20
magazyn informacyjno -rozrywkowy nr 4 (4) kwiecień 2010 Co dalej? Po katastrofie w Smoleńsku CORK www.mir.info.pl , str. 6-7 Irlandzkie spojrzenie na polski ból M A G A Z Y N B E Z P Ł A T N Y , str. 4-5

Mir kwiecień 2010

Embed Size (px)

DESCRIPTION

Mir kwiecień 2010

Citation preview

Page 1: Mir kwiecień 2010

magazyninformacyjno-rozrywkowy

nr 4 (4)kwiecień 2010

Co dalej?Po katastrofie w Smoleńsku

CORKwww.mir.info.pl

, str. 6-7

Irlandzkie spojrzenie na polski ból

MAGAZYN BEZPŁATNY

, str. 4-5

Page 2: Mir kwiecień 2010
Page 3: Mir kwiecień 2010

mir 3

mirmagazyninformacyjno-rozrywkowy

Wydawca:Dariusz Trela2 nd Floor Office,4 Washington Street Corktel. (021) 427 83 49

083 319 15 36

Redakcja:e-mail: [email protected]ół redakcyjny:Maciej FaustmannAnna GacekBeata DziedzicAnna Bobko

Reklama:e-mail: [email protected]

Studio graficzne:[email protected]

Design, koncepcja redakcyjna i skład: www.studiopress.pl

Zachęcamy potencjalnych autorów do nadsyłania tekstów i innych materiałów do publikacji. Redakcja zastrzega sobie prawo do redagowania nadesłanych tekstów. Redakcja nie zwraca nie zamówionych materiałów.

www.mir.info.pl

od

rEd

Ak

cji

:

Wydarzenia,informacje...

W N

UM

ErZE

:

agazyn MIR po raz czwarty pragnie Pań-stwu dostarczyć bie-żących informacji o w y d a r z e n i a c h z kraju i ze świata. Piszemy o żałobie

narodowej w Polsce i o wyborach, które muszą odbyć się w cieniu tej wielkiej trage-dii. Naszej uwadze nie umknęły komentarze w Polskiej prasie o których można przeczytać na stronie 5.

Najbardziej interesują nas tematy doty-czące bezpośrednio naszych czytelników – w tym wydaniu na stronie 9 kolejny artytkuł o tym jak leczyć się w Irlandii i jednocześnie nie nadwyrężyć domowego budżetu.

W dziale Zdrowie i Medycyna udowad-niamy że Słońce może zdziałać dla nas więcej dobrego niż się spodziewaliśmy.

Dla wszystkich zainteresowanych wyda-rzeniami kulturalnymi zamieściliśmy kalen-darium zbliżających się koncertów w rubryce „Będzie się działo”.

Chcielibyśmy serdecznie podziękować naszym czytelnikom za wszystkie pozytywne opinie na temat naszago magazynu, jedno-cześnie zachęcamy do nadsyłania swoich uwag i pomysłów byśmy jeszcze lepiej mogli pełnić naszą misję.

Zapraszam do lektury!R E D A K C J A

M

[ W o b i e s t r o n y ]• Irlandzkie spojrzenie na polski ból 4• iNNi NAPisAli Przegląd mediów 5• Wybory w cieniu wielkiej tragedii 6-7

[ P r Z y b o r n i K ]• PorAdY Budowanie poczucia bezpieczeństwa 9-10

[ Z D r o W i e / M e D y C y n A ]• Słońce wychodzi nam na zdrowie 12

[ b Ę D Z i e s i Ę D Z i A Ł o ]• Wreszcie się ruszyło – koncert zespołów:

Ciernie, Psychopigs i Deepen’mind 14• Grupa Hey zdobyła Cork 15• NiE siEdŹ W doMU Koncerty, na które

warto się wybrać • Ogłoszenia 16• iNForMATor Ważne telefony 17

6

14 15

9

Michał Jacaszek

Page 4: Mir kwiecień 2010

mir 4

najnowszej historii Polski kwiecień 2010 zapisał się wyjątkowo tragicznie. W wypad-ku rządowego samolotu pod Smoleńskiem zginęło 96 osób. Większość z nich była od wielu lat obecna w życiu publicznym, wpływając na kształtowanie się instytucji i rozwiązań ustrojowych. Rodziny, przyja-ciele i współpracownicy długo jeszcze będą

leczyć ból po ich utracie. Kata-strofa oraz wydarzenia zacho-dzące w kraju w jej następstwie nie miały precedensu. W jednej chwili odeszli ludzie decydujący o kluczowych dla kraju sprawach.

Abstrahując od politycznych sporów dnia powszedniego, względnie sprawnie przystąpio-no do badania okoliczności wy-padku, przygotowania pochówku oraz uzupełnienia wakujących urzędów.

MsZA W kościElE śW. AUdEoNAW tej niespodziewanej i nadzwyczaj trudnej sytuacji egzamin zdały Konstytucja RP oraz inne akty prawne, które dość precyzyjnie określają sposób działania, wskazując tryb i procedury postępowania. Wypada mieć nadzieję, że nie doszło i nie dojdzie w tym względzie do nadużyć. Jest to test dla budowanego z mozołem społeczeństwa obywatelskiego.

W tych trudnych chwilach Irlandczycy solidaryzowali się z nami na wielu płaszczyznach. Wprawdzie rząd Briana Cowena nie ogłosił żałoby, ale najwyżsi przedstawiciele władz państwowych i kościelnych uczestniczyli w nabożeństwach poświęconych pamięci ofiar w polskim kościele św. Audeona w Dublinie. W urzędzie hrabstwa Limerick, które od kilku lat jest związane partnerską umową o współpracy z powiatem starogardzkim, wystawiona została księga kondolencyjna, podobna sytuacja miała miejsce w urzędzie miasta Cork.

Także w każdym kościele, w którym posługę sprawują polscy księża, odbywały się nabożeństwa żałobne. Dowody pamięci widoczne były w palących się zniczach i biało-czerwonych kwiatach składanych pod ambasadą polską.

Temat katastrofy w kontekście polskiej tożsamości narodowej w ostatnich dniach na łamach najważniejszych dzienników irlandzkich poruszyli m.in. Magda Jelonkiewicz i Tom Galvin.

jEsZcZE WiElE jEsT do ZroBiENiAMagda Jelonkiewicz, dziennikarka i tłumaczka, w latach 2001-2008 miesz-kająca w Irlandii, na łamach The Irish Times w artykule „Tragedy ignites debate over nationhood in Poland” dokonała próby analizy sytuacji w Polsce

tuż po tragicznych wydarzeniach. Wskazała, że ludzie starsi stereotypowo postrzegają historię Polski, głównie przez pryzmat ofiar składanych na ołta-rzu Ojczyzny, młodzież natomiast zorientowana jest przyszłościowo i dość ma martyrologii uwypuklanej przy okazji świąt narodowych.

Według niej, poczucie wspólnoty jest głęboko poruszające, symbo-lika żałobna robi wrażenie (flagi, kir na urzędach, domach, a nawet prywatnych samochodach), podobnie jak politycy wypowiadający się ciepło o swoich byłych konkurentach. Jak długo jednak będzie

to trwało? W Internecie, tym anonimowym Hyde Parku, obraz jest zupełnie inny, nie ma tema-tów tabu, a powściągliwość nie jest cechą zbyt wielu osób stuka-jących w klawiaturę. Niestosowne komentarze związane z tragicz-nymi wydarzeniami pokazują, że w sferze kultury politycznej jest jeszcze wiele do zrobienia.

Tom Galvin, dziennikarz ir-landzki, który w latach 1994-99 przebywał w Polsce, pracując jako

nauczyciel języka angielskiego w szkole średniej w Mińsku Mazowieckim, w artykule z Irish Independent pt. „We must stand in solidarity with the admirable Poles” z dezaprobatą pisze o młodym emigrancie w koszulce z wizerunkiem Prezydenta Kaczyńskiego i napisem „To nie jest mój prezydent”, którego obserwował kilka lat temu na lotnisku w Dublinie.

Można nie podzielać wizji Polski tego czy innego lidera, ale uznać należy fakt, że w demokratycznych wyborach uzyskał mandat do spra-wowania urzędu.

NiE osAdZiŁY Go TAM oBcE siŁY:8 milionów obywateli polskich wrzucając kartkę do urny wybrało swego reprezentanta. Zachowania tego typu, wskazujące na brak szacunku do własnego państwa, ugruntowują negatywny wizerunek Polaka, który bywa wykorzystywany przez polityków do prowadzenia kampanii przeciw-ko imigrantom (vide: antypolskie działania francuskiego polityka Philippe de Villiers, który straszył opinię publiczną,, polskim hydraulikiem”). Galvin podkreśla, że dla poprawienia wizerunku Polski i imigrantów Prezydent Kaczyński w 2007 roku udał się z oficjalną wizytą do Irlandii.

W tekście znalazła się także wzmianka o tragicznej śmierci gene-rała Władysława Sikorskiego nad Gibraltarem 4 sierpnia 1943 roku, który nosił się z zamiarem wystąpienia do władz Związku Radziec-kiego o zbadanie sprawy ponad 20 tys. polskich oficerów zaginionych w okolicach Katynia.

Artykuł kończy się apelem o solidarność z Polakami oraz wskaza-niem pozytywnych cech imigrantów znad Wisły, takich jak: solidność, poczucie humoru, zdolność do adaptacji i odporność na niepowodzenia. A R K A D I U S Z G L I N I E C K I

irlandzkie spojrzenie na polski ból

W[W

ob

ie

st

ro

ny

]

TEMAT sMolEńskiEj kATAsTroFY W kontekście

polSkieJ tożSaMości naRoDoWeJ poRuSZały

naJWażnieJSZe iRlanDZkie DZienniki

Page 5: Mir kwiecień 2010

mir 5

[W

ob

ie

st

ro

ny

]

Notowania sejmu poszły w góręPracę naszych parlamentarzystów dobrze ocenia 29 proc. z nas, o 18 proc. więcej niż w marcu. O 13 proc. zmniejszył się zaś odsetek tych najbardziej krytycznych – pisze w swoim polityczno-sejmo-wym blogu Anna Dąbrowska (serwis tygodnika Polityka – www.polityka.pl).

Po tragedii z 10 kwietnia 39 proc. badanych nie jest za-dowolonych z pracy posłów – wynika z sondażu TNS OBOP. Obserwując sceny rozgrywające się w ukraińskim parlamencie, na który spadł w ostatnich dniach grad jaj, nasze sejmowe dyskusje trzeba nazwać wysoce parlamentarnymi – uważa Anna Dąbrowska.

Autorka blogu nie ma wątpliwości, że „te pozytywne nastroje wzniosły się na fali smoleńskiej katastrofy, bo przez ostatnie dwa tygodnie merytoryczna praca przy Wiejskiej była zawieszona. Dzięki emocjom, które w ostatnim czasie sięgały zenitu posłowie stali się trochę bardziej bliscy i zyskali w społeczeństwie kilka punktów. Myślę, że zazwyczaj bardzo niskie notowania Sejmu są niesprawiedliwe i wynikają z niewiedzy ankietowanych o pracy w parlamencie.”

Jak słusznie zauważył jeden z komentujących blog inter-nautów, rodacy nie ma mają dużej szansy dowiedzieć się, jak na co dzień pracują posłowie, bo to nie jest medialne. W przeciwieństwie do kłótni w telewizyjnym studiu. A te już zostały wznowione po żałobnej przerwie.

Polski straganTę żałobę od samego początku zalało gadulstwo o żałobie. W efekcie oczywisty wymóg przyzwoitego zachowania zaczął być przez wielu postrzegany jako forma opresji – pisze w Newsweeku Piotr Bratkowski.

Publicysta w swoim tekście pozbawia nas co do trwałości i charakteru narodowego pojednania po tragedii z 10 kwietnia: „Tłumy Polaków, oddające na Krakowskim Przedmieściu hołd Parze Prezydenckiej, wzruszały i prezentowały się imponująco. Zwłaszcza w telewizji, w dalekim, ogólnym planie. Dopiero gdy podeszło się bliżej, można było dostrzec wśród nich naprędce rozstawione stragany, gdzie poruszeni tragedią sprzedawcy natychmiast wyczuli koniunkturę i dyktowali horrendalne ceny za kwiaty i znicze.

Wśród żałobników sprawnie krążyli agitatorzy polityczni w ro-dzaju gospodarza znanego programu telewizyjnego, który bez żenady podpuszczał ich do wypowiedzi odmawiających prawa do uczestnictwa w życiu publicznym wszystkim tym, którzy byli przeciwnikami politycznymi Lecha Kaczyńskiego. Zaś inna popu-larna dziennikarka telewizyjna pod Pałacem Namiestnikowskim usłyszała od kontemplującej narodową żałobę pani: „To ty zabiłaś prezydenta!”.

Obserwacjom Piotra Bratkowskiego trudno odmówić reali-zmu. Smutne.

Beztroski lot marszałkówZaledwie półtora tygodnia po katastrofie w Smoleńsku trzy naj-ważniejsze osoby w Senacie – marszałek i dwóch jego zastęp-ców – startowały małym sportowym samolotem z podmokłej łąki. Podczas startu samolot zagrzebał się w ziemi... – informuje tygodnik Wprost.

Do incydentu doszło 21 kwietnia na niewielkim trawiastym lotnisku we wsi Sierakowo koło Przasnysza. Marszałek Bogdan Borusewicz wraz z dwoma swoimi zastępcami Zbigniewem Romaszewskim i Markiem Ziółkowskim był w drodze z po-grzebu senator Janiny Fetlińskiej na pogrzeb posła Macieja Płażyńskiego. Drogę z Przasnysza do Gdańska politycy po-stanowili pokonać wyczarterowanym sportowym samolotem Beechcraft King Air.

Problem jednak w tym, że łąka zaadaptowana na lotnisko, z której startowali marszałkowie, była tego dnia wyjątkowo grząska. Samolot się w niej zakopał i potrzebna była pomoc strażaków – Mieliśmy dobre intencje. Chcieliśmy zdążyć na pogrzeb Macieja Płażyńskiego. Poza tym funkcjonariusze BOR nie odradzali nam tej podróży – mówił tygodnikowi marszałek Ziółkowski. Jeden ze świadków startu samolotu twierdzi, że całość wyglądała niebez-piecznie: – Dziwię się, że półtora tygodnia po tragedii kolejni politycy zachowują się tak niefrasobliwie.

Mamy nadzieję, że senatorzy zdali sobie w końcu sprawę, że ich lot był czymś więcej niż zwykłą niefrasobliwością.

To są argumentyWprawdzie niespotykana w dotychczasowej historii tragedia naro-dowa, podczas której w jednej chwili straciliśmy najwybitniejszych ludzi i ogłoszona żałoba dobiegły końca, jednak pamięć o 96 ofiarach powinna trwać wiecznie – pisze w felietonie na łamach dziennika Polska The Times Jan Tomaszewski.

Nasz legendarny bramkarz tłumaczy, dlaczego „z całego serca popiera pomysł, by Stadion Narodowy w Warszawie nosił imię Lecha Kaczyńskiego”: – W ten sposób możemy oddać hołd nie tylko panu prezydentowi, ale również wszystkim poległym polskim patriotom, wśród których był ojciec naszej olimpijskiej rodziny Piotr Nurowski – pisze Tomaszewski.

I przypomina: – Całe futbolowe środowisko w tych tragicznych dniach zapomniało o jednym – o ogromnym wpływie śp. prezy-denta RP i jego zasługach w przyznaniu przez Komitet Wykonaw-czy UEFA nam, Polakom, współorganizowania turnieju Euro 2012. (...). W Cardiff, podczas prezentacji trzech kandydatów (Włochy, Węgry i my z Ukrainą) tylko na czele naszych delegacji stanęli prezydenci: Lech Kaczyński i Wiktor Juszczenko, a z posiadanych przeze mnie informacji wiem, że sprawiło to ogromne wrażenie na członkach Komitetu Wykonawczego, którzy zagłosowali za naszym duetem.

Nawet oponenci Tomaszewskiego muszą przyznać, że jego argumentacja jest bardzo rzeczowa.

O P R . W O K

i N N i NA P i s A l i :

Page 6: Mir kwiecień 2010

mir 6

[W

ob

ie

st

ro

ny

]

a jw i ększa t r aged i a w powojennej historii Polski”, „Polscy politycy muszą wyciągnąć wnio-ski ze smoleńskiej trage-dii”... Te dwa sformuło-wania w najróżniejszych kontekstach pojawiają

się w mediach nad Wisłą od 10 kwietnia 2010 roku. Tego dnia, podczas podchodze-nia do lądowania, rozbił się w Smoleńsku rządowy Tupolew. Na pokładzie było 96 osób, wśród nich najważniejsze osoby w państwie. Wszyscy zginęli.

Na długiej liście ofiar katastrofy, oprócz prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego mał-żonki Marii Kaczyńskiej, znaleźli m.in. się czołowi parlamentarzyści, dowódcy wszyst-kich rodzajów sił zbrojnych, szefowie urzędów centralnych.

PoliTYkA BędZiE iNNA?Obserwatorzy i eksperci polskiej sceny po-litycznej nie mają wątpliwości, że tragedia długo jeszcze będzie wywierać wpływ na ja-kość debaty publicznej w kraju. Czy będzie to wpływ pozytywny?

Żałoba narodowa z jednej strony połączyła Polaków często o różnych poglądach politycz-nych, którzy oddawali hołd Parze Prezydenc-kiej oraz innym ofiarom katastrofy. Z drugiej

strony spór – na szczęście trwający zaledwie kilka dni – dotyczący pochowania Pierwszej Pary na Wawelu – dowiódł, jak krucha może okazać się owa zgoda narodowa.

Politycy z przeciwnych obozów politycz-nych w pierwszych dniach po tragedii potrafili pozytywnie wypowiadać się o swoich adwer-sarzach. Media szybko odnalazły materia-ły, m.in. filmowe i zdjęciowe, pokazujące pre-zydenta Lecha Kaczyńskiego w ciepły, często rodzinny i przyjazny sposób. „Okazało się, że potrafimy oddać hołd głowie państwa, mówić głośno o tym, że należy szanować wybranych przez siebie polityków, nawet, jeśli nie zawsze zgadzamy się z ich poglądami” – zauważył jeden z publicystów.

Bez wątpienia pierwszym realnym spraw-dzianem trwałości takich zachowań będzie zbliżająca się, przyspieszona i skrócona z racji tragicznych okoliczności – kampania prezy-dencka.

Jak wiadomo, pełniący obowiązki głowy państwa marszałek Sejmu Bronisław Komo-rowski, ogłosił termin wyborów na 20 czerwca 2010 r.

W Smoleńsku zginęli dwaj kandydaci do sprawowania urzędu prezydenta – Lech Kaczyński i Jerzy Szmajdziński (SLD). Bar-dzo ważną datą w wyścigu o fotel w Pałacu Prezydenckim okazał się więc poniedziałek 26 kwietnia. Otóż dokładnie 16 dni po tragedii

mijał termin rejestracji komitetów wyborczych kandydatów. Ostatecznie zarejestrowano 22 komitety.

Wcześniej swoje kandydatury zgłosi-li m.in.: Bronisław Komorowski, Andrzej Olechowski i Marek Jurek, natomiast kandy-datem popieranym przez SLD, po tragicznie zmarłym marszałku Jerzym Szmajdzińskim, został Grzegorz Napieralski, szef SLD.

jAkA To BędZiE kAMPANiA?Także 26 kwietnia zarejestrowany został ko-mitet wyborczy Jarosława Kaczyńskiego. Li-der PiS, brat zmarłego tragicznie prezydenta, wahał się długo. W pisemnym oświadczeniu podkreślił jednak konieczność wypełnienia testamentu tych, którzy zginęli w Smoleńsku. Politycy Prawa i Sprawiedliwości, przyznają, że wprawdzie przed Jarosławem Kaczyńskim stoi niełatwe zadanie, ale to właśnie on jest „naturalnym” i najbardziej oczekiwanym przez elektorat PiS pretendentem do prezy-denckiego fotela.

Czy w spotach wyborczych Jarosława Ka-czyńskiego pojawią np. fragmenty archiwal-nych materiałów, w których ostro krytykowano prezydenta Lecha Kaczyńskiego?

– Nie, tego w spotach nie będzie – za-pewnia europoseł PiS Adam Bielan, który w 2005 r. był w sztabie wyborczym Lecha Kaczyńskiego. – Przez pierwsze 2-3 tygodnie

po katastrofie w Smoleńsku

Wybory w cieniu wielkiej tragedii

„N

Zdjęcia: PAWEŁ PAWŁOWSKI / ŻELAZNA STUDIO

Page 7: Mir kwiecień 2010

mir 7

[P

rZ

yb

or

ni

K]

kampanii, Jarosław Kaczyński nie będzie wypowiadał się publicznie. To zrozumiałe, przeżycia związane z tragedią się jeszcze zbyt silne. Pierwsze publiczne wystąpienia będą w drugiej połowie maja.

Co ciekawe, Jarosław Kaczyński na szefa swojej kampanii wybrał posłankę Joannę Klu-zik-Rostkowską, byłą wiceminister pracy. Jej kompetencje doceniają także przeciwnicy polityczni. Przypomnieć warto, że w niektó-rych sprawach Kluzik-Rostkowska różni się w poglądach ze prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim (m.in. w kwestii in vitro).

– Jestem osobą, która łączy, a nie dzieli – przyznała Joanna Kluzik-Rostkowska w jed-nym z wywiadów. – To oczywiste, że Jaro-sław Kaczyński kandyduje w tych wyborach. Jest szefem największej opozycyjnej partii i ma charyzmę. Tej charyzmy nie ma Bro-nisław Komorowski – dodała Kluzik-Rost-kowska.

Spokojną, merytoryczną kampanię zapo-wiada również Bronisław Komorowski. Kan-dydat PO także stanie przed koniecznością zmierzenia się z cieniem smoleńskiej tragedii. Podobnie jak Jarosław Kaczyński, będzie mu-siał uważać na każdy gest, każde słowo... Obaj główni kandydaci będą bacznie obserwowani przez opinię publiczną – czy w ogóle, a jeśli tak, to w jaki sposób będą podczas kampanii nawiązywać do tragedii w Smoleńsku?

Socjolog, prof. Andrzej Rychard jest re-alistą: – Wielu polityków deklaruje obecnie, że nie będzie odwoływać się do tego, co stało się w Smoleńsku. Obawiam się jednak, że ta tragedia będzie niebawem wykorzystywana w celach politycznych – powiedział prof. An-drzej Rychard w rozmowie z dziennikarzem TVN 24.

UNikNiEMY WojNY Polsko-PolskiEj?

Także poseł Bartosz Arłukowicz (SLD) utrzymuje, że Grzegorz Napieralski będzie skupiony przede wszystkim na przyszłości Polski, a nie rozdrapywaniu historycznych ran: – Mam nadzieję, że również prezes Jaro-sław Kaczyński nie będzie prowadził kampanii martyrologicznej – powiedział dziennikarzom poseł Arłukowicz.

Z kolei Tomasz Lis w swoim programie w TVP 2 zwrócił uwagę, że wpływ na wybor-czy wynik Bronisława Komorowskiego może mieć wyjątkowo trudna, wymagająca politycz-nej zręczności rola w jakiej kandydat Platfor-my znalazł się po 10 kwietnia: – To potrójna rola – po pierwsze marszałka Sejmu, po drugie osoby pełniącej obowiązki głowy państwa, po trzecie kandydata na najwyższy urząd w państwie...

Może ze względu na tę dość złożoną sy-tuację formalno-prawną, marszałek Komo-

rowski w ostatnich dniach kwietnia wyraźnie ograniczył swoją medialną aktywność.

– Partia Demokratyczna popiera Broni-sława Komorowskiego jako kandydata na pre-zydenta – oświadczyła przewodnicząca PD Brygida Kuźniak podczas konferencji praso-wej w Warszawie. – Boimy się, że nadejdzie wojna polsko-polska. Nie chcemy takiej woj-ny toczonej na symbole. Jeżeli jedna strona weźmie symbol Katynia, krzyża Solidarności, to druga strona w obliczu takiej wojny na sym-bole pozostanie już tylko z pustymi rękami.

PiErWsZY soNdAżSondaże w drugiej połowie kwietnia wskaza-ły, że poparcie dla PiS po tragedii katyńskiej wzrosło aż o 10%, natomiast PO straciło 4%.

26 kwietnia firma badawcza SMG/KRC przeprowadziła telefoniczny sondaż opinii publicznej (reprezentatywna grupa 1000 Po-laków) – pierwszy po ogłoszeniu decyzji Ja-rosława Kaczyńskiego o kandydowaniu w wy-borach prezydenckich. Według tego sondażu frekwencja wyborcza wyniosłaby aż 77%.

W pierwszej turze Bronisław Komorowski uzyskałby 47% poparcie, a Jarosław Kaczyński – 27% (Grzegorz Napieralski – 5%, Waldemar Pawlak – 4%, Andrzej Olechowski – 3%). Drugą turę wygrałby Bronisław Komorowski – 57%, Jarosław Kaczyński uzyskałby wynik 35%. W O K

RealnyM SpRaWDZianeM kultuRy politycZneJ W polSce po SMoleńSkieJ

tRageDii, bęDZie pRZySpieSZona i SkRócona kaMpania pReZyDencka

Page 8: Mir kwiecień 2010

mir 8

W czasie kryzysu i w trudnej sytuacji finansowej irlandzkie firmy najczęściej decydują się na redukcję etatów, czy-li zwalniają pracowników, wypłacając im odprawę jeśli

pracownik miał ponad 2 lata ciągłości zatrudnienia. Inną sytuacją jest tzw. „layoff” – tymczasowe odsunięcie od pracy, czyli brak jakichkolwiek godzin; lub „short-time” – tymczasowe zredukowanie godzin pracownika do poniżej 50% jego dotychczasowych godzin w tygodniu. Co zrobić jeśli taka sytuacja spotka nas?

Przepisy, które regulują obie te sytuacje, znajdują się w ustawach dotyczących odpraw pracowniczych – „Redundancy Payments Acts, 1967 to 2003”. Mówią one o tym, że:V Layoff, short time, lub kombinacja obydwu mogą trwać maksy-

malnie 4 tygodnie, po którym to okresie pracownik ma prawo do zwrócenia się do firmy poprzez formularz RP9, część B, dając tym samym wypowiedzenie z pracy celem uzyskania od-prawy.

V Jeśli suma tygodni na layoffie, short-time’ie lub kombinacja oby-dwu wynosi minimum 6 w okresie 13-tygodniowym pracownik również może ubiegać się o zwolnienie przez firmę z uzyskaniem odprawy (lub samego P45 przy okresie pracy krótszym niż 2 lata).

Warto zwrócić uwagę, że w powyższej sytuacji to pracownik daje wypowiedzenie, w związku z czym nie otrzymuje płatnego

wypowiedzenia od pracodawcy, otrzymuje jedynie odprawę i jego zatrudnienie dobiega końca poprzez otrzymanie formularza P45.

Po złożeniu do firmy formularza RP9 pracodawca ma 7 dni na od-powiedź:

a) O zakończeniu współpracy, wypłaceniu odprawy i wydaniu formularza P45

b) O przyjęciu pracownika do pracy na okres nie krótszy niż 13 tygodni, w którym to okresie jego godziny nie mogą różnić się od jego pełnej dotychczasowej liczby godzin w tygodniu. W tym celu pracodawca wypełnia część druku RP9 i nie wy-płaca odprawy

Mowiąc krótko – odsunięcie od pracy lub zmniejszenie godzin do mniej niż połowy nie może trwać wiecznie i jako pracownik masz wpływ na to, czy będziesz chciał czekać na wznowienie pracy, czy też zakończyć czekanie i wziąć odprawę oraz P45. Najlepiej jednak całą procedurę wykonać poprzez związki zawodowe (Niezależne Związki Pracownicze, 9 Liberty Street, Cork – tel. 021 242 9531) co przyspie-sza sprawę dając pracodawcy świadomość, że jest zmuszony szybko podjąć decyzję, inaczej naraża się na postępowanie prawne przed Trybunałem Odwołań (Employment Appeals Tribunal).

Po wszelkie dalsze szczegóły serdecznie zapraszamy do biura związków!

Odsunięcie od pracy i zmniejszona liczba godzin – co zrobić?

Page 9: Mir kwiecień 2010

mir 9

ak już pisaliśmy w poprzednim wydaniu, istnieje wiele spo-sobów na obniżenie kosztów leczenia w Irlandii. Warto się z nimi zapoznać, gdyż nigdy nie wiadomo, kiedy taka wiedza może nam się przydać.

karta opieki lekarza rodzinnegoOsoby, które nie kwalifikują się do otrzymania karty me-dycznej mogą ubiegać się o Kartę Opieki Lekarza Rodzin-

nego – GP Visit Card. Pierwszym warunkiem jej otrzymania jest posiadanie statusu zwykłego rezydenta; oznacza to, że dana osoba przebywa aktualnie na terenie Irlandii i planuje mieszkać tu przez co najmniej rok.

Kolejnym jest kryterium dochodowe, aczkolwiek w sytuacjach, gdy stan zdrowia wymaga regularnej opieki medycznej zarząd HSE może zrobić wyjątek i przyznać kartę osobie, której przychody przekraczają ustalone limity. Zazwyczaj dzieje się tak, gdy w związku z chorobą dana osoba ponosiłaby wysokie koszty leczenia.

Karta GP jest podobna do kredytowej. Zawiera imię, nazwisko pacjenta oraz dane lekarza i termin ważności karty. Zasady uzyskania kart medycznych opierają się głównie na kryterium dochodowym. Oznacza to, że HSE w procesie rozpatrywania ocenia nasz dochód. Osoba kwalifikuje się jeśli:• łączny dochód osoby i partnera (jeżeli posiada) jest niższy niż kwoty

dochodów – patrz tabela.• HSE zdecyduje, że leczenie danej osoby wiąże się z kosztami zbli-

żonymi lub przewyższającymi przychody danej osoby.

jak składać podanie o GP Visit card?• Wniosek należy składać na tym samym formularzu jak w przypadku

karty medycznej, ponieważ podczas rozpatrywania wniosku HSE będzie również brał pod uwagę możliwość przyznania pełnej karty medycznej.

• Konieczne jest załączenie ewidencji przychodów, np. ostatnich payslipów lub decyzji z Social Welfare o wysokości zasiłku.

• Wypełniony formularz należy zwrócić do lokalnego ośrodka zdrowia lub lokalnego biura ds. zdrowia.

• Jeżeli wniosek zostanie odrzucony, otrzymasz pismo wyjaśniające powody odrzucenia. Można odwołać się od tej decyzji poprzez zażądanie ponownego rozpatrzenia.

• Jeśli ponownie starasz się o przyznanie GP Visit Card, powinieneś zwrócić uwagę na wszystkie zmiany, które zaszły w twojej sytuacji materialnej od momentu złożenia wniosku.Posiadanie karty GP upoważnia do bezpłatnego korzystania

ze świadczeń wybranego lekarza. Żadne leki przepisane w trakcie wizyty nie są nieodpłatne, ale

można ubiegać się o objęcie programem płatności za leki Drug Pay-ment Scheme (DPS).

system refundacji leków dPsOsoby posiadające kartę DPS – uprawniającą do refundacji leków – zobowiązane są miesięcznie do zapłaty tylko określonej maksymalnej kwoty za lekarstwa. Od stycznia 2010 r. ta kwota to €120.

Każda osoba mieszkająca w Irlandii, która nie posiada karty me-dycznej powinna złożyć wniosek o kartę uprawniającą do refundacji leków. Wydanie jej nie jest uzależnione od dochodów, warunkiem jest posiadanie statusu stałego rezydenta, czyli zamieszkanie na terenie Irlandii i planowanie pozostania tu przez kolejny rok.

Jeśli członkowie rodziny połączą korzyści płynące z posiadania kart DPS może się okazać, że wydatki na lekarstwa nie przekroczą €30 tygodniowo.

Prywatne ubezpieczeniaInną formą zabezpieczenia się przed wysokimi kosztami leczenia są ubezpieczenia prywatne, czyli poczucie bezpieczeństwa, za które trzeba wcześniej zapłacić.

[P

rZ

yb

or

ni

K]

P r AW o

Budowanie poczucia bezpieczeństwa

J

jak się leczymy w irlandii (2)

R E K L A M A

V

Page 10: Mir kwiecień 2010

mir 10

[P

rZ

yb

or

ni

KA

]

Na rynku dostępnych jest wiele firm ubez-pieczeniowych z gamą ofert podzielonych ze względu na stawki ubezpieczeń oraz wa-runki, czyli tzw. drobny druk, z którym warto się wcześniej dobrze zapoznać, by uniknąć rozczarowania. Większość firm nie udziela ubezpieczenia ludziom cierpiącym na prze-wlekłe dolegliwości lub udzielając ich podnosi znacznie cenę, dlatego najtańszą opcją jest rozważenie takiej formy zabezpieczenia, gdy jesteśmy w pełni zdrowi.

Stan zdrowia nie ma natomiast znaczenia przy wyborze ubezpieczenia na życie. Tu bra-ne są pod uwagę czynniki takie jak rodzaj wykonywanej pracy i zawód – to pozwala ustalić poziom ryzyka i ewentualne koszty ubezpieczenia z tym związane.

Ubezpieczenie na życie jest wskazane w kilku przypadkach, a w szczególności jeśli jesteś jedynym żywicielem rodziny, posiadasz na swoim utrzymaniu osobę niepełnospraw-ną, masz zobowiązania finansowe (np. zacią-gnięty kredyt), często podróżujesz, nie masz możliwości gromadzenia oszczędności. Celem ubezpieczeń na życie jest zagwarantowanie swoim bliskim środków do życia w przypadku śmierci lub trwałego kalectwa.

Decydując się na ubezpieczenia warto zapoznać się z ofertą kilku przedstawicieli, by wybrać te najlepiej dostosowaną do na-szych potrzeb. •

kategoria Wiek poniżej 66 Wiek 66-69

osoba stanu wolnego mieszkająca sama €276 €302

osoba stanu wolnego mieszkająca z rodziną €246 €260

Małżeństwo/samotny rodzic z dziećmi na utrzymaniu €400 €447

Zasiłek na pierwsze 2 dzieci poniżej 16 roku życia €57 €57

Zasiłek na 3 i kolejne dziecko poniżej 16 roku życia €61.50 €61.50

Zasiłek na pierwsze 2 dzieci powyżej 16 roku życia (bez dochodu) €58.50 €58.50

Zasiłek na 3 i kolejne dziecko powyżej 16 roku życia (bez dochodu) €64 €64

osoba pozostająca na utrzymaniu powyżej 16 roku życia na trzecim poziomie edukacji dziennej bez stypendium €117 €117

limity przychodów przy ubieganiu się o GP Visit card

Page 11: Mir kwiecień 2010

mir 11

P A P U S T O R E S L T D

Delikatesy

Delikatesy papu powstały ponad dwa lata temu z myśłą o polskiej gościnności oraz zamiłowaniu do tradycji, którą pielęgnować możemy również na obczyźnie.

Oferujemy bogaty asortyment tradycyjnych polskich wyrobów w bardzo atrakcyjnych cenach!

Zwracamy szczególną uwagę na wysoką jakość oferowanych przez nas produktów, a regular-ne dostawy z polski zapewniają świeżość oraz niepowtarzalny smak.

Dołożymy wszelkich starań aby Delikatesy papu stały się dla państwa miejscem codzien-nych zakupów w miłej i przyja-znej atmosferze.

Serdecznie zapraszamy!!!Kasia i Marek

Już w maju wielkie otwarcie Delikatesów PAPU w Limerick!!!

Page 12: Mir kwiecień 2010

mir 12

[Z

Dr

oW

ie

/ M

eD

yC

yn

A]

Delikatnie wyzłocona skóra dodaje uroku. Cią-gle trwa moda na pięknie opalone ciało, które jest oznaką młodości, rado-ści, zdrowia i aktywnego trybu życia. Ale co z na-szym bezpieczeństwem?

Czy powinniśmy ślepo podążać za trendami, czy może warto dowiedzieć się czegoś wię-cej? Czy może opalanie ma zbawienny wpływ na nasze zdrowie i długość życia?

Światowej sławy naukowiec z Oslo, prof. Jo-han Moan przez wiele lat prowadził badania nad promieniami ultrafioletowymi oraz ich związkiem z Witaminą D3. Gdy kilka lat temu dostał,, zlecenie’’ na powyższe badania, ich ce-lem było udowodnienie negatywnego działania promieni słonecznych na skórę i ich wpływu na powstawanie i rozwój nowotworów. Jednak z czasem efekty tych badań były coraz bardziej kontrowersyjne, ponieważ wynik był dokładnie odwrotny niż zakładano...

Ważna pora rokuOkazało się, że słońce nie tylko jest bardzo zdrowe, ale zapobiega powstawaniu jak i na-mnażaniu się wszelkich komórek nowotwo-rowych z czerniakiem włącznie. Odkrycia te zmieniły nastawienie do opalania się całego zespołu badawczego, nie były jednak na tyle interesujące, aby wywołać wielką pro-słonecz-ną kampanię.

Dziś, gdy dramatycznie rośnie liczba za-chorowań na przewlekłe choroby i nowotwory, odkrycie przez prof. Moana ich powiązania z niedoborem witaminy D3 nabiera większego znaczenia. Podjęto dokładne badania nad zja-wiskiem fizycznym wytwarzania się witaminy D3 w naszej skórze pod wpływem promieni ultrafioletowych z pasma UVB.

Naukowcy udowodnili, że pora roku ma wpływ na leczenie nowotworów skóry. Pierwotnie zakładano, że narażanie skóry na promienie UV ma szkodliwe działanie, ale wynik badań był zaskakujący.

Okazało się, że jeżeli diagnoza i początek kuracji wypadała w lecie lub jesieni, kiedy ludzie mają wysoki pozom witaminy D w krwi, to pacjenci mają o co najmniej 20%, wyż-sze szanse na pomyślne zakończenie terapii, a więc przeżycie, niż w przypadku, gdy lecze-nie rozpoczęto zimą.

Te promienie są niezbędnePromienie ultrafioletowe z pasma UVB są niezbędne do poprawnego funkcjonowania naszego organizmu. Tak samo niezbędne do życia jak powietrze i woda – stało się tak za sprawą ewolucji. Naukowcy i lekarze z różnych środowisk przyłączają się do grona zwolenników słońca, nie wyłączając derma-tologów, którzy promieniami z pasma UVB leczą już od dawna.

Badania dowodzą, że im wyższy jest po-ziom witaminy D3, tym mniejsze ryzyko za-chorowania na poważne choroby. Spowalnia ona również proces starzenia się komórek, ma działanie przeciwutleniające, dzięki cze-mu chroni nasze chromosomy i zapobiega ich skracaniu. Z tego wynika, że ludzie o stałym lub wyższym poziomie witaminy D3 w or-ganizmie starzeją się wolniej od tych, którzy cierpią na jej niedobór.

Podczas zimy, w okresie od października do marca, nasza skóra pozbawiona jest moż-liwości syntezy witaminy D3. Powstaje więc kilkumiesięczna luka witaminowa. Czy solaria mogą ją wypełnić?

Udowodniono, że właściwe korzystanie z solarium jest dobrą alternatywą dla słońca zwłaszcza w okresie zimowym lub na szero-kościach geograficznych, na których w ciągu roku korzystanie ze słońca jest mocno utrud-nione.Optymalnym rozwiązaniem byłoby ca-łoroczne, równomierne i stałe zaopatrywanie skóry w witaminę D3. Jest to możliwe przez zastosowanie odpowiednich łóżek i umiejętne korzystanie z nich.

Czy istnieje różnica między opalaniem w solarium a nasłonecznieniem? Nie ma istotnych różnic. Osoby, które twierdzą,

że podczas opalania w solarium nie wytwarza się witamina D3 mogą sprawdzić to przez proste doświadczenie; wystarczy pobrać próbki krwi osób opalających się regularnie i porównać z próbkami osób, które w ogó-le nie korzystają z solarium. Okaże się, że u grupy ludzi, którzy opalali się w solarium zimą poziom witaminy D3 będzie oscylo-wał na poziomie osiąganym przez człowieka żyjącego na naszej szerokości geograficznej latem.

Warto też zagłębić się w lekturę i poznać budowę oraz działanie lampy do solarium, co rozwieje wszelkie wątpliwości.

jak opalać się bezpiecznie?W solarium mamy możliwość regulowania mocy lamp, więc przy odpowiednim ich ustawieniu opalanie się w ten sposób może być nawet bezpieczniejsze od tego na plaży. Wszystko zależy od tego, jak długo, z jakich lamp będziemy korzystać.

Należy unikać poparzenia skóry! Dobrze jest ułożyć asobie plan bezpiecznego opalania opartego na regularnym budowaniu opaleni-zny. Niektóre solaria wyposażone są w urzą-dzania SKIN CONTROL służące do pomiaru odporności skóry. Mierzą one zarówno skórę klienta jak i aktualną moc lamp w solarium i na tej podstawie wyliczają bezpieczną i zara-zem efektywną dawkę promieni potrzebnych zarówno do syntezy witaminy D3 jak i do uzy-skania brązu.

Jak widać, opalanie w nowoczesnym i profesjonalnym solarium może być nie tyl-ko zdrowe, ale i również w pełni bezpiecz-ne. Korzystając z niego w okresie zimowym możemy zagwarantować sobie stale wysoki poziom witaminy D3 i cieszyć się zdrowiem jak i dobrym humorem przez cały rok.

Możemy też zapobiegać tak poważnym chorobom jak osteoporoza, zawał, cukrzy-ca, a nawet rak. Czas na zmianę nastawienia do słońca i jego dobroczynnej mocy. Korzy-stajmy z niego przez cały rok, jeśli mamy taką możliwość. •

badania prof. Johana Moana przekonują, że:

słońce wychodzi nam na zdrowie

T E K S T P R O M O C Y J N Y

D

Page 13: Mir kwiecień 2010

mir 13

[Z

Dr

oW

ie

/ Me

Dy

Cy

nA

]

Page 14: Mir kwiecień 2010

[b

ĘD

Zi

e s

DZ

iA

Ło

]

maja w Cork (klub An Cruiscin Lan, 18-20 Douglas Street, start o godz. 20.00) po raz kolejny zagrają na jednej scenie kapele z „polskim paszportem”. Pomysł nie jest nowy, jak wiado-

mo takie imprezy miały już miejsce w Cork i Dublinie. Koncerty te mają na celu pomóc „nowym’’ zespołom zadebiutować na scenie, a „starym” zaistnieć w innych miastach.

Po raz kolejny okazało się, że można li-czyć na bezinteresowną pomoc ludzi, których się nigdy wcześniej nie znało. Wielkie dzięki firmie Trela Productions i chłopakom z De-epen’mind!

Mam nadzieję, że nie jest to ostatni taki koncert. Może podobne uda się zorganizować w innych miastach. Wierzę, że spotkamy się wszyscy 16 maja w An Cruiscin Lan w Cork.

ciErNiE:Historia zespołu sięga 2005 roku, kiedy to członkowie grupy Ramzes postanowili stworzyć równoległy projekt. – Przez długi czas borykaliśmy się z problemami perso-nalnymi, mimo wyjazdu na stałe do kraju perkusisty, postanowiliśmy nadal realizować swoje wizje muzyczne – mówią członkowie kapeli.

Ich wytrwanie i entuzjazm wreszcie zostają docenione przez los i w obecnym składzie ze-spól Ciernie można zobaczyć na koncertach.

Możemy powiedzieć, że zespół tworzy gru-pa ludzi, dla których muzyka w życiu zajmuje bardzo ważne miejsce. Ciernie to rock alter-natywny, lecz tak naprawdę to oni sami nie potrafią określić rodzaju muzyki jaką grają:

– Od niedawna dostajemy propozycje koncertów od zaprzyjaźnionych zespołów grających w Irlandii, którym z tego miejsca chcemy podziękować za otwartość i wsparcie – dodają muzycy.

Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o tej grupie lub posłuchać ich muzyki, zapraszamy na koncerty 16 maja w An Cruiscin Lan Cork i na stronę zespołu:

www.myspace.com/ciernieie

dEEPEN’MiNd:

– Bardzo fajnie, że w końcu „zaczyna się coś dziać”, doszły do nas słuchy o wielu imprezach mających się odbyć w tym roku, we wszystkich oczywiście mamy zamiar uczestniczyć. Prawdopodobnie tego roku uda nam się zagrać także w Anglii, Belgii i Polsce, natomiast obecnie większość czasu zespół poświęca nagrywkom, oraz tworze-niu nowych utworów – opowiadają ludzie z Deepen’mind.

– Cieszy nas rosnące tutaj ostatnio zain-teresowanie polską muzyką. Co do zbliżają-cej się imprezy 16 maja, to mamy nadzieję, że i tym razem zgromadzimy dużą publikę. Pierwszy raz będziemy mieli okazję zagrać z zespołami Psychopigs i Ciernie, z którymi współpraca zapowiada się bardzo obiecują-co. Owe dwie kapele po raz pierwszy będzie można zobaczyć na corkowej scenie w An Cruiscin Lan.

Pozdrawiamy i zapraszamy wszystkich! Zapowiada się nie lada koncercik!

www.myspace.com/deepenmind

PsYchoPiGs:

– W obecnym składzie zespól gra od wiosny 2009 roku i w tym czasie nagraliśmy płytę, którą wydaliśmy własnymi siłami. Nie wiemy, dokąd to nas zaprowadzi, ale jesteśmy dobrej myśli – kapela Psychopigs nie traci optymizmu.

– Muzyka, którą gramy, to wypadko-wa naszych fascynacji muzycznych – tych z dawnych lat i tych obecnych – mieszanka wielu stylów i gatunków z dużą dawką energii i ekspresji, zwłaszcza w wykonaniach na żywo.

– W 2010 roku zaczęliśmy więcej kon-certować. Także po to, by pomagać innym zespołom, powołaliśmy do życia ruch muzycz-ny 120 MPH i pod jego szyldem staramy się organizować koncerty. Jednym z pierwszych będzie koncert w An Cruiscin Lan w Cork, na który bardzo serdecznie zapraszamy.

Równocześnie pracujemy nad nowym ma-teriałem, który niebawem będzie można usły-szeć na koncertach – zapowiadają Psychopigs.

Więcej o zespole:www.psychopigs.com

www.myspace.com/psychopigs

ciErNiE, PsYchoPiGs i dEEPEN’MiNd, czyli koncert magicznych, ciężkich brzmień i wielkiej muzycznej energii

16

mir 14

Wreszcie się ruszyło!Wreszcie się ruszyło!

Page 15: Mir kwiecień 2010

HEY26 marca 2010 w klubie savoy w cork odbył się koncert grupy hey. Na scenie zespół pojawił się około 20:30 i rozpoczął występ utworami z nowej płyty „Miłość! Uwaga! ratunku! Pomocy! ”.

Przypomnijmy, że „Miłość! Uwaga! Ratunku! Pomocy! ” to dziewiąty studyjny album zespołu Hey. Płyta trafiła do skle-pów 23 października 2009 r. i bardzo szybko pokryła się pla-tyną.

Koncert trwał ponad półtorej godziny i przybyło na niego ponad 400 osób. Po początkowych problemach z nagłośnie-niem koncert przebiegał bez większych zakłóceń. W prze-rwach pomiędzy poszczególnymi utworami wokalistka – Kasia Nosowska rozmawiała z publiką pod sceną. W międzyczasie obsługa techniczna zajmowała się rozwiązaniem problemu.

Publiczność świetnie się bawiła zarówno przy starszych „klasykach” jak i przy nowych nagraniach. Najwięcej, jak zwykle, działo się pod sceną oraz na środku sali, gdzie w pew-nym momencie na niedługą chwile uformował się „młyn”...

Niektóre kawałki z najnowszej płyty były może zbyt uroz-maicone elektroniką i za dużo w nich eksperymentowania z dźwiękiem, ale najwidoczniej nie przeszkodziło to ludziom w doskonalej zabawie. •

R E K L A M A

Grupa HEY zdobyła Cork[

W o

bi

eK

ty

Wi

e]

Page 16: Mir kwiecień 2010

mir 16

ogłoszenia drobnesZUkAM PrAcYw Pilnie poszukuję pracy jako podwykonawca w zakresie re-montowo-budowlanym z naciskiem na ciesielstwo, konstrukcje dachowe, stolarstwo (schody, podłogi, budowa mebli od pod-staw). 28 lat doświadczenia , otworzona działalność, własny transport, narzędzia itd. Andrzej Tel. 085 8319180.

oFErTY PrAcYw Potrzebny kierowca taksowki z licencja psv. Od zaraz. Na pełen lub pół etatu. Szczegóły pod nr telefonu 085-7419511.

w AdEcco, wiodąca agencja rekrutacyjna w Irlandii, przepro-wadza nabór na stanowiska:

– operator linii Produkcyjnej: Wymagane doświadczenie w produkcji w sektorze elektro-nicznym.

– Pracownik Magazynu: wymagane doświadczenie w zawo-dzie, wysyłki i montaż.

– operator Wózka Widłowego: wymagana pełna licencja.– Pomocnicy na stanowiskach w gastronomii: doświad-

czenie w przygotowywaniu posiłków, zanjomość wymogów HACCP.

– kelnerzy/kelnerki: wymagane doświadczenie w branży hotelarskiej lub gastronomicznej, znajomość metody,, silver service” mile widziana.

– kucharz: wszystkie stopnie kwalifikacji.– Pracownicy biurowi: administracja, sekretariat, księgowość,

obsługa klienta.– obsługa klienta: osoby ze znajomością języków obcych.

Adecco oferuje krótkoterminowe i długoterminowe oferty pracy oraz jednorazowe zlecenia.

KONTAKT: 34 Grand Parade, CorkTel. 021 4273 830, e-mail: [email protected]

www.adecco.ie

DOUGLAS STREETTAXI

Przejazdy w atrakcyjnych cenach!

Nr tel.

021 48 47 600

Poszukujemy kierowców taxi z licencja Psv.

Posiadanie własnego samochodu nie jest wymagane.

[o

os

Ze

ni

A]

To miejsce czeka

na Twoją reklamę

KONTAKT: tel. (021) 427 83 49

083 319 15 [email protected]

Zachęcamy wszystkich czytelników do bezpłatnego zamieszczania ogłoszeń drobnych. Można je prze-syłać na adres: [email protected] lub przez sms pod nr 083 319 15 36.

Page 17: Mir kwiecień 2010

mir 17

Ambasada rzeczypospolitej Polskiej w dublinie5 Ailesbury Road, Ballsbridge, Dublin 4tel. (+353-1) 283 08 55fax (+353-1) 269 83 09godziny urzędowania: Pon-Pt 8.30 – 16.30adresy e-mail:Sekretariat: [email protected]: [email protected] polityczny: [email protected]

Wydział konsularny Ambasady rP4-8 Eden Quay, Dublin 1tel. (+353-1) 871 80 20fax (+353-1) 872 77 92teleFon alaRMoWy: 087 22 77 085 – wy-łącznie do zgłaszania przypadków nadzwy-czajnych (zgony, aresztowania, szpitale etc.)godziny przyjęć:Pon, Śr, Pt 09.00 – 14.00Wt, Czw 3.00 – 18.00godziny przyjęć w dziale wizowym:Pon nieczynneWt, Czw 14.00 – 17.00Śr, Pt 09.00 – 12.00linie telefoniczne: Pon, Śr, Pt 13.30 – 16.30Wt, Czw 10.00 – 13.00adresy e-mail:Sekretariat: [email protected] wizowe: [email protected] paszportowe: [email protected]

Garda stationAnglesea Street, Cork CityCo. CorkTel: +353 21 452 2000

FAs (irlandzki urząd pracy)Tel: 1800 33 34 25

Tax office revenueTel: 021 602 7000

Mechanika samochodowa (cork)Tel: 021 432 33 52

Poradnia życia rodzinnegow kościele St. Augustines- Washington St., CorkZapisy do poradni od 1 stycznia 2010 – osobi-ście lub SMS (0876951913)

duszpasterstwo Polskie w irlandii14, High Street, Dublin 8Tel: 087 239 32 35

Porady socjalne i księgoweTel: 021 427 83 49

WAżNE TElEFoNY

iNFo

rM

ATo

r:

NiE siEdŹ W doMU

mirmagazyninformacyjno-rozrywkowy

www.mir.info.pl

KON

TAKT

: red

akc

ja@

mir.

info

.pl

ogł

osze

nia

drob

ne w

Mir

!

w ThE crANBErriEsGdzie: O2 Arena Dublinkiedy: 29 Maja Bilety: €54.80 w AliciA kEYs

Gdzie: Corkkiedy: 29 czerwcaBilety: od €80 w rihANA Gdzie: Dublin O2 Arena kiedy: 22 i 26 Maja Gdzie: Belfast Oddysey Arenakiedy: 24 majaBilety: od €43.70

w GrUBA TrAsA Gdzie: Dublinkiedy: 7 majaGdzie: Galwaykiedy: 8 majaGdzie: Corkkiedy: 9 majaBilety: €15 przedsprzedaż €20 w dniu koncertu w rAGE AGAiNsT ThE MAchiNE

Gdzie: Dublinkiedy: 8 czerwiecBilety: od €65.70

R E K L A M A

[email protected]

Oferta hurtowa i detaliczna100% zwrotów prasy

q prasaq książkiq f ilmyq gry

salon prasowy

Page 18: Mir kwiecień 2010
Page 19: Mir kwiecień 2010
Page 20: Mir kwiecień 2010

Dla osób indywidualnych:• Ubieganie się o zwrot nadpłaconego podatku dochodowego• Zwrot nadpłaconego PRSI• Odzyskiwanie podatku do 5 lat wstecz• Rozliczanie ulgi podatkowej za mieszkanie, service charge

oraz związki zawodowe• Zasiłki rodzinne (Child Benefit, FIS, Rent Allowance)• Supplementary Welfare Allowance, Karty Medyczne• Zasiłki dla bezrobotnych z mozliwością transferu

do Polski• Tłumaczenie przysięgłe dokumentów prawnych

(aktów urodzenia, akty małżeńskie, wyroki rozwodowe, zaświadczenia o niekaralności, itp.)

• Tłumaczenia ustne• Sprawy sporne z pracodawcą• Rejestracja nazwy firmy• Sporządzenie Biznes Planu

Dla firm:• Rejestracja spółek limitowanych, partnerskich oraz

samozatrudnienia• Book-keeping – prowadzenie księgowości bieżącej

tygodniowej, miesięcznej, kwartalnej i rocznej• Rejestracja i rozliczenia subkontraktorów• Wnioskowanie o certyfikat C2• Rejestracja i rozliczenia podatku VAT• Roczne rozliczenie podatku dochodowego• Sprawozdanie roczne dla CRO• Kompleksowa obs ługa spraw pracownicz ych

– rejestracja i rozliczenia (payslipy, P30, P35)

WWW.DMSERVICES.PL

Twoja Firma Księgowo-Doradcza w Irlandii

• księgowości i rachunkowości

• rozliczeń podatkowych

• spraw pracowniczych

• świadczeń socjalnych

oferujemy usługi dla firm i klientów indywidualnych w zakresie:

D&M Services2nd Floor Office, 4 Washington Street, CORKTel/Fax (021) 427 83 49 oraz 083 31 91 536e-mail: [email protected]

www.dmservices.pl

Powierzenie spraw księgowo-rachunkowych oraz socjalnych

wyspecjonalizowanej firmie pozwoli Państwu zaoszczędzić cenny czas

i pieniądze oraz zagwarantuje finansowe bezpieczeństwo.

Zapraszamy!