74
MożeSZ InacZej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej Pod redakcją: Janusza Laski Katarzyny Dąbrowskiej Grzegorza Mańko Przewodnik dla osób pracujących metodą projektu w przedmiotach matematyczno-tech- niczno-przyrodniczych. n Polsko-Amerykańska Fundacja Wolności Polska Fundacja Dzieci i Młodzieży

MożeszInaczej - Program Równać Szanse · z jednej szkoły do drugiej. Moja sprawność fizyczna wzrasta. Co z t

Embed Size (px)

Citation preview

Możesz Inaczej

- jak realizować projekty z przestrzenimatematyczno-techniczno-przyrodniczej

Pod redakcją:Janusza LaskiKatarzyny DąbrowskiejGrzegorza Mańko

Przewodnikdla osób pracujących metodą projektu w przedmiotach matematyczno-tech-niczno-przyrodniczych.

Polsko-Amerykańska Fundacja WolnościPolska Fundacja Dzieci i Młodzieży

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przy-rodniczej

przygotowali:Małgorzata Adamowska, Waldemar Bielewicz, Bożena Hołubka, Izabela Kotlarz,Krzysztof Książek, Janusz Laska, Alicja Piegdoń, Zofia Pietryka, Jadwiga Spychała

redakcja:Janusz LaskaKatarzyna DąbrowskaGrzegorz Mańko

Konsultacja merytoryczna:Katarzyna KoszewskaDanuta Daszkiewicz

Korekta techniczna:Sławomir Jaskulski

współpraca:Józef Baran, Sławomir Binek, Andrzej Bladoszewski, Adam Bukowski,Urszula Demitraszek, Andrzej Fiebrandt, Tomasz Godula, Monika Gołąb, Tomasz Iwen,Robert Kaczmarek, Alina Kędzior, Wiesław Kmiecik, Robert Nowak, Beata Rudziewicz,Ewa Rumińska, Agnieszka Stefaniuk, Krystyna Stefanowik, Aneta Struk-Grzelak,Anna Urbanowicz-Horożańska, Krystyna Woźniak

korekta tekstu:Mieczysław KowalczeJulita Rostalska

CoPyRIGHT © by Polska Fundacja Dzieci i Młodzieży 2008

wydawca:Stowarzyszenie ‘Dorośli-Dzieciom”ul. Szkolna 8/789-400 Sępólno Krajeńskiewww.dorosli-dzieciom.neostrada.pl

opracowanie graficzne i skład:Jowita Niemczyk+48 501 588 692www.vision24.com.pl

druk:

ISBN:

Publikacja wydana w ramach Programu “Równać szanse” ze środków Polsko-Amerykańskiej FundacjiWolności.

spis treści:

Wstęp

laboratoriumprzestrzeni matematyczno-przyrodniczo-technicznej ................

Rozdział I

Projekty z przestrzeni matematyczno-przyrodniczo-tech-nicznej realizowane w Programie„Równać Szanse”- specyfika i charakterystyka ..................................................................................

Rozdział II

Bolączki i problemy polskich szkół.Sposoby ich rozwiązywania metodą projektu .....................................

Rozdział III

Problemy we wdrażaniu metody projektu .........................

Rozdział IV

Projekt krok po kroku-jak zaprojektowaći zrealizować projekt ..............................................................................................

Rozdział V

Przykłady ciekawych projektów realizowanychw Programie „Równać Szanse” ................................................................

5

9

17

31

37

53

Wstęp

laboratorium przestrzenimatematyczno-przyrodniczo-technicznej

Podstawowym celem Programu„Równać Szanse” jest wspieranie inicjatyw ukierun-kowanych na rozwój młodzieży, jednak zawsze charakteryzowała go troska o to, byrealizacja projektów finansowanych w ramach Programu była szansą rozwoju takżedla osób, które je koordynują. od początku swojego funkcjonowania Program„Rów-nać Szanse”wzbogacał i umożliwiał kształcenie ludzi pracujących z młodzieżą, stwa-rzając szansę na zdobycie cennych doświadczeń i trening umiejętności ważnych dlaorganizowania pracy z młodzieżą. Dostrzegając zaangażowanie w pracę i entuzjazmludzi reprezentujących organizacje otrzymujące dotacje, szybko doszliśmy downiosku, że stworzenie przestrzeni, w której mogliby się rozwijać dzięki wymianiedoświadczeń, jest naturalną konsekwencją naszych działań.

W 2005 roku powstała Sieć Liderów Programu„Równać Szanse”, która była realizacjątego pomysłu. Aby stać się Liderem, należało spełnić dwa warunki. Po pierwsze, Li-derem mogła zostać tylko taka osoba, która miała doświadczenia w realizacji pro-jektu finansowanego w Programie „Równać Szanse”. Po drugie, zainteresowanyuczestnictwem w Sieci musiał zarejestrować się, korzystając ze strony www.rownac-szanse.pl. Nie przypadkiem serwis internetowy stał się ważnym elementem Sieci.Mieliśmy świadomość, że Liderami Programu staną się ludzie z bardzo różnych miejscw całej Polsce, co znacząco utrudnia ich współpracę w innej niż wirtualna formie.

obok spotkań w świecie wirtualnym zaproponowaliśmy Liderom szereg możliwościrozwoju. odbyło się kilka spotkań, w których za każdym razem brało udział kilka-dziesiąt osób. Każde z nich miało swoją tematykę - od współpracy z samorządamido partnerstwa w podnoszeniu jakości pracy metodą projektu. Każde ze spotkańbyło poprzedzone analizą potrzeb członków Sieci; często zwracaliśmy się do nich zprośbą o ich sformułowanie, a przy użyciu ankiet zamieszczanych na stronie Pro-gramu udawało się nam odkryć ich problemy i tak zaplanować spotkania, abyumożliwić im ich rozwiązanie. Dzięki spotkaniom Sieci spośród kilkuset Liderów

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej 5

wyłoniła się najaktywniejsza grupa kilkudziesięciu osób, które z jednej strony staleposzukiwały nowych inspiracji, z drugiej w największym stopniu identyfikowały sięz realizowaną w Programie„Równać Szanse” ideą wyrównywania szans młodzieży zmałych miejscowości. Ich doświadczenia były coraz bardziej imponujące, z każdymkolejnym z koordynowanych projektów (także poza Programem „Równać Szanse”)ich wiedza i umiejętności stawały się coraz bardziej unikalne. W konsekwencji przy-szedł moment, w którym najbardziej aktywni Liderzy nie tylko dalej chcieli pogłębiaćswoją wiedzę, ale poczuli także, że sami mają coś do powiedzenia. Było oczywiste,że zebrane przez nich doświadczenia są na tyle cenne, aby chcieć się nimi podzielićz tymi, którzy jeszcze nie mieli szansy ich zdobyć.

Program„Równać Szanse”nie mógł przeoczyć tego momentu, dlatego jesienią 2007roku zostały powołane do życia Laboratoria Tematyczne Programu„Równać Szanse”,które w zamierzeniu miały stanowić nową formę funkcjonowania Sieci Liderów – do-pasowaną do nowych potrzeb najaktywniejszych Liderów oraz do ich rosnącychmożliwości i kompetencji. Inaczej niż w przypadku Sieci Liderów w jej pierwotnymkształcie, były one nastawione nie tylko na to, by wspierać aktywnych animatorów,ale także na to, by stworzyć im szansę na podzielenie się swoją wiedzą z innymi lu-dźmi. Liderzy w pracach laboratoriów mieli wystąpić w zupełnie nowej roli - nie jakoodbiorcy, ale jako aktywni uczestnicy i twórcy.

Biorąc pod uwagę charakter i tematykę projektów realizowanych w Programie„Rów-nać Szanse”, podjęliśmy decyzję o powołaniu trzech Laboratoriów. Pierwsze z nichskupiło osoby realizujące projekty w przestrzeni dziedzictwa kulturowego, projektyukierunkowane na odbudowanie relacji międzypokoleniowych i poszukiwanie wtradycji rozwiązań dla współczesnych problemów młodzieży. W drugim laborato-rium pracowały osoby koordynujące projekty dotyczące komunikacji społecznej iumiejętności funkcjonowania młodych ludzi w ich społecznościach, sferze publicz-nej i społeczeństwie. Trzecie natomiast podjęło pracę w obszarze przestrzeni naukścisłych, przyrodniczych i technicznych. Niniejsza książka jest efektem rocznej pracyostatniego z nich.

Aby zrozumieć jej charakter, warto przypomnieć, jakie zadanie zostało postawioneprzed Laboratorium i kto miał okazję się z nim zmierzyć. Laboratoria miały stworzyćich uczestnikom szansę pracy w obszarze wysokiej jakości, z drugiej strony ich celembyło stworzenie opracowań, które pozwolą rozpoczynającym działania z młodzieżąanimatorom uniknąć błędów i przewidzieć problemy wiążące się z realizacją pro-jektów w danym obszarze tematycznym.

Uczestnicy Laboratorium Przestrzeni Matematyczno-Przyrodniczo-Technicznej roz-poczęli swoje rozważania i dyskusje, których zapisem jej niniejsza książka, od posta-wienia problemu: w jaki sposób uczyć nauk ścisłych tak, by z jednej strony efektywniei sukcesywnie zwiększać wiedzę z tego zakresu u uczniów, a z drugiej przywrócićnaukom ścisłym ich naturalny urok, którego często pozbawiają je utarte i wystan-daryzowane sposoby nauczania. Rozważanie tego problemu zazębia się z proble-matyką relacji między szkołami a organizacjami pozarządowymi w zakresienauczania nauk ścisłych. Zyskujące na sile organizacje pozarządowe stają się w Pol-sce coraz bardziej znaczącym elementem systemu edukacji. Ich zainteresowania sku-

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej6

piają się jednak z reguły na innych obszarach niż nauki ścisłe. Istnieją organizacje po-dejmujące trud pracy z młodzieżą w tym obszarze, jednak ich liczba nie jest tak im-ponująca, jak w przypadku organizacji realizujących projekty medialne, artystyczneczy historyczne. Tym samym, pozycja szkół wydaje się zagrożona w mniejszym stop-niu, a to oznacza, że pozytywne zmiany wynikające z konieczności konkurowania zorganizacjami dokonują się zbyt wolno.

Niniejsza książka proponuje rozwiązania i podaje przykłady autentycznych, wzię-tych z praktyki przedsięwzięć, dzięki którym udało się wyrównać szanse młodzieżyw obszarze nauk ścisłych.

Czytelnik nie powinien spodziewać się po niniejszej książce kolejnego teoretycznegoujęcia problematyki. Jej wartość nie polega na twórczym przetworzeniu lub inter-pretacji istniejących teorii, ale na zebraniu w jednym miejscu doświadczeń wieluosób, które istniejące teorie od lat wdrażają w życie. Ich siła nie polega na głębokich,spójnych wywodach, ale na świadomości, jakim ograniczeniom podlega realizacjaróżnych pomysłów w rzeczywistości. Stoi za nimi autorytet praktyki.

Taka a nie inna konstrukcja książki ma swoje konsekwencje. Czytelnik szybko od-niesie wrażenie, że jest ona pisana z wielu różnych, nie zawsze spójnych perspektyw.Wrażenie będzie potęgowane zmieniającymi się stale formami gramatycznymi i sty-lami. W powstawaniu książki brali udział ludzie o różnym temperamencie i odmien-nych poglądach. Bez trudu można to dostrzec w czasie lektury. Na tym jednak poleganajwiększa wartość tej książki, ponieważ tego typu opracowanie, w przeciwieństwiedo opracowań teoretycznych, nie ma dotychczas swojego precedensu. Publikująctę książkę, Program„Równać Szanse”udostępnia nowy obszar wiedzy, z której mogąskorzystać wszyscy zainteresowani wyrównywaniem szans młodzieży z małychmiejscowości.

obszar nauk ścisłych posiada szczególne znaczenie w procesie wyrównywania szansmłodzieży z małych miejscowości. Różne badania wskazują, że największa różnicamiędzy młodzieżą z małych środowisk a młodzieżą z dużych miast tkwi nie w po-ziomie wiedzy, ale w obszarze umiejętności społecznych oraz postaw (samooceny,aktywności). Jeśli jednak zawęzić rozważania do problematyki zróżnicowania w po-ziomie wiedzy, to łatwo odkryć, że największą różnicę można dostrzec w naukachścisłych. obserwujemy tę tendencję zarówno na egzaminie gimnazjalnym, jak i namaturze. Z doświadczeń ludzi pracujących z młodzieżą wynika jednoznacznie, że towłaśnie do przedmiotów ścisłych młodzi ludzie żywią największą niechęć . Z drugiejstrony, jeśli jakakolwiek gałąź wiedzy jest prawdziwą szansą na współczesnym rynkupracy, to właśnie nauki ścisłe i techniczne. To absolwenci uczelni technicznych naj-szybciej znajdują pracę i mają najwięcej możliwości. Z tego powodu projekty sku-piające się na naukach ścisłych miały przez wiele lat charakter priorytetowy wProgramie„Równać Szanse”. Stanowiły one pokaźną część wszystkich realizowanychprojektów, aż do momentu przeformułowania celów Programu, kiedy został on prze-orientowany i skupił się na umiejętnościach społecznych.

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej 7

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej8

U

Rozdział I

Projekty z przestrzenimatematyczno-przyrodniczo-technicznejrealizowane w Programie„Równać Szanse”- specyfika i charakterystyka

Wśród projektów realizowanych w Programie „Równać Szanse” temat nauk ścisłychi przyrodniczych stanowi jeden z najczęściej podejmowanych. W tej szerokiej kate-gorii mieszczą się projekty bardzo zróżnicowane ze względu na tematykę, cele, grupyodbiorców, realizowane działania i osiągane efekty. Nauki te są niezwykle rozbudo-waną gałęzią wiedzy i praktyki, tym samym stwarzają możliwość sformułowania dzie-siątków projektów. W dalszej części tego rozdziału kolejno zostaną omówionetematy, które były podejmowane w projektach, zrekonstruowane zostaną cele pro-jektów, a więc udzielona zostanie odpowiedź na pytanie, po co projekty z zakresunauk ścisłych w ogóle były realizowane, jakie działania najczęściej były przewidzianew projektach i co z nich wynikło, a więc jakie efekty udało się osiągnąć dzięki reali-zacji projektów.

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej 9

TematykaMetoda projektowa wydaje się niemal doskonale dopasowana do realizacji przed-sięwzięć z zakresu fizyki. Z tego powodu trudno uznać za przypadek, że spośródwszystkich możliwych tematów, które można podjąć w projekcie, to właśnie fizykajest najsilniej reprezentowana. Wszystkie realizowane w Programie„Równać Szanse”projekty fizyczne opierają się na prostej zasadzie – wszyscy eksperymentują. Za tymprostym założeniem kryje się jednak znacząca zmiana w sposobie myślenia na tematnauczania fizyki. Realizacja projektów dowodzi, że fizyka sama w sobie jest tematembardzo wciągającym. Niechęć młodzieży do lekcji fizyki wynika nie z samego tematu,ale ze sposobu, w jaki się go omawia w szkole. Często w imię standardów i porów-nywalności rezygnuje się z tego, co w fizyce najciekawsze. Zamiast wspieraći umiejętnie kierunkować naturalne zainteresowania młodzieży, podaje się jej go-towe odpowiedzi. Projekty fizyczne rezygnują z podawania gotowych odpowiedzi,wychodząc od tego, co jest logicznym początkiem nauk ścisłych, a więc od pytaniao przyczynę takiego, a nie innego charakteru zjawisk w przyrodzie. Młodzież samastawia pytania o to, w jaki sposób przebiegają różnorodne procesy, a dodatkowostwarzamy jej w projekcie możliwość samodzielnego eksperymentowania o kolejnepytania pojawiają się same. Wprowadzenie teorii, jako wyjaśnienia tych zjawisk, po-kazuje, że nie musi być ona nudna.

Równie popularne są projekty o charakterze przyrodniczym. Wśród nich należy wy-różnić kilka typów. Jedne z najbardziej oryginalnych to projekty botaniczne. Wśródnich warto wspomnieć projekt hydroponiczny, w którym młodzież uczestnicząca wprojekcie miała okazję zapoznać się z alternatywnymi formami uprawy roślin, przedewszystkim z metodą uprawy w wodnych roztworach. Drugim tematem z zakresu bo-taniki podejmowanym w projektach jest zielarstwo. Tego typu projekty często łączązainteresowanie botaniką z pasją dotyczącą tradycyjnych sposobów leczenia scho-rzeń, stanowiąc jednocześnie dowód na możliwość realizowania projektów łączącychnie tylko różne dyscypliny w obrębie danej gałęzi wiedzy, ale także różne, często od-ległe obszary nauki.

Interesujące projekty powstają na styku biologii i ekologii. Z jednej strony są to pro-jekty mające na celu podjęcie walki ze szkodnikami, z drugiej uświadomienie młod-zieży, a także innym członkom społeczności, w których projekty są realizowane, wagiproblemów związanych z czystością ekosystemu. Projekty pierwszego typu toprzede wszystkim przedsięwzięcia związane z walką ze szrotówkiem i kornikiemdrukarzem. Walka ze szkodnikami to działalność ważna dla całej społeczności, po-nieważ jest istotnym elementem troski o zachowanie jakości środowiska natural-nego, w którym żyjemy. Sama w sobie nie jest jednak nigdy celem podejmowanychinicjatyw. Mimo że jest to istotny problem, w projektach adresowanych do mło-dzieży staje się jedynie narzędziem umożliwiającym osiągnięcie, istotnych z punktuwidzenia szans na udany start w dorosłość, umiejętności i wykształcenie pozytyw-nych postaw. Waga problemu czyni z projektów tego typu ofertę, która niemal zakażdym razem budzi zainteresowanie młodych ludzi, którzy dzięki walce z proble-mem dotyczącym wszystkich, mogą poczuć się naprawdę ważni i potrzebni.

Drugi typ projektów ekologicznych skupia się na kształceniu umiejętności prowa-dzenia rzetelnych badań poprzez analizowanie stanu środowiska naturalnego. Tegotypu projekty tylko pozornie są trudne i wymagające. W rzeczywistości, przy rela-tywnej łatwości stają się wyjątkowo interesujące ze względu na swoją oryginalność.W rzadko której szkole młodzież ma okazję analizować czystość wody, gleby lub po-wietrza.

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej10

E=mc2

A

C

osobnym, nieco rzadziej pojawiającym się tematem projektów, jest problematykawykorzystania energii odnawialnej i alternatywnych źródeł energii. To także budzizainteresowanie młodzieży. Mimo trudności teoretycznych ta tematyka okazuje sięwyjątkowo praktyczna, a tym samym wciągająca młodzież.

Szczególną uwagę należy skupić na projektach matematycznych. okazuje się, żetakże tę najbardziej teoretyczną naukę można przekazać młodzieży w intrygującysposób. Jedna z metod wykorzystana w wielu projektach tego typu zakłada pre-zentację matematyki jako nauki tłumaczącej wiele zjawisk przyrody. Młodzież maokazję poznać matematyczne modele oparte na obserwacji przyrody, czegoprzykładem mogą być fraktale, czyli obiekty wyglądające dokładnie tak samo, jakelementy, z których się składają. To jeden z bardzo zaawansowanych działów mate-matyki, jednak doświadczenia dowodzą, że z powodzeniem można zbudować inte-resujący projekt polegający na poszukiwaniu fraktali w przyrodzie (jest ich bardzowiele!).

Doskonale wiadomo, że matematyka bardzo często przydaje się w wielu dziedzi-nach życia. Konsekwencją tej prostej obserwacji jest szereg projektów koncen-trujących się na praktycznych aspektach matematyki. Zamiast abstrakcyjnychdziałań, można zaproponować młodzieży zajęcia z kryptologii (kto nie marzy o roz-szyfrowywaniu kodów?), gier matematycznych i logicznych, analizy trendów nagiełdzie, podatków, finansów przedsiębiorstwa, a nawet szachów i scrabble. Podob-nie jak w przypadku fizyki, tu także matematyka jest odpowiedzią na pewną po-trzebę – sprawnej analizy, możliwości przewidzenia pewnych zjawisk itd.

osobnym typem projektów wykorzystujących matematykę są projekty polegającena zbieraniu i analizie danych. Czymś, co przyciąga młodzież do takich projektów,jest sposób zbierania danych. Dwa najpopularniejsze projekty tego typu to projektyastronomiczne i meteorologiczne.

Astronomia jest jedną z niewielu nauk ścisłych, które cieszą się niesłabnącym zain-teresowaniem młodych ludzi. Z jednej strony intryguje kosmos jako obszar niepod-dający się łatwemu opisowi, z drugiej zaawansowana technologia, która umożliwiaodkrywanie jego tajemnic. Koszt wysokiej jakości teleskopów przekracza możliwościzdecydowanej większości młodych ludzi, jednak w ramach nawet małego projektunie jest zbyt dużym wydatkiem. Stwarza za to ogromne możliwości. Astronomiątrzeba się zajmować w nocy, a to wymaga podejścia odmiennego od szkolnego. Innaforma pracy zwykle owocuje inną, zdecydowanie większą aktywnością młodzieży.Nietrudno przekonać młodych ludzi do „zabawy” z teleskopami, nietrudno takżeprzekonać ich do tego, by zebrane dane segregować, selekcjonować i interpreto-wać. W tym miejscu wracamy do matematyki, bez której takie analizy nie są możliwe.

Podobnie rzecz ma się z meteorologią, która uwodzi możliwością przewidywaniai testowania w praktyce modeli opracowanych teoretycznie. Tu także matematykastaje się nieodzowna, ale też nie jest abstrakcyjnym przedmiotem do zaliczenia, alenarzędziem umożliwiającym dokonywanie ważnych działań. Projekty meteorolo-giczne polegają na zakładaniu ministacji, w których instaluje się odpowiedni sprzęt,a następnie zbiera i analizuje dane.

Duży obszar zainteresowania pomysłodawców projektów to technika, a także wy-sokie technologie. W Programie „Równać Szanse” były realizowane projekty, w któ-rych młodzież prowadziła klub robotyki (programowanie, cybernetyka, zdalnesterowanie), konstruowała modele latające (podstawy inżynierii), montowała z pod-zespołów proste układy elektryczne, a nawet montowała i usprawniała gokarty.

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej 11

2+2=?

Wbrew pozorom, w tego typu projektach biorą udział nie tylko młodzi chłopcy. Praw-dziwym sukcesem projektów technicznych jest zaangażowanie w ich realizację takżedziewcząt. Na szczęście, stereotypy nakazujące w mężczyznach widzieć płeć silniejzwiązaną z techniką są już całkowicie nieaktualne.

ostatni znaczący typ to projekty orientujące się wokół szeroko pojętej informatyki.Tworzenie stron internetowych, wykorzystanie popularnych aplikacji biurowych doedytowania tekstów, obliczeń czy tworzenia prezentacji to działania obecne w nie-mal każdym projekcie, także w takich, które podejmują tematykę odmienną od oma-wianej w tej książce. W niektórych projektach informatyka staje się jednak głównymtematem. Młodzież zdobywa wiedzę na temat funkcjonowania komputerów, poz-naje zasady działania i możliwości wykorzystania profesjonalnego oprogramowaniai w głębszy niż w innych projektach sposób, poznaje możliwości i zasadę działania In-ternetu.

Podsumowując ten fragment rozdziału, warto ponownie podkreślić różnorodnośćprojektów skupiających się na naukach ścisłych i przyrodniczych. Tak jak wiele jest wnich dyscyplin i subdyscyplin, tak wiele istnieje możliwych projektów. Nauki ścisłeposiadają naturalny urok i umiejętne jego wykorzystanie z reguły gwarantuje reali-zację interesującego przedsięwzięcia, które może stać się znaczącym doświadcze-niem w życiu młodego człowieka.

CelePodstawowy cel, który przyświeca projektom realizowanym w obszarze nauk ścisłychi przyrodniczych, wiąże się z ich powszechnym negatywnym wizerunkiem u mło-dzieży. Efektem sposobu uczenia przedmiotów ścisłych w szkołach jest malejące za-interesowanie i niechęć młodzieży wobec fizyki, chemii i matematyki. Mając nauwadze wagę tego obszaru wiedzy, a także możliwości, które w dzisiejszym świeciestwarza dyplom uzyskany na technicznych lub ścisłych kierunkach, autorzy projek-tów zachęcają młodzież do rozwoju w obszarze nauk ścisłych. Proponując innowa-cyjne formy pracy w tym obszarze, dążą do tego, by nauki ścisłe i przyrodniczeprzestały się źle kojarzyć, co może zaowocować wzrostem zainteresowania młod-zieży tą gałęzią wiedzy.

Z drugiej strony celem realizowanych projektów jest ukazanie praktycznego wyko-rzystania nauk ścisłych. Trudno o lepszą metodę przekonania młodzieży o celowościuczenia się matematyki i biologii niż ukazanie tych często abstrakcyjnych w szkoledyscyplin jako ważnych dla codziennego funkcjonowania w świecie. Teoretycznerozważania mają swoją wartość, o której warto pamiętać, ale dla młodych ludzi więk-sze znaczenie mogą mieć te aspekty wiedzy, które objawią swoje praktyczne zasto-sowanie.

Naturalnym celem projektów z omawianego zakresu jest spowodowanie, by mło-dzież z małych miejscowości nie czuła się w tym zakresie słabsza od swoich rówie-śników z dużych miast. Egzaminy gimnazjalne dowodzą, że właśnie w tym obszarzewiedzy zróżnicowanie między wsią a miastem jest największe. Być może wynika toz abstrakcyjności nauk (albo raczej z podkreślania w szkole ich abstrakcyjnegoaspektu), bowiem jak wynika z różnorodnych badań, domeną młodzieży z małychmiejscowości jest w większym stopniu wiedza konkretna. Naturalne jest więc, że zwiększym trudem niż młodzież z dużych środowisk przyswaja wiedzę z tego obszaru.Projekty, które w dużej mierze wydobywają z nauk ścisłych ich praktyczny, konkretny

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej12

aspekt, stwarzają szansę dla młodzieży z małych miejscowości, aby w rywalizacji zmłodymi ludźmi z dużych miast nie stała ona na straconej pozycji. Wielkie znaczeniema tu samoocena młodzieży z małych miejscowości, która we własnej opinii jestsłabsza niż w rzeczywistości. Projekt za każdym razem stwarza szansę nie tylko nazdobycie wiedzy, ale także na udowodnienie samemu sobie, że się ją zdobyło, coczęsto staje się efektem dużo bardziej istotnym.

Nauki ścisłe i przyrodnicze (na przykład ekologia) stają się tu jedynie narzędziem,które umożliwia podniesienie samooceny. Udane próby pozbycia się szkodnika lubskuteczna promocja ekologii pozwalają nie tylko utrzymać wysoką jakość środo-wiska naturalnego, ale także dają młodzieży poczucie sukcesu. W odbiorze społecz-nym zyskuje ona pozytywny obraz, tracą na znaczeniu negatywne stereotypy, częstostanowiące znaczącą barierę w rozwoju młodych ludzi.

Najbardziej konkretnym celem projektów z omawianego obszaru jest pobudzenieaspiracji dotyczących dalszego kształcenia na uczelniach technicznych i na kierun-kach ścisłych. Na pozór wydaje się, że tym, co powoduje, że młodzież z małych miejs-cowości nie podejmuje prób dostania się na studia tego typu jest niższy poziomwiedzy. Faktycznie wiedza jest niższa, ale nie na tyle, by tłumaczyć niemal brak mło-dzieży ze wsi i małych miast na studiach technicznych. Dużo większym problememjest brak aspiracji i przekonanie, że jest się za słabym. Dlatego tak ważna jest pracanie tylko nad podniesieniem poziomu wiedzy, ale także nad tym, by młodzież czuła,że ma szansę na taką właśnie karierę zawodową.

odbiorcyProjekty z zakresu nauk ścisłych i przyrodniczych są kierowane do różnego typu od-biorców. Podstawowe zróżnicowanie dotyczy wieku uczestników projektów.Działania finansowane ze środków Programu „Równać Szanse” są adresowane domłodzieży między 13 a 19 rokiem życia, a więc przy dzisiejszym systemie oświatyobejmują dwa ważne okresy w życiu – okres gimnazjum i okres szkoły ponadgi-manzjalnej. Pomimo faktu, że drugi z tych etapów następuje bezpośrednio po pierw-szym, różnią się one znacząco, co znajduje odzwierciedlenie w projektach.Najrzadszym typem są projekty, w których uczestniczą zarówno wychowankowiegimnazjów, jak i uczniowie liceów i techników.

Projekty adresowane do młodzieży gimnazjalnej różnią się od tych, w których bierzeudział młodzież ze szkół ponadgimnazjalnych. W projektach tych pierwszych pod-stawowym celem jest rozwój pasji, zainteresowań, ukazanie nauk ścisłych z innej niższkolna perspektywy. okres gimnazjum to czas, w którym kształtują się zaintereso-wania młodych ludzi, pojawiają się pierwsze pomysły na przyszłość, młodzi ludzietestują różne obszary wiedzy, poszukując tego, w którym najlepiej się odnajdą. Biorącudział w projektach dotyczących nauk ścisłych, dają sobie szansę, że to właśnie z tymobszarem wiedzy zwiążą swoją przyszłość.

okres liceum to dla młodzieży czas, w którym zainteresowania są już w dużej mierzeukształtowane. Dzięki temu udział w projektach z obszaru nauk ścisłych jest wybo-rem daleko bardziej świadomym niż w przypadku gimnazjum. Licealiści w dużej mie-rze nie szukają już pasji, ale starają się wykorzystać szanse na rozwój zainteresowańjuż istniejących. W ich przypadku udział w projekcie może zaowocować wyboremścieżki edukacji na poziomie wyższym i wejściem na określoną drogę zawodową. Wwielu przypadkach udział w projekcie jest wstępem, przetarciem przed studiami

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej 13

E

wyższymi. Metoda projektowa jest bowiem dużo bliższa akademickim niż szkolnymformom zdobywania wiedzy. W projektach, podobnie jak na uczelniach wyższych,większe znaczenie ma umiejętność samodzielnego poszukiwania informacji niż zdol-ność do ich przyswajania wprost z podręcznika.

Drugi czynnik różnicujący projekty ze względu na charakter uczestników to problemadresowania projektów do aktywnych i wyróżniających się uczniów oraz do uczniówsłabych. Trudno powiedzieć, aby któraś z tych form zyskiwała statystycznie przewagęnad drugą. Projekt jako forma wsparcia dla młodzieży okazuje się zarówno dobrąmetodą na podniesienie kompetencji najlepszych uczniów, dobrze przygotowanychw danym temacie, jak na wyrównanie wiedzy, uczniów słabszych. Wydaje się, że po-dobnie jak w innych obszarach wiedzy także tu najlepsze efekty osiągane są w pro-jektach, w których uczniowie słabi pracują wspólnie z uczniami dobrymi. Efektyprojektu dotyczą zarówno jednych, jak i drugich, i są potęgowane przez naturalne wprojekcie procesy wspierania słabszych przez tych, którzy lepiej radzą sobie z oma-wianą problematyką.

DziałaniaCharakterystyczną cechą niemal każdego projektu jest dwoista konstrukcja realizo-wanych w nich działań. Z jednej strony, osią działań w projekcie są cykliczne spot-kania uczestników, w czasie których realizowane są kolejne zadania, z drugiej, nieistnieją projekty, w których nie odbywałyby się działania okazjonalne i w pewiensposób specjalne.

W czasie cyklicznych spotkań uczestnicy realizują kolejne etapy projektu. W przy-padku projektu fizycznego mogą to być cykle eksperymentów, omówienie prac,które uczestnicy mieli wykonać samodzielnie albo w grupach pomiędzy spotka-niami, kolejne etapy pracy nad prezentacją, imprezą, materiałem do publikacji, opra-cowaniem danych itd. Praca wykonywana pomiędzy spotkaniami stanowi istotnyelement projektu. Chcąc zapewnić w projekcie przestrzeń dla samodzielności i ak-tywności młodzieży, warto skonstruować harmonogram tak, by część zadań musiałazostać wykonana pomiędzy spotkaniami. oczywista wydaje się tu analogia z pra-cami domowymi zadawanymi w czasie lekcji w szkole. Jest to jednak analogia chy-biona. Prace domowe uczniowie wykonują sami, a ich celem jest zaliczenieniezależnego od innych zadania. Działania realizowane przez uczestników projek-tów pomiędzy spotkaniami mają charakter zadań grupowych, wymagającychuzgodnienia celów, priorytetów i sposobu działania pomiędzy osobami wyko-nującymi zadanie w grupie. Z drugiej strony każde takie zadanie ma głębszy sens -jako element całości przybliża całą grupę do osiągnięcia ostatecznego celu, którymmoże być wydanie broszury, przygotowanie pokazu eksperymentów lub stworze-nie serwisu internetowego. W projekcie młodzież pracuje, orientując się na wspólnycel całej grupy, a nie na swój indywidualny. To także stanowi o innej jakości pracymetodą projektu.

Spośród działań okazjonalnych, często spotykanych w projektach z zakresu naukścisłych warto wymienić współpracę z uczelniami wyższymi, włączanie się w mię-dzynarodowe projekty badawcze, wyjazdy edukacyjne do różnego typu instytucji imiejsc użyteczności publicznej, organizację konkursów tematycznych oraz konfe-rencji, pokazów i upowszechnianie wiedzy.

Kilka akapitów powyżej wspomniana została bliskość metody projektowej i metody

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej14

E

U

nauczania charakterystycznej dla uczelni wyższych. oczywistą konsekwencją reali-zacji projektów tego typu jest nawiązywanie kontaktów z uczelniami wyższymi,zwłaszcza w przypadku projektów adresowanych do licealistów. Taka współpracamoże polegać na udziale młodzieży w wykładach, laboratoriach, wspólnym prowa-dzeniu badań i obserwacji, wizytach i prowadzeniu zajęć przez pracowników uczelniitp. Nawiązywanie współpracy z uczelniami nie tylko podnosi jakość wiedzy przeka-zywanej w projekcie, ale daje uczestnikom możliwość oswojenia się z przestrzeniąuniwersytetu, przekonania się, że to może być miejsce, w którym warto kontynuowaćswoją edukację. Wielokrotnie zostało już podkreślone znaczenie wyobrażeń mło-dzieży na temat studiowania i szans na akademickie wykształcenie.

Szczególnym przypadkiem współpracy z uczelniami jest włączenie się w międzyna-rodowe programy badawcze. Wbrew pozorom, dane zebrane w ogródkach meteo-rologicznych lub w uczniowskim obserwatorium astronomicznym mogą miećznaczącą wartość. Zwłaszcza amerykańskie uczelnie są otwarte na współpracę po-legającą na zbieraniu i przekazywaniu danych, które w dalszych etapach, już nauczelni, są poddawane szczegółowej analizie. Trudno przecenić znaczenie, jakie dlamłodego człowieka może mieć fakt, że bierze udział w przedsięwzięciu o globalnejskali. Niewiele osób może się pochwalić podobnym doświadczeniem.

obok uczelni młodzież biorąca udział w projektach często odwiedza innego typujednostki badawcze, ogrody botaniczne, obserwatoria astronomiczne, planetaria,ale także oczyszczalnie ścieków, laboratoria oraz przedsiębiorstwa – firmy wyko-rzystujące w procesie produkcji różnorodne technologie.

osobnym elementem pojawiającym się w projektach są konkursy wiedzy, którewiążą się z funkcjonującym wciąż przekonaniem, że wiedza z nauk ścisłych ma cha-rakter erudycyjny, a tym samym stanowi pewną, niezależną od praktycznych zasto-sowań, wartość. organizacja konkursu wiedzy staje się także elementem procesuotwierania projektu na zewnątrz, jego promocji i popularyzacji podejmowanej te-matyki.

Podobną funkcję spełniają również różnego typu imprezy tematyczne, organizo-wane często jako podsumowanie projektów. To ważny element projektu, umożli-wiający nie tylko przekazanie zdobytej wiedzy, ale także dający przekonanie, żewykonana praca ma wartość, że często wiele miesięcy pracy w projekcie przyniosłoefekt, który może zainteresować także innych – dorosłych, rówieśników, rodziców,często także lokalne władze.

EfektyNa zakończenie warto zamiast podsumowania sformułować szereg uwag na tematefektów tych projektów, tego, co z nich wynika i tego, co zmienia w uczestnikach.

Po pierwsze, uczestnictwo w opisanych powyżej projektach skutkuje podniesieniemwiedzy w omawianym zakresie. To z kolei często przekłada się na wyższe oceny wszkole i lepsze wyniki na egzaminach. W żadnym innym typie projektów ta zależnośćnie jest równie znacząca, jak w przypadku omawianej tematyki. Nie oznacza to jed-nak, że jest tak w każdym przypadku. Zdobyta wiedza może czasem okazać się zbytodległa od tej, której wymaga się w szkole i na egzaminach. Być może jednak właś-nie ta jest najcenniejsza, bo w największym stopniu podnosi szanse na racjonalnywybór ścieżki życiowej.

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej 15

5+

Po drugie, samodzielne i aktywne działanie skutkuje zdobyciem wielu cennych umie-jętności. W pierwszej kolejności warto wymienić te najprostsze – obsługi sprzętuelektronicznego, obsługi urządzeń takich jak teleskop czy urządzenia pomiarowe.Ważniejsze od nich są jednak umiejętności takie, jak zdolność prowadzenia sumien-nych, rzetelnych analiz i badań, umiejętność poszukiwania, selekcji i interpretacji in-formacji, analityczność i logiczność rozumowania, a także grupa umiejętnościspołecznych – praca w zespole, umiejętność dochodzenia do kompromisu itd.

Istotne są także efekty kształtowania, kreowania postaw, a więc wykształcenie ak-tywności, zwiększenie poczucia własnej wartości, społeczna widoczność i budowa-nie pozbawionego stereotypów wizerunku, większa społeczna akceptacja, a takżeprzekonanie o możliwości podjęcia równej rywalizacji z rówieśnikami z dużegomiasta. Dzięki tej świadomości wspomniana rywalizacja nie jest przegrana już nastarcie.

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej16

Rozdział II

Bolączki i problemy polskich szkół.Sposoby ich rozwiązywania metodą projektu.

zaGRożenIa I PRoBLeMY PRacY z MŁoDzIeżĄ

1. PRoBLeM: ZByT LICZNA GRUPA:

• słaby kontakt indywidualny;• problem z dyscypliną;• bałagan na zajęciach;• ograniczona komunikacja przestrzenna między

uczestnikami.

RozWIĄzanIe: PRoJEKTy DyDAKTyCZNE:

• realizacja projektów wyłania aktywne grupy mło-dzieży;

• praca projektem rozwija nas i młodzież;• pozyskujemy partnera (grupę młodych ludzi ) do pro-

wadzenia zajęć z całą grupą albo w zespołach na zaję-ciach;

• mamy mniejsze problemy z dyscypliną, bo każdy możewypowiedzieć własne zdanie i czuje się ważny;

• wzrasta motywacja młodzieży do tworzenia i realizacjiwłasnych projektów.

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej 17

�!

B

PRzYKŁaD:W swojej karierze zawodowej kilkakrotnie pracowałam z grupami, które li-czyły ponad 30 osób. Praca w tak dużej grupie nie jest łatwa. Starałam się takplanować zajęcia, żeby wszyscy młodzi ludzie czuli się ważni, mieli jednakoworówne szanse w zdobywaniu wiedzy i umiejętności podczas zajęć.

Metoda projektu okazała się bardzo cenna i wielokrotnie udało mi się ją wy-korzystać w pracy w dużych zespołach .

W trakcie nauczania geografii Polski w klasie III gimnazjum prowadzę m.in.cykl zajęć poświęconych walorom krajobrazowo-kulturowym wybranych re-gionów Polski. Młodzi ludzie pracują w grupach, a każda zajmuje się innymregionem Polski. W grupie liczącej 4-5 osób uczestnicy dzielą się zadaniami.Każdy uczeń musi się zaangażować, może wykazać się swoimi uzdolnieniami.Wszystkim w grupie zależy na jak najlepszym wykonaniu zadania, zaprezen-towaniu wypracowanych materiałów.

Końcowym etapem pracy tą metodą jest ocena, za którą odpowiedzialni sąwszyscy członkowie grupy. Najbardziej efektowne opracowania są wykorzy-stywane jako pomoc dydaktyczna w kolejnych latach i materiały dekoracyjnew klasopracowni geograficznej.

2. PRoBLeM: ZŁy PLAN ZAJĘĆ:

• zajęcia na ostatnich godzinach (przemęczenieuczniów i nauczycieli);

• zajęcia na pierwszych godzinach (uczniowie zaspanilub spóźnieni);

• pojedyncze zajęcia w planie (brak bloków);• kumulowanie trudnych przedmiotów jednego dnia;• wagary, dojazdy i zwolnienia z zajęć.

RozWIĄzanIe: REALIZUJąC PRoJEKTy:

• pracujemy w mniejszych grupach;• wyzwalamy energię grupy;• zajęcia stają się ciekawsze i wprowadzamy ruch;• zdobywamy umiejętności praktyczne;• nie jesteśmy ograniczeni czasowo;• wychodzimy poza mury placówki.

PRzYKŁaDY:

1. Zajęcia z fizyki i chemii w grupie prawie 30-osobowej prowadzone przypomocy kredy, tablicy i podręcznika to zły sen nauczyciela i ucznia. A wystar-czy dopuścić młodych do głosu - niech sami utworzą grupy, np. 5-osobowe,podzielą zadania, samodzielnie wykonają doświadczenia według wcześniejprzygotowanych instrukcji, opiszą wyniki, a potem się nimi podzielą. Zajęciasą ciekawe dla wszystkich obecnych, a ich efekty są długotrwałe. Wiem, bo

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej18

B

!

sama się o tym przekonałam.2. Tak się złożyło, że pewnego dnia w jednej grupie, miałam trzy kolejne go-dziny – fizyka, chemia i godzina wychowawcza. Ponieważ wszystkie trzy byłyprowadzone przeze mnie, spróbowałam popracować inaczej. W rezultacieudało się połączyć treści fizyczno-chemiczne, w które wplatałam akcenty wy-chowawcze. Można było bardziej elastycznie podejść do realizowanych za-gadnień. Młodzież miała czas na pracę w grupach metodami aktywnymi,w efekcie uczniowie nie byli znudzeni ani zmęczeni. Dzięki takiemu połącze-niu godzin nie ma pośpiechu, można przeprowadzić każde doświadczenie,omówić je, a młodzież może zaprezentować efekty swojej pracy. Wynikająwięc z tego same korzyści.

3. ostatnie zajęcia. Czacha dymi. Patrzę na uczestników zajęć – też parują.Nerwowe spoglądanie na zegarek – o zgrozo – jeszcze 40 minut! Za oknemsłoneczko kusi. Gdzie jest napisane, że muszę siedzieć w pomieszczeniu? Wy-chodzimy – mija 5 minut i jesteśmy na polanie leśnej. Wszyscy stajemy siężywymi figurami osiowosymetrycznymi, środkowosymetrycznymi, pomysłysą różne. Ustawia nas uczestnik, po którym nie spodziewałam się takich zdol-ności – świetnie kieruje grupą, zarządza, itd. Słuchamy go i posłusznie dajemysię przesuwać. Na pewno nie są to idealne figury, ale przecież kredą na tablicyteż nie rysujemy idealnie. Za to wszyscy wiedzą, o co chodzi. Wracamy na za-jęcia pełni energii, zadowoleni i mam poczucie, że uczniowie zrozumieli, o cochodzi. No dobra, to symetria, a co z resztą tematów? Matematykę na siódmejlekcji mam 4 razy w tygodniu! Dlaczego mam wymyślać sama? Rzucamuczniom temat, jaki musimy przerobić i zbieram pomysły na realizację w te-renie. okazuje się, że nie ma rzeczy niemożliwych. Co na to dyrekcja? Pomysłjej się spodobał. Na szczęście, lubi innowacje. Zgłaszam zgodnie z procedurąwyjście z grupą i załatwione. Pytacie, co robić, gdy aura nie sprzyja? Możnawyjść na korytarz, podzielić na grupy, przydzielić zadania. ostateczniemożemy też zostać w klasie, tylko ruszyć się z krzeseł. Dużym powodzeniemcieszyły się zajęcia np.„odbicia symetryczne”z zastosowaniem„prasowanek”;należy tylko zwrócić uwagę, aby się ktoś nie poparzył – żelazko dla uczestni-ków, jak okazało się, jest czarną magią. Taka metoda pracy naprawdę działa.Nie słychać nas, grupy dobrowolnie pracują. Nam nie przeszkadza nawetdzwonek. Nie skończyliśmy przecież, a nie musimy przechodzić na następnezajęcia, więc pracujemy dalej. Biegną tylko uczniowie, którzy mają najwcześ-niej autobus, ale pracujemy nad przesunięciem godziny jego odjazdu. Przytakim systemie trudno popaść w rutynę. Każde zajęcia to przyjemność. Skoń-czyły się wagary, ucieczki z ostatniej lekcji. Już nie muszę „wyłazić ze skóry”,aby przykuć uwagę i zmuszać moich uczniów do myślenia – przecież to i taknie działało.

4. Nowy plan zajęć. Grupa jęczy, że dwie matmy pod rząd. Chyba tylko ja sięcieszę. Zaczyna się. Proponuję im inną formę zajęć, nie przyznaję się, że ra-czej zabiorę im przerwę. Jest to najsłabsza grupa. Sama mam wątpliwości, czywybrana przeze mnie metoda zadziała. Trudno – przecież zdarza nam się za-walić niejedną lekcję. Grupa liczy wyjątkowo mało, bo tylko 26 osób. Wybie-

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej 19

ram dwóch najlepszych, a resztę dzielę na dwie równoliczne, na wyrówna-nym poziomie, grupy. Każdemu rozdaję 12 zadań (tyle ile osób liczy grupa),tłumaczę zasady. Wybierają kapitanów. Pierwsza dwunastka zostaje w klasie,druga wychodzi na korytarz. Nasza trójka – komisja – siada w innym miejscu,ale tak, abym widziała obie grupy (jeszcze im nie ufam). Wszyscy pracujemy.Zadania są dostosowane do ich możliwości. Widzę po minach, że chwycili, po-doba im się, każdy wybrał zadanie dla siebie. Rozlega się dzwonek po pierw-szej lekcji, przerażenie w ich oczach. Mówię - spokojnie, pracujcie dalej,zdążycie. Nikt nie idzie na fajkę, do WC, nie daje się odciągnąć kolegom z in-nych klas. Wracamy do pracowni. Każda grupa siada osobno. Idę do tyłu, ko-misja na bok. Rozpoczynamy mecz. Idzie świetnie. Zaskakuje mnie komisja,która jest niezwykle surowa i krytyczna, ocenia ostro. Nikt nie protestuje. Niekażde zadanie jest zrobione dobrze. Komisja podaje wtedy swoje rozwiązania.Zostały jeszcze 4 zadania, a do przerwy 5 minut i tylko ja to zauważam - onizapomnieli o czasie. Uspokajam, że nic nie szkodzi. Te zadania są do domu.Nagradzam zwycięzców plusami za aktywność i każdego, kto wykonał coś natablicy, niezależnie od tego, w jakiej jest drużynie. Pracujemy w ten sposób dodzisiaj.

3. PRoBLeM: ZŁA BAZA, SŁABE ZAPLECZE:• brak pomocy dydaktycznych;• brak pracowni przedmiotowych;• brak pieniędzy na materiały.

RozWIĄzanIe:

Ten problem można rozwiązać wspólnymi siłami. Wiele można pokazać i wykonaćsposobami domowymi. Doskonałym przykładem jest funkcjonowanie KlubówMłodego odkrywcy (KMo), o których można więcej przeczytać na stroniewww.k-m-o.prv.pl

PRzYKŁaD:Festiwal Młodego odkrywcy przygotowany przez szkolne kluby to dowód nato, że można robić coś z niczego, coś wielkiego, co prawie nic nie kosztuje.Plastikowe butelki, korki, kawałki styropianu, kubki po jogurtach, worki fo-liowe itp. – to materiały, na których eksperymentowały setki uczniów, wyjaś-niając przeróżne zjawiska przyrodnicze.

Wystarczy do tego zbioru dołączyć nożyczki, pinezki, stare blachy, podsta-wowe odczynniki, palniki i można stworzyć prawdziwe działające laborato-rium – trzeba tylko chcieć.

Przykłady takich doświadczeń można znaleźć w książce Kłodzkiego Towarzy-stwa oświatowego„Klub Młodego odkrywcy”wydanej w serii Biblioteki Aka-demii Programu Równać Szanse i w wielu innych wydawnictwach.

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej20

B

!

4. PRoBLeM: BRAK WSPÓŁPRACy MIĘDZyPRZEDMIoToWEJoRAZ SŁABA KoRELACJA PRoGRAMÓW NAUCZANIA.

RozWIĄzanIe: Metoda projektu wzmacnia współpracę międzyprzed-miotową, dlatego warto NIą pracować jak najczęściej sięda.

Realizując projekt, pamiętajmy, by stosować następujące zasady:• przekonać dyrektora o wynikających z tego korzyściach dla szkoły;• zwracać się bezpośrednio do osób, z którymi utrzymujemy przyjaciel-

skie relacje;• współpracować z ludźmi, którzy są lubiani i akceptowani przez młod-

zież;• pozyskać do współpracy osoby, które w środowisku młodych są auto-

rytetami;• poszukać partnera poza szkołą (ośrodki kultury, ośrodki doskonalenia,

biblioteki, oSP, kawiarenki internetowe, kluby, organizacje poza-rządowe, parafie, pasjonaci, aktywni nauczyciele poza szkołą).

Praktyczne poznanie jakiejś dziedziny przez uczniów zmniejsza problemy związanez brakiem korelacji międzyprzedmiotowej.

PRzYKŁaD:Klasa trzecia gimnazjum. Młodzież od dwóch lat często na zajęciach z zakresugeografii realizuje różne projekty. Dzisiaj zaczynamy kolejny. Siadamy w luź-nym kole i w ramach „burzy mózgów” hasłowo rzucamy propozycje tematuprojektu. Po kilkunastu minutach większości podoba się pomysł, by zająć sięPolakami masowo emigrującymi do Anglii i Irlandii. Ktoś krzyczy, że to praw-dziwa inwazja i tak projekt zyskuje fajny tytuł: „Inwazja na Wyspy Brytyjskie”.

Uczestnicy sprawnie określają cele projektu, etapy jego realizacji, planująefekty, metody działania, zakres prac, spisują potrzebne materiały. Ja ustalam,za co i w jaki sposób będę oceniał. Wspólnie dzielimy między uczestników za-dania na najbliższy tydzień. Gosia zauważa, że w projekt można włączyć takżenauczyciela języka angielskiego oraz sztuki. Podczas przerwy młodzież prze-konuje tych nauczycieli, by dołączyli do nas. Cele, zadania, efekty rozrastająsię.

Przez kolejne dni trzecioklasiści – głównie po lekcjach – malują na kartonacholbrzymią ścienną mapę Wielkiej Brytanii i Irlandii (4 x 5 m), nanosząc na niejwszystkie ważne elementy geograficzne. Mapę opisują po polsku i angielsku.Potem wyszukują 100 najciekawszych turystycznie miejsc na wyspach. Każdylosowo przygotowuje dwujęzyczny opis 3-4 miejsc oraz poszukuje ciekawychzdjęć, wycinków z folderów lub wydruków komputerowych. Przydają się tukontakty w biurach podróży, wizyta w bibliotekach, szperanie w domowycharchiwach zdjęć wakacyjnych.

Na zajęciach z zakresu geografii, angielskiego i sztuki młodzież prezentuje

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej 21

B

!

wylosowane przez siebie miejsca; wszyscy mają okazję poznać atrakcje Wiel-kiej Brytanii i Irlandii po polsku i angielsku. Potem naklejają te informacje izdjęcia na wielkiej ściennej mapie. Prezentuje się ona imponująco, lecz ktośzauważa, że na lądach jest kolorowo i gęsto, morza wokół są puste. Natych-miast powstaje pomysł, by za tydzień przynieść wykonane z tektury kolorowestatki, którymi każdy trzecioklasista będzie osobiście (wklejone zdjęcie) płynąłna wyspy. Morza wokół zapełniają się więc fregatami, galerami, Tytanikami,okrętami podwodnymi itp. Przedostatni etap projektu to nawiązanie kontaktuz Polakami w Anglii, Walii, Irlandii lub Szkocji za pomocą Internetu i przepro-wadzenie z nimi wyczerpujących wywiadów o motywach ich wyjazdu,o tym, jak im się żyje, o ich planach na przyszłość etc. Tym razem przydają siękontakty z sąsiadami i znajomymi, dzięki którym młodzież dociera pod właś-ciwe adresy e-mailowe.

Po kilku dniach kilkadziesiąt świetnych wywiadów trzymamy w rękach. Naj-lepsze, wraz z fotografią mapy ściennej oraz dwujęzycznymi opisami atrakcjiturystycznych, trafiają do gazety szkolnej. Powstaje bogaty materiał dzienni-karski.

Minęły cztery tygodnie od rozpoczęcia projektu. Trzecioklasiści z dumą trzy-mają w rękach szkolną gazetę, w której aż 12 stron A4 zajmuje materiał przy-gotowany przez nich. Studiują go dokładnie i rozpoczynają dyskusje o życiuPolaków na Wyspach Brytyjskich. Mądre wnioski, dowcipne pointy, błyskot-liwe zestawianie cytatów z wywiadów. Po dyskusji robimy wspólne zdjęcie natle „naszej mapy ściennej”, mając poczucie, że dzięki projektowi „Inwazja naWyspy Brytyjskie”wykonaliśmy kawał dobrej roboty. A ja cieszę się, że młodziludzie tak wiele nauczyli się w tak krótkim czasie, włączając w swoje działaniakilku nauczycieli ze szkoły, rodziny, znajomych, kolegów i pozostawiając po-tomnym świetny materiał dziennikarski i mapę. o Anglii i Wielkiej Brytanii orazPolakach tam pracujących wiemy na pewno więcej niż większość ludzi w na-szym kraju.

A za tydzień zaczynamy kolejny projekt. Ciekawy jestem, co tym razem zain-teresuje młodych ludzi….

5. PRoBLeM NASTAWIENIE NA RoZWIąZyWANIE TESTÓW:

• bombardowanie uczniów testami,• zabijanie samodzielnego, logicznego myślenia przez

uczenie metodą„krzyżówkową”,• problemy z czytaniem ze zrozumieniem,• zanik indywidualnego podejścia do problemu (odpo-

wiedzi są ściśle określone kluczem, schematyczne),• zubożenie warsztatu pracy nauczyciela,• nieuwzględnianie w systemie nauczania uczniów o in-

nych rodzajach inteligencji niż inteligencja językowa.

RozWIĄzanIe:Skoro szkoła koncentruje się na przygotowaniu uczniów do egzaminów zewnętrz-nych, to konieczne jest podjęcie różnorodnych działań uzupełniających inne ważne

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej22

B

!

umiejętności młodych ludzi, w szczególności:

• ocenianie własnych mocnych i słabych stron,• ocena mocnych i słabych stron środowiska, w którym

żyją uczniowie,• umiejętność pracy w grupie,• pozyskiwanie wsparcia ze strony otoczenia,• planowanie działań,• planowanie własnej kariery,• umiejętność autoprezentacji,• wychodzenie z własnymi pomysłami i osiągnięciami

do innych środowisk.

NAJLEPIEJ To oSIąGNąĆ, REALIZUJąC PRoJEKTy!!!

PRzYKŁaD:Wielu nauczycieli uważa, że praca z uczniem powinna koncentrować sięwyłącznie na przygotowaniu do egzaminów zewnętrznych.„Szkoda czasu najakieś tam poznawanie regionu, zajęcia w terenie; ja muszę przygotowaćuczniów do matury”- tak powiedziała mi kiedyś nauczycielka ucząca biologiiw szkole ponadgimnazjalnej. W tym czasie rozpoczynałam realizację projektuprzygotowującego do roli młodzieżowego przewodnika po parku w ramachprogramu „Działaj Lokalnie”. Na pierwsze warsztaty przyszła spora liczbauczniów – najwięcej ze szkoły ponadgimnazjalnej.

Podczas realizacji projektu młodzi ludzie nabywali umiejętności komunikacjiinterpersonalnej oraz badali środowisko przyrodnicze. Samodzielnie plano-wali działania związane z poznawaniem parku w taki sposób, ażeby było tociekawe i atrakcyjne dla ich rówieśników. Zadania wykonywali w grupach,przygotowując się do swojej roli. Zaplanowali bardzo różnorodne formypracy, począwszy od opracowania materiałów przyrodniczych o parku aż doprzygotowania inscenizacji historycznej. odpowiedzią na to, czy taka pracajest potrzebna, było ogromne zainteresowanie grup z różnych szkół oraz chęćudziału w zajęciach prowadzonych przez naszych młodych przewodników.Młodzież nabywała umiejętności autoprezentacji, dzieliła się zdobytą wiedząz innymi, rozwiązywała problemy, szukała materiałów w różnych źródłach in-formacji. A przecież to nic innego jak przygotowanie do MATURy!

6. PRoBLeM: NAUCZyCIELE ŁąCZą ETATy W DWÓCH LUB WIĘCEJSZKoŁACH:• dochodzenie do kilku szkół,• mniejszy kontakt z nauczycielami szkół i uczniami,• przemęczenie, przeciążenie,• podwójna dokumentacja, Rady Pedagogiczne, szkole-

nia itp.

RozWIĄzanIe:Można tę sytuację wykorzystać do realizacji wspólnego projektu w dwóch lub wię-cej placówkach, czyli projektów międzyszkolnych.

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej 23

B

!

• Nauczyciele są formalnymi liderami kilku grup wróżnych szkołach.

• Jest więcej uczestników projektów.• Uczniowie pochodzą z różnych środowisk i są na kilku

etapach kształcenia.• Następuje integracja osób z różnych placówek.• Istnieją większe możliwości znalezienia partnerów

wśród nauczycieli.• Wzrasta ranga i zasięg projektu.• Realizujący projekt mają więcej wzorców życiowych.• Większa jest liczba odbiorców.• Następuje wymiana doświadczeń.• Większe są zasoby ludzkie i materialne.• Uczniowie nabywają więcej umiejętności społecznych.

PRzYKŁaDY:Zwariowałam! Czemu się zgodziłam? 38 godzin tygodniowo!!! To przecieżprzeszło dwa etaty. Drugie tyle czasu na przygotowanie do zajęć, a tydzieńroboczy ma 120 godzin. Jak przetrzymać te 3 miesiące? Biję rekordy, biegającz jednej szkoły do drugiej. Moja sprawność fizyczna wzrasta. Co z tąumysłową? No właśnie… Czemu nie spróbować projektu na dwie szkoły? Pro-jekt„Jak ryba w wodzie”pasuje idealnie. Co z tego, że jest skierowany formal-nie tylko do gimnazjów?

okazuje się, że młodzi ludzie z różnych etapów kształcenia doskonale się in-tegrują, wymieniają pomysłami, doświadczeniami. Uczniowie klas 1–3 nie sąjeszcze „skażeni” wiedzą teoretyczną, wszystko poznają, badają, dotykają,mają rewelacyjne pomysły. Starsi koledzy pomagają przy trudniejszych doś-wiadczeniach. opiekują się młodszymi i jednocześnie świetnie się bawią. Dopomocy mam więcej nauczycieli i uczniów - co dwie szkoły, to nie jedna.

Na podsumowanie projektu przychodzą tłumy. Jest to już projekt między-szkolny, wyższa ranga, zauważają nas media, przychodzi więcej VIP-ów. Niema problemów ze sponsorami. Władze miasta bardziej się angażują, międzyinnymi fundują nagrody.

7. PRoBLeM: ZŁE WyKoRZySTANIE ŚRoDKÓW FINANSoWyCH:(np. na zajęcia uzupełniające)(np. poprawa sprawdzianów, zajęcia wyrównawcze)• mała frekwencja uczniów na zajęciach pozalekcyjnych,• większość kół prowadzonych metodami pracy lekcyj-

nej,• wiele kół powiela materiał lekcyjny,• zajęcia często nie odpowiadają na potrzeby uczniów,• zajęcia traktuje się jak dodatkowe lekcje,• brak efektów działalności kół zainteresowań,• zmuszanie młodzieży do udziału w zajęciach pozalek-

cyjnych,

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej24

!

• z punktu widzenia higieny pracy umysłowej zajęciawyrównawcze lub uzupełniające na 8, 9,… lekcji niemają sensu, są SZKoDLIWE!!!

• brak praktycznych zajęć.

RozWIĄzanIe:Zamiast wydawać pieniądze na niechciane i nieefektywne zajęcia, można:

• zdiagnozować potrzeby uczniów (co uczniowie chcąrobić),

• dobrać tematy zajęć zgodnie z przeprowadzonąwcześniej diagnozą (prowadzimy tylko te zajęcia, któ-rych chcą uczniowie),

• spróbować wspólnego opracowania projektuz uczniami (projekt wspólnie napisany zapewni namdobrą frekwencję),

• przydzielić konkretne zadania uczniom i nauczycie-lom,

• przywiązywać wagę do zdobywania umiejętnościpraktycznych (zwiększa to przyswajanie wiedzy i umie-jętności z danej dziedziny),

• pokazywać praktyczne sposoby utrwalania wiedzy!

PRzYKŁaDY:1. Przydzielono mi prowadzenie zajęć wyrównawczych z chemii w wymiarze1 godziny tygodniowo. Należało tak dopasować je do planu lekcji, by każdyuczeń mógł z nich skorzystać. odbywały się więc na ósmej godzinie lekcyjnej,w dodatku nie było w tym czasie możliwości korzystania z gabinetu che-micznego. Z ponad 200 uczniów gimnazjum pojawiały się na nich 2-3 osoby,z trudem „wyłapywane” przeze mnie lub wychowawców. Męczyliśmy sięwszyscy. Zaczęłam dociekać przyczyn takiego stanu rzeczy i zapytałamuczniów, jak widzieliby tego typu zajęcia. Chcieli doświadczeń. Z rozmowywynikało też, że znaczna grupa przyjeżdża do szkoły o 6.45 i oczekuje na roz-poczęcie lekcji ponad godzinę. W tym czasie sala chemiczna była oczywiściewolna.

od roku prowadzę zajęcia wyrównawcze od 6.45 do 8.00, stosując wyłączniemetodę eksperymentu. Frekwencja jest bardzo duża, przychodzą już nie tylkouczniowie, którzy przyjeżdżają tak wcześnie do szkoły. Kilka osób przyjeżdżarowerami, choć mogłyby w tym czasie jeszcze spać. Zaangażowanie jestogromne, moje zadanie ogranicza się do pełnienia roli opiekuna, ponieważmłodzi sami wykonują doświadczenia przygotowane wcześniej w domu.Wszyscy świetnie się bawią i wiele uczą, nie wyłączając mnie. Żaden uczeńuczęszczający na poranne zajęcia nie jest zagrożony z chemii oceną niedo-stateczną. ostatnio zaczęli pojawiać się uczniowie ze szkoły podstawowej,którzy nie mogą się już doczekać lekcji chemii w gimnazjum. Takie zajęcia„wyrównawcze” z chemii mają sens. Wystarczyło dokonać prawidłowej diag-nozy.

2. Prowadziłam kółko na ósmej godzinie. Tematy ściśle związane z progra-mem szkolnym. Uczniowie przychodzili rzadko, coraz rzadziej i podsypiali.

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej 25

B

Wtedy zaproponowałam, żeby to oni zaplanowali tematykę kolejnych zajęć isami je realizowali. oczywiście pod moją kontrolą… I żeby pomiędzy lekcjamia kółkiem była przerwa na niewielki posiłek. Wystarczyło. Skończyło się pod-sypianie, problemy z małą aktywnością i niską frekwencją.

3. Pomysłodawcami projektu„Jak ryba w wodzie” byli młodzi ludzie w wiekugimnazjalnym. Uczniowie zaplanowali działania zgodnie ze swoimi zaintere-sowaniami i możliwościami. Chętnie potem je realizowali. Regularnie uczest-niczyli w zajęciach dodatkowych, zależało im na wykonaniu zadań. Tensposób pracy działał w sześciu szkołach uczestniczących w projekcie. Frek-wencja była bardzo wysoka, włączyli się inni uczniowie i nauczyciele. Każdypoczuł się dowartościowany, ponieważ mógł rozwijać swoje pasje. Grupy pro-jektowe zaplanowały zróżnicowane zadania, choć wszystkie krążyły wokół te-matu „woda”. Istotnym elementem projektu był właściwy podział zadańpomiędzy koordynatorów szkolnych. Część z nich była wspólna dla wszyst-kich grup projektowych, a działania w szkołach były zróżnicowane.

4. Podczas realizacji projektu„Klubu Modelarskiego” uczniowie mieli jedną zniewielu już możliwości manualnego doskonalenia się. Budując modele re-dukcyjne (kopie oryginałów w skali), musieli najpierw zdobyć wiedzę histo-ryczną, techniczną, dopiero potem mogli rozpocząć pracę nad modelem.Następnie musieli pomalować go zgodnie z instrukcją. Czytając rysunki tech-niczne i wykonując modele, uczyli się obróbki drewna, metali, tworzywsztucznych oraz posługiwania się specjalistycznymi narzędziami, które cza-sami wykonywali sami. Stawali się przez to użyteczni w szkole do obsługi i na-prawiania różnych sprzętów, a także do wykonywania pomocydydaktycznych. Budowane modele wykorzystywali w praktyce podczas za-wodów, odnosząc sukcesy albo ponosząc porażki, wynikające z błędów, nie-staranności i niewłaściwego doboru materiału. Fizyka, aerodynamika,mechanika i matematyka towarzyszyły im na co dzień w różnych obliczeniachi kalkulacji zużycia drogich materiałów.

MeToDa PRojeKTUMetoda projektu została zapoczątkowana w XX wieku i pochodzi ze Stanów Zjed-noczonych. Za jej twórcę uważa się Williama H. Kilpatricka, który twierdził, że ucznio-wie powinni samodzielnie zdobywać wiadomości i sprawdzać umiejętności wkonkretnych sytuacjach życiowych, zamiast przyswajać wiedzę teoretycznie.Metoda projektu to obecnie metoda pracy z uczniami, której istota polega na tym,że młodzi ludzie realizują określone zadanie w oparciu o przyjęte wcześniej założenia.Młodzież inicjuje, planuje, wykonuje i prezentuje pewne przedsięwzięcie oraz oce-nia jego wykonanie.

cechy metody projektu to:

� interdyscyplinarność: młodzież poszukuje wiedzy z zakresu wielu przed-miotów, np. fizyki, matematyki, przyrody, techniki;

� ujmowanie tematu holistycznie, całościowo: młodzież traktuje świat jakocałość i poszukuje w nim odpowiedzi na postawione wcześniej problemy,np. badawcze;

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej26

� ograniczenie roli osoby dorosłej do przewodnika: dorosły inicjuje przed-sięwzięcie, staje się przewodnikiem, życzliwym doradcą, wspiera w trud-nościach;

� podmiotowość młodzieży to najważniejszy element projektu; istotądziałania jest samodzielna praca badawcza młodzieży: zaplanowanie za-kresu i przebiegu badań, poszukiwanie informacji, wybór metod roz-wiązania problemu i prezentacji wyników. Metoda projektu zrywa ztradycyjnym nauczaniem. Akcent przesuwa się z dorosłego na młodegoczłowieka. To nie dorosły, ale uczeń staje się centralną postacią procesukształcenia, on decyduje o kształcie swojej pracy i tempie jej wykonania (wzakresie dopuszczalnych terminów);

� odejście od tradycyjnego sposobu oceniania. Ważnym elementem pro-cesu oceniania jest samoocena i wzajemna grupowa ocena pracy wyko-nanej przez młodych ludzi według ustalonych wcześniej kryteriów.

Fazy metody projektu:

1. Wybór tematu projektu

Temat projektu określany jest wspólnie; wynika on z zainteresowań, proble-mów, poruszanych na zajęciach tematów. Młodzież wspólnie wybiera temat,formułuje problemy badawcze, stawia pytania, na które będzie starała się od-powiedzieć w trakcie realizacji projektu. Animator w tej fazie zapoznaje mło-dzież z elementami metody i zasadami pracy, udziela pomocy w określeniutreści, tematu lub sformułowaniu problemu przyszłego projektu, stara sięwzbudzić zainteresowania szerszą rzeczywistością dotyczącą projektu po-przez stawianie pytań.

2. Planowanie

W fazie tej młodzi ludzie zawierają kontrakt związany z zasadami pracy w pro-jekcie, opracowują instrukcję do projektu, określają źródła informacji /dodat-kowe materiały, zasoby internetowe itp., które można wykorzystać wprojekcie, ustalają zadania w poszczególnych grupach /karty pracy/, opra-cowują spis literatury, ustalają harmonogram działań, określają formy i planprezentacji rezultatów, obowiązki i zakres pracy (przy projekcie grupowym).Działania animatora polegają na pomocy w dostępie do materiałów i innychźródeł wiedzy, zapoznaniu z informacjami o prawidłowościach pracy z mate-riałami i innymi źródłami, pomocy w przygotowaniu kryteriów oceny.

3. Działanie

Młodzież poszukuje źródeł informacji, studiuje dane, przeprowadza analizęmateriałów, konfrontuje ze sobą różne punkty widzenia, zwracając się do do-rosłego jedynie po rekomendacje, samodzielnie opracowuje spostrzeżenia.Animator: obserwuje i doradza, wspiera dynamikę pracy w grupach, przewi-duje, by pomóc w trudnościach, dostrzega indywidualny wkład każdegoz uczestników.

4. opracowanie materiałów i wyników pracy

Uczestnicy projektu piszą i legalizują pracę, tworzą projekt jako jedną całość.

Działania animatora to: udzielanie rad, ukazywanie wzorców dobrze sfor-mułowanych projektów, wspieranie na poszczególnych etapach powstaniaopracowania projektu.

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej 27

5. Prezentacja

Młodzież opracowuje plan prezentacji, indywidualnie i grupowo się prezen-tuje, bierze czynny udział w dyskusji na temat projektów pozostałych grup.

Dorosły słucha i zadaje pytania.

Formy prezentacji projektów mogą być następujące:

• album ilustrowany zdjęciami, szkicami, mapkami, re-lacjami,

• portfolio z dokumentacją, własnymi analizami itp.,

• plakat, collage, inna forma plastyczna,

• książka, broszura, ulotka, gazetka,

• prezentacja multimedialna,

• model zjawiska, makiety budowli,

• film, nagranie dźwiękowe,

• happening, marsz, piknik naukowy,

• debata, dyskusja z wykorzystaniem przygotowanychmateriałów,

• wspólny raport z przeprowadzonego badania,

• konferencja naukowa,

• akcje społeczne na rzecz rówieśników,

• poradnik,

• wystawa.

6. ocenianie

Uczestnicy dokonują samooceny indywidualnej i zespołowej, przyjmują in-formacje zwrotne od pozostałych grup i dorosłych. Działania dorosłego:udziela informacji zwrotnych do poszczególnych faz realizacji projektu, po-kazuje niewykorzystane możliwości, daje wskazówki do przyszłej pracy.

Przykładowe kryteria oceny pracy nad projektem:

• stopień samodzielności w wyborze tematu,

• konstrukcja planu działań,

• samodzielność decyzji o konieczności konsultacji lubwprowadzeniu zmian,

• znajdowanie źródeł informacji,

• uzasadnienie konieczności wykorzystania zgroma-dzonych informacji,

• terminowość prac,

• umiejętność uzasadnienia wyboru sposobu rozwiąza-nia problemu,

• poziom syntezy wiedzy,

• poziom zrozumienia zadań,

• posługiwanie się fachową terminologią.

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej28

Kryteria raportu z pracy:

• przetworzenie zdobytych informacji,

• zwięzłość i konkretność prezentacji,

• rozplanowanie rozdziałów,

• estetyka.

Instrukcja do projektu powinna zawierać:

• temat projektu,

• cele,

• zadania, które prowadzą do realizacji celów,

• źródła, w których należy poszukiwać informacji,

• terminy konsultacji, realizacji poszczególnych etapów,

• możliwe sposoby prezentacji projektu i czas tej pre-zentacji,

• kryteria oceny projektu,

• autorefleksję.

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej 29

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej30

��

Rozdział III

Problemy we wdrażaniu metody projektów

niedocenianie stanu wiedzy o pracy mózgu

Podczas studiów, jak większość, przechodziłem kurs pedagogiki, psychologii i me-

todyki nauczania przedmiotu. Wszystkie egzaminy zaliczyłem na piątkę. Kilka lat po

studiach rozpocząłem pracę w szkole. Wydawało mi się, że jestem świetny. Po kilku

latach pracy miałem okazję brać udział w wyjazdach studyjnych do krajów Unii Eu-

ropejskiej, podczas których poznawaliśmy ich systemy edukacyjne. Jakież było moje

zaskoczenie, gdy okazało się, że osią dyskusji edukacyjnych w Belgii, Francji, Nie-

mczech zawsze był stan wiedzy o pracy mózgu i metodach jego stymulowania. Za-

wstydziłem się i sięgnąłem po literaturę oraz przeszedłem kilka kursów

i szkoleń z tego zakresu. Pojawiły się wyrzuty sumienia. Jak mogłem nie śledzić

na bieżąco literatury podnoszącej problematykę pracy mózgu? Jak mogłem nie

przekładać tej wiedzy na swój warsztat pracy w szkole?

Przecież powinienem ćwiczyć mózgi młodych ludzi! Ilu uczniów miałoby lepsze wy-

niki, gdybym wcześniej sięgał po literaturę oraz zastosował narzędzia i metody, które

skuteczniej stymulują mózgi młodzieży?

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej 31

��

słabe wykorzystanie potencjału

Potencjał – coś, co w każdym z nas jest, tyle, że nie zawsze chcemy lub możemy gowykorzystać…

A jakie mamy powody, żeby go ujawnić?

- gdy mamy wysokie poczucie własnej wartości orazpewność, że to, co robimy, wykonujemy dobrze,

- gdy mamy potwierdzenie ze strony osób, które są dlanas ważne,

- gdy powstaną odpowiednie warunki, w których uś-wiadomimy sobie, że coś potrafimy i możemy się tympodzielić z innymi,

- gdy poznamy osobę /grono osób/, która zainspirujenas do działania (zarazimy się od guru),

- zazwyczaj mamy naturalną dążność do własnego roz-woju, a także chęć osiągnięcia sukcesu.

A kiedy nasz potencjał sobie drzemie?

- gdy brak w nas chęci do zmiany,

- gdy nie mamy pozytywnych wzorców w naszym oto-czeniu,

- gdy spotykamy się z ciągłą krytyką,

- gdy brak nam pewności siebie.

Potencjał? Każdy go ma! Na pewno! Warto się o tym przekonać. Wykorzystując to,co dała nam natura, czego się nauczyliśmy - poprawimy sobie i innym życie.

strach przed zmianami

Zaczynając pracę w szkole, dostałam wiele informacji na temat, jak należy prowa-dzić lekcje, kiedy sprawdzać obecność i wpisywać temat do dziennika, kiedy prze-prowadzać sprawdziany i robić kartkówki. Pouczano mnie, że ucznia trzebatraktować poważnie, a ja mam być osobą, która wie wszystko i wszystko potrafi wy-jaśnić; że jest określony tok zajęć, że istnieją programy nauczania, programy wycho-wawcze, a na koniec semestru jest ocena. Podręcznik zaś jest świętą księgą ipominięcie jednego tematu kosztem drugiego jest nieomal przestępstwem, że wy-jście ze szkoły z klasą to niezrealizowany temat.

I wiele, wiele takich innych…

Rzeczywiście, długo starałam się wykonywać wszystkie te czynności zgodnie z wy-tycznymi, harmonogramem i przepisami.

Ale cóż, w miarę upływających lat pracy w szkole, coraz częściej mijałam się z po-wyższym narzuconym mi schematem. Pomału zaczęłam wprowadzać zmiany… i to

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej32

zarówno w sposobie prowadzenia lekcji, jak i kolejności realizowanych tematów,podejściu do ucznia, a wreszcie jego oceny. Zmieniałam sposób wykonywania doś-wiadczeń, materiały, wprowadzałam coraz więcej własnych zadań, coraz mniej opie-rałam się na podręczniku. Bałam się trochę, ale…

Nic się nie stało. Bez żadnej szkody dla ucznia, dla mnie, dla pracy całej placówki.

Jest tylko lepiej, zmiany nie spowodowały trzęsienia ziemi, program jest realizowany,egzaminy przebiegają normalnie, a uczniowie i ja jesteśmy bardziej zadowoleni.Wiem, że nie zawsze muszę wiedzieć wszystko i nie boję się przyznać do tego.

Dziś nie obawiam się już zmian, bo wiem, że mogą przynieść wymierne korzyści.

Powielanie błędów nauczycieli będących naszym wzor-cem osobowym

- z kim przystajesz, takim się stajesz.

Uwielbiałam zawsze matematykę i miałam dwa ideały. Pierwszy nauczyciel uczyłmnie w szkole podstawowej i zawsze czułam się doceniana, wyróżniana, byłam napiedestale. Zaczęłam tak uczyć po studiach, tzn. pod kątem uczniów lubiących ma-tematykę.

Pewnego dnia moja przyjaciółka wylała mi kubeł zimnej wody na głowę. Podczasrozmowy wychwalałam go pod niebiosa, a ona mi na to: „Żartujesz, on zajmował siętylko wami, myśmy się nudzili, bali ośmieszenia i w rezultacie niczego się nie nau-czyłam”. Zmieniłam szybko ideał na innego nauczyciela, takiego, który tłumaczył ażdo skutku najsłabszym, i którego bardzo za to szanowałam, chociaż sama się nu-dziłam. Gdy zaczęłam z kolei uczyć w ten sposób, moi dobrzy uczniowie zaczęli nalekcjach się nudzić, cofać, przestali się rozwijać, ja zresztą też.

W obu przypadkach skupiłam się na jednej grupie - albo słabszych albo mocnych -a co z tymi środkowymi? Na szczęście, spotkałam się z innymi metodami nauczania,między innymi metodą projektu, która uaktywnia wszystkich uczniów sprawia, żezajęcia są przyjemne, ciekawe i dla mnie i dla nich.

Przekazywanie wiedzy, a nie umiejętności

Pierwsza praca zaraz po studiach. Mnóstwo zapału, pozytywne nastawienie do pracy,młodzieży, całego świata i … kompletny brak doświadczenia. Wiedziałam jednak,czego chcę i na czym mi zależy. Nie wyobrażałam sobie, że któryś z moich uczniównie będzie czegoś wiedział, że ktoś będzie się nudził na lekcji czy też będzie miał pro-blemy ze zrozumieniem tematu. Przygotowywałam się do zajęć bardzo solidnie, wy-szukiwałam mnóstwo dodatkowych, ciekawych - moim zdaniem - wiadomości, z zapałem opowiadałam, pokazywałam, porównywałam… Zawsze odnosiłamwrażenie, że czas mi ucieka, że muszę się spieszyć, bo przecież jeszcze tyle rzeczyzostało do przekazania.

Po drodze okazało się, że moi uczniowie nie potrafią korzystać ze słowników, mająproblemy, aby odnaleźć w atlasie jakieś zagadnienie lub wyszukać określony roz-dział w książce. Jednak czas naglił – podawałam więc stronę, służyłam pomocą, wy-szukując hasła w słowniku, ustawiałam mikroskopy, wykonywałam za dzieci

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej 33

preparaty. Jednak im więcej ja się angażowałam, tym bardziej moje „Ludziki” - bo taknazywam uczniów - wydawały się znudzone. Po półroczu postanowiłam popraco-wać dodatkowo - po lekcjach - aby zachęcić młodych do nauki. W szkole zaczęłofunkcjonować koło biologiczne. Na pierwszych zajęciach poprosiłam uczniów, bywypisali zagadnienia, którymi chcą się zająć. Zdumiało mnie, kiedy okazało się, żenadal chcą mikroskopować. Przecież już to robili, już to znają! I rzeczywiście - w roz-mowie upewniłam się, że doskonale orientują się w budowie mikroskopu, świetnieznają etapy wykonywania preparatów. Chcieli jednak nauczyć się robić preparaty sa-modzielnie.

Na szczęście, przez pół roku nie zabiłam jeszcze w uczniach chęci poznawania i na-bywania nowych umiejętności. Jestem im wdzięczna za to, że w porę pozwolili mi za-uważyć mój błąd i że nadal chcieli ze mną pracować.

Dziś nie żal mi całej godziny, którą uczniowie spędzają, ucząc się składać bibułę fil-tracyjną, przesączać lub wykonywać inne proste czynności. Wiem, że w przyszłościto zaprocentuje.

nauczanie „książkowe”

W swojej długoletniej pracy zawodowej na różnych przedmiotach standardem byłylekcje z podręcznikiem, prowadzone według ściśle określonych i bezkrytycznie przy-jętych wzorców. Z czasem zauważyłem, że lekcja jest nieciekawa dla uczniów, słaboprzyswajają oni materiał, między innymi przez brak umiejętności czytania ze zrozu-mieniem i czytania w ogóle. Młody człowiek często uczył się na pamięć, cytując je-dynie słowo w słowo dłuższą lub krótszą treść z podręcznika, szybko ją zresztązapominając.

Często do podręczników wkradają się karygodne błędy, które powodują wiele za-mieszania w treści. Lekcja z podręcznikiem była zawsze najłatwiejszą formą pracy,jednak w tej chwili i w tej formie jest ona nie do przyjęcia - głównie ze względu nabogaty warsztat medialny i olbrzymi postęp techniczny. Warto poszukiwać nowychmetod i innych form dla zmieniającej się przecież także młodzieży.

stosowanie zeszytów ćwiczeń

Rozpoczynając pracę nauczyciela geografii w szkole podstawowej, bardzo się ucie-szyłem, że uczniowie oprócz podręczników i atlasów posiadają także zeszyty ćwi-czeń. Wydawało mi się, że to jest świetne narzędzie pracy. Szybko jednakzorientowałem się, że uczniowie bezrefleksyjnie przepisują do swoich zeszytów ćwi-czeń odpowiedzi z materiałów pozyskanych od starszych kolegów. Zacząłem się za-stanawiać: co tak naprawdę ćwiczę i sprawdzam? Doszedłem do wniosku, że jedynieumiejętność przepisywania. A przecież nie o to w nauczaniu geografii chodzi. Po-rzuciłem więc to narzędzie, dzięki czemu na lekcjach miałem więcej czasu na ak-tywne metody pracy. Dzisiaj - jako doświadczony belfer - wstydzę się, żekiedykolwiek sięgałem po zeszyty ćwiczeń.

nauczanie algorytmami

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej34

W 1990 roku pierwszy raz pojechałem do Belgii, by przyjrzeć się tamtejszemu syste-mowi edukacji. Jakież było moje zdumienie, gdy dowiedziałem się, że w kraju tym ist-nieje w szkołach zakaz uczenia algorytmów. Jak to? - mówiłem – to w jaki sposóbuczycie dzieci pisemnego dodawania lub mnożenia? Po obejrzeniu kilkunastu bel-gijskich lekcji matematyki uwierzyłem, że można. Nauczycielka wprowadzała pro-blem, który można było rozwiązać wyłącznie przy pomocy pisemnego mnożenia.Dzieciaki samodzielnie wymyślały swoje własne algorytmy. Na tablicy pojawiło siękilka różnych schematów. Wyniki wszystkich były identyczne.

Rozmowy z belgijskimi uczniami przekonały mnie, że taka metoda jest skuteczniej-sza niż podawanie uczniom gotowych algorytmów przez nauczyciela. od tego czasuwystrzegam się podawania „gotowców” na swoich lekcjach. Skoro młodzi ludzie samimogą wymyślić swoje metody rozwiązywania zadań, które na długo zostają w ichumysłach, to po co wtłaczać im mój styl myślenia? Każdy mózg jest inny - algorytmytę inność zabijają, sprowadzając nauczanie do nudnego ćwiczenia poprzez wielo-krotne obliczanie podobnych przykładów. Brr…

Lekceważenie instytucji, przepisów, regulaminów

W praktyce nauczycielskiej przez szereg lat zarówno ja, jak moje koleżanki jak i moikoledzy, często byliśmy bombardowani licznymi przepisami, wytycznymi, któreszybko się zmieniały, a czasem bywały nawet sprzeczne. odczucie było takie, że sąto wydumane zasady ludzi, którzy nie znają prawdziwych problemów oświaty, aszczególnie bezpośredniej pracy z uczniem. Stąd zrodziła się niechęć do poważnegoodwoływania się do tych instrukcji, traktowanie ich wybiórczo lub wyrzucanie dokosza bez czytania treści. Tak utrwalony, nie do końca dobry nawyk, zabija umiejęt-ność samorozwoju i oddzielania treści dobrych, sprawdzonych, od tych złych. Wartojednak poważnie odnosić się do tych zaleceń, traktując je selektywnie, i próbowaćdoszukiwać się treści wzbogacających warsztat, a nawet bezpieczeństwo pracy.

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej 35

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej36

��

Rozdział IV

Projekt krok po kroku - jak zaplanować i zrealizować projekt?

PRoBLeM Do RozWIĄzanIa

I droga: II droga:ogłoszono konkurs. Jest potrzeba/pomysł.Możliwość pozyskania środków. Inicjator pomysłu.

Diagnoza

oczekiwania, odbiorcy (kto najbardziej potrzebuje), kto się zaangażuje, identyfikacja partnerów, itp.

opracowanie projektu- wyznaczenie celu głównego oraz celów szcze-

gółowych.

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej 37

��

zbieranie informacji:

- analiza wniosku oraz potrzebnych dokumentów,

- analiza zasobów ludzkich i rzeczowych,

- zbieranie materiałów o grantodawcach,

- zbieranie materiałów,

- zbieranie informacji o możliwościach pozyskania środ-ków i sponsorach.

Spotkanie ekipy projektowej.Integracja grupy, identyfikacja pomysłów, „burza mózgów”:

- wybranie priorytetów,

- lista pomysłów,

- szukanie wspólnych „ogniw”,

- zbieranie materiałów o możliwościach pozyskania źró-deł finansowania (granty, dotacje, sponsoring, part-nerzy, itp.),

- zbieranie i selekcja pomysłów, rozwiązań zgodnych zestrategią i wytycznymi grantodawcy oraz pozwa-lających rozwiązać nasz problem.

Ustalenie zasad realizacji projektu – kontrakt:

- uzgodnienie zasad komunikacji pomiędzy uczestni-kami projektu,

- zasady udzielania wsparcia/pomocy,

- rozwiązywanie problemów/konfliktów,

- rozwiązania alternatywne/SoS.

zaplanowanie zadań:

- zebranie informacji o możliwościach organizacyjnychodbiorców projektu,

- analiza wytycznych grantodawcy odnośnie zakresuoraz problematyki,

- określenie terminów, zgodnie z wyznaczonymi okre-sami realizacji, jednakże dostosowanych do kalenda-rza odbiorców.

Praca zespołowa:- wyznaczenie zadań i działań do realizacji,

- podział kompetencji pomiędzy bezpośrednich uczest-ników projektu z uwzględnieniem ich potencjału, za-interesowań, możliwości i zgłaszanych pomysłów,

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej38

- podział na grupy tematyczne/problemowe,

- praca w podgrupach – „szlifowanie” projektu, dyskusje,uszczegółowianie, eliminacja zbędnych lub niemożli-wych do realizacji zadań,

- opracowanie treści wniosku.

Przygotowanie formularza zgodnie z wytycznymi grantodawcy/sponsora(pisemnie, generator wniosków itp.):

- wpisanie danych i wymaganych informacji do formu-larza merytorycznego,

- dokładne zapoznanie się ze wskazówkami budżeto-wymi,

- przygotowanie budżetu do wniosku (zaplanowaniekosztów kwalifikowanych oraz uwzględnienie kosztówniekwalifikowanych),

- konsultacja z księgowym lub osobą kompetentną wzakresie rachunkowości/ osobą odpowiedzialną zabudżet,

- sprawdzenie przez osoby kompetentne, czy wszystkiedokumenty są poprawnie wypełnione (opisane, pod-pisane, opieczętowane itp.),

- wysłanie wniosku i oczekiwanie na wynik.

Pozytywny wynik konkursu:

- podpisanie umowy/spełnienie wymogów,

- dosłanie dodatkowych dokumentów, porozumień, oś-wiadczeń itp.

Realizacja projektu:

- spotkanie ekipy projektowej,

- przypomnienie i analiza zaplanowanych działań dorealizacji oraz osób (dorośli i młodzież) odpowiedzial-nych za ich wykonanie,

- ewentualne modyfikacje/nowe rozwiązania,

- wykonywanie zadań i działań zgodnie z zaplanowa-nym harmonogramem,

- systematyczne zbieranie materiałów, dokumentacji –zdjęcia, filmy, wycinki, z prasy, programy przedsięw-zięć itp.,

- monitorowanie działań (koordynator),

- bieżące reagowanie na problemy i sukcesy, czyli: coudało się zrealizować, a czego nie; kogo zmobilizować,komu pomóc, co jest jeszcze potrzebne, co zmienić,ewaluacja itp.,

- komunikowanie się pomiędzy uczestnikami projektu

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej 39

(kontakty bezpośrednie, spotkania, konsultacje, kon-takty telefoniczne, mailowe itp.),

- realizacja zaplanowanych działań,

- zorganizowanie podsumowania projektu, czyli świę-towanie,

- promocja, zaproszenie przedstawicieli władz samo-rządowych, rodziców uczniów, nauczycieli, mediówitp.

ewaluacja projektu:

Co nam wyszło, a co nie? Jak poprawić? Co dalej?:

- opinia uczestników realizujących projekt,

- ocena efektów przez odbiorców pośrednich.

sprawozdanie:

- napisanie sprawozdania merytorycznego,

- napisanie sprawozdania finansowego,

- przedstawienie sprawozdań grupie oraz wysłanie ichdo grantodawcy,

- uporządkowanie dokumentacji i materiałów projekto-wych – przygotowanie do kontroli.

zaplanowanie kontynuacji działań:

Procedura tworzenia projektu jest różna; wszystko zależy od potrzeb, którenajpierw trzeba zdiagnozować.

Ustalacie termin spotkania, zapraszacie młodzież (forma dowolna – plakat,„zachętka”, intrygujące ogłoszenie lub wykorzystanie naszych aktywnychuczniów/sprzymierzeńców do rozesłania wici).

Spotkanie. Nie zrażacie się ilością osób, cieszycie się z obecności każdego -przecież są to „kopalnie pomysłów”.

Diagnoujecie potrzeby. Rozmawiacie z grupą, pytacie, co chciałaby robić albopo prostu rozdajecie kartki i prosicie o napisanie tego (pamiętajcie, że niekażdy ma odwagę odezwać się publicznie). Niczego nie sugerujcie. Najlepiejzadać pytania typu: „co zmieniłbyś w swojej okolicy?”, „Co chciałbyś robić?”,„Co umiesz robić?”, „W czym jesteś dobry?”, „Czego mógłbyś nauczyć innych?”

Analizujecie pomysły młodych ludzi. Często macie ochotę wyrzucić to dokosza.

Nie róbcie tego! Prześpijcie się, a jutro przeczytajcie jeszcze raz.

Znowu się spotykacie. Wypisaliście kierunki, w jakich poszli młodzi, ich po-mysły. Zbieracie wszystko razem. Próbujecie znaleźć łączące ogniwo i naglecoś, co wydawało się bez sensu, nabiera kształtów.

Szukacie pomysłów na działania.

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej40

określacie sobie cel.

Poszukujecie pomocników.

Sporządzacie harmonogram działań i budżet.

Idziecie do dyrekcji niezależnie od tego, czy jest to projekt szkolny, czy poza-szkolny. Przedstawiacie korzyści, jakie przyniesie projekt dla szkoły, a nawetdla samego dyrektora.

Szukacie sponsorów, pomocników. Dodatkowo warto wystartować z Waszymprojektem w jakimś konkursie grantowym. Wygrana sprawia, że Was to mo-tywuje, zostajecie docenieni, zauważeni, rośnie Wasz prestiż.

Realizujecie projekt. Nie zrażacie się niepowodzeniami, przecież nie wszystkomożna zaplanować i przewidzieć. od czego są korekty?

Czuwacie nad realizacją poszczególnych działań. Chwalicie się nimi, zamiesz-czacie informacje, zdjęcia na stronie www itp.

Nie zapomnijcie o uroczystym podsumowaniu projektu. Efekty Waszej pracypowinno zobaczyć jak najwięcej odbiorców. Uwierzcie, że będą to Wasi part-nerzy, pomocnicy na przyszłość.

Niektóre działania można wprowadzić na stałe w codzienne życie. Zakończe-nie projektu nie musi oznaczać zaprzestania działań. Jeżeli coś się sprawdza,warto to kontynuować.

Musicie sporządzić sprawozdanie merytoryczne i rozliczyć projekt; szczegól-nie w przypadku grantów. Nie wykonujcie tego sami, pytajcie innych, sko-rzystajcie z pomocy znajomej księgowej.

MYŚLcIe jUż o nasTĘPnYM PRojeKcIe! Przecież daje Wam to satysfak-cję.

nasze PoTKnIĘcIa PRzeD…

DIaGnoza

Podstawą każdego działania edukacyjnego, ba..., każdej zmiany w życiu człowieka,powinna być diagnoza, bez której dokonywanie zmian raczej ma niewielki sens.Diagnozujemy, czyli próbujemy dowiedzieć się, jak jest?

W edukacji możemy diagnozować wiele przestrzeni. Wydaje się, że najważniejsze to:

• diagnoza „choroby” – czyli dotarcie do informacji o tym, co niedomaga, co działa nietak,

•diagnoza „barier” – czyli rozpoznanie przeszkód w podejmowaniu działań,

• diagnoza „trendów” – czyli „wyłowienie” najważniejszych kierunków zmian.

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej 41

DIAGNoZA MoŻE ByĆ DoKoNyWANA NA RÓŻNE SPoSoBy.

nasze DoŚWIaDczenIa WsKazUjĄ, że najsKUTecznIej DIaG-nozUjeMY W oPaRcIU o:

1. Badanie losów absolwentów.

Kolejne kroki to:

• Wytypowanie osób, które zajmą się tym zagadnieniem(dobrze, żeby był to wychowawca klasy).

• Nawiązanie kontaktu z uczniami (telefon, e-mail,strona internetowa szkoły, wykorzystanie portalu„nasza-klasa”, organizacja „święta absolwenta”).

• Uzyskanie informacji od uczniów, do jakiej szkołyskładali podanie i do jakiej uczęszczają.

• Sporządzenie zestawienia.

• Porównanie liczby uczniów składających podanie dowybranej szkoły z liczbą przyjętych.

Na podstawie tej analizy dowiadujemy się, jaka jest skuteczność naucza-nia przedmiotów matematyczno-przyrodniczych w naszej szkole.

2. analizę dokumentów.

Aby rozwiązać ewentualny problem, dokonujemy analizy dzienników lekcyjnych iwyników egzaminów zewnętrznych. oceny z przedmiotów matematyczno-przy-rodniczych (matematyka, fizyka, biologia, chemia, geografia, informatyka) porów-nujemy z wynikami egzaminów zewnętrznych z części matematyczno-przyrodniczej.otrzymujemy obraz tego, jak szkoła przygotowuje uczniów do egzaminów. Uzys-kujemy informację, w których obszarach są duże rozbieżności między ocenianiemszkolnym a zewnętrznym, a także które obszary należy usprawnić, np. przez projekt.

3. Materiały wypracowane przez uczniów i rodziców, obrazujące przyczyny nie-powodzeń w nauce przedmiotów matematyczno-przyrodniczych.

PRoPoNoWANE FoRMy To:

a. Warsztaty.

Inicjujemy podział uczniów na 4-5 osobowe grupy. Najlepiej, aby uczniowie „słabsi”pracowali w innej grupie, a uzdolnieni w innej.

Każdej grupie dajemy do opracowania to samo zagadnienie. Forma opracowania:plakat, plansza, informator.

Na koniec grupy prezentują efekty swojej pracy.

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej42

Propozycje zagadnień dla grup:

Co musiałoby się stać, abym chętniej chodził na lekcje matematyki, fizyki, chemii,biologii?..

Technika metaplanu - wykonujemy plakat dotyczący przedmiotów matematyczno-przyrodniczych. Uczniowie odpowiadają na pytania:

jak jest? jak powinno być?

Dlaczego nie jest tak, jak być powinno? co zrobić, aby było lepiej?

„Burza mózgów”.

Podajemy hasło, a uczniowie tworzą skojarzenia, które zapisujemy na tablicylub planszy. Przykładowe hasła to „matematyka”, „fizyka”, „chemia” itd. Na pod-stawie zapisanych wypowiedzi otrzymujemy obraz tego, jak postrzegane sąprzez uczniów przedmioty i uczący ich nauczyciele.

Metoda niedokończonych zdań.

Uczniowie losują zdania, które mają dokończyć. oto niektóre przykłady:

- Najbardziej na lekcji matematyki podoba mi się…

- Na biologii chciałbym, aby…

- Najbardziej lubię, gdy na lekcji …

- Największy problem w uczeniu się fizyki sprawia mi…

- Najbardziej na informatyce przeszkadza mi…

- Lekcje byłyby dla mnie ciekawsze, gdyby…

Metodą warsztatową dobrze pracuje się również z rodzicami. Najłatwiej prze-prowadzić to podczas wywiadówki. Proponujemy odpowiedzi na pytania:

- Z jakim przedmiotem ma najwięcej problemów Pań-stwa dziecko?

- Czy Państwa dziecko bierze korepetycje? Z jakiegoprzedmiotu i dlaczego?

- Jakie działania, Państwa zdaniem, powinna podjąćszkoła, aby uczniowie nie musieli korzystać z korepe-tycji?

- Jakiego przedmiotu Państwa dziecko uczy się naj-chętniej?

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej 43

- Jakie uzdolnienia posiada Państwa dziecko?

- Czy dziecko uczestniczy w zajęciach poza szkołą?

Pracując tą metodą, unikamy pytań sugerujących negatywne nastawienie do przed-miotów lub nauczycieli. Nie zadajemy więc pytania: „Dlaczego nie lubisz fizyki?” lub„Nie podoba mi się na biologii to, że…”

B. Poradnik pisany dla nauczycieli przez uczniów mających problemy w nauce.

Kolejne kroki powstawania poradnika:

• Wysyłamy do uczniów imienne prośby o pomoc w na-pisaniu poradnika pt. „Koło ratunkowe, czyli co możeszzrobić, abym chętniej się uczył”.

• organizujemy spotkania uczniów – autorów porad-nika.

• W zespołach 4-5 osobowych uczniowie wymieniajądziałania, które mają im pomóc w nauce przedmiotówmatematyczno-przyrodniczych.

• Uczniowie dokonują prezentacji materiału, jego selek-cji i uzgadniają wersję do druku.

• opracowują szatę graficzną, przygotowują rysunki,układ poradnika, wygląd okładki itp.

• Wydajemy i uroczyście wręczamy poradniki nauczy-cielom.

c. Inne formy diagnozowania to:

filmy nagrywane przez uczniów, reportaże zamieszczane w szkolnej gazetce,audycje radiowe w szkolnym radiowęźle, sondy przeprowadzane wśróduczniów przez uczniów, czyli takie formy, w których uczniowie są kreatoramidziałań.

WYBÓR ceLU

Projekt jest takim działaniem, które nie tylko musi posiadać cele, ale muszą onespełniać określone warunki. Najważniejsze, aby cel był powiązany z diagnozą. Mu-simy wiedzieć, co chcemy osiągnąć. Dobrze przeprowadzona diagnoza pokazujenam problem, a cel to stan, który chcemy osiągnąć, aby ten problem usunąć.

Cel powinien być dostosowany do grupy ludzi, która ma go osiągnąć. Musi być realnydo osiągnięcia przez konkretny zespół. Ryzykowne byłoby np. założenie, że popółrocznym projekcie z uczniów drugorocznych zrobimy olimpijczyków.

Cel musi być konkretny. KoNIECZNIE! Warto sporo czasu poświęcić na poprawnejego sformułowanie. Nie określajmy celu zbyt ogólnie, bo zacznie się on rozmywaći sami pogubimy się w tym, co chcemy osiągnąć. Zamiast więc pisać, że „celem jestpoprawa wyników w nauce u uczniów drugorocznych”, lepiej sformułować go jako:„uzyskanie promocji do następnej klasy przez wszystkich uczniów drugorocznych,biorących udział w projekcie”. Nie oznacza to jednak, iż w przypadku, gdy któryś

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej44

z uczniów będzie musiał powtarzać klasę - nasz projekt nie miał zupełnie sensu. Niezawsze cel musi być osiągnięty w 100 %.

Celów nie może być zbyt wiele. Pisząc projekt, zakładajmy sobie 1-2 cele. Błędemjest wyznaczanie zbyt dużej ich liczby. Bardzo często ilość nie idzie w parze z jakoś-cią. Może się okazać, że robimy dużo, ale byle jak, i w efekcie celów nie osiągamy. Wkażdym projekcie istnieją mniejsze, ukryte cele, które są osiągane jakby „po drodze”do tych większych - wyznaczonych na początku. W projekcie, którego celem byłozałożenie i funkcjonowanie radiowęzła w szkole, dodatkowym celem jest przekazy-wanie uczniom ważnych treści tą właśnie drogą i poprawa przepływu informacji wszkole.

Cel powinien mieć określone wskaźniki. Istotne jest, abyśmy sami wiedzieli, czy cel,który założyliśmy, został osiągnięty. Dobrze jest przy jego formułowaniu zastanowićsię, co będzie na to wskazywało. Trzeba więc pomyśleć o wskaźnikach. Takim możebyć procent uczniów, uzyskujących promocję do następnej klasy lub - w przypadkuprojektu zakładającego wydawanie gazetki szkolnej - liczba sprzedanych egzem-plarzy, a nie wydanych.

TWoRzenIe zesPoŁU PRojeKToWeGo

Na początku musimy zastanowić się, czego dotyczy nasz projekt i kogo obejmieswoim działaniem. Inaczej będzie w przypadku małego projektu dotyczącego jednejklasy i jej problemu. Potrzebujemy wtedy tylko, tak naprawdę, akceptacji dyrektora.Zupełnie innej pomocy i większej liczby sprzymierzeńców wymaga projekt szerokoobejmujący środowisko lokalne. Wtedy potrzebujemy i dyrekcji szkoły, i dyrekcji in-nych placówek z terenu (GoK, GKRPA, GoPS, oSP, biblioteki), stowarzyszeń, władzsamorządowych na szczeblu gminy, a nawet powiatu.

Zespół projektowy składa się, tak naprawdę, z trzech ekip. Na różnych etapach two-rzenia i realizacji projektu będzie zaangażowanych coraz więcej osób.

ekipa pierwsza – startowa

Powstaje, gdy jedna niespokojna dusza chce coś zmienić i zarazi tym po-mysłem inne. Będą to najczęściej młodzi ludzie, którzy są pomysłodawcami iinicjatorami działań. Tworzą sposoby ich realizacji, określają cele, zakładająefekty i proponują metody ich osiągania. Może też być to osoba dorosła, którarzuci jakiś pomysł podchwycony przez młodzież.

W teamie startowym musi znaleźć się też osoba/osoby, która na podstawieprojektu młodych wypełni wniosek formalny (formularz). Już na etapie two-rzenia projektu, jeżeli ma on większy zasięg, konieczna jest wstępna deklara-cja współpracy ze strony ogólnie pojętych władz.

ekipa druga – realizatorzy

Są to przede wszystkim młodzi ludzie z ekipy startowej i wszyscy, którzy sąbezpośrednio zaangażowani w działania. od nich zależy sposób i poziom rea-

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej 45

lizacji zadań projektowych. Trzeba uwzględnić wszystkich, którzy pomogą -nawet w drobiazgach - i mogą zagwarantować sukces projektu.

ekipa trzecia – partnerzy

To ludzie wpisani w projekt, ale niezatrudnieni bezpośrednio przy jego reali-zacji. Często go firmują, „zaszczycają obecnością” na zakończeniu, „dają twarz”,ratują w razie plajty lub wspierają w inny sposób.

Nasz projekt osiągnie widoczny sukces, gdy wszystkie trzy ekipy będą praco-wały z pełnym zaangażowaniem, zgodnie z wyznaczonymi im zadaniami.

Sukces jednej ekipy jest gwarantem sukcesu wszystkich.

Im więcej projektów kończących się powodzeniem młodzież tworzy samodzielnie,tym łatwiej przychodzi jej napisać następne. Rodzi się wewnętrzna potrzeba, a nawetkonieczność pisania kolejnych.

PoszUKIWanIe sojUsznIKÓW I WsPaRcIa

W dobie rozwijającej się w kraju demokracji, wszelkie działania polegają na szerokopojętym sponsoringu. Również w szkole zasada jest podobna i na realizację po-mysłów oraz atrakcyjnych zajęć lekcyjnych często brakuje pieniędzy i fachowegowsparcia. Wystarczy rozejrzeć się dookoła wśród firm i organizacji na naszym terenie,aby uzyskać wsparcie w realizacji zadań.

Drogi dojścia w poszukiwaniu sojuszników:

• rozeznanie własnego „podwórka” (dyrekcja, nauczy-ciele, rodzice, absolwenci),

• dotarcie do organów i instytucji wspierających, któ-rymi mogą być: organ prowadzący szkołę, TPD, świet-lica środowiskowa, komisja antyalkoholowa, oSP itd.,

• wyszukiwanie firm i osób prywatnych związanych z te-matyką projektów,

• wykorzystanie pasjonatów i osób aktywnych w środo-wisku,

• zaprezentowanie się we wszystkich możliwych me-diach.

oferta działań (jak to robić?)

• wybór właściwego czasu na załatwienie sprawy,

• skorzystanie ze znajomości,

• nawiązanie bezpośredniego kontaktu z wybranymsponsorem,

• rozesłanie zaproszeń na ważne uroczystości do osób,

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej46

na których pomoc liczymy,

• przekonanie do wsparcia i współpracy poprzez: ofertęreklamy, uświetnienie uroczystości firmy, prace po-rządkowo-dekoracyjne na rzecz sponsora, ofiarowanieprac uczniowskich, wzajemna wymiana sprzętu,

• okazywanie wdzięczności poprzez podziękowaniaosobiste, listy, dyplomy, apele, media.

Cieszmy się nawet z najmniejszego wsparcia i nie zrażajmy się, jeżeli nie uda się zapierwszym razem - przecież różne są okoliczności i sytuacje; może uda się następnymrazem. Z czasem tak bywa, że sponsorzy stają się przyjaciółmi szkoły lub organizacjipozarządowej, czerpiąc z tego osobistą satysfakcję, i pozostają sojusznikami naszychdziałań, pomysłów na wiele lat.

z PaMIĘTnIKa KooRDYnaToRa

Co jest najtrudniejsze?

- Znalezienie sojuszników wspierających realizację projektu, osoby, na którenaprawdę można liczyć.

- Uzyskanie wsparcia od rodziców uczniów realizujących projekt, a takżepozyskanie dla projektu samorządowców z terenu.

- Znalezienie zrozumienia u zwierzchnika – zawsze kogoś nad sobą mamy– a działania niestandardowe ZAWSZE wprowadzają element zamiesza-nia w naszym miejscu pracy.

- Postawienie prawidłowej diagnozy problemu, który chcemy rozwiązaćprzy pomocy projektu. Czasem wydaje się nam, że wiemy, co będzie dobre- dla nas i dla młodych ludzi. Jednak nie róbmy nic bez konsultacji z nimi– nasze spojrzenie MoCNo różni się od ich spojrzenia. To ICH pomysły sąważne, bo tylko wtedy będą chętnie pracować i tylko wtedy będą efekty.

- Powstrzymanie się od narzucania swojego zdania, podpowiadania spo-sobów rozwiązywania trudności, wyręczania (bo przecież jestem starszy,mądrzejszy itp…).

- Wymyślenie takiej formy pracy, która zrealizuje założone cele, będzie at-rakcyjna dla młodzieży, no i dla nas!

Początek

Jeżeli chociaż trochę możemy liczyć na osoby z listy powyżej, warto zabraćsię do pracy.

Żeby napisać projekt, trzeba wiedzieć, Po Co SIĘ To RoBI.Trzeba poznać problemy młodzieży, które ona sama definiuje i chce roz-wiązać, ale nie wie, jak to zrobić. Bardzo ważna jest odpowiednio postawionadiagnoza; błąd w tym miejscu będzie nas słono kosztował. Młodzież po dro-dze się wykruszy, cele nie będą osiągnięte, a my będziemy mieć kłopoty przy

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej 47

realizacji projektu i rozliczeniu dotacji. Pozostanie rozgoryczenie i niesmak.

Musimy odpowiedzieć sobie na pytanie, czy chce nam się robić coś więcej niżdo tej pory.

Trzeba też mniej więcej wiedzieć, w czym jesteśmy dobrzy i z czym damysobie radę. Jaka tematyka nas również pociągnie, a co jest dla nas po prostunudne. Nie czarujmy się - projekt też dla nas musi być ciekawy. Ale także samprojekt i praca nad nim nas uczą… Może być on z dziedziny, o której do tejpory mieliśmy zaledwie mgliste pojęcie. Tak naprawdę, nie wiadomo, kto uczysię więcej: czy młodzież, czy osoby dorosłe go współrealizujące, czy koordy-nator.

Trzeba zdać sobie sprawę z faktu, że nasza codzienna praca przed projektemi po jego zakończeniu jest już zupełnie czymś innym.

Projektu nie powinno się pisać w pojedynkę. Co dwie głowy, to nie jedna, a poza tym projektu nie realizujemy w samotności - współpracownicy są po-trzebni!!!

Działanie

Podczas realizacji projektu nasz czas wolny jest mocno ograniczony. Pamię-tajmy o tym, jeśli mamy małe dzieci, zaborczego męża/żonę, chorą babcię itp.

Dużo zależy od środowiska, szkoły, kolegów, dyrekcji; moje doświadczenia irozmowy z innymi koordynatorami wskazują – i warto o tym pamiętać – żemoże się tak zdarzyć, iż ludzie, koledzy z pracy przestaną się do Ciebie uś-miechać, przestaną Cię lubić, bo choćbyś nie chciał, to i tak poprzez swojedziałanie zmuszasz ich do rzeczy, na które mogą nie mieć ochoty…Trzebamieć mocne nerwy i uśmiech.

Może też się tak stać, że projekt i działania wokół niego porwą zespół, szefo-stwo, współpracowników, i praca metodą projektów stanie się codzienną me-todą. oby się tak stało! obie wersje są jednakowo prawdopodobne.

Trzeba zdać sobie sprawę z tego, że projekt to nie tylko inny sposób pracy zmłodzieżą, ale także zupełnie inny sposób funkcjonowania. Zmienia się wiele,przede wszystkim inaczej widzi się otaczający świat i ludzi. INACZEJ to nieznaczy gorzej, nawet lepiej, bo zaczyna się wierzyć w siebie albo tę wiarę sięwzmacnia, a wiara góry przenosi… Młodzież, jeżeli robi coś, w planowaniuczego miała istotny udział, pracuje fantastycznie. Pokazuje, że jest kreatywna,chętna, nie zraża się brakiem dojazdu, pracą w dni wolne od zajęć, późną go-dziną, jutrzejszą klasówką… Mało tego, napisze tę klasówkę - i to często lepiej.Warto podtrzymywać jej entuzjazm odpowiednimi pomocami – może to byćdrobna przekąska w czasie zajęć, „zachętka” - np. dyplom uznania, możliwośćpoprowadzenia zajęć, popisania się swoją wiedzą i umiejętnościami przedszerokim gronem. Należy umiejętnie kontrolować zachowania grupy, obser-wować jej rozwój i być konsekwentnym…

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej48

I najważniejsze – trzeba pozwolić młodym ludziom działać; niech sprawdzą sięw konkretnych sytuacjach, nauczą samodzielności, odpowiedzialności, sa-mooceny, autoprezentacji, pracy w grupie, ponoszenia konsekwencji tego,co zrobili. Może nie wszystko wyjdzie, ale ZAWSZE warto podjąć próbę.

Moje sukcesy?

Udana realizacja kilku własnych projektów, uczestnictwo w innych, poznaniewielu fantastycznych, niesamowitych, pełnych energii osób, dla których niema rzeczy niemożliwych… To także umocnienie wiary we własne możliwości,zaistnienie w środowisku lokalnym, dowody szacunku i uznania ze strony za-równo młodzieży, jak i osób dorosłych, szeroko pojęty rozwój, zmiana świa-domości, nawiązanie wartościowych kontaktów, również wśród VIP-ów.

Po projekcie znacznie lepiej planuje się własny czas oraz organizuje wszelkieprzedsięwzięcia. Nabywa się szeregu innych logistycznych umiejętności.

To także zmiana sposobu pracy z młodzieżą, również w szkole, na „zwykłych”lekcjach, prowadzenie lekcji krańcowo różniących się od „typowo szkolnych”,zajęć w terenie, doświadczeń, które mogą wykonać wszyscy. Sukcesem jest „zarażenie” osób z najbliższego otoczenia, przekonanie ich, żewarto, pomimo wielu przeszkód, robić więcej i inaczej.

A poza tym - nie ma żadnego problemu z naborem młodzieży do następnegoprojektu – wręcz trudno się od niej opędzić!

Niesamowitym sukcesem jest także to, że młodzież „poprojektowa” jest inna,„pozytywnie odstaje” od reszty swoich rówieśników. Często wybiera innądrogę niż uprzednio planowała, a kontaktu z nią nie zrywa się pomimoupływu lat.

jakie błędy najłatwiej popełnić na etapie planowania i pisania projektu?

sponsorZawsze warto dowiedzieć się czegoś o sponsorze - jakie są jego priorytety, oczeki-wania. Potem należy je uwzględnić w projekcie; inaczej projekt odpadnie w przed-biegach. Warto sponsorom pokazywać korzyści, jakie wyniosą ze współpracy z nami.Dobrze mieć w odwodzie dodatkowego sponsora - w razie potrzeby uzupełni brakiw budżecie.

czasCzas się dziwnie kurczy, ZAWSZE trzeba go mieć w zapasie. Trzeba uwzględnić jednoz praw Murphy’ego, że „wszystko trwa dłużej, niż myślisz”.

Finanse Błędem jest założenie, że da się sporządzić dobry budżet bez konsultacji z księgo-wym. W trakcie realizacji pomoc fachowca będzie na pewno potrzebna. Warto nie

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej 49

obliczać zbyt szczegółowo ryz papieru ani kosztów noclegów. Te rzeczy się zmie-niają. W budżecie dobrze jest grupować koszty w określone, szerokie kategorie, unik-nie się wtedy konieczności przesuwania środków.Nieźle jest też na etapie pisania projektu uwzględnić fakt, że sponsor może nam„ściąć” koszty, czyli trzeba mieć w zanadrzu projekt alternatywny /z mniejszymbudżetem/ albo dodatkowe źródło finansowania. Nie będzie błędem, jeżeli uda namsię pozyskać więcej środków; zawsze można je jakoś zagospodarować.

LudzieDobrze jest mieć „kogoś zamiast”. Ludzie mają to do siebie, że czasem plany im sięzmieniają i jeżeli tego nie przewidzimy, to projekt nam się “zawali”. Musimy miećświadomość, że nie możemy prowadzić go w pojedynkę - im więcej osób jest wniego zaangażowanych, tym lepiej - ale niepotrzebne są wpisane w projekt „martwedusze”. Może to zrobić wrażenie na sponsorze, jednakże to my realizujemy działaniai nie możemy zostać sami.

efektyLepiej założyć w projekcie mniej efektów, ale je zrealizować. Jeśli są dodatkowe, tosuper. Muszą też być REALNE! Pamiętać należy, że każdą złotówkę trzeba wydaćzgodnie z budżetem projektu, w określonym czasie, i z tego się potem rozliczyć!!!

Świętowanie Błędem jest brak efektownego zakończenia. Powinno być to rzeczywiście ŚWIĘToPRoJEKTU wszystkich zaangażowanych w pracę. obecni powinni być włodarze te-renu, nasi szefowie, rodzice, mieszkańcy, media itd. Warto zaprosić młodzież z sąsied-nich miejscowości, dyrekcje sąsiednich szkół. I chwalmy się… a efekty utrwalą sięwszystkim obecnym. osobisty sukces otwiera wiele drzwi, rodzi nadzieję na pomocw dalszej działalności. Stosunek przełożonych i otoczenia do nas zmienia się na bar-dziej przyjazny; łatwiej będzie w przyszłości.

jak sprawnie koordynować?

To właściwie proste, jeśli napisało się projekt REALNy, zgodny z własnymi oczekiwa-niami i potrzebami młodzieży, dla której się to robi. Choć tak naprawdę, robi się torównież dla siebie!!!Łatwiej koordynować projekt, jeżeli pracę podzielimy na mniejsze cząstki, którychzarządzanie powierzymy współrealizatorom.

Bądźmy czujni, monitorujmy postępy młodych ludzi, kontrolujmy (po cichu) sposóbich pracy, szczególnie zwracajmy uwagę na naturalną w ich wieku chęć destrukcji inegowania wartości.

Jeśli trzymamy się budżetu, mierzymy czas i JESTEŚMy SySTEMATyCZNI, do tegomamy kilka teczek, do których chowamy WSZELKIE dokumenty związane z realizacją,to jest dobrze. Zawsze można zwrócić się o pomoc do życzliwych osób, które mająpierwsze kroki w projektach za sobą. I nie ma się co wstydzić - z pomocy warto ko-rzystać.

Zapisujmy na bieżąco nasze spostrzeżenia, uwagi; przydadzą się na etapie ostatnim,czyli sporządzaniu raportów. Gromadźmy pracowicie wszystkie wytworzone w trak-

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej50

cie realizacji „dzieła”, nawet te, które wydają się bez znaczenia. Mogą przydać się pó-źniej.

Moje porażki?

Cóż, o tym lepiej nie pisać… Jako porażkę odbieram fakt, że pracuję w takim, a nieinnym środowisku, z ludźmi, których tak trudno pozyskać do współpracy przy reali-zacji nowych pomysłów, a także to, że tych osób, myślących podobnie jak ja, jesttylko garstka… Choć pomału, pomału się to zmienia.Z rozmów z innymi koordynatorami wynika, że nie w każdym środowisku jest taksamo - gdzieś jest łatwiej, gdzieś jest trudniej. Są miejsca, gdzie od lat realizuje sięprojekty, w które całe społeczeństwo jest w mniejszym lub większym stopniu zaan-gażowane. Początki bywają trudne, ale później jest już zawsze z górki. A poza tym,ktoś musi być pierwszy. Dlaczego nie my?Na podsumowanie mogę napisać, że wdzięczna jestem losowi, który moje kroki skie-rował do Bolesławowa… Tam po raz pierwszy zetknęłam się z projektami w ramachProgramu „Równać Szanse”. Bardzo się cieszę, że rozpoczęłam tę podróż, bo to jestpodróż, proces - który trwa.

BonUsProjekt się skończył. A ja zostaję z garścią refleksji. Efektem, którego się nie spodzie-wałam, bonusem, jest to, że podczas realizacji projektu i różnego rodzaju szkoleń,poznałam ludzi, którzy naładowali mnie niesamowitą energią.

Spotkania z nimi wyzwalają pokłady możliwości, które drzemią zazwyczaj gdzieśgłęboko ukryte. Wymieniamy się doświadczeniami, wzajemnie na siebie działamyjak katalizatory. Mam wrażenie, że po każdym spotkaniu poznajemy się coraz bliżej,coraz bardziej się lubimy i szanujemy. Czuję, że znalazłam naprawdę bratnie dusze.Często lepiej mnie rozumieją niż moje najbliższe otoczenie. Czerpię z nich siłę, wspar-cie, pewność, że nie jestem sama… A moje problemy dzięki nim stają się mniejsze –bo wiem, że nie są tylko moje. Uczę się, jak je pokonywać.

Realizując projekt, nie sposób ominąć kontaktu z różnymi instytucjami, władzami i ważnymi w środowisku ludźmi. To dodatkowy bonus, który zaprocentuje już przynastępnym projekcie. Zostałam bowiem zauważona, zyskałam uznanie, łatwiej mogęliczyć na wsparcie.

Działania związane z projektem spowodowały, że zmieniłam nie tylko formy pracy,ale generalnie także własne nastawienie do problemów. Kiedyś wywoływały u mnieobawę, że nie podołam. Teraz każdy problem to wyzwanie, które chętnie podejmuję.

Na warsztatach, które rozpoczynały projekt, wiele się nauczyłam. Poznałam nowemetody pracy, o których tyle czytałam w mądrych książkach. Tak mądrych, że ciężkomi było je zrozumieć. A teraz? Sama uczestniczę w tworzeniu publikacji. I kto wie?Może komuś też będzie trudno zrozumieć zawarte w niej treści, choć bardzo się sta-ram, żeby było inaczej. A to na pewno jest kolejny bonus, którego się nie spodziewałam.

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej 51

Migawki z doświadczeń w tworzeniu i realizacji projektów.

Strach przed tworzeniem budżetu

Budżet… Straszne słowo…

Wprawdzie co miesiąc ten budżet konstruuję, bo przecież musi mi wystarczyć mojapensja na utrzymanie domu, dzieci, auta i moich zwierząt. I żeby jeszcze zostało nawakacje... To mi jakoś wychodzi, bo robię to co miesiąc…

A tu budżet projektu. Brr… Straszne słownictwo, niezrozumiałe kategorie, jakieśkoszty osobowe, bezosobowe, podatek VAT i inne…

Na starcie już wygląda to okropnie. No i ta świadomość, że jeśli będzie zły, to albo niedostanę dotacji, albo ją dostanę, ale będę mieć kłopoty przy rozliczeniu projektu…A w najgorszym przypadku z własnego, domowego budżetu będę musiała to zwró-cić…

Strach wręcz paraliżuje!

Ale chęć realizacji projektu, uzyskania dotacji jest większa, więc… Krok po kroku,rubryczka za rubryczką… I konsultacje z innymi, w tym - cenne! - z księgową. No i jest.Napisane.

A potem nagroda. Jest dotacja!!!

W trakcie realizacji - katastrofa. Coś, co miało kosztować mniej, kosztuje - jak zwykle- więcej. A w innej kategorii kosztów wydatków nie ma, bo udało się pozyskać spon-sora.

I co robić???

Bez paniki! Istnieje możliwość korekty budżetu. Trzeba tylko wszystko porządnie opi-sać i uzasadnić. Gorąca linia ze sponsorem i wszystko gra.

Przestałam bać się budżetu. Przecież to nic innego, jak to, co robię co miesiąc…

strach przed „plajtą”

Właśnie ogłoszono konkurs grantowy. Zbieramy zespół projektowy, w miaręłatwo planujemy cele i zadania, pomysłów dużo, a każdy ciekawy i wart realizacji.Stajemy przed problemem – jak rozdysponować środki? W sumie są to niewielkiepieniądze i musimy je rozsądnie podzielić na realizację konkretnych zadań. Jak tozrobić? Jak naciągnąć „krótką kołderkę”? Każdy uczestnik projektu argumentuje, żejego potrzeby są najważniejsze. Stoję przed dylematem – jak podzielić środki, żebynie zniechęcić ludzi, oraz żeby starczyło na najważniejsze potrzeby. Plajta byłabyklęską!

Szukamy wspólnych rozwiązań – znamy przecież wielu lokalnych przedsię-biorców, zwracamy się z propozycją współpracy. okazuje się, że mamy sporo sprzy-mierzeńców; będzie można liczyć na ich pomoc organizacyjną oraz sponsoring. Naszprojekt „nabiera rumieńców”, powoli pokonujemy problemy, składamy budżet, a nawet pozyskujemy dodatkowych partnerów do współpracy. Teraz czujemy siępewniej, próbujemy – może się uda?

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej52

Rozdział V

Przykłady ciekawych projektów zrealizowanych w Programie „Równać Szanse”

Tytuł projektu: Klub Młodego odkrywcy

Koordynator: Janusz Laska

Miejsce: Zespół Szkół Społecznych w Kłodzku

oraz ok. 90 szkół na terenie całej Polski

Klub Młodego odkrywcy to grupa 10-15 uczniów gimnazjum, którzy pod opiekąnauczyciela podczas zajęć pozalekcyjnych wykonują szereg eksperymentów i badań,początkowo prostych i „podpowiedzianych” przez nauczyciela, stopniowo coraz trud-niejszych, a także zaproponowanych przez uczniów. Dzięki temu grupa ta w spo-sób praktyczny może poznawać różne aspekty wiedzy przyrodniczej. Być może, udasię tą metodą zaszczepić wśród młodych ludzi „modę na eksperymentowanie”, roz-budzić w uczniach pasje naukowe i badawcze.

W niektórych szkołach spotkania klubu prowadzą dwie osoby, wspierając się wiedzą,doświadczeniem, pomysłowością i czasem. Zajęcia Klubu Młodego odkrywcy od-bywają się poza lekcjami szkolnymi, bardzo często raz w miesiącu w soboty. Trwajązazwyczaj od 4 do 8 godzin. Każde spotkanie jest starannie przygotowane, zarównopod względem organizacyjnym, jak i materiałowo-technicznym. Nie powinno sięzdarzyć, by uczniowie nie mieli sprzętu lub nie wiedzieli, co mają robić podczas zajęć.

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej 53

��

Niektóre kluby znaczną część zajęć przeprowadzają w terenie, inne skupiają się nadziałaniach w budynku szkolnym. W pracach klubów dominują takie metody dy-daktyczne jak: eksperyment, doświadczenie, badania terenowe, modelowanie, kon-struowanie, projekt, ćwiczenie, praca z mapą, praca z posterem, praca ze źródłeminformacji, zabawa dydaktyczna - jednym słowem, metody aktywne, mobilizująceuczniów do innowacyjności, aktywności, kreatywności.

Jak założyć Klub Młodego odkrywcy? Można to zrobić na wiele sposobów. Przedewszystkim kluby działają na terenie szkoły lub innej instytucji, w związku z czymzgodę na ich aktywność musi wyrazić dyrektor placówki. Czasami się zdarza, że dy-rektor z godzin, którymi dysponuje, przydziela nauczycielowi pewną ilość płatnychgodzin dydaktycznych. Częściej jednak nauczyciele prowadzą klub zamiast koła za-interesowań bądź spotykają się z uczniami w ramach swojego wolnego czasu. Kil-kadziesiąt klubów dostało na swoją działalność dotację – i ta droga ciągle jestotwarta dla szkół i nauczycieli, mających trudności z funduszami. Rekrutując uczniówdo klubu, pamiętajmy, że powinni się oni interesować przedmiotami przyrodniczymi.W szkole, w której pracuję, do klubu może się zapisać każdy gimnazjalista – wystarcząchęci i systematyczne eksperymentowanie. W Polsce działa już kilkadziesiąt KlubówMłodego odkrywcy – większość utrzymuje ze sobą kontakt i spotyka się przy różnychokazjach, część klubów intensywnie współpracuje, są też kluby, które powstają bezinformowania autorów projektu o swoim istnieniu - po prostu działają. Każda z tychform jest dobra. Kluby utrzymujące ze sobą kontakt i koordynowane przez JanuszaLaskę i Kłodzkie Towarzystwo oświatowe mają własną stronę internetową, na którejpokazują swoją bieżącą działalność. Zajrzyj więc: www.k-m-o.prv.pl.

Praca w klubie nie może być monotonna, dlatego staramy się urozmaicać zajęcia.Każde spotkanie to spójny blok, ale kolejne spotkania diametralnie się od siebieróżnią, by młodzi odkrywcy poznali różne przestrzenie przyrody. Są więc spotkania,podczas których przeprowadzamy eksperymenty optyczne, są badania z zakresuekologii, są spotkania, podczas których „bawimy się” falami akustycznymi, na innychsadzimy rośliny lub badamy wpływ zanieczyszczeń chemicznych na organizmy żywe.Monotonia jest „siostrą” nudy, a nuda jest „wrogiem” wynalazczości i odkrywania, sta-ramy się więc unikać monotonii i nudy na naszych zajęciach.

oczywiście sporym problemem jest zebranie odpowiednich materiałów na zajęcia,dlatego wiele eksperymentów opiera się na najprostszych i najtańszych przyborachi materiałach: słoikach, plastrach, papierze, dratwie, itd. Nie wszystko jednak się dazastąpić przedmiotami z naszego otoczenia, dlatego staramy się zainteresować na-szymi działaniami rodziców klubowiczów, ich dziadków, sąsiadów, okoliczne zakładyprzemysłowe. Nigdy też nie zawiodły nas uczelnie wyższe i instytuty naukowe, któreod czasu do czasu bezpłatnie wspierają szkoły potrzebnymi chemikaliami, sprzętem,książkami itp.

Praca w klubie zawsze zaczyna się od działań „podpowiedzianych” lub „zainicjowa-nych” przez opiekunów. I trudno się dziwić, bowiem dla młodzieży jest to zupełnienowa sytuacja. Po jakimś czasie coraz więcej inicjatywy wychodzi od gimnazjalistów.Nie ma żadnych przeszkód, by wszystkie pomysły były ich autorstwa czy zostały „wy-szperane” przez młodych ludzi w literaturze. Warto się postarać, by niektóre działaniaklubu miały głębszy sens regionalny.

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej54

Cele projektu to: zakładanie w gimnazjach Klubów Młodego odkrywcy, rozbudzanieaspiracji twórczych i poznawczych wśród młodych ludzi zrzeszonych w tych klubachoraz kształtowanie w nich postaw aktywnych, poprawianie jakości nauczania przed-miotów przyrodniczych dzięki stosowaniu aktywnych metod nauczania oraz zacie-śnieniu współpracy nauczycieli z młodzieżą i rodzicami, podniesienie wśródnauczycieli fizyki, chemii, biologii i geografii kompetencji warsztatowych, umożli-wiających stosowanie aktywnych metod pracy podczas lekcji, kreowanie KlubówMłodego odkrywcy jako nowej formy pożytecznego spędzania czasu, doprowa-dzenie do stałej współpracy i wymiany doświadczeń między Klubami Młodych od-krywców z różnych miejscowości.

W październiku 2002 roku odbyły się w Bolesławowie pierwsze „Warsztaty Młodegoodkrywcy” z udziałem nauczycieli fizyki, chemii, biologii i geografii gimnazjów zZiemi Kłodzkiej i Ząbkowickiej oraz uczniów, którzy w dotychczasowym toku naukiwykazali duże zainteresowanie przedmiotami przyrodniczymi. W czasie warsztatównauczyciele i uczniowie poznawali aktywne formy pracy podczas zajęć z przedmio-tów przyrodniczych, szereg ciekawych i prostych do wykonania eksperymentów,sposoby planowania i przygotowania lekcji atrakcyjnych dla młodego człowieka,sposoby włączania uczniów w etap przygotowawczy zajęć, zasady tworzenia i spo-sób działania Klubów Młodego odkrywcy. Chcieliśmy również, by młodzi ludzie z różnych szkół, przejawiający szerokie zainteresowania przyrodnicze, mieli okazjędo lepszego poznania się. Nie bez znaczenia był fakt wzajemnego poznania się opie-kunów klubów. Zgodnie stwierdziliśmy, że należy organizować tego typu warsztatyprzynajmniej raz do roku. Dlatego też w kolejnych latach odbywały się WarsztatyMłodego odkrywcy w Bolesławowie oraz w wielu innych miejscach. Niektóre klubysamodzielnie organizowały także warsztaty z udziałem dwóch, trzech szkół.

Wypracowana formuła warsztatów zakłada kilka warstw edukacyjnych:

• po pierwsze: uczniowie proponują zajęcia eksperymentalne dla swo-ich kolegów i nauczycieli, będąc instruktorami warsztatów (każdyuczeń ma 3-4 eksperymenty);

• po drugie: opiekunowie klubów wymieniają doświadczenia z pracy,przekazują sobie ciekawe eksperymenty oraz wiedzę na temat pro-wadzenia klubów osobom, które pragną założyć nowe kluby u siebiew szkole;

• po trzecie: koordynator projektu (Janusz Laska) oraz zaproszone osobyszkolą opiekunów klubów w różnych zakresach;

• po czwarte: młodzież i opiekunowie klubów z różnych miejscowościmają okazję lepiej się poznać, zaprzyjaźnić, wymienić adresy, ustalićkolejne etapy i kroki ewentualnej współpracy.

Wiosną 2003 roku w Kłodzku odbył się I Festiwal Młodego odkrywcy, podczas któ-rego młodzi ludzie zrzeszeni w kilkunastu klubach, prowadzili dla swoich kolegów z gimnazjów, gdzie klubów jeszcze nie było, ponad 60 eksperymetów. Warto pod-kreślić, że każdy z przybyłych młodych ludzi miał okazję do osobistego wykonaniasześćdziesięciu eksperymentów. Było więc bardzo energetycznie i aktywnie. KolejneFestiwale odbywały się w Świdnicy, Szczytnej, Krynicznie, Biesiekierzu i Wałbrzychu.

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej 55

Pojawiły się też mniejsze imprezy tego typu: szkolne lub międzyszkolne, np. w Mię-dzylesiu, Głuszycy, Twardogórze, Świeszynie, Białogardzie, Świebodzicach, PiławieGórnej, Wrocławiu...

Na Festiwal Młodego odkrywcy przyjeżdżają uczniowie i nauczyciele z kilkudziesię-ciu szkół, około 1500 - 2000 gimnazjalistów na każdy. Uczniowie wybierają doś-wiadczenia, które będą animować, starając się je uzgodnić między klubami, byuniknąć powtórek. Przygotowania obejmują także zdobycie odpowiedniej ilości ma-teriałów. Podczas Festiwalu spotykają się wszyscy członkowie klubów; są oniwspółtwórcami tej imprezy, mają też okazję sami poeksperymentować przy innychstoiskach, podglądając pracę kolegów.

Dotychczas Kluby Młodego odkrywcy powstały w kilku „regionach” Polski: kłodzkim,wałbrzyskim, dzierżoniowskim, trzebnickim, wrocławskim, koszalińskim, podlaskim,łódzkim, lubelskim, gorczańskim oraz wielkopolskim. Intensywne przygotowaniaopiekunów do prowadzenia klubów trwają w regionach kieleckim i piotrkowskim.

Każdy klub działa po swojemu, ma wypracowaną częstotliwość zajęć, rytuał przyjęćdo klubu, zasady pracy, sposób docierania do nowych uczniów, metody docieraniado sponsorów oraz do środowiska z otoczenia szkoły.

Wiele eksperymentów to bardzo widowiskowe działania, dlatego Kluby Młodegoodkrywcy chętnie i często są zapraszane na różnego rodzaju festyny, festiwale, spot-kania, przeglądy, warsztaty etc. Dzięki temu młodzież może pochwalić się przed sze-rokim audytorium nabytymi umiejętnościami, a środowisko lokalne widzi, w jakimkierunku zmierza nowoczesna edukacja. obserwujący tego typu pokazy koledzy z in-nych klas nabierają większej „ochoty” do zajmowania się fizyką, chemią, biologią czygeografią – przedmiotami, które uważane są za „bardzo straszne i trudne”.

Wiele klubów utrzymuje stałe kontakty z grupami z sąsiednich i dalej położonychszkół, organizując co jakiś czas spotkania, wspólne wyjazdy na warsztaty lub reali-zując wspólne projekty. Wiele grup organizuje w swoich szkołach Szkolne FestiwaleNauki, na które zapraszają młodzież i opiekunów z zaprzyjaźnionych klubów. Bywanawet, że do peryferyjnego gimnazjum przyjeżdża ponad dziesięć KMo! Dzięki takimprzedsięwzięciom młodzi ludzie o podobnych zainteresowaniach spotykają się, wy-mieniają poglądami, wspierają w obranych kierunkach kształcenia, wartościująsprawy ważne dla nastolatków...

W roku 2007 wydany został trzeci już podręcznik, który jest zbiorem 500 scenariuszyciekawych zajęć z fizyki, astronomii, chemii, biologii, geografii, geologii, ekologii, re-gionalizmu i etnografii, łatwych do przeprowadzenia w warunkach każdej szkoły,przy małym wkładzie środków finansowych. Wszystkie proponowane pomysły dy-daktyczne zostały sprawdzone na poziomie gimnazjum. Wiele z nich warto zastoso-wać w szkołach ponadgimnazjalnych, niektóre z eksperymentów wykonująuczniowie nawet w szkole podstawowej, co świadczy o wielkiej potrzebie albo wręcz„głodzie” eksperymentowania wśród młodych ludzi. Jest to trzeci tom tego wydaw-nictwa; pierwszy ukazał się w roku 2003 nakładem Kłodzkiego Towarzystwa oświa-towego i zawierał 232 eksperymenty, drugi w 2005 roku - przeprowadzał 232 kolejneeksperymenty. „Klub Młodego odkrywcy 500” jest kompilacją dwóch poprzednichtomów oraz kilkudziesięciu nowych eksperymentów, które dobrze sprawdzały się wciągu ostatnich kilku lat, a których opisy nie zmieściły się w poprzednich wydaniach.

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej56

Tytuł projektu: I Ty zostaniesz Einsteinem

Koordynator: Bożena Hołubka

Miejsce: Gimnazjum w Twardogórze

Wspólnie z uczniami i nauczycielami zrzeszonymi w Klubach Młodego odkrywcy zgimnazjów w Twardogórze, Krynicznie, Zawoni, Sułowie i Szewcach napisaliśmy pro-jekt „I Ty zostaniesz Einsteinem”, który dostał dofinansowanie z PFDiM.

Trochę o działaniach KMo naszego gimnazjum:

Nasza społeczność patrzy na nas z zainteresowaniem. Podczas Święta Młodego od-krywcy czy w Dni otwarte Gimnazjum, Festiwalu Młodego odkrywcy itp. bardzodużo osób brało aktywny udział w doświadczeniach. Jesteśmy zapraszani na pro-wadzenie warsztatów podczas różnych imprez w gminie i poza nią. Uczniowie nieboją się przedmiotów ścisłych. Na lekcjach fizyki i chemii są ożywieni. Zadają dużopytań. Znajdują odniesienie do praktyki. ogólnie młodzi ludzie z KMo są bardzo ak-tywni. Zajęcia klubowe prowadzą często sami. Ponieważ nie znam się na chemii, wwielu przypadkach są ode mnie lepsi.

Warsztaty wyjazdowe sprawiają, że młodzież doskonale się integruje, a np. wspólneprzygotowywanie posiłków uczy współpracy w grupie i po prostu życia.

Wspólnie postanowiliśmy raz w miesiącu prowadzić zajęcia w Szkole Specjalnej wTwardogórze. Dla wielu było bardzo odkrywcze, jak rozmawiać z dziećmi, jak imtłumaczyć, a przede wszystkim - jak zainteresować. Zajęcia w szkole specjalnej spra-wiały, że młodzież uczyła się tolerancji i stała się bardzo opiekuńcza. Przy okazji na-bywała umiejętności prowadzenia zajęć. Dzieci z niecierpliwością za każdym razemna nas czekały i chętnie wykonywały doświadczenia. Brały też udział w zajęciach wnaszej szkole. Niestety, po roku musieliśmy przerwać te zajęcia.

Korzystanie z czasu wolnego jest dla naszych uczniów bardzo twórcze. Sami przy-gotowują nowe ciekawe doświadczenia, najczęściej korzystając z Internetu. Na-stępnie organizują materiały i prezentują swoje znalezione bądź wymyślonedoświadczenia. Największy problem to olbrzymia ilość chętnych do uczestniczeniaw projekcie.

Następnym problemem jest wybór uczestników warsztatów wyjazdowych, tym bar-dziej, że liczba miejsc jest zawsze ograniczona. Np. w Bory Tucholskie miałam tylko6 miejsc a 21 chętnych. ogłosiłam 3 konkursy i pojechali zwycięzcy. Istotną prze-szkodą jest też brak czasu. Uczniowie chcą się spotykać w każdą sobotę, niestety,jest to niemożliwe.

To nie jest jedyny projekt, który realizowałam, jednak najbardziej czasochłonny. Bar-dzo mi się podobał. Najważniejsze dla mnie jest to, że z chwilą zakończenia projektuwłaściwie niewiele się zmieniło, tzn. mogę nadal prowadzić zajęcia KMo i mam chęt-nych.

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej 57

Tytuł projektu: GIZA, czyli Gimnazjalny Instytut Zajęć Ambitnych

Koordynator: Alicja Piegdoń

Miejsce: Gimnazjum w Jasienicy Rosielnej

Projekt adresowany do młodzieży gimnazjalnej ze szczególnym uwzględnieniemdwóch grup uczniów, czyli tych - zainteresowanych poszerzeniem wiedzy z blokuprzedmiotów matematyczno-przyrodniczych oraz tych, którym matematyka i przed-mioty przyrodnicze kojarzą się z trudnościami lub nudą.

Praca w ramach projektu była prowadzona w 3 zespołach zadaniowych (sekcjach,instytutach), czyli biologiczno-chemicznym, matematyczno-fizycznym i informa-tyczno-europejskim. Każda sekcja miała za zadanie wykorzystywać różnorodne tech-nologie informatyczne podczas zaplanowanych działań. Sekcje funkcjonowały nazasadzie współpracy, współodpowiedzialności oraz opierały się na inicjatywieuczniów. Nauczyciele pełnili rolę doradców i animatorów.

Tytuł projektu: Centrum Sportów Modelarskich

Koordynator: Krzysztof Książek

Miejsce: Gimnazjum w Piławie Górnej

Projekt powstał na bazie nieformalnej grupy modelarzy, najczęściej redukcyjnych.Grupa spotykała się przy miejscowym gimnazjum w trudnych warunkach; w wil-gotnej piwnicy. Większość wykonanych prac ulegała samozniszczeniu. Modelarzywspierał społecznie działający instruktor. Chociaż w naszym mieście nigdy nie byłoklubu modelarskiego, to po przeprowadzeniu rozpoznania środowiska okazało się,że jest wielu cichych jego entuzjastów - i to jeszcze interesujących się różnymi for-mami modelarstwa. Tak zrodził się pomysł powołania ośrodka Centrum Sportów Mo-delarskich. Miał on zachęcić młodzież do rozwijania swoich możliwości poprzez tędyscyplinę sportu. Została ona przeszkolona przez instruktorów i mistrzów różnychdyscyplin modelarskich jak modelarstwo kołowe, szkutnicze i lotnicze. Jako anima-torzy, młodzi popularyzowaliby zajęcia modelarskie, prowadząc zajęcia i szkolącdzieci oraz młodzież już w swojej specjalizacji. Również prowadziliby szkolenia dziecichętnych do udziału w imprezach masowych w sportach modelarskich, takich jak: la-tawce, rakiety, balony, szybowce do startu z ręki w różnych porach roku, w ramachstworzonej na ten cel Lidze Sportów Modelarskich. Skupiałaby ona modelarnie z oś-ciennych powiatów, a nawet województwa i w szczególnych wypadkach brałabyudział w mistrzostwach Polski, ratując tym samym to, co zostało pogrzebane poupadku lub słabej kondycji Aeroklubu Polskiego i Ligi obrony Kraju, które wspierałykiedyś modelarstwo.

Regularne zajęcia odbywały się raz w tygodniu przez 3-4 godziny z różnymi instruk-torami, a soboty przeznaczone były na sportową rywalizację i trening. Młodzież gim-nazjalna przy pomocy własnoręcznie zbudowanych modeli, w ramach wolontariatuprowadziła zajęcia na terenie miast Piława, Bielawa Świdnica, Dzierżoniów i okolicz-nych wiosek. LSM zorganizowała 4 masowe imprezy modelarskie w różnych mias-tach i w różnych porach roku. Projekt zakończony został zorganizowaniem festynu z

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej58

udziałem całych rodzin i przedstawicieli modelarni biorących udział w projekcie. Tampo podsumowaniu nagrodzeni zostali najlepsi modelarze i kluby. Nadzór i honorowypatronat sprawowali: władze miasta, wspomagający nauczyciele, instruktorzy, ro-dzice. Każda impreza obsługiwana była medialnie przez lokalną prasę, TV, radio; pla-katy i nagłośnienie były przygotowane przez młodzież. W pracy z młodzieżąwykorzystane zostały różne nowoczesne metody warsztatowe i formy projektowe.Dużym sukcesem były pokazy i nagłośnienie na festynach miejskich. Pozyskano dowspółpracy takie instytucje, jak TPD, oSP, PCI, ZHP i inne. Ważnym elementem byłowychwycenie utalentowanych modelarzy (diamentów) celem przygotowania doudziału w zawodach najwyższej rangi. obecnie najnowszym i najbardziej rozwi-jającym się trendem jest modelarstwo zdalnie kierowane, na co też zwróciliśmyuwagę, zakupując trwały sprzęt do treningu i udziału w zawodach za pieniądze Fun-dacji.

Ważnym elementem szkolenia były wyjazdy do wytypowanych modelarni celemszkolenia i zbierania doświadczeń, konfrontacji, spojrzenia, jak robią to inni, na-wiązania trwałej współpracy. Również wyjazdy na prezentacje modelarskie i festi-wale w Poznaniu i Łodzi dały obraz modelarstwa w Polsce, jego trendów i nowychdyscyplin, jak np. modelarstwo halowe czy gry strategiczne.

Tytuł projektu: Skarby naszych łąk

Koordynator: Ewa Rumińska

Miejsce: Fundacja Pierwiosnek

W toku projektu grupa uczniów gimnazjum utworzyła ogród roślin leczniczych, sta-nowiący podwaliny pod terenową pracownię botaniczną ośrodka Edukacji Ekolo-gicznej w Bukwałdzie, która docelowo zajmować będzie teren o powierzchni ponad1 ha. Uczestnikami projektu byli uczniowie gimnazjum w Dywitach zainteresowanitematyką ekologii. W trakcie realizacji tego zadania młodzież zdobyła nową wiedzęna temat ekologii i wykorzystania roślin leczniczych, idei wolontariatu, współpracyz organizacjami pozarządowymi i możliwościami, jakie się z tym wiążą. Przez kon-takt z pracownikami naukowymi oraz zajęcia w pracowniach uniwersyteckich UWMw olsztynie młodzież posmakowała samodzielnej pracy badawczej, nauczyła się po-szukiwania informacji, nawiązała nowe znajomości i kontakty. oprócz zajęć teore-tycznych istotną część stanowiła praca w terenie - projektowanie i samodzielnezałożenie przez uczniów plantacji oraz jej opis. Zajęcia, odmienne w swojej formie odstandardów nauczania, rozwinęły nowe umiejętności i dały uczniom możliwośćuczestnictwa w przyszłościowym, znaczącym lokalnie przedsięwzięciu. Utworzonyprzez młodzież ogród może się pochwalić kolekcją 55 gatunków roślin o właściwoś-ciach leczniczych, które młodzież poznała również od strony rolniczej, czego najlep-szym dowodem były opowiadania o poszczególnych gatunkach gościomzaproszonym na podsumowanie projektu. Spośród uczestników wyłoniła się grupastałych wolontariuszy Fundacji „Pierwiosnek”, którzy już planują dalsze wspólnedziałania.

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej 59

Tytuł projektu: AŚĆ

Koordynator: Małgorzata Adamowska

Miejsce: Zespół Szkół w Zawoni

Głównym celem projektu AŚĆ było poznanie i zbadanie aktualnego stanu środo-wiska na terenie gminy Zawonia, a poprzez konkretne działania doprowadzenie dojego poprawy. Młodzież uczestnicząca w projekcie uczyła się prowadzić obserwacje,wyciągać wnioski, przewidywać skutki niewłaściwych decyzji podejmowanych przezczłowieka w stosunku do środowiska naturalnego.

Uczestnikami byli uczniowie Gimnazjum Publicznego w Zawoni. Młodzież, znającotoczenie swoich miejscowości i miejsca najbardziej zanieczyszczone przez śmieci i ścieki, wyznaczyła teren działań, który był poddany szeregowi badań bezpośredniow terenie, jak również po pobraniu próbek - w laboratorium. Techniki badawczemłodzież opanowała podczas warsztatów wyjazdowych w Myśliborzu oraz na zaję-ciach laboratoryjnych na wydziale biologii Wrocławskiej Akademii Rolniczej (Uni-wersytetu Przyrodniczego).

Efektem realizacji projektu była lokalizacja i identyfikacja zanieczyszczonych tere-nów, opracowanie projektu segregacji odpadów, doprowadzenie do likwidacji dzi-kich wysypisk śmieci. Powstała również prezentacja multimedialna i folderinformacyjny dla mieszkańców gminy, który był wśród nich rozprowadzany.

Młodzież realizująca projekt wiele się nauczyła, poprzez konieczność publicznychwystąpień nabrała pewności siebie, wykształciła umiejętność współdziałania i dys-kusji, wyrobiła w sobie nawyki i pozytywne wzorce zachowań.

Tytuł projektu: Las-owanie

Koordynator: Małgorzata Adamowska

Miejsce: Zespół Szkół w Zawoni

Głównym celem projektu było poznanie rodzajów lasów, ich budowy, składu, czyn-ników wpływających na ich stan i rozwój. Były to głównie zajęcia w terenie, pole-gające na prowadzeniu obserwacji, dziennika, fotografowaniu lasu podczas czterechpór roku. Młodzi ludzie (33 gimnazjalistów) poznawali las jako ekosystem, identyfi-kowali dzikie wysypiska śmieci, uczyli się rozpoznawać gatunki drzew i krzewów.Stworzyli Kalendarz Lasu, poznali pracę leśnika, pracę w szkółce leśnej. Uczestniczyliw zajęciach prowadzonych przez wykładowców Uniwersytetu Przyrodniczego weWrocławiu, a także w zajęciach w ośrodku Kultury Leśnej w Gołuchowie. Uczniowiepoznali również lasy Karkonoszy i Gór Izerskich, a także Puszczę Niepołomicką.

Efektami projektu były wystawy, prezentacje multimedialne, Kalendarz Lasu, GminnyKonkurs Wiedzy o Lesie, a także faktyczne umiejętności organizacji pracy w zespole,współpracy zarówno w grupie rówieśniczej, jak i z dorosłymi.

Tytuł projektu: Kropla życiaKoordynator: Urszula DemitraszekMiejsce: Gimnazjum nr 4 W Bratkowicach

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej60

Celem projektów „KRoPLA ŻyCIA” było wyrównanie szans edukacyjnych uczniów wzakresie przedmiotów matematyczno-przyrodniczych oraz zdobycie dodatkowejwiedzy i umiejętności w kontekście wyboru dalszej ścieżki edukacyjnej i zawodo-wej. Działania w ramach projektów koncentrowały się na badaniach i warsztatach,gdzie uczniowie poznawali, uzupełniali i poszerzali wiedzę na temat wody jakozwiązku chemicznego, właściwości fizycznych, chemicznych, obiegu wody w przy-rodzie, jej znaczenia dla człowieka i środowiska oraz badali jakość wody.

Zajęcia odbywały się w ramach godzin pozalekcyjnych, wycieczek, wyprawbadawczych, spotkań ze specjalistami, warsztatów, seminariów, badań laboratoryj-nych; dotyczyły substancji niezbędnej do życia - „wody" w aspektach lokalno-śro-dowiskowych. Uczniowie spotykali się ze specjalistami z Sanepidu i Urzędu Gminy.Spotkania dotyczyły ekonomiczno-ekologicznej gospodarki zasobami wodnymi wgminie Świlcza. Uczestniczyli także w badaniach laboratoryjnych wody pod wzglę-dem fizycznym, chemicznym i biologicznym w RCKU w Trzcianie i Zespole SzkółSpożywczych w Rzeszowie, w Stacji Uzdatniania Wody w Zwięczycy, w WojewódzkimInspektoracie ochrony Środowiska. Zbierali, opracowywali dane z zastosowaniemInternetu, poszerzali wiadomości, monitorowali opady atmosferyczne i cieki wodnew swoim gospodarstwie oraz na terenie gminy z wykorzystaniem metody projek-tów, prezentacji multimedialnych i stron internetowych. Uczyli się odpowiedzial-ności za stan środowiska naturalnego, doskonalili umiejętności prezentowaniawyników badań i obserwacji prowadzonych w terenie. Efektem pracy były stworzonestrony WWW, sesja posterowa i inne działania promujące zdobyte i opracowanewnioski szkołom i społeczności lokalnej, oraz działalność klubu „Miłośników CzystychWód”.

Realizowane projekty sprzyjały poprawie jakości procesu uczenia się, pobudziły aspi-racje poznawcze i twórcze uczniów, sprzyjały kształtowaniu postawy aktywności iotwartości oraz zachęciły młodzież do działań na rzecz własnej społeczności.

Tytuł projektu: Jak ryba w wodzie

Koordynator: Zofia Pietryka

Miejsce: Stowarzyszenie na Rzecz Edukacji Ekologicznej„Dolina Baryczy” w Miliczu

Uczestnikami bezpośrednimi projektu byli uczniowie gimnazjów z trzech powiatów:milickiego (Gimnazjum w Miliczu, Gimnazjum w Sułowie), oleśnickiego (Gimnazjumnr 1 w Twardogórze), trzebnickiego (ZS w Krynicznie, Gimnazjum w Zawoni i Gim-nazjum w Pęgowie).

Założeniem projektu było, aby młodzi ludzie poprzez ciekawe propozycje eduka-cyjne stawali się badaczami, odkrywcami oraz aktywnymi mieszkańcami swojegoregionu, odpowiedzialnymi za jego rozwój. Dlatego zwróciliśmy uwagę na wartości,które identyfikują młodych z ich miejscem zamieszkania, tak aby uświadomić, jakmogą sami wpływać na jakość życia. Projekt miał zasięg międzyregionalny, łączyłbardzo zróżnicowane krainy geograficzne, tj. Wzgórza Trzebnickie i Twardogórskie

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej 61

oraz Dolinę Baryczy; elementem łączącym była woda nie tylko jako środowisko życia,ale czynnik integrujący działania.

Głównym celem projektu było kształtowanie umiejętności i nawyków dotyczącychdbałości o środowisko, odpowiedzialności za swoje działania, świadomości tego, jakróżnie mogą wpływać działania i zmiany w ekosystemach wodnych na komfort życiawszystkich żywych organizmów. Wszystko po to, żeby czuć się w swoich społecz-nościach lokalnych „jak ryba w wodzie”.

Podczas realizacji projektu odbywały się warsztaty i spotkania dla wszystkich grupprojektowych, podczas których młodzież planowała następne działania związane zprojektem, uczestnicy prezentowali efekty swojej pracy, integrowali się i tworzyli”bank pomysłów”, będący inspiracją do kolejnych przedsięwzięć realizowanych wswoich szkołach.

Podczas realizacji zadań w szkołach uczestnicy projektu: badali czystość środowiska,prowadzili inwentaryzację dzikich wysypisk śmieci, szczególnie w pobliżu ciekówwodnych, zwiedzali oczyszczalnie ścieków i zapoznawali się z problematyką oczysz-czania wody, uczestniczyli w wycieczkach krajoznawczych, rajdach rowerowych pookolicy i poznawali miejsca ciekawe pod względem przyrodniczym i historycznym,organizowali konkursy i wystawy plastyczne dotyczące przyczyn zanieczyszczeniawody oraz sposobów ich zapobiegania, wykonali makiety miejscowości, nakręcilifilmy, fotoreportaże oraz wykonali prezentacje multimedialne dotyczące tematykiprojektu i prowadzili wiele innych działań.

Młodzież doskonaliła swoje umiejętności związane z przygotowaniem i przeprowa-dzeniem ciekawych, a także oryginalnych eksperymentów. Młodzi ludzie prowadzilibadania w środowisku przyrodniczym, opracowywali wyniki swojej pracy. W tymwszystkim bardzo ważna była współpraca oraz wzajemna pomoc przy realizacjizadań. Młodzież ćwiczyła umiejętność prezentacji efektów pracy na forum publicz-nym.

Efekty wspólne: w październiku 2007 zorganizowano piknik edukacyjny „Jak ryba wwodzie” w Rudzie Sułowskiej w formie plenerowego festiwalu nauki połączonego zmożliwością obserwacji odłowów na stawach milickich. Uczestnicy projektu orazgrupy młodzieży i dorosłych, którzy przybyli tłumnie na piknik, mogli zobaczyć ry-baków przy pracy oraz obserwować ptaki w ich naturalnym środowisku.

Podczas Regionalnego Forum Ekologicznego „Młodzież-Ekologia-Przyszłość”, któreodbyło się w marcu 2008 r w Krotnicach, grupy projektowe miały możliwość zapre-zentowania efektów swojej pracy. Pokazy naukowe przygotowane przez młodzież naforum publicznym były pretekstem do zaproszenia do wspólnej nauki i zabawyprzedstawicieli władz, instytucji, młodzieży z różnych szkół. Prezentacje naszego pro-jektu spotkały się z dużym zainteresowaniem uczestników forum i spowodowałyzwrócenie uwagi na nasze działania na rzecz edukacji.

Podczas podsumowania projektu, które odbyło się w Gimnazjum nr 1 w Twardogó-rze, czuło się ogromne zaangażowanie całej społeczności szkolnej w realizację pro-jektu. Koordynator szkolny, Bożena Hołubka, zorganizowała program w taki sposób,iż zarówno przybyłe grupy projektowe, młodzież, która uczestniczyła w prezenta-cjach naukowych, jak i zaproszeni goście czuli się „jak ryba w wodzie”. Ważnym wy-

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej62

darzeniem była również możliwość zaprezentowania naszego projektu na IV Regio-nalnym Forum Edukacyjnym Programu „Równać Szanse”, które odbyło się 17 kwiet-nia 2008 r. w Miliczu. Jako współorganizatorzy Forum czuliśmy się wyróżnieni,lokalne władze, media, nauczyciele i uczniowie zwrócili szczególną uwagę na ideęprogramu i zainteresowali się możliwościami wyrównywania szans edukacyjnych.

nazwa projektu: Bisujemy – a nad nami tylko niebo

Koordynator: Józef Giedrojć

Miejsce: ochotnicza Straż Pożarna i Gimnazjum w Kunicach

Większość ma problemy z naukami ścisłymi. Aby temu zaradzić, w 2006 r. przystąpi-liśmy do realizacji projektu pn. „A nad nami tylko niebo”. Diagnoza przygotowanaprzez Gimnazjum w Spalonej, dotycząca losu absolwenta i jego zainteresowania nau-kami ścisłymi, utwierdziła nas w przekonaniu, że program realizowany w czasie obec-nego projektu powinien objąć znacznie większą grupę młodzieży z kolejnychroczników gimnazjalnych zamieszkałych na terenie gminy. Będziemy prowadzić ba-dania i obserwacje zjawisk fizycznych i astronomicznych. Z poprzedniej dotacji za-kupiliśmy teleskop, który udostępniamy wszystkim zainteresowanym. obecniechcemy pozostawić po sobie trwały ślad w postaci wybudowania 2 zegarów słonecz-nych. W poprzednim projekcie zajmowaliśmy się wszechświatem, astronomią, na-tomiast obecnie zajmiemy się pojęciem „czasu” w szerokim tego słowa znaczeniu.Nasze zainteresowania skierujemy również ku historii. Będziemy badać znaczenie idziałanie „czasu” na przestrzeni epok. Wynikami naszych badań podzielimy się zmieszkańcami na majówce, podczas której przekażemy do użytku zegary słoneczne.Wykorzystamy do tego nowoczesne techniki: pokaz multimedialny, nocną obser-wację nieba przy pomocy teleskopu. Działaniami projektu obejmiemy również młod-zież mało aktywną, którą włączymy do opracowania mapy zegarów słonecznych naDolnym Śląsku.

nazwa projektu: Klub Robotyki – RoboClub

Koordynator: Witold Rudolf

Miejsce: Zespół Szkół w otmuchowie

Celem naszego projektu jest rozwój zainteresowań technicznych oraz umiejętnościalgorytmicznych wśród młodych ludzi. Zwrócimy uwagę na kształcenie umiejętnościpracy zespołowej i - co także nie jest bez znaczenia - chcemy przygotować młodzieżdo podjęcia studiów na kierunkach technicznych (automatyka, systemy sterowaniai zarządzania, informatyka, cybernetyka, robotyka, mechatronika).

Jak to chcemy osiągnąć? Przede wszystkim poprzez konstruowanie programowal-nych maszyn z wykorzystaniem pakietu LEGo MindStorm według koncepcji i pro-jektu uczniów oraz przyswojenie zasad projektowania i sterowania automatamiprzez młodzież. Posłużą do tego również ćwiczenia w tworzeniu algorytmów ste-rujących.

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej 63

Czego oczekujemy? Naszym marzeniem jest rozwój zainteresowań studiami tech-nicznymi wśród młodzieży, opracowanie przez klubowiczów własnego projektu au-tomatu z wykorzystaniem pakietu LEGo MindStorm oraz sterownika NXT, a takżerozwijanie zainteresowania takimi działami nauki, jak: algorytmika i inżynieria opro-gramowania, systemy automatyki, zarządzanie i sterowanie procesami, tworzenie izarządzanie projektami. osiągniemy to w trakcie zajęć z młodzieżą, spotkań i warsz-tatów szkoleniowych z zakresu automatyki i robotyki oraz przez wyjazdy na wyższeuczelnie techniczne.

nazwa projektu: Azymut na kartografię

Koordynator: Dariusz Pachnik

Miejsce: Gimnazjum im. Jana Pawła w Iwinach

Celem projektu jest zapoznanie kilkunastoosobowej grupy gimnazjalistów z cha-rakterem pracy kartografa. Cel ma zostać osiągnięty poprzez zaznajomienie się ztym, czym zajmuje się kartograf (wizyty w Wydawnictwie „PLAN” z Jeleniej Góry), atakże aktywnym uczestniczeniem w procesie tworzenia mapy - od zbierania mate-riałów, poprzez prace terenowe i poznanie specjalistycznego programu oCAD, dopowstania finalnego produktu, jakim będzie gotowa mapa do biegu na orientację.Spodziewanym efektem realizacji projektu będzie zainteresowanie młodzieży dalsząedukacją w kierunku geodezji i kartografii, a bardziej doraźnie, umiejętność posługi-wania się najbardziej nowoczesnym programem w tej branży i umiejętność pracy wterenie, co może zaowocować potrzebą zdobycia kwalifikacji kartografa sportowego.obecnie występuje bardzo duży deficyt w tej branży, a co za tym idzie - duża ilośćpracy i możliwość godziwego zarobku.

nazwa projektu: Wirtualna wieś

Koordynator: Józef Woźny

Miejsce: Stowarzyszenie Rozwoju i odnowy Wsi, Gimnazjum Kujakowice

Celem projektu jest stworzenie wirtualnego modelu wsi z wykorzystaniem do tegooprogramowania Google Sketchup i Google Earth. Dostępne w Internecie wirtualnemodele miast pozwalają na zapoznanie się z widokiem trójwymiarowym miejsco-wości – ostatnio popularny projekt „Rzym w czasach antycznych”. Stosując ww. opro-gramowanie, mamy możliwość stworzenia wirtualnego modelu wsi – Kujakowic iChocianowic - dostępnego w Internecie. Uczestnicy projektu poznają oprogramo-wanie do tworzenia modeli domów i innych obiektów rzeczywiście istniejących naterenie wsi, tworzą te modele, uczą się je umieszczać w serwisie Google Earth – po-wstaje w ten sposób wirtualny model wsi. Pojedynczy uczestnicy projektu, tworzącjednostkowe modele i umieszczając je w dokładnych współrzędnych geograficz-nych, tworzą w sumie projekt obejmujący określony obszar dostępny dla każdejosoby. Cykl zajęć dla zainteresowanej młodzieży, na których będą poznawane i do-skonalone odpowiednie techniki i umiejętności informatyczne, pozwoli wypraco-wać wirtualny model wsi w Internecie.

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej64

nazwa projektu: Między nauką a zabawą

Koordynator: Dorota Sochacka

Miejsce: Gminny ośrodek Kultury i Sportu w Miłkowicach

Projekt skierowany jest do młodzieży wiejskiej w wieku 13-19 lat. Głównym celemdziałań jest pokazanie uczniom, że nauki ścisłe mogą być łatwe w zrozumieniu i przy-jemne w nauce. Założeniem projektu jest przede wszystkim pomoc dzieciom, któremają problemy ze zrozumieniem praw fizyki, chemii czy z zapamiętaniem i umiejęt-nym wykorzystaniem wzorów matematycznych, a także to, jak ciekawie można spę-dzić wolny czas.

Chcemy, aby młodzi uczestnicy uczyli się i powtarzali materiał, który pomoże im na-pisać kolejny sprawdzian czy zdać egzamin. Wielu z tych uczniów nie stać na drogiekorepetycje, kursy przygotowujące, a dodatkową barierą jest dojazd na te lekcje domiasta.

Chcemy stworzyć pracownię naukową, gdzie przy wykorzystaniu prostych środkówdydaktycznych, wyjaśnimy sens poznawanych praw i zjawisk fizycznych. Pokażemy,jak za pomocą np. starego pudełka, sznurka, puszki po konserwie lub korka zrozu-mieć zasady dynamiki Newtona czy powstawanie soli. Pokażemy, jak odróżnić kwasod zasady.

Wszystkie zajęcia będą poprzedzone krótkim wykładem. Młodzież będzie sama pla-nowała i odkrywała nowe sposoby na sprawdzenie różnych zjawisk. Zaplanowane za-jęcia będą prowadzone metodami aktywizującymi. Będzie dominowała praca wgrupach, co pozwoli na kształcenie dodatkowych umiejętności.

nazwa projektu: W stronę światła

Koordynator: Daniel Podobiński

Miejsce: Stowarzyszenie Przyrodniczo-Kulturowe „Panorama Wierzbia”

Poprzez zorganizowanie konkursu przyrodniczego dla młodych mieszkańców Wierz-bia wyłoniona zostanie grupa 20 uczestników projektu. Grupa ta będzie odpowie-dzialna za przeprowadzenie badań dotyczących entomofauny okolic Wierzbia. Dlakażdego uczestnika zostanie przygotowana teczka entomologa, zawierająca m.in.szpilki, rozpinadło do motyli, zatruwaczki, czerpaki, ekshaustory, octan etylu. Dziękidotacji do projektu włączeni zostaną entomolodzy z Uniwersytetu opolskiego. Pro-jekt rozpocznie przygotowanie przez uczestników własnych stanowisk pracy, a takżepracowni entomologicznej i gablociarni. W trakcie 6 spotkań terenowych z ento-mologami uczestnicy będą zakładać pułapki na biegaczowate, dokonają odłowumotyli dziennych, zinwentaryzują kolonię mrówczą, a także dokonają nocnegoodłowu ciem (praca z ultrafioletem). Zebrany materiał entomologiczny posłuży doprzygotowania przez uczestników preparatów biologicznych. W trakcie zajęć kame-ralnych każdy będzie pracował na odrębnym stanowisku. Prace te polegać będą m.in.na „krojeniu” wybranego preparatu (poznawanie morfologii) i pracach mikroskopo-wych. Każdy uczestnik z odłowionych w trakcie prac terenowych owadów przygotuje

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej 65

swoją gablotę. Uzupełnieniem warsztatów terenowych i kameralnych będziezałożenie Universal Transverse Mercator – siatki terenowej do „Atlasu rozmieszczeniamotyli w Polsce” oraz przygotowanie w pracowni mapy, na której każdy będzie nabieżąco zaznaczał obserwacje entomologiczne. Projekt zakończy przygotowanie iprzeprowadzenie przez uczestników lekcji dotyczących owadów w swoich szkołach(SP i Gimnazjum) oraz zaprezentowanie ulotek o własnych działaniach.

nazwa projektu: Fizyka drogą do przyszłości

Koordynator: Kamila Nankiewicz

Miejsce: Stowarzyszenie „Edukacja Przyszłości” i Gimnazjum w Złotoryi

Głównym celem projektu jest zwiększenie zainteresowania fizyką wśród młodzieżyszkolnej poprzez oryginalne połączenie badania przyrody z treningiem umiejętnościliterackich. Podczas realizacji projektu dzieci udoskonalą wiele potrzebnych w dal-szym kształceniu umiejętności, takich jak: obserwacja zjawisk, prezentacja, redago-wanie twórczych wypowiedzi pisemnych, wyszukiwanie informacji, posługiwaniesię technologią komputerową. Wszystkie działania zmierzać będą do zainteresowa-nia młodzieży fizyką i jej rolą w rozwoju postępu technicznego. Umiejętności re-dakcyjne będą miały na celu upowszechnianie tych osiągnięć w sposób ciekawy izrozumiały dla wszystkich. Warsztaty dla nauczycieli fizyki i języka polskiego służyćbędą uatrakcyjnieniu lekcji. Na zajęciach pozalekcyjnych dzieci będą badać intere-sujące zjawiska fizyczne i pracować nad pobudzaniem wyobraźni w poszukiwaniupomysłów na wykorzystanie praw przyrody w postępie technicznym. Podczas warsz-tatów międzyszkolnych samodzielnie opracują program objazdowego cyrku fizycz-nego i regulamin na najciekawsze opowiadanie fantastyczno-naukowe. Grupaprojektowa przygotuje pokazy ciekawych doświadczeń oraz prezentację multime-dialną na temat najnowszych osiągnięć naukowych fizyki. Przedstawi je w gimnaz-jach biorących udział w projekcie oraz innych chętnych szkołach. Finałem projektubędzie spotkanie, na którym dzieci, w oparciu o przeprowadzone sondaże, pokażąuczestnikom wzrost zainteresowania fizyką w trakcie realizacji działań projektowych.Wręczone zostaną nagrody za najlepsze opowiadanie fantastyczno-naukowe.

nazwa projektu: Arka zieleni

Koordynator: Marzanna Borkowska

Miejsce: Gimnazjum w Kłomnicach

Celem projektu jest zwiększenie wiedzy przyrodniczej młodzieży, doskonalenieumiejętności praktycznych rozpoznawania gatunków drzew, krzewów i ptaków orazpoznanie parków i cennych obiektów na terenie gminy Kłomnice. Ponadto projektma wieńczyć wydanie publikacji, która upowszechni tę wiedzę wśród wszystkichmieszkańców. W każdej szkole zostanie powołany kilkuosobowy zespół zaintereso-wanych uczniów, którzy pod opieką nauczyciela będą realizować założenia projektu,

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej66

uczestniczyć w warsztatach oraz sporządzać dokumentację. Dokumentacja ta bę-dzie materiałem wyjściowym do publikacji książkowej.

Pierwszym etapem będą warsztaty dla zainteresowanych uczniów, kształcące umie-jętności sporządzania inwentaryzacji dendrologicznej, pracy z kluczami i przewod-nikami, rozpoznawania zwierząt, zwłaszcza gatunków ptaków w terenie orazprawidłowego sporządzania dokumentacji. Uczniowie z poszczególnych szkół wy-bierają jeden park w ich najbliższym terenie, opisują historię powstania parku, życio-rys postaci z nim związanych oraz obiektów, które w nim występują bądźwystępowały w przeszłości. Dokonują inwentaryzacji dendrologicznej, określają ga-tunki zwierząt, zaznaczają obiekty, które mogą być wnioskowane jako pomniki przy-rody. Pozyskane informacje posłużą do sporządzenia dokumentacji historycznej,kulturowej i przyrodniczej, która będzie stanowić źródło do przygotowania i wyda-nia publikacji książkowej; prace poszczególnych grup uczniów będą prezentowanena wspólnej konferencji naukowej. Konferencja ta odbędzie się na zakończenie pro-jektu z udziałem przedstawicieli świata nauki z dziedziny przyrodniczej, lokalnychwładz oraz reprezentantów środowiska lokalnego.

nazwa projektu: Klub gier matematycznych

Koordynator: Barbara Niewieńć-Glombitza

Miejsce: Publiczne Gimnazjum w Białej

W projekcie wezmą udział uczniowie gimnazjum, którzy poprzez gry dydaktycznechcą:

• spełniać swoje aspiracje,

• rozwijać swoje zainteresowania matematyczne,

• w inny niż tradycyjny sposób zgłębiać wiedzę matematyczną,

• próbować swoich szans w tworzeniu nowych gier dydaktycznych,

• pracować w grupie młodzieży z różnych środowisk.

Na zajęciach uczniowie będą pracowali w dwóch grupach:

I grupa to uczniowie zdolni, którym proponowane gry matematyczne niesprawiają większych problemów. Potrafią zmieniać i utrudniać reguły, zapla-nować strategię. Uczniowie ci sami modyfikują gry, wymyślają nowe propo-zycje, ustalają reguły, jak również cele. Prowadzą badania na innej grupieuczniów. obserwują graczy i wyciągają wnioski do dalszej pracy. Efektem koń-cowym pracy tej grupy uczniów jest przygotowanie gier i przeprowadzenieTurnieju Gier Matematycznych na każdym poziomie edukacyjnym w gim-nazjum.

II grupa to uczniowie, którzy mają kłopoty z matematyką. Dla tych uczniówzajęcia będą okazją do poznania z innej strony matematyki, która do tej porykojarzyła im się z bardzo trudnym przedmiotem w szkole.

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej 67

Zabawy i gry będą dostosowane odpowiednio do wieku uczniów oraz zaplanowanetak, aby uczniowie odczuwali dużą satysfakcję z udziału w tych zajęciach. Ci ucznio-wie będą również grupą doświadczalną, na której będą testowali uczniowie I grupy.

nazwa projektu: Nasze przyrodnicze fascynacje

Koordynator: Justyna Mierzwa

Miejsce: Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Liceum ogólnokształcącegoim. Komisji Edukacji Narodowej w Gogolinie

Celem projektu jest rozwijanie zainteresowań przedmiotami przyrodniczymi, kon-tynuacja działań podjętych podczas ubiegłorocznej realizacji. Zajęcia przeznaczonebędą głównie dla uczniów klas humanistycznych czy językowych. Wizualizacja za-gadnień z fizyki, chemii czy biologii daje możliwość dogłębnego zrozumienia tema-tyki. Umiejętność praktycznego zastosowania wiedzy z przedmiotów przyrodniczychzwiększa szanse edukacyjne uczniów i poprawia jakość nauczania nauk ścisłych, aprzez to podnosi poziom ich kształcenia. Dodatkowo, uczestnictwo uczniów w tymprojekcie daje możliwość lepszego przygotowania się do matury oraz podjęcia dal-szej edukacji na uczelniach wyższych, szczególnie na kierunkach przyrodniczo-tech-nicznych. Projekt będzie skierowany do uczniów wszystkich klas liceumogólnokształcącego. Uczniowie będą realizować projekt dwutorowo. Pierwszy etapto zagadnienia realizowane w szkole, popołudniami, dotyczące wybranych zagad-nień z chemii, biologii oraz fizyki. Uczniowie poprzez swoją pracę badawczą, poprzezeksperyment czy zajęcia terenowe spróbują rozwiązać i opracować wybrane za-gadnienia, sami będą wykonywać zaprojektowane eksperymenty, będą przewidy-wać ich skutki, opisywać wyniki. Drugi etap projektu przewiduje wyjazdy uczniów naUniwersytety opolski i Wrocławski, gdzie będą oni mieli możliwość poznania pro-fesjonalneo laboratorium i popracowania w nim. Chodzi o to, aby pokazać uczniom,że nauki przyrodnicze, pomimo że nie są łatwe, to mogą być ciekawe, a co więcej,zwiększają możliwość zdobycia pracy po zakończeniu edukacji.

nazwa projektu: Globtroterzy na szlakach Doliny Warty

Koordynator: Robert Knysak

Miejsce: Zespół Szkół – Gimnazjum w Mstowie

Celem projektu jest pobudzenie młodzieży do działania. Poprzez wspólną pracę, ba-dania i rajdy młodzi ludzie poznają najciekawsze zakątki Przełomu Warty, a w opar-ciu o nowoczesne formy informatyczne przekażą zdobytą wiedzę i doświadczenieuczniom szkół na terenie gminy, a także mieszkańcom. Podjęte działania mają uak-tywnić młodzież, zachęcić do poznania i promowania swojej „małej ojczyzny”. Projektzakłada zorganizowanie grupy młodzieży w wieku 13-19 lat, która pod okiem spe-cjalistów, będzie prowadziła badania, poszukiwania i obserwacje w Dolinie rzekiWarty – na terenie gminy Mstów. Przełom rzeki Warty w rejonie Mstowa to teren

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej68

Północnej Jury obfitujący w ostańce skalne, ciekawe obiekty przyrodnicze (niektóre

o znaczeniu endemicznym) i zabytki historyczne. Pod kierunkiem specjalistów –

nauczycieli historii, biologii, informatyki, geografii, plastyki i języka angielskiego

młodzież przygotuje materiał i przeprowadzi badania w terenie. Grupa zostanie po-

dzielona na trzy ekipy eksploracyjne. Każda wykorzysta inny szlak – pieszy, rowe-

rowy i kajakowy. W ich trakcie członkowie grupy dotrą do najciekawszych miejsc i

zbiorą dokumentację fotograficzną oraz artystyczną. Zebrany materiał porównawczy

zostanie przedstawiony w formie wystawy fotografii, prac artystycznych i prezenta-

cji multimedialnych w szkołach na terenie gminy i w Gminnym ośrodku Kultury w

Mstowie. W trakcie warsztatów informatycznych młodzież przygotuje materiał na

stronę internetową „Doliny Warty” i folder informacyjny w języku polskim i angiel-

skim.

nazwa projektu: Ekologiczny Marketing

Koordynator: Bernard Kosz

Miejsce: Publiczne Gimnazjum nr 2 w Długomiłowicach

Działania zawarte w projekcie oscylują wokół zagadnień ekologicznych, natomiast

celem, który ma zostać przez nie osiągnięty, jest nabycie przez uczestników projektu

umiejętności zaplanowania, wykonania i zareklamowania stoisk ze zdrową żywnoś-

cią. Zakłada się, że uczniowie będą pracowali w kilku grupach zajmujących się tym

samym zagadnieniem – każda grupa będzie tworzyła własne stoisko; w ten sposób

całe przedsięwzięcie będzie miało charakter konkursu. Efektem działań projektu ma

być, z jednej strony - promocja rodzimych i ekologicznych produktów żywnościo-

wych, a z drugiej - rozwinięcie u uczniów umiejętności marketingowych, czyli ak-

tywnej postawy wobec otaczającej ich rzeczywistości - postawy skierowanej na

osiągnięcie sukcesu, ponieważ marketing służy sprzedaży reklamowanych produk-

tów. Dotacja zostanie przeznaczona na zakup materiałów potrzebnych do zbudo-

wania stoisk ze zdrową żywnością oraz pozwoli przeprowadzić inne działania

zawarte w projekcie – zakup artykułów spożywczych potrzebnych do przyrządze-

nia potraw, zakup atrakcyjnych nagród, pokrycie kosztów wycieczki, sfinansowanie

kosztów osobowych wynikających z prowadzenia dodatkowych zajęć przez nau-

czycieli i prelekcji specjalistów z zakresu zdrowej żywności, pokrycie kosztów do-

datkowej eksploatacji pomieszczeń szkolnych, wyjazdów służbowych związanych z

realizacją projektu. Przewiduje się, że część dotacji zostanie przeznaczona na zakup

środków trwałych, które umożliwią atrakcyjne udokumentowanie prowadzonych

działań, a także pozwolą na dalsze zwiększenie bazy dydaktycznej naszej szkoły.

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej 69

nazwa projektu: Niech żyje BAL – czyli uczymy się działać

Koordynator: Wiesław Kmiecik

Miejsce: Stowarzyszenie Przyjaciół Głuszycy i Gimnazjum w Głuszycy

Powołanie grupy młodzieżowej BAL (Blok Aktywnych Liderów) przy StowarzyszeniuPrzyjaciół Głuszycy jest pragnieniem przywrócenia dobrych tradycji kulturotwór-czych, jakie mogą pełnić organizacje pozarządowe. Celem tego projektu jest zwięk-szenie podmiotowości młodzieży w naszej gminie i wyrównywanie ich szansedukacyjnych w systemie pozaszkolnym. Chcemy wpływać na rozwój tych umiejęt-ności, których środowisko małomiasteczkowe i wiejskie nie stymuluje w dostatecznysposób (komunikacji, twórczego myślenia, prezentacji, debatowania, obsługi no-woczesnego sprzętu medialnego), a które mogą dać im pewność siebie i wiarę, żemożna planować własną karierę szkolną oraz odnosić sukcesy bez względu namiejsce zamieszkania. Warsztaty BAL 1, 2 będą miały formę zajęć integracyjno-akty-wizujących młodzież. Wypracowane zostaną zasady pracy z rówieśnikami, ich akty-wizacji, liderowania, planowania i realizacji działań z młodzieżą oraz powstaną dwaprojekty. Na bazie Klubów Młodego odkrywcy zorganizowany zostanie „FestiwalEXPo-rtu ciekawych pomysłów 2008” i wyjazd na lekcje fizyki na UniwersytecieWrocławskim. Drugi będzie przebiegał w formie ścieżki dydaktycznej – młodzieżopracuje opisy, fotografie, tablice informacyjne, zainstaluje je w punkcie widoko-wym Zamku Rogowiec.

Projekt zakończy Rajd Szlakiem Rozbójnika. Pod okiem redagujących gazetę lokalnąuczniowie przejdą warsztat z zastosowaniem profesjonalnego oprogramowania gra-ficznego i edycyjnego. Przygotują comiesięczną wkładkę do gazety. odbędą sięwarsztaty filmowe przy użyciu sprzętu zdobytego w poprzednim projekcie. Uczest-nicy projektu przeprowadzą debatę na temat planowania swojej kariery szkolnej.

nazwa projektu: Eko-Kaczawa

Koordynator: Kamila Nankiewicz

Miejsce: Stowarzyszenie „Edukacja Przyszłości” w Złotoryi

Kaczawa przepływająca przez powiat złotoryjski jest mocno zanieczyszczona. To wy-mowny obraz nieodpowiedzialnych działań mieszkańców w zakresie dbałości o czys-tość środowiska naturalnego.

Projekt zakłada wdrożenie cyklicznych działań mających na celu poprawę czystościrzeki Kaczawy. Efekt ten zamierzamy uzyskać, zwracając uwagę środowiska lokal-nego na stan rzeki oraz kształtując wśród młodzieży aktywne postawy proekolo-giczne. Przy realizacji projektu współpracować będą uczniowie i nauczyciele szkółpowiatu złotoryjskiego, znajdujących się w pobliżu Kaczawy. Młodzież zbierzewszystkie dostępne informacje o rzece (biologia, geologia, historia), przeprowadziprofesjonalne badania czystości wody w kilkunastu miejscach, opisze i udokumen-

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej70

tuje stan fauny i flory. Zorganizowana zostanie powiatowa akcja sprzątania okolicKaczawy oraz wykona się dokumentację zebranych śmieci. Będą też przygotowaneimprezy dodatkowe, takie jak biegi przełajowe wzdłuż Kaczawy czy konkurs pla-styczny „Przyszłość Kaczawy”.

Podsumowaniem wszystkich działań będzie sesja popularnonaukowa, w czasie któ-rej młodzież przedstawi wyniki swoich poszukiwań i badań. Sesji towarzyszyć bę-dzie wystawa efektów kilkumiesięcznej pracy uczniów (zdjęcia, okazy tego, copozostało w Kaczawie, rodzaje śmieci, prace plastyczne). Materiały opracowane zo-staną w postaci folderu i widokówek. Realizacja projektu będzie na bieżąco doku-mentowana na stronie www. projektu. Dotacja zostanie przeznaczona na odczynnikii przyrządy do badania czystości wody, organizację imprez, wydanie publikacji i wi-dokówek.

nazwa projektu: W każdym z nas tkwi odkrywca

Koordynator: Justyna Mierzwa

Miejsce: Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Liceum ogólnokształcącegoim. Komisji Edukacji Narodowej w Gogolinie

Celem projektu jest pogłębienie umiejętności praktycznego zastosowania wiedzy zprzedmiotów przyrodniczych. Poprzez wizualizację zadań z fizyki, chemii i biologiiuczeń będzie miał możliwość dogłębnego zrozumienia zagadnień z tych przedmio-tów. Zwiększy to szanse edukacyjne uczniów i poprawi jakość nauczania poprzezwykorzystanie możliwości, jakie stwarza rozwój technik informacyjnych i naukścisłych dla podnoszenia poziomu kształcenia. Projekt będzie skierowany do uczniówklas pierwszych i drugich liceum ogólnokształcącego, uczęszczających do oddziałówz przedmiotami wiodącymi – biologia i chemia.

Uczniowie będą realizować projekt dwuetapowo.

Pierwszy etap projektu to zapoznanie się z wybranymi zagadnieniami dotyczącymichemii, biologii oraz fizyki, próba przeanalizowania i opracowania wybranych za-gadnień, a następnie, po konsultacji z nauczycielem, umieszczenie tych informacji nastronie internetowej.

Druga część tego projektu to przygotowanie i przeprowadzenie eksperymentów idoświadczeń z dziedziny chemii, fizyki i biologii. Uczniowie sami będą wykonywaćzaprojektowane eksperymenty, będą przewidywać ich skutki, opisywać wyniki. Eks-peryment w naukach przyrodniczych stanowi istotny element w procesie naucza-nia. Jednak jest on często praktycznie niemożliwy do zrealizowania podczasnormalnego toku nauki w czasie roku szkolnego. Przed przystąpieniem do drugiejczęści projektu młodzież będzie miała zajęcia z technologii informacyjnej, dotyczącekomputerowego przetwarzania danych, prezentacji wyników, tworzenia własnychstron www.

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej 71

nazwa projektu: Poznać i chronić zielone enklawy

Koordynator: Anna Musik, Elżbieta oleksik

Miejsce: Liceum ogólnokształcące w Psarach

Celem projektu jest inwentaryzacja cennych przyrodniczo miejsc w gminach Woźnikii Koszęcin oraz ewentualna ich ochrona. Wymienione gminy leżą w obszarze tzw.„Zielonego Śląska”, charakteryzują się wysokimi walorami przyrodniczymi. Na ich te-renie znajdują się cenne przyrodniczo miejsca: starorzecza, torfowiska, nieczynnewyrobiska skał wapiennych, półnaturalne łąki, wydmy śródlądowe. Miejsca te są do-tychczas niezbadane, nieznana jest flora tych terenów.

W ramach projektu młodzież naszego Liceum prowadziła wiosną 2007 roku badaniaterenowe wyżej opisanych miejsc. Efektem tych badań stała się dokładna charakte-rystyka florystyczna, fitosocjologiczna, geograficzna i ekologiczna. Już sam charak-ter tych terenów świadczy o ich cenności; dokładne ich poznanie pozwoliło nawystąpienie do odpowiednich władz o ochronę tych wartościowych przyrodniczomiejsc.

oprócz wyżej opisanych celów – korzyści dla środowiska lokalnego, niezaprzeczalnesą korzyści dla młodzieży. Praca w ramach projektu pozwoliła poznać lokalne śro-dowisko przyrodnicze, zdobyć pozaszkolną wiedzę z biologii i geografii, kształtowaćaktywną postawę wobec rzeczywistości, włączyć młodzież w działania na rzecz lo-kalnej społeczności, uczyć współpracy młodzieży z innymi osobami i instytucjami.

nazwa projektu: Drzewo

Koordynator: Ewa Szurchraj

Miejsce: Klub Młodego Ekologa przy Gimnazjum nr 1 im. Adama Mickiewicza w Radlinie

Na podstawie rozmów z członkami KME stwierdziliśmy, iż młodzież ma mało możli-wości aktywnego rozwoju aspiracji poznawczych w praktyce, nie ma wpływu nadziałania proekologiczne w mieście oraz nie włącza się w działalność społeczną,mającą na celu podniesienie świadomości ekologiczno-edukacyjnej lokalnegospołeczeństwa.

Realizacja naszego projektu ma zmobilizować młodzież do rozwijania postaw ak-tywnych, podnieść umiejętności społeczne dzięki wystąpieniom publicznym i na-wiązaniu współpracy z organizacjami i firmami lokalnymi oraz rozwijać umiejętnościinformatyczne i interpersonalne. Działania projektu będą adresowane do młodychludzi w wieku 15-16 lat, będących członkami KME. Spośród nich zostaną wyłonionegrupy 5-6 osobowe: reportersko-fotograficzna wykona film o życiu drzewa, zdjęcia,przygotuje sprawozdania z naszych działań; botaniczna oznaczy gatunki na szlakudendrologicznym i zaprojektuje tablice informacyjne oraz minikalendarz dendrolo-giczny Radlina, posadzi kłokocza w alei kłokoczowej; artystyczna przygotuje i po-

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej72

prowadzi happening dendrologiczny dla miasta, sesje naukowe oraz wykona wy-stawę własnych prac polonistycznych (wiersze o drzewach) i plastycznych – ozdobyz odpadów drzewnych; informatyczna opracuje prezentację multimedialną o na-szych działaniach oraz nawiąże współpracę ze szkołą w Finlandii w celu wymiany in-formacji o drzewach; terenowa zdobędzie informacje o historii lasów w Radlinie izastosowaniu drewna. Członkowie KME obsadzą teren na hałdzie.

nazwa projektu: Młodzieżowa stacja kosmiczna, czyli życie na orbicie

Koordynator: Piotr Nawalkowski

Miejsce: Beskidzki Klub Astronomiczny „Polaris” w Sopotni Wielkiej

Celem projektu jest pobudzenie aktywności młodych ludzi i walka z defaworyzo-waniem społecznym młodzieży poprzez samodzielne kreowanie wizerunku ich włas-nej przyszłości, podjęcie próby dokonania samodzielnego wyboru stylu i sposobużycia – porównanie dnia dzisiejszego z przyszłością – życie w kosmosie, samodzielneokreślenie i zdefiniowanie problemów natury społecznej, takich jak bierność, brak za-interesowań, mały poziom wiedzy, użalanie się nad sobą poprzez popadanie wnałogi itp.

Nasze przedsięwzięcie ma za zadanie poszerzyć wiedzę z zakresu nauk ścisłych,wzbogacić doświadczenie praktyczne, rozwijać wrażliwość i aktywność społecznąoraz tolerancję i równouprawnienie dzieci i młodzieży z terenu Sopotni Wielkiej orazokolicznych miejscowości z regionu gminy Jeleśnia i gmin ościennych (do 20 tys.mieszkańców). Młodzież zbuduje wnętrze stacji kosmicznej, wykona makietę H0 po-wierzchni Księżyca, będzie uczestniczyć w praktycznych zajęciach fizycznych, ob-serwacjach satelitów na nocnym niebie.

Za pomocą Mobilnego obserwatorium (TSA) koordynatorzy wykonają szereg po-kazów i animacji komputerowych, powstanie również kosmiczny ogródek do treno-wania małych astronautów. Młodzież dorówna swoim sąsiadom z zachodniej Europy,ponieważ będzie miała szansę poznać życie na kosmicznej stacji.

nazwa projektu: Mobilne Koło Naukowe czyli Brygada Antyszrotówkowa

Koordynator: Luba Zarembińska

Miejsce: Korfantowskie Stowarzyszenie oświatowe EKWANS

Uratowanie przed zagładą kasztanowców w Korfantowie, a możliwe, że także w po-wiecie nyskim, może być konkretnym efektem środowiskowym. Jednak nadrzędnymcelem pomysłu jest zdobywanie wiedzy i umiejętności w niekonwencjonalny, poza-szkolny sposób, poszerzanie wiedzy dendrologicznej, entomologicznej i parazyto-logicznej, nabywanie umiejętności pracy z dużymi grupami ludzi, zdobywanieumiejętności planowania, przygotowania i prowadzenia pokazów multimedialnych.Dzięki dotacji młodzież Zespołu Szkół w Korfantowie realizowała program mającyna celu ratowanie okazów kasztanowca białego na terenie swojego miasta. Wszyst-

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej 73

kie podjęte działania, zdobyta wiedza i umiejętności pozwoliły młodym ludziomuwierzyć w siebie, swoje możliwości, wyjść z kręgu niechęci i niewiary w realizacjęmarzeń i planów.

Grantobiorcy przekonali się, że zdobycie środków na działania jest możliwe, a ich do-konania znajdują uznanie w środowisku. Ratowanie zagrożonych inwazją szrotówkakasztanowców nie jest działaniem jednosezonowym. Zgromadzona bogata wiedzana temat szkodnika sprawiła, że młodzież chce rozszerzyć swoje działania i podjąćdziałalność naukowo-edukacyjną, skierowaną już nie tylko do mieszkańców gminy,ale także do mieszkańców powiatu. By to osiągnąć, musi ona uzyskać pełną wiedzędendrologiczną na temat atakowanych drzew oraz entomologiczną i parazytolo-giczną na temat szkodnika. Zajmie się tym właśnie Mobilne Koło Naukowe, czyli Bry-gada Antyszrotówkowa.

Cykl fachowo przygotowanych pokazów, dzięki wcześniej zdobytej wiedzy, plano-wanym wyjazdom do Instytutu Sadownictwa w Skierniewicach oraz na warsztaty naUniwersytecie Wrocławskim, pozwoli uzmysłowić mieszkańcom powiatu nyskiegoskalę problemu i zachęcić do pomocy w realizacji projektu.

nazwa projektu: Wędrówki matematyczne

Koordynator: Joanna Świercz

Miejsce: Stowarzyszenie Młodzi Uczestnicy Wymian w Czarnowąsach

Celem projektu będzie popularyzacja matematyki, ponadto pokazanie alternatyw-nych sposobów wykorzystania komputera (prowadzenie strony www i blogów, re-dagowania gazetki). Projekt tworzy ofertę zajęć pozaszkolnych, z których skorzystająnie tylko członkowie Stowarzyszenia. Działania posłużą popularyzacji matematyki,poszerzeniu wiedzy z jej zakresu, m.in. dzięki odejściu od typowych metod i formpracy stosowanych w szkołach. Warunki do takiej nauki i poznawania będą organi-zowane w ramach projektu podczas dwóch obozów matematycznych, jak równieżw czasie spotkań służących redagowaniu gazetki „Zwariowany Matematyk”. ofertęzajęć wzbogacą warsztaty komputerowe. Podczas ich trwania starsi uczestnicy pro-jektu poprowadzą stronę WWW. poświęconą jego realizacji, a młodsi udoskonaląumiejętności posługiwania się edytorem tekstu, siecią internetową. Poznają tymsamym alternatywne sposoby wykorzystania technik informacyjnych.

Celem projektu jest również aktywne uczestnictwo młodzieży, członków Stowarzy-szenia, w każdej fazie projektu. Ma to służyć włączaniu ich w działalność społeczną ipubliczną na rzecz społeczności lokalnej. I tak młodzi poprowadzą warsztaty, będąopiekunami małych grup w czasie obozów, współorganizatorami spotkań podsu-mowujących i ewaluacyjnych. Da im to okazję do komunikowania się, pracy w gru-pie z osobami z różnych środowisk. Do współpracy przy realizacji projektuStowarzyszenie pozyskało lokalną szkołę – Zespół Szkół w Czarnowąsach, jak równieżorganizację zrzeszającą rodziców – Radę Rodziców.

Możesz Inaczej - jak realizować projekty z przestrzeni matematyczno-techniczno-przyrodniczej74