16
Bezpłatny Miesięcznik Urzędu Miejskiego w Obornikach Czerwiec 2012 nr 6 (18) ISSN 2082 – 8802 WWW.OBORNIKI.PL Przebudowa „Żwirek” coraz bliżej! 267 tys. zł gmina Oborniki pozy- ska na renowację i zabezpieczenie kąpieliska w Obornikach. s. 2 Seniorzy mają już wakacje W Obornickim Ośrodku Kultury oficjalnie zakończono pierwszy rok akademickiej nauki. Podczas ceremonii wszystkim słuchaczom wręczono pamiątkowe dyplomy. s. 3 Relikwie Jana Pawła II są już w Obornikach 13 czerwca Oborniki dołączyły do miast, w których znajdują się relikwie błogosławionego Jana Pawła II. Zostaną one wprowa- dzone uroczyście podczas mszy św. 26 czerwca, wówczas również ofi- cjalnie ogłoszony zostanie patronat Ojca Świętego nad Obornikami. s. 4 Zawojowali Maniewo W sobotę, 26 maja boisko przy Szkole Podstawowej w Maniewie zamieniło się w wioskę wojów i kolorowy jarmark. s. 6 Widowiskowo i… romantycznie - III Piknik Lotniczy za nami Pogoda nieco pokrzyżowała plany, lecz nie popsuła humorów miłośni- kom podniebnych przygód, którzy wzięli udział w sobotnim (2.06) pikniku lotniczym w Słonawach. s. 6 Antoni Kruszka ma u nas swój dąb W środę, 13 czerwca przy kościele pw. św. Józefa w Obornikach po- sadzony został dąb upamiętniają- cy  zamordowanego w Charkowie podpułkownika Antoniego Kruszkę. s. 12 Mistrzostwa Europy w Motocrossie za nami! Gmina Oborniki była organi- zatorem największego w histo- rii naszego miasta wydarzenia sportowego – Mistrzostw Europy w Motocrossie. Tak prestiżowa impreza to ogromne wyzwanie organizacyjne zarówno dla gmi- ny, jak i współorganizatora, obor- nickiego Motoklubu, wspólnie możemy poszczycić się jednak wielkim sukcesem. s. 14 Znów będzie radośnie, barwnie i uroczyście. Rusza największe święto wszystkich mieszkańców – Dni Obornik 2012. Jak co roku nie zabraknie zarówno wielkich sportowych emocji, jak i niebanalnych projektów kultu- ralnych, koncertów i wydarzeń artystycznych. Co przygotowano? Czytaj na s. 8-9 Dni Obornik 2012 – zaczynamy!

Nasze Oborniki - czerwiec 2012

Embed Size (px)

DESCRIPTION

Nasze Oborniki czerwiec 2012

Citation preview

Page 1: Nasze Oborniki - czerwiec 2012

Bezpłatny Miesięcznik Urzędu Miejskiego w Obornikach Czerwiec 2012 nr 6 (18) ISSN 2082 – 8802 WWW.OBORNIKI.PL

Przebudowa „Żwirek” coraz bliżej!267 tys. zł gmina Oborniki pozy-ska na renowację i zabezpieczenie kąpieliska w Obornikach. s. 2

Seniorzy mają już wakacjeW Obornickim Ośrodku Kultury oficjalnie zakończono pierwszy rok akademickiej nauki. Podczas ceremonii wszystkim słuchaczom wręczono pamiątkowe dyplomy. s. 3

Relikwie Jana Pawła II są już w Obornikach13 czerwca Oborniki dołączyły do miast, w których znajdują się relikwie błogosławionego Jana Pawła II. Zostaną one wprowa-dzone uroczyście podczas mszy św. 26 czerwca, wówczas również ofi-cjalnie ogłoszony zostanie patronat Ojca Świętego nad Obornikami. s. 4

Zawojowali ManiewoW sobotę, 26 maja boisko przy Szkole Podstawowej w Maniewie zamieniło się w wioskę wojów i kolorowy jarmark. s. 6

Widowiskowo i… romantycznie - III Piknik Lotniczy za namiPogoda nieco pokrzyżowała plany, lecz nie popsuła humorów miłośni-kom podniebnych przygód, którzy wzięli udział w sobotnim (2.06) pikniku lotniczym w Słonawach. s. 6

Antoni Kruszka ma u nas swój dąbW środę, 13 czerwca przy kościele pw. św. Józefa w Obornikach po-sadzony został dąb upamiętniają-cy  zamordowanego  w Charkowie podpułkownika Antoniego Kruszkę. s. 12

Mistrzostwa Europy w Motocrossie za nami!Gmina Oborniki była organi-zatorem największego w histo-rii naszego miasta wydarzenia sportowego – Mistrzostw Europy w Motocrossie. Tak prestiżowa impreza to ogromne wyzwanie organizacyjne zarówno dla gmi-ny, jak i współorganizatora, obor-nickiego Motoklubu, wspólnie możemy poszczycić się jednak wielkim sukcesem.

s. 14

Znów będzie radośnie, barwnie i uroczyście. Rusza największe święto wszystkich mieszkańców – Dni Obornik 2012. Jak co roku nie zabraknie zarówno wielkich sportowych emocji, jak i niebanalnych projektów kultu-ralnych, koncertów i wydarzeń artystycznych. Co przygotowano? Czytaj na s. 8-9

Dni Obornik 2012 – zaczynamy!

Page 2: Nasze Oborniki - czerwiec 2012

Czerwiec 2012 www.oborniki.plNasze Oborniki2

Zespół ludowy „Małe Obor-niki” otrzymał: oświetlenie, mi-krofony, statywy, mikser, kolum-ny, odtwarzacz do płyt, projektor, ekran i keyboard. A wszystko to dzięki realizowanemu przez Gmi-nę Oborniki przedsięwzięciu pn.: „Kultywowanie dziedzictwa kul-turowego poprzez zakup sprzętu dla zespołu Małe Oborniki”.

Koszt przedsięwzięcia to 14.683,00 zł. Zadanie wykonano dzięki dofinansowaniu (w wysoko-ści 5.939,00 zł) w ramach małych projektów działanie 413 „Wdrażanie lokalnych strategii rozwoju” objęte-go PROW na lata 2007–2013.

Gmina Oborniki podejmo-wała od połowy ubiegłego roku działania w ramach III konkursu „Programu priorytetowego Sys-tem Zielonych Inwestycji (GIS – Green Investment Scheme) część 1, Zarządzanie energią w budynkach użyteczności pu-blicznej”, które zostały zwieńczo-ne sukcesem.

4 czerwca Gmina Oborniki podpisała umowę z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warsza-wie o dofinansowanie przedsię-wzięcia, pn.: „Kompleksowa termomodernizacja budynków użyteczności publicznej – Ze-spół Szkół przy ul. Obrzyckiej 88, Przedszkole „Bajeczka” oraz Szkoła Podstawowa nr 2 w Obornikach”. Pozyskane środki finansowe (w wysokości 659 462,00 zł) zostaną przezna-czone na docieplenie ścian, da-chów, wymianę stolarki okiennej i drzwiowej oraz instalacji w Ze-

spole Szkół przy ul. Obrzyckiej w Obornikach oraz Przedszkolu nr 1 „Bajeczka”.

Udało się również częściowo otrzymać zwrot środków jakie Gmina przeznaczyła w 2011 roku na termomodernizację Szkoły Podstawowej nr 2. Całość zadania zakończy się w czerwcu 2013 r.

267 tysięcy złotych gmina Oborniki pozyska na renowa-cję i zabezpieczenie kąpieliska w Obornikach.

Złożony projekt został oceniony przez Stowarzyszenie Lokalna Gru-pa Rybacka „7 Ryb”, uzyskał pozy-tywną ocenę (36,3 punkty) w za-kresie zgodności operacji z LSROR oraz pod względem spełniania kry-teriów wyboru, w ramach działań polegających m.in. na ochronie środowiska lub dziedzictwa przy-rodniczego na obszarach zależnych od rybactwa w celu utrzymania jego atrakcyjności. Zajmuje dru-gie miejsce na liście rankingowej i mieści się w limicie dostępnych środków – wyjaśnia Beata Nowak, kierownik Biura Pozyskiwania Funduszy UM.

Kąpielisko potocznie nazywane „Żwirkami” mieści się w Obor-nikach przy ul. Kowanowskiej. W 2012 roku wpisane zostało do wykazu kąpielisk uchwałą Rady Miejskiej w Obornikach. Zbiornik wodny o powierzchni ok. 11,66 ha, położony jest w dolinie (niec-ce), otoczonej przede wszystkim niską roślinnością (krzewy i tra-wy) oraz rosnącymi pojedynczy-

mi drzewami. Powstał w miejscu, gdzie w latach 70. i 80. XX w. wy-dobywano żwir i piasek dla celów budowlanych. Sztuczny zbiornik wodny wraz z plażą, placem zabaw i boiskiem do gry w piłkę siatkową w poprzednich latach miał status miejsca przeznaczonego do kąpie-li. W sezonie letnim funkcjono-wał tu również sklepik, ogródek piwny oraz skromnie wyposażona wypożyczalnia kajaków i rowerów wodnych.

Długo oczekiwana przebudowa kąpieliska miejskiego będzie po-legała na budowie przy jeziorze zespołu budynków: sanitarnego, administracyjnego i gastrono-micznego. Budynek sanitarny, zagospodarowany zostanie na przebieralnie, toalety, prysznice i punkt medyczny. Natomiast budynek administracyjno-ga-stronomiczny mieścić będzie pomieszczenie kierownika, ratow-ników oraz kuchnię z zapleczem i magazyn na sprzęt pływający (kajaki, rowery wodne). Łączną wartość inwestycji oszacowano na 1.107.246 zł.

Utrzymanie specyficznych wa-runków, jakie tu panują i ochro-

na obszaru, będącego miejscem rozwoju i  przetrwania wielu typów siedlisk przyrodniczych, pomimo znacznych przekształ-ceń środowiska przez człowieka oraz zabezpieczenie naturalnego magazynu bioróżnorodności to priorytet, mający na celu nie tylko ograniczanie zagrożeń związanych z zanieczyszczaniem zasobów wód, ale również ochronę zdro-wia człowieka przed bakteriami chorobotwórczymi, wirusami, pasożytami oraz różnego rodza-ju grzybami.

Projekt przewiduje stworzenie właściwej infrastruktury i wyelimi-nowanie potencjalnej możliwości skażenia nieczystościami stały-mi i płynnymi wód gruntowych, które dopływają do akwenów naturalnych, jakościowo tożsa-mymi z komunalnymi powstały-mi w skutek bytowania ludzi na terenie kąpieliska przez cały rok oraz wprowadzenie selektywnej gospodarki odpadami. Ponadto poprawa komfortu korzystania z obiektu pozwoli na zwiększenie różnorodności form i popularyzację aktywnego wypoczynku – dodaje Beata Nowak.

140 tys. 687,06 zł – tyle według umowy będzie kosztować budowa ulicy Jaśminowej w Kowanówku wraz z kanalizacją deszczową, którą wykona Przedsiębiorstwo Budowlano Inżynieryjne KAJA z Poznania.

Umowę na tę inwestycję pod-pisał w środę, 30 maja Burmistrz Tomasz Szrama. Prace rozpoczną się jeszcze w czerwcu, a zakończo-ne powinny być, jak zapewnia kierownik Referatu Obsługi In-westycji Jacek Glapiak w sierpniu tego roku.

Burmistrz podpisał również umowę na przebudowę dróg wraz z utwardzeniem placów postojo-wych w kwartale ulic: Młyńskiej, Kopernika i Marsz. J. Piłsudskiego w Obornikach. Wykonawcą prac będzie Przedsiębiorstwo Usług Wielobranżowych BIMEX z Ro-

goźna. Wartość podpisanej umo-wy wynosi 246.657,44 zł brutto.

We wtorek, 19 czerwca  za-warta została umowa na ter-momodernizację oraz remont wnętrza świetlicy wiejskiej w Kowalewku. Wykonawcą wy-branym w drodze przetargu nie-ograniczonego jest firma  PHU JAMAX ze Słonaw. Wartość in-westycji według umowy wynosi 97.049,71 zł. Termin realizacji zamówienia przewiduje się na 28 lipca.

Tego samego dnia Burmistrz Obornik podpisał umowę na za-kup tabliczek z nazwami ulic, a także ich montaż na terenie miasta i gminy Oborniki. Wy-konawcą inwestycji o wartości 39.852,00 zł jest PPHU KSERO-PLAST PLUS z Zakrzewa.

Przebudowa „Żwirek” coraz bliżej!

Podpisano nowe umowy

Kolejne dofinansowania dla Gminy ObornikiW trosce o środowisko

Page 3: Nasze Oborniki - czerwiec 2012

www.oborniki.pl Czerwiec 2012 Nasze Oborniki 3

Zainteresowanie działalnością Uniwersytetu przeszło nasze naj-śmielsze oczekiwania. Deklaracje przystąpienia złożyło aż trzysta osób. Wychodząc naprzeciw ocze-kiwaniom studentów Zarząd Sto-warzyszenia UTW przygotował i zorganizował szeroką ofertę zajęć z zakresu obsługi komputera, nauki języków obcych, rekreacji ruchowej, zajęć tanecznych oraz warsztatów rękodzieła artystycznego. Jeden raz w miesiącu organizowano wykłady otwarte. Dodatkową atrakcją były wyjazdy do teatru oraz wycieczki krajoznawcze. Ta szeroka oferta zajęć stanowiła dla studentów uniwersytetu świetny sposób na

odnalezienie nowych pasji, posze-rzania wiedzy, ale także po prostu wyrwania się z czterech ścian swo-ich mieszkań – tak podsumował pierwszy rok działalności Uniwer-sytetu Trzeciego Wieku w Oborni-kach, prezes Edward Mączyński.

W indeksach zaliczenia, wi-doczna poprawa kondycji i przede wszystkim mile spędzony czas. W Obornickim Ośrodku Kultu-ry oficjalnie zakończono pierwszy rok akademickiej nauki. Podczas ceremonii wszystkim słuchaczom wręczono pamiątkowe dyplomy, a wśród gratulujących osiągnięć i pasji był Burmistrz Obornik Tomasz Szrama.

Studenci wysłuchali ostatnie-go wykładu pt. „Dawne Oborniki w świetle nowych badań”, który przedstawił dr Mieczysław Brust. Z dużym aplauzem spotkał się wy-stęp chóru Cantilena oraz Jarosła-wa Mączyńskiego.

W roku akademickim 2011/12 zajęcia na obornickim uniwersy-tecie odbywały się w 21 grupach, w tym: 6 grup komputerowych, 6 grup językowych (4 j. angielski, 2 j. niemiecki), 1 grupa taneczna, 2 grupy nordic walking, 1 grupa Tai Chi, 1 grupa hatha joga, 1 gru-pa rekreacji ruchowej (siatkówka), 1 grupa rękodzieła artystycznego, 1 grupa aerobiku, 1 grupa turysty-ki rowerowej.

Zajęcia w sekcjach i warsz-tatach prowadzili: Agnieszka Woźniak, Michał Kaźmierow-ski, Jarosław Paulus, Małgo-rzata Cyranek, Małgorzata Ki-cerman, Małgorzata Colombo, Zbigniew Szatkowski, Krystyna Nowak, Marzena Polowczyk-Stawiak, Alicja Frąckowiak – Rezlewicz, Weronika Nowicka, Marek Zawierzyński, Beata Najdek, Waldemar Cyranek. W kończącym się roku akade-mickim studenci wysłuchali 11 wykładów o różnorodnej tematy-ce. Wygłosili je m.in.: prof. Anna Wachowiak, prof. Tadeusz Jopek, dr Mieczysław Brust, dr Henryk Kos, Zbigniew Adamczewski, Aleksandra Kulupa, Piotr Mazur-kiewicz, Szymon Spolankiewicz.

Zorganizowano 3 wyjazdy do teatru, operetki, opery oraz wycieczka krajoznawcza do Kórnika. Studenci z grupy nordic walking wzięli udział w  tegorocznym Biegu Papie-skim organizowanym przez OCS.

Zarówno liczne uczestnic-two Seniorów w zajęciach, jak i ich radość z mile spędzonego wspólnie czasu pokazuje, jak bardzo Uniwersytet Trzeciego Wieku był potrzebny. Gratulu-jemy entuzjazmu i wytrwałości w zdobywaniu wiedzy oraz ży-czymy pięknych wakacji i uda-nego odpoczynku.

Seniorzy mają już wakacjeW czerwcu odbyła się XXI Se-

sja Rady Miejskiej w Obornikach. Podczas obrad radni podjęli m.in. uchwałę w sprawie zawarcia poro-zumienia międzygminnego Gminy Oborniki i Miasta i Gminy Szamo-tuły, w zakresie powierzenia zadania organizacji publicznego transportu zbiorowego.

Jak czytamy w uzasadnieniu uchwały, przegłosowanej przez rad-nych: przedłużenie trasy Oborniki – Popówko na odcinku Popówko – Szamotuły stanowi ważne połączenie pomiędzy tymi miastami. Jest pożą-dane, aby na tej trasie miały miej-sce gminne przewozy pasażerskie, co jest korzystne dla społeczności gminy Oborniki, a korzyści z tego ty-tułu przewyższają ewentualne koszty. Dodatkowo, operator transportu pu-blicznego zobowiązał się do pokrycia kosztów obsługi tego połączenia ko-munikacyjnego, w części od granicy gminy Oborniki do Szamotuł.

Nowe połączenie ruszy najpraw-dopodobniej po wakacjach, tak aby już od września dzieci i młodzież miały możliwość dojazdu do szkół. Powstały kurs zaowocuje również nowym przystankiem w naszej gmi-nie – w Osowie Nowym, w którym nie istniał dotąd ze względu na brak możliwości zawracania.

Będzie kurs do Szamotuł!

Zgodnie z umową, podpisa-ną z Urzędem Miejskim wpro-wadzamy na zasadach komer-cyjnych nowe połączenie (od granicy gminy Oborniki do Szamotuł). Określona została już cena biletu – 5 zł. Mamy nadzieję, że frekwencja na tej trasie dopisze na tyle, że krok ten będzie dla naszej firmy opłacalny.

Prezes WAR BUS SA Kazimierz Kulig

Wymieniane Dokładane dataBąblin 22 8 11-12.04.12Bąblinek 1 1Bąbliniec 11 2 27.03.12Bogdanowo 70 21 16-18.04.12Chrustowo 16 3 19.04.12Dąbrówka Leśna 28 9 20-23.04.12Gołaszyn 5 2 29.06.12Gołębowo 8 1Górka 0 4 24.04.12Kiszewko 8 6 25.04.12Kiszewo 1 6Kowalewko 15 6 04.04.12Kowanowo 7 2Kowanówko 92 19 25-27.06.12 02-03.04.12Lulin 25 4 05-06.04.12Łukowo 25 3 26.04.12Maniewo 48 17 27-30.04.12 07.05.12Marszewiec 0 0Nieczajna 23 5 08.05.12Niemieczkowo 1 6Nowołoskoniec 21 4 18.05.12 09.05.12Objezierze 34 3 16-17.05.12Ocieszyn 4 0Osowo Nowe 2 5 22.06.12 11.05.12Osowo Stare 0 5 10.05.12

Wymieniane Dokładane dataPacholewo 20 2 15.05.12Podlesie 8 1Popowo 6 2 22.06.12Popówko 8 1 29.05.12Rożnowo 49 17 21-24.05.12 14.05.12Sepno 6 0Sławienko 7 1Słonawy 0 0Stobnica 12 3 24.05.12Sycyn 3 6Ślepuchwo 0 10 30-31.05.12Świerkówki 31 0 21.06.12Urbanie 22 7 25-28.05.12Uścikowo 2 31 01-05.06.12Uścikówiec 0 25 14-15.06.12 28.06.12Wargowo 57 7 06-13.06.12Wychowaniec 17 12 20.06.12Wymysłowo 18 7 18-19.06.12Wypalanki 4 0Żerniki 2 2Żukowo 7 0Oborniki 15 2

761 278

Nowe lampy już niemal wszędzieJuż wkrótce zakończy się największa w historii gminy Oborniki modernizacja oświetlenia ulicz-nego. Poniżej przedstawiamy aktualny harmonogram prac.

Uszkodzone dachy, zniszczo-ne uprawy,  powyrywane drzewa to skutek burz, które przeszły przez naszą gminę. Burmistrz Obornik Tomasz Szrama, wraz ze starostą, radnymi oraz pracowni-kami Urzędu Miejskiego odwie-dzili w poniedziałek, 18 czerwca ucierpiałe w nawałnicy Pacholewo.

Skala strat, jakie spowodowała tam natura zrobiła na wszystkich ogromne wrażenie. Burmistrz w rozmowie z  mieszkańcami za-pewniał, że zrobi wszystko, aby zapewnić poszkodowanym po-trzebną pomoc przy odbudowie zniszczonych posesji.

Burmistrz odwiedził poszkodowanych mieszkańców

Page 4: Nasze Oborniki - czerwiec 2012

Czerwiec 2012 www.oborniki.plNasze Oborniki4

… A przecież nie cały umieram, to co we mnie niezniszczalne trwa!...Jan Paweł II, Tryptyk Rzymski

Jan Paweł II zmienił oblicze naszego świata swoją osobą, swoim słowem i miłością do każdego człowieka. Uczył życiem i postawą jak stawać się lepszym. Wskazywał drogę do Boga. Był wielkim humanistą stawiającym

człowieka na pierwszym miejscu, mając na względzie jego dobro, szacunek i godność.Mamy zaszczyt zaprosić na uroczystą Mszę Św. w intencji miasta i gminy, która odbędzie się we wtorek, 26 czerwca, o godz. 20.00 na obornickim Rynku. Podczas liturgii, której przewodniczyć będzie ks. arcybiskup Stanisław Gądecki, wprowadzone zostaną relikwie błogosławionego Jana Pawła II oraz oficjalnie ogłoszony

patronat Ojca Świętego nad miastem. Zaproszenie to kierujemy również do osób wędrujących po szlakach papieskich, turystów, młodzieży i harcerzy.

Uroczystości na Rynku w Obornikach

- godz. 19.30 - program słowno-muzyczny - godz. 19.40 - zbiórka pocztów sztandarowych pod Kościołem Wniebowziętej NMP i przemarsz na Rynek

- złożenie wiązanek kwiatów pod pomnikiem Jana Pawła II oraz pod relikwiarzem- odczytanie dokumentu ze Stolicy Apostolskiej przez Księdza Arcybiskupa

- liturgia - procesjonalne przeniesienie relikwii do Kościoła Wniebowziętej NMP (z udziałem pocztów sztandarowy)

Dla osób starszych przewidziane są miejsca siedzące

Ks. Kanonik DziekanJózef Kamzol

Burmistrz ObornikTomasz Szrama

13 czerwca Oborniki dołączyły do miast, w których znajdują się relikwie błogosławionego Jana Pawła II.

Tego dnia Kardynał Stanisław Dziwisz przekazał naszemu mia-stu relikwie.

Kropla krwi Ojca Świętego przywieziona została z Krakowa do Obornik w specjalnej kapsu-le. Pojechali po nią: ks. Kanonik Dziekan Józef Kamzol, Burmistrz Obornik Tomasz Szrama, Wice-starosta Andrzej Okpisz, Ireneusz Meinert, Eugeniusz Kierstan oraz Bartłomiej Meinert.

Wizyta ta była wzruszającą chwilą dla wszystkich. Po spotka-niu z ks. Kardynałem Dziwiszem swoimi wrażeniami podzielił się ks. Dziekan Józef Kamzol: Wielkim przeżyciem było dla mnie uczestnic-two w tej chwili i fakt, że trzymam w ręku relikwię błogosławionego Jana Pawła II. Cieszę się, że reli-kwie błogosławionego Jana Pawła II będziemy mogli czcić w naszym mieście. Mam świadomość, że czas, w którym żyjemy jest trudny nie tylko dla ludzi wierzących, ale właściwie dla każdego. Ten czas jest przepełniony różnego rodzaju chwilami nawet trudnymi. Tak wie-le pojęć się miesza, dobro miesza się ze złem i na ten czas dobrze,

że będziemy mieli takiego Patrona, który będzie nam wskazywał dro-gę, który będzie przypomniał oraz, który będzie się za nami wstawiał. Cieszę się, że będziemy mieć tak wspaniałego Orędownika i Prze-wodnika po drogach naszego życia, naszej doczesności. Niech orędow-nictwo błogosławionego Jana Pawła II umacnia nas wszystkich, dodaje nam sił w tym trudnym czasie.

Relikwie wprowadzone zostaną do Kościoła Wniebowziętej NMP po uroczystej mszy w intencji mia-sta i gminy, która odbędzie się we wtorek, 26 czerwca, o godz. 20.00 na obornickim rynku. Liturgii przewodniczyć będzie arcybiskup Stanisław Gądecki.

Kropla krwi umieszczona zo-stanie w pozłacanym relikwiarzu, zabezpieczonym pancerną szybą, która znajdować się będzie w ko-ściele farnym na Ołtarzu Wysta-wienia.

Podczas mszy oficjalnie zosta-nie ogłoszona decyzja Papieża Be-nedykta XVI dotycząca nadania Obornikom patronatu błogosła-wionego Jana Pawła II.

To ogromne wyróżnienie, ale także zobowiązanie i duża odpo-wiedzialność dla naszego miasta, a przede wszystkim mieszkańców – podkreślał podczas wizyty w Krakowie Wicestarosta An-drzej Okpisz.

Relikwie Jana Pawła II są już w Obornikach

Oborniki od lat populary-zują nauczanie i przykład życia Jana Pawła II, by zachęcać do zaangażowania religijnego spo-łecznego w lokalnym środowi-sku, organizując Dni Kultury Chrześcijańskiej. Prawdy gło-szone przez Ojca Świętego roz-brzmiewają w naszym mieście nie tylko podczas uroczystości religijnych. W Obornikach or-ganizowano pod hasłem Dni Papieskich liczne wydarzenia o charakterze kulturalnym,

rekreacyjnym i sportowym. Na terenie naszego miasta działa Zgromadzenie Sióstr Służebniczek oraz Zgromadze-nie Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu. Zarówno w pierw-szym, jak i w drugim przypad-ku założycielem zgromadzenia jest osoba, którą beatyfikował sam Jan Paweł II.

Wszystkim tym inicjaty-wom i działaniom przyświeca jeden cel – opiekowanie się pamięcią o Janie Pawle II.

Obecność Jana Pawła II na Ziemi Obornickiej

Serdecznie witam delegację Obornik: Księdza Proboszcza re-prezentującego wspólnotę kościel-ną, Burmistrza, Powiat – dziękuję Wam za odwiedziny. Przybyliście tutaj, aby przyjąć i zawieźć do Obornik cząstkę Jana Pawła II. Mała cząstka, jednak jak ważna. Jest to krew – krew symbolizuje zawsze ofiarę, a nade wszystko miłość.

Jan Paweł II miał wielką miłość do Polaków, był wiel-kim patr iotą. Ufam, że ta miłość ogarnie także Waszą wspólnotę kościelną i cywilną: miasto Oborniki. Zwłaszcza, że przyjmujecie go za patrona. Patron zobowiązuje się jakimś sposobem do pamięci i opieki nad miastem, a miasto i kościół do tego, że Wasza wspólnota bę-dzie szła po śladach Jana Pawła II. A są to ślady pewne dzisiaj, za-twierdzone przez kościół, prowa-dzące do Pana Boga.

Pozdrawiam wszystkich, któ-rzy przybędą na uroczystość ogło-szenia patronatu miasta. Niech wszystkim Pan Bóg błogosławi za wstawiennictwem Jana Pawła II. W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.

Serdecznie pozdrawiam raz jeszcze wszystkich.

Kardynał Dziwisz przekazał relikwie wypowiadając te słowa:

Wszystkie osoby pragnące uczestniczyć w uroczystej Mszy Świętej w intencji miasta i gminy, będą mogły skorzystać ze specjal-nych, darmowych kursów. Auto-busy do Obornik będą dojeżdżały na czterech trasach A (z Dąbrów-ki Leśnej przez ul. Czarnkowską, 25 Stycznia i Szarych Szeregów), B (z Rożnowa przy szkole, przez Ko-wanówko, dworzec PKP), C (z Ob-

jezierza przez Uścikowo Folwark), D (ze Stobnicy przez Kiszewko, Kiszewo, Bąblinek, Bąblin, Słona-wy, Wybudowanie, SP4 ), E (z Go-łaszyna przez Gołębowo, Maniewo, Świerkówki, Wargowo, Ocieszyn i Bogdanowo). Po mszy św. przewi-dziane są też kursy powrotne.

Szczegółowe in for mac j e i rozkłady jazdy dostępne na www.oborniki.pl oraz w parafiach.

Na mszę wiernych dowiozą darmowe autobusy

Msza św. w intencji miasta i gminy z wprowadzeniem relikwii papieskich i nadaniem Obornikom patronatu błogosławionego Jana Pawła II

Page 5: Nasze Oborniki - czerwiec 2012

www.oborniki.pl Czerwiec 2012 Nasze Oborniki 5

50 najlepszych uczniów Szkół Podstawowych powiatu obor-nickiego rywalizowało w IX edycji konkursu przyrodni-czego, który w tym roku odbył się w Ludomach. Po rozwiąza-niu testu składającego się z 60 pytań i słodkim poczęstunku przygotowanym przez dyrektor Grażynę Szacht uczestnicy poje-chali do Dąbrówki Leśnej, gdzie z nowej wieży przeciwpożarowej podziwiali przepiękną panora-mę gminy Oborniki. Kolejnym punktem programu było zwie-dzanie Izby Edukacyjnej Pusz-czy Noteckiej w Nadleśnictwie Oborniki, o której opowiadał Jarosław Bator.

W tegorocznej edycji zwycięz-cami zostali:

1. Mateusz Chojnacki – SP nr 4 Oborniki2. Robert Górniak – SP nr 3 Oborniki3. Klaudia Matuszak – SP Ryczywół4. Igor Krzyżaniak – SP nr 4 Oborniki5. Marek Frąckowiak – SP nr3 Oborniki6. Adam Dudek – SP nr 3 Oborniki

Kolejnych dziesięciu uczniów otrzymało wyróżnienia. Wszyst-kim uczestnikom wręczono dyplomy i nagrody książkowe. Konkurs zorganizował doradca metodyczny Kazimierz Paprzycki, nauczyciele przyrody i Nadleśnic-two Oborniki.

W ramach IV WIOSENNYCH SPOTKAŃ CHÓRÓW I  OR-KIESTR – cyklicznej imprezy, któ-rej organizatorem i gospodarzem od 2009 roku jest Stowarzyszenie Chór Mieszany „CANTILENA”, w Obornikach odbyły się wyjąt-kowe, międzynarodowe koncerty zatytułowane „Barwy Przyjaźni”. Wystąpili w nich: chór „Cantilena” pod dyr. Tomasza Wyrzykowskie-go, chór „Con Brio” pod dyr. Mar-cjanny Nowak, „Camerata Po-snaniensis” prowadzona przez Aleksandra Grefa, „Brass Band” – Oborniki oraz gość specjalny – chór żeński z Norwegii – „Pors-grünn Kvinnekor” – pod batutą Jerzego Milotzkiego.

Muzyczne spotkania zorgani-zowane przez chór „Cantilena” odbyły się w naszym mieście w piątek, 25 maja – w kościele pw. Miłosierdzia Bożego oraz w niedzielę, 27 maja – w Obor-nickim Ośrodku Kultury. Obydwa koncerty zostały bardzo ciepło przyjęte przez publiczność. Po niedzielnym koncercie dyrygent norweskiego chóru Jerzy Milotzki otrzymał z rąk Piotra Woszczy-ka honorowe wyróżnienie nada-ne przez Burmistrza Obornik za wieloletnią działalność na rzecz rozwoju współpracy kulturalnej pomiędzy Obornikami a Pors-grünn.

Jerzy Milotzki – pochodzi z Po-znania. Od ponad 30 lat mieszka na stałe w Norwegii. Pracował jako nauczyciel w szkołach mu-zycznych w Rjukan i Porsgrünn. Cały czas prowadzi chóry, orkie-stry i zespoły muzyczne.

Kontakty „Cantileny” z Norwe-gią rozpoczęły się w czerwcu 1998 r. Wtedy to chór pod dyr. Józefa Czypka uczestniczył w Między-

narodowym Festiwalu Chórów w Skien. Tłumaczami i opiekuna-mi „Cantileny” podczas festiwalu byli panowie Jerzy Milotzki i Per Lorenz Milotzki – ojciec i syn.

Gdy spotykają się ludzie kocha-jący muzykę, to na ogół jest jakiś ciąg dalszy. W tym przypadku ciąg dalszy wyglądał tak:

W 2001 roku ówczesne władze zaprosiły Orkiestrę Dętą z Pors-grünn na Dni Obornik, co za-początkowało liczne kontakty między orkiestrami. W kolej-nych latach gościliśmy w Oborni-kach orkiestry dęte z Ünn i Skien, a Obornicka Orkiestra Dęta pod dyr. Krzysztofa Warguły gościła w Ünn.

Pierwsza wizyta w Oborni-kach chóru „Porsgrünn Kvinne-kor” pod dyr. Jurka Milotzkiego i wspólny koncert z „Cantileną” miała miejsce w 2005 roku.

W 2007 roku – chór przyjechał do Obornik po raz drugi – kon-certy w Połajewie i na dożynkach gminnych w Maniewie.

Dwa lata później na zaprosze-nie „Cantileny” chór z Porsgrünn

pod dyr. Jurka Milotzkiego oraz zespół muzyczny „Tress i Ess” pod dyr. Pera Lorenza Milotz-kiego wziął udział w  I WIO-SENNYCH SPOTKANIACH CHÓRÓW I ORKIESTR. Koncer-towali w Obornikach, Ryczywole i w szpitalu w Kowanówku.

W 2011 roku – wraz z Jurkiem Milotzkim do Obornik przyjechał inny chór żeński – chór „JA – DA” ze Skien pod dyr. Berit Moven, z którym „Cantilena” miała przy-jemność śpiewać w Wągrowcu.

2012 rok to już czwarta wizyta „Porsgrünn Kvinnekor” pod dyr. Jerzego Milotzkiego w Oborni-kach i udział w koncertach „BAR-WY PRZYJAŹNI” w ramach IV

WIOSENNYCH SPOTKAŃ CHÓRÓW I ORKIESTR zorga-nizowanych przez Stowarzyszenie Chór Mieszany „Cantilena”.

Mamy nadzieję, że ta muzyczna polsko – norweska przyjaźń bę-dzie trwać, a obornicka publicz-ność jeszcze nie raz usłyszy „Po-rsgrünn Kvinnekor” pod dyrekcją Jerzego Milotzkiego.

Polsko – norweskie „Barwy Przyjaźni”

Z przyrodą za pan brat

Aldona Święcichowska oka-zała się najlepsza i ponownie została dyrektorem Szkoły Pod-stawowej nr 2 w Obornikach. W poniedziałek, 11 czerwca w  Urzędzie Miejskim prze-prowadzony został konkurs na szefa tej placówki. O stanowisko

dyrektora „Dwójki” walczyło dwóch kandydatów. Po ogłosze-niu wyników zwycięzca – Aldo-na Święcichowska podziękowała za zaufanie, a komisja konkur-sowa zakończyła prace nad wy-borem nowych dyrektorów na terenie gminy Oborniki.

Obroniła swoje stanowisko

Page 6: Nasze Oborniki - czerwiec 2012

Czerwiec 2012 www.oborniki.plNasze Oborniki6

Pogoda nieco pokrzyżowała plany, lecz nie popsuła humorów miłośnikom podniebnych przygód, którzy wzięli udział w sobotnim (2.06) pikniku lotniczym w Sło-nawach.

W imprezie zorganizowanej przy wsparciu Urzędu Miejskiego wzięły udział całe rodziny. Przybyli goście mogli podziwiać pokazy modeli la-tających i jeżdżących oraz wznieść

się w powietrze ogromnym balo-nem na uwięzi. Obornickie Stowa-rzyszenie Lotnicze przygotowało też wspaniałą atrakcję dla maluchów, świętujących w ten weekend  Dzień Dziecka. Z lecącej motolotni zrzu-cono barwne piłeczki, a wśród naj-szybszych wylosowano upominki. Dla gości pikniku zorganizowano również pokaz skoków spadochro-nowych oraz prezentację techniki

składania czaszy spadochronu.Mimo niesprzyjającej pogody

piknik ten był wyjątkowy, a już na pewno dla pary z Łodzi, która tego dnia postanowiła się zaręczyć – nie gdzie indziej, jak w powietrzu. Oświadczyny to pierwszy, bardzo ważny krok na drodze wspólnego życia, dlatego młodym od początku wróży się przyszłość najwyższych lotów.

Średniowieczna muzyka, po-kazy rzemiosła, walki wojów  i lokalne przysmaki – to tylko niektóre z atrakcji przygotowa-nych z okazji Radzimskiego Raj-du i Historycznej Majówki z LGD. W sobotę, 26 maja boisko przy Szkole Podstawowej w Manie-wie zamieniło się w wioskę wo-jów i kolorowy jarmark. Przez cały dzień prezentowano śre-dniowieczne rzemiosło  – ko-wal giął żelazo, rybak plótł sieci,

wybijano także okolicznościową monetę. Na własnej skórze moż-na było poznać trudy życia na-szych przodków strzelając z łuku czy rozpalając ogień świdrem. Najmłodsi  z zapartym tchem śle-dzili, jak krzyżowały się miecze nieustraszonych  rycerzy.  Wszy-scy chętni mogli wziąć udział w ciekawych konkursach i za-bawach. Nie zabrakło lokalnych artystów czy stylizowanych stoisk sołeckich.

Zawojowali Maniewo Widowiskowo i… romantycznie - III Piknik Lotniczy za nami

Zadaniem Lokalnej Grupy Działania Kraina Trzech Rzek jest m.in. promowanie dziedzictwa kulturowego. Jedną z najcenniej-szych atrakcji historycznych ob-szaru LGD, którą mogą szczycić się jednocześnie dwie z naszych gmin członkowskich są pozostałości Ra-dzimia, leżące po obu brzegach Warty. Pamięć o kasztelanii i pa-rafii radzimskiej od lat kultywują mieszkańcy Maniewa, organizując Rajd Radzimski.

W sobotę, 26 maja wszyscy mi-łośnicy historii, ludowych smaków i przede wszystkim dobrej zabawy mieli okazję uczestniczyć w dru-giej, tym razem historycznej Ma-jówce z LGD Kraina Trzech Rzek, odbywającej się właśnie w Manie-wie.

Uczestnikom Majówki z LGD zaoferowaliśmy podróż w czasie - boisko szkolne na jeden dzień zamieniło się w średniowieczną osadę, otoczoną białymi, lniany-mi namiotami. Każdy mógł po-czuć się jak dawny mieszkaniec Radzimia, wybić monetę z logo LGD, wziąć udział w warsztatach tkackich, nauczyć się wyplatania sieci, dłubania łodzi, garncarstwa, kowalstwa, strzelania z łuku czy walki na miecze.

Przy dźwiękach utworów wy-konywanych przez zespół JAR na typowych dla tej epoki instru-mentach, grupa wojów zaprezen-towała pokaz walecznych umie-jętności zaś niewiasty częstowały własnoręcznie przygotowanymi potrawami.

Uzupełnieniem imprezy był jarmark produktów lokalnych, zabawy i konkursy dla najmłod-szych, którzy dokonywali niesamo-witych odkryć archeologicznych w piaskownicy i próbowali swych sił w przyrządzaniu średniowiecz-nej sałatki przy pomocy mieczy i toporów.

W  średniowieczny nastrój wprowadzały występy zespołów z obszaru LGD Kraina Trzech Rzek – zespołów flażoletowych ze szkół w Maniewie, Chrustowe i Białężynie, zespołu tańca Gośli-nianie, Eki Wuja Jacha oraz grupy tanecznej ONE STEP.

Rajd Radzim odbył się już po raz …Rajd odbył się po raz siódmy...

Mimo różnych przeszkód, jednego roku mieliśmy problemy z otrzy-maniem zgody z wojska /Poligon Biedrusko/ - udało się, innego razu Warta tak mocno wylała, że było to zbyt ryzykowne dla uczestników /sztab kryzysowy uznał,że lepiej nie ryzykować/... to i tak co roku, bez przerwy rajd się odbył i z opi-nii "ludu" wiemy, że się podobał...mamy stałych uczestników a co roku dochodzą nowi :)

Czyja to inicjatywa, kto był pomysłodawcą takiego sposobu poznawania historii?

Hmmm.. . tu jest problem. Wszystko zaczyna się od pienię-dzy... Wnioski o dofinansowanie z pożytku publicznego składa ZHP. Kto był inicjatorem? Należy zapytać druhnę Grażynę Urbaniak. To ona napędzała wszystko. Z czasem orga-nizację przejęłam ja, jako że jestem instruktorem ZHP i nauczycielem SP Maniewo /zawsze się śmieję: dwa w jednym.../ - oczywiście bez przesady nie sama. Do organizacji włącza się masa ludzi: nauczyciele, obsługa szkoły, sołectwo, mieszkańcy Maniewa, Ochotnicza Straż Pożarna z Maniewa, rodzice naszych dzieci ze szkoły, ksiądz proboszcz z Maniewa, Maniewiacy, oczywiście niezastąpie-

ni harcerze z Hufca Oborniki oraz już od lat współpracująca i posze-rzająca swoją grupę drużyna wojów piastowskich "Zakapiory" z Obor-nik. Przy czym współpracujemy z: Urzędem Miejskim w Obornikach /Wydział Promocji, Oświaty/, Po-ligonem Wojskowym z Biedruska, Leśnictwem Gołaszyn. W tym roku współpraca poszerzyła się o Lokal-ną Grupę Działania "Kraina Trzech Rzek" oraz Muzeum Pierwszych Pia-stów na Lednicy - Pracownia Radzim w Murowanej Goślinie.

Czym dzisiejszy rajd różni się od tego pierwszego?

Tegoroczny rajd różnił się od poprzednich:

- ofertą pokazów w grodzie zbu-dowanym przy szkole / zaproszono inne drużyny wojów, rzemieślników wczesnośredniowiecznych/ - przez co powstała niesamowita osada:) - wielkie podziękowania w kierunku "wodza wojów" Mateusza Klepki:)

- nowymi zadaniami na trasie rajdowej

- nową atrakcją w samym Radzi-miu /w tym roku postawiliśmy na degustacje potraw wczesnośrednio-wiecznych/

- współpracą z LGD "Kraina Trzech Rzek" - która wsparła nas dodatko-wymi atrakcjami, na co nas z pew-nością nie byłoby stać... /zaproszeni

goście do grodu oraz występ znanej w całej Polsce średniowiecznej grupy "JAR", która dała 2 koncerty.

- stanowiskiem archeologicznym prosto z Lednicy - na czele z arche-ologiem Andrzejem Kowalczykiem

- większą ilością żywych zwierząt /koni, kóz, królików.../

... "matko" chyba o nikim i niczym nie zapomniałam...

A za kilka lat? Jakie są radzim-skie plany na przyszłość?

...plany są niesamowite, ...tak bar-dzo, że nie mogę ich jeszcze ujawnić, wybaczcie... Z pewnością będziemy dążyć do tego, aby impreza osiągnęła rangę imprezy...hm...najpierw wo-jewódzkiej...potem, kto wie... Bę-dziemy dążyć do tego, aby miejsce to stało się ważnym punktem histo-ryczno-imprezowym w kalendarzu każdego człowieka, który lubi bawić się i obcować z historią.

Renata Gembiak-BinkiewiczPrezes Stowarzyszenia LGD

Kraina Trzech Rzek

Dla tych, którzy lubią bawić się historiąRozmowa z Jadwigą Majchrzak

Page 7: Nasze Oborniki - czerwiec 2012

www.oborniki.pl Czerwiec 2012 Nasze Oborniki 7

Z inicjatywy Młodzieżowej Rady Miejskiej przewodnicząca Alicja Lutomska wraz z koordynatorem MRM Arielem Mańczakiem odwie-dzili dzieci w obornickim szpitalu.

Maluchom z okazji Dnia Dziec-ka wręczyli zabawki oraz notesy, maskotki i kredki ufundowane przez radnego Mańczaka oraz Burmistrza Obornik.

To pierwsza tego typu akcja w naszym mieście, mam nadzieję, że udało nam się dzięki niej dać choć trochę uśmiechu  dzieciom, które zmuszone są spędzać ten wyjątkowy dzień w szpitalnych murach - pod-kreślała Alicja Lutomska, prze-wodnicząca Młodzieżowej  Rady Miejskiej.

1 czerwca, radosne święto wszystkich dzieci, już od ponad pół wieku obchodzone jest w na-szym kraju, podobnie jak w wielu krajach europejskich. Z tej oka-zji w gminie Oborniki odbyły się liczne pikniki, rodzinne festyny i kolorowe spotkania dla najmłod-szych.

W piątek, 1 czerwca odbył się Kolejowy Dzień Dziecka, podczas którego zwiedzano nastawnię dysponującą, wspólnie czytano „Lokomotywę” i budowano po-

ciąg z pudełek po zapałkach. Dla chętnych zorganizowano również przejazdy drezynami oraz liczne konkursy i zabawy.

Dzień Dziecka świętowano w Uścikowie, Urbaniu, Świer-kówkach, Kiszewie, Ocieszynie, Objezierzu, Kowanówku, Łuko-wie czy Wargowie, gdzie Sołtysi i Rady Sołeckie dla milusińskich przygotowywali wiele wspaniałych atrakcji: przejażdżki bryczką, za-bawy sprawnościowe i konkursy z nagrodami. I mimo niesprzy-

jającej w ten weekend pogody w żadnej ze wsi nie brakowało gorących uśmiechów. Ponadto sobotni (2.06) Nadwarciański Fe-styn Rodzinny w Kiszewie stał się doskonałą okazją do uroczystego otwarcia i poświęcenia przebudo-wanej szkoły.

Swoje propozycje dla malu-chów miało również obornickie koło PZW. Wędkarze dla najmłod-szych przygotowali liczne konkur-sy i pokazy: wędkarski, strzelecki, rysunkowy, wiedzy ekologiczno-

wędkarskiej, rzut lotką do tarczy oraz wędkarstwa rzutowego. Na wszystkich zwycięzców czekały puchary i atrakcyjne nagrody. Podczas Wędkarskiego Dnia Dziecka uhonorowano również młodzież biorącą udział w wio-sennym sprzątaniu brzegów rzek, organizowanym przez PZW.

Atrakcji nie brakowało również w mieście. Na osiedlu przy Dro-dze Leśnej hucznie otwarto nowy, kolorowy plac zabaw, a w niedziel-ne popołudnie na boiskach kom-

pleksu, przy ul. Ks. Szymańskiego odbył się Festyn Rodzinny, zorga-nizowany przez parafię św. Józefa.

W wielu miejscowościach świę-towano jeszcze w następnym tygo-dniu, 10 czerwca odbył się piknik rodzinny z wieloma atrakcjami, zrodzony z współpracy pomiędzy Żukowem i Wymysłowem. W ten weekend Dzień Dziecka obcho-dzono również w Kowalewku, Maniewie i Sycynie.

Rodzinny weekend w gminie Oborniki

Bo kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat

Page 8: Nasze Oborniki - czerwiec 2012

Czerwiec 2012 www.oborniki.plNasze Oborniki8

UL. ZAMKOWA 6, OBORNIKI

Page 9: Nasze Oborniki - czerwiec 2012

www.oborniki.pl Czerwiec 2012 Nasze Oborniki 9

Jako mieszkaniec naszej gminy co roku z niecierpliwością czekam na tradycyjne Dni Obornik, a jako Burmistrz mam okazję wszystkich Państwa zachęcić do licznego w nich udziału. W tym roku przygotowaliśmy naprawdę mnóstwo atrakcji! W piątek niecodzienne urodziny i to z zespołem Lady Pank. Tylko w Obornikach nad brze-gami rzeki Warty sobotnia impreza plenerowa Wianki 2012, a wielki finał w niedzielę.Zapraszam oborniczan do wspólnej zabawy przez cały tydzień od 25 czerwca aż do 1 lipca. Pokażmy, że po-trafimy świętować imieniny naszego miasta. Przeżyjmy razem niezapomniane chwile i wyjątkowe emocje!

Na Targowisku Miejskim przywitamy wakacje z ze-społem Lady Pank, ale zarówno przedtem jak i po-tem czeka nas jeszcze wiele atrakcji. Począwszy od poniedziałkowego spotkania z papieskim kierow-cą, przez noc teatru w parku OOK, aż po święto ulicy Piłsudskiego w niedzielę pierwszego lipca. I jeszcze coś dla tych, którzy odczuwają EURO-niedo-syt - Turniej Gigantycznych Piłkarzyków. Zapraszamy w czwartek na obornicki rynek.

Także w Bibliotece nie zabraknie atrakcji, przygotowa-nych specjalnie z okazji Dni Obornik. Już od piątku, 22 czerwca obejrzeć można niecodzienną wystawę „Obornicki Wehikuł Czasu”, przygotowaną przez OOK i Urząd Miejski. Podczas imienin miasta Towarzystwo Miłośników Ziemi Obornickiej we wtorek, 26 czerwca, o godz. 10.00 otworzy wystawę i podsumuje projekt edukacyjny „Stąd jestem – to moja mała Ojczyzna”. Natomiast w środę, 27 czerwca, o godz. 18.00 zapra-szam na wieczór poetycko-muzyczny Alicji Jastrząbek i Czesława Karolczaka „Poeci strun – swojemu miastu”.

BIEG O PUCHAR ZŁOTEJ PYRY to drugi bieg w ramach rozgrywanego III Biegowego Grand Prix Obornik. Odbę-dzie się 1 lipca w ramach Dni Obornik. Start biegu prze-widziany jest na godz. 11.00. Zarówno biuro zawodów, jak i miejsce startowe znajdzie się na Rynku. Półmaraton tradycyjnie odbędzie się na trasie Rynek-Gołaszyn-Ma-niewo-Świerkówki i z powrotem. W tym roku po raz pierwszy na trasę wyruszą uczestnicy I Indywidualnych Mistrzostw Polski w Półmaratonie Samorządowców. Pięć minut po starcie biegaczy na trasę wyruszą zawodnicy nordic walking. Wierzę, że po raz kolejny zostanie pobity rekord frekwencji podczas biegu. Do Obornik przyjeż-dżają zawodnicy z odległych miejscowości z całego kraju. Nigdy nie brakuje zawodników z zagranicy. Największą grupę stanowią jednak oborniczanie. Mam nadzieję, że nie inaczej będzie i tym razem.

Burmistrz ObornikTomasz Szrama

Adam KrasickiDyrektor OOK

Krystyna EichlerDyrektor Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy

w Obornikach

Jacek OkpiszDyrektor OCS

Page 10: Nasze Oborniki - czerwiec 2012

Czerwiec 2012 www.oborniki.plNasze Oborniki10

Pierwszego czerwca nad miastem zawisły ciemne chmury… Słońce okazało się mniej łaskawe niż myśleliśmy. Deszcz nam jednak nie straszny! - Specjalnie dla najmłodszych przez cały weekend ośrodek kultury przypo-minał wielki, kolorowy parasol, pod którym dzieci bawiły się na całego!Czy życie Starożytnych było monotonne? Na pewno NIE! Przekonały się o tym dzieci, które w sobotę, 2 czerwca plotły z nami sandałki, uczyły się hieroglifów i strzelania z łuku. Wielu młodych rzemieślników zasiadło w pra-cowni garncarskiej, gdzie zwinne rączki kleiły dzbanki, kubeczki i talerze. Wystarczyła kropla wody, glina i … chęci - a tego dzieciom nie brakowało. Także łowienie ryb, zdobywanie dmuchanego Arkopolu oraz tworzenie mapy starożytnej doliny pozwoliło uczestnikom zabaw cofnąć się do przeszłości. Sposobem na odczarowanie złej pogody okazał się świetlisty deszcz… baniek mydlanych opadających na głowy zebranych, którzy pląsali przy dźwiękach tradycyjnej muzyki krajów śródziemnomorskich.W niedzielne, nieco cieplejsze już popołudnie do OOK znów przybyli mali goście. Rejonowe eliminacje XVII Wojewódzkiego Festiwalu Piosenki Przedszkolaków Czerwonak 2012 rozpoczęły się o godzinie 15.00. Muzy-ka królowała nie tylko w sali widowiskowej - maluchy w kolorowych ubrankach do ostatniej chwili ćwiczyły w korytarzach, klubie oraz parku. Ze sceny płynęły melodie takie jak „Kaczka Dziwaczka” czy „Puszek Okruszek”, po wysłuchaniu których jury w składzie Joanna Szalbierz – Kędzierska, Marian Żurowski i Elżbieta Brodzińska, stanęło przed trudnym wyborem. Do finału mogło przejść tylko ośmioro spośród czterdzieściorga młodych wykonawców. Cieszymy się, że pośród nich znalazła się Amelka Dolata, która 17 czerwca reprezentowała nasz powiat w Poznaniu. Z nami – nawet w czasie deszczu – dzieci się nie nudzą!

Tyle… dzieci w całym mieście!

1.07.2012/ulica PiłsudskiegoFinał Dni ObornikŚwięto Ulicy Piłsudskiego

Koncerty:

13:00 Mikro-FONIAKoncert laureatów Powiatowego Przeglądu Młodych Talentów

14:00 Kapela podwórkowa „Chłopcy z tamtych lat”

15:00 Koncert organowy w kościele farnym

15:30 Poetyckie karaoke

16:00 Nie tylko boogieGra Maciej Markiewicz

17:00 Piwniczne granie Marcin Samolczyk i młoda kadra

18:00 Piosenki na lato Covery Boney M w wykonaniu zespołu Belfast

Tajemnice fary Wystawa oraz spacer z prze-wodnikiem po zakamarkach kościoła

Mobilne atelier Kącik fotograficzny Klubu Obiektyw

Drzwi otwarte w „czerwonej szkole”: wystawa kronik, fotografii, prezentacja multimedialna; wybuchowa lekcja fizyki; otwarty turniej szachowy o puchar dyrektora OOK; mecz siatkówki gimnazjaliści kontra samorządowcy

Rodzinna gra uliczna „Z Dworcową na tak!”Kącik plastyczny dla dzieciGałgankowe cuda Porady praktycznej pani

Warsztaty decoupageModa na deptakuZakupy za grosikHandlowa niedziela z promocjami oraz pchli targ

Występy kabaretu ToNieMaNa-zwy stanowiły dotychczas jedynie dodatek do programu imprez takich

jak Przy muzyce o… czy Filmowy Pojedynek Chórów. 25 maja grupa w składzie: Kaja Kotlarz, Alicja Nakoneczna, Anna Surdyk, Daria Zemło i Jarosław Gawęda, po raz pierwszy była głównym i jedynym bohaterem wieczoru.

Miesiące przygotowań i prób poprzedziły godzinne widowisko przyjmowane salwami śmiechu i rzęsistymi oklaskami publiczności. Piątka młodych kabareciarzy przed-

stawiła relacje damsko – męskie, tak jak je ujmują mocarze polskiego ka-baretu. Czasem było zabawnie, cza-sem absurdalnie, czasem powiało grozą. Temat przewodni ze względu na swoją uniwersalność budził wiele emocji, na ogół pozytywnych…

Nasz rodzimy kabaret poradził sobie świetnie z najbardziej zna-nymi skeczami w historii polskiej estrady. Teraz czekamy na repertuar autorski!

Poranek Malucha, Akademia Odkrywców i Edukacja Kultu-ralna Najmłodszych dobiegły już końca. Urozmaicony program przyciągał najbardziej wymagają-ce i żądne wrażeń dzieci. W ra-mach sobotnich Poranków… ma-luchy miały okazję współtworzyć scenki parateatralne, poznawać świat poprzez zajęcia artystycz-ne, a co najważniejsze zacieśniać więzi z rodzicami, którzy służyli pomocą przy trudniejszych za-daniach.

Ciekawi świata młodzi Od-krywcy od października 2011 roku uczestniczyli w cyklu wy-kładów z różnych dziedzin na-

uki, mających na celu poszerzenie wiedzy i odkrywanie pasji. Dzięki zaproszonym specjalistom poznali tajniki nauk ścisłych i humani-stycznych, a wszystko w ciekawej, czasem nawet zaskakującej formie.

Edukacja Kulturalna Naj-młodszych kierowana była do grup zorganizowanych a cykl spotkań zależał od wieku milu-sińskich. Jednak wszystkie tematy dotyczyły muzyki – aktywnego jej słuchania, zabaw ruchowych, tańca, muzycznych terminów i instrumentów.

Uśmiech na twarzach dzieci mówił sam za siebie. Na następne zajęcia zapraszamy po wakacjach.

Mocarne skecze – Kabaret ToNieMaNazwy w akcji

Edukacyjne cykle dla dzieci zakończone powodzeniem

TWARZE KULTURY-ELŻBIETA BRODZIŃSKAmenedżer kultury, od wielu lat związana z OOK, pomysłodawczyni wielu programów m.in. Babski Wieczór, Stare ale Jare, Poranek Malucha, Akademia Odkrywców, Edukacja Kulturalna Najmłodszych.

Czy to prawda, że w bieżącym roku szkolnym w ramach Edukacji Kulturalnej Najmłodszych OOK odwiedziło prawie 8 tysięcy dzieci? Co sprawia, że projekt cieszy się taką popularnością?

Edukacja kulturalna to przygotowanie odbiorców do świadomego i aktywne-go uczestnictwa w kulturze, stwarzanie możliwości do samodzielnego i twórczego działania artystycznego już na poziomie szkolnym. W latach 2008/2011 prowadzi-łam pilotażowy program EKN, spotykając się z dziećmi w szkołach. Pozwolił on na zainicjowanie współpracy Ośrodka Kultury ze szkołami podstawowymi miasta i gmi-ny Oborniki. W bieżącym roku szkolnym zaproponowałam 3 projekty edukacyjne dla grup zorganizowanych, dla dzieci klas O – III. Zgłosiło się 48 klas (962 dzieci). Kontynuowane były także koncerty Filhar-monii Poznańskiej. Każda klasa odwiedziła Ośrodek kilka razy, czyli można powiedzieć, że w bieżącym roku szkolnym gościliśmy 7896 dzieci, uczestniczących w EKN .

Duże zainteresowanie projektami to przede wszystkim zasługa dyrektorów szkół, wychowawców, rodziców, którzy widzą po-trzebę kształtowania i ciągłego podnoszenia kompetencji kulturalnych dzieci, to także nieoceniona pomoc Wydziału Oświaty Urzę-du Miejskiego, zapewniająca bezpłatny trans-port, tak by w projekcie mogły uczestniczyć dzieci ze szkół wiejskich oraz nieszablonowe, nowoczesne formy prowadzenia zajęć zakła-dające naukę przez zabawę.

Aktualnie koordynuje Pani program Święta ulicy Piłsudzkiego. Dlaczego 1 lipca warto przyjść na ul. Piłsudskiego?

- Warto, bo to niedziela, finał Dni Obor-nik i Święto ulicy. Będzie dużo muzyki i wiele niespodzianek. W sposób przystępny będzie można poznać historię ulicy i niektórych bu-dynków, zbadać archiwum Czerwonej Szkoły „zobaczyć” stare koryto Warty, wziąć udział w Rodzinnej Grze Ulicznej, pochwalić się swymi pamiątkami, stworzyć własne dzie-ło plastyczne, degustować, zrobić zakupy za grosik. Razem z nami kibicować, śpiewać i tańczyć, by radosną zabawą przywitać wakacje. Z góry dziękujemy mieszkańcom, firmom, instytucjom, właścicielom sklepów, że zechcieli się włączyć w przygotowanie tego święta.

Jakie nowe pomysły chciałaby Pani zrealizować w kolejnym sezonie?

Kolejny sezon to przede wszystkim kontynuacja wymienionych na wstępie programów oraz przygotowanie nowego programu edukacyjnego dla klas I. Być może, świętować będzie kolejna ulica Obornik? Zobaczymy…

BĘDZIE SIĘ DZIAŁO!12.07 2012 - STARE ALE JAREXII Przegląd Amatorskiej Twórczości Seniorów17.07.2012 - MUZYCZNA WARTAMISSISSIPPI – WARTA BLUESYellow Cab i Big Fat Mama nad rzeką28.07.2012 - KOCURY PARKIETUpokazy taneczne Cat Clan oraz zaproszonych gości17.08.2012 - ROBERT HORNA w Kościele Świętego Krzyża koncert w ramach festiwalu POL-SKA AKADEMIA GITARY25.08.2012 - MOCNY FINAŁ LATA!Siłacze znów na Targowisku09.09.2012 - DOŻYNKI GMINNEtradycyjne święto plonów

Strona pod redakcją Obornickiego Ośrodka Kultury

Page 11: Nasze Oborniki - czerwiec 2012

www.oborniki.pl Czerwiec 2012 Nasze Oborniki 11

W związku z usunięciem pojemników do segregacji odpadów komunalnych z ulic na terenie miasta i gminy Oborniki oraz wprowadzeniem od 1 stycznia 2012 roku projektu segregacji odpadów komunalnych systemem workowym zachęcamy do zawierania indywidualnych nieodpłatnych umów na odbieranie odpadów zbie-ranych selektywnie z przedsiębiorstwem PGKiM przy ul. Lipowej 19 w Obornikach.Ilość odpadów wzrasta każdego dnia zatem bardzo ważne jest, aby każdy włączył się w selektywną zbiórkę. Dzięki segregacji  zmniejszy się ilość odpadów, które trafiają na składowiska, a także zadbamy o zdrowie swoje i naszych bliskich.

Pamiętaj o segregacji odpadów

O G Ł O S Z E N I EBurmistrza Obornik

Burmistrz Obornik informuje, że przeznaczone zostały do oddania w dzierżawę nieruchomości położone na terenie Gminy Oborniki.

Wykazy ze szczegółowym opisem nieruchomości zostały umieszczone na tablicy ogłoszeń w siedzibie Urzędu Miejskiego w Obornikach od dnia 29 czerwca 2012 roku

do dnia 29 lipca 2012 roku.

Page 12: Nasze Oborniki - czerwiec 2012

Czerwiec 2012 www.oborniki.plNasze Oborniki12

W ciszy i skupieniu uczcili za-mordowanego w Charkowie pod-pułkownika Antoniego Kruszkę. W środę, 13 czerwca przy kościele pw. św. Józefa w Obornikach po-sadzono dąb jego imienia.

Uroczystość organizowaną przez Liceum Ogólnokształcą-ce w Obornikach im. Stanisława Wyspiańskiego oraz parafię pw. św. Józefa Oblubieńca rozpoczę-ła msza święta w intencji ofiar Zbrodni Katyńskiej. Następnie w specjalnie wydzielonym miejscu zasadzono „Dąb Pamięci”. Wśród zaproszonych gości nie zabrakło rodziny i przyjaciół podpułkowni-ka, władz samorządowych miasta

i gminy Oborniki, powiatu obor-nickiego, przedstawicieli Lasów Państwowych oraz Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Po-znaniu, a także Stowarzyszenia Współpracy ze Wschodem ME-MORAMUS. Tę wyjątkową chwilę uświetnił także występ Obornickiej Orkiestry Dętej.

Tuż po zasadzeniu dębu – ży-wego pomnika – uczniowie liceum odczytali listę Ofiar Katyńskich z terenu powiatu obornickiego, opracowaną na podstawie ksiąg cmentarnych, specjalnie na tę uroczystość.

Ponadto na terenie Liceum Ogólnokształcącego można było

obejrzeć wystawę “Katyń 1940 – pamiętamy”. Poświęconą Obornic-kiej Liście Katyńskiej i udziałowi młodzieży w Marszach Pamięci w Katyniu, w których corocznie uczestniczą uczniowie szkoły wraz z pedagogiem szkolnym Patrycją Brodzińską.

Przedsięwzięcie odbyło się w ra-mach programu „Katyń… ocalić od zapomnienia”, który zakłada po-sadzenie 21.473 „Dębów Pamięci”. Każdy ma upamiętniać konkretne osoby, ofiary zbrodni Katyńskiej według zasady jeden Dąb to jedno nazwisko.

Lokalnym bohaterem, które-go pamięć uhonorowano został doktor Antoni Kruszka. Uro-dził się 14 stycznia 1890 roku w  Dochanowie, w  powiecie żnińskim, niedaleko Wągrowca. Był synem rolnika – Szczepana i Antoniny z Dudków. W 1910 roku zdał maturę i udał się na studia weterynaryjne do Berlina, Monachium i Drezna. W 1914 roku Ukończył Akademię Wetery-naryjną w Dreźnie. Jeszcze w tym samym roku wstąpił do Legionów Polskich i pełnił służbę lekarza weterynarii przy Pułku Lekkiej Artylerii w baterii sztabowej Pił-

sudskiego. Następnie był uczest-nikiem Powstania Wielkopolskie-go i wojny polsko-bolszewickiej. W 1921 roku został przeniesiony do rezerwy, już w stopniu majora.

Z licznych odznaczeń, który-mi został uhonorowany, należy wymienić Krzyż Niepodległości, Srebrny i Złoty Krzyż Zasługi, Krzyż Walecznych oraz Odzna-kę II Brygady Legionów. Osiadł na stałe w Obornikach i ożenił się z Zofią Karasiewicz. Docze-kali się trojga dzieci: Andrzeja, Marii i Wandy (urodzeni odpo-wiednio w 1922, 1924, 1928 r.). Wybudowali dom, który do dziś mijamy przechodząc ulicą Pił-sudskiego (na wysokości Urzędu Miejskiego).

Antoni Kruszka pracując za-wodowo, kształcił się i w 1933 r. uzyskał stopień  doktora na Uniwersytecie im. Jana Kazimie-rza we Lwowie. Specjalizował się w pszczelarstwie i był znakomitym znawcą koni. Obok działalności zawodowej i naukowej – praco-wał na rzecz środowiska lokalne-go. Był prezesem: Bezpartyjnego Bloku Współpracy z Rządem w Obornikach, Zarządu Powiato-wego Związku Strzeleckiego, Koła Związku Pszczelarzy. Warto pod-kreślić jego wkład w utworzenie Prywatnego Gimnazjum, które zo-stało przekształcone w Prywatne

Gimnazjum i Liceum Koeduka-cyjne im. Stanisława Wyspiańskie-go, które w tym budynku istnieje do dziś i nosi to samo imię. Do innych inicjatyw należy zali-czyć udział w budowie Przystani Wodnej nad Wartą i działalność w Związku Oficerów Rezerwy.

Na tydzień przed wybuchem II wojny światowej został zmobi-lizowany i powołany do 7 Pułku Strzelców Konnych, który sta-cjonował w Biedrusku. Stamtąd udał się do Ośrodka Zapasowego Wielkopolskiej Brygady nieda-leko Kraśnika. 14 i 15 września pamiętnego roku walczył nad Bugiem Wermachtem i Armią Czerwoną. Jak większość z ok. 2 tysięcy żołnierzy – dostał się do niewoli sowieckiej. Został prze-transportowany do obozu w Sta-robielsku. Ostatnia wiadomość od niego to telegram z 28 marca 1940 r. Wiemy, jak zakończyły się  losy uwięzionych tam jeńców. Poszuki-wania przez Czerwony Krzyż nie dały żadnych rezultatów. Stąd na grobie żony została umieszczona notatka o mężu – patriocie, na-ukowcu i obrońcy ojczyzny, który został zamordowany w lesie pod Charkowem. Decyzją Ministra Obrony Narodowej z dn. 5 paź-dziernika 2007 roku mianowany został na stopień podpułkownika Wojska Polskiego.

Antoni Kruszka ma u nas swój dąb

Święto Poezji dla dzieciPo raz pierwszy w Bibliotece Publicznej w Obornikach odbyło się Święto Poezji dla dzieci. Święto to było częścią I Obornickiego Maja z Poezją. Przybyli goście mogli posłu-chać znanych i lubianych wierszy polskich poetów takich jak: „Zoo” Jana Brzechwy, „Lokomotywa” Juliana Tuwima, „O Rupakach” Danuty Wawiłow, a nawet zarecytować utwory, które najbardziej lubią. Były też piosenki i dużo śmiechu, a wszystko to odbyło się w sali biblioteki wystylizowanej na mały salonik literacki.

Cała Polska Czyta dzieciomOd 1 do 7 czerwca trwał Ogólnopolski Tydzień Czytania Dzie-ciom organizowany przez Fundację ABCXXI. Biblioteka Pu-bliczna w Obornikach również brała w nim udział. Inauguracja odbyła się na „dużym dworcu” w Obornikach w czasie trwania Dnia Dziecka zorganizowanego przez Nadwarciańską Kolej Drezynową. Dyrektor Biblioteki Krystyna Eichler i pracow-nik oddziału Dziecięcego Barbara Zielińska czytały dzieciom „Lokomotywę” Tuwima oraz rozdawały zakładki. Kolejne dni to już świętowanie w bibliotece, którą odwiedzały dzieci z obor-nickich przedszkoli. Tytuł lekcji bibliotecznej to: „Pociągiem do Pacanowa – Koziołek Matołek” zaprasza. Koziołek Matołek to wspaniała postać stworzona przez Kornela Makuszyńskie-go, a narysowana przez Mariana Walentynowicza. Przygody Koziołka Matołka, a także opowieści o innych koziołkach czytali zaproszeni goście: Maria Kogut- poetka, Mieczysław Kogut- rzeźbiarz, Jolanta Staniszewska- poetka, chórzystka chóru Cantilena, Monika Tietz – tegoroczna maturzystka.

Koncert dla matkiW czwartek, 24 maja odbył się Wieczór Poetycki – Koncert dla Matki. Jego organizatorami było Towarzystwo Literackie Poetycki Wędrowiec i obornicka biblioteka. Spotkanie w ca-łości poświęcone było matce. W strofach i słowach piosenek słychać było najważniejsze słowo „Mama”. Gośćmi specjalnymi wieczoru byli: Krzysztof Warguła – dyrygent Obornickiej Orkiestry Dętej, Natalia Łaszczewska – uczennica Gimnazjum nr 1 i Weronika Stachowiak – członek Klubu Mądra Sowa.Natomiast 29 maja w bibliotece odbyło się uroczyste pożegna-nie w klubie Mądra Sowa. Opiekun klubowiczów przygotował przedstawienie z okazji Dnia Matki, które zobrazowało to czego dzieci nauczyły się przez cały rok, nie zabrakło łez, wzruszenia i radości. Na zakończenie wszystkie dzieci otrzy-mały wyjątkowe prezenty. Kolejne spotkanie z Klubem już we wrześniu.

W BiblioteceWiele atrakcji dla najmłodszych czytel-ników i ich mam przygotowała w ostat-

nim czasie obornicka biblioteka.

Page 13: Nasze Oborniki - czerwiec 2012

www.oborniki.pl Czerwiec 2012 Nasze Oborniki 13

Wśród wielu zasłużonych dla Ziemi Obornickiej kapłanów szczególne miejsce zajmuje ten, którego nazywano „Budowni-czym” – ksiądz Henryk Pankow-ski.

Urodził się 19 stycznia 1897r. w Łabiszynie nad Notecią. Po ukończeniu gimnazjum wstą-pił do szkoły oficerskiej. Chciał w ten sposób przyczynić się Oj-czyźnie, zdobyć umiejętności i wiedzę niezbędne dla zapew-nienia jej suwerenności. A był to czas przełomu: koniec I wojny światowej i Powstanie Wielkopol-skie. Do swoich rodziców napisał w liście z dn. 26 czerwca 1919r, że został adiutantem generała Hallera. W czasie wojny polsko-bolszewickiej w 1920r. został ka-pitanem. Wkrótce potem ożenił się, ale w niespełna rok po ślubie żona zmarła na chorobę nazywa-ną wówczas „śpiączką”. Dzieci się nie doczekali, a Henryk bardzo przeżył tę tragedię. Przez rok zastanawiał się nad sensem tego doświadczenia i uznał to za znak od Boga.

W 1923 r. wstąpił do Arcybi-skupiego Seminarium Duchow-nego w Poznaniu i 4 marca 1928r. otrzymał święcenia kapłańskie z rąk kardynała Augusta Hlonda. Został skierowany jako wikariusz do Komornik, a pierwsze probo-stwo przypadło mu w Siedlikowie. Jako że w czasie studiów był bar-dzo pilnym i zdolny studentem, władza duchowna skierowała go na studnia doktoranckie na Uni-wersytet Lwowski, gdzie miał po-głębiać wiedzę z zakresu teologii.

Po kilku miesiącach arcybiskup lwowski poprosił ks. Henryka o pomoc w parafii Sadnogóra koło Czerniowców, przy granicy z Rumunią, ponieważ tamtejszy proboszcz zmarł. Niebawem wybuchła II wojna światowa. Przez krótki czas ksiądz musiał się ukrywać, gdyż ostrzegano go przed aresztowaniem. Pew-nego dnia przypadkiem wpadł w ręce NKWD. Miał przy sobie polski paszport i obrazek z orzeł-kiem, którego narysował jeden z uczniów. To uznano za dowód szpiegostwa i aresztowano go.

Od 20 czerwca 1941r. trwała wojna hitlerowsko-bolszewicka i zrządzeniem Bożej Opatrzności – okoliczności pozwoliły księdzu na ryzykowną ucieczkę z kolumny więźniów, gdy ona została zbom-bardowana przez hitlerowców. To działo się w Kiszyniowie, na tere-nie dzisiejszej Mołdawii.

Przez trzy dni ukrywał się w stogu, a następnie pieszo prze-był około 300 km do Czerniow-

ców. Tam pomogła mu rodzina pani Kornelii Baumann. Dalej skierował się wgłąb Rumunii, w rejon Timisoary. Był tam ka-płanem polskiej kolonii do końca wojny.

Po zakończeniu działań wo-jennych, pierwszym transpor-tem, przybył do Polski. Ks. abp. Walenty Dymek powierzył mu parafię obornicką, którą objął 1 stycznia 1947r. Od razu przystąpił do remontu 3 naszych kościołów.

W farze przebudował chór, zakrystię, założył instalację elek-tryczną, wymalował i przyozdo-bił wnętrze świątyni. Wyposażył ją w nowe ławki i konfesjonały. Dzięki niemu powstał nowy dach, który ponad 30 lat nie wymagał remontu. Uporządkował teren przykościelny i w 1950r. zaini-cjował wybudowanie pomnika ku czci Najświętszego Serca Jezusa.

Wyremontował bardzo znisz-czony w czasie wojny kościół poewangelicki i za zgodą władz duchownych wybrał dla niego patrona – św. Józefa Oblubień-ca.. Wielkim strapieniem była dla niego decyzja o częściowej rozbiórce wieży kościelnej, która groziła zawaleniem.

Wykonał również niezbędne remonty w kościele pw. Krzyża Świętego. W roku 1953 ks. pro-boszcz Henryk Pankowski prze-prowadził konserwację wnętrz. Ołtarz główny i ołtarze boczne oraz ambona zostały odma-lowane i na nowo pozłocone. Natomiast w latach 1961–1963 przeprowadzono prace remon-towe z zewnątrz kościoła. Dach na kościele został pokryty nową paloną dachówką, istniejącą do czasów obecnych (blisko 50 lat). Wieża kościelna zwieńczona

hełmem barokowym blaszanym z prześwitem, została na nowo po-kryta blachą miedzianą. Zadbał o cmentarz parafialny, dzięki nie-mu został nowocześnie urządzony i zinwentaryzowany.

Dzięki jego pracy i zaangażo-waniu większość dzieł przez niego podjętych służyła parafiom obor-nickim do końca XX wieku (np. instalacje wodno-kanalizacyjna i grzewcza na probostwie farnym, tamtejsze zabudowania gospodar-cze, które zostały zaadaptowane na mieszkania dla kościelnego, sióstr zakonnych i na salki czy piętro probostwa, które ze strychu stało się mieszkaniem wikariuszy).

Jego praca duszpasterska również przyniosła wiele owo-ców. Poszukiwał nowych form zaangażowania dla parafian. Był wieloletnim dziekanem dekanatu obornickiego, a ks. abp A. Bara-niak mianował go kanonikiem kapituły średzkiej. Ostatnie 4 lata spędził mieszkając razem z nowym proboszczem ks. K. Jonatowskim, otoczony szacun-kiem kapłanów i wiernych. Zmarł 5 stycznia 1975r. Trumna była 2 dni wystawiona na probostwie, a Oborniczanie przychodzili poże-gnać się ze swym duszpasterzem.

Spoczywa na wieczność na naszym obornickim cmenta-rzu,a obok niego w 2002 r. po-chowano ks. Jana Gronkiewicza, zgodnie z życzeniem wyrażonym w testamencie, „chcę być pocho-wany obok grobu śp. ks. Henryka Pankowskiego, który mnie wspie-rał w czasie pobytu w Seminarium i był manuduktorem w czasie mo-jej Mszy św. prymicyjnej”.

Irena Najdek, Jerzy StraszewskiKorzystano ze wspomnień i ar-

tykułu ks. Michała Maciołki

Klub wznowił swoją działal-ność po zakończeniu II wojny światowej, w 1945 roku. Preze-sem wybrano Władysława Szramę, sekretarzem Bernarda Tomczaka, a skarbnikiem Józefa Biegańskie-go. Drużynę trenował wówczas Józef Biedny, a bramkarzem był Edmund Napierała. Pierwsze spotkania zawodników odbywa-ły się w budynku Szkoły nr 1, na które zezwolił kierownik szkoły Stanisław Bulsiewicz. Młodzież po okresie okupacji, była bardzo spragniona gry w piłkę nożną, dla-tego na frekwencję nie narzekano. Jak wspomina pierwszy powojen-ny prezes klubu Władysław Szra-ma, dzięki przychylności starosty, którym był wówczas Bolesław Pleśnierski, zarząd otrzymał prze-pustkę do magazynów poniemiec-kich, znajdujących się na terenie sanatorium w Miłowodach. Mie-ścił się tam sprzęt sportowy i różne inne przedmioty, które mogły się przydać w klubie. Z 15. osobową przepustką, grupa udała się (pie-szo) do Miłowód, aby zobaczyć co uda się wyciągnąć z magazynów. Terenu pilnowali Rosjanie, którzy do środka chcieli wpuścić tylko jedną osobę, tę na którą imien-nie wystawiona była przepustka. Na szczęście znając zamiłowanie żołnierzy radzieckich do bimbru, po wręczeniu im całego dzbanka tegoż trunku, drzwi do magazynu stały dla wszystkich otworem. Wy-prawa okazała się bardzo udana, ponieważ z magazynów udało się zabrać 4 przeciwowadowe namioty siatkowe, które zakład krawiecki pani Ewy Wolniewicz przerobił na koszulki sportowe oraz 30 par spodni, które po obcięciu posłu-żyły za spodenki, 15 par butów do piłki nożnej, 4 piłki i jeden rower. Przerabianie namiotów i spodni trwało około dwóch tygodni, a pani Ewa Wolniewicz zrobiła to darmowo. W taki oto sposób pił-karze Sparty dorobili się swojego pierwszego powojennego sprzętu.

Rok później, w 1946 r. w Obor-nikach powstał drugi klub pił-karski o nazwie „Oborniczanka”. Zorganizowała go Komenda Mi-licji Obywatelskiej, a prowadził ją Jan Dukat. Niestety już w swoim pierwszym meczu „Oborniczan-ka” wysoko przegrała z miejscową Spartą. Po dalszych niepowodze-niach tego Milicyjnego klubu, Komenda MO zaproponowała wcielenie KS Sparta do „Oborni-czanki”. Przesłanką przemawiającą za połączeniem obu klubów, był fakt, że Komenda MO dyspono-wała dużym barakiem magazy-nowym, który zamieniono (po lekkiej modernizacji) na salę treningową, mieściła się ona przy ul. Piłsudskiego, w ogrodzie pana Bilskiego. Własna sala treningowa, nawet w dzisiejszych latach jest sprawą rzadko spotykaną, dlatego też zarząd klubu Sparta zdecydo-wał się sfinalizować umowę z Ko-

mendą MO i powołano do życia Milicyjny Klub Sportowy Sparta. Na pierwszym spotkaniu organi-zacyjnym w 1946 r. wybrano też nowy zarząd, w skład którego we-szli: prezes Władysław Mańczyk, sekretarz Władysław Kąkol, skarb-nik Edmund Zieliński i trener Jan Dukat. Fuzja z „Oborniczanką” nie trwała jednak zbyt długo, ponie-waż metody prowadzenia klubu przez Milicję nie podobały się ani działaczom, ani piłkarzom. MO chciało w pełni decydować o tym z kim i gdzie grać będzie druży-na, a mecze z tzw. niewłaściwymi przeciwnikami odwoływano.

Zaczęto więc szukać wyjścia z tej sytuacji. W końcu po wie-lu dyskusjach zrodził się pewien pomysł. Piłkarze i cześć działaczy starego klubu Sparta, zwrócili się do Stefana Pawlickiego (który w międzyczasie uruchomił dość dużą kawiarnię na Rynku z salą taneczną na piętrze), aby został prezesem Sparty i wziął na siebie odpowiedzialność za funkcjono-wanie klubu. Stefan Pawlicki przy-jął tę propozycję i tak ponownie powstał Klub Sportowy Sparta, jego sekretarzem został wówczas Wiesław Kramer, skarbnikiem i  jednocześnie kierownikiem sekcji lekkiej - atletyki i sekcji siatkówki Władysław Szrama. Pawlicki bardzo zaangażował się w rolę prezesa klubu. Wykorzystu-jąc swoje kontakty i znajomości, zaprosił na dwumecz do Obornik Mistrza Polski Wartę Poznań, któ-rej prezesem był wtedy Edmund Szyc. Był to rok 1946, a Warta wyprzedzała w tabeli kończącej rozgrywki I Ligi Wisłę Kraków i AKS Chorzów. Piłkarze i trene-rzy Warty w Obornikach spędzili aż dwa dni. Pierwszy mecz Sparty z Mistrzami Polski zakończył się remisem.

Po pierwszym meczu gościn-ny prezes Pawlicki zorganizował wspaniałe przyjęcie dla działaczy i piłkarzy Warty. Drugi mecz pił-karze z Obornik wygrali pokonu-jąc Mistrzów Polski 2:0.

Niestety dobra passa wkrótce się skończyła. W 1948 r. z powo-du braku środków i osób chęt-nych do wspierania finansowego klubu, za zgodą władz Obornik, Spartę podzielono na dwa kluby, które miały funkcjonować przy zakładach pracy. W wyniku tego podziału powstały: Klub Sportowy Unia, który działał pod kierow-nictwem Czesława Wasilewskie-go przy Fabryce Mebli oraz Klub Sportowy Spójnia, działający przy Zakładach Mięsnych pod kierow-nictwem Mariana Pierożyńskiego i Kazimierza Wolniewicza. Istniały one około dwóch lat, po czym, po-nownie połączono je i powołano Klub Sportowy Sparta. Kolejnymi prezesami klubu byli: Stanisław Magdziński, Walery Szymański oraz Jan Dobiegała.

Opracowano na podstawie:Wspomnień Władysława SzramyOpracowania Łucjana Pawlika,

dotyczącego Klubu Sportowego Sparta

Biuletynu Informacyjnego Urzę-du Miasta i Gminy w Obornikach

Dziejów Obornik, pod redakcją Czesława Łuczaka

Opracował Krzysztof Nowacki

90 lat klubu Sparta ObornikiProboszcz i dziekan – ks. Henryk Pankowski

Page 14: Nasze Oborniki - czerwiec 2012

Czerwiec 2012 www.oborniki.plNasze Oborniki14

Ponad trzy tysiące widzów ki-bicowało podczas Mistrzostw Eu-ropy w Motocrossie. Do dużej fre-kwencji była potrzebna już tylko ładna pogoda. I ona na szczęście dopisała. Po sobotniej nawałnicy i  wyjątkowo pracowitej nocy przy odwadnianiu toru wszystko po-szło znakomicie!

W  niedzielę, 17 czer wca w samo południe mistrzostwa oficjalnie otworzył Burmistrz Obornik, życząc wszystkim za-wodnikom wspaniałych wyników i doskonałej zabawy w duchu fair play. Swoje życzenia przekazał również dyrektor Departamen-tu Sportu i Turystyki UMWW Tomasz Wiktor. Oprócz tysięcy kibiców, przybyłych na trybuny obornickiego toru motocrosso-wego sportowe emocje towarzy-szyły także osobistościom, dopin-gującym tego dnia zawodników. Wśród oficjeli znaleźli się senator Jan Filip Libicki, posłanka Maria Małgorzata Janyska, przedsta-wiciele władz samorządowych i związków motorowych.

Z aw o d n i c y z m a g a l i s i ę w trzech kategoriach EMX65,

EMX85 i OPEN. W każdej grupie mogliśmy oglądać naszych repre-zentantów, którzy za wszelką cenę chcieli pokazać się z jak najlep-szej strony i spisali się świetnie. W kategorii EMX 65 zwyciężył Patryk Zdunek, przed Andreasem Hiiemagim z Estonii i Mykolaem Moskalukiem z Ukrainy. Także w kategorii EMX 85 na podium stanął Polak – Gabriel Chętnicki, zajmując trzecią pozycję, na miej-scu drugim znalazł się Estończyk Karl-Robert Reinike, a zwycięzcą biegów został Łotysz Tomass Si-leika. Najbardziej emocjonująca była tradycyjnie kategoria OPEN, która zakończyła się ogromnym sukcesem naszych zawodników, aż dwa miejsca podium należały do Polaków! Niekwestionowanym zwycięzcą został Łukasz Lonka, a miejsce trzecie wywalczył Ma-ciej Zdunek. Na miejscu drugim stanął Evgeni Tyletski z Białorusi, który w klasyfikacji generalnej po 8 rundzie Mistrzostw Europy zaj-muje pierwsze miejsce w kategorii EMX Open.

W naszym regionie imprezy tej rangi nie zdarzają się często, tym

bardziej cieszy ogromny sukces or-ganizacyjny. Nasze miasto przycią-gnęło tego dnia nie tylko wspania-łych zawodników i tysiące kibiców, ale i wielu dziennikarzy, których relacje z  tego wydarzenia już wkrótce pojawią się w mediach. Obornickie Mistrzostwa Europy były zarówno dla Gminy Obor-niki, będącej głównym sponsorem i współorganizatorem imprezy, jak i dla Motoklubu egzaminem – zdanym celująco. Wszyscy go-ście zgodnie podkreślali bowiem zarówno najwyższy poziom orga-nizacyjny, jak i wspaniałą atmos-ferę podczas mistrzostw.

Mistrzostwa Europy w Motocrossie za nami!Oborniki zdały egzamin organizacyjny celująco

Organizacja Mistrzostw Euro-py to ogromne prestiż, ale i zo-bowiązanie dla miasta. Czy nie bał się Pan jako Burmistrz tego wyzwania? Co jest najtrudniej-sze w organizowaniu imprezy tej rangi?

W chwili, gdy Zarząd Motoklu-bu Oborniki pojawił się z propozy-cją organizacji Mistrzostw Europy w Motocrossie, od razu przystąpi-

liśmy do działania. Było to duże wyzwanie dla miasta i Urzędu, bowiem jako współorganizator i główny sponsor imprezy mieli-śmy wiele spraw do załatwienia. Organizacja imprezy masowej wy-magała od nas zamknięcia drogi wojewódzkiej, zabezpieczenia ochrony, zorganizowania strefy dla kibiców, przygotowania sani-tariatów zarówno dla zawodników, jak i kibiców. Pracownicy Urzędu, a także służby Państwowej Straży Pożarnej i gminnych OSP spisały się w tych zadaniach bardzo do-brze, czego przykładem mogą być pozytywne opinie policji, samorzą-du województwa wielkopolskiego, jak i władz Polskiego Związku Mo-torowego. Kwestie sportowe wziął na swoje barki Motoklub Oborniki i wywiązał się z nich bezbłędnie.

Mistrzostwa obserwowało ponad trzy tysiące kibiców. Czy spodziewał się Pan aż takiej fre-kwencji?

Jako gmina zajęliśmy się tak-że promocją imprezy w mediach lokalnych, regionalnych i ogól-nopolskich. W prasie i telewizji pojawiały się spoty i  reklamy, a efekty tej pracy były widocz-ne na niedzielnych zawodach. Takiej liczby kibiców dawno nie było na imprezie sportowej. Co prawda takiej imprezy o randze Mistrzostw Europy Oborniki nigdy nie miały i cieszę się, że to właśnie nam udało się to wspólnie z Mo-toklubem przygotować i przeżyć.

Słowa uznania kieruję także po adresem Motoklubu Oborniki, bez którego te mistrzostwa nie byłyby możliwe. 

Korzystając z okazji zapraszam wszystkich Państwa do obejrzenia retransmisji z zawodów w TVP Poznań. W niedzielę, 24 czerw-ca o godz. 19.10 wyemitowany zostanie odcinek premierowy, natomiast powtórka w  środę, 27 czerwca, o godz. 18.00.

Trzy tysiące kibiców w Obornikach to ogromny sukces!O organizacji ME w Motocrossie w rozmowie z Burmistrzem Obornik, Tomaszem Szramą

Page 15: Nasze Oborniki - czerwiec 2012

www.oborniki.pl Czerwiec 2012 Nasze Oborniki 15

2060 osób ukończyło w niedzielę, 10 czerwca VI Półmaraton Słowaka organizowany w Grodzisku. Na starcie nie zabrakło też oborniczan, którzy dzielnie walczyli z pogodą oraz kolejnymi kilometrami na tra-sie. Półmaraton Słowaka to jeden z najlepszych biegów w Polsce na takim dystansie. W tym roku ukończyło go aż siedmiu oborniczan: Krzysztof Nowacki – 1:34:33, Tomasz Kujawa – 2:02:31, Joanna Gawlik – 2:02:35, Bartosz Prajs – 2:02:53, Anita Stelmaszczyk – 2:04:29, Przemysław Brożek – 2:14:54, Kamila Ru-nowska – 2:29:30. Z powodu kontuzji kolana trasę na 15 kilometrze musiał opuścić Bartosz Budych.

W czwartkowe popołudnie, 7 czerwca piłkarze nożni MKS Sparta Oborniki, wywalczyli awans do IV ligi. Oborniczanie przed własną publicznością pokonali 7:1 TPS Winogrady i z przewagą pięciu punktów nad drugim zespołem w tabeli – Kotwicą Kórnik, zajęli pierwsze miejsce w klasie okręgowej grupa wschód. Przy licznie zgromadzonej publiczności, bramki dla Sparty zdobywali Mikołaj Michałowski, Łukasz Maciejewski, Patryk Prybiński, Wojciech Muszyński, Krzysztof Lizewicz i dwie Mariusz Szyszka. Gratulacje z okazji awansu tuż po meczu zawodnikom składali burmistrz Obornik Tomasz Szrama oraz dyrektor Obornickiego Centrum Sportu Jacek Okpisz. Oborniczanie tym samym wrócili do IV ligi po jednym sezonie gry w klasie okręgowej. Awans został wywalczony w roku w którym klub obchodzi swoje 90 lecie istnienia. Szczegółowa relacja z meczu na www.sparta.obornikionline.pl

Zawodniczka oraz instruktorka Obornickiego Klu-bu Karate – Olga Chmielewsk brała udział w organizo-wanych we Wrocławiu Akademickich Mistrzostwach Polski Karate WKF. Startowała w konkurencji kata indywidualnego reprezentując swoją uczelnię – AWF w Poznaniu. Olga rozegrała 4 walki wykonując kolejno kata: jion, unsu, empi, natomiast w finale zaprezento-wała gojyushisho-sho. Finałową walkę stoczyła z go-spodynią zawodów Karoliną Ścieszką, reprezentantką Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Olga, zdobywając złoty medal, obroniła ubiegłoroczny tytuł. Pomimo kolejnej wygranej cały czas ciężko trenuje  pod okiem Wojciecha Blocha, a już w połowie lipca weźmie udział w Akademickich Mistrzostwach Świata w Bratysławie (Słowacja).

W sobotę, 26 maja rozegrano finałowe mecze Mi-strzostw Polski Juniorek Młodszych w Piłce Ręcznej. Złote medale wywalczył MKS Vistal Gdynia, który w fi-nale wygrał z MTS Kwidzyn. Trzecie miejsce podczas mistrzostw zdobył KKS Kielce, po pokonaniu MKS Kusy Szczecin. Podopieczne Katarzyny Przybysz zajęły siódme miejsce w Polsce.

W sobotę, 9 czerwca zawodnicy Obornickiego Klubu Karate uczestniczyli w Międzywojewódzkich Mistrzostwach Młodzików Karate WKF oraz Otwar-tych Mistrzostwach Wielkopolski Karate WKF w Ple-szewie. W pierwszych zawodach mogli brać udział tylko karatecy z województw wielkopolskiego, kujaw-sko-pomorskiego i lubuskiego (rocznik 1999 i 2000), w drugiej natomiast nie było ograniczeń regionalnych, ani wiekowych. Właśnie tutaj trenowani przez Tomasza Wosickiego  zawodnicy pokazali się z doskonałej strony w konkurencjach kumite, gdzie wywalczyli trzy me-dale. I miejsce Sara Wosicka w kat. 12- 13 lat – 45 kg; I miejsce Dominik Królski w kat.12-13 lat +50 kg; II miejsce Wojtek Kulikowski w kat. 12- 13 lat +50 kg. W zawodach brali udział także Patryk Tubicz i Tadziu Kulikowski. Był to już ostatni w tym sezonie sporto-wym start zawodników Obornickiego Klubu Karate.

12 czerwca na stadionie Obornickiego Centrum Sportu odbyły się zorganizowane przez Szkolny Związek Sportowy w Obornikach Gminne Igrzyska Lekkoatletyczne Szkół Podstawowych. Uczestniczyło w nich ponad 200 osób ze wszystkich ośmiu szkół z terenu gminy Oborniki. Uczniowie klas IV-VI brali udział w biegach sprinterskich na 40, 50 i 60 metrów, rzucie piłeczką palantową, skoku w dal oraz biegach na dystansach 400, 500 i 600  metrów. Na zakończenie igrzysk odbyła się najbardziej widowiskowa konku-rencja, jaką jest sztafeta 8×50 metrów rozgrywana w kategoriach dziewcząt i chłopców.

Szczegółowe wyniki dostępne na www.oborniki.pl

Obornicki stadion w środę, 30 maja opanowa-ły przedszkolaki.  Z okazji Dnia Dziecka Obornic-kie Centrum Sportu, Obornicki Ośrodek Kultury i Urząd Miejski zorganizowali drugą „Przedszkoliadę”. Na najmłodszych czekało mnóstwo atrakcji. Jednym z punktów bogatego programu były gry i zabawy. Przy-gotowane konkurencje wymagały od młodych sportow-ców przede wszystkim kondycji, ale również szybkości, której im nie brakowało. Burmistrz Obornik Tomasz Szrama wręczył pamiątkowe dyplomy kapitanom z poszczególnych przedszkoli. Po części sportowej przy-szedł czas na specjalny pokaz klaunów, którzy zabawiali milusińskich cyrkowymi sztuczkami. Nie lada frajdą była też dmuchana zjeżdżalnia i trampolina. Impreza ta umożliwiła również spotkanie z policjantami oraz strażakami. Druga  „Przedszkoliada” przyniosła sporą dawkę artystyczno-sportowych wrażeń najmłodszym mieszkańcom naszej gminy.

Oborniczanie na VI Półmaratonie Słowaka

Wywalczyli awans na 90 lecie klubu

Olga obroniła tytuł mistrzyni Polski

Jesteśmy na siódmym miejscu w Polsce

Udane zakończenie sezonu dla obornickich karateków

W Obornikach była Olimpiada Przedszkoliada

Page 16: Nasze Oborniki - czerwiec 2012

Czerwiec 2012 www.oborniki.plNasze Oborniki16

Nasze ObornikiBezpłatny Miesięcznik Urzędu Miejskiego w Obornikach Wydawca: Urząd Miejski w Obornikach, Koordynator Projektu Krzysztof Nowacki, Redaktor Naczelny Krzysztof Srokaul. Marsz. J. Piłsudskiego 76, 64-600 Oborniki, pok. 234, tel. (61) 65 59 127, e-mail: [email protected]ład i opracowanie graficzne: Łukasz Kempiński - www.creatika.plDruk: Agora SA, ul. Krzywa 35, 64-920 Piła, nakład 8000 szt.www.oborniki.pl

Lokalni Liderzy

„Jak trzeba to pójdę, porozmawiam, załatwię…”Rozmowa z Marią Sahan, sołtys Stobnicy

Myślę, że ludzie zaufali mi bo…

… bo znają mnie od lat i wie-dzą, że jestem kobietą czynu, że jak trzeba to pójdę, porozmawiam, załatwię. Poza tym myślę, że mam wobec mieszkańców Stobnicy dług wdzięczności, bo był taki czas, że ja i moja rodzina potrze-bowaliśmy pomocy i tę pomoc bezinteresownie otrzymaliśmy. Tak po prostu – z dobrego ser-ca. Prawda stara jak świat: dobro powraca. Więc jeśli mogę, to chcę zrobić coś dla innych. Samo się nie zrobi, ktoś musi dać przykład. Nie można siedzieć, narzekać – trze-

ba zwyczajnie wziąć się do roboty. Pierwsze wzmianki o  Stob-nicy pojawiły się już w XIV wieku, wówczas o  czym nie każdy wie miejscowość ta mia-ła prawa miejskie. Co o Stob-nicy można powiedzieć dziś?To prawda, pierwsze wzmianki o Stobnicy, jako mieście poja-wiły się już w 1388 roku. Do jej rozwoju przyczyniła się istniejąca w tym miejscu przeprawa na War-cie, dzięki rzece, w Stobnicy także bardzo dobrze rozwijało się mły-narstwo. Na początku XVI wieku działały tu aż 4 młyny, w wieku XVII działa także papiernia,

a w wieku XVIII znajdował się tu jedyny w w Wielkopolsce zakład zajmujący się wytopem żelaza. Dziś Stobnica to spokojna, ma-lownicza miejscowość położona na terenach leśnych, o wielu wa-lorach krajobrazowych. W naszej miejscowości znajduje się Stacja doświadczalna, która jest wizy-tówką Uniwersytetu Przyrodni-czego. Największą atrakcją Stacji jest „Wilczy Park”, to jedyne takie miejsce w Polsce.

Bogata historia, czy dzisiej-szy bliższy naturze charakter miejscowości, co przyciąga no-wych mieszkańców Stobnicy?

Na pewno znajdą się jedni i dru-dzy, ale myślę, że bardziej nowych mieszkańców przyciąga piękno tutejszego krajobrazu. Kto był w Stobnicy, wie o czym mówię. Ci co szukają spokoju, znajdą go tutaj. Ci co lubią obcować z naturą również odnajdą się w Stobnicy. Wokół lasy, blisko Warta, rezer-wat wilków. Ludzie dzisiaj pędzą, robią kariery i zapominają czasem o tym co ważne. Bliskość natury i obcowanie z nią sprawia, że moż-na odetchnąć i nabrać właściwych proporcji i dystansu do pewnych spraw. A kto prawdziwie zakocha się w Stobnicy to szybko zaintere-suje się jej historią, bo i dla takich coś miłego się znajdzie.

W  tym roku drużyna ze Stobnicy zajęła wysokie, III miejsce w „Sołtysiadzie”, to jednak nie jedyne zawody w jakich braliście udział. Czy trudno zachęcić mieszkań-ców do reprezentowania wsi? Odkąd objęłam stanowisko soł-tysa, staram się kłaść duży nacisk na rozwój kulturowo-rekreacyjny mieszkańców, dlatego jeśli mamy możliwość udziału w jakichkol-wiek zawodach, to chcemy ją wy-korzystać. III miejsce w „Sołtysia-dzie”, to dla nas ogromny sukces, jednak nie chcemy spocząć na laurach, dlatego już teraz zbieramy siły na „Turniej Wsi”, który odbę-dzie się niebawem. Naszą dumą jest młodzież, która zawsze jest chętna i gotowa do reprezento-wania naszej miejscowości.

Sołtys w nietypowej spra-wie... Czy któryś z niecodzien-nych problemów mieszkań-ców zapadł Pani w pamięci?Myślę, że do niecodziennych pro-blemów należy niewątpliwie spra-wa mostu kolejowego, który dla naszych mieszkańców ma ogrom-ne znaczenie zarówno historyczne jak i sentymentalne. Nasz most to temat wielu sporów i dyskusji. Każdy z nas chciałby aby sprawy dotyczące mostu nabrały tempa i aby władze zaczęły jakieś po-czynania w kierunku rozbudowy. Jako sołtys jestem otwarta na wszelkie sugestie i prośby, dlate-go gdy jakiś mieszkaniec zwraca się do mnie z jakimś problemem, chętnie służę pomocą.

S t o b n i c a w   p r z y s z ł o -ś c i – j a k j ą P a n i w i d z i . Chciałabym, żeby wszyscy któ-rzy tu mieszkają mieli poczucie, że warto oraz że dbamy o swoich mieszkańców. Chciałabym zrobić ile się da, aby żyło się im lepiej. W pierwszej kolejności pragnę zająć się kwestią infrastruktury, komunikacji miejskiej, miejsc dla dzieci i młodzieży. Bardzo ważny będzie udział Naszej wsi w róż-nych akcjach społecznych, chary-tatywnych. Stobnica w przyszłości, to taka Stobnica, która zachowu-je swój dotychczasowy charakter pod względem panującego tu kli-matu, ale ma w pełni utwardzone drogi, posiada nowoczesne boisko i piękną funkcjonalną świetlicę, idzie naprzód w kwestiach wszel-kich udogodnień cywilizacyjnych, to miejsce do którego każdy chęt-nie powróci…