14
nr 6 2004 Od pokoleæ jest postrachem tysiŒcznych hord m‡odzie¿y licealnej. Teraz budzi jesz- cze wiŒkszy pop‡och. Nowa matura? A z czym to siŒ je, proszŒ pana profesora? Przekraczaj„c próg liceum koæczysz najpiŒkniejszy okres swojego ¿ycia dzieciæ- stwo. Dlaczego? Z tego prostego powodu, ¿e ju¿ od drugiego wrzenia wszyscy mówi„ tyl- ko o jednym: MATURA. Hm... I có¿ z tego? Niby nic, masz przecie¿ do niej a¿ trzy lata. Ale jak siŒ okazuje po dok‡adnym przeli- czeniu owe trzy lata okazuj„ siŒ zaledwie kilkunastoma miesi„cami, podczas któ- rych musisz przerobiæ materia‡ z kil- kunastu przedmiotów, na kilka z nich k‡ad„c szczególny nacisk. Twoj„ szar„ codziennoci„ staj„ siŒ klasówki, kart- kówki, odpytywania oraz ci„g‡e widmo braku szansy (któr„ to straci‡e nie wia- domo kiedy). Dodaj do tego nawa‡ prac domowych i ci„g‡e obsesyjne myli o MA- TURZE... Uff... Dlatego ju¿ od drugiego wrzenia nale¿y wzi„æ siŒ ostro do roboty, a wów- czas Egzamin Dojrza‡oci nie bŒdzie taki straszny. Oprócz tego mam jeszcze jedn„ (na pewno zbawienn„) radŒ: przeczytaj- cie ten artyku‡! NOWA MATURA = WI˚KSZY STRES? Kwiecieæ... Kwiecieæ i co? Rozpoczyna siŒ Egzamin Dojrza‡oci. -2 str- wstŒpniak i dziennikarz pod lup„ -3 str- Kalendarium -4 str- facet, czyli s‡ów kilka o p‡ci brzydkiej -5 str- Korkoci„g 2 -6 str- Nowa matura = wiekszy stres? -7 str- Nowi nauczyciele w naszej szkole -8 str- Czes‡aw Mi‡osz -9 str- Exegi Monumentum -10 str- Nasza twórczoæ -11 str- Sport -12 str- Pozdrowionka -13 str- Recenzje -14 str - Humor

NOWA MATURA = WI˚KSZY STRES?1lo.com.pl/podswiatlo/podswiatlo-2004-06.pdf · 2012. 8. 15. · sk‡oni‡o mnie to do chwili refleksji nad tym okropnym podgatunkiem cz‡owieka.]Ju¿

  • Upload
    others

  • View
    0

  • Download
    0

Embed Size (px)

Citation preview

Page 1: NOWA MATURA = WI˚KSZY STRES?1lo.com.pl/podswiatlo/podswiatlo-2004-06.pdf · 2012. 8. 15. · sk‡oni‡o mnie to do chwili refleksji nad tym okropnym podgatunkiem cz‡owieka.]Ju¿

nr 6 2004

Od pokoleñ jest postrachem tysiêcznychhord m³odzie¿y licealnej. Teraz budzi jesz-cze wiêkszy pop³och. Nowa matura? A zczym to siê je, proszê pana profesora?

Przekraczaj¹c próg liceum koñczysznajpiêkniejszy okres swojego ¿ycia � dzieciñ-stwo. Dlaczego? Z tego prostego powodu, ¿eju¿ od drugiego wrze�nia wszyscy mówi¹ tyl-ko o jednym: MATURA. Hm... I có¿ z tego?Niby nic, masz przecie¿ do niej a¿ trzy lata.Ale jak siê okazuje po dok³adnym przeli-czeniu owe trzy lata okazuj¹ siê zaledwiekilkunastoma miesi¹cami, podczas któ-rych musisz �przerobiæ� materia³ z kil-kunastu przedmiotów, na kilka z nichk³ad¹c szczególny nacisk. Twoj¹ szar¹codzienno�ci¹ staj¹ siê klasówki, kart-kówki, odpytywania oraz ci¹g³e widmobraku szansy (któr¹ to straci³e� nie wia-domo kiedy). Dodaj do tego nawa³ pracdomowych i ci¹g³e obsesyjne my�li o MA-TURZE... Uff...

Dlatego ju¿ od drugiego wrze�nianale¿y wzi¹æ siê ostro do roboty, a wów-czas Egzamin Dojrza³o�ci nie bêdzie takistraszny. Oprócz tego mam jeszcze jedn¹(na pewno zbawienn¹) radê: przeczytaj-cie ten artyku³!

NOWA MATURA =WIÊKSZY STRES?

Kwiecieñ... Kwiecieñ i co? Rozpoczyna siêEgzamin Dojrza³o�ci.

-2 str- wstêpniak idziennikarz pod lup¹-3 str- Kalendarium

-4 str- facet, czyli s³ówkilka o p³ci brzydkiej-5 str- Korkoci¹g 2

-6 str- Nowa matura =wiekszy stres?-7 str- Nowi nauczycielew naszej szkole

-8 str- Czes³aw Mi³osz-9 str- ExegiMonumentum

-10 str- Nasza twórczo�æ-11 str- Sport

-12 str- Pozdrowionka-13 str- Recenzje

-14 str - Humor

Page 2: NOWA MATURA = WI˚KSZY STRES?1lo.com.pl/podswiatlo/podswiatlo-2004-06.pdf · 2012. 8. 15. · sk‡oni‡o mnie to do chwili refleksji nad tym okropnym podgatunkiem cz‡owieka.]Ju¿

str. 2

Witamy wszystkich

naszych nowych i starych,wiernych niczym pieski, któ-re jedz¹ raz na kilka miesiê-cy Czytelników. To oczywi-�cie nawi¹zanie do czêstotli-wo�ci, z jak¹ mieli�cie nie-w¹tpliw¹ przyjemno�æ czy-taæ nasz¹ gazetkê. W³a�nieczytacie wstêpniaka do jubi-leuszowego numeru �Pod-�wiat³a�, min¹³ rok, a wiêc

czas na krótki rachunek sumienia ikilka postanowieñ. Przede wszyst-kim postaramy siê przygotowywaægazetkê na tyle sprawniej, aby�ciemogli czê�ciej i regularnie cieszyæsiê jej lektur¹. Poza tym chcemyWas, drodzy Czytelnicy zachêciæ dowspó³pracy z nami � je¿eli lubicietworzyæ, jak zawsze dzia³ �Naszatwórczo�æ� wyg³odniale czeka naWasze wiersze czy opowiadania,wystarczy zg³osiæ siê do klasy dru-giej �c� lub drugiej �d�.

Po wakacjach redakcja �Pod-�wiat³a� przesz³a lekki lifting (amo¿e tunning? ;P ) i klonowanie �ju¿ w nastêpnym numerze bêdzie-cie mogli odurzaæ siê �wie¿o�ci¹radosnej (lub nie) twórczo�ci nowe-go narybku wspó³czesnego dzienni-karstwa � oto w szeregi twórców�Pod�wiat³a� wkraczaj¹ uczniowieklas I �c� i I �d� ( ach, �M³odo�ci!,Ty nad poziomy wylatuj!�), aleuspokajamy Czytelników � zmur-sza³a czê�æ zgREDakcji nie zamie-rza siê nimi wyrêczaæ (a przynaj-mniej w granicach rozs¹dku... i wy-trzyma³o�ci pierwszaków ;) ). Inn¹zmian¹ personaln¹ jest odej�cie zestanowiska zgREDaktorki naczelnej

W s t ê p n i a c z e k

Magda Harkot jest felieto-nistk¹ �Pod�wiat³a�

znan¹ Czytelnikom jakoFlipu�. Od paru lat nêka-

j¹ j¹ zamaskowane �wista-ki. Opowiada nam o

tym, jak sobie z tym radzi.

Pod�wiat³o: Twoje felieto-ny s¹ pe³ne humoru i sar-kazmu, czy na co dzieñpatrzysz na �wiat taksamo ironicznie i prze-�miewczo?

Magda: Ironicznie? Nie.Jestem grzeczn¹ dziew-czynk¹ ;-), która po prostuzauwa¿a ró¿ne dziwne rze-czy. To otaczaj¹cy nas �wiatjest �mieszny i a¿ siê prosi,¿eby napisaæ o nim co�wrednego.

P: Jak s¹dzisz, czy absurdjest potrzebny w ¿yciu?

M: My�lê, ¿e tak. Je�li

wszystko by³oby z góry zaplano-wane i ³atwe do przewidzenia,podporz¹dkowane logicznemubiegowi rzeczy, umieraliby�my znudów. Dobry absurd nie jest z³y<�miech>.

P: Czyli wziê³aby� udzia³ w miê-dzyplanetarnych mistrzostwachskoku przez kreskê narysowan¹na �cianie?

M: No jasne! Jestem mistrzyni¹ wtej niezwykle popularnej dyscypli-nie ;-)

P: Jeste� optymistk¹?

M: Tak, jestem wielk¹ optymist-k¹. Staram siê wszystko widzieæw �ró¿owych barwach�. Niestety,czêsto siê rozczarowujê :-(

P: Wiem, ¿e próbujesz rozwi¹-zaæ problem korków na koryta-rzach � po raz kolejny poruszaszten temat w swoich felietonach...

M: Nie mam pojêcia jak im zara-dziæ! To ju¿ drugi rok, a nadal bojêsiê wyj�æ na korytarz w obawie wobawie przed rozw�cieczonym t³u-mem. Je�li artyku³y nie pomog¹,zacznê chodziæ do szko³y z bejs-bolem!

P: Jak¹ lekturê poleci³aby� lu-dziom z poczuciem humoru?

M: �Listê przebojów� Gillian

Cross. Chyba ma³o znana ksi¹¿ka,ale �wietna. Polecam!

P: Czy mo¿esz przybli¿yæ na-szym Czytelnikom istotê twoje-go konfliktu ze �wistakami? Jaksobie radzisz z ich sta³a inwigi-l a c j ¹ ?

M: TAK! Przyznajê siê! Ukrad³amim wszystkie sreberka! Teraz niemam chwili spokoju, one s¹ wszê-dzie! Ale poszczujê je moim piê-

Kasi Z³otnik, która musia³aopu�ciæ nasz piêkny kraj. Jejmiejsce zajê³a Kasia Cisak zklasy II �c�.

Jubileuszowe �Pod-�wiat³o� ma dla Was porcjênowych artyku³ów, felieto-nów, ciekawostek, znajdzie-cie w nim równie¿ sta³e ru-bryki � recenzje, wywiady...Odsy³amy do pe³nego menu,czyli spisu tre�ci.

Bonne apetite!

Ola Matysiak i Kasia Cisak

KULISYKONFLIKTUNASZEJFELIETONISTKIZE�WISTAKAMI!

Dziennikarz pod lup¹ciokilowym (rudym- dop.red.) kotem...

P: Mo¿esz kogo� pozdro-wiæ

M: No wiêc... pozdrawiammoj¹ piêkniusi¹ klasê II�c�! I wszystkich znajo-mych :-)

Rozmawia³a K.

Page 3: NOWA MATURA = WI˚KSZY STRES?1lo.com.pl/podswiatlo/podswiatlo-2004-06.pdf · 2012. 8. 15. · sk‡oni‡o mnie to do chwili refleksji nad tym okropnym podgatunkiem cz‡owieka.]Ju¿

str. 3

1) Je�li wcze�niej nasza szko³a zdecyduje siê na odpracowywanie, wówczas 12 listopada 2004 r. bêdzie dla nas dniem wol-nym od szko³y.

2) Od listopada ju¿ coraz bli¿ej do grudnia i �wi¹t, czyli przerwy �wi¹tecznej trwaj¹cej w tym roku od 23 do 31 grudnia.

3) Ferie zimowe nast¹pi¹ niebawem po przerwie �wi¹tecznej (dobra wiadomo�æ dla malkontentów narzekaj¹cych na ubieg³o-roczny pó�ny termin ferii) i bêd¹ trwa³y od 17 do 30 stycznia 2005 r. W tym samym czasie leniuchowaæ bêd¹ tak¿e uczniowiewojewództw Podkarpackiego, Pomorskiego, �l¹skiego i Warmiñsko-Mazurskiego.4) Po feriach chodzimy do szko³y tylko ca³y luty i kawa³eczek marca - wiosenna przerwa �wi¹teczna potrwa od 24 do29marca 2005 r.5) Wakacje zbli¿aj¹ siê, drogi nasz Czytelniku wielkimi krokami! Nadejd¹ ju¿ 25 czerwca 2005 r.

Sami widzicie, chwil wytchnienia bêdzie w tym roku sporo, tote¿ mam nadziejê, ¿e dziêki temu malutkiemu zbiorowi dat³atwiej Wam bêdzie przestaæ marudziæ i wstaæ z ³ó¿ka, by popêdziæ do szko³y i prze¿yæ w niej kolejny dzieñ zbli¿aj¹cy Was doupragnionych wakacji.

K.

Kap, kap p³ynie czas...Ju¿ prawie nikt nie pamiêta o wakacjach, ale z pewno�ci¹wielu z Was marz¹ siê kolejne. Ku tak zwanemupokrzepieniu serduszek zamieszczamy zatemKALENDARIUM WYTCHNIENIA na bie¿¹cy rokszkolny :

Page 4: NOWA MATURA = WI˚KSZY STRES?1lo.com.pl/podswiatlo/podswiatlo-2004-06.pdf · 2012. 8. 15. · sk‡oni‡o mnie to do chwili refleksji nad tym okropnym podgatunkiem cz‡owieka.]Ju¿

Str. 4

Feministycznie...

Kiedy zacne zorganizowane i dobrzezorientowane w �wiêtach wszelakich gronokole¿anek klasowych poinformowa³o mnieo kolejnej sk³adce uprzytamniaj¹c mi przyokazji, ¿e 30 wrze�nia jest Dniem Ch³opaka,sk³oni³o mnie to do chwili refleksji nad tymokropnym podgatunkiem cz³owieka.

]Ju¿ samo legendarne powstaniemê¿czyzny by³o karygodnym spiskiemprzeciw kobiecie. By³ to zwyrodnia³ydowód dominacji mê¿czyzn nad uciemiê¿o-nym ludem niewie�cim � Adam (niechprzeklêtym bêdzie to imiê!) pojawi³ siê na�wiecie jako pierwszy i on pos³u¿y³ zasubstytut Ewy. Dok³adniej jego ¿ebro. Iw³a�nie ono � ¿ebro, ten cudownie wygiêtyelement naszego szkieletu zapocz¹tkowa³oerê ucisku kobiet. Mê¿czyzna � pan iw³adca od pocz¹tku �wiata, karmi¹c swojeego wielko�ci wieloryba b³êdnym przekona-niem o swojej niesprawiedliwej, wieczniemu nale¿nej hegemonii � przez stuleciache³pi siê pierwszym krokiem na ziemskimpadole i (co jest oczywistym symbolemdyskryminacji p³ciowej) na Ksiê¿ycu, atak¿e brakiem talii. Brak ten jest �ród³emjego destrukcyjnej si³y, braku zgrabno�ci iwdziêku. Brzydoty. Oczywistym jest fakt,¿e mê¿czy�ni zwyczajnie kobietom taliizazdroszcz¹. Przyjrzyjcie siê, drogieCzytelniczki, jak bardzo pokraczniewygl¹daj¹ samce cz³owieka, kiedy bior¹ siêpod boki. Wówczas niewiele ró¿ni¹ siê odma³p. Wyczuwalne w ich postawie jestnerwowe, przepe³nione lêkiem poszukiwa-nie wciêcia, na którym mog³aby spocz¹æ ichzestresowana d³oñ, a ¿e takiego nie znajdu-j¹, musz¹ wykorzystywaæ w tym wzglêdziebiedne kobiety. Jest to w istocie podstawamêskiego w³adczego punktu widzenia nap³eæ przeciwn¹. Ta z kolei p³eæ nie zdajesobie sprawy z tego, jak bardzo jestprzeciwna, poniewa¿ dominacja samcówzdeformowa³a cywilizacjê pod tym k¹tem.

Istnienie kobiet warunkuje istnieniehigieny. Mê¿czy�ni, zw³aszcza m³odzi lubi¹zalatywaæ, a tak¿e z barbarzyñskimupodobaniem obserwowaæ sp³ywaj¹cy z ichw³osów t³uszcz, co czyni ich istotamiodpychaj¹cymi. Poza tym (co jest konse-kwentnie cenzurowane w mediach) mê¿-czy�ni maj¹ ni¿szy iloraz inteligencji i s¹p³ytkimi manipulatorami, których g³ównymargumentem jest zazwyczaj argument piê�ci.

Ich okropna w³adczo�æ doprowadzi³a do nagminneji obyczajowo przyjêtej dyskryminacji kobiety.

Jednak¿e w opozycji do tekturowej (tylko tos³owo nale¿ycie oddaje propagandowy charaktertego zjawiska) dominacji mê¿czyzn staje niew¹tpli-wa, rzeczywista, prawdziwa, wszechmocna SI£AKOBIET! Niestety uciemiê¿one niewolnice czêstonie zdaj¹ sobie sprawy ze swojej rewolucyjnejmocy...

Uwielbiaj¹co...

Kiedy zbli¿a siê Dzieñ Ch³opaka my�lê o tej dacie zutêsknieniem odliczaj¹cdo niej dni i ju¿zawczasu szykujêwymy�lne prezenty.Staram siê te¿ tego dniawyrêczaæ wszystkichnapotkanych mê¿czyzn,a to wyrwê listonoszowitorbê i obejdê z ni¹ ca³eosiedle roznosz¹cpocztê, a to naprawiêciekn¹cy kran, a toodrobiê lekcje zawszystkich kolegów.Robiê to wszystko coprawda gorzej ni¿ onisami, ale wybaczaj¹ midobrodusznie tozachowanie, bo pe³niciep³a i wyrozumia³o�cirozumiej¹ mój niezdar-ny gest pok³onu w ichstronê.

Mê¿czy�ni...czym¿e bez nich s¹kobiety? Te wietrzne,nietrwa³e puchy marne, takie nieporadne. Wyobra�-cie sobie, co by by³o, gdyby Ewa by³a sama jednajedyna samiuteñka na �wiecie. Z kim mog³abyporozmawiaæ? Komu mog³aby ugotowaæ pysznyobiad? Kto przynosi³by jej kwiatki i z uroczymroztargnieniem przypomina³ sobie o rocznicy �lubu?

Bez mê¿czyzn � to zbyt banalne, ale nale¿yto sobie u�wiadomiæ po raz wtóry- �wiat by³bype³en chaosu i zawi�ci. Miejsce wielu kobiet jest wkuchni i tylko tam, s¹ bowiem zbyt k³ótliwe i nadobr¹ sprawê, same nie wiedz¹, czego chc¹. Apowinny byæ ³agodne i mi³e wobec mê¿czyzn, bobez nich nie da³yby sobie rady. Ich ¿eñskie g³upko-wate przekonanie, ¿e mog¹ nimi sterowaæ, jak totylko siê ich wci¹¿ wa�ni¹cym siê ja�niom podobawynika z pewnego kompleksu. Jest to komplekswciêcia. Kobiety posiadaj¹c taliê odczuwaj¹g³êbokie poczucie niedoskona³o�ci, niedoboru.

Widz¹c prost¹ sylwetkê mê¿czyny dostrze-gaj¹ w nim stabilno�æ, której mu zazdrosz-cz¹. Potrzeby i problemy kobiet s¹ o wielebardziej zawi³e ze wzglêdu na wspomnian¹ju¿ przeze mnie dezorientacjê w �wiecie iniesta³o�æ. Z tego za� powodu nawet niezdaj¹ sobie sprawy z tego, jak bardzopotrzebuj¹ mêskiej opieki, rzeczowo�ci,logiki. Mê¿czyzna to stworzenie niesamowi-cie inteligentne, dlatego stanowi dla kobietywyborne oparcie i uzupe³nienie jej licznychniedostatków. Nale¿y zdaæ sobie wreszciesprawê z tego, jak wiele dokonañ zawdziê-cza siê rodzajowi mêskiemu � rola kobietyw dziejach cywilizacji to przecie¿ wy³¹cznierodzenie wspania³ych mê¿czyzn, którzydziêki swojemu sprytowi, wrodzonejm¹dro�ci i umiêjêtno�ci poskramiania z³ychemocji na swoich barkach d�wigali ciê¿arodpowiedzialno�ci za ca³¹ historiê �wiata, aprzy tym musieli opieraæ siê pokusomczyhaj¹cych na nich ze strony chciwych izawistnych heroin i wampów. Nie oznaczato, ¿e gatunek mêski jest nieczu³y. Wprostprzeciwnie! Nie ma na �wiecie istot bardziej

romantycznych,oddanych i czu³ychni¿ mê¿czy�ni.Niestety potrafi¹te¿ równie mocnocierpieæ przezniewzruszone ichpo�wiêceniemkobiety. My�lê, ¿eka¿da z naspowinna zdaæ sobiesprawê ze swojejniszczycielskiejsi³y i staæ siêprzynajmniejodrobinê rozs¹d-niejsza i wdziêcz-niejsza w swoichkontaktach zmê¿czyznami...

Przytomnie...

Facet jakijest ka¿dy widzi �te¿ cz³owiek.

Podobnie jak niejedna kobieta pe³ensprzeczno�ci. Nie zamierzam spieraæ siê znikim, czyja rola jest wa¿niejsza dla �wiata-kobiety czy mê¿czyzny, bo jasne jest to, ¿es¹ one równorzêdne. Pewne jest wiêc, ¿eoba rodzaje nie potrafi¹ bez siebie hasaæ poziemskim padole i ¿e nie s¹ pozbawionewad (ani zalet). Oczywiste jest, ¿e nienale¿y popadaæ w ¿adne z powy¿szychskrajno�ci, bo zakoñczy siê to wyginiêciemgatunku poprzez zag³askanie b¹d� destruk-cyjn¹ nienawi�æ do mê¿czyzn. Pozostajejeszcze klonowanie, ale to temat na jakie�inne �wiêto, którego jeszcze nie ustanowio-no...

K.

Czyli o p³ci przeciwnej (do piêknej) s³ów kilka (dla czytelni-ków- mê¿czyzn ze sk³onno�ciami do niekontrolowanychwybuchów agresji- ostrze¿enie: nie czytaæ czê�ci pierw-szej artyku³u).

FACET

Page 5: NOWA MATURA = WI˚KSZY STRES?1lo.com.pl/podswiatlo/podswiatlo-2004-06.pdf · 2012. 8. 15. · sk‡oni‡o mnie to do chwili refleksji nad tym okropnym podgatunkiem cz‡owieka.]Ju¿

Str. 5

Podobnie jak w ubieg³ym roku, wraz z nadej�ciem wrze�nia przez nasz kory-tarz nie da siê przej�æ bez uszczerbku na zdrowiu.

I jak piêknie widaæ, ¿e historia lubi siê powtarzaæ. To ja siê w tamtym roku tak na-mêczy³am, prosi³am : �LUDZIE, NIE PCHAJCIE SIÊ TAK�, po pewnym jednak czasiedostrzeg³am pozytywne efekty swej dzia³alno�ci. No a teraz przysz³y nowe klasy i ca³y tencyrk zaczyna siê od nowa! A ¿eby nie powiedzieæ, ¿e jest jeszcze gorzej! Nasze kochanekorki wróci³y!!! Dziwnym zbiegiem okoliczno�ci, zaraz po dzwonku, ka¿dy chce i�æ winn¹ stronê, i nie cofnie siê przed niczym, by osi¹gn¹æ cel. To cud, ¿e jeszcze nikt nie trafi³do szpitala po takiej �drobnej� przepychance. Ludzie, albo siê uspokoicie, albo trzeba bê-dzie zainstalowaæ nam sygnalizacjê �wietln¹! A¿ strach pomy�leæ, co by siê dzia³o, gdybyw szkole zarz¹dzono ewakuacjê? Chyba wiêcej osób by ocala³o skacz¹c z okien, ni¿ gdybypróbowa³y schodziæ schodami! Czasami bojê siê nawet wychodziæ z klasy. A jak mnie stra-tuje jaki� pierwszaczek, co niby taki niepozorny i grzeczny? Kto� powinien to sfilmowaæ iwys³aæ do ��miechu Warte�! Jeszcze by�my zarwali jak¹� nagrodê i by³by przynajmniejpo¿ytek z tego zamieszania! Jak by nie patrzeæ, ¿adne mrozy nam nie straszne! A kto wie,jak by pod³¹czyæ do nas jakie� kabelki, to mogliby�my ogrzewaæ czê�æ szko³y. Czystaoszczêdno�æ! Ale uwierzcie, szko³a obêdzie siê bez Waszej pomocy! Zwolnijcie, albo po-czekajcie w klasach jakie� dwie minuty, bo naprawdê robi siê niebezpiecznie! Po przej�ciuprzez korek, nie straszny mi ju¿ t³ok w autobusie! Nawet wci�niêta w przedni¹ szybê w sa-mym �rodku �cisku tworzonego przez 20 osób stoj¹cych na schodkach, czujê siê przestron-niej ni¿ na szkolnym korytarzu! Tak wiêc moja ma³a wielka pro�ba: nie pchajcie siê tak, bokomu� stanie siê krzywda i nie bêdzie ju¿ tak fajnie!

KORKOCI¥G IIZnowu na naszych korytarzach pojawi³y siê korki.

FLIPEK

Page 6: NOWA MATURA = WI˚KSZY STRES?1lo.com.pl/podswiatlo/podswiatlo-2004-06.pdf · 2012. 8. 15. · sk‡oni‡o mnie to do chwili refleksji nad tym okropnym podgatunkiem cz‡owieka.]Ju¿

Str. 6

Od pokoleñ jest postrachem tysiêcz-nych hord m³odzie¿y licealnej. Terazbudzi jeszcze wiêkszy pop³och. Nowamatura? A z czym to siê je, proszêpana profesora?

Przekraczaj¹c próg liceum koñ-czysz najpiêkniejszy okres swojego ¿y-cia � dzieciñstwo. Dlaczego? Z tego pro-stego powodu, ¿e ju¿ od drugiego wrze-�nia wszyscy mówi¹ tylko o jednym:MATURA. Hm... I có¿ z tego? Niby nic,masz przecie¿ do niej a¿ trzy lata. Alejak siê okazuje po dok³adnym przelicze-niu owe trzy lata okazuj¹ siê zaledwiekilkunastoma miesi¹cami, podczas któ-rych musisz �przerobiæ� materia³ z kil-kunastu przedmiotów, na kilka z nichk³ad¹c szczególny nacisk. Twoj¹ szar¹codzienno�ci¹ staj¹ siê klasówki, kart-kówki, odpytywania oraz ci¹g³e widmobraku szansy (któr¹ to straci³e� nie wia-domo kiedy). Dodaj do tego nawa³ pracdomowych i ci¹g³e obsesyjne my�li oMATURZE... Uff...

Dlatego ju¿ od drugiego wrze�nianale¿y wzi¹æ siê ostro do roboty, a wów-czas Egzamin Dojrza³o�ci nie bêdzie takistraszny. Oprócz tego mam jeszcze jed-n¹ (na pewno zbawienn¹) radê: przeczy-tajcie ten artyku³!

Dzia³ania, maj¹ce jeden cel � zda-nie matury � rozpocznij ju¿ 30 IX. Mu-sisz wykonaæ wiele czynno�ci m.in.zg³osiæ jaki przedmiot dowolny bêdzieszzdawaæ na egzaminie, jaki wybierzeszpoziom egzaminu ustnego z jêzyka ob-cego, jaki temat wybra³e� z jêzyka pol-skiego. Musisz tak¿e z³o¿yæ ewentual-ne za�wiadczenia z poradni psycholo-giczno � pedagogicznej o dysleksji, dys-grafii lub dysortografii; zdeklarowaæudzia³ w olimpiadach. Jakiekolwiekzmiany musisz zg³osiæ do OKE przed 28II 2005r. Masz jedn¹ ulgê: poziom eg-zaminu z dowolnego przedmiotu wybie-rasz tu¿ przed matur¹.

Nowa matura sk³ada siê z dwóchczê�ci: pisemnej i ustnej. Obejmuje onatrzy obowi¹zkowe przedmioty: jêzyk

polski, jêzyk obcy i przedmiot dowolny orazewentualnie od jednego do trzech przedmio-tów dodatkowych. Ustnie zdajesz tylko jêzykpolski i jêzyk obcy. Egzaminy ustne ocenia ko-misja przedmiotowa sk³adaj¹ca siê z co naj-mniej trzech nauczycieli, z których chocia¿ je-den musi byæ spoza szko³y.

Jêzyk polski: komisja wys³uchujeprzez piêtna�cie minut prezentacji twojej pra-cy, a nastêpnie zadaje ci pytania dotycz¹cetematu, gromadzenia materia³ów, bibliografiiitp. przez kolejnych dziesiêæ minut. Musiszdostaæ przynajmniej 30% punktów, by zali-czyæ.

Jêzyk obcy: poziom podstawowy: losu-jesz zestaw pytañ, masz piêæ minut, ¿eby siêprzygotowaæ, potem prowadzisz z komisj¹ tzw.rozmowê sterowan¹, a nastêpnie opisujesz ilu-stracjê, co ³¹cznie trwa oko³o dziesiêciu mi-nut. Poziom rozszerzony: trwa oko³o piêtna-�cie minut plus piêtna�cie minut na przygoto-wanie siê. Tutaj najpierw opisujesz ilustracjêsk³adaj¹c¹ siê z kilku wcze�niej przez ciebiewylosowanych elementów oraz odpowiadaszna pytania. Potem wybierasz jeden z dwóchwylosowanych tematów i omawiasz go przezdwie � trzy minuty, po czym komisja zadaje cipytania z tym tematem zwi¹zane. Uzyskujeszminimum 30% punktów i masz z g³owy egza-min ustny. Wyniki z czê�ci ustnej otrzymujesztego samego dnia.

Czê�æ pisemna Egzaminu Dojrza³o�ciwygl¹da nastêpuj¹co: losujesz numer stolika,przy którym bêdziesz siedzia³ sam L , a na³awce bêdziesz mia³ tylko pomoce naukowe .Podczas pisania nie bêdziesz móg³ robiæ nicinnego, bo bêdzie ciê obserwowa³ zespó³ nad-zoruj¹cy, sk³adaj¹cy siê z minimum trzechosób (chocia¿ jedna spoza szko³y). Mêczar-nie te bêd¹ trwa³y dwie � trzy godziny, chyba¿e bêdziesz zdawa³ poziom rozszerzony.Wówczas wype³zniesz z sali po piêciu godzi-nach, podczas których bêdziesz mia³ jedn¹trzydziestominutow¹ przerwê. Je�li skoñczyszwcze�niej i oddasz arkusz, by siê �przewie-trzyæ�, to ju¿ go nie odzyskasz; co najwy¿ejdadz¹ ci czysty arkusz z pytaniami. Z salimo¿esz wyj�æ jedynie �pod nadzorem� i bezkontaktowania siê z innymi osobami.

Wasi �kontrolerzy� nie mog¹ udzielaæ

NOWA MATURA =WIÊKSZY STRES?Kwiecieñ... Kwiecieñ i co?Rozpoczyna siê Egzamin Dojrza³o�ci.

wyja�nieñ ani komentarzy do zadañ,tym bardziej, ¿e prawdopodobnie saminie bêd¹ takowych znali, bowiem niebêd¹ mogli �pilnowaæ� przedmiotu, któ-rego ucz¹.

Lepiej nie �ci¹gaæ, bo jak ciêz³api¹, zostaniesz wyproszony z sali, apoprawka dopiero w styczniu nastêp-nego roku. Poza tym na arkuszachmo¿e by� ró¿na kolejno�æ odpowiedzi.

Tak zdajesz jêzyk polski, jêzykobcy i przedmiot dowolny. No chyba ¿eczujesz siê na si³ach, by zdaæ co� jesz-cze. Wówczas masz do wyboru od jed-nego do trzech przedmiotów, które zda-waæ mo¿esz wy³¹cznie na poziomie roz-szerzonym.

Nie bój siê � zdasz! Na pozio-mie podstawowym musisz otrzymaæ mi-nimum 30% punktów, by zaliczyæ, aleje�li zdobywasz siê na heroizm zdawa-nia poziomu rozszerzonego, to mogê ciêpocieszyæ: na nim nie ma progu punk-towego. Ewentualne przedmioty dodat-kowe zostan¹ ocenione i po prostu do-pisane do �wiadectwa w punktacji pro-centowej.

Powtarzasz je�li: choæ jeden eg-zamin obowi¹zkowy napisa³e� na mniejni¿ 30% punktów, bêdziesz na tyle nie-ostro¿ny, by daæ siê przy³apaæ komisjina �ci¹ganiu lub te¿ je�li egzaminator,który bêdzie sprawdza³ twoj¹ pracêuzna, ¿e nie pisa³e� jej samodzielnie.

Jeste� zwolniony z egzaminu tyl-ko w wypadku, gdy wcze�niej by³e� fi-nalist¹ lub laureatem olimpiady tudzie¿konkursu z danego przedmiotu.

W ca³ym kraju tematy i pytaniabêd¹ identyczne. Pamiêtaj te¿, ¿e uczel-nie nie mog¹ przeprowadziæ egzaminuz przedmiotów, które zdawa³e�, jednakistnieje mo¿liwo�æ, ¿e ich wys³annik bê-dzie ciê kontrolowa³ jako cz³onek ze-spo³u nadzoruj¹cego.

Czê�æ ustna rozpoczyna siê 18 IV2005r., a czê�æ pisemna 4 V tego¿ roku.

Ukoronowaniem twoich zma-gañ i zgryzot bêdzie dzieñ 30 VI2005r., kiedy to dostaniesz �wiadectwodojrza³o�ci. Wcze�niej oczywi�cieotrzymasz �wiadectwo ukoñczenia li-ceum.

Tym mi³ym akcentem chcê za-chêciæ wszystkich by nie czekali z po-wtórkami do dwutygodniowej przerwyprzedmaturalnej i ju¿ w tym miesi¹cuchwycili za ksi¹¿eczki J

NIKA

Page 7: NOWA MATURA = WI˚KSZY STRES?1lo.com.pl/podswiatlo/podswiatlo-2004-06.pdf · 2012. 8. 15. · sk‡oni‡o mnie to do chwili refleksji nad tym okropnym podgatunkiem cz‡owieka.]Ju¿

Str. 7

Pocz¹tek roku szkolnego dotyczy nie tyl-ko uczniów, ale tak¿e nauczycieli, którzypo zakoñczonej przerwie wrócili do pracy.Kilkoro z nich zawita³o w murach naszejszko³y po raz pierwszy w roli profesorów.

P. prof. Andrzej Kobylarz-wychowanie fizyczne.

�Jestem absolwentem tej szko³y i mo¿e dla-tego tak dobrze siê tu czujê. Ukoñczy³emAkademiê Wychowania Fizycznego wBia³ej Podlaskiej � specjalizacja z pi³ki siat-kowej i taekwon-do ITF. Bêdê prowadzi³dodatkowe zajêcia sportowe, na które za-praszam wszystkich zainteresowanych.�

P. prof. Jadwiga Rogala �matematyka.

�Na razie my�lom o pracy towarzysz¹ mibardzo pozytywne odczucia�

P. prof. Aneta Wach� podstawy przedsiêbiorczo�ci.

�W szkole czujê siê bardzo dobrze.

Od nowego roku szkolnego w naszym liceum pracujeo�mioro nowych profesorów.

NOWA SZKO£A Wcze�niej pracowa³am w Zespole Szkó³ Ponad-gimnazjalnych nr.3 oraz w gimnazjum jako na-uczyciel jêzyka angielskiego. S¹dzê, ¿e m³odzie¿jest bardzo sympatyczna, jednak chcia³abym, byby³a bardziej aktywna na moich lekcjach. Mamnadziejê, ¿e nasza wspó³praca bêdzie siê uk³adaæpomy�lnie.�

P. prof. Magdalena Lis� jêzyk polski.

�Jestem absolwentk¹ Uniwersytetu Warszawskie-go na Wydziale Polonistyki. Wcze�niej pracowa-³am m.in. w II LO. W nowym miejscu pracy czujêsiê dobrze. Powoli przyzwyczajam siê do nowychtwarzy i miejsc.

Szczególne emocje, które towarzysz¹ mi od pierw-szego wrze�nia zwi¹zane s¹ raczej z tym, i¿ odk¹dopu�ci³am mury I LO jako jego absolwentka, niemia³am okazji, by tu bywaæ. Codzienne przeby-wanie w tym liceum wskrzesi³o wspomnienia zczasów szkolnych. Z sentymentem my�lê o kole-gach i kole¿ankach, z którymi spêdzi³am czterywspania³e lata w I LO.�

Ks. Traczykiewicz � religia;

prowadzi misje i duszpasterstwo nauczy-cieli. Ksi¹dz pracuje w parafii p.w. MatkiBoskiej Królowej Polski.

P. prof. Krzysztof Morawski � wychowanie fizyczne.

�Jestem absolwentem AWF-u w Bia³ejPodlaskiej. Ukoñczy³em podyplomoweStudia Turystyki SGH. Oprócz pracy w ILO mam jeszcze posadê w Gimnazjumnr.5. w szkole widzê same superlatywy.Je�li znajd¹ siê chêtni za³o¿ê zespó³ tañcaludowego.�

P. prof. Katarzyna Skrzypik� jêzyk polski.

�W szkole czujê siê bardzo dobrze, gdy¿by³am jej uczennic¹. Ukoñczy³am klasê oprofilu humanistycznym. Moi uczniowies¹ zdolni i spokojni. Pierwszego dnia by-³am zaskoczona, kiedy wielu nauczycielistwierdzi³o, ¿e mnie sk¹d� zna. Moim ma-rzeniem jest, aby uczniowie po pierwszymsemestrze stwierdzili, i¿ maj¹ �wietn¹ na-uczycielkê.�

A.K.

Page 8: NOWA MATURA = WI˚KSZY STRES?1lo.com.pl/podswiatlo/podswiatlo-2004-06.pdf · 2012. 8. 15. · sk‡oni‡o mnie to do chwili refleksji nad tym okropnym podgatunkiem cz‡owieka.]Ju¿

Str. 8

ODSZED£ POETA PRAWDZIWY...

14 sierpnia, w wieku 93 lat odszed³ do wieczno�ci Czes³aw Mi³osz: poeta, prozaik, eseista, historyk sztuki, t³umacz. Niezwy-k³y ten cz³owiek fascynowa³ zarówno sw¹ twórczo�ci¹ jak i histori¹ ¿ycia. Podró¿nik, niekiedy awanturnik, aktywista i cz³owiek owielu twarzach, inspirowa³ na równi ze swymi dzie³ami. Duchowo i emocjonalnie zwi¹zany z Wilnem oraz Krakowem. W 1980r.Otrzyma³ za ca³okszta³t twórczo�ci Nagrodê Nobla. Niezwykle ceniony i podziwiany jako poeta, a tak¿e jako cz³owiek.

To, co o Mi³oszu wiedzieæ siê powinno:

· 1929-1934 � debiut poetycki na ³amach pisma �Alma Mater Vilnensis�

· od 1945r. � dyplomata w USA

· od1946r. � w konsulacie w Nowym Jorku; w ambasadzie USA jako attaché kulturalny; sekretarz ambasady w Pary¿u

· 1960r. � w USA, wyk³adowca, a nastêpnie profesor Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley

· 1981- 1982 � profesor uniwersytetu Harvarda

· laureat wielu presti¿owych nagród: miêdzynarodowa Nagroda Literacka; doktoraty honorowe wielu uni

wersytetów, m.in. Jagielloñskiego.

Wiersze Mi³osza zachwycaj¹ swoj¹ g³êbi¹. Odnajdujemy w nich reflek-sje nad sensem ¿ycia oraz próby konfrontacji tradycyjnego systemu war-to�ci z etycznym relatywizmem dwudziestego wieku.

�Piosenka o koñcu �wiata�

W dzieñ koñca �wiata

Pszczo³a kr¹¿y nad kwiatem nasturcji,

Rybak naprawia b³yszcz¹c¹ sieæ.

Skacz¹ w morzu weso³e delfiny,

M³ode wróble czepiaj¹ siê rynny

I w¹¿ ma z³ot¹ skórê, jak powinien mieæ

W dzieñ koñca �wiata

Kobiety id¹ polem pod parasolkami,

Pijak zasypia na brzegu trawnika,

Nawo³uj¹ na ulicy sprzedawcy warzywa

I ³ódka z ¿ó³tym ¿aglem do wyspy podp³ywa,

D�wiêk skrzypiec w powietrzu trwa

I noc gwia�dzist¹ odmyka.

A którzy czekali b³yskawic i gromów,

S¹ zawiedzeni.

A którzy czekali znaków i archanielskichtr¹b,

Nie wierz¹, ¿e staje siê ju¿.

Dopóki s³oñce i ksiê¿yc s¹ w górze,

Dopóki trzmiel nawiedza ró¿ê,

Dopóki dzieci ró¿owe siê rodz¹,

Nikt nie wierzy, ¿e staje siê ju¿.

Tylko siwy staruszek, który by³by prorokiem,

Ale nie jest prorokiem, bo ma inne zajêcie,

Powiada przewi¹zuj¹c pomidory:

Innego koñca �wiata nie bêdzie

Czes³aw Mi³osz nie ¿yje.

BIBLIOGRAFIA MI£OSZA:

· 1933r. �Poemat o czasie zastyg³ym�

· 1936r. �Trzy zimy. Poezje�

· 1940r. �Wiersze�

· 1953r. ��wiat³o dzienne�

· 1953r. �Zniewolony umys³�

· 1955r. �Dolina Issy�

· 1965r. �Gucio zaczarowany�

· 1969r. �Miasto bez imienia�

Page 9: NOWA MATURA = WI˚KSZY STRES?1lo.com.pl/podswiatlo/podswiatlo-2004-06.pdf · 2012. 8. 15. · sk‡oni‡o mnie to do chwili refleksji nad tym okropnym podgatunkiem cz‡owieka.]Ju¿

Str. 9

KaMa: Jak wspomina Pan lata spê-dzone na nauczaniu w LO?

Prof. W tym LO spêdzi³em 10 lat. Napocz¹tku by³o to pó³ etatu, natomiast od1972-ca³y. Kiedy� do LO przychodzi³am³odzie¿, która wybiera³a siê na studia.Inna m³odzie¿ mia³a du¿y wybór szkó³zawodowych, po których nie by³o pro-blemów z prac¹, tak jak teraz. M³odzie¿by³a bardziej uzdolniona w stosunku doszkó³ zawodowych. Szczególnie wyró¿-nia³y siê klasy o profilu matematyczno-informatycznym oraz biologiczne. Co siêpó�niej zmieni³o. Utalentowane bywaj¹równie¿ klasy humanistyczne.

K.: Na pewno zdarza³y siê w Pana ka-rierze sukcesy wielkie, jak i te mniejprzyjemne. Jaki by³ Pana najwiêkszysukces?

p.K.: Pracowa³em w klasach profilowa-nych, których celem by³o dostanie siê nastudia. Wielu moich uczniów wystêpo-wa³o na szczeblu ogólnopolskim (laure-aci). Je�li uczeñ wykazywa³ zaintereso-wanie przedmiotem� Za plus mogêuznaæ, ¿e min 2/3, 3 , fizykê wybiera³ojako przedmiot maturalny.

K.: Czy uwa¿a Pan, ¿e by³ dobrym na-uczycielem?

p.K.: Chyba dobrym. Mam np. wszyst-kie odznaczenia (Z³oty Krzy¿ Zas³ugi,Medal Edukacji, Krzy¿ Kawalerów, itp.).Nie mia³em tak¿e problemu z wycho-wawcami. Wa¿na jest równie¿ liczbaosób, które dosta³y siê na studia. Jak wia-domo kiedy� by³o trudniej siê dostaæ.Du¿¹ uwagê zwraca³em np. na zeszyty.Uczniowie prowadzili 2 zeszyty � jedendo teorii, drugi do zadañ. Przyda³o imsiê to na studia. Systematycznychuczniów, którzy nie opu�cili w semestrze

¿adnej godziny nagradza³em pó³ stopnia wy¿ej.Frekwencja rodziców na wywiadówkach tak¿eby³a bardzo dobra..

K.: Czy pamiêta Pan jak¹� sytuacjê w LO,która do dnia dzisiejszego wywo³uje u�miechna Pana twarzy?

p.K.: By³y i takie. Np. mia³em pod opiek¹ pra-cowniê fizyczn¹. W ka¿dej klasie by³ spis in-wentarzu. W klasie nr 14 na koñcu spisu pisa³o�Stacho 1�. Oprócz tego, w klasach, w którychmia³em wychowawstwo 2 razy w roku by³ywycieczki. W wiêkszo�ci by³y to wycieczki pie-sze po Roztoczu. Dziennie robili�my po 25 km,a co ciekawe wycieczki bardzo siê spodoba³ym³odzie¿y. Niedawno odby³ siê zjazd 20-leciamaturzystów, gdzie za¿yczono sobie jednodnio-wa wycieczkê po Su�cu.

K.: Czy gdyby by³a taka mo¿liwo�æ, wróci³-by Pan do nauczania?

p.K.: Ze wzglêdu na wiek by³oby ciê¿ko. Jakodchodzi³em mog³em wzi¹æ pó³ etatu� Pracêjednak wspominam mi³o, poza tym, ¿e nie pla-nowa³em zostaæ nauczycielem.

K.: Co siê zmieni³o wed³ug Pana w ci¹gu tychkilkunastu lat w szkolnictwie?

p.K.: Kiedy� w matematycznej klasie by³o np.po 4 godziny fizyki plus 2 astronomie; klasaogólna 4 fizyki plus 1 astronomia. Teraz jest tegoo po³owê mniej. Prze¿y³em trzech dyrektorów.Ka¿dy z nich co� ulepszy³ w szkole. Nadal je-stem mile widziany w szkole. Bywam na im-prezach szkolnych. Kontakt z LO równie¿ utrzy-mujê.

K.: Sk¹d wziê³o siê pañskie zami³owanie dofizyki?

p.K.: Trochê to wynika ze szko³y �redniej. Naj-lepszym moim �wiadectwem by³o �wiadectwoz matury. Mia³y na to wp³yw tak¿e predyspozy-

�EXEGI MONUMENTUMAERE PERENJNIUS��Nie staraj siê zrozumieæ wszystkiego, bo wszyst-ko stanie siê niezrozumia³e�� � S¹ to s³owa, któ-rymi, na co dzieñ kieruje siê fizyk, by³y profesornaszej szko³y, prof. Stanis³aw Kasztelan.

cje. Planowa³em matematykê, ale dobrzezda³em fizykê. Po pierwszym egzaminienamówiono mnie na WAT, jednak zmie-niono mi wydzia³ z lotniczego na czo³-gowy, ale by³o du¿o osób i wybra³em siêdo Gdañska na matematykê.

Podsumowuj¹c, mo¿na powiedzieæ tak,¿e mile wspomina siê pracê, je¿eli jestona zwi¹zana z zainteresowaniami (iwa¿ne!)osi¹ga siê dobre wyniki i s¹ onezauwa¿ane przez dyrekcjê.

K.: Dziêkujê bardzo za po�wiêcenie mikilku minut.

p.K.: Ja równie¿ dziêkujê.

Page 10: NOWA MATURA = WI˚KSZY STRES?1lo.com.pl/podswiatlo/podswiatlo-2004-06.pdf · 2012. 8. 15. · sk‡oni‡o mnie to do chwili refleksji nad tym okropnym podgatunkiem cz‡owieka.]Ju¿

Str. 10

¯ycie nie jest ró¿ami us³ane�Ka¿dy dzieñ niesie ze sob¹ ciernie,

Które k³uj¹ rani¹c NaszeRêce, nogi, oczy, serce�Wbijaj¹ siê coraz g³êbiejW umys³y przyciemniaj¹c

Sprawy ludzkiej codzienno�ci.Patrz¹ na Nas z góry,

Niczym Dzeus z Olimpu na plebów�I wci¹¿ zadajemy sobie pytanie:

Czy warto jest wierzyæ, je�li jest pewne,¯e siê nic nie stanie�???

�KaMa�

WIARA? WIARA! WIARA…

¯ycie nie jest ró¿ami us³ane�Ka¿dy dzieñ niesie ze sob¹ ciernie,

Które k³uj¹ rani¹c NaszeRêce, nogi, oczy, serce�Wbijaj¹ siê coraz g³êbiej

W umys³y przyciemniaj¹cSprawy ludzkiej codzienno�ci.

Patrz¹ na Nas z góry,Niczym Dzeus z Olimpu na plebów�

I wci¹¿ zadajemy sobie pytanie:Czy warto jest wierzyæ, je�li jest pewne,

¯e siê nic nie stanie�???

�KaMa�

Page 11: NOWA MATURA = WI˚KSZY STRES?1lo.com.pl/podswiatlo/podswiatlo-2004-06.pdf · 2012. 8. 15. · sk‡oni‡o mnie to do chwili refleksji nad tym okropnym podgatunkiem cz‡owieka.]Ju¿

Str. 11

Adam Ma³ysz na dwiekolejki przed koñcem letnie-go Grand Prix w skokachnarciarskich zapewni³ sobietriumf w cyklu tej imprezy.Niezawodny Polak wygra³ 4z 5 rozegranych konkursów.W Insbrucku by³ 11. Da³omu to 424 pkt i pewne zwy-ciêstwo w klasyfikacji gene-ralnej.

Pi³karska reprezentacja Polski wpi³ce no¿nej �wietnie rozpoczê³a elimina-cje do Mistrzostw �wiata, które w 2006roku odbêd¹ siê w Niemczech. Nasi pi³ka-rze prowadzili po pierwszej kolejce w gru-pie wygrywaj¹c 3:0 (2:0) z Irlandi¹ Pó³-nocn¹ w Belfa�cie. Bramki dla Polskiej dru-¿yny zdobyli: Maciej ̄ urawski, Piotr W³o-darczyk i Jacek Krzynówek.

Niestety w meczu z Angli¹ w Cho-rzowie Polacy przegrali z �wyspiarzami�1:2 (0:1). Honorow¹ bramkê dla naszej dru-¿yny zdoby³ niezawodny Maciej ¯uraw-ski. Po tym meczu Polska spad³a na 3 miej-sce w grupie. Wyprzedzaj¹ nas Austria iAnglia.

Wis³a Kraków przegra³a walkê opi³karsk¹ Ligê Mistrzów z Realem Madryt.Pi³karze �Bia³ej Gwiazdy� przegrali naw³asnym boisku z �Galaktycznymi� 0:2(0:0) oraz w Madrycie 1:3 (0:2). Honoro-w¹ bramkê dla krakowian zdoby³ DamianGorawski. Polskim pi³karzom na pociesze-nie zostanie walka w Pucharze UEFA.

Niestety Kalu Uche- do niedawnapi³karz krakowskiej Wis³y nie pomo¿e dru-¿ynie �Bia³ej Gwiazdy� w walce o ligowepunkty oraz w Pucharze UEFA. Czarno-skóry pomocnik podpisa³ kontrakt z fran-cuskim Bordeaux.

Wis³a Kraków pewnie zmierza pokolejny tytu³ Mistrza Polski w pi³ce no¿nej.

W piêciu kolejkach krakowski klub zdoby³ 15punktów, wygrywaj¹c wszystkie swoje mecze.Ostatnio Wis³a pokona³a w Szczecinie tamtejsz¹Pogoñ 5:0. W tabeli Króla Strzelców na prowa-dzeniu równie¿ pi³karz Wis³y- Tomasz Frankow-ski, który na swoim koncie ma a¿ 10 bramek. Dru-gi jest, równie¿ pi³karz krakowskiego klubu- Ma-ciej ¯urawski z 7 bramkami. Górna czê�æ tabelinaszej ekstraklasy wygl¹da nastêpuj¹co:

1. Wis³a Kraków 15pkt.

2. Groclin Dyskobolia 12pkt.

3. Legia Warszawa 11pkt.

Mistrzowie olimpijscy z Aten: ToniqueWilliams-Darling z Bahamów (400 m) i SzwedChristian Olsson (trójskok) podziel¹ miêdzy sie-bie milion dolarów za zwyciêstwo w sze�ciu lek-koatletycznych mityngach z cyklu Golden Le-ague.

Czterokrotny mistrz olimpijski, trzykrot-ny mistrz �wiata i Europy, oficjalny rekordzista�wiata w chodzie na 50km oraz wielokrotny mistrzPolski- Robert Korzeniowski zakoñczy³ w sobotêoficjalnie karierê sportow¹. Zawodnik Elite CafeWawel Kraków wystartowa³ ostatni raz w oficjal-nych zawodach w Krakowie podczas II rzutu I Lek-koatletycznej Ligi Seniorów. Korzeniowski wy-gra³ chód na 5km uzyskuj¹c czas 19:14,74 wy-przedzaj¹c swoich kolegów z reprezentacji: Grze-gorza Sudo³a i Beniamina Kuciñskiego. Widzo-wie nagrodzili go gor¹cymi oklaskami, wielu z nichpodarowa³o mu równie¿ kwiaty, prezydent miasta

Krakowa Jacek Majchrowski puchar orazbuty krakowskie z cholewkami, a prezesPolskiego Zwi¹zku Lekkiej Atletyki IrenaSzewiñska- bukiet ró¿.

Dobrze spisali siê lekkoatleci za-mojskiego Agrosu podczas II rzutu I Lek-koatletycznej Ligi Seniorów rozegranegow Krakowie. Zawodnicy z Zamo�cia zaj-muj¹cy po I rzucie, który odby³ siê w majuw Bia³ej Podlaskiej, 11. miejsce awanso-wali na pozycjê 9. wyprzedzaj¹c dwa innekluby z Lubelszczyzny: AZS AWF Bia³aPodlaska (11. miejsce) i MKS Start Lublin(12. miejsce). Tytu³ dru¿ynowego mistrzaPolski zdobyli lekkoatleci AZS AWF War-szawa, wyprzedzaj¹c AZS AWF Wroc³awi AZS AWF Kraków. Z lig¹ po¿egnaæ siêmusz¹ CKS Budowlani Czêstochowa,ZLKL Zielona Góra i AZS AWF GorzówWielkopolski.

Niestety nie tak dobrze spisuj¹ siêpi³karze III-ligowego Hetmana Zamo�æ,który po sze�ciu kolejkach okupuje ostat-nie miejsce w tabeli III ligi z dorobkiem 4punktów. Ostatnio zamojscy pi³karze wy-grali na w³asnym boisku z Lewartem Lu-bartów 2:1 (1:0).

Maja W³oszczowska zdoby³a wefrancuskim Les Gets tytu³ wicemistrzyni�wiata w kolarstwie górskim. Polska ule-g³a tylko mistrzyni olimpijskiej z Aten,Norwe¿ce Gunn- Ricie Dahle. Trzecia by³akanadyjka Alison Sydor.

Wiadomo�ci sportowe

Page 12: NOWA MATURA = WI˚KSZY STRES?1lo.com.pl/podswiatlo/podswiatlo-2004-06.pdf · 2012. 8. 15. · sk‡oni‡o mnie to do chwili refleksji nad tym okropnym podgatunkiem cz‡owieka.]Ju¿

Str. 12

· Gor¹ce buziaczki, najlepsze ¿yczonka i du¿o u�mieszków dla kochanej ¯ABCI z III e oraz dziewcz¹tek z II c: ANECZKI, ¯UCZKA, BA�KI, HARDCORA, EWKI i BETI. Doris · Wielkie buziaki i pozdrowionka dla kochanej Karolci z II a i Doris z II c. Ania

· Pozdrowienia dla naszej kochanej Wioli, która dnia 24.09 bêdzie obchodzi³a urodzinki � A�ka i Ewelina

· Pozdrowienia dla zagubionych kotów przesy³a ¯yczliwy

· Ca³uski dla moich ukochanych przyjació³ek: Madzi Hardcorowej, Kuca, Ba�ki, Doris, Ani, Beatki, E wki, Ani Wachowicz, Elizki i Kasi Cisak od Lu�nego ¯uka. Szacuneczek ;-) · Pozdro dla Ba�ki i ¯uka od KUCA. SZACUNECZEKJ

· ¹¹¹ meeen! pozdrowionka dla wszystkich gagatków z II c od K.

· Pozdro dla dwóch kotków z I d � Kamili i Pauli � od Magdy (kici, kici J)

· Dla ca³ej II c od Kuca

· Pozdro 600 huhu :D Dla Zenka z III f Ba�ka [ ??? � dop. red.]

· Luzackie pozdro dla ¯uka i Kuca z II c. Ba�ka. O£ SIT OO£

· Od Bursztinowego Kuca, Dresowej Ba�ki i Lu�nego ¯uka wielkie pozdro dla II c!

· Gor¹ce pozdrowienia dla szalonej klasy II a od Ani

· Buziaczki dla super Karolinki � Ania

· Pozdrowienia dla Marzenki z II k od Ani B.

· Ca³usy dla wszystkich przystojniaków z III a, a przede wszystkim dla Groszka i Kamila. Rozkochana ;) · Dla Grzesiowej Kasi serdeczne pozdrowionka przesy³aj¹ KaRi i Gosiaczek

· Dla Oleñki, Kamy i Gra¿ynki KaRoLiNa

· Pozdro dla Pawe³ka z III b Madzia i KaRi

· Pozdrowienia dla wszystkich lu�nych i mojej dostawczyni bu³ek Hardcorka z II c, dedikujê im piosen kie �Ju¿ nie ma dzikich pla¿� � K. · Justynce T. i Kasi Z. z III e moc serdeczno�ci przesz³a Ka�ka D. 3majcie siê cieplutkoJ

· Wiadomo�æ z ostatniej chwili: po szkole snuj¹ siê mumie. Prosimy zachowaæ· ostro¿no�æ·

. Pozdrowienia. Wydzia³ Niew³a�ciwego U¿ycia Banda¿y · Witamy w szkole nowe cz³onki cia³a pedagogicznego. Serdeczno�ci wiele � cz³onki cia³a uczniowskiego.

·Pozdrowienia dla Ewki z 2 h od Warszawiaka

·Pozdrawiamy wszystkich Pozdrawiaj¹cych � zgREDakcja

·Gumisiowe ¿elki i zielone ¿yrafy dla ca³ej zgREDakcji od wiernych czytelników J

W pa�dzierniku obok stolika dy¿urnego zostanie wystawiona skrzyneczka na pozdrowionka - zgREDakcja

POZDROWIONKA

Page 13: NOWA MATURA = WI˚KSZY STRES?1lo.com.pl/podswiatlo/podswiatlo-2004-06.pdf · 2012. 8. 15. · sk‡oni‡o mnie to do chwili refleksji nad tym okropnym podgatunkiem cz‡owieka.]Ju¿

Na samym pocz¹tku chcia³am

wszystkich powitaæ po waka-cjach, mam nadzieje ¿e mi³o spê-dzonych. W tym roku kinomania-cy nie mieli powodów do narze-kañ, kina przepe³nione by³y na-prawdê dobrymi filmami. Toprawda ¿e znaczna ich liczba tonastêpne czê�ci filmów które mie-li�my ju¿ zaszczyt ogl¹daæ. My-�lê ¿e ka¿dy znalaz³ co� dla sie-bie:) Jak niektórzy wiedz¹ nie lu-biê odgrzewanych potraw i na-stêpnych czê�ci jednego filmu,jednak pewna liczba to, o dziwo,naprawdê dobre przedstawienia.Wiêc nasze upojne wakacje przed-stawia³y mniej wiêcej tak (wyli-czam wszystkie nie tylko te do-bre ale i te kiczowate!!!) : Shrek2,Harry Potter3, Cube2, Dirty Dan-cing2, Spider-Man2, Jak ugry�æ10 milonów2, Smakosz2, Pamiêt-nik Ksiê¿niczki2 i wiele innychnie odgrzewanych bardzo smacz-nych dañ. Jak niektórzy z waswiedz¹ nigdy bym sobie nie po-darowa³a gdybym nie cofnê³a siêjeszcze dalej i zostawi³a 2 czê�æ�Kill Bill� Tarantino. Mo¿e po-winnam pisaæ o nowo�ciach ale zpobudek czysto duchowych niemogê zostawiæ tego nawa³u do-brych filmów bez s³owa oceny.Wracaj¹c do Tarantino do 2 czê�æobejrza³am w kinie dopiero pod-czas maratonu w naszym bardzoskromnym kinie. By³a to, uwierz-cie, prawdziwa gratka dla fanówp.Q. Wiem ¿e czê�æ widowni wy-chodzi³a ju¿ po pierwszej czê�ciz niewyra�n¹ min¹ ale zupe³nietego nie rozumiem:) Druga czê�æ

to zupe³ne przeciwieñstwo jedynki,du¿o tu gadania, ma³o walki (bardzoefektownej), no ale du¿o siê wyja�niaprzede wszystkim to dlaczego i co w³a-�ciwie sta³o siê w ma³ym ko�ció³ku. Wpierwszej czê�ci mamy du¿o zagadek ima³o rozwi¹zañ za to w drugiej s¹ pra-wie same rozwi¹zania i staje siê to cza-sami, co tu nie mówiæ po prostu nudne.Wiem ¿e tego nie s³yszy siê czêsto odemnie na temat filmówp.Q. W 2 poznajemyg³ówny powód ca³egozamieszania to zna-czy Bill�a, jak¿e nie-pozornego siwegopana ale to tylko po-zory, Bill to bez-wzglêdny zabójca(tak jak reszta pacz-ki) który nie patycz-kuje siê nawet zeswoj¹ ukochan¹. zdrugiej strony mamy¿¹dn¹ zemsty Beatrix(Uma Thruman), któ-ra co tu du¿o gadaæ,nie bawi siê w senty-menty. Mieszaninata, bardzo wybuchowa, podgrzewa tem-peraturê filmu. Na li�cie zabójstw po-zosta³y jeszcze 3 osoby wiêc o nudziejako takiej nie ma mowy, zreszt¹ na sa-mym koñcu Czarna Mamba zostawi³asobie najbardziej znienawidzone osoby.S¹ nimi: Budd-brat Billa, Elle Driver-dawna przyjació³ka jedna z Gangu ̄ mijno i oczywi�cie Bill którego nie trzebaprzedstawiaæ. W drugiej czê�ci ju¿ niema tak du¿o walk. S¹ mo¿e mniej efek-towne (pamiêtamy masakrê w barze wvol.1) ale tak¿e oddaj¹ klimat filmu. Niejestem zwolenniczk¹, delikatnie mó-

wi¹c, bójek w filmach lecz w wy-daniu Q wszystko prze³knê, szcze-gólnie je¿eli jest to podane w tensposób. Wracaj¹c do 2 to bardzomnie zaciekawi³o i rozbawi³o roz-wi¹zanie potyczki Czarnej Mam-by z Elle Driver (Daryl Hannah)naprawde zabawne je¿eli kto� niewidzia³ to zachêcam do zobacze-nia. Film jak na Tarantino przy-

sta³o jest trochêpokrêcony np.O-Ren Ishi gra-na przez LucyLiu nie wie ¿ewyrok na jejojcu wykona³sam Bill, niezdaj¹c sobie ztego sprawy pra-cuje dla niego.Takich przyk³a-dów mo¿na wy-³owiæ wiele wiê-cej. Ca³o�æ maoczywi�cie hu-mor i klimat Ta-rantino lecz jabym siê upiera-

³a aby te dwa filmy siê po³¹czy³yi powsta³a tylko jedna czê�æ (takjak mia³o byæ na pocz¹tku) za³o-¿ê siê ¿e jeszcze bardziej efektow-na i zabawna. Rozbicie tego fil-mu by³o z³ym pomys³em to fakt,ale kto inny jak Tarantino móg³stworzyæ co� takiego, za to w³a-�nie go ceniê. Nie jest to z³y filmale to nie to co wcze�niejsze fil-my p.Q. Powiem tak, zobaczcie toje¿eli znajdziecie chwilê wolne-go czasu .BENEK

Str. 13

Page 14: NOWA MATURA = WI˚KSZY STRES?1lo.com.pl/podswiatlo/podswiatlo-2004-06.pdf · 2012. 8. 15. · sk‡oni‡o mnie to do chwili refleksji nad tym okropnym podgatunkiem cz‡owieka.]Ju¿

Str. 14

W mieszkaniu dwóch m³odych dziewcz¹t dzwoni telefon. S³uchawkê podnosi ojciec i s³yszy:- To ty, ¿abciu?- Nie, w³a�ciciel stawu!

*Na lekcji geografii :

- Jaki kszta³t ma Ziemia?- Okr¹g³y- A sk¹d o tym wiemy?- W porz¹dku. Kwadratowy. Nie ma sensu, by�my siê mieli o to pok³óciæ!

*- Ile ruchów trzeba wykonaæ, ¿eby schowaæ s³onia do lodówki?- Trzy: otworzyæ lodówkê, schowaæ s³onia, zamkn¹æ lodówkê.- A ile ruchów trzeba wykonaæ, ¿eby schowaæ ¿yrafê do lodówki?- Cztery: otworzyæ lodówkê, wyj¹æ s³onia, schowaæ ¿yrafê, zamkn¹æ lodówkê.

- Dobrze! A kto pierwszy zerwie jab³ko z drzewa � s³oñ czy ¿yrafa?- S³oñ, bo ¿yrafa jest w lodówce...

*Na jezdniê, tu¿ przed pêdz¹cy samochód, wybiega ma³e dziecko. Kierowca, wykazuj¹c niesa-

mowity refleks i umiejêtno�ci unikn¹³ wypadku. Do samochodu podbiega policjant.- Gratulujê panu, �wietnie pan prowadzi. Za ten wyczyn nasza komenda ufunduje panu nagro-

dê � 1000 z³!- Wspaniale, cieszê siê.- Czy mo¿na wiedzieæ, na co przeznaczy pan te pieni¹dze?- Zapiszê siê wreszcie na kurs prawa jazdy.

¯ona kierowcy próbuje ratowaæ sytuacjê:- Proszê nie zwracaæ na niego uwagi, panie w³adzo. On siê zawsze popisuje, gdy jest pijany.

Z tylnego siedzenia odzywa siê babcia:- A nie mówi³am, ¿e kradzionym samochodem daleko nie zajedziemy...

HuMoR