11
Rok szkolny 2015 / 2016 Nr 2 listopad Gazetka II Ekologicznego Liceum Ogólnokształcącego z Oddziałami Integracyjnymi GREEN TEAM PAMIĘĆ PARYŻ Aktualności

Nr 2 listopadgrać). Cosplay to tworzenie strojów postaci z gier, książek, komiksów i seriali. Tworzymy różne seriale z prostych rzeczy, jak np. pianka izolacyjna i przeróż-ne

  • Upload
    others

  • View
    1

  • Download
    0

Embed Size (px)

Citation preview

Page 1: Nr 2 listopadgrać). Cosplay to tworzenie strojów postaci z gier, książek, komiksów i seriali. Tworzymy różne seriale z prostych rzeczy, jak np. pianka izolacyjna i przeróż-ne

Rok szkolny 2015 / 2016

Nr 2 listopad

Gazetka II Ekologicznego Liceum Ogólnokształcącego z Oddziałami Integracyjnymi

GREEN TEAM

PAMIĘĆ

PARYŻ

Aktualności

Page 2: Nr 2 listopadgrać). Cosplay to tworzenie strojów postaci z gier, książek, komiksów i seriali. Tworzymy różne seriale z prostych rzeczy, jak np. pianka izolacyjna i przeróż-ne

PAMIĘĆ

Uczyli w naszej szkole:

pani Jolanta Schwickert

1960 - 2013

historia

pani Cecylia Grupa

1956 - 2011

chemia

pan Jerzy Widziński

1935 - 2006

Matematyka

Ken Wilber

„Śmiertelni Nieśmiertelni”

Nie stójcie nad moim grobem i nie płaczcie.

Nie ma mnie tam. Ja nie śpię.

Jestem tysiącem wiatrów, które wieją.

Jestem diamentowym blaskiem na śniegu.

Jestem światłem słonecznym na dojrzewającym zbożu.

Jestem łagodnym jesiennym deszczem, kiedy budzicie się w porannej ciszy.

Jestem śmigłym lotem cichych ptaków.

Jestem łagodną gwiazdą, która świeci w nocy.

Nie stójcie nad moim grobem i nie płaczcie.

Page 3: Nr 2 listopadgrać). Cosplay to tworzenie strojów postaci z gier, książek, komiksów i seriali. Tworzymy różne seriale z prostych rzeczy, jak np. pianka izolacyjna i przeróż-ne

Wszyscy jesteśmy paryżanami...

129 osób zabitych, około 350 rannych - oto

bilans zamachów terrorystycznych w Paryżu. Cały

świat zadaje sobie pytanie: Dlaczego tak się stało?

Wieczorem, 13 listopada we francuskiej stolicy

doszło do serii wybuchów w okolicy Stade de Fran-

ce, X i XI dzielnicy, a także w sali koncertowej Ba-

taclan. Oskar Legend - dwunastoletni Francuz był

na koncercie ze swoim tatą. Obaj przeżyli zamach,

ale na pewno te traumatyczne przeżycia będą im

jeszcze długo towarzyszyć. "Leżałem obok człowie-

ka, który już nie żył. To było straszne. Bardzo się

bałem" - opowiadał później chłopiec.

W obliczu tej tragedii cały świat solidaryzuje

się z Francją. Ze wszystkich zakątków globu, rów-

nież z Polski, popłynęły kondolencje, a także ostre

słowa potępiające tych, którzy przyznali się do za-

machów.

Współczujemy Francuzom i jednocześnie od-

dychamy z ulgą, że mieszkamy w Polsce, gdzie jest

przecież bezpiecznie. Wydawałoby się, że problem

szerzącego się na świecie terroryzmu bezpośrednio

nas nie dotyczy. A jednak... Echa francuskiej tragedii

wpłynęły również na moje życie. W grudniu ucznio-

wie naszej szkoły mieli jechać na wycieczkę do Ber-

lina. Bardzo cieszyłam się na ten wyjazd, gdyż

w planach był m.in. udział w targach bożonarodze-

niowych. Niestety, obawy, że w Niemczech może

być niebezpiecznie sprawiły, że zrezygnowaliśmy

z wyjazdu. Strach okazał się silniejszy...

Z drugiej strony takie wydarzenia, jak to, które

spotkało Francję, pokazują lepsze oblicze świata.

Udowadniają, że nie jesteśmy obojętni na cudzą

krzywdę, że nieobca jest nam empatia i wrażliwość.

W takich chwilach rzeczywiście "wszyscy stajemy

się paryżanami".

Malwina

Dnia 13.11 w Paryżu doszło do serii ataków

terrorystycznych. W związku z obawami o zdrowie

i życie fanów swoje koncerty w stolicy Francji od-

wołały sławy z całego świata takie jak Motorhead

czy Foo Fighters. Brytyjska grupa Coldplay "z sza-

cunku dla ofiar" odwołała planowaną na cały świat

transmisję koncertu z Los Angeles. Wcześniej z wy-

stępu zrezygnował zespół U2, który miał zagrać

w Paryżu w sobotę; zamiast tego muzycy wieczorem

złożyli kwiaty w pobliżu Bataclan (w czasie zama-

chów odbywał się tam koncert zespołu Eagles

od Death Metal – w trakcie show terroryści rozpętali

ogień). KF

Page 4: Nr 2 listopadgrać). Cosplay to tworzenie strojów postaci z gier, książek, komiksów i seriali. Tworzymy różne seriale z prostych rzeczy, jak np. pianka izolacyjna i przeróż-ne

AKTUALNOŚCI SZKOLNE

Młodzi z ambicjami… Ambitny, ale zarazem skromny. Nie lubi się prze-chwalać. Ma wiele pasji, ale jak sam mówi: „O tym, co robię, można by stworzyć chyba osobny artykuł”. Wywiadu udzielił nam Kajetan Falkowski z 2LD. Co zachęciło Cię do udziału w wyborach do Mło-dzieżowej Rady Miasta? By być szczerym... Jak tak patrzę na nasze miasto, to czasem tak nie bardzo... Stwierdziłem, że trzeba dzia-łać i zrobić coś, ale nie tak, jak to było do tej pory, a dla młodych przez młodych. Jak się czułeś w chwili, gdy dowiedziałeś się o tym, że to właśnie Tobie w naszej szkole został przyzna-ny mandat? Jak się czułem? Ciężko ująć to, co siedziało w mojej głowie, w proste słowa. Najpierw euforia, potem nie-dowierzanie, a na końcu chęć do działania. I w sumie to czuję nadal. Jakie obowiązki na Ciebie czekają? W sumie czeka mnie jeden najważniejszy - nie za-wieść moich kolegów i koleżanek, którzy mi zaufali, stawiając krzyżyk koło mojego nazwiska. I może dla niektórych są to puste słowa, ale dla mnie jest to jakiś wyznacznik. W jaki sposób chcesz reprezentować naszą szkołę? Czy masz już jakieś pomysły? Jak tak - to jakie? Jak reprezentować szkołę? Wydaje mi się, że jednak bardziej będę reprezentować młodzież, bo to ona mnie postawiła tu, gdzie jestem. Pomysłów jest spo-ro, lecz chyba zbyt wcześnie, by o nich opowiadać.

Jakie są szansę, że pomysł jednej osoby może przejść dalej? Może bardziej nie o szansę tu chodzi, lecz o przedsta-wienie. To jest najważniejsze. Jeśli jest się w stanie dobrze przekazać informacje, tak, by zaciekawić in-nych, to jest szansa powodzenia. Czy to duża odpowiedzialność? Czy bycie radnym to duża odpowiedzialność? Na pewno tak, ale tego dowiem się z biegiem czasu. Czym zajmujesz się poza szkołą? O tym, co robię, można by stworzyć chyba osobny

artykuł. Ale tak streszczając, to tańczę od lat 10 (jeśli

się nie mylę), czyli praktycznie od zawsze.

Z Kajetanem Falkowskim rozmawiała Kornelia Maryniak

Page 5: Nr 2 listopadgrać). Cosplay to tworzenie strojów postaci z gier, książek, komiksów i seriali. Tworzymy różne seriale z prostych rzeczy, jak np. pianka izolacyjna i przeróż-ne

AKTUALNOŚCI SZKOLNE

MOIM MARZENIEM JEST...

W tym roku odbywa się X edycja Konkursu Poezji Angielskiej pt. ''Peace-ful-poems''. Z tej okazji po-prosiliśmy o rozmowę panią Edytę Jurkiewicz.

A: Skąd wziął się pomysł na takiego typu konkurs

i kiedy powstał?

P. Edyta J.: Mój konkurs narodził się 10 lat temu. Po-

wstał z chęci rozwijania wyobraźni młodzieży, oraz

poczucia piękna w nastoletnich sercach, pełnych nie-

kiedy buntu, a niekiedy wrażliwych przemyśleń.

Chciałabym, aby uczniowie uwierzyli, że potrafią

stworzyć i przelać na papier wiersz i to w języku an-

gielskim.

A: Czy narzucona jest określona tematyka wier-

sza, czy każdy może tworzyć na swój wybrany te-

mat?

P. Edyta J.: Tematykę kolejnych edycji najczęściej

podsuwają mi codzienne wydarzenia (jak np. teraz,

poprzez wiersze młodzież może wyrazić swoje od-

czucia czy obawy, dotyczące wydarzeń na świecie);

rocznice (jak choćby w przypadku Tytanica czy kró-

lowej Elżbiety II), pory roku (Falling leaves, snowy

poems) czy emocje (My ange1).

A: Kto może wziąć udział w konkursie? Czy są

określone grupy wiekowe?

P. Edyta J.: W Konkursie Poezji Angielskiej udział

może wziąć każdy, kto w określonym terminie prze-

śle wiersz zgodny z podaną tematyką i jest mieszkań-

cem naszego województwa. Konkurs skierowany jest

nie tylko do młodzieży licealnej, ale także gimnazjal-

nej.

A: Jak wygląda rozstrzygnięcie konkursu?

P. Edyta J.: Każdy finał konkursu to ogromne przeży-

cie, bowiem zaproszeni uczestnicy recytują swoje

wiersze i wszyscy dopiero dowiadujemy się o wygra-

nej.

A: Czy ma Pani jakieś marzenia lub plany związa-

ne z konkursem?

P. Edyta J.: Moim marzeniem jest wydanie tomiku

poezji, który zawierałby wszystkie napisane przez te

10 lat przez uczniów wiersze.

Rozmawiała Angelina Szudrowicz

KONKURS

10 listopada odbył się konkurs na najpiękniejszy

kotylion z okazji 11 listopada. Prace ozdabiały

przez długi czas naszą szkołę. Każdy mógł

zobaczyć prace z bliska. Tego dnia wszystkie

klasy miały też okazję obejrzeć prezentację

na temat "11 listopada". Dzięki temu

odtworzyliśmy sobie historię Polski. Mogliśmy też

zadawać pytania. Dziewczyny z klasy 2LE, które

prezentowały prezentację były bardzo

przygotowane i znały odpowiedź na każde pytanie.

Sandra Łuszcz

KONKURS

Rusza 10 edycja Międzyszkolnego Konkursu Poezji Angielskiej pt. „PEACE – FUL – POEMS”. Wzorem lat ubiegłych konkurs będzie odbywał się na dwóch poziomach: gimnazjalnym i ponadgimnazjalnym. Opiekunem imprezy jest p. Edyta Jurkiewicz. Wiersze o dowolnej konstrukcji należy dostarczyć do 15 stycznia 2016. Rozpoczyna się także Konkurs Piosenki

Angielskiej „FLY HIGH” - 7 edycja.

Patronat nad konkursem objął Prezydent Miasta.

Wszystkich zainteresowanych odsyłamy

do p. Edyty Jurkiewicz.

Page 6: Nr 2 listopadgrać). Cosplay to tworzenie strojów postaci z gier, książek, komiksów i seriali. Tworzymy różne seriale z prostych rzeczy, jak np. pianka izolacyjna i przeróż-ne

AKTUALNOŚCI SZKOLNE

DZIEWCZYNA Z PASJĄ Ma nie często spotykaną pasję .Od kilku lat zajmuje się cosplay’em. Bo jak sama mówi ,,ludzie powinni robić to, co sprawia im radość „ -Cześć Karolina! ...A właściwie Kenny. Jaka jest historia twojej ksywki? -A więc zacznijmy tą długą ale prostą historię. Zaczę-łam oglądać serial ,,South Park’’ .Byłam zachwycona całym światem oraz postaciami z tego universu. Moi znajomi musieli codziennie wysłuchiwać o nowych odcinkach tego serialu. Wyjątkowo często mówiłam o postaci, która bardzo mi się spodobała, czyli Ken-ny. Moi znajomi z nerwów zaczęli do mnie mó-wić ,,Dobrze, dobrze, już wiemy wszystko o tym twoim serialu, Kenny”.Zwracali się do mnie tak, aby mnie zdenerwować, ale najwidoczniej przyjęło się to bardzo dobrze w grupie moich znajomych, bo do dzi-siaj nawet rodzice się tak do mnie zwracają! -Twoją pasją jest cosplay. Tak właściwie to co to takiego? -Nazwa pochodzi z połączenia dwóch słów: ,,cos’’(ang. Costume - kostium) i ,,play’’ (ang.play – grać). Cosplay to tworzenie strojów postaci z gier, książek, komiksów i seriali. Tworzymy różne seriale z prostych rzeczy, jak np. pianka izolacyjna i przeróż-ne materiały. Tak więc materiałem do pracy może być cokolwiek. -Skąd pomysł na to, aby zacząć to robić? -Ogólnie rzecz biorąc to zawsze lubiłam robić coś z niczego. Brałam stare prześcieradła i szyłam pelery-ny dla znajomych z podwórka. Z kawałka sznurka i gałęzi robiłam łuk. Mogę też dodać, że zawsze fa-scynowała mnie fantastyka. Zachwycało mnie to na tyle, że mój pokój był przepełniony książkami o fantastycznych stworach, zawierających wiele ry-sunków postaci. Lata później przeglądając Internet, natknęłam się na zdjęcia ludzi upodabniających się do postaci fikcyjnych przez kostium, makijaż, fryzurę itp. Byłam tym zachwycona. Pewnego razu znala-złam informację o tym, że w Polsce odbywają się tzw. konwenty, gdzie ludzie spotykają się w cosplay-ach. Tak więc wybrałam postać, wzięłam się za szy-cie , spakowałam się, kupiłam bilet na pociąg i poje-chałam. Do dzisiaj wspominam ówczesne przerażenie a za razem zachwyt. -Jak długo pracujesz nad jednym strojem? Czy ktoś Ci w tym pomaga? -Szczerze mówiąc to zależy. Nie mam wyznaczonego czasu (oprócz terminu konwentu). W wolnym czasie siadam przy biurku i zaczynam dłubać nożykiem w styropianie, lub namaluję wzór na materiale. Wszystko zależy od trudności. Postać noszącą zwy-kłą bluzkę ze śmiesznym nadrukiem łatwiej wykonać niż postać noszącą ogromną zbroję. Ostatni projekt

robiłam dwa miesiące. Musiałam przerobić spódnicę, kupić body, trampki, rajstopy z odpowiednim wzo-rem i uszyć uszy. Niby nic, ale jednak pochłania to dużo czasu. Aktualnie pracuję nad większym projek-tem, który planuję zrobić na marzec lub kwiecień. -Gdzie można Cię zobaczyć w cosplay’u? -Na konwentach. Odbywają się w sumie prawie w całej Polsce. Teraz najbliższym wydarzeniem, na którym planuję się pojawić, jest X-Mass w Krako-wie 6 Grudnia. Pojawiłam się na zielonogórskim Wi-nobraniu. -Jakie cosplay’e masz na koncie i który z nich jest twoim ulubionym? -Moim pierwszym poważniejszym cosplayem była Fiona z ,,The adventure time”. Miałam uszytą białą czapkę z króliczymi uszami, ubrałam błękitną bluzkę, spódnicę, zakolanówki i trampki. Kolejno: zrobiłam Nepetę z komiksu ,, Homestuck’’. Zrobiłam prosty strój Craig’a Tuckera z wcześniej wspomnianego se-rialu ,,Southpark’’. Raz zrobiłam cosplay Dzwonecz-ka na urodziny młodszej siostry koleżanki. Dzieci były zachwycone. Byłam też Zachanie’m z gry ,,off’’. To są moje najbardziej znane prace. -Czy można gdzieś śledzić Twoją aktywność z cosplayem? -Staram się systematycznie prowadzić stronę na Fa-cebook’u. Nazywa się ona ,,Kenny on work’’. Piszę tam o tym, gdzie się pojawię, o tym, na jakim jestem etapie z tworzeniem cosplay’u i dodaję zdjęcia skoń-czonych prac. Pojawiają się tam również moje prace zamówione przez innych, takie jak np. kigurumi, sza-liki i pluszaki. -Na zakończenie, chciałabyś coś powiedzieć czytel-nikom naszej gazetki? -Chciałabym podziękować za przeczytanie tego wy-wiadu. Pamiętajcie, ludzie powinni robić to, co spra-wia im radość! -Dziękuję bardzo za rozmowę, a także życzę kolej-nych wspaniałych pomysłów na cosplay.

Z Karoliną Gandurską z 2 LC rozmawiała

Patrycja Szmigielska

Page 7: Nr 2 listopadgrać). Cosplay to tworzenie strojów postaci z gier, książek, komiksów i seriali. Tworzymy różne seriale z prostych rzeczy, jak np. pianka izolacyjna i przeróż-ne

AKTUALNOŚCI SZKOLNE

PRZED OLIMPIADĄ

Ze świata mediów dobiega do nas wiele infor-macji. Słyszymy, aby dążyć do realizacji swoich za-łożeń, marzeń. Zarzuca się młodym, że nie zależy nam na tym, by się rozwijać i samorealizować. Ale są tacy, którzy robią coś, co na pewno wykracza poza siedzenie przed telewizorem czy komputerem. Mimo wszystko łączy się to mocno z tymi środkami przeka-zu. Instytut Dziennikarstwa z Wydziału Dzienni-karstwa i Nauk Politycznych na Uniwersytecie War-szawskim organizuje Olimpiadę Wiedzy o Mediach. Jedna uczennica naszej szkoły, Roksana Ulezło, po-stanowiła podjąć walkę o zdobycie jednego z 48 in-deksów na kierunku dziennikarskim oraz o cenne na-grody rzeczowe ufundowane przez sponsorów (m.in. monitory, mobilne routery LTE, zegarki, lornetki). Olimpiada przebiega w trzech etapach. Pierw-szy polegał na stworzeniu i przesłaniu pracy, doty-czącej jednego ze wskazanych tematów. Praca mogła być napisana w formie eseju (do 8 000 znaków) lub przygotowana w formie krótkiego filmu (do 10 min.), nagrania audio, fotoreportażu lub fotokastu. Należało ją wysłać do 13 listopada. Ten, kto zadowoli komisję, przejdzie do etapu okręgowego, który odbędzie się 18 grudnia 2015 r. Polegać będzie na rozwiązaniu wspólnego dla wszystkich testu z wiedzy o mediach. By go rozwiązać, trzeba się przygotować się z tema-tyki mediów masowych w Polsce, zapoznając się z literaturą. Tylko wybitnych czeka udział w finale na szczeblu centralnym. Będzie się on odbywać od 18 do 19 marca 2016 roku w Warszawie. Roksana tuż po wypełnieniu formularza zgło-szeniowego zaczęła szukać osób, które zainteresują się realizacją filmiku na jeden z narzuconych tema-tów. Ekipę zainteresował pierwszy z nich, który brzmiał: ,,Dziennikarz w służbie lokalnej społeczno-ści''. 12 osobowa drużyna przez długi czas burzliwie zbierała pomysły na wykonanie podjętego zadania. O dziwo - jak sami mówią- scenariusz został zweryfi-kowany jeszcze ostatniego dnia. Ostatecznie postano-wili w realnych czasach umieścić smoczycę, assasi-nów, wieśniaków, mieszczan rodem ze średniowie-cza. Skontrastowali średniowiecznych bohaterów z prezydentem, który chce pomóc państwu zaatako-wanemu przez smoczycę oraz surowym szefem re-dakcji. Akcja filmu zaczyna się od rozmowy prezydenta przez telefon. Gdy bohater ją kończy, wchodzi jego syn i pyta, po co są dziennikarze. Ojciec opowiada mu pewną historię. Czerwony Kapturek, kiedy spaceruje po lesie, zostaje porwany przez smoka. Przez przypadek świadkiem wydarzenia jest dziennikarka, która od razu biegnie do redakcji poinformować szefa o tym, co widziała.

Szef nie docenił jej starań, nie uwierzył w smoka i wyprosił z sali. Dziennikarze i tak podjęli temat. Spotkali się między innymi z mieszkańcami okolic za-atakowanych przez gada, którzy domagali się zabicia smoka, buntowali się. Prezydent, dowiedziawszy się o zaistniałej sytuacji, postanowił wezwać brygadę do spraw specjalnych. Niedługo po tym zaatakowana zastała mieszczanka, a specjaliści ASSASsIN SP.ZO.O. starali się przeszkodzić napastliwemu zwie-rzęciu. Dziennikarze nagłaśniali sprawę. Przeprowa-dzono wywiad z prezydentem, który zapewnił, że smok nie powinien sprawiać problemów, ale nale-ży zachować rozwagę i roztropność, unikać otwar-tych przestrzeni lub lasów. Nocny łowca i Nowakin postanowili zakraść się do smoczej jamy. Obudzili smoka, a potem z nim walczyli, ale znowu zostali po-konani. Dziennikarka dotarła i tam. Widząc, że nie ma szans na pokonanie gada, postanowiła porozmawiać ze zwierzęciem. Smoczyca zapewniła, że wcale nie chciała porwanych osób zjeść, lecz szukała przyja-ciół, czuła się samotna, gdy obudziła się po tylu la-tach uśpienia. Wypuściła nawet przetrzymywanych zakładników. Ci chyba nie uwierzyli w swoje szczę-ście, ponieważ dalej pozostali w tym samym miejscu. Dziennikarka zgodziła się zostać przyjacielem czer-wono-białej bestii. Roksana chciała pokazać, że dziennikarze są wszędzie tam, gdzie coś się dzieje, mimo nieprzy-chylności swojego surowego szefa. Wywiad z prezy-dentem pokazuje, jak ważne i ciężkie jest zbieranie i weryfikowanie zasłyszanych informacji. Dzienni-karz ma za zadanie nagłaśniać sytuację, co zrobił podczas spotkania z wieśniakami. Dziennikarz musi być czasem anonimowy i nie ukazywać się, gdy wy-maga tego sytuacja, co było widoczne przy smoczej jamie. Jak wiele odwagi i cierpliwości musi mieć dziennikarz widoczne jest w ostatniej akcji - rozmo-wie dziennikarki ze smoczycą. Moc słowa prowadzi do dyplomacji. To że, dziennikarz niesie pomoc, zo-stało pokazane na samym początku podczas porwania Czerwonego Kapturka. Dziennikarka pobiegła na po-moc, niestety była wolniejsza od smoka i gdy dotarła na miejsce po bohaterach nie było już śladu. Jak waż-ny jest dziennikarz widać najmocniej w ostatniej sce-nie. Gdyby nie ta interwencja, zwierzę dalej by pory-wało ludzi dla swojego towarzystwa, budziłoby jesz-cze większy strach, panikę. Trzymamy kciuki, oby się powiodło i Roksana

przeszła do kolejnego etapu Olimpiady. Wierzymy,

że trud włożony w stworzenie filmu zostanie doce-

niony przez jury. Dziennikarze są potrzebni, smoki

nie są takie złe, potrafią przeprosić i żyć w zgodzie

z otoczeniem.

RU

Page 8: Nr 2 listopadgrać). Cosplay to tworzenie strojów postaci z gier, książek, komiksów i seriali. Tworzymy różne seriale z prostych rzeczy, jak np. pianka izolacyjna i przeróż-ne

AKTUALNOŚCI SZKOLNE

ZAWODY KOSZYKARSKIE

W zawodach z koszykówki dnia 25.11.2015r.

w hali CRS wzięły udział cztery szkoły. Pierwsza

rywalizacja toczyła się między naszą szkołą (Liceum

nr 2) i Liceum nr 1. Niestety, nasi koszykarze ponie-

śli porażkę. Na początku zawodów koszykarze

z "Ekologa" byli bardzo zestresowani, niepewni

w nowym otoczeniu. Właśnie to spowodowało,

że uzyskali małą ilość punktów i przegrali w pierw-

szym starciu.

W przerwie między meczami naszego zespołu

toczyła się walka między Zespołem Szkół Budowla-

nych a Liceum nr 5. Rywalizację wygrała grupa

z "Budowlanki". Po przerwie i odpoczynku, nasza

reprezentacja wzięła się w garść i po słowach trenera,

pana Damiana Worchacza podniosła swój poziom,

wymyśliła okrzyk: "Drugie! LO!" i wygrała dwoma

punktami z Liceum nr 5. Ostatnie sekundy meczu

były bardzo emocjonujące, słowa trenera naszych

koszykarzy dodały im sił do grania. Zapytałam pana

Worchacza, jakimi słowami uświadomił chłopakom,

że mogą więcej.

Fragment wywiadu z panem Damianem

Worchaczem:

Po pierwszym przegranym meczu z Liceum nr 1, mu-

siałem powiedzieć chłopakom kilka słów. Przede

wszystkim, aby zwiększyli swoje zaangażowanie.

W drugim meczu ich podejście zupełnie się zmieniło.

Byli nieustępliwi, walczyli o każdą piłkę, co zagwa-

rantowało im zwycięstwo z Liceum nr5. Dzięki temu

jesteśmy dalej w grze, walczymy o awans w kolejnych

rozgrywkach Mistrzostwa Miasta szkół ponadgimna-

zjalnych. Dziewiątego grudnia będziemy grać o wej-

ście do kolejnego etapu z drużyną Zespołu Szkół Bu-

dowlanych. Jeżeli wygramy, to będziemy walczyć

o finał. Chłopaki dobrze walczyli, jestem zadowolo-

ny.

Zapytałam również reprezentanta naszej druży-

ny o jego zdanie dotyczące dzisiejszego meczu.

Wywiad z Arkadiuszem Filipiakiem:

Anita: Jakie masz odczucia po meczu?

Arek: Pierwszy mecz był bardzo trudny. Weszliśmy

na boisko bardzo zdenerwowani i niepewni swoich

umiejętności. Właśnie to skazało nas na porażkę.

Jednak po przerwie zmieniliśmy nasze nastawienie

i z pomocą naszego trenera pokazaliśmy, na co nas

stać.

Anita: Dlaczego pierwszy mecz był tak trudny?

Arek: Dla wielu z nas było to coś nowego, nie umieli-

śmy się zgrać i stres nas bardzo rozproszył.

Anita: Co postanawiacie przed 9 listopada oraz ko-

lejnymi rozgrywkami?

Arek: Przede wszystkim dużo treningów, większe

zgranie, lepsze podejście i myślę, że wszystko pójdzie

ku dobremu.

Po emocjonujących rozgrzewkach chłopcy

wzięli prysznic, przebrali się i udali się do domu

na zasłużony odpoczynek.

W skład naszej reprezentacji wchodzą:

Arkadiusz Filipiak, Ernest Borowski, Hubert Zjawiń-

ski, Patryk Bombała, Marcin Kleszczyński, Maciej

Jurasek, Jakub Walkowiak, Eryk Malinowski, Maciej

Hady, Patryk Mackiewicz i Mateusz Leks, Dawid

Mikołajek.

Anita Czyż

Kilka zdjęć z dzisiejszych rozgrywek:

Page 9: Nr 2 listopadgrać). Cosplay to tworzenie strojów postaci z gier, książek, komiksów i seriali. Tworzymy różne seriale z prostych rzeczy, jak np. pianka izolacyjna i przeróż-ne

„Katarzynki” - zapomniane święto

Powszechnie znane są zwyczaje związane z andrzejkowym wieczorem. Która z dziewczyn nie wzięła choć raz udziału w zabawie z wróżbami? Maszerowały nasze buty jeden za drugim, przebija-łyśmy szpilką serca, by z drugiej strony odczytać imię przyszłego męża, lałyśmy wosk przez ucho od klucza, by potem z jego cienia odczytać przyszłość. Jest wiele jeszcze innych wróżb na ten wyjątkowy dla dziewcząt wieczór. A co proponowano kawale-rom? Dziś mało kto już pamięta o tzw. katarzyn-kach. Na kilka dni zanim rozbrzmiał śpiew panien:

„Andrzeju, Andrzeju, dziewcząt dobrodzieju, wolę swoją okaż, najmilszego pokaż”;

w wigilię imienin Katarzyny (w noc z 24 na 25 listo-pada), patronki kawalerów, spotykali się chłopcy, by sobie wróżyć i sprawdzać swoją przyszłość. Wkłada-li karteczki z imionami dziewcząt pod poduszkę i czekali, która im się przyśni. „W noc świętej Katarzyny pod poduszką są dziew-

czyny”. Włożona do wody gałązka, jeśli zakwitła na Boże Narodzenie, wróżyła szybkie małżeństwo. Zwyczaj katarzynek zanikł pod koniec XIX w. Wy-parł go andrzejkowy wieczór, podczas którego wróżą sobie wszyscy, i panny, i kawalerowie. Może warto zainteresować się zwyczajami i kulturą naszych ojców? Jest ona naprawdę bogata. Wystarczy tylko chcieć ją poznać.

MB

Hej! Kasiu, Katarzynko,

Gdzie szukać Cię dziewczynko.

Wróżby o Ciebie zapytam,

Czekaj – wkrótce zawitam.

Bawmy się więc w Katarzyny,

Szukajcie chłopaki dziewczyny,

Zapytać więc trzeba wróżby,

A nuż potrzebne już drużby.

Czeskie obyczaje andrzejkowe

Niewielu z nas zastanawia się, jak wyglądają różne święta, obrzędy w innych państwach. Znamy kulturę obchodów m.in w Niemczech, Wielkiej Bry-tanii czy Stanach Zjednoczonych. Większość infor-macji uzyskaliśmy na lekcjach języków obcych bądź z filmów. Pogłębiamy wiedzę o kulturze innych od-ległych krajów świata, a nawet nie przyjdzie nam do głowy. żeby poznać obyczaje naszych południo-wych sąsiadów. Mowa jest oczywiście o Czechach. Kraj położony o niemal kilka godzin od nasze-go miasta wydawałby się taki sam w zwyczajach, lecz jednak jest inny. W Polsce w andrzejki leje się wosk, a w Czechach ołów, który można zakupić na jarmarku. Wydaje się to dość dziwne dla nas. Jak można używać ołowiu zamiast wosku? Przetrwało w Czechach wiele tradycji, chociaż dziś są raczej elementem zabawy i nie traktuje się ich poważnie. Niezamężne dziewczęta rzucają butem za plecy - jeśli spadnie czubkiem do drzwi, to zna-czy, że wyjdą za mąż, jeśli zaś nie - zostaną w domu. Kroi się też jabłko na pół. Jeśli środek ma kształt gwiazdki oznacza to zdrowie i pomyślność, a jeśli krzyża to odwrotnie. A zatem všechno nejlepší a bavte se dobře.

Oliwia

HUMOR

Samotny, zdesperowany samiec żaby dzwoni

do wróżki i pyta, jak będzie wyglądać jego przy-

szłość:

- Spotka pan młodą, atrakcyjną dziewczynę, która

będzie chciała wszystko o panu wiedzieć.

- To wspaniale. A gdzie ją spotkam? Na zabawie?

- Nie, na lekcjach z biologii.

Page 10: Nr 2 listopadgrać). Cosplay to tworzenie strojów postaci z gier, książek, komiksów i seriali. Tworzymy różne seriale z prostych rzeczy, jak np. pianka izolacyjna i przeróż-ne

Movember czyli Wąsopad Listopad uważany jest za miesiąc świadomości raka jądra. Od roku 1999 w Australii została zapo-czątkowana ta kampania społeczna. Za główny cel akcji uważana jest zmiana męskiego oblicza, dlatego też mężczyźni w listopadzie zapuszczają wąsy. Oprócz zmiany wyglądu Movember ma na celu wsparcie psychologiczne oraz uświadomienie męż-czyzn o potrzebie badania swoich jąder – im szybsze wykrycie nowotworu, tym szybsze rozpoczęcie tera-pii i większe szanse na zwalczenie tej choroby. Rak jądra to jeden z najczęstszych nowotworów występu-jących u młodych mężczyzn. W Polsce wykrywa się rocznie około 800 przy-padków nowotworu jądra. Duże szansę na skuteczną terapie mają osoby, które szybko zdiagnozują tę cho-robę. Wielu chorych mężczyzn nie przyznaję się do obecności guza lub bagatelizują go. Ambasadora-mi akcji są między innymi: Daniel Craig, Bear Grylls.

Nicola Piotrowska

Daniel Craig

Bear

Grylls

Ciekawe miejsce w Zielonej Górze

Jedną z wielu atrakcji w naszym mieście, które możemy podziwiać, czy też z nich korzystać, jest si-łownia Everest, mieszcząca się przy ul. Wrocławskiej 17. W niej możemy spotkać pełen energii skład tre-nerski, który zawsze chętnie pomoże, czy udzieli pa-ru cennych wskazówek, salę, w której odbywają się wszystkie zajęcia zorganizowane. W każdej szatni znajduje się sauna, z której możemy korzystać, aby się zrelaksować po udanym treningu. Możemy też udać się do gabinetu fizjoterapeuty na masaż. Jedną z wielu zalet tego miejsca jest to, że w dni powszednie siłownia jest czynna od godziny 6:30-22:00, a w soboty i niedziele od 9:00-21:00.

Ola Michalska

Bars and Melody – 143[RECENZJA]

Bars and Melody to młody i utalentowany duet z Wielkiej Brytanii. Leondre (15 l.) i Charlie (17 l.) w swoich utworach łączą rap, pop oraz ele-menty r’n’b. Ich utwory tworzą wejście dla nowe-go pokolenia w światowej muzyce. Młodzi artyści szturmem podbili serca słucha-czy na świecie – w tym i w Polsce! Widać to w tek-ście do piosenki „Shining Star”, Leondre mówi w nim: „Kocham cię, my polish queen”. Ich kariera rozpoczęła się w brytyjskim „Mam Talent”, w któ-rym zachwycili samego Simona Cowella. Album „143”, który jest ich muzycznym debiutem, zawiera 11 utworów, do których teksty zostały napisane przez samych artystów. Wśród nich są m.in. takie hity jak: „Hopeful” (35 mln wyświetleń w serwisie Youtube!), „Keep Smiling”, „Stay Strong” czy „Beautiful”. Płyta brytyjskiego duetu, która odnosi sukcesy

na Wyspach od 6.11., jest już dostępna na półkach

sklepowych. Historie zawarte w piosenkach artystów

są ich własnymi przeżyciami, przez co są one auten-

tyczne. Mimo smutnej i ciężkiej tematyki realizacja

utworów powoduje, iż treści są łatwiej przyswajalne

dla odbiorcy. KF

Page 11: Nr 2 listopadgrać). Cosplay to tworzenie strojów postaci z gier, książek, komiksów i seriali. Tworzymy różne seriale z prostych rzeczy, jak np. pianka izolacyjna i przeróż-ne

Co słychać w kinie …

Propozycja najciekawszych filmów puszczanych w Cinema City, które warte są uwagi miłośników

dobrego kina. Warto się na nie wybrać wraz z przyjaciółmi lub rodziną.

Gwiezdne Wojny VII: Przebudzenie mocy

Już 18.12 do kin trafi najnowsza część gwiezd-

nej serii. Bilety na premierę zostały wyprzedane,

przez co w kinach zostały uruchomione dodatkowe

sale. Akcja filmu dzieje się 30 lat po wydarzeniach

z części VI „Powrót Jedi”. W najnowszej części

„Gwiezdnych Wojen” występuje Harrison Ford,

wcielający się w Hana Solo. Za zdjęcia do filmu od-

powiedzialny jest J.J. Abrams, znany z reżyserii „Star

Trek’a”. KF

Listy do M2

Na początek polska „komedia jeszcze bardziej romantyczna” w klimacie zbliżających się Świąt Bo-żego Narodzenia, czyli „Listy do M. 2”. Od wyda-rzeń znanych z „Listów do M.” minęły równo cztery lata. Wszyscy bohaterowie przygotowują się do ko-lejnej Wigilii. Każdy z bohaterów boryka się z kolej-

nymi problemami, ukazując wciągającą historię, bły-skotliwy humor i prawdziwe wzruszenia. Warto zwrócić na doborową obsadę m.in.: Tomasz Karolak, Agnieszka Dygant, Małgorzata Kożuchowska, Ma-ciej Stuhr czy Katarzyna Bujakiewicz.

Everest Widzom lubiącym dreszczyk emocji polecam

thriller „Everest”. Akcji filmu oparta jest

na tragicznym wydarzeniu z wyprawy na Mont Eve-

rest w 1996r. Film opowiada historię grupy ośmiorga

himalaistów, którzy pod przewodnictwem Roba Hal-

la, próbują zmierzyć się z ekstremalnymi warunkami

niedostępnego szczytu. Walka ze śmiertelnym zim-

nem, nawałnicami śnieżnymi, walka o tlen i prze-

trwanie. „Everest” to film o granicach ludzkiej wy-

trzymałości – fizycznej i psychicznej.

Makbet

Nowością w kinie jest dramat pt. „Makbet” zre-

alizowany na podstawie ponadczasowej opowieści

Williama Szekspira opowiadającej o żądzy władzy,

krwawym starciu o tron, szaleństwie i zdradzie. Ak-

cja toczy się w średniowiecznej Szkocji. Wiedźmy

przepowiadają wracającemu z wojennej wyprawy

lordowi Makbetowi świetlaną przyszłość. Budzące

się w nim ambicje i żądzę władzy podsyca Lady

Makbet. Prorocze słowa czarownic spełnią się,

ale jego droga na tron spłynie krwią, a władza dopro-

wadzi go do szaleństwa. MCh.

Numer 2 / 2015_16 GREEN TEAM tworzyli:

Malwina Kościuk, Sandra Łuszcz, Nicola Piotrowska, Marta Chodoruk, Kornelia Maryniak, Kajetan Falkowski, Ola Niewia-domska, Magda Bundz, Patrycja Szmigiel-ska, Oliwia Bielmacz, Roksana Ulezło, Angelina Szudrowicz, Anita Czyż

Opiekun: p. Beata Dąbrowska