1298
1 Vassula Ryden P P R R A A W W D D Z Z I I W W E E Ż Ż Y Y C C I I E E W W B B O O G G U U TEKST WSZYSTKICH ORĘDZI „Zawiera szczegółowy zapis przeżyć mistycznych Vassuli Ryden, prawosławnej obrządku greckiego, która w okresie od 8 maja 1986 do 30 kwietnia 2003 otrzymała wewnętrzne natchnienia w postaci pouczeń Jezusa Chrystusa, Boga Ojca, Ducha Świętego oraz Matki Najświętszej i św. Michała Archanioła”.

PPRRAAWWDDZZIIWWEE ŻŻ YYCCIIEE WW BBOOGGUU...Natychmiast podciągnęłam nogi bojąc się, że mnie zaatakuje. Stałam się jego wrogiem, obawiałam się więc, że on to odczuwa

  • Upload
    others

  • View
    0

  • Download
    0

Embed Size (px)

Citation preview

  • 1

    VVaassssuullaa RRyyddeenn

    PPRRAAWWDDZZIIWWEE ŻŻYYCCIIEE WW BBOOGGUU

    TTEEKKSSTT WWSSZZYYSSTTKKIICCHH OORRĘĘDDZZII

    „Zawiera szczegółowy zapis przeżyć mistycznych Vassuli Ryden, prawosławnej

    obrządku greckiego, która w okresie od 8 maja 1986 do 30 kwietnia 2003 otrzymała wewnętrzne natchnienia w postaci pouczeń Jezusa Chrystusa, Boga Ojca, Ducha Świętego oraz Matki Najświętszej i św. Michała Archanioła”.

  • 2

    SSPPIISS TTRREEŚŚCCII

    Zeszyt 1 ........................................................................................................ 5 Zeszyt 2 ...................................................................................................... 23 Zeszyt 3 ...................................................................................................... 35 Zeszyt 4 ...................................................................................................... 47 Zeszyt 5 ...................................................................................................... 59 Zeszyt 6 ...................................................................................................... 67 Zeszyt 7 ...................................................................................................... 78 Zeszyt 8 ...................................................................................................... 92 Zeszyt 9 .................................................................................................... 106 Zeszyt 10 .................................................................................................. 124 Zeszyt 11 .................................................................................................. 139 Zeszyt 12 .................................................................................................. 158 Zeszyt 13 .................................................................................................. 174 Zeszyt 14 .................................................................................................. 193 Zeszyt 15 .................................................................................................. 211 Zeszyt 16 .................................................................................................. 224 Zeszyt 17 .................................................................................................. 241 Zeszyt 18 .................................................................................................. 253 Zeszyt 19 .................................................................................................. 267 Zeszyt 20 .................................................................................................. 279 Zeszyt 21 .................................................................................................. 289 Zeszyt 22 .................................................................................................. 302 Zeszyt 23 .................................................................................................. 315 Zeszyt 24 .................................................................................................. 326 Zeszyt 25 .................................................................................................. 336 Zeszyt 26 .................................................................................................. 347 Zeszyt 27 .................................................................................................. 358 Zeszyt 28 .................................................................................................. 369 Zeszyt 29 .................................................................................................. 382 Zeszyt 30 .................................................................................................. 392 Zeszyt 31 .................................................................................................. 405 Zeszyt 32 .................................................................................................. 416 Zeszyt 33 .................................................................................................. 429 Zeszyt 34 .................................................................................................. 440

  • 3

    Zeszyt 35 .................................................................................................. 454 Zeszyt 36 .................................................................................................. 466 Zeszyt 37 .................................................................................................. 478 Zeszyt 38 .................................................................................................. 489 Zeszyt 39 .................................................................................................. 502 Zeszyt 40 .................................................................................................. 514 Zeszyt 41 .................................................................................................. 527 Zeszyt 42 .................................................................................................. 538 Zeszyt 43 .................................................................................................. 549 Zeszyt 44 .................................................................................................. 560 Zeszyt 45 .................................................................................................. 569 Zeszyt 46 .................................................................................................. 584 Zeszyt 47 .................................................................................................. 594 Zeszyt 48 .................................................................................................. 605 Zeszyt 49 .................................................................................................. 618 Zeszyt 50 .................................................................................................. 629 Zeszyt 51 .................................................................................................. 643 Zeszyt 52 .................................................................................................. 657 Zeszyt 53 .................................................................................................. 668 Zeszyt 54 .................................................................................................. 681 Zeszyt 55 .................................................................................................. 694 Zeszyt 56 .................................................................................................. 707 Zeszyt 57 .................................................................................................. 720 Zeszyt 58 .................................................................................................. 732 Zeszyt 59 .................................................................................................. 742 Zeszyt 60 .................................................................................................. 753 Zeszyt 61 .................................................................................................. 766 Zeszyt 62 .................................................................................................. 777 Zeszyt 63 .................................................................................................. 790 Zeszyt 64 .................................................................................................. 802 Zeszyt 65 .................................................................................................. 813 Zeszyt 66 .................................................................................................. 823 Zeszyt 67 .................................................................................................. 834 Zeszyt 68 .................................................................................................. 846 Zeszyt 69 .................................................................................................. 857 Zeszyt 70 .................................................................................................. 865 Zeszyt 71 .................................................................................................. 876 Zeszyt 72 .................................................................................................. 885

  • 4

    Zeszyt 73 .................................................................................................. 897 Zeszyt 74 .................................................................................................. 907 Zeszyt 75 .................................................................................................. 916 Zeszyt 76 .................................................................................................. 925 Zeszyt 77 .................................................................................................. 935 Zeszyt 78 .................................................................................................. 944 Zeszyt 79 .................................................................................................. 955 Zeszyt 80 .................................................................................................. 967 Zeszyt 81 .................................................................................................. 977 Zeszyt 82 .................................................................................................. 987 Zeszyt 83 .................................................................................................. 997 Zeszyt 84 ................................................................................................ 1007 Zeszyt 85 ................................................................................................ 1016 Zeszyt 86 ................................................................................................ 1026 Zeszyt 87 ................................................................................................ 1035 Zeszyt 88 ................................................................................................ 1043 Zeszyt 89 ................................................................................................ 1053 Zeszyt 90 ................................................................................................ 1060 Zeszyt 91 ................................................................................................ 1076 Zeszyt 92 ................................................................................................ 1088 Zeszyt 93 ................................................................................................ 1095 Zeszyt 94 ................................................................................................ 1104 Zeszyt 95 ................................................................................................ 1114 Zeszyt 96 ................................................................................................ 1128 Zeszyt 97 ................................................................................................ 1141 Zeszyt 98 ................................................................................................ 1155 Zeszyt 99 ................................................................................................ 1169 Zeszyt 100 .............................................................................................. 1182 Zeszyt 101 .............................................................................................. 1195 Zeszyt 102 .............................................................................................. 1205 Zeszyt 103 .............................................................................................. 1217 Zeszyt 104 .............................................................................................. 1228 Zeszyt 105 .............................................................................................. 1239 Zeszyt 106 .............................................................................................. 1251 Zeszyt 107 .............................................................................................. 1262 Zeszyt 108 .............................................................................................. 1273 Zeszyt 109 .............................................................................................. 1284 Zeszyt 110 .............................................................................................. 1295

  • 5

    Zeszyt 1

    Faza pierwsza

    8.05.86

    – Bądź spokojna. Chwała niech będzie Bogu za to, że był tak dobry i dał ci Swój Pokój.

    Zachowam cię od zła. Bądź dobra i módl się teraz. Jezus doprowadzi cię bliżej Siebie. Daniel.

    9.05.86

    – Pokój. Jestem przy tobie. Nie lękaj się. Będę się zawsze modlił i prowadził cię. Zawsze

    będę cię strzegł. Bądź dobra. Daniel.

    (Później)

    – Pokój niech będzie z tobą. Doprowadzę cię bliżej Boga i uczynię z ciebie lepszą osobę.

    Bądź dobra. Chwała niech będzie Bogu. Możesz odejść z błogosławieństwem Boga, twego

    Niebieskiego Ojca.

    Amen. Amen. Daniel.

    10.05.86

    – Pokój z tobą. Jestem twoim aniołem stróżem. Zawsze będę cię prowadził, zawsze będę cię

    strzegł. Jezus oczyszcza. Bóg cię kocha. Modlę się za ciebie. Wychwalaj Jezusa.

    – Zastanawiam się, czy zdarzy się coś bardziej cudownego...

    – Być może coś cudowniejszego już się stało.

    – Czy chcesz powiedzieć, że się zmieniłam?

    – Tak. Chwała niech będzie Bogu za to, że doprowadził cię bliżej Siebie. Daniel.

    11.05.86

    – Pokój.

    – Jesteś zadowolony, że jestem teraz bliżej Boga?

    – Tak.

    – Czy to wystarczy?

    – Nie. Musisz jeszcze postąpić naprzód. Pomogę ci. Daniel.

  • 6

    12.05.86

    – Pokój z tobą. Módl się. Chcę cię oderwać od wszystkiego, aby związać cię z Bogiem.

    Poczekaj, a zobaczysz. Sprawisz mi wielką radość... Pragnij Boga. Jezus cię oczyszcza.

    Przyjdź do Niego, spotkaj się z Nim poprzez modlitwę.

    (Później)

    – Posłuchaj mnie. Kochaj bardziej Boga, ponieważ On cię kocha i jest blisko ciebie teraz i

    zawsze. Zrób jeszcze wysiłek, moja umiłowana. Przeczytaj w Biblii Księgę Daniela.

    Skoncentruj się szczególnie na modlitwie. Bóg cię błogosławi. Daniel.

    (Później)

    – Chwała niech będzie Bogu za to, że powierzył mi ciebie, abym doprowadził cię bliżej

    Niego. Teraz pomódl się. Nie lękaj się mnie. Wierz w Boga, na którym powinnaś się ze

    spokojem wesprzeć. On cię kocha. Uwielbiaj Go, wychwalaj Go.

    Chwała niech będzie Bogu! Wychwalaj Pana. Daniel.

    13.05.86

    – Pokój z tobą. JAHWE kocha cię. Muszę cię z Nim bardziej związać. Kochaj JAHWE.

    Daniel.

    14.05.86

    – JAHWE kocha cię. JAHWE daje ci Światło. JAHWE daje ci wzrok i Życie wieczne. Pragnij

    JAHWE, twego Wszechmogącego Boga. Daniel.

    (Później)

    – Modlitwą zwyciężę każdego złego ducha, który będzie usiłował zbliżyć się do ciebie.

    Daniel.

    15.05.86

    – Jahwe poprowadzi cię. Bądź dobra wobec wszystkich osób i w każdej sprawie. Ta droga

    pisania jest darem Bożym. Wychwalaj Pana. Chwała niech będzie Bogu! Daniel.

    17.05.86

    – Jezus przebacza grzechy i oczyszcza. Przychodzę do ciebie z pokojem w Jego Imię. Módl

    się. Ja modlę się za ciebie.

    (Później)

    – Pokój, pokój. Kochaj wszystko, co Bóg ci dał. Niech twoja miłość nieustannie wzrasta i

    dojrzewa. Daniel.

  • 7

    18.05.86

    – Pokój niech będzie z tobą. Przyjdź do Jezusa i kochaj Go. Chwała niech będzie Bogu...

    Oddaj chwałę Bogu. Przyjdź do Jezusa, On umarł za ciebie. Pragnij Go. Poprowadzę cię, abyś

    zbliżyła się do Jezusa. Przyjdź i pragnij nauczyć się rzeczy płynących z Dobra. Daniel.

    19.05.86

    – Pomogę ci i nauczę cię rozeznawać. Nauczę cię rozpoznawać, kto jest z tobą. Jezus kocha

    cię miłością wieczną.

    «Nie lękaj się, ponieważ Ja jestem tu i kocham was wszystkich.»

    To były słowa Jezusa. Mój anioł je przytoczył.

    20.05.86

    – Uwielbiony niech będzie Pan, bo jest dobry. Oddaj Mu chwałę, bo jest blisko. Jezus

    przynosi Pokój i Miłość wszystkim.

    Bądź dobra, bądź dobra. Daniel.

    21.05.86

    – Chwała niech będzie Bogu! Będę się modlił za ciebie. Nauczę cię Bożego Prawa. Teraz

    przemawiam w imieniu Boga. Bóg Jahwe wybrał cię na Swoją uczennicę, aby nauczyć cię

    wszystkiego o Sobie i o Swoim Synu, Jezusie Chrystusie. Wychwalaj Pana. Idź w pokoju.

    Daniel.

    23.05.86

    – Pokój niech będzie z tobą. Połączę cię bardziej z Bogiem. Więzy te umocnią twoją duszę,

    dając pokój twojej duszy. Wesprzyj się na Bogu. Kocham cię. Kochaj Boga. Przygotuję dla

    ciebie miejsce. Przyciągnę cię, przyprowadzę cię do Boga... Weź pieniądze i rozdaj je

    biednym, potrzebującym duszom. Daj im najlepsze ubrania. Bądź wspaniałomyślna. Chwała

    niech będzie Bogu! Daniel.

    24.05.86

    – Jezus umarł dla ciebie.

    – Nie lękaj się, ponieważ Ja jestem z tobą.

    Natychmiast się zaniepokoiłam.

    – Kto to powiedział?

    – To powiedział Bóg. Przyoblekę cię w białą szatę i uczynię cię czystą w Obecności Jezusa.

    Wychwalaj Pana. Daniel.

  • 8

    25.05.86

    – Vassulo, tam gdzie przebywasz nic nie jest trwałe, tu natomiast, gdzie ja żyję, wszystko

    trwa na zawsze, na wieki. Chwała bądź Bogu za to, że doprowadził cię do Siebie.

    Jahwe kocha cię. Żyj w pokoju. Wesprzyj się na Jahwe, bo Jahwe odnawia. Oddaj Mu

    chwałę.

    – Pokój wszystkim. Pokój wszystkim istotom na ziemi.

    Faza druga

    26.05.86

    – Bądź tym wszystkim, co Bóg kocha. Zwróć się ku wierze. Bądź święta. Zdążaj ku Bogu i

    przyjdź z duszą czystą do Niego. Jahwe cię kocha. Idź i módl się. Uwielbiaj Boga i

    wychwalaj Go. Daniel.

    27.05.86

    – Pokój niech będzie z tobą. Uczynię wszystko, co Bóg chce, abym uczynił: przyprowadzę cię

    do Boga. Daniel.

    28.05.86

    – Ojcze! Ojcze Niebieski, kieruj wszystkim i daj mi siłę!

    – O czym mówisz?

    – Modlę się do Ojca Niebieskiego. Chwała bądź Bogu. Jezus jest zawsze z tobą. Wzywaj

    Jezusa w swoich modlitwach. Prowadzę cię do twego Ojca.

    Zaczęłam się obawiać, że jestem oszukiwana.

    – Nie lękaj się. Moje orędzia nie wyrządzają ci zła. Kochaj Boga, kochaj Go bardziej. Daniel.

    30.05.86

    – Pokój niech będzie z tobą. Prowadź czyste życie. Modlę się za ciebie. Kochaj Jezusa

    Chrystusa, On kocha ciebie.

    – Nie lękaj się, bo jestem blisko. Przyjdź do Mnie, Ja jestem tutaj.

    Zapytałam anioła:

    – Gdzie jesteś zazwyczaj?

    – Jestem tam, gdzie ty jesteś.

    – Możesz mnie widzieć tak wyraźnie, jak ja wszystko widzę?

  • 9

    – Tak.

    – Gdzie jesteś, kiedy zbiegam ze schodów?

    – Jestem z tobą.

    – A teraz gdzie jesteś?

    – Jestem przy tobie.

    – Gdzie będziesz, kiedy umrę?

    – Spotkasz mnie. Będę u twego boku.

    – Powiedz mi coś...

    – Kocham Boga. Oddaj Bogu chwałę. Daniel.

    31.05.86

    – Pokój. Pokój niech będzie z tobą. Bóg kocha cię ukazując ci Swą miłość. Bóg kocha was

    wszystkich ponad wszelkie wyobrażenie. Kochaj Boga, bo On jest dobry. Kochaj Go ze

    wszystkich sił. Daniel.

    1.06.86

    – Pokój z tobą. Bądź dobra. Przestań czytać te książki. Biblia naucza o Prawdzie. Daniel.

    2.06.86

    – Pokój, pokój tobie. Pamiętaj o Bogu. On czyni cuda od początku. Wszelka chwała pochodzi

    od Boga. Bóg złączy cię ze Sobą. Idź w łasce twego Pana, Jezusa Chrystusa. Wszystko się

    kończy. Z końca rodzi się początek. Zostań w pokoju. Daniel.

    6.06.86

    – Przypomniał mi się sen, jaki miałam przed kilkoma miesiącami. Śniło mi się, że chroniłeś

    mnie przed wężem.

    – Jakże mógłbym cię opuścić, skoro ten wąż delektował się tobą? Idź w łasce naszego Pana

    Jezusa Chrystusa. Daniel.

    Oto, co widziałam:

    Siedziałam na tapczanie w moim domu. Naprzeciw mnie cała moja rodzina siedziała na

    innym tapczanie. Nagle usłyszałam lekki hałas po mojej lewej stronie, w rogu pokoju, który

    był dość ciemny. Zobaczyłam, jak z tego ciemnego kąta zbliża się wąż, pełznąc po podłodze.

    Ten wąż był moim domowym zwierzęciem. Wyszedł ze swego kąta, bo przestałam go karmić.

    Znalazł miskę z trzema kiściami winogron i połknął je, bo był głodny. To mu jednak nie

    wystarczyło, więc pełznął w kierunku kuchni, aby coś znaleźć. Przesunął się pomiędzy

  • 10

    tapczanami. Natychmiast podciągnęłam nogi bojąc się, że mnie zaatakuje. Stałam się jego

    wrogiem, obawiałam się więc, że on to odczuwa. Bardzo się bałam. Podniosłam się, aby go

    pochwycić. Obawiałam się, że zaatakuje moją rodzinę. Jak tylko wąż wyczuł moje zamiary,

    zaczął się przygotowywać do ataku na mnie. Tak bardzo się bałam, że uczepiłam się szafy,

    podciągając w górę nogi. Kiedy wąż zwrócił się w moją stronę usłyszałam głos. On również

    usłyszał ten głos. Wystraszony oddalił się ode mnie. Zeskoczyłam wtedy na podłogę i

    pobiegłam zobaczyć, kto to był. Ujrzałam wysokiego mężczyznę i zrozumiałam, że był to mój

    anioł stróż. Zapytał mnie: «Czego się boisz?» Odpowiedziałam: «Boję się węża. Uciekł.»

    Powiedział mi na to: «Zaraz go przegonię.» Poszedł w stronę kuchni. Gdy odchodził, przyszła

    mi myśl: «Być może powinnam mu pomóc?» Udałam się więc do kuchni. Mężczyzna otworzył

    na całą szerokość drzwi kuchni i następnie przy pomocy miotły próbował wyrzucić węża na

    dwór. W tym czasie robiłam jak najwięcej hałasu, poruszałam ramionami i tupałam nogami,

    tarasując mu przejście. Wąż, przerażony, uciekł z mieszkania. Kiedy był już na zewnątrz, anioł

    stróż zatrzasnął drzwi. Po prawej stronie drzwi było okno. Podeszliśmy do niego obydwoje,

    aby zobaczyć, co robi wąż. Pełznąc zaczął ześlizgiwać się ze schodów. Jednak na schodach

    było wiele osób, które wchodziły i schodziły. Wtedy ze strachu przed stratowaniem wąż

    wycofał się w kierunku mieszkania. Zastał jednak drzwi zamknięte. Ogarnęła go prawdziwa

    panika. Pełznąc po schodach szybko uciekł w stronę głównych oszklonych drzwi w holu. Gdy

    przekraczał próg oszklonych drzwi, zmienił się w olbrzymią i obrzydliwą ropuchę. Znalazła

    się ona na śniegu i mrozie. Gdy ludzie to zobaczyli i narobili krzyku, wtedy ropucha przybrała

    postać kobiety. Zły duch został zdemaskowany, ludzie pochwycili go i przywiązali pasami.

    Gdy go wiązali, czułam, że pasy nie są zbyt pewne i że któregoś dnia znowu się wymknie.

    7.06.86

    – Pokój z tobą. Zacznij się modlić. Chcę, abyś czyniła duchowe postępy. Bóg jest Pokojem.

    Pamiętaj o Bożym Słowie. Daniel.

    8.06.86

    – Uzdrowię cię duchowo. Daniel.

    9.06.86

    – Będę cię bronił. Będę cię strzegł i udzielę ci opieki.

    Nigdy nie musisz się lękać.

    (Później)

    – Chwała bądź Bogu. Nigdy nie bój się śmierci. Koniec jest cudowny. Wychwalaj Tatusia.

    Daniel.

    10.06.86

    – Pokój niech będzie z tobą. Modliłem się, aby skończyły się wasze dyskusje. Nigdy nie

    spowodują one waszego postępu ani niczego w ich czasie nie zyskacie. Zwróć się do Boga i

    wesprzyj się na Nim.

    Chwała bądź Bogu! Daniel.

  • 11

    12.06.86

    – Chodź się modlić. Koniec twojego życia jest jedynie początkiem wieczności. Kochaj mocno

    Boga. Daj Bogu wszystko. Prowadź życie czyste. Uwielbiaj Boga. Przebaczaj. Wszystkie

    zamiary twego życia powinny sprowadzać się do dobra. Daniel.

    13.06.86

    – Pokój niech będzie z tobą. Bądź dobra. Uwielbiaj Boga wszędzie, gdziekolwiek jesteś.

    Uwielbiaj Boga, bo jest dobry. Uwielbiaj Mesjasza. Będziesz pracować dla Boga. Wszelkie

    sposoby uwielbiania Boga są dobre. Teraz odejdź w pokoju. Daniel.

    14.06.86

    – Niech pokój będzie z tobą. Pragnij Jezusa, aby dał ci więcej wiary. Ten dar został ci

    udzielony przez Boga. Pomódl się. Daniel.

    17.06.86

    – Pokój niech będzie z tobą. Poznaj dobrą Nowinę Emanuela. Czytaj każdego dnia Biblię, a

    twoja dusza będzie robiła postępy.

    Daniel.

    18.06.86

    – Pokój niech będzie z tobą. Orędzia te są formą medytacji. Czytanie Biblii sprawia, że twoja

    dusza robi postępy. Odczuj, że jesteś kochana. Jahwe jest Miłością. Odczuj Jego Miłość.

    Jahwe kocha cię.

    Daniel.

    19.06.86

    – Pokój. Niech pokój będzie z tobą. Vassulo, bądź dobra na wszelkie sposoby. Wesprzyj się

    na Bogu i kochaj Go. Uwielbiaj Jezusa.

    Daniel.

    20.06.86

    – Pokój niech będzie z tobą.

    – Ja Jezus kocham cię.

    22.06.86

    – Pokój niech będzie z tobą. Zwróć się ku Wierze i zachowaj ją na zawsze. Wiara pomaga ci.

    Wiara w Boga daje ci miłość. Wiara prowadzi cię bliżej Najwyższego. Wiara daje ci Pokój i

    Miłość. Uwielbiaj Pana Jezusa Chrystusa. Bóg jest Bogiem miłości. Módl się, odczuj, że

  • 12

    Jezus cię kocha. Bóg kocha każdego człowieka. Chwała niech będzie Bogu za to, że cię

    odnowił. Daniel.

    23.06.86

    – Bóg jest Pokojem. Pokój jest Miłością. Daniel.

    24.06.86

    – Upłyną lata, a Jezus pozostanie Umiłowanym Synem Boga.

    (Później)

    Faza trzecia

    – Pokój niech będzie z tobą. Upłyną lata, a Jezus będzie nadal uzdrawiał. Jezus dokonał

    uzdrowień, które objawiły Jego Chwałę. Jezus kocha was wszystkich. Pamiętajcie, co

    powiedział:

    «Kocham was wszystkich. Oddałem wam Siebie na zawsze.»

    Jezus umarł, aby was wszystkich zbawić. Jezus zwyciężył Śmierć i jest uwielbiony. Daniel.

    25.06.86

    – Pokój niech będzie z tobą. Większe oczyszczenie ciebie spowoduje, że uczynisz postępy.

    Idź drogą, która prowadzi do Boga. Będę się modlił o twoją doskonałość. Kochaj Jezusa.

    Zwróć się do Boga.

    Daniel.

    26.06.86

    – Pokój niech będzie z tobą. Kto był przy tobie od początku twego życia?

    – Oczywiście moja matka... lekarze i inni.

    – Ja także tam byłem. Będę przy tobie zawsze.

    Idź modlić się żarliwie. Daniel.

    27.06.86

    – Pokój niech będzie z tobą. Kto jest twoim Ojcem?

    Zaskoczyło mnie to pytanie. Odpowiedziałam:

    – Bóg jest moim Ojcem.

    – Uwielbiaj Go. Kochaj Go. Wychwalaj Go.

  • 13

    1.07.86

    Pojechałam do Szwajcarii odwiedzić moją matkę.

    – Bądź dobra dla wdowy.

    Mówiąc o mojej mamie, anioł specjalnie użył słowa «wdowa» dla pouczenia mnie, że naszą

    jedyną Matką, jaką posiadamy, jest Matka Najświętsza.

    2.07.86

    – Módl się. Bądź dobra. Chwała Bogu! Przyjmij błogosławieństwa Ojca Niebieskiego i Jego

    Syna Jezusa Chrystusa. Daniel.

    8.07.86

    Obawiałam się, że wszystkie te zapiski są czymś niedobrym.

    – Pokój niech będzie z tobą. Uświadom sobie, w jaki sposób zostałaś uzdrowiona z twoich

    błędów. Vassulo, jak?

    – Przez te orędzia.

    – Tak. Jakże więc te rozmyślania mogłyby być czymś złym? Podziękuj i wychwalaj Pana za

    to, że cię uzdrowił... Czy słyszałaś o kwiatach, które zostały uleczone?

    – Tak.

    – Ja, twój anioł, uformowałem cię dzięki Bogu. Sprawiłem, że zakwitłaś. Dałem ci zapach.

    Uleczyłem cię dzięki Bogu. Jezus cię pobłogosławił. Wychwalaj Jezusa. Uczyniłem

    wszystko, co Bóg chciał, abym uczynił.

    – Nie lękaj się, bo jestem zawsze z tobą. Zawierz Biblii. Powiedz im, że Ja uzdrawiam

    chorych. Nie lękaj się, uleczę cię. Kwiaty odżywają...

    To mówił Jezus. Potem powrócił anioł, mówiąc:

    – Jezus jest twoim Uzdrowicielem. Ty jesteś Jego radością. Jezus sprawił, że zakwitłaś.

    Daniel.

    (Później)

    – Módl się i kochaj Jahwe. Wychwalaj Jezusa i polegaj na Biblii. Rozmyślaj. Daniel.

    9.07.86

    – Pokój niech będzie z tobą. Czy zawsze kochałaś Jahwe?

    – Nie, dopiero od czasu tych zapisków.

  • 14

    – Czy miałaś pokój od początku twojej miłości do Jahwe?...

    Odpowiedz!

    – Jestem szczęśliwa.

    – Nigdy nie miej dwóch miłości.

    – Mam tylko jedną.

    – Spraw więc, by inni zakwitli. Daniel, sługa Boży.

    12.07.86

    – Pokój niech będzie z tobą. Idź za Jezusem. Wychwalaj Boga. Mówię to poważnie. Idź w

    pokoju. Daniel.

    13.07.86

    – Pokój niech będzie z tobą. Jezus ci przebaczył.

    – Czy religia wygaśnie pewnego dnia?

    – Nigdy!

    – W tych dniach nie mam zbyt wiele czasu na pisanie.

    – Rozumiem. Odczuwaj pokój. Niech Jezus będzie twoim Pokojem. Spotkasz starszą osobę

    piszącą książki. Daniel.

    14.07.86

    – Pokój niech będzie z tobą. Ta starsza osoba pisząca książki poprowadzi cię.

    – Czy wkrótce spotkam tego autora?

    – Każda rzecz w swoim czasie. Jezus prowadzi każdego z was. Nie lękaj się, moja droga. Ja

    cię obronię. Idź w pokoju. Daniel.

    16.07.86

    – O, Boże, oby ona mogła za Tobą iść...

    – Danielu, czy dla mnie o to prosisz?

    – Tak. Pokój niech będzie z tobą. Prowadź dobre życie. Przyjmij Boże błogosławieństwa.

    Kocham cię. Kochaj Jezusa. Daniel.

  • 15

    17.07.86

    – Pokój niech będzie z tobą. Chwała Bogu!

    18.07.86

    Byłam w tym dniu zmęczona, zdenerwowana i agresywna.

    – Pokój niech będzie z tobą. Miej pokój... Pokój... pokój... pokój... pokój niech będzie z tobą.

    Pokój niech będzie z tobą. Miej pokój.

    Ja jednak nadal się skarżyłam, cały czas na nowo, a mój anioł słuchał cierpliwie.

    – Wiem... Miej pokój... Jesteś zmęczona... Modliłem się za ciebie... Czy, aby się uspokoić,

    czytałaś Ewangelię? Modliłem się za ciebie, abyś wzięła Jezusa za rękę. Czy czujesz się

    lepiej?

    – Tak.

    – Rozmyślaj więcej. Pokój niech będzie z tobą... Odpocznij, moja umiłowana. Odpocznij...

    Teraz dam ci odczuć szczęście.

    Pokój niech będzie z tobą. Daniel.

    20.07.86

    – Zaufaj Biblii. Módl się. Wspominaj Jezusa w twoich modlitwach. Pragnij Jezusa.

    – Czy rozumiesz, że ja tego wszystkiego tak całkiem nie robię?

    – Tak, ale pewnego dnia, będziesz to robić. Zaufaj Jezusowi.

    Daniel.

    22.07.86

    – Pokój niech będzie z tobą. Zastanów się, czego pragnie Jezus.

    – Abym kochała Boga, ale kochała Go prawdziwie. Abym wypełniała Jego przykazania,

    uwielbiała Go i była dobra.

    – Tak. Ofiaruj się Jezusowi. Módl się więcej. Rozmyślaj więcej. Musisz to robić... Wychwalaj

    Jezusa, który ci pomógł.

    – Czy mam jakiś dowód na prawdziwość tego, co mi się przytrafia?

    – Ty jesteś dowodem. Jezus sprawił, że zakwitłaś.

    – Pewien kapłan powiedział mi, że to nie w taki sposób działa Bóg.

  • 16

    – Jak doszłaś do pokochania Boga?

    – Dzięki tym orędziom.

    – Bądź więc spokojna. Bóg doprowadził cię do Siebie. Kochaj Boga aż do końca. Módl się.

    Wychwalaj Boga. Daniel.

    25.07.86

    – Pokój niech będzie z tobą. Pragnij jedynie Boga. Kochaj Jahwe. Kochaj Go bardziej. Jahwe

    kocha cię bardziej niż możesz to sobie wyobrazić. Daj to orędzie również innym. Wesprzyj

    się na Bogu. Idź w pokoju, moja droga, i módl się. Daniel.

    29.07.86

    Znowu mam wątpliwości.

    – Pokój niech będzie z tobą. Jak doprowadziłaś twoją kuzynkę do czytania Biblii? Jakie są

    powody, które cię do tego wszystkiego skłoniły?

    – Pragnę, aby wszyscy ludzie czuli się tak jak ja, radośni z powodu miłowania Boga.

    Nauczyłam się też wielu rzeczy z tych zapisków.

    – Miłość Boga do ciebie jest o wiele większa od tego, co jesteś w stanie zrozumieć.

    Wychwalaj Boga. Daniel.

    (Później)

    – Pokój niech będzie z tobą.

    – Myślę czasem, że mój wygląd nie pasuje do tego daru i to mnie krępuje.

    – Twój wygląd nie wywołuje żadnego zła. Nie przywiązuj wagi do twego wyglądu. Jezus

    powiedział Swoim uczniom, że serca czyste są bardziej zdrowe niż to, co wydaje się dobre z

    zewnątrz, a wewnątrz jest zepsute. Jezus uzdrowił cię z twojej winy. On uleczył cię z

    niewłaściwego życia, jakie wiodłaś. Tak bardzo pragnąłem, żeby Jezus cię uleczył. Chwała

    niech będzie Bogu!

    Przyjmij moje błogosławieństwa. Módl się, kochaj Boga. On cię kocha. On ci pomoże. Niech

    Jahwe będzie twoim pokojem. Daniel.

    31.07.86

    Znowu miałam obawy i wątpliwości.

    – Pokój niech będzie z tobą. Chwała Bogu!

    Czy odczuwasz pokój?

    – Tak.

  • 17

    – Skoro odczuwasz pokój, jakże więc to wszystko mogłoby pochodzić od szatana? Nauczyłaś

    się kochać Boga tak, jak nigdy dotąd Go nie kochałaś. Chcesz także, aby inni podobnie

    kochali Boga, oddawali Mu chwałę. To przeciwne szatanowi! Czy szatan pracowałby nad

    tym, by zniszczyć samego siebie? Poprowadzę cię i jeszcze bardziej zwiążę cię z Bogiem. Za

    każdym razem, gdy wątpisz, pomyśl, co zyskałaś dzięki tym tekstom.

    (Później)

    – Jak ty się czujesz, Danielu?

    – Kocham Jahwe z całej mojej siły, z całej mocy. Pracuję dla Jahwe i będę to czynił zawsze.

    Daniel, sługa Boży.

    5.08.86

    – Pokój niech będzie z tobą.

    – Dlaczego ten dar został mi dany?

    – Bóg tego chciał. Jezus pomógł ci odnaleźć Światłość.

    – A jeśli ktoś powie: «Dlaczego On tobie dał Światło, a nie nam?»

    – Jezus daje Światło wam wszystkim.

    – Ludzie mogą powiedzieć: «Za kogo ty się uważasz? Nie jesteś nawet zakonnicą!»

    – Jesteś służebnicą Boga. Bóg udzielił ci tego daru, aby doprowadzić cię do Siebie i aby

    również innych doprowadzić do Siebie. On kocha was i chce was mieć blisko Siebie. Pragnie

    was wszystkich doprowadzić do Siebie. Chwała niech będzie Bogu! Daniel.

    6.08.86

    – Pokój z tobą. Wychwalaj Najwyższego, Boga, Jahwe.

    – Boję się pokazywać te orędzia. Kocham Boga głęboko, lecz boję się pokazywać orędzia.

    Dzień i noc myślę tylko o tym.

    – Bóg da ci Swój Pokój i Swoją Moc, gdy nadejdzie czas ujawnienia orędzi. Bóg zechce, abyś

    dała te orędzia wszystkim. Módl się. Odczuj, że jesteś kochana. Bóg ci pomoże. Daniel.

    7.08.86

    – Pokój niech będzie z tobą. Powinnaś ujawnić orędzie Pana.

    – Być może to wszystko nie jest prawdziwe. To jest być może żart!

    – Z jakiego powodu myślisz, że to mógłby być żart?

    – Przecież to niecodzienne!

  • 18

    – Tak.

    – Zgadzasz się więc, że to nie jest zbyt powszechne?

    – To nie jest zbyt powszechne. Czy przedtem wierzyłaś w Boga?

    – Tak, ale Go nie kochałam. Nie darzyłam Go żadnym uczuciem.

    – Bóg odczuwa wszystko.

    – Czy możemy porozmawiać?

    – Tak.

    – Dlaczego to wszystko się zaczęło?

    – Bóg chciał, abyś Go kochała.

    – To nie jest zbyt powszechne. Mam na myśli ten rodzaj porozumiewania się. Zgadzasz się ze

    mną?

    – Tak.

    Daniel narysował serce.

    – Dlaczego rysujesz serce?

    Powiedziałam to agresywnie, bo byłam trochę przerażona tym zjawiskiem.

    – Jesteś moją radością.

    – Czy wiesz, że czasem wywołujesz we mnie strach?

    – Tak. Nie powinnaś się bać. Będziesz pracować dla Jezusa Chrystusa. Pomożesz innym

    wzrosnąć duchowo.

    – Ja, Bóg, wiążę cię ze Sobą.

    Wystraszyłam się.

    – Powiedz mi Twoje imię!

    – Jahwe.

    – Ale ja nie rozumiem. Mamy już Biblię, po co więc nam orędzia?

    – Odnosisz wrażenie, że wszystko jest w Biblii?

    – Tak. Dlatego właśnie nie widzę powodów tego wszystkiego. Nie widzę w tym nic nowego.

  • 19

    – Bóg chce dać te orędzia.

    – Czy jest jakiś szczególny powód, żebym to była ja?

    – Nie. Bóg kocha was wszystkich. Te orędzia przypominają wam po prostu, jakie są wasze

    źródła. Ujawnij moje orędzie.

    – Danielu, KIM ty jesteś?

    – Sługą Boga, Danielem.

    (Później)

    – Pokój niech będzie z tobą. Wychwalaj Jahwe. Bóg czyni cuda. Wierz... Ciesz się, że Jezus

    Chrystus cię uzdrowił. Módl się więcej i myśl, jakie to wszystko ma znaczenie. Uświadom

    sobie wagę tego. Uświadom sobie, że dawane ci przekazy są orędziami z NIEBA, z

    NIEBIESKIEGO DWORU. JAHWE to napisał. Dominus, Seigneur. Czy uświadomiłaś sobie,

    że te kartki zostały zapisane przez Boga? Bóg przemawiał do ciebie!

    – On sam?

    – Tak! Pisz ze spokojem. Wykonałem wszystko, co Bóg chciał, abym uczynił. Wychwalaj

    Jahwe i idź za Jezusem. Bóg znalazł sposób, aby cię pouczyć. Wychwalaj Go. To jest Darem

    Bożym. Bóg dopomógł ci i będzie to czynił zawsze. Daniel.

    Faza czwarta

    24.08.86

    – Pokój niech będzie z tobą. Żyj w pokoju i w radości. Ja udzielę ci pokoju. Ja powiększę

    twoją radość. Ja będę pracował z tobą. Przyjmij Mnie z miłością. Ja jestem twoim Pokojem.

    – Kim jesteś, aby mówić JA, JA, JA?

    – Jestem Jezusem Chrystusem.

    31.08.86

    – Pokój niech będzie z tobą. Błogosławię cię. Wylewałem łzy nad tobą, płakałem z twego

    powodu, gdy została mi przypomniana twoja przeszłość.

    – Kto ci o niej przypomniał?

    – Bóg. Ukazał mi twoją przeszłość, kiedy nie byłaś szczęśliwa. Płakałem też wtedy, gdy

    musiałem ci powiedzieć o odejściu. Płakałem. Bóg chciał, aby tak było.

    Teraz idę spotkać się ze świętymi.

    – Masz spotkanie?

  • 20

    – Tak. Modlimy się. Wkrótce Duch Święty cię poprowadzi. Pracowałem z tobą, aby cię

    doprowadzić do rozkwitu. Miej pokój. Zrobisz postępy. Wkrótce Jezus cię wezwie. Vassulo,

    możesz zwrócić się do Jezusa, kiedy tylko chcesz.

    – Mogę to zrobić?

    – Tak. On będzie z tobą pracował. Chwała bądź Bogu! Dla zdobycia wiedzy czytaj Pismo

    święte. Daniel.

    5.09.86

    – Wielu zostanie nasyconych.

    – Proszę, wyjaśnij mi, co przez to rozumiesz?

    – Gdy zostaniesz napełniona Moim Świętym Duchem, wtedy będziesz umiała prowadzić do

    Mnie innych i będziecie coraz liczniejsi. To oznacza przyjęcie Mojego Świętego Ducha.

    6.09.86

    – Pokój niech będzie z tobą. Kochaj Moją Matkę. Ona cię kocha. Kochaj Ją.

    – Czuję się tak dobrze i taka wolna!

    – Jesteś o wiele bardziej wolna niż kiedykolwiek przedtem.

    – Czy mogę Cię o coś prosić?

    – Tak.

    – A czy NIGDY o tym nie zapomnisz?

    – Nie.

    – Chciałabym powiększyć moją wiarę i moją miłość do Ciebie. Jeśli więc widzisz, że potykam

    się lub upadam, podnieś mnie na nowo. Proszę Cię o to, Jezu Chryste.

    – Pomogę ci. Nie śpij, bowiem bliski jest świt. Za każdym razem gdy czujesz się słaba, módl

    się wzywając Mnie. Będę blisko ciebie, Moja umiłowana.

    – Mój Panie, czy to Ty powiedziałeś:

    «Mam w Moim Sercu miejsce, w nim będziesz żyła»?

    – Tak. Zrobię dla ciebie miejsce. Czy pragniesz żyć we Mnie?

    – Powiedz mi na nowo Twoje pełne Imię.

    – Jezus Chrystus, Umiłowany Syn Boży.

  • 21

    – Czy przyjmujesz mnie?

    – Witam cię w Moim Sercu. Nauczę cię działać tak, abyś Mnie spotkała.

    Teraz mówi mój anioł:

    – Oto dzisiejsze orędzie: czytaj częściej Biblię.

    – Czy powinnam ją czytać przez cały dzień?

    – Nie, Jezus nie działa w ten sposób. On nie pragnie od ciebie nie kończących się godzin

    pracy. Jezus pragnie, aby uczenie się stało się radością. On chce, abyś lubiła się uczyć.

    Daniel.

    7.09.86

    – Pokój niech będzie z tobą. Przyjdź okazać skruchę.

    – Jak mam to uczynić?

    – Módl się mówiąc: «Ojcze, przebacz mi wszystkie moje grzechy.» Kiedy odmówisz tę

    modlitwę, uwielbiaj Boga z całego swego serca, myśląc o twoich słowach. Daniel.

    – Ja, Bóg, kocham cię.

    – Proszę, powiedz, jakie jest Twoje imię.

    – Jahwe. Nie czuj się nigdy godna pożałowania, bo przyjdę cię odszukać i wzniosę cię do

    Mnie. Pamiętaj o tym zawsze. Kocham cię i bronię cię od zła. Pamiętaj, będę cię częściej

    wzywał. Gdy słyszysz Moje wezwania, wiedz, że to Ja, Jahwe, wołam cię. Będę się z tobą

    spotykał w ten sposób. Udzieliłem ci tego daru i będę zawsze blisko ciebie. Módl się więcej.

    (Później)

    – Jestem tu. Jestem tutaj.

    – Kim jesteś?

    Trudno mi było wierzyć, że to Jezus, i chciałam, by się oddalił. Pamiętałam, co powiedział mi

    kapłan, że Bóg nie mówi w ten sposób.

    – Jezusem Chrystusem.

    – Czy to ty, Danielu?

    Próbowałam Go zignorować i szukałam raczej mojego anioła.

    – Nie.

    – Danielu?

  • 22

    – Nie. Nie, to Ja, Jezus. Przypomnij sobie, powiedziałem ci kiedyś, abyś zwróciła się do

    Mnie. Wesprzyj się na Mnie.

    – Kto jest ze mną?

    Bałam się i miałam wątpliwości.

    – To Ja, Jezus.

    Ostatecznie przyjęłam to i rozpłakałam się.

    – Dlaczego płaczesz? Kocham cię.

    Płakałam, bo przypomniałam sobie o Jego cierpieniach.

    – Umarłem, aby cię wyzwolić! Wyzwoliłem cię. Miej pokój. Wołaj Mnie, a Ja będę z tobą.

    – Gdyby ktoś z ulicy widział to, wyśmiałby mnie.

    – Dlaczego? Z powodu tego, że Mnie adorujesz?

    – Na przykład gdybym pokazała to innym kapłanom niż ksiądz Karl, wyśmialiby mnie, nie

    uwierzyliby mi. Powiedzieliby, że jestem szalona. Powiedzieliby, że to pochodzi od szatana

    lub z mojej podświadomości!

    – Jak oni by się czuli, gdybym z nimi pracował w ten sposób?

    – Nic na ten temat nie wiem. Niektórzy przekonaliby się. Gdyby chodziło o biskupa,

    powiedzieliby, że to pochodzi od Boga, inni jednak pomyśleliby, że stracił rozum, bo ma

    głowę przepełnioną religią.

    – Czy przedtem myślałaś o Bogu?

    – Nie.

    – Czy sądzisz, że się zmieniłaś?

    – Tak, bardzo.

    – Dlaczego?... Dlaczego?

    – Tak mogę to określić: bo Bóg mnie wezwał i pouczał mnie.

    – Tak. Błogosławieni czystego serca, oni będą oglądać Boga.

    Nagle całe piekło się zerwało. Bestia powiedziała, że mam ją adorować. Odpowiedziałam:

    «Odejdź!» Odeszła. Powiedziała mi, że gdybym ją adorowała, otoczyłaby mnie chwałą.

    Rozkazałam jej, aby odeszła i tak się stało.

  • 23

    Zeszyt 2

    9.09.86

    – Ja, Jahwe, kocham cię. Uświadom sobie, że byłem z tobą.

    – Na modlitwie?

    – Także wtedy. Błogosławię cię... Dlaczego, dlaczego Mnie odrzuciłaś? Ja jestem Jahwe. Nie

    lękaj się! Nie lękaj się!...

    Czy czułaś się szczęśliwa?

    – Tak.

    – Jakże więc mogłoby tak być, gdyby wszystko pochodziło od złego?

    – Podaj mi Twoje imię!

    – Jahwe jest Moje Imię. Kochaj Mnie. Ja, Jahwe, pomogę ci.

    10.09.86

    – Pokój niech będzie z tobą. Ja jestem Jahwe. Pouczam cię i przypominam, kto cię stworzył i

    kto cię pokochał. Pragnę twej głębokiej miłości. Kocham cię. Odczuj, że jesteś kochana. Będę

    cię bronił. Pocieszę cię.

    Nagle pomyślałam, że Bóg nie może tak mówić, szczególnie do mnie, nicości. Pomyślałam

    wtedy, że prawdopodobnie łudzę się i że źle zrozumiałam oraz że to był prawdopodobnie mój

    anioł.

    – Danielu?

    – Dlaczego myślisz, że to Daniel?

    – Bo na początku przychodził do mnie Daniel. Daniel?

    – Nie.

    – Daniel?

    – Nie.

    – DANIEL?

    – Nie. Ja jestem Jahwe. Czy jesteś gotowa Mnie słuchać?

    – Błogosławię Cię, Ojcze, Ciebie, który mnie pouczyłeś. Teraz jestem szczęśliwa.

    – Dlaczego?

  • 24

    – Ponieważ mi pomogłeś.

    – W końcu przyprowadziłem cię do Mnie.

    – Czy mogę Cię znowu poprosić o Twoje imię?

    – Jahwe.

    – Proszę Cię, zrozum, dlaczego jestem tak bardzo ostrożna.

    – Rozumiem. Czy jesteś gotowa Mnie słuchać?

    – Tak!

    – Jesteś szczęśliwa za każdym razem, gdy Mnie przyjmujesz?

    – Tak. Przepełnia mnie radość.

    – Dlaczego?

    – Bo napełnia mnie miłość do Ciebie, mego Boga, miłość, która wytryska ze mnie jak źródło.

    To Ty, Boże, nauczyłeś mnie tego i pomogłeś mi w tym.

    – Pomóż także innym, by odczuwali to samo.

    – Jak?

    – Ja, Jahwe, poprowadzę cię.

    12.09.86

    – Pokój niech będzie z tobą. Spotykaj Mnie, kiedy zechcesz.

    Zawsze gdy czujesz się zaniepokojona, wiedz, że to nie Ja napisałem. Żadne orędzie, które cię

    niepokoi, nie zostało napisane przeze Mnie, Jahwe. Zawsze gdy czujesz się nieszczęśliwa,

    wiedz, że to nie pochodzi ode Mnie. Czuj się wolna, gdy Mnie spotykasz. Ja, Jahwe, jestem

    Pokojem. Przyjmuj Mnie w twoich modlitwach. Czytaj Moje Słowo.

    – Czasem zastanawiam się, po co to wszystko?

    – Chcę wam przypomnieć, jak wiele miłości mam do was wszystkich. Czytaj Moje Słowo z

    miłością.

    – Mój Ojcze Niebieski, czy Ty rzeczywiście mnie zawołałeś?

    – Tak, Moja umiłowana.

    17.09.86

  • 25

    – Pokój niech będzie z tobą. To Ja, Jahwe. Pomogę ci zrozumieć Moje Słowo i pouczę cię.

    Powiększaj twoją miłość do Mnie.

    – Nie chciałabym zrobić czegoś niewłaściwego, co zniszczyłoby to wszystko. Byłabym bardzo

    smutna.

    – Nie będę bezczynnie na to czekał. Umocnię cię. Jestem twoim Odwiecznym Ojcem, który

    cię kocha, który cię stworzył. Kiedy po raz pierwszy zaczęłaś oddychać, trzymałem cię blisko

    Mnie.

    Kochajcie się wzajemnie, bo wszystkich was stworzyłem Moimi Rękoma. Wszyscy jesteście

    Moimi dziećmi. Czy pamiętacie, dzięki komu powstaliście? Nie narażajcie się na

    niebezpieczeństwo w oddali. Przyjdźcie do Mnie, a Ja okryję was Moimi

    błogosławieństwami. Wyleję na was całą Moją miłość. Kochaj Mnie bardziej. Droga

    prowadząca do Mnie jest pośród was. Wejdźcie na nią, a doprowadzi was do Mnie. Przyjmę

    was z otwartymi ramionami. Obejmę was i pobłogosławię. Módlcie się o prawość.

    19.09.86

    – Pokój niech będzie z tobą. Ja jestem Pokojem. Nie buntujcie się przeciw Mnie. Wszyscy,

    którzy mają uszy, niech słuchają. Posłuchajcie Moich wezwań. Dlaczego, dlaczego Mnie

    opuściliście, Tego, który tak was kocha? Dlaczego tak niewielu z was pamięta o Mnie? Czyż

    Ja, Bóg, nie stworzyłem was? Czyż was nie kochałem, nie pieściłem i nie błogosławiłem?

    Czyż nie oddalają was złudzenia? Za kogo się uważacie? Czy nie wiecie o Moim istnieniu?

    Oczyśćcie wasze ciała, Ja jestem w was. Czyż nie jesteście, Moi umiłowani, jak liście, które –

    gdy przychodzi jesień – więdną i opadają? Moje dzieci, Moje dzieci, powróćcie do Mnie.

    Bądźcie Moją radością zapełniając Moje Święte Miejsca.

    – Drogi Ojcze Niebieski, a jeśli nie posłuchają?

    – Każdy człowiek ma uszy, powinni więc wiedzieć, w jakim celu je uczyniłem. Dałem im

    oczy, by odróżniali ciemność od światła. Powiększaj Moją radość, córko, kochając Mnie.

    Przyjmij Mnie w twoich modlitwach. Jestem twoim Niebieskim Ojcem, Bogiem

    Wszechmogącym. Czytaj Moje Słowo. Zaufaj Mu.

    21.09.86

    Znowu miałam wątpliwości, czy Bóg może w ten sposób do mnie przemawiać. Tym razem

    mówi Jezus.

    – Chwała bądź Bogu.

    – Czy to ty, Danielu?

    – Dlaczego, dlaczego Daniel?

    – Daniel jest tym, który zawsze oddaje chwałę Bogu.

    – Czy jesteś pewna, że jedynie Daniel uwielbia Boga?

  • 26

    Zrozumiałam i uśmiechnęłam się.

    – Dlaczego wątpisz? Jestem Jezusem Chrystusem, Umiłowanym Synem Boga. Kocham was

    wszystkich.

    23.09.86

    – Pokój niech będzie z tobą. Posłuchaj Mnie. Ja, Bóg, nigdy, nigdy cię nie opuszczę. Żyj w

    pokoju. Nie niepokój się, Vassulo. Popatrz, jesteś dowodem Mojej Miłości. Nawróciłem cię.

    Promieniejesz Moją Miłością. Ja, Bóg, pouczyłem cię. Trzymałem cię blisko Mnie, bo jesteś

    Moja. Odczuj, jak cię kocham.

    – Czy mogę Cię zapytać, dlaczego udzieliłeś mi tego Daru?

    – Dałem ci to błogosławieństwo. Przyjmij je. Wzywaj Mnie za każdym razem, gdy tego

    pragniesz. Ja, Bóg, wezwałem cię nie zważając na to, kim jesteś.

    Błogosławieni mali, bowiem oni odziedziczą Królestwo Boże. Błogosławieni czystego serca,

    albowiem oni Boga oglądać będą.

    Vassulo, czytaj to ciągle, bez przerwy i pojmij to. Wierz Mi, przed wszystkimi, którzy

    posiadają te dwie cechy, bariery rozerwą się na kawałki i oni wejdą na Boże Dziedzińce.

    Abba przyjmie ich.

    4.10.86

    – Pokój niech będzie z tobą. Pójdź, przyjdź do Mnie, aby Mnie rozradować. Czy postawisz

    Mi swoje pytanie?

    – Czy odczuwasz, że Cię ignorujemy?

    – Tak. Nie śpijcie więc... Gwiazda Poranna z Nieba wkrótce będzie widoczna. Czyż nie

    uprzedzę was o tym Ja, który jestem waszym Ojcem i który troszczę się o was? Ja jestem

    Jahwe, wasz Stworzyciel, wy zaś wszyscy jesteście Moimi dziećmi. Dokąd, jak myślicie,

    dokąd idziecie? Czy kiedykolwiek zastanowiliście się nad tym? Czy rzeczywiście uważacie,

    że pochodzicie od samych siebie? Czy sądziliście, że was opuściłem albo że nigdy nie

    istniałem? Czy rzeczywiście sądzicie, że całe Moje Słowo jest zbiorem regionalnych bajek i

    opowiadań hebrajskich?

    Posłuchajcie Mnie: Moje Słowo jest żywe, jest Prawdą. Ono jest po to, by was oświecić i

    pomóc wam zrozumieć, kim Ja jestem i czym wy jesteście. Moje Słowo jest po to, aby wam

    pomóc Mnie odnaleźć. Dzieci, dzieci, czy wasza religia opiera się na naukowym

    rozumowaniu? Nie usuwajcie Mnie i nie ukrywajcie się przede Mną. Jak to się stało, że

    błądzicie z dala ode Mnie? Wierzcie w Zmartwychwstanie. Wierzcie, że wasza dusza będzie

    żyła nadal.

    Nie zbaczajcie z drogi, spędzając wasze życie na analizowaniu, w jaki sposób powstaliście,

    bo Ja mówię wam, że wszyscy pochodzicie ode Mnie. Ja, Bóg, jestem waszym

  • 27

    Stworzycielem. Stworzyłem was, ponieważ kocham życie. Uczyniłem was, byście żyli w

    Mojej światłości. Stworzyłem Niebiosa. Stworzyłem wszystko. Gdyby tak nie było, jak

    sądzicie, jak to wszystko by powstało? Niebiosa nie powstały same z siebie tak jak i wy nie

    przyszliście tu sami. To Ja wszystko stworzyłem. Niech wasze uczelnie nadal uczą was, jak

    zaczęliście istnieć. Zostawcie je, niech szukają odpowiedzi na życiowe pytanie: «dlaczego

    istniejecie?» Niektórzy z was nawet nie zadają sobie trudu, by postawić sobie najmniejsze

    pytanie, przyjmując życie takie jakie jest, nie wierząc nawet, że wasza dusza nadal żyje, kiedy

    umieracie.

    Ślepcy! Ślepcy i głusi odmawiający zobaczenia i usłyszenia! Czy lękacie się odnaleźć

    Prawdę? Ja jestem Prawdą. Czyżbyście bali się Mnie znaleźć? Czy zamknęliście oczy, aby się

    Mnie zaprzeć? Czy to jest dla was prostsze niż szukać? Ja jestem Drogą. Jestem Drogą i

    kocham was. Jestem Światłością, która jaśnieje, by każdy widział Prawdę.

    Dzieci umiłowane, Moje Serce cierpi widząc was wszystkich śpiących. Jakże mógłbym nie

    przyjść was ostrzec? Jakże mógłbym was opuścić, skoro zło krąży pomiędzy wami jak wilk,

    czekając, by was pożreć? Chcę was obudzić, abyście Mnie spotkali. Tęsknię za ujrzeniem tej

    chwalebnej chwili... Czy wasz sen będzie trwał na zawsze? Ja, Bóg, zawołałem was. Ja, Bóg,

    zawsze was wołam. Przyjdźcie do Mnie.

    Tego samego dnia, po południu, znów miałam trudności w przyjęciu, że to rzeczywiście Bóg

    mówi do mnie.

    – Pokój niech będzie z tobą. Czy pamiętasz, Kto stworzył świat i niebiosa? Kto stworzył

    ciebie? Kto cię pobłogosławił i ukochał? Kto dał światu, aby go zbawić, Swego Syna

    Jedynego, którego zrodził?

    – Wielu nie uwierzy, że to pochodzi od Ciebie. Powiedzą: «To nie pochodzi od Boga. Bóg nie

    działa w ten sposób.»

    – A jak On działa? Czy Bóg czyni cuda?

    – Tak, zawsze je czynił. Ale to ja jestem problemem.

    – Czy jesteś zła? Czy wielbisz innego boga?

    – Nie wielbię innego boga.

    – Czy przyzywasz innych bogów w modlitwach?

    – Nie.

    Potem odczułam obecność Najświętszej Panny.

    – Kochaj Ją. Pamiętasz, jakie słowa wypowiedziałem, kiedy byłem na Krzyżu?

    Powiedziałem, że Ona jest również waszą Matką. Ona was kocha i troszczy się o was. Abba

    udziela darów temu, komu Mu się podoba. Przyjmij to, co daje Bóg.

    – Kiedy kapłan powiedział mi, że Ty wyrzuciłbyś mnie z kościoła i że – jeślibym pukała do

    drzwi kościoła – nie otworzyłbyś mi, bo Ty możesz odrzucić, co wtedy czułeś?

  • 28

    – Płakałem. Zakryłem Moją Twarz Dłońmi i płakałem. Mój Kościół jest dla wszystkich.

    Przyjmuję każdego, kto puka do Moich drzwi. Ja, Jezus, otworzę drzwi. Jestem waszym

    Odkupicielem, który was kocha.

    5.10.86

    – Pokój niech będzie z tobą. Podniosłem cię, abyś była Moją posłanniczką.

    – Skąd będę wiedziała, komu mam dać te orędzia?

    – Pozostaw to Mnie. Vassulo, będę cię nazywał Moją posłanniczką.

    – Popełniam tyle błędów.

    – Nie zważam na twoje błędy, ponieważ dopiero się uczysz. Jestem Pokojem. Nigdy nie

    odejdę od ciebie, pozostawiając cię z orędziem, które przyniosłoby ci zamęt. Dam ci Moje

    orędzia w stosownym czasie. Poprowadzę cię, by je ujawnić. Czy zgadzasz się zrobić to dla

    Mnie?

    – Powiedz mi Twoje imię, zanim się na to zgodzę.

    – Ja jestem Jahwe, twój Bóg.

    – Zgadzam się, by prowadził mnie Jahwe.

    – Żadne orędzie, które przyniosłoby ci lęk oraz żadne orędzie, które pozostawiłoby cię w

    niepokoju, nie pochodzi ode Mnie. Ja jestem Pokojem i Miłością. Chcę, abyś się czuła

    spokojna pracując ze Mną.

    8.10.86

    – Tak! Niech pokój będzie z tobą. To Ja, Bóg, właśnie cię wołam. Oto Moje Orędzie:

    Przypomnijcie sobie, że Ja, Bóg, żyję. Ja żyję, istnieję. Czy jeszcze w to wątpicie? Czy wciąż

    analizujecie, jak to się dzieje? Czy spędzicie całe swe życie na badaniu Mnie, na

    zastanawianiu się w czasie nie kończących się dyskusji, czy Ja Jestem czy Mnie nie ma? Po

    co to?

    Słuchajcie Mnie: kiedy stworzyłem ziemię przepełniała Mnie radość. Posiałem gwiazdy i

    każdą z nich nazwałem. Byłem szczęśliwy stwarzając następnie was z miłością. Moimi

    własnymi Rękoma uformowałem was, dając wam tchnienie życia. Podniosłem was i

    pobłogosławiłem.

    Ja jestem waszym Świętym Ojcem.

    Następnie wysłałem do was ludzi mądrych, aby was poprowadzili i pouczyli, jak zaczęło się

    całe Stworzenie. Sam objawiłem się wam, aby was pouczyć, gdzie znajdują się wasze

    korzenie, Kto jest waszym Stworzycielem. Ja, Bóg, jestem waszym Ojcem.

  • 29

    Tymczasem pokolenie za pokoleniem wciąż przesiewa Mnie przez sito, analizuje Mnie,

    pozostając w stałej ciemności, uciekając przede Mną, wywołując pośród was chaos. Czy

    trudno wam zrozumieć, jak się wzajemnie niszczycie, wywołując wojny, nienawidząc jedni

    drugich, wykorzeniając ludy i miasta, doprowadzając wasze ojczyzny do spustoszenia,

    czyniąc wasze żony wdowami, a z waszych dzieci robiąc sieroty, ujawniając jedynie

    nienawiść? Gdzie, gdzie są wszystkie Moje błogosławieństwa? Gdzie podziała się miłość, z

    jaką was pobłogosławiłem? Gdzie są Moje dzieci, gdzie one są, dokąd poszły? Nie umiem już

    ich rozpoznać. Dokąd poszły? Zło je przywołało, najmując je jak broń, aby zdmuchnąć w nich

    resztę światła, aby je całkowicie zniszczyć. Cierpię i płaczę widząc Moje ukochane dzieci

    stracone na zawsze! Czy to Ja wzbudzam gniew, nienawiść lub powoduję zniszczenie?

    Czyżbyście uwierzyli, że jestem Bogiem wojny? Czyż nie jestem Bogiem Pokoju i Miłości?

    Posłuchajcie Mnie, o dzieci! Zostałyście stworzone Moimi własnymi Rękoma. Wyszłyście z

    kołyski, którą dla was uczyniłem. Pochodzicie z Moich Rąk, które trzymały was na Mojej

    Piersi. Zostałyście pobłogosławione z głębi Mojego Serca, uleczone przez Mego

    Umiłowanego Syna, Jezusa Chrystusa, umiłowane i bardzo ukochane przeze Mnie. Co się z

    wami stało? Jak wam się wydaje, dokąd idziecie?

    Posłuchajcie Mnie: Powróćcie do Mnie, powróćcie do Mnie, do Tego, który was kocha.

    Uczcie się ode Mnie. Ja jestem Święty, bądźcie więc i wy święci, żyjcie w świętości. Nie, nie

    zapierajcie się Mnie mówiąc, że Mnie nie znacie i że nigdy Mnie nie znaliście!

    Czy wyobrażaliście sobie, że Ja nigdy nie istniałem, albo że Moje Słowo było jedynie

    rozrywką dla Hebrajczyków? Wierzcie w Moje Słowo, bowiem Ja jestem jego Autorem.

    Moje Słowo jest żywe, jak Ja jestem żyjący. Gdyby to nie było prawdą, nie byłoby was.

    Posłuchajcie Mnie: życie jest jedynie krótką wędrówką, którą wy szybko odbywacie.

    Jakże możecie czuć się szczęśliwi żyjąc w ciemności? Jakże ktokolwiek z was może sądzić,

    że potrafi żyć w ciemnościach? Nawet trzcina nie przeżyje bez światła. Ja jestem Światłością i

    trwając we Mnie, będziecie żyli. Ja jaśnieję, aby każdy widział i był w Moim Świetle. Moje

    Serce cierpi widząc was w szponach zła, pozostających w ciemności.

    Słyszę was wszystkich, jak bardzo wątpicie i jak Mnie badacie, jak daleko odwracacie ode

    Mnie wasze twarze, odmawiając słuchania, odmawiając zobaczenia! Zamknęliście przede

    Mną wasze drzwi... Wy, Moi, Moje własne dzieci, badacie Mnie! Wielu z was Mi nie wierzy!

    Jak to się stało, że o Mnie zapomnieliście? Jakże dziecko może zapomnieć o swym własnym

    ojcu lub mieć najmniejszą wątpliwość, że on istnieje? Czy jest na ziemi dziecko, które myśli,

    że nigdy nie miało ojca? Pokażcie mi jedno dziecko, które sądzi, że pochodzi samo od

    siebie... Dlaczego, dlaczego niektóre z Moich dzieci tak Mnie zasmucają?

    Ja, Bóg, jestem waszym Ojcem, waszym Stworzycielem i kocham was wszystkich.

    Rozpoznajcie Mnie... Nie powątpiewajcie o Mnie. Nie lękajcie się Mnie. Lękajcie się Mnie

    jedynie wtedy, gdy buntujecie się wobec Mnie. Dlaczego uciekacie ode Mnie? Miejcie Niebo

    za mieszkanie. Mój Dom jest waszym domem. Dzieci, dzieci, wypieracie się Mnie, bowiem

    Ja, Bóg, nie pasuję do waszego naukowego świata, jaki sobie utworzyliście? Próbujecie

    zniszczyć wasze życie duchowe? Wyśmiewacie się z tych, którzy jeszcze wierzą we Mnie,

    mówiąc, że oni śnią? Ci – z których się wyśmiewacie, mówiąc, że śnią – są w rzeczywistości

    przebudzeni i Mój Dom będzie ich domem. Będę dzielił z nimi wszystko, co posiadam, i na

    Moich pastwiskach będą wypoczywać. Nigdy niczego im nie zabraknie, nigdy więcej nie

    będą cierpieć.

  • 30

    Ja jestem Święty, bądźcie więc i wy święci, żyjcie w świętości. Uwielbiajcie Mnie,

    przyjmujcie Mnie. Wierzcie we Mnie i kochajcie Mnie. Przebywajcie w Mojej Światłości.

    Teraz posłuchajcie: Ja, Bóg, objawiam się na nowo w waszej epoce. Tak! W waszym czasie.

    Jestem Ten Sam. Jestem zawsze z wami.

    Wychwalaj Mnie i pamiętaj o Mnie! Przywołam cię, Vassulo. Miej Mój Pokój. Poprowadzę

    cię. Kocham cię. Pamiętaj: zjednoczę was.

    (Później)

    – Czy jesteś szczęśliwa ze Mną? Porzuć teraz obawy i czuj się szczęśliwa. Ja, Bóg, jestem ten

    sam. Prowadzę Moich w ten sam sposób. Wszystkich was błogosławię. Dowiedz się, Vassulo,

    że to Ja, Bóg, cię prowadzę. Pozostań blisko Mnie, nigdy się Mnie nie lękaj. Rozmyślaj

    więcej o Mojej Świętości, Moja córko. Teraz napisz:

    Ja jestem Jahwe, który cię prowadzi. Córko, którą wybrałem, na początku czasów

    prowadziłem proroków izraelskich, pouczając ich, prowadząc i pomagając im Mnie

    rozpoznać. Ja, Jahwe, jestem tym samym Bogiem. Prowadziłem wielu ludzi mądrych. Ja,

    Bóg, działam w ten sam sposób. Zamierzam was wszystkich doprowadzić do Mnie. Pozostanę

    blisko was. Dowiedzcie się, że Ja, Bóg, zgromadzę was wszystkich, by zapełnić Moje

    świątynie. Na nowo objawiłem Siebie, by doprowadzić was do Mnie. Widziałem was

    rozproszonych, opuszczających Mnie i zapominających o Mnie. Czekałem, aż udoskonalicie

    wasze prawa. Przypomniałem wam, że wasze życie jest jedynie krótką wędrówką po ziemi.

    Przypomniałem wam, że was pobłogosławiłem. Jestem nieskory do gniewu. Ja, Bóg jestem

    pełen miłości.

    9.10.86

    – Pokój niech będzie z tobą. Ja, Bóg, chcę, aby Moje dzieci przyszły do Mnie. Pragnę, aby

    Moje dzieci żyły w pokoju.

    – Czy byłeś wzburzony, kiedy pisałeś to orędzie ósmego?

    – Umiłowana, jakże mógłbym nie być wzburzony? Oni żyją w czasie skąpanym we krwi. Zaś

    Moje Orędzia nawołują do Pokoju! Ja, Bóg, jestem Wszechmogący i mogę zapanować nad

    zniszczeniem i odsunąć zło, zachowując pokój i ład. Chcę jednak, by Moje dzieci się

    obudziły. Kiedy wszystkie Moje dzieci powrócą, Mnie, Boga, przepełni szczęście. Jestem

    pełen Miłości, pełen Litości. Jestem waszym Pocieszycielem.

    11.10.86

    – Pokój niech będzie z tobą.

    – Dlaczego to ja otrzymuję orędzia od Boga?

    – Ja, Bóg, dokonałem wyboru. To Ja cię wybrałem. Podniosłem cię, aby ci dać Moje orędzia.

    – Czy niedawno podjąłeś taką decyzję?

  • 31

    – Oto Moja odpowiedź: zanim zostałaś uformowana w łonie twej matki, Ja, Bóg, miałem taki

    zamiar. Poznaj, jak działam.

    – Tyle nagrzeszyłam w międzyczasie!

    – Zapominam wszelki grzech, kiedy tylko prosisz Mnie o przebaczenie. Teraz bądź blisko

    Mnie, a poprowadzę cię. Ciągle jeszcze cię pouczam, więc się nie zniechęcaj, gdy popełniasz

    błędy. Ja, Bóg, jestem Wszechmogący. Trzymam cały wszechświat w Mojej Dłoni.

    – Panie, nikt nie uwierzy w to wszystko... Sceptycy powiedzą, że jestem szalona, a inni

    stwierdzą, że to moja podświadomość.

    – Pozostaw ich Mnie. Ja jestem Jahwe, twój Stworzyciel. Ja cię prowadzę, Vassulo, nie

    potrzebujesz się lękać. Przypomnij sobie, że wielu innych prowadziłem przed tobą. Obalałem

    królów i królestwa, wyrównywałem drogi, aby Moje Słowo było poznane, Ja jestem ten sam.

    Posłuchaj Mnie: Pomagałem wszystkim, którzy szli za Mną. Pomogę zawsze każdemu, kto

    podąża za Mną.

    Pamiętaj, jestem zawsze z tobą.

    12.10.86

    – Pokój niech będzie z tobą. Czuj się wolna, aby poprawić każde słowo, które wydaje ci się

    niewłaściwe i niepokoi cię. Ja, Bóg, daję ci tę wrażliwość. Vassulo, czy jesteś szczęśliwa?

    – Bardzo szczęśliwa. Jestem zakłopotana.

    Nie umiem opisać, co odczuwam, gdy czuję na sobie Miłość Boga.

    Następnie przyszedł mój anioł.

    – To Ja, Daniel. Stoję przed tobą.

    – Daniel! Jak to się dzieje?

    – Pamiętasz, czego cię uczyłem? Bądź uważna, by rozeznawać i rozróżniać. Pracuj tak, a

    uczynisz postępy. Chwała bądź Bogu!

    – Dlaczego przyszedłeś?

    – Bo bardzo cię kocham. Wesprzyj się na Jahwe, On bowiem jest twoim Odkupicielem.

    – Dlaczego przyszedłeś?

    – Prosiłem o to, by móc przyjść. Pamiętaj: wesprzyj się na Bogu. Kocham cię, zapewniam cię

    o tym. Wesprzyj się na Jahwe i idź w pokoju. Ja, Daniel, błogosławię cię w Imię Boga Ojca,

    Jego Umiłowanego Syna, Jezusa Chrystusa, i Ducha Świętego. Jestem sługą Bożym.

    – Czy pamiętasz, jaka byłam 8 miesięcy temu?

  • 32

    – Pamiętam: Bóg był ci obojętny.

    – Tak. Przypominasz sobie, jak wezwałeś i zapisałeś Imię Boga?

    – Tak.

    – Powiedziałeś: «Bóg jest blisko ciebie i kocha cię.» Jednak dla mnie znaczyło to tyle samo,

    jakbyś powiedział: «Dzisiaj jest ładna pogoda.» Taka była moja postawa.

    – Jeszcze gorsza...

    – A potem te wszystkie ataki, jakie zniosłam, czułam się tak, jakbym przeszła przez

    CZYŚCIEC.

    – Przyjmij to.

    – Wyobrażam sobie, że to jest podobne do CZYŚĆCA, który przechodzi się po śmierci. Potem,

    gdy jesteśmy oczyszczeni, wszystko staje się jaśniejsze. Jest się bardziej czystym, osiąga się

    wyższy poziom...

    Tak bardzo kocham Boga!... Czy Bóg naprawdę pragnie naszej zażyłości wobec Niego?

    – Tak. Wzywaj Go, zwracaj się do Boga.

    – Mogę?

    – Tak. Światłość jest tutaj...

    – Kocham cię. Pomagam ci. Ja jestem Pokojem, odczuj Mnie. Ja dam ci schronienie, Ja cię

    obronię.

    (Później)

    Odczuwałam tęsknotę za moim aniołem.

    – Pokój niech będzie z tobą. Światłość cię prowadzi, umiłowana. Żyj w Pokoju.

    – Chciałabym powiedzieć, że z Danielem czułam się spokojnie i swobodnie.

    – Zostaw go, on bowiem jest tylko Moim sługą. Ja jestem twoim Stworzycielem, Bogiem

    Wszechmogącym.

    – Chcę Ci powiedzieć, że z Danielem odczuwałam pokój i że go kocham.

    – Wiem. Pozostaw go.

    – On powiedział mi pewnego razu: «Żaden człowiek nigdy nie kochał tak swego anioła, jak

    ty». Czy naprawdę to powiedział?

    – Tak.

  • 33

    – Czy tak rzeczywiście myślał?

    – Tak naprawdę myślał. Zostaw go teraz i bądź ze Mną. Oprzyj o Mnie swą głowę i odczuj,

    jak Ja cię kocham. Ty jesteś Moją córką, Ja jestem twoim Niebieskim Ojcem i błogosławię

    cię. Jesteś Moja. Ja jestem Jahwe i nie pozwolę nikomu wyrządzić ci krzywdy. Odczuj, jaką

    miłością cię darzę.

    Posłuchaj Mnie. Patrzyłem, jak rosłaś od najwcześniejszego dzieciństwa. Trzymałem cię

    blisko Siebie i byłaś miła w Moich Oczach. Patrzyłem, jak rosłaś na podobieństwo dzikich

    kwiatów, które stworzyłem. Moje Serce napełniało się radością, gdy widziałem, jak żyjesz w

    Moim Świetle. Przebywałem blisko ciebie. Mój pączek zaczął kwitnąć. Nadszedł dla ciebie

    czas miłości. Odczuwałem cię i byłaś Moją radością. Odczuwałem twoje serce i

    błogosławiłem cię. Odczytywałem twoje pragnienia i lubiłem je odczuwać. Przebywałem

    blisko ciebie, aby pomóc ci zachować twoje piękno. Widziałem, jak kwitłaś. Zawołałem cię

    wtedy, lecz Mnie nie usłyszałaś. Zawołałem cię ponownie, ale Mnie zlekceważyłaś.

    Przychodziłaś Mnie czasem zobaczyć i Moje Serce radowało się na twój widok. Te kilka

    razy, gdy przyszłaś Mnie zobaczyć, przepełniła Mnie radość! Ja wiedziałem, że jesteś Moja,

    ale wydawało się, że ty zapomniałaś o Mnie. Nawet nie odczułaś nigdy, że jestem blisko

    ciebie. Mijały lata, twój zapach cię opuścił. Twoje listki wystawione na ostre, zimowe wiatry

    zaczęły opadać, główka schyliła się, a twoje płatki straciły aksamitną świeżość i piękno.

    Słońce powodowało więdnięcie, twoje uczucia kostniały. Posłuchaj Mnie: patrzyłem na ciebie

    z litością. Nie mogłem tego dłużej znosić. Podchodziłem do ciebie często, odczuwałem cię,

    ale byłaś zbyt oddalona, nie mogłaś Mnie rozpoznać. Nie rozpoznawałaś już Tego, który

    pochylał się nad tobą, obejmował cię i wzywał twoim imieniem. Płakałem nad twoim

    zanikającym pięknem, widząc, że tulę w ramionach biedne dziecko, na które żal było patrzeć.

    Na twój widok Moje Serce płakało, bo mogłem jeszcze dostrzec w twoich oczach słaby

    promyk miłości, miłości, jaką miałaś do Mnie kiedyś, w młodości. Podniosłem cię, twoje

    małe ręce przyczepiły się do Mnie. Poczułem ulgę widząc, że Moje dziecko potrzebuje Mnie.

    Zaprowadziłem cię do domu i uleczyłem cię całą Moją Miłością. Dałem ci wody dla

    ugaszenia pragnienia. Karmiłem cię i sprawiłem, że powoli wróciłaś do zdrowia. Ja jestem

    Tym, który cię uzdrowił. Ja jestem twoim Odkupicielem i będę Nim zawsze, nigdy cię nie

    opuszczę. Kocham cię. Ja, Bóg, nigdy nie pozwolę, abyś na nowo się zagubiła.

    Spraw Mi teraz radość i pozostań ze Mną. Ja cię ożywiłem, umiłowana, wesprzyj się na Mnie,

    zwróć się do Mnie i popatrz na Mnie. Ja jestem Bogiem, twoim Niebieskim Ojcem. Zrozum,

    dlaczego jestem z tobą. Ja, Bóg, uczynię to samo z wszystkimi Moimi pozostałymi synami i

    córkami, bowiem wy wszyscy jesteście Moi. Nie porzucę ich, by zwiędli w słońcu. Ochronię

    ich i odnowię. Nie będę czekał aż staną się jak porozrzucane liście. Nie będę czekał na

    ujrzenie was spragnionymi. Pamiętaj, Ja, Bóg, kocham was wszystkich. Ja was wszystkich

    zjednoczę.

    W tym czasie, kiedy Bóg mówił o stanie mojej duszy, miałam wizję. Gdybym umarła w takim

    stanie, moja dusza znalazłaby się w bardzo ciemnym miejscu. W tej wizji widziałam samą

    siebie jako dziecko w wieku około 6 lat. Widziałam siebie rozciągniętą na ziemi, leżącą na

    prawym boku. Byłam bardzo wychudzona. Miałam tylko kilka włosów, które wydawały się

    bardzo krótkie. Miejsce było bardzo ciemne, a niebo – całkiem czarne. Potem usłyszałam

    samą siebie. Oddychałam z trudnością, jak ktoś chory na astmę. Z tyłu, blisko mnie Ktoś stał.

    Już sama Jego obecność napełniała mnie pociechą. Widziałam, jak pochylił się nade mną i

    podniósł mnie do swojej Piersi. Odczułam Jego Ogromną Miłość i zobaczyłam tę małą osobę

    – którą byłam ja sama – jak odwraca oczy w lewą stronę, aby Go zobaczyć. Białka moich

  • 34

    oczu były zupełnie żółte. Byłam w szoku widząc, jak bardzo jestem chora! Zobaczyłam, że

    moja mała wychudzona ręka – używając resztek sił, jakie miałam jeszcze w sobie – naprężyła

    się i kurczowo uchwyciła się Jego szerokiego rękawa. Po wykonaniu tego ruchu natychmiast

    odczułam Serce Najświętszego: z Jego Serca wylewała się litość, bardzo wielka litość i

    ogromna Miłość! Z nie znaną mi dotąd delikatnością i czułością wziął mnie wtedy do swego

    Domu. Jak stróż nigdy nie spuszczał ze mnie Swych Oczu. Wychowywał mnie jak najbardziej

    kochająca matka. Swoją Miłością uleczył mnie.

    14.10.86

    – Pokój niech będzie z tobą. Czuj się kochana. Posłuchaj Mnie: Ja, Jezus, zgromadzę Moje

    dzieci i sprawię, że Mnie spotkają.

    – Co im powiesz?

    – Powiem im: Nie rozpaczajcie. Ja, Jezus, przyszedłem dać wam nadzieję. Miłujcie się

    wzajemnie, Moi umiłowani. Wkrótce na nowo tu będę. Kocham was wszystkich. Pamiętajcie,

    nie bądźcie zrozpaczeni. Pragnijcie waszego Ojca Niebieskiego. Kochajcie Go bardziej. On

    jest Święty, bądźcie więc i wy święci, prowadźcie święte życie. Ja, Jezus, jestem Światłością

    świata. Przychodzę przynieść nadzieję wszystkim tym, którzy stracili nadzieję. Znajdźcie we

    Mnie Pokój.

    Vassulo, Ja, Jezus Chrystus, prowadzę twoją rękę. To Ja. Wychwalaj Ojca zachowując Jego

    Przykazania i idąc za Nimi. Módl się, abyś nie została wystawiona na próbę. Módl się więcej i

    czuwaj. Dzieci, które kocham z całej Mojej Duszy, zbliżcie się do Mnie, aby uczyć się ode

    Mnie. Chodźcie za Mną i nauczcie się być święci. Kochajcie waszych nieprzyjaciół i

    porzućcie waszą nienawiść.

    15.10.86

    – Pokój niech będzie z tobą.

    – Czy mogę być w Twojej Światłości?

    – Jesteś w niej. Posłuchaj Mnie: Ja, Bóg, jestem ten sam i działam zawsze w ten sam sposób.

    Niektórzy spośród was Mnie nie znają, to prawda, i nazywacie Mnie tajemniczym, bowiem

    nie zrozumieliście Moich niebieskich dzieł. Ja, Jahwe, jestem waszym Stworzycielem. Ja,

    Bóg, nieustannie stwarzam. Przyjmijcie Moje stworzenie takie, jakie ono jest.

    Kiedy byłem z przywódcami narodu żydowskiego, oni słyszeli i pamiętali Moje Wezwania.

    Przyjmowali Mnie, rozpoznawali, uwielbiali i wzywali. Ja, Jahwe, jestem tym samym

    Bogiem. Działam tak samo. Rozradujcie Mnie wierząc, że to Ja, Bóg, jestem na nowo z wami.

    Istnieję i żyję. Moje drzwi nie są nigdy zatrzaśnięte. Moje drzwi pozostają otwarte i wszystko

    słyszę. Mogę wyjść w każdej chwili, kiedy Mi się podoba. Upływ lat nie stanowi dla Mnie

    żadnej różnicy. Ja jestem ten sam.

    Posłuchajcie Mnie:

  • 35

    Ja, Bóg, nieustannie was wzywam. Czy mogliście Mnie nie usłyszeć przez te wszystkie lata?

    Niektórzy Mnie usłyszeli. Dosięgnąć Mnie nie jest trudno i Ja nie jestem zawiły, umiłowani.

    Nie zatykajcie sobie uszu. Posłuchajcie Mnie:

    Ja, Bóg, wykorzystuję każdą okazję, by być z Moimi dziećmi i przyciągnąć je do Mnie.

    Jestem Bogiem Żyjącym, Ja istnieję.

    (Później)

    – Pokój niech będzie z tobą. Ja, Bóg, błogosławię cię. Pozostań blisko Mnie. Odczuj Mnie i

    wesprzyj się na Mnie. Niech będą błogosławieni twoi chłopcy. Będę się nimi opiekował.

    Kochaj obydwu tak samo. Niech będzie błogosławione wasze życie i twoja rodzina.

    Błogosławię każdą osobę w twojej rodzinie. Oby znaleźli pokój i miłość. Wszystkie

    błogosławieństwa ożywiają. Idź odpocząć.

    21.10.86

    – Pokój niech będzie z tobą. Ja, Jahwe, kocham cię. Rozraduj Mnie i pozostań blisko Mnie.

    Przychodź do Mnie częściej...

    – Ja, Jezus, kocham cię. Odżywiaj się Mną. Pozostań we Mnie. Jestem tu, by ci pomóc.

    Widzisz? Jestem w tobie, a ty jesteś we Mnie. Czy pamiętasz te słowa: «Nie zostawię was

    sierotami... Poślę wam Pocieszyciela, aby był z wami zawsze». Czy niektórzy z was sądzą, że

    was opuściłem?

    Łzy wyschną. Opuszczą was boleści. Cierpienia znikną. Przygnębienie zakończy się...

    O, dzieci Mojego Serca, czymże się stałyście? Cierpię widząc, jak się zadręczacie. Jak bardzo

    boleje Moje Serce widząc, że się potępiacie... Zawrzyjcie pokój, Moje dzieci. Nie

    przeciwstawiajcie się sobie wzajemnie. Miłujcie się wzajemnie, jak Ja was kocham. Módlcie

    się. Żyjcie we Mnie i uwalniajcie się od zła. Przyjdźcie do Mnie. Tak bardzo was kocham!

    Módlcie się! Tęsknię z niepokojem, aby zobaczyć każdego z was, jak powraca do Mnie.

    Wstawiam się za waszymi duszami prosząc, abyście się przebudzili i zobaczyli, jak

    oddaliliście się od Boga Ojca i pogrążając się w ciemności, nie wiedząc dlaczego. Zło

    przygotowało na was wszelkiego rodzaju zasadzki, pozbawiając was wszelkiego zrozumienia,

    kierując wami dzięki swej złej władzy nad wami. Dostrzegam to wszystko. Jęczę z bólu i

    odczuwam litość, gdy widzę was idących w stronę zasadzek przygotowanych dla was. Jakże

    mógłbym nie cierpieć, widząc Moje dzieci w mocy zła? Pozostanę w was, kochając was.

    Ja, Jezus Chrystus, błogosławię was wszystkich.

    Zeszyt 3

    26.10.86

    – Pokój z tobą. Jestem tu. Przebywaj w Moim Świetle.

    Znowu mam wątpliwości! Mój duch nie może po prostu przyzwyczaić się do tego wszystkiego!

  • 36

    – Powiedz, proszę, jak się nazywasz.

    – Jahwe. Posłuchaj Mnie:

    Czekałem, aż zmienicie swoje prawa i obserwowałem was z bliska. Słuchałem waszych

    zgromadzeń napawających smutkiem. Milczałem przez dość długi czas, zwlekając z

    ujawnieniem Mego gniewu wobec was!

    – Jestem zaniepokojona! Czy to Ty, Panie?

    Pierwszy raz słyszałam Boga tak zagniewanego.

    – Ja Jestem. Posłuchaj Mnie:

    Jesteście dla Mnie cenni i kocham was wszystkich, dlatego chcę was obudzić. Chcę, abyście

    uświadomili sobie, dokąd się kierujecie.

    Nadal byłam w rozterce...

    – W relacjach wszystkich ojców z dziećmi są także chwile rozsądku. Przyjmij Moje Orędzie.

    Posłuchajcie Mnie:

    Czy nie zrozumieliście? Czy jeszcze nie zobaczyliście Moich Znaków? Czy nie wiecie, jak Ja

    działam? Posłuchajcie, posłuchajcie krzyków umarłych, których zabiliście, i wołania krwi

    niewinnych, której używacie jak zalewu dla ugaszenia pragnienia i nawodnienia waszych

    spustoszonych ziem. Jak długo jeszcze mam się opanowywać? Odwracam Moje Oczy. Widok

    waszych czynów Mnie oburza... Jęczę z bólu widząc was, was, Moje własne dzieci, jak

    zamieniacie się w morderców!

    Posłuchajcie Mnie:

    Czy sądzicie, że Ja, Bóg, nie istnieję? Z Moich proroków uczyniliście kłamców dla

    usprawiedliwienia waszych czynów niszczycielskich, rozwiązłych i wypływających z

    chciwości. Och! Jakże staliście się ślepi i głusi, zmęczeni Mną i tym, co wam dałem. Nie

    wierzycie w Moje Słowo i bluźnicie Mu. Zwróciliście się przeciw Mnie i wasze serca

    zamieniły się w kamienie. Szczelnie zamknęliście wasze uszy; wolicie raczej wydłubać sobie

    oczy, niż pozwolić, by zobaczyły Prawdę. Staliście się źli, lekceważycie Moje

    błogosławieństwa. Żywicie się żmijami... Słuchałem uważnie, ale jeszcze nie usłyszałem

    waszego wołania skruchy... Nikt nie nawraca się ze swej niegodziwości. Ciąży mi wasza

    niegodziwość. Buntujecie się przeciwko Mnie. Powiedzcie, jak długo mam milczeć?

    Synowie i córki, podnieście oczy i popatrzcie na Mnie. Przestańcie czynić zło. Powróćcie do

    Mnie. Nie odrzucajcie Mego Wezwania. Ja jestem Święty. Ja jestem Święty! Ja jestem waszą

    nadzieją na uzdrowienie. Wstańcie więc i użyjcie waszych nóg, aby iść ze Mną; waszych

    oczu, aby dostrzec Drogę; waszych uszu, aby usłyszeć Moje Wezwanie; waszego serca, aby

    zrozumieć, że Ja jestem Ojcem. Ja uzdrawiam. Aby pozwolić wam zobaczyć Prawdę,

    uzdrowię wasze oczy, które wyrzuciliście. Moja Ręka jest wyciągnięta nad wami, aby

    wznieść was do Mnie. Jestem waszym Przedwiecznym Ojcem. Przyjdźcie wypocząć we

    Mnie, a odczujecie Miłość, jaką mam dla was, i Pokój, którego mogę wam udzielić.

  • 37

    2.11.86

    – Pokój niech będzie z wami. Ja, Bóg, powiedziałem wam, że lekceważycie to, czym

    jesteście. Kocham cię. Posłuchaj Mnie, Vassulo:

    Wychowałem cię, abyś była zdolna Mnie rozpoznać. To Ja pomogłem ci rozkwitnąć, zatem

    wychwalaj Mnie i przyprowadź do Mnie również innych.

    – Och! Jak mogę to zrobić? Nie wiem jak!

    – Ja, Bóg, pomogę ci. Czuj się szczęśliwa. Nie czuj się nigdy przygnębiona. Nie pozwolę ci

    zatonąć! Ja znajduję drogi, aby dawać Moje Orędzia, a więc nie niepokój się, Moja Vassulo,

    pokieruję twoimi krokami. Ja, Bóg, jestem w tobie. Nigdy nie czuj się opuszczona. Ja żyję w

    tobie. Umiłowana, napełnię cię Moim Świętym Duchem. Ciesz się! Ja, Jahwe, dałem ci znak,

    abyś poszła za Mną. Ze Mną odczujesz Mój Pokój. Napełni cię radość. Niech wszyscy

    rozweselą się i zrozumieją, że Ja, Bóg, jestem Bogiem Żyjącym. Udzielę ci Mojego wsparcia.

    Pozostań w Moim Świetle i pamiętaj: nie zniechęcaj się, bowiem Ja jestem z tobą. Idź w

    pokoju.

    10.11.86

    Przez dwa dni czułam się straszliwie źle. Znów miałam wątpliwości! Szatan atakował mnie

    przez całe dwa dni. To wszystko mnie przerasta. Czuję się zniechęcona. Jakże Bóg może

    mówić do mnie? Za każdym razem gdy On podchodzi do mnie, mam ochotę Go odrzucić. Mój

    duch waha się... Jak to możliwe, że Bóg mówi do mnie, rozmawia ze mną! Chyba śnię, a

    jednak przyjmę Jego dyktando...

    – Pokój niech będzie z tobą, Moje dziecko. Ja, Jahwe, jestem obecny. Posłuchaj Mnie:

    Błogosławię cię. Żyj w pokoju i zawsze odczuwaj pociechę, ponieważ Ja cię kocham.

    Dlaczego zwątpiłaś, że to jestem Ja? Czyż nie nauczyłem cię kochać Mnie? Poprowadziłem

    cię i pomogłem ci. Zabłysnę nad tobą.

    – Jestem zniechęcona.

    – To demon sprawił, że czujesz się zniechęcona. Faktycznie odczułem twoją nędzę, dlatego

    też zstąpiłem, by ci dodać odwagi. Ja, Jahwe, nigdy cię nie opuszczę. Nigdy nie sądź, że cię

    pozostawię. Jestem zawsze blisko ciebie, zatem zwróć się do Mnie i popatrz na Mnie. Odczuj

    wielką miłość, jaką mam do ciebie.

    Myślałaś, że ukryłem przed tobą Moje Oblicze? Miłość, jaką mam do ciebie, jest wieczna. Ja,

    Jahwe, przychodziłem do ciebie nawet wtedy, gdy ty o Mnie zapomniałaś i przez wiele lat

    nigdy nie przypominałaś sobie o Mnie. Przyszedłem do ciebie, choć nie miałaś do Mnie

    żadnej miłości. Zstąpiłem do ciebie, aby ci powiedzieć o miłości, jaką mam do ciebie i

    przypomnieć, że Ja, Bóg, zawsze cię kochałem. Przyszedłem ci przypomnieć Moje

    wskazania. Wiedz, że Ja błogosławię i kocham każdego z was. Jesteście Moimi umiłowanymi

    synami i córkami. Bardzo was kocham. Udzieliłem ci tej łaski, abyś potrafiła Mnie zobaczyć,

    rozpoznać i usłyszeć. Zawołałem cię i usłyszałaś Mnie, Moje dziecko, ale dlaczego, dlaczego

    byłaś wobec Mnie tak obojętna?

    – Nie wiem dlaczego.

  • 38

    – Czy nikt nie powiedział ci, że cię pobłogosławiłem, że cię kocham, że jestem twoim

    Niebieskim Ojcem i że ty jesteś Moja? Czy nie wiedziałaś, nie słyszałaś, że Ja, Jahwe, jestem

    twoim Ojcem? Wszystko to było przed tobą zakryte? Czy nie nauczyli cię, Kim Ja jestem?

    Posłuchaj Mnie i przyjmij Moje Orędzie:

    Uwolnijcie się od łańcuchów zła. Płomienie demona wciąż wzrastają, zbliżając się do was.

    Ach! Jestem zasmucony i jęczę z bólu widząc was, jak leżycie obojętni i ubodzy. Nie jesteście

    świadomi tego, co przydarza się właśnie waszym duszom! Ja jestem Święty, żyjcie w

    świętości. Nie słuchajcie tych odstępców, którzy błądzą ciągle w ciemności, mówiąc wam, że

    Moje Słowo jest dla ludzi starych. Dowiedzcie się, że wasza dusza będzie nadal żyła. Nie

    czyńcie więc sami sobie krzywdy, trwając w uśpieniu.

    Posłuchaj Mnie, córko. Porzuć wątpliwości i posłuchaj Mnie. Przychodź spotykać Mnie na tej

    drodze. Spotykaj Mnie, bowiem Ja jestem twoim Stworzycielem. Widzisz? Ja, Jahwe – nie

    zważając na to, kim jesteś – nauczyłem cię Mnie kochać. Posłuchaj Mnie. Dlaczego i jak to

    się dzieje, że Moi nie przychodzą już do Mnie? Dlaczego Mnie opuścili?... Jak mogą o Mnie

    zapominać? Czy małżonka może zapomnieć o swoim mężu? Przez niezliczone dni

    zapominaliście o waszym Odkupicielu. Nie pytajcie: «Jakie jest Jego Imię?» Ja jestem Tym,

    który pieścił was od dzieciństwa. Nie błądźcie w pogoni za martwymi rzeczami,

    prowadzącymi was na jałowe ziemie, tam gdzie panuje susza, bo umrzecie. Wasze gardła

    wyschną na słońcu, które was spali. Przyjdźcie do Mnie, przyjdźcie, a Ja napełnię wasz

    kielich. Sprawię, że będzie się z niego wylewać woda żywa, słodsza niż wino, i odpoczniecie

    na Moich zielonych pastwiskach. Na Mnie wesprzecie zmęczoną głowę. Jeśli poczujecie się

    nadzy i zmarznięci, okryję was i ogrzeję Moim płaszczem. A potem wyleję na was całą Moją

    miłość, jaką mam dla was, i sprawię, że spłyną na was Moje błogosławieństwa. Ach... Czegóż

    nie uczynię dla was, dzieci!

    Pamiętajcie:

    Mogę wziąć jakikolwiek kawałek wysuszonego drewna i zamienić je w drzewo przynoszące

    owoc. Nie wzywam jedynie sprawiedliwych i ludzi bez zarzutu, wzywam wszystkich Moich

    synów i córki, nie zważając na ich postępowanie. Ja, Bóg, kocham was tak samo. Wszyscy

    jesteście Moi, zatem pozostańcie we Mnie. Nie zastanawiajcie się, dlaczego Jahwe ukazuje

    się teraz na nowo, wzywając was. Mogę przemierzać Niebiosa i schodzić do was, Ja, Jahwe,

    który jestem i aż do końca zawsze będę Pierwszym. Mogę opuścić Niebo i porzucić Mój tron,