76
NR 163-164/2011 | CENA 12.60 Z£ (W TYM 5% VAT) | ISSN 1230-5987 | INDEKS 354163 MAGAZYN DLA DIGIT@LMEDIÓW, POLIGRAFII I WYDAWNICTW W POLSCE OPAKOWANIA LUKSUSOWE DRUK OFFSETOWY B3 EKOLOGIA W POLIGRAFII

Print & Publishing 163-164

Embed Size (px)

DESCRIPTION

Print & Publishing 163-164

Citation preview

Page 1: Print & Publishing 163-164

NR 163-164/2011 | CENA 12.60 Z£ (W TYM 5% VAT) | ISSN 1230-5987 | INDEKS 354163

MAGAZYN DLA DIGIT@LMEDIÓW, POLIGRAFII I WYDAWNICTW W POLSCE

OPAKOWANIA LUKSUSOWEDRUK OFFSETOWY B3

EKOLOGIA W POLIGRAFII

Page 2: Print & Publishing 163-164
Page 3: Print & Publishing 163-164

Zeszły rok przyniósł nam dużego newsa o kupnie firmy Oce przez Canon. Ten rok obfituje w równie duże niespodzianki jak alianse produktowe w zakresie druku cyfrowego Heidelberg z Ricoh, Kodak i Konica Minolta czy KBA z Donnelley. Ci ostatni już od dłuższego czasu pracują wspólnie nad nową technologią cyfrową w segmencie druku akcydensów, książek, opakowań, gazet czy druków ścisłego zarachowania. Nowa maszyna KBA i Donelley zostanie zaprezentowana na nadchodzącej drupie w 2012 roku w Dusseldorfie. Tym samym, rok przed drupą jest ju¿ pierwsza zapowiedź. Zobaczymy co się dalej wydarzy.

Heidelberg i Ricoh kooperują od początku tego roku, ale uważni obserwatorzy rynku wiedzieli o aliansie już wcześniej albowiem z powstałych wcześniej kooperacji widać było, że dla Heidelberga pozostał tylko jeden możliwy partner… Ricoh. Tym samym Heidelberg sprzedawać będzie urządzenia Rico Pro C901 Graphic Arts Edition oraz nowo zaprezentowany toner PxP. Dystrybucja cyfrowych systemów produkcyjnych Ricoh przez Heidelberga też została już zdefiniowana. Umowa dystrybucyj-na, obejmująca również serwis Ricoh, podpisana pomiędzy tymi firmami obowiązuje na cały świat i wchodzi w życie z dniem 1 kwietnia 2011 roku.

Nie będzie publikacji Google w sieci!Nowojorski sąd wydał decyzję nie zezwalającą Google Book Settlement wejść w sieć. Powodem tej decyzji był fakt, że mogłoby to być powodem kopiowania dużych dzieł bez zgody właścicieli. Po podpisaniu porozumienia w 2009 roku między Google i American Assotiation of Publishers (AAP) jak i Authors Gild, koncern za opłatą 125 milionów dolarów kupił prawo do zeskanowania zarejestro-wanych w Stanach Zjednoczonych książek. Sędzia Denny Chin z nowojorskiego sądu swoją decyzją potwierdził jednak, że prawa autorskie nie mogą być łamane nawet przez duże koncerny. W związku z tą głośną sprawą wiele Organizacji, Stowarzyszeń i Izb w całej Europie apelowało o interwencję do sądu nowojorskiego. Jak widać, udało się. Albowiem sąd nowojorski przychylił się do tej argumentacji. Konieczność digitalizacji w dzisiejszym świecie jest bezsprzeczna, nie może jednak bazować na łamaniu praw autorskich. Oczywiście drzwi są otwarte do wypracowania rozwiązania zadawalającego wszystkie zainteresowane strony, chroniące prawa zarówno wydawnictw jak i autorów.

Portal kupuje gazetę…Do dużego zdziwienia doszło, kiedy to portal AOL kupił amerykańską gazetę „The Huffington Post”. Firma zapłaciła za uwielbianą przez amerykanów wersję on-line gazety aż 231 milionów euro! Dzięki temu zakupowi i na tej bazie, AOL chce zbudować nową grupę medialną, na którą mają być przetransportowana cała zawartość AOL. Całą grupą medialną ma zarządzać Adrianna Huffington, założycielka gazety. Również ona w osobie własnej zostanie Redaktorem Naczelnym. Nowa grupa medialna może pochwalić się ilością 117 milionów odwiedzających w miesiącu. To przejęcie pokazuje wyraźnie istniejący trend na rynku, a mianowicie postrzeganie portali internetowych jako mało wia-rygodnych źródeł informacji, które aby zdobyæ image wysokiej jakoœci publikacji on-line i byæ w sieci wiarygodnym źródłem informacji, analiz i wiedzy muszą zakupiæ, przejąæ gazetę, byæ gazetą.

Miłej lektury niniejszego wydania życzy

Izabela E. Kwiatkowska

3print+publishing 163-164|11 3

editorial

Alianse, połączenia…

PRINT & PUBLISHING jest członkiem:

Page 4: Print & Publishing 163-164

4

O nowej strukturze fir-my, planach na kolejne lata i sposobach wyjścia z kryzysu opowiedział nam w prywatnej rozmo-wie Marcel Kiessling, kierujący działem Hei-delberg Services firmy Heidelberg. Strona 8

Stambuł przyciąga nie tyl-ko swoją niepowtarzalną atmosferą transkulturo-wego miasta łączącego Bliski Wschód z Europą. Turcja to przede wszystkim dynamicznie rozwijający się rynek komunikacji wizualnej i poligrafii.Strona 26

Karton, metal, papier – każdy materiał opa-kowaniowy ma własną specyfikę, wymagania i możliwości. W tym wydaniu prezentuje-my najbardziej spek-takularne przykłady druku i uszlachetnia-nia opakowańStrona 34

Najbardziej innowacyjne produkty poligraficzne zasługują na uznanie. Podczas corocznego konkursu Golden Pixel Award kolejne projekty otrzymują prestiżowe wyróżnienie.Strona 20

BIZNES06 Arctic Paper Kostrzyn: Nowy prezes zarządu wybrany06 Europapier-Impap: Zmiany personalne06 EskoArtwork: Belgowie zmieniają właściciela06 Flint Group: Nowy prezes07 Shinohara: Sumo w opałach07 manroland Polska: Awans Tomasza Galanta07 Ricoh Polska: Nowa twarz w zarządzie07 UPM-Kymmene kupuje konkurentów08 Rozmowa z Marcelem Kiesslingiem12 Kodak i Konica Minolta: Ze wzajemnością12 M-Real: 70 tysięcy ton więcej14 KBA CEE Sp. z o.o.: Polska, Czechy, Słowacja16 Seria Lean Management, cz. 4: Praca wre!18 Ricoh i Heidelberg: Rok na podbicie świata19 Zing Sp. z o.o.: Pomarańczowa rewolucja

wydarzenia20 Golden Pixel Award 2010: Austriackie perły poligrafii24 Seminarium Heidelberg Polska: Pasją można zarazić24 XVII Wrocławskie Targi Książki Naukowej

targi26 Sign Istanbul 2010: Made in Turkey28 Rema Days: Na fali

druk wielkoformatowy30 Mimaki Innovation Days: Dwa dni z Mimaki

druk cyfrowy32 Ricoh i Managed Print Services: Efektywność miarą sukcesu33 Nashuatec MPC300/400: Drukują za dwóch33 Systemy Aficio: Ciche asystentki

DRUK opaKowa¡34 Pro Carton/EMCA Carton Award 201038 Biała blacha: Wykute na blachę40 PaperLite od Flextrus: Papierowa plastelina

DRUK42 Photokina 2010: Nowe trendy w druku zdjęć46 Offsetowe maszyny arkuszowe formatu B350 Rozmowa z Wojciechem Strugarkiem52 Drukarnia Edica: Offsetowa pasja56 Setna Rapida 106 z DriveTronic SPC: Napęd na cztery koła

introligatornia58 Heidelberg Postpress Commercial Days w Lipsku

4 print+publishing 163-164|11

w tym wydaniu

Page 5: Print & Publishing 163-164

5print+publishing 145|09

Lipsk to nie tylko słynne Targi Książki. To także nowoczesna fabryka Heidelberga, w której odbyły się Postpress Commercial Days. Co takiego można było zobaczyæ podczas tego wyd-arzenia?Strona 58

Ekologia w poligrafii to temat, który staje się coraz popularniejszy. Za słowami idą również czyny. Jakie ekologicz-ne i jednocześnie eko-nomiczne rozwiązania oferują firmy: Fujifilm, Kongskilde i Heidel-berg?Strona 60

Już w kwietniu kolejna edycja targów digi:media przyciągnie tłumy zwiedzających, a także największych producentów z branży poligraficznej. Czego możemy się spodziewaæ?Strona 72

Powered by

Poznańska drukarnia Edica postawiła na maszyny offsetowe manroland. Dzięki nim może drukowaæ kalendarze i książki, na które popyt – mimo kryzysowych lat w branży – wcale nie maleje. Strona 52

ekologia60 Oszczędność i ekologia okiem Fujifilm: Zielone fioletowe62 Gospodarowanie odpadami w Kongskilde: Drobno posiekane64 HEI ECO: (Nie tylko) natura zyskuje66 Verdigris Environmental Survey: Dziwne, zielone coś

media70 60 lat katalogu IKEA: Marka się nie starzeje

SERwIS/IMpRESSUM72 digi:media 2011: Dla każdego coś cyfrowego74 Impressum

5print+publishing 163-164|11

w tym wydaniu

Page 6: Print & Publishing 163-164

Arctic Paper KostrzynNowy prezes zarządu wybrany

Z dniem 1 grudnia 2010 roku Henryk Derejczyk objął stanowisko prezesa zarządu firmy Arctic Paper Kostrzyn. Derejczyk jest zwią-zany z papiernią od dwunastu lat. Obowiązki prezesa zarządu peł-nił od maja 2010 roku. Wcześniej sprawował funkcję dyrektora personalno-administracyjnego oraz wiceprezesa zarządu.

news news news news news news news news

EskoArtworkBelgowie zmieniają właściciela

Belgijska firma EskoArtwork została sprzedana amerykańskiemu koncernowi Danaher za łączną kwotę 350 mln euro. Transakcji dokonał główny udziałowiec EskoArtwork, fundusz inwestycyjny Axcel. Belgijskie przedsiębiorstwo z siedzibą w Gandawie zajmu-je się produkcją oprogramowania i urządzeń przeznaczonych dla sektora druku opakowań. W 2010 roku firma zatrudniała ok. 1050 osób, a jej obroty wyniosły 184 mln euro. Nowy właściciel Esko-Artwork, firma Danaher, prowadzi zróżnicowaną działalność. Na całym świecie posiada ponad setkę oddziałów, a jej obroty wynio-sły w zeszłym roku ok. 8 mld euro.

Europapier-ImpapZmiany personalne

W firmie Europapier-Impap doszło do kilku zmian personalnych. Marek Cholewa objął stanowisko dyrektora sprzedaży i marketingu w Polsce, przejmując zarządzanie działami sprzedażowymi PGI, Of-fice, Foils, Design, jak również Działem Obsługi Klienta oraz Dzia-łem Marketingu. Pan Cholewa związany jest z firmą od ponad pię-ciu lat. Uprzednio pełnił funkcję dyrektora sprzedaży działu Offi-ce. Z kolei Marek Tokarski został powołany na stanowisko dyrekto-ra ds. rozwoju PGI w Polsce, Czechach i na Słowacji. Marek Tokar-ski będzie odpowiedzialny za rozwój biznesu graficzno-opakowa-niowego w tych trzech krajach. Pan Tokarski związany jest z firmą od ponad dziesięciu lat. Wcześniej pełnił funkcję dyrektora sprze-daży działu Graficzno-Opakowaniowego. Justyna Pachniowska, dy-rektor sprzedaży działu Papierów Ozdobnych, podjęła decyzję o rozstaniu się z firmą.

news news news news news news news news

Flint GroupNowy prezes

Daniel F. McDowell objął funkcję prezesa działu Packaging & Nar-row Web w firmie Flint Group. Jednocześnie dołączył do zespo-łu kierowniczego Flint Group Executive Management Team (EMT). Daniel F. McDowell rozpoczął swoją karierę w 1990 roku w firmie Color Converting Industries (CCI). Przed nawiązaniem współpracy z Flint Group, pracował w Siegwerk Druckfarben AG na stanowi-sku prezesa ds. globalnych operacji.

news news news news news news news news

print+publishing 163-164|11

biznes news news news news news news news news news

Page 7: Print & Publishing 163-164

UPM-Kymmene kupuje konkurentówWielka fuzja

W branży papierniczej doszło do kolejnej znaczącej konsolidacji. Koncern UPM-Kymmene ku-pił firmy Myllykoski Corporation oraz Rhein Papier za łączną sumę ok. 900 mln euro. Prze-jęte firmy posiadają siedem papierni zlokalizowanych w Niemczech, Finlandii oraz Stanach Zjednoczonych. Ich roczna zdolność produkcyjna sięga 2,8 mln ton papieru. Do sfinansowa-nia akwizycji posłuży częściowo emisja 5 mln nowych akcji UPM o łącznej wartości 60 mln euro. Resztę inwestycji ma pokryć kredyt długoterminowy.

Shinohara Sumo w opałach

W połowie stycznia firma Shinohara – jeden z największych japońskich producentów ma-szyn drukujących – rozpoczęła proces naprawczy (Civil Rehabilitation Act). Jest to związane z niekorzystną sytuacją finansową firmy, a konieczna restrukturyzacja ma uchronić przed-siębiorstwo przed upadłością. Jak zapewnił w swoim oświadczeniu prezes firmy, Mikio Shi-nohara, kierownictwo korporacji zrobi wszystko, co w jego mocy, aby zapewnić przedsiębior-stwu ciągłość. Shinohara zagwarantował również, że firma będzie kontynuować produkcję i dostawy zarówno sprzętu, jak i części zamiennych.

Ricoh PolskaNowa twarz w zarządzie

Do zarządu Ricoh Polska weszła pani Małgorzata Pergał, obejmując jednoczenie stanowisko dyrekto-ra ds. finansów i administracji. Pani Pergał ukończyła wydział Handlu Wewnętrznego SGPiS na kierun-ku Organizacja i Zarządzanie. Doświadczenie zawodowe zdobywała w Departamencie Księgowości, Organizacji i Audytu w wojewódzkim oddziale Społem. W latach 1993-1997 pełniła funkcję głównej księgowej w General Motors. Od roku 1997 związana była z Sun Microsystems Poland, gdzie piasto-wała stanowiska: głównej księgowej, dyrektora finansowego, a później członka zarządu. Posiada tytuł biegłego rewidenta. W Ricoh Polska Małgorzata Pergał odpowiada za kształtowanie polityki finanso-wej spółki, tworzenie i zarządzanie długo- i średnioterminową strategią finansową, planowanie i pro-gnozowanie aktywności wspierających rozwój biznesu, a także sprawy administracyjne.

news news news news news news news news news news news news

news news news news news news news news news news news news

news news news news news news news news news news news news

manroland PolskaAwans Tomasza Galanta

Tomasz Galant, dyrektor generalny manroland Polska, został powołany na stanowisko prezesa re-gionu CEE i Nordic (Centralno-Wschodnia Europa oraz kraje skandynawskie) w ramach koncer-nu manroland. Do nowych obowiązków Tomasza Galanta należy nadzór nad spółkami w wymie-nionym regionie, jednocześnie zachowa on swoje dotychczasowe stanowisko, a awans nie spowo-duje żadnych zmian w strukturze manroland Polska. Tomasz Galant jest absolwentem Politechniki Łódzkiej na Wydziale Elektrycznym oraz studium podyplomowego na tej samej uczelni na kierun-ku Zarządzanie. Był także uczestnikiem stypendium ekonomicznego na Uniwersytecie w Lizbonie, w 2005 roku ukończył z wyróżnieniem studia MBA na Politechnice Warszawskiej i Londyn Bussi-ness School. W 1994 roku rozpoczął pracę w ABB Elta, gdzie pracował jako area manager na Azję, następnie jako szef eksportu. Po akwizycji firmy ZWAR przez ABB, pełnił funkcję szefa Zakładu Odłączników, a potem członka zarządu i szefa Biznes Unitu Odłączników w Grupie ABB. We wrze-śniu 2001 rozpoczął pracę w Telekomunikacji Polskiej jako Dyrektor Dywizji Klienta Biznesowe-go. W 2003 roku Tomasz Galant objął stanowisko dyrektora zarządzającego w firmie RWE Solu-tions Polska, działającej na rynku infrastruktury energetycznej. Od 2006 roku związany jest z fir-mą manroland Polska, w której pełni funkcję dyrektora generalnego.

print+publishing 163-164|11

biznes news news news news news news news news news news news news news biznes

Dru

k cy

fro

wy

i o

ffse

tow

y w

24

h o

n-l

ine

Dru

k w

ielk

ofo

rmat

ow

yw

48

h o

n-l

ine

Pie

rwsz

a p

rofe

sjo

nal

na

dru

karn

ia w

ielk

ofo

rmat

ow

a

ww

w.b

aner

po

lska

.pl

ww

w.w

dp

ols

ka.p

l

BA

NER

/ F

OLI

A /

PLA

KA

T o

d 1

6 z

ł za

m2

WIZ

YTÓ

WK

I 1

1 z

ł /

KO

PER

TY

18

5 z

ł /

NO

TESY

25

5 z

ł1

00

szt.

FO

LDER

4st

r. A

4

22

0 z

ł

ww

w.w

dp

ols

ka.p

l1

0%

rab

atu

na

star

t

Page 8: Print & Publishing 163-164

Rozmowa z Marcelem Kiesslingiem

Nie będziemy czekaæ do drupyNiedawno mieliśmy okazję porozmawiaæ z Marcelem Kiesslingiem, szefem działu Heidelberg Services firmy Heidelberg, o nowej strukturze przedsiębiorstwa, trudnym procesie wychodzenia z kryzysu oraz celach na kolejne lata. Wnioski: druk pozostaje rynkiem rozwojowym, ekologia zyskuje na znaczeniu, a drukarnie muszą poszukaæ sposobu interakcji z mediami elektronicznymi.

PRINT & PUBLISHING: Kieruje Pan działem Heidelberg Services od kwietnia tego roku. Jak rozwijały się interesy Heidelberga przez te dziewięć miesięcy?

Marcel Kiessling: Poziom napływających zleceń kształtował się dla nas pozytywnie już od początku roku, na co wskazują wyni-ki opublikowane w zestawieniach za 1. i 2. kwartał. Ogólnie rzecz biorąc, dostrzega-my umiarkowaną poprawę sytuacji, co jest dla nas bardzo pozytywne. Obraz kompli-kuje się jednak, jeśli przyglądamy się temu, jak radzą sobie poszczególne regiony rozwi-jające się nierównomiernie. Cieszy nas kon-dycja chińskiego rynku, podobnie jak sytu-acja w Niemczech, Brazylii, Wielkiej Bryta-nii – napędzana przez targi Ipex – a tak-że w Meksyku i Szwajcarii. Dobrze radzimy sobie w niektórych krajach Europy Œrodko-wo-Wschodniej, na przykład w Polsce. Cięż-ko jest w dalszym ciągu w Stanach Zjedno-czonych, Kanadzie, Japonii i Australii. Ogól-nie patrzymy jednak na to wszystko z dużą dozą optymizmu.

P&P: Wcześniej kierował Pan amerykań-skim oddziałem Heidelberga i dlatego do-brze zna tamtejsze warunki. Jak, Pana zda-niem, naprawdę wygląda sytuacja w Sta-nach Zjednoczonych?

Rozmawia³: Michael Seidl

Marcel Kiessling, szef działu Heidelberg Services firmy Heidelberg.

© H

eid

elb

erg

8 print+publishing 163-164|11

biznes

Page 9: Print & Publishing 163-164

MK: Niestety nie znam odpowiedzi na to pytanie. Ten, kto ją zna, zapewne mógłby zbić na tym fortunę (śmiech). Sądzę jed-nak, że amerykańska gospodarka boryka się z wieloma problemami strukturalnymi, które należy przezwyciężyć. Na dłuższą metę nie da się znieść sytuacji, w której więcej się wydaje, niż zarabia. Amerykanie muszą oszczędzać, przeprowadzać konso-lidacje oraz zmienić swój sposób myślenia ekonomicznego. Stany Zjednoczone znaj-dują się w trakcie bolesnego procesu ada-ptacyjnego. Mimo to, mam wiele zaufania wobec elastyczności amerykańskiej gospo-darki i samych Amerykanów. Nie uważam, że zagraża im spirala deflacyjna.

P&P: Co dokładnie obejmuje dział Heidel-berg Services i jak wygląda jego struktura organizacyjna?

MK: Chociaż obecnie skupiamy się na tym dziale w szczególny sposób, nie jest to dla nas tak naprawdę zupełnie nowy sek-tor. Poświęcamy mu uwagę już od wielu lat, jednak teraz ma dla nas wyższą ran-gę, na równi z innymi obszarami dzialalno-ści firmy. Heidelberg Services jest zorien-towany na potrzeby klientów. Oferujemy usługi, materiały do druku, oprogramowa-nie i używane maszyny, aby kompleksowo

pomóc naszym klientom w długotermino-wym budowaniu swojej konkurencyjności na rynku. Dział Heidelberg Services gene-ruje łącznie ok. miliard euro obrotów. Je-den z podobszarów stanowią usługi tech-niczne, które mają na celu zwiększenie do-stępności naszych maszyn do maksimum. Inny obszar to Performance Services, czyli usługi opracowane z myślą o zwiększeniu wydajności drukarń. Obejmują one opty-malizację procesów, rozwój pracowników i rozwój całego przedsiębiorstwa. Oferu-jemy pod tym kątem usługi konsultingo-we w zakresie marketingu, sprzedaży i pla-nowania.

P&P: Dlaczego wspomniane sektory stały się tak istotne?

MK: Na podstawie rozmów z wieloma dru-karniami, zdiagnozowaliśmy aspekty, któ-re stanowią wyzwania dla przedsiębiorstw: presja cenowa, rosnące ceny surowców i coraz większe koszty personalne, presja marży, wymagania dotyczące usług we-b-to-print, zrównoważony rozwój i produk-cja, zróżnicowanie oferty, etc. Jeśliby teraz zastanowić się, co odróżnia odnoszące suk-cesy drukarnie od tych, którym nie powo-dzi się za dobrze, myślę że jedyna różnica polega na tym, że rozwijające się przedsię-

biorstwa znajdują lepsze odpowiedzi na wymienione przed chwilą problemy. Są-dzę, że – tak jak dotychczas – najważniej-szym czynnikiem zapewniającym firmie sukces jest innowacyjna technologia, która daje większą produktywność i niezawod-ność. Kolejnym istotnym punktem, który według nas staje się coraz ważniejszy, jest dostępność maszyn i właśnie tutaj w grę wchodzą usługi techniczne.

P&P: Dlaczego dostępność maszyn jest tak ważna?

MK: Dlatego, że maszyny są coraz bar-dziej wydajne i drukarnie z reguły pracu-ją na mniejszej liczbie urządzeń, korzysta-jąc jednak z bardziej produktywnych roz-wiązań. Skutek jest taki, że maszyny pra-cują zazwyczaj w trybie wielozmianowym, co oznacza, że ich dostępność jest szcze-gólnie istotna. To z kolei wymusza na nas sprawny serwis, w którego skład wcho-dzi ok. 4,5 tys. techników na całym świe-cie, jak również usługi typu Remote Servi-ces (serwis zdalny) oraz dostawa części za-miennych, prowadzona całą dobę za po-średnictwem naszych czterech międzyna-rodowych jednostek. Sądzę, że na tle bran-ży stanowimy wzór i stale dążymy do tego, by dalej się rozwijać.

„Heidelberg Services jest zorientowany na potrzeby klientów. Oferujemy usługi, materiały do druku, opro-gramowanie i używane maszyny, aby kompleksowo po-móc naszym klientom w długoterminowym budowaniu swojej konkurencyjności na rynku“.

© P

&P

9print+publishing 163-164|11

biznes

Page 10: Print & Publishing 163-164

P&P: Co tak naprawdę należy do nowości w Państwa ofercie?

MK: Zasadniczo, całkowicie nowym obszarem, na którym będziemy koncentrować się w przyszłości, są Performance Services. Zda-jemy sobie dzisiaj sprawę z tego, że same ma-szyny i ich dostępność nie wystarczą, aby za-pewnić drukarni konkurencyjność. W najbliż-szym czasie zajmiemy się takimi zagadnienia-mi, jak usprawnienie procesów, zużycie mate-riałów, zróżnicowanie produkcji i system pracy.

P&P: Jak drukarnie reagują na nową ofer-tę Heidelberga, a przede wszystkim na fakt, że firma występuje w roli konsultanta?

MK: Statystyki pokazują, że przedsiębior-cy z branży poligraficznej na całym świe-cie wyrażają potrzebę zmian i dostrzegają konieczność usprawnienia działania bizne-su. Właściciele drukarń przychodzą do nas nastawieni proaktywnie wobec zwiększe-nia swoich zysków. Szczególnym zaintere-sowaniem cieszą się zagadnienia związane z optymalizacją procesów. Drukarze chcą, aby dokładnie wyjaśniono im, na czym to polega i w jaki sposób może pozytywnie oddziaływać na ich własny biznes.

P&P: Jak to działa?

MK: Przychodzą do nas zarówno drukar-nie akcydensowe, jak i opakowaniowe. Naj-pierw przeprowadzamy analizę bieżącą, dzięki której przyglądamy się procesom i przebiegowi pracy. Wyciągamy odpowied-nie wnioski. Na tej podstawie opracowuje-my razem z klientem rozwiązanie, które po-zwoli na usprawnienie produkcji w drukarni. Nasza koncepcja może dotyczyć równie do-brze pojedynczych obszarów, jak np. zarzą-dzanie zużyciem materiałów, jak i wszyst-kich procesów druku, czy też pracy całego przedsiębiorstwa. Dużym krokiem naprzód jest oczywiście całkowita automatyzacja procesów dzięki technologii Prinect, któ-ra stanowi najwyższy poziom optymalizacji. Heidelberg Consulting ma teraz pełne ręce roboty, co jest według mnie oznaką dużego zapotrzebowania na nasze usługi.

P&P: Czy Heidelberg Consulting działa tyl-ko w Niemczech, czy także w całej Europie?

MK: Nasz zespół konsultantów pracuje w dużej mierze dla klientów z niemieckiego obszaru językowego, ale aktualnie prowa-dzi również projekty w innych krajach, jak Anglia czy państwa skandynawskie. Współ-pracuje z doradcami Heidelberga na całym świecie, jednak koncentruje swoją pracę

bardziej na krajach przemysłowych, niż roz-wijających się.

P&P: Czy sądzi Pan, że kryzys mamy już za sobą?

MK: Bolesne skutki kryzysu finansowego i ekonomicznego są jeszcze w wielu miej-scach odczuwalne, ale znajdujemy się obec-nie w fazie umiarkowanej poprawy. Nie mo-żemy jednak zapomnieć, że branża poligra-ficzna poddawana jest ciągle jeszcze znacz-nym zmianom strukturalnym. Na rynku po-ligraficznym, który jest rynkiem bardzo kon-kurencyjnym, drukarnie muszą pracować wydajnie i oszczędnie, precyzyjnie definiu-jąc swój stosunek do klientów.

P&P: Gdzie, według Pana, leży dziś poten-cjał rozwoju Heidelberga?

MK: Najpierw warto podkreślić, jak rozwi-nął się całościowy wolumen druku akcyden-sowego i opakowaniowego w ciągu ostat-nich dziesięciu lat. Fakty są jednoznaczne: mówimy obecnie o światowym wolumenie rzędu 415 mld euro, który według eksper-tów zwiększy swoją wartość do 455 mld euro do 2015 roku. Branża po-ligraficzna jest jednym z największych sek-torów przemysłu na świecie i ciągle rośnie. Widać tutaj jednak pewną niejednorodność. Z całą pewnoœcią, wyraźne jest przesunię-cie z druku reklamowego w kierunku druku opakowań, który stanowi bardzo rozwojowy rynek. Inny kierunek to tzw. Emerging Mar-kets, takie jak rynek chiński. Trzecia ten-dencja dotyczy obniżenia nakładów oraz ro-snącego znaczenia druku cyfrowego, który tworzy obecnie 8 proc. wartości rynku. We-dług naszych szacunków, udział druku cy-frowego na rynku poligraficznym wzrośnie do 2015 roku do 18 proc. Proszę nie zapo-minać, że po kryzysie występuje natural-ny wzrost, napędzany przez poprawę sytu-acji po depresji koniunktury. Nasz potencjał widzimy w krajach rozwijających się – jeśli chodzi o druk akcydensowy i opakowanio-wy – oraz w państwach uprzemysłowionych – przynajmniej w przypadku opakowań.

P&P: Jaki poziom obrotu planujecie osiągnąć?

MK: Do 2014 roku chcemy osiągnąć rocz-ny obrót w wysokości 100 mln euro i jeste-śmy na dobrej drodze, aby ten plan urze-czywistnić.

P&P: Przed chwilą poruszył Pan temat dru-ku cyfrowego, który jest ostatnio często dyskutowany. Producenci maszyn drukują-cych poszukują odpowiednich partnerów

z tego sektora. Jak podchodzi do tego He-idelberg?*

MK: (śmiech) Dobrze Pan wie, jaka jest od-powiedź. Ogłosiliœmy ju¿, ¿e do koñca bie-żącego roku finansowego, a więc do koń-ca marca 2011 roku, podamy do publicz-nej wiadomości, kto zostanie naszym part-nerem. Istotne jest to, że będziemy mogli zaoferować naszym klientom kompleksowe rozwiązanie, które stanie się źródłem war-tości dodanej. Bierzemy tutaj pod uwagę cyfrowe maszyny drukujące przeznaczone do produkcji małych i średnich nakładów. W połączeniu z systemem Speedmaster 52 Anicolor będzie można drukować niskie zamówienia od 200 sztuk. Byłaby to dla nas idealna kombinacja.

P&P: W Australii Heidelberg skutecznie współpracuje z Konica Minolta. Czy można to traktowaæ jako zapowiedź kooperacji w skali globalnej?

MK: Trzeba wypróbować różne rozwiązania i to właśnie czynimy obecnie w Australii. Proszę jednak nie traktować tego jako wy-znacznika naszych globalnych planów.

P&P: Biorąc pod uwagę wszystkie Pańskie wypowiedzi, można dojść do wniosku, że drupa 2012 przychodzi w samą porę. Kryzys minął, przedsiębiorstwa są pełne energii, a klienci chcą znów inwestować?

MK: Myślę, że na drupie 2012 zaprezentu-jemy się jako lider rynku poligraficznego. Proszę jednak wziąć pod uwagę, że wszyst-kie działania naszej firmy, o których roz-mawialiśmy, podejmowane są niezależnie od targów. Wystawa jest dla nas oczywi-ście stałym punktem, ale nie zamierzamy czekać do 2012 roku, aby rozbudować na-szą ofertę.

P&P: Jakie cele finansowe ma Heidelberg? Na jakim poziomie będziecie za dwa, trzy lata?

MK: Tak, jak ogłosiliśmy, w perspektywie średnioterminowej chcemy ponownie prze-kroczyć granicę 3 mld euro obrotu rocznie. Jak ukształtuje się sytuacja w poszczegól-nych sektorach, jeszcze się przekonamy. Zależy to oczywiście od tego, w jakim tem-pie sektor maszyn powróci do dawnej for-my. Obecnie, nieproporcjonalnie wysoki udział w naszych obrotach ma dział Services.

P&P: Czy zakończyliście redukcję zatrud-nienia?

10 print+publishing 163-164|11

biznes

Page 11: Print & Publishing 163-164

MK: Tak, restrukturyzację zamknęliśmy z końcem września i wówczas liczba pra-cowników w całym koncernie wynosiła ok. 16 tys. osób.

P&P: W „Heidelberg Agenda 2015” zosta-ło jasno napisane, że nowe obszary ope-racyjne mają zapewnić firmie większą od-porność na kryzys.

MK: Zgadza się, to nasz jasno sprecyzo-wany cel wewnętrzny. Nie jest on jednak istotny z punktu widzenia klientów, dla których decydujące jest to, czy i jak za-oferujemy im wartość dodatkową. Dlatego też musimy mierzyć się z całą naszą kon-kurencją na rynku.

P&P: Jeden z Waszych konkurentów, man-roland, ogłosił niedawno, że w przyszło-ści chciałby się rozwijać samodzielnie. Jak Pan to skomentuje?

MK: To decyzja manrolanda, której ja nie mam zamiaru komentować. Czujemy się dobrze z naszymi produktami, usługami

i posiadaną technologią. Jeśli przyjrzeć się rozwiązaniom, jakie wprowadziliśmy na rynek w ciągu ostatnich kilku lat, widać tempo naszego rozwoju. W dalszym ciągu będziemy dążyć do poprawy naszej pozy-cji, dlatego też chcemy przeznaczyć 5 proc. naszych obrotów na rozwój.

P&P: Kwestie ekologii i zrównoważonego rozwoju stoją w centrum działań Heidel-berga. Dlaczego? Jakie są kierunki rozwo-ju tego obszaru?

MK: Ekologia już od wielu lat stanowi cen-tralny temat w strategii naszej firmy. Zda-jemy sobie sprawę z tego, że są to kwestie ważne dla naszych klientów, na których potrzeby odpowiadamy, oferując adekwat-ne maszyny i materiały do druku. Co waż-ne, dla nas ekologia i ekonomia nie wyklu-czają się, wręcz przeciwnie – idą w parze, bo to, co sensowne ekologicznie, ma zna-czenie również z ekonomicznego punktu widzenia. Jakie skutki może mieć redukcja emisji szkodliwych substancji albo produk-cji odpadów, jeœli weźmie się pod uwagę,

że w typowej strukturze kosztów, jakie po-nosi drukarnia, nakłady na energię i ma-teriały wynoszą od 30 do 60 proc.? Każ-dorazowe obniżenie produkcji makulatu-ry i zwiększenie efektywności energetycz-nej przekładają się bezpośrednio na wyż-szą opłacalność produkcji.

P&P: Jakie rozwiązania w tym zakresie możecie zaproponować klientom?

MK: Jeśli chodzi o oszczędność papieru, oferujemy technologię Inpress Control, która automatyzuje proces narządzania, pozwalając na zredukowanie ilości maku-latury do niezbędnego minimum. Dobrym przykładem jest Speedmaster 52 Anicolor, który praktycznie już od pierwszego arku-sza drukuje pełnowartościowe użytki. Ko-lejnym rozwiązaniem jest Prinect, za pomocą którego przeprowadza się transfer danych do maszyny. Efektywnie działa również system wstępnego nafar-biania, który pozwala na zminimalizowa-nie ilości odpadów oraz skrócenie czasu narządu. Z kolei Print Color Management

biznes

Page 12: Print & Publishing 163-164

pomaga standaryzować procesy przygo-towania i druku przy uwzględnieniu opty-malnych warunków.

P&P: W czasie kryzysu miało się wrażenie, że ze względu na zupełnie inną prioryteto-wość zadań temat ekologii zszedł nieco na dalszy plan. Jak się Pan na to zapatru-je?

MK: Widzę to zupełnie inaczej. Heidel-berg publikuje już od 1995 roku sprawoz-dania ekologiczne. Działania na rzecz śro-dowiska mamy praktycznie we krwi. Raz jeszcze podkreślam, ekologia przekłada się na ekonomię i jeśli można zrobić coś dla środowiska, należy się tego podjąć. Je-stem przekonany, że również drukarnie do-strzegają w tym sens, nawet jeśli ten te-mat ma dla końcowego odbiorcy niewiel-kie znaczenie. Zauważyliśmy jednak, że w wielu przypadkach certyfikowani dostaw-cy cieszą się większym zaufaniem ze stro-ny klientów. Traktuję to jako ważne kry-terium dla drukarń, które chcą się wysoko pozycjonować na konkurencyjnym rynku.

P&P: Jakim drukarniom opłaca się druko-wać ekologicznie? Czy zyskują na tym tak-że małe przedsiębiorstwa?

MK: Wielkość drukarni nie jest już żadnym usprawiedliwieniem dla nieekologicznego druku. Nieważne, czy pracuje się na jednej, czy wielu maszynach, należy poważnie roz-ważyć tę kwestię, zanim okaże się, że drukar-nia wyrzuca w błoto pieniądze, które można by lepiej spożytkować. Dlatego też oferujemy Prinect S, czyli podstawowe, startowe roz-wiązanie dla mniejszych przedsiębiorstw.

P&P: Przyjrzyjmy się jeszcze drukowi opa-kowań, który ma dla Heidelberga spore znaczenie. Inni też upatrują tutaj szansę na zrobienie interesu. Nie obawia się Pan, że i na tym rynku zrobi się ciasno?

MK: Rynek opakowaniowy rządzi się wła-snymi prawami. Nie tak łatwo wejść na ten teren. Inna jest technologia, inne pro-cesy i oczywiście inni klienci. Z całą pew-nością mogę stwierdzić, że globalizacja przyczyniła się do wzrostu rynku opako-wań. W krajach takich jak Chiny, opakowa-nia produkuje się na miejscu, stamtąd tra-fiają wprost do supermarketów. Kolejny trend to zróżnicowanie opakowań, widocz-ne na przykładzie przemysłu kosmetycz-nego, w którym każdy, kto chce się wyróż-nić, sięga po różne metody uszlachetnia-nia. Poza tym, gospodarstwa domowe się kurczą, więcej jest tych jedno- i dwuoso-bowych, które kształtują popyt na mniej-sze opakowania. Te wszystkie aspekty po-twierdzają fakt szybkiego rozwoju rynku opakowaniowego, a co za tym idzie, rów-nież druku opakowań. Dla nas jest to bar-dzo dobra sytuacja, ponieważ już od lat jesteśmy obecni w tym sektorze, a rozpo-częcie przygody z maszynami wielkofor-matowymi było kolejnym krokiem w bran-żę opakowań. Sukces naszych rozwiązań utwierdza nas w przekonaniu, że obrali-śmy właściwy kierunek.

P&P: Jakie zyski chcielibyście generować w przyszłości na rynku druku opa-kowań?

MK: Dążymy do osiągnięcia 25 proc. cało-ściowych obrotów na tym rynku.

P&P: Gdzie będzie Heidelberg w 2015 roku i co nam zaoferuje?

MK: W 2015 roku, tak jak dotychczas, chcemy być przede wszystkim dobrym partnerem dla naszych klientów, wspie-rać ich i zapewniać im konkurencyjną po-zycję na rynku. Jeśli nam się to powiedzie, jeśli będziemy w stanie zrozumieć naszych klientów lepiej niż inni, wówczas będzie-my na wygranej pozycji.

P&P: Czy to oznacza, że w 2015 roku na-dal będziemy dużo drukować?

MK: Z całą pewnością! Myślę, że waż-ne jest, aby wszyscy, którzy związani są z branżą poligraficzną, zarówno druka-rze, jak i dostawcy, zdawali sobie spra-wę ze znaczenia druku i walczyli o pozycję komunikacji drukowanej. W świecie, któ-ry kształtowany jest przez współegzysto-wanie mediów elektronicznych i tradycyj-nych, ważne jest utrzymanie równowagi. Okazuje się, że druk jest w fazie wzrostu, dane to potwierdzające są ogólnodostęp-ne. Istotne jest to, aby drukarnie dobrze przemyślały sposób, w jaki mogą umiejęt-nie połączyć druk oraz inne kanały komu-nikacji, aby móc lepiej odpowiadać na po-trzeby swoich klientów. Branża poligra-ficzna to branża z dużym potencjałem na przyszłość. O tym jestem całkowicie prze-konany.

* Kilka tygodni po przeprowadzeniu tego wywiadu firmy Heidelberg i Ricoh poinfor-mowały o rozpoczęciu współpracy na skalę globalną. Więcej w niniejszym wydaniu na str. 18.

news news news news news news news news news news news news news news news news news news news

Kodak i Konica MinoltaZe wzajemnością

Firmy Kodak i Konica Minolta rozpoczęły współpracę w zakresie sprzedaży swoich rozwiązań. Każda z firm będzie oferowała rozwiązania z oferty part-nera. Na terytorium Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Niemiec i Francji firma Kodak będzie sprzedawać produkowane przez Konica Minolta modele: bizhub Press C6000, C7000 i C8000, jak również kontrolery oraz akcesoria Konica Minolta, a także Print Controller. Dodatkowo, Kodak roz-pocznie na terenie Stanów Zjednoczonych dystrybucję monochromatycznych cyfrowych maszyn Konica Minolta bizhub PRO 1200/1200P. Konica Minol-ta będzie z kolei kontynuować sprzedaż systemów Kodak Digimaster. Doda również do oferty urządzeń sprzedawanych w Stanach Zjednoczonych ma-szynę Kodak NexPress. Na terenie Australii firma będzie nadal sprzedawać maszyny z serii Kodak NexPress, a w Europie i Japonii rozpoczęła już dystry-bucję produkcyjnych systemów cyfrowych Kodak Digimaster.

M-Real70 tysięcy ton więcej

Fiński producent papieru M-Real postanowił przeznaczyć 30 mln euro na rozbudowę dwóch zakładów wytwarzających karton na pudełka składane w Äänekoski i Kyröskoski. Rozbudowa zakładu w Kyröskoski zostanie sfina-lizowana z końcem tego roku, a inwestycja w Äänekoski dobiegnie końca wiosną 2012 roku. Dzięki inwestycji, roczne moce produkcyjne obu papier-ni mają wzrosnąć łącznie o 70 tys. ton. Po zakończeniu inwestycji, zakła-dy w Äänekoski będą wytwarzać ok. 240 tys. ton kartonu rocznie, a pro-dukcja w Kyröskoski zwiększy się do 190 tys. ton. Jak podaje M-Real, więk-szość produkcji trafi do sektora opakowań na żywność. Zwiększenie mocy produkcyjnych obu papierni oznaczać będzie również cięcia etatów. Firma chce zredukować zatrudnienie w Äänekoski o 10 osób. Obecnie zatrudnio-nych jest tam 130 pracowników. Jak zapewnia M-Real, rozbudowa w Ky-röskoki nie będzie wiązała się z redukcją zatrudnienia.

12 print+publishing 163-164|11

biznes

PuzzleFlow Solutionsoferuje automatyczne rozwiązania w procesie przygotowania do druku dokumentów PDF:

PuzzleFlow Automatorautomatyczny preflight i korekcja dla gazet i wydawnictw

PuzzleFlow WebPairerautomatyczny system produkcji dla gazet

PuzzleFlow Publisher automatyczny system produkcji dla wydawnictw

PuzzleFlow PoD system „od zamówienia do druku” dla drukarni cyfrowych i offsetowych

PuzzleFlow Factory system obsługi zleceń i impozycjidla naświetlarni usługowych i drukarni

Więcej na stroniewww.puzzleflow.pl

PuzzleFlowTM

prepress solutions

PuzzleFlowTM

prepress solutions

Page 13: Print & Publishing 163-164

news news news news news news news news news news news news news news news news news news news

PuzzleFlow Solutionsoferuje automatyczne rozwiązania w procesie przygotowania do druku dokumentów PDF:

PuzzleFlow Automatorautomatyczny preflight i korekcja dla gazet i wydawnictw

PuzzleFlow WebPairerautomatyczny system produkcji dla gazet

PuzzleFlow Publisher automatyczny system produkcji dla wydawnictw

PuzzleFlow PoD system „od zamówienia do druku” dla drukarni cyfrowych i offsetowych

PuzzleFlow Factory system obsługi zleceń i impozycjidla naświetlarni usługowych i drukarni

Więcej na stroniewww.puzzleflow.pl

PuzzleFlowTM

prepress solutions

PuzzleFlowTM

prepress solutions

Page 14: Print & Publishing 163-164

14

KBA CEE Sp. z o.o.

Polska, Czechy, Słowacja

W ostatnim czasie firma KBA umocniła swoją pozycję na rynkach Polski i Czech w zakresie dostawy rozwiązań dla druku akcydensów, gazet oraz opakowań w technice offsetowej. „Idąc za ciosem”, z początkiem marca koncern przeobraził spółkę KBA-Polska w nową firmę-córkę pod nazwą KBA CEE Sp. z o.o. Będzie ona odpowiedzialna za sprzedaż i serwis maszyn na terenie Polski, Czech i Słowacji.

Główna siedziba nowej spółki-córki KBA mieści się w Warszawie, zaś jej filie są zlokalizowane w Pradze i w Bratysła-wie. Zatrudniająca dwudziestu pracowni-ków warszawska centrala ma skupić się przede wszystkim na obsłudze polskich użytkowników zwojowych i arkuszowych maszyn drukujących KBA. Za współpracę z obecnymi i przyszłymi użytkownikami arkuszowych maszyn of-fsetowych z Czech i Słowacji jest odpo-wiedzialny trzynastoosobowy zespół pra-cowników filii handlowo-serwisowych w Pradze i w Bratysławie. Kooperacja techników serwisowych i instruktorów druku pod wspólnym szyldem KBA CEE we wszystkich trzech krajach ma zapew-nić maksymalne wykorzystanie ich kwa-lifikacji i optymalną obsługę użytkowni-ków arkuszowych maszyn offsetowych. Sprzedaż maszyn zwojowych w Czechach pozostanie w gestii wieloletniego przed-stawicielstwa KBA w tym kraju, firmy In-g-Petr Kloc a spol, s.r.o. Prezesem nowej spółki KBA CEE jest Oli-ver Becker, od pięciu lat pełniący funkcję prezesa KBA-Polska. Chce się on skupić głównie na rynku polskim, który stał się w ostatnim czasie bardzo znaczący dla całego koncernu KBA. Z kolei Jan Korenc, dotychczasowy dyrektor sprzedaży i mar-ketingu w czeskiej spółce-córce KBA-Gra-fitec s.r.o. w Dobrušce, pokieruje – jako wiceprezes – biurem KBA CEE w Pradze i będzie odpowiedzialny za sprzedaż i ser-

wis na terenie Czech i Słowacji. Rozwa-¿a się ewentualne późniejsze rozszerzenie obszaru działania KBA CEE na inne kraje Europy Œrodkowo-Wschodniej. Silny region W regionie objętym działaniami KBA CEE firma KBA może się pochwalić licznymi instalacjami maszyn offsetowych prze-znaczonych do drukowania opakowań, ak-cydensów i gazet. Mimo że w ostatnich latach inwestycje w nowe maszyny rota-cyjne uległy wyraźnej redukcji, kierow-nictwo KBA zakłada, że wschodnie kra-je Unii Europejskiej w dalszej perspekty-wie wykażą wzrost. Bliskość geograficz-na Polski, Czech i Słowacji oraz zakładów produkujących arkuszowe maszyny off-setowe w Radebeul (Niemcy) i w Dobru-šce (Czechy) to kolejna korzyść dla klien-tów z tego regionu Europy. Co więcej, KBA jest jedynym producentem maszyn drukujących dysponującym fabryką arku-szowych maszyn offsetowych w regionie Europy Œrodkowo-Wschodniej. Pochodzą-ca z Dobruški nowa maszyna KBA Rapida 75E znajduje coraz więcej użytkowników nie tylko w tym regionie, ale też w innych krajach świata.

Maszyna za maszynąW 2010 roku i w pierwszych tygodniach bieżącego roku liczne drukarnie w Pol-sce i Czechach specjalizujące się w offse-cie arkuszowym zainstalowały lub zdecy-

Jan Korenc, wiceprezes KBA CEE

Oliver Becker,prezes KBA CEE

© K

BA x

3

print+publishing 163-164|11

biznes

Page 15: Print & Publishing 163-164

dowały się na zakup maszyn KBA Rapi-da reprezentujących wszystkie klasy for-matowe. Są wśród nich maszyny zakon-traktowane przez klientów z Polski: pra-cująca w firmie TFP w Kórniku koło Po-znania, mierząca ponad 30 metrów dłu-gości wielkoformatowa KBA Rapida 162a z podwójnym lakierowaniem, drukująca w formacie 120 x 162 cm oraz sześcioko-lorowa KBA Rapida 142 z wieżą lakieru-jącą, trzema segmentami przedłużonego wykładania i systemami logistyki stosu, zakupiona przez firmę Karton-Pak z Nowej Soli w pobliżu Zielonej Góry. Po-myślnie przeprowadzona instalacja wiel-koformatowego urządzenia u tego klien-ta przyczyniła się do szybkiego zamówie-nia średnioformatowej maszyny KBA Ra-pida 106. Ponadto już w kwietniu w fir-mie Offset Druk z Rzeszowa zostanie uruchomiona w pełni zautomatyzowana, wyposażona w najnowsze technologie KBA Rapida 106 z sześcioma zespołami drukującymi, dwiema wieżami lakierują-cymi oraz systemem niezależnego napę-du cylindrów płytowych, która wyznacza nowe trendy w tej klasie formatowej pod względem czasów narządzania i uszla-chetniania inline.

Z kolei w Czechach renomowany produ-cent opakowań, firma Smurfit Kappa, zdecydował się niedawno na instalację maszyny KBA Rapida 162a z pięcioma ze-społami drukującymi i wieżą lakierującą. Natomiast firma Grafobal Artypa zamó-

wiła w KBA maszynę KBA Rapida 106 z sześcioma zespołami drukującymi i dwiema wieżami lakierującymi. W firmie Tiskarna KB w miejscowości Most stanie czterokolorowa maszyna KBA Rapida 105 z wieżą lakierującą.

W 2010 roku i w pierwszych tygodniach bieżącego roku liczne drukarnie w Polsce i Cze-chach specjalizujące się w offsecie arkuszowym zainstalowały lub zdecydowały się na zakup maszyn KBA Rapida reprezentujących wszystkie klasy formatowe. Są wśród nich maszyny zakontraktowane przez klientów z Polski, m.in. pracująca w firmie TFP w Kór-niku koło Poznania, mierząca ponad 30 metrów długości wielkoformatowa KBA Rapida 162a z podwójnym lakierowaniem, drukująca w formacie 120 x 162 cm.

biznes

Page 16: Print & Publishing 163-164

Seria Lean Management, cz. 4

Praca wre!Presja związana z osiągnięciem ekstremalnie krótkiego czasu wykonania zamówienia i wahania wielkości produkcji to najczęstsze problemy, z którymi obecnie borykają się drukarnie. Na dodatek, utrzymujące się na wysokim poziomie koszty surowców jeszcze bardziej dokręcają śrubę, zwiększając tym samym marżę. Z drugiej strony zaś, wzrost oczekiwań klientów zmusza przedsiębiorstwa do wzmożonej aktywności i oferowania produktów jak najlepszej jakości. Dotychczas wystarczało, aby oferta drukarni była po prostu dobra. Dziœ jednak poradz¹ sobie tylko najlepsi. Jak znaleźæ siê w ich gronie?

Tekst: Walter Woitsch

Odpowiedź brzmi: Workflow Manage-ment, czyli zarządzanie przepływem pra-cy. To nie tylko kolejne hasło z zakresu Lean Management, ale istotna koncep-cja, która ma pozwolić na usprawnienie działania drukarni. Presja zmian, której podlegają wszystkie procesy zachodzą-ce w zakładzie poligraficznym, staje się coraz większa. Czas, aby właściciele dru-karń odpowiedzieli sobie na kilka zasadni-czych pytań:

• W jakim czasie mo¿e się odbyæ druk zle-cenia i ile on z reguły trwa?• Jak wysoka jest efektywnoœæ produkcji i w jakim stopniu wykorzystuje się posia-dane urządzenia?• Co drukarnia obiecuje swoim klientom i na jakich warunkach? Czy dotrzymuje obietnic?• Na ile przejrzysta i zorganizowana jest produkcja lub inaczej: czy wiadomo, na ja-kim etapie realizacji zamówienia się znaj-dujemy?Opracowano trzy modele postępowania, które mogą zostać dopasowane do re-aliów panujących w danej firmie. Na wstę-pie należy zaznaczyć, że wybór meto-dy, według której wprowadza się zasady Workflow Management, zależy od obec-nej sytuacji, w jakiej znajduje się przedsię-biorstwo.

Model 1: Total Flow ManagementProgram ten polega na skróceniu czasu produkcji i stworzeniu idealnego systemu obsługi klientów. System ten należy stop-niowo, krok po kroku wdrażać w organiza-cję firmy. Pierwszym z sześciu kroków jest wprowadzenie zasady 5S, która stanowi bazę każdego systemu Lean Management. Zasada 5S (o której pisaliśmy w numerze 160/2010 PRINT & PUBLISHING) sprowa-dza się do organizacji miejsca pracy, dzię-ki czemu przepływ pracy i kontakt pomię-

dzy pracownikami staje się sprawniejszy. Zasada ta stanowi podstawę dla wpro-wadzania kolejnych ulepszeń w przedsię-biorstwie. Drugi krok zakłada wykorzy-stanie standardów, które regulują współ-pracę w zespole (dystrybucja, administra-cja, wstępny etap druku). Krok trzeci to z kolei Total Workflow Management. Tu-taj zauważyć można sukcesywne skraca-nie czasu produkcyjnego. Zaś na kolejnym, czwartym etapie następuje określenie ce-lów i przedstawianie osiąganych rezulta-tów tak, aby pracownicy czuli się zmoty-wowani. W końcu przychodzi czas na zin-tegrowanie kwalifikacji pracowników i efektywnego zagospodarowania prze-strzeni w kompleksowy plan. Wówczas do-chodzi do realizacji ostatniego, szóstego kroku, a mianowicie do wdrożenia syste-mu w życie przedsiębiorstwa. ¯eby jednak móc wprowadzić Total Flow Mangement, potrzeba przynajmniej jednego roku. War-to już na wstępie zaznaczyć, że ominięcie któregokolwiek z opisanych etapów nie umożliwi szybszego osiągnięcia celu.

Model 2: Best in ProcessesW toku pracy pojawiają się słabe punkty, które mogą prowadzić do zachwiania ko-munikacji z klientami i konfliktów wśród pracowników oraz na linii szef-zespół. Ne-gatywny feedback dodatkowo potęgu-je frustrację, a problemy z realizacją zle-

16 print+publishing 163-164|11

biznes

More information: www.printexpo.cz

INSPIRATION BY PRINT UNLIMITED CREATIVITY

May 3–6, 2011Brno Exhibition Centre, Czech Republic

26th International Trade Fair for Printing Technologies, Signmaking and Signage

More information: www.printexpo.cz

INSPIRATION BY PRINT UNLIMITED CREATIVITY

May 3–6, 2011Brno Exhibition Centre, Czech Republic

26th International Trade Fair for Printing Technologies, Signmaking and Signage

Page 17: Print & Publishing 163-164

ceń na czas i dostawami są pierwszym po-ważnym sygnałem ostrzegawczym, którzy wskazuje na kłopoty, z jakimi boryka się drukarnia. Istotną kwestią jest określenie podstawo-wych przepisów, które będą regulować przebieg pracy drukarni. Wytyczne regulu-jące proces produkcyjny określają własną dynamikę – z biegiem czasu dopasowują się one do stylu pracy drukarni, jednak nie zawsze sprawdzają się w praktyce. W mo-mencie nadmiernego obciążenia łańcucha dostaw system ten staje się nieefektywny. I tak np. odchodzi się od stosowania list kontrolnych, których założeniem była kon-trola pracy. Należy jasno sprecyzować, ja-kie standardy są niezbędne i które z nich warto wprowadzić w życie. Jednocześnie nie zapominajmy, że realizacja postawio-nych celów możliwa jest tylko z pełnym zaangażowaniem pracowników. Zasadniczo, jedynie 30 proc. istniejących systemów opracowanych dla usprawnie-nia funkcjonowania drukarni znajduje od-zwierciedlenie w praktyce. Powodem tego jest przede wszystkim brak wystarczającej wiedzy osób zarządzających przedsiębior-stwem i zaniedbania w zakresie szkoleń pracowników podczas wdrażania systemu. Przyznać trzeba, że wprowadzenie zmian kosztuje dużo czasu, energii i często rów-nież pieniędzy. Ale niestety, jeśli chce-my, aby drukarnia działała sprawnie, nale-ży uzbroić się cierpliwość i konsekwentnie, krok po kroku realizować plan. Wdrożenie systemu Workflow Manage-ment usprawnia komunikację między po-szczególnymi działami firmy. Płynny prze-

bieg pracy zmniejsza również koszty. Zapobiegniemy ekstremalnym sytuacjom, takim jak np.: blokowanie etatów czy brak komunikacji pomiędzy pracownikami róż-nych działów. Dogodnym rozwiązaniem w każdym zakładzie jest wprowadzenie efektywnego oprogramowania. Sprawny interfejs zapewnia jasne rozdzielenie za-dań i odpowiedzialności. Interfejsy ideal-nie nadają się do wizualizacji zebranych zleceń, monitorowania postępu realiza-cji i wyłapywania pojawiających się błę-dów. Realizacja modelu Best in Processes zajmuje zwykle od czterech do ośmiu mie-sięcy.

Model 3: RestrukturyzacjaRośnie liczba reklamacji i maleje zadowo-lenie klientów. Mało tego, piętrzą się błę-dy popełniane przez pracowników, a w magazynie przybywa zalegającego towa-ru. Jednocześnie kwestia porządku, czy-stości i dyscypliny w zakładzie produkcyj-nym pozostawia wiele do życzenia. Presja zmian jest olbrzymia i nie da się uniknąć restrukturyzacji. W takiej sytuacji liczy się każdy dzień.Należałoby zacząć od jasnego określe-nia poszczególnych obszarów działalności drukarni, aby uporządkować chaotyczną strukturę przedsiębiorstwa. Następnie, do każdego działu trzeba przypisać konkret-ne osoby, tworzące zespoły. Ważne jest przy tym, aby jasno określić kompetencje każdego z nich. Skupianie się jednocze-śnie na wielu różnych sprawach prowadzi do opóźnieñ i niewywiązywania się ze swoich obowiązków. Na tym etapie należy

również przeprowadzić analizę możliwości produkcyjnych oraz przepustowość łańcu-cha dostaw. Każdemu problemowi przypisany jest kon-kretny, jasno sprecyzowany sposób jego rozwiązania. Pracownicy nie mogą jednak skupiać się wyłącznie na własnym dziale. Działając „lokalnie”, muszą myśleć o ca-łym przedsiębiorstwie, jak o organizmie, któremu należy zapewnić sprawne funk-cjonowanie na etapie poszczególnych „ko-mórek”. Trzeba zrezygnować z długotermi-nowego planowania. Działania obliczone na krótszy czas będą szybciej podejmowa-ne, sprawniej przeprowadzane i efektyw-niej realizowane. Nie podejmuje się żad-nych kroków dopóty, dopóki nie zostanie ustalony konkretny termin realizacji planu i nie zostanie wyznaczona przynajmniej jedna osoba odpowiedzialna. Niestety, bardzo często zapomina się o tej zasadzie. Istotą jest też ciągłe monitorowanie po-stępu. Regularne spotkania zarządu oraz poszczególnych działów to konieczność.

ABC powodzeniaTo właśnie indywidualna sytuacja przed-siębiorstwa warunkuje wybór odpowied-nich instrumentów – nigdy odwrotnie. Działania, które wydają się być właści-we dla jednego zakładu, niekoniecznie sprawdzą się również w innym. Złota regu-ła brzmi: należy zawsze uwzględniać róż-norodność istniejących systemów i dopa-sowywać je do własnych potrzeb. Konse-kwentna i kompleksowa analiza koniecz-nych do przeprowadzenia zmian w przepły-wie pracy stanowi klucz do sukcesu.

biznes

More information: www.printexpo.cz

INSPIRATION BY PRINT UNLIMITED CREATIVITY

May 3–6, 2011Brno Exhibition Centre, Czech Republic

26th International Trade Fair for Printing Technologies, Signmaking and Signage

More information: www.printexpo.cz

INSPIRATION BY PRINT UNLIMITED CREATIVITY

May 3–6, 2011Brno Exhibition Centre, Czech Republic

26th International Trade Fair for Printing Technologies, Signmaking and Signage

Page 18: Print & Publishing 163-164

Ricoh i Heidelberg

Rok na podbicie świata

*KBA i RR DonnelleyTrzeci producent, firma KBA, podpisał umowę partnerską z RR Donnelley, ale szczegóły współpracy nie są jeszcze znane. Przedsiębiorstwa zajmą się wspólnie tworzeniem, produkcją i sprzedażą nowej generacji cyfrowych systemów druku inkjetowego, opartych na technologii piezoelektrycznej i przeznaczonych na rynki: opakowaniowy, druków zabezpieczonych,

Prezes i CEO firmy Ricoh, Shiro Kondo oraz Bernhard Schreier, prezes Heidelberga, podpisali strategiczną umowę partnerską.

Po tym, jak manroland rozpoczął globalną współpracę z Océ, nadszedł czas na kolejną firmę z wielkiej trójki producentów maszyn offsetowych*. Z branżą druku cyfrowego postanowił związaæ się także Heidelberg, którego wybór padł na firmę Ricoh. Jak zapowiadają świeżo upieczeni partnerzy, do targów drupa 2012 ich współpraca ma mieæ zasięg globalny. Póki co, przystępują do pierwszego kroku, czyli dystrybucji systemów cyfrowych Ricoh przez firmę Heidelberg.

W ramach umowy Heidelberg będzie mógł sprzedawać m.in. najnowszą cyfrową maszynę z portfolio produktów Ricoh – Ricoh Pro C901 Graphic Arts Edition, wykorzystującą toner PxP. W kontrakcie przewidziano również sprzedaż w przyszłości kolejnych cyfrowych systemów produkcyjnych firmy Ricoh. Globalna współpra-ca, obejmująca serwis i wsparcie ze strony Ricoh, rozpocznie się w kwietniu tego roku. Pierwszy-mi rynkami, na których obie firmy będą wspólnie działać, będą Wielka Brytania i Niemcy. Następ-nie współpraca obejmie kolejne kraje, a do tar-gów drupa 2012 ma mieć zasięg globalny.Jak podkreślają obie firmy, rynek druku cyfrowe-go wciąż się rozwija, ponieważ coraz więcej dru-karń akcydensowych szuka możliwości rozwinię-cia swojego klasycznego modelu biznesowego i zaoferowania usług marketingowych, drukowa-nia małych nakładów i szybkich terminów do-staw. „W dzisiejszym otoczeniu rynkowym dla drukarni akcydensowych ważne jest, aby miały narzędzia do elastycznego drukowania zarówno małych, jak i dużych nakładów” - komentuje pre-zes i CEO firmy Ricoh, Shiro Kondo. - „Heidelberg jest światowym liderem w zakresie drukowania akcydensów i opakowań. Partnerstwo podkre-śla jego zaufanie do naszej technologii druku cy-frowego i zdolności firmy Ricoh do zaspokojenia potrzeb branży poligraficznej. Wspólnie jeste-śmy dobrze przygotowani, aby wspierać klientów chcących rozszerzać swój park maszynowy i usługi o rozwiązania druku cyfrowego”. Drukar-nie offsetowe poszukują rozwiązań dla druku cy-frowego, które można by zintegrować z ich ist-niejącym środowiskiem offsetu wysokiej jakości. Partnerstwo Ricoh i Heidelberga ma wesprzeć drukarnie w rozwijaniu ich podstawowej działal-ności offsetowej oraz umożliwić im zaoferowanie większej elastyczności wobec ich klientów dzięki najnowszej technologii druku cyfrowego. „Dzię-ki uzupełnieniu naszego portfolio maszyn offse-towych, w tym technologii Anicolor, o nowy sys-tem do druku cyfrowego, zaoferujemy wkrótce

naszym klientom połączenie najnowocześniej-szej technologii offsetu z technologią druku cy-frowego. Zastosowanie obu technologii umożliwi naszym klientom drukowanie danych zmiennych oraz małych nakładów, obok sprawdzonego, eko-nomicznego i najwyższej klasy druku offsetowe-go” - mówi Bernhard Schreier, prezes Heidelber-ga. Firmy Heidelberg i Ricoh zapraszają na targi digi:media, które odbędą się w dniach 7-9 kwiet-nia w Düsseldorfie. Goście zobaczą tam kom-pletny proces produkcyjny, od przyjęcia zamó-

wienia za pośrednictwem internetu, poprzez in-tegrację procesów przez system Prinect, do łą-czonej produkcji z wykorzystaniem technologii offsetowej Heidelberg Anicolor i technologii dru-ku cyfrowego z systemem Ricoh Pro C901. Po-kaz zakończy produkcja wysokiej jakości książ-ki i mailingu na złamywarce Stahlfolder i oklejar-ce Eurobind. Na targach digi:media odbędzie się także pierwsza wspólna konferencja prasowa Ri-coh i Heidelberga. Partnerzy zapraszają na spo-tkanie 6 kwietnia, w godz. 12:00-14:00.

© H

eid

elb

erg

/Ric

oh

akcydensowy i gazetowy. Porozumienie zakłada, że KBA – korzystając z licencji firmy RR Donnelley na opracowane przez nią technologie cyfrowego obrazowania (m.in. system Apollo) – będzie je integrować w produkowanych przez siebie maszy-nach drukujących. Nowa maszyna cyfrowa firmy KBA zostanie po raz pierwszy przedstawiona pod-czas najbliższych targów drupa w Düsseldorfie, zaplanowanych na maj przyszłego roku.

18 print+publishing 163-164|11

biznes

Page 19: Print & Publishing 163-164

19print+publishing 163-164|11

Zing Sp. z o.o.

Pomarańczowa rewolucja „¯yjemy w czasach największych przemian w poligrafii. Nowe technologie zmieniają sposób, w jaki pracujemy. Nowe media zmieniaj¹ sposoby komunikacji miêdzy ludźmi” – czytamy na stronie internetowej www.zing.com.pl – witrynie firmy Zing Sp. z o.o. Od 7 lutego jest to nowa nazwa Mercator Papier.

Trudno nie zgodzić się ze stwierdzeniem sfor-mułowanym przez Zing. Dynamiczny rozwój rynku poligraficznego to wyzwanie dla każde-go, kto na nim operuje. Ostatnich kilkanaście miesięcy było dla firmy Mercator Papier cza-sem intensywnych zmian, zwieńczonych przy-jęciem nowej nazwy. Co konkretnie udało się osiągnąć?Rok 2010 był pierwszym rokiem działania fir-my Mercator Papier po dokonanej w grudniu 2009 r. całkowitej reorganizacji oraz zmianie kierunku rozwoju firmy. W 2010 r. zwiększo-no udział w rynku hurtowej sprzedaży papieru z około 4 do blisko 20 proc. Wzrost wolume-nu sprzedaży wyniósł 300 proc. Zespół Mer-cator Papier wprowadził na rynek w 2010 r. ponad 30 nowych produktów dla poligrafii, biur, druku cyfrowego oraz opakowań. W wie-lu segmentach był to debiut firmy, np. jeśli chodzi o rynek podłoży do druku cyfrowego, ofertę papierów publikacyjnych oraz papierów i kartonów ozdobnych.Obecnie w zakresie poligrafii firma dysponu-je pełną ofertą – dostępne produkty są zróż-nicowane pod względem jakości, ceny, do-stępności i parametrów technicznych: papie-ry powlekane drzewne i bezdrzewne, papiery niepowlekane drzewne i bezdrzewne, papie-ry z recyclingu powlekane i niepowlekane, kartony graficzne i opakowaniowe, tektury introligatorskie, papiery etykietowe, papie-ry samokopiujące, papiery i folie samoprzy-lepne, papiery niskogramaturowe, papiery ozdobne i barwione w masie, papier magne-tyczny, papier syntetyczny, materiały opako-waniowe, podłoża do druku cyfrowego i wielkoformatowego oraz papiery biurowe.W czerwcu 2009 roku Mercator Papier zdo-był certyfikat FSC. We wrześniu firma uzy-skała certyfikację PEFC. Większość dostęp-nych w ofercie produktów jest standardowo lub na życzenie dostarczana z certyfikatem FSC lub PEFC. Papiernie, z których pocho-

dzą znajdujące się w ofercie papiery i kar-tony, w większości spełniają wymogi norm ISO14001, ISO9001, EMAS, OHSAS 18001, zapewniając właściwą dbałość o ekologię i optymalny system zarządzania. Firma po-siada ofertę papierów i kartonów z recyclin-gu – Revive. Są to papiery wyprodukowane w całości lub w 50 proc. z makulatury, do-stępne w różnych wykończeniach powierzch-ni (gloss, silk, matt, offset) w bardzo szero-kim zakresie gramatur: 70-400 g/m2. Cha-rakteryzują się, w zależności od stopnia wy-korzystania włókien przetworzonych, bielą i gładkością porównywalnymi z jakością pa-pierów z włókien pierwotnych. W 2010 r. firma zatrudniła 78 osób, zwięk-szając zatrudnienie z 36 osób w grudniu 2009 r. do 114 osób w grudniu 2010 r. Roz-budowano również znacząco sieć sprzedaży. Przedstawiciele handlowi Zing obecni są dziś w Białymstoku, Lublinie, Rzeszowie, Łodzi,

Krakowie, Cieszynie, Wrocławiu, Poznaniu, Szczecinie, Słupsku, Gdańsku, Toruniu, Byd-goszczy oraz Warszawie. Nowoczesny maga-zyn centralny o powierzchni blisko 9 tys. m2 na obrzeżach Warszawy pozwa-la na zapewnienie dostępności nawet du-żych ilości produktów z oferty standardowej, a także na realizację szybkich dostaw do ma-gazynów regionalnych. Magazyny w Białym-stoku, Poznaniu, Toruniu, Katowicach, Wro-cławiu , Rzeszowie i Krakowie o łącznej po-wierzchni ponad 2500 m2 pozwalają na na-tychmiastową realizację zamówień na pro-dukty podstawowe. Co więcej, wraz ze złoże-niem zamówienia, można zlecić pocięcie pa-pieru do wskazanego formatu arkusza. Usłu-ga wykonywana jest w magazynie w Ożaro-wie. Patrząc na tak dynamiczny rozwój firmy, można mieć pewność, że pierwszy rok dzia-łalności pod nazwą Zing będzie dla niej cza-sem pełnym wyzwań, ale i sukcesów.

Kierownictwo firmy Zing Sp. z o.o., na tle soczyście pomarańczowego logo, z dumą prezentuje nowy kierunek roz-woju przedsiębiorstwa.

biznes

Page 20: Print & Publishing 163-164

Golden Pixel Award 2010

Austriackie perły poligrafii

11 listopada po raz dziesiąty przyznane zostały prestiżowe nagrody Golden Pixel Award, które stanowią wyróżnienie dla postępowych i innowacyjnych produktów poligraficznych w Austrii. Gala rozdania nagród, w połączeniu z obchodami 20. urodzin czasopisma PRINT & PUBLISHING, zgromadziła w wiedeńskim Hübner Kursalon około 220 gości.

Konkurs Golden Pixel Award zalicza się do najbardziej renomowanych wydarzeń w austriackiej branży poligraficznej i me-dialnej, ciesząc się równocześnie niekwestio-nowanym uznaniem na arenie międzynaro-dowej. Podczas targów drupa 2008, Golden Pixel Award znalazł się w gronie prestiżo-wych konkursów z całego świata, prezento-wanych w Drupa Cube.Wśród gości honorowych tegorocznej edy-cji konkursu, znalazły się takie osobistości branży poligraficznej, jak: Adriana Nuneva, Senior Vice President Global Marketing &

Communications firmy Heidelberger Druck-maschinen AG; Thomas Hauser, Vice Presi-dent of Corporate Marketing & Communi-cations firmy manroland AG; Moritz Rog-ger, Regional President Europe Central Agfa Graphics Systems; dr Dieter Simon, wicepre-zes Związku Druku i Mediów oraz Gustav Linnert, dyrektor Höhere Graphische Bun-des-Lehr- und Versuchsanstalt, wiedeńskiej uczelni wyższej kształcącej w zakresie foto-grafii, mediów i poligrafii.„Dziesięciolecie Golden Pixel Award jest dla naszego wydawnictwa niezwykle waż-

nym wydarzeniem, zwłaszcza że zbiega się ono z 20. rocznicą czasopisma PRINT & PU-BLISHING” - powiedział Michael Seidl, Dy-rektor Generalny wydawnictwa. - „Wcho-dząc przed dwudziestu laty na rynek Europy Wschodniej, położyliśmy kamień węgielny pod pełen sukcesów międzynarodowy roz-wój, z którego – jako austriacka firma – je-steśmy niezwykle dumni”. Odliczanie do dziesiątej edycji Golden Pixel Award rozpoczęło się 30 czerwca tego roku. Firmy z branży poligraficznej i medialnej, które chciały wziąć udział w konkursie, mo-

© P

rint

& P

ublis

hin

g

Po lewej: Obiekty pożądania: Statuetki Golden Pixel rozdano w jedenastu kategoriach. W kategorii Kalen-darz przyznano wyróżnienie.

Po prawej: Szczęśliwi zwycięzcy Golden Pixel Award 2010.

Golden Pixel Award to austriackie wyróżnienie dla po-stępowych i innowacyjnych produktów poligraficznych, przyznawane co roku przez międzynarodowe wydaw-nictwo PRINT & PUBLISHING. Konkurs, zorganizowa-ny po raz pierwszy w 2001 roku w siedzibie Dataprint w Linz, stał się na przestrzeni ostatnich lat jednym z najbardziej renomowanych wydarzeń dla austriackiej branży poligraficznej.

20 print+publishing 163-164|11

wydarzenia

Page 21: Print & Publishing 163-164

gły zgłaszaæ prace najpóźniej do 27 wrze-śnia (wyznaczono w sumie dwanaście ka-tegorii). Organizatorzy wydarzenia, PRINT & PUBLISHING oraz Verein Forschung für die Graphischen Medien (austriacki instytut prowadzący badania w zakresie mediów gra-ficznych), bazując na doświadczeniach w po-przednich lat, dali sobie więcej czasu na od-powiednie przygotowania. W skład jury, któremu przewodził prof. dr Werner Sobotka, weszło wiele uznanych osobistości: dr Peter Bauer, Martin Drexler, prof. dr Wolfgang Faigle, Christian Korn-herr, Erich Monitzer, Ulrike Pötschke, Rolf F. Rehe, dr Peter Stasny, Aidan Swanton, Ger-hard Wasshuber oraz dr Gabriele Zuna-Krat-ky. W sumie zapoznali się oni z blisko 200 projektami. Warto zaznaczyć, że w konkursie nie był oceniany jedynie produkt końcowy, ale pod uwagę brano cały proces jego po-wstawania, włączając pracę klienta, agencji czy projektanta, drukarni, samą jakość dru-ku i wykończenia, zastosowane materiały i technologie.„Ostatnich dwanaście miesięcy, które nade-szły po kryzysowym roku 2009 były szcze-gólnie interesujące, jeśli chodzi o rozwój ko-munikacji drukowanej“ – powiedział dr Wer-ner Sobotka. – „Sztandarem branży w dal-szym ciągu są takie kategorie, jak Książ-ki czy Plakaty. Z kolei Akcydensy, Broszury, Magazyny i Printer’s Best z pewnością nie mogą zaliczać się do rynków rozwojowych. Jak mogliśmy się przekonać, w zeszłym roku budżety w branży poligraficznej były znacz-nie okrojone”. Z okazji dziesięciolecia konkursu, organiza-torzy postanowili wprowadzić pewną no-wość. Po raz pierwszy, obok nagród w po-szczególnych kategoriach, przyznano rów-nież wyróżnienie dla najlepszego produktu poligraficznego w całym konkursie. Statuet-ka będzie przechodzić z rąk do rąk – w przy-szłym roku zostanie przekazana zwycięz-cy Golden Pixel Award 2011. W tegorocznej edycji konkursu nowo ustanowioną nagrodę otrzymała drukarnia Paul Gerin GmbH & Co KG za broszurę „Universal Music”, uhonoro-waną oddzielnie w kategorii Akcydensy.Jubileuszowa edycja Golden Pixel Award nie mogłaby się odbyć bez wsparcia – także fi-

nansowego – czołowych firm branży poli-graficznej i medialnej. W tym roku sponso-rami głównymi konkursu byli: Antalis, EFI oraz Xerox. Jako sponsorzy kategorii zaan-gażowały się firmy: Agfa, Ammerer, Burgo, Canon, HP Indigo, Kodak, Konica Minolta,

manroland, Océ, Putz Drucktechnik, Sappi oraz Xeikon. Tegoroczne wydarzenie wspie-rali ponadto jako partnerzy eventu: Wiedeń-ska Izba Gospodarcza oraz Messe Düssel-dorf ze swoją nową imprezą targową digi-:media.

Już po raz dziesiąty VFG i PRINT & PUBLISHING wręczyły Golden Pixel Award. Na zdjęciu: dr Werner Sobotka, prezes VFG oraz Michael Seidl, dyrektor generalny PRINT & PUBLISHING. Tegoroczna gala wręczenia nagród od-była się we wiedeńskim Kursalon Hübner.

21print+publishing 163-164|11

bizneswydarzenia

Page 22: Print & Publishing 163-164

Kategoria: Produkt EkologicznyProjekt: „Esterházy Nachhaltigkeitsbericht2008/2009“Zleceniodawca: Esterházy Betriebe GmbHAgencja: Bohatsch & Partner GmbHProducent: Grasl Druck & Neue Medien GmbH

Kategoria: AkcydensyProjekt: Broszura „Universal Music“Zleceniodawca: Universal Music GmbHAgencja: Castor-Pollux Communication GmbHProducent: Paul Gerin GmbH & Co KG

Kategoria: Sprawozdanie FirmoweProjekt: Sprawozdanie finansowe „Mobilkom Austria“Zleceniodawca: Mobilkom Austria AGAgencja: Blue Tango Wien Werbegesellschaft mbHProducent: Paul Gerin GmbH & Co KG

Kategoria: Plakat i Komunikacja WizualnaProjekt: DesignklassikerZleceniodawca: Rewe Group Austria, Ja! Natürlich Naturprodukte GmbHAgencja: Demner, Merlicek & Bergmann Werbegesellschaft mbHProducent: Rötzer Druck Ges.m.b.H.

Kategoria: KsiążkaProjekt: Darwins PalastZleceniodawca: Edition Lammerhuber – Lammerhuber KGAgencja: Edition Lammerhuber – Lammerhuber KGProducent: Grasl Druck & Neue Medien GmbH

Kategoria: Produkt HybrydowyProjekt: ACV – Starter kitZleceniodawca: Austria Center ViennaAgencja: D-SevenProducent: Druckerei Odysseus

22 print+publishing 163-164|11

wydarzenia

Page 23: Print & Publishing 163-164

Kategoria: Direkt Mail & TransPromoProjekt: Mailing Online TarifeZleceniodawca: Wien Energie Vertrieb GmbH & Co KGAgencja: Demner, Merlicek & Bergmann Werbegesellschaft mbHProducent: Goldstein Druck

Kategoria: Opakowanie i UszlachetnieniaProjekt: Neloti VerpackungsdesignZleceniodawca: Rammel GmbH Agencja: D-SevenProducent: Gradwohl GmbH

Kategoria: MagazynProjekt: Monki - MagazinZleceniodawca: Plastic MediaProducent: „agensketterl“ Druckerei GmbH

Kategoria: Printer’s BestProjekt: HD-PrintZleceniodawca: Alpina Druck GmbHProducent: Alpina Druck GmbH

Kategoria: Projekt StudenckiProjekt: UNI:VERSEZleceniodawca: Kunstuniversität LinzDesign: Julian WeidenthalerProducent: Gutenberg-Werbering GmbH

WYRÓ¯NIENIE:Kategoria: KalendarzProjekt: Ötztaler RadmarathonZleceniodawca: Unisono WerbeagenturAgencja: Unisono WerbeagenturProducent: Ferdinand Berger & Söhne Gesellschaft m.b.H.

© P

rint

& P

ublis

hin

g x2

4

23print+publishing 163-164|11

bizneswydarzenia

Page 24: Print & Publishing 163-164

Seminarium Heidelberg Polska

Pasją można zaraziæ

Są w Polsce miejsca wyjątkowe. Jednym z nich jest z pewnością Zespół Szkół Poli-graficzno-Księgarskich im. Zenona Klemen-siewicza w Krakowie. Podstawową warto-ścią tej szkoły jest dobrze wyszkolona kadra i oczywiście uczniowie. Szkołę prowadzą lu-dzie z pasją, którzy potrafią realizować swo-je, nawet najśmielsze, marzenia. Takim wła-śnie marzeniem było wyposażenie szkolnych warsztatów w nowoczesne i skądinąd bardzo drogie maszyny oraz urządzenia poligraficz-ne. Nauczyciele ZSPK swoim entuzjazmem zarażają wszystkich: uczniów, ludzi z prze-mysłu poligraficznego, przedstawicieli władz Krakowa, a to wszystko z pożytkiem dla ca-łego regionu. W grudniu 2010 roku w tejże szkole firma Heidelberg zorganizowała seminarium, a ce-lem jego było zapoznanie drukarzy z rozwią-zaniami, dzięki którym można zoptymalizo-wać organizację procesów produkcyjnych. Uczestnikami spotkania byli przedstawicie-le drukarń z Małopolski, Górnego i Dolnego Œląska oraz Podkarpacia. Seminarium było doskonałym przykładem przenikania się i współdziałania dwóch światów: przemy-słu i szkoły.Podczas spotkania przedstawiono wybra-ne moduły software’owe systemu Prinect, m.in. najnowszego programu Remote Ac-cess Elite, który właśnie wchodzi na polski rynek. Produkt ten pozwala na zdalną ko-

XVII Wrocławskie Targi Książki NaukowejMarzec z książką w ręku

Oficyna Wydawnicza Politechniki Wrocławskiej zaprasza na XVII Wrocławskie Tar-gi Książki Naukowej, które odbędą się w dniach 16-18 marca w Centrum Kongre-sowym Politechniki Wrocławskiej przy ul. Janiszewskiego 8. Patronat nad wydarze-niem objęli: Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Polska Akademia Nauk – Od-dział we Wrocławiu oraz Rektor Politechniki Wrocławskiej. Współorganizatorami Targów są: Forum Akademickie Lublin oraz AIESEC Polska Komitet Lokalny Poli-technika Wrocławska. Patronat medialny nad wydarzeniem objęło m.in. czasopi-smo PRINT & PUBLISHING. Podobnie jak w latach ubiegłych, wystawa zgromadzi najznakomitszych przedstawicieli wydawnictw publikujących książki naukowe i popularnonaukowe. W tym roku swoją ofertę zaprezentuje ok. 60 wydawców z całego kraju. Atrakcją trzydniowej imprezy będzie również bogata oferta tytu-łów, seminaria, prelekcje i spotkania z autorami. Wstęp na wystawę jest wolny. Poprzednie edycje Targów przyciągały rzesze zainteresowanych.

news news news news news news news news news news news news news news news news news news news

© O

WPW

munikację drukarni z jej klientami. Na spo-tkaniu poruszono też temat color manage-ment. Zaprezentowano sposób wykorzysta-nia Device Link Profiles pozwalający na zna-czące oszczędności zużycia farby, poprawę w zakresie stabilności szarości oraz proce-su drukowania. Drukarze mogli zapoznać się z przygotowanymi próbnymi arkuszami po-wstałymi przy wykorzystaniu tej technologii. Przed prezentacją nowych rozwiązań odby-ło się robocze spotkanie przedstawicieli He-idelberg Polska z reprezentantami Zespołu Szkół Poligraficzno-Księgarskich w Krakowie i wiceprzewodniczącym krakowskiego od-działu Sekcji Poligrafów SIMP panem Józe-fem Marksem, prezesem Drukarni Kolejowej w Krakowie. Podczas spotkania pan Krzysz-tof Pindral, prezes zarządu Heidelberg Pol-ska powiedział: „Nieprzypadkowo wybrali-śmy tę szkołę na miejsce naszego spotkania. Jest to doskonała okazja do podsumowa-nia kilku istotnych inicjatyw, które wspólnie przeprowadziliśmy przez ostatnie dwa lata. Należy podkreślić, że na tle całego szkol-nictwa średniego i wyższego w Polsce szko-ła krakowska jest czymś wyjątkowym. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu kadry, wierze, że planowane przedsięwzięcia mogą odnieść sukces i współpracy z lokalnymi władzami oświatowymi, pobudowana tu baza warszta-towo-dydaktyczna jest absolutnie najlepsza w Polsce. Trwające od dwóch lat wspólne

prace nad poszczególnymi instalacjami są dzisiaj niemal zakończone”. Wyjaśnijmy, że w tej słynnej szkole z bogatą, ponad stulet-nią historią w ostatnim czasie wyposażono pracownie w urządzenia i maszyny Heidel-berg, takie jak m.in. system CTP Suprasetter, maszynę drukującą Speedmaster SM-52 Ani-color oraz złamywarkę Stahlfolder Ti-52 oraz moduły oprogramowania systemu Prinect. Takiego parku maszynowego mogłaby po-zazdrościć niejedna drukarnia.Wiceprezes krakowskiego SIMP-u, pan Józef Marks, powiedział: „Zależało nam, aby reno-mowana firma weszła do szkoły i tak też się stało. Firma Heidelberg podeszła do tego po-mysłu serdecznie i profesjonalnie”. Wicedy-rektor szkoły, Marzena Lenar, dodała nato-miast, że szkoła współpracuje z najlepszymi, aby podążyć za współczesnym rynkiem. Pre-zes Krzysztof Pindral podkreślił, że bardzo istotne są długofalowe relacje z uczniami, scementowanie z marką, przyzwyczajenie ich do najwyższej jakości urządzeń i rozwiązań. Wygląda na to, że można wspaniale reali-zować cele edukacyjne, wspierając realnie szkołę, a jednocześnie budować wieloczłono-we związki z przyszłymi użytkownikami swo-ich maszyn i rozwiązań software’owych. W naszym zagonionym świecie, obliczonym na szybki i wymierny zysk, taka długofalo-wa, przemyślana polityka firmy wydaję się czymś naprawdę niezwykłym.

24 print+publishing 163-164|11

wydarzenia

Rastek zapewnia elastyczny

DRUK WIELKOFORMATOWY

oraz najszybszy

ZWROT INWESTYCJIw swojej klasie.

CZY Jestes gotowY na druk hYbrYdowY i kolorem białYm?

Pragniesz jak najwiekszych zysków ze swojej inwestycji? Hybrydowy ploter stołowy UV Rastek™ H650 UV firmy EFI™ korzysta z głowic drukujacych w skali szarosci, gwarantujac fotograficzna jakosc obrazu przy wyjatkowej predkosci i mniejszej powierzchni. Bezposredni druk na sztywnych podłozach, z roli na role i przy zastosowaniu białego koloru zwieksza spektrum aplikacji i Twoje zyski.Rozwin swój biznes z maszyna Rastek H650. Zadzwon: +49 2102 7454 0 lub odwiedz: efi.com/H650.

rastek h650 uV umozliwia druk z roli na role oraz na sztywnych podłozach w jednym urzadzeniu.

Dowiedz sie, jakie korzysci moga zapewnic Ci produkty i wsparcie EFI.©2010 EFI. Wszelkie prawa zastrzezone.

EFI 787 PP Poland.indd 1 9/1/10 10:38:41 AM

Page 25: Print & Publishing 163-164

news news news news news news news news news news news news news news news news news news news

Rastek zapewnia elastyczny

DRUK WIELKOFORMATOWY

oraz najszybszy

ZWROT INWESTYCJIw swojej klasie.

CZY Jestes gotowY na druk hYbrYdowY i kolorem białYm?

Pragniesz jak najwiekszych zysków ze swojej inwestycji? Hybrydowy ploter stołowy UV Rastek™ H650 UV firmy EFI™ korzysta z głowic drukujacych w skali szarosci, gwarantujac fotograficzna jakosc obrazu przy wyjatkowej predkosci i mniejszej powierzchni. Bezposredni druk na sztywnych podłozach, z roli na role i przy zastosowaniu białego koloru zwieksza spektrum aplikacji i Twoje zyski.Rozwin swój biznes z maszyna Rastek H650. Zadzwon: +49 2102 7454 0 lub odwiedz: efi.com/H650.

rastek h650 uV umozliwia druk z roli na role oraz na sztywnych podłozach w jednym urzadzeniu.

Dowiedz sie, jakie korzysci moga zapewnic Ci produkty i wsparcie EFI.©2010 EFI. Wszelkie prawa zastrzezone.

EFI 787 PP Poland.indd 1 9/1/10 10:38:41 AM

Page 26: Print & Publishing 163-164

Sign Istanbul 2010

Made in Turkey

Już po raz dwunasty odbyły się targi Sign Istanbul. W dniach od 25 do 28 listopada 2010 roku w Stambule, niezwykłym mieście łączącym Europę i Azję , blisko 400 wystawców zaprezentowało najnowsze technologie z branży reklamowej. Wydarzenie pokazało jednocześnie, w jak zaskakująco szybkim tempie rozwija się turecki rynek, nie tylko reklamowy.

Tekst: Michael Seidl

Tureccy przedsiębiorcy z dumą mogą po-wiedzieć, że ostanie lata przyniosły ich fir-mom znaczny wzrost zysków. Nie do śmie-chu jest z kolei europejskim przedsiębior-com, którzy, dotknięci skutkami kryzysu gospodarczego, jeszcze długo będą liczyć straty. Kryzys dał się wielu firmom we zna-ki, ale jak widać nie wszystkim, a już na pewno nie tureckim inwestorom. Fakt ten wyjaśnia, dlaczego coraz więcej wy-kształconych Turków urodzonych i mieszka-jących w Europie Zachodniej decyduje się na powrót do Turcji, gdzie mogą pracować, rozwijać się zawodowo i dobrze zarabiać.

Pewnośæ siebieTureccy przedsiębiorcy, świadomi swoich możliwości i jakości, którą proponują, są dumni z tego, co robią. Mało tego, coraz częściej podkreślają, że etykietka „Made in Turkey” stała się symbolem wysokiej jakości. Takie przekonanie pomaga mło-dym tureckim firmom pozycjonować się na dużo wyższym poziomie niż pozosta-łe rynki europejskie. „Nasze produkty ce-chuje wysoka jakość, przy czym tureckie oferty są znacznie tańsze niż niemieckie, a już na pewno lepszej jakości niż chiń-skie” – komentuje Selçuk Hazineci, założy-ciel utworzonej przed sześcioma laty NAV Group Digital. Jest to firma, która produ-kuje w Turcji urządzenia wielkoformatowe pod marką Eurotech i następnie dystry-buuje na całym świecie. „Cena oferowa-nych przez nas systemów odpowiada ich jakości, a urządzenia umożliwiają naszym

klientom realizację atrakcyjnych rozwią-zań produkcyjnych” – dodaje Hazineci.Urządzenia dostarczane są wraz z odpo-wiednimi atramentami tureckiego produ-centa Ezo, który oferuje również tusze dla niektórych modeli Roland i Mimaki. W ob-szarze urządzeń wykorzystujących techno-logię UV znanymi markami są modele Pars i Malakan oferowane w wersjach o szero-kości druku 3,2 m i 5 m (każda z nich wy-posażona jest w głowice Diamatrix Spec-tra Nova 256). Natomiast specjalnie dla druku na tekstyliach oferowane są ta-kie urządzenia, jak Mermad (z głowicami Dimatrix Spectra 256) oraz Eurotech EU (z głowicami Piezo). Przedsiębiorstwo, z myślą o rynku druku solwentowego, oferuje serię Eagle (z głowicami Dimatrix Spectra 256) i Ot-toma Jet (wyposażoną w głowice Xaar Proton), a dla obszaru druku ekologicz-nego dostępne są takie urządzenia, jak: HQ Vinylpainter (głowice Konica Minolta) oraz 3,2-metrowy Aslan z głowicami Di-matrix Spectra Polaris, model Lion o sze-rokości zadruku 5 m (głowice Polaris), a także seria Leo o szerokości zadruku 1,6, 2,5 i 3,2 m, które również wyposażone są w głowice Polaris 512.

Zawsze do przoduRównie interesująco przedstawia się ofer-ta firmy Isik Plastic, będącej producen-tem folii wykorzystywanych w branży re-klamowej, a także wielu komponentówz plastiku dla branży budowlanej oraz po-

© P

&P x

8

26 print+publishing 163-164|11

targi

Page 27: Print & Publishing 163-164

jemników dla przemysłu opakowaniowe-go, głównie dla sektora artykułów spo-żywczych. Przedsiębiorstwo zostało utwo-rzone w 1997 roku i było pierwszą firmą w Turcji, która wykorzystała w produkcji technologię wytłaczania. Slogan „Plastic for life”, będący mottem przedsiębiorstwa, przypomina, że rozwiązania oferowane przez producenta mają służyć nie tylko ułatwieniu, ale także upiększaniu życia. Podobnie jak wielu innych wystawców, Isik Plastic jest prywatnym przedsiębior-stwem i zatrudnia 270 pracowników pra-cujących na trzy zmiany. „Wskaźnik eks-portu kształtuje się obecnie na poziomie 25 proc.” – wyjaśnia dyrektor ds. marke-tingu i sprzedaży Meric Caliºkan. – „Nasze produkty kierowane są głównie na rynek europejski”. W roku 2009 obrót wyniósł około 50 mln dolarów i nawet w czasie trwania kryzysu gospodarczego zanotowa-no niewiarygodny, bo aż 40-proc. wzrost. Równie dobrze prosperującą firmą jest

BES Reklam, producent materiałów z PVC (pod marką Unifol). Przedsiębiorstwo po-wstało w 1994 roku, a w roku 2009 osią-gnęło niesamowity wzrost na poziomie 100 proc. Rok później natomiast odnoto-wano „jedynie” 40 proc. wzrostu.

POS i znacznie więcejKolejnym dobrym przykładem wśród pręż-nie rozwijających się tureckich przedsię-biorstw jest firma M&T Displays – przed-siębiorstwo specjalizujące się w technolo-gii wszelkiego rodzaju wyświetlaczy. Waż-ną pozycją w portfolio firmy jest marka Snapper, która bazuje na własnym syste-mie – obrazy składa się w jedną całość, aby móc w ten sposób ułatwić wrzucanie obrazów lub zdjęć. Znanym producentem jest w Turcji tak-że Selahattin Aygüler i jego grupa PiMMS, która oferuje również sprzęt drukarski chińskiego pochodzenia rozprowadzany pod własną marką. Podczas gdy PiMMS

działa na rynku krajowym, założona w 1999 firma-córka Digirex Digital & Sign trafia również na rynki zagraniczne i mię-dzy innymi dlatego siedziba firmy mieści się w strefie wolnego handlu w Stambule. Przedsiębiorstwo posiada swoich przed-stawicieli we Włoszech, Francji, Grecji, Ru-munii, Izraelu, Iranie, Bułgarii oraz Algie-rii. Zekeriya Aytemur, IFO Assistant Gene-ral Manager, reprezentujący organizato-rów wydarzenia, na zakończenie imprezy powiedział: „Targi Sign Istanbul odwiedzi-ło ponad 18 tys. gości. Co drugi wystaw-ca zawarł wiążące umowy i cieszy nas nie-zmiernie fakt, że tak wielu wystawców już teraz zapowiedziało swój udział w kolej-nych Sign Istanbul 2011”. Nie ma w tym optymistycznym podsumowaniu żadnej przesady. Znak „Made in Turkey” przestał kojarzyć się z niską jakością, a stał się sy-nonimem zaawansowanej technologii i do-brze prosperującego biznesu.

Po lewej u góry: Wraz z maszynami Nav Group Digital do-starczane są odpowiednie atramenty Ezo.

Po lewej w środku: Selahattin Aygüler z PiMMS objaśnił strukturę przedsiębiorstwa.

Po lewej na dole: Haken Ceker, Industrial sheets Marketing Manager oraz Marketing & Sales Director Meriç Caliºkan z firmy Isik Plastic.

Na środku u góry: Mehmet Arda Eskin, Export Marketing Executive, zaprezentował portfolio firmy M&T Displays.

Na środku na dole: Produkty wielkoformatowe Eurotech „Made in Turkey”. Nav Group Digital Selçuk Hazineci.

Powyżej: Od roku 2009 dostępny jest Business Post, wypo-sażony w folie Unifol od Bes Reklam.

27print+publishing 163-164|11

targi

Page 28: Print & Publishing 163-164

Rema Days

Na faliRemaDays to odzwierciedlenie polskiej rzeczywistości. Z jednej strony chaos komunikacyjny na zakorkowanej ulicy dojazdowej połączony z brakiem miejsc parkingowych. Z drugiej - tłumy odwiedzających i wystawców chcących zobaczyæ, jaka jest sytuacja na polskim rynku i czego obecnie można się na nim spodziewaæ.

Około 530 wystawców, blisko 11 tys. zwie-dzających, trzy sektory reklamy, konferencje, dwa plebiscyty oraz nagrody dla zwiedzają-cych. Organiczna praca organizatorów, któ-rzy mają swoje korzenie na ziemiach Karo-la Marcinkowskiego, zaczyna przynosić wy-mierne efekty. Kolejki przy Rejestracji, ledwo mieszczący się w wąskich alejkach korowód odwiedzających i budząca podziw liczba wy-stawiających się firm, to najważniejsze wy-różniki warszawskiej imprezy. RemaDays, z targów odbywających się jeszcze do nie-dawna w jednej hali, rozrasta się do przekro-jowego wydarzenia branżowego, które zy-skuje coraz większe uznanie wśród profesjo-nalistów, marketerów i klientów.

Klucze do sukcesuMożna zadać sobie pytanie, jak targi, któ-re całkiem niedawno były określane mia-

nem „gadżetowych”, wyrosły do rangi po-ważnej imprezy dla branży komunikacji wizu-alnej? „Jeszcze kilka lat temu firmy z branży viscom, mogły traktować RemaDays z przy-mrużeniem oka, ponieważ kojarzyły się głów-nie z branżą gadżetów i upominków” – mówi Maciej Skalski, Dyrektor Zarządzający Inte-gart. „Trzy lata temu odwiedzając hale Expo XXI i rozmawiając z wystawcami z bran-ży viscom czuło się rozczarowanie - zainwe-stowali w stoiska, żeby oglądać się nawza-jem. Obecnie, i zdecydowanie potwierdza to ostatnia edycja oraz frekwencja odwiedzają-cych, RemaDays są poważną alternatywą dla Euro-Reklamy oraz Poligrafii. Również dzię-ki lokalizacji w Warszawie.” I to z pewnością jest jeden z kluczy do sukcesu. Lokalizacja w stolicy, to niewątpliwie atut. To właśnie ona wraz z dobrą promocją imprezy dały w tym roku wymierne efekty w postaci tłumów

odwiedzających i dużej liczby wystawców. „Od 2005 roku, kiedy to odbyła się pierwsza edycja Międzynarodowych Dni Reklamy, w której wzięło udział około 200 wystaw-ców odnotowujemy dynamiczny rozwój tar-gów. Obecnie liczba wystawców wzrosła pra-wie 2,5-krotnie” – potwierdza organizator targów Sławomir Giefing, Prezes Zarządu GJC Inter Media Sp. z o.o. Duże znaczenie miał też termin, zdaniem wielu, idealny biorąc pod uwagę sezono-wość w branży viscom i mniejszy natłok pracy na przełomie stycznia i lutego. Pro-centuje też konsekwencja organizatorów. Znalezienie czytelnej formuły podziału eks-pozycji na trzy sektory Out&InDoorSystems (reklama zewnętrzna i wewnętrzna), Gift-sWorld (upominki i artykuły promocyjne) i Technology Park (specjalistyczne maszyny do wydruków wielkoformatowych, grawe-rowania, haftu, itp.), jest ważnym wyróżni-kiem i sygnałem dla profesjonalistów, że targi mają na siebie pomysł, a co najważ-niejsze pomysł, który się sprawdza. RemaDays wyróżniają się nie tylko skalą i za-sięgiem, ale także różnorodnością. „Wśród wy-stawców są zarówno liderzy rynku, jak i firmy, które dopiero rozpoczynają działalność w za-kresie produkcji reklamy. To właśnie podczas tych kilku dni wyłaniają się i kształtują tren-dy dla branży reklamowej w Polsce. Jest oka-zja spotkać się w szerszym gronie, wymienić poglądami, czy wreszcie usłyszeć o potrze-bach i oczekiwaniach klientów bezpośrednio od nich” – dodaje Tomasz Kuciński, Pro Gra-phics Account Manager z Epson. Ważne jest też i to, że organizator stara się wciąż pod-nosić standardy. Zwiększono liczbę punktów informacyjnych, zwiedzającym udostępnio-no busy kursujące na trasie Dworzec Warsza-wa Zachodnia - hale targów EXPO XXI, a dla zmęczonych targowym zgiełkiem – przygo-

28 print+publishing 163-164|11

targi

Page 29: Print & Publishing 163-164

towano strefę odpoczynku. To z pozoru drob-nostki, ale niezmiernie istotne. Efektem są komplementy ze strony wystawców. „War-szawskie RemaDays z roku na rok przyciąga-ją coraz szersze rzesze odwiedzających. Z na-szej perspektywy targi były niezwykle uda-ne i mamy nadzieję, że wszyscy, którzy odwie-dzili nasze stoisko mają podobne zdanie” – re-kapituluje Katarzyna Kozińska, Dyrektor Han-dlowy KML Solutions. Takich laurek, i to wy-stawianych nie z grzeczności, było w potargo-wych opiniach wiele.

Minusy – niewiele lecz uciążliweOczywiście nie ma róży bez kolców. Tych w przypadku Rema Days nie ma wiele, acz są niezmiernie bolesne. Wszyscy bez wyjąt-ku podkreślali ogromne problemy z infrastruk-turą i logistyką . „Goście narzekali na par-king oraz na wjazd i wyjazd z targów. Dla wy-stawców to też było zmorą. Zwracano rów-nież uwagę, że łatwo można było się zgubić w czterech halach i trudno było znaleźæ kon-kretną firmę. Z pewnością warto też pomyśleć o większej ilości imprez towarzyszących oraz zaproszeniu znanych osób z różnych dziedzin w roli prelegentów. Brakuje również miejsc, gdzie można zabrać klienta i na spokojnie przy kawie porozmawiać o jego oczekiwa-niach. Niemniej jednak Rema Days 2011 nale-ży ocenić wzorowo w takim zakresie, na ile było to możliwe, by zorganizować w Polsce tak dużą imprezę” – zauważa Marek Bachorski-Rudnicki, Kierownik Działu Sprze-daży Adsystem. Oczywiście nasuwają się od razu odniesienia do wielkopolskiego konku-renta. „W porównaniu do poznańskiej Eu-ro-Reklamy, liczba wystawców jest większa. Z drugiej strony, w Poznaniu prezentowa-na jest szersza oferta, w naszym przypadku, urządzeń do druku wielkoformatowego. Mię-dzynarodowe Targi Poznańskie posiadają też bardziej rozwiniętą infrastrukturę, przez co wystawcy mają większe możliwości technicz-ne i logistyczne, czego brakuje warszawskie-mu Expo XXI. Jednak obie imprezy mają swo-ich odbiorców, dlatego też jesteśmy obecni i tu, i tam” – wskazuje Paweł Stania, kierow-nik działu marketingu Atrium. Słowa te po-twierdzają inni. „Ilość zwiedzających oraz wy-stawców zdecydowanie na plus, natomiast in-frastruktura - Poznań przewyższa Warszawę bez porównania” – podsumowuje Wojciech Ryng z Magit. „Wciąż za mało miejsc parkin-gowych i wieczne kolejki przy wyjeździe, ale musimy się z tym wszyscy pogodzić – chy-ba, że organizatorzy znajdą inne miejsce na targi” – zastanawia się Katarzyna Kozińska z KML Solutions. Warto też, pomyśleć o zwięk-szeniu zasięgu oddziaływania, aby targi stały się wydarzeniem obejmującym cały region Eu-ropy Œrodkowo-Wschodniej lub przynajmniej

naszych sąsiadów, a nie tylko dotyczyła kra-jowego podwórka. „Jeśli mógłbym naprawdę oczekiwać czegoś więcej od organizatorów, to na pewno byłoby to pozyskanie większej licz-by wystawców z zagranicy, oferujących usługi nowoczesne, dotąd w naszym kraju niespoty-kane, zaawansowane technologicznie i konku-rencyjne cenowo. Każda z polskich firm ocze-kuje po tego rodzaju spotkaniach informacji o oryginalnych rozwiązaniach technicznych i nowatorskich materiałach, o nowych sposo-bach na prezentację znanych już usług i towa-rów, czegoś, co przyciągnie uwagę kapryśne-go polskiego klienta” – dodaje Jarosław Kle-czek z firmy Reklama XXL.

Pytania o przyszłośæZdaniem Marka Bachorskiego-Rudnickie-go z Adsystem, każde targi powinny być na tyle atrakcyjne, żeby zarówno wystawca jak

i goście chcieli je odwiedzić. W tej kwestii Rema Days zdała test na szóstkę. Najlep-szym tego dowodem są deklaracje od zna-komitej większości wystawców, że pojawią się również za rok. To dobry prognostyk. Je-dynym mankamentem, lecz niezwykle istot-nym, są kwestie logistyczne oraz infrastruk-tura. Rema Days w obiektach Expo XXI po-woli się nie mieści. Nie widać też widoków na rozwiązanie zatorów komunikacyjnych. Remedium może być przeprowadzka do in-nego obiektu, być może na obrzeżach sto-licy, ale powstaje pytanie - gdzie? Impreza się rozwija i wszystko na to wskazuje, że kolejne edycje mogą być tylko lepsze. Or-ganizatorzy natomiast muszą sobie odpo-wiedzieć na pytanie, czy przy tej skali i za-chowaniu tak dynamicznego progresu, Rema Days w tej lokalizacji jest możliwa do zreali-zowania w kolejnych latach.

© E

MG

x3

29print+publishing 163-164|11

targi

Page 30: Print & Publishing 163-164

Mimaki Innovation Days

Dwa dni z Mimaki Prezentacje nowych rozwiązań, pokazy maszyn, branżowe dyskusje i rozmowy handlowe – tak wyglądało spotkanie zorganizowane pod nazwą Mimaki Innovation Days przez firmę Reprograf w ostatnim tygodniu listopada w Sosnowcu.

Dwudniowe wydarzenie zorganizowano na te-renie Expo Silesia. Każdego dnia, 24 i 25 li-stopada, spotkanie składało się z dwóch głównych części: panelu prezentacyjno-dysku-syjnego oraz pokazu maszyn, podczas które-go wszyscy zainteresowani mogli przyjrzeć się budowie i pracy urządzeń.Pierwszą część otwierał Tadeusz Figurski, Wi-ceprezes Zarządu Spółki Reprograf, prezenta-cją „Technologia UV czy UV LED?”. W drugim wystąpieniu Renata Soboń (Product Manager w Reprograf) omawiała innowacyjną i debiu-tującą na rynku polskim podczas tego wyda-rzenia maszynę Mimaki 1631 plus. Kolejnym prelegentem był Marek Janowski (Specjalista ds. Zarządzania Kolorem w Reprograf), który przedstawiał temat „Color Management – podstawy wprowadzenia w drukarni”. O tym, jak dobierać folię do aplikacji na po-jazdach opowiedziała z kolei Beata Sałyga

(Product Manager). Warto dodać, że prezen-tacje wyświetlano z wykorzystaniem folii do tylnej projekcji oraz dotykowej folii interak-tywnej, które od niedawna są dostępne w ofercie firmy Reprograf. W drugiej części Reprograf – jako dystrybu-tor firmy Mimaki na terenie Polski w zakresie wielkoformatowych maszyn drukujących z roli oraz na podłożach sztywnych - prezen-tował pięć wiodących maszyn tego producen-ta. Największą gwiazdą imprezy była debiutu-jąca w Polsce maszyna Mimaki JFX 1631 plus, która podczas ostatnich targów SGIA Expo 2010 zdobyła nagrody „Produkt Roku 2010” w dwóch kategoriach – jako "Najlepszy plo-ter drukujący płaski na podłożach sztyw-nych z atramentem białym” oraz jako "Najlep-szy wielkoformatowy ploter drukujący, kate-goria z roli na rolę atramenty utrwalane UV”. Maszyna ta znajdzie zastosowanie głównie

w druku plansz wystawienniczych, posterów, transparentów, proofów opakowaniowych i prototypowych oraz w aplikacjach prze-mysłowych, oznakowaniach, przełącznikach membranowych i reklamach podświetlanych. Spośród maszyn wykorzystujących technolo-gię UV LED pokazano ploter inkjetowy UJV 160 z elastycznymi tuszami UV do druku na materiałach sztywnych i z roli oraz drukarkę UJF-3042, wyposażoną w ruchomy stół, po-zwalający na druk na podłożach o różnych grubościach, między innymi na gadżetach typu długopisy, płyty CD, pamięci USB. Plo-tery solwentowe były reprezentowane przez Mimaki JV5, Mimaki JV33. Jako uzupełnienie systemów drukujących pokazano ploter tnący Mimaki CG-FX II. Partnerami spotkania były także firmy Anta-lis, Efi, Emblem, IQ Print, Kimoto, Perfekt, Ri-trama, Quato oraz VB Leasing.

Redakcja VC gościła na spotkaniu jako pa-tron medialny - o kilka zdań na temat wyda-rzenia poprosiliśmy Wiceprezesa Spółki Re-prograf, Tadeusza Figurskiego:

VC: Od kiedy Reprograf współpracuje z Mima-ki i jak ta współpraca dotychczas przebiegała?

Tadeusz Figurski: W marcu 2008 roku firma Reprograf przejęła aktywności handlowe od firmy Epcot, przejmując tym samym między innymi prawa do dystrybucji na terenie Pol-ski maszyn Mimaki. Obie firmy posiadały już wówczas długoletnią tradycję w zakresie dys-trybucji i obsługi serwisowej sprzętu wielko-formatowego. Pod względem logistycznym i handlowym bardzo szybko znaleźliœmy więc wspólny język z nowym dla nas partnerem ja-kim była firma Mimaki Europe. Jednak - jak w każdej jednostce organizacyjnej, której pod-stawą są ludzie - tak i w naszym przypadku

wymagało to dość sporo czasu oraz starań ze strony zarządu, aby wypracować sobie wspólne zasady w zakresie komunikacji handlowej i ser-wisowej. Firma Mimaki jest wiodącym graczem na większości rynków europejskich poza Polską. Cel jaki sobie wspólnie stawiamy na nadchodzą-cy okres to wypromowanie marki i nowych pro-duktów Mimaki, aby także w Polsce marka ta była marką „numer 1” wśród oferentów sprzętu do druku wielkoformatowego.

VC: Co wskaże Pan jako główny cel „Mimaki Innovation Days”?

TF: W celu wzmocnienia marki rozpoczęliśmy „pracę od podstaw”, propagując rozwiązania Mi-maki lokalnie. Impreza Mimaki Innovation Days jest pierwszą z serii eventów kreujących innowa-cyjne rozwiązania naszego partnera w różnych miejscach w Polsce. Rozpoczęliśmy od Sosnowca, gdyż uważamy, że rynek Polski po-

łudniowej jest szczególnie niedoceniony i niewystarczająco dużo wkładaliśmy w ten ry-nek czasu i energii w stosunku do jego poten-cjału. Wprowadzenie na rynek nowego modelu plotera do druku na podłożach płaskich – JFX1631 plus stało się jednocześnie motywem przewodnim dla oprawy imprezy i doskonałą okazją do wypromowania jej polskiej premiery.

VC: Jeśli zapytamy o ocenę tego wydarze-nia, to jak podsumuje ją firma Reprograf?

TF: Oczywiście cała impreza miała cel ko-mercyjny, gdyż bardzo zależy nam nie tyl-ko na propagowaniu, ale i przede wszystkim na sprzedaży sprzętu. Z tego punktu widze-nia impreza Mimaki Innovation Days spełni-ła nasze oczekiwania, gdyż wszystkie zapre-zentowane urządzenia zostały zakontrakto-wane, a wiele z pokazanych maszyn rokuje sprzedaż w najbliższych miesiącach.

30 print+publishing 163-164|11

biznesdruk wielkoformatowy

Page 31: Print & Publishing 163-164

Podczas Mimaki Innovation Days gościem spe-cjalnym był reprezentujący firmę producenta Ro-nald van den Broek - Manager Sales w Departa-mencie Sprzedaży i Marketingu Mimaki Europe. Skorzystaliśmy z jego obecności w Polsce, aby za-pytać o dalsze plany Mimaki oraz ocenę europej-skiego rynku.

Visual Communication: Dzięki swojej aktywności i produktom firma Mimaki zdobyła silną pozycję, stała się marką znaną i rozpoznawalną. Jaka zatem będzie strategia Mimaki na przyszłość? W jakich obszarach zamierzacie być szczególnie aktywni?

Ronald van den Broek: Jak wiadomo, działamy w trzech głównych dywizjach: Sign Graphics, Te-xtile & Apparels oraz Industrial. Na pewno ostat-nia z nich, przemysłowa, będzie zyskiwała na zna-czeniu. Zwłaszcza ze względu na nasze technolo-gie pozwalające drukować na coraz bardziej zróż-nicowanych podłożach. Tutaj zatem na pewno otwiera się przed nami duży rynek. W przyszłości w druku przemysłowym coraz większy udział mieć będzie druk cyfrowy. Priorytetem dla Mimaki bę-dzie rozwój tych rozwiązań i tego typu produk-tów. Mamy jednak także za sobą lata doświad-czeń w obszarach Sign i Textile, więc i o tych ryn-kach nie możemy zapominać.

VC: W jakich zatem obszarach firma Mimaki bę-dzie szczególnie aktywna?

RvdB: Jeśli mowa o rynku Sign – to tutaj produk-cja i techniczne możliwości maszyn będą coraz większe, ich praca stanie się szybsza, ale i jakość drukowania musi pozostawać bardzo wysoka. To jest jedna z głównych cech i wartości marki Mi-maki – produkować szybkie maszyny, ale z zacho-waniem wysokiej jakości drukowania. Jeśli spoj-rzeć na dywizję Textile - to tutaj będzie podobnie: Maszyny będą coraz szybsze. I ten rynek także bę-dzie się zbliżał do druku cyfrowego, coraz większa część produkcji będzie się przenosić na druk cyfro-wy. Kiedy mówić będziemy o Industry, to zapew-

ne widzieliście i znacie naszą drukarkę UJF-706. Ta maszyna pozwala nam drukować na wszelkich podłożach, podnosi produktywność i jakość dru-ku. Firmy będą mogły zastępować dotychczasowe maszyny i tradycyjne metody, aby uczynić swoją produkcję szybszą. Według mnie to jest prawdzi-wy rozwój i prawdziwa przyszłość dla nas.

VC: Jest Pan odpowiedzialny za Europę, dokład-nie za sprzedaż w Europie. Czy możemy poprosić o diagnozę rynku europejskiego i zapytać jaka jest jego specyfika?

RvdB: Uważam, że Europa wyjątkowo mocno do-maga się innowacyjnych produktów. Rynek euro-pejski wymaga od nas także rozwoju nowych tech-nologii i testowania nowych rozwiązań. Jakość jest zdecydowanie jednym z głównych wymagań w większości krajów Europy i tego się od nas żąda. Musimy się do tego dostosowywać i to właśnie oferujemy: wysokiej jakości atramenty, wysokiej ja-kości zautomatyzowane urządzenia. Kiedy porów-namy Europę Wschodnią i Zachodnią, to można dostrzec, że na Wschodzie pojedyncze zakłady pro-dukują więcej. Tutaj także zaobserwować można większą liczbę mniejszych firm, w których – takie odnosi się czasem wrażenie – praca trwa siedem dni w tygodniu i przez całą dobę. Generalnie jed-nak trzeba przyznać, że ten poziom się wyrównuje. Europa się unifikuje i także oczekiwania co do ja-kości na Wschodzie wzrastają. Ten rynek tak samo wymaga od nas produktów wysokiej jakości.

VC: A jakie jest Pana zdanie o polskim rynku? Jak Pan ocenia jego kondycję i potencjał?

RvdB: Zapewnić mogę – i zawsze mówię o tym używając tych samych słów – że Polska jest teraz jednym z najważniejszych obszarów. To duży i roz-wojowy rynek. Z punktu widzenia Mimaki Polska wzrasta i rozwija się w wielu dziedzinach. To z ko-lei oznacza wiele możliwości dla naszej firmy, dla Textile, Sign i w zakresie Industry także. Wiele firm produkcyjnych przenosi się do Polski. Mimaki jest

firmą stawiającą na innowacje i zawsze spoglą-da się na nas w poszukiwaniu nowych produktów. Zatem tak jak już powiedziałem – Polska jest zde-cydowanie ważnym rynkiem i istotne jest, abyśmy w ten rynek się wsłuchiwali i dostosowywali się do jego potrzeb oraz wymagań.

VC: Ekologia staje się w ostatnim czasie coraz istotniejszym tematem i argumentem. Jaka jest w tym zakresie polityka Mimaki?

RvdB: Polityka Mimaki w zakresie ochrony środo-wiska jest bardzo złożona, wielozakresowa i za-awansowana. Tutaj wspomnę tylko o tym, że jak najbardziej staramy się redukować zużycie energii i produkcję odpadów. Kontrolujemy nasze proce-sy produkcyjne i sprawdzamy pod tym względem firmy wchodzące w skład naszej grupy. W konse-kwencji kontrolujemy też nasz wpływ na środowi-sko. Musimy to robić.

VC: Wasi konkurenci oferują czasem podobne roz-wiązania czy produkty – na przykład druk kolorem białym czy druk metaliczny. Co stanowi wartość dodaną produktów Mimaki? Co więcej jako Mima-ki możecie zaoferować klientom?

RvdB: Byliśmy drugą firmą, która wprowadziła do oferty srebrny atrament. Rozumiemy bowiem potrzeby rynku w zakresie aplikacji specjalnych. Mimaki – jako firma zorientowana na klienta – za-wsze podąża za potrzebami rynku i na tym opiera swoją innowacyjność. Obecnie Mimaki oferuje naj-większą liczbę modeli drukarek wykorzystujących technologię UV LED i z powodu osiągnięć w zakresie tej technologii jesteśmy aktywni na szeroką skalę w wielu zastosowaniach pro-dukcyjnych, takich jak przemysł Sign, opakowa-nia, rynek upominkowy, automotive i inne sekto-ry produkcji precyzyjnej. Nasze maszyny są przede wszystkim stosowane w produkcji krótkoseryjnej, ale także w produkcji takiej jak proofy opakowa-niowe czy prototypowe. Dodatkowo Mimaki oferu-je sprzęt do wykańczania taki jak plotery tnące po-zwalające wytwarzać produkt końcowy. Z tego po-wodu jesteśmy w stanie oferować atrakcyjne roz-wiązania do druku i do cięcia, które są wygodne dla naszych klientów. Co tym bardziej istotne, pra-cujemy z najnowszą technologią w całym zakresie naszego portfolio. Pracujemy na najnowszych gło-wicach i z najnowszymi technologiami atramento-wymi. Inną wartością dodaną z punktu widzenia naszych klientów jest to, że nasi dystrybutorzy ofe-rują najwyższej jakości serwis. Z tego powodu Mi-maki pracuje tylko z wybranymi partnerami w po-szczególnych krajach i dzięki temu mamy pod kon-trolą także poziom wsparcia technicznego. Wy-mienione cechy i wartości pozwalają Mimaki od-powiadać na potrzeby klientów w sposób najlep-szy z możliwych. Może bez tego nasza marka by-łaby podobna do innych, ale dzięki nim - podob-na nie jest.

Ronald van den Broek, Manager Sales Mimaki Europe, podczas premierowej prezentacji JFX 1631 plus.

31print+publishing 163-164|11

biznesdruk wielkoformatowy

Page 32: Print & Publishing 163-164

Ricoh i Managed Print Services

Efektywnośæ miarą sukcesuW ostatnich latach, zwłaszcza w dobie kryzysu gospodarczego, wiele firm zmuszonych było wdrożyæ programy oszczędnościowe. Redukcja kosztów na wszystkich możliwych obszarach stała się normą i przedsiębiorstwa zdążyły już do tego przywyknąæ. Jednocześnie, coraz większego znaczenia zaczęła nabieraæ kwestia podnoszenia produktywności, która dla przedsiębiorstw europejskich stała się wyjątkowo palącym tematem.

Tekst: dr Werner Sobotka

Każde przedsiębiorstwo ma na celu uzyska-nie większej wydajności i produktywności. Jest to warunek, który pozwala w dalszym ciągu sprawnie funkcjonować i być konku-rencyjnym. Niedawno grupa Ricoh Europe zleciła firmie IDC zbadanie rynku usług za-rządzania drukiem (Managed Print Services, w skrócie MPS), który w przeciągu następ-nych sześciu lat ma wzrosnąć o 1,6 mld do-larów, powiększając swoją wartość do 4 mld dolarów. Uogólniając, MPS jest strategią, która po-lega na redukcji kosztów przy jednocze-snym zachowaniu rosnącej produktywności. Na chwilę obecną, około 20 proc. europej-skich przedsiębiorstw, zatrudniających po-nad 500 pracowników, stosuje zasady MPS. Prognozuje się jednak, że na przestrzeni na-stępnych kilku lat odsetek ten będzie się systematycznie zwiększał. Badanie IDC po-kazało również, jakie są priorytety europej-skich firm. Okazuje się, że przedsiębiorcy w roku finansowym 2011 zamierzają zwięk-szyć wydajność swoich pracowników. Po-moc w osiągnięciu tego celu może zaofero-wać im właśnie MPS.

Czas pomyśleæTakie koncerny jak Ricoh nie skupiają się dziś wyłącznie na produkcji urządzeń, coraz większy nacisk kładąc również na rozwią-zania IT. W tym kierunku idą również małe i średnie przedsiębiorstwa, które – bazu-jąc na outsourcingu – mają szansę osiągnąć lepsze efekty na obszarze zarządzania do-kumentami oraz usługami druku, a wszystko to przy zachowaniu tej samej liczby pracowników. Nie ma jednak nic

za darmo – firmy muszą wyraźnie zwiększyæ swoje nakłady, także finansowe, związane z zarządzaniem wiedzą. „Procesy, związane z zarządzaniem prze-pływem dokumentów, uważa się zazwyczaj za jeden z najnowszych segmentów infra-struktury IT, w którym możliwy jest znacz-ny wzrost produktywności”, stwierdza Leigh Worthing, analityk Managed Print Services firmy IDC. Ważne jest zatem, aby producen-ci i klienci byli świadomi możliwości, ale tak-że ewentualnego ryzyka, związanego z MPS. Nikt nie wątpi w ustawiczne zmiany, jakim podlega rynek pracy. Nie do podważenia jest również fakt, że konsekwentna optymaliza-cja działań przedsiębiorstwa związana z za-

rządzaniem kadrami stanowi istotny element sukcesu firmy. Przykładem jest tutaj Ricoh, które proponuje rozwiązania, wychodzące ponad aspekt technologiczny i uwzględniają-ce przede wszystkim osoby oraz procesy. Badanie rynku, przeprowadzone przez IDC, potwierdza powszechny już trend, który cha-rakteryzuje europejskie przedsiębiorstwa. Chodzi tutaj o większą skłonność do korzy-stania z usług specjalistycznych firm, zajmu-jących się doradztwem, które oferują rozwią-zania w zakresie zwiększenia wydajności, mi-nimalizacji kosztów i optymalizacji procesów w firmie. Taki kierunek rozwoju z pewnością zaowocuje w przyszłości wymiernymi korzy-ściami ekonomicznymi.

Odkryæ i wykorzystaæ potencja³. Rynek us³ug zarz¹dzania drukiem (MPS) mo¿e okazaæ siê źród³em sukcesu i prawdziwą żyłą złota.

© F

oto

lia

32 print+publishing 163-164|11

biznesdruk cyfrowy news news news news news news news news news news news news news news news news news news druk cyfrowy

Page 33: Print & Publishing 163-164

Systemy AficioCiche asystentki

Firma Ricoh Polska poszerzyła swoją ofertę urządzeń wielofunkcyjnych o nowe systemy se-rii Aficio: MP C300, MP C300SR, MP C400 oraz MP C400SR, służące do druku monochroma-tycznego i kolorowego w formacie A4 z prędko-ścią 30/40 str./min. Urządzenia wyposażono także w funkcję kopiowania, skanowania i fak-sowania, a modele MP C300SR/MP C400SR posiadają opcję automatycznego zszywania do-kumentów. Maksymalna pojemność papieru wy-nosi 2300 arkuszy. Skanowane dokumenty są przesyłane do miejsc docelowych, takich jak poczta elektroniczna, serwery lub strony inter-netowe. Urządzenia cechują się wysokim stop-niem personalizacji. Dostarczane są z zainstalo-waną platformą oprogramowania App2Me fir-my Ricoh. App2Me jest tak zaprojektowana, aby ułatwiać pracę użytkownikom, którzy mu-szą często zmieniać lokalizację. Niezależnie od tego, gdzie w danym momencie się znajdują, spersonalizowane ustawienia App2Me będą wy-świetlane bezpośrednio na wyświetlaczu urzą-dzenia wielofunkcyjnego, zapewniając szyb-ki dostęp. Aby zagwarantować bezpieczeństwo poufnych informacji, wydruki mogą być wstrzy-mywane na urządzeniu, a ich zwolnienie moż-na zabezpieczyć hasłem. Możliwe jest również zabezpieczanie wydruków przed kopiowaniem lub ograniczenie niektórych funkcji. Ponadto istnieje możliwość ustawiania limitów wydru-ków dla poszczególnych pracowników lub grup. Urządzenia Aficio posiadają cechy pozwalające na obniżanie kosztów, na przykład szybkie dru-kowanie i kopiowanie dwustronne oraz zwięk-szoną wydajność tonera. Energooszczędny tryb uśpienia przyczynia się do mniejszego pobo-ru energii elektrycznej (TEC). Produkty Ricoh są ponadto zgodne z wytycznymi Energy Star.

© R

icoh

Nashuatec MPC300/400Drukują za dwóch

W ofercie firmy Euroimpex pojawiła się seria koloro-wych urządzeń wielofunkcyjnych marki Nashuatec – MPC300 i MPC400, drukujących w formacie A4. Maszyny drukują i kopiują dokumenty odpowiednio z szybkością 30 i 40 stron na minutę – w kolorze oraz mono. Wysoką jakość druku gwarantuje rozdzielczość 1200 dpi oraz druk kolorów w 4 bitach. Procesor 1 GHz oraz pamięć RAM 1 GB i dysk twardy 160 GB za-pewniają szybką pracę bez przestojów. Pełna kompaty-bilność jest uzyskana dzięki obsłudze języków drukowa-nia PCL 5c, PCL 6, XPS oraz Adobe PostScript 3. Ska-ner o szybkości 30 obrazów na minutę ułatwia szybką archiwizację oraz komunikację elektroniczną – zeska-nowane dokumenty mogą być zapisywane na serwerze FTP lub wysyłane e-mailem. Opcjonalny moduł faksu umożliwia sprawną komunikację faksową. Urządzenia

w standardzie drukują i kopiują dwustronnie, są ponad-to wyposażone w automatyczny, odwracający podaj-nik dokumentów oraz kasety na 650 arkuszy papieru. Maksymalna pojemność to 2300 arkuszy. Bezpieczeń-stwo i poufność przetwarzanych informacji gwarantuje opcjonalny moduł zabezpieczenia danych przed kopio-waniem, moduł nadpisywania danych, kody użytkowni-ków oraz moduł szyfrowania dysku twardego.

©N

ashu

atec

news news news news news news news news news news news news news news news news news news druk cyfrowy

Samurajowie druku

OKI Executive Series to wyjątkowa linia urządzeń stworzona z myślą o płynnej i wydajnej pracy w najbardziej wymagających warunkach. OKI Executive Series to również wyjątkowa oszczędność: niski całkowity koszt posiadania, gwarancja niezawodnej pracy przez cały czas trwania umowy.

Skontaktuj się z naszymi partnerami, a przygotują oni indywidualną ofertę sporządzoną w oparciu o specyficzne potrzeby Twojego biznesu.

Więcej informacji pod numerem 22 44 86 500 i na stronie www.okiexecutiveseries.pl

Page 34: Print & Publishing 163-164

Pro Carton/EMCA Carton Award 2010

Kartonem przez morzeNowe koncepcje projektowe, imponujące kształty, modyfikacje zastosowań oraz precyzja wykonania – wszystkie te elementy łączą w sobie rozwiązania nagrodzone w tegorocznej edycji konkursu Pro Carton. Uhonorowani podczas uroczystej gali w Wiedniu zwycięzcy wyznaczają nowe standardy w zakresie opakowań kartonowych. W tym roku najlepszy okazał się owoc transatlantyckiej współpracy, czyli opakowanie do perfum zaprojektowane w stylu marynistycznym.

Najbardziej innowacyjny projektTorebka na wino Vernissage

Opakowanie do wina Vernissage, jako system bag-in-box, funkcjonuje na szwedzkim rynku już od kwietnia 2008 roku, jednak na początku tego roku zmieniono jego formę. Dzięki nowemu designowi do lipca br. za-notowano aż pięciokrotny wzrost sprzedaży! Opakowa-nie Vernissage najlepiej można określiæ słowami: atrak-cyjne, eleganckie, biało-złote, imponujące acz konwen-cjonalne.

Uzasadnienie jury:Tego typu opakowania są już obecne na rynku od bli-sko 30 lat, jednak członkowie jury po raz pierwszy spotkali się z tak innowacyjną formą. Dotąd były one zwykle prostokątne, a nowy, niecodzienny kształt

oraz grafika przeniosła pakowanie wina na inny po-ziom. Ciekawe jest również jednoznaczne określenie grupy odbiorców – kobiet powyżej 25. roku życia, cze-go brakowało w przypadku tradycyjnych opakowań przenośnych. Dotychczas opakowania tego typu na-zywano „bag-in-box”, jednak dla podkreślenia inno-wacyjności, jeden z jurorów nadał im nowe określe-nie: „bag-in-bag”.

Producent opakowania: Boxmarche spaKlient: OenoforosProducent tektury: Boxmarche spaParametry tektury: Bianco Kraft Patinato CKB 250 gm2

Karton Roku 2010Transatlantycka wspó³praca – opakowanie do linii damskich oraz mêskich perfum od Tommy’ego Hilfigera.

W wyniku transatlantyckiej współpracy niemieckiej fir-my CD Cartondruck z amerykańską grupą projektową koncernu Estée Lauder powstało opakowanie do letniej edycji perfum Tommy’ego Hilfigera. Biel kartonika ma przywodziæ na myśl żagle, natomiast wycięcia nadają-ce efekt trójwymiarowej powierzchni przedstawiają ko-twicę oraz koło sterowe. Tłoczenia oraz precyzyjne wy-cięcia stawiają wysokie wymagania dla produkcji.

Uzasadnienie jury:Jurorzy byli zachwyceni faktem, że pozornie proste opakowanie może wykorzystywaæ niezwykle zaawan-sowaną technologię produkcji. Innowacyjne wycię-

cia oraz kolorowe tło przyciągają oko czystością kra-wędzi i minimalistycznym designem. Warto podkre-śliæ, że pudełko zostało wykonane z jednego arku-sza tektury, co ułatwia jego napełnianie oraz zapew-nia bardziej efektowny wygląd. Sędziów uwiodła ele-gancja projektu, która dowodzi, że czasem „mniej może więcej”.

Producent opakowania: CD Cartondruck AGKlient: Estée LauderProducent tektury: Tullis RussellParametry tektury: trucard 0 matt

© P

ro C

art

on

x 10

34 print+publishing 163-164|11

druk opakowa¡

34

Page 35: Print & Publishing 163-164

trwałością może konkurowaæ z metalem. Głównym ko-lorem tej marki jest fiolet, dlatego korzyści dla środo-wiska z zastosowania nowych tekturowych opakowań podkreśla się sloganem „zielony fiolet”. Dla zachowa-nia identyfikacji marki na półce, ogólny wygląd opa-kowania nawiązuje do poprzedników, jednak wypro-dukowano je z łatwo podlegających recyklingowi ma-teriałów.

Producent opakowania: Chesapeake Branded PackagingKlient: Cadburys/ TescoProducent tektury: Iggesund ABParametry tektury: Invercote Duo

NapojeKoszyk na wino

Wzorując się na producentach piwa stworzono kar-ton zbiorczy na wino WG Lehrensteinsfeld, który po-siada atrakcyjny wygląd, a także zapewnia komforto-wy transport ciężkich butelek. Wytrzymałośæ tego opa-kowania gwarantuje system klejenia, które odbywa się w fazie produkcji pudełka. Natomiast wieczko zapew-nia dodatkową ochronę oraz stabilnośæ pakietu, stwa-rzając jednocześnie przestrzeń do zadruku. Projekt gra-ficzny tego opakowania bazuje na kolorach charaktery-stycznych dla marki – czerwonym, czarnym i złotym.

Uzasadnienie jury:Jurorzy spotkali się już z podobnego rodzaju opakowa-niami, jednak w tym przypadku dostrzegli wyrafinowa-

ną ewolucję. Dodatkowy element stanowiący nasadkę na butelki daje możliwośæ umieszczenia większej ilości zadruku oraz zapewnia wzmocnienie opakowania prze-znaczonego do 6 butelek wina o pojemności 75 cl. Nie-wątpliwie, takie opakowanie będzie wyróżniaæ się na sklepowej półce ze względu na swoją formę. Na-tomiast kartonowa nasadka sprawia, że opakowanie może zostaæ użyte ponownie, chociażby do transportu pustych butelek.

Producent opakowania: A & R Carton Bremen GmbHKlient: Weingärtnergenossenschaft Lehrensteinfeld e.G.Producent tektury: KorsnäsParametry tektury: 425 gm2 Korsnäs Carry

Pielęgnacja i kosmetykiLuksusowe opakowanie do perfum Marc O'Polo

Idealnie dostosowane rozmiarem do zawartości – opako-wanie o prostokątnym kształcie pozwala zmniejszyæ kosz-ty związane z transportem. Całośæ wykonana jest ze składa-nych elementów, które nie wymagają klejenia. Pudełko po-siada wycięcie w przedniej ściance, przez które została wy-eksponowana etykieta – czarna dla zapachów męskich oraz biała dla damskich. Dzięki takiemu rozwiązaniu możliwe jest użycie jednakowego opakowania dla różnych perfum. Uzasadnienie jury:Grono jurorów było pod wrażeniem wyrafinowane-go, eleganckiego wyglądu tych opakowań, które będą prezentowaæ się niezwykle atrakcyjnie na skle-

powych półkach. Odróżniające się kolorem wycię-cie na przedniej ściance daje niezwykle dekoracyjny efekt. Opakowanie doskonale koresponduje z zawar-tością nie tylko poprzez swój rozmiar, ale design, za-pewniając tym samym spójny wizerunek marki. Mi-nimalistyczna grafika daje efekt elegancji i najwyż-szej jakości.

Producent opakowania: Carl Edelmann GmbHKlient: Beauty Brands InternationalProducent tektury: Carl Edelmann GmbHParametry tektury: UZ 1350 g/m2 Delos Satin

SłodyczeLuksusowe opakowanie waflowych rurek Hüppen

Ten szwajcarski, posiadający 200-letnią tradycję, przy-smak od Gottleber Hüppenmanufaktur został umieszczo-ny w otwierającym się niczym książka, w której można po-czytaæ o historii firmy, niezwykle luksusowym opakowa-niu. Re-branding marki został opracowany przez agencję Packthis. Zdecydowano się na kolorystykę brązu i złota, które tworzą ciepłą, elegancką aurę. Natomiast charakter premium produktu został podkreślony przez starannośæ i precyzję wykończeń, jak: złoty prążek widoczny zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz pudełka. Opakowanie zawie-ra białą obwolutę, po ściągnięciu której pudełko otwie-ra się na obie strony, eksponując przykryte bibułą waflo-we rurki. Dzięki swojej konstrukcji pudełko pełni zarówno funkcję ekspozycyjną, jak i chroni niezwykle kruchy pro-dukt podczas transportu.

Uzasadnienie jury:To eleganckie opakowanie doskonale podkreśla wyso-ką jakośæ zawartości. Mimo iż jego forma jest raczej prosta, to niezwykła dbałośæ o szczegóły producentów nie umknęła oczom jurorów. Złoty prążek zdobiący całe opakowanie obecny jest również wewnątrz, co stano-wi zachętę do eksponowania waflowych smakołyków na stole. W kolorystyce brązu i złota utrzymane są rów-nież opakowania poszczególnych rurek. Jak podkreśla-ją jurorzy – jest to doskonałe opakowanie na prezent.

Producent opakowania: Pawi Verpackungen AGKlient: Gottlieber Spezialitäten AGParametry tektury: Keaykolor

TrwałośæKarton jak z metalu do cukierków Cadbury Roses

Celem było stworzenie przyjaznego środowisku oraz ekonomicznego opakowania z tektury, które po-siadałoby niezwykłą trwałośæ, szczególnie pożąda-ną w przemyśle cukierniczym. Sekret tego opakowa-nia tkwi nie tylko w odpowiednio dobranej tekturze, ale również w zwiększającym wytrzymałośæ opako-wania klejeniu.

Uzasadnienie jury:Jurorzy byli pod wrażeniem, jak tektura może zastą-piæ inne materiały opakowaniowe, przynosząc tym sa-mym korzyści dla środowiska. W tym przypadku li-nia słodyczy została opakowana w karton, który swą

35print+publishing 163-164|11

druk opakowa¡

3535

Page 36: Print & Publishing 163-164

¯ywnośæW TROSCE O KAPSU£KI HERBATY SPECIAL T.

Firma Nestlé wprowadziła sprzedaż internetową swojej herbaty w kapsułkach Special T. Posiadają-ce szufladki tekturowe opakowanie zabezpiecza za-wartośæ nawet podczas wysyłki pocztą. Każda z kapsułek jest umieszczona w otworach o specjal-nie opracowanym, falistym kształcie, które zapew-niają unieruchomienie produktu. Dodatkowo, pu-dełko zawiera perforacje zabezpieczającą przed niepożądanym otwarciem oraz podrabianiem. Wszystkie użyte farby i lakiery są bezwonne i speł -niają surowe szwajcarskie normy dla produktów żywnościowych.

Uzasadnienie jury:Na werdykt wpłynął ogólny, atrakcyjny wygląd opako-wania oraz jego wykonanie. Posiada ono – doskonale na-dające się do przechowywania kapsułek herbaty – małe szuflady, które niezwykle łatwo i intuicyjnie się otwiera. Obok funkcjonalności, doceniono również przyciągający uwagę, zwłaszcza w miejscu sprzedaży, projekt graficzny.

Producent opakowania: Limmatdruck/ Zeiler (COPACO)Klient: Nestlé Suisse SAProducent tektury: Buchmann cartonParametry tektury: Ibis 300 gm2

InneAparat fotograficzny Leica

Pudełko posiadające trzy szuflady do przechowywa-nia aparatu fotograficznego i akcesoriów wykona-ne jest z matowej, czarnej tektury odpornej na za-rysowania. Po trwających ponad rok pracach, spe-cjaliści ze STI Group stworzyli wielofunkcyjne opa-kowanie, które posłużyło do zaprezentowania naj-młodszego dziecka w rodzinie aparatów Leica. Czar-na matowa tektura celowo odróżnia się od elemen-tów głęboko tłoczonych oraz od chroniących sprzęt fotograficzny elementów styropianowych. Całośæ posiada zamknięcie na magnes, dzięki czemu pudeł -ko może posłużyæ jako stałe miejsce przechowywa-nia aparatu.

SRP – Opakowanie Gotowe na Półkę i DisplayeWielofunkcyjny dozownik cygaretek Davidoff

Ten dobrze widoczny, solidny display jest łatwy w mon-tażu i ponownym napełnianiu, spełniając tym samym funkcję ekspozycyjną. Do głównych wymagań, którym sprostała firma Gantenbein AG należała: stabilnośæ di-splaya, łatwo dostępna dla sprzedawcy informacja o ilości pozostałych paczek oraz mała perforacja za-bezpieczająca przed rozdarciem kartonu podczas dozo-wania. Displaye, przeznaczone do trzech różnych sma-ków cygaretek, posiadają zindywidualizowany design, który łączy stonowana kolorystyka.

Uzasadnienie jury:Według jurorów ten display do paczek cygaretek wy-raźnie wyró¿nia³ siê w swojej kategorii. Na tylnej œcian-

Rynek masowyHappy Meal 3D

Pomysł włączenia okularów 3D w dedykowane dla dzieci zestawy żywności McDonalds narodził się w związku z premierą kolejnej części animowa-nych filmów „Shrek”. Opatentowana technologia pozwala na zintegrowanie tego gadżetu z dowol-nym typem kartonu przy bardzo niskich kosztach produkcji. Przeznaczone dla dzieci okulary, które miałyby kontakt z żywnością, to nie lada wyzwanie dla producentów. Jednak stworzono soczewki z octanu, które oprócz zapewnienia bezpieczeń-stwa najmłodszym są w pełni biodegradowalne. Firma Van Genechten Packaging wykonała 12 mln opakowań w 8 tygodni.

Uzasadnienie jury:Zwycięzca tej kategorii podkreślił jakośæ produktu po-przez zaprojektowanie do niego atrakcyjnego opa-kowania. Pudełko na aparat jest niezwykle praktycz-ne, gdyż posiada dwie szuflady: na instrukcję obsłu-gi oraz na dodatkowe akcesoria, jak: kable, ładowar-ki itp. Prostota grafiki i dyskretne kolory zwiększają atrakcyjnośæ opakowania.

Producent opakowania: STI GroupKlient: Leica Camera AGProducent tektury: Mayr-Melnhof/ KolbParametry tektury: GD 2-230 gm2 auf F-Welle

ce posiada on uchwyt, który pełni funkcję ekspozycyj-ną, gdyż dzięki niemu można zamocowaæ pojedyncze, uatrakcyjniające wygląd opakowania, cygaretki. Do-datkowy atut stanowi łatwe uzupełnianie, co sprawia, że display jest przyjazny środowisku. Doceniono rów-nież elastycznośæ zastosowań opakowania, a także ła-twy w obsłudze system dozowania, które odbywa się dzięki prostym perforacjom.

Producent opakowania: Gantenbein AG Klient: Oettinger Imex AGProducent tektury: M-realParametry tektury: Zellulosekarton GC1, 330 gm2

Uzasadnienie jury:W tym projekcie jurorów ujęło zintegrowanie okularów 3D w opakowaniu do żywności. Wykonany z jednego kawałka tektury karton może byæ produkowany w ma-sowych ilościach przy dużej prędkości. Dzięki perfora-cji okulary mogą byæ łatwo oddzielone od reszty opako-wania nawet przez najmłodszych konsumentów. Całośæ opakowania, a posiada przyjazny środowisku charakter.

Producent opakowania: Van Genechten PackagingKlient: HaviProducent tektury: Mayr-MelnhofParametry tektury: Topcolor

36 print+publishing 163-164|11

druk opakowa¡

digital printingexpo

www.euro-reklama.mtp.pl

ww

w.dpexpo.pl

www.poligra a.mtp.pl

Wiosna Reklamy i Drukuw Poznaniu

20edycja

12-15 kwietnia 2011

Page 37: Print & Publishing 163-164

digital printingexpo

www.euro-reklama.mtp.pl

ww

w.dpexpo.pl

www.poligra a.mtp.pl

Wiosna Reklamy i Drukuw Poznaniu

20edycja

12-15 kwietnia 2011

Page 38: Print & Publishing 163-164

Bia³a blacha

Wykute na blachęWszystko zaczęło się w 1810 roku. Wtedy to dwaj Anglicy – Peter Urand i August de Heine wyprodukowali pierwsze hermetyczne opakowanie z białej blachy. Niespełna dwieście lat później opakowanie to podbi³o ca³y œwiat. Bia³a blacha w wielu krajach wykorzystywana jest do produkcji opakowań do żywności, napojów, karmy dla zwierząt, farb, lakierów i kosmetyków, a nawet ubrań.

Na całym świecie produkuje się rocznie ponad 16 mln ton białej blachy do opakowań, z czego ponad jeden milion ton powstaje w Niemczech. Można je spotkać w wielu nietypowych kształ-tach, kolorach i wielkościach. Są zadrukowywa-ne bezpośrednio, metodą shape i wytłaczane. Zabiegi technologiczne sprawiają, że puszki z białej blachy odróżniają się od pozostałych i nabierają indywidualnego charakteru, przez co są szybko zauważone przez konsumenta.

Niepospolita puszka Azjaci przodują pod względem kreatywnego wykorzystania tego materiału opakowaniowe-go. Są tam oferowane chociażby liczne napoje kawowe w puszkach w kształcie butelki z białej blachy z zamknięciem wielokrotnego użytku. Przykładem jest „Fire”, produkowany przez ja-pońskiego producenta napojów – firmę Kirin. Ozdobę opakowania stanowi zastosowa-nie druku wypukłego i wytłoczenia. Na puszce widnieje płomień – jako symbol palenia ziaren kawy. Co ciekawe, od czasu wprowadzenia tego produktu na rynek w tym opakowaniu, sprzedaż kawy „ready to go” wzrosła o 136 proc! Jest to doskonały dowód na to, że niezwyczajne opako-wanie może w dużym stopniu wpłynąć na wzrost zainteresowania produktem. Natomiast z Afryki, a ściślej mówiąc z Egiptu, pochodzi ciekawa puszka – opakowanie do ole-ju roślinnego. Wygląd puszki pozwala kupują-cym przenieść się w tajemniczy świat Czarnego Lądu. Palmy, wielbłądy i karawany Beduinów, to wszystko sprawia, że konsument myślami przenosi się na białe, egipskie pustynie. Migop, wiodący producent oleju spożywczego w Egip-cie, postanowił połączyć praktyczność z pięk-nem, przez co puszka z białej blachy optymal-nie zabezpiecza olej przed utratą wyjątkowego smaku i jednocześnie doskonale się prezentuje.

Puszka i aerozolOgromnym zainteresowaniem na całym świecie cieszy się także puszka do aerozolu do smaru technicznego WD-40. Pochodzący ze Stanów Zjednoczonych produkt, służy głównie do usu-wania rdzy, ale także stosowany jest do naoli-wiania; w celu ochrony przed korozją i czyszcze-nia różnych powierzchni. Specyficzny kształt puszki sprawia, że opakowanie wygodnie leży w dłoni, a korzystanie z wielofunkcyjnego pro-duktu staje się łatwe i przyjemne.Jednak nie tylko w Azji, Afryce i Ameryce, lecz również w Europie sprawdza się zasada: wyjąt-kowy produkt zasługuje na wyjątkowe opako-wanie. Dlatego też wysokowartościowe oleje ze Starego Kontynentu, coraz częściej napeł-niane są w puszki z białej blachy. Na przykład, Unilever France postanowił wykorzystać tego rodzaju opakowanie do sprzedaży swojego no-wego oleju z oliwek – „Puget Héritage”. Na opakowaniu widnieją ciepłe tony żółci i zieleni, które przypominają oliwki dojrzewa-jące w południowo-afrykańskim słońcu. Nie ulega wątpliwości, że pozytywne skoja-rzenia konsumentów, co do danego produk-tu, inspirowane wyglądem opakowania, wpły-wają na wzrost jakości w oczach konsumen-tów. Wiedzą o tym także spece od marketin-gu w belgijskiej firmie Belovo, która wypuściła ostatnio na rynek swój nowy olej roślinny. Aby podkreślić wyjątkowość produktu, firma musiała zdecydować się na opakowanie z gór-nej półki, z białej blachy. „Tylko opakowanie z tego materiału może zagwarantować herme-tyczne zamknięcie oraz ochronę przed świa-tłem, w połączeniu z ciekawym designem sa-mej puszki” – mówią przedstawiciele firmy. Wszystkie te elementy, przyczyniają się do za-chowania wartości odżywczych oleju i tym sa-mym świadczą o jego wysokiej jakości.

38 print+publishing 163-164|11

druk opakowa¡

Page 39: Print & Publishing 163-164

Co nowego w Japonii?Firma konsultingowa Berndt i Partner w ra-mach badania zleconego przez Centrum In-nowacji Rasselstein, przedstawia liczne wa-rianty opakowań, które zainspirowały produ-centów białej blachy do wprowadzania nowa-torskich rozwiązań. W pierwszej fazie badań skoncentrowano się głównie na rynku azjatyc-kim i amerykańskim, gdzie odnotowano cieka-we kierunki rozwoju. Podczas gdy w Stanach Zjednoczonych temat formowania opakowania odgrywa raczej drugorzędną rolę, w Azji opa-kowania posiadają charakterystyczne kształ-ty. Rynek amerykański skupia się zdecydowa-nie bardziej na odpowiedniej dekoracji i zadru-ku metalu. „W Japonii wymagania konsumentów względem produktów i ich opakowań są znacznie większe niż w Stanach Zjednoczonych i w Europie. Dlatego też nie powinien dziwić fakt, że w Kraju Kwitnącej Wiśni, stosuje się formo-wanie opakowań znacznie częściej niż na ryn-ku amerykańskim i europejskim, gdzie to się właściwie nie opłaca”– wyjaśnia Karsten Beut-ner, specjalista ds. strategicznego myślenia w Berndt i Partner. W ramach przeprowa-dzonego badania nie zajmowano się jedynie kształtem i wielkością opakowania. Pod lupę wzięto jednak jego zawartość. Okazało się, że biała blacha stosowana jest jako opakowa-nie dla szerokiego asortymentu produktów. Sos serowy, plaster czy guma do żucia, to tyl-ko przykłady artykułów, które dzięki opako-waniu z białej blachy nabierają ekskluzywne-go charakteru.

Caipirinha w puszceBogactwo zastosowań tego materiału nieraz zaskakuje. Brazylijski producent alkoholu wpro-wadził na rynek koktajl alkoholowy

na bazie trzciny cukrowej pod nazwą „Caipi-rinha Veritas” w puszce. Produkt przeznaczony jest głównie na eksport. Gotowy koktajl w pierwszej kolejności wprowadzono do Au-stralii, po czym trafił kolejno do Portugalii, Niemiec, Danii oraz w dalszej kolejności na pozostałe rynki europejskie. Również w Azji, specyficzne dla tego kraju produkty są pakowane w opakowania z bia-łej blachy. I tak na przykład, tajlandzka firma Khum Perm, produkuje różnego rodzaju ryż, jak: ryż z jaśminem, ryż długoziarnisty i ryż do sushi. Wszystkie oczywiście w specjalnym biało-blaszanym opakowaniu, które podda-je się działaniu wysokiej temperatury, dzięki czemu wydłuża się trwałość produktu, nawet do dwóch lat.

Mniej egzotycznym przykładem, ale za to rów-nie innowacyjnym, jest pomysł niemieckie-go zakładu Eifeler, który produkuje konser-wy mięsne. Firma wykorzystuje cenny materiał opakowaniowy do niemieckich kiełbasek cur-ry. Od wielu lat w takich puszkach dostępny jest również niemiecki chleb. Piekarnia Meste-macher z Gütersloh chce w ten sposób nadać odrobinę kunsztowności i atrakcyjności tak zwyczajnym i pospolitym produktom. „Chleb w puszce” przyczynił się do znaczącego wzro-stu obrotu piekarni. Tak więc lepsze wyniki fi-nansowe i większa rozpoznawalność marki oraz wyższe pozycjonowanie danego produk-tu, to najważniejsze korzyści jakie niesie za sobą wykorzystywanie białej blachy jako materiału opakowaniowego.

Azjaci przodują pod względem wykorzystania blachy jako materiału opakowaniowego. Są tam oferowane liczne napoje kawowe w puszkach w kształcie butel-ki z białej blachy z zamknięciem wielokrotnego użytku. Przykładem jest „Fire”, produkowany przez japońskiego producenta napojów – firmę Kirin.

Od wielu lat niemiecki chleb dostępny jest w blasza-nych puszkach. Piekarnia Mestemacher z Gütersloh chce w ten sposób nadaæ odrobinę kunsztowności i atrakcyjności tak zwyczajnym i pospolitym produk-tom. Chleb w puszce przyczynił się do znaczącego wzrostu obrotu piekarni.

Puszka z blachy jako opakowanie na olej roślinny optymalnie zabezpiecza przed utratą wyjątkowego smaku i doskonale się prezentuje.

© M

ast

em

ach

er

39print+publishing 163-164|11

druk opakowa¡

Page 40: Print & Publishing 163-164

PaperLite od Flextrus

Papierowa plastelinaDotychczas żywnośæ pakowano niemal wyłącznie w materiały z tworzyw sztucznych. Obecnie istnieją jednak również inne możliwości. Flextrus, będący szwedzkim liderem w dziedzinie wielowarstwowych opakowań barierowych, oferuje nowy, bardziej ekologiczny materiał opakowaniowy. Na rynku pojawił się PaperLite, który odznacza się wyjątkową rozciągliwością i dobrymi właściwościami barierowymi, dzięki czemu sprawdza się w opakowalnictwie, ale i nie tylko.

Tekst: Jacek Golicz

Flextrus PaperLite wygląda jak normalny papier, ale kryje w sobie więcej niż mogło-by się wydawać na pierwszy rzut oka. Róż-nica polega na tym, że może zostać pod-dany procesowi termoformowania, przez co osiąga pożądane kształty. Te-raz papier może stanowić konkurencję dla tworzyw sztucznych na tych obszarach, gdzie wcześniej nie było to możliwe. Ma-teriał PaperLite, który opiera się na two-rzywie FibreForm firmy Billerud, jest zdat-ny do bezpośredniego kontaktu z żywno-

ścią i posiada certyfikat FSC. Największą zaletą papierowych opakowań jest właśnie ich kompatybilność z środowiskiem natu-ralnym, dzięki czemu mają przewagę nad tworzywami sztucznymi. Szczególną jakość PaperLite nagrodzono prestiżową statuet-ką Packaging Innovation Award 2009.

U źród³aPoczątkowo Flextrus stanowił część mię-dzynarodowego koncernu Amcor, ale usa-modzielnił się w 2008 roku. Obecnie sie-

dziba firmy znajduje się w szwedzkim Lund. Ponad 90 proc. produkcji, Flextrus kieruje na rynki zagraniczne. Firma za-trudnia obecnie 250 pracowników i osią-ga roczny obrót kształtujący się na pozio-mie 85 mln euro. „Trzonem naszego biz-nesu jest produkcja opakowań zawierają-cych siedmio- i ośmiowarstwowe powłoki ochronne, powstające z połączenia tektu-ry, papieru i plastiku” – zaznacza Per Ny-ström CEO firmy. – „W jednej trzeciej pro-duktów wykorzystywany jest papier, który

© F

lext

rus

x9

40 print+publishing 163-164|11

druk opakowa¡

Page 41: Print & Publishing 163-164

– w kombinacji z plastikiem czy metalem – pozwala na znaczne zwiększenie właści-wości barierowych opakowania”. Na początku swojej działalności, Fle-xtrus zbadał rynek aby zorientować się, jakiego typu opakowań poszukują konsu-menci. Okazało się, że papier traktowany jest przez zdecydowaną większość klien-tów jako najlepszy materiał opakowanio-wy. Szwedzki producent rozpoczął prace nad technologią, która pozwoliłaby stwo-rzyć „materiał idealny”, jednocześnie bez-pieczny dla żywności, ekologiczny, trwa-ły i estetyczny. Poszukiwania odpowied-niego partnera poskutkowały współpra-cą z włoską firmą Billerud, która produ-kuje papier pod nazwą FibreForm. Jest on obecnie podstawowym komponentem Pa-perLite. FibreForm można łączyć z PET, PE, materiałami barierowymi, a nawet z biopolimerami, w zależności od zastosowań.

W świetle sławyPrzed trzema laty, kiedy Flextrus i Billerud rozpoczynali współpracę, rozglądali się za klientem, który pomógłby wypromować nową markę materiału opakowaniowego. Na horyzoncie pojawiła się wówczas sieć Marks & Spencer, która – jako pierwszy poważny klient Flextrusa – sprawiła, że PaperLite stał się znany na całym świe-cie. Od tej pory materiał zyskuje sobie co-raz większą popularność. Jak komentuje Per Nyström, wiele firm docenia PaperLite ze względu na jego szczególne właściwo-ści. Opakowania z tego tworzywa promo-

wane są jako ekologiczne, wygodne, eks-kluzywne i bezpieczne dla konsumenta.

Dotknij goPowierzchnia PaperLite, którą tworzy warstwa FibreForm, jest wyjątkowa w do-tyku. Materiał jest miękki, gładki i deli-katny. Ponadto cechuje go niebywała ela-styczność, może być dowolnie kształtowa-ny podczas przetwarzania, daje się formo-wać zupełnie jak plastelina. Zadruk w technice fleksograficznej następuje jeszcze przed procesem formowania, dla-tego graficy muszą projektować z wyko-rzystaniem technologii 3D. Możliwe jest także nadrukowanie dodatkowych infor-macji już po uformowaniu opakowania. W tym celu wykorzystuje się technologię cyfrowego druku inkjetowego. Jak pod-kreśla Per Nyström, „wysokiej jakości, kre-atywny zadruk wydobywa naturalne pięk-no papieru, a finezyjny kształt nadaje mu wyjątkowy charakter”. Według Flextru-sa, konsumenci stawiają nie tylko na eko-logię czy wygodę, lecz także na estetykę. Dlatego poszukują designerskich opako-wań, a takie – jeśli chodzi o segment opa-kowań na żywność – da się stworzyć wy-łącznie z papieru.

Jak to działa?Najważniejszym komponentem materia-łu PaperLite jest papier FibreForm ofero-wany przez Billerud. FibreForm łączy się w procesie produkcji z żywicą czy plasti-kiem, dzięki czemu otrzymujemy PaperLi-te, wzbogacany następnie o kolejne, ba-

rierowe warstwy z różnych materiałów. Fi-breForm może być głęboko tłoczony, co pozwala na uzyskanie efektów 3D. Wy-tłaczanie może osiągać głębokość nawet 25 mm. Materiał umożliwia zmniejszenie masy opakowań przy zachowaniu natu-ralnego wyglądu i miłych wrażeń dotyko-wych. Dodatkowym atutem jest podlega-nie biodegradacji i kompostowaniu, a tak-¿e fakt, ¿e FibreForm pochodzi ze źródeł odnawialnych.

Zjeśæ opakowanieSegment spożywczy zalicza się do najbar-dziej dynamicznych branż i właśnie tam po raz pierwszy zastosowano opakowania stworzone z PaperLite. Sieć Marks & Spen-cer wykorzystywała materiał do pakowa-nia przetworzonego mięsa najwyższej ja-kości: wędlin, kiełbas i salami. Największą grupę odbiorców stanowią obecnie deta-liści, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych. Produkty marki Flextrus znajdują swoich odbiorców także w Europie i szturmem wchodzą na nowe rynki. Per Nyström zaznacza, że każdy projekt wyma-ga czasu i sporego zaangażowania. Każ-dy klient jest inny, a każda aplikacja two-rzona jest według indywidualnych potrzeb i dla specyficznych zastosowań. „Dużo in-westujemy w komunikację z naszymi klien-tami i zawsze mamy na uwadze coraz bar-dziej wyrafinowane gusty konsumentów”, dodaje. Wygląda na to, że PaperLite jest kolejnym dowodem olbrzymiego potencja-łu kreatywności, który tkwi w branży opa-kowań.

41print+publishing 163-164|11

druk opakowa¡

Page 42: Print & Publishing 163-164

Photokina 2010

Nowe trendy w druku zdjęæ

Targi Photokina należą do największych i najbardziej prestiżowych imprez fotograficznych na świecie. Również i w tym roku na targach nie zabrakło premierowych pokazów urządzeń i ciekawych rozwiązań na obszarze proofingu i druku fotografii oraz reprodukcji dzieł sztuki.

Tekst: Angela Starck

Targi Photokina odbywają się raz na dwa lata, z reguły we wrześniu. W Kolonii, bo właśnie tam organizowane jest to wydarzenie, spoty-kają się fachowcy z branży fotograficznej z ca-łego świata. Również i w tym roku targi od-wiedziła ogromna rzesza zainteresowanych. Ogólna liczba odwiedzających z całego świata wzrosła w porównaniu z poprzednim rokiem o 7 proc. i wyniosła ponad 180 tys. osób. Na targach wystawiło się blisko 1,3 tys. pro-ducentów i dystrybutorów z prawie 50 krajów, którzy w ośmiu halach o łącznej powierzchni 200 tys. m² prezentowali swoje produkty i usługi. Program targów był bardzo rozbudo-wany i ka¿dy mógł znaleźæ coœ, co przykuło jego uwagę. Szczególnym zainteresowaniem cieszył się kolosalny globus o średnicy sześciu metrów zrobiony ze zdjęć. Ponadto, odwiedza-jący targi mieli możliwość obejrzenia licznych wystaw fotograficznych, zarówno fotografów amatorów, jak również profesjonalistów i zwy-cięzców konkursów fotograficznych. Szczegól-ną uwagę poświęcono takim zagadnieniom, jak druk i papier. Tematem jednej z wielu kon-ferencji był Fine Art Printing (druk reprodukcji dzieł sztuki). „Print me, See me, Feel me” – tak brzmiało motto spotkania, podczas które-go goście mogli osobiście porównać różnora-kie rodzaje papieru najwyższej jakości. Na uwagę zasłużyła także wystawa 41 laure-

atów nagrody fotograficznej Hahnemühle An-niversary Photo Awards. Wyróżnione dzieła zo-stały zaprezentowane w postaci wielkoforma-towych wydruków na różnorodnych podłożach.

Fotografie w wielkim formaciePostęp technologiczny powoduje, że obec-nie wielkoformatowe drukarki zdjęć seg-mentu Fine Art i proofów stały się przede

wszystkim bardziej produktywne. Przykła-dem tego jest firma HP, która w Kolonii za-prezentowała nowy model maszyny druku-jące Designjet Z6200. Prędkość druku się-ga 140 m²/godz., co czyni urządzenie szyb-szym od poprzednich modeli nawet o 50 proc. To, co dodatkowo wyróżnia drukar-kę na tle pozostałych modeli, to zestaw sto-sowanych atramentów, który dostępny jest

Podczas prezentacji tematu Fine Art Printing, uczestnicy seminariów mieli możliwośæ osobiście porównaæ ze sobą różne rodzaje najwyższej jakości papierów do druku reprodukcji dzieł sztuki.

print+publishing 163-164|1142

druk

Page 43: Print & Publishing 163-164

dla szerokości zadruku od 42 do 60 cali. Nowy Z6200 wykorzystuje tusze Vivid Pho-to Inks w następujących kolorach: chromatic red, magenta, matte black, photo black, yel-low, light cyan, light gray i light magenta. Zrezygnowano z cyjanu, ponieważ drukarka pracuje na przestrzeni barwnej RGB. Nowe atramenty gwarantują wydruki, które cechu-je szeroka gama kolorów odwzorowująca w 88 proc. paletę Pantone. W ramach Photokina 2010, Epson zaprezen-tował trzy maszyny wielkoformatowe. Naj-mniejszy model, czyli 17-calowa drukarka Stylus Pro 4900, której prędkość druku się-ga 46 m²/godz., wykorzystywana jest głów-nie jako maszyna produkcyjna. Urządzenie posiada zautomatyzowany podajnik papieru, który pozwala na zmianę pojedynczych ar-kuszy na papier z roli, co zwiększa jego pro-duktywność. Pro 4900 również odznacza się dużą paletą barw, która aż w 98 proc. pokrywa paletę kolorów Pantone i tym sa-mym nadaje się do wiernego odwzorowa-nia różnorakich kolorów specjalnych. Do no-wych urządzeń zalicza się również 24-calo-wa drukarka Epson Stylus 7890 i 44-calo-wy Stylus Pro 9890. Obie drukarki stworzo-ne zostały specjalnie z myślą o profesjonal-nych zastosowaniach fotograficznych i do reprodukcji dzieł sztuki, gdzie liczy się pre-

cyzyjne odzwierciedlenie kolorów. Wszystkie trzy nowe modele można dodatkowo wypo-sażyć w spektrometr Inline SpectroProofer, który służy do tworzenia profili ICC i zapew-nia dobrą reprodukcję kolorów na różnorod-nych mediach.

Fotografie i druk 3DJednym z najważniejszych trendów tegorocz-nych targów Photokina była technologia 3D, którą do tej pory wykorzystywano właściwie wyłącznie w kinematografii, a która zaczy-na wkraczać do fotografii, wideo i poligrafii. W Kolonii wielu producentów zaprezentowało swoje nowości w tym segmencie. Firma Fuji-film pokazała aparat cyfrowy 3D Finepix Real 3D W3, wyposażony w dwie soczewki. Aparat posiada 3,5-calowy wyświetlacz, na którym można zobaczyć wykonane zdjęcie w trzech wymiarach bez użycia specjalnych okularów.Fujifilm zaoferowała także swoim klientom specjalną drukarkę DPR-1 do druku 3D. Druk odbywa się na tzw. podłożach lentikular-nych, które umożliwiają optyczne przedsta-wienie efektów 3D. Ujemną stroną tej tech-nologii, która rezygnuje z wykorzystania okularów 3D, jest wciąż znacznie ograniczo-ny kąt widzenia, zarówno jeśli chodzi o wy-druk, jak i obraz widziany na wyświetlaczu aparatu fotograficznego.

Na targach Photokina pokazano ponadto wiele nowości w obszarze materiałów do zadruku. Firma Hahnemühle zaprezento-wała karton fotograficzny Baryta FB oraz podłoże Leonardo Canvas – białe płótno o najwyższym stopniu połysku. Z kolei firma Ilford pokazała między innymi Ilfovinyl, trójwymiarowy papier fotograficz-ny wykorzystywany do celów reklamowych, który również oferuje przykuwające uwa-gę efekty 3D.

Ewolucja fotoalbumówAlbumy fotograficzne robione na zamówie-nie należą do najszybciej i najprężniej rozwi-jających się segmentów spośród wszystkich produktów fotograficznych, a ich roczny ob-rót wynosi mniej więcej połowę wszystkich obrotów w tym sektorze. Liderem w tej branży jest firma Cewe Color, która, jak twierdzi, w latach 2005-2010 sprzedała 10 mln albumów. Podczas Photokina, Cewe Color przedstawiła nowe formaty, możli-wość wysokopołyskowego uszlachetniania produktów oraz nową wersję oprogramowa-nia do tworzenia fotoalbumów. Mało tego, przedsiębiorstwo zaprezentowało poszerzo-ną paletę indywidualnych produktów poligraficznych. Firma liczy, że w roku 2010 sprzeda 4 mln swoich albumów.

Po lewej: Liczba odwiedzających targi Photokina 2010 zwiększyła się o ponad 7 proc., natomiast łączna suma gości wyniosła blisko 180 tys. osób

Przy stworzeniu największego na świecie fotoglobusa, który zainstalowano w pasażu pomiędzy 4 i 5 halą, wykorzystano ponad 100 tys. zdjęæ.

print+publishing 163-164|11 43

druk

Page 44: Print & Publishing 163-164

Podczas targów, fotoalbum w formacie A1 można było podziwiać na stanowisku Canona. Gigantyczna książka, którą wydrukowano na ploterze ImagePrograf iPF8300, była przy-kładem wielorakich zastosowań urządzeń fir-my Canon w obszarze albumów fotograficz-nych. Na targach, Kodak świętował swo-je 125. urodziny i z tej okazji zaprezentował między innymi nowy sposób druku albumów na platformie Kodak Nexpress Photo. Szcze-gólną uwagę poświęcono opcjom uszlachet-niania inline, w jakie zaopatrzone są maszy-ny Nexpress, jak np: druk wypukły czy po-wlekanie lakierami specjalnymi. Boom, panujący na rynku albumów fotogra-ficznych, skutkuje pojawieniem się nowych systemów produkcyjnych. I tak np. Unibind, producent systemów do oprawy i drukarek cyfrowych, pokazał w Kolonii nowe rozwią-zania personalizacji albumów fotograficz-nych. Szczególnym zainteresowaniem cie-szył się „mówiący” fotoalbum „Photos & So-unds”. Stanowi on połączenie oprawy Uni-bind z technologią mowy amerykańskiego producenta Dinotalk. Ten innowacyjny pro-dukt umożliwia jego użytkownikom nagry-wanie osobistych wiadomości, jak np. życze-nia urodzinowe lub inne okazjonalne treści, które mają komponować się z zamieszczony-mi w albumie zdjęciami.

Spektakularny „mówiący“ fotoalbum „Photos & So-unds“ Unibind opiera się na technologii językowej, za-instalowanej na okładce książki.

Nowe tonery atramentowe sprawiają, że ośmioko-lorowa drukarka HP Designjet Z6200 wyróżnia się na tle poprzednich modeli.

Fujifilm oferuje specjalną drukarkę zdjęæ DPR-1, któ-ra idealnie nadaje się do wydruku zdjęæ 3D na mediach lentykularnych.

Nowa 17-calowa drukarka Epson Stylus Pro 4900 po-trafi odwzorowaæ 98 proc. wszystkich kolorów pale-ty Pantone.

Hahnemühle Baryta FB to nowy papier najwyższej ja-kości do wydruku zdjęæ, który wyróżnia się wysokim połyskiem i gładką powierzchnią.

Główną atrakcją w zakresie rozwiązań firmy Canon była prezentacja fotoalbumu w formacie A1, wydru-kowanego na maszynie ImagePrograf iPF8300.

Maszyna Kodak Nexpress, dzięki opcji uszlachetniania inline w piątej wieży drukującej, idealnie nadaje się do produkcji albumów fotograficznych.

44 print+publishing 163-164|11

biznesdruk

Obsługuje formaty wyjściowe: PS, EPS, PDF, JPEG, INX, IDML, Flash, epub, a nawet SWF dla dokumentów lub ich poszczególnych stron. Pozwala na wykonanie pełnej impozycji materiałów PDF. Kontroluje osadzenie elemen-tów gra cznych i czcionek w dokumentach, ma możliwość sprawdzania wynikowych plików PDF pod względem zgod-ności ze zde niowanymi pro lami produkcyjnymi. Udo-stępnia kon guracje wszystkim użytkownikom gwarantując uzyskanie spójnych rezultatów na każdym stanowisku robo-czym. Integruje się z systemami wydawniczymi K4 vjoon, WoodWing Enterprise 7, Quark Publishing Sys-tem i Van Gennep PlanSystem4.

Użytkownikom Adobe® InDesign®, Illustrator, InCopy® lub QuarkXPress® oferuje najwyższą wydajność w zakresie procedur produkcyjnych dzięki inteligentnym rozwiązaniom do automatyzacji procesów

drukowania i eksportu dokumentów.

Idealne rozwiązanie do zarządzania zmianami w doku-mentach dla Adobe® InCopy® w wydawnictwach i środowiskach korporacyjnych. Automatycznie wykrywa i wskazuje różnice pomiędzy poszczególnymi wersjami

dokumentów.

Page 45: Print & Publishing 163-164

Obsługuje formaty wyjściowe: PS, EPS, PDF, JPEG, INX, IDML, Flash, epub, a nawet SWF dla dokumentów lub ich poszczególnych stron. Pozwala na wykonanie pełnej impozycji materiałów PDF. Kontroluje osadzenie elemen-tów gra cznych i czcionek w dokumentach, ma możliwość sprawdzania wynikowych plików PDF pod względem zgod-ności ze zde niowanymi pro lami produkcyjnymi. Udo-stępnia kon guracje wszystkim użytkownikom gwarantując uzyskanie spójnych rezultatów na każdym stanowisku robo-czym. Integruje się z systemami wydawniczymi K4 vjoon, WoodWing Enterprise 7, Quark Publishing Sys-tem i Van Gennep PlanSystem4.

Użytkownikom Adobe® InDesign®, Illustrator, InCopy® lub QuarkXPress® oferuje najwyższą wydajność w zakresie procedur produkcyjnych dzięki inteligentnym rozwiązaniom do automatyzacji procesów

drukowania i eksportu dokumentów.

Idealne rozwiązanie do zarządzania zmianami w doku-mentach dla Adobe® InCopy® w wydawnictwach i środowiskach korporacyjnych. Automatycznie wykrywa i wskazuje różnice pomiędzy poszczególnymi wersjami

dokumentów.

Page 46: Print & Publishing 163-164

druk

Producent Komori Dainippon Screen KBA KBA KBA manroland AG Heidelberger Druckmaschinen AG

Model Lithrone L20 Truepress 344 N Genius 52 UV Rapida 75 / Rapida 75E Performa 66 / Rapida 66 ROLAND 50 Printmaster QM 46

Dostawca Reprograf SA Reprograf SA KBA-Polska KBA-Polska KBA-Polska manroland Polska Sp. z o.o. Heidelberg Polska Sp. z o.o.

Rok wprowadzenia na rynek światowy/polski 1999/2004 2004/2004 2004 2008/2010 2008/2010 2008 1995

Instalacje w polsce/na świecie (liczba zespołów) bd 20/280 bd 158/bd 91/bd bd 34/bd

Druk

Liczba zespołów drukujących 2-6 4 5 2-8 2-5 2-6 1-2

Liczba zespołów odwracających 0 nd bd 1 1 0 nd

Liczba wież lakierujących 1 nd 1 1 1 0 nd

Typ wież lakierujących

*UV opcja nie tak nie nie nd nd

*Lakiery dyspersyjne opcja nie nie tak tak nd nd

System dozowania lakieru

*System dwuwałkowy nie nd tak nie tak nd nd

*Rakiel komorowy tak nd nie tak nie nd nd

Wysokość stosu/samonakładaka/wykładania w mm 800/500 420/400 600/400 840/920 940/780 1245/700 490/460

Nakładak/wykładak non-stop w mm opcja nie nie tak/tak nie/tak opcja nie

Rodzaj systemu suszenia IR/hot air/ UV IR UV IR/TL IR IR (opcja) brak

Maks. Wydajność ark./h 13.000 7.000 8.000 15.000 10.000 13.000 10.000

Podłoża drukowe

Rodzaje podłoży papier, karton, plastik papier PVC, ABS, PE, PET, PC, karton, papier papier, karton, tektura papier, karton papier, karton papier

Zakres stosowanych gramatur podłoży (g/m2) 40-400 400 bd bd bd bd bd

Min./Maks. Grubość podłoża w mm 0,04-0,60 0,05 / 0,4 0,1-0,8 0,04-0,8 0,04-0,45 0,04-0,8 0,04-0,3

Min./Maks. Format podłoża w mm 100 x 148 / 375 x 520 90 x 148 / 340 x 470 210 x 297 / 360 x 520 330 x 330/530/750/605 x 750 (o) 225 x 297 / 485 x 660 148 x 180 / 360 x 520 (opcja 380 x 530) 140 x 89 / 460 x 340

Maks. Format zadruku w mm 360 x 510 330 x 460 350 x 500 510 x 735 / 585 x 735 (o) 475 x 650 350 x 515 (opcja 370 x 525) 453 x 330

Pozostałe

Systemy kontroli jakości odbitek

*Densytometryczny opcja tak nie tak tak opcja nie

*Spektrodensytometryczny opcja nie nie tak tak opcja nie

System zakładania płyt

*Automatyczny nie tak tak nie nie tak nie

*Półautomatyczny tak nie nie tak tak tak tak

*Ręczny opcja nie nie tak tak nd nie

System zdalnego ustawiania kałamarzy tak tak tak (bez stref farbowych) tak tak tak nie

System automatycznego mycia

*Szczotkowy nie nie nie nie nie bd tak

*Z fizeliną tak tak nie tak tak opcja nie

*Cylindry gumowe tak tak nie tak tak opcja tak

*Cylindry dociskowe tak nie nie tak nie opcja nie

*Wspólne mycie obu cylindrów nie nie nie tak nie tak nie

Cip3/4 opcja tak nie tak tak opcja nie

Przystawka do numeracji nie nie nie nie nie opcja (InkJet) tak

Przystawka do wdrukowywania opcja nie nie nie nie opcja tak

Perforowanie wzdłużne i poprzeczne opcja nie nie tak tak opcja tak

Inne opcje wyposażenia bd bd bd bd bd zintegrowany PressPilot, specjalna powłoka ułatwiają-ca mycie kałamarzy farbowych, system zdalnego ste-

rowania farbą RCI, nastawianie stref farbowych za po-mocą karty JobCard lub PressManager smart*, wy-

świetlacze w różnych językach, zdalne sterowanie regi-strami cylindrycznym i bocznym +/- 1,5 mm oraz zdal-

ne sterowanie registrem diagonalnym +/- 0,3 mm

bd

bd – brak danych nd – nie dotyczy

* - druk dwustronny

Off

seto

we

mas

zyny

ark

uszo

we

form

atu

B3

46 print+publishing 163-164|11

druk

Page 47: Print & Publishing 163-164

druk

Producent Komori Dainippon Screen KBA KBA KBA manroland AG Heidelberger Druckmaschinen AG

Model Lithrone L20 Truepress 344 N Genius 52 UV Rapida 75 / Rapida 75E Performa 66 / Rapida 66 ROLAND 50 Printmaster QM 46

Dostawca Reprograf SA Reprograf SA KBA-Polska KBA-Polska KBA-Polska manroland Polska Sp. z o.o. Heidelberg Polska Sp. z o.o.

Rok wprowadzenia na rynek światowy/polski 1999/2004 2004/2004 2004 2008/2010 2008/2010 2008 1995

Instalacje w polsce/na świecie (liczba zespołów) bd 20/280 bd 158/bd 91/bd bd 34/bd

Druk

Liczba zespołów drukujących 2-6 4 5 2-8 2-5 2-6 1-2

Liczba zespołów odwracających 0 nd bd 1 1 0 nd

Liczba wież lakierujących 1 nd 1 1 1 0 nd

Typ wież lakierujących

*UV opcja nie tak nie nie nd nd

*Lakiery dyspersyjne opcja nie nie tak tak nd nd

System dozowania lakieru

*System dwuwałkowy nie nd tak nie tak nd nd

*Rakiel komorowy tak nd nie tak nie nd nd

Wysokość stosu/samonakładaka/wykładania w mm 800/500 420/400 600/400 840/920 940/780 1245/700 490/460

Nakładak/wykładak non-stop w mm opcja nie nie tak/tak nie/tak opcja nie

Rodzaj systemu suszenia IR/hot air/ UV IR UV IR/TL IR IR (opcja) brak

Maks. Wydajność ark./h 13.000 7.000 8.000 15.000 10.000 13.000 10.000

Podłoża drukowe

Rodzaje podłoży papier, karton, plastik papier PVC, ABS, PE, PET, PC, karton, papier papier, karton, tektura papier, karton papier, karton papier

Zakres stosowanych gramatur podłoży (g/m2) 40-400 400 bd bd bd bd bd

Min./Maks. Grubość podłoża w mm 0,04-0,60 0,05 / 0,4 0,1-0,8 0,04-0,8 0,04-0,45 0,04-0,8 0,04-0,3

Min./Maks. Format podłoża w mm 100 x 148 / 375 x 520 90 x 148 / 340 x 470 210 x 297 / 360 x 520 330 x 330/530/750/605 x 750 (o) 225 x 297 / 485 x 660 148 x 180 / 360 x 520 (opcja 380 x 530) 140 x 89 / 460 x 340

Maks. Format zadruku w mm 360 x 510 330 x 460 350 x 500 510 x 735 / 585 x 735 (o) 475 x 650 350 x 515 (opcja 370 x 525) 453 x 330

Pozostałe

Systemy kontroli jakości odbitek

*Densytometryczny opcja tak nie tak tak opcja nie

*Spektrodensytometryczny opcja nie nie tak tak opcja nie

System zakładania płyt

*Automatyczny nie tak tak nie nie tak nie

*Półautomatyczny tak nie nie tak tak tak tak

*Ręczny opcja nie nie tak tak nd nie

System zdalnego ustawiania kałamarzy tak tak tak (bez stref farbowych) tak tak tak nie

System automatycznego mycia

*Szczotkowy nie nie nie nie nie bd tak

*Z fizeliną tak tak nie tak tak opcja nie

*Cylindry gumowe tak tak nie tak tak opcja tak

*Cylindry dociskowe tak nie nie tak nie opcja nie

*Wspólne mycie obu cylindrów nie nie nie tak nie tak nie

Cip3/4 opcja tak nie tak tak opcja nie

Przystawka do numeracji nie nie nie nie nie opcja (InkJet) tak

Przystawka do wdrukowywania opcja nie nie nie nie opcja tak

Perforowanie wzdłużne i poprzeczne opcja nie nie tak tak opcja tak

Inne opcje wyposażenia bd bd bd bd bd zintegrowany PressPilot, specjalna powłoka ułatwiają-ca mycie kałamarzy farbowych, system zdalnego ste-

rowania farbą RCI, nastawianie stref farbowych za po-mocą karty JobCard lub PressManager smart*, wy-

świetlacze w różnych językach, zdalne sterowanie regi-strami cylindrycznym i bocznym +/- 1,5 mm oraz zdal-

ne sterowanie registrem diagonalnym +/- 0,3 mm

bd

bd – brak danych nd – nie dotyczy

* - druk dwustronny

Off

seto

we

mas

zyny

ark

uszo

we

form

atu

B3

druk

Producent Komori Dainippon Screen KBA KBA KBA manroland AG Heidelberger Druckmaschinen AG

Model Lithrone L20 Truepress 344 N Genius 52 UV Rapida 75 / Rapida 75E Performa 66 / Rapida 66 ROLAND 50 Printmaster QM 46

Dostawca Reprograf SA Reprograf SA KBA-Polska KBA-Polska KBA-Polska manroland Polska Sp. z o.o. Heidelberg Polska Sp. z o.o.

Rok wprowadzenia na rynek światowy/polski 1999/2004 2004/2004 2004 2008/2010 2008/2010 2008 1995

Instalacje w polsce/na świecie (liczba zespołów) bd 20/280 bd 158/bd 91/bd bd 34/bd

Druk

Liczba zespołów drukujących 2-6 4 5 2-8 2-5 2-6 1-2

Liczba zespołów odwracających 0 nd bd 1 1 0 nd

Liczba wież lakierujących 1 nd 1 1 1 0 nd

Typ wież lakierujących

*UV opcja nie tak nie nie nd nd

*Lakiery dyspersyjne opcja nie nie tak tak nd nd

System dozowania lakieru

*System dwuwałkowy nie nd tak nie tak nd nd

*Rakiel komorowy tak nd nie tak nie nd nd

Wysokość stosu/samonakładaka/wykładania w mm 800/500 420/400 600/400 840/920 940/780 1245/700 490/460

Nakładak/wykładak non-stop w mm opcja nie nie tak/tak nie/tak opcja nie

Rodzaj systemu suszenia IR/hot air/ UV IR UV IR/TL IR IR (opcja) brak

Maks. Wydajność ark./h 13.000 7.000 8.000 15.000 10.000 13.000 10.000

Podłoża drukowe

Rodzaje podłoży papier, karton, plastik papier PVC, ABS, PE, PET, PC, karton, papier papier, karton, tektura papier, karton papier, karton papier

Zakres stosowanych gramatur podłoży (g/m2) 40-400 400 bd bd bd bd bd

Min./Maks. Grubość podłoża w mm 0,04-0,60 0,05 / 0,4 0,1-0,8 0,04-0,8 0,04-0,45 0,04-0,8 0,04-0,3

Min./Maks. Format podłoża w mm 100 x 148 / 375 x 520 90 x 148 / 340 x 470 210 x 297 / 360 x 520 330 x 330/530/750/605 x 750 (o) 225 x 297 / 485 x 660 148 x 180 / 360 x 520 (opcja 380 x 530) 140 x 89 / 460 x 340

Maks. Format zadruku w mm 360 x 510 330 x 460 350 x 500 510 x 735 / 585 x 735 (o) 475 x 650 350 x 515 (opcja 370 x 525) 453 x 330

Pozostałe

Systemy kontroli jakości odbitek

*Densytometryczny opcja tak nie tak tak opcja nie

*Spektrodensytometryczny opcja nie nie tak tak opcja nie

System zakładania płyt

*Automatyczny nie tak tak nie nie tak nie

*Półautomatyczny tak nie nie tak tak tak tak

*Ręczny opcja nie nie tak tak nd nie

System zdalnego ustawiania kałamarzy tak tak tak (bez stref farbowych) tak tak tak nie

System automatycznego mycia

*Szczotkowy nie nie nie nie nie bd tak

*Z fizeliną tak tak nie tak tak opcja nie

*Cylindry gumowe tak tak nie tak tak opcja tak

*Cylindry dociskowe tak nie nie tak nie opcja nie

*Wspólne mycie obu cylindrów nie nie nie tak nie tak nie

Cip3/4 opcja tak nie tak tak opcja nie

Przystawka do numeracji nie nie nie nie nie opcja (InkJet) tak

Przystawka do wdrukowywania opcja nie nie nie nie opcja tak

Perforowanie wzdłużne i poprzeczne opcja nie nie tak tak opcja tak

Inne opcje wyposażenia bd bd bd bd bd zintegrowany PressPilot, specjalna powłoka ułatwiają-ca mycie kałamarzy farbowych, system zdalnego ste-

rowania farbą RCI, nastawianie stref farbowych za po-mocą karty JobCard lub PressManager smart*, wy-

świetlacze w różnych językach, zdalne sterowanie regi-strami cylindrycznym i bocznym +/- 1,5 mm oraz zdal-

ne sterowanie registrem diagonalnym +/- 0,3 mm

bd

bd – brak danych nd – nie dotyczy

* - druk dwustronny

Off

seto

we

mas

zyny

ark

uszo

we

form

atu

B3

news news news news news news news news news news

FlintSzersza oferta

Firma Flint wprowadza na rynek nowe obciągi gumowe, które przezna-czone są do zastosowania w arkuszowych maszynach offsetowych. Pro-dukt pod nazwą Day Graphica Ultrared 4100 UV poszerzy ofertę obcią-gów Day Graphica. Ultrared 4100 UV będą produkowane w fabryce Flint w szkockim Dundee. Jak podaje producent, przed wprowadzeniem na ry-nek, nowe obciągi przeszły pozytywnie serię rygorystycznych testów ja-kościowych, co gwarantuje ich niezawodność i trwałość w procesie druku offsetowego.

manroland Wałkujemy temat

Z końcem 2010 roku firma manroland Polska wprowadziła do swojej oferty printcom kolejne walce drukarskie. Firma nawiązała współpracę z jednym z największych producentów walców drukarskich ze Stanów Zjednoczo-nych, który jest obecny na rynku już od stu lat i posiada ponad trzydzieści fabryk na całym świecie, w tym w Niemczech i Wielkiej Brytanii. Po pozy-tywnym przejściu wymagających testów jakościowych, testów w polskich drukarniach i w Print Technology Center w Offenbach oraz po audycie w zakładzie w Polsce, amerykańskie walce otrzymały certyfikat jakości odpo-wiedni dla marki printcom.

Tysięczny Speedmaster XL 105W pakiecie

Niemiecka drukarnia colordruck Baiersbronn (colordruck) zamówiła w fir-mie Heidelberg pakiet trzech maszyn Speedmaster XL 105. Wśród nich jest tysięczna maszyna tej serii. Colordruck była jedną z pierwszych firm, która zainstalowała maszynę Speedmaster XL 105 po jej premierze na targach drupa 2004. Udane zastosowanie systemu w praktyce skłoniło drukarnię do zamówienia dwóch kolejnych modeli Speedmastera. Color-druck produkuje najwyższej jakości opakowania produktów spożywczych, słodyczy, leków, kosmetyków, zabawek, tekstyliów i produktów chemicz-nych. Na liście klientów są znani producenci artykułów markowych i fir-my przemysłowe. Coraz większa ilość zleceń wymaga zastosowania la-kierowania inline. Do cech wyróżniających zakontraktowane urządze-nia należą: w pełni automatyczny system równoczesnej wymiany płyt na wszystkich zespołach drukujących Autoplate XL, system do spektro-fotometrycznej kontroli arkusza wraz z regulacją pasowania bezpośred-nio w maszynie Prinect Inpress Control oraz pełny obieg palet z karto-nem dzięki w pełni automatycznemu systemowi non-stop. Automatyczne wykładanie non-stop zostało zaprezentowane przez firmę Heidelberg po raz pierwszy na targach Ipex 2010, a colordruck był klientem testowym. Wszystkie trzy zakupione maszyny Speedmaster XL 105 są w wersji z podwyższeniem 875 mm oraz wyposażone w zespół lakierujący. Pierwsza z nich pracuje już od ubiegłego roku, a tysięczny egzemplarz maszyny zo-stanie zainstalowany wiosną tego roku. Oba urządzenia to modele sze-ściokolorowe. W 2012 roku zostanie zainstalowana maszyna czterokolo-rowa. „Zastosowanie trzech maszyn jednej serii zapewnia nam maksymal-ną elastyczność. Dzięki nowemu automatycznemu wykładaniu non-stop produktywność i automatyzacja wzrasta jeszcze bardziej, a jakość stosu jest znakomita“ – podsumowuje Herbert Klumpp, dyrektor zarządzający drukarni colordruck.

news news news news news news news news news news

47print+publishing 163-164|11

druk news news news news news news news news news

Page 48: Print & Publishing 163-164

druk

Producent Heidelberger Druckmaschinen AG Heidelberger Druckmaschinen AG Heidelberger Druckmaschinen AG

Model Printmaster GTO 52 Speedmaster SM 52 Speedmaster SM 52 Anicolor

Dostawca Heidelberg Polska Sp. z o.o. Heidelberg Polska Sp. z o.o. Heidelberg Polska Sp. z o.o.

Rok wprowadzenia na rynek światowy/polski 1972 1995 2006/2008

Instalacje w polsce/na świecie (liczba zespołów) 487/bd 133/bd 18/bd

Druk

Liczba zespołów drukujących 1-4 1-10 4-10

Liczba zespołów odwracających nd 1 1

Liczba wież lakierujących nd 1 1

Typ wież lakierujących

*UV tak (offline) tak tak

*Lakiery dyspersyjne tak (offline) tak tak

System dozowania lakieru

*System dwuwałkowy tak (offline) tak tak

*Rakiel komorowy nie tak tak

Wysokość stosu/samonakładaka/wykładania w mm 400/400 915/535 lub 695 915/535 lub 695

Nakładak/wykładak non-stop w mm nie/tak tak/tak tak/tak

Rodzaj systemu suszenia IR/UV IR/UV IR/UV

Maks. Wydajność ark./h 8.000 15.000 15.000

Podłoża drukowe

Rodzaje podłoży papier, karton, PC, PVC papier, karton, PC, PVC papier, karton, PC, PVC

Zakres stosowanych gramatur podłoży (g/m2) bd bd bd

Min./Maks. Grubość podłoża w mm 0,03-0,4 0,03-0,6 0,03-0,6

Min./Maks. Format podłoża w mm 105 (140)*x 180 / 360 x 520 105 (140)* x145 / 370 x 520 105 (140)* x145 / 370 x 520

Maks. Format zadruku w mm 340 x 505 360 x 520 360 x 520

Pozostałe

Systemy kontroli jakości odbitek

*Densytometryczny nie tak nd

*Spektrodensytometryczny nie tak nd

System zakładania płyt

*Automatyczny nie nie nie

*Półautomatyczny nie tak tak

*Ręczny tak nie nie

System zdalnego ustawiania kałamarzy tak tak bd

System automatycznego mycia

*Szczotkowy nie nie nie

*Z fizeliną nie tak tak

*Cylindry gumowe nie tak tak

*Cylindry dociskowe nie tak tak

*Wspólne mycie obu cylindrów nie nie nie

Cip3/4 tak tak nd

Przystawka do numeracji tak tak tak

Przystawka do wdrukowywania tak tak tak

Perforowanie wzdłużne i poprzeczne tak tak tak

Inne opcje wyposażenia bd bd bd

bd – brak danych nd – nie dotyczy

* - druk dwustronny

Off

seto

we

mas

zyny

ark

uszo

we

form

atu

B3

48 print+publishing 163-164|11

druk

Ekonomia przyszłości!Innowacyjny i wielokrotnie nagradzany system do wąskowstęgowej produkcji etykiet i opakowań na ogólnie dostępnych podłożach. Jetrion® Inkjet UV System to pełnokolorowa maszyna cyfrowa, pozwalająca ekonomicznie drukować nakłady do 100.000 etykiet* – bez matryc i strat. 3 godziny pracy dziennie na maszynie Jetrion spłaca jej wartość* – wystarczy tylko przenieść nieopłacalną część produkcji z Waszej maszyny flekso!

* wyliczenie bazuje na typowych wielkościach zleceń i ratach leasingowych na okres 5 lat – chętnie zaktualizujemy dane do Waszych warunków produkcji.

Od nas oczekuj więcej

reprograf.com.pl [email protected]. (22) 539 40 00

Jetr

ion

4830

UV

LED

Page 49: Print & Publishing 163-164

druk

Producent Heidelberger Druckmaschinen AG Heidelberger Druckmaschinen AG Heidelberger Druckmaschinen AG

Model Printmaster GTO 52 Speedmaster SM 52 Speedmaster SM 52 Anicolor

Dostawca Heidelberg Polska Sp. z o.o. Heidelberg Polska Sp. z o.o. Heidelberg Polska Sp. z o.o.

Rok wprowadzenia na rynek światowy/polski 1972 1995 2006/2008

Instalacje w polsce/na świecie (liczba zespołów) 487/bd 133/bd 18/bd

Druk

Liczba zespołów drukujących 1-4 1-10 4-10

Liczba zespołów odwracających nd 1 1

Liczba wież lakierujących nd 1 1

Typ wież lakierujących

*UV tak (offline) tak tak

*Lakiery dyspersyjne tak (offline) tak tak

System dozowania lakieru

*System dwuwałkowy tak (offline) tak tak

*Rakiel komorowy nie tak tak

Wysokość stosu/samonakładaka/wykładania w mm 400/400 915/535 lub 695 915/535 lub 695

Nakładak/wykładak non-stop w mm nie/tak tak/tak tak/tak

Rodzaj systemu suszenia IR/UV IR/UV IR/UV

Maks. Wydajność ark./h 8.000 15.000 15.000

Podłoża drukowe

Rodzaje podłoży papier, karton, PC, PVC papier, karton, PC, PVC papier, karton, PC, PVC

Zakres stosowanych gramatur podłoży (g/m2) bd bd bd

Min./Maks. Grubość podłoża w mm 0,03-0,4 0,03-0,6 0,03-0,6

Min./Maks. Format podłoża w mm 105 (140)*x 180 / 360 x 520 105 (140)* x145 / 370 x 520 105 (140)* x145 / 370 x 520

Maks. Format zadruku w mm 340 x 505 360 x 520 360 x 520

Pozostałe

Systemy kontroli jakości odbitek

*Densytometryczny nie tak nd

*Spektrodensytometryczny nie tak nd

System zakładania płyt

*Automatyczny nie nie nie

*Półautomatyczny nie tak tak

*Ręczny tak nie nie

System zdalnego ustawiania kałamarzy tak tak bd

System automatycznego mycia

*Szczotkowy nie nie nie

*Z fizeliną nie tak tak

*Cylindry gumowe nie tak tak

*Cylindry dociskowe nie tak tak

*Wspólne mycie obu cylindrów nie nie nie

Cip3/4 tak tak nd

Przystawka do numeracji tak tak tak

Przystawka do wdrukowywania tak tak tak

Perforowanie wzdłużne i poprzeczne tak tak tak

Inne opcje wyposażenia bd bd bd

bd – brak danych nd – nie dotyczy

* - druk dwustronny

Off

seto

we

mas

zyny

ark

uszo

we

form

atu

B3

Ekonomia przyszłości!Innowacyjny i wielokrotnie nagradzany system do wąskowstęgowej produkcji etykiet i opakowań na ogólnie dostępnych podłożach. Jetrion® Inkjet UV System to pełnokolorowa maszyna cyfrowa, pozwalająca ekonomicznie drukować nakłady do 100.000 etykiet* – bez matryc i strat. 3 godziny pracy dziennie na maszynie Jetrion spłaca jej wartość* – wystarczy tylko przenieść nieopłacalną część produkcji z Waszej maszyny flekso!

* wyliczenie bazuje na typowych wielkościach zleceń i ratach leasingowych na okres 5 lat – chętnie zaktualizujemy dane do Waszych warunków produkcji.

Od nas oczekuj więcej

reprograf.com.pl [email protected]. (22) 539 40 00

Jetr

ion

4830

UV

LED

Page 50: Print & Publishing 163-164

Rozmowa z Wojciechem Strugarkiem

Przełamaæ ograniczenia

W jaki sposób skutecznie zatrzymaæ u siebie klienta? Udoskonalając oferowane już produkty. Jak przyciągnąæ nowe zlecenia? Poszerzając ofertę o kolejne, ciekawe pozycje. Do tego potrzeba jednak śmiałych inwestycji, takich jak ostatni zakup poznańskiej firmy Paw Druk. O szczegółach nowego wdrożenia opowiedział nam Wojciech Strugarek, prezes zarządu drukarni.

Rozmawia³a: Izabela E. Kwiatkowska

PRINT & PUBLISHING: Ostatnio podpisa-li Państwo z firmą Reprograf kontrakt na do-stawę nowej maszyny offsetowej. Dlacze-go wybór padł właśnie na Komori Lithrone S-540+C z wieżą lakierującą? Jakie atuty ma ten system? Kiedy zostanie zainstalowany?

Wojciech Strugarek: Producent zaoferował nam maksymalnie wyposażoną i zautomaty-zowaną maszynę offsetową. Z firmą Repro-graf współpracujemy od ośmiu lat, zakupili-śmy u nich kilka urządzeń, które spełniają na-sze oczekiwania. Nasza współpraca układa się pomyślnie. Ponadto, ponad pięć lat temu ku-piliśmy maszynę firmy Komori w formacie B2 i jesteśmy zadowoleni z tego zakupu. Insta-lację nowej maszyny planujemy na maj/czer-wiec tego roku.

P&P: Jakie plany wiąże Pan z nowo zakontrakto-waną maszyną? Do druku jakich zamówień posłu-ży? Czy są już dla niej zlecenia, czy też jest to za-kup z myślą o nowej ofercie?

W.S.: Inwestycja w nową maszynę umożliwi zaofe-rowanie nowych usług i pozwoli udoskonalić już proponowane produkty. Dotychczas stosowana maszyna, ze względu na ograniczenia techniczne, nie nadawała się do świadczenia usług druku hy-brydowego i lakierowania lakierem blister na for-macie B1. Także jakość wytwarzanych przez nią produktów pozostawiała wiele do życzenia. Nowa maszyna daje możliwość zastosowania nowocze-snych technik lakierowania, co pozwoli nie tylko zaoferować nowe usługi, ale także polepszyć ja-kość dotychczas wytwarzanych produktów. Dal-sza obniżka kosztów produkcji przy braku inwesty-

cji w nowoczesną technologię byłaby niemożliwa. Dzięki zakupowi nowej maszyny będziemy w sta-nie poprawić wydajność i efektywność produkcji, co przełoży się na rozwój firmy.

P&P: Wiele firm z branży widzi rok 2010 jako czas poprawy na rynku poligraficznym, pozytywny trend po kryzysie 2008 i 2009 roku. Jak Pan oce-nia miniony rok? Czy rzeczywiście było lepiej?

W.S.: My również widzimy poprawę, ale właściwie dopiero od IV kwartału 2010 roku i na począt-ku 2011 roku.

P&P: Wielkopolska to region o sporym zagęsz-czeniu dużych zakładów poligraficznych. Jak Paw Druk odnajduje się w warunkach tak silnej kon-kurencji?

50 print+publishing 163-164|11

druk

Page 51: Print & Publishing 163-164

W.S.: Duży nacisk kładziemy na szkolenia pra-cowników produkcji, a przede wszystkim dzia-łu handlowego, aby mieć jak najlepszy kon-takt z klientami i móc odczytać ich potrze-by. Cały czas doskonalimy procesy produk-cyjne, aby podnieść jakość produktów i obni-żyć koszty.

P&P: Mówi się, że spersonalizowany druk cy-frowy, druk ze zmiennymi danymi i usługa druku na żądanie to przyszłość poligrafii. Czy widzi Pan w tym również szansę na rozwój Paw Druku?

W.S.: Jak najbardziej. O tym pomyśleliśmy już trzy lata temu, zakupując najlepszą na ryn-ku maszynę do druku cyfrowego HP Indigo 5000. Ten segment wyraźnie wykazuje ten-dencję wzrostową.

P&P: Jaki procent całości wydruków Paw Druk drukuje na polski rynek, a jaki za grani-cę? Czy chłonność naszego rynku jest porów-nywalna z rynkiem europejskim?

W.S.: Zdecydowana większość, czyli 90 proc. naszej produkcji to zlecenia z rodzimego rynku. Pozostałe 10 proc. trafia do innych państw Europy. Polski rynek poligraficzny jest zdecydowanie mniej chłonny niż zagraniczny.

P&P: Na koniec, jakie są Państwa plany na ten rok? Czy planujecie nowe instalacje? Który dział będziecie rozbudowywać?

W.S.: W maju lub czerwcu zainstalujemy za-kontraktowaną już maszynę Komori Lithrone S-540+C. Dodatkowo chcemy wdrożyć opro-gramowanie do kontaktu z klientem przez in-ternet.

Nowa Komori Lithrone S-540+C, która stanie w Paw Druku, to pięciokolorowa maszyna pełnoformatowa z wieżą lakierującą. Przewaga technologiczna zakupionej maszyny leży w bardzo wysokim stopniu automatyzacji, co podnosi skuteczność urządzenia i konkurencyjność drukarni. W pełni automatyczna zmiana płyt APC połączona z systemem KHS skraca do minimum czas narządu maszyny i ilość makulatury rozjazdowej. Kolejnym innowacyjnym rozwiązaniem jest Smart Sequence Function – macierz powtarzalnych funkcji przy zmianie zlecenia aktywująca je auto-matycznie po wydrukowaniu ostatniego dobrego arkusza poprzedniego zlecenia, aż do wydruku pierwszych 25 odbitek nowego zlecenia. Funkcja ta podnosi efektywność pracy przy zmianie coraz krótszych zleceń. Kolejną ciekawostką jest start na wysokiej prędkości produkcyjnej, co dodatkowo minimalizuje czas narządu oraz szybko doprowadza do docelowej równowagi wodno-farbowej. Mas-zyna jest wyposażona w zintegrowany system pomiaru spektro-densytometrycznego pozwalający na świadome wprowadzenie standardów wewnątrzzakładowych oraz na utrzymanie stabilności jakościowej w całym nakładzie. System ten daje także możliwość pełnego raportowania wszystkich wyników pomiarów.

© K

om

ori

druk

SENOLITH®-WBLakiery dyspersyjne na bazie wody, od matu po wysoki połysk, lakiery efektowe.

SENOLITH®-UVLakiery utwardzane promieniami ultrafioletowymi, od matowych po błyszczące. Lakiery efektowe.

SENOLITH®-FPLakiery na bazie wody oraz lakiery UV na opakowania produktów wrażliwych na zapachy.

SENOSCREEN®-UVSitodrukowe lakiery UV, które pozwalają na osiągnięcie wyjątkowo ciekawych efektów uszlachetniania.

SENOSOFT®-WBLakiery dyspersyjne charakteryzu-jące się specjalną haptyką.

SENOSAFE®-BPLinia naszych produktów, w której znajdują się lakiery służące do zabezpieczania produktów.

SENOBOND®-WBOparty na bazie wody klej do kaszerowania.

SENOCELL®Rozpuszczalnikowe oraz wodne lakiery i farby, od matu po wysoki połysk, szerokie spektrum kolorów.

WEILBURGER GRAFIK-Polska Sp. z o.o., Batorowo k. Poznania, ul. Skośna 8, 62-080 Tarnowo Podgórnetel: +48 61/ 661 70 08 • tel: +48 61/ 661 70 12 • fax: +48 61/ 661 70 01 • e-mail: [email protected] • www.weilburger-grafik.pl

SENOLITH®-WBLakiery dyspersyjne na bazie wody, od matu po wysoki połysk, lakiery efektowe.

SENOLITH®-UVLakiery utwardzane promieniami ultrafioletowymi, od matowych po błyszczące. Lakiery efektowe.

SENOLITH®-FPLakiery na bazie wody oraz lakiery UV na opakowania produktów wrażliwych na zapachy.

SENOSCREEN®-UVSitodrukowe lakiery UV, które pozwalają na osiągnięcie wyjątkowo ciekawych efektów uszlachetniania.

SENOSOFT®-WBLakiery dyspersyjne charakteryzu-jące się specjalną haptyką.

SENOSAFE®-BPLinia naszych produktów, w której znajdują się lakiery służące do zabezpieczania produktów.

SENOBOND®-WBOparty na bazie wody klej do kaszerowania.

SENOCELL®Rozpuszczalnikowe oraz wodne lakiery i farby, od matu po wysoki połysk, szerokie spektrum kolorów.

WEILBURGER GRAFIK-Polska Sp. z o.o., Batorowo k. Poznania, ul. Skośna 8, 62-080 Tarnowo Podgórnetel: +48 61/ 661 70 08 • tel: +48 61/ 661 70 12 • fax: +48 61/ 661 70 01 • e-mail: [email protected] • www.weilburger-grafik.pl

Page 52: Print & Publishing 163-164

Drukarnia Edica

Offsetowa pasjaZaglądając pod koniec lutego do kalendarza dziwimy się, że dwa miesiące dopiero co rozpoczętego roku już za nami. W poznańskiej drukarni dziełowej Edica to najspokojniejszy okres. Za moment rozpocznie się najgorętszy sezon druku książek, który potrwa aż do wakacji. Lato upłynie pod znakiem druku podręczników, a jesień będzie intensywna ze względu na wzmożoną produkcję kalendarzy na przyszły rok. 400 osób zatrudnionych w firmie ma pełne ręce roboty. Nic dziwnego, przez cały czas napływają kolejne zlecenia.

Tekst: Jacek Golicz

Dwa lata temu drukarnia Edica, specjalizu-jąca się w produkcji kalendarzy i książek, świętowała swoje dwudziestolecie. Firma, powstała w przełomowym roku 1989, swo-ją dzisiejszą nazwę przyjęła w 2003 roku. Od tej pory rozwój przedsiębiorstwa na-brał tempa. Nowe hale produkcyjne i ko-lejne urządzenia przyniosły efekty w po-staci zróżnicowanego parku maszynowe-go i bogatego portfolio. Dziś drukarnia ma największe możliwości w całej swojej hi-storii i bynajmniej nie zamierza na tym poprzestać.

Równowaga zachowana„Jeśli chodzi o kalendarze, mamy swoje biu-ro na Ukrainie, a także przedstawicieli w tamtej części kontynentu” – mówi Graży-na Folta, wiceprezes zarządu drukarni Edi-ca. – „W krajach Europy Wschodniej, tak jak i w Polsce, kalendarz w dalszym ciągu jest bardzo wysoko pozycjonowany, funkcjonu-je przede wszystkim jako prezent bożonaro-dzeniowy. Zupełnie inaczej jest na Zacho-dzie." Tam, gdzie Edica nie dociera ze swo-imi kalendarzami, udaje się jej z powodze-niem zdobywać klientów z branży wydawni-czej. Druk książek stanowi równowagę dla produkcji kalendarzy. Podział na dwa seg-menty daje firmie stabilność – jeśli w któ-rymś z nich spada liczba zamówień, drugi rekompensuje straty. Oba rodzaje zleceń re-alizowane są w tej samej technologii – dru-ku offsetowym. „Technologia offsetowa jest idealnie dostosowana do specyfiki produk-tów, w jakich się specjalizujemy” – tłumaczy

Grażyna Folta. – „Będziemy obserwować ry-nek druku cyfrowego i jeśli pojawi się sygnał od klientów, że chcieliby drukować u nas również w tej technologii, zastanowimy się nad poszerzeniem oferty. Wolimy jednak sku-pić się na dużych zamówieniach napływają-cych od dużych klientów, a to w chwili obec-nej gwarantuje nam właśnie offset”.

Ciągłośæ ma znaczenieWybór technologii offsetowej jako „krę-gosłupa” swojej działalności wymagał od poznańskiej drukarni inwestycji

w sprawdzone maszyny, które umożliwiły-by realizację zamówień na czas i to w wysokiej jakości, jakiej wymagają klien-ci. Edicę przekonała oferta manrolanda. Tak rozpoczęła się, trwająca już kilkana-ście lat, współpraca, która zaowocowa-ła zakupem czterech maszyn tego produ-centa. Najstarsze są dwa pełnoformato-we urządzenia czterokolorowe, z kolei do najnowszych zakupów należą dwa ośmio-kolorowe systemy Roland 708 3B P4/4 HiPrint zainstalowane w ciągu ostatnich dwóch lat. Ich zakup był współfinansowa-

Do najnowszych zakupów drukarni Edica należą dwa ośmiokolorowe systemy Roland 708 3B P4/4 Hi

© E

MG

52 print+publishing 163-164|11

druk

Page 53: Print & Publishing 163-164

Wysokowydajna ośmiokolorowa ar-kuszowa maszyna offsetowa Roland 708 3B P4/4 HiPrint, której dwa eg-zemplarze stanęły w drukarni Edica, oferuje druk na wprost z maksymal-ną prędkością 16 tys. arkuszy/godz. oraz druk przy obracaniu z prędko-ścią 12 tys. arkuszy/godz. Maksymal-ny format arkusza, jaki maszyna po-mieści w druku na wprost wynosi 740 x 1040 mm, przy powierzchni zadru-ku 715 x 1020 mm. W druku z obraca-niem maszyna obsługuje arkusz 720 x 1040 mm, zadrukowując powierzch-nię 700 x 1020 mm. Urządzenie wy-posażono w wysokiej klasy nakładak arkuszy. Płyta nośna stosu dla szyb-kiej zmiany stosu przystosowana jest do stołów i palet. Dodatkowo, możli-wa jest kontrola krawędzi bocznej sto-su w kombinacji z automatyczną bocz-ną korektą pozycji stosu. Ustawienie formatu głowicy ssącej z możliwością korekty na nakładaku oraz ustawie-nie wysokości głowicy ssącej odbywa-ją się w pełni automatycznie. Istot-na jest także elektromechaniczna kon-trola podwójnego arkusza oraz korek-ta ukośna, która odbywa się poprzez zmianę prędkości przesuwu taśmy. Na-kładanie wyposa¿ono w ultradźwięko-wy czujnik podwójnego arkusza, auto-matyczne ustawienie wysokości marek pokrywających i formatu marek bocz-

nych oraz elektroniczną kontrolę wej-œcia arkusza z optycznym wskaźnikiem trendu przebiegu arkusza i z korektą arkusza wczesnego i spóźnionego. W maszynie zainstalowano cylin-der dociskowy o podwójnej średnicy. Transport arkuszy pomiędzy zespołami drukującymi odbywa się bezdotyko-wo, brakujący arkusz jest natychmiast wykrywany, a maszyna automatycznie ustawia grubość materiału do zadru-ku. Urządzenie pozwala na dokładne, strefowe dozowanie farby dzięki sys-temowi do sterowania farbą RCI z li-niowym kałamarzem farbowym. Ma-szyna wyposażona jest również w au-tomatyczny program wstępnego na-farbienia i automatyczne urządzenie do mycia zespołów farbowych stero-wane z pulpitu. Wysokie wykładanie typu Air Glide posiada poduszkę po-wietrzną, wspomagającą tor arkuszy. Do dodatkowego wyposażenia mode-lu Roland 708 3B P4/4 HiPrint można zaliczyć: kontrolę podwójnego arkusza nad wałem napędzającym taśmy stołu spływowego, zautomatyzowany sys-tem wymiany płyt APL, automatyczną sekwencję zmiany pracy QuickChange Job oraz QuickChange Air, czyli w peł-ni automatyczne sterowanie powie-trzem dla wszystkich urządzeń odbior-czych na nakładaniu, wykładaniu i cy-lindrze dociskowym.

ny przez Unię Europejską z Europejskie-go Funduszu Rozwoju Regionalnego w ra-mach programu Operacyjna Innowacyj-na Gospodarka i realizowana w zakresie projektu „Opracowanie i wdrożenie linii wzorniczej kalendarzy w firmie Edica S.A”. „Pierwszą maszynę manrolanda (wów-czas MAN Roland) kupiliśmy pod koniec lat 90. Wybierając wtedy urządzenie aku-rat tego producenta, tak naprawdę pod-jęliśmy decyzję rzutującą na kolejne lata rozwoju naszej drukarni” – mówi Graży-na Folta. – „Następne maszyny tej marki, które pojawiły się u nas, dały nam pew-ną ciągłość, co wiąże się chociażby z moż-liwością zastąpienia operatora danej ma-szyny. Tak kształcimy drukarzy, aby doszli w efekcie do najwyższego stopnia wta-jemniczenia, czyli pracy na ósemce. Podo-bieństwo technologiczne maszyn znacz-nie to ułatwia”. Po zakupie nowych urzą-dzeń, Edica korzystała z oferty szkoleń firmy manroland, aby móc odpowiednio przygotować drukarzy do pracy z zaawan-sowanymi systemami.W porównaniu z introligatornią, jaką dys-ponuje Edica, drukarnia nie jest imponują-cych rozmiarów, co zasadniczo odróżnia po-znańską firmę od innych, ale znajdujące się w niej maszyny należą do najwydajniejszych i najbardziej niezawodnych w swojej klasie. Bardzo mocno rozwinięta obróbka po druku to efekt szerokiej oferty indywidualizacji ka-lendarzy i opraw książkowych. Jak podkreśla Grażyna Folta, zakup nowych, zaawansowa-nych systemów drukujących podyktowany

Po lewej i na górze: kalendarze i książki to dwa seg-menty produkcji w poznańskiej drukarni.

53print+publishing 163-164|11

druk

Page 54: Print & Publishing 163-164

był potrzebą sprawnej obsługi stałych klien-tów również w gorącym sezonie kalendarzo-wym, który bardzo obciąża drukarnię.

Okładka na okrągłoJeśli chodzi o druk książek, Edica wyspecjali-zowała się w produkcji wydawnictw dla dzie-ci. „Na potrzeby segmentu kalendarzy do-pracowaliśmy się technologii produkcji okrą-głego narożnika i obecnie wykorzystujemy ją również w książkach dla dzieci ze wzglę-du na bezpieczeństwo, jakie zapewnia tego typu oprawa” – mówi Grażyna Folta. – „Jako pierwsi zaczęliśmy eksperymentować z cien-

kim blokiem oprawianym w stosunkowo gru-bą okładkę, co ma duże znaczenie dla wydaw-ców, głównie ze względów ekonomicznych, a z punktu widzenia użytkownika czyni książ-kę bardziej trwałą”. Trzecim czynnikiem, który zadecydował o specjalizacji była właśnie roz-budowana introligatornia. Klienci wymagali skomplikowanych rozwiązań, jeśli chodzi o ob-róbkę końcową. „Możemy produkować także broszury, ten segment naszej działalności cią-gle rozwijamy” – zapewnia Grażyna Folta.

Recesja na spokojniePodczas gdy większość drukarń wciąż

Na dole: jedna z pierwszych maszyn Roland, zainstalo-wanych w drukarni, służy do dziś.

Bogata introligatornia drukarni Edica obejmuje: niciarki, falców-ki, linię do zaklejania bloków pod oprawę twardą (klejenie na zim-no, Two shot), maszyny okładkowe (z oprzyrządowaniem do produk-cji okładek z okrągłymi narożnika-mi), urządzenie do obcinania fron-tu bloku w oprawie broszurowej ze skrzydełkami, półautomaty do produkcji okładek, linie do oprawy twardej, automaty do cię-cia registrów, półautomaty do cię-cia registrów, perforatory, półau-tomat do zakładania Wire-O, auto-maty do zakładania tasiemek, ma-szyny do cięcia oklein, automat do tłoczeń oraz własną chemiografię.

skarży się na niski poziom zleceń, który stanowi echo niedawnego kryzysu ekono-micznego, Edica wskazuje wyraźnie na gwałtowne zmiany kursów walut, jako na zasadniczy czynnik wpływający nega-tywnie na zyski firmy. Jednak nawet po-mimo wzrostu cen materiałów, drukarnia nie podniosła cen swoich produktów. Edi-ca nie chciała zniechęcać klientów, spo-śród których i tak wielu dotkliwie odczu-ło skutki kryzysu. Spadek liczby zamówień szybko wyrównano, pozyskując nowych zleceniodawców. Dzięki temu Edica radzi sobie w trudnych dla branży latach.

Po lewej i na górze: rozbudowana introligatornia to główny atut drukarni Edica.

print+publishing 163-164|1154

druk

UV PRINTER

Kompaktowa i Niedroga Drukarka UV teraz w zasięgu Twojej ręki !

Pełnokolorowy druk na żądanie na małych przedmiotach dzięki UJF-3042

Tabliczki kierunkoweMosięźne zapalniczki

• Wysoka niezawodność

• Łatwa w użyciu

• Unikalna w swojej klasie (Format A3)

• Obiekty do 5cm grubości

• Druk zmiennych danych

• Najlepsza cena względem jakości

Sprawdź, co drukarka MIMAKI UJF-3042 może dla Ciebie zrobić !

WizytownikiMagnesy (PVC)

Pen-drive’yPudełeczka na prezenty

Telefony komόrkowe Materiały biurowe

Prezenty i nowośc Oznakowania do wnętrz

Znajdź autoryzowanego sprzedawcę urządzeń Mimaki w Twoim kraju:

www.mimakieurope.com/ujf/ [email protected] precision

Page 55: Print & Publishing 163-164

UV PRINTER

Kompaktowa i Niedroga Drukarka UV teraz w zasięgu Twojej ręki !

Pełnokolorowy druk na żądanie na małych przedmiotach dzięki UJF-3042

Tabliczki kierunkoweMosięźne zapalniczki

• Wysoka niezawodność

• Łatwa w użyciu

• Unikalna w swojej klasie (Format A3)

• Obiekty do 5cm grubości

• Druk zmiennych danych

• Najlepsza cena względem jakości

Sprawdź, co drukarka MIMAKI UJF-3042 może dla Ciebie zrobić !

WizytownikiMagnesy (PVC)

Pen-drive’yPudełeczka na prezenty

Telefony komόrkowe Materiały biurowe

Prezenty i nowośc Oznakowania do wnętrz

Znajdź autoryzowanego sprzedawcę urządzeń Mimaki w Twoim kraju:

www.mimakieurope.com/ujf/ [email protected] precision

Page 56: Print & Publishing 163-164

Setna Rapida 106 z DriveTronic SPC

Napęd na cztery kołaW ciągu trzech lat od wprowadzenia na rynek, system DriveTronic SPC stał się popularną opcją, wybieraną przez liczne drukarnie akcydensowe i opakowaniowe z całego świata. Jego producent, firma KBA, zakontraktował ostatnio setną maszynę pełnoformatową, wyposażoną w tę technologię.

Nabywca „jubileuszowej” maszyny, belgij-ska drukarnia arkuszowa Cartamundi spe-cjalizująca się w produkcji kart do gry, roz-pocznie pracę na nowej maszynie w marcu 2011 roku. Innowacyjny system niezależ-nych napędów cylindrów płytowych Drive-Tronic SPC pojawił się w ofercie KBA we wrześniu 2007 roku. Jego pierwsza prezentacja dla szerokiej publiczności miała miejsce na targach drupa 2008 – wówczas rozwiązanie to demonstrowa-no na pracującej na stoisku KBA maszynie KBA Rapida 106. System DriveTronic SPC, umożliwiający niezwykle szybką zmianę form drukowanych i zleceń, pozwolił jej osiągnąć tytuł „mistrza świata w narzą-dzaniu w klasie urządzeń pełnoformato-wych”. Rapidy 106 w różnych konfigura-cjach, wyposażone w system DriveTronic SPC, zaczęły znajdować nabywców wśród drukarń z całego świata. Z uwagi na fakt, że formy drukowe są w nich zmieniane podczas mycia i innych czynności zwią-zanych z narządem maszyny, rzeczywisty czas związany z tą fazą procesu produk-cyjnego równa się zeru. Co istotne, system DriveTronic SPC jest kompatybilny z innym stworzonym przez KBA systemem, dedy-kowanym dla maszyn arkuszowych – KBA Flying JobChange, umożliwiającym zmianę zleceń „w locie” bez konieczności zatrzy-mywania urządzenia. Ponad połowa spo-śród stu sprzedanych do tej pory maszyn z rodziny KBA Rapida 106, wyposażonych w dedykowany system niezależnego napę-du cylindrów płytowych, to modele ośmio- i dziesięciokolorowe (a także dłuższe) z systemem odwracania arkusza i jednym lub większą liczbą zespołów la-kierujących. Rozwiązanie to znajduje za-stosowanie także w maszynach z mniejszą

liczbą agregatów drukujących. Na jego za-kup decydują się zarówno drukarnie akcy-densowe, jak i opakowaniowe. Pomimo iż DriveTronic SPC stanowi klu-czowe rozwiązanie w procesie narządza-nia maszyny, jest on tylko jednym z wielu modułów wchodzących w skład komplek-sowego systemu DriveTronic. Na przykład 75 proc. wszystkich nowych linii produk-cyjnych KBA Rapida 106 posiada system nakładania bez marki bocznej DriveTronic SIS – unikalną funkcję, będącą idealnym rozwiązaniem w przypadku wysokowydaj-nych maszyn arkuszowych pracujących z prędkością 18 tys. ark./godz., zapewnia-jącą większą ilość czasu na odpowiednie pozycjonowanie arkusza. Innym rozwiąza-

niem oferowanym przez KBA jest samona-kładak DriveTronic Feeder, będący stan-dardem w przypadku wszystkich modeli pełno- i wielkoformatowych. Elektronicz-nie sterowane pojedyncze napędy przej-mują wszystkie funkcje transportu arku-sza aż do pierwszego zespołu drukujące-go. W przypadku zatrzymania maszyny, DriveTronic Feeder umożliwia transport arkuszy ze stołu spływowego z powro-tem na stos. Funkcja ta jest niedostępna w konwencjonalnych systemach nakłada-nia. Co oczywiste, wyeliminowanie zbęd-nych elementów mechanicznych wiąże się z możliwością zastosowania tu wielu funk-cji wstępnego ustawiania parametrów maszyny.

© K

BA

We francuskiej drukarni Imprimerie Montligeon, posiadającej trzy maszyny KBA Rapida 106, w tym dwie ośmioko-lorowe, wydajnośæ jednej z nich – wyposażonej w system DriveTronic SPC – jest o 43 proc. wyższa niż w przypadku modelu bez tego rozwiązania.

56 print+publishing 163-164|11

druk

Page 57: Print & Publishing 163-164
Page 58: Print & Publishing 163-164

Heidelberg Postpress Commercial Days w Lipsku

Księstwo PostpressuW dniach od 20 wrzeœnia do 1 października br. w fabryce Heidelberga w Lipsku mia³o miejsce Postpress Commercial Days, w którym wzięło udział ponad 500 klientów firmy. Producent zaprezentował wszystkie nowości na obszarze rozwiązań introligatorskich, które pokazane zostały na tegorocznych targach Ipex. Szczególną uwagę poświęcono takim zagadnieniom, jak: ekologia, zróżnicowanie oferty, małe nakłady oraz Lean Manufacturing.

Tekst: Michael Seidl

Jeszcze tylko soczysta zieleń hali produkcyjnej i pomalowane na ten sam kolor okiennice oraz niektóre z zachowanych elementów konstrukcyj-nych wskazują na długą historię zakładu Breh-mer, obecnie należącego do firmy Heidelberg. Wraz ze zmianą właściciela i nazwy, w fabry-ce zagościła – używając określenia niemieckie-go koncernu – „introligatorska pasja”. Region Lipsk charakteryzuje wyjątkowa historia związa-na z przemysłem. Na każdym kroku daje się tu odczuć nieprzeciętna miłość do techniki, a ści-ślej ujmując, do budowy maszyn. Miasto to jest zatem idealnym miejscem dla rozwoju biznesu. Również Heidelberg słynie z zamiłowania do techniki, nieustannie sięgając do tradycji sprzed lat. W strategii firmy mnóstwo jest pozy-

tywnej energii, siły i olbrzymiej chęci do działa-nia, których nie da się zwyczajnie kupić. Jest to cecha, którą przedsiębiorstwo musi sobie wy-pracować na przestrzeni wielu lat. Najlepszym tego przykładem jest nowe urządzenie do opra-wy klejonej Eurobind Pro, po raz pierwszy zapre-zentowane szerszej publiczności z okazji Com-mercial Days, które swoją światową premierę miało w maju w Birmingham. Goście Heidelberga mogli osobiście doświadczyć podczas praktycznych pokazów, jak zintegrowany workflow bazujące na systemie Prinect Postpress Manager może przyczynić się do wzrostu produk-tywności oraz zapewnić większą transparentność w gromadzeniu i przetwarzaniu danych. Można tego dokonać na przykład poprzez bezpośrednie

połączenie złamywarki Stahlfolder KH 82 z sys-temem tnącym L-R-137-T lub, używając terminalu danych, z maszyną Kama ProFold 74. Wspólnie z firmą Hunkeler pokazano w Lipsku również inne rozwiązania, między innymi złamy-wak inline Stahlfolder, który można zintegrować z linią produkcyjną mailingów i gazet. „Heidel-berg oferuje najszersze spektrum rozwiązań po-ligraficznych z uwzględnieniem prepressu, dru-ku i introligatorni, jako integralnych części cało-ściowego procesu produkcyjnego”, wyjaśnia Ste-phan Plenz, członek zarządu firmy Heidelberg, odpowiedzialny za Dział Urządzeń. Jego zda-niem, obecnie zanotować można około 80-pro-centowy wzrost wielkości rynku począwszy od roku 2008 w sektorach Sheetfeld-Offset i Post-press Commercial. Ogólnie rzecz ujmując, druk w dalszym ciągu się umacnia – wzrost w ska-li światowej wynosi około 1,6 proc. „Na każ-dy trend w obróbce po druku odpowiadamy od-powiednim rozwiązaniem, a tym samym umac-niamy swoją pozycję na rynku i dajemy naszym klientom możliwość bycia konkurencyjnymi” – dodaje Plenz. – „Dziś nie trudno dostrzec, że rynek zmierza w kierunku automatyzacji, uprzemysłowienia oraz koncepcji Lean Manufac-turing, przy jednoczesnym skróceniu czasu prze-zbrojenia maszyn i minimalizacji ilości makulatu-ry”. Faktem jest, że druk cyfrowy w bardzo ma-łych nakładach gwałtownie zyskuje na popular-ności, czego przykładem jest chociażby rynek fotoalbumów. Właśnie w tym obszarze Heidel-berg oferuje nowoczesne urządzenia do oprawy klejonej, które – dzięki możliwości zastosowania różnych wariantów oprawy miękkiej – pozwalają na osiągnięcie wartości dodanej produktu.

58 print+publishing 163-164|11

introligatornia

Page 59: Print & Publishing 163-164

W parze z ekologiąPrzy opracowywaniu i wprowadzaniu na rynek każdej innowacji należy zawsze mieć na wzglę-dzie kwestie związane z ochroną środowiska, a także ekonomiczny aspekt produkcji. Tylko wówczas mo¿na wyraźnie minimalizowaæ iloœæ makulatury. Cel ten da się osiągnąć również dzię-ki urządzeniu Stahlfolder KH 82, które podczas złamywania redukuje ilość makulatury średnio z 30 do 20 arkuszy na jedno zlecenie. Jest to równoznaczne z zaoszczędzeniem około 2,5 ton papieru i 3,7 ton CO2 rocznie. Z kolei linia do oprawy zeszytowej Stitchmaster ST 450 wyróż-nia się dzięki mniejszemu zużyciu energii, gdzie wykorzystuje się 30 proc. mniej sprężonego po-wietrza. Natomiast opcjonalny moduł tnący za-stosowany w Eurobind Pro zmniejsza ilość po-wstawania szkodliwych substancji. Zamiast 40 ton pyłu papierowego można w skali roku ze-brać taką samą ilość resztek papieru, które na-stępnie poddawane są recyklingowi. Rosnące wymagania klientów, dotyczące zróżni-cowania produkcji, można zrealizować poprzez personalizowany mailing bezpośredni za pomocą systemu Stahlfolder Flexomailer lub dzięki zasto-sowaniu wysoce wydajnej linii do oprawy klejonej Eurobind. Podobnie jak w przypadku maszyn dru-karskich, również podczas prac introligatorskich ważnym czynnikiem jest szybka zmiana zlecenia. W przypadku postpressu jest to jednak znacznie trudniejsze i bardziej czasochłonne zadanie, zwią-zane z przestawieniem wariantu oprawy.

Różnorodnośæ i specjalizacjaElastyczność i duże możliwości dostosowania się do potrzeb klientów to bardzo istotne kryteria, zwłaszcza w umacniającym się segmencie pro-duktów klejonych. Modułowa konstrukcja Euro-bind Pro sprawia, że użytkownik sam może do-brać odpowiednie komponenty. W zależności od zapotrzebowania, klient ma możliwość wybo-ru dowolnego wyposażenia opcjonalnego i do-datkowego, m.in. od 4 do 32 samonakładaków, wykładania arkuszy typu Criss-Cross, a także apli-kacji kleju hotmelt i/lub PUR oraz wielu innych. Co ważne, już zainstalowane urządzenie moż-na w każdej chwili poszerzyć o kolejne modu-ły wraz z rozwojem firmy. Krótko mówiąc, Euro-bind Pro jest urządzeniem wyjątkowo uniwersal-nym, stworzonym specjalnie z myślą o realizacji małych i dużych nakładów oraz standardowych i nietypowych zleceń. Poza tym obsługuje sze-roki wachlarz formatów, substratów i rodzajów opraw. Możliwe jest także broszurowanie bezsz-wowe, jak np. Broszura Szwajcarska i Otabind. Już dziś Heidelberg oferuje wiele rozwiązań z za-kresu obróbki końcowej i zamierza w przyszłości poszerzyć swoje portfolio urządzeń introligator-skich dla systemów cyfrowych. Biorąc pod uwa-gę produkcję mniejszych nakładów warto do-dać, iż w tym obszarze idealnie sprawdzają się Stahlfolder TH 56 oraz Eurobind 600 i 1300.

Nowatorskie pakowanie Heidelberg, jako jedyny do tej pory producent, przedstawił innowacyjną metodę pakowa-nia zbiorczego, zaprojektowaną dla systemów zszywających Stitchmaster ST 350 i Stitchmaster ST 450. Konkretnie chodzi o urządzenie inline, które instaluje się w li-nii zaraz za maszyną banderolującą i nakłada-kiem krzyżowym. W taki oto łatwy sposób pro-ces pakowania zostaje zautomatyzowany i na-stępuje znaczny wzrost produktywności, nawet o 300 kartonów na godzinę. Zaletą tego urzą-dzenia jest możliwość odciążenia pracowników, którzy w tym czasie mogą zająć się innymi pra-cami. Zgodnie z przeprowadzoną analizą szacu-je się, że w ciągu godziny możliwe jest zapako-wanie w kartony 60 proc. zszytych produktów. Tradycyjny proces pakowania przedstawia się następująco: przy nakładaku krzyżowym sto-ją maksymalnie dwie osoby, które ręcznie pod-noszą stos użytków i wkładają go do pudeł-ka. Następnie zapełniony karton jest zamyka-ny. Natomiast w wypadku pakowania zbiorcze-go, zaoszczędzony zostaje czas i wyeliminowa-ne wszelkie czasochłonne czynności manualne.

Zastosowanie znajdują tutaj głównie pudełka z tektury falistej ze względu na ich lepsze wła-ściwości barierowe. Chronią one użytki przed uszkodzeniem skuteczniej niż jednowarstwowe pudełka z wiekiem. Ponadto łatwo się je otwie-ra i ponownie zamyka, co umożliwia wielokrot-ne stosowanie. System pakowania zbiorczego jest dostępny na rynku od listopada br.

Centrum technologii Produkty firmy Heidelberg produkuje się w dwóch niemieckich miejscowościach: w Lu-dwigsburgu i Lipsku. W Ludwigsburgu, gdzie wy-twarzane są maszyny do falcowania, zatrudnio-nych jest 300 osób. Mniej więcej tyle samo pra-cowników zatrudnia fabryka w Lipsku, gdzie znaj-duje się centrum produkcji systemów do zszywa-nia i oprawy. Dużą wagę przykłada się tam do kierunkowego, fachowego kształcenia. Obec-nie zawodu uczą się tam 24 młode osoby. „Nasz system kształcenia zawodowego składa się z edukacji zorientowanej na klienta i na kluczowe procesy produkcji. Wiedza ta stanowi nieodzow-ny element naszego sukcesu”, wyjaśnia Christian Breyer, kierownik zakładu w Lipsku.

Po lewej u góry: System pakowania zbiorczego Heidel-berga usprawnia końcowy proces produkcyjny. Teraz stosy użytków automatycznie zbiera się, segreguje i pakuje w pudełka z tektury falistej.

U góry: Zakłady w Lipsku stanowią centrum produkcji systemów do zszywania i oprawy Heidelberg.

Po lewej na dole: Wysoce wyspecjalizowana kadra pracownicza to istotny element przedsiębiorstwa. Praktykanci, wyłaniani w procesie rekrutacji, już na początku swojej obecności w firmie rzucani są na głęboką wodę.

59print+publishing 163-164|11

introligatornia

Page 60: Print & Publishing 163-164

Oszczêdnoœæ i ekologia okiem Fujifilm

Zielone fioletowe

Nowatorskie rozwiązania „lo-chem” rewolucjonizują zachodnie rynki… teraz czas na Polskę. Fujifilm Europe już dawno ogłosiła dostępnośæ handlową Brillia HD PRO-V, fioletowej płyty CtP z grupy „lo-chem”. Początki rozkwitu należą do Europy Zachodniej, gdzie ekonomia procesu i restrykcje środowiskowe szybko wskazały „lo-chem” jako wiodący trend. Obecnie przemysł poligraficzny w Polsce przekonuje się do tego rozwiązania inwestując w ekonomię i ekologię procesu wytwarzania.

Pierwsza liga ekologiiDo ekologicznych rozwiązań należy również Brillia HD LH-PJE – płyta wywoływana w wywoływarce FLH-Z z inteligentnym syste-mem zarządzania ZAC. Rozwiązanie to wy-korzystuje znacznie mniej chemii niż wytwa-rzane w taki sam sposób alternatywne płyty

Płyty Brillia HD LH-PJE, w połączeniu z FLH-Z z grupy inteligentnych wywo-ływarek, przynoszą spójne, powtarzal-nej jakości rezultaty przy minimalnym wykorzystaniu chemii.

Brillia HD PRO-V to jedna z najnowszych płyt Fujifilm, mających na celu uproszcze-nie procesu w prepressie poprzez zużycie mniejszej ilości chemii. Dzięki temu, wy-woływarki wymagają rzadszej konserwa-cji, a etap przygotowania do druku generuje mniej odpadów niż przy użyciu konkurencyj-nych, konwencjonalnych płyt. Ponadto, nie jest już potrzebna obecność regeneratora, a przez to nie występuje problem z codzien-nym monitorowanie pH oraz konduktywno-ści kąpieli. Jedynie kilka mililitrów czystej wody dziennie zapewnia sprawność syste-mu „lo-chem”. Dzięki wysokiej polimeryza-cji i czułości płyt Fujifilm, Brillia HD PRO-V zapewnia również niesamowite wyniki jako-ściowe, gwarantując odwzorowanie stopnia pokrycia powierzchni z zakresie 1-99 proc. i jest w stanie skutecznie pracować z 20-mi-kronowym rastrem FM. Płyta Brillia HD PRO-V łączy w sobie zalety niskiego zużycia che-mii ze sprawdzoną filozofią niskich kosztów eksploatacji systemów fioletowych, przyno-sząc niezrównaną jakość, spójność i wydaj-ność w produkcji płyt. Kolejną płytą fioletową z rodziny „lo-chem” jest Brillia PRO-VN, opracowana specjalnie dla rynku gazetowego, która pomaga dru-karniom gazetowym w osiągnięciu tego sa-mego poziomu jakości, jaki uzyskują od dawna użytkownicy standardowych rozwią-zań fioletowych. Rozwiązania te przynoszą korzyści względem optymalnych parame-

trów produkcji: równowagę farba/woda, sta-bilność w technologii druku (dotyczącej ob-szarów płyty) oraz – co najważniejsze – nie wymagają użycia tradycyjnych środków che-micznych – regeneratorów – tylko zwykłej wody, którą musimy uzupełnić dla utrzyma-nia ciągłości procesu wytwarzania.

60 print+publishing 163-164|11

ekologia

Page 61: Print & Publishing 163-164

offsetowe, redukując nawet o 80 proc. kon-sumpcję wywoływacza. W rezultacie, Fuji-film stworzyła nową grupę produktową o nazwie „lo-chem” (z odpowiednim logo dla tej grupy produktów), która promuje wyraźnie korzyœci ekonomiczne i ekologicz-ne, jakie owe rozwiązania przynoszą. Fuji-film udostępnia na rynku płyty Brillia HD PRO-V i Brillia PRO-VN zakwalifikowane do grupy ekologicznych, przy czym jedno-cześnie odseparowuje je od płyt całkowicie wolnych od procesu wywoływania, takich jak bezprocesowa termiczna płyta PRO T.Graham Leeson, menedżer do spraw komu-nikacji marketingowej, Graphic Systems Di-vision Fujifilm Europe, powiedział: „Od pew-nego czasu obserwuje się brak przejrzystości w przemyśle spowodowany wyrażeniem ‘bez chemii’ i jego znaczeniem w zakresie od-działywania na środowisko. W Fujifilm czuje-my, że jest to mylące dla wielu osób, ponie-waż sugeruje, że w rozwiązaniach ‘chemistry free’ płyta w ogóle nie wymaga chemii, gdy w rzeczywistości prawie wszystkie, w tym konkurencyjne produkty, potrzebu-ją jakiegoś chemicznego wyzwalacza reak-cji jako części procesu produkcji płyty. Ta sy-tuacja jest potencjalnie myląca i niezgodna z polityką ochrony środowiska jaką prowa-dzimy, zatem wprowadzono w Fujifilm roz-wiązania „lo-chem”, które stają się elemen-tem wypełniającym lukę w zakresie ekolo-gicznych rozwiązań w produkcji offsetowych form drukowych”. Płyty Brillia HD LH-PJE, w połączeniu z FLH-Z z grupy inteligentnych wywoływa-rek, przynoszą spójne, powtarzalnej jako-ści rezultaty przy minimalnym wykorzysta-niu chemii. Redukcja chemii o 75 proc. jest osiągalna dzięki pracy systemu mikropro-cesorowego sterowania Fujifilm dla inteli-gentnego zarządzania dozowania i ciągłych pomiarów konduktywności chemii. System ZAC w FLH-Z automatyzuje i inteligentnie steruje optymalnymi dostawami wody i chemii w procesie wywoływania płyty.Wszystkie rozwiązania „lo-chem” oferują drukarni znaczną poprawę oddziaływania na środowisko, zwłaszcza w czasach, gdy klient – prócz ceny – coraz częściej zwra-ca uwagę na przejrzystość procesów, ich

monitorowanie i ekologię w wytwarzaniu, co przekłada się na oszczędności kosztów. Ma to szczególne znaczenie w przypad-ku konkurowania na rynkach zachodnich, gdzie przy porównaniu polityki wytwarza-nia opartej na konwencjonalnych rozwiązań CTP, dzięki akceptowalnej wydajności i ja-kości, ekologiczna filozofia „lo-chem” może nie raz stać się kluczowym czynnikiem de-cyzyjnym.

Wypróbowana jakośæZawsze kiedy nowa technologia pojawia się na rynku, mówi się o jej wielkości, jednak tak naprawdę jej wartości dowodzą testy w „rzeczywistym” środowisku, czyli u użyt-kowników. PE Offset jest uznawana za jed-ną z najbardziej innowacyjnych firm poli-graficznych w Danii. W ramach instalacji CtP Fujifilm Luxel V-8, firma zgodziła się na test HD Brillia PRO-V „lo-chem” w celu zmniejszenia wydatków bieżących w swo-im studio prepress. Lars Rud Fyhn, prepress manager w PE Offset, komentuje: „Z chwilą rozpoczęcia procesu, cały sceptycyzm na-gle zniknął. Nie było różnicy przy porówna-niu naświetlonej płyty PRO V z poprzednią, zdecydowanie droższą płytą, jakiej używa-liśmy. Przekonaliśmy się na własne oczy o wszystkich zaletach tego rozwiązania, do których należą: krótszy czas wytwarzania i wyższa wydajność. Co więcej, ku uciesze naszych operatorów, nie trzeba myć wywo-ływarki tak często, jak poprzednio”.Także belgijska drukarnia Leen, podobnie

jak Fujifilm, bardzo mocno identyfikuje się z „zielonym” sposobem myślenia, który stał się już dawno integralną częścią polityki firmy. W rezultacie, drukarnia brała udział w jednym z najwcześniejszych testów „lo-chem” PRO-V w Europie. David Verdonck, lider działu druku Leen, komentuje: „Pły-tę PRO-V testowaliśmy prawie rok. Płyta za-chowuje się znakomicie w maszynie druku-jącej, a wytrzymałość, trwałość oraz odwzo-rowanie szczegółów były dla nas imponują-ce. Szybki czas realizacji płyty w przygoto-walni oraz balans farba/woda okazały się dla nas kluczowymi elementami”.Jörg Hamm – kierownik studia prepress – stwierdza: „Tym, co mocno odóżnia ten sys-tem od konwencjonalnego – jest fakt, że nie uzupełniamy kąpieli wywoływaczem bądź regeneratorem. Wystarczy woda, nie ma potrzeby kontrolowania pH lub prze-wodności. Jedyne odpady, jakie możemy wygenerować w czasie obróbki płyty, to płyn powstały po realizacji 2000 m² płyt. 80-procentowa redukcja odpadów w na-szym studio to niesamowity wynik. Firma dzięki tej inwestycji będzie generowała do-datkowe 4.000 euro oszczędności. Bazując na naszych doświadczeniach, Fujifilm może zdecydowanie zaklasyfikować system PRO-V jako ‘ekonomiczne i ekologiczne’ rozwiąza-nie”. Więcej informacji na temat rozwiązań z grupy „lo-chem”, które gwarantują drukar-niom skuteczne połączenie ekologii i ekonomii, znajduje się na stronie interne-towej www.fujifilm.pl.

Brillia HD PRO-V to jedna z najnowszych płyt Fujifilm, mających na celu uproszczenie procesu w prepressie poprzez zużycie mniejszej ilości chemii.

61print+publishing 163-164|11

ekologia

Page 62: Print & Publishing 163-164

Gospodarowanie odpadami w Kongskilde

Drobno posiekane70 proc. energii mniej – tak dużą oszczędnośæ można uzyskaæ w procesie utylizacji odpadów papierowych. Stało się to możliwe dzięki produktowi firmy Kongskilde Maskinfabrik, która opracowała system utylizacji przeznaczony dla przedsiębiorstw przyjmujących odpady pochodzące z wykrawarek. „Sercem” nowego rozwiązania jest urządzenie MultiDicer. Składa się ono z podwójnych nożyc tnących, które tną w obu kierunkach resztki arkuszy pozostałe po procesie wykrawania.

MultiDicer służy do rozdrabniania odpa-dów powstałych podczas wykrawania form z arkuszy kartonu i papieru. Skuteczniej-sze rozdrobnienie takich odpadów zmniej-sza średnice rur systemu pneumatyczne-go, którym są one transportowane, umoż-liwiając wykorzystanie silników o mniejszej mocy, co w konsekwencji pozwala zaoszczę-dzić dużo energii. Po zastosowaniu Multi-Dicera na końcu procesu technologicznego stosuje się praso-kontener, do którego bez-pośrednio doprowadzane są odpady. To zu-pełnie nowatorskie podejście. Często sto-suje się bowiem rozwiązania, które polega-ją na gromadzeniu dużych gabarytowo od-padów w skrzyniach i ich ręcznym transpor-cie do utylizacji.Wykrawarki wycinają żądane kształty z arku-szy papieru lub kartonu. Po przejściu arku-sza przez wykrawarkę pozostają jego resztki, które muszą zostać poddane utylizacji. Reszt-ki te mogą zostać albo odessane przez sys-tem pneumatyczny bezpośrednio do pojemni-ka na odpady, albo przejść przez inną maszy-nę tnącą, która potnie je wzdłuż na wstęgi, a te następnie także zostaną wessane i prze-transportowane przez pneumatyczny system transportu.Oprócz ostrzy tnących wzdłuż pozostałości arkusza, który przeszedł przez wykrawarkę, urządzenie MultiDicer jest także wyposażone w system noży tnących odpadowy materiał w poprzek. W rezultacie, zamiast odpadów w postaci długich wstęg, mamy do czynienia z odpadami w kształcie kwadratów o wymia-rach 5 x 5 cm. Odpady takie są transporto-wane przez system pneumatyczny bezpośred-nio do praso-kontenera, co gwarantuje, że zo-

staną one ściśnięte tak, aby zajmowały możli-wie jak najmniejszą przestrzeń, zanim zostaną poddane dalszej obróbce.

Oszczędzamy energię Mniejsze skrawki papieru powodują, że moż-na zredukować zarówno średnice rur, z których zbudowany jest pneumatyczny system trans-portujący, jak i moc silników wykorzystywa-nych do wytworzenia nadciśnienia lub pod-ciśnienia niezbędnego do transportu odpa-dów. Redukcja ta przekłada się bezpośred-nio na niższe koszty energii elektrycznej. „Ska-la oszczędności zależy oczywiście od tego, czy transportowane odpady pochodzą z jednej,

dwóch lub trzech pras wycinających” – wyja-śnia Henning Vestergaard, dyrektor sprzedaży w dziale produkującym maszyny dla przemysłu Kongskilde Maskinfabrik. – „Jednak licząc wy-łącznie bezpośrednie zużycie energii elektrycz-nej przez cały zakład produkcyjny, oszczędno-ści mogą dochodzić teoretycznie nawet do 70 kW/godz. – taką skalę oszczędności udało się praktycznie osiągnąć jednemu z na-szych klientów”. Trzeba zaznaczyć, że są to szacowane oszczędności, możliwe do uzyska-nia w zakładzie funkcjonującym w trybie pracy ciągłej przez cały rok, w którym proces tech-nologiczny jest przerywany w celu przeprowa-dzenia konserwacji i zabiegów serwisowych.

Urządzenie MultiDicer można kupiæ wyłącznie w pakiecie z kompletnym system przetwarzania odpadów.

© K

ongs

kild

e M

ask

infa

bri

k x

3

62 print+publishing 163-164|11

ekologia

Page 63: Print & Publishing 163-164

Oszczędzamy ciepłoOszczędności w bezpośrednim zużyciu energii elektrycznej są główną, lecz nie jedyną korzy-ścią oferowaną przez nowe rozwiązanie Kong-skilde. Gdy działa dmuchawa ssąca, wysysa z pomieszczenia ciepłe powietrze, które trze-ba „uzupełnić”. Wiele punktów zlokalizowa-nych na liniach technologicznych w przemyśle papierniczym i poligraficznym wymaga także specjalnego nawilżania – mamy zatem do czy-nienie nie tylko z usuwaniem z pomieszcze-nia ciepłego powietrza, lecz także powietrza o określonej wilgotności wymaganej przez proces technologiczny. „Ponieważ powietrze technologiczne jest w ten sposób bezpowrot-nie marnowane, gdyż nie można go ponow-nie wykorzystać, zastosowanie nowego syste-mu przynosi oszczędności polegające również na tym, że z hali produkcyjnej usuwana jest mniejsza ilość powietrza ciepłego i o odpo-wiedniej wilgotności” – wyjaśnia Henning Ve-stergaard. Wymierna wartość takich pośred-nich oszczędności nie została jak dotychczas dokładnie policzona.

Oszczędzamy czas Oszczędności ekonomiczne to nie jedyny ob-szar, w którym ujawniają się zalety systemu MultiDicer. Zmienia on także na bardziej wy-dajny sposób wykonywania pracy. Obecnie odpady z wykrawarek gromadzone są w wielu miejscach w otwartych pojemni-kach. Operatorzy wykrawarek muszą „odry-wać się” od obsługi maszyn i transportować odpady z pojemników do ubijaków. Zakłady produkcyjne o dużej wydajności przetwarzają na wykrawarkach nawet po 12 tys. arkuszy/godz., stąd operator musi opróżniać pojemnik z odpadami 4-5 razy w ciągu godziny. „Ozna-cza to, że pracownik, w najgorszym przypad-ku, poświęca więcej czasu na czynności zwią-zane z opróżnianiem pojemnika z odpadami, niż na obsługę maszyny” – twierdzi Henning Vestergaard. Nie jest to sytuacja zadawalają-ca ani dla pracownika, ani dla firmy.

Pomysł pochodzi od sprzedawcy „Pomysł na nowy system pochodzi od jednego ze sprzedawców firmy Kongskilde” – zaznacza Henning Vestergaard. Firma Kongskilde orga-nizuje raz w roku spotkania wszystkich swoich dystrybutorów poświęcone wymianie pomy-słów. Rezultaty takich spotkań wykorzystywa-ne są przez inżynierów konstruujących maszy-ny po to, by rynek mógł korzystać z tych udo-skonaleń. To właśnie podczas jednego z takich spotkań sprzedawca zgłosił pomysł, który za-owocował opracowaniem systemu MultiDi-cer. „Prace konstrukcyjne zostały w większości wykonane przez nasz ośrodek badawczo-ro-zwojowy, który nadał systemowi jego obecny kształt” – wyjaśnia Henning Vestergaard.

Œcisła współpraca Nie tylko sama koncepcja systemu była różna od tego, z czym mieliśmy dotychczas do czynienia. Także prace projektowo-kon-strukcyjne oraz testy próbne okazały się no-watorskie. Oprócz tego, że wiele testów prób-nych zostało wykonanych w zakładach w Kongskilde w Soro, firma ściśle współpraco-wała z fabryką, która potrzebowała takiej linii technologicznej.Pomysł polegał na tym, aby linia technolo-giczna, której projekt nie był do końca za-mknięty, została wprowadzona do eksploata-cji i działała w normalnych warunkach pro-dukcyjnych. Z wykonywanych w ten sposób testów próbnych, współpracująca z Kongskil-de fabryka sporządzała raporty, a źle działa-jące maszyny były przesyłane do zakładów w Soro w celu usunięcia wad. W ten sposób ośrodek badawczo-rozwojowy ponosił bezpo-średnią odpowiedzialność za opracowanie no-wego systemu, co okazało się bardzo efek-tywnym sposobem działania. „To było nawet zabawne, kiedy na wczesnym etapie testów próbnych, za każdym razem, gdy zabierali-śmy maszynę w celu wykonania przeglądu lub wprowadzenia jakichś udoskonaleń, kontakto-wał się z nami pracownik fabryki i żądał, aby-śmy ją zwrócili tak szybko, jak to możliwe. Za-wsze interweniował zwykły pracownik, a nie żaden z dyrektorów fabryki” – wspomi-na Henning Vestergaard.

Sprzedaż wiązana Zakład Kongskilde Maskinfabrik jest obecnie jedynym oferującym urządzenie MultiDicer przeznaczone do odbierania odpadów przez ich odsysanie z wykrawarek, które mogą po-

Firma Kongskilde Maskinfabrik powstała 60 lat temu. Jej działalność opiera się na trzech filarach, z których dwa są ściśle związane z rolnictwem. Te trzy filary to: maszyny do uprawy roli, urządzenia do przetwórstwa zbóż oraz maszy-ny przemysłowe. Dział zajmujący się produkcją maszyn dla przemysłu wykazuje największy potencjał rozwoju i wzrostu. Produkuje systemy transportu pneuma-tycznego oraz maszyny do przetwarza-nia odpadów dla przemysłu tworzyw sztucznych oraz przemysłu papierniczego i opakowań, w tym system MultiDicer.

chodzić od różnych, konkurujących ze sobą producentów. To właśnie ze względu na kon-kurencję klient może kupić MultiDicer wyłącz-nie w pakiecie z kompletnym system przetwa-rzania odpadów. „Obecnie nie sprzedajemy urządzeń MultiDicer jako pojedynczych ele-mentów. Jest to zupełnie nowy produkt, który chcemy oferować jako element kompletnego systemu. Jeśli MultiDicer byłby sprzedawany oddzielnie, nasi konkurenci mogliby go kupo-wać i sprzedawać razem ze swoimi maszyna-mi. W ten sposób utracilibyśmy kontrolę nad tym produktem, a tego nie chcemy” – mówi Henning Vestergaard. – „Do tej pory sprzedaliśmy tylko kilka systemów, ponieważ maszyna znajduje się w naszej ofercie od niedawna” – kontynuuje Vestergaard. Kongskilde optymistycznie zakłada, że już nie-długo sprzedaż tych urządzeń osiągnie po-ziom od 10 do 15, a być może nawet 20 in-stalacji rocznie.

Po lewej: MultiDicer służy do rozdrabniania odpadów powstałych podczas wykrawania form z arkuszy karto-nu i papieru.

U góry: „Licząc wyłącznie bezpośrednie zużycie ener-gii elektrycznej przez cały zakład produkcyjny, teore-tycznie oszczędności uzyskane dzięki zastosowaniu urządzenia MultiDicer mogą dochodziæ nawet do 70 kW/godz.” – tłumaczy Henning Vestergaard, dyrektor sprzedaży w dziale produkującym maszyny dla przemy-słu Kongskilde Maskinfabrik.

63print+publishing 163-164|11

ekologia

Page 64: Print & Publishing 163-164

HEI ECO

(Nie tylko) natura zyskujeZrównoważony rozwój to zagadnienie, które znajduje się wśród priorytetów firmy Heidelberg. Producent maszyn drukujących opracował program HEI ECO, który konsekwentnie i systematycznie rozbudowuje, poszerzając go o kolejne produkty i usługi. Cel został jasno sprecyzowany: drukarnie mają mieæ możliwośæ sprostania rygorystycznym normom ekologicznym. Dzięki temu, zostanie zniwelowany negatywny wpływ poligrafii na środowisko naturalne. Ekologia idzie w parze z ekonomią. Wielu klientów, którzy chcą byæ utożsamiani z ideą zrównoważonego rozwoju, jest bowiem w stanie zapłaciæ dodatkowo za druk przyjazny naturze.

o tyle dwutlenek węgla wydziela się także podczas produkcji maszyn poligraficznych. W obu przypadkach problemem są rów-nież: hałas, kurz i wszelkiego rodzaju odpady poprodukcyjne. Heidelberg oferuje szerokie portfolio pro-duktów i usług, począwszy od przygoto-wania do druku, przez maszyny drukujące, aż po introligatornię oraz sterowanie prze-pływem pracy (system Prinect), obejmu-jąc także odpowiednie materiały do druku i usługi dla poligrafii. Ochrona środowi-ska odgrywa w branży poligraficznej coraz większą rolę, dlatego też Heidelberg za-mierza w przyszłości w dalszym ciągu roz-wijać się w tym kierunku. Od prawie 20 lat troska o środowisko należy do głównych celów tego przedsiębiorstwa. W 2008 roku centra Print Media Center w Heidelbergu i Wiesloch-Walldorf otrzy-mały certyfikat FSC, zaś od 2009 roku fir-ma drukuje wyłącznie na papierze opa-trzonym znakiem FSC.

Minimalizm w poligrafiiZmniejszenie zużycia papieru w proce-sie produkcyjnym należy do jednych z naj-ważniejszych działań zakładów poligra-ficznych na rzecz środowiska naturalne-go. Dzięki temu drukarnie mogą nie tylko odciążyć przyrodę, ale przede wszystkim zmniejszyć swoje koszty. W zależności od rodzaju zastosowanego papieru, możliwa jest oszczędność surowca nawet w 60-90 proc. przy jednym zleceniu. Nic więc dziw-nego, że producent maszyn drukarskich

intensywnie dąży do stworzenia technolo-gii, dzięki której będzie to możliwe. Przy-kładem tego jest system do zarządzania przepływem pracy Prinect, którego zało-żeniem jest redukcja makulatury. Z kolei technologia zespołów farbowych Anicolor pozwala na zmniejszenie produkcji maku-latury nawet o 90 proc. Redukcja zużycia energii to kolejny ukłon w kierunku środowiska naturalnego. W praktyce oznacza to z reguły od 5 do 10 proc. śladu węglowego mniej. Heidelberg, jako jedyny na rynku, posiada w pełni ener-gooszczędne rozwiązania. Przykładem jest Heidelberg Suprasetter A52/A75, urządze-nie które cechuje najmniejsze zużycie ener-gii w swojej klasie. Z kolei konstrukcja ma-szyn drukujących oparta na koncepcji He-idelberg Crystal zakłada mniejszą odległość między modułem suszącym a zadrukowany-mi arkuszami, co pozwala zaoszczędzić na-wet 20 proc. energii.Nie bez znaczenia jest redukcja emi-sji szkodliwych substancji podczas proce-su produkcyjnego, uzyskana dzięki druko-wi bezalkoholowemu lub z wykorzystaniem mniejszej ilości alkoholu. Heidelberg ofe-ruje w tym obszarze kompleksowy pakiet, na który składają się poszczególne moduły maszyn drukujących, urządzenia peryferyj-ne Star, jak np. CombiStar i FilterStar, ma-teriały eksploatacyjne Saphira oraz usługi konsultingowe. „Pod pojęciem ekologicz-nego druku rozumiemy wielopłaszczyzno-we działania. Takie aspekty, jak redukcja makulatury, zużycia energii, emisji lotnych

Technologią zespołów farbowych Anicolor pozwala za-oszczędziæ nawet 90 proc. makulatury. Takim sposo-bem sukcesywnie zmniejsza się zużycie papieru.

© H

eid

elb

erg

x2

Program HEI ECO koncentruje się przede wszystkim na minimalizacji (a docelowo eliminacji) emisji dwutlenku węgla i in-nych substancji powstałych w procesach poligraficznych, a także na zmniejszeniu produkcji odpadów. O ile emisja lotnych związków organicznych oraz oparów farb i lakierów towarzyszy wyłącznie drukowi,

64 print+publishing 163-164|11

ekologia

Kompletne systemy rozdrabniania i odprowadzania odpadów powstałych podczas produkcji opakowań

Wraz z urządzeniem MultiDicer, dostarczamy kompletne systemy odprowadzania odpadów powstałych w procesie przemysłowej produkcji opakowań – nawet jeżeli są to materiały o wysokiej gramaturze i sztywności (zwłaszcza ażur).

MultiDicer może obsłużyć do 12.000 arkuszy na godzinę, o szerokości do 1.630 mm oraz gramaturze od 90 g/m2 do 1.000 g/m2.

Pobrany materiał zostaje pocięty na mniejsze kawałki co ułatwia dalszy transport ścinek.

Kongskilde Polska Sp. z o.o. • Tel.: 024 355 96 38 [email protected] • www. kongskilde.com

Page 65: Print & Publishing 163-164

związków organicznych, pyłu i hałasu oraz odpadów produkcyjnych, to nasze podsta-wowe założenia”, komentuje Claudia Wey-andt, wicedyrektor działu sprzedaży urzą-dzeń peryferyjnych Heidelberg.

Z myślą o drukarniach Dobrym przykładem efektywnej produk-cji i skutecznej redukcji makulatury jest drukarnia H. Reuffuhrt położona niedale-ko Frankfurtu nad Menem. Przedsiębior-stwo z siedzibą w Mühlheim zatrudnia 75 pracowników. W zeszłym roku firma świę-towała pięćdziesięciolecie swojego istnie-nia. Zakład, który na początku funkcjono-wał jako pracownia reprograficzna, w dal-szym ciągu oferuje usługi z zakresu obrób-ki zdjęć i ciekawe rozwiązania w obszarze zarządzania kolorem. Na hali produkcyjnej zamontowano maszyny Speedmaster SM 52 oraz Speedmaster XL 75, a także mo-del XL 105. Każda z nich wyposażona jest w system Prinect Inpress Control. W intro-ligatorni pracują cztery Stahlfoldery i je-den nowy Stitchmaster ST 450. „Naszą maksymą jest najwyższa jakość i ochrona środowiska. Od kiedy wdrożyliśmy system Princt Inpress Control, w procesie produkcyjnym odrzucanych jest jedynie 250 arkuszy z serii pełnowartościowej. A ponie-waż drukarz praktycznie nie musi już do-konywać manualnej kontroli arkuszy, sama produkcja odbywa się o 30 proc. szybciej niż wcześniej. Szybszy druk równa się z kolei mniejszej szkodliwości dla środowiska”, ko-mentuje Hans Reuffurth, właściciel drukar-ni. Peter Hofmann, kierownik zakładu, doda-je: „Kontrola wartości tonalnej systemu Pri-nect Inpress Control informuje nas, w jakim

momencie powinien nastąpić proces mycia. Zamiast myć zapobiegawczo, czyścimy ma-szynę tylko wtedy, gdy jest to konieczne i zużywamy wówczas mniejsze ilości środ-ków myjących. Ponadto ciągła kontrola mi-nimalizuje niebezpieczeństwo związane z pojawieniem się jakichkolwiek usterek w trakcie procesu produkcyjnego”. System do spektrofotometrycznej anali-zy kolorystyki i pasowania arkusza Prinect Inpress Control automatycznie dokonuje wszelkich ustawień druku bezpośrednio w maszynie drukującej już w trakcie pro-

cesu produkcyjnego i niezależnie od pręd-kości druku. Ewentualne korekty przepro-wadza nowatorskie centrum obsługi i ste-rowania maszyną Prinect Press Center. Urządzenie bazujące na Printect Inpress Control pracuje w trybie ciągłym, a pro-ces produkcyjny nie musi zostać zatrzyma-ny nawet w trakcie dokonywania kontroli nakładu, dzięki czemu wzrasta produktyw-ność i jednocześnie maleje zużycie maku-latury i energii, co dla środowiska przy-rodniczego i kieszeni drukarza ma nieba-gatelne znaczenie.

System Prinect Inpress Control wykorzystywany w drukarni H. Reuffurth pozwala zaoszczędziæ około 100-150 arku-szy na jednym zleceniu i skróciæ czas przygotowania maszyny o 8-12 minut.

ekologia

Kompletne systemy rozdrabniania i odprowadzania odpadów powstałych podczas produkcji opakowań

Wraz z urządzeniem MultiDicer, dostarczamy kompletne systemy odprowadzania odpadów powstałych w procesie przemysłowej produkcji opakowań – nawet jeżeli są to materiały o wysokiej gramaturze i sztywności (zwłaszcza ażur).

MultiDicer może obsłużyć do 12.000 arkuszy na godzinę, o szerokości do 1.630 mm oraz gramaturze od 90 g/m2 do 1.000 g/m2.

Pobrany materiał zostaje pocięty na mniejsze kawałki co ułatwia dalszy transport ścinek.

Kongskilde Polska Sp. z o.o. • Tel.: 024 355 96 38 [email protected] • www. kongskilde.com

Page 66: Print & Publishing 163-164

66 print+publishing 163-164|11

ekologia

Verdigris Environmental Survey

Dziwne, zielone coś

Na początku tego roku, w ramach projektu Verdigris, opublikowano internetową ankietę Verdigris Environmental Survey, adresowaną do branży poligraficznej. Głównym celem badań było poznanie strategicznych motywacji i intencji dostawców druku oraz ich klientów względem ochrony środowiska. Przeprowadzone analizy miały pokazaæ, w jakim stopniu branża poligraficzna jest świadoma ekologicznie i czy w praktyce wprowadza „zielone” rozwiązania.

Tekst: Laurel Brunner

siębiorstw – wypełniła angielskojęzyczną wersję ankiety. Znaleźli się wœród nich an-kietowani z Wielkiej Brytanii, Kanady i Sta-nów Zjednoczonych. Natomiast zaangażo-wanie pozostałej części uczestników pozo-stawiało wiele do życzenia i tak np. nie wy-pełniono żadnej ankiety w wersji hiszpań-skiej i szwedzkiej, w Holandii na pytania od-powiedziało 13 osób, a w Norwegii zaledwie 11. Niekompletna liczba respondentów z po-zostałych krajów spowodowała, że niezwy-kle trudne stało się zidentyfikowanie zasad-niczych trendów panujących w poszczegól-nych krajach. Niska frekwencja świadczy jedynie o braku zainteresowania ekologią ze strony branży poligraficznej. Można by pokusić się o stwierdzenie, że w wielu krajach wśród drukarzy panuje swego rodzaju apatia je-śli chodzi o ochronę środowiska. Niechętnie wprowadzają nowe modele biznesowe i da-lecy są od idei wytwarzania ekologicznych produktów. Z drugiej strony, na świecie dzia-ła mnóstwo zakładów poligraficznych, które podchodzą do sprawy zupełnie inaczej –

Trzyczęściową ankietę przetłumaczono na dziesięć języków i zaangażowano do współ-pracy organizacje zrzeszające poligrafów, a także wiodące magazyny branżowe z wielu krajów, co miało pomóc w dotar-ciu do jak największej grupy respondentów. Uczestnicy mieli szansę podzielić się swoimi spostrzeżeniami i opinią na temat ekologii oraz – co zakładali organizatorzy ankiety – zwięk-szyć swoją świadomość względem problemów ochrony środowiska.

Reakcja respondentów okazała się być jed-nak rozczarowująca. Wprawdzie wiele osób podjęło próbę zmierzenia się z ankietą, ale jedynie niewielka część z nich wypełni-ła ją, odpowiadając na wszystkie pytania. Ze statystycznego punktu widzenia sytuacja taka jest całkowicie wytłumaczalna, szcze-gólnie wówczas, gdy badanie adresowane jest do szerszej grupy osób.Większość respondentów (68 proc.) – głów-nie kadra kierownicza i właściciele przed-

© F

oto

lia

Page 67: Print & Publishing 163-164

67print+publishing 163-164|11

ekologia

ze świadomością i zaangażowaniem. W tym kontekście, wyniki badań Verdigris stają się znaczące.

Co w trawie piszczy?Niemiecka Federacja Przemysłu Poligra-ficznego i Medialnego, największa bran-żowa organizacja w tym kraju, ostrzegała przed tym, że drukarze należą do tej grupy osób, która raczej niechętnie udziela od-powiedzi na pytania postawione w ankie-tach. Zwłaszcza w niepewnych finansowo czasach, drukarze są zbyt zaabsorbowani i nie mają czasu na zawracanie sobie gło-wy wypełnianiem jakichkolwiek ankiet, a ekologia to kwestia, która znajduje się na samym końcu listy spraw priorytetowych. Powszechnie przyjmuje się, że przemysł ma duży wpływ na środowisko naturalne, ale mimo to większość drukarzy poproszonych o udział w badaniu nie zdecydowała się na uczestnictwo, ponieważ uważa, że nie istnieje bezpośredni związek pomiędzy prowadzoną przez nich działalnością a ekologią. Większość respondentów (z ogólnej liczby 138 firm) to małe przed-siębiorstwa, które zdecydowane są podjąć wszelkie działania prowadzące do zmniej-szenia ich negatywnego wpływu na środo-wisko. Gro z nich osiąga obrót kształtujący się na poziomie od 1 mln do 5 mln euro. Jedynie znikoma część respondentów osią-ga obroty powyżej 50 mln euro. Wiele z tych przedsiębiorstw to drukarnie zajmujące się offsetowym drukiem arku-szowym oraz drukiem cyfrowym, produku-jące akcydensy, książki i czasopisma. Nie-mniej jednak, 26 proc. respondentów za-angażowanych jest także w inną działal-ność, jak np. druk gazet i artykułów pa-pierniczych. Z reguły to właściciele małych przedsiębiorstw wykazują większą skłon-ność do wdrażania nowych modeli bizne-sowych, wliczając w to również prakty-ki związane z ochroną środowiska, aniżeli duże firmy. Są oni „eko”, ponieważ idea ta jest częścią ich własnej etyki. Z kolei bardzo duże przedsiębiorstwa, jeżeli decy-dują się na tego typu działania, to często dlatego, że takie są ich warunki współpra-cy ze spółkami typu blue chip, czyli takimi, których udziały z reguły tworzą podstawo-we indeksy giełdowe.

Kto wie lepiej?W ankiecie zapytano między innymi o to, jakie znaczenie ma dla respondentów po-lityka ekologiczna. Ponad 50 proc. stwier-dziło, że aspekt ten jest dla nich bardzo ważny, zaś kolejne 34 proc. responden-tów przyznało, że wprowadziło taką poli-tykę jako odpowiedź na sugestie ich klien-

tów. Kolejne 34 proc. planuje wdrożyć od-powiednią strategię ekologiczną w najbliż-szym czasie, co jest w równym stopniu re-akcją na wymagania klientów, co efektem własnych przemyśleń przedsiębiorcy. Moż-liwe, że wiele drukarń nie wypełniło ankie-ty, ponieważ nie prowadzi żadnej polityki na rzecz środowiska, w związku z czym ba-danie nie miało do nich odniesienia. Tłu-maczyłoby to relatywnie wysoką liczbę an-kietowanych, którzy działają proekologicz-nie. Większa część przedsiębiorstw, prowadzą-cych politykę środowiskową, zarządza nią wewnętrznie (63 proc.) i wyznaczyła pra-cownika, który nadzoruje przebieg działań (67 proc.). Zaledwie 27 proc. responden-tów preferuje pomoc z zewnątrz w postaci konsultantów, których główne obowiązki to nadzór nad przebiegiem całego projek-tu i sprawdzanie jego zgodności ze stan-dardami ISO.Blisko 30 proc. respondentów uważa, że przestrzega odgórnych regulacji i norm, zaś przeciwnego zdania jest zaskakująca liczba ankietowanych, która postępuje we-liczba ankietowanych, która postępuje we-dług swoich własnych wytycznych, uważa-nych za stosowne i przyjazne dla środowi-ska. Mniej niż 2 proc. zwyczajnie ignoru-je przepisy. W dalszej kolejności, 31 proc. przyznaje, że sprawy związane z ekolo-gią mają wpływ na ich strategię bizneso-wą . Co najmniej 29 proc. zakładów poli-graficznych, które są aktywnie zaangażo-wane w minimalizację negatywnego wpły-wu na przyrodę, czy to z własnej inicjaty-wy, czy też za sprawą ich klientów, regu-larnie dokonuje pomiaru wielkości śladu węglowego. Takie działania należą do racjonalnych i mogą na dłuższą metę przynieść pożądane efekty. Warto przy tym zaznaczyć, że obecnie 29 proc. ankietowanych sporządza raporty pomiarowe, zaś 28 proc. rozważa wprowadze-nie takiego zwyczaju w przedsiębiorstwie w najbliższej przyszłości. Te wspomniane 29 proc. dość poważnie podeszło do sprawy i w obliczeniach swych uwzględ-nia wszelkie możliwe czynniki, miedzy innymi: energię, transport, surowce i odpady (60 proc.) oraz w 57 proc. mierzy ilość odpa-dów, które trafiają na wysypisko śmieci. Jedy-nie 17 proc. ankietowanych mierzy ślad wę-glowy produktów poligraficznych, aby tym sa-mym zaspokoić oczekiwania swoich klientów. Pokazuje to, że przeważająca część zakładów poligraficznych nie mierzy śladu węglowego, jeśli nie zmusza ich do tego sytuacja. Nie oznacza to jednocześnie całkowitego braku troski o środowisko ze strony dru-karń, a dowodem na to jest fakt, że 90 proc. respondentów prowadzi aktywny

Page 68: Print & Publishing 163-164

68 print+publishing 163-164|11

ekologia

program recyklingu. Pracownicy większo-ści zakładów poligraficznych zobligowa-ni są do segregacji śmieci, co rodzi w nich poczucie pełnej odpowiedzialności za śro-dowisko i umacnia w przeświadczeniu, że wyrzucanie materiałów zdatnych do re-cyklingu byle gdzie w zasadzie jest anty-społeczne. Zaledwie namiastka badanych osób pod-daje procesowi recyklingu wszystkie swo-je odpady produkcyjne, zaś 30 proc. utyli-zuje 76-99 proc. odpadów, dalsze 27 proc. respondentów utylizuje 51-75 proc. od-padów. Tak czy inaczej, pocieszający jest fakt, że każdy z ankietowanych poddaje procesowi utylizacji chociażby małą część swoich odpadów produkcyjnych. Prowadzenie konsekwentnej polityki wspierającej recykling stanowi pierwszy poważny krok w kierunku uzyskania odpo-wiedniego poziomu dwutlenku węgla w at-mosferze. Program wprowadzania bardziej ekologicznych rozwiązań w drukarni po-chłania dużo czasu i pieniędzy, lecz mimo to opłaca się i w dalszej perspektywie cza-su przynosi zamierzone efekty. Co praw-da twórcy ankiety spodziewali się małej liczby przedsiębiorstw, które będą aktyw-nie zaangażowane w prace na rzecz reduk-cji emisji dwutlenku węgla, ale – ku ich za-skoczeniu – okazało się, że obecnie już 16 proc. przedsiębiorstw zakupuje tzw. carbon offset, czyli taryfę rekompensującą emisję CO2 (zasila ona programy na rzecz ochrony środowiska).

Œwiadomy konsumentWzrastająca świadomość ekologiczna i umacniająca się moda na bycie „eko” po-wodują, że rosną wymagania klientów stawiane branży poligraficznej dotyczą-ce wprowadzania nowych rozwiązań, któ-re minimalizują wpływ na środowisko. We-dług respondentów, 65 proc. klientów dru-karń żąda informowania ich o prowadzo-nych działaniach w celu uzyskania certyfi-kacji, zaś dla kolejnych 35 proc. duże zna-czenie mają medialne usługi cyfrowe, któ-re drukarnie coraz częściej oferują obok usług poligraficznych. Z powyższego moż-na wywnioskować, że przyjęcie międzyna-rodowych standardów jest ściśle powiąza-ne ze świadomością konsumenta i jego funkcjonowaniem na rynku. Konsu-ment jest jednocześnie świadomy swojej roli, która może przyczynić się do zwięk-szenia poczucia odpowiedzialności przed-siębiorstw, czy to poprzez wprowadze-nie norm poprawiających jakość zarządza-nia biznesem (ISO 9001), czy też norm za-rządzania środowiskowego (ISO 14001). Nie da się zaprzeczyć, że prowadzenie

przez drukarnie „zielonej” polityki jest nie-zmiernie ważne, bowiem zarzut w kierunku przedsiębiorstwa, jakoby działało na szko-dę œrodowiska naturalnego bądź te¿ po-zostawało względem tej kwestii obojęt-ne, może mieć bezpośredni (negatywny) wpływ na poziom sprzedaży. Z analizy przeprowadzonego badania wy-odrębnić można czynniki, które skłoniły przedsiębiorców do prowadzenia polityki proekologicznej. I tak też 75 proc. respon-dentów angażuje się w to ze względu na troskę o środowisko naturalne, zaś 53 proc. dlatego, że takie są oczekiwania i żądania ich klientów. I w końcu 48 proc. zapytanych uważa, że działania takie sty-mulują dochody w przedsiębiorstwie.

Ekologia dochodzi do głosuWcielanie projektu w życie rozpoczyna się od ogólnej oceny biznesu, pracowników i klientów. Ponadto istnieje wiele czynni-ków, które determinują kolejne kroki, takie jak planowanie inwestycyjne, możliwe opcje związane z recyklingiem itp. Jak się okazuje, 18 proc. respondentów dopuszcza wpływ polityki proekologicznej na kapitał inwesty-cyjny, a 55 proc. uwzględnia aspekt ochro-ny środowiska w kreowaniu ogólnej strate-gii biznesowej, w tym inwestycji. Według 64 proc. respondentów aspekt ekologiczny jest istotny dla konsumentów, a 63 proc. odpowiedziało, że jest on nie-zbędny dla udziałowców firmy. Zaznaczyć przy tym należy, że większość odpowiedzi pochodziła od małych przedsiębiorstw, po-nieważ głównie takie firmy wzięły udział w badaniu. Można by powiedzieć, że małe zakłady produkcyjne cechuje dużo więk-sze zaangażowanie w ochronę środowi-ska. Zaledwie dla 6,25 proc. ankietowa-nych polityka środowiskowa nie odgrywa żadnej roli. Chociaż niekiedy prowadzenie „zielonej” polityki jest dla przedsiębiorstw czymś więcej, aniżeli odzewem na proekologiczne

trendy w społeczeństwie, 46 proc. bada-nych angażuje w te działania również swo-ich pracowników i klientów, uznając to za skuteczne narzędzie dla umacniania dialo-gu pomiędzy wszystkimi trzema grupami.Równowaga pomiędzy rozwojem bizneso-wym firmy a konsekwentną polityką na rzecz środowiska polega na efektywnym zarządzaniu kosztami. Mniej niż 3 proc. ankietowanych posiada klientów, którzy kupują jedynie produkty ekologiczne i są nawet gotowi zapłacić za nie dodatkowo. Niemniej jednak, według 65 proc. druka-rzy, zainteresowanie klientów produktami ekologicznymi gwałtownie wzrasta. Najwy-raźniej w coraz większym stopniu uœwiada-miają oni sobie, że ekologiczny druk może iść w parze z niższymi kosztami produkcji. Konkludując, dla większości spośród małej grupy osób, które zechciały wziąć udział w Verdigris Environmental Survey, ochro-na środowiska z całą pewnością stano-wi ważny element komunikacji producen-ta z otoczeniem, a zwłaszcza z klientami. Małe przedsiębiorstwa, dokładając wszel-kich starań, aby minimalizować zbytnią in-gerencję w środowisko naturalne, czynią to wspólnie z udziałowcami i pracowni-kami. Natomiast w dużych zakładach, na-cisk ze strony konsumentów i ich wyma-gania względem przyjaznego środowisku łańcucha dostaw i ekologicznej produkcji, to główne czynniki skłaniające przedsię-biorców do działań proekologicznych. Nie oznacza to jednocześnie, że „zielona” po-lityka jest dla nich priorytetowa lub że są całkowicie w nią zaangażowani. Wielu z nich postawiło dopiero pierwsze kroki w tym kierunku i znajdują się na etapie poszukiwania właściwych rozwiązań i pla-nowania strategii. Zarówno w branży po-ligraficznej, jak i w innych segmentach przemysłu, optymalizacja śladu węglowe-go każdego produktu zależy od skutecz-nej kooperacji i wysokiego zaangażowania wszystkich ogniw łańcucha dostaw.

Page 69: Print & Publishing 163-164

Corrugated Bags & CoatingsUncoated Fine PaperEurope & International

DNS® premium – papier klasy premium do druku cyfrowego i offsetowego. DNS® premium oferuje profesjonalnym drukarniom jedno rozwiązanie do wszystkich zastoso-wań w druku cyfrowym i offset owym – jeden rodzaj papieru na magazynie odpowiedni do każdego rodzaju maszyny jest teraz rzeczywistością. Pozwól swojej a wyróżnić się i wybierz DNS® premium do stworzenia przyciągających spojrzenie broszur lub innych robiących wrażenie wiadomości.

www.mondigroup.com/dnspremium

ROZWIĄZANIA.TWÓJ SUKCES.

Rozwiązanie Mondi do druku cyfrowego i offsetowego.

DNS® premium

• Polecany do druku,

cyfrowego i pre-print.

Możliwy druk offsetowy

• Szeroka gama gramatur

i formatów

• Certyfi katy FSC, EU-fl ower

mondi_dns_Print Publishing_205x285_POL_rz.indd 1 11.01.11 14:35

Page 70: Print & Publishing 163-164

U góry:Archiwalne katalogi IKEA tworzą wspólnie fascynującą opowieśæ o rozwoju designu na przestrzeni sześciu dekad.

Po prawej:Prawie 260 aranżacji do katalogu IKEA powstaje w studiu fotograficznym o powierzchni 8 tys. m2.

60 lat katalogu IKEA

Marka się nie starzejePrzed sześædziesięciu laty ukazał się pierwszy katalog IKEA – wówczas jego nakład wyniósł 250 tys. egzemplarzy i stanowił dziewięciostronicowy dodatek szwedzkiego dziennika. Dziś katalog wygląda zupełnie inaczej niż w 1951 roku. Idzie z duchem czasu i dotrzymuje kroku zmieniającym się gustom społeczeństwa, ale udało mu się zachowaæ swój pierwotny charakter – nadal drukowany jest na bezchlorowym papierze.

W roku 1951 IKEA rozpoczęła sprzedaż wysył-kową i wystartowała ze swoim pierwszym kata-logiem, który początkowo zamieszczany był w postaci dodatku do szwedzkiego dziennika. Ju¿ rok później katalog IKEA poœwięcony został wyłącznie tematowi wyposażenia wnętrz. W 1964 roku publikacja osiągnęła nakład w wysokości blisko 2 mln egzemplarzy i trafiła również na rynek norweski. Już w 1999 roku pojawiała się w Stanach Zjed-noczonych pierwsza internetowa wersja katalo-gu (dostępna później tak¿e w innych krajach). Od roku 2000 IKEA drukuje swój katalog wy-łącznie w technologii cyfrowej. Dzięki temu wy-eliminowano konieczność wykorzystywania przy produkcji chemikaliów i folii. W Polsce szwedzki producent mebli pojawił się w 1991 roku, wraz z nim otrzymaliśmy polską

wersję katalogu. 23 sierpnia ruszyła dystrybu-cja katalogu IKEA 2011, który w ciągu trzech tygodni trafił do około 5 milionów gospodarstw domowych w naszym kraju. Katalog IKEA przez lata ewoluował i obecnie dostępny jest również jako aplikacja na iPhone’a, iPada oraz iPodTouch – za darmo i w każdej wersji językowej. Katalog w wersji online można również zobaczyć na po-nad dwudziestu innych urządzeniach mobilnych, jak: Google Android, BlackBerry oraz Microsoft Windows Mobile 7. Co ciekawe, cyfrowa wersja publikacji została wyróżniona w Cannes nagrodą Gold Cyber Lion w kategorii Mobile Advertising.

Wydanie na rok 2011Katalog IKEA 2011 ukazał się w nakładzie blisko 198 mln egzemplarzy, w 39 krajach, w 29 wer-

© Ike

a x2

sjach językowych. Tym samym, zalicza się do najbardziej rozpowszechnionych, komercyj-nych produktów poligraficznych na świecie. Przy jego produkcji pracuje aż 260 pracowni-ków IKEA Communications w Älmhult (Szwe-cja). Okres między październikiem i marcem to bardzo gorący czas dla tego małego miastecz-ka, ponieważ właśnie w tym czasie w siedzibie IKEA trwają prace nad stworzeniem aranża-cji wnętrz i sesje zdjęciowe. Prawie 260 aran-żacji powstaje w studiu fotograficznym o po-wierzchni 8 tys. m2. W stworzenie zdjęć do ka-talogu zaangażowanych jest 13 fotografów. Najlepsze zdjęcia z 4 tys. różnych fotografii można w efekcie końcowym zobaczyć na stro-nach katalogu IKEA. W projekt zaangażowa-nych jest również aż 28 drukarń i 9 dostawców papieru.

print+publishing 163-164|1170

media/publishing/design

Page 71: Print & Publishing 163-164
Page 72: Print & Publishing 163-164

digi:media 2011

Dla każdego coś cyfrowego

Ponad 14 seminariów, warsztaty, konfe-rencje, konkursy, spotkania networkingo-we, parki tematyczne i specjalne widowi-ska – to wszystko na dzień dzisiejszy mieści się w ofercie programowej digi:media, któ-ra nie została jeszcze zamknięta. Wykreowa-nie możliwie zróżnicowanego programu było możliwe jedynie dzięki daleko idącej współ-pracy i strategicznemu partnerstwu między Messe Düsseldorf a znanymi organizacjami branżowymi i wydawnictwami. „Szczególnie istotną kwestią już na samym początku jest pozyskanie jak największej liczby gości spo-śród grup docelowych odwiedzających di-gi:media”, podkreśla Ralph Scholz, account manager Messe Düsseldorf, „Dzięki temu możemy zagwarantować naszym wystaw-com, że ich obecni i potencjalni klienci poja-wią się na imprezie. To z kolei umacnia wia-rygodność digi:media w branży”. Warto pod-kreślić, że na digi:media składa się wiele od-rębnych wydarzeń. Przyjrzyjmy się najważ-niejszym z nich.

Pomysł na mediaStowarzyszenie Producentów Mediów orga-nizuje 7 i 8 kwietnia trzeci już kongres Me-dia Mundo dla zrównoważonej produkcji me-dialnej. Przewodnimi tematami będą nastę-pujące zagadnienia:- Media Mundo – poczynając od ochrony kli-

matu, na zrównoważonym rozwoju skoń-czywszy: przedstawienie nowych ram działa-nia Media Mundo w sześciu różnych wymia-rach zrównoważonego rozwoju na bazie wy-tycznych GRI (Global Reporting Initiative) - Energia i efektywność energetyczna: ener-gia jako ważny czynnik wpływający na zrów-noważoną produkcję medialną- Water Footprint: poszerzenie zasięgu certy-fikacji lasów o tzw. ślad wodny- Ochrona klimatu: międzynarodowy rozwój

zarządzania emisją dwutlenku węglaSzczegółowy program i informacje dotyczą-ce wejściówek dostępne są na stronie: www.mediamundo.info.

Wokół brandinguStowarzyszenie Agencji Komunikacyjnych GWA organizuje 7 kwietnia specjalistycz-ną konferencję na temat produkcji medial-nej. W tym dniu wyłonieni zostaną również zwycięzcy konkursu GWA Production Award.

„Uczestnicy targów digi:media 2011 spodziewają się obszernego programu wystawy i wysoko stawiają poprzeczkę organizatorom” - takie sformułowanie znalazło się w oficjalnej informacji prasowej, zapowiadającej kolejną edycję targów pod batutą Messe Düsseldorf. „Menu” imprezy jest tak długie, że każdy znajdzie tam coś dla siebie: zarówno firmy oferujące usługi druku i rozwiązania poligraficzne, jak i agencje reklamowe czy marketingowe. „Cyfrowe przysmaki” serwowane będą w Düsseldorfie w dniach 7-9 kwietnia.

72 print+publishing 163-164|11

serwis

Page 73: Print & Publishing 163-164

Konferencji będą towarzyszyć różne wy-kłady, warsztaty, zwiedzanie stanowisk wy-branych wystawców. Przedstawione zosta-ną również korzyści cyfrowej i crossmedial-nej produkcji dla komunikowania marki. Cie-kawym uzupełnieniem programu będzie spo-tkanie kressköpfe live. „Kressköpfe” jest ka-talogiem kress.de, jednej z najczęściej od-wiedzanych witryn informacyjnych dotyczą-cych ofert dla mediów, reklamy i marketin-gu. W ramach spotkania zaprezentowane zo-staną innowacyjne crossmedialne koncep-cje i modele.

Pokaż mi tabletNa dzień przed rozpoczęciem imprezy będzie można wziąć udział w wydarzeniu pod nazwą „Showing Apps”. Organizatorzy skupią swo-ją uwagę na tabletach, które w ostatnim cza-sie przeżywają boom na rynku technologii kom-puterowych. Zgodnie z najnowszymi badaniami szacuje się, że do końca tego roku sprzedanych zostanie więcej tabletów niż netbooków, a do końca 2013 roku blisko 400 mln smartphone-'ów i tabletów znajdzie nowych nabywców. Pod hasłem „Beyond iPad”, znani producenci udo-wodnią, że choć iPad króluje na rynku nowości

technologicznych, to i tak nie brakuje mu silnej konkurencji. Sposoby przygotowania kontentu na smartphone'y i tablety zaprezentowane zo-staną podczas licznych sesji pod wspólną nazwą „Making Apps – Learning from the Experts”. Konkurs Best-of-Show, który nagrodzi producen-ta najlepszej aplikacji wystawionej na targach oraz workshop „Making Apps – programowanie dla iPada i spółki” doskonale uzupełnią już i tak bogaty program imprezy.

Porozmawiajmy o...8 kwietnia będzie miało miejsce Solutions Day zainicjowane przez Forum Corporate Publishing. Na podstawie przykładów crossmedialnych roz-wiązań zostaną omówione wyznaczniki skutecz-nego corporate publishingu oraz zaprezentowa-ne różne sposoby mierzenia wydajności.Od kwietnia 2008 roku w Akademii Druc-k+Medien NRW odbywa się spotkanie Printho-use Talk. Jego celem jest wspieranie przedsię-biorstw zajmujących się drukiem cyfrowym. Te-goroczne Printhouse Talk podejmie tematy z zakresu druku cyfrowego, Web2Print oraz no-wych technologii, jak: iPhone, iPad, QR-Codes oraz Augumented Reality (rzeczywistość roz-szerzona, czyli system łączący świat rzeczywi-

sty z generowanym przez komputer). Więcej in-formacji na ten temat mo¿na znaleźæ na stronie: www.vdmnrw.de. 7 kwietnia odbędzie się kon-ferencja Infect poświęcona mediom społeczno-ściowym i marketingowi wirusowemu. Infekt, organizowana przez firmę Wunderknaben Kom-munikation, podczas zeszłorocznej, trzeciej edy-cji cieszyła się dużą liczbą gości (ponad 260 od-wiedzających). Organizatorzy mają nadzieję, że i w tym roku nie zabraknie zainteresowanych. Szczegółowe informacje mo¿na znaleźæ na stro-nie: www.infect-now.de.

news news news news news news news news news news news news news news news news news news

PRINTexpo 2011Majowy zastrzyk energii

Choć do maja jeszcze trochę czasu, już teraz warto wpisać do kalendarza jedno z najważniejszych branżowych wydarzeń w Europie Œrodkowej. W dniach od 3 do 6 maja czeskie Brno będzie sceną dla prezentacji najnowszych trendów w poligra-fii i reklamie, bowiem właśnie tam odbędzie się pierwsza edycja PRINTexpo, nowe-go projektu wystawienniczego Targów Brneńskich. Nie będzie to jednak debiut tych dwóch branż na targach w Brnie. W poprzednich latach poligrafia i reklama wchodzi-ły w skład Międzynarodowych Targów Opakowań i Druku EmbaxPrint, które zajmo-wały znaczącą pozycję wśród wydarzeń branżowych organizowanych w krajach Euro-py Œrodkowej. Zmiany na globalnym rynku i nowe trendy spowodowały konieczność przebudowania formuły imprezy, co w ostateczności doprowadziło do podzielenia Tar-gów EmbaxPrint i powstania dwóch wystaw – Embax i PRINTexpo. Podstawowym ce-lem Targów PRINTexpo jest kompleksowa prezentacja technologii i usług poligraficz-nych oraz reklamowych. Obejmie ona wszystkie procesy, od przygotowania do druku po produkt końcowy oraz najnowsze rozwiązania w reklamie, komunikacji marketingo-wej, systemach wsparcia sprzedaży i signmakingu. Pierwsza edycja PRINTexpo odbę-dzie się pod hasłem „Inspiracja drukiem-nieograniczona kreatywność”. Wiodącymi te-matami będą technologie i materiały w produkcji reklamy oraz usługi drukarskie. Trwa-ją już prace nad programem towarzyszącym. Obok tradycyjnych seminariów, konferen-cji czy konkursów organizatorzy planują działania, które pozwolą zwiększyć zaanga-żowanie uczestników targów. Taki projektem jest np. prezentacja „Przetwarzanie da-nych obrazowych”, która będzie się składać z wybranych ekspozycji wystawców. Zosta-ną one oznaczone specjalnym logiem. Wspólną identyfikację wizualną mają mieć też te stoiska, na których będą prezentowane eksponaty czy usługi korespondujące z któ-rymkolwiek punktem programu towarzyszącego. Planowane jest również uruchomie-nie punktów konsultacyjnych, w których będzie można dowiedzieć się, jak sprzedawać usługi drukarskie czy jak uzyskać wsparcie z Unii Europejskiej. Więcej informacji na stronach: www.printexpo.cz oraz www.targi.brno.pl.

HeidelbergBędzie się działo

Firma Heidelberg zaplanowała kolejne imprezy w Print Media Center w Heidelbergu, w zakładach produkcyjnych w Wiesloch-Walldorf i w Lipsku. Imprezy te są wspania-łą okazją do zapoznania się z najnowszymi technologiami, maszynami i urządzenia-mi oraz trendami w przemyśle poligraficznym. Zakres tematyczny proponowanych wydarzeń jest bardzo obszerny i obejmuje m.in. technologie dla drukarń akcydenso-wych i opakowaniowych, rozwiązania w zakresie urządzeń introligatorskich, uszla-chetniania czy też rozwiązania w zakresie druku wielkoformatowego oraz ochrony środowiska naturalnego.

• 30 marca, Perfecting Day, PMC Heidelberg i fabryka Wiesloch-WalldorfRozwiązania w zakresie drukowania z odwracaniem w formatach 50x70 i 70x100, lakierowanie obu stron arkusza w jednym przelocie.

• 13 kwietnia, Packaging Day, PMC Wiesloch-WalldorfRozwiązania dla produkcji opakowań – formaty 50x70, 70x100 i VLF, naświetlarki CtP, maszyny drukujące, sztance i składarko-sklejarki, materiały eksploatacyjne Sa-phira, system Prinect.

• 4 maja, Information Day Commercial Printing, PMC HeidelbergRozwiązania dla drukarni akcydensowych – formaty 35x50 i 50x70, maszyny dru-kujące, naświetlarki CtP, maszyny introligatorskie, materiały eksploatacyjne Saphi-ra, system Prinect.

• 27-28 czerwca, HEI Eco-Days, PMC HeidelbergZagadnienia związane z ekologiczną produkcją poligraficzną, redukcją emisji i odpa-dów. Drugiego dnia ceremonia przyznania nagrody Heidelberg ECO Printing Award.

• 1-4 listopada, Postpress Commercial Days, LipskPrezentacje pełnego portfolio maszyn introligatorskich. Zróżnicowana obróbka in-troligatorska produktów drukowanych oraz szukanie potencjału w optymalizacji pro-cesu produkcyjnego w zakresie złamywania, szycia, klejenia oraz krojenia.

73print+publishing 163-164|11

serwis

Page 74: Print & Publishing 163-164

Print & Publishing Sp. z o.o. 61-701 Poznań, ul. Fredry 1/18 Tel./fax: 061 855 19 90 E-Mail: [email protected] Internet: www.printernet.pl

Dyrektor generalny Michael Seidl Redaktor naczelny Izabela E. Kwiatkowska [[email protected]] Reklama i marketing [[email protected]] Tłumaczenia Jacek Golicz, Magdalena Wajrauch Grafika i skład Magda Brzozowska Zdjęcie na okładkę Cezar Administracja Anna Marciniak [[email protected]] Autorzy wydania Izabela E. Kwiatkowska, Michael Seidl, dr Werner Sobotka, Jacek Golicz, Katarzyna S. Nowak, dr Łukasz Mikołajczak, Monika Mikołajczak, Walter Woitsch, Angela Starck Druk Zakład Poligraficzny PAWDRUK Magazyn PRINT & PUBLISHING jest miesięcznikiem. Ukazuje się w językach narodowych w Polsce, Rosji,

Wspieramy

Najważniejsze tematy kolejnego wydania:

Druk cyfrowy - przegląd urządzeń Relacja z targów Hunkeler Innovationdays

Indiach, Czechach oraz na Słowacji i Węgrzech.

Wszelkie prawa zastrzeżone przez PRINT & PUBLISHING Sp. z o.o.Publikacja materiałów lub ich części tylko za pisemną zgodą PRINT & PUBLISHING Sp. z o.o. Za treść ogłoszeń redakcja nie odpowiada. Redakcja nie odpowiada za treść artykułów autorskich.Artykuły te nie muszą odzwierciedlać poglądów wydawnictwa.

Prenumerata roczna wynosi 138,60 zł (w tym 5% VAT). Cennik reklam wysyłamy na życzenie.

Koordynacja międzynarodowa PRINT & PUBLISHING International Verlag GmbH, Rotenmühlgasse 11/10, A-1120 Wien, Telefon +43(0)1/983 06 40, Fax +43(0)1/983 06 40-18, E-Mail [email protected]

Redakcja pracuje na urządzeniach biurowych firmy OKI.

Redakcja nie zwraca materiałów nie zamówionych oraz zastrzega sobie prawo do skracania i adiustacji tekstów, a także zmiany tytułów.

10 print+publishing media kit 2011

Rok 2011

Kalendarz targowy

targi

25.01. - 28.01. Upakovka / Upak Italia Moskwa, Rosja www.upakovka.messe-duesseldorf.de

29.01. - 01.02. Paperworld Frankfurt, Niemcy www.paperworld.de

02.02. - 04.02. RemaDays Warszawa, Polska www.remadays.com

14.02 - 17.02 Hunkeler Innovationdays 2011 Lucerna, Szwajcaria www.hunkeler.ch

24.02. - 26.02. FESPA Americas Orlando, USA www.fespa.com

04.03. - 06.03. Targi Książki - Książka dla Dzieci i Młodzieży Poznań, Polska www.targiksiazki.pl

17.03. - 20.03. Leipziger Buchmesse Lipsk, Niemcy www.leipziger-buchmesse.de

29.03. - 30. 03. LuxePack Szanghaj, Chiny www.luxepackshanghai.com

07.04. - 09.04. digi:media Düsseldorf, Niemcy www.digimedia.de

11.04. - 13. 04. London Book Fair Londyn, Wielka Brytania www.londonbookfair.co.uk

12.04. - 15.04.Poligrafia. Międzynarodowe Targi Maszyn,

Materiałów i Usług PoligraficznychPoznań, Polska www.poligrafiaexpo.pl

12.04. - 15.04.Euroreklama - Digital Printing Expo Targi Druku

Wielkoformatowego i Poligrafii Reklamowej Poznań, Polska www.visualexpo.pl

03.05. - 06.05. PRINTexpo Brno, Czechy www.bvv.cz/printexpo-gb

10.05. - 12.05. Northprint 2011 Harrogate, Wielka Brytania www.northprintexpo.com

12.05. - 15.05. II Warszawskie Targi Książki Warszawa, Polska www.targi-ksiazki.waw.pl

17.05. - 18.05. Labelexpo Label Summit Latin America Sao Paulo, Brazylia www.labelexpo.americas.com

24.05. - 27.05. FESPA Digital Hamburg, Niemcy www.fespadigital.com

11.09. - 14.09. Graph Expo 2011 Chicago, USA www.graphexpo.com

12.09. - 15.09. Pakfood - Targi Opakowań dla Przemysłu Spożywczego Poznań, Polska www.pakfood.pl

12.09. - 15.09.Polagra Food - Międzynarodowe Targi Wyrobów

Spożywczych i GastronomiiPoznań, Polska www.polagra-food.pl

16.09. - 19.09. IPEX SOUTH ASIA 2011 Bombaj, Indie www.ipexsouthasia.com

28.09. - 01.10. Labelexpo Europe Bruksela, Belgia www.labelexpo-europe.com

04.10. - 07.10. PRINT EXPO Bukareszt, Rumunia www.printexpo.ro

04.10. - 08.10. POLYGRAPHINTER Moskwa, Rosja www.polygraphinter.ru

10.10. - 12.10. IFRA Wiedeń, Austria www.ifra.com

13.10. - 15.10. VISCOM Düsseldorf, Niemcy www.viscom-messe.com

26.10. - 28.10. FESPA Asia Singapur www.fespaasia.com

14.11. - 17.11. All in Print Szanghaj, Chiny www.allinprint.com

29.11. - 01.12. Labelexpo Asia Szanghaj, Chiny www.labelexpo-asia.com

KaLENDaRZ wYDaRZEN

74 print+publishing 163-164|11

impressum

Page 75: Print & Publishing 163-164
Page 76: Print & Publishing 163-164

Ile czasu zajmuje Państwu testowanie i wybieranie odpowiednich materiałów

eksploatacyjnych do Waszych zastosowań? Materiały eksploatacyjne Saphira pozwalają

zaoszczędzić ten czas. Zostały starannie wybrane przez naszych ekspertów, aby

optymalnie uzupełnić Państwa systemy produkcyjne, dla zapewnienia najlepszych

rezultatów i w najlepszym stosunku ceny do wydajności. Wykorzystajcie Państwo nasze

doświadczenie! Zadzwońcie do nas lub odwiedźcie www.heidelberg.pl

Heidelberg Polska Sp. z o.o.ul. Popularna 82 • 02-226 Warszawa • Telefon (22) 57-89-000 • www.heidelberg.pl

Odkryj materiały eksploatacyjne Saphira, którym możesz zaufać.