213

Sektor kultury w polskich miastach

Embed Size (px)

DESCRIPTION

A. Świętochowska, D. Mider, M. Poprawski, Sektor kultury w polskich miastach z perspektywy teorii wartości kultury Johna Holdena, Stowarzyszenie Kreatywne Podlasie, Warszawa 2014. Publikacja zawiera teksty, informacje i dane statystyczne zebrane i opracowane w ramach projektu zrealizowanego przez Stowarzyszenie, sfinansowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu „Obserwatorium kultury”, który odbywał się w okresie od 01.03.2013 r. do 31.12.2013 r.

Citation preview

Page 1: Sektor kultury w polskich miastach
Page 2: Sektor kultury w polskich miastach

Sektor kultury w polskich miastach z perspektywy

teorii wartości kultury Johna Holdena

Page 3: Sektor kultury w polskich miastach
Page 4: Sektor kultury w polskich miastach

Anna Świętochowska Daniel Mider

Marcin Poprawski

Sektor kultury w polskich miastach z perspektywy

teorii wartości kultury Johna Holdena

Warszawa 2014

Page 5: Sektor kultury w polskich miastach

RecenzenciRecenzenciRecenzenciRecenzenci:

Prof. dr hab. Grażyna Prawelska-Skrzypek (Uniwersytet Jagielloński)

Dr hab. Maria Urban (Uniwersytet Warszawski)

Koncepcja badawcza: Koncepcja badawcza: Koncepcja badawcza: Koncepcja badawcza: Anna Świętochowska, [email protected]

AutorzyAutorzyAutorzyAutorzy:

Anna Świętochowska: Rozdział I. Diagnoza sektora kultury w perspektywie miejskiej na podstawie oceny

poszczególnych grup interesariuszy w oparciu o teorię wartości kultury Johna Holdena oraz Część empiryczna

- studium jakościowe, a w niej Rozdziały VII-X.

Daniel Mider: Część empiryczna - studium ilościowe, a w niej Rozdziały II-VI.

Marcin Poprawski: Część teoretyczna – moc heurystyczna teorii wartości Johna Holdena,

a w niej Rozdziały XI-XII.

WydawcaWydawcaWydawcaWydawca: Stowarzyszenie Kreatywne Podlasie

Opracowanie, redakcja językowa, typogOpracowanie, redakcja językowa, typogOpracowanie, redakcja językowa, typogOpracowanie, redakcja językowa, typograficzna, merytoryczna i statystyczna:raficzna, merytoryczna i statystyczna:raficzna, merytoryczna i statystyczna:raficzna, merytoryczna i statystyczna:

Instytut Badań nad Człowiekiem i Społeczeństwem im. Elżbiety Mider z d. Korzun

Druk:Druk:Druk:Druk: ACAD, Józefów, tel. (22) 789-4-789

Skład i łamanie:Skład i łamanie:Skład i łamanie:Skład i łamanie: Mateusz Dworakowski

Projekt okładki:Projekt okładki:Projekt okładki:Projekt okładki: Mateusz Dworakowski

Redaktor językowy:Redaktor językowy:Redaktor językowy:Redaktor językowy: Monika Lewoszewska

ISBNISBNISBNISBN: 978-83-940117-0-3

Treść publikacji dostępna na licencji

Uznanie autorstwa – Na tych samych warunkach 3.0 Polska (CC BY-SA 3.0 PL):

http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/pl/

Publikacja zawiera teksty, informacje i dane statystyczne zebrane i opracowane w ramach projektu

zrealizowanego przez Stowarzyszenie Kreatywne Podlasie, sfinansowanego przez Ministerstwo Kultury

i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu „Obserwatorium kultury”, który odbywał się w okresie od

01.03.2013 r. do 31.12.2013 r.

Page 6: Sektor kultury w polskich miastach
Page 7: Sektor kultury w polskich miastach
Page 8: Sektor kultury w polskich miastach

Spis tSpis tSpis tSpis treścireścireścireści

Anna Świętochowska

Rozdział I. Diagnoza sektora kultury w perspektywie miejskiej na podstawie oceny poszczególnych Rozdział I. Diagnoza sektora kultury w perspektywie miejskiej na podstawie oceny poszczególnych Rozdział I. Diagnoza sektora kultury w perspektywie miejskiej na podstawie oceny poszczególnych Rozdział I. Diagnoza sektora kultury w perspektywie miejskiej na podstawie oceny poszczególnych

grup interesariuszy w oparciu o teorię wagrup interesariuszy w oparciu o teorię wagrup interesariuszy w oparciu o teorię wagrup interesariuszy w oparciu o teorię wartości kultury Jrtości kultury Jrtości kultury Jrtości kultury Johnaohnaohnaohna HoldenaHoldenaHoldenaHoldena ...................................................... 13

I.1. Problematyka badań .................................................................................................................................................... 13

I.2. Cel badań i podstawowe założenia metodologiczne ........................................................................................... 19

I.3. Prezentacja wyników ................................................................................................................................................... 20

Literatura ............................................................................................................................................................................... 21

Część empiryczna Część empiryczna Część empiryczna Część empiryczna –––– studium ilościowestudium ilościowestudium ilościowestudium ilościowe

Daniel Mider

Rozdział IRozdział IRozdział IRozdział IIIII. Metodologia badań i analiz ilościowych w projekcie diagnozy se. Metodologia badań i analiz ilościowych w projekcie diagnozy se. Metodologia badań i analiz ilościowych w projekcie diagnozy se. Metodologia badań i analiz ilościowych w projekcie diagnozy sektora ktora ktora ktora

kulturykulturykulturykultury wwww perspektywie miejskiej na podstawie oceny poszczególnych grup interesariuszy wperspektywie miejskiej na podstawie oceny poszczególnych grup interesariuszy wperspektywie miejskiej na podstawie oceny poszczególnych grup interesariuszy wperspektywie miejskiej na podstawie oceny poszczególnych grup interesariuszy w oparciuoparciuoparciuoparciu

oooo teorię wartości kultury Jteorię wartości kultury Jteorię wartości kultury Jteorię wartości kultury Johnaohnaohnaohna HoldenaHoldenaHoldenaHoldena .................................................................................................................. 27

II.1. Metoda realizacji badania ........................................................................................................................................ 27

II.2. Konstrukcja próby i realizacja doboru próby ....................................................................................................... 28

II.3. Techniki analizy wykorzystane w badaniu ........................................................................................................... 31

II.4. Konstrukcja indeksu według koncepcji wartości kultury Johna Holdena ...................................................... 33

II.5. Socjodemograficzne charakterystyki uczestników badania .............................................................................. 36

Daniel Mider

Rozdział IIRozdział IIRozdział IIRozdział IIIIII. Deklarowane uczestnictwo w kulturze . Deklarowane uczestnictwo w kulturze . Deklarowane uczestnictwo w kulturze . Deklarowane uczestnictwo w kulturze –––– analiza frekwencyjna i indukcyjnaanaliza frekwencyjna i indukcyjnaanaliza frekwencyjna i indukcyjnaanaliza frekwencyjna i indukcyjna ..................... 41

III.1. Zależność deklarowanego uczestnictwa w kulturze a przynależność do grupy interesariuszy.............. 41

III.2. Zależność deklarowanego uczestnictwa w kulturze a przynależność pokoleniowa badanych ............... 42

III.3. Zależność deklarowanego uczestnictwa w kulturze a wykształcenie badanych ........................................ 44

III.4. Zależność deklarowanego uczestnictwa w kulturze a miejsce zamieszkania badanych .......................... 46

III.4.1. Typ miejsca zamieszkania .................................................................................................................................... 51

III.4.2. Województwo ........................................................................................................................................................... 52

Daniel Mider

Rozdział IRozdział IRozdział IRozdział IVVVV. Postawy wobec ist. Postawy wobec ist. Postawy wobec ist. Postawy wobec istotności wartości kultury otności wartości kultury otności wartości kultury otności wartości kultury ---- pomiar z wykorzystaniem indeksu pomiar z wykorzystaniem indeksu pomiar z wykorzystaniem indeksu pomiar z wykorzystaniem indeksu

JJJJohnaohnaohnaohna HoldenaHoldenaHoldenaHoldena .................................................................................................................................................................... 55

IV.1. Istotność poszczególnych wymiarów kultury w ocenie respondentów .......................................................... 55

IV.1.1. Wymiar instytucjonalny ........................................................................................................................................ 56

Page 9: Sektor kultury w polskich miastach

IV.1.2. Wymiar instrumentalny ......................................................................................................................................... 59

IV.1.3. Wymiar integralny ................................................................................................................................................. 61

IV.2. Istotność poszczególnych wartości kultury dla przestrzeni miejskiej ........................................................... 64

IV.2.1. Wymiar instytucjonalny ........................................................................................................................................ 64

IV.2.2. Wymiar instrumentalny ......................................................................................................................................... 67

IV.2.3. Wymiar integralny ................................................................................................................................................. 69

IV.3. Analiza zależności między wartościami kultury, a cechami socjodemograficznymi respondentów ....... 72

IV.4. Postawy wobec cząstkowych wskaźników oceny ważności wartości kultury – analiza

z wykorzystaniem spolaryzowanych profili ewaluatywnych ..................................................................................... 76

IV.5. Wymiar indywidualny versus wymiar wspólnotowy – analiza z wykorzystaniem spolaryzowanych

profili ewaluatywnych ......................................................................................................................................................... 80

Daniel Mider

Rozdział V. Postawy wobec realizacjRozdział V. Postawy wobec realizacjRozdział V. Postawy wobec realizacjRozdział V. Postawy wobec realizacji wartości kultury i wartości kultury i wartości kultury i wartości kultury –––– pomiar z wykorzystaniem indeksu pomiar z wykorzystaniem indeksu pomiar z wykorzystaniem indeksu pomiar z wykorzystaniem indeksu

JohnaJohnaJohnaJohna HoldenaHoldenaHoldenaHoldena .................................................................................................................................................................... 83

V.1. Ocena realizacji poszczególnych wartości kultury w ocenie respondentów ................................................ 83

V.1.1. Wymiar instytucjonalny.......................................................................................................................................... 83

V.1.2. Wymiar instrumentalny .......................................................................................................................................... 86

V.1.3. Wymiar integralny ................................................................................................................................................... 89

V.2. Ocena realizacji wartości kultury a stopień uczestnictwa w kulturze ........................................................... 92

V.3. Postawy wobec cząstkowych wskaźników oceny realizacji wartości kultury – analiza

z wykorzystaniem spolaryzowanych profili ewaluatywnych ..................................................................................... 94

V.4. Oczekiwania versus rzeczywistość – analiza z wykorzystaniem spolaryzowanych profili

ewaluatywnych ..................................................................................................................................................................... 95

Daniel Mider

Rozdział VRozdział VRozdział VRozdział VIIII. Socjodemograficzne uwarunkowania uczestnictwa w kulturze. Wnioski z części . Socjodemograficzne uwarunkowania uczestnictwa w kulturze. Wnioski z części . Socjodemograficzne uwarunkowania uczestnictwa w kulturze. Wnioski z części . Socjodemograficzne uwarunkowania uczestnictwa w kulturze. Wnioski z części

ilościowej badaniailościowej badaniailościowej badaniailościowej badania ............................................................................................................................................................. 99

Literatura ............................................................................................................................................................................ 105

Część empiryczna Część empiryczna Część empiryczna Część empiryczna –––– studium jakościowestudium jakościowestudium jakościowestudium jakościowe

Anna Świętochowska

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VVVVIIIIIIII.... Metodologia badań jakościowychMetodologia badań jakościowychMetodologia badań jakościowychMetodologia badań jakościowych .................................................................................................. 109

VII.1. Cel i zastosowanie metod badawczych ............................................................................................................ 109

VII.2. Analiza, wnioskowanie i prezentacja wyników .............................................................................................. 111

Page 10: Sektor kultury w polskich miastach

VII.3. Etyczne aspekty badań ........................................................................................................................................ 112

Anna Świętochowska

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIII. Analiza zgromadzonych danychII. Analiza zgromadzonych danychII. Analiza zgromadzonych danychII. Analiza zgromadzonych danych .................................................................................................... 113

VIII.1. Uwagi wprowadzające ......................................................................................................................................... 113

VIII.2. Realizacja wartości instytucjonalnej ................................................................................................................ 113

VIII.3. Realizacja wartości instrumentalnej ................................................................................................................ 139

VIII.4. Realizacja wartości integralnej ......................................................................................................................... 149

VIII.5. Dążenie do konsensusu ...................................................................................................................................... 156

Anna Świętochowska

Rozdział IRozdział IRozdział IRozdział IXXXX. Realizacja poszczególnych wartości kultury oraz dążeni. Realizacja poszczególnych wartości kultury oraz dążeni. Realizacja poszczególnych wartości kultury oraz dążeni. Realizacja poszczególnych wartości kultury oraz dążenie do konsensusu w świetle e do konsensusu w świetle e do konsensusu w świetle e do konsensusu w świetle

przeprowadzonych analizprzeprowadzonych analizprzeprowadzonych analizprzeprowadzonych analiz ............................................................................................................................................. 163

IX.1. Realizacja wartości instytucjonalnej .................................................................................................................. 164

IX.2. Realizacja wartości instrumentalnej ................................................................................................................... 168

IX.3. Realizacja wartości integralnej ........................................................................................................................... 171

IX.4. Dążenie do konsensusu ........................................................................................................................................ 173

Anna Świętochowska

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział XXXX. Podsumowanie. Podsumowanie. Podsumowanie. Podsumowanie ......................................................................................................................................... 175

Literatura ............................................................................................................................................................................ 178

Część teoretyczna Część teoretyczna Część teoretyczna Część teoretyczna –––– moc heurystyczna teormoc heurystyczna teormoc heurystyczna teormoc heurystyczna teorii wartości Jii wartości Jii wartości Jii wartości Johnaohnaohnaohna HoldenaHoldenaHoldenaHoldena

Marcin Poprawski

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział XXXXI. Polski sektor kultury: między estetyką, instytucją i politykąI. Polski sektor kultury: między estetyką, instytucją i politykąI. Polski sektor kultury: między estetyką, instytucją i politykąI. Polski sektor kultury: między estetyką, instytucją i polityką .............................................. 183

XI.1. Polski sektor kultury jako obiekt badań ........................................................................................................... 183

XI.2. Wizja dominacji sektora publicznego ................................................................................................................ 185

XI.3. Miejskie kulturalne sfery publiczne w Polsce................................................................................................. 186

XI.4. Wielkość miast a uczestnictwo w kulturze – role instytucji kultury i sektora obywatelskiego .......... 188

XI.5. Kim są ludzie kultury? Interesariusze, czy liderzy zmiany w kulturalnej sferze publicznej ................ 189

Marcin Poprawski

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział XXXXII. ZastosoII. ZastosoII. ZastosoII. Zastosowanie teorii wartości kultury Johnawanie teorii wartości kultury Johnawanie teorii wartości kultury Johnawanie teorii wartości kultury Johna Holdena w polskich miastachHoldena w polskich miastachHoldena w polskich miastachHoldena w polskich miastach ................... 191

XII.1. Trafność wyboru teorii wartości kultury Johna Holdena ............................................................................. 191

XII.2. Holdenowska korelacja wartości kultury z preferencjami interesariuszy ................................................ 192

Page 11: Sektor kultury w polskich miastach

XII.3. Dominująca wartość integralna jako problem dla efektywności edukacji kulturalnej? ........................ 194

XII.4. Wzajemne tłumaczenie języka artystów, urzędników i publiczności ........................................................ 195

XII.5. Droga od frustracji do rozmowy i współpracy ............................................................................................... 196

XII.6. Priorytety Holdena: edukacja kulturalna, ożywienie centrów miast i nowa jakość badań ................ 198

XII.7. Budowanie zaufania w sektorze kultury .......................................................................................................... 199

XII.8. Powrót do wartości kultury ................................................................................................................................. 202

XII.9. Zrozumieć znaczenie przywództwa w sektorze kultury ................................................................................ 203

XII.10. Moc sprawcza i ograniczenia teorii wartości kultury Holdena aplikowanej do warunków polskich

.............................................................................................................................................................................................. 204

Literatura ............................................................................................................................................................................ 209

Page 12: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział I. DiagnozaRozdział I. DiagnozaRozdział I. DiagnozaRozdział I. Diagnoza sektora kultury w perspektywie miejskiejsektora kultury w perspektywie miejskiejsektora kultury w perspektywie miejskiejsektora kultury w perspektywie miejskiej(…)(…)(…)(…)

11111111

Page 13: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział I. Diagnoza sektora kultury w perspektywie miejskiejRozdział I. Diagnoza sektora kultury w perspektywie miejskiejRozdział I. Diagnoza sektora kultury w perspektywie miejskiejRozdział I. Diagnoza sektora kultury w perspektywie miejskiej(…)(…)(…)(…)

12121212

Page 14: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział I. DiagnozaRozdział I. DiagnozaRozdział I. DiagnozaRozdział I. Diagnoza sektora kultury w perspektywie miejskiejsektora kultury w perspektywie miejskiejsektora kultury w perspektywie miejskiejsektora kultury w perspektywie miejskiej(…)(…)(…)(…)

13131313

Rozdział I. Diagnoza sektora kultury w perspektywie miejskiej

na podstawie oceny poszczególnych grup interesariuszy

w oparciu o teorię wartości kultury Johna Holdena

Anna ŚwiętochowskaAnna ŚwiętochowskaAnna ŚwiętochowskaAnna Świętochowska

I.1. Problematyka badań

Kultura jest terminem niezwykle wieloznacznym i bardzo trudnym do zdefiniowania

w jakikolwiek precyzyjny sposób. Mówiąc o kulturze, jako przedmiocie zainteresowania polityki publicznej

przyjmuje się zasadniczo dwie interpretacje tego pojęcia: pierwsza dotyczy antropologicznego wymiaru

kultury, druga zaś odwołuje się do sztuki, kreacji oraz wytworów ludzkiego intelektu1.

Niemalże do końca ubiegłego wieku pojęcie kultury było utożsamiane wyłącznie

z instytucjami publicznymi – z tak zwaną kulturą wysoką – i kształtowane w opozycji do twórczo-

ści komercyjnej i popularnej. Zmiany tego stanu rzeczy rozpoczęły się w latach dziewięćdziesiątych

XX w., kiedy to sektor kultury – do tej pory uważany za nieekonomiczny – zaczął być postrzegany jako

istotna gałąź gospodarki. Zauważono, że wpływ przemysłów kreatywnych, które ukształtowały się u zbie-

gu sztuki, biznesu i technologii, nie ogranicza się do zmian w poziomie jakości życia, ale również przy-

czynia się do wzrostu konkurencyjności i innowacyjności oraz stymuluje rozwój gospodarczy2. Rozpoczęto

również świadomie wykorzystywać kulturę, będącą podmiotem działania przemysłów kreatywnych, jako

jeden z podstawowych czynników rozwoju społecznego – nie tylko jako element konieczny dla wzrostu

potencjału intelektualnego i jedną z podstawowych form awansu społecznego, ale również jako narzędzie

pomocne w przeciwdziałaniu zjawiskom patologicznym, wspomagające tworzenie społeczeństwa świado-

mego, tolerancyjnego i otwartego, a także służące integracji społecznej i stymulujące wzrost kapitału

społecznego.

Szczególne znaczenie kultury widoczne jest w rozwoju przestrzeni miejskiej. Rośnie znaczenie miast –

liczba ich mieszkańców w Europie przekracza 70% ogółu ludności3 i ma tendencję rosnącą, a rozwój prze-

mysłów kreatywnych i inwestycje w kapitał ludzki o wysokim poziomie kreatywności są wymieniane

obecnie jako jedne z najistotniejszych czynników w rozwoju środowisk miejskich4. Proces decentralizacji

1 J. McGuigan, Culture and the Public Sphere, Psychology Press, Londyn 1996, s. 5; J. Lewis, T. Miller, Critical

Cultural Policy Studies, Blackwell Publishers, Malden 2003; D. Throsby, Ekonomia i kultura, Narodowe Centrum Kultury, Warszawa 2010.

2 J. Potts, S. Cunningham, Four Models Of The Creative Industries, „Cultural Science”, 2008, nr 1 [on-line, dostęp: 22.12.2011] http://www.feast.org/workshops/creative2008/StuartCunningham.pdf

3 T. Fleming, Future City Jobs / Creative Jobs for Europe’s Young People: A Creative Industries Pilot Project [on-line, dostęp: 26.09.2012] http://creativecities.britishcouncil.org/future-city-jobs/about-future-city-jobs

4 Zob. m.in. R. Florida, Narodziny klasy kreatywnej, Narodowe Centrum Kultury, Warszawa 2010; K.V. Mulcahy,

Cultural Policy: Definitions And Theoretical Approaches, „The Journal Of Arts Management, Law, And Society”,

Page 15: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział I. Diagnoza sektora kultury w perspektywie miejskiejRozdział I. Diagnoza sektora kultury w perspektywie miejskiejRozdział I. Diagnoza sektora kultury w perspektywie miejskiejRozdział I. Diagnoza sektora kultury w perspektywie miejskiej(…)(…)(…)(…)

14141414

i tendencja do przekazywania kompetencji na niższe szczeble administracji publicznej, jak również poziom

wydatków samorządów terytorialnych na działalność kulturalną, stanowiący ponad 80% wszystkich wydat-

ków publicznych poniesionych na ten cel5 mogą sugerować, że na kształt sektora kultury w poszczegól-

nych miastach największy wpływ mają jednostki samorządu terytorialnego. Niemniej jednak działania te

warunkowane są w dużej mierze przez aspekt legislacyjny, który niemal wyłącznie pozostaje w gestii

władzy ustawodawczej i wykonawczej, sprawowanej na szczeblu centralnym.

Jednym z głównych celów polityki kulturalnej, na każdym szczeblu zarządzania publicznego, jest pod-

niesienie poziomu uczestnictwa w kulturze. Mówiąc o przyczynach zróżnicowanej aktywności obywateli

we wszelkiego rodzaju formach kultury w Polsce wymienia się takie czynniki jak: poziom wykształcenia

i zamożności, zróżnicowany dostęp do instytucji kultury, a także odmienności regionalne, związane z róż-

nymi tradycjami kulturalnymi6. Bardzo dużą wagę przykłada się do kwestii finansowych – poziomu inwe-

stycji, nakładów jednostek samorządu terytorialnego (JST) na kulturę w przeliczeniu na jednego miesz-

kańca etc. Bez wątpienia są to kwestie zasadnicze, gdyż determinują one przede wszystkim możliwości

wyboru pomiędzy dostępnymi formami.

Jednak poza tymi podstawowymi warunkami, jest jeszcze jeden, niezwykle istotny czynnik, który de-

terminuje aktywność kulturalną obywateli. Dobra i usługi kulturalne są częścią szerokiej oferty propono-

wanej przez rynek, na którym potencjalny uczestnik działań kulturalnych, jako konsument, musi jeszcze

wyrazić wolę poświęcenia posiadanych zasobów (nie tylko finansowych, ale również pozafinansowych, np.

wolnego czasu) i chęć spożytkowania ich w ten, a nie inny sposób. To znaczy, że musi on przypisywać

kulturze wartość, za którą w jakiejkolwiek formie będzie miał ochotę zapłacić i musi to być wartość wyż-

sza, niż ta agregowana przez inne dobra konkurencyjne.

Uczestnictwo w wybranych formach aktywności kulturalnej determinowane jest w dużym stopniu wraż-

liwością estetyczną, a także poziomem świadomości i wykształcenia odbiorców. Bardzo dużo zależy też od

samego sektora kultury. Sposób, w jaki funkcjonuje może z większym lub mniejszym prawdopodobień-

stwem gwarantować, że wytwarzane przezeń dobra i usługi kulturalne zaspokoją oczekiwania potencjal-

nych uczestników, a kultura stanie się dobrem mogącym konkurować z innymi.

Uplasowanie dóbr kultury na równi z innymi dobrami konsumenckimi sugerowałoby proste rozwiąza-

nie, polegające na zastosowaniu w stosunku do niej mechanizmów rynkowych, determinowanych

zależnością podaż – popyt. Jest to rozwiązanie dość wygodne, umożliwiające szybką i z pozoru wiarygod-

ną ekonomicznie weryfikację. Niestety niweluje ono przede wszystkim samą istotę kultury i nawet jeśli się

je uzna za uzasadnione ekonomicznie, to jednak z szerszej perspektywy jest niemożliwe do zastosowania

2006, nr 4, ss. 319-330; P. Costa, M. Magalhães, B. Vasconcelos, G. Sugahara, A discussion on the governance of ‘Creative Cities’: Some insights for policy action, „Norsk Geografisk Tidsskrift – Norwegian Journal of Geography”, 2007, nr 61, ss. 122-132; M. Pareja-Eastaway, Construyendo la Barcelona creativa: nuevos actores nuevas estrategi-as, „Finisterra”, 2010, nr 90, ss. 133-152 [on-line, dostęp: 28.11.2011] http://www.ceg.ul.pt/finisterra/numeros/2010-90/90_07.pdf; C. Landry, Creative City: A Toolkit for Urban Innovators, Earthscan Publications, London 2000, [cyt. za:] A. Deffner, Ch. Vlachopoulou, Creative city: A new challenge of strategic urban planning?, European Regional Science Association, Wiedeń 2011 [on-line, dostęp: 15.12.2011] http://www-sre.wu.ac.at/ersa/ersaconfs/ersa11/e110830aFinal01584.pdf

5 Wydatki na kulturę w 2011 r., Główny Urząd Statystyczny, Kraków 2012 [on-line, dostęp: 2.11.2012] http://www.stat.gov.pl/cps/rde/xbcr/gus/KTS_wydatki_kultura_2011.pdf

6 J. Bartkowski, Przestrzenne zróżnicowanie uczestnictwa w kulturze, Narodowe Centrum Kultury, Warszawa 2005.

Page 16: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział I. DiagnozaRozdział I. DiagnozaRozdział I. DiagnozaRozdział I. Diagnoza sektora kultury w perspektywie miejskiejsektora kultury w perspektywie miejskiejsektora kultury w perspektywie miejskiejsektora kultury w perspektywie miejskiej(…)(…)(…)(…)

15151515

bez uszczerbku dla rozwoju ogółu społeczeństwa. Częste i usilne starania sprowadzenia sektora kultury

do zasad panujących na wolnym rynku są zazwyczaj jednak nieudolne, bo wartość kultury jest wielowy-

miarowa i niestabilna, może być zakwestionowana i nie można jej określić za pomocą żadnych jednostek

rozliczeniowych. Mało tego – może też zawierać elementy, które nie dają się wyrazić w żadnej skali – ani

jakościowej, ani tym bardziej ilościowej7.

Problematyczna relacja pomiędzy wartością ekonomiczną a wartością kultury nie jest zjawiskiem

nowym8. Termin „wartość” w ekonomii jest mniej więcej równoznaczny z „ceną”9. Jednak dla kultury

i sztuki taka interpretacja tego terminu jest sprawą całkowicie uboczną. Istota „wartości” w kulturze zaw-

sze odnosi się do człowieka, do tego kim jest, a wtórnie dopiero do tego, co posiada10.

Wśród najnowszych badań na szczególną uwagę zasługuje teoria wartości kultury prof.

Johna Holdena11, która stała się podstawą teoretyczną niniejszych badań. Jej autor postrzega wartość

kultury jako sumę trzech, niezależnych wartości, które funkcjonują we wzajemnej dynamicznej relacji

i tworzą razem wartość kultury. Są niejako trzema różnymi, aczkolwiek uzupełniającymi się sposobami

patrzenia na tę samą rzecz.

Według Johna Holdena, ogólna wartość kultury jest wypadkową trzech następujących komponentów:

1. Wartości instytucjonalnejWartości instytucjonalnejWartości instytucjonalnejWartości instytucjonalnej (ang. institutional value), nawiązującej do specyfiki tzw. wartości

publicznej12, wynikającej, stosunku organizacji do swoich interesariuszy, sposobu gospodarowania

powierzonymi jej finansami publicznymi i poziomu komunikacji z otoczeniem. Wartość

ta wyrażona jest przez: określenie specyfiki świadczonych usług i sposobu, w jaki odpowiadają

one potrzebom zróżnicowanych odbiorców, jasne sformułowanie kluczowej misji i jej wpływu na

całą organizację, rzetelną informację o działaniach organizacji, uzyskanie publicznej akceptacji

dla celów, działań i standardów ewaluacji, dialog ze środowiskami opiniotwórczymi i aspirowanie

7 D. Throsby, Determining the Value of Cultural Goods: How Much (or How Little) Does Contingent Valuation

Tell Us?, „Journal of Cultural Economics”, 2003, nr 27, ss. 275-285. 8 A. Klamer, The Value of Culture. On the Relationship between Economics and Arts, Amsterdam University

Press, Amsterdam 1996; D. Throsby, Ekonomia i kultura, op.cit. 9 W. Tatarkiewicz, O filozofii i sztuce, PWN, Warszawa 1986. 10 T. Gadacz, Kultura a odpowiedzialność [w:] „Culture Management / Kulturmanagement / Zarządzanie Kulturą”,

Kraków 2010, Zeszyt. 3, ss. 207-212. 11 J. Holden, Capturing Cultural Value. How culture has become a tool of government policy, Demos, Londyn 2004

[on-line, dostęp: 11.04.2011] http://www.demos.co.uk/files/CapturingCulturalValue.pdf; J. Holden, Cultural Value and the Crisis of Legitimacy. Why culture needs a democratic mandate, Demos, Londyn 2006 [on-line, dostęp: 11.04.2011] http://www.demos.co.uk/publications/culturallegitimacy

12 M.H. Moore, Creating Public Value: Strategic Management in Government, Harvard University Press, Londyn

1997, [cyt. za:] R. Hewison, Not a Sideshow: Leadership and Cultural Value, Demos, Londyn 2006 [on-line, dostęp: 22.04.2011] http://www.demos.co.uk/publications/notasideshow

Page 17: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział I. Diagnoza sektora kultury w perspektywie miejskiejRozdział I. Diagnoza sektora kultury w perspektywie miejskiejRozdział I. Diagnoza sektora kultury w perspektywie miejskiejRozdział I. Diagnoza sektora kultury w perspektywie miejskiej(…)(…)(…)(…)

16161616

do ciągłego rozwoju, uzasadnioną alokację środków, determinowaną przez dążenie do kreowania

wartości w usługach publicznych13.

2. Wartości instrumentalnejWartości instrumentalnejWartości instrumentalnejWartości instrumentalnej (ang. instrumental value) powstałej w wyniku działań, mających

na celu osiągnięcie ekonomicznych, bądź społecznych korzyści, takich jak: zrównoważony rozwój,

poprawa jakości przestrzeni publicznej, rozwój współpracy kulturalnej i intelektualnej, wymiana

doświadczeń, wspieranie dialogu, promowanie różnorodności kulturowej i językowej, ochrona

dziedzictwa materialnego i niematerialnego, promocja sztuki niekomercyjnej,

kształtowanie tożsamości narodowej, regionalnej i lokalnej, pogłębianie wiedzy, przyciąganie

i budowanie kapitału ludzkiego, tworzenie społeczeństwa świadomego,

tolerancyjnego i otwartego, promowanie przemysłu kulturalnego, przyczynianie się do tworzenia

innowacji i zwiększania produktywności, a tym samym do rozwoju gospodarczego, dokonywanie

zmian społecznych i wizerunkowych, kreowanie potencjału intelektualnego regionów, integracja

i przeciwdziałanie negatywnym zjawiskom społecznym. Jest to ten aspekt kultury, który sprawia,

że staje się ona narzędziem służącym zmianie stanu rzeczy i sterowaniu rozwojem społecznym

w kierunku uniwersalnej kondycji ludzkiej14.

3. Wartości integralnejWartości integralnejWartości integralnejWartości integralnej, autotelicznej, samej w sobie wartości kultury (ang. intrinsic value)

– związanej z subiektywnymi przeżyciami i doświadczeniami odbieranymi na poziomie

intelektualnym, emocjonalnym i duchowym, wartości odwołującej się do sztuki, poczucia piękna

oraz przeżycia estetycznego, emocjonalnego lub intelektualnego. Wartość ta, zwłaszcza

w odniesieniu do obiektów dziedzictwa narodowego, wyraża się również w takich aspektach, jak

zdobywanie i pogłębianie wiedzy, wzrost poczucia tożsamości czy wreszcie integracja

międzypokoleniowa15. Jest ona doświadczana na poziomie indywidualnym i może zostać

uchwycona w badaniu osobistych doznań, jakościowych ocen, anegdot, studiów przypadku

i krytycznych recenzji ekspertów.

Ocena sektora kultury uwzględniająca trzy powyższe aspekty pozwala na wyartykułowanie jego

wartości w sposób bardziej wszechstronny i wnikliwy. Szeroka perspektywa daje szansę na uniknię-

cie polaryzacji opinii i prowadzącego donikąd nieustającego dyskursu przeciwstawiającego wszelkie

pozafinansowe wartości kultury, racjonalności ekonomicznej. Zaproponowany model uwzględnia również

– często ze sobą sprzeczne – oczekiwania różnych podmiotów związanych bezpośrednio z publicz-

nym sektorem kultury.

13 R. Blaug, L. Horner, R. Lekhi, Heritage, democracy and public value, [w:] Capturing the Public Value of

Heritage, The Proceedings of the London Conference, K. Clark [red.], English Heritage, Londyn 2006 [on-line, dostęp: 4.09.2012] http://www.helm.org.uk/upload/pdf/Public-Value.pdf

14 Z. Bauman, Kultura w płynnej nowoczesności, Wydawnictwo „Agora”, Warszawa 2011. 15 D. Mattinson, The value of heritage – what does the public think?, [w:] Capturing the Public Value…, op.cit.

Page 18: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział I. DiagnozaRozdział I. DiagnozaRozdział I. DiagnozaRozdział I. Diagnoza sektora kultury w perspektywie miejskiejsektora kultury w perspektywie miejskiejsektora kultury w perspektywie miejskiejsektora kultury w perspektywie miejskiej(…)(…)(…)(…)

17171717

John Holden16 obok trzech typów wartości kultury wyodrębnia również trzy główne grupy interesariu-

szy sektora kultury: pracowników sektora kultury, związanych zarówno z instytucjami kultury, sektorem

pozarządowym, jak i działającymi niezależnie (ang. cultural professionals), osoby z ramienia administracji

publicznej, mające realny wypływ na kształt sektora kultury (ang. politics and policy-makers) i wreszcie

trzecią grupę – odbiorców działań kulturalnych (ang. public). Klasyfikacja ta jest niezwykle trafna, nie-

mniej jednak dość uogólniająca i z konieczności niwelująca zróżnicowanie wewnątrz zaproponowanych

grup (co zauważa również prof. Holden). Powyższa typologia interesariuszy opiera się ponadto na brytyj-

skim modelu funkcjonowania sektora kultury, który nie jest uniwersalnie obowiązującym standardem

we wszystkich krajach Europy.

Klasyfikacja głównych grup interesariuszy w niniejszym projekcie badawczym opiera się na modelu

zaproponowanym przez J. Holdena, niemniej jednak, ze względu na specyfikę sektora kultury w Polsce,

nieznacznie zmodyfikowano charakterystykę poszczególnych grup.

W związku z powyższym przyjęto następującą typologię interesariuszy:

1.1.1.1. Decydenci Decydenci Decydenci Decydenci

Do grupy tej należą przede wszystkim politycy, urzędnicy i przedstawiciele władz, którzy posiadają

kompetencje oraz odpowiednie narzędzia do kształtowania polityki kulturalnej. Mogą oni interweniować

w sektor kultury i sztuki w głównej mierze na dwa sposoby: bezpośrednio, poprzez instrumenty finansowe

oraz pośrednio, poprzez legislację i mechanizmy regulacyjne17. Ze względu na specyfikę funkcjonowania

sektora kultury w Polsce, do grupy tej zaliczono również osoby zarządzające publicznymi instytucjami

kultury. Głównym powodem tej decyzji była tendencja do traktowania instytucji kultury, jako organu

wykonawczego założeń polityki kulturalnej jednostek samorządu terytorialnego (co znalazło potwierdzenie

w niniejszych badaniach) oraz spotykany często bezpośredni związek polityczny dyrektorów instytucji

kultury z organami władzy publicznej18.

2.2.2.2. ArtyściArtyściArtyściArtyści

Kolejną grupę interesariuszy wg J. Holdena stanowią osoby pracujące w sektorze kultury

(ang. cultural professionals), do których zalicza zarówno artystów, jak i wszystkich pozostałych

tzw. niemerytorycznych pracowników sektora: menedżerów, organizatorów, pracowników technicznych

etc. Grupa ta jest tak zróżnicowana, że trudno przypuszczać, aby oczekiwania należących do niej podmio-

tów były przynajmniej zbliżone. W Polsce pracownicy instytucji kultury, niebędący artystami, funkcjonują

bardziej jako przedstawiciele administracji publicznej, niż sektora kreatywnego (co również znalazło

potwierdzenie w niniejszych badaniach) i istniała obawa, że ich punkt widzenia będzie znacząco odbiegał

od opinii pracowników merytorycznych, a w konsekwencji mogłoby to znacząco zniekształcić wyniki

badań. W związku z tym, że stymulowanie kreatywności staje się jednym z nadrzędnych celów polityki

sprawowanej na wszystkich szczeblach administracji publicznej, uznano za zasadne ograniczenie tej grupy

interesariuszy do kreatywnych pracowników sektora kultury – czyli artystów.

16 J. Holden, Cultural Value and the Crisis..., op.cit. 17 L. Varbanova, Strategic Management in the Arts, Routledge, Nowy Jork 2013. 18 B. Walczak, Polityki kultury w lokalnych sieciach podmiotów kultury, [w:] Scenariusze rozwoju lokalnych

polityk kultury, Narodowe Centrum Kultury, Warszawa 2012, ss. 42-71.

Page 19: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział I. Diagnoza sektora kultury w perspektywie miejskiejRozdział I. Diagnoza sektora kultury w perspektywie miejskiejRozdział I. Diagnoza sektora kultury w perspektywie miejskiejRozdział I. Diagnoza sektora kultury w perspektywie miejskiej(…)(…)(…)(…)

18181818

Współcześnie większość definicji pojęcia artysta, wskazuje na twórczy bądź odtwórczy charakter pra-

cy oraz kreatywne zaangażowanie w jakiejkolwiek dziedzinie sztuki. Artystą można nazwać osobę, która

powszechnie uznawana jest za artystę, bądź taką, która dopiero pretenduje do tego miana.

Artystami określa się osoby, dla których proces kreacji jest istotną częścią ich życia i które próbują

utrzymać się z działalności artystycznej19. Ze względu na status zatrudnienia i sposób funkcjonowania

w sektorze kultury, można wyodrębnić trzy grupy artystów:

− osoby pracujące na tzw. własny rachunek, prowadzące działalność gospodarczą, bądź

zatrudniane na mocy umów cywilnoprawnych, innych niż umowa o pracę,

− osoby zatrudnione w instytucjach kultury,

− osoby działające w ramach III sektora.

Zaproponowana klasyfikacja stanowi obraz spektrum formalnych możliwości realizacji działań arty-

stycznych. Artyści często łączą jednak różne formy zatrudnienia, stale współpracując z instytucją kultury,

a jednocześnie realizują projekty we współpracy z organizacjami III sektora – i na odwrót.

3.3.3.3. OdbiorcyOdbiorcyOdbiorcyOdbiorcy

Ostatnią grupą interesariuszy wyróżnioną w niniejszym projekcie badawczym są odbiorcy. W związku

z tym, że to, co dzieje się w publicznym sektorze kultury dotyczy wszystkich mieszkańców, grupa ta

nie ogranicza się do aktywnych uczestników wydarzeń kulturalnych, ale obejmuje całą społeczność.

Z jednej strony fakt finansowania kultury głównie ze środków publicznych sprawia, że mecenasem kultury

jest każdy obywatel płacący podatki, z drugiej zaś kultura, mając specyfikę dobra publicznego doty-

czy nie tylko potencjalnych uczestników wydarzeń kulturalnych, ale również osób, które w nich bezpo-

średnio nie biorą udziału20. Jedna z definicji dobra publicznego – jakim jest także kultura – mówi, że kon-

sumenci nie mogą być wyłączeni z konsumowania dobra publicznego, jeśli zostało ono raz wyprodukowa-

ne21. Przykładem może być powstanie instytucji kultury, która jest finansowana ze środków publicznych,

która może wpływać na atrakcyjność miasta, prowadzić działania edukacyjne etc., wpływając tym samym

na życie wszystkich mieszkańców – nawet tych, którzy nigdy tej instytucji nie odwiedzili, ani nawet

nie mają takiego zamiaru.

Przed rozpoczęciem badań przyjęto założenie (na podstawie wniosków J. Holdena dotyczących sekto-

ra kultury w Wielkiej Brytanii), że znaczenie poszczególnych wartości kultury może być odmienne

z perspektywy decydentów, artystów i odbiorców. Inne mogły być także oczekiwania zainteresowanych

stron w stosunku do działalności sektora kultury. W związku z powyższym podjęto decyzję o zwróceniu

uwagi również na poziom dążenia do konsensusu pomiędzy wszystkimi grupami interesariuszy w kształ-

towaniu polityki kulturalnej w środowiskach miejskich.

19 Defining Artists for Tax and Benefit Purposes, D’Art Topics in Arts Policy no.1, Sydney 2002 [on-line, dostęp:

9.01.2013] http://www.labforculture.org/pl/materia%C5%82y-badawcze/zawarto%C5%9B%C4%87/badania-w-centrum-zainteresowania/status-artyst%C3%B3w-w-europie/defining-artists-for-tax-and-benefits-purpose

20 J.D. Snowball, Cultural value, [w:] R. Towse, A Handbook of Cultural Economics, Edward Elgar Publishing, Northampton 2011, ss. 172-176.

21 R.G. Holcombe, A Theory of the Theory of Public Goods, „Review of Austrian Economics”, 1997, nr 1, ss. 1-22 [on-line, dostęp: 8.08.2011] http://mises.org/Journals/rae/pdf/R101_1.PDF

Page 20: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział I. DiagnozaRozdział I. DiagnozaRozdział I. DiagnozaRozdział I. Diagnoza sektora kultury w perspektywie miejskiejsektora kultury w perspektywie miejskiejsektora kultury w perspektywie miejskiejsektora kultury w perspektywie miejskiej(…)(…)(…)(…)

19191919

I.2. Cel badań i podstawowe założenia metodologiczne

Celem badań była diagnoza sektora kultury w perspektywie miejskiej, na podstawie rozpoznania oce-

ny jego wartości dokonanej przez przedstawicieli różnych grup interesariuszy, a także rozpoznanie pozio-

mu dążenia do konsensusu pomiędzy zainteresowanymi stronami w kształtowaniu polityki kulturalnej.

Podstawę teoretyczną badań stanowiła teoria wartości kultury J. Holdena22.

Uzasadnieniem celu badań było przekonanie, że diagnoza uwzględniająca szeroki i zróżnicowany

punkt widzenia jest również sposobem na zdefiniowanie problemów sektora kultury, jako obszaru polityki

publicznej23. Zaproponowane podejście badawcze jest innowacyjne i prezentuje ocenę polityki kultural-

nej w dużo szerszym i bardziej adekwatnym zakresie, niż krytyczne analizy ograniczone wyłącznie

do aspektów finansowych. Przede wszystkim uwzględnia również optykę różnych grup interesariuszy,

co wydaje się być szczególnie cenne, ze względu na jej znaczenie we właściwej realizacji poszczególnych

wartości kultury.

Badanie zostało przeprowadzone w obrębie trzech województw: podlaskiego, pomorskiego i dolnoślą-

skiego, które przeznaczają najwyższą kwotę na kulturę w przeliczeniu na jednego mieszkańca24.

Taki dobór próby uzasadniony był również zróżnicowanym położeniem geograficznym. Badaniem objęte

zostały miasta wojewódzkie, miasta na prawach powiatu oraz 10 wybranych z pozostałych gmin miejskich

w każdym województwie (w sumie 41 ośrodków, w tym 3 stolice województw, 8 miast na prawach powia-

tu i 30 gmin miejskich).

Do udziału w badaniu zaproszono przedstawicieli trzech głównych grup interesariuszy (decydentów,

artystów oraz odbiorców), mieszkających lub działających w badanych ośrodkach.

Pierwszym etapem było badanie ilościowe, przeprowadzone w formie ankiety, którego wyniki zostały

pogłębione w dalszych analizach jakościowych, w formie zogniskowanych wywiadów grupowych oraz

wywiadów pogłębionych. Zastosowanie różnych metod badawczych pozwoliło na zachowanie zasady

triangulacji, zarówno w odniesieniu do metod, jak i pochodzących z różnych źródeł danych.

Szczegółowy opis metodologii zaprezentowano w dalszej części, przy prezentacji raportów z poszcze-

gólnych etapów badań.

22 Poszczególne wartości kultury, jak również charakterystykę grup interesariuszy omówiono powyżej, w części

dotyczącej problematyki badań. 23 C. Radaelli, The diffusion of regulatory impact analysis: Best practice or lesson-drawing?, „European Journal of

Political Research”, 2004, nr 43, ss. 723-747, [cyt. za:] M. Nilsson, A. Jordan, J. Turnpenny, J. Hertin, B. Nykvist, D. Russel, The use and non-use of policy appraisal tools in public policy making: an analysis of three European countries and the European Union, „Policy Sciences”, 2008, nr 41, ss. 335-355 [on-line, dostęp: 27.12.2011] http://link.springer.com/article/10.1007%2Fs11077-008-9071-1

24 Wydatki na kulturę w 2011 r., op.cit.

Page 21: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział I. Diagnoza sektora kultury w perspektywie miejskiejRozdział I. Diagnoza sektora kultury w perspektywie miejskiejRozdział I. Diagnoza sektora kultury w perspektywie miejskiejRozdział I. Diagnoza sektora kultury w perspektywie miejskiej(…)(…)(…)(…)

20202020

I.3. Prezentacja wyników

Raport prezentujący wyniki badań składa się z trzech odrębnych części:

W części pierwszej, dotyczącej badań ilościowych, przedstawiono szczegółowy opis metodologii badań

– określenie doboru próby, zastosowanie narzędzi badawczych oraz narzędzi analizy danych, a także

zaprezentowano poszczególne etapy analiz, dotyczące istotności i realizacji wartości kultury, poziomu

uczestnictwa w kulturze, a także stopnia zbieżności oceny poszczególnych wartości kultury w opinii każdej

z grup interesariuszy.

Część druga opracowania zawiera analizę danych oraz wnioski z przeprowadzonych badań jakościo-

wych i poprzedzona jest szczegółowym opisem zastosowanej metodologii. Zarówno analiza danych,

jak i wnioski zaprezentowane są w ramach czterech kategorii – trzy z nich odpowiadają poszczególnym

wartościom kultury wg teorii J. Holdena (instytucjonalnej, instrumentalnej i integralnej), czwarta zaś odno-

si się do konsensusu pomiędzy głównymi grupami interesariuszy w kształtowaniu działalności sektora

kultury w Polsce25. W dziale dotyczącym analizy danych zaprezentowano wypowiedzi respondentów,

uporządkowane według systemu kodowania i opatrzone komentarzem. Następnie, na podstawie przepro-

wadzonych analiz, sformułowano wnioski dotyczące funkcjonowania sektora kultury w Polsce.

I wreszcie ostatnia część, trzecia: „Część teoretyczna – moc heurystyczna teorii wartości

Johna Holdena”, jest podsumowaniem badań przeprowadzonych w ramach niniejszego projektu, sytuuje

uzyskane wyniki w szerszej perspektywie, a także stanowi głęboką refleksję dotyczącą zastosowa-

nia teorii wartości kultury J. Holdena, jako podstawy teoretycznej badań w obszarze funkcjonowania

sektora kultury.

Diagnoza sektora kultury w Polsce, sformułowana na podstawie szerokiej i kompleksowej definicji

wartości kultury, uwzględniająca punkt widzenia przedstawicieli różnych grup interesariuszy, jest niezwy-

kle istotna z kilku powodów. Zwrócenie uwagi na oczekiwania wszystkich zaangażowanych podmiotów

w stosunku do aktywności podejmowanych w ramach polityk publicznych, jest realizacją idei polityki

inkluzywnej i stanowi przyczynek do legitymizacji działań administracji, może posłużyć również wskazaniu

tych elementów w funkcjonowaniu sektora, których modyfikacja mogłaby wpłynąć na bardziej racjonalne

i efektywne wykorzystanie środków publicznych w ramach pozostających do dyspozycji zasobów, poprzez

bardziej skuteczną i świadomą realizację poszczególnych wartości, a tym samym podnieść jakość funkcjo-

nowania sektora i przyczynić się do większego uczestnictwa w kulturze ogółu społeczeństwa.

Zaproponowany model jest uniwersalny i może zostać wykorzystany w analizie sektora kultury w do-

wolnym obszarze i zakresie, wyniki badań zaś mogą stanowić podstawę do porównań i dalszych analiz.

25 Patrz: „Problematyka badań”.

Page 22: Sektor kultury w polskich miastach

LiteraturaLiteraturaLiteraturaLiteratura

21212121

Literatura

Bartkowski J., Przestrzenne zróżnicowanie uczestnictwa w kulturze, Narodowe Centrum Kultury,

Warszawa 2005.

Bauman Z., Kultura w płynnej nowoczesności, Wydawnictwo „Agora”, Warszawa 2011.

Blaug R., Horner L., Lekhi R., Heritage, democracy and public value, [w:] Capturing the Public

Value of Heritage, The Proceedings of the London Conference, Clark K. [red.], English Heritage,

Londyn 2006 [on-line, dostęp: 4.09.2012] http://www.helm.org.uk /upload/pdf/Public-Value.pdf

Costa P., Magalhães M., Vasconcelos B., Sugahara G., A discussion on the governance of ‘Crea-

tive Cities’: Some insights for policy action, „Norsk Geografisk Tidsskrift – Norwegian Journal of

Geography”, 2007, nr 61, ss. 122-132.

Landry C., Creative City: A Toolkit for Urban Innovators, Earthscan Publications, London 2000.

Deffner A. Vlachopoulou Ch., Creative city: A new challenge of strategic urban planning?,

European Regional Science Association, Wiedeń 2011 [on-line, dostęp: 15.12.2011]

http://www-sre.wu.ac.at/ersa/ersaconfs/ersa11/e110830aFinal01584.pdf

Defining Artists for Tax and Benefit Purposes, D’Art Topics in Arts Policy no.1, Sydney 2002

[on-line, dostęp: 9.01.2013] http://www.labforculture.org/pl/materia%C5%82y-

badawcze/zawarto%C5%9B%C4%87/badania-w-centrum-zainteresowania/status-artyst%C3%B3w-

w-europie/defining-artists-for-tax-and-benefits-purpose

Fleming T., Future City Jobs / Creative Jobs for Europe’s Young People: A Creative Industries

Pilot Project [on-line, dostęp: 26.09.2012] http://creativecities.britishcouncil.org /future-city-

jobs/about-future-city-jobs.

Florida R., Narodziny klasy kreatywnej, Narodowe Centrum Kultury, Warszawa 2010.

Gadacz T., Kultura a odpowiedzialność, [w:] „Culture Management / Kulturmanagement /

Zarządzanie Kulturą”, Kraków 2010, Zeszyt. 3, ss. 207-212.

Hewison R., Not a Sideshow: Leadership and Cultural Value, Demos, Londyn 2006.

Holcombe R.G., A Theory of the Theory of Public Goods, „Review of Austrian Economics”, 1997,

nr 1, ss. 1-22 [on-line, dostęp: 8.08.2011] http://mises.org/ Journals/rae/pdf/R101_1.PDF

Holden J., Capturing Cultural Value. How culture has become a tool of government policy,

Demos, Londyn 2004 [on-line, dostęp: 11.04.2011] http://www.demos.co.uk

/files/CapturingCulturalValue.pdf

Page 23: Sektor kultury w polskich miastach

LiteraturaLiteraturaLiteraturaLiteratura

22222222

Holden J., Cultural Value and the Crisis of Legitimacy. Why culture needs a democratic mandate,

Demos, Londyn 2006 [on-line, dostęp: 11.04.2011] http://www.demos.co.uk/ publica-

tions/culturallegitimacy

Klamer A., The Value of Culture. On the Relationship between Economics and Arts, Amsterdam

University Press, Amsterdam 1996.

Krzysztofek K., Polityka kulturalna w międzynarodowych raportach o kulturze, [w:] Problemy

zarządzania sferą kultury i turystyki, Mazurek-Łopacińska K. [red.], Warszawa – Wrocław 1999.

Lewis J., Miller T., Critical Cultural Policy Studies, Blackwell Publishers, Malden 2003.

Mattinson D., The value of heritage – what does the public think?, [w:] Capturing the Public

Value of Heritage, The Proceedings of the London Conference, Clark K. [red.], Londyn 2006.

McGuigan J., Culture and the Public Sphere, Psychology Press, Londyn 1996.

Moore M.H., Creating Public Value: Strategic Management in Government, Harvard University

Press, Londyn 1997.

Mulcahy K.V., Cultural Policy: Definitions And Theoretical Approaches, „The Journal Of Arts

Management, Law, And Society”, 2006, nr 4, ss. 319-330.

Nilsson M., Jordan A., Turnpenny J., Hertin J., Nykvist B., Russel D., The use and non-use

of policy appraisal tools in public policy making: an analysis of three European countries and the

European Union, „Policy Sciences”, 2008, nr 41, ss. 335 – 355 [on-line, dostęp: 27.12.2011]

http://link.springer.com/article/10.1007%2Fs11077-008-9071-1

Pareja-Eastaway M., Construyendo la Barcelona creativa: nuevos actores nuevas estrategias,

„Finisterra”, 2010, nr 90, ss. 133-152 [on-line, dostęp: 28.11.2011] http://www.ceg.ul.pt/ finister-

ra/numeros/2010-90/90_07.pdf

Potts J., Cunningham S., Four Models Of The Creative Industries, „Cultural Science”, 2008, nr 1

[on-line, dostęp: 22.12.2011] http://www.feast.org/workshops/creative2008/ StuartCunningham.pdf

Radaelli C., The diffusion of regulatory impact analysis: Best practice or lesson-drawing?,

„European Journal of Political Research”, 2004, nr 43, ss. 723-747.

Snowball J.D., Cultural value, [w:] Towse R., A Handbook of Cultural Economics, Edward Elgar

Publishing, Northampton 2011, ss. 172-176.

Tatarkiewicz W., O filozofii i sztuce, PWN, Warszawa 1986.

Throsby D., Determining the Value of Cultural Goods: How Much (or How Little) Does

Contingent Valuation Tell Us?, „Journal of Cultural Economics”, 2003, nr 27, ss. 275-285.

Throsby D., Ekonomia i kultura, Narodowe Centrum Kultury, Warszawa 2010.

Varbanova L., Strategic Management in the Arts, Routledge, Nowy Jork 2013.

Page 24: Sektor kultury w polskich miastach

LiteraturaLiteraturaLiteraturaLiteratura

23232323

Walczak B., Polityki kultury w lokalnych sieciach podmiotów kultury, [w:] Scenariusze rozwoju

lokalnych polityk kultury, Narodowe Centrum Kultury, Warszawa 2012, ss. 42-71.

Wydatki na kulturę w 2011 r., Główny Urząd Statystyczny, Kraków 2012 [on-line, dostęp:

2.11.2012] http://www.stat.gov.pl/cps/rde/xbcr/gus/KTS_wydatki_kultura_2011.pdf

Page 25: Sektor kultury w polskich miastach
Page 26: Sektor kultury w polskich miastach

Część empiryczna – studium ilościowe

Page 27: Sektor kultury w polskich miastach
Page 28: Sektor kultury w polskich miastach

27272727

Rozdział II. Metodologia badań i analiz ilościowych

w projekcie diagnozy sektora kultury w perspektywie

miejskiej na podstawie oceny poszczególnych grup

interesariuszy w oparciu o teorię wartości kultury

Johna Holdena

Daniel MiderDaniel MiderDaniel MiderDaniel Mider

Poniżej opracowano ilościową diagnozę kultury w perspektywie miejskiej na podstawie oceny

poszczególnych grup interesariuszy: artystów, decydentów i odbiorców kultury. W celu pomiaru wykorzy-

stano indeks składający się z zespołu wskaźników skonstruowany na podstawie teorii wartości kultury

Johna Holdena. Przeprowadzenie studium ilościowego pozwoliło na realizację trzech następujących ce-

lów badawczych. Po pierwsze, dokonano powtarzalnej i porównywalnej diagnozy wartości kultury dla

trzech województw i dla trzech grup interesariuszy. Po drugie, przetestowano zbudowany na podstawie

teorii wartości kultury J. Holdena indeks służący do wielowymiarowego, ilościowego pomiaru postaw

wobec wartości kultury. Szczególną wartość tego celu podkreśla autorka części teoretycznej tekstu

– Anna Świętochowska. Po trzecie, szeroko rozumiane wyniki badania ilościowego posłużyły jako

materiał wspierający dla pogłębionego studium jakościowego wartości kultury metodą zogniskowanych

wywiadów grupowych.

II.1. Metoda realizacji badania

Część ilościowa badania przeprowadzona została w dniach od 7 lutego do 15 marca 2013 roku meto-

dą wywiadów telefonicznych wspomaganych komputerowo (Computer Assisted Telephone Interviews,

CATI). Metoda ta wykorzystuje jako narzędzie badawcze kwestionariusz standaryzowany (to jest zawiera-

jący pytania o ściśle określonej kolejności i niezmiennym brzmieniu, na ogół zamknięte). Pomiar metodą

CATI odbywa się w toku interakcji pomiędzy zadającym pytania i notującym w ściśle określony sposób

odpowiedzi ankieterem a odpowiadającym na pytania respondentem.

Metoda CATI należy do rodziny metod sondażowych obejmującej między innymi klasyczne kwestiona-

riuszowe wywiady standaryzowane (Paper and Pencil Interviews, PAPI) oraz wywiady standaryzowane

ze wspomaganiem komputerowym (Computer Assisted Personal Interviews, CAPI). Standaryzowane

wywiady kwestionariuszowe wywodzą się z neopozytywistycznego paradygmatu badawczego, aczkol-

wiek swoją rolę odegrały tu także paradygmat interpretatywny i krytyczny paradygmat postmodernistycz-

ny. W ramach tego paradygmatu badawczego – nazywanego ilościowym – dąży się do odkrywania praw-

dy o świecie w sposób systematyczny, standaryzowany, oparty na faktach, syntetyzujący, niesubiektywny

Page 29: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział IRozdział IRozdział IRozdział IIIII. Metodolog. Metodolog. Metodolog. Metodologia badań i analiz ilościowych wia badań i analiz ilościowych wia badań i analiz ilościowych wia badań i analiz ilościowych w projekcie diagnozy sektora kultury (...)projekcie diagnozy sektora kultury (...)projekcie diagnozy sektora kultury (...)projekcie diagnozy sektora kultury (...)

28282828

i kumulatywny1. Jest to ugruntowana metoda badawcza, której historyczne początki łączone są z badania-

mi przeprowadzonymi przez Arthura Bowley’a oraz Williama Benetta-Hursta w Wielkiej Brytanii w 1912

roku, dotyczącymi warunków życia klasy robotniczej w miastach Stanley oraz Reading. Jednakże, za naji-

stotniejszy historycznie uważa się wkład George'a Gallupa, który w 1940 roku w ramach Spisu Ludności

(1940 Population Census) przeprowadził badania na pięcioprocentowej próbie amerykańskiej populacji2.

W stosunku do klasycznych wywiadów standaryzowanych, wywiady telefoniczne ze wspomaganiem

komputerowym posiadają szereg metodologicznych charakterystyk, które czynią je szczególnie przydatny-

mi w niniejszym projekcie badawczym. Po pierwsze, CATI jest techniką o bardzo wysokim stopniu standa-

ryzacji, umożliwiającą wprowadzanie wyłącznie predefiniowanych danych w zakresie ich formy i treści.

Cecha ta umożliwia wyeliminowanie większej liczby błędów niż w wywiadach typu PAPI. Po wtóre,

badania telefoniczne umożliwiają stałą kontrolę nad zbierającymi dane ankieterami oraz nieprzerwane

monitorowanie wielkości próby oraz wskazań respondentów. Dzięki temu jakość zebranych danych jest

istotnie wyższa, niż w przypadku wywiadów prowadzonych klasyczną metodą PAPI. Po trzecie, technika

CATI umożliwia całkowitą eliminację tak zwanego clusteringu, to jest skupienia się podmiotów w bliskich

pod względem geograficznym punktach oraz ze względu na możliwe (dzięki elektronicznej formie bazy)

procedury losowania. Ponadto badania CATI pozwalają na łączenie ich z ankietami on-line oraz techni-

kami jakościowymi, między innymi testami projekcyjnymi. Jest to technika wymagająca wyraźnie mniej-

szych nakładów finansowych i organizacyjnych niż w przypadku klasycznego badania kwestionariuszowe-

go. Technika CATI umożliwia modyfikację narzędzia badawczego nawet po rozpoczęciu fazy realizacji

terenowej badania – pytania, a nawet bloki pytań mogą być wówczas dodawane lub modyfikowane.

Najistotniejszą zaletą, a zarazem charakterystyką tej metody badawczej jest fakt, że na podstawie właści-

wie dobranej próby badawczej istnieje możliwość uogólniania wyników na populację.

II.2. Konstrukcja próby i realizacja doboru próby

Próba miała charakter losowo-warstwowy. Wywiady realizowano w trzech następujących nierówno-

licznych warstwach:

Decydentów, do których zaliczono polityków, urzędników oraz wszystkich przedstawicieli władz

posiadających kompetencje oraz prerogatywy finansowe lub legislacyjne do kształtowania polityki kultu-

ralnej. Listę tę uzupełniono o osoby zarządzające publicznymi instytucjami kultury, ze względu na fak-

tycznie pełnione przez nie funkcje decyzyjne.

Artystów definiowanych jako osoby pracujące w sektorze kultury. Kategoria ta objęła zarówno arty-

stów, jak też tak zwanych niemerytorycznych pracowników sektora: menedżerów, organizatorów, pracow-

ników technicznych, itp. Z formalnego punktu widzenia do artystów zaliczono: osoby prowadzące działal-

ność gospodarczą lub zatrudnione na mocy umów cywilnoprawnych, innych niż umowa o pracę, osoby

zatrudnione w instytucjach kultury oraz osoby działające w ramach III sektora.

1 J. Gerring, Social Science Methodology: A Criterial Framework, Cambridge University Press, Nowy Jork 2001,

s. xv. 2 M. Szreder, Statystyka w państwie demokratycznym, „Wiadomości Statystyczne”, 2009, nr 6, s. 7.

Page 30: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział IRozdział IRozdział IRozdział IIIII. Metodologia badań i analiz ilościowych w. Metodologia badań i analiz ilościowych w. Metodologia badań i analiz ilościowych w. Metodologia badań i analiz ilościowych w projekcie diagnozy sektora kultury (...)projekcie diagnozy sektora kultury (...)projekcie diagnozy sektora kultury (...)projekcie diagnozy sektora kultury (...)

29292929

Odbiorców rozumianych jako faktycznych lub potencjalnych uczestników wydarzeń kulturalnych.

Jest to kategoria tożsama z całą społecznością.

W ramach każdej z warstw zastosowano dobór losowy, prosty, bez zwracania. Operat losowania

w każdej z grup odpowiednio stanowiły:

1. W grupie decydentów – powszechnie dostępne bazy danych instytucji publicznych wszystkich

szczebli na terenie województw: dolnośląskiego, pomorskiego i podlaskiego.

2. W grupie artystów – bazy danych osób wykonujących działalność gospodarczą zdefiniowaną

jako artystyczna. Do tego celu wykorzystano bazę danych Bisnode (dawniej: HBI)

zawierającą dane blisko czterech milionów podmiotów gospodarczych.

3. W grupie odbiorców wykorzystano opracowaną w amerykańskiej metodologii badań

ilościowych technikę zapewniającą losowość doboru próby. Jest to procedura autorstwa

Warrena Mitofsky'ego i Josepha Wakesberga nazywana w praktyce badawczej Random Digit

Dialing (RDD)3, uznawana przez badaczy zajmujących się badaniami telefonicznymi

wspomaganymi komputerowo za optymalną i klasyczną4. Umożliwia ona wygenerowanie

próby metodą losową, prostą ze zwracaniem. Polega ona na doborze numerów telefonicznych

z tablic zagospodarowania numeracji telefonicznej, a następnie na generowaniu losowych

numerów telefonów w obrębie wybranej warstwy (którą jest kod numeracyjny obszaru).

W tym kontekście metoda RDD ma tę zaletę, że obejmuje także nienotowane w bazach

danych numery telefonów, które można pominąć, jeżeli zostałyby wylosowane z książek

telefonicznych. Gwarantuje ona dostęp do operatu losowania i przeprowadzenie badania

w ściśle określonych geograficznie granicach (w przypadku niniejszego badania trzech

województw). Ta metoda doboru próby była parokrotnie aktualizowana w praktyce

badawczej5, a w ostatnich latach uwzględniono także wpływ dynamicznego rozwoju telefonii

komórkowej na praktykę i standardy doboru próby, poprzez stworzenie zasad doboru tak

zwanych prób kombinowanych, to jest uwzględniających nakładające się na siebie operaty

losowania respondentów posiadających telefony stacjonarne i posiadających telefony

komórkowe6. Taki dobór próby jest powszechnie uznawany również wśród praktyków badań

empirycznych (w tym polskich), za optymalny w badaniach telefonicznych wspomaganych

3 W. Mitofsky, Sampling of telephone household, unpublished Central Bureau of Statistics memorandum, 1970,

strony nienumerowane; J. Waksberg, Sampling Methods for Random Digit Dialling, „Journal of the American Statisti-cal Association”, 1978, nr 73, ss. 40-46.

4 R.F. Potthoff, Some generalisation of the Mitofsky-Waksberg technique for Random Digit Dialling, „Journal of the American Statistical Association”, 1987, nr 82, ss. 409-418.

5 C. Tucker, R. Casady, J. Lepkowski, Sample Allocation For Stratified Telephone Sample Designs, Proceedings of the Survey Research Methods Sections, American Statistical Association, Alexandria 1992, ss. 566-571.

6 J.M. Brick, P.D. Brick, S. Dipko, S. Presser, C. Tucker, Y. Yuan, Cell phone survey feasibility in the U.S.: Sampling and calling cell numbers versus landline numbers, „Public Opinion Quarterly”, 2007, nr 71, ss. 23-39; J.M. Brick, S. Dipko, S. Presser, C. Tucker, Y. Yuan, Nonresponse bias in a dual frame sample of cell and landline numbers, „Public Opinion Quarterly”, 2006, nr 70, ss. 780-793; C. Kennedy, Evaluating the effects of screening for telephone service in dual frame RDD surveys, „Public Opinion Quarterly”, 2007, nr 71, ss. 750-771; S. Keeter, M. Dimock, C. Kenndy, J. Best, J. Horrigan, Costs and benefits of full dual frame telephone survey designs, Paper presented at the 63rd Annual Conference of the American Association for Public Opinion Research, Nowy Orlean 2008.

Page 31: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział IRozdział IRozdział IRozdział IIIII. Metodolog. Metodolog. Metodolog. Metodologia badań i analiz ilościowych wia badań i analiz ilościowych wia badań i analiz ilościowych wia badań i analiz ilościowych w projekcie diagnozy sektora kultury (...)projekcie diagnozy sektora kultury (...)projekcie diagnozy sektora kultury (...)projekcie diagnozy sektora kultury (...)

30303030

komputerowo. Pozwala on na losowe dobranie operatu losowania, a w efekcie uzyskanie

reprezentatywności pod względem kluczowych dla celów badawczych cech

socjodemograficznych, takich jak: płeć, wiek, wykształcenie, miejsce i wielkość miejsca

zamieszkania, zawód wykonywany, sytuacja rodzinna, dochody7. Należy podkreślić,

że w ramach tej grupy ograniczono się do badania mieszkańców wybranych ośrodków

miejskich dobranych w sposób celowy, co wyklucza mówienie o próbie jako

o reprezentatywnej pod względem statystycznym z możliwością estymowania wyników

na populację generalną dorosłych Polaków.

Dodatkowe kryterium doboru stanowiło miejsce zamieszkania respondenta – na terenie województwa

dolnośląskiego, podlaskiego lub pomorskiego. W ramach każdego z województw ustalono wynikają-

ce z rzeczywistego rozkładu populacji kwoty realizacji wywiadów w poszczególnych ośrodkach miejskich

w podziale na wyżej wymienione grupy interesariuszy. Założenia doboru próby oraz rzeczywistą jej reali-

zację ilustruje szczegółowo tabela 1.

W ramach poszczególnych grup interesariuszy – decydentów, artystów i odbiorców nie można mówić

o reprezentatywności statystycznej, została ona zaburzona przez celowość doboru w ramach poszczegól-

nych grup interesariuszy. W przypadku niniejszego badania można mówić o tak zwanej reprezentatywno-

ści typologicznej, bowiem występują w niej wszystkie wartości zespołu zmiennych istotne z punktu widze-

nia realizacji merytorycznych i metodologicznych celów badawczych8.

Tabela 1. Próba projektowana i próba zrealizowana w badaniu w podziale na typ interesariusza, miejsce

i wielkość miejsca zamieszkania respondenta

Liczebność zakładana Liczebność zrealizowana

Interesariusze

Decydenci 145 145

Artyści 280 282

Odbiorcy 1770 1770

Razem 2195 2197

Województwo

Dolnośląskie 765 764

Podlaskie 665 668

Pomorskie 765 765

Razem 2195 2197

Wielkość miejsca zamieszkania

Podlaskie

Stolica 315 316

Miasta na prawach powiatu

200 200

Gmina miejska 150 152

Razem 665 668

7 Praktyka badawcza wykazuje, że tak uzyskane dane należy poddać – najczęściej niewielkim – korektom, by

lepiej odzwierciedlały proporcje cech w badanej populacji. Taki zabieg nazywany jest w literaturze przedmiotu poststratyfikacją (kalibracją lub nakładaniem wagi populacyjnej) lub – szeroko – ważeniem danych. Ważenie próby stanowi często nieodłączny etap przygotowania danych do analizy, koryguje ono błąd systematyczny szacunku parametrów populacji, a przede wszystkim w wielu przypadkach podwyższa reprezentatywność próby. Wiedzę o parametrach populacji koniecznych do ważenia próby można uzyskać między innymi z powszechnie dostępnych źródeł danych, między innymi z Głównego Urzędu Statystycznego (Narodowy Spis Powszechny).

8 S. Nowak, Metodologia badań społecznych, PWN, Warszawa 1985, s. 299-300.

Page 32: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział IRozdział IRozdział IRozdział IIIII. Metodologia badań i analiz ilościowych w. Metodologia badań i analiz ilościowych w. Metodologia badań i analiz ilościowych w. Metodologia badań i analiz ilościowych w projekcie diagnozy sektora kultury (...)projekcie diagnozy sektora kultury (...)projekcie diagnozy sektora kultury (...)projekcie diagnozy sektora kultury (...)

31313131

Liczebność zakładana Liczebność zrealizowana

Dolnośląskie

Stolica 315 315

Miasta na prawach powiatu

300 300

Gmina miejska 150 149

Razem 765 764

Pomorskie

Stolica 315 315

Miasta na prawach powiatu

300 300

Gmina miejska 150 150

Razem 765 765

II.3. Techniki analizy wykorzystane w badaniu

W części ilościowej – studium ilościowe jako podstawową technikę wykorzystano analizę danych

w tabelach marginalnych jedno- i dwuzmiennowych. Analizy tabelaryczne stanowią rudyment analiz

danych ilościowych. Wiele klasycznych dzieł, jak na przykład Ruchliwość społeczna Pitirima Sorokina,

opiera się wyłącznie na analizie danych tabelarycznych, nie wykorzystano w nim, żadnych dodatkowych

i wyrafinowanych statystyk. Paradygmat interpretacji ilościowych danych tabelarycznych dopuszcza przy

zachowaniu właściwej procedury doboru próby wnioskowanie o populacji, z której pobrano próbę.

Procedurę tę nazywa się estymacją. Możliwości i ograniczenia w zakresie wnioskowania ze zbadanej

próby na populację wyznaczane są przez maksymalny standardowy błąd oszacowania. Definiowany jest

on jako różnica między wartością statystyki z próby a wartością rzeczywistą szacowanego parametru

w populacji. Wartość ta może być wyliczana wedle rozmaitych wzorów, w zależności od przyjmowanego

estymatora (średniej z próby, odchylenia standardowego z próby lub frakcji z próby)9. W przypadku

niniejszego badania posługiwanie się błędem oszacowania ma charakter umowny ze względu na fakt

doboru próby sprawiający, że zamiast reprezentatywności probabilistycznej skupiono się na uzyskaniu

reprezentatywności typologicznej.

Zastosowano również analityczne techniki uzupełniające w postaci wybranej miary statystyki induk-

cyjnej – stosunku korelacyjnego eta (η). Stosunek korelacyjny eta (współczynnik korelacji eta) jest miarą

siły związku pomiędzy dwoma zmiennymi. Stosuje się go w dwóch modelowych przypadkach: po pierwsze,

gdy jedna zmienna mierzona jest na poziomie ilościowym (ilorazowym lub interwałowym), a druga

na poziomie jakościowym (nominalnym lub porządkowym), a po drugie, gdy zachodzi podejrzenie,

że związek pomiędzy dwiema zmiennymi ilościowymi ma charakter krzywoliniowy. Współczynnik obliczo-

ny według tego wzoru przyjmuje wartości od 0 do 1 (nigdy nie będzie on ujemny). Im wyższa wartość

współczynnika eta, tym silniejszy związek pomiędzy zmiennymi. Współczynnik eta jest testem kierunko-

wym. Oznacza to, że w zależności od tego, którą ze zmiennych wskażemy jako zależną, a którą jako

niezależną uzyskamy odmienny wynik.

9 D. Mider, A. Marcinkowska, Analiza danych ilościowych dla politologów. Praktyczne wprowadzenie

z wykorzystaniem programu GNU PSPP, ACAD, Warszawa 2013, ss. 253-282.

Page 33: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział IRozdział IRozdział IRozdział IIIII. Metodolog. Metodolog. Metodolog. Metodologia badań i analiz ilościowych wia badań i analiz ilościowych wia badań i analiz ilościowych wia badań i analiz ilościowych w projekcie diagnozy sektora kultury (...)projekcie diagnozy sektora kultury (...)projekcie diagnozy sektora kultury (...)projekcie diagnozy sektora kultury (...)

32323232

W niniejszym opracowaniu wykorzystano również test sumy rang Kruskala-Wallisa. Test ten jest

testem nieparametrycznym. Test Kruskala-Wallisa jest alternatywą dla szeroko stosowanej jednoczynni-

kowej analizy wariancji (Analysis of Variance, ANOVA). Służy on do pomiaru istotności różnic pomiędzy

zmiennymi mierzonymi na poziomie porządkowym, a także interwałowym oraz ilorazowym. Stosuje się

go wówczas, gdy zmienne nie posiadają rozkładu normalnego. Test sumy rang Kruskala-Wallisa wymaga

pomiaru zmiennej zależnej, co najmniej na poziomie porządkowym, losowego doboru próby oraz niezależ-

ności dobranej próby.

Zapis wyniku testu Kruskala-Wallisa jest następujący:

χ² (n1, N = n2) = n3; p ≤ n4

gdzie:

– n1 oznacza liczbę stopni swobody,

– n2 to wielkość próby, na jakiej dokonano testu,

– n3 oznacza wartość testu chi-kwadrat,

– n4 to poziom istotności wykonanego testu Kruskala-Wallisa.

W teście Kruskala-Wallisa formułuje się następujące dwie hipotezy statystyczne:

H0 – wszystkie badane populacje niezależne mają takie same dystrybuanty;

H1 – nie wszystkie badane populacje mają takie same rozkłady.

Jeśli p jest większe od założonego 0,05 wówczas nie mamy podstaw, by odrzucić hipotezę zero-

wą Wnioskujemy zatem, że porównywane grupy nie różnią się od siebie istotnie statystycznie pod wzglę-

dem średnich z rang. Jeśli natomiast p jest mniejsze od założonego 0,05 wówczas istnieją przesłanki

do odrzucenia hipotezy zerowej, zakładamy zatem, że niektóre lub wszystkie badane grupy różnią

się między sobą.

Jako test wspomagający wykorzystano test U Manna-Whitney'a. Warunki brzegowe zastosowania

tego testu są analogiczne jak Kruskala-Wallisa, z tym zastrzeżeniem, iż jest to miara przeznaczona

dla porównywania tylko dwóch grup. Również interpretacja wyników tego testu jest analogiczna: dla testu

U Manna-Whitney’a przyjmujemy hipotezę zerową (H0) zakładającą, że porównywane grupy są identycz-

ne oraz hipotezę alternatywną (H1) głoszącą odmienność badanych grup. Test nie jest statystycznie istot-

ny, gdy p≥0,05, a jest wówczas, kiedy p<0,05. Zapis wyników testu przyjęto przedstawiać następująco:

U (N = n1) = n2; p ≤ n3

Interpretować należy go jak niżej:

– n1 oznacza wielkość próby, na jakiej dokonano testu,

– n2 to wartość testu U Manna-Whitney'a (jeśli próba jest mniejsza niż 20 jednostek analizy, wówczas zamiast

wartości testu U podaje się statystykę Z),

– n3 to poziom istotności wykonanego testu.

Page 34: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział IRozdział IRozdział IRozdział IIIII. Metodologia badań i analiz ilościowych w. Metodologia badań i analiz ilościowych w. Metodologia badań i analiz ilościowych w. Metodologia badań i analiz ilościowych w projekcie diagnozy sektora kultury (...)projekcie diagnozy sektora kultury (...)projekcie diagnozy sektora kultury (...)projekcie diagnozy sektora kultury (...)

33333333

II.4. Konstrukcja indeksu według koncepcji wartości kultury

Johna Holdena

W części ilościowej badania skonstruowano na podstawie teoretycznej koncepcji wartości kultury

Johna Holdena baterię empirycznych wskaźników służących do ilościowego pomiaru tego zjawiska.

Z metodologicznego punktu widzenia zabieg taki stanowi wdrożenie postulatów teorii średniego zasięgu10.

Mierzalność zjawiska wartości kultury osiągnięto stosując typ miernika szeroko wykorzystywanego

w naukach społecznych - indeksu. Charakteryzuje się on następującymi właściwościami: po pierwsze,

efektem jego zastosowania jest uporządkowanie jednostek analizy w kategoriach konkretnych zmiennych,

a przez to porównywalność. Po wtóre, miernik taki jak indeks ma charakter złożony, a więc pomiar opiera

się zawsze na więcej niż jednej zmiennej. Po trzecie, tworzenie indeksu opiera się na arytmetycznym

zabiegu prostego zsumowania i uśrednienia przypisanych poszczególnym zmiennym wartościom.

Do skonstruowania indeksu posłużyły następujące trzy baterie jednoodpowiedziowych, rotowanych

pytań kwestionariuszowych:

- ocena ważności dla samego badanego określonych działań w sektorze kultury i sztuki,

- ocena ważności dla miasta określonych działań w sektorze kultury i sztuki,

- ocena w jakim stopniu osoby i organizacje działające w sektorze kultury wywiązują się z zadań

w sektorze kultury i sztuki.

W ramach każdej z trzech wymienionych baterii pytań oceniano tożsame cząstkowe wymiary mierząc

je na pięciostopniowej skali formatu Rensisa Likerta, gdzie zmienne mogły przybrać następujące wartości:

-2, -1, 0, 1, 2. Oceniane wymiary to:

- dbałość o jakość świadczonych usług,

- działanie w sposób strategiczny i w pełni profesjonalny,

- uwzględnianie oczekiwań odbiorców i rzetelne informowanie o swoich działaniach,

- wpływ na atrakcyjność miejsca, w którym funkcjonują,

- wpływ na polepszenie jakości życia mieszkańców,

- stwarzanie osobom kreatywnym warunków dla rozwoju,

- dostarczanie niezapomnianych przeżyć artystycznych,

- pomaganie zdobycia i pogłębiania wiedzy,

- umożliwianie kontaktu z pięknem i sztuką.

10 R.K. Merton, Teoria socjologiczna i struktura społeczna, PWN, Warszawa 1982.

Page 35: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział IRozdział IRozdział IRozdział IIIII. Metodolog. Metodolog. Metodolog. Metodologia badań i analiz ilościowych wia badań i analiz ilościowych wia badań i analiz ilościowych wia badań i analiz ilościowych w projekcie diagnozy sektora kultury (...)projekcie diagnozy sektora kultury (...)projekcie diagnozy sektora kultury (...)projekcie diagnozy sektora kultury (...)

34343434

Indeks skonstruowano przyjmując założenie teoretyczne, że kultura stanowi wypadkową trzech nastę-

pujących komponentów:

- wartości instytucjonalnejwartości instytucjonalnejwartości instytucjonalnejwartości instytucjonalnej (institutional value), wynikającej ze stosunku organizacji do swoich

interesariuszy, sposobu gospodarowania powierzonymi jej finansami publicznymi i poziomu komunikacji

z otoczeniem. Tę wartość mierzyły następujące trzy cząstkowe wskaźniki indeksu: dbałość o jakość świad-

czonych usług, działanie w sposób strategiczny i w pełni profesjonalny oraz uwzględnianie oczekiwań

odbiorców i rzetelne informowanie o swoich działaniach.

- wartości instrumentalnejwartości instrumentalnejwartości instrumentalnejwartości instrumentalnej (instrumental value), rozumianej jako zespół czynności mających dopro-

wadzić do powstania określonych ekonomiczno-społecznych korzyści. Pomiar wartości instrumentalnej

został zapewniony przez trzy następujące cząstkowe wskaźniki indeksu: wpływ na atrakcyjność miejsca,

w którym funkcjonują, wpływ na polepszenie jakości życia mieszkańców, a także stwarzanie osobom krea-

tywnym warunków dla rozwoju.

- wartości integralnej,wartości integralnej,wartości integralnej,wartości integralnej, to jest autotelicznej wartości kultury (intrinsic value), wynikającej z subiek-

tywnych doświadczeń o charakterze intelektualnym, emocjonalnym i metafizycznym. Wartość integralna

mierzona była na podstawie następujących trzech cząstkowych wskaźników indeksu: dostarczanie nieza-

pomnianych przeżyć artystycznych, pomaganie zdobycia i pogłębiania wiedzy oraz umożliwianie kontaktu

z pięknem i sztuką.

Obliczenia wartości poszczególnych komponentów: instytucjonalnego, instrumentalnego oraz integral-

nego dokonano poprzez sumowanie poszczególnych wartości dla trzech cząstkowych zmiennych przypo-

rządkowanych do każdego z nich, a następnie ich uśrednienie i zaokrąglenie do liczby całkowitej.

Schemat konstrukcji indeksu ilustruje tabela 2.

Page 36: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział IRozdział IRozdział IRozdział IIIII. Metodologia badań i analiz ilościowych w. Metodologia badań i analiz ilościowych w. Metodologia badań i analiz ilościowych w. Metodologia badań i analiz ilościowych w projekcie diagnozy sektora kultury (...)projekcie diagnozy sektora kultury (...)projekcie diagnozy sektora kultury (...)projekcie diagnozy sektora kultury (...)

35353535

Tabela 2. Schemat konstrukcji indeksu na podstawie teorii J. Holdena

Bateria pytań

kwestionariuszowych Wymiary cząstkowe Nazwa komponentu

P2. Proszę określić, jak ważne jest dla w Pani/Pana, aby osoby i organizacje działające w sektorze kultury i sztuki:

[skala: bardzo ważne (+2), raczej ważne (+1), nie mam zdania (0), raczej nieważ-

ne (-1), zupełnie nieważne (-2)] (pytanie jednoodpowiedziowe, rotacja)

dbały o jakość świadczonych usług

Wymiar instytucjonalny

działały w sposób strategiczny i w pełni profesjonalny

uwzględniały oczekiwania odbiorców i rzetelnie informowały o swoich działa-

niach

wpływały na atrakcyjność miejsca, w którym funkcjonują

Wymiar instrumentalny wpływały na polepszenie jakości życia

mieszkańców,

stwarzały osobom kreatywnym warunki dla rozwoju

dostarczały niezapomnianych przeżyć artystycznych

Wymiar integralny pomagały zdobyć i pogłębić wiedzę

umożliwiały kontakt z pięknem i sztuką

P3. Proszę określić, jak ważne Pani/Pana zdaniem jest dla miasta, aby osoby i organizacje działające w sektorze

kultury i sztuki: [skala: bardzo ważne (+2), raczej ważne (+1), nie mam zdania (0), raczej nieważne (-1), zupełnie nie-

ważne (-2)] (pytanie jednoodpowiedziowe, rotacja)

dbały o jakość świadczonych usług

Wymiar instytucjonalny

działały w sposób strategiczny i w pełni profesjonalny

uwzględniały oczekiwania odbiorców i rzetelnie informowały o swoich działa-

niach

wpływały na atrakcyjność miejsca, w którym funkcjonują

Wymiar instrumentalny wpływały na polepszenie jakości życia

mieszkańców,

stwarzały osobom kreatywnym warunki dla rozwoju

dostarczały niezapomnianych przeżyć artystycznych

Wymiar integralny pomagały zdobyć i pogłębić wiedzę

umożliwiały kontakt z pięknem i sztuką

P4. Proszę ocenić, jak osoby i organiza-cje działające w sektorze kultury i sztuki

w Pani/Pana mieście wywiązują się z następujących zadań: [skala: bardzo

dobrze (+2), dobrze (+1), nie mam zda-nia (0), źle (-1), bardzo źle (-2)]

dbały o jakość świadczonych usług

Wymiar instytucjonalny

działały w sposób strategiczny i w pełni profesjonalny

uwzględniały oczekiwania odbiorców i rzetelnie informowały o swoich działa-

niach

wpływały na atrakcyjność miejsca, w którym funkcjonują

Wymiar instrumentalny wpływały na polepszenie jakości życia

mieszkańców,

stwarzały osobom kreatywnym warunki dla rozwoju

dostarczały niezapomnianych przeżyć artystycznych

Wymiar integralny pomagały zdobyć i pogłębić wiedzę

umożliwiały kontakt z pięknem i sztuką

Page 37: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział IRozdział IRozdział IRozdział IIIII. Metodolog. Metodolog. Metodolog. Metodologia badań i analiz ilościowych wia badań i analiz ilościowych wia badań i analiz ilościowych wia badań i analiz ilościowych w projekcie diagnozy sektora kultury (...)projekcie diagnozy sektora kultury (...)projekcie diagnozy sektora kultury (...)projekcie diagnozy sektora kultury (...)

36363636

II.5. Socjodemograficzne charakterystyki uczestników badania

Poniżej zaprezentowano zestawienia tabelaryczne podstawowych socjo- i psychograficznych charakte-

rystyk osób badanych. Dobór próby kontrolowano ze względu na przynależność respondentów do grupy

interesariuszy oraz typ miejsca zamieszkania.

W badaniu wzięło udział 2197 respondentów, z czego ośmiu na dziesięciu badanych stanowili odbior-

cy kultury, 12,8 proc. – artyści. Najmniejszą badaną grupę stanowili decydenci - 6,6 proc.

Dominującą grupę respondentów stanowiły kobiety, tylko co trzeci odpowiadający na pytania był mężczy-

zną. Najliczniejszą grupą odbiorców byli reprezentanci średniego pokolenia (49,0 proc.) o czternaście

punktów procentowych mniej odpowiedzi uzyskano od starszego pokolenia. Najmniej liczną grupę stano-

wili reprezentanci młodego pokolenia (13,0 proc.). Osoby odmawiające udzielenia odpowiedzi na pytanie

dotyczące wieku stanowiły 3,0 proc. badanych odbiorców.

Wśród wszystkich badanych ponad połowa posiadała wyższe wykształcenie (52,1 proc.). Drugą, co

do wielkości, grupę stanowiły osoby ze średnim wykształceniem (36,5 proc.) Najmniej badanych posiada-

ło wyksztalcenie podstawowe i zawodowe (11,0 proc.).

Najliczniej reprezentowaną grupę badanych stanowiły osoby niepracujące zawodowo (w tym osoby na

emeryturze i rencie) (40,1 proc.). Niemal co trzeci zapytany zakwalifikował się jako specjalista. Pracowni-

cy biurowi stanowili 14,2 proc., a technicy i pozostały średni personel stanowili 6,3 proc. wszystkich ba-

danych. Pozostałe zawody wyodrębnione na podstawie Międzynarodowego Standardu Klasyfikacji

Zawodów ISCO-88 były reprezentowane na poziomie od 0,3 proc. do 2,5 proc.

Najliczniej reprezentowaną grupę stanowili respondenci mający niskie dochody (30,0 proc.) oraz

umiarkowane, na poziomie od 2000 do 3000 PLN (13,0 proc.). Niemal co dziesiąty badany posiada bar-

dzo niskie dochody (poniżej 1000 PLN). Co trzeci badany odmówił podania informacji na ten temat.

Niemal trzech na pięciu badanych stwierdziło, że przynależy do klasy średniej, natomiast 15,4 proc.

badanych określiło, że należy do klasy wyższej średniej. Niespełna co dziesiąty badany zaliczył się

do klasy robotniczej. Natomiast tylko 7,7 proc. badanych określiło swój status jako klasa wyższa.

Do najniższej klasy zaliczyło siebie 3,8 proc. badanych.

Próba badawcza była kontrolowana ze względu na województwo zamieszkania respondenta.

Liczebność badanych w trzech województwach była niemal równoliczna. Respondenci mieszkający w stoli-

cach województw stanowili niemal połowę badanych respondentów (43,1 proc.). W miastach na prawach

powiatu przebadano 36,4 proc. respondentów. Natomiast co piąty badany mieszkał w gminie miejskiej.

Page 38: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział IRozdział IRozdział IRozdział IIIII. Metodologia badań i analiz ilościowych w. Metodologia badań i analiz ilościowych w. Metodologia badań i analiz ilościowych w. Metodologia badań i analiz ilościowych w projekcie diagnozy sektora kultury (...)projekcie diagnozy sektora kultury (...)projekcie diagnozy sektora kultury (...)projekcie diagnozy sektora kultury (...)

37373737

Tabela 3. Zestawienia socjodemograficznych charakterystyk osób badanych

DecydenciDecydenciDecydenciDecydenci ArtyściArtyściArtyściArtyści OdbiorcyOdbiorcyOdbiorcyOdbiorcy RazemRazemRazemRazem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Płeć

Kobieta 97 6,4 147 9,7 1 270 83,9 1 514 100,0

Mężczyzna 48 7,0 135 19,8 500 73,2 683 100,0

Razem 145 6,6 282 12,8 1 770 80,6 2 197 100,0

Wiek*

Do 35 roku życia 0 0,0 0 0,0 231 100,0 231 100,0

36 - 64 roku życia 0 0,0 0 0,0 865 100,0 865 100,0

65 i więcej lat 0 0,0 0 0,0 626 100,0 626 100,0

Odmowa 0 0,0 0 0,0 48 100,0 48 100,0

Razem 0 0,0 0 0,0 1 770 100,0 1 770 100,0

Wykształcenie

Podstawowe i zawodowe 2 0,8 24 9,6 224 89,6 250 100,0

Średnie 14 1,7 91 11,3 697 86,9 802 100,0

Wyższe 129 11,3 167 14,6 849 74,1 1 145 100,0

Razem 145 6,6 282 12,8 1 770 80,6 2 197 100,0

Wykonywany zawód według

Międzynarodowego Standardu Klasyfi-

kacji Zawodów ISCO-88

Specjalista 0 0,0 166 27,3 443 72,7 609 100,0

Technik, inny średni personel

1 0,7 19 13,7 119 85,6 139 100,0

Pracownik biurowy 54 17,3 24 7,7 235 75,1 313 100,0

Pracownik usług osobi-stych, sprzedawca

0 0,0 7 12,5 49 87,5 56 100,0

Rolnik, ogrodnik, leśniczy, rybak

0 0,0 3 33,3 6 66,7 9 100,0

Robotnik przemysłowy, rzemieślnik

0 0,0 3 11,1 24 88,9 27 100,0

Operator, monter maszyn i urządzeń

0 0,0 1 7,1 13 92,9 14 100,0

Pracownik przy pracach prostych

0 0,0 0 0,0 16 100,0 16 100,0

Siły zbrojne 0 0,0 0 0,0 7 100,0 7 100,0

Przedstawiciele władz publicznych, wyżsi urzęd-

nicy i kierownicy 90 71,4 1 0,8 35 27,8 126 100,0

Nie pracuję zawodowo 0 0,0 58 6,6 823 93,4 881 100,0

Razem 145 6,6 282 12,8 1 770 80,6 2 197 100,0

Dochody

Bardzo niskie dochody (do 1000 PLN)

0 0,0 27 13,7 170 86,3 197 100,0

Niskie dochody (powyżej 1000 do 2000 PLN)

27 4,1 65 9,9 564 86,0 656 100,0

Umiarkowane dochody (powyżej 2000 do 3000

PLN) 28 9,8 41 14,4 216 75,8 285 100,0

Wysokie dochody (powyżej 3000 do 5000 PLN)

28 20,4 18 13,1 91 66,4 137 100,0

Bardzo wysokie dochody (powyżej 5000 PLN)

19 9,0 32 15,2 159 75,7 210 100,0

Odmowa 43 6,0 99 13,9 570 80,1 712 100,0

Razem 145 6,6 282 12,8 1 770 80,6 2 197 100,0

Page 39: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział IRozdział IRozdział IRozdział IIIII. Metodolog. Metodolog. Metodolog. Metodologia badań i analiz ilościowych wia badań i analiz ilościowych wia badań i analiz ilościowych wia badań i analiz ilościowych w projekcie diagnozy sektora kultury (...)projekcie diagnozy sektora kultury (...)projekcie diagnozy sektora kultury (...)projekcie diagnozy sektora kultury (...)

38383838

DecydenciDecydenciDecydenciDecydenci ArtyściArtyściArtyściArtyści OdbiorcyOdbiorcyOdbiorcyOdbiorcy RazemRazemRazemRazem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Przypuśćmy, że poproszono

Pana(ią) o zalicze-nie siebie do jednej spośród pięciu klas

lub warstw spo-łecznych. Do której z nich zaliczył(a)by

Pan(i) siebie?

Klasa niższa 2 2,4 11 13,3 70 84,3 83 100,0

Klasa robotnicza 5 2,5 11 5,6 182 91,9 198 100,0

Klasa średnia 80 6,2 160 12,5 1 045 81,3 1 285 100,0

Klasa wyższa średnia 33 9,8 54 16,0 251 74,3 338 100,0

Klasa wyższa 19 11,2 27 16,0 123 72,8 169 100,0

Nie należy do żadnej klasy / warstwy

0 0,0 5 22,7 17 77,3 22 100,0

Klasy/warstwy nie istnie-ją, nie zgadzam się z takim podziałem

2 5,1 3 7,7 34 87,2 39 100,0

Nie wiem 4 6,3 11 17,5 48 76,2 63 100,0

Razem 145 6,6 282 12,8 1 770 80,6 2 197 100,0

Województwo

Dolnośląskie 49 6,4 94 12,3 621 81,3 764 100,0

Podlaskie 46 6,9 93 13,9 529 79,2 668 100,0

Pomorskie 50 6,5 95 12,4 620 81,0 765 100,0

Razem 145 6,6 282 12,8 1 770 80,6 2 197 100,0

Ośrodki

Stolica 45 4,8 151 16,0 750 79,3 946 100,0

Miasto na prawach powiatu

39 4,9 41 5,1 720 90,0 800 100,0

Gmina miejska 61 13,5 90 20,0 300 66,5 451 100,0

Razem 145 6,6 282 12,8 1 770 80,6 2 197 100,0

Dolnośląskie

Wrocław 15 4,8 50 15,9 250 79,4 315 100,0

Legnica 5 5,0 5 5,0 90 90,0 100 100,0

Jelenia Góra 4 4,0 5 5,0 91 91,0 100 100,0

Wałbrzych 5 5,0 5 5,0 90 90,0 100 100,0

Bielawa 2 13,3 3 20,0 10 66,7 15 100,0

Bolesławiec 2 13,3 3 20,0 10 66,7 15 100,0

Dzierżoniów 2 13,3 3 20,0 10 66,7 15 100,0

Głogów 2 13,3 3 20,0 10 66,7 15 100,0

Kłodzko 2 13,3 3 20,0 10 66,7 15 100,0

Lubin 2 13,3 3 20,0 10 66,7 15 100,0

Oleśnica 2 13,3 3 20,0 10 66,7 15 100,0

Oława 2 14,3 2 14,3 10 71,4 14 100,0

Świdnica 2 13,3 3 20,0 10 66,7 15 100,0

Zgorzelec 2 13,3 3 20,0 10 66,7 15 100,0

Razem 49 6,4 94 12,3 621 81,3 764 100,0

Podlaskie

Białystok 15 4,7 51 16,1 250 79,1 316 100,0

Łomża 5 5,0 6 6,0 89 89,0 100 100,0

Suwałki 5 5,0 5 5,0 90 90,0 100 100,0

Augustów 2 13,3 3 20,0 10 66,7 15 100,0

Bielsk Podlaski 2 13,3 3 20,0 10 66,7 15 100,0

Brańsk 2 13,3 3 20,0 10 66,7 15 100,0

Grajewo 2 13,3 3 20,0 10 66,7 15 100,0

Hajnówka 2 13,3 3 20,0 10 66,7 15 100,0

Kolno 2 13,3 3 20,0 10 66,7 15 100,0

Sejny 2 13,3 3 20,0 10 66,7 15 100,0

Siemiatycze 2 13,3 3 20,0 10 66,7 15 100,0

Wysokie Mazowieckie 3 18,8 3 18,8 10 62,5 16 100,0

Zambrów 2 13,3 3 20,0 10 66,7 15 100,0

Razem 46 6,9 93 13,9 529 79,2 668 100,0

Page 40: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział IRozdział IRozdział IRozdział IIIII. Metodologia badań i analiz ilościowych w. Metodologia badań i analiz ilościowych w. Metodologia badań i analiz ilościowych w. Metodologia badań i analiz ilościowych w projekcie diagnozy sektora kultury (...)projekcie diagnozy sektora kultury (...)projekcie diagnozy sektora kultury (...)projekcie diagnozy sektora kultury (...)

39393939

DecydenciDecydenciDecydenciDecydenci ArtyściArtyściArtyściArtyści OdbiorcyOdbiorcyOdbiorcyOdbiorcy RazemRazemRazemRazem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Pomorskie

Gdańsk 15 4,8 50 15,9 250 79,4 315 100,0

Gdynia 5 5,0 5 5,0 90 90,0 100 100,0

Słupsk 5 5,0 5 5,0 90 90,0 100 100,0

Sopot 5 5,0 5 5,0 90 90,0 100 100,0

Chojnice 2 13,3 3 20,0 10 66,7 15 100,0

Kościerzyna 2 13,3 3 20,0 10 66,7 15 100,0

Kwidzyn 2 13,3 3 20,0 10 66,7 15 100,0

Lębork 2 13,3 3 20,0 10 66,7 15 100,0

Malbork 2 13,3 3 20,0 10 66,7 15 100,0

Pruszcz Gdański 2 13,3 3 20,0 10 66,7 15 100,0

Rumia 2 13,3 3 20,0 10 66,7 15 100,0

Starogard Gdański 2 13,3 3 20,0 10 66,7 15 100,0

Tczew 2 13,3 3 20,0 10 66,7 15 100,0

Wejherowo 2 13,3 3 20,0 10 66,7 15 100,0

Razem 50 6,5 95 12,4 620 81,0 765 100,0

*Pytanie dotyczące wieku było zadawane wyłącznie odbiorcom.

Page 41: Sektor kultury w polskich miastach
Page 42: Sektor kultury w polskich miastach

41414141

Rozdział III. Deklarowane uczestnictwo w kulturze

– analiza frekwencyjna i indukcyjna

DanieDanieDanieDaniel Miderl Miderl Miderl Mider

W niniejszym rozdziale podjęto analizę pomiaru poziomu deklarowanego uczestnictwa w kulturze.

Przedmiotem zainteresowania stały się następujące kategorie badanych: afiliacja do grupy interesariuszy

(decydentów, artystów lub odbiorców kultury), przynależność pokoleniowa badanych (w podziale na poko-

lenie młodsze, średnie i starsze), poziom wykształcenia oraz miejsce zamieszkania (w podziale na typ

miejsca zamieszkania oraz województwo). Przeprowadzono analizy z zakresu statystyki opisowej wykorzy-

stujące krzyżowe tabele dwuzmiennowe, średnią arytmetyczną i odchylenie standardowe oraz indukcyjne,

w których zastosowano testy Kruskala-Wallisa oraz U Manna-Whitney’a. Ten ostatni typ analiz umożli-

wił rozstrzygnięcie, czy zaobserwowane w tabelach brzegowych różnice mogą być rozpatrywane jako

istotne statystycznie.

Pomiar odbywał się z użyciem następującego, jednoodpowiedziowego pytania kwestionariuszowego:

P1. Proszę określić, jak często Pan/Pani uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych i artystycznych, które

odbywają się w Pani/Pana mieście? W pytaniu tym wykorzystano siedmiostopniową skalę para-Likerta

(według formatu zaproponowanego przez R. Likerta, jednak z wyłączeniem procedury skalowania pytań):

bardzo często (+3), często (+2), raczej często (+1), ani często, ani rzadko (0), raczej rzadko (-1), rzadko

(-2), bardzo rzadko (-3).

III.1. Zależność deklarowanego uczestnictwa w kulturze a przynależność

do grupy interesariuszy

Fakt apriorycznego wyłonienia trzech grup: odbiorców, artystów i decydentów na podstawie założenia

o różnicy postaw wobec zjawiska kultury został potwierdzony empirycznie w badaniu ilościowym:

przynależność do grupy interesariuszy silnie różnicuje poziom uczestnictwa w kulturzeprzynależność do grupy interesariuszy silnie różnicuje poziom uczestnictwa w kulturzeprzynależność do grupy interesariuszy silnie różnicuje poziom uczestnictwa w kulturzeprzynależność do grupy interesariuszy silnie różnicuje poziom uczestnictwa w kulturze.

Rzadkie uczestnictwo w kulturze deklaruje blisko połowa badanych (45,3 proc.), a częste porównywalna

liczba biorących udział w badaniu (41,5 proc.). Dostrzegalne są duże różnice ze względu na przynależ-

ność do poszczególnych grup interesariuszy. Najintensywniej partycypuje w kulturze grupa decydentów.

Częste uczestnictwo w wydarzeniach kulturalnych (zagregowane odpowiedzi: „bardzo często”, „często”

oraz „raczej często”) deklaruje ośmiu na dziesięciu z nich (80,6 proc.). Rzadsze uczestnictwo w kulturze

jest deklarowane wśród artystów, bowiem uczestniczy w niej sześciu na dziesięciu badanych z tej grupy

(58,2 proc.). W kulturze partycypuje mniej, niż czterech na dziesięciu odbiorców (35,6 proc.).

Page 43: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział IIRozdział IIRozdział IIRozdział IIIIII. Deklarowane uczestnictwo w kulturze . Deklarowane uczestnictwo w kulturze . Deklarowane uczestnictwo w kulturze . Deklarowane uczestnictwo w kulturze –––– analiza fanaliza fanaliza fanaliza frekwencyjna i indukcyjna (...)rekwencyjna i indukcyjna (...)rekwencyjna i indukcyjna (...)rekwencyjna i indukcyjna (...)

42424242

Średnia arytmetyczna liczona dla siedmiopunktowej skali od -3 do +3 przyjmuje wartości dodatnie

w grupie decydentów i artystów. Jest ona najwyższa w grupie decydentów przyjmując wartość 1,67, niższa

jest w grupie artystów, gdzie wynosi 0,66, a najniższa wśród odbiorców kultury będąc wartością ujemną

(-0,38). Wartość odchylenia standardowego przyjmuje najniższe wartości u decydentów świadcząc

o grupowej jednolitości postaw. Większa dyspersja postaw występuje wśród artystów i odbiorów wynosząc

odpowiednio: 1,99 i 1,90. Przeprowadzone indukcyjne testy różnic międzygrupowych dowodzą, że różnice

te są znaczne i istotne statystycznie – przynależność do określonej grupy warunkuje częstotliwość i inten-

sywność partycypacji kulturalnej.

Tabela 4. Deklarowane uczestnictwo w kulturze a przynależność do grupy interesariuszy

P1. Proszę określić, jak często Pan/Pani uczestniczy w wydarzP1. Proszę określić, jak często Pan/Pani uczestniczy w wydarzP1. Proszę określić, jak często Pan/Pani uczestniczy w wydarzP1. Proszę określić, jak często Pan/Pani uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych i artystyceniach kulturalnych i artystyceniach kulturalnych i artystyceniach kulturalnych i artystycz-z-z-z-nych, które odbywają się w Pani/Pana mieścienych, które odbywają się w Pani/Pana mieścienych, które odbywają się w Pani/Pana mieścienych, które odbywają się w Pani/Pana mieście

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Odc

hyle

nie

stan

daO

dchy

leni

e st

anda

Odc

hyle

nie

stan

daO

dchy

leni

e st

anda

r-r- r-r-do

we

dow

edo

we

dow

e bardzo bardzo bardzo bardzo rzadko rzadko rzadko rzadko ((((----3)3)3)3)

rzadko rzadko rzadko rzadko ((((----2)2)2)2)

raczej raczej raczej raczej rzadko rzadko rzadko rzadko ((((----1)1)1)1)

ani czani czani czani czę-ę-ę-ę-sto, ani sto, ani sto, ani sto, ani rzadko rzadko rzadko rzadko

(0)(0)(0)(0)

raczej raczej raczej raczej często często często często (+1)(+1)(+1)(+1)

często często często często (+2)(+2)(+2)(+2)

bardzo bardzo bardzo bardzo często często często często (+3)(+3)(+3)(+3)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Decydenci 3 2,1 4 2,8 7 4,8 14 9,7 25 17,2 35 24,1 57 39,3 145 100,0 1,67 1,50

Artyści 26 9,2 29 10,3 30 10,6 33 11,7 42 14,9 56 19,9 66 23,4 282 100,0 0,66 1,99

Odbiorcy 303 17,1 297 16,8 296 16,7 243 13,7 269 15,2 222 12,5 140 7,9 1 770 100,0 -0,38 1,90

Ogółem 332 15,1 330 15,0 333 15,2 290 13,2 336 15,3 313 14,2 263 12,0 2 197 100,0 -0,11 1,98

Testy istotności różnic

Test Kruskala-Wallisa

χ² (2, N = 2197) =189,562; p ≤0,01

Test U Manna-Whitney'a

Różnice między decydentami i artystami: U (N = 427) = 14530; p ≤ 0,01 Różnice między decydentami odbiorcami: U (N = 1915) = 53006; p ≤ 0,01 Różnice między artystami i odbiorcami: U (N = 2052) = 175339; p ≤ 0,01

III.2. Zależność deklarowanego uczestnictwa w kulturze a przynależność

pokoleniowa badanych

Przynależność pokoleniowa stanowi istotną kategorię różnicującą aktywności społeczne i polityczne.

Uczestnictwo w kulturze również podlega tej uniwersalnej prawidłowości. Przeprowadzone analizy

wykazały istotne różnice w tym zakresie. Dla celów analitycznych wyodrębniono trzy grupy pokoleniowe:

starszą, średnią i młodszą zakładając, że odmienne doświadczenia będą generować zróżnicowany stosu-

nek do wartości kultury, a co za tym idzie – uczestnictwo w niej. Podział na młode, średnie oraz starsze

pokolenie umożliwia ustalenie wyraźnych cezur, jest rozłączny i wyczerpujący, a także identyfikuje głów-

ne i odrębne kategorie wiekowe społeczeństwa1. Pokolenie młodsze utożsamiane jest z innowacyjnością,

1 M. Mead, Kultura i tożsamość. Studium dystansu międzypokoleniowego, tłum. J. Hołówka, Wydawnictwo

Naukowe PWN, Warszawa 2000.

Page 44: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział IIRozdział IIRozdział IIRozdział IIIIII. Deklarowane uczestnictwo w kulturze . Deklarowane uczestnictwo w kulturze . Deklarowane uczestnictwo w kulturze . Deklarowane uczestnictwo w kulturze –––– analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)

43434343

pokolenie średnie ze stabilizowaniem pozycji społecznej, natomiast starsze z kumulacją zasobów społecz-

nych, ekonomicznych i politycznych2.

Na podstawie przeprowadzonego pomiaru zaobserwowano, że im wyższy wiek, tym mniejsza często-

tliwość partycypacji w wydarzeniach kulturalnych i artystycznych, które odbywają się w mieście

respondenta. Deklarowane bardzo częste, częste i raczej częste uczestnictwo w kulturze w najniższej ka-

tegorii wiekowej (do 35 lat) wynosi 53,2 proc. Wśród badanych w wieku od 35 do 64 lat nieco więcej niż

jedna trzecia badanych zapewnia o uczestnictwie w kulturze (41,0 proc.). Z kolei najmniej aktywne jest

najstarsze pokolenie (65 lat i więcej) – tylko co piąty z nich deklaruje intensywną aktywność (22,1 proc.).

Średnia arytmetyczna liczona dla siedmiopunktowej skali od -3 do +3 przyjmuje wartości dodatnie

wyłącznie dla pokolenia młodego (0,48), a wartości ujemne dla średniego i starszego pokolenia

(odpowiednio: -0,14 i -1,00). Wartość odchylenia standardowego przyjmuje niezróżnicowane wartości we

wszystkich trzech kategoriach wiekowych, wskazując na umiarkowaną dyspersję odpowiedzi wokół śred-

niej. Różnica między aktywnością w najniższej kategorii wiekowej (do 35 lat), a aktywnością najwyższej

kategorii (65 lat i więcej) wynosi aż 31 punktów procentowych. Różnice pomiędzy pokoleniem najmłod-

szym, średnim i starszym są istotne statystycznie na poziomie p ≤ 0,01.

Tabela 5. Deklarowane uczestnictwo w kulturze a przynależność pokoleniowa badanych

P1. Proszę określić, jak często Pan/Pani uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych i P1. Proszę określić, jak często Pan/Pani uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych i P1. Proszę określić, jak często Pan/Pani uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych i P1. Proszę określić, jak często Pan/Pani uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych i artystycznych, które artystycznych, które artystycznych, które artystycznych, które odbywają się w Pani/Pana mieścieodbywają się w Pani/Pana mieścieodbywają się w Pani/Pana mieścieodbywają się w Pani/Pana mieście

bardzo bardzo bardzo bardzo rzadko rzadko rzadko rzadko ((((----3)3)3)3)

rzadko rzadko rzadko rzadko ((((----2)2)2)2)

raczej raczej raczej raczej rzadko rzadko rzadko rzadko ((((----1)1)1)1)

ani ani ani ani często, często, często, często,

ani ani ani ani rzadko rzadko rzadko rzadko

(0)(0)(0)(0)

raczej raczej raczej raczej często często często często (+1)(+1)(+1)(+1)

często często często często (+2)(+2)(+2)(+2)

bardzo bardzo bardzo bardzo często często często często (+3)(+3)(+3)(+3)

OgółemOgółemOgółemOgółem

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Odc

hyle

nie

stan

daO

dchy

leni

e st

anda

Odc

hyle

nie

stan

daO

dchy

leni

e st

anda

r-r- r-r-do

we

dow

edo

we

dow

e

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Odb

iorc

y*

do 35 roku życia

14 6,1 28 12,1 27 11,7 39 16,9 46 19,9 41 17,7 36 15,6 231 100,0 0,48 1,80

36 - 64 roku życia

112 12,9 137 15,8 143 16,5 118 13,6 149 17,2 134 15,5 72 8,3 865 100,0 -0,14 1,87

65 i więcej lat

166 26,5 124 19,8 117 18,7 81 12,9 67 10,7 45 7,2 26 4,2 626 100,0 -1,00 1,77

odmowa 11 22,9 8 16,7 9 18,8 5 10,4 7 14,6 2 4,2 6 12,5 48 100,0 -0,60 2,02

Ogółem 303 17,1 297 16,8 296 16,7 243 13,7 269 15,2 222 12,5 140 7,9 1 770 100,0 -0,38 1,90

Testy istotności różnic

Test Kruskala-Wallisa

χ² (2, N = 1722) =129,975; p ≤ 0,01

Test U Manna-Whitney'a

Różnice między młodym pokoleniem i średnim pokoleniem odbiorców: U (N = 1096) = 81237,5; p ≤ 0,01 Różnice między młodym pokoleniem i starszym pokoleniem odbiorców: U (N = 857) = 40463,5; p ≤ 0,01 Różnice między średnim pokoleniem i starszym pokoleniem odbiorców: U (N = 1491) = 199093; p ≤ 0,01

*Pytanie dotyczące wieku było zadawane wyłącznie odbiorcom.

2 K. Kwaśniewski, Czas człowieka – czas pokolenia, „Nurt. Miesięcznik Społeczno-Kulturalny”, 1986,

nr 248, s. 2.

Page 45: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział IIRozdział IIRozdział IIRozdział IIIIII. Deklarowane uczestnictwo w kulturze . Deklarowane uczestnictwo w kulturze . Deklarowane uczestnictwo w kulturze . Deklarowane uczestnictwo w kulturze –––– analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)

44444444

III.3. Zależność deklarowanego uczestnictwa w kulturze a wykształcenie

badanych

Współcześnie poziom wykształcenia identyfikowany jest jako istotny korelat statusu socjoekonomicz-

nego jednostki determinujący jej przynależność do określonych grup społecznych, a w szczególności

zawodowych. Wykształcenie –zwłaszcza jeśli będziemy rozumieć je w kategoriach zinstytucjonalizowane-

go kapitału kulturowego może być i jest wymieniane przez jednostki na inne formy kapitału: społecznego,

symbolicznego, ekonomicznego, ułatwiając ruchliwość pionową jednostek. Na potrzeby analizy wyodręb-

niono trzy kategorie wykształcenia: pierwszą obejmującą wykształcenie podstawowe i zawodowe, drugą

zawierającą respondentów legitymujących się średnim wykształceniem i trzecią, na którą złożyli się

respondenci z wykształceniem wyższym. Przeprowadzone testy wykazują, że zróżnicowanie jest silne

i występuje we wszystkich kategoriach: im im im im wyższe wykształcenie, tym częściej i chętniej badani wyższe wykształcenie, tym częściej i chętniej badani wyższe wykształcenie, tym częściej i chętniej badani wyższe wykształcenie, tym częściej i chętniej badani

uczestniczą w wydarzeniach kulturalnych.uczestniczą w wydarzeniach kulturalnych.uczestniczą w wydarzeniach kulturalnych.uczestniczą w wydarzeniach kulturalnych.

Wśród decydentów najwyższy poziom uczestnictwa w kulturze deklarują osoby z wykształceniem

wyższym. Decydenci legitymujący się wykształceniem średnim, w nieco mniejszym stopniu partycypują

w kulturze (średnie arytmetyczne wynoszą: 1,29 dla osób z wykształceniem średnim i 1,74 - wyższym).

Artyści deklarują niższy niż decydenci poziom uczestnictwa w kulturze; najsłabiej w tej kategorii wypada

grupa posiadających wykształcenie podstawowe i zawodowe (średnia arytmetyczna przyjmuje ujemną

wartość (-0,38), co świadczy o tym, że większość z tej grupy nie partycypuje w kulturze). Najsłabiej na tle

innych grup wypadają osoby z wykształceniem podstawowym i średnim wśród odbiorców.

Statystyk indukcyjnych nie sporządzono dla kategorii decydentów ze względu na zbyt małą liczbę

pomiarów w komórkach tabeli (wartości zerowe). W pozostałych przypadkach kategoria wykształce-

nia okazuje się ważną zmienną socjodemograficzną - odbiorcy i artyści różnią się od siebie istotnie

na poziomie p ≤ 0,01.

Page 46: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział IIRozdział IIRozdział IIRozdział IIIIII. Deklarowane uczestnictwo w kulturze . Deklarowane uczestnictwo w kulturze . Deklarowane uczestnictwo w kulturze . Deklarowane uczestnictwo w kulturze –––– analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)

45454545

Tabela 6. Deklarowane uczestnictwo w kulturze a wykształcenie badanych

P1. Proszę określić, jak często Pan/Pani uczestniczyP1. Proszę określić, jak często Pan/Pani uczestniczyP1. Proszę określić, jak często Pan/Pani uczestniczyP1. Proszę określić, jak często Pan/Pani uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych w wydarzeniach kulturalnych w wydarzeniach kulturalnych w wydarzeniach kulturalnych i artystycznych, które odbywają się w Pani/Pana mieściei artystycznych, które odbywają się w Pani/Pana mieściei artystycznych, które odbywają się w Pani/Pana mieściei artystycznych, które odbywają się w Pani/Pana mieście

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Odc

hyle

nie

stan

daO

dchy

leni

e st

anda

Odc

hyle

nie

stan

daO

dchy

leni

e st

anda

r-r- r-r-do

we

dow

edo

we

dow

e bardzo bardzo bardzo bardzo rzadkorzadkorzadkorzadko ((((----3)3)3)3)

rzadkorzadkorzadkorzadko ((((----2)2)2)2)

raczej raczej raczej raczej rzadkorzadkorzadkorzadko ((((----1)1)1)1)

ani czani czani czani czę-ę-ę-ę-sto, ani sto, ani sto, ani sto, ani rzadko rzadko rzadko rzadko

(0)(0)(0)(0)

raczej raczej raczej raczej często często często często (+1)(+1)(+1)(+1)

często często często często (+2)(+2)(+2)(+2)

bardzo bardzo bardzo bardzo często często często często (+3)(+3)(+3)(+3)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Dec

yden

ci Podstawowe

i zawodowe 0 0,0 1 50,0 0 0,0 0 0,0 1 50,0 0 0,0 0 0,0 2 100,0 -0,50 2,12

Średnie 0 0,0 1 7,1 0 0,0 4 28,6 2 14,3 3 21,4 4 28,6 14 100,0 1,29 1,54

Wyższe 3 2,3 2 1,6 7 5,4 10 7,8 22 17,1 32 24,8 53 41,1 129 100,0 1,74 1,47

Ogółem 3 2,1 4 2,8 7 4,8 14 9,7 25 17,2 35 24,1 57 39,3 145 100,0 1,67 1,50

Artyś

ci

Podstawowe i zawodowe

4 16,7 5 20,8 4 16,7 4 16,7 1 4,2 2 8,3 4 16,7 24 100,0 -0,38 2,10

Średnie 15 16,5 8 8,8 8 8,8 14 15,4 12 13,2 19 20,9 15 16,5 91 100,0 0,29 2,08

Wyższe 7 4,2 16 9,6 18 10,8 15 9,0 29 17,4 35 21,0 47 28,1 167 100,0 1,01 1,85

Ogółem 26 9,2 29 10,3 30 10,6 33 11,7 42 14,9 56 19,9 66 23,4 282 100,0 0,66 1,99

Odb

iorc

y

Podstawowe i zawodowe

75 33,5 56 25,0 34 15,2 20 8,9 21 9,4 12 5,4 6 2,7 224 100,0 -1,38 1,68

Średnie 149 21,4 129 18,5 139 19,9 100 14,3 85 12,2 67 9,6 28 4,0 697 100,0 -0,78 1,77

Wyższe 79 9,3 112 13,2 123 14,5 123 14,5 163 19,2 143 16,8 106 12,5 849 100,0 0,22 1,86

Ogółem 303 17,1 297 16,8 296 16,7 243 13,7 269 15,2 222 12,5 140 7,9 1 770 100,0 -0,38 1,90

Ogó

łem

Podstawowe i zawodowe

79 31,6 62 24,8 38 15,2 24 9,6 23 9,2 14 5,6 10 4,0 250 100,0 -1,27 1,75

Średnie 164 20,4 138 17,2 147 18,3 118 14,7 99 12,3 89 11,1 47 5,9 802 100,0 -0,62 1,85

Wyższe 89 7,8 130 11,4 148 12,9 148 12,9 214 18,7 210 18,3 206 18,0 1

145 100,0 0,50 1,89

Ogółem 332 15,1 330 15,0 333 15,2 290 13,2 336 15,3 313 14,2 263 12,0 2 197 100,0 -0,11 1,98

Testy istotności różnic

Test Kruskala-Wallisa

Decydenci Wartość w jednej lub więcej komórkach przyjęły wartość 0, zatem test nie może zostać prze-

prowadzony.

Artyści χ² (2, N = 282) =13,591; p ≤ 0,01

Odbiorcy χ² (2, N = 1770) =176,058; p ≤ 0,01

Ogółem χ² (2, N = 2197) =250,748; p ≤ 0,01

Test U Manna-Whitney'a

Decydenci Wartość w jednej lub więcej komórkach przyjęły wartość 0, zatem test nie może zostać prze-

prowadzony.

Artyści

Różnice między wykształceniem podstawowymi i zawodowym i średnim: U (N = 115) =903; ni.

Różnice między wykształceniem podstawowymi i zawodowym i wyższym: U (N = 191) = 1260,5; p ≤ 0,05

Różnice między wykształceniem średnim i wyższym: U (N = 258) = 6053,5; ni.

Odbiorcy

Różnice między wykształceniem podstawowymi i zawodowym i średnim: U (N = 921) = 62172; p ≤ 0,01

Różnice między wykształceniem podstawowymi i zawodowym i wyższym: U (N =1073) = 50340; p ≤ 0,01

Różnice między wykształceniem średnim i wyższym: U (N = 1546) = 207299; p ≤ 0,01

Ogółem

Różnice między wykształceniem podstawowymi i zawodowym i średnim: U (N = 1052) = 79296,5; p ≤ 0,01

Różnice między wykształceniem podstawowymi i zawodowym i wyższym: U (N = 1395) = 71183,5; p ≤ 0,01

Różnice między wykształceniem średnim i wyższym: U (N = 1947) = 308437; p ≤ 0,01

Page 47: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział IIRozdział IIRozdział IIRozdział IIIIII. Deklarowane uczestnictwo w kulturze . Deklarowane uczestnictwo w kulturze . Deklarowane uczestnictwo w kulturze . Deklarowane uczestnictwo w kulturze –––– analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)

46464646

III.4. Zależność deklarowanego uczestnictwa w kulturze a miejsce

zamieszkania badanych

W naukach społecznych używane jest pojęcie podziału socjopolitycznego (cleavage), którym określane

są czynniki determinujące zjawiska struktury rywalizacji o władzę, pośród których wylicza się między

innymi miejsce zamieszkania3. Seymour Martin Lipset i Stein Rokkan wskazują na cztery podziały socjo-

polityczne, które ukształtowały społeczeństwa europejskie: centrum versus peryferie (centre – periphery),

państwo versus kościół (state – church), posiadacze versus pracujący (owners – workers), rolnictwo versus

przemysł (land – industry)4. Szczególnym typem podziału jest centrum – peryferie, pokrywający

się z opracowaną w latach dwudziestych XX wieku przez Pitirima A. Sorokina i Carle’a C. Zimmermana

koncepcją miejsko-wiejskiego kontinuum, zgodnie z którą wszelkie formy osadnicze zawierają się pomię-

dzy idealnym miastem, a idealną wsią, a charakteryzowane są przez środowisko, aktywność zawodową,

stopień koncentracji, zróżnicowanie, ruchliwość oraz charakter kontaktów społecznych5. Naszkicowane

powyżej typy podziałów do pewnego stopnia pokrywają się z trzema kategoriami miejsc zamieszkania,

które wyodrębniono na etapie projektowania badania: stolicami, miastami na prawach powiatu oraz gmi-

nami miejskimi.

W pierwszej trójce miast odznaczających się najintensywniejszym uczestnictwem w kulturze lokują

się Świdnica, Zgorzelec i Kościerzyna, z których pierwsze dwa położone są w województwie dolnośląskim,

a ostatnie w województwie pomorskim.

Poniżej średniej dla ogółu uczestniczących w kulturze znalazły się miasta Grajewo, Łomża, Rumia,

Legnica, Dzierżoniów, Białystok, Kolno, Zambrów, Suwałki, Wałbrzych, Gdynia oraz Kłodzko.

Aż sześć spośród dwunastu wymienionych leży w województwie podlaskim.

Ze względu na zbyt niskie liczebności w komórkach przeprowadzenie testów różnic międzygrupowych

było niemożliwe.

3 Porównaj: Encyklopedia politologii. Teoria polityki, t. 1, M. Żmigrodzki [red.], Kantor Wydawniczy „Zakamycze”,

Kraków 1999, s. 53–54. 4 Model Lipseta-Rokkana uwidacznia historyczne podłoże współczesnych podziałów i zróżnicowań społecznych.

Rewolucja przemysłowa i rewolucja narodowa stały się impulsami dla wyodrębnienia czterech fundamentalnych, wymienionych wyżej podziałów socjopolitycznych (cleavages). Rewolucja narodowa stworzyła konflikt pomiędzy konserwatywnym kościołem i laickim, nowoczesnym państwem, a rewolucja przemysłowa – pomiędzy miastem i wsią. Następnie, wraz z rozwojem kapitalizmu, między światem kapitału a światem pracy. S.M. Lipset, S. Rokkan, Cleavage Structures, Party Systems, and Voter Alignments, [w:] Party Systems and Voter Alignments, S.M. Lipset, S. Rokkan [red.], The Free Press, Nowy Jork 1967, s. 1–64.

5 P.A. Sorokin, C.C. Zimmerman, Principles of rural-urban sociology, Henry Holt & Co., Nowy Jork 1929.

Page 48: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział IIRozdział IIRozdział IIRozdział IIIIII. Deklarowane uczestnictwo w kulturze . Deklarowane uczestnictwo w kulturze . Deklarowane uczestnictwo w kulturze . Deklarowane uczestnictwo w kulturze –––– analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)

47474747

Tabela 7. Deklarowane uczestnictwo w kulturze a miejsce zamieszkania badanych

P1. Proszę określić, jak często Pan/Pani uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych i artP1. Proszę określić, jak często Pan/Pani uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych i artP1. Proszę określić, jak często Pan/Pani uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych i artP1. Proszę określić, jak często Pan/Pani uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych i arty-y-y-y-stycznych, które odbywają się w stycznych, które odbywają się w stycznych, które odbywają się w stycznych, które odbywają się w Pani/Pana mieściePani/Pana mieściePani/Pana mieściePani/Pana mieście

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

bardzo bardzo bardzo bardzo rzadkorzadkorzadkorzadko ((((----3)3)3)3)

rzadkorzadkorzadkorzadko ((((----2)2)2)2)

raczej raczej raczej raczej rzadkorzadkorzadkorzadko ((((----1)1)1)1)

ani czani czani czani czę-ę-ę-ę-sto, ani sto, ani sto, ani sto, ani rzadko rzadko rzadko rzadko

(0)(0)(0)(0)

raczej raczej raczej raczej często często często często (+1)(+1)(+1)(+1)

często często często często (+2)(+2)(+2)(+2)

bardzo bardzo bardzo bardzo często często często często (+3)(+3)(+3)(+3)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Dec

yden

ci

Wrocław 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 6,7 1 6,7 3 20,0 10 66,7 15 100,0 2,47 0,92

Legnica 1 20,0 0 0,0 1 20,0 0 0,0 1 20,0 0 0,0 2 40,0 5 100,0 0,60 2,61

Jelenia Góra 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 2 50,0 2 50,0 4 100,0 2,50 0,58

Wałbrzych 0 0,0 0 0,0 0 0,0 2 40,0 0 0,0 0 0,0 3 60,0 5 100,0 1,80 1,64

Bielawa 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 2 100,0 2 100,0 3,00 0,00

Bolesławiec 0 0,0 0 0,0 1 50,0 0 0,0 0 0,0 1 50,0 0 0,0 2 100,0 0,50 2,12

Dzierżoniów 0 0,0 1 50,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 50,0 2 100,0 0,50 3,54

Głogów 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 50,0 0 0,0 1 50,0 0 0,0 2 100,0 1,00 1,41

Kłodzko 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 50,0 1 50,0 0 0,0 2 100,0 1,50 0,71

Lubin 1 50,0 1 50,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 2 100,0 -2,50 0,71

Oleśnica 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 50,0 1 50,0 0 0,0 2 100,0 1,50 0,71

Oława 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 50,0 0 0,0 1 50,0 2 100,0 2,00 1,41

Świdnica 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 50,0 1 50,0 2 100,0 2,50 0,71

Zgorzelec 1 50,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 50,0 2 100,0 0,00 4,24

Białystok 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 6,7 3 20,0 7 46,7 4 26,7 15 100,0 1,93 0,88

Łomża 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 20,0 2 40,0 2 40,0 5 100,0 2,20 0,84

Suwałki 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 20,0 1 20,0 1 20,0 2 40,0 5 100,0 1,80 1,30

Augustów 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 50,0 1 50,0 2 100,0 2,50 0,71

Bielsk Podlaski 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 50,0 1 50,0 2 100,0 2,50 0,71

Brańsk 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 2 100,0 2 100,0 3,00 0,00

Grajewo 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 50,0 0 0,0 1 50,0 2 100,0 2,00 1,41

Hajnówka 0 0,0 0 0,0 1 50,0 0 0,0 1 50,0 0 0,0 0 0,0 2 100,0 0,00 1,41

Kolno 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 50,0 1 50,0 0 0,0 2 100,0 1,50 0,71

Sejny 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 2 100,0 0 0,0 0 0,0 2 100,0 1,00 0,00

Siemiatycze 0 0,0 0 0,0 1 50,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 50,0 2 100,0 1,00 2,83

Wysokie Mazo-wieckie

0 0,0 1 33,3 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 2 66,7 3 100,0 1,33 2,89

Zambrów 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 50,0 0 0,0 1 50,0 0 0,0 2 100,0 1,00 1,41

Gdańsk 0 0,0 0 0,0 0 0,0 2 13,3 3 20,0 2 13,3 8 53,3 15 100,0 2,07 1,16

Gdynia 0 0,0 0 0,0 0 0,0 2 40,0 1 20,0 1 20,0 1 20,0 5 100,0 1,20 1,30

Słupsk 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 2 40,0 1 20,0 2 40,0 5 100,0 2,00 1,00

Sopot 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 20,0 4 80,0 5 100,0 2,80 0,45

Chojnice 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 50,0 1 50,0 0 0,0 2 100,0 1,50 0,71

Kościerzyna 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 50,0 1 50,0 2 100,0 2,50 0,71

Kwidzyn 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 50,0 0 0,0 1 50,0 0 0,0 2 100,0 1,00 1,41

Lębork 0 0,0 0 0,0 2 100,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 2 100,0 -1,00 0,00

Malbork 0 0,0 1 50,0 0 0,0 1 50,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 2 100,0 -1,00 1,41

Pruszcz Gdań-ski

0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 50,0 1 50,0 2 100,0 2,50 0,71

Rumia 0 0,0 0 0,0 1 50,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 50,0 2 100,0 1,00 2,83

Starogard Gdański

0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 50,0 0 0,0 1 50,0 0 0,0 2 100,0 1,00 1,41

Tczew 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 2 100,0 0 0,0 0 0,0 2 100,0 1,00 0,00

Wejherowo 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 50,0 1 50,0 0 0,0 2 100,0 1,50 0,71

Ogółem 3 2,1 4 2,8 7 4,8 14 9,7 25 17,2 35 24,1 57 39,3 145 100,0 1,67 1,50

Ar-

tyś ci

Wrocław 2 4,0 1 2,0 3 6,0 6 12,0 9 18,0 12 24,0 17 34,0 50 100,0 1,46 1,62

Page 49: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział IIRozdział IIRozdział IIRozdział IIIIII. Deklarowane uczestnictwo w kulturze . Deklarowane uczestnictwo w kulturze . Deklarowane uczestnictwo w kulturze . Deklarowane uczestnictwo w kulturze –––– analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)

48484848

P1. Proszę określić, jak często Pan/Pani uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych i artP1. Proszę określić, jak często Pan/Pani uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych i artP1. Proszę określić, jak często Pan/Pani uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych i artP1. Proszę określić, jak często Pan/Pani uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych i arty-y-y-y-stycznych, które odbywają się w stycznych, które odbywają się w stycznych, które odbywają się w stycznych, które odbywają się w Pani/Pana mieściePani/Pana mieściePani/Pana mieściePani/Pana mieście

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

bardzo bardzo bardzo bardzo rzadkorzadkorzadkorzadko ((((----3)3)3)3)

rzadkorzadkorzadkorzadko ((((----2)2)2)2)

raczej raczej raczej raczej rzadkorzadkorzadkorzadko ((((----1)1)1)1)

ani czani czani czani czę-ę-ę-ę-sto, ani sto, ani sto, ani sto, ani rzadko rzadko rzadko rzadko

(0)(0)(0)(0)

raczej raczej raczej raczej często często często często (+1)(+1)(+1)(+1)

często często często często (+2)(+2)(+2)(+2)

bardzo bardzo bardzo bardzo często często często często (+3)(+3)(+3)(+3)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Legnica 1 20,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 20,0 3 60,0 5 100,0 1,60 2,61

Jelenia Góra 0 0,0 2 40,0 1 20,0 1 20,0 0 0,0 0 0,0 1 20,0 5 100,0 -0,40 2,07

Wałbrzych 1 20,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 20,0 3 60,0 5 100,0 1,60 2,61

Bielawa 0 0,0 1 33,3 1 33,3 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 33,3 3 100,0 0,00 2,65

Bolesławiec 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 33,3 2 66,7 3 100,0 2,67 0,58

Dzierżoniów 0 0,0 0 0,0 1 33,3 0 0,0 0 0,0 0 0,0 2 66,7 3 100,0 1,67 2,31

Głogów 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 2 66,7 1 33,3 3 100,0 2,33 0,58

Kłodzko 0 0,0 1 33,3 0 0,0 0 0,0 1 33,3 0 0,0 1 33,3 3 100,0 0,67 2,52

Lubin 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 33,3 1 33,3 1 33,3 0 0,0 3 100,0 1,00 1,00

Oleśnica 0 0,0 2 66,7 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 33,3 3 100,0 -0,33 2,89

Oława 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 50,0 0 0,0 0 0,0 1 50,0 2 100,0 1,50 2,12

Świdnica 0 0,0 0 0,0 0 0,0 3 100,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 3 100,0 0,00 0,00

Zgorzelec 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 33,3 1 33,3 1 33,3 0 0,0 3 100,0 1,00 1,00

Białystok 10 19,2 6 11,5 15 28,8 6 11,5 5 9,6 8 15,4 2 3,8 52 100,0 -0,58 1,81

Łomża 0 0,0 2 33,3 1 16,7 1 16,7 0 0,0 2 33,3 0 0,0 6 100,0 -0,17 1,83

Suwałki 1 20,0 1 20,0 0 0,0 1 20,0 1 20,0 1 20,0 0 0,0 5 100,0 -0,40 2,07

Augustów 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 33,3 0 0,0 2 66,7 3 100,0 2,33 1,15

Bielsk Podlaski 0 0,0 1 33,3 0 0,0 0 0,0 1 33,3 0 0,0 1 33,3 3 100,0 0,67 2,52

Brańsk 1 33,3 0 0,0 0 0,0 2 66,7 0 0,0 0 0,0 0 0,0 3 100,0 -1,00 1,73

Grajewo 0 0,0 1 33,3 0 0,0 1 33,3 1 33,3 0 0,0 0 0,0 3 100,0 -0,33 1,53

Hajnówka 2 66,7 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 33,3 3 100,0 -1,00 3,46

Kolno 1 33,3 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 33,3 0 0,0 1 33,3 3 100,0 0,33 3,06

Sejny 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 2 66,7 1 33,3 0 0,0 3 100,0 1,33 0,58

Siemiatycze 1 33,3 0 0,0 2 66,7 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 3 100,0 -1,67 1,15

Wysokie Mazo-wieckie

0 0,0 1 33,3 0 0,0 0 0,0 1 33,3 1 33,3 0 0,0 3 100,0 0,33 2,08

Zambrów 0 0,0 2 66,7 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 33,3 3 100,0 -0,33 2,89

Gdańsk 2 4,0 5 10,0 4 8,0 5 10,0 10 20,0 14 28,0 10 20,0 50 100,0 0,96 1,76

Gdynia 1 20,0 0 0,0 0 0,0 1 20,0 1 20,0 0 0,0 2 40,0 5 100,0 0,80 2,49

Słupsk 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 20,0 0 0,0 1 20,0 3 60,0 5 100,0 2,20 1,30

Sopot 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 20,0 1 20,0 3 60,0 5 100,0 2,40 0,89

Chojnice 1 33,3 0 0,0 0 0,0 1 33,3 0 0,0 0 0,0 1 33,3 3 100,0 0,00 3,00

Kościerzyna 0 0,0 0 0,0 1 33,3 0 0,0 0 0,0 2 66,7 0 0,0 3 100,0 1,00 1,73

Kwidzyn 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 33,3 1 33,3 1 33,3 3 100,0 2,00 1,00

Lębork 0 0,0 1 33,3 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 33,3 1 33,3 3 100,0 1,00 2,65

Malbork 1 33,3 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 2 66,7 3 100,0 1,00 3,46

Pruszcz Gdań-ski

0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 33,3 1 33,3 0 0,0 1 33,3 3 100,0 1,33 1,53

Rumia 1 33,3 1 33,3 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 1 33,3 3 100,0 -0,67 3,21

Starogard Gdański

0 0,0 1 33,3 0 0,0 0 0,0 2 66,7 0 0,0 0 0,0 3 100,0 0,00 1,73

Tczew 0 0,0 0 0,0 1 33,3 0 0,0 1 33,3 1 33,3 0 0,0 3 100,0 0,67 1,53

Wejherowo 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 0 0,0 3 100,0 0 0,0 3 100,0 2,00 0,00

Ogółem 26 9,2 29 10,3 30 10,6 33 11,7 42 14,9 56 19,9 66 23,4 282 100,0 0,66 1,99

Odb

iorc

y

Wrocław 48 19,2 35 14,0 43 17,2 28 11,2 45 18,0 29 11,6 22 8,8 250 100,0 -0,35 1,95

Legnica 23 25,6 19 21,1 11 12,2 13 14,4 13 14,4 7 7,8 4 4,4 90 100,0 -0,88 1,84

Jelenia Góra 15 16,5 9 9,9 16 17,6 10 11,0 16 17,6 14 15,4 11 12,1 91 100,0 -0,02 1,99

Wałbrzych 22 24,4 17 18,9 13 14,4 14 15,6 10 11,1 6 6,7 8 8,9 90 100,0 -0,74 1,94

Page 50: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział IIRozdział IIRozdział IIRozdział IIIIII. Deklarowane uczestnictwo w kulturze . Deklarowane uczestnictwo w kulturze . Deklarowane uczestnictwo w kulturze . Deklarowane uczestnictwo w kulturze –––– analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)

49494949

P1. Proszę określić, jak często Pan/Pani uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych i artP1. Proszę określić, jak często Pan/Pani uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych i artP1. Proszę określić, jak często Pan/Pani uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych i artP1. Proszę określić, jak często Pan/Pani uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych i arty-y-y-y-stycznych, które odbywają się w stycznych, które odbywają się w stycznych, które odbywają się w stycznych, które odbywają się w Pani/Pana mieściePani/Pana mieściePani/Pana mieściePani/Pana mieście

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

bardzo bardzo bardzo bardzo rzadkorzadkorzadkorzadko ((((----3)3)3)3)

rzadkorzadkorzadkorzadko ((((----2)2)2)2)

raczej raczej raczej raczej rzadkorzadkorzadkorzadko ((((----1)1)1)1)

ani czani czani czani czę-ę-ę-ę-sto, ani sto, ani sto, ani sto, ani rzadko rzadko rzadko rzadko

(0)(0)(0)(0)

raczej raczej raczej raczej często często często często (+1)(+1)(+1)(+1)

często często często często (+2)(+2)(+2)(+2)

bardzo bardzo bardzo bardzo często często często często (+3)(+3)(+3)(+3)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Bielawa 1 10,0 4 40,0 0 0,0 2 20,0 1 10,0 2 20,0 0 0,0 10 100,0 -0,60 1,84

Bolesławiec 0 0,0 2 20,0 4 40,0 0 0,0 2 20,0 2 20,0 0 0,0 10 100,0 -0,20 1,55

Dzierżoniów 4 40,0 1 10,0 2 20,0 2 20,0 1 10,0 0 0,0 0 0,0 10 100,0 -1,50 1,51

Głogów 1 10,0 1 10,0 1 10,0 1 10,0 2 20,0 2 20,0 2 20,0 10 100,0 0,60 2,07

Kłodzko 3 30,0 2 20,0 1 10,0 1 10,0 0 0,0 2 20,0 1 10,0 10 100,0 -0,70 2,31

Lubin 0 0,0 3 30,0 1 10,0 1 10,0 1 10,0 2 20,0 2 20,0 10 100,0 0,40 2,07

Oleśnica 2 20,0 2 20,0 0 0,0 0 0,0 2 20,0 3 30,0 1 10,0 10 100,0 0,10 2,33

Oława 1 10,0 2 20,0 3 30,0 2 20,0 0 0,0 1 10,0 1 10,0 10 100,0 -0,50 1,84

Świdnica 0 0,0 0 0,0 1 10,0 1 10,0 3 30,0 2 20,0 3 30,0 10 100,0 1,50 1,35

Zgorzelec 0 0,0 0 0,0 0 0,0 4 40,0 2 20,0 1 10,0 3 30,0 10 100,0 1,30 1,34

Białystok 46 18,4 53 21,2 49 19,6 31 12,4 33 13,2 30 12,0 8 3,2 250 100,0 -0,70 1,77

Łomża 24 27,0 18 20,2 10 11,2 19 21,3 7 7,9 8 9,0 3 3,4 89 100,0 -0,97 1,79

Suwałki 16 17,8 21 23,3 14 15,6 13 14,4 13 14,4 7 7,8 6 6,7 90 100,0 -0,66 1,83

Augustów 1 10,0 1 10,0 3 30,0 2 20,0 2 20,0 0 0,0 1 10,0 10 100,0 -0,30 1,70

Bielsk Podlaski 1 10,0 1 10,0 0 0,0 2 20,0 3 30,0 2 20,0 1 10,0 10 100,0 0,50 1,84

Brańsk 1 10,0 2 20,0 2 20,0 1 10,0 3 30,0 1 10,0 0 0,0 10 100,0 -0,40 1,65

Grajewo 2 20,0 6 60,0 0 0,0 1 10,0 0 0,0 1 10,0 0 0,0 10 100,0 -1,60 1,51

Hajnówka 1 10,0 2 20,0 1 10,0 0 0,0 2 20,0 3 30,0 1 10,0 10 100,0 0,30 2,11

Kolno 3 30,0 3 30,0 1 10,0 0 0,0 2 20,0 1 10,0 0 0,0 10 100,0 -1,20 1,87

Sejny 1 10,0 2 20,0 0 0,0 4 40,0 3 30,0 0 0,0 0 0,0 10 100,0 -0,40 1,43

Siemiatycze 1 10,0 1 10,0 2 20,0 0 0,0 2 20,0 1 10,0 3 30,0 10 100,0 0,60 2,22

Wysokie Mazo-wieckie

2 20,0 1 10,0 4 40,0 0 0,0 0 0,0 2 20,0 1 10,0 10 100,0 -0,50 2,12

Zambrów 2 20,0 3 30,0 2 20,0 1 10,0 0 0,0 1 10,0 1 10,0 10 100,0 -0,90 2,02

Gdańsk 35 14,0 39 15,6 40 16,0 40 16,0 46 18,4 34 13,6 16 6,4 250 100,0 -0,24 1,82

Gdynia 12 13,3 16 17,8 20 22,2 10 11,1 13 14,4 15 16,7 4 4,4 90 100,0 -0,37 1,80

Słupsk 8 8,9 5 5,6 16 17,8 10 11,1 16 17,8 17 18,9 18 20,0 90 100,0 0,60 1,90

Sopot 14 15,6 14 15,6 16 17,8 15 16,7 14 15,6 11 12,2 6 6,7 90 100,0 -0,36 1,83

Chojnice 1 10,0 1 10,0 2 20,0 3 30,0 2 20,0 0 0,0 1 10,0 10 100,0 -0,20 1,69

Kościerzyna 0 0,0 0 0,0 2 20,0 3 30,0 2 20,0 1 10,0 2 20,0 10 100,0 0,80 1,48

Kwidzyn 2 20,0 1 10,0 0 0,0 2 20,0 2 20,0 2 20,0 1 10,0 10 100,0 0,10 2,13

Lębork 1 10,0 2 20,0 2 20,0 1 10,0 0 0,0 1 10,0 3 30,0 10 100,0 0,20 2,35

Malbork 2 20,0 1 10,0 1 10,0 1 10,0 2 20,0 1 10,0 2 20,0 10 100,0 0,10 2,28

Pruszcz Gdań-ski

0 0,0 2 20,0 3 30,0 1 10,0 0 0,0 2 20,0 2 20,0 10 100,0 0,30 2,00

Rumia 2 20,0 2 20,0 3 30,0 2 20,0 0 0,0 1 10,0 0 0,0 10 100,0 -1,10 1,52

Starogard Gdański

1 10,0 1 10,0 3 30,0 1 10,0 0 0,0 3 30,0 1 10,0 10 100,0 0,10 2,02

Tczew 3 30,0 1 10,0 1 10,0 0 0,0 3 30,0 1 10,0 1 10,0 10 100,0 -0,40 2,27

Wejherowo 1 10,0 1 10,0 3 30,0 1 10,0 1 10,0 3 30,0 0 0,0 10 100,0 -0,10 1,79

Ogółem 303 17,1 297 16,8 296 16,7 243 13,7 269 15,2 222 12,5 140 7,9 1770 100,0 -0,38 1,90

Ogó

łem

Wrocław 50 15,9 36 11,4 46 14,6 35 11,1 55 17,5 44 14,0 49 15,6 315 100,0 0,07 2,04

Legnica 25 25,0 19 19,0 12 12,0 13 13,0 14 14,0 8 8,0 9 9,0 100 100,0 -0,68 1,99

Jelenia Góra 15 15,0 11 11,0 17 17,0 11 11,0 16 16,0 16 16,0 14 14,0 100 100,0 0,06 2,01

Wałbrzych 23 23,0 17 17,0 13 13,0 16 16,0 10 10,0 7 7,0 14 14,0 100 100,0 -0,50 2,08

Bielawa 1 6,7 5 33,3 1 6,7 2 13,3 1 6,7 2 13,3 3 20,0 15 100,0 0,00 2,17

Bolesławiec 0 0,0 2 13,3 5 33,3 0 0,0 2 13,3 4 26,7 2 13,3 15 100,0 0,47 1,81

Dzierżoniów 4 26,7 2 13,3 3 20,0 2 13,3 1 6,7 0 0,0 3 20,0 15 100,0 -0,60 2,23

Page 51: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział IIRozdział IIRozdział IIRozdział IIIIII. Deklarowane uczestnictwo w kulturze . Deklarowane uczestnictwo w kulturze . Deklarowane uczestnictwo w kulturze . Deklarowane uczestnictwo w kulturze –––– analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)

50505050

P1. Proszę określić, jak często Pan/Pani uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych i artP1. Proszę określić, jak często Pan/Pani uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych i artP1. Proszę określić, jak często Pan/Pani uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych i artP1. Proszę określić, jak często Pan/Pani uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych i arty-y-y-y-stycznych, które odbywają się w stycznych, które odbywają się w stycznych, które odbywają się w stycznych, które odbywają się w Pani/Pana mieściePani/Pana mieściePani/Pana mieściePani/Pana mieście

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

bardzo bardzo bardzo bardzo rzadkorzadkorzadkorzadko ((((----3)3)3)3)

rzadkorzadkorzadkorzadko ((((----2)2)2)2)

raczej raczej raczej raczej rzadkorzadkorzadkorzadko ((((----1)1)1)1)

ani czani czani czani czę-ę-ę-ę-sto, ani sto, ani sto, ani sto, ani rzadko rzadko rzadko rzadko

(0)(0)(0)(0)

raczej raczej raczej raczej często często często często (+1)(+1)(+1)(+1)

często często często często (+2)(+2)(+2)(+2)

bardzo bardzo bardzo bardzo często często często często (+3)(+3)(+3)(+3)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Głogów 1 6,7 1 6,7 1 6,7 2 13,3 2 13,3 5 33,3 3 20,0 15 100,0 1,00 1,85

Kłodzko 3 20,0 3 20,0 1 6,7 1 6,7 2 13,3 3 20,0 2 13,3 15 100,0 -0,13 2,26

Lubin 1 6,7 4 26,7 1 6,7 2 13,3 2 13,3 3 20,0 2 13,3 15 100,0 0,13 2,03

Oleśnica 2 13,3 4 26,7 0 0,0 0 0,0 3 20,0 4 26,7 2 13,3 15 100,0 0,20 2,24

Oława 1 7,1 2 14,3 3 21,4 3 21,4 1 7,1 1 7,1 3 21,4 14 100,0 0,14 1,99

Świdnica 0 0,0 0 0,0 1 6,7 4 26,7 3 20,0 3 20,0 4 26,7 15 100,0 1,33 1,35

Zgorzelec 1 6,7 0 0,0 0 0,0 5 33,3 3 20,0 2 13,3 4 26,7 15 100,0 1,07 1,67

Białystok 56 17,7 59 18,6 64 20,2 38 12,0 41 12,9 45 14,2 14 4,4 317 100,0 -0,56 1,82

Łomża 24 24,0 20 20,0 11 11,0 20 20,0 8 8,0 12 12,0 5 5,0 100 100,0 -0,76 1,88

Suwałki 17 17,0 22 22,0 14 14,0 15 15,0 15 15,0 9 9,0 8 8,0 100 100,0 -0,52 1,88

Augustów 1 6,7 1 6,7 3 20,0 2 13,3 3 20,0 1 6,7 4 26,7 15 100,0 0,60 1,96

Bielsk Podlaski 1 6,7 2 13,3 0 0,0 2 13,3 4 26,7 3 20,0 3 20,0 15 100,0 0,80 1,90

Brańsk 2 13,3 2 13,3 2 13,3 3 20,0 3 20,0 1 6,7 2 13,3 15 100,0 -0,07 1,94

Grajewo 2 13,3 7 46,7 0 0,0 2 13,3 2 13,3 1 6,7 1 6,7 15 100,0 -0,87 1,88

Hajnówka 3 20,0 2 13,3 2 13,3 0 0,0 3 20,0 3 20,0 2 13,3 15 100,0 0,00 2,24

Kolno 4 26,7 3 20,0 1 6,7 0 0,0 4 26,7 2 13,3 1 6,7 15 100,0 -0,53 2,17

Sejny 1 6,7 2 13,3 0 0,0 4 26,7 7 46,7 1 6,7 0 0,0 15 100,0 0,13 1,41

Siemiatycze 2 13,3 1 6,7 5 33,3 0 0,0 2 13,3 1 6,7 4 26,7 15 100,0 0,20 2,21

Wysokie Mazo-wieckie

2 12,5 3 18,8 4 25,0 0 0,0 1 6,3 3 18,8 3 18,8 16 100,0 0,00 2,22

Zambrów 2 13,3 5 33,3 2 13,3 2 13,3 0 0,0 2 13,3 2 13,3 15 100,0 -0,53 2,10

Gdańsk 37 11,7 44 14,0 44 14,0 47 14,9 59 18,7 50 15,9 34 10,8 315 100,0 0,06 1,89

Gdynia 13 13,0 16 16,0 20 20,0 13 13,0 15 15,0 16 16,0 7 7,0 100 100,0 -0,23 1,85

Słupsk 8 8,0 5 5,0 16 16,0 11 11,0 18 18,0 19 19,0 23 23,0 100 100,0 0,75 1,89

Sopot 14 14,0 14 14,0 16 16,0 15 15,0 15 15,0 13 13,0 13 13,0 100 100,0 -0,06 1,96

Chojnice 2 13,3 1 6,7 2 13,3 4 26,7 3 20,0 1 6,7 2 13,3 15 100,0 0,07 1,87

Kościerzyna 0 0,0 0 0,0 3 20,0 3 20,0 2 13,3 4 26,7 3 20,0 15 100,0 1,07 1,49

Kwidzyn 2 13,3 1 6,7 0 0,0 3 20,0 3 20,0 4 26,7 2 13,3 15 100,0 0,60 1,96

Lębork 1 6,7 3 20,0 4 26,7 1 6,7 0 0,0 2 13,3 4 26,7 15 100,0 0,20 2,21

Malbork 3 20,0 2 13,3 1 6,7 2 13,3 2 13,3 1 6,7 4 26,7 15 100,0 0,13 2,36

Pruszcz Gdań-ski

0 0,0 2 13,3 3 20,0 2 13,3 1 6,7 3 20,0 4 26,7 15 100,0 0,80 1,90

Rumia 3 20,0 3 20,0 4 26,7 2 13,3 0 0,0 1 6,7 2 13,3 15 100,0 -0,73 2,02

Starogard Gdański

1 6,7 2 13,3 3 20,0 2 13,3 2 13,3 4 26,7 1 6,7 15 100,0 0,20 1,82

Tczew 3 20,0 1 6,7 2 13,3 0 0,0 6 40,0 2 13,3 1 6,7 15 100,0 0,00 2,00

Wejherowo 1 6,7 1 6,7 3 20,0 1 6,7 2 13,3 7 46,7 0 0,0 15 100,0 0,53 1,73

Ogółem 332 15,1 330 15,0 333 15,2 290 13,2 336 15,3 313 14,2 263 12,0 2197 100,0 -0,11 1,98

* Wartość w jednej lub więcej komórkach przyjęły wartość 0, zatem testy nie mogą zostać przeprowa-

dzone.

Page 52: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział IIRozdział IIRozdział IIRozdział IIIIII. Deklarowane uczestnictwo w kulturze . Deklarowane uczestnictwo w kulturze . Deklarowane uczestnictwo w kulturze . Deklarowane uczestnictwo w kulturze –––– analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)

51515151

III.4.1. Typ miejsca zamieszkania

Typ miejsca zamieszkania stanowi silny czynnik różnicujący poziom uczestnictwa w kulturze: w stoli-

cach uczestnictwo w kulturze jest najwyższe, niższe w miastach na prawach powiatu, a najniższe w gmi-

nach miejskich. Jednakże mniejsze różnice występują pomiędzy mieszkańcami stolic i miastach Jednakże mniejsze różnice występują pomiędzy mieszkańcami stolic i miastach Jednakże mniejsze różnice występują pomiędzy mieszkańcami stolic i miastach Jednakże mniejsze różnice występują pomiędzy mieszkańcami stolic i miastach

nananana prawach powiatu, niż pomiędzy wymienionymi a gminami miejskimi. Najintensywniejszy udział prawach powiatu, niż pomiędzy wymienionymi a gminami miejskimi. Najintensywniejszy udział prawach powiatu, niż pomiędzy wymienionymi a gminami miejskimi. Najintensywniejszy udział prawach powiatu, niż pomiędzy wymienionymi a gminami miejskimi. Najintensywniejszy udział

wwww wydawydawydawydarzeniach kulturalnych deklarują mieszkańcy gmin miejskich (blisko połowa partycypuje rzeniach kulturalnych deklarują mieszkańcy gmin miejskich (blisko połowa partycypuje rzeniach kulturalnych deklarują mieszkańcy gmin miejskich (blisko połowa partycypuje rzeniach kulturalnych deklarują mieszkańcy gmin miejskich (blisko połowa partycypuje

wwww wydarzeniach kulturalnych intensywnie wydarzeniach kulturalnych intensywnie wydarzeniach kulturalnych intensywnie wydarzeniach kulturalnych intensywnie –––– 48,3 proc.), wpisując się tym samym w koncepcję mie48,3 proc.), wpisując się tym samym w koncepcję mie48,3 proc.), wpisując się tym samym w koncepcję mie48,3 proc.), wpisując się tym samym w koncepcję miej-j-j-j-

skoskoskosko----wiejskiego kontinuum. Niższy odsetek uczestniczących z dużą częstotliwoścwiejskiego kontinuum. Niższy odsetek uczestniczących z dużą częstotliwoścwiejskiego kontinuum. Niższy odsetek uczestniczących z dużą częstotliwoścwiejskiego kontinuum. Niższy odsetek uczestniczących z dużą częstotliwością jest wśród miesią jest wśród miesią jest wśród miesią jest wśród miesz-z-z-z-

kańców stolic województw (41,3 proc.), a najniższy wśród mieszkańców miast na prawach powiatu kańców stolic województw (41,3 proc.), a najniższy wśród mieszkańców miast na prawach powiatu kańców stolic województw (41,3 proc.), a najniższy wśród mieszkańców miast na prawach powiatu kańców stolic województw (41,3 proc.), a najniższy wśród mieszkańców miast na prawach powiatu

(38,0 proc. wskazań).(38,0 proc. wskazań).(38,0 proc. wskazań).(38,0 proc. wskazań).

Tabela 8. Deklarowane uczestnictwo w kulturze a typ miejsca zamieszkania badanych

P1. Proszę określić, jak często Pan/PP1. Proszę określić, jak często Pan/PP1. Proszę określić, jak często Pan/PP1. Proszę określić, jak często Pan/Pani uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych i artani uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych i artani uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych i artani uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych i arty-y-y-y-stycznych, które odbywają się w Pani/Pana mieściestycznych, które odbywają się w Pani/Pana mieściestycznych, które odbywają się w Pani/Pana mieściestycznych, które odbywają się w Pani/Pana mieście

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Odc

hyle

nie

stan

daO

dchy

leni

e st

anda

Odc

hyle

nie

stan

daO

dchy

leni

e st

anda

r-r- r-r-

dow

edo

we

dow

edo

we bardzo bardzo bardzo bardzo

rzadkorzadkorzadkorzadko ((((----3)3)3)3)

rzadkorzadkorzadkorzadko ((((----2)2)2)2)

raczej raczej raczej raczej rzadkorzadkorzadkorzadko ((((----1)1)1)1)

ani czani czani czani czę-ę-ę-ę-sto, ani sto, ani sto, ani sto, ani rzadko rzadko rzadko rzadko

(0)(0)(0)(0)

raczej raczej raczej raczej często często często często (+1)(+1)(+1)(+1)

często często często często (+2)(+2)(+2)(+2)

bardzo bardzo bardzo bardzo często często często często ((((+3)+3)+3)+3)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Dec

yden

ci

Stolica 0 0,0 0 0,0 0 0,0 4 8,9 7 15,6 12 26,7 22 48,9 45 100,0 2,16 1,00

Miasto na prawach

powiatu 1 2,6 0 0,0 1 2,6 5 12,8 6 15,4 8 20,5 18 46,2 39 100,0 1,85 1,42

Gmina miejska

2 3,3 4 6,6 6 9,8 5 8,2 12 19,7 15 24,6 17 27,9 61 100,0 1,20 1,72

Ogółem 3 2,1 4 2,8 7 4,8 14 9,7 25 17,2 35 24,1 57 39,3 145 100,0 1,67 1,50

Artyś

ci

Stolica 14 9,3 12 7,9 22 14,6 17 11,3 23 15,2 34 22,5 29 19,2 151 100,0 0,60 1,94

Miasto na prawach

powiatu 4 9,8 5 12,2 2 4,9 5 12,2 3 7,3 7 17,1 15 36,6 41 100,0 0,93 2,17

Gmina miejska

8 8,9 12 13,3 6 6,7 11 12,2 16 17,8 15 16,7 22 24,4 90 100,0 0,64 2,02

Ogółem 26 9,2 29 10,3 30 10,6 33 11,7 42 14,9 56 19,9 66 23,4 282 100,0 0,66 1,99

Odb

iorc

y

Stolica 129 17,2 127 16,9 132 17,6 99 13,2 124 16,5 93 12,4 46 6,1 750 100,0 -0,43 1,85

Miasto na prawach

powiatu 134 18,6 119 16,5 116 16,1 104 14,4 102 14,2 85 11,8 60 8,3 720 100,0 -0,42 1,92

Gmina miejska

40 13,3 51 17,0 48 16,0 40 13,3 43 14,3 44 14,7 34 11,3 300 100,0 -0,12 1,95

Ogółem 303 17,1 297 16,8 296 16,7 243 13,7 269 15,2 222 12,5 140 7,9 1 770 100,0 -0,38 1,90

Ogó

łem

Stolica 143 15,1 139 14,7 154 16,3 120 12,7 154 16,3 139 14,7 97 10,3 946 100,0 -0,15 1,94

Miasto na prawach

powiatu 139 17,4 124 15,5 119 14,9 114 14,3 111 13,9 100 12,5 93 11,6 800 100,0 -0,24 1,99

Gmina miejska

50 11,1 67 14,9 60 13,3 56 12,4 71 15,7 74 16,4 73 16,2 451 100,0 0,21 1,99

Ogółem 332 15,1 330 15,0 333 15,2 290 13,2 336 15,3 313 14,2 263 12,0 2 197 100,0 -0,11 1,98

Testy istotności różnic

Test Kruska-

la-Wallisa

Decydenci Wartość w jednej lub więcej komórkach przyjęły wartość 0, zatem test nie może zostać przeprowadzony.

Artyści χ² (2, N = 282) =1,620; ni.

Odbiorcy χ² (2, N = 1770) =6,033; p ≤0,05

Ogółem χ² (2, N = 2197) =15,569; p ≤0,01

Test U Decydenci Wartość w jednej lub więcej komórkach przyjęły wartość 0, zatem test nie może zostać przeprowadzony.

Page 53: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział IIRozdział IIRozdział IIRozdział IIIIII. Deklarowane uczestnictwo w kulturze . Deklarowane uczestnictwo w kulturze . Deklarowane uczestnictwo w kulturze . Deklarowane uczestnictwo w kulturze –––– analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)

52525252

Manna-Whit-ney'a

Artyści Różnice między mieszkańcami stolic i miast na prawach powiatu: U (N = 192) = 2694,5; ni.

Różnice między mieszkańcami stolic i gmin miejskich: U (N = 241) = 6648,5; ni. Różnice między mieszkańcami miast na prawach powiatu i gmin miejskich: U (N = 131) = 6648,5; ni.

Odbiorcy

Różnice między mieszkańcami stolic i miast na prawach powiatu: U (N = 1470) = 269908; ni. Różnice między mieszkańcami stolic i gmin miejskich: U (N = 1050) = 102391,5; p ≤0,05

Różnice między mieszkańcami miast na prawach powiatu i gmin miejskich: U (N = 1020) = 6648,5; p ≤0,05

Ogółem

Różnice między mieszkańcami stolic i miast na prawach powiatu: U (N = 1746) = 367234; ni. Różnice między mieszkańcami stolic i gmin miejskich: U (N = 1397) = 191374; p ≤0,01

Różnice między mieszkańcami miast na prawach powiatu i gmin miejskich: U (N = 1251) = 157144; p ≤0,01

III.4.2. Województwo

Poziom deklarowanego uczestnictwa w kulturze jest umiarkowanie zróżnicowany ze względu

na województwo. Różnice poziomów uczestnictwa, choć jednak niezbyt duże, to wykraczają poza maksy-

malny standardowy błąd oszacowania. Najchętniej uczestniczą w kulturze mieszkańcyNajchętniej uczestniczą w kulturze mieszkańcyNajchętniej uczestniczą w kulturze mieszkańcyNajchętniej uczestniczą w kulturze mieszkańcy województwa województwa województwa województwa

pomorskiego, zaś najmniej chętnie pomorskiego, zaś najmniej chętnie pomorskiego, zaś najmniej chętnie pomorskiego, zaś najmniej chętnie –––– podlaskiego. podlaskiego. podlaskiego. podlaskiego. Spośród mieszkańców województwa pomorskiego

46,4 proc. uczestniczy w kulturze bardzo często, często lub raczej często, wśród zamieszkujących woje-

wództwo dolnośląskie - 43,4 proc. ogółu badanych, a w województwie podlaskim jest to zaledwie co trzeci

z respondentów (33,8 proc.). Testy istotności różnic między grupowych wykazały, że mieszkańcy woje-

wództwa dolnośląskiego są podobni pod względem rozkładu deklaracji udziału w kulturze do mieszkań-

ców województwa pomorskiego.

Tabela 9. Deklarowane uczestnictwo w kulturze a województwo

P1. Proszę określić, jak często Pan/Pani uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych i P1. Proszę określić, jak często Pan/Pani uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych i P1. Proszę określić, jak często Pan/Pani uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych i P1. Proszę określić, jak często Pan/Pani uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych i artystycznych, które odbywają się w Pani/Pana mieścieartystycznych, które odbywają się w Pani/Pana mieścieartystycznych, które odbywają się w Pani/Pana mieścieartystycznych, które odbywają się w Pani/Pana mieście

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

bbbbardzo ardzo ardzo ardzo rzadkorzadkorzadkorzadko ((((----3)3)3)3)

rzadkorzadkorzadkorzadko ((((----2)2)2)2)

raczej raczej raczej raczej rzadkorzadkorzadkorzadko ((((----1)1)1)1)

ani ani ani ani często, często, często, często,

ani ani ani ani rzadko rzadko rzadko rzadko

(0)(0)(0)(0)

raczej raczej raczej raczej często często często często (+1)(+1)(+1)(+1)

często często często często (+2)(+2)(+2)(+2)

bardzo bardzo bardzo bardzo często często często często (+3)(+3)(+3)(+3)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Dec

yden

ci Dolnośląskie 3 6,1 2 4,1 2 4,1 4 8,2 5 10,2 10 20,4 23 46,9 49 100,0 1,61 1,84

Podlaskie 0 0,0 1 2,2 2 4,3 3 6,5 10 21,7 14 30,4 16 34,8 46 100,0 1,78 1,25

Pomorskie 0 0,0 1 2,0 3 6,0 7 14,0 10 20,0 11 22,0 18 36,0 50 100,0 1,62 1,37

Ogółem 3 2,1 4 2,8 7 4,8 14 9,7 25 17,2 35 24,1 57 39,3 145 100,0 1,67 1,50

Artyś

ci

Dolnośląskie 4 4,3 7 7,4 6 6,4 13 13,8 12 12,8 19 20,2 33 35,1 94 100,0 1,24 1,82

Podlaskie 16 17,2 14 15,1 18 19,4 11 11,8 13 14,0 13 14,0 8 8,6 93 100,0 -0,33 1,94

Pomorskie 6 6,3 8 8,4 6 6,3 9 9,5 17 17,9 24 25,3 25 26,3 95 100,0 1,05 1,86

Ogółem 26 9,2 29 10,3 30 10,6 33 11,7 42 14,9 56 19,9 66 23,4 282 100,0 0,66 1,99

Odb

iorc

y

Dolnośląskie 120 19,3 97 15,6 96 15,5 79 12,7 98 15,8 73 11,8 58 9,3 621 100,0 -0,37 1,96

Podlaskie 101 19,1 114 21,6 88 16,6 74 14,0 70 13,2 57 10,8 25 4,7 529 100,0 -0,68 1,81

Pomorskie 82 13,2 86 13,9 112 18,1 90 14,5 101 16,3 92 14,8 57 9,2 620 100,0 -0,12 1,87

Ogółem 303 17,1 297 16,8 296 16,7 243 13,7 269 15,2 222 12,5 140 7,9 1

770 100,0 -0,38 1,90

Ogó

łem

Dolnośląskie 127 16,6 106 13,9 104 13,6 96 12,6 115 15,1 102 13,4 114 14,9 764 100,0 -0,05 2,05

Podlaskie 117 17,5 129 19,3 108 16,2 88 13,2 93 13,9 84 12,6 49 7,3 668 100,0 -0,46 1,90

Pomorskie 88 11,5 95 12,4 121 15,8 106 13,9 128 16,7 127 16,6 100 13,1 765 100,0 0,14 1,92

Ogółem 332 15,1 330 15,0 333 15,2 290 13,2 336 15,3 313 14,2 263 12,0 2

197 100,0 -0,11 1,98

Page 54: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział IIRozdział IIRozdział IIRozdział IIIIII. Deklarowane uczestnictwo w kulturze . Deklarowane uczestnictwo w kulturze . Deklarowane uczestnictwo w kulturze . Deklarowane uczestnictwo w kulturze –––– analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)analiza frekwencyjna i indukcyjna (...)

53535353

Testy istotności różnic

Test Kruskala-Wallisa

Decydenci Wartość w jednej lub więcej komórkach przyjęły wartość 0, zatem test nie może zostać przeprowa-

dzony.

Artyści χ² (2, N = 282) =34,941; p ≤0,01

Odbiorcy χ² (2, N = 1770) =24,882; p ≤0,01

Ogółem χ² (2, N = 2197) =34,192; p ≤0,01

Test U Manna-Whitney'a

Decydenci Wartość w jednej lub więcej komórkach przyjęły wartość 0, zatem test nie może zostać przeprowa-

dzony.

Artyści

Różnice między mieszkańcami województwa dolnośląskiego i podlaskiego: U (N = 187) = 2405; p ≤0,01

Różnice między mieszkańcami województwa dolnośląskiego i pomorskiego: U (N = 189) = 4153; ni.

Różnice między mieszkańcami województwa podlaskiego i pomorskiego: U (N = 188) = 2665; p ≤0,01

Odbiorcy

Różnice między mieszkańcami województwa dolnośląskiego i podlaskiego: U (N = 1150) = 150354,5; p ≤0,01

Różnice między mieszkańcami województwa dolnośląskiego i pomorskiego: U (N = 1241) = 177481; p ≤0,01

Różnice między mieszkańcami województwa podlaskiego i pomorskiego: U (N = 1149) = 135844,5; p ≤0,01

Ogółem

Różnice między mieszkańcami województwa dolnośląskiego i podlaskiego: U (N = 1432) = 225885; p ≤0,01

Różnice między mieszkańcami województwa dolnośląskiego i pomorskiego: U (N = 1529) = 276920; ni.

Różnice między mieszkańcami województwa podlaskiego i pomorskiego: U (N = 1433) = 209984,5; p ≤0,01

Page 55: Sektor kultury w polskich miastach
Page 56: Sektor kultury w polskich miastach

55555555

Rozdział IV. Postawy wobec istotności wartości

kultury - pomiar z wykorzystaniem indeksu Johna

Holdena

Daniel MiderDaniel MiderDaniel MiderDaniel Mider

Analiza postaw wobec istotności i realizacji wartości kultury została przeprowadzona dwutorowo

z użyciem indeksu Johna Holdena w podziale na trzy wymiary kultury: instytucjonalny, instrumental-

ny i integralny oraz w podziale na cząstkowe wskaźniki wartości kultury (9 jednoodpowiedziowych pytań).

Analizy wykonano w podziale na poszczególne grupy interesariuszy (decydentów, artystów, odbiorców),

grupy wiekowe (pokolenie młode, średnie i starsze), województwa (dolnośląskie, podlaskie, pomorskie),

a także rodzaje miast (stolica województwa, miasto na prawach powiatu, gmina miejska). W tym celu

wykorzystano statystyki opisowe (tabele dwuzmiennowe, miarę tendencji centralnej – średnią arytmetycz-

ną oraz miarę dyspersji – odchylenie standardowe), a także miarę statystyki indukcyjnej – eta (ŋ). Dodat-

kowo wprowadzono sposoby wizualizacji wymienionych miar, upraszczających dane, jednakże umożlwiają-

cych czytelnikowi wyciągnięcie wniosków bez konieczności analizy liczb w tabelach. Wymienione sposoby

pomiaru umożliwiły dokonanie wielowymiarowego opisu statystycznego badanego zagadnienia.

Indeks J. Holdena skonstruowano przyjmując założenie teoretyczne, że kultura stanowi wypadkową

trzech następujących elementów:

- wartości instytucjonalnejwartości instytucjonalnejwartości instytucjonalnejwartości instytucjonalnej, wynikającej z postaw organizacji do swoich interesariuszy, a także spo-

sobu zarządzania przez nią finansami publicznymi, ilości i jakości komunikacji z otoczeniem,

- wartości instrumentalnejwartości instrumentalnejwartości instrumentalnejwartości instrumentalnej, rozumianej jako grupa czynności doprowadzających do powstania

korzyści ekonomicznych i społecznych,

- wartości integralnejwartości integralnejwartości integralnejwartości integralnej, wynikającej z subiektywnych doświadczeń o charakterze intelektualnym,

emocjonalnym i metafizycznym.

Obliczenie wartości wymienionych elementów wykonano poprzez sumowanie poszczególnych wartości

dla trzech cząstkowych zmiennych przyporządkowanych do każdego z nich, a następnie ich uśrednienie

i zaokrąglenie do liczby całkowitej.

IV.1. Istotność poszczególnych wymiarów kultury w ocenie respondentów

Poniższe analizy dotyczą postaw wobec istotności trzech wymiarów kultury: instytucjonalnego,

instrumentalnego i integralnego w ocenie respondentów. Pomiary zaprezentowano w podziale na grupę

interesariuszy, przynależność pokoleniową oraz miejsce zamieszkania. …………………………………………

Page 57: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział IIIIVVVV. Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności wartościwartościwartościwartości kultury kultury kultury kultury (...)(...)(...)(...)

56565656

IV.1.1. Wymiar instytucjonalny

Wymiar instytucjonalny kultury jest zgodnie we wszystkich badanych grupach interesariuszy uznawa-

ny za istotny. Jest on ponadto oceniany najwyżej spośród wszystkich trzech wymiarów indeksu wartości

kultury J. Holdena. Niemal wszyscy respondenci wyrażają zgodnie opinię o ważności tego wymiaru

(93,9 proc.). Najwyżej ten wymiar kultury oceniają decydenci (96,5 proc.) i artyści (96,4 proc.). Powyżej

średniej dla ogółu (1,53) oceniają ważność tego komponentu postaw decydenci (średnia arytmetyczna

1,73) oraz artyści (1,63), zaś poniżej średniej odbiorcy (1,49). W tej ostatniej grupie najwyższe wartości

w porównaniu z pozostałymi grupami przyjmuje odchylenie standardowe, co oznacza, że w ramach odbior-

ców zdania na temat ważności wymiaru instytucjonalnego są mocniej zróżnicowane i podzielone.

Pomijalna grupa badanych ocenia ten wymiar jako nieważny, a niewielki odsetek (na granicy statystycz-

nej istotności) nie potrafi wyrazić w tej materii zdania.

Tabela 10. Wymiar instytucjonalny kultury a grupa respondentów

WyWyWyWymiar instytucjonalnymiar instytucjonalnymiar instytucjonalnymiar instytucjonalny

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

bardzobardzobardzobardzo nieważne nieważne nieważne nieważne

((((----2)2)2)2)

raczej raczej raczej raczej nieważne nieważne nieważne nieważne

((((----1)1)1)1)

nie mam nie mam nie mam nie mam zdania zdania zdania zdania

(0)(0)(0)(0)

raczej raczej raczej raczej ważne ważne ważne ważne (+1)(+1)(+1)(+1)

bardzo ważne bardzo ważne bardzo ważne bardzo ważne (+2)(+2)(+2)(+2)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Decydenci 0 0,0 1 0,7 4 2,8 28 19,3 112 77,2 145 100,0 1,73 0,54

Artyści 0 0,0 1 0,4 9 3,2 83 29,4 189 67,0 282 100,0 1,63 0,56

Odbiorcy 5 0,3 11 0,6 102 5,8 641 36,2 1 011 57,1 1 770 100,0 1,49 0,66

Ogółem 5 0,2 13 0,6 115 5,2 752 34,2 1 312 59,7 2 197 100,0 1,53 0,65

Pytanie dotyczące przynależności pokoleniowej skierowane było wyłącznie do jednej grupy interesa-

riuszy: odbiorców. Przynależność pokoleniowa stanowi zmienną umiarkowanie różnicującą postawy wobec

ważności wymiaru instytucjonalnego kultury. Linia podziału biegnie pomiędzy pokoleniem starszym

(powyżej 64 roku życia), a pokoleniem średnim i młodszym. W pokoleniu starszym odnotowujemy nieco

niższą ocenę istotności instytucjonalnego komponentu kultury – średnia arytmetyczna wynosi w tej grupie

1,45, zaś dla pokolenia młodszego 1,51 i dla średniego – 1,53. We wszystkich grupach wiekowych wymiar

ten wskazywany jest jako istotny: zaledwie mniej niż co dziesiąty badany wskazuje, że nie ma opinii

w tej kwestii lub ocenia ją jako nieważną. Warto zwrócić uwagę na kategorię odmawiających podania

wieku, wystarczająco liczną (48 respondentów), by dokonać ilościowej generalizacji. Wśród nich istotnie

niżej został oceniony wymiar instytucjonalny – średnia arytmetyczna wyniosła zaledwie 1,35, a kategoria

odpowiedzi „nie mam zdania” jest dwukrotnie wyższa niż wśród respondentów, którzy informacji na temat

wieku udzielili. Najwyższe zróżnicowanie postaw występuje wśród starszego pokolenia, jest to najbardziej

niehomogeniczna grupa.

Page 58: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział IRozdział IRozdział IRozdział IVVVV. Postawy wobec istotności wartości kultury (...). Postawy wobec istotności wartości kultury (...). Postawy wobec istotności wartości kultury (...). Postawy wobec istotności wartości kultury (...)

57575757

Tabela 11. Wymiar instytucjonalny kultury a przynależność pokoleniowa respondentów

Wymiar instytucjonalnyWymiar instytucjonalnyWymiar instytucjonalnyWymiar instytucjonalny

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

bardzobardzobardzobardzo nieważne nieważne nieważne nieważne

((((----2)2)2)2)

raczejraczejraczejraczej nieważne nieważne nieważne nieważne

((((----1)1)1)1)

nie mamnie mamnie mamnie mam zdania zdania zdania zdania

(0)(0)(0)(0)

raczejraczejraczejraczej ważne ważne ważne ważne (+1)(+1)(+1)(+1)

bardzobardzobardzobardzo ważne ważne ważne ważne (+2)(+2)(+2)(+2)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Odb

iorc

y*

do 35 roku życia 0 0,0 1 0,4 10 4,3 91 39,4 129 55,8 231 100,0 1,51 0,60

36 - 64 roku życia 2 0,2 2 0,2 44 5,1 304 35,1 513 59,3 865 100,0 1,53 0,63

65 i więcej lat 3 0,5 6 1,0 42 6,7 233 37,2 342 54,6 626 100,0 1,45 0,71

odmowa 0 0,0 2 4,2 6 12,5 13 27,1 27 56,3 48 100,0 1,35 0,86

Ogółem 5 0,3 11 0,6 102 5,8 641 36,2 1 011 57,1 1 770 100,0 1,49 0,66

*Pytanie dotyczące wieku było zadawane wyłączenie odbiorcom.

Analiza oceny ważności instytucjonalnego wymiaru kultury w podziale na miejsce zamieszkania

pozwala jednak na zauważenie ciekawej prawidłowości: wśród odbiorców i wśród artystów najmniejszą

wagę przywiązują do instytucjonalnego wymiaru kultury osoby zamieszkałe w miastach na prawach po-

wiatu. Mieszkańcy stolic oraz gmin miejskich kładą nieco większy nacisk na ten wymiar. W grupie miast

na prawach powiatu mamy też do czynienia z bardzo dużym rozrzutem odpowiedzi (najwyższe wskaźniki

dyspersji) wśród odbiorców, zaś jest on istotnie niższy wśród decydentów i artystów. Różnice te mieszczą

się w granicach maksymalnego standardowego błędu oszacowania. Pomijalna (bo mieszcząca się w za-

kresie tak zwanego błędu oszacowania) grupa uznała ten wymiar za nieważny. Warto zwrócić uwagę

na fakt, że wśród odbiorców zamieszkałych w miastach na prawach powiatu istniej najliczniejsza w po-

równaniu z innymi kategoriach grupa osób nieposiadających poglądów na temat tego wymiaru kultury.

Tabela 12. Wymiar instytucjonalny kultury a rodzaj miejsca zamieszkania

Wymiar instytucjonalnyWymiar instytucjonalnyWymiar instytucjonalnyWymiar instytucjonalny Ś

redn

iaŚ

redn

iaŚ

redn

iaŚ

redn

ia

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

bardzobardzobardzobardzo nieważne nieważne nieważne nieważne

((((----2)2)2)2)

raczejraczejraczejraczej nieważne nieważne nieważne nieważne

((((----1)1)1)1)

nie mamnie mamnie mamnie mam zdazdazdazdania (0)nia (0)nia (0)nia (0)

raczejraczejraczejraczej ważne (+1)ważne (+1)ważne (+1)ważne (+1)

bardzobardzobardzobardzo ważne (+2)ważne (+2)ważne (+2)ważne (+2)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Dec

yden

ci

Stolica 0 0,0 0 0,0 1 2,2 6 13,3 38 84,4 45 100,0 1,82 0,44

Miasto na prawach powiatu

0 0,0 0 0,0 2 5,1 6 15,4 31 79,5 39 100,0 1,74 0,55

Gmina miejska 0 0,0 1 1,6 1 1,6 16 26,2 43 70,5 61 100,0 1,66 0,60

Ogółem 0 0,0 1 0,7 4 2,8 28 19,3 112 77,2 145 100,0 1,73 0,54

Artyś

ci

Stolica 0 0,0 1 0,7 8 5,3 34 22,5 108 71,5 151 100,0 1,65 0,61

Miasto na prawach powiatu

0 0,0 0 0,0 0 0,0 17 41,5 24 58,5 41 100,0 1,59 0,50

Gmina miejska 0 0,0 0 0,0 1 1,1 32 35,6 57 63,3 90 100,0 1,62 0,51

Ogółem 0 0,0 1 0,4 9 3,2 83 29,4 189 67,0 282 100,0 1,63 0,56

Odb

iorc

y

Stolica 2 0,3 2 0,3 35 4,7 269 35,9 442 58,9 750 100,0 1,53 0,63

Miasto na prawach powiatu

3 0,4 9 1,3 52 7,2 262 36,4 394 54,7 720 100,0 1,44 0,72

Gmina miejska 0 0,0 0 0,0 15 5,0 110 36,7 175 58,3 300 100,0 1,53 0,59

Ogółem 5 0,3 11 0,6 102 5,8 641 36,2 1 011 57,1 1 770 100,0 1,49 0,66

Page 59: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział IIIIVVVV. Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności wartościwartościwartościwartości kultury kultury kultury kultury (...)(...)(...)(...)

58585858

Wymiar instytucjonalnyWymiar instytucjonalnyWymiar instytucjonalnyWymiar instytucjonalny

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

bardzobardzobardzobardzo nieważne nieważne nieważne nieważne

((((----2)2)2)2)

raczejraczejraczejraczej nieważne nieważne nieważne nieważne

((((----1)1)1)1)

nie mamnie mamnie mamnie mam zdazdazdazdania (0)nia (0)nia (0)nia (0)

raczejraczejraczejraczej ważne (+1)ważne (+1)ważne (+1)ważne (+1)

bardzobardzobardzobardzo ważne (+2)ważne (+2)ważne (+2)ważne (+2)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Ogó

łem

Stolica 2 0,2 3 0,3 44 4,7 309 32,7 588 62,2 946 100,0 1,56 0,62

Miasto na prawach powiatu

3 0,4 9 1,1 54 6,8 285 35,6 449 56,1 800 100,0 1,46 0,70

Gmina miejska 0 0,0 1 0,2 17 3,8 158 35,0 275 61,0 451 100,0 1,57 0,58

Ogółem 5 0,2 13 0,6 115 5,2 752 34,2 1 312 59,7 2 197 100,0 1,53 0,65

Analiza rozkładów brzegowych ze względu na województwo, w którym zamieszkują przedstawiciele

poszczególnych grup interesariuszy ujawnia niskie oceny wymiaru instytucjonalnego wśród mieszkańców

województwa podlaskiego, a najwyższe pośród mieszkańców województwa dolnośląskiego. Średnie aryt-

metyczne ocen ważności tego komponentu są nieodmiennie niższe w podlaskim od ocen w pozosta-

łych województwach – dolnośląskim i pomorskim. Województwo podlaskie charakteryzuje się także

najwyższym odsetkiem odpowiedzi tak zwanych irrelewantnych (item „nie mam zdania”). Dla województwa

podlaskiego odsetek ten wynosi 8,1 proc., zaś dla województwa dolnośląskiego 4,1 proc., a dla pomor-

skiego 3,9 proc. Istotność wymiaru instytucjonalnego zgodnie wysoko we wszystkich trzech badanych

województwach oceniają mieszkańcy województwa dolnośląskiego (95,9 proc. wskazań „raczej ważne”

i „bardzo ważne”).

Tabela 13. Wymiar instytucjonalny kultury a województwo

Wymiar instytucjonalnyWymiar instytucjonalnyWymiar instytucjonalnyWymiar instytucjonalny

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

bardzobardzobardzobardzo nieważnenieważnenieważnenieważne

((((----2)2)2)2)

raczejraczejraczejraczej nieważne nieważne nieważne nieważne

((((----1)1)1)1)

nie mamnie mamnie mamnie mam zdania zdania zdania zdania

(0)(0)(0)(0)

raczejraczejraczejraczej ważne ważne ważne ważne (+1)(+1)(+1)(+1)

bardzobardzobardzobardzo ważne ważne ważne ważne (+2)(+2)(+2)(+2)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Dec

yden

ci Dolnośląskie 0 0,0 1 2,0 1 2,0 5 10,2 42 85,7 49 100,0 1,80 0,58

Podlaskie 0 0,0 0 0,0 2 4,3 11 23,9 33 71,7 46 100,0 1,67 0,56

Pomorskie 0 0,0 0 0,0 1 2,0 12 24,0 37 74,0 50 100,0 1,72 0,50

Ogółem 0 0,0 1 0,7 4 2,8 28 19,3 112 77,2 145 100,0 1,73 0,54

Artyś

ci

Dolnośląskie 0 0,0 0 0,0 0 0,0 28 29,8 66 70,2 94 100,0 1,70 0,46

Podlaskie 0 0,0 1 1,1 7 7,5 28 30,1 57 61,3 93 100,0 1,52 0,69

Pomorskie 0 0,0 0 0,0 2 2,1 27 28,4 66 69,5 95 100,0 1,67 0,51

Ogółem 0 0,0 1 0,4 9 3,2 83 29,4 189 67,0 282 100,0 1,63 0,56

Odb

iorc

y

Dolnośląskie 2 0,3 6 1,0 30 4,8 206 33,2 377 60,7 621 100,0 1,53 0,67

Podlaskie 1 0,2 3 0,6 45 8,5 212 40,1 268 50,7 529 100,0 1,40 0,68

Pomorskie 2 0,3 2 0,3 27 4,4 223 36,0 366 59,0 620 100,0 1,53 0,63

Ogółem 5 0,3 11 0,6 102 5,8 641 36,2 1 011 57,1 1 770 100,0 1,49 0,66

Ogó

łem

Dolnośląskie 2 0,3 7 0,9 31 4,1 239 31,3 485 63,5 764 100,0 1,57 0,64

Podlaskie 1 0,1 4 0,6 54 8,1 251 37,6 358 53,6 668 100,0 1,44 0,68

Pomorskie 2 0,3 2 0,3 30 3,9 262 34,2 469 61,3 765 100,0 1,56 0,61

Ogółem 5 0,2 13 0,6 115 5,2 752 34,2 1 312 59,7 2 197 100,0 1,53 0,65

Page 60: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział IRozdział IRozdział IRozdział IVVVV. Postawy wobec istotności wartości kultury (...). Postawy wobec istotności wartości kultury (...). Postawy wobec istotności wartości kultury (...). Postawy wobec istotności wartości kultury (...)

59595959

IV.1.2. Wymiar instrumentalny

Wymiar instrumentalny jest w opinii badanych równie istotny jak wymiar instytucjonalny: jako „raczej

ważny” lub „bardzo ważny” ocenia go 93,7 proc. respondentów, podczas gdy wymiar instytucjonalny oce-

nia tak 93,9 proc. respondentów. Jednakże różnice dają się zauważyć w sile tej oceny: jako bardzo ważny

ocenia wymiar instrumentalny 55,7 proc. respondentów, podczas gdy wymiar instytucjonalny oceniany jest

tak przez 59,7 proc. badanych. Odpowiedzi dotyczące wskazywania tego wymiaru jako nieistotny są

pomijalne, zaś brak zdania osiąga niewielkie rozmiary: zaledwie 2,1 proc. dla decydentów, 3,2 proc. dla

artystów i 5,7 proc. dla odbiorców. Wyniki te nie różnią się w tym zakresie od ocen dla komponentu

instytucjonalnego. Ocena ważności w podziale na grupy interesariuszy wykazuje, iż wymiar instrumental-

ny najwyżej oceniają decydenci (średnia arytmetyczna ocen 1,72, a najniżej odbiorcy – 1,45).

Tabela 14. Wymiar instrumentalny kultury a grupa respondentów

Wymiar instrumentalnyWymiar instrumentalnyWymiar instrumentalnyWymiar instrumentalny

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

bardzobardzobardzobardzo nieważnenieważnenieważnenieważne

((((----2)2)2)2)

raczejraczejraczejraczej nieważne nieważne nieważne nieważne

((((----1111))))

nie mamnie mamnie mamnie mam zdania zdania zdania zdania

(0)(0)(0)(0)

raczejraczejraczejraczej ważne ważne ważne ważne (+1)(+1)(+1)(+1)

bardzobardzobardzobardzo ważne ważne ważne ważne (+2)(+2)(+2)(+2)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Decydenci 0 0,0 1 0,7 3 2,1 32 22,1 109 75,2 145 100,0 1,72 0,54

Artyści 0 0,0 3 1,1 9 3,2 97 34,4 173 61,3 282 100,0 1,56 0,61

Odbiorcy 6 0,3 16 0,9 101 5,7 705 39,8 942 53,2 1 770 100,0 1,45 0,68

Ogółem 6 0,3 20 0,9 113 5,1 834 38,0 1 224 55,7 2 197 100,0 1,48 0,66

Pomiar dotyczący wieku odnosi się wyłącznie do odbiorców. Wymiar instrumentalny kultury cieszy

się najwyższym uznaniem w grupie określonej jako pokolenie średnie (od 36 do 64 roku życia).

Średnia arytmetyczna ocen wynosi tu 1,48, podczas gdy w grupie do 35 roku życia (młode pokolenie)

– 1,45 i najmniej wśród należących do pokolenia starszego (powyżej 64 roku życia) (1,41). Średnie poko-

lenie ocenia wymiar instrumentalny kultury w sposób nieco bardziej spolaryzowany – jako bardzo ważny

określa go 55,3 proc. respondentów w tej grupie, podczas gdy pośród przedstawicieli młodego pokolenia

– 51,9 proc., a wśród przedstawicieli starszego – 51,1 proc.

Tabela 15. Wymiar instrumentalny kultury a przynależność pokoleniowa respondentów

Wymiar instrumentalnyWymiar instrumentalnyWymiar instrumentalnyWymiar instrumentalny

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

bardzo bardzo bardzo bardzo nieważne nieważne nieważne nieważne

((((----2)2)2)2)

raczej raczej raczej raczej niewaniewaniewanieważ-ż-ż-ż-ne (ne (ne (ne (----1)1)1)1)

nie mam nie mam nie mam nie mam zdania zdania zdania zdania

(0)(0)(0)(0)

raczej ważne raczej ważne raczej ważne raczej ważne (+1)(+1)(+1)(+1)

bardzo ważne bardzo ważne bardzo ważne bardzo ważne (+2)(+2)(+2)(+2)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Odb

iorc

y*

do 35 roku życia

0 0,0 1 0,4 15 6,5 95 41,1 120 51,9 231 100,0 1,45 0,64

36 - 64 roku życia

1 0,1 5 0,6 46 5,3 335 38,7 478 55,3 865 100,0 1,48 0,64

65 i więcej lat 4 0,6 8 1,3 36 5,8 258 41,2 320 51,1 626 100,0 1,41 0,71

odmowa 1 2,1 2 4,2 4 8,3 17 35,4 24 50,0 48 100,0 1,27 0,94

Ogółem 6 0,3 16 0,9 101 5,7 705 39,8 942 53,2 1 770 100,0 1,45 0,68

*Pytanie dotyczące wieku było zadawane wyłączenie odbiorcom.

Page 61: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział IIIIVVVV. Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności wartościwartościwartościwartości kultury kultury kultury kultury (...)(...)(...)(...)

60606060

Niezależnie od miejsca zamieszkania respondenta wymiar instrumentalny kultury jest uznawany

za istotny, ocenę taką deklaruje dziewięciu na dziesięciu badanych. Wielkość miejsca zamieszkania

posiada dla oceny instrumentalnego wymiaru kultury umiarkowane znaczenie, a rozkłady odpowiedzi dla

ogółu różnią się tylko nieznacznie. Niewiele większą istotność przypisują temu wymiarowi mieszkańcy

mniejszych ośrodków – gmin miejskich (94,5 proc. versus 93,3 proc. dla mieszańców miast na prawach

powiatu i 93,6 proc. dla stolic). Ważność wymiaru instrumentalnego podkreślają najsilniej artyści

zamieszkujący gminy miejskie – jednogłośnie określili go jako raczej lub bardzo ważny (100,0 proc.).

Również oceny decydentów lokują się na wysokim poziomie – „raczej ważne” i „bardzo ważne” wskazało

96,7 proc. w tej grupie interesariuszy zamieszkującej w gminach miejskich, 97,5 proc. mieszkających

w miastach na prawach powiatu oraz 97,8 proc. mieszkańców stolic.

Tabela 16. Wymiar instrumentalny kultury a rodzaj miejsca zamieszkania

Wymiar instrumentalnyWymiar instrumentalnyWymiar instrumentalnyWymiar instrumentalny

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Odc

hyle

nie

sta

Odc

hyle

nie

sta

Odc

hyle

nie

sta

Odc

hyle

nie

sta n

-n- n-n-

dard

owe

dard

owe

dard

owe

dard

owe bardzbardzbardzbardzo o o o

nieważne nieważne nieważne nieważne ((((----2)2)2)2)

raczej raczej raczej raczej nieważne nieważne nieważne nieważne

((((----1)1)1)1)

nie mam nie mam nie mam nie mam zdania zdania zdania zdania

(0)(0)(0)(0)

raczej ważne raczej ważne raczej ważne raczej ważne (+1)(+1)(+1)(+1)

bardzo ważne bardzo ważne bardzo ważne bardzo ważne (+2)(+2)(+2)(+2)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Dec

yden

ci Stolica 0 0,0 0 0,0 1 2,2 13 28,9 31 68,9 45 100,0 1,67 0,52

Miasto na prawach powiatu

0 0,0 0 0,0 1 2,6 6 15,4 32 82,1 39 100,0 1,79 0,47

Gmina miejska 0 0,0 1 1,6 1 1,6 13 21,3 46 75,4 61 100,0 1,70 0,59

Ogółem 0 0,0 1 0,7 3 2,1 32 22,1 109 75,2 145 100,0 1,72 0,54

Artyś

ci

Stolica 0 0,0 2 1,3 9 6,0 54 35,8 86 57,0 151 100,0 1,48 0,67

Miasto na prawach powiatu

0 0,0 1 2,4 0 0,0 14 34,1 26 63,4 41 100,0 1,59 0,63

Gmina miejska 0 0,0 0 0,0 0 0,0 29 32,2 61 67,8 90 100,0 1,68 0,47

Ogółem 0 0,0 3 1,1 9 3,2 97 34,4 173 61,3 282 100,0 1,56 0,61

Odb

iorc

y

Stolica 1 0,1 7 0,9 40 5,3 307 40,9 395 52,7 750 100,0 1,45 0,65

Miasto na prawach powiatu

5 0,7 5 0,7 42 5,8 290 40,3 378 52,5 720 100,0 1,43 0,70

Gmina miejska 0 0,0 4 1,3 19 6,3 108 36,0 169 56,3 300 100,0 1,47 0,68

Ogółem 6 0,3 16 0,9 101 5,7 705 39,8 942 53,2 1 770 100,0 1,45 0,68

Ogó

łem

Stolica 1 0,1 9 1,0 50 5,3 374 39,5 512 54,1 946 100,0 1,47 0,65

Miasto na prawach powiatu

5 0,6 6 0,8 43 5,4 310 38,8 436 54,5 800 100,0 1,46 0,69

Gmina miejska 0 0,0 5 1,1 20 4,4 150 33,3 276 61,2 451 100,0 1,55 0,64

Ogółem 6 0,3 20 0,9 113 5,1 834 38,0 1 224 55,7 2 197 100,0 1,48 0,66

Województwo stanowi umiarkowany korelat różnicujący postawy wobec instrumentalnego wymiaru

kultury. Oceny ważności są wysokie jak w pozostałych wymiarach i przekraczają (z jednym wyjątkiem)

90,0 proc., a średnie dla ogółu badanych różnią się tylko nieznacznie: w dolnośląskim i pomorskim jest

to 1,50, a w podlaskim 1,44. Wśród odbiorców ważność wymiaru instrumentalnego kultury najwyżej

oceniana jest w województwach dolnośląskim (94,6 proc.) i pomorskim (94,4 proc.), a najniżej w podlaskim

(89,8 proc.). W przypadku artystów oraz decydentów najniżej oceniają wymiar instrumentalny kultury

zamieszkali w województwie dolnośląskim.

Page 62: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział IRozdział IRozdział IRozdział IVVVV. Postawy wobec istotności wartości kultury (...). Postawy wobec istotności wartości kultury (...). Postawy wobec istotności wartości kultury (...). Postawy wobec istotności wartości kultury (...)

61616161

Tabela 17. Wymiar instrumentalny kultury a miejsce zamieszkania (województwo)

Wymiar instrumentalnyWymiar instrumentalnyWymiar instrumentalnyWymiar instrumentalny

Śr

Śr

Śr

Śr e

dnia

edni

aed

nia

edni

a

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

bardzo bardzo bardzo bardzo nieważne nieważne nieważne nieważne

((((----2)2)2)2)

raczej raczej raczej raczej nieważne nieważne nieważne nieważne

((((----1)1)1)1)

nie mam nie mam nie mam nie mam zdania zdania zdania zdania

(0)(0)(0)(0)

raczej raczej raczej raczej ważne ważne ważne ważne (+1)(+1)(+1)(+1)

bardzo ważne bardzo ważne bardzo ważne bardzo ważne (+2)(+2)(+2)(+2)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Dec

yden

ci Dolnośląskie 0 0,0 1 2,0 1 2,0 9 18,4 38 77,6 49 100,0 1,71 0,61

Podlaskie 0 0,0 0 0,0 1 2,2 13 28,3 32 69,6 46 100,0 1,67 0,52

Pomorskie 0 0,0 0 0,0 1 2,0 10 20,0 39 78,0 50 100,0 1,76 0,48

Ogółem 0 0,0 1 0,7 3 2,1 32 22,1 109 75,2 145 100,0 1,72 0,54

Artyś

ci

Dolnośląskie 0 0,0 2 2,1 4 4,3 31 33,0 57 60,6 94 100,0 1,52 0,68

Podlaskie 0 0,0 1 1,1 3 3,2 29 31,2 60 64,5 93 100,0 1,59 0,61

Pomorskie 0 0,0 0 0,0 2 2,1 37 38,9 56 58,9 95 100,0 1,57 0,54

Ogółem 0 0,0 3 1,1 9 3,2 97 34,4 173 61,3 282 100,0 1,56 0,61

Odb

iorc

y

Dolnośląskie 3 0,5 4 0,6 27 4,3 247 39,8 340 54,8 621 100,0 1,48 0,66

Podlaskie 0 0,0 7 1,3 47 8,9 207 39,1 268 50,7 529 100,0 1,39 0,70

Pomorskie 3 0,5 5 0,8 27 4,4 251 40,5 334 53,9 620 100,0 1,46 0,67

Ogółem 6 0,3 16 0,9 101 5,7 705 39,8 942 53,2 1 770 100,0 1,45 0,68

Ogó

łem

Dolnośląskie 3 0,4 7 0,9 32 4,2 287 37,6 435 56,9 764 100,0 1,50 0,66

Podlaskie 0 0,0 8 1,2 51 7,6 249 37,3 360 53,9 668 100,0 1,44 0,69

Pomorskie 3 0,4 5 0,7 30 3,9 298 39,0 429 56,1 765 100,0 1,50 0,64

Ogółem 6 0,3 20 0,9 113 5,1 834 38,0 1 224 55,7 2 197 100,0 1,48 0,66

IV.1.3. Wymiar integralny

Wymiar integralny kultury jest oceniany wysoko i zgodnie uznawany za ważny we wszystkich

badanych grupach interesariuszy. Suma odpowiedzi „raczej ważne” i „bardzo ważne” wynosi dla ogółu

94,4 proc., dla odbiorców kultury 93,8 proc., dla artystów 96,8 proc., zaś najwyższa jest wśród decydentów

– 97,2 proc. Liczba odpowiedzi „bardzo nieważne” i „raczej nieważne” jest pomijalna, nie wykracza ona

poza maksymalny standardowy błąd oszacowania. Podobnie odpowiedzi „nie mam zdania” nie wykraczają

poza ten błąd.

Page 63: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział IIIIVVVV. Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności wartościwartościwartościwartości kultury kultury kultury kultury (...)(...)(...)(...)

62626262

Tabela 18. Wymiar integralny kultury a grupa respondentów

Wymiar integralnyWymiar integralnyWymiar integralnyWymiar integralny

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

bardzobardzobardzobardzo nieważne nieważne nieważne nieważne

((((----2)2)2)2)

raczejraczejraczejraczej nieważne nieważne nieważne nieważne

((((----1)1)1)1)

nie mamnie mamnie mamnie mam zdania zdania zdania zdania

(0)(0)(0)(0)

raczejraczejraczejraczej ważne ważne ważne ważne (+1)(+1)(+1)(+1)

bardzobardzobardzobardzo ważne ważne ważne ważne (+2)(+2)(+2)(+2)

OgółemOgółemOgółemOgółem

N % N % N % N % N % N %

Decydenci 0 0,0 1 0,7 3 2,1 48 33,1 93 64,1 145 100,0 1,61 0,57

Artyści 0 0,0 3 1,1 6 2,1 94 33,3 179 63,5 282 100,0 1,59 0,59

Odbiorcy 8 0,5 20 1,1 82 4,6 657 37,1 1 003 56,7 1 770 100,0 1,48 0,68

Ogółem 8 0,4 24 1,1 91 4,1 799 36,4 1 275 58,0 2 197 100,0 1,51 0,67

Przynależność pokoleniowa stanowi czynnik różnicujący postawy wobec wymiaru integralnego

kultury, choć oceny we wszystkich trzech grupach pokoleniowych są wysokie i przekraczają one 92,0 proc.

sumowanych wskazań „raczej ważne” i „bardzo ważne”. W najmniejszym stopniu doceniają ważność wy-

miaru integralnego kultury respondenci lokujący się w najstarszej grupie pokoleniowej, to jest powyżej

64 roku życia. Tu sumowany odsetek ocen „raczej ważne” i „bardzo ważne” wyniósł zaledwie

92,0 proc. Wymiar integralny wydaje się nieco ważniejszy pośród przynależących do młodego pokolenia

(94,4 proc. wskazań „raczej ważne” i „bardzo ważne”), zaś jest on najważniejszy dla pokolenia średniego

(95,3 proc. wskazań).

Tabela 19. Wymiar integralny kultury a przynależność pokoleniowa respondentów

Wymiar integralnyWymiar integralnyWymiar integralnyWymiar integralny

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

bardzo bardzo bardzo bardzo nieważnenieważnenieważnenieważne

((((----2)2)2)2)

raczej raczej raczej raczej nieważne nieważne nieważne nieważne

((((----1)1)1)1)

nie mam nie mam nie mam nie mam zdania zdania zdania zdania

(0)(0)(0)(0)

raczej ważne raczej ważne raczej ważne raczej ważne (+1)(+1)(+1)(+1)

bardzo ważne bardzo ważne bardzo ważne bardzo ważne (+2)(+2)(+2)(+2)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Odb

iorc

y*

do 35 roku życia

0 0,0 2 0,9 11 4,8 100 43,3 118 51,1 231 100,0 1,45 0,63

36 - 64 roku życia

4 0,5 4 0,5 32 3,7 336 38,8 489 56,5 865 100,0 1,51 0,64

65 i więcej lat

3 0,5 12 1,9 35 5,6 210 33,5 366 58,5 626 100,0 1,48 0,73

odmowa 1 2,1 2 4,2 4 8,3 11 22,9 30 62,5 48 100,0 1,40 0,96

Ogółem 8 0,5 20 1,1 82 4,6 657 37,1 1 003 56,7 1 770 100,0 1,48 0,68

*Pytanie dotyczące wieku było zadawane wyłączenie odbiorcom.

Rodzaj miejsca zamieszkania bardzo słabo różnicuje postawy wobec wymiaru integralnego kultury.

Najwyższe oceny ferują wśród ogółu badanych oraz pośród odbiorców i artystów mieszkańcy – najmniej-

szych skupisk - gmin miejskich, nieco niższe miast na prawach powiatu, a najniższe – stolic. W przypadku

decydentów ważność wymiaru integralnego wyżej oceniają zamieszkali w stolicach, niż w pozostałych

wyróżnionych kategoriach lokalizacji. Pomijalne są liczby wskazań negatywnych („bardzo nieważne”

i „raczej nieważne”) i irrelewantnych (nie mam zdania).

Page 64: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział IRozdział IRozdział IRozdział IVVVV. Postawy wobec istotności wartości kultury (...). Postawy wobec istotności wartości kultury (...). Postawy wobec istotności wartości kultury (...). Postawy wobec istotności wartości kultury (...)

63636363

Tabela 20. Wymiar integralny kultury a rodzaj miejsca zamieszkania

Wymiar integralnyWymiar integralnyWymiar integralnyWymiar integralny

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

bardzo nibardzo nibardzo nibardzo nie-e-e-e-ważneważneważneważne ((((----2)2)2)2)

raczej niewaraczej niewaraczej niewaraczej nieważ-ż-ż-ż-ne (ne (ne (ne (----1)1)1)1)

nie mam nie mam nie mam nie mam zdania zdania zdania zdania

(0)(0)(0)(0)

raczej ważne raczej ważne raczej ważne raczej ważne (+1)(+1)(+1)(+1)

bardzo ważne bardzo ważne bardzo ważne bardzo ważne (+2)(+2)(+2)(+2)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Dec

yden

ci

Stolica 0 0,0 0 0,0 0 0,0 14 31,1 31 68,9 45 100,0 1,69 0,47

Miasto na prawach powiatu

0 0,0 0 0,0 1 2,6 10 25,6 28 71,8 39 100,0 1,69 0,52

Gmina miejska

0 0,0 1 1,6 2 3,3 24 39,3 34 55,7 61 100,0 1,49 0,65

Ogółem 0 0,0 1 0,7 3 2,1 48 33,1 93 64,1 145 100,0 1,61 0,57

Artyś

ci

Stolica 0 0,0 2 1,3 4 2,6 47 31,1 98 64,9 151 100,0 1,60 0,61

Miasto na prawach powiatu

0 0,0 1 2,4 1 2,4 13 31,7 26 63,4 41 100,0 1,56 0,67

Gmina miejska

0 0,0 0 0,0 1 1,1 34 37,8 55 61,1 90 100,0 1,60 0,51

Ogółem 0 0,0 3 1,1 6 2,1 94 33,3 179 63,5 282 100,0 1,59 0,59

Odb

iorc

y

Stolica 3 0,4 10 1,3 33 4,4 291 38,8 413 55,1 750 100,0 1,47 0,68

Miasto na prawach powiatu

5 0,7 10 1,4 37 5,1 247 34,3 421 58,5 720 100,0 1,48 0,72

Gmina miejska

0 0,0 0 0,0 12 4,0 119 39,7 169 56,3 300 100,0 1,52 0,57

Ogółem 8 0,5 20 1,1 82 4,6 657 37,1 1 003 56,7 1 770 100,0 1,48 0,68

Ogó

łem

Stolica 3 0,3 12 1,3 37 3,9 352 37,2 542 57,3 946 100,0 1,50 0,67

Miasto na prawach powiatu

5 0,6 11 1,4 39 4,9 270 33,8 475 59,4 800 100,0 1,50 0,71

Gmina miejska

0 0,0 1 0,2 15 3,3 177 39,2 258 57,2 451 100,0 1,53 0,57

Ogółem 8 0,4 24 1,1 91 4,1 799 36,4 1 275 58,0 2 197 100,0 1,51 0,67

Analiza tabeli obrazującej zależności pomiędzy oceną ważności wymiaru integralnego kultury

a województwem ujawnia specyfikę województwa podlaskiego: decydenci w porównaniu z decydentami

zamieszkałymi w pozostałych województwach oceniają ten wymiar najwyżej, a odbiorcy z tego wojewódz-

twa również w porównaniu z odbiorcami kultury zamieszkałymi w pozostałych województwach – najniżej.

Za najważniejszy integralny wymiar kultury oceniają mieszkańcy województwa pomorskiego.

Page 65: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział IIIIVVVV. Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności wartościwartościwartościwartości kultury kultury kultury kultury (...)(...)(...)(...)

64646464

Tabela 21. Wymiar integralny kultury a województwo

Wymiar integralnyWymiar integralnyWymiar integralnyWymiar integralny

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

bardzo bardzo bardzo bardzo nieważnenieważnenieważnenieważne

((((----2)2)2)2)

raczej raczej raczej raczej nieważne nieważne nieważne nieważne

((((----1)1)1)1)

nie manie manie manie mam m m m zdania zdania zdania zdania

(0)(0)(0)(0)

raczej ważne raczej ważne raczej ważne raczej ważne (+1)(+1)(+1)(+1)

bardzo ważne bardzo ważne bardzo ważne bardzo ważne (+2)(+2)(+2)(+2)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Dec

yden

ci Dolnośląskie 0 0,0 1 2,0 1 2,0 11 22,4 36 73,5 49 100,0 1,67 0,63

Podlaskie 0 0,0 0 0,0 1 2,2 14 30,4 31 67,4 46 100,0 1,65 0,53

Pomorskie 0 0,0 0 0,0 1 2,0 23 46,0 26 52,0 50 100,0 1,50 0,54

Ogółem 0 0,0 1 0,7 3 2,1 48 33,1 93 64,1 145 100,0 1,61 0,57

Artyś

ci

Dolnośląskie 0 0,0 1 1,1 0 0,0 32 34,0 61 64,9 94 100,0 1,63 0,55

Podlaskie 0 0,0 2 2,2 3 3,2 38 40,9 50 53,8 93 100,0 1,46 0,67

Pomorskie 0 0,0 0 0,0 3 3,2 24 25,3 68 71,6 95 100,0 1,68 0,53

Ogółem 0 0,0 3 1,1 6 2,1 94 33,3 179 63,5 282 100,0 1,59 0,59

Odb

iorc

y

Dolnośląskie 3 0,5 6 1,0 31 5,0 219 35,3 362 58,3 621 100,0 1,50 0,68

Podlaskie 2 0,4 8 1,5 27 5,1 220 41,6 272 51,4 529 100,0 1,42 0,69

Pomorskie 3 0,5 6 1,0 24 3,9 218 35,2 369 59,5 620 100,0 1,52 0,67

Ogółem 8 0,5 20 1,1 82 4,6 657 37,1 1 003 56,7 1 770 100,0 1,48 0,68

Ogó

łem

Dolnośląskie 3 0,4 8 1,0 32 4,2 262 34,3 459 60,1 764 100,0 1,53 0,67

Podlaskie 2 0,3 10 1,5 31 4,6 272 40,7 353 52,8 668 100,0 1,44 0,68

Pomorskie 3 0,4 6 0,8 28 3,7 265 34,6 463 60,5 765 100,0 1,54 0,65

Ogółem 8 0,4 24 1,1 91 4,1 799 36,4 1 275 58,0 2 197 100,0 1,51 0,67

IV.2. Istotność poszczególnych wartości kultury dla przestrzeni miejskiej

Ocena istotności wymiarów kultury opracowana na podstawie koncepcji J. Holdena zakłada dwie

płaszczyzny ewaluacji – indywidualną („ważne dla mnie”) i zbiorową („ważne dla mojego otoczenia”).

Analizy zawarte w niniejszym podrozdziale ogniskują się na tej drugiej płaszczyźnie i zawierają oceny

istotności realizacji poszczególnych wartości kultury dla przestrzeni miejskiej. Analizy zostały

poprowadzone w podziale na grupy interesariuszy, przynależność pokoleniową, rodzaj miejsca zamieszka-

nia (typ ośrodka miejskiego) oraz województwo (dolnośląskie, podlaskie, pomorskie).

IV.2.1. Wymiar instytucjonalny

Przynależność do grupy interesariuszy nie wpływa na ocenę istotności wymiaru instytucjonalne-

go kultury dla przestrzeni miejskiej. Ważność tego czynnika jest tylko nieznacznie bardziej istotna

dla decydentów (98,0 proc. wskazań „raczej ważne” i „bardzo ważne”), niż dla artystów i odbiorców

(odpowiednio 95,3 proc. i 95,5 proc. wskazań). Oceny negatywne i brak zdania jest w pomiarze pomijalny.

Warto zwrócić uwagę na większą niż innych ocenianych grup niehomogeniczność wskazań artystów –

poziom dyspersji mierzonej za pomocą odchylenia standardowego jest wśród nich najwyższy i wynosi

0,62 podczas gdy u odbiorców 0,60, a wśród decydentów zaledwie 0,59.

Page 66: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział IRozdział IRozdział IRozdział IVVVV. Postawy wobec istotności wartości kultury (...). Postawy wobec istotności wartości kultury (...). Postawy wobec istotności wartości kultury (...). Postawy wobec istotności wartości kultury (...)

65656565

Tabela 22. Wymiar instytucjonalny kultury a grupa respondentów

Wymiar instytucjonalnyWymiar instytucjonalnyWymiar instytucjonalnyWymiar instytucjonalny

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

bardzo bardzo bardzo bardzo nieważnenieważnenieważnenieważne

((((----2)2)2)2)

raczej raczej raczej raczej nieważne nieważne nieważne nieważne

((((----1)1)1)1)

nie mam nie mam nie mam nie mam zdania zdania zdania zdania

(0)(0)(0)(0)

raczej raczej raczej raczej ważne ważne ważne ważne (+1)(+1)(+1)(+1)

bardzo ważne bardzo ważne bardzo ważne bardzo ważne (+2)(+2)(+2)(+2)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Decydenci 1 0,7 1 0,7 1 0,7 32 22,1 110 75,9 145 100,0 1,72 0,59

Artyści 0 0,0 4 1,4 9 3,2 74 26,2 195 69,1 282 100,0 1,63 0,62

Odbiorcy 2 0,1 12 0,7 66 3,7 497 28,1 1 193 67,4 1 770 100,0 1,62 0,60

Ogółem 3 0,1 17 0,8 76 3,5 603 27,4 1 498 68,2 2 197 100,0 1,63 0,60

Przynależność pokoleniowa w niewielkim stopniu różnicuje ocenę ważności dla otoczenia

wymiaru integralnego kultury. Jest to trend analogiczny jak dla pozostałych ocen. Kwestię tę za najbar-

dziej istotną uznają przedstawiciele pokolenia średniego (między 36 a 64 rokiem życia); w grupie tej

dwie trzecie wskazuje, że wymiar ten jest bardzo ważny (70,1 proc.), a co czwarty badany z tej grupy

wiekowej, że jest ów wymiar raczej ważny (26,5 proc.). Najniżej wymiar ten oceniają przedstawiciele

najstarszego pokolenia.

Tabela 23. Wymiar instytucjonalny kultury a przynależność pokoleniowa respondentów

Wymiar instytucjonalnyWymiar instytucjonalnyWymiar instytucjonalnyWymiar instytucjonalny

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

bardzo bardzo bardzo bardzo nieważnenieważnenieważnenieważne

((((----2)2)2)2)

raczej raczej raczej raczej nieważne nieważne nieważne nieważne

((((----1)1)1)1)

nie mam nie mam nie mam nie mam zdania zdania zdania zdania

(0)(0)(0)(0)

raczej raczej raczej raczej ważne ważne ważne ważne (+1)(+1)(+1)(+1)

bardzo bardzo bardzo bardzo ważne ważne ważne ważne (+2)(+2)(+2)(+2)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Odb

iorc

y*

do 35 roku życia

0 0,0 1 0,4 9 3,9 76 32,9 145 62,8 231 100,0 1,58 0,59

36 - 64 roku życia

1 0,1 4 0,5 25 2,9 229 26,5 606 70,1 865 100,0 1,66 0,57

65 i więcej lat

1 0,2 5 0,8 27 4,3 183 29,2 410 65,5 626 100,0 1,59 0,63

odmowa 0 0,0 2 4,2 5 10,4 9 18,8 32 66,7 48 100,0 1,48 0,85

Ogółem 2 0,1 12 0,7 66 3,7 497 28,1 1 193 67,4 1 770 100,0 1,62 0,60

*Pytanie dotyczące wieku było zadawane wyłączenie odbiorcom.

Ewaluacja instytucjonalnego wymiaru kultury dla przestrzeni miejskiej jest zgodna i wysoka

we wszystkich branych pod uwagę analizach rodzajów miejsca zamieszkania; we wszystkich analizowa-

nych konfiguracjach średnia ocen jest dodatnia i przekracza 1,61. Wskazania dla ogółu są w trzech

badanych typach lokalizacji niemal równe i w granicach maksymalnego, standardowego błędu oszacowa-

nia. Sumy ocen „raczej ważne” i „bardzo ważne” wynoszą dla gmin miejskich 96,2 proc., dla miast

na prawach powiatu i dla stolic 95,5 proc. Najwyższe, jednomyślne oceny (100,0 proc.) odnotowujemy

wśród decydentów w stolicach oraz pośród artystów zamieszkałych w miastach na prawach powiatu.

Page 67: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział IIIIVVVV. Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności wartościwartościwartościwartości kultury kultury kultury kultury (...)(...)(...)(...)

66666666

Tabela 24. Wymiar instytucjonalny kultury a rodzaj miejsca zamieszkania

Wymiar instytucjonalnyWymiar instytucjonalnyWymiar instytucjonalnyWymiar instytucjonalny

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

bardzo bardzo bardzo bardzo niewaniewaniewanieważneżneżneżne

((((----2)2)2)2)

raczej raczej raczej raczej nieważne nieważne nieważne nieważne

((((----1)1)1)1)

nie mam nie mam nie mam nie mam zdania zdania zdania zdania

(0)(0)(0)(0)

raczej raczej raczej raczej ważne ważne ważne ważne (+1)(+1)(+1)(+1)

bardzo bardzo bardzo bardzo ważne ważne ważne ważne (+2)(+2)(+2)(+2)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Dec

yden

ci

Stolica 0 0,0 0 0,0 0 0,0 13 28,9 32 71,1 45 100,0 1,71 0,46

Miasto na prawach powiatu

1 2,6 0 0,0 1 2,6 5 12,8 32 82,1 39 100,0 1,72 0,76

Gmina miejska

0 0,0 1 1,6 0 0,0 14 23,0 46 75,4 61 100,0 1,72 0,55

Ogółem 1 0,7 1 0,7 1 0,7 32 22,1 110 75,9 145 100,0 1,72 0,59

Artyś

ci

Stolica 0 0,0 2 1,3 6 4,0 44 29,1 99 65,6 151 100,0 1,59 0,64

Miasto na prawach powiatu

0 0,0 0 0,0 0 0,0 12 29,3 29 70,7 41 100,0 1,71 0,46

Gmina miejska

0 0,0 2 2,2 3 3,3 18 20,0 67 74,4 90 100,0 1,67 0,65

Ogółem 0 0,0 4 1,4 9 3,2 74 26,2 195 69,1 282 100,0 1,63 0,62

Odb

iorc

y

Stolica 1 0,1 6 0,8 28 3,7 215 28,7 500 66,7 750 100,0 1,61 0,61

Miasto na prawach powiatu

0 0,0 5 0,7 29 4,0 198 27,5 488 67,8 720 100,0 1,62 0,60

Gmina miejska

1 0,3 1 0,3 9 3,0 84 28,0 205 68,3 300 100,0 1,64 0,59

Ogółem 2 0,1 12 0,7 66 3,7 497 28,1 1 193 67,4 1 770 100,0 1,62 0,60

Ogó

łem

Stolica 1 0,1 8 0,8 34 3,6 272 28,8 631 66,7 946 100,0 1,61 0,61

Miasto na prawach powiatu

1 0,1 5 0,6 30 3,8 215 26,9 549 68,6 800 100,0 1,63 0,60

Gmina miej-ska

1 0,2 4 0,9 12 2,7 116 25,7 318 70,5 451 100,0 1,65 0,60

Ogółem 3 0,1 17 0,8 76 3,5 603 27,4 1 498 68,2 2 197 100,0 1,63 0,60

Fakt zamieszkania w jednym z trzech badanych województw: dolnośląskich, podlaskim lub pomor-

skim nie wpływa na postawy wobec stopnia ważności dla przestrzeni miejskiej wymiaru instytucjonalnego

kultury. Oceny są wysokie (powyżej 95,1 proc. dla wszystkich badanych konfiguracji) i zgodne.

Odpowiedzi „nie mam zdania” i negatywne ze względu na niewielkie odsetki wskazań mogą być w anali-

zach pominięte.

Page 68: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział IRozdział IRozdział IRozdział IVVVV. Postawy wobec istotności wartości kultury (...). Postawy wobec istotności wartości kultury (...). Postawy wobec istotności wartości kultury (...). Postawy wobec istotności wartości kultury (...)

67676767

Tabela 25. Wymiar instytucjonalny kultury a województwo

Wymiar instytucjonalnyWymiar instytucjonalnyWymiar instytucjonalnyWymiar instytucjonalny

Śre

red

Śre

red n

iani

ani

ani

a

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

bardzo bardzo bardzo bardzo nieważnenieważnenieważnenieważne

((((----2)2)2)2)

raczej raczej raczej raczej nieważnenieważnenieważnenieważne

((((----1)1)1)1)

nie mam nie mam nie mam nie mam zdania zdania zdania zdania

(0)(0)(0)(0)

raczej raczej raczej raczej ważne ważne ważne ważne (+1)(+1)(+1)(+1)

bardzo ważne bardzo ważne bardzo ważne bardzo ważne (+2)(+2)(+2)(+2)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Dec

yden

ci Dolnośląskie 1 2,0 1 2,0 0 0,0 8 16,3 39 79,6 49 100,0 1,69 0,77

Podlaskie 0 0,0 0 0,0 0 0,0 12 26,1 34 73,9 46 100,0 1,74 0,44

Pomorskie 0 0,0 0 0,0 1 2,0 12 24,0 37 74,0 50 100,0 1,72 0,50

Ogółem 1 0,7 1 0,7 1 0,7 32 22,1 110 75,9 145 100,0 1,72 0,59

Artyś

ci

Dolnośląskie 0 0,0 1 1,1 3 3,2 28 29,8 62 66,0 94 100,0 1,61 0,61

Podlaskie 0 0,0 1 1,1 3 3,2 23 24,7 66 71,0 93 100,0 1,66 0,60

Pomorskie 0 0,0 2 2,1 3 3,2 23 24,2 67 70,5 95 100,0 1,63 0,65

Ogółem 0 0,0 4 1,4 9 3,2 74 26,2 195 69,1 282 100,0 1,63 0,62

Odb

iorc

y

Dolnośląskie 0 0,0 3 0,5 26 4,2 160 25,8 432 69,6 621 100,0 1,64 0,59

Podlaskie 2 0,4 7 1,3 17 3,2 165 31,2 338 63,9 529 100,0 1,57 0,66

Pomorskie 0 0,0 2 0,3 23 3,7 172 27,7 423 68,2 620 100,0 1,64 0,57

Ogółem 2 0,1 12 0,7 66 3,7 497 28,1 1 193 67,4 1 770 100,0 1,62 0,60

Ogó

łem

Dolnośląskie 1 0,1 5 0,7 29 3,8 196 25,7 533 69,8 764 100,0 1,64 0,60

Podlaskie 2 0,3 8 1,2 20 3,0 200 29,9 438 65,6 668 100,0 1,59 0,64

Pomorskie 0 0,0 4 0,5 27 3,5 207 27,1 527 68,9 765 100,0 1,64 0,58

Ogółem 3 0,1 17 0,8 76 3,5 603 27,4 1 498 68,2 2 197 100,0 1,63 0,60

IV.2.2. Wymiar instrumentalny

Ważność wymiaru instrumentalnego wartości kultury dla przestrzeni miejskiej jest oceniany wysoko

przez ogół badanych, podobnie jak inne wymiary. Jako ważny został wskazany przez ponad jedną czwartą

wszystkich badanych (27,0 proc. wskazań) a jako bardzo ważny przez ponad dwie trzecie z nich

(67,2 proc. wskazań). Przynależność do grupy interesariuszy (odbiorców, artystów lub decydentów)

nie stanowi czynnika różnicującego postawy wobec analizowanego wymiaru.

Tabela 26. Wymiar instrumentalny kultury a grupa respondentów

Wymiar instrumentalnyWymiar instrumentalnyWymiar instrumentalnyWymiar instrumentalny

ŚredniaŚredniaŚredniaŚrednia Odchylenie Odchylenie Odchylenie Odchylenie standardstandardstandardstandardo-o-o-o-

wewewewe

bardzo bardzo bardzo bardzo nieważnenieważnenieważnenieważne

((((----2)2)2)2)

raczej raczej raczej raczej nieważnenieważnenieważnenieważne

((((----1)1)1)1)

nie mam nie mam nie mam nie mam zdania (0)zdania (0)zdania (0)zdania (0)

raczej ważne raczej ważne raczej ważne raczej ważne (+1)(+1)(+1)(+1)

bardzo ważne bardzo ważne bardzo ważne bardzo ważne (+2)(+2)(+2)(+2)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Decydenci 0 0,0 2 1,4 5 3,4 32 22,1 106 73,1 145 100,0 1,67 0,61

Artyści 2 0,7 3 1,1 11 3,9 68 24,1 198 70,2 282 100,0 1,62 0,68

Odbiorcy 3 0,2 15 0,8 74 4,2 505 28,5 1 173 66,3 1 770 100,0 1,60 0,63

Ogółem 5 0,2 20 0,9 90 4,1 605 27,5 1 477 67,2 2 197 100,0 1,61 0,63

Przynależność pokoleniowa (pomiar tej zmiennej odbywał się wyłącznie w grupie odbiorców) stanowi

umiarkowany czynnik różnicowania ocen wymiaru instrumentalnego kultury dla przestrzeni miejskiej.

Ważność tego czynnika ocenia najwyżej pokolenie średnie (96,3 proc. wskazań raczej bądź bardzo

ważne), a ex æquo lokuje się pokolenie młode i starsze (93,9 proc. wskazań).

Page 69: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział IIIIVVVV. Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności wartościwartościwartościwartości kultury kultury kultury kultury (...)(...)(...)(...)

68686868

Tabela 27. Wymiar instrumentalny kultury a przynależność pokoleniowa respondentów

Wymiar instrumentalnyWymiar instrumentalnyWymiar instrumentalnyWymiar instrumentalny

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

bardzo bardzo bardzo bardzo nienienienieważneważneważneważne

((((----2)2)2)2)

raczej raczej raczej raczej nieważnenieważnenieważnenieważne

((((----1)1)1)1)

nie mam nie mam nie mam nie mam zdania zdania zdania zdania

(0)(0)(0)(0)

raczej raczej raczej raczej ważne ważne ważne ważne (+1)(+1)(+1)(+1)

bardzo bardzo bardzo bardzo ważne ważne ważne ważne (+2)(+2)(+2)(+2)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Odb

iorc

y*

do 35 roku życia

0 0,0 5 2,2 9 3,9 73 31,6 144 62,3 231 100,0 1,54 0,68

36 - 64 roku życia

1 0,1 4 0,5 27 3,1 240 27,7 593 68,6 865 100,0 1,64 0,58

65 i więcej lat

2 0,3 5 0,8 31 5,0 186 29,7 402 64,2 626 100,0 1,57 0,66

odmowa 0 0,0 1 2,1 7 14,6 6 12,5 34 70,8 48 100,0 1,52 0,82

Ogółem 3 0,2 15 0,8 74 4,2 505 28,5 1 173 66,3 1 770 100,0 1,60 0,63

*Pytanie dotyczące wieku było zadawane wyłączenie odbiorcom.

Ewaluacja wymiaru instrumentalnego w podziale na rodzaj miejsca zamieszkania oraz grupy interesa-

riuszy jest niezróżnicowana. W każdej z badanych konfiguracji co najmniej 93,3 proc. respondentów

ocenia wymiar ten jako „raczej ważny” lub „bardzo ważny”.

Tabela 28. Wymiar instrumentalny kultury a rodzaj miejsca zamieszkania

Wymiar instrumentalnyWymiar instrumentalnyWymiar instrumentalnyWymiar instrumentalny

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

bardzo bardzo bardzo bardzo nieważnenieważnenieważnenieważne

((((----2)2)2)2)

raczej raczej raczej raczej nieważnenieważnenieważnenieważne

((((----1)1)1)1)

nie mam nie mam nie mam nie mam zdania zdania zdania zdania

(0)(0)(0)(0)

raczej ważne raczej ważne raczej ważne raczej ważne (+1)(+1)(+1)(+1)

bardzbardzbardzbardzo ważne o ważne o ważne o ważne (+2)(+2)(+2)(+2)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Dec

yden

ci

Stolica 0 0,0 0 0,0 1 2,2 9 20,0 35 77,8 45 100,0 1,76 0,48

Miasto na prawach powiatu

0 0,0 1 2,6 1 2,6 6 15,4 31 79,5 39 100,0 1,72 0,65

Gmina miejska

0 0,0 1 1,6 3 4,9 17 27,9 40 65,6 61 100,0 1,57 0,67

Ogółem 0 0,0 2 1,4 5 3,4 32 22,1 106 73,1 145 100,0 1,67 0,61

Artyś

ci

Stolica 1 0,7 1 0,7 8 5,3 36 23,8 105 69,5 151 100,0 1,61 0,68

Miasto na prawach powiatu

0 0,0 0 0,0 0 0,0 10 24,4 31 75,6 41 100,0 1,76 0,43

Gmina miejska

1 1,1 2 2,2 3 3,3 22 24,4 62 68,9 90 100,0 1,58 0,76

Ogółem 2 0,7 3 1,1 11 3,9 68 24,1 198 70,2 282 100,0 1,62 0,68

Odb

iorc

y

Stolica 1 0,1 4 0,5 36 4,8 218 29,1 491 65,5 750 100,0 1,59 0,62

Miasto na prawach powiatu

1 0,1 8 1,1 29 4,0 195 27,1 487 67,6 720 100,0 1,61 0,63

Gmina miejska

1 0,3 3 1,0 9 3,0 92 30,7 195 65,0 300 100,0 1,59 0,64

Ogółem 3 0,2 15 0,8 74 4,2 505 28,5 1 173 66,3 1 770 100,0 1,60 0,63

Ogó

łem

Stolica 2 0,2 5 0,5 45 4,8 263 27,8 631 66,7 946 100,0 1,60 0,63

Miasto na prawach powiatu

1 0,1 9 1,1 30 3,8 211 26,4 549 68,6 800 100,0 1,62 0,63

Gmina miejska 2 0,4 6 1,3 15 3,3 131 29,0 297 65,9 451 100,0 1,59 0,67

Ogółem 5 0,2 20 0,9 90 4,1 605 27,5 1 477 67,2 2 197 100,0 1,61 0,63

Page 70: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział IRozdział IRozdział IRozdział IVVVV. Postawy wobec istotności wartości kultury (...). Postawy wobec istotności wartości kultury (...). Postawy wobec istotności wartości kultury (...). Postawy wobec istotności wartości kultury (...)

69696969

Fakt zamieszkiwania w województwie dolnośląskim, pomorskim lub podlaskim nie stanowi czynnika

wpływającego istotnie na ocenę wymiaru instrumentalnego dla przestrzeni miejskiej. Nieco wyżej wymiar

ten oceniany jest w województwie podlaskim (95,2 proc.) niż w województwie dolnośląskim (94,9 proc)

i pomorskim (94,3), jednak wskazane różnice nie są istotne statystycznie, bowiem nie wykraczają poza

maksymalny standardowy błąd oszacowania. Wartości dyspersji (odchylenie standardowe) pozostają

niezróżnicowane, choć wskazują na nieznacznie większe zróżnicowanie postaw w grupie artystów,

niż w pozostałych grupach. Warto zwrócić uwagę, że wymiar ten ocenili jako najistotniejszy decydenci

podlascy (średnia 1,74) wypadając pod tym względem najlepiej w porównaniu z pozostałymi badanymi

grupami (średnia dla decydentów – 1,67, średnia dla wszystkich badanych grup – 1,61).

Tabela 29. Wymiar instrumentalny kultury a województwo

Wymiar instrumentalnyWymiar instrumentalnyWymiar instrumentalnyWymiar instrumentalny

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

bardzo bardzo bardzo bardzo nieważnenieważnenieważnenieważne

((((----2)2)2)2)

raczej raczej raczej raczej nieważnenieważnenieważnenieważne

((((----1)1)1)1)

nie mam nie mam nie mam nie mam zdania zdania zdania zdania

(0)(0)(0)(0)

raczej raczej raczej raczej ważne ważne ważne ważne (+1)(+1)(+1)(+1)

bardzo ważnebardzo ważnebardzo ważnebardzo ważne (+2)(+2)(+2)(+2)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Dec

yden

ci Dolnośląskie 0 0,0 2 4,1 0 0,0 10 20,4 37 75,5 49 100,0 1,67 0,69

Podlaskie 0 0,0 0 0,0 2 4,3 8 17,4 36 78,3 46 100,0 1,74 0,53

Pomorskie 0 0,0 0 0,0 3 6,0 14 28,0 33 66,0 50 100,0 1,60 0,61

Ogółem 0 0,0 2 1,4 5 3,4 32 22,1 106 73,1 145 100,0 1,67 0,61

Artyś

ci

Dolnośląskie 1 1,1 0 0,0 7 7,4 24 25,5 62 66,0 94 100,0 1,55 0,73

Podlaskie 0 0,0 1 1,1 2 2,2 24 25,8 66 71,0 93 100,0 1,67 0,58

Pomorskie 1 1,1 2 2,1 2 2,1 20 21,1 70 73,7 95 100,0 1,64 0,73

Ogółem 2 0,7 3 1,1 11 3,9 68 24,1 198 70,2 282 100,0 1,62 0,68

Odb

iorc

y

Dolnośląskie 1 0,2 4 0,6 24 3,9 169 27,2 423 68,1 621 100,0 1,62 0,61

Podlaskie 2 0,4 3 0,6 22 4,2 159 30,1 343 64,8 529 100,0 1,58 0,64

Pomorskie 0 0,0 8 1,3 28 4,5 177 28,5 407 65,6 620 100,0 1,59 0,64

Ogółem 3 0,2 15 0,8 74 4,2 505 28,5 1 173 66,3 1 770 100,0 1,60 0,63

Ogó

łem

Dolnośląskie 2 0,3 6 0,8 31 4,1 203 26,6 522 68,3 764 100,0 1,62 0,63

Podlaskie 2 0,3 4 0,6 26 3,9 191 28,6 445 66,6 668 100,0 1,61 0,62

Pomorskie 1 0,1 10 1,3 33 4,3 211 27,6 510 66,7 765 100,0 1,59 0,65

Ogółem 5 0,2 20 0,9 90 4,1 605 27,5 1 477 67,2 2 197 100,0 1,61 0,63

IV.2.3. Wymiar integralny

Ważność drugiego z wymiarów według koncepcji J. Holdena – integralnego również oceniana jest

wysoko i zgodnie przez znakomitą większość badanych - jako raczej istotny określiło ów wymiar

29,7 proc. ogółu, a jako bardzo istotny 65,9 proc. Najwyżej (choć w granicach błędu oszacowania, co nie

pozwala na stwierdzenie istotnej statystycznie różnicy) oceniają ważność tego wymiaru decydenci (97,3

proc. sumarycznych wskazań „raczej” i „bardzo”), nieco niżej artyści (95,8 proc.), a najniżej

odbiorcy (95,3 proc.).

Page 71: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział IIIIVVVV. Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności wartościwartościwartościwartości kultury kultury kultury kultury (...)(...)(...)(...)

70707070

Tabela 30. Wymiar integralny kultury a grupa respondentów

Wymiar integralnyWymiar integralnyWymiar integralnyWymiar integralny

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Odc

hO

dch

Odc

hO

dch y

leni

e yl

enie

yl

enie

yl

enie

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

bardzo bardzo bardzo bardzo nieważnenieważnenieważnenieważne

((((----2)2)2)2)

raczej raczej raczej raczej nieważnenieważnenieważnenieważne

((((----1)1)1)1)

nie mam nie mam nie mam nie mam zdania zdania zdania zdania

(0)(0)(0)(0)

raczej raczej raczej raczej ważne ważne ważne ważne (+1)(+1)(+1)(+1)

bardzo ważne bardzo ważne bardzo ważne bardzo ważne (+2)(+2)(+2)(+2)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

decydenci 0 0,0 2 1,4 2 1,4 41 28,3 100 69,0 145 100,0 1,65 0,58

artyści 1 0,4 3 1,1 8 2,8 76 27,0 194 68,8 282 100,0 1,63 0,63

odbiorcy 5 0,3 8 0,5 69 3,9 535 30,2 1 153 65,1 1 770 100,0 1,59 0,62

Ogółem 6 0,3 13 0,6 79 3,6 652 29,7 1 447 65,9 2 197 100,0 1,60 0,62

Przynależność pokoleniowa ujawnia różnice pomiędzy trzema badanymi grupami wiekowymi w zakre-

sie oceny istotności wymiaru integralnego dla przestrzeni miejskiej. Linia podziału biegnie pomiędzy po-

koleniem młodym, które przypisuje najmniejszą wagę temu wymiarowi (91,4 proc. sumarycznych wskazań

kategorii „raczej ważne” i „bardzo ważne”), a pokoleniem średnim i starszym (odpowiednio – 96,3 proc.

oraz 96,4 proc. wskazań). Zwraca uwagę również wysoki odsetek wskazań „nie mam zdania” w grupie

respondentów do 35 roku życia – deklarację taką składa jeden na dwunastu zapytanych (8,2 proc.).

Tabela 31. Wymiar integralny kultury a przynależność pokoleniowa respondentów

Wymiar integralnyWymiar integralnyWymiar integralnyWymiar integralny

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

bardzo bardzo bardzo bardzo nieważnenieważnenieważnenieważne

((((----2)2)2)2)

raczej raczej raczej raczej nieważnenieważnenieważnenieważne

((((----1)1)1)1)

nie mam nie mam nie mam nie mam zdania zdania zdania zdania

(0)(0)(0)(0)

raczej raczej raczej raczej ważne ważne ważne ważne (+1)(+1)(+1)(+1)

bardzo ważne bardzo ważne bardzo ważne bardzo ważne (+2)(+2)(+2)(+2)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Odb

iorc

y*

do 35 roku życia

0 0,0 1 0,4 19 8,2 87 37,7 124 53,7 231 100,0 1,45 0,66

36 - 64 roku życia

3 0,3 4 0,5 25 2,9 256 29,6 577 66,7 865 100,0 1,62 0,60

65 i więcej lat

2 0,3 2 0,3 19 3,0 182 29,1 421 67,3 626 100,0 1,63 0,59

odmowa 0 0,0 1 2,1 6 12,5 10 20,8 31 64,6 48 100,0 1,48 0,80

Ogółem 5 0,3 8 0,5 69 3,9 535 30,2 1 153 65,1 1 770 100,0 1,59 0,62

*Pytanie dotyczące wieku było zadawane wyłączenie odbiorcom.

Podział ze względu na miejsce zamieszkania: stolicę, miasto na prawach powiatu oraz gminę miejską

nie jest czynnikiem różnicującym postawy badanych wobec ważności integralnego wymiaru kultury

dla przestrzeni miejskiej. Również nałożony podział na grupy interesariuszy (decydenci, artyści, odbiorcy)

nie ujawnia istotnych różnic w tym zakresie.

Page 72: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział IRozdział IRozdział IRozdział IVVVV. Postawy wobec istotności wartości kultury (...). Postawy wobec istotności wartości kultury (...). Postawy wobec istotności wartości kultury (...). Postawy wobec istotności wartości kultury (...)

71717171

Tabela 32. Wymiar integralny kultury a rodzaj miejsca zamieszkania

Wymiar integralnyWymiar integralnyWymiar integralnyWymiar integralny

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

bardzo nibardzo nibardzo nibardzo nie-e-e-e-ważneważneważneważne ((((----2)2)2)2)

raczej raczej raczej raczej nieważnenieważnenieważnenieważne

((((----1)1)1)1)

nie mam nie mam nie mam nie mam zdania zdania zdania zdania

(0)(0)(0)(0)

raczej ważne raczej ważne raczej ważne raczej ważne (+1)(+1)(+1)(+1)

bardzo ważne bardzo ważne bardzo ważne bardzo ważne (+2)(+2)(+2)(+2)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Dec

yden

ci

Stolica 0 0,0 0 0,0 0 0,0 17 37,8 28 62,2 45 100,0 1,62 0,49

Miasto na prawach powiatu

0 0,0 1 2,6 1 2,6 7 17,9 30 76,9 39 100,0 1,69 0,66

Gmina miejska 0 0,0 1 1,6 1 1,6 17 27,9 42 68,9 61 100,0 1,64 0,61

Ogółem 0 0,0 2 1,4 2 1,4 41 28,3 100 69,0 145 100,0 1,65 0,58

Artyś

ci

Stolica 0 0,0 1 0,7 5 3,3 45 29,8 100 66,2 151 100,0 1,62 0,59

Miasto na prawach powiatu

0 0,0 0 0,0 1 2,4 9 22,0 31 75,6 41 100,0 1,73 0,50

Gmina miejska 1 1,1 2 2,2 2 2,2 22 24,4 63 70,0 90 100,0 1,60 0,75

Ogółem 1 0,4 3 1,1 8 2,8 76 27,0 194 68,8 282 100,0 1,63 0,63

Odb

iorc

y

Stolica 2 0,3 2 0,3 32 4,3 230 30,7 484 64,5 750 100,0 1,59 0,61

Miasto na prawach powiatu

2 0,3 4 0,6 29 4,0 212 29,4 473 65,7 720 100,0 1,60 0,62

Gmina miejska 1 0,3 2 0,7 8 2,7 93 31,0 196 65,3 300 100,0 1,60 0,61

Ogółem 5 0,3 8 0,5 69 3,9 535 30,2 1 153 65,1 1 770 100,0 1,59 0,62

Ogó

łem

Stolica 2 0,2 3 0,3 37 3,9 292 30,9 612 64,7 946 100,0 1,60 0,60

Miasto na prawach powiatu

2 0,3 5 0,6 31 3,9 228 28,5 534 66,8 800 100,0 1,61 0,62

Gmina miejska 2 0,4 5 1,1 11 2,4 132 29,3 301 66,7 451 100,0 1,61 0,64

Ogółem 6 0,3 13 0,6 79 3,6 652 29,7 1 447 65,9 2 197 100,0 1,60 0,62

Miejsce zamieszkania (województwo) nie stanowi czynnika wpływającego istotnie na ocenę wymiaru

integralnego dla otoczenia badanych. Różnice odnotowane dla poszczególnych województw nie wykracza-

ją poza maksymalny standardowy błąd oszacowania. Zwraca uwagę ocena tego wymiaru jako najistotniej-

szego wśród decydentów w województwie pomorskim (98,0 proc.) oraz najmniej istotnego (w porównaniu

z oceną pozostałych analizowanych konfiguracji) pośród artystów w tym samym województwie (92,7 proc.).

Page 73: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział IIIIVVVV. Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności wartościwartościwartościwartości kultury kultury kultury kultury (...)(...)(...)(...)

72727272

Tabela 33. Wymiar integralny kultury a województwo

Wymiar integralnyWymiar integralnyWymiar integralnyWymiar integralny

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

babababardzo rdzo rdzo rdzo nieważnenieważnenieważnenieważne

((((----2)2)2)2)

raczej raczej raczej raczej nieważnenieważnenieważnenieważne

((((----1)1)1)1)

nie mam nie mam nie mam nie mam zdania zdania zdania zdania

(0)(0)(0)(0)

raczej raczej raczej raczej ważne ważne ważne ważne (+1)(+1)(+1)(+1)

bardzo ważne bardzo ważne bardzo ważne bardzo ważne (+2)(+2)(+2)(+2)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Dec

yden

ci Dolnośląskie 0 0,0 2 4,1 0 0,0 12 24,5 35 71,4 49 100,0 1,63 0,70

Podlaskie 0 0,0 0 0,0 1 2,2 14 30,4 31 67,4 46 100,0 1,65 0,53

Pomorskie 0 0,0 0 0,0 1 2,0 15 30,0 34 68,0 50 100,0 1,66 0,52

Ogółem 0 0,0 2 1,4 2 1,4 41 28,3 100 69,0 145 100,0 1,65 0,58

Artyś

ci

Dolnośląskie 1 1,1 0 0,0 2 2,1 27 28,7 64 68,1 94 100,0 1,63 0,64

Podlaskie 0 0,0 0 0,0 2 2,2 27 29,0 64 68,8 93 100,0 1,67 0,52

Pomorskie 0 0,0 3 3,2 4 4,2 22 23,2 66 69,5 95 100,0 1,59 0,72

Ogółem 1 0,4 3 1,1 8 2,8 76 27,0 194 68,8 282 100,0 1,63 0,63

Odb

iorc

y

Dolnośląskie 2 0,3 2 0,3 22 3,5 175 28,2 420 67,6 621 100,0 1,62 0,60

Podlaskie 2 0,4 2 0,4 21 4,0 175 33,1 329 62,2 529 100,0 1,56 0,63

Pomorskie 1 0,2 4 0,6 26 4,2 185 29,8 404 65,2 620 100,0 1,59 0,62

Ogółem 5 0,3 8 0,5 69 3,9 535 30,2 1 153 65,1 1 770 100,0 1,59 0,62

Ogó

łem

Dolnośląskie 3 0,4 4 0,5 24 3,1 214 28,0 519 67,9 764 100,0 1,63 0,61

Podlaskie 2 0,3 2 0,3 24 3,6 216 32,3 424 63,5 668 100,0 1,58 0,61

Pomorskie 1 0,1 7 0,9 31 4,1 222 29,0 504 65,9 765 100,0 1,60 0,63

Ogółem 6 0,3 13 0,6 79 3,6 652 29,7 1 447 65,9 2 197 100,0 1,60 0,62

IV.3. Analiza zależności między wartościami kultury, a cechami

socjodemograficznymi respondentów

W tej części podjęto próbę ustalenia, czy postawy wobec poszczególnych wymiarów kultury różnią

się w obrębie takich zmiennych jak płeć, rodzaj miejsca zamieszkania, przynależność pokoleniowa

lub do grupy interesariuszy. W tym celu wykorzystano graficzne prezentacje utworzone na zasadzie

zestawienia średnich arytmetycznych wartości w wymienionych wyżej kategoriach. Takie podanie wyni-

ków analiz stanowi uproszczenie, jednakże umożliwia szybką, jakościową interpretację i wyciągnięcie

wniosków bez angażowania się w przetwarzanie danych tabelarycznych. Na podstawie wykresów możliwe

jest porównawcze rozstrzygnięcie w ramach dychotomii: różne - tożsame, a także wyższe - niższe.

Wymiar integralny jest nieco ważniejszy niż pozostałe dwa wymiary kultury lokujące się ex aequo.

Kobiety przypisują nieco większą wagę niż mężczyźni wszystkim trzem wymiarom.

Page 74: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział IRozdział IRozdział IRozdział IVVVV. Postawy wobec istotności wartości kultury (...). Postawy wobec istotności wartości kultury (...). Postawy wobec istotności wartości kultury (...). Postawy wobec istotności wartości kultury (...)

73737373

Wykres 1. Średnie z oceny poszczególnych wartości kultury ze względu na płeć respondenta

Analiza poniższego wykresu 2. pozwala sformułować wniosek o konsekwentnie najwyższym przypisy-

waniu istotności wszystkim trzem badanym wymiarom kultury przez przedstawicieli średniego pokolenia

(36 – 64 lata). Mniejszą wagę do wymiarów kultury przywiązuje pokolenie starsze, zaś najniższą

– najmłodsze pokolenie. Wymiar integralny kultury oceniany jest w ramach wszystkich trzech pokoleń

konsekwentnie wyżej, przy czym największy rozziew ocen pomiędzy nim, a pozostałymi wymiarami

obserwujemy wśród przedstawicieli pokolenia starszego.

Wykres 2. Średnie z oceny poszczególnych wartości kultury ze względu na wiek respondenta

1,29

1,30

1,16

1,36

1,20

1,05

1,10

1,15

1,20

1,25

1,30

1,35

1,40

kobieta mężczyzna

wymiar instytucjonalny

wymiar instrumentalny

wymiar integralny

1,20

1,27

1,22

1,19

1,28

1,241,22

1,34 1,32

1,10

1,15

1,20

1,25

1,30

1,35

do 35 roku życia 36 - 64 roku życia 65 i więcej lat

wymiar instytucjonalny

wymiar instrumentalny

wymiar integralny

Page 75: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział IIIIVVVV. Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności wartościwartościwartościwartości kultury kultury kultury kultury (...)(...)(...)(...)

74747474

Przynależność do grupy interesariuszy jest źródłem istotnych różnic postaw. Odmienną grupę stano-

wią decydenci, zaś niemal tożsame oceny reprezentują odbiorcy kultury oraz artyści. Decydenci istotnie

wyższą istotność przypisują wszystkim trzem wymiarom kultury. Kolejność ich ocen także jest odmienna

w porównaniu z odbiorcami i artystami, bowiem decydenci jako najważniejszy wskazują wymiar instytu-

cjonalny, mniej ważny instrumentalny i najmniej ważny – integralny. W przypadku pozostałych grup,

to jest odbiorców i artystów ważność wymiaru integralnego oceniana jest znacznie wyżej.

Wykres 3. Średnie z oceny poszczególnych wartości kultury ze względu na przynależność

do grupy interesariuszy

Poniższy wykres 4. ujawnia specyfikę województwa podlaskiego: badani oceniają znacznie niżej niż

respondenci w pozostałych województwach wymiar instytucjonalny. Nieco niżej oceniana jest przez nich

ważność także wymiaru integralnego, a także (w granicach maksymalnego błędu oszacowania) również

wymiaru instrumentalnego. W wymiarze instytucjonalnym w województwie podlaskim średnia z ocen

wynosi 1,219, dolnośląskim 1,262 a pomorskim 1,263. Zdecydowanie najwyższą średnią ocen odnotowano

w przypadku wymiaru integralnego. W województwach dolnośląskim i pomorskim na równi i na poziomie

1,320, natomiast na Podlasiu nieznacznie poniżej 1,300.

1,43

1,24

1,41

1,23

1,25

1,39

1,28 1,31

1,10

1,15

1,20

1,25

1,30

1,35

1,40

1,45

decydenci artyści odbiorcy

wymiar instytucjonalny

wymiar instrumentalny

wymiar integralny

Page 76: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział IRozdział IRozdział IRozdział IVVVV. Postawy wobec istotności wartości kultury (...). Postawy wobec istotności wartości kultury (...). Postawy wobec istotności wartości kultury (...). Postawy wobec istotności wartości kultury (...)

75757575

Wykres 4. Średnie z oceny poszczególnych wartości kultury ze względu miejsce zamieszkania (województwo)

We wszystkich rodzajach miast wymiar integralny i instrumentalny osiąga zbliżoną średnią z ocen

respondentów. Dla wymiaru integralnego wynosi ona od 1,300 do 1,320, a dla wymiaru instrumentalnego

od 1,260 do 1,250. Natomiast wymiar instytucjonalny w gminie miejskiej ma dużo większe znaczenie

(1,285) niż w pozostałych. Najniższą średnią liczbę wskazań odnotowano wśród respondentów zamieszku-

jących miasta na prawach powiatu w ramach wymiaru instytucjonalnego 1,230.

Wykres 5. Średnie z oceny poszczególnych wartości kultury ze względu na rodzaj miasta

1,27

1,22

1,26

1,25 1,26

1,32

1,30

1,32

1,16

1,18

1,20

1,22

1,24

1,26

1,28

1,30

1,32

1,34

dolnośląskie podlaskie pomorskie

wymiar instytucjonalny

wymiar instrumentalny

wymiar integralny

1,26

1,23

1,28

1,261,25 1,26

1,31 1,32

1,30

1,18

1,20

1,22

1,24

1,26

1,28

1,30

1,32

1,34

stolica miasto na prawach

powiatu

gmina miejska

wymiar instytucjonalny

wymiar instrumentalny

wymiar integralny

Page 77: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział IIIIVVVV. Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności wartościwartościwartościwartości kultury kultury kultury kultury (...)(...)(...)(...)

76767676

IV.4. Postawy wobec cząstkowych wskaźników oceny ważności

wartości kultury – analiza z wykorzystaniem spolaryzowanych profili

ewaluatywnych

Zaprezentowane poniżej analizy stanowią materiał uzupełniający i pogłębiający. Część z nich została

wykonana z użyciem syntetycznego wskaźnika J. Holdena w podziale na trzy wymiary: instytucjonalny,

instrumentalny i integralny, zaś część bez użycia tego indeksu i bezpośrednio w podziale na dziewięć

cząstkowych wskaźników. Sens prezentowania tego ostatniego zestawu danych opiera się na przekonaniu,

że większa liczba cząstkowych wskaźników umożliwia bardziej szczegółowe analizy, wydobywając

zależności niedostrzegalne w przypadku analizy wskaźników syntetycznych.

Analizy sporządzono w postaci tak zwanych profili ewaluatywnych, na które naniesiono wartości

średniej arytmetycznej. Takie syntetyczne zestawienie umożliwia szybkie dokonanie ocen porównawczych.

Poniższy wykres 6 umożliwia porównanie ocen ważności wartości kultury dla trzech badanych grup:

odbiorców, artystów oraz decydentów w podziale na dziewięć cząstkowych wskaźników. Analiza wykresu

ujawnia, iż we wszystkich badanych przypadkach (poza jedną zmienną) odbiorcy lokują się najniżej

ze wszystkich i poniżej średniej. Powyżej średniej położone są wskazania artystów, zaś znacznie powyżej

średniej – wskazania decydentów. Wyjątek stanowi ocena ważności wpływu na polepszenie jakości życia

mieszkańców –zdaniem artystów jest to kwestia w mniejszym stopniu istotna niż pozostałe, grupa

ta ocenia ją niżej niż odbiorcy kultury.

Page 78: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział IRozdział IRozdział IRozdział IVVVV. Postawy wobec istotności wartości kultury (...). Postawy wobec istotności wartości kultury (...). Postawy wobec istotności wartości kultury (...). Postawy wobec istotności wartości kultury (...)

77777777

Wykres 6. Postawy wobec cząstkowych wskaźników oceny ważności dla respondenta wartości kultury

(spolaryzowany profil ewaluatywny)

1 2

Decydenci Artyści Odbiorcy Ogółem

Dbanie o jakość świadczonych usług

Działanie w sposób strategiczny i w pełni

profesjonalny

Uwzględnianie oczekiwań odbiorców i

rzetelne informowanie o działaniach

Wpływanie na atrakcyjność miejsca, w którym funkcjonują

Wpływanie na polepszenie jakości życia mieszkańców

Stwarzanie osobom kreatywnym warunków

dla rozwoju

Dostarczanie niezapomnianych

przeżyć artystycznych

Pomoc w zdobywaniu i pogłębianiu wiedzy

Umożliwienie kontaktu z pięknem i sztuką

Page 79: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział IIIIVVVV. Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności wartościwartościwartościwartości kultury kultury kultury kultury (...)(...)(...)(...)

78787878

Ocena ważności działania dla lokalnego otoczenia osób i organizacji w sektorze kultury i sztuki

oceniane jest względnie spójnie. Analiza wykresu ujawnia wysokie wartości dla wszystkich dziewięciu

cząstkowych wskaźników w grupie decydentów, niskie wartości (na granicy średniej dla ogółu)

dla odbiorców i niestabilne odpowiedzi wśród artystów. Bardzo niskie oceny w grupie artystów występu-

ją w następujących kategoriach oceny ważności działania osób i grup dla przestrzeni miejskiej: uwzględ-

nianie oczekiwań odbiorców i rzetelne informowanie o działaniach oraz wpływ na polepszenie jakości

życia mieszkańców.

Wykres 7. Postawy wobec cząstkowych wskaźników oceny ważności dla otoczenia respondenta wartości kultury

(spolaryzowany profil ewaluatywny)

1 2

Decydenci Artyści Odbiorcy Ogółem

Dbanie o jakość świadczonych usług

Działanie w sposób strate-giczny i w pełni

profesjonalny

Uwzględnianie oczekiwań odbiorców

i rzetelne informowanie o działaniach

Wpływanie na atrakcyjność miejsca, w którym funkcjonują

Wpływanie na polepszenie jakości życia mieszkańców

Stwarzanie osobom kreatywnym warunków

dla rozwoju

Dostarczanie niezapomnianych

przeżyć artystycznych

Pomoc w zdobywaniu i pogłębianiu wiedzy

Umożliwienie kontaktu z pięknem i sztuką

Page 80: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział IRozdział IRozdział IRozdział IVVVV. Postawy wobec istotności wartości kultury (...). Postawy wobec istotności wartości kultury (...). Postawy wobec istotności wartości kultury (...). Postawy wobec istotności wartości kultury (...)

79797979

Spolaryzowany profil ewaluatywny z wykorzystaniem trzech wymiarów wartości kultury według

J. Holdena ujawnia podobieństwa i różnice pomiędzy decydentami, a pozostałymi grupami interesariuszy.

Wszystkie wyniki ocen dla odbiorców wypadają poniżej średniej, natomiast dla artystów i dla decydentów

powyżej. Największe różnice ocen decydentów i pozostałych grup odnoszą się do wymiaru instytucjonal-

nego oraz wymiaru instrumentalnego. Wymiar integralny oceniany jest przez decydentów na poziomie

niemal tożsamym z ocenami artystów.

Wykres 8. Postawy wobec syntetycznych wskaźników oceny ważności dla respondenta wartości kultury

(spolaryzowany profil ewaluatywny)

1 2

Decydenci Artyści Odbiorcy Ogółem

Wymiarinstytucjonalny

Wymiarinstrumentalny

Wymiar integralny

Page 81: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział IIIIVVVV. Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności wartościwartościwartościwartości kultury kultury kultury kultury (...)(...)(...)(...)

80808080

Ewaluacja ważności działania dla lokalnego otoczenia osób i organizacji w sektorze kultury i sztuki

w podziale na trzy Holdenowskie wymiary wartości kultury oceniana jest względnie spójnie przez

artystów oraz odbiorców. Ich oceny są niemal homogeniczne. Nieco wyższe oceny odnotowujemy wśród

decydentów. Rozziew ten dotyczy w szczególności wymiaru instytucjonalnego kultury, a w mniejszym

stopniu wymiaru instrumentalnego.

Wykres 9. Postawy wobec syntetycznych wskaźników oceny ważności dla otoczenia respondenta wartości kultury

(spolaryzowany profil ewaluatywny)

IV.5. Wymiar indywidualny versus wymiar wspólnotowy – analiza

z wykorzystaniem spolaryzowanych profili ewaluatywnych

W ramach pogłębionej analizy danych sporządzono profile ewaluatywne umożliwiające wizualne

porównanie stopnia, w jakim trzy badane grupy: decydenci, artyści, odbiorcy wskazywały w jakim stopniu

są poszczególne czynniki ważne dla nich (wymiar indywidualny), a w jakim dla ich najbliższego otoczenia

1 2

Decydenci Artyści Odbiorcy Ogółem

Wymiar instytucj

Wymiar instrumen-

talny

Wymiar integralny

Page 82: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział IRozdział IRozdział IRozdział IVVVV. Postawy wobec istotności wartości kultury (...). Postawy wobec istotności wartości kultury (...). Postawy wobec istotności wartości kultury (...). Postawy wobec istotności wartości kultury (...)

81818181

1 2

– miasta (wymiar wspólnotowy). Dynamika udzielania odpowiedzi na poszczególne pytania rozkłada

się podobnie w wymiarze indywidualnym i w wymiarze wspólnotowym, zarówno w odniesieniu do

poszczególnych pytań, jak również w odniesieniu do poszczególnych grup respondentów. Wniosek ogólny,

który można wysnuć na podstawie analizy poniższego wykresu 10. odnosi się do nieco mniejszej wagi

przypisywanej przez respondentów, gdy mówią o tym co jest ważne dla nich, niż wówczas, gdy określają

co jest istotne dla miasta.

Wykres 10. Wymiar indywidualny versus wymiar wspólnotowy – wskaźniki cząstkowe

(spolaryzowany profil ewaluatywny)

1 2

Dbanie o jakość świadczonych usług

Działanie w sposób strategiczny i w pełni

profesjonalny

Uwzględnianie oczekiwań odbiorców i rzetelne informowanie

o działaniach

Wpływanie na atrakcyjność miejsca, w

którym funkcjonują

Wpływanie na polepszenie jakości życia mieszkańców

Stwarzanie osobom kreatywnym warunków

dla rozwoju

Dostarczanie niezapomnianych

przeżyć artystycznych

Pomoc w zdobywaniu i pogłębianiu wiedzy

Umożliwienie kontaktu z pięknem i sztuką

Wymiar indywidualnyWymiar indywidualnyWymiar indywidualnyWymiar indywidualny Wymiar Wymiar Wymiar Wymiar wspólnotowywspólnotowywspólnotowywspólnotowy

Page 83: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział IIIIVVVV. Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności . Postawy wobec istotności wartościwartościwartościwartości kultury kultury kultury kultury (...)(...)(...)(...)

82828282

1 2

Pomiar z użyciem trzech wymiarów utworzonych na podstawie koncepcji J. Holdena ujawnia lukę

w postawach respondentów wobec wymiaru instytucjonalnego zarówno w wymiarze indywidualnym

(większą), jak też wspólnotowym (mniejszą). W szczególności postawy respondentów w wymiarze instytu-

cjonalnym i instrumentalnym są istotnie większe. Postawy w wymiarze wspólnotowym są nieco bardziej

homogeniczne (a więc wszystkie grupy badanych są bardziej zgodne) aniżeli w wymiarze indywidualnym.

Wykres 11. Wymiar indywidualny versus wymiar wspólnotowy – wymiary J. Holdena

(spolaryzowany profil ewaluatywny)

1 2

Wymiar instytucjonalny

Wymiar instrumentalny

Wymiar integralny

Wymiar indywidualnyWymiar indywidualnyWymiar indywidualnyWymiar indywidualny Wymiar Wymiar Wymiar Wymiar wspólnotowywspólnotowywspólnotowywspólnotowy

Page 84: Sektor kultury w polskich miastach

83838383

Rozdział V. Postawy wobec realizacji wartości

kultury – pomiar z wykorzystaniem indeksu Johna

Holdena

Daniel MiderDaniel MiderDaniel MiderDaniel Mider

W niniejszej części znajdują się analizy ocen realizacji poszczególnych działań w sektorze kultury.

O ile w poprzednich częściach badani poddawali ewaluacji ich ważność, o tyle poniżej oceniają stan

faktyczny. Analizom poddano analogiczny jak w pozostałych partiach pracy zbiór czynników socjodemo-

graficznych: wiek, miejsce i rodzaj zamieszkania oraz przynależność do grupy interesariuszy.

V.1. Ocena realizacji poszczególnych wartości kultury w ocenie

respondentów

Ocena realizacji poszczególnych wartości kultury opiera się na pytaniu kwestionariuszowym:

P4. Proszę ocenić, jak osoby i organizacje działające w sektorze kultury i sztuki w Pani/Pana mieście

wywiązują się z następujących zadań: [skala: bardzo dobrze (+2), dobrze (+1), nie mam zdania (0),

źle (-1), bardzo źle (-2)].

Analiz dokonano w trzech następujących wymiarach: instytucjonalnym, instrumentalnym i integralnym.

V.1.1. Wymiar instytucjonalny

Realizację wymiaru instytucjonalnego kultury najsurowiej oceniają artyści. Negatywnych wskazań

dostarcza 13,9 proc. z nich, a średnia ocen jest najniższa w tej właśnie grupie (wynosi ona 0,54, podczas

gdy dla odbiorców – 0,64, a dla decydentów 0,86). Niemal równie krytyczni jak artyści są odbiorcy

kultury, zadeklarowali oni aż 8,0 proc. wskazań negatywnych. Najwyżej oceniają realizację komponentu

instytucjonalnego decydenci (75,2 proc. wskazań pozytywnych versus 60,7 proc. wskazań pozytywnych

wśród odbiorców i tylko 58,2 proc. wśród artystów). Pocieszającym jest fakt, że główny komponent tej

oceny stanowią odpowiedzi „źle”, nie zaś „bardzo źle”. Zwraca uwagę istotnie rozbudowana kategoria

odpowiedzi „nie mam zdania”. Najliczniej taką postawę reprezentują odbiorcy - 31,3 proc. wskazań,

następnie artyści – 28,0 proc. wskazań i najmniej licznie decydenci z 22,1 proc. wskazań.

Page 85: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział V. Postawy wobec realizacji wartości kultury (...)V. Postawy wobec realizacji wartości kultury (...)V. Postawy wobec realizacji wartości kultury (...)V. Postawy wobec realizacji wartości kultury (...)

84848484

Tabela 34. Wymiar instytucjonalny kultury a grupa respondentów

Wymiar instytucjonalnyWymiar instytucjonalnyWymiar instytucjonalnyWymiar instytucjonalny

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

bardzobardzobardzobardzo źleźleźleźle ((((----2)2)2)2)

źle źle źle źle ((((----1)1)1)1)

nie mamnie mamnie mamnie mam zdania zdania zdania zdania

(0)(0)(0)(0)

dobrze dobrze dobrze dobrze (+1)(+1)(+1)(+1)

bardzobardzobardzobardzo dobrze dobrze dobrze dobrze (+2)(+2)(+2)(+2)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Decydenci 0 0,0 4 2,8 32 22,1 89 61,4 20 13,8 145 100,0 0,86 0,67

Artyści 5 1,8 34 12,1 79 28,0 131 46,5 33 11,7 282 100,0 0,54 0,91

Odbiorcy 19 1,1 123 6,9 554 31,3 855 48,3 219 12,4 1 770 100,0 0,64 0,83

Ogółem 24 1,1 161 7,3 665 30,3 1 075 48,9 272 12,4 2 197 100,0 0,64 0,83

Zadania stawiane przed osobami i organizacjami funkcjonującymi w sektorze kultury w wymiarze

instytucjonalnym są oceniane w sposób zróżnicowany ze względu na kategorię przynależności pokolenio-

wej. Młode pokolenie najmniej przychylnie ocenia działania podejmowane w wymiarze instytucjonalnym

– zaledwie 54,1 proc. deklaruje odpowiedzi „dobrze” i „bardzo dobrze”. Nieco wyżej oceniają te działania

przedstawiciele pokolenia starszego (60,9 proc. wskazań) i średniego (62,3 proc. wskazań).

Krytyczne oceny pozostają na podobnym poziomie i wynoszą odpowiednio 9,1 proc. odpowiedzi „źle”

i „bardzo źle” dla młodszego pokolenia, 7,3 proc. dla pokolenia średniego i 8,5 proc. dla pokolenia star-

szego. Brak zdania deklaruje blisko trzecia część wszystkich badanych (30,7 proc. w starszym pokoleniu,

30,4 proc. w pokoleniu średnim i aż 36,8 proc. w pokoleniu młodym).

Tabela 35. Wymiar instytucjonalny kultury a przynależność pokoleniowa respondentów

Wymiar instytucjonalnyWymiar instytucjonalnyWymiar instytucjonalnyWymiar instytucjonalny

Śre

dnŚ

redn

Śre

dnŚ

redn

iaia iaia

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

bardzo źlebardzo źlebardzo źlebardzo źle ((((----2)2)2)2)

źle źle źle źle ((((----1)1)1)1)

nie mam nie mam nie mam nie mam zdania zdania zdania zdania

(0)(0)(0)(0)

dobrze dobrze dobrze dobrze (+1)(+1)(+1)(+1)

bardzo bardzo bardzo bardzo dobrze dobrze dobrze dobrze (+2)(+2)(+2)(+2)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Odb

iorc

y*

do 35 roku życia

1 0,4 20 8,7 85 36,8 98 42,4 27 11,7 231 100,0 0,56 0,83

36 - 64 roku życia

10 1,2 53 6,1 263 30,4 440 50,9 99 11,4 865 100,0 0,65 0,81

65 i więcej lat

6 1,0 47 7,5 192 30,7 293 46,8 88 14,1 626 100,0 0,65 0,85

odmowa 2 4,2 3 6,3 14 29,2 24 50,0 5 10,4 48 100,0 0,56 0,92

Ogółem 19 1,1 123 6,9 554 31,3 855 48,3 219 12,4 1 770 100,0 0,64 0,83

*Pytanie dotyczące wieku było zadawane wyłączenie odbiorcom.

Rodzaj miejsca zamieszkania nie jest czynnikiem ujawniającym zróżnicowanie postaw respondentów

wobec realizacji wartości kultury w wymiarze określonym jako instytucjonalny. Najbardziej przychylnie

oceniają go mieszkańcy gmin miejskich (63,0 proc. wskazań pozytywnych), nieco gorzej mieszkańcy

stolic (61,6 proc.) oraz miast na prawach powiatu (60,0 proc.). Wskazanie drobnych prawidłowości

jest możliwe, aczkolwiek nie są one statystycznie istotne. Najliczniejsza grupa negatywnie oceniających

znajduje się wśród artystów zamieszkujących gminy miejskie (18,9 proc. wskazań oceniających „źle”

lub „bardzo źle”) oraz w stolicach województw (13,3 proc. wskazań). Analogiczna wartość dla ogółu

badanych wynosi 8,4 proc.

Page 86: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział V. Postawy wobec realizacji wartości Rozdział V. Postawy wobec realizacji wartości Rozdział V. Postawy wobec realizacji wartości Rozdział V. Postawy wobec realizacji wartości kultury (...)kultury (...)kultury (...)kultury (...)

85858585

Tabela 36. Wymiar instytucjonalny kultury a rodzaj miejsca zamieszkania

Wymiar instytucjonalnyWymiar instytucjonalnyWymiar instytucjonalnyWymiar instytucjonalny

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

bardzo bardzo bardzo bardzo źleźleźleźle ((((----2)2)2)2)

źle źle źle źle ((((----1)1)1)1)

nie mam nie mam nie mam nie mam zdania zdania zdania zdania

(0)(0)(0)(0)

dobrze dobrze dobrze dobrze (+1)(+1)(+1)(+1)

bardzo bardzo bardzo bardzo dobrze dobrze dobrze dobrze (+2)(+2)(+2)(+2)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Dec

yden

ci

Stolica 0 0,0 1 2,2 12 26,7 29 64,4 3 6,7 45 100,0 0,76 0,61

Miasto na prawach powiatu

0 0,0 2 5,1 8 20,5 24 61,5 5 12,8 39 100,0 0,82 0,72

Gmina miejska

0 0,0 1 1,6 12 19,7 36 59,0 12 19,7 61 100,0 0,97 0,68

Ogółem 0 0,0 4 2,8 32 22,1 89 61,4 20 13,8 145 100,0 0,86 0,67

Artyś

ci

Stolica 1 0,7 19 12,6 39 25,8 73 48,3 19 12,6 151 100,0 0,60 0,89

Miasto na prawach powiatu

1 2,4 1 2,4 12 29,3 21 51,2 6 14,6 41 100,0 0,73 0,84

Gmina miejska

3 3,3 14 15,6 28 31,1 37 41,1 8 8,9 90 100,0 0,37 0,97

Ogółem 5 1,8 34 12,1 79 28,0 131 46,5 33 11,7 282 100,0 0,54 0,91

Odb

iorc

y

Stolica 4 0,5 46 6,1 241 32,1 377 50,3 82 10,9 750 100,0 0,65 0,78

Miasto na prawach powiatu

12 1,7 54 7,5 230 31,9 332 46,1 92 12,8 720 100,0 0,61 0,86

Gmina miejska

3 1,0 23 7,7 83 27,7 146 48,7 45 15,0 300 100,0 0,69 0,85

Ogółem 19 1,1 123 6,9 554 31,3 855 48,3 219 12,4 1 770 100,0 0,64 0,83

Ogó

łem

Stolica 5 0,5 66 7,0 292 30,9 479 50,6 104 11,0 946 100,0 0,65 0,79

Miasto na prawach powiatu

13 1,6 57 7,1 250 31,3 377 47,1 103 12,9 800 100,0 0,63 0,86

Gmina miejska

6 1,3 38 8,4 123 27,3 219 48,6 65 14,4 451 100,0 0,66 0,87

Ogółem 24 1,1 161 7,3 665 30,3 1 075 48,9 272 12,4 2 197 100,0 0,64 0,83

Page 87: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział V. Postawy wobec realizacji wartości kultury (...)V. Postawy wobec realizacji wartości kultury (...)V. Postawy wobec realizacji wartości kultury (...)V. Postawy wobec realizacji wartości kultury (...)

86868686

W trzech badanych województwach postawy respondentów są niezróżnicowane. We wszystkich

województwach jeden na dwunastu badanych ocenia podejmowane działania negatywnie, zaś licząca

blisko dwie trzecie całości grupa ocenia je pozytywnie. Blisko jedna trzecia badanych nie ma na ten

temat zdania w każdym z poddanych analizie województw.

Tabela 37. Wymiar instytucjonalny kultury a województwo

Wymiar wspólnotowyWymiar wspólnotowyWymiar wspólnotowyWymiar wspólnotowy

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Odc

hyle

Odc

hyle

Odc

hyle

Odc

hyle

nie

ni

e

nie

ni

e

SS SSta

ndar

dow

eta

ndar

dow

eta

ndar

dow

eta

ndar

dow

e bardzo bardzo bardzo bardzo źleźleźleźle ((((----2)2)2)2)

źle źle źle źle ((((----1)1)1)1)

nie mam nie mam nie mam nie mam zdania zdania zdania zdania

(0)(0)(0)(0)

dobrze dobrze dobrze dobrze (+1)(+1)(+1)(+1)

bardzo bardzo bardzo bardzo dobrze dobrze dobrze dobrze (+2)(+2)(+2)(+2)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Dec

yden

ci Dolnośląskie 0 0,0 3 6,1 10 20,4 31 63,3 5 10,2 49 100,0 0,78 0,71

Podlaskie 0 0,0 0 0,0 8 17,4 31 67,4 7 15,2 46 100,0 0,98 0,58

Pomorskie 0 0,0 1 2,0 14 28,0 27 54,0 8 16,0 50 100,0 0,84 0,71

Ogółem 0 0,0 4 2,8 32 22,1 89 61,4 20 13,8 145 100,0 0,86 0,67

Artyś

ci

Dolnośląskie 2 2,1 10 10,6 22 23,4 44 46,8 16 17,0 94 100,0 0,66 0,96

Podlaskie 3 3,2 11 11,8 24 25,8 47 50,5 8 8,6 93 100,0 0,49 0,93

Pomorskie 0 0,0 13 13,7 33 34,7 40 42,1 9 9,5 95 100,0 0,47 0,85

Ogółem 5 1,8 34 12,1 79 28,0 131 46,5 33 11,7 282 100,0 0,54 0,91

Odb

iorc

y

Dolnośląskie 7 1,1 44 7,1 203 32,7 287 46,2 80 12,9 621 100,0 0,63 0,84

Podlaskie 6 1,1 42 7,9 156 29,5 264 49,9 61 11,5 529 100,0 0,63 0,83

Pomorskie 6 1,0 37 6,0 195 31,5 304 49,0 78 12,6 620 100,0 0,66 0,81

Ogółem 19 1,1 123 6,9 554 31,3 855 48,3 219 12,4 1 770 100,0 0,64 0,83

Ogó

łem

Dolnośląskie 9 1,2 57 7,5 235 30,8 362 47,4 101 13,2 764 100,0 0,64 0,85

Podlaskie 9 1,3 53 7,9 188 28,1 342 51,2 76 11,4 668 100,0 0,63 0,84

Pomorskie 6 0,8 51 6,7 242 31,6 371 48,5 95 12,4 765 100,0 0,65 0,81

Ogółem 24 1,1 161 7,3 665 30,3 1 075 48,9 272 12,4 2 197 100,0 0,64 0,83

V.1.2. Wymiar instrumentalny

Ocena realizacji wartości kultury w zakresie wymiaru instrumentalnego nie odbiega od tendencji

wykazywanych w ramach pozostałych: instytucjonalnego i integralnego. Sumowane wskazania pozytywne

dla ogółu wynoszą blisko dwie trzecie respondentów (64,8 proc.), brak postaw deklaruje nieco ponad

jedna czwarta badanych (27,3 proc.), zaś oceny negatywne grupa licząca 7,9 proc. Najliczniejsza grupa

zadowolonych znajduje się wśród decydentów (75,9 proc.), a najliczniejsza grupa niezadowolonych

– pośród artystów (13,1 proc.). Decydenci w najmniejszym stopniu, w porównaniu z innymi interesariu-

szami, udzielali odpowiedzi „nie mam zdania” – 18,6 proc.

Page 88: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział V. Postawy wobec realizacji wartości Rozdział V. Postawy wobec realizacji wartości Rozdział V. Postawy wobec realizacji wartości Rozdział V. Postawy wobec realizacji wartości kultury (...)kultury (...)kultury (...)kultury (...)

87878787

Tabela 38. Wymiar instrumentalny kultury a grupa respondentów

Wymiar instrumentalnyWymiar instrumentalnyWymiar instrumentalnyWymiar instrumentalny

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

bardzo źlebardzo źlebardzo źlebardzo źle ((((----2)2)2)2)

źle źle źle źle ((((----1)1)1)1)

nie mam nie mam nie mam nie mam zdania zdania zdania zdania

(0)(0)(0)(0)

dobrze dobrze dobrze dobrze (+1)(+1)(+1)(+1)

bardzo dobrze bardzo dobrze bardzo dobrze bardzo dobrze (+2)(+2)(+2)(+2)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Decydenci 2 1,4 6 4,1 27 18,6 82 56,6 28 19,3 145 100,0 0,88 0,81

Artyści 6 2,1 31 11,0 87 30,9 116 41,1 42 14,9 282 100,0 0,56 0,95

Odbiorcy 19 1,1 110 6,2 486 27,5 876 49,5 279 15,8 1 770 100,0 0,73 0,84

Ogółem 27 1,2 147 6,7 600 27,3 1 074 48,9 349 15,9 2 197 100,0 0,72 0,85

Przynależność pokoleniowa odbiorców w umiarkowany sposób różnicuje postawę względem realizacji

instrumentalnego wymiaru kultury. Największe zastrzeżenia ma pokolenie najmłodsze (9,5 proc. wskazań

negatywnych i 58,5 proc. wskazań pozytywnych), zaś pokolenie średnie (7,0 proc. negatywnych,

66,1 pozytywnych) i starsze (6,3 proc. negatywnych, 66,6 pozytywnych). Wśród przedstawicieli młodego

pokolenia mamy też do czynienia z najwyższym zróżnicowaniem ocen, jak wskazuje porównanie miar

odchylenia standardowego dla każdej z kategorii w tabeli.

Tabela 39. Wymiar instrumentalny kultury a przynależność pokoleniowa respondentów

Wymiar instrumentalnyWymiar instrumentalnyWymiar instrumentalnyWymiar instrumentalny

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

bardzo bardzo bardzo bardzo źleźleźleźle ((((----2)2)2)2)

źle źle źle źle ((((----1)1)1)1)

nie manie manie manie mam m m m zdania zdania zdania zdania

(0)(0)(0)(0)

dobrze dobrze dobrze dobrze (+1)(+1)(+1)(+1)

bardzo bardzo bardzo bardzo dobrze dobrze dobrze dobrze (+2)(+2)(+2)(+2)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Odb

iorc

y*

do 35 roku życia

3 1,3 19 8,2 74 32,0 99 42,9 36 15,6 231 100,0 0,63 0,89

36 - 64 roku życia

7 0,8 54 6,2 232 26,8 441 51,0 131 15,1 865 100,0 0,73 0,82

65 i więcej lat

6 1,0 33 5,3 170 27,2 313 50,0 104 16,6 626 100,0 0,76 0,82

odmowa 3 6,3 4 8,3 10 20,8 23 47,9 8 16,7 48 100,0 0,60 1,07

Ogółem 19 1,1 110 6,2 486 27,5 876 49,5 279 15,8 1 770 100,0 0,73 0,84

*Pytanie dotyczące wieku było zadawane wyłączenie odbiorcom.

Rodzaj miejsca zamieszkania jest czynnikiem nieznacznie różnicującym postawy respondentów.

Liczba niezadowolonych jest najniższa w stolicach – 6,1 proc. wskazań dla ogółu, nieco większa w mia-

stach na prawach powiatu – 8,9 proc. wskazań i najwyższa w gminach miejskich – 10,0 proc. wskazań.

Z kolei liczba zadowolonych nie różni się aż tak znacznie i wynosi 65,4 proc. dla stolic, 65,2 proc.

dla miast na prawach powiatu i 62,7 proc. dla gmin miejskich. Zróżnicowanie pomiędzy poszczególnymi

typami miejsc zamieszkania uwidacznia się dzięki analizie średnich arytmetycznych: 0,74 dla stolic,

0,71 dla miast na prawach powiatu i 0,67 dla gmin miejskich. Homogeniczność postaw jest nieco wyższa

w stolicach (odchylenie standardowe równe 0,80) niż w miastach na prawach powiatu i gminach miejskich

(odchylenie standardowe równe 0,89). Warto wskazać na duże grupy niezadowolonych artystów

w miastach na prawach powiatu i w gminach miejskich (odpowiednio: 17,1 proc. i 16,6 proc. wskazań

negatywnych) w porównaniu z artystami zamieszkałymi w stolicach, gdzie odsetek odpowiedzi nieprzy-

chylnych wynosi 10,0 proc.

Page 89: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział V. Postawy wobec realizacji wartości kultury (...)V. Postawy wobec realizacji wartości kultury (...)V. Postawy wobec realizacji wartości kultury (...)V. Postawy wobec realizacji wartości kultury (...)

88888888

Tabela 40. Wymiar instrumentalny kultury a rodzaj miejsca zamieszkania

Wymiar instrumentalnyWymiar instrumentalnyWymiar instrumentalnyWymiar instrumentalny

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

bardzo bardzo bardzo bardzo źleźleźleźle ((((----2)2)2)2)

źle źle źle źle ((((----1)1)1)1)

nie mam nie mam nie mam nie mam zdania zdania zdania zdania

(0)(0)(0)(0)

dobrze dobrze dobrze dobrze (+1)(+1)(+1)(+1)

bardzo bardzo bardzo bardzo dobrze dobrze dobrze dobrze (+2)(+2)(+2)(+2)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Dec

yden

ci

Stolica 0 0,0 3 6,7 7 15,6 29 64,4 6 13,3 45 100,0 0,84 0,74

Miasto na pra-wach powiatu

2 5,1 0 0,0 7 17,9 24 61,5 6 15,4 39 100,0 0,82 0,88

Gmina miejska

0 0,0 3 4,9 13 21,3 29 47,5 16 26,2 61 100,0 0,95 0,83

Ogółem 2 1,4 6 4,1 27 18,6 82 56,6 28 19,3 145 100,0 0,88 0,81

Artyś

ci

Stolica 1 0,7 14 9,3 48 31,8 62 41,1 26 17,2 151 100,0 0,65 0,90

Miasto na pra-wach powiatu

2 4,9 5 12,2 7 17,1 18 43,9 9 22,0 41 100,0 0,66 1,11

Gmina miejska

3 3,3 12 13,3 32 35,6 36 40,0 7 7,8 90 100,0 0,36 0,93

Ogółem 6 2,1 31 11,0 87 30,9 116 41,1 42 14,9 282 100,0 0,56 0,95

Odb

iorc

y

Stolica 5 0,7 35 4,7 214 28,5 385 51,3 111 14,8 750 100,0 0,75 0,79

Miasto na pra-wach powiatu

10 1,4 52 7,2 194 26,9 344 47,8 120 16,7 720 100,0 0,71 0,88

Gmina miejska

4 1,3 23 7,7 78 26,0 147 49,0 48 16,0 300 100,0 0,71 0,87

Ogółem 19 1,1 110 6,2 486 27,5 876 49,5 279 15,8 1 770 100,0 0,73 0,84

Ogó

łem

Stolica 6 0,6 52 5,5 269 28,4 476 50,3 143 15,1 946 100,0 0,74 0,80

Miasto na pra-wach powiatu

14 1,8 57 7,1 208 26,0 386 48,3 135 16,9 800 100,0 0,71 0,89

Gmina miejska

7 1,6 38 8,4 123 27,3 212 47,0 71 15,7 451 100,0 0,67 0,89

Ogółem 27 1,2 147 6,7 600 27,3 1 074 48,9 349 15,9 2 197 100,0 0,72 0,85

Analiza rozkładów brzegowych wykazuje niewielkie, lecz pomijalne różnice w postawach przejawia-

nych przez mieszkańców trzech badanych województw. Daje się jednak zaobserwować pewna prawidło-

wość – wyższe niż w pozostałych województwach niezadowolenie decydentów i artystów w województwie

dolnośląskim. Charakterystykę tę ujawniają zsumowane odpowiedzi negatywne.

Page 90: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział V. Postawy wobec realizacji wartości Rozdział V. Postawy wobec realizacji wartości Rozdział V. Postawy wobec realizacji wartości Rozdział V. Postawy wobec realizacji wartości kultury (...)kultury (...)kultury (...)kultury (...)

89898989

Tabela 41. Wymiar instrumentalny kultury a województwo

Wymiar instrumentalnyWymiar instrumentalnyWymiar instrumentalnyWymiar instrumentalny

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

bardzo źbardzo źbardzo źbardzo źlelelele ((((----2)2)2)2)

źle źle źle źle ((((----1)1)1)1)

nie mam nie mam nie mam nie mam zdania zdania zdania zdania

(0)(0)(0)(0)

dobrze dobrze dobrze dobrze (+1)(+1)(+1)(+1)

bardzo bardzo bardzo bardzo dobrze dobrze dobrze dobrze (+2)(+2)(+2)(+2)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Dec

yden

ci Dolnośląskie 2 4,1 4 8,2 6 12,2 25 51,0 12 24,5 49 100,0 0,84 1,03

Podlaskie 0 0,0 0 0,0 8 17,4 30 65,2 8 17,4 46 100,0 1,00 0,60

Pomorskie 0 0,0 2 4,0 13 26,0 27 54,0 8 16,0 50 100,0 0,82 0,75

Ogółem 2 1,4 6 4,1 27 18,6 82 56,6 28 19,3 145 100,0 0,88 0,81

Artyś

ci

Dolnośląskie 3 3,2 11 11,7 23 24,5 42 44,7 15 16,0 94 100,0 0,59 1,00

Podlaskie 2 2,2 9 9,7 28 30,1 41 44,1 13 14,0 93 100,0 0,58 0,92

Pomorskie 1 1,1 11 11,6 36 37,9 33 34,7 14 14,7 95 100,0 0,51 0,92

Ogółem 6 2,1 31 11,0 87 30,9 116 41,1 42 14,9 282 100,0 0,56 0,95

Odb

iorc

y

Dolnośląskie 5 0,8 34 5,5 189 30,4 309 49,8 84 13,5 621 100,0 0,70 0,80

Podlaskie 7 1,3 37 7,0 141 26,7 254 48,0 90 17,0 529 100,0 0,72 0,87

Pomorskie 7 1,1 39 6,3 156 25,2 313 50,5 105 16,9 620 100,0 0,76 0,85

Ogółem 19 1,1 110 6,2 486 27,5 876 49,5 279 15,8 1 770 100,0 0,73 0,84

Ogó

łem

Dolnośląskie 10 1,3 49 6,4 218 28,5 376 49,2 111 14,5 764 100,0 0,69 0,84

Podlaskie 9 1,3 46 6,9 177 26,5 325 48,7 111 16,6 668 100,0 0,72 0,87

Pomorskie 8 1,0 52 6,8 205 26,8 373 48,8 127 16,6 765 100,0 0,73 0,85

Ogółem 27 1,2 147 6,7 600 27,3 1 074 48,9 349 15,9 2 197 100,0 0,72 0,85

V.1.3. Wymiar integralny

Działania podejmowane w ramach wymiaru integralnego kultury są oceniane najwyżej spośród

wszystkich trzech poddanych ewaluacji wymiarów. Szczególnie zadowoloną grupę tworzą decydenci

(arytmetyczna średnia ocen wynosi 0,91), a następnie niemal nieustępujący im pod względem ocen

odbiorcy kultury (średnia 0,89). Również analiza rozkładów brzegowych ujawnia względną tożsamość tych

grup: 76,5 proc. zadowolonych wśród decydentów i 73,9 proc. zadowolonych wśród odbiorców.

Szczególnie niezadowoloną grupę tworzą artyści – zaledwie 64,9 proc. z nich wyraziło pozytywną opinię

wobec realizacji wymiaru integralnego kultury, zaś niezadowolony jest blisko co dziesiąty z nich

(9,2 proc.). Wśród artystów odnajdujemy również najliczniejszą grupę nieposiadających opinii (25,9 proc.

versus 20,8 proc. wśród odbiorców i 20,0 proc. wśród decydentów).

Tabela 42. Wymiar integralny kultury a grupa respondentów

Wymiar integralnyWymiar integralnyWymiar integralnyWymiar integralny

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

bardzo bardzo bardzo bardzo źleźleźleźle ((((----2)2)2)2)

źle źle źle źle ((((----1)1)1)1)

nie mam nie mam nie mam nie mam zdania zdania zdania zdania

(0)(0)(0)(0)

dobrze dobrze dobrze dobrze (+1)(+1)(+1)(+1)

barbarbarbardzo dzo dzo dzo dobrze dobrze dobrze dobrze (+2)(+2)(+2)(+2)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Decydenci 1 0,7 4 2,8 29 20,0 84 57,9 27 18,6 145 100,0 0,91 0,74

Artyści 5 1,8 21 7,4 73 25,9 135 47,9 48 17,0 282 100,0 0,71 0,90

Odbiorcy 18 1,0 76 4,3 368 20,8 929 52,5 379 21,4 1 770 100,0 0,89 0,82

Ogółem 24 1,1 101 4,6 470 21,4 1 148 52,3 454 20,7 2 197 100,0 0,87 0,83

Page 91: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział V. Postawy wobec realizacji wartości kultury (...)V. Postawy wobec realizacji wartości kultury (...)V. Postawy wobec realizacji wartości kultury (...)V. Postawy wobec realizacji wartości kultury (...)

90909090

Przynależność pokoleniowa stanowi umiarkowanie silny czynnik różnicujący postawy. Średnie poko-

lenie ocenia realizację wymiaru integralnego kultury najbardziej przychylnie – nieco ponad trzy czwarte

z nich udzieliło odpowiedzi pozytywnych (76,0 proc. wskazań). Nieco mniejsza liczba zadowolonych wy-

stępuje w pokoleniu starszym (73,2 proc. wskazań) i najniższa w młodym pokoleniu (69,2 proc. wskazań).

Tabela 43. Wymiar integralny kultury a przynależność pokoleniowa respondentów

Wymiar integralnyWymiar integralnyWymiar integralnyWymiar integralny

ŚredniaŚredniaŚredniaŚrednia OdchylOdchylOdchylOdchyle-e-e-e-nie stanie stanie stanie stan-n-n-n-dardowedardowedardowedardowe

bardzo bardzo bardzo bardzo źleźleźleźle ((((----2)2)2)2)

źle źle źle źle ((((----1)1)1)1)

nie mam nie mam nie mam nie mam zdania zdania zdania zdania

(0)(0)(0)(0)

dobrze dobrze dobrze dobrze (+1)(+1)(+1)(+1)

bardzo bardzo bardzo bardzo dobrze dobrze dobrze dobrze (+2)(+2)(+2)(+2)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Odb

iorc

y*

do 35 roku życia

1 0,4 14 6,1 56 24,2 120 51,9 40 17,3 231 100,0 0,80 0,81

36 - 64 roku życia

6 0,7 43 5,0 158 18,3 482 55,7 176 20,3 865 100,0 0,90 0,80

65 i więcej lat

7 1,1 18 2,9 143 22,8 306 48,9 152 24,3 626 100,0 0,92 0,83

odmowa 4 8,3 1 2,1 11 22,9 21 43,8 11 22,9 48 100,0 0,71 1,11

Ogółem 18 1,0 76 4,3 368 20,8 929 52,5 379 21,4 1 770 100,0 0,89 0,82

*Pytanie dotyczące wieku było zadawane wyłączenie odbiorcom.

Ocena wywiązywania się z działań podejmowanych przez osoby i organizacje funkcjonujące w sekto-

rze kultury jest umiarkowanie zróżnicowana ze względu na rodzaj miejsca zamieszkania. Ośrodek nieza-

dowolenia stanowią w większym stopniu gminy miejskie, niż pozostałe typy podmiotów. Odsetek niezado-

wolonych wynosi tam 7,8 proc., podczas gdy w miastach na prawach powiatu 5,7 proc., a w stolicach

4,6 proc. Prawidłowość ta dotyczy odbiorców i artystów oraz ogółu badanych respondentów. Z kolei

wśród decydentów najliczniejszą grupę niezadowolonych odnajdujemy miastach na prawach powiatu

(5,2 proc. versus 3,3 proc. w gminach miejskich i zaledwie 2,2 proc. w stolicach).

Tabela 44. Wymiar integralny kultury a rodzaj miejsca zamieszkania

Wymiar integralnyWymiar integralnyWymiar integralnyWymiar integralny

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

bardzo bardzo bardzo bardzo źleźleźleźle ((((----2)2)2)2)

źle źle źle źle ((((----1)1)1)1)

nie mam nie mam nie mam nie mam zdaniazdaniazdaniazdania

(0)(0)(0)(0)

DDDDobrzeobrzeobrzeobrze (+1)(+1)(+1)(+1)

bardzo bardzo bardzo bardzo dobrze dobrze dobrze dobrze (+2)(+2)(+2)(+2)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Dec

yden

ci

Stolica 0 0,0 1 2,2 7 15,6 32 71,1 5 11,1 45 100,0 0,91 0,60

Miasto na prawach powiatu

1 2,6 1 2,6 8 20,5 20 51,3 9 23,1 39 100,0 0,90 0,88

Gmina miejska

0 0,0 2 3,3 14 23,0 32 52,5 13 21,3 61 100,0 0,92 0,76

Ogółem 1 0,7 4 2,8 29 20,0 84 57,9 27 18,6 145 100,0 0,91 0,74

Artyś

ci

Stolica 2 1,3 11 7,3 38 25,2 68 45,0 32 21,2 151 100,0 0,77 0,91

Miasto na prawach powiatu

1 2,4 2 4,9 9 22,0 19 46,3 10 24,4 41 100,0 0,85 0,94

Gmina miejska

2 2,2 8 8,9 26 28,9 48 53,3 6 6,7 90 100,0 0,53 0,84

Ogółem 5 1,8 21 7,4 73 25,9 135 47,9 48 17,0 282 100,0 0,71 0,90

Page 92: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział V. Postawy wobec realizacji wartości Rozdział V. Postawy wobec realizacji wartości Rozdział V. Postawy wobec realizacji wartości Rozdział V. Postawy wobec realizacji wartości kultury (...)kultury (...)kultury (...)kultury (...)

91919191

Wymiar integralnyWymiar integralnyWymiar integralnyWymiar integralny

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Śre

dnia

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

bardzo bardzo bardzo bardzo źleźleźleźle ((((----2)2)2)2)

źle źle źle źle ((((----1)1)1)1)

nie mam nie mam nie mam nie mam zdaniazdaniazdaniazdania

(0)(0)(0)(0)

DDDDobrzeobrzeobrzeobrze (+1)(+1)(+1)(+1)

bardzo bardzo bardzo bardzo dobrze dobrze dobrze dobrze (+2)(+2)(+2)(+2)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Odb

iorc

y

Stolica 6 0,8 24 3,2 167 22,3 396 52,8 157 20,9 750 100,0 0,90 0,79

Miasto na prawach powiatu

11 1,5 30 4,2 145 20,1 378 52,5 156 21,7 720 100,0 0,89 0,84

Gmina miejska

1 0,3 22 7,3 56 18,7 155 51,7 66 22,0 300 100,0 0,88 0,85

Ogółem 18 1,0 76 4,3 368 20,8 929 52,5 379 21,4 1 770 100,0 0,89 0,82

Ogó

łem

Stolica 8 0,8 36 3,8 212 22,4 496 52,4 194 20,5 946 100,0 0,88 0,80

Miasto na prawach powiatu

13 1,6 33 4,1 162 20,3 417 52,1 175 21,9 800 100,0 0,89 0,85

Gmina miejska

3 0,7 32 7,1 96 21,3 235 52,1 85 18,8 451 100,0 0,81 0,84

Ogółem 24 1,1 101 4,6 470 21,4 1 148 52,3 454 20,7 2 197 100,0 0,87 0,83

Różnice ze względu na województwo zamieszkania badanego są pomijalne, bowiem mieszczą się

one w granicach maksymalnego standardowego błędu oszacowania. We wszystkich badanych wojewódz-

twach trzech na czterech badanych ocenia realizację wymiaru integralnego pozytywnie, zaś odsetek

niezadowolonych jest tylko nieco wyższy niż 5 proc. Zwraca uwagę liczniejsza, niż w innych wojewódz-

twach grupa niezadowolonych w województwie dolnośląskim (5,8 proc. versus 6,2 proc. w podlaskim

i 5,1 proc. w pomorskim).

Tabela 45. Wymiar integralny kultury a województwo

Wymiar integralnyWymiar integralnyWymiar integralnyWymiar integralny Ś

redn

iaŚ

redn

iaŚ

redn

iaŚ

redn

ia

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

Odc

hyle

nie

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

stan

dard

owe

bardzo źlebardzo źlebardzo źlebardzo źle ((((----2)2)2)2)

źle źle źle źle ((((----1)1)1)1)

nie mam nie mam nie mam nie mam zdania zdania zdania zdania

(0)(0)(0)(0)

dobrze dobrze dobrze dobrze (+1)(+1)(+1)(+1)

bardzo bardzo bardzo bardzo dobrze dobrze dobrze dobrze (+2)(+2)(+2)(+2)

OgółemOgółemOgółemOgółem

NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%% NNNN %%%%

Dec

yden

ci Dolnośląskie 1 2,0 2 4,1 7 14,3 27 55,1 12 24,5 49 100,0 0,96 0,87

Podlaskie 0 0,0 1 2,2 8 17,4 29 63,0 8 17,4 46 100,0 0,96 0,67

Pomorskie 0 0,0 1 2,0 14 28,0 28 56,0 7 14,0 50 100,0 0,82 0,69

Ogółem 1 0,7 4 2,8 29 20,0 84 57,9 27 18,6 145 100,0 0,91 0,74

Artyś

ci

Dolnośląskie 2 2,1 7 7,4 21 22,3 45 47,9 19 20,2 94 100,0 0,77 0,93

Podlaskie 3 3,2 6 6,5 25 26,9 42 45,2 17 18,3 93 100,0 0,69 0,96

Pomorskie 0 0,0 8 8,4 27 28,4 48 50,5 12 12,6 95 100,0 0,67 0,80

Ogółem 5 1,8 21 7,4 73 25,9 135 47,9 48 17,0 282 100,0 0,71 0,90

Odb

iorc

y

Dolnośląskie 6 1,0 26 4,2 137 22,1 326 52,5 126 20,3 621 100,0 0,87 0,81

Podlaskie 6 1,1 26 4,9 103 19,5 271 51,2 123 23,3 529 100,0 0,91 0,85

Pomorskie 6 1,0 24 3,9 128 20,6 332 53,5 130 21,0 620 100,0 0,90 0,81

Ogółem 18 1,0 76 4,3 368 20,8 929 52,5 379 21,4 1 770 100,0 0,89 0,82

Ogó

łem

Dolnośląskie 9 1,2 35 4,6 165 21,6 398 52,1 157 20,5 764 100,0 0,86 0,83

Podlaskie 9 1,3 33 4,9 136 20,4 342 51,2 148 22,2 668 100,0 0,88 0,85

Pomorskie 6 0,8 33 4,3 169 22,1 408 53,3 149 19,5 765 100,0 0,86 0,80

Ogółem 24 1,1 101 4,6 470 21,4 1 148 52,3 454 20,7 2 197 100,0 0,87 0,83

Page 93: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział V. Postawy wobec realizacji wartości kultury (...)V. Postawy wobec realizacji wartości kultury (...)V. Postawy wobec realizacji wartości kultury (...)V. Postawy wobec realizacji wartości kultury (...)

92929292

V.2. Ocena realizacji wartości kultury a stopień uczestnictwa w kulturze

Stosunek korelacyjny eta jest to indukcyjna miara siły związku pomiędzy dwoma zmiennymi.

Dozwala się jego wykorzystanie, gdy jedna zmienna mierzona jest na poziomie ilościowym (ilorazowym

lub interwałowym), a druga - na poziomie jakościowym (nominalnym lub porządkowym). Stosuje się go

również w sytuacji, gdy zachodzi podejrzenie, że związek pomiędzy dwiema zmiennymi ilościowymi ma

charakter krzywoliniowy. Współczynnik eta jest miarą relacji wskazującą, jaka część wariancji zmiennej

niezależnej jest wyjaśniana przez zmienną zależną. Współczynnik przyjmuje wartości od 0 do 1 (nigdy nie

będzie on ujemny). Im wyższa wartość współczynnika eta, tym silniejszy związek pomiędzy zmiennymi.

Stosunek korelacyjny eta jest współczynnikiem standaryzowanym w tym sensie, że można porównywać

wyniki - po podniesieniu do kwadratu (η2) mówi on o stopniu wariancji wyjaśnianej i zawiera się w prze-

dziale od 0 proc. do 100 proc. Interpretujemy go zatem analogicznie jak współczynnik R lub R2 Pearsona,

jednak z pewnym zastrzeżeniem: wartość współczynnika eta będzie większa niż współczynnika

R Pearsona w przypadku zależności nieliniowych, a równa w przypadku liniowej zależności pomiędzy

zmiennymi. Jeśli zastosujemy łącznie obie miary w przypadku związku krzywoliniowego między zmienny-

mi, to ich różnica (eta - R) może stanowić pomocną interpretacyjnie miarę nieliniowości związku.

Współczynnik eta jest testem kierunkowym. Oznacza to, że w zależności od tego, którą ze zmiennych

wskażemy jako zależną, a którą jako niezależną uzyskamy odmienny wynik.

Jako zmienną niezależną przyjęto działania podejmowane przez badanych, a więc poziom uczestnictwa

w kulturze. Z kolei zmienną zależną ustanowiono efekt zetknięcia się ze zjawiskiem kultury – postawy

wobec realizacji wartości kultury mierzone w trzech wymiarach teorii wartości kultury J. Holdena: instru-

mentalnym, instytucjonalnym oraz integralnym.

Postawiona zostaje następująca hipoteza: im wyższy stopień uczestnictwa w wydarzeniach kultural-

nych, tym wyższa lub tym niższa ocena realizacji wartości kultury. Należałoby uznać, że pozytywny,

dodatni związek pomiędzy zmiennymi mógłby świadczyć o wysokim poziomie sprawstwa lokalnych

instytucji kulturalnych: w im większym stopniu uczestnicy kultury zapoznają się z ofertą kulturalną,

tym lepiej ją oceniają. Z kolei negatywny związek pomiędzy tymi zmiennymi sugerowałby stan przeciwny

– niedomagania lokalnych instytucji kulturalnych.

Page 94: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział V. Postawy wobec realizacji wartości Rozdział V. Postawy wobec realizacji wartości Rozdział V. Postawy wobec realizacji wartości Rozdział V. Postawy wobec realizacji wartości kultury (...)kultury (...)kultury (...)kultury (...)

93939393

Tabela 46. Ocena realizacji wartości kultury a poziom partycypacji w kulturze

Zmienne w pomiarze zależnościZmienne w pomiarze zależnościZmienne w pomiarze zależnościZmienne w pomiarze zależności NNNN Wartość Wartość Wartość Wartość

współczynnika współczynnika współczynnika współczynnika R PearsonaR PearsonaR PearsonaR Pearsona

Wartość Wartość Wartość Wartość współczynnika eta (współczynnika eta (współczynnika eta (współczynnika eta (η)η)η)η)

Uczestnictwo w wydarzeniach kulturalnych (Pytanie 1) versus ocena realizacji wymiaru instytucjonalnego kultury

2197 0,166; p≤0,01 0,176

Uczestnictwo w wydarzeniach kulturalnych (Pytanie 1) versus ocena realizacji wymiaru instrumentalnego kultury

2197 0,157; p≤0,01 0,161

Uczestnictwo w wydarzeniach kulturalnych (Pytanie 1) versus ocena realizacji wymiaru instrumentalnego kultury

2197 0,165; p≤0,01 0,171

Pomiar w podziale na województwo

Dol

nośl

ąski

e

Uczestnictwo w wydarzeniach kulturalnych (Pytanie 1) versus ocena realizacji wymiaru instytucjonalnego kultury

764 0,173; p≤0,01 0,181

Uczestnictwo w wydarzeniach kulturalnych (Pytanie 1) versus ocena realizacji wymiaru instrumentalnego kultury

764 0,160; p≤0,01 0,167

Uczestnictwo w wydarzeniach kulturalnych (Pytanie 1) versus ocena realizacji wymiaru integralnego kultury

764 0,135; p≤0,01 0,143

Pod

lask

ie

Uczestnictwo w wydarzeniach kulturalnych (Pytanie 1) versus ocena realizacji wymiaru instytucjonalnego kultury

668 0,208; p≤0,01 0,220

Uczestnictwo w wydarzeniach kulturalnych (Pytanie 1) versus ocena realizacji wymiaru instrumentalnego kultury

668 0,183; p≤0,01 0,195

Uczestnictwo w wydarzeniach kulturalnych (Pytanie 1) versus ocena realizacji wymiaru integralnego kultury

668 0,204; p≤0,01 0,210

Pom

orsk

ie

Uczestnictwo w wydarzeniach kulturalnych (Pytanie 1) versus ocena realizacji wymiaru instytucjonalnego kultury

765 0,123; p≤0,01 0,167

Uczestnictwo w wydarzeniach kulturalnych (Pytanie 1) versus ocena realizacji wymiaru instrumentalnego kultury

765 0,138; p≤0,01 0,159

Uczestnictwo w wydarzeniach kulturalnych (Pytanie 1) versus ocena realizacji wymiaru integralnego kultury

765 0,167; p≤0,01 0,204

Hipoteza o pozytywnym związku pomiędzy uczestnictwem w wydarzeniach kulturalnych a oceną

realizacji wartości kultury potwierdziła się: im większa aktywność jednostki w sferze partycypacji

w wydarzeniach kulturalnych, tym wyższa ocena realizacji wartości kultury w trzech Holdenowskich

wymiarach: instytucjonalnym, instrumentalnym oraz integralnym. Wartość współczynnika korelacji

nie przekracza 0,170, co oznacza korelację słabą, jest ona jednak istotna na poziomie p≤0,01. Taka

wartość współczynnika jest wystarczająca dla wnioskowania w naukach społecznych o istnieniu ważnego

związku między zmiennymi. Różnice pomiędzy wartościami korelacji w poszczególnych trzech wymiarach

są nieznaczne i pomijalne. Podobnie porównanie współczynnika R Pearsona oraz współczynnika eta

sugeruje fakt niewielkiej krzywoliniowości zbadanej zależności.

Analiza na poziomie trzech badanych województw dostarcza ciekawych wyników. Zaobserwowany

związek w ramach wszystkich trzech wymiarów jest najsilniejszy w województwie podlaskim, słabszy

w dolnośląskim, a najsłabszy w pomorskim. Warto również zwrócić uwagę na fakt, że w województwie

pomorskim najsilniejsze korelacje istnieją pomiędzy uczestnictwem a realizacją integralnego wymiaru

kultury, zaś w województwie podlaskim i dolnośląskim najsilniejszy związek występuje z oceną realizacji

wymiaru instytucjonalnego. Zaobserwowane różnice stanowią ważką wskazówkę do podjęcia dalszych

obserwacji i badań w tym zakresie.

Page 95: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział V. Postawy wobec realizacji wartości kultury (...)V. Postawy wobec realizacji wartości kultury (...)V. Postawy wobec realizacji wartości kultury (...)V. Postawy wobec realizacji wartości kultury (...)

94949494

V.3. Postawy wobec cząstkowych wskaźników oceny realizacji

wartości kultury – analiza z wykorzystaniem spolaryzowanych profili

ewaluatywnych

Postawy wobec cząstkowych realizacji wartości kultury (w podziale na dziewięć pytań kwestionariu-

szowych) są skrajnie niehomogeniczne. Wyższe wartości osiągają pytania o ocenę realizacji takich kwestii

jak: dbałość o jakość świadczonych usług, wpływ organizacji i grup na atrakcyjność miejsca, w którym

funkcjonują, dostarczanie niezapomnianych przeżyć artystycznych oraz umożliwianie kontaktu z pięknem

i sztuką. Z kolei zdecydowanie niższe oceny otrzymują następujące cząstkowe wskaźniki: stwarzanie oso-

bom kreatywnym warunków do rozwoju, pomoc w zdobyciu i pogłębieniu wiedzy. Odpowiedzi w ramach

poszczególnych badanych grup są zbieżne w tym sensie, że pytania oceniane są wyżej lub niżej zgodnie

wśród wszystkich trzech badanych grup interesariuszy. Zróżnicowany jest natomiast poziom tych ocen:

znacznie poniżej średniej oceniają wszystkie dziewięć cząstkowych wymiarów artyści, a znacznie powy-

żej średniej – decydenci. Odpowiedzi odbiorców kultury lokują się pomiędzy odpowiedziami dwóch wy-

mienionych grup.

Wykres 12. Postawy wobec cząstkowych wskaźników oceny realizacji wartości kultury

(spolaryzowany profil ewaluatywny)

0 1

Decydenci Artyści Odbiorcy Ogółem

Dbanie o jakość świadczonych usług

Działanie w sposób strategiczny i w pełni

profesjonalny

Uwzględnianie oczekiwań odbiorców i rzetelne

informowanie o działaniach

Wpływanie na atrakcyjność miejsca, w

którym funkcjonują

Wpływanie na polepszenie jakości życia mieszkańców

Stwarzanie osobom kreatywnym warunków

Dostarczanie niezapomnianych

przeżyć artystycznych

Pomoc w zdobywaniu i pogłębianiu wiedzy

Umożliwienie kontaktu z pięknem i sztuką

Page 96: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział V. Postawy wobec realizacji wartości Rozdział V. Postawy wobec realizacji wartości Rozdział V. Postawy wobec realizacji wartości Rozdział V. Postawy wobec realizacji wartości kultury (...)kultury (...)kultury (...)kultury (...)

95959595

Analiza wykresu 13. prezentującego podział na trzy Holdenowskie wymiary wykazuje istotną lukę

w ocenach realizacji poszczególnych wartości kultury – decydenci oceniają je najwyżej, zaś najniżej arty-

ści we wszystkich trzech wymiarach - instytucjonalnym, instrumentalnym i integralnym. W największym

stopniu zbieżnie oceniany jest w ramach wymiaru integralnego (choć tu i tak artyści są zdystansowani

wobec pozostałych grup), natomiast największe rozbieżności odnoszą się do wymiaru instytucjonalnego.

Wykres 13. Postawy wobec syntetycznych wskaźników oceny realizacji wartości kultury

(spolaryzowany profil ewaluatywny)

V.4. Oczekiwania versus rzeczywistość – analiza z wykorzystaniem

spolaryzowanych profili ewaluatywnych

Zestawienie ze sobą bloku ocen ważności poszczególnych cząstkowych wymiarów działania lokalnych

instytucji kulturalnych oraz ewaluacja ich faktycznego działania pozwala na konfrontację oczekiwań

respondentów (ważność) i rzeczywistości (faktyczne oceny).

0,0 0,5 1,0

Decydenci Artyści Odbiorcy Ogółem

Wymiar instytucjonalny

Wymiar instrumentalny

Wymiar integralny

Page 97: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział V. Postawy wobec realizacji wartości kultury (...)V. Postawy wobec realizacji wartości kultury (...)V. Postawy wobec realizacji wartości kultury (...)V. Postawy wobec realizacji wartości kultury (...)

96969696

0 1

0,

Analiza spolaryzowanych profili ewaluatywnych ujawnia silne rozbieżności pomiędzy oczekiwaniami

a rzeczywistością. Wyobrażenie stanu pożądanego nie pokrywa się z rzeczywistością. Nie jest ono

jednak idealistyczne – wskazania respondentów nie sięgają maksymalnych możliwych wartości,

poszczególne wskaźniki różnią się od siebie. Postawy respondentów w sferze oczekiwań są bardziej ho-

mogeniczne, zbliżone do siebie w trzech analizowanych grupach: decydentów, artystów oraz odbiorców.

W sferze oceny rzeczywistości występuje duża niehomogeniczność – poglądy poszczególnych grup cechuje

różne natężenie (najsłabsze artystów, najsilniejsze – decydentów).

Wykres 14. Oczekiwania versus rzeczywistość – wskaźniki cząstkowe

(spolaryzowany profil ewaluatywny)

Analiza syntetycznych wskaźników naniesionych na spolaryzowany profil ewaluatywny powiela wnio-

ski sformułowane wobec zestawienia dotyczącego wskaźników cząstkowych: istnieje istotna, ale niezbyt

duża luka pomiędzy oczekiwaniami a rzeczywistością, co sugeruje względne zadowolenie badanych

z instytucji kultury. Warto zwrócić uwagę na fakt największej zbieżności ocen zarówno w odniesieniu

do oczekiwań, jak też rzeczywistości w wymiarze integralnym i rozbieżności w wymiarach instytucjonal-

nym i instrumentalnym.

1 2

Dbanie o jakość świadczonych usług

Działanie w sposób strategiczny i w pełni

profesjonalny

Uwzględnianie oczekiwań odbiorców i rzetelne informowanie

o działaniach

Wpływanie na atrakcyjność miejsca, w którym funkcjonują

Wpływanie na polepszenie jakości życia mieszkańców

Stwarzanie osobom kreatywnym

warunków dla rozwoju

Dostarczanie niezapomnianych

przeżyć artystycznych

Pomoc w zdobywaniu i pogłębianiu wiedzy

Umożliwienie kontaktu z pięknem i

sztuką

OczekiwaniaOczekiwaniaOczekiwaniaOczekiwania RzeczywistośćRzeczywistośćRzeczywistośćRzeczywistość

Page 98: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział V. Postawy wobec realizacji wartości Rozdział V. Postawy wobec realizacji wartości Rozdział V. Postawy wobec realizacji wartości Rozdział V. Postawy wobec realizacji wartości kultury (...)kultury (...)kultury (...)kultury (...)

97979797

0 1

Wykres 15. Oczekiwania versus rzeczywistość – wskaźniki syntetyczne

(spolaryzowany profil ewaluatywny)

1 2

Wymiar instytucjona

lny

Wymiar instrumenta

lny

Wymiar integralny

Oczekiwania RzeczywistośćOczekiwania RzeczywistośćOczekiwania RzeczywistośćOczekiwania Rzeczywistość

Page 99: Sektor kultury w polskich miastach
Page 100: Sektor kultury w polskich miastach

99999999

Rozdział VI. Socjodemograficzne uwarunkowania

uczestnictwa w kulturze. Wnioski z części ilościowej

badania

W toku badania, w pierwszej kolejności dokonano pomiaru deklarowanego poziomu uczestnictwa

w kulturze. Do tego celu wykorzystano pięciostopniową, symetryczną skalę, której kontinuum zawarło się

pomiędzy odpowiedziami „bardzo często”, a „bardzo rzadko”. Rozkład odpowiedzi na pytanie o częstotli-

wość uczestnictwa w kulturze wykazuje skrajną homogeniczność. Każda z możliwych odpowiedzi uzyskała

niemal tożsame wartości. Rzadkie uczestnictwo w kulturze deklaruje nieco ponad 45 proc. respondentów,

a częstą partycypację – blisko 42 proc. Umiarkowaną aktywność w tej sferze – co ósmy respondent.

Należy ponadto zaznaczyć, iż uczestnictwo społeczeństwa w kulturze należy rozpatrywać niejako zmienną

samoistną, lecz jako jego odpowiedź na dostępną ofertę kulturalną lub jej brak. Wyniki dotyczące dekla-

ratywnego uczestnictwa w kulturze zawsze przewyższają w sposób statystycznie istotny wyniki dotyczące

faktycznej partycypacji. Uczestnictwo w kulturze skorelowane jest z przynależnością do jednej z trzech

badanych grup interesariuszy: odbiorców kultury, jej twórców – artystów oraz jej regulatorów – decyden-

tów. Najintensywniej w kulturze uczestniczą decydenci, mniej intensywnie artyści, zaś w najmnieNajintensywniej w kulturze uczestniczą decydenci, mniej intensywnie artyści, zaś w najmnieNajintensywniej w kulturze uczestniczą decydenci, mniej intensywnie artyści, zaś w najmnieNajintensywniej w kulturze uczestniczą decydenci, mniej intensywnie artyści, zaś w najmniej-j-j-j-

szym stopniu szym stopniu szym stopniu szym stopniu –––– w porównaniu z wymienionymi w porównaniu z wymienionymi w porównaniu z wymienionymi w porównaniu z wymienionymi –––– konsumenci kultury. konsumenci kultury. konsumenci kultury. konsumenci kultury.

Przynależność pokoleniowa stanowi istotną kategorię różnicującą aktywności społeczne i polityczne.

Uczestnictwo w kulturze również podlega tej uniwersalnej prawidłowości. Na podstawie przeprowadzone-

go pomiaru zaobserwowano, że im wyższy wiek, tym mniejsza częstotliwość partycypacji w wydarzeniach

kulturalnych i artystycznych, które odbywają się w mieście respondenta. W trzech badanych wojewódz-

twach: dolnośląskim, podlaskim i pomorskim odnotowujemy różnice w zakresie intensywności uczestnictwa

w kulturze. Najwyższą intensywność uczestnictwa deklarują mieszkańcy województwa pomorskiego,

zaś nieco niższe jest natężenie partycypacji wśród mieszkańców województwa dolnośląskiego.

Najniższe natężenie uczestnictwa odnotowujemy w województwie podlaskim, gdzie intensywnie uczestni-

czy w kulturze mniej niż jedna trzecia badanych. Intensywność uczestnictwa w kulturze silnie zależy

od typu miejsca zamieszkania: w stolicy województwa, mieście na prawach powiatu lub gminie miejskiej.

Typ miejsca zamieszkania stanowi czynnik różnicujący poziom uczestnictwa w kulturze.

Najintensywniejszy udział w Najintensywniejszy udział w Najintensywniejszy udział w Najintensywniejszy udział w wydarzeniach kulturalnych deklarują mieszkańcy gmin miejskich wydarzeniach kulturalnych deklarują mieszkańcy gmin miejskich wydarzeniach kulturalnych deklarują mieszkańcy gmin miejskich wydarzeniach kulturalnych deklarują mieszkańcy gmin miejskich

(blisko połowa deklarujących uczestnictwo). Niższy odsetek uczestniczących z dużą częstotliwością jest

wśród mieszkańców stolic województw (znacznie więcej niż jedna trzecia badanych), a najniższy wśród

mieszkańców miast na prawach powiatu (nieco więcej niż jedna trzecia badanych). Poziom deklarowanego

uczestnictwa w kulturze jest niezróżnicowany ze względu na województwo. Różnice poziomów uczestnic-

twa są niezbyt duże, choć wykraczające poza maksymalny standardowy błąd oszacowania.

W toku badania respondenci oceniali na pięciostopniowej skali (od „bardzo ważne” do „zupełnie

nieważne”) istotność następujących dziewięciu wartości kultury: dbałość o jakość świadczonych usług,

działanie w sposób strategiczny i profesjonalny, uwzględnianie preferencji odbiorców oraz rzetelne infor-

mowanie o działaniach, wpływ na atrakcyjność miejsca, w których funkcjonują jednostki i instytucje

Page 101: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział VRozdział VRozdział VRozdział VIIII. Socjodemograficzne uwarunkowania uczestnictwa w kulturze. Socjodemograficzne uwarunkowania uczestnictwa w kulturze. Socjodemograficzne uwarunkowania uczestnictwa w kulturze. Socjodemograficzne uwarunkowania uczestnictwa w kulturze

100100100100

zajmujące się kulturą, oddziaływanie na polepszenie jakości życia mieszkańców, stwarzanie osobom krea-

tywnym warunków dla rozwoju, dostarczanie niezapomnianych przeżyć artystycznych, pomoc w zdobyciu

i pogłębieniu wiedzy oraz umożliwianie kontaktu z pięknem i sztuką. Ocena prowadzona była w trzech

wymiarach: po pierwsze, istotności wymienionych aspektów dla samego respondenta, po wtóre, ich istot-

ności dla wizerunku miasta – najbliższego, lokalnego ośrodka kultury oraz po trzecie oceny realizacji

przedsięwzięć przez osoby i organizacje działające w sektorze kultury.

Ocena ważności poszczególnych wartości kultury dla respondentów cechuje się silną lewostronną

asymetrią; jest ona jednolicie wysoka i waha się pomiędzy 90 a 93 proc. Brak zdania na temat oceny

poszczególnych wartości kultury nie przekroczył w żadnym z pytań siedmiu procent wskazań.

Równie niskie są negatywne oceny ważności poszczególnych wartości kultury – nie przekraczają one

ośmiu procent wskazań.

W opinii badanych ważność poszczególnych wartości kultury dla wizerunku ośrodków miejskich jest

wysoka i oscyluje pomiędzy 92 a 96 proc. wskazań. Jest ona nieco wyższa i bardziej spolaryzowana

(istotnie liczniejsze odpowiedzi „bardzo ważne”), niż w odpowiedziach na pytania o istotność wartości

kultury dla samego respondenta. Sugeruje to nieco większą (wykraczającą poza maksymalny błąd osza-

cowania) wrażliwość respondentów na kwestie związane z zagadnieniami promocji miasta jako ośrodka

kultury. Marginalny jest odsetek odpowiedzi oceniających wartości kultury jako zupełnie nieważne lub

nieważne. W żadnej z ocenianych dziewięciu wartości kultury nie przekraczają one 4 proc. wskazań.

Silna lewostronna asymetria jest i w tym przypadku wyrównana dla wszystkich wartości kultury.

Rozpiętość w zakresie oceny zaledwie kilku procent nie upoważnia do wskazania mniej lub bardziej istot-

nych wartości kultury w opinii respondentów.

Efektywna realizacja wartości kultury przez jednostki i instytucje funkcjonujące w sferze kultury

i sztuki również była oceniana przez respondentów na podstawie baterii dziewięciu pytań. Ewaluacja

faktycznych działań jest istotnie zróżnicowana w obrębie dziewięciu badanych aspektów i zawiera się

w zakresie od 59 proc. do niemal 80 proc. wskazań. Występuje tu również – jak w przypadku bloków

pytań dotyczących oceny ważności – lewostronna asymetria rozkładów odpowiedzi, choć nie tak silna.

Porównanie wyników badania w zakresie preferencji jednostek a oceną faktycznej realizacji Porównanie wyników badania w zakresie preferencji jednostek a oceną faktycznej realizacji Porównanie wyników badania w zakresie preferencji jednostek a oceną faktycznej realizacji Porównanie wyników badania w zakresie preferencji jednostek a oceną faktycznej realizacji

wartości kultury ujawnia lukę pomiędzy oczekiwaniami a rzeczywistością. Oceny realizacji wartości wartości kultury ujawnia lukę pomiędzy oczekiwaniami a rzeczywistością. Oceny realizacji wartości wartości kultury ujawnia lukę pomiędzy oczekiwaniami a rzeczywistością. Oceny realizacji wartości wartości kultury ujawnia lukę pomiędzy oczekiwaniami a rzeczywistością. Oceny realizacji wartości

kultury są istotnie niższe we wszystkich kultury są istotnie niższe we wszystkich kultury są istotnie niższe we wszystkich kultury są istotnie niższe we wszystkich przedłożonych respondentom aspektach. Luka ta przedłożonych respondentom aspektach. Luka ta przedłożonych respondentom aspektach. Luka ta przedłożonych respondentom aspektach. Luka ta

–––– nazwijmy ją luką preferencji nazwijmy ją luką preferencji nazwijmy ją luką preferencji nazwijmy ją luką preferencji –––– wynosi od 13 wynosi od 13 wynosi od 13 wynosi od 13 proc. proc. proc. proc. do 32 proc. Może ona być odczytywana jako do 32 proc. Może ona być odczytywana jako do 32 proc. Może ona być odczytywana jako do 32 proc. Może ona być odczytywana jako

wczesny wskaźnik narastania potencjału niezadowolenia z usług kulturalnychwczesny wskaźnik narastania potencjału niezadowolenia z usług kulturalnychwczesny wskaźnik narastania potencjału niezadowolenia z usług kulturalnychwczesny wskaźnik narastania potencjału niezadowolenia z usług kulturalnych.

Luka jest najniższa w przypadku dwóch z dziewięciu ocenianych aspektów: przekonania respondentów

o fakcie kreowania przez instytucje, osoby i wydarzenia artystyczne atrakcyjności miejsca, w którym one

funkcjonują oraz w odniesieniu do wywiązywania się z działań osób i organizacji działających w sektorze

kultury i sztuki w zakresie umożliwiania kontaktu z pięknem i sztuką. Odpowiednio wynosi ona

13,5 i 16,9 punktu proc. Warto zauważyć, że są to „miękkie” wartości kultury – dotyczą one przekonań

natury estetycznej, gustów. Z kolei najwyższą lukę Z kolei najwyższą lukę Z kolei najwyższą lukę Z kolei najwyższą lukę preferencji zaobserwowano w przypadku uwzglępreferencji zaobserwowano w przypadku uwzglępreferencji zaobserwowano w przypadku uwzglępreferencji zaobserwowano w przypadku uwzględ-d-d-d-

niania oczekiwań odbiorców w zakresie rzetelnego informowania o swoich działaniach przez organniania oczekiwań odbiorców w zakresie rzetelnego informowania o swoich działaniach przez organniania oczekiwań odbiorców w zakresie rzetelnego informowania o swoich działaniach przez organniania oczekiwań odbiorców w zakresie rzetelnego informowania o swoich działaniach przez organi-i-i-i-

zacje i instytucje działające w sferze kultury oraz w odniesieniu do stwarzania przez nie warunków zacje i instytucje działające w sferze kultury oraz w odniesieniu do stwarzania przez nie warunków zacje i instytucje działające w sferze kultury oraz w odniesieniu do stwarzania przez nie warunków zacje i instytucje działające w sferze kultury oraz w odniesieniu do stwarzania przez nie warunków

do rozwoju osobomdo rozwoju osobomdo rozwoju osobomdo rozwoju osobom kreatywnym. kreatywnym. kreatywnym. kreatywnym. Można zasugerować poprawę komunikacji z odbiorcami w zakresie

informowania o działaniach w sferze kultury.

Page 102: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział VRozdział VRozdział VRozdział VIIII. Socjodemograficzne uwarunkow. Socjodemograficzne uwarunkow. Socjodemograficzne uwarunkow. Socjodemograficzne uwarunkowania uczestnictwa w kulturzeania uczestnictwa w kulturzeania uczestnictwa w kulturzeania uczestnictwa w kulturze

101101101101

W ocenie respondentów wymiar instytucjonalny kultury jest ważny. W ocenie respondentów wymiar instytucjonalny kultury jest ważny. W ocenie respondentów wymiar instytucjonalny kultury jest ważny. W ocenie respondentów wymiar instytucjonalny kultury jest ważny. Wartość publiczna kultury jest

istotna dla 93,9 proc. badanych, z czego aż 60 proc. badanych określiło ten wymiar jako bardzo ważny.

Nie ma wyraźnych różnic w odpowiedziach pomiędzy trzema grupami interesariuszy. W opinii decydentów

i artystów wymiar ten jest o trzy punkty procentowe ważniejszy niżeli dla odbiorców kultury (93,3 proc.).

W badaniu odbiorcom kultury zadano dodatkowe pytanie o wiek. Badani w wieku od 36 do 64 roku życia

ocenili najwyżej (94,4 proc.) wymiar instytucjonalny. Poniżej średniej dla ogółu znalazły się odpowiedzi

osób mających 65 i więcej lat (91,8 proc.) oraz osób odmawiających udzielenia odpowiedzi na pytanie

o wiek (83,4 proc.). Biorąc pod uwagę miejsca zamieszkania badanych – nie zauważa się znaczących

różnic w odpowiedziach. Można jedynie zauważyć, że mieszkańcy województwa podlaskiego w stosunku

do badanych w innych województwach (w dolnośląskim 94,8 proc., w pomorskim 95,5 proc.) oceniają

ten wymiar nieco niżej (91,2 proc.). W podlaskim ponad połowa respondentów stwierdziła, że jest to

wymiar bardzo ważny, natomiast w dwóch pozostałych województwach taką ocenę przyznało trzech

na pięciu badanych.

Wymiar instrumentalny kultury w ocenie respondentów jest równie ważny jak wymiar instytucjonalny.

Różnica w ocenie wynosi 0,2 proc., co jest nieistotne statystycznie. Rodzaj miejsca zamieszkania

oraz wiek nie różnicuje badanej populacji względem siebie oraz w porównaniu z wartością instytucjonalną

kultury. Ciekawostką jest, że w żadnej z badanych stolic województwa nie wskazano, że wymiar ten

jest nieważny.

Dostarczanie przeżyć artystycznych oraz doświadczenia emocjonalne związane z przeżywaniem kultu-

ry są równie ważne dla badanych jak aspekt instytucjonalny i integralny. Jednak na poziomie poszczegól-

nych grup badanych dostrzegalne jest zróżnicowanie w ocenie. Decydenci i artyści ważność wymiaru

integralnego ocenili na poziomie 97 proc., natomiast odbiorcy każdy wymiar kultury ocenili na takim

samym poziomie (93,8 proc.). Oceniają oni kulturę jako całość w sposób integralny, bez wyodrębnienia

sposobu zarządzania, finansowania, gospodarowania środkami czy też dostarczania przeżyć artystycznych.

Przynależność pokoleniowa stanowi czynnik różnicujący postawy wobec wymiaru integralnego kultury,

choć oceny we wszystkich trzech grupach pokoleniowych są wysokie i przekraczają one 92 proc. sumowa-

nych wskazań „raczej ważne” i „bardzo ważne”. W najmniejszym stopniu doceniają ważność wymiaru

integralnego kultury respondenci lokujący się w najstarszej grupie pokoleniowej, to jest powyżej 64 roku

życia. Tu sumowany odsetek ocen „raczej” i „bardzo ważne” wyniósł zaledwie 92 proc. Wymiar integralny

wydaje się nieco ważniejszy pośród przynależących do młodego pokolenia (94,4 proc. wskazań

„raczej ważne” i „bardzo ważne”), zaś jest on najważniejszy w pokoleniu średnim (95,3 proc. wskazań).

Wraz ze wzrostem wieku badanych istotniejsze staje się, aby przedsięwzięcia kulturalne były nie

tylko dobrze przygotowane, ale również dostarczały niezapomnianych przeżyć na poziomie intelektual-

nym, emocjonalnym i duchowym. Dla młodych osób wymiar ten jest ważny, ale nie najważniejszy.

Dla młodzieży oprócz doświadczeń emocjonalnych duże znaczenie mają inne kwestie związane Dla młodzieży oprócz doświadczeń emocjonalnych duże znaczenie mają inne kwestie związane Dla młodzieży oprócz doświadczeń emocjonalnych duże znaczenie mają inne kwestie związane Dla młodzieży oprócz doświadczeń emocjonalnych duże znaczenie mają inne kwestie związane

zzzz imprezami kulturalnymi np. możliwość spotkania ze znajomymi, nawiązanie nowych przyjaźni, czy imprezami kulturalnymi np. możliwość spotkania ze znajomymi, nawiązanie nowych przyjaźni, czy imprezami kulturalnymi np. możliwość spotkania ze znajomymi, nawiązanie nowych przyjaźni, czy imprezami kulturalnymi np. możliwość spotkania ze znajomymi, nawiązanie nowych przyjaźni, czy

też szansa na oderwanie się od codziennej rutyny.też szansa na oderwanie się od codziennej rutyny.też szansa na oderwanie się od codziennej rutyny.też szansa na oderwanie się od codziennej rutyny. Rodzaj miejsca zamiRodzaj miejsca zamiRodzaj miejsca zamiRodzaj miejsca zamieszkania nie różnicuje badeszkania nie różnicuje badeszkania nie różnicuje badeszkania nie różnicuje bada-a-a-a-

nychnychnychnych. Ponad połowa respondentów niezależnie od miejsca zamieszkania uznała ten wymiar jako bardzo

ważny, a jeden na trzech badanych stwierdził, że jest on raczej ważny. Istotność wartości integralnej

kultury podkreślili głownie mieszkańcy województw dolnośląskiego i pomorskiego. Dwóch na trzech

badanych w tych województwach określiło ten wymiar jako bardzo ważny.

Page 103: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział VRozdział VRozdział VRozdział VIIII. Socjodemograficzne uwarunkowania uczestnictwa w kulturze. Socjodemograficzne uwarunkowania uczestnictwa w kulturze. Socjodemograficzne uwarunkowania uczestnictwa w kulturze. Socjodemograficzne uwarunkowania uczestnictwa w kulturze

102102102102

Respondenci istotność realizacji wartości instytucjonalnej kultury dla przestrzeni miejskiej oceniają

o dwa punkty procentowe wyżej (95,6 proc.) niżeli istotność tego wymiaru dla jednostki. Dodatkowo sied-

miu na dziesięciu badanych stwierdziło, że ten wymiar jest bardzo ważny dla przestrzeni publicznej.

Istotność tego wymiaru najwyżej ocenili politycy, urzędnicy i przedstawiciele władz mający wpływ

na politykę kulturalną (98,0 proc.). Średnio o trzy punkty procentowe niżej tą wartość kultury ocenili arty-

ści i odbiorcy. Wśród odbiorców nie potrafiło wypowiedzieć się w tej kwestii niemal cztery procent bada-

nych. Ewaluacja instytucjonalnego wymiaru kultury dla przestrzeni miejskiej jest zgodna i wysoka

we wszystkich branych pod uwagę w analizach rodzajach miejsca zamieszkania; we wszystkich analizo-

wanych konfiguracjach średnia ocen jest dodatnia i przekracza 1,61. Wskazania dla ogółu są w trzech

badanych typach lokalizacji niemal równe i w granicach maksymalnego, standardowego błędu oszacowa-

nia. Sumy ocen „raczej ważne” i „zdecydowanie ważne” wynoszą dla gmin miejskich 96,2 proc., dla miast

na prawach powiatu i dla stolic 95,5 proc. Najwyższe, jednomyślne oceny (100,0 proc.) odnotowujemy

wśród decydentów w stolicach oraz pośród artystów zamieszkałych w miastach na prawach powiatu.

Rodzaj miejsca zamieszkania i województwo nie wpływa na zróżnicowanie odpowiedzi badanych.

W badanej populacji najbardziej jednomyślną grupą byli decydenci z Wrocławia i województwa

podlaskiego oraz artyści zamieszkujący miasta na prawach powiatu.

Dla przestrzeni miejskiej wymiar instrumentalny jest równie ważny jak wymiar instytucjonalny.

Taki pogląd wyraziło niemal 94,7 proc. badanych, z czego 67 proc. stwierdziło, że jest on bardzo

ważny. Ocena istotności osiągnięcia ekonomicznych i społecznych korzyści dla miasta jest najbardziej

istotną dla decydentów. Niemal trzech na czterech badanych określiło ten wymiar jako bardzo ważny.

Zróżnicowanie w odpowiedziach odnotowano również wśród badanych w różnych grupach wiekowych.

Wymiar instrumentalny kultury cieszy się najwyższym uznaniem w grupie określonej jako pokolenie

średnie (od 36 do 64 roku życia). Średnia arytmetyczna ocen wynosi tu 1,48, podczas gdy w grupie do

35 roku życia (młode pokolenie) – 1,45 i najmniej wśród należących do pokolenia starszego (powyżej

64 roku życia) (1,41). Średnie pokolenie ocenia wymiar instrumentalny kultury w sposób nieco bardziej

spolaryzowany – jako bardzo ważny określa go 55,3 proc. respondentów w tej grupie, podczas gdy pośród

przedstawicieli młodego pokolenia – 51,9 proc., a wśród przedstawicieli starszego – 51,1 proc. Brak jest

zróżnicowania w odpowiedziach respondentów zamieszkujących różne rodzaje miast i województwa.

W ocenie respondentów wymiar integralny jest różnie ważny jak pozostałe wartości kultury.

Nie zależnie od grupy interesariuszy, 65,9 proc. badanych oceniła ten wymiar jako bardzo ważny, a co

trzeci respondent jako raczej ważny. Zróżnicowanie w odpowiedziach odnotowano w przypadku różnych

grup wiekowych. Poniżej średniej (95,3 proc.) wartość integralną kultury ocenili badani do 35. roku życia

(91,4 proc.) oraz respondenci, którzy nie udzielili odpowiedzi na pytanie o wiek (85,4 proc.). Rodzaj miej-

sca zamieszkania i województwo nie różnicuje odpowiedzi badanych. W województwie dolnośląskim wszy-

scy decydenci zamieszkujący stolicę stwierdzili, że kultura w wymiarze integralnym jest ważnym czynni-

kiem. Jednogłośni w ocenie również byli artyści mieszkający we Wrocławiu i miastach na prawach powia-

tu. W województwie podlaskim, w miastach na prawach powiatu odnotowano stosunkowo duży odsetek

osób niezdecydowanych – artyści 9,1 proc. i odbiorcy 6,7 proc.

Stosunek jednostek i organizacji działających w sektorze kultury do swoich interesariuszy, sposobu

gospodarowania przez nich powierzonymi finansami publicznymi i poziomu komunikacji z otoczeniem

przez 48,9 proc. badanych został oceniony dobrze, a przez niemal 13 proc. bardzo dobrze. Co trzeci

badany nie ma zdania w tej kwestii. Działania podejmowane przez osoby i organizacje funkcjonujące Działania podejmowane przez osoby i organizacje funkcjonujące Działania podejmowane przez osoby i organizacje funkcjonujące Działania podejmowane przez osoby i organizacje funkcjonujące

Page 104: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział VRozdział VRozdział VRozdział VIIII. Socjodemograficzne uwarunkow. Socjodemograficzne uwarunkow. Socjodemograficzne uwarunkow. Socjodemograficzne uwarunkowania uczestnictwa w kulturzeania uczestnictwa w kulturzeania uczestnictwa w kulturzeania uczestnictwa w kulturze

103103103103

w sektorze kultury pozytywnie oceniło trzy czwarte badanych decydentów. w sektorze kultury pozytywnie oceniło trzy czwarte badanych decydentów. w sektorze kultury pozytywnie oceniło trzy czwarte badanych decydentów. w sektorze kultury pozytywnie oceniło trzy czwarte badanych decydentów. W przypadku artystów

i odbiorców, sześciu na dziesięciu badanych dobrze lub bardzo dobrze wypowiedziało się na temat reali-

zacji zadań podejmowanych przez organizacje działające w sektorze kultury w ramach wymiaru instytu-

cjonalnego. Wysoka ocena tych działań przez decydentów świadczy o dobrym kontakcie na linii władze

a jednostki i organizacje działające w sektorze kultury. Co ósmy artysta i co dziesiąty odbiorca określił

negatywnie działania podejmowane przez osoby i organizacje działające w sektorze kultury. Po dokona-

niu podziału odbiorców kultury ze względu na wiek można zauważyć, że zadania stawiane przed osobami

i organizacjami funkcjonującymi w sektorze kultury w wymiarze instytucjonalnym są oceniane w sposób

zróżnicowany ze względu na kategorię przynależności pokoleniowej. Młode pokolenie najprzychylniej

ocenia działania podejmowane w tym wymiarze – aż 84,5 proc. deklaruje odpowiedzi „dobrze” i „bardzo

dobrze”. Znacznie niżej oceniają te działania przedstawiciele pokolenia średniego (zaledwie 62,3 proc.

wskazań) i starszego (60,9 proc. wskazań). Krytyczne oceny pozostają na tym samym poziomie i wynoszą

odpowiednio 9,1 proc. odpowiedzi „źle” i „bardzo źle” dla młodszego pokolenia, 7,3 proc. dla pokolenia

średniego i 8,5 proc. dla pokolenia starszego. Wśród badanych respondentów nie ma terytorialnego zróż-

nicowania w udzielanych odpowiedziach.

Znacznie powyżej średniej działania jednostek i organizacji w sektorze kultury ocenili decydeZnacznie powyżej średniej działania jednostek i organizacji w sektorze kultury ocenili decydeZnacznie powyżej średniej działania jednostek i organizacji w sektorze kultury ocenili decydeZnacznie powyżej średniej działania jednostek i organizacji w sektorze kultury ocenili decyden-n-n-n-

ci z Wrocławia (80,0 proc.).ci z Wrocławia (80,0 proc.).ci z Wrocławia (80,0 proc.).ci z Wrocławia (80,0 proc.). Podobnie wypowiedzieli się decydenci pracujący w gminach miejskich

(75,0 proc.). W województwie dolnośląskim negatywnie te działania oceniają od 10,3 proc. do 14 proc.

artystów niezależnie od rodzaju miasta. Co ciekawe, decydenci z miast na prawach powiatu w stu decydenci z miast na prawach powiatu w stu decydenci z miast na prawach powiatu w stu decydenci z miast na prawach powiatu w stu

procentach określają te działania pozytywnieprocentach określają te działania pozytywnieprocentach określają te działania pozytywnieprocentach określają te działania pozytywnie, natomiast w tej samej grupie respondentów z gmin miej-

skich zaledwie trzy czwarte podziela ich opinię. Średnio co czwarty badany nie ma w tej kwestii zdania.

Pracę osób i organizacji działających w sektorze kultury w województwie podlaskim oceniono niemal

w tożsamy sposób, jak w przypadku województwa dolnośląskiego. W województwie pomorskim odnotowa-

no nieco niższy wskaźnik zadowolenia z realizacji działań w sferze kultury. Najwyższy odnotowano

w grupie decydentów z gmin miejskich, gdzie wynosi 85 proc. W pozostałych grupach waha się w grani-

cach 50 proc. – 60 proc. W gminach miejskich w województwie pomorskim, aż 23,3 proc. badanych ocenia

negatywnie przedsięwzięcia organizowane przez jednostki i organizacje działające w sektorze kultury.

Wymiar instrumentalny kultury został w bardzo podobny sposób oceniony przez badanych jak wymiar

instytucjonalny. Niemal połowa badanych dobrze oceniła działania podejmowane w ramach tej wartości,

natomiast 15,9 proc. bardzo dobrze. Opinie respondentów są zróżnicowane ze względu na przynależ-

ność do jednej z trzech grup respondentów. Działania podejmowane w ramach wymiaru instrumentalnego

najwyżej zostały ocenione przez decydentów (75,9 proc.), a najsłabiej przez artystów (56,0 proc.).

Dwóch na trzech odbiorców również oceniło te działania pozytywnie. Stosunkowo niska ocena działań

w ramach tego wymiaru może być tłumaczona dość wysokim (13,1 proc.) w porównaniu z innymi badanymi

(odbiorcy 7,3 proc., decydenci 5,5 proc.) poziomem negatywnej oceny przedsięwzięć kulturalnych.

Odpowiedzi artystów jako osób, które bezpośrednio współpracują z jednostkami i organizacjami odpowia-

dającymi za kształt kultury w zakresie wymiany doświadczeń, wspierania dialogu, promocji sztuki nieko-

mercyjnej ma w tym aspekcie szczególne znaczenie. Wskazuje kierunek zmian w zakresie działań podej-

mowanych przez osoby i organizacje działające w sektorze kultury. Co trzeci artysta nie potrafił ocenić

tego wymiaru, więc można przypuszczać, że nie zetknął się w praktyce z takimi działaniami podejmowa-

nymi przez osoby i organizacje działające w sektorze kultury. W związku z powyższym, jednostki W związku z powyższym, jednostki W związku z powyższym, jednostki W związku z powyższym, jednostki

tetetete powinny większą uwagę zwrócić na kształtowanie tożsamości narodowej, regionalnej i lokalnej, powinny większą uwagę zwrócić na kształtowanie tożsamości narodowej, regionalnej i lokalnej, powinny większą uwagę zwrócić na kształtowanie tożsamości narodowej, regionalnej i lokalnej, powinny większą uwagę zwrócić na kształtowanie tożsamości narodowej, regionalnej i lokalnej,

Page 105: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział VRozdział VRozdział VRozdział VIIII. Socjodemograficzne uwarunkowania uczestnictwa w kulturze. Socjodemograficzne uwarunkowania uczestnictwa w kulturze. Socjodemograficzne uwarunkowania uczestnictwa w kulturze. Socjodemograficzne uwarunkowania uczestnictwa w kulturze

104104104104

pogłębianie wiedzy, przyciąganie i budowanie kapitału ludzkiego, tworzenie społeczeństwa pogłębianie wiedzy, przyciąganie i budowanie kapitału ludzkiego, tworzenie społeczeństwa pogłębianie wiedzy, przyciąganie i budowanie kapitału ludzkiego, tworzenie społeczeństwa pogłębianie wiedzy, przyciąganie i budowanie kapitału ludzkiego, tworzenie społeczeństwa

świadomego, tolerancświadomego, tolerancświadomego, tolerancświadomego, tolerancyjnego i otwartego, promowanie przemysłu kulturalnego, przyczynianie się do yjnego i otwartego, promowanie przemysłu kulturalnego, przyczynianie się do yjnego i otwartego, promowanie przemysłu kulturalnego, przyczynianie się do yjnego i otwartego, promowanie przemysłu kulturalnego, przyczynianie się do

tworzenia innowacji i zwiększania produktywności. tworzenia innowacji i zwiększania produktywności. tworzenia innowacji i zwiększania produktywności. tworzenia innowacji i zwiększania produktywności.

Wymiar integralny kultury został najwyżej oceniony przez badanych. Ponad połowa badanych

określiła, że jednostki organizacje dobrze wywiązują się z zadania jakim jest dostarczanie niezapomnia-

nych przeżyć artystycznych. Co piąty badany ocenił te działania bardzo dobrze. Niemal taki sam odsetek

badanych nie potrafił się wypowiedzieć w tej kwestii. Pomiędzy poszczególnymi grupami bada-

nych dostrzegalna jest różnica w ocenie realizacji integralnej wartości kultury. Decydenci i artyści są

niemal zgodni w ocenie, średnio trzy czwarte badanych ocenia te działania dobrze i bardzo dobrze.

Dwóch na trzech badanych artystów oceniło te działania dobrze lub bardzo dobrze. W ocenie realizacji

wartości instytucjonalnej kultury również nie ma terytorialnego zróżnicowania pomiędzy badanymi.

Testy współzmienności potwierdziły hipotezę o pozytywnym związku pomiędzy uczestnictwem

w wydarzeniach kulturalnych a oceną realizacji wartości kultury: im większa aktywność jednostki w sferze

partycypacji w wydarzeniach kulturalnych, tym wyższa ocena realizacji wartości kultury w trzech

Holdenowskich wymiarach: instytucjonalnym, instrumentalnym oraz integralnym. Wartość współczynnika

korelacji nie przekroczyła w żadnym z wymienionych wymiarów 0,170, co oznacza korelację słabą,

jednakże istotną na poziomie p≤0,01. Należałoby uznać, że pozytywny, dodatni związek pomiędzy zmien-

nymi mógłby świadczyć o wysokim poziomie sprawstwa lokalnych instytucji kulturalnych: w im większym

stopniu uczestnicy kultury zapoznają się z ofertą kulturalną, tym lepiej ją oceniają. Analiza przeprowa-

dzona na poziomie trzech województw: dolnośląskiego, podlaskiego i pomorskiego dostarczyła ciekawych

wyników. Zaobserwowany związek w ramach wszystkich trzech wymiarów jest najsilniejszy w wojewódz-

twie podlaskim, słabszy w dolnośląskim, a najsłabszy w pomorskim. Warto również zwrócić uwagę na fakt,

że w województwie pomorskim najsilniejsze korelacje istnieją pomiędzy uczestnictwem a realizacją

integralnego wymiaru kultury, zaś w województwie podlaskim i dolnośląskim najsilniejszy związek wystę-

puje z oceną realizacji wymiaru instytucjonalnego. Zaobserwowane różnice stanowią ważką wskazówkę do

podjęcia dalszych obserwacji i badań w tym zakresie.

Szczegółowe wyniki analiz znajdują się pod adresem: goo.gl/ByCUGh

Page 106: Sektor kultury w polskich miastach

LiteraturaLiteraturaLiteraturaLiteratura

105105105105

Literatura

Brick J.M., Brick P.D., Dipko S., Presser S., Tucker C., Yuan Y., Cell phone survey feasibility in

the U.S.: Sampling and calling cell numbers versus landline numbers, „Public Opinion

Quarterly”, 2007, nr 71, ss. 23-39.

Brick J.M., Dipko S., Presser S., Tucker C., Yuan Y., Nonresponse bias in a dual frame sample

of cell and landline numbers, „Public Opinion Quarterly”, 2006, nr 70, ss. 780-793.

Encyklopedia politologii. Teoria polityki, t. 1, Żmigrodzki M. [red.], Kantor Wydawniczy

„Zakamycze”, Kraków 1999.

Gerring J., Social Science Methodology: A Criterial Framework, Cambridge University Press,

Nowy Jork 2001.

Keeter S., Dimock M., Kenndy C., Best J., Horrigan J., Costs and benefits of full dual frame

telephone survey designs, Paper presented at the 63rd Annual Conference of the American

Association for Public Opinion.

Kennedy C., Evaluating the effects of screening for telephone service in dual frame RDD surveys,

„Public Opinion Quarterly”, 2007, nr 71, ss. 750-771.

Kwaśniewski K., Czas człowieka – czas pokolenia, „Nurt. Miesięcznik Społeczno-Kulturalny”,

1986, nr 248, ss. 2-4.

Lipset S.M., Rokkan S., Cleavage Structures, Party Systems, and Voter Alignments, [w:]

Party Systems and Voter Alignments, Lipset S.M., Rokkan S. [red.], The Free Press,

Nowy Jork 1967.

Mead M., Kultura i tożsamość. Studium dystansu międzypokoleniowego, tłum. Hołówka J.,

Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2000.

Merton R.K., Teoria socjologiczna i struktura społeczna, PWN, Warszawa 1982.

Mider D., Marcinkowska A., Analiza danych ilościowych dla politologów. Praktyczne wprowadze-

nie z wykorzystaniem programu GNU PSPP, ACAD, Warszawa 2013, ss. 253-282.

Mitofsky W., Sampling of telephone household, unpublished Central Bureau of Statistics

memorandum, 1970.

Nowak S., Metodologia badań społecznych, PWN, Warszawa 1985.

Potthoff R.F., Some generalisation of the Mitofsky-Waksberg technique for Random Digit

Dialling, „Journal of the American Statistical Association”, 1987, nr 82, ss. 409-418.

Sorokin P.A., Zimmerman C.C., Principles of rural-urban sociology, Henry Holt & Co., Nowy Jork

1929.

Page 107: Sektor kultury w polskich miastach

LiteraturaLiteraturaLiteraturaLiteratura

106106106106

Szreder M., Statystyka w państwie demokratycznym, „Wiadomości Statystyczne”, 2009, nr 6,

ss. 6-13.

Tucker C., Casady R., Lepkowski J., Sample Allocation For Stratified Telephone Sample Designs,

Proceedings of the Survey Research Methods Sections, American Statistical Association,

Alexandria 1992, ss. 566-571.

Waksberg J., Sampling Methods for Random Digit Dialling, „Journal of the American Statistical

Association”, 1978, nr 73, ss. 40-46.

Page 108: Sektor kultury w polskich miastach

Część empiryczna – studium jakościowe

Page 109: Sektor kultury w polskich miastach
Page 110: Sektor kultury w polskich miastach

109109109109

Rozdział VII. Metodologia badań jakościowych

Anna Świętochowska

VII.1. Cel i zastosowanie metod badawczych

Celem badań jakościowych, przeprowadzonych w ramach niniejszego projektu badawczego było

rozpoznanie problemów sektora kultury oraz zdefiniowanie czynników wpływających na realizację po-

szczególnych wartości, na podstawie opinii przedstawicieli poszczególnych grup interesariuszy. Podstawą

badań było odwołanie się do teorii wartości kultury J. Holdena1. Według tej teorii wartość kultury wyraża

się w trzech, wzajemnie się uzupełniających aspektach: instytucjonalnym, instrumentalnym oraz integral-

nym. W badaniach uwzględniono również punkt widzenia trzech głównych grup interesariuszy – artystów,

odbiorców i decydentów, z których każda może mieć potencjalnie różne oczekiwania w stosunku

do realizowanych wartości2. W związku z czym w badaniach zwrócono uwagę również na mechanizmy

dążenia do konsensusu pomiędzy wszystkimi zainteresowanymi stronami.

Przeprowadzone badania ilościowe pozwoliły na rozpoznanie oceny funkcjonowania sektora kultury

w badanych ośrodkach w trzech województwach (dolnośląskim, podlaskim i pomorskim). Na tej podstawie

wyłoniono konkretne miasta w celu przeprowadzenia badań jakościowych i właściwego rozpoznania stanu

rzeczy, a tym samym zdefiniowania rzeczywistych problemów sektora kultury. Dla zachowania przejrzy-

stości analiz i zasady triangulacji metodologicznej, a także aby uniknąć zagrożenia sugerowania

wypowiedzi podczas prowadzenia badań jakościowych, nie stosowano żadnych odwołań, ani porównań

do wyników badań ilościowych, za wyjątkiem ustosunkowania się do sytuacji w danym, badanym ośrodku.

Badania jakościowe przebiegły w dwóch etapach:

1)1)1)1) Zogniskowane wywiady grupoweZogniskowane wywiady grupoweZogniskowane wywiady grupoweZogniskowane wywiady grupowe

Pierwszym etapem było przeprowadzenie zogniskowanych wywiadów grupowych, w celu pogłębienia

wiedzy na temat czynników wpływających na realizację poszczególnych wartości przez sektor kultury

z punktu widzenia przedstawicieli poszczególnych grup interesariuszy i sposobów osiągania konsensusu

pomiędzy różnymi zainteresowanymi stronami. Decyzja o wyborze tej techniki badawczej uwarunkowana

została potrzebą uzyskania informacji w wyniku żywej, spontanicznej dyskusji, której uczestnicy reagują

bezpośrednio na wypowiedzi innych, generując przez to szerszą gamę odpowiedzi.

1 J. Holden, Capturing Cultural Value. How culture has become a tool of government policy, Demos, Londyn 2004

[on-line, dostęp: 11.04.2011] http://www.demos.co.uk/files/CapturingCulturalValue.pdf; J. Holden, Cultural Value and the Crisis of Legitimacy. Why culture needs a democratic mandate, Demos, Londyn 2006 [on-line, dostęp: 11.04.2011] http://www.demos.co.uk/publications/culturallegitimacy

2 Szerzej na temat teorii wartości kultury J. Holdena oraz charakterystyki grup interesariuszy we wstępie do całości niniejszego opracowania, w części dotyczącej problematyki badań.

Page 111: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIII.... Metodologia badań jakościowychMetodologia badań jakościowychMetodologia badań jakościowychMetodologia badań jakościowych

110110110110

Ponieważ 1w2 zogniskowanych dyskusjach grupowych główną jednostką analizy jest grupa, logicznym

był taki dobór próby, w którym wszyscy respondenci mają przynajmniej jedną cechę wspólną, umożliwia-

jącą dokonywanie porównań3. Uzasadnione było w związku z tym przeprowadzenie wywiadów w jednym

z ośrodków. Ze względu na konieczność zagwarantowania odpowiedniej liczby respondentów, co w więk-

szości miast powiatowych i gmin miejskich byłoby dość trudne, a wręcz niemożliwe, badanie zostało

przeprowadzone w jednym z miast wojewódzkich. Wybór ten był uzasadniony również potrzebą przepro-

wadzenia rozmów w różnych typach ośrodków, w celu uchwycenia ewentualnych różnic, a wyniki badań

ilościowych wyraźnie sugerowały konieczność przeprowadzenia indywidualnych wywiadów pogłębionych

w mniejszych ośrodkach.

W związku z tym, iż we wszystkich stolicach województw respondenci ocenili pozytywnie działanie

sektora kultury, a występujące różnice w ocenach nie były drastyczne, podjęto decyzję o przeprowadze-

niu tego etapu badań w mieście, które wyróżniało się stopniem uczestnictwa w kulturze – procent

osób rzadko uczestniczących w wydarzeniach kulturalnych znacznie przewyższył procent osób często

uczestniczących w wydarzeniach kulturalnych (w pozostałych dwóch ośrodkach tendencja była odwrotna).

W ramach badania odbyły się trzy spotkania. Z obawy o nierówność sił i zależności pomiędzy

poszczególnymi interesariuszami, celowo odrzucona została forma clash groups. Dobór próby badawczej

w przypadku każdego poszczególnego badania był jednorodny pod względem przynależności do danej

grupy interesariuszy, niemniej jednak odzwierciedlający jej różnorodność.

W pierwszym wywiadzie fokusowym, wzięło udział 6 osób, reprezentujących przedstawicieli samorzą-

du i osoby zarządzające w publicznych instytucjach kultury, w drugim 6 artystów – reprezentujących

publiczne instytucje kultury, organizacje pozarządowe i działający niezależnie, i wreszcie w trzecim,

ostatnim spotkaniu wzięło udział 8 odbiorców, w różnym wieku, reprezentujących zarówno osoby

definiujące się jako aktywni uczestnicy wydarzeń kulturalnych, jak i zwykli mieszkańcy. Właściwe zogni-

skowane wywiady grupowe zostały poprzedzone wywiadem pilotażowym, w którym wzięli udział przed-

stawiciele wszystkich grup interesariuszy. Dzięki niemu zweryfikowana została poprawność przygotowa-

nego scenariusza – zrozumiałość pytań, czas konieczny dla dyskusji, zasadność kolejności zadawanych

pytań, a także precyzja stosowanych pojęć.

Badanie przeprowadzone zostało przez moderatora w profesjonalnym pomieszczeniu (sali fokusowej),

w obecności obserwatora, na podstawie wcześniej przygotowanego scenariusza, a jego przebieg został

utrwalony na nośnikach multimedialnych.

2)2)2)2) Wywiady pogłębioneWywiady pogłębioneWywiady pogłębioneWywiady pogłębione

Kolejnym etapem badań było przeprowadzenie wywiadów pogłębionych w ośrodkach wyodrębnionych

na podstawie analiz ilościowych. Kryterium doboru stanowiła jednoznacznie negatywna ocena realizacji

wszystkich wartości kultury przez jedną grupę interesariuszy – w przypadku decydentów i artystów

lub bardzo niska w przypadku odbiorców (w badaniu ilościowym nie zanotowano zagregowanych, wyraź-

nie negatywnych ocen odbiorców). W celu możliwości dokonania porównań wytypowane do badań zosta-

ły po dwa ośrodki w każdej kategorii. W każdym ośrodku przeprowadzono wywiad z dwoma lub trzema

osobami. Generalnie miały one bardzo zbieżne opinie dotyczące przyczyn takiej, a nie innej oceny

1

2

3 R. Barbour, Badania fokusowe, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2011.

Page 112: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIII.... Metodologia badań jakościowychMetodologia badań jakościowychMetodologia badań jakościowychMetodologia badań jakościowych

111111111111

funkcjonowania sektora kultury w danym mieście. W jednym z ośrodków wystąpiła jednak wyjątkowa

sytuacja, w której respondenci mieli radykalnie odmienne zdanie, konieczne więc było przeprowadzenie

dodatkowej rozmowy.

W związku z powyższym przeprowadzono 15 indywidualnych wywiadów pogłębionych (w tym

5 wywiadów z artystami, 5 z decydentami oraz 5 z odbiorcami) oraz 1 wywiad telefoniczny z artystą.

Rozmowy prowadzone w ramach wywiadów pogłębionych odbyły się w 6 miastach, (w jednym mieście

na prawach powiatu i w 5 gminach miejskich), znajdujących się na obszarze trzech badanych województw

– dolnośląskiego, podlaskiego i pomorskiego.

Za wyjątkiem jednego wywiadu uzupełniającego, przeprowadzonego przez telefon, wszystkie

rozmowy miały formę indywidualnych, bezpośrednich spotkań z przedstawicielami poszczególnych grup

interesariuszy, odbywających się w wybranych ośrodkach i dotyczyły funkcjonowania sektora kultury

bezpośrednio w danym mieście – charakterystyki sektora, znalezienia przyczyn takiego, a nie innego

poziomu realizacji poszczególnych wartości kultury, sposobów dążenia do konsensusu i wreszcie

przyczyn negatywnej, bądź bardzo niskiej oceny funkcjonowania sektora kultury przez daną grupę

interesariuszy.

Pytania wywiadu miały charakter częściowo standaryzowany i niestrukturalizowany.

Podstawą wywiadu był wcześniej przygotowany scenariusz, zawierający jedynie podstawowe ramy

i zagadnienia, na których opierała się rozmowa. W każdym z ośrodków przeprowadzono więcej niż

1 rozmowę i charakter zadawanych pytań często miał na celu zgłębienie lub doprecyzowanie wypowiedzi

poprzednich rozmówców. Sposób zadawania pytań był również modyfikowany w zależności od wieku,

wiedzy i stopnia zrozumienia zagadnienia przez rozmówcę.

Respondenci wykazywali duże zaangażowanie i wyrażali oczekiwanie, że ich udział w badaniach

i sporządzony raport spowoduje refleksję i realne zmiany w funkcjonowaniu sektora kultury. Bardzo chęt-

nie udzielali informacji i wskazywali konkretne przykłady niepożądanych zachowań, mówiąc często

o bardzo znaczących w skali kraju instytucjach kultury lub odnosząc się do polityki konkretnych samorzą-

dów, oczekując reakcji danego podmiotu na zarzuty postawione w raporcie. Niemniej jednak celem

badań jakościowych było uchwycenie pewnych tendencji i zależności oraz wskazanie uogólnień umożli-

wiających odniesienie się do całego sektora kultury w Polsce, a nie studium indywidualnych przypadków

wybranych ośrodków, w związku z czym, ze względu na dbałość o wysoką etykę prowadzonych badań

w stosunku do wszystkich, zdecydowano o zachowaniu pełnej anonimowości badań.

VII.2. Analiza, wnioskowanie i prezentacja wyników

Analiza danych została przeprowadzona po zakończeniu wszystkich wywiadów pogłębionych,

a uzyskane informacje – zarówno dzięki zogniskowanym wywiadom grupowym, jak i wywiadom pogłębio-

nym potraktowane zostały jako komplementarne i stanowiły w całości podstawę wnioskowania.

Wypowiedzi rozmówców zostały poddane transkrypcji, następnie zakodowane techniką in vivo

w obrębie przyjętych wcześniej czterech kategorii: wartości instytucjonalnej, wartości instrumentalnej,

wartości integralnej oraz konsensusu. Analiz dokonano poprzez interpretację materiału uporządkowanego

Page 113: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIII.... Metodologia badań jakościowychMetodologia badań jakościowychMetodologia badań jakościowychMetodologia badań jakościowych

112112112112

w ramach kodów, jak również wielokrotnie odsłuchiwano nagrania z rozmów, w celu właściwego

odczytania istoty wypowiedzi rozmówców. Szczególnie ważne było to w procesie analizowania

danych zgromadzonych w ramach zogniskowanych wywiadów grupowych. W analizie uwzględniono

również wypowiedzi rozmówców, które padły po zakończonej rejestracji badania, w luźnej rozmowie

z badaczem. Zostały one zanotowane po zakończeniu spotkania, zazwyczaj jednak nie wnosiły nowych

treści, a stanowiły wyłącznie uzupełnienie już wypowiedzianych kwestii. Często padały w nich również

słowa potwierdzające wypowiedzi innych rozmówców.

Obserwowane zjawiska powtarzały się w różnych ośrodkach i znalazły również potwierdzenie

w wypowiedziach wielu respondentów, w związku z czym można przypuszczać z dużym prawdopodobień-

stwem, że wnioski przedstawione w raporcie mają charakter uniwersalny i mogą stanowić podstawę

uogólnień na temat sektora kultury w Polsce.

Wyniki badań zostały przedstawione w następujących etapach:

1) Analiza danych – zawierająca wypowiedzi respondentów uporządkowane według systemu

kodowania i opatrzone komentarzem

2) Wnioski – sformułowane na podstawie przeprowadzonych analiz

VII.3. Etyczne aspekty badań

Badania przeprowadzono ze szczególną starannością o zachowanie norm i standardów etycznych,

począwszy od procesu rekrutacji, poprzez przeprowadzenie wywiadów, a skończywszy na prezenta-

cji wyników.

Respondenci zostali powiadomieni każdorazowo o projekcie, celu badania, jego zasięgu i o planowa-

nym przebiegu spotkania. Uczestnicy wywiadów indywidualnych, ze względu na wysoko spersonalizowany

i osobisty charakter wypowiedzi, otrzymali również list z informacjami o projekcie, a także z danymi

badacza i zobowiązaniem do wykorzystania wyników badania wyłącznie dla celów naukowych.

Dołożono wszelkich starań o taką prezentację wyników, która nie będzie w żaden sposób sugerowała,

ani tożsamości respondentów, ani nazwy ośrodka, w którym przeprowadzono badania. Z jednej strony

wynikało to z konieczności wywiązania się z zobowiązania o anonimowości wypowiedzi poczynionego

przed każdym wywiadem, z drugiej zaś badania nie polegały na wnikliwym studium indywidualnego przy-

padku, w związku z czym odniesienie się do problemów sektora kultury konkretnie w danym ośrodku

w oparciu o niepełne dane uznano za wysoce nieetyczne. Skutkiem tego wszelkie nazwy własne zostały

zastąpione określeniami ogólnymi, takimi jak instytucja, dyrektor, decydent, wydarzenie, ośrodek kultury

etc. co wymusiło w niektórych przypadkach korektę gramatyczną zdań.

Właściwa analiza danych wymagała cytowania wypowiedzi respondentów w oderwaniu od kontekstu

wypowiedzi, w związku z powyższym analizowano materiał nie tylko w oparciu o dokonane transkrypcje,

lecz również odsłuchując nagrania poszczególnych wywiadów i starając się odczytać nie tylko literalnie

sens wypowiadanych zdań, lecz również ich głębsze znaczenie.

Page 114: Sektor kultury w polskich miastach

113113113113

Rozdział VIII. Analiza zgromadzonych danych

Anna Świętochowska

VIII.1. Uwagi wprowadzające

Pierwsza część raportu zawiera wypowiedzi poszczególnych respondentów uporządkowane według

systemu kodowania i opatrzone komentarzem. Dane uzyskane zarówno w wyniku zogniskowanych wywia-

dów grupowych, jak i wywiadów pogłębionych zostały potraktowane jako komplementarne.

Wypowiedzi respondentów starano się przedstawić w formie najwierniej oddającej ich sens.

Z racji konieczności zachowania spójności materiału zostały one czasem skrócone, bądź wycięte zostały

fragmenty powtarzające się, zająknięcia, dygresje itp. Dialogi prowadzone w ramach zogniskowanych

wywiadów grupowych, w których poszczególne wypowiedzi uzupełniały sens całości zostały zacytowane

w jednym akapicie. Dla zachowania jasności wypowiedzi, w niektórych przypadkach konieczne było zacy-

towanie pytania, bądź jego fragmentu. Te momenty, jak również wszystkie inne korekty badacza,

(poza drobnymi korektami gramatycznymi, lub usuniętymi powtórzonymi wyrazami, zająknięciami itp.)

zostały umieszczone w nawiasach. Z konieczności zachowania czytelności i racjonalnego wymiaru raportu

zrezygnowano z cytowania wypowiedzi nic niewnoszących, bądź niezwiązanych bezpośrednio z celem

badania.

W procesie analizy wypowiedzi respondentów oznaczono pierwszą literą nazwy danej grupy interesa-

riuszy (A – artysta, D – decydent, O – odbiorca) oraz numerem bądź symbolem przypisanym każdemu

z interesariuszy. W prezentacji zdecydowano się jednak na zachowanie wyłącznie określeń grupy intere-

sariuszy (A, D, O), ze względu na wykluczenie możliwości przypisania wypowiedzi konkretnym osobom.

VIII.2. Realizacja wartości instytucjonalnej

Pojęcie wartości instytucjonalnej (institutional value), nawiązuje do specyfiki wartości publicznej1,

wynikającej ze stosunku organizacji do swoich interesariuszy, sposobu gospodarowania powierzonymi jej

finansami publicznymi i poziomu komunikacji z otoczeniem. W odniesieniu do organizacji zajmujących się

działalnością kulturalną, wartość instytucjonalna wynika ze sposobu interakcji pomiędzy nią, a jej intere-

sariuszami. Interakcja ta opiera się na zaangażowaniu w kontakcie pomiędzy organizacją a publicznością,

poziomie usług, budowaniu zaufania, a także kreatywności, odnoszącej się zarówno do twórczości

1 M.H. Moore, Creating Public Value: Strategic Management in Government, Harvard University Press,

Cambridge 1995, [cyt. za:] R. Hewison, Not a Sideshow: Leadership and Cultural Value, Demos, Londyn 2006 [on-line, dostęp: 22.04.2011] http://www.demos.co.uk/publications/notasideshow

Page 115: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

114114114114

artystycznej, jak i sposobu jej prezentowania, kontynuacji i konsekwencji w działaniach oraz dbałości

o jakośćusług i troskę, rozumianą przede wszystkim jako postrzeganie kontaktów z otoczeniem w katego-

riach relacji, a 1nie transakcji2.

Respondenci poświęcili najwięcej uwagi realizacji wartości instytucjonalnej. Nawet przy okazji oma-

wiania innych zagadnień nieustannie odwoływali się do takich zagadnień jak zaangażowanie i komunika-

cja lub profesjonalizm funkcjonowania podmiotów funkcjonujących w sektorze kultury.

a)a)a)a) dominująca rola instytucji kultury dominująca rola instytucji kultury dominująca rola instytucji kultury dominująca rola instytucji kultury

Działalność sektora kultury w Polsce opiera się przede wszystkim na instytucjach kultury. To one są

podstawowym narzędziem sprawowania polityki kulturalnej. W mniejszych miastach podstawowymi i czę-

sto jedynymi ośrodkami kultury są domy, ośrodki lub centra kultury, ewentualnie szkoły artystyczne, jeśli

takowe działają w danym mieście:

- D: samorządowa kultura tak ją nazwę umownie w dużej mierze, nawet inaczej zdecydowanie opiera

się na instytucjach (…) To instytucje tutaj zawsze, instytucje kultury były motorem napędowym,

są dalej.

- A: Dom kultury głównie, ewentualnie jeszcze szkoła czasami, a tak ogólnie to raczej nic więcej.

- D: (…) my nie mamy tutaj dziewięciu teatrów, siedmiu filharmonii i tak dalej, to na tym domu

kultury się ma to opierać.

Na kształt wydarzeń kulturalnych i ich treści merytoryczne wpływ mają przede wszystkim artyści,

a tym samym stanowią oni grupę najistotniejszych interesariuszy instytucji kultury. Uwarunkowania

prawne w zakresie systemu ubezpieczeń społecznych, nie stwarzają możliwości dla niezależnego funkcjo-

nowania artystów. Funkcjonują oni zazwyczaj w ramach instytucji lub wiążą się z jakimkolwiek innym

podmiotem prawnym. Sytuacja taka, podobnie jak pozyskiwanie funduszy w ramach grantów na realizację

projektów powoduje, że artyści zmuszeni są do wpisania się w profil instytucji, bądź dostosowania się

do wymogów grantodawcy:

- D: Wydaje mi się, że ciągle jednak o kształcie kultury w mieście decydują instytucje, przede

wszystkim. NGO-sy zaczynają się pojawiać, natomiast myślę, że na dzisiaj ciągle instytucje i także

poprzez instytucje ci ludzie, którzy się kulturą zajmują, w sensie artyści. Bo najczęściej,

czy najwięcej słychać, widać artystów, którzy są związani z instytucjami... czy w sposób etatowy,

czy w sposób, no, polegający na jakiejś tam formie współpracy.

- D: powiedziałem o tym, że instytucje są tym kołem napędowym, (…) to instytucja, ale głównie

osobowości, aktorzy, osoby tam pracujące.

1

2 R. Hewison, Not a Sideshow…, op.cit.

Page 116: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

115115115115

- D: (Artyści) to są osoby związane z instytucjami, pojawiają się takie pojedyncze, jakaś pani, która

okazuje się, że gdzieś tam maluje, haftuje czy coś ciekawego robi, jakieś formy plastyczne, albo gdy

gdzieś jakiś tomik wierszy publikuje, no ale nie, raczej jest to w takich instytucjach; indywidualności

no to nie ma.

- A: Wydaje mi się, że po prostu ci artyści, no, trudno jest im się jakby samym tak przebić, że jednak

muszą mieć jakieś wsparcie, muszą się wpisać w program, czy w strategię…

- D: artyści (…) są najaktywniejsi, którzy są związani z instytucjami.

- A: Pracują w innych instytucjach. Wszyscy artyści, których znam, są to osoby pracujące.

- D: Co do oczekiwań, jak to ładnie ująć... artysta będzie raz chciał promować siebie i swoją

najbliższą sferę kultury. Natomiast te ośrodki, które wymieniłam (instytucje kultury) muszą skupić

się na tym, aby dostrzec wszystko i promować wszystko.

- A: Jest sporo osób, którym się chce działać, którym się chce odkopywać stare tradycje, typu stare

pieśni, osoby na przykład śpiewające starymi technikami śpiewu... (…) To jest bardzo fajne.

I jest sporo młodych osób, które, nie wiem, nagrywają hip-hop całkiem niezły, ale to wszystko jest,

no wiadomo, bez pieniędzy, bez wsparcia, to te osoby są takimi trochę wolnymi strzelcami,

z doskoku, nie zarabiają na tym, (…) więc to jest tak... takie jakby trochę cykliczne też. Po prostu

z jakimś tam pokoleniem też pewne projekty dobiegają końca…

- A: Żeby mieć parę złotych to trzeba, że tak powiem, robić tak jak miasto sobie zażyczy.

Chociażby głupi napis pod patronatem prezydenta miasta (…) trzeba walnąć za parę złotych, bez

jakichś tam większych wyrzeczeń.

- O: niektórzy artyści robią coś, czego nigdy by w życiu nie zrobili, tylko dlatego, że dostaną na to

kasę. Ale jako ludzie, powiedzieli „ja tym się brzydzę”. Natomiast muszę z czegoś żyć, to się

upadlam.

Inną formą organizacyjną, umożliwiającą działalność kulturalną, są organizacje pozarządowe.

Jest wyraźna różnica pomiędzy większymi ośrodkami, w których tych organizacji jest więcej i są prężniej

działające, a ośrodkami mniejszymi. Zauważa się ich potencjał, niemniej jednak ogólnie są one uważane

za słabe organizacyjnie, co wynika z braków w edukacji, problemów ze zdobyciem doświadczenia i przede

wszystkim erozją kapitału intelektualnego, a także uwarunkowaniami organizacyjnymi, powodującymi brak

stabilizacji finansowej.

- D: W sferze kultury jest ich kilkanaście działających, czy też działających na pograniczu, łączących

działalność tych dóbr z ochroną środowiska w różnorodnych formach, one są aktywne jedne bardziej

drugie mniej, ale nie są jeszcze na tyle silne i na tyle z bogatą ofertą, bądź z jakąś ofertą

Page 117: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

116116116116

systematyczną kierowaną do mieszkańców, aby można było mówić przynajmniej w moje ocenie (…),

że są jakimś wyznacznikiem życia kulturalnego (miasta).

- D: oczywiście, są bardzo silne, bardzo dobrze zorganizowane NGO-sy, które przypominają

strukturami instytucje w Polsce i zajmują się kulturą, ale w swojej masie, organizacje pozarządowe

są po prostu słabe, ciągle. Organizacyjnie zwłaszcza.

- D: I tych „ogarniętych” stowarzyszeń jest jakby więcej. (…) Bo stowarzyszenia podpatrują (…)

Oni zrobili - to może i my spróbujemy. (…) tego jest naprawdę dużo i jeszcze się dużo w tym roku

wydarzy i każdy następny rok widzę, że ta aktywność – powiedzmy – oddolna jest coraz większa.

Oczywiście gdzieś te pomysły wyciągnięte bardzo z kapelusza, też się pojawiają i jakby są przez

nas traktowane w sposób oczywiście poważny, natomiast my od razu wykazujemy, że to jest

nierealne do zrealizowania.

- D: Znaczy, ja (…) jestem ogromnym zwolennikiem (…) organizacji pozarządowych, (…), ponieważ

uważam, że to dawno nie jest kwestia wypełniania tak zwanej niszy społecznej, czy działania

w takich przestrzeniach, w których nikt inny działać nie chce, czy na przykład instytucje nie chcą

działać. To jest troszkę inna, głębsza potrzeba.

- D: Druga rzecz i drugie zjawisko, (…) to jest miasto, z którego najzdolniejsi młodzi ludzie ciągle

wyjeżdżają, ci najaktywniejsi, najzdolniejsi ludzie, którzy, (…) jadą na studia do Krakowa,

do Wrocławia, do Warszawy, do Poznania, za granicę... Czasem wracają, czasem nie. I to też jest

pewnego rodzaju problem, (…) Gdyby było więcej ludzi młodych, aktywnych, w takim wieku,

nazwijmy to, studenckim, to by oni tworzyli te NGO-sy. A oni wyjeżdżają stąd, ci najaktywniejsi.

- A: jeśli (miasto) będzie się nie zmieniać i stać w miejscu, to czemu ja miałbym również stać

w miejscu wracając tu, skoro mogę rozwijać się w mieście jakimś innym.

- O: Wyjeżdżają…(…) Naprawdę wyjeżdżają. I zagranicę wyjeżdżają też, bo też znam osoby młode,

które pokończyły tutaj studia… Nie ma czegoś takiego, żeby zachęcić młodzież tu… no, bo czym?

Jak nic nie powstaje?

Organizacje i niezależni artyści w dużej mierze funkcjonują w oparciu o współpracę z instytucjami

kultury, które zapewniają im głównie bazę lokalową, wspomagają organizację, ale też promują ich działal-

ność:

- D: (ośrodek i dom kultury), który zapewnia przede wszystkim bazę. Organizuje oczywiście własne

przedsięwzięcia, ale też ułatwia organizację pracy innym, bo zapewnia im bazę, czy to w postaci

sal do ćwiczeń, czy też w postaci sali widowiskowej, do organizowania różnego typu wydarzeń.

Page 118: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

117117117117

- A: Ja śmiem twierdzić, że gdyby nie oddolne inicjatywy to niewiele by się działo. Są ludzie, którzy

chcą coś robić i robią, ale robią to we współpracy z instytucjami. Bo nie da się inaczej tego

zorganizować, bo trzeba by mieć projekty napisane albo środki dodatkowe. Natomiast przy

tej współpracy z instytucjami kultury (…) daje się pewne rzeczy zrobić.

- A: dom kultury jak coś trzeba to pomaga, (…) od czasu do czasu wspierali nas dając nam medale

za działalność. Przy tym była jeszcze nagroda w tamtym roku, to dołożyłam i tomik wydałam.

Ale to jest takie jednorazowe na jakiś czas (…) Dużo osób by chciało tego rodzaju wsparcie, a za

mało jest budżetu.

Inicjatywa współpracy zazwyczaj wynika ze strony organizacji pozarządowych:

- A: Natomiast jest dużo inicjatyw oddolnych we współpracy z instytucjami. Instytucje owszem,

też potrafią coś robić, ale ciągle twierdzą, że jest niedosyt finansowy. Że pieniędzy na kulturę jest

coraz mniej, zresztą tak jak na oświatę i to jest wielki błąd.

- D: Najczęściej to organizacja coś robi i zaprasza instytucję. Trudno to jakoś, inaczej trochę jest,

w drugą stronę. My operując dużym aparatem wykonawczym, najczęściej to wykonujemy sami.

Współpraca ta, nie jest wymogiem ustawowym, lecz zależy głównie od specyfiki działania instytucji,

ale też od otwartości osób zarządzających instytucjami kultury. Dyrektorzy instytucji zauważają zarówno

konieczność, ale też i zalety współpracy z organizacjami pozarządowymi:

- D: Na pewno (zależy od) specyfiki działania instytucji, ale też chodzi o ludzi. Podam przykład

(ośrodka kultury), kiedy to za „starego kierownictwa”, bo kilka lat temu diametralnie zmieniliśmy

pracowników (…) w sposób naturalny przejścia na emeryturę, bardzo odmłodzona została kadra,

no więc, wcześniej ta współpraca z wolontariatem, czy też z organizacjami pozarządowymi bardzo

opornie szła (…). Natomiast teraz ta współpraca jest (…) to w dużej mierze zależy od ludzi, którzy

tymi instytucjami zarządzają.

- D: Przyszły rok, (…) ośrodek, jako grantodawca dla stowarzyszeń, które nie są w stanie przebić

się w konkursach urzędowych, bo tam tych pieniędzy jest mało (…) bądź nie mają wkładu własnego,

albo nie mają osób merytorycznie przygotowanych do takiej działalności, albo nie mają miejsca,

potencjału kadrowo-sprzętowo-lokalowego. My zapraszamy takie osoby do współpracy

i w przyszłym roku, no to będą takie mini granty ośrodka – tak to można nazwać.

Natomiast liczmy, że to też aktywizuje te stowarzyszenia, które do tej pory nie działają.

- D: I tak sobie wymyśliłem jakiś czas temu i próbuję to robić (…), żeby współpracować

z organizacjami na zasadzie takiej: wy macie świetne pomysły, my troszkę lepiej wiemy, jak to

Page 119: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

118118118118

zrobić, jak porozliczać wnioski, jak pisać te wnioski. Wchodźmy w partnerstwo, to będzie lepiej. (…)

Organizacje pozarządowe są, działają, wymagają wsparcia. Za chwileczkę Unia ogłosi nowe

pieniądze i tam będą... będą bardzo poważne pieniądze dla klastrów, więc trzeba się klastrować.

Organizacje pozarządowe wiele na ten temat wiedzą (…) bo inaczej nie dostaną kasy, ale nie

wiedzą, jak to zrobić. Są nieskuteczne.

Organizacje pozarządowe i instytucje kultury mają odmienny model funkcjonowania. Każdy z nich,

ze względu na swoją charakterystykę, ma pewne wady i zalety. Organizacje pozarządowe postrzegane są

jako bardziej elastyczne, dynamiczne i kreatywne, natomiast przewagą instytucji jest to, że mogą prowa-

dzić działania długofalowe, w oparciu o stały zespół i relatywnie stabilne warunki:

- D: To jest oczywiście model (oparty na grantach i konkursach), który funkcjonuje i który w pewnych

wariantach nawet się sprawdza, ale nie daje szansy na budowanie czegoś takiego, jak jednak

pewna długofalowa strategia, jakaś wizja, która tworzy się w oparciu o zespół zgrany, o ludzi,

którzy ze sobą współpracują, o ludzi, którzy podnoszą kompetencje, bo wiedzą, co będzie za rok.

W sytuacji ciągłych konkursów, jeżeli mówimy o instytucji, wydaje mi się, że to raczej mało

prawdopodobne.

- D: funkcjonowanie organizacji pozarządowych wymusza dużo większą elastyczność, dynamikę

i kreatywność. Tam trzeba znajdować rozwiązania. Instytucja (…) jednak bardziej rozleniwia, nie daje

takich bodźców. Ta stabilizacja, brak jasno określonych wyzwań (…) To wcale nie znaczy,

że ambitne instytucje nie radzą sobie z tym. Radzą sobie z tym doskonale.

- D: Jeżeli musimy generalizować, to bym w tym kierunku szła, ale też tylko na takiej zasadzie,

że charakter funkcjonowania organizacji pozarządowych wymusza na nich trochę większą

kreatywność, ale też prowadzi do pewnych patologii.

- D: One powinny być, one wypełniają pewną lukę. Kiedyś też każdy materiał się wyczerpuje.

Każdy materiał potrzebuje chwili oddechu i dobrze, że te organizacje pozarządowe są. One też

zajmują się pewnymi działaniami, mają lepszą możliwość zdobywania środków. To jest też ważne

patrząc tutaj na środki państwowe, bo prędzej dostanie organizacja pozarządowa, niż instytucja.

A więc tutaj mądry dyrektor potrafi to wykorzystać i żeby przeforsować swój program, będzie

potrafił wpleść w to tak organizację pozarządową, że jeszcze na to środki zdobędzie. Natomiast

bardzo cenię aktywność ludzi, że im się coś chce, jeszcze robić.

- D: Te tzw. eventy, czyli mamy projekt, mamy budżet, realizujemy, krótkoterminowy cel i efekty.

I tu się pewnie zgadzamy: ten, kto robi to lepiej, powinien to robić, szybkie diagnozowanie jego

Page 120: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

119119119119

kompetencji. Ale proszę też zwrócić uwagę na to, (…), poprzez rozmaite podmioty, głównie instytucje

kultury w naszym ustroju, państwo jednak realizuje pewne swoje obowiązki i to nie powinno

podlegać ani koniunkturom, ani jakimkolwiek zmianom.

- D: trudno tu przyłożyć jedną, równą miarkę do kompetencji, choć one są najważniejsze,

ale te kompetencje są różne.

- D: poprzez instytucje kultury państwo realizuje te zadania, których organizacje pozarządowe

nie mogłyby zorganizować, typu np. prowadzenie bibliotek, czy muzeów.

- D: (instytucja) konsekwentnie od 20 lat realizuje pewien program społeczny, edukacji

społeczeństwa. My się możemy z tym zgadzać, bądź nie zgadzać, może się nam to podobać, bądź

nie podobać, oceniana jest właśnie przez tę „wydarzeniówkę”. (…). (tymczasem instytucja)

konsekwentnie, od lat daje miastu pewną propozycję, uzupełnia tę szeroką gamę kultury. W związku

z tym trudno tą „wydarzeniówką” mierzyć jakość oferty. (…) w planowym działaniu trzeba,

co się teraz mówi, budować markę, czy budować sobie jakiś krąg odbiorców i tu jest z pewnością

problem.

- Wszystkie podmioty funkcjonujące w sektorze kultury są postrzegane jako komplementarne, chociaż

wśród decydentów pojawiają się również opinie o pojawiającej się rywalizacji między instytucjami

kultury i organizacjami pozarządowymi, która jest postrzegana czasem jako negatywna, nieuczciwa

i niepożądana:

- D: Troszeczkę zaczynamy też fetyszyzować te organizacje pozarządowe, uważając, że one są

alternatywą dla dużych molochów, które przerabiają państwowe pieniądze, etaty itd. Nie, to też jest

nie tak. Te organizacje są tylko i wyłącznie, tak samo jak instytucje, częścią świata kultury, częścią

zagospodarowania w ogóle życia społecznego.

- D: Natomiast nie podoba mi się jak organizacje zaczynają rywalizować z instytucjami kultury

w sposób niepotrzebny i bardzo sztuczny. Na szczęście są to przypadki incydentalne i nie

chciałbym tego rozwijać. Cały czas ta transformacja ustrojowa, która rozpoczęliśmy ona u nas trwa

i przechodzimy w tym sposobie myślenia i stylu zachowania. Tak obserwując Europę zachodnia

tam trzeci sektor dominuje w wydatkowaniu środków publicznych. A więc prędzej czy później to nas

czeka. Ale jeszcze tego wszystkiego musimy się nauczyć.

- D: I uważam, że w Polsce właśnie domy kultury, których mamy sieć w Polsce, oczywiście, one

są ciągle na totalnym oucie, na marginesie, nie są zauważane przez ustawodawcę (…) natomiast

Page 121: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

120120120120

są siecią. Mam takie czasami wrażenie, że troszkę na siłę próbuje się środek ciężkości przesuwać

w stronę NGO-sów.

- D: Jest tak, że i w instytucjach (…) i w organizacjach pozarządowych jest ciągle nieufność, jedni nie

ufają drugim. Bo w instytucjach jest takie przeświadczenie, że ci ludzie, ci z NGO-sów, to po prostu

masakra, niezorganizowani, chaos, w NGO-sach myślą, Boże, jaka to puszka, te instytucje...

Jest coś takiego. Natomiast ja uważam, że my, dzisiaj, powinniśmy to próbować przezwyciężać.

Na to powinny też pójść jakieś pieniądze. (…) Jesteśmy po prostu partnerami, powinniśmy razem

działać. Im więcej będzie organizacji pozarządowych, tym lepiej. Tym większa jest aktywność

społeczna, po prostu. Ponieważ każde miasto ma swoją specyfikę, jedne jest takie, drugie takie, czy,

czy takie.

b)b)b)b) zaangażowanie i komunikacja z otoczeniemzaangażowanie i komunikacja z otoczeniemzaangażowanie i komunikacja z otoczeniemzaangażowanie i komunikacja z otoczeniem

Jako przyczyny negatywnej oceny sektora kultury przedstawiciele wszystkich badanych grup wskazali

w zdecydowanej większości brak zaangażowania, brak aktywności, tendencję do narzekania, brak zainte-

resowania, nieuczestniczenie w kulturze, a co za tym idzie kompletny brak wiedzy na temat oferty kultu-

ralnej. Opinia ta dotyczyła zarówno odbiorców, artystów, jak i decydentów:

- D: łatwiej narzekać, niż działać, po prostu. Ludzie są świetni w narzekaniu, że nic się nie dzieje,

i tak dalej, i… A są takie momenty (…), że nie jesteśmy w stanie obejść wszystkich imprez,

bo rzeczywiście, ta oferta jest dość spora. (…) są nastawieni bardzo roszczeniowo.(…) Doszło do

czegoś takiego, że jakby skrytykowano, że te imprezy są słabe, znaczy, że jak później dopytałem,

- to się okazało, że osoba, która krytykowała, bo być może słusznie, nie była na tej imprezie.

I to jest mniej więcej postawa tutaj.

- A: No to już zależy, bo ludzie najczęściej są tacy, że często lubią po prostu narzekać. Jak jedna im

rzecz się nie spodoba, to już obierają taki schemat, że to jest niefajne tamto jest niefajne i że nie

ma, co dalej iść… A że jakieś jedno przedsięwzięcie się nie udało, to nie znaczy, że inne są złe. (…)

albo po prostu nawet nie chcą uczestniczyć w tym życiu kulturalnym i po prostu siedzą w domach,

ogadają telewizję, ich to nie obchodzi. A później jak ktoś ich się pyta, no to skąd mają wiedzieć,

skoro nic nie zrobili, aby coś takiego przeżyć, zobaczyć.

- D: Dla nich (artystów) się robi dużo, ale oni nie wyrażają chęci aby przyjść i zobaczyć.(…)

Tylko, że ja, która uczestniczę w tej kulturze i nie widzę tych ludzi. (…) Ale to, żeby oni przyszli na

kogoś innego, to ja nie widzę tych ludzi.

Page 122: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

121121121121

- O: Niektórzy ocenili na zasadzie takiej. Nie mają pojęcia, ale na wszelki wypadek powiem, że i tak

się nic nie dzieje. Bo zwyczajnie w tym nie uczestniczą, nie mają pojęcia, no to… a tutaj to nic się

nie robi, nie?

- D: to wynika naprawdę z braku wiedzy, … musi wynikać z braku wiedzy, jestem co do tego bardzo

mocno przekonany, dlatego, że ze mną, na przykład, przez te lata, jak jestem tutaj, (…) jak jestem

dyrektorem, to wydaje mi się, że czterech radnych się tu… pięciu.(…) jeżeli się mnie odwiedza,

to tylko po to, żeby dostać jakiś tam bilecik na jakąś imprezę (…) skąd ci ludzie mają wiedzieć,

co się dzieje? Skąd? Skąd oni mają wiedzieć, jakie my mamy problemy. Nie znają tych problemów,

no bo skąd.

- A: Ludzie się wypowiadają na temat realizowanych projektów w mieście. Zawsze mają swoje zdanie,

z tym, że mam swoje spostrzeżenie, aby mieć zdanie na temat tego co się dzieje w mieście – trzeba

uczestniczyć. Niestety stwierdzam, że te osoby, które mają zdanie generalnie nie uczestniczą.

Tu jest jakiś problem, że oceniają, krytykują ale sami nie przychodzą aby zobaczyć jak to jest.

Od czasów Poniatowskiego funkcjonuje taka bezinteresowna zawiść, tak, że się nie uczestniczy, ale

oceniać trzeba. Najlepiej negatywnie.

Ogólnie nisko oceniana jest aktywność młodzieży, chociaż na drugim biegunie pojawiła się wypo-

wiedź, że młodzi ludzie mają potencjał, który jednak wymaga zaktywizowania:

- A: A poza tym, to naprawdę to młodzież teraz (…) to mało, która osoba chce tak jakby uczestniczyć

(…) czynnie, że na przykład jak jest jakieś przedstawienie, czy coś w tym stylu – to jest mała liczba

osób, która jest chętna do tego. Chociaż mówią „o fajnie, bo nie będzie lekcji” tym podobne, ale to

jest pod tym kątem, a nie, że będzie uczestniczyć i się pokazać.

- O: mamy odhumanizowaną nie inteligencję, tylko odhumanizowane młode pokolenie, bo to nie jest

inteligencja. Inteligencja to była kiedyś, jak on skończył studia, miał wiedzę jakąś fachową,

jakakolwiek by to nie była, weterynarz, na przykład, to do tego umiał zaśpiewać, umiał zatańczyć,

zagrać na fortepianie (…)

- D: ja zauważam, (…) ogromną jakąś dysharmonię wśród gości odwiedzających (instytucję), bez

wątpienia przeważają ludzie, nie badam ich statusu, wykształcenia, ale zakładam, że są to ludzie

przynajmniej o wyrobionym jakimś poziomie. Ale z drugiej strony widzę, jak trafia kompletnie

w próżnię oferta skierowana do studentów.

- D: Natomiast da się bardzo dużo wyciągnąć. Jest dużo młodzieży, bo współpracujemy z portalami

młodzieżowymi. Ta młodzież później odwiedza wystawy.

Page 123: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

122122122122

Jako przyczyny braku zaangażowania wskazywane były przede wszystkim niski status materialny,

zaniedbania systemu edukacji, ale także niski poziom zaangażowania kadry pedagogicznej:

- O: (…) jest miastem o bardzo dużym bezrobociu, także też trzeba pamiętać o tym nie myśli człowiek

o kulturze, tylko o chlebie… i to podstawa…

- O: Jak ja wyjdę pusto, nikogo nie ma, nic się nie dzieje, jakoś tak szaro… (…) Jakiś taki marazm (…)

być może (…) chodzi o sytuację, że ludzie nie są zamożni…

- D: Natomiast w Polsce kłopot polega na tym, że dzisiejsi studenci, ludzie, którzy… czy właściwie

już absolwenci właśnie, wyższych studiów, nie mieli kontaktu z kulturą w szkole. Bo siedemnaście

lat temu wycięto muzykę, plastykę, et cetera, ze szkoły. Czyli, plus siedem, to wychodzi, że to

są ludzie po dwadzieścia cztery lata, którzy nie mieli z tym kontaktu, (…) szkoła też

nie przygotowuje ludzi do tego, żeby byli aktywniejsi.

- O: nauczyciele, którzy są (…) w takich środowiskach, jak tutaj, powinni bywać na takich imprezach,

nie bywają. (…) nauczyciel, czyli to pewien rodzaj ludzi, którzy powinni być kulturalnie wyżej,

ale nie są, niestety. Nie są. I to teraz dotyczy wszystkich, czyli studentów wychodzących z uczelni,

nauczycieli już dotyczy. (…) W każdym bądź razie, nie dają przykładu. Bo gdyby była jakaś impreza

i nauczyciele byli faktycznie, kulturalnie mocni, to by dla innych nie starczyło miejsca.

Jako czynniki wpływające na wzrost zaangażowania wymieniono autorytet i osobowość animatora,

związek emocjonalny z danym wydarzeniem, a także możliwość współdecydowania na poziomie inicjowa-

nia lub organizowania wydarzania:

- A: była taka osoba (…) on przyjechał tutaj ze swoją żoną, (…) i oni też, też przez kilka lat pamiętam,

że bardzo prężnie zaktywizowali tą młodzież, (…) no, to było coś wspaniałego, (…) osoby,

które nawet w ogóle nie były zainteresowane muzyką klasyczną, po prostu (…) chodziliśmy

do kościoła na te koncerty.

- A: to były takie osoby z pasją, które jakoś tam potrafiły to pociągnąć, zainspirować ludzi

i naprawdę… Nie wiem, skąd brali na to pieniądze, znaczy, myślę, że to własnym sumptem i tak

dalej, ale no, wydaje mi się, że to było bardzo małym kosztem robione, a mimo wszystko strasznie

to było takie prężne. (…) to było, no, to było naprawdę coś.

- O: Jak moje dzieci uczyły się w szkole muzycznej, (…) to my z żoną chodziliśmy na ich koncerty

i przy okazji koncerty szkoły muzycznej albo jeszcze jakieś inne (…) Natomiast, to jest taka kultura

emocjonalna, czyli, że tak powiem, moje dziecko tam uczestniczy, no to i my…(…) emocjonalne

związanie z kulturą też ma swoje znaczenie, przynajmniej w takich miejscowościach, jak tutaj.

Page 124: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

123123123123

- O: jak już ktoś zagłosował (na dane wydarzenie) to czuje się w jakimś stopniu zaangażowany

bardziej.

- O: Jeżeli ludzie zobaczą, że ich głos ma realny wpływ na to, że wybrano takie a nie inne

przedsięwzięcia, na które potem człowiek potem poszedł i sobie sam je załatwił, to jest budowanie

niesamowitego kapitału. Takiego, że ludzie będą chcieli współtworzyć, uczestniczyć.

Promocję kultury i wpływanie na poziom zaangażowania wskazano jako podstawowe zadania polityki

kulturalnej sprawowanej na szczeblu państwa:

- O: właśnie mi się wydaje, że rząd, jako taki najwyższy szczebel ma po prostu promować kulturę.

- O: Chociażby wśród młodzieży, wśród dzieci bardziej zachęcać do chociażby czytelnictwa, co już

miało miejsce. Ale na przykład do słuchania jakiejś muzyki czy jakieś zajęcia z muzyki czy nie

wiem kółka teatralne. Żeby to było bardziej przez państwo wspierane. Żeby w młodych ludziach

rodziło się takie poczucie, że kultura, że jakieś takie sztuki czy przedstawienia, że spektakle

i tak dalej, że to jest jakaś wartość, że to jest fajne i że w to trzeba iść.

Jako jedną z przyczyn braku zaangażowania odbiorcy wskazywali niedostateczną komunikację

pomiędzy instytucjami kultury, a odbiorcami, która jest podstawą budowania zaufania i stanowi jeden

z podstawowych warunków budowania wartości instytucjonalnej sektora kultury:

- O: Natomiast bardzo ważna jest wśród odbiorcy (…) wiarygodność tego animatora kultury.

I teraz z jednej strony ta wiarygodność mogłaby być budowana zarówno od strony teatru, ale nie

na tej zasadzie, że wypuści ulotkę, zrobi dobrą stronę internetową i zaprosi do teatru, tylko on musi

wyjść. Jeżeli on musi wyjść, to musi się pokazać, zdobyć gdzieś, komuś się zapali, to jest ten...

Z drugiej strony, oddolnie też jak najbardziej, tylko pytanie jest wtedy, kto tych głosów oddolnych

słucha? Czy jest szansa na to?

- O: Ale wydaje mi się, że to jest bardzo istotne, ponieważ w procesie dawania jakości kultury

brakuje tego, co my w tym momencie robimy, rozmawiamy. Potrafimy nawzajem słuchać swoich

opinii, szanujemy się, potrafimy używać argumentów, a wydaje mi się, że w przypadku budowania

jakości kultury przynajmniej jeśli chodzi o te instytucje (…) zasilane z budżetu państwa nie ma takiej

dyskusji. Wszyscy najlepiej wiedzą, co mają zrobić, jak mają zrobić. Nie słuchają po prostu

odbiorców. A w końcu ktoś musi tę kulturę odebrać. Ktoś musi ten spektakl oglądać i wysłuchać tej

opery; dopiero zwozi się dzieci ze szkół; no niestety tak się robi, żeby statystyki były.

Page 125: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

124124124124

- O: Nikt się nie pyta. Ja mam wrażenie w ogóle, że to, tu się mówi, o tym, że to ma być miasto

turystyczne, to że oni nie nastawiają się na mieszkańca, tylko na tego turystę. Tylko też nikt tego

turysty nie pyta. No, bo turystów też można pytać, prawda?

Wyjątkowo wyrazistym przykładem tego, jak bardzo negatywnie może wpłynąć brak komunikacji

na ocenę funkcjonowania sektora kultury są pewne ośrodki, w których znajdują się instytucje, niezwykle

cenne z punktu widzenia kultury polskiej i dziedzictwa narodowego, finansowane głównie ze środków

ministerialnych bądź samorządu regionalnego, których działalność nie do końca jest spójna z funkcjono-

waniem miejsca, w którym się znajdują. Instytucje te wyróżniają się zdecydowanie w przestrzeni miasta

ofertą, budżetem, przestrzenią i tak silną marką, że stanowią wręcz znak rozpoznawczy miejsca, w którym

działają. Pojawiły się dwa takie przypadki. W jednym przypadku respondenci mieli obiekcje w stosunku

do funkcjonowania instytucji we wszystkich wymiarach: instytucjonalnym, instrumentalnym i integralnym,

natomiast w drugim, pomimo braku zarzutów co do realizowanych wartości, ogólna ocena sektora kultury,

która się de facto polegała na ocenie tejże instytucji, była bardzo niska.

Wprawdzie oba te przypadki zasadniczo różnią się w sposobie funkcjonowania, niemniej jednak wy-

różnionych zostało kilka cech wspólnych związanych właśnie z dominującą rolą tychże instytucji w środo-

wisku danego miasta.

Instytucje te były określane jako zaborcze, hermetyczne, wysoko sprofilowane i niekomunikujące się

z otoczeniem:

- O: (instytucja) niewiele z siebie daje, a bardzo dużo chce… Można odnieść takie wrażenie (…)

Być może krzywdzę kogokolwiek w (instytucji) i być może komuś tam zależy, tylko niekoniecznie

jest to umiejętnie zarządzane albo może po prostu tego nie widać z jakiegoś powodu.

- A: (instytucja) jest bardzo zaborcza, są ściśle określone zasady, trzeba się podporządkować,

jest mocno sprofilowana, (…) mają odgórne założenia i odgórne projekty, ktoś, kto słabo się w tym

mieści, to tam się nie odnajdzie (…) Kształtuje ludzi, nie szukają ludzi, którzy coś wnoszą, tylko

ludzi do realizowania wizji.

- A: są hermetyczni (…) i myślę, że jako taki artysta, no nie wiem, tak mocno działający i chcący

się tam przebić z jakimiś własnymi projektami, pewnie bym jeszcze bardziej odczuwała ten opór

i bym była jeszcze bardziej niezadowolona. (…) były takie (…) dla mnie niejasne, na przykład,

kryteria naboru tych osób, które chciały działać (…) właśnie nie wszyscy, którzy na przykład chcieli

tam działać, czy chodzić na te warsztaty, na wykłady (…) No, że nie każdy miał szansę…

- A: (czy się komunikują?) Pierwsza moja myśl, to że nie. Że oni jednak są tacy, że to do nich trzeba

właśnie jakby wychodzić i… (…) bo być może oni mają takie inicjatywy, że szukają, ale po prostu nic

tutaj nie ma i nie znajdują, więc to jakby nie jest eksponowane potem. Czy jakoś tam rozwijane

(…) Ale, no, mam wrażenie, że nie.

Page 126: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

125125125125

- O: Z (instytucją) absolutnie nie można się dogadać w ogóle.

Wysoki poziom sprofilowania (skądinąd cenny ze względu na kształtowanie marki) i poczucie elitar-

ności powodują, że instytucje te są skoncentrowane na konkretnym odbiorcy i nie są w stanie zaoferować

mieszkańcom szerokiej oferty. Pozostałe podmioty zaś, finansowane z budżetu miasta są w fatalnej

kondycji finansowej i również nie są w stanie zaproponować wiele mieszkańcom:

- A: Myślę, (…) że zawsze była w (mieście) taka garstka osób, właśnie, albo działających

w (instytucji), albo jakoś tam kibicujących jej, chodzących na te koncerty, a były osoby (…)

do których to zupełnie nie trafiało. (A czy jest to oferta skierowana do każdego odbiorcy?)

Nie, absolutnie. Absolutnie nie. To jest dla osób, które, które lubią…

- O: Czy to na pewno jest problem (z dotarciem, z komunikacją), czy to chodzi o to, żeby ludzie nie

przyszli. Bo taka na przykład (…) rzecz – odbywa się noc muzeów, która (…) u nas zazwyczaj

(…) jest w u innym terminie albo tydzień wcześniej albo tydzień później…(…) I nie o tym

informacji…(…) Żeby za dużo się ludzi nie napchało.

- A: Pozostałe ośrodki mają bardzo ograniczone działanie, bo miasto jest zadłużone, kultura jest

w opłakanym stanie, brak profesjonalizmu pozostałych instytucji kultury wynika z braku funduszy,

(…) działalność miejskiego ośrodka kultury ogranicza się do podstawowej działalności, takiej jak

organizacja imprez okolicznościowych.

Zarzuca się tym instytucjom również to, że wpływają na funkcjonowanie pozostałych podmiotów

i niewiele wnoszą na rzecz miasta, w którym działają.

- O: Dużo rzeczy jest blokowanych, czy to przez (instytucję), czy też inne instytucje z (instytucją)

związane. (…) Gdyby coś nagle powstało, czy to z trzeciego sektora, czy inicjatywa w ogóle

prywatna, (instytucja) musiałby coś zrobić. Bo jest to jednak instytucja publiczna, odgórnie

kontrolowana. Jak coś by powstało to (instytucja) musiałaby coś zrobić jako alternatywę, a im się

po prostu nie chce.

- O: Uważają się za instytucję naukową, obsługa ruchu turystycznego i imprezy kulturowe są gdzieś

na szarym końcu listy. To nie tak powinno być, w końcu (…) jest to dziedzictwo UNESCO.

Tutaj ważne jest, aby to udostępniać, pokazywać, a tego nie ma wcale.

- O: W związku z tym (instytucja) jest ogromną atrakcją turystyczną, ale też no jakby nie wiem czy

jest do końca wykorzystaną dobrze tą atrakcją dla dobra też np. m.in. ogółu, który tu mieszka (…)

(negatywna ocena) wynika z potencjału, który jest znacznie większy, niż się go wykorzystuje.

Page 127: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

126126126126

- A: to jest bardzo wszystko takie ok, profesjonalne… ale spoza. Dużo rzeczy spoza też. (…)

Taki bardzo specyficzny twór, bo z jednej strony oni mówią, że tak bardzo czerpią tutaj z tradycji,

(…) Ale też tak, że tak…. no, troszkę dyktują, w sensie, że to jest takie troszkę takie oderwane od

samego miasta.. chyba jednak.

- A: Z założenia nie są dla miasta.

- A: A też (…) sama oferta (…) to są, na przykład, dwa miesiące właśnie latem, kiedy oni mają

ten program taki naprawdę fajny, że (…) kilka razy w tygodniu można tam być i zobaczyć

coś ciekawego. Ale to jest mało, no, przecież mamy cały rok, no, kurczę, długą jesień, długą zimę,

i tam się niewiele dzieje.

W przeciwieństwie do sektora publicznego wskazano, że organizacje pozarządowe w większym

stopniu działają w oparciu o komunikację z odbiorcami, ale też z racji specyfiki swojego działania mogą

mieć większy wpływ na zaktywizowanie odbiorców:

- O: dam ci pewien przykład. NGO-s dał wybór potencjalnym odbiorcom kultury, czyli wrzucił taką

ankietę na swoją stronę internetową. Tutaj miasto robiąc tak dużą imprezę dla mieszkańców, chyba

nikogo o zdanie się nawet nie zapytało, kto powinien się pojawić, z tego, co ja pamiętam.

- D: Wspólnym dla nas wszystkich problemem jest pewnego rodzaju bierność grup, tak to nazwijmy…

(…). Twierdzę, że organizacje pozarządowe są w stanie zaktywizować tych ludzi, mogą to zrobić,

zwłaszcza, jeżeli powstanie ich wiele i ci ludzie zaczną w nich w jakiś sposób działać.

Poziom komunikacji zależy przede wszystkim od kompetencji osób, które zarządzają instytucjami

kultury:

- D: Ale jeżeli na tym poziomie pośrednim są ludzie, jak na tych przykładach przywołanych, będą

uważali, że najważniejsze jest zrobić fajną, głośną imprezę, z głośną gwiazdą, bo to ich kompetencje

decydują o tym wyborze i to jak oni oceniają swoją publiczność, mieszkańców swojego miasta,

czy ludzi, którzy przychodzą do instytucji, to ich kompetencje zdeterminują to, jaki artysta będzie

zaproszony.

Brak komunikacji wynika w dużej mierze z utartego schematu funkcjonowania instytucji kultury, które

działały tak przez wiele lat:

- D: Ja nie ukrywam, że w momencie, jak (…) przyszedłem do (ośrodka kultury) to też działał

do środka. Był zainteresowany, żeby zrobić, a niekoniecznie był zainteresowany, żeby to ktoś

odebrał, (…) Oczywiście, to nie jest tak, że ludzi nie było, bo to też tutaj nie pracowali ludzie,

Page 128: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

127127127127

którzy się kompletnie na tej robocie nie znali, to nie w tym rzecz. (…) Tylko działał, aha, mamy

fajny pomysł, bo naszym zdaniem jest fajny, to to robimy. Tak to funkcjonowało.

Wzrasta przekonanie o konieczności zaspokojenia gustów szerokiego odbiorcy, z tym że w dalszym

ciągu traktuje się go jako klienta. Interakcja odbywa się w formie bardziej transakcji niż relacji.

Oferta kształtowana jest w sposób odgórny, bez prowadzenia jakichkolwiek konsultacji ani z artystami,

ani z odbiorcami:

- D: My, siedzimy czasami na spotkaniu w pracy i wymyślamy co by tu zrobić innego, aby nie było

ciągle to samo. (…) Pomocną ręką jest (…) burmistrz, ona też jest zaangażowana w sprawy, jest

kulturalna i podrzuca pomysły.

- D: my wszyscy, i organizacje, i instytucje, w swojej działalności zakładamy jedno, że trafimy

w zainteresowania.

- D: Szczerze mówiąc pisanie projektów pod artystów jest trudne… Jakby… artyści to są osoby dosyć

chimeryczne (…) na pewno współpracujemy z ludźmi, którzy w mieście mają coś ciekawego

do zaproponowania czy coś, co chcą pokazać. (…) Zazwyczaj my proponujemy coś, do czego artyści

mogą się włączyć.

c)c)c)c) poziom usługpoziom usługpoziom usługpoziom usług

Poziom usług był wymieniany jako jeden z najistotniejszych czynników wpływających na ocenę funk-

cjonowania sektora kultury:

- O: (jakość to) nie kultura wysoka, tylko to, w jaki sposób. Czy coś jest zrobione profesjonalnie?

Tak. (…). Czyli jeżeli jest jakieś wydarzenie, to na przykład jest dobre nagłośnienie; ważny jest też

dobór repertuaru. To też jest ważne; (ważna jest) wartość artystyczna; (…), ale wpływa mimo

wszystko właśnie taka profesjonalna strona techniczna. To znaczy inaczej. Jeżeli się przyjdzie na

jakieś wydarzenie artystyczne to ma się wrażenie, że to wydarzenie jest zorganizowane przez dwóch

trzynastolatków, którzy przypadkiem coś zrobili niechcący czy widać, że do tego były włożone duże

pokłady pracy, czy było to w jakiś sposób zrobione z sensem; kreatywnie i zaskakująco.

- A: Pomysł jakiś musi być na realizację tego. (…) mówiąc „pomysł” mam na myśli to, że ktoś wie, co

chce zrobić i wie, w jaki sposób chce to zrobić. Tak jakby w całości.

Bardzo zróżnicowane były opinie na temat poziomu usług świadczonych przez sektor kultury.

Respondenci podkreślali, że różnice w poziomie usług zależą indywidualnie od każdego podmiotu,

niemniej jednak zarysowały się pewne tendencje w ocenie różnych typów podmiotów.

Page 129: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

128128128128

Jako dwa podstawowe czynniki wpływające na poziom usług w sektorze wymienione zostały: kreatyw-

ność instytucji kultury oraz kadry kultury (w rozumieniu osób zarządzających tymi instytucjami oraz ich

pracowników). Dominująca, zwłaszcza wśród odbiorców, była opinia, że publiczny charakter sektora kultu-

ry prowadzi do wielu dysfunkcji, a brak kreatywności w zarządzaniu nimi jest najczęstszą przyczyną

niskiego poziomu oferowanych usług. Brak personalnej odpowiedzialności oraz brak mechanizmów wymu-

szających konkurencję powoduje, że generalnie nie są one zarządzane kreatywnie i często nastawione są

głównie na przetrwanie.

- A: instytucje nastawione są na przetrwanie.

- O: Mnie się wydaje, że (instytucja) trwa i po prostu najchętniej podniosłaby koszt biletów.

- O: ja w ogóle z sektorem kultury mam problem, (…) w pełni zgadzam się z tym, o czym tutaj jest

mowa. Czyli te instytucje, które mają pieniądze na etaty i na tworzenie administracji czy się stoi

czy się leży dostaną kasę. Czy przyjdzie 10 czy 200 osób a nie 1 500 no to wskaźnik, następna

czterolatka i tak dalej.

- O: mam osobiście takie wrażenie, że (instytucja) jest traktowana, jako taki samograj. (…) jakoś toczy

się własnym życiem, wszyscy wiedzą, że (…) istnieje, wszyscy wiedzą, że (…) jest taka super-wielka

i niesamowita.

- O: niestety, ale instytucje, które są dotowane przez państwo, nie mówię, że wszystkie, ale

te najważniejsze, niektóre z nich są w dużej mierze obsadzone ludźmi takimi, że nie zawsze czują

misję. Są zmęczeni, bądź dostali się na te stanowiska nie ze względu na swoje kompetencje, ale

układy i nie czują jak już tutaj mówiliśmy wcześniej misji i potrzeby realizowania pewnych zadań.

- O: Jeżeli jest instytucja zarządzana przez państwo, może nadzorowana przez państwo, finansowana

przez państwo, to oni mają tak naprawdę w nosie to, co myślą ludzie.

- O: (...)oni nie czują tego ryzyka, że mogą stracić, bo to i tak są podatki; brak im świeżości

podejścia.

- O: W momencie, kiedy jakaś instytucja ma monopol na kulturę (…) w danym regionie może sobie

troszeczkę odpuścić, bo tak czy siak jest jedyna i tak czy siak ktoś do niej przyjdzie.

- A: może brak chęci, może brak umiejętności, a może po prostu nikt na to nie wpadł… (…) nie ma

pomysłu.

- O: czasem mam wrażenie, że brak instytucjom tym swego rodzaju innowacyjności. Boją się podjąć

pewne kroki w celu realizacji swoich projektów.

Page 130: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

129129129129

Jako podstawowy warunek wzrostu kreatywności w instytucjach kultury, wymieniono większą otwar-

tość na osoby kreatywne i na projekty innowacyjne, a także większą otwartość i kreatywność pracowni-

ków sektora:

- O: wydaje mi się, że dopuszczenie kreatywnych ludzi do pracy w instytucjach kultury, tych

publicznych, już w dużym stopniu mogłoby załatwić sprawę.

- O: czy to będzie prezydent w stosunku do teatru, czy to będzie dyrektor teatru w stosunku do

pracowników, ale jeżeli będzie ta przestrzeń na nowe rzeczy, na otwartość, na jakieś nowe wymiary

artystyczne. Jeżeli będzie ta otwartość, nie będzie zamykane… to już jest dobrze.

- A: To jest taki bonus dla tych instytucji kultury. To właśnie dzięki tym osobom (kreatywnym),

a sporo ich jest, jakby ranga i wartość tego co się dzieje jest wartością dodaną.

- O: Uważam, że w przypadku samorządu władze niektórych miast, miejscowości powinny być

bardziej otwarte na takie odważne inicjatywy, myślę.

- A: często projekty mają zerową w ogóle oglądalność, słuchalność czy atrakcyjność społeczną jakąś

i są oderwane od rzeczywistości. Nikt na to uwagi nie zwraca, pieniądze się wydaje. (…)

Nie sugeruję, żeby podejmować działania jakieś komercyjne. Absolutnie nie. (…) Moim zdaniem

ludzie, którzy tym się zajmują, niekoniecznie, nie wiem kto, ale jakaś jednostka w każdej instytucji

albo nawet więcej, niż jedna jednostka powinna być zaangażowana w (…) nowe trendy; to, jak

to odbywa się na świecie w tej chwili, co może zainteresować ludzi, jak bardzo ciekawe to może

być, jak bardzo interaktywne może to być i dopiero wtedy wymyślić jakiś plan…

Jako główne przyczyny niskiego poziomu innowacyjności w instytucjach kultury wskazywano: brak

kreatywności pracowników sektora, wynikający z postawy zwierzchników, czynniki organizacyjne, syste-

mem wynagrodzeń, brak mechanizmów motywacyjnych, a także niechęć lokalnego środowiska dla osób

wybitnie kreatywnych:

- A: Stwierdzam, że w instytucjach kultury są urzędnicy, a powinni w nich być nie tylko urzędnicy

a pasjonaci. Którzy poszukują i przenoszą umiejętności do organizacji. Natomiast jeśli będzie

to urzędnik, który przychodzi i wychodzi do pracy to nie będzie dobrze.

- A: osoby, które mają fajne pomysły, tak mówiąc wprost, a są zatrudnione w instytucjach, często

nie mają siły przebicia, nie mogą się przebić ze swoim pomysłem, chociaż od tego teoretycznie

są na tym stanowisku i są hamowane ich jakieś tam decyzje, chociaż chcieliby zrobić coś fajnego.

- A: szczególnie młodzi ludzie zatrudniani tam na początku mają pomysły i tak dalej, a później się

o to rozwalają, bo nic nie mogą zrobić, tych rzeczy, które chcą zrobić. To skoro i tak mają pensję,

to po kiego się starać?

Page 131: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

130130130130

- O: nie ma pomysłu, że nic się nie rozwija, że się zatrzymało na jakimś tam etapie,

że się cofamy…(…) Bardziej (to wina) polityki, no bo te instytucje zależą w większości (…) od władzy.

Władza też zatrudnia te osoby albo stwarza warunki.

- A: Uważam, że jest takie zjawisko, o którym kiedyś czytałam w piśmie literackim „Topos”, gdzie

naukowcy wypowiadają się na temat pozycji osoby kreatywnej, twórczej, że jest takie zjawisko

ogólnie w kraju „wykluczenie” osób, które wychodzą ponad przeciętną ustaloną w środowisku.

To zjawisko jest okropne, ponieważ po pierwsze zamiast lokalnie cieszyć się, że są osoby, które

przekraczają te linie ustalonego przeciętnego wymagania społecznego, zamiast się z tego cieszyć,

wykorzystać do promocji miasta, regionu, to jednak wszystko doprowadza do takiego wykluczenia,

osamotnienia osób kreatywnych.

Pracownicy sektora kultury są wymieniani jako jeden z podstawowych czynników wpływających

na poziom profesjonalizmu, a tym samym poziom usług:

- D: podstawowym elementem (…) jest, nazwę to – kadra, która realizuje dane zadanie.

Bo jeżeli będziemy mieli złą kadrę, to chociażby zostały spełnione wszystkie zewnętrzne inne

czynniki, to nic się nie wygeneruje. Gdy będziemy mieli dobrą kadrę w instytucji, czy jakiejkolwiek

innej organizacji, to ona swoją kreatywnością, swoją aktywnością jest w stanie zrekompensować

wypadnięcie któregokolwiek z czynników zewnętrznych.

Niestety publiczny charakter sektora kultury przez wiele lat powodował szereg dysfunkcji i zaniedbań

w kształtowaniu kompetencji kadr kultury:

- D: my z tym jakby – no nie chcę powiedzieć walczymy – ale pracujemy nad tym, żeby to było

profesjonalnie – poprzez szkolenia na przykład dla pracowników, które teraz trwają – to ja widzę

bardzo, jakby przez moich poprzedników zaniedbane pewne pola, np. pole komunikacji, gdzie nie

działo się nic i to wszystko było odłożone gdzieś tam na dziewiąty plan. I to spowodowało

degradację.

- O: ktoś robi jakąś imprezę, bo każe mu ktoś zrobić i on to na odfajkowanie, potem zapisze,

że zrobił.

- D: poziom pracy zmienia młoda kadra, do której ta stara albo się musi dostosować do tych

standardów, albo chce, albo jest jej głupio i próbuje. Jak próbuje to jest dobrze. Jak chce to jest

super. Jak się dostosuje to jest w ogóle rewelacja. Najgorzej jest jak nie chce.

Akcentowana jest konieczność podniesienia poziomu kompetencji i profesjonalizmu kadr kultury.

Niemniej jednak, jako niezbędna dla właściwego funkcjonowania sektora kultury wymieniana jest również

Page 132: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

131131131131

otwartość i gotowość pracowników do zdobywania wiedzy i nabywania nowych doświadczeń, a także

poczucie odpowiedzialności i zaangażowanie każdej jednostki:

- D: do profesjonalności my cały czas zmierzamy drobnymi krokami. Mam nadzieję, że któryś

tam dyrektor za 10 lat powie, że „No, teraz działamy profesjonalnie!”.

- A: myślę, że gdybym miała wpływ na to, to przede wszystkim uświadomiłabym pracownikom,

że powinni się dokształcać żeby móc robić to profesjonalnie. Kończyć jakieś kursy, wyjeżdżać

na wernisaże, plenery, obserwować, przenosić te doświadczenia tutaj i żeby profesjonalnie można

to było robić. Nie da się bez obserwacji zewnętrznej, czy wymiany doświadczeń, nie da się tego

poprowadzić profesjonalnie. To też dotyczy nagłaśniania imprez, promocji, uświadamiania ludziom

co warto – tego mi brakuje osobiście.

- D: pewne moderowanie, czy umożliwianie takiej drogi kariery, która daje szanse na rozwijanie

kompetencji, na podnoszenie, odpowiednie wynagradzanie, to jest jedno (...). Natomiast sam

ten czynnik nie wpłynie na to, że ludzie będą dbać o swoje kompetencje, podniesienie poziomu

pracy, czy o rozwój w ramach tego, czym się zajmują. (…) żadna polityka, ani na szczeblu lokalnym,

ani na szczeblu wyższym nie jest w stanie wymusić, albo wykreować czegoś takiego

jak profesjonalne zachowanie w miejscu pracy.

- D: Znaczy, tak naprawdę to zależy od ludzi: jeśli ktoś profesjonalnie nie myśli o tym co robi,

to jakby no ciężko oczekiwać od niego profesjonalności.

- A: Jeżeli ktoś jest zaangażowany i chce, żeby to było jak najlepiej, to we współpracy jest fajny.

Jeżeli komuś tam z góry narzucono, że musi to zorganizować, no to jest ciężka rozmowa czasem.

- D: to zależy od uczciwości każdego podmiotu. Jak ktoś jest geszefciarz to nawet i w Muzeum

Narodowym odstawi lipę.

Dobór kadr i otwartość na kreatywność w instytucji kultury, a tym samym poziom profesjonalizmu

oferowanych przez nią usług, zależy od osób zarządzających instytucjami kultury:

- A: zdecydowanie jakby dyrektor naszej instytucji ma wpływ na jakość i na to ma bezpośredni

wpływ.

- D: (menedżer kultury) to jest osoba, która koniec końców zaprasza tego artystę i decyduje

o tym, jaki będzie sprzęt na jego koncercie i koniec końców jak to zostanie sprzedane do mediów.

Więc to jest ten poziom, który najbardziej decyduje o profesjonalizacji oferty kulturalnej,

profesjonalizacji działalności całego sektora.

Page 133: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

132132132132

- A: dyrektor (…) wspomaga się swoimi podwładnymi jeszcze, (…) ale decydujące jakby zdanie

ostateczne należy do dyrektora instytucji, na co on wyda pieniądze.

- D: To jest kwestia osobowości dyrektora, jego podejścia do wielu rzeczy, tego że on pracuje tam już

piekielnie długo, (…) …ale myślę, że (…) on jakby trochę stracił kontakt z rzeczywistością, tak? (…)

to jest wszystko takie na zasadzie odtworzenia, przeniesienia jakiegoś i tak dalej. (…) natomiast nie

ma kreacji, tak? Tego mi brakuje. A w instytucji kultury powinna być kreacja.

Niektórzy dyrektorzy instytucji kultury mają świadomość konieczności kreatywnego podejścia do

zarządzania:

- D: I, my jakby nie mamy wyjścia, my nie możemy jakby odtwarzać co roku tych imprez...

Oczywiście, jest dokładnie ten sam problem. W którymś momencie kreacja się kończy, przychodzą

faktury. I pewnych rzeczy się nie przeskoczy. (…) Projekt, który chcemy powtarzać, bo on jest

do powtarzania, zawsze będzie inny. Znakomita sprawa. I takich kreacji jest bardzo dużo, tak?

Bo, mówię, my jesteśmy na to skazani. My nie możemy zrobić z roku na rok tej samej imprezy.

Niemniej jednak pozostali respondenci – zwłaszcza artyści, wskazywali często brak zaangażowania

osób zarządzających instytucjami kultury, a nawet ich brak odpowiedzialności:

- A: nie spotkałem się, żeby osoba decydująca na pierwszym szczeblu była bardzo zaangażowana

w jakiś projekt na stopniu takim bardzo interpersonalnym. Jeśli przychodzi do rozmów bądź

jakichkolwiek rozmów z odbiorcami wprost, czy też nawet ludźmi, którym się zleca pewne zadania

w obrębie tego projektu.

- A: to jest tak na przykład u nas, że pan dyrektor ma kadencję 5-letnią i powiedzmy, że nie za

bardzo interesuje go to, w jakim stanie zostawi instytucję po tych 5 latach

Wśród pożądanych kompetencji kadry zarządzającej, powodujących realny wpływ na kształt sektora,

wymieniane najczęściej są kompetencje organizacyjne, artystyczne, zaangażowanie, otwartość i kreatyw-

ność oraz indywidualna odpowiedzialność:

- D: samo zaproszenie Zimmermanna niczego nie spowoduje. Ale zastosowanie narzędzi,

które przybliżą, wprowadzą to, to jest praca menadżera kultury. To są kompetencje, które powodują,

że ten artysta będzie przyjmowany odpowiednio, a jego twórczość będzie odpowiednio odbierana.

- A: Jeśli osoba na takim decyzyjnym stanowisku, już nieważne, jak wysoko to jest. Czy jest

kierownikiem domu kultury (…) czy on jest fachowcem, też artystą pewnie, się zna na tym, co robi,

to ma ręce i nogi.

Page 134: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

133133133133

- A: Myślę, że człowiek z wykształcenia siedzący w tej sferze kulturalnej jest wielką wartością

dla instytucji kultury. Sam z siebie, (…) Będzie to wszystko ciągnął do najwyższego poziomu.

- O: Ja myślę, że tutaj dużo też zależy od tego, kto jest tym decydentem. Czy to jest osoba, która jest

na stanowisku, bo udało jej się załapać i fajnie, że ma ciepłą posadkę. Czy to jest osoba, prywatny

artysta, który w tym momencie pokazuje swoją twórczość i który może bardziej przykładać się

do tematu, któremu bardziej może zależeć na tym, żeby siebie rozpromować.

- A: Musi wiedzieć, co się dzieje na świecie, co się dzieje w Polsce, a nie tylko, że w tamtym roku

była taka i taka impreza, to trzeba ją zrobić w tym roku znowu. Nieważne, ile osób przyjdzie,

ale zrobimy teraz, wyjdźmy poza swoje podwórko.

- A: (Potrzebna jest taka osoba), która będzie zarządzała z głową, która będzie widziała więcej,

niż tylko własne biurko (…) otwarta. Na ludzi, na różne rzeczy, co się dzieje na świecie.

- O: o kompetencjach też, ale myślę, że o takim zaangażowaniu, o jakiejś pasji; poczuciu misji.

- O: (decydenci) powinni (wpływać na stopień profesjonalizmu w sektorze kultury) natomiast,

czy będą wpływać to już zależy od nich samych. No, bo tutaj jest tak naprawdę kwestia podejścia

danego decydenta do problemu.

Jako jedną z przyczyn braku profesjonalizmu w zarządzaniu instytucjami kultury wskazano również

niedostatek wykwalifikowanych kadr zarządzających sektorem:

- D: te kompetencje nawet konkretnie można nazwać, bo ta nazwa praktycznie nie funkcjonuje

w Polsce, nie ma kogoś takiego, jak menadżer kultury. Owszem, pojawiają się powoli jakieś studia,

specjalizacje, warsztaty, które to wprowadzają, stały się modne. Ale nie znam zbyt wielu osób, które

byłyby w stanie, pracujących w sektorze kultury, bez względu na to, czy w organizacjach,

czy instytucjach, które byłyby w stanie o sobie powiedzieć menadżer kultury.

Jako kolejny, istotny element zasadniczo wpływający na poziom jakości usług wskazano promocję

wydarzeń artystycznych:

- O: ja już znam takie przypadki, że impreza świetna, świetni artyści a na sali było 15 osób; bo nie

było promocji, promocja nie była dobra; nie, to wszystko jest niestety bardzo ważne.

Zdaniem większości odbiorców publiczne instytucje kultury prowadzą bardzo nieefektywne działania

promocyjne, które są skierowane zazwyczaj do bardzo określonej grupy:

O: A drugą taką rzeczą to jest to, że jak już jest jakaś... jakieś coś takiego myślę atrakcyjnego (…)

prawie w ogóle nie ma na ten temat ogłoszeń.(…) Nie ma w ogóle promocji. W większości jest to

na zasadzie „jedna baba, drugiej babie”… dowiaduje się człowiek od znajomych mam wrażenie… (…).

I czasami mam wrażenie, że to jest specjalnie tak robione, żeby za dużo ludzi nie przyszło.

Page 135: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

134134134134

- O: promocja tych instytucji jest skierowana tylko i wyłącznie (…) w konkretną grupę odbiorców.

Czyli w te osoby, które bywają, uczęszczają, które interesują się. Natomiast do takiego szarego

człowieka, który powiedzmy w operze nigdy nie był (…), nigdy nie dotrze taka promocja.

- O: ja myślę, że to jest po prostu kwestia tego, że oni są nakierowani na jedną konkretną grupę

odbiorców; albo na nikogo.

- O: każda instytucja kultury, którą ja w tym momencie mam w głowie, ma swoje działania

promocyjne, tyle, że do bardzo wąskiej grupy osób skierowane; albo niekoniecznie sprecyzowanej.

- A: na przykład jest niby dużo takich zajęć, które rozwijają różne talenty, ale nie zawsze są jakby

one dobrze ogłoszone, że nie ma nagłośnienia, że to jest. Jest tylko na przykład na stronie, a nie

wszyscy wchodzą na stronę.

- O: wszystko trzeba sprzedać, trzeba umieć przedstawić to w taki sposób, aby potencjalni klienci

byli, przepraszam, że tak mówię odbiorcy kultury się tym zainteresowali. Być może pośród tych

słuchaczy Weekendu jest masa ludzi, która by się zakochała w operze, w jej programie, ale po

prostu o tym nie wie.

- O: Nie byłam nigdy… Być może, że oni mają… być może, że jest za mało jest też rozpropagowane,

co robią, żeby to rozpropagować bardziej w mieście, co robią, żeby to wiedzieć, żebyśmy wszyscy

wiedzieli, co się dzieje… że mało rozpropagowane, bo może się dzieje tylko… jakoś tak…

Z kolei ze strony decydentów wskazywany jest brak reakcji odbiorców na działania promocyjne:

- D: ze strony organizatora zrobiono wszystko żeby to wydarzenie nagłośnić. Dajmy coś z siebie,

a nie tylko siedźmy i narzekajmy.

Brakuje też spójnej i efektywnej polityki lokalnej w zakresie promocji wydarzeń kulturalnych:

- O: niby coś takiego się ukazuje na początku roku na tej stronie centrum informacji turystycznej, taki

niby kalendarz na cały rok, ale tam jest wrzucone też wszystko i jakieś zawody sportowe i tego…

I to jest taki chaos i człowiek nie pamięta co tam ma być za 3 czy 4 miesiące, prawda.

No też często też się gdzieś te terminy zmieniają, coś wypada, coś wchodzi na to miejsce… (…)

ale jak dochodzi co do czego, to mówię z jednej strony mała oferta, a z drugiej strony

nie ma informacji.

W realizacji wartości instytucjonalnej podmiotów działających w sektorze kultury konieczna jest kon-

tynuacja i konsekwencja w działaniach, co zostało również zauważone w wypowiedziach respondentów.

Wymaga to jednak strategicznej i długofalowej perspektywy zarządzania, która jest trudna do realizacji

w instytucjach kultury, z racji braku przewidywalności finansowej i rocznego budżetu:

Page 136: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

135135135135

- D: uważam, że instytucje, zwłaszcza żyjące, czy funkcjonujące w tak trudnych warunkach, jak

instytucje kultury, zewnętrznych, powinny sobie coś takiego tworzyć. Nie tworzą... z innego jeszcze

powodu, my zawsze mamy, tak naprawdę, horyzont 31 grudnia, finansowy. (…) i trudno tworzyć, bo

to wiadomo, że możemy tworzyć wyłącznie... wyłącznie te wizje na zasadach pewnych

scenariuszowych, tak? Czyli (…) że jak będzie tak, to będzie tak, a jak będzie tak, to będzie tak.

Respondenci podkreślali też niedobory finansowe instytucji kultury, co powoduje przede wszystkim

brak kreatywności, który nieuchronnie związany jest z pewnym rodzajem ryzyka, a także wpływa nega-

tywnie na stopień ich profesjonalizmu:

- O: One nie mogą działać profesjonalnie, ponieważ dopóki władza nie będzie zainteresowana

kulturą, nie ma szans. (…) żeby działać profesjonalnie, potrzebne są nakłady. Profesjonalna kultura

kosztuje. Jeżeli chcę dziecko nauczyć gry na fortepianie, muszę mu kupić przynajmniej pianino. (…)

budżet na kulturę nie może być akcyjny. On musi być jakiś tam, ustalony, że ten dyrektor domu

kultury się nie boi, że jest politycznie, na przykład, dzisiaj wygodny, a jutro nie będzie. On się nie

boi, on jest dyrektor (…) domu kultury, i on ma się nie bać. On ma dostać na swoją działalność tyle,

ile miał, albo jeszcze więcej, żeby ona była rozwijana. Jeżeli on się boi, to nic nie będzie robił, bo

on się boi.A słyszała pani, żeby ktoś coś mądrego zrobił, co się boi? Nie, nigdy nie będzie

kreatywności, gdy ktoś się boi. Nie ma szans.

- D: Głównym ograniczeniem działalności naszej są niedobory finansowe. no około trzydziestu

procent... jesteśmy niedoszacowani. (…) To jest bardzo dużo. Znaczy, tak, mamy jakby zabezpieczone

jakieś pieniądze na pensje, na opłaty... et cetera, et cetera. I zostaje nam bardzo mało na

działalność (…) My te pieniądze, poprzez swoje różne działania podwajamy w ciągu roku.

Te pieniądze, które nam zostają na działalność merytoryczną (…) myślę, każdy pani człowiek

z instytucji, świadomy tego, gdzie jest i co robi, i świadomy ograniczeń to powie, że, pewnie

w dziewięćdziesięciu procentach polskich instytucji... a może nie instytucji, polskich domów kultury...

problemem numer jeden jest totalnie niedoinwestowanie nas.

- D: Myślę, że pewnego rodzaju kreacja jest również w (instytucji) tylko tam jest problem

taki naprawdę podstawowy, zresztą jest w ogóle już bardzo biednie, to znaczy, oni mają już tak

krótką tą kołderkę, że tam za bardzo już nie wykreują. Kreacja niestety (…) oczywiście, wymaga

ryzyka... znaczy, do któregoś momentu można, można, jakby... realizować pomysły na zasadzie

„zróbmy”, ale w którymś momencie przychodzi faktura.

- A: publiczne (…) muszą spełnić jakieś zyski koniecznie; musi być co najmniej na zero.

Page 137: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

136136136136

- A: Znaczy zależy jak na to patrzeć. Bo z jednej strony niby podejście jest dobre, a z drugiej strony

czasami brakuje sponsorów i po prostu nie potrafią sobie zorganizować tak… na tyle dużo

sponsorów, aby zorganizować coś większego w pewnym sensie.

- A: Ale nie mamy takiego ośrodka teatralnego profesjonalnego. (…) nie mamy profesjonalnych

sal wystawienniczych. (…)To po prostu nie mamy pomieszczeń na to.

- Wskazano również negatywny wpływ przepisów prawa, a zwłaszcza ustawy o zamówieniach

publicznych, które powodują obniżenie jakości w sektorze kultury:

- O: Nie może następować profesjonalizacja skoro co roku robią to inne ekipy, które akurat są na

topie (…). (instytucja) ogłasza każdego roku przetarg na (organizację imprezy) już od ładnych kilku

lat. Jakie tam układy przy tym są, to już nie mi o tym mówić.

- A: W wielu wypadkach jest tak, że ten najtańszy projekt nie jest najlepszy; zawsze tak jest; zawsze

tak jest właściwie. A bardzo często instytucje, szczególnie państwowe muszą wybrać te najtańsze,

bo tak każe po prostu ustawa.

- D: Oczywiście wiemy o tym, że w zamówieniach publicznych istnieje opcja taka, jak jakość,

ale panowie wiecie najlepiej jak często jakość jest obierana jako kryterium decydujące, albo

kryterium, o które chce się walczyć.

- D: To jest odniesienie do przepisów, które mogą być kształtowane przez samorządy, przez rząd,

przez politykę państwa. Jeżeli te przepisy nie będą promowały jakości nawet na takim poziomie,

to kompetencje też nie będą odpowiednio wykorzystywane.

Jako czynnik wyraźnie pozytywny w kształtowaniu poziomu usług sektora kultury wskazano wpływ

artystów. Z jednej strony wynika on z dbałości o poziom organizacji imprezy, który umożliwi danemu

artyście właściwą prezentację twórczości, z drugiej zaś niezależne inicjatywy artystyczne stanowią

w pewien sposób konkurencję dla instytucji kultury i przynajmniej teoretycznie powinny je mobilizować

do podnoszenia jakości usług:

- D: W tej chwili artyści przysyłają swoje line-up’y na koncerty, (…), gdzie życzą sobie spełnienia

szeregu warunków, to jest jakość nagłośnienia, ma być takie i takie, miejsce ma być takie i takie.

Dlaczego: bo jego nagłośnieniowiec pracuje na czymś takim. Jak dostanie coś innego to może

pomylić jakieś gałki i wyjdzie zupełna kicha z tego koncertu, (…). On życzy sobie ileś tam świateł

i wielkość sceny. Jest masa wymagań.

- A: myślę, że wywierają też wpływ twórcy, tworząc takie oddolne inicjatywy, które czasami

są ciekawsze od tego, co urzędy proponują. Gdzie jakaś impreza odgórnie zorganizowana przez

Page 138: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

137137137137

jedną z instytucji miejskich, gdzie tam jest słaby odzew. A taka oddolna impreza (…), gdzie tłumy

się zjawiają, zupełnie niezwiązane z daną instytucją. Oddolnie, że tak powiem. To jest duży nacisk

i duża presja dla takiej instytucji, gdzie właśnie nie ma pieniędzy, a coś takiego się dzieje.

Jako przyczynę większej dbałości o poziom usług wśród artystów wskazano przede wszystkim dbałość

o własną markę i poczucie indywidualnej odpowiedzialności:

- A: przede wszystkim prywatne osoby muszą 10 razy bardziej dbać o to… Bo to jest ich nazwisko,

ich marka, dokładnie. Ja jestem dla siebie marką, na przykład będąc artystą niezależnym.

A w instytucji jesteśmy jakimś tam trybikiem większej maszyny, która w całości funkcjonuje

ze wszystkimi elementami, ale jednak nie jesteśmy bezpośrednio z imienia i nazwiska wymieniani

w projekcie na przykład.

- O: myślę, że tak naprawdę osobą, która będzie dbała o to, żeby jak najbardziej profesjonalnie

wyszło to, co robi, jest artysta niezależny, bo on się podpisuje pod tym własnym nazwiskiem.

Jest kojarzony, jako osoba.

- O: Artysta podpisuje się samym sobą, swoim imieniem i nazwiskiem, swoim wizerunkiem, więc

też dba o to, żeby to nie było kiczowate i nieprofesjonalne.

Rozbieżne opinie pojawiły się w ocenie profesjonalizmu organizacji pozarządowych. Z jednej strony

niektórzy decydenci, reprezentujący instytucje współpracujące z organizacjami pozarządowymi wskazali

ich znacznie mniejszy profesjonalizm, w sensie zdolności organizacyjnych, powodowany mniejszą dyscy-

pliną, brakiem kompetencji kadr i specyfiką działalności:

- D: Organizacje pozarządowe u nas niestety mają ten problem, że... że mści się na nich takie luźne

podejście (…) Na organizacje pozarządowe patrzy się przez palce, (…) Czyli jest, uważam, dość spora

różnica jakby w profesjonalizmie działania organizacji pozarządowych a instytucji, ale nie do końca

uważam, żeby to był jakiś pro-, znaczy, problem jest, ale aby to było coś, co te organizacje

pozarządowe skreśla. Po to są instytucje, czy po to powinny być, między innymi, żeby pomóc

organizacjom pozarządowym.

- D: Tym gorzej jest w stowarzyszeniach, gdzie ludzie nie pracują tam etacie. Więc skoro to nie jest

etat, tylko działalność jakby… taka dodatkowa – nie wiem jak to nazwać – jako „społeczna”

– o, to jest dobra nazwa. No to ciężko oczekiwać od nich profesjonalności. Zdarzają się osoby,

z którymi współpracuje się profesjonalnie, natomiast są to jednostki, (…) jeśli jest taka chociaż jedna

jednostka w danym stowarzyszeniu, to my jesteśmy szczęśliwi, bo nam to jakby pozwala utrzymywać

pewien poziom. Natomiast ogólnie poziom profesjonalizmu stowarzyszeń – poza nielicznymi

Page 139: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

138138138138

wyjątkami tworzonymi właśnie przez te jednostki to jest amatorka, i to taka czasami spinana na

spinacze do papieru (…). Są osoby, które profesjonalnie zajmowały się zawodowo projektami i z nimi

współpracuje się bardzo dobrze. Ba, one z tego żyją, więc muszą to robić dobrze, ale pozostałe

to jest dramat… czasami nawet. (…) Nikt ich nie nauczył to jest pierwsza rzecz. Druga rzecz,

nie mają gdzie zdobyć tego doświadczenia, bo dostępność do projektów tych najprostszych,

miejskich jest trudna (…) Natomiast ogólny poziom jest niski – tak bym to nazwał. Nie jest jakiś

dramatyczny, ale niski.

Z drugiej strony bardzo często podkreślano, że organizacje pozarządowe wykazują się znacznie więk-

szym poziomem profesjonalizmu jeśli chodzi o zaangażowanie, kreatywność, troskę o wysoką jakość arty-

styczną i promocję. Według respondentów wynika to z poczucia większej odpowiedzialności, dbałości

o własną markę, a także konieczności pozyskiwania dodatkowych środków:

- O: Wydaje się (instytucjom kultury), że wystarczy, że zamieszczą w gazecie swój program

i ewentualnie wywieszą jakiś afisz tuż przed budynkiem i wydaje im się, że sprawy promocji

załatwione. Tymczasem taki prywatny artysta, który sam sobie coś organizuje czy stowarzyszenie,

dbają o tę promocję, dbają o to, żeby zaistnieć w mediach i dzięki temu ludzie wiedzą, że coś się

dzieje i też przyjdą chętnie. Nie poszłabym do teatru, gdybym nie wiedziała, że coś tam jest

ciekawego. A nie dowiem się, jeżeli nie zacznę tego zgłębiać. Tymczasem informacje

o wydarzeniach, które są organizowane przez ten sektor prywatny czy właśnie przez stowarzyszenia

bombardują wręcz.

- A: z drugiej strony też taka (…) otwartość na różne pomysły, bo stowarzyszenia (…) mają milion

pomysłów i nie mają nikogo nad głową. Czyli co tam wpadnie do głowy, to starają się zrobić ten

projekt. W organizacjach jakichś państwowych, może coś ktoś wymyśli, z góry ktoś tam powie,

że nie, to jest słabe i to odrzuci, bo może ma gdzieś jakieś klapki i nie jest otwarty na nowe rzeczy.

- D: mi się wydaje, że mimo wszystko organizacje pozarządowe reprezentują, jeżeli chodzi

o profesjonalizm znacznie wyższy poziom.

- D: w organizacji pozarządowej nie ma możliwości takiej, żeby aktor, który nie ma talentu, nie gra

i właściwie nie ma na niego zapotrzebowania w żadnym teatrze, mógł przetrwać.

W instytucji zostanie.

- A: ale oni sami (artyści i organizacje niepubliczne) dbają o tę jakość, a te publiczne już nie bardzo.

- A: ja nie sądzę, żeby w instytucjach pozarządowych był mniejszy profesjonalizm z racji tego,

że instytucje pozarządowe też się podpisują swoją marką, że tak powiem.

Page 140: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

139139139139

- A: (w instytucjach publicznych) odpowiedzialność zbiorowa czyli żadna.

- O: Stowarzyszenia (dbają bardziej o profesjonalizm) tak naprawdę, ponieważ one działają tak na

pograniczu dofinansowania ze środków publicznych, ale też już trochę tego niezależnego artyzmu.

Z tego względu, że tam część budżetu pochodzi faktycznie z dotacji samorządowych, ale jednak

też duża część wymaga zamknięcia czy to z biletów, jakichś reklam czy czegoś takiego. W związku

z tym, to też wymusza na nich jakieś działania w związku do profesjonalizmu i podnoszenia jakości.

- O: pojawiają się też sponsorzy wtedy, jak dostają jakąś mniejszą pulę i to dzięki sponsorom można

więcej, czyli to tak jakby świadczy o tej jakości jaką się ma.

VIII.3. Realizacja wartości instrumentalnej

Wartość instrumentalna (ang. instrumental value) sektora kultury wynika z działań mających na celu

osiągnięcie ekonomicznych bądź społecznych korzyści, takich jak: zrównoważony rozwój, poprawa jakości

przestrzeni publicznej, rozwój współpracy kulturalnej i intelektualnej, wymiana doświadczeń, wspieranie

dialogu, promowanie różnorodności kulturowej i językowej, ochronę dziedzictwa materialnego i niemate-

rialnego, promocję sztuki niekomercyjnej, kształtowanie tożsamości narodowej, regionalnej i lokalnej,

pogłębianie wiedzy, przyciąganie i budowanie kapitału ludzkiego, tworzenie społeczeństwa świadomego,

tolerancyjnego i otwartego, promowanie przemysłu kulturalnego, przyczynianie się do tworzenia innowacji

i zwiększania produktywności, a tym samym do rozwoju gospodarczego, dokonywanie zmian społecznych

i wizerunkowych, kreowanie potencjału intelektualnego regionów, integracja i przeciwdziałanie negatyw-

nym zjawiskom społecznym. Jest to ten aspekt kultury, który sprawia, że staje się ona narzędziem służą-

cym zmianie stanu rzeczy i sterowaniu rozwojem społecznym w kierunku uniwersalnej kondycji ludzkiej3.

Respondenci zgodnie stwierdzili, że instytucje publiczne mają zdecydowanie największy wpływ

na realizację wartości instrumentalnej z racji posiadanych zasobów. W związku z tym ciąży na nich

również większy obowiązek:

- A: w tej chwili tylko instytucje publiczne mają możliwość takiego wpływu, więc o czym mówimy?

Oczywiście, że instytucje publiczne. I oczywiście, że w pozytywny sposób. Pytanie, na ile bardziej

pozytywny mógłby być?

- A: instytucje ze względu na większy budżet mają większy zasięg oddziaływania.

- O: instytucje dotowane przez państwo, gdyż one mają większe budżety. Wiadomo mają lepszą

infrastrukturę, czasami własne budynki, własne siedziby i też mają większe możliwości

z racji większych budżetów, które mogą przełożyć również w inny sposób.

3 Z. Bauman, Kultura w płynnej nowoczesności, Wydawnictwo „Agora”, Warszawa 2011, s. 21-22.

Page 141: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

141414140000

- D: na pewno większy obowiązek na wpływaniu na inne sfery życia, czy na całokształt życia, mają

jednak instytucje. Ponieważ one prowadzą działalność permanentnie. One są w określonych

godzinach, dają swoją ofertę czy usługę, a to w uczestnictwie jest niezwykle ważnym,

czy w budowaniu produktu, jest niezwykle ważnym, przewidywalność jest ważnym elementem.

Artyści zauważają potencjał organizacji pozarządowych w realizacji wartości instrumentalnej, związa-

ny z ich otwartością, kreatywnością, skutecznością i posiadanymi zasobami ludzkimi. Barierą dla tej

realizacji pozostają jednak czynniki finansowe:

- A: jeśli pozarządowe organizacje miałyby takie budżety to myślę, że nie byłyby gorsze.

Wręcz przeciwnie

- A: Ale w każdym razie, z tego, co ja widzę, (…) to tutaj NGO-sy naprawdę wiodą prym.

No, w porównaniu z tym, co miasto robi, a to, co robią NGO-sy, bo miasto nie robi

nic, a wydaje krocie.

- A: Generalnie wychodzi na to, że miasto, mimo, że ma jakieś tam możliwości, ale nie ma ludzi,

którzy mają jakieś pomysły na zrobienie czegokolwiek. Na to wychodzi.

- A: Miasto umie zrobić koncert. I koniec. Miasto nic nie umie poza tym, poza zrobieniem koncertu.

Najczęściej wymienianym elementem w obszarze realizacji wartości instrumentalnej przez sektor

kultury, była edukacja kulturalna. Respondenci często zwracali uwagę na zanik edukacji kulturalnej

w systemie szkolnictwa, jak również brak zachowań pro-kulturalnych w społeczeństwie:

- D: mam taką myśl, bardzo głęboką, w sobie, że dzisiaj instytucje kultury, organizacje pozarządowe,

które działają w obrębie kultury powinny się bardzo mocno skupić na czymś, co ja sobie nazywam

edukacją kulturalną, coś co zostało wyrugowane ze szkół powszechnych... nie ma muzyki, plastyki,

no, nie ma uwrażliwienia młodego człowieka na sztukę, na kulturę w szkole.

- O: Teraz się nie śpiewa w ogóle w domach. To też jest zanik kultury. Totalny zanik,

nikt nie śpiewa kolęd. A od tego się zaczyna kultura. Kultura się zaczyna od pierwszego progu,

czyli śpiewania rodzinnego. A w rodzinach się nie śpiewa.(…) To jest tak, że, ja myślę, że to się

wynosi od takiego dziecka. Jak się tego nie łyknęło wcześniej, to już potem to chyba nic nie da.

Jako podstawowe zadanie wskazano poszerzanie horyzontów potencjalnych odbiorców:

- D: bo jest też coś takiego jak funkcja edukacyjna instytucji kultury, gdzie w pewnym sensie te

„gusta”, może gusta to będzie złe słowo, każdy ma swój, w zależności jak sobie go wyrobi, jak go

ukształtuje, ale możliwość dostrzeżenia czegoś innego, zobaczenia jakiegoś innego pojmowania

kultury, jest też ważnym zadaniem instytucji, pokazania: „teraz sobie wybierz”, prawda i wtedy

Page 142: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

141141141141

dopiero możemy decydować w jakim kierunku pójdziemy.(…) A więc ta publiczność została sobie

tutaj tak jakby wypracowana, my wyrobiliśmy u ludzi takie oczekiwanie na to, że te koncerty będą,

że będą mogli przyjść, że będą mogli czegoś ciekawego posłuchać.

- D: być może to jest znowu ten problem, że trzeba po prostu tego odbiorcę wychować sobie.

Czy wyhodować mentalnie.

- D: my oczywiście mamy trafić w zainteresowanie i powinniśmy te zainteresowania i potrzeby

rozpoznać. I to jest jedna z naszych, chyba kluczowych kompetencji. Ale z drugiej strony,

zwłaszcza w odniesieniu do instytucji, bo one po to zostały powołane, mamy też kształtować jednak

pewne potrzeby.

- D: Nikt nie pójdzie do teatru, dlatego że raptem uzna, że teatr jest fajny. Jeżeli polityka kulturalna

będzie prowadziła do tego, że premiujemy od przedszkola, czy od szkoły, i są do tego specjalne

programy. Bo tak widzę realizację polityki kulturalnej, że te dzieci się prowadzi i się uczy

chodzenia, uczy się rozpoznawania tego, czym jest teatr. Rozbudza się w nich tę wrażliwość.

Czy uczy się ich doświadczania tego, jak funkcjonuje muzeum i dlaczego ono funkcjonuje, i do czego

zostało powołane. To wtedy rzeczywiście jest pewna szansa, że się zmieni. Wtedy instytucje, i tak

samo organizacje, będą mogły realizować tę podstawową funkcję, czyli kształtować kompetencje.

- A: dzieci same z siebie, wydaje mi się, że, no, nie zaczną robić pewnych rzeczy, jak się im nie

pokaże, jak się ich nie zachęci i jak się im nie da, (…), nie zachęci się do czegoś tam, właśnie zajęć.

I to nie na zasadzie, żeby to były jedne zajęcia dla wszystkich, tylko, no, wiadomo, każdy, każdy

powinien spróbować różnych rzeczy, żeby wiedzieć, co mu pasuje, w czym jest dobry i czy chce to

kontynuować. I ważne jest, żeby zacząć wcześnie.

- A: Trzeba odbiorców też jakoś powiem brzydko, wytresować. Pokazać im coś ciekawego, żeby

zobaczyli, że fajnie jest przeżyć fajny koncert, fajną wystawę, a nie tylko kolejny zespół disco

polo.

- O: odbiorca może nie wiedzieć do końca, co chce. Problem, jak tutaj rozmawialiśmy, że jak

ktoś poszedł do teatru (…) ktoś, kto słucha heavy metalu, ale poszedł raz przypadkiem i okazało

się, że trafił w dziesiątkę. To też nie można tak w 100% zgadnąć, co odbiorca chce, bo odbiorca

sam nie wie.

Kolejnym ważnym obszarem edukacji, który realizują instytucje kultury jest podnoszenie kompetencji

w kwestii organizacji wydarzeń artystycznych

Page 143: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

142142142142

- D: co więcej uruchomiliśmy jakby projekt w tym roku niedofinansowany znikąd (…) gdzie my

staramy się tych ludzi jakby wciągnąć, ale wciągnąć na poważnie na takich zasadach jak to się robi

profesjonalnie, czyli wciągnąć pokazać im profesjonalną drogę, żeby jeśli w przyszłym roku będą

mieli pomysł…

- A: Natomiast pamiętam, że oni organizowali przez wiele lat (festiwal) – to było strasznie fajne...

To był festiwal teatrów dziecięcych z Polski... Ale też jakby obsługiwany przez młodzież z (miasta),

czyli na przykład można było pisać w gazecie festiwalowej. (…) Można było się nauczyć obsługiwać

kamerę, mikrofon, sprzęt nagrywający i tak dalej. Były dziewczyny od konferansjerki, byli radiowcy,

były osoby, które się zajmowały tymi przyjeżdżającymi artystami, pod takim kątem logistycznym,

czyli zakwaterowaniem gdzieś tam, opiekowanie się nimi... I to było strasznie fajne, bo to, pamiętam,

cała moja podstawówka praktycznie po prostu, każdy, kto tam mógł cokolwiek tylko... w jakikolwiek

sposób brać tam udział, to w to wchodził.

Organizacje i instytucje sektora kultury angażują się ponadto w różne projekty edukacyjne z zakresu

polityk społecznych, takich jak aktywizacja osób starszych, działanie na rzecz grup mniejszych szans.

Zarówno artyści, odbiorcy jak i decydenci uznali, że zdecydowanie większy wpływ na zmiany

społeczne mają niezależni artyści, autorytety i osoby działające w organizacjach pozarządowych, niż in-

stytucje publiczne. Spowodowane to jest większą kreatywnością, bezpośrednim kontaktem, szybkością

reakcji i siłą autorytetu.

- O: ostatnio na (osiedlu) był też artysta niezależny… W każdym razie chodził po osiedlu, rozmawiał

z ludźmi, namawiał ich, żeby przynosili różnego rodzaju pamiątki związane z osiedlem, zdjęcia,

opisywali osobiste historie, a później stworzył z tego wystawę, która miała pokazywać właśnie taką

naszą małą ojczyznę. Taka historie tego osiedla, tych ludzi. Chciał chyba nam pokazać, że jesteśmy

społecznością, że wszyscy. Taka bardzo sympatyczna rzecz.

- A: artyści; to jest zawsze działanie jednostkowe. Zawsze jakieś rewolucyjne, quasi-rewolucyjne…

pojedynczych jednostek, wokół których się tworzy jakaś grupa.

- A: mi się wydaje, że autorytet tu ma dużą rolę. Ktoś, kto promuje te wartości, na przykład artysta.

Albo instytucja, ale instytucja też to realizuje przez jakiegoś artystę najczęściej.

(organizacje pozarządowe) – oni też się posiłkują artystami różnego rodzaju.

- A: osoby znane z autorytetem mają coś do powiedzenia.

- D: wydaje mi się, że organizacje, patrząc na praktykę, szybciej reagują, niż reagują instytucje.

- D: mobilność. Do nas trzeba przyjść, co często jest barierą nie do pokonania.

Page 144: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

143143143143

- A: na ile sobie nie zdają sprawy z tego instytucje publiczne, z siły przemawiania społecznościowych

portali. To jest bardzo dziwne, że przez tyle lat, tak małe przypadki są wdrażane w tę sferę.

No, to co, nic się nie zmieni. Ale one nie są autorytetami.

Kwestia odbioru określonych bodźców, które wywołują różne podmioty w celu osiągnięcia określonych

zmian społecznych jest kwestią indywidualną. Dużo też zależy od każdej organizacji, czy instytucji.

Niemniej jednak respondenci wyrażali opinię, że propozycje instytucji publicznych często mają charakter

działań ukierunkowanych na „przekonanie przekonanych”. Odbiorcy, którzy biorą udział w takich wyda-

rzeniach muszą się wykazać otwartością i chcieć w nich uczestniczyć:

- O: Ja powiem szczerze, że spektakl wystawiony w (teatrze), jeżeli chodzi o kształtowanie tych

postaw tolerancyjnych podziałał na mnie o wiele bardziej niż (artefakt w przestrzeni publicznej),

dlatego, że jednak w jakiś sposób oddziałuje na moją psychikę (…) Faktycznie może i to jest jakiś

symbol, ale nie wpływa i nie oddziałuje w taki sposób jak na przykład spektakl teatralny;

Ale ci, którzy poszli do teatru to jest przekonywanie przekonanych.

- A: (A czy myślisz, że działanie sektora kultury jakby sprzyja ku temu, żeby te animozje nikły, czy

to raczej trzeba, żeby się ileś tam pokoleń...) Tak, sprzyja. No, na pewno sprzyja. Ale trafia też

do specyficznych osób, no, do jednak osób, które są bardziej otwarte.

Podejmowanie działań w zakresie dążenia do zmian społecznych, często jest wynikiem pojawiających

się problemów, tzw. gorących tematów. Instytucje kultury, ale też przede wszystkim samorządy robią to

często pro forma, z odwrotnym skutkiem:

- O: ja myślę, że też tutaj mają wpływ jakieś takie trendy czy gorące tematy. Jeśli jest jakieś

działanie chociażby po aktach nietolerancji, czyli rasizmu i nagle od razu pojawia się działanie

dotyczące właśnie tolerancji, no to, to trafia w odbiorców, tak. Bo to jest tak na gorąco;

koncert nie trafiał.

Respondenci, a zwłaszcza odbiorcy w wymiarze ogólnym zauważają związek kultury z rozwojem eko-

nomicznym:

- O: nie jestem w stanie podać konkretnych wyników badań, ale samemu można zauważyć,

że najbardziej prężnie działające miasta na świecie, chodzi mi o te działające gospodarczo, gdzie

ludzie są zadowoleni z życia, mają dobre warunki, jeżeli chodzi o miejsca pracy, mieszkania,

właśnie są tam instytucje kultury. Więc łatwo zauważyć, że istnieje pewna korelacja między

światem kultury, a światem ekonomii i gospodarki.

Page 145: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

144144144144

- O: to napędza automatycznie gospodarkę tych miast. Więc faktycznie gdzieś tam na świecie

to faktycznie ma to jakiś realny wymiar, bo jeżeli powiedzmy do takiego Berlina czy gdzieś,

przyjedzie tam milion turystów to już ma jakieś przełożenie na gospodarkę.

- O: jesteśmy wrażliwi na sztukę wbrew pozorom i ponadto są przykłady, które pokazują, że dzięki

sztuce i profesjonalizmowi określone miejsce, określone miasta bardzo dużo zyskały promocyjnie,

ponieważ takiej instytucji udało się zrobić projekt, który później szerokim echem odbił się

w całym kraju.

Niemniej jednak respondenci wskazują również, że sektor kultury sam z siebie nie jest wystarczająco

silnym bodźcem, aby powodować rozwój gospodarczy. W przekonaniu rozmówców koniecznym warunkiem

dla rozwoju kultury jest odpowiedni poziom rozwoju ekonomicznego:

- O: nie wiem, myślę, że to jest dopiero powyżej pewnego poziomu. Najpierw to ma ekonomia się

rozwinąć. Dopiero później na gruncie tej ekonomii, tego rozwoju, dopiero wtedy rozwija się kultura.

- O: jest to już etap wtórny. Jeśli nastąpi proces inicjujący w postaci tego, że miasto nazwę to tak

wylewnie jest zamożne, zainicjuje wtedy działania kulturalne to owszem.

- W przeważającej części opinii, w badanych ośrodkach nie jest zauważalny związek pomiędzy

funkcjonowaniem sektora kultury a rozwojem ekonomicznym i promocją miast:

- D: Trudno tutaj powiedzieć, że atrakcyjność naszego regionu na tym jakoś zyskiwała. (…)

Myślę, że nie, że na razie to my jesteśmy na tym etapie, żeby być atrakcyjnym dla mieszkańców.

- D: Jak my wpływamy jakby na atrakcyjność miasta? No to dobrze to się wpływa chyba tylko

w projektach… jest trudno mierzalne. My możemy oczywiście opisywać, że dzięki nam wiele osób

zapamięta (miasto) i że będzie miało za miasto, w którym dużo się dzieje – bo się dużo dzieje…

Ale czy to wpływa, naprawdę trudno mi ocenić.

- D: Natomiast dostrzec mi jakieś związki pomiędzy kulturą, a wpływem na rozwój ekonomiczny,

tutaj nie widzę takich związków.

- A: ta cała oferta letnia, (…), to na pewno jest coś, co przyciąga ludzi, bo nawet, nawet osoby, które

sobie wypoczywają gdzieś tam w okolicach (…), to wiem, że przyjeżdżały na koncerty wieczorami.

No, na pewno, (…). A czy ekonomicznie? No, nie wiem, czy aż tak. Czy aż tak bardzo…

- D: Na pewno wpływa na rozwój społeczny. Bo kiedy kształtują się nasze potrzeby kulturalne,

to inaczej jako społeczeństwo funkcjonujemy. Te relacje są inne, bardziej przyjazne, bardziej

cywilizowane.

Page 146: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

145145145145

Tak ja to odbieram. Natomiast dostrzec mi jakieś związki pomiędzy kulturą a wpływem na rozwój

ekonomiczny, tutaj nie widzę takich związków.

Wpływ instytucji i organizacji sektora kultury na realizację wartości instrumentalnej w wymiarze pod-

niesienia atrakcyjności miejsca, w którym działają, wiąże się z profesjonalizmem, pomysłowością i inno-

wacyjnością, wielkością artystyczną, wysokością nakładów finansowych, jak również zaangażowaniem

mieszkańców.

- O: (wpływ instytucji i organizacji sektora kultury na atrakcyjność miejsca, w którym funkcjonują

zależy:) od ich profesjonalizmu; od pomysłowości na pewno; od jakiejś innowacyjności w działaniu,

którą prezentują; ale też od wielkości artystycznej.

- A: kto ma wpływ? przede wszystkim pieniądze.

- A: Nie sądzę, aby to taki wymiar miało. Raczej są to takie działania z którymi ja i reszta

społeczności się nie utożsamiamy. Nie można oczekiwać utożsamiania się, jeśli ludzie nie biorą

udziału. Myślę, że trzeba angażować ludzi, aby poczuli się tożsami z tym działaniem i wtedy

promocja może być taką, w którą uwierzą nie tylko zewnętrze media, a ludzie, którzy tu są.

Myślę, że bez działania ludzi, działania promocyjne są niewielkie.

Zauważalny jest za to związek sektora kultury z budowaniem tożsamości lokalnej i poziomem jakości

życia w danym mieście.

- D: A to tak, (…) bardzo nastawiamy się na jednoczenie, kiedyś było takie bardzo fajne określenie,

one już troszeczkę wychodzi z mody, ale było bardzo fajne na to budowę tych małych ojczyzn to

było bardzo dobre (…) Organizujemy wszelkiego rodzaju wydarzenia – takie nazwałbym

patriotyczne, rocznicowe. Nigdy nie zapominamy o mniejszościach narodowych, (…) wszyscy razem

jesteśmy, rozmawiamy.

- A: Naszą pracę, nasz profil działania i cały pomysł na nasz program opieramy na tożsamości

lokalnej, na dziedzictwie kulturowym tego miejsca, więc dla nas jest to niezwykle ważne.

- O: przede wszystkim mieszkając w danej miejscowości gdzie coś się dzieje, można sobie wyjść,

a nie przesiedzieć tylko wieczór przed telewizorem czy przed komputerem. Więc to automatycznie

też wpływa na jego samopoczucie i na jego taką bliższą tożsamość z tym miejscem.

Wpływ sektora kultury na jakość życia w danym mieście, jest postrzegany jako rzecz wtórna

w stosunku do poziomu zamożności mieszkańców:

- D: szczerze mówiąc nie widzę, jakby nie odczuwam tego, żeby była (zależność pomiędzy

funkcjonowaniem sektora kultury, a jakością życia). Oczywiście tu można mówić górnolotnie,

Page 147: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

146146146146

że w (mieście) żyje się lepiej, bo są spektakle dla dzieci regularne. Bo ludzie mogą iść na koncerty,

bo ludzie mogą wyjść do teatru, natomiast żyjemy takich czasach, że każdy bilet powyżej 15 zł

to jest bariera, nie do przeskoczenia. Może rzeczywiście, wybierając miasto osiedlenia się patrzy

jaka jest oferta kulturalna, ale ja powiem brutalnie, (…) przy tych zarobkach, które są to chyba jest

to ostatni aspekt, dla kogoś kto się osiedla. (…)

Kolejnym istotnym wymiarem instrumentalnym sektora kultury jest przyciąganie kapitału kreatywne-

go. Respondenci wyrażali zdanie, że sektor kultury nie jest wystarczającym magnesem, aby przyciągać

kapitał kreatywny. Za wyjątkiem instytucji kultury, które mogą zaoferować stałą pracę i dają poczucie

stabilizacji:

- A: (decydenci) decydują, jakie rzeczy się dzieją w mieście. Albo na przykład, no nie wiem,

sama decyzja o budowie (instytucji), czy nie. Ja nie pochodzę z (tego miasta) i przyciągnęła mnie

tutaj praca. Czyli to, że na przykład, no powiedzmy sobie szczerze, że będę mogła utrzymać

się z tej pracy samodzielnie, czyli pieniądze. Dla mnie instytucja była bardzo atrakcyjnym miejscem

pracy, instytucja publiczna stwarza poczucie bezpieczeństwa.

- A: Ale z drugiej strony to, co ja zauważyłem, co jest punktem dla mnie ważnym. To, że jeśli chodzi

o (tą instytucję), kiedy powstała, połowa moich znajomych się tam zatrudniła. To jest dla mnie

zmiana widoczna.

Organizacje pozarządowe zostały wskazane jako podmioty, które dają możliwość samorealizacji, ale

z racji niemożności zagwarantowania stabilności dochodów, mogą być traktowane wyłącznie jako działal-

ność tymczasowa, dorywcza lub hobbystyczna:

- O: Bo jeśli mówimy o działalności takiej stricte pasjonackiej - to jak najbardziej właśnie

stowarzyszenia. Jeśli mówimy o działalności zarobkowej - to tak naprawdę tylko instytucje,

bo w stowarzyszeniu ciężko by było takiej osobie, że tak powiem pracować przez 10 lat i zarabiać.

Bo wiadomo jak jest w stowarzyszeniach i jakie są… To są organizacje, które raczej, jeśli mają

jakieś etaty to jeden, dwa. Nie więcej. Więc jeśli ktoś chciałby pracować na przykład przy

koordynowaniu jakichś działań to w stowarzyszeniach jak najbardziej, ale nie na zasadzie

utrzymania się z tego (…) w jakimś tam dłuższym (czasie); to bardziej hobby.

- A: (…) nie można zbudować wokół siebie zespołu, jeżeli ciężko samemu związać jakiś tam koniec

z końcem.

- A: (NGO) to nie są zazwyczaj instytucje, które zatrudniają pracowników na etatach. To tutaj byłby

problem. Ale jeżeli chodzi o samą motywację do życia, o pokazanie komuś, że ktoś jest ważny

i może się realizować…

Page 148: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

147147147147

- Generalnie rozbieżne są zdania, czy sektor kultury jest w stanie przyciągnąć kapitał kreatywny, czy

jest to w jakikolwiek sposób zależne od sprawowanej polityki samorządu, czy funkcjonowania

podmiotów sektora kultury – decyzja jest wynikiem głównie indywidualnych preferencji.

Jako podstawowy problem w realizowaniu wartości instrumentalnej przez sektor kultury wskazano

brak właściwej – spójnej, strategicznej, efektywnej polityki kulturalnej sprawowanej zarówno na poziomie

centralnym, jak i lokalnym:

- D: To jest brak polityki kulturalnej. Nie polityki kulturalnej rozumianej jako zestaw wytycznych,

ale polityki, jako pewna rama, według której funkcjonują tak organizacje, instytucje, jak i artyści (…)

I to nie jest ograniczenie niczyjej swobody, ale zaprowadzenie pewnego ładu. I tak samo tutaj,

daleka jestem od jakichkolwiek twierdzeń wręcz, nie przyjmuję, że polityka kulturalna miałaby być

narzucaniem określonych tematów. Nie. Miała być uporządkowaniem raczej sfery, uznaniem tego,

że jeżeli warto inwestować w partnerstwo pomiędzy organizacjami i instytucjami, to na przykład

w jakimś okresie, większe dotacje są na projekty partnerskie. Bo to jest kształtowanie polityki,

podaję tylko przykład.

- D: chciałbym się tutaj zgodzić w tej kwestii, że nie brak oferty, ale brak polityki kulturalnej

doprowadza do takiego, a nie innego odbioru, (…) Ta druga rzecz, nie ustawiam jej może

w kolejności, ale na pewno znów finanse, które mają ewidentny wpływ.

- D: ale z drugiej strony, to państwo wprowadza ograniczenia powodujące, że nauczyciele nie mogą

wyjść z uczniami ze szkoły, bo rozliczają się z każdej godziny; nie, te państwo czasem działa

schizofrenicznie; to jest właśnie ten przykład.

- D: teatr dostał dofinansowanie na cykl spektakli, na które za darmo z całego województwa,

zwłaszcza z tych najdalej położonych części, mogły przyjść dzieci i obejrzeć spektakl. (…)

To był specjalny, edukacyjny, z warsztatami połączony, wprowadzający dzieci w zagadnienia

związane z historią literatury i z historią teatru. Dzięki temu, w ciągu kilku miesięcy, kilkanaście

tysięcy, już nie pamiętam dokładnie, ale to była naprawdę duża liczba, obejrzało za darmo i to,

że oni przyjechali raz za darmo to nie znaczyło, że potem nie byli zainteresowani przychodzeniem.

Owszem, byli. Kolejna edycja, w związku z tym, teatr doszedł do wniosku, że „to wspaniale, skoro

ministerstwo tak doskonale oceniło ten projekt, to napiszmy drugą część”, bo to było zaplanowane,

jako kolejne okresy rozwoju teatru, „napiszmy drugą część, dodajmy jeszcze ciekawsze warsztaty

i będziemy mogli kolejną grupę przez to przeprowadzić” i teatr nie dostał dotacji. I potem było

Page 149: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

148148148148

wyjaśnienie. Bo teraz inaczej rozumiemy edukację kulturalną. I nie jest taką edukacją zaproszenie

dzieci na spektakl, a zorganizowanie dzieciom warsztatów.

- O: nie ma jakiegoś kompleksowego działania, jakiegoś planu, strategii… że to są takie wyrywkowe…

tu coś ktoś robi, tam coś ktoś robi. Też nigdy nie wiadomo, kto co organizuje, bo różne jakby

podmioty za to odpowiadają i… też jest tak, że czasami jest natłok jakiś imprez… też się zdarza

- a są miesiące, w których nic się nie dzieje.

- O: nie ma świadomości i nie ma na pewno żadnej (…) strategii jakiejś, że miasto to musi

funkcjonować jako całość i ta kultura jest jednym z kawałeczków.

- A: Uważam, że tak jak nie ma polityki oświatowej tak nie ma polityki kulturalnej, ale nie tylko

na terenie miasta (…) ale w Polsce. Że nie ma strategii dziesięcioletniej rozwoju oświaty i kultury.

- D: może ja też jestem zbyt konserwatywny i mało nowoczesny w niektórych sytuacjach,

ale promowanie czytelnictwa poprzez dotowanie seriali typu „M jak miłość” czy „Ranczo”

gdzie będzie się mówiło o tym jak ważne jest czytanie książek. Dla mnie jest to marnowanie

pieniędzy.

- Artyści jako czynnik utrudniający funkcjonowanie i wpływający negatywnie na możliwość

realizowania wartości instrumentalnej wymienili również zbyt rozbudowaną biurokrację:

- A: Jakby było mniej biurokracji, to bardziej by się chciało. A tak zazwyczaj pomysły są, ale się

odechciewa.

- A: czasem te instytucje mają tak dużo energii muszą włożyć w taką sprawę, papierologii tej całej,

że już im się nie chce imprezy jakiejś dużej… Trzeba mnóstwo tego ogarniać. Ja myślę, że to też jest

spory problem.

Dużym problemem jest też niski poziom przekonania społeczeństwa o znaczeniu kultury dla rozwoju

społeczno-ekonomicznego związany między innymi z nastawieniem mediów, brak jest też wystarczających

brak argumentów do przekonania społeczności o instrumentalnej wartości kultury:

- D: Jest inny problem, że my nie dysponujemy żadnymi, czy badaniami, a w każdym razie nie

informujemy w sposób wiarygodny opinii publicznej, czy innych też gremiów, o takich

możliwościach, że z nas można wyżyć.

- D: Jest to problem mentalny. Zbiorowości. Jeżeli zbiorowość będzie uważała, że kultura jest takim

tylko ozdobnikiem, to ciągle będzie tylko i wyłącznie ozdobnikiem (…) dopóki mentalnie nie

zrozumiemy, jako cała zbiorowość, że kultura, edukacja jest elementem szeroko pojętej gospodarki,

to będziemy mieli ciągle ten problem, który pan zawiera w pytaniu.

Page 150: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

149149149149

- O: Natomiast, według mnie, kultura jest (…) tłamszona, bo jest. Oczywiście, żadne media o tym nie

mówią, media nie bronią w ogóle kultury. Nie wiem, czy pani zauważyła, nie bronią w ogóle

kultury. (…) Ostatnio słuchałem w pierwszym programie takiej audycji... o (…) dziewczynie, która

w Stanach Zjednoczonych jest super znaną jazzmanką, a w Polsce to jest totalnie nikt. Dlaczego?

(…) Nikomu na tym nie zależy.

VIII.4. Realizacja wartości integralnej

Wartość integralna (ang. intrinsic value), czyli inaczej wartość kultury samej w sobie, związana jest

z subiektywnymi przeżyciami i doświadczeniami odbieranymi na poziomie intelektualnym, emocjonalnym

i duchowym. Odwołuje się do sztuki, poczucia piękna oraz przeżycia estetycznego, emocjonalnego lub

intelektualnego.

Z wypowiedzi respondentów wynika, że na poziom realizacji wartości integralnej wpływ mają głównej

mierze artyści. Fakt zaistnienia danego wydarzenia artystycznego w danej przestrzeni, instytucji czy

organizacji może być dziełem przypadku, albo też decyzji organizatora wydarzeń:

- D: powtórzę z uporem maniaka: bez kompetencji, bez umiejętności, ten, do którego to się wszystko

sprowadza (artysta), ani media tego nie wykreują, ani mikser tego nie zrobi, ani nic tego nie zrobi.

- A: dla mnie na przykład osobiście, jedna z ważnych spraw to ludzie, których ja spotykam (…)

w momencie jakby tworzenia, się spotykam z nimi, energie nasze jakieś tam się przenikają i jest to

dla mnie duże przeżycie artystyczne. (…)Być może jest to przypadek, że akurat to (wydarzenie) jest

w instytucji.

- A: (wpływ artystów jest) bezpośredni, np. moje uczestnictwo bezpośrednie w jakimś koncercie i moje

wykonawstwo, bezpośrednio moje, myślę, że może mieć wpływ na to, na jakiś tam odbiór

personalny.

- O: moim zdaniem od artystów, bo to artysta wykonuje i to artysta ocenia; ale to kierownik

instytucji sprowadzi sobie tych artystów.

- A: każdy kto organizuje jakieś wydarzenie kulturalne, artystyczne itd. macza w tym palec,

żeby dostarczyć wrażeń jakichś, średnio czy pośrednio. Generalnie samym takim, jakby to nazwać,

samym takim bezpośrednim uderzeniem to jest właśnie ten artysta, ale pośrednio nie byłoby tego

artysty, gdyby (ktoś) nie zorganizował tego koncertu czy eventu. To jest powiązane jedno z drugim.

Tutaj nie da się tego rozwiązać.

Page 151: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

150150150150

- O: od empatii decydenta; od decydentów. Od tego czy nie są skostniałymi dinozaurami na ciepłej

posadce czy od tego, jeżeli jest to człowiek z pasją to śledzi, co się cały czas dzieje, co jest na

topie, co się ludziom podoba i będzie chciał też sprowadzić do siebie. Stworzyć u siebie.

I wtedy na pewno zbierze odpowiednią ilość ludzi, którzy przyjdą to obejrzeć.

Na poziom realizacji wartości integralnej wpływ ma również poziom profesjonalizmu organizatora,

który obejmuje nie tylko jego umiejętności menedżerskie, ale również poziom kompetencji artystycznych,

takich jak wyczucie smaku, znajomość rynku itp.:

- A: profesjonalizm, czyli czy ktoś się zna na tym. Jakieś przewidywania też, obeznanie; musi się na

tym znać; jakieś rozeznanie rynku też.

- O: tutaj jest jeszcze inna kwestia mnie się wydaje. Każdy z nas był kiedyś pierwszy raz w życiu na

bardzo dużym koncercie, gdzie była pełna profeska pod każdym względem, on (Michael Jackson)

tak robił świętej pamięci, można mu wiele zarzucić, ale robił to profesjonalnie na scenie.

I tutaj tak już prywatnie, to było po prostu świetne wydarzenie. Ktokolwiek był na koncercie

Madonny, lubi czy nie lubi, zazwyczaj wychodził i mówił: „ona to zrobiła świetnie”.

- O: odbywa się (to) w takim miejscu, że w zasadzie niewielkie gremium osób może dokładnie

zobaczyć, co się dzieje (…) no jest to fajna inscenizacja, jest ona fajna, ale żeby jakoś tak można ją

było dokładnie obejrzeć to nie za bardzo…

Jako kolejny, niezwykle istotny czynnik konieczny dla realizacji i odbioru wartości integralnej wska-

zano, poza kunsztem artysty i profesjonalizmem organizatora, kompetencje i poziom percepcji odbiorców:

- D: to musi być zderzenie dosyć szerokiej oferty i wrażliwego w miarę odbiorcy.

- A: tak, ale jeśli przyjdzie na to pan, który zupełnie nie wie, na co przychodzi, to powiedzmy sobie

szczerze, tam nie będzie miał takich samych odczuć, jak osoba jakby tam jest przygotowana do tego

celu, na co przyszła, na koncert.

- O: Natomiast, generalnie, ponieważ jesteśmy muzycznie głusi, bo szkoła podstawowa nas nie uczy

niczego, w sensie muzycznym, no to lubimy najprostsze rzeczy, bo człowiek lubi się trochę znać,

nie? No to jak się znam na disco polo, usłyszałem sto tysięcy razy jakiś utwór, no to ja to lubię,

ja to śpiewam i koniec. I to, nie mówię, w tym sensie, że to są gorsi ludzie, po prostu

są niewykształceni muzycznie, a to jest prosta muzyka, to ją lubią. I to też jest pewien schodek

kultury, nie?

- A: Nie chcę tutaj oceniać, bo to nie jest moje zadanie. Natomiast, kiedy rozmawialiśmy parę lat

temu z Profesorem (…) na temat poziomu kultury w (mieście), to mogę zacytować tylko,

Page 152: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

151151151151

że powiedział, że to jest na „poziomie prowincjonalno-odpustowym”. I trochę z tym się zgadzam. (…)

Jak to powiedział mój znajomy, krytyk literacki (…) „salon zależy od dam”. Nic dodać nic ująć.

Wskazano również na zatarcie się granicy pomiędzy kulturą elitarną i popularną, a także na znaczącą

rolę mediów w kreowaniu jej wartości:

- D: To się zatarło, szczególnie w ostatnich latach, ta nawet na bardzo wysokim poziomie, ale kultura

popularna z tą kulturą, nie chcę mówić wysoką, elitarną.

- D: w związku z tym często w kulturze popularnej takim impulsem do zainteresowania jest

zainteresowanie odbiorcy fanaberią. Jak idę do filharmonii, to naprawdę mnie nie interesuje,

czy Krystian Zimerman rano musi zjeść jajecznicę, a potem nago biegać po trawie.

- A: No reklama jest naprawdę ważna i istotna. Ale często nie zawsze promuje rzeczy najlepsze,

to chyba wszyscy wiedzą.

- D: Zwróćcie też państwo uwagę, np. śledzę dosyć pilnie kroniki kulturalne prasy. Tam jest też

wrzucane wszystko w tej chwili do jednego worka. Obok wydarzeń o najwyższej randze narodowej,

pojawiają się całkowicie komercyjne. I mało tego, nadaje im się, że jest to hiper wydarzenie wieku.

Więc w tym momencie przeczę sam sobie, nie wiem, kto zaczyna to kreować. Czy kreuje ten,

który jest na scenie, czy kreują media, a my jako odbiorcy się temu poddajemy, bo my chcemy

uczestniczyć w czymś niezwykłym. I kto tutaj dał te kompetencje?

- D: Uciekamy od tej „wydarzeniówki”, która tak naprawdę dzisiaj stanowi 70-80% tego kanału

transmisyjnego kultury. Dzisiaj gwiazdy tańczą, celebryci, którzy są znani z tego, że są znani,

a nie z tego, że mają jakieś osiągnięcia szczególne w jakichś dziedzinach. Tańczą na lodzie,

z misiem, robią dużo innych dziwacznych rzeczy i się używa nazwy, że to jest kultura.

Większość respondentów wyrażała zdanie, że na integralną wartość kultury powinni mieć wpływ

przede wszystkim odbiorcy i twórcy, a także organizatorzy, natomiast zdecydowanie jako niepożądany

wskazywano wpływ decydentów, podejmujących decyzje na poziomie samorządów:

- D: o kulturze powinni moim zdaniem decydować odbiorcy i twórcy tej kultury, czy też animatorzy

tej kultury.

- O: z samorządu nie powinien wynikać sam temat tej prezentacji, bo powiedzmy, że mamy

w urzędzie miejskim wielką fankę disco polo, więc będzie tak naprawdę przemycać wszystko, co jest

związane z disco polo, a tą całą dużą, naprawdę wielką część kultury, która tego nie dotyczy, po

prostu ominie (…) chodzi mi o sam fakt, że nie powinien gust jednego człowieka decydować o tym,

co się będzie działo w całym regionie.

Page 153: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

152152152152

- O: ja po prostu uważam, że samorząd czy tam władze nie powinny zbyt mocno ingerować w to.

Ta kultura sama musi wynikać z jakichś tam założeń artystów czy twórców czy odbiorców,

a samorząd powinien jak najmniej ingerować w to.

Wystąpiła zdecydowana polaryzacja w ocenie wartości integralnej realizowanej przez podmioty

sektora kultury. Z jednej strony była to bardzo wysoka ocena wydarzeń skierowanych do konkretnych

odbiorców:

- D: Tu powiem zdecydowanie tak. Tutaj ta wrażliwość emocjonalna, czy poziom emocjonalno-

artystyczny czasami przewyższa – i tu też powiem brutalnie – możliwość percepcji (mieszkańców),

bo mamy rzeczy bardzo wartościowe, unikaty.

- O: jeśli to jest np. czy wystawa jakaś, czy koncert to zazwyczaj są to bardzo dobre.

- A: Tak. No, oczywiście nie każdy koncert, no bo czasem zdarzało się, że wychodziliśmy na przykład

po piętnastu minutach, bo po prostu... No, po prostu nie dało się tego słuchać... ale, ale generalnie

tak.

- O: Tu gdzie byłam tak, jestem usatysfakcjonowana, tu gdzie byłam na takich różnych

– tak jak mówiłam właśnie odnośnie tej Pani (…), która wiersze recytowała, to było bardzo

profesjonalne, naprawdę było to piękne.

- D: te imprezy, które są organizowane przez (instytucję) cieszą się dużą popularnością, mają swoje

stałe grono. To co dla mnie jest ważne w działalności przede wszystkim ośrodka kultury to pewien

stały kalendarz zdarzeń i bazowanie na wyrobionej publice, która oczekuje konkretnych wydarzeń

(…) Czyli coś o czym wiemy, że zdarza się w styczniu, marcu czy to w czerwcu i czekamy na to

wydarzenie. A te wydarzenia stałe przeplatane są oczywiście inną czasami spontanicznie tworzoną

ofertą.

Wysoka ocena wydarzeń wynikała przede wszystkim ze zgodności z zainteresowaniami, z poczucia

wyjątkowości, ale też różnorodności kultury:

- A: Że jest takie też poczucie, że wyższa kultura, wyższa w tym mniemaniu powiedzmy, że mówię

np. o muzyce poważnej, czyli jest jakąś tam sferą luksusową, do której mają dostęp powiedzmy może

nie wszyscy ludzie (…) mamy wrażenie, że uczestniczymy w czymś wyjątkowym. Że artyści śpiewają

dla nas, orkiestra przyszła dla nas. Są pięknie ubrani i pięknie śpiewają dla nas. Mamy poczucie

tego takiego luksusu.

- A: nie przychodzą ludzie przypadkowi i przez przypadek na jakąś wystawę czy koncert.

Zawsze jednak tam trafić tam… i to się musi podobać jednak, niezwiązane z finansami jakby.

Page 154: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

153153153153

- O: pod tym względem nie mamy, co się kłócić, bo całe piękno kultury polega na jej różnorodności.

Na tym, że każdy znajdzie tam coś dla siebie. A nie o tym, że jest kultura lepsza, która jest

ambitna i do której musimy zmuszać tłumy albo jest kultura popularna, którą lubi większość

i w takim razie skoro większość ją lubi, to większość decyduje.

- D: Załóżmy, że każdy z nas miałby 50 000 zł i musiałby zorganizować jakiś koncert, to założę się,

że każdy z nas zrobiłby to inaczej. I tu już jest właśnie to bogactwo.

Z drugiej strony miażdżąco niska była ocena imprez masowych – dni miasta, imprez okolicznościo-

wych, rocznic itp., organizowanych przez samorządy, których jako główną zaletę wymieniany był fakt,

że są za darmo:

- A: oni nie przyjdą na Bajm. Oni przyjdą dlatego, że impreza jest otwarta i przyjdą wypić piwo.

- A: Za darmo przyjdzie dużo, a na „biletówę” przyjdzie mało.

- O: (Dni miasta) Ja tego nie uważam za kulturę. Ja to uważam za... dwie rzeczy. Przypodobanie się

ludziom, którzy mnie wybrali, załóżmy, organizuje to burmistrz, ktokolwiek, starosta, czy tam...

No to jest impreza, że tak powiem, tak... „bawta się, pijta, róbta, co chceta”. No, to, to ja bym

nie przyrównywał do poziomu kultury.(…) To jest raczej biesiadowanie, piknikowanie, to z kulturą

raczej nie ma nic, bo przyjedzie jakiś zespół, mniej znany, więcej znany, ale on nic nie wnosi.

I ludzie to słyszą codziennie w radiu, starsi po raz pierwszy zobaczą, usłyszą, nic to nie wnosi,

w sensie kultury. (…) raz w roku są dni (miasta), no i wszyscy idą napić się piwa, posłuchać

jakiegoś zespołu, jakikolwiek by nie był, wszystkie się podobają.

- A: Są sprowadzane jakieś właśnie znane zespoły z Polski. Znaczy, najczęściej jest jeden mniej

znany i jedna jakaś gwiazda wieczoru.(…) No i po prostu można było pójść i… za darmo.

W mniejszych ośrodkach respondenci też podkreślali, że tego typu imprezy są często jednymi z nie-

wielu „wydarzeń kulturalnych”, które samorząd organizuje na rzecz społeczności i które de facto w ogóle

się w tym mieście odbywają. Z negatywną oceną spotkał się również schematyczny sposób kształtowania

polityki kulturalnej przez samorządy:

- O: mam wrażenie, że nasze władze samorządowe bardzo mocno chcą z nas stworzyć taki skansen,

cepelię. Bardzo tu wspierane są wszelkiego rodzaju działania, które promują kulturę ludową.

Ja nie twierdzę, że to jest źle i ta kultura powinna być promowana tylko nie kosztem czegoś

nowoczesnego i świeżego, do czego ludzie naprawdę będą chcieli przyjść.

- O: Natomiast takie imprezy ogólne, różne festyny, (…) no to takie masło maślane takie trochę…

no takie nie wiadomo, o co chodziło tej głównej osobie, która to organizowała, nie ma takiej

całości…

Page 155: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

154154154154

- O: (jubileusz X-lecia województwa) jest naprawdę wartościowym wydarzeniem, żeby je promować,

ale trzeba jednak zachować pewne proporcje przynajmniej w moich odczuciach. Można to robić

naprawdę bardzo fajnie, zachęcić młodych ludzi do tego, żeby zainteresowali się swoją tradycją, ale

nie spychajmy wszystkich na siłę ze względu na to, że jesteśmy właśnie kresami i to nasza jedyna

zaleta dla kogoś.

Negatywna ocena wartości integralnej wydarzeń organizowanych przez samorządy miała miejsce we

wszystkich typach ośrodków. Niemniej jednak w niektórych przypadkach przedstawiciele samorządu,

a także dyrektorzy instytucji kultury byli świadomi wrażliwości odbiorców i konieczności zaoferowania

im wydarzeń, o wysokiej wartości integralnej, przedstawionych w sposób kompleksowy i interesujący,

a także uważali, że powinni uwzględniać te potrzeby w kształtowaniu oferty programowej instytucji:

- D: nie jest nieważne, czy on ma wykształcenie, czy on nie ma wykształcenia (…) Generalnie ludzie

są wrażliwi i chętni, tylko czasem im trzeba stworzyć przyjazne warunki i to wystarcza.

- D: Teraz nie ma tak, że po prostu w muzeum chcą nam pokazać parę obrazów, zawsze coś temu

towarzyszy. (…) tak staramy się w ramach możliwości, których mamy finansowych,

które są oczywiście nie bez znaczenia, ale chcemy żeby atrakcyjne gwiazdy (…) występowały

i wszelkie wydarzenia żeby miały odpowiednią oprawę, żeby w każdym coś zostało, że to nie jest

takie, że on przyszedł, był gdzieś poszedł do domu, ale żeby to w nim coś wywołało czy refleksje

czy jakaś pamiątka by mu po tym została nawet materialna, ale myślę, że tak.

- D: ja staram się oceniać jakby nasze imprezy nie pod kątem tego czy mnie się podobały, tylko pod

kątem informacji zwrotnej od publiczności… Czy to jest impreza biletowana, czy nie, ja zawsze

staram się wyciągnąć informację zwrotną, różnymi kanałami, czytając fora internetowe, czytając

komentarze, ale przede wszystkim rozmawiając z ludźmi, którzy wiem, że byli i że to nie była

ich pierwsza impreza, tylko byli gdzieś tam dalej i co moglibyśmy zrobić lepiej.

- D: To co oferuje (ośrodek kultury), czy to bezpośrednio czy we współpracy z innymi organizacjami,

agencjami, stowarzyszeniami jest taką ofertą, która ma spełniać potrzeby różnych ludzi o różnie

ukształtowanych gustach. Ja uważam, że (…) ta oferta jest tak szeroka, że każdy znajdzie coś dla

siebie. Od lat toczą się dyskusje, czy ta kultura wyższa jest rzeczywiście potrzebna w tak niedużym

mieście (…). Na szczęście udaje się je utrzymywać, co więcej one stają się takimi wizytówkami (…).

- D: najgorsze muzeum będzie takie, które będzie robiło to, co się podoba dyrektorowi.

- D: chodzi o przedstawienie pewnej świadomości, sposobu myślenia, postrzegania tego co się wokół

nas dzieję, że naprawdę nie my zjedliśmy wszystkie rozumy i mamy narzucać to, jaki cykl wystaw

Page 156: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

155155155155

na przykład ma być prezentowany, tylko mamy się wsłuchiwać, czego by ludzie chcieli, co chcieliby

zobaczyć, czego chcieliby posłuchać.

Pojawiły się opinie, że brakuje wystarczających i odpowiednich danych, które pozwoliłyby na właści-

we rozpoznanie stanu sektora kultury i zbadanie potrzeb odbiorców:

- D: Wie pani, no to, znaczy, z tą kulturą u nas i z jej badaniem to też jest w ogóle, uważam, duże...

duży kłopot, dlatego, że... Mam takie głębokie przeczucie graniczące z pewnością, że nie mamy

bladego pojęcia w Polsce o tym, jaki jest stan kultury w kraju. Czego ludzie oczekują, czego im

brakuje, jak działają instytucje kultury, jakie są potencjały tych instytucji, nie ma tego, w ogóle (…)

No, wie pani, te pytania, na które my do GUS-u musimy odpowiadać, to też jest bzdura, wszystko

wyssane z palca, to nie ma przełożenia na realia żadnego...

Respondenci zgodnie stwierdzili, że frekwencja nie może stanowić obiektywnej i podstawowej

miary jakości wydarzeń artystycznych. Przeważały wypowiedzi, że ocena ta powinna być dokonywana

na poziomie rozpoznania opinii osób, do których dane wydarzenie jest skierowane, poprzez obserwację

zachowań podczas wydarzeń, bezpośredni kontakt z odbiorcami lub poprzez fora internetowe.

Wymieniono również nagrody branżowe, jako istotny czynnik pozwalający na rozpoznanie wartości inte-

gralnej, szczególnie z punktu widzenia artystów, ponieważ dzięki nim możliwy jest dalszy rozwój kariery:

- D: Jednym z mierników jakości oferty może być frekwencja, ale wcale nie jest.

- D: Powiedziałbym nawet – bo tu nie chodzi o frekwencję, tylko poziom jakby zainteresowania osób,

które powinny się zainteresować, współpracujących np. z młodzieżą.

- A: Ja się z tego cieszę, to nie jest sprawa masowa, nie robię tego. Nawet nie wiem czy bym chciała

setkę, na pewno nie płakałabym z tego powodu. Niech nawet przyjdzie trzydzieści osób, które mają

potrzebę.

- A: (czym zmierzyć jakość) reakcją, czyli wygwizdaniem albo owacjami np. najprościej; (…)

tak jak mówiłem wcześniej, też ta interaktywność. Odbiór też na forach internetowych.

- D: Miernikiem przy kulturze wysokiej będą chociażby, jak ktoś dostaje nagrodę Nike, to znaczy,

że już nie jest domowym grafomanem wpisującym się cioci do pamiętnika. Jeżeli ktoś wygrywa

konkurs chopinowski, to znaczy, że też nie grywa tylko u cioci na imieninach.

- A: Niestety książki na przykład… też jesteśmy autorami książek, że jeżeli nie ma się recenzji w jakiś

centralnych pismach to niestety można pisać wcale nie gorzej, ale być niewidzialnym.

Wskazano również, że miara jakości wydarzeń kulturalnych powinna odwoływać się do poziomu świa-

domości i kompetencji społeczeństwa, które z powodu wyrugowania edukacji artystycznej ze szkół jest

postrzegane jako niskie:

Page 157: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

156156156156

- D: wg mnie szkolnictwo przeżywa ciągle ogromną zapaść, to nawet nie jest kryzys, tylko ogromna

zapaść. Ale chciałbym, żeby próbować mierzyć ofertę, czy uczestnictwo oferty kulturalnej

w odniesieniu do programu nauczania, w tym, co w ogóle edukacja robi i jaką my jesteśmy

alternatywą w kształtowaniu światopoglądu, czy wrażliwości dzieci i młodzieży. To są dla mnie

najważniejsze mierniki. Frekwencja, ani budżet nie.

VIII.5. Dążenie do konsensusu

Zgodnie z definicją Słownika Języka Polskiego pojęcie konsensus oznacza: 1. porozumienie osiągnięte

w wyniku dyskusji i kompromisu, 2. zgodne stanowisko w jakiejś sprawie 3. tryb podejmowania decyzji

w sprawach międzynarodowych przez ich uzgodnienie w drodze konsultacji i rokowań4. W wypadku poli-

tyki kulturalnej konieczność podejmowania decyzji w oparciu o konsensus pomiędzy wszystkimi najważ-

niejszymi interesariuszami, uwarunkowana jest nie tylko dążeniem do poprawienia jakości sprawowanej

polityki, która aby mogła być skuteczna, już nie może być tylko techniczno-biurokratyczna i partyjna,

musi być również publiczna i obywatelska5. Przede wszystkim działania podejmowane przez sektor

kultury po pierwsze wiążą się z bardzo szczególną, powszechnie niedostępną, wiedzą ekspercką posiada-

ną przez artystów i odwołują się do gustów publiczności, które nie są możliwe do określenia bez przepro-

wadzenia wywiadów i konsultacji.

Powszechnie panuje przekonanie, że sektor kultury uzależniony jest od finansów publicznych i nie

jest w stanie funkcjonować bez publicznego wsparcia:

- D: kultura bez pieniędzy samorządowych, czy pieniędzy budżetowych po prostu nie istnieje.

Nie ma czegoś takiego jak prywatna kultura. W mojej ocenie prywatna kultura jest w domu, jak

sobie kupimy płytę, czy wypożyczymy książkę z biblioteki, to też półprywatna.

Jako przyczyny słabego rozwoju mecenatu prywatnego wskazano przede wszystkim mentalność poten-

cjalnych mecenasów, ale także nadmierną biurokrację oraz brak mechanizmów stymulujących tego typu

działania:

- O: mentalność jest głównym problemem, bo te procedury wbrew pozorom, one nie są takie

skomplikowane i byle księgowy po pierwszym lepszym kursie jest w stanie to zrobić.

- O: żeby ktoś prywatnie miał kasę, to albo rzeczywiście sam musi być na innym poziomie

mentalnym, tak albo, to też jest moim zdaniem bardzo duży wpływ samorządu być zachęconym

do tego, żeby wspierać.

4 Słownik Języka Polskiego, Wydawnictwo Naukowe PWN [on-line, dostęp: 03.03.2011]

http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2564370 5 J. Hausner, Zarządzanie publiczne, Wydawnictwo Naukowe „Scholar”, Warszawa 2008.

Page 158: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

157157157157

- O: nawet teraz przekazanie jakichś funduszy na kulturę wiąże się z zapłaceniem podatku

od darowizny, (…) po prostu w tym momencie więcej papirologii jest. Już lepiej najzwyczajniej w

świecie ten podatek zapłacić, niż się bawić z jakimiś odpisami i tym podobne rzeczy.

- O: Jeżeli rząd by ułatwił sprawę (…), skoordynował, ułatwił sprawę do przekazywania

od firm prywatnych funduszy na instytucje kultury i (…) stowarzyszenia.

W wypadku instytucji kultury podległych jednostkom samorządu terytorialnego respondenci wskazy-

wali, że decyzje dotyczące sektora podejmowanie są odgórnie, przez przedstawicieli administracji

publicznej (głównie prezydentów miast), bez żadnych konsultacji, ani ze środowiskiem artystów,

ani z mieszkańcami:

- O: Powiem szczerze, że wydaje mi się, że nie wiem czy tutaj jakoś tak… kontaktują się

ze środowiskiem, bo jeśli chodzi o ich potrzeby i tak dalej. Ale raczej chyba nie.

- O: I mówi się o tym właśnie, że ma być współpraca, że ma być strategia, że mają być wielkie plany

i sobie ludzie pogadają, pogadają, pogadają i nic dalej nie idzie. I od tego czasu mija rok, dwa

zapomnieli, że tam była jakaś konferencja, robią następną konferencję i tak wygląda we wszystkich

sferach.

- O: najlepiej by było, gdyby się rozkładało tam w miarę po równo, natomiast tak pięknie to nie jest.

W tej chwili głównie właśnie decydują albo decydenci tylko i wyłącznie, (…) bo mają kasę, (…)

bo mają władzę (…) musieliby bardziej chyba zacząć słuchać odbiorców.

- O: ale załóżmy, że są dni (miasta), kto decyduje o tym, kto zagra, z takich realnych zespołów?

Ktoś z urzędu. Nie ma żadnych konsultacji społecznych, nie ma żadnej ankiety, nie ma żadnych

pytań. Po prostu ktoś od góry decyduje (…). Nikt nie pytał o zdanie.

- D: jest to odgórna decyzja prezydenta.

- D: To znaczy może nie ma jakiś takich ogólnych spotkań, debat poświęconych kulturze, (…)

są różnego rodzaju fora dyskusyjne prowadzone przez instytucję przy swoich wydarzeniach.

Raczej tak sektorowo, nie ma czegoś takiego, żeby było w sensie globalnym.

- A: To jest z góry ustalane przez na przykład burmistrza albo radę miasta. Tutaj fajny pomysł albo

coś w tym stylu. Fajnie by było to zrobić albo tamto, no i jest.

- A: (Czy są mechanizmy komunikacji pomiędzy samorządem a artystami, odbiorcami?) Nie ma tego.

Decydenci są świadomi są tego stanu rzeczy, gdyż na pytanie o to, czy mają wpływ na realizację

poszczególnych wartości przez sektor kultury odpowiedzieli jednomyślnie tak, w przeciwieństwie do pozo-

stałych grup interesariuszy. Zarówno artyści, jak i odbiorcy zgodnie stwierdzili, że mają znikomy wpływ

na to, co dzieje się w sektorze kultury. Artyści podkreślili, że teoretycznie, jako twórcy mają zasadniczy

Page 159: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

158158158158

wpływ, natomiast traktowani są na równi z odbiorcami. Stopień możliwości ich wpływu oddziaływania na

sektor kultury wynika z woli decydentów:

- A: my mamy wielki, bo tworzymy. Teraz pytanie, co z tego… czyli nie mamy wpływu skoro,

co z tego jest…

- A: A czy nas wysłuchają czy nie... tak samo jesteśmy jak widownia w tym momencie.

- A: kwestia tego jak bardzo dobrze się znamy z osobami, które tam za to decydują.

Tym samym w opinii przedstawicieli wszystkich grup interesariuszy – odbiorców, artystów, ale także

dyrektorów instytucji, samorząd wykorzystuje sektor kultury do realizowania własnych celów, związanych

częściej z samym urzędem niż szeroko pojętym interesem miasta:

- A: kwestia samorządu czy rządu kończy się na ich portfelach. Na niczym więcej.

Oni nie mają z tego profitów, to nie robią żadnej imprezy.

- O: Tylko, władza traktuje kulturę jako coś użytecznego dla nich. Czyli jakby to jest takie kółko

zapasowe. No, w razie czego, to mamy tutaj zespolik, proszę bardzo. Oni wystąpią... (…)

A tak, to oni do niczego niepotrzebni, bo tylko koszty, nie? Produkują koszty. I, i tak wygląda

kultura, wydaje mi się, nie tylko tu, ale w całej Polsce.

- O: Władzy lokalnej nie zależy, na tym, żeby błysnąć kulturą. Dopiero, jeżeli ta kultura pokątnie

gdzieś tam przejdzie i gdzieś tam zdobędzie „nagródkę”, to oni się sfotografują. Ale pieniędzy

dalej nie dadzą. To jest łobuzerstwo kulturalne, według mnie.

- D: zaakceptowałem to, że (ośrodek kultury) jest pewnego rodzaju narzędziem, tak?

Do realizacji pewnych celów miasta, tak? W tym przypadku urzędu. To też się nie ma co tutaj

spinać i bawić w jakąś niezależność (…)

- D: My oczywiście ściśle współpracujemy z referatem promocji, tylko to szczerze mówiąc nie jest

referat promocji miasta, tylko trochę zaczyna to być referat promocji urzędu miasta. (…)

Jest to utarty schemat i tam niewiele się zmieni… (…) Jest on klepany od X lat (…), więc od X lat

jest tu dokładnie to samo.

Pojawiały się również opinie świadczące o przekonaniu (zwłaszcza wśród decydentów) o niedochodo-

wym charakterze sektora i wyższością aspektów ideologicznych w pracy w sektorze kultury nad chęcią

osiągnięcia profitów finansowych:

- D: Jak ktoś przychodzi i chce zarobić pieniądze, czy w instytucji kultury, czy organizacji

pozarządowej, jeżeli ma taki impuls do tej pracy, to powinien się natychmiast z niej zwolnić.

Pieniądze są ostatnią rzeczą, o którą powinien pytać. Przede wszystkim jest chęć samorealizacji,

Page 160: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

159159159159

czyli znowu pewnego rodzaju uczciwości w stosunku do siebie, a potem tego, co ja mogę innym

zaoferować.

- D: Znaczy... Jakby polityka miasta tutaj jest... Miasto nie... Nie chce nam zaufać, dlatego, żeby

pozwolić nam zarobić pieniądze.

Związek polityczny instytucji kultury z samorządem jest tak silny, że pojawiły się przypadki, gdzie in-

stytucje kultury były wykorzystywane do celów politycznych, a zaistniały konflikt powodował negatywną

ocenę funkcjonowania sektora wśród osób decyzyjnych, pomimo zdecydowanie pozytywnej oceny odbior-

ców i artystów, co było sytuacją wyjątkową, wbrew ogólnym tendencjom w ocenie (zazwyczaj to decydenci

oceniali lepiej, niż pozostałe grupy).

- D: (dyrektor instytucji) zaczyna debaty dotyczące… również takie trącające o kulturę, bardziej

nakierowane na sprawy społeczne, ale wprost powiem to jest działalność polityczna, to jest

polityka, to jest ścieranie się dwóch frakcji politycznych. To nie ma w zasadzie wiele wspólnego

z takim kształtowaniem gustów, czy szukaniem najlepszych rozwiązań w sferze kultury dla

mieszkańców miasta. To jest ściśle związane z polityką. Ja w to nie wchodzę.

Uwiązanie polityczne instytucji kultury wynika z utartego schematu funkcjonowania sektora, mającego

swoje źródła jeszcze w poprzednim systemie politycznym. Podejmowane są wprawdzie pewne zmiany, na

przykład w sposobie powoływania dyrektorów instytucji kultury, niemniej jednak widoczny jest brak woli

politycznej uniezależnienia podmiotów sektora kultury od samorządów.

- D: Wszyscy moi poprzednicy byli z nadania politycznego. Dla nich to była ciepła posadka,

gdzie wystarczyło robić to, co powie prezydent i brać kasę i się nie przejmować (…) To się zmieniło.

Dużo zmieniło się na lepsze, ale jednocześnie dla pracowników na gorsze. Wiele osób,

które zarabiało sobie w (ośrodku kultury) – ze starej tak zwanej ekipy rządzącej – nagle zostało

odcięte od korytka, od tego źródełka, które tu wybijało.

- D: Ktoś kto stworzył ten cały system, mam wrażenie, że nie do końca wiedział, co robi. (…)

Nie ma też (…) dzisiaj politycznej woli, żeby to zrobić. Najlepiej to pokazała ostatnia nowelizacja

(….) Wprowadziła (…) coś takiego, jak kontrakt dyrektorski. (…). To nie jest kontrakt. Mało tego,

w momencie, jeżeli dyrektor wygrywa, znaczy osoba, kandydat wygrywa konkurs na dyrektora,

ale nie zgodzi się na to, co zaproponuje organizator... a organizator może sobie zażyczyć, żeby,

co roku był koncert typu... gwiazd typu U2, Rolling Stones, coś tam jeszcze (…) Ale nie gwarantuje

na to pieniędzy. No i taki dyrektor mówi: zaraz, zaraz, hola, hola... Nie podoba się? To dziękujemy,

następny konkurs. To jest... to jest totalnie chore. (…) Ale to jest właśnie kwestia tego (…)

Page 161: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

160160160160

klimatu politycznego. Bo te zapisy w pierwszej fazie prac, one miały sens... Znaczy, kontrakt był

kontraktem. Ale po drodze lobby samorządowe właśnie doprowadziło do zmiany tego.

Zależność polityczna, związana z zależnością finansową jest wymieniana jako zdecydowanie nega-

tywny czynnik wpływający na profesjonalizm działania sektora kultury, poprzez nieuzasadnioną rotację

pracowników i obsadzanie osób niekompetentnych, czy to w urzędach czy w instytucjach, niemożność

strategicznego długofalowego zarządzania instytucjami, a także wpływy programowe.

- D: referat czy departament, który ma się tym, zajmować ma słabą kadrę. Spośród (…) osób,

które tam pracują można z dwoma rozmawiać. Z resztą nie ma o czym, bo albo są zatrudnione po

znajomości, albo nie wiedzą o czym rozmawiamy zupełnie…

- D: Na pewno polityka kadrowa urzędu miasta, która jest bardzo upolityczniona utrudnia nam lub

ułatwia współpracę. Częściej utrudnia – bo są osoby jakby z klucza politycznego – niż ułatwia.

- A: Dyrektor się zmienił i zarazem cały format programowy (…) i za każdym razem, kiedy

mamy jakąś zmianę w rządzie, to się przekłada na całą strukturę wszystkich instytucji (…)

Przebudowa od początku Nie oszukujmy się, jeżeli ktoś zaczął długoterminowy…10 letni

wprowadzać w życie.. (…) I przychodzi jakaś zmiana w rządzie, ten człowiek wylatuje, wchodzi na

jego miejsce…, zmienia w ogóle wizję, całość i cały projekt pada. Siłą rzeczy.

- A: (czy te podmioty są profesjonalne w swoim działaniu?) Nie. Dlatego, że to jest instytucja

podlegająca burmistrzowi. W zależności od opcji politycznej każdy polityk ma jakieś swoje wizje.

- D: jeśli chodzi o nasze miasto, to każdy przyzna, że jest to uwarunkowane bardzo często

podejmowanymi decyzjami politycznymi, jeżeli jest to związane z finansowaniem ze środków

samorządu (…) przynajmniej takie mam doświadczenie wieloletnie.

- D: o ile politycy, czy urzędnicy będą mieli władzę na to, co będzie tam wystawiane, to tym mniej to

profesjonalne będzie. Bo nie będzie za tym szła inwencja tych ludzi tam pracujących,

którzy często będą ograniczani, a będzie to realizowanie (…) pewnej propagandy.

- A: instytucje kultury przede wszystkim powinny być odpartyjnione. Tam nie powinno być

żadnych partii.

- D: to jest instytucja miejska i ona ma, jakby, wpinać się w politykę, którą miasto prowadzi, bez

względu na to, kto tam tym miastem zarządza, bo to... Jeżeli dzisiaj zarządza osoba X – ok, jutro

może zarządzać, czy pojutrze, osoba Y i też powinno być ok. To nie może być na tej zasadzie, że

nagle wszystkich tu wycinamy, bo są związani z osobą X, tak? Polityki tu w ogóle nie powinno być.

Page 162: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

161161161161

- D: Z radnymi tych kontaktów nie mam, ale... między innymi właśnie dlatego, że nie chcę się

wpieprzać w politykę, w ogóle. Nie chcę być z tego... I trzymać instytucję od tego w miarę

możliwości jak najdalej, bo to jest po prostu niebezpieczne, zwyczajnie.

Jako podstawowy warunek dążenia do konsensusu wskazywano wolę współpracy wszystkich zaanga-

żowanych stron, i to zarówno na poziomie różnych grup interesariuszy, jak i pomiędzy członkami poszcze-

gólnych grup. Pojawiły się opinie, że szczególnie jeśli chodzi o podmioty działające w sektorze kultury,

to wykazują one raczej tendencję do rywalizacji, niż jednoczenia i współpracy:

- O: Jest potrzebny tak naprawdę zbiór wielu tych czynników, ale jeżeli z jednej strony nie będzie

osoby aktywnej od dołu, nie będzie osoby „kumatej” od góry, nie będzie dobrej woli decydentów to,

no to nie zaskoczy.

- D: Tylko z drugiej strony, mam takie przykre doświadczenie, że jak się spotykaliśmy kilka razy

w gronach szerszych i węższych, tych ludzi kultury, tak ich nazwijmy, to tam nigdy nie było

jednomyślności. Jedna organizacja na drugą patrzy, jak trochę na rywala, „bo ten bierze kasę z tej

samej półki, to on jest moim przeciwnikiem”. Po co tworzyć klaster kultury w mieście?

Czy w ogóle klaster kultury w regionie, który będzie mógł świetnie zdobywać dotacje, stworzyć sam

politykę i powiedzieć do miasta „słuchajcie, albo robimy to po naszemu, albo wy sobie róbcie

to sami?”.

- O: Na pewno się nie komunikują…(…) one zamiast ze sobą współdziałać, one ze sobą konkurują…

(…), a tutaj powinno być wspólne działanie tylko tak, bo później się okazuje, że ktoś powiela ofertę

w tym samym czasie.

- O: pojedyncze osoby tak naprawdę nie mają na to wpływu. Dopiero kilkadziesiąt, kilkaset osób

może cokolwiek.

Działania na rzecz dialogu i uwzględnienia oczekiwań odbiorców pojawiają się raczej incydentalnie

i często przeprowadzone są pro forma, nie prowadząc tym samym do wypracowania żadnych konkretnych

rozwiązań. Zazwyczaj nakierowane są na rozpoznanie oczekiwań odbiorców. Co ciekawe, w zasadzie tylko

raz pojawiła się wzmianka o zaangażowaniu do rozmów artystów:

- D: Nad tym ubolewam, że ten kontakt jest za mały. My czasem jako komisja kultury odwiedzamy

instytucje kultury, zadajemy pytania, stawiamy jakieś wnioski, ale za mało dzieje się na pewno

w tym zakresie. (…) Jest to raczej incydentalne.

- D: (Czy jest szansa na mechanizm rozmów, konsultacji? Czy jest na to miejsce?) Uważam, że jest na

to miejsce tylko nie ma rozmów.

Page 163: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział VIVIVIVIIIIII. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danychI. Analiza zgromadzonych danych

162162162162

- D: Urząd miasta robi ankietę, raz do roku powiedzmy – przy okazji rozsyłania zaproszeń

na tzw. kolędę). Gdzie ci, którzy wypełnią ankietę i wrzucą, odpowiadają skąd się dowiadują

o imprezach, czego chcieliby więcej, czego mniej. Choć tak naprawdę, czy to jest skuteczna metoda

– według mnie nie, bo to, co do nas wpływa to wpływa od osób świadomych, które w imprezach

uczestniczą, a bardziej zależałoby nam na zachęceniu osób, które nie uczestniczą.

- O: w tej chwili wyszło takie czasopismo (…), no to można tam pisać różne, prawda… swoje może

pomysły ja wiem… no, bo to dostajemy, co miesiąc do skrzynek to nam wkładają, no i tam

mieszkańcy piszą, ale też o jakichś pomysłach takich z tym, że może nie w sferze kultury… jakichś,

jakieś drogi coś tam ulepszyć o takie rzeczy, o takie rzeczy…

- A: Myślę, że jest taka potrzeba. Myśmy ostatnio mieli taką okazję… czasami bywa tak, że… czasami

włodarze zwołują takie spotkania wszystkich instytucji kultury, czy też instytucji pozarządowych,

które działają w sektorze kultury.

Respondenci zgodnie twierdzili, że jest potrzeba kształtowania polityki kulturalnej w oparciu

o konsensus, że jest na to miejsce, a także że uznają obecne mechanizmy współpracy i dialogu

za nieefektywne lub niewystarczające. Deklarowali również, że chcieliby mieć wpływ na to, co dzieje

się w sektorze kultury, natomiast jednocześnie wskazywali często brak kompletnego zaangażowania:

- A: Ja osobiście nie uczestniczę w takich rzeczach. Wiem, że od czasu do czasu były kiedyś takie

spotkania. Było próbowane tworzenie takich struktur, nie wiem czy działają czy nie.

Jakoś nie jestem tym zainteresowana.

- D: Powiem Pani tak, u nas prezydent miasta ma w swoim planie, w swoim zwyczaju

takie comiesięczne spotkania konsultacyjne z mieszkańcami miasta (…) powiem Pani, że jak od kilku

lat już na te spotkania chodzę, jeszcze się nie zdarzyło, nie, przepraszam... Raz jedno pytanie padło,

jedna uwaga dotycząca kultury. Chodziło o jakoś wystawę, koncert ktoś zapytał o datę.

Przez tyle lat nikt nie podniósł ręki, ani jednej sprawy, choć jest na forum możliwość o rozmawiania

o wszystkim.

- D: Z tego co pamiętam to była taka propozycja – okrągłego stołu. Dokładnie nie pamiętam

jak to się skończyło, akurat nie było mnie przy tym, wiem, że były takie rozmowy.

Page 164: Sektor kultury w polskich miastach

163163163163

Rozdział IX. Realizacja poszczególnych wartości

kultury oraz dążenie do konsensusu w świetle

przeprowadzonych analiz

Anna Świętochowska

Celem badań jakościowych – wywiadów pogłębionych oraz zogniskowanych wywiadów grupowych,

przeprowadzonych w ramach niniejszego projektu badawczego było rozpoznanie problemów sektora kultu-

ry, zdefiniowanie czynników wpływających na realizację poszczególnych wartości (instytucjonalnej,

instrumentalnej i integralnej) oraz mechanizmów dążenia do konsensusu pomiędzy trzema głównymi

grupami interesariuszy (artystami, odbiorcami i decydentami)1.

Dobór próby miał charakter celowy – do udziału w badaniu zostali zaproszeni przedstawiciele

artystów, odbiorców oraz decydentów. W trakcie rozmów, zauważalne było jednak, w niektórych przypad-

kach, przyjmowanie także postaw innych grup. Zarówno decydenci, jak i artyści wypowiadali swoje opinie

również z punktu widzenia odbiorcy. Zdarzył się również przypadek artysty, który z racji łączenia funkcji

organizacyjnych i artystycznych, wyrażał się z perspektywy decydenta. Natomiast odbiorcy hobbystycznie

zajmujący się sztuką utożsamiali się też w pewnym sensie z artystami.

Bez względu na miejsce zamieszkania, czy przynależność do danej grupy interesariuszy, respondenci

mieli zazwyczaj bardzo zbliżone zdanie na temat funkcjonowania sektora kultury w Polsce. Wskazywali

te same problemy, choć czasem mieli do nich inny stosunek z racji pozycji artysty, odbiorcy lub decyden-

ta. Jedną z zasadniczych różnic było postrzeganie roli organizacji pozarządowych – w miastach większych

zazwyczaj postrzegano je jako bardziej aktywne i mające dużo większe znaczenie w kształtowaniu sektora

kultury, niż w mniejszych ośrodkach. Jako główną przyczynę takiej sytuacji wskazywano erozję kapitału

społecznego i masową emigrację młodzieży.

Wielokrotnie wskazywano też, że wartości: instytucjonalna, instrumentalna i integralna wzajemnie

się zazębiają, w związku z czym niemożliwa jest właściwa realizacja każdej z nich, z pominięciem której-

kolwiek z pozostałych.

Przedstawione wnioski wskazują na problemy sektora kultury jako całości, co nie zmienia faktu, że są

ośrodki, które sobie z tymi problemami w mniejszym lub większym stopniu radzą. Poziom realizowania

poszczególnych wartości w dużej mierze zależy indywidualnie od każdego podmiotu działającego w sekto-

rze kultury – zarówno instytucji, jak i organizacji, ale także od poszczególnych osób realizujących projekty

artystyczne, co było wielokrotnie podkreślane przez respondentów.

1 Szerzej na ten temat w części dotyczącej problematyki badań, we wstępie do całości niniejszego opracowania,

oraz w opisie metodologii badań, poprzedzającym analizę danych jakościowych.

Page 165: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział IIIIXXXX. Realizacja poszczególnych wartości kultury. Realizacja poszczególnych wartości kultury. Realizacja poszczególnych wartości kultury. Realizacja poszczególnych wartości kultury

164164164164

IX.1. Realizacja wartości instytucjonalnej

Niski1 poziom realizacji wartości instytucjonalnej wskazano jako podstawowy czynnik wpływający

na negatywną ocenę sektora kultury.

Sektor kultury w Polsce jednoznacznie jest utożsamiany z sektorem publicznym. W wielu wypadkach

respondenci nie zauważali nawet istnienia innych podmiotów – takich jak niezależni artyści czy organiza-

cje pozarządowe – i odnieśli się do ich znaczenia dopiero na wyraźne pytanie badacza. Publiczne insty-

tucje kultury w opinii respondentów kształtują obraz kultury w Polsce, nie tylko poprzez swoje autorskie

przedsięwzięcia, ale również oferując przestrzeń i możliwości dla funkcjonowania pozostałych podmiotów.

Podejmowanie wspólnych działań z organizacjami pozarządowymi i niezależnymi artystami, ale też przede

wszystkim jakość tej współpracy jest niezwykle istotna z kilku zasadniczych powodów: może prowadzić

do lepszych efektów w sensie zaspokojenia potrzeb odbiorców, wpływać pozytywnie na budowanie relacji

z otoczeniem i rozwój kapitału społecznego, ale także może stwarzać pole dla kreatywnego działania

artystów i realizacji wizji artystycznych.

Tymczasem obecnie zarówno nawiązanie tej współpracy, jak i jej jakość, stanowią przede wszystkim

akt dobrej woli osób zarządzających instytucjami kultury. W przypadku artystów możliwość podejmowania

wspólnych działań, zależy nie tylko od indywidualnych preferencji dyrektorów lub kierowników instytucji

kultury, ale także warunkowana jest takim doborem osób, który będzie służył realizacji określonych zadań

instytucji.

Monopol instytucji kultury zdecydowanie negatywnie wpływa na realizację wartości instytucjonal-

nej. Niemniej jednak ostatnia nowelizacja2 ustawy z dnia 25 października 1991 r. o organizowaniu

i prowadzeniu działalności kulturalnej3 wskazuje wyraźnie, że nie ma woli politycznej ku zmianie te-

go stanu rzeczy.

Organizacje pozarządowe działające w tym obszarze są bardzo słabe, a w przepisach prawa nie ma

żadnych zapisów, ani stymulujących współpracę z instytucjami, ani wspierających ich działanie.

W wypowiedziach decydentów pojawiały się wręcz negatywne opinie, że organizacje pozarządowe próbu-

ją niezdrowo konkurować z instytucjami kultury albo przejmować ich kompetencje. Tymczasem to instytu-

cje powołują fundacje lub stowarzyszenia, które nie mają nic wspólnego z inicjatywami społecznymi,

a stwarzają im wyłącznie możliwość pozyskiwania dodatkowych środków. O słabości organizacji pozarzą-

dowych działających w sektorze kultury dobitnie świadczy fakt przeznaczanych na nie funduszy

– w poszczególnych województwach waha się od 0,4 do 1,4 proc. wszystkich środków przeznaczonych

na kulturę4. Wysokość ta jest zróżnicowana w zależności od typu ośrodków – zazwyczaj większy procent

1

2 Ustawa z dnia 31 sierpnia 2011 r. o zmianie ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej oraz niektórych innych ustaw, Dz.U. Nr 207, poz. 1230.

3 Ustawa z dnia 25 października 1991 r. o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej, Dz.U. Nr 114, poz. 493 z późn. zm.

4 J. Herbst, Wydatki jednostek samorządu terytorialnego na kulturę oraz na organizacje pozarządowe, [w:] P. Adamiak, Z. Dworakowska, J. Herbst, J. Przewłocka, Współpraca w obszarze kultury – samorządy, publiczne instytucje kultury, organizacje pozarządowe, Stowarzyszenie Klon/Jawor, Warszawa 2012.

Page 166: Sektor kultury w polskich miastach

RozRozRozRozdział dział dział dział IIIIXXXX. Realizacja poszczególnych wartości kultury. Realizacja poszczególnych wartości kultury. Realizacja poszczególnych wartości kultury. Realizacja poszczególnych wartości kultury

165165165165

jest przeznaczany w miastach wojewódzkich, niemniej jednak i tak są to wielkości drastycznie małe.

Przy takim poziomie finansowania i obecnych warunkach organizacyjno-prawnych trudno tu mówić

w ogóle o jakiejkolwiek konkurencji. Instytucje zazwyczaj nie muszą starać się o środki na podstawową

działalność (przede wszystkim na pokrycie kosztów stałych) i mają zapewnioną ciągłość funkcjonowania.

Organizacje muszą się starać o wszystko i ostatnią rzeczą, którą mają zapewnioną, jest ciągłość funkcjo-

nowania. Skutkuje to tym, że nie mają możliwości rozwoju kadr, strategicznego zarządzania i planowania

działań przynajmniej w krótkich okresach. Są uzależnione od grantów, w których zazwyczaj jest zaznaczo-

ne tzw. tłustym drukiem, że pozyskane fundusze nie mogą być przeznaczone na finansowanie kosztów

stałych organizacji. Szeroko stosowaną praktyką w Europie jest wspieranie przez samorządy podmiotów

artystycznych i organizacji III sektora działających w obszarze kultury, poprzez kilkuletnie zobowiązania

do wspierania działalności. Jeśli dany podmiot działa aktywnie, odnosi sukcesy artystyczne i stanowi

istotny element na kulturalnej mapie miasta, może liczyć na określoną kwotę w formie dotacji na pokrycie

działalności na przestrzeni kilku lat. Zazwyczaj jest to kwota zapewniająca podmiotowi jakąś stabilizację

w danym okresie, która ułatwia pozyskiwanie dodatkowych środków (poprzez posiadany wkład własny),

ale też przede wszystkim pozwala na artystyczne poszukiwania i otwartą kreację, a nie skazuje na pisanie

projektów pod kolejne wymagania urzędników.

Jako podstawowe przyczyny niskiej realizacji wartości instytucjonalnej, a tym samym negatywnej oce-

ny sektora wskazano brak zaangażowania przedstawicieli wszystkich grup respondentów, które jest jedną

z podstaw kształtowania zachowań społecznych5, brak aktywności, tendencję do narzekania, brak zainte-

resowania, nieuczestniczenie, brak wiedzy na temat oferty kulturalnej. Głównymi przyczynami takie-

go stanu rzeczy według reprezentantów wszystkich grup są: niski status materialny, zaniedbania systemu

edukacji, ale także niski poziom zaangażowania kadry pedagogicznej. Odbiorcy wskazali również, jako

jedną z przyczyn braku zaangażowania, niedostateczną komunikację pomiędzy instytucjami kultury a po-

tencjalnymi uczestnikami wydarzeń kulturalnych, którą uznano za podstawę budowania zaufania i jeden

z podstawowych warunków tworzenia wartości instytucjonalnej sektora kultury.

Jako narzędzie kształtowania zaangażowania respondenci wskazywali wyłącznie edukację kulturalną,

w zasadzie zupełnie nie zauważając możliwości budowania relacji z dojrzałym odbiorcą. Charakterystycz-

ne jest to zwłaszcza wobec faktu, że jako czynniki wpływające na wzrost zaangażowania wymieniono

poziom kompetencji osób zarządzających instytucjami kultury, autorytet i osobowość animatora, związek

emocjonalny z danym wydarzeniem lub możliwość współdecydowania na poziomie inicjowania lub organi-

zowania wydarzenia, które to uwarunkowania wykraczają dalece poza poziom edukacji kulturalnej.

Wydaje się, że silne przekonanie o tym, iż nawyki uczestnictwa w kulturze powinny zostać ukształto-

wane w okresie szkolnym, czy wręcz przedszkolnym, jest świadectwem braku wiedzy i przede wszystkim

świadomości na temat możliwości budowania relacji pomiędzy instytucjami kultury, a odbiorcami w każ-

dym wieku. Nie ma powszechnych praktyk organizowania dyskusji dotyczących działalności konkret-

nych instytucji kultury, brakuje dialogu, nie wykorzystuje się powszechnie narzędzi internetowych

do komunikacji, lecz jedynie w celu przekazania informacji. Skutkuje to tym, że nawet jeśli w jakimś

okresie została zbudowana relacja, oparta na zaangażowaniu, pomiędzy odbiorcą a sektorem kultury, to

brak podtrzymujących ją mechanizmów powoduje, że jest małe prawdopodobieństwo, aby została utrzyma-

na i dalej pielęgnowana.

5 E. Aronson, Człowiek istota społeczna, Wydawnictwo naukowe PWN, Warszawa 2000, s. 228.

Page 167: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział IIIIXXXX. Realizacja poszczególnych wartości kultury. Realizacja poszczególnych wartości kultury. Realizacja poszczególnych wartości kultury. Realizacja poszczególnych wartości kultury

166166166166

Szczególnie wyraźnym przykładem znaczenia komunikacji dla funkcjonowania sektora kultury były

ośrodki, w których znajdują się instytucje znaczące z punktu widzenia kultury polskiej, a pomimo tego

negatywnie bądź relatywnie bardzo nisko oceniono ich funkcjonowanie. Respondenci zauważali znaczenie

danej instytucji dla miejsca, w którym funkcjonuje, ale też w związku z posiadanym przez nią potencjałem

oczekiwali znacznie szerszego spektrum działania na rzecz środowiska. Potencjał ten szczególnie uwydat-

niał się w zestawieniu z pozostałymi podmiotami sektora kultury w mieście. Pojawiały się wypowiedzi

na temat instytucji, na których opiera się działalność kulturalna w danym regionie, a bez nich nie

byłoby nic, jak również opinie świadczące o zrozumieniu dla autorskich programów tychże instytucji.

Hermetyczność, koncentracja na realizacji własnych celów, brak komunikacji z otoczeniem, pomijanie

potrzeb mieszkańców i artystów niezwiązanych z daną instytucją, były głównymi powodami negatywnej,

bądź niskiej oceny funkcjonowania instytucji w danym środowisku, pomimo jej niezaprzeczalnego

znaczenia dla kultury.

Brak komunikacji nie jest efektem złej woli żadnej ze stron. Wynika w dużej mierze z utartego sche-

matu funkcjonowania instytucji kultury, które działały tak przez dziesięciolecia. Osoby zarządzające tymi

podmiotami często wyrażają przekonanie o konieczności zaspokojenia gustów szerokiego odbiorcy.

Z drugiej strony wydaje się, że taka postawa jest sprawą indywidualną i była reprezentowana przez dy-

rektorów instytucji kultury również w przeszłości. Niewiele zmienia się natomiast w sposobie rozpoznania

tych potrzeb. Dalej oferta kulturalna kształtowana jest odgórnie, a odbiorcy są postrzegani jako poten-

cjalni klienci, którym oferuje się usługi. Pojawiają się opinie, że brakuje danych, uzyskanych w wyniku

badań społecznych, mogących stanowić podstawę kształtowania oferty kulturalnej w oparciu o oczekiwa-

nia odbiorców, ale już zdecydowanie rzadziej pojawiają się opinie, o braku narzędzi służących poprawie

komunikacji i rozpoznaniu na tej podstawie potrzeb mieszkańców. Świadomość potrzeby takich rozwiązań

pojawiała się sporadycznie i tylko wśród odbiorców. Nawet jeśli instytucje kultury starają się działać

prężnie, przygotowują szeroką i interesującą ofertę, podnoszą jakość wydarzeń, to i tak dominujące

w społeczeństwie stereotypowe przekonanie o tym, że „tam się nic nie dzieje” powoduje, że spotyka się

to z niewielkim zainteresowaniem.

Według opinii niektórych respondentów, sektor kultury w dużej mierze przegrywa konkurencję

z Internetem, zwłaszcza w przypadku młodzieży. Wskazuje się, że młodzi ludzie są z jednej strony szcze-

gólnie biernymi uczestnikami życia kulturalnego, ale z drugiej zauważany jest ich potencjał i bardzo duże

zaangażowanie w przypadku niektórych inicjatyw, specjalnie do nich skierowanych. Wpływ Internetu ma

charakter zmiany międzypokoleniowej6, można jednak odnieść wrażenie, że instytucje kultury nie będąc

zmuszonymi do dostosowania się do tej zmiany, pozostają w utartych schematach funkcjonowania i nie

traktują jej jako szansę, a bardziej jako zagrożenie.

W przeciwieństwie do sektora publicznego, znacznie większą dbałość o komunikację z odbiorcami

wykazują organizacje pozarządowe. W sytuacji braku stałego źródła finansowania, często stanowi

to warunek ich przetrwania. Co więcej, ten potencjał NGO-sów został zauważony również przez

przedstawicieli instytucji kultury i wskazano możliwość wykorzystania go do zaktywizowania odbiorców

sektora kultury w ogóle.

6 R.D. Putnam, Samotna gra w kręgle, Oficyna Wydawnicza „ŁośGraf”, Warszawa 2008, s. 58.

Page 168: Sektor kultury w polskich miastach

RozRozRozRozdział dział dział dział IIIIXXXX. Realizacja poszczególnych wartości kultury. Realizacja poszczególnych wartości kultury. Realizacja poszczególnych wartości kultury. Realizacja poszczególnych wartości kultury

167167167167

Kolejnym aspektem wpływającym na realizację wartości instytucjonalnej sektora kultury jest poziom

oferowanych usług. Według opinii respondentów zależy on w głównej mierze od kreatywności instytucji,

kompetencji kadr (w tym również osób zarządzających), uwarunkowań organizacyjno-prawnych i promocji.

Dominująca była opinia, zwłaszcza wśród odbiorców, że publiczny charakter sektora kultury prowadzi

do wielu dysfunkcji, a brak kreatywności w zarządzaniu nimi jest najczęstszą przyczyną niskiego poziomu

oferowanych usług. Kultura organizacyjna, brak konkurencji i sposób finansowania powoduje, że instytu-

cje kultury, podobnie jak inne podmioty działające w sektorze publicznym7, nie są zmuszone do wprowa-

dzania innowacji, ani też nie mają wystarczająco silnej motywacji, aby dążyć z własnej woli do bardziej

kreatywnego podejścia do zarządzania.

Brak personalnej odpowiedzialności oraz mechanizmów wymuszających konkurencję powoduje,

że działają one na zasadach monopolistycznych i często nastawione są głównie na przetrwanie.

Za to bardzo duży potencjał kreatywności jest dostrzegany w organizacjach pozarządowych, pomimo ich

słabości organizacyjnej. Większy poziom profesjonalizmu w kwestii zaangażowania, kreatywności, dbało-

ści o jakość artystyczną, promocję w organizacjach III sektora wynika z poczucia indywidualnej odpowie-

dzialności za realizowane zadania, dbałości o własną markę, ale także konieczności pozyskiwania dodat-

kowych środków.

Jako podstawowy warunek wzrostu kreatywności w instytucjach kultury wymieniono większą otwartość

na osoby kreatywne i na projekty innowacyjne, a także większą otwartość i kreatywność pracowników

sektora, która często jest blokowana postawą zwierzchników, brakiem motywacji, a nawet akceptacji dla

jakichkolwiek zachowań kreatywnych. Wskazano na niskie kompetencje kadr kultury, ale również na nie-

dostatek wykwalifikowanych kadr zarządzających sektorem. Brak zaangażowania dyrektorów instytucji

kultury wymieniano jako jedną z przyczyn wpływających negatywnie na kształt sektora.

Charakterystycznym zjawiskiem są wskazywane niskie kompetencje osób zarządzających sektorem

kultury. Z jednej strony jest ogromne zapotrzebowanie na doskonalenie tych kadr, z drugiej zaś oferta

szkoleniowa jest jednak niewielka, co w warunkach wolnego rynku jest sprawą dość zaskakującą.

Jedną z głównych przyczyn takiej sytuacji wydaje się być ogromne polityczne związanie sektora, co pod-

kreśliła przywołana wcześniej nowelizacja ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej.

Wprowadzono rozwiązanie – kontrakt menedżerski, w ramach którego dyrektor instytucji jest zobowiązany

do wykonania określonych zadań, bez zagwarantowanych środków. Skutkiem tego, wydaje się, że jest on

jeszcze bardziej uzależniony od samorządu, bo jeśli chce wypełnić warunki kontraktu i mieć na to pienią-

dze, musi zachowywać wobec organizatora przynajmniej bezdyskusyjną poprawność polityczną. O dążeniu

do profesjonalizmu w zarządzaniu instytucją kultury można by mówić wyłącznie w momencie, w którym

dyrektor w ramach kontraktu podejmuje zobowiązania, ale samorząd równocześnie gwarantuje mu

określoną wysokość dotacji w okresie obowiązywania kontraktu. Większa niezależność, zarówno

7 G. Baran, Potrzeba innowacji zarządzania: Czy współtworzenie wartości wraz z klientami oznacza początek

„Zarządzania 2.0”?, „Zarządzanie publiczne”, 2011, nr 2, ss. 11-25; J. Snopko, Kulturowe uwarunkowania dokonywa-nia zmian organizacyjnych w urzędach gmin, „Zarządzanie publiczne”, 2011, nr 2, ss. 27-39; Gaweł Ł,, Muzeum w przestrzeni publicznej. Przyczynek do praktyki zarządzania instytucjami kultury, „Zarządzanie publiczne”, 2011, nr 3, ss. 53-65; C. Camarero, M.J. Garrido, E. Vicente, How cultural organizations’ size and funding influence innovation and performance: the case of museums, „Journal of Cultural Economics”, 2011, nr 35, ss. 247-266.

Page 169: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział IIIIXXXX. Realizacja poszczególnych wartości kultury. Realizacja poszczególnych wartości kultury. Realizacja poszczególnych wartości kultury. Realizacja poszczególnych wartości kultury

168168168168

finansowa, jak i organizacyjna, wpłynęłaby na wzrost indywidualnej odpowiedzialności dyrektorów

i w większym stopniu stymulowałaby podnoszenie ich kompetencji.

Respondenci formułowali też bardzo szerokie wymagania w stosunku do osób zarządzających w sek-

torze kultury. Znalazły się wśród nich kompetencje organizacyjne, artystyczne, zaangażowanie, otwartość

i kreatywność oraz indywidualna odpowiedzialność. Szczególnie wart podkreślenia jest fakt łączenia

kompetencji organizacyjnych i artystycznych, wynikający prawdopodobnie z modelu jednoosobowego

zarządzania, który dominuje w instytucjach kultury w Polsce.

Kolejnym elementem wpływającym w znaczny sposób na poziom usług w sektorze kultury są działa-

nia promocyjne, które zarówno z punktu widzenia odbiorców, jak i decydentów uznane zostały za nieefek-

tywne. Jest to bardzo wyraźny dowód na brak zaangażowania i komunikacji między publicznymi instytu-

cjami kultury a odbiorcami, ale także świadczy to o braku kreatywności instytucji kultury w prowadzeniu

tych działań.

Jako ostatnią przyczynę wpływającą negatywnie na poziom usług sektora kultury wskazano uwarun-

kowania organizacyjno-prawne. Instytucje kultury podległe administracji publicznej z zasady zobowiązane

są do organizowania działalności w oparciu o roczny budżet, co uniemożliwia strategiczne i długofalowe

zarządzanie. Zbyt niskie nakłady finansowe i uzależnienie od czynników politycznych, w opinii respon-

dentów wpływają na stopień profesjonalizmu sektora kultury i przede wszystkim ograniczają jego

kreatywność, która nieuchronnie wiąże się z pewnym stopniem ryzyka. Wskazano również na negatywny

wpływ przepisów prawa, a zwłaszcza ustawy o zamówieniach publicznych, które powodują obniżenie

jakości w sektorze kultury.

Jako czynnik wyraźnie pozytywny w kształtowaniu poziomu usług sektora kultury wskazano działal-

ność artystów, którzy motywowani dbałością o własne imię i poczucie indywidualnej odpowiedzialności,

wpływają na poziom organizacji imprez, umożliwiający właściwą prezentację twórczości. Oddolne inicja-

tywy prowadzone przez artystów, czy to niezależnie, czy w ramach działalności trzeciego sektora stano-

wią w pewien sposób konkurencję dla instytucji kultury i przynajmniej teoretycznie powinny je

mobilizować do podnoszenia jakości usług.

IX.2. Realizacja wartości instrumentalnej

Respondenci zgodnie stwierdzili, że instytucje publiczne mają zdecydowanie największy, a zdaniem

niektórych nawet wyłączny, wpływ na realizację wartości instrumentalnej, wynikający z posiadanych

zasobów. W związku z tym ciąży na nich również większy obowiązek. Artyści wskazywali także na poten-

cjał organizacji pozarządowych, wynikający z ich otwartości, kreatywności, skuteczności, a także z posia-

danych zasobów ludzkich. Niemniej jednak jako podstawową przyczynę ograniczającą realizację wartości

instrumentalnej przez podmioty III sektora wskazano brak wystarczających środków finansowych.

Najczęściej wymienianym i najistotniejszym elementem wartości instrumentalnej sektora kultury była

edukacja kulturalna. Respondenci zgodnie uznali czynnik ten za niezbędny dla rozwoju kultury w Polsce.

Edukowanie społeczeństwa określano bardzo często jako podstawowe zadanie instytucji kultury,

zwłaszcza wobec zaniku edukacji kulturalnej w systemie szkolnictwa, jak również braku zachowań

Page 170: Sektor kultury w polskich miastach

RozRozRozRozdział dział dział dział IIIIXXXX. Realizacja poszczególnych wartości kultury. Realizacja poszczególnych wartości kultury. Realizacja poszczególnych wartości kultury. Realizacja poszczególnych wartości kultury

169169169169

pro-kulturalnych w społeczeństwie. Większość wypowiedzi dotyczyła edukacji kulturalnej, skierowanej

do osób w różnym wieku, której celem powinno być przede wszystkim poszerzanie horyzontów i podno-

szenie kompetencji odbiorców, a także kształtowanie nawyków uczestnictwa w kulturze. Wskazano

również przykłady angażowania się instytucji w edukacyjne programy społeczne, a także działania

prowadzone w celu podnoszenia kompetencji organizatorów wydarzeń artystycznych.

W wypowiedziach respondentów nie pojawił się wątek wpływu działalności kulturalnej na wzrost

poziomu kapitału społecznego i budowania postaw obywatelskich. Wskazano jedynie na związek sektora

kultury z budowaniem tożsamości lokalnej, chociaż zdania na temat jakości działań prowadzonych w tym

wymiarze były odmienne. W opinii niektórych respondentów (decydentów i artysty, który z racji łączenia

funkcji organizacyjnych i artystycznych w instytucji kultury wyrażał się również z pozycji decydenta),

sektor kultury wykazywał istotną aktywność na rzecz kształtowania tożsamości lokalnej, natomiast

zdaniem pozostałych respondentów, działania te, prowadzone przez instytucje kultury i administrację

publiczną, były schematyczne, nieefektywne, realizowane bez pomysłu lub wręcz oderwane od rzeczywi-

stej tożsamości danego miasta.

Generalnie krytycznie oceniono działalność administracji publicznej i instytucji kultury prowadzoną

w kierunku dokonywania zmian społecznych. Ze szczególnie negatywną opinią spotkała się aktywność

samorządów w tym obszarze. Głównym zarzutem był fakt, że są to działania doraźne, prowadzone w reak-

cji na pojawiające się problemy, wykonywane bardziej ze względów wizerunkowych, niż w celu wywołania

konkretnych zmian. W przypadku instytucji kultury wskazano zaś, że ich wpływ na realizację wartości

instrumentalnej w tym wymiarze, warunkowany jest przede wszystkim otwartością potencjalnych adresa-

tów. Pojawiły się wypowiedzi, że zasadniczą barierą jest fakt, że do instytucji „trzeba przyjść”, a to już

jest aktem woli i musi się wiązać z pewną gotowością do zaakceptowania proponowanych treści.

Inaczej sytuacja wygląda w przypadku podmiotów III sektora, które ze względu na swoją dynamikę i ela-

styczność potrafią same wyjść w teren, zareagować szybciej i skuteczniej.

Większość rozmówców była zdania, że w dokonywaniu realnych zmian społecznych większe znaczenie

niż podmioty sektora publicznego mają organizacje pozarządowe, niezależni artyści, a także osoby o silnej

osobowości, będące autorytetami. Moc tego wpływu wynika przede wszystkim z bezpośrednich kontaktów,

szybkości reakcji i siły autorytetu.

Równie krytyczne opinie dotyczyły wpływu sektora kultury na rozwój ekonomiczny.

Respondenci z jednej strony mieli świadomość pozytywnej korelacji, odwołując się do dużych aglomeracji

lub spektakularnych wydarzeń artystycznych. Z drugiej strony, w odniesieniu do badanych miast, zgodnie

podkreślano, że sektor kultury nie ma wpływu na ich rozwój ekonomiczny i promocję i sam z siebie nie

jest wystarczająco silnym bodźcem, aby powodować rozwój gospodarczy. Sygnalizowano wręcz odwrotny

kierunek – jako konieczny warunek dla rozwoju sektora kultury wskazywano odpowiedni poziom rozwoju

ekonomicznego. Pojawiła się również opinia, że kultura ma wpływ na jakość życia mieszkańców, niemniej

jednak stanowi czynnik wtórny w stosunku do ich statusu ekonomicznego.

Zgodnie z opinią respondentów, wpływ instytucji i organizacji sektora kultury na realizację warto-

ści instrumentalnej w wymiarze podniesienia atrakcyjności miejsca, w którym działają, wiąże się z profe-

sjonalizmem, pomysłowością i innowacyjnością, wartością artystyczną, wysokością nakładów

finansowych oraz zaangażowaniem mieszkańców. Oznacza to, że warunkiem osiągnięcia wymiernych

Page 171: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział IIIIXXXX. Realizacja poszczególnych wartości kultury. Realizacja poszczególnych wartości kultury. Realizacja poszczególnych wartości kultury. Realizacja poszczególnych wartości kultury

170170170170

korzyści z pieniędzy zainwestowanych w kulturę, nie jest przeznaczenie jakichkolwiek funduszy – muszą

to być środki w wysokości gwarantującej profesjonalizm i wysoką jakość artystyczną. Poza tym muszą

być wydane z pomysłem, ale również w sposób angażujący mieszkańców. Klimat społeczny, obok

popytu, istniejącej infrastruktury i specyficznych zasobów charakterystycznych dla konkretnych miast

powinien stanowić jeden z podstawowych czynników decydujących o wyborze działalności twórczych

istotnych dla rozwoju danego ośrodka8.

Kolejną, niezwykle istotną rolą sektora kultury dla rozwoju ekonomicznego jest przyciąganie kapitału

kreatywnego9. Generalnie respondenci uznali, że przede wszystkim zależy to od indywidualnych preferen-

cji, niemniej jednak w powszechnej opinii sektor kultury nie jest wystarczającym magnesem dla przycią-

gania kapitału kreatywnego, za wyjątkiem instytucji kultury, które mogą zaoferować stałą, etatową pracę

i dać poczucie stabilizacji. Co ciekawe, ani razu nie pojawiła się wypowiedź, że sektor kultury może być

atrakcyjny ze względu na stwarzanie możliwości indywidualnego rozwoju, poszerzania horyzon-

tów, pobudzania wrażliwości, czy sięgania do głębszych pokładów świadomości i tym samym pobudzania

kreatywności. Zauważono jedynie, że w przeciwieństwie do instytucji kultury, organizacje pozarządo-

we oferują większą możliwość samorealizacji i kreatywnego rozwoju. Niemniej jednak ze względu

na ich słabą kondycję finansową i brak możliwości długofalowego planowania, działalność w nich trakto-

wana jest jako tymczasowa, dorywcza lub hobbystyczna. Pojawiła się również opinia, że osoby pracujące

w takich organizacjach mogą zdobywać doświadczenie i kontakty, co w przyszłości może dać szansę

na pracę w instytucji.

Jako podstawową przyczynę ograniczającą instrumentalne wykorzystanie sektora kultury wskazano

brak właściwej – spójnej, strategicznej i efektywnej polityki kulturalnej, sprawowanej zarówno na poziomie

centralnym, jak i lokalnym. Respondenci wymieniali bardzo konkretne przypadki, świadczące o braku

konsekwencji i spójności w prowadzeniu polityki kulturalnej. Wskazywano również na przykłady ogrom-

nego instrumentalnego potencjału sektora kultury, który w związku ze sposobem zarządzania publicznego

na poziomie samorządu i samych instytucji kultury (nota bene postrzeganych jako mocno upolitycznione),

jest kompletnie niewykorzystywany.

Dużym problemem jest też niska świadomość społeczeństwa na temat znaczenia kultury dla rozwoju

społeczno-ekonomicznego. Wśród przyczyn takiej sytuacji wskazywano między innymi politykę mediów

publicznych, ale też brak wystarczających argumentów w postaci wyników badań naukowych.

W nurcie ekonomiki kultury podejmowane są próby wyrażania wpływu sektora kultury na rozwój,

przy pomocy twardych danych liczbowych10, niemniej jednak te zabiegi są bardzo dyskusyjne.

Pomimo rzetelnej metodologii badań są jednak dość niewiarygodne, gdyż pomijają w znaczący sposób

samą istotę kultury. Wydaje się, że znacznie lepszą drogą dla zrozumienia znaczenia sektora kultury

dla rozwoju danego miasta, byłaby analiza tzw. case studies i odwołanie się do konkretnych przykładów

wykorzystania potencjału kultury w sposób instrumentalny w innych ośrodkach.

8 B. Namyślak, Zróżnicowanie poziomu rozwoju sektora kultury w miastach wojewódzkich w Polsce,

„Prace Geograficzne”, 2013, nr 134, ss. 101-120. 9 R. Florida, Narodziny klasy kreatywnej, Narodowe Centrum Kultury, Warszawa 2010. 10 D. O’Brien, Measuring the value of culture: a report to the Department for Culture Media and Sport, DCMS,

Londyn 2010 [on-line, dostęp: 03.03.2011] http://www.culture.gov.uk/publications/7660.aspx

Page 172: Sektor kultury w polskich miastach

RozRozRozRozdział dział dział dział IIIIXXXX. Realizacja poszczególnych wartości kultury. Realizacja poszczególnych wartości kultury. Realizacja poszczególnych wartości kultury. Realizacja poszczególnych wartości kultury

171171171171

Uświadamianie społeczeństwa na temat roli i znaczenia kultury wymieniono jako jedno z podstawo-

wych, pożądanych zadań w obszarze polityki kulturalnej sprawowanej na poziomie państwa.

IX.3. Realizacja wartości integralnej

Realizacja wartości integralnej została relatywnie najwyżej oceniona w stosunku do pozostałych war-

tości sektora kultury. Zgodnie z opinią wszystkich respondentów wartość ta wynika przede wszystkim

z bezpośredniego kontaktu artysty, bądź pośredniego – poprzez dzieło – z odbiorcą. Zadaniem animato-

rów kultury lub organizatorów działalności kulturalnej jest umożliwienie tego kontaktu w optymalnych

warunkach. Niemniej jednak wskazano również na ogromną rolę dyrektorów instytucji kultury, jako osób

decydujących o profilu artystycznym i współpracy z określonymi artystami.

Jako jeden z podstawowych czynników koniecznych do odbioru wartości integralnej wskazano kompe-

tencje odbiorcy. Podkreślono, że w związku z prowadzoną polityką oświatową poziom kompetencji kultu-

ralnych społeczeństwa jest zastraszająco niski. Niemniej jednak bardzo często zarówno z ust odbiorców,

jak i decydentów padały określenia, że ludzie są generalnie wrażliwi, chętni i otwarci na sztukę, co wy-

raźnie dowodzi, że problem braku aktywności i zaangażowania nie wynika z braku potencjału wśród

publiczności, a raczej z braku dbałości o komunikację instytucji z odbiorcą.

Zdecydowanie negatywnie oceniono wpływ przedstawicieli samorządu na realizację wartości integral-

nej. Wszyscy interesariusze uznali ponadto takie zabiegi za wysoce niepożądane. Z negatywną oceną

spotkał się również sposób, w jaki samorządy prowadzą działania w obszarze wydarzeń kulturalnych,

który określono jako schematyczny.

Należy uznać za stereotypowe przekonanie, że odbiorcy oczekują imprez masowych.

Respondenci w dużej mierze ocenili je bardzo negatywnie i jako jedyną zaletę wymieniano, że są za

darmo. Pojawiła się też jedna opinia, że pozytywnym wymiarem tego typu wydarzeń jest fakt, że dzięki

nim można zobaczyć kogoś znanego z radia, czy telewizji. W przeważającej części odbiorcy deklarowali

chęć brania udziału w wydarzeniach artystycznych, które są po prostu zgodne z ich zainteresowaniami

i gustem artystycznym. Takie imprezy zresztą zostały bardzo wysoko przez nich ocenione. Wyrażali też

otwartość na poszerzanie horyzontów w odbiorze kultury, z zastrzeżeniem, że działania te powinny być

zrealizowane w sposób bardzo profesjonalny. Podkreślano niezaprzeczalne bogactwo kultury wyrażające

się w jej różnorodności. Wskazano również na zatarcie się granicy pomiędzy kulturą elitarną i popularną,

a także na negatywną rolę mediów w kreowaniu jej wartości.

Niemal wszyscy respondenci podkreślili, że miarą jakości wydarzeń kulturalnych nie powinna być fre-

kwencja i że nie może ona stanowić obiektywnej i podstawowej miary jakości wydarzeń artystycznych.

Przeważały wypowiedzi, że ocena ta powinna być dokonywana na poziomie rozpoznania opinii osób,

do których dane wydarzenie było skierowane, poprzez obserwację zachowań podczas wydarzeń, bezpo-

średni kontakt z odbiorcami lub poprzez fora internetowe. Wymieniono również nagrody branżowe, jako

istotny czynnik pozwalający na rozpoznanie wartości integralnej, szczególnie z punktu widzenia artystów,

ponieważ dzięki nim możliwy jest dalszy rozwój kariery.

Page 173: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział IIIIXXXX. Realizacja poszczególnych wartości kultury. Realizacja poszczególnych wartości kultury. Realizacja poszczególnych wartości kultury. Realizacja poszczególnych wartości kultury

172172172172

W związku z powyższym za kompletnie nieuzasadnione należy uznać stosowanie bezwarunkowe miar

ilościowych w ocenie sektora kultury. Bardziej wymierne rozpoznanie jego funkcjonowania powinno pole-

gać na narzędziach opartych na aktywnym kontakcie z odbiorcą, czy to przez fora internetowe, czy też

stosowanie ankiet zawierających również pytania otwarte i odnoszące się do jakości wydarzenia

(co jest w instytucjach kultury w wielu krajach Europy praktyką powszechną i szeroko stosowaną), a nie

tylko opieranie się na frekwencji i wysokości przychodów ze sprzedaży biletów.

Jest jeszcze jeden element znaczący z punktu widzenia realizacji wartości integralnej i wynikający po-

średnio z wypowiedzi respondentów. Na realizację wartości integralnej największy wpływ w sensie mery-

torycznym mają artyści, natomiast mają oni również znacznie ograniczone możliwości funkcjonowania

w sposób niezależny. Muszą mieć gdzieś przysłowiowy „etat” z prozaicznej przyczyny zapewnienia sobie

ubezpieczenia społecznego i ciągłości zatrudnienia, a to już się wiąże z pewnym kompromisem artystycz-

nym i rezygnacją z niezależności twórczej. Działalność artystyczna nie jest stricte działalnością gospo-

darczą ukierunkowaną na osiąganie zysków, w związku z czym opłacanie składek w wysokości równej

przedsiębiorcom, znacznie przekracza możliwości finansowe większości artystów niekomercyjnych.

Brakuje też mechanizmów, takich jak nieujednolicony, niemniej jednak funkcjonujący w wielu krajach na

świecie tzw. status artysty11, który stwarza artystom preferencyjne warunki, a tym samym umożliwia

większą niezależność i stwarza większe pole kreacji.

Sektor kultury postrzegany jest powszechnie jako podstawowe źródło myślenia i działania kreatywne-

go i w tym aspekcie upatruje się jego szczególne znaczenie nie tylko w tworzeniu wartości integralnej,

ale również wartości instrumentalnej, zwłaszcza w aspekcie rozwoju gospodarczego. Wszystkie definicje

pojęcia kreatywność podkreślają jego istotę jako procesu, który przyczynia się do łamania powszechnie

ugruntowanych schematów i tworzenia nowych wytworów, idei, koncepcji i rozwiązań12. Tym samym

kreatywność wymaga czasu, wolności, ale również ponoszenia pewnego ryzyka. Wpisanie się w profil

funkcjonowania instytucji automatycznie tą kreatywność ogranicza. Ogranicza również mobilność, która

jest niezwykle istotnym elementem z punktu widzenia rozwoju artystycznego i jednym z priorytetów

polityki kulturalnej Unii Europejskiej13. Profity z mobilności artystów nie dotyczą wyłącznie samych

zainteresowanych, ale dotyczą wszystkich interesariuszy, w tym społeczeństwa jako ogółu14.

Oczywiście są instytucje kultury, które wymagają stabilności zatrudnienia i budowania kompetencji

zespołu jako całości, niemniej jednak jest też duże grono artystów, których związanie z jedną instytucją

jest dużym ograniczeniem, zarówno pod względem mobilności, jak i kreatywności. Można przypuszczać,

że większą niezależność twórczą mogą zapewnić organizacje pozarządowe, niemniej ich bardzo słaba

kondycja finansowa wyklucza poczucie jakiejkolwiek stabilności.

11 C. McAndrew, Artists, taxes and benefits. An international review, Arts Council England, Londyn 2002,

on-line: http://www.artscouncil.org.uk/publication_archive/artists-taxes-and-benefits-an-international-review/ 12 Ł. Maźnica, Kultura – kreatywność – innowacyjność, [w:] Kultura a rozwój, J. Hausner, A. Karwińska, J. Purchla

[red.], Narodowe Centrum Kultury, Warszawa 2013. 13 K. Lewandowska, Zestawienie programów finansujących mobilność międzynarodową pracowników sektora kultu-

ry w Polsce, Narodowe Centrum Kultury, Warszawa 2012 [on-line, dostęp: 20.10.2013] http://www.obserwatoriumkultury.pl/files/study/mobilnosc__kamila_lewandowska.pdf

14 Report on: Building a strong framework for artists’ mobility: five key principles, European Agenda for Culture, Bruksela 2012 [on-line, dostęp: 20.10.2013] http://ec.europa.eu/culture/our-policy-development/documents/ 201212mobility-of-artists-final-report.pdf

Page 174: Sektor kultury w polskich miastach

RozRozRozRozdział dział dział dział IIIIXXXX. Realizacja poszczególnych wartości kultury. Realizacja poszczególnych wartości kultury. Realizacja poszczególnych wartości kultury. Realizacja poszczególnych wartości kultury

173173173173

IX.4. Dążenie do konsensusu

W bezpośrednim pytaniu, postawionym na końcu wywiadu, o przyczyny negatywnej oceny sektora

kultury w danym ośrodku, w żadnej z wypowiedzi nie pojawił się wątek poszukiwania konsensusu pomię-

dzy wszystkimi zainteresowanymi stronami w sprawowaniu lokalnej polityki kulturalnej. Natomiast z prze-

biegu rozmów wynikało bardzo wyraźnie, że negatywna ocena funkcjonowania sektora jest powodowana

w dużej mierze właśnie brakiem konsensusu – dominującą rolą samorządu, a także nieuwzględnianiem

potrzeb i oczekiwań środowiska – zarówno odbiorców i artystów, jak również i przedstawicieli samych

decydentów. W wypowiedziach respondentów sytuacja ta postrzegana była jako jednoznacznie negatyw-

na, niemniej jednak w związku z przekonaniem, że sektor kultury jest uzależniony od finansów publicz-

nych przyjęto, że taki stan rzeczy jest po prostu koniecznością. Wynika to w dużej mierze z faktu,

że polska demokracja jest jeszcze stosunkowo młoda i nie są wystarczająco wykształcone mechanizmy

partycypacji obywateli w życiu publicznym. Nie ma takich tradycji, ani takich potrzeb – a nawet jeśli

istnieją, to na poziomie opinii, a nie dążenia do wdrożenia konkretnych rozwiązań w życie. Nie ma otwar-

tości ze strony osób decydujących, ale też nie ma wystarczającego zaangażowania ze strony środowisk.

Społeczeństwo też nie jest świadome tego, że planowanie działań i podejmowanie decyzji w sektorze

publicznym może, czy nawet powinno opierać się na porozumieniu pomiędzy różnymi zainteresowanymi

stronami. Brakuje też form jednoczenia się środowisk artystycznych właśnie na poziomie lokalnym

(takich jak zawieranie partnerstw i porozumień), w związku z czym nie są one równorzędnym partnerem

do rozmów dla samorządów. Z drugiej strony zaś, ani na poziomie centralnej polityki publicznej,

ani lokalnej czy regionalnej, nie ma bodźców, które mogłyby tego rodzaju współpracę stymulować.

Poza tym można odnieść wrażenie, że kultura nie jest postrzegana jako przedmiot sprawowanej

polityki publicznej. Związek pomiędzy samorządem, a sektorem kultury interpretowany jest wyłącznie

na poziomie przyznawania dotacji i obsadzania stanowisk. Świadczy to również o niskiej świadomości

znaczenia kultury dla rozwoju gospodarczego i społecznego. Traktowana jest ona z założenia jako sektor

niedochodowy, stanowiący obligatoryjną pozycję w lokalnym budżecie. Przekłada się to również na

słaby rozwój mecenatu prywatnego, wynikający nie tyko z braku mechanizmów zachęcających do tego

typu działań, ale również z mentalności potencjalnych darczyńców. Mała jest świadomość znaczenia kul-

tury dla rozwoju społeczeństw i brak też jest celowych działań w polityce kulturalnej ku zmianie tego

stanu rzeczy.

W opinii respondentów samorząd wykorzystuje sektor kultury do realizowania własnych celów,

związanych częściej z samym urzędem, niż szeroko pojętym interesem miasta, a instytucje kultury często

wykorzystywane są do celów politycznych. Sytuacja ta została oceniona jednoznacznie jako negatywna

i potwierdza się również w innych badaniach dotyczących sektora kultury15.

Negatywny wpływ uzależnienia sektora od czynników politycznych, przejawia się w nieuzasadnionej

rotacji pracowników i obsadzaniu osób niekompetentnych, zarówno w urzędach, jak i instytucjach,

15 B. Walczak, Polityki kultury w lokalnych sieciach podmiotów kultury, [w:] Scenariusze rozwoju lokalnych

polityk kultury, B. Skrzypczak, T. Kasprzak [red.], Narodowe Centrum Kultury, Warszawa 2012; P. Adamiak, Z. Dworakowska, J. Herbst, J. Przewłocka, Współpraca w obszarze kultury – samorządy, publiczne instytucje kultury, organizacje pozarządowe, Stowarzyszenie Klon/Jawor, Warszawa 2012.

Page 175: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział IIIIXXXX. Realizacja poszczególnych wartości kultury. Realizacja poszczególnych wartości kultury. Realizacja poszczególnych wartości kultury. Realizacja poszczególnych wartości kultury

174174174174

niemożności strategicznego, długofalowego zarządzania, a także wywieraniu nacisków na programowanie

działań artystycznych.

Page 176: Sektor kultury w polskich miastach

175175175175

Rozdział X. Podsumowanie

Anna Świętochowska

Sektor kultury w Polsce uzależniony jest od środków publicznych, niemniej jednak nie jest to czynnik

usprawiedliwiający w żadnym stopniu opisane powyżej dysfunkcje, gdyż publiczny charakter sektora

kultury nie jest niczym wyjątkowym i jest powszechny we wszystkich krajach Europy.

Podstawa wszystkich problemów sektora kultury w Polsce leży przede wszystkim w mentalności

– z jednej strony wynika z postawy administracji publicznej, z drugiej z niewłaściwego interpretowania

samej istoty kultury. Wszystkie pozostałe nieprawidłowości są w dużej mierze pochodną dwóch powyż-

szych czynników.

Już samo pojęcie „mecenatu państwa” jest dość dyskusyjne, gdyż sugeruje wspieranie kultury

ze względu na wolę wykorzystania jej w sposób instrumentalny, bardziej na rzecz państwa, niż ze względu

na jego obywateli. Pojęcie „mecenatu” wiąże się z bezpośrednim wspieraniem sztuki, którego motywem na

przestrzeni wieków było zarezerwowanie tego typu działań dla środowisk, będących elitami1 – po to by

bawić i umacniać świadectwo monarszej potęgi, przedłużać biologiczny byt swoich mecenasów i nadzoro-

wać przebieg zmian społecznych.

Obecnie kultura jest elementem polityki publicznej, podobnie jak edukacja, czy służba zdrowia.

Polityki publicznej rozumianej jako spójne, strategiczne i kompleksowe działania, a nie tzw. budżet akcyj-

ny. Kultura stanowi jeden z kluczowych aspektów rozwoju kapitału społecznego2, a dbanie o nią jest kon-

stytucyjnym obowiązkiem, a nie dobrowolnym kaprysem mecenasa. Kultura jest wytworem społeczeństw

i to społeczeństwa ponoszą zarówno wynikające z niej koszty, jak i czerpią profity. W Polsce pojęcie „kul-

tury” ciągle jest sprowadzone do poziomu dóbr i usług konsumenckich, które administracja publiczna za

pomocą instytucji kultury oferuje obywatelom. Szczególnie widoczne jest to właśnie w samorządach, gdzie

respondenci podkreślali bardzo często polityczne uzależnienie instytucji kultury i wykorzystywanie jej

w sposób instrumentalny dla osiągania partykularnych korzyści.

Takie postrzeganie kultury, jako przedmiotu zainteresowania polityki publicznej, polegające na wspie-

raniu działalności artystycznej prowadzonej przez instytucje kultury, definiowanej w opozycji do kultury

popularnej, spotyka się z uzasadnioną krytyką z kilku powodów. Po pierwsze taka interpretacja pojęcia

nadaje kulturze wymiar w pewnym sensie wykluczający i rezerwuje ją dla klas wyższych3.

Fakt finansowania elitarnych działań kulturalnych z pieniędzy publicznych już wywołuje kontrowersje.

1 K.M. Dmitruk, Wokół teorii i historii mecenatu, [w:] Z dziejów mecenatu kulturalnego w Polsce, J. Kostecki

[red.], Biblioteka Narodowa, Warszawa 1999. 2 Uchwała nr 61 Rady Ministrów z dnia 26 marca 2013 r. w sprawie przyjęcia Strategii Rozwoju Kapitału

Społecznego 2020, M.P., Nr 61, poz. 378 [on-line, dostęp: 20.10.2013] http://ks.mkidn.gov.pl/media/download _gallery/20130520SRKS_na_stronie_internetowej.pdf

3 J. Holden, Democratic culture, Demos, Londyn 2008 [on-line, dostęp: 26.12.2011] http://www.demos.co.uk/publications/democraticculture

Page 177: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział IV. PodsumoRozdział IV. PodsumoRozdział IV. PodsumoRozdział IV. Podsumowaniewaniewaniewanie

176176176176

Po drugie zakłada się odgórnie, jakie wartości artystyczne i estetyczne są warte rozpowszechniania i

przedstawienia szerokiej publiczności. Z jednej strony blokuje to kreatywność, co było bardzo często pod-

kreślane przez respondentów, z drugiej zaś pojawiające się zarzuty o niski poziom kompetencji osób po-

dejmujących decyzje w sektorze kultury powodują, że taka postawa może budzić zastrzeżenia. Poza tym

zatarła się już w tej chwili granica pomiędzy tzw. sztuką wysoką, a popularną. Ten podział jest sztuczny,

natomiast ciągle dominujący w realizowanych politykach publicznych. Elitarność też w dużym stopniu

dotyka obiektów dziedzictwa narodowego. Poczucie wyjątkowości i ekskluzywności powoduje, że zawarty

w nich ogromny potencjał nie jest wykorzystany. Wpływa to nie tylko na niski poziom usług, ale również

powoduje, że instytucje te niewiele wnoszą na rzecz środowiska, w którym funkcjonują.

Podstawowym1 zadaniem2 polityki3 kulturalnej, powinna być zmiana myślenia o kulturze, nie jako

o produkcie luksusowym, ale jako o nieodłącznym elemencie funkcjonowania społeczeństwa. Jako elemen-

cie codzienności, przejawie bycia człowieka w świecie i jednym z aspektów aktywności w różnych

obszarach rzeczywistości4. Konieczne jest wpływanie na większą aktywność obywateli, nie poprzez nakła-

nianie ich do uczestniczenia w tym, co proponuje administracja publiczna za sprawą instytucji kultury,

ale przez komunikowanie się z nimi, dialog, budowanie relacji, angażowanie w proces kształtowania ofer-

ty kulturalnej, stymulowanie procesów partycypacyjnego kształtowania polityki kulturalnej na poziomie

samorządów, zachęcanie do uczestnictwa, ale też do aktywności artystycznej i dbanie o edukację

kulturalną w każdym wieku, a przede wszystkim uświadamianie (zwłaszcza reprezentantom administracji

publicznej), że kultura nie jest ani produktem, ani luksusem, ale niezwykle istotnym przejawem codzien-

nych zachowań.

W dyskusjach dotyczących dysfunkcji sektora kultury związanych z jego publicznym charakterem,

najczęściej proponowane jest rozwiązanie, aby kulturę sprywatyzować. Zupełnie pomijany jest społeczny

wymiar kultury, choć takie podejście jest dominujące w tej chwili w większości krajów Europy i przynosi

korzyści nie tylko w wymiarze artystycznym, ale również społeczno-gospodarczym. Wszelkie nawoływania

do wprowadzenia zmian podsumowuje też od lat nieśmiertelny argument, że „nie ma na to pieniędzy”

– przede wszystkim jednak nie ma do tego absolutnie żadnej woli politycznej, co wykazała dobitnie ostat-

nia nowelizacja ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej.

Organizacje pozarządowe i instytucje kultury mają zupełnie inną specyfikę i predestynowane są

do wykonywania innych zadań. Nie chodzi o to, aby wartościować, które z nich są lepsze, a które gorsze.

Niemniej jednak monopol jest zawsze sytuacją niewskazaną. Słaba kondycja finansowa, a co za tym idzie

również organizacyjna, podmiotów III sektora powoduje, że na chwilę obecną nie stanowią one w zasadzie

żadnej konkurencji dla publicznych instytucji kultury.

Wzmocnienie organizacji pozarządowych jest koniecznym warunkiem dla poprawy funkcjonowania

sektora kultury w Polsce i powinno być jednym z nadrzędnych celów polityki kulturalnej, nie tylko z po-

wodu przełamania monopolu instytucji kultury, ale przede wszystkim ze względu na konieczność stworze-

nia przestrzeni dla niezależności artystów – dla stymulowania ich mobilności i kreatywności.

1 2 3

4 A. Jawłowska, Więcej niż teatr, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1988, [cyt. za:] Kierunek kultura. W stronę żywego uczestnictwa w kulturze, W. Kłosowski [red.], Mazowieckie Centrum kultury i Sztuki, Warszawa 2011.

Page 178: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział XXXX. Podsumowanie. Podsumowanie. Podsumowanie. Podsumowanie

177177177177

Brak zmiany w sposobie myślenia o kulturze i ciągłe trwanie przy obecnych uwarunkowaniach orga-

nizacyjnych, nie dają szansy na lepszą realizację wartości w sektorze kultury, nawet przy hipotetycznym

wzroście nakładów finansowych. Kroki zmierzające do wyrównania uprawnień podmiotów sektora prywat-

nego i obywatelskiego w publicznej przestrzeni kultury, postulowane były już wielokrotnie, choćby

w raportach przygotowanych w ramach Kongresu Kultury Polskiej w Krakowie w 2009 roku5. Zmiany te

do tej pory nie weszły w życie i wydaje się, że w dalszym ciągu nie są możliwe do wprowadzenia, nie

tyle z powodu wysokości przeznaczanych środków, ale właśnie z powodu niechęci utraty kontroli admini-

stracji publicznej nad sektorem kultury.

5 J. Głowacki, J. Hausner, K. Jakóbik, K. Markiel, A. Mituś, M. Żabiński, Finansowanie kultury i zarządzanie in-

stytucjami kultury, Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie, Małopolska Szkoła Administracji Publicznej, Kraków 2009.

Page 179: Sektor kultury w polskich miastach

LiteraturaLiteraturaLiteraturaLiteratura

178178178178

Literatura

Adamiak P., Dworakowska Z., Herbst J., Przewłocka J., Współpraca w obszarze kultury

– samorządy, publiczne instytucje kultury, organizacje pozarządowe, Stowarzyszenie Klon/Jawor,

Warszawa 2012.

Aronson E., Człowiek istota społeczna, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2000.

Baran G., Potrzeba innowacji zarządzania: Czy współtworzenie wartości wraz z klientami oznacza

początek „Zarządzania 2.0”?, „Zarządzanie publiczne”, 2011, nr 2, ss. 11-25.

Barbour R., Badania fokusowe, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2011.

Bauman Z., Kultura w płynnej nowoczesności, Wydawnictwo „Agora”, Warszawa 2011.

Camarero C., Garrido M.J., Vicente E., How cultural organizations’ size and funding influence

innovation and performance: the case of museums, „Journal of Cultural Economics” 2011,

nr 35, ss. 247-266.

Florida R., Narodziny klasy kreatywnej, Narodowe Centrum Kultury, Warszawa 2010.

Gaweł Ł., Muzeum w przestrzeni publicznej. Przyczynek do praktyki zarządzania instytucjami

kultury, „Zarządzanie publiczne”, 2011, nr 3, ss. 53-65.

Głowacki J., Hausner J., Jakóbik K., Markiel K., Mituś A., Żabiński M., Finansowanie kultury

i zarządzanie instytucjami kultury. Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie, Małopolska Szkoła

Administracji Publicznej. Kraków 2009.

Hausner J., Zarządzanie publiczne, Wydawnictwo Naukowe „Scholar”, Warszawa 2008.

Hewison R., Not a Sideshow: Leadership and Cultural Value, Demos, Londyn 2006 [on-line,

dostęp: 22.04.2011] http://www.demos.co.uk/publications/notasideshow

Holden J., Capturing Cultural Value. How culture has become a tool of government policy,

Demos, Londyn 2004 [on-line, dostęp: 11.04.2011] http://www.demos.co.uk/

files/CapturingCulturalValue.pdf

Holden J., Cultural Value and the Crisis of Legitimacy. Why culture needs a democratic mandate,

Demos, Londyn 2006 [on-line, dostęp: 11.04.2011] http://www.demos.co.uk/publications

/culturallegitimacy

Holden J., Democratic culture, Demos, Londyn 2008 [on-line, dostęp: 26.12.2011]

http://www.demos.co.uk/publications/democraticculture

Lewandowska K., Zestawienie programów finansujących mobilność międzynarodową pracowników

sektora kultury w Polsce, Narodowe Centrum Kultury, Warszawa 2012 [on-line, dostęp:

20.10.2013] http://www.obserwatoriumkultury.pl/files/study/mobilnosc__kamila_ lewandowska.pdf

Page 180: Sektor kultury w polskich miastach

LiteraturaLiteraturaLiteraturaLiteratura

179179179179

Kierunek kultura. W stronę żywego uczestnictwa w kulturze, Kłosowski W. [red.], Mazowieckie

Centrum kultury i Sztuki, Warszawa 2011.

Maźnica Ł., Kultura – kreatywność – innowacyjność, [w:] Kultura a rozwój, Hausner J., Karwińska

A., Purchla J. [red.], Narodowe Centrum Kultury, Warszawa 2013.

McAndrew C., Artists, taxes and benefits. An international review, Arts Council England, Londyn

2002 [on-line, dostęp: 05.03.2011] http://www.artscouncil.org.uk/publication_archive/artists-taxes-

and-benefits-an-international-review/

Namyślak B., Zróżnicowanie poziomu rozwoju sektora kultury w miastach wojewódzkich w Polsce,

„Prace Geograficzne” 2013, nr 134, ss. 101-120.

O’Brien D., Measuring the value of culture: a report to the Department for Culture Media and

Sport, DCMS, Londyn 2010 [on-line, dostęp: 03.03.2011] http://www.culture.gov.uk/

publications/7660.aspx

Putnam R.D., Samotna gra w kręgle, Oficyna Wydawnicza ŁośGraf, Warszawa 2008.

Report on: Building a strong framework for artists’ mobility: five key principles, European Agenda

for Culture, Bruksela 2012 [on-line, dostęp: 20.10.2013] http://ec.europa.eu/culture/our-policy-

development/documents/201212mobility-of-artists-final-report.pdf

Scenariusze rozwoju lokalnych polityk kultury, Skrzypczak B., Kasprzak T. [red.], Narodowe

Centrum Kultury, Warszawa 2012.

Słownik Języka Polskiego, Wydawnictwo Naukowe PWN [on-line, dostęp: 03.03.2011]

http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2564370.

Snopko J., Kulturowe uwarunkowania dokonywania zmian organizacyjnych w urzędach gmin,

„Zarządzanie publiczne”, 2011, nr 2, ss. 27-39.

Uchwała nr 61 Rady Ministrów z dnia 26 marca 2013 r. w sprawie przyjęcia Strategii Rozwoju

Kapitału Społecznego 2020, M.P., Nr 61, poz. 378 [on-line, dostęp: 20.10.2013]

http://ks.mkidn.gov.pl/media/download_gallery/20130520SRKS_na_stronie_internetowej.pdf

Ustawa z dnia 25 października 1991 r. o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej,

Dz.U. Nr 114, poz. 493 z późn. zm.

Ustawa z dnia 31 sierpnia 2011 r. o zmianie ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności

kulturalnej oraz niektórych innych ustaw, Dz.U. Nr 207, poz. 1230.

Z dziejów mecenatu kulturalnego w Polsce, Kostecki J. [red.], Biblioteka Narodowa, Warszawa

1999.

Page 181: Sektor kultury w polskich miastach
Page 182: Sektor kultury w polskich miastach

Część teoretyczna – moc heurystyczna teorii

wartości Johna Holdena

Page 183: Sektor kultury w polskich miastach
Page 184: Sektor kultury w polskich miastach

183183183183

Rozdział XI. Polski sektor kultury: między estetyką,

instytucją i polityką

Marcin Poprawski

Badania zrealizowane w ramach projektu „Diagnoza sektora kultury w perspektywie miejskiej na pod-

stawie oceny poszczególnych grup interesariuszy w oparciu o teorię wartości kultury Johna Holdena”

przynoszą nową perspektywę widzenia polskiego sektora kultury w jego kondycji po niespełna ćwierć

wieku od rozpoczęcia transformacji ustrojowej w Europie Środkowo-Wschodniej. Pełny horyzont pomysłu

na ten projekt badawczy można dostrzec w doborze czterech wymiarów diagnozy, o których informuje

tytuł opracowania.

Mamy zatem, po pierwsze, próbę kompleksowego badania stanu sektora kultury w Polsce, po drugie,

uwzględniamy przede wszystkim miejską perspektywę kulturalnej sfery publicznej, dalej, diagnoza oparta

jest na ankietowaniu oraz rozmowie z przedstawicielami grup potencjalnych aktorów zmiany w obszarze

miejskich polityk kulturalnych, określonymi w badaniu jako: decydenci, artyści i odbiorcy. W końcu,

kluczowym wymiarem dla podjętego studium stanu polskiego sektora kultury jest sięgnięcie po fundament

teoretyczny, za który przyjęto teorię wartości kultury zaproponowaną przez brytyjskiego eksperta

Johna Holdena1. By ocenić znaczenie tego opracowania chciałbym w pierwszej kolejności przyjrzeć

się każdemu z tych czterech wymiarów z perspektywy zewnętrznego obserwatora ukierunkowanego

na praktyczny wymiar badań dotyczących sektora kultury i jego kadr.

XI.1. Polski sektor kultury jako obiekt badań

Spektrum działań badawczych podjętych względem polskiego sektora kultury po roku 1989 wymaga-

łoby z pewnością odrębnego opracowania. Szczególny ich przyrost obserwujemy w ostatnich kilkunastu

latach na fali zainteresowania dziedziną zarządzania w kulturze oraz innych pokrewnych dziedzin badań

dotyczących polityk kulturalnych, w których za tematy modne, przyciągające finansowanie, ale też wyni-

kające ze zmian społeczno-ekonomicznych uchodzą np.: kultura i rozwój miast, dostęp do kultury, wielo-

kulturowość, przemysły kreatywne, kapitał społeczny, tożsamość i dziedzictwo kulturowe. Próba zestawie-

nia ilości i jakości tych projektów, jak też oceny ich przydatności mogłaby wzbudzić dyskusję i kontrower-

sje, które nie są celem tego opracowania. Warto może zaznaczyć, że część z tych tysięcy zatomizowanych

projektów podejmowanych przez jednostki, zespoły, centra i firmy badawcze, uczelnie, instytucje samorzą-

dowe zyskało w ostatnich kilku latach strukturalne narzędzie w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa

Narodowego, w postaci grantów na badania sektora kultury w perspektywie ogólnopolskiej,

1 Koncepcja Holdena zawarta jest przede wszystkim w jego dwóch publikacjach: J. Holden, Cultural Value and the

Crisis of Legitimacy. Why culture needs a democratic mandate, Demos, Londyn 2006 [on-line, dostęp: 02.12.2013] http://www.demos.co.uk/publications/culturallegitimacy; J. Holden., Capturing Cultural Value. How culture has become a tool of government policy, Demos, Londyn 2004 [on-line, dostęp: 02.12.2013] http://www.demos.co.uk/ publications/culturalvalue

Page 185: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział XXXXI. Polski sektorI. Polski sektorI. Polski sektorI. Polski sektor kultury: między estetyką, instytucją i politykąkultury: między estetyką, instytucją i politykąkultury: między estetyką, instytucją i politykąkultury: między estetyką, instytucją i polityką

184184184184

ponadregionalnej i1 regionalnej w ramach programu Obserwatorium Kultury. W kręgu tych badań znalazł

się omawiany projekt2.

Wnioski i rekomendacje wskazane w badaniu opartym na teorii Holdena idealnie wpisują się w nurt

refleksji i działań na styku teorii i praktyki, budując pomost między ekspertami, ludźmi nauki a osobami

poświęcającymi swoje życie dla działalności kulturalnej oraz ludźmi podejmującymi brzemienne w skutki

decyzje (albo częściej, niestety, osobami trwającymi w zaniechaniu podejmowania decyzji dotyczących

publicznej sfery kultury). Podobne projekty badawcze, dotyczące wartości kultury i roli aktywności kultu-

ralnych, kompetencji kadr kultury, modeli animacji i zarządzania w praktyce instytucji i organizacji kultu-

ralnych, roli kultury w rozwoju społeczności miejskiej, podejmowane są przez rozproszone podmioty

pochodzące z różnych środowisk. Dominujące nurty w refleksji poświęconej polityce kulturalnej jako

realnej przestrzeni działania ludzi sektora kultury wyznaczają m.in. dość rozproszone środowiska akade-

mickie poszczególnych uczelni w Polsce, ale również grupy przekraczające granice jednego uniwersytetu,

czy szkoły wyższej, takie jak środowisko byłego Instytutu Kultury w Warszawie, czy przedstawiciele

różnych dyscyplin naukowych związanych z „Kulturą Współczesną”. Istotnym inspiratorem badań o cha-

rakterze diagnostycznym i aplikacyjnym jest Narodowe Centrum Kultury. Ich wykonawcą są także

bardziej lub mniej współpracujące ze sobą obserwatoria kultury: organizacje o charakterze badawczym,

postulujące lub stymulujące zmianę w zakresie polityk kulturalnych w miastach i regionach. Mają one

wszelako również oddziaływanie ponad regionalne. Te organizacje stanowią obecnie motor wielu inicja-

tyw diagnostycznych w interesującej nas dziedzinie. Kilkadziesiąt takich organizacji funkcjonuje w Polsce

zarówno w strukturach samorządów regionalnych (np. obserwatorium prowadzone przez Małopolski

Instytut Kultury) i miejskich (np. gdańskie obserwatorium przy Instytucie Kultury Miejskiej), jako organi-

zacje pozarządowe współpracujące z instytucjami ogólnopolskimi (np. Fundacja Obserwatorium Żywej

Kultury), w końcu obserwatoria powołane jako centra badawcze przy uczelniach (np. Regionalne

Obserwatorium Kultury UAM w Poznaniu). Te inicjatywy wytwarzają narzędzia badawcze, diagnozują

i rekomendują rozwiązania, zapraszają ekspertów i zabiegają o aplikację wielu nowych idei, również tych

dotyczących wartości kultury i jej oddziaływania na środowiska miejskie. Działania analityczne w dzie-

dzinie wartości kultury i jej funkcjonowania w organizmach miejskich, w skali ogólnopolskiej od lat podej-

mują również organizacje zrzeszające samorządy lokalne (w tym przede wszystkim Związek Miast Pol-

skich, który poprzez m.in. System Analiz Samorządowych, Grupy Wymiany Doświadczeń oraz Samorzą-

dowe Forum Kultury, ogólnopolskie projekty badawcze, próbuje istotne oddziaływać na praktykę w dzie-

dzinie kształtowania i stymulowania rozwoju miejskich polityk kulturalnych). Myśląc o diagnozie sektora

kultury w Polsce sięgamy w końcu z większym lub mniejszym przekonaniem, do danych pochodzących

z diagnoz realizowanych przez ośrodki badań społecznych, do danych publikowanych w ramach

Eurostatu, danych gromadzonych przez Główny Urząd Statystyczny. Stanowią one pewien ilościowy za-

czyn do bardziej kompleksowej diagnozy i odnajdywania przyczyn fenomenów społecznych dotyczących

aktywności kulturalnej Polaków.

1

2 Warto zatem zaznaczyć często niedoceniany przez nas fakt, że Polska jest jednym z nielicznych krajów byłego bloku wschodniego, który posiada taką ścieżkę finansowania badań w ramach środków narodowych. Nasi sąsiedzi z południa i wschodu zainteresowani problemami polityki kulturalnej zmuszeni są często szukać finansowania badań poza granicami swojego kraju (środki europejskie, międzynarodowe fundacje) lub realizować projekty służące wyłącz-nie potrzebom lokalnej administracji samorządowej albo konkretnym instytucjom.

Page 186: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział XXXXI. Polski sektor kultury: między estetyką, instytucją i politykąI. Polski sektor kultury: między estetyką, instytucją i politykąI. Polski sektor kultury: między estetyką, instytucją i politykąI. Polski sektor kultury: między estetyką, instytucją i polityką

185185185185

Zdecydowana większość opracowań i źródeł danych wzmacnia wnioski sformułowane w wyniku dzia-

łań badawczych podjętych w ramach przedstawianego opracowania, dotyczy to zarówno konkluzji z badań

ilościowych, jak również badań jakościowych. Faktem wartym odnotowania jest okoliczność realizacji

w tym samym czasie dwóch innych projektów badawczych, które zwracają uwagę na podobne fenomeny,

choć bez centralnego usytuowania problematyki wartości kultury. Zarówno badanie „Kompetencje kadr

kultury a zmiana społeczna. Badania eksploracyjne małych miast i obszarów wiejskich” realizowane

w 2013 roku przez Małopolski Instytut Kultury wspólnie z Katedrą Gospodarki i Administracji Publicznej

Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, jak również projekt badawczy „Kompetencje lokalnych liderów

edukacji kulturalnej. Studium metod, mediów i warunków kulturalnego oddziaływania na mieszkańców

polskich miast” realizowany przez Związek Miast Polskich wspólnie z Regionalnym Obserwatorium

Kultury UAM w Poznaniu przynoszą bardzo zbliżone konkluzje w kilkunastu obszarach problemowych

i wzmacniają diagnozę sektora kultury zawartą w badaniach opartych na ramie pojęć Johna Holdena.

Spektrum możliwej prezentacji i dyskusji wielu złożonych i cząstkowo korelujących stanowisk odciągnęło-

by nas jednak od głównego wątku, jakim jest problem aplikowania konkretnej teorii wartości kultury do

polskiego sektora aktywności kulturalnych.

XI.2. Wizja dominacji sektora publicznego

Celem badania zrealizowanego pod kierunkiem Anny Świętochowskiej na terenie trzech polskich

regionów było rozpoznanie problemów sektora kultury oraz zdefiniowanie czynników wpływających na

realizację poszczególnych wartości, których strukturę wskazuje koncepcja brytyjskiego autora.

Diagnoza rozpoznaje postrzeganie sektora kultury przez przedstawicieli artystów, decydentów i odbiorców

jako jednoznaczne utożsamianie kultury w Polsce z sektorem publicznym. To państwowe lub samorządowe

„firmy” w opinii respondentów kształtują obraz kultury w Polsce. Inne podmioty działają przede wszystkim

z wykorzystaniem zasobów, przestrzeni instytucji kultury. Ewentualna współpraca międzysektorowa jest

wynikiem dobrej woli zarządzających podmiotami publicznymi, podobnie jak poziom realizacji tytułowych

wartości kultury.

Wedle osób badanych, publiczna, instytucjonalna orientacja sektora kultury ma organicznie charakter

dysfunkcyjny, nie sprzyja kreatywności w zarządzaniu organizacjami, nie opiera się na konkurencyjności

i nie szuka elastycznych, nowych metod finansowania działań kulturalnych. To przekłada się na niezado-

walającą jakość oferowanych usług w sektorze kultury. Decyzje o podejmowaniu zachowań innowacyjnych

nie są oparte na silnej motywacji. Polski sektor kultury nie zakłada personalnej odpowiedzialności

za porażki i sukcesy, najczęściej zarządzającym instytucjami chodzi przede wszystkim o przetrwanie

i podtrzymanie instytucjonalnego monopolu.

Organizacje pozarządowe kojarzone są przez respondentów z dużo większym potencjałem kreatyw-

nym, powagą zaangażowania, dbałością o jakość artystyczną i promocyjną mimo niesprzyjających warun-

ków organizacyjnych i materialnych do działania. Efektywność organizacji sektora pozarządowego wynika

z nastawienia do pracy ludzi zaangażowanych w stowarzyszenia, fundacje i inne podmioty nieinstytucjo-

nalne, z ich poczucia odpowiedzialności, dbałości o wizerunek i markę organizacji, którą reprezentują

i kształtują. Motywująco działa również konieczność zabiegania o dodatkowe środki.

Page 187: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział XXXXI. Polski sektorI. Polski sektorI. Polski sektorI. Polski sektor kultury: między estetyką, instytucją i politykąkultury: między estetyką, instytucją i politykąkultury: między estetyką, instytucją i politykąkultury: między estetyką, instytucją i polityką

186186186186

Sektor kultury w Polsce potrzebuje większej otwartości na podmioty i osoby kreatywne, na innowa-

cyjne projekty. Podstawową potrzebą jest promowanie otwartości, elastyczności pracowników sektora.

Ich twórcza, organizacyjna inicjatywa jest często blokowana postawą zwierzchników, brakiem motywacji,

a nawet akceptacji dla zmian i pożytecznych eksperymentów. Słabością polskiego sektora kultury jest tym

samym niedostatek przygotowanych do przywództwa, wykwalifikowanych, pozytywnie zaangażowanych

kadr zarządzających organizacjami, instytucjami.

Organizacje pozarządowe, niezależni artyści, jednostki o silnej osobowości, autorytecie i charyzmie,

postrzegane są jako środowiska i osoby bardziej skuteczne, niż instytucje w oddziaływaniu na zmiany

społeczne w miastach. Ich atutem jest szybkość reakcji, bliskość z mieszkańcami. Jedną z barier dzielą-

cych społeczność lokalną od instytucji jest sam fakt konieczności „wejścia” do instytucji, przekroczenia

jej progu, podczas gdy większość alternatywnych dla instytucji środowisk kulturalnych: organizacji

i osób charakteryzuje się większą dynamiką, elastycznością, otwartością, umiejętnością pracy wśród ludzi

w ich własnym otoczeniu, sąsiedztwie3. Samorządy, opierając się głównie na podległych sobie instytu-

cjach nie potrafią tym samym dokonać realnych zmian społecznych w obszarze kultury i z pomocą

aktywności kulturalnej, działają zbyt często reaktywnie, doraźnie, lub jeśli w sposób planowany,

w celach wizerunkowych4.

XI.3. Miejskie kulturalne sfery publiczne w Polsce

Miasto jest dzisiaj najbardziej widocznym polem aktywności ludzi zajmujących się w praktyce kształ-

towaniem polityk kulturalnych. Działania na poziomie narodowym, czy regionalnym są zdecydowanie

mniej zogniskowane na realną zmianę i bezpośrednie oddziaływanie na obywateli. Z drugiej strony dzia-

łania na terenach wiejskich najczęściej nie posiadają bezpośredniego odniesienia do instytucji kultury

i jej otoczenia społecznego, dotyczą zagadnień wymagających całkowicie innego instrumentarium diagno-

stycznego5. Badania środowisk mieszkańców miast noszą w sobie naturalny potencjał dla studiów porów-

nawczych. Ograniczenie studium kategorią pojęciową miasta jest pożyteczne ze względu na istnienie

w miastach porównywalnych struktur administracyjnych i społecznych, dających się odnieść do siebie

wzorów organizacyjnych pasujących do konkretnych modeli zarządzania w kulturze, w końcu, istnienie

instytucji i organizacji podobnego typu o porównywalnym zasięgu i grupach odbiorców, wskazuje na mia-

sto jako kategorię podstawową dla badań dotyczących wartości, funkcji roli kultury w życiu jednostek

i społeczności. Fakt przyjęcia przez autorów badań testujących na gruncie polskim teorię wartości kultury

3 Całą baterię spostrzeżeń respondentów warto zestawić ze spektrum problemów wskazanych w roku 2009

w publikacji, w której o stanie instytucji kultury i ich perspektywach na kolejne lata: Instytucje kultury w czasach kryzysu, J. Sójka, P. Kieliszewski, P. Landsberg, M. Poprawski [red.], Bogucki Wydawnictwo Naukowe, Poznań 2009. Innym, bardziej kompleksowym punktem odniesienia dla obecnie pozyskanych danych jest raport: J. Głowacki, J. Hausner, K. Jakóbik, K. Markiel, A. Mituś, M. Żabiński, Finansowanie kultury i zarządzanie instytucjami kultury, Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie, Małopolska Szkoła Administracji Publicznej, Kraków 2009 [on-line, dostęp: 02.12.2013] http://www.kongreskultury.pl/title,Raporty_o_stanie_kultury,pid,135.html

4 Na tę sytuację wskazują również autorzy raportu DNA Miasta. Miejskie Polityki Kulturalne, Fundacja Res Publica im. Henryka Krzeczkowskiego, Warszawa 2013 [on-line, dostęp: 02.12.2013] http://publica.pl/teksty/programy/dna-miasta

5 Dobrą próbę takiej diagnozy w Polsce podjęto w projekcie badawczym zebranym [w:] I. Bukraba-Rylska, W. Burszta, Stan i zróżnicowanie kultury wsi i małych miast w Polsce, Narodowe Centrum Kultury, Warszawa 2011.

Page 188: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział XXXXI. Polski sektor kultury: między estetyką, instytucją i politykąI. Polski sektor kultury: między estetyką, instytucją i politykąI. Polski sektor kultury: między estetyką, instytucją i politykąI. Polski sektor kultury: między estetyką, instytucją i polityką

187187187187

Holdena, miasta jako sceny realizowanych badań jest jak najbardziej trafne również z tego względu,

że liderzy polskich miast w ostatnich kilkunastu latach zyskali co najmniej dwa źródła motywacji dla

zainteresowania problematyką kultury i polityką kulturalną. Większość decydentów w miastach, jak rów-

nież jego mieszkańców ma duże ambicje związane z rozpoznawalnością, widzialnością miasta na forum

międzynarodowym. Z drugiej strony mieszkańcy miast co raz skuteczniej komunikują potrzebę zapewnie-

nia dla nich samych warunków dla lepszej jakości życia w mieście i ich indywidualnego i społecznego

rozwoju. Tym dwóm potrzebom odpowiadają dwie motywacje, dla których prezydenci i burmistrzowie miast

mocniej interesują się kulturą i zamiast biernie administrować, próbują aktywnie kreować pewne procesy

angażujące działalność kulturalną. Obydwie motywacje, jak pokazuje praktyka, wcale się nie wykluczają,

a często koegzystują. Czynią też wiele miejskich polityk kulturalnych wewnętrznie sprzecznymi.

Po pierwsze, zarządzający miastami myślą o wykorzystaniu kultury jako narzędzia promocji, które dzięki

inicjatywom kulturalnym czy infrastrukturze, czy po prostu wykreowaniu kulturalnych marek w mieście,

sprawi, że miasto zyska rozpoznawalność, atrakcyjność gospodarczą, zwłaszcza turystyczną i inwestycyj-

ną, przyciągnie talenty i kapitał, dołączy do miast postrzeganych jako „kreatywne”. Ostatecznie dla

osiągnięcia tego celu liderzy samorządowi, raczej nie korzystają z badań społecznych, najczęściej nie

diagnozują publiczności kulturalnej, lecz powierzają stworzenie wizji wizerunkowej podmiotom z dziedziny

public relations i kreowania marki. Tym sposobem wiele wizji nie jest, nie tylko uzgodnionych z tożsamo-

ścią mieszkańców i ich wartościami, ale również nawet nie przebija się do świadomości, nie angażuje

mieszkańca do bycia ambasadorem, czy tłumaczem swojego miasta, mieszkaniec często nie rozumie

sloganu, idei, wizji, stojącej za marką miasta jako marką kulturalną, często przywiezioną w walizce.

Jest też druga motywacja, której istotą jest chęć zwiększenia wśród mieszkańców miasta poczucia

lepszej jakości życia. Tej motywacji towarzyszy refleksja dotycząca stanu obecnego i możliwego rozwoju

kulturalnej sfery publicznej, zwiększenie kompetencji kulturalnych i uczestnictwa w kulturze. W tym dzia-

łaniu najistotniejsza staje się diagnoza kulturalnych zasobów, deficytów, potencjałów, tego z czego miesz-

kańcy się cieszą, i chwalą, tego co im przeszkadza, lub czego w kulturalnej sferze publicznej brakuje,

i tego co daje nadzieję kolejnym generacjom, co warto w sektorze kultury w mieście wzmocnić, pobudzić,

połączyć. Ta druga motywacja wbrew pozorom nie jest wolna od instrumentalizacji kultury, wszelako

diagnoza społeczności lokalnej i próba nawiązania dialogu, zwrócenie uwagi na związek kultury z tożsa-

mością daje w drugim modelu zachowania władz miasta, szansę na integralne potraktowanie kultury jako

fundamentu rozwoju obywateli, mieszkańców miast6. Wnioski z podjętych w tym projekcie badań dobrze

pogłębiają te obserwacje związane z motywacjami decydentów względem uznania wartości kultury

dla polskich miast.

6 Taka perspektywa widoczna jest również w badaniu poświęconym kulturze w polskich miastach, przygotowywa-

nym w ramach raportów o stanie kultury: Kultura miejska w Polsce z perspektywy interdyscyplinarnych badań jakościowych, B. Fatyga, W. Burszta [red.], Narodowe Centrum Kultury, Warszawa 2010.

Page 189: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział XXXXI. Polski sektorI. Polski sektorI. Polski sektorI. Polski sektor kultury: między estetyką, instytucją i politykąkultury: między estetyką, instytucją i politykąkultury: między estetyką, instytucją i politykąkultury: między estetyką, instytucją i polityką

188188188188

XI.4. Wielkość miast a uczestnictwo w kulturze – role instytucji kultury

i sektora obywatelskiego

Warto w tych okolicznościach zwrócić uwagę na spostrzeżenia wynikające z badań w województwach

podlaskim, pomorskim i dolnośląskim, wedle których najintensywniejszy udział w wydarzeniach kultural-

nych deklarują mieszkańców gmin miejskich. Mniej chętni do przyznawania się do uczestnictwa w kulturze

są młodzi mieszkańcy miast wojewódzkich i stolic powiatów. Ciśnie się tu na myśl wniosek, że im większa

operatywność samorządów w zakresie promocji i budowania wizerunku, a na nią stać przede wszystkim

większe ośrodki miejskie o istotnej randze ogólnopolskiej i wojewódzkiej, jak również w pewnym zakresie

stolice powiatów, tym mniejszy odsetek młodych mieszkańców czuje się zobligowany i faktycznie uczestni-

czy w aktywnościach kulturalnych na poziomie społeczności lokalnej. Podmioty kulturalne i władze samo-

rządowe mniejszych miast siłą rzeczy, często nieintencjonalnie, podejmują działania „do wewnątrz”,

na rzecz mieszkańców, stymulując ich do aktywności kulturalnej, podczas gdy decydenci i środowiska

kulturalne w większych miastach kierują swój komunikat częściej na zewnątrz, do turystów, mieszkańców

innych miast, tym samym nie poświęcają dostatecznie wiele uwagi motywowaniu własnych mieszkańców

do uczestniczenia w inicjatywach kulturalnych. Do takiego wniosku doprowadzić nas mogą dane wskaza-

nego badania dotyczące młodych mieszkańców miast różnej wielkości. Jednocześnie wiele do myślenia

powinny dać przedstawicielom samorządów, dane z badania, które wskazują na malejącą częstotliwość

partycypacji w wydarzeniach kulturalnych i artystycznych w mieście respondenta, która jest wprost

proporcjonalna do wieku. Żyjemy często w przekonaniu, że zwłaszcza osoby starsze mają dużo wolnego

czasu, który mogą zainwestować w aktywności kulturalne i sprawą naturalną jest, że zwłaszcza lokalne

wydarzenia na terenie ich miejsca zamieszkania będą w zasięgu ich zainteresowań. Niestety istnieje

sporo barier i okoliczności, które nie potwierdzają stereotypowej wizji emeryta, czytającego książki, bywa-

jącego w teatrze, czy na koncercie7.

Jako spostrzeżenie uzupełniające obraz sektora kultury w miastach różnej wielkości, warto przytoczyć

wyniki prezentowanego projektu badawczego, dotyczące postrzegania roli organizacji pozarządowych

przez respondentów z miast różnej wielkości. Organizacje trzeciego sektora postrzegano jako aktywne

w kształtowaniu sektora kultury przede wszystkim w dużych miastach. Ich ranga w zakresie mocy oddzia-

ływania na społeczność lokalną malała wraz z wielkością miasta, w których dokonywano badania.

Słabość stowarzyszeń i fundacji w małych społecznościach postrzegana jest przede wszystkim jako wy-

nik migracji młodzieży do większych miast. W dużych miastach, w których instytucje wspomagają

samorząd w budowaniu wizerunku „miasta kulturalnego”, czy miasta „promującego się przez kulturę”.

Ciężar działań kulturalnych o charakterze społecznym przenosi się na organizacje pozarządowe, które są

w stanie finansowo i operacyjnie podjąć to wyzwanie. W mniejszych miejscowościach działania o charak-

terze społecznym, integrującym społeczność lokalną, w obliczu często mniejszej wydolności stowarzy-

szeń, w ocenie respondentów, realizowane są częściej przez instytucje kultury, zwłaszcza domy kultury,

biblioteki, lokalne muzea.

7 Szerokie spektrum tych problemów przedstawia raport z badań zrealizowanych przez Związek Miast Polskich

i Regionalne Obserwatorium Kultury UAM: Po co seniorom kultura. Badanie aktywności kulturalnych osób starszych, Związek Miast Polskich, Regionalne Obserwatorium Kultury UAM, Poznań 2012 [on-line, dostęp: 02.12.2013] http://www.zmp.poznan.pl/portal/download/file_id/3380/pid/82.html

Page 190: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział XXXXI. Polski sektor kultury: między estetyką, instytucją i politykąI. Polski sektor kultury: między estetyką, instytucją i politykąI. Polski sektor kultury: między estetyką, instytucją i politykąI. Polski sektor kultury: między estetyką, instytucją i polityką

189189189189

XI.5. Kim są ludzie kultury? Interesariusze, czy liderzy zmiany

w kulturalnej sferze publicznej

W tym opracowaniu mowa jest często o sektorze kultury jako pewnej całości. Sprawą oczywistą jest,

że jest to twór wielorodny, bardzo złożony i niespoisty. W ten sam sposób mówimy o tzw. kadrach kultury,

jako osobach zawodowo aktywnych w sektorze kultury. Należą do nich jednak bardzo rozmaite jednostki:

krawcowa w teatrze i dyrektor studia filmowego, radny w komisji kultury rady miasta i nauczycielka gry

na gitarze, dyrygent orkiestry symfonicznej i właściciel kluboksięgarni. Rozmaitość historii karier i profe-

sjonalnej charakterystyki podmiotów i osób nie zna tutaj granic. W sektorze kultury oprócz twórców, arty-

stów, organizatorów aktywności kulturalnej, administratorów, decydentów, menedżerów i pośredników

dostępu do wielu dziedzin kultury zmieścić się jeszcze powinni ci, którzy stanowią publiczność,

coraz bardziej uczestniczącą, współtworzącą, współanimującą, oczekującą zaproszenia do indywidualnej

i uspołecznionej kreatywności. Sektor kultury zamieszkiwany jest zatem przez bardzo wielu interesariu-

szy, zaangażowanych w bardzo różne wymiary kultury i ukierunkowanych w działaniu zgodnie z różny-

mi wartościami kultury.

Gdy przetniemy tak pojęty sektor kultury cięciem poprzecznym, uzyskamy nie tylko różnorodność

dziedzin sztuki i osobistych karier, dostrzeżemy w przekroju znacznie bardziej zasadniczy dla polityki

publicznej i życia społeczności wymiar. W kontekście myślenia systemowego o kulturze, zatem polityk

kulturalnych, mówimy ostatecznie o trzech podstawowych sektorach w kulturze. Na wzór innych dziedzin

życia społeczności demokratycznych wskazujemy na trójnogi stolik, który gwarantuje względną stabilność

relacji ludzi i organizacji. Pierwsza noga stolika polityki kulturalnej to zatem tzw. sektor publiczny

(w sensie publicznych instytucji kultury oraz publicznej administracji lokalnej, regionalnej, narodowej,

ponadnarodowej); druga kończyna stolika to sektor prywatny (prywatne przedsiębiorstwa i przedsiębiorcy

kulturalni, tzw. przemysły kulturalne, ale również niezależne jednostki, artyści, animatorzy, menedżerowie

o statusie wolnych strzelców), i w końcu trzeci filar – czyli sektor obywatelski (organizacje pozarządowe

takie jak stowarzyszenia i fundacje, inicjatywy niesformalizowane, grupy, fora, sieci, parafie, kluby, koła

oraz inne społeczne inicjatywy oddolne). Logika tego projektu badawczego uwzględnia tę różnorodność

i komplementarność tak pojętych sektorów oraz akcentuje istotę stworzenia warunków dla synergii mię-

dzysektorowej w kulturze, jako zadania, które służy rozwojowi społeczności lokalnej.

Page 191: Sektor kultury w polskich miastach
Page 192: Sektor kultury w polskich miastach

191191191191

Rozdział XII. Zastosowanie teorii wartości kultury

Johna Holdena w polskich miastach

Marcin Poprawski

XII.1. Trafność wyboru teorii wartości kultury Johna Holdena

John Holden sformułował swoje obserwacje dotyczące wartości kultury, jej sensu dla różnych grup

osób aktywnych w sektorze kultury w dwóch publikacjach: w roku 2004 w eksperckim raporcie

Capturing Cultural Value. How culture has become a tool of government policy, oraz w roku 2006

w publikacji Cultural Value and the Crisis of Legitimacy. Why culture needs a democratic mandate.

Holden wyraził kilka cennych myśli, które uzyskały spory zasięg w świecie profesjonalistów zajmują-

cych się problemami polityki kulturalnej i stanowiły wyzwanie do przemyślenia kluczowych problemów

sektora kultury z perspektywy propozycji Brytyjczyka. Autor koncepcji używa sześciu centralnych pojęć

usytuowanych w dwóch trójkątach. Słowem kluczowym jest tu „wartość kultury”, pojęcie, które zapewnia

politykom wyjaśnienie, dlaczego powinni uznawać istotę kultury, dlaczego powinni ją szanować i postrze-

gać jako priorytet. Pojęcie wartości kultury zyskuje w koncepcji Holdena trzy wymiary i wskazuje na trzy

typy wartości kultury: intrinsic value, instrumental value, institutional value, co autorzy projektu przetłu-

maczyli na język polski jako: wartość integralna, wartość instrumentalna i wartość instytucjonalna.

Przypominam ich znaczenie, by od razu odnieść się do pożytecznych i brzemiennych konsekwencji wyni-

kających z ich użycia.

Pojęcie wartości integralnej1 opisuje subiektywne, indywidualne doświadczanie kultury, w wymiarze

estetyki, intelektu, emocji, ducha, dotyczy kultury postrzeganej jako dziedziny autonomicznej. Wartość ta

dotyczy jednostek i jest ulokowana w interakcji pomiędzy osobami. To co osobowe jest dopiero przekła-

dane na fenomeny społeczne. Jak wskazuje sam autor koncepcji jest to aspekt bliski tym wartościom, które

badacz związków kultury i ekonomii David Throsby określa jako: historyczne, społeczne, symboliczne,

estetyczne, duchowe. Kultura pozostaje w tej wartości czymś metafizycznym2.

Wartość instrumentalna – ostatecznie ignoruje znaczenie kultury dla jednostki, kultura służy do osią-

gania celów społecznych lub ekonomicznych, oddziałuje, ale bez pewnego, trwałego efektu, opiera się na

złożonych i nie zawsze ewidentnych założeniach o efektywności, wymierności, mocy sprawczej kultury

jako instrumentu zmiany społecznej, politycznej, wzmocnienia parametrów rozwoju gospodarczego.

1 Intrinsic value można przetłumaczyć również jako wartość autonomiczną, wartość autoteliczną, czy immanentną

(choć takie polskie odpowiedniki mogłyby wzbudzić zamęt w obliczu sensów przypisanych już w historii filozofii do tych pojęć, nie związanych bezpośrednio z problematyką polityki kulturalnej).

2 J. Holden, Capturing Cultural Value…, op.cit., ss. 35-36.

Page 193: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział XXXXII. Zastosowanie teorII. Zastosowanie teorII. Zastosowanie teorII. Zastosowanie teorii wartości kultury Jii wartości kultury Jii wartości kultury Jii wartości kultury Johnaohnaohnaohna Holdena w polskich miastachHoldena w polskich miastachHoldena w polskich miastachHoldena w polskich miastach

192192192192

Wartość ta z reguły jest argumentem nadużywanym w świecie polityki, wskazująca na potencjały

bez gwarancji skuteczności użycia kultury jako narzędzia zmiany.

Trzeci komponent zasadniczego trójkąta pojęć Holdena to wartość instytucjonalna, która zogniskowa-

na jest na procesach i technikach służących organizacji do pracy na rzecz tworzenia wartości dla publicz-

ności. W tej wartości kultury zasadniczym fundamentem jest etos służby publicznej, zaangażowanie insty-

tucji w sferę publiczną, tworzenie więzi zaufania, i obustronnego szacunku instytucji i jej osobowych inte-

resariuszy, przede wszystkim publiczności. Instytucja nie jest już wyłącznie mediatorem, nośnikiem, zaple-

czem, stróżem przedmiotów i miejsc doświadczeń, ale twórcą wartości na własnych prawach, które zapew-

niają kontekst dla uspołeczniania danej wspólnoty osób. Hierarchia pojęć w ramach tej wartości kultury

na szczycie sytuuje, przejrzystość, uczciwość, troskę o publiczności, budowanie relacji wzajemnego zaufa-

nia klienta do organizacji traktuje jako moralną powinność organizacji. Istotna pozostaje wartość publicz-

na wytworzona w samej instytucji. Przykładem takiej organizacji jest BBC.

XII.2. Holdenowska korelacja wartości kultury z preferencjami

interesariuszy

Zasadniczym, oryginalnym pomysłem Holdena jest jednak dopiero korelacja pojęć trzech typów

wartości kultury z usytuowanymi w innym trójkącie typami interesariuszy sektora kultury: cultural

professionals, politics and policy-makers, public. Pojęcia przyswojone dla języka polskiego przez autorów

tego opracowania jako, odpowiednio: artyści i twórcy, dalej, politycy i decydenci oraz, w końcu, odbiorcy

działań kulturalnych. Autorzy diagnozy polskiego sektora kultury zakwalifikowali do grupy decydentów

również dyrektorów instytucji kultury, co wzbudziło moją wątpliwość. Widziałbym ich w innej grupie

i znacznie szerzej postrzegałbym grupę mieszczącą „cultural professionals”. Tu usytuowałbym nie tylko

artystów i twórców niezależnych, jak też związanych z instytucjami, ale jak sądzę zgodnie z intencją

Holdena, wszystkich pracowników sektora kultury, krótko rzecz nazywając kadry kultury, zarówno arty-

styczne, jak też organizacyjne, dyrektorów instytucji, menedżerów i animatorów kultury, którzy współtwo-

rzą z artystami ofertę kulturalną, projekty i działania ukierunkowane na publiczność. Pewnych drobnych

przesunięć językowych dokonałbym również w odniesieniu do grupy „public”, której przypisano w polskim

opracowaniu pojęcie „odbiorcy działań kulturalnych”. Zgodnie z duchem współczesnego pojmowania roli

tzw. odbiorcy kultury, używałbym zamiennie chętniej terminów takich jak: publiczność, uczestnicy kultury,

względnie nawiązując do ontologii i estetyki Ingardena, myślałbym chętniej o „obcujących” z kulturą,

zwłaszcza sztuką, współtwórcach, albo tych, dla których kultura jest spotkaniem. Takie ustabilizowanie

sensu pojęcia „public” pozwalałoby myśleć o jednostkach wchodzących w interakcję z artefaktami kultury

jako mniej biernymi i bardzie zaangażowanymi w procesy aranżowane przez twórców.

Teoria Holdena absorbuje nas jednak przede wszystkim wnioskami, które wynikają z operowania

szóstką tych pojęć w sposób, który jak się okaże skutecznie inspiruje badaczy z Polski by próbować za-

adaptować model Brytyjczyka do opisu polskich realiów funkcjonowania sektora kultury. Holden przybie-

ra optykę każdej z trzech grup graczy wskazanych jako kluczowych dla istnienia sektora kultury.

Autor bardzo trafnie charakteryzuje te grupy interesariuszy i co istotne w oparciu o własne badania,

wskazuje jeden lub więcej typów wartości kultury w większości preferowany przez daną grupę.

Page 194: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział XXXXII. Zastosowanie teorii wartości kultury JII. Zastosowanie teorii wartości kultury JII. Zastosowanie teorii wartości kultury JII. Zastosowanie teorii wartości kultury Johnaohnaohnaohna Holdena w polskich miastachHoldena w polskich miastachHoldena w polskich miastachHoldena w polskich miastach

193193193193

Wskazania, co publiczność ceni najwyżej w kulturze przynosi bardzo ciekawą, dostrzegalną również

w badaniach polskich charakterystykę potrzeb i hierarchii uczestników kultury. Kiedyś, w XX wieku, jak

trafnie zauważa Holden, kultura mogła być bardziej dekoracją lub depozytem skarbów z przeszłości i dla

przyszłości. W XXI wieku publiczność ceni kulturę ze względu na sens, jaki nadaje ich życiu i tożsamości.

Interesująca jest również lista czynników, zaobserwowana przez Holdena, która to wpływa dziś na decyzję

wyboru danej wartości kultury, jakkolwiek procesy te są bardzo złożone. Czynniki oddziaływujące

na publiczność i sferę ich decyzji co do wskazania wartości kultury dotyczą zarówno edukacji, jak też

demografii, socjalizacji i standardów jakości w usługach oraz oczekiwań publiczności do zaangażowania

we współtwórczość. Na liście tej jest również rozwój technologii informacyjnej, dalej, większa wzajemna

interakcja amatorów i profesjonalistów, a co za tym idzie częste zacieranie granicy między tymi typami

osób zaangażowanych w sferę kultury.

Bardzo pouczająca, choć nie całkowicie nowa, jest lista najczęstszych wskazań dotyczących zjawisk

i jakości, które ostatecznie kształtują wartość kultury dla publiczności: dotyczą one zarówno istoty kultu-

ry, która jest nośnikiem jakości transcendentnych, duchowych, symbolicznych, jak również, z drugiej stro-

ny, jakość w kulturze, albo poziom jakości usług, przystępność wydarzeń kulturalnych i im towarzyszą-

cych, uczciwość, dostęp do kultury, wygoda, styl, jakość i skuteczność docierania informacji. Na szczycie

listy najbardziej cenionych komponentów wartości kultury znajdują się: ukorzenienie – w sensie miejsca

i wspólnoty ludzi, dalej, przyjemne doświadczenie i ostatecznie wartość „integralna”, czyli wartość kultury

samej. Modne pojęcia cenione przez polityków, takie jak, kulturalna rewitalizacja, czy regeneracja miasta,

społeczna inkluzja, jakość życia nie jest, wedle Holdena poważana przez publiczność. Ta używa innego

języka i bardziej konkretnych pojęć.

Holden jest również autorem bardzo oryginalnej, trafnej charakterystyki kadr sektora kultury, oraz te-

go, co ich przedstawiciele wartościują w kulturze jako najważniejsze. Tu znów pojawia się wartość inte-

gralna, ale również instrumentalna, wszelako tylko wówczas, jeśli ta ostatnia jest świadomym wyborem

danej jednostki, która chce zaangażować się w działania społeczne poprzez aktywność artystyczną.

Jednostki działające jako kulturalni aktywiści widzą również istotę instytucjonalnej wartości kultury jeśli

są, jak wskazuje Holden, menedżerami instytucji, przywódcami organizacji, prywatnymi fundatorami.

Istotnymi zagadnieniami dla kadr są: motywacja, adekwatność płacy, szacunek kolegów – profesjonalistów

i publiczności. Znów przedstawiciele decydentów wskazują na istotę wartości instrumentalnych,

które skutkują dopasowanymi do danej politycznej idei i, często ideologicznie zakotwiczonego języka,

priorytetami finansowania kultury. Polityków i urzędników różnych szczebli administracji publicznej,

wedle Holdena, interesuje zwłaszcza mierzalność, wymierność, wskaźnikowanie, usługowość kultury.

Towarzyszy temu często podążanie w rytm biurokratycznych procedur, które zazwyczaj alienują partnerów

i utrudniają współpracę podmiotów prywatnych, obywatelskich i instytucjonalnych.

Page 195: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział XXXXII. Zastosowanie teorII. Zastosowanie teorII. Zastosowanie teorII. Zastosowanie teorii wartości kultury Jii wartości kultury Jii wartości kultury Jii wartości kultury Johnaohnaohnaohna Holdena w polskich miastachHoldena w polskich miastachHoldena w polskich miastachHoldena w polskich miastach

194194194194

XII.3. Dominująca wartość integralna jako problem dla efektywności

edukacji kulturalnej?

Ocena dokonana przez polskich respondentów nie tylko wzmacnia punkt widzenia Holdena, ale rów-

nież wskazuje na wzajemny wpływ w ramach faktycznej realizacji poszczególnych typów wartości. Wartość

instrumentalna, instytucjonalna i integralna wzajemnie się przyciągają i uzupełniają w praktyce. Interesu-

jące w wypadku licznych wypowiedzi jest postrzeganie niskiego poziomu realizacji wartości instytucjonal-

nej jako przyczyny słabości w polskim sektorze kultury. Pochodną tego zjawiska są zarówno problemy

z jakością zaangażowania zarówno kadr kultury, jak i odbiorców, jak również efektywność komunikacji

między organizatorami, artystami a publicznością, a w końcu ocena jakości usług w dziedzinie kultury.

Odbiorcy w badanych miejscach Polski wskazują, że: wszystkie trzy typy wartości kultury są dla ba-

danych osób niemal równoważne i wszystkie trzy postrzegane jako istotne, wartość instytucjonalna jest

zwłaszcza atrakcyjna dla grupy decydentów i artystów – animatorów, jak również dla badanych w wieku

od 25. do 44. roku życia oraz w znaczącym stopniu również osób do 65. roku życia. Znaczenie wartości

integralnej, kładącej nacisk na treść intelektualną, emocjonalną, duchową kultury, która nie jest związana

ściśle z jakością organizacji wydarzenia kulturalnego, rośnie wraz z wiekiem respondentów. Godne uwagi

są też dane wskazujące na to, że respondenci bardzo wysoko ocenili istotność realizacji wartości instytu-

cjonalnej kultury dla przestrzeni miejskiej, wskazując większe znaczenie tej wartości dla wymiaru wspól-

noty, niż jednostki. Ta wartość miała szczególne znaczenie w grupie decydentów, ale również artystów.

Za równie ważny dla miast wskazywano wymiar wartości instrumentalnej kultury. Interesujący jest fakt

dużej świadomości decydentów w miastach na prawach powiatów i ich pozytywnej oceny realizacji dzia-

łań ukierunkowanych na wszystkie trzy typy wartości. Świadczyć by to mogło o dużym potencjale myśle-

nia o roli kultury dla ich miast właśnie w środowiskach miejskich średniej wielkości i potwierdzać tezę,

o średnich miastach jako najciekawszych i najbardziej efektywnych obszarach dla realizacji polityk kultu-

ralnych, ukierunkowanych na rozwój mieszkańca. Odpowiedzi na poziomie rozmowy o wartościach kultury,

udzielane zwłaszcza przez grupy decydentów i artystów – animatorów mogą świadczyć o wysokiej ocenie

i dobrym kontakcie tych grup osób aktywnych w sektorze kultury. Czy jest rzeczywiście, aż tak dobrze?

Wydaje się, że jednak nie, a odpowiedź na poziomie dużej ogólności, w kategoriach deklarowanych war-

tości – nie znajduje potwierdzenia w sytuacjach konkretu spraw, problemów, instytucji i osób, których

dotyczą w realnym, codziennym działaniu w obrębie aktywności w sektorze kultury. Co ciekawe to osoby

młode, mniej doświadczone, były bardziej ostrożne w pozytywnej ocenie realizacji wszystkich typów war-

tości kultury na terenie swoich miast. Interesujące jest nastawienie polskich respondentów do wartości

instrumentalnej, czyli użycia kultury do wspierania wymiaru społecznego i ekonomicznego życia wspólno-

ty. Tutaj najsilniej tę wartość cenią decydenci, później publiczność a na końcu artyści i animatorzy.

Z kontekstu badania wynika, że osoby z tej ostatniej grupy nie potrafią często wskazać działań kultural-

nych, które faktycznie realizują tę wartość, względnie, nie przykładają wagi lub nie cenią tej funkcji ak-

tywności kulturalnych. Z drugiej strony z badań jakościowych dowiadujemy się, że respondenci widzą

związek między kulturą a ekonomią, zwłaszcza w zakresie działań kulturalnych i promocyjnych oraz me-

dialnie upowszechnianych spektakularnych wydarzeniach artystycznych realizowanych w dużych ośrod-

kach miejskich. Z trudem jednak dostrzegano realną relację tych sfer we własnych lokalnych ośrodkach

respondentów. W ramach oceny realizacji wartości instrumentalnej wskazano za istotny jedynie wpływ

Page 196: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział XXXXII. Zastosowanie teorii wartości kultury JII. Zastosowanie teorii wartości kultury JII. Zastosowanie teorii wartości kultury JII. Zastosowanie teorii wartości kultury Johnaohnaohnaohna Holdena w polskich miastachHoldena w polskich miastachHoldena w polskich miastachHoldena w polskich miastach

195195195195

aktywności sektora kultury na tożsamość lokalną i poczucie jakości życia mieszkańców miast. Znów insty-

tucja kultury jawiła się respondentom jako główny realizator wartości instrumentalnej kultury, a organiza-

cja pozarządowa jako potencjalnie konkurencyjny podmiot motywujący instytucje do rozwoju, wszelako

samodzielnie cały czas nie dość skuteczny, z racji strukturalnej słabości organizacji społecznych w pol-

skim sektorze kultury. Za warunek możliwego sukcesu w dziedzinie osiągania wartości instrumentalnej

kultury, respondenci uznali celowość kierowania środków finansowych na kulturę, a nie wyłącznie ich

ilość. Efektywność rozwoju w tym wymiarze zależy od wyobraźni decydentów, pomysłowości lokowania

inwestycji, realizowanych z aktywnym, angażującym udziałem mieszkańców, dających szansę na profesjo-

nalizm realizacji inicjatyw kulturalnych i w końcu opartych na pozytywnym klimacie społecznym, należy-

cie rozpoznanych potencjałach lokalnych ludzi, miejsc, obiektów, specyfice lokalnych zasobów miast.

Aktywność kulturalna miast w zakresie realizacji wartości kultury, została oceniona najwyżej Aktywność kulturalna miast w zakresie realizacji wartości kultury, została oceniona najwyżej Aktywność kulturalna miast w zakresie realizacji wartości kultury, została oceniona najwyżej Aktywność kulturalna miast w zakresie realizacji wartości kultury, została oceniona najwyżej

wwww zakresie realizacji wymiaru integralnego kultury. Zatemzakresie realizacji wymiaru integralnego kultury. Zatemzakresie realizacji wymiaru integralnego kultury. Zatemzakresie realizacji wymiaru integralnego kultury. Zatem samorządy, ich instytucje, jak też niezsamorządy, ich instytucje, jak też niezsamorządy, ich instytucje, jak też niezsamorządy, ich instytucje, jak też nieza-a-a-a-

leżne organizacje działające w miastach dbają przede wszystkim o jakość artystyczną, zapewnianie leżne organizacje działające w miastach dbają przede wszystkim o jakość artystyczną, zapewnianie leżne organizacje działające w miastach dbają przede wszystkim o jakość artystyczną, zapewnianie leżne organizacje działające w miastach dbają przede wszystkim o jakość artystyczną, zapewnianie

przeżyć, doświadczeń estetycznych publiczności, natomiast mniej dbają o wymiar społeczny, ekonprzeżyć, doświadczeń estetycznych publiczności, natomiast mniej dbają o wymiar społeczny, ekonprzeżyć, doświadczeń estetycznych publiczności, natomiast mniej dbają o wymiar społeczny, ekonprzeżyć, doświadczeń estetycznych publiczności, natomiast mniej dbają o wymiar społeczny, ekono-o-o-o-

miczny, organizacyjny, miczny, organizacyjny, miczny, organizacyjny, miczny, organizacyjny, integracyjny, edukacyjny, komunikacyjny. Towarzyszy temu przekonanie integracyjny, edukacyjny, komunikacyjny. Towarzyszy temu przekonanie integracyjny, edukacyjny, komunikacyjny. Towarzyszy temu przekonanie integracyjny, edukacyjny, komunikacyjny. Towarzyszy temu przekonanie

oooo niskim i ciągle obniżającym się poziomie kompetencji kulturalnej i artystycznej publiczności. niskim i ciągle obniżającym się poziomie kompetencji kulturalnej i artystycznej publiczności. niskim i ciągle obniżającym się poziomie kompetencji kulturalnej i artystycznej publiczności. niskim i ciągle obniżającym się poziomie kompetencji kulturalnej i artystycznej publiczności.

Przy tej okazji ujawniane jest często przekonanie, że znaczącą rolę w takim układzie sił mPrzy tej okazji ujawniane jest często przekonanie, że znaczącą rolę w takim układzie sił mPrzy tej okazji ujawniane jest często przekonanie, że znaczącą rolę w takim układzie sił mPrzy tej okazji ujawniane jest często przekonanie, że znaczącą rolę w takim układzie sił mają dają dają dają dy-y-y-y-

rektorzy i liderzy instytucji i organizacjirektorzy i liderzy instytucji i organizacjirektorzy i liderzy instytucji i organizacjirektorzy i liderzy instytucji i organizacji działających na terenie badanych miejscowości.

XII.4. Wzajemne tłumaczenie języka artystów, urzędników i publiczności

Ważną konsekwencją perspektywy Johna Holdena jest postulowanie jako kluczowego wyzwania sek-

tora kultury – przekraczania barier w komunikacji między grupami interesariuszy. Na pierwszym planie

sytuuje w tym względzie potrzebę wzajemnego zrozumienia, dwustronnego tłumaczenia języka urzępotrzebę wzajemnego zrozumienia, dwustronnego tłumaczenia języka urzępotrzebę wzajemnego zrozumienia, dwustronnego tłumaczenia języka urzępotrzebę wzajemnego zrozumienia, dwustronnego tłumaczenia języka urzęd-d-d-d-

ników na język artystów i animatorów kultury, żargonu ratników na język artystów i animatorów kultury, żargonu ratników na język artystów i animatorów kultury, żargonu ratników na język artystów i animatorów kultury, żargonu ratusza na żargon atelier, albo kawiarni usza na żargon atelier, albo kawiarni usza na żargon atelier, albo kawiarni usza na żargon atelier, albo kawiarni

pracowników teatru. W efekcie chodzi o konstruktywne współdziałanie i uzupełnianie się kulturapracowników teatru. W efekcie chodzi o konstruktywne współdziałanie i uzupełnianie się kulturapracowników teatru. W efekcie chodzi o konstruktywne współdziałanie i uzupełnianie się kulturapracowników teatru. W efekcie chodzi o konstruktywne współdziałanie i uzupełnianie się kultural-l-l-l-

nych decydentów i kadr kultury. Do prawdziwych, a niedostatecznie cenionych spostrzeżeń brytynych decydentów i kadr kultury. Do prawdziwych, a niedostatecznie cenionych spostrzeżeń brytynych decydentów i kadr kultury. Do prawdziwych, a niedostatecznie cenionych spostrzeżeń brytynych decydentów i kadr kultury. Do prawdziwych, a niedostatecznie cenionych spostrzeżeń brytyj-j-j-j-

skiego autora, jest obserwacjskiego autora, jest obserwacjskiego autora, jest obserwacjskiego autora, jest obserwacja wedle której, nie tylko artyści, ale również politycy i urzędnicy a wedle której, nie tylko artyści, ale również politycy i urzędnicy a wedle której, nie tylko artyści, ale również politycy i urzędnicy a wedle której, nie tylko artyści, ale również politycy i urzędnicy

są sfrustrowani brakiem zrozumienia dla ich intencji i decyzji. Z nieporozumienia wynika brak zasą sfrustrowani brakiem zrozumienia dla ich intencji i decyzji. Z nieporozumienia wynika brak zasą sfrustrowani brakiem zrozumienia dla ich intencji i decyzji. Z nieporozumienia wynika brak zasą sfrustrowani brakiem zrozumienia dla ich intencji i decyzji. Z nieporozumienia wynika brak zau-u-u-u-

fania. Utrwalają się nieprawdziwe schematy myślenia, o kulturze jako dziedzinie zawsze deffania. Utrwalają się nieprawdziwe schematy myślenia, o kulturze jako dziedzinie zawsze deffania. Utrwalają się nieprawdziwe schematy myślenia, o kulturze jako dziedzinie zawsze deffania. Utrwalają się nieprawdziwe schematy myślenia, o kulturze jako dziedzinie zawsze deficyticyticyticyto-o-o-o-

wej, budżetowej kuli u nogi. Z drugiej strony oskarża się urzędników o brak atencji dla prospołecwej, budżetowej kuli u nogi. Z drugiej strony oskarża się urzędników o brak atencji dla prospołecwej, budżetowej kuli u nogi. Z drugiej strony oskarża się urzędników o brak atencji dla prospołecwej, budżetowej kuli u nogi. Z drugiej strony oskarża się urzędników o brak atencji dla prospołecz-z-z-z-

nej roli kultury.nej roli kultury.nej roli kultury.nej roli kultury. Również politycy i publiczność, jako osobne grupy na kulturalnej scenie społecznej, mają

problemy ze zrozumieniem wzajemnych uwarunkowań, w tym specyfiki pracy i warunków skutecznego

działania urzędnika, biurokratycznych barier, inercji i długotrwałości pewnych procesów.

Cennym, nowym postulatem Holdena jest rekomendacja, by więcej uwagi poświęcić badaniom

inicjatyw kulturalnych metodą wyceny warunkowej (ang. contingent valuation studies). Wedle prowadzo-

nych przez Holdena badań, wielu mieszkańców Wielkiej Brytanii ocenia materialną wartość wydarzeń

i wysokość nakładów finansowych konkretnej instytucji jako znacznie większe, niż faktyczne poniesione

na rzecz projektu wydatki. To przeszacowanie świadczyć może o dość wysokiej randze kultury w ich hie-

rarchii wartości, co wiąże się zarówno z wartością integralną, jak też instytucjonalną.

Page 197: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział XXXXII. Zastosowanie teorII. Zastosowanie teorII. Zastosowanie teorII. Zastosowanie teorii wartości kultury Jii wartości kultury Jii wartości kultury Jii wartości kultury Johnaohnaohnaohna Holdena w polskich miastachHoldena w polskich miastachHoldena w polskich miastachHoldena w polskich miastach

196196196196

Jedną z fundamentalnych rekomendacji Holdena dla ludzi sektora kultury, na którą należy zwrócić

szczególną uwagę, jest zachęta do odbudowy kanału komunikacyjnego z publicznością, stworzenie nowych

narzędzi dialogu i zbudowania atmosfery dla zaufania i twórczo pojętego autorytetu artystycznych i ani-

macyjnych jednostek oraz instytucji sektora kultury. Trudno nie zgodzić się z założeniami pewnego często

potwierdzanego w konkrecie działania schematu, że kadry kultury, są paradoksalnie, zwrócone frontem

do polityków i urzędników, a odwrócone plecami do publiczności. Więcej energii w ich aktywności komu-

nikacyjnej i informacyjnej, czy sprawozdawczej pochłania budowanie narracji i argumentacji na rzecz bu-

dżetu instytucji, niż troska o dialog z publicznością i spełnianie, względnie pobudzanie potrzeb uczestni-

ków inicjatyw kulturalnych. Kadry powinny dostrzec nieskończony potencjał możliwości, który tkwi

w podtrzymaniu relacji z publicznością.

Skoro, jak John Holden wskazuje na przykładzie brytyjskim, więcej osób uczestniczy przynajmniej raz

w roku w wydarzeniu kulturalnym, niż głosuje w wyborach politycznych, publiczność powinna mieć świa-

domość powinności oddziaływania na polityków, którzy przy okazji presji ze strony wyborców, poczują

również wsparcie społeczne dla swoich decyzji dotyczących wydatków ponoszonych na kulturę.

Publiczność przyszłości wymaga kompleksowo inwestycji w praktyki wzmacniające jej kompetencje kultu-

ralne oraz zaangażowanie w życie kulturalne, bez oddzielnego traktowania aktualnej publiczności, która

już jest w teatrze i hipotetycznie potencjalnej, która w sobotni wieczór przemierza z wózkiem na zakupy

centrum handlowe. Należy się zgodzić z autorem teorii, że przedstawiciele kadr kultury powinni szukać

nowych dróg zaangażowania publiczności, włączenia ich do współtwórczego działania na polu kultury.

Holden posługując się swoją trójkątną konstelacją pojęć wartości kultury dotyka również problemu pod-

trzymywania więzi międzypokoleniowej, wskazuje kadrom kultury role dobrze im poniekąd znane, choć

czasem odsunięte na margines ich myśli: roli edukatora, strażnika, doradcy, osoby aktywnie kształtującej

debatę i opinię publiczną, przełamywanie bariery między ekspertami i laikami w sferze wiedzy o kulturze

i doświadczenia estetycznego.

XII.5. Droga od frustracji do rozmowy i współpracy

Polski wymiar badań wokół wartości kultury ujawnił i potwierdził kilka Holdenowskich prawidłowości

dotyczących dialogu różnych grup osób wewnątrz sektora kultury. Z jednej strony respondenci widzą

przede wszystkim negatywne działania samorządów w dziedzinie wartości integralnej kultury, zamiast

o jakość artystyczną, częściej zabiega się o masowość, zamiast oryginalności formy kontaktu z publiczno-

ścią, profesjonalizmu artystycznego, wspiera się schematyczność form i powtarzalność metod działania.

Zdaniem respondentów przekonanie, że odbiorcy kultury oczekują przede wszystkim imprez masowych –

jest stereotypem, który wymaga przekroczenia, odczarowania. Do schematycznego postrzegania oczekiwań

odbiorców przyczyniają się również media masowe. Jako remedium na problemy komunikacyjne między

różnymi grupami interesariuszy wewnątrz sektora kultury w Polsce wskazuje się konieczność aktywnego

kontaktu organizatorów i decydentów z publicznością, dialog, który ma mieć postać rozmowy z osobami,

a nie liczeniem frekwencji publiczności na wydarzeniach masowych. Problemem w dialogu grup sektora Problemem w dialogu grup sektora Problemem w dialogu grup sektora Problemem w dialogu grup sektora

w Polsce jest również kwestia statusu materialnego i warunków pracy artystów, animatorów i mw Polsce jest również kwestia statusu materialnego i warunków pracy artystów, animatorów i mw Polsce jest również kwestia statusu materialnego i warunków pracy artystów, animatorów i mw Polsce jest również kwestia statusu materialnego i warunków pracy artystów, animatorów i me-e-e-e-

nedżerów kultury, którzy z konieczności przetrwania muszą dzielić swoją uwagę między zbyt wielką nedżerów kultury, którzy z konieczności przetrwania muszą dzielić swoją uwagę między zbyt wielką nedżerów kultury, którzy z konieczności przetrwania muszą dzielić swoją uwagę między zbyt wielką nedżerów kultury, którzy z konieczności przetrwania muszą dzielić swoją uwagę między zbyt wielką

ilość projektów, ilość projektów, ilość projektów, ilość projektów, względnie dla zabezpieczenia bytu, ubezpieczenia społecznego, ciągłości względnie dla zabezpieczenia bytu, ubezpieczenia społecznego, ciągłości względnie dla zabezpieczenia bytu, ubezpieczenia społecznego, ciągłości względnie dla zabezpieczenia bytu, ubezpieczenia społecznego, ciągłości

Page 198: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział XXXXII. Zastosowanie teorii wartości kultury JII. Zastosowanie teorii wartości kultury JII. Zastosowanie teorii wartości kultury JII. Zastosowanie teorii wartości kultury Johnaohnaohnaohna Holdena w polskich miastachHoldena w polskich miastachHoldena w polskich miastachHoldena w polskich miastach

197197197197

zatrudnienia, przepisów emerytalnych, muszą zabiegać o etaty w instytucjach. Nie jest to sytuacją zatrudnienia, przepisów emerytalnych, muszą zabiegać o etaty w instytucjach. Nie jest to sytuacją zatrudnienia, przepisów emerytalnych, muszą zabiegać o etaty w instytucjach. Nie jest to sytuacją zatrudnienia, przepisów emerytalnych, muszą zabiegać o etaty w instytucjach. Nie jest to sytuacją

korzystną ani dla artysty, ani dla jego odbiorcy oraz pracodawcy, ale konieczną ze wzkorzystną ani dla artysty, ani dla jego odbiorcy oraz pracodawcy, ale konieczną ze wzkorzystną ani dla artysty, ani dla jego odbiorcy oraz pracodawcy, ale konieczną ze wzkorzystną ani dla artysty, ani dla jego odbiorcy oraz pracodawcy, ale konieczną ze względu na ględu na ględu na ględu na

specyfikę polskiego sektora kultury, który nie wspiera i nie stymuluje do rozwoju freelancerów specyfikę polskiego sektora kultury, który nie wspiera i nie stymuluje do rozwoju freelancerów specyfikę polskiego sektora kultury, który nie wspiera i nie stymuluje do rozwoju freelancerów specyfikę polskiego sektora kultury, który nie wspiera i nie stymuluje do rozwoju freelancerów

iiii samozatrudnionych w kulturze, częściej natomiast system podatkowy, ubezpieczeń społecznych, samozatrudnionych w kulturze, częściej natomiast system podatkowy, ubezpieczeń społecznych, samozatrudnionych w kulturze, częściej natomiast system podatkowy, ubezpieczeń społecznych, samozatrudnionych w kulturze, częściej natomiast system podatkowy, ubezpieczeń społecznych,

dostępu do opieki zdrowotnej, namnaża barier i codziennychdostępu do opieki zdrowotnej, namnaża barier i codziennychdostępu do opieki zdrowotnej, namnaża barier i codziennychdostępu do opieki zdrowotnej, namnaża barier i codziennych zmartwień artystom, edukatorom i mzmartwień artystom, edukatorom i mzmartwień artystom, edukatorom i mzmartwień artystom, edukatorom i me-e-e-e-

nedżerom kulturalnym. nedżerom kulturalnym. nedżerom kulturalnym. nedżerom kulturalnym. Otoczenie pracy artysty i animatora na etacie w instytucji w warunkach polskich

oceniana jest z reguły jako ograniczenie warunków dla kreatywności i mobilności. Ta sytuacja, w znacznie

większym stopniu, niż w Wielkiej Brytanii, jest krytyczna w odniesieniu do życia i pracy konkretnych

jednostek, wzmaga stany frustracji i napięć w dialogu między decydentami, dyrektorami instytucji a arty-

stami, animatorami i menedżerami funkcjonującymi w polskim sektorze kultury. Ryzyko, tak niezbędne Ryzyko, tak niezbędne Ryzyko, tak niezbędne Ryzyko, tak niezbędne

wwww wypadku działań kreatywnych, jest praktycznie w całości przeniesione na barki jednostki krewypadku działań kreatywnych, jest praktycznie w całości przeniesione na barki jednostki krewypadku działań kreatywnych, jest praktycznie w całości przeniesione na barki jednostki krewypadku działań kreatywnych, jest praktycznie w całości przeniesione na barki jednostki krea-a-a-a-

tywnej, która często nie ma materialnych, fizycznych warunków do jego ponoszenia. W Polsce nie tywnej, która często nie ma materialnych, fizycznych warunków do jego ponoszenia. W Polsce nie tywnej, która często nie ma materialnych, fizycznych warunków do jego ponoszenia. W Polsce nie tywnej, która często nie ma materialnych, fizycznych warunków do jego ponoszenia. W Polsce nie

istnieją publiczne polityki wspieistnieją publiczne polityki wspieistnieją publiczne polityki wspieistnieją publiczne polityki wspierania kreatywności i nie ma sygnałów, by zaistnienie takowych rania kreatywności i nie ma sygnałów, by zaistnienie takowych rania kreatywności i nie ma sygnałów, by zaistnienie takowych rania kreatywności i nie ma sygnałów, by zaistnienie takowych

ktokolwiek realnie planował. Konsekwencją frustracji jest często bezgraniczny brak zaufania szerktokolwiek realnie planował. Konsekwencją frustracji jest często bezgraniczny brak zaufania szerktokolwiek realnie planował. Konsekwencją frustracji jest często bezgraniczny brak zaufania szerktokolwiek realnie planował. Konsekwencją frustracji jest często bezgraniczny brak zaufania szero-o-o-o-

ko pojętych kadr sektora kultury do decydentów, samorządowców, radnych, pracowników ministeko pojętych kadr sektora kultury do decydentów, samorządowców, radnych, pracowników ministeko pojętych kadr sektora kultury do decydentów, samorządowców, radnych, pracowników ministeko pojętych kadr sektora kultury do decydentów, samorządowców, radnych, pracowników minister-r-r-r-

stwa stwa stwa stwa kultury, agencji kultury, agencji kultury, agencji kultury, agencji –––– instytucji ministerialnych itd. instytucji ministerialnych itd. instytucji ministerialnych itd. instytucji ministerialnych itd. Wskazywanym w wypowiedziach badanych na

terenie trzech regionów Polski osób rozwiązaniem dla naprawy publicznego sektora kultury jest wzmoc-

nienie roli organizacji pozarządowych zwłaszcza w zakresie warunków finansowania, tak by zarówno in-

stytucje jak i organizacja musiały zabiegać i wykazać się adekwatną dla specyfiki działalności aktywno-

ścią, która zasługuje na wsparcie ze środków podatników. Takie warunki mogą stworzyć nie tylko prze-

strzeń dla wolności i samodzielności artystów i animatorów, stymulowania ich mobilności i kreatywności,

ale również wzmocnienia warunków wstępnych dla uczciwej rozmowy, odzyskania wzajemnego zaufania

i współdziałania. Artyści, animatorzy i publiczność otrzymają warunki dla odbudowy zaufania względem

decydentów – których będą oni postrzegać jako dbających o faktyczny pożytek publiczny i rozwój kompe-

tencji kulturalnych obywateli, a nie wyłącznie lękliwie zatroskanych o podtrzymanie biurokratycznych

procedur. Publiczność i decydenci otrzymają szansę odbudowy zaufania względem artystów i animatorów,

jako tych, którzy zabiegają o bardziej skuteczne docieranie do odbiorców kultury i artystów-amatorów,

a nie o własne bezpieczeństwo socjalne i indywidualne ambicje. Ostatecznie również chodzi o zbudowanie

kluczowego dla całego procesu komunikacji zaufania artystów, animatorów i decydentów do publiczności,

która nie będzie postrzegana jako „ciemny lud, który wszystko kupi”, lub masa ludzka, która oczekuje

wyłącznie pikników z celebrytą, piwem i kiełbasą, lecz jako jednostek i grup osób, oczekujących wartości

integralnych, estetycznych, duchowych, zjawisk artystycznych i kulturotwórczych, bogatych w treści roz-

budzających aspiracje estetyczne i rozwijających kompetencje kulturowe, osób łaknących lokalnej integra-

cji i potencjalnie gotowych do podjęcia współodpowiedzialności za harmonijnie funkcjonującą, dobrą

wspólnotę lokalną. Osób, które wszelako nie lekceważą instrumentalnej – komunikacyjnej i instrumental-

nej – społecznej wartości kultury. Istotą problemu polskiego sektora kultury, na co uwagę zwracają

wszystkie zainteresowane strony dyskusji, jest brak współpracy i porozumienia między różnymi graczami

sektora, a także dominująca i często paraliżująca rola samorządu, władz rządowych, instytucji państwo-

wych. Uwzględnienie racjonalnych i kreatywnych potrzeb środowisk publiczności, artystów, menedżerów

i animatorów kultury, jak również kreatywnych, energicznych przedstawicieli samorządów i instytucji jest

pierwszym krokiem do poprawy słabej kondycji polskiego sektora kultury jako pewnej całości działań

i aspiracji. Równoległym działaniem powinno być usilne zabieganie o wzmożenie partycypacji

Page 199: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział XXXXII. Zastosowanie teorII. Zastosowanie teorII. Zastosowanie teorII. Zastosowanie teorii wartości kultury Jii wartości kultury Jii wartości kultury Jii wartości kultury Johnaohnaohnaohna Holdena w polskich miastachHoldena w polskich miastachHoldena w polskich miastachHoldena w polskich miastach

198198198198

publiczności, jednostek i grup w zarządzaniu kulturą, jak też w animacji działań artystycznych we wspól-

notach miejskich.

XII.6. Priorytety Holdena: edukacja kulturalna, ożywienie centrów miast

i nowa jakość badań

Dla1 Holdena2, podobnie jak dla co raz większej ilości badaczy dziedziny zarządzania w kulturze, klu-

czem do sukcesu całego systemu jakim jest efektywny przepływ procesów transmisji wartości w dziedzinie

kultury, jest edukacja. Istotnym postulatem autora, który równolegle wybrzmiewa w badaniach przygoto-

wanych w ramach projektu realizowanego w ramach polskiej „Diagnozy…” realizowanej w ramach działań

Kreatywnego Podlasia, jak też w innych polskich projektach obecnie i niedawno zrealizowanych3, jest

konieczność skupienia na funkcji edukacyjnej instytucji kultury, zwłaszcza centrach kultury, jak również

kulturalnych organizacji zlokalizowanych w centrach miast. Holden popycha przedstawicieli kadr kultury

do wykonania wysiłku włączenia się do debaty z planistami przestrzennymi jak również lokalnymi decy-

dentami w dziedzinie edukacji powszechnej, czy w polskim przypadku instytucjami kuratora oświaty.

Proces wzmocnienia wszystkich interesariuszy sektora kultury nie powiedzie się bez wsparcia mediów,

które w ostatnich dekadach mają problem z konsekwentnym, rzeczowym i konstruktywnym działaniem na

rzecz pożytku publicznego w dziedzinie kultury, coraz częściej artyści i sztuka są przedmiotem ataków

i deprecjacji, czy pseudo-oświeconej ignorancji tabloidowych barbarzyńców. Te wszystkie działania, na

gruncie edukacji i wzmocnienia potencjału kulturalnego centrów miast muszą zostać wzmocnione tym, co

Holden nazywa nowym rygorem dla badań w kulturze. Te powinny być realizowane w celu wzmocnienia

rozwoju i kompetencji kadr sektora kultury i również bezpośrednio służyć podejmowaniu decyzji przez

urzędników. Ich realizacja powinna przebiegać wedle najbardziej newralgicznych potrzeb pozyskania da-

nej wiedzy, badacze powinni być gdzie pozyskanie danych jest najbardziej potrzebne, a nie tam, gdzie

najłatwiej pozyskać informacje. Grzechem wielu projektów badawczych w Wielkiej Brytanii, ale przecież

również w Polsce jest ich krótkoterminowy zakres, unikanie kluczowych dla tego opracowania zagadnień

wartości w kulturze i wartości kultury, brak zainteresowania subiektywnymi opiniami i podążanie za wia-

trem ulotnej obiektywności. Holden wskazuje również na problem instytucji, które często gdy badane, nie

znają ani kontekstu, ani powodu realizacji badania. Nowa jakość badań sektora kultury uwzględniająca

tematykę wartości kultury powinna polegać na jasno określanych celach badań, na ich efektywności kosz-

towej, ponadto zlecający badania powinien mieć wpływ na formułowanie pytań badawczych, skoro ma

z wyników diagnozy korzystać. W końcu działania badaczy mają być zorientowane na monitorowanie,

angażowanie i oddziaływanie na publiczność. Więcej miejsca należy poświęcić na studia problemów

z perspektywy wartości integralnej kultury, która w centrum uwagi na jakość w kulturze.

1 2

3 Mam tu na myśli zwłaszcza badanie Regionalnego Obserwatorium Kultury UAM i Związku Miast Polskich Kompetencje lokalnych liderów edukacji kulturalne, Związek Miast Polskich, Regionalne Obserwatorium Kultury UAM, Poznań 2012. Jak również badania Małopolskiego Instytutu Kultury Animacja / Edukacja. Możliwości i ograni-czenia, Małopolski Instytut Kultury, Kraków 2014, dalej Instytutu Kultury Miejskiej Dzieci sieci, Instytut Kultury Miejskiej, Gdańsk 2013, czy Regionalnego Obserwatorium Kultury w Katowicach Kadry dla kultury w edukacji i edukacji w kulturze, Regionalne Obserwatorium Kultury w Katowicach, Katowice 2013.

Page 200: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział XXXXII. Zastosowanie teorii wartości kultury JII. Zastosowanie teorii wartości kultury JII. Zastosowanie teorii wartości kultury JII. Zastosowanie teorii wartości kultury Johnaohnaohnaohna Holdena w polskich miastachHoldena w polskich miastachHoldena w polskich miastachHoldena w polskich miastach

199199199199

Nie przypadkowo również polscy respondenci wskazywali na kluczowe znaczenie edukacji kulturalnej,

której deficyty odczuwamy na każdym etapie myślenia o kulturze i rozwoju. Zanik edukacji kulturalnej

w systemie szkolnictwa powszechnego, jak też brak zachowań pro-kulturalnych w mediach i postawa poli-

tyków pogłębia i przyspiesza ten proces wyjaławiania z komponentów kulturalnych terenu naszego życia

w społeczeństwie. Szczęśliwie zarówno w omawianych badaniach, jak też w innych projektach odnajduje-

my wiele pozytywnych przykładów, charyzmatycznych i organicznie pracujących osób. Mimo niesprzyjają-

cego systemu, w wielu miastach i wsiach Polski kiełkują pomysły i realizacje, które angażują tysiące osób

do partycypacji w kulturze. Zaczynają się również sporadycznie pojawiać programy, szkolenia, projekty

wzmacniające kompetencje edukatorów, liderów, menedżerów organizacji i inicjatyw kulturalnych.

W Polsce zauważalna jest powszechnie podzielana opinia o niedostatecznej świadomości społeczeństwa

o wartości i znaczeniu kultury dla rozwoju miast, grup jak i jednostek. Badania realizowane w wybranych

miejscowościach wskazują jednak, że ta świadomość istnieje, przynajmniej gdy wywołana jest przez ankie-

tującego, zatem potrzeba rozwoju poprzez kulturę jak i samych kompetencji kulturalnych jest znana i po-

wszechnie podzielana. Problem tkwi w aktywnym i samodzielnym działaniu w tej dziedzinie jednostek

i grup mieszkańców Polski. Dobrze poinformowani respondenci badań jakościowych wskazują na niedo-

statek informacji, danych, niezadowalającą jakość prowadzonych w Polsce badań statystycznych dotyczą-

cych kultury, które poprzez brak wrażliwości na specyfikę dziedziny uczestnictwa w kulturze, złożonych

motywacji i warunków, są ostatecznie bezużyteczne, nie dające potrzebnych odpowiedzi, nie dające argu-

mentów dla rekomendacji i decyzji. Decyzje podejmowane są zresztą najczęściej bez wiedzy, bez badań,

bez pytań, na zasadzie prób i przypadkowych sukcesów lub błędów.

XII.7. Budowanie zaufania w sektorze kultury

Nie ma wątpliwości, że John Holden zbudował relacyjne triady pojęć dotyczących wartości kultury

przede wszystkim po to, by wskazać na pewien nadrzędny cel, jakim jest budowanie relacji zaufania we-

wnątrz podmiotów realizujących się w sektorze kultury. Akcentowanie istotności wartości integralnej, jak

również komplementarności wszystkich trzech typów wartości kultury służy temu celowi. Holden pragnie

w tym sensie oddać więcej pola sektora kultury publiczności, skierować uwagę pozostałych interesariuszy,

decydentów i kadr kultury w stronę odbiorców-współtwórców kultury. Receptą Holdena na skuteczne

zbliżenie w tym zakresie może być uważne przyglądanie się sektorowi prywatnemu działającemu w kultu-

rze wedle nieco odmiennej logiki niż sektor publiczny. Zapożyczanie dobrych działań z prywatnego sekto-

ra do działalności publicznej i zapraszanie do współdziałania podmiotów biznesowych, bez stygmatyzo-

wania tych organizacji jako „komercyjnych prywaciarzy” może otworzyć zupełnie nowe możliwości w sku-

tecznym komunikowaniu wewnątrz publicznej części sektora kultury. By kultura nie było postrzegana jako

ezoteryczny beneficjent dotacji, którego działań publiczność nie rozumie, potrzebne jest przywrócenie

prostoty przekazu, tego co Holden nazywa „everyday face”. Publiczność kulturalna, podobnie jak klienci

wielu firm, powinna podążać za sekwencją prostych, zrozumiałych czynności, które podejmuje organizacja

kulturalna. Podobnie jak w przedsięwzięciu biznesowym, instytucje kultury potrzebują wysyłać czytelne

komunikaty, jej pracownicy powinni uczestniczyć w szkoleniach z zakresu „obsługi klienta”, organizacja

kulturalna powinna posiadać odpowiednik biznesowego programu dbania o satysfakcję klienta, mieć

„procedury reklamacyjne” i tym sposobem komunikować potencjał zaufania, rzetelność. Krótko rzecz

nazywając instytucje kultury powinny lepiej dbać o przejrzystą i otwartą politykę informacyjną,

Page 201: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział XXXXII. Zastosowanie teorII. Zastosowanie teorII. Zastosowanie teorII. Zastosowanie teorii wartości kultury Jii wartości kultury Jii wartości kultury Jii wartości kultury Johnaohnaohnaohna Holdena w polskich miastachHoldena w polskich miastachHoldena w polskich miastachHoldena w polskich miastach

200200200200

przygotowywać roczne raporty w języku swojej publiczności, otwarcie informować o swoich intencjach,

planach, strategii działania, wyjaśniać „o co chodzi” w jej działalności, jaki jest jej cel, i w końcu angażo-

wać publiczność do współtworzenia instytucji w pewnym konkretnym, dającym się zobaczyć wymiarze.

Profesjonalny sektor kultury musi, wedle Holdena, uprościć język komunikowania ze swoim klientem,

unikać środowiskowego żargonu. Spełnienie tego postulatu wymaga od artystów, animatorów, menedże-

rów kultury zaangażowania w rozmowę by zrozumieć odbiorców kultury i stworzyć wartość jasną dla pu-

bliczności, taką która ujawni spoistość i komplementarności uczestnictwa w kulturze. Kadry kultury muszą

znaleźć dojście do publiczności i wywołać w jednostkach pragnienie świadomego dokonywania estetycz-

nych wyborów.

Polscy badani dokonując wyboru odpowiedzi wykazali istotną lukę pomiędzy oczekiwaniami, a rze-

czywistością w zakresie realizacji trzech Holdenowskich wartości kultury. Najsilniejsze rozczarowanie

i niezadowolenie publiczności zdaje się dotyczyć jakości komunikacji, rzetelnej i skutecznie docierającej

informacji o ofercie kulturalnej, jakości proponowanych usług i przedsięwzięć kulturalnych. Drugim obsza-

rem wskazanym w polskich badaniach jest stwarzanie warunków do rozwoju osobom kreatywnym.

Prostą konsekwencją tych dwóch niedoborów jest brak zaangażowania publiczności, ale również artystów

i animatorów kultury. Dbałość o poziom komunikacji koreluje tu ze znaczeniem dostrzeganym przez re-

spondentów w wartości instytucjonalnej kultury. Możliwy potencjał zaangażowania w aktywność kultural-

ną młodych osób widzimy w ich zaangażowaniu w sferze wirtualnej, internetowej, społecznościowej, sie-

ciowej. Łatwy dostęp do informacji i usług jest tu motorem sukcesu i zaangażowania jednostek w sprawy

wspólne dla danej grupy skupionej wokół jasno określonego celu (np. protesty przeciwko podpisaniu

umowy ACTA, akcje typu flash mob). Pracownicy instytucji kultury powinni tam gdzie jest to adekwatne

w zakresie treści artystycznej i kulturalnej dostrzegać w Internecie szansę, a nie zagrożenie, rozpoznanie

w ofercie Internetu konkurencji powinno sprowokować do zachowań konkurencyjnych, nowej aktywności

konfrontacyjnej względem Internetu, lub z użyciem Internetu. Zbyt często reakcją na dominację Internetu

jako sposobu na spędzenie czasu przez młodzież – jest rezygnacja instytucji, poczucie bezradności wzglę-

dem mocy sieci. Trzeba wszelako umieć samemu tej mocy prawidłowo, inteligentnie użyć.

Obserwacje badanych potwierdzają, że organizacje pozarządowe, zmuszone do wzmożonego działania by

przetrwać bez instytucjonalnej dotacji „na czas nieokreślony”, wykazują znaczenie większą niż instytucje

kultury dbałość o komunikację z publicznością. Instytucje czasem dostrzegają ten potencjał i naśladują

niezależnych, a skutecznie komunikujących graczy, lub włączają ich do współpracy przy aktywizacji pu-

bliczności kulturalnej.

Progiem zaufania są niskie kompetencje w wielu obszarach publicznej części sektora kultury

w Polsce, na który wskazują badani respondenci, brak doświadczenia i skuteczności widoczny jest

zwłaszcza w dziedzinie jakości zarządzania instytucjami, organizacjami, projektami, wydziałami i departa-

mentami kultury w urzędach. Jest ogromne zapotrzebowanie na działania w zakresie rozwoju kompetencji

zarządczych, komunikacyjnych kadr, z drugiej strony uboga oferta narzędzi i dobrych dedykowanych sek-

torowi kulturze szkoleń. Drugim kluczowym problemem i przyczyną niezadowalającej jakości usług kultu-

ralnych w Polsce, słabości dostrzeganych przez publiczności i innych aktorów sektora kultury, jest poli-

tyczne i w zasadzie partyjno-plemienne uwiązanie wielu instytucji kultury. Niejasność kryteriów wybiera-

nia liderów instytucji publicznych przez samorządy i władze centralne, również po zmianie ustawy obo-

wiązującej organizatorów instytucji, nie sprzyja niezależności liderów instytucji służących pożytkowi pu-

blicznemu. Stąd aktualna, a nawet wzmocniona pozostaje teza o motywacji do działania liderów instytucji,

Page 202: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział XXXXII. Zastosowanie teorii wartości kultury JII. Zastosowanie teorii wartości kultury JII. Zastosowanie teorii wartości kultury JII. Zastosowanie teorii wartości kultury Johnaohnaohnaohna Holdena w polskich miastachHoldena w polskich miastachHoldena w polskich miastachHoldena w polskich miastach

201201201201

która więcej uwagi poświęca osobom i podmiotom decydującym o publicznych dotacjach niż publiczności,

choć ta ostatnia stanowi przecież także formalnie zasadniczy cel istnienia instytucji. Również w Polsce

i to w dużym nasileniu obecna jest niepisana reguła gry, wedle której dyrektor instytucji by przetrwać na

stanowisku, względnie pośrednio, zapewnić dalszy rozwój albo istnienie instytucji powinien bardziej

zabiegać o budowanie politycznego lobby i układu korzystnych zależności personalnych, niż o podnosze-

nie profesjonalnych kompetencji własnych oraz członków swojego zespołu. Problemem obniżającym jakość

działania instytucji polskich, wskazanym w badaniach jest konieczność łączenia w większości instytucji,

które zazwyczaj zarządzane są jednoosobowo, kompetencji menedżerskich i artystycznych, co jest trudne,

a często praktycznie niemożliwe. Brak adekwatnych kompetencji komunikacyjnych jest też często przyczy-

ną nieskuteczności działań promocyjnych, na którą zwrócili uwagę respondenci uczestniczący w bada-

niach. Niedostateczne kompetencje kadr kultury są tym samym zasadniczą przyczyną braku zaufania pu-

bliczności, ale również decydentów, jak też samych artystów i animatorów do instytucji kultury w ich

obecnym stanie. Ostatnią przyczyną obniżonej jakości usług w publicznym sektorze kultury są znacznie

bardziej dokuczliwe, niż w wypadku brytyjskich realiów Holdena, prawno-organizacyjne warunki działania

obowiązujące polskie instytucje kultury, które drastycznie utrudniają strategiczne myślenie i długookre-

sowe planowanie procesów zarządczych, prowadzenie racjonalnej polityki personalnej, uzależniają

od lokalnych i centralnych układanek stronnictw politycznych, relacji personalnych wynikających z przy-

należenia lub nie-związania z danym plemieniem politycznym. W badaniu zwracano również uwagę

na nieprzychylne środowisku sektora kultury przepisy prawa, zwłaszcza sprawą przykrą jest ich częsta

niejasność i sprzeczność, która oddaje ludzi kultury w ręce urzędników i ich partykularnych interpretacji

prawa. Dziedziny przepisów najbardziej uprzykrzające życie aktywistów kulturalnych i artystów, zwłasz-

cza tych działających w instytucjach, ale również samo-zatrudnionych, to przepisy podatkowe, ubezpie-

czenia społeczne, bezpieczeństwo pracy, przepisy przeciwpożarowe, prawo pracy, zabezpieczenie

tzw. imprez masowych, zamówienia publiczne, itd. W wypadku tych ostatnich przepisów, absurdalna do-

minacja kryterium najniższej ceny, które często jest w sprzeczności z jakością artystyczną, której oczekuje

publiczność instytucji (najtaniej rzadko kiedy w dziedzinie kultury oznacza najlepiej). Ryzyko stosowania

przepisów zrzucone jest najczęściej na liderów instytucji, często nie dysponujących środkami, kompeten-

cjami, kadrami które nie mogą ryzyku w pełni sprostać. Sytuacja polskiego sektora kultury zabiegające-

go o troistą wartość kultury jest znacznie trudniejsza w tym zakresie, niż brytyjska z racji faktu, że

polskie instytucje i organizacje kulturalne nie posiadają często narzędzi do zmagania z centralnym

i lokalnym aparatem biurokracji. Czas poświęcony na zmagania z administracją i przepisami absorbuje.

Zaangażowania w nadmierną biurokrację hamuje kreatywność, odciąga od właściwego celu działa-

nia organizacji kulturalnych.

Nadzieje respondentów podtrzymuje pozytywny przykład wielu indywidualnych artystów, animatorów

i liderów instytucji, którzy zmagają się z barierami i z dbałości o własne imię, poczucia odpowiedzialności

i zabiegają o wysoką jakość organizacji i prezentacji działań artystycznych. Aktywność stowarzyszeń,

fundacji, grup, inicjatyw niezależnych stanowi często konkurencję mobilizującą instytucje do podnoszenia

jakości usług i lepszej komunikacji z mieszkańcami miast, w których działają. Tak osiągnięta jakość

wzmacnia zaufanie publiczności do organizatorów inicjatyw kulturalnych.

Page 203: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział XXXXII. Zastosowanie teorII. Zastosowanie teorII. Zastosowanie teorII. Zastosowanie teorii wartości kultury Jii wartości kultury Jii wartości kultury Jii wartości kultury Johnaohnaohnaohna Holdena w polskich miastachHoldena w polskich miastachHoldena w polskich miastachHoldena w polskich miastach

202202202202

XII.8. Powrót do wartości kultury

Drogą do zaangażowania w dialog profesjonalistów kultury z szeroko pojętą publicznością jest przyję-

cie logiki ramy pojęciowej uwzględniającej kategorię wartości, oceny, krytycznego myślenia. Rama warto-

ści kultury, według Holdena daje jednostkom i organizacjom możliwość zrozumienia swojej roli, artykuło-

wania celów, podejmowania decyzji. Zapewnia język do rozmowy o sensie działania w sektorze kultury.

Daje szansę na adaptacje bardziej partycypacyjnego modelu zarządzania w kulturze, oraz równocześnie

nadaje nowego znaczenia roli kadr kultury. Celem nadrzędnym jest tu zrozumienie sytuacji, okoliczności,

otoczenia w jakim funkcjonują decydenci, twórcy, animatorzy oraz publiczność. By zbliżyć się do tego

celu, każda z grup interesariuszy musi zaakceptować pewne truizmy, które często umykają naszej uwadze,

to, że, jak słusznie obserwuje Holden, artyści potrzebują szeroko pojętej przestrzeni dla realizacji nowych

działań, które stanowią wyzwanie a czasem prowokację względem zastanej konwencji społecznej.

Dalej, politycy oczekują, że artyści i animatorzy przyciągną uwagę bardziej zróżnicowanej publiczności.

W końcu publiczność, która jest z natury konserwatywna i potrzebuje czasu na akceptację i zrozumienie

nowych pomysłów i form działania.

Wątek partycypacji publiczności w decydowaniu o jakości i treści działań kulturalnych podejmowa-

nych przez samorządy, instytucje i lokalne organizacje pożytkujące środki publiczne pojawia się również

w badaniach realizowanych w Polsce, w ramach prezentowanego projektu. Wskazywano na potencjalną

moc inicjatyw z zakresu edukacji kulturalnej, która jest najprostszą drogą do kształtowania zaangażowa-

nia odbiorców kultury w każdym wieku. Czynnikami wzmocnienia zaangażowania jest również wzrost

kompetencji osób zarządzających instytucjami, osobowość animatora, ale również emocjonalna relacja

odbiorcy do wydarzenia kulturalnego, miejsca dla jego identyfikacji z działaniami na terenie lokalnej

wspólnoty. Istotny jest przy tym już moment inicjowania czy przygotowań do organizacji wydarzenia czy

projektu kulturalnego, a nie jedynie chwila jego prezentacji, realizacji. W badaniach wskazano na potrze-

bę dyskusji dotyczącej działania poszczególnych instytucji, dialogu i komunikacji w zakresie celu, form

i narzędzi ich działania, zwłaszcza na rzecz społeczności lokalnej. Jeśli nawet inicjuje się dialog pomiędzy

organizatorami a odbiorcami, który zaprasza tych ostatnich do współtworzenia oferty kulturalnej, osta-

tecznie nie tworzy się narzędzi zapewniających trwałość tych relacji poza pojedynczym projektem, takie

działania tym samym nie dają nadziei na partycypacyjny model kształtowania lokalnych polityk kultural-

nych. W opinii badanych problemem instytucji w uśrednionym, ogólnym ich obrazie jest hermetyczność

i koncentracja na realizacji samodzielnie, wewnętrznie określonych celów oraz deficyt komunikacji ze

społecznym otoczeniem, pomijanie potrzeb mieszkańców i artystów niezwiązanych z daną instytucją.

W wypadku tak postrzeganych instytucji kulturalnych trudno mówić o ich sukcesie w zakresie realizacji

wartości instytucjonalnej, tak istotnej z perspektywy Holdena. Respondenci wskazywali również, że braki

w adekwatnym komunikowaniu nie wynikają ze złej woli, lecz utartego schematu działania i braku należy-

tych narzędzi rozpoznawania potrzeb społeczności lokalnej, najbliższych klientów instytucji.

Page 204: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział XXXXII. Zastosowanie teorii wartości kultury JII. Zastosowanie teorii wartości kultury JII. Zastosowanie teorii wartości kultury JII. Zastosowanie teorii wartości kultury Johnaohnaohnaohna Holdena w polskich miastachHoldena w polskich miastachHoldena w polskich miastachHoldena w polskich miastach

203203203203

XII.9. Zrozumieć znaczenie przywództwa w sektorze kultury

Do najbardziej trafnych spostrzeżeń Holdena odnajdujących potwierdzenie w kilku projektach badaw-

czych realizowanych na terenie Polski należą jego uwagi dotyczące roli przywództwa w sektorze kultury.

Z jednej strony istotne jest wzmacnianie kompetencji przywódczych jednostek w instytucjach kulturalnych,

z drugiej strony, politycy jako liderzy z demokratycznym mandatem powinni silniej angażować się politycy jako liderzy z demokratycznym mandatem powinni silniej angażować się politycy jako liderzy z demokratycznym mandatem powinni silniej angażować się politycy jako liderzy z demokratycznym mandatem powinni silniej angażować się

wwww ekspresję swoich preferencji kulturalnych, uczestniczyć w wydarzeniach kulturalnych, określać ekspresję swoich preferencji kulturalnych, uczestniczyć w wydarzeniach kulturalnych, określać ekspresję swoich preferencji kulturalnych, uczestniczyć w wydarzeniach kulturalnych, określać ekspresję swoich preferencji kulturalnych, uczestniczyć w wydarzeniach kulturalnych, określać

swoje rozpoznaswoje rozpoznaswoje rozpoznaswoje rozpoznanie wartości kultury i komunikować mediom istotność aktywności kulturalnej, myślnie wartości kultury i komunikować mediom istotność aktywności kulturalnej, myślnie wartości kultury i komunikować mediom istotność aktywności kulturalnej, myślnie wartości kultury i komunikować mediom istotność aktywności kulturalnej, myśle-e-e-e-

nia krytycznego, formułowania ocen i sądów estetycznychnia krytycznego, formułowania ocen i sądów estetycznychnia krytycznego, formułowania ocen i sądów estetycznychnia krytycznego, formułowania ocen i sądów estetycznych. Ten postulat koreluje z obserwacjami zgła-

szanymi podczas badań, które realizowałem w miastach polskich średniej wielkości, takich jak Słupsk, czy

Gorzów, tam gdzie nie występuje jeszcze duży dystans między mieszkańcem a liderem politycznym.

Kwestia świadomego przywództwa w samych organizacjach kulturalnych wymaga również sporej pra-

cy, by wzmocnić w lokalnych liderach przekonanie o ich wpływie na wartość kultury artykułowaną w ich

środowisku. Pewne trendy wskazane przez Holdena budzą nadzieję na pozytywną zmianę w tym zakresie.

Coraz większa świadomość wśród liderów kulturalnych, zmiany trendów modeli zarządzania z chCoraz większa świadomość wśród liderów kulturalnych, zmiany trendów modeli zarządzania z chCoraz większa świadomość wśród liderów kulturalnych, zmiany trendów modeli zarządzania z chCoraz większa świadomość wśród liderów kulturalnych, zmiany trendów modeli zarządzania z cha-a-a-a-

ryzmaryzmaryzmaryzmatycznego, hierarchicznego, na zarządzanie partycypacyjne wzmacnia pozycję dobrze pojętej tycznego, hierarchicznego, na zarządzanie partycypacyjne wzmacnia pozycję dobrze pojętej tycznego, hierarchicznego, na zarządzanie partycypacyjne wzmacnia pozycję dobrze pojętej tycznego, hierarchicznego, na zarządzanie partycypacyjne wzmacnia pozycję dobrze pojętej

wartości instytucjonalnej kultury. Coraz częściej wyrażana potrzeba mierzenia i dbania o jakość wartości instytucjonalnej kultury. Coraz częściej wyrażana potrzeba mierzenia i dbania o jakość wartości instytucjonalnej kultury. Coraz częściej wyrażana potrzeba mierzenia i dbania o jakość wartości instytucjonalnej kultury. Coraz częściej wyrażana potrzeba mierzenia i dbania o jakość

wwww instytucjach wzmacnia również procesy uczenia się kadr kultury, takżeinstytucjach wzmacnia również procesy uczenia się kadr kultury, takżeinstytucjach wzmacnia również procesy uczenia się kadr kultury, takżeinstytucjach wzmacnia również procesy uczenia się kadr kultury, także na własnych błędach, na własnych błędach, na własnych błędach, na własnych błędach,

świadomości deficytów i potencjałów.świadomości deficytów i potencjałów.świadomości deficytów i potencjałów.świadomości deficytów i potencjałów.

Na poziomie regionalnym istotne jest skorzystanie ze wzmożonego zainteresowania tematem tożsamo-

ści regionalnej i lokalnej, rozpoznawanej jako fenomen kulturalny4. Liderzy samorządów lokalnych

i regionalnych muszą dostrzec swoje zobowiązanie względem kreowania wartości kultury w relacji

z mieszkańcami regionu i społecznościami lokalnymi. Holden zwraca uwagę na coś, co dostrzega się już

również w polskich realiach, że decydenci samorządowi powinni porzucić obsesyjną gonitwę za rozwojem

ekonomicznym poprzez kulturę, a raczej poświęcić dużą uwagę wyrażaniu tożsamości regionalnej

i wzmocnieniu jakości życia i rozwoju jednostek dzięki kulturze.

Liderzy powinni podejmować nowe wyzwania w obliczu możliwych do przeprowadzenia zmian modeli

prowadzenia działalności kulturalnej, po to by zwiększyć innowacyjność instytucji kultury oraz ich zasięg

oddziaływania. Holden zwraca też uwagę na moc mandatu demokratycznego posiadanego przez lokalnych

polityków i idące za tym zobowiązanie do efektywności i przejrzystości działań, ponoszenia odpowiedzial-

ności politycznej za zaniechanie podejmowania decyzji. Wydaje się to istotne w kontekście polskiej poli-

tyki samorządowej, w której wielu liderów boi się i unika odpowiedzialności za podjęcie ryzyka wprowa-

dzania zmian w sektorze kultury. To w rękach tych liderów jest odpowiedzialność za zapewnienie równo-

wagi pomiędzy wolą publiczności, potencjałem i warunkami do działania kadr kultury a interesem pu-

blicznym społeczności lokalnej pojmowanej w kategoriach politycznych.

4 Tematykę tę na przykładzie Wielkopolski podjęto w publikacji, Strategicznie o kulturze w regionie, J. Sójka,

M. Poprawski, P. Kieliszewski [red.], „Człowiek i Społeczeństwo”, 2011, t. 32: Tematyka polityk kulturalnych w per-spektywie regionalnej jest również obecna w badaniach podejmowanych w ostatnich latach przez Małopolski Instytut Kultury: http://badania-w-kulturze.mik.krakow.pl/publikacje, co widoczne jest zwłaszcza w publikacji Ł. Krzyżowski, Z. Noworól, W. Kowalik, P. Knaś, Sceny kulturowe a polityki kultury w Małopolsce. Raport z badań eksploracyjnych, Małopolski Instytut Kultury, Kraków 2010.

Page 205: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział XXXXII. Zastosowanie teorII. Zastosowanie teorII. Zastosowanie teorII. Zastosowanie teorii wartości kultury Jii wartości kultury Jii wartości kultury Jii wartości kultury Johnaohnaohnaohna Holdena w polskich miastachHoldena w polskich miastachHoldena w polskich miastachHoldena w polskich miastach

204204204204

Badania ilościowe realizowane w ramach omawianego projektu w trzech regionach Polski wskazują

na poziomie deklaracji, dość duże uczestnictwo w kulturze badanych respondentów w grupie decydentów

i liderów instytucji. Wszelako badania jakościowe wskazują ogromny deficyt w zakresie planowania stra-

tegicznego w dziedzinie działalności kulturalnej. Uczestnictwo nie koreluje zatem z refleksją w zakresie

perspektywy rozwoju kultury. Nie ma również dostatecznej atencji decydentów dla działań o charakterze

partycypacyjnym. Osoby uczestniczące w działaniach sektora kultury nie mają dostatecznej motywacji, jak

również często nawet świadomości konieczności porozumienia się wszystkich zainteresowanych aktywno-

ścią kulturalną stron. Decydenci nie mają często poważnego, dobrze zorganizowanego i świadomego ze-

stawu celów i wartości kultury wiążących wszystkich partnerów społecznych w mieście, czy regionie.

Środowisko artystyczne jest zdziesiątkowane, podzielone, najczęściej według partykularnych intere-

sów lub potrzeb, które gdy zostaną zaspokojone – osłabiają motywację jednostek do działania na rzecz

interesu publicznego wspólnoty lokalnej. Zdecydowanie brakuje w tym zakresie systemowych rozwiązań

stymulujących współpracę. W trybie badania zwrócono uwagę na ciekawy polski fenomen związany

z kształtowaniem polityk kulturalnych, wedle którego kultura nie znajduje się często w orbicie zaintereso-

wania osób sprawujących politykę publiczną. Przez wiele stron zaangażowanych w działania w ramach

sektora kultury, relacja samorządu i ludzi kultury postrzegana jest wyłącznie przez pryzmat dotacji, finan-

sowania projektów i obsadzania stanowisk w instytucjach. Trudno w takich okolicznościach sądzić, że

pozytywnie postrzegana wartość instrumentalna kultury stanowi tutaj jakikolwiek punkt odniesienia

i przedmiot refleksji kadr sektora kultury. Kultura, zdaniem uczestników badań jakościowych ulokowana

jest w dziedzinie działań niedochodowych, a po prostu i wyłącznie obowiązkowych jako pozycja w budże-

cie gminy. Podzielana dość powszechnie świadomość nierentowności i braku znaczenia kultury dla rozwo-

ju ekonomicznego i społecznego miasta czy gminy osłabia również argumentację na rzecz zaangażowania

mecenatu prywatnego do współfinansowania aktywności kulturalnych. Instrumentalność pojmowana jest

przez badanych bardziej jako przypadłość działalności kulturalnej do bycia wykorzystaną przez samorząd

do realizacji celów politycznych, roszad personalnych, promocyjnych, PR-u. Znaczącym problemem jest

też pozorna siła przywódcza liderów instytucji. Znowelizowana ustawa regulująca działania instytucji

kultury w Polsce zobowiązuje zatrudnionego na kontrakt menedżerski dyrektora instytucji do konkretnych

zadań, bez obligatoryjnego zapewnienia środków budżetowych niezbędnych do ich realizacji. Lider jest

tym samym budżetowo ubezwłasnowolniony, poddany naciskom ze strony lokalnego samorządu i jego

urzędników, często, niestety, oczekujących przede wszystkim lojalności politycznej, a rzadziej efektywności

w zakresie edukacji kulturalnej i jakości uczestnictwa mieszkańców miasta i ich partycypacji w kulturalnej

lokalnej sferze publicznej, skoro tę ostatnią zawsze można odwlec w czasie – jako ewentualne zadanie dla

politycznych następców

XII.10. Moc sprawcza i ograniczenia teorii wartości kultury Holdena

aplikowanej do warunków polskich

Siła koncepcji Holdena tkwi w jego prostocie, gdzie triada pojęć w zakresie typologii wartości kultury

pozwala lepiej zrozumieć potrzeby różnych interesariuszy, jak również dostrzec potencjał porozumienia

w zakresie publicznego interesu w dziedzinie polityki kulturalnej. Rama teoretyczna zapewniona przez

Page 206: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział XXXXII. Zastosowanie teorii wartości kultury JII. Zastosowanie teorii wartości kultury JII. Zastosowanie teorii wartości kultury JII. Zastosowanie teorii wartości kultury Johnaohnaohnaohna Holdena w polskich miastachHoldena w polskich miastachHoldena w polskich miastachHoldena w polskich miastach

205205205205

brytyjskiego eksperta dzięki porządkowi pojęć i ich właściwym przypisaniu do poszczególnych grup inte-

resariuszy pozwala na wzmocnienie siły argumentów dla uzasadnienie adekwatnych modeli finansowania

kultury, w określonych okolicznościach, opartych na różnych relacjach grup interesariuszy. Sformułowanie

trójkąta wartości kultury służy zrozumieniu istoty demokratycznego konsensusu w kulturze, który ma być

remedium na kryzys zaufania dla działań podejmowanych przez podmioty sektora kultury, zwłaszcza ad-

ministrację publiczną, która kształtuje polityki kulturalne miast i regionów. Holden z pomocą swojej kon-

cepcji wyraźnie przyczynia się do skracania skomplikowanych relacji między publicznością a politykami

decydującymi o wielu działaniach systemowych związanych z sektorem kultury. Holden w sposób reto-

rycznie skuteczny przywraca kadrom kultury wiarę w sprawstwo i samostanowienie, zachęca do przejęcia

inicjatywy w zakresie propozycji dla zmian systemowych w środowiskach lokalnych. Sporym pożytkiem

koncepcji Holdena jest też to, że użyte pojęcia mogą charakteryzować całość systemu polityk kultural-

nych. Trzy typy wartości, choć dotyczą przede wszystkim kultury finansowanej ze środków publicznych,

przenoszą jednak swoje oddziaływania na inne dziedziny sektora, również tego w większym stopniu nie-

zależnego bezpośrednio od funduszy publicznych, samorządowych, czy państwowych. Zasadniczym atutem

tej koncepcji jest również jej względna odporność na poglądy polityczne. Godna szacunku jest postawa

Holdena, który z jednej strony współtworzył wizję programową rządów Tony’ego Blaira i New Labour,

z drugiej strony zachowuje równowagę, dopuszczając kategorie wartości bliskie również innym poglądom

politycznym. Położenie akcentu na inne niż instrumentalna wartość kultury świadczy o jego wrażliwości

na różne racje polityczne.

W obliczu aplikacji koncepcji Holdena do warunków polskich jedyna słabość zauważalna jest w nie-

przystawalności pewnych obserwacji związanych z relacjami między decydentami a kadrami kultury do

znacznie bardziej hierarchicznego modelu polityki kulturalnej, jaki dostrzegamy w Polsce. Ciągle znaczą-

co mniej partycypacyjny i bardziej scentralizowany model polski nie pozwala na płynne przełożenie pew-

nych brytyjskich możliwości i rozwiązań na rzecz konsensusu grup interesariuszy na grunt polski.

Pewnego wysiłku intelektualnego wymaga również uwzględnienie czynnika systemu relacji społecz-

nych i stanu kultury organizacyjnej w polskich instytucjach kultury, które są pozostałością niedokończo-

nej transformacji ustrojowej. Kwestia motywacji pracowników, warunków pracy i płacy, poczucia

zagrożenia socjalnego, jak też specyficznych relacji politycznych, zwłaszcza w małych ośrodkach miej-

skich jest znacznie mniej chłonna na rozwiązania proponowane w modelu Holdena opartym na brytyj-

skich warunkach działania sektora kultury. Nie oznacza to, że wspomniane okoliczności i bariery

nie występują w Wielkiej Brytanii, wszelako siła ich rażenia jest znacznie mniej ewidentna niż w postko-

munistycznej Polsce.

Analiza wyników badań jakościowych realizowanych w województwach pomorskim, podlaskim i dolno-

śląskim, wskazuje na bardzo konkretne przeszkody w efektywnym myśleniu Holdenowską ramą wartości

kultury. Dotyczy to przede wszystkim obszaru odmiennych niż w modelu brytyjskim regulacji prawnych

i zakresu ich negatywnego oddziaływania na praktykę działania ludzi sektora kultury, którzy muszą bory-

kać się z licznymi utrudnieniami, natury administracyjnej. Silniejszą przeszkodą są wszelako mentalne

relikty epoki komunizmu tkwiące w samym sercu sektora, w kadrach kultury. Wartość instrumentalna jak

i wartość instytucjonalna kultury nie znajdują często adekwatnej uwagi, lub, co widoczne również na po-

ziomie odpowiedzi udzielanych w wywiadach, spotyka się z niezrozumieniem. Zdecydowana, większa

część przedstawicieli polskiego sektora kultury z największym przekonaniem wypowiadają się na temat

wartości integralnej kultury, której treść i zakres jest dla nich dość jasny. Wartość instrumentalna

Page 207: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział XXXXII. Zastosowanie teorII. Zastosowanie teorII. Zastosowanie teorII. Zastosowanie teorii wartości kultury Jii wartości kultury Jii wartości kultury Jii wartości kultury Johnaohnaohnaohna Holdena w polskich miastachHoldena w polskich miastachHoldena w polskich miastachHoldena w polskich miastach

206206206206

natomiast często mylnie kojarzy się badanym przede wszystkim z kontrolą i polityczną manipulacją oraz

służebnością kultury względem partykularnych, personalnych interesów osób wpływowych. Wartość insty-

tucjonalna również w wersji negatywnej kojarzona jest z dominacją nieelastycznych, anachronicznych

instytucji. Te znaczenia współgrają jedynie z bardzo skrajnym i nieadekwatnym do pierwotnych intencji

autora, pojmowaniem idei wartości kultury Johna Holdena. Obawy interesariuszy polskiego sektora kultu-

ry są często adekwatnie do realiów, podbudowane licznymi niechlubnymi przykładami instrumentalnych

i instytucjonalnych dewiacji polskiego publicznego sektora kultury. Pewna nadzieja na stopniowe prze-

dzieranie się adekwatnie Holdenowsko pojętego trójkąta wartości kultury, wedle porządku istoty wartości

estetycznej, integralnej, dalej, wartości instrumentalnej, czyli społeczno-ekonomicznej, pro-rozwojowej,

oraz, w końcu, wartości instytucjonalnej, nakierowanej na komunikację i dialog organizacji z uczestnikami

sfery kulturalnej miast, zawarta jest w wynikach badań ilościowych, gdzie zdecydowana ilość responden-

tów deklaruje zrozumienie dla łącznego pozytywnego postrzegania triady wartości kultury.

Badania realizowane w ramach projektu diagnozy polskiego sektora kultury w oparciu o koncepcję

Johna Holdena przynoszą wiele danych i opinii, które całkowicie korelują i wzmacniają dotychczasowy

stan wiedzy na temat funkcjonowania instytucji, organizacji, samorządów, artystów i publiczności kultural-

nej w Polsce. Dotyczy to zwłaszcza ogólnopolskich badań dotyczących kompetencji kadr kultury, stanu

kultury miejskiej i sposobu spędzania czasu wolnego przez mieszkańców miast, o których pisałem

w pierwszej części tekstu. Novum, dotychczas nieobecnym w polskiej refleksji na temat polityk kultural-

nych była weryfikacja opinii reprezentantów grup interesariuszy polskiego sektora kultury względem war-

tości i funkcji kultury: w optyce wartości integralnej – autotelicznej, instrumentalnej oraz instytucjonalnej,

zgodnie z ich pojęciem w koncepcji Johna Holdena. Warto jednocześnie zaznaczyć, że koncepcja Holdena

wpisuje się w nurt wielu równoległych dyskusji na temat wartości kultury i jest jedną z propozycji ujęcia

problemu, która podlega ciągłej intelektualnej transformacji. Obecnie bardzo interesującym wątkiem tej

refleksji, która wykracza poza triadyczną propozycję Holdena, jest przestrzeń dyskusji zainicjowana przez

Eleonorę Belfiore z Centre for Cultural Policy Studies, z Uniwersytetu Warwick w ramach projektu

Cultural Value Initiative5. Refleksja ta rozszerza pojmowanie wartości kultury z przestrzeni zogniskowanej

wokół zagadnień ekonomii i zarządzania w kulturze w stronę bardziej interdyscyplinarnej perspektywy,

w której zaangażowane są dyscypliny takie jak: filozofia, teologia, socjologia, nauki polityczne, estetyka,

etyka, nauki o kulturze, komunikacji, psychologia i historia sztuki. Konieczne wydaje się również zderze-

nie triady Holdena z bardziej intelektualnie ufortyfikowaną refleksją dotyczącą wartości kultury, która

rozważana jest z perspektywy dwóch kluczowych, realnie historycznie funkcjonujących gatunków polityk

kulturalnych, które Jeremy Ahearne i Oliver Bennett określają mianem: explicit cultural policy – jawną

polityką kulturalną, oraz implicit cultural policy – ukrytą (domniemaną, pośrednią) polityką kulturalną6.

Taka optyka zmienia zasadniczo punkt ciężkości i znacząco komplikuje proste, Holdenowskie, powiązane

trójkąty wartości kultury i kluczowych interesariuszy sektora kultury. Zupełnie inny ton debacie o warto-

ści kultury nadają konserwatywni intelektualiści, tacy jak filozof Roger Scruton7, dla którego kultura: „jest

oceną i ta ocena jest ważna (…) składa się z ocen i istnieje po to, by przekazywać zwyczaj oceniania

5 http://culturalvalueinitiative.org [on-line, dostęp: 02.12.2013]. Wcześniej E. Belfiore współtworzyła jedną z naj-

ciekawszych publikacji poświęconych problematyce wartości instrumentalnej kultury: E. Belfiore, O. Bennett, The Social Impact of the Arts: An Intellectual History, Palgrave Macmillan, Basingstoke 2008.

6 J. Ahearne, Cultural policy explicit and implicit: a distinction and some uses, „International Journal of Cultural Policy”, 2009, nr 2, ss. 141-153.

7 R. Scruton, Kultura jest ważna. Wiara i uczucie w osaczonym świecie, Zysk i S-ka, Poznań 2010.

Page 208: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział XXXXII. Zastosowanie teorii wartości kultury JII. Zastosowanie teorii wartości kultury JII. Zastosowanie teorii wartości kultury JII. Zastosowanie teorii wartości kultury Johnaohnaohnaohna Holdena w polskich miastachHoldena w polskich miastachHoldena w polskich miastachHoldena w polskich miastach

207207207207

z pokolenia na pokolenie”, jest „źródłem wiedzy emocjonalnej, dotyczącej tego, jak należy postępować

i co należy czuć. Przekazujemy tę wiedzę poprzez ideały i przykłady, poprzez obrazy, mity i symbole”,

kultura jest „depozytariuszem zagrożonej spuścizny wiedzy moralnej”, „kultura to wartość, której nie musi

podzielać każdy członek danej społeczności, która otwiera serca, mózgi i zmysły jej posiadaczy na spuści-

znę intelektualną i artystyczną (…) kultura danej cywilizacji to sztuka i literatura, poprzez którą cywiliza-

cja osiąga świadomość samej siebie i buduje własną wizję świata”8. Wartość kultury, w tym zwłaszcza

wątek rozróżnienia na wartość immanentną i instrumentalną w sposób odmienny niż Holden pojmuje także

Karol Berger, jeden z najważniejszych polskich akademickich intelektualistów mieszkających w USA,

estetyk, muzykolog i teoretyk sztuki, profesor Uniwersytetu Stanforda, który w swoim studium A Theory of

Art9 docieka, czy sztuka nadal ma ważną rolę do odegrania w naszym życiu prywatnym i publicznym oraz

wprowadza rozległą i zakorzenioną w historiografii perspektywę postrzegania funkcji sztuki, którą osadzo-

no w szerszym kontekście praktyk społecznych, które nadają jej znaczenia. Do trzeźwej oceny realnego

kształtu wartości instrumentalnej przykłada się również francuski intelektualista Marc Fumaroli, który

tłumaczy ją na przykładzie francuskich polityk kulturalnych w perspektywie historycznej10. Na gruncie

polskim interesującą perspektywę pojmowania wartości kultury w kontekście nieuchronnego współistnie-

nia norm i trendów konserwujących i modernizujących w sztuce i w politykach kulturalnych zaproponował

Jan Stanisław Wojciechowski11. Szeroką perspektywę postrzegania wartości kultury w obliczu złożoności

sektora kultury (podmiotów publicznych, prywatnych i obywatelskich) w kontekście krajów po transforma-

cji ustrojowej proponuje także Milena Dragićević- Šešić12, której punkt widzenia warto skonfrontować

z modelem Holdena. Stąd wydaje się racjonalne by w poszukiwaniu adekwatnego opisu dla realiów pol-

skich warunków dla kreowania polityk kulturalnych, w kwestii pojęcia wartości kultury poszerzyć perspek-

tywę teoretycznej inspiracji o kolejnych autorów.

Badania realizowane na terenie trzech regionów Polski, w oparciu o triady pojęć Johna Holdena

przynoszą wiele praktycznej wiedzy o stanie świadomości przedstawicieli sektora kultury na temat roli,

funkcji, wartości kultury dla środowisk lokalnych. Wyniki badań ilościowych i jakościowych akcentują

kilkanaście pól problemowych, które zestawiłem powyżej jako kluczowe. Te zagadnienia stanowią listę

spraw do uwzględnienia przy formułowaniu lokalnych strategii działania w zakresie prowadzenia polityki

kulturalnej, jak też realizacji strategii dla publicznych instytucji kultury. Polityka kulturalna jest wszelako

odpowiedzialnością spoczywającą nie tylko na decydentach i przedstawicielach sektora publicznego, ale

również innych podmiotach i osobach współodpowiedzialnych za stan jakość kulturalnej sfery publicznej13,

8 Ibidem, ss. 10-19. 9 K. Berger, A Theory of Art, Oxford Univeristy Press, Oxford 2000, w polskim przekładzie K. Berger,

Potęga smaku, Teoria sztuki, Wydawnictwo „słowo/obraz terytoria”, Gdańsk 2008. Berger zwraca zresztą również uwagę w kontekście wartości kultury na znaczące rozróżnienie dokonane wcześniej przez polskiego fenomenologa Romana Ingardena na wartości artystyczne i wartości estetyczne, które znów zasadniczo pogłębiają dyskusję o warto-ściach w kulturze i wartościach kultury.

10 M. Fumaroli, Państwo kulturalne, Wydawnictwo „Universitas”, Kraków 2008. 11 J.S. Wojciechowski, Kultura i polityki, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2004. 12 M. Dragićević-Šešić, Shared Policies: The Future of Cultural Development, [w:] Dynamics of Communication:

New Ways and New Actors, B. Cvjeticanin [red.], Culturelink Joint Publications Series No 10, Zagrzeb 2006, ss. 103-110.

13 Pojęcie kulturalnej sfery publicznej pojmuję tu bardzo szeroko za J. McGuigan, Cultural Analysis, SAGE Publi-cations, Londyn 2010, jako przestrzeń artykulacji polityki, tego co publiczne i tego co osobiste, jako konkurencyjnie zorientowany teren współzawodnictwa wyrażanego poprzez afektywne – estetyczne i emocjonalne tryby komunikacji. J. McGuigan, op.cit., ss. 15-16.

Page 209: Sektor kultury w polskich miastach

Rozdział Rozdział Rozdział Rozdział XXXXII. Zastosowanie teorII. Zastosowanie teorII. Zastosowanie teorII. Zastosowanie teorii wartości kultury Jii wartości kultury Jii wartości kultury Jii wartości kultury Johnaohnaohnaohna Holdena w polskich miastachHoldena w polskich miastachHoldena w polskich miastachHoldena w polskich miastach

208208208208

zaangażowanych w aktywność całego sektora kultury, liderów organizacji pozarządowych, artystów, ani-

matorów i menedżerów kultury, edukatorów i przedstawicieli opiniotwórczych mediów, badaczy i eksper-

tów, w końcu partycypacyjnie usposobionej publiczności. Badania nie tylko zdają relację z pojmowania

wartości kultury przez przedstawicieli różnych grup osób zaangażowanych w aktywności i uczestnictwo

w kulturze. Sformułowane w efekcie badania spostrzeżenia wskazują kierunek interwencji dla przeSformułowane w efekcie badania spostrzeżenia wskazują kierunek interwencji dla przeSformułowane w efekcie badania spostrzeżenia wskazują kierunek interwencji dla przeSformułowane w efekcie badania spostrzeżenia wskazują kierunek interwencji dla przed-d-d-d-

stawicieli wspólnot miejskich, których działania powinny być umotywowane wrażliwością na kostawicieli wspólnot miejskich, których działania powinny być umotywowane wrażliwością na kostawicieli wspólnot miejskich, których działania powinny być umotywowane wrażliwością na kostawicieli wspólnot miejskich, których działania powinny być umotywowane wrażliwością na kom-m-m-m-

pppplementarność wartości kultury. Zastosowany po raz pierwszy w Polsce model Johna Holdena jest lementarność wartości kultury. Zastosowany po raz pierwszy w Polsce model Johna Holdena jest lementarność wartości kultury. Zastosowany po raz pierwszy w Polsce model Johna Holdena jest lementarność wartości kultury. Zastosowany po raz pierwszy w Polsce model Johna Holdena jest

znakomitym punktem wyjścia do poważnej refleksji o istocie polityki kulturalnej, dostępnym dla znakomitym punktem wyjścia do poważnej refleksji o istocie polityki kulturalnej, dostępnym dla znakomitym punktem wyjścia do poważnej refleksji o istocie polityki kulturalnej, dostępnym dla znakomitym punktem wyjścia do poważnej refleksji o istocie polityki kulturalnej, dostępnym dla

każdego z uczestników domeny kulturalnej. Trzeba przy tym wykazać sikażdego z uczestników domeny kulturalnej. Trzeba przy tym wykazać sikażdego z uczestników domeny kulturalnej. Trzeba przy tym wykazać sikażdego z uczestników domeny kulturalnej. Trzeba przy tym wykazać się dużą cierpliwością i świę dużą cierpliwością i świę dużą cierpliwością i świę dużą cierpliwością i świa-a-a-a-

domością długości procesów zmiany w omawianym obszarze. Warto podążać za pragmatycznym domością długości procesów zmiany w omawianym obszarze. Warto podążać za pragmatycznym domością długości procesów zmiany w omawianym obszarze. Warto podążać za pragmatycznym domością długości procesów zmiany w omawianym obszarze. Warto podążać za pragmatycznym

spokojem Holdena, który trzeźwo podąża w swojej refleksji za zasadniczą i jak dotąd nieuniknioną spokojem Holdena, który trzeźwo podąża w swojej refleksji za zasadniczą i jak dotąd nieuniknioną spokojem Holdena, który trzeźwo podąża w swojej refleksji za zasadniczą i jak dotąd nieuniknioną spokojem Holdena, który trzeźwo podąża w swojej refleksji za zasadniczą i jak dotąd nieuniknioną

prawidłowością, wedle której istnieje fundameprawidłowością, wedle której istnieje fundameprawidłowością, wedle której istnieje fundameprawidłowością, wedle której istnieje fundamentalna różnica pomiędzy polityką a sztuką, której ntalna różnica pomiędzy polityką a sztuką, której ntalna różnica pomiędzy polityką a sztuką, której ntalna różnica pomiędzy polityką a sztuką, której

ostatecznie nie potrafimy przekroczyćostatecznie nie potrafimy przekroczyćostatecznie nie potrafimy przekroczyćostatecznie nie potrafimy przekroczyć14: polityka jest sprawcą uogólnień, interesuje ją zawsze m: polityka jest sprawcą uogólnień, interesuje ją zawsze m: polityka jest sprawcą uogólnień, interesuje ją zawsze m: polityka jest sprawcą uogólnień, interesuje ją zawsze ma-a-a-a-

sowy wymiar wyników działań, gdzie dominuje uproszczenie, niezbędne do podejmowania decyzji na sowy wymiar wyników działań, gdzie dominuje uproszczenie, niezbędne do podejmowania decyzji na sowy wymiar wyników działań, gdzie dominuje uproszczenie, niezbędne do podejmowania decyzji na sowy wymiar wyników działań, gdzie dominuje uproszczenie, niezbędne do podejmowania decyzji na

dużą skalę, sztdużą skalę, sztdużą skalę, sztdużą skalę, sztuka tymczasem, pozostaje sprawcą uszczegółowień, gdzie istotą jest jednostka, złuka tymczasem, pozostaje sprawcą uszczegółowień, gdzie istotą jest jednostka, złuka tymczasem, pozostaje sprawcą uszczegółowień, gdzie istotą jest jednostka, złuka tymczasem, pozostaje sprawcą uszczegółowień, gdzie istotą jest jednostka, zło-o-o-o-

żoność procesów i subtelność detali. Rolą refleksji i działania w ramach badań polityk kulturalnych żoność procesów i subtelność detali. Rolą refleksji i działania w ramach badań polityk kulturalnych żoność procesów i subtelność detali. Rolą refleksji i działania w ramach badań polityk kulturalnych żoność procesów i subtelność detali. Rolą refleksji i działania w ramach badań polityk kulturalnych

jest wzajemne tłumaczenie tych dwóch sfer aktywności publicznej, zbliżanie jest wzajemne tłumaczenie tych dwóch sfer aktywności publicznej, zbliżanie jest wzajemne tłumaczenie tych dwóch sfer aktywności publicznej, zbliżanie jest wzajemne tłumaczenie tych dwóch sfer aktywności publicznej, zbliżanie środowisk, które powśrodowisk, które powśrodowisk, które powśrodowisk, które powo-o-o-o-

duje konkretne decyzje i aktywności realizowane dla pożytku społeczności lokalnych.duje konkretne decyzje i aktywności realizowane dla pożytku społeczności lokalnych.duje konkretne decyzje i aktywności realizowane dla pożytku społeczności lokalnych.duje konkretne decyzje i aktywności realizowane dla pożytku społeczności lokalnych.

14 Swoją refleksję Holden opiera na parafrazie amerykańskiego pisarza Philipa Rotha, J. Holden, Cultural

Value…, op.cit., ss. 28-29.

Page 210: Sektor kultury w polskich miastach

LiteraturaLiteraturaLiteraturaLiteratura

209209209209

Literatura

Ahearne J., Cultural policy explicit and implicit: a distinction and some uses, „International Jour-

nal of Cultural Policy”, 2009, nr 2, ss. 141-153.

Animacja/Edukacja. Możliwości i ograniczenia, Małopolski Instytut Kultury, Kraków 2014.

Belfiore E., Bennett O., The Social Impact of the Arts: An Intellectual History, Palgrave Macmil-

lan, Basingstoke 2008.

Berger K., A Theory of Art, Oxford Univeristy Press, Oxford 2000.

Bukraba-Rylska I., Burszta W., Stan i zróżnicowanie kultury wsi i małych miast w Polsce,

Narodowe Centrum Kultury, Warszawa 2011.

DNA Miasta. Miejskie Polityki Kulturalne, Fundacja Res Publica im. Henryka Krzeczkowskiego,

Warszawa 2013 [on-line, dostęp: 02.12.2013] http://publica.pl/ teksty/programy/dna-miasta

Dynamics of Communication: New Ways and New Actors, Cvjeticanin B. [red.], Culturelink Joint

Publications Series No 10, Zagrzeb 2006, ss. 103-110.

Dzieci sieci, Instytut Kultury Miejskiej, Gdańsk 2013.

Fumaroli M., Państwo kulturalne, Wydawnictwo „Universitas”, Kraków 2008.

Głowacki J., Hausner J., Jakóbik K., Markiel K., Mituś A., Żabiński M., Finansowanie kultury

i zarządzanie instytucjami kultury. Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie, Małopolska Szkoła

Administracji Publicznej. Kraków 2009.

Holden J., Capturing Cultural Value. How culture has become a tool of government policy,

Demos, Londyn 2004 [on-line, dostęp: 02.12.2013] .

http://www.demos.co.uk/publications/culturalvalue

Holden J., Cultural Value and the Crisis of Legitimacy. Why culture needs a democratic mandate,

Demos, Londyn 2006 [on-line, dostęp: 02.12.2013] http://www.demos.co.uk/ publica-

tions/culturallegitimacy

Instytucje kultury w czasach kryzysu, Sójka J., Kieliszewski P., Landsberg P., Poprawski

M. [red.], Bogucki Wydawnictwo Naukowe, Poznań 2009.

Kadry dla kultury w edukacji i edukacji w kulturze, Regionalne Obserwatorium Kultury

w Katowicach, Katowice 2013.

Kompetencje lokalnych liderów edukacji kulturalnej, Związek Miast Polskich, Regionalne Obser-

watorium Kultury UAM, Poznań 2012.

Page 211: Sektor kultury w polskich miastach

LiteraturaLiteraturaLiteraturaLiteratura

210210210210

Krzyżowski Ł., Noworól Z., Kowalik W., Knaś P., Sceny kulturowe a polityki kultury

w Małopolsce. Raport z badań eksploracyjnych, Małopolski Instytut Kultury, Kraków 2010.

Kultura miejska w Polsce z perspektywy interdyscyplinarnych badań jakościowych,

Fatyga B., Burszta W. [red.], Narodowe Centrum Kultury, Warszawa 2010.

McGuigan J., Cultural Analysis, SAGE Publications, Londyn 2010.

Po co seniorom kultura. Badanie aktywności kulturalnych osób starszych, Związek Miast

Polskich, Regionalne Obserwatorium Kultury UAM, Poznań 2012 [on-line, dostęp: 02.12.2013]

http://www.zmp.poznan.pl/portal/download/file_id/3380/pid/82.html

Scruton R., Kultura jest ważna. Wiara i uczucie w osaczonym świecie, Zysk i S-ka, Poznań 2010.

Strategicznie o kulturze w regionie, Sójka J., Poprawski M., Kieliszewski P. [red.],

„Człowiek i Społeczeństwo”, 2011, t. 32.

Wojciechowski J.S., Kultura i polityki, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2004.

Page 212: Sektor kultury w polskich miastach
Page 213: Sektor kultury w polskich miastach