Upload
konrad
View
246
Download
1
Embed Size (px)
Citation preview
8/19/2019 Super Model Nr 41
1/72
8/19/2019 Super Model Nr 41
2/72
8/19/2019 Super Model Nr 41
3/72w w w . k a g e r o . p l nr 4/2012 SUPER MODEL 3
Wsp łpracownic : Damian Bauer, Rafał Bulanda, Tomasz Chacewicz, KrystianCiechowicz, Marek Cieliczko, Jacek Cieślak, Piotr Dmitruk,Jakub Galicki, Joaquín García Gázquez, Paweł Janczarek,Tomasz Janiszewski, Libor Jekl, Adam Juszczak, ŁukaszKapelski, Tomasz Kica, Zdeněk Krčmář, Rafał ZbigniewLebioda, Tomasz Modłasiak, Apoloniusz Musiałek, MichałMyszczyj, Marek Naja, Adam Obrębski, Artur Oślizło,Luciano Rodriguez, Michał Rosiak, Radosław Rzeszotarski,Zdeněk Šebesta, Luděk Špunda, Rafał Strojec, MarcinSurzyn, Przemysław Syposz, Kamil Feliks Sztarbała,Przemysław Szymczyk, Jakub Vilingr, Tomek Wajnkaim,Robert Wójcik, Luboš Zach, Artur Żółty
Redakcja zastrzega sobie prawo do dokon waniaskr t w tekst w i zmian t tuł w oraz nie ponosiodpowiedzialności za opinie autor w zawartew tekstach. Materiał w nie zam wion ch niezwracam .
W dawca: KAGERO Publishing Sp. z o.o.20-258 Lublin, ul. Akacjowa 100, Turka, oś. Borek,tel./fax 081 749 11 81www.kagero.pl, [email protected]
Prezes zarządu: Damian Majsak, [email protected]
Marketing: Joanna Majsak (dyr.),[email protected]ż: e-mail: [email protected],tel. 81 749 20 20
W dawca magaz nu modelarskiego Super Mo -del ostrzega P.T. Sprzedawc w, że sprzedaż ak -tualn ch i archiwaln ch numer w czasopismapo innej cenie niż w drukowana na okładcejest działaniem na szkod W dawc i skutkujeodpowiedzialnością karną.
ISSN 1733-8964Nakład: 4000 egz.Redaktor naczeln : Damian MajsakRedaktor prowadząc : Maciej Góralczyke-mail: [email protected]
Sekretarz redakcji:Stanisław Powała-Niedźwieckie-mail: [email protected]. 81 749 11 82
Opracowanie gra czne: Damian Majsak,Marcin WachowiczDTP: Tomek WajnkaimKorekta: Stanisław Powała-NiedźwieckiTłumaczenia: Maciej Góralczyk,Rafał Strojec, Marcin Surzyn
P O L E C A M Y :
P O L E C A M Y :
Super Model nr 4/2012
Wakacje i związany z nimi „okres ogór-kowy” na rynku modelarskim mają się już ku końcowi, więc wkrótce znówbędziemy zasypywani kolejnymi no-
winkami. Z jednej strony cieszy pojawianie się
nowych replik czy dodatków, z drugiej zaś, jestich już tyle, że łatwo stracić rachubę. Z tegowzględu redakcja Super Modelu nie ustajew próbach nawiązywania współpracy z kolej-nymi producentami, by móc przybliżyć Wamich wyroby.
Także i w tym segmencie rynku prymwiodą obecnie Chiny, gdzie kolejne manu- faktury rosną jak grzyby po deszczu. Stądteż dość szeroka reprezentacja tamtejszychwytwórców w bieżącym numerze. W dzialerecenzji znajdziecie zatem opinie naszychwspółpracowników na temat waloryzacjiE.T. Model i Griffon Model, a także miniatury„Czarnej Wdowy” ze stajni Great Wall Hobby.
Pochodzące z Kraju Środka repliki libijskiejToyoty i Tygrysa są także bohaterami relacjiz budowy autorstwa Kamila Feliksa Sztarbałyi Jacka Cieślaka. Tej ostatniej towarzyszy ar-tykuł Huberta Michalskiego traktujący o ma-lowaniu Tigerów wczesnej produkcji, okra-szony sylwetkami barwnymi namalowanymiprzez Jacka Pasiecznego.
Wspominając o modelarskich potęgach, niesposób nie wymienić naszych południowychsąsiadów. Z wypustami czeskich rm zmierzylisię Kamil Feliks Sztarbała i Jakub Galicki. Z koleiJ7W1 Shinden w skali 1:32 to co prawda model
japońskiej Zoukei-Mury, ale zbudowany przezniezawodnego Zdenka Šebestę.Przemek Szymczyk ponownie zaskakuje nie
tylko mistrzowskim malowaniem, ale i nietuzin-kową podstawką pod gurkę, podkreślającą jejwalory. Czasami jednak winieta musi służyć od-wróceniu uwagi od mankamentów modelu. Takąsytuację opisuje Adam Juszczak, relacjonując bu -dowę Sd.Kfz.251/17 w skali 1:72.
Na stronie 19 opublikowaliśmy wyniki nasze-go Multimedialnego Konkursu Modelarskiego.Zwycięzcom gratulujemy, przy czym warto pod-kreślić, że każdy z uczestników otrzymał upomi-nek od O cyny Wydawniczej Kagero. Płytę zezdjęciami konkursowych modeli oraz dodatkową
niespodzianką dołączymy do kolejnego wydaniaSuper Modelu. Tymczasem gorąco zachęcam dowzięcia udziału w konkursie „Pionierzy lotnictwa1914–1918”. Zasady rywalizacji i kupon zgłosze-niowy znajdziecie na s.15–16.
Serdecznie pozdrawiamMaciej Góralczyk
REDAKTOR PROWADZĄCY
Drodzy Czytelnicy!
www.facebook.com/Kagero.SM
W NUMERZE:
N w i. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 4
REcENZjE
„Luftwaffe im F us” Editi n N .20 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 6
Taliban T-62M1 c nversi n set. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 7
D dat i d Dan. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 8N rt r p P-61A ‘Bla Wid w’ Glass n se . . . . . . . . . . . . . . 9
Wal r za e d U-B tów VII c i VII D . . . . . . . . . . . . . . . . . 10
Deuts es S nellb t S-100 class . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 12
ABc MoDELARSTWA
Pra a z elementami f t trawi n mi (cz. 2) . . . . . . . . . . . . . 14
chEMIA MoDELARSkA
Mr.clear Glue II. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 18
SAMoLoTy Z SZAchoWNIcą
MiG-29UB (cz. 2) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 20SAMoLoTy
k us u j7W1 S inden. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 26
Martin 167-A.3. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 34
PojAZDy
We ie d gr . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 40
Barw w zesn T gr sów . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 46
Libi s a sam bieżna w rzutnia ra iet. . . . . . . . . . . . . . . . . 48
DIoRAMy I WINIETy
Sd.kfz.251/17 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 58FIGURkI
Brand . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 64
MoDELARNIE
W wanie m delars ie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 70
8/19/2019 Super Model Nr 41
4/72
NoWoścIN win i z kS-M del
Miles Magister 1:72
Producent: RS ModelsNumer katalogow : 92117 & 92120Rodzaj: wtryskKalkomanie: 4/5 malowańUwagi: wydanie 'Maggiebomber' z nr kat. 92120
curtiss P-40k War aw '2 in 1' 1:72
Producent: Sword
Numer katalogow : 72063Rodzaj: wtryskIlość cz ści: 2 x 66Kalkomanie: 4 malowaniaUwagi: zawiera el. 2 modeli
kitt aw III s rt tail '2 in 1' 1:72
Producent: SwordNumer katalogow : 72064Rodzaj: wtryskIlość cz ści: 2 x 66Kalkomanie: 3 malowaniaUwagi: zawiera el. 2 modeli
Lig tning P-322 I 1:72
Producent: RS ModelsNumer katalogow : 92093Rodzaj: wtryskIlość cz ści: 87 plastikowychKalkomanie: 3 malowaniaUwagi: zawiera el. żywiczne
ki-100-I L w-Ba t pe 1:72
Producent: RS ModelsNumer katalogow : 92121Rodzaj: wtryskIlość cz ści: 55 plastikowychKalkomanie: 4 malowaniaUwagi: zawiera el. żywiczne
ki-100-I hig -Ba t pe 1:72
Producent: RS ModelsNumer katalogow : 92126Rodzaj: wtryskIlość cz ści: 55 plastikowych
Kalkomanie: 3 malowaniaUwagi: zawiera el. żywiczne
ki-100-II wit super arger 1:72
Producent: RS ModelsNumer katalogow : 92128Rodzaj: wtryskIlość cz ści: 55 plastikowychKalkomanie: 3 malowania
Uwagi: zawiera el. żywiczne
N win i z Eduard P ls a Sp. z . .
Avr Ans n M .I 'Gr upe Art is' 1:72
Producent: Special HobbyNumer katalogow : 72254Rodzaj: wtryskIlość cz ści: 42 plastikowe
Kalkomanie: 2 malowaniaUwagi: edycja limitowana, zawiera el. żywiczne
i fototrawione
Messers mitt Bf 110 E 1:72
Producent: Eduard
Numer katalogow : 7083Rodzaj: wtryskIlość cz ści: 132 plastikoweKalkomanie: 5 malowańUwagi: zawiera el. fototrawione i maski
c-60 L destar 'Lignes Aeriennes Militairesde la Fran e' 1:72
Producent: Special HobbyNumer katalogow : 72255Rodzaj: wtryskIlość cz ści: 131 plastikowychKalkomanie: 2 malowaniaUwagi: edycja limitowana, zawiera el. fototra-
wione i żywiczne
cAc cA-13 B merang 1:72
Producent: Special HobbyNumer katalogow : 72252Rodzaj: wtryskIlość cz ści: 55 plastikowychKalkomanie: 4 malowaniaUwagi: zawiera el. żywiczne
ki-43-III 'Aux les c uleurs Fran ais' 1:72
Producent: Special HobbNumer katalogow : 72253Rodzaj: wtryskIlość cz ści: 54Kalkomanie: 2 malowaniaUwagi: edycja limitowana
Vaut ur IIA 'IDF Atta B mber' 1:72
Producent: Special HobbyNumer katalogow : 72096Rodzaj: wtryskKalkomanie: 4 malowaniaUwagi: zawiera el. fototrawione i żywiczne
Vaut ur IIN 'Armée del Air' 1:72
Producent: AzurNumer katalogow : A0100Rodzaj: wtryskKalkomanie: 4 malowaniaUwagi: zawiera el. fototrawione i żywiczne
Air Dh-2 1:48
Producent: EduardNumer katalogow : 8443Rodzaj: wtryskIlość cz ści: 88Kalkomanie: 1 malowanieUwagi: edycja Weekend
F er Dr.I 1:48
Producent: EduardNumer katalogow : 8491Rodzaj: wtrysk
Ilość cz ści: 71Kalkomanie: 1 malowanieUwagi: edycja Weekend
P-38j ver Eur pe 1:48
Producent: EduardNumer katalogow : 1170
Rodzaj: wtryskIlość cz ści: 94 plastikoweKalkomanie: 6 malowańUwagi: edycja limitowana, wypraski Academy,
zawiera el. fototrawione, żywiczne, gu -mowe opony i maski
F e-Wulf Fw 190 A-9 1:48
Producent: EduardNumer katalogow : 8187Rodzaj: wtryskIlość cz ści: 136 plastikowychKalkomanie: 5 malowańUwagi: zawiera el. fototrawione i maski
F-16A 'NATo Fal ns' 1:48
Producent: EduardNumer katalogow : 1172Rodzaj: wtryskIlość cz ści: 285 plastikowychKalkomanie: 4 malowaniaUwagi: edycja limitowana, wypraski Kinetic, za -
wiera el. fototrawione, żywiczne i maski
Bl MB.152c.1 'Red & yell w Strip
Producent: AzurNumer katalogow : A094Rodzaj: wtryskIlość cz ści: 91 plastikowychKalkomanie: 3 malowaniaUwagi: zawiera el. fototrawione i żywiczne
4 SUPER MODEL nr 4/2012
8/19/2019 Super Model Nr 41
5/72
NoWoścIN win i z TANk M dels
Pz.kpfw. IV krupp Pr t t pe 1:72
Producent: Tank ModelsNumer katalogow : 72106Rodzaj: żywicaUwagi: zawiera metalową lufę
10,5 m k18 auf Panzer Selbstfa rlafetteIVa 'Di er Max' 1:72
Producent: Tank ModelsNumer katalogow : 72102Rodzaj: żywica
'Sturer Emil' Vk. 3001( ) 1:72
Producent: Tank Models
Numer katalogow : 72104Rodzaj: żywicaUwagi: zawiera metalową lufę
Ardelt Waffentrager wit 88 mm Pak 43/L71 1:72
Producent: Tank ModelsNumer katalogow : 72103Rodzaj: żywicaUwagi: zawiera metalową lufę
krupp/Ste r Waffentrager wit 88 mm Pak
43/L71 1:72
Producent: Tank ModelsNumer katalogow : 72112
Rodzaj: żywica
Uwagi: zawiera metalową lufę
N win i Stalingrad
Russian Gun crew 1943-45 1:35
Producent: StalingradNumer katalogow : S-3556Rodzaj: żywicaIlość: 4 gury
German Tan crew 1939-45 1:35
Producent: StalingradNumer katalogow : S-3004Rodzaj: żywicaIlość: 3 gury
N win i E.T. M del
c TZ S-65 Tra t r 1:35
Producent: E.T. ModelNumer katalogow : E35-145Rodzaj: el. fototrawioneUwagi: waloryzacja zestawu Trumpeter 05538
Will s MB jeep 1:35
Producent: E.T. ModelNumer katalogow : E35-126Rodzaj: el. fototrawione i miedziane drucikiUwagi: waloryzacja zestawu Tamiya 35219
L4500R Maultier 1:35
Producent: E.T. ModelNumer katalogow : E35-135Rodzaj: el. fototrawioneUwagi: waloryzacja zestawu Zvezda 3603
L4500R Weig ted R ad W eels 1:35
Producent: E.T. ModelNumer katalogow : ER35-039Rodzaj: el. żywiczne, 3 kołaUwagi: waloryzacja zestawu Zvezda 3603
L4500A/L4500S Weig ted R ad W eels 1:35
Producent: E.T. ModelNumer katalogow : ER35-040Rodzaj: el. żywiczne, 7 kółUwagi: waloryzacja zestawów Zvezda 3596 i 3647
StuG IV late pr du ti n basi 1:35
Producent: E.T. ModelNumer katalogow : E35-137Rodzaj: el. fototrawione i metalowe linyUwagi: waloryzacja zestawów Dragona, nie za -
wiera mocowań schürzenów!
S ürzen f r StuG IV 1:35
Producent: E.T. ModelNumer katalogow : EA35-080Rodzaj: el. fototrawioneUwagi: waloryzacja zestawów Dragona
Fenders f r StuG IV 1:35
Producent: E.T. ModelNumer katalogow : EA35-079Rodzaj: el. fototrawioneUwagi: waloryzacja zestawów Dragona
M24 c affee earl pr du ti n 1:35
Producent: E.T. ModelNumer katalogow : E35-136Rodzaj: el. fototrawione i metalowe linyUwagi: waloryzacja zestawu Bronco 35069
M1000 heav Equipment Trailer 1:35
Producent: E.T. ModelNumer katalogow : E35-133Rodzaj: el. fototrawioneUwagi: waloryzacja zestawu HobbyBoss 85502
U.S. M1070 Tru 1:35
Producent: E.T. ModelNumer katalogow : E35-131Rodzaj: el. fototrawioneUwagi: waloryzacja zestawu HobbyBoss 85502
'Buffal ' 6x6 MPcV Weig tedR ad W eels 1:35
Producent: E.T. ModelNumer katalogow : ER35-043Rodzaj: el. żywiczneUwagi: 7 kół, waloryzacja zestawu Bronco
35100
Mer ava M .IV Value Pa 1:35
Producent: E.T. ModelNumer katalogow : S35-009Rodzaj: el. fototrawione, sprężynki i met. linaUwagi: waloryzacja zestawu HobbyBoss 82429
w w w . k a g e r o . p l nr 4/2012 SUPER MODEL 5
8/19/2019 Super Model Nr 41
6/726 SUPER MODEL nr 4/2012
REcENZjEP o L E c A M y
Publi a a ufund wana przez
Maciej G ralcz k
Niewiele wody w Łynie upłynęło, nimdzięki uprzejmości Benedicte i AxelaUrbanke na moje biurko tra ło dwudzie-ste, jubileuszowe wydanie „Luftwaffe imFocus”. Jubileusz ten jest zresztą podwójny,bowiem dziesiątą rocznicę powstania świętu - je Luftfahrtverlag Start. Z tej okazji na łamachmagazynu pojawiło się więcej niż zazwyczajkolorowych zdjęć (aż 10), jak również sylwetkabarwna w nietypowym rozmiarze. Pracę cenio-nego w branży Claesa Sundina, przedstawiają-cą Ju 88 C-4 asa Nachtjagd, Lt. Hansa Hahna,mamy okazję podziwiać na rozkładówce wielko -
ści aż 3 stron formatu A4! To prawdziwa grat-ka, zważywszy na fakt, że koloro-we pro le większych samolotówzazwyczaj prezentowane są w du-żym pomniejszeniu, co utrudniawychwycenie szczegółów i doce-nienie kunsztu ilustratora.
Co jeszcze znajdziemy w tymnumerze? Otóż uwagę Czytelnikamogą przykuć m.in. piękne zbli-żenie na ozdobiony potężnymrysunkiem miecza Zygfryda (czyznacie Pieśń o Nibelungach?)przód Ju 88 A-4 dowódcy KG 3, fotografia porzuconego Fw190 A-8 z nietypowym ozna-kowaniem taktycznym, kolo-rowe zdjęcie pozostawionychw jednym z hangarów norym -berskiego lotniska Bf 109 K-4z późnych serii produkcyjnych,malowniczy śródziemnomor-ski pejzaż z BV 222 V1 w roligłównej (także w kolorze!) czyseria fotogramów Emila w wy- jątkowo dziwnym kamu ażuw kropki. Sympatycy asów do -cenią nieźle zilustrowane arty -kuły o Wernerze Macholdzie,wspomnianym już HansieHahnie oraz łowcy czołgów,Antonie Korolu, zaś miłośnicyheraldyki tym razem otrzymu - ją możliwość zapoznania sięz detalami „wilka pożerające-go T-34”, czyli mało znanego
godła 10.(Pz)/SG 3. Redakcja nie zapomniała
także o czytelnikach o bardziej technicznychzainteresowaniach. Prócz kilku ciekawych zbli-żeń na podskrzydłowe zasobniki z działkamiJu 87 G, kilkustronicowy artykuł poświęco-no zasobnikowi strzeleckiemu Waffenbehälter
81 A „Gießkanne” (konewka). Dotychczas niespotkałem się z jego miniaturą w jakiejkolwiekskali, zatem miejmy nadzieję, że jakiś wytwór-ca dodatków zainteresuje się tym tematem.Tymczasem zarówno producentów waloryzacji, jak i przede wszystkim zwyczajnych modelarzyzachęcam do sięgnięcia po najnowsze wydanie„Luftwaffe im Focus”. Zakupu można dokonaćbezpośrednio u wydawcy, a niezbędne informa -cje znajdziecie na stronie www.luftfahrtverlag-
-start.de. m
„Luftwaffe im FEditi n N .20Luftfa rtverlag Start,Bad Zwis ena n 2012
ABER
www.aber.net.plAK-INTERACTIVE
www.ak-interactive.comAML
www.aml.czBALATON MODELL
www.balatonmodell.huBLUE CAT MODELS
www.blue-cat-models.chBRAVO6
bravo6.diorama.ruEDUARD
www.eduard.comE.T. MODEL
www.etmodeller.comFLY
www.y814.czФОТОТРАВИЕНИЕ GoNzA
gonza.moy.suGREAT WALL HOBBY
www.lionroar.net
GRIFFON MODELwww.griffonmodel.com
HAD
www.had.huHK MODELS
www.hk-models.comHGW
battleeld.eshop-zdarma.czKITTY HAWK MODELS
www.kittyhawkmodel.comKORA MODELS
www.lfmodels.cz/koraLUFTFAHRTVERLAG-START
www.luftfahrtverlag-start.deLZ Model
www.lzmodels.wbs.czMASTER
www.master-model.plMENG MODEL
www.meng-model.com
8/19/2019 Super Model Nr 41
7/72w w w . k a g e r o . p l nr 4/2012 SUPER MODEL 7
P o L E c A M y
Zestaw ufund wan przez
S k L E P y :
Taliban T-62M1c nversi n setMIG Pr du ti ns s ala 1:35 nr at. MP 35-372
Tomasz Janiszewski
Dzięki uprzejmości sklepu modelarskiego Exito otrzymałem do recenzji zestaw do konwersjitrumpeterowskiego T-62 Mod. 1972 do wersji T-62M1. T-62 był pierwszym na świecie czoł-giem drugiej generacji, używanym powszechnie w wielu kon iktach zbrojnych, w tym takżepodczas wojny w Afganistanie. Mudżahedini zdobyli podczas kon iktu około 20 radzieckich
wozów tego typu, a po wycofaniu wojsk radzieckich przejęli bliżej nieokreśloną ilość tych czoł-gów od sił rządowych. Prawdopodobnie kilka nadal pozostaje w użyciu. Firma MIG Productionstwierdzi, że swoją konwersję przygotowała na podstawie zdjęć konkretnego egzemplarza, wyko-nanych około 2005 roku.
Zestaw zapakowany jest w kartonowe pudełko okraszone zdjęciem modelu wykonanego przezMichaela Rinaldiego. W środku znajdziemy kompletną nową wieżę z osłonami antyradiacyjnymizapożyczonymi z czołgu T-72, dalmierz laserowy KTD, system obserwacji IK-13 oraz dodatko-we opancerzenie wieży, ochrzczone przez radzieckich czołgistów „brwiami Breżniewa”. Ponadtootrzymujemy dodatkowe opancerzenie przedniej i spodniej części kadłuba z hakami holowniczymiod T-72, miękki drut o średnicy 0,6 mm oraz szereg żywicznych złączek, które ułatwią nam od-tworzenie układu paliwowego. Wszystko prócz drutu odlano z żywicy z dużą dbałością o detale.Trzeba jednak mieć na uwadze, że konwersja, oparta na konkretnym czołgu sił talibańskich, nieprzedstawia pełnej mody kacji M1. Brakuje kilku elementów jak choćby gumowych ekranów osła -niających boki kadłuba. Obrazkowa instrukcja montażu mogłaby być nieco bardziej przejrzysta,brak też jakiejś planszy barwnej z sugerowanym malowaniem, bądź choćby zdjęcia wzorcowegoegzemplarza. Na szczęście w internecie można znaleźć fotogra e talibańskich T-62M1. Tym, którzychcą wykonać model T-62BDD m. 1984, polecam z kolei zakup najnowszego zestawu Trumpeterao numerze katalogowym 01554. m
8 / 1 0oc E NA Z E S TA W U
MINIATURE FACTORY
www.miniaturefactory.netMPK MODELLBAU GMBH
www.mk72.chMPM PRODUCTION LTD.
www.cmkkits.comPANDA HOBBY
www.panda-hobby.comPAVLA MODELS
www.pavlamodels.czREALITY IN SCALE
www.realityinscale.comRS MODELS
www.rsmodels.czSTALINGRAD
stalingrad.diorama.ruSWORD
www.swordmodels.czVALLEJO
www.acrylicosvallejo.comWESPE MODELS
www.wespemodels.ro
AEROSKLEP
www.ne-art.com.plEduard Polska Sp. z o.o.
ul. Tęczowa 3853-602 Wrocław
ul. Św. Ducha 2388-100 Inowrocław
www.hobby.szeroka5.plKS-Model
ul. Targowa 342-200 Częstochowa
www.ksmodel.plMOJE HOBBY
www.mojehobby.plSAHARA HOBBY
www.saharahobby.plTAMANOIR MAQUETTES
www.tamanoir.chTANK MODELS
www.sklep.tankmodels.pl
8/19/2019 Super Model Nr 41
8/728 SUPER MODEL nr 4/2012
REcENZjE Zestaw ufund wane przez
Przem sław Sz mcz k
Model samobieżnej armatohaubicy 152--mm ShkH Dana wz. 77 zyskał sporąpopularność wśród krajowych modela -rzy, głównie za sprawą używania pojaz -
du przez Wojsko Polskie. Nie bez znaczenia jestrównież dość atrakcyjna cena wypustu HobbyBossa, zwłaszcza biorąc pod uwagę gabarytyminiatury.
Za sprawą innego chińskiego producenta, r-
my E.T. Model, możemy teraz wydać nieco wię -cej, aby wzbogacić pojazd o części fototrawionei żywiczne. Wytwórca z Szanghaju ma w ofercietrzy komplety blaszek oraz żywiczne koła z za-znaczonym odkształceniem opony pod wpły -wem masy Dany. Podstawowy zestaw fototra -wiony (E35-083) składa się z trzech dużych i jed -nego niewielkiego arkusza blaszek, a także małejkliszy, na której znajdziemy szybki peryskopów.Każdy arkusz został z obu stron zabezpieczonysamoprzylepną folią – to świetne rozwiązanie!Pozostawiając spodnią warstwę unikamy ryzyka
„wystrzelenia w kosmos” najmniejszych elemen -tów podczas ich odcinania. Pakiet jest bardzobogaty i pomaga w odtworzeniu masy małychi jeszcze mniejszych detali. Niestety, nie znaj-dziemy w nim żadnych części wnętrza kabiny,mamy natomiast np. wewnętrzne powierzchniedrzwi i włazów wieży – użyteczne w zasadzie jedynie wtedy, gdy zdecydujemy się na samo -dzielne wykonanie jej wnętrza. Blaszki są dośćsztywne. Elementy, które wymagają zwinięciawarto dobrze wyżarzyć, wtedy zyskują na pla-styczności. Wydrukowana na charakterystycz-nym zielonym papierze instrukcja składa sięz czterech stron formatu A4.
Oprócz zestawu blaszek do waloryzacji sa-
mego pojazdu, którego uzupełnienie stanowiąostre i precyzyjne odlewy kół z ugięciem opon,sprzedawane pod numerem kat. ER35-014, war -to sięgnąć także po dodatki wzbogacające po -mocnicze uzbrojenie Dany, czyli wielkokalibrowykarabin maszynowy DSzK. E.T. Model oferujetutaj pakiet dwóch identycznych blaszek umoż-liwiający zdetalowanie dwóch karabinów (EA35--043) oraz komplet czterech skrzynek amunicyj-nych do nich (EA35-044). Warto zaznaczyć, żedwie skrzynki są również obecne w zestawieEA35-043.
Podsumowując, opisywane wyroby E.T. Modelsą godne polecenia i z pewnością pomogą w zbu -dowaniu bardzo szczegółowej miniatury „Danuty”.
Rezultat ich zastosowania zaprezentuję w jednymz kolejnych wydań Super Modelu. Dziękuję pro-ducentowi za przekazanie egzemplarzy do recen-zji. Dodatki z chińskiej wytwórni można zamówićw sklepie Sahara Hobby.
m
D dat i d Dan E.T. M del s ala 1:35 nr at. E35-083,ER35-014, EA35-043, EA35-044
9 /1 0 o c E NA Z E S TA W ó W
8/19/2019 Super Model Nr 41
9/72w w w . k a g e r o . p l nr 4/2012 SUPER MODEL 9
Zestaw ufund wan przez
Dzięki uprzejmości europejskiego przed-stawiciela rmy Great Wall Hobby, panaGuido Hoppa, w moje ręce tra ł najnow-szy wypust chińskiego producenta: P-61A
w skali 1:48. To już kolejna inkarnacja miniaturytego pięknego samolotu. Tym razem mamy doczynienia z repliką maszyny z zamontowaną wie -życzką uzbrojoną w cztery karabiny maszynowe
M2 oraz transparentną osłoną radaru na nosie.Wewnątrz solidnych gabarytów pudła znaj -dziemy mnóstwo wyprasek z szarego plastiku.Oko przyciągają eleganckie, ligranowe detale,delikatne linie podziału i zaznaczenia inspekcji,włącznie z zaakcentowaniem śrub montażo -wych. Nie znajdziemy tu tak zwanych „chińskichnitów”, które swą nazwę i złą sławę wzięły odnazbyt wyrazistych otworków wierconych w po -wierzchniach wielu modeli Trumpetera. Takżepowierzchnie sterowe nie mają przesadzonej faktury. Czujność powinny jednak budzić śladypo wypychaczach na wewnętrznych stronachścian kadłubów. Na szczęście większość z nichzniknie pod detalami wyposażenia.
W poprzedniej edycji miniatury P-61 wi-doczną ułomnością był kształt osłon silników.Projektanci GWH odrobili lekcje i w nowym wy -daniu osłony zostały odpowiednio wydłużone,również silniki uzupełniono o brakujące detale.Problemem pozostają jednak śmigła. Próba sko -rygowania wcześniejszych błędów w tym przy-
padku okazuje się niezbyt udana. Zarówno wiel -kość, jak i przekrój wciąż stanowią dość swo-bodną interpretację oryginału. Za dość kuriozal -ne, jak na tę skalę, uważam też odlanie każdegośmigła jako jednego elementu wraz z kołpakiem.
To rozwiązanie typowe raczej dla skali 1:144.W konstrukcji takiej jak P-61 olbrzymie zna-czenie ma jakość elementów przeźroczystych.Trzeba przyznać, że prezentują się one dosko -nale, są cienkie, bez efektu soczewki. Wprawneoko zauważy pewne nieścisłości w kształcie
czy wielkości niektórychsekcji, ale moim zdaniemw najmniejszym stopniu niedyskwali kuje to modelu.Puryści zapewne poczekająna zestaw korekcyjny z prze -źroczystej żywicy (takowyprzygotował już z myśląo P-61 Monogramu rosyjskiVector) lub formowany próż -
niowo. Warto podkreślić, że przeźroczysta osło -na radaru jest mleczna, zgodnie z oryginałem.
W pudełku znajdziemy jednak także takiedetale, które tylko z pozoru podnoszą atrakcyj-ność zestawu. Dla przykładu, fototrawione ha-
mulce aerodynamiczne są zbyt cienkie, by staćsię skuteczną imitacją tego elementu w pozycjiotwartej.
Brakuje też pewnej części, która rozwiązałabywiele problemów. Specy czna konstrukcja sa-molotu wymaga dociążenia jego przedniej sek-cji. Jedyne miejsce, gdzie może się zmieścić takibalast, to dość niewielka przestrzeń pomiędzytablicą przyrządów a tylną ścianą sekcji rada-ru. W instrukcji montażu ładnie pokazano, jakikształt powinno mieć dociążenie. Szkoda jednak,że takiego ołowianego ciężarka nie dołączonodo zestawu, co zdarza się na przykład w niektó-rych modelach czeskiego Eduarda.
Kalkomanie generalnie nie budzą zastrzeżeń.Wydrukowano je ładnie i precyzyjnie, „nose-ar-ty” nie odstraszają topornością w przeciwień -stwie do wielu innych wyrobów. Trzeba równieżpochwalić producenta za wybór interesującychmalowań. Jako ciekawostkę można odnoto -wać fakt, że część napisów eksploatacyjnych tozbiory nic nieznaczących zbitek słów czy liter.Tyleż ucieszne, co na dobrą sprawę niewidocznew gotowej miniaturze.
Pewne obawy mogą budzić maski do oszkle-nia. To miło, iż zostały załączone do modelu, jednak ponownie wykonano je w formie papie-rowych naklejek. Użyłem ich już podczas budo-wy Fw 189 chińskiego wytwórcy i niestety niezdały egzaminu najlepiej, szczególnie na obłych
fragmentach oszklenia.Na koniec jeszcze jedna rzecz, może mniej
ważna, ale w sumie stanowiąca miły dodatekdla miłośników lotnictwa. Otóż zestaw zawieraplanszę z gra ką z pudełka, w sam raz do opra-wienia i powieszenia w gabinecie. m
N rt r p P-61A ‘
Wid w’ Glass n sGreat Wall h bb s ala 1:48 nr a8 / 1 0
o c E N A Z E S T AW U
Kamil Feliks Sztarbała
8/19/2019 Super Model Nr 41
10/7210 SUPER MODEL nr 4/2012
REcENZjEREcENZjE Zestawy ufundowane przez
Firma Griffon Model z Hongkongu jest zna-na przede wszystkim z waloryzacji modeli
pojazdów wojskowych w skali 1:35. W jejofercie znajduje się również kilka pozycji ad-resowanych do modelarzy budujących miniaturyokrętów wojennych. Po zestawach do waloryzacjiSchnellbootów w skali 1:72 na rynek tra ły ak-cesoria dedykowane replikom U-Bootów rmyRevell w skali 1:144. Zestaw N144001 przeznaczo -ny jest do wersji VII C (nr kat. 05038), zaś N144002do wersji VII D (nr kat. 05009) – podwodnego sta-wiacza min. Ponieważ różnice pomiędzy nimi niesą wielkie, omówię je łącznie.
Całość została zapakowana w sztywne, bardzoestetyczne pudełka wyłożone gąbką, lecz jak sięokazało, nie było to zabezpieczenie wystarczające.Zawartość to cztery blaszki fototrawione w przy-padku wersji VII C oraz pięć blaszek w przypadkuVII D. Cztery arkusze z podstawowymi elemen-
tami są identyczne w obu kompletach, różnicemiędzy nimi znajdziemy dwie. Pierwsza z nich topiąta blaszka z charakterystycznym garbem za kio -skiem występującym w odmianie D, a zawierają-cym szyby minowe. Mamy możliwość wykonaniaich z otwartymi pokrywami, lecz zawartość szy-bów i same miny musimy już zrobić samodzielnie.Druga różnica to uzupełnienie zestawu do walory -zacji U-Boota typu VII C kalkomanią z godłami kilkunajbardziej znanych przedstawicieli tego typu, naczele ze słynną „Śmiejącą się Krową z Lorrient”
czyli U-69 Josta Metzlera, z czego się osobiściebardzo cieszę. Okręt ten możemy zresztą zbudo -wać z dwoma różnymi wersjami używanego nanim godła. Ponadto dysponujemy oznaczeniamidla U-564, U-95, U-552, U-338, U-77, U-94, U-753,U-581 oraz dla 7., 9. i 29. Flotylli U-Bootów, a także
proporczykami wywieszanymi przez załogi po ko -lejnych odniesionych zwycięstwach. W obu zesta -wach otrzymujemy również wytoczone z metaluperyskopy – bojowy z podstawą i nawigacyjny,lufy do dział kal. 88 mm, przeciwlotniczych działkal. 20 mm oraz torpedę. Mamy też do dyspozycjikawałki polistyrenowych prętów i drutu o różnejgrubości.
Blaszki i pozostałe dodatki umożliwiają kom-pleksową waloryzację modeli. Jakość wszystkichelementów nie budzi żadnych zastrzeżeń, są de -likatnie i precyzyjnie wykonane. W oparciu o niemożemy wyposażyć w detale niemal wszystkiesekcje budowanych replik, a nawet pójść dalej,gdyż dysponujemy kompletnym osprzętem do za -
ładunku torped, czyli otwartym lukiem w pokładziewraz z pokrywami, dźwigiem torpedowym i samątorpedą. Kadłub tej ostatniej wytoczono z alumi-nium, zaś drobne detale takie jak usterzenie czyobejmy znajdujemy na arkuszach fototrawionych.Warto też zwrócić uwagę na reling wokół platfor-my działka 20 mm – tzw. ogród zimowy. Składasię on z kilkunastu detali oraz szablonu, który po-winien ułatwić nam montaż. Kolejne kilkanaścieelementów to oba peryskopy, przy czym bojowyskłada się z toczonej kolumny i podstawy, orazkilkunastu drobnych detali z blaszki. Nawigacyjny jest nieco skromniejszy, ale również bardzo do-kładnie odwzorowany. Kolejna porcja detali towyposażenie kiosku, pokładu itp.
Do każdego zestawu dołożono kilkustronico-wą instrukcję, której szata gra czna trochę przy -pomina te znane z wyrobów Eduarda. Konieczna
jest jej dokładna analiza przed rozpoczęciem bu -dowy, żeby uniknąć przykrych niespodzianekprzy klejeniu.
Reasumując, oba zestawy Griffona sprawiają,że do wykonania z porządnych modeli Revellabardzo wiernych i szczegółowych replik nie po-trzebujemy niczego więcej. Uzyskamy oryginal-nie prezentujące się modele, zwłaszcza dziękipokazaniu załadunku torpedy. Jedyną wadęobu zestawów, jeżeli można tu użyć tego sło -wa, stanowi sposób ich pakowania. Wytwórcastrzelił sobie w kolano, w dość lekceważący spo -
sób podchodząc do zabezpieczenia elementóww pudełkach. Znakomite przecież, a zarazem de -likatne arkusze fototrawione wsadzono do jednejtorebki, nie przekładając ich nawet kawałkiemkartonu. W efekcie blaszki pozahaczały o sie-bie, powyginały się, a niektóre drobiazgi uległy
Wal r za ed U-B tów VII c iGriff n M del s ala 1:144 nr at. N144001 & N14
9 / 1 0oc E NA Z E S TA Wó W
Marcin Wawrz nkowski
8/19/2019 Super Model Nr 41
11/72
Zestawy ufundowane przez
zniszczeniu. Ponadto w jednej z torebek z lufa-mi i peryskopami pęknięty był szew i wszyst-ko rozsypało się po pudełku, które na szczę -ście było zaklejone. Zapoznawszy się z obomazestawami stwierdziłem, że zbuduję miniaturyU-Bootów z użyciem dodatków z Griffona dla
samej przyjemności klejenia, a swoimi wrażenia -mi nie omieszkam podzielić się na łamach SuperModelu. Obydwa zestawy można nabyć w skle -pie Sahara Hobby, zaś producentowi chciałbympodziękować za przekazanie egzemplarzy na po -trzeby niniejszej recenzji. m
R E K L A M A
8/19/2019 Super Model Nr 41
12/7212 SUPER MODEL nr 4/2012
Projekt tej bardzo groźnej broni wywodził sięz cywilnego jachtu motorowego „Oheka II”,zbudowanego w 1927 r. dla prywatnegoodbiorcy. Łodzie typu Schnellboot (szybkie
jednostki pływające) produkowała spółka LürssenBremen-Vegesack. Niemcy, ograniczeni ustalenia -
mi Traktatu Wersalskiego dotyczącymi stanu po-
siadanych okrętów wojennych, skupili się na roz-
woju tego typu małych łodzi, które później wzięłyintensywny udział w działaniach morskich pod-czas II wojny światowej. Schnellbooty w służbieKriegsmarine siały postrach głównie wśród mniej -szych jednostek alianckiej żeglugi. Łodzie te ope-rowały w większości na wodach przybrzeżnychcałej Europy, gdzie przejęły zadania niszczycieli,a ich ataki torpedowe często kończyły się dużymisukcesami. Schnellbooty z powodzeniem dzia-
łały również w nocy, a w ramach dodatkowychzadań łodzie te dokonywały minowań oraz pro-wadziły patrole przeciwpodwodne, włącznie z głę -binowym bombardowaniem wykrytych okrętówpodwodnych. Ogółem załogi tych jednostek za -topiły podczas bezpośrednich ataków lub za po -mocą min 138 statków handlowych i ponad 40okrętów, a wiele kolejnych poważnie uszkodziły.Wraz ze wzrastającą potęgą aliantów ich znacze-nie słabło, głównie wskutek lotniczej przewagisprzymierzonych.
M del RevellaChociaż to dość leciwy zestaw, w sprzedaży na -
dal pojawiają się jego reedycje. Revell wypuściłna rynek dwie miniatury łodzi typu S-100 z nu-merami katalogowymi 05051 i 05002, przy czymtę drugą wzbogacił o trzy ramki z alternatywny-mi częściami. Co znajdziemy w pudełkach? Otóżw podstawowym wariancie otrzymujemy pięć wy -prasek oraz dwie połówki kadłuba z jasnoszaregotworzywa. Miejscami widać na nich drobne wadyspowodowane zużyciem form. Dalej znajdziemyszpulkę z nicią, arkusz folii na oszklenie i typowądla producenta nieprzejrzystą instrukcję. Całośćuzupełnia arkusz kalkomanii wydrukowany przezwłoską rmę Cartograf, która daje technicznągwarancję dobrej jakości tego elementu zestawu.Wydanie o numerze 05002, dopełnione o wzmian -kowane wcześniej trzy kolejne ramki pochodzą-ce z zestawu łodzi ratowniczej, pozwala przedewszystkim doposażyć Schnellboota w dodatkowedziałko Flak 38. Wykorzystując te „nadprogramo-we” części otrzymamy dość różniące się od siebiemodele łodzi typu S-100. Wzory malowań i kalko -manie pozwalają na budowę jednostek w obu wa -
riantach wyposażenia. Uważam, że pomimo pew -nych uproszczeń detali, miniaturę Revella możnauznać za udaną. Bez wątpienia znajdzie ona grononabywców.
Wal r za e Griff naO wyrobie Revella nie zapomnieli producenci
dodatków. Możemy więc przebierać w ofertachrm Griffon Model, CMK, Eduard i White Ensign
Model. Dzięki uprzejmości pierwszego z wymie-nionych wytwórców otrzymałem do recenzji dwakomplety służące wzbogaceniu Schnellbootaw skali 1:72. Wyroby chińskiej rmy są pakowanew nieprzejrzyste, czarno-czerwone pudełka. Cieszy fakt, że producent pamiętał o właścicielach obuwypustów modeli Schnellbootów S-100 i przygo -tował zestawy dedykowane każdemu z nich. Dowaloryzacji podstawowej wersji należy wykorzy-stać zestaw o numerze katalogowym BPN72001,a dla wariantu z Flakiem zestaw BPN72002.
Co dokładnie zawierają opakowania? Przedewszystkim znajdziemy w nich 14 arkuszy blaszek
fototrawionych z różnej grubości materiału. Częśćarkuszy blaszek jest wspólna dla obu zestawów.Dalej otrzymujemy odlane z żywicy wloty po-wietrza chłodzenia silnika i korpus działka Flak38, wytoczone z metalu dwie torpedy oraz lufybroni artyleryjskiej. Przejrzysta, czytelna instruk-cja jest przygotowana pod odpowiednie wariantySchnellboota. Jej jedną część rozrysowano dlawspólnych arkuszy fototrawionych, natomiast dru -ga opisuje budowę poszczególnych wersji łodzi.Projektanci Griffona nie zapomnieli również o foliiprzeźroczystej do wykonania oszklenia okienekłodzi oraz zaszklenia przyrządów na tablicy roz-dzielczej S-100. Podsumowując, zestaw uzupełnia -
jący pomoże doprowadzić miniaturę Schnellbootapraktycznie do doskonałości. m
REcENZjE
Deuts es S nellb tS-100 classRevell s ala 1:72 nr at. 05002 & 05051Wal r za e Griff n M del nr at. BPN72001 & 72002
Zdeněk Krčmář
Zestawy ufundowane przez
8/19/2019 Super Model Nr 41
13/72
8/19/2019 Super Model Nr 41
14/7214 SUPER MODEL nr 4/2012
Pra a z elementaf t trawi n mi
c z . 2
MoDELARSkIE ABc
Tomasz Kica
W poprzedniej części artykułu omówiłemłączenie elementów fototrawionychza pomocą klejów cyjanoakrylowych.
Drugi sposób montażu blaszek to lu-towanie, które szczególnie u początkującychmodelarzy budzi nieuzasadnioną obawę i nie -chęć. To naprawdę nie jest takie trudne, wystar -czy spróbować. Należy przy tym podkreślić, żeo ile lutować da się blaszki niemal wszystkichproducentów, to niektóre z nich wymagają spe-cjalnego przygotowania. Jeszcze do niedawnapowierzchnie blaszek marki Part pokryte byłyspecy czną emulsją (ciemna farba na nietra -wionych powierzchniach), która skutecznie unie -możliwiała lutowanie. Łatwo ją usunąć moczącblaszkę w Cleanluksie lub ścierając drobnoziar-nistym papierem ściernym. Nieco inaczej wy-gląda sytuacja z blaszkami czeskiego Eduarda.Aby móc je lutować, trzeba usunąć stalowosza -rą powłokę z ich powierzchni. Niestety, w gręwchodzi tu wyłącznie szlifowanie lub inne dzia-łania „mechaniczne”. Podczas mojej przygodyz modelarstwem wypróbowałem dwie metodylutowania: za pomocą pasty i lutownicy typuHot Air (gorące powietrze) i przy użyciu top-nika, cyny oraz lutownicy kolbowej, względnietransformatorowej.
Rozpocznę od tej ostatniej metody, gdyż we-dług mnie nawet początkujący modelarz możedzięki niej uzyskać bardzo dobre efekty. Kluczdo sukcesu stanowi użycie odpowiedniego top -nika. Rewelacyjny produkt przygotował rodzimyABER, w którego ofercie pod numerem kata-
logowym AF-20 znajdziemy Soldering Helper,czyli pomocnik lutowniczy. Jest to płyn na ba-zie glikolu, niepalny i nietoksyczny. Łączone ele -menty nie wymagają specjalnych przygotowań,a jedynie uprzedniego odtłuszczenia. Miejscelutowania należy posmarować za pomocą pę -dzelka cienką warstwą topnika, po czym nanieśćlutownicą rozgrzany lut, który w zetknięciu z top -nikiem od razu wchodzi z nim w reakcję i wni-ka w nawet najdrobniejsze szczeliny spajanychelementów.
Inny sposób na połączenie dwóch części fo-totrawionych polega na ich wstępnym pobiele-niu cyną przy wykorzystaniu topnika, zetknięciui podgrzaniu. Cyna błyskawicznie połączy obaelementy. Należy jedynie poczekać chwilę, ażsię ochłodzą. Spoiwo stosowane do lutowaniato zwykła cyna, dostępna np. w sklepach z ar-tykułami dla elektroników. Firma ABER równieżposiada ją w swojej ofercie pod numerem ka -talogowym SW-025. Jest to cienki cynowy dru-
cik o średnicy 0,25 mm, którego ligranowośćpozwala na precyzyjne nabieranie odpowiedniejdawki na grot lutownicy. Materiał ten przydajesię zresztą nie tylko do lutowania, ale także pod -czas samodzielnej waloryzacji modeli. Możemyz niego wykonać np. fragmenty instalacji elek-trycznej czy okablowanie silnika budowanejminiatury.
Jak już wspomniałem, można używać tzw.kolby lutowniczej jak również lutownicy trans-
formatorowej, jednak najlepsze efekty uzyskamykorzystając ze stacji lutowniczej. Ma ona tę prze -wagę, że można precyzyjnie regulować tempe-raturę pracy, a optymalna oscyluje około 300° C.
Przy tym, urządzenie to nie jest drogie. Swójegzemplarz nabyłem na znanym portalu aukcyj -nym za kilkadziesiąt PLN, wliczając w to kosztwysyłki i kilku zapasowych grotów. Komfort pra -cy i łatwość posługiwania się nim – bezcenne.
Wielu zwolenników ma też metoda lutowa-nia przy użyciu pasty lutowniczej i lutownicygazowej dającej strumień gorącego powietrza.Szczególnie lubiana przez modelarzy jest japoń -ska pasta KOKI. Aby połączyć dwa elementy,należy nanieść niewielką ilość pasty na miejsceich styku. Następnie gorącym strumieniem po-wietrza podgrzewamy to miejsce do momen -tu, gdy pasta zmieni kolor z szarego na srebrny
Akcesoria ufundowane przez
8/19/2019 Super Model Nr 41
15/72w w w . k a g e r o . p l nr 4/2012 SUPER MODEL 15
Akcesoria ufundowane przez
i rozpłynie się wnikając w szczelinę pomiędzylutowanymi częściami. Wtedy trzeba przerwaćpodgrzewanie i pozwolić spoinie ostygnąć.Tym sposobem otrzymujemy mocne i pewnepołączenie.
Miejsca po lutowaniu z reguły należy wyszli- fować, nadając im pożądaną gładkość. W tymcelu należy sięgnąć po papier ścierny o różnychgradacjach. Można też użyć bloku polerskiegodo paznokci w formie miękkiej tekturki z obu-stronną warstwą ścierną. Aby grotem lutownicydobrze nabierało się cynę i nią lutowało, nale -
ży regularnie czyścić grot pilnikiem.Rozgrzaną cyną świetnie szpachlujesię wszelkie szczeliny, a dzięki jejmiękkości łatwo wygładzić miejsceszpachlowania poprzez wyszlifowa-nie. Aby uniknąć rozlutowania sąsiednich czę-ści należy obłożyć je kawałkami wilgotnej chu-steczki higienicznej. Jest to szczególnie ważne,kiedy używamy lutownicy Hot Air. Z kolei stacjalutownicza zapewnia wysoki poziom precyzji,wskutek czego nigdy nie musiałem zabezpie-czać blaszek podczas jej używania. Lutowane
elementy łatwo pozycjonować i unieruchomić,zatapiając je w Blu-Tacku. Gdy w efekcie wy-sokiej temperatury rozmięknie i przyklei się dolutowanej części, usuwamy go przykładając doniego inny kawałek Blu-Tacka. Resztki, które niedadzą się w ten sposób usunąć, łatwo zmyć np.White Spiritem.
Przygotowanie do malowania modelu zbudo -wanego z użyciem blaszek fototrawionych nie jest specjalnie skomplikowane. Miniaturę nale-ży oczywiście odtłuścić, myjąc ją np. w wodzie
z płynem do naczyń, po czym zagruntować pod-
kładem. Może to być np. Mr.Metal Primer nakła -dany pędzelkiem bądź aerografem, lub podkładw sprayu jak Citadel Chaos Black czy Mr.PrimerSurfacer. Odtłuszczenie i zastosowanie właści-wego podkładu sprawi, że farba będzie mocnotrzymać się elementów fototrawionych, a po -włoka malarska nie ulegnie uszkodzeniu w trak-cie różnych zabiegów postarzających, jakim bę -dziemy poddawać model.
Żywię nadzieję, że informacje zawarte w obuczęściach tego artykułu ułatwią wejście w świat fototrawionych dodatków zwłaszcza mało za-awansowanym modelarzom. Początki mogą być(i będą!) trudne, ale nie warto zrażać się niepowo -dzeniami. Trzeba próbować dalej, a doświadczenieprzyjdzie z czasem. Powodzenia! m
Drugi spos b montażu blaszek to lutowa -nie, które szczególnie u początkujących
modelarzy budzi nieuzasadnioną obawęi niech ć. To naprawd nie jest takie trud -ne, w starcz spr bować.
Regulamin konkursu1. Organizatorami Multimedialnego KonkursuModelarskiego „Pionierzy lotnictwa 1914–1918”są Redakcja Super Modelu i Kagero PublishingSp. z o.o.2. Konkurs ma charakter otwarty, mogą wziąć w nimudział modelarze indywidualni oraz zrzeszeni.3. Modele oceniają sędziowie powołani przezRedakcję Super Modelu.4. Ocena odbywa się wg zasady „podoba się,nie podoba się”. W każdej klasie zostaną przy-znane wyróżnienia dla 3 najlepszych modeli.Organizatorzy zastrzegają sobie prawo przeno -szenia prac między kategoriami.5. Ze względu na charakter Konkursu organiza-torzy nie będą przyjmowali żadnych protestów,a podjęte decyzję sędziowskie są ostatecznei niepodważalne.6. W Konkursie mogą brać udział modele, którebyły już wystawiane na imprezach modelarskich,prezentowane w Internecie i czasopismach.7. Organizatorzy zastrzegają sobie prawo przy-dzielania dodatkowych wyróżnień w Konkursie.8. Nagrody przydzielone w Konkursie roześlemypocztą na adres podany w karcie zgłoszenia.9. Modele nadesłane bez oryginalnych kart zgło -szeń nie mogą brać udziału w Konkursie.10. Redakcja zastrzega sobie prawo do wielokrot-
nego, bezpłatnego publikowania zdjęć modelii uczestników Konkursu w publikacjach KageroPublishing Sp. z o.o.11. Redakcja zastrzega sobie prawo niepubliko-wania zdjęć, jeżeli uzna, że ich jakość nie odpo-wiada standardom.
12. Redakcja nie zwraca nadesłanych materiałów.13. W Konkursie nie mogą brać udziału pracow -nicy OW KAGERO i Kagero Publishing Sp. z o.o.oraz członkowie zespołu redakcyjnego SuperModelu.14. Uczestnicy Konkursu wyrażają zgodę naprzetwarzanie ich danych osobowych do celówmarketingowych Kagero Publishing Sp. z o.o.
Ab wziąć udział w Konkursie należ :1. Wyciąć wydrukowany na stronie 16 kuponzgłoszeniowy. W wydaniach nr 40, 41 i 42 wy-drukujemy po 1 kuponie zgłoszeniowym. Abyzwiększyć szanse wygranej można zgłosić wię -cej modeli. Na każdym kuponie można zgłosićmaksymalnie 3 modele.2. Wysłać na adres Redakcji kupony zgłosze-niowe i płytę CD lub DVD ze zdjęciami zgło-szonych do Konkursu modeli. Jeden modelmoże być zaprezentowany na maksymalnie5 zdjęciach.3. Kopertę należy starannie zaadresować z dopi -skiem PIONIERZY LOTNICTWA 1914–1918 i prze -słać w terminie do 30 listopada 2012 r. na adres:Kagero Publishing Sp. z o.o., ul. Akacjowa 100,Turka, 20-258 Lublin 62.4. Dla pierwszych 10 modelarzy, którzy najszyb-ciej przystąpią do Konkursu, przeznaczyliśmy
dodatkowe nagrody niespodzianki!5. Rozstrzygnięcie Konkursu nastąpi w 44 nume -rze Super Modelu. Oprócz listy zwycięzców za-mieścimy w nim płytę DVD ze zdjęciami wszyst -kich modeli zgłoszonych do Konkursu.
PIONIERZY LOTNICTWA 1914-1918
Klas modeli:Samoloty:Klasa 1 – 1:72 i mniejszeKlasa 2 – 1:48Klasa 3 – 1:32 i większe
K O N K U R S!
8/19/2019 Super Model Nr 41
16/7216 SUPER MODEL nr 4/2012
Klucz do sukcesu stanowi uż -cie odpowiedniego topnika.Rewelacyjny produkt przygo -tował rodzimy ABER, w któ -rego ofercie pod numerem ka -talogowym AF-20 znajdziemySoldering Helper, cz li pomoc-nik lutownicz . Jest to pł n nabazie glikolu, niepaln i nietok-syczny. Łączone elementy niew magają specjaln ch prz go-towań, a jedynie uprzedniegoodtłuszczenia.
Miejsce lutowania należy po -smarować za pomocą pędzel -
ka cienką warstwą topnika, poczym nanieść lutownicą roz -grzany lut, który w zetknięciuz topnikiem od razu wchodziz nim w reakcję i wnika w na -wet najdrobniejsze szczelinyspajan ch element w.
PIONIERZY LOTNICTWA 1914-1918
Klas modeli:Samoloty:Klasa 1 – 1:72 i mniejszeKlasa 2 – 1:48Klasa 3 – 1:32 i większe
K O N K U R S!
NAZWA
SKALA
KLASA
NAZWA
SKALA
KLASA
NAZWA
SKALA
KLASA
IMIĘ I NAZWISKO
ADRES ZAMIESZKANIA(kod pocztowy, miejscowość, ulica, numer domu)
TELEFON, E-MAIL
ZGODA RODZICÓW LUB OPIEKUNÓW(wypełnić w przypadku osób poniżej 18 roku życia)Wyrażam zgodę na gromadzenie i przetwarzanie moich danych osobowych do celów marketingowychKagero Publishing Sp. z o.o., zgodnie z Ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 29.08.1997r. (D.U.z 1997 r. Nr 133, poz. 833 z późn. zm.), oraz oświadczam, że jestem właścicielem zgłoszonego do konkursumodelu i dysponentem wszystkich praw do niego.
Cz teln podpis:
8/19/2019 Super Model Nr 41
17/72w w w . k a g e r o . p l nr 4/2012 SUPER MODEL 17
Wielu zwolenników ma teżmetoda lutowania przy użyciupasty lutowniczej i lutownicygazowej dającej strumień go -rącego powietrza. Szczególnie
lubiana przez modelarzy jestjapońska pasta KOKI.
Aby połączyć dwa elementy,należy nanieść niewielką ilośćpasty na miejsce ich styku.Następnie gorącym strumie -
niem powietrza podgrzewamyto miejsce do momentu, gdypasta zmieni kolor z szarego nasrebrny i rozpłynie się wnikającw szczelinę pomiędzy lutowa -nymi częściami. Wtedy trzebaprzerwać podgrzewanie i po -zwolić spoinie ostygnąć. Tymsposobem otrzymujemy mocnei pewne połączenie.
Miniaturę należy oczywiścieodtłuścić, myjąc ją np. w wo -dzie z płynem do naczyń, poczym zagruntować podkła -dem. Może to być np. Mr.MetalPrimer nakładany pędzelkiembądź aerografem, lub podkładw sprayu jak Citadel ChaosBlack cz Mr.Primer Surfacer.
8/19/2019 Super Model Nr 41
18/7218 SUPER MODEL nr 4/2012
chEMIA MoDELARSkA
Rafał Zbigniew Lebioda
Modelarze mają często dylemat, czymkleić elementy przeźroczyste miniatur.Najczęściej z problemem tym mierząsię hobbyści wykonujący repliki stat-
ków powietrznych. Zwykłe kleje do polistyrenuniespecjalnie nadają się do tego rodzaju pracz uwagi na ryzyko uszkodzenia transparent-
nych części oparami kleju. Podobnie rzecz masię z klejami cyjanoakrylowymi, których procesparowania jeszcze bardziej utrudnia ich stoso-wanie w tym celu, bez ryzyka zniszczenia kle- jonej części.
Z pomocą modelarzom przyszła japoń -ska rma Mr.Hobby, uzupełniając swoją ofer-tę o specjalny klej Mr.Clear Glue II (nr kat.MJ-199). Jest on sprzedawany w małej, wi -nylowej tubce, mieszczącej 10 g spoiwa. Ci,którzy mieli do czynienia z poprzednią odsło-ną, z pewnością docenią powiększenie otwo -ru dozownika. W komplecie znajduje się teżplastikowa szpatułka, ułatwiająca aplikację.Wyciskany z tubki klej ma krystaliczno-transpa-
rentną barwę, przypominającą bezbarwny sili-kon. Nieprzypadkowo, bowiem spoiwo bazujewłaśnie na silikonie (ok. 70% składu) i kilku in-nych dodatkach, co daje wyjątkowo dobry efekt.
Praca z Mr.Clear Glue II jest łatwa i wolna odryzyka uszkodzenia osłony kabiny, okna czy in-nego przeźroczystego elementu naszej repliki.Klej nie pozostawia żadnych smug i nie wcho-dzi w reakcję z plastikiem. Czas wstępnegoschnięcia wynosi około 5 minut, zaś w ciągukolejnych 60 minut możemy jeszcze dokonaćdrobnych korekt w procesie montażu. Nadmiarkleju możemy swobodnie zebrać w dowolny
sposób, choćby ściereczką lub kawałkiem pa -pierowego ręcznika. Całkowity czas schnięcia
spoiwa wynosi około 24 godzin. Po zaschnięciustaje się ono idealnie przeźroczyste i nie wyka-zuje tendencji do zatrzymywania pęcherzyków
powietrza. Sprawia to, że nadaje się nie tylkodo klejenia elementów bezbarwnych, ale też
do wypełniania wszelkich lamp i temu po-dobnych części wymagających imitacji
oszklenia. m Fot. KFS-miniatures
Mr.clear Glu
8/19/2019 Super Model Nr 41
19/72
Samolot i śmigłowce 1:72 i mniejsze
Sławomir Kusz, JarosławiecKonstant Polasik, SośnoRobert Zubrz cki, Nurzec Stacja
Samolot i śmigłowce 1:48 i wi ksze
R szard Holak, Krak wR szard Wilhelmi, SłupskMaciej Ż wcz k, Warszawa
Pojazd wojskowe 1:72 i mniejsze
Michał Gaweł, LanckoronaPaweł Koseda, GrudziądzLeszek Henr k Wicha, Ostrowiec Św.Pojazd wojskowe 1:48
Krz sztof Krajewski, GniewkowoRobert Pl skowski, Krak w
Pojazd wojskowe 1:35 i wi ksze
Sebastian Janiszewski, WarszawaMarcin Mazurek, SiedlceMaciej Wilhelmi, Słupsk
Figurki 1:35/54mm i 1:24/70mm
Marcin Kardaszewski, WarszawaMirosław Kotala, Bielsko-BiałaMariusz Majcher, Wrocław
Figurki 90 mm i wi ksze
Marcin Kardaszewski, WarszawaKrz sztof Olendzki, Olszewo
Dioram 1:72 i mniejsze
Marcin Bednarcz k, N saMichał Gaweł, LanckoronaAleksander Żurawiecki, Racib rz
Dioram 1:48
Arkadiusz Gł wka, PuławJacek Piotr Gr zło, Str żeKrz sztof Żelek, Zielona G ra
Dioram 1:35 i wi ksze
Mariusz Majcher, WrocławMaciej Śladowski, PiłaWojciech Trut , Nowa S l
Okr t i statki
Marcin Bednarcz k, N saMarek Czarniecki, Sz dłowiecWojciech Fras, Szczecin
MULTIMEDIkoNkURSMoDELARSk
W A L K A B Y Ł A
Z A C I Ę T A, A L
E
Z W Y C I Ę Ż Y L I Ś
C I E !
G R A T U L U J Ę !
W s z y s t k i m u
c z e s t n i k o
m
s e r d e c z n i e d z
i ę k u j e m y
i z a p r a s z a
m y d o
u d z i a ł u w
k o l e j n y c h
k o n k u r s a
c h !
W r żnienia specjalne dla modelarz ,kt rz uż li kalkomanii z publikacjiOW Kagero:
Paweł Koseda, GrudziądzDamian Nowicki, WrocławRobert Zubrz cki, Nurzec Stacja
Wyróżnienia specjalne dla najmłodszychuczestnik w konkursu:
Marcin Czechowski, GliwiceKrz sztof Krajewski, Gniewkowo
Damian Nowicki, WrocławKacper Pelowski, Świ cichowoWojciech Ponikiewski, G rki WielkieTomasz Sołt s, GrodziszczeHubert Walasiak, LegnicaFranciszek Żurawiecki, Racib rz
8/19/2019 Super Model Nr 41
20/7220 SUPER MODEL nr 4/2012
MiG-29UEduard konsekwentnie kroczy drogą reanimowania starych zestawów wtryskowychinnych producentów swoimi dodatkami – ostatnio głównie wyprasek marki Academy.Nie inaczej jest w przypadku MiG-a-29UB. W pudełku Eduarda znajdziemy leciwy już(choć wciąż dobry, bo jedyny) model koreańskiego wytwórcy, wzbogacony o blaszki,elementy żywiczne, maski na oszklenie oraz spory arkusz kalkomanii Cartografu. Miłyakcent stanowi fakt, iż rolę „ agowego” malowania pełni w tym przypadku samolot
z olbrz mim godłem kościuszkowskim na grzbiecie.
ZANIM ZAcZNIESZ...WyKORZySTANE ZESTAWy:
– MiG-29UB – Eduard 1162, – MiG-29 exhaust nozzles – Eduard Brassin
648044, – rurka Pitota – Master AM-48-061, – żywiczne koła Karaya, – żywiczne wnęki i pokrywy podwozia.
WyBRANE NARZęDZIA I MATERIAŁy:
– pro le i płytki polistyrenowe Plastruct, – rurka mosiężna Griffon, – drut cynowy, – kleje Microscale Micro Metal Foil Adhesive,
Poxipol i cyjanoakrylowy,– skrobaki RB Productions T109 Scribe-R
i Trumpeter, – taśma klejąca 3M, – polerki 3M, – bloki polerskie do paznokci,
SAMoLoTy zSZAchoWNIcąSAMoLoTy zSZAchoWNIcą Zestawy ufundowane przez
1:48E d u a r d
5 / 1 0 o c E N A Z E S T A W U
cZęść 2
8/19/2019 Super Model Nr 41
21/72w w w . k a g e r o . p l nr 4/2012 SUPER MODEL 21
Zestawy ufundowane przez
– taśmy maskujące Tamiya, – plastelina.
UŻyTA CHEMIA MODELARSKA:
– farby:• Mr.Hobby serii Mr.Color, Hobby Color,Mr.Metal Color, Mr.Super Metallic,• Vallejo Model Color,
– washe AK-interactive, – Tamiya Weathering Master D Set,
– pigment MIG.
ŹRóDŁA:
– Gołąbek A., MiG-29 Part 2 ,Sandomierz 2011.
– Niećko M., Osiński A., MiG-29 ,
Lublin 2005. – Prywatna kolekcja zdjęć Aleksandra
Szumskiego. – Internet.
Kamil Feliks SztarbałaMal wanie
Etap ten rozpocząłem od drobnych popra -wek i retuszy w rejonie kabiny. Przy okazji po-kolorowałem także wewnętrzną stronę osłony.Ponieważ Eduard daje maski wyłącznie na ze-wnętrzną stronę osłony, musiałem wyciąć so -bie samodzielnie drugi komplet, posiłkując sięresztkami oryginału jako szablonem.
Po zamknięciu szoferki klasycznie zrobiłem„preszejding”. Zacząłem od zaciemnienia li-nii i niektórych paneli. Potem transparentny-mi farbami – czarną, niebieską i białą – wy-cieniowałem całą bryłę oraz dorobiłem niecosmug na skrzydłach i powierzchniach stero -wych. Na tak przygotowaną powierzchnię na -niosłem bazowy kolor szary. Następnie moc -no go rozcieńczyłem, dodałem odrobinę bielii naniosłem trochę rozjaśnień w formie plami smug. Tę samą kombinację kolorów nałoży-łem na górne powierzchnie, jednak wyłączniew rejonie, gdzie miały pojawić się jasne pla-my. Gdy farba wyschła, wałeczkami plastelinyzamaskowałem nałożony kolor i wymalowałem
ciemniejsze płaszczyzny, które także rozjaśni-łem mocno transparentną białą farbą. Kiedy
8/19/2019 Super Model Nr 41
22/7222 SUPER MODEL nr 4/2012
wszystko wyschło, zdjąłem maskowanie, zaś
nieznaczne pozostałości plasteliny wytarłempatyczkiem higienicznym nasączonym benzy-ną do zapalniczek.
Ponownie maskując cienkimi wałeczkami, na -malowałem czarną plamę antyodblaskową. Abynanieść inny odcień szarości na wewnętrzne po -wierzchnie pokryw podwozia oraz na golenie,posłużyłem się jedynie kawałkiem papieru, któ-rym zasłaniałem elementy wkoło. Do zamknięciaetapu prac aerografem konieczne było naniesie -nie farby stalowej na powierzchnie w orygina-le niepomalowane. W celu zmniejszenia ryzykaosadzenia się błyszczącego odkurzu musiałemzamaskować znacznie więcej niźli tylko okolicegranic kolorów. Najpierw położyłem farbę Steel,
w dalszej kolejności natryskując delikatne roz- jaśnienia mieszanką koloru bazowego i srebra.
kal manieDetale pokolorowałem akrylami Vallejo, po
czym cały model pokryłem błyszczącym wer-niksem. Zabieg ten ułatwia nakładanie kalkoma -nii, a tych w tej miniaturze nie brakuje. Ciężko jednak o ich jednoznaczną ocenę. Eduard z pie-tyzmem odtworzył najdrobniejsze nawet napi-sy eksploatacyjne – sęk w tym, że w zestawieznajdziemy wyłącznie oznaczenia w języku rosyj -skim, natomiast wedle zdjęć „czerwona piętnast -ka” ma opisy wszelkich inspekcji i rewizji w ję-zyku polskim. Co więcej, diagram pokazującyumiejscowienie napisów eksploatacyjnych za-wiera wiele błędów. Na szczęście najmniejszychnawet zastrzeżeń nie budzi jakość kalkomanii.Szczególnie to ważne, gdyż mamy tu do czy-nienia z olbrzymich rozmiarów godłem. Naklejkidoskonale współpracują z płynami Microscale– po ich aplikacji wszystko pięknie siadło zarów -no na obłościach brył, jak i na detalach, a takżew liniach podziału. Nałożywszy kalkomanie, po -nownie pokryłem MiG-a warstwą bezbarwnegopołysku, który po wyschnięciu delikatnie prze-tarłem papierem ściernym o gradacji 1000 dlausunięcia wszelkich nierówności i skaz lakieru.Kolejny krok to „łosz”. Dla oszczędności czasuzastosowałem płyn AK-interactive dedykowanypojazdom malowanym Panzergrau.
ostatnie re t zestawuPrzechodząc do nalnego montażu poszcze -
gólnych segmentów zdecydowałem, że po -prawię zbiornik paliwa. Na ułomność zestawu
8/19/2019 Super Model Nr 41
23/72w w w . k a g e r o . p l nr 4/2012 SUPER MODEL 23
w tym miejscu uwagę zwrócił mi Artur Oślizło.We właściwym miejscu nawierciłem otwór,a następnie wkleiłem weń rurkę zwiniętą z po-listyrenu 0,25 mm. Dorobiony detal pomalo-wałem na czarno. Potem przystąpiłem do mo-cowania pozostałych większych elementów,poczynając od osłony kabiny. Ponieważ oka-zała się niespecjalnie dopasowana do kadłu -ba, musiałem użyć mocniejszego kleju i na siłęspasować elementy. Aby uniknąć zaparowaniaszkła, zamiast cyjanoakrylu użyłem dwuskład-
nikowego Poxipolu.ślad e spl ata i
Opierając się na zdjęciach MiG-ów-29 bę-dących w służbie, zabrałem się za nanoszenietypowych dla tych maszyn śladów eksploata-cji. Imitacje zabrudzeń powierzchni oraz nasą-czonych „płynami ustrojowymi” zakamarkówwykonałem specy kami AK-interactive. Nazwilżone white spiritem płaszczyzny nakła-dałem z różną intensywnością Engine Grimei Engine Oil.
D sze silni ów Zakończywszy brudzenie dokleiłem wszelką
drobnicę, której nie montowałem wcześniejw obawie o uszkodzenia. Tym samym mo -głem zabrać się za ostatnią sekcję w modeluwymagającą większej atencji – dysze. Zacząłemod pomalowania ich farbą Super Iron z pale -ty Super Metallic rmy Mr.Hobby. Następniezamaskowałem poszczególne elementy dyszyi natrysnąłem metalizer Dark Iron. Po wypo-lerowaniu tego ostatniego całe elementy za -bezpieczyłem bezbarwnym połyskiem, a po -tem zrobiłem olejnego „łosza” specy kiemAK-interactive. Dalej należało dodać imitacjęopaleń i okopceń metalu. Tu ponownie sięgną -łem po gotowe płyny AK, którymi przyciem-niłem i stonowałem metaliczne powierzchnie.
Następnie tamijowskimi „cieniami”, aplikowa-nymi załączoną do nich gąbeczką, uzyskałemefekt żółtych i niebieskich przebarwień, typo-wych dla wygrzanego metalu. Prace zwień-czyła odrobina czarnego pigmentu naniesionapędzelkiem wewnątrz dyszy.
m
8/19/2019 Super Model Nr 41
24/7224 SUPER MODEL nr 4/2012
8/19/2019 Super Model Nr 41
25/72w w w . k a g e r o . p l nr 4/2012 SUPER MODEL 25
8/19/2019 Super Model Nr 41
26/7226 SUPER MODEL nr 4/2012
SAMoLoTy SAMoLoTy
WyKORZySTANE ZESTAWy:
– J7W1 Shinden – Zoukei-Mura SWS No.01, – dodatki rmy Zoukei-Mura:
• Photo-Etched Interior Set,• Photo-Etched Undercarriage Set,• Photo-Etched Exterior Set,• Turned Metal Machine Gun & Gas Spring Set,• Early Stage Cowling,• Metal Struts,• Weight-Changed Tires.
WyBRANE NARZęDZIA I MATERIAŁy:
– kleje:• Tamiya Extra Thin,• szybkowiążący Loctite,• czarny cyjanoakryl Wave,
– nitowadło Rosie the Riveter 0,7 mm, – pro le polistyrenowe, – cyrkiel Olfa.
UŻyTA CHEMIA MODELARSKA:
– farby:
ZANIM ZAcZNIESZ...• Mr.Hobby serii Mr.Color: C8, C15, C35, C79,C58, C42, C127, C78,• Alclad II – różne odcienie,
– lakiery bezbarwne Mr.Hobby, – MIG P222 Neutral Wash i P220 Dark Wash.
ŹRóDŁA:
– Concept Note SWS No.1 J7W1 Shinden ,
Japonia 2010. – Kyushu Navy Experimental Interceptor
Fighter „Shinden”, Famous Aircraft of theWorld No.153 , Japonia 1986.
8 /1 0 o c E NA Z E S T
A W U
Dwa lata temu na rynku pojawił się nowyproducent. Japońska rma Zoukei-Murazadebiutowała modelem rodzimego my -śliwca przechwytującego Kyushu J7W1
Shinden, który miał bronić japońskiego nie-ba przed nalotami amerykańskich dywizjo-nów bombowych. Zbudowany jako dolnopłatw układzie kaczki, z silnikiem Ha-43 w układziepchającym, napędzającym duże, sześcioło -
patowe śmigło, Shinden miał być uzbrojonyw cztery działka kal. 30 mm, oznaczone jakoTyp 5. Do końca wojny zbudowano tylko dwaprototypy. Pierwszy z nich wykonał trzy lotytestowe o łącznym czasie 45 minut, startującz bazy Itazuke. Ten egzemplarz został znalezio-ny po wojnie przez amerykańskich żołnierzyw opłakanym stanie, przewieziony do StanówZjednoczonych w 1946 r. i doprowadzony dostanu lotnego. Nie wykonano jednak na nim już żadnego lotu. Obecnie znajduje się w ma-
gazynie NASM.
J7W1 Shinden stanowi wdzięczny temat dobudowy miniatur kategorii „what if“, zwyklew atrakcyjnym kamu ażu i z symbolami zwy-cięstw powietrznych. Ponieważ preferuję replikiistniejących samolotów, zdecydowałem się namaszynę prototypową.
W dużym pudełku z ilustracją Shindenaatakującego dywizjon B-29 znajdziemy 237elementów rozmieszczonych na ośmiu wy -praskach w trzech kolorach: czerwonym, czar-nym i srebrnym. Kolejna ramka z 16 częściamiwykonana została z przeźroczystego tworzywa.
k us u j7W1 S
1:32Z u ei -Mura
Zdeněk Šebesta
8/19/2019 Super Model Nr 41
27/72w w w . k a g e r o . p l nr 4/2012 SUPER MODEL 27
Zawiera światła pozycyjne, deskę rozdzielcząi osłonę kabiny w dwóch wersjach: jednoczę-ściowej i dzielonej. Czterdziestostronicowa in-strukcja bardzo dokładnie prowadzi przez kolej -ne etapy montażu. Rysunki uzupełniano liczny -mi fotogra ami modelu w danej fazie budowy.Arkusz dość grubych kalkomanii pozwala jedy -nie na odtworzenie samolotu prototypowego.
Zoukei-Mura do każdego ze swoich modelioferuje szereg dodatków z serii Super WingOptions. Zostały one stworzone we współpra-
cy z wieloma znanymi w świecie rmami takimi jak Eduard, Aber czy Vallejo. Czeski Eduard wy -produkował trzy komplety elementów fototra-wionych, które są sprzedawane wyłącznie podmarką Zoukei-Mura. Pierwszy zestaw zawiera
detale wnętrza, w tym kolorowe pasy, nowy fotel i deskę rozdzielczą. W drugim znajdzie-my szczegóły komór podwozia i ich pokryw,zaś w trzecim odtworzono klapy. Polski Aberprzygotował natomiast toczone lufy działek.W przypadku budowy prototypu maszyny po-lecam zaopatrzyć się w odlaną z żywicy częśćpokrywy komory uzbrojenia z zaślepionymiwylotami działek. Podwozie można poprawićżywicznymi, ugiętymi kołami oraz gole-niami podwozia z białego meta-lu. Pozostałe dodatki to ży-wiczna gurka siedzącego
pilota, balast w kształciemagazynków na amunicjędo działka i żywiczny sil-nik odrzutowy Ne-20. Tenostatni znajdzie zastoso-wanie, jeśli zdecydujemysię na budowę wariantuJ7W2, który pozostał tylkow sferze projektu. W ofercie znajduje się takżezestaw dedykowanych farb produkcji Vallejo.
Równocześnie z każdą wydaną repliką ja-poński wytwórca przygotowuje książki z seriiConcept Note. Publikacje te przedstawiają hi-storię danego samolotu, uzupełnioną liczny -mi historycznymi i współczesnymi zdjęciami.Kolorowe fotogra e egzemplarza znajdującegosię aktualnie w depozycie NASM pokazują wie -le szczegółów maszyny. Na kolejnych stronachopisano i udokumentowano fotogra czniemontaż modelu, a także zamieszczono galerięminiatur wykonanych przez modelarzy z całegoświata. Całość uzupełniają plany w skali 1:48.
Linie podziałowe na powierzchni ShindenaZoukei-Mury są wgłębne i delikatne. Wzdłużlinii podziału głównych paneli częściowo od-tworzono rzędy nitów. Ponieważ chciałem cał-kowicie ponitować swój model, musiałem za-szpachlować niektóre z nich. Były bowiem zbytwyraźne w porównaniu z tymi, które zrobiłemza pomocą nitowadła Rosie the Riveter o roz-stawie ząbków 0,7 mm. Repliki japońskiej rmycharakteryzuje odwzorowanie wielu wewnętrz -nych elementów konstrukcji: silników, uzbroje -nia, zbiorników paliwa itp. Wielu z nich nie bę -dzie widać po zbudowaniu miniatury, ale dzię-ki nim łatwiej ją pootwierać. Model Shindena
zawiera niemal pełne wyposażenie kadłuba.W nosie samolotu znajduje się uzbrojenie,w tym instalacje pięknie wykonanych imitacjidziałek Typ 5. Do ideału pozostaje tylko użyćzestawów z serii Super Wing Options. Myląca jest jednak instrukcja montażu, przedstawiają-ca prototyp w kamu ażu, uzbrojony w działka30 mm, co nie miało miejsca. Dla zachowa-nia rozkładu mas posiadał on natomiast czterystalowe rury, zamocowane w uchwytach dlaplanowanego uzbrojenia. Otwory wylotoweluf były zaślepione. W związku z tym zastoso-wałem wspomnianą wcześniej żywiczną częśćpokrywy komory uzbrojenia. Pozostawiłem ory -ginalną komorę wraz z uchwytami na uzbroje-nie, do których przymocowałem okrągłe pro leimitujące stalowe rury. Potem przygotowałemnową, cieńszą pokrywę komory uzbrojenia.
Kokpit wyposażono bardzo dobrze, widocz-ne są nawet cylindry za fotelem pilota. Mimoto polecam uzupełnić kabinę blaszkami foto-trawionymi. W moim przypadku okazało się toniezbędne, gdyż fototrawiona tablica przyrzą-dów odpowiada tej umieszczonej w prototypie.Z kolei obecna w modelu tablica z przeźroczy-stego plastiku powstała na podstawie zacho -wanej dokumentacji produkcyjnej, w którejzmieniono kształt i rozmieszczenie poszczegól -
nych instrumentów. Zgodnie z instrukcją jakopodstawowego koloru wnętrza kokpitu uży-łem jasnozielonej farby Mr.Color C127. Wartowspomnieć, że osłona kabiny jest wystarcza - jąco cienka i przeźroczysta. Podczas jej malo-wania wykorzystałem dołączone do zestawumaski z zielonkawej folii elastycznej o dobrejprzyczepności.Prawdziwy klejnot to układ napędowy. Takpięknie odtworzony z plastiku silnik gwiazdo-wy to rzadki widok. Jeśli zastosujemy się doinstrukcji, wszystko do siebie pięknie pasuje.Detale odtworzono na najwyższym poziomie,w zasadzie wystarczy tylko dodać okablowa-nie z drutu. Jedyną niedoskonałość stanowiąuproszczone i niedokładnie wykonane osłonysilnika. W modelu osłona silnika jest dwuczę-ściowa – prawdopodobnie po to, aby go łatwootworzyć lub zakryć. W rzeczywistości silnikzakryty był siedmioma panelami, które mo-cowano do metalowej konstrukcji. Wyciąłemzatem osłony z zestawu, wyfrezowałem je odwewnątrz i odtworzyłem wewnętrzną strukturę.
Lotki i klapy są w miniaturze fabrycznie od-dzielone. Powierzchnie sterowe usterzeniaprzedniego i pionowego musiałem odciąć,aby zamontować je w pozycji wychylonej.W przypadku klap i osłon podwozia ponownie
8/19/2019 Super Model Nr 41
28/7228 SUPER MODEL nr 4/2012
posłużyłem się częściami fototrawionymi z ze-stawu dodatkowego produkcji Eduarda. Replikamusi być dość mocno obciążona, aby utrzymaćswoje charakterystyczne ustawienie. Ołowianeobciążenie w odpowiedniej ilości umieściłemw nosie przed przedziałem uzbrojenia i komorą
przedniego podwozia. Ze względu na zwiększo -ną tym sposobem masę musiałem zastosowaćgolenie podwozia z białego metalu, który możewytrzymać większe obciążenia. Golenie zostałypomalowane na czarno, natomiast piasty kółw kolorze metalu. Kolor oryginalnego materia-łu miały również wszystkie powierzchnie we-wnętrzne za wyjątkiem kokpitu.
Po pokryciu modelu warstwą podkładuMr.Surfacer 1000 przystąpiłem do właściwychprac malarskich. Zacząłem od natryśnięcia po-wierzchni miniatury srebrnym Mr.Color C8.Farba ta posłużyła później jako baza do imi-tacji zadrapań i odprysków. Prototyp J7W1został oblatany w prostym kamu ażu samo -
lotów japońskiej marynarki wojennej z końcawojny. Górne powierzchnie pokrywała ciemnazieleń (Mr.Color C15), zaś dolne powierzchnie farba jasnoszara (Mr.Color C35). Oznaczeniaszybkiej identy kacji były pomarańczowo--żółte (Mr.Color C58). Ponieważ kalkomaniew zestawie nie należą do najcieńszych, użyłem jedynie drobnych napisów eksploatacyjnychna skrzydle i usterzeniu pionowym. Wszystkiepozostałe oznaczenia, w tym Hinomaru, nanio -słem aerografem, wspomagając się maskami.Szablony Hinomaru wyciąłem za pomocą cyr-kla Olfa. Przy kółkach o średnicy powyżej 10mm narzędzie to spisuje się doskonale. Całośćzabezpieczyłem błyszczącym lakierem bez-barwnym Mr.Hobby, po czym na dolne, jasnepowierzchnie zaaplikowałem Neutral Wash r-my MIG Productions, a na górne, ciemne po -wierzchnie – Dark Wash. Następnie wykonałemodrapania, delikatnie szlifując powierzchnie dopodkładowej warstwy farby Mr.Color C8. Na
8/19/2019 Super Model Nr 41
29/72w w w . k a g e r o . p l nr 4/2012 SUPER MODEL 29
koniec dokleiłem maszty anten pod kadłubem.Podczas powojennej odbudowy nie zostały onezainstalowane, ale są widoczne na oryginalnym
lmie z oblotu prototypu.Replika J7W1 bez wątpienia może stanowić
atrakcyjny obiekt w każdej kolekcji. Nie znaj-dziemy bowiem zbyt wielu samolotów o takiejsylwetce. Warto wspomnieć, że dotychczaszwolennicy skali 1:48 mieli możliwość budowyminiatury Shindena tylko ze starego zestawuHasegawy, lecz w tym roku Zoukei-Mura za-mierza poszerzyć swoją ofertę o model J7W1właśnie w tej skali.
m
8/19/2019 Super Model Nr 41
30/7230 SUPER MODEL nr 4/2012
8/19/2019 Super Model Nr 41
31/72w w w . k a g e r o . p l nr 4/2012 SUPER MODEL 31
8/19/2019 Super Model Nr 41
32/7232 SUPER MODEL nr 4/2012
8/19/2019 Super Model Nr 41
33/72
8/19/2019 Super Model Nr 41
34/7234 SUPER MODEL nr 4/2012
Zestaw ufund wan przez
WyKORZySTANE ZESTAWy:
– Model 167F-A.3 „Glenn in Armée de l'Air1940/45’’ – Special Hobby SH48114.
WyBRANE NARZęDZIA I MATERIAŁy:
– skalpel i ostrza Olfy, – pęsety, – pilnik do paznokci, – papiery ścierne gradacji 240, 1000 i 1200, – płytki polistyrenowe, – taśma 3M,
– taśma maskująca Tamiya 10 mm,– waciki i ręczniki papierowe,
– patyczki higieniczne.
UŻyTA CHEMIA MODELARSKA:
– farby Mr.Hobby serii Hobby Color: H11, H12,H58, H73, H17, H307,
– rozcieńczalniki Mr.Aqueous Hobby ColorThinner i Mr.Color Thinner,
– płyny do kalkomanii Mr.Mark Setter i Softer, – lakier bezbarwny Mr.Color GX100 Super
Clear III,
ZANIM ZAcZNIESZ...
– zmatowiacz Mr.Color C30, – farby olejne dla plastyków Talens Van Gogh:
Lamp Black, Burnt Umber, Burnt Sienna, – AK-interactive AK011 White Spirit, – AK-interactive AK025 Fuel Stains.
ŹRóDŁA:
– Chodil J., Janowicz K., Jarski A., Martin 167 Maryland , Gdańsk 2005.
Martin 167-A.31:48Spe ial h bb
8 /1 0 o c E NA Z E S T
A W U
SAMoLoTy
8/19/2019 Super Model Nr 41
35/72w w w . k a g e r o . p l nr 4/2012 SUPER MODEL 35
Zestaw ufund wan przez
Amerykański samolot bombowy i rozpo -znawczy Martin Maryland został opra-cowany w wytwórni Glenn L. MartinCompany pod koniec lat 30. XX wiekuw odpowiedzi na konkurs ogłoszony przezdowództwo USAAC. Choć prototyp maszynyoznaczonej jako Martin Model 167W pomyśl-nie przeszedł próby w locie, nie została ona
przyjęta na uzbrojenie Korpusu Lotniczego
Armii Stanów Zjednoczonych.Konstrukcja znalazła nato-miast zbyt we Francji. Warianteksportowy dla tego krajuotrzymał oznaczenie fabrycz-ne Martin 167F, a mody kacjeobejmowały m.in. zastosowa -nie silników gwiazdowych WrightR-1830-SC 3G, karabinów maszyno-wych FN-Browning i MAC 34 kal. 7,5 mmoraz instrumentów pokładowych wyskalowa-nych w systemie metrycznym. Pierwsze samo -
loty, które w Armée de l'Air oznaczono Martin167-A.3, zostały dostarczone w grudniu 1939roku. Do końca czerwca 1940 r. lotnictwo fran -cuskie otrzymało w sumie 257 maszyn tegotypu, skierowanych do jednostek rozpoznaw -czych i bombowych.
W pudeł uDzięki uprzejmości producenta oraz polskie -
go dystrybutora – Eduard Polska Sp. z o.o. –otrzymałem drugie wydanie Marylanda w skali1:48 rmy Special Hobby. W dość małym jakna model o tak dużych gabarytach, kolorowympudełku znajdziemy cztery ramki odlane z sza-rego plastiku i jedną przeźroczystą z elemen-
tami oszklenia kabiny, wieżyczki i dziobu; wo-reczek z częściami silnika odlanymi z żywicy,niewielką blaszkę fototrawioną, czytelną czar-no-białą instrukcję montażu oraz wydrukowanyprzez Aviprint bardzo ładny arkusz kalkomaniiz oznaczeniami do czterech malowań:
– Martin 167F-A.3 No.63 „czarna 3”z Groupement Patrie, FFI, wrzesień 1944 roku,
– Martin 167F-A.3 No.112 „żółta 3” z GB II/63,czerwiec 1940 roku,
– Martin 167F-A.3 No.187 „czarna 3” z GBI /62, czerwiec 1940 roku,
– Martin 167F-A.3 No.30 z GB I/34 Bearn, FFI,1944/1945.
Główne elementy zestawu wykonane są z dośćmiękkiego i łatwego w obróbce tworzywa, cozdecydowanie zwiększa komfort pracy z wyroba -
mi Special Hobby. Moje doświadczenia wskazu-
ją bowiem,że już przed rozpoczę-
ciem montażu miniatur tej rmy wartozaopatrzyć się w dodatkową tubkę szpachlów -ki, grubszy papier ścierny i dodatkowe nożyki.Podczas wstępnych oględzin nie zauważyłem ja -mek skurczowych ani żadnych większych nadle -wek. Na powierzchniach kadłuba, statecznikówi skrzydeł delikatnie odwzorowano linie podziałublach, które niezwłocznie pogłębiłem w obawie,iż znikną pod kilkoma warstwami farb i lakieru.Już na samym początku wyciąłem też połówkikadłuba i skrzydeł w celu wstępnego spasowa-nia. Od razu dostrzegłem konieczność pocienie-nia krawędzi spływu płata. Ogólnie jednak natym etapie wszystko wyglądało w miarę dobrze.
Wn trze adłubaRozpocząłem od wklejenia w kadłub bocz-nych okienek przy pomocy kleju do plastikuMr.Hobby. Ich krawędzie styku z szarym two-rzywem zalałem klejem CA. Wyschnięte spoinywyszlifowałem papierem ściernym, a następ -
nie przetarłem pastą polerską rmy Tamiya.W ten sposób otrzymałem gładką i lustrzanąpowierzchnię, zaś okienka nabrały blasku. Gdy
już się z tym uporałem, nadszedł czas na poskła -danie wnętrza modelu. Okienka zamaskowałemod środka kawałkami taśmy Tamiya, wyczyści-łem i podoklejałem plastikowe oraz żywiczneczęści wyposażenia kadłuba, kończąc ten etapprac wklejeniem pasów i innych drobnych ele-mentów fototrawionych.
Zakończywszy montaż sekcji wnętrza ka-
dłuba, całość przemyłem pod bieżącą wodą
w celu usunięcia drobinek kurzui pyłu. Następnie naniosłem pre -shading czernią z palety HobbyColor rmy Mr.Hobby wedługpodziału wręg, po czym pokry-łem wnętrze farbą H58 InteriorGreen. Wszelkie drobne deta-le wymalowałem pędzelkiem.Kolejne kroki to dodanie nie-wielkiej ilości obić, wykona-nych starym srebrem Humbrola
nakładanym igłą, oraz wash.Odpowiednią miksturę sporządzi-ł e m ze znakomitych, nigdy niekończących
się farb olejnych dla plastyków Van Goghw kolorach Lamp Black, Burnt Umber orazBurnt Sienna, rozcieńczonych White Spiritemz AK-interactive.
M ntaż adłuba wraz ze s rz dłamiPo zawerniksowaniu wnętrza zabrałem się
za łączenie połówek kadłuba. Okazało się, żewcześniej nie dostrzegłem lekkiego zwichro-wania w części ogonowej, wskutek któregoogon odchodził od pionu o dobre kilka stopni.Postanowiłem najpierw skleić kadłub, a potemskorygować tę wadę. Jednak już ta pierwszaczynność nie należała do bezproblemowych.Połówki kadłuba musiałem kleić cyjanoakrylemw trzech etapach, za każdym razem mocno ob -wiązując je taśmą 3M. Po ich spojeniu w górnejczęści ogonowej, a także niemal na całym spo -dzie ujawniło się sporo nierówności. Musiałem
Jakub Galicki
8/19/2019 Super Model Nr 41
36/7236 SUPER MODEL nr 4/2012
nałożyć na nie grubą warstwę szpachli, nadającprzy tym prawidłowy kształt. Następnie napro -stowałem zwichrowany ogon, kilkukrotnie mo -cząc go we wrzącej wodzie i ręcznie naginając.Kolejną niemiłą niespodziankę odkryłem po zło -żeniu stateczników poziomych, które równieżmocno odchodziły od osi. W tym przypadku dowyrównania poziomu posłużyły mi doklejonyw formie klina kawałek płytki polistyrenoweji solidna warstwa szpachli zaaplikowana z obustron. Sytuacja powtórzyła się jeszcze na le -
wym skrzydle. Po sklejeniu połówek skrzydełwyszło na jaw, że dolna połówka lewego skrzy -dła jest za krótka i za wąska. Tutaj ponowniezdecydowałem się wkleić odpowiednio piono-wy i poziomy polistyrenowy klin.
Przyszła pora na wklejenie elementów prze-źroczystych i ich zamaskowanie. Tu obyło siębez większych kłopotów. Jako podstawowespoiwo zastosowałem Mr.Clear Glue II, w nie-których „strategicznych” miejscach dodającpo kropelce kleju cyjanoakrylowego dla za-pewnienia lepszej wytrzymałości. Ponieważklej Mr.Hobby schnie niemal 24 godziny, uzna-
łem za niezbędne wzmocnienie wiązania przedmaskowaniem szyb. Re ektory w skrzydłachzamontowałem w taki sam sposób jak bocz -ne okienka w kadłubie. Wyszlifowanie mode-lu i wypłukanie go w wodzie z detergentemumożliwiło przystąpienie do dalszych działań.
Mal wanieNa początku całą miniaturę pokryłem czarną
siatką preshadingu wzdłuż linii podziałowychi wszelkich zagłębień, doklejając już na tym eta-pie wszelkie drobne detale zewnętrzne jak np.rury wydechowe. Aplikację kamu ażu rozpo-cząłem od natryśnięcia „z ręki” farby Mr.HobbyH17 Cocoa Brown, posiłkując się schematemzawartym w instrukcji. Następny w kolejnościbył kolor H73 Khaki, dość mocno rozcieńczonyi nanoszony kilkoma warstwami, by nie naru-szyć drobnymi kropkami odkurzu brązowychplam. Potem nałożyłem kilka warstw mocnorozcieńczonej szarej farby H307 zarówno nagórną, jak i dolną powierzchnię modelu, gdyżwskutek washa poszczególne odcienie szarościsugerowane na te powierzchnie i tak przyjęłyby jednakową barwę. Plamy kamu ażu rozjaśnia-
łem między liniami podziału blach i innymi pa-nelami danym kolorem bazowym rozjaśnionymodrobiną białej farby.
Kiedy wszystko przeschło, zawerniksowałemmodel rewelacyjnym lakierem bezbarwnymMr.Color GX100 i nałożyłem kalkomanie, wyko-
8/19/2019 Super Model Nr 41
37/72w w w . k a g e r o . p l nr 4/2012 SUPER MODEL 37
rzystując przy tym odpowiednie płyny Mr.Hobby.Oznaczenia na arkuszu Aviprintu wyglądały bar-dzo dobrze i takoż się układały na powierzchnirepliki. Nie mam też zastrzeżeń do ich reakcji napreparaty Mr.Mark Setter i Softer. Podobnie jakwe wnętrzu kadłuba, tak i na zewnątrz obiciawykonałem za pomocą igły maczanej w srebr-nym Humbrolu, kończąc ten etap nałożeniem
jeszcze jednej ochronnej warstwy lakieru GX100.Następnie zrobiłem washa, wprowadzając wewszelakie zagłębienia roztwór White Spiritu z far -bą olejną dla plastyków w kolorze Burnt Umber.Drobne zacieki powstały z użyciem specy kuAK-interactive Fuel Stains. Po doklejeniu anten,celowników, goleni oraz pokryw wnęk podwoziacałość zabezpieczyłem warstwą bezbarwnego la -kieru matowego, powstałego poprzez zmieszaniebłyszczącego GX100 ze zmatowiaczem Mr.ColorC30 z dodatkiem opóźniacza. Teraz mogłem ścią -gnąć maskowanie oszklenia i postawić gotowąminiaturę na półce. m
8/19/2019 Super Model Nr 41
38/7238 SUPER MODEL nr 4/2012
8/19/2019 Super Model Nr 41
39/72w w w . k a g e r o . p l nr 4/2012 SUPER MODEL 39
8/19/2019 Super Model Nr 41
40/7240 SUPER MODEL nr 4/2012
PojAZDy
ZANIM ZAcZNIESZ...WyKORZySTANE ZESTAWy:
– Pz.Kpfw.VI Ausf.E Tiger I Initial ProductionsPzAbt 502 Leningrad 1943 – Dragon 6252
WyBRANE NARZęDZIA I MATERIAŁy:
– klej Tamiya Extra Thin Cement, – płynna szpachla Mr.Dissolved Putty, – aerograf Gunze z dyszą 0,2 mm, – pędzle Cotman i Kolibri, – strzykawka, – plastelina.
UŻyTA CHEMIA MODELARSKA:
– podkład Mr.Surfacer 1200,– farby:• Mr.Hobby serii Hobby Color: H333, H38,
H317, H324, H93, H30,• Vallejo serii Model Air: 71008, 71052,• Vallejo serii Model Color: 70822,• Humbrol: 33,
– rozcieńczalniki Mr.Color Thinner 110 iTamiya Lacquer Thinner,
– płyny do kalkomanii Mr.Mark Softer iMr.Mark Setter,
– MIG P220 Dark Wash, – MIG P239 Thinner for washes, – MIG P249 Pigment Fixer,
9/ 10ocENA ZESTAWU
– MIG P410 Oil and Grease Stain Mixture, – pigmenty MIG P033, P414, P028, P232, – farby olejne 502 Abteilung: Abt001, Abt
030, Abt 100, Abt 130, – white spirit.
We ie d grPz.kpfw.VI Ausf.E Tiger I Initia
1 : 3 5 D r a g o n
8/19/2019 Super Model Nr 41
41/72
8/19/2019 Super Model Nr 41
42/7242 SUPER MODEL nr 4/2012
Do wstępnego tonowania barw wykorzystu- ję nieco kontrowersyjną technikę. Mianowicie,używam farb typu Clear, które charakteryzująsię transparentnością i dużym połyskiem. Całypojazd pokryłem mieszanką farb H93 Clear Bluei H30 Clear, redukując kontrasty na przejściachkolorów. Przy okazji Tygrys stał się z lekka nie-bieski, a jego powierzchnia zyskała błyszczą-cą i gładką fakturę. Stanowiło to dobrą bazęnie tylko do nałożenia kalkomanii, ale takżedo dalszych zabiegów tonujących z farbami
olejnymi 502 Abteilung. Filtry z Abt001 SnowWhite, Abt130 Dark Mud, Abt030 Navy Bluei Abt100 Faded Grey rozcieńczane white spi-ritem naniosłem techniką laserunku, cienkimi,niemalże przeźroczystymi warstwami. Farbęrozrabiałem na boku i transparentną mieszankąpędzelkowałem model, tworząc głębsze cieniei mocniejsze światła. Po tym etapie powłokazrobiła się satynowa. Korzystając ze specy kuDark Wash rmy MIG Productions, aplikowa-nego cienkim pędzelkiem, podkreśliłem detalei linie spawów. Nadmiar mikstury usuwałemlub rozcierałem pędzelkiem, bądź delikatnienasączonym Thinner for Washes patyczkiemhigienicznym.
Kiedy zakończyłem washowanie kadłuba przy -szła pora, by popracować przy układzie jezdnympojazdu. Z założenia nie miał on być ubłocony,lecz tylko subtelnie przykurzony. Miękkim pędz-lem nałożyłem pigmenty na wannę kadłuba i za -lałem je Fixerem MIGa. Po wyschnięciu popra-wiłem całość suchym pigmentem i zapuściłemwasha. Zalewając różnokolorowymi mieszan-kami farb olejnych i Thinnera przypudrowane,czy zabłocone pigmentami powierzchnie, możnauzyskać bardzo ciekawe rezultaty. Do lekkiegoprzykurzenia wanny i kół użyłem pigmentówEurope Dust i Light Earth MIGa, które możeniespecjalnie kojarzą się z bezdrożami i stepamiKraju Rad, ale nie chciałem zbytnio przyciem-
niać dolnych partii miniatury.W dalszej kolejności zabrałem się za gąsie-nice. Wykonałem wężyki z plasteliny i poprzy-kładałem do nich pojedyncze ogniwa. Powstałoniebrudzące i jednocześnie na tyle mocne połą -czenie, że mogłem natrysnąć ogniwa z aerogra - fu czarną emalią Humbrola. Następnie zasypa-łem ogniwa różnokolorowymi pigmentami, któ -re utrwaliłem Fixerem MIGa. Potem przetarłem
je jeszcze palcem uprzednio zanurzonym w me -talicznym pigmencie. W ten sposób wybłysz-
8/19/2019 Super Model Nr 41
43/72w w w . k a g e r o . p l nr 4/2012 SUPER MODEL 43
czone zostały tylko wystające części gąsienic.Całość zawerniksowałem bezbarwnym lakierem.
Składanie gąsienic rozpocząłem od spojeniaogniw klejem Tamiya Extra Thin. Magic Tracki toteoretycznie samozatrzaskowe ogniwka, jednak -że warto się zabezpieczyć przed rozpadaniemtaśm. Jednorazowo sklejam odcinki kilkunastuogniw. Miejsce klejenia jest przez pewien czaselastyczne i swobodnie można kształtować od-cinki na kołach. Montaż zaczynałem od koła na-pędowego, idąc w kierunku koła napinającego.
Końcowe połączenie gąsienicy zazwyczaj staramsię zlokalizować w części, która styka się z pod-łożem. Po złożeniu całych taśm poprawiłem ichkolorystykę, nakładając na nie suche pigmenty,głównie w rdzawych odcieniach, i rozcierając jepędzelkiem.
Imitowanie odprysków i rys to czasochłonnyi stosunkowo niewdzięczny proces. Co więcej,na tym etapie należy działać z dużym wyczu-ciem. Postanowiłem poprzestać na niewielkiejilości otarć i obić. Problem polega na tym, iżwykonanie tych efektów w sposób umiarkowa-ny czyni je niemal niewidocznymi, natomiastprzesadzone w moim odczuciu całkowicie dys-kwali kują model, o ile celem nie jest zbudo-
wanie wypalonego wraku. Za pomocą pędzelkai mieszanki farb Vallejo przygotowanej wcześniejdo rozjaśniania detali namalowałem różnej dłu-gości linie, głównie na bokach pancerza wanny.Niewielką liczbę obić naniosłem też na krawę-dziach detali. Następnie jasne rysy wypełniłemrdzawym kolorem, starając się zachować ob -wódkę jaśniejszego odcienia wokół każdegordzawego draśnięcia. Podobnie wyglądająceuszkodzenia łatwo zaobserwować nie tylko naczołgach, ale choćby na pracujących obecniemaszynach budowlanych.
Praktycznie na każdym pojeździe, który prze -mieszcza się w różnych warunkach natural-nych, możemy zaobserwować różnokolorowezacieki, spowodowane spływaniem deszczówkipo płaszczyznach. Z moich obserwacji wynika,iż najczęściej są one białe lub w różnych odcie -niach szarości. Do tego dochodzą jeszcze zale -gające pyły w przypadku wozów poruszającychsię w suchym terenie. Swoje spostrzeżeniapostanowiłem wdrożyć w życie na budowanejminiaturze. Zacząłem od naniesienia na suchopigmentów Europe Dust i Dust MIGa, przedewszystkim w miejsca łączenia płyt pancerza.Kolejny krok to zalanie nasypanego pigmentuspecy kiem Thinner for washes aplikowanymstrzykawką. Dzięki temu powstała mokra mie-sz