Uśmiech lata - Miesięcznik Znad Rudawyznadrudawy.com/wp-content/uploads/2015/03/sierpien-wrzesien-2012.pdf · nia usług administracji samorządowej zwią- ... • Anna Cieślak-Wróblewska

Uśmiech lata...

okladki_sierpien.indd 1okladki_sierpien.indd 1 2012-07-25 11:44:482012-07-25 11:44:48


Znad RudawyMiesięcznik Gminy Zabierzów 1

C.d. na str. 2.

Jeśli chce się być najlepszym, a przynajmniej dobrym przez

cały czas, trzeba mieć wiedzę i umiejętność ponad przeciętną.

Mowa oczywiście o zbiorowości, a nie tylko o solistach, acz-

kolwiek to właśnie owi soliści decydują w znacznej mierze

o pozycji w tabeli. Bo w zarządzaniu jakimkolwiek organizmem

gospodarczym jest jak w sporcie; potrzebny jest trener i dobra

kadra. Nie ma czasu ani sposobności do odpoczynku ani do

samozadowolenia. Bywa, że każdy „ruch w tabeli” jest odbie-

rany przez oponentów (a tacy zawsze się znajdą) jako porażka

– bo o sukcesach wtedy się nie mówi, albo jako rodzaj zmęcze-

nia, w podtekście wy-

czerpania możliwości.

Jeżeli – jak choćby

gmina Zabierzów, któ-

ra od 10 lat utrzymuje

się w ścisłej czołówce

najlepszych w Polsce

(nigdy nie zeszła poni-

żej siódmego miejsca,

była też liderem) jest

nadal doceniana przez

organizatorów rozma-

itych rankingów, w

jury których zasiadają

fachowcy od gospo-

darki – to świadczy

o dobrych gospoda-

rzach i jest to powód

do satysfakcji wszyst-

kich: zarządzających

i mieszkańców. Jeżeli

w Koszalinie czy w

Ustrzykach nazwa Zabierzów kojarzy się oby-

watelom jako dobra, mistrzowska marka, to

czyż nie jest to powód do dumy? Nie wiem dla-

czego tak bardzo niekiedy wstydzimy się być

najlepszymi? Zapewne gdzieś w rozmaitych

umysłach budzą się upiory przeszłości, że je-

śli ktoś jest dobry, trzeba go od razu sprowa-

dzać „do parteru”, bo dlaczego dobry jest ON

a nie JA? Jak dotąd, Zabierzowa „do parteru”

nikt jeszcze nie sprowadził i to jest siła gminy.

Ile się za tym kryje wysiłku wiedzą ci, którzy

gminą zarządzają i realizują na co dzień trudne

zadania i ambitne cele. Ktoś pewnie po prze-

czytaniu tego tekstu będzie negował wszystko:

treść, realia, osoby; tak to bywa, że od iluś tam lat nie lubimy

dobrych, a najlepszych to nawet nienawidzimy. Nic to – jak

mawiał klasyk – Alleluja i do przodu, a jeśli kogoś to zawoła-

nie drażni, to niech zajrzy do Słowackiego, który pisał: Zosta-nie po mnie ta siła fatalna, która żywemu na nic tylko czoło zdobi / ale po śmierci będzie was gniotła niewidzialna / aż was zjadacze chleba w aniołów przerobi.

W dniu 16 lipca br. w Warszawie, podczas gali finałowej

15. Rankingu Samorządów Rzeczpospolitej, wręczono nagro-

dy dla najlepszych samorządów. Gmina Zabierzów zajmując

w tegorocznej edycji rankingu IV miejsce w kategorii Najlep-

sza Gmina Wiejska, po raz kolejny znalazła się w ścisłej czo-

łówce najlepszych gmin w Polsce.

Gmina Zabierzów w czołówce najlepszych gmin w Polsce

Wyróżnienie z rąk posła Parlamentu Europejskiego prof. Je-

rzego Buzka i Elżbiety Bieńkowskiej, minister rozwoju regio-

nalnego, odebrała Wójt Gminy Zabierzów Elżbieta Burtan.

Ranking Samorządów Rzeczpospolitej jest prestiżowym,

ogólnopolskim plebiscytem, którego celem jest wskazanie naj-

lepiej zarządzanych miast i gmin w Polsce. Nagradza te sa-

morządy, które najlepiej dbają o rozwój i podniesienie jakości

życia swoich mieszkańców, zgodnie z regułami odpowiedzial-

ności i bezpieczeństwa finansowego. Ocenie podlega wszystko

co jest związane i gospodarką, finansami, oświatą, kulturą, po-

mocą społeczną, inno-

wacyjnością i innymi

dziedzinami, od któ-

rych zależy nie tylko

stabilność ale i przy-

szłość gminy. Dla jury

rankingu ważne są na

przykład wydatki na

realizację kontraktów

z organizacjami poza-

rządowymi, wydatki

poniesione na gospo-

darkę mieszkaniową

lub inne podmioty bę-

dące własnością samo-

rządu, ile podmiotów

gospodarczych i jakie

zostały zarejestrowa-

ne w danym roku, jak

oceniane są świadcze-

nia usług administracji

samorządowej zwią-

zanych z realizacją zadań publicznych na rzecz

klientów Urzędu Gminy, ilość certyfikatów, wy-

konanie budżetu, przynależność do związków

komunalnych lub lokalnych stowarzyszeń w celu

rozwiązywania lokalnych problemów, wspiera-

nie rozwoju przedsiębiorczości, terminowość re-

alizacji inwestycji – żeby tylko wymienić niektó-

re. Warto może przytoczyć jeszcze inne kryteria,

które również decydują o pozycji w rankingu. Są

to na pewno pozyskane z zewnątrz środki, które

decydują o tym jaki jest statystyczny dochód na

jednego mieszkańca. Tak dla przykładu: lider te-

gorocznego rankingu gmina Stępnica otrzymała

150 milionów zł za umożliwienie wykorzystania

dna morskiego, Zabierzów takich ekstra możliwości nie miał

i miał nie będzie. Trzeba było wszystko wypracować. Sporo

punktów i uznania w oczach jurorów miał za ta to Zabierzów

w zakresie zarządzania bezpośredniego. Tu okazaliśmy się być

liderem. I to zadecydowało o wysokim miejscu w czołówce.

Wskazywano naszą gminę za przykład także w innych dzie-

dzinach. Bardzo pozytywną opinią cieszyły się takie programy

jak: „Naprawmy to” czy „Twoje podatki wracają do ciebie”

(tak na marginesie jest to pomysł naszej gminy, dziś

przejęty powszechnie nawet przez wielkie aglomeracje

miejskie). W 2011 roku serwis Urzędu Gminy został wzbo-

gacony również o nowe aplikacje dedykowane mieszkańcom.

gazeta08_2012.indd 1gazeta08_2012.indd 1 2012-07-25 16:08:342012-07-25 16:08:34

Znad RudawyMiesięcznik Gminy Zabierzów2

Dokończenie ze str. 1.

Wspomnijmy choćby podzakładkę, w której eksponowana jest informacja

na temat zaginionych i odnalezionych zwierzętach domowych wraz z in-

strukcją postępowania w takich sytuacjach i numerami kontaktowymi do

właściwej komórki Urzędu Gminy realizującej zadania w tym obszarze.

Spotkało się to z bardzo dużym zainteresowaniem mieszkańców, któ-

rych takie problemy dotykają, szczególnie w związku z bliskim sąsiedz-

twem aglomeracji krakowskiej.

– Trzeba słuchać, patrzeć i szybko reagować – mówi wójt Elżbieta

Burtan. – Gdziekolwiek jestem zwracam uwagę na różne rzeczy, niektóre staram się przetransponować na nasz lokalny grunt. W Stanach Zjedno-czonych zauważyłam na przykład jak wielką wagę przywiązuje się tam do symboliki; stąd w każdej sytuacji staramy się, by nasze kolory: zielony i niebieski były wszędzie. I podczas uroczystości czy wydarzeń oficjalnych i podczas tych towarzyskich. Zawsze, w każdym człowieku jest potrzeba identyfikacji z czymś wyrazistym, najważniejsze, aby to co wyraziste słu-żyło ludziom. Podjęliśmy się realizacji programu: ”Naprawmy to”. Przy-sporzył nam ten program wiele dodatkowej pracy; pilnujemy bowiem, by zawsze były pełne odpowiedzi na pytania mieszkańców, by rzetelnie infor-mować ich o możliwościach i ewentualnych terminach realizacji. To jest także konkret zarządzania.

To wszystko podlega ocenie przez Kapitułę rankingu, w jej skład

wchodzili:

• prof. Jerzy Buzek – poseł Parlamentu Europejskiego i jego przewod-

niczący w latach 2009-2012

• prof. dr hab. Michał Kulesza – współtwórca reformy samorządowej

w Polsce

• Andrzej Porawski – dyrektor Biura Związku Miast Polskich i se-

kretarz Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego ze stro-

ny samorządowej

• Dariusz Daniluk – prezes Banku Gospodarstwa Krajowego

• Adam Kowalewski - prezes rady nadzorczej Fundacji Rozwoju De-

mokracji Lokalnej oraz przewodniczący Głównej Komisji Urbani-

styczno-Architektonicznej

• Paweł Tomczak – dyrektor Biura Związku Gmin Wiejskich RP

• Anna Cieślak-Wróblewska – dziennikarka działu ekonomicznego

Rzeczpospolitej, specjalizująca się w tematyce samorządowej

Ranking przeprowadzany był w trzech kategoriach:

1. miasta na prawach powiatu

2. pozostałe gminy miejskie i miejsko-wiejskie

3. gminy wiejskie

odbył się w dwóch etapach.

W pierwszym etapie, na podstawie danych pochodzących z Minister-

stwa Finansów i dotyczących wszystkich gmin, Kapituła wybrała 564 sa-

morządy, które w najlepszy sposób zarządzały swoimi finansami w latach

2008-2010 i jednocześnie najwięcej w tym czasie inwestowały. W tym

gronie znalazły się 64 miasta na prawach powiatu, 250 pozostałych miast

i gmin miejsko-wiejskich oraz 250 gmin wiejskich. Członkowie jury oce-

niali, punkty liczył komputer.

Gmina Zabierzów od lat pozostaje w ścisłej czołówce Najlepszych

Gmin w Polsce, zajmując w Rankingu wysokie miejsca:

· rok 2008 – VII miejsce

· rok 2009 – IV miejsce

· rok 2010 – I miejsce

· rok 2011 – II miejsce

I na koniec dodajmy, iż od pierwszego miejsca w rankingu zajmowa-

nego w ub. roku przez gminę Stępnica dzieli naszą gminę zaledwie 0,5

punktu.

Wysokie pozycje gminy Zabierzów w Rankingu Samorządów Rzecz-

pospolitej są najlepszym potwierdzeniem dobrej kondycji naszej jednostki

samorządu terytorialnego i dowodem na profesjonalizm zarządzania Gminą.

/wś/

Elżbieta Burtan Wójtem Roku

w prestiżowym plebiscycie

„Euro-Gmina”

Wiadomość ta ogłoszona została podczas uro-

czystej gali plebiscytu odbywającej się w Centrum

Konferencyjnym „Witek”.

Plebiscyt odbywający się co trzy lata ma na

celu promocję i reklamę najlepszych jednostek

samorządowych w Polsce oraz wyróżnienie osób

szczególnie zasłużonych dla rozwoju samorządu.

Organizatorem wydarzenia jest Fundacja Gospo-

darcza „Euro-Parter”, od ośmiu lat poszukująca

wszystkiego co najlepsze w gminach, powiatach,

a także wśród prywatnych przedsiębiorstw prowa-

dzących działalność na terenie Polski.

Podczas gali wyłoniono laureatów w kilku ka-

tegoriach, nagradzając gminy za ponadprzeciętny

poziom rozwoju w wybranych dziedzinach – edu-

kacji, ekologii, sporcie, rolnictwie itp. Najbardziej

prestiżowe, indywidualne wyróżnienia przypadły

w udziale samorządowcom, kształtującym politykę

i poczynania wiodących gmin w regionie. Wśród

nich znalazła się wójt Elżbieta Burtan. Statuetkę

„Euro-Partner” odebrała z rąk dyrektora Funda-

cji „Euro-Partner” Jerzego Modzelewskiego oraz

dyrektora TVP Kraków Leszka Dziury. Podczas

ceremonii przypomniano wiele dokonań Elżbiety

Burtan, w tym sprawnie przeprowadzoną akcję

kanalizacyjną oraz doskonałe warunki dla rozwo-

ju przedsiębiorczości, którymi gmina Zabierzów

szczyci się od lat.



XXIV Sesja Rady Gminy Zabierzów

29 czerwca 2012 r.

Absolutorium dla wójta Gminy

29 czerwca 2012 odbyła się XXIV Sesja Rady Gminy Zabierzów. Pierwszą część obrad

zdominował temat współpracy spółki Międzynarodowy Port Lotniczy im. Jana Pawła II

Kraków – Balice z Gminą Zabierzów. Przedstawiciel MPL mówił o inwestycjach realizo-

wanych na terenie portu lotniczego: m.in. rozbudowie terminala pasażerskiego.. Przewod-

nicząca Rady Gminy Zabierzów Maria Kwaśnik przypomniała, że początki lotniska sięgają

1953 r, kiedy to utworzono lotnisko wojskowe. Adam Wójcik – sekretarz rady nadzorczej

MPL Balice przekonywał, że na rozwój lotniska należy patrzeć nie z perspektywy Gminy

Zabierzów, lecz Małopolski i całego kraju. Wskazywał, że mieszkańcy gminy też czerpią

korzyści z istnienia tu spółki: „na 500 pracowników MPL, 300 – to okoliczni mieszkańcy.”

Wojciech Burmistrz – zastępca wójta Gminy zauważył, że bez współpracy z Gminą

lotnisko nie ma szans na rozwój: „Było zielone światło dla MPL, ale gmina też chce się

rozwijać. Jeśli takiej filozofii nie przyjmiemy, to ani gmina, ani MPL się nie rozwinie.

Podczas XXIV Sesji Rada Gminy udzieliła absolutorium wójtowi Gminy Elżbiecie Bur-

tan z tytułu wykonania budżetu za rok 2011. Przed głosowaniem radni zatwierdzili spra-

wozdanie finansowe oraz sprawozdanie z wykonania budżetu za rok 2011. W uzasadnie-

niu przygotowanym przez Komisję Rewizyjną Rady, która jednogłośnie poparła wniosek

o udzielenie absolutorium czytamy m.in. „Wykonanie budżetu Gminy Zabierzów w roku

2011 przebiegało w sposób prawidłowy, nie odbiegający od przyjętego planu, nie stwier-

dzono zaniedbań realizacji dochodów ani braku celowości ponoszonych wydatków. Wynik

wykonania budżetu w postaci niższego od zakładanego zadłużenia należy ocenić pozytyw-

nie.” Dodajmy, że deficyt budżetu wyniósł prawie 3 mln zł i był niższy od planowanego

o ponad 50%. Przychody wyniosły ponad 14 243 tys. zł. W stosunku do roku 2010 nastą-

pił spadek wydatków o 4,3%. Jednocześnie Komisja Rewizyjna zwróciła uwagę na duży

wzrost wydatków na oświatę. Chociaż Komisja stwierdziła, że są one w dużym stopniu

niezależne od działań Gminy, jednak widzi potrzebę poszukiwania sposobu na dokonywa-

nie oszczędności, oczywiście bez szkody dla poziomu edukacji w Gminie.

Wójt Gminy Elżbieta Burtan podziękowała radnym za jednogłośne udzielenie jej abso-

lutorium.

W dalszej części Sesji podjęto temat opłaty za świadczenia przekraczające wymiar

czasu zajęć w przedszkolach i oddziałach przedszkolnych w szkołach podstawowych, dla

których organem prowadzącym jest Gmina Zabierzów. Dotychczas obowiązująca uchwała z

9.XI.2010 r nie uwzględniała nauki na II zmianę w oddziałach przedszkolnych w szkołach

podstawowych oraz elektronicznej rejestracji czasu pobytu dziecka w przedszkolu. Proble-

mem stał się też czas pobytu dziecka zadeklarowany przez rodziców. Przy zapisie rodzice

deklarują 8 godzinny pobyt, by mieć większą szansę na dostanie się dziecka do przedszkola,

a później, w praktyce ograniczają ten czas do bezpłatnej podstawy programowej czyli do

5 godzin, a przyprowadzają i odbierają dziecko w dowolnym, wygodnym dla siebie czasie.

Utrudnia to bardzo organizację pracy w przedszkolu.

W nowej, przyjętej uchwale czytamy: „W przedszkolach prowadzonych przez Gminę

Zabierzów , w czasie od godz 8.00 do godz 13.00 zapewnia się bezpłatne nauczanie, wycho-

wanie i opiekę. W szkołach podstawowych, w których nauka odbywa się na dwie zmiany,

zapewnia się bezpłatne nauczanie, wychowanie i opiekę w oddziałach przedszkolnych od

godz. 12.00 do godz. 17.00”. Żywą dyskusję wzbudził problem wysokości opłaty za pobyt

w przedszkolu w godzinach poza czasem bezpłatnym. Do tej pory rodzice płacili 2,50 zł za

każdą godzinę. Radni proponowali a to podniesienie opłaty do 2,61 zł, a to wprowadzenie

bezpłatnego pobytu w przedszkolu, a to obniżenie opłat za drugie lub trzecie dziecko z danej

rodziny. W końcu przegłosowano stawkę 2,00 zł za każdą godzinę zadeklarowaną oraz

4,00 zł za godzinę niezadeklarowaną. Wprowadzono też różnorodne ulgi dla kolejnych

dzieci w rodzinie korzystających z opieki przedszkolnej oraz dla dzieci z rodzin ubogich.

Kolejny punkt obrad Rady Gminy dotyczył dzieci nieco starszych oraz młodzieży. Rada

przyjęła „Lokalny program wyrównywania szans edukacyjnych dzieci i młodzieży z terenu

Gminy Zabierzów”. W ramach tego programu Gmina przyznaje ze środków własnych sty-

pendia za wyniki w nauce dla szczególnie uzdolnionych uczniów i studentów. Regulamin

będący załącznikiem do uchwały określa szczegółowe warunki otrzymania stypendium

z Gminy.Lucyna Drelinkiewicz

Znaczący sukces

uczniów z naszej

gminy

Z początkiem czerwca miało

miejsce zakończenie trwającego od

dwóch lat projektu DIAMENT, w ra-

mach którego uzdolnieni uczniowie

z naszej gminy uczestniczyli w zaję-

ciach Koła Matematycznego, odby-

wających się w Gimnazjum im. Jana

Matejki w Zabierzowie i prowadzo-

nych przez nauczycielkę matematyki

Panią Annę Ochel. Zwieńczeniem

tego projektu był powiatowy kon-

kurs na najlepszą pracę projektową,

w której uczniowie musieli opisać

i zaprezentować efekty swojej dwu-

letniej pracy.

Uczniowie z naszej gminy

- Karolina Dziedzic i Adam Pu-

taj z Gimnazjum w Zabierzowie

wspólnie z koleżanką z Gimnazjum

w Rząsce Karoliną Kaczmarczyk

zajęli I miejsce w Powiecie Kra-

kowskim w Konkursie Prac Pro-

jektowych projektu DIAMENT w

kategorii gimnazjum. Uczniowie

ci wykonali i zaprezentowali pracę

konkursową pt. „Jaka jest nasza

szkoła marzeń?”, która otrzymała

najwyższą notę. Do tego konkursu

zgłosiło swój udział 226 zespołów

realizujących projekt DIAMENT,

co pokazuje z jak wielką konkuren-

cją nasi uczniowie mieli do czynie-

nia.

Projekt „Jaka jest nasza szkoła marzeń?” jest próbą wskazania oso-

bom dorosłym, co można ulepszyć

w szkołach, aby uczniowie chętniej

do nich uczęszczali, efektywniej

się uczyli i osiągali lepsze wyniki

w nauce.

Podczas realizacji projektu

uczniowie, pracując pod opieką

pani Anny Ochel, realizowali trzy

główne zadania: opracowanie sta-

tutu szkoły marzeń, opracowanie

planu ścieżki dydaktycznej (ogrodu

doświadczeń) oraz przygotowanie

prezentacji projektu, która przed-

stawiona została podczas spotkania

nagrodzonych zespołów w Słomni-

kach w dniu 16 czerwca 2012, gdzie

nastąpiło uroczyste wręczenie war-

tościowych nagród i cennych dyplo-

mów przez Małopolskiego Kuratora

Oświaty.

Ewa Wardęga



Zagrożenia dla gospodarki ściekowej w Gminie Zabierzów

Wybudowanie sieci kanalizacyjnych w gminie Zabierzów poprawiło znakomicie gospodarkę ściekową oraz znacznie polepszy-

ło jakość i komfort życia mieszkańców. Już ponad 90 % mieszkańców naszej gminy korzysta z infrastruktury komunalnej, tj. sieci

kanalizacyjnej wraz z oczyszczalniami ścieków oraz przepompowniami.

Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych zajmuje się eksploatacją 330 km czynnej sieci sanitarnej, czterech oczyszczalni ścieków

oraz ponad 70 przepompowni ścieków.

Na terenie naszej gminy wybudowano oczyszczalnię ścieków w Radwanowicach, która oczyszcza ścieki wyłącznie z miejsco-

wości Radwanowice. Oczyszczalnia ścieków Zelków również obsługuje wyłącznie mieszkańców Zelkowa. Natomiast do oczysz-

czalni w Balicach i Niegoszowicach spływają ścieki z wielu w pobliżu leżących miejscowości.

W związku ze znacznym zróżnicowaniem ukształtowania terenu konieczne było zastosowanie przepompowni ścieków oraz

ściśle z nimi związanej kanalizacji ciśnieniowej.

Eksploatacja sieci kanalizacyjnej wymaga wysokich nakładów finansowych oraz rzetelnej pracy wielu pracowników. Ogromne

utrudnienia w funkcjonowaniu oczyszczalni ścieków powodują wody opadowe i roztopowe, które zmniejszają efektywność i zakłó-

cają cały proces technologiczny oczyszczania ścieków, dlatego zgodnie z Prawem Budowlanym zakazuje się odprowadzania wód

deszczowych do kanalizacji sanitarnej.

Pracownicy Przedsiębiorstwa ciągle przeprowadzają kontrole przyłączy kanalizacyjnych, w wyniku których wychodzą wszelkie

nieprawidłowości podłączenia instalacji opadowej oraz odwodnienia terenu. Tego typu nielegalne podłączenia kanalizacji sanitarnej

jak również wód opadowych i gruntownych są wykroczeniem i podlegają karze ograniczenia wolności lub grzywny do 10 000 zł.

Spółka przez odbiór nielegalnie zrzucanych wód odpadowych i odwodnieniowych narażona jest na znacznie zwiększone koszty

utrzymania, które z kolei znajdą odniesienie w odczuwalnym, dokuczliwym wzroście stawek cen za odprowadzanie ścieków.

W celu wykrycia infiltracji wód gruntowych do sieci kanalizacji sanitarnej oraz nielegalnych przyłączeń Spółka dokonuje in-

spekcji przy użyciu mobilnej kamery. Pozwala to precyzyjnie określić nieszczelności na połączeniach rur kanalizacyjnych i doko-

nanie naprawy, a także skutecznie walczyć z bezprawnym zrzutem ścieków do kanalizacji.

Kolejnym bardzo poważnym problemem z jakim na co dzień borykają się pracownicy obsługi oczyszczalni i przepompowni

ścieków są odpady wyrzucane do studzienek kanalizacyjnych. Ustawa z dnia 7 czerwca 2001 r. „o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków”, dokładnie określa jakich odpadów stałych i ciekłych nie należy wprowadzać do kanalizacji.

Wprowadzanie do kanalizacji zużytych olejów silnikowych i rozpuszczalników może przyczynić się do stworzenia niebez-

piecznych warunków wybuchowych dla pracowników obsługi. Ponadto węglowodory ropopochodne są silną trucizną dla większo-

ści organizmów wodnych, co niezwykle hamuje i utrudnia proces biologicznego oczyszczania ścieków.

Kolejnymi odpadami utrudniającymi eksploatację sieci i przepompowni są artykuły higieniczne oraz tekstylia, które wplą-

tują się w pompę, bądź ją zatykają. Pompa ulega uszkodzeniu, a przepompownia zostaje zatrzymana do czasu usunięcia awarii.

Dodatkowo odpady te osadzają się na dnie kanału stopniowo zmniejszając średnicę przepływu, co w konsekwencji doprowadza

do całkowitego zatkania. Usuwanie awarii wiąże się z wysokimi kosztami naprawy pompy lub przetykania sieci, za które zostaną

obciążeni wszyscy mieszkańcy płacąc rachunki za dostarczaną wodę i odprowadzane ścieki.

Każdy z nas może przyczynić się do tego, by odprowadzane ścieki w jak najmniejszym stopniu negatywnie oddziaływały na

środowisko oraz by koszt ich oczyszczania był jak najniższy. Nawet najbardziej nowoczesna oczyszczalnia ścieków nie jest w sta-

nie w sposób ekonomicznie uzasadniony usunąć wszystkie zanieczyszczenia jakie zawierają ścieki.

Aneta Mroczko-PorwiszKierownik Eksploatacji

Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych Sp. z o.o. w Zabierzowie

12 lipca 2012 roku Wójt Gminy Zabierzów

Pani Elżbieta Burtan podpisała partnerską umo-

wę między Gminą Zabierzów i Gminą Szczu-

cin, w myśl, której nasza jednostka samorządu

terytorialnego oraz 40 gmin regionu, przystą-

piła do projektu pn. „Demontaż i bezpieczne

składowanie wyrobów zawierających azbest

z terenu Województwa Małopolskiego”.

Projekt współfinansowany w ramach Szwaj-

carskiego Programu Współpracy, realizowany

będzie w partnerstwie pod przewodnictwem

Gminy Szczucin, która podjęła się roli lidera

przedsięwzięcia.

W ramach projektu, mieszkańcy Gminy Za-

bier zów będą mogli bezpłatnie usunąć pokrycie

eternitowe z dachu lub elewacji budynku miesz-

kalnego i gospodarczego oraz bezpłatnie od-

dać ściągnięty lub zgromadzony uprzednio

eternit. Partnerzy projektu będą beneficjen-

tami pomocy w związku z Umową Ramową

z dnia 20 grudnia 2007 roku, zawartą po-

między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej

a Szwajcarską Radą Federalną o wdrażaniu

Szwajcarsko-Polskiego Programu Współ-

pracy, którego celem jest zmniejszenie róż-

nic społeczno-gospodarczych w obrębie roz-

szerzonej Unii Europejskiej.

O postępach w realizacji projektu przez

Gminę Szczucin jak i warunkach uczestnic-

twa mieszkańców Gminy Zabierzów w pro-

jekcie, będziemy informować Państwa na

bieżąco.

Demontaż azbestu i eternitu



Zjawisko przemocy w rodzinie

U progu XXI wieku jesteśmy świadkami coraz to większych aktów prze-

mocy wobec drugiego człowieka, narasta „brutalizacja” życia codziennego.

Niepokojący jest fakt, że zjawisko to dotyka również rodzinę, a więc osoby

najbardziej sobie bliskie. To właśnie tam dochodzi do przemocy pomiędzy

ludźmi dorosłymi wobec siebie w układach małżeńskich, jak również i rodzi-

ców wobec własnych dzieci. Pojęcie przemocy obejmuje wszelkie odmiany

złego traktowania tych członków rodziny, którzy nie są w stanie skutecz-

nie się obronić. Dotychczasowe badania nad przemocą wewnątrz rodzinną,

świadczą o istnieniu tego zjawiska w wielu polskich rodzinach. Stwierdza

się różnego rodzaju formy przemocy, takie jak: przemoc fizyczna, przemoc

psychiczna, zaniedbanie, wykorzystywanie seksualne.

Rozwiązaniem tego problemu jest stworzenie zespołu specjalistów, skła-

dającego się z osób (pracownik socjalny, psycholog, doradca zawodowy,

prawnik, pedagog) i instytucji z otoczenia społecznego klienta (Poradnia

Psychologiczno-Pedagogiczna, Komisja ds. Rozwiązywania Problemów Al-

koholowych, Służba Zdrowia, Kurator, Policja, Instytucje Oświatowe), które

mogą mieć wpływ na poprawę jego trudnej sytuacji życiowej. Zespół tworzy

wspólne plany pomocy rodzinie zawierający diagnozę sytuacji rodziny oraz

cele do osiągnięcia w całym procesie pomocy. Działania w kooperacji

z innymi specjalistami stwarzają nieporównywalny wachlarz możliwości, je-

śli chodzi o pomoc osobom doznającym przemocy w rodzinie, jak również

zwiększa komfort pracy socjalnej.

Badanie zjawiska przemocy w rodzinie jest bardzo trudne i pewnie ni-

gdy nie uda się poznać prawdziwej liczby rodzin i osób żyjących w sytuacji

przemocy. Trudność w zdiagnozowaniu faktycznego rozmiaru problemu, na

poziomie gminy Zabierzów, wynika z faktu, że akty przemocy do których

dochodzi w rodzinie często nie są ujawnione. Podejmując próbę oszacowania

skali zjawiska przemocy domowej w gminie oparto się na podstawowych

danych uzyskanych z instytucji pomocowych z terenu gminy Zabierzów tj.

Komisariatu Policji, Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej oraz dotych-

czasowej pracy Punktu Informacji Wsparcia i Pomocy dla Osób Dotkniętych

Przemocą w Rodzinie. Z danych wyżej wymienionych instytucji wynika,

że przemoc jest problemem wielowymiarowym i związanym m.in. z nad-

używaniem alkoholu, trudną sytuacją finansową i mieszkaniową. Można

stwierdzić, że zjawisko przemocy w rodzinie dotyka ludzi o różnym statusie

społecznym.

Jak wynika z danych Punktu Informacji, Wsparcia i Pomocy dla Osób

Dotkniętych Przemocą w Rodzinie, w pierwszym półroczu 2012 roku zało-

żono 23 Niebieskie Karty, z czego 20 było założonych przez Policję, 2 przez

Ośrodek Pomocy Społecznej i 1 przez pedagoga szkolnego. Z porad praw-

nych skorzystało 72 osoby, a z konsultacji psychologicznych 29 osób. W me-

diacji wzięło udział 7 par, z czego 4 zakończyły się pomyślnie, a 3 są w toku.

Ośrodek poprzez swoje działania podejmuje działalność informacyjną

i edukacyjną adresowaną do ogółu społeczeństwa, oraz do osób pracujących

z ofiarami, sprawcami i świadkami przemocy. Ofiarom przemocy udziela

wsparcia psychologicznego, terapeutycznego, pedagogicznego, prawnego

oraz zapewnia im miejsce w ośrodkach wsparcia i lokalach zastępczych.

Sprawcom natomiast zapewnia udział w grupach korekcyjno-edukacyjnych,

które zmierzają do zwiększenia samokontroli agresywnych zachowań i kon-

struktywnego współżycia w rodzinie.

W Ośrodku jest realizowany program dotyczący przeciwdziałania prze-

mocy w rodzinie, poprzez który na terenie gminy Zabierzów zmniejszyło

się poczucie bezradności ofiar przemocy, zwiększyła się wiedza instytucji

zajmujących się przemocą na temat tego zjawiska, zwiększyła się skutecz-

ność działań i dostępności do instytucji zajmują cych się przeciwdziałaniem

przemocy w rodzinie, zwiększyła się liczba osób profesjonalnie zajmujących

się przeciwdziałaniem przemocy oraz zmieniła się postawa społeczna wobec

przemocy w rodzinie. Sprawcy nie czują się już bezkarni i odczuwają nad

sobą kontrolę.

Agnieszka Przygodzka

Punkt Informacji, Wsparcia

i Pomocy dla Osób Dotkniętych

Przemocą

w Rodzinie

Zabierzów, ul. Cmentarna 2

32-080 Zabierzów

tel. 12 397-52-44

e-mail:

[email protected]

GODZINY PRZYJĘĆ

W PUNKCIE:

w godzinach pracy Ośrodka

oraz

Wtorek: 16 .00 – 18.00

Czwartek: 16.00 – 18.00

DYŻUR PSYCHOLOGA:

Czwartek: 9.00 – 15.00

DYŻUR PRAWNIKA:

Poniedziałek: 9.00 – 15.00

Dożynki Gminy Zabierzów

Wójt Gminy Zabierzów oraz Przewodnicząca Rady Gminy

Zabierzów serdecznie zapraszają na Dożynki Gminne, które odbędą się

w niedzielę 19 sierpnia 2012 r. w Niegoszowicach.

Program uroczystości dożynkowych rozpocznie się o godz. 13:00

polową Mszą Świętą, podczas której poświęcone zostaną wieńce

dożynkowe. Tegoroczne święto plonów wzbogaci koncert zespołu

Boney M Imitation oraz pokazy tańca ludowego. Na zakończenie zaplanowano zabawę taneczną

z muzyką zespołu Takt.



Ni edawny raport Referatu Spraw

Obywatelskich Urzędu Gminy Zabie-

rzów po raz kolejny wykazał, że liczba

mieszkańców naszej Gminy stale ro-

śnie. Dzisiaj miejscowości naszej Gmi-

ny zamieszkuje 23 765 osób.

Wzrost liczby mieszkańców obser-

wujemy od wielu lat. W roku 2007 Gmi-

nę Zabierzów zamieszkiwały 22 293

osoby. Dzisiaj jest ich więcej niemal

o półtora tysiąca. Jak łatwo obliczyć,

każdego roku Gminie przybywa średnio

300 mieszkańców. Wspomniany wzrost

jest przede wszystkim wynikiem migra-

cji i osiedlania się w Gminie Zabierzów

nowych mieszkańców, przenoszących

się choćby z Krakowa. To, że wybierają

oni miejscowości w gminie Zabierzów,

nie dziwi. Łatwo znaleźć tu spokój

i ucieczkę od wielkomiejskiego zgiełku.

Przy tym wszystkim przeprowadzka nie

wiąże się z koniecznością rezygnacji

z wielu udogodnień i dotychczasowego

standardu życia. Gmina oferuje nowym

mieszkańcom infrastrukturą oświatową,

sportowo-turystyczną oraz transporto-

wą na bardzo wysokim poziomie, stwa-

rzając jednocześnie dogodne warunki

dla rozwoju prywatnej przedsiębiorczo-

ści. W tym miejscu warto wspomnieć po

raz kolejny, że wszystkie wyżej wymie-

nione udogodnienia zależą w znacznym

stopniu od podatków, które mieszkańcy

odprowadzają pośrednio do samorzą-

dowego budżetu. Stąd prowadzona od

dłuższego czasu akcja informacyjna

Gminy Zabierzów pod wiele mówią-

cym tytułem Czy chcesz, aby twoje

podatki wracały do Ciebie? Wystarczy

odpowiednie zgłoszenie do Drugiego

Urzędu Skarbowego w Krakowie przy

ul. Krowoderskich Zuchów 2 i nasze

pieniądze zasilą budżet gminy, na której

terenie zdecydowaliśmy się zbudować

dom, wychować dzieci i spędzić resztę

życia. Oczywiście akcja kierowana jest

do nowych mieszkańców naszej Gminy

i wygląda na to, że przynosi pierwsze

efekty. Wyliczenia ekspertów wskazu-

ją, że dodatkowe wpływy do budżetu

gminy Zabierzów z tytułu podatku do-

chodowego od osób fizycznych (PIT),

w przeciągu trzech ostatnich lat, wy-

niosły ok. 5 mln złotych. Lwia część tej

sumy pochodzi od osób, które osiedli-

ły się w Zabierzowie i okolicach oraz

zadeklarowały chęć odprowadzania

podatku w miejscowym Urzędzie Skar-

bowym.

Jak zostało to już powiedziane,

Jest nas coraz więcej

wzrost liczby mieszkańców w Gminie

Zabierzów wynika z migracji. Niestety,

w znacznie mniejszym stopniu ma na

niego wpływ przyrost naturalny, czyli

różnica pomiędzy urodzeniami a zgona-

mi. W latach 2007-2011 średnia liczba

urodzeń w Gminie w Zabierzów wy-

niosła 260 na rok. Przy zbliżonej, choć

nieco mniejszej licznie zgonów, przy-

rost jest niewielki, porównywalny ze

statystykami w całym województwie.

W chwili obecnej – do końca czerwca

w Gminie przyszło na świat 109 dzieci

– obserwujemy niewielki spadek uro-

dzeń. Sytuacja taka jest spowodowana

wchodzeniem populacji w okres niżu

demograficznego. Roczniki z końca lat

siedemdziesiątych i początku osiem-

dziesiątych minionego stulecia należące

do ostatniego wielkiego wyżu demogra-

ficznego mają już za sobą wzmożony

okres prokreacji, a kolejne roczniki, już

mniej liczne, siłą rzeczy mają i będą

mieć mniej dzieci. Na razie problem

ten rekompensują na terenie Gminy Za-

bierzów nowi mieszkańcy. Liczymy, że

wkrótce przyczynią się oni do poprawy

statystyk także w kwestii przyrostu na-

turalnego, są to wszak w dużej mierze

ludzie młodzi, tworzący rodziny i my-

ślący o potomstwie.

Raport Referatu Spraw Obywatel-

skich dostarcza nam innych ciekawych

informacji. Dowiadujemy się z niego

o liczbie mieszkańców w poszczegól-

nych sołectwach. Pierwsze miejsce

w tej statystyce zajmuje niezmiennie

Zabierzów, dzisiaj liczący sobie 5238

mieszkańców. Dla porównania warto

dodać, że w roku 2007 Zabierzowian

było tylko 4862, czyli o 376 mniej. Ko-

lejne miejsca na liście najludniejszych

sołectw zajmują Rząska z liczbą 2333

mieszkańców (w 2007 r. – 2210), Bo-

lechowice – 1944 mieszkańców (w 2007 r.

– 1699), Rudawa – 1794 mieszkańców

(w 2007 r. – 1710) oraz Balice – 1247

mieszkańców ( w 2007 r. – 1207). Po-

zostałe Sołectwa nie przekroczyły licz-

by tysiąca mieszkańców, choć kilka

zapewne dokona tej sztuki już wkrótce.

Liczba mieszkańców

w poszczególnych sołectwach gminy

Zabierzów, stan 30 czerwca 2012 r.

Aleksandrowice 724

Balice 1247

Bolechowice 1944

Brzezie 990

Brzezinka 643

Brzoskwinia 886

Burów 413

Karniowice 898

Kleszczów 347

Kobylany 785

Kochanów 350

Młynka 261

Niegoszowice 488

Nielepice 772

Pisary 624

Radwanowice 636

Rudawa 1794

Rząska 2333

Szczyglice 642

Ujazd 385

Więckowice 629

Zabierzów 5238

Zelków 736

Opracowanie– Referat Spraw Oby-watelskich Urzędu Gminy Zabierzów

Sezon ogórkowy?

Skąd się wzięło to pojęcie? Ozna-

cza to ni mniej, ni więcej, że jest pustka

w tak zwanych wydarzeniach i roboty

jakby mniej. A to przecież, używając

języka młodzieżowego, wielka ściema.

Dobrze wiedzą o tym rolnicy, którzy

muszą bronić teraz swojego honoru

i pochylając plecy zbierać te ogórki

z działek i plantacji. Nie próżnują też

ci, co w hierarchi wyżej. Oni zbierają

ogóry! I w ten sposób każdy coś ma do

roboty. I tylko w naszej gminie sezon

ogórkowy nie istnieje. Zbiory ogór-

ków wystarczą jedynie na mizerię

i nikt na szczęście ogórów zbierać

nie musi. W gminie wydarzenie za wy-

darzeniem, robota goni robotę, nic więc

dziwnego, że prawie w każdym ranki-

gu pojawia się nazwa Zabierzów. To na

pewno powód do satysfakcji ale warto

sobie zdać sprawę, że kryje się za tym

duży wysiłek i konsekwencja w dzia-

łaniu. Niewielu już dzisiaj pamięta jak

wyglądała gmina przed kilkudziesięciu

laty. Żeby zrozumieć i dojrzeć przemia-

ny, wystarczy przejechać się samocho-

dem po gminnych drogach i czasem

spojrzeć na boki, na domy, ogrody,

obejścia. Do tego nie trzeba różowych

okularów, wystarczą jedynie dobre chę-

ci i życzliwość.



Już po raz trzeci Klub Seniora

z Zabierzowa zorganizował tradycyjne

„wianki” i po raz trzeci właśnie w go-

ścinnych progach „Rogatego Rancza”.

Jakkolwiek nie wyruszyliśmy po-

szukiwać magicznego kwiatu paproci

w leśnych ostępach pobliskiego lasu,

to jednak przybliżyliśmy publiczności

ten obrzęd poprzez krótką inscenizację

p.t. Baśń Świętojańska” przygotowa-

ną przez Zespół Teatralno-Satyryczny

Klubu Seniora. Następnie cały zespół

wraz z publicznością, przy gitarowym

akompaniamencie zaśpiewał kilka pio-

senek tematycznie związanych z „wian-

kami”.

Po zakończeniu części artystycznej

został rozstrzygnięty konkurs na naj-

piękniejsze wianki w 3-ch kategoriach.

Jury miało trudny wybór, gdyż wszyst-

kie wianki, a było ich bardzo dużo, były

piękne o ciekawych kompozycjach i wielobarwnej kolorystyce. Ostatecznie jury w składzie: Alicja Wójcik, Józef Kruk i Jerzy

Dąbrowski , 3-ma równorzędnymi nagrodami uhonorowało wianki Wiesławy Włodarczyk i Czesławy Łuczkoś z Klubu Seniora z

Zabierzowa oraz 10-letniej Julii Moląg z Bolechowic.

Czas szybko płynął przy lampce wina, ciasteczkach i kiełbaskach z grilla.

Podsumowując tą pełną wrażeń wieczornicę świętojańską chcemy serdecznie podziękować Panu Jackowi Figlowi za to, że dla

Klubu Seniora z Zabierzowa ma zawsze otwarte gościnne progi Rogatego Rancza i życzliwe serce. Również wielkie dzięki składa-

my Panu Józefowi Krukowi za Jego obecność na uroczystych spotkaniach klubowych oraz za finansowe wspieranie naszego Klubu.

Barbara Golińska

Wianki w Klubie Seniora w Zabierzowie

W ramach dobrze układającej się

współpracy Zespół Teatralno-Satyryczny

Klubu Seniora w Zabierzowie zaprezen-

tował mieszkańcom Domu w Więckowi-

cach inscenizację „Baśni Świętojańskiej”.

Zostaliśmy bardzo serdecznie przyjęci

przez dyrekcję, pracowników i miesz-

kańców, a nasze występy, mimo iż daleko

odbiegają od doskonałości, to jednak na-

grodzone były gromkimi brawami.

Dyrektor Henryk Sikora w ciepłych

słowach podziękował za naszą obecność,

obdarowując nas pamiątkowymi gadżeta-

mi i podkreślił, jak ważną sprawą w życiu

seniorów jest aktywność i zapał do dzia-

łania, gdyż daje to możliwość radosnego

przeżywania jesieni swojego życia, czego

przykładem może być działalność Klubu

Seniora z Zabierzowa.

Barbara Golińska

Wizyta Klubu Seniora z Zabierzowa w Domu Pomocy Społecznej w Więckowicach



Zapoczątkowany ponad roku temu cykl publikacji o losach żołnierzy II wojny światowej, mieszkańców naszej gminy cieszy się dużym uznaniem wśród P.T. Czytelników Znad Rudawy. Dziś drukujemy kolejny odcinek tego opracowania.

Powrót do domu przez trzy kontynenty.

Losy mieszkańców Zabierzowa w szeregach II. Korpusu Polskiego(Część VII)

Przełom i rozłam

W połowie grudnia 1942 wojska

feldmarszałka Rommla opuściły Cy-

renajkę i w styczniu 1943 roku kon-

tynuowały odwrót przez Trypolitanię.

Niemcy oddawali teren i równocześnie

skracali własne drogi zaopatrzeniowe.

Skoncentrowanie dywizji Armii Pan-

cernej ”Afryka” oraz 5. Armii Pancernej

na terenie Tunezji dawało możliwość

przeprowadzenia potężnego uderzenia

przeciw siłom anglo - amerykańskim

napierającym z Algierii. Jednocześnie

zajęcie pozycji obronnych na umocnio-

nej linii Mareth w pobliżu granicy tu-

nezyjsko - libijskiej pozwalało osłonić

ten manewr przed siłami pościgowymi

8. Armii Brytyjskiej.

Na początku 1943 roku ważyły się

również losy setek tysięcy żołnierzy

walczących w południowej części fron-

tu wschodniego. 10. stycznia 1943 roku

strona radziecka przedstawiła dowódz-

twu okrążonej w Stalingradzie 6. Armii

Niemieckiej propozycję kapitulacji.

Wobec braku zgody Hitlera została ona

odrzucona. Wówczas Armia Czerwona

rozpoczęła likwidację kotła oraz 2. Ar-

mii Węgierskiej i 8. Armii Włoskiej

broniących linii Donu na północny za-

chód od miasta. 31. stycznia gen. Frie-

drich Paulus, awansowany do stopnia

feldmarszałka, wbrew woli Hitlera roz-

kazał złożyć broń oddziałom odciętym

w południowej części Stalingradu. Dwa

dni później, 2. lutego, skapitulowało

również zgrupowanie północne. Poje-

dyncze grupy, do których nie dotarły

rozkazy poddania się sowietom, jesz-

cze przez miesiąc stawiały opór. Chwili

kapitulacji dożyło i dostało się do ra-

dzieckiej niewoli ponad 90 tys. spośród

260 tys. żołnierzy zamkniętych jesienią

w stalingradzkim kotle. Pozostali stali

się ofiarami głodu, srogiej zimy, cho-

rób i zaciętych walk. Armia Czerwona

nie była przygotowana na przyjęcie tak

wielkiej liczby wycieńczonych jeńców

i nie była w stanie zapewnić im dosta-

tecznych warunków bytowych, wyży-

wienia ani pomocy medycznej. Wiele

tysięcy wziętych do niewoli żołnierzy

wkrótce zmarło. Podobnie, jak Polaków

po wrześniowej klęsce w 1939 roku, tak

wówczas Niemców i ich sojuszników

kierowano do obozów pracy. Zaledwie

około 6 tysięcy z nich zdołało przeżyć

12 lat katorgi i powrócić do domów

w 1955 roku. Poświęcenie 6. Armii

w Stalingradzie pozwoliło wydostać

się z Kaukazu dywizjom grupy Armii

„A”. W lutym 1943 roku Armia Czer-

wona dążyła do osiągnięcia linii Dnie-

pru wykorzystując lokalne osłabienie

Wehrmachtu na południu. Radzieckie

jednostki pancerne szybko posuwały się

naprzód, jednak wystawiły się na flan-

kowe uderzenie dywizji niemieckich.

Siły zgromadzone przez feldmarszałka

Mansteina zadały wówczas sowietom

znaczne straty i zażegnały groźbę całko-

witego załamania się frontu. Z końcem

marca nadeszła odwilż i błoto uniemoż-

liwiało prowadzenie dalszych działań.

Do tego czasu Niemcom udało się od-

tworzyć linię obrony zbliżoną do tej

sprzed nieudanej letniej ofensywy 1942

roku.

Sowieckie sukcesy militarne w po-

łudniowej części frontu wschodniego

ostatecznie zażegnały groźbę przedar-

cia się dywizji Wehrmachtu przez Kau-

kaz w kierunku Persji i Iraku. Polskie

jednostki nie wzięły bezpośredniego

udziału w walkach o strategicznie waż-

ne pola naftowe. Już na przełomie stycz-

nia i lutego 1943 roku żołnierze 3. Dy-

wizji Strzelców Karpackich przerwali

budowę umocnień w północnym Iraku.

Gdy jeszcze trwały zacięte walki o Sta-

lingrad, Stalin rozpoczął akcję dyplo-

matyczną wymierzoną przeciwko Pol-

sce. Władze sowieckie oficjalnie uznały

wszystkich Polaków przebywających

na terytorium Związku Radzieckiego

za obywateli ZSRR. 16. stycznia 1943

roku polskiemu ambasadorowi przed-

stawiono stosowną notę. 10 dni później

Rząd Rzeczypospolitej na uchodźstwie

odmówił jej przyjęcia. Strona polska

zaprotestowała powołując się na Kon-

wencję Haską, Kartę Atlantycką oraz na

umowy zawarte w lipcu i grudniu 1941

roku pomiędzy Polską a Związkiem Ra-

dzieckim. Stało się jasne, że nie uda się

zorganizować kolejnej ewakuacji oby-

wateli Rzeczypospolitej z terytorium

ZSRR.

W międzyczasie sytuacja wojsk

Osi w Afryce Północnej pogarszała się.

Niemieckie przeciwuderzenie przepro-

wadzone w zachodniej Tunezji w lutym

1943 roku zadało niedoświadczonym

Amerykanom duże straty. Szczególnie

trudnymi przeciwnikami dla aliantów

okazały się batalion czołgów ciężkich

„Tygrys” oraz 10. Dywizja Pancer-

na, której najstarsi weterani pamiętali

zmagania w Polsce we wrześniu 1939

roku. Te świeże, przerzucone z Europy

jednostki nie były jednak w stanie prze-

ważyć szali zwycięstwa na korzyść We-

hrmachtu. Niemiecki atak ostatecznie

został odparty. Siły brytyjskie, amery-

kańskie i francuskie odzyskały inicja-

tywę i przeszły do kontrofensywy. Od

marca do maja 1943 roku w walkach

powietrznych nad Afryką Północną

brali udział również piloci Polskiego

Zespołu Myśliwskiego, zwanego po-

tocznie Cyrkiem Skalskiego.

W marcu 1943 roku dowództwo

Armii Polskiej na Wschodzie musiało

rozwiązać problem braków kadrowych

w jednostkach. Po przedstawieniu przez

sowietów noty z 16. stycznia 1943 roku

oddziały podlegające gen. Andersowi

nie mogły już liczyć na uzyskanie uzu-

pełnień poprzez rekrutację Polaków

wciąż przebywających na terenie ZSRR.

Zapadła decyzja o rozwiązaniu 6. Dywi-

zji Piechoty. 2. Brygada Czołgów stała

się jednostką samodzielną. 6. Lwowska

Brygada Piechoty obok 5. Wileńskiej

Brygady Piechoty została włączona w

skład zreorganizowanej 5. Kresowej

Dywizji Piechoty. Prawdopodobnie

od tej pory Władysław Kołodziejczyk,

Tadeusz Sarnek, Edward Walczowski,

Ludwik Sendor, Piotr Korzonek, Józef

Janik, Wincenty Sabuda i Franciszek

Walas znaleźli się w szeregach tej samej

wielkiej jednostki. W tym samym cza-

sie dowództwo PAIFORCE rozważało

możliwość bojowego wykorzystania

polskich wojsk w rejonie Morza Śród-

ziemnego. 15. marca 1343 roku gen.

Anders otrzymał rozkaz przygotowa-

nia swoich oddziałów do wykonywania



nowych zadań. Termin gotowości Ar-

mii Polskiej na Wschodzie ustalono na

1. lipca 1943 roku. By umożliwić szko-

lenie żołnierzy w warunkach górskich,

dwie najsilniejsze dywizje piechoty

skoncentrowano w północno – wschod-

nim Iraku, na terenach zamieszkiwanych

przez Kurdów. W ciągu kwietnia 1943

roku 3. DSK została przetransportowana

do Altum Köprü, zaś do Kirkuku przybyła

5. KDP. Wraz z końcem pory deszczo-

wej rozpoczęły się dokuczliwe upały

i pogorszył się stan zdrowia żołnierzy.

Niemal co siódma osoba cierpiała z po-

wodu chorób przewodu pokarmowego,

malarii lub porażenia słonecznego. Po-

mimo tych utrudnień szkolenie prze-

biegało pomyślnie. Doszło zaledwie do

kilku przypadków rozbrojenia polskich

żołnierzy przez kurdyjskich bojowni-

ków. Polacy z szacunkiem odnosili się

do miejscowej ludności, toteż szybko

zyskali jej sympatię.

Od 1. marca 1943 roku na terenie

ZSRR działał tzw. Związek Patriotów

Polskich zrzeszający polskich komuni-

stów przeciwnych polityce rządu gen.

Sikorskiego. Działacze tej organizacji

opowiadali się za ścisłą współpracą ze

Związkiem Radzieckim. ZPP przygoto-

wywał się do przejęcia władzy w kraju

po zakończeniu wojny. Temu celowi

miało służyć utworzenie polskiej dywi-

zji u boku Armii Czerwonej. Sformo-

wanie takiej jednostki było rozważane

przez kierownictwo NKWD już w 1940

roku. Sytuacja polityczna, jaka zaist-

niała na początku 1943 roku, w pełni

uzasadniała rozpoczęcie realizacji tego

planu. W marcu strona sowiecka praw-

dopodobnie wciąż musiała się liczyć

z rządem Rzeczypospolitej w Londy-

nie, który miał poparcie aliantów za-

chodnich. Stalinowi brakowało jedynie

odpowiedniego pretekstu, by zerwać

stosunki dyplomatyczne z legalnymi

władzami Polski.

W czasie, gdy alianci zachodni ła-

mali opór dywizji feldmarszałka Rom-

mla w Tunezji, 13. kwietnia 1943 roku

Niemcy ujawnili, że w lesie katyńskim

w pobliżu Smoleńska odnalezione zo-

stały masowe groby polskich oficerów.

Już od przełomu lutego i marca praco-

wały tam komisje śledcze i lekarskie.

Ustalono, że ofiary zostały zamordowa-

ne w kwietniu 1940 roku, czyli w czasie,

gdy te tereny znajdowały się we wła-

daniu Związku Radzieckiego. 2 dni po

ogłoszeniu niemieckiego komunikatu

rząd Rzeczypospolitej na uchodźstwie

wystosował prośbę do Międzynarodo-

wego Czerwonego Krzyża o wysłanie

komisji mającej dokładnie zbadać ka-

tyńskie mogiły. Władzom III. Rzeszy

zależało na nagłośnieniu radzieckiej

zbrodni, toteż umożliwiono dostęp do

miejsca masowego mordu licznym spe-

cjalistom i obserwatorom. Już 17. kwiet-

nia pracę rozpoczęła komisja Polskiego

Czerwonego Krzyża. Później w katyń-

skim lesie pojawił się również zespół

międzynarodowy złożony z przedsta-

wicieli państw podbitych lub sprzymie-

rzonych z Niemcami, a także jeńców

wojennych – Brytyjczyków i Ameryka-

nów. W tym samym czasie w szwedz-

kiej gazecie „Rya Daglight Allehande”

pojawiła się sensacyjna wiadomość

o zerwaniu tajnych rozmów o zakoń-

czeniu wojny pomiędzy przedstawicie-

lami ZSRR i III. Rzeszy. W prawdzie

18. kwietnia sowieci, a dzień później

także Niemcy oficjalnie zdementowali

te informacje, jednak dla aliantów za-

chodnich był to wyraźny sygnał ostrze-

gawczy. Władze polskie oficjalnie wy-

stąpiły do strony sowieckiej z sugestią

o konieczności wyjaśnienia sprawy

zaginięcia polskich oficerów na terenie

Związku Radzieckiego po 17. września

1939 roku. 26. kwietnia 1943 roku Sta-

lin odpowiedział zerwaniem stosunków

dyplomatycznych z rządem polskim na

uchodźstwie. Wkrótce potem odwołano

radzieckich ambasadorów z Londynu,

Waszyngtonu i Ottawy. Poważny kry-

zys polityczny zagroził rozpadem ko-

alicji antyhitlerowskiej. Stalin uzyskał

pełną swobodę w rozgrywaniu sprawy

polskiej.

W maju 1943 roku w Sielcach nad

Oką rozpoczęto formowanie 1. Dywi-

zji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki.

W jej szeregach znaleźli się polscy

ochotnicy – jeńcy oraz przesiedleńcy –

wciąż przebywający na terenie ZSRR.

Utworzeniu dywizji patronował prora-

dziecki ZPP. Dowództwo jednostki po-

wierzono płk Zygmuntowi Berlingowi,

dezerterowi z Armii Polskiej. Władze

Rzeczypospolitej w Londynie z gen.

Władysławem Sikorskim na czele uzna-

ły Dywizję Kościuszkowską za komu-

nistyczną formację dywersyjną.

3. maja 1943 gen. Anders wydał

rozkaz o odznaczeniach i awansach.

Dzień później poinformował podko-

mendnych o odnalezieniu w lesie ka-

tyńskim ciał pomordowanych oficerów

oraz o zerwaniu stosunków dyploma-

tycznych ze Związkiem Radzieckim.

Wśród żołnierzy zapanowało przygnę-

bienie. Wiele osób niepokoiło się o los

swoich bliskich, którzy pozostali na

terenie ZSRR i nie mogli już liczyć na

ewakuację. Informacje o pogarszają-

cych się nastrojach w Armii Polskiej na

Wschodzie i pogłoski o buncie przeciw

Naczelnemu Wodzowi dotarły wkrótce

do Londynu. 7. maja 1943 roku wojska

alianckie w Afryce Północnej zdobyły

Tunis. 5 dni później około ćwierć mi-

liona żołnierzy niemieckich i włoskich

dostało się do niewoli. Blisko trzyletnie

zmagania na froncie afrykańskim za-

kończyły się. Zbliżał się czas uderzenia

na siły Osi w Europie, w którym miały

wziąć udział również polskie oddziały.

Gen. Sikorski uznał wówczas, że upo-

rządkowanie spraw Armii Polskiej na

Wschodzie wymaga jego osobistego

zaangażowania i obecności wśród żoł-

nierzy w Iraku. Z końcem maja 1943

roku Wódz Naczelny przez Gibraltar

i Kair udał się do Iraku. 1. czerwca 1943

roku przybył do Kirkuku, gdzie spo-

tkał się z gen. Andersem oraz polskimi

i brytyjskimi oficerami. Trzy dni póź-

niej rozpoczęto przegląd wojsk 5. Kre-

sowej Dywizji Piechoty, 3. Dywizji



Strzelców Karpackich i 2. Brygady Pancernej.

Gen. Sikorski obserwował pokazowe ćwicze-

nia i manewry jednostek, które miały utworzyć

II. Korpus Polski. Ten nowy związek taktyczny

planowano wprowadzić do przyszłych działań

na froncie w Europie. Zwykli żołnierze darzyli

generała Sikorskiego ogromnym szacunkiem,

niemal uwielbieniem. To on uratował ich przed

śmiercią w sowieckich łagrach. Żaden z żołnie-

rzy nie uczestniczył w spisku przeciw swemu

wybawcy. Wśród niższych oficerów była jednak

grupa osób zwerbowanych przez NKWD pod-

czas pobytu w ZSRR. Nikt z dowództwa Armii

Polskiej na Wschodzie nie wiedział nic pewnego

o sowieckiej agenturze we własnych szeregach,

gdy Wódz Naczelny prowadził inspekcję oddzia-

łów w Iraku. 17. czerwca 1943 gen. Sikorski udał

się na dwutygodniowy odpoczynek do Bejrutu.

Istnieją przypuszczenia, że podczas pobytu na

Środkowym Wschodzie premier rządu Rzeczy-

pospolitej usiłował nawiązać kontakt z przedsta-

wicielami Związku Radzieckiego, by wznowić

stosunki dyplomatyczne. Jeśli taka próba rzeczy-

wiście miała miejsce, to skończyła się niepowo-

dzeniem. Jest prawdopodobne, że również w tym

samym czasie Wódz Naczelny otrzymał od nie-

mieckich agentów dokumenty dotyczące zbrodni

katyńskiej. 3. lipca 1943 roku generał Sikorski

wraz z najbliższymi współpracownikami wyru-

szył w drogę powrotną do Londynu. Pierwszy

etap podróży zakończony w Gibraltarze przebie-

gał pomyślnie i nic nie zapowiadało zbliżającej

się katastrofy.

Sławomir Korzonek

• Zbigniew Dunin – Wilczyński „Wojsko Pol-

skie w Iraku 1942 – 1943” Muzeum Niepod-

ległości Warszawa 1993 ISBN 83-900727-

2-6

• Tadeusz A. Kisielewski „Gibraltar i Katyń.

Co kryją archiwa rosyjskie i brytyjskie” –

Dom Wydawniczy REBIS Poznań 2009

ISBN 978-83-7510-443-1

• Piotr Medyna „Do Polski przez cały świat”

– „Książka i Wiedza” Warszawa 1970 wy-

danie I.

• Janusz Piekałkiewicz „Wojna Pancerna

1939-1945” – Agencja Wydawnicza Morex

Warszawa 1997.

• Donald Sommerville „Kronika II.Wojny

Światowej” – Art Books 1992.

• Zbigniew Wawer „Monte Cassino 1944” –

Bellona Warszawa 2009 ISBN 978-83-11-

11496-8

• „Dywizja Lwów. Wspomnienia żołnierskie

z Z.S.R.R. i Iraku 1941 – 1943” praca zbio-

rowa Komitetu Redakcyjnego Historii 6.

Dywizji Lwów – PWN Warszawa 1991 wy-

danie I. (reprint) ISBN 83-01-09963-1

• Sławomir Cenckiewicz „Długie ramię Mo-

skwy. Wywiad wojskowy Polski Ludowej

1943-1991 (wprowadzenie do syntezy)” -

Poznań 2011, s. 44-46.

Jurajskie Lato Artystyczne w pałacu w Balicach

Dobre książki wypijam haustemDobre filmy łykam jak tabletkiMuzykę zjadam jak deser słodkiBo łasuch sztuki jam wielki

Nie pamiętam gdzie to czytałem, a może gdzie to słyszałem, nawet nie

pamiętam czy dokładnie to zacytowałem, wiem tylko, że przypomniałem

sobie ten wierszyk podczas koncertu orkiestry Con pasione przed pałacem

w Balicach. Dzięki uprzejmości Instytutu, placówki – nomen omen – ba-

dawczej koncert tej orkiestry pod kierownictwem młodej dyrygentki, miesz-

kanki Zabierzowa, Joanny Ślusarczyk pozwolił zbadać nastroje i duchowe

potrzeby ludzi wrażliwych na piękno, pod każdą postacią.

Przyjechali nie tylko melomani, przyjechali wszyscy, dla których histo-

ria i strawa duchowa stanowią codzienną potrzebę. Orkiestra i dyrygentka

– to ludzie młodzi, którzy szukają swojego miejsca, którzy chcą pokazać i

zaistnieć w sercach i umysłach ludzi wrażliwych.

Ten koncert okazał się również wspaniałą okazją dla promocji gminy,

wszak nie każda polska gmina dysponuje takim miejscem i takim obiektem

jak park i pałac Radziwiłłów w Balicach.



Jurajskie Lato Artystyczne to nowa propozycja zabie-

rzowskiego centrum kultury nastawiona na promocję naj-

piękniejszych zabytków oraz miejsc atrakcyjnych historycz-

nie i przyrodniczo w gminie Zabierzów. Pierwszym obiektem,

który został przedstawiony był XVI wieczny pałac, dawna

rezydencja Bonerów, Firlejów, Szymbeków oraz Radziwiłłów.

W ciągu dnia wszyscy zainteresowani mieli możliwość zwie-

dzania wnętrza Pałacu wraz z przewodnikiem Leszkiem Sibi-

lą, a dzieci mogły uczestniczyć w zabawach i grach na terenie

Parku. Wydawnictwo Compass umożliwiło zakup przewodni-

ków i map po gminie Zabierzów i okolicach. Dla miłośników

muzyki klasycznej wieczorem odbył się koncert Małopolskiej

Orkiestry Kameralnej Con Passione. Program koncertu ułożo-

ny tak, by pokazać, że polska muzyka swoimi wartościami na-

wiązuje do najlepszych w historii muzyki, sprawił, że nikt ani

przez chwilę nie mógł się nudzić, czego dowodem mogły być

gromkie brawa po każdym utworze. . W programie znalazły się

między innymi Tango z filmu „Zapach Kobiety”, Walc Barba-

ry z filmu „Noce i Dnie”, Over the rainbow z filmu „Czarno-

księżnik Oz”, a także utwory tak genialnych kompozytorów jak

Bela Bartok, Johannes Brahms, Astor Piazzolla, Wojciech Kilar,

Aram Chaczaturian i Waldemar Kazanecki. Z piękną muzyką

współgrał prowadzący koncert, Witold Ślusarski (proszę re-daktora, by nic nie wycinał), zaskakując widzów i słuchaczy

dykteryjkami z zakresu muzyki ale też nową wersją „Pana Ta-

deusza” przy zapowiedzi Poloneza” z tegoż filmu:

Poloneza czas zacząć… Stroją skrzypce i basyDyrygent na zapleczu sięga po batutęI z lekka zarzuciwszy poły swego frakuPyta się sam siebie: ja naprawdę muszę?Ile polonezów widział już ten pałacTańczyła tu Bona? Na pewno Radziwiłł…Niejeden kieliszek Putin tu obalałZ Kwaśniewskim. Czy z tego posiwiał?A dźwięk poloneza z Malinowej SaliNiejednego rozruszał pana TADEUSZADyrygentka znak dała: TAK, będziemy graliDzisiaj przed pałacem… znaczy się „pod gruszą”I skłoniwszy się grzecznie w kierunku słuchaczyChętnych do oklasków dłoni wypatruje.Pyta gestem i w strachu: co to wszystko znaczy?

Dlaczego jest tak cicho? Ach wiem…, już to czuję…tak, na poloneza tu wszyscy czekają.On ci z Mickiewicza przez Wajdę przeleciałAż dotarł do Kilara – maestro Wojciecha.

Koncert w Balicach miał swój urok szczególny; po pierw-

sze rzadko się zdarza, by muzyka klasyczna rozbrzmiewała

poza salami koncertowymi, przez całe lata panowała opinia,

że plener jest dla muzyki klasycznej obcy, że nie przystoi

grać i słuchać muzyki, gdy wieje wiatr, a liście szemrzą ta-

jemniczo. Tymczasem okazało się, że w odbiorze koncertu

nie przeszkodził ani wiatr, ani wielowiekowe drzewa w balic-

kim parku, ani nawet deszcz, który spadł na kilka minut przed

koncertem. ludzie słuchali, bili brawo i pytali… O wszystko,

o ludzi również, bo człowiek, a zwłaszcza nieobecność to te-

mat interesujący i dający wiele do myślenia.

Młoda dyrygentka panowała nad orkiestrą subtelnie,

z wdziękiem i bezszelestnie, może nawet na początku bardzo

powściągliwie. Dopiero po owej nowej wersji słynnych strof

Mickiewicza wyraźnie się ożywiła i okazało się, że dyspo-

nuje również wielkimi możliwościami nawiązywania bezpo-

średnich kontaktów z publicznością, co jest wielką sztuką.

Słusznie zauważył prowadzący koncert, że Joanna Ślusar-

czyk może wziąć coś dla siebie ze spontaniczności wielkich

dyrygentów: Leonarda Bernsteina z jednej i Herberta von

Karajana z drugiej strony. To żaden wstyd wzorować się na

mistrzach.

Słowa uznania należą się także organizatorom koncertu:

Samorządowemu Centrum Kultury i Promocji w Zabierzo-

wie, które udowodniło, że dobra sztuka, prawdziwe piękno

wymaga ciągłej promocji, bo ludzie się zmieniają ale zostają

ich potrzeby w każdym pokoleniu. A że nie u wszystkich po-

jedynczo – to już druga sprawa.

Wśród uczestników nie zabrakło przedstawicieli Państwo-

wego Instytutu Badawczego – Instytutu Zootechniki w Bali-

cach, który udostępnił Pałac i Park do realizacji tego spotkania

artystycznego.

Jurajskie Lato Artystyczne Radziwiłłów realizowane było

z dotacji Kraków Airport „Wspieramy Sąsiadów” oraz z dotacji

budżetu Gminy Zabierzów okazało się wielkim sukcesem, który

zaowocuje kolejnymi spotkaniami z muzyką klasyczną w tle.

Jurajskie Lato Artystyczne w pałacu w Balicach



Gminna Biblioteka Publiczna w Za-

bierzowie, istniejąca przy Samorządo-

wym Centrum Kultury i Promocji wy-

różnia się spośród wielu bibliotek tym,

że nie brakuje tu pieniędzy na zakup

nowości! Na stronach internetowych

biblioteki publikowany jest wykaz ksią-

żek, jakie kupiono w ostatnich tygo-

dniach. Mieszkańcy Zabierzowa przy-

chodzą chętnie do biblioteki nie tylko,

by wypożyczyć nową książkę lecz także

na różne imprezy i spotkania tu organi-

zowane. Zabierzowska biblioteka to nie

długie regały z rzędami zakurzonych

książek ale kolorowe, tętniące życiem

miejsce.

Pierwsze wzmianki o czytelni w Za-

bierzowie znajdują się w kronice szkol-

nej i pochodzą z roku 1883. W okresie

międzywojennym istniała biblioteka

Legionu Młodych. Książki, w ilości

850 sztuk, pochodziły z darów miesz-

kańców Zabierzowa. W czasie II wojny

światowej biblioteka nie działała. Zo-

stała reaktywowana dopiero w 1949 r.

16 stycznia 1949 r. uroczyście otwarto

Gminną Bibliotekę Publiczną w Za-

bierzowie. Fundatorem książek (887

sztuk) i wyposażenia było Państwowe

Ministerstwo Oświaty. W lipcu księgo-

zbiór przeniesiono do oddzielnego lo-

kalu składającego się z jednego pokoju,

w którym mieściły się trzy regały, biur-

ko i trzy krzesła. W 1958 r bibliotekę

przeniesiono do piwnicy Szkoły Pod-

stawowej w Zabierzowie, gdzie otrzy-

mała pokoik o powierzchni 8 m. kw.

W 1963 r biblioteka zajęła pomieszcze-

nie o powierzchni 60 m kwadr. opusz-

czone przez przedszkole. Znajdowało

się ono w drewnianym baraku. Barak

był brudny, zagrzybiony, źle ogrzewany

(w zimie temperatura spadała do minus

5 st. C). Nadszedł rok 1994: biblioteka

została włączona w struktury Gminne-

go Ośrodka Kultury w Zabierzowie

i przeniesiona do obecnej siedziby przy

ulicy Szkolnej.

Od 1949 do 1990 r funkcję kierow-

nika biblioteki pełniła Alfreda Lipiar-

ska. Od roku 1991 kierownikiem biblio-

teki jest Elżbieta Mazur.

Sieć biblioteczna w gminie Zabie-

rzów składa się z Gminnej Biblioteki

Publicznej w Zabierzowie oraz filii

w: Rudawie, Balicach i Bolechowicach.

Biblioteka działa w strukturach Samo-

rządowego Centrum Kultury i Promocji

Książki i spotkania, czyli Biblioteka w Zabierzowie

Gminy Zabierzów jako samodzielny

dział. Księgozbiór Gminnej Biblioteki

Publicznej wraz z filiami liczy ponad

42 000 tomów i jest regularnie uzupeł-

niany i powiększany przez zakup no-

wości wydawniczych. W ub. roku do

biblioteki w Zabierzowie kupiono 550

egzemlarzy nowych książek a łącznie

z filiami biblioteka wzbogaciła się

o 1633 nowych pozycji.

- Książek przybywa nie tylko z za-

kupów, także przynoszą nam je czytel-

nicy – opowiada Elżbieta Mazur czę-

sto ktoś przeczyta powieść czy zbiór

opowiadań i wie, że już do tej książki

nie będzie wracał, więc – jeśli nie jest

zniszczona, chętnie przyjmujemy. Cza-

sem wśród ofiarowanych książek znaj-

dujemy perełki, np. „Szata roślinna Pol-

ski” - książka, której nie mieliśmy. Jed-

na z czytelniczek przyniosła kolekcję

przewodników dołączanych do Gazety

Wyborczej: 30 egzemplarzy pięknie ilu-

strowanych. Kiedy w trudnych latach

1992 – 1995 brakowało pieniędzy na

zakup nowości, ubyło sporo czytelni-

ków. Później wrócili, teraz z roku na

rok czytelników przybywa. Ludzie po

prostu poszukują nowości. Powodze-

niem cieszą się wydawnictwa encyklo-

pedyczne, poradniki Chętnie czytają,

zwłaszcza panie romanse autorstwa

Nory Roberts i Daniel Steel. Czytelnicy

sami sugerują, co chcieliby przeczytać,

co powinniśmy kupić. Przychodzą ze

spisem nowości, które właśnie się uka-

zały i o których pisały gazety. Kupuje-

my po jednym egzemplarzu każdego

tytułu, jedynie lektury szkolene po trzy,

cztery egzemplarze. Panie prowadzące

filie biblioteczne same decydują o za-

kupach, bo wiedzą, czego oczekują ich

czytelnicy. Gusty czytelnicze są podob-

ne, choć np. w Bolechowicach bardziej

lubią literaturę faktu, a w Balicach – ro-

manse...

Obecnie największym hitem są po-

wieści o losach kobiet w krajach muzuł-

mańskich. Dużym powodzeniem cieszy

się literatura podróżnicza: książki Cej-

rowskiego, Halika, Beaty Pawlikow-

skiej.

Stale czytana jest literatura wojenna

i polityczna. W kolejce zapisują się czy-

telnicy na skandynawskie kryminały,

wspomnienia Danuty Wałęsowej,

a młodzież na powieści fantazy. Jak ko-

lejka na jakiś tytuł bardzo się wydłuża,

to kupujemy drugi egzemlarz – mówi

Elżbieta Mazur.

Jak we wszystkich bibiotekach, tak

i tu, w Zabierzowie najwierniejszymi

czytelnikami są emeryci i młodzież

szkolna. – Jak zaczął się problem bez-

robocia, to zauważyliśmy, że wielu bez-

robotnych zapisało się do biblioteki.

Teraz wśród czytelników są studen-

ci. Czasem dziwią się, że mamy specja-

listyczne publikacje, np. z pedagogiki.

W pomieszczeniu bibliotecznym są

także komputery. Bezpłatnie można ko-

rzystać z internetu, ale tylko w celach

edukacyjnych. Grać nie wolno! – mówi

pani kierownik.

Do końca tego roku powstanie kata-

log on-line. Jest właśnie tworzony. Czy-

telnicy będą mogli w domu sprawdzić,

czy poszukiwana przez nich pozycja

jest w zbiorach biblioteki i czy jest ak-

tualnie dostępna.

Jednorazowo można wypożyczyć

trzy książki na okres jednego miesiąca.

Jeśli ktoś nie zdąży przeczytać, może

termin prolongować. Za przetrzymywa-

nie książek ponad ten termin, biblioteka

może pobrać karę w wysokości 50 gr

za tydzień. – W rzeczywistości jeszcze

się to nie zdarzyło – mówi kieroniczka,

- choć są czytelnicy którzy nie oddają

książek w terminie. Jednak jesteśmy to-

lerancyjni...

Biblioteka w Zabierzowie przyciąga

czytelników, organizując różnorodne

imprezy: dla dzieci i dla dorosłych. Od-

bywają się tu wieczory poetyckie, spo-

tkania z autorami, dla dzieci konkursy

dotyczące bohaterów bajek. W paź-

dzierniku ub. r. na spotkanie z podróżni-

kiem Bartoszem Piziakiem, pt. „Bliski

Wschód – szlakiem krucjat, meczetów

i ropy naftowej” przyszło ok. 50 osób.

Powodzeniem cieszyło się także listo-

padowe spotkanie z historykami z Mu-

zeum Historycznego Miasta Krakowa

Leszkiem Sibilą i Maciejem Miezianem

pt. „Miasto łez i nadziei czyli opowieść

o Nowej Hucie”. Historycy barwnie

i ekspresyjnie opowiadali o historii No-

wej Huty i dawnych jej mieszkańcach:

młodych ludziach, którzy przybywali tu

z całej Polski z nadzieją na lepsze życie.

Wśród cyklicznych imprez dla dzie-

ci powodzeniem cieszą się „Babcine

opowieści”: pani Elżbieta Mazur czyta

i opowiada dawne, często zapomniane

bajki.



Dokończenie ze str. 13.

Gościem spotkań z dziećmi bywa także Karina Znami-

rowska – ilustratorka książek dla dzieci. Pracownicy zabie-

rzowskiej biblioteki przygotowują też imprezy dla seniorów.

14 maja odwiedzili mieszkańców DPS w Karniowicach, dla

których przygotowali wieczór poetycko – muzyczny pt. „Słod-

kie rodzynki, gorzkie migdały”. Była to poetycko – muzyczna

podróż przez lata dwudzieste i trzydzieste ubiegłego stulecia,

utrzymana w konwencji kawiarnianego spotkania. Niezaprze-

czalną gwiazdą spotkania była Zofia Dubiel, która oczarowała

wszystkich swoim głosem a jej aranżacje starych przebojów

wszystkim bardzo przypadły do gustu.

- Chcemy, żeby biblioteka była przyjemna, żeby nie koja-

rzyła się z ponurym miejscem – mówi Elżbieta Mazur – do

każdej organizowanej tu imprezy, spotkania, przygotowujemy

specjalne dekoracje, przesuwamy regały, ustawiamy stoliki

i krzesła, czasem z domu przynoszę haftowane obrusy, zabyt-

kową lampę, zawieszamy kolorowe zasłonki i plakaty. Miesz-

kańcy to doceniają, mówią, że miło tu spędzają czas, ale to

wymaga od nas sporo pracy i ciągle nowych pomysłów...

- A czy pani na dyżurze bibliotecznym zdarza się czytać

książki? – pytam panią Elżbietę. – O, na to, to już czasu nie

starcza, jeszcze mi się nie zdarzyło w bibliotece coś przeczy-

tać... – odpowiada.

Lucyna Drelinkiewicz

Dzień 3 lipca 2012 roku zapowiadał się już od wczesnego

rana upalny. I taki był. Ale mimo wysokiej temperatury goście

dopisali, co dla organizatorów uroczystości było wielką rado-

ścią i zaszczytem.

W trakcie uroczystej Mszy Św. o godzinie 10.00 w Koście-

le Św. Brata Alberta w Radwanowicach koncelebrę sprawo-

wało kilku księży. Po mszy Św. wszyscy udali się pod Dom

Przyjaciół należący do Schroniska dla Niepełnosprawnych

Fundacji im. Brata Alberta. Tam zostały odsłonięte dwie ta-

blice upamiętniające ludzką, bezinteresowną dobroć, za którą

Fundacja w sposób symboliczny chciała podziękować. Prezes

Towarzystwa Opieki nad Ociemniałymi z Lasek Władysław

Gołąb przecinał wstęgę na tablicy poświęconej śp. Michało-

wi Żółtowskiemu, darczyńcy z Lasek, wójt gminy Zabierzów

Elżbieta Burtan i Jan Rokita przecinali wstęgę na tablicy po-

święconej Fundacji Banku Zachodniego WBK z Warszawy.

Po modlitwie przy tablicach wróciliśmy do Kościoła Św.

Brata Alberta na koncert wykonany na wibrafonie przez To-

masza Arnolda, młodego człowieka, ale będącego już laure-

atem pierwszych nagród przyznanych na międzynarodowych

konkursach perkusyjnych w Europie i Stanach Zjednoczonych

i autora płyty z utworami wykonywanymi na marimbie, stu-

denta Eastman School of Music w Rochester w Stanach Zjed-

noczonych.

Pozostała część uroczystości Dnia Brata Alberta odbywała

się na terenach zielonych Fundacji i pod zadaszeniem. Tę część

poprowadziła Lidia Jazgar, wielki przyjaciel Fundacji im. Bra-

ta Alberta i laureat Medalu Św. Brata Alberta

Następnym punktem programu było wręczenie Medali

Wdzięczności dla firm i osób prywatnych wytypowanych przez

Dzień Patrona w Radwanowicach

placówki z Radwanowic. Medale te przyznawane są za serce,

dobroć, pomoc finansową i rzeczową. W tym roku Medale

Wdzięczności otrzymali: Kancelaria Notarialna Jan Damule-

wicz i Witold Kapusta z Krakowa, Kancelaria Notarialna Jolanta

Schechtel z Zabierzowa, Firma Furdyna – Pracownia Witraży,

Zdzisława i Wojciech Tarkowscy, Halina Raszewska, Anna Sto-

kłosa – Dyrektor Szkoły Integracyjnej z Radwanowic, Tomasz

Strączek – Meble Mix, Firma Pakler, Firma Pixel – Art.

Z okazji XXV-lecia Fundacji im. Brata Alberta zostały

przyznane przez Zarząd Krajowy Fundacji pamiątkowe Meda-

le Jubileuszowe i dyplomy dla pracowników radwanowickich

jednostek, którzy najdłużej pracują w Fundacji.

W części artystycznej wystąpili:

- Teatr Szkolny „Szpila” ze Szkoły Integracyjnej w Radwa-

nowicach z przedstawieniem „Intermiś”

- Kabaret „Prawie na serio” z Warsztatu Terapii Zajęciowej

z Radwanowic z inscenizacją kabaretową „Trzynastego”

- Zespół Tańców Świata „Zdrojanie” z Krzeszowic z tań-

cami francuskimi.

Uwieńczeniem części artystycznej był mini recital Adama

Nowaka i Jarosława Trelińskiego z Zespołu „Raz, Dwa, Trzy”.

Symbolicznym znakiem zakończenia roku jubileuszowego

XXV-lecia Fundacji im. Brata Alberta było wypuszczenie 25-

ciu gołębi pocztowych.

Żródło: strona internetowa Fundacji im. Brata Alberta w Radwanowicach.

Aktywne wakacje łuczników

Wakacje dla łuczników to okres wzmożonej pracy.

Już w pierwszych dniach w Mistrzostwach Zrzeszenia Lu-

dowe Zespoły Sportowe odbywających się w Dobrczu /woj.

kujawsko-pomorskie/ startowała z powodzeniem Katarzyna

Anioł zajmując w kategorii młodzieżowej 2-gie miejsce –

srebrny medal.

W znacznie bardziej prestiżowej imprezie startowała Ka-

rina Lipiarska. Jako reprezentantka studentów polskich brała

udział w Akademickich Mistrzostwach Świata w Cordobie /

Hiszpania/ w dniach 4-7.07.

Indywidualnie nasze reprezentantki nie wypadły zbyt do-

brze, ale w konkurencji zespołowej zdobyły brązowy medal,

pokonując w walce o ten medal reprezentantki Japonii. Zespół

startował w składzie – Karina Lipiarska, Joanna Rząsa i Paula

Wyczechowska /obie Łucznik Żywiec/.

Wyjazd do Hiszpanii , jak dotychczas zakończył się niepo-

myślnie dla Kariny. W transporcie lotniczym w Paryżu zaginął

sprzęt Kariny. Najmłodsi łucznicy w okresie 3-17.07 przeby-

wali na obozie szkoleniowym w Maniowych doskonaląc tam

swoje umiejętności łącząc to z wakacyjnym wypoczynkiem.

Celem zasadniczym było przygotowanie do Mistrzostw

Polski w kategorii młodzików, które odbędą się w Zawadce /

pow. Wadowice/ w drugiej połowie września.

W trakcie zgrupowania oprócz zajęć treningowych były

chwile czynnego wypoczynku w postaci wycieczek do Szczaw-

nicy. Czerwonego Klasztoru /Słowacja/, Kluszkowców, czy

też w kąpielisku Bania w Bukowinie Tarzańskiej.

Przed nimi teraz starty w zawodach z cyklu Pucharu Ma-

łopolski, Mistrzostw Małopolski, czy też Ogólnopolskiej Ligi

Młodzików.



Pod patronatem marszałka Województwa Małopolskiego,

starosty Krakowskiego oraz Wójta Gminy Zabierzów odbył

się w dniach 14 i 15 lipca XII Samorządowy Piknik Rodzin-

ny w Bolechowicach. Organizacją imprezy zajmowali się: soł-

tys i Rada Sołecka Bolecho-

wic, Samorządowe Centrum

Kultury i Promocji Gminy

Zabierzów i Jurajska Izba

Gospodarcza.

Już od wczesnych go-

dzin porannych mieszkańcy

Bolechowic i gminy uczest-

niczyli, jak co roku w akcji

krwiodawstwa. Chętnych do

oddania krwi było kilkudzie-

sięciu.

W tym samym czasie na

boisku sportowym rozegra-

ny został turniej p:iłkarski

o Puchar wójta Gminy Za-

bierzów, w którym wzięło

udział 10 zespołów. Pierwsze

i drugie miejsca zajęli piłka-

rze z Akademii Piłkarskiej

z Zabierzowa, na trzecim

uplasował się zespół Dra-

gon Szczyglice. Tytuł naj-

lepszego bramkarza zdobył

Mirosław Styba. Z wielkim

aplauzem przyjęto na scenie

pojawienie się znakomite-

go piłkarza Jerzego Dudka,

który wręczył zwycięzcom

puchary, a organizatorom

podarował sprzęt sportowy

z przeznaczeniem na aukcję

charytatywną.

Piknik został uroczyście

otwarty przez: marszałka

Województwa Małopolskie-

go Marka Sowę, starostę Krakowskiego Józefa Krzyworzekę,

zastępcę wójta Gminy Zabierzów Wojciecha Burmistrza, oraz

sołtysa Bolechowic Henryka Krawczyka. W drugim dniu pik-

niku uczestniczyła wójt Gminy Zabierzów Elżbieta Burtan, któ-

ra powitała uczestników, życząc miłej zabawy i niezapomnia-

nych wrażeń.

W pierwszym dniu imprezy odbyła się aukcja charytatyw-

na na rzecz chorego 9-letniego Kacpra z Bolechowic. Organi-

zacją zbiórki publicznej i licytacją podczas zorganizowanej au-

kcji zajęli się: Fundacja Edukacja-Rozwój-Środowisko, Sołtys

i Rada Sołecka, Klub Seniora z Bolechowic oraz pracownicy

Samorządowego Centrum Kultury i Promocji Gminy Zabie-

rzów.

Przedmioty na aukcję przekazali, jak co roku nasi przyja-

ciele-darczyńcy, m.in.: Jerzy Dudek, Marta Radwańska, Jerzy

Mroczek, Marita Benke-Gajda, Joanna Sokół, Mirosław Kula,

Jan Ździech, Henryk Krawczyk, Beata Grosicka, Marek Ro-

wecki, Maria Ślusarczyk oraz Starostwo Krakowskie, Urząd

XII Samorządowy Piknik Rodzinny w Bolechowicach

Marszałkowski, Urząd Gminy Zabierzów. Serdecznie im

wszystkim dziękujemy.

W przerwach aukcji żywiołowy pokaz tańca Zumba zade-

monstrowała grupa taneczna z Manufaktury Zdrowia w Zabie-

rzowie, zespół tańca nowo-

czesnego „W8HIT”, a także

młodzi soliści: Alicja Skot-

niczna i Kacper Wolski. Tuż

przed koncertem przeprowa-

dzono konkurs o tematyce

sportowej, do którego nagro-

dy zafundował Zabierzowski

Bank Godzin działający przy

GOPS w Zabierzowie.

Gwiazdą wieczoru była

Gosia Andrzejewicz z zespo-

łem, która przez prawie dwie

godziny bawiła licznie zgro-

madzoną publiczność. Później

rozpoczęła się zabawa tanecz-

na z grupą Quatro.

W drugim dniu impre-

zy instruktorzy SCKiPGZ:

Katarzyna Paciorek, Urszu-

la Obydzińska, Agnieszka

Majka i Janusz Majka zorga-

nizowali warsztaty plastyczne

i gry zręcznościowe dla dzieci

i młodzieży.

W niedzielne popołudnie

na bolechowickiej scenie pod-

czas Pikniku wystąpili: zespół

Giebułtowianki pod opieką ar-

tystyczną Krzysztofa Barana,

zespół Tanecznice z Zabierzo-

wa pod kierunkiem choreogra-

fa, instruktorki tańców etnicz-

nych Barbary Pragłowskiej,

dzieci z klas II i III szkoły pod-

stawowej w Bolechowicach

pod kierunkiem nauczycielek: Marii Półtorak i Marty Stępień,

młodzi, utalentowani artyści: Alicja Skotniczna i Kacper Wol-

ski z Bolechowic oraz Anna Korzonek z Rudawy.

W konkursie Supermajsterkowicz Bolechowic i okolic wy-

stąpiło 6 panów, którzy dzielnie radzili sobie z pracami wyma-

gającymi technicznych umiejętności i sprytu w takich konku-

rencjach jak: cięcie płytek ceramicznych, wbijanie i wyciąga-

nie gwoździ, przecinanie drewnianych bali, układanie kostek

brukowych w piramidy. Warto było powalczyć o „praktyczne”,

cenne nagrody ufundowane przez firmę Liroy Merlin z Modl-

niczki.

Gwiazdą XII Samorządowego Pikniku był Iwan Koma-

renko, który wieczorem wystąpił z zespołem i grupą taneczną.

Jego koncertowi w Bolechowicach przysłuchiwało się oko-

ło 1000 osób. Bisom nie było końca. Po koncercie artysta w

strugach ulewnego deszczu rozdawał najwytrwalszym fonom

autografy.

Na zakończenie Pikniku odbył się konkurs wiedzy o orga-



nizowanej imprezie. Główną nagrodę - wypoczynek w zako-

piańskim hotelu wygrała Anna Rumian, mieszkanka Bolecho-

wic. Nagrodę wręczył fundator Paweł Moląg reprezentujący

firmę „MOSUR” z Rudawy.

Podczas 2-dniowej zbiórki i aukcji zebrano dzięki hojno-

ści darczyńców 10.480 złotych. Dziękujemy wolontariuszom

i wszystkim mieszkańcom Bolechowic za zaangażowanie się

w organizację zbiórki funduszy.

Dziękujemy także drużynom OSP z Bolechowic, Koby-

lan i Rudawy, firmie Solid-Security, policji, firmie Trans-

Med z Rząski za pomoc w zabezpieczeniu imprezy. Dzię-

kujemy Marcinowi Krukowi za profesjonalne prowadzenie

imprezy a także mieszkankom Bolechowic, które przez dwa

dni serwowały na swoim stoisku regionalne potrawy. Piknik

odbywał się pod patronatem Dziennika Polskiego i Radia Kra-

ków Małopolska. Szczególne podziękowania należy skierować

dla pracowników Samorządowego Centrum Kultury i Promo-

cji Gminy Zabierzów oraz członków Rady Sołeckiej Bolecho-

wic z niezastąpionym sołtysem Henrykiem Krawczykiem na

czele. Do zobaczenia za rok na XIII Samorządowym Pikniku

Rodzinnym w Bolechowicach.

Gorące i szczere podziękowania kierujemy do sponsorów,

bez ich pomocy impreza ta nie miałaby tak bogatego programu

i wielu atrakcji artystycznych, a byli to:

Międzynarodowy Port Lotniczy im. Jana Pawła II Kra-ków-Balice, Firma TRANS MED. z Rząski, Firma „KRUK” z Modlniczki, Nowy Styl Krosno, Firma ELIS Biskupice, Zakład Usług Mechanizacyjnych z Zelkowa, Firma Handlo wo Usługo-wa w Modlnicy, Krakowski Bank Spółdzielczy oddz. Zabierzów, Firma Budowlana Brukman w Krzeszowicach, Firma Usługowo Budowlana WOD-KAN w Krakowie, MALBUD Usługi Drogo-we z Koniuszy, PUK w Zabierzowie, Mirosław i Anna Bukowscy Przeginia Narodowa, FHU Drewmix z Zabierzowa, Jurajska Izba Gospodarcza, Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych Gan-sewinkel w Krakowie, Restauracja Krakowskie Przedmieście z Zabierzowa,

ALSAL Sp. Komandytowa w Niegoszowicach , HYDRO- INSTAL w Modlniczce, Firma „MOSUR” w Rudawie, „RAFA-POL” Sp. z o.o. w Zabierzowie, „SKOT” Produkcja Ciastek „Pishinger” w Krzeszowicach, , Pizzeria „Marco” w Zabierzo-wie, Blacharstwo i Usługi Lakiernicze w Karniowicach, TAU-RON Polska Energia, Drukarnia LEGRA w Krakowie, Skład Materiałów Budowlanych K&Z w Bolechowicach, KRAKSMAK Wytwórnia Artykułów Spożywczych w Bolechowicach, LEROY MERLIN w Modlniczce, Firma Happy Hand Reklamy w Krako-wie, Wytwórnia Opakowań „MAG” w Rudawie, ”NAXEL” Sp. z o.o. w Rudawie, Kostka Brukowa WILK w Zabierzowie., Makro Cash and Carry Polska, ,Pracownia Kowalstwa Artystycznego PINUS w Więckowicach, Ryszard Nowak Firma Transportowa,

P.P.H.U „WOLSKI” w Bolechowicach, Firma COLO-REX w Krakowie, FPHU „KWIATEK” w Rząsce, CYBERNET WMW w Zabierzowie, DTW Elektronika w Zabierzowie, Firma Cateringowa w Zabierzowie, Polska Goldman, Przedsiębior-stwo Usług Technicznych, OMEGA Kraków, Krakowskie Cen-trum Konferencyjne – Dwór w Tomaszowicach, Firma OLIMP w Krakowie, ARCADIA TRADE w Krakowie, Firma „QLA” w Bolechowicach

Jolanta Żebrowska- Sibila

Tegoroczny piknik w Zelkowie od-

biegał znacznie od dotychczasowych.

Był przede wszystkim propozycją po-

wszechnej zabawy dla dzieci. Były wy-

stępy, były tańce. Dzielnie towarzyszyli

im dorośli – były dyplomy dla właści-

cieli najpiękniejszych posesji, były na-

grody za najlepsze wypieki, zakupio-

nym niedawno do stawu zelkowskiego

żabom sołtys „demokratycznie:” nadał

imiona. Wojciech Burmistrz, Adam

Wójcik i Andrzej Ziarkowski otrzyma-

li z rąk sołtysa Andrzeja Krawczyka

„kule”, jakie kiedyś przed laty były po-

mocne w przekazywaniu mieszkańcom

wszelkich informacji o wsi. Ogólnie

było wesoło ; nawet upał nie przeszko-

dził w zabawie. Dopisała frekwencja

i humory. Tak trzymać.

W Zelkowie



„Znad Rudawy” - Miesięcznik Gminy Zabierzów. Adres Redakcji: SCKiP Gminy Zabierzów, ul. Szkolna 2, 32-080 Zabierzów.

e-mail: [email protected]. Redaktor Naczelny: Witold Ślusarski. Foto: E. Czajka, U. Obydzińska, M. Tomczyk. Projekt okładki: Joanna Sokół.

Skład i łamanie tekstów, druk: Poligraficzny Zakład Usługowy „Drukmar”, 32-080 Zabierzów, ul. Rzemieślnicza 10.

Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń i zastrzega sobie prawo dokonywania zmian i skrótów w nadesłanych tekstach. Artykułów nie zamówionych nie zwracamy.

Po raz kolejny Samorządowe Centrum Kultury

i Promocji Gminy Zabierzów zorganizowało dla dzie-

ci i młodzieży z terenu gminy MAGICZNE WAKA-

CJE. Był to cykl zajęć odbywających się w dniach

2–20 lipca, obejmujący wiele atrakcji, wśród któ-

rych należy wymienić wycieczkę do krakowskiego

Ogrodu Botanicznego, Multikina, zajęcia muzealne

w pałacu Biskupa Erazma Ciołka, zajęcia kulinarne,

wyjście do stadniny koni Santos, pokazy i warszta-

ty cyrkowe, zabawa taneczna „Z muzyką przez kra-

je” oraz spektakl teatralny pt. „To już lato, co ty na

to?”. Niemałym zainteresowaniem dzieci cieszyły

się: spotkania z książką (prowadzone przez bibliote-

karki z Gminnej Biblioteki Publicznej), warsztaty

teatralne, warsztaty linorytu, zajęcia plastyczne,

karate z elementami samoobrony, a także zajęcia

na pływalni Ośrodka Sportowo–Rekreacyjnego

w Zabierzowie. Ogromny sukces odniosły warsztaty

pantomimiczne realizowane przez aktorów z Teatru

Nikoli oraz zajęcia filmowe, których efektem jest

film przedstawiający przygody Pinokia.

Dla młodzieży ciekawą formą spędzenia wolne-

go czasu okazały się warsztaty tańca nowoczesnego,

prowadzone przez choreografa Agnieszkę Kwiat-

kowską. Tegoroczną ofertę zajęć poszerzono o zaję-

cia Karate oraz warsztaty filcowania, które znalazły

grono odbiorców wśród osób dorosłych.

Zainteresowanie MAGICZNYMI WAKACJA-

MI było ogromne, co obrazuje tempo zapisów: już

pierwszego dnia listy uczestników zajęć zostały za-

pełnione, a dla pozostałych chętnych utworzono li-

sty rezerwowe. W zajęciach przygotowanych przez

Centrum Kultury w okresie wakacji wzięło udział

niemal 100 dzieci. Dużą popularność zdobyły so-

bie również zajęcia w pracowni ceramicznej, pro-

wadzone przez Weronikę Gajdę, które przyciągnęły

zarówno dzieci jak i młodzież. Staranną opiekę nad

dziećmi objęli: animator kultury Katarzyna Paciorek

i instruktor plastyki Urszula Obydzińska. Warto do-

dać, że tegoroczne wakacje wsparli finansowo sołtys

i Rada Sołecka Zabierzowa, co pozwoliło organiza-

torom rozszerzyć i uatrakcyjnić ofertę zajęć, a tak-

że zaprosić do uczestnictwa w warsztatach większą

liczbę dzieci.

Wakacje okazały się bardzo udane, a czas spę-

dzony w Centrum Kultury nie tylko umożliwił roz-

wijanie dziecięcej wyobraźni i pogłębianie wiedzy

o świecie, ale także był okazją do nawiązania no-

wych przyjaźni.

Katarzyna Paciorek

Magiczne wakacje w Centrum Kultury

Letnia akcja

„Weź paragon”

Większość podatników sprzedających towary i świadczących usługi,

w tym również w zakresie handlu i gastronomii, ma obowiązek prowa-

dzenia ewidencji obrotów i kwot podatku należnego, przy zastosowaniu

kas rejestrujących. Każda sprzedaż powinna zostać udokumentowana

paragonem, który następnie zostaje wręczony kupującemu.

Należy zwrócić uwagę, że część podatników uchyla się od obowiązku

instalowania kas fiskalnych. W konsekwencji zaniżane są wpływy do

budżetu państwa z tytułu podatku od towarów i usług. W celu zminimali-

zowania tego zjawiska ważne jest wskazanie konsumentom, że za każdym

razem gdy dokonują zakupu, powinni żądać od sprzedawcy paragonu.

W tej sytuacji wskazane są działania które sprawią, że każdy podatnik

będzie świadomie dokonywał zakupów towarów i usług.

W okresie od 1 lipca 2012 r. do 31 sierpnia 2012 r. prowadzona była

kolejna edycja akcji „Weź paragon”. W ramach letniej akcji Urząd Kontroli

Skarbowej w Krakowie oraz Urzędy Skarbowe z terenu Małopolski prowa-

dziły działania kontrolne w zakresie wywiązywania się przez podatników

z obowiązku ewidencjonowania obrotu za pośrednictwem kas fiskalnych.

Partnerem akcji był Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Działania kontrolne w zakresie wywiązywania się z obowiązku

ewidencjonowania obrotów z tytułu sprzedaży na rzecz osób nie prowa-

dzących działalności gospodarczej wspierają uczciwych, sumiennych

przedsiębiorców przyczyniając się do eliminowania zjawiska nieuczciwej

konkurencji. Sprzedawca nie ewidencjonując sprzedaży na kasie fiskalnej

nie odprowadza do budżetu państwa podatku VAT uwzględnionego w cenie

towaru lub usługi, zapłaconej przez konsumentów.

Ważne, aby o cenie towaru czy usługi decydowała jedynie operatyw-

ność sprzedawcy i stosowanie zasad uczciwej konkurencji.

Działania kontrolne wpływają na zwiększenie kwot ewidencjonowa-

nych przez podatników za pośrednictwem kas fiskalnych, a tym samym

na zwiększenie wpływów do budżetu państwa. Należy pamiętać, że

zaewidencjonowany w cenie towaru podatek zapłacony przez klienta

w sposób pośredni powróci do Niego poprzez zadania finansowane

z budżetu państwa.

Przez konsumentów paragon postrzegany winien być głównie jako

dokument, dzięki któremu możliwe jest dochodzenie praw, jeżeli np.

zakupiony towar lub usługa nie odpowiada jakości jaką deklarował pro-

ducent lub posiada wady. Dodatkowo każdy klient biorący paragon ma

możliwość rachunkowej i rzeczowej kontroli dokonywanej transakcji czy

porównań cen towarów na rynku.

Biorąc paragon:

Łatwiej możesz dochodzić swoich praw, jeżeli towar nie odpowiada de-

klarowanej jakości lub usługa została wykonana nienależycie.

Masz pewność, że zapłacony przez Ciebie, naliczony w cenie i uwidocz-

niony na paragonie podatek, zostanie odprowadzony do budżetu państwa.

Przyczyniasz się do likwidacji szarej strefy, tym samym zwiększasz na-

kłady np. na szkolnictwo, służbę zdrowia czy bezpieczeństwo.

Masz pewność, że sprzedawca stosuje zasady uczciwej konkurencji.

Masz możliwość rachunkowej i rzeczowej kontroli przeprowadzonej

transakcji.

Możesz dokonać porównań cenowych na rynku.




Documents

Uśmiech lata - Miesięcznik Znad Rudawyznadrudawy.com/wp-content/uploads/2015/03/sierpien-wrzesien-2012.pdf · nia usług administracji samorządowej zwią- ... • Anna Cieślak-Wróblewska