Antyrak Nowy Styl Zycia

Embed Size (px)

Citation preview

anty rakNOWY STYL YCIA

odpowiada na pytania klu czowe dla ycia i zdrowia wikszoci ludzi. Jaki tryb ycia prowadzi, aby zmniejszy ryzyko zachorowania na raka? Co robi, aby zahamowa roz wj choroby i jej nawrt? Co je, jakie stosowa diety? Czego i jakich potraw bezwzgldnie unika? Dr Servan-Schreiber jest neuropsychiatr, zajmuje si terapi osb cierpicych na nowotwory i inne cikie schorzenia. Kilkanacie lat temu, majc 31 lat, dowiedzia si, e ma guz mzgu. Przey dwie ope racje oraz nawrt choroby. Od o miu lat nad ni panuje. Stworzy now koncepcj walki z nowotwora mi, opart na stymulacji (przy po mocy odpowiednio dobranych diet oraz stylu ycia) naturalnych mecha nizmw obronnych organizmu.

Tytu oryginau: ANTICANCER. A NEW WAY OF LIFE

Copyright David Servan-Schreiber, MD, PhD, 2007 Ali rights reserved Polish edition Wydawnictwo Albatros A. Kuryowicz 2008 Polish translation Anna Amsterdamska & Grzegorz Koodziejczyk 2008 Author's cover photo E. Robert Espalieu

Redakcja: Eliza Kujan Konsultacja medyczna: dr Andrzej Janus Projekt graficzny okadki: Andrzej Kuryowicz Skad: Laguna Druk: Druk-lntro S. A., Inowrocaw

ISBN 978-83-7359-765-5Warszawa 2008. Wydanie I

Dystrybutor Firma Ksigarska Jacek Olesiejuk Poznaska 91, 05-850 Oarw Maz. t. /f. 022-535-0557, 022-721-3011/7007/7009 www. olesiejuk. pl Sprzeda wysykowa www. empik. com www. merlin. pl

Wydawca WYDAWNICTWO ALBATROS ANDRZEJ KURYOWICZ Wiktorii Wiedeskiej 7/24, 02-954 Warszawa t. (22)-842-9867, e-mail: walbatros@interia. pl

Ksik t dedykuj Moim kolegom lekarzom, ktrzy niestrudzenie walcz z cierpieniem i lkiem, czasami wykazujc przy tym tak sam odwag, jak ich pacjenci. Przede wszystkim mam nadziej, e uznaj j za przydatn i zechc, tak jak ja, wczy opisane tu zalecenia do swojej praktyki. Mojemu synowi Sachy, urodzonemu w tych niespokojnych czasach, ktry podchodzi do ycia z entuzjazmem, bdcym dla mnie staym rdem inspiracji.

Zawsze uwaaem, e najwikszy problem medycyny nau kowej polega na tym, i nie jest dostatecznie naukowa. Nowoczesna medycyna stanie si naprawd naukowa dopiero wtedy, gdy lekarze i pacjenci naucz si kierowa siami ciaa i umysu, wyraajcymi si poprzez vis medicatrix naturae [uzdrawiajc moc natury]. Profesor Ren Dubos, Rockefeller University, Nowy Jork, USA, odkrywca pierwszego dostpnego na rynku antybiotyku (1939), inicjator pierwszego Szczytu Ziemi Organizacji Narodw Zjednoczonych

Spis treci

Zastrzeenie Wprowadzenie Rozdzia 1 - Pewna historia Rozdzia 2 - Ucieczka przed statystyk Rozdzia 3 - Niebezpieczestwo i okazja Rozdzia 4 - Saboci raka Cz 1 - Stranicy ciaa - sia komrek odpornociowych Cz 2 - Rak - rana, ktra si nie goi" Cz 3 - Przecicie linii zaopatrzeniowych raka Rozdzia 5 - Przekazanie wiadomoci Rozdzia 6 - rodowisko antyrakowe Cz 1 - Epidemia raka Cz 2 - Powrt do pradawnego sposobu ywienia Cz 3 - Nie sposb by zdrowym na chorej planecie Rozdzia 7 - Lekcje nawrotu Rozdzia 8 - ywno kontra rak Cz 1 - Nowa medycyna ywienia Cz 2 - Dlaczego w konwencjonalnych kuracjach raka wci brakuje porad ywieniowych Apendyks do rozdziau 8 - Pokarmy antyrakowe w codziennej praktyce.

11 13 19 26 34 44 45 54 62 75 79 79 87 109 136 141 141 166 173 9

Rozdzia Cz Cz Cz

9 - Umys w walce z rakiem 1 - Zwizek ciao-umys 2 - Leczenie zadawnionych ran 3 - czenie si z si ycia

197 197 215 225 253 266 284 291 300

Rozdzia 10 - Unieszkodliwianie strachu Rozdzia 11 - Ciao w walce z rakiem Rozdzia 12 - Jak zmieni siebie Rozdzia 13 - Podsumowanie Podzikowania

Zastrzeenie

W ksice tej opisuj naturalne metody lecznicze, ktre przyczyniaj si do zapobiegania nowotworom lub wspomagaj walk z nimi i stanowi uzupenienie tradycyjnych metod (chirurgii, radioterapii, chemioterapii). Wiadomoci podane tutaj nie mog zastpi opinii lekarza. Ksika ta nie powinna by wykorzystywana przy stawianiu diagnoz lub wybieraniu terapii. Wszystkie kliniczne przykady, o ktrych tu wspominam, pochodz z mojej praktyki (z wyjtkiem kilku opisanych przez innych lekarzy w literaturze medycznej, co kadorazowo odpowiednio zaznaczam). Z oczy wistych powodw zostay zmienione imiona i nazwiska pacjentw, a take szczegy umoliwiajce ich identyfikacj. W niektrych przypadkach, dla wikszej jasnoci, poczyem kliniczne detale dotyczce kilku pacjentw w opisie stanu jednej osoby. Moim celem jest przedstawienie w prosty sposb wspczesnego stanu wiedzy o nowotworach i naturalnych rodkach obronnych organizmu. W pewnych przypadkach nie pozwolio mi to jednak opisa penej zoonoci zjawisk biologicznych oraz szczegw kontrowersji dotyczcych bada klinicznych. Cho jestem przekonany, e wiernie zaprezentowaem ducha tych bada, przepraszam bioogw i onkologw za uproszczenie tego, co dla wielu z nich stanowi wynik pracy caego ycia.

Wprowadzenie

Rak spoczywa upiony w kadym z nas. Podobnie jak wszystkie ywe organizmy, nasze ciaa stale produkuj wadliwe komrki. Tak rodz si guzy. Jednak nasze ciaa wyposaone s rwnie w mechanizmy, ktre wykrywaj takie komrki i kontroluj ich rozwj. Na Zachodzie na raka umiera jedna osoba na cztery, ale trzy na cztery nie. Ich mechanizmy obronne speniaj swoje zadanie i osoby te umieraj z innych przyczyn1'2. Mam raka. Wykryto go pitnacie lat temu. Przeszedem konwencjo nalne leczenie i udao si osign remisj, ale pniej nastpi nawrt. Postanowiem wwczas dowiedzie si wszystkiego, co mogo pomc mojemu ciau broni si przed t chorob. Jako lekarz, znany naukowiec i byy dyrektor Centrum Medycyny Integracyjnej Uniwersytetu w Pittsburghu, miaem dostp do bezcennych informacji o naturalnych metodach zapobiegania i leczenia nowotworw. Ju od siedmiu lat panuj nad rakiem. W tej ksice chc opowiedzie o faktach naukowych i osobistych dowiadczeniach, stanowicych podstaw tego, czego si nauczyem. Po operacji chirurgicznej i chemioterapii poprosiem onkologa o rad. Co powinienem zrobi, eby prowadzi zdrowe ycie, i jakie rodki ostronoci mam podj, by zapobiec nawrotowi? Nie ma nic szczeglnego do zrobienia. Prosz normalnie y. Bdziemy regularnie wykonywa tomografi komputerow, zatem jeli nastpi nawrt, wykryjemy guz we wczesnej fazie" - odpowiedzia wybitny przedstawiciel wspczesnej medycyny. Czy nie ma jednak wicze, jakie powinienem wykonywa, albo diety, do ktrej mam si stosowa? Czy naley skupi si na swoim nastawieniu psychicznym?" - dociekaem. Odpowied kolegi zaskoczya

mnie. W tym zakresie moe pan robi, co pan chce. Z pewnoci to panu nie zaszkodzi. Nie dysponujemy jednak adnymi naukowymi dowodami, e takie metody i zalecenia mog powstrzyma nawrt". W rzeczywistoci mj lekarz uwaa, e onkologia to niezwykle skomplikowana dziedzina medycyny, ktra zmienia si z oszaamiajc prdkoci. I tak z trudem nada za rozwojem nowych metod diagnos tycznych i terapeutycznych. Wykorzystywalimy ju wszystkie lekarstwa i wszystkie uznane metody medyczne, stosowane w takich przypadkach jak mj. Osignlimy granice obecnej wiedzy naukowej. Mj lekarz niewtpliwie nie mia czasu ani ochoty zajmowa si bardziej teoretycznymi koncepcjami z zakresu relacji midzy umysem i ciaem oraz zaleceniami dotyczcymi ywienia. Jako lekarz uniwersytecki doskonale znam ten problem. Tkwimy w swoich specjalnociach i tylko od czasu do czasu docieraj do nas wiadomoci o fundamentalnych odkryciach publikowane w prestiowych pismach naukowych, jak Natur" czy Science". Zwracamy na nie uwag dopiero wtedy, gdy staj si przedmiotem szeroko zakrojonych bada z udziaem ludzi. Jednak takie przeomowe odkrycia mona niekiedy wykorzysta do ochrony organizmu na dugo wczeniej, nim one zaowocuj produkcj nowych lekarstw lub opracowaniem metod terapeutycznych, ktre w przyszoci wejd do regularnej praktyki lekarskiej. Potrzebowaem wielu miesicy bada, nim zaczem rozumie, jak mog pomc mojemu ciau chroni si przed rakiem. Braem udzia w konferencjach na terenie Stanw Zjednoczonych i w Europie, na ktrych spotykali si badacze koncentrujcy uwag zarwno na samej chorobie, jak i na czynnikach wspistniejcych wraz z ni. Przegldaem bazy danych i czytaem periodyki naukowe. Wkrtce doszedem do wniosku, e dostpne na temat raka wiadomoci s czsto fragmentaryczne i roz proszone. Znaczenie tych informacji mogem doceni w peni dopiero wtedy, gdy je zebraem i poczyem. Gdy wemiemy pod uwag wszystkie dane naukowe, moemy dostrzec, jak istotn rol w walce z rakiem odgrywaj nasze naturalne mechanizmy obronne. Dziki spotkaniom z innymi lekarzami i terapeutami, ktrzy ju wczeniej zajli si t problematyk, udao mi si wykorzysta te informacje w praktyce, rwnolegle do stosowanej terapii. Oto czego si nauczyem: Cho w kadym z nas tkwi upiony, potencjalny nowotwr, kady ma rwnie ciao zaprojektowane" do

walki z rozwojem guzw. To od nas zaley, czy wykorzystamy naturalne systemy obronne organizmu. Inne kultury czyni to znaczenie lepiej od naszej. Nowotwory atakujce mieszkacw Zachodu - na przykad piersi, okrnicy i prostaty - wystpuj tu z czstotliwoci od siedmiu do szedziesiciu razy wiksz ni w krajach azjatyckich3. Mimo to z danych statystycznych wynika, e w prostatach mczyzn z Azji, ktrzy zmarli przed ukoczeniem pidziesitego roku ycia z innych powodw ni rak, znaleziono tyle samo przedrakowych mikroguzw, co u mczyzn z Za chodu4. Jest zatem co w ich sposobie ycia, co powstrzymuje rozwj tych mikroguzw. Z drugiej strony czstotliwo wystpowania nowotworw u Japoczykw, ktrzy osiedlili si na Zachodzie, w cigu jednego lub dwch pokole zrwnuje si z czstotliwoci w caej populacji4. Krtko mwic w naszym sposobie ycia jest co, co osabia mechanizmy obronne organizmu walczce z t chorob. Wszyscy wierzymy w mity, ktre utrudniaj nam walk z rakiem. Na przykad wiele osb uwaa, e wystpowanie nowotworw jest przede wszystkim uwarunkowane genetycznie i nie ma zwizku ze stylem ycia. Gdy jednak przyjrzymy si wynikom bada, moemy stwierdzi, e to nieprawda. Gdyby rak by przekazywany przede wszystkim genetycznie, czsto wystpowania nowotworw wrd adoptowanych dzieci byaby taka sama, jak wrd ich biologicznych rodzicw. W Danii, gdzie istnieje szczegowy rejestr genetyczny pozwalajcy przeledzi pochodzenie kadej osoby, naukowcy odnaleli biologicznych rodzicw ponad tysica dzieci adop towanych zaraz po urodzeniu. Ich wnioski, opublikowane w prestiowym periodyku New England Journal of Medicine", zmuszaj do zmiany wszystkich naszych zaoe na temat raka. Badacze stwierdzili, e geny biologicznych rodzicw, ktrzy zmarli na raka przed ukoczeniem pi dziesitego roku ycia, nie miay adnego wpywu na zagroenie nowo tworami adoptowanych dzieci. Z drugiej strony miertelno z powodu raka wrd adoptowanych dzieci wzrasta piciokrotnie, jeli jedno z adop cyjnych rodzicw (ktrzy przekazuj dzieciom nie geny, ale zwyczaje) zmaro na chorob nowotworow przed ukoczeniem pidziesitego roku 5 ycia . Badania te dowodz, e styl ycia ma podstawowe znaczenie dla podatnoci na raka. Wszystkie badania nowotworw prowadz do zgodnych wnioskw: czynniki genetyczne s przyczyn nie wicej ni 15% zgonw

z powodu raka. Krtko mwic, nie wisi nad nami genetyczny wyrok. Wszyscy moemy nauczy si broni*. Od razu naley stwierdzi, e - jak dotd - nie istnieje adna alternatywna metoda terapeutyczna umoliwiajca wyleczenie choroby nowotworowej. Prby leczenia raka bez wykorzystywania najlepszych osigni konwencjonalnej medycyny zachodniej - chirurgii, chemioterapii, radioterapii, immunoterapii i (w nieodlegej przyszoci) genetyki moleku larnej - byyby cakowicie sprzeczne ze zdrowym rozsdkiem. Tak samo jednak jest rzecz nierozsdn polega wycznie na czysto technicznym" podejciu i zaniedbywa naturalne mechanizmy organizmu, ktre chroni nas przed guzami. Moemy skorzysta z owej naturalnej ochrony, eby albo zapobiec chorobie, albo zwikszy skuteczno terapii. Poniej opowiem, jak z naukowca-badacza, niemajcego pojcia o naturalnych systemach obronnych ustroju, zmieniem si w lekarza, ktry przede wszystkim polega na tych mechanizmach. Do tej zmiany przyczynio si to, e sam zachorowaem na raka. Przez pitnacie lat uparcie trzymaem t chorob w tajemnicy. Kocham swoj prac neuropsychiatry i nie chciaem, aby moi pacjenci odnieli wraenie, e teraz to oni musz si mn zaj, zamiast pozwoli, ebym nadal im pomaga. Jako badacz i nauczyciel nie chciaem rwnie, eby kto uzna moje idee i opinie za owoc osobistych dowiadcze, nie za metody naukowej, na ktrej zawsze polegaem. Z osobistego punktu widzenia mog stwierdzi, e -jak wie kady, kto mia raka - pragnem nadal normalnie y. Dzi, nie bez pewnej niechci i lku, postanowiem o tym opowiedzie. Jestem bowiem przekonany, i powinienem koniecznie udostpni informacje, ktre przyniosy mi korzyci, tym wszystkim, ktrzy mog zechcie je zastosowa. W pierwszej czci tej ksiki przedstawiam nowy pogld na mechani zmy choroby nowotworowej. Koncepcja ta odwouje si do podstawowych,* Badania wpywu czynnikw genetycznych przeprowadzili rwnie uczeni z In stytutu Karoliskiego w Szwecji, gdzie wybierani s kandydaci do Nagrody Nobla. Wynika z nich, e blinita jednojajowe, ktre maj identyczne geny, zwykle nie s zagroone rakiem w rwnym stopniu. W artykule opublikowanym w New England Journal of Medicine" autorzy stwierdzaj: Dziedziczne czynniki genetyczne maj niewielki wpyw na podatno na wikszo rodzajw neoplazm (n. b. neoplazma = rak). Wskazuje to, e rodowisko odgrywa zasadnicz rol wrd przyczyn powszechnie wystpujcych odmian raka6.

lecz wci jeszcze mao znanych, zasad dziaania ukadu odpornociowego, odkrycia procesw zapalnych warunkujcych rozwj guzw nowotworo wych i moliwoci zablokowania ich rozprzestrzeniania si przez unie moliwienie nowym naczyniom krwiononym dostarczania im poywienia. Taki pogld na istot choroby nowotworowej prowadzi do przyjcia czterech nowych zasad postpowania. Kady moe zastosowa je w prak tyce, zaprzgajc swoje ciao i umys do tworzenia wasnej, antyrakowej biologii. Te cztery zasady okrelaj: (1) jak chroni si przed zaburzeniami rwnowagi w naszym rodowisku, ktre powstay po 1940 roku i przy czyniy si do wybuchu obecnej epidemii raka; (2) jak zmieni diet w celu ograniczenia spoycia substancji sprzyjajcych powstaniu nowotworw i maksymalnego zwikszenia iloci zwizkw fitochemicznych, ktre aktywnie walcz z guzami; (3) jak zrozumie i zaleczy psychiczne rany, ktre wzmacniaj mechanizmy biologiczne sprzyjajce chorobie nowo tworowej; (4) jak nawiza gbszy kontakt z wasnym ciaem, stymulujc w ten sposb ukad odpornociowy i osabiajc mechanizmy powstawania stanw zapalnych, ktre przyczyniaj si do wzrostu guzw. Ksika ta nie jest jednak podrcznikiem biologii. Konfrontacja z chorob stanowi bolesne dowiadczenie wewntrzne. Nie mgbym jej napisa, nie wracajc myl do radoci i smutkw, odkry i poraek, dziki ktrym przeywam ycie znacznie intensywniej ni pitnacie lat temu. Mam nadziej, e dzielc si tym wszystkim z Czytelnikami, umoliwi im znalezienie drogi uzdrowienia i przygd, wypenionej piknem i radoci.

Cytowana literatura

Rozdzia 1

PEWNA HISTORIA

Mieszkaem w Pittsburghu od siedmiu lat, a ojczysty kraj opuciem przed dziesicioma laty. Odbywaem sta psychiatryczny, a rwnoczenie kontynuowaem badania zwizane z moj rozpraw doktorsk z neurologii. Wsplnie z przyjacielem, Jonathanem Cohenem, prowadziem laboratorium bada funkcjonalnych mzgu metod obrazowania, finansowane przez Narodowy Instytut Zdrowia. Usiowalimy zrozumie procesy mylenia, czc je ze zjawiskami zachodzcymi w mzgu. Ani przez chwil nie wyobraaem sobie, e te badania doprowadz do wykrycia mojej choroby. Bardzo przyjaniem si z Jonathanem. Obaj bylimy lekarzami specjalizujcymi si w psychiatrii. Razem rozpoczlimy studia dokto ranckie w Pittsburghu. On pochodzi z kosmopolitycznego rodowiska San Francisco, ja dotarem tam z Parya przez Montreal. Nieoczekiwanie obaj znalelimy si w pooonym w gbi kontynentu amerykaskiego Pitts burghu, ktry by nam zupenie obcy. Niedawno opublikowalimy artyku w prestiowym pimie Psychological Review" na temat roli kory przedczoowej, sabo zbadanego rejonu mzgu, ktra odgrywa pewn rol w czeniu wiadomoci przeszoci i przyszoci. Dziki komputerowym symulacjom dziaania mzgu moglimy przedstawi now teori psycho logiczn. Artyku wywoa pewne poruszenie, dziki czemu - cho jeszcze bylimy studentami - otrzymalimy dotacj rzdow na zaoenie labora torium badawczego. Zdaniem Jonathana komputerowe symulacje nie mogy ju doprowadzi do dalszego postpu naszych bada. Musielimy sprawdzi nasze teorie, bezporednio obserwujc dziaanie mzgu za pomoc najnowszych technik badawczych - czynnociowego rezonansu magnetycznego (MRI). W owym

czasie technika ta bya jeszcze w powijakach. Tylko najnowoczeniejsze orodki naukowe dysponoway precyzyjnymi skanerami. Skanery szpitalne byy znacznie bardziej rozpowszechnione, ale te bez porwnania mniej dokadne. W szczeglnoci nikomu jeszcze nie udao si zmierzy aktywnoci kory przedczoowej - przedmiotu naszych bada - za pomoc szpitalnego skanera. W odrnieniu od kory wzrokowej, ktrej zmiany mona atwo mierzy, obserwacje aktywnoci kory przedczoowej s niezwykle trudne. W celu zademonstrowania jej dziaania na obrazie MRI trzeba wymyli zoone zadania, ktre pobudziyby" j do ujawnienia si. W tym samym czasie Doug, mody fizyk specjalizujcy si w tech nikach MRI, wpad na pomys nowej metody rejestracji obrazw, mogcej umoliwi obejcie tej trudnoci. Nasz szpital zgodzi si udostpni nam skaner w godzinach od smej do jedenastej wieczorem, po godzinach konsultacji, dziki czemu moglimy sprawdzi nasze koncepcje. Doug, jako fizyk, zajmowa si aparatur, natomiast Jonathan i ja wymylalimy zadania umysowe, majce maksymalnie pobudzi ten rejon mzgu. Po kilku niepowodzeniach udao si nam uchwyci na ekranach obraz dziaania sawnej kory przedczoowej. To bya wyjtkowa chwila, kulminacja pewnej fazy intensywnych bada, ktr przeylimy szczeglnie silnie, gdy wizaa si rwnie z nasz przyjani. Musz przyzna, e bylimy nieco aroganccy. Wszyscy trzej niedawno przekroczylimy trzydziestk i zrobilimy doktoraty, a ju mielimy swoje laboratorium. Dziki nowej teorii, ktra wszystkich zainteresowaa, Jonathan i ja stalimy si wschodzcymi gwiazdami amerykaskiej psychiatrii. Opanowalimy najnowsz technik badawcz, ktrej dotd nikt nie stosowa. Uniwersyteccy psychiatrzy stosunkowo sabo znali metody komputerowych symulacji sieci neuronowych i czynnociowego obrazowa nia mzgu za pomoc rezonansu magnetycznego. Tego roku profesor Widlcher, wybitny francuski psychiatra, zaprosi Jonathana i mnie do Parya w celu wygoszenia seminarium w Hospital La Pitie-Salpetriere, gdzie kiedy pod kierownictwem Charkota studiowa Freud. Przez dwa dni, wystpujc przed licznie przybyymi francuskimi psychiatrami i neurologa mi, wyjanialimy, jak komputerowe symulacje sieci neuronowych mog pomc zrozumie mechanizmy dziaania i zaburze ludzkiej psychiki. W wieku trzydziestu lat mielimy z czego by dumni. yem peni ycia - cho dzi to ycie wydaje mi si nieco dziwne. Byem pewny sukcesw, ufaem solidnej nauce, nie interesowaem si

nawizaniem kontaktu z pacjentami. Miaem do zaj zwizanych ze staem i prowadzeniem laboratorium, dlatego unikaem pracy klinicznej. Pamitam, e kiedy poproszono mnie o zastpienie kogo w programie szkoleniowym. Podobnie jak wikszo rezydentw, nie zareagowaem na t propozycj szczeglnie entuzjastycznie. Przez sze miesicy miaem si zajmowa problemami psychicznymi pacjentw przebywajcych w szpitalu z powodu rnych dolegliwoci somatycznych - po bajpasach, przeszczepie wtroby, chorych na raka, tocze, stwardnienie rozsiane... Nie miaem ochoty na to zastpstwo, gdy uniemoliwioby mi ono prowadzenie bada laboratoryjnych. Poza tym wszyscy ci ludzie ze swoimi schorzeniami niewiele mnie obchodzili. Chciaem bada mzg, publikowa prace naukowe, wystpowa na konferencjach i przyczynia si do rozwoju wiedzy. Rok wczeniej pojechaem jako wolontariusz do Iraku, w ramach dziaalnoci organizacji Lekarze bez granic". Widziaem dziejce si tam okropiestwa i ze wszystkich si staraem si, dzie po dniu, agodzi ludzkie cierpienia. To dowiadczenie nie uwiadomio mi jednak, co mgbym robi po powrocie do szpitala w Pittsburghu. To byy dla mnie dwa cakowicie rne wiaty. Byem mody i ambitny, tylko to si liczyo. Dominujce znaczenie pracy w moim yciu niewtpliwie przyczynio si do bolesnego rozwodu, do ktrego doszo w tym okresie. Przyczyn zerwania byo wiele, midzy innymi moja ona nie moga zaakceptowa, i ze wzgldu na karier zawodow postanowiem zosta w Pittsburghu. Chciaa wrci do Francji lub przynajmniej przeprowadzi si do miasta takiego jak Nowy Jork, gdzie ycie jest znacznie ciekawsze. Dla mnie Pittsburgh by miejscem, gdzie mogem szybko zrobi karier naukow. Nie chciaem zostawia swojego laboratorium i kolegw. W ten sposb skoczylimy w sdzie i pniej przez rok mieszkaem sam w malekim domku z sypialni i gabinetem. Pewnego dnia, gdy szpital praktycznie opustosza - midzy Boym Narodzeniem i Nowym Rokiem, w najspokojniejszy tydzie roku - zoba czyem w stowce mod kobiet czytajc Baudelaire'a. W Stanach Zjednoczonych rzadko si widuje, by kto w trakcie lunchu czyta dziewitnastowieczn poezj francusk. Przysiadem si do niej. Bya to Rosjanka. Miaa wysokie koci policzkowe i due, czarne oczy. Wydawaa si zdystansowana i niezwykle inteligentna. Chwilami milka, co troch mnie peszyo. Spytaem, co robi. Przeprowadzam test szczeroci tego, co

pan przed chwil powiedzia" - wyjania. Rozemiaem si. Spodobao mi si, e sprawuje nade mn taki nadzr. To by pocztek tej znajomoci. Z biegiem czasu nasz zwizek si pogbi. Nie pieszyem si, ona rwnie nie. Sze miesicy pniej wyjechaem do San Francisco, eby latem pracowa w laboratorium psychofarmakologicznym Uniwersytetu Kalifor nijskiego. Szef laboratorium wybiera si ju na emerytur i chcia, ebym obj po nim stanowisko. Pamitam, jak mwiem Annie, e jeli poznam kogo w San Francisco, moe to oznacza koniec naszego zwizku. Zapewniem j, e w peni zrozumiem, jeli ona zrobi to samo. To chyba j zasmucio, ale chciaem by cakowicie szczery. Gdy we wrzeniu wrciem do Pittsburgha, Anna przeprowadzia si do mnie. Zamieszkalimy razem w moim domku dla lalek. Czuem, e co midzy nami powstaje, i byem szczliwy. Nie miaem jednak pewnoci, do czego to zmierza. Dobrze pamitam, e zachowywaem ostrono nie zapomniaem jeszcze rozwodu, ale moje ycie wygldao coraz lepiej. W padzierniku przeylimy dwa magiczne tygodnie. Byo babie lato. Pisaem scenariusz do filmu o swoich dowiadczeniach z pracy dla Lekarzy bez granic". Anna pisaa wiersze. Zakochaem si. I w tym momencie w moim yciu nastpi radykalny zwrot. Pamitam, e by pikny, padziernikowy wieczr. Pojechaem moto cyklem do laboratorium MRI ulicami, wzdu ktrych drzewa pony wszystkimi kolorami jesieni. Jonathan i Doug ju na mnie czekali. Mielimy przeprowadzi dowiadczenie ze studentami wystpujcymi w roli winek dowiadczalnych. Za minimalne wynagrodzenie kadli si w skanerze i wykonywali zlecone zadania umysowe. Fascynoway ich nasze badania; cieszyli si rwnie, e na koniec sesji otrzymaj cyfrowy obraz swojego mzgu, ktry bd mogli wysa rodzicom lub powiesi na komputerze. Pierwszy student przyszed o smej. Drugi mia przyj ok. dziewitej, ale si nie pojawi. Jonathan i Doug zaproponowali, ebym go zastpi. Oczywicie si zgodziem. Z nas trzech to ja miaem najmniej zdolnoci technicznych". Pooyem si w skanerze - wskiej rurze, gdzie musiaem trzyma ramiona ciasno przy ciele, jak w trumnie. Wielu ludzi le znosi ograniczenie swobody w skanerze: od 10 do 15% pacjentw wykazuje tak klaustrofobi, e badanie MRI jest wykluczone. Le zatem w skanerze. Jak zawsze zaczynamy od serii obrazw, ktrych celem jest ustalenie struktury mzgu badanego. Mzgi, tak samo

jak twarze, rni si nieco midzy sob. Przed wykonaniem pomiarw trzeba zrobi co w rodzaju obrazu mzgu w spoczynku (tak zwany obraz anatomiczny). Porwnuje si go nastpnie z obrazami otrzymanymi, gdy badany wykonuje zlecone zadania umysowe (obraz czynnociowy). Podczas pracy skaner gono dzwoni, tak jakby kto wielokrotnie stuka metalow lask o posadzk. rdem tych dwikw s ruchy elektromag nesu, ktry jest szybko wczany i wyczany w celu wywoywania zmian pola magnetycznego w mzgu. Czstotliwo dzwonienia zaley od tego, czy wykonywany jest obraz anatomiczny czy czynnociowy. Z tego, co syszaem, wynikao, e Jonathan i Doug robili obrazy anatomiczne mojego mzgu. Po dziesiciu minutach cz anatomiczna jest skoczona. Na maych ekranach nad moj gow powinny si pojawi zaprogramowane przez nas zadania umysowe, stymulujce aktywno kory przedczoowej - to wanie jest celem naszego dowiadczenia. Mam nacisn guzik, ilekro kolejne litery, szybko pojawiajce si na ekranach, bd takie same (kora przedczoowa zostaje pobudzona, poniewa jej zadaniem jest zapamitanie przez kilka sekund liter, ktre ju zniky, w celu porwnania ich z nastp nymi). Czekam, a Jonathan zainicjuje zadanie i na charakterystyczny, pulsujcy dwik skanera rejestrujcego aktywno mzgu. Jednak przerwa si przedua. Nie rozumiem, co si dzieje. Jonathan i Doug siedz w pokoju kontrolnym, za wielk szyb. Moemy si kontaktowa tylko przez interkom. Nagle sysz w suchawkach: David, mamy problem. Co jest nie tak z tymi obrazami. Musimy je zrobi jeszcze raz". Dobra. Czekam. Zaczynamy od pocztku. Znowu przez dziesi minut wykonuj obrazy anatomiczne. Przychodzi pora na zadanie umysowe. Czekam. Suchaj, co jest le - sysz gos Jonathana. - Idziemy do ciebie". Obaj wchodz do pomieszczenia skanera i wysuwaj st, na ktrym le. Gdy wyaniam si z rury, widz, e maj dziwne miny. Jonathan kadzie mi rk na ramieniu. Nie moemy przeprowadzi eksperymentu. Masz co w mzgu". Prosz ich, eby pokazali mi obrazy, ktre dwukrotnie zarejestrowa komputer. Nie byem ani radiologiem, ani neurologiem, ale widziaem wiele obrazw mzgu - na tym polegaa nasza codzienna praca. Po prawej stronie mojej kory przedczoowej wida byo kulk wielkoci orzecha woskiego. To, co znajdowao si w tym miejscu, mogo by jakim niegronym guzem, ktry nie naley do najbardziej zoliwych - jak na

przykad oponiak lub gruczolak - i ktry mona usun operacyjnie. Moga to by te cysta, rodzaj agodnego nowotworu wywoywanego przez takie choroby, jak na przykad AIDS. Byem jednak zupenie zdrw. Uprawiaem sport, byem kapitanem druyny suasha. Nie bya to zatem adna choroba tego typu. Nie mona byo udawa, e odkrylimy co nieistotnego. Guz mzgu w zaawansowanej fazie moe spowodowa mier w cigu szeciu tygodni, jeli nie jest leczony, a jeli podejmuje si terapi - w cigu szeciu miesicy. Nie miaem pojcia, w jakiej jestem fazie, ale znaem dane statystyczne. aden z nas nie wiedzia, co powiedzie. Milczelimy. Jonathan wysa obrazy do dziau radiologii, eby nastpnego dnia spojrza na nie jaki specjalista. Powiedzielimy sobie dobranoc". Jechaem motocyklem do mojego maego domku po drugiej stronie miasta. Bya jedenasta wieczorem, na pogodnym niebie wieci pikny ksiyc. Anna spaa. Pooyem si do ka i wbiem wzrok w sufit. To byo nie do pomylenia, e moje ycie mogo si tak skoczy. Trudno mi byo to sobie wyobrazi. Zbyt dua przepa dzielia to, czego si wanie dowiedziaem, od wszystkiego, czym yem przez tyle lat - nabraem rozpdu przed dugim wycigiem, ktry mg si zakoczy znaczcymi osigniciami. Miaem wraenie, e dopiero teraz zaczynam zbiera pierwsze naprawd istotne wyniki w mojej pracy. Wiele zainwestowaem w wyksztacenie i karier zawodow, w moj przyszo. Zdecydowaem si na wiele ofiar. Teraz nagle stanem w obliczu groby, e nie mam ju adnej przyszoci. Poza tym byem sam. Moi bracia przez pewien czas studiowali w Pittsburghu, ale ju zdobyli dyplomy i wyjechali. Nie miaem ony. Mj zwizek z Ann by zupenie wiey. Nie wtpiem, e si rozstaniemy, bo kto ma ochot wiza si z partnerem skazanym na mier w wieku trzydziestu jeden lat? Czuem si jak kawaek drewna spywajcy z nurtem rzeki, ktry nagle zosta wyrzucony na brzeg i utkn w stojcej kauy. Nigdy nie dotrze do oceanu. Zrzdzeniem losu staem si winiem miejsca, z ktrym nie miaem adnych prawdziwych zwizkw. Miaem umrze. Samotny. W Pittsburghu. Pamitam, e gdy tak leaem, wpatrujc si w dym unoszcy si z niewielkiego, indyjskiego papierosa, stao si co niezwykego. Nie chciao mi si spa. Pogryem si w rozmylaniach. Nagle usyszaem w gowie wasny gos. Mwiem agodnym tonem, ale z pewnoci,

jasnoci i przekonaniem, ktre byy dla mnie czym zupenie nowym. To nie mwiem ja, ale z pewnoci by to mj gos! To nie moe mi si przytrafi, to niemoliwe", powtarzaem, a jednoczenie drugi gos mwi: Wiesz co, David? To cakowicie moliwe i wszystko jest w porzdku". Stao si co, co byo rwnoczenie zdumiewajce i niezrozumiae. Od tej chwili nie byem ju jak sparaliowany. To byo oczywiste, tak, to byo moliwe. To stanowio element ludzkiego dowiadczenia. Wielu innych przeyo to przede mn, nie byem kim wyjtkowym. Nie byo niczego zego w zwykym, ludzkim losie. Mj umys sam znalaz sposb, eby odczu ulg. Pniej, gdy znowu zaczem si ba, musiaem nauczy si poskramia emocje, ale tej nocy udao mi si w kocu zasn. Nastpnego dnia byem ju gotw zabra si do pracy i podj wszelkie niezbdne kroki, aby stan oko w oko z chorob i dalszym yciem.

Rozdzia 2

UCIECZKA PRZED STATYSTYK

Stephen Jay Gould by profesorem zoologii, specjalist w dziedzinie teorii ewolucji na Uniwersytecie Harvarda. Nalea do najbardziej wpy wowych uczonych swojego pokolenia; wielu uwaao go za drugiego Darwina, gdy sformuowa peniejsz wersj teorii ewolucji. W lipcu 1982 roku, w wieku czterdziestu lat, Gould dowiedzia si, e ma midzyboniaka otrzewnej - rzadk i gron odmian raka, przypisy wan kontaktom z azbestem. Po operacji spyta lekark: Jakie s najlepsze naukowe artykuy na temat midzyboniaka?". Dotd lekarka rozmawiaa z nim bardzo szczerze, ale teraz stwierdzia, e w literaturze medycznej nie ma na ten temat nic naprawd wartego przeczytania". Prba po wstrzymania uczonego takiej klasy przed signiciem do interesujcej go literatury przypomina nieco -jak napisa pniej Gould - zalecanie cnoty przedstawicielom homo sapiens, najbardziej skoncentrowanego na seksie gatunku naczelnych". Wyszedszy ze szpitala, skierowa si prosto do uniwersyteckiej biblioteki medycznej i usiad przy stole ze stosem niedawno opub likowanych pism naukowych. Godzin pniej z przeraeniem zrozumia, dlaczego lekarka wolaa udzieli wymijajcej odpowiedzi. Badania nauko we nie pozostawiay adnych wtpliwoci: midzyboniak jest nieuleczal ny", a mediana czasu przeycia od diagnozy wynosi osiem miesicy. Podobnie jak zwierz, ktre nagle znalazo si w szponach drapienika, Gould poczu, jak poddaje si panice. By fizycznie i umysowo wstrz nity; potrzebowa dobrych pitnastu minut, eby wzi si w gar. W kocu zwyciy jego naukowy trening. To uratowao go przed rozpacz. Ostatecznie przez cae ycie Gould zajmowa si badaniem

i ilociowym opisem zjawisk naturalnych. Z tych bada wynikaa przynaj mniej jedna lekcja: w naturze nie obowizuje adna sztywna regua, ktr stosuje si jednakowo do wszystkiego. Istot natury jest zmienno. Mediana" to abstrakcja, prawo", ktre umys ludzki narzuca na ogromne bogactwo indywidualnych przypadkw. Dla Goulda, jako jednostki rnej od wszystkich innych, zasadnicze pytanie brzmiao, gdzie jest jego miejsce w zakresie wariacji wok mediany. Skoro mediana czasu przeycia wynosia osiem miesicy, oznaczao to, e poowa osb chorych na midzyboniaka ya krcej ni osiem miesicy. Druga poowa ya duej. Do ktrej poowy on nalea? By mody, nie pali, cieszy si dobrym zdrowiem (pomijajc raka), nowotwr zosta zdiagnozowany we wczesnej fazie rozwoju, mg liczy na najlepsz moliw terapi. Gould z ulg doszed do wniosku, e ma podstawy, aby przypuszcza, i naley do bardziej obiecujcej poowy. To ju byo co.

Rysunek 1. Wykres czasu przeycia chorych na midzyboniaka, jaki znalaz Gould.

Nastpnie Gould skupi si na bardziej istotnym problemie. Wszystkie krzywe ilustrujce czas przeycia maj taki sam asymetryczny ksztat. W przypadku midzyboniaka poowa przypadkw mieci si po lewej stronie wykresu, w przedziale od zera do omiu miesicy. Druga poowa, po prawej stronie, obejmuje przedzia znacznie szerszy

ni osiem miesicy. Krzywa - tak zwany rozkad - zawsze ma ogon, ktry siga duych wartoci czasu przeycia. Gould nerwowo poszukiwa w pismach penego wykresu czasu przeycia chorych na midzyboniaka. Gdy znalaz, przekona si, e ogon krzywej siga a do kilku lat. Nawet jeli mediana wynosi tylko osiem miesicy, ogon przedstawia nieliczn grupk chorych, ktrzy yli przez lata od momentu wykrycia choroby. Gould nie widzia powodu, dlaczego on nie miaby trafi do tego ogona. Odetchn z ulg. Podbudowany tymi odkryciami biolog zwrci uwag na trzeci fakt, rwnie istotny, jak dwa pierwsze: krzywa przeycia, ktr znalaz, dotyczya ludzi leczonych od dziesiciu do dwudziestu lat wczeniej. Korzystali oni ze znanych wwczas metod terapii, w warunkach, jakie wtedy panoway. W takiej dziedzinie jak onkologia dwie rzeczy stale si zmieniaj: konwencjonalne metody leczenia i wiedza o tym, co kady z nas moe zrobi, eby zwikszy ich skuteczno. Jeli te dwa czynniki si zmieniy, musiaa si rwnie zmieni krzywa czasu przeycia. Gould mg liczy na to, e jeli dopisze mu szczcie, to dziki nowym metodom terapii jego przypadek bdzie opisywaa nowa krzywa, z wysz median i duszym ogonem rozkadu - by moe nawet sigajcym staroci i mierci z przyczyn naturalnych*. Stephen Jay Gould zmar dwadziecia lat pniej na zupenie inn chorob. Mia mnstwo czasu na godn podziwu prac naukow. Dwa miesice przed mierci by wiadkiem wydania swego magnum opus The Structure of Evolutionary Theory". y trzydzieci razy duej, ni przewidywali onkolodzy. Przykazanie, jakie zawdziczamy temu wielkiemu biologowi, jest bardzo proste: statystyka to informacja, a nie wyrok. Gdy kto ma raka i chce walczy z losem, musi dy do tego, eby znale si w ogonie rozkadu. Nikt nie jest w stanie precyzyjnie przewidzie przebiegu choroby nowotworowej. Profesor David Spiegel z Uniwersytetu Stanforda od trzydziestu lat organizuje grupy wsparcia dla kobiet z przerzutami raka* Stephen Jay Gould opisa sw reakcj na dane statystyczne dotyczce jego rodzaju nowotworu w doskonaym eseju The Median isn 't the Message, ktry mona znale na stronie www. cancerguide. org. Jestem wdziczny Steve'owi Dunnowi za udostpnienie tej informacji szerszej publicznoci na swojej stronie internetowej.

piersi. W wykadzie dla onkologw, wygoszonym na Harvardzie i opub likowanym w New England Journal of Medicine", wyjania przyczyny swojej dezorientacji: Rak to bardzo dziwna choroba. Znamy pacjentw, ktrzy mieli guzy wtrne w mzgu [uwaga autora: czsto bardzo grone zjawisko w przypadku raka piersi] osiem lat temu, a dzi s w doskonaym stanie. Dlaczego? Nikt nie wie. Jedn z wielkich tajemnic chemioterapii jest to, e niekiedy guzy znikaj, jakby si roztopiy, i nie maj wpywu na czas ycia. Zwizek midzy oporem somatycznym i rozwojem choroby, nawet z czysto onkologicznego punktu widzenia, wci jest bardzo trudny do ustalenia1. Wszyscy syszelimy historie o cudownych przypadkach uzdrowienia, o ludziach, ktrzy mieli przed sob tylko kilka miesicy ycia, a jednak przeyli lata, a nawet dziesiciolecia. Nie zapominajcie - ostrzegaj nas - e to bardzo rzadkie przypadki". Czsto spotyka si opini, e nie jest to przykad wyleczenia raka, lecz bdnej diagnozy. W celu wyjanienia tej sprawy w latach osiemdziesitych dwaj uczeni z Uniwersytetu Erazma w Rotterdamie systematycznie zbadali przypadki spontanicznej remisji raka, gdy diagnoza nie budzia ju adnych wtpliwoci. Ku ich wielkiemu zdumieniu w cigu osiemnastu miesicy bada w niewielkim rejonie Holandii znaleli a siedem takich przypadkw rwnie niewtpliwych, jak niedajcych si wyjani2. Z ca pewnoci takie przypadki s znacznie czstsze, ni si powszechnie uwaa. Uczestniczc w pewnych programach, takich jak w Commonweal Center w Kalifornii, pacjenci usiuj zapanowa nad rakiem, nauczy si y w wikszej harmonii z wasnymi ciaami i przeszoci, szuka wewntrznego spokoju, uprawiajc jog i medytujc, oraz wybiera jedzenie sprzyjajce walce z rakiem, a unika takiego, ktre przypiesza jego rozwj. Analiza ich przypadkw wskazuje, e yj dwa lub trzy razy duej, ni yj przecitnie ludzie majcy taki sam rodzaj raka w tej samej fazie rozwoju*. Zaprzyjaniony onkolog z Uniwersytetu w Pittsburghu, ktremu opowiedziaem o tych danych, mia pewne zastrzeenia: To nie s typowi pacjenci. S lepiej wyksztaceni, bardziej zmotywowani, w lepszym oglnym stanie zdrowia. To, e yj duej, niczego nie dowodzi". Nie* Nie jest to wynik bada naukowych, lecz wniosek oparty na obserwacji stanu pacjentw uczestniczcych w programie3.

mia racji. Nawet jeli te wyniki nie pasuj do kanonw podwjnie lepych, losowych testw, to i tak dowodz, e niektrzy ludzie mog wygra ze statystycznym prawdopodobiestwem. Ci, ktrzy wicej wiedz o swojej chorobie, lepiej troszcz si o swoje ciao i umys, w konsekwencji otrzymuj to, czego potrzebuj dla poprawy stanu zdrowia; potrafi zmobilizowa funkcje yciowe organizmu do walki z rakiem. Bardziej formalnych dowodw dostarczy pniej profesor medycyny Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco, doktor Dean Ornish, pionier medycyny integracyjnej. W 2005 roku opublikowa on wyniki bezprecedensowych bada onkologicznych4. Dziewidziesiciu trzech mczyzn majcych raka prostaty we wczesnej fazie - co potwierdzia biopsja - zdecydowao si na rezygnacj z operacji, eby - pod nadzorem onkologw - ledzi rozwj nowotworu. W tym celu regularnie mierzono poziom PSA (swoisty antygen gruczou krokowego) we krwi. Antygeny wydzielane przez komrki raka prostaty powoduj wzrost poziomu PSA, co wskazuje na mnoenie si komrek rakowych i powikszanie si guza. W czasie prowadzenia obserwacji pacjenci ci zrezygnowali z wszelkich form konwencjonalnej terapii, co umoliwio ocen dziaania metod naturalnych. Podzielono ich na dwie grupy metod losowania, dziki czemu byy one cakowicie porwnywalne. Osoby z grupy kontrolnej pozostaway po prostu pod nadzorem - regularnie mierzono ich poziom PSA. Dla pacjentw drugiej grupy doktor Ornish opracowa kompletny program zabiegw majcych poprawi ich zdrowie fizyczne i psychiczne. Przez rok przestrzegali oni wegetariaskiej diety z suplementami (antyutlenicze - witaminy E, C i selen, gram kwasw tuszczowych omega-3 dziennie), uprawiali wiczenia fizyczne (pgodzinny spacer sze razy w tygodniu), praktykowali panowanie nad stresem (joga, wiczenia oddechowe, wiczenia wyobrani i pogbionego relaksu) i raz na tydzie brali udzia w godzinnym spotkaniu grupy wsparcia, zoonej z pacjentw uczestniczcych w tym programie. Przyjcie takiego planu oznaczao radykaln zmian stylu ycia, zwaszcza dla yjcych w stresie menederw i gw rodzin, odpowiedzial nych za wiele spraw. Takie metody dugo uwaano za dziwaczne, nieracjonalne lub oparte na przesdach. Dwanacie miesicy pniej wyniki byy zupenie jednoznaczne. Z czterdziestu dziewiciu pacjentw, ktrzy niczego nie zmienili w swoim yciu i ograniczyli si do regularnego ledzenia rozwoju choroby,

stan szeciu wyranie si pogorszy i musieli przej zabieg usunicia prostaty, a nastpnie chemioterapi i radioterapi. Natomiast aden z czterdziestu jeden chorych, ktrzy brali udzia w programie poprawy zdrowia fizycznego i psychicznego, nie musia skorzysta z takiej terapii. W pierwszej grupie poziom PSA (wskanik rozwoju guza) wzrs rednio o 6%, pomijajc chorych, ktrzy musieli wycofa si z badania z powodu pogorszenia stanu zdrowia (ich poziom PSA by jeszcze bardziej niepoko jcy - gdyby ich uwzgldni, wzrost redniego poziomu byby jeszcze wyszy). Ten wynik wskazuje, e ich guzy stale rosy - powoli, ale systematycznie. Natomiast w drugiej grupie, zoonej z pacjentw, ktrzy zmienili styl ycia, poziom PSA obniy si rednio o 4%, co dowodzi, e nastpia regresja w rozwoju guzw. Jeszcze wiksze wraenie robi zmiana, jaka nastpia w organizmach pacjentw, ktrzy przyjli nowy styl ycia. Ich krew, w zetkniciu z typowymi rakowatymi komrkami prostaty (komrkami z linii LNCaP uywanymi w testach rnych czynnikw stosowanych w chemioterapii) siedem razy skuteczniej hamowaa rozwj rakowatych komrek ni krew pacjentw, ktrzy nie zmienili niczego w swoim yciu.

Rysunek 2. Krew pacjentw uczestniczcych w programie dr. Ornisha siedem razy skuteczniej blokuje rozwj rakowatych komrek prostaty ni krew pacjentw, ktrzy niczego nie zmienili w stylu ycia.

Najlepszym dowodem zwizku midzy zmianami w stylu ycia i powstrzymaniem rozwoju komrek raka jest to, e im pilniej chorzy przestrzegali rad doktora Ornisha i stosowali je w praktyce, tym aktywniej ich krew walczya z komrkami raka! *.

Rysunek 3. Zdolno krwi do zablokowania rozwoju komrek raka prostaty jest tym wiksza, im bardziej rygorystycznie pacjent realizuje program poprawy zdrowia fizycznego i psychicznego.

Krtko mwic, dane statystyczne dotyczce czasu ycia po za chorowaniu na raka, jakie zwykle widujemy, nie rnicuj ludzi biernie akceptujcych wyrok lekarza od tych, ktrzy mobilizuj swoje naturalne systemy obronne. Ta sama mediana uwzgldnia chorych, ktrzy nadal pal, maj kontakt z substancjami rakotwrczymi, stosuj si do typowej, zachodniej diety bdcej - jak si przekonamy - prawdziwym nawozem dla raka oraz sabotuj swj ukad odpornociowy nadmiernymi stresami i kiepsko kieruj swoimi emocjami lub ktrzy wyrzekaj si swoich cia, pozbawiajc je fizycznej aktywnoci. Na t sam median skadaj si rwnie ci, ktrzy yj znacznie duej. Dzieje si tak najprawdopodobniej dlatego, e oprcz konwencjonalnej terapii w jaki sposb zachcaj do* Trudno dokadnie okreli, ktre z symultanicznych dziaa doktora Ornisha i w jakiej mierze przeciwdziaay rozwojowi komrek nowotworowych oraz czy nie jest to bardziej efektem swoistej synergii. Jest to kwesti dalszych intensywnych bada.

dziaania swoje naturalne mechanizmy obronne. Udao im si poczy w harmonijn cao nastpujcy kwartet: detoksykacja organizmu z sub stancji rakotwrczych, dieta antyrakowa, odpowiednia aktywno fizyczna, denie do emocjonalnego spokoju. Nie istnieje naturalna metoda leczenia raka, ale te nikt nie jest skazany na zagad. Podobnie jak Stephen Jay Gould moemy spojrze na dane statystyczne z odpowiedniej perspektywy i zrobi wszystko, aby trafi do dugiego ogona rozkadu po prawej stronie. Nie ma lepszego sposobu na osignicie tego celu ni poznanie sposobw wykorzystania potencjau wasnego organizmu, umoliwiajcego dusze i bogatsze ycie. Nie kady wybiera t drog na mocy wiadomej decyzji. Niekiedy decyduje o tym choroba. Po chisku sowo kryzys" zapisuje si jako kombinacj znakw oznaczajcych niebezpieczestwo" i okazj". Rak jest tak grony, e niekiedy olepia - trudniej nam wtedy doceni jego twrczy potencja. Choroba zmienia moje ycie pod wieloma wzgldami na lepsze, i to w sposb, ktrego nie potrafibym sobie wyobrazi, gdybym sdzi, e jestem skazany. Zaczo si to wkrtce po tym, jak lekarze postawili diagnoz...

Rozdzia 3

NIEBEZPIECZESTWO I OKAZJAPrzemiana w pacjentaDowiedziawszy si, e mam guza mzgu, z dnia na dzie odkryem wiat, ktry do tej pory wydawa si znajomy, ale w rzeczywistoci by mi cakiem obcy - wiat pacjenta. Neurochirurga, do ktrego natychmiast zostaem skierowany, poznaem ju wczeniej. Mielimy pacjentw, ktrymi wsplnie si zajmowalimy, on interesowa si moimi badaniami. Gdy stwierdzono, e jestem chory, nasze rozmowy zupenie si zmieniy. Koniec ze wzmiankami o dowiadczeniach naukowych. Poprosi mnie o przedsta wienie intymnych szczegw mojego ycia i dokadne opisanie wszystkich symptomw. Rozmawialimy o blach gowy, mdociach, prawdopodo biestwie ataku. Pozbawiony zawodowych atrybutw, znalazem si wrd zwykych pacjentw. Czuem, e ziemia usuwa mi si spod ng. W miar monoci staraem si zachowa swj dotychczasowy status. Na wizyty do lekarza chodziem w biaym fartuchu, z nazwiskiem wypisanym niebieskimi literami. Wypadao to do aonie. W moim szpitalu, gdzie hierarchia jest do wyrana, pielgniarki i sanitariusze zwracali si do mnie z szacunkiem doktorze". Gdy jednak leaem na noszach, bez biaego fartucha, mwili do mnie pan" lub - czciej skarbie". Jak wszyscy siedziaem w poczekalni, przez ktr jako doktor przechodziem szybkim krokiem, unikajc kontaktu wzrokowego z pacjen tami, eby nie mogli mnie zatrzyma. Jak wszystkich, zabierano mnie na badanie w fotelu na kkach. To, e poza tymi krtkimi chwilami sam biegaem po korytarzach, nie miao adnego znaczenia Takie s reguy obowizujce w szpitalu" - tumaczy sanitariusz. Musiaem si podda i pozwoli, eby traktowano mnie jak kogo, o kim nie wiadomo, czy moe chodzi.

Znalazem si w wiecie pozbawionym kolorw. W tym wiecie nie uznaje si kwalifikacji i zawodw. Tu nikogo nie obchodzi, co robie w yciu i o czym mylisz. Czsto jedyn interesujc rzecz zwizan z twoj osob jest najnowszy skan. Wikszo lekarzy nie wiedziaa, jak si do mnie zwraca jako do pacjenta i rwnoczenie kolegi. Pewnego wieczoru spotkaem na kolacji mojego wczesnego onkologa, znakomitego specjalist, ktrego bardzo lubiem. Na mj widok poblad, a niedugo potem wyszed pod jakim kiepskim pretekstem. Nagle poczuem, e istnieje klub ywych, ktrzy daj mi sygna, e ju nie jestem jego czonkiem. Przestraszyem si, e stanowi oddzieln kategori ludzi, zdefiniowan przez chorob. Baem si, e stan si niewidoczny, e przestan istnie jeszcze przed mierci. Jeli nawet miaem wkrtce umrze, chciaem normalnie y, a do koca. Kilka dni po wieczornej sesji eksperymentalnej z Jonathanem i Dougiem, do Pittsburgha przyjecha w sprawach subowych mj brat Edward. Wczeniej nie podzieliem si z wiadomoci z nikim poza Ann. Cho ciskao mnie w gardle, staraem si normalnie rozmawia z Edwardem. Nie chciaem sprawia mu przykroci, a rwnoczenie, co dziwne, wydawao mi si, e ta rozmowa przyniesie mi pecha. W jego piknych, niebieskich oczach pojawiy si zy, ale nie wpad w panik. Po prostu mocno mnie obj. Przez chwil pakalimy, potem pogadalimy o mo liwych metodach leczenia, danych statystycznych, o wszystkim, z czym bd musia sobie teraz radzi. Potem udao mu si mnie rozmieszy, co zawsze wietnie mu wychodzio. Przypomnia mi, e z ogolon gow bd wreszcie wyglda jak punk, nad czym rozmylaem, gdy miaem osiemnacie lat, ale wwczas zabrako mi odwagi. Dla niego naleaem do wiata ywych. Nastpnego dnia Anna, Edward i ja poszlimy na lunch do restauracji blisko szpitala. Wyszlimy z niej w doskonaych humorach. Pod wpywem wspomnie miaem si tak bardzo, e a musiaem oprze si o latarni. W tym momencie podszed do nas Doug. Wydawa si ponury i zaskoczony. W jego oczach dostrzegem nawet dezaprobat. Zdawa si pyta: Jak moesz si tak mia, skoro niedawno otrzymae tak z wiadomo?". Byem oburzony. Wikszo ludzi najwyraniej sdzi, e ludzie ciko chorzy nie maj prawa do miechu. Od tej pory do koca ycia miaem si zachowywa jak osoba skazana na mier.

mier? To niemoliwe...No i jeszcze przeladowa mnie problem mierci. W pierwszej chwili po zdiagnozowaniu raka czowiek czsto nie moe w to uwierzy. Gdy prbujemy sobie wyobrazi wasn mier, umys si buntuje. mier to co, co zdarza si innym. Tostoj doskonale opisa t reakcj w mierci Iwana Iljicza. Jak wielu przede mn, rozpoznaem w tym opowiadaniu siebie. Iwan Iljicz jest sdzi w Sankt Petersburgu. Prowadzi uporzd kowane ycie, dopki nie zapada na jak chorob. Nikt mu jednak nie mwi, jak powanie jest chory. Gdy wreszcie zdaje sobie spraw, e umiera, jego caa istota buntuje si przeciw temu. To niemoliwe! W gbi duszy Iwan Iljicz wiedzia, e umiera, jednak nie mg nie tylko przyzwyczai si do tej myli, ale po prostu nie pojmowa tego, nie mg tego zrozumie. Przykad wnioskowania, jakiego si uczy w podrczniku logiki Kiesewettera: Kaj jest czowiekiem, ludzie s miertelni, dlatego Kaj jest miertelny, zdawa mu si w cigu caego ycia suszny w za stosowaniu do Kaja, ale nigdy do niego. Kaj by czowiekiem, czowiekiem w oge, i wszystko byo w porzdku; ale on przecie nie by Kajem i nie czowiekiem w oge, tylko zawsze zupenie, zupenie innym ni wszyscy stworzeniem; by Wani z mam i tat, z Miti i Woodi, i z zabawkami, i z furmanem, i z niani; potem z Katiek, ze wszystkimi radociami, wszystkimi smutkami, wszystkimi unie sieniami dziecistwa, chopicych, lat, modoci. Czy to dla Kaja istnia zapach skrzanej paskowanej piki, ktr tak kocha Wania? Czy to Kaj tak caowa rk matki i czy to jemu tak szeleci jedwab przymarszczonej sukni matczynej? Czy to on namawia kolegw w szkole do buntu z powodu leguminy? Czy to Kaj by taki zakochany? Czy to Kaj tak umia prowadzi sesje? Kaj rzeczywicie jest miertelny i musi umrze, ale nie ja, Wania, Iwan Iljicz, z moimi uczuciami, mylami; ja - to zupenie co innego. Nie moe tak by, abym ja musia umiera. To byoby zbyt straszne *.

* Lew Tostoj, mier Iwana Iljicza, prze. J. Iwaszkiewicz, Wydawnictwo TPPR Wsppraca", Warszawa 1985, s. 64-65.

Dopki nie otrzemy si o mier, ycie wydaje si nie mie granic i wanie tak wolimy o nim myle. Wydaje si, e zawsze bdziemy mie czas na szukanie szczcia. Najpierw musz skoczy studia, spaci kredyty, wychowa dzieci, przej na emerytur... O szczciu pomyl pniej. Gdy odkadamy na jutro poszukiwania rzeczy najwaniejszych, moemy si przekona, e ycie przecieko nam przez palce, nim poczulimy jego smak.

Otwarcie oczuRak niekiedy leczy t dziwn krtkowzroczno, ten taniec waha. Ujawniajc krtko ycia, diagnoza moe przywrci jego prawdziwy smak. Kilka tygodni po tym, jak poznaem diagnoz choroby, miaem dziwne wraenie, e unis si jaki welon, ktry wczeniej utrudnia mi widzenie. W pewne niedzielne popoudnie, w niewielkim, nasonecznionym pokoju w naszym domku, patrzyem a Ann. Skupiona i spokojna, siedziaa na pododze przy stoliku do kawy, prbujc przeoy francuski wiersz na angielski. Po raz pierwszy zobaczyem j tak, jaka bya, bez zastanawiania si nad tym, czy wolabym kogo innego. Po prostu widziaem kosmyk wosw, ktry zsun si jej z czoa, gdy pochylia gow nad ksik, jej delikatne palce zacinite na pirze. Byem zdumiony, e nigdy nie zwrciem uwagi, jak wzruszajce s drobne ruchy jej szczki, gdy ma kopoty ze znalezieniem odpowiedniego sowa. Nagle zobaczyem j jako j sam, niezalenie od moich pyta i wtpliwoci. Jej obecno staa si dla mnie niesamowicie poruszajca. To, e byem wiadkiem tej chwili, wydao mi si ogromnym przywilejem. Dlaczego nigdy wczeniej nie patrzyem na ni w ten sposb? W ksice o transformacyjnej sile mierci Irvin Yalom, wybitny psychiatra z Uniwersytetu Stanforda, cytuje list napisany przez szedziesiciokilkuletniego senatora, wkrtce po tym, jak dowiedzia si, e jest ciko chory na raka1. Nastpia we mnie zmiana, jak sdz, nieodwracalna. Zagadnienia prestiu, sukcesy polityczne, status finansowy - to wszystko stao si dla mnie nieistotne. W cigu pierwszych godzin po uwiadomieniu sobie, e mam raka, ani przez chwil nie mylaem o miejscu

w senacie, rachunku bankowym czy o przeznaczeniu wolnego wiata... Od kiedy moja choroba zostaa zdiagnozowana, ani razu nie kciem si z on. Przedtem czsto zwracaem jej uwag, e wyciska past do zbw od gry tubki, zamiast od dou, nie dba dostatecznie o za spokojenie mojego wybrednego apetytu, sporzdza list goci, nie konsultujc si ze mn, za duo wydaje na ubrania... Teraz albo nie zwracam uwagi na takie sprawy, albo wydaj mi si niewane. Zamiast tego zaczem docenia rzeczy, ktre kiedy wydaway mi si oczywiste - lunch z przyjacielem, podrapanie Muffeta za uchem i suchanie jego mruczenia, towarzystwo ony, czytanie ksiki lub gazet przy nocnej lampce, wypad do kuchni po szklank soku pomaraczowego z lodwki lub kawaek ciasta. Po raz pierwszy pomylaem, e dopiero teraz czuj smak ycia. W kocu uwiadomiem sobie, e nie jestem niemiertelny. Czuj wstrzs na myl o tych wszystkich okazjach, ktre sam zmarnowaem - nawet gdy cieszyem si wietnym zdrowiem - z powodu faszywej dumy, sztucznych wartoci i wydumanych uraz. Perspektywa bliskiej mierci moe zatem doprowadzi do swoistego wyzwolenia. W jej cieniu ycie nagle nabiera intensywnoci, wibracji i smaku, jakich nie znalimy nigdy wczeniej. Oczywicie, gdy nadchodzi kres, czujemy rozpacz z powodu koniecznoci odejcia, tak jakbymy egnali si z kim kochanym, wiedzc, e nigdy ju go nie zobaczymy. Wikszo z nas lka si tego smutku. Czy jednak nie byoby czym jeszcze gorszym odej, nie znajc penej radoci ycia? Czy nie byoby gorzej, gdybymy w chwili rozstania nie mieli powodu do smutku? Musz wyzna, e na pocztku miaem przed sob dug drog. Gdy Anna przeprowadzia si do mnie, pomagaem jej ustawia ksiki. Natknem si wtedy na ksik Czego uczy Budda? Dlaczego marnujesz czas na takie rzeczy?" - spytaem zaskoczony. Teraz dobrze pamitam to zdarzenie: mj racjonalizm graniczy z tpot. W mojej kulturze Budda i Chrystus byli w najlepszym razie starowieckimi moralistami i kaz nodziejami, a w najgorszym - sprawcami moralnych represji w subie buruazji. Przeyem niemal szok, gdy stwierdziem, e kobieta, z ktr miaem y, zajmuje si takimi bzdurami -koncepcjami, ktre przywykem uwaa za opium dla mas". Anna spojrzaa na mnie z ukosa. Postawia ksik na pk. Myl, e pewnego dnia to zrozumiesz" - powiedziaa.

Zmiana drogiW tym czasie odwiedzaem lekarzy i rozwaaem argumenty za i przeciw rnym metodom leczenia. W kocu zdecydowaem si na operacj. Szukaem chirurga, ktry wzbudziby we mnie najwiksze zaufanie. Ten, ktremu w kocu postanowiem powierzy swj mzg, nie by wprawdzie szczeglnie polecany ze wzgldu na sw technik operacyj n, ale miaem wraenie, i najlepiej mnie rozumie. Czuem, e nie porzuci mnie, jeli co le pjdzie. Nie mg od razu przeprowadzi operacji. Na szczcie w tej fazie guz rs bardzo wolno, zatem poczekaem kilka tygodni na okienko w jego rozkadzie zaj. Przez ten czas czytaem ksiki autorw, ktrzy dociekali, czego moemy nauczy si dziki konfrontacji ze mierci. Anna kochaa pisarzy ze swojego ojczystego kraju, dlatego pod jej wpywem czytaem Tostoja, a take Yaloma, ktry czsto cytuje go w swojej znakomitej ksice o psychoterapii egzystencjal nej1. Najpierw przeczytaem mier Iwana Iljicza, pniej opowiadanie Pan i parobek, ktre wywaro na mnie gbokie wraenie. W tym opowiadaniu panem jest ziemianin majcy obsesj na punkcie wasnych interesw. Tostoj opisuje jego przemian. Pan, za wszelk cen pragnc dobi pewnego targu, ktry moe mu przynie marny zysk, mimo zej pogody wyrusza noc w podr saniami. On i jego parobek, Nikita, bdz podczas zamieci. Gdy pan zdaje sobie spraw, e moe to by jego ostatnia noc, radykalnie zmienia swoje nastawienie do wiata. Kadzie si na marzncym furmanie, eby ogrza go swoim ciaem. Umiera, ale ratuje Nikit. Tostoj opisuje, jak ofiarowujc siebie, przebiegy ziemianin osiga stan aski, ktrego nigdy wczeniej nie dowiadczy. Po raz pierwszy yje teraniejsz chwil. Gdy przenika go mrz, czuje si zjednoczony z Nikit, tworz jedno. Wasna mier przestaje by dla niego istotna, poniewa Nikita bdzie y. Wykraczajc poza egoizm, odkrywa prawd zwizan z istot ycia. W chwili mierci widzi wiato - wielkie, biae wiato na kocu ciemnego tunelu. W tym okresie zmieniem kierunek pracy zawodowej. Do tej pory zajmowaem si nauk, niemal dla niej samej. Teraz stopniowo z tego rezygnowaem. Jak prawie wszystkie badania w dziedzinie medycyny, praca laboratoryjna w niewielkim stopniu miaa bezporedni zwizek z poszukiwaniem sposobw przyniesienia ulgi w cierpieniach. Wielu naukowcw, takich jak ja, w pocztkowej fazie kariery, z naiwnym

entuzjazmem pogra si w pracy, ktra - jak wierz - doprowadzi do znalezienia sposobu leczenia choroby Alzheimera, schizofrenii lub raka. Po pewnym czasie, sami nie wiedzc, jak si to stao, nagle budz si i stwierdzaj, e z pasj opracowuj lepsze metody mierzenia receptorw komrkowych reagujcych na specyficzne lekarstwa. Gromadz odpowied ni ilo materiau, eby publikowa artykuy w naukowych pismach i otrzymywa dotacje, dziki ktrym w ich laboratoriach wrze praca. Jednak to, co robi, jest bardzo odlege od ludzkiego cierpienia. Hipoteza, ktr badalimy we dwch, Jonathan i ja - dotyczca roli kory przedczoowej w schizofrenii - jest dzi powszechnie akceptowan teori w neurologii. W dalszym cigu stanowi podstaw rnych programw badawczych w laboratoriach na caym wiecie. Z ca pewnoci bya to przyzwoita, solidna praca naukowa, ale nie pomoga nikogo wyleczy. Nie przyczynia si nawet do poprawy stanu choby jednego chorego. Teraz, gdy yem w cigym strachu przed chorob, cierpieniem i mierci, byo to co, czym postanowiem si zaj. Po operacji wrciem do pracy naukowej i szpitalnej. Odkryem, e wbrew temu, co wczeniej sdziem, to wanie praca kliniczna interesowaa mnie najbardziej. Zupenie tak, jakbym sam odczuwa ulg, ilekro udawao mi si pomc pacjentowi cierpicemu na bezsenno lub ktrego chroniczne ble gowy skaniay do myli o samobjstwie. Byo tak, jakbym wreszcie si z nimi zjednoczy. Z tego punktu widzenia praca lekarza nie wydawaa mi si ju obowizkiem, lecz wspaniaym przywile jem. Poczuem, e w swoim yciu osignem stan aski.

ZagroeniePamitam jedno z tych ulotnych zdarze, ktre sprawiaj, e od czuwamy krucho ycia i doceniamy cud, jakim jest zwizek z innymi miertelnikami. To nie byo nic wanego - krtkie spotkanie na parkingu na dzie przed moj pierwsz operacj. Dla zewntrznego obserwatora mogoby si wyda banalne, ale dla mnie miao ono szczeglne znaczenie. Anna i ja przyjechalimy do Nowego Jorku. Zaparkowaem przed szpitalem. Staem na parkingu, wdychajc wiee powietrze. Zostao mi kilka minut wolnoci przed przyjciem do szpitala, badaniami i sal operacyjn. Zauwayem starsz kobiet, ktra niewtpliwie wracaa do

domu po hospitalizacji. Bya sama, niosa torb; poruszaa si o kulach. Bez pomocy nie bdzie moga wsi do samochodu. Spojrzaem na ni. Byem zdziwiony, e pozwolili jej wyj w takim stanie. Ona te mnie zauwaya. Wyraz jej twarzy mwi, e niczego si po mnie nie spodzie waa. Niczego. Bylimy przecie w Nowym Jorku, gdzie kady musi sobie radzi sam. Poczuem, e cignie mnie do niej co, co wynikao z naszej wsplnoty - oboje bylimy pacjentami. To nie byo wspczucie, ale gbokie poczucie braterstwa. Czuem, e jestem jej bliski, e jestem zrobiony z tej samej materii, co ta osoba, ktra potrzebowaa pomocy, cho o nic nie prosia. Woyem jej torb do baganika, wyjechaem jej samochodem z miejsca parkingowego, pomogem usi za kierownic. Z umiechem zatrzasnem drzwi. Przez kilka minut nie bya sama. Byem szczliwy, e mog udzieli tej skromnej pomocy. W rzeczywistoci to ona pomoga mnie, poniewa potrzebowaa mnie wanie w tej chwili. Dziki temu miaem szans poczu, e oboje naleymy do ludzkoci. Nawzajem si obdarowalimy. Wci widz jej oczy, w ktrych obudziem co w rodzaju zaufania do innych, poczucie, e yciu mona ufa, skoro w odpowiedniej chwili na jej drodze pojawi si kto, kto gotw by pomc. Prawie nie odzywalimy si do siebie, ale jestem pewien, e ona rwnie czua, jak cenne byo to spotkanie. Poczuem ciepo w sercu. My, bezbronni, zagroeni ludzie, moemy sobie pomaga i wspiera si umiechem. Udaem si na operacj z wszechogarniajcym uczuciem spokoju.

Walka o ycie, a do kocaWszyscy chcemy czu si potrzebni i uyteczni dla innych. To poczucie stanowi nieodzowne poywienie dla duszy. Gdy ta potrzeba nie zostanie zaspokojona, powoduje cierpienie, szczeglnie bolesne w obliczu zbliaj cej si mierci. Tak zwany strach przed mierci polega w znacznej mierze na przekonaniu, e nasze ycie nie miao adnego znaczenia, e ylimy na prno, a nasze istnienie nie byo istotne dla nikogo i dla niczego. Pewnego dnia wezwano mnie do Joego, modego mczyzny z licznymi tatuaami, alkoholika i narkomana, majcego na koncie wiele przestpstw z uyciem przemocy. Gdy dowiedzia si, e ma raka mzgu, puciy mu nerwy i zacz niszczy wszystko w pokoju. Przeraone pielgniarki nie

chciay si do niego zbliy. Przedstawiem si jako psychiatra. Joe sprawia wraenie lwa w klatce, ale zgodzi si ze mn porozmawia. Usiadem obok niego. Syszaem, jak wiadomo pan wanie otrzyma. Wiem, e jest pan zdenerwowany i przygnbiony. Wyobraam sobie, jak bardzo moe to by przeraajce". Joe w odpowiedzi wygosi dug tyrad, ale po dwudziestu minutach si rozpaka. Jego ojciec by alkoholikiem, matka osob zamknit w sobie i emocjonalnie nieobecn. Nie mia przyjaci, tylko kolegw z barw, ktrzy teraz niewtpliwie wypn si na niego. By zagubiony. Nie wiem, co bd w stanie dla pana zrobi - odpowiedziaem. - Mog panu jednak obieca, e jeli to panu pomoe, bd si z panem spotyka raz na tydzie". Uspokoi si i rzeczywicie przychodzi do mnie raz na tydzie przez sze miesicy, a do mierci. W czasie tych spotka nie miaem mu wiele do powiedzenia. Suchaem go. Troch pracowa, by elektrykiem. Latami nie potrafi dugo utrzyma pracy i y z zasikw. Nie rozmawia z rodzicami. Caymi dniami oglda telewizj. By potwornie samotny. Wkrtce stao si jasne, e perspektywa mierci bya dla niego tak trudna do zniesienia, poniewa niczego nie potrafi zrobi ze swoim yciem. Spytaem, czy w czasie, jaki mu jeszcze zosta, mgby zrobi co uytecznego dla innych. Nigdy o tym nie pomyla. Zastanawia si przez chwil. Niedaleko mnie jest koci odpowiedzia wreszcie. - Myl, e mog co zrobi dla proboszcza. Chce zaoy klimatyzacj. Mog si tym zaj". Zachciem go, eby poroz mawia z ksidzem, ktry oczywicie bardzo si ucieszy z tej propozycji. Joe wstawa codziennie rano i udawa si do kocioa instalowa klimatyzacj. Praca sza mu powoli. Z powodu duego guza mzgu mia kopoty z koncentracj, ale si nie pieszy. Parafianie przywykli do jego widoku na dachu. Odzywali si do niego, przynosili mu kanapki i kaw na drugie niadanie. Gdy o tym opowiada, mia zy w oczach. Po raz pierwszy w yciu robi co, co miao znaczenie dla innych. Zmieni si i ju nigdy nie wybuchn gniewem. W rzeczywistoci za jego szorstk powierzchownoci kryo si dobre serce. Pewnego dnia Joe nie mg ju pj do pracy. Zadzwoni do mnie onkolog, eby powiedzie, e Joe jest w szpitalu, zblia si koniec i trzeba go umieci w hospicjum. Poszedem do jego szpitalnego pokoju zalanego socem. Joe lea na ku, by spokojny, jakby spa. Pielgniarki usuny ju wszystkie kroplwki. Usiadem na brzegu ka, eby si poegna.

Otworzy oczy. Chcia co powiedzie, ale zabrako mu siy. Unis rk i wskaza, ebym si zbliy. Przyoyem prawe ucho do jego ust. Niech pana Bg bogosawi - wymamrota. - Uratowa mi pan ycie". Dobrze zapamitaem t lekcj. Mona uratowa czyje ycie, nawet gdy kto jest ju na progu mierci. To dao mi do siy, ebym podj si jakiego zadania i by gotw, gdy nadejdzie mj czas. W pewien sposb Joe take uratowa moje ycie. Niedawno obchodziem czternast rocznic" diagnozy. Nie pamitam dokadnej daty tej sesji dowiadczalnej przy skanerze z Jonathanem i Dougiem. To musiao by okoo pitnastego padziernika. Dlatego okres od pitnastego do dwudziestego padziernika ma dla mnie specjalne znaczenie, troch jak Jom Kippur, Wielki Tydzie lub ramadan. To osobisty rytua. W tym czasie jestem sam. Czasami odbywam co w rodzaju prywatnej pielgrzymki" do kocioa, synagogi lub jakiego witego miejsca. Myl o tym, co mi si przydarzyo, o cierpieniu, strachu, kryzysie. Dzikuj za przemian, gdy teraz, po moich drugich narodzinach, jestem znacznie szczliwszym czowiekiem1.

Cytowana literatura1. Yalom I., Existential Psychotherapy (Psychoterapia egzystencjalna), Nowy Jork, Basic Books, 1977.

Rozdzia 4

SABOCI RAKA

W obliczu ataku raka na wojn wyrusza cae ciao. Komrki raka naprawd zachowuj si jak uzbrojeni bandyci, stale amicy prawo. Nie powstrzymuj ich adne ograniczenia, jakie szanuje zdrowy organizm. Ze swymi anomalnymi genami nie poddaj si mechanizmom kontrolnym normalnej, zdrowej tkanki. Na przykad nie umieraj po pewnej liczbie podziaw. Staj si niemiertelne". Ignoruj sygnay z otaczajcej je tkanki - zaalarmowanej tokiem - eby przestay si mnoy. Co gorsza, zatruwaj otoczenie wydzielanymi substancjami. Te trucizny powoduj lokalne zapalenie, ktre, kosztem ssiadw, jeszcze bardziej stymuluje rozwj raka. W kocu, niczym maszerujca armia szukajca zaopatrzenia, nowotwr rekwiruje najblisze naczynia krwionone. Zmusza je do rozwoju i dostarczania tlenu oraz poywienia, koniecznego do wzrostu nowotworu, ktry wkrtce zmienia si w guz. W pewnych warunkach dziaania tych dzikich band s zakcane i przestaj by grone: (1) gdy ukad odpornociowy mobilizuje przeciw nim wszystkie siy, (2) gdy ciao nie dopuszcza do powstania stanu zapalnego, bez ktrego nie mog one atakowa nowych terenw, (3) gdy naczynia krwionone nie rozwijaj si i nie dostarczaj surowcw koniecznych do rozbudowy guza. Dziaanie tych mechanizmw mona wzmocni, eby zapobiec rozwojowi choroby. Gdy guz ju istnieje, aden z tych naturalnych mechanizmw nie moe zastpi chemioterapii lub radioterapii. Mona je jednak wykorzysta, obok konwencjonalnych metod terapii, eby w peni zmobilizowa ukad odpornociowy organizmu do walki z rakiem.

Cz 1

STRANICY CIAA - SIA KOMREK ODPORNOCIOWYCH

Zniszczenia powodowane przez komrki S180Ze wszystkich szczepw komrek raka, wykorzystywanych przez badaczy, najbardziej zoliwe s komrki SI80 - sarkomy (misaka) 180. Komrki te, pochodzce od pewnej myszy ze szwajcarskiego laboratorium, hoduje si w masowych ilociach. S uywane na caym wiecie do badania raka w identycznych warunkach. Komrki te s wyjtkowo anomalne, gdy zawieraj nietypow liczb chromosomw. Wydzielaj obficie cytokiny - toksyczne substancje niszczce bon komrek, z ktrymi maj kontakt. Po wstrzykniciu myszy komrek SI80 mno si one tak szybko, e masa guza powiksza si dwukrotnie co dziesi godzin. Atakuj otaczajc j tkank i niszcz wszystko na swej drodze. W jamie brzusznej ich wzrost szybko przekracza moliwoci ukadu limfatycznego do usuwania ciekw. Tak zwane pyny puchlinowe zbieraj si w brzuchu jak w wannie z zapchanym odpywem. w jasny pyn stanowi idealne rodowisko dla rozwoju komrek SI80. Rozmnaaj si one tak dugo, a wreszcie zostanie zniszczony jaki wany organ wewntrzny lub due naczynie krwionone, co powoduje mier.Prawa zwierzt W ksice tej, a zwaszcza w tym rozdziale, opisuj liczne badania prowadzone na laboratoryjnych myszach i szczurach. Kocham zwierzta i nie lubi myle o cierpieniach, jakie musz znosi w eksperymentach tego typu. Jednak jak dotd ani obrocy praw zwierzt, ani naukowcy przejmujcy si ich losem, nie znaleli alternatywnych metod wykonywania takich dowiadcze. Jak si przekonamy, dziki nim pewnego dnia wielu ludzi - dzieci i dorosych - bdzie mona leczy skutecznie i bez cierpie. Skorzystaj z tego rwnie liczne zwierzta, ktre - j a k my - take czsto choruj na raka.

Mysz odporna na rakaW swoim laboratorium na Uniwersytecie Wake Forest w Karolinie Pnocnej profesor biologii, doktor Zheng Cui, nie bada raka, lecz metabolizm tuszczw. Do eksperymentw potrzebowa antycia, zatem eby je otrzyma, wstrzykn myszy komrki SI80. Komrki spowodoway produkcj pynu puchlinowego, z ktrego mona byo atwo wydzieli przeciwciaa. adna z myszy, ktre otrzymay kilka tysicy komrek SI80, nie przeya duej ni miesic, zatem ta standardowa procedura wymaga staego odnawiania inwentarza". A wreszcie pewnego dnia stao si co dziwnego. Moda uczona, Liya Qin, wstrzykna dwiecie tysicy komrek SI80 grupie myszy. Bya to standardowa dawka dla tej procedury. Jedna z nich, mysz numer 6, nie zareagowaa na zastrzyk. Wci miaa paski brzuch. Liya powtrzya zastrzyk. Bez powodzenia. Za rad Zheng Cui, ktry nadzorowa jej badania, dwukrotnie powikszya dawk. Wci bez efektu. Zwikszya dziesiciokrotnie liczb komrek, do dwch milionw. Ku jej zaskoczeniu oporna mysz nie zachorowaa na raka i nie miaa puchliny brzusznej. Zheng Cui zacz mie wtpliwoci, czy jego asystentka waciwie wykonuje zastrzyki. Postanowi zaj si tym osobicie. Dla pewnoci wstrzykn myszy dwadziecia milionw komrek i upewni si, czy pyn rzeczywicie wnikn do jamy brzusznej. Dwa tygodnie pniej mysz nadal bya zdrowa! Sprbowa wstrzykn jej dwiecie milionw komrek - tysic razy wicej, ni wynosi standardowa dawka - bez skutku. Dotd w jego laboratorium ani jedna mysz, ktrej wstrzyknito komrki SI 80, nie przeya dwch miesicy. Mysz numer 6 ya ju smy miesic, mimo wstrzyknicia jej astronomicznych dawek komrek rakowych prosto w brzuch, gdzie zwykle rozmnaaj si najszybciej. Zheng Cui zacz podejrzewa, e natknli si na co niemoliwego - mysz wykazujc naturaln odporno na raka. W ubiegym wieku w literaturze medycznej i naukowej pojawiay si doniesienia o pacjentach, uwaanych za miertelnie" chorych na raka, u ktrych nowotwory nagle zaczy si zmniejsza i w kocu cakowicie zniky1 7. Takie przypadki zdarzaj si jednak bardzo rzadko. Rzecz jasna, trudno je bada, poniewa s nieprzewidywalne i nie mona ich odtworzy na danie. Zwykle przypisuje sie je bdom w diagnozie (to zapewne nie by rak") lub opnionej reakcji na wczeniejsz, konwencjonaln terapi (zapewne wreszcie zadziaaa ta zeszoroczna chemioterapia").

Jednak kady, kto nie jest uprzedzony, musi przyzna, e takie niewyja nione przypadki remisji dowodz istnienia sabo poznanych mechanizmw przeciwdziaajcych rozwojowi raka. W cigu ostatnich dziesiciu lat niektre z tych mechanizmw udao si zidentyfikowa i zbada w laborato rium. Mysz numer 6 profesora Zheng Cui rzucia wiato na pierwszy z nich: potg cakowicie zmobilizowanego ukadu odpornociowego. Gdy Zheng Cui nabra przekonania, e synna mysz - znana teraz jako Supermysz" -jest odporna na raka, skupi si na nowym problemie. Mia tylko jedn Supermysz, a myszy yj co najwyej dwa lata. Gdy ta zdechnie, jak bdzie mona bada jej niesamowit odporno? A jeli zapie jakiego wirusa lub dostanie zapalenia puc? Zheng Cui rozwaa zachowanie jej DNA lub sklonowanie jej. Akurat wczeniej pojawiy si doniesienia o pierwszych udanych prbach klonowania myszy. Wwczas jeden z jego kolegw zada mu proste pytanie: A czy rozwaae moliwo, eby po prostu wyhodowa jego potomstwo (by to samiec)?".

Rysunek 4. Supermysz - mysz numer 6, odporna na raka. Za zgod dr. Zheng Cui, Uniwersytet Wake Forest.

Supermysz miaa liczne potomstwo z normaln, pozbawion odpornoci na raka samic. Poowa jej wnukw odziedziczya po nim odporno na komrki SI80 *. Podobnie jak dziadek, myszy te z powodzeniem znosiy* Zheng Cui nie sprawdza odpornoci dzieci Supermyszy, poniewa obawia si, e wszystkie zdechn, jeli gen odpowiedzialny za odporno na raka jest recesywny.

zastrzyk dwch milionw komrek SI80 - teraz ju standardowej dawki w laboratorium Zheng Cui. Byy w stanie znie nawet wstrzyknicie dwch miliardw komrek SI80 - to 10% masy wagi normalnej myszy. To tak, jakby czowiekowi wstrzyknito od szeciu do omiu kilogramw nadzwyczaj zoliwych komrek raka.

Tajemniczy mechanizmW pewnym momencie Zheng Cui musia opuci laboratorium na kilka miesicy w zwizku z dugim urlopem na badania naukowe. Wrciwszy, podj dowiadczenia z odpornymi myszami. Czekao go jednak powane rozczarowanie. Po dwch tygodniach od wstrzyknicia im zwykej dawki komrek SI80 wszystkie miay nowotworow puchlin brzuszn. Wszyst kie, bez wyjtku. Co si stao? Dlaczego podczas jego nieobecnoci straciy odporno? Zheng Cui rozmyla nad tym przez kilka dni i zastanawia si, gdzie popeni bd. Wikszo jego kolegw ju wczeniej zapowiadaa, e to odkrycie" jest zbyt pikne, aby mogo by prawdziwe. Poczu takie rozczarowanie, e w ogle przesta zaglda do myszy laboratoryjnych. Cztery tygodnie po wstrzykniciu im komrek SI80 ju pewnie wszystkie zdechy. Gdy w kocu z cikim sercem wrci do laboratorium i podnis pokryw klatki, dozna kolejnego wstrzsu: myszy yy, a puchlina brzuszna znika. Po kilku dniach gorczkowych eksperymentw udao mu si znale wyjanienie. W pewnym wieku - szeciu miesicy w przypadku myszy, co odpowiada pidziesiciu latom u czowieka - mechanizm zapewniajcy odporno ulega osabieniu. Po wstrzykniciu myszom komrek S180 zacz si rozwija nowotwr, co wyjania puchlin brzuszn. Mniej wicej dwa tygodnie pniej (rok lub dwa w ludzkiej skali czasowej) obecno guza spowodowaa uaktywnienie mechanizmu odpornociowego organizmu. Guzy malay z minuty na minut i w cigu dwudziestu czterech godzin (miesic lub dwa w ludzkiej skali) cakowicie zniky. Myszy wrciy do normalnego trybu ycia, w tym rwnie do aktywnego ycia seksualnego. Po raz pierwszy uczeni dysponowali powtarzalnym modelem eksperymental 8 nym spontanicznej regresji raka . Wci jednak naleao wyjani mecha nizm tajemniczej resorpcji guza. T tajemnic przenikn doktor Mark S. Miller, kolega Zheng Cui, specjalista w dziedzinie rozwoju komrek raka.

Badajc pod mikroskopem prbki komrek S180 pobranych z brzuchw cudownych myszy, Mark Miller odkry prawdziwe pole bitwy. Zamiast normalnych komrek raka - okrgych, wochatych i agresywnych - znalaz gadkie, uszkodzone i pene dziur. Komrki raka zaciekle walczyy z biaymi komrkami krwi, midzy innymi ze synnymi komrkami NK czyli naturalnymi zabjcami" (natural killer). Millerowi udao si nawet sfilmowa pod mikroskopem atak biaych komrek krwi na komrki SI80 (patrz: Ryc. 3A, 3B, 3C na wkadce kolorowej). Znalaz wyjanienie tajemnicy. Odporne myszy byy w stanie broni si dziki systemowi odpornociowemu, nawet gdy choroba nowotworowa ju si rozwina9.

Agenci specjalni walczcy z rakiemNaturalni zabjcy - komrki NK - to agenci specjalni systemu odpornociowego. Jak wszystkie biae komrki, stale patroluj organizm w poszukiwaniu bakterii, wirusw lub nowych komrek raka. W przeci wiestwie do innych komrek ukadu odpornociowego, ktre musz mie wczeniej kontakt z agentami" choroby, eby rozpozna i podj walk, komrki NK nie potrzebuj wczeniejszego spotkania z przeciwciaem, eby si zmobilizowa. Po nawizaniu kontaktu komrki NK - niczym obracajca si wieyczka czogu - kieruj swoje naturalne instrumenty na cel. Tymi naturalnymi instrumentami s pcherzyki napenione truciznami. Po zetkniciu z powierzchni komrki raka pcherzyki s oprniane i chemiczna bro komrek NK - perforin i granzymy - przenika przez bon. Czsteczki perforinu maj ksztat mikroskopijnych piercieni, te za ukadaj si w rurk, ktr - przez bon komrkow - przepywaj granzymy. Wewntrz komrki raka granzymy aktywuj mechanizmy zaprogramowanej autodestrukcji. To tak, jakby komrka raka otrzymaa rozkaz popenienia samobjstwa i nie moga odmwi jego wykonania. W odpowiedzi na ten sygna jdro komrki rozpada si, a komrka raka ginie. Resztki komrki stanowi pokarm dla makro fagw, czyli zbieraczy mieci ukadu odporno ciowego, zawsze wdrujcych ladami komrek NK 1 0 ' 1 1 . Podobnie jak komrki ukadu odpornociowego myszy Zheng Cui, komrki NK w organizmie czowieka s w stanie niszczy komrki rnych rodzajw raka, midzy innymi misaka oraz nowotworw piersi, prostaty, puc i okrnicy12.

Trwajce dwanacie lat badania grupy siedemdziesiciu siedmiu kobiet chorych na raka piersi dowiody, jak due znaczenie maj te komrki dla powrotu do zdrowia. Prbki guza z piersi kadej kobiety, pobrane w okresie stawiania diagnozy, hodowano razem z jej komrkami NK. Komrki NK niektrych pacjentek nie reagoway, zupenie jakby z jakiego tajemniczego powodu utraciy naturaln witalno. Komrki NK innych pacjentek podejmoway walk, co wskazywao na aktywno systemu odporno ciowego chorej. Dwanacie lat pniej, pod koniec eksperymentu, zmara niemal poowa (47%) pacjentek, ktrych komrki NK nie reagoway w laboratorium, natomiast nadal yje 95% chorych, ktrych ukad odpornociowy by aktywny podczas obserwacji mikroskopowych13. Inni uczeni otrzymali podobne wyniki: im mniej aktywne s komrki NK i inne biae komrki krwi obserwowane przez mikroskop, tym szybciej rozwija si rak i tym czciej rozprzestrzenia si w organizmie w postaci przerzutw14, co zmniejsza szanse przeycia jedenacie lat od diagnozy15. ywotne komrki odpornociowe s konieczne do skutecznej walki ze wzrostem guzw i przerzutami 1617 .

Rak na uwiziMary-Ann, Szkotka, ktra bynajmniej nie bya chora na raka, przekonaa si w okrutny sposb, jak wan rol odgrywa ukad odpornociowy w zapobieganiu nowotworom. Cierpiaa na... powan chorob nerek, ktra powoduje, e nie mog one filtrowa krwi. W organizmie gromadz si zatem toksyczne substancje. W celu uniknicia dializ, na ktre musiaaby chodzi do szpitala kilka razy na tydzie, Mary-Ann zdecydowaa si na przeszczep nerki. Przez rok ya prawie tak, jak kay zdrowy czowiek, musiaa tylko codziennie zaywa leki immunosupresyjne. Jak wskazuje nazwa, lekarstwa takie tumi dziaanie ukadu odpornociowego, eby organizm nie odrzuci przeszczepu, ktremu zawdziczaa ycie. Po szeciu miesicach zacza odczuwa uporczywy bl w okolicach przeszczepionej nerki. Podczas rutynowej mammografu w jej lewej piersi znaleziono anomaln grudk. Biopsja wykazaa podwjny przerzut czerniaka, gronego nowotworu skry. Nie znaleziono natomiast pierwotnego rda czerniaka, z ktrego pochodziy te przerzuty. Wezwana na konsultacj dermatolog Rona MacKie rwnie nie potrafia wyjani tajemniczego przypadku

czerniaka-zjawy. Lekarze robili, co mogli, eby uratowa Mary-Ann. Przestaa zaywa rodki immunosupresyjne, usunito jej przeszczepion nerk. Byo ju jednak za pno. Sze miesicy pniej zmara z powodu oglnej inwazji czerniaka, ktrego pierwotnego rda nigdy nie udao si ustali. Niedugo potem George, drugi pacjent, ktremu przeszczepiono nerk w tym samym szpitalu, rwnie zachorowa na czerniaka i tak samo jak Mary-Ann mia przerzuty bez pierwotnego guza. Tym razem doktor MacKie nie uwierzya w przypadek i nie chciaa odwoywa si do nieprzenikalnych tajemnic medycyny. Korzystajc z rejestru przeszczepianych organw, stwierdzia, e obie nerki pochodziy od jednej dawczyni. Jej stan zdrowia by zgodny ze wszystkimi zwykymi kryteriami: adnego zapalenia wtroby, HIV i, oczywicie, adnego raka. Rona MacKie nie daa jednak za wygran. Znalaza nazwisko dawczyni w bazie danych pacjentw chorych na czerniaka. Osiemnacie lat wczeniej przesza operacj - usunito jej maleki (0, 26 cm) nowotwr skry. Przez pitnacie lat znajdowaa si pod opiek kliniki onkologicznej. W kocu, na rok przed przypadkow mierci - zupenie niezwizan ze star". chorob, zostaa uznana za cakowicie wyleczon". W organach pacjentki uznanej za cakowicie zdrow przetrway jednak mikroskopijne guzy, utrzymywane pod kontrol ukadu odpornociowego. Te mikroskopijne guzy zostay przeszczepione do nowych organizmw - Geor ge'a i Mary-Ann - ktrych systemy odpornociowe zostay osabione, eby zapobiec odrzuceniu przeszczepu. Nie napotykajc adnych przeszkd ze strony osabionych systemw, guzy szybko podjy zmasowan inwazj. Dziki tej detektywistycznej pracy doktor MacKie zdoaa przekona kolegw z wydziau transplantacji nerek, eby przestali podawa drugiemu pacjentowi rodki immunosupresyjne. Zamiast nich George otrzyma leki stymulujce dziaanie ukadu odpornociowego, eby jego organizm jak najszybciej odrzuci przeszczep zawierajcy komrki czerniaka. Kilka tygodni pniej usunito przeszczepion nerk. Cho George musia wrci do dializ, dwa lata pniej y i nie wykazywa adnych objaww czerniaka. Gdy jego ukad odpornociowy odzyska naturaln moc, wykona swoje zadanie i zlikwidowa nowotwory*.* Przypadki Mary-Ann i George'a (imiona zmienione) zostay opisane w artykule opublikowanym w New England Journal of Medicine", z ktrego zaczerpnem podane informacje18.

Natura nie czytaa naszych podrcznikw"Dziki myszom Zheng Cui naukowcy wykazali, e biae komrki krwi w cigu kilku tygodni mog wyeliminowa a dwa miliardy komrek rakowych. Zaledwie sze godzin po zastrzykniciu komrek rakowych w brzuchu takiej myszy zbiera si sto szedziesit milionw biaych komrek krwi. Taka kontrofensywa powoduje, e po dwunastu godzinach ginie dwadziecia milionw komrek rakowych. Przed dowiadczeniami z Supermyszi jej potomkami nikt nawet nie przypuszcza, e ukad odpornociowy moe si a tak zmobilizowa. Nikt nie wierzy, e moe sobie poradzi z rakiem, ktrego masa wynosi 10% masy ciaa. Nikt nie miaby wyobrazi sobie czego takiego, a ju na pewno aden immunolog. Panujcy konsensus w sprawie granic moliwoci ukadu odpornociowego zapewne sprawiby, e aden konwencjonalny immunolog nie zwrciby uwagi na niezwyke zdrowie myszy numer 6. Tak uwaa midzy innymi Lloyd Old, profesor immunologii Sloan-Kettering Cancer Center w Nowym Jorku. Powinnimy by wdziczni, e nie jest Pan immunologiem. W przeciwnym razie z pewnoci bez wahania wyrzuciby Pan t mysz - napisa Old w licie do Zheng Cui. Powinnimy si cieszy, e natura nie czyta naszych podrcznikowi - odpisa Zheng Cui 19 . Wspczesna nauka wci zbyt czsto nie docenia zasobw ciaa i jego moliwoci zwalczania chorb. Oczywicie w przypadku Supermyszy jej nadzwyczajna odporno bya uwarunkowana genetycznie. A co z tymi, takimi jak wikszo czytelnikw i ja, ktrzy nie zostali wyposaeni w tak niezwyke geny? W jakiej mierze moemy liczy na to, e zwyky" ukad odpornociowy poradzi sobie z niezwykymi zadaniami? Odpowied na to pytanie zaley od ducha walki naszych komrek systemu odpornociowego, bdcych gwnymi uczestnikami wojny z rakiem. Moemy pobudzi ich energi, a przynajmniej nie tumi jej. Supermyszom udao si to lepiej ni innym, ale kady z nas moe przycisn" swoje biae komrki krwi, eby w konfrontacji z rakiem day z siebie wszystko. Z wielu bada wynika, e -jak onierze - komrki ukadu odpornociowego walcz lepiej, gdy (1) s traktowane z szacunkiem (to znaczy, s dobrze odywione i chronione przed toksynami), (2) ich dowdca zachowuje chodn gow (panuje nad emocjami i wykazuje spokj w dziaaniach). Jak si przekonamy, badania aktywnoci komrek ukadu odpornocio wego (w tym komrek NK) dowodz, e dziaaj najlepiej, gdy przestrzegamy zdrowej diety, yjemy w czystym rodowisku, a nasza aktywno fizyczna

obejmuje cae ciao (a nie tylko mzg i rce). Komrki ukadu odpornociowe go s rwnie wraliwe na przeywane przez nas emocje. Reaguj pozytywnie, gdy w naszym stanie emocjonalnym dominuj rado i poczucie zwizku z otoczeniem. To tak, jakby mobilizoway si szczeglnie wtedy, gdy su obronie ycia, ktre obiektywnie jest warte obrony. W dalszych rozdziaach zetkniemy si jeszcze z tymi wiernymi stranikami, gdy bdziemy rozwaa naturalne metody, ktre powinny towarzyszy wszystkim zabiegom majcym na celu zapobieganie i leczenie raka *.Tabela 1. Czynniki blokujce i pobudzajce komrki systemu odpornociowego Blokujce Tradycyjna dieta zachodnia (sprzyja zapaleniom) Stumione emocje Stres, gniew, depresja Izolacja spoeczna Negowanie swej prawdziwej tosamoci (np. homoseksualizmu) Siedzcy tryb ycia Pobudzajce Dieta rdziemnomorska, indyjska, azjatycka (przeciwdziaa zapaleniom) Emocje wyraone Spokj, rado Wsparcie ze strony otoczenia Akceptacja siebie, swoich wartoci i historii Regularna aktywno fizyczna

* Zwizek midzy aktywnoci ukadu odpornociowego i rozwojem raka jest lepiej potwierdzony w dowiadczeniach z myszami ni na podstawie obserwacji ludzi. Niektre odmiany raka s niewtpliwie zwizane z wirusami (np. wtroby i szyjki macicy), a zatem silnie zale od stanu systemu odpornociowego, ale z innymi odmianami sprawa nie jest tak jasna. Gdy ukad odpornociowy jest osabiony - jak u pacjentw chorych na AIDS lub otrzymujcych due dawki rodkw immunosupresyjnych - wzrasta czsto wystpowania tylko niektrych typw nowotworw, takich jak choniak, biaaczka i czerniak. Z drugiej strony, wiele bada wykazuje, e ludzie, ktrych ukad odpornociowy jest szczeglnie aktywny w walce z rakiem, s chronieni przed wieloma rodzajami nowotworw (piersi, jajnikw, puc, okrnicy, odka), w odrnieniu od tych, ktrych ukad odpornociowy jest bierny, a gdy maj guzy, prawdopodobiestwo przerzutw jest mniejsze15', 7'20~22.

Cz 2

RAK - RANA, KTRA SI NIE GOI"

Podwjne oblicze zapaleniaWszystkie ywe organizmy maj zdolno naprawiania tkanek uszko dzonych w wyniku zranienia. U zwierzt i ludzi podstawowym mechaniz mem tego procesu jest zapalenie. Dioskorides, grecki chirurg yjcy w I wieku n. e., opisa zapalenie tak prosto, e jego sowa wci s powtarzane w akademiach medycznych: rubor, tumor, color, dolor. Miejsce zapalenia jest: czerwone, spuchnite, ciepe i bolesne. Te proste oznaki zewntrze skrywaj jednak bardzo skomplikowane procesy. Gdy tylko dojdzie do zranienia tkanki - wskutek szoku, cicia, oparzenia, infekcji - ran wykrywaj pytki krwi. Gromadz si wok uszkodzonego miejsca i wydzielaj substancj chemiczn, tak zwany pytkowy czynnik wzrostu (PDGF - platelet-derived growth factor). PDGF alarmuje biae komrki ukadu odpornociowego, ktre z kolei wytwarzaj inne substancje przekazujce sygnay. Maj one dziwne nazwy i powoduj wiele efektw. Te cytokiny, chemokiny, prostaglandyny, leukotrieny, tromboksany koordynuj napraw tkanek. Najpierw poszerzaj naczynia otaczajce uszkodzone miejsce, eby uatwi przypyw innych komrek ukadu odpornociowego, wezwanych na pomoc. Nastpnie zamykaj wejcie, inicjujc koagulacj krwi wok zebranych pytek, oraz sprawiaj, e tkanka staje si przepusz czalna. Komrki ukadu odpornociowego mog przedosta si do miejsca zranienia i zaatakowa intruzw, gdziekolwiek si znajduj. Na koniec inicjuj wzrost komrek uszkodzonej tkanki. Brakujcy fragment tkanki zostaje odtworzony, powstaj te niewielkie naczynia krwionone, dostar czajce w rekonstruowane miejsce tlen i substancje odywcze. Te mechanizmy maj fundamentalne znaczenie dla funkcjonowania organizmu. Ciao wykorzystuje procesy odbudowy, gdy radzi sobie z agresj i wypadkami, ktre s nieuniknione. Gdy procesy te s dobrze wyregulo wane i dostosowane do innych funkcji komrek, przebiegaj z cudown harmoni i same si kontroluj. Oznacza to, e rozwj nowej tkanki zatrzymuje si natychmiast po zakoczeniu rekonstrukcji. Komrki ukadu

odpornociowego pobudzone do zwalczania intruzw wracaj do swojego normalnego stanu; s gotowe do dziaania. Jest to konieczne, eby nie zaatakoway one zdrowej tkanki. W ostatnich latach przekonalimy si, e rak niczym ko trojaski wykorzystuje proces naprawy, eby zaatakowa organizm i doprowadzi do jego zniszczenia. To jest wanie podwjne oblicze zapalenia: ma ono prowadzi do uzdrowienia przez odtworzenie tkanki, ale moe rwnie zosta wykorzystane do wsparcia rozwoju raka.

Niegojce si ranyDoktor Rudolf Virchow by znakomitym niemieckim lekarzem i twrc nowoczesnej patologii - nauki zajmujcej si zwizkami midzy chorob i procesami zachodzcymi w tkankach. W 1863 roku zaobserwowa u kilku pacjentw nowotwory w miejscach uderze lub wielokrotnie dranionym przez but albo narzdzia robocze. Badajc tkanki rakowe pod mikroskopem, zauway w nich wiele biaych komrek krwi. Wysun wtedy hipotez, e rak jest wynikiem nieudanej prby naprawy rany. Ten opis wydawa si zbyt anegdotyczny, niemal zbyt poetycki i nigdy nie zosta powanie potraktowany. Mniej wicej sto trzydzieci lat pniej wrci do tej koncepcji dr Harold Dvorak, profesor patologii Uniwersytetu Harvarda. W artykule Rak: niegojca si rana11, przedstawi silne argumenty przemawiajce za oryginaln teori Virchowa. W swej pracy wykaza zaskakujce podobiestwo midzy mechanizmami wystpujcymi natural nie w przypadku zapalenia i rozwojem rakowatej tkanki. Harold Dvorak zwrci rwnie uwag na to, e czciej ni raz na sze przypadkw rak jest bezporednio zwizany z chronicznym stanem zapalnym (patrz tabela 2). Jest tak w przypadku raka szyjki macicy, ktry najczciej stanowi konsekwencj chronicznej infekcji wirusem papilloma, a take raka okrnicy, bardzo czsto spotykanego u pacjentw cierpicych na chroniczne zapalenie jelit. Rak odka zwizany jest z infekcj bakteriami Helicobacter Pylon (bdcych rwnie przyczyn choroby wrzodowej odka i dwunastnicy), a rak wtroby z wirusowym zapaleniem typu B i C. Przyczyn midzyboniaka jest czsto zapalenie spowodowane przez kontakt z azbestem, raka puc za - bronchit wywoany licznymi toksynami w dymie papierosowym.

Tabela 2. Niektre odmiany raka bezporednio zwizane z zapaleniami (z Balkwill i Mantovani, Lancet", 2001 ) 2 4 Rodzaj raka Choniak MALT Oskrzeli Midzyboniak Przeyku Wtroby Przewodu pokarmowego Misak Kaposiego Pcherza Okrnicy i odbytu Jajnikw Szyjki macicy Przyczyna zapalenia Helicobacter pylori Krzemionka, azbest, dym papierosowy Azbest Metaplazja Barretta Wirusowe zapalenie typu B i C Zapalenie powodowane przez bakterie Helicobacter pylori Ludzki herpeswirus typu 8 Schistosomatoza Zapalenie jelit Zapalenie dna miednicy, talk, odbudowa tkanki Wirus papilloma

Niemal dwadziecia lat po ukazaniu si pionierskiego artykuu Harolda Dvoraka Narodowy Instytut Raka opublikowa raport, w ktrym podkrela znaczenie bada zapalenia czsto ignorowanych przez onkologw25. Autorzy raportu szczegowo opisuj procesy, dziki ktrym komrki rakowe powoduj zakcenia w dziaaniu mechanizmw naprawy tkanek. Podobnie jak komrki ukadu odpornociowego przygotowujce si do naprawy ran, komrki rakowe musz wywoa zapalenie, podtrzymujce ich rozwj. W tym celu obficie produkuj te same substancje powodujce zapalenie - cytokiny, prostaglandyny, leukotrieny - ktre wystpuj

w naturalnych procesach gojenia ran *. Dziaaj one jak chemiczne nawozy sztuczne, wspomagajce reprodukcj komrek - w tym przypadku komrek rakowych. Rosnce guzy wykorzystuj te substancje do rozwoju i zwik szenia przepuszczalnoci otaczajcych je barier. Ten sam proces, ktry umoliwia systemowi odpornociowemu leczenie ran i eliminacj przeciw nikw w zaktkach ciaa, wykorzystywany jest przez komrki rakowe do reprodukcji i rozprzestrzeniania si w organizmie. Dziki wytwarzanemu przez nie zapaleniu wnikaj do ssiednich tkanek, przenikaj do krwi, przenosz si i zakadaj kolonie, czyli przerzuty.

Bdne koo sednem rakaW przypadku normalnie gojcych si ran produkcja substancji chemicz nych powodujcych zapalenie koczy si wraz z odtworzeniem tkanki, natomiast w przypadku raka zachodzi ona nieustannie. Nadwyka tych substancji w ssiednich tkankach blokuje z kolei naturalny proces tak zwanej apoptozy - samobjstwa komrek. Apoptoza jest genetycznie zaprogramowana w kadej komrce, eby zapobiec anarchii zwizanej z nadmiernym rozrostem tkanek. Komrki ulegaj apoptozie w odpowiedzi na sygnay wiadczce, e powstao do komrek do utworzenia zdrowej tkanki. Zatem komrki rakowe nie tylko stymuluj swj rozwj, ale rwnie zabezpieczaj si przed mierci. Kombinacja tych dwch czynnikw powoduje stopniowy wzrost guza. Dodajc oliwy do ognia zapalenia, guzy wywouj jeszcze jedno zaburzenie. Rozbrajaj" komrki ukadu odpornociowego w swoim otoczeniu. Krtko mwic, nadprodukcja czynnikw zapalnych powoduje chaos wrd biaych komrek krwi26'27. Komrki NK i inne zostaj zneutralizowane. Nie prbuj nawet walczy z rakiem, ktry jawnie si rozrasta28. To bdne koo, jakie tworz komrki rakowe, jest jednym z gwnych mechanizmw rozwoju raka. Zachcajc komrki systemu odporno* Dzieje si tak wskutek pocztkowej produkcji cyklooksygenazy wzbudzonej (cox-2) przez komrki rakowe. Cox-2 to kluczowy enzym konieczny do zachodzenia Procesw zapalnych; jest on celem kilku nowoczesnych lekarstw przeciwzapalnych, danych jako inhibitory cox-2.

ciowego do wywoania stanu zapalnego, guz skania ciao do wytwarzania paliwa, potrzebnego mu do rozwoju i inwazji okolicznych tkanek. Im wikszy guz, tym powaniejsze zapalenie i tym lepiej podtrzymuje on swj wzrost (patrz: Ryc. 5 i Ryc. 6). T hipotez doskonale potwierdzaj przeprowadzone ostatnio badania, opisane w magazynie Science". Udowodniono, e im skuteczniej rak prowokuje lokalne zapalenie, tym jest agresywniejszy i atwiej rozprze strzenia si na due odlegoci, a dociera do wzw chonnych i powstaj przerzuty29.

Pomiar zapaleniaProces zapalny wywoany przez raka jest niezwykle wany, albowiem pomiar produkcji czynnikw powodujcych zapalenie przez guz pozwala przewidzie czas przeycia (dotyczy to zwaszcza nowotworw okrnicy, piersi, prostaty, macicy, odka i mzgu)30. Onkolodzy ze szpitala w Glasgow w Szkocji ju od lat dziewi dziesitych mierz wskaniki zapalenia w krwi pacjentw chorych na rne odmiany raka. Wykazali, e chorzy z najniszym poziomem zapalenia maj dwukrotnie wiksz szans przeycia kilku lat ni pozostali. Pomiar tych wskanikw nie jest trudny*. Ku zaskoczeniu lekarzy z Glasgow s one lepsz podstaw rokowa ni oglny stan zdrowia pacjenta w chwili diagnozowania31-33. To tak, jakby chroniczny stan zapalny o