Dolnośląska gazeta kolarska 02/12

Prezentujemy program XXII Memoriału im. Grundmanna i Wizowskiego

To będzie prawdziwe święto kolarstwa

FELIETON TOMASZA JAROŃSKIEGO

KOLARSKI ZAwRóT GłOwy

NASI pARTNERZy

GdZIE KIbIcuJEMy?

KuLTuRA, pOKAZy I… JESZcZE wIęcEJ

pOJAdą NAJLEpSI KOLARZE w pOLScE

NASZ TEAMwww.mtbobiszow.pl www.gruwiz.pl

GAZETADOLNOŚLĄSKA

KOLARSKA02/2012

16-17. 06.2012r. XXII MEMORIAł KTO wyGRA w TyM ROKu ?

Dwudniowa impreza dostarczy wiele spor-towych emocji zawodnikom, ale i niezapo-mnianych chwil kibicom. To dla nich organi-zatorzy zaplanowali wiele atrakcji.

Tegoroczny Memoriał to wielkie logistycz-ne przedsięwzięcie. Trasa prowadzić będzie przez trzy powiaty (głogowski, polkowicki i lubiński ), sześć gmin (Grębocice, Głogów miejska i wiejska, Jerzmanowa, Polkowice i Rudna) i kilkanaście miejscowości, m.in. Grębocice, Głogów, Grodowiec, Rudna, Sta-ra Rzeka, Wilczyn, Kwielice, Kurów Mały, Obiszów, Duża Wolka, Żuków i Szczyglice.

Pierwszy etap wyścigu rozpocznie się w samo południe w Grodowcu. Będzie liczył 138 km, a kolarze zmagania zakończą po-nownie pod Sanktuarium Matki Bożej. Przez cały ten czas kibice i mieszkańcy pobliskich miejscowości nie powinni narzekać na nudę.

Zmagania sportowe będzie komentował na żywo Tomasz Jaroński ze stacji telewizyj-nej Eurosport. Jeszcze przed startem za-wodników z kategorii elita i orlików, można będzie degustować potrawy przygotowane przez miejscowe Koło Gospodyń Wiejskich. Zostaną też zaprezentowane gminy będące organizatorami Memoriału, a na dzieci cze-kać będzie specjalny ogródek zabaw.

Gdy kolarze będą zmagać się na trasie i walczyć o zwycięstwo pierwszego dnia za-wodów, kibiców zapraszamy do zwiedzania Sanktuarium z przewodnikiem (wstęp bez-płatny). Po dekoracji najlepszych kolarzy pierwszego etapu XXII edycji Memoriału im. Grundmanna i Wizowskiego, odbędzie się losowanie nagród rzeczowych wśród zgro-madzonych gości, którzy postanowili w Gro-dowcu osobiście dopingować sportowców.

www.mtbobiszow.pl www.gruwiz.pl

Niniejszy numer „Dolnośląskiej Gazety Kolarskiej” towarzyszy XXII Memoriałowi im. J. Grund-manna i J. Wizowskiego. Po raz drugi, jedna z najważniej-szym imprez kolarskich na Dol-nym Śląsku, gości w Gminie Grębocice. Od tego roku zaczy-namy go także firmować pod własną nazwą: „Grodowiecki Pielgrzym”. Cieszymy się, że jesteśmy w tym roku obecni także w Głogowie.

Memoriał, w obsadzie najlep-szych ekip w kategorii elita w Polsce, a w kategorii orlików również ekip zagranicznych, otwiera letni sezon kolarski w naszym regionie. Następ-nym wydarzeniem a w zasadzie głównym akordem będzie Maraton o Puchar Wzgórz Dalkowskich MTB Obiszów, roz-grywany tym roku na początku września. A w międzyczasie od-będzie się pięć edycji „Lata z kolarstwem” - cyklu imprez dla dzieci z czterech gmin.

W obecnym numerze „Gazety” kibiców i uczestników Memoria-łu w słowach wstępnych witają Wójt Gminy Grębocice , Roman Jabłoński - gospodarz Memoriału i Marszałek Województwa Dolnośląskiego Rafał Jurkowla-niec, życząc zawodnikom dobrej aury i sukcesów. W tym duchu wypowiadają się również partnerzy samorządowi.

Czytelników zachęcamy do zapoznania się z informacjami o bogatym i różnorodnym programie imprezy i samych

trasach. Na dalszych stronach numeru przedstawiamy krótko osiągnięcia patronów Memo-riału - Józefa Grundmanna i Jerzego Wizowskiego, oraz rozmowy z ludźmi sportu zwią-zanymi z Memoriałem. Zamiesz-czamy wywiad z Mateuszem Taciakiem, zwycięzcą zeszło-rocznego edycji wyścigu oraz wspomnienie Pawła Czopka, który na najwyższym stopniu podium stanął 17 lat temu.

Kontynuujemy zapoczątko- wany w zeszłym numerze cykl o historii dolnośląskiego kolar-stwa, oparty głównie o kroni-kę Józefa Macieja Zajączkow-skiego (któremu w tym miejscu dziękujemy za jego trud i życzliwość). Tym razem - o trudnych dla sportu latach „w cieniu Wielkiego Brata”, 1951-1955. Numer zamyka kolej-ny felieton wytrawnego znaw-cy, Tomasza Jarońskiego.

artur Chodor Redaktor Naczelny

Przewodniczący: Roman Jabłoński / Redaktor naczelny: Artur Chodor / Redaktorzy prowadzący: Antoni Bok, Jurek Bąk, Mateusz Komperda / Współpraca: Tomasz Jaroński / Konsultacje: Bolesław Bałd, Sławomir Marczewski, Wacław Zgoda / Skład: Piotr Krzemiński / Fotografie: Piotr Krzemiński, Paweł Urbaniak

komitet redakCyjny:

od redakcji

Jako miłośnik kolarstwa, uprawiający czyn-nie tę dyscyplinę od wielu lat, z uwagą i sa-tysfakcją śledzę rozwój imprez kolarskich w Gminie Grębocice i gminach sąsiednich. Będę z wielkim zainteresowaniem obserwo-wał zmagania zawodników na trasach XXII Memoriału im. J. Grundmanna i J. Wizow-skiego - prestiżowego wyścigu szosowego o długoletniej tradycji.

Jestem przekonany, że dzięki wspólnemu wysiłkowi organizatorów i kolarzy będzie-my świadkami wielkiego rowerowego świę-ta i pasjonującego wyścigu do ostatnich me-trów. Jestem też pewien, że tegoroczny Me-moriał, rozgrywany w międzynarodowej ob-sadzie, w pięknych plenerach Wzgórz Dal-kowskich i Doliny Odry, przyciągnie licznych kibiców, a impreza stanie się kolejną oka-

Gmina Grębocice ponownie zaprasza!

Po raz drugi Gmina Grębocice organizuje ważną imprezę kolarską, jaką jest Memo-riał im. J. Grundmanna i J. Wizowskiego. Nieprzypadkowo, lecz dzięki wieloletniej już pracy, kolarstwo stało się wizytówką naszej gminy. Jest ona dziś rozpoznawalnym miej-scem na kolarskiej mapie Polski i zasługu-je na miano rowerowej stolicy Zagłębia Mie-dziowego.

Angażujemy się z przekonaniem w orga-nizację zawodów i propagowanie kolar-stwa, dostrzegając jego wszechstronne za-lety: jest szlachetną formą sportowej rywa-lizacji, a równocześnie zachęca do rekreacji i turystyki rowerowej, jako zdrowych i poży-tecznych form spędzania wolnego czasu. Te wzorce chcemy zwłaszcza zaszczepić naszej młodzieży. Prestiżowe zawody kolar-skie znakomicie promują naszą gminę - jej współczesne dokonania oraz piękno krajo-

zją do popularyzowania wyścigów rowero-wych i aktywnego sposobu spędzania wol-nego czasu.

Życzę uczestnikom sukcesów i ustanowie-nia nowych rekordów. Mam nadzieję, że na trzymującej w napięciu rywalizacji w duchu fair play skorzystają wszyscy zainteresowa-ni wyścigami rowerowymi.

Rafał Jurkowlaniec Marszałek Województwa Dolnośląskiego

brazów i zabytków. Organizacja Memoriału to dla nas wielka satysfakcja. Ale nie tylko nasza: w tym przedsięwzięciu jest z nami samorząd woje-wódzki i sześć samorządów lokalnych, licz-na grupa firm i osób. Wszystkim dziękuję i gratuluję decyzji o zaangażowaniu się we wspólne kolarskie święto. Zapraszam na nie całą społeczność lokalną i gości z odleglej-szych stron.

Serdecznie witam uczestników Memoriału, życząc wszystkim pogodnej aury na trasach, sukcesu na mecie i wielu dobrych wspo-mnień.

Roman Jabłoński Wójt Gminy Grębocice

szanowni Państwo!

Po zakończeniu emocji związanych z ko-larstwem rozpoczną się… piłkarskie. Tak się składa, że 16 czerwca piłkarze reprezentacji Polski rozgrywać będą swój ostatni grupo-wy pojedynek we Wrocławiu w ramach Mi-strzostw Europy. To może być bardzo waż-ne starcie, a kto wie, czy nie decydujące o awansie biało–czerwonych do ćwierćfi-nału. Dlatego dla kibiców przygotowaliśmy telebim, na którym zostanie wyświetlona transmisja na żywo ze stadionu miejskiego we Wrocławiu. Na scenie nie zabraknie rów-nież didżejów.

Drugi dzień zainaugurowany zostanie przed ratuszem w Głogowie. Na starcie pojawi się odział wojsk napoleońskich, który da zawod-nikom sygnał startowy. Uliczkami Starego Miasta kolarze ruszą w trasę, liczącą 136 km. Powinni ją pokonać w ciągu trzech go-dzin. Meta usytuowana zostanie przed Urzę-dem Gminy w Grębocicach.

To właśnie w Grębocicach mieszkańcy i ki-bice będą mogli przenieść się w czasy na-poleońskie. Zapewni to inscenizacja oblęże-nia miejscowego pałacu w 1806 r. - widowi-sko historyczne z udziałem grup rekonstruk-cyjnych: wojsk napoleońskich i pruskich. XIX – wieczne mundury, brawurowa akcja i po-kaz pirotechniczny - to zrobi wrażenie! Bę-dzie to pierwsze takie widowisko, z udziałem narratora, w naszym rejonie!

Dekoracja zwycięzców drugiego etapu i ca-łego Memoriału odbędzie się w parku. Znaj-duje się w nim amfiteatr, na którego deskach pojawią się nasi didżeje, lokalne zespo-ły oraz gwiazda wieczoru: zespół Liverpo-ol z muzyką The Beatles. Wieczorem zapla-nowano rodzinny festyn, będący zwieńcze-niem dwudniowej imprezy.

Mateusz Komperda

Poziomo:

1) niezawodowe uprawianie kolarstwa.5) imię Włoszczowskiej, czołowej polskiej kolarki.7) imię Langa, ekskolarza, organizatora Tour de Pologne.8) Joaquim, hiszpański kolarz, zajął drugie miejsce w tegorocznym Giro d’Italia.9) kolarz w żółtej koszulce.10) kraj, w którym rozgrywana jest słynna Vuelta, a także wyścig Clásica de San Sebastián.13) aby drużyna osiągnęła sukces, niezbędna jest … między jej członkami.15) zacięta, do ostatnich metrów – na finiszu niejednego etapu.17) kolarka startująca na krótkich dystansach.18) dopingują kolarzy.19) startują w wyścigu.

krzyżówka kolarskaLITERy Z PóL PONUMEROWANyCh DODATKOWO OD 1 DO 12 UTWORZą ROZWIąZANIE.

Pionowo:

2) … im. J. Grundmanna i J. Wizowskiego.3) wyścig nazywany także Wielką Pętlą.4) Zbigniew, zwycięzca Tour de Pologne w 1995 r.5) miasto, w którym odbędą się tegoroczne kolarskie Mistrzostwa Europy.6) imię halupczoka, medalisty olimpijskiego, mistrza świata z 1989 r.7) wyścig lub etap wyścigu, w którym należy jak najszybciej przejechać wyznaczoną trasę.11) zwarta grupa kolarzy.12) kolarze, którym znudziła się zwarta grupa i postanowili się wysforować.14) wielobarwne na koszulce kolarskiego mistrza świata.16) duma, wola walki – nie pozwala się poddać.


Nasze miasto bardzo aktywnie włącza się w organizację wielu imprez sportowych i promocję kultury fizycznej. Głogów posiada ekstraligowy zespół piłkarzy ręcznych - SPR „Chrobry” Głogów oraz drugoligowy zespół piłkarzy nożnych - „Chrobry” Głogów. Coraz większym zainteresowanie cieszy się sport rowerowy. Prężnie rozwija się Towarzystwo Cyklistów „Chrobry” Głogów.

Cieszymy się, że start II etapu XXII Memo-riału im. J. Grundmana i J. Wizowskiego będzie miał miejsce w sercu 1000-letniego miasta - na głogowskim Rynku.

Jan Zubowski Prezydent Miasta Głogowa

Cieszę się bardzo, że Gmina Głogów weź-mie w tym roku czynny udział w promocji kolarstwa. Pragnę zwrócić uwagę, że Gmi-na Głogów to nie tylko dynamiczny rozwój, duże centra handlowe i atrakcyjne tere-ny pod budownictwo jednorodzinne. Gmina Głogów to także piękne tereny naododrzań-skie i kompleksy leśne, miejscowości poło-żone malowniczo na Wzgórzach Dalkow-skich, zadbane wsie.

Wszystkim uczestnikom Memoriału życzę niezwykle udanego startu, a kibicom wie-lu sportowych emocji. Mam nadzieję, że bę-dziecie miło wspominać tegoroczne zawody i gościnność Gminy Głogów.

Andrzej Krzemień Wójt Gminy Głogów

Gmina Jerzmanowa może podzielić się do-świadczeniem promotora amatorskiego i zawodowego sportu kolarskiego w latach 1999-2007. Gmina gościła wówczas na swo-ich szosach zawodników utytułowanych klu-bów sportowych z całej Polski. Upowszech-nianie kolarstwa wśród dzieci i młodzieży, przy finansowym wsparciu ze strony samo-rządu, stało się podstawą dla powstania sek-cji kolarskiej Gminnego Uczniowskiego Klu-bu Sportowego „SOKóŁ”. Grupa wielokrot-nie zdobywała wysokie lokaty w ogólnopol-skich rankingach OZKol.

Obecnie satysfakcję daje nam możliwość udziału w imprezach organizowanych przez samorządy, działaczy sportowych i miłośni-ków kolarstwa. Mając doskonałe warunki do organizowania imprez szosowych, przeła-jowych i górskich, uczestniczymy w przed-sięwzięciach o znaczeniu regionalnym i po-nadregionalnym.

Lesław Golba Wójt Gminy Jerzmanowa

Moda na rower święci triumfy również w gminie Rudna, a rowerzyści są stałym ele-mentem naszego pejzażu. Wychodząc na-przeciw oczekiwaniom społeczności, Gmina przygotowała trasę rowerową „Szlakiem pa-łaców w naszej gminie”. Co roku odbywają się w Chobieni rajdy rowerowe w każdej ka-tegorii wiekowej. W bieżącym roku w Rudnej powstanie miasteczko rowerowe dla dzieci, o powierzchni 3460 m².

Cieszy mnie też fakt, że w najbliższym są-siedztwie odbywają się takie imprezy jak Memoriał im. J. Grundmanna i J. Wizow-skiego. Wszystkim uczestnikom Memoriału życzę pogody na trasie, kolejnych sukcesów oraz wielu sportowych emocji.

Władysław Bigus Wójt Gminy Rudna

Powiat Głogowski to miejsce, w którym bar-dzo dużą wagę przywiązuje się do sportu i wszelkich form aktywności fizycznej miesz-kańców. Prowadzimy szeroką akcję promo-cji zdrowego, aktywnego trybu życia. Najlep-szym przykładem niech będzie nasz patro-nat i dwuletnie partnerowanie imprezie rangi mistrzowskiej, jaką są zawody MTB w Obi-szowie. Dzięki takim działaniom o naszym regionie usłyszą również mieszkańcy od-ległych zakątków Polski. Może trafiając tu, dzięki swojej rowerowej, sportowej pasji, za-chwycą się urokami Ziemi Głogowskiej… powracając do nas w przyszłości.

Turystyka rowerowa daje satysfakcję ca-łym rodzinom, pozwala na aktywne wypo-czywanie połączone z poznawaniem pięk-na najbliższej nam okolicy. Rower jest środkiem transportu, który w ekologiczny i zdrowy sposób dowiezie nas do wspania-łych miejsc, do tej pory ukrytych przed na-szym wzrokiem.

Rafael Rokaszewicz Starosta Głogowski

Każda rywalizacja pozwala nam sprawdzić własne umiejętności i możliwości, a sporto-wa szczególnie. Zawsze opowiadam się za sportem, który wychowuje, jednoczy, spra-wia przyjemność, radość, uczy patriotyzmu, czy buduje przyjaźnie. Utrwala pozytyw-ne cechy, towarzyszące nam później w do-rosłym życiu. Jestem dumny, że Powiat Po-lkowicki ma w swoim gronie tak znakomitą imprezę kolarską. Dziękuję za chęci i spor-tową pasję, która nas wszystkich pozytyw-nie zaraża.

NASI pARTNERZy

Corocznie z wielkim podziwem oglą-dam rozwój kolarstwa w regionie Gmi-ny Grębocice. W tym roku kolejny raz wspieramy sportowe rozgrywki Pucha-ru Polski w kolarstwie szosowym oraz MTB. Jestem przekonany, że taka for-ma popularyzacji sportu i propagowa-nia zdrowego stylu życia w znacznym stopniu przyczyni się do promocji wa-lorów gminy Grębocicie.

Wszystkim zawodnikom życzę ducha sportowej rywalizacji oraz wielu suk-cesów, a publiczności mnóstwo niezapomnia-nych wrażeń.

Sebastian Nietyksza Prezes Zarządu Banku Spółdzielczego we Wschowie

Życzę wszystkim zawodnikom Memoria-łu wysokiej formy, kolejnych sukcesów na najważniejszych zawodach oraz wielu chwil wspólnych wzruszeń podczas ceremonii dekoracji zwycięzców.

Marek Tramś Starosta Polkowicki, Prezes Zarządu Związku Powiatów Polskich

KGhM Polska Miedź S.A. od wielu lat wspiera przedsięwzięcia ważnych dla spo-łeczności i regionu Dolnego Śląska, a szcze-gólnie Zagłębia Miedziowego. W ten sposób Polska Miedź realizuje misję odpowiedzial-ności wobec otoczenia, w którym działa, dbając o jego rozwój i dobrze pojęty interes społeczny.

Miejsce jakie KGhM osiągnął na rynku świa-towych producentów miedzi i srebra - dwóch podstawowych produktów Spółki, pozwala na wspomaganie wielu cennych przedsię-wzięć w obszarze regionalnego sportu, na-uki, kultury, edukacji, ochrony środowiska czy pomocy społecznej. KGhM realizując zasady społecznej odpowiedzialności bizne-su, buduje tak ważną dla rozwoju społeczeń-stwa – świadomość. Chcemy oddziaływać na otoczenie, dbać o środowisko, wspierać rozwój regionu i społeczności lokalnej. Ta-kie działania przynoszą korzyści nie tylko Spółce, ale przede wszystkim mieszkańcom regionu.

Życzę niezapomnianych wrażeń sporto-wych, w które mam nadzieję będzie obfi-towała tegoroczna edycja Memoriału. Jest mi niezmiernie miło, że KGhM i tym razem w znaczący sposób przyczynił się do or-ganizacji XXII Memoriału im. Grundmanna i Wizowskiego.

herbert Wirth Prezes Zarządu KGhM Polska Miedź S.A.

Powiat GŁoGowski

Gmina GŁoGów

miasto GŁoGów

Gmina jerzmanowa

Gmina rUdna

GŁoGów

jerzmanowa

rUdnaPolkowiCe

GrodowieC

GręBoCiCe



Stara Rzeka

Kwielice Grębocice

Retków

Proszyce

GrodowiecŻukówMoskorzyn

Świnino

Wilczyn

Bieńków

Duża Wólka

Golowice

Kurów Mały

Obiszów

Ogorzelec

!!! Rondo !!!

Gdzie kiBiCUjemy ?najCiekawsze miejsCa na trasie

Grodowiec - 16 czerwca 2012 r.

1. Linia startu, mety oraz premii

2. Parking samochodów technicz-

nych, ciężarowe i autobusy

3. Parking samochodów technicz-

nych osobowe

4. Biuro zawodów

5. Strefa VIP

6. Scena, podium, dekoracja i prezen-

tacja zawodników.

7. Parking VIP oraz gości wzdłuż

drogi po prawej stronie, droga

jednokierunkowa w kierunku

obwodnicy

obwodnica GrodowcaSanktuarium Matki Bożej

w Grodowcu

Grodowiec

Żuków

Stara Rzeka, Grębocice, Głogów

Tarnówek, Polkowice, Rudna

2

3

74 5

6

1

anlaifaraP

aja

Rynek

Ryne

k

Ratusz

Teatr

Parking wozów

technicznych

Parking VIP

1

2

3

7

4

5 6

ul.P

ara�

alna

wyścig

Głogów, Rynek - 17 czerwca 2012 r.

1. Linia stratu

2. Scena, prezentacja zawodników

3. Stoiska towarzyszące, teletombola

4. Biuro zawodów

5. Ca�e Meryk

6. Barierki z reklamami

7. Strefa VIP

Pierwszy etap memoriału to zacięta walka od startu do mety, ze względu na jego dłu-gość nie przekraczającą 140 km. Ten dy-stans dla współczesnego kolarstwa zali-cza się do krótszych i w związku z tym odle-głość ta determinuje sposób rozgrywania za-wodów. Nie będzie chwili wytchnienia i cza-su na kalkulacje. Co jest charakterystycz-nego dla „Grodowieckiego Pielgrzyma”? Wiatr – tutaj zawsze wieje, tak jak w zeszłym roku, kiedy to on rozdawał karty i pozwolił na przeprowadzenie najsilniejszym skutecznej akcji na „kreskę”. I niezależnie od tego, z któ-rej strony wiatr będzie wiał, zawsze na trasie będzie fragment „pod wiatr”, ponieważ I etap rozgrywany jest na trasie okrężnej. Będzie-my oglądać kolarzy pięć razy w Grodowcu, pięć razy w Grębocicach i pięć razy w Ku-rowie Małym oraz innych miejscowościach.

Premia lotna w Grębocicach będzie świetną okazją do obserwowania walki kolarzy, któ-rzy będą chcieli zebrać punkty do klasyfika-cji aktywnych. Atak na podjazd za Kurowem Małym zwieńczony jest premia górską. Trud-no mówić o prawdziwych górach w naszym terenie, ale każdy kto tutaj jeździ na rowe-rze, zna ten podjazd. Tak naprawdę zaczyna się on już przed Kwielicami, gdzie droga cały czas pnie się pod górę. Pod sam koniec pod-jazdu przejeżdżamy obok malowniczych sta-wów w Kurowie Małym (świetne miejsce dla fotoamatorów i reporterów) i finałowa „wspi-naczka” na krętej drodze w lesie, gdzie na-chylenie przekracza 9% - całość przypomina kultowe fragmenty wyścigów zwanych kla-sykami północy takich jak Walońska Strza-ła, Amstel Gold Race czy Liege - Bostogne - Liege.

Polkowice

Rudna

Stara Rzeka

Kwielice

Krzydłowice

Guzice

Grębocice

Głogów

Retków

Proszyce

Grodowiec

Tarnówek

Żuków

Trzebcz

Komorniki

Moskorzyn

Świnino

Wilczyn

Bieńków

Duża Wólka

Golowice

Kurów Mały

Obiszów

Ogorzelec

Jaczów

Ruszowice

BiedrzychowaPieszkowice

Dąbrowa

Przedmoście

Żelazny Most

Borek

Rynarcice

Pęcław

Piersna

Gawronki

Stara Rudna

Brodów

Wietszyce

Kębłów

Orsk

Dziesław

Radomiłów

Wysokie

Miłogoszcz

Kliszów

Szczyglice

Turów

Mleczno

Gwizdanów

Juszowice

Wądroże

Toszowice

Wierzchownia

Leszkowice

Belcz Wielka

Szymocin

Krzepów

Rzeczyca

Bucze

Czerńczyce

Kotowice

Trzęsów

Żabice

Zabornia

Białołęka

Gawrony

BrodowiceStudzionki

OdraCzarna

Odr

a

!!! Rondo !!!

!!! Przejazd kolejowy !!!



Grębocice - 17 czerwca 2012 r.

1. Linia mety

2. Scena, podium, miejsce dekoracjii

3. Strefa VIP

4. Ogródek piwny

5. Pałac - miejsce inscenizacji z

udziałem historycznej grupy wojsk

napoleońskich

6. Parking VIP

7. Centrum aktywności społecznej

informacja

8. Parking wozów technicznych

9. Parking wozów techniczny wzdłuż

ulicy Parkowej, po wyścigu

szko

ła

park

UrządGminy

RetkówStara Rzeka, Grodowiec

Kwielice

Głogów

Grębocice

2

34

6

8

9

1

7

5

Drugi etap to start z Głogowa i przejazd w kierunku Grodowca i dalej, pradawnym szlakiem pielgrzymkowym, co uzasadnia na-zwę zwyczajową nadana przez organizatora „Grodowiecki Pielgrzym”. Na trasie w miej-scowości Ogorzelec będzie rozegrana pre-mia specjalna z nagrodą Starosty Powiatu Głogowskiego. Po drodze do premii zawod-nicy będą musieli pokonać trzy podjazdy po-cząwszy od Szczyglic, a to dopiero początek etapu. W drugim dniu wyścigu kolarze trzy razy będą odwiedzać Grodowiec, gdzie ro-zegrana zostanie premia górska oraz lotny finisz dla walczących o punkty. Premia lot-na będzie również w miejscowości Rudna. Na pewno Grodowiec w niedziele będzie dla kibiców kolarstwa niezwykle atrakcyj-nym miejscem, będzie można obserwo-wać kolarzy z daleka jak będą podjeżdżać od miejscowości Żuków, będzie można ob-serwować dwukrotnie walkę na premiach, a wszystko to w cieniu grodowieckiego sank-tuarium co stwarza niezwykła atmosferę. Finisz wyścigu odbędzie się w Grębocicach i będzie to wisienka na torcie. Należy się spodziewać, że do mety kolarze będą do-jeżdżać grupkami, bo cała trasa wyścigu jest niezwykle selektywna i posiada charak-ter interwałowy, częściowo wiodącą wąski-mi drogami. To wszystko spowoduje, że pe-leton będzie się rozrywał, a walczący kola-rze będą formować grupki czy to uciekają-ce, czy to broniące się by zmieścić się w li-micie czasu. Należy być pełnym podziwu dla śmiałków, którzy staną na starcie i podejmą walkę na ponad 270 kilometrach trasy wy-ścigu „Grodowiecki Pielgrzym” – Memoriał im. J.Grundmanna i J.Wizowskiego. Będą oni godni wszelkich laurów, a te zapewni im Oragnizator.

soBota 16.06.2012 i etaP

niedziela 17.06.2012 ii etaP



Przed nami prawdziwe święto ko-larstwa. zawodnicy na tydzień przed mistrzostwami Polski za-meldują się w Grodowcu. To już ostatni gwizdek przed zbliżającą się XXII edycją Memoriału im. Józefa Grundma-na i Jerzego Wizowskiego, którą po raz drugi z rzędu zorganizuje gmina Grębocice. Dwu-dniowa impreza przyniesie wiele sportowych emocji.

Przed mistrzostwamiNie będzie mowy o jakimkolwiek odpusz-czaniu. W Memoriale wezmą udział najwięk-sze i najlepsze ekipy w kategorii elita w Pol-sce: CCC, BGŻ, czy BDC, które powalczą o zwycięstwo w wyścigu. A ta walka powin-na wśród mieszkańców i kibiców wzbudzić niezapomniane przeżycia. Nie zabraknie sław polskiego kolarstwa. Rywalizacja bę-dzie duża, a walka od pierwszych do ostat-nich metrów trasy wyrównana. W kontekście zbliżających się Mistrzostw Polski każda z ekip będzie chciała sprawdzić swoją formę. To będą ostatnie szlify, pora na dopracowa-nie pewnych elementów taktycznych, a tak-że końcowy sprawdzian dla wszystkich ze-społów. – Wszyscy będą chcieli zorientować się na jakim są poziomie – mówi Bolesław Bałd, z TC Chrobry Felt Głogów. Oprócz pol-skich ekip na starcie Memoriału pojawią się też zagraniczne, w tym Dukla Praga ze swo-im liderem Aloisem Kaňkovským.

Ciekawie zapowiada się również rywalizacja wśród orlików. W kategorii P-23 wśród fa-worytów znajdują się kolarze: Pacyfiku To-ruń, TC Chrobry Felt Głogów, Kartuzji Kar-tuzy, TC Konin, KTC Kalisz, Bolmedu Legni-ca i Mostostalu Puławy. Jednak w tym szyku karty mogą rozdawać zawodnicy z zagrani-cy. Najgroźniejszym rywalem krajowych ekip może okazać się niemiecki Nutrixxon, jeden z najlepszych klubów naszych zachodnich sąsiadów.

Kluby kolarskie nie mają obowiązku wysta-wiania do zawodów określonej liczby kola-rzy. Memoriał nie jest zaliczany do wyścigów międzynarodowych, a polskie przepisy nie weryfikują takich ustaleń. W Mistrzostwach Polski i Pucharze Polski może więc starto-wać dowolna liczba kolarzy w każdej z ekip. dwudniowa impreza– To nie jest przypadek, że dostaliśmy te zawody, bo ciężko na to zapracowaliśmy. To jest nasza sztandarowa impreza i tak zo-

Dla gości i kibiców Memoriału Gmina Grę-bocice wraz z partnerami przygotowała towarzyszący program kulturalny i różnorod-ne atrakcje - dla ducha i ciała, dla dorosłych i dzieci.

w sobotę, 16 czerwcaspotykamy się w pięknych plenerach Gro-dowca. Uruchomione tam będzie miastecz-ko zawodów. Początkowy akord stanowi uroczysta prezentacja zawodników i klubów biorących udział w wyścigu - godz. 11.30. Do sportowej rywalizacji zagrzewają zawod-ników występy zespołu mażoretek.

Podczas wyścigu zachęcamy do odwiedze-nia stoiska prezentującego gminę Grębo-cice i gminy partnerskie, do degustacji po-traw przygotowanych przez Koła Gospodyń Wiejskich oraz zwiedzenia grodowieckie-go sanktuarium: przewodnik pokaże piękno i wyjawi tajemnice tego niezwykłego miej-sca. Dla dzieci przygotowano ogródek za-baw.

Po zakończeniu wyścigu i dekoracji zwycięz-ców czas wypełni muzyka serwowana przez didżejów, a na deser zapraszamy na wspól-ne oglądanie meczu Polska - Czechy, na dużym ekranie.

w niedzielę, 17 czerwcazaczynamy w Głogowie. Początek o godz. 11.00 na Rynku. Wprowadzeniem w na-strój sportowego święta będą występy orkiestry dętej hM Głogów i grupy mażore-tek. Czeka nas także parada samochodów typu hummer U.S. Army wraz z grupą rekon-strukcji GROM oraz historyczny akcent - po-

Za wygranie wyścigu organizatorzy przewi-dzieli dwie koszulki. Jedną z nich dostanie najlepszy zawodnik w kategorii P-23, a dru-gą z elity.

ELITA: Złoty kolor będzie mieć koszulka dla zwycięzcy Memoriału im. J. Grundmanna i J. Wizowskiego, który okaże się najlepszy po dwóch etapach wyścigu. Znajdzie się na niej logo strategicznego sponsora wyścigu - Banku Spółdzielczego we Wschowie.

P-23: Najszybszy kolarz po dwóch etapach w kategorii orlika założy koszulkę koloru białego ufundowaną przez KGhM Polska Miedź S.A. Znajdzie się na niej logo firmy.

GóRAL: Najlepszym góralem zostanie za-wodnik, który zgromadzi największą ilość punktów na wszystkich premiach górskich. Fundatorem koszulek dla najlepszego gó-rala jest gmina Jerzmanowa oraz CCC. Ko-szulki będą w kolorach biało-czerwonych .

AKTyWNy: Koszulki dla najaktywniejszych zawodników ufundował Związek Gmin Za-głębia Miedziowego oraz gmina Rudna. Będą w kolorze biało–zielonym. Znajdą się na nich logotypy sponsorów.

MK

Kultura, pokazy i… jeszcze więcej

O TO pOwALcZą KOLARZE

dwA dNI SpORTOwych ZMAGAŃ I SZEść KOSZuLEK dO ZGARNIęcIA


kaz wojsk napoleońskich. Po prezentacji za-wodników i klubów, o godz. 12.00 start ho-norowy spod ratusza. Zawodnikom może-my również kibicować na trasie: ul. Smolna, Rondo Konstytucji 3 Maja, ul. Daszyńskie-go do ul. Wita Stwosza i stamtąd przejazd w kierunku Górkowa.

Podczas gdy zawodnicy ścigać się będą na trasie Memoriału - zapraszamy do Grębocic. W parku przygotowany został emocjonują-cy spektakl. Po raz pierwszy w naszym sub-regionie! - inscenizacja historyczna przygo-towana przez grupy rekonstrukcyjne wojsk z okresu napoleońskiego: „Oblężenie dwo-ru w Grębocicach” (godz. 13.30). To historia o pozornie łatwym zadaniu jakim miało byc aresztowanie przez żołnierzy napoleońskich księcia von hohenzollern ... zadaniu, które okazało sie być prawdziwym wyzwaniem! Ale dosyć … to trzeba zobaczyć!

Kiedy opadnie bitewny dym, zebranych cze-ka kulminacyjny moment dnia: finisz i meta wyścigu (przed Urzędem Gminy). Około godz. 15.30 nastąpi dekoracja zwycięzców. Po opadnięciu emocji zapraszamy do parku na festyn rodzinny, z występami zespołu ma-żoretek i orkiestry dętej z Grębocic. Nie za-braknie także okazji do degustacji regional-nych potraw i przysmaków.

Wieczorem zaprezentują się w koncercie lokalne talenty muzyczne, a następnie ze-branych czeka muzyczna uczta: koncert zespołu Liverpool z muzyka The Beatles. Przeboje wszechczasów - czyż trzeba zachęcać?

stanie – objaśnia decyzję Dolnośląskiego Związku Kolarstwa o przyznaniu Memoriału gminie Grębocice Artur Chodor, organizator imprezy. W tym roku kolarze w ramach Me-moriału im. Józefa Grundmanna i Jerzego Wizowskiego ścigać będą się 16 i 17 czerw-ca. W puli naród znalazło się 10 tys. zł., a dodatkowe premie będą nagradzane od-dzielnie. Pierwszy etap wyścigu, podob-nie jak przed rokiem, wystartuje spod Sank-tuarium w Grodowcu. Kolarze będą mie-li do pokonania 5 pętli. Będą one prowa-dzić przez: Starą Rzekę, Wilczyn, Gręboci-ce, Kwielice, Kurów Mały, Obiszów, Żuków, aż ponownie dotrą do Grodowca. Wystartują zawodnicy kategorii P–23 i elit. Drugi dzień to wyścig kolarzy z Głogowa do Grodowca. Tym razem start zostanie usytuowany pod głogowskim ratuszem. Zawodnicy będą mie-li do pokonania 136 km z metą w Gręboci-cach.

tak było przed rokiemKolarze przemierzyli 5 pętli, a każda z nich li-czyła po 25 km. Pędzili z średnią prędkością ponad 40 km/h. Walka o zwycięstwo była za-cięta, jednak niespodzianek nie było. W ka-tegorii elit i P-23 podium zdominowali ko-larze CCC Polkowice. Zwycięstwo przypa-dło Mateuszowi Taciakowi. Pozostałe miej-sca na podium uzupełnili jego koledzy z eki-py: Tomasz Smoleń i Kamil Zieliński. W su-mie „pomarańczowym” w pierwszej szóstce przypadło aż pięć lokat. W kategorii P–23 mocnych nie było na Pawła Piotrowicza z TKK Pacyfik Toruń. Za jego plecami zna-lazł się Paweł Bryloski z ALKS Stal Ocetix Iglotex Grudziądz, a na najniższym stopniu podium stanął Marek Kulas z TKK Pacyfik Toruń. Pod koniec pierwszej dziesiątki upla-sowali się kolarze TC Chrobry Felt Głogów: Mieszko Bulik i Szymon Strzeduła. Oprócz wysokiego sportowego poziomu, wyścigi odbyły się też bez zastrzeżeń organizacyj-nych. - Z drogami nie było problemu. Były one odpowiednio przygotowane do imprezy. Wszystko było tak jak być powinno – mówi Bolesław Bałd. – To był nasz wspólny suk-ces – zapewnia Artur Chodor, organizator Memoriału, który wierzy w sukces tegorocz-nej imprezy.

Mateusz Komperda

17 lat temu Paweł Czopek stanął na najwyż-szym stopniu podium. Zwycięstwo w Memo-riale było jednym z jego największych sukce-sów na krajowym podwórku.

Memoriał rozgrywany był w Obornikach, So-bótce, czy Miliczu, jednak nigdy nie zago-ścił na stałe w jednym miejscu. Przed ro-kiem po raz pierwszy w historii odbył się w gminie Grębocice, która sprostała wyzwaniu i w czerwcu drugi raz z rzędu zorganizuje Memoriał im. Grundmanna i Wizowskiego. Impreza z biegiem czasu zmienia się.

- Mogę ocenić to wszystko z perspektywy kil-ku lat. Uważam że kolarstwo bardzo się roz-winęło, poszło do przodu, stało się profesjo-nalne i zawodowe. Teraz wystartują w nim trzy ekipy zawodowe o zbliżonym poziomie i kilka grup amatorskich z aspiracjami zawo-dowymi. Taki układ sił powoduje podniesie-nie poziomu naszego kolarstwa i sprawia, że wyścigi są atrakcyjne dla publiczności, bo prestiż z roku na rok jest większy – mówi P. Czopek.

wywiad udzielony z córką P. Czopek w ciągu swojej bogatej kariery sportowej sięgał po medale Mistrzostw Pol-ski. Startował w elitarnym Wyścigu Pokoju i za granicą, m.in. w całej Europie, Ameryce, czy Australii. W 1995 roku wygrał też Memo-riał im. Grundmana i Wizowskiego. Twierdzi że było to dla niego ważne zwycięstwo, jed-no z ważniejszych jakie osiągnął w Polsce.

- Ten wyścig wspominam bardzo miło. Wie-le momentów utkwiło mi w pamięci nie tyl-ko z trasy, ale też po zakończeniu rywaliza-cji – opowiada P. Czopek. - Jednym z nich był… wywiad telewizyjny. Udzielałem go

z moją córeczką. Teraz ma już osiemnaście lat – relacjonuje.

Choć był to zwycięski wyścig dla P. Czopka, to jednak bardzo wymagający. Kolarz prze-konuje, że Sobótka zawsze była i jest spe-cyficznym miejscem dla kolarstwa. – To ta-kie zagłębie kolarstwa. Wyścigi są cięż-kie, bo trasy do łatwych nie należą – ocenia P. Czopek.

mamy się czym chwalićXXII edycja Memoriału w Grębocicach ma być tą szczególną. Organizatorzy zadbali o najmniejsze detale, a wszystko po to, aby zawodnicy i kibice wyjechali z gminy w pełni usatysfakcjonowani. Jednym z najważniej-szych elementów imprezy jest trasa. – Jest czym się chwalić. Trasa jest bardzo dobrze przygotowana i prowadzi przez naprawdę piękne miejsca – potwierdza P. Czopek.

Memoriał trwa aż i tylko dwa dni. W tym cza-sie kolarze powalczą o zwycięstwo, ale efek-ty pracy organizatorów widać także po za-kończeniu imprez. W ostatnich latach na ulicach gminy, powiatu, ale i województwa pojawia się coraz więcej amatorów. Duży wpływ mają na to nie tylko komercyjne wy-ścigi, ale także zmiana mentalności zwy-kłych ludzi, którzy nie wstydzą się już wy-jechać rowerem z domu. Wręcz przeciwnie – nastaje moda na kolarstwo.

- Kilkanaście lat temu spotykało się niewie-lu ludzi na rowerze ruszających z pod bloku. Czasy się zmieniły. Kiedyś było kilka kana-łów w telewizji, a imprezy sportowe pozwala-ły odbić się od szarej rzeczywistości. Dzisiaj ludzie są bardziej zapracowani, ale dociera do nich to, że praca nie jest całym ich ży-ciem. Dlatego trzeba organizować imprezy sportowe o dużym rozmachu jak Memoriał. Można tu zobaczyć na żywo zawodników, o których na co dzień czytamy w gazetach lub oglądamy ich w telewizji - mówi P. Czo-pek.

Do gminy Grębocice na Memoriał im. Grund-manna i Wizowskiego ściągnie wiele sław kolarstwa. Wśród nich P. Czopek. Na rower jednak nie wsiądzie, bo w maju poddał się operacji rekonstrukcji kolana. – Ale mam na-dzieję, że już we wrześniu pojadę w MTB Obiszów. Rower w moim przypadku to bar-dzo dobra rehabilitacja – deklaruje były zwy-cięzca Memoriału.

Mateusz Komperda

pOJAdą NAJLEpSI KOLARZE w pOLScE

poZioM KOLARSTwA

pOdNOSI SIę

Zwycięzca Memoriału z 1995 roku zapewnia:

józef maciej zajączkowski - to jemu w największym stopniu zawdzięczamy ocalenie od zapomnienia wydarzeń i ludzi tworzących polską historię kolarstwa na Dolnym Śląsku. Owocem trzyletniej benedyktyńskiej pracy jest imponująca objętością i mnogością informacji ilustrowana kronika „Kolarstwo dolnośląskie 1945-1975”, wydana we Wrocławiu w 2011 r. Autor starał się nie tylko podać istotne fakty, ale i przybliżyć sylwetki za-wodników, krótko - na ile było miejsca.

wIELKIEGO bRATA 1951-1955


W okresie stalinizmu niemal wszystkie prze-jawy życia społecznego podporządkowano ideologii i strukturom totalitarnego państwa. W 1951 r. zreorganizowane zostały również struktury polskiego sportu. W miejsce związ-ków sportowych powstały sekcje przy woje-wódzkich komitetach kultury fizycznej. Dzia-łać one miały pod hasłem: „Przyspieszamy tempo marszu do socjalizmu”. Wielki nacisk położono na propagandę i pracę ideowo-wy-chowawczą, jako że także sportowcy mieli być forpocztą systemu. W ówczesnej nowo-mowie znaczyło to, że powinni oni na swo-

im odcinku wykuwać zwycięstwo socjalizmu i być „bojownikami o pokój”.

Po zlikwidowaniu we Wrocławiu Okręgowe-go Związku Kolarskiego (w zamian utwo-rzono sekcję kolarską przy WKKF), z pracy zrezygnowało lub zostało do tego zmuszo-nych wielu zasłużonych działaczy. Czołowy klub wrocławski RKS „Związkowiec” połą-czono z „Metalem-Pafawagiem”. Z tej fuzji powstał ZKS „Stal-Pafawag”. Na zawodach w 1951 r. i w latach następnych większe suk-cesy święcili jednak zawodnicy z sekcji ko-

larskiej KS „Gwardia”: Józef Grundmann, Krzysztof Jamroz, Bronisław Janicki, Ma-rian Jęczkowski, Lucjan Krawczyk (niektó-rzy zasilili tę sekcję z innych klubów związ-kowych). Wrocławska Gwardia stała się jed-nym z czołowych polskich zespołów w ko-larstwie torowym. W „Stali Pafawag” wybijał się zasłużony i wszechstronny kolarz Marian Jankowski, w „Kolejarzu” - Jan Radziwoń, a we „Włókniarzu”- Alfred Sondel.

Na tle ruin Wrocławia; otwarcie sezonu szosowego w dniu 29.04.1951 r.

Torowcy wrocławskiej „Gwardii”: Krzysztof Jamroz, Bronisław Janicki i Józef Grundmann

GrUndmann i jamroz

W przekroju całego pięciolecia Krzysz-tof Jamroz na szosie, a Józef Grundmann na torze okazali się najlepszymi kolarzami Okręgu Dolnośląskiego. Józef Grundmann objawił swój nieprzeciętny talent w 1951 r., na dorocznym wyścigu ulicznym w Wałbrzy-chu. Jeszcze w tym samym roku 17-latek okazał się bezkonkurencyjny na torowych długodystansowych mistrzostwach Polski juniorów w Szczecinie. W następnym roku w mistrzostwach Polski w wyścigach indywidu-alnych na dochodzenie zajął, jeszcze w ka-tegorii juniorów, drugie miejsce. W 1953 r. pokonał już konkurentów na torze, zwycię-

żając w długodystansowych mistrzostwach Polski. W 1954 r. zdobył mistrzostwo Pol-ski na dystansie 4000 m na dochodzenie, tryumfował również na długodystansowych mistrzostwach Polski. W 1955 r. obronił ty-tuł mistrza Polski w sprincie i zajął 3 miejsce w międzynarodowych zawodach z udziałem torowców Czechosłowacji, NRD, Węgier i Polski, rozegranych na welodromie szcze-cińskim.

Krzysztof Jamroz był także wybitnym torow-cem, najważniejsze dokonania miał jednak na szosie; zdobył tytuł najlepszego kolarza szosowego Dolnego Śląska w 1952 i w 1953 roku.

dookoŁa dolneGo śląskaPierwszy wyścig okrężny po Dolnym Śląsku, na trasie Wrocław - Bielawa - Bolesławiec - Góra Śl. - Wrocław (4 etapy, 452 km), roze-grano w lipcu 1953 roku. W następnym roku, także w lipcu, rozegrano wyścig sześcioeta-powy, o długości 652 km, na trasie: Wrocław - Kłodzko - Wałbrzych - Jelenia Góra - Bole-sławiec - Góra Śląska - Wrocław. Tym razem zaplanowano więcej odcinków górskich. W obydwu wyścigach brali udział zawodnicy z kilku województw. W pierwszym zwycięży-li kolarze z „Górnika” Wałbrzych - Edmund Mendel i Władysław Moczadłowski, w dru-gim - Ireneusz Musialski ze Szczecina przed Jerzym Przybyłem z Poznania. Jako naj-lepszy z Dolnoślązaków, na piątym miejscu ukończył wyścig młody January Walewski z „Górnika”, który następnie zwyciężył w challenge’u Dolnego Śląska za rok 1954.

UliCami waŁBrzyChai ... aUtostradąW kalendarzu zawodów dolnośląskich swo-ją rangę posiadały zawody w Wałbrzychu - majowy wyścig uliczny o puchar przechod-ni ZKS „Górnik” (1951 i 1952 r.). W 1953 r. były to indywidualne mistrzostwa Dolnego Śląska, rozgrywane dla zawodników I i II klasy na dystansie 150 km. Faworytem był Marian Jankowski, i on też zwyciężył w pięk-nym stylu. Majowy wyścig zorganizowano ponownie w 1955 r. Wygrał go Jan Radzi-woń, startujący w barwach „Odry” Wrocław.

Wałbrzych był najsilniejszym, po Wrocławiu, ośrodkiem kolarstwa na Dolnym Śląsku. Sekcja kolarska wałbrzyskiego „Górnika” (klub założony został w 1946 r.) przetrwała do dziś. W pierwszej połowie lat 50. najsil-niejszymi punktami w drużynie byli: Edward Mendel, Władysław Moczadłowski i January Walewski.

Latem 1955 r. po raz pierwszy odbyły się drużynowe mistrzostwa Dolnego Śląska w kolarstwie szosowym. Rozegrano je na autostradzie pod Wrocławiem. Dystans dla klasy II wyniósł 100 km. Startowano w 4-osobowych zespołach. Mistrzostwo zdo-była „Gwardia I” Wrocław.

Józef Grundmann, 1951 r. Krzysztof Jamroz

w cIENIu

16 maja 2012 r. we Wrocławiu zmarł w wieku niespełna 91 lat

Marian Jankowski

żołnierz Armii Krajowej, jeden z czołowych kolarzy Dolnego Śląska w pierwszym

powojennym dziesięcioleciu. Pan Marian startował w wyścigu

Tour de Pologne zajmując wysokie lokaty. Był uczestnikiem pierwszego Wyścigu Pokoju

w roku 1948.

Cześć Jego pamięci!

Redakcja

Marian Jankowski (w środku), obok niego: Adam Trynkos i Jan Janicki

Od lewej: Czesław Szczyglewski, Marian Jankowski, Józef Szutka

W 1952 r. utworzono Zrzeszenie Sportowe Spółdzielczości „Start”. W tamtym roku po-wstało też Dolnośląskie Zrzeszenie Spor-towe „Ludowe Zespoły Sportowe” (LZS) - świętujące w 2012 r. swoje 65-lecie.

W powodzi haseł i w cieniu portretów Stalina kolarze robili to, co zawsze - pedałowali po zwycięstwo. Jednak dyktowane względami politycznymi zmiany, jakie przechodziło ko-larstwo w Polsce i na Dolnym Śląsku, pro-wadziły także do obniżenia rangi tego spor-tu. Spowodowane to było niską jakością pra-cy kierownictwa Sekcji Kolarskiej (na miej-sce doświadczonych działaczy trafiali prze-ważnie ludzie niekompetentni, dobierani według klucza partyjnego), ale także bra-kiem funduszy. W wielu dolnośląskich sek-cjach działo się niedobrze, niektóre zostały zlikwidowane. Rozgrywano coraz mniej wy-ścigów. Jednym ze skutków był spadek za-interesowania ze strony kibiców, zwłaszcza w małych ośrodkach. Wyjątkiem był Wyścig Pokoju. Od 1952 r. rozgrywano również, po dwuletniej przerwie, Wyścig Dookoła Pol-ski (Tour de Pologne). W obydwu wyścigach brali udział niektórzy kolarze dolnośląscy, lecz raczej rzadko zajmowali wysokie lokaty.

Opracował Antoni Bok na podstawie: Józef Maciej Zajączkowski, „Kolarstwo dolnośląskie 1945-1975. Kronika ilustrowana”, Wrocław 2011

Promujemy wśród dzieci kolarstwo, szukamy talentów oraz zapewniamy świetną zabawę.

Z KOLARSTWEMLATO

WIęCeJ INfORMACJI NA OfICJALNeJ sTRONIe MARATONu MTB OBIsZóW: www.mtBoBiszow.PlLuB KONTAKT Z KOORDYNATOReM PROJeKTu: ARTuR ChODOR, TeL. 663 522 443

CO OFERUJEMY? PROFESJONALNE MIASTECZKO ZAWODÓW

OPIEKĘ SĘDZIOWSKĄ Z DOLNOŚLĄSKIEGO ZWIĄZKU KOLARSKIEGOPROFESJONALNY POMIAR CZASU

ZABEZPIECZENIE MEDYCZNE - GRUPA RATOWNICZA

CZTERY RELACJE PO JEDNYM WYDARZENIU Z KAŻDEJ GMINY W WIADOMOŚCIACH TVP 4 WROCŁAW

DMUCHANY PARK ZABAW

ZABAWY DLA DZIECI, MALOWANIE TWARZY

EDUKACJĘ POPRZEZ SPORT, ELEMENTY PROFILAKTYKI ROWEROWEJ, EGZAMINY NA KARTĘ ROWEROWĄ

MOBILNE MIASTECZKO RUCHU DROGOWEGO UDOSTĘPNIONE PRZEZ WORD WROCŁAW

PROGRAM PARTNeRsKI X 4 GMIN sĄsIADuJĄCYCh

ROMAN JABŁOŃSKI – Wójt Gminy Grębocice - Przewodniczący Komitetu Organizacyjnego

ARTUR CHODOR – Dyrektor wyścigu

BIURO ZAWODÓW MEMORIAŁU – Elżbieta Mikołajczak – koordynator, Jerzy Bąk – koordynator techniczny, promocja, grafika, Marcin Krzywicki – obsługa komputerowa, Anna Ciosek, Joanna Maćkowska

OPIEKA SPORTOWA – Bolesław Bałd

OPIEKA SĘDZIOWSKA (regulaminy) – Sławomir Marczewski

SKŁAD SĘDZIOWSKI – Tadeusz Durdyń – sędzia główny, Jacek Popecki – komisarz 2, Henryk Kaczmarek komisarz 3, Sławomir Marczewski – sędzia mety, Janusz Jagielski sędzia – motor, Michał Leszek – sędzia, Łukasz Popecki – sędzia, Rafał Berg – sędzia, Romuald Polowczyk sędzia – koniec wyścigu

DOLNOŚLĄSKI ZWIĄZEK KOLARSKI – Wacław Zgoda – koordynator, konsultacje

ZESPÓŁ PRASOWY – Mateusz Komperda – koordynator

FOTOGRAFOWIE WYŚCIGU – Paweł Urbaniak, Piotr Krzemiński

LOGISTYKA, ORGANIZACJA STARTU I METY – Andrzej Kowalik – koordynator, Mirosław Smagur – konsultacje. Gurdziel Kamila, Auguścik Sandra, Malska Elżbieta, Kowalik Zuzanna, Bańka Grażyna, Czech Wioletta, Kowalik Agnieszka, Bańka Adam, Bańka Marek, Borowy Przemysław, Czech Tomasz, Czech Paweł, Gurdziel Mariusz, Gurdziel Jan, Grębski Daniel, Grębski Zenon, Kowalik Zbigniew, Kowalik Łukasz, Kobyliński Krystian, Małodziński Piotr, Malski Zbigniew, Suma Patryk, Wiertelak Rafał, Wiertelak Marek, Płomiński Radosław, Lewandowski Patryk

ZABEZPIECZENIE PELETONU I TRASY – Waldemar Cichocki i Andrzej Barna – główni koordynatorzy zabezpiecze-nia, Mieczysław Frątczak – koordynator marszale.

Mieczysław Żentel – koordynator Gmina Grębocice, Maciej Sadowski, Dariusz Galus, Marek Gil, Andrzej Manczura, Konrad Marcinowski, Kamil Nawrocki, Adam Gil, Edward Kamiński, Mieczysław Marcinowski, Mieczysław Afaltowski, Stanisław Kowal, Tomasz Bilski, Karol Filipowicz, Damian Machaj, Paweł Szczęśniak, Kacper Żak, Mirosława Prus, Daniel Prus, Marek Fijałkowski, Krzysztof Gil, Łukasz Prus, Roman Ławnicza, Patryk Ławnicza, Łukasz Wodka, Jerzy Falender, Łukasz Bałtycki, Andrzej Piecyk, Zbigniew Piecyk, Krzysztof Walczak, Piotr Osuch, Kornel Szczotka, Patryk Osuch, Paweł Wojtowicz, Karol Wojciechowski, Marcin Pręda, Jacek Pręda, Erwin Żelichowski, Dorota Stępień-Robacka, Przemysław Auguścik

Józef Czyż – koordynator Kurów Mały, Andrzej Koszko, Wiktor Koszko, Dariusz Dobrzyński, Jan Czarnecki, Bartłomiej Tomicki

Tomasz Pawłowski – koordynator Miasto Głogów i Gmina Polkowice, Stanisław Rysz, Wojciech Rysz, Artur Kilian, Grzegorz Kulas, Bartosz Kołtowski, Łukasz Chmiel, Andrzej Zięba, Marcin Rysz, Filip Korchut, Jarosław Grzona, Przemysław Kasprzak, Kamil Sienkiewicz, Karol Dyba, Mateusz Sienkiewicz, Adrian Fengler, Marcin Stachurski, Krzysztof Pawłowski, Adam Rychlewski

Lucjan Cybulski – koordynator Gmina Rudna, Grzegorz Oleszny, Dawid Kosiorowski, Mateusz Kosiorowski, Konrad Moroch, Adrian Ślęk, Kamil Podboroczynski, Dariusz Rychli, Waldemar Rawicki, Paweł Chryplewicz, Paweł Rudyk, Mateusz Więcek, Jan Breus, Stanisław Czech, Mateusz Cieloch, Roman Breus, Norbert Czech, Arkadiusz Poźniak, Wojciech Korpak, Artur Żak, Bartosz Dudek, Tomasz Czachara, Mateusz Czyż, Grzegorz Komar, Krzysztof Kowalski, Krzysztof Wysoki, Marek Mazur

Marian Lalak – koordynator Gmina Głogów, Budzińska Katarzyna, Budziński Henryk, Budziński Hubert, Budziński Paweł, Czajka Jan, Czuchran Dominik, Czuchran Józef, Czyczyk Andrzej, Czyczyk Ireneusz, Gruchała Tomasz, Hereder Adam, Jarząbek Paulina, Kiziak Łukasz, Klecha Piotr, Kowalik Szymon, Krupa Rafał, Krzykała Marcin, Kuchnicki Marcin, Kwiecień Daniel, Lalak Marian, Lewandowski Fryderyk, Łużny Emil, Magnuszewski Rafał, Michalczak Tomasz, Nogaj Paweł, Osiński Krystian, Osuch Mateusz, Pieniążek Stanisław, Pietrowicz Bartosz, Poczyszcz Jerzy, Poczyszcz Norbert, Przybylski Adam, Remiszewski Marcin, Remiszewski Marian, Remiszewski Roman, Rozynek Piotr, Rymarkiewicz Grzegorz, Rymarkiewicz Małgorzata, Sieniawa Sebastian, Smykla Tomasz, Stanicki Jarosław, Świątek Dorian, Więdłocha Andrzej, Więdłocha Dawid, Zając Łukasz, Zawadzki Dawid, Żak Adrian, Żywicki Krzysztof

PROWADZĄCY – Tomasz Jaroński, Artur Starczewski

GRUPA RATOWNICTWA MEDYCZNEGO – Grzegorz Jędruszczak – koordynator

INSCENIZACJA HISTORYCZNA – Antoni Bok – prowadzący, Bernard Wdowczyk – inscenizacja, II Pułk Piechoty Księstwa Warszawskiego, Regiment piechoty „Regiment von Alvensleben” (no.33)

POKAZ SAMOCHODÓW typu HUMMER – Stowarzyszenie Upowszechniania Tradycji Oręża Polskiego im. Króla Jana III Sobieskiego – Henryk Janecki – koordynator

POKAZ ASG – GRUPA REKONSTRUKCYJA – Piotr Krzemiński – koordynator CZĘŚĆ ARTYSTYCZNA – Elżbieta Suchocka, Renata Chrzan, Barabara Tasarz, Katarzyna Kuchciak, Marta Bartków, Orkiestra Dęta OSP Grębocice, Orkiestra Dęta Huty Miedzi Głogów, Mażoretki gr. Młodsza, Aleksandra Walasiak, Katarzyna Giserska, Roksana Wolska, Unikalny Zapis Codzienności, Mażoretki gr. Starsza, RED PALLADIO, Zespół The Liverpool

TELEBIMY I NAGŁOŚNIENIE – firma MHTN Kamil Kuczawski

CATERING – Juliusz Pawełkiewicz, Lokalne Smaki – Koła Gospodyń Wiejskich – Kwielice, Grębocice.

NASZ TEAM


kolarski sezon 2012


Ależ się nam kolarze rozścigali w tym roku! Ledwie skończył się maj, a nasi cykliści byli tak widocz-ni, że nawet najstarsi mieszkańcy Głogowa i Grębocic nie pamiętają. Wiosna jednym słowem nasza. Za-cznijmy to chwalenie od najważniej-szych imprez. W Giro d’Italia wystar-towało siedmiu Polaków, to rekord od 2003 roku, kiedy we włoskim wyścigu jechał cały CCC Polsat. Tym razem nasi byli w różnych grupach i większość z nich zasłużyła na oklaski. Michał Gołaś przeszedł do historii mając przez kilka dni koszul-kę lidera klasyfikacji górskiej. Toru-nianin z Omega Pharma mógł na-wet zostać liderem Giro, ale zabra-kło trochę szczęścia i zimnej krwi. Michał ponadto dwa razy zajmo-wał miejsca w dziesiątce. Pięknie na mecie w Asyżu finiszował Bar-tosz Huzarski, rodem z Sobótki, a więc z Dolnego Śląska. Bartek na trudnym finiszu w przepięknym sty-lu pokonał wszystkim rywali z wyjąt-kiem Hiszpana Joaquina Rodrigu-eza, który ten etap musiał po prostu wygrać. Inny z mieszkańców Dolne-go Śląska (Chrząstawa Mała), Ma-ciej Bodnar, znakomicie jeździł na czas, a przy tym „odwalał” kawał do-brej roboty na rzecz swego lidera, Ivana Basso. Duży talent potwierdził Michał Kwiatkowski, w górach ha-rowali Sylwester Szmyd i Przemy-

sław Niemiec, a w ucieczki, do mo-mentu kontuzji, zabierał się Tomasz Marczyński. Ładnie się to Giro oglą-dało i komentowało. Powtórka mile widziana.

Najlepiej podczas lipcowego Tour de France, gdzie kilku naszych też wy-startuje. Grupa Liqugas chce zabrać Macieja Paterskiego i – jak ostat-nio czytamy – Szmyda, jest jeszcze w szerokim składzie ekipy Vacan-soleil Marczyński. Pozostali w tym czasie powalczą w Tour de Polo-gne, miejmy nadzieję, że o zwycię-stwo, bo dawno już Polak nie wy-grał naszego narodowego touru, a skoro forma i możliwości są, to czemu nie… Na przełomie lipca i sierpnia są jeszcze igrzyska olimpij-skie w Londynie. Selekcjoner kadry Piotr Wadecki mówił mi, że ma nie-zły ból głowy. To się nazywa kłopoty bogactwa, bowiem w biało-czerwo-nych barwach może na igrzyskach wystąpić tylko trzech Polaków, w do-datku jeden z nich musi pojechać na czas. A kandydatów aż nadto!

Czerwiec będzie więc niezłym poli-gonem sprawdzającym formę kan-dydatów na igrzyska. W okolicach Jędrzejowa i Sędziszowa odbędą się mistrzostwa Polski. Z racji olim-pijskich nominacji, a także z powo-du selekcji do kadry narodowej na

Tour de Pologne w na ciekawych trasach świętokrzyskich pojawią się nasi najlepsi zawodowcy. A ty-dzień przed mistrzostwami general-ny sprawdzian formy w Memoriale Józefa Grundmanna i Jerzego Wi-zowskiego w Grodowcu, Głogowie i Grębocicach (trzy razy G!). Wyścig został w tym roku zaliczony (debiut!) do elitarnej BGŻ ProLigi, co gwa-rantuje występ najlepszych polskich kolarzy. A rywalizacja na krajowym podwórku przebiega bardzo intere-sująco. Podobnie jak nasi w Giro, w kraju szaleje Marek Rutkiewicz z ekipy CCC Polsat Polkowice. „Ru-tek” wygrał już Ślężańskiego Mni-cha w Sobótce, Hellena Tour, Szla-kiem Grodów Piastowskich i Ma-łopolski Wyścig Górski, o etapach w tych wyścigach już nie wspomi-nam. W niedawno zakończonym Bałtyk – Karkonosze Tour był dru-gi, bo jak sam mówi… odpoczywał. W klasyfikacji BGŻ ProLigi po pię-ciu wyścigach mieszkaniec Myślenic ma kolosalną przewagę nad rywa-lami. Jednak za jego plecami spo-ry tłok. W szóstej imprezie sezonu, Memoriale Grundmanna i Wizow-skiego do kolarza CCC Polsat Po-lkowice będą starli się przynajmniej zbliżyć Paweł Cieślik z BGŻ Team czy Robert Radosz z BDC Marc-Pol. Obaj już w tym sezonie wygry-wali i to trudne, górskie etapy.

Z dużą satysfakcję mogę też napi-sać, że na krajowych szosach poja-wiła się grupka ciekawych i szybkich sprinterów. W ostatnich latach jakoś w tym rzemiośle kolarskim mieliśmy posuchę, a szkoda, bo przydałby się ktoś z Polski, który mógłby się pości-gać… ot, choćby z Markiem Caven-dishem. To jeszcze marzenia, ale za kilka lat… kto wie? Grzegorz Stęp-niak z CCC Polsat, Konrad Dąb-kowski z BDC MarcPol czy Tomasz Smoleń z BGŻ Teamu to młodzi i utalentowani zawodnicy. Rywalizu-ją ze sobą na finiszowych końców-kach i gdy do mety dojeżdża cały peleton, to oni walczą o zwycięstwo.Jest więc dobrze, a mądrzy mówią, że będzie jeszcze lepiej! Jestem sam optymistą, więc lubię optymi-stów... i kolarzy też.

Samych pozytywnych emocji na Memoriale Grundmanna i Wizow-skiego…

życzy Tomasz Jaroński, Eurosport

KOLARSKI ZAwRóT GłOwy

Documents

Dolnośląska gazeta kolarska 02/12