16
Tradycja Zwierzęta Cały Koszalin będzie jadł pizze! W najbliższy poniedziałek przypada Międzynarodowy dzień Pizzy. Nic dziwnego, że ten drożdżowy smakołyk doczekał się swojego święta. Na świecie codziennie sprzedawanych jest około 13 milionów pudełek pizzy. Zgodnie z wolną encyklopedią danie podobne do pizzy serwowali już starożytni Grecy. Były to pła- skie chleby posmarowane oliwą, czosnkiem i posypane ziołami. Po sprowadzeniu do Europy pomidorów, w XVII-wiecznym Neapolu stały się one nieodzownym elementem pizzy. Od 1975 roku to wyjątkowe danie można zjeść także w koszalińskiej pizzerii Przy Ratuszu. - Wielu klientów przyprowadzili do nas rodzice. Przychodzili jako nastolatkowie, a dzisiaj przyprowadzają własne rodziny. - wspominała Jolanta Szoka, właścicielka pizzerii. To jeden z pierwszych takich lokali w Polsce. W ciągu blisko 40 lat działalno- ści sprzedano tam, niemal 4 miliony pizz. Z okazji święta nasza redakcja wraz z Ratuszową przygotowała zabawę. Pierwsze dziesięć osób, które przyjdą do lokalu otrzymają tradycyjną pizzerkę. Kolejne wezmą udział w loterii, w której do wygrania są pizze i rabaty... Smacznego. Spór między rolnikami a myśliwymi trwa w najlep- sze. W grę nie wchodzą już tylko odszkodowania za zniszczone uprawy. Planowane zmiany w usta- wie o prawie łowieckim na nowo podgrzały dawny konflikt. STR: 6 Fot: MŁ Za dużo zwierzyny? Trwają starania o wpi- sanie drogi S11 do rządowych planów budowy do roku 2023. Próby przekonania re- sortu infrastruktury podjęli samorządow- cy, parlamentarzyści i mieszkańcy regionów. Podczas IX Walne- go Zebrania Człon- ków Stowarzyszenia Gmin, Powiatów i Wo- jewództw „Droga S11” wybrane zostały nowe władze organizacji. Przewodniczącym zo- stał Marek Woźniak, marszałek wojewódz- twa wielkopolskiego. W skład zarządu wszedł Tomasz Sobieraj, wice- marszałek zachodnio- pomorski. Podjęto uchwałę w sprawie wniosku do Ministra Infrastruktury i Rozwoju o wprowa- dzeniu do Programu Budowy Dróg Krajo- wych na lata 2014-2023 przebudowy drogi kra- jowej nr 11 do parame- trów drogi ekspresowej. W sprawę zaangażo- wali się parlamenta- rzyści z różnych opcji politycznych. Akcję zbierania podpisów do resortu infrastruktury prowadzili też człon- kowie Stowarzyszenia Młodzi Demokraci, a także znany społecznik Czesław Ignaszewski. Osobiście zebrał on 700 podpisów. WM Infrastruktura Ciągle walczą o budowę drogi S 11 Awaria Stara żeliwna blisko 100-letnia rura wodociągowa pękła w środę przy ulicy Zwycięstwa 107. Ulica zmieniła się w rwący potok. Mieszkańcy okolicz- nych domostw do późnego popołudnia byli bez wody. Z awarią walczyło kilka ekip konserwator- skich. Dwa pasy drogowe w stronę centrum wy- łączono z ruchu. Woda wyrządziła wiele szkód. Zniszczone zostały na przykład chodniki i zapadła się jezdnia. Firma Bernacki działająca na zlecenie MWiK ma najpóźniej do soboty utwardzić chod- nik i doraźnie doprowadzić drogę do użytku. Na kompleksowe prace będziemy musieli poczekać do wiosny. Obecne nie można ich przeprowadzić z powodu niskich temperatur. Zalana Zwycięstwa Fot: MŁ Fot: MŁ

Fakty Tygodnik Koszaliński, numer 48

Embed Size (px)

DESCRIPTION

Fakty Tygodnik Koszaliński, numer 48

Citation preview

Page 1: Fakty Tygodnik Koszaliński, numer 48

Tradycja

Zwierzęta

Cały Koszalin będzie jadł pizze!

W najbliższy poniedziałek przypada Międzynarodowy dzień Pizzy. Nic dziwnego, że ten drożdżowy smakołyk doczekał się swojego święta. Na świecie codziennie sprzedawanych jest około 13 milionów pudełek pizzy. Zgodnie z wolną encyklopedią danie podobne do pizzy serwowali już starożytni Grecy. Były to pła-skie chleby posmarowane oliwą, czosnkiem i posypane ziołami. Po sprowadzeniu do Europy pomidorów, w XVII-wiecznym Neapolu stały się one nieodzownym elementem pizzy. Od 1975 roku to wyjątkowe danie można zjeść także w koszalińskiej pizzerii Przy Ratuszu. - Wielu klientów przyprowadzili do nas rodzice. Przychodzili jako nastolatkowie, a dzisiaj przyprowadzają własne rodziny. - wspominała Jolanta Szoka, właścicielka pizzerii. To jeden z pierwszych takich lokali w Polsce. W ciągu blisko 40 lat działalno-ści sprzedano tam, niemal 4 miliony pizz. Z okazji święta nasza redakcja wraz z Ratuszową przygotowała zabawę. Pierwsze dziesięć osób, które przyjdą do lokalu otrzymają tradycyjną pizzerkę. Kolejne wezmą udział w loterii, w której do wygrania są pizze i rabaty... Smacznego. MŁ

Spór między rolnikami a myśliwymi trwa w najlep-sze. W grę nie wchodzą już tylko odszkodowania za zniszczone uprawy. Planowane zmiany w usta-wie o prawie łowieckim na nowo podgrzały dawny konflikt. STR: 6

Fot: MŁ

Za dużo zwierzyny?

Trwają starania o wpi-sanie drogi S11 do rządowych planów budowy do roku 2023. Próby przekonania re-sortu infrastruktury podjęli samorządow-cy, parlamentarzyści i mieszkańcy regionów.

Podczas IX Walne-go Zebrania Człon-

ków Stowarzyszenia Gmin, Powiatów i Wo-jewództw „Droga S11” wybrane zostały nowe władze organizacji. Przewodniczącym zo-stał Marek Woźniak, marszałek wojewódz-twa wielkopolskiego. W skład zarządu wszedł Tomasz Sobieraj, wice-marszałek zachodnio-

pomorski. Podjęto uchwałę w sprawie wniosku do Ministra Infrastruktury i Rozwoju o wprowa-dzeniu do Programu Budowy Dróg Krajo-wych na lata 2014-2023 przebudowy drogi kra-jowej nr 11 do parame-trów drogi ekspresowej. W sprawę zaangażo-

wali się parlamenta-rzyści z różnych opcji politycznych. Akcję zbierania podpisów do resortu infrastruktury prowadzili też człon-kowie Stowarzyszenia Młodzi Demokraci, a także znany społecznik Czesław Ignaszewski. Osobiście zebrał on 700 podpisów. WM

Infrastruktura

Ciągle walczą o budowę drogi S 11

Awaria

Stara żeliwna blisko 100-letnia rura wodociągowa pękła w środę przy ulicy Zwycięstwa 107. Ulica zmieniła się w rwący potok. Mieszkańcy okolicz-nych domostw do późnego popołudnia byli bez wody. Z awarią walczyło kilka ekip konserwator-skich. Dwa pasy drogowe w stronę centrum wy-łączono z ruchu. Woda wyrządziła wiele szkód. Zniszczone zostały na przykład chodniki i zapadła się jezdnia. Firma Bernacki działająca na zlecenie MWiK ma najpóźniej do soboty utwardzić chod-nik i doraźnie doprowadzić drogę do użytku. Na kompleksowe prace będziemy musieli poczekać do wiosny. Obecne nie można ich przeprowadzić z powodu niskich temperatur. MŁ

Zalana ZwycięstwaFot: MŁ

Fot: MŁ

Page 2: Fakty Tygodnik Koszaliński, numer 48

Wydawca: Redpress Kamil HońkoKostenckiego 3c/4 75-368 KoszalinNakład: do 10000 egzemplarzyDruk: Express Media Sp z o.o.Reklama: 884-788-908

Redakcja: Wiesław Miller, Igor Matwijcio, Elżbieta SuboczGrafik: Karolina Grustowskawww.koszalininfo.plhttp://issuu.com/tygodnikfakty

Redaktor Naczelny: Kamil Hońkomail: [email protected]ępca Redaktora Naczelnego:Marek Łagockimail: [email protected]

Fakty Tygodnik Koszaliński Miasto2 www.koszalininfo.pl 06-11.02.2015Pomoc

Grozili w interneciePolicja

Klub Kiwanis służy dzieciom

Koszaliński zarząd Związku Ukraińców w Polsce już sześć lat blisko współpracuje z klubem Kiwanis. Sto-warzyszenie prowadzi na billboardach kolejną akcję pomocy Zespoło-wi Szkół w Białym Bo-rze. To jedna z pięciu

tego typu placówek w Polsce. Obecnie uczęsz-cza do niej 102 ucz-niów, w tym młodzi z Ukrainy. Rok temu organiza-cja zebrała prawie 16 tysięcy złotych z tytułu wpłat z jednego pro-

centa podatku. Sym-boliczny czek trafił do Andrzeja Drozda, dy-rektora szkoły w Bia-łym Borze. Związek wspomaga też punkty nauczania języka ukra-ińskiego, m.in. w Ko-szalinie i Kołobrzegu.

Przyszłe potrzeby będą jednak większe. - Zbie-ramy pieniądze na re-mont centrum kultury ukraińskiej w Przemy-ślu. Aby zyskał należyty blask potrzeba dziesię-ciu milionów złotych - stwierdzi Roman Biłas ze Związku Ukraińców w Polsce. Klub Kiwanis ob-chodzi właśnie stulecie istnienia. W Koszali-nie działa blisko 13 lat. Wspiera dzieci, fundu-jąc im na przykład sty-pendia. Przekazuje też leki pacjentom oddzia-łu dziecięcego szpitala wojewódzkiego. WM

Koszaliński klub Ki-wanis będzie współ-pracował z lokalnym oddziałem Związku Ukraińców w Polsce. W czwartek w restau-racji Lalka porozu-mienie sygnowali Lon-gina Kudelka i Roman Biłas

Fot: WM

Czterech nastolatków poniesie karę za wul-garne i pełne niena-wiści komentarze. Za pomocą portalu spo-łecznościowego chłop-cy grozili 15-letniej dziewczynie.

Sprawą zajmowali się koszalińscy policjan-ci. Ustalili, że czterej koledzy, w wieku 16 i 17 lat obrażali i grozili nastolatce. W tym celu odwiedzali koleżankę i bez jej zgody, korzysta-li z jej konta na porta-lu społecznościowym. Robili tak przez prawie dwa tygodnie. - Gdy

właścicielka laptopa wychodziła z pokoju nastolatkowie zamiesz-czali niecenzuralne wpisy na temat dziew-czyny. Grozili jej przy tym pobiciem i zastra-szali - tłumaczyła Mo-nika Kosiec, rzecznik KMP w Koszalinie. Za-niepokojona zachowa-niem nastolatki matka poprosiła policjantów o pomoc. Kryminal-ni dotarli do autorów wulgarnych i pełnych nienawiści komentarzy. Cała czwórka została zatrzymana. Teraz ma-teriały ze sprawy przej-mie sąd. MŁ

Reklama

Page 3: Fakty Tygodnik Koszaliński, numer 48

Społeczność

Nowy budżetObywatelski

Miasto Fakty Tygodnik Koszalińskiwww.koszalininfo.pl 06-11.02.2015 3

Zdrowie

będzie połączona z bi-ciem Rekordu Guin-nessa. Uczestnicy będą mogli przyczynić się do ustanowienia rekor-du, który zasłynie na cały świat - mówi Łu-

kasz Molski z Centrum Promocji i Informacji Turystycznej Gminy Mielno. Na piątkowy wieczór zaplanowano karaoke organizowane w Disco

Plaza. Sobota to z kolei Wielki Bal Morsów na Hali Sportowej i Ośrod-ku Krokus. - Tuż po balu zwolennicy mor-skich kąpieli będą mogli przenieść się na After

Gmina szykuje wiele atrakcji. Morsy będą mogły zażywać kąpie-li w ciepłych baliach i rozgrzewać się w sau-nach. Będzie też przy-gotowanych wiele kon-kurencji sportowych. Największą atrakcją jest jednak wspólna kąpiel tym razem z dodatkową niespodzianką. - Kąpiel

Fot: MŁ

Wkrótce XII Międzynarodowy Zlot Morsów

Reklama

W przyszły weekend, Mielno wypełni się mi-łośnikami lodowatych kąpieli. Impreza odby-wa się nieprzerwanie już od 12 lat. Organi-zatorzy przewidują, że może przyjechać nawet 2000 morsów z całej Europy.

Party do klubu Disco Plaza, gdzie wystąpi ze-spół Cliver. W związku że to szczególna data - piątek trzynastego, im-preza otrzymała miano „Zlotu z Czarnym Ko-tem” - dodaje Łukasz Molski. Uczestniczy będą mogli też zajrzeć w swoją przyszłość. Wieszczka Pradawnych Morsów będzie czekała wraz z Wielkim Nad-zorcom w Komnacie Tajemnic. Nadzorca udzieli wszystkim chęt-nym ślubu, który po-łączy morsowe drogi. Szczegółowy plan zlotu jest dostępny na stronie www.zlotmorsów.miel-no.pl. MŁ

Zdrowie

Koczowisko w koszalińskiej sali szpitalnej?Matka z Darłowa po-skarżyła się na warun-ki panujące na Oddzia-le Dzieci Młodszych w szpitalu wojewódzkim w Koszalinie. Dyrek-cja placówki obiecuje poprawę.

korytarzu. Korzystają z niej pacjenci cierpiący na choroby wenerycz-ne – opisywała zastałą sytuację. Rodzice na Oddziale Dziecięcym nie mogą też korzystać z włas-nych karimat, leżaków, materacy i pościeli. Co na to dyrekcja lecznicy? Od Cezarego Sołowija, otrzymaliśmy obszerne oświadczenie. Nie ma prostych odpo-wiedzi na tak postawio-ne zarzuty. Czy właści-

wym wyjściem byłoby, abyśmy kosztem sal dla chorych powiększy-li bazę hotelową?! W przypadku niewystar-czających środków na modernizację lecznicy zawsze staje się przed trudnym zadaniem ustalenia priorytetów. Dokładamy wszelkich starań, aby i oddział dziecięcy był jak naj-szybciej zmodernizo-wany – zapewnił rzecz-nik placówki. WM

Alarm podniosła matka, odwiedzająca lecznicę w Koszalinie. Kobieta chce czuwać przy czteromiesięcz-nym dziecku w god-nych warunkach. - Na sali o powierzchni oko-

ło 8 metrów kwadrato-wych przebywają cztery matki i czwórka dzieci. Wieczorem przypomi-na to koczowisko. Szaf-

ki się rozpadają, a sto-jak na kroplówki służy jako wieszak na ubra-nia. Ogólnodostępna toaleta znajduje się na

Trwają przygotowania do trzeciej edycji Bu-dżetu Obywatelskiego. Będzie przebiegał na podobnych zasadach co rok temu.

Pula na inwestycje obywatelskie wyniesie jak ostatnio półtora mi-liona złotych. Projekty też zostaną podzielo-ne na dwie kategorie: małych i dużych. Nie znane są jeszcze szcze-gółowe procedury. Być może będą organizowa-ne w tej sprawie konsul-tacje z mieszkańcami. - Liczymy, że włączą się oni w realizację pomy-słów równie licznie jak rok wcześniej - ocenił Marcin Waszkiewicz z klubu radnych PO. Jednocześnie trwa realizacja projektów z poprzedniej edycji Bu-dżetu Obywatelskiego. Wzięło w niej udział ponad 18,5 tys. Kosza-linian. Projekty zostały przekazane poszcze-gólnym wydziałom do realizacji. Zostaną roz-pisane przetargi i będą konsekwentnie wdra-żane. Warto dodać, że wszystkie projekty z pierwszej edycji Budże-tu Obywatelskiego zo-stały już zrealizowane i oznaczone specjalnymi tablicami informacyj-nymi. WM

Page 4: Fakty Tygodnik Koszaliński, numer 48

Fakty Tygodnik Koszaliński4 www.koszalininfo.pl 06-11.02.2015Samorząd

Nowy zarząd SMDPolityka

Budżet i odznaczenia na sesji

Gościem zgroma-dzenia samorządu był Marek Tałasiewicz, wojewoda zachodnio-pomorski. Przyjechał, żeby w imieniu prezy-denta RP, przyznać od-znaczenia dwóm kosza-lińskim radnym. Krzyż Kawalerski Orderu Od-rodzenia Polski odebrał Ryszard Tarnowski. Radny Platformy Oby-watelskiej dostał go za działalność samorządo-wą i społeczną. Srebrny

Krzyż Zasługi trafił do Artura Wiśniewskiego z Prawa I Sprawied-liwości. To nagroda za społeczną pracę na rzecz niepełnospraw-nych.

- Dziękuję za wyróż-nienie. To docenienie mojej drogi życiowej i wielu lat pracy na rzecz innych. To też zobo-wiązanie na przyszłość - cieszył się radny PO,

któremu po uroczysto-ści osobiście gratulowa-li członkowie zespołu „Śródmieście” z Tade-uszem Lenartowiczem na czele. WM

V sesja koszalińskiej Rady Miejskiej była wyjątkowa. Uchwalo-no budżet Koszalina oszacowany na blisko 506 mln zł. Poparło go 18 radnych, a siedmiu wstrzymało się od gło-su. Był też czas na wy-różnienia. Fot: UM

Reklama

Koszalińscy „Młodzi Demokraci” spotkali się w sobotę w biurze przy ulicy Dworcowej. Na walnym zgroma-dzeniu stowarzyszenia podsumowano zeszło-roczną działalność koła oraz wyłoniono skład zarządu.

Fot: SMD

7 Dni Koszalin

Ryszard Tarnowski i Artur Wiśniewski mimo różnych szyldów partyjnych gratulowali sobie wzajemnie otrzymanych odznaczeń państwowych.

Łukasz Drążkiewicz ponownie objął funk-cję przewodniczącego koła. Ula Barbarowicz została wiceprzewodni-czącą. Maciej Ziemiń-ski otrzymał stanowi-

sko sekretarza, a Natalie Wieszczycka została skarbnikiem. Funkcję członka zarządu objął zaś Cezary Grabowski. W skład Komisji Rewi-zyjnej weszli Anna Pa-puga, Marta Michalska i Błażej Pasula. Na spotkaniu pojawi-li się czołowi politycy Platformy: Stanisław Gawłowski i Tomasz Sobieraj. Był też pre-zydent Piotr Jedliński i jego nowy zastępca Wojciech Kasprzyk. MŁ

Page 5: Fakty Tygodnik Koszaliński, numer 48

Fakty Tygodnik Koszaliński 506-11.02.2015 7 Dni KoszalinSpołeczność

Radnymi mogą zostać przedstawiciele senio-rów oraz członkowie organizacji pozarządo-wych działających na ich rzecz. Kandydatami mogą być mieszkańcy Koszalina, którzy ukoń-czyli co najmniej 60 lat. Osoby te mogą zgła-szać się samodzielnie, poprzez wypełnienie stosownego formula-rza. Należy załączyć też specjalne oświadczenie o zgodzie na kandydo-wanie. Rada Seniorów będzie mieć charakter doradczy i konsulta-

cyjny. Będzie też mogła zgłaszać inicjatywny dla władz miasta. - Tłu-my na inauguracyjnym spotkaniu informacyj-nym zapowiadają duże zainteresowanie wybo-rami - wróżył Tomasz Czuczak, sekretarz miasta i szef siedmio-osobowej komisji wy-borczej do rady. Spełnione wymogi będą zobowiązaniem do uczestnictwa w spotkaniu z prezyden-tem Koszalina Piotrem Jedlińskim. Odbędzie się ono 16 lutego w sie-dzibie Filharmonii Ko-szalińskiej. Seniorzy dokonają wówczas wy-boru części składu rady. Jeśli zgłosi się do 20 kandydatów, będą sami dokonywać trzyminu-towej autoprezentacji.

Jeśli zainteresowanie będzie większe to zosta-ną przedstawieni przez organizatorów przed głosowaniem. Spotka-nie rozpocznie się o go-dzinie 13. Nabór kandydatów trwa do 12 lutego. For-mularze można ode-brać i złożyć w Biurze Komunikacji Społecz-nej w Urzędzie Miej-skim w pokojach nr 203 i 214. Można też przesłać je listownie na adres: Urząd Miejski w Koszalinie, Rynek Sta-romiejski 6-7, 75-006 Koszalin z dopiskiem „Nabór do Koszaliń-skiej Rady Seniorów”. Formularz zgłoszenio-wy jest dostępny na stronie internetowej (www.obywatelski.ko-szalin.pl).

Z kolei osoby upraw-nione do głosowania - powyżej 60 lat - mogą zgłaszać się od 4 do 12 lutego do pokoju nr 110 Wydziału Spraw Obywatelskich UM, w godzinach pracy urzę-du. Można też dzwo-nić pod numer 94 348 86 94. - Spodziewamy się, że wydamy nawet tysiąc kart do głosowa-nia. Wyniki będą znane tego samego dnia lub nazajutrz - informował Tomasz Czuczak. Rada Miejska powo-łała już trzech przed-stawicieli Koszalińskiej Rady Seniorów. Są to: Tadeusz Lenartowicz - desygnowany przez PO, Maryla Adamczyk zgłoszona przez LK i Urszula Kostuch z ra-mienia PiS. Radnym będzie członkini Uni-wersytetu Trzeciego Wieku przy Państwo-wej Wyższej Szkole Za-wodowej. Kolejną poda Uniwersytet Trzeciego Wieku przy Politech-nice Koszalińskiej. Ko-lejnych trzech radnych wytypuje prezydent Ko-szalina. Pozostali będą z naboru publicznego. Koszalińska Rada Se-niorów będzie działać do 2018 roku, czyli do końca bieżącej kadencji samorządu. WM

Adopcjewww.koszalininfo.pl

W sprawie adopcji zwierzęcia prosimy o kon-takt z koszalińskim schroniskiem tel: 94 340 34 00 lub email: [email protected].

Przygarnij zwierzę

Wędrowca zna niejeden Koszalinian. Spędził on znaczną część życia błąkając się po ulicach miasta. Jego właściciel zmarł i nikt nie zainteresował się losem psa. Pomimo licznych interwencji zwierzak długo uciekał przed pracownikami schroniska. W końcu udało się go złapać i trafił do przytuliska.

Maurycy to piękny szary kot z pręgami. Jest bardzo przyjacielski i łagodny. Uwielbia pieszczoty i chęt-nie lgnie do człowieka. Maurycy trafił do schro-niska, bo został potrącony przez samochód. Miał złamaną kość udowa i krwawił z nosa. Teraz wy-zdrowiał i czeka na kochającą rodzinę.

Berta to duża suczka nieco przypominająca husky. Jest bardzo nieszczęśliwa, bo przebywa w przytu-lisku już ponad 6 lat. Właściciel oddał ją bez po-dania powodu. Nie wiedzieć czemu nikt nie pyta o to wspaniałe zwierzę. Pomimo wieku Berta jest energiczna i chętnie udaje się na długie spacery.

Powstaje Koszalińska Rada Seniorów

Koszalińska Rada Se-niorów będzie liczyć od 9 do 15 osób. Trwa procedura powołania gremium. Wybory za-planowano na 16 lute-go bierzącego roku.

Fot: WM

Reklama

Page 6: Fakty Tygodnik Koszaliński, numer 48

Fakty Tygodnik Koszaliński6Kontrowersje

Tysiąc podpisówMieszkania

Zwierzyna przeszkadza rolnikom

Podczas obrad zespo-łu do spraw rolnictwa i rozwoju obszarów wiej-skich większość go-ści w ostrych słowach oprotestowała noweli-zację Ustawy o Prawie Łowieckim. Dokument przedstawiał Stanisław Wziątek, poseł SLD i myśliwy z koła łowie-ckiego w Połczynie Zdroju. Zrozumienia nie znalazł. Podczas dyskusji dominowały gorzkie żale ze strony rolników, których nie zadowalają propono-wane zmiany.- Projekt został napi-sany bez zainteresowa-nych. Rolnicy zostali wykluczeni. Proponu-ję dokument wyrzucić do kosza i przystąpić z nami do rozmów - za-grzmiał i zebrał oklaski Edward Wałaszczyk z gminy Barwice. Zwracano uwagę, że jest za dużo zwierząt. Z powodu braku odstrza-łów wchodzą na grunty

rolne, a skala przyzna-wanych odszkodowań z tego tytułu stanowi minimalną rekompen-satę. Na dodatek straty oceniają ponoć czasami osoby związane oso-biście lub rodzinnie ze środowiskami myśli-wych, do których rolni-cy kierują skargi. - Co mamy robić? Uda-wać miłośników przy-rody? Prawo łowieckie można zmieniać na okrągło, ale lepiej zmie-nić mentalność myśli-wych - padały żale w dyskusji. - Jak byłem młody, to ciężko było spot-kać jelenia, a teraz to żaden wyjątek - po-

wiedział Władysław Bieniek, który jest właścicielem stuhekta-rowego gospodarstwa pod Świdwinem i za-razem przewodniczą-cym Powiatowej Rady Rolniczej. – Potrafią one w jedną noc ogoło-cić 20-hektarowe pole uprawy rzepaku. Dziki i sarny niszczą pastwi-ska, pola zbóż i ziem-niaków. Szkody kosz-tują mnie kilkadziesiąt tysięcy złotych rocznie. - Pewne zgłaszane uwa-gi są słuszne. Niektórzy myśliwi zachowują się skandalicznie. Uwa-żam, że proponowane zapisy to jednak krok w dobrym kierunku

- próbował uspokoić gorącą atmosferę Ja-nusz Rynkiewicz, prze-wodniczący Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego w Koszalinie. Poseł Wziątek wiele argumentów przyjął do wiadomości, zobowią-zał się do wniesienia poprawek w zapisach ustawy i namawiał do polepszenia relacji rol-ników z myśliwymi i leśnikami.- Nie będziemy projek-tu wyrzucać do kosza. Ustawa pomoże roz-wiązać wiele proble-mów bez szkody dla rolników - stwierdził poseł SLD. WM

Rolnicy, myśliwi i przedstawiciele władz dyskutowali w ponie-działek o zmianach w prawie łowieckim. Nie było traktorów przed delegaturą Urzędu Wojewódzkiego, ale wszystkie miejsca na sali były zajęte.

Fot: WM

Reklama

Radny Stefan Romecki prowadzi akcję „Stop podwyżkom czynszów w mieszkaniach ko-munalnych”. Petycja z tysiącem podpisów trafiła do ratusza.

Radny podkreśla, że rośnie zadłużenie nie-zamożnych lokatorów. W ciągu kilkunastu lat wzrosło do 27 mln zł.- Za 50-metrowy lokal spółdzielczy na „Przy-lesiu” czynsz miesięcz-ny to 330 złotych, gdy za dwa pokoje, piece i ciemną kuchnię w mieszkaniu komunal-nym trzeba zapłacić nawet 500 złotych - stwierdził Stefan Rome-cki. „Posiadanie dachu nad głową jest podsta-wowym dobrem każde-go człowieka, niezbęd-nym do prawidłowej egzystencji. Komunal-ny zasób mieszkaniowy powinien zaspokajać

potrzeby ludzi o niskich dochodach” - czytamy w petycji podpisanej przez tysiąc niezado-wolonych lokatorów. Z Lepszy Koszalin ocze-kuje od władz ratusza obniżenia lub utrzyma-nia obecnych stawek czynszu. Przeszkodą jest uchwała z poprzed-niej kadencji rady, w myśl której do 2016 roku koszty wzrosną do 8,50 zł za kilowat ener-gii. Co na to magistrat? Mieszkańcy, według zapewnień, nie ponio-są wyższych kosztów życia. - Nie było pod-niesienia stawek dzier-żawy, wody i ścieków czy ogrzewania, choć to akurat ustala Urząd Regulacji Energety-ki, dlatego nie będzie podwyżki czynszu w lokalach komunalnych - uspokoił prezydent Piotr Jedliński. WM

www.koszalininfo.pl 06-11.02.2015 7 Dni Koszalin

Za dużo zwierzyny na polach, odszkodowania „utrącane” administracyj-nie i za dużo niepewności to sprawy jakie zdominowały spotkanie w ko-szalińskiej delegaturze Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Page 7: Fakty Tygodnik Koszaliński, numer 48

Policja Fakty Tygodnik Koszaliński 7 06-11.02.2015www.koszalininfo.plUcieczka

Niezastąpiony piesWypadki

jewódzkiego w Koszali-nie. Po badaniach oka-zało się, że nie odniosła obrażeń zagrażających życiu. Ostatecznie zda-rzenie zakwalifikowano jako kolizję, a kobieta została ukarana man-datem oraz punktami karnymi. Z relacji mieszkań-ców wynika, że to jedne z najniebezpieczniej-szych skrzyżowań w mieście. Ponoć niemal każdego dnia dochodzi

tam do przykrych in-cydentów. - Strach cho-dzić chodnikiem przy Emce. W każdej chwili jakieś pojazdy mogą się zderzyć i wjechać w ludzi. Tymi przejścia-mi przechodzą dzieci i studenci. Osoby star-sze wchodzą na zebrę z duszą na ramieniu. – mówili przestraszeni mieszkańcy ulicy Sikor-skiego. Skargi dotyczyły też ronda u zbiegu Jana

Pawła II i Śniadeckich. Kierowcy często baga-telizują w tym miejscu znaki i z wielkim impe-tem wjeżdżają na skrzy-żowanie albo hamują w ostatniej chwili. - Być może brakuje wysep-ki z prawdziwego zda-rzenia. Zamontowano dziwne obramowanie, które przy wypadku może spowodować, że pojazd wyleci z drogi - twierdzą mieszkańcy sąsiednich wieżowców. W magistracie do-wiedzieliśmy się, że cały czas trwa testowanie rond. Mają one zostać dodatkowo oznaczone. Więcej zdjęć i film z wypadku przy „Emce” znajdziecie na naszym portalu. MŁ

Po południu na skrzy-żowaniu przy Włady-sława IV i Jana Pawła II zderzyły się dwa auta: ciężarowy MAN i oso-bowe audi. Kierująca osobówką wymusiła pierwszeństwo jadącej po rondzie ciężarówce. Siła uderzenia była tak duża, że samochód zo-stał zmiażdżony i wpadł na chodnik. Ranna kierująca audi potrze-bowała pomocy więc strażacy wydobyli ją z wraku. Poszkodowana trafiła do szpitala wo-

Młody mężczyzna spowodował kolizję w Koszalinie i uciekł z miejsca zdarzenia. Kil-kadziesiąt minut póź-niej jego auto odnaleź-li policjanci. Służbowy pies doprowadził ich do kierowcy.

Fot: MŁ

Niebezpieczne ronda zbierają żniwo

Reklama

Po raz kolejny do groźnie wyglądające-go wypadku doszło w poniedziałek na ron-dzie przy „Emce” Na szczęście tym razem nikt nie zginął.

Do zdarzenia doszło w centrum miasta. Kie-rowca audi wyjeżdża-jąc z Połtawskiej nie ustąpił pierwszeństwa jadącemu Zwycięstwa mercedesowi i uderzył w jego bok. Na szczęś-cie nikomu nic się nie stało. Kierowca audi jednak chwilę po koli-zji odjechał. Wezwani na miejsce policjanci ustalili numery reje-stracyjne pojazdu i roz-poczęli poszukiwania.

Samochód odnaleziono w rejonie ulicy Przemy-słowej. W środku nie było jednak kierowcy. We wskazane miejsce został więc skierowa-ny przewodnik z psem służbowym. Owczarek od razu podjął trop i zaczął prowadzić w kie-runku ulicy Morskiej. Tam policjanci zauwa-żyli młodego mężczy-znę. Od razu przyznał się do popełnienia ko-lizji. Był trzeźwy, a na pytanie dlaczego uciekł nie potrafił odpowie-dzieć. Tłumaczył, że się wystraszył, stąd jego ir-racjonalne zachowanie. Policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy, Sporządzili też do sądu wniosek o jego ukara-nie. MŁ

Page 8: Fakty Tygodnik Koszaliński, numer 48

Fakty Tygodnik Koszaliński Fotoreportaż8 06-11.02.2015Nasz Patronat

Osiem mrożących krew w żyłach walk. Wojciech Lach Championem MGSWM w KoszalinieMiłośnicy MMA spot-kali się w sobotę w koszalińskiej Hali Wi-dowiskowo Sporto-wej. Na IV gali MMA organizowanej przez klub Dragon Koszalin zmierzyło się 16 za-wodników z różnych zakątków Polski. Wal-kę wieczoru wygrał koszalinianin Woj-ciech Lach.

Widowisko rozpoczął występ grupy tanecznej Top-Toys. Następnie do oktagonu wkroczy-li pierwsi wojownicy. Toczyli pojedynki w formule K-1. W pierw-szym z nich Krzysztof Małecki po zdecydowa-nej przewadze wygrał z Jakubem Pokusą. W kolejnej walce Bartło-miej Mieciuch poko-nał Adama Chadowa. Starcia w K-1 zakończył pojedynek Michała Dy-kowskiego z Maciejem Wysockim. Lepszy oka-zał się Dykowski, który wygrał przez nokaut. Po emocjonującej rozgrzewce w K-1 w oktagonie pojawiły się tancerki z teatru Verie-te. Po występie w hali królowało już tylko MMA. Rywalizację w tej formule rozpoczął

pojedynek Igora Woj-tasa z koszalinianinem Szymonem Pustelni-kiem. Na początku nasz zawodnik zaatakował nogi przeciwnika i przeszedł do parteru. W drugiej rundzie nie-co lepiej spisywał się jednak Wojtas. Osta-tecznie niejednoznacz-ną decyzją sędziów wy-grał koszalinian. Kolejna walka to starcie Patryka Tele-sińskiego z Patrykiem Saganem. Pojedynek rozpoczął się od pró-by kopnięcia w twarz. Oglądaliśmy wymianę ciosów, w której lepiej sprawdzał się Telesiń-ski. Ostatecznie poko-nał Sagana zakładając dźwignię na rękę. W trzeciej walce Woj-ciech Makowski ry-walizował z Dawidem Garnowiczem. Ma-kowski niemal przez całą rundę atakował. O zwycięstwie Garnowi-cza zdecydowała jedna skuteczna akcja. Tuż przed walką wie-czoru w oktagonie oglą-daliśmy koszalinianina Pawła Osińskiego, który zmierzył się z Krzyszto-fem Kamińskim. Jako pierwszy zaatakował Osiński i szybko spro-

wadził walkę do parte-ru. W drugiej rundzie zdecydowanie odpo-wiedział Kamiński do-prowadzając do nok-autu. Zawodnik wygrał przez duszenie. W walce wieczoru zmierzyli się Piotr UKE

Maniak z rekordem 1:0 w wygranych walkach i ulubieniec koszaliń-skiej publiczności Woj-ciech Lach z rekordem 4:0. Walka odbyła się w kategorii 93 kg, której stawką był pas federa-cji, a także Grand Prix

Koszalina. Wojciech ostro za-atakował od samego początku i sprowadził pojedynek do parteru. Próbował doprowadzić do duszenia, ale Ma-niak zdołał się uwolnić. Wojciech Lach ponow-

nie zaatakował i tym razem założył dźwignię na rękę, która doprowa-dziła do poddania się Maniaka. Walka trwała zaledwie 2 minuty. Gala zrobiła duże wrażenie na przyby-łej publiczności. Słów

Page 9: Fakty Tygodnik Koszaliński, numer 48

www.koszalininfo.pl Fakty Tygodnik Koszaliński 9

Osiem mrożących krew w żyłach walk. Wojciech Lach Championem MGSWM w KoszalinieFot: Igor Matwijcio, Marek Wilczek

uznania nie krył An-drzej Supron - polski zapaśnik, mistrz świa-ta i Europy który po-prowadził wydarzenie. - Gratuluje Andrze-jowi Radomskiemu. To świetny trener i za-wodnik. Zorganizował

kolejną galę na naj-wyższym, światowym wręcz poziomie. To co się tutaj działo było fan-tastyczne. Szczególnie w pamięci utkwiła mi walka wieczoru. Widowisku bacznie przyglądała się repre-

zentacja koszalińskich olimpijczyków. IM

Więcej zdjęć i filmy z wydarzenia znajdziesz na portalu www.kosza-

lininfo.pl

Page 10: Fakty Tygodnik Koszaliński, numer 48

Fakty Tygodnik Koszaliński Reklama10 www.koszalininfo.pl 06-11.02.2015

Page 11: Fakty Tygodnik Koszaliński, numer 48

Rozmowa Fakty Tygodnik Koszaliński 11 06-11.02.2015www.koszalininfo.plWspomnienie

kiej ziemi. Jesteśmy wdzięczni, że od lat wspiera nas Politech-nika Koszalińska. Cy-klicznie organizuje ona wieczornice poświę-cone najważniejszym wydarzeniom z naszej historii. Ważne, abyśmy uświadomili, zwłaszcza młodzieży, że pamięć o Syberii i Sybirakach jest ciągle żywa. Do jej zachowania nie wystar-czą już tylko pomni-ki. Syberia to nie tylko urokliwa, choć surowa kraina geograficzna. To też Sybir, gdzie polscy zesłańcy trafiali czę-sto na gołą zlodowa-ciałą ziemię i słyszeli od Sowietów szczere do bólu zapewnienie: „Przyjechaliście tutaj, by zdechnąć”. Podczas wieczornicy autentycz-ne świadectwa z tam-tych lat przedstawią nie tylko naukowcy, jak dziekan Wydziału Humanistycznego pro-fesor Bogusław Polak, lecz przede wszystkim Sybiracy. - Władze sowieckie przeprowadziły czte-ry wielkie masowe de-portacje. Wywieziono nawet do 2 milionów obywateli polskich. Czy wydarzenia z kwietnia i czerwca 1940 i póź-

niejsze też będą należ-nie uczczone? - Zacznę od kontro-wersji, jeśli chodzi o liczbę deportowanych w głąb Związku So-wieckiego, bo Rosja-nie oceniają ich na sto kilkadziesiąt tysięcy, a inni - do 2 milionów. Zarząd Główny Związ-ku Sybiraków mówi o 1 milionie i 350 tysią-cach zesłańcach. Mie-liśmy do czynienia ze zjawiskiem, które w hi-storii świata nie miało precedensu. Mówimy o dziesiątkach tysięcy rodzin z małymi dzieć-mi, setkach tysięcy lu-dzi, z których blisko pół miliona zginęło na Sybirze. W sposób uro-czysty w przyjętej przez nas konwencji obcho-dzimy tę pierwszą rocz-nicę, ale wspominamy także pozostałe. W tych dniach, na znak naszej pamięci, składamy pod pomnikiem Ofiar Bol-szewizmu kwiaty i za-palamy znicze. - Związek Sybiraków powstał w 1928 roku z inicjatywy Marszałka Józefa Piłsudskiego. W Polsce Ludowej był nie-pożądany. Jakie były początki związku w Koszalinie? - Tak naprawdę hi-

storia organizacji roz-poczyna się już w 1921 roku. Powstał wówczas niezależny Akademi-cki Związek Sybiraków skupiający młodych ludzi urodzonych na Syberii. Istniał on do 1927 roku. W 1926 w Katowicach żołnierze 5 Dywizji Syberyjskiej utworzyli Zrzeszenie Sybiraków. Jednak klu-czową datą jest sty-czeń 1928 roku. Wtedy Józef Piłsudski i jego towarzysze odbyli or-ganizacyjne zebranie w gmachu Cytadeli War-szawskiej. Zapadła de-cyzja zwołania I Zjazdu Sybiraków w czerwcu 1928 roku. Prezesem został Henryk Suche-nek-Suchecki, a Józefa Piłsudskiego i pisarza syberyjskiego Wacława Sieroszewskiego wy-brano na honorowych członków związku. Działalność organiza-cji, wraz z wybuchem II wojny światowej, zosta-ła przerwana na blisko 50 lat. Reaktywowa-nie związku to połowa roku 1988 w znacznej części naszego kraju, a początek 1989 - w by-łym już województwie koszalińskim. Wypa-da mi wymienić tych, którzy jako pierwsi

- Zbliża się 75. rocz-nica pierwszej wywóz-ki ludności polskiej z kresów wschodnich na Sybir. Jak w Koszalinie przebiegną uroczysto-ści, upamiętniające wydarzeniach z 1940 roku? - Tradycyjnie 10 lu-tego przewidziana jest manifestacja patrio-tyczna o godzinie 17.15, pod pomnikiem Ofiar Bolszewizmu. Po niej w katedrze odprawiona będzie msza święta nie tylko za żyjących jeszcze Sybiraków. Pamiętamy o tych, którzy na za-wsze zostali w mogiłach na bezkresach Syberii, ale też o tych, którzy przez 25 lat budowali Związek Sybiraków na Pomorzu Środkowym. Pozostają w naszej pa-mięci. Wspomnę tylko Waldemara Pietkiewi-cza, Mariana Okulicza i mojego poprzednika Jerzego Millera. - Z biegiem lat pamięć o tamtych wydarze-niach zanika. Chyba nieprzypadkowo w bu-dynku politechniki od-będzie się dzień wcześ-niej o godzinie 17.30 okolicznościowa wie-czornica historyczna? - Nieprzypadkowo na naszych sztandarach widnieje zawołanie jednego z bohaterów mickiewiczowskiego dramatu: „Jeśli ja zapo-mnę o nich, to Ty Boże na niebie zapomnij o mnie”. Wierni temu zawołaniu, my, żyjący Sybiracy kultywuje-my pamięć, o tamtych tragicznych czasach i ludziach, którym przy-szło żyć na nieludz-

wzięli na siebie trud budowania związku, jak wspomniani Walde-mar Pietkiewicz i Ma-rian Okulicz, a także Jan Bandur, Mieczy-sław Brzuchania, Hali-na Bogucka, Konstanty Dziekiewicz, Bogdan Grynkiewicz, Stanisław Jachiewicz, Jadwiga Lenarczyk, Mieczysław Mech, Wiktoria Szu-ra, Irena Wasowska i Ryszard Wojtkiewicz. Wielu z nich nie ma już wśród nas. Wspo-minamy ich w naszych modlitwach. - Kim są członkowie organizacji, czy to już tylko i wyłącznie senio-rzy? - W sposób natural-ny, dzisiejsi Sybiracy to głównie osoby w wieku powyżej 75 lat. Każde-go roku nasze szeregi topnieją. Kiedy w 1989 roku powstawał Od-dział w Koszalinie liczył ponad 2100 osób. Dziś po 25 latach jest nas niespełna 1400. Zmar-łych Sybiraków nieko-niecznie zastępują wdo-wy lub wdowcy. Skład członków związku za-silają także sympatycy, ale to zjawisko raczej marginalne. - Każdy ma swoją hi-storię. Jakie były Pań-skie losy na Sybirze? - Moja rodzina zna-lazła się na Syberii, bo mój ojciec był żołnie-rzem generała Andersa. Określono to wówczas jako udział w szeregach Polskiej Faszystowskiej Armii na Zachodzie i za to skazywano. Był to rok 1948. Ten sam los spotkał grupę około ty-siąca innych żołnierzy i wraz z rodzinami de-portowano ich do Irku-cka. Tam się urodziłem, a w 1957 roku, mając trzy lata, przyjechałem wraz z rodzicami i bra-tem na ziemie odzyska-

Fot: WM

Ludziom przyszło żyć na nieludzkiej ziemiZ Anatolem Gonczare-wiczem, prezesem za-rządu koła miejskiego Związku Sybiraków w Koszalinie, rozmawia Wiesław Miller.

ne - w okolice Kostrzy-na nad Odrą. Publiczne wypowiadanie się na tematy zsyłek i łagrów sowieckich aż do 1989 roku było zakazane. Wśród bliskich się jed-nak o tym mówiło. Nie-stety, co przyznaję ze smutkiem, nie uwiecz-niłem wspomnień mo-ich rodziców i brata na papierze. - Niepewna sytuacja na wschodzie Ukrai-ny to zarzewie nowego konfliktu. Czy pomnik Ofiar Bolszewizmu może być dla pokoleń przestrogą przed złem tego świata? - Koszaliński pomnik jest symbolem marty-rologii i bohaterstwa. Kiedy zabraknie nas to przemówią kamienie. Mówią one także i o oprawcach, dla których życie innego człowieka miało niejednokrotnie wartość kuli w pistole-cie. Takie pomniki były, są i będą zawsze prze-strogą dla kolejnych pokoleń. Czy weźmie-my ją do serca? Anali-zując historię i patrząc na współczesne wyda-rzenia, mam wątpliwo-ści. Obym się mylił. - Tworzy się Kosza-lińska Rada Seniorów, powołana i wybierana przez ludzi powyżej 60 lat. Czy w składzie tego gremium będziecie mieli swoich przedsta-wicieli? - Jako środowisko kombatanckie z całą pewnością tak będzie. Związek Sybiraków funkcjonuje w Radzie Kombatantów i Osób Represjonowanych jako organ doradczy Prezy-denta Koszalina i Sta-rosty Koszalińskiego. Mamy więc jako orga-nizacja wpływ na to, co się dzieje w naszym śro-dowisku.

Page 12: Fakty Tygodnik Koszaliński, numer 48

Fakty Tygodnik Koszaliński Felietony12 06-11.02.2015

Dokładnie 10 maja wybierzemy prezyden-ta. Pewnie w cuglach wygra Bronisław Ko-morowski, a nie Mag-dalena Ogórek czy Andrzej Duda. Zwykle oczekujemy od władzy, aby byli to ludzie godni szacunku, a nie towa-rzystwo do tańca i ró-żańca. Niedawna afera podsłuchowa z kelne-rami z restauracji Sowa podważyła nasze zaufa-nie do polityków. Nad Dzierżęcinką też daleko od normalności, czego dowodem ostatnia se-sja Rady Miejskiej. Była wyjątkowa nie tylko z powodu uchwalenia budżetu miasta. Aby odznaczyć samorzą-dowców koszalińskich przybył ze Szczecina Marek Tałasiewicz. Wojewoda po dekora-cji nawiązał do swojej

Wiesław MillerKurier Szczeciński

decyzji o losach komisji rewizyjnej. Pracują w niej tylko przedstawi-ciele PO, bo opozycja nie skorzystała z takie-go prawa, a obowiązku nie ma. Wojewoda za-apelował do zebranych, żeby pamiętali, iż rada miejska to miejsce, w którym „większość re-alizuje swój program z poszanowaniem mniej-szości”. Zdawało się, że zbuduje porozumienie między stronami. Nic z tego. Ledwie niejedno-myślnie przeszedł bu-dżet, to sprawa udzie-lenia zapomogi dla

rodziców i opiekunów noworodków stałą się źródłem sporu. Rad-ny Stefan Romecki za-proponował zwiększyć jednorazowy datek z trzystu do pół tysiąca złotych. Nie można było tego zgłosić wcześniej, gdy była mowa o po-dziale pieniędzy? Szef klubu radnych Lep-szego Koszalina Artur Wezgraj stale podkre-śla, że nieporozumienia sesyjne to wyłącznie zła wola rządzących. Tymczasem wyszło, że przypadkowość i niespójność panuje w działaniach opozycji. Raczej nic się nie zmie-ni. Próba zdymisjono-wania szefowej rady, Krystyny Kościńskiej to zapowiedź kolejnego, zapewne bezproduk-tywnego zamieszania na forum.

Zimowa wyprawa na cmentarz

Marek Łagockikoszalininfo.pl

Wyśledzone

Często trafiamy na miłośników zwierząt, których ślepa miłość okazuje się niebez-pieczna. To tak zwani patologiczni zbieracze. Kolekcjonują ponad stan i zdrowy rozsądek najróżniejsze zwierzę-ta. Kiedyś interwenio-waliśmy w przypadku szczurów. Właściciel-ka miała ich ponad sto sztuk. Tacy ludzie nie zważając na warunki higieniczne i socjalne nieustannie zbierają. W jednej wsi w gmi-nie Będzino, trafiliśmy na panią, która miała kilkanaście psów do-rosłych i 10 szczeniąt. Straciła kontrole nad populacją podopiecz-nych. Nie poddawa-ła ich zabiegowi ste-rylizacji i zapewne dobrnęłaby do setki. Na szczęście udało nam się wytłumaczyć jej ko-

Teka Inspektora

nieczność zabiegu. Wy-sterylizowaliśmy kilka suk. Właścicielka miała warunki do trzymania takiej liczby zwierząt, nie było więc mowy o odbieraniu. Najgorsze są jednak interwencje u takich ludzi w blokach i małych mieszkaniach. Cierpią wówczas nie tylko zwierzaki, ale i są-siedzi. Bywa, że paskud-ny zapach unosi się na całą klatkę schodową. Kilka lat temu zabierali-śmy w Koszalinie koty z niedużego mieszkania. Właścicielka miała ich około 30. Chodziła po śmietnikach i zabierała

Oldskulowo

Ludzie godni szacunkuZastanawiałem się czy można napisać ciekawy felieton rozpoczynają-cy się od zdania „Zima w tym roku zaskoczyła drogowców”. Spróbuję. Kolejny raz ku mojemu zdziwieniu zima zasko-czyła drogowców. W sobotę wieczorem, pod-czas obfitych opadów śniegu nie mogli oni sobie poradzić z uprząt-nięciem nawierzchni. Była zasypana białym puchem i bardzo śliska. Na nowych rondach jeździło się jak w tańcu na lodzie. Potwierdzają to policyjne statystyki, w których widać wyraź-ny wzrost liczby kolizji po opadach. No dobra, to nie jest ciekawe. W takich sy-tuacjach trzeba sięgnąć po sprawdzone poli-tyczne metody. Nasz najwierniejszy psycho-

fan Jacek Wezgraj dwo-ił się i troił by poznać nasze wpływy na dzia-łalność gazety. Niczym Sherlock Holmes chwy-cił za lupę i wynalazł w dokumentach 30 tysię-cy złotych. Super kwota Jacku. Powinna wystar-czyć na dwa miesiące działalności gazety...Pragnę zauważyć, że zbytnie zadęcie i nakrę-canie się powoduje ner-wicę, choroby, a czasem może nawet zaprowa-dzić na cmentarz. Właśnie, a propos cmentarza. Ostatnio silnie powiało. Zarząd-

ca nekropolii stwierdził więc, że dokładnie za-mknie wszyskie bramy. Może to i logiczne. Jed-nak nikomu nie chcia-ło się poinformować o tym fakcie mieszkań-ców. Zrozpaczone sta-ruszki na próżno bie-gały wokół ogrodzenia nie wiedząc co się stało. Biedne musiały wrócić do domu, a wystarczyło przewidzieć i powiesić kartkę na bramie. Chyba zacząłem się zastanawiać czy zimę, cmentarz, szalonego psychologa i Lepszy Koszalin da się jakoś połączyć i spuentować. Da się. Stowarzyszenie kanclerza po ostatniej klęsce z pewnością cze-ka długa, mroźna zima. Psycholog tu nie pomo-że. Tę drużynę czeka wyprawa na polityczny cmentarz.

www.koszalininfo.pl

zwierzęta z ich miejsc bytowania. Uważała, że u niej mają się najlepiej. Na początku zabiera-ła tylko koty chore. W domu poddawała je le-czeniu, jednak potem nie potrafiła się z nimi rozstać. Zbieracze, czu-ją emocjonalną więź ze swoimi zwierzętami. Przymus ich oddania to dla nich prawdziwa tragedia. Psychologowie twier-dzą, że to nie jest zwy-kłe chomikowanie, a poważne zaburzenie psychiczne. Taka cho-roba niepokoi szczegól-nie, gdy jej przedmio-tem okazuje się istota żywa. Symbolem zbie-ractwa zwierząt stała się Violetta Villas, któ-ra zgromadziła w swo-im domu ponad setkę psów i około 300 kotów. Wszyscy wiemy jak jej historia się skończyła.

Bogumiła TieceSt. Inspektor TOZ

Obsesja zbierania zwierzątReklama

Page 13: Fakty Tygodnik Koszaliński, numer 48

www.koszalininfo.pl 06-11.02.2015 Publicystyka FaktyTygodnik Koszaliński 13Polityka

mierza Pan pozyskać pieniądze na remont dwóch oddziałów ko-szalińskiego szpitala? - Jako radni możemy pokazywać problem, interpelować i wnosić o sprawiedliwy podział środków na szpital. Niestety, w budżecie do rozdysponowania na szpitale są w tym roku tylko 4 mln zł. Jak wi-dać, Zarząd woli muzea niż ochronę zdrowia. Będę wnioskował, aby znalazły się pieniądze na remonty. Mam na-dzieję, że inni radni z naszego regionu wes-prą mnie w tych działa-niach. - Jak ocenia Pan po-

czynania radnej Doro-ty Chałat, która będąc członkinią SLD zapisa-ła się do klubu Lepszy Koszalin? - Dorota Chałat jest bardzo aktywna. Dużo wnosi do Rady Miej-skiej i do klubu, które-go jest członkinią. Na pewno będę ją wspierał, jak i klub do którego należy, w podejmowa-nych działaniach. - Nie uważa Pan, że za wsparcie konkuren-cji powinna zostać usu-nięta z SLD? - Nie ma żadnego po-wodu do usuwania pani Doroty Chałat z SLD. Jej przystąpienie do Klubu Radnych Lepszy

Koszalin było decyzją Rady Powiatowej SLD w Koszalinie. Świado-mie podjęliśmy decyzję o współpracy z Lep-szym Koszalinem. Jest to kontynuacja naszych wspólnych działań przed II turą wyborów. - Jakie nastroje panu-ją w koszalińskim SLD po roszadach i nienaj-lepszym wyniku w wy-borach? - Nastroje są nie naj-lepsze, nie ma co ukry-wać. Obecnie jesteśmy na etapie analizy wyni-ków wyborów w skali lokalnej, jak i ogólno-polskiej. Wnioski wy-ciągniemy na konwen-cji, która odbędzie się

- Zaklimatyzował sie Pan już w sejmiku? - Pierwsze wrażenia, jeżeli chodzi o organi-zację pracy i poziom dyskusji, są pozytywne. Cieszę się szczególnie, że radni niezależnie od opcji przyjęli zgłoszony przez klub lewicy pro-jekt uchwały o wstrzy-maniu prywatyzacji PŻB. To pokazuje, że w ważnych sprawach po-trafimy mówić jednym głosem. - Czy w sejmiku woje-wództwa Koszalin na-dal traktowany jest po macoszemu? - Niestety tak. Widać to po tegorocznym bu-dżecie województwa. Na instytucje kultury w Szczecinie przewi-dziano ponad 70 mln zł, a na dofinansowa-nie filharmonii i teatru w Koszalinie tylko 600 tysięcy. To niecały 1% budżetu kultury. Wi-dać z tego, że Zarząd Województwa patrzy przychylnym wzrokiem tylko na aglomerację szczecińską. - W jaki sposób za-

Fot: MŁ

Mam nadzieję, że mimo wszystko odniesiemy sukces

Reklama

Z Adamem Ostaszew-skim radnym sejmiku województwa i lide-rem koszalińskiej le-wicy rozmawia Kamil Hońko.

w lutym. Liczymy też na refleksję władz kra-jowych partii. - Czy myśli Pan, że zbliżamy się do syste-mu amerykańskiego gdzie liczą się tylko dwie partie? - Mam nadzieję, że nie. Potrzebna jest le-wica, tak samo jak po-trzebna jest prawica i centrum. Wyborcy powinni mieć wybór pomiędzy różnymi op-cjami politycznymi. Na szczęście mamy system proporcjonalny, co powoduje, że w parla-mencie reprezentowane mogą być różne siły, nie wykluczając tych, co mają aktualnie mniej-sze poparcie. - Czy w szeregach par-tii istnieje ktoś komu może udać się odmło-dzić SLD? - Lewica stoi przed wy-zwaniem jak przyciąg-nąć ludzi młodych. Nie mogę jednak zgodzić się z tym, że w SLD jest jakaś luka pokoleniowa. Jest wielu działaczy w średnim i młodym wie-ku. Przykładem może być nasze wojewódz-two. Mamy dwóch rad-nych wojewódzkich młodszego pokolenia - mnie oraz Artura Ny-cza. Jest więc potencjał, który lewica powinna

mądrze wykorzystać. - Jaka sytuacja panu-je w Szczecinie? Czy młode pokolenie z Pa-nem na czele ma szan-se przejąć władze w zachodniopomorskiej radzie wojewódzkiej? - O władzach partii decydują członkowie. Na razie jesteśmy na etapie oczekiwania na decyzję sądu partyjne-go w kwestii Grzegorza Napieralskiego. Mam nadzieję, że zostanie on „odwieszony” i nie zo-stanie usunięty z partii. Dla mnie decyzja o jego zawieszeniu była cał-kowicie niezrozumiała. Nie możemy usuwać z SLD naszych liderów. Musimy rozmawiać o zmianach i łączyć ludzi lewicy, a nie konflikto-wać. - Jak Pan ocenia Mag-dalenę Ogórek i innych lewicowych kandyda-tów na prezydenta? - Pani Magdalenie Ogórek należy dać szansę i zobaczyć co zaprezentuje podczas kampanii. Duża ilość kandydatów osłabia jednak pozycję każdego z nich. Mam nadzie-ję, że przekaz lewicy w tych wyborach będzie na tyle silny, że mimo wszystko odniesiemy sukces.

Fot: MŁ

Page 14: Fakty Tygodnik Koszaliński, numer 48

www.koszalininfo.plFakty Tygodnik Koszaliński Kultura14 06-11.02.2015Tolerancja

Zostań aktoremTeatr

„Żywe Książki” już po raz piąty

Celem projektu jest w niekonwencjonalny sposób przybliżenie idei praw człowieka. Ma on oswajać nas z innością, aby zapobiec dyskryminacji i wyklu-czeniu społecznemu mniejszości. To otwar-te spotkania z osoba-mi, które doświadczyły krzywdy z powodu nie-tolerancji i wyrazami jawnej niechęci. „Żywe Książki” to przedsta-wiciele grup traktowa-nych stereotypowo. Poszukiwani są: nie-pijący alkoholik, osoba niepełnosprawna, gej, lesbijka, rodzic osoby homoseksualnej lub sa-motnie wychowującej dziecko, ciemnoskóry, kibic i Żyd. Oczywiście,

w wielu przypadkach to ludzie obojga płci. Być może spotkanie z nimi wpłynie na zmianę po-staw, przyczyni się do wzajemnego poznania, nauczy szacunku i to-lerancji. Dotychczaso-we spotkania tego typu wzbudzały duże zain-

teresowanie zwłaszcza wśród młodzieży szkol-nej. - „Żywa Książka” to powinna być osoba ko-munikatywna, otwarta, autentyczna, uczciwa i pewna siebie, żeby widziała sens przed-sięwzięcia i wierzyła w jego powodzenie -

podkreślała Magdalena Młynarczyk, koordyna-torka „Żywej Bibliote-ki” w Koszalinie. Zainteresowani udzia-łem w spotkaniu w książnicy proszeni są o kontakt: [email protected] WM

W marcu Koszalińska Biblioteka Publicz-na zorganizuje piątą edycję imprezy „Żywa Biblioteka”. Trwa po-szukiwanie bohaterów spotkania.

Fot: WM

Teatr działający w CK105 rekrutuje akto-rów. Instruktorem jest Marcin Borchardt.

Miłośnicy występów na scenie spotykają się w poniedziałki o 20:00 w sali klubowej. Pod okiem aktora Bałtyckie-go Teatru Dramatycz-nego istnieje możliwość wejścia w świat sceny i aktorstwa. W planach jest praca nad inter-pretacją tekstu, mową

ciała, ekspresją i dyk-cją. Stworzony zespół będzie miał za zadanie przygotowanie spekta-klu „Warzywniak” au-torstwa Abelarda Gizy.- Wiek, płeć i tym po-dobne nie grają roli. Zapraszam wszystkich. Czekamy na Ciebie, do zobaczenia na scenie - zapraszał organizator warsztatów. Zajęcia są płatne. Koszt to 10 zł miesięcz-nie. MŁ

Fotografia

Wystawy

Centrum Kultury 105 pełne sztuki

W czwartek otwarto wystawę „Szmat cza-su”. Obejrzeć można prace z tkaniny arty-stycznej, które powstały w Zespole Szkół Pla-stycznych. Ekspozycja będzie czynna do 28 lutego. Prężnie działa także Galeria Scena. Ma już za sobą jedną wysta-wę w Bałtyckiej Gale-rii Sztuki. Ekspozycja Zbigniewa Romańczu-ka „Gird System” była dowodem fascynacji artysty nowymi tech-nologiami, które posze-rzają pole malarstwa.

Prezentowano prace w formie wydruków cyfrowych na płótnie, głównie obiekty bazu-jące na elementarnych formach. Drugie spotkanie ze

sztuką zaplanowano na 20 lutego w sali klubo-wej CK 105. Będzie to performance „Affective Ciemna”. Ma być audio-wizualnym spektaklem. Artysta Michał Brze-

ziński w swoich dzia-łaniach połączy bio-logiczną materię spod mikroskopu z systema-mi informatycznymi i muzyką. Start o godzi-nie 18. WM

Bałtycka Galeria Sztu-ki i Galeria Scena zjednoczyły siły. Re-zultatem są nowe pre-zentacje w CK 105.

Fot: WM

Izabela Wilke (z lewej), radna miejska PO, przed rokiem dyskutowała z młodzieżą przy stoliku jako kobieta samotna.

Koszaliński Pałac Młodzieży zaprasza na wernisaż fotografii „Autoportrety” Mag-dy Miazgi. Mają być prezentowane kontro-wersyjne i niebanalne fotografie wyrażające emocje.

Magda Miazga to te-goroczna maturzystka, która pomimo obo-wiązków realizuje się

jako fotograf. Młoda artystka uczęszcza od kilku lat na zajęcia do Pałacu Młodzieży w Koszalinie. Pod okiem Moniki Kalkowskiej rozwija umiejętności. Tworzy autoportrety i pragnie udowodnić jak zmienne jest oblicze człowieka. Wystawa bę-dzie czynna do 15 mar-ca. Wernisaż rozpoczy-na się o godz. 18. MŁ

Emocje ze zdjęcia

Więcej e-booków Czytelnictwo

Czytelnicy nie mu-szą już wychodzić z domu, by korzystać ze zbiorów Koszalińskiej Biblioteki Publicznej. Placówka wzbogaciła swą ofertę o elektro-niczne wersje książek.

Książnica oferu-je 1011 e-booków. Są wśród nich poradniki, podręczniki i albumy. Nie brak książek z psy-chologii, socjologii, pe-dagogiki czy medycyny. Korzystający mogą zro-bić notatki bezpośred-nio w książce, dodawać zakładki, wyszukiwać słowa i frazy, oznaczać ważne fragmenty albo stworzyć własną półkę z e-książkami. - Czytel-

nicy, którzy chcą sko-rzystać z oferty KBP powinni zaopatrzyć się w kod PIN dostępny w budynku głównym biblioteki lub w do-wolnej filii - informuje Anetta Wiśniewska z KBP. - Mogą również wypełnić formularz on-line, który znajduje się na stronie interne-towej (www.biblioteka.koszalin.pl) w „Strefie czytelnika”. To zbędne, jeśli korzysta się na te-renie biblioteki. Dostęp czytelników interne-towej czytelni on-line oferowanej przez PWN, możliwy jest dzięki za-wiązanemu Zachod-niopomorskiego Kon-sorcjum Bibliotek. WM

Page 15: Fakty Tygodnik Koszaliński, numer 48

06-11.02.2015 Sport Fakty Tygodnik Koszaliński 15www.koszalininfo.pl

Koszykówka

Trefl rozgromiony

Futbol

Kolejna, 55 edycja imprezy wystartowała

wraz z początkiem ferii. Uczestników turnie-

ju podzielono na dwie grupy wiekowe. Po fa-zie eliminacyjnej w ry-walizacji pozostało 28 z 62 drużyn. W pierwszym poje-dynku Gwardia poległa w starciu z AP Kotwicą Kołobrzeg 1:5. W kolej-nym meczu przegrała z Irasem Czaplinek 1:2. Ostatni mecz w starszej kategorii zakończył się zwycięstwem zespołu z Czaplinka 1:0 nad koło-brzeską Kotwicą. W grupie młodszej triumfowała Kotwica Kołobrzeg, która w ca-łym turnieju zdobyła, aż 32 bramki nie tracąc przy tym, ani jednej, tuż za nią uplasowała się druga drużyna AP Kotwicy Kołobrzeg. Po-dium uzupełnili gracze Sokoła Karlino. Ostat-nie miejsce w finale przypadło UKS Sparcie Sycewice. Podczas całego tur-nieju rozegrano ponad 170 spotkań, w których padło około 330 bra-mek. MŁ

Kolejne zwycięstwo wywalczyli koszyka-rze AZS-u Koszalin. Na wyjeździe pokonali Trefl Sopot 90:61. Po osiemnastu kolejkach koszalinianie zajmują trzecie miejsce w Tau-ron Basket Lidze.

Najmłodsi walczyli na turnieju Figasa

Dwutygodniowy tur-niej dla dzieci imienia Stanisława Figasa za-kończył się w sobotę w koszalińskiej hali Gwardii. Najlepszymi drużynami okazały się UKS Iras Czapli-nek i Kotwica Koło-brzeg. Honor Kosza-lina broniła Gwardia III Koszalin, która ostatecznie zajęła trze-cie miejsce w kategorii starszych.

Lekkoatletyka

Małgorzata Hołub ciągle w rozjazdach

Sprinterka Bałtyku Koszalin, Małgorzata Hołub szlifuje formę przed nadchodzącym sezonem. Najpierw wystartuje w halowych zawodach w Toruniu. Małgorzata Hołub pobiegnie na swoim ulubionym dystan-sie 400 metrów. Później swoją formę będzie trenować na obozie w Spale. Powołanie otrzymał, również inny reprezentant Koszalina - sprinter Tomasz Sosnowski. Niestety kontuzja nie pozwoli biegaczowi wy-jechać z Koszalina. MŁ

Już w pierwszej kwar-cie AZS wyszedł na kilku punktowe prowa-dzenie. Po pięciu mi-nutach było 13:5 dla akademików. Przewa-gę podopieczni Igora Milicić'a utrzymali do końca pierwszej kwar-ty. Druga ćwiartka była popisem gry Szymo-na Szewczyka, który

zdobył w tej odsłonie trzynaście punktów. Po pierwszej połowie było 49:33 dla AZS-u. Kolejne dziesięć mi-nut ułożyło się po myśli zawodników z nasze-go miasta. W pewnym momencie zdołali zdo-być szesnaście punktów z rzędu. AZS powięk-szył przewagę, aż do 32 punktów. Ostatnia kwarta należała do Tre-fla, który zdołał odrobić nieco straty. W koń-cówce jednak po raz kolejny zmobilizowali się zawodnicy z Pomo-rza Środkowego. Osta-tecznie AZS wygrał 90:61. MŁ

Ręczna

Historyczny remisPodopieczne Edwarda Jankowskiego wywal-czyły jeden punkt w wyjazdowym starciu z Olimpią-Beskid Nowy Sącz. Energa AZS zre-misowała 28:28.

Obie drużyny roz-poczęły mecz nieco niemrawo. Po sześciu minutach było 1:0 dla gospodyń. Chwilę póź-niej koszalinianki wy-szły na prowadzenie 2:1 i powiększały przewagę. W 18 minucie było 11:6 dla akademiczek. Koń-cówka pierwszej poło-wy była nieco lepsze, w wykonaniu Olimpii,

która zdołała zniwelo-wać część strat. Pierw-sza odsłona zakończyła się wynikiem 15:13 dla AZS-u. Po zmianie stron go-spodynie szybko do-prowadziły do remisu. Już w 39 minucie było 19:18 dla zespołu z No-wego Sącza. Jednak w końcówce spotkania akademiczki znów do-prowadziły do remisu 28:28 i takim wynikiem zakończył się pojedy-nek. Warto dodać, że jest to pierwszy punkt w historii wywalczony z zespołem z Nowego Sącza na wyjeździe. MŁ

Futbol

Fot: MŁ

Page 16: Fakty Tygodnik Koszaliński, numer 48

www.koszalininfo.pl 06-11.02.2015Fakty Tygodnik Koszaliński Reklama16