12
BEZPIECZNE MIASTO INNA DROGA 1 KAMPANIE SPOŁECZNE BEZPIECZNE MIASTO INNA DROGA 17 Kampanie społeczne Realizatorzy projektu Projekt realizowany w ramach programu Obywatele dla Demokracji, finansowanego z Funduszy EOG

Kampanie społeczne #innadroga

Embed Size (px)

DESCRIPTION

To już ostatnia część naszego wydawnictwa w którym przedstawialiśmy przykłady z Polski i świata w jaki sposób można i należy dbać o bezpieczeństwo ruchu drogowego. Tym razem pokazujemy jak z takimi rozwiązaniami trafić do ludzi

Citation preview

Page 1: Kampanie społeczne #innadroga

BEZ

PIEC

ZNE

MIA

STO

IN

NA

DRO

GA

1

KA

MPA

NIE

SPO

ŁEC

ZNE

BEZPIECZNE MIASTO INNA DROGA

17

Kampaniespołeczne

Realizatorzy projektuProjekt realizowany w ramach programu Obywatele dla Demokracji, fi nansowanego z Funduszy EOG

Page 2: Kampanie społeczne #innadroga

2

WSTĘPNIAKTo już ostatnia część naszego wydawnictwa w którym przedstawialiśmy przykłady z Pol-ski i świata w jaki sposób można i należy dbać o bezpieczeństwo ruchu drogowego. Tym razem pokazujemy jak z takimi rozwiązaniami trafić do ludzi

Część przedstawianych przez nas w tych wydaw-nictwach rozwiązań może być dla przeciętnego mieszkańca niezbyt interesująca. To naturalne, bo nie każdy musi się interesować technolo-gią warzenia piwa kiedy chce się napić dobrego napoju; nie musi wiedzieć jak należy prowadzić proces produkcji pieczywa kiedy ma ochotę zjeść dobry chleb.

Podobnie jest z osobami, które chcą bezpiecznie dotrzeć do domu, do pracy czy do szkoły - nie muszą znać metod organizacji ruchu. Dobrze jednak jeśli o  nich wiedzą. Nie będzie to żadne odkrycie jeśli powiem, że każdy nawet najlepszy produkt nie sprzeda się jeśli nikt o nim się nie do-wie - z reklamy.

Dlatego też w  wielu krajach instytucje państwo-we, regionalne lub wręcz miejskie, prowadzą kampanie społeczne mające na celu uświadomie-nie szerszemu gronu obywateli co należy zrobić na drogach aby było bezpieczniej.

W  tym numerze naszego wydawnictwa pragnie-my zaprezentować szereg różnych przykładów akcji informacyjnych z Polski i zagranicy. Obecnie

kampanie społeczne dzielą się niejako na dwa nurty. Bardzo często przedstawiające ten sam problem ale w zgoła odmienny sposób. W dzisiej-szym świecie żeby dotrzeć do odbiorcy, żeby go zainteresować na tyle żeby zapamiętał przekaz próbuje się „zagrać” na jego emocjach. Strach, przerażenie, współczucie, szok z  jednej strony a wyróżnienie, docenienie, podziękowanie z pra-widłowe zachowanie z drugiej.

Przytaczamy przykłady skutecznych kampa-nii, a  także tych w  naszej ocenie, których po-wtarzać ani powielać nie należy. Mamy gorącą nadzieję, że w  naszym mieście doczekamy się szeroko zakrojonej akcji, która przysłuży się powszechnej świadomości jak ważne jest bez-pieczne zachowanie się na drogach. Tym bar-dziej, że dochodzą nas słuchy, że Urząd Miasta Łodzi od dłuższego czasu przymierza się do podobnej akcji informacyjnej.

Hubert Barański Fundacja Normalne Miasto-Fenomen

Page 3: Kampanie społeczne #innadroga

BEZ

PIEC

ZNE

MIA

STO

IN

NA

DRO

GA

3

KA

MPA

NIE

SPO

ŁEC

ZNE

CZY KAMPANIE SPOŁECZNE SĄ POTRZEBNE?

Zdecydowanie tak – chociażby dlatego, że każdego roku na drogach pojawiają się nowi uczestnicy ruchu. Należy przypominać społe-czeństwu, że każdy na drodze jest odpowie-dzialny nie tylko za siebie czy za osoby, któ-re przewozi, ale także za pozostałych. Trzeba przypominać nawet rzeczy oczywiste, bo z czasem popadamy w rutynę i o niektórych sprawach zapominamy, co więcej potrafimy nawet utrwalać niewłaściwe zachowania, któ-re po pewnym czasie stają się normą i nie re-agujemy na nie.

Kampanie są także potrzebne, żeby promo-wać nowe rozwiązania podnoszące bezpie-czeństwo i wzorce zachowań godne naślado-wania. Są potrzebne, żeby edukować.

SIŁA KAMPANII SPOŁECZNYCH

KAMPANIE SPOŁECZNE

AUTOR

Przykład kampanii z lat 50.

MARCIN MAZIARZOd 5 lat społecznie zaangażowany w poprawę szeroko rozumianego bezpieczeństwa na łódzkich drogach, z większymi i mniejszymi sukcesami. Inicjator kilku projektów bezpośrednio wpływających na organizację ruchu w mieście. interesuję się socjo-logicznymi i  psychologicznymi podstawami zachowań uczestników ruchu dro-gowego oraz i  bezpośredniego przełożenia na bezpieczeństwo i  zachowanie na drodze. Prywatnie Ojciec, pieszy, rowerzysta, kierowca

Kampanie społeczne dotyczące szeroko rozumianego bezpieczeństwa ruchu drogowe-go nie są niczym nowym i nie zostały wymyślone w ostatnich latach. Już od chwili poja-wienie się zmechanizowanych środków transportu różnorakie instytucje upubliczniały informacje mające na celu zwiększenie świadomości obywateli w zakresie zagrożeń pły-nących z nieuwagi na drodze.

Page 4: Kampanie społeczne #innadroga

4

Oczywiście na przestrzeni lat zmieniały się nie tylko podstawowe środki komunikacji z odbiorcami, od zwykłych plakatów rozwie-szanych na ulicach poprzez komunikaty ra-diowe, ogłoszenia w gazetach czy TV, aż po Internet czy interaktywne bilboardy obec-nie. Ewoluowały problemy, które powodu-ją wzrost zagrożenia szeroko rozumianego bezpieczeństwa. Prędkość, alkohol, nieuwa-ga, zmęczenie, agresja, przeświadczenie o  własnej nieomylności, arogancja i  buta, rozproszenie uwagi, korzystanie z telefonów komórkowych czy innych interaktywnych zabawek. To są tylko niektóre z  negatyw-nych przykładów zachowań na drodze, któ-re stwarzają niebezpieczeństwo, z  którymi zarówno instytucje, jak i organizacje starają się walczyć lub przynajmniej uświadamiać, aby minimalizować ich skutki.

Pewne kwestie poruszane w  kampa-niach nie zmieniają się pomimo upływu lat. Nieprzerwanie od chwili powstania jednym z pod-stawowych problemów poruszanych w  kampa-niach na całym świecie jest jazda z  nadmierną prędkością i pod wpływem alkoholu.

Od USA przez Europę, Japonię aż po Australię i Nową Zelandię wszędzie Krajowe Rady Bez-pieczeństwa Ruchu Drogowego niestrudzenie starają się tłumaczyć, iż nadmierna prędkość, z  jaką poruszają się samochody może być zabójcza. Jest to niejako walka z  wiatrakami, gdyż każdego roku przybywa nam na drogach kierowców, którzy zachwycają się wolnością, jaką daje samochód i chcą podróżować szyb-

ciej i szybciej, stąd nieustanna potrzeba edu-kowania i przypominania. Obok prędkości du-żym problemem jest prowadzenie pojazdów po alkoholu. Pomimo tego, iż kraje regulują dopuszczalną ilość promili we krwi nie ubywa osób, które, świadomie lub też nie, prowadzą na podwójnym gazie, co bezpośrednio wpły-wa na ich zachowanie na drodze.

JAZDA NA „PODWÓJNYM GAZIE”W  Polsce podczas badania  zleconego przez Krajową Radę BRD (KRBRD) w  2014 r. 29% ankietowanych osób podało, że  większo-ści ich znajomych zdarza się jeździć po spo-

Alkohol i kluczyki? Wykluczone! Źródło: kampania Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego

Nie pij i nie jedź/nie umieraj.

Page 5: Kampanie społeczne #innadroga

BEZ

PIEC

ZNE

MIA

STO

IN

NA

DRO

GA

5

KA

MPA

NIE

SPO

ŁEC

ZNE

życiu alkoholu.  Eksperci z  KRBRD uznali, że może warto skierować kampanię właśnie do osób będących świadkami tego, że ktoś chce prowadzić pod wpływem alkoholu. Dlatego wystartowano z kam-panią „Kluczyki? Wy-kluczone!”, dodatko-wo w 2014 r. zmieniły się przepisy karne dla kierowców. Pod-wyższyły one dolną i  górną granicę orze-kanego zakazu pro-wadzenia pojazdów, z  1 roku na  3 lata i  z  10 na  15 lat. Re-cydywistom prawo jazdy zabierane jest dożywotnio. Wpro-wadzono również obowiązkowe kary finansowe dla kie-rujących pojazdem w  stanie nietrzeź-wości. Niezależenie od  orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie stosuje karę w  wy-sokości 5 tys. zł w  przypadku osoby, którą na  prowadze-niu pojazdu pod wpływem alkoholu przyła-pano po raz pierwszy oraz  co najmniej 10 tys. zł dla recydywistów. Świadczenia te tra-fiają na  konto Funduszu Pomocy Pokrzyw-dzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Kampanię w  podobnym stylu – adresowaną do osób towarzyszących kierowcom –zapla-nowało jedno z  towarzystw ubezpieczenio-wych. „Kochasz? Powiedz stop wariatom dro-gowym” – ze zleconych przez ubezpieczyciela badań wynikało bowiem, że 73% kierowców przyznało, iż pasażerowie nie reagują na ich niebezpieczne zachowanie za kierownicą. Jednocześnie aż 65% badanych pasażerów powiedziało, że ich interwencja wpłynęła na poprawę bezpieczeństwa jazdy. Warto zatem – nawet będąc pasażerem – reagować na to, co się dzieje na drodze. I raczej starać się to-nować emocje, niż je dodatkowo „podkręcać”.

SKUTECZNOŚĆ KAMPANIINiestety po tylu latach prowadzenia wszela-kich kampanii ich odbiór staje się coraz słab-szy. W  dzisiejszym świecie przepełnionym

różnymi informacja-mi, które nas każde-go dnia bombardują, niezwykle łatwo jest stworzyć kampanię, która przejdzie nie-zauważona, nie trafi do docelowego od-biorcy i zwyczajnie zo-stanie zignorowana.

Nie działają już na nas „suche” liczby czy statystyki. Są tyl-ko kolejnymi dany-mi, niczym więcej. Dlatego też kampa-nia „Czarny Punkt” straciła już dawno na znaczeniu. Na po-czątku jej powstania dla wielu kierowców podawane na tabli-cach dane o  liczbie wypadków i  zabitych mogły być szokiem, mogły dawać do my-ślenia i  skłaniać do

refleksji. Niestety z  czasem zwyczajnie się opatrzyły i przestano na nie zwracać uwagę. Tak samo jest, jeżeli chodzi o dane podawane przez Policję po każdym długim weekendzie czy okresach wakacyjnych i świątecznych. Dla bardzo wielu osób są to tylko dane, które nie wywołują żadnych emocji.nie niosą za sobą żadnych uczuć.

Dlatego bardzo dobrym przykładem jest kam-pania z  sierpnia 2015 r. z  Australii. W  filmie widzimy mężczyznę, którego reporter pyta – jaka jest „akceptowalna roczna liczba ofiar wypadków drogowych”. Mężczyzna niepewnie odpowiada, że 70… po czym zza rogu wycho-dzi grupa 70 osób – w tym rodzina mężczyzny. Ponownie zapytany, odpowiada, że akcepto-walną liczbą ofiar wypadków jest zero.

Na podstawie tej kampanii – także w  Sta-nach Zjednoczonych zaczęto prowadzić ak-cję „cel: zero”.

Nie namawiaj nikogo na alkohol jeśli ma prowadzić – ma za dużo do stracenia.

Page 6: Kampanie społeczne #innadroga

6

ZABÓJCZE LITERYMam podzielną uwagę – odpowiadają kie-rowcy, którzy podczas jazdy samochodem prowadzą rozmowę przez telefon (trzymając go w  ręce), wysyłają SMSy albo odbierają e--maile. Jednak tu nie chodzi o samą podziel-ność uwagi, ale o fakt niepatrzenia na drogę lub nietrzymania rąk na kierownicy – brak tej jednej sekundy uwagi może spowodować cał-kowitą utratę kontroli nad pojazdem.

To właśnie było motywem przewodnim kam-panii w Brazylii – mężczyzna pisze wiadomość na telefonie podczas jazdy samochodem. Jed-ną ręką, sprawnie (do czasu) omija kolejne

pojawiające się na drodze litery… Aż do mo-mentu, w  którym nie zauważa jednej z  nich i powoduje wypadek.

W tego typu działania angażują się także pro-ducenci samochodów. Jedna z marek przygo-towała spot wyświetlany w  kinach w  Hong-kongu. Kinomaniakom przed właściwym seansem wyświetlono krótki film, nakręcony z  perspektywy kierującego samochodem. W  pewnym momencie, za pomocą specjal-

nego nadajnika, wszyscy na sali otrzymali smsa… kiedy widzowie sięgali po telefony, samochód miał wypadek. Nikt na sali nie wi-dział co się stało – wszyscy usłyszeli tylko pisk opon i dźwięk tłuczonego szkła.

Więcej kampanii tego typu można zoba-czyć w  Internecie, wpisując hasło „don’t text and drive”.

KAMPANIE OPARTE NA EMOCJACHObecnie kampanie społeczne dzielą się nieja-ko na dwa nurty. Bardzo często przedstawiają ten sam problem, ale w zgoła odmienny spo-sób. W  dzisiejszym świecie, żeby dotrzeć do

odbiorcy i zainteresować go na tyle, żeby za-pamiętał przekaz próbuje się „zagrać” na jego emocjach. Strach, przerażenie, współczucie, szok z  jednej strony a  wyróżnienie, docenie-nie, podziękowanie za prawidłowe zachowa-nie z drugiej.

Tak właśnie dzisiaj odbieramy wszelakie prze-kazy, muszą nas poruszyć, wtedy jesteśmy w stanie chwilę się nad nimi pochylić i zasta-nowić nad przedstawianym problemem. Stąd

Nawet byś nie pomyślał, że litera może spowodować wypadek. Nie pisz kiedy jedziesz. Kampania Departamentu Transportu brazylijskiego stanu Parana.

Page 7: Kampanie społeczne #innadroga

BEZ

PIEC

ZNE

MIA

STO

IN

NA

DRO

GA

7

KA

MPA

NIE

SPO

ŁEC

ZNE

też normą jest pokazywanie w  spotach re-klamowych kampanii dotyczących nadmier-nej prędkości czy korzystania z  telefonów w  trakcie jazdy, wypadków, które mogą być skutkiem tych zachowań i  ludzi, którzy tra-cą w nich życie. Przedstawiany obraz jest jak najbardziej realistyczny, pokazujący brutalny i  tragiczny obraz śmierci czy kalectwa. Tak żeby jak najbardziej szokować i  poruszać. A z drugiej strony bardzo często montowane są przy ulicach tablice z prostym zwyczajnym „dziękuje za ostrożną jazdę”, które mają za zadanie oddziaływać na nasze ego i  w  deli-katny sposób nas dowartościować. Kurio-zalnym jest to, że za zachowanie zgodnie z  przepisami uczestnicy ruchu oczekują po-dziękowania. Jest to jednak kolejny przykład,

iż tylko oddziaływanie na emocje daje efekt. Stąd też w  kampaniach dotyczących jazdy po alkoholu, obok surowego napiętnowania, pojawia się też podziękowanie za odpowie-dzialną postawę i docenienie tego, że prowa-dzimy trzeźwi. Jest to podkreślenie tego, jak jesteśmy wyjątkowi.

PIESI, ROWERZYŚCI, MOTOCYKLIŚCI

Przeprowadzane są także kampanie społecz-ne mające na celu poprawę bezpieczeństwa niechronionych uczestników ruchu drogowe-go: pieszych, rowerzystów czy motocyklistów. Te skierowane na podnoszenie świadomo-ści obecności rowerzysty czy motocyklisty w  ruchu miejskim są wyważone i  kierowane do wszystkich użytkowników dróg, w  tym także do kierowców. Mają one na celu przy-pomnienie kierowcom, iż na drodze są inni uczestnicy ruchu, którzy w  przypadku kolizji nie mają żadnych szans z  kilkutonowym po-jazdem. Dobrym przykładem jest kampania „Patrz w  lusterka motocykle są wszędzie”, bardzo popularna i przynosząca efekt. Z kolei dobrym przykładem przypominającym kie-rowcom, iż rowerzyści mają także prawa na jezdni jest akcja „150 cm dla rowerzysty” przy-pominająca o tym, jak ważne jest zachowanie bezpiecznego odstępu przy wyprzedzaniu.

„Jaka jest akceptowalna liczba ofiar na drogach?” – „Nie ma człowieka, którego nikomu by nie brakowało. Klatka ze spotu promującego zero tolerancji dla ofiar na drogach.

„Zostaw 3 stopy [ok. 1 m] proszę. Takie jest prawo.”

Page 8: Kampanie społeczne #innadroga

8

Niestety najgorzej wygląda forma „kam-panii społecznych” prowadzonych przez polską Policję, a  mających na celu podno-szenie bezpieczeństwa pieszych na drodze. Głównym problemem tych działań jest to, iż nie są one skierowane do tych, którzy po-wodują największe zagrożenie w relacji kie-rowca – pieszy. Przez kierowców popełnia-jących szereg karygodnych wykroczeń na drodze np. wyprzedzanie przed przejściem dla pieszych, omijanie pojazdu, który się zatrzymał przed przejściem, nieustępowa-nie pierwszeństwa pieszemu na przejściu, niezatrzymywanie się na „zielonej strzałce”, parkowanie tuż przed przejściem, co ogra-nicza widoczność czy nawet parkowanie na przejściach dochodzi w  Polsce do najwięk-szej w  Europie liczby zdarzeń z  udziałem pieszych. Na czym więc polegają działania Policji? Skupiają się na karaniu mandatami

pieszych za przechodzenie na czerwonym świetle czy też w  miejscu niedozwolonym. Oczywiście są to wykroczenia w  świetle Prawa o  ruchu drogowym, które nale-ży piętnować, ale to nie one są w  głównej mierze odpowiedzialne za to, iż pieszy na naszych drogach nie czuje się bezpiecznie. Jest to ewidentny przykład fatalnej kampa-nii, która nic nie wnosi, na nic nie wpływa i  nie osiąga zamierzonego celu. Co więcej, może też przynosić negatywne skutki w po-staci przerzucania odpowiedzialności ze sprawców na poszkodowanych.

PROMOCJA BEZPIECZEŃSTWAKampanie społeczne przez dziesięciolecia skupiały się także na promowaniu pozytyw-nych zachowań czy też promowaniu nowych rozwiązań wpływających na zachowania czy bezpieczeństwo na drogach. Wprowadza-nie nowych przepisów podnoszących bez-pieczeństwo czynne, sygnalizacji świetlnej, pasów bezpieczeństwa, ABS’u, ograniczeń prędkości i  wiele, wiele innych inicjatyw wspierano podczas różnorakich kampanii, niejednokrotnie opłacanych przez produ-centów samochodów. Szczególnie wielkie koncerny samochodowe, mające zaznajomić i  przekonać do nich kierowców, są ukierun-kowane na przedstawienie głównych korzyści płynących z nowych rozwiązań czy też regula-cji prawnych i ukazanie ich pozytywnego wpły-wu na poziom bezpieczeństwa na drodze.

BEZPIECZNA DROGA DO SZKOŁYPojawiają się także kampanie… zachęcające do chodzenia. Pod nazwą „walking bus scho-ol” (pieszy autobus do szkoły) organizowane są w coraz większej liczbie miast akcje zachę-cające do wspólnego odprowadzania dzieci do szkoły, zamiast podwożenia ich samocho-dem. Jakie wynikają korzyści z  takiego „au-tobusu”? Skorzystać może środowisko, gdyż w  okolicy szkoły będzie mniej samochodów emitujących szkodliwe spaliny; skorzystać mogą same dzieci – zażywając dzienną daw-kę ruchu w  drodze do szkoły oraz poznając okolicę. O znaczeniu takiej aktywności fizycz-nej dla rozwoju dziecka napisała nawet Świa-towa Organizacja Zdrowia w swoim raporcie z 2012 r.

„Pieszy autobus” to interesujące rozwiąza-nie dla rodziców oraz dzieci, które są jesz-

Patrz w lusterka. Kampania miejska w Płocku. Żródło: UM Płock.

Do zobaczenia teraz/nigdy. Nie pisz w czasie jazdy. Kampania koncernu motoryzacyjnego Volkswagen.

Page 9: Kampanie społeczne #innadroga

BEZ

PIEC

ZNE

MIA

STO

IN

NA

DRO

GA

9

KA

MPA

NIE

SPO

ŁEC

ZNE

cze za małe, aby samodzielnie chodzić do szkoły. Z drugiej strony – dziecko musi być w  stanie spacerować w  pewnym tempie. Optymalna liczba dzieci w  takim „autobu-sie” to ok. 8 osób, ale w  przypadku star-szych dzieci możliwa jest nawet grupa do 15 osób. Kto taką grupę prowadzi? Rodzice lub wolontariusze współpracujący ze szko-łą. Minimalnie wystarczy dwóch opiekunów – jeden z  przodu, drugi z  tyłu. Dodatkowe osoby mogą być potrzebne wzdłuż grupy, ale jest to uzależnione od terenu, po jakim dzieci się poruszają.

Taki spacer do szkoły nie powinien być dłuż-szy niż 30 minut (biorąc pod uwagę tempo spaceru dzieci), więc jest to dobra alterna-tywa dla podwożenia maluchów pod same drzwi szkoły… Zwłaszcza, że rodzice zawo-żąc dziecko samochodem często kierują się obawą o  jego bezpieczeństwo (ktoś może malucha potrącić w drodze do szkoły).

Inspiracje można czerpać także z  Japonii, gdzie akcję „chodzimy do szkoły” wpro-wadzono w  1953 r. Wieloletnie działania spowodowały, że obecnie prawie wszyst-kie dzieci (98,3%) korzystają z  aktywnych form transportu – idąc pieszo, jadąc ro-werem lub hulajnogą. Jednak aby taka ak-cja miała sens, potrzebne jest zaangażo-wanie nie tylko rodziców czy władz szkoły, ale także lokalnych organizacji oraz osób odpowiedzialnych za zarządzanie droga-mi. Część działań, jakie obejmuje akcja, to ćwiczenie bezpiecznego przechodze-nia przez przejścia dla pieszych, ale są też inne np. znalezienie optymalnej dro-gi do szkoły i  zadbanie o bezpieczeństwo na niej czy ustalenie celu, jaki szkoła chce osiągnąć (np. 75% dzieci zimą przycho-

dzi pieszo; latem nie mniej niż połowa uczniów przyjeżdża rowerem).

W  ciekawy i  jednocześnie komplekso-wy sposób zapewniono bezpieczeństwo w okolicach szkół w austriackim Graz. Usta-lono, że w  okolicy pół kilometra od szko-ły obowiązywać będzie strefa tempo-30, aby zapewnić bezpieczne dojście dzieci do szkół. Akcja spotkała się z pozytywnym od-biorem lokalnych społeczności.

Także w  Łodzi można znaleźć pozytywne rozwiązania w okolicach szkół – na ul. Karo-lewskiej pojawił się przy szkole zwalniający próg wyspowy (tak zwana „poduszka ber-lińska”), na ul. Strzeleckiej zamontowano separatory umożliwiające dzieciom przej-ście chodnikiem do szkoły (wcześniej na chodniku i  trawniku parkowali rodzice, zostawiając samochody w  taki sposób, że dzieci idące pieszo były niewidoczne).

PRZYSZŁOŚĆ KAMPANII SPOŁECZNYCH

Czy kiedyś kampanie staną się zbędne? Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowie-dzi, gdyż każdy z krajów na świecie ma inne cele i  różnymi metodami dąży do ich reali-zacji. Zmianie ulegają przepisy regulujące zachowania na drodze i należy o nich infor-mować oraz uczyć nowych zachowań. Tak więc przez kolejne lata będziemy uczestni-czyć w niejednej jeszcze kampanii społecz-nej. Warto zapamiętać, że każda kampania ma nam pomóc, ale żeby tak było powinna być przeprowadzona odpowiednio i  skie-rowana do właściwej grupy docelowej. Ina-czej przejdzie bez echa.

Mamy dużo dzieci, ale żadnego które chcemy stracić. Prosimy o ostrożną jazdę.

„Chodzący autobus”.

Page 10: Kampanie społeczne #innadroga

10

ZAPLANUJCo jest problemem? Co chcesz nagłośnić? Do kogo chcesz skierować przekaz – czy ta osoba (ci odbiorcy) może coś zrobić, aby rozwiązać problem?

Kto może Ci pomóc? Rodzice, znajomi, sąsiedzi, Rada Osiedla – poszukaj osób zainteresowanych tym samym problemem (np. rodzice małych dzieci, osoby starsze, klienci konkretnego sklepu). W miarę możliwości skontaktuj się z nimi i skonsultuj swój pomysł.

Co możesz zrobić? Określ, czy masz możliwości zarówno finansowe (aby np. powielić ulotki czy plakaty), techniczne (np. zmontowanie filmu), jak

i  niezbędną wiedzę (jak taki film przygotować). Jeśli nie – zapytaj zainteresowanych. Może ktoś wie, jak takie rzeczy się robi. Na etapie wymyśla-nia działań i  generowania pomysłów nie ogra-niczaj się, może wpadnie Ci do głowy „szalony” pomysł nakręcenia filmu z  drona… a  okaże się, że sąsiad takie urządzenie właśnie kupił i chętnie pomoże w przygotowaniu kampanii.

Po czym poznasz, że Ci się udało? Na samym początku należy się zastanowić jak rozpoznać, że kampania była skuteczna. Jeśli celem ma być „zwiększenie wiedzy w zakresie bezpieczeństwa”, to warto przed i po kampanii tę wiedzę sprawdzić

KOMPENDIUM

JAK PRZEPROWADZIĆ WŁASNĄ KAMPANIĘ SPOŁECZNĄCzy kampania społeczna musi być droga, oparta na wykupionych bilboardach, czy musi być słyszana w radiu i oglądana w TV, aby była skuteczna? Na szczęście nie. Kampanię społeczną można przeprowadzić na małym terenie w lokalnej społeczności. Można wy-korzystać plakaty, hasła, formy przestrzenne, aby przyciągnąć uwagę odbiorców. Ale przede wszystkim należy całość zaplanować i przeprowadzić zgodnie z prawem.

„Życie liczy się bardziej. Zwolnij.” Źródło: Zarząd Bezpieczeństwa Drogowego, Ukraina.

Page 11: Kampanie społeczne #innadroga

BEZ

PIEC

ZNE

MIA

STO

IN

NA

DRO

GA

11

KA

MPA

NIE

SPO

ŁEC

ZNE

(test, pytania). Jeśli celem jest zmiana nawyków albo zachęcenie rodziców i  dzieci do chodze-nia do szkoły (zamiast podwożenia), to warto wiedzieć, ile osób jest teraz podwożonych, a  ile przyprowadzanych… itp.

DZIAŁAJDziałaj zgodnie z  planem i  prawem. Jeśli chcesz powiesić plakaty – pamiętaj, że zawsze musisz mieć zgodę właściciela obiektu. Nie jest dozwolone rozwieszanie plakatów czy ulotek lub jakichkolwiek innych form reklamy na słupach oświetleniowych, ścianach budynków, drzwiach, rynnach itp. To, że ktoś przyczepił ulotkę na ścianie lokalnego kiosku nie znaczy, że jest to dozwolone! W  mieście można znaleźć bezpłatne tablice ogłoszeń, wiele spółdzielni mieszkaniowych udostępnia takie tablice przy klatkach.

Używając podkładów muzycznych do filmów czy spotów radiowych – pamiętaj o prawach autor-skich – raczej nie możesz wykorzystać muzyki z ulubionego filmu czy utworu granego w radiu. Ta sama zasada dotyczy zdjęć. W  Internecie

znajdują się strony, z  których można legalnie pobrać grafiki do dalszego wykorzystania – nie każde znalezione w  wyszukiwarce zdjęcie można wykorzystać! Najlepiej aby znaleziona grafika lub zdjęcie miało licencję CC-BY (Uzna-nie autorstwa 3.0 Polska, licencja ta pozwala na kopiowanie, zmienianie, rozprowadzanie, przedstawianie i  wykonywanie utworu jedy-

nie pod warunkiem oznaczenia autorstwa, jest to licencja gwarantująca najszersze swobody licencjobiorcy) lub CC-BY-NC (Uznanie autor-stwa – Użycie niekomercyjne 3.0 Polska, licen-cja ta pozwala na kopiowanie, zmienianie, remiksowanie, rozprowadzanie, przedstawienie i  wykonywanie utworu jedynie w  celach nieko-mercyjnych, warunek ten nie obejmuje jednak utworów zależnych, które mogą zostać objęte inną licencją). Więcej o  rodzajach licencji znaj-dziesz na stronie http://creativecommons.pl.

Strony, na których można znaleźć zdjęcia do ponownego wykorzystania to np. commons.wiki-media.org, pixabay.com, unsplash.com, www.life-ofpix.com czy stocksnap.io. Zawsze można także potrzebne zdjęcie wykonać samodzielnie.

Możesz zrobić ulotki i  zostawić je w  sklepie, możesz zagadywać ludzi na rynku, możesz cho-dzić od drzwi do drzwi, możesz robić wykłady w  klasach, możesz informować ludzi w  pie-karni, na siłowni, w  warzywniaku… Możesz robić wiele i  być dużo bardziej skuteczny/sku-teczna niż kampanie na billboardach, na które już większość społeczeństwa po prostu nie zwraca uwagi.

PODSUMUJ, PODZIĘKUJKiedy zakończysz kampanię nie zapomnij o  jeszcze jednym elemencie – podziękuj tym, którzy Ci pomogli – nie tylko na etapie planowania, ale także w  trakcie realizacji kampanii. I  sprawdź czy się udało; jeśli nie, to pomyśl dlaczego i  zapisz wnioski. Następnym razem będzie lepiej!

AUTORKONRAD STRZELECKICzłonek Zarządu i  Rady Programowej Fundacji Normalne Miasto Fenomen. Autor kilku wygranych projektów do budżetu obywatelskiego.

Interesuje się systemem transportowym, partycypacją społeczną a także udziela się w różnych inicjatywach lokalnych.

Kampania zachęcająca do tego, aby do szkoły przychodzić pieszo albo przyjeżdżać rowerem lub na rolkach.

Akcja „Niechronieni”. Źródło: lovekrakow.pl

Page 12: Kampanie społeczne #innadroga

12

AUTORZY Hubert Barański, Marcin Maziarz, Konrad StrzeleckiREDAKCJA JĘZYKOWA Iwona SójkowskaFOTOGRAFIA NA OKŁADCE Domena publicznaSKŁAD Patryk GrądysUTWÓR OPUBLIKOWANY na licencji niewyłącznej Creative Commons – Uznanie autorstwa – Na tych samych warunkach 4.0

http://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0