NASZA GMINA STEPNICANASZA GMINA STEPNICA 11

versja 8

„Zaczęło się od jednego wiatraka w Jarszewku,teraz problem dotyczy wszystkich Mieszkańców Naszej Gminy

9-go września mamy ostatnią szansę ochronićnasze zdrowie, majątki i przyszłość.Weź udział w referendum!Powiedz nie wiatrakomw naszym domu, na naszej ziemi !Nie pozwólmy aby inni decydowali za nas!Pamiętaj twój głos jest bardzo ważny bo Twoja nieobecność jest głosem za wiatrakami.”

Apeluje do mieszkańców Iwona Krępic Prezes Stepnickiej Organizacji Turystycznej „Nie Tylko Dla Orłów”. str. 2

STEPNICA

ZIELONCZYN

BOGUSŁAWIE

ŻARNÓWKO

RACIMIERZ

CZARNOCIN

ŁĄKA

Decyzją Rady Gminy obszar 1100 hektarów przeznaczono pod wiatraki z zakazem zabudowy.

Na tej decyzji stracą wszyscy Mieszkańcy Gminy.

Stracimy:

• zdrowie• wartości nieruchomości• szansę na rozwój• możliwość przekształcenia

gruntów rolnych objętych zmianą na działki budowlane

Zyskają:

• inwestor• Urząd Gminy• właściciele gruntów

str. 2

REFERENDUM GMINNE NIEDZIELA 9 WRZEŚNIA 2012 R.

NASZA GMINASTEPNICA

INFORMATOR NR. 1/2012

Nasze życie i dom zostały zniszczone... str. 3

„Trudno w takich warunkach żyć.” mówi Radny str. 3

Mieszkańcy Miłowa PROTESTUJĄ

czytaj str. 2

Gmina musi oddać

6,4 mln zł. podatku str. 4

CICHA ŚMIERĆ ostrzegają naukowcy z Polskiej Akademii Nauk str. 3

WIATRAKI CZY STANĄ W NASZEJ GMINIE?

„WIERZĘ W MĄDROŚĆ MIESZKAŃCÓW”mówi Andrzej WyganowskiWójt Gminy Stepnica

czytajstr. 4

Na podstawie obowiązujące obecnie „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy Stepnica”

JARSZEWKO

600 m. 400 m

.

200 m

. 400 m.

MIŁOWO

500 m.GĄSIERZYNO

500 m.

KOPICE

600 m

.

900 m

.

1000 m.

500 m.ŻARNOWO

400 m.

600 m.

500 m.

STEPNICZKA

NASZA GMINA STEPNICA NASZA GMINA STEPNICA PIENIĄDZE / AKTUALNOŚCIPIENIĄDZE / AKTUALNOŚCI 22

Oficjalny protest Mieszkańców Miłowa złozony Wójtowi i Radzie Gminy Stepnica 12.04.2012r. Protestu nie uwględniono.

SPRZECIW MIESZKAŃCÓW WSI MIŁOWOZgłaszamy zdecydowany sprzeciw wobec planów lokalizacji farm wiatrowych w bezpośrednim sąsiedztwie naszych miejsc zamieszkania w okolicy wsi Miłowo w Gminie Stepnica.W przypadku decyzji nie uwzględniającej woli mieszkańców, domagamy się zachowania odległości wiatraków nie mniejszej niż 3000 m od domów mieszkalnych i rezerwujemy sobie możliwość dochodzenia odszkodowania za wszelkie poniesione straty.Między ogłoszeniem a przeprowadzeniem konsultacji społecznych przewidziano bardzo niewiele czasu. Zbyt mało by zainteresowani mieszkańcy mogli w pełni rozpoznać problem i wyrobić sobie opinię. Przedstawiono mieszkańcom racje inwestora. Nie przedstawiono rzetelnego opracowania na temat inwestycji lub choćby tylko zestawienia możliwych strat i zysków jakie przyniosą planowane instalacje generatorów.Podstawowe straty jakie może spowodować wybudowanie farm wiatrowych w przedstawianej lokalizacji1. Utrata zdrowia mieszkańcówMamy do czynienia nie tylko z wiatrakiem ale z potężną elektrownią pracującą nad naszymi głowami. Silne, negatywne działanie szumów i infradźwięków na zdrowie człowieka jest potwierdzone naukowymi badaniami medycznymi oraz badaniami na rzecz wojska.2. Spadek wartości majątku mieszkańcówZmniejszona zostaje wartość gruntów i budynków. Jest możliwe, że straty mieszkańców spowodowane obniżeniem wartości gruntów będą większe niż całkowita suma wpływów do Urzędu Gminy z tytułu tej inwestycji. Działki przeznaczone pod zabudowę stają się trudno zbywalne i tracą na wartości. Ludzie nie chcą budować domów w pobliżu farm wiatrowych. Mieszkańcy będą mieli poczucie, że zostali ograbieni.3. Dyskomfort życia codziennegoOdgłosy natury, śpiew ptaków, lekki głos wiatru, zostają zastąpione ciągłym szumem pracujących generatorów i turbin. Wraz ze wzrastającym stopniem zużycia, głośność pracy urządzeń wzrasta. Olbrzymie łopaty przesłaniają słońce. Otacza nas bezustanne migotanie światła.4. Utrata możliwości rozwojowych.Trzeba zrezygnować z rozwoju agroturystyki oraz turystyki przyrodniczej opartej na przykład na obserwacjach ptaków. To potencjalnie duża strata dla szukających pracy i dochodów mieszkańcy gminy.5. Zagrożenie w przypadku awarii.Planowane jest posadowienie jednych z najwyższych budowanych wież w bezpośrednim sąsiedztwie terenów mieszkalnych. Urządzenia techniczne mogą ulec awarii. Żyjemy w polu rażenia np. urwanego śmigła i bezustanną tego świadomością.6. Degradacja przyrodnicza.Lokalizacja farm planowana jest w obszarze Natura 2000. Spowoduje dewastację krajobrazu oraz fauny na obszarze występowania m. in. orła bielika. żurawi, oraz wielu innych chronionych gatunków ptaków. Codzienne obserwacje mieszkańców potwierdzają wcześniejsze raporty środowiskowe i są sprzeczne z aktualnym raportem, wykonanym na zlecenie inwestora.Przedstawiliśmy tylko kilka podstawowych argumentów których rozwinięcie znajdziecie Państwo w powszechnie dostępnych materiałach naukowych. Skupiliśmy się na sprawach lokalnych uważając, że kwestie interesu naszego Państwa są oczywiste. Farmy wiatrowe funkcjonują w oparciu o różne formy dotacji, obecnie ograniczanych przez naszych sąsiadów. Nie widzimy powodu by obce firmy korzystały z polskiego budżetu dewastując polskie środowisko oraz niszcząc nasze warunki życia.

Z poważaniem mieszkańcy Miłowa

27 czerwca tego roku Rada Gminy podjęła decyzję, której następstwem może być budowa farm wiatrowych na terenie naszej Gminy. Aktualnie pod wiatraki w Gminie Stepnica przeznaczone mogą być obszary w sąsiedztwie miejscowości: Stepnica, Stepniczka, Bogusławie, Miłowo, Gąsierzyno, Piaski Małe, Kopice, Łąka, Racimierz, Żarnowo. Pod Jarszewkiem pierwszy wiatrak już stoi! Protesty Mieszkańców wymusiły na władzach gminy decyzję o referendum w tej sprawie. 9 września możemy sami zdecydować o naszej przyszłości i komforcie życia, dlatego warto wiedzieć z czym wiąże się bliskie sąsiedztwo farmy wiatrowej i jaki będzie miało wpływ na życie i zdrowie nasze i naszych dzieci.

"Bezpieczna Energia" to nieformalna koalicja 22 stowarzyszeń i organizacji społecznych działających w celu ochrony walorów krajobrazowych i przyrodniczych woj. warmińsko-mazurskiego. Członkowie koalicji sporządzili list otwarty do Ministra Środowiska, możemy w nim przeczytać m.in.: "Przekazanie kompetencji decyzyjnych o lokalizacji farm wiatrowych na poziom lokalnych samorządów, szukających za wszelką cenę możliwości zwiększenia swoich budżetów, prowadzi często do sytuacji korupcjogennych, i nie gwarantuje w najmniejszym stopniu zachowania bezpieczeństwa środowiska i obywateli". List podpisało 60 stowarzyszeń oraz przedstawicieli miejscowości województwa.źródło:http://www.bezpiecznaenergia.eu/

Lokalizowanie farm wiatrowych w bliskim sąsiedztwie domów i na obszarach cennych przyrodniczo od lat budzi coraz większe sprzeciwy w krajach Europy Zachodniej. Z uwagi na skalę tego zjawiska powstała organizacja o nazwie Europejska Platforma Antywiatrakowa EPAW zrzeszająca stowarzyszenia i organizacje z całej Europy.

W Niemczech w 2005r powstał „raport DENA utajniony i zakazany przez rząd G. Schrödera w którym stwierdzono:

1. bardzo małą opłacalność energii wiatrowej 2. obniżenie emisji gazów cieplarnianych można

osiągnąć tańszymi metodami 3. uzyskiwany prąd jest bardzo złej jakości

i charakteryzuje się niestabilnością i szkodliwymi wahaniami napięcia

4. planowany wzrost udziału energii wiatrowej do 2015 r. spowoduje wzrost cen prądu od 2 do 2,5 raza

5. sam tylko koszt podłączenia farm wiatrowych do sieci wyniesie 1,1 mld euro, wymaga bowiem budowy setek kilometrów sieci przesyłowych” (1)

Sąsiedztwo farm wiatrowych wpływa na spadek wartości nieruchomości Na ceny nieruchomości obok wielu czynników wielki wpływ ma POPYT. Jest to podstawowe prawo rynkowe i walczyć z nim nie warto. A zainteresowanie nieruchomościami z widokiem na wiatraki maleje i to jest fakt! Oto przykłady z krajów Europy i nie tylko ( w Polsce wciąż brak regulacji i orzecznictwa w tej kwestii).

Dania - System odszkodowań dla właścicieli domu, gdy wartość nieruchomości spadnie ze względu na sąsiedztwo farmy wiatrowej. Właściciel turbiny wiatrowej ma obowiązek wypłaty odszkodowania za utratę wartości nieruchomości w wyniku budowy elektrowni wiatrowej. Wielkość utraty wartości jest ustalana przez specjalny organ oceniający szkodę.

Szwecja 30% spadek wartości domu tylko na podstawie planu elektrowni wiatrowej. Doświadczony agent nieruchomości, po zasięgnięciu opinii wielu jego szwedzkich kolegów, poinformował, że sam list intencyjny dotyczący planowanego montażu wiatraka w pobliżu natychmiast zmniejsza wartości nieruchomości o 30 procent.

Anglia, Lincolnshire – Sąd potwierdza stratę wartości z powodu turbin. Jane Davis otrzymał zmniejszenie podatku od nieruchomości z powodu turbiny umieszczonej 1000 m od jego nieruchomości. Podczas przesłuchania agentów nieruchomości powiedział, nikt nie chce kupić jego domu z powodu turbin. Orzeczenie uznano na rynku nieruchomości jako przyznanie, że farmy wiatrowe - często oskarżane o psucie widoku i emitowanie irytujących dźwięki - ma negatywny wpływ na ceny domów.

USA, Lake District - Sprzedający został pozwany do sądu o odszkodowanie, bo nie ujawnił, że w pobliżu została zaplanowana przemysłowa elektrownia wiatrowa. Sędzia okręgowy Michael Buckley powiedział, że hałas, zmiana krajobrazu oraz migotanie światła poprzez łopatki turbin zmniejszyła wartość domu o jedną piątą.

Coraz więcej województw wprowadza w dokumentach planistycznych ograniczenia możliwości lokowania farm wiatrowych w pobliżu domów i infrastruktury. Tłumaczą to względami zagrożeniem dla życia ludzi, funkcjonowania urządzeń czy krajobrazu. Ostatnio ograniczenia takie wprowadziło województwo kujawsko-pomorskie. Zgodnie z nowymi przepisami, wiatraki w województwie nie mogą być

stawiane w odległości mniejszej niż 1 km od budynków mieszkalnych. Kujawsko-pomorskie nie jest pierwszym województwem, które takie ograniczenia wprowadziło. Podobne zapisy w planach zagospo-darowania przestrzennego i dokumentach im towarzy-szących wprowadziły m.in. zachodniopomorskie, pomorskie i dolnośląskie. Źródło: http://www.urbanistyka.info/

Aktualnie na stronie stopwiatrakom.eu przeciwko lokalizacji farm wiatrowych protestuje 376 miejscowości w Polsce.

Wiatrak - wys.148 m. Kościół św. Jacka w Stepnicy - wys. 35 m.

Naszą szansą na lepsze życie jest rozwój ekoturystyki. Przyrodnicy, ornitolodzy i fotografowie z różnych krajów europejskich , jak Szwecja, Holandia, Belgia, Niemcy twierdzą, że powinniśmy być dumni z miejsca, w którym mieszkamy. Zazdroszczą nam tego, że ochroniliśmy tak cenne przyrodniczo tereny. Potwierdzają ,że to diament na skalę europejską. Szansą na lepsze życie dla nas mieszkańców tych terenów jest ekoturystyka. W samej Holandii korzystających z tych form wypoczynku szacuje się na 2,5 mln osób. W Meklemburgi, w 2010 roku roczne obroty branży turystycznej wyniosły 5,5 mld euro, a zatrudnionych w turystyce jest tam ok. 170 tys. osób . To wciąż rozwijająca się gałąź gospodarki.Elektrownie wiatrowe w sercu naszej gminy to samobójstwo. Zgoda na wielkie farmy wiatrowe w sercu tak cennych dla nas mieszkańców miejsc to zamach na naszą przyszłość. Te ponad 160 m kolosy, zakaz zabudowy i setki ton betonu wylane w naszą ziemię nieodwracalnie zniszczą perspektywy na lepszą przyszłość dla nas i naszych dzieci.W momencie, gdy słyszymy o szalejącym kryzysie, a największy zakład w Stepnicy zwalnia ludzi musimy wybrać dobry kierunek rozwoju, aby przeżyć. Jeśli wybierzemy dobry sposób zarządzania, stworzymy mądry biznes plan i ochronimy to w czym tkwi nasz potencjał czyli naturę możemy stać się gminą bogatych i mądrych mieszkańców i jednym z najatrakcyjniejszych miejsc na mapie Europy. Zyski z tego będziemy czerpać wszyscy. To ciężka praca, ale to szansa dla nas.Członkowie stepnickiej organizacji turystycznej mówią nie wiatrakom w naszym domu, tak dla lepszego, spokojnego życia.

Iwona Krępic Prezes SOT

Mieszkańcy kilku wsi pod Giżyckiem złożyli w swojej gminie wnioski o wypłatę odszkodowań za utratę wartości ich ziemi z powodu budowy w okolicy farm wiatrowych. Domagają się od gminy przymusowego wykupu ich ziemi za wskazane przez wnioskodawców kwoty – w sumie 6 mln zł.

NASZA GMINA STEPNICA NASZA GMINA STEPNICA ZDROWIEZDROWIE 33

Szkody zdrowotne powodowane sąsiedztwem turbin wiatrowych dokumentuje amerykańska praca naukowa mówiąca o starszych ludziach, którzy śpią gorzej i cierpią na zaburzenia równowagi w sąsiedztwie wiatraków. Wśród zdrowych ludzi w wieku od 57 do 91 lat, 29 % cierpi na zaburzenia powodowane wiatrakami. (źródło: Sataloff, J, et al. 1987. Tinnitus and vertigo in healthy senior citizens without a history of noise exposure. American Journal of Otolaryngology 8:87-89)

W sąsiedztwie instalacji wiatrowych występują zawroty głowy i uczucie nudności, niepokoju i depresji w połączeniu z innymi symptomami. Są to reakcje neurologiczne na zaburzenia równowagi, jakie powstają u osób narażonych na migotanie cieni lub hałas o niskiej częstotliwości. Niepokój i depresje są także wywołane przez brak snu.(źródło: Balaban, CD, and Thayer, JF. 2001. Neurological bases for balance-anxiety links. Journal of Anxiety Disorders 15:53-79)

CICHA ŚMIERĆ !!!Infradźwięki tworzone przez wiatraki

prądotwórcze są niesłyszalne i rozchodzą się w promieniu 10 kilometrów. Infradźwięki zabijają ludzi w tym szczególnie dzieci, kobiety w ciąży i osoby starsze. Infradźwięki to CICHA ŚMIERĆ !!! Wiatraki prądotwórcze wytwarzają infradźwięki, które rozchodzą się w promieniu nawet 10 kilometrów, dlatego nie wolno stawiać farm wiatrowych w pobliżu obszarów mieszkalnych. Ujemne skutki oddziaływania na organizm ludzki fal infradźwiękowych wytwarzane przez wiatraki prądotwórcze potwierdza wiele międzynarodowych zespoły naukowców i są one następujące: mikropęknięcia w oskrzelach, zgrubienia serca, niszczenie obszarów mózgu, napady padaczkowe, które mogą prowadzić do ślepoty,zaburzenia równowagi, brak snu, bóle głowy, spadek wydajności pracy. (żródło: Raport - ELEKTROWNIE WIATROWE A ZDROWIE - wyniki międzynarodo(źródło: Sataloff, J, et al. 1987. Tinnitus and vertigo in healthy senior citizens without a history of noise exposure. American Journal of Otolaryngology 8:87-89)wych badań. Oddziaływanie turbin wiatrowych na organizmy żywe. prof. dr hab. n. med. Maria Podolak-Dawidziak, członek Komitetu Patofizjologii PAN, prof. dr hab. inż. Adam Janiak, członek Polskiej Akademii Nauk, dr inż. Mateusz Gorczyca, dr inż. Andrzej Kozik, mgr inż. Rafał Januszkiewicz, mgr inż. Bartosz Tomeczko - Wrocław, luty 2010 roku)

MINIMALNE ODLEGŁOŚCI WEDŁUG NAUKOWCÓW:Minimalna odległość zabudowań ludzkich i

zwierzęcych od pojedynczej turbiny wiatrowej powinna wynosić co najmniej (w przypadku farm wiatrowych dużo dalej):

•1500 m – w/g French Academy of Medicine warns of wind turbine noise – raport (Francja) dr Chantal Gueniot Panorama du Medecin, 20 marca 2006 r.

•1900 m - w/g Effects of the wind profile at night on wind turbine sound (Holandia) G.P. VAN DEN BERG Journal of Sound and Vibration (2004) 277, str. 955–970

•2000 m – w/g Wind Turbines, Noise and Health – raport (Wielka Brytania) Amanda Harry, doktor nauk medycznych – laryngolog (M.B.Ch.B. P.G.Dip.E.N.T.)

•2000 m – w/g Noise Radiation from Wind Turbines Installed Near Homes: Effects on Health – raport (Wielka Brytania) Barbara J. Frey, BA, MA, Peter J. Hadden, BSc, FRICS - dla turbin o mocy do 2 MW, znacznie dalej dla większych mocy.

•3200 m – w/g Wind Turbine Syndrome: Noise, shadow flicker, and health – raport (USA) Nina Pierpont, doktor nauk medycznych .dr inż. Manley, akustyk, podaje ponadto:„stwierdzono, że ludzie mieszkający nawet 8.2 km od farmy wiatrowej są zagrożeni, jeżeli są wyczuleni na dźwięki niskiej częstotliwości”(żródło: FEATURE: And the beat goes on… and on and on By KATHY WEBB, 18.02.2006.)

CENTRALNY INSTYTUT OCHRONY PRACY ostrzega: “Infradźwięki mogą powodować trwałe, szkodliwe zmiany w organizmie. Działanie to charakteryzuje się subiektywnie określonymi stanami nadmiernego zmęczenia, dyskomfortu, senności, zaburzeniami równowagi, sprawności psychomotorycznej oraz zaburzeniami funkcji fizjologicznych. Obiektywnym potwierdzeniem tych stanów są zmiany w ośrodkowym układzie nerwowym.” (żródło: www.ciop.pl Hałas infradźwiękowy)

”Nasze życie i dom zostały zniszczone, trzeba to zobaczyć, żeby uwierzyć. Staliśmy się wybuchowi, zanikła umiejętność koncentracji. Aby stłumić hałas zastawiliśmy ścianę wszystkim co znaleźliśmy: materacami, kołdrami, poduszkami grubymi na kilkanaście centymetrów, 3 warstwami tkaniny tłumiącej hałas, 3 warstwami falistego azbestu, kocami, zasłonami a nawet dywanem. Nie o taki pokój ochotniczo walczyłem.”(Odl. 700 m)

„Ciągłe migotanie, nawet przy zaciągniętych zasłonach, powoduje PIEKŁO. Hałas boli. Dniem i nocą staram się go zagłuszyć telewizorem. Nie potrafię przy nim czytać książki ani pisać listów.” (Odległość od farmy wiatrowej 1 mila = 1,6 km)

Przykłady z Wind Turbines, Noise and Health – raport (Wielka Brytania) Amanda Harry, doktor nauk medycznych – laryngolog (M.B.Ch.B. P.G.Dip.E.N.T.) Badani pochodzą z licznych miejsc Walii, Kornwalii i północnej Anglii

Rodzina z Te Apiti w Nowej Zelandii musiała opuścić swój dom (odl. 3000 m od turbin wiatrowych) z powodu hałasu i wibracji. Opisywali, że po uruchomieniu elektrowni wiatrowej ich życie zamieniło się w istne piekło z powodu hałasów o niskiej częstotliwości. [http://stuff.co.nz : Turitea man fears he’ll have to go. 10 November 2006]

OBJAWY ZDROWOTNE CHOROBY POWODOWANEJ PRZEZ ELEKTROWNIE WIATROWE

1. Początkowe objawy (1-4 lata)

• zaburzenia nastroju, migreny, depresja, agresywność, irytacja, nietolerancja na hałas,

• zaburzenia równowagi (u ok. 57 % badanych),

• uporczywe infekcje narządów oddechowych (gardła, oskrzeli), bronchit, uszkodzenie pęcherzyków w oskrzelikach i płucach.

2. Następnie (4-10 lat) prowadzi do patologii całego organizmu, rozprzestrzeniając się na wiele organów i powoduje:

• osłabienie układu odpornościowego organizmu,

• alergie, • patologie kardiologiczne (choroby serca), • padaczka (epilepsja) – 10 % populacji, • bóle kręgosłupa oraz w klatce piersiowej

3. Po upływie ponad 10 lat pojawiają się patologie neurologiczne, a także:

• bóle głowy, • poważne bóle stawów • intensywne bóle mięśni • wrzody żołądka i dwunastnicy • zespół jelita nadwrażliwego • obniżenie ostrości wzroku • krwawienia z błony śluzowej nosa, spojówek,

narządów układu pokarmowego oraz hemoroidy

4. Przy dalszym trwaniu ekspozycji ponad 10 lat pojawiają się także patologie neuropsychiatryczne, w tym :

• zmniejszenie zdolności poznawczych • znaczące obniżenie ilorazu pamięci • pogłębione zaburzenia psychiczne • zaburzenia neurologiczne

charakterystyczne dla rozległego uszkodzenia mózgowia podobne do objawów choroby Parkinsona, stwardnienia rozsianego i AIDS.

(źródło: Raport - ELEKTROWNIE WIATROWE A ZDROWIE - wyniki międzynarodowych badań. Oddziaływanie turbin wiatrowych na organizmy żywe. prof. dr hab. n. med. Maria Podolak-Dawidziak, członek Komitetu Patofizjologii PAN, prof. dr hab. inż. Adam Janiak, członek Polskiej Akademii Nauk, dr inż. Mateusz Gorczyca, dr inż. Andrzej Kozik, mgr inż. Rafał Januszkiewicz, mgr inż. Bartosz Tomeczko - Wrocław, luty 2010 roku)

Stosunkowo niedawno bo w grudniu 2011 wydano opracowanie dotyczące wpływu elektrowni wiatrowych na zdrowie ludzi. Opracowanie przygotowali naukowcy z Institute of Noise Control Engineering (międzynarodowy instytut inżynierii hałasu) – Stephen E. Ambrose oraz Robert W. Rand.

Pracę opatrzono wypowiedzią Dr. Aleca Salt’a z departamentu otolaryngologii z Waszyngtońskiego Uniwersytetu Medy-cznego: „Teza, że infradźwięki nie mają lub nie mogą wpływać na ucho jest po prostu nieprawdziwa”

W celu dokładnego zbadania problemu badacze sami mieszkali w trakcie badań w bezpośrednim sąsiedztwie elektrowni wiatrowej. Zarejestrowali oni silny sygnał infradźwiękowy o częstotliwości 22.9 Hz, który odpowiada częstotliwości tzw. wysokich fal Beta w mózgu ludzkim i odpowiada za stan pobudzenia, złości, stresu i walki. Mózg ludzki poddany temu oddziaływaniu pozostaje w stanie pobudzenia także w czasie snu co może prowadzić także do śmiertelnych efektów.

Badacze sami też doświadczyli zaburzeń snu kiedy wiatr wiał z prędkością ok. 10m/s. Pomimo opuszczenia okolicy wiatraka ten stan utrzymywał się blisko tydzień a objawy nudności i nawracające bóle głowy trwały blisko 7 tygodni. Raport przedstawia zmiany w mózgu ludzkim wywołane ekspozycją na infradźwięki z wiatraków (tomografia mózgu). (źródło: http://www.noturbine.com/pdfs/BruceMcPhersonInfrasoundandLowFrequencyNoiseStudy.pdf)

Zbigniew Serafin, radny gminy Jeleniewo –„Nie zdawałem sobie sprawy jakie będą skutki pracy takiej turbiny. Po 3 latach mam nieustający szum w uszach. Halas turbiny zakłóca sen. Trudno w takich warunkach żyć. Od znajomego neurologa usłyszałem radę aby się z tamta jak najszybciej wyprowadzić, ale ja nie ma dokąd. Budowa domu pochłonęła oszczędności całego życia.”

NASZA GMINA STEPNICA NASZA GMINA STEPNICA CIEKAWOSTKI / INFORMACJECIEKAWOSTKI / INFORMACJE 44

CZY WIESZ ŻE...?Energia wiatrowa to jedna z najdroższych

energii. Jeśli w Polsce zainstalujemy proporcjonalnie tyle wiatraków, co w Niemczech, to będziemy mieli dwa razy droższą energię!

Ponad 100 wybitnych niemieckich naukowców z Darmstadt podpisało dokument zwany Manifestem z Darmstadt, w którym krytycznie odnieśli się oni do energii wiatrowej i usytuowania farm wiatrowych w Niemczech.

MITEM JEST ŻE GMINY POBIERAJĄ MILIONY PODATKÓW ZA WIATRAKI NA ICH TERENACH.Pierwszy proces sądowy w tej sprawie toczyła gmina Darłowo, która od 6 wiatraków na swoim terenie, wybudowanych za 21,5 mln zł naliczyła 430 tys. zł podatku rocznie. Właściciel farmy dowodził natomiast, że wartość fundamentów i masztów wynosi 2,8 mln zł, a więc podatek powinien wynosić 56 tys. Darłowo przegrało w sądzie. Proste liczenie wskazuje, że gminy w Polsce nie dostają 2% od wartości inwestycji tylko około 2,5 promila od całej inwestycji! Inwestor sugeruje że Nasza Gmina za pierwsze 13 wiatraków dostawać będzie miliony. Nam wychodzi, że budując wiatraki jak te darłowskie musiałoby ich być ... 160 !! Zgodnie z ustawą o podatkach i opłatach lokalnych gmina pobiera za nie podatek od budowli, wynoszący 2 procent jej wartości. Niestety... budowlą jest tylko to, co zostało dokładnie wymienione w prawie budowlanym, w tym przypadku tylko fundament i maszt.

Gmina musi oddać 6,4 mln zł. Gminy Suwałki i Jeleniewo muszą zwrócić nadpłatę podatku od nieruchomości firmie RWE, właścicielowi elektrowni wiatrowych na terenie tych samorządów. Sama Gmina Suwałki musi zwrócić kwotę 6 milionów 400 tysięcy złotych!! Poprzedni wójt Jeleniewa, Sławomir Bielski obiecywał, że wiatraki to dla gminy szansa, z której nie można zrezygnować. Mimo oporów części mieszkańców udało mu się przeforsować budowę jednej farmy wiatrakowej, budowę drugiej zablokowali mieszkańcy i radni. Powód to oszpecenie krajobrazu, który przestanie przyciągać turystów oraz spadek cen działek budowlanych, bo ludzie nie zechcą mieszkać koło wiatraków.

Przemysłowa energetyka wiatrowa nie jest realną ekonomiczną alternatywą dla innych opcji oszczędzania energii. Ponownie, duńskie doświadczenia jest pouczające. Duńskie koszty wytwarzania energii elektrycznej są najwyższe w Europie (15 eurocentów / kWh w porównaniu do 6 eurocentów w Ontario). Niels Gram z Duńskiego Stowarzyszenia Przemysłu mówi „wiatraki są błędem i nie mają ekonomicznego sensu.” Aase Madsen, przewodniczący komisji Polityki Energetycznej w duńskim parlamencie, nazywa wiatraki „straszliwie drogą katastrofą”.(źródło: Profesor Michael Trebilcock z Katedry Prawa i Ekonomii na Wydziale Prawa Uniwersytetu w Toronto - Financial Post 4/8/09 )

BLISKIE SĄSIEDZTWO FARM WIATROWYCH STANOWI ZAGROŻENIE DLA LUDZI

"Czworo zabitych i 300 rannych osób. To krwawy i kosztowny dla budżetu bilans wypadków na brytyjskich farmach wiatraków, ekologicznych turbin powietrznych dających czystą energię."

"1500 wypadków w ciągu 5 lat daje średnio mniej więcej wypadek każdego dnia - Gazeta powołuje się na raport RenewableUK."W grudniu zeszłego roku mogliśmy przeczytać w "The Daily Telegraph"

Turbiny są śmiertelnym niebezpie-czeństwem dla ptaków– Michael Fry (American Bird Conservancy) szacuje, że każdego roku elektrownie wiatrowe w USA zabijają od 75 000 do 275 000 ptaków. Jeśli chodzi o Europę, to w samej tylko południowej Hiszapnii rocznie ginie 409 sępów, 432 ptaków drapieżnych, 671 nietoperzy i 6152 innych gatunków ptaków… (dane za Fondo Navarro para la Protección del Medio Natural gurelur.org).

Nie ma dowodów na to, że przemysłowe wykorzystanie energii wiatru, może mieć znaczący wpływ na ograniczenie emisji dwutlenku węgla. Doświadczenia europejskie są szczególnie w tym względzie pouczające. Dania, kraj najbardziej intensywnie wykorzystujący wiatr, z ponad 6000 turbinami generującymi 19% energii elektrycznej, zmuszona jest zużywać 50% więcej węgla przy produkcji elektryczności – ze względu na pokrycie kosztów nieprzewidywalności energii wiatrowej. Emisja zanieczyszczeń i dwutlenku węgla wzrosła o 36% tylko w 2006 roku. Doświadczenia Niemiec są podobne. Der Spiegel donosi, że „emisja CO2 w Niemczech nie została obniżona nawet o jeden gram!”, natomiast musiały być wybudowane dodatkowe elektrownie węglowe i opalane gazem, aby zapewnić niezawodność dostaw energii elektrycznej.

Ciężki transport elementów turbin na docelowe miejsce może powodować rozjeżdżanie i dewastację lokalnych dróg oraz naruszenie konstrukcji domów.

Zimą często zdarzają się wypadki związane z pociskami lodowymi, które odrywają się od śmigieł turbiny i niczym z katapulty wyrzucane są na potężne odległości.

Odległość na jaką wyrzucany jest przez śmigło wiatraka pocisk lodowy zależy od wysokości wiatraka i prędkości śmigła (w uproszczeniu) i może wynosić 500 metrów!!

Szwedzka Królewska Akademia Nauk jest krytyczna wobec energetyki wiatrowej. Swoje stanowisko wyraziła w artykule, którego główne tezy w/g rzecznika EPAW w Skandynawii Petera Skeel Hjorth dwie z nich brzmią następująco:

• Rozbudowa energetyki wiatrowej będzie drogo kosztować odbiorców energii elektrycznej

• Rozbudowa energetyki wiatrowej nie zmniejszy emisji dwutlenku węgla

Prawie 300 Mieszkańców Stepnicy podpisało petycję przeciwko planom budowy elektrowni wiatrowych. Trzy stowarzyszenia i dwie miejscowości z naszej Gminy złożyły Wójtowi i Radzie Gminy oficjalne sprzeciwy dotyczące lokalizacji w naszej Gminie farm wiatrowych. Są to: Mieszkańcy Jarszewka, Mieszkańcy Miłowa, Stepnicka Organizacja Turystyczna oraz Towarzystwo Przyjaciół Rzek Iny i Gowienicy i Zachodniopomorskie Towarzystwo Przyrodnicze. Uwagi wniosły też osoby prywatne i firmy, chcą wyznaczenia minimalnej odległości wiatraków od zabudowań na 1 do 3 km. Żadnych uwag ani Radni ani Wójt nie uwzględnili.

Ostatnie szczegółowe analizy (dotyczą głównie Hiszpanii) stwierdzają, że na każde miejsce pracy stworzone przez państwo w wyniku wsparcia pozyskiwania ze źródeł odnawialnych, szczególnie elektrowni wiatrowych, 2.2 osoby tracą pracę. Każde nowe stanowisko pracy w przemyśle wiatrowym kosztuje niemalże 2 miliony dolarów w subsydiach!

Nie istnieje bezpieczna metoda utylizacji wiatraków. Paląc je powoduje się emisję niebezpiecznych gazów, zakopane w ziemi mogą leżeć przez stulecia! Dlatego duńska minister ochrony środowiska Karen Ellemann wyznaczyła nagrodę w wysokości 800 tysięcy euro za opracowanie bezpiecznej ekologicznie metody ich utylizacji.

Nawet firmy ubezpieczeniowe uważają obecnie wiatraki za ryzykowne przedsięwzięcie. W samym 2006 roku firma Alianz musiała wypłacić odszkodowania za 1000 awarii. Jej eksperci oceniają, że operator wiatraka musi liczyć się z uszkodzeniem go średnio raz na 4 lata, nie licząc usterek i awarii nie objętych ubezpieczeniem.

Do Polski trafia ok.90% (w tym najgroźniejsze składanki) bardzo szkodliwych starych wiatraków. Choć stare turbiny powinny trafiać na złom, jadą do nas. Składanki montowane z różnych elementów są mało efektywne i wręcz niebezpieczne. W przypadku awarii uszkodzone fragmenty śmigła kręcą się podczas pracy z prędkością ponad 150km/h mogą zostać rozrzucone w promieniu kilku kilometrów. Wyjaśnia dr.H Wojciechowski z Instytutu Energoelektryki Politechniki Wrocławskiej.źródło: artykuł "Ekozłom" "Newsweek 22(str.34)

Pan Wójt Andrzej Wyganowski zwrócił się do nas wszystkich w ”Liście do mieszkańców w sprawie referendum” z następującą prośbą „Szanowni Państwo, decydując się na przeprowadzenie referendum głęboko wierzę w Państwa mądrość i proszę o wzięcie w nim udziału.”

My też wierzymy w Waszą mądrość. Dlatego oddajemy w Wasze ręce powszechnie dostępne wyniki badań naukowych, stanowiska rządów, opinie osób mieszkających w pobliżu farm wiatrowych i oficjalne opinie Mieszkańców miejscowości w Naszej Gminie. 9-go września musi zagłosować 1200 osób aby Nasz głos był wiążący dla Rady. Pozdrawiamy i do zobaczenia przy urnach.Monika Moroń, Rafał Strzelczyk, Reginald Ścieżka