10
Odmrożenia. Zimowe Pływanie. Foto: Michał Marzec „Tomasz z Odry” 03.01.2016 roku zawodnicy naszego klubu przepłynęli w Odrze odcinek 1400 metrów w ramach akcji charytatywnej „Odra Zimową Porą.” Zapowiadał się spokojny przepływ, ponieważ temperatury powietrza i wody jeszcze niedawno były raczej jesienne. Jednak w dniu akcji temperatura spadła do -12 stopni, a temperatura zamarzającej rzeki oscylowała pomiędzy 0 a 0,5 stopnia. Wszyscy odczuliśmy mocniej niż zwykle działanie zimna na organizm, ale przepływ dał się we znaki najbardziej Tomaszowi Mucowi. Tomek trenował dopiero drugi sezon i słusznie zdecydował się wyjść trochę wcześniej niż reszta pływaków z wody. Po około godzinie w ciepłym pomieszczeniu doszliśmy do siebie, jednak każdy z nas zdawał sobie sprawę, ze w najbliższym czasie mogą rozwinąć się objawy odmrożeń. Tradycyjnie straciliśmy częściowo czucie w końcówkach palców u rąk, na podeszwowej części stopy pojawiły się z czasem pęcherze. Wynikało to raczej z faktu chodzenia na bosaka po śniegu i lodzie po przepływie. Tomek ucierpiał bardziej. Dysponujemy notatkami, które sporządził obserwując ewolucję swoich objawów: Styczeń 1. Silne odmrożenie palców obu dłoni. 2. Silne odmrożenie lewej dłoni. 3. Odczucie martwej, niereagującej skóry, na obu przedramionach i rękach od zewnętrznej strony. Palce odmrożone od końcówek aż do podstawy. Trudności w identyfikacji przedmiotów, bez kontroli wzroku. Kłopot ze znalezieniem kluczy w torbie. Bardzo słaba lewa dłoń. Brak możliwości wyprostowania palców (kciuk mogłem wyprostować). Brak możliwości dociągnięcia i odciągnięcia małego palca do pozostałych. Bardzo duża wrażliwość na niskie temperatury, nawet w rękawiczkach. Szybka utrata resztek sprawności dłoni. Trudności z zawiązywaniem sznurówek i zapinaniem guzików.

Odmrożenia. Zimowe Pływanie. · zbadany zespół Sudecka. Obejmuje on okresowe obrzęki, ból kończyny, zmiany troficzne skóry (zcieńczenie skóry, owrzodzenia) i odwapnienie

Embed Size (px)

Citation preview

Odmrożenia. Zimowe Pływanie.

Foto: Michał Marzec „Tomasz z Odry”

03.01.2016 roku zawodnicy naszego klubu przepłynęli w Odrze odcinek 1400

metrów w ramach akcji charytatywnej „Odra Zimową Porą.” Zapowiadał się spokojny

przepływ, ponieważ temperatury powietrza i wody jeszcze niedawno były raczej jesienne.

Jednak w dniu akcji temperatura spadła do -12 stopni, a temperatura zamarzającej rzeki

oscylowała pomiędzy 0 a 0,5 stopnia. Wszyscy odczuliśmy mocniej niż zwykle działanie

zimna na organizm, ale przepływ dał się we znaki najbardziej Tomaszowi Mucowi. Tomek

trenował dopiero drugi sezon i słusznie zdecydował się wyjść trochę wcześniej niż reszta

pływaków z wody.

Po około godzinie w ciepłym pomieszczeniu doszliśmy do siebie, jednak każdy z nas

zdawał sobie sprawę, ze w najbliższym czasie mogą rozwinąć się objawy odmrożeń.

Tradycyjnie straciliśmy częściowo czucie w końcówkach palców u rąk, na podeszwowej

części stopy pojawiły się z czasem pęcherze. Wynikało to raczej z faktu chodzenia na

bosaka po śniegu i lodzie po przepływie. Tomek ucierpiał bardziej. Dysponujemy

notatkami, które sporządził obserwując ewolucję swoich objawów:

Styczeń

1. Silne odmrożenie palców obu dłoni.

2. Silne odmrożenie lewej dłoni.

3. Odczucie martwej, niereagującej skóry, na obu przedramionach i rękach od

zewnętrznej strony.

Palce odmrożone od końcówek aż do podstawy. Trudności w identyfikacji przedmiotów,

bez kontroli wzroku. Kłopot ze znalezieniem kluczy w torbie. Bardzo słaba lewa dłoń. Brak

możliwości wyprostowania palców (kciuk mogłem wyprostować). Brak możliwości

dociągnięcia i odciągnięcia małego palca do pozostałych. Bardzo duża wrażliwość na

niskie temperatury, nawet w rękawiczkach. Szybka utrata resztek sprawności dłoni.

Trudności z zawiązywaniem sznurówek i zapinaniem guzików.

Luty

Delikatna poprawa sprawności lewej dłoni w temperaturach pokojowych. Jednak

dłoń dalej jest słaba. Odkręcanie słoików itp. sprawia trudność. Dalsza duża wrażliwość na

niskie temperatury. Bardzo szybkie „odchodzenie” lewej dłoni. Szybkie upośledzenie

sprawności manualnych w niższych temperaturach.

Marzec

Odczuwalna poprawa. Dłoń staje się silniejsza w temp. pokojowych. Możliwość

dociągania i odciągania małego palca. Jednak sam mały palec jest słaby. Niepewny

uścisk. Odmrożenie palców obu dłoni ustępują (w kierunku od podstawy palców).

Problemy z wyczuwaniem przedmiotów zanika. Odczucie martwych przedramion zaczyna

maleć. Zanurzanie ręki w gorącej wodzie, powoduje puchnięcie.

Kwiecień

Znaczna poprawa w lewej dłoni. Praktycznie normalne zachowanie

w temperaturach pokojowych i na zewnątrz. Podczas pływania w otwartych wodach ręka

zachowuje się normalnie przez jakieś 10-12 min. Później zaczyna „grabieć” i występuje

problem z prostowaniem palców. Trudności w zawiązywaniu sznurówek, ubieraniu

skarpetek i zapinaniu guzików bezpośrednio po wyjściu z wody. Jednak po 5-10 min.

wszystkie objawy ustępują. Wraca siła. Palce można prostować, dociągać i odciągać mały

palec. Odczucie martwych przedramion już praktycznie przechodzi.

Maj

Lewa dłoń zregenerowana w 95%. Wraca normalna sprawność i siła.

Nadwrażliwość na zimne środowisko pozostaje minimalna. Palce wracają. Pozostają

odmrożenia samych końcówek. Nie ma to wpływu na wyczuwanie przedmiotów. Nie ma

objawów w obrębie przedramion.

Czerwiec

Dłoń zregenerowana. Końcówki palców dalej odmrożone, ale czuć poprawę.

Szybciej wracają palce 4 i 5. Kciuki od początki były ok. Najgorzej odmarzł palec

wskazujący i środkowy.

Lipiec

Z opisanych objawów pozostają odmrożenia końcówek palców, które ustępują.

Sierpień

Palce wróciły całkowicie. Brak niepokojących objawów w pływaniu na otwartych wodach.

Bałtyk 19 stopni 20-30min. Nic się nie dzieje, wszystko w normie.

To co zwraca uwagę w powyższym opisie to strata propriocepcji w ręce. Do mózgu

nie dociera informacja o położeniu palców w przestrzeni i położeniu palców względem

siebie. Dopiero kontrola wzrokowa pozwala na w miarę prawidłowa manipulację, o ile nie

jest zbyt zimno – wtedy powraca niedowład kończyny, w postaci uczucia osłabienia

mięśni. Łukasz Tkacz też opowiada o ciekawym objawie. Ma taki nawyk, że kiedy jedzie

autem, sprawdza dłonią temperaturę powietrza wydobywającego się z dysz

klimatyzacyjnych. Pewnego razu, po długim przepływie okazało się, że dwa palce prawej

dłoni nie odczuwają ciepła. Nie wynikało to z jeszcze nierozmrożonej ręki po pływaniu.

Był to objaw, który utrzymywał się kilka tygodni, żeby ostatecznie zniknąć. W moim

przypadku objawy odmrożeń, w pierwszych dwóch latach pływania zimowego były raczej

klasyczne. Wystarczyło, że przepłynąłem 500 metrów na zawodach w Dvur Kralove

(zawody już się nie odbywają, woda około 1,5 stopnia, powietrze -6 stopni), aby stracić

czucie w opuszkach wskaziciela i palca środkowego obu rąk. W lewej ręce objawy były

mocniej nasilone. Objawy ustąpiły całkowicie dokładnie 3 maja. Cały czas pływałem dalej,

unikając tylko ekstremalnych warunków i długiego przebywania w wodzie. Dalsze pływanie

nie pogarszało objawów. Obecnie przy długiej ekspozycji na niskie temperatury, opuszki

palców wytwarzają szybciej naskórek, który rogowacieje i schodzi po kilku dniach. Jednak

nie odczuwam żadnego dyskomfortu. Inne typowe objawy lekkich odmrożeń, to

zaróżowienie skóry na tułowiu i kończynach dzień po dłuższym pływaniu, uczucie świądu

na tych powierzchniach i ewentualnie lekki ból pod wpływem nacisku, przypominający

„zakwasy”. W trakcie kontynuowania treningów dochodzi do adaptacji skóry i podobne

objawy nie występują. Ciekawe objawy naczynioruchowe wystąpiły w tym roku zarówno

mnie jak i u Łukasza. Przed zawodami pracowałem dłużej przy usuwaniu lodu ze stawu,

często klęcząc. Kolana miały kontakt z zamarzającą i rozmrażającą tkanina spodni. Trzeba

jeszcze dodać, że po długim pływaniu w lodowej wodzie mamy zwykle zasinienia skóry,

które, spolszczając czeską terminologię, nazywamy pośmiertnymi flekami. Pośmiertne

fleki, występują wraz z obszarami bladymi i żywo-różowymi, by po paru minutach ustąpić.

Jednak widocznie odmroziłem skórę kolan, bo w następnych dniach zasinienie kolan po

pływaniu utrzymywało się bardzo długo. Nawet lekkie ochłodzenie, lub klęczenie

powodowało ponowne zasinienie. Zmiany te utrzymywały się u mnie miesiąc. Nie

występował ból, ani inne zmiany. Reakcja na gorącą wodę była normalna. Podobne

objawy opisywał Łukasz, jednak dotyczyły one grzbietowej części stopy. Pośmiertne fleki

mogą odpowiadać zmianom naczynioruchowym, opisywanym w literaturze, w przypadku

odnerwienia dotyczącego autonomicznych włókien nerwowych.

Początkowo występuje przekrwienie z zaczerwienieniem i podwyższeniem ciepłoty skóry.

Później zwiększa się zastój żylny i jego następstwem jest zasinienie z obniżeniem

ocieplenia skóry. Wskaźnikiem zastoju jest objaw przesłony tęczówkowej. W wyniku

ucisku obszaru skóry wytwarza się biała otoczka która szybko znika . W przypadku zastoju

żylnego, otoczka zmienia kolor bardzo powoli. Zmiany te mogą się długo utrzymywać.

Powikłaniem, które może powstać w takich przypadkach jest nie do końca jeszcze

zbadany zespół Sudecka. Obejmuje on okresowe obrzęki, ból kończyny, zmiany troficzne

skóry (zcieńczenie skóry, owrzodzenia) i odwapnienie kości.

Specyfika Pływania

Większość obserwacji u ludzi pochodzi z pierwszej i drugiej wojny światowej, kiedy

żołnierze, leżąc w okopach mieli godzinami nogi zanurzone w wodzie lub błocie. Następna

grupą są bezdomni. Bezdomni mogą w inny sposób reagować na zimno, ponieważ często

są niedożywieni, nigdy niedogrzani, mogą też nadużywać alkoholu. Zniszczenia tkanek

mogą być u nich większe, a regeneracja słabsza. Himalaiści, z kolei, poddani są

dodatkowo hipoksji (mało tlenu w powietrzu) i wyczerpani. Muszą też zwykle długo czekać

na pomoc, a ich kończyny poddane są niszczącemu procesowi zamrażanie-odmrażanie.

Czas pływania w wodzie o temperaturze poniżej 5 stopni, ze względu na rozwijającą się

hipotermię rzadko przekracza 45 min. Pływacy zimowi rozwijają adaptację, która jest

specyficzna. Ręce po kilkuletnim treningu nie reagują bólem wynikającym z niedokrwienia.

Nie traci się czucia w palcach podczas pływania lub następuje to po dłuższym czasie.

Wśród znanych mi pływaków, nikt nie odmroził nosa, uszu ani twarzy, lub było to bardzo

powierzchowne zmiany.

Patofizjologia

Z punktu widzenia pływaków zimowych najbardziej interesujące jest to co dzieje się

w obrębie nerwów obwodowych. To z powodu upośledzenia funkcji nerwów odczuwamy

czasem niepokojące objawy.

Nerwy obwodowe są nerwami mieszanymi. Oznacza to, że istnieją w nich włókna

unerwiające mięśnie zarówno czuciowo, jak i ruchowo, a także wegetatywnie. Nerwy

przewodzą bodźce odpowiedzialne za czucie powierzchowne i propriocepcję, czucie

temperatury, ruch, unerwiają naczynia, odpowiedzialne są za wydzielanie potu. Włókna

otoczone są mieliną (nie zawsze) i osłonką Schwanna. W odróżnieniu od centralnego

układu nerwowego, gdzie oprócz opuszki węchowej, prawie nie stwierdza się regeneracji,

nerwy obwodowe taką zdolność posiadają.

Zniszczona odmrożeniem sieć kapilar także może się zregenerować. Znanym faktem jest

dobra regeneracja naskórka na końcach palców i stóp. Przy ubytkach skóry na

końcówkach palców nie trzeba wykonywać przeszczepów skóry.

Do oceny stopnia uszkodzenia nerwu służy skala Seddona :

Neuropraksja – jest najlżejszym typem uszkodzenia, polega na zaburzeniu czynności

nerwu w postaci lokalnego zablokowania przewodzenia bodźców. Nie występują tu zmiany

strukturalne. Wyjątkowo może dojść do obumarcia niewielkiej ilości komórek Schwanna.

Wtedy czynność nerwu jest na krótki czas zniesiona. Nie występują tu zmiany strukturalne.

Nie występują tu zmiany elektryczne i elektromiograficzne, a także zaniki mięśniowe.

Axonotmesis – jest cięższym uszkodzeniem, w którym dochodzi do przerwania ciągłości

aksonu przy zachowanych osłonkach otaczających nerw. Dzięki zachowaniu osłonek,

pomimo długiego okresu porażenia mięśni, czynność może powracać spontanicznie,

o ile nie występują powikłania np. w postaci nerwiaków. W obrazie klinicznym mogą

wystąpić niezbyt nasilone zaniki mięśniowe. Okres porażeń od kilku do kilkunastu

miesięcy.

Neurotmesis – jest najcięższym uszkodzeniem, w którym dochodzi do przerwania

ciągłości wszystkich składowych nerwu. Możliwość reinerwacji jest niewielka. Uszkodzenia

mogą być trwałe. Odrastający nerw nie jest prowadzony przez osłonki podczas odrastania.

Może nie przedostać się przez obszary zmienione przez stan zapalny i uszkodzenia

innych tkanek. Może powstać też nerwiak na kikucie bliższym nerwu. Przy uszkodzeniu

wynikającego z przecięcia nerwu, standardowo się zszywa końce nerwu, uzyskując zwykle

dobry rezultat. Jeśli część dystalna (dalsza) ulegnie zwyrodnieniu wallerowskiemu (czyli

stopniowo zaniknie), nie ma takiej możliwości. Jeżeli mięśnie zanikają i powstają

przykurcze, a stan ten trwa około roku, nie możemy raczej się spodziewać odzyskania

funkcji po hipotetycznym ponownym unerwieniu.

Regeneracja nerwu polega na odrastaniu nerwu w kierunku obwodowym

(dystalnym), standardowo od 1 do nawet 5 milimetrów dziennie. Na tempo odrastania ma

wpływ wiek pacjenta. Im młodsza osoba tym odrastanie szybsze. Ważny jest ogólny stan

funkcjonalny pacjenta, odżywienie i choroby dodatkowe. Cukrzyca, miażdżyca, choroba

Reynaud i inne schorzenia zaburzające ukrwienie kończyn sprawiają, że warunki

regeneracji są gorsze. Zaburzenia te powodują też, że odmrożenia pojawiają się szybciej.

Mumentaller uważa, że nawet lekkie ochłodzenie nerwów, jeśli utrzymuje się dostatecznie

długo, może prowadzić do uszkodzeń. Najpierw uszkodzenia występują w obrębie

śródbłonka naczyń nerwu, które prowadzą do śródnerwowego obrzęku ze wzrostem

ciśnienia w obrębie nerwu. Następnie uszkodzeniu mogą ulegać same nerwy i może

dochodzić do zwyrodnienia wallerowskiego. Ponieważ struktury konieczne do regeneracji

aksonów pozostają zachowane, rokowanie jest dobre.

Schładzanie powoduje spowolnienie przekazywania impulsów nerwowych. Spowolnienie

to wynosi około 3 procent na każdy stopień, począwszy od temperatury 17 stopni.

U szczurów ochładzano nerw kulszowy do temperatury 5 stopni przez dwie godziny.

Objawy porażenia prostowników stóp narastały jeszcze od 2 do 7 dnia, a ustępowały

samoistnie po około pół roku. Jako pierwszą ze zmian, stwierdzono obrzęk i zahamowanie

transportu aksoplazmy. Jedynie grube włókna mielinowe wykazywały znaczne

zwyrodnienie aksonów. Niektórzy autorzy sadzą, że uszkodzenie termiczne aksonów jest

tylko pośrednie. Najpierw ma dochodzić do uszkodzenia naczyń krwionośnych,

a uszkodzenia nerwów wynikają z niedokrwienia. Jednak Mumentaller uważa,

że opóźnienie w występowaniu objawów klinicznych przemawia za uszkodzeniem

pierwotnie wywołanym oziębieniem nerwu.

Trench foot (stopa okopowa)

W piśmiennictwie anglosaskim, trench foot to bardzo popularny termin, z którym

spotkamy się, szukając materiałów dotyczących odmrożeń. Zmiany i uszkodzenia zostały

opisane przez lekarzy wojskowych obserwujących żołnierzy walczących na frontach

wojen w pierwszej połowie dwudziestego wieku. Specyficzne warunki rozwoju objawów

obejmują długi czas ekspozycji na zimno, proces zamrażania – rozmrażania, ucisk

niedopasowanego obuwia, niemożność przeciwdziałania zakażeniom. Objawy rozwijają

się stopniowo. Najpierw obserwuje się zmiany zabarwienia skóry, zaburzenia wszystkich

rodzajów czucia, obrzęk, zasinienie. Następnie występuje osłabienie lub porażenie mięśni.

Zwykle brak jest tętna na obwodzie. Dwie do pięć godzin później stopa jest obrzęknięta,

gorąca pulsująca i przekrwiona. Szczyt objawów następuje pomiędzy 24 a 36

godziną – obrzęk, wybroczyny i pęcherze surowicze. Pacjent cierpi z powodu piekącego

i rozrywającego bólu. Czasami rozwija się martwica. Czucie powoli powraca. Osłabienie

mięśni zwykle utrzymuje się 6 do 10 tygodni. Na zmienionych obszarach nie wydziela się

pot. Objawy mogą przejść zupełnie, lub mogą utrzymywać się porażenia, przykurcze

i ataki bólu po rozgrzaniu.

Mechanizm uszkodzenia w odmrożeniach

Od początku może wystąpić bezpośrednie uszkodzenie komórek przez kryształy

lodu, które niszczą białka i lipidy budujące komórki. Dochodzi do przesunięć elektrolitów

w przestrzeniach wewnątrz i zewnątrzkomórkowych.

Pośrednie uszkodzenie komórek polega na wewnątrzkomórkowym odwodnieniu,

spowodowanym przez obecność kryształów lodu w przestrzeni zewnątrzkomórkowej.

Zatrzymanie mikrokrążenia i formowanie zakrzepów, zatorów w mikrokrażeniu

i niedokrwienie to kolejne występujące zmiany. Następnie możemy mieć do czynienia

z zapaleniem w wyniku reperfuzji (przywrócenia krążenia), uszkodzeniem naczyń z tego

powodu i w konsekwencji martwica tkanek.

Przewodzenie i promieniowanie ciepła z tkanek położonych głębiej zapobiega krystalizacji

lodu i zamarzaniu, dopóki temperatura skóry nie spadnie poniżej 0 stopni. Jeśli

temperatura skóry spadnie poniżej zera rozpoczyna się kaskada następstw. Opisać je

można w postaci 4 faz.

1. Faza przed zamarznięciem. W tej fazie wychładzają się powierzchowne tkanki, co

skutkuje większą lepkością krwi, spowolnieniem lub zatrzymaniem mikrokrążenia,

niedokrwieniem i przeciekiem plazmy przez śródbłonek naczyń. Poprzedza to fazę

krystalizacji.

2. Faza- zamarznięcie – rozmrażanie. W tej fazie powstają kryształki lodu. Więcej

w przestrzeni zewnątrzkomórkowej niż wewnątrzkomórkowej. Tajanie może

wywołać uszkodzenie w wyniku reperfuzji z odczynem zapalnym.

3. Faza zastoju naczyniowego. Tutaj dochodzi do przecieku tętniczożylnego na

granicy tkanek uszkodzonych i nieuszkodzonych. Rozszerzanie naczyń może

zmiennie występować ze zwężeniem naczyń. To może skutkować kombinacją

zastoju w mikrokrążeniu, osadzaniem się erytrocytów, koagulacją, przeciekaniem

krwi do przestrzeni pozanaczyniowej i formowaniem zakrzepów.

4. Późna postępująca faza niedokrwienia. Występuje zapalenie wywołane zakrzepicą,

niedotlenienie, metabolizm beztlenowy prowadzący do martwicy tkanek.

Reperfuzja i pierwsza pomoc

Kiedy tkanka zostanie ogrzana uwidoczniają się uszkodzenia z reperfuzji (związane

z procesami zachodzącymi podczas przywrócenia krążenia). Postępujący obrzęk

odmrożonego obszaru rozwija się pomiędzy 48 – 72 godziną. Może nastąpić martwica,

rozwijają się pęcherze. Oddzielanie się tkanki martwiczej jest widoczne pomiędzy 60 a 90

dniem. Mikroskopowo reperfuzja objawia się obrzmieniem wewnątrzkomórkowym,

obrzmieniem tkanek, agregacją płytek krwi, zakrzepicą i infiltracją leukocytów w obszarze

uszkodzonym. Występuje uwolnienie wolnych rodników i prostaglandyn.

Odmrożenie może być podzielone na trzy strefy:

1. Strefa koagulacji to region najbardziej oddalony od tułowia. Uszkodzenia tkanek

mogą być nieodwracalne.

2. Strefa zastoju to region środkowy charakteryzujący się mocnymi zniszczeniami,

które są jednak odwracalne.

3. Strefa przekrwienia to najbardziej proksymalna (bliższa) część i zarówno

najmniej zniszczona. Generalnie spodziewamy się tu regeneracji i występuje ona

w przeciągu 10 dni.

Kiedy zaaplikujemy zewnętrzne źródło ciepła na obszar zamrożony, może wystąpić epizod

niedokrwienny w kończynie, objawiający się silnym bólem.

Dzieje się tak ponieważ wzrasta zapotrzebowanie na tlen w ogrzanych tkankach, nie da

się go jeszcze jednak doprowadzić w odpowiedniej ilości, ponieważ położone głębiej

naczynia otwierają się wolno. Szybkie ogrzewanie kończyny jest lepsze niż wolne,

ponieważ minimalizuje straty. Istniej zgodność badaczy, że przy wolnym rozmrażaniu

straty w tkankach z powodu niedokrwienia są większe. Jeśli występuje jednocześnie

hipotermia, rezygnujemy z szybkiego ogrzewania kończyn. Mogłoby to wywołać groźne

dla życia zjawisko afterdrop.

Ogrzewanie za pomocą zanurzenia w wodzie uważa się za lepsze niż rozgrzewanie za

pomocą ciepła suchego. Suszarki i piece często powodują dodatkowe poparzenia.

Kończyny się nie pociera i nie masuje – jeżeli nastąpiła krystalizacja płynów, pocieranie

spowoduje większe zniszczenia. Po ogrzaniu kończyny, także jej nie masujemy ani nie

rozcieramy. Może to zwiększyć rozwijające się obrzęki. Jeśli zamrożone mamy stopy – nie

chodzimy na nich – uszkodzimy je mocniej. Jeśli po rozmrożeniu, kończyna może ulec

znowu zamrożeniu – nie odmrażajmy jej. Cykle zamrażania odmrażania uważa się za

bardzo niszczące dla tkanek. Kąpiel zanurzeniowa kończyny może trwać od 15 do 45

minut. Można zacząć od 20 stopni i szybko podgrzewać do 40- 42. Wyższe temperatury

mogą zniszczyć tkanki. Kończyną w wodzie można poruszać, ogrzewanie będzie szybsze

ze względu na przenoszenie ciepła. Poruszająca się woda szybciej oddaje ciepło ciału

o niższej temperaturze.

Wyciągniętą kończynę możemy delikatnie owinąć w materiał, unikając ucisku. Może to być

rękawica bez palców, lub flanela. Nie pozwalamy na picie alkoholu – może mieć wpływ na

rozszerzanie naczyń obwodowych – zaburzyć prawidłowe reakcje naczynioruchowe

i zwiększyć obrzęk. Podobnie nikotyna, może znowu zacisnąć nadmiernie naczynia

obwodowe. Podawanie niesterydowych leków przeciwzapalnych jest raczej zalecane.

Ibuprofen, aspiryna może zredukować ból i stan zapalny. Aspiryna przeciwdziała

w pewnym stopniu zakrzepicy. Ostatnio prowadzi się badania nad użyciem komory

hiperbarycznej w leczeniu odmrożeń. Pacjent okresowo oddycha powietrzem o bardzo

dużym stężeniu tlenu. Istnieje hipoteza, że zwiększone stężenie tlenu w uszkodzonych

tkankach przyśpiesza regenerację. Być może tak jest, ale takie leczenie jest jeszcze

w fazie testów. Należy pamiętać, że tlen, w większych stężeniach ma też działanie

toksyczne.

Rehabilitacja po uszkodzeniu nerwu

W literaturze proponuje się szereg zabiegów fizykoterapeutycznych, zapobiegających

przykurczom, poprawiających funkcję niesprawnych mięśni i poprawiających regenerację

skóry. Kończyny nie powinno się oziębiać, ani mocno przegrzewać. Ważne jest

utrzymywanie stałej temperatury, 37 stopni. Fizjoterapeuci starają się utrzymywać

odnerwione mięśnie w dobrej kondycji. Często stosuje się elektrostymulacje. Oznacza to

pobudzanie odnerwionych mięśni do skurczu. Jest to powszechnie stosowany zabieg,

jednak istnieją także wątpliwości dotyczące celowości wykonywania elektrostymulacji. Ze

względu na zaburzenia czucia i inną niż normalnie wrażliwość mięśni, łatwo może dojść do

poparzenia prądem elektrycznym. Po uzyskaniu ponownego unerwienia, nie wiadomo, czy

wcześniejsza stymulacja prądem nie pogarsza odzyskiwania funkcji, ze względu na inny

charakter impulsacji elektrycznej. Stosuje się też elektroterapię przeciwbólową

i poprawiającą odżywienie mięśni. W fizykoterapii mają zastosowanie zabiegi popularnie

łączone z lecznictwem sanatoryjnym. Zawijania borowinowe, kąpiele wirowe i inne zabiegi.

Masaż w postaci ugniatań i mocniejszych rozcierań jest zabroniony. Odnerwiony mięsień

jest delikatniejszy i można go silnym naciskiem zniszczyć. Dopuszczalne są głaskania,

wibracje i delikatny drenaż limfatyczny. Ćwiczenia kinezyterapeutyczne są wskazane.

Należy za pomocą biernych i czynno-biernych ćwiczeń zabezpieczać kończynę przed

rozwojem ograniczeń ruchomości. W trakcie ćwiczeń należy uważać na rozwój ruchów

kompensacyjnych. Jeżeli dana czynność jest wykonywana za pomocą innych ruchów

i angażuje inne mięśnie niż przed uszkodzeniem, powstaje nowy nawyk, który trudno

zmienić, nawet kiedy wróci unerwienie w niedowładnych mięśniach. Mają także

zastosowanie ćwiczenia w wodzie. Ze względu na odciążenie w wodzie, ruch niemożliwy

na lądzie, można wykonać po zanurzeniu kończyny. Maja zastosowanie także metody

specjalne typu PNF i NDT, różnego typu ćwiczenia funkcjonalne i terapia manualna.

Postępy w leczeniu uszkodzeń nerwów i odmrożeń wynikają z wieloaspektowego

traktowania pacjentów. Ważna jest prawidłowe udzielenie pierwszej pomocy, rehabilitacja,

konsultacje chirurgiczne, a nawet prawidłowe odżywianie.

Aby uniknąć odmrożeń w trakcie treningów sensowne wydaje się stopniowe

przyzwyczajanie się do zimnej wody. Rozłożone na kilka lat.

Leszek Naziemiec

Literatura:

• Mumentahler M, Schliack H „ Uszkodzenia nerwów obwodowych” PZWL ,Warszawa,1998

• Finderle Z, Cancar K. „Delayed treatment of frostbite injury with hyperbaric oxygen therapy: a case report”

Aviation and Space Medicin 2002, 73

• l Nath R, Matyja M, Naziemiec L, Gogola A, „Efekty operacyjnego leczenia dziecka z okołoporodowym

uszkodzeniem splotu ramiennego” Neurologia Dziecięca 2009; 18.

• Nukada H, Pollock M, „Experimental cold injury to peripheral nerve” Brain 104, 1981

• Crawford M, „Frostbite” Medscape 2017

• Materiały dotyczące odmrożeń znajdują się też na stronie IISA.