5
Maciej Maryl (Międzywydziałowe Interdyscyplinarne Studia Humanistyczne UW) "Piorun mściwe ostrzy strzały" Wizja świata w exemplach barokowego kaznodziei Franciszka Kowalickiego SI W niniejszym szkicu poświęconym Franciszkowi Kowalickiemu nie zajmę się analizą przekazu dogmatycznego jego kazań, ponieważ nie wykazuje on w tym zakresie szczególnej inwencji, jaką skądinąd można czasem zaobserwować u barokowych kaznodziejów. Interesujące wydaje mi się skupienie na wizji świata, jaką prezentuje Kowalicki w exemplach. Exempla - krótkie, obrazowe przykłady, wplecione w tok kazań - uży- wane były przez kaznodziejów w celu unaocznienia słuchaczom prze- kazywanych wartości. Przeważnie korzystano z przykładów biblijnych bądź hagiograficznych. Praktyka Kowalickiego jest o tyle interesująca, że sięga on przeważnie po tzw. przykłady z życia - historie straszliwe, curiosa. Obraz świata, jaki wyłania się z exemplów, nie ma rodowodu stricte biblijnego - główną rolę w jego uformowaniu odgrywa inwencja kaznodziei; obraz ten unaocznia dość oryginalne poglądy metafizyczne Kowalickiego. Na wstępie warto skupić się na samym pojęciu "twórczości meta- fizycznej". Trudno o dokładną definicję; za "twórcę metafizycznego" uznaję więc autora, który patrzy na rzeczywistość z perspektywy du- chowej, wznosi się ponad materię i upatruje sensu ludzkiej egzystencji w dążeniu do Królestwa Niebieskiego. Fizyczność, zmysły, materia - to wszystko uznaje za pułapki, odwodzące ludzi od celu. Jak w tej perspektywie przedstawia się Kowalicki? Zwróćmy najpierw uwagę na krąg odbiorców jego twórczości. Franciszek Kowalicki, rektor sandomierskiego kolegium jezuitów, żył na przełomie XVII i XVIII wieku. Już sam fakt, że działał jako kaznodzieja, pozwala przypusz- czać, iż docierał do szerokiego kręgu odbiorców. Opublikował za życia 64 / ; .; Wizja świata w exemplach barokowego kaznodziei Franciszka Kowalickiego SI pięć zbiorów kazań (jedno wydanie nawet wznowiono), co świadczy o tym, iż był kaznodzieją popularnym. Pamiętajmy też o zastosowaniu takich publikacji - inni kaznodzieje zapewne odczytywali jego kazania w kościołach. Jego popularność wynikała z wielu czynników - takich jak płomienny styl czy zaskakujące gry słów - przy czym na pierwszy plan wysuwała się zapewne obfitość exemplów oraz owa osobliwa metafizyka - meta- fizyka popularna. Bywało tak zawsze i wszędzie [pisał Stefan Czamowski], gdziekolwiek któraś z wielkich religii powszechnych rozszerzyła się na lud nowy. Zawsze przystosowanie się do rozwoju duchowego i do zakorzenionych zwyczajów bywało warunkiem powodzenia l. Societas Jesu od samych początków istnienia w swej praktyce kontr- reformacyjnej wychodziło do ludu. Jezuici asymilowali wzorce ludowe na użytek katechezy, czyniąc ją bardziej atrakcyjną. Również wizja świa- ta, która wyłania się z exemplów Kowalickiego, wspiera się na wierze- niach ludowych i zabobonach. Kaznodzieja nie działa jednak "odtwór- czo". Można rzec, iż postępuje podobnie jak autorzy popularnej liryki mieszczańskiej, którzy - w opinii Aleksandra Briicknera - Nie spisywali ich [pieśni] z ust ludu, bo nie znały owe czasy żadnej etnogra- ficznej zachcianki czy podniety, ale tworzyli je sami wedle wzoru ludowegoi. Zbliżoną metodę przyjmuje Kowalicki, wzór ludowy wpisując w naucza- nie Kościoła. Interesująca mieszanka. Jaki efekt daje to połączenie? W świecie exemplów Kowalickiego nie tyle moce niebieskie ścierają się z piekielnymi, ile ludzie sami walczą l S. Czarnowski, Kultura religijna wiejskiego ludu polskiego, [w:] tegoż, Studia z his- torii kultury, Warszawa 1956, ,,Dzieła", opr. N. Assorodobraj, S. Ossowski, t. l, s. 88-89. Por. A. Nowicka-Jeżowa, Pieśni czasu śmierci. Studium Z historii duchowości XVI-XVIII wieku, Lublin 1992, s. 346-349. 2 Cyt. za: J. Kotarska, Model popularnej liryki miłosnej w Polsce XVII wieku, [w:] Wiek XVII - kontrreformacja - barok. Prace z historii kultury, red. J. Pele, "Studia Staropolskie", t. 29, Wrocław 1970, s. 194. 65

Piorun mściwe ostrzy strzały Wizja świata w exemplach ......2) przybycie bohatera do nawiedzonego zamku, 70 Wizja świata w exemplach barokowego kaznodziei Franciszka Kowalickiego

  • Upload
    others

  • View
    0

  • Download
    0

Embed Size (px)

Citation preview

Page 1: Piorun mściwe ostrzy strzały Wizja świata w exemplach ......2) przybycie bohatera do nawiedzonego zamku, 70 Wizja świata w exemplach barokowego kaznodziei Franciszka Kowalickiego

Maciej Maryl(Międzywydziałowe Interdyscyplinarne Studia Humanistyczne UW)

"Piorun mściwe ostrzy strzały"Wizja świata w exemplach barokowego kaznodziei

Franciszka Kowalickiego SI

W niniejszym szkicu poświęconym Franciszkowi Kowalickiemu niezajmę się analizą przekazu dogmatycznego jego kazań, ponieważ niewykazuje on w tym zakresie szczególnej inwencji, jaką skądinąd możnaczasem zaobserwować u barokowych kaznodziejów. Interesujące wydajemi się skupienie na wizji świata, jaką prezentuje Kowalicki w exemplach.

Exempla - krótkie, obrazowe przykłady, wplecione w tok kazań - uży-wane były przez kaznodziejów w celu unaocznienia słuchaczom prze-kazywanych wartości. Przeważnie korzystano z przykładów biblijnychbądź hagiograficznych. Praktyka Kowalickiego jest o tyle interesująca,że sięga on przeważnie po tzw. przykłady z życia - historie straszliwe,curiosa. Obraz świata, jaki wyłania się z exemplów, nie ma rodowodustricte biblijnego - główną rolę w jego uformowaniu odgrywa inwencjakaznodziei; obraz ten unaocznia dość oryginalne poglądy metafizyczneKowalickiego.

Na wstępie warto skupić się na samym pojęciu "twórczości meta-fizycznej". Trudno o dokładną definicję; za "twórcę metafizycznego"uznaję więc autora, który patrzy na rzeczywistość z perspektywy du-chowej, wznosi się ponad materię i upatruje sensu ludzkiej egzystencjiw dążeniu do Królestwa Niebieskiego. Fizyczność, zmysły, materia - towszystko uznaje za pułapki, odwodzące ludzi od celu.

Jak w tej perspektywie przedstawia się Kowalicki? Zwróćmy najpierwuwagę na krąg odbiorców jego twórczości. Franciszek Kowalicki, rektorsandomierskiego kolegium jezuitów, żył na przełomie XVII i XVIIIwieku. Już sam fakt, że działał jako kaznodzieja, pozwala przypusz-czać, iż docierał do szerokiego kręgu odbiorców. Opublikował za życia

64 /

;.;

Wizja świata w exemplach barokowego kaznodziei Franciszka Kowalickiego SI

pięć zbiorów kazań (jedno wydanie nawet wznowiono), co świadczyo tym, iż był kaznodzieją popularnym. Pamiętajmy też o zastosowaniutakich publikacji - inni kaznodzieje zapewne odczytywali jego kazaniaw kościołach.

Jego popularność wynikała z wielu czynników - takich jak płomiennystyl czy zaskakujące gry słów - przy czym na pierwszy plan wysuwałasię zapewne obfitość exemplów oraz owa osobliwa metafizyka - meta-fizyka popularna.

Bywało tak zawsze i wszędzie [pisał Stefan Czamowski], gdziekolwiekktóraś z wielkich religii powszechnych rozszerzyła się na lud nowy. Zawszeprzystosowanie się do rozwoju duchowego i do zakorzenionych zwyczajówbywało warunkiem powodzenia l.

Societas Jesu od samych początków istnienia w swej praktyce kontr-reformacyjnej wychodziło do ludu. Jezuici asymilowali wzorce ludowena użytek katechezy, czyniąc ją bardziej atrakcyjną. Również wizja świa-ta, która wyłania się z exemplów Kowalickiego, wspiera się na wierze-niach ludowych i zabobonach. Kaznodzieja nie działa jednak "odtwór-czo". Można rzec, iż postępuje podobnie jak autorzy popularnej lirykimieszczańskiej, którzy - w opinii Aleksandra Briicknera -

Nie spisywali ich [pieśni] z ust ludu, bo nie znały owe czasy żadnej etnogra-ficznej zachcianki czy podniety, ale tworzyli je sami wedle wzoru ludowegoi.

Zbliżoną metodę przyjmuje Kowalicki, wzór ludowy wpisując w naucza-nie Kościoła. Interesująca mieszanka.

Jaki efekt daje to połączenie? W świecie exemplów Kowalickiego nietyle moce niebieskie ścierają się z piekielnymi, ile ludzie sami walczą

l S. Czarnowski, Kultura religijna wiejskiego ludu polskiego, [w:] tegoż, Studia z his-torii kultury, Warszawa 1956, ,,Dzieła", opr. N. Assorodobraj, S. Ossowski, t. l, s. 88-89.Por. A. Nowicka-Jeżowa, Pieśni czasu śmierci. Studium Z historii duchowości XVI-XVIIIwieku, Lublin 1992, s. 346-349.

2 Cyt. za: J. Kotarska, Model popularnej liryki miłosnej w Polsce XVII wieku, [w:] WiekXVII - kontrreformacja - barok. Prace z historii kultury, red. J. Pele, "Studia Staropolskie",t. 29, Wrocław 1970, s. 194.

65

Page 2: Piorun mściwe ostrzy strzały Wizja świata w exemplach ......2) przybycie bohatera do nawiedzonego zamku, 70 Wizja świata w exemplach barokowego kaznodziei Franciszka Kowalickiego

rMaciej Maryl

ze złem, mogąc zwyciężyć jedynie z Bożą pomocą. Zjawy, upiory i siłynieczyste czyhają na każdym kroku. Nie atakują jednak bez przyczyny- człowiek musi najpierw zawinić. Zagrożony jest każdy, kto w porę sięnie ukorzy, żałując za grzechy; a trzeba się spieszyć, bo diabeł nie cze-ka na Sąd Ostateczny, lecz swobodnie szaleje na ziemskim padole.Granice między światem nadprzyrodzonym a doczesnym faktycznie sięzacierają!

Twórczość Franciszka Kowalickiego jest mocno osadzona w rzeczy-wistości, ale to nie taka rzeczywistość, jaką widzimy. Nie możemy byćpewni chwili następnej - wystarczy, że raz zboczymy z drogi cnoty,a zaraz pojawi się siła nadprzyrodzona i czeka nas nieuchronna zgu-ba. W exemplach Kowalickiego jedyny ratunek może nadejść z nieba.Przeważnie interwencja ma miejsce, gdy bohater wyraża skruchę bądźz pokorą i ufnością znosi męki - wtedy zostaje uratowany, najczęściejprzez świętego. Świat pełen jest więc niebezpieczeństw czekających natych, którzy bardziej niż Pana umiłowali ziemskie rozkosze. Trzeba sięstale strzec; to napięcie towarzyszy człowiekowi na każdym kroku.

Przyjrzyjmy się samej formie exemplów Kowalickiego. Ich prosta,schematyczna budowa ma na celu nieustanne podsycanie emocji. Napię-cie, jakie wywołuje treść przykładów kaznodziei, potęguje jeszcze ichforma, którą prześledzimy na przykładzie wyjętym z kazania wygłasza-nego w święto Matki Boskiej Gromnicznej 3.

Exemplum można w zasadzie traktować jako oddzielną całość, którałączy się z kazaniem jedynie treściowo, nie zaś formalnie. Wprowadze-nie do exemplum - swoisty łącznik między nim a kazaniem - jest natyle płynne, że trudno orzec, czy należy jeszcze do kazania, czy już doexemplum. Oto przykład:

Nie boyciesz się surowych od tronu piorunów, co przy tym morzu ustawiczniłzami pokutnemi zabrudzone sumienia pięknicie. [...] słychać grzmoty, piorunmściwe ostrzy strzały: [...] Ktosz zapalone ostudzi ognie? Kto uspokoi grzmoty?

3 Franciszek Kowalicki SI, Kaznodzieia odświętny Abo Kazania doroczne na dni ŚwiętychBożych uroczyste, Krolowy Wszystkich Świętych poświęcone, Sandomierz 1725, s. 48-49.Wszystkie cytaty z kazania pochodzą z tego wydania tekstu (transkrypcja autora artykułu).

66

Wizja świata w exemplach barokowego kaznodziei Franciszka Kowalickiego SI

Kto przytrzyma piorunu, jeżeli nie wylane za nas iako morze przed obliczemBoskim przyczyny Maryi. Rzecz iako w krysztale, obaczmy na przykładzie:

Dalej następuje właściwa treść exemplum, które możemy potraktowaćjako samodzielną "nowelę" i podzielić na sześć części. Są to: wstęp,zdarzenie wstępne, zdarzenie następujące, konsekwencje, kulminacjai morał. Omówmy je kolejno.

A. Wstęp. To najkrótsza część exemplum, w której kaznodzieja przed-stawia podstawowe informacje o bohaterze i jego zwyczajach. Określonezostają także miejsce i czas akcji, często również realia historyczne.Te wszystkie zabiegi mają za zadanie urealnienie zdarzeń, podkreślenie,iż nie są one jedynie wytworem fantazji kaznodziei, lecz że naprawdęmiały miejsce i, co więcej, mogą przytrafić się każdemu:

Trzech młodzi wybrali się pod czas pogody, czyli na rekreacyą, czyli naniedaJeką podróż.

B. Zdarzenie wstępne. W tej części exemplum autor opisuje - posłuż-my się słowami Juliana Tuwima - .Zdarzenie błahe na pozór, / Niewarteaż poematu, / Lecz w konsekwencjach się stało / Główną przyczynądramatu'". Opis zdarzenia wstępnego jest dość łagodnie nacechowanyemocjonalnie. Należy ono także do zdarzeń realnych, które mogą przy-trafić się każdemu. Często bywa pogodne (np. pijaństwo), lecz że prze-ważają zdarzenia smutne (śmierć, ciężka choroba, kradzież) bądź tajem-nicze:

Smieią się w drodze z śmieiącym się słońcem, aż w momencie gruba chmu-ra pogodne wydrze słońce y drogi, dokądby się obrócić mieli, w ślepey niewi-dzą nocy, tym okropnieyszey, że w południe. Ćmiły myśl lepszą błyskawice,mięszały grzmoty, zabiiały lecące około pioruny, a co dusze wystraszało z ciała- [to] Iataiace po obłokach głosy były.

4 Julian Tuwim, Piotr Płaksin, w. 5-8, [w:] tegoż, Wiersze wybrane, opr. M. Głowiński,wyd. 4 rozszerz., Wrocław 1986, "Biblioteka Narodowa", I 184, s. 21.

67

Page 3: Piorun mściwe ostrzy strzały Wizja świata w exemplach ......2) przybycie bohatera do nawiedzonego zamku, 70 Wizja świata w exemplach barokowego kaznodziei Franciszka Kowalickiego

rMaciej Maryj

C. Zdarzenie następujące. Można je nazwać małą kulminacją -w opowieści pojawia się element naprawdę niespotykany i tajemni-czy, który wyznacza dalszy ciąg akcji. Najczęściej jest to istota z za-światów (upiór, święty) lub interwencja sił nadprzyrodzonych (znak,głos z nieba). Zdarzenia następujące rzadko należą do typu wydarzeńrealnych; jeżeli już tak jest, są niemal niewyobrażalne dla słuchaczy(najczęściej świętokradztwo, nieuszanowanie świętości) i przedstawio-ne z równie silnym nacechowaniem emocjonalnym jak zjawiska nad-przyrodzone:

.Peri; fer; bi; zabi!" Wypadł na głos piorun, iednego z trzech zabił, iakbyy dwuch pozostałych - tak ze strachu kościeli. Znowu głos: "zabi!"; znowupiorun: znowu drugi młodzian trupem.

D. Konsekwencje. Po nagłym wzroście napięcia w części, któraukazuje zdarzenie następujące, autor zabiega o stały wzrost natężeniaemocji. Zdarzenie następujące wyznacza dziwny obraz, który zostajedookreślony w części poświęconej konsekwencjom. Istotę z zaświatówpokazuje się z bliska, fantastyczne zjawiska powoli stają się regułą.Przeważnie napięcie rośnie ku nieuchronnemu rozładowaniu:

Ztrupiał y trzeci, [...] [nim] odezwał się głos w obłokach żabiiaiacy, zawołałz całego serca do Maryi: ,,Matko miłosierdzia, bądzź mi miłościwa! Przepaść iaszpetności okrutney, przepaść ty pięnkości łaskwawey!" - Domawia młodzian,a tu głos w obłoku krzyknie:

E. Kulminacja. W tej części exemplum następuje zasadniczy zwrotakcji - wszystko, co dotąd było tajemnicze, wyjaśnia się i jak na dłoniwidzimy konsekwencje poprzednich zdarzeń. Przeważnie źli zostają uka-rani (potępieni, strąceni w piekielne czeluście), a bohaterowie pozy-tywni (prawi, pokorni) zyskują nagrodę, która paradoksalnie oznaczauniknięcie kary. Siły niebieskie ratują dobrych z rąk upiorów i zjawpiekielnych bądź wstrzymują się od interwencji, by grzesznicy i bluź-niercy cierpieli męczarnie:

68

Wizja świata w exemplach barokowego kaznodziei Franciszka Kowalickiego SI

.Peril żabi!": zagrzmiało, przecięsz piorun nie leci, tylko słowa: non pos~sum. Nie mogę [...] Zapłakał młodzien, grzechowe brudy bielić przy Marylpoczął, aż zabiiać piorun nie może. Non possum.

F. Morał jest bardzo mocno powiązany z dalszym ciągiem kaza-nia. Często trudno uchwycić moment, w którym kończy się exemplum,a właściwe kazanie znów zostaje podjęte. Niemniej uznaję morał za inte-gralną część exemplum, jednozdaniowe ujęcie jego treści, zawierająceprzestrogę:

Kędy Marya na oczyszczeniu z kalaney duszy uroczystuie (Iey uroczystość,nasze Oczyszczenie) tam żaden grom sił nie ma y mocy.

Na tym przykładzie obserwujemy siłę wstawiennictwa Maryi, którawstrzymuje karę Boską. .

Przedstawiłem uwagi formalne, by pokazać prosty mechamzm budo-wania napięcia, który nie tylko angażuje słuchaczy, ale także nadajewiększą wartość emocjonalną temu, co zostało powiedziane. Schema-tyzm kompozycji utworu nasuwa skojarzenie z budową n?wel staropol-skich, których jednowątkowa fabuła - wnikliwie przeanahzowan~ przezTeresę Michałowską'' - skonstruowana była tak, by bezustanme pod-sycać napięcie.

Schemat wzrostu napięcia w exemplach Kowalickiego wyglądałby tak:

n E! FD t - czasn - napięcieA - wstępB - zdarzenie wstępneC - zdarzenie następująceD - konsekwencjeE - kulminacjaF - morał

A B c

5 Por. T. Kruszewska-Michałowska, "Różne historyje". Studium Z dziejów nowelistykistaropolskiej, Wrocław 1965, "Studia Staropolskie", t. 12, s. 178-187.

69

Page 4: Piorun mściwe ostrzy strzały Wizja świata w exemplach ......2) przybycie bohatera do nawiedzonego zamku, 70 Wizja świata w exemplach barokowego kaznodziei Franciszka Kowalickiego

,.....--- ..

Maciej Maryl

Taki jest właśnie świat Franciszka Kowalickiego - świat pełen napięći niebezpieczeństw czyhających na człowieka, istotę słabą i grzesznąz natury. Choć nie wiemy, czym zgrzeszyła młodzież z przytoczonegoexemplum, jesteśmy pewni, że na karę musiała zasłużyć. Człowiek dajesię zwodzić - to jego przyrodzona cecha - czyni jednak źle i spotykago straszliwa kara. Może on tylko prosić Boga o zmiłowanie, o aktłaski: ratunek od czeluści piekielnych. Oryginalna metafizyka Kowa-lickiego opiera się na połączeniu tego, co duchowe, z tym, co cielesne;niebo i piekło zaczynają się już na ziemi i to powinno nas motywowaćw drodze do zbawienia.

Operowanie strachem i napięciem to sztandarowa cecha kaznodziej-stwa Kowalickiego. Można się zastanawiać, czy świat wyłaniający sięz exemplów nie jest jedynie metaforą. Z pewnością exemplum stanowimetaforyczne ujęcie treści kazania, ale sam świat jest nad wyraz kon-kretny, realny, dosłowny. Kara za grzechy jest nieuchronna, straszna,a co najważniejsze - wymierzona jeszcze na tym świecie w obecnościinnych - ku przestrodze.

Realizacja wyżej omówionego schematu w exemplach FranciszkaKowalickiego (na podstawie wyboru exemplów, [w:] Historie dziwnei straszliwe. Jezuickie opowieści z czasów saskich, zebr. i opr. M. Kazań-czuk, Chotomów 1991):

A. Wstęp:1) wskazanie miasta,2) przedstawienie postaci (z tytułem - jeśli posiada),3) nakreślenie zwyczajów postaci, jej cech,4) ukazanie realiów historycznych,5) podanie daty rocznej,6) przytoczenie źródła, z którego opowieść pochodzi.

B. Zdarzenie wstępne:1) śmierć głównego bohatera,2) przybycie bohatera do nawiedzonego zamku,

70

Wizja świata w exemplach barokowego kaznodziei Franciszka Kowalickiego SI

3) smród siarki zza pieca,4) wyprawa na łowy w dzień święty,5) egzekucja testamentu biskupa - zakonnicy piją jego wino,6) pijaństwo głównego bohatera,7) śmiertelna choroba głównego bohatera,8) złe prowadzenie się głównego bohatera,9) kradzież,

10) procesja religijna,11) kaznodzieja myśli o kazaniu,12) wycieczka w pogodny dzień.

c. Zdarzenie następujące:1) nieboszczyk udaje żywego,2) pojawienie się upiorów,3) procesja potępionych senatorów,4) nadzwyczaj wielki lis,5) pojawienie się św. Józefa,6) tajemnicze pukanie do drzwi,7) pojawienie się nieboszczyka,8) pijany młodzieniec nie może ucałować krzyża,9) dziwne zachowanie bohatera (taniec w chwili śmierci),

10) bohater zasypia,11) szlachcianka posiekana przez Tatarów,12) zła wróżba,13) planowanie kradzieży klejnotów nieboszczki,14) pojawienie się dziwnej postaci,15) głos z niebios nakazuje kaznodziei zrnienić temat kazania,16) burza z piorunami.

D. Konsekwencje:l) strach przed nieboszczykiem,2) bohater przemierza zamek wraz z upiorem,3) piekielna procesja,4) pogoń za dziwnym zwierzęciem,

71

Page 5: Piorun mściwe ostrzy strzały Wizja świata w exemplach ......2) przybycie bohatera do nawiedzonego zamku, 70 Wizja świata w exemplach barokowego kaznodziei Franciszka Kowalickiego

~... ;ą,t""'-'~ •. 0'

C

Maciej Maryl

5) bohater nie okazuje uszanowania dla krucyfiksu,6) bluźnierstwo,7) poprawa bohatera,8) dziwne zachowanie bohatera we śnie,9) nieboszczka stroi się w fatałaszki,

10) posiekana szlachcianka nie umiera i wzywa św. Michała,11) interpretacja złej wróżby,12) rabunek,13) dziwna postać wyprowadza Żyda z gąszczu,14) głosy z nieba; pioruny zabijają dwóch młodzieńców,

E. Kulminacja:1) opat okazuje się trupem,2) walka upiorów,3) senatorowie wyznają, za jakie grzechy ich potępiono,4) lis zamienia się w olbrzyma i dotkliwie obija szlachcica,5) biskup wstaje z grobu i nakazuje wykonanie testamentu,6) biesiada duchów Krzyżaków,7) piorun z krucyfiksu zabija bluźniercę,8) w pokoju tańczą diabły, a bohater spada w czeluść piekielną,9) bohater umiera w płaczu i poprawie,

10) zapisane we śnie nazwisko złodzieja,11) zapadnięcie się w czeluść piekielną,12) ratunek półcudowny (zamiast św. Michała przybywa sługa Mi-

chał),13) spełnienie złej wróżby,14) trupy wstają z grobów; złodziej broni się, śpiewając Sa/ve Regina,15) dziwna postać okazuje się św. Antonim,16) Duch Święty przemawia przez usta kaznodziei,17) młodzieniec spowiada się Maryi i zostaje cudownie ocalony.

72