Upload
pro-futuro
View
230
Download
4
Embed Size (px)
DESCRIPTION
Post Scriptum 4-5/2011
Citation preview
biety są odmienne od swoich bajko-wych pierwowzo-rów: samodzielne i szczęśliwe, dbają-ce o siebie tak sa-mo jak o innych, aktywne i rozwija-jące się. Jak kobiety były przed-stawiane (cd na stronie 3)
Bajki są skarbnicą mądrości. Przeka-zują wzory zacho-wań językiem ła-twym do przyswo-jenia, komunika-tywnie i emocjonal-nie. Dziecko odczy-tując myśl autora dokonuje identyfi-kacji – wybiera po-stać bliższą sobie. Z reguły jest to po-stać, która znajduje się w podobnym do niego położe-niu. Dzięki temu dziecko wyraża swoje emocje i na-bywa wiedzy o
świecie. Bajki sta-rają się nadążać za zmieniającą się rze-czywistością, jed-nakże nie ekspery-mentują zbytnio. W końcu ich zada-niem jest przekaza-nie dość uniwersal-nych zasad i prawd – a te nie zmieniają się tak szybko jak nasze ludzkie ce-chy czy style za-chowań. Najistot-niejsze przemia-ny socjolodzy ob-serwują w wize-runku kobiet. Współczesne ko-
W poszukiwaniu utraconej Baby Jagi
W tym numerze:
W poszukiwaniu utraconej
Baby Jagi
O trudzie poznawania samego
siebie
Zapiski na skrawku chusteczki
PORADNIA PSYCHOLOGICZNO - PEDAGOGICZNA PRO FUTURO
POST SCRIPTUM
Ważne tematy:
Postaci z bajek jako
wskazówki do postę-
powania
Rodzic - wzorem
czy ideałem?
Zwolnij...
WARSZAWA - ŁOMIANKI 2011/3, MAJ - CZERWIEC
O TRUDZIE POZNAWANIA SAMEGO SIEBIE „Gnothi seauton” czyli
„Poznaj siebie same-
go” - napis umieszczo-
ny nad wejściem
do świątyni
Apollina w Delfach.
Napis miał przypomi-
nać o tym, że poznawa-
nie samego siebie jest
jedyną drogą do po-
znania czegokolwiek
w świecie zewnętrz-
nym. „Całe nasze ist-
nienie jest istnieniem
psychicznym” powie-
dział kilkanaście stuleci
później psychiatra
szwajcarski, Carol Gu-
staw Jung. Świat po-
znajemy tylko poprzez
nasze doświadczenie,
zmysły, percepcję. Nie
znając swoich ograni-
czeń i preferencji zwy-
kliśmy brać wygląd
rzeczy za ich ostatecz-
ny kształt.
A one tylko takimi się
nam jawią. Takimi je
chcemy zobaczyć. Zaw-
sze zobaczysz to, co
będzie konsekwencją
Twojej wiedzy, Twoje-
go doświadczania sie-
bie. Nie uciekniesz od
swoich myśli, emocji
czy przekonań. Zawsze
będą z Tobą. Niestety
myśli, których nie chce-
my w sobie zaakcepto-
wać czy zauważyć ,
wracają do nas ze
zdwojoną siłą. Pomaga
nam w tym mechanizm
projekcji. To, co trud-
ne, nieakceptowane
czy niezrozumiałe wy-
projektujemy czyli wy-
rzucamy w świat ze-
wnętrzny. (cd na str. 2)
O TRUDZIE POZNAWANIA SAMEGO SIEBIE (CD ZE STR. 1)
Przypisujemy swoje cechy
innym, tępimy swoje wła-
sne przywary u bliskich,
zbieramy dowody na to, że
nasze przekonania są jedy-
ne i słuszne ukręcając łba,
co bardziej nieprzystającym
faktom. Zaprzeczamy rze-
czywistości po to, aby za-
chować wewnętrzne status
quo. Wszystko po to, aby
nasze myślenie było
„prawdziwe”, po to, aby
mieć kontrolę, po to, aby
nasz obraz siebie samego
pozostał niezachwiany.
Bo boimy się zmiany.
Jest tak ryzykowna.
Jednakże życie w murach
zaprzeczenia sprawia, że
nasz kontakt ze światem,
z innymi jest powierzchow-
ny i nieprawdziwy. Świat
daje nam ciągle tak samo
brzmiące odpowiedzi na
nasze pytania. Podsyca
nasze wątpliwości. Każe
nam powielać własne błę-
dy. Staje się powtarzalny,
znany i nudny. A my coraz
bardziej wypaleni i ziryto-
wani. Niczym Król Maciuś I.
Nasze dzieci, które zadają
pytania, prowokują, wpły-
wają swoim zachowaniem
na nas zaskakując nas sa-
mych tym w jaki sposób w
stanie zareagować, pozwa-
lają nam zachować otwarte
drzwi do niepoznanego
i nieskontrolowanego jesz-
cze przez nas świata. Poka-
zują nam to, czego czasem
nie chcemy z powodów
zobaczyć. Przypominają o
tym, o czym chcielibyśmy
zapomnieć. Jak to dobrze,
że mamy dzieci. Bo także
dzięki nim i dla nich potrafi-
my wyjść poza obszar tego,
co już wiemy i zaryzykować
poznanie siebie. A tylko
wówczas możemy siebie
urzeczywistniać, przedsta-
wiać światu swoją historię i
znajdować do jej wysłucha-
nia wrażliwych słuchaczy.
Dzieci są odważne i cieka-
we w poznawaniu świata.
One są naszą podpowie-
dzią. Gdy kieruję swoją opo-
wieść do kogoś, kogo do-
brze już znam to wiem co
on mi odpowie – nigdy nie
usłyszę czegoś odmienne-
go, inspirującego.
Spotykam się z ludźmi - to
moja praca. Gdy prowadzę
szkolenia czy warsztaty
ludzie, którzy na nie trafią,
chcą się czegoś dowiedzieć
o sobie i o innych. Deklarują
otwartość i szczerość w
dialogu z sobą i innymi. Jed-
nocześnie stale rozmawiają
podczas ćwiczeń z tymi
samymi osobami powielając
schematy, którymi się po-
sługują. Na informacje
zwrotne płynące od innych
mają wcześniej przygoto-
wane odpowiedzi w stylu
„No tak, tylko, że…”, „Tak,
ale…”. Ćwiczenia, które
proponuję są głupie i nie-
prawdziwe, testy niewiary-
godne, a komentarze in-
nych złośliwe. Wszystko dla
zachowania status quo.
Potrzebujemy sporo czasu,
aby zaryzykować podróż
w głąb siebie.
Poznanie siebie to rozbu-
dowywanie samowiedzy.
Bogata wiedza na swój
temat pomaga skuteczniej
urzeczywistniać samych
siebie i piękniej opowiadać
o sobie światu. I Ty możesz
stworzyć swoją historię.
Zapisać to, co myślisz i wra-
cać do tego każdego dnia.
Pytać siebie samego i in-
nych o to, co czują, myślą.
Czego pragną? Samego
siebie pytać o sens życia.
W jakim stopniu to, co ro-
bisz sprawia, ze Twoje życie
ma sens? Po czym pozna-
jesz, że stajesz się dobrym
człowiekiem – takim, jakim
chciałeś być?
„Ważne jest by nigdy nie
przestać pytać. Ciekawość
nie istnieje bez przyczyny.
Wystarczy, więc, jeśli spró-
bujemy zrozumieć, choć
trochę tej tajemnicy każde-
go dnia. Nigdy nie trać świę-
tej ciekawości. Kto nie po-
trafi pytać nie potrafi żyć?”
A. Einstein
Wzorem do tego są nasze
dzieci. Jak dobrze, że je
mamy…
Izabela Barton Smoczyńska
Str. 2 POST SCRIPTUM
„Czy możemy
poznać samych
siebie nie
usłyszawszy,
co inni o nas
myślą?”
Jonathan
Carroll
w bajkach – otóż na trojaki sposób. Mamy kobiety młode. Zalążki kobiecości. Kobiety do odkrycia lub poskro-mienia mówiąc języ-kiem Szekspira. I tu mamy dwa warianty: kobietę piękną, po-wabną, delikatną, sub-telną o smukłej sylwet-ce i ładnej twarzyczce. To królewna – panna na wydaniu. Co do jej mądrości – tu bajki plą-czą się w zeznaniach – raz jest mądra, stano-wiąca idealny materiał na żonę, a czasem krnąbrna i zadufana, skupiona li tylko na so-bie. Taka do utempero-wania. Ale każda spo-tyka swojego mężczy-znę, który ją przyspo-sobi do życia w społe-czeństwie. Potem ma-my kobiety dojrzałe – mądre królowe. Pełne spokoju, rozwagi i szla-
chectwa. Ideał. Mało kobiece jednak. Ma-my też kobiety - mat-ki o dwóch obliczach – cierpliwe i kochają-ce, skupione na dziec-ku, poświęcające się, o nieskończonej miło-ści i oddaniu. Są też złe matki – tu krańco-wym obrazem tego wariantu są macochy
– złe, egoistyczne, nastawione na wła-dze i zysk. Są też star-sze kobiety – albo pełne mądrości wróż-ki lub dobre babcie kochające bez wzglę-du na wszystko. No i klasyka, Baba Jaga. Wiedźma. Kobieta stara pozostająca po-za obrębem społe-czeństwa. Zła, choć mądra. I co stało się z tymi postaciami ko-biet? Bo przecież ko-biety wyemancypowa-ły się. Są niezależne, odważne, czasem sa-motne, czasem walczą-ce. Opiekuńcze babcie odeszły do lamusa, bo babcie nie mają czasu na lepienie pierogów i snucie opowieści o tym jak było dawniej. Zresztą można to sprawdzić w necie…Poświęcające się matki są piętnowane, jako
staromodne. Matka ma być przyjaciółką. Bajki nie nadążają za tymi przemianami. Na-dal mamy Kopciuszka, Królewnę i Królową. Tylko sprawniej walczą o swoje potrzeby, choć często jeszcze to zda-nie męskie zdecydowa-nie zwycięża. Tylko Baby Jagi zabrakło.
Bo była zła i zagrażają-ca. I dzieci się jej bały. Ale wraz z Babą Jagą odeszło wiele – bo Ba-ba Jaga to był pewien symbol. Symbol nieza-leżności kobiet w spo-łeczeństwie i ich siły – odrzucona, ale zawsze potrzebna (bo odpo-wiedzialna za inicjację). Intrygująca, niepozna-na, ale tak prosta do odnalezienia. Dzisiaj trudno do odnalezie-nia. Wyraźnie też ukształtował się typ królewny – bardziej (cd na stronie 4)
W POSZUKIWANIU UTRACONEJ BABY JAGI (CD ZE STRONY 1)
Str. 3 2011/3, MAJ - CZERWIEC
WARTO PRZECZYTAĆ:
„Cudowne i pożyteczne”
Bruno Bettelheim
„Ścieżki snów”
Marie Louise von Franz
jest jedna. Dzieci dosko-nale wiedzą, jakie zacho-wania są na-gradzane w ich rodzinie i w najbliż-szym otocze-niu. Będą więc raczej kopiować to, robią ich rodzice, nauczyciele czy koledzy. Będą naślado-wać to kim oni są. Nie będą robić tego, co im się mówi, że trzeba ro-bić. Zwłaszcza jak robi się inaczej niż mówi. Aby współczesna bajka była dopełnieniem opowieści o współcze-sności my dorośli musi-my sami odróżniać do-bro od zła. Wyobraźnię od realności, oczekiwa-nia i pragnienia od po-trzeb. Jeśli będziemy żyć realnie, pełni odpo-wiedzialności za to jak i co wybieramy, nasze dzieci będą umiały wy-
świadomej i nastawio-nej na działanie. Kla-syczna Śpiąca Królewna już nie czeka na swego królewicza. Ona bierze sprawy w swoje ręce a nawet walczy u boku innych lub nawet sama z przeciwnościami losu. To konsekwencja prze-mian społecznych. Ta królewna jednakże jesz-cze nie doczekała się kompletnej rodziny. Bo jak tu wspierać samo-dzielne i kreatywne dziecko? Jak go zachę-cać, aby wybierało wła-ściwie? Aby odróżniało dobro od zła? Skoro nie można już straszyć Ba-ba Jagą? Odpowiedź
brać właściwie. Jeśli uwierzymy w świat wartości a nie reklamy na-sze dzieci znajdą drogę do domu nawet jak zabłą-dzą w ciemnym lesie gier i agre-sywnych animacji, bo Zła Czarowni-
ca tylko pomoże im od-naleźć właściwy trop. Bo warto bać się rzeczy naprawdę strasznych – samotności, odrzuce-nia, rozłąki, bólu, zła. „Jak bardzo trzeba być mądrym, by zawsze być dobrym!” Marie von Ebner -Eschenbach
W poszukiwaniu utraconej Baby Jagi (cd ze strony 3)
Jesteśmy firmą prywatną, spółka Pro Futuro istnieje na rynku edukacyjnym od 2005 roku,
Poradnia Psychologiczno – Pedagogiczna została założona w roku 2009r. Współpracujemy z
wieloma doświadczonymi specjalistami: psychologami, pedagogami, logopedami i in. Zapra-
szamy do współpracy tych specjalistów, którzy myślą podobnie jak my o rozwoju dziecka.
Wierzymy, że nasze podejście i wiara w potencjał dziecka ma wpływ na osiągnięcia dzieci i
młodzieży, ich rozwój i adaptację.
Jedno z przysłów indyjskich mówi „Dzieci to goście, którzy pytają o drogę”. Poma-
gamy szukać odpowiedzi na to pytanie, stale uczymy się też jak pozostawać gotowym na
jego usłyszenie.
telefon: 22 861 31 30 wew. 103 faks: 22 666-95-78 mail: [email protected]
PORADNIA PSYCHOLOGICZNO - PEDAGOGICZNA
PRO FUTURO
ul. Kaliskiego 29a, 01 - 476 Warszawa
Jak tłumaczę i pokazuję
dziecku zasady dobra i zła
we świecie?
Skąd moje dziecko wie co
jest dobre, a co złe?
W jaki sposób wspieram
moje dziecko w samo-
dzielnych wyborach mo-
ralnych?
Kto jest dla mnie przykła-
dem moralnym?
Zapiski na skrawku chusteczki...
„Świat ten jest czy-sta bajka! - Zgoda, przyjacielu; Lecz każda bajka ma sens moralny na celu.” A. Mickiewicz