15
Miesięcznik informacyjno - kulturalny Publicznego Gimnazjum im. Polskich Olimpijczyków w Ciechocinku

Spodławek luty 2010

Embed Size (px)

Citation preview

Page 1: Spodławek luty 2010

Miesięcznik informacyjno - kulturalny Publicznego Gimnazjum im. Polskich Olimpijczyków w

Ciechocinku

Page 2: Spodławek luty 2010

Nasze osiągnięcia w I semestrze

Osiągnięcia uczniów w I półroczu roku szkolne-

go 2009/2010

Dwie uczennice brały udział w etapie rejono-

wym konkursu języka polskiego:

Stańczyk Amelia

Wzięch Weronika

Język niemiecki:

Etap rejonowy Wojewódzkiego Konkursu

Języka Niemieckiego (6 uczniów)

Bułak Damian

Niewierko Marta

Płaszczyńska Anna

Staros Jakub

Wzięch Weronika

Rygielski Sara

Etap rejonowy konkursu im. Goethego

Bułak Damian

Niewierko Marta

Płaszczyńska Anna

Staros Jakub

Wzięch Weronika

Rygielski Sara

Konkurs historyczny- etap rejonowy

Szatanik Bartosz

Staros Jakub

Powiatowy Konkurs Poezji i Pieśni Patrio-

tycznej

Płaszczyńska Anna (I miejsce)

Kozłowska Kaja (III miejsce)

Hińczewska Michalina (I miejsce-

piosenka)

Konkurs plastyczny

Borowicki Krystian-wyróżnienie

w X Powiatowym Konkursie Pla-

stycznym „Mały- wielki świat”

Konkurs biologiczny

6 uczestników etapu rejonowego

Wojewódzkiego Konkusu Przed-

miotowego

(Bułak, Damian, Kurtys Karol,

Linowski Michał, Wzięch Weroni-

ka. Płaszczyńska Anna, Staros Ja-

kub)

1 Finalistka i udział w etapie wo-

jewódzkim (Anna Płaszczyńska)

Zawody sportowe- wychowanie fizyczne

II miejsce w Biegach Przełajowych Indy-

widualnych Chłopców w Powiatowej

Gimnazjadzie

I miejsce w Turnieju Piłki Ręcznej Chłop-

ców w Powiatowej Gimnazjadzie

I miejsce w żonglerce chłopców w IV

Międzyszkolnym Festynie „Nastolatków

wyczyny bez narkotyków, alkoholu, niko-

tyny” (Grzegorz Ostrowski)

II miejsce w biegu na 1600 m w IV Mię-

dzyszkolnym Festynie „Nastolatków wy-

czyny bez narkotyków, alkoholu, nikoty-

ny” (Grzegorz Ostrowski)

I miejsce w konkursie rzutów do kosza

dziewcząt w IV Międzyszkolnym Festy-

nie „Nastolatków wyczyny bez narkoty-

ków, alkoholu, nikotyny”

(J. Jagielska)

II miejsce Chłopców w VI Mikołajko-

wym Turnieju Siatkarskim o Puchar Dy-

rektora Publicznego Gimnazjum w Za-

krzewie

I miejsce Dziewcząt w VI Mikołajkowym

Turnieju Siatkarskim w Zakrzewie

IV miejsce w Ćwierćfinałach Gimnazjady

Województwa Kujawsko-Pomorskiego w

Piłce Ręcznej Chłopców

II miejsce w Półfinałach Gimnazjady Wo-

jewództwa Kujawsko-Pomorskiego w Pił-

ce Ręcznej Chłopców

Dominika Dobrosielska

Nagroda Burmistrza Chełmży w

III Przeglądzie Piosenki „Świecie

nasz”

Wyróżnienie w V Festiwalu Pio-

senki Polskiej „Śpiewaj z nami”-

Stokrotka 2009

I miejsce w XVII Diecezjalnym

Festiwalu Pieśni i Piosenki Reli-

gijnej w Kowalewie Pomorskim

III miejsce w V Konkursie Piose-

nek Maryli Rodowicz

(Włocławek)

Wyróżnienie w 36 Harcerskim

Festiwalu w Kielcach

GRATULUJEMY I ŻYCZYMY DALSZYCH

SUKCESÓW!!!

Str. 2 Luty 2010

Page 3: Spodławek luty 2010

Najlepsze frekwencje w pierwszym półroczu:

1. III B - 94,1

2. II A - 93,0

3. II B - 92

4. I B - 91,96

5. II D - 91,41

Pamiętajcie, że za wzorową frekwencję dostajemy dodatkowe punk-

ty!

Str. 3 Luty 2010

Nasi najlepsi

Kl. I a

Anna Grabowska 4,93

Kl. I b

Patrycja Kowalewska 4,80

Konrad Kurtys 4,73

Kl. I c

Natalia Groncikowska 4,80

Martyna Cichoń 5,00

Kl. II a

Julia Jankowska 4,93

Judyta Buczkowska 4,75

Kl. II b

Marta Sochacka 5,06

Wiktoria Kuszyńska 5,0

Zuzanna Maciejewska 4,86

Kl. II c

Maciej Gmiński 4,81

Kl. II d

Bartosz Szatanik 5,13

Kl. III a

Karol Kurtys 5,15

Damian Bułak 5,14

Michał Linowski 5,00

Anna Kwiatkowska 4,79

Marta Niewierko 4,77

Kl. III b

Weronika Wzięch 5,46

Anna Płaszczyńska 5,38

Marta Okulicz 5,00

Michalina Hińczewska 4,93

Joanna Kupczak 4,77

Jakub Staros 4,77

Kl. III c

Dariusz Dzik 4,76

Dagmara Duch 4,76

Page 4: Spodławek luty 2010

Wzorowi czytelnicy naszej szkoły

Dziewczyny, opamiętajcie się!

Klasyfikacja indywidualna

IA KASPSZAK MICHALINA 11

IB GAJEWSKI JAKUB 13

KOWALEWSKA PATRYCJA 13

POLAK ALEKSANDRA 11

I D KAPRAL PAULINA 9

PAPIEŻ AGATA 9

Klasyfikacja klasowa

Pierwsze miejsce – klasa IB

Drugie miejsce – klasa IA

Trzecie miejsce – klasa IC

I pamiętajcie, że:

„Kto czyta książki,

żyje podwójnie” Umberto Eco

Smutno, że w naszej szkole dużo problemów

wychowawczych sprawiają niektóre dziewczy-ny. Są aroganckie, prowokacyjne, często waga-

rują. Mają nieodpowiedni wpływ na klasę. Dla-

czego tak się dzieje? Otóż, nie mogąc niczym

zaimponować: ani wiedzą, ani intelektem, chcą

zwrócić na siebie uwagę właśnie w ten sposób. DZIEWCZYNY OPAMIĘTAJCIE SIĘ, NIE TĘ-

DY DROGA !

Pierwszaki na kuligu

Dawno nie mieliśmy

takiej frajdy. Śnieg spadł obficie, trzeba

więc było wykorzy-

stać okazję. Kulig był

dla nas bardzo przy-

jemną niespodzianką. Większość pierwszy

raz w życiu uczestni-

czyła w kuligu. Jazda

na małych sanecz-

kach ciągniętych

przez duże sanie,

zaprzężone w parę koni, była niezapo-

mniana. Ogrzewali-

śmy się później przy

ognisku, zajadając

upieczone kiełbaski. Na taką sannę może

trzeba będzie długo

jeszcze czekać!

Pierwszaki

Str. 4 Luty 2010

Page 5: Spodławek luty 2010

Trzecioklasiści coraz lepiej…

Str. 5 Luty 2010

Cieszą coraz lepsze wyniki egzaminów próbnych trzecioklasistów. Tym razem zdawali

egzamin przygotowany przez wydawnictwo OPERON. Wyniki były lepsze niż na prób-

nym egzaminie październikowym. A oto ich podsumowanie:

Najlepsze wyniki uzyskali (test

humanistyczny):

1.Bartosz Nawrocki IIId 49p.

2.Damian Bułak IIIa 48p.

3.Joanna Marcinkiewicz IIIc 48p.

4.Nicol Palmowska IIId 48p.

Najlepsze wyniki uzyskali (j. nie-

miecki):

1.Weronika Wzięch IIIb 48p.

2.Damian Bułak IIIa 46p.

3.Jakub Staros IIIb 46p.

4.Michalina Hinczewska Iii 45p.

Najlepsze wyniki uzyskali (test matematyczno przyrodniczy):

1. Damian Bułak IIIa 44p.

2. Jakub Staris IIIb 43p.

3. Karol Kurtys IIIa 42p.

4. Amelia Stańczyk IIIb 42p.

W teście matem. - przyr. maksymalna i ilość punktów, jaką mogli uzyskać uczniowie wynosi 45

Gratulujemy trzecioklasistom i życzymy im , by nie spoczęli

na laurach, ale pracowali na jeszcze lepsze wyniki. Najpraw-

dopodobniej w marcu będzie kolejna generalna próba.

0

5

10

15

20

25

30

35

40

Humanistyczny J. niemiecki Matematyczno -przyrodniczy

IIIA

IIIB

IIIC

IIID

Test: IIIA IIIB IIIC IIID

Humani-

styczny 34,3 35,27 28,26 34,23

J. niemiecki 31,86 32,3 24,29 26,5

Matem -

Przyr, 30,8 29,2 21 26,5

Page 6: Spodławek luty 2010

Zmiany w regulaminie oceniania

Czystość to zdrowie, dbajmy o nie...

Od II semestru nastąpiły zmiany w Regulaminie Oceniania zachowania uczniów. Uzupełnione lub zmie-

nione zostały niektóre zapisy. Za napastowanie i udział w bójce— każdorazowo 100 punktów ujemnych

(dotychczas było od 20 do 50 punktów)! Za ucieczkę z lekcji uczeń otrzyma 5 punktów ujemnych.

Ponadto dodano zapisy:

Uczeń, który w ciągu semestru otrzyma więcej niż 50 punktów ujemnych nie może otrzymać oce-

ny dobrej z zachowania, a jeśli otrzyma więcej niż 70 punktów ujemnych nie może otrzymać oceny

poprawnej.

Otrzymanie nagany wychowawcy jest równoznaczne z wystawieniem najwyżej oceny poprawnej z

zachowania, natomiast nagana dyrektora— to na semestr ocena naganna.

Warto dokładniej zapoznać się z regulaminem.

Wszystkich uczniów naszego gimnazjum ucieszył fakt, iż w ła-

zienkach każdego piętra zostały zamontowane dozowniki na

mydło, oraz pojemniki na papier toaletowy. Aby się przekonać,

wystarczy odwiedzić toaletę. Teraz higienę można utrzymywać

nie taszcząc za sobą nieporęcznych rolek papieru czy mydła.

Szkoda, że niektórzy wykorzystują ten aspekt w inny, zły spo-

sób…

Str. 6 Luty 2010

Jest to projekt w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki, Priorytet IX Rozwój wykształcenia i kompeten-

cji w regionach, Działanie 9.1. Wyrównanie szans edukacyjnych i zapewnienie wysokiej jakości usług edu-

kacyjnych świadczonych w systemie oświaty, Poddziałanie 9.1.2 Wyrównanie szans edukacyjnych uczniów

z grup o utrudnionym dostępie do edukacji oraz zmniejszanie różnic w jakości usług edukacyjnych, które-

go projektodawcą i liderem jest Gmina Aleksandrów Kujawski. Partnerami projektu są gminy miejskie i wiejskie powiatu

aleksandrowskiego.

Nie samą szkołą uczeń żyje i warto o tym zawsze pamiętać. Dzieci powinny mieć jakąś odskocznię od lekcji i szkoły.

Poza tym szkoła realizuje tylko pewien program, który nie zawsze w pełni rozwija zainteresowania, pasje i talenty

uczniów. Na zajęciach dodatkowych, pozalekcyjnych, w kółkach zainteresowań dzieci mogą zdobywać dodatkową wie-

dzę, która z pewnością przyda się w późniejszym czasie. Uczestnikami projektu są uczennice i uczniowie szkół podsta-

wowych i gimnazjalnych.

Działania: przeprowadzenie zajęć dodatkowych (pozalekcyjnych i pozaszkolnych) dla uczniów chcących podnosić po-

ziom swojej wiedzy i rozwoju, wykazujących słabszą przyswajalność materiału oraz uzyskujących słabsze wyniki w nauce;

przeprowadzenie zajęć specjalistycznych i opieka psychologiczno pedagogiczna dla ucznió, u zauważa się zespół nadpo-

budliwości psychoruchowej oraz wzmożony napęd psychoruchowy - informuje broszura. Więcej informacji na ten

temat można znaleźć na stronie www.gmina-aleksandrowkujawski.pl/dokumenty/Poddzialanie-9-1-2 .

O ciekawych zajęciach w naszej szkole przeczytacie w najbliższym numerze Spodławka

Projekt „Uczeń na 6 w Powiecie Aleksandrowskim

Page 7: Spodławek luty 2010

Dzień bez nałogów

W dniach 11-15 stycznia oraz

1-3 lutego 2010 roku w Gim-nazjum im. Polskich Olimpij-czyków w Ciechocinku zor-ganizowane zostały DNI BEZ

NAŁOGÓW. Uczniowie brali udział w następujących konkursach związanych z

tematyką profilaktyki uzależ-nień: konkurs na plakat anty-uzależnieniowy; konkurs na

najlepsze opowiadanie pod hasłem : „Młodość- trzeź-wość”, konkurs profilaktycz-

ny wewnątrzszkolny wiedzy o nikotynizmie, alkoholizmie, narkomanii i AIDS, siecioholi-

zmie- w którym wzięło udział po 3 uczniów z wszystkich klas gimnazjalnych. Ucznio-

wie ułożyli również list, w którym zaapelowali do mamy i taty o poświęcanie im wię-

cej czasu i uwagi. Zaapelowa-li, aby rodzice byli uważni i pomagali im wtedy, gdy chcą

zamanifestować swoją nieza-

leżność, gdy sięgają po alko-hol lub narkotyki. Apel zo-stał odczytany we wszystkich klasach na zebraniu z rodzi-

cami, które odbyło się

15.01.2010.

W ramach „Dni bez nało-gów” odbyła się również szkoleniowa Rada Pedago-

giczna, na której specjalista - terapeuta uzależnień mgr Stefan Matyjasik poprowadził

szkolenie pt., „Dlaczego mło-

dzież się uzależnia?”.

Laureaci konkursów.

Konkurs na plakat antyuza-leżnieniowy: · I miejsce Adrianna Ba-

czyńska klasa I A, II miej-sce – Paulina Zakrzewska klasa, IIIA, III miejsce- Kinga

Szczepaniak klasa IIB. Konkurs na opowiadanie pod

h a s ł e m „ M ł o do ś ć –

trzeźwość”:· I miejsce- Barbara Wi-śniewska klasa IIA, wyróż-nienie – Mateusz Malinowski

klasa IIA.

Konkurs wiedzy o używkach

i uzależnieniach:· I miejsce klasa IIIA – Adam Klimaczak, Szy-mon Hińczewski, Szymon

Kowalczyk II miejsce - klasy : I C, II B, III B, II A. I C – Martyna Ci-

choń, Miron Karlewski. II B – Kinga Szczepaniak, Patrycja Wiśniewska, Bartosz Skalny.

III B – Kozłowska Kaja, Ko-rzeniewska Julia, Stańczyk Amelia. II A – Patrycja Szcza-

wińska, Rafał Lewandowski, Patryk Chojka III miejsce – klasa I D - Karo-

lina Bylicka, Paulina Kapral, Marika Skalny.

List do rodziców napisały Patrycja Kowalewska i Micha-lina Kasprzak z klasy IB

Na zakończenie akcji DNI

BEZ NAŁOGÓW przygoto-wany został przez panią psy-cholog Monikę Kofel-Dudziak

wraz z uczniami przedstawie-nie pt. „Sąd nad alkoho-lem”, które obejrzeli wszy-

scy gimnazjaliści wraz z na-uczycielami. Głównym moty-wem tego spotkania było ukazanie młodzieży konse-

kwencji wkroczenia na drogę do uzależnienia. Na koniec rozstrzygnięte zostały kon-

kursy na najlepszy plakat an-tyuzależnieniowy, opowiada-nie oraz konkurs wiedzy o

używkach i uzależnieniach i laureatom wręczone zostały

dyplomy.

Str. 7 Luty 2010

Page 8: Spodławek luty 2010

WALENTYNKI

- ''Hmm.. jak dla mnie spoko, jest okazja, żeby pokazać ko-muś jak bardzo się go kocha.

Tylko niestety, gorzej mają ci

s a m o t n i ;No i szkoda, że to kolejne święto ściągnięte z

innego kraju.'' - Iza 15 lat.

- ''Walentynki to święto zako-

chanych, które jest dla mnie głupota, ponieważ w tym dniu często ludzie wymieniają się

podarunkami, co jest idioty-zmem. Chłopak powinien dziewczynie bez żadnego świę-

ta kupować różne kwiaty i podarunki! Mimo tego, to świę-to ma w sobie pewien urok,

anonimowe listy od wielbicieli, życzenia. Wszystko to osnute jest pewną aurą tajemniczości''

- Adrian Fuga 16 lat.

- " Walentynki to ważne świę-

to, szczególnie dla osób zako-chanych w sobie na zabój. To jeden dzień w roku, kiedy

wszyscy są dla siebie mili, ob-darowują się wzajemnie czuły-mi słowami, gestami. Dla nie-

których jednak jest to najgor-sze święto, jakie może być w roku, według innych to masa-

kra, którą powinno się prze-spać, ale i tak nie robią tego. Idą do kina w towarzystwie

znajomych, zazwyczaj dziew-czyny w towarzystwie przyja-ciółek ,żartują, spędzają ten

dzień razem na plotkach roz-mowach o chłopakach. - Żane-

ta 15 lat.

B A S I A

Jak wszyscy wiemy, walentyn-

ki obchodzone 14 lutego są świętem wszystkich zakocha-nych. Jest to dzień poświęco-ny miłości, właśnie wtedy

wszystko się wokół niej kręci. Nazwa pochodzi od św. Wa-lentego, który jest jego patro-

nem.

Walentynki są obchodzo-ne w południowej i zachodniej

Europie od średniowiecza. Europa północna i wschodnia dołączyła do walentynkowego

grona znacznie później.

Pomimo katolickiego patrona

tego święta, czasem wiązane jest ono ze zbieżnym termi-nowo zwyczajem pochodzą-cym z Cesarstwa Rzymskiego,

polegającym głównie na po-szukiwaniu wybranki serca, np. przez losowanie jej imie-

nia ze specjalnej urny. Współ-czesny dzień zakochanych nie ma jednak bezpośredniego

związku z jednym konkretnym świętem starożytnego Rzymu, choć jest kojarzony z takimi

postaciami z mitologii jak Ku-pidyn, Eros, Pan czy Juno Fe-

bruata.

Możliwe, że zwyczaje związane z tym dniem nawią-zują do starożytnego święta

rzymskiego zwanego Luperka-liami, obchodzonego 15 lute-go ku czci Junony, rzymskiej

bogini kobiet i małżeństwa,

oraz Pana, boga przyrody.

Z kolei Brytyjczycy uwa-

żają to święto za własne z uwagi na fakt, że rozsławił je na cały świat sir Walter Scott

żyjący w XVIII wieku. 14 lute-go to dzień, kiedy na Wy-spach Brytyjskich ptaki zaczy-

nają łączyć się w pary.

Do Polski obchody wa-lentynkowe trafiły w latach

90. XX wieku z kultury fran-cuskiej i krajów anglosaskich,

a także wraz z kultem świę-

tego Walentego z Bawarii i Tyrolu. Święto to konkuruje o miano tzw. święta zako-chanych z rodzimym świę-

tem słowiańskim zwanym potocznie Nocą Kupały, lub Sobótką, obchodzonym w

nocy z dnia 21 na 22 czerw-

ca.

Krytyka walentynek

Część polskiego społeczeń-stwa krytykuje walentynki

jako amerykanizm, wypiera-jący starsze, rodzime trady-cje. Według innego argu-

mentu święto to powstało z powodu stagnacji handlowej pomiędzy Bożym Narodze-

niem a Wielkanocą.

Wypowiedzi innych na

temat Walentynek:

- ''Według mnie, walentynki to

idealny moment, aby znaleźć swoją drugą połówkę. A mimo to, single nie potrafią tego do-

cenić, i uznali Walentynki za niepotrzebne święto... Ja Wa-

lentynek nie obchodzę.”

Mateusz Malinowski 15 lat.

''Ja uważam walentynki za święto obowiązkowe.... bo to też jest szansa by się poznać,

odważyć się w końcu zrobić jakiś krok :powiedzieć co się czuje do drugiej osoby.... dla

takich jak ja (żółtodziobów ;P ) TO JEST IDEALNA OKAZJA, BY SIĘ WYKAZAĆ :D'' -

Oskar 16 lat.

- '' To okazja do podrywu.

Nieśmiałe osoby mają więcej odwagi i nawet jeśli nie odwa-żą się zagadać, to wyślą walen-

tynkę" - Patrycja 15 lat.

„Kochajmy się!” - Adam Mic-

kiewicz

Str. 8 Luty 2010

,,Dobrze widzi się tylko

sercem. Najważniejsze jest

niewidoczne dla oczu.”

,,Mowa jest źródłem niepo-

rozumień.”

,,Wśród ludzi jest się także

samotnym.”

A. Saint-Exupery

Page 9: Spodławek luty 2010

Walentynki - ważne święto czy zwykły

dzień? Nie tak dawno obchodziliśmy Walentynki. Jednak, czy słowo „obchodziliśmy” jest

tutaj na miejscu?

14 lutego, w niedzielę, bo akurat w ten dzień Walentynki przypadły, obudziłem się wcze-

śnie rano, umyłem, zjadłem śniadanie i wychodząc do kościoła, usłyszałem od swoich do-

mowników: „Wszystkiego najlepszego z okazji Walentynek”. Podziękowałem za życzenia,

również je złożyłem, po czym wyszedłem. Będąc w kościele na wstępie Mszy Św., kapłan

wspomniał o tym, że obchodzimy dzisiaj Dzień Świętego Biskupa Walentego. Na tym moja świadomość, że to właśnie dzisiaj są Walentynki zakończyła się. Po powrocie z kościoła i

zjedzeniu obiadu, zająłem się tysiącem innych spraw, o Walentynkach już nie pomyślałem.

Sądzę, że wiele osób postąpiło podobnie. Nasuwa się więc pytanie, czy postępujemy wła-

ściwie, zapominając o tym dniu ? Przecież życzenia możemy złożyć wszystkim, którzy są

nam bliscy, których darzymy miłością. Wierzę, że w życiu każdego z nas takich ludzi nie

brakuje. Czemu więc pamiętamy o nich w dniu ich imienin, urodzin, a zapominamy o dniu,

w którym możemy wyrażać naszą miłość do nich?

Po przyjściu do szkoły też brakowało mi jakiegoś wyraźnego uczczenia tego dnia. Czemu

na każdym apelu obowiązkiem jest wspomnieć o wyróżnieniach przyznanych uczniom, dy-plomach dla nauczycieli za ich wzorową pracę? Czemu z okazji Bożego Narodzenia przy-

gotowuje się jasełka, z okazji Wielkanocy Pasję? A w dzień Walentynek .... Cisza !

Pomysł z roznoszeniem serduszek z napisami „Kocham Cię… Anonim” jest już tak bar-

dzo przestarzały, że nie wywarł na mnie zupełnie żadnego wrażenia, a wręcz przeciwnie.

Czuję potrzebę zorganizowania czegoś nowego, nieszablonowego. Niestety, dotyczy to

nie tylko obchodzenia Walentynek w naszej szkole, ale także wielu innych okolicznościo-

wych świąt, ważnych dni.

Prawdę powiedziawszy, każdego roku dzień ten staje się, w moim przekonaniu, coraz

bardziej głuchy. Mimo ciągłego nagłaśniania ze strony mediów, które nie mają na celu przypomnienia: „Dzisiaj jest Dzień Walentynek, nie zapomnij złożyć życzeń swoim bli-

skim.”, tylko: „Dzisiaj Walentynki, nie zapomnij kupić swoim bliskim naszego produktu!”.

Zdaję sobie sprawę, że święto, które miało szczytny cel, zostało przerodzone w zwykłą

komercję. Czynienie wszystkiego dla zysku, zaciera ważny wymiar tego dnia.

Str. 9 Luty 2010

Okiem felietonisty - Damian Bułak

Page 10: Spodławek luty 2010

Rok 2010— Rokiem Chopinowskim

Rok 2010 został ogłoszony Chopinowskim. Chopin, jak każdy wie, to najwybitniejszy polski muzyk.

Większość swojego życia przeżył poza ojczyzną, lecz czas poświęcał na rozpowszechnianie kul-

tury polskiej i sławienie kraju swoją niezwykłą muzyką.

Od 1816 uczył się gry na fortepianie u W. Żywnego, od 1822 - kompozycji u J. Elsnera. 182-

3-1826 był uczniem Liceum Warszawskiego, 1826-1829 uczniem J. Elsnera w Szkole Głównej

Muzycznej.

W 1829 przebywał w Wiedniu. W 1830 odbyły się koncerty Chopina w Teatrze Narodowym

w Warszawie (m.in. wykonał Koncert fortepianowy f-moll oraz na koncercie pożegnalnym Kon-

cert fortepianowy e-moll i Fantazję na tematy polskie). W tymże roku artysta udał się przez

Pragę do Wiednia, stamtąd zaś w 1831 wyjechał do Paryża. Na emigracji przebywał do końca

życia, w Paryżu poznał m.in. A. Mickiewicza, dawał publiczne koncerty oraz recitale w salonach arystokracji, zaj-

mował się także pracą pedagogiczną (do jego uczniów należeli m.in.: M. Czartoryska, K. Mikuli, M. Kalergis).

W 1835 poznał pisarkę A. Dudevant (używającą pseudonimu George Sand), z którą łączyła go bliska znajo-

mość do 1847. W 1838 przebywał w Palmie na Majorce, komponując m.in. Preludia. Miesiące letnie w latach 1839

i 1841-1846 spędzał w posiadłości G. Sand w Nohant. W 1848 odbył się ostatni paryski koncert Chopina w Sali

Pleyela, a także koncerty w Anglii i Szkocji. W 1849 nasiliły się objawy gruźlicy, na którą Chopin chorował od lat.

Kompozytor zmarł w Paryżu 17 października 1849 i został pochowany na paryskim cmentarzu Pere-Lachaise.

Twórczość

Chopin tworzył niemal wyłącznie utwory przeznaczone na fortepian, instrument typowy dla okresu romanty-

zmu muzycznego. Geniusz polskiego kompozytora przejawił się w twórczym syntetyzowaniu elementów ówcze-

snej kultury muzycznej (styl brillant, polska muzyka ludowa) oraz wytyczeniu nowych dróg w twórczości fortepia-

nowej poprzez nowatorstwo w dziedzinie harmoniki i techniki pianistycznej, a przede wszystkim w stworzeniu

niepowtarzalnego, rozpoznawalnego od pierwszych taktów, stylu muzycznego.

Wśród wczesnych utworów Chopina ważne miejsce zajmują dwa koncerty fortepianowe, w których pomimo

klasycznej formy i stosowania formuł modnego wówczas stylu brillant, widoczny jest indywidualny, romantyczny

styl kompozytora. Wpływy stylu brillant występują także w walcach, charakteryzujących się lekkością i wirtuozo-

stwem.

Niezwykle ważne miejsce w twórczości Chopina zajmują miniatury taneczne. Obok wal-

ców, są to głównie mazurki i polonezy, a także inne tańce o mniejszym znaczeniu (np. éco-

ses, bolero, tarantela). Nawiązując do gatunku wywodzącego się z końca XVIII w., kompozy-

tor stworzył 57 mazurków będących miniaturowymi arcydziełami muzyki fortepianowej. Styli-

zował w nich tańce mazurowe (oberek, kujawiak i mazur), czerpiąc inspiracje z ich rytmiki,

melodyki, budowy i cech tonalnych.

W naszym województwie są miejsca, w których spędzał wakacje młody niegdyś Fryderyk

Chopin. Odwiedzał tam swojego szkolnego kolegę Dominika Dziewanowskiego, którego ro-

dzice posiadali w Szafarni majątek. Był to dla niego punkt wypadowy licznych wycieczek po okolicy. Według źró-

deł biograficznych, pianista odwiedził : Toruń, pobliski zamek Anny Wazówny w Gołubiu Dobrzyniu oraz inne

okoliczne miejscowości. Młody kompozytor uczestniczył też w lokalnych uroczystościach i ludowych zabawach,

co odcisnęło się piętnem na jego późniejszej twórczości. Te i inne miejsca w kraju związane z pianistą

łączy ,,Szlak Fryderyka Chopina”. Obecnie w Szafarni funkcjonuje Ośrodek Chopinowski, który prowadzi

szeroko zakrojoną działalność związaną z kulturą oraz popularyzacją sztuki Fryderyka Chopina. Organizowane są

tam liczne koncerty oraz warsztaty muzyczne. Podczas lekcji muzealnych prezentowane jest życie i twór-

czość kompozytora. W znajdującym się na szlaku skansenie w Kłóbce realizowane są ,,Lekcje chopinow-

skie”. Z pewnością warto odwiedzić te okolice i spełnić życzenie dorosłego już Chopina.

Basia W.

Str. 10 Luty 2010

Page 11: Spodławek luty 2010

Recenzja muzyki

„Ta femme, ton drapeau…”

Tak naprawdę nie wiem, co skłoniło Myriam Roulet do całkowitej zmiany swojego

wizerunku, a co ważniejsze muzyki. W trzech pierwszych albumach (Sine, Princesse

de Rien, Celle qui tue) prezentowała raczej elektroniczny, popowy styl z domieszką

baroku. A kolejna płyta (nazwana Six pieds sous Terre, wydana w 2005 roku) rozpo-

częła drugą erę jej kariery. RoBERT zrezygnował z syntezatorów na rzecz szerokie-

go, klasyczno-barokowego instrumentarium (dla ciekawych: skrzypce, wiolonczele,

kontrabas, klarnet, obój – mój ulubiony, fagot, flet, pianino, oraz perkusja), stwarza-

jąc przy tym atmosferę dramatyzmu, melancholii, depresyjnego smutku. Dodam, że

bardzo groteskowego – słuchając tego albumu przenosimy się w świat baśni, w któ-

rym Myriam się jakby zatrzymała – i to świadczy o genialności albumu. Lecz najważ-

niejszą jego atrakcją jest niepowtarzalny głos RoBERTA, znawcy twierdzą, że to

„krystaliczny, delikatny, operowy posłaniec śmierci.”, niekiedy ciężki do wytrzymania.

Tak naprawdę, to wszystkie piosenki, pieśni, ballady (jak zwał tak zwał) trzymają

równy poziom, ale jeśli nie mam weny to sięgam po rytmiczne i szybkie Ta femme,

ton drapeau.

Tej płyty NIE DA SIĘ zaszufladkować – kończący tą recenzję dowód, świadczący o

tym, że Six pieds sous Terre jest dziełem niepowtarzalnym. Świat muzyki wydał na

swoje łono niewiele lepszych rzeczy.

MATEUSZ MALINOWSKI

Six pieds sous terre

Str. 11 Luty 2010

„Personne n’aime.

Personne”

„Mais où donc est-il

passé, le passé?”

Recenzja książki

Autor: Lucyna Legut

Tytuł: „Marzę o ślubie”

Wydawnictwo: „Akapit Press”

Kolejna książka Lucyny Legut, która jest następną częścią opowieści o Pauli-

nie. No i może jednak te książki się ze sobą łączą.

Paulina po zapewnieniach Grzesia wraca do Anglii. Jest mile powitana przez

swoje przyjaciółki. Hilda jednak nie ma zbyt wiele czasu na powitania. Głównie

zajmuje się „Panem Waltornia”. Napisała kolejną piosenkę na waltornię, do-

datkowo zaczęła malować obrazki tego instrumentu. Greta dostała propozy-

cję chodzenia od „Pana Matematyka”, które razem z Kermitem przyjęła Jane,

jak to Jane jest singielką z wyboru. A Paulina ma poważne kłopoty. Colin za-

miesza jej w głowie jeszcze bardziej, co będzie powodem rychłego powrotu

do Polski. Tu również dzieje się źle! Paulina zawiedzie się na Grzesiu. Pozna

asystenta Basi, młodego Michała. Mimo wielu skomplikowanych przygód pod

koniec książki będzie ponownie, tym razem oficjalnie, zaręczona.

Marta N.

Page 12: Spodławek luty 2010

KĄCIK MŁODEGO TWÓRCY

Jak Iko Czwarty znalazł się w Republice Nowej Ziemi

Iko Czwarty wraz ze swoim azjatyckim towarzyszem Kim Hye Sungiem siedział przy jednym ze stolików

„Baru, restauracji i kawiarenki pod Drugą Bramą”.

Miejsce to, tak samo jak ulice, świeciło pustkami. Ich obecność przyciągała wzrok starego łysiejącego barmana,

który z braku innych zajęć polerował kieliszki, czekające tylko na wypełnienie się ostrą, pobudzającą zmysły

Malarką Ce.

Tymże specyficznym alkoholem upijali się zarówno miejscowi, jak i przybysze. Już jeden kieliszek rozgrzewał

do czerwoności, co w klimacie subpolarnym było na wagę złota. Bynajmniej „Bar, restauracja i kawiarenka pod

Drugą Bramą” nie był „jakąś tam” pijacką speluną. Wręcz przeciwnie – gościł w swych progach nie jednego

inteligenta, polityka czy inną osobistość, a występy miejscowej śpiewaczki – Lady Guby – znał cały światek ava-

loński.

Stary d z i a d u s, jakby nie mógł gapić się w te swoje durne kieliszki, pomyślał Iko.

Gdy wstał i zbliżył się do lady, stary barman zląkł się i wzdrygnął, wydając z siebie stłumiony krzyk. Iko nie

zwrócił na to najmniejszej uwagi, wyciągnął tylko z kieszeni złożoną na pół kartkę i rozwinął ją.

Widniał na niej portret młodego i bardzo postawnego mężczyzny. Twarz, niczym wyciosaną z kamienia cha-

rakteryzowały wydatne kości policzkowe (zupełnie jak u Kim Hye-Sunga). Gabarytami przypominał goryla.

- Czy wie Pan, gdzie może przebywać ten człowiek? – zapytał Iko, podsuwając fotografię staremu barmanowi.

Ten przebrnął po niej kątem oka, spojrzał na Iko z niepewnym wyrazem twarzy i odrzekł:

- N-nie, p-proszę pana…

Zapadła grobowa cisza, co jakiś czas przerywana głośnym mlaśnięciem, czy siorbnięciem Lee Hye Sunga, poży-

wiającego się Kim chi…

Iko źle to rozegrał. Zamiast spokojnie się przedstawić, powiedzieć, że jest się z Xori i wyjaśnić powód w

jakim poszukuje Krzysztofa M. (tak bowiem nazywał się mężczyzna ze zdjęcia), przeszedł do sedna, a na doda-

tek wzbudził u barmana przesadny wręcz lęk i niechęć.

Wzdychnął z bólem i wrócił na swoje miejsce z bezradnie spuszczonymi ramionami.

Zbiegiem okoliczności do środka „Baru, restauracji i kawiarenki pod Drugą Bramą” wkroczył Krzysztof.

Zbliżył się ślimaczym tempem do starego barmana i zamienił z nim kilka słów. Co za szczęście! Iko przyglądał

się tej całej sytuacji ze skupieniem, chociaż nie było to po nim widać.

- Wrócę z towarem nieco później, wiesz, muszę zaprowadzić do bazy jakiegoś ruska. Laszlo mi kazał – usły-

szał.

Stary barman kiwnął lekko głową. Na jego twarzy widniało zakłopotanie. Starał się całą sprawę ukryć, niestety

Iko był już co do niego uprzedzony…

Krzysztof wyszedł, zatrzaskując za sobą drzwi. Działo się to w tak krótkim czasie, że dopiero po chwili do Ika

doszło to, co się wokół niego dzieje:

- Hye Sung, on tu był, rozumiesz? Idziemy! – gorączkował, szturchając swego towarzysza łokciem. Czuł nara-

stające napięcie. Serce waliło mu jak szalone.

Niewzruszony zaistniałą sytuacją Kim Hye Sung przełknął porcję „cuchnącej” (takim mianem określił ją Iko)

kapusty i zwróciwszy się do swego towarzysza z pretensjonalnym grymasem mruknął:

- Nie skończyłem – i wrócił do swojej jakże zajmującej czynności.

- CO?! – wykrztusił Iko zrywając się z błyszczącego brązowego krzesła. – Mamy szansę wyrwać się z tego za-

dupia, a ty… a ty tłumaczysz się tą śmierdzącą b a r b e l u c h ą ?! – Teraz już wyraźnie czuł pulsowanie krwi

napływającej do żył. – Zawsze wiedziałem, że ci Koreańczycy z połu…

- Nie obrażaj mnie! – warknął Hye Sung wstawszy od stołu. – Ja nie jestem z Hanguk*. Moją ojczyzną jest Cho-

son*! Jasne? –odrzekł, grożąc Ikowi palcem.

- Jasne… - mruknął tamten i rzucił na stolik stuzłotowy banknot.

————————————

* - obie nazwy znaczą to samo — Korea. Z tym, że pierwszej wersji używają Koreańczycy z południa, a

drugiej z północy.

www.hrabia-niczego.blogspot.com

M a t e u s z M a l i n o w s k i

Str. 12 Luty 2010

Page 13: Spodławek luty 2010

Moje hobby...

Kącik łasucha

Nasza szkoła, dzięki dotacjom z UE otrzymała materiały potrzebne do robótek ręcznych, w związku z tym za-

łożone zostało koło szydełkowania, na które serdecznie zapraszam (więcej informacji u Pani Bibliotekarki).

Chciałbym zapoznać was z podstawami owych robótek, więc zachęcam do przeczytania artykułu.

Łańcuszek

KROK 1-Najprościej zacząć od nałożenia pętelki na szydełko, ale uprzedzam już głosy

krytyki, że jest kilka technik rozpoczynania robótki.

KROK 2-Na szydełko nawijamy włóczkę w kierunku od tyłu do przodu, czyli inaczej z

tyłu od prawej strony ku przodowi stronie lewej, nawiniętą włóczkę zaczepiamy o

haczyk szydełka.

KROK 3- Przeciągamy nawiniętą włóczkę przy pomocy haczyka przez pętelkę na szy-

dełku. I tak otrzymujemy pierwsze oczko łańcuszka

KROK 4- Kolejne oczka robimy analogicznie. Powinniśmy otrzymać jak gdyby łańcu-

szek złożony z ogniw pustych w środku. Przerabiając kolejne rzędy, właśnie w ogniwo

wbijamy szydełko. W ten sposób otrzymujemy łańcuszek.

MIŁEGO SZYDEŁKOWANIA!!!

Kanapki bezmięsne

Składniki:

masło (krem kanapkowy)

ser topiony

szczypiorek

natka pietruszki

cebula

rzodkiewka

sałata

chleb

Sposób przygotowania:

Szczypiorek, natkę pietruszki i cebulę drobno siekamy.

Wszystkie składniki, oprócz rzodkiewki, mieszamy do-

kładnie ze sobą i kremem tym smarujemy kromki ka-

napkowego chleba.

Rzodkiewkę kroimy na plasterki i układamy na kanap-

ce. Przykrywamy listkiem sałaty i drugą kromką posma-

rowanego kremem chleba.

Krwiste ziemniaki

Składniki:

duże młode ziemniaki 3 szt

okrągła mozzarella w zalewie 1 szt

ketchup 2-3 łyżki

sól , pieprz do smaku

Sposób przygotowania:

Ziemniaki myjemy i gotujemy w całości i w mundur-

kach około 1 godziny (tak aby były miękkie). Odstawia-

my do wystygnięcia.

Każdego ziemniaka kroimy na pół, wydłubujemy łyżką

łódeczkę, a wydłubane wnętrze kroimy w kosteczkę i

przekładamy do miski.

Dodajemy dość drobno pokrojoną mozzarellę, sól,

pieprz i ketchup. Wszystko razem mieszamy i delikat-

nie ugniatamy widelcem.

Faszerujemy łódeczki ziemniaczane farszem i zapieka-

my w piekarniku 180st 15-20 minut (aż się apetycznie

zarumienią).

Str. 13 Luty 2010

1

2

3

M. J. M

Page 14: Spodławek luty 2010

Nasze siatkarki

Str. 14 Luty 2010

Skład:

Kapitan i Atak - Patrycja Droszyńska

Rozgrywająca- Marta Niewierko

Atak- Natalia Osińska

Atak- Magdalena Renk

Środkowa- Justyna Feret

Środkowa- Daria Ulaszewska

Środkowa- Katarzyna Kozłowska

Rozgrywająca- Anna Grabowska

Libero- Karolina Urbańska

Trener: Małgorzata Lebiedziewicz

Nasze szkolne siatkarki 16 lutego Br. awansowały

do półfinału województwa kujawsko-pomorskiego

w rozgrywkach międzyszkolnych. Już w tym mo-

mencie są w pierwszej 8 zawodów. Aby dojść do tej

fazy rozgrywek musiały się ciężko napracować. O

tym w jaki sposób to zrobiły opowiedziała nam roz-

grywająca Marta Niewierko.

Wywiad:

- Pytający: Kiedy zaczęły się wasze międzyszkolne

zmagania w siatkówkę?

- Marta: Wszystko zaczęło się we wrześniu ubie-

głego roku.

-P: Czy pamiętasz może drużynę, z którą wam

się najciężej grało?

-M: Tak, według mnie była to ostatnia drużyna, z

którą grałyśmy, czyli z Włocławka.

-P: Powiedz ,czy to miejsce w pierwszej 8 to szczyt

marzeń ,czy może jeszcze za mało?

-M: Gramy dalej, na pewno będziemy sta-

rać się być pierwszymi, z resztą w tamtym roku by-

łyśmy 5, teraz chcemy być naprawdę jeszcze wyżej.

-P: Czyli ambicje są?

-M: Oczywiście.

-P: Walczycie o miejsce w składzie czy jest jeden

sprawdzony skład, którym przeważnie gracie?

-M: U nas jest tak, że jak ktoś gra świetnie na tre-

ningu to automatycznie jest w składzie, czyli można

wywnioskować, że walczymy o to miejsce.

-P: Ile trwa wasz trening i w jakie dni się odbywa?

-M: Przeważnie 2 godziny. Odbywa się on we wto-

rek, czwartek, piątek i sobotę. Jeżeli nie jeździmy na

mecze w niedzielę, to również wtedy .

-P: Nie jesteście przemęczone?

-M: Nie, my jesteśmy po prostu dobrze przygoto-

wane.

-P: Więcej jest wyjazdów czy meczy rozgrywanych

na naszej hali?

-M: Na razie grałyśmy wszystkie mecze u nas.

-P: Jakie zespoły przyjeżdżały do was?

-M: Były to zespoły z Aleksandrowa, Radziejowa,

Kikoła i Włocławka.

-P: Ile etapów się odbyło nim doszłyście do półfinału

województwa?

-M: Powiatowy, półfinał rejonu oraz finał rejonu.

-P: Półfinał odbędzie się również u nas czy może

gdzieś indziej?

-M: Oczywiście, że odbędzie się u nas. Dopiero finał

chyba będzie w Bydgoszczy.

-P: W takim razie życzę szczęścia.

K A R O L

Page 15: Spodławek luty 2010

-

KarolCi…<3

-Julci od Karolci…<3

-Dla Kamci…<3 od Olci;.;*

-Pozdro dla Pauliny Wycichowskiej od cichego wielbiciela;*

-Pozdro dla Olci<3;*,Adziocha<3;* Netki, Paulki i wgl dla całej

IIa – Necowa ;D

-Pozdro od Baśki dla Netki i Pałki :************** <3

-Zapraszam i pozdrawiam wszystkich fanatyków asg! (gg 90-

61476)

-Pozdrowienia dla Sandry O, Paci F i Judyty B z kl. IIa od Pauli-

ny ;-D

-Pozdro dla Julci J. :*

-POZDRO DLA M. POPLAWSKIEGO OD ;-*********

-Pozdrowienia dla mojej najukochańszej żony Marty :***, có-

reczki Netki i brata Piotrka :P. (…K…)

-Pozdro dla Białego :)

-Pozdro dla Pałki < 3 Ba$ < 3 Oli < 3 Necowej < 3 Paci J. < 3

Ady < 3 . Mojego Tatusia Cysia i dla kochanej Mamusi Martusi

< 3. Liska ;D od Nett < 3

-Pozdrawiam przyjaciółki z IIa Paulinę, Patrycję i Judytę –

Sandra.

-Pozdrawiam kl. IIa

-Pozdrawiam wszystkich nauczycieli.

-Marsz do Dziubka :)

-Karoci…;*

-Oli ;*

-Pozdro dla Shreka i Sławcia :*

-Pozdro dla Pati J. <3 ;*

-Pozdro dla Braciaka Klimka ;* :))

-Pozdro dla Kacpra :DD ;*

-Kocham Cię Marta<333 :* (…K…)

POZDRO DLA RUCINA OD KOGOŚ FAJNEGO ;-**** ;-D

-Pozdro dla Sławcia i Angela :* :))

-Pozdro dla Paci J < 33 ;***

-Pozdro dla kl. IIa i dla ich wychowawczyni Pani Longiny Makla-

kiewicz.

-Pozdro dla Julci J ;D ;*

-Pozdro dla Basi ;* ; ))

-Pozdro dla Madzi ;*******, Natt ;*******, Basi ;*******, Patrycji

J ;*******, Patrycji F ;********* od Julci J <3

-Pozdro dla mojego kochanego Uszolka :D

-Pozdro dla Czarnoty ;DD ;**

-Pozdro dla Radka R. xD :*

-Pozdro dla Kacperka :P od wielbicielki xd

-Pozdro dla Karolci G. od Madzi i Julci ;*** <3

-Umbrella Ela Ela xD

-Pozdro dla Orzechowej ;D ;*** Od Madzi <3

-Pozdro dla Madzi < 3 ;D

-Pozdro dla Julci J. od Wielbiciela ;D ;*********** <3

-Pozdro dla Puchcia ;****.

-Pozdro dla Puśka, PSS oddaj mi piórnik ! xd

-Pozdro dla Judytki od wielbiciela ;D

-Pozdro dla Pani Sławci ;)

-Pozdro dla całej Redakcji .

-Pozdro dla MALINOWSKICH < 333 ;D :* (kocham ich - Ma-

dzia)

-Pozdro dla Madzi Eś. I dla Płowowłosej

DZIĘKUJEMY ZA PoZDROWIENIA.

Redaguje Koło dziennikarskie przy

Publicznym Gimnazjum im. Polskich Olimpijczyków

w Ciechocinku.

Skład redakcji: M. Malinowski, D. Bułak, B. Wi-

śniewska, M.J. Malinowski, M. Niewierko, K. Celmer, K. Skowroński, Sz. Bogusławski, K. Kappes, W . Pa-sternacka, K. Graczyk, M. Świątkiewicz, N. Sarniec-

ka, J. Jankowska, A. Kwiatkowska

Opiekun: Pani Ewa Rogozińska