4
Pracę Klubu Radnych Krzysztofa Turzań- skiego, którego mam zaszczyt być liderem oceniam bardzo dobrze. To była merytorycz- na, ciężka praca. Podstawowym zadaniem radnych jest repre- zentowanie mieszkańców. Spotykaliśmy się z Państwem na dyżurach radnych, wszyscy udostępniliśmy swoje adresy e-mail oraz numery telefonów. Jako jedyny klub regular - nie prowadziliśmy (i robimy to nadal) stronę internetową, na której zamieszczaliśmy ak - tulane informacje, interpelacje, odpowiedzi, relacje z sesji Rady Miasta. W imieniu mieszkańców złożyliśmy około 500 interpelacji, wniosków i zapytań. Przy- gotowaliśmy 9 projektów uchwał. Wielokrotnie podnoszony jest zarzut, że opozycja jest niemerytoryczna i niekon- struktywna, że jeteśmy zawsze na „NIE”. Ile w tych słowach prawdy? Niewiele, żeby nie powiedzieć, że nic... Zrobiłem kiedyś statystykę za okres 2010-2011 i wyszło, że na 123 uchwały proponowane przez prezy - denta jedynie 10 uchwał nie zyskało naszego poparcia. W tym jedynie 7 wywołało nasz zdecydowany sprzeciw. W pozostałych przy - padkach staraliśmy się zgłaszac nasze uwagi, propozycje i pomagać w tworzeniu dobrego prawa. Głosowaliśmy przeciwko między innymi: - zaciąganiu kredytu na spłatę innych kredy- tów, którego spłatę prezydent zaplanował dopiero w kolejnej kadencji; - rozwiązaniu Zespołu Szkół nr 2, bo uzna- liśmy propozycję prowadzenia szkoły przez stowarzyszenie za lepszą niż likwidację szkoły w Brzezinach Śląskich; - ustaleniu sieci szkół publicznych bez Zespo- łu Szkół nr 2; - ustalenia górnych stawek opłat pono- szonych przez właścicieli nieruchomości za usługi w zakresie odbierania odpadów komunalnych, opróżniania zbiorników bezodpływowych i transportu nieczystości ciekłych; - wysokości opłat za pobyt dziecka w żłobku miejskim, bo były po prostu za wysokie (skok opłat o kilkaset procent), a nasza pro- pozycja nieznacznego obniżenia tej kwoty wyjściowej została odrzucona; - sprzedaży mienia Szpitala Miejskiego za symboliczną złotówkę w ręce prywatnych właścicieli, czyli Niepublicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej; - odrzucaniu słusznych naszym zdaniem skarg mieszkańców Piekar Śląskich - przeciwko wprowadzeniu płatnej strefy parkowania; Odmówiliśmy głosowania uchwały doty - czącej emisji obligacji na kwotę 44 milio- nów złotych, bo uchwała została przygo- towana „na szybko” i wprowadzona przez prezydenta poza ustalonym trybem, bez omawiania jej na komisjach Rady Miasta. Jak się okazało nasze zastrzeżenia były uza- sadnione - Regionalna Izba Obrachunkowa stwierdziła nieważność uchwały w sprawie emisji obligacji. Najważniejsza uchwała w kadencji okazała się prawnym bublem. Najbardziej merytoryczna była praca nad tzw. uchwałą śmieciową - tutaj podziały polityczne tak zwykle wyraźne, nie miały znaczenia. Życzyłbym sobie, aby częściej tak wglądała praca radnych. Jedyna uwaga - nasze wnioski dotyczące obniżenia stawek nie zostały uwzględnione. Wobec trudności finansowych postulowa- liśmy także obniżenie diet radnych i wyna- grodzeń prezydenta, ale nasze propozycje zostały odrzucone. Warto podkreślić, że żaden z członków na- szego klubu radnych liczącego po wyborach w 2010 roku aż 9 radnych nie otrzymał żadnego stanowiska funkcyjnego w Radzie Miasta. Nawet komisji rewizyjnej przewod- niczyli radni prezydenta, co prowadziło do takich sytuacji, w których uzasadnienie do odrzucenia skargi mieszkańca na prezydenta pisał... wiceprezydent. Jeśli chodzi o moja pracę indywidualną, to starałem się reagować na każdy sygnał mieszkańców. Najwięcej problemów zwią- zanych było z mieszkaniami komunalnymi i Zakładem Gospodarki Mieszkaniowej. Starałem się przez okres czterech lat koordy - nować pracę mojego klubu radnych, godnie Państwa reprezentować i jak najlepiej wywiązywać się z obowiązków radnego. Za wszelkie błędy, niedopatrzenia lub niedocią- gnięcia przepraszam. Jednocześnie dziękuje Państwu za współpracę, wszystkie rozmowy, spotkania i uwagi. Krzysztof Turzański PS. Trudno mi wymienić wszystkie sprawy, którymi zajmowali się nasi radni w Państwa imieniu. Mam nadzieję, że Wy o nich pamię- tacie i potraficie ocenić te starania. Czas podsumować 4 lata pracy w Radzie Miasta Mijająca kadencja samorządu skłania do dokonania podsumowania, ale przede wszystkim do złożenia podziękowań za życzliwość, okazywaną troskę, zaintereso- wanie sprawami miasta oraz cenne uwagi, opinie i sugese. Wielokrotnie powtarzałam, że radny powinien być jak lekarz pierwszego kontak - tu-zawsze dostępny - dlatego podałam do publicznej wiadomości mój numer telefonu i adres mailowy na początku kadencji. Zale- żało mi na tym aby kontakt radny - mieszka- niec stał się czymś powszechnym. Zachętą do przekazywania spraw i proble- mów do rozwiązania były sprawozdania z działalności, które od 8 lat rozdaję piekarza- nom. W mijającej kadencji byłam członkiem Klubu Radnych Krzysztofa Turzańskiego. Uczestni- czyłam w pracach Komisji Budżetu i Finan- sów oraz Komisji Edukacji, Kultury i Sportu. W okresie 2010-2014 złożyłam 91 interpe- lacji i wniosków m.in. w sprawach remontu ulic i chodników: Wyzwolenia, Bytomskiej, Spółdzielczej, Spokojnej, Staszica i Dąbrow- skiego (łącznik), sygnalizowanych proble- mów związanych z odbiorem odpadów komunalnych, przeciwdziałania niszczeniu elewacji budynków mieszkalnych, braku toalet miejskich, korekty rozkładu jazdy autobusów czy organizacji bezpośredniego połączenia autobusowego z Chorzowem oraz zapewnienia większego bezpieczeń- stwa dzieciom w drodze do szkoły. Ponadto, byłam koordynatorem z ramienia Klubu Radnych Krzysztofa Turzańskiego co- rocznej akcji zgłaszania przez mieszkańców wniosków do budżetu miasta na kolejne lata. W ten sposób zgłosiliśmy w ich imieniu kilkaset wniosków. Starałam się przenosić na forum publiczne problemy, z jakimi zwracali się do mnie mieszkańcy; zabierałam głos podczas sesji Rady Miasta m.in. w sprawach dotyczących projektu budżetu miasta, zasadności wydat - kowania środków publicznych, organizacji systemu odbioru odpadów komunalnych w związku z wejściem w życie tzw. ustawy śmieciowej, pogłębiającego się zadłużenia miasta, problemów lokatorów byłych bu- dynków zakładowych, opieki zdrowotnej czy dalszych losów KWK Piekary Śląskie. Kontynuowałam naszą rozpoczętą kilka lat temu działalność na rzecz Piekar Śląskich w ramach projektu UMWETU. O wszystkich projektach i inicjatywach zarówno zespołu UMWETU jak i klubu radnych informowa- liśmy na bieżąco na naszej stronie klubu radnych. Odbyłam wiele spotkań indywidualnych z mieszkańcami i przedstawicielami organi- zacji i stowarzyszeń działających na terenie Piekar Śląskich. Poruszane tematy dotyczyły spraw mieszkaniowych, odbioru odpadów komunalnych, zakresu udzielania świadczeń pomocowych, odwołań od orzeczeń ZUS, starań o uzyskanie renty, sporządzania pism urzędowych itp. Interweniowałam w zależ- ności od rodzaju sprawy w odpowiednich wydziałach Urzędu Miasta lub w spółkach miejskich. Bardzo sobie cenię zaproszenia wystosowy- wane przez placówki oświatowe na spotka- nia z okazji świąt lub wydarzeń z życia szkoły. Tytuł „Przyjaciela Szkoły” jest dla mnie zaszczytem i wielką radością, a występy ma- łych piekarzan oglądałam zawsze z prawdzi- wą przyjemnością. Jedną z moich obietnic wyborczych złożo- nych jeszcze w 2006 r. było założenie Piekar - skiego Forum Kobiet. W czerwcu 2014 r. PFK obchodziło swoje 7-lecie. Tematy naszych spotkań to zdrowie, moda, uroda, bezpie- czeństwo, finanse, rękodzieło, książki. Jest to projekt, z którego jestem dumna, ponieważ świadczy o tym, że piekarzanki to wspaniałe kobiety, posiadające niebanalne pasje i za- interesowania, przedsiębiorcze i niezwykłe. Udało się stworzyć miejsce, w którym kobie- ty niezależnie od wieku, wykształcenia czy statusu materialnego mogą czuć się dobrze i spędzać czas w miłej atmosferze. Mamy wiele pomysłów i planów na przyszłość, co dobrze wróży tej inicjatywie. Przez 8 lat byłam radną ugrupowania będącego w opozycji do aktualnie sprawu- jących władzę w Piekarach Śląskich. Jednak zarówno ja, jak i pozostali członkowie klubu radnych staraliśmy się popierać dobre roz- wiązania dla naszego miasta. Niestety, wiele naszych wniosków nie zostało uwzględnio- nych, wiele spraw zgłaszanych przez pieka- rzan czeka wciąż na realizację. Mam nadzieję, że przyszłość przyniesie zmianę i Piekary Śląskie obiorą dobry kieru- nek. Jeszcze raz dziękuję za współpracę w kadencji 2010-2014. Sława Umińska-Duraj Chociaż byliśmy w opozycji, pracowaliśmy nie ogladając się na podziały. Popieraliśmy dobre rozwiązania, krytykowaliśmy złe i zawsze staliśmy po stronie mieszkańców.

Sprawozdanie radnych 2010-2014

Embed Size (px)

DESCRIPTION

 

Citation preview

Page 1: Sprawozdanie radnych 2010-2014

Pracę Klubu Radnych Krzysztofa Turzań-skiego, którego mam zaszczyt być liderem oceniam bardzo dobrze. To była merytorycz-na, ciężka praca. Podstawowym zadaniem radnych jest repre-zentowanie mieszkańców. Spotykaliśmy się z Państwem na dyżurach radnych, wszyscy udostępniliśmy swoje adresy e-mail oraz numery telefonów. Jako jedyny klub regular-nie prowadziliśmy (i robimy to nadal) stronę internetową, na której zamieszczaliśmy ak-tulane informacje, interpelacje, odpowiedzi, relacje z sesji Rady Miasta. W imieniu mieszkańców złożyliśmy około 500 interpelacji, wniosków i zapytań. Przy-gotowaliśmy 9 projektów uchwał. Wielokrotnie podnoszony jest zarzut, że opozycja jest niemerytoryczna i niekon-struktywna, że jeteśmy zawsze na „NIE”. Ile w tych słowach prawdy? Niewiele, żeby nie powiedzieć, że nic... Zrobiłem kiedyś statystykę za okres 2010-2011 i wyszło, że na 123 uchwały proponowane przez prezy-denta jedynie 10 uchwał nie zyskało naszego poparcia. W tym jedynie 7 wywołało nasz zdecydowany sprzeciw. W pozostałych przy-padkach staraliśmy się zgłaszac nasze uwagi, propozycje i pomagać w tworzeniu dobrego prawa. Głosowaliśmy przeciwko między innymi:- zaciąganiu kredytu na spłatę innych kredy-tów, którego spłatę prezydent zaplanował dopiero w kolejnej kadencji;- rozwiązaniu Zespołu Szkół nr 2, bo uzna-liśmy propozycję prowadzenia szkoły przez stowarzyszenie za lepszą niż likwidację szkoły w Brzezinach Śląskich;- ustaleniu sieci szkół publicznych bez Zespo-łu Szkół nr 2;- ustalenia górnych stawek opłat pono-szonych przez właścicieli nieruchomości za usługi w zakresie odbierania odpadów komunalnych, opróżniania zbiorników bezodpływowych i transportu nieczystości ciekłych;- wysokości opłat za pobyt dziecka w żłobku miejskim, bo były po prostu za wysokie (skok opłat o kilkaset procent), a nasza pro-pozycja nieznacznego obniżenia tej kwoty wyjściowej została odrzucona;- sprzedaży mienia Szpitala Miejskiego za symboliczną złotówkę w ręce prywatnych właścicieli, czyli Niepublicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej;- odrzucaniu słusznych naszym zdaniem skarg mieszkańców Piekar Śląskich- przeciwko wprowadzeniu płatnej strefy parkowania;Odmówiliśmy głosowania uchwały doty-czącej emisji obligacji na kwotę 44 milio-nów złotych, bo uchwała została przygo-towana „na szybko” i wprowadzona przez prezydenta poza ustalonym trybem, bez omawiania jej na komisjach Rady Miasta. Jak się okazało nasze zastrzeżenia były uza-sadnione - Regionalna Izba Obrachunkowa

stwierdziła nieważność uchwały w sprawie emisji obligacji. Najważniejsza uchwała w kadencji okazała się prawnym bublem.Najbardziej merytoryczna była praca nad tzw. uchwałą śmieciową - tutaj podziały polityczne tak zwykle wyraźne, nie miały znaczenia. Życzyłbym sobie, aby częściej tak wglądała praca radnych. Jedyna uwaga - nasze wnioski dotyczące obniżenia stawek nie zostały uwzględnione. Wobec trudności finansowych postulowa-liśmy także obniżenie diet radnych i wyna-grodzeń prezydenta, ale nasze propozycje zostały odrzucone. Warto podkreślić, że żaden z członków na-szego klubu radnych liczącego po wyborach w 2010 roku aż 9 radnych nie otrzymał żadnego stanowiska funkcyjnego w Radzie Miasta. Nawet komisji rewizyjnej przewod-niczyli radni prezydenta, co prowadziło do takich sytuacji, w których uzasadnienie do odrzucenia skargi mieszkańca na prezydenta pisał... wiceprezydent.Jeśli chodzi o moja pracę indywidualną, to starałem się reagować na każdy sygnał mieszkańców. Najwięcej problemów zwią-zanych było z mieszkaniami komunalnymi i Zakładem Gospodarki Mieszkaniowej. Starałem się przez okres czterech lat koordy-nować pracę mojego klubu radnych, godnie Państwa reprezentować i jak najlepiej wywiązywać się z obowiązków radnego. Za wszelkie błędy, niedopatrzenia lub niedocią-gnięcia przepraszam. Jednocześnie dziękuje Państwu za współpracę, wszystkie rozmowy, spotkania i uwagi.

Krzysztof Turzański

PS. Trudno mi wymienić wszystkie sprawy, którymi zajmowali się nasi radni w Państwa imieniu. Mam nadzieję, że Wy o nich pamię-tacie i potraficie ocenić te starania.

Czas podsumować 4 lata pracy w Radzie Miasta

Mijająca kadencja samorządu skłania do dokonania podsumowania, ale przede wszystkim do złożenia podziękowań za życzliwość, okazywaną troskę, zaintereso-wanie sprawami miasta oraz cenne uwagi, opinie i sugestie. Wielokrotnie powtarzałam, że radny powinien być jak lekarz pierwszego kontak-tu-zawsze dostępny - dlatego podałam do publicznej wiadomości mój numer telefonu i adres mailowy na początku kadencji. Zale-żało mi na tym aby kontakt radny - mieszka-niec stał się czymś powszechnym. Zachętą do przekazywania spraw i proble-mów do rozwiązania były sprawozdania z działalności, które od 8 lat rozdaję piekarza-nom.W mijającej kadencji byłam członkiem Klubu Radnych Krzysztofa Turzańskiego. Uczestni-czyłam w pracach Komisji Budżetu i Finan-sów oraz Komisji Edukacji, Kultury i Sportu. W okresie 2010-2014 złożyłam 91 interpe-lacji i wniosków m.in. w sprawach remontu ulic i chodników: Wyzwolenia, Bytomskiej, Spółdzielczej, Spokojnej, Staszica i Dąbrow-skiego (łącznik), sygnalizowanych proble-mów związanych z odbiorem odpadów komunalnych, przeciwdziałania niszczeniu elewacji budynków mieszkalnych, braku toalet miejskich, korekty rozkładu jazdy autobusów czy organizacji bezpośredniego połączenia autobusowego z Chorzowem oraz zapewnienia większego bezpieczeń-stwa dzieciom w drodze do szkoły. Ponadto, byłam koordynatorem z ramienia Klubu Radnych Krzysztofa Turzańskiego co-rocznej akcji zgłaszania przez mieszkańców wniosków do budżetu miasta na kolejne lata. W ten sposób zgłosiliśmy w ich imieniu kilkaset wniosków.Starałam się przenosić na forum publiczne problemy, z jakimi zwracali się do mnie mieszkańcy; zabierałam głos podczas sesji Rady Miasta m.in. w sprawach dotyczących projektu budżetu miasta, zasadności wydat-kowania środków publicznych, organizacji systemu odbioru odpadów komunalnych w związku z wejściem w życie tzw. ustawy śmieciowej, pogłębiającego się zadłużenia miasta, problemów lokatorów byłych bu-dynków zakładowych, opieki zdrowotnej czy dalszych losów KWK Piekary Śląskie.Kontynuowałam naszą rozpoczętą kilka lat temu działalność na rzecz Piekar Śląskich w ramach projektu UMWETU. O wszystkich projektach i inicjatywach zarówno zespołu UMWETU jak i klubu radnych informowa-liśmy na bieżąco na naszej stronie klubu radnych.Odbyłam wiele spotkań indywidualnych z mieszkańcami i przedstawicielami organi-zacji i stowarzyszeń działających na terenie Piekar Śląskich. Poruszane tematy dotyczyły spraw mieszkaniowych, odbioru odpadów komunalnych, zakresu udzielania świadczeń pomocowych, odwołań od orzeczeń ZUS,

starań o uzyskanie renty, sporządzania pism urzędowych itp. Interweniowałam w zależ-ności od rodzaju sprawy w odpowiednich wydziałach Urzędu Miasta lub w spółkach miejskich.Bardzo sobie cenię zaproszenia wystosowy-wane przez placówki oświatowe na spotka-nia z okazji świąt lub wydarzeń z życia szkoły. Tytuł „Przyjaciela Szkoły” jest dla mnie zaszczytem i wielką radością, a występy ma-łych piekarzan oglądałam zawsze z prawdzi-wą przyjemnością.Jedną z moich obietnic wyborczych złożo-nych jeszcze w 2006 r. było założenie Piekar-skiego Forum Kobiet. W czerwcu 2014 r. PFK obchodziło swoje 7-lecie. Tematy naszych spotkań to zdrowie, moda, uroda, bezpie-czeństwo, finanse, rękodzieło, książki. Jest to projekt, z którego jestem dumna, ponieważ świadczy o tym, że piekarzanki to wspaniałe kobiety, posiadające niebanalne pasje i za-interesowania, przedsiębiorcze i niezwykłe. Udało się stworzyć miejsce, w którym kobie-ty niezależnie od wieku, wykształcenia czy statusu materialnego mogą czuć się dobrze i spędzać czas w miłej atmosferze. Mamy wiele pomysłów i planów na przyszłość, co dobrze wróży tej inicjatywie.Przez 8 lat byłam radną ugrupowania będącego w opozycji do aktualnie sprawu-jących władzę w Piekarach Śląskich. Jednak zarówno ja, jak i pozostali członkowie klubu radnych staraliśmy się popierać dobre roz-wiązania dla naszego miasta. Niestety, wiele naszych wniosków nie zostało uwzględnio-nych, wiele spraw zgłaszanych przez pieka-rzan czeka wciąż na realizację. Mam nadzieję, że przyszłość przyniesie zmianę i Piekary Śląskie obiorą dobry kieru-nek. Jeszcze raz dziękuję za współpracę w kadencji 2010-2014.

Sława Umińska-Duraj

Chociaż byliśmy w opozycji, pracowaliśmy nie ogladając się na podziały. Popieraliśmy dobre rozwiązania, krytykowaliśmy złe i zawsze staliśmy po stronie mieszkańców.

Page 2: Sprawozdanie radnych 2010-2014

W trakcie zbliżającej się ku końcowi kadencji często spotykałem się z mieszkańcami zgłaszającymi różnego rodzaju problemy związane z działa-niem naszego miasta i z życiem lub prowadzeniem działalności w Piekarach Śląskich. W ramach prac związanych bezpośrednio z Radą Miasta ak-tywnie brałem udział w sesjach oraz posiedzeniach Komisji Budżetu i Finansów, Komisji Gospodarki, Promocji i Rozwo-ju Miasta oraz Komisji Edukacji, Kultury i Sportu. Byłem również członkiem Komisji Bezpie-czeństwa i Porządku dla Miasta Piekary Śląskie.Włączyłem się w szereg akcji charytatywnych, takich jak np. Szlachetna Paczka, czy też o charakterze patriotycznym - w akcję „Wywieś Flagę w oknie”. Aktywnie uczestniczyłem w inicjatywie mającej na celu określenie stanowiska w kwestii zwolnienia z opłat za przejazd autostradą A1. Zabierałem głos między innymi w obronie rozwiązywanego Zespołu Szkół nr 2 im. Janusza Korczaka, w kwestiach związanych z poprawą jakości usług w naszym miejskim szpitalu czy też w związku z stanem nawierzchni piekarskich dróg. Czynnie brałem udział pracach nad uchwałą w sprawie określenia dni i godzin otwierania oraz zamykania placówek handlu detalicznego, zakładów gastronomicznych i zakładów usłu-gowych dla ludności na terenie miasta Piekary Śląskie, która niestety ciągle blokowana była przez Urząd Miasta.Reprezentując mieszkańców i wychodząc naprzeciw ich potrzebom wnioskowałem między innymi: - o dopilnowanie odśnieżania chodników przy posesjach,- o regularne odśnieżanie chodników przylegających do terenów miejskich, - o częstsze kontrole sposobu parkowania pojazdów w pasie drogowym, które blokują przejście chodnikami,- o udostępnienie do publicznej wiadomości ważnych dla mieszkańców informacji,- o uzasadnienie i wyjaśnienie decyzji odmownych doty-czących wniosków UKS „La Basket” w sprawie przyznania środków finansowych na działalność i udział w zawodach,w sprawie zagospodarowania terenu między ulicami Bytom-ską, Inwalidów Wojennych a Wojska Polskiego,- o należyte utrzymanie ww terenu,- o wprowadzenie standaryzacji adresów internetowych piekarskich instytucji w celu ułatwienia dostępu do informa-cji mieszkańcom,- w sprawie Regulaminu czystości i porządku,- w sprawie zachowania możliwości wykorzystania pojemni-ków na odpady o pojemności 110l – by uniknąć konieczno-ści kupowania nowych pojemników,- w sprawie odbioru odpadów komunalnych – w szczególno-ści biodegradowalnych.

Z mojego punktu widzenia bieżąca kadencja była zdecydo-wanie trudniejsza od poprzedniej w kwestiach współpracy z Prezydentem. Obserwuję ciągły odpływ młodych ludzi z naszego miasta. Związane jest to między innymi z brakiem mieszkań, brakiem zaplecza, z którego mieszkańcy mogliby korzystać, a na które składają się takie obiekty jak restaura-cje, kino czy chociażby park z dużym placem zabaw (te znaj-dujące się u nas w mieście są zdecydowanie za małe). Jedną w największych inwestycji minionej kadencji miał być Kopiec i przyległy do niego teren. O ile pomysł odnowienia tego terenu był dobry, to jego realizacja, niestety, już nie. Kolejna wielka pomyłka to pomysł na zagospodarowanie placu na Szarleju (skrzyżowanie ulic Bytomskiej i Karola Miarki). Mam nadzieję, że mieszkańcy wyciągną odpowiednie wnioski i pomogą nam w zmianie Naszego Miasta – Piekar Śląskich – na lepsze.

Tomasz Wesołowski

W Radzie Miasta jestem członkiem komisji:- Rodziny, Zdrowia i Pomocy Społecznej;- Edukacji, Kultury i Sportu;- doraźnej Komisji Stypen-dialnej (w latach 2011-2014).

Aktywnie uczestniczyłem w dotychczasowych kilkudzie-sięciu sesjach Rady Miasta oraz posiedzeniach poszcze-gólnych komisji podejmując wielokrotnie tematy ważne i często bezpośrednio przez mieszkańców do mnie zgłaszane.

Od początku kadencji skiero-wałem ponad 105 wnio-sków i interpelacji, których szczegółowy wykaz znaleźć można na mojej lub klubu radnych stronie interneto-wej.

Jako reprezentant Rady Miasta zostałem wybrany do Rady Programowej Ośrodka Kultury „Andalu-zja”, gdzie przedstawiam w głównej mierze oczekiwania mieszkańców dotyczące funkcjonowania i repertuaru tej placówki kulturalnej.

Zgłaszałem stosowne poprawki do projektów podejmowanych przez radę uchwał (w tym m.in. po-prawkę odnośnie zwolnienia z opłat pojazdów przezna-czonych do przewozu osób niepełnosprawnych o obni-żonej sprawności ruchowej lub pojazdy zaopatrzone w kartę parkingową osoby niepełnosprawnej na wy-

znaczonych i oznakowanych miejscach postojowych w strefach płatnego parkowa-nia).

Przygotowałem projekt uchwały wyrażającej negatywne stanowiska w sprawie planowanego wpro-wadzania opłat za przejazd „piekarskim” odcinkiem autostrady A1.

W 2011 r. jednym z ważnych tematów była potrzeba przywrócenia pełnej trasy linii autobusowej „185” o co wnioskowałem zbiera-jąc wśród mieszkańców podpisy. W 2012 r. w imieniu klubu radnych K.T. interweniowałem w sprawie zaprzestania działalności Rad Programowych pie-karskich ośrodków kultury, doprowadzając do ich ponownego powołania, tak, aby mieszkańcy mogli mieć większy wpływ na ich funkcjonowanie.

Po decyzji na szczeblu wojewódzkim o likwidacji Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej w Katowicach filii w Piekarach Śl., zwra-całem uwagę na potrzebę podjęcia starań o pozosta-wienie w naszym mieście niezbędnego księgozbioru pedagogicznego, co w części udało się zrealizować.

Podnosiłem wielokrotnie potrzebę dostępności do imprez kulturalnych i rozrywkowych mieszkań-ców wszystkich dzielnic; bezpieczeństwa i porządku

publicznego oraz remontów ulic, chodników, czystości i uporządkowania placów i terenów zielonych na osie-dlach, a także kwestie doty-czące finansowania (poprzez moje właściwe poprawki do projektów budżetu miasta) i organizacji sportu i kultury fizycznej w naszym mieście. Brałem ponadto udział w pracach nad nowym sta-tutem Młodzieżowej Rady Miasta.

W związku ze zwożeniem do Brzozowic-Kamienia substancji niewiadomego pochodzenia wnioskowałem o zamontowanie kamery w ramach monitoringu miejskiego w rejonie ulicy Konarskiego.

Pozostaję również w kontak-cie z mieszkańcami Brzezin Śl. w sprawie ich problemów z zasobami mieszkaniowymi.Wielokrotnie interweniowa-łem w różnych instytucjach odpowiadając na zgłaszane do mnie bieżące problemy mieszkańców.

Odpowiadając na ocze-kiwania mieszkańców, wspólnie z klubem radnych przygotowywałem pismo do Kompanii Węglowej i KWK „Piekary” poruszające potrzebę utworzenia na te-renie b. kopalni „Andaluzja” stosownego miejsca pamięci po tej kopalni.

Z klubem radnych propa-gowałem ideę budżetu obywatelskiego, zachęcając do składania wniosków z

projektami, które również pomagałem zainteresowa-nym mieszkańcom przygo-towywać.

Wspierałem lub współor-ganizowałem wiele akcji społecznych jak np. turniej piłkarski „Niebieski Bajtel”, „Wywieś flagę w oknie”, „I Przegląd Piekarskich Kapel”, „Piekarski Gimnazjalista Omnibus”. Współtworzy-łem, wspólnie z Krzysztofem Turzańskim i Sławą Umiń-ską-Duraj, serię widokówek „Tu... w Piekarach wczoraj i dziś” , które przekazywa-liśmy zainteresowanym osobom.

Przez całą kadencję pozosta-wałem do Państwa dyspozy-cji udostępniając mój numer telefonu, adres mailowy, spotykając się z Państwem na co dzień, a także regular-nie pełniąc dyżury radnych.

Dziękuję Państwu za wszel-kie uwagi, sugestie, zgłasza-ne problemy jak i wszelką okazywaną życzliwość.

Łukasz Ściebiorowskiwww.sciebiorowski.pl

Cztery lata w Radzie Miasta

Zastanawiam się, przemieszczając się w obecnym czasie po różnych miejscowościach, czy większość urzędujących prezydentów miast, burmistrzów i wójtów w naszych gminach, którzy ubiegają się o reelekcję, korzystają z tego samego podręcznika: jak wygrać ponownie wybory. Jak nic musi tam być chyba wytłuszczonym drukiem napisane, żeby w ostatnich 2-3 miesiącach (generalnie nie za wcześnie, żeby wyborcy nie zapomnieli) rozkopać jakiś chodnik, ulicę i na 2-3 tygodnie przed wyborami oddać ją ładnie wyremontowaną. Do tego zakończyć właśnie w tym momencie jakąś długo wyczekiwaną inwestycję, na wszelki wypadek gdyby tego było mało, dorzucić trochę makiet i wizualizacji. Mile widziana będzie

pewnie jakaś ładna, kolorowa broszura (często, jak nie zawsze, wydana za publiczne pieniądze) - pokazu-jąca ile to zostało zrobione i przekonująca nas samych wewnątrz danej gminy jak tu się pięknie żyje, która trafia do naszych skrzynek tak przypadkowo tuż przed wyborami. Na deser z pewnością taki podręcznik zaleca ciągły uśmiech, jakiś pozorny dialog z miesz-kańcami (pół biedy jeśli dialog, a nie monolog). Można sobie zadać tylko pytanie gdzie w tym miejsce na zrównoważony rozwój, systematyczną pracę i trak-towanie mieszkańców serio przez całą kadencję...

Łukasz Ściebiorowski

Gdzie zrównoważony rozwój i systematyczna praca?

Page 3: Sprawozdanie radnych 2010-2014

Bardzo istotną częścią mo-jego programu wyborczego w 2010 r. była ochrona zabytków i troska o poprawę jakości przestrzeni publicz-nej. W czasie ostatnich 4 lat udało mi się na tym polu dokonać małej rewolucji, której efekty zaczynają być widoczne na ulicach Piekar Śląskich. Przede wszystkim po wielomiesięcznych stara-niach, Rada Miasta przyjęła przygotowany przeze mnie projekt uchwały w sprawie zwolnienia remontują-cych zabytki z podatku od nieruchomości. Dzięki temu właściciele zabytkowych budynków mogą nawet o połowę zmniejszyć koszty ich remontu, uzyskując zwolnienie z podatku na okres do 10 lat. Drugim ważnym osiągnięciem było doprowadzenie do udziele-nia, pierwszy raz w historii Piekar, dotacji na remont obiektów zabytkowych wpisanych do rejestru zabyt-ków. Ze środków z dotacji przyznanych przez Radę Miasta wyremontowano frontową elewację Kościoła Kalwaryjskiego i odtworzo-no wiatrołap w kościele w Brzezinach Śląskich.Najtrudniejsze boje stoczy-łem przekonując Prezydenta oraz jego radnych i urzędni-ków do zwrócenia większej uwagi na problemy ochrony zabytków i jakości przestrze-ni publicznej. Choć wiele pozostało w tej kwestii do zrobienia, widać już pierw-sze efekty moich starań.

Przede wszystkim miejski konserwator zabytków i po-wiatowy inspektor nadzoru budowlanego zaczęli z więk-szą dbałością podchodzić do problematyki remontów obiektów zabytkowych. Nie ma już przyzwolenia na oklejanie styropianem cen-nych zabytkowych elewacji, a samowole budowlane są coraz skuteczniej ściągane i karane. Wniosłem dziesiątki uwag do gminnej ewiden-cji zabytków, przez co w większym stopniu odpo-wiada ona rzeczywistości i służy faktycznej ochronie obiektów zabytkowych. Po mojej interwencji przystą-piono do prac nad gminnym programem opieki nad zabytkami i wyeksponowa-nia pamiątek po zamkniętej kopalni Andaluzja, czego efekty można oglądać przed MDK Andaluzja w Kamieniu. W końcu bardzo ważnym osiągnięciem było przeko-nanie władz miasta do idei organizowania konkursów architektonicznych na pro-jekty realizowanych w mie-ście inwestycji. W wyniku pierwszego od lat konkursu, przy dużym zaangażowaniu lokalnej społeczności, został wyłoniony projekt nowego dworca autobusowego na os. Wieczorka, który daje nadzieję na powstanie obiektu nie tylko funkcjo-nalnego, ale i atrakcyjnego wizualnie.O ile postęp w dziedzinie ochrony zabytków jest znaczący, wciąż wiele pozo-

staje do zrobienia w kwestii estetyki naszego otoczenia. Dlatego w kolejnej kadencji Rady Miasta chciałbym się zająć przede wszystkim poprawą jakości przestrzeni publicznej poprzez m.in. uporządkowanie szyldów reklamowych, ujednolicenie wyglądu mebli miejskich (ławki, latarnie, kosze na śmieci), większą dbałość o zieleń miejską i wprowadze-nie zasady organizacji kon-kursów architektonicznych przy realizacji inwestycji publicznych. Wielkim wy-zwaniem dla naszego miasta będzie również rewitalizacja najbardziej zniszczonych dzielnic (Szarlej, Brzeziny Śląskie) i osiedli (os. Wie-czorka), a także gruntowny remont Kalwarii, która po-winna być naszą wizytówką,

a jej obecny stan pozostawia wiele do życzenia. Bardzo ważnym elementem plano-wanych zmian będzie prze-konanie mieszkańców, jak ważne jest, by dbać o swoje otoczenie i pozostawione przez naszych przodków dziedzictwo kulturowe. W moim przekonaniu nadszedł też czas, by poddać kon-sultacji piekarzan odważne projekty rewitalizacyjne i miastotwórcze takie jak np. stworzenie z ul. Wyszyńskie-go deptaka miejskiego czy zagospodarowanie terenów między ul. Bytomską, Wy-zwolenia, Inwalidów Wojen-nych i Wojska Polskiego. O wszystkich działaniach będę, jak do tej pory, szczegółowo Was informował.

Tomasz Flodrowski

Rewolucja w ochronie zabytków Drodzy piekarzanie! Do koń-ca obecnej kadencji Rady Miasta pozostało niewiele ponad miesiąc. Jest to do-bry moment, żeby rozliczyć się ze swojej działalności na rzecz Piekar Śląskich w cią-gu ostatnich 4 lat pełnienia funkcji radnego. Pomimo trudów działania w opozycji do urzędującego prezydenta i jego radnych, nie był to czas stracony. Doprowadzi-łem do realizacji wielu istot-nych dla naszego Miasta przedsięwzięć. Niewątpliwie udałoby się zdziałać jeszcze więcej mając za sobą poparcie większości Rady i prezydenta. Dlatego też, jako wicelider społecznej listy kandydatów do Rady Miasta w okręgu 2 (Piekary Wielkie i Szarlej), będę ponownie ubiegał się o mandat radnego, licząc na Wasze poparcie. Plany na kolejne 4 lata przedstawię w najbliższych tygodniach. Tymczasem zapraszam do zapoznania się z krótkim podsumowaniem mojej działalności w kończącej się kadencji.

Kadencja w liczbach:

107 złożonych wniosków i interpelacji- w tym m.in. dot. remontów ul. Inwalidów Wojennych, Wyzwolenia, Wojska Polskiego, Chopina, Kawalca, Akacjo-wej i Skalistej, funkcjonowania linii autobusowych nr 860, 5 i 168, budowy parkingów w centrum Piekar, funkcjonowania ZGM-u, przygotowania terenów inwestycyjnych, tworze-nia terenów zielonych i rewitalizacji piekarskich zabytków (wszystkie wnioski i interpelacje można znaleźć na stronie www.krzysztofturzanski.pl w zakładce „Radni”);

46 sesji Rady Miasta, w których brałem udział- co oznacza, że nie opuściłem ani jednej sesji;

11 - średnio tyle razy zabierałem głos na każdej sesji Rady Miasta - co oznacza, że głos w imieniu mieszkańców Piekar zabierałem łącznie przez ok.25 godzin, nie licząc Komisji RM;

4 przygotowane projekty uchwał- w sprawie zwolnienia od podatku od nieruchomości osób remontujących piekarskie zabytki, poparcia dla starań o uznanie mowy śląskiej jako języka regionalnego, obniżenia diet radnym Rady Miasta, obniżenia wynagrodzenia Prezy-denta Miasta Piekary Śląskie; pierwsze zostały przyjęte przez Radę Miasta;

Tomasz Flodrowski

Mieszkańcy centrum Piekar Śląskich pewnie doskona-le pamiętają jak kilka lat temu wyglądała jedna z najważniejszych arterii tej części miasta - ul. Inwalidów Wojennych. Asfalt pamięta-jący czasy Gierka, dziura na dziurze, zniszczone chod-niki i chaszcze zarastające pobocza. Jako mieszkaniec „starych Piekor” za punkt honoru postawiłem sobie jej gruntowny remont. Nie było łatwo, ale dzisiaj można śmiało powiedzieć, że udało się dotrzymać słowa danego mieszkańcom. Dzięki Waszej

pomocy (podpisy poparcia pod przygotowaną petycją) i moim licznym wnioskom i interwencjom, obecnie jezd-nia i chodniki ul. Inwalidów Wojennych są jak spod igły. Uporządkowano pobocza i wzdłuż ulicy nasadzono klony, wierzby, robinie aka-cjowe i piękne platany. Na odcinku między ul. Kawalca i Zbożową powstał zieleniec i rabaty z krzewami ozdobny-mi. Wciąż walczę o budowę parkingu przy ogrodzeniu Zasadniczej Szkoły Zawodo-wej i stworzenie z samego ogrodzenia „zielonej ściany”

porośniętej ozdobnymi pnączami. Do pełni szczęścia brakuje jeszcze remontu odcinka między ul. Górzy-stą i Jana Pawła II, który w związku z planowaną budową kliniki urologicznej do tej pory nie mógł być przeprowadzony. Ma zacząć się jeszcze w tym roku od przebudowy wodociągu i kanalizacji, a zakończy się wiosną przyszłego roku gruntownym remontem nawierzchni. Trzymajmy kciuki, żeby wszystko poszło zgodnie z planem!

Przemiana ul. Inwalidów Wojennych

Page 4: Sprawozdanie radnych 2010-2014

Projekt UMWETU - podsumowanie

Żywa flaga

Projekt UMWETU to nasze akcje społeczne, prowadzone regular-nie od lat. Kiedy o nich piszemy słyszymy, że robimy to „pod publicz-kę”, kiedy robimy swoje bez promocji - słyszy-my, że „nic nie robimy”. Tymczasem działamy aktywnie wszystkie ak-cje finansując z własnej kieszeni.Krótkie sprawozdanie z działalności spo-łecznej w minionych czterech latach:- Bezpłatne porady prawne dla mieszkań-ców;- Akcja zostaw 1% podatku w Piekarach Śląskich oraz bezpłatne wypełnianie PIT-ów;- Akcja flaga, czyli układanie żywej flagi i rozdawanie biało-czer-wonych flag z okazji świąt majowych;- Szlachetna paczka, pomoc dla wolon-tariuszy oraz dla anonimowej rodziny potrzebującej, której ufundowaliśmy m.in. pralkę;- Organizacja festiwalu muzycznego dla pie-

karskich zespołów oraz teledysk dla zwycięskiej grupy One Face;- Zbiórka pieniędzy dla zawodniczek UKS LaBasket na wyjazd na Mistrzowstwa Polski;- Organizacja rowero-wej masy krytycznej;- Sprzątanie śmieci przy ul. Londnera oraz na drodze w kierunku na Księżą Górę (1,5 tony odpadów);- Konkurs Piekarski Gimnazjalista Omnibus- Wyjazd dzieci z ochronki przy piekar-skiej Bazylice do Niby-landii;- Kolorowanka on line i tradycyjna promująca Piekary Śląskie;- Widokówki „Piekary wczoraj i dziś”;- Projekt Wybierz życie;- Promocja terenów przyrodniczych Piekar;- Piekarskie Forum Kobiet;- Piekarzanin Roku;- Figurka Matki Boskiej pod krzyżem na os. Powstańców (Grzegorz Gowarzewski);- Przygotowanie projek-tów w ramach budżetu obywatelskiego;

Zbiórka śmieci, teledysk dla One Face, stare foto-grafie i kolorowanka to tylko przykłady...