25
Wielka Księga (nie tylko) Europejskich Smoków The Great Book of (not only) European Dragons Projekt eTwinning - eTwinning project Biblioteka Szkoły Podstawowej w Węgierskiej Górce

Wielka ksiga smokw

Embed Size (px)

DESCRIPTION

etwinning project

Citation preview

Wielka Księga (nie tylko)

Europejskich Smoków

The Great Book of (not only) European Dragons

Projekt eTwinning - eTwinning project

Biblioteka Szkoły Podstawowej w Węgierskiej Górce

Autorzy tłumaczeń: Patrycja Foksa, Patrycja Hankus, Tymoteusz Roleksa, Karolina Kliś, Karolina Kupczak, Kalina Kurowska, Joanna Kwaczek, Karolina Majdak, Wiktoria Pawlus, Joanna Rabenda, Aleksandra Skrzypek, Karolina Słowik, Lucyna Stec, Zofia Tetłak, Aleksandra Tracz, Julia Wypyszyńska, Natalia Żółty i inni

Autor ilustracji na okładce: Joanna Stasica

Szkoła Podstawowa, Węgierska Górka, Poland

Smok Wawelski Dawno, dawno temu, w zamku na wzgórzu wawelskim mieszkał książę Krak – legendarny założyciel Krakowa. Miał on piękną i dobrą córkę – Wandę. Mieszkańcy Krakowa żyli spokojnie i zgodnie. Szczęście skończyło się jednak, gdy u stóp Wawelskiego Wzgórza w ogromnej pieczarze zamieszkał straszliwy smok. Terroryzował on ludność, wszyscy się trzęśli, gdy słyszeli jego ryk. Porywał on bydło, trzodę chlewną i wszelaką zwierzynę, ale jego przysmakiem były młode dziewczyny. Pewnego dnia Smok zażyczył sobie na śniadanie

The Dragon of Wawel Hill Once upon a time, in the castle on Wawel Hill lived Prince Krak – legendary Cracow’s founder. He had a beautiful and a good daughter – Wanda. Cracow’s citizens lived peacefully and in harmony. Their happiness ended when in a cave under the Wawel Hill inhabited a horrible dragon. He terrorized people. Everybody shaked in fear when they heard dragon’s roar. He kidnapped a cattle, pigs and all of the animals, but he especially enjoyed eating young girls. One day, the dragon wished the prince’s daughter. That was enough. So prince Krak announced: - Who’ll kill the dragon, he gets my daughter’s hand in

marriage and a half of the kingdom. Many great warriors tried to kill the dragon. Nobody did it. At once young shoemaker, named Skuba, hit on wonderful idea. He stuffed a lamb with sulphur and set it outside the dragon’s cave. The hungry monster saw a tasty lamb and didn’t think a lot – ate it. And soon the dragon became incredibly thirsty, more and more. He turned to the Vistula River and he drank and drank. But no amount of water could quench his thirst. So he drank more and more till he exploded.

Rys. Julka Zoń

królewskiej córki. Tego już było za wiele. Książę Krak zatem ogłosił: - Kto zabije smoka, dostanie ode mnie pół królestwa i moją córkę za żonę. Wielu dzielnych rycerzy stawało do walki z smokiem. Żadnemu jednak nie udało się go pokonać. W końcu młody szewczyk, zwany Skuba, wpadł na wspaniały pomysł! Wypchał skórę owcy siarką i podrzucił pod pieczarę smoka. Głodny potwór zobaczywszy smakowitą owieczkę nie zastanawiał się długo - pożarł ją jednym tchem. Zaraz potem poczuł pieczenie w brzuchu. Z każdą chwilą piekło go coraz bardziej. Spragniony pobiegł na brzeg Wisły i począł łapczywie pić wodę z rzeki. Wypił jeden łyk, drugi, trzeci, ale ciągle nie mógł ugasić pragnienia. Pił więc dalej, pił, aż pękł! I tak miasto zostało uwolnione od straszliwego smoka, a szewczyk otrzymał od króla obiecaną nagrodę i poślubił jego córkę. Po śmierci Kraka Skuba zasiadł na tronie.

Cracow was freed from the horrible dragon. A shoemaker married the prince’s daughter. And after Krak’s death Scuba became a ruler of Cracow.

Rys. Krzyś Stec

Secondary School Ionesti, Valcea. Rumunia

IELE

Legendy krążące w naszym rejonie, położonym na

południe od Karpat Południowych głoszą, że po

opuszczonych cmentarzach krąży IELE.

Mówi się, że kiedy budowano jeden a kościołów,

uformowano siedem woskowych lalek, które następnie

spalono jako ofiarę w intencji kościoła. Lalki stały się

IELE

In our region, situated in a hilly region south from

the Southern Carpathians, legends claim that the IELE

appear in the abandoned (forsaken) cemeteries.

It is said that when a church was built, seven wax

“Dolls” were shaped and buriet at the foundation of

the church. These “dolls” have became IELE and,

because the church and the cemetery had been

abandoned and forgotten, became angry.

Thus they are said to go out during the night, at

moonrise, singing and punishing. The punishment they

apply is transfigure the person who hears them or

deafen them.

Even today there are people who claim that they

heard IELE singing at night.

Rys. Monika Białek

IELE.

Ponieważ kościół i cmentarz zostały opuszczone i

zapomniane, IELE się rozgniewało. Zdecydowało się

wyruszyć, w ciągu nocy o wschodzie księżyca,

śpiewając i wymierzając karę. Ludzie, którzy je

usłyszeli, głuchli.

Nawet dzisiaj są ludzie, którzy twierdzą, że słyszą

w nocy śpiew IELE.

Rys. Zosia Tetłak

1° Circolo Didattico di Pontecorvo, Pontecorvo (FR), Włochy

Legenda z Coldragone W starożytnej wsi Coldragone żył wielki, zielony smok budzący strach wśród wieśniaków. Mieszkał w trudnodostępnej, ciemnej jaskini na wzgórzu. Smok atakował i pożerał pasące się zwierzęta. Pewnego, wyjątkowego dnia próbował złapać i pożreć kilka małych świnek. Wtedy wściekła mama prosiaczków, broniąc swoich dzieci, zaatakowała i zabiła zachłannego smoka. Tak uwolniła okolicę od potwora.

The legend of Coldragone

In the ancient village of Coldragone lived a great green dragon, fear of the peasant population. The dragon lived in a dark cave on the hillside with a difficult access and came out to attack and devour the animals to the pasture. One fateful day the dragon tried to capture and devour some small piglets. Then an angry sow, to defend its piglets, attacked and killed the greedy dragon and freed the place from the monster.

Rys. Zosia Tetłak

Rys. Michał Magur

Maes Ebbw School, Newport, Great Britain

Vortigern i Merlin

Król Vortigern był już zmęczony wojną i poprosił o radę swoich doradców, którzy powiedzieli mu, że po tym jak stracił wszystkie inne zamki, powinien zbudować wyjątkowo silną twierdzę. Król uciekł do Walii, żeby samemu zbudować najlepszy i najsilniejszy zamek w Brytanii. W ciągu dnia budował, a każdej nocy mury się rozpadały. Vortigern zwrócił się do doradców, a oni polecili mu znaleźć chłopca, który nie ma ojca i skropić jego krwią wzgórze Dinas Emrys. To uczyni zamek potężnym i mury

Vortigern and Merlin

King Vortigern was tired of the war and he took

the advice of his wise men, who told him that he ought to build an exceedingly strong castle, since he had lost all his other castles. He ran away to Wales to build himself the best and the strongest castle in Britain.

He started to build his castle in the daytime, but every night the new castle walls fell down. Vortigern talked to his wise men and they said that he should find a boy without a father, and sprinkle his blood on Dinas Emrys to make the castle stronger and help to keep the walls up.

King Vortigern’ messengers hunted high and low for the boy and in the south of Wales in Carmarthen they found Merlin. They brought him north to Snowdon. Merlin said: ‘Summon your wise men and I will show that they are lying.’ Merlin told Vortigern of a dream he had. That beneath the hills of Dinas Emrys there was an underground lake. In the lake two dragons, one red and one white, were wrapped up in cloth, asleep and this was why his castle walls kept falling down.

King Vortigern sent his men to dig. Everything that Merlin said was true. When the lake was drained, the dragons awoke and

Rys. Zosia Tetłak

wreszcie zaczną rosnąć. Posłańcy króla Vortigerna wszędzie szukali chłopca i na południu Walii, w Carmarthen, znaleźli Merlina. Zabrali go na północ do Snowdon. Wtedy Merlin zwrócił sie do króla: „Wezwij swoich doradców, a ja wykażę, że oni kłamią.” Merlin opowiedział Vortigernowi swój sen: „Pod wzgórzami Dinas Emrys znajduje się podziemne jezioro, w którym śpią dwa smoki – czerwony i biały – zawinięte w szmaty. To dlatego królewski zamek nie może być wybudowany.”

Król Vortigern wysłał swoich ludzi na poszukiwania. Wszystko, co powiedział Merlin okazało sie prawdą. Kiedy jezioro zostało osuszone, smoki obudziły się i zaczęły walkę. Po długiej i zażartej bitwie, czerwony smok zwyciężył. Merlin wyjaśnił, że czerwony smok oznacza Celtów, a biały Saxonów. Walka smoków ukazała, że Bretonowie w końcu pokonają wrogów. Król Vortigern wybudował mały zamek na wzgórzach Dinas Emrys i podarował go Merlinowi. Swoją twierdzę postawił na Nant Gwynant i umieścił czerwonego smoka na swojej fladze.

began to fight. After a long and fierce battle the red dragon, beat the white one. Merlin explained that the red dragon was the Celts and the white dragon was the Saxons. He said that the fighting dragons showed that the Britons would eventually drive out the Saxons.

King Vortigern built a small castle on Dinas Emrys and he gave it to Merlin. King Vortigern built his strong castle at Nant Gwynant instead and chose the red dragon for his flag!

Α ΑΡΣΑΚΕΙΟ ∆ΗΜΟΤΙΚΟ ΨΥΧΙΚΟΥ, Αθηνα, Grecja

Legenda o Herkulesie i hydrze lernejskiej

Herkules był nieślubnym synem Zeusa, władcy dwunastu bogów mieszkających na Olimpie. Już będąc dzieckiem, był tak bardzo mocny, że zabił dwa węże gołymi rękami. Hera, żona Zeusa była zazdrosna o Herkulesa i chciała jego nieszczęścia. Pewnego dnia sprawiła że zabił on swoją żonę i dzieci. Kiedy zrobił to, do czego został zmuszony, załamał się i poszedł do Delf żeby zapytać wieszczkę Pytię, co robić. Ona poradziła mu, żeby udał się do Myken, aby pomóc królowi Eurysteusowi i wykonać kilka zadań, które mu zleci. Tak zaczęło sie dwanaście prac Herkulesa. Według mitu blisko bagien Lerny,na południowy wschód od Myken żyła hydra i stamtąd wychodziła na równinę, rozszarpywała bydło i niszczyła kraj. Jej krew była zatruta, nawet jej oddech mógł zabić. Hydra miała potężne ciało z dziewięcioma głowami. Osiem z nich było śmiertelnych, ale jedna była nieśmiertelna. Król rozkazał Herkulesowi zabić potwora. To była jego druga praca. Herkules chwycił hydrę i ściął dwie śmiertelne głowy swoją maczugą. Jednak tam, gdzie głowa została ścięta, wyrastały dwie nowe. To był problem. Więc Herkules, z pomocą swojego siostrzeńca Jolausa, wypalił miejsca skąd odrastały głowy, zapobiegając ich odradzaniu się. W końcu odrąbał i nieśmiertelną głowę i

The Lernean Hydra and Hercules Hercules was the illegitimate son of Jupiter, king of the twelve gods residing in Olympus. When he was a baby he was very strong and he even killed two snakes with his bare hands. Ira, the wife of Jupiter was jealous of Hercules and she wanted him unhappy. One day she made him kill his wife and children. When he realized what he had done Hercules felt disappointed and went to Delphi to ask the oracle Pithya what to do. She advised him to go to Mycenae to help king Evristheas finish some jobs. So the twelve labors of Hercules started! According to the myth, the hydra lived near the swamp of Lerna, southeast of Mycenae, and it went out to the plain and ravaged the cattle and the country. Its blood was poisonous, even its breath could be deadly. It had a huge body with nine heads, eight mortal and one immortal. The King ordered Hercules to kill the monster. This is his second labor and off he goes! Once Hercules seizes the hydra, he smashes two mortal heads every minute with his club. However, where each head is smashed two new heads grow. This is a problem. So Hercules, with the help of his nephew Iolaus, burns the roots of the heads, preventing them from sprouting. Finally he chops off the immortal head and buries it

pogrzebał ją pod ogromnym głazem. W zatrutej krwi hydry zanurzył strzałę. Teraz był już gotowy by przystąpić do następnej pracy.

with a heavy rock on top of it. He dips his arrows into the hydra’s poisonous blood. Now he is ready to go ahead to his next labor

Rys. Lucyna Stec

Coelbren CP School, Neath, Wielka Brytania

Trzy plagi Brytanii Historia LLuda i LLefelysa

Dawno, dawno temu, kiedy Brytania rządzona była przez Celtów, żyło w niej dwóch braci. Lludd, starszy, został królem Brytanii. Jego ukochany brat, mądry Llefelys, poślubił córkę króla i został władcą Francji. Król Lludd zbudował wiele miast. Wokół swojego ulubionego, które zaczęło być znane jako Caer Lludd, postawił wspaniały mur. Miasto to nazwano później Caer London, a wreszcie po wielu latach, po prostu – Londyn. Król Lludd był dobrym władcą. W kraju panował pokój i dobrobyt. Jednak nagle zaczęły się dziać złe rzeczy.

The Three Plagues of Britannia

The Story of Lludd and Llefelys

Back in the mists of time, when Britannia was ruled by the Celts, there were two brothers. Lludd, the eldest, became King of all Britannia. Lludd’s beloved brother, the wise Llefelys, married the King of France’s daughter and became King of France. King Lludd built many cities. He built a magnificent wall around his favourite, which became known as Caer Lludd. This became known as Caer London, and many years later, just London. King Lludd was a good King. The country was peaceful and prosperous. However, suddenly some bad things started to happen. Britannia suffered from three plagues. The first plague was the invasion of the country by the Coranians. They could hear everything, even whispers, so it was impossible to attack them as they heard all the battle plans. The second plague was a dreadful noise. Every May Day Eve, in every home in the kingdom, there was a terrible shriek. It was so petrifying, that all the men lost their strength, and the women and children became crazy. The trees stopped having fruit and the rivers stopped having fish. The third plague was that however much food was stored, after one meal it all disappeared. The people were starving. Lludd did not know what to do. He called a council of

Rys. Lucyna Stec

Brytania zaczęła cierpieć z powodu trzech plag. Pierwszą z nich był najazd Czarnoksiężników, którzy potrafili usłyszeć wszystko, nawet szepty. Nie można ich było zaatakować, gdyż słyszeli o wszystkich planach walki. Drugą plagą był straszliwy hałas. Każdego majowego wieczoru, w każdym domu królestwa rozlegał się okropny wrzask. Było to tak paraliżujące, że wszyscy mężczyźni stracili swoją siłę, a kobiety i dzieci zaczęły wariować. Drzewa przestały rodzić owoce, a z rzek zniknęły ryby. Trzecia plaga polegała na tym, że niezależnie od tego ile jedzenia udało się zgromadzić, po pierwszym posiłku wszystko znikało. Ludzie zaczęli głodować. Lludd nie wiedział, co robić. Zwołał najmądrzejszych ludzi w królestwie, a oni powiedzieli: - Jedź do Francji. Poproś mądrego Llefelysa o radę! Lludd uznał, że to wspaniały pomysł. Ważne było, żeby Czarnoksiężnicy nie usłyszeli o tych planach, więc podróż została przygotowana listownie. Kiedy Llefelys usłyszał o problemach w królestwie brata, zorientował się, co się stało. Wytłumaczył, że żeby pokonać Czarnoksiężników, trzeba ugotować w wodzie magicznego owada i rozlać miksturę pomiędzy nich. Druga plaga została spowodowana przez smoka. W Brytanii znajduje się smok - powiedział Lludowi Llefelys - i zostanie on zaatakowany przez innego, a jego wrzask bierze się stąd, że bardzo się denerwuje. Musisz znaleźć dokładne centrum wyspy Brytanii, wykopać wielki dół, napełnić olbrzymi kocioł miodem pitnym, włożyć go do dołu i przykryć dół dużym

the wisest people in the Kingdom. They all said, “Go to France. Ask the wise Llefelys for advice!” Lludd thought this was a great idea. It was important that the Coranians did not hear their plans, so the journey was arranged through writing. When Llefelys heard of the problems in his brother’s kingdom, he knew exactly what had happened. He explained that the Coranians could be defeated by boiling a magic insect in water and throwing the mixture over them. The second plague was caused by a dragon. “Britannia has a dragon,” Llefelys told Lludd, “and it is being attacked by an invading dragon, and it is shrieking because it is so upset. You must find the exact centre of the isle of Britannia, dig a big pit, fill a giant cauldron with mead, put this in the pit and hide the pit with a huge piece of silk fabric. You must keep watch. The dragons will fight in the air above this pit until they are exhausted. They will fall into the cauldron full of mead. They will drink the mead and become so drunk that they will fall asleep. Then you must wrap them in the silk, and bury them in the strongest part of your kingdom. As long as they stay buried, the kingdom will be safe from further plagues.” Llefelys explained that the third plague was caused by a mighty magician. “He is casting a sleeping spell on everyone and he is taking all your food while you are asleep. You must yourself stand guard over the food with a cauldron of cold water by your side. When you start to feel sleepy you must dunk your head in the cauldron to keep awake.”

kawałkiem jedwabnej tkaniny. Musisz uważać. Smoki będą walczyć nad dołem aż do wyczerpania. Wpadną do kotła pełnego miodu. Zaczną pić i staną się tak pijane, że zapadną w sen. Wtedy musisz zawinąć je w jedwab i zakopać w najbardziej niedostępnej części swojego państwa. Królestwo będzie wolne od plag tak długo, jak smoki będą zawinięte w tkaninę. Llefelys wyjaśnił, że trzecia plaga została spowodowana przez potężnego czarownika. - On zsyła sen na każdego i zabiera całe twoje jedzenia, kiedy śpisz. Musisz sam stanąć na straży przy jedzeniu z kotłem zimnej wody przy boku. Kiedy poczujesz, że stajesz się śpiący, zanurz głowę w kotle i nie zasypiaj. Llud wrócił do Brytanii i postąpił zgodnie z radą brata. Przygotował magiczny napój i pobił Czarnoksiężników. Następnie odnalazł środek Brytanii i zrobił, jak brat mu poradził. Czuwał nocą i zobaczył cudowne światło. Dwa smoki pojawiły się, uniosły w powietrzu ziejąc ogniem i walcząc ze sobą przy użyciu potężnych skrzydeł. Kiedy się zmęczyły, spadły do kotła, dokładnie tak, jak Llefelys zaplanował. Rycerze króla szybko zawinęli smoki w jedwab i zakopali pod Dinas Emrys w Mount Eryi (które znane jest w Anglii jako Snowdonia), najwyższej górze Walii. By uczcić pokonanie dwóch plag, Lludd przygotował niezwykłe przyjęcie. Sam usiadł, żeby nocą obserwować biesiadę z kociołkiem lodowatej wody przy boku. O północy znikąd rozległa się dziwna pieśń. Król zaczął czuć się senny. Szybko zanurzył głowę w kotle. Zobaczył dziwnego człowieka wkładającego całe jedzenia do kosza. Nie ważne ile jedzenia wkładał, kosz mieścił

Lludd went back to Britannia and followed his brother’s advice. He made the magic potion and defeated the Coranians. Then he found the centre point of Britannia, and did as his brother had advised. That night he held a vigil and saw a wonderful sight. The two dragons swooped and soared in the air, breathing flames and beating each other with their mighty wings. Eventually they became exhausted and fell into the cauldron exactly as Llefelys had planned. Swiftly, the King’s warriors wrapped the dragons in silk and buried them at Dinas Emrys in Mount Eryi (which is known in English as Snowdonia), the highest mountain in Wales. To celebrate defeating the first two plagues, Lludd prepared an enormous banquet. He sat up that night to keep watch over the feast, with a cauldron of icy water by his side. In the middle of the night there was a strange song through the air. The King started to feel drowsy. Quickly he plunged his head into the cauldron. He saw an enormous man putting all his food into a hamper. No matter how much food he put in, the hamper seemed to hold it all. With a roar the King jumped to his feet and shouted, “Stop! You can’t take that food. My people need to eat that food.” The giant drew his sword and began to attack Lludd. There was a mighty clash of iron. The fight was so fierce that flames shot through the air when the swords clashed. Eventually, Lludd knocked the magician to the floor and stood over him with his mighty sword to his neck. The magician begged for his life. “If you spare my life, I will serve you loyally,” he said. “Do you swear?” demanded Lludd.

wszystko. Król z krzykiem skoczył na nogi i wrzasnął: - Dość! Nie możesz zabierać jedzenia. Moi poddani potrzebują go! Olbrzym wyciągnął swój miecz i zaatakował Lludda. Rozległ się potężny szczęk żelaza. Walka była tak zażarta, że aż sypały się iskry, kiedy miecze się ścierały. W końcu Llud powalił czarodzieja i stanął nad nim ze swym potężnym mieczem skierowanym w jego szyję. Czarownik zaczął błagać o łaskę. - Jeżeli darujesz mi życie, będę wiernie ci służył – powiedział. - Przyrzeknij! - zażądał Lludd. - Przysięgam – odpowiedział czarownik. Od tego dnia Lludd rządził szczęśliwie spokojną i dostatnią Brytanią.

“I swear,” promised the magician. From that day forward, Lludd ruled happily over a

peaceful and prosperous Britannia.

Scoala Lucian Blaga, Satu Mare, Romania

Opowieść o smoku Conixie

Pewnego

słonecznego dnia Andrei i Florin poszli odwiedzić babcię Anę. - Dzień dobry babciu. Jak się masz ? - Witajcie, dobrze, a co u was? - W porządku. Przyszliśmy w odwiedziny. - Bardzo się cieszę z

waszej wizyty drogie wnuczęta. Chodźcie za mną na ganek, opowiem wam interesującą historię zatytułowaną „Opowieść o smoku ''. Dawno, dawno temu dwóch cudownych, grzecznych, żywych i bardzo ciężko pracujących małych chłopców weszło do jaskini, którą musieli przejść, ponieważ znalazła się na drodze do ich domu. Rodzina chłopców mieszkała po drugiej stronie pieczary. W jaskini było wiele stalaktytów i stalagmitów, było bardzo ciemno i zimno. W pewnej chwili, przechodząc przez jaskinię, chłopcy usłyszeli przerażający dźwięk.

The story of the dragon

One a sunny day Andrei and Florin went to visit their grandmother, Ana.

- Good afternoon granny! How are you? - Hello! I am fine, thank you. How are you kids? - We are fine too, thank you. We came to visit you! - I’m very glad you came to visit me my dear grandkids! Come with me on the porch, I’m going to tell you a very interesting story, “The story of the dragon”.

Once upon a time two lovely, obedient, lively and very hard working little boys went into a cave which they had to cross because is was on their way home. The tribal family of the boys was living on the other side of this cave. In the cave there were a lot of stalactite and stalagmites, and was very dark and cold. At one moment, while crossing the cave the kids heard a scary voice. - Andrei, what is this sound? asked Florin - I don’t know, but seems to be a quiet voice, more like a sigh, answered Andrei… - We got lost in the cave... everything is so wild here! said Florin - Come, let’s go and see where that sigh is coming from! said Andrei.. - Ok, let’s go.

Rys. Piotr Mikulasz

- Andrei, co to za dźwięk? - zapytał Florin. - Nie wiem, ale brzmi jak cichy głos, a jeszcze bardziej przypomina wzdychanie – odpowiedział Florin. - Zgubiliśmy się w jaskini, wszystko wygląda tak dziko! – powiedział Florin. - Chodźmy zobaczyć skąd dochodzi to wzdychanie! – zaproponował Andrei. Dobrze, chodźmy. Chłopcy udali się w kierunku, z którego dochodziły westchnienia i spotkali smoka. - Witajcie, dzieci - powiedział smok. Co wy robicie tutaj i gdzie się udajecie? - Witaj, jestem Florin a to jest mój brat Andrei. Zgubiliśmy się w jaskini i nie wiemy jak z niej wyjść. Chcemy wrócić do domu. Czy jesteś smokiem? - zapytał Florin. - Tak jestem smokiem, złym smokiem. Mam na imię Conix. - Miło pana spotkać, panie Conix, odpowiedzieli chłopcy. - Mnie też miło was spotkać dzieci - odpowiedział smok. - Dlaczego wzdychasz? - zapytał Florin. - Jeszcze nic dzisiaj nie jadłem, ani nie piłem! Możecie mi pomóc? - zapytał smok. - Tak oczywiście – odpowiedzieli chłopcy – ty pomożesz nam wyjść z jaskini i kiedy będziemy wolni, poszukamy dla ciebie jedzenia i picia, panie Conix . Chłopcy zaczęli iść za smokiem, który pokazywał im drogę powrotną do domu, gdy nagle w ciemnej jaskini spotkali niedźwiedzia. - Co robicie na moim terytorium? - zapytał wściekły

The boys went in the direction from which the sigh was coming from and met a dragon. - Hello, little boys, said the dragon. What are you doing here and where are you going? - Hello, I am Florin and this is my brother Andrei. We got lost in the cave and we don’t know the way out of it. We want to get home to purr tribe. Are you a dragon? asked Florin. - Yes, I am a dragon, not a good one and my name is Conix. - Glad to meet you, mister Conix, answered the two kids. - Glad to meet you too kids said the dragon. - Why are you sighing? asked Florin. - I didn’t drink any water and didn’t eat any food today! Can you help me? asked the dragon. -Yes, of course, answered the boys. You help us to find our way out of the cave and once we are outside we will search for food and water for you, mister Conix. The boys started to follow the dragon, which was showing them the way back home when suddenly they met a bear in the dark cave. - Why are doing on my territory? asked angrily the bear. - Sorry, but we would like to go outside the cave, said the dragon. - Yes, ok. You can go outside the cave, answered the bear. - Thank you, said Andrei and Florin. - You are welcome, said the bear. The dragon and the kids, continues their way and in about 2 hours they finally got out of the cave. Outside,

niedźwiedź. - Przepraszamy, chcielibyśmy wyjść z jaskini – odpowiedział smok. - W porządku, możecie wyjść. - powiedział niedźwiedź. - Dziękujemy - powiedzieli Andrei i Florin. - Nie ma za co - powiedział niedźwiedź. Smok z dziećmi ruszyli dalej i po dwóch godzinach dotarli do wyjścia z jaskini. Na zewnątrz smok, ponieważ był bardzo zmęczony, usiadł pod drzewem, a chłopcy ruszyli na poszukiwanie jedzenia i picia dla niego, tak jak obiecali. Zobaczyli plantację bananów, z małymi, żółtymi drzewkami bananowymi. Miały one ok. 1,8 m. Chłopcy znaleźli prostą metodę zrywania owoców. Polegała ona na tym, że Andrei posadził Florina na ramionach, a on zrywał kiście bananów. Ten sposób okazał się bardzo dobry. Następnie chłopcy zaczęli szukać wody. Znaleźli rzekę i jeden z nich zrobił naczynie z liści i nabrał do niego wody. Po tym chłopcy wrócili z bananami i wodą do smoka, który czekał na nich. - Witaj panie Conix! - powiedzieli chłopcy – przynieśliśmy banany i wodę. - O, bardzo wam dziękuję chłopcy! - powiedział smok. - Proszę bardzo – odpowiedzieli. - A teraz - powiedział smok - wracajcie do swoich rodziców, ponieważ muszą się bardzo martwić o was. - Więc żegnaj! To była opowieść o smoku. Zapadł już zmrok, kiedy babcia Andrei i Florina skończyła swą historię. Wszyscy weszli do domu. - No i co, podobała się wam opowieść? - zapytała babcia

because the dragon was very tired he sat under a tree and the two boys started to look for food and water for the dragon, as they promised to him. They saw a banana plantation with small, yellow banana trees. The banana tree's height was approximately 1, 80 cm. The boys found a simple method to reach for bananas. The method is: Andrei lifts Florin in his arms and Florin grabs a bunch of bananas. This is a very efficient method. Then the boys started to search for water. They found a river and one of the boys made a pot from leaves and put water inside. After that, they went with the bananas and the water back to the dragon that was waiting for them. - Hello, mister Conix! said the two boys. We brought you bananas and water! - Oh...thank you very much, kids! said the dragon - You are very welcome, answered the boys. Now, said the dragon, go back to your parents because they must be very worried for you kids. -Ok, said the boys. Bye, bye! -Bye kids! said the dragon. That was the story of the dragon. Outside was dark when the grandmother of Andrei and Florin finished telling them the story of the dragon. They went inside the house. - Well? Did you like the story? asked the grandmother, Ana. - Yes, we did granny. We liked it very much! answered Andrei and Florin. Then, the grandmother Ana served tea and food for the

Ana. - Tak, babciu, bardzo! - odpowiedzieli Andrei i Florin. Wtedy babcia poczęstowała dzieci herbatą i jedzeniem i chłopcy położyli się szczęśliwi spać

two kids and they went to sleep very happy and cheerful.

Rys. Weronika Machała

30 AĞUSTOS İLKÖĞRETİM OKULU, Buca. Turcja

Smok i księżniczka

Dawno, dawno temu na szczycie w Górach Toros mieszkała księżniczka. Wchodzenie tam było niebezpieczne z powodu gęstego lasu porastającego zbocza oraz mieszkającego tam smoka. Król często ostrzegał córkę, by nie wchodziła sama do lasu. Ale pewnego dnia dziewczyna nie posłuchała i weszła tam. Po chwili usiadła by podziwiać Gűlek Strait (naturalna górska brama na pograniczu środkowej części gór Toros). Gdy tak siedziała, rozległ się potężny hałas. Na skałę wspinał się smok. Księżniczka przeraziła się. Nie miała pojęcia, co zrobić. Nie miała żadnej szansy na ucieczkę. Wtedy zaczęła się modlić do Boga słowami: „Proszę mój Boże, zamień mnie w kamień, bym nie została pożarta przez smoka”. Bóg wysłuchał błagań dziewczyny i zamienił i ją, i smoka w kamień.

The dragon and the daughter of the king

Once upon a time, a daughter of a king had been living on the top of Toros Mountains. Going around there wasn’t safe because of the dense forests on the mountains and the dragon, lived in these forests. The king often warned his daughter about not going around the forest alone. But one day, the girl walked around there. After a while, she sat on a rock to watch Gülek Strait. While she was sittting, a huge noise was heard. The dragon was climbing the rock. She was shocked. She didn’t know what she would do. She didn’t have any chance to escape. Then, she started to pray to God and said “Please My God, make me a stone in stead of being eaten by the dragon. The God heard the girl’s entreaty and made the girl and dragon stone.

Rys. Zosia Tetłak

Rys. Asia Ćmiel

30 AĞUSTOS İLKÖĞRETİM OKULU, Buca. Turcja

Smok ze wzgórza

Na wzgórzu przy drodze do Çaygören i Küpecik, wiosek w regionie Sivas (jedno z miast w Turcji), jest kamień, który wygląda jak smok schodzący ze wzgórza. W rejonie tym znana jest legenda o smoku:

Dawno, dawno temu, gdy dwoje mieszkańców wioski orało pole parą wołów, zobaczyli smoka schodzącego do nich ze wzgórza. Wystraszyli się. Po chwili mężczyzna powiedział: - O Boże, miej nas w swej opiece. Jeżeli nas uratujesz, złożę Ci w ofierze jednego z moich wołów!

The dragon on the hillside

There is a stone on the hillside of the way to Çaygören and Küpecik villages in Sivas(a city in Turkey).This stone seems like a dragon coming down the hill.A legand is told about this dragon around the region:

Once upon a time, while a couple from that village were ploughing the field with a pair of oxes, they saw a dragon coming down the hill to them.They were scared of it.Just then,the man said:”Oh my God!Please, help us!If you save us, I will sacrifice one of my oxes to you.”After these words,God turned the dragon into a stone.The couple went back to their home and the next day, they returned to the field with two oxes again.While they were working on the field, they heard a big noise.It was the dragon.It revived and began to come towards them.The woman said to her husband in an angry way:”You said that you would sacrifice one ox but you didn’t.Now, I am sacrificing one of the oxes and I will distribute it to the villagers.”The woman did what she said and the dragon turned into a stone again. According to rumor, once upon a time, water was draining from one of the dragon’s nostrils and from the other one, pus was draining.It is told that the pus was draining because the man didn’t keep his promise.Today, nobody sees the pus from the nose, but

Rys. Asia Jurasz

Po tych słowach, bóg zamienił smoka w kamień. Wieśniacy wrócili do domu i następnego dnia znowu wyszli na pole ze swoimi wołami. Kiedy orali, usłyszeli potężny hałas. To smok ożył i zaczął schodzić w ich kierunku. Zdenerwowana kobieta powiedziała do męża: - Powiedziałeś, że złożyłeś w ofierze wołu, ale nie zrobiłeś tego. Więc ja to zrobię i rozdzielę go pomiędzy wieśniaków. Kobieta zrobiła to, co powiedziała i smok znowu zamienił się w kamień. Jak głosi opowieść, dawno dawno temu z jednego z otworów w nozdrzach smoka wyciekała woda, a z drugiego ropa. Podobno, ropa wyciekała dlatego, że mężczyzna nie dotrzymał swojej obietnicy .

Dzisiaj nikt nie widzi ropy cieknącej z nozdrzy, ale jeszcze kilka lat temu można było zauważyć wodę. Blisko wzgórza znajduje się źródełko z którego nadal wypływa mały strumyk.

a few years before, water could be seen.Recently, the dragon’s head is damaged and the water can’t flowing.However, a small fountain from this source is still flowing near the hillside.

Základná škola s materskou školou, Bratislava, Słowacja

Legenda o smoku z Bratysławy

W dawnych czasach, w bratysławskim zamku żył

książę. W kraju był też smok o trzech głowach. Wszyscy

sie go bali. Nikt nie chciał stanąć do walki z nim, nawet

wtedy, gdy książę obiecał rękę córki temu, który

pokona smoka.

Każdego roku wybierano młoda dziewczynę, która

musiała pójść do smoka.

Pewnego dnia przybył rycerz o imieniu Jur i

uwolnił dziewczynę.

Obecnie w Pałacu Prymasowskim w Bratysławie

stoi fontanna przedstawiająca rycerza Jura, który

pokonał smoka. Z pyska smoka, zamiast ognia, tryska

The legend about the Bratislava’s

dragon

In ancient times was at the Bratislava Castle the

prince. In a country was the dragon with three heads

too. He was very dangerous for his surroundings.

Nobody was find, who would be want to fight him,

even the prince declared that his daughter can be

married to man, who will fight with the bad dragon.

Each year was chosen the young girl, who had to go to

the dragon.

The knight came .... His name was George. The

girl was released...

There on the Primate´s Palace in Bratislava

woda.

By uczcić rycerza, jego imieniem nazwano miasto

Jur koło Bratysławy.

stands a fountain with George Knight, who overcame a

dragon. The dragon mouth sprayes water instead of

fire.

...in his honor the city was named Jur near Bratislava

Rys. Kinga Wolny