Download pdf - Columbia Wrzesień 2014

Transcript
Page 1: Columbia Wrzesień 2014

WRZESIEN 2014WRZESIEN 2014´

COLUMBIACOLUMBIARYCERZE KOLUMBA

Page 2: Columbia Wrzesień 2014

RYCERZE KOLUMBA

1 ♦ C O L U M B I A ♦ w r z e s I e ń 2 0 1 4

COLUMBIAw R z E s I E ń 2 0 1 4 ♦ T O m 9 4 ♦ N u m E R 9

A R T y K u ł y

Wyznaczenie misjiW przesłaniu do Konwencji Rady Najwyższej papieżFranciszek wzywa Rycerzy, aby odkrywali powołanie dobraterstwa.najWyższy rycerz carl a. anderson

niebo – tu i terazPrzyjmując Bożą miłość i dzieląc się nią z innymi, możemypromieniami nieba rozświetlić ziemię.najWyższy kapelan arcybiskup William e. lori

niezwykły rok jubileuszowyZałożycielska parafia Kanady i Stanów Zjednoczonychświętuje swój 350 jubileusz istnienia i wiary.martina de vries

W obronie Wolności WyznaniaKatolicy bronią wolności religijnej, klauzuli sumienia iwolności wypowiedzi w głównych sprawach sądowych.christopher White

praca na rzecz odbudowyOfiary tajfunu na Filipinach odzyskują nadzieję i zatrud-nienie dzięki projektowi Zakonu (Livelihood Project).brian caulfield

ewangelizacja i „cyfrowy kontynent”Rozmowa z Arcybiskupem Claudio Celli, przewodniczą-cym Papieskiej Rady ds. Komunikacji Społecznej na temataplikacji The Pope App, Kościoła i nowych mediów.alton j. peloWski

2

Płaskorzeźba Maryi Dziewicy po wewnętrznej stronie Drzwi Świętych,odlanych na 350-lecie pierwszej fary Notre Dame de Quebec. Koszt wznacznej mierze pokryły datki Rycerzy Kolumba.

COVE

R & TO

P RIGHT: Pho

to by Da

niel Abe

l

3

5

9

13

16

Page 3: Columbia Wrzesień 2014

BuduJĄC LePSZy ŚWIAT

w r z e s I e ń 2 0 1 4 ♦ C O L U M B I A ♦ 2

Wyznaczenie misjiW przesłaniu do Konwencji Rady Najwyższej

papież Franciszek wzywa Rycerzy, aby odkrywali powołanie do braterstwa

Najwyższy Rycerz Carl A. Anderson

JedNyM Z GłóWNyCh punktówprogramu dorocznej Konwencji RadyNajwyższej jest przesłanie papieża doRycerzy. Tak też jest w tym roku.Tegoroczne orędzie papieża Franciszkauważam za szczególnie doniosłe.

W końcowym przemówieniu dodelegatów na konwencję zwróciłem siędo nich, by uznali przesłanie papieskieza „wyznaczenie misji” Rycerzom nanadchodzący rok. Polecam każdemuRycerzowi, aby przestudiował je, gdyżwyznacza nam strategię na najbliższemiesiące. Przesłanie papieskie, któredostarczył nam 28 lipca watykańskisekretarz stanu kardynał PietroParolin, będzie opublikowane wpaździernikowym numerze Columbii,ale już teraz jest dostępne na stroniekofc.org

Temat tegorocznej Konwencji RadyNajwyższej: „Wy wszyscy braćmijesteście: nasze powołanie dobraterstwa” został zaczerpnięty zorędzia papieża na Światowy dzieńPokoju (1 stycznia 2014). Wprzesłaniu do Rycerzy papież uderza wpodobne tony: „Kościół jest wezwanydo komunii z braćmi i siostrami,którzy akceptują się wzajemnie ioddają się służbie pojednania na rzeczjedności całej rodziny ludzkiej”. Anastępnie dodał, że: „wezwanie towyraża się szczególnie w przywiązaniudo wiary, braterstwa i posługi, któreto zasady są związane z ustanowieniemRycerzy Kolumba”.

Papież Franciszek rozwinął tę myśl:„przywiązanie Rycerzy do tych

szczytnych ideałów nie tylko jestźródłem żywotności Zakonu, ale teżprzyczyniło się i nadal przyczynia dowypełniania misji Kościoła nawszystkich polach”.

Trzeba przyznać, że bardzo naspapież docenił tymi pochwałami. Alezwiązuje on nas nimi i czyniodpowiedzialnymi za każde naszeprzyszłe działanie.

Papież Franciszek wzywa katolików,aby odrzucili to, co nazywa narastającą„globalizacją znieczulicy”, a w zamianproponuje „komunię braci i sióstr,którzy akceptują się wzajem i troszczą”.Takie wyznaczył nam „powołanie dobraterstwa”.

Jak to ująłem w dorocznymsprawozdaniu złożonemu KonwencjiRady Najwyższej: „Któż lepiej odpowiena to wyzwanie, niż największa wświecie organizacja braterskakatolików”?

Odpowiedź musi wypływać odkażdego Rycerza, od naszych rodzin inaszych rad. Stąd musi płynąć donaszych parafii i społeczności, wktórych żyjemy.

W przesłaniu papieskim są teżsłowa o „nadzwyczajnych zasługach”Rycerzy Kolumba w promocji „cnótpatriotycznych” w dziele budowaniasprawiedliwego ładu społecznego. Wtej sferze naszego działania doceniłpodejmowanie obrony wolnościreligijnej i wyznawania wiary, inapisał: „nikt nie może wymagać,żeby potrzeby religijne zepchniętocałkowicie do sfery prywatnej,

pomijając ich wymiar społeczny ipubliczny”.

Wreszcie, w liście papież Franciszekdaje wyraz swojej wdzięczności za naszedziałania na rzecz „odpowiedzialnościobywatelskiej” i występowania „wobronie spójności małżeństw i rodzin”.

W moim sprawozdaniu dlaKonwencji Rady Najwyższej zwróciłemuwagę, że niemal dekadę przedprzełomową encykliką Rerum novarumpapieża Leona XIII, podejmującąpotrzebę sprawiedliwości społecznej iwyznaczającą doktrynę społecznąKościoła katolickiego, ksiądz MichaelMcGivney założył braterskiestowarzyszenie mężczyzn katolickich,aby budować społeczeństwo nawartościach ewangelicznych na rzeczdobra wspólnego.

Jest to jeden z wielu wymiarówwizji księdza McGivneya, któreprzygotowały Rycerzy Kolumba dopodejmowania aktywnej roli jakoświeccy w życiu Kościoła i narodu, doczego później wzywał II sobórwatykański.

Każdy Rycerz może okazaćdogłębną wdzięczność za najnowszewskazówki papieża w przeżywaniunaszego „powołania do braterstwa”jako Rycerze Kolumba. Teraz, kiedyobrał nam kurs, możemy śmiało udaćsię w wyznaczonym kierunku wpoczuciu powagi misji i przepojenizapałem.

Vivat Jesus!

Page 4: Columbia Wrzesień 2014

uCZyć SIĘ WIARy, żyć W WIeRZe

3 ♦ C O L U M B I A ♦ w r z e s I e ń 2 0 1 4

Niebo – tu i terazPrzyjmując Bożą miłość i dzieląc się nią z innymi,

możemy promieniami nieba rozświetlić ziemię

Najwyższy Kapelan Arcybiskup William e. Lori

Być MOże ZWRóCILIŚCIeuwagę na to jak w liturgii oddaje sięrzeczywistość Nieba. Modlimy się nietylko o zbawienie duszy i ciała, ale teżo wypełnienie obietnicy zapanowaniaKrólestwa Bożego na Ziemi.

Jak możemy zacząć żyć pokojemBożym w natłoku zdarzeń inarastających problemów? Spróbujmysięgnąć do skarbca tradycji katolickiej,aby to wytłumaczyć, i zastanówmy sięjak to wyzwanie mogą podjąćRycerze Kolumba, zachowującprawdę wiary.

MIłOŚć dOSKONAłAKościół naucza, że w Niebiecieszymy się wiecznym życiemw Bogu. uczestniczymy wżyciu i miłości TrójcyPrzenajświętszej wraz zewszystkimi świętymi, dzielącsię szczęściem. W Niebiebędziemy sycić się prawdą imiłością – bo tylko miłość jestodpowiedzią na nasze tęsknoty.

Oczywiście, jeszcze tam niedotarliśmy. Wielu jest ludzi taknieczułych na Boga, że powątpiewa wistnienie Nieba. Wywołujemy wojny izadajemy bliźnim cierpienie. Jesteśmyprzekonani, że wiemy najlepiej, a naszeosobiste potrzeby są najważniejsze. Wten sposób oddalamy się od Nieba.

Można się zastanawiać dlaczegomiłosierny i wszechmocny Bóg niezbawi nas jednym pstryknięciempalców. Przecież życie potrafi udręczyć.Ale Jezus zamiast tego prosi: „Bądźciedoskonali tak jak Ojciec wasz niebieski

jest doskonałym” (Mt 5:48), czyli:„bądźcie miłosierni tak jak Ojciec waszmiłosierny jest” (łk 5:36).

Niebo jest przestrzenią doskonałejmiłości. Kiedy czujemy miłość dobliźnich, do ubogich i potrzebujących,to jakbyśmy mieli w sobie cząstkęNieba. Kiedy zachowujemydziesięcioro Przykazań w duchuOśmiu Błogosławieństw, wtedyprzyzywamy Niebo na Ziemię.

Zgodnie ze słowami ModlitwyPańskiej: „Przyjdź królestwo Twoje,bądź wola Twoja, jako w Niebie tak ina Ziemi”.

Jaka z tego nauka dla RycerzyKolumba? Taka, że cztery filarynaszego Zakonu są jakby czteremakluczami do przyszłego życia wNiebie. Wydaje mi się, że naszzałożyciel Sługa Boży ksiądz MichaelMcGivney wskazał nam cztery filary,bo sam za ich pomocą dążył do Niebajako naśladowca Chrystusa ibogobojny ksiądz, dbający opowierzoną mu owczarnię. Za jegoprzykładem korzystajmy z tych

narzędzi, aby żyć skruchą i pokutą,miłością i pokojem – żyć Niebem tu iteraz.

ZALeCeNIA Z NIeBAZacząć należy, jak zawsze, odmiłosierdzia. Święty Jan ewangelistaujmuje przesłanie Pisma Świętegonajkrócej: „Bóg jest miłością” (1 J

4:16). To Trójca Przenajświętszaobdarowuje nas miłościąnajczystszą, dogłębną inieskalaną.

Co więcej, jesteśmy stworzenido miłowania. Św. Jan Paweł IIpowtarzał, że nasze życie bezmiłości jest niepełne. Kiedyotwieramy nasze serca na Bożełaski, którymi jesteśmy obdarzani,gdy przyjmujemy w sakramencieKomunii świętej Chrystusaskładającego się w bolesnej

Ofierze podczas każdej Mszy świętej, tootwieramy się na działanie Boga i jegomiłości w nas samych. Nie wypełnia naspoczucie samozadowolenia, ale radośćw duchu Świętym.

To miłość Boża wlana w nasze sercaskłania nas do dzieł miłosierdzia, bo„Bóg pierwszy nas umiłował” (1 J4:19). Im bardziej ufamy Bogu, tymbardziej skłonni jesteśmy modlić się zabliźnich i iść im z pomocą. Miłość niejest krótkotrwałą emocją, alesposobem traktowania bliźnich,patrzeniem na nich tak jak na naspatrzy Bóg.

Nic dziwnego, że ksiądz McGivney

Aby w niej zamieszkać, przechodzimy drogę zbawienia,gdyż dostąpić go można jedynieprosząc Jezusa – Boga samego.

Page 5: Columbia Wrzesień 2014

Ofiarowane w jedności z Papieżem

Franciszkiem

uCZyć SIĘ WIARy, żyć W WIeRZe

w r z e s I e ń 2 0 1 4 ♦ C O L U M B I A ♦ 4

INTeNCJe MOdLITeWNe OJCA ŚWIĘTeGO

KATOLICy MIeSIĄCA

OGóLNA: Aby niepełnosprawniumysłowo otaczani byli miłością ipomocą, których potrzebują, bygodnie żyć.

MISyJNA: Aby chrześcijanie, na-tchnieni Słowem Bożym, angażo-wali się w służbę ubogim icierpiącym.

POPE

 FRA

NCIs: C

Ns ph

oto/max

 Ros

si, R

euters —

 sT. R

ENÉ GOuP

IL: P

ainting by

 Tracy

 L. C

hristia

nson

uznał miłosierdzie za zasadęnajważniejszą. Kiedy Rycerzezapewniają kurtki na zimę, wspierająParaolimpiadę, idą z pomocą uboższymwe własnej parafii, to wnoszą promykiNieba tu na Ziemię.

Z miłosierdzia wyrasta jedność:jedność wyznawanej wiary z tym jakżyjemy, jedność katolicka i jednośćjako Rycerze. Kiedy my – jako RycerzeKolumba – podejmujemy dziełamiłosierdzia, to łączy naszaangażowanie, przeradzające się wprzyjaźń. Przez jedność braterską ijedność z Kościołem mamy udział wradości Nieba. dołączamy w świętychobcowaniu do oddawania czci i chwały

Bogu. Wraz z nimi modlimy się, bytrwale zapanowały pokój i miłość.

Jedność prowadzi do braterstwa. WNiebie wszyscy są sobie braćmi isiostrami, gdyż za pośrednictwemJezusa Chrystusa i w duchu Świętym,cieszą się w obecności Boga Ojca. Takspełniają się słowa naszego Pana:„wszyscy jesteście braćmi i jeden jestOjciec wasz w niebie” (zob. Mt 23:8-9). Opiekując się pozostałymiRycerzami czy wdowami po nich,kiedy przygarniamy ich w czasietrudnym, w chorobie, w samotności,gdy z trudem wiążą koniec z końcem– i łączymy to z modlitwą, którejowocem jest działanie, to wypełniamy

na Ziemi to, co do Nieba należy.Wreszcie, łączy nas umiłowanie

ziemi rodzinnej. W każdym pokoleniuktoś z naszych rodzin bądź z Rycerzyskładał ofiarę z życia w obronieojczyzny. Niemniej, choć kochamywłasny kraj, to „ojczyzna nasza wNiebie jest” (Fil 3:20). Aby w niejzamieszkać, przechodzimy drogęzbawienia, gdyż dostąpić go możnajedynie prosząc Jezusa – Boga samego.

Kiedy więc słyszymy modlitwymszalne z prośbą o życie w Niebie, tonie uważajmy ich za abstrakcyjne. Nie,raczej zaprowadzajmy wokół miłość ipokój, które są nam Niebem na codzień.♦

Św. Renat Goupil SJ(1608-1642)

PO STudIACh z medycyny i prak-tyce we francuskich szpitalach RenatGoupil wstąpił do nowicjatu jezuitów w1639 roku, ale z powodu słabego zdro-wia i częściowej głuchoty został wyda-lony z zakonu. uparł się jednak, bypopłynąć jako świecki misjonarz do ko-lonizowanej właśnie francuskiej Kanady.Wylądował w 1640 roku w Quebeku,gdzie pracował jako chirurg, zszywającrany i nastawiając złamane kończyny.

W 1642 jezuita o. Isaac Jogues wziąłRenata w misję do plemion indiań-skich. Mimo grożących niebezpie-czeństw ze strony Irokezów Renat zzapałem wyruszył w górę Rzeki Świę-tego Wawrzyńca, przyjął też habit z rąko. Isaaka.

2 sierpnia flotylla 40 dłubanych wdrewnie łodzi kanoe – złożona z Fran-cuzów i huronów – wpadła w zasadzkęIrokezów. Przez dwa miesiące obaj po-jmani poddawani byli torturom, i choćRenat miał możliwość ucieczki, niezostawił o. Isaaka samego w rękachoprawców.

Byli ciągani przez Irokezów na po-śmiewisko i ku przestrodze od wioskido wioski, a jednak Renat znosił to zcierpliwością i łagodnością. „Choć sam

dotkliwie ranny, wykorzystał swąsztukę lekarską do opieki nad pozosta-łymi poszkodowanymi, zarówno więź-niami jak i napastnikami”, jak opisał topóźniej o. Isaac. Pozostając w niewoliRenat złożył śluby wieczyste jezuitówna ręce o. Isaaka.

29 września 1642 r. Renat wykonałznak krzyża nad jednym z tubylczychdzieci i w rewanżu został zadźgany to-mahawkami przez Irokezów. umierałszepcąc Najświętsze Imię Jezus. Takzostał pierwszym z ośmiu męczenni-ków kanadyjskich, wyniesionych naołtarze przez Piusa XI. Kościół w Ka-nadzie oddaje im cześć 26 września, aw świecie ich wspomnienie przypada19 października.♦

Page 6: Columbia Wrzesień 2014

5 ♦ C O L U M B I A ♦ w r z e s I e ń 2 0 1 4

Wizerunek Chrystusa z otwartymi ramionami wita pielgrzy-mów w Bazylice Katedralnej Notre-dame de Québec. Płas-

korzeźba ta znajduje się na wielkich drzwiach z brązu zamówionychspecjalnie na 350 rocznicę parafii założonej 15 września 1664 roku.

ufundowane przez Rycerzy Kolumba i rady z całej Kanady,drzwi Święte są symbolem komunii w tym wypełnionym łaskamiRoku Jubileuszowym. Siódme drzwi Święte świata, a pierwsze wAmeryce, zostały ceremonialnie otwarte w dniu 8 grudnia 2013roku w uroczystość Niepokalanego Poczęcia. Pozostaną otwarte do28 grudnia.

„To jest rok niezwykły dla uniwersalnego Kościoła a szczególniedla Kościoła w Québec,” powiedział Bernard Labrecque, członekrady Charles-Neuf nr 11693 w Charlesbourg i woluntariusz RokuJubileuszowego.

W tym roku gdy tysiące pielgrzymów uczestniczy w uroczysto-ściach celebrujących założycielską parafię Stanów Zjednoczonychi Kanady, Kościół w Québec wita także nowego kardynała i dwojenowych świętych: biskupa i zakonnicę którzy byli kluczowymi dlazaistnienia wiary w XVII wiecznej Kanadzie.

Jak wspomniał ks. denis Bélanger, rektor Bazyliki KatedralnejNotre-dame de Québec, okoliczności tylu wspólnych powodówdla uroczystości to „nie mała sprawa”.

KOLeBKA KANAdyJSKIeGO KATOLICyZyMuGdy pierwsi osadnicy przybyli do Nowej Francji w 1608 roku,wkrótce powstały pierwsze wspólnoty religijne; Rekolekci w 1615,Jezuici w 1625, oraz Augustianki i urszulanki w 1639.

W 1658 roku François de Laval otrzymał świecenia biskupie wwieku 35 lat i został mianowany wikariuszem apostolskim w nowotworzącym się Kościele w Nowej Francji. W 1664 roku, pięć latpo przybyciu, założył parafię Notre-dame de Québec (pierwotnieznaną jako Notre-dame-de-la-Paix, czyli Matki Bożej Pokoju).dziesięć lat później, został biskupem założycielem diecezji Québecktóra w tamtym czasie, obejmując swym obszarem większość Ame-ryki Północnej, była największą diecezją na świecie.

„Będąc jednym z następców Biskupa Laval czuję z nim szcze-gólną więź” powiedział Arcybiskup Gérald Cyprien Lacroix w wy-wiadzie z 2012 roku. „Podziwiam jego śmiałość, odwagę ideterminację aby pomóc Kościołowi Katolickiemu zapuścić tu ko-rzenie i głosić ewangelię”.

W 1874 roku, Watykan nadał katedrze Norte-dame de Québectytuł Bazyliki aby podkreślić jej historyczną rolę w powstaniu i roz-woju wiary chrześcijańskiej w Ameryce Północnej. Archidiecezjaoficjalnie stała się stolicą prymasowską w 1956 roku, a katedręogłoszono zabytkiem historycznym 10 lat później.

Przygotowania do obchodów 350 rocznicy istnienia Notre-dame rozpoczęły się w 2012 roku promocją planu jubileuszowejpielgrzymki. Pod hasłem „Na drodze naszych pionierów wiary”pielgrzymka obejmuje sześć zabytkowych miejsc śladami założycielikościoła w Nowej Francji.

W sierpniu 2013 rozpoczęły się prace przy Bazylice Katedralnejaby stworzyć nowe przejście do drzwi Świętych. Wcześniej w sierp-niu, na 131 Najwyższej Konwencji w San Antonio, Zakon ogłosiłdwuletni Modlitewny Program Maryjny którego głównym wize-runkiem jest obraz Niepokalanego Poczęcia wiszący w głównymołtarzu Bazyliki Katedralnej.

„Pomyślcie o odwiedzeniu Québec w 2014 roku, na pielgrzymcektóra może zmienić wasze życie,” powiedział Arcybiskup Lacroixzwracając się do Konwencji podczas ogłaszania Programu Modli-tewnego.

„Przybywajcie z rodzinami, parafiami, radami i zgromadzeniami,z waszą diecezją. Przybywajcie do pięknego miasta Québec i po-zwólcie Panu odnowić waszą wiarę,” dodał Arcybiskup który jestczłonkiem rady Charlesbourg nr 6289.

Przyjmując zaproszenie Arcybiskupa Lacroix kierownictwo Za-konu zebrało się w listopadzie 2013 w Québec na swe półrocznespotkanie które przewidziało także wycieczkę po Katedrze. Podczasspotkania Najwyższy Rycerz Carl A. Anderson chwalił BiskupaLaval jako „człowieka odwagi, wizji i ewangelizacji”. Wspominającteż, że czcigodny ks. Michael McGivney rozpoczął swe studia se-minaryjne w Montrealu, Najwyższy Rycerz nazwał założyciela Za-konu „duchowym synem Błogosławionego Biskupa de Laval iFrancuskiego Katolicyzmu tamtych czasów”.

W końcu w dniu 8 grudnia 2013 Papież Franciszek ogłosił po-czątek Roku Jubileuszowego i Święte drzwi zostały oficjalnieotwarte.

RZAdKI RyTuAł PRZeJŚCIACzym właściwie są drzwi Święte? To pytanie często zadawano Ry-cerzom, np. Rycerzowi Labrecque, ponieważ to oni pomagali prze-

Założycielska parafia Kanady i Stanów Zjednoczonych świętuje swój 350 jubileusz istnienia i wiary

Martina de Vries | zdjęcie daniel Abel

Niezwykły Rok Jubileuszowy

Page 7: Columbia Wrzesień 2014

w r z e s I e ń 2 0 1 4 ♦ C O L U M B I A ♦ 6

prowadzić tysiące ludzi przez drzwi Święte w ciągu minionych 9miesięcy.

„Mówiłem ludziom, że przejście przez drzwi Święte to jak przej-ście przez bramy Niebios,” powiedział Labrecque. Wchodząc dośrodka, człowiek znajduje cel swej pielgrzymki, „miejsce gdzie lu-dzie spotykają się razem jako jedna uniwersalna chrześcijańska ro-dzina”.

Gdy ogłoszono plan wystawienia drzwi Świętych w 2012 roku,Arcybiskup Lacroix powiedział, że to będą „skromne drzwi, wąskie,przypominające zaproszenie Jezusa „usiłujcie wejść przez ciasnedrzwi” (łk 13:24)”.

Ponieważ drzwi Święte pozostają otwarte jedynie podczas RokuŚwiętego lub Jubileuszowego, dla wielu osób okazja by przez nieprzejść jest jedyną na całe życie. Autoryzowanych przez Watykandrzwi Świętych, jest tylko 7 na świecie. Inne znajdują się w czte-rech głównych bazylikach Rzymu, w Ars we Francji oraz w Kate-

drze w Santiago de Compostela w hiszpanii.Pielgrzymi którzy przechodzą przez drzwi Święte w Roku Jubi-

leuszowym mogą otrzymać odpust zupełny pod pewnymi warun-kami, takimi jak spowiedź, przyjęciem Komunii Świętej orazwystrzeganie się grzechu.

Prócz uzyskania odpustu dla siebie samych wielu pielgrzymówprzyprowadziło duchowo innych, pomagając duszom w czyśćcuodnaleźć drogę do nieba.

Jeden z głośniejszych przykładów miał miejsce na początku roku,gdy w dniu 23 stycznia, niszczycielski pożar zdewastował Résidencedu havre, kompleks domu starców w L’Isle Verte i zabrał życie 23starszym osobom. W marcu grupa pielgrzymów niosąc w sercuofiary zdarzenia, przeszła przez drzwi Święte. Poruszający hołd dlatych którzy zginęli w tragedii.

do dziś od ich otwarcia, przez drzwi Święte przeszło sto pięć-dziesiąt tysięcy pielgrzymów, co stanowi 40% wszystkich odwiedza-

Katedra Notre Dame de Quebec stała się uczęszczanym celem pielgrzymkowym podczas jubileuszu swego 350-lecia. Obchody roz-poczęły się w uroczystość Niepokalanego Poczęcia 8 grudnia 2013 r. od otwarcia nowoufundowanych Drzwi Świętych, a zakończąw uroczystość Świętej Rodziny 28 grudnia 2014.

Page 8: Columbia Wrzesień 2014

7 ♦ C O L U M B I A ♦ w r z e s I e ń 2 0 1 4

Photo by

 Tom

 serafin

jących Katedrę. Zwiększyła się też liczba turystów przybywającychjedynie z powodu atrakcji jaką są drzwi Święte. W porównaniu zpierwszymi sześcioma miesiącami 2013 roku, podczas pierwszegopółrocza 2014, Katedrę zobaczyło 45% więcej odwiedzających.

Wśród odwiedzjących były liczne grupy Rycerzy Kolumba,często rozpoznawalne z powodu obrazków modlitewnych z Nie-pokalanym Poczęciem, rozdawanych podczas trwającego Modli-tewnego Programu Maryjnego.

PIeLGRZyMI, ŚWIĘCI I BłOGOSłAWIeŃSTWAW dniu 22 lutego Kościół w Québec i całej Kanadzie, radował sięgdy Papież Franciszek mianował Arcybiskupa Lacroix jednym z 18nowych Kardynałów.

W następnym miesiącu relikwie Św. Andrzeja Bessette, umiło-wanego francusko-kanadyjskiego Brata Świętego Krzyża, który zos-tał kanonizowany w 2010, roku odwiedziły Bazylikę KatedralnąNotre-dame de Québec i pozostały w niej na trzy tygodnie. denisLavoie, członek rady Charlesbourg nr 6289 niósł relikwiarz do Ka-tedry wraz z Gwardią honorową Rycerzy Czwartego Stopnia.

Na początku Roku Jubileuszowego Kardynał Lacroix poprosiłaby Lavoie znalazł i pokierował wolontariuszami którzy będą prze-prowadzać pielgrzymów przez drzwi Święte i będą odpowiadać nazadawane pytania – zadanie to wymagało ponad 2500 godzinpracy charytatywnej.

„dziewięćdziesiąt pięć procent wolontariuszy Roku Jubileuszo-wego to Rycerze Kolumba” powiedział Lavoie. „Nasze żony też sątu bardzo ważne. Pilnują nas, żebyśmy nie zostawali w domu tylkodziałali”.

Kościół w Kanadzie powitał też z radością dwóch nowych Świę-tych w dniu 3 kwietnia, gdy Papież Franciszek podpisał dekret oświętości Biskupa Laval, oraz urszulanki, siostry Marie de l’Incar-

nation (Maria od Wcielenia) która przybyła do Nowej Francji 20lat przed pionierskim biskupem.

W dniu 11 lipca Arcybiskup Luigi Bonazzi, Nuncjusz Apostolskiw Kanadzie, odprawił Mszę upamiętniającą rocznicę zawierzeniakościoła Notre-dame de Québec Niepokalanemu Poczęciu w1966 roku. Procesja niosła ten sam krzyż jaki Św. François de Lavalniósł podczas oryginalnego poświęcenia.

W swej homilii Arcybiskup pytał, „dlaczego pierwsi misjonarzeKanady, kanadyjscy męczennicy Św. Marie de l’Incarnation, St.François de Laval…. porzucili swe ojczyzny? Ponieważ poddali sięosobie Jezusa Chrystusa. Ta Bazylika Katedralna została zbudowanaaby pomoc nam odkryć osobistą relację z Synem Bożym”.

uroczystości obejmowały także prezentację tablicy, upamiętnia-jącej darczyńców Katedry a wśród nich również Rycerzy Kolumba.

W końcu w sierpniu odbyła się też uroczystość 375 rocznicyprzybycia Sióstr Augustianek i urszulanek a w dniach od 6 do 15sierpnia odprawiano nowennę Wniebowzięcia Jeszcze więcej uro-czystości zaplanowanych jest na koniec Roku Jubileuszowego wdniu 28 grudnia (patrz rozszerzenie).

Jubileusz niesie mnóstwo błogosławieństw dla Kościoła wQuébec oraz dla przybywających tłumnie do Bazyliki pielgrzy-mów. Realizuje się życzenie Kardynała Lacroix aby Jubileusz zbli-żył Północnych Amerykanów do ich wiary. Jak wspomniałKardynał podczas ceremonii otwarcie drzwi Świętych w 2013roku, „gdy ludzie zdecydują się wejść w tę podróż ku spotkaniui wędrówce za Chrystusem, wszystko staje się możliwe. Możnazdobyć Nowy Świat”.♦

MARTINA de VRIeS jest dyrektorem the Corporation of Reli-gious heritage and Tourism of Québec (Biuro dziedzictwa Reli-gijnego i Turystyki w Québec).

Arcybiskup (teraz Kardynał Quebeku) Gérald C. Lacroix wraz z Najwyższym Kapelanem Rycerzy arcybiskupem Williamem Lori i czterdziestuinnymi kapelanami Rycerzy Kolumba u stóp ołtarza katedry Notre Dame de Quebec podczas dorocznego spotkania Rycerzy 7 listopada 2013.Nad ołtarzem obraz NMP Niepokalanie Poczętej, której oddawana jest cześć w obecnie trwającym Programie Modlitw Maryjnych.

Page 9: Columbia Wrzesień 2014

w r z e s I e ń 2 0 1 4 ♦ C O L U M B I A ♦ 8

Bazylika Katedralna Notre-dame de Québec będzie gos-podarzem 350 rocznicy, przez cały rok 2014.

Wrzesień-Grudzień: Konferencje i wykłady na różne te-maty – m.in. wiary, rodziny, historii, świętych, kultury idziedzictwa.

14 września: Msza Papieska celebrowana przez KardynałaJamie Lucas Ortega y Alamino, Arcybiskupa hawany, le-gata na 350 rocznicę powstania Notre-dame de Québec,powołanego przez Papieża Franciszka.

19 października: Święto Patronalne Notre-dame-des-Victoires.

30 listopada-7 grudnia: Nowenna do Niepokalanego Po-częcia.

8 grudnia: Święto Patronalne Notre-dame-de-Québec.

28 grudnia: Zamknięcie Roku Jubileuszowego orazdrzwi Świętych w święto Świętej Rodziny.

uROCZySTOŚCI JuBILeuSZu

Zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara: Abp Lacroix rozbijamłotkiem mur zewnętrzny kaplicy Najświętszego Serca Jezuso-wego w miejscu założenia Drzwi Świętych. • Przy szklanym pa-sażu wejściowym do katedry widać płaskorzeźbę z brązu nazewnętrznej stronie Drzwi Świętych przedstawiającą Chrystusa.• W otoczeniu Rycerzy Czwartego stopnia członek Rady nr 6289w Charlesbourgu (Kanada) Denis Lavoie wnosi relikwie świę-tego Andrzeja Bessette'a do katedry. • Abp Lacroix, NajwyższyKapelan arcybiskup Lori i Najwyższy Rycerz Carl A. Andersonu grobu świętego Franciszka de Laval, założyciela i pierwszegobiskupa Quebeku.

Page 10: Columbia Wrzesień 2014

9 ♦ C O L U M B I A ♦ w r z e s I e ń 2 0 1 4

Wtraktacie Demokracja w Ameryce, francuski myślicielAlexis de Tocqueville zauważył, że „Religia w Ame-

ryce….musi być postrzegana za wiodącą w politycznych insty-tucjach kraju, bo jeśli sama w sobie nie nadaje sensu wolności,to może ułatwić jej wykorzystanie”. Prowadząc badania nadStanami Zjednoczonymi Tocqueville szybko zrozumiał, żepraktykowanie religii było niezbędne dla etyki struktury spo-łecznej kraju i dla sukcesu jego demokracji.

Jednakże w kraju który został założony przez jednostki prag-nące uniknąć prześladowań religijnych, wczesne lata XXIwieku pozwoliły na zaistnienie nowego, wrogiego stosunku doreligii zagrażającego podstawowemu założeniu wedle któregopowstała Ameryka – lub też jak określiła to Konferencja Bis-kupów Amerykańskich zagrażającemu „naszej podstawowej,umiłowanej wolności”.

dobrze wiadomo, że liczne jednostki, firmy i organizacje po-zwały ustawę departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej uSAobejmującą ubezpieczeniem środki antykoncepcyjne i wczes-noporonne. Ale zaistniało też wiele mniej znanych spraw są-dowych, świadczących o tym, że zarówno na szczeblufederalnym jak i stanowym pojawia się niepokojący trend na-ruszania wolności religijnej i prawa sumienia jednostki.

OdMOWA „GORZKIeJ PIGułKI”dr. Luke Vander Bleek, członek rady St. Mary nr 3916 w Mor-rison Ill., zakosztował tego z czym wielu właścicieli prywatnychfirm musi liczyć się w świetle rozporządzeń hhS. 1 kwietnia2005 roku, ówczesny gubernator Rod Blagojevich, wydał za-rządzenie aby wszystkie apteki sprzedawały na żądanie (znanyjako pigułka „po”) środek wczesnoporonny.

„Wpierw myślałem, że to takie popisy pod publiczkę i żerobi to aby usatysfakcjonować swoich wyborców” wspominaVander Bleek. „Był gubernatorem o bardzo pro-aborcyjnychpoglądach. Nie sądziłem jednak, że to będzie miało aż takieskutki. Ale w kilka tygodni otrzymaliśmy pierwsze zawiado-mienie, mówiące wprost że zarządzenie jest obowiązujące i mu-simy się do niego zastosować. Jeśli tego nie zrobisz,

unieważniamy licencję”.Vander Bleek został współwłaścicielem apteki Fitzgerald

Pharmacy w 1997 roku. Nie minęło dziesięć lat jak stanąłprzed ponurym wyborem: pozostać w zgodzie z własnym su-mieniem i odmówić podporzadkowania się zarządzeniu albozaryzykować, że zakończy się jego kariera farmaceutyczna. dlaVander’a Bleek decyzja była prosta. Natychmiast skontaktowałsię ze swym prawnikiem, także członkiem Rycerzy Kolumba.Oceniając, że sprawa będzie znacznie poważniejsza i jego kan-celaria jej nie udźwignie, prawnik poradził Vander Bleek’owiże przyjrzy się sprawie i poszuka znacznie bardziej wyrafino-wanej pomocy. Vander Bleek i jego współwłaścicielka GlennKosirig zostali skontaktowani z prawniczą organizacją pro-life – Americans united for Life, cieszącą się poparciem RadyNajwyższej.

AuL najpierw złożyła pozew. Gubernator Blagojevich od-niósł się do protestów wobec swego zarządzenia twierdząc że„farmaceuci z obiekcjami natury etycznej powinni znaleźćsobie inny zawód” i że do ich obowiązków należy „realizowanierecept bez wydawania osądów moralnych”.

W roku 2006, Mark Rienzi, profesor prawa na Katolickimuniwersytecie Ameryki oraz starszy doradca w fundacji – Bec-ket Fund for Religious Liberty, przyjął rolę głównego konsul-tanta w sprawie Vander Bleek i Kosirog. Pozew złożono wramach rozporządzeń prawa Illinois health Care Right ofConscience Act, zakładającego ochronę pracowników zdrowiaprzed groźbą kary z powodu odmowy zaproponowania usługpozostających w konflikcie z ich przekonaniami religijnymi.Wedle Rienzi, „W większości stanów pracownicy służb me-dycznych są do pewnego stopnia chronieni w kwestiach abor-cji, jednak w 50 stanach, sprawy wyglądają inaczej. Naszczęście prawo Illinois Act. było mocne.

W roku 2008 sprawa w końcu znalazła się w Sądzie Najwyż-szym Illinois, uznającym podstawy do tego aby farmaceucipodważyli zarządzenie gubernatora. Gdy zaczął się proces, rządIllinois nie mógł dowieść, iż zaistniały znaczące powody przy-muszenia farmaceutów do naruszenia ich sumienia. Nie było

Katolicy bronią wolności religijnej, klauzuli sumienia i wolności wypowiedzi w głównych sprawach sądowych

Christopher White

W obronie Wolności Wyznania

Page 11: Columbia Wrzesień 2014

w r z e s I e ń 2 0 1 4 ♦ C O L U M B I A ♦ 10

Photo by

 steph

en Folke

r/Gira

ffe Pho

tograp

hy

zeznań choćby jednego świadka który nie byłby w stanie za-bezpieczyć sobie dostępu do pigułki wczesnoporonnej z innegoźródła. Rienzi zauważył, „Rząd nie miał zeznań ani jednejosoby która nie mogłaby otrzymać medykamentu. Nie byłopowodu aby przymuszać takie osoby do udziału w sprawie. Tenproces ujawnił iż nawet głośne roszczenia władz, nie mogą oba-lić sumienia jednostki”.

W końcu sprawa znalazła się w Sądzie Okręgowym który or-zekł nieważność prawa. W dniu 10 grudnia 2012 roku, siedemlat po rozpoczęciu walki, Vander Bleek i Kosirig zostali zwy-cięzcami i kontynuują swą praktykę farmaceutyczną bez obo-

wiązku sprzedaży pigułek wczesnoporonnych.Odnosząc się do tej sprawy, Vander Bleek czuje się zmoty-

wowany zwycięstwem i ma nadzieję, że doda ono odwagi trwa-nia przy swych prawach innym, szczególnie jego współbraciomRycerzom. „Każdy z moich braci Rycerzy powinien zadać sobiepytanie. ‘Czy jestem powołany do tego by się sprzeciwić?’ Wmoim przypadku poczułem się jakby ktoś zawołał do mnie poimieniu więc przyszedł czas aby coś zrobić”.

STAJĄC PO STRONIe PRAWdy Około 250 mil na południe w highland Ill, inny Rycerz ostat-

Dr Luke Vander Bleek z Rady nr 3916 NMP w Morrison w Illinois za ladą apteki Fitzgeraldów w Morrison, której jest współwła-ścicielem. Stanowy sąd najwyższy potwierdził w 2012 roku prawo dr. Vander Bleeka do odmowy przepisywania oraz sprzedaży tab-letek wczesnoporonnych (tzw. tabletka “dzień po”).

Page 12: Columbia Wrzesień 2014

11 ♦ C O L U M B I A ♦ w r z e s I e ń 2 0 1 4

nio także zmierzył się z podobnym wyzwaniem. Cyril „Pete”Korte, członek rady highland nr 1580 i prezes Korte & Luit-johan Contractors Inc założył swą firmę budowlaną jako małeprzedsiębiorstwo w 1958 roku. Prowadził instalacje gazowe dlamiasta highland. Firma Korte & Luitjohan rozrosła się i za-trudnia dziś ponad 80 pracowników etatowych. Posiada wielezleceń i dziennie zapewnia pracę 90-110 osobom. uznając, żezarządzenie hhS będzie sprzeczne z zasadami jego katolic-kiego wyznania Korte szukał sadowej interwencji.

Sprawa w końcu znalazła się w Siódmym Okręgowym SądzieApelacyjnym, który orzekł na korzyść Korte, reprezentowanegoprzez American Center for Law and Justice. Ta rozprawa takżestała się ważnym precedensem dla innych podobnych spraw –włącznie ze słynnym procesem hobby Lobby. Wedle edwardaWhite, starszego konsultanta ACLJ „To pierwsza decyzja sąduapelacyjnego która mówi że właściciel i posiadana przez niegofirma mają swe odrębne prawa… Mamy więc teraz wiążącą de-cyzję sądu która wyszczególnia prawa i naruszenia. To powinnobyć pomocne dla innych w podobnych sytuacjach”.

Orzeczenie Siódmego Sądu Okręgowego przyniosło czasowąulgę dla Korte & Luitjohan Contractors a to zwycięstwo pod-budowało orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 5-4 czerwca wsprawie hobby Lobby. Głosiło, że korporacje takie jak Korte &Luitjohan nie muszą stosować się do rozporządzenia, zgodnie zliterą Religious Freedom Restoration Act. Wyrażając opinie wimieniu większości sądu, sędzia Samuel Alito Jr napisał. „hhSnie ujawniło, że nie ma innych możliwości uzyskania wymaga-nego celu bez znacznego obarczania praktyki religijnej”.

Korte ma nadzieję, że takie sprawy posłużą jako wezwaniedo działania dla innych właścicieli chrześcijańskich firm prag-nących działać zgodnie w własnymi prawami.

„Najgorzej to stać z boku w każdej takiej sytuacji i nie robićniczego w kwestii niesprawiedliwego prawa lub złego osądu”.

Powiedział też: „Mam nadzieję, żewszyscy dobrzy obywatele i właści-ciele małych biznesów, a szczególniechrześcijanie, staną po stronieprawdy i swych praw”.

WyChOdZĄC NA uLICeW wieku 64 lat, gdy większośćludzi rozważa przejście na emery-turę, eleanor McCullen podjęłanową pracę jako woluntariusz i do-radca działający przed kliniką abor-cyjną. Przez ponad dziesięć lat PaniMcCullen regularnie pojawia sięprzed Centrum Planowania Rodzi-

cielstwa na Commonwealth Avenue w Bostonie. Przez tewszystkie lata radzi wielu kobietom aby odstąpiły od zamiaruaborcji proponując im pomoc we wszelkich formach: emocjo-nalnej, finansowej, duchowej. Ale w 2007 roku, prawo stanoweMassachusetts wyznaczyło strefę ochronną (35 stóp od klinikiaborcyjnej) co przeszkodziło pani McCullen w spełnianiu swejmisji. Teraz w wieku lat 77 kobieta odniosła zwycięstwo w po-wództwie. Jednomyślne orzeczenie Sądu Najwyższego (9-0)stwierdza iż „strefa ochronna a w znacznym stopniu, większymniż jest to potrzebne, ogranicza możliwość rozmowy”.

Tak jak Vander Bleek w Morrison Ill., także i McCullen re-prezentowana była przez Marka Rienzi. Wedle Rienzi „To cojest złego w prawie (Massachusetts) to to, że rząd odbiera ka-wałek chodnika i pozwala klinikom aborcyjnym mówić cochcą, a równocześnie nie pozwala innym obywatelom którzychcą po prostu porozmawiać, robić tego samego”.

Wedle przyjaciół Pani McCullen a także jej krytyków jej sto-sunek do ulicznego doradztwa nie jest agresywny lecz poko-jowy, porządny i nie powoduje zakłóceń.

„dajemy przykład miłości, łagodności i ofiarujemy współ-czucie,” powiedziała. „To mit że ludzie na chodnikach są roz-złoszczeni… Ja tylko chcę powiedzieć, że możemy ci pomóc.że mamy środki. Mamy wiele sposobów na to by wesprzeć cięz miłością”.

Niestety w przypadku McCullen sprawę zdominowałazwykła polityka i głośna debata na temat aborcji. Ale jak twier-dzi McCullen, „Tu nie chodzi tylko o aborcję. Tu chodzi oprawa z Pierwszej Poprawki które są nam odbierane. Powin-nam móc powiedzieć ‘Mogę ci pomóc’. Nie powinnam zacho-wywać odległości 35 stop. To jest Ameryka. Jak raz, choćby wmałej sprawie pójdziesz na kompromis to otwierają się wrotana inne naruszenia wolności”.

Photo by

 sid H

astin

gs

Cyril “Pete” Korte z Rady nr 1580 wHighland w stanie Illinois, właścicielfirmy budowlanej Korte & Luitjohanwniósł do sądu o uchylenie obo-wiązku opłacania przez pracodawcęaborcji i antykoncepcji swoich pra-cowników.

Page 13: Columbia Wrzesień 2014

w r z e s I e ń 2 0 1 4 ♦ C O L U M B I A ♦ 12

W styczniu sprawa stanęła przed Sądem Najwyższym uSA ispotkała się z dużym zainteresowaniem sędziów. „Miałem wra-żenie, że wszyscy sędziowie byli uczciwie i odpowiedzialnie zma-gali się z zagadnieniem,” mówił Rienzi.

Przed orzeczeniem sądu McCullen była bardzo optymistyczna.„Tak czy owak nadal będziemy kontynuować pracę” mówiła.

„Nawet jeśli przegramy, to i tak wygraliśmy bo dane mi byłoprzywrócić dobre imię ulicznym konsultantom”.

Po orzeczeniu sądu McCullen nadal intensywnie pracuje cho-

ciaż styka się z nowym oporem pro-aborcjonistów.

„Jednomyślna decyzja jasno okre-śla, że Pierwsza Poprawka jest dlakażdego, także dla pokojowych kon-sultantów ulicznych,” powiedziałRienzi. „Rząd ma wystarczające na-rzędzia aby ukarać każdego kto anga-żuje się w nieodpowiedniezachowanie – narzędzia jakich pań-stwo nie miało powodów wykorzys-tać od dziesięcioleci – więc sądzasugerował żeby wykorzystać te na-rzędzia zamiast próbować kary wię-zienia dla pokojowych mówcówtakich jak eleanor McCullen”.

Zarówno sprawa McCullen jak iproces hobby Lobby, dodał jeszczeRienzi ujawniają, że Sąd Najwyższybardzo poważnie odnosi się do prawujętych w Pierwszej Poprawce. Rządnie może poddawać restrykcjom tychpraw bez „wiarygodnych dowodówpoważnych problemów wobec któ-rych nie można odnieść się inaczej,”powiedział.

Podczas gdy prawne rozwiązaniamogą czasem przygnębiać osoby wie-rzące, wolność religijna jest utrzy-mana i chroniona przez sądy wwiększości przypadków a chrześcijań-skie powództwo dostarcza świadkównadziei.

I jak przypominają nam walczącyi oczyszczeni z zarzutów– VanderBleek i McCullen, ich osobiste po-wództwa reprezentują zasady znacz-nie większe niż ich indywidualnepowody.

„Jeśli nie ja to kto? Jeśli nie terazto kiedy”? zapytał Vander Bleek. „To

obywatelski obowiązek aby przeciwstawić się władzy. To nietylko twoja opcja i twoje obywatelskie prawo Amerykanina abywyrazić wolność religijną w obszarze publicznym, to jest twójobowiązek”.♦

ChRISTOPheR WhITe pisze dla CatholicPulse.com. Jestwspółautorem Renewal: How a New Generation of FaithfulPriests and Bishops is Revitalizing the Catholic Church wydanejprzez (encounter Books, 2013).

Photo by

 Bryce

 Vickm

ark

Eleanor McCullen wniosła do sądu, byuchylić zakaz agitacji antyaborcyjnej wpobliżu szpitali. Tu przed siedzibą pro-aborcyjnej fundacji Planned Parenthood.

Page 14: Columbia Wrzesień 2014

13 ♦ C O L U M B I A ♦ w r z e s I e ń 2 0 1 4

Ofiary tajfunu na Filipinach odzyskują nadzieję i zatrudnienie dzięki projektowi Zakonu (Livelihood Project)

Brian Caulfield

Praca na Rzecz OdbudowyPraca na Rzecz Odbudowy

Page 15: Columbia Wrzesień 2014

Photo by

 Ron

alyn

 Ram

os R

egino

w r z e s I e ń 2 0 1 4 ♦ C O L U M B I A ♦ 14

Wraz z innowacyjnym programem opartym na zasadzie po-mocy sąsiedzkiej Rycerze Kolumba pomagają ludziom na

Filipinach powrócić do pracy po niszczycielskich skutkach tajfunuhaiyan. Gdy w listopadzie 2013 roku huragan przeszedł przezcentralną część wyspy, życie straciło ponad 6 tysięcy ludzi. Milionyzmuszone zostały do opuszczenia swych domostw.

W ramach rycerskiego programu Livelihood Project (ProjektŹródło utrzymania) sponsorowanego przez Radę Najwyższą,osoby które utraciły swe miejsca pracy w wyniku huraganu otrzy-mują środki na budowę motorówek. łodzie rybaków i wyposaże-

nie zostały zmyte przez fale o wysokości 20 stóp oraz szalejący zsiłą 185 mili na godzinę wicher. Pierwsze łodzie dostarczono wkońcówce marca, a do końca lata okresowe dostawy przyniosą wsumie ponad 100 łodzi. Prócz łodzi, rybacy otrzymają rybackiewyposażenie takie jak sieci, liny, przynętę, wężyki, haki itp.

The Livelihood Project obejmuje także dostarczanie nasion rol-nikom których rola została zmyta przez powodzie i których ziemiępokryły powalone drzewa. Przy finansowym wsparciu Rady Naj-wyższej miejscowi Rycerze zakupili i rozdystrybuowali 10 tysięcysadzonek kokosów aby pomóc rolnikom posadzić nowe drzewa.

W czerwcu Rycerze Kolumba dostarczyli 40 nowych łodzi motorowych rybakomz – dużej jak województwo lubuskie – wyspy Samar na Filipinach.

Page 16: Columbia Wrzesień 2014

15 ♦ C O L U M B I A ♦ w r z e s I e ń 2 0 1 4

dostarczali też piły łańcuchowe by mieszkańcy mogli oczyścić zie-mię z powalonych drzew które mogą ponownie wykorzystać jakobudulec do odbudowy domów.

SIeć WSPARCIAdiecezja Borongon oraz Archidiecezja Palo, dwa najbardziej znisz-czone obszary, otrzymały w roku ubiegłym od Rady Najwyższejponad 50 tysięcy dolarów na fundusz pomocowy, a Rycerze pra-cowali na rzecz dostarczenia żywności i wody dla ofiar huraganuw odległych obszarach do których jeszcze nie dotarła międzyna-rodowa pomoc. Opierając się na raportach Rycerzy z lokalnychrad na całym obszarze dotkniętym tragedią, Rada stanu Visayaswkrótce po przejściu huraganu rozpoczęła dystrybucję puszek zżywnością i butelek z wodą. Korzystając z funduszy Rady Najwyż-szej nadal prowadziła pomoc przez całe miesiące (patrz Columbia,luty 2014). W sumie przygotowano i wydano ponad 30 tysięcypaczek z żywnością. Prócz innych artykułów pierwszej potrzebybyły także rzeczy takie jak używana odzież, brezent, blacha falistadla wykonania tymczasowego odachowana i ręczne narzędzia.

Obecnie program Livelihood Project służy nie tylko podstawo-wej pomocy dla ofiar huraganu lecz próbuje zabezpieczyć im moż-liwość powrotu do pracy aby mogli utrzymać siebie i swojerodziny. Projekt sponsorowany jest przez fundusz pomocowy Za-konu (Philippine disaster Relief Fund). Zebrał ponad 800 tysięcydolarów od Rycerzy i innych darczyńców. Gdy w dniu 8 listopada2013 niszczycielski huragan uderzył po raz pierwszy, NajwyższaRada zainicjowała fundusz wpłatą 250 tysięcy dolarów.

Rybacy którzy zostali beneficjentami projektu zostali zidenty-fikowani poprzez sieć filipińskich Rycerzy którzy przemierzali zde-wastowane sąsiedztwa aby zebrać informacje o potrzebachocalałych osób. Na Filipinach, dotkniętych huraganem o lokalnejnazwie yolanda, było 300 tysięcy Rycerzy. Kluczowi organizatorzyprojektu to Najwyższy dyrektor Alonso Tan, delegat VisayasRodrigo Sorongon, Sekretarz Visayas Anthony Nazario, oraz de-legat Regionalny Fred Lagria. Jego dom w Tacloban także został

zniszczony przez tajfun.„Zniszczenia obszaru były olbrzymie, że szacuję iż potrzeba nam

co najmniej trzech lat aby sprawy wróciły do normy,” powiedziałLagria. „Wszyscy ciężko pracowali na rzecz pomocy. Ci którzymieli coś czym mogli się podzielić i ci którzy stracili wszystko orazludzie którzy szukali swych sąsiadów. Rycerze byli obecni przezcały czas i czuję się błogosławiony, że mogłem być częścią tychdziałań”.

hilario Ando, lider zespołu budowniczych łódek w BorongonCity, powiedział,: „Wszyscy tu w tej rybackiej wiosce angażują sięw pracę. Teraz gdy mamy ten program, możemy posłać dzieci doszkoły i kupić żywność rodzinom”.

PRZyByWAJĄC Z POMOCĄNa początku czerwca przy udziale filipińskich Rycerzy Kolumbaodbyła się dostawa 40 nowych łodzi w Basey, Zachodnia Samar.Rycerze wzięli udział w błogosławieństwie łodzi i ceremonii prze-kazania ich rybakom oraz ich rodzinom.

„Tajfun yolanda zniszczył nasz dom. Wielkie drzewo zwaliło sięna dach, i miałem też małą łódkę która także została zniszczona”powiedział danilo Abayan, rybak ze Wschodniej Samar, w po-bliżu centrum huraganu. „Nie mogłem tego ocalić, wicher był taksilny”.

dodał też, „Czuje się szczęśliwy i wdzięczny za pomoc RycerzyKolumba. Wziąwszy pod uwagę mój wiek i obecną sytuację, niesądziłem, że będę jeszcze mógł sobie pozwolić na własną łódkę,bo straciłem już źródło utrzymania”.

I podobnie, także danilo Bihas z Samar mógł powrócić do ry-bołówstwa aby utrzymać swą żonę i dwoje małych dzieci.

„Nasza sytuacja po yolandzie była trudna” powiedział Bihas,który otrzymał motorówkę z projektu Livelihood Project. Niewiem ile drzew kokosowych zwaliło się na nasz dom. dzięki łasceBożej mogliśmy przeżyć. Moja rodzina jest cała, Ale wszystko stra-ciliśmy – moje wyposażenie rybackie, i dom. Nie zostało niczegoprócz paru sztuk odzieży, resztę zabrał tajfun, Wydawało mi się,że już nigdy nie znajdę pracy.

Gerardo Casilides mieszka na wyspie u wybrzeży WschodniejSamar która została całkowicie zalana podczas powodzi i hura-ganu.

„Nasz dom znalazł się dokładnie na drodze tajfunu i zostałzniszczony, więc uciekłem do sąsiada z jednym z moich dzieci,”wspomina. „Ale ten dom też uległ zniszczeniom. W tym czasiebyliśmy w środku, ale dwie osoby zabrała fala. To było małżeń-stwo. udało mi się uratować inną parę i jeszcze trzy osoby. Mu-sieliśmy przeżyć na czymkolwiek. Nie mogliśmy przejść nabezpieczniejszy kawałek ziemi bo poziom wody był tak wysoki.Musieliśmy czekać aż woda opadnie”.

Gdy Casilides otrzymał łódkę powiedział, „ta łódka jest naszymgłównym źródłem utrzymania ponieważ jesteśmy wyspiarzami inie mamy gdzie pójść jak tylko w morze. dziękuje ludziom z Ry-cerzy Kolumba za tę wielką pomoc dla naszej rodziny, nie tylkodla nas ale i dla wszystkich innych którzy ją otrzymali”.♦

BRIAN CAuLFIeLd jest wydawcą Fathers for Good (dobryOjciec) i vice postulatorem, w procesie kanonizacyjnym Czcigod-nego ks. Michael’a McGivney’a, założyciela Rycerzy Kolumba.

Rybak Gerardo Casilides wraca na łów morski w swojej nowejłodzi motorowej.

Page 17: Columbia Wrzesień 2014

w r z e s I e ń 2 0 1 4 ♦ C O L U M B I A ♦ 16

Po wielu dziesięcioleciach służby dyplomatycznej dla StolicyŚwiętej, Arcybiskup Claudio Maria Celli został w 2007

roku mianowani przewodniczącym Papieskiej Rady ds. Komu-nikacji Społecznej. Za jego kierownictwa rada wprowadziła sze-reg nowych inicjatyw, włącznie z oficjalnym papieskim kanałemna youTube otworzonym w 2009 roku, portalem internetowymNews.va działającym od 2011 roku oraz kontem @Pontifex naTwitterze w 2012 roku.

Rycerze Kolumba bezpośrednio wspierają rozwój news.va atakże The Pope App, która uruchomiona została w styczniu2013 roku. W dwa miesiące po wyborze Papieża Franciszka,The Pope App była jedną z najczęściej ściąganych aplikacji in-formacyjnych w wielu krajach takich jak uSA, Kanada, Meksyki Polska.

Aby podkreślić wprowadzenie w dniu 4 lipca uaktualnionejaplikacji The Pope App 2.0, redaktor Columbii Alton Pelowskirozmawiał z Arcybiskupem Celli na temat nowej aplikacji, re-wolucji cyfrowej i wpływie technologii na nową ewangelizację.

Columbia: Co sprawiło, że Watykan rozszerzył swe komu-nikacyjne działania o narzędzia nowych mediów?

arCybiskup Celli: Obecnie, zgodnie z rozwojem Internetu itechnologii smartphone, komunikacja prawie nie zna ograni-czeń. Ludzie łączą się ze sobą na całym świecie. W rezultacienowe technologie zmieniają naszą kulturę i tworzą miejsca wktórych „żyją” ludzie.

Pamiętam jak zaproponowaliśmy Papieżowi BenedyktowiXVI otwarcie kanału na youTube. Powiedział wtedy wprost ijasno: „Chcę być tam gdzie są ludzie”. To jest „środowisko”gdzie żyją ludzie – setki milionów. Jesteśmy więc zaproszeni dogłoszenia ewangelii mężczyznom i kobietom dnia dzisiejszegona tym „cyfrowym kontynencie”. Tak określił to środowisko Pa-pież Benedykt.

drugi Sobór Watykański dyskutował o mediach i narzędziachkomunikacji – głównie o radio, telewizji, filmie i prasie. Przypomocy takich narzędzi głosiliśmy ewangelię. dziś, ważne jestaby zrozumieć, że ewangelizacja dzieje się i jest rzeczywistościąw kontekście mediów społecznościowych i że jesteśmy zapro-szeni do tego aby nieść świadectwo Chrystusa także i tam.

Innymi słowami, zadaniem dzisiejszego Kościoła nie jest toaby wykorzystywać Internet, by ewangelizować, lecz by ewan-gelizować ze środka cyfrowego środowiska.

Misją Kościoła jest zawsze to samo: Jesteśmy zaproszeni bygłosić ewangelię współczesnym mężczyznom i kobietom. Tonasz punkt odniesienia. Obecność w tym kontekście, to niezwykle „bombardowanie” sieci społecznościowych informacjąreligijną. Nie, to co powinniśmy robić to pozostawiać świadec-two – osobiste świadectwo. Papież Franciszek powiedział bardzowyraźnie do zgromadzonej w zeszłym roku w Asyżu młodzieży,cytując Św. Franciszka „Zawsze głoś ewangelię, a jeśli zajdziepotrzeba używaj słów”!

Columbia: Jak rozwinęła się aplikacja The pope app odswej pierwszej odsłony?

arCybiskup Celli: Zawsze byliśmy świadomi wielkiego suk-cesu The Pope App, więc pomyśleliśmy, że przyszedł czas abyzaproponować ludziom jeszcze lepszą wersję, bardziej skutecznysposób obserwowania działań Ojca Świętego. druga wersja ThePope App zawiera znacznie lepszą, poprawioną grafikę i jest bar-dziej funkcjonalna.

Aplikacja łączy się z News.va, źródłem wiadomości – nowymsposobem na to aby Stolica Święta była obecna we współczes-nych mediach. To oznacza, że udostępnia kluczowe źródła in-formacji, a to jest bardzo ważne. Zawartość News.va jestaktualizowana trzy razy dziennie i jest dostępna w pięciu języ-kach.

The Pope App jest najlepszym sposobem na to aby być bliskoOjca Świętego – słuchać to co powiedział i pójść jego śladem –a także dowiedzieć się o tym co dzieje się w Kościele. Wielecech, włącznie z transmisją na żywo, pozwalającą na to by śle-dzić główne wydarzenia z udziałem Ojca Świętego takie jak au-diencje generalne czy uroczystości religijne itp.

Columbia: kto jest odbiorcą nowych inicjatyw medialnychWatykanu?

arCybiskup Celli: dzisiaj mamy około 90 tysięcy odwiedzindziennie na stronie News.va. dla nas to także ważne żeby byćna Facebooku gdzie docieramy do milionów ludzi po angielsku,

Ewangelizacja i „Cyfrowy Kontynent”

Rozmowa z Arcybiskupem Claudio Celli, przewodniczącym Papieskiej Rady ds. KomunikacjiSpołecznej na temat aplikacji The Pope App, Kościoła i nowych mediów

Alton Pelowski

Page 18: Columbia Wrzesień 2014

17 ♦ C O L U M B I A ♦ w r z e s I e ń 2 0 1 4

hiszpańsku, włosku, portugalsku i francusku.dzięki News.va oraz The Pope App, Katolicy mogą bez trudu

otrzymać wierną, aktualną informację o tym co mówi i robi Oj-ciec Święty a także o tym co dzieje się w Kościele, To szczególnieistotne dla Rycerzy Kolumba którzy są oddani Ojcu Świętemui Jego nauczaniom.

News.va nawet dla biskupów stanowi ogromną pomoc. Naprzykład podczas uroczystości kanonizacyjnych Papieży JanaXXIII i Jana Pawła II wielu biskupów podchodziło do mnie idziękowało mi za to co robimy, ponieważ mają teraz dostęp,dzień za dniem do wszystkich nauczań Ojca Świętego – jegowystąpień, homilii i rozważań.

Pamiętam, że jeden biskup powiedział, że dzięki różnicyczasu, mógł przeczytać homilię Ojca Świętego wygłoszoną wBoże Narodzenie i zacytować ją w swej własnej homilii już świą-tecznym rankiem. To było wspaniałe.

Columbia: Żyjemy w czasach ostrych, hałaśliwych dźwię-ków i ciągłego rozproszenia, co coraz to bardziej zagraża kon-templacji i ciszy. Jaką radę ma Jego ekscelencja dla katolikówpróbujących żyć i komunikować wartości ewangelii wśród ta-

kiej atmosfery kulturowej?arCybiskup Celli: Mówiąc po ludzku jeśli chcę nadać wagę

i głębię słowom które przekazuję, potrzebuję ciszy. To samo od-nosi się do ewangelizacji. Przychodząc do Jezusa Chrystusa, od-krywamy, że nas kocha. I potrzebujemy momentów ciszy abyto zrozumieć. Nie możemy zawsze pozostawać w otoczeniu ha-łasu.

Tak więc, to co jeszcze próbujemy zrobić, to pomóc ludziomna nowo odkryć znaczenie ciszy. W swym wystąpieniu na Świa-towy dzień Komunikacji w 2012 roku, Papież Benedykt pod-kreślił, iż cisza jest częścią komunikacji. Musimy ponownieodkryć tę podstawową prawdę. Aby komunikować się skutecz-nie musimy mieć zdolność skutecznego słuchania – odbierającto co mówi nam Jezus w głębi naszego serca.

Columbia: W swym przesłaniu na tegoroczny ŚwiatowyDzień komunikacji, papież Franciszek opisał w jaki sposóbcyfrowy świat może służyć „prawdziwej kulturze spotkania” iże „chrześcijańskie świadectwo, dzięki internetowi może wtakim razie dotrzeć na peryferie ludzkiej egzystencji”. Co toznaczy, że cyfrowe media mogą służyć „kulturze spotkania”?

Odpalona po raz pierwszy w styczniu 2013 roku aplikacja Pope App na smartfony różnych platform została stworzona ze wsparciemRycerzy Kolumba i w wielu krajach jest najczęściej ściąganą aplikacją newsową. Z Pope App 2.0 z nowymi gadżetami można ko-rzystać od 4 lipca 2014.

Page 19: Columbia Wrzesień 2014

w r z e s I e ń 2 0 1 4 ♦ C O L U M B I A ♦ 18

arCybiskup Celli: W dzisiejszym społeczeństwie osoba któranie jest uważana że „produktywną” nie tylko ryzykuje brak do-cenienia ale także eliminację. Papież Franciszek przypominanam o stosunku dobrego Samarytanina co oznacza, że jesteśmyodpowiedzialni za tych których spotykamy.

Ojciec Święty użył przykładu szpitala polowego po bitwie.dlaczego? Bo ludzie naprawdę cierpią. Postawa dobrego Sa-marytanina wywodzi się z bliskości, a to oznacza troskę o osobęw działaniu. Gdy Jezus konkluduje przypowieść o dobrym Sa-marytaninie mówi „Idź i czyń tak samo”. To jest nowy stylżycia.

W odniesieniu do komunikacji oznacza to, że Chrześcijaniemuszą oczekiwać dialogu z innymi, wysłuchać ich i towarzyszyćim w ich zmaganiach. Nowa technologia oferuje możliwość słu-chania i odbioru – niemal natychmiast – tego co mówi OjciecŚwięty. Jest także sposobem osobistego zaangażowania się wsprawy innych.

Papież Franciszek podkreśla, że drzwi Kościoła muszą zawszebyć otwarte. To oznacza, że ludzie mogą przyjąć że są zaakcep-towani i kochani, bez względu na kondycję życia. To także zna-czy, że apostołowie muszą wyjść i spotkać się z ludźmi którzycierpią, czują się samotni i mierzą się z trudnościami.

Columbia: W minionym roku kościół obchodził 50 rocz-nicę Inter Mirifica, dekretu Drugiego soboru Watykańskiegona temat komunikacji społecznej a w styczniu 2015 roku ob-chodzić będziemy 10 rocznicę listu apostolskiego Jana pawłaii na ten sam temat. Jak mądrość zawarta w tych dokumen-tach prowadzi kościół w kontekście nieustannie zmieniają-cego się świata komunikacji i technologii?

arCybiskup Celli: W Inter Mirifica, rada ekumeniczna roz-ważała temat komunikacji po raz pierwszy. Papież Jan XXIIIchciał aby ten temat był dyskutowany i rozważany przez ojcówrady.

Następnie w 1975 roku Papież Paweł VI w swej adhortacjiapostolskiej Evangelii Nuntiandi powiedział, że Kościół „zawi-niłby przed Panem” jeśli nie będzie używać tych narzędzi abyszerzyć ewangelię. Papież Jan Paweł II w 2005 roku napisał IlRapido sviluppo (Szybki rozwój) jako jeden ze swych ostatnichListów Apostolskich. Wówczas, nowe technologie i sieci spo-łecznościowe były już obecne.

Tak więc korzystamy z rozwoju technologii która wpada namw ręce, i dziś mamy Twittera, Facebooka, Instagram, Flickra.Jutro te narzędzia ulegną zmianom.

Ale misja, jest zawsze taka sama: głosić ewangelie, głosić Je-zusa. dla nas, wyzwaniem i odpowiedzialnością jest to aby byćobecnym, ponieważ wielu ludzi pozna Jezusa i ewangelię tylkowtedy gdy będziemy obecni. Wielu ludzi nigdy nie przejdzieprzez próg kościoła, tak więc dla nich jedyna szansa aby usłyszećewangelię jest wtedy gdy apostołowie Chrystusa będą głosić Je-zusa tam gdzie ludzie się znajdują. Myślę, że to jest dla nas za-równo wyzwaniem jak i ogromną okazją.

Columbia: Jaką dodatkową uwagę ma ekscelencja dla na-szych czytelników w kwestii nowych mediów i nowej ewan-gelizacji?

arCybiskup Celli: Wiem, że wielu waszych czytelników ko-rzysta z Facebooka i tym podobnych portali. Zapraszam Ryce-rzy Kolumba żeby byli świadkami Jezusa w mediachspołecznościowych, wszędzie tam gdzie już istnieją, ale nie byliprozelitami. Raczej nieście świadectwo autentycznej syntezyżycia i ewangelii. Pawel VI miał cudowną myśl „Nowoczesnyczłowiek słucha chętniej świadków niż nauczycieli, a jeśli słuchanauczycieli, to dlatego, że są oni świadkami”.

Wszyscy Katolicy, także i Rycerze, najpierw powinni sami sie-bie nakarmić ewangelią Jezusa. Nowa aplikacja The Pope Apptakże pozwala im na duchową strawę dzięki słowom, następcyśw. Piotra.♦

7 lipca papież Franciszek z arcybiskupem Claudio Celli, przewod-niczącym Papieskiej Rady ds. Środków Społecznego Przekazu oglą-dają działanie Pope App 2.0 w towarzystwie Thaddeusa Jonesa,koordynatora projektu.

4 lipca zainaugurowano najnowszą wersję “The PopeApp” na platformach iTunes i Google Play. Bezpłatnacyfrowa aplikacja z najnowszymi wiadomościami i in-formacjami o Papieżu Franciszku przedstawia:

• Główne wiadomości z telewizji watykańskiej, L’Osser-vatore Romano, radia watykańskiego i wielu innych.

• Informacje z News.va., oficjalnego portalu mediówwatykańskich.

• Oficjalne teksty papieskie z Vatican.va oraz tweety zkonta Twittera @Pontifex.

• Najnowsze zdjęcia, wideo, zapisy kamer interneto-wych i przekaz na żywo z uroczystości watykańskich.

• Wersje w języku angielskim, hiszpańskim, francu-skim, włoskim i portugalskim.

The POPe APP 2.0

Page 20: Columbia Wrzesień 2014

uTRZyMuJMy WIARĘ żyWĄ

„CZułAM, że SAMBóG MNIe ChCe

WŚRód NICh”Patrząc wstecz odkrywam w jak niezwykły

sposób Bóg kierował moim życiem. W liceumnarastała we mnie wiara i coraz mocniej udzie-lałam się w parafii. Przeczytałam „dzieje duszy”świętej Tereski, gdy miałam 15 lat, i bardzo po-ciągała mnie duchowość karmelitańska. Gdyodwiedziłam zakonnice, uderzyły mnie wszech-ogarniające spokój i radość z ich zanurzenia wcodzienną modlitwę oraz w posługę dzieciomi staruszkom. Czułam, że sam Bóg chce mniewśród nich.

Wdzięczna jestem Rycerzom Kolumba zapomoc w drodze mego powołania. Mój ojcieci dziadek byli Rycerzami, więc wierzyli w mocczęstej modlitwy o łaskę dobrych powołań.

Bez wyznania grzechów i codziennej mod-litwy o łaski nie da się otworzyć na Boże zamy-sły względem Ciebie. Bóg przemawia tylko doskruszonych, do ludzi serca pokornego. Spo-wiedź i udział codzienny w Ofierze Mszy świę-tej są bezcenne w rozeznaniu spraw i wyzwań.Ale gdy już zaufasz Bogu, to możesz osiągnąćniewiarygodnie wiele.

SIOSTRA MARIA GABRIeLA NeLSON

Karmelitanki Najświętszego Serca Pana JezusaSt. Louis w stanie Missouri

RóBMy WSZySTKO CO MOżeMy ABy WSPIeRAć POWOłANIA. WASZe MOdLITWy I WSPARCIe SĄ BeZCeNNe.

Photo by

 sid H

astin

gs