16
Będąc zawsze blisko śmierci Będąc zawsze blisko śmierci była najbliżej życia” była najbliżej życia” (Jerzy Kosiński) (Jerzy Kosiński)

Mikołaj Wypych

  • Upload
    gim3

  • View
    387

  • Download
    0

Embed Size (px)

Citation preview

Page 1: Mikołaj Wypych

„„Będąc zawsze blisko śmierci Będąc zawsze blisko śmierci

była najbliżej życia” była najbliżej życia” (Jerzy Kosiński)(Jerzy Kosiński)

Page 2: Mikołaj Wypych

Halina Poświatowska urodziła się 09 V 1935 w Częstochowie, w rodzinie Feliksa i Stanisławy Mygów i mieszkała w domu przy ulicy Jasnogórskiej 23.

Page 3: Mikołaj Wypych

Ochrzczona została w kościele św. Barbary 27 VIII 1935r.

Page 4: Mikołaj Wypych

Dzieciństwo i wczesne lata spędziła w Częstochowie, żyjąc jak zwykła, szczęśliwa dziewczynka. W 1945 Halina zachorowała na anginę, której następstwem było zapalenie stawów, skutkujące nieuleczalną „niedomykalnością zastawki dwudzielnej serca”. Od tego czasu rozpoczyna się jej nieustanna walka o życie, którą toczy przez 32 lata.

Page 5: Mikołaj Wypych

Jesienią 1946 roku rozpoczyna naukę w szkole, którą musi po miesiącu przerwać i rozpocząć długotrwałe leczenie w szpitalach krakowskich, warszawskich

i poznańskich. Ze względu na zły stan zdrowia Halina uczy się w domu, w łóżku. Pomimo trudności dużo czyta, wertuje podręczniki i pisze wiersze.

W latach 1948 – 1951 uczy się w Gimnazjum „Nauka i Praca” i Liceum im. Juliusza Słowackiego

w Częstochowie. Niesystematyczność i nieregularność nauczania powodują pobyty w szpitalach i sanatoriach. Maturę uzyskuje korespondencyjnie w 1955, jako „eksternistka”.

„Paznokciami wczepiona w słowa, rejestruje swój zachwyt dla życia, zbierając jak najwięcej słów jasnych, złotych, słonecznych.” Ilustruje to jej pierwszy utwór:

Pierwszy wiersz poetkiPierwszy wiersz poetki

Page 6: Mikołaj Wypych

W 1953 wyjeżdża do sanatorium w Kudowie, gdzie poznaje Adolfa Ryszarda Poświatowskiego, studenta wyższej szkoły filmowej w Łodzi, podobnie jak ona chorego na serce. W rok później zawierają związek małżeński w kościele św. Jakuba w Częstochowie.

Page 7: Mikołaj Wypych

Niestety ich szczęście nie trwa długo. Cień śmierci i samotności osacza poetkę już w dwa lata po ślubie, kiedy umiera jej mąż. Stan jej zdrowia szybko się pogarsza. Prawie dwa lata przebywa w Klinice Chorób Wewnętrznych w Krakowie, gdzie w pisaniu upatruje receptę na zażegnanie smutku i żałoby po ukochanym. Wtedy też debiutuje utworami „Szczęście” i „Człowiek z Annapurny”, które drukuje w Gazecie Częstochowskiej. Publikuje również swe liryki w krakowskim piśmie „Zebra” i aktywnie działa w grupie poetyckiej „Muszyna”. W 1958 roku ukazuje się jej debiut książkowy, tom wierszy zatytułowany „Hymn bałwochwalczy” wydany w Krakowie.

Page 8: Mikołaj Wypych

Wiersze te zostały niezwykle ciepło przyjęte przez krytyków i ukazały wielki talent poetycki młodej częstochowianki. O ironio, żałoba i choroba pomogły jej w tworzeniu „poezji wysokich lotów”. Wówczas zrodziły się utwory, zawierające myśli o chorobie, umieraniu, ale także o życiu i miłości. Gdy krytycy literaccy pozytywnie ustosunkowali się do twórczości Poświatowskiej, prof. Aleksandrowicz, wielki przyjaciel i lekarz Haśki, zaczyna czynić starania o przeprowadzenie jej operacji serca w Stanach Zjednoczonych, gdyż tylko taki zabieg może ją uratować. Zwraca się do Polonii Amerykańskiej o wsparcie finansowe i Halina wyjeżdża do Filadelfii. Jej chęć życia jest tak wielka, że fizyczna walka ze śmiercią znajduje odbicie w tworzonych przez nią wierszach.

Page 9: Mikołaj Wypych

Marzenia Poświatowskiej o przedłużeniu swojego życia spełniają się w grudniu 1958, kiedy słynny chirurg prof. Nichols przeprowadza udany zabieg i poetka może opuścić klinikę. Na jakiś czas wygrywa walkę ze śmiercią i zaczyna nadrabiać stracone lata. Żyje szybko, bez wytchnienia, nie myśląc o tym, że intensywność jej egzystencji pozostawia okrutne skazy na jej zdrowiu. Chcąc jednak zachłysnąć się normalnym funkcjonowaniem, podejmuje decyzje o pozostaniu w Stanach Zjednoczonych, aby się kształcić. Rozpoczyna starania o przyznanie jej stypendium i przygotowuje się do egzaminu wstępnego do Smith Collage – uczelni dla dziewcząt w Northampton. Korzysta wtedy z pomocy Polonii Amerykańskiej i z wielkim zaangażowaniem uczy się języka. Przez dwa lata studiuje filozofię, a wakacje poświęca na studia w Columbia University w Nowym Yorku. W ciągu swego trzyletniego pobytu w USA mieszka w Yonkers w stanie New Jersey , a później w Northampton w stanie Massachusetts. Tęsknota za krajem i bliskimi nie pozwala jej jednak na kontynuowanie studiów w Ameryce. Po uzyskaniu dyplomu powraca do kraju.

Page 10: Mikołaj Wypych

Po powrocie do Polski studiuje na Wydziale Filozoficzno-Historycznym Uniwersytetu Jagiellońskiego i w 1963 uzyskuje dyplom magisterski. Od razu zaczyna pracę na uczelni jako asystentka , równocześnie przygotowując rozprawę doktorską. Otrzymuje angaż w Katedrze Filozofii Przyrody i dzieli się swoją wiedzą ze studentami. Choć nie czuje się najlepiej, chce poznać w swoim życiu jak najwięcej świata. Uzyskuje stypendium w Paryżu i rozpoczyna podróż po świecie. Wrażliwa na sztukę, odwiedza muzea, galerie, wystawy, tworzy wiersze inspirowane nimi, oddaje się słuchaniu muzyki klasycznej.

Page 11: Mikołaj Wypych

Wiersze powstałe w USA, a także przekłady poetów francuskich i amerykańskich, złożyły się na opublikowany w 1963 tom „Dzień dzisiejszy”. Kolejny zbiór „Oda do rąk” był ostatnią książką poetycką, jaka ukazała się za życia Haliny. Ten liryczny dziennik to – jak stwierdza M. Sprusiński – parędziesiąt epizodów dramatu śmierci, miłości i samotności. W 1967 Poświatowska ogłosiła tom prozy „Opowieść dla przyjaciela”, pamiętnik w formie monologu wewnętrznego. Przeznaczenia nie da się jednak przechytrzyć ani oszukać. Chore serce powtórnie daje znać o sobie, a wzmożona praca nie pomaga w utrzymaniu dobrej kondycji zdrowotnej. Nic jednak nie jest w stanie odwieść poetki od pisania. Tworzy. Jej widzenie świata jest niestety zupełnie odmienne niż człowieka zdrowego. Ból, lęki, smutki znajdują wyraz w jej utworach. Motywy ptaka i serca pojawiają się wielokrotnie w jej twórczości, jako symbole miłości, niepokojów, życia i śmierci.

Miejsce pracy Haśki.

Page 12: Mikołaj Wypych

Po powrocie z Paryża, z dwumiesięcznego stypendium Rządu Francuskiego, poetka czuje się coraz gorzej. Od czerwca 1967 przebywa w szpitalu w Krakowie, a od września w Warszawie, gdzie zostaje poddana drugiej operacji serca. Świadoma tego, że silne wzruszenie może ją zabić, nie ucieka jednak od świata, nie chroni się w samotności, ale jak ćma ku światłu, tak ona frunie ku miłości, życiu, wyciągając po nie ręce łapczywie, gorączkowo. Przepełnione nimi jest jej życie i poezja. Skazana na przedwczesną śmierć, od pierwszych wierszy woła o szansę na pełnię życia, jak inni, zdrowi ludzie. Choć przygotowywała swoje serce „na ostatni, urwany wstrząs”, nie rezygnuje z nadziei „na zaistnienie w czasie i przestrzeni”. Prezentowana przez nią stoicka zgoda na to, co nieuchronne, nieuniknione, zdominowana jest przez magiczne zaklęcia, zamawianie, zatrzymywanie czasu i śmierci, poprzez poetyckie zapisywanie doznań i wzruszeń. Poświatowska uważała bowiem, że kiedy tworzy „przytrzymuje śmierć łokciem, by jeszcze raz zaczerpnąć haust życia”.

Rzeczy osobiste Poświatowskiej

Page 13: Mikołaj Wypych

Halina Poświatowska to nietuzinkowa, silna osobowość. Tuż przed drugą operacją, pogodzona ze śmiercią żegna się wierszem „Ptaku mojego serca”. Umiera 11 października 1967 w Warszawie. Pochowano ją w Częstochowie na Cmentarzu św. Rocha.

W 1967 przyznano jej pośmiertną Gdańską Nagrodę Literacką „Pierścienia” za całokształt twórczości, a rok później ukazał się tom „Jeszcze jedno wspomnienie”, zawierający wiersze, sentencje, szkice poetyckie i notatki, które Haśka pozostawiła w szufladzie.

W 1975 wydano również „Wiersze wybrane”, opracowane przez Jana Zycha, a w 1976 „Poezje wybrane”. W 1990 ukazała się monografia pióra Małgorzaty Szulczyńskiej: „Nie popełniam zdrady. Rzecz o Halinie Poświatowskiej”. Wiersze Poświatowskiej czasem są mocne, drapieżne, to znów delikatne i finezyjne. Zawsze jednak cielesne, w których poetka chce zatrzymać na mgnienie oka mijającą chwilę, utrwalić w słowie radość, lęk, kształt warg, palców, rąk. W utworach tych miłość jawi się jako sposób przetrwania, jako wyzwanie rzucone śmierci, czy wyznanie wiary. W jej twórczości słyszymy, jak poprzez poezję echo niesie zdyszane wołanie o miłość, o życie pełne, mimo bólu i zagrożenia, słyszymy jak ugaduje się z ziemią, tą przystanią ostatnią, to znów oddala się przywołując śmierć.

Page 14: Mikołaj Wypych

W „Opowieści dla przyjaciela” Haśka powiedziała, iż ludzie szybko o niej zapomną. Nie miała racji…

W domu rodzinnym Haliny Poświatowskiej przy ulicy Jasnogórskiej w Częstochowie otwarto muzeum poświęcone jej życiu i twórczości.

Drugą taką placówkę zorganizowała Szkoła Podstawowa nr 8 w Częstochowie, która przyjęła imię tej sławnej poetki.

Halina na stałe pozostanie w pamięci Częstochowian. Jej sylwetka wykonana z brązu ozdabia jedną z ławek

w Alejach Najświętszej Marii Panny.

Page 15: Mikołaj Wypych

• „Encyklopedia sławnych Polaków – od Andersa do Żwirki” – wyd. Publicat, Poznań

• „Literatura Polska – Przewodnik encyklopedyczny tom II” – wyd. PWN, Warszawa 1985

• „Halina Poświatowska – Rozcinam pomarańczę bólu” - wyd. Anagram, Warszawa 1992• materiały reklamowe Muzeum Haliny Poświatowskiej

przy Szkole Podstawowej nr 8 w Częstochowie• materiały reklamowe Muzeum Wyobraźni poświęcone

Halinie Poświatowskiej• strona internetowa: „http://pl.wikipedia.org/”• wyszukiwarka grafiki Google:

„http://images.google.pl/”

Page 16: Mikołaj Wypych

Pracę wykonał: Mikołaj Wypych klasa IIIB Gimnazjum nr 3 w Częstochowie