4
Redaktor naczelny: Grzegorz Kozicki • Korekta: Gabriela Zobawa • Wydawca: Strefa Biznesu Media Centrum s.c., ul. Opolska 22, 40-084 Katowice • NIP: 634-276-78-48 • tel. (32) 781-11-58 • fax (32) 781-11-57 • e-mail: [email protected] DTP: STP KorGraf S.C. Katowice DODATEK INFORMACYJNO-PROMOCYJNY www.strefa-gospodarki.pl NR 8 (19) 5 października 2012 r. Dziś Górka jest firmą docenianą nie tyl kozady na micz nyroz wój,naj wyż- szą jakość oferowanych produktów, zaawansowanie technologiczne czy dbałość o ochronę środowiska, ale tak żekre owa niewzor cówin no wa cyj- ności. Jest jednym z liderów rynku ce men tówgli no wo-wap nio wych.Dla wszyst kichzwią za nychzFir mąostat - nie 12 lat było niezwykle pracowite. Wtedy to Marco Squinzi – obecny Prezes Zarządu Górki Cement, Szef R&DGru pyMA PEI,pod jąłsięza da- nia jej unowocześnienia. – Mieliśmy to szczęście, że w roku 2000 dotarli- śmy do Trzebini, gdzie spotkaliśmy wysoce wykwalifikowany personel, otwarty na zmiany i chętny podjęcia się wysiłku modernizacji. Zakład w Trzebini ma długie tradycje sięga- jące roku 1912. Wszystkie nasze pra- ce przeprowadzone dotąd w Górce Ce mentmia łynace lujejtrans for ma- cję w nowoczesny zakład. Nowe in- westycje polepszyły kontrolę proce- sówpro duk cyj nych,tak,abyzwięk szyć wydajność i precyzje urządzeń. Cią- głe monitorowanie sytuacji na rynku iod po wiedźnapo trze byklien tów,spo - wo do wa ły, że Fir ma za ra bia ła na zwiększeniu sprzedaży cementów, a zyski przeznaczała na moderniza- cję. To wszystko sprawiło, że w dniu dzisiejszym Górka jest zasadniczym graczem na rynku dostawców surow- ców do produkcji chemii budowlanej ima te ria łówognio trwa łych.80%pro - dukcji jest odbierana przez klientów zagranicznych. Tak wysoki wskaźnik eks por tupo twierdza,żema te ria łypro- du ko wa newna szymza kła dziesąkon- kurencyjne i wysokiej jakości. Ważną kwestią jest dbałość o ograniczenie ne ga tyw ne gowpły wunaprzy ro dę,pa- trze nienawła snedzia ła niazper spek - tywy zrównowa- żonego rozwoju. Dopro duk c ji uży- wa ne tyl ko i wyłącznie czy- stepa li waina tu - ral ne surowce. Spółka posiada sys t e my,któ reob- ni ża ją emi sję szko d li wychczyn- ników do atmos- fery – w procesie pro duk cjice men- tów Gór kal uwal- nianie CO 2 jest znacznie niższe niż w przypadku in nychce men t ów. Własna sieć kolejowa, z taborem 48 wagonów, pozwala na wysyłkę towa- rówbezdo dat ko we goob cią ża niasie- ci dróg i zanieczyszczania środowi- ska. Tym, co klien ci naj bardziej ce nią jest stała, wysoka jakość cementów GÓRKAL i pewność dostaw – wyja- śnia Gior g io Squ i n z i,pre zy dentiwła - ściciel MAPEI, twórca jej międzyna- ro do we go suk ce su, któ ry zo stał wy bra nynaSze faCon fin du strii,Kon- federacji Pracodawców Włoskich. – Sta lein we stu je mywroz wójiopra co - wywanie nowych produktów, jak np. GORKAL 50+, ale polepszamy rów- nieżja kośćtychjużist nie ją cych.Dzię- kiroz wo jo wiuda łosięstwo rzyćno we miej scapra cy.Mi mo,iżza kładzauto- ma t y zo wa nolicz bapra cow n i kówwzro- sła z 94 do 147. Inwestycjeniezosta- łyjesz czeza koń czo ne.Wpla nachjest dalsza modernizacja zgodna z najno- wocześniejszymi trendami branżowy- mi. Technologia dla nas oznacza ja- kość, a jakość to zdobywanie nowych klientów. Nowi odbiorcy to zdobywa- nie świata. Ważne, aby nie zatrzymać się w miej scu tyl ko cią gle iść do przo- du –pod kre ślaGiorgioSqu in zi.Kon- cern MA PEI, oprócz te go, że jest wła- ścicielem Spółki w Trzebini, jest równocześnie odbiorcą znacznej czę- ści jej produkcji. Jak twierdzi Dyrek- torGe ne ral nyGór kaCe mentSp.zo.o. Je rzy Szy mań ski.– Grupa MAPEI będąc klientem Górki Cement, po- twierdza tym samym jakość jej pro- duktów. Jest to dla nas bardzo ważna referencja. My ze swojej strony musi- myspeł nićwszyst kiewy ma ga niaGru- py i dostarczyć jej najlepszy produkt. Stąd też gotowy wyrób poddawany zo sta jewni kli wejana li zieza rów nofi- zyko-chemicznej, jak i paramentów wy trzy ma ło ścio wych. Pro duk cja wy- so kiejja ko ścice men tugli no wo-wap - niowego to precyzyjne zarządzanie wszystkimi etapami procesu techno- logicznego, cementy GÓRKAL są przedmiotem ciągłej kontroli prowa- dzo nejwewszyst kichistot nychpunk- tach procesu. Żeby móc te badania prowadzić Spółka wyposażyła swoje la bo ra to riumwnaj wyż szejkla syurzą - dze nia.Wra machre ali zo wa nychpro- gra mówfir mawspół pra cu jeznaj lep- szy m iośrod ka m ina uko wy m iwPol sce i Europie. Wysiłki modernizacyjne i inwestycje w jakość zostały doce- nione i zauważone. Potwierdzeniem dobrego kierunku rozwoju przedsię- biorstwa, jego innowacyjności i kon- ku ren cyj no ścijestzdo by typrzezGór- kę Cement tytuł: Rynkowy Lider Innowacji 2012 – Jakość, Kreatyw- ność, Efektywność. – Nagroda ta jest pod kre ś le n iemna sze gosuk ce su,atak- żemo ty wa cją,abynieusta waćwwy- sił kach–kon sta tu jedy rek torSzy mań- ski – naszą siłą, jest dostosowywanie się do zmieniających się warunków, do tego, co się aktualnie dzieje w go- spodarce. Istotną cechą Spółki jest niezwykła elastyczność – zarówno w dziedzinie firma-klient, jak i w za- kresie maszyn i urządzeń, a także jeśli chodzi o surowce, czy zarządza- nie kosztami. Myślimy o ochronie środowiska, nieustannie podnosimy kwalifikację naszych pracowników, jesteśmy w swojej dziedzinie profe- sjonalistami. Do mI nI ka ko zIk Gór ka Ce ment – sil ni do świad cze niem 100 lat te mu, dzię k i wi zji ide ter m i na cji Edwar da hr. My c iel skie go, po wsta ła ce men tow n ia wGór ce. Wmię dzy cza s ie zmie n ia ła się Eu ro pa, zmie n ia ły pań stwa iustro je. Fir ma rów n ież ewo l u owa ła, wzbo ga ca ła się ohi sto rycz ne do świad cze n ia, zmie n ia ły się tech no l o g ie pro duk cji, ga tun k i ce men tów iryn k i sprze da ży. Stu l e- cie nie prze rwa nej dzia łal no ści, to po wód nie tyl ko doświę to wa n ia, ale idopod su mo wań. Stoją od lewej: Adrianna Spazzoli, Dyrektor Marketingu i Ko- munikacji Grupy MAPEI, Giorgio Squinzi, Prezes Grupy MA- PEI,Je rzySzy mań ski,Dy rek torGe ne ral nyGór kaCe ment,Mar- co Squinzi, Prezes Górka Cement, Dyrektor Badań i Rozwoju Grupy MAPEI, Veronica Squinzi, Prezes MAPEI Polska, Dy- rek tor Glo balnego Rozwo juGru py MA PEI Wręczenie tytułu Rynkowy Lider Innowacji 2012 1912 Czekoladowa „Solidarność” - Rynkowy Lider Innowacji 2012 Fir maCu kier ni cza„So li dar ność-rokza ło że- nia 1952” Sp. z o. o. uruchomiła w 2011 roku ko lej ną, jed ną z naj no wo cze śniej szych w świe - cie, a pierwszą w Polsce automatyczną linię do produkcji galaretek pektynowych w cukrze lub czekoladzie oraz mlecznego, nadziewane- go toffi. Tego typu linie były już wcześniej zna ne,alepro duk cjawy ro bówże lo wychod by- wa łasięwopar ciuoin nero dza jesub stan cjiże- lu ją cychniżpek ty na.Pi lo ta żo wali niadla„pek- ty ny” zo sta ła opra co wa na w ko ope ra cji z producentem zagranicznym na bazie wła- snych, wieloletnich doświadczeń zdobytych przypro duk cjiga la re tekpek- ty no wychwcze ko la dzieme- todą tradycyjną, znanych na rynku jako WIOSENNE. Ten nowatorski, innowacyj- ny projekt technologiczny po zwa lanajed no cze snąpro- dukcję aż czterech smaków ga la re tekpek ty no wychwcu - krze, o czterech różnych kształtach, w tym również formowanie galare- tek z na dzie niem me to dą one -shot. Pek ty no wega la ret kiprzy go to wa nesąwy łącz - nie z udziałem koncentratów owocowych, natu- ralnych aromatów i substancji z grupy żywności barwiącej, bez dodatku konserwantów. Receptu- ra technologiczna galaretek pektynowych opiera sięnaba ziewy se lek cjo no wa nejpek ty nyowo co - wej, o wysokich walorach jakościowych i zdro- wotnych. Uzupełnieniem tego innowacyjnego projektu jest wysokowydajny automat zawijają- cywety kie tęozdob nąga la ret kiwcu krzelubtof- fi z szyb ko ścią aż 1000 sztuk na mi nu tę. Li nia do ga la re tek i toffi sta no wi kon ty nu acją wcześniejszych, innowacyjnych inwestycji, w skład, któ rych wcho dzą: • Uruchomienie w 1998 r. automatycznej linii dopro duk cjina dzie wa ne gotoffime to dąone-shot. • Uruchomienie w 2003 r. najnowocześniej- szej w świecie linii do produkcji bombonierek metodą on-line, złożonych z trzech rodzajów czekolad i kilkunastu rodzajów kremów o róż- nychkon sy sten cjachiróż nychkształ tachcze ko- ladek. • Zakup inwestycyjny dozownika typu triple- -shotisys te mude ko ra to rówli nio wych…. • Uruchomienie w 2010 r. w pełni zautomaty- zowanej linii, wyposażonej w centralny system elek tro nicz ne goste ro wa niapo szcze gól ny misek- cja mipro duk cyj ny miwrazzich syn chro ni za cją,dopro duk cjicze - ko la dekzwi śniąwli kie rzeicze - ko la dekzli kie ra mi. Powyższe inwestycje wyma- gały zakupu gruntów pod budo- wę nowy hal – jedna z przezna- czeniem na linie produkcyjne ima ga zy no we. Rów no l eg ledoin we s ty c ji w in - nowacyjne linie technologiczne firma prowadzi- łain we sty cjewno wo cze snesys te mykon fek cyj - ne, czego przykładem jest zakup nowych, wysokowydajnych automatów do zawijania nadwu skręt,au to ma tycz nychsys te mówkon fek - cyjnych typu robot, automatycznych systemów wa żą co -pacz ku ja cych,me cha nicz nychskła da rek opa ko wańiau to ma tówdoter mo fo lio wa nia. W oparciu o powyższe inwestycje wśród wszystkich czekoladek, wyrobów w czekola- dzie, pomadek mlecznych i galaretek pek ty no- wych wprowadzanych na rynek są wyroby no- weiistot niezmo der ni zo wa nenietyl kozpunk tu widzenia firmy, ale tak że całego ryn ku krajo- wego i zagranicznego, a szczególnie no wego Klienta. REKLAMA

#08 05.10.2012

Embed Size (px)

DESCRIPTION

 

Citation preview

Page 1: #08  05.10.2012

Redaktor naczelny: Grzegorz Kozicki • Korekta: Gabriela Zobawa • Wydawca: Strefa Biznesu Media Centrum s.c., ul. Opolska 22, 40-084 Katowice • NIP: 634-276-78-48

• tel. (32) 781-11-58 • fax (32) 781-11-57 • e-mail: [email protected] • DTP: STP KorGraf S.C. Katowice

DODATEK INFORMACYJNO-PROMOCYJNY www.strefa-gospodarki.pl NR 8 (19) 5 października 2012 r.

Dziś�Gór�ka� jest� fir�mą�do�ce�nia�ną�nietyl�ko�za dy�na�micz�ny�roz�wój,�naj�wyż�-szą� ja�kość� ofe�ro�wa�nych� pro�duk�tów,za�awan�so�wa�nie� tech�no�lo�gicz�ne� czydba�łość� o ochro�nę� śro�do�wi�ska,� aletak�że�kre�owa�nie�wzor�ców�in�no�wa�cyj�-no�ści.� Jest� jed�nym� z li�de�rów� ryn�kuce�men�tów�gli�no�wo�-wap�nio�wych.�Dlawszyst�kich�zwią�za�nych�z Fir�mą�ostat�-nie 12�lat�by�ło�nie�zwy�kle�pra�co�wi�te.Wte�dy� to� Mar�co� Squ�in�zi� –� obec�nyPre�zes�Za�rzą�du�Gór�ki�Ce�ment,� SzefR&D�Gru�py�MA�PEI,�pod�jął�się�za�da�-nia� jej�uno�wo�cze�śnie�nia.�–�Mie�li�śmyto�szczę�ście,�że�w ro�ku 2000�do�tar�li�-śmy� do Trze�bi�ni,� gdzie� spo�tka�li�śmywy�so�ce� wy�kwa�li�fi�ko�wa�ny� per�so�nel,otwar�ty�na zmia�ny�i chęt�ny�pod�ję�ciasię� wy�sił�ku� mo�der�ni�za�cji.� Za�kładw Trze�bi�ni�ma�dłu�gie�tra�dy�cje�się�ga�-ją�ce�ro�ku 1912.�Wszyst�kie�na�sze�pra�-ce� prze�pro�wa�dzo�ne� do�tąd� w Gór�ceCe�ment�mia�ły�na ce�lu�jej�trans�for�ma�-cję� w no�wo�cze�sny� za�kład.� No�we� in�-we�sty�cje� po�lep�szy�ły� kon�tro�lę� pro�ce�-sów�pro�duk�cyj�nych,�tak,�aby�zwięk�szyćwy�daj�ność� i pre�cy�zje� urzą�dzeń.�Cią�-głe�mo�ni�to�ro�wa�nie�sy�tu�acji�na ryn�kui od�po�wiedź�na po�trze�by�klien�tów,�spo�-wo�do�wa�ły,� że� Fir�ma� za�ra�bia�łana zwięk�sze�niu� sprze�da�ży� ce�men�tów,a zy�ski� prze�zna�cza�ła� na mo�der�ni�za�-

cję.�To�wszyst�ko�spra�wi�ło,�że�w dniudzi�siej�szym� Gór�ka� jest� za�sad�ni�czymgra�czem�na ryn�ku�do�staw�ców�su�row�-ców�do pro�duk�cji�che�mii�bu�dow�la�neji ma�te�ria�łów�ognio�trwa�łych. 80%�pro�-duk�cji� jest� od�bie�ra�na� przez� klien�tówza�gra�nicz�nych.� Tak�wy�so�ki�wskaź�nikeks�por�tu�po�twier�dza,�że�ma�te�ria�ły�pro�-du�ko�wa�ne�w na�szym�za�kła�dzie�są�kon�-ku�ren�cyj�ne�i wy�so�kiej�ja�ko�ści.�Waż�nąkwe�stią� jest� dba�łość� o ogra�ni�cze�niene�ga�tyw�ne�go�wpły�wu�na przy�ro�dę,�pa�-trze�nie�na wła�sne�dzia�ła�nia�z per�spek�-

ty�wy� zrów�no�wa�-żo�ne�go� roz�wo�ju.Do pro�duk�cji�uży�-wa�ne� są� tyl�koi wy�łącz�nie� czy�-ste�pa�li�wa�i na�tu�-ral�ne� su�row�ce.Spół�ka� po�sia�dasys�te�my,�któ�re�ob�-ni�ża�ją� emi�sjęszko�dli�wych�czyn�-ni�ków�do at�mos�-fe�ry�–�w pro�ce�siepro�duk�cji�ce�men�-tów�Gór�kal�uwal�-nia�nie� CO2 jestznacz�nie� niż�szeniż� w przy�pad�kuin�nych�ce�men�tów.

Wła�sna�sieć�ko�le�jo�wa,� z ta�bo�rem 48wa�go�nów,�po�zwa�la�na wy�sył�kę�to�wa�-rów�bez�do�dat�ko�we�go�ob�cią�ża�nia�sie�-ci� dróg� i za�nie�czysz�cza�nia� śro�do�wi�-ska.�Tym,�co�klien�ci�naj�bar�dziej�ce�niąjest� sta�ła,� wy�so�ka� ja�kość� ce�men�tówGÓR�KAL�i pew�ność�do�staw –�wy�ja�-śnia�Gior gio Squ in zi,�pre�zy�dent�i wła�-ści�ciel�MA�PEI,�twór�ca�jej�mię�dzy�na�-ro�do�we�go� suk�ce�su,� któ�ry� zo�stałwy�bra�ny�na Sze�fa�Con�fin�du�strii,�Kon�-fe�de�ra�cji� Pra�co�daw�ców�Wło�skich.� –Sta�le�in�we�stu�je�my�w roz�wój�i opra�co�-

wy�wa�nie�no�wych�pro�duk�tów,� jak�np.GOR�KAL 50+,�ale�po�lep�sza�my�rów�-nież�ja�kość�tych�już�ist�nie�ją�cych.�Dzię�-ki�roz�wo�jo�wi�uda�ło�się�stwo�rzyć�no�wemiej�sca�pra�cy.�Mi�mo,�iż�za�kład�zauto�-ma�ty�zo�wa�no�licz�ba�pra�cow�ni�ków�wzro�-sła�z 94�do 147.�In�we�sty�cje�nie�zo�sta�-ły�jesz�cze�za�koń�czo�ne.�W pla�nach�jestdal�sza�mo�der�ni�za�cja�zgod�na�z naj�no�-wo�cze�śniej�szy�mi�tren�da�mi�bran�żo�wy�-mi.�Tech�no�lo�gia�dla�nas�ozna�cza� ja�-kość,�a ja�kość�to�zdo�by�wa�nie�no�wychklien�tów.�No�wi�od�bior�cy�to�zdo�by�wa�-nie�świa�ta.�Waż�ne,�aby�nie�za�trzy�maćsię�w miej�scu�tyl�ko�cią�gle�iść�do przo�-du�– pod�kre�śla�Gior�gio�Squ�in�zi.�Kon�-cern�MA�PEI,�oprócz�te�go,�że�jest�wła�-ści�cie�lem� Spół�ki� w Trze�bi�ni,� jestrów�no�cze�śnie�od�bior�cą�znacz�nej�czę�-

ści�jej�pro�duk�cji.�Jak�twier�dzi�Dy�rek�-tor�Ge�ne�ral�ny�Gór�ka�Ce�ment Sp.�z o.o.Je rzy Szy mań ski.� – Gru�pa�MA�PEIbę�dąc� klien�tem� Gór�ki� Ce�ment,� po�-twier�dza� tym� sa�mym� ja�kość� jej� pro�-duk�tów.�Jest�to�dla�nas�bar�dzo�waż�nare�fe�ren�cja.�My�ze�swo�jej�stro�ny�mu�si�-my�speł�nić�wszyst�kie�wy�ma�ga�nia�Gru�-py�i do�star�czyć�jej�naj�lep�szy�pro�dukt.Stąd� też� go�to�wy� wy�rób� pod�da�wa�nyzo�sta�je�wni�kli�wej�ana�li�zie�za�rów�no�fi�-zy�ko�-che�micz�nej,� jak� i pa�ra�men�tówwy�trzy�ma�ło�ścio�wych.�Pro�duk�cja�wy�-so�kiej�ja�ko�ści�ce�men�tu�gli�no�wo�-wap�-nio�we�go� to� pre�cy�zyj�ne� za�rzą�dza�niewszyst�ki�mi�eta�pa�mi�pro�ce�su� tech�no�-lo�gicz�ne�go,� ce�men�ty� GÓR�KAL� sąprzed�mio�tem�cią�głej�kon�tro�li�pro�wa�-dzo�nej�we�wszyst�kich�istot�nych�punk�-

tach� pro�ce�su.� Że�by� móc� te� ba�da�niapro�wa�dzić�Spół�ka�wy�po�sa�ży�ła�swo�jela�bo�ra�to�rium�w naj�wyż�szej�kla�sy�urzą�-dze�nia.�W ra�mach�re�ali�zo�wa�nych�pro�-gra�mów�fir�ma�współ�pra�cu�je�z naj�lep�-szy�mi�ośrod�ka�mi�na�uko�wy�mi�wPol�scei Eu�ro�pie.� Wy�sił�ki� mo�der�ni�za�cyj�nei in�we�sty�cje�w ja�kość� zo�sta�ły� do�ce�-nio�ne� i za�uwa�żo�ne.� Po�twier�dze�niemdo�bre�go� kie�run�ku� roz�wo�ju� przed�się�-bior�stwa,�je�go�in�no�wa�cyj�no�ści�i kon�-ku�ren�cyj�no�ści�jest�zdo�by�ty�przez�Gór�-kę� Ce�ment� ty�tuł:� Ryn�ko�wy� Li�derIn�no�wa�cji 2012� –� Ja�kość,� Kre�atyw�-ność,�Efek�tyw�ność.�–�Na�gro�da�ta�jestpod�kre�śle�niem�na�sze�go�suk�ce�su,�a tak�-że�mo�ty�wa�cją,�aby�nie�usta�wać�wwy�-sił�kach�–�kon�sta�tu�je�dy�rek�tor�Szy�mań�-ski�–�na�szą�si�łą,�jest�do�sto�so�wy�wa�niesię� do zmie�nia�ją�cych� się�wa�run�ków,do te�go,�co�się�ak�tu�al�nie�dzie�je�w go�-spo�dar�ce.� Istot�ną� ce�chą� Spół�ki� jestnie�zwy�kła� ela�stycz�ność� –� za�rów�now dzie�dzi�nie�fir�ma�-klient,�jak�i w za�-kre�sie� ma�szyn� i urzą�dzeń,� a tak�że�je�śli�cho�dzi�o su�row�ce,�czy�za�rzą�dza�-nie� kosz�ta�mi.� My�śli�my� o ochro�nie�śro�do�wi�ska,� nie�ustan�nie� pod�no�si�mykwa�li�fi�ka�cję� na�szych� pra�cow�ni�ków,je�ste�śmy�w swo�jej� dzie�dzi�nie� pro�fe�-sjo�na�li�sta�mi.

Do mI nI ka ko zIk

Gór ka Ce ment – sil ni do świad cze niem100 lat te mu, dzię ki wi zji i de ter mi na cji Edwar da hr. My ciel skie go, po wsta ła ce men tow nia w Gór ce. W mię dzy cza sie zmie nia ła się Eu ro pa, zmie nia ły pań stwai ustro je. Fir ma rów nież ewo lu owa ła, wzbo ga ca ła się o hi sto rycz ne do świad cze nia, zmie nia ły się tech no lo gie pro duk cji, ga tun ki ce men tów i ryn ki sprze da ży. Stu le -cie nie prze rwa nej dzia łal no ści, to po wód nie tyl ko do świę to wa nia, ale i do pod su mo wań.

Stoją�od�lewej:�Ad�rian�na�Spaz�zo�li,�Dy�rek�tor�Mar�ke�tin�gu�i Ko�-mu�ni�ka�cji�Gru�py�MA�PEI,�Gior�gio�Squ�in�zi,�Pre�zes�Gru�py�MA�-PEI,�Je�rzy�Szy�mań�ski,�Dy�rek�tor�Ge�ne�ral�ny�Gór�ka�Ce�ment,�Mar�-co�Squ�in�zi,�Pre�zes�Gór�ka�Ce�ment,�Dy�rek�tor�Ba�dań� i Roz�wo�juGru�py�MA�PEI,�Ve�ro�ni�ca�Squ�in�zi,�Pre�zes�MA�PEI�Pol�ska,�Dy�-rek�tor�Glo�bal�ne�go�Roz�wo�ju�Gru�py�MA�PEI

Wręczenie�tytułu�Rynkowy�Lider�Innowacji�2012

1912

Czekoladowa „Solidarność”- Rynkowy Lider Innowacji 2012Fir�ma�Cu�kier�ni�cza�„So�li�dar�ność�- rok�za�ło�że�-

nia 1952” Sp.�z o.�o.�uru�cho�mi�ła�w 2011�ro�kuko�lej�ną,�jed�ną�z naj�no�wo�cze�śniej�szych�w świe�-cie,� a pierw�szą� w Pol�sce� au�to�ma�tycz�ną� li�niędo pro�duk�cji�ga�la�re�tek�pek�ty�no�wych�w cu�krzelub� cze�ko�la�dzie� oraz�mlecz�ne�go,� na�dzie�wa�ne�-go� tof�fi.� Te�go� ty�pu� li�nie� by�ły� już� wcze�śniejzna�ne,�ale�pro�duk�cja�wy�ro�bów�że�lo�wych�od�by�-wa�ła�się�w opar�ciu�o in�ne�ro�dza�je�sub�stan�cji�że�-lu�ją�cych�niż�pek�ty�na.�Pi�lo�ta�żo�wa�li�nia�dla�„pek�-ty�ny”� zo�sta�ła� opra�co�wa�na w ko�ope�ra�cjiz pro�du�cen�tem� za�gra�nicz�nym� na ba�zie� wła�-snych,� wie�lo�let�nich� do�świad�czeń� zdo�by�tychprzy pro�duk�cji�ga�la�re�tek�pek�-ty�no�wych�w cze�ko�la�dzie�me�-to�dą� tra�dy�cyj�ną,� zna�nychna ryn�ku�ja�ko�WIO�SEN�NE.Ten�no�wa�tor�ski,� in�no�wa�cyj�-ny� pro�jekt� tech�no�lo�gicz�nypo�zwa�la�na jed�no�cze�sną�pro�-duk�cję� aż� czte�rech� sma�kówga�la�re�tek�pek�ty�no�wych�w cu�-krze,� o czte�rech� róż�nychkształ�tach,�w tym�rów�nież�for�mo�wa�nie�ga�la�re�-tek�z na�dzie�niem�me�to�dą�one�-shot.�Pek�ty�no�we�ga�la�ret�ki�przy�go�to�wa�ne�są�wy�łącz�-

nie�z udzia�łem�kon�cen�tra�tów�owo�co�wych,�na�tu�-ral�nych�aro�ma�tów�i sub�stan�cji�z gru�py�żyw�no�ścibar�wią�cej,�bez�do�dat�ku�kon�ser�wan�tów.�Re�cep�tu�-ra�tech�no�lo�gicz�na ga�la�re�tek�pek�ty�no�wych�opie�rasię�na ba�zie�wy�se�lek�cjo�no�wa�nej�pek�ty�ny�owo�co�-wej,�o wy�so�kich�wa�lo�rach�ja�ko�ścio�wych�i zdro�-wot�nych.� Uzu�peł�nie�niem� te�go� in�no�wa�cyj�ne�gopro�jek�tu�jest�wy�so�ko�wy�daj�ny�au�to�mat�za�wi�ja�ją�-cy�w ety�kie�tę�ozdob�ną�ga�la�ret�ki�w cu�krze�lub�tof�-fi�z szyb�ko�ścią�aż 1000�sztuk�na mi�nu�tę.Li�nia�do ga�la�re�tek�i tof�fi�sta�no�wi�kon�ty�nu�acją

wcze�śniej�szych,� in�no�wa�cyj�nych� in�we�sty�cji,w skład,�któ�rych�wcho�dzą:

•�Uru�cho�mie�nie�w 1998�r.�au�to�ma�tycz�nej�li�niido pro�duk�cji�na�dzie�wa�ne�go�tof�fi�me�to�dą�one-shot.•�Uru�cho�mie�nie�w 2003� r.� naj�no�wo�cze�śniej�-

szej�w świe�cie� li�nii� do pro�duk�cji� bom�bo�nie�rekme�to�dą� on�-li�ne,� zło�żo�nych� z trzech� ro�dza�jówcze�ko�lad� i kil�ku�na�stu� ro�dza�jów�kre�mów�o róż�-nych�kon�sy�sten�cjach�i róż�nych�kształ�tach�cze�ko�-la�dek.�•�Za�kup�in�we�sty�cyj�ny�do�zow�ni�ka�ty�pu�tri�ple�-

-shot�i sys�te�mu�de�ko�ra�to�rów�li�nio�wych….•�Uru�cho�mie�nie�w 2010�r.�w peł�ni�zauto�ma�ty�-

zo�wa�nej� li�nii,�wy�po�sa�żo�nej�w cen�tral�ny� sys�temelek�tro�nicz�ne�go�ste�ro�wa�nia�po�szcze�gól�ny�mi�sek�-

cja�mi�pro�duk�cyj�ny�mi�wraz�z ichsyn�chro�ni�za�cją,�do pro�duk�cji�cze�-ko�la�dek�z wi�śnią�w li�kie�rze�i cze�-ko�la�dek�z li�kie�ra�mi.Po�wyż�sze� in�we�sty�cje� wy�ma�-

ga�ły�za�ku�pu�grun�tów�pod bu�do�-wę�no�wy�hal�–�jed�na z prze�zna�-cze�niem� na li�nie� pro�duk�cyj�nei ma�ga�zy�no�we.Rów�no�le�gle�do in�we�sty�cji�w in�-

no�wa�cyj�ne�li�nie�tech�no�lo�gicz�ne�fir�ma�pro�wa�dzi�-ła�in�we�sty�cje�w no�wo�cze�sne�sys�te�my�kon�fek�cyj�-ne,� cze�go� przy�kła�dem� jest� za�kup� no�wych,wy�so�ko�wy�daj�nych� au�to�ma�tów� do za�wi�ja�niana dwu�skręt,�au�to�ma�tycz�nych�sys�te�mów�kon�fek�-cyj�nych� ty�pu� ro�bot,� au�to�ma�tycz�nych� sys�te�mówwa�żą�co�-pacz�ku�ja�cych,�me�cha�nicz�nych�skła�da�rekopa�ko�wań�i au�to�ma�tów�do ter�mo�fo�lio�wa�nia.W opar�ciu� o po�wyż�sze� in�we�sty�cje� wśród

wszyst�kich� cze�ko�la�dek,� wy�ro�bów� w cze�ko�la�-dzie,�po�ma�dek�mlecz�nych�i ga�la�re�tek�pek�ty�no�-wych�wpro�wa�dza�nych�na ry�nek�są�wy�ro�by�no�-we�i istot�nie�zmo�der�ni�zo�wa�ne�nie�tyl�ko�z punk�tuwi�dze�nia� fir�my,� ale� tak�że� ca�łe�go� ryn�ku� kra�jo�-we�go� i za�gra�nicz�ne�go,� a szcze�gól�nie� no�we�goKlien�ta.�

REKLAMA

Page 2: #08  05.10.2012

www.strefa-gospodarki.pl DODATEK INFORMACYJNO-PROMOCYJNYC2

Z Jó�ze�feM�Myrcz�kieM,Pre ze sem Za rzą du Ślą skie goBan ku Spół dziel cze go SILESIAw Ka to wi cach, roz ma wia Grze gorz Ko zic ki

– Pa nie Pre ze sie, gdzie le ży si ła pol -skiej ban ko wo ści spół dziel czej?– Si łą ban ków spół dziel czych za wszeby ła ich sa mo rząd ność. Z re gu ły dzia -łal ność ban ku skon cen tro wa na jest na sto -sun ko wo nie wiel kim ob sza rze, co umoż -li wia grun tow ne po zna nie spe cy fi kire gio nu, je go po trzeb, moż li wo ści i si łyroz wo ju. Umoż li wia tak że bar dzo do -brą zna jo mość Klien tów i ich pro ble -mów, co da je prze wa gę nad ban ka misie cio wy mi i po zwa la do pa so wać ofer tędo ak tu al nej sy tu acji. Ela stycz ne de cy -zje i nie stan dar do we roz wią za nia, mo gąbyć po dej mo wa ne w krót kim cza siedzię ki te mu, że Za rząd ban ku znaj du jesię w cen trum dzia łal no ści ope ra cyj nej.Klien ci ban ków spół dziel czych ce niąso bie fakt, że nie są ano ni mo wi, a po -przez na by cie człon ko stwa mo gą miećre al ny wpływ na sy tu ację i stra te gię roz -wo ju swo jej in sty tu cji fi nan so wej. – Pań stwa Bank upla so wał się na Vmiej scu Ogól no pol skie go Ran kin guNaj lep szych Ban ków Spół dziel -czych 2012 – pro szę sko men to wać tenfakt i przy bli żyć źró dła suk ce su.– Bar dzo cie szy nas ten fakt, gdyż po -ka zu je, że na sza cięż ka pra ca przy no siefek ty. Na suk ces skła da się wie le czyn -ni ków. Przede wszyst kim do bre roz po -zna nie po trzeb na szych Klien tów, któ -ry mi oprócz osób fi zycz nych są fir myz sek to ra ma łych i śred nich przed się -biorstw. Dzię ki te mu mo że my do pa so -wać ofer tę do kon kret nych po trzeb, re -ago wać na zmia ny, któ re za cho dzą nietyl ko na ryn ku usług fi nan so wych, aleteż w sze ro ko ro zu mia nej go spo dar ce.Waż nym ele men tem jest współ pra caz lo kal ny mi sa mo rzą da mi, dzię ki któ rejpod no si my po ziom za ufa nia spo łecz no -ści re gio nu. Bar dzo istot nym ele men -tem za pew nia ją cym roz wój Ban ku jest

sta łe pod no sze nie stan dar dów ob słu gi,a to by ło by nie moż li we bez za an ga żo -wa nia pra cow ni ków, któ rzy po przez roz -wój oso bi sty, udział w szko le niach, zdo -by wa nie ko lej nych stop ni za wo do wychi na uko wych pod no szą swo je kwa li fi -ka cje. Oczy wi ście po wyż sze czyn ni kipo trze bu ją spo iwa w po sta ci prze my śla -nej stra te gii za rzą dza nia, któ rej słu żybez po śred nio do bra współ pra ca mię dzyZa rzą dem Ban ku, a je go Ra dą Nad zor -czą, a po śred nio wszyst kich człon kówBan ku Spół dziel cze go. Tyl ko wte dy, gdywszyst kie ele men ty funk cjo nu ją pra wi -dło wo moż na osią gnąć suk ces. – Pa nie Pre ze sie, Ślą ski Bank Spół -dziel czy SILESIA to przede wszyst -kim dy na micz ny roz wój i moc ne za -an ga żo wa nie w spra wy re gio nu…– Mi sja na sze go Ban ku ści śle wią że nasz na szym re gio nem. Wspie ra my sze regini cja tyw przy czy nia ją cych się do roz -wo ju spo łecz no ści lo kal nej. Ak tu al niewdra ża my wraz z Kom pa nią Wę glo wąi Fun da cją Ro dzin Gór ni czych pro gramak ty wi za cji za wo do wej mał żo nek pra -cow ni ków ko palń. Pro gram ten po le gana udzie la niu za in te re so wa nym pro jek -tem ni sko opro cen to wa nych kre dy tówna roz po czę cie lub roz wój już ist nie ją cejdzia łal no ści go spo dar czej. Be ne fi cjen ta -mi pro jek tu bę dą Pa nie, któ re zna la złysię w cięż kiej sy tu acji ma te rial nej, w szcze -gól no ści wdo wy po pra cow ni kach ko -palń lub żo ny pra cow ni ków prze by-wa ją cych na ren tach in wa lidz kich, a jed -no cze śnie ma ją ce po mysł na sa mo za -trud nie nie i roz wój fir my. Na eta pie przy -go to wa nia jest po dob ny pro gramw po ro zu mie niu z Ka to wic kim Hol din -giem Wę glo wym. Po nad to od lat je ste -śmy part ne rem Ba lu Cha ry ta tyw ne goWo je wo dy Ślą skie go, Me mo ria łu im.Aga ty Mróz -Ol szew skiej, bie rze my udziałw im pre zach dziel ni co wych i miej skich,fun du je my sty pen dia, wspie ra my klu byi im pre zy spor to we oraz ak cje cha ry ta -tyw ne. Sta ra my się w mia rę moż li wo ściprzy czy nić się do roz wo ju go spo dar cze -go re gio nu i spo łe czeń stwa oby wa tel -skie go Gór ne go Ślą ska.

Z Jó�ze�feM�ka�Płan�kieM, Pre ze sem Za rzą du Orze sko -Knu row skie go Ban kuSpół dziel cze go, roz ma wia Grze gorz Ko zic ki

– Gra tu lu ję ko lej ne go suk ce su, Orze -sko -Knu row ski Bank Spół dziel czyz sie dzi bą w Knu ro wie, to lau re at VII.miej sca Ogól no pol skie go Ran kin guNaj lep szych Ban ków Spół dziel -czych 2012, w ka te go rii ban ków du -żych. Jak oce nia Pan ak tu al ną kon -dy cję Ban ku?– Nasz Bank od wie lu lat sys te ma tycz -nie bu du je swo je fun du sze, któ re de cy -du ją o wiel ko ści dzia łal no ści ban ko wej.Pra wie 40 mln zł fun du szy wła snychpo zwa la kre dy to wać po je dyn cze go przed -się bior cę na kwo tę ok. 10 mln zł. Łącz -na ak cja kre dy to wa wy no si 280 mln zł.Dla zre ali zo wa nia ta kiej ak cji bank bu -du je cią gle wzra sta ją ce de po zy ty, któ reak tu al nie wy no szą po nad 394 mln zł.Współ czyn nik wy pła cal no ści ban ku wy -no si 11,67% co po zwa la okre ślić kon -dy cję fi nan so wą ban ku ja ko bar dzo bez -piecz ną, a za ra zem efek tyw ną. Po da nelicz by ro sną ce z ro ku na rok wska zu jąna istot ny roz wój ban ku. – Gdzie upa try wać atu tów i kon ku -ren cyj no ści OK Ban ku w do stęp nejdziś sze ro kiej ofer ty na ryn ku fi nan -so wym?– OK Bank Spół dziel czy cią gle po sze -rza swo ją ofer tę, tak by pro duk ty pro po -no wa ne klien tom by ły atrak cyj ne ce no -wo. Tak że no we pro duk ty przy cią ga jąuwa gę klien tów. Bank jest np. li de remna ryn ku w sprze da ży kre dy tów na do -fi nan so wa nie ko lek to rów sło necz nych.Ni ski koszt kre dy tu z do fi nan so wa -niem 45% kosz tów kwa li fi ko wa nych in -sta la cji po zwa la sku tecz nie re ali zo waćspo łecz ną ideę czy ste go Ślą ska. Czę stoofer ta kie ro wa na do przed się bior cówi sa mo rzą dów przy go to wy wa na jest in -dy wi du al nie na mia rę dla tych klien tów.Bank ofe ru je swo im klien tom nie tyl kokre dy ty, ale tak że fak to ring, le asing,a tak że ma kler skie ra chun ki in we sty -cyj ne.

– OK Bank dzia ła jąc w re gio nie Ślą -ska, z po wo dze niem re ali zu je za sa dę:„Bank bli ski klien to wi”. Dla cze go war -to kłaść na cisk na in dy wi du al ne po -dej ście do klien ta oraz życz li wą nietyl ko ob słu gę ale i do radz two?– Ban ki spół dziel cze za wsze by ły bli -sko swo ich klien tów. Ban ko wość re la -cyj na prze ży wa ją ca dziś re ne sans na świe -cie od za wsze obec na by ła w ban kachspół dziel czych. Jest to cha rak te ry stycz -ne dla tych ban ków, któ re są ści śle zwią -za ne ze swo im te re nem dzia ła nia. Ban -ki spół dziel cze w cza sach bra kuko niunk tu ry go spo dar czej na swo im te -re nie nie za mie nia ją te go te re nu w po -szu ki wa niu wyż szych zy sków. Je ste -śmy zwią za ni z na szym te re nem dzia ła niana do bre i na złe. Do ce nia ją to na siklien ci zwłasz cza w cza sach kry zy su,kie dy je ste śmy naj bar dziej sta bil nymźró dłem fi nan so wa nia go spo dar ki re -gio nal nej, a zin dy wi du ali zo wa ne po dej -ście do klien ta z ro zu mie niem je go po -trzeb, bu du je lo jal ność na szych klien tówi dłu go ter mi no we zdro we re la cje.– Przy ta kim po dej ściu klu czo wą ro lęod gry wa ją pra cow ni cy Ban ku. To chy -ba ich kwa li fi ka cje, pre dys po zy cjei ży cio we po dej ście, co dzien ne oce nia -ne przez klien tów osta tecz nie wpły -wa ją na opi nie nt. Ban ku…– Tak, naj więk szym ka pi ta łem na sze goban ku są pra cow ni cy. W 18-tu pla ców -kach ban ku za trud nia my bli sko 200-tupra cow ni ków. Zde cy do wa na więk szośćna szych pra cow ni ków ma wyż sze wy -kształ ce nie, a tak że Eu ro pej ski Cer ty fi -kat Ban kow ca. To pra cow ni cy two rzącdo brą at mos fe rę w ban ku bu du ją wrazze swo imi kwa li fi ka cja mi, życz li wąi kom pe tent ną ob słu gę klien tów.– Na ko niec pro szę po wie dzieć o pla -nach Ban ku na naj bliż szą przy szłość.– OK Bank Spół dziel czy w Knu ro wie,za mie rza w naj bliż szych la tach usta bi li -zo wać do tych cza so we tem po roz wo ju,któ re jest wyż sze niż śred nie w ban -kach. Bę dzie my na dal wzmac niać swo -je ka pi ta ły speł nia jąc no we wy ma ga niaeu ro pej skie. Je ste śmy li czą cym się ban -kiem i chce my tę po zy cję wzmac niać.

www.okbank.pl

Z Hen�ry�kieM�wuJ�kieM,Pre ze sem Spół dziel niMiesz ka nio wej „Zgo da” w Brze gu,roz ma wia Łu kasz Osy piń ski.

– Pa nie Pre ze sie ogrom ne gra tu la -cje z ra cji zdo by te go ty tu łu GrandPrix. Kosz to wa ło Was chy ba wie lepra cy zna le zie nie się w miej scu,w któ rym obec nie je ste ście?– To mi łe uczu cie być wy róż nio nymtak pre sti żo wym ty tu łem jak GrandPrix pro gra mu Do bra Spół dziel -nia 2012. Nad zmia ną wi ze run ku Spół -

dziel ni Miesz ka nio wej „Zgoda” w Brze -gu pra cu je my już 15 lat. Dziś mo że mypo chwa lić się mniej szy mi i więk szy -mi suk ce sa mi wśród któ rych wy mie -nię tyl ko upo rząd ko wa nie sta nupraw ne go nie ru cho mo ści, oraz do pro -wa dze nie ich sta nu tech nicz ne go do wy -so kie go i po rów ny wal ne go po zio muco skut ku je dziś ni skim kosz tem utrzy -ma nia miesz kań po mi mo sta le ro sną -cych cen ener gii Atu tem na szejspół dziel ni jest rów nież sta bil na i wy -kwa li fi ko wa na ka dra oraz za an ga żo -wa nie miesz kań ców w pro ce sy de cy -zyj ne do ty czą ce pla nów tech nicz ne goutrzy ma nia ich bu dyn ków w ra mach 3let nich pla nów, któ re uzgad nia ne są

na co rocz nych, je sien nych ze bra niachgo spo dar czych.– Co jesz cze uznał by Pan za naj -waż niej sze z Pań stwa ostat nich prac?– Po pra wi li śmy wie le ukła dów ko -mu ni ka cyj nych na osie dlach Spół -dziel ni bu du jąc jed no cze śnie 668miejsc po sto jo wych i bu du je my na -stęp ne wy cho dząc na prze ciw ro sną -cej licz bie sa mo cho dów. Nie ste ty pro -jek tu jąc osie dla przed 30-40 la ty niktnie prze wi dział, iż prak tycz nie do każ -de go miesz ka nia na le ży za pla no wać1-2 miej sca po sto jo we. Po nad topo okre sach eks plo ata cji bu dyn ków

30-50-let nich za czę li śmy wy -mie niać wszyst kie in sta la cjewod no -ka na li za cyj ne, cen tral -ne go ogrze wa nia, cie płej wo dyużyt ko wej, elek trycz ne co jestnie unik nio ne. Bie rze my oczy -wi ście pod uwa gę nie pew nośćwa run ków praw nych i dzia łańnie ko rzyst nych na szych usta -wo daw ców, dla te go ro bi my swo -je uwzględ nia jąc ostroż nośćw pla no wa niu.

– Dla cze go za tem war to miesz kaćw za so bach Spół dziel ni Miesz ka -nio wej „Zgo da”?– War to miesz kać w za so bach na szejSpół dziel ni po nie waż bu dyn ki od róż -nia ją się swo im wy glą dem od po zo -sta łych bu dyn ków w mie ście, ma myni skie kosz ty utrzy ma nia i eks plo ata -cji bu dyn ków oraz du żą licz bę miejscpo sto jo wych. Waż ne jest rów nież to,iż re agu je my na uwa gi i po trze bymiesz kań ców.

Bankowośćrelacyjna

Na resz cie Brzeg...� a mo�wa� kon�kret�nie� o spół�dziel�ni�Miesz�ka�nio�wej� „zgo�da”w brze�gu� na�gro�dzo�nej� ty�tu�łem� Grand� Prix� pro�gra�mu� Do�braspół�dziel�nia 2012�w ka�te�go�rii�„spół�dziel�nia�do 250�tys.�m2”.

Zaagażowani w sprawy Śląska

– Pa nie Pre ze sie, Wy twór cza Spół -dziel nia Pra cy „SPO ŁEM” oka -za ła się zdo byw cą I miej sca Ogól -no pol skie go Ran kin gu Spół dziel niPra cy, gra tu lu ję. Jak przyj mu jePan ten suk ces?– I miej sce w Ogól no pol skim Ran -kin gu Spół dziel ni Pra cy to dla nasważ ne wy róż nie nie, po nie waż po -twier dza ono nie tyl ko si łę na szychpro duk tów, ale tak że ogrom ny wkładw roz wój lo kal nych spo łecz no ścioraz miej sco we go biz ne su. Je ste śmydum ni, że po prze szło dzie więć dzie -się ciu la tach mo że my po chwa lić siętak bo ga tym do świad cze niem. Po -zwo li ło to nam utrzy mać po zy cję li -de ra na ryn ku FMCG, bę dąc kon -ku ren cją nie tyl ko dla pol skich, aletak że za gra nicz nych przed się biorstw.– Chy ba każ dy zna smak Ma jo -ne zu Kie lec kie go, ale WSP Spo -łem po sia da szer szy asor ty ment.Jak za tem wy glą da ofer ta Pań -stwa fir my?– Bez wąt pie nia naj waż niej szympro duk tem WSP „Spo łem” jest Ma -jo nez Kie lec ki, któ ry obec nie do -stęp ny jest w trzech wer sjach sma -ko wych: tra dy cyj ny, z czosn kiem,a tak że Ome ga -3. Wśród ofer tySpół dziel ni znaj dzie my tak że pro -duk ty ta kie, jak musz tar dy i ke czu -py – do sko na ły do da tek do dań po da wa nych za rów no na zim no, jaki na cie pło – so sy Kie lec kie, ocetoraz Snac ki – chrup ki do sa mo -dziel ne go przy go to wa nia. – Pań stwa pro duk ty spo ty ka jąsię z po zy tyw ny mi opi nia mi kon -

su men tów, ce ni się ich wy so ką ja -kość. Co, zda niem Pa na, za tymstoi – re cep tu ry, sto pień za awan -so wa nia tech no lo gicz ne go pro -duk cji, a mo że coś wię cej?– Uzna nie kon su men tów zo sta łoosią gnię te dzię ki wy jąt ko wym re -cep tu rom, któ re zbli ża ją pro duk tySpół dziel ni do tra dy cyj nych, do mo -wych wy ro bów. Od po cząt ku ist -nie nia fir my dba my o to, aby ar ty -ku ły spod szyl du Kie lec ki wy róż nia łaza war tość wy so kiej ja ko ści skład -ni ków gwa ran tu ją cych bo ga ty i nie -po wta rzal ny smak. Dla te go WSP„Spo łem” utwo rzy ło we wnętrz nyDział Kon tro li Ja ko ści, do ko nu ją cyrze tel nej ana li zy każ dej par tii pro -duk tów prze zna czo nych do sprze -da ży. Po mi mo te go obo wią zu jeza sa da ogra ni czo ne go za ufa nia.Wszyst kie su row ce do star cza nedo Spół dziel ni pod le ga ją sys te ma -tycz nej kon tro li na zgod ność ich pa -ra me trów z opra co wa ny mi przeztech no lo gów spe cy fi ka cja mi. To wła -śnie dzię ki tak ry go ry stycz ne mu po -dej ściu do kwe stii bez pie czeń stważyw no ści pro duk ty WSP „Spo łem”cie szą się tak du żą po pu lar no ściąwśród kon su men tów.– WSP „SPO ŁEM” w Kiel cachto fir ma moc no za an ga żo wa naw spra wy re gio nu. Pro szę przy -bli żyć Pań stwa dzia ła nia w sfe -rze tzw. od po wie dzial no ści spo -łecz nej biz ne su.– Spół dziel nia, ja ko przed się bior -stwo o prze szło 90-let niej tra dy cji,jest sil nie zwią za na z re gio nem i je -go miesz kań ca mi. Wie lo krot nie pro -wa dzi li śmy dzia łal ność o cha rak te -rze non – pro fit. WSP „Spo łem”wspie ra ła swo imi pro duk ta mi Do -my Dziec ka, Do my Po mo cy Spo -

łecz nej, Ca ri tas czy Sto wa rzy sze -nie Świę te go Bra ta Al ber ta. Współ -pra co wa li śmy rów nież z klu ba mispor to wy mi i in ny mi or ga ni za cja -mi po żyt ku pu blicz ne go. Wy mie -nić tu mo że my po moc fi nan so wądla grup ar ty stycz nych wy ko nu ją -cych przed sta wie nia dla dzie ci ho -spi ta li zo wa nych w kie lec kich szpi -ta lach oraz współ pra cę z Klu bemSpor to wym VI VE – Tar gi Kiel ce.– Fir ma jest też jed nym z naj -więk szych pra co daw ców w Kiel -cach...– Wy twór cza Spół dziel nia Pra cy„Spo łem” dzia ła na pol skim ryn kuFMCG od prze szło dzie więć dzie -się ciu lat, da jąc sta łe za trud nie niebli sko 400 oso bom. Dzię ki te muSpół dziel nia jest jed nym z waż niej -szych i naj więk szych pra co daw cówre gio nu świę to krzy skie go.– Pa nie Pre ze sie, na ko niec pro -szę po wie dzieć co cze ka WSP„Spo łem” w Kiel cach w naj bliż -szej przy szło ści.– 90-let nie do świad cze nie w bran żyFMCG na uczy ło nas, jak umie jęt niełą czyć ze so bą ele men ty tra dy cjii no wo cze sno ści. Sta le ko rzy sta myz wie dzy i umie jęt no ści wy pra co -wa nych na prze strze ni wie lu lat. Ma -jąc świa do mość zmie nia ją cych siętren dów w ko mu ni ka cji, sta ra my siędo sto so wać do po trzeb ryn ku. Ja kofir ma przy sto so wu je my się do obec -nych re aliów. Na to miast na sze pro -duk ty po zo sta ją nie zmien ne, za wszesmacz ne, do mo we.

Kie lec ki zno wu gó rą...�tym�ra�zem�kie�lec�cy�spół�dziel�cy�zgar�nia�ją�lau�ry�w ogól�no�pol�skim�ran�kin�gu�spół�dziel�ni�Pra�cyza rok 2012�w któ�rym�to�zo�sta�li�skla�sy�fi�ko�wa�ni�na i miej�scu.

Spół dziel nia opar ta na lu dziachZ Je�rzyM�Mi�sia�kieM,Pre ze sem Wy twór czejSpół dziel ni Pra cy „SPO ŁEM”,roz ma wia Grze gorz Ko zic ki.

■ Spół�dziel�nia�Miesz�ka�nio�wa�„Zgo�da”�w Brze�gu po czą tek swo jejdzia łal no ści da tu je na rok 1960. Obec nie za so by Spół dziel ni to po -nad 3 800 miesz kań, 111 lo ka li użyt ko wych i 703 ga ra że o łącz nymme tra żu prze kra cza ją cym 218 tys. m2.

Z Mi�ro�sła�weM�Dą�brow�skiM,Pre ze sem Za rzą duSpół dziel ni Miesz ka nio wej„Nad odrze” w Gło go wie,roz ma wia Grze gorz Ko zic ki.

– Gra tu lu ję, Spół dziel nia Miesz ka -nio wa „Nad odrze”, otrzy ma ła ty -tuł Od po wie dzial ny Pra co daw -ca – Li der HR 2012. Jak przyj mu jePan to pre sti żo we wy róż nie nie?– Za rów no ja, człon ko wie Za rzą dujak i kie row ni cy jed no stek oraz ko -mó rek or ga ni za cyj nych Spół dziel niprzy ję li śmy in for ma cję o wy róż nie -niu z sa tys fak cją i za do wo le niem. Da je ono po wód do sa tys fak cji, boozna cza do bre speł nie nie funk cji kie -row ni czych zwią za nych z za so ba miludz ki mi. Ma my świa do mość jak waż -ni są pra cow ni cy, ich moż li wo ścii wza jem ne re la cje dla efek tów i ce -lów na szej dzia łal no ści. Sta ra my sięstwa rzać na szym pra cow ni kom jaknaj lep sze wa run ki pra cy oraz moż li -wo ści do sko na le nia się. Efek ty na -szych dzia łań oraz za do wo le nie miesz -kań ców za le żą głow nie od pra cy osóbza trud nio nych w Spół dziel ni, dla te gotak waż na jest prze my śla na i re ali zo -wa na stra te gia zwią za na z za so ba miludz ki mi.– W ja ki spo sób ka dra Spół dziel niprzy czy nia się do jej suk ce sów? – Pod sta wo wa dzia łal ność na szej Spół -dziel ni opie ra się w głów nej mie rzena pra cy po szcze gól nych pra cow ni -ków: kon ser wa to rów, sprzą ta czek, ad -mi ni stra to rów, ob słu gi księ go wo -fi -nan so wej i tech nicz nej. Z jed nej stro nyma ją oni świa do mość, że ich pra cajest oce nia na przez każ de go miesz -kań ca i ma wpływ na opi nię o Spół -dziel ni ja ko do bre go lub złe go za -rząd cy. Z dru giej stro ny okre so waoce na pra cy każ de go z człon ków ze -spo łu, nie za leż nie od zaj mo wa ne gosta no wi ska w struk tu rze or ga ni za cyj -nej, do ko ny wa na przez prze ło żo ne gospra wia, że otrzy mu je on kom plek so -

wą i obiek tyw ną in for ma cję zwrot nądo ty czą cą ja ko ści swo jej pra cy, umie -jęt no ści, moc nych oraz sła bych stronoraz, któ re wi nien po pra wić. Na si pra -cow ni cy po za umie jęt no ścia mi me -ry to rycz ny mi mu szą jesz cze miećpew ne pre dys po zy cje do pra cy w wa -run kach stre su ja ki za wsze to wa rzy -szy kon tak tom z róż ny mi miesz kań -ca mi. Na te umie jęt no ści też zwra ca myuwa gę i sta ra my się je kształ to waći pod no sić.– Pro szę przy bli żyć sfe rę Pań stwadzia łań w za kre sie dba ło ści o wa -run ki i at mos fe rę pra cy.– Przede wszyst kim sta ra my się włą -czyć wszyst kich pra cow ni ków w sze -ro ko ro zu mia ny pro ces de cy zyj ny.Bar dzo du ża de le ga cja upraw nień dlaka dry kie row ni czej, a po tem na po -szcze gól nych pra cow ni ków przy no siefekt iden ty fi ko wa nia się z fir mą i bra -nia czę ści od po wie dzial no ści za pra -cę oraz jej efek ty. Po nad to w funk -cjach kie row ni czych kła dzie myszcze gól ny na cisk na or ga ni zo wa nie,a w tym na cią głe do sko na le nie pra -cy. Stąd też po wszech nie sto su je my„za sa dę otwar tych drzwi” dla pra -cow ni ków na wszyst kich szcze blachkie row ni czych. Dba my rów nież o szko -le nia, do sko na le nie i do kształ ca nie.Po nad to wspie ra my każ dą ini cja ty węin dy wi du al ną pra cow ni ków w tymza kre sie. Sta le do sko na li my sys tempłac, na gród i wy róż nień, tak abyw mak sy mal ny spo sób wpro wa dzićobiek ty wizm w sys te mie wy na gro -dzeń i in nych gra ty fi ka cji. Or ga ni zu -je my tak że cy klicz ne oko licz no ścio -we spo tka nia za ło gi, po pie ra myi roz wi ja my wspól ne ini cja ty wy ta kiejak: klub ro we ro wy, wy ciecz ki pie -sze, wspól ne wy jaz dy na im pre zy kul -tu ral ne itd. Waż nym ele men tem kształ -to wa nia at mos fe ry w pra cy jestwspół pra ca ze związ ka mi za wo do -wy mi i uzy ska nie ich wy daj nej po -mo cy w tej dzie dzi nie. Istot ne jestrów nież za pew nie nie jak naj lep szych

wa run ków so cjal nych i wy po sa że niaw na rzę dzia oraz sprzęt.– A jak wy glą da ten rok pod ką temin we sty cji w Pań stwa Spół dziel ni?– Wy od ręb nie nie po szcze gól nychnie ru cho mo ści z za so bów Spół dziel -ni oraz usta no wie nie wła sno ści lo -ka li znacz nie utrud ni ło pro ce sy in -we sty cyj ne. Na każ dą pla no wa nąin we sty cję mu szą się te raz zga dzaćwszy scy wła ści cie le. Nie mniej jed -nak re ali zu je my przede wszyst kimin we sty cje zwią za ne z oto cze niembu dyn ków, któ re ma ja za za da niepo pra wić wa run ki za miesz ki wa nia,bez pie czeń stwo oraz wa lo ry es te -tycz ne. Są to więc in we sty cje w no -we miej sca po sto jo we i par kin gi,cią gi ko mu ni ka cyj ne, te re ny zie lo -ne, te re ny re kre acyj ne i za ba wo we.Kon ty nu uje my rów nież do cie pla niebu dyn ków oraz prze bu do wę lo ka liużyt ko wych.– Pa nie Pre ze sie, pro szę przed sta -wić pla ny Spół dziel ni na naj bliż sząprzy szłość. – Pla ny dal szej dzia łal no ści spół dziel -ni za le żą od roz wią zań praw nych,na któ re cią gle cze ka my. Trud no w ta -kich wa run kach po dej mo wać da le -ko sięż ne de cy zje, zwłasz cza te zwią -za ne z wy dat ka mi du żych środ ków.Ta ki stan do ty czy wszyst kich spół -dziel ni miesz ka nio wych i zde cy do -wa nie wpły wa nie ko rzyst nie na na -szą dzia łal ność. Ma my kon kret nąwi zję na szej spół dziel ni na przy szłość,okre ślo ne pro gra my re mon to we i mo -der ni za cyj ne, ale ich wdro że nie wy -ma ga przede wszyst kim sta bil nej sy -tu acji praw nej i na nią cze ka my.Sku pia my się, więc obec nie przedewszyst kim na nie ru cho mo ściach i pra -cach re mon to wych oraz po pra wia ją -cych es te ty kę, bo tyl ko na to jest zgo -da wła ści cie li.

Page 3: #08  05.10.2012

DODATEK�INFORMACYJNO-PROMOCYJNY������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������www.strefa-gospodarki.pl C3

Naj wyż sza świa to wa ja kość

Roz�mo�wa�z mar Kiem za BieL sKim,�Dyrektorem�Bor�gWar�ner�Po�land Sp.�z o.o.�

– Gra tu lu ję uzy ska ne go wy róż nie -

nia. Z pew no ścią jest to po twier -

dze nie przy ję tej przez kie row nic -

two ogól nej fi lo zo fii za rzą dza nia

fir mą...

– Jest� nam nie�zmier�nie�mi�lo� zna�leźćsię�w gro�nie�„Od�po�wie�dzial�nych�Pra�-co�daw�ców�–�Li�de�rów�HR 2012”.�Za�-sa�dy,�ja�ki�mi�kie�ru�je�się�kie�row�nic�twoBor�gWar�ner�w uję�ciu� lo�kal�nym,�pol�-skim,� ale� przede� wszyst�kim� glo�bal�-nym,�kor�po�ra�cyj�nym�moż�na� sfor�mu�-ło�wać�w jed�nym�zda�niu:�fir�ma�to�lu�dzie;naj�więk�szym�ka�pi�ta�łem�każ�de�go�przed�-się�bior�stwa�jest�wła�śnie�ka�pi�tał�ludz�ki.– Ja kim pra co daw cą sta ra się być

Bor gWar ner Po land Sp. z o.o.?

– Bor�gWar�ner� Pol�ska Sp.� z o.o.� topra�co�daw�ca,�któ�ry�kie�ru�je�się�nie�tyl�-ko�wy�mo�ga�mi�for�mal�ny�mi�na�ło�żo�ny�-mi�przez�po�wszech�nie�obo�wią�zu�ją�ceprze�pi�sy� pra�wa,� ale� tak�że� za�pew�niaswo�im�pra�cow�ni�kom�po�nad�prze�cięt�-ny�pa�kiet�so�cjal�ny.�Wy�mie�nię�je�dy�niedla�przy�kła�du:�w peł�ni�sfi�nan�so�wa�nedo�dat�ko�we� ubez�pie�cze�nie,� pry�wat�nąopie�kę�zdro�wot�ną,�pro�gram�fi�nan�so�-wa�nia�lub�par�ty�cy�pa�cji�w fi�nan�so�wa�-niu� roz�wo�ju� za�wo�do�wo-na�uko�we�gona�szych�pra�cow�ni�ków,�do�fi�nan�so�wa�-nie� pro�gra�mów� spor�to�wo�-re�kre�acyj�-nych,�pre�mie�rocz�ne�oraz�oko�licz�no�-ścio�wo-urlo�po�we.– In we sty cje w ka pi tał ludz ki, sze -

ro ki wa chlarz moż li wo ści roz wo ju

oso bi ste go, roz bu do wa ny sys tem

wy na gra dza nia i pre mio wa nia.

To ol brzy mie be ne fi ty dla pra cow -

ni ka... Ja kie ko rzy ści z ta kich dzia -

łań czer pie sa ma fir ma?

– Sto�sun�ko�wo� krót�ka� hi�sto�ria� dzia�-łal�no�ści� Bor�gWar�ner� w Pol�sce� do�-bit�nie�do�wo�dzi,�iż�in�we�sty�cja�w ka�-pi�tał� ludz�ki� to� in�we�sty�cja,� któ�raprze�kła�da� się� na wy�mier�ne� wy�ni�kifi�nan�so�we.� Dzię�ki� ta�kiej� stra�te�giiw do�bie�ogól�ne�go�spo�wol�nie�nia�go�-spo�dar�cze�go,�Bor�gWar�ner�Po�land�sp.z o.o.� mo�że� po�chwa�lić� się� wy�so�kądy�na�mi�ką�wzro�stu,�w tym�po�czy�nio�-ny�mi�już�znacz�ny�mi�na�kła�da�mi�na in�-we�sty�cje.�Po�nad�to�w Bor�gWar�ner�sta�-

wia�my�na pra�cę�ze�spo�ło�wą�do�ce�nia�-jąc�in�dy�wi�du�al�ny�wkład�każ�de�go�z na�-szych� pra�cow�ni�ków� w bu�do�wa�niusuk�ce�su� ca�łe�go� przed�się�bior�stwa.Wdro�ży�li�śmy�pro�gram,�dzię�ki�któ�re�-mu�każ�dy�pra�cow�nik�mo�że�wy�ra�zićswo�ją�opi�nię,�za�su�ge�ro�wać�pro�po�zy�-cje�zmian� i�ulep�szeń,�zgło�sić�swo�jeza�strze�że�nia.�Prze�pro�wa�dza�my�rów�-nież�re�gu�lar�ne�an�kie�ty�mo�ni�to�ru�ją�cenp.�za�do�wo�le�nie�pra�cow�ni�ków�z wy�-ko�ny�wa�nej�pra�cy.– Pro szę po krót ce przy bli żyć pro -

ces roz wo ju fir my po cząw szy od ro -

ku 2008, kie dy to Bor gWar ner za -

wi tał w Ja sion ce…

– Roz�po�czę�li�śmy� dzia�łal�nośćw 2008�r.�W dniu�dzi�siej�szym�mo�-że�my� po�chwa�lić� się� no�wo�cze�snąfa�bry�ką,� któ�ra� dzię�ki� naj�wyż�sze�-mu� za�awan�so�wa�niu� tech�no�lo�gicz�-ne�mu� po�sia�da� zdol�no�ści� pro�duk�-cyj�ne�na po�zio�mie�bli�skim�mi�lio�natur�bo�sprę�ża�rek�rocz�nie�do sil�ni�kówben�zy�no�wych�i die�sla.�Naj�now�szetech�no�lo�gie� i roz�wią�za�nia� są� bar�-dzo�istot�ne�dla�sta�łe�go�i sta�bil�ne�goroz�wo�ju�za�kła�du,�a park�ma�szy�no�-wy�jest�sys�te�ma�tycz�nie�udo�sko�na�-la�ny� i roz�bu�do�wy�wa�ny.� Obec�nie,pol�ski�od�dział� in�ten�syw�nie�pra�cu�-je� nad utwo�rze�niem� cen�trum� ba�-daw�czo�-roz�wo�jo�we�go,�któ�re�go�za�-koń�cze�nie�pla�no�wa�ne�jest�na ko�niecmar�ca 2013� r.� Bę�dzie� to� miej�sce

... nie tyl ko pro duk tów, gdyż z tych Bor gWar ner zna ny jest od daw na, ale rów nież za trud nie nia, gdyż w po drze szow skiej Ja sion ce dy na micz nie roz wi ja ją ca się fir ma da je pra cow ni kom sze ro kie spek trummoż li wo ści roz wo ju oso bi ste go, atrak cyj ne wa run ki wy na gra dza nia, bo ga ty pa kiet so cjal ny jak rów nież za pew nia kon takt z naj bar dziej za awan so wa ny mi, za li cza ny mi w bran ży do świa to wej czo łów ki tech -no lo gia mi. Czyn ni ki te, w po łą cze niu z po zy tyw nym kli ma tem or ga ni za cyj nym, za de cy do wa ły o przy zna niu fir mie Bor gWar ner Po land sp. z o.o. ty tu łu „od po wie dzial ny Pra co daw ca – Li der Hr 2012”.

Roz�mo�wa�z Krzysz to fem Ku nio rem,�HR�Ma�na�ge�rem�w fir�mie�Bor�gWar�ner�Pol�and Sp.�z o.o.

– Bor gWar ner Po land Sp. z o.o. to

pra co daw ca god ny ple ce nia. Jak

waż na ro lę od gry wa sze ro ko ro zu -

mia na wy so ka ja kość za trud nie nia

w roz wo ju fir my oraz dla cze go war -

to two rzyć bez piecz ne i atrak cyj ne

miej sca pra cy?

–Wmo�im�ro�zu�mie�niu�wy�so�ka�ja�kośćza�trud�nie�nia� cha�rak�te�ry�zu�je� się� tym,co�pra�cow�ni�cy�ce�nią�so�bie�naj�bar�dziejczy�li�wy�so�ki�mi�stan�dar�da�mi�pra�cy.�Tez ko�lei�idą�w pa�rze�z po�czu�ciem�sta�bil�-no�ści� za�trud�nie�nia� oraz� bez�piecz�nymi przy�ja�znym�śro�do�wi�skiem�pra�cy�gwa�-ran�tu�ją�cym�pra�cow�ni�kom�po�sza�no�wa�-nie�ich�praw�oraz�umoż�li�wia�ją�cym�od�-po�wied�ni�roz�wój�za�wo�do�wy.�Dla�te�gomo�im�zda�niem�war�to�dbać�o wła�ści�wąrów�no�wa�gę� i roz�wój� tych� ob�sza�rów,gdyż�w ten� spo�sób� da�je�my�wy�raź�nysy�gnał,�że�je�ste�śmy�od�po�wie�dzial�nym,a tak�że�atrak�cyj�nym�pra�co�daw�cą,�z któ�-rym�war�to�się�zwią�zać�na dłu�gie�la�ta,i że�sze�ro�ko�ro�zu�mia�ne�do�bro�pra�cow�-ni�ka�nie�jest�dla�nas�tyl�ko�pu�stym�slo�-ga�nem,� ale� czymś�w co�moc�no�wie�-rzy�my�i re�ali�zu�je�my.– Na czym opie ra się przy ję ta przez

Pań stwa fir mę stra te gia po li ty ki

per so nal nej?

–�Dzia�ła�my�w bran�ży�mo�to�ry�za�cyj�neji na te�re�nie�wo�je�wódz�twa�pod�kar�pac�-kie�go� i te�dwa�głów�ne�ele�men�ty�wy�-mu�sza�ją�na nas�jak�naj�lep�sze�do�pa�so�-wa�nie�stra�te�gii�do dość�spe�cy�ficz�nychwa�run�ków.�Na�wią�zu�ję�tu�głów�nie�dona�-sze�go�spo�so�bu�po�zy�ski�wa�nia�no�wychspe�cja�li�stów�i in�ży�nie�rów,�któ�rych�nie�-ła�two�jest�prze�ko�nać�do zmia�ny�pra�cyze�wzglę�du�na zni�ko�mą�ilość�prze�my�-słu�mo�to�ry�za�cyj�ne�go�w re�gio�nie� i ichma�łej�chę�ci�prze�nie�sie�nia�się�z in�nychmiast� w oko�li�ce� Rze�szo�wa.� Dla�te�gona�sza�stra�te�gia�sku�pia�się�na stwo�rze�-niu�so�bie�re�pu�ta�cji�naj�lep�sze�go�pra�co�-daw�cy�w re�gio�nie�i jed�ne�go�z lep�szych

w Pol�sce�po�przez�wy�cho�dze�nie�do po�-ten�cjal�nych�kan�dy�da�tów�z tym,�co�wie�-lu�pra�cow�ni�ków�ce�ni�so�bie�naj�bar�dziej:god�na pła�ca,�moż�li�wość�roz�wo�ju�oso�-bi�ste�go� po�przez� po�sze�rza�nie� wie�dzy,kom�pe�ten�cji�czy�też�awan�se�przy za�ło�-że�niu�opty�mi�stycz�ne�go�pa�trze�nia�wprzy�-szłość�bez�oba�wy�utra�ty�pra�cy�na�wetw bar�dzo�trud�nych�wa�run�kach�eko�no�-micz�no�-go�spo�dar�czych.�My�ślę,�że�wie�-lu�sze�fów�per�so�nal�nych�się�ze�mną�zgo�-dzi,�że�wspo�mnia�ne�ele�men�ty�są�wciążbar�dzo�ce�nio�ne�przez�kan�dy�da�tów.– W ja ki spo sób dba cie Pań stwo

o roz wój in te lek tu al ny fir my – czy

są to tyl ko po pu lar ne do pła ty do po -

dej mo wa nych stu diów czy mo że coś

wię cej?

–�Fi�nan�so�wa�nie�róż�ne�go�ro�dza�ju�stu�-diów�i szko�leń�dla�na�szych�pra�cow�ni�-ków� jest� tyl�ko� jed�nym� ze� spo�so�bówpod�no�sze�nia�ich�kwa�li�fi�ka�cji.�My�oczy�-wi�ście�idzie�my�o wie�le�da�lej�wy�zna�jącza�sa�dę,�że�je�śli�ktoś�nie�idzie�do przo�-du�lecz�stoi�w miej�scu,�to�w rze�czy�wi�-sto�ści�się�co�fa.�Pra�cow�ni�cy�ko�rzy�staćmo�gą� z ca�łe�go� wa�chla�rza� ini�cja�tywwspie�ra�ją�cych�ich�roz�wój�za�wo�do�wy.Do�brym� przy�kła�dem� jest� tzw.� Tur�boAca�de�my,�któ�rej�ce�lem�jest�prze�ka�za�-nie�fun�da�men�tal�nej�i sze�ro�kiej�wie�dzyna te�mat�wszyst�kie�go�co�zwią�za�ne�jestz bu�do�wą� i funk�cjo�no�wa�niem� tur�bo�-sprę�ża�rek.� Stwo�rzy�li�śmy� ten� bar�dzobo�ga�ty�i in�ten�syw�ny�pro�gram�szko�leńdla�wszyst�kich� in�ży�nie�rów�po�wsta�ją�-ce�go� Cen�trum� Tech�nicz�ne�go.� Każ�dyno�wo� przy�ję�ty� in�ży�nier� po krót�kimokre�sie� ada�pta�cyj�nym,�wy�sy�ła�ny� jestdo na�sze�go� głów�ne�go� Cen�trum� Ba�-daw�czo�-Roz�wo�jo�we�go�w Kir�ch�he�im�-bo�lan�den� w Niem�czech� gdzie� przezokres�od kil�ku�do 6�mie�się�cy�pod�da�-wa�ny� jest� in�ten�syw�nym� szko�le�niom,naj�pierw�we�wspo�mnia�nej� aka�de�mii,a na�stęp�nie� pod�czas� tzw.� on�-the�-job�--tra�ining,� czy�li� prak�tycz�ne�go� szko�le�-nia� ści�śle� po�wią�za�ne�go� z zaj�mo�wa�-nym�przez�pra�cow�ni�ka�sta�no�wi�skiem.Po po�wro�cie�do kra�ju�na�stę�pu�je�wła�-ści�we�wdro�że�nie�w od�po�wied�ni�ze�spółoraz�za�kres�obo�wiąz�ków.– Pro duk cja tur bo sprę ża rek dla

ryn ku mo to ry za cyj ne go to bran ża

prze zna czo na dla lu dzi o od po wied -

nich pre dys po zy cjach i kwa li fi ka -

cjach. Jak po zy skać za tem do brych

pra cow ni ków, a tak że co na le ży zro -

bić, że by chcie li zwią zać się z fir mą

na dłuż szy czas?

– Po�ka�zać�im�co�z te�go�bę�dą�mie�li.�Myro�bi�my� to� tak,� że� mó�wi�my:� „tur�bo�-sprę�żar�ka�to�świet�ny�pro�dukt�i przed niąświe�tla�na�przy�szłość�bo�speł�nia�wszyst�-ko�to�cze�go�pra�gną�na�si�klien�ci,�a osta�-

tecz�nie� użyt�kow�ni�cy� sa�mo�cho�dów.”Dzie�je� się� tak,� gdyż� nasz� pro�duktzmniej�sza�emi�sję�spa�lin,�dzię�ki�cze�mupo�zwa�la�do�sto�so�wać�się�do co�raz�bar�-dziej�su�ro�wych�re�gu�la�cji�w tej�ma�te�rii;przy�czy�nia�się�do re�duk�cji�zu�ży�cia�pa�-li�wa�po�wo�du�jąc,�że�sa�mo�cho�dy�są�bar�-dziej� oszczęd�ne;� oraz� zwięk�sza� mocsil�ni�ka,�o czym�ma�rzy�więk�szość�wła�-ści�cie�li�aut.�Mó�wi�my�rów�nież:�„Po�pa�-trz�cie,�ma�my�też�do ob�słu�że�nia�co�razwięk�szą� licz�bę�sil�ni�ków�bo�świat�za�-czął�wy�po�sa�żać�w nasz�pro�dukt�rów�-nież� „ben�zy�nia�ki”.� Ta�kie� prze�sła�niew po�łą�cze�niu�z na�szą�stra�te�gią�per�so�-nal�ną�dzia�ła�na wy�obraź�nię.– A co z kwe stią in te gra cji za ło gi,

dzia łań ma ją cych na ce lu wzmoc -

nie nie utoż sa mia nia się lu dzi nie

tyl ko z współ pra cow ni ka mi ale

przede wszyst kim z fir mą?

– To�jest�praw�dzi�we�wy�zwa�nie�gdyżw każ�dym�mie�sią�cu�przy�cho�dzą�no�-wi�pra�cow�ni�cy.�Jesz�cze�ja�kiś�czas�te�-mu�zna�li�śmy�wszyst�kich�po imie�niu,a te�raz�no�we� twa�rze.�Na ra�zie� je�ste�-śmy�na po�cząt�ku�dro�gi�gdyż�za�czę�li�-śmy� od pik�ni�ków� ro�dzin�nych,� któ�reor�ga�ni�zu�je�my� co� ro�ku.� Ostat�ni� ta�kimiał�miej�sce�pa�rę�ty�go�dni�te�mu.�Alemy�śli�my� już� o in�nych� ini�cja�ty�wach.Ma�nam�w tym�po�móc�ostat�nio�prze�-pro�wa�dzo�ne� ba�da�nie� kul�tu�ry� kor�po�-ra�cyj�nej� Bor�gWar�ner,� któ�rej� wy�ni�kipo�słu�żą�nam�do do�bra�nia�ta�kich�dzia�-ła�nia,�aby�pra�cow�ni�cy�co�raz�moc�niejiden�ty�fi�ko�wa�li�się�z na�szą�fir�mą.– Jak oce nia Pan rok 2012 pod ką -

tem re ali za cji przy ję tych za ło żeń

po li ty ki per so nal nej w Bor gWar -

ner Po land Sp. z o.o.?

–Napew�no�był�to�pra�co�wi�ty�rok,�wktó�-rym� nie� bra�ko�wa�ło� wy�zwań.� Naj�bar�-dziej�cie�szy�mnie�fakt,�iż�uda�ło�się�namnie�tyl�ko�za�bez�pie�czyć�in�te�re�sy�mo�je�goma�cie�rzy�ste�go�od�dzia�łu�Tur�bo,�ale�rów�-nież�wes�przeć�na�szych�ko�le�gów�z od�-dzia�łów�Dri�ve�tra�in�i Mor�se�TEC�bu�du�-ją�cych�swo�je�no�we�za�kła�dy�na na�szymte�re�nie�oraz�bar�dzo� szyb�ko� roz�wi�ja�ją�-ce�go�się�Cen�trum�Tech�nicz�ne�go.– Jak mógł by Pan za chę cić oso by

szu ka ją ce pra cy do wstą pie nia w sze -

re gi Bor gWar ner Po land Sp. z o.o.?

– Po�wiem�krót�ko.�Biz�nes�jest�po to,że�by�przy�no�sić� zy�ski,� ale�by� to� sięstało,�trze�ba�ofe�ro�wać�pro�dukt,�któ�-ry�za�do�wo�li�klien�ta�i...�my�ta�ki�pro�-dukt�ma�my.�Ma�my�rów�nież�wszyst�-kie� ce�chy,� ja�kie� po�win�na� po�sia�daćfir�ma� aspi�ru�ją�ca� do gro�na� naj�lep�-szych�pra�co�daw�ców�w Pol�sce�cze�gopo�twier�dze�niem�jest�uzy�ska�nie�ty�tu�-łu�„Od�po�wie�dzial�ny�Pra�co�daw�ca�–�Li�-der�HR 2012”.

Mo ni ka Ja kub czak – In ży nier ja ko ści, Dział Ja ko ści

Jed nym z głów nych po wo dów, dla któ rych war to pra co wać dla Bor gWar ner Po land to

at mos fe ra ja ka tu pa nu je. Nie zwy kle bu du ją ce jest to, że pra cow ni cy wy ka zu ją ogrom -

ną chęć i za an ga żo wa nie w two rze nie fir my, oraz to, iż fir my moc no ich do te go mo ty -

wu je. Bę dąc oso bą no wo przy ję tą, mu sia łam za po znać się z no wym oto cze niem, no -

wy mi oso ba mi oraz z zu peł nie no wym po dej ściem do za dań ja kie przede mną sta wia no.

Jed nak ze spół, któ re go mam przy jem ność być czę ścią, dał mi po trzeb ny czas i wspie -

rał mnie w mo ich dzia ła niach, co zresz tą czy ni do dzi siaj. Zda rza ły się oczy wi ście mo -

men ty du że go na pię cia, jed nak wszyst ko to re kom pen so wa ły nam na sze ma łe i du że

suk ce sy. Wszyst ko to przy czy ni ło się do bez bo le sne go wdro że nia mo jej oso by do Bor -

gWar ner Po land. Ko lej ną rze czą ja ka wy róż nia fir mę, jest jej zna ko mi ta we wnętrz na or -

ga ni za cja oraz bar dzo czy tel ne za sa dy. Nie ma więc miej sca na za gu bie nie i przez to na nie po trzeb ną stra tę cza -

su. Oso bi ście cie szy mnie rów nież brak, tej dziś ty po wej dla du żych firm, kor po ra cyj no ści, co po zwa la

na nie sche ma tycz ne i re al ne moż li wo ści roz wo ju. Bor gWar ner Po land to nie tyl ko ma szy ny i no wo cze sna tech -

no lo gia – to przede wszyst kim lu dzie, na któ rych opar ty jest po ten cjał fir my. To wła śnie dla te go war to pra co wać

w Bor gWar ner Po land.

Piotr Sto py ra – In ży nier Pro ce su, Dział In ży nie rin gu

Pra cę w Borg War ner Po land roz po czą łem przed po nad czte re ma la ty czy li wła ści wie

na sa mym po cząt ku ist nie nia fir my. Dzię ki te mu, w mło dym i pręż nym ze spo le pro fe sjo -

na li stów róż nych spe cjal no ści, mo głem uczest ni czyć w pro ce sie two rze nia, „bu do wy”

i roz ru chu pierw szej fa bry ki te go świa to we go kon cer nu mo to ry za cyj ne go w Pol sce.

Wła śnie dzię ki na sze mu za an ga żo wa niu oraz kre atyw nej współ pra cy pra cow ni ków

wszyst kich dzia łów uda ło się osią gnąć peł na go to wość pro duk cyj ną w nie mal sprin ter -

skim cza sie z za cho wa niem naj wyż sze go, świa to we go po zio mu ja ko ści. Oczy wi ście

nie uda ło by się te go osią gnąć bez wła ści we go wspar cia ze stro ny fir my w za kre sie cią -

głe go do sko na le nia i po sze rza nia wła snych umie jęt no ści.

Bry gi da Sza la – Li der Ze spo łu Nor ma li za cji i Do ku men ta cji Tech nicz nej, Dział Ba daw czo -Roz wo jo wy

Fir ma dzia ła w Pol sce od 2008 ro ku. Po cząt ko wo w Ja sion ce ko ło Rze szo wa zlo ka li zo -

wa na by ła je dy nie pro duk cja, a od nie daw na rów nież Dział Ba daw czo-Roz wo jo wy. Pra -

ca w tym dzia le to cią głe po dej mo wa nie ko lej nych wy zwań i jed no cze śnie moż li wość

roz wo ju za wo do we go. Przed mło dym, li czą cym obec nie kil ka dzie siąt osób ze spo łem

zo sta ły po sta wio ne wy so kie wy ma ga nia, ale jed no cze śnie do ło żo no wszel kich sta rań

by każ dy był na le ży cie przy go to wa ny do wy peł nia nia za dań ja kie przed nim po sta wio -

no. Każ dy z nas miał moż li wość od by cia szko le nia w Cen trum R&D w Niem czech,

więk szość spę dzi ła w Niem czech pół ro ku, gdzie oprócz od by tych teo re tycz nych szko -

leń z za kre su bu do wy i funk cjo no wa nia tur bo sprę ża rek oraz kur sów ję zy ko wych mia ła

moż li wość zdo by cia prak tycz nych do świad czeń w po szcze gól nych wy dzia łach. Cen -

nym do świad cze niem by ło rów nież od by cie szko le nia na li nii mon ta żo wej. Na le ży pod kre ślić, że fir ma bar dzo po -

zy tyw nie oce nia po ten cjał ludz ki na lo kal nym ryn ku pra cy, cze go po twier dze niem są jej pla ny roz wo jo we – na wio -

snę przy szłe go ro ku pla no wa ne jest od da nie no wej sie dzi by Dzia łu Ba daw czo-Roz wo jo we go oraz do ce lo we

znacz ne zwięk sze nie za trud nie nia w cią gu naj bliż szych 2-3 lat. Dla pra cow ni ków ozna cza to sta bil ną pra cę, moż -

li wość roz wo ju i awan su na ko lej ne szcze ble ka rie ry za wo do wej. Chcia ła bym rów nież pod kre ślić, że w na szej fir -

mie, w pra cy obo wią zu ją zdro we za sa dy. Nie za leż nie od wie ku i płci, każ dy ma ta kie sa me moż li wo ści roz wo -

ju – li czą się wy łącz nie umie jęt no ści i za an ga żo wa nie. Wszyst ko to spra wia, że z opty mi zmem pa trzę w mo ją

za wo do wą przy szłość w Fir mie Bor gWar ner.

Krzysz tof We so łow ski – Ku piec Uru cho mie nia No we go Pro gra mu, Dział Za ku pów

Do Bor gWar ne ra tra fi łem prze ko na ny, że spo ro już umiem w za kre sie za ku pów mo to ry -

za cyj nych. Tym cza sem od ra zu, gdy za czą łem pra cę od de le go wa no mnie do cen tra li

dy wi zji Tur bo Sys tems w Kir ch he im bo lan den. Prze ko na łem się wów czas jak wie le na -

uki jesz cze przede mną. Mia łem prze cie rać szla ki ja ko pierw szy za ku po wiec pro jek to wy

z Rze szo wa. Po je cha łem do Nie miec po znać od środ ka pro ces wdra ża nia tur bo sprę -

żar ki oraz uczyć się spe cy fi ki kor po ra cji Bor gWar ner Tur bo Sys tems. Przez pół to ra ro ku

w Kir ch he im bo lan den wdra ża łem się w kom po nen ty, do staw ców, ne go cja cje, pla no wa -

nie, ter mi ny, tech nicz ne za wi ło ści oraz wza jem ne za leż no ści pro ce sów i lu dzi od po -

wsta nia kon cep tu do uru cho mie nia se ryj nej pro duk cji tur bo sprę żar ki. Wiem jak bar dzo

się roz wi ną łem w cią gu trzech i pół ro ku w Bor gWar ner, oraz o ile wzro sła war tość mo -

ich za wo do wych umie jęt no ści i do świad cze nia. Po za tym faj na jest świa do mość, że pro dukt, do któ re go kom po -

nen ty ku pu ję jest pre sti żo wy i bu dzi za chwyt ty się cy fa nów mo to ry za cji, co sam wi dzia łem pod czas tar gów

w Fran fur cie, gdzie Ford chwa lił się no wą ge ne ra cją sil ni ków ben zy no wych 1.6L i 2.0L Eco bo ost z „mo imi” tur bo -

sprę żar ka mi.

■ Za kład pro duk cyj ny Bor gWar ner Po land Sp. z o.o. bę dą cy czę ścią ame ry kań skie go kon cer nu Bor gWar -ner zlo ka li zo wa ny jest w Ja sion ce k. Rze szo wa w Pod kar pac kim Par ku Na uko wo -Tech no lo gicz nym. Je ste śmywio dą cym do staw cą kom po nen tów bran ży mo to ry za cyj nej, w tym tur bo sprę ża rek do sil ni ków ben zy no wychi die sel w po jaz dach oso bo wych i użyt ko wych. Do star -cza my pod ze spo ły naj więk szym eu ro pej skim pro du cen -tom sa mo cho dów.Bor gWar ner z sie dzi bą głów ną w Au burn Hills, Mi chi gan,jest wio dą cym świa to wym pro du cen tem kom po nen tówi sys te mów za awan so wa nych tech no lo gii do sil ni kówi ukła dów prze nie sie nia na pę du w po jaz dach. No to wa new ran kin gu „FOR TU NE 500” przed się bior stwo dys po nu jeza kła da mi pro duk cyj ny mi i jed nost ka mi ba daw czy mi znaj -du ją cy mi się w 60 miej scach na te re nie 19 kra jów. Fir maza trud nia glo bal nie ok. 20 000 pra cow ni ków. Do gro -na na szych klien tów na le żą czo ło wi pro du cen ci bran żymo to ry za cyj nej.

pra�cy�in�ży�nie�rów�i kon�struk�to�rów,zaj�mu�ją�cych� się� pro�jek�to�wa�niemi ba�da�niem�tur�bo�sprę�ża�rek�oraz�ichkom�po�nen�ta�mi.�Do ich�dys�po�zy�cjibę�dzie� od�da�na�m.in.� ha�la� te�sto�waoraz�spe�cjal�ne�sta�cje�ba�daw�cze.�Ko�lej�ną� in�we�sty�cją� jest� bu�do�wa

no�we�go� za�kła�du� pro�duk�cyj�ne�gow któ�rym�pro�du�ko�wa�ne�bę�dą�ukła�-dy�kon�tro�li� i ste�ro�wa�nia�prze�kład�niau�to�ma�tycz�nych.– Co mo że Pan po wie dzieć na ba zie

wła snych do świad czeń i ob ser wa cji

od no śnie moż li wo ści roz wo ju sze -

ro ko po ję te go biz ne su w re gio nie

pod kar pa cia?

– Pod�kar�pac�ie�to�re�gion�któ�ry�sprzy�-ja�in�we�sto�rom.�In�we�sto�rzy�mo�gą�li�-

czyć� na pre�fe�ren�cje� po�dat�ko�we,wspar�cie�fi�nan�so�we�przy two�rze�niuno�wych� miejsc� pra�cy,� do�pła�ty� dlapra�co�daw�ców.�Re�gion�po�sia�da�zwięk�-szo�ny�do�stęp�do fun�du�szy�po�mo�co�-wych.�Kon�ku�ren�cyj�no�ści�Pod�kar�pa�-cia� sprzy�ja� rów�nież� do�stęp�nośćte�re�nów� in�we�sty�cyj�nych,� oraz� po�-zy�tyw�nie�wy�róż�nia�ją�ca�się�obec�niemo�der�ni�zo�wa�na� in�fra�struk�tu�ra� lot�-ni�cza,� dro�go�wa,� ko�le�jo�wa� łą�czą�caPod�kar�pa�cie�nie�tyl�ko�ze�wschod�ni�-mi�ru�bie�ża�mi�UE,�ale�z ca�łym�świa�-tem.� Nie� moż�na� po�mi�nąć� bo�daj�żenaj�cen�niej�sze�go� ar�gu�men�tu� ja�kimjest� do�stęp�ność� do�brze� wy�szko�lo�-nych� na po�zio�mie� śred�nim� i wyż�-szym,�pra�cow�ni�ków.

– Jak oce nia Pan rok 2012 pod ką -

tem Pań stwa dzia łań bran żo wych?

– Na�le�ży�my�do bran�ży�mo�to�ry�za�cyj�-nej�gdzie�w ostat�nich�la�tach�wi�docz�-ne�jest�wy�raź�ne�spo�wol�nie�nie,�jed�nakna�sza� fir�ma� wbrew� po�wszech�ne�mutren�do�wi� roz�wi�ja� się� wpro�wa�dza�jącdo pro�duk�cji�no�we�wy�ro�by,�jak�rów�-nież� pla�nu�jąc� in�we�sty�cje� o któ�rychwspo�mnia�łem�wcze�śniej.�Mó�wiąc�krot�-ko:� rok 2012� był� dla� nas� ko�lej�nymuda�nym�ro�kiem�dzia�łań�biz�ne�so�wych.– Co w naj bliż szych la tach cze ka

spół kę Bor gWar ner Po land? Czy

mo że my po znać Pań stwa pla ny

na naj bliż szą przy szłość?

– Roz�wój�i in�we�sty�cje�jak�przy�sta�łona li�de�ra�ryn�ku�w swo�jej�bran�ży.�

Page 4: #08  05.10.2012

www.strefa-gospodarki.pl DODATEK INFORMACYJNO-PROMOCYJNYC4

Przed mio tem dzia łal no ści PEC– Gli wi ce Sp. z o.o. jest pro duk cja,prze sy ła nie i dys try bu cja cie pła. – Na -sze cie pło w 99,9% wy twa rza ne jestw Cie płow ni Gli wi ce, wy po sa żo nejw 7 wy so ko spraw nych jed no stek ko -tło wych o łącz nej mo cy za in sta lo wa -nej 361 MW. Po zo sta ła ilość cie płapo cho dzi z trzech ko tłow ni lo kal nych

(2 ga zo wych i 1 ole jo wej). Cie pło wy -two rzo ne w Cie płow ni Gli wi ce do -star cza ne jest do Od bior ców przy łą -czo nych do miej skie go sys te mucie płow ni cze go. Dłu gość sie ci wy no -si 168 km, w tym oko ło 50% sta no wiąsie ci wy ko na ne w tech no lo gii rur pre -izo lo wa nych – mó wi Ru dolf Wi dzi -szow ski, Pre zes Przed się bior stwa Ener -ge ty ki Ciepl nej – Gli wi ce Sp. z o.o.

PEC – Gli wi ce sta le się roz wi jai in we stu je pla nu jąc swo je in we -sty cje dłu go ter mi no wo, suk ce syw -nie mo der ni zu jąc in fra struk tu rę tech -nicz ną do wy twa rza nia i prze sy ła niacie pła.

Na prze strze ni ostat nich lat zre ali -zo wa no wie le waż nych in we sty cjima ją cych na ce lu wzrost spraw no ścipro duk cji cie pła, zmniej sze nie zu ży -cia wę gla i ener gii elek trycz nej orazzmniej sze nie emi sji. Od kil ku lat naj -waż niej sze in we sty cje idą w kie run -ku ochro ny śro do wi ska cze go do wo -dem jest bu do wa In sta la cji Od siar cza nia

Spa lin, któ ra swo im za się giem jesz -cze w tym ro ku obej mie wszyst kieko tły. Ponadto prze pro wa dzo no mo -der ni za cję elek tro fil trów, co po zwo li -ło na ogra ni cze nie emi sji py łu do po -wie trza. Obec nie PEC – Gli wi ce speł niawszyst kie wy mo gi emi syj ne. Cią głejroz bu do wie i mo der ni za cji pod da wa -ny jest rów nież miej ski sys tem cie -

płow ni czy. Przed się bior stwobu du je no we sie ci cie płow -ni cze, suk ce syw nie wy mie -nia wy eks plo ato wa ne od cin -ki na sie ci w tech no lo gii rurpre izo lo wa nych i mo der ni -zu je wę zły ciepl ne. W cią guostat nich dwóch lat PEC -Gli -wi ce przy łą czył do miej skiejsie ci cie płow ni czej od bior cówo łącz nej mo cy za mó wio -

nej 11,2 MW oraz wy bu do wał 6,1 kmsie ci cie płow ni czych. – Świad czy myusłu gi ozna czo ne mar ką Cie pło Sys te -mo we, któ ra zo bo wią zu je do dba ło ścio wy so kie stan dar dy ja ko ści na wszyst -kich płasz czy znach pro wa dzo nej dzia -łal no ści. Ofe ru jąc Cie pło Sys te mo wegwa ran tu je my sto so wa nie no wo cze -snych roz wią zań, dba my o sa tys fak cjęz pro duk tu i ob słu gi Klien tów oraz za -pew nia my nie za wod ność do staw cie -pła. Nasz prze pis na suk ces to do brybiz ne splan, pro fe sjo nal na ob słu ga, wy -so kie kwa li fi ka cje na szych pra cow ni -ków oraz cięż ka pra ca. To wszyst kogwa ran tu je sa tys fak cję za rów no na -szym od bior com jak i pra cow ni komprzed się bior stwa – pod kre śla Pre zesWi dzi szow ski.

Tradycja i nowoczesnośćTak�w dwóch�sło�wach�moż�na�scha�rak�te�ry�zo�wać�Przed�się�bior�-stwo�ener�ge�ty�ki�ciepl�nej�–�Gli�wi�ce sp.�z o.o.�Fir�ma�z po�nad40�let�nią�tra�dy�cją�w ostat�nich�la�tach�moc�no�sku�pia�się�na in�-we�sty�cjach�pod�no�szą�cych�za�rów�no�spraw�ność�tech�nicz�ną�jaki przy�ja�zność�dla�śro�do�wi�ska.

Pięk nym pod su mo wa niem okrą głe -go ju bi le uszy Spół dziel ni zo stał ty -tuł Grand Prix pro gra mu Do bra Spół -dziel nia 2012 za za ję cie II w ska likra ju miej sca w ka te go rii „Spół -dziel nia po nad 500 tys. m2”. Jed naksuk ce sów w hi sto rii dzia łal no ści ka -to wic kiej spół dziel ni jest znacz niewię cej. Chy ba naj więk szym z nichsą sztan da ro we in we sty cje Spół -dziel ni, któ re tak moc no za ko rze ni -ły się w ka to wic kim pej za żu jak Su -per jed nost ka, po pu lar ne Osie dleGwiaz dy czy uwa ża ne za jed ne z naj -pięk niej szych bu dyn ki na osie dluA. Zgrzeb nio ka. Jed nak ka to wic cyspół dzielcy nie od ci na ją ku po nówod mi ja ją cej sła wy tyl ko da lej ak -tyw nie two rzą – tym ra zem no wo -cze sny ob raz mia sta Ka to wi ce, cze -go naj lep szym do wo dem jestnaj now sza in we sty cja czy li osie dle

„Re kre acyj na Do -li na Ma ły Staw”ma low ni czo po ło -żo ne w są siedz twieKa to wic kie go Par -ku Let nie go. In we -sty cja obej mu ją caczte ry na wskrośno wo cze sne nietyl ko pod wzglę -dem wi zu al nym,ale rów nież tech -nicz nym, trzy pię -tro we bu dyn kio łącz nej licz bie 128 miesz kań wrazz ga ra ża mi z pod ziem ny mi miej sca -mi po sto jo wy mi – jest to I etap in -we sty cji. Opra co wa na już zo sta łatak że kom plek so wa do ku men ta cjapro jek to wo -kosz to ry so wa dla II eta -pu tej że in we sty cji za kła da ją ca bu -do wę czte rech bu dyn ków sze ścio -

pię tro wych łącz nieo 120 miesz ka niachz lo ka la mi użyt ko wy -mi. Oby dwa pro jek -ty – oprócz atrak cyj nejlo ka li za cji in we sty -cji – wy róż nia ją się cie -ka wą nie sza blo no wą ar -chi tek tu rą na wią zu jącsty li sty ką ele wa cjido „fal na sta wie”.

Jed nym z de ter mi -nan tów suk ce su ka to -wic kich spół dziel cówjest po ten cjał ka dro -wy – bli sko 30% pra -cow ni ków KSM po sia -

da wy kształ ce nie wyż sze, 28 pra -cow ni ków po sia da li cen cję Za wo do -wych Za rząd ców Nie ru cho mo ścia dwóch li cen cję Po śred ni ków w ob -ro cie nie ru cho mo ścia mi. – Pra cow -ni cy pod no szą swo je kwa li fi ka cjena róż ne go ro dza ju szko le niach i kur -sach za wo do wych, a tak że uzu peł -nia ją wy kształ ce nie wyż sze jak i stu -dia po dy plo mo we, sta le wzbo ga ca jąteż swo ją wie dzę człon ko wie or ga -nów sa mo rzą do wych po sia da ją cyprze cież du że do świad cze nie i umie -jęt no ści za wo do we wy ni ka ją ce z za -trud nie nia w wie lu bar dzo róż nychza kła dach i in sty tu cjach – pod kre ślaKry sty na Pia sec ka, Pre zes Ka to -wic kiej Spół dziel ni Miesz ka nio wej.

Pod su mo wa niem te go rocz ne goju bi le uszu Spół dziel ni bę dzieuroczysta ga la, któ ra od bę dzie sięw paź dzier ni ku br. w Aka de mii Mu -zycz nej im. Ka ro la Szy ma now skie -go w Ka to wi cach. – Chcia ła bymz ra cji ob cho dzo ne go ju bi le uszu 55-le cia Spół dziel ni po dzię ko waćwszyst kim oso bom, któ re swo ją pra -cą, za an ga żo wa niem czy do brymsło wem przy czy ni ły się lub cią gleprzy czy nia ją do bu do wa nia prestiżui roz wo ju Ka to wic kiej Spół dziel niMiesz ka nio wej – pod su mo wu je Pre -zes Pia sec ka.

55 lat mi nę ło...7� lip�ca 1957� ro�ku� roz�po�czę�ła� dzia�łal�ność� ka�to�wic�ka� spół�dziel�nia� Miesz�ka�nio�wa.przed rów�no�55�la�ty�nikt�chy�ba�nie�przy�pusz�czał�jak�wiel�ki�wpływ�i ro�lę�w roz�wo�ju�in�fra�-struk�tu�ral�nym,�spo�łecz�nym�i kul�tu�ral�nym�bę�dzie�ona�mia�ła�dla�sto�li�cy�Gór�ne�go�Ślą�ska.

■ Ka�to�wic�ka�Spół�dziel�nia�Miesz�ka�nio�wa to 342�bu�dyn�ki�wie�lo�ro�-dzin�ne, 18 974�miesz�ka�nia�w któ�rych�za�miesz�ku�je�prze�szło 41�ty�się�-cy�miesz�kań�ców.�Cał�ko�wi�ta�po�wierzch�nia�za�so�bów�Spół�dziel�ni�prze�-kra�cza�mi�lion�me�trów�kwa�dra�to�wych.�KSM�pro�wa�dzi�sześć�klu�bówspół�dziel�czych�w któ�rych�re�ali�zo�wa�nych�jest�rok�rocz�nie�bli�sko 1000róż�ne�go�ro�dza�ju�im�prez�dla�po�nad 20�ty�się�cy�uczest�ni�ków.

Osie dle przy ul. Roź dzienskie go– po pu lar ne Gwiaz dy

Rekreacyjna Dolina – Duży Staw– koncepcja zespołu mieszkaniowego

– Ma jąc na uwa dze do bro Klien ta,wy ma ga nia do ty czą ce ochro ny śro do wi -ska oraz mi ni ma li za cję kosz tów ogrze -wa nia i cie płej wo dy, ak tyw nie wy ko rzy -stu je my roz wią za nia pro eko lo gicz nei ener go osz częd ne oraz sys te my au to ma -tycz ne go ste ro wa nia. No wo cze sne tech -no lo gie i in no wa cyj ność to pod sta wo weele men ty na sze go dzia ła nia – wy li czaJe rzy Bo ro wiak, Pre zes Przed się bior -stwa Ener ge ty ki Ciepl nej S.A. w Ka li -szu. Po twier dze niem tych słów jest naj -now szy pro jekt opra co wa ny przezPEC S.A. w Ka li szu do ty czą cy „Apli ka -cji sko ja rzo ne go, od na wial ne go źró dładla sys te mu za si la nia w cie pło mia staKa li sza”. Po le ga on na bu do wie w Ka li -szu no wej elek tro cie płow ni omo cy10MWener gii ciepl nej i 1,8 MW ener gii elek -trycz nej w no wo cze snej tech no lo gii Or -ga nicz ne go Cy klu Ran ki na (ORC). Tech -no lo gia ORC na le ży do no wa tor skichroz wią zań, któ re zo sta ło wdro żo ne do -tych czas w oko ło 150 obiek tach ener ge -

tycz nych w Eu ro pie. W Pol sce blo ki ko -ge ne ra cyj ne ORC za sto so wa no tyl ko na3obiek tach. Blok ko ge ne ra cyj ny w tech -no lo gii ORC za si la ny bę dzie ko tłem opa -la nym bio ma są le śną i po pro duk cyj ny miod pad ka mi drew na. Wy pro du ko wa naener -gia ciepl na bę dzie słu żyć, po przez miej ską sieć cie płow ni czą dla ce lówgrzew czych miesz kań com Ka li sza, na -to miast ener gia elek trycz na po za spo ko -je niu po trzeb elek tro cie płow ni sprze da -wa na bę dzie lo kal ne mu ope ra to ro widys try bu cyj ne mu. Pro jekt uzy skał pro -me sę nado fi nan so wa nie wra machIIIkon -kur su kra jo we go Na ro do we go Fun du szuOchro ny Śro do wi ska i Go spo dar ki Wod -nej „Od na wial ne źró dła ener gii i wy so -ko -spraw nako ge ne ra cja”. Uzy ska no de -cy zję śro do wi sko wą oraz o wa run kachza bu do wy i za go spo da ro wa nia te re nu,wy ko na no pro jekt bu dow la ny. Trwapro ce du ra uzy ska nia po zwo le nia na bu -do wę. Prze wi du je się roz po czę cie pracbu dow la nych w 2013 ro ku.

Jed nak ka li ski PEC to nie tyl ko dzia -ła nia in we sty cyj ne, in no wa cyj ne i pro -eko lo gicz ne, fir ma nie za po mi na o lo -kal nej spo łecz no ści nie tyl ko po przezwy so ką spraw ność dzia ła nia i ni ską awa -ryj ność, ale rów nież po przez dzia ła niabez po śred nie. – Mi sją fir my jest po czu -cie od po wie dzial no ści za od bior ców cie -pła, klien tów ko rzy sta ją cych z na szychusług oraz miesz kań ców Ka li sza. Odwie -lu lat w ra mach na szych moż li wo ściwspie ra my lo kal ną spo łecz ność. Je ste -śmy spon so rem Ka li skich Spo tkańTe atral nych oraz Mię dzy na ro do we goFe sti wa lu Pia ni stów Jaz zo wych w Ka li -szu. W tym ro ku spon so ru je my rów nieżKlub Pił kar ski „Ca li sia” Ka lisz – do -da je Pre zes Bo ro wiak.

Bez piecz nie i cie płoBez�piecz�nie�dla�śro�do�wi�ska,�cie�pło�dla lo�kal�nej�spo�łecz�no�ścito� de�wi�za�Przed�się�bior�stwa�ener�ge�ty�ki�ciepl�nej s.a.�w ka�li�-szu.�Po�twier�dze�niem�tego�są�ciągłe�in�we�sty�cje�pro�eko�lo�gicz�nei ener�go�osz�częd�ne�pod�no�szą�ce�spraw�ność�pra�cy.

■ Sys�tem�cie�płow�ni�czy�mia�sta�Ka�-li�sza�obej�mu�je�sieć�o łącz�nej�dłu�-go�ści 63,29 km,�w tym 12,23 kmsie�ci�ma�gi�stral�nych.�Dłu�gość�sie�ciw tech�no�lo�gii�pre�izo�lo�wa�nej�wy�no�-si 30,22 km,� co� sta�no�wi 48%� jejca�ło�ści.� PEC SA�do�star�cza� ener�-gię� ciepl�ną� do bli�sko 59� ty�się�cymiesz�kań�ców� Ka�li�sza,� co� sta�no�-wi 57%�ogó�łu,�a ogrze�wa�na ku�ba�-tu�ra� to 6.846� tys.� m3.� Sprzedażciepła�w�2011�roku�to�692.171�GJ.

fot.

Tom

asz

Wie

rtel

ak

Po prostu dobra spółdzielniaMo�wa� o spół�dziel�ni� Miesz�ka�nio�wej� Lo�ka�tor�sko-wła�sno�ścio�-wej� „Po�po�wi�ce”�we�wro�cła�wiu,� zdo�byw�cy� ty�tu�łu� Grand� Prixpro�gra�mu�Do�bra�spół�dziel�nia 2012.

Z Mi�ro�sła�weM�Mi�cia�kieM, Pre ze sem wro cław skiej Spół dziel ni roz ma wia Łu kasz Osy piń ski.

– Grand Prix pro gra mu Do bra Spół -

dziel nia to po twier dze nie zna le zie nia

się w gro nie naj le piej za rzą dza nych

spół dziel ni miesz ka nio wych w na szym

kra ju. Py ta nie czy mo że być jesz cze

le piej?

– Zna le zie nie się w tak sza cow nym gro -nie to wspa nia ły suk ces, a za ra zem ol -brzy mi za szczyt dla na szej Spół dziel ni.Oczy wi ście nie za mie rza my cheł pić siętym suk ce sem nie my śląc o przy szło ści.Wręcz prze ciw nie uwa ża my, że suk cesro dzi suk ces, a pra wi dło we pla no wa niepo par te do brze prze my śla ny mi po my -

sła mi, któ re wdra ża ne są w ży cie cięż kąpra cą wła śnie mo że przy nieść jesz czelep sze efek ty. Naj waż niej sze by do bry -mi po my sła mi za ra żać człon ków spół -dziel ni i po ka zy wać im, że w trud nychcza sach moż na do brze ja ko ścio wo za -rzą dzać ich za so ba mi.– Spo re do cho dy wy pra co wa ne na wła -

snej dzia łal no ści go spo dar czej po ka zu -

ją, iż spół dziel czość do sko na le po tra fi

od na leźć się w ak tu al nych re aliach eko -

no micz nych. Na czym głów nie za ra bia

na rzecz człon ków Spół dziel nia?

– Wbrew opi nii pew ne go dzien ni ka rzao „le śnych dziad kach w spół dziel czo ści”w spół dziel niach za rzą dza ją do brze wy -kształ ce ni i ope ra tyw ni me ne dże ro wie.W SMLW „Po po wi ce” za ra bia my na in -nej dzia łal no ści go spo dar czej, w tym: naj -mie i dzier ża wie lo ka li użyt ko wych, naj -mie i dzier ża wie no śni ków re kla mo wych,czy też in we sto wa niu nad wy żek fi nan so -wych w bez piecz ne pro duk ty fi nan so we.

– Na co prze zna cza ne są do cho dy

z pro wa dzo nej przez Spół dziel nię dzia -

łal no ści go spo dar czej?

– Z re gu ły uchwa łą Wal ne go Zgro ma dze -nia część środ ków jest dzie lo na na każ de -go człon ka spół dziel ni, ja ko do fi nan so wa -nie do eks plo ata cji. Za ostat ni rok bi lan so wydo fi nan so wa li śmy 0,50 zł do każ de go m2

po wierzch ni użyt ko wej miesz ka nia człon -ka spół dziel ni. Po zo sta łą część zy sku prze -zna cza my na gor sze cza sy i po zo sta wia -my na fun du szu za so bowym.– Co jest wg Pa na naj więk szym suk -

ce sem SMLW Po po wi ce od chwi li po -

wsta nia? Je ste ście prze cież bar dzo

mło dą Spół dziel nią?

– Tak, SMLW Po po wi ce po wsta ła w 2001ro ku. Jest kil ka waż kich spraw, któ reuda ło się po zy tyw nie prze pro wa dzić i każ -dą z nich trak tu ję, ja ko suk ces. Roz po -czy na jąc od po wsta nia na szej spół dziel -ni po po dzia le po przed nicz ki praw nej,po przez ni we la cję wie lo mi lio no wej stra -ty bi lan so wej prze ję tej wraz z po dzia -łem, aż po dzień dzi siej szy kie dy to takkreu je my na szą dzia łal ność, aby każ de -go ro ku prze pro wa dzać spo ro ro bót z fun -du szu re mon to we go nie ru cho mo ści utrzy -mu jąc je w na le ży tym sta nie tech nicz nym,a za ra zem pod no sząc war tość nie ru cho -mo ści w cza sie.– W ja kim miej scu chciał by Pan wi -

dzieć SMLW Po po wi ce za 5 lat?

– Chciał bym, aby: po pierw sze w ogó lespół dziel nia ist nia ła, aby ruch spół dziel -czy da lej mógł funk cjo no wać w na szymkra ju i by par la men ta rzy ści po zwo li li róż -nym for mom dzia łal no ści go spo dar czejna rów ni funk cjo no wać. Po dru gie, abypo zwo lić spół dziel niom nor mal nie roz wi -jać się zwłasz cza w kon tek ście bu dow nic -twa miesz ka nio we go i róż no rod nych formwła sno ści miesz ka nio wej. I wresz cie po trze -cie je śli dwa pierw sze wa run ki się speł niąto na sza spół dziel nia bę dzie pre ten do wa łado mia na naj lep szej „do brej spół dziel ni”w na szym kra ju w swo jej ka te go rii.

REKLAMA

Ciepło 2012...... pod tym ha słem kry je się Ogól -no pol ski Ran king Naj lep szychPrzed się biorstw Ener ge ty ki Ciepl -nej za rok 2012, któ re go peł neze sta wie nia pre zen tu je my po ni -żej. Nie ste ty po mi mo wiel kichzmian, mi lio no wych in we sty cjii co raz więk szej pro eko lo gicz -no ści w co dzien nej pra cy jest tocią gle moc no nie do ce nia na bran -ża. W przy go to wa niu ze sta wie -nie li czy ły się ta kie aspek ty jak:za awan so wa nie tech no lo gicz ne,po li ty ka in we sty cyj na i eko no -micz na, przy ja zność dla śro do -wi ska oraz dzia ła nia z za kre suspo łecz nej od po wie dzial no ści biz ne su. Wię cej in for ma cji o Ran -kin gu, je go me to do lo gii i lau re -atach na stro nach www.stre fa --go spo dar ki.pl

1. SPEC S.A. w War sza wie

2. Szcze ciń ska Ener ge ty ka Ciepl na Sp. z o.o.

3. MPEC S.A. w Kra ko wie

4. Ener ge ty ka Ciepl na Opolsz czy zny S.A.

5. MEC Sp. z o.o. w Ko sza li nie

6. PEC S.A. w Ka li szu

7. WPEC S.A. w Le gni cy

8. MPEC S.A. w Tar no wie

9. PEC Geo ter mia Pod ha lań ska S.A.

10. PEC Sp. z o.o. w Su wał kach

11. LPEC Sp. z o.o. w Lu bli nie

12. PEC – Gli wi ce Sp. z o.o.

13. MEC Pi ła Sp. z o.o.