1 Redakcja: Oliwia, Dominika, Wiktorie, Jowita, Wiktor, Agnieszka Marysia Skład Maciek

Numer 1/ 2015/2016

2

Dzień dobry!

Niedawno pierwszego września z

żalem rozstawaliśmy się z wakacjami, a tu

minął już drugi miesiąc nauki. W naszej

szkole dzieje się bardzo dużo! Wiele do

powiedzenia mają pierwszoklasiści, którzy

ze wzruszeniem rozpoczęli rok szkolny i

jak można sądzić po wyścigach na dolnym

korytarzu w czasie przerw, czują się u nas

świetnie.

Gimnazjaliści i licealiści mają już

za sobą pierwsze wyjazdy zagraniczne w

ramach wymian międzynarodowych –

Francja, Niemcy. A ci, którzy zostali w

kraju, mieli również wiele wrażeń –

wjechaliśmy amfibią w jesień,

sprzątaliśmy Ziemię, planetę ludzi,

poznawaliśmy osobliwości świata fizyki na

Uniwersytecie Śląskim. Wydarzeniem,

które zintegrowało całą społeczność był

Dzień Języków Europejskich. To dopiero

był dzień!!!

My także reaktywujemy się po

lecie. Co Wam proponujemy na początek?

Przede wszystkim fotoreportaż z Górzna,

przepisy na pyszności, jesienno-zimowe

trendy, komiks… coś do obejrzenia i

poczytania.

Zapraszamy

TU BYLIŚMY - GÓRZNO

1 września bieżącego roku, po

uroczystej inauguracji nowego roku

szkolnego, klasy I gimnazjum i I

liceum udały się na obóz oazowo-

integracyjny do Górzna.

Program wycieczki został zaplanowany w

najmniejszym szczególe. Przede

wszystkim obejmował warsztaty

ceramiczne i wyplatanie z siana oraz gry

planszowe, różnorodne animacje i

wycieczki. Był też czas na modlitwę i

refleksje.

Każdy dzień wypełniony licznymi

zajęciami nie dawał szans na jakąkolwiek

nudę . Opiekunowie dbali o atrakcje nie

tylko dla ciała, jak np. czterogodzinna

wycieczka po Górznieńsko – Lidzbarskim

Parku Krajobrazowym, ale i umysłu, jak

np. projekcje filmów czy gry planszowe.

Pani Olempa, doskonała gitarzystka,

świetna organizatorka, tętniąca energią i

pomysłami – zawsze uśmiechnięta i skora

do pomocy, dodawała chęci do każdego,

nawet najtrudniejszego wyzwania.

3

Pani Rutka opiekuńczością,

spokojem i troskliwością matki dbała o

każdego z nas. Pani Beata Piwko dbała o

nasze bezpieczeństwo i komfort o każdej

porze dnia, odkrywając przy tym nasze i

swoje umiejętności artystyczne. Świetnym

DJ-em na dyskotece okazał się ksiądz

Rafał, bez którego z pewnością ten wyjazd

nie byłby tak udany. Doskonałym

zakończeniem wspólnej wyprawy była

wycieczka do Torunia, przede wszystkim

do Centrum Nauki Młyn Wiedzy.

Wyjazd ten pozwolił nam poznać

siebie wzajemnie, nasze charaktery,

zainteresowania a nawet możliwości.

Zapewne był też świetnym wstępem dla

nawiązania nowych znajomości, przyjaźni

a przede wszystkim oswojenia się z nową,

gimnazjalną rzeczywistością.

Oby więcej takich wyjazdów.

Dziękujemy

Julka Gimbuska kl. I A

4

Wywiad z ojcem Adamem

22 października został

przeprowadzony pierwszy wywiad z ojcem

Adamem.

Dowiecie się w nim m.in., co ojca Adama

zaskoczyło w naszej szkole lub kto jest

jego największym autorytetem.

Jakie były u ojca przyczyny powołania?

Powołania? Tak jakoś

odczytywałem. Człowiek wkraczając w

życie, przechodzi z młodości w jakąś

dorosłość, próbuje się określić, zastanawia

się, jak dalej swoje życie poprowadzić. Na

modlitwie chrześcijanin pyta i otrzymuje

jakąś odpowiedź, wskazówkę od Pana

Boga i tak mi się wydawało i tak

zadecydowałem..jak na razie wszystko

potwierdza, że jestem na tej drodze, która

jest zgodna z Bożą wolą. Kiedyś

zadecydowałem, że będę zakonnikiem.

Dziś wiem, że właściwie życiu

odczytywałem i nadal odczytuję swoje

powołanie.

W tym roku szkolnym zaczął ojciec

pracować w naszej szkole z maluchami.

Co lubi ojciec w pracy z dziećmi?

Co lubię w pracy z dziećmi? Lubię

to, kiedy dzieci są rzeczywiście na lekcjach

grzeczne i zainteresowane tym, co się

dzieje na katechezie. Tak! To

zdecydowanie najbardziej lubię w pracy z

dziećmi. Najtrudniej ”polubić” mi hałas.

Co ojca najbardziej zaskoczyło w naszej

szkole?

Rzadko kiedy mnie coś zaskakuje,

ale to, co mnie tutaj naprawdę zaskoczyło,

to na pewno kameralność. Tak!

Kameralność! Ma to także na pewno i

swoje pozytywne strony. Z pewnością

zbliża ludzi Kiedy ludzie znajdą się w

dużym pomieszczeniu, wtedy się

rozpraszają, oddalają od siebie. A tutaj jest

kameralnie, blisko, każdy jest bliżej innej

osoby. Ma to zdecydowanie swoje plusy.

Może nam ojciec powiedzieć, kto jest dla

ojca największym autorytetem?

Autorytetem? Z osób nieżyjących

to zdecydowanie Jan Paweł II. Pamiętam

Go doskonale z czasów, gdy jeszcze żył.

Jest to człowiek, który właściwie już za

życia był święty. Myślę, że jest

człowiekiem godnym naśladowania

zarówno dla młodych, jak i starszych

ludzi, dla każdego z nas jest dużym

wzorem. Oczywiście mogę wymienić

jeszcze inne osoby, na których się opieram

w życiu zakonnym. Oczywiście, kimś

takim jest święty Maksymilian Kolbe.

Dziękujemy za rozmowę.

Wiktoryjki z 2G

5

Wymiana polsko francuska

W dniach 23.09. - 05.10 wraz z

uczniami dwóch sosnowieckich szkół

uczestniczyliśmy w wyjątkowo udanej

wymianie z Lycée Fabert w Metz.

Organizatorkami wymiany i

naszymi opiekunkami na wyjeździe były

niezastąpione pani Teresa Konieczniak i

pani Ewa Raszka. Widać było, że Panie

bardzo starały się, by wyjazd był dla nas

atrakcyjny i dostarczył niezapomnianych

przeżyć.

Wśród codziennych wycieczek nie

zabrakło takich jak do pięknego

Luksemburga, parlamentu europejskiego w

Strasburgu czy stolicy Francji - Paryża,

gdzie oprócz zwiedzenia sławnej wieży

Eiffla m.in. odbyliśmy cudowny rejs

statkiem po Sekwanie. Również widok

Luwru czy katedry Notre Dame na pewno

zostanie w naszej pamięci na długo.

Jednak tym, co z całą pewnością jest

najcenniejsze są nasze nowo zawarte

przyjaźnie. To właśnie dlatego tak

pokochaliśmy Francję i szczerze

wszystkim polecamy naszą szkolną

wymianę.

Poniżej możecie zobaczyć naszą

grupę we Francji. Jesteśmy szczęśliwi,

wypoczęci, uśmiechnięci, a to wszystko

nie dzieje się w wakacje, ale w czasie roku

szkolnego, czy to nie wspaniałe???

Pięknie prezentujemy się na tle gotyckiej

katedry.

Wiele rzeczy można kupić za pieniądze,

ale wrażeń, na szczęście – NIE. O nie

trzeba postarać się samemu.

6

Nowe trendy w modzie

Jesień - Zima.

Moda to zasada, że strój uzupełnia kobietę.

Nigdy odwrotnie.

(Hubert de Givenchy )

W tym sezonie na wybiegach królują

rozmaite kolory i wielki powrót do lat

osiemdziesiątych, jak i kontynuacja lat

siedemdziesiątych! Kolory godne uwagi to

m.in. ametyst, czerwień, zieleń, bordowy i

brąz!

Chcesz być modna i na czasie, to wybieraj

rozsądnie ciuchy właśnie w tych kolorach.

Uwaga! Nie każdej osobie pasuje kolor

bordowy (optycznie postarza osobę).

Zawszę możesz zastąpić bordowo-brązowy

outfit np. torebką lub biżuterią o tych

kolorach :)

Trendy fryzurami okazały się

być....grzywka, niskie upięcia i fale boho!

Nie spodziewałam się, ale zawsze warto

poeksperymentować ze swoją fryzurą :)

może będziecie wyglądały bardzo dobrze

w najmodniejszych fryzurach roku 2015-

2016!

Wiktoria

7

NIEBO W GĘBIE

WIKTORA OMLET NA DWA SPOSOBY

Komu dokładkę?

Koniecznie spróbujcie :)

NA SŁODKO

3 jajka

Trochę masła

Cukier - trochę

Cukier waniliowy

Nutella

Łyżka wody

3 łyżeczki mąki

Wszystkie składniki sypkie, jajka i wodę

wymieszać. Ciasto wylać na rozgrzane na

patelni masło.

Usmażony omlet posmarować nutellą.

Gotowe.

NA SŁONO

3 jajka

Trochę masła

Sól

Pieprz

Filet z łososia

Łyżka wody

3 łyżeczki mąki

Wszystkie składniki sypkie, jajka i wodę

wymieszać. Na smażący się na maśle omlet

rozłożyć kawałki fileta z łososia. Dopiec.

8

Do poczytania…

Jaka jest dzisiejsza młodzież?

Jaka jest dzisiejsza młodzież? Czy

to tylko mało ambitni, rozpasani,

agresywni, głupi, bez autorytetów

nastolatki? Czy może reprezentują sobą

coś więcej, i łamią te stereotypy?

Obserwując swoich rówieśników

uważam, że większość z nich nie potrafi

odnaleźć w sobie czegoś, co pozwoliłoby

im myśleć o sobie jako o osobach

wartościowych. Szukają łatwego zarobku

nie zawsze uczciwego i od wczesnych lat

zapoznają się z przemocą.

Współczesna młodzież to trudni do

zrozumienia ludzie. Wykonują wiele

rzeczy bez namysłu, często sięgając po

narkotyki, papierosy, alkohol. Czasami są

za bardzo ciekawi świata. Myślą, że są już

dorośli i mogą decydować o niektórych

sprawach, ale tak naprawdę są niedojrzali.

Oczywiście nie każdy taki jest,

większość młodych ludzi w dzisiejszych

czasach udziela się

w organizacjach charytatywnych oraz ma

przed sobą postawione cele takie jak

wybór dobrej uczelni, a w przyszłości

dobra praca.

Wbrew pozorom zdarzają się,

coraz częściej zresztą, nastolatki bardzo

odpowiedzialni i odważni. Od takiej

młodzieży nie jeden dorosły mógłby się

uczyć nie tylko odwagi i

odpowiedzialności, ale również pomocy

dla drugiej osoby, pracy oraz wielu innych

cech przydatnych w codziennym życiu.

Moim zdaniem młodzież, czy to w

czasach naszych rodziców, czy w naszych,

czy nawet ta po nas, była jest i będzie

różna, bo każdy człowiek reprezentuje inne

indywidualne wartości…

Oliwia

Być człowiekiem, to brzmi

dumnie…” Być człowiekiem… – to

rzeczywiście brzmi dumnie. Ba! Nawet

bardzo dumnie. W końcu nie każde

ziemskie stworzenie posiada umiejętności

takie jak mowa czy myślenie symboliczne.

Posiadamy szereg możliwości nieznanych

zwierzętom, grzybom czy roślinom. Cóż

chcieć więcej?! Szczyćmy się naszą

odmiennością.

Gdy jednak przez chwilę wpatruję

się w zdanie, które sama przed momentem

nakreśliłam, do mojego umysłu wkrada się

coraz więcej wątpliwości. No bo jak to –

szczycimy się naszą odmiennością, kiedy

to, co odróżnia nas od pozostałych istot,

niekoniecznie jest powodem dumy. Mową

– można zranić, wydać skazujący wyrok…

W myślach natomiast rodzą się plany

bezecnych uczynków, perfidnych

zabójstw. Kto z nas nigdy w myśli nie

cudzołożył? Kto z nas nigdy nikogo w

myślach nie oczerniał? Kto z nas nigdy nie

zazdrościł?

Wszystkie te myśli są myślami

grzesznymi. Wszyscy dobrze wiemy, co

jest bezpośrednim skutkiem grzechu.

Śmierć. To właśnie tę cenę zapłacili

wygnani z raju Adam i Ewa, popełniwszy

pierwszy raz w dziejach człowieka

występek przeciw miłości Boga. Potomni

nazwali go pychą.

Czy również cezar Neron nie

postępował podobnie? Tak. „August” –

lubił kiedy tak go nazywano. Był bez

wątpienia grzesznikiem. Tak jak każdy z

nas. Skoro konsekwencją grzechu jest

śmierć, a wszyscy jesteśmy grzesznikami,

to jaki właściwie cel ma nasze życie?

Wieczną otchłań? Pustkę? Piekło…?

9

Być człowiekiem… - to rzeczywiście

brzmi dumnie. Ale do czasu.

Zastanawiam się, czy nie lepiej by

dla nas było nigdy się nie urodzić. Nie

musieć czuć bólu, przeszywającego

cierpienia, nie musieć pracować do utraty

tchu, nigdy nie być zmęczonym.

A także – nie być człowiekiem. Nie

utożsamiać się z tym gatunkiem, który

kocha się w rozlewie krwi i cieszyć wzrok

widokiem cierpienia…

Szybko jednak odrzucam te myśli.

Dlaczego?

Ponieważ tak jak Winicjusz i Ligia

jestem chrześcijanką. Wierzę, że życie

ludzkie nie kończy się w chwili śmierci

ciała. Prawdę mówiąc, to… dopiero wtedy

się zaczyna! Wieczne życie w chwale

ukochanego Boga! To jest coś, dla czego

warto się urodzić, warto jest cierpieć i

odczuwać ból.

Zresztą, czym jest mój ból przy

bólu Boga, który niewinnie umarł na

krzyżu dla mojego zbawienia? Tak! To

stało się naprawdę! Bóg przyszedł na świat

i stał się człowiekiem! Dlaczego…?

Dlaczego On to zrobił…? Z miłości. Z

miłości do mnie i do Ciebie. Z miłości tak

wielkiej, że większej od życia.

Czy to znaczy jednak, że śmierć

zwyciężyła? Bóg został pokonany? Skonał

i… to koniec?

Nie! Nie mówcie mi, że chociaż

przez chwilę w to uwierzyliście! Bóg

pokonany? Brrrr… Czy rzeczywiście

byłby wtedy prawdziwym Bogiem…?

Uwaga! Przygotujcie się na

najlepszą wiadomość w historii świata.

Lepszą od awansu polskiej reprezentacji na

Euro we Francji, lepszej od szóstki z potęg

na matematyce. Gotowi?

Chrystus zmartwychwstał!!!

Prawdziwie zmartwychwstał! Alleluja,

Alleluja, Alleluja!

To nie żadna ściema! To

najprawdziwsza prawda!

CHRYSTUS ZWYCIĘŻYŁ

ŚMIERĆ!!!

A przypomnijmy, że śmierć jest

synonimem grzechu.

Oznacza to, że istnieje dla nas

nadzieja! Nadzieja istniała również dla

cezara Nerona i Petroniusza. Oni jednak

nie dostąpili łaski wiary. Tym bardziej

cieszmy się i radujmy, i dziękujmy Panu za

to, że wybrał nas do bycia swoimi sługami!

Jesteśmy silni mocą naszego Boga.

Tak jak Ursus możemy powalać dzikie

zwierzęta i pokonywać naszych wrogów.

„Być człowiekiem”, to brzmi

dumnie… Tak! W pełni się z tym

zgadzam! Czy mógł spotkać

nas większy zaszczyt niż zstąpienie na

Ziemię naszego Boga? Czy nie jest to

największe wyróżnienie?

A Ty? Czy wierzysz, że Chrystus

jest Panem i Mesjaszem? Czy Ty również

możesz powiedzieć, że jesteś dumny z

bycia człowiekiem?

Na zakończenie zostawiam Cię z

pytaniem…

QUO VADIS, HUMANE….?

10

Komiks

11

Obchody Narodowego Święta

Niepodległości

Szkoły Katolickie SPSK świętowanie

rozpoczęły już 10 listopada. Uczniowie

klasy II Liceum Ogólnokształcącego:

Marysia Madejczyk, Wojtek Szeszko,

Kamila Wrona, Maks Dudek, Oliwia

Szkudlarek i Maciek Bugaj przedstawili

montaż słowa, obrazu i muzyki, w

którym podkreślili, że dla młodych ludzi

wolność ojczyzny to stan naturalny. Tym

bardziej powinniśmy pamiętać o czasach i

ludziach, którzy kiedyś dla nas tę

niepodległość wywalczyli, a później

utrzymali mimo wielu przeciwności. 11

Listopada to święto ogromnego sukcesu

Polaków, sukcesu w walce o własną

państwowość. Żaden naród w Europie nie

przeszedł tylu walk

narodowowyzwoleńczych i nadal

pozostawał w niewoli. Polacy odzyskali

wolność, przejęli władzę nad swoimi

ziemiami i stworzyli swoje państwo.

11 listopada 2015 r., uczniowie naszych

szkół wraz z rodzinami i przyjaciółmi oraz

mieszkańcy naszego miasta zgromadzili

się w Centrum Dąbrowy Górniczej, aby

świętować 97. rocznicę odzyskania

niepodległości przez Polskę.

Jak co roku niósł się ogień miłości do

Ojczyzny – „Tej co nie zginęła” –

wyrażany w piosence i spotkaniu się razem

młodych i starszych w cieple płonącego

ogniska.

Wspólne śpiewanie pieśni

patriotycznych stało się już naszą tradycją

i jak zawsze wzruszenie ściska gardła a łza

w oku błyszczy, kiedy brzmi "w szczerym

polu biały krzyż nie pamięta już kto pod

nim śpi" czy "na stos rzuciliśmy nasz życia

los".

12