26

Erotyki płynne

Embed Size (px)

DESCRIPTION

Zbiór kilkunastu erotyków. Poezja biała. Lektura do poduszki, do półmroku, do świec. Fragment: "Zrodzona w podmuchu wiatru, / owijasz się wokół ust. / Ciepłym językiem drażnię twoją istotę; / z głośnym westchnięciem ulatujesz w niebo. / Wargami rzeźbię / szczyt ukojenia."

Citation preview

Page 1: Erotyki płynne
Page 2: Erotyki płynne
Page 3: Erotyki płynne

Przemysław Małacha

Erotyki Płynne

Wydanie pierwszeCopyright (c) by Przemysław Małacha, Leeds 2011

Page 4: Erotyki płynne
Page 5: Erotyki płynne

Annie Marii

Za szepty w półmroku

Page 6: Erotyki płynne
Page 7: Erotyki płynne

Przy Mozarcie

przylatujesz na pierwszych smyczkach melodia skrzypiec uwodzi z ciebie muślinnagaścielesz sobą fortepian

jadelikatnym pianorozbudzam zmysły wyginasz się w łuk wiolonczeli czarne struny włosów drgajądopóki nie tonę w ich zapachu tyszepczesz słowa podajesz rytm w szalonym staccatogramy radosne wariacje na nasz temat zupełnie forte kiedy orkiestra milknie owijamy się w ciepłe pięciolinie i trwamy w cudownej ciszy w bezruchu ciał

2.3.2010

Page 8: Erotyki płynne

Deszczowy

opadasz lekko na puchy poduszek mamisz deszczowym feromonem oszołomione zapachy zlizuję z ciebie szeptem w powietrzu zawisa odrobinka spełnienia

4.2.2010

Page 9: Erotyki płynne

O piątej nad ranem

Na mojej nagiej piersi opierasz na wpół przymknięte powieki. Twoje umalowane rzęsy leniwie rozmazują świt. Poranek zastaje nas już delikatnie, zroszonych pożądaniem.

6.2.2010 05:20

Page 10: Erotyki płynne

Po butelce czerwonego wina

rozmazanasuniesz po ścianie wprost w kłębowisko pościeli zderzamy się w toaście ku czci doskonałej fizyczności ciał rządzi nami pożądanie namiętność i chaotyczna wędrówka do rozkosznej miękkości poduszek dziś cię wielbię jutro przywitam uporczywym bólem głowy i zażądam śniadania do łóżka

8.2.2010

Page 11: Erotyki płynne

Koszmarny

opowieść o dniupalce na cielewędrówka dotyku -znaki tajemne

prężysz kręgosłupdrażniona dreszczemcichutko wzdychaszi prosisz o jeszcze

dostajesz co chciałaś:całego się dajęwtem budzisz się z krzykiem…jam sennym omamem

13.9.2010

Page 12: Erotyki płynne

Pokłócienny

Todopada nas w środku nocyplecy w plecykaże znieruchomieć łowić w płucalodowaty oddech księżyca spływasz na moją twarz ciemność mruczy kołysanki zbyt stanowczowciąga w słoną otchłań podpowiek jakby wiedziała że tojuż dawno za nami rano zakładam cię na blade ciało ostrożnie z serca wytapiam lód

24.3.2010

Page 13: Erotyki płynne

Można nas usłyszeć

przegapić dzień w nieboprzemilczeć się do świtu

a światniech nas obchodziz daleka

zaszyliśmy sięi nie ruszą nas stąd:wskazówkowy przymus zegaraani natrętna łapczywość przyjaciół

nocąmożna nas jeszcze usłyszeć

w zieleni trawyw prądach powietrzaw zapachu ziemiw wibracji ciał

12.4.2010

Page 14: Erotyki płynne

Łagodny

Zrodzona w podmuchu wiatru, owijasz się wokół ust. Ciepłym językiem drażnię twoją istotę;z głośnym westchnięciem ulatujesz w niebo. Wargami rzeźbię szczyt ukojenia.

2.10.2010

Page 15: Erotyki płynne

Pikantny

Zrodzona w podmuchu wiatru, owijasz się wokół ust. Ciętym językiem drażnię twoją istotę; z gniewnym fuknięciem ulatujesz w niebo. Na wargach pozostaje niedosyt istnienia.

1.2.2010

Page 16: Erotyki płynne

Wojenny

leniwie zataczam kręginad lotniskiem brzuchai zrzucam bomby pocałunków na jego idealną płaskość obrona przeciwcałuśna nie działa - z łatwością zdobywam zasieki ud ostatni obrońca łatwo poddaje się językowi siłą wdzieram się do tajemnego bunkra

pada strzał

w uniesieniu Ewa Braunkrzyczy Twoimi ustami

12.2.2010

Page 17: Erotyki płynne

Z Afryki

Rzeka twoich włosówzalewa czernią moją nagą pierś. Spacerujesz oddechem wzdłuż szyi,nadgryzasz jabłko Adama,koniuszkiem języka znaczysz drogę do moich ust. Spotykamy się tam, gdzie najcieplej.W odrobinie powietrza między twarzamirodzi się rytm i odnajduje nas po omacku. Niewidoczni gołym okiem,zamieniamy się w liczbę pojedynczą. Przez kosze pospiesznie splecione z palców przelewa się ciemność.Gwiazdy mrugają porozumiewawczo, prosząc nas o jeszcze trochę czasu,o odrobinę wieczności, o ten ostatni raz.

12-13.5.2010

Page 18: Erotyki płynne

A za oknem szumi Bałtyk (noc w dwóch aktach)

I.

Czekoladowe confetti pieprzyków i znamionznika pod językiem.Zlizuję z ciebie dzień,byś mogła przyjąć noc pod blade skrzydła ramion.

Lewitujemy miedzy morzem a sosnowym gajem;za oknem deszcz szumipo cichu, niechcący,a nam jest dobrze przy - i w sobie nawzajem.

II.

Rozkołysz mniei dotknij jeszcze.Już nie przestawaji szepnij: jestem.

17.8.2010

Page 19: Erotyki płynne

Oczekując świtu

Jest zimno, wiec na zmianę gubimy się i odnajdujemy w puchowych zaspach kołdry.

Wyczuwam twój eteryczny zapach,pachniesz półmrokiem.W przytłumionym świetle świecjesteś niezdobytym biegunem ciepła,absolutem do osiągnięcia.

Jak niewidomy,badam zachłannymi palcami centymetry ciebie,a kiedy językiem znaczę ślad,od soczystej czerwieni wargdo rozkoszy na czubku piersi,drżysz niewyczuwalnie, niczym ultradźwięk.

Nasłuchuję w ciszyjak wibrujesz.Dostrajam się.

Na twoich ustach cicho kwitną jęki.Kielichy rozkoszy, kruszyny szczęścia.Spełniamy się w sobie niespiesznie,a moment trwa wieczność.

Oczekując świtunie czujemy zimna:wszystko wydaje się byćna swoim miejscu.

12.10.2010

Page 20: Erotyki płynne

Głębiej (wariacja na światło dzienne) niespodziewanie rozkwitasz oplatasz szyjęnagością znamion odczuwamnachalny brak powietrza na bezdechu wpijasz się we mnie ustami do krwi w sercu zapuszczasz korzenie w jasnych brązach oczu kotwiczę zanurzam się w spokój i głębiej

26.7.2010

Page 21: Erotyki płynne

Praska noc Mam ochotę poczuć zapach twoich włosów, a na karkuodcisnąć pieczątkę ust. Miarowo oddychasz w ciemności… Posłuchaj,to dla ciebie śpiewam. Kiedy wschodzi słońce, ta noc się nie kończy.

27.1.2010

Page 22: Erotyki płynne

Z daleka

Myślę o smukłości nóg oplatających moje plecyczernią koronkowych rajstop;o miękkości dłoni, która po omacku szuka wyjścia z labiryntu zmęczonej twarzy.Twoje paznokcie znaczą moją pierś krętym talizmanem. Czuję ciepło.To oddech przytula się do karku.Wdycham cię głęboko. Dotykam.Iskrzysz pod palcami.

Czy to nasze usta? Kneblujemy się nawzajem.Myślę o tym, co nas łączy.

I o kilometrach, których nam do siebie brakuje.One są teraznieistotnie najważniejszym oksymoronem.

2.2.2011

Page 23: Erotyki płynne
Page 24: Erotyki płynne
Page 25: Erotyki płynne

Przemysław Małacha

Rocznik ’80, urodzony w Nysie.Od 2003 r. mieszka w Wielkiej Brytanii.

Członek kolektywu artystycznegoPolish InvarARTs,

działającego w Leeds od 2008 r.

Administrator forum literackiego Inkaustus.

Ekscentryk.Lubi o sobie myśleć,

że uprawia poetycką partyzantkę,okraszoną sporą dawką abstrakcji.

Gra na djembe.Jeździ na rowerze.

Komponuje muzykę.

Inspiracje:„Wszystko co w zasięgu moich sześciu zmysłów.

Obraz. Dźwięk. Smak. Zapach. Dotyk. Myśl.”

www.rootsrat.euwww.inkaustus.pl

Kontakt: [email protected]

Fotografia na okładce: Przemysław MałachaProjekt i wykonanie okładki: Anna Maria Zaremba - [email protected]

Page 26: Erotyki płynne