Mysłowice – prawa miejskie 1360 r. CO TYDZIEŃ aby nasze …1159).pdf · Szlachetna Paczka w My-słowicach, na podstawie zgłoszeń MOPS, placówek oświatowych, stowarzy-szeń

12 – 18 grudnia 2013 r.nr 49/1159 rok XXIII CO TYDZIEŃcena 2,50 zł w tym 8% VATnr indeksu 355089

Tygodnik Lokalny

aby nasze miasto było lepsze

Mysłowice – prawa miejskie 1360 r.

Tytuł pojawił się w roku 1798

O G Ł O S Z E N I E

��

� � �

��

��

��

e ��

e �� -��

e �� !

e �� "

e �� "

e �� #��

e �� $

e �� %�� $

e � ��&�� &�� '$

e �� '$

e � �� (

��

� %��' � %��) � %��)

Ksawery łamał drzewa i garaże

�*+�,�-,./0123415�

6789,.1

y 67 mysłowickich rodzin w potrzebie dzięki wolon-tariuszom i darczyńcom Szlachetnej Paczki otrzy-mało podarunki na święta Bożego Narodzenia. Poda-runki wyjątkowe – bo nie-które składały się nawet z kilkunastu ogromnych paczek, zawierających żywność – to najczęściej zgłaszana potrzeba, ale także sprzęty AGD, meble,

garnki, ubrania, środki czystości, a nawet ma-teriały budowlane i wę-giel. Do tegorocznej akcji Szlachetna Paczka w My-słowicach, na podstawie zgłoszeń MOPS, placówek oświatowych, stowarzy-szeń i osób prywatnych – wstępnie wytypowano 102 rodziny. Po przepro-wadzonych przez wolon-tariuszy wywiadach z tej

grupy wybrano 67 rodzin i osób samotnych w wy-jątkowo trudnej sytuacji. Każda rodzina, jej proble-my i potrzeby, została opi-sana na stronie Szlachet-nej Paczki. Do chętnych darczyńców należał wy-bór obdarowanego. Finał Szlachetnej Paczki odbył się w miniony weekend. W sobotę od rana do ma-gazynu w II LO przy

ul. Mikołowskiej pod-jeżdżały samochody wy-pełnione świątecznymi pakunkami. W rozłado-wywaniu i przenoszeniu pakunków pomagali wo-lontariusze i członkowie Związku „Strzelec”. Pre-zenty fundowały osoby prywatne, firmy, grupy znajomych. Z liceum po-darunki zostały rozwie-zione do potrzebujących.

Efekt tegorocznej akcji za-skoczył nawet jej organi-zatorów. Do projektu uda-ło się zrekrutować grupę 35 wolontariuszy, tj. o 10 osób więcej niż zamierza-no. Również wszystkie 67 włączone do projektu ro-dziny znalazły swoich dar-czyńców, podczas gdy rok temu pomoc w Mysłowi-cach trafiła do 41 domów.

aa

Obdarowali 67 rodzin

100 zamiast 110 tys. złotych rocznie tytułem rekompensaty za składowisko popiołów będzie płacić Dziećkowicom Elektrow-nia Jaworzno III. To wynik nego-cjacji, jakie odbyły się w zeszłym tygodniu pomiędzy miastem a jaworznickim zakładem.

O tym, że elektrownia chce zmniejszyć wysokość przekazy-wanej Dziećkowicom kwoty pisali-śmy w poprzednim wydaniu „CT”. Jako powód takiej decyzji firma podawała wyłączenie składowi-ska z eksploatacji oraz rozpoczę-cie rekultywacji tego terenu. Z ar-gumentami elektrowni nie zgadza-

ła się Rada Osiedla dzielnicy, która dowodziła, że składowisko wciąż oddziałuje negatywnie na środo-wisko i zdrowie mieszkańców.

W zeszłym tygodniu przedsta-wiciele miasta i jaworznickiej elek-trowni spotkali się, by negocjować warunki umowy. W wyniku roz-mów wysokość dotacji na przy-szłe lata została zmniejszona o 10 tys. zł. Umowa obowiązuje na czas nieokreślony. Ze środków elek-trowni w Dziećkowicach korzy-sta m.in. miejscowa szkoła i przed-szkole, ochotnicza straż pożarna, finansowane są badanie profilak-tyczne dla mieszkańców. as

W piątek, 6 grudnia wy-buchł pożar w firmie

produkującej aerozole przy ul. Obrzeżnej Północnej.

Ogień objął halę produkcyj-ną w antresoli oraz pomiesz-czenie piwniczne. Dwudziestu pracowników zakładu ewaku-owało się jeszcze przed przy-byciem straży pożarnej, a bu-dynek odłączono od zasilania w energię elektryczną.

Działania straży polega-ły na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, podaniu dwóch prądów wody na palącą się li-nię produkcyjną i piwnicę oraz

Pożar w fabryce aerozoliUdane negocjacje

jednego prądu na przylegające pomieszczenie biurowe. Rów-

Fot. st. kpt. Wojciech Chojnowski

nocześnie przystą-piono do oddymia-nia pomieszczeń. Strażacy podję-li również decy-zję o odłączeniu od zbiorników za-kładu autocysterny z gazem LPG.

Jeden z pra-cowników firmy, który skarżył się na zawroty głowy, został przewiezio-ny do Szpitala nr 2 w Mysłowicach.

żet

Wicepremierzy z wizytą w mysłowickiej kopalni

2 Co Tydzień nr 49/115912 grudnia 2013 roku

Mysłowice, Imielin, Chełm Śl.

22/12/13

��

��

��

��

��

�� !� �� "�� "�� !� ��!� � ��

#�� $�� !�"# ��!!�� $� � ��% �&��

�� '��&�� (��)* � ��% �&��

OGŁOSZENIA

Aktualności5 ofiar śmiertelnych w całej Polsce to bilans huraganu Ksawery

Po porannej kawie

Połamane drzewa i zdmuch-nięte garaże – to efekt hu-raganu, który przeszedł nad

Mysłowicami pod koniec zeszłe-go tygodnia. Na szczęście obyło się bez ofiar w ludziach.

W nocy z czwartku na piątek sil-ne podmuchy wiatru powaliły kilka drzew. Z tego powodu strażacy byli wzywani na ul. Stadionową, Kato-wicką, Pukowca, Spokojną, Chopina i w rejon drogi S1. 6 grudnia na ul. PCK i Boliny wichura zdmuchnę-ła z ziemi i zniszczyła blaszane gara-że. Na Krasowach blaszak zatrzymał się na prywatnej posesji, na Piasku uszkodził dwa samochody osobowe. Jednak co najważniejsze, w wyniku wichur nie ucierpiał żaden mieszka-niec naszego miasta. aa

Na spotkanie z Ewą Ficą, które w ubiegły wtorek zorganizowali członko-

wi mysłowickiego klubu Prawa i Sprawiedliwości, przyszło za-dziwiająco dużo ludzi. W sali wypełnionej po brzegi nie tylko z uwagą słuchano gościa spotka-nia, byłej dyrektor Szpitala nr 2 Ewy Ficy, ale także dyskutowano o powodach kiepskiego stanu służby zdrowia w mieście.

– Zły stan naszych szpitali to wieloletnie zaniedbania mia-sta z jednej strony i chory system finansowania państwa z drugiej. Nie oznacza to jednak, że nicze-go nie da się zrobić, by tej sytuacji nie poprawić – mówiła Ewa Fica. Przybliżyła też zebranym zasady kontraktowania, które nader skąpe w wymiarze finansowym nie po-zwalają na remonty i wyposaże-nie placówek w konieczny sprzęt. Stąd potrzeba poszukiwania spon-sorów, a każdy chybiony wydatek na wyposażenie jest stratą wręcz podwójną, mówiła Fica podając za przykład zastane, a nawet nie

rozpakowane urządzenia, które szpitalowi kupili jej poprzedni-cy za zgodą miejskiego wydziału zdrowia. – Nikt nawet nie chciał ich od szpitala odkupić – mówiła podając konkretne przykłady ta-kich decyzji.

Największe jednak zaintereso-wanie zebranych wzbudzała spra-wa odwołania jej z funkcji dyrek-

tora mysłowickiej placówki. – Jak szpital się zmienił na korzyść, to wszyscy widzieliśmy. Co więc stało na przeszkodzie, by pani dalej stawiała go na nogi – pyta-li. Fakty na to, że odnowa powin-na dotyczyć nie tylko szpitalnych pomieszczeń, ale i pracujących w szpitalu lekarzy dowodziła ko-bieta, która ciągle dochodzi swo-

ich praw przed sądem. Rzecz do-tyczy 100 tys. zł odszkodowania jakie szpital musiał wypłacić mę-żowi kobiety, który został inwali-dą na skutek błędów medycznych jednego ze szpitalnych chirurgów. Teraz walka toczy się o stałą ren-tę. – Tylko dzięki pani, ten lekarz już tu nie pracuje. Bo wcześniej-si dyrektorzy nie widzieli winy po stronie lekarza – mówiła. Ewa Fica sprawnie i bez zbędnych emocji przedstawiła zdarzenia jakie miały miejsce tuż przed jej odwołaniem. Wyliczyła też przy-czyny, które jej zdaniem doprowa-dziły do powziętych przez prezy-denta decyzji. – Od kilku miesię-cy nie tylko nie czułam wsparcia, ale wręcz wrogość. Kwestiono-wane były zgłaszane przeze mnie potrzeby szpitala, a nawet doma-ganie się przeprowadzenia przez miasto procedur, by wszystko było zgodne z prawem. Widać uporczy-wie sprawiałam kłopot naczelniko-

W PiS o przyszłości służby zdrowiawi, w szufladzie którego było opra-cowanie jak zlikwidować szpital – mówiła.

Uczestnicy spotkania dowiedzieli się także, że funkcjonujący na tere-nie szpitala tomograf komputerowy i przygotowany do uruchomienia rezonans, to urządzenia, które zde-cydowanie wzbogacają możliwości lecznicze szpitala, a zwłaszcza pro-wadzoną tam diagnostykę. Podobny cel miały kolejne plany Ficy wobec placówki. – Otwarcie oddziału ge-riatrii, to w społeczeństwie starze-jącym się jedna z podstaw polityki zdrowotnej miasta. Całe przedsię-wzięcie zostało opisane, przeanali-zowane i wyliczone co do kosztów i przychodów z nim związanych – informowała Fica odpowiadając na zadawane pytania. Poza nowym oddziałem pora – zdaniem Ficy – przygotować szpital do utworzenia w nim OIOM. – Jeśli tego nie będzie, szpital straci nawet i ten, zbyt szczu-pły jak na jego potrzeby, kontrakt – przestrzegała.

Spotkanie trwało ponad 2 go-dziny, natomiast by sprostać oczekiwaniom zebranych, Da-niel Jacent zobowiązał się do or-ganizowania cyklicznych spotkań z Ewą Ficą na temat służby zdro-wia, zmian zasad funkcjonowa-nia tego resortu oraz szans i za-grożeń dla naszej placówki. – Nie opuszczam Mysłowic i nie zamie-rzam zrezygnować z walki o dobre imię – obiecała Fica. – Będziemy stali za panią murem i przyjdziemy świadczyć na pani rzecz w sądzie pracy – usłyszała na koniec spo-tkania była już dyrektor mysłowic-kiego Szpitala nr 2.

gh

Ksawery łamał drzewa i garaże

Ewa Fica zadeklarowała, że nie opuszcza Mysłowic i będzie walczyć o dobre imię

fot. PSP Mysłowice

W Mysłowicach moż-na poczuć się jasno-widzem. Wystarczy

poczytać warunki konkursu na poszukiwane stanowisko, albo szczegółowe warunki prze-targu, by z 99-procentową pew-nością wytypować zwycięzcę. Jeśli do tego dołożyć informa-cje nieoficjalne od osób znają-cych kulisy sprawy, czyli naj-częściej urzędników ratusza, to wieszczyć można przyszłość ze 100-procentową pewnością.

Ostatnio miałam okazję się o tym przekonać stawiając na tych łamach, że dyrektorem MOSiR zostanie młody nauczyciel wychowania fizycznego z liceum. I stało się. Strzał w dziesiątkę. Nie zmyliło mnie nawet przełożenie terminu rozstrzygnięcia konkur-su, by dać szansę kandydatowi z daleka.

Przyszłość jest jasnaW tym momencie przypomniał

mi się konkurs sprzed kilku lat na dyrektora innej instytucji – MCK. W szczegółowych warun-kach zapisano, że kandydat musi umieć grać na... oboju. Szyb-ko zorientowaliśmy się w redak-cji, że tylko jedna osoba spośród zgłoszonych kandydatur spełnia ten jakże ważny, kluczowy wręcz warunek. I rzeczywiście – wygrała konkurs. Tymczasem o pomysłach nowego szefa MOSiR na sport nie chcę dziś mówić. Są co najmniej warte odrębnego felietonu.

Przed ratuszem kolejne zada-nie. Wyłonić nowego dyrekto-ra Szpitala nr 2. Znając wysokie gremium, które będzie wybierać spośród kandydatów oraz towa-rzystwo wzajemnej adoracji, któ-re chce utrzymać swoje wpływy w placówce – już dziś na 99 proc. jestem w stanie wskazać kandy-

data, który zostanie przyszłym szefem szefów w placówce. Na-wet wpisałam nazwisko na kart-kę, kartkę włożyłam do koperty i zakleiłam. Tak dla zabawy, żeby przypomnieć sobie i czytelnikom, że już 12 grudnia wytypowałam zwycięzcę, bo jestem przekona-na, że będzie to dyrektor a nie dy-rektorka.

Jeśli mój typ okaże się trafny trudno będzie mówić o przypad-ku, a to oznacza że gros konkur-sów w mieście to fikcja, bo zwy-cięzca jest ustalony wcześniej, no chyba że rzeczywiście mam zdol-ność przepowiadania przyszłości. Co daję mieszkańcom pod rozwagę.

Grażyna Haska

3Co Tydzień nr 49/115912 grudnia 2013 rokuMysłowice, Imielin, Chełm Śl.

OGŁOSZENIE

Aktualnościstan wojenny w Polsce został wprowadzony 13 grudnia 1981 r.

�� !��"�� #�� $��%�� #��#��&'()��*�''��+��#��#�� "��%��,��-��.�� /��"�!� ��"�0�� 1��.%��2��-�� 2�� 3�� 4��0��

5� ��%��6��7#��&8�6��

��9*'��0��

Sylwester w Mysłowicach w Dworze Bismarcka

Nasz czytelnik odmó-wił przyjęcia mandatu za przejście przez jezd-

nię na ul. Katowickiej. Uważa, że straż miejska nadużyła swo-ich uprawnień. O tym kto ma ra-cję – rozstrzygnie sąd.

Jodła kalifornijska ozdobiła w zeszłym tygodniu rynek Starego Miasta. Miejska cho-

inka w tym roku jest wyjątkowo okazała.

Drzewko ufundował i przetrans-portował na rynek jeden z mieszkań-ców naszego miasta. Osadzeniem i ozdobieniem choinki zajęli się pra-cownicy MZGK. Jodła jest opleciona lampkami, a jej czubek zdobi świecą-ca gwiazda. Świątecznie ubrała się już również kapliczka Jarlików przy ul. Grunwaldzkiej. O jej bożonaro-

dzeniowy wystrój zadbał MZGK. Bu-dowlę zdobią lampki ledowe. Ozdo-by świetlne zostały zamontowane również na bastionie. W tym roku aniołowi grającemu na trąbie towa-rzyszą sanie z zaprzęgiem reniferów. Wszystko razem tworzy iście bajko-we wrażenie zbliżających się świąt Bożego Narodzenia.

Nowe dekoracje zakład szykuje także na kamienicę przy ul. Rynek 4. Na elewacji niedługo zobaczycie trzech króli zmierzających na wiel-błądach do stajenki.

Specjalne dekoracje świąteczne MZGK zafundował też mieszkańcom Brzezinki. Ozdobiona świątecznie 8-metrową girlandą będzie świeżo odnowiona elewacja miejskiego bu-dynku przy tamtejszym umownym rynku. Będzie to w tym roku trzeci wyraźnie ozdobiony punkt miasta. Na wszystkie te świetlne dekoracje MZGK wydał 30 tys. zł.

Świetlne nowe ozdoby miasto za-montowało już także na ulicznych la-tarniach.

żet

Wicepremierzy Janusz Piechociński i Elżbieta Bieńkowska w sobotę,

7 grudnia złożyli wizytę na Ru-chu Wesoła KWK „Mysłowice--Wesoła”. Uroczyste spotkanie odbyło się w związku z zakoń-czeniem prac przy pogłębia-niu i rozbudowie infrastruktu-ry technicznej szybu Piotr do głębokości 865 m.

Rządowa delegacja zjecha-ła na podszybie nowego poziomu 865 m pod ziemią. Dzięki inwesty-cji możliwe stało się uruchomienie jazdy ludzi na tę głębokość. Do-tychczas górnicy z poziomu 665 m schodzili 200 metrów pieszo wyro-biskami korytarzowymi. Pogłębie-nie i rozbudowa infrastruktury szy-bu Piotr umożliwiło również likwida-cję tzw. podpoziomów, czyli lepsze doprowadzenie świeżego powietrza

do kolejnych partii pokładów na tym poziomie oraz skrócenie dróg trans-portu materiałów.

Po zapoznaniu się ze szczegółami inwestycji wicepremierzy uczestni-czyli w spotkaniu Zarządu KHW SA z dziećmi górników, którzy zginę-li w wypadkach w kopalniach nale-

żących do KHW SA. Spotkanie od-było się w ZSO nr 7 przy ul. Witosa w Katowicach. Oprócz przedstawi-cieli rządu do udziału w nim zapro-szono m.in. prezydenta Edwarda La-soka, arcybiskupa Wiktora Skworca, przewodniczącego Rady Nadzorczej KHW prof. Jana Klimka. Żet

Zdecyduje sąd

Już w świątecznej oprawie

Wicepremierzy z wizytą w mysłowickiej kopalni

Wizytę na Ruchu Wesoła KWK „Mysłowice-Wesoła”złożyło dwóch wicepremierów: E. Bieńkowska i J. Piechociński

Ulica Katowicka: Można przechodzić, czy nie można?

Kapliczka Jarlików przy ul. Grunwaldzkiej

Fot. Adam Utzig

W tym miejscu niejednokrotnie piesi skracają sobie drogę na dru-gą stronę jezdni – chodzi o odci-nek ul. Katowickiej przy przystan-ku autobusowym, pomiędzy skrzy-żowaniem z ul. Wyspiańskiego i Szopena. Podobnie w zeszłym tygodniu zachował się nasz czytel-nik. Przechodzącego przez drogę zauważyli miejscy strażnicy i po-stanowili ukarać go mandatem.Mężczyzna – jak mówi – nie dał go sobie jednak „wcisnąć”. Upie-rał się, że tam, gdzie przekroczył jezdnię, odległość od pasów (przy skrzyżowaniu z Wyspiańskiego) i przejścia podziemnego (przed skrzyżowaniem z Szopena) jest większa niż 100 metrów, a zatem nie popełnił wykroczenia. Rację przyznali mu policjanci, do któ-rych po spotkaniu ze strażnikami

się zwrócił – mundurowi przemie-rzyli odległości i potwierdzili wyli-czenia pieszego.

– Jeżeli nie przyjął mandatu, sąd rozpatrzy sprawę – komen-tuje Komendant Straży Miejskiej Mysłowice Ginter Płaza. Podkre-

śla jednak, że przechodzenie przez tak ruchliwą drogę, z trzema pa-sami ruchu, jest nieodpowiedzial-nym zachowaniem. Przypomina też, że policja i straż prowadzą nasilone akcje nastawione na bez-pieczeństwo pieszych, które mają uchronić przed potrąceniami.

Przed przechodzeniem w tym i podobnych miejscach przestrzega też rzecznik prasowy KMP Mysłowi-ce – przechodząc poza przejściem, mimo zachowania przepisowej odle-głości od zebry, można popełnić sze-reg innych wykroczeń. Policja i straż mogą nas ukarać np. za spowodowa-nie zagrożenia bezpieczeństwa ru-chu lub utrudnienie ruchu samocho-dów, gdy przebiegamy lub przecho-dzimy przez jezdnię po skosie też musimy się liczyć z konsekwencjami.

as

Najemcy mieszkań w budyn-kach „Lokatora” od dwóch lat chcą wiedziać jak miasto

zamierza załatwić problemy tej miejskiej spółki. Od 5 grudnia mają klarowny obraz bieżącej sytuacji w spółce, prowadzonych działań dla rowiązania jej problemów oraz celu do jakiego zmierzają główni właściciele spółki.

Podczas spotkania poza informa-cją o bieżącym stanie spraw, rozwa-żano pomysły nad taką formę działa-nia, która pozwoliłaby mieszkańcom skutecznie uczestniczyć w likwidacji spółki i dać pewność bytu.

W pierwszym spotkaniu jakie w tej sprawie odbyło się niespełna tydzień temu udział wzięli członko-wie komisji powołanej przez prezy-denta Edwarda Lasoka na wniosek mieszkańców „Lokatora”. W skład komisji wchodzą przedstawicie-le: najemców – Mariusz Senderski i adwokat Filip Poniewski, miasta – Zdzisław Hudzik i prawnik Piotr Urbański oraz właścicieli – wicepre-zes PCI SA Aleksander Kurek i wi-ceprezes MPWiK Mariusz Gorycki. W pracach komisji uczestniczy też nasza dziennikarka Grażyna Haska.

has

Wiedzą na czym stoją



Redaguje zespół: Józef Matysik (red. naczelny), Mirosława Matysik, Grażyna HaskaWspółpracownicy: Ryszard Czerwonka, Piotr Grzegorzek, Bernard Kopiec, Krystian Prynda, Dariusz Falecki, Marek Karkowski

Kierownik redakcji: Anna Starmach DTP: Kazimierz Gruszowski; Korekta: Krystyna HaberlingDruk: Agora Poligrafia sp. z o.o., 43-100 Tychy, ul. Towarowa 4

Adres redakcji: „Co Tydzień”Oddział Mysłowice,41-400 Mysłowice, ul. Wojska Polskiego 3,Red. odpowiedzialny za wydanie: tel. 32 223 95 60e-mail: [email protected]: „Wydawnictwo GM” sp.z o.o.43-600 Jaworzno, ul. Św. Barbary 7Za treść ogłoszeń redakcja nie odpowiada. Materiałów niezamówionych nie zwracamy. Zastrzegamy sobie prawo dokonywania w nich skrótów, nadawania własnych tytułów, itp.

Biuro reklamy i ogłoszeń przy ul. Wojska Polskiego 3, tel./fax 32 223 95 60, e-mail: [email protected]

Numer zamknięto 11 grudnia 2013 r.

I N F O R M A T O RPOLICJA

MYSŁOWICE

STRAŻ POŻARNA

Komenda Miejska, ul Starokościelna 2 tel. 997, 32 31 73 200Telefon zaufania tel. 0 800 120 226Kierownik Rewiru Dzielnicowych tel. 32 317 32 65

Państwowa Straż Pożarna, ul. Strażacka 7 tel. 998, 32 222 20 91, 32 316 00 30Ochotnicza Straż Pożarna Dziećkowice, ul. Batalionów Chłopskich 45 tel. 32 225 93 27Ochotnicza Straż Pożarna, ul. 27 Stycznia 11 tel. 32 222 26 54Ochotnicza Straż Pożarna Kosztowy, ul. Kubicy 60 tel. 32 225 03 99

POGOTOWIAPogotowie ratunkowe, ul. Powstańców 9 tel. 999; 32 222 21 00Pogotowie energetyczne, ul. Obrzeżna Północna 12 tel. 991, 32 222 28 55, 32 766 58 40Pogotowie gazowe, ul. Katowicka 71 tel. 992; 32 227 31 24Pogotowie wodno-kanalizacyjne, ul. Sułkowskiego 3a tel. 32 223 59 42

URZĘDYUrząd Miasta, ul. Powstańców 1 tel. 32 31 71 100Urząd Skarbowy, ul. Mickiewicza 4 tel. 32 317 23 00Powiatowy Urząd Pracy, ul. Mikołowska 4a tel. 32 223 27 21Urząd Stanu Cywilnego, ul. Strumińskiego 5 tel. 32 225 10 85Urząd Pocztowy Mysłowice 1, ul. Powstańców 11 tel. 32 222 21 61Prokuratura Rejonowa, ul. Mikołowska 4a tel. 32 222 27 89Sąd Rejonowy, ul. Krakowska 2 tel. 32 317 41 00

INFORMACYJNEInformacja PKP tel. (42/22) 19 436, 19 757Informacja KZK GOP tel. 0800 16 30 30, 32 74 38 446

ZDROWIEMysłowickie Centrum Zdrowia, ul. Mikołowska 1 tel. 32 317 44 00SPZOZ, Szpital nr 2, ul. Bytomska 41 tel. 32 318 33 48

CENTRALE ZAKŁADÓW PRACYMiejski Zarząd Gospodarki Komunalnej, ul. Partyzantów 21 tel. 32 317 43 00Zakład Oczyszczania Miasta, ul. Stadionowa 11, ul. Mikołowska 7 tel. 32 222-60-43

BANKIPKO S.A. O/Mysłowice, ul. Mikołowska 6 tel. 32 317 01 07

KASYSKOK „Mysłowice”, ul. Świerczyny 3 tel. 32 316 13 53, 32 317 67 89SKOK „Wesoła”, ul. Pocztowa 14 – tel. 32 225 37 38, ul. Generała Ziętka 74 – tel. 32 223 01 25,ul. Okrzei 3 – tel. 32 316 46 32, ul. Grunwaldzka 20 – tel. 32 318 32 64,ul. Kopalniana 5 – tel. 32 317 55 67

INSTYTUCJE MIEJSKIEMiejska Biblioteka Publiczna, ul. Strumieńskiego 4 tel. 32 222 62 66Wypożyczalnia Centralna, ul. Strumieńskiego 4 tel. 32 222 62 66Mysłowicki Ośrodek Kultury, ul. Grunwaldzka 7 tel. 32 222 66 70Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, ul. ks. N.Bończyka 32z tel. 32 317 18 02Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, ul. Świerczyny 1 tel. 32 222 28 12w tym : Ośrodek Interwencji Kryzysowej, ul. Gwarków 24 tel. 32 222 24 21Biuro Miejskiego Rzecznika Konsumentów, ul. Mikołowska 4a tel. 32 222 16 78Miejski Zarząd Ulic i Mostów, ul. Fabryczna 10 tel. 32 222 20 94, 32 222 64 09Straż Miejska, Pl. Wolności 7 tel. 32 222 21 64, 32 317 11 52Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego, ul. Strażacka 7 tel. 32 316 00 40, 32 316 00 41

SPOŁECZNE INSTYTUCJEZespół Opieki Hospicyjnej przy Społecznym Towarzystwie Hospicjum Cordisul. Cegielniana 7b tel. 32 222 35 13Polski Czerwony Krzyż Zarząd Rejonowy, ul. Strumieńskiego 4a tel. 32 222 28 73Stowarzyszenie Pomocy Niepełnosprawnym „Skarbek”ul. Wielka Skotnica 39 tel. 32 222 29 50Polski Związek Niewidomych K/Mysłowice, ul. Katowicka 2 tel. 32 222 31 52

DYŻURY SZPITALIInformacje o pełnionych w szpitalu dyżurach udziela Izba Przyjęć tel. 32 318 32 92

INNETelefon zaufania dla osób z problemami alkoholowymiul. Powstańców 15 od 17.00 – 20.00 tel. 32 225 50 12 Zakład Rehabilitacyjno-Opiekuńczy dla Dzieci i Młodzieży,ul. Laryska 7 tel. 32 318 23 48Świetlica Profilaktyczno-Wychowawcza, ul. Gwarków 24 tel. 32 225 04 78Dom Pomocy Społecznej, ul. M. Reja 54 tel. 32 22 22 101Dom Dziecka, ul. Żeromskiego 2 tel. 32 222 23 47Stowarzyszenie Trzeźwościowo – Abstynenckie WSPARCIE ul. Gwarków 1. Mysłowice tel. 32 316 11 28, tel wsparcia 696927369, www.wsparcie.myslowice.pl, e-mail: [email protected]

IMIELINURZĘDY

Urząd Miasta Imielin, ul. Imielińska 81, tel. 32 225 55 05, 225 55 06, 225 60 94, fax 225 55 07Urząd Pocztowy Imielin, ul. Imielińska 83, tel. 32 225 60 51, 32 225 60 50, fax 225 64 00

INSTYTUCJE MIEJSKIEDom Kultury „Sokolnia”, ul. Imielińska 29, tel. 32 225 60 92

CHEŁM ŚLĄSKISTRAŻ POŻARNA

Ochotnicza Straż Pożarna, ul. Stacyjna 25a tel. 32 225 80 01

URZĘDYUrząd Gminy Chełm Śląski, ul. Konarskiego 2, tel. 32 225 75 03, 32 225 75 40, fax 225 75 03Urząd Pocztowy Chełm Śląski, ul. Śląska 68, tel. 32 225 80 18

INSTYTUCJE MIEJSKIEGminny Ośrodek Pomocy Społecznej, ul. Techników 25, tel. 32 225 76 95Gminna Biblioteka Publiczna, ul. Techników 18, tel. 32 225 78 05Gminna Świetlica Środowiskowa, ul. Owocowa 10, tel. 32 708 00 35

INSTYTUCJE WSPÓLNEPOLICJA

Komenda Powiatowa Policji w Bieruniu, ul. Turystyczna 1a, tel. 32 32 33 200

URZĘDYPowiatowy Urząd Pracy, Tychy, ul. Budowlanych 59, tel. 32 781 58 61Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie, Lędziny, ul. Lędzińska 24, tel. 32 324 08 16

Serwis informacyjny

Z notatnika policmajstra

Adwokat Maciej Zwierzycki odpowiada na pytania czytelników

adwokat Maciej Zwierzycki

OGŁOSZENIA

Na tablicy ogłoszeń w siedzibie Urzędu Miasta Mysłowice podany został do publicznej wiadomości

wykaz lokalu użytkowego przeznaczonego do oddania

w najem.

Na tablicy ogłoszeń w siedzibie Urzędu Miasta Mysłowice podany został do publicznej wiadomości wykaz lokalu

użytkowego przeznaczonego do oddania w najem

W zakładzie pracy wyna-grodzenie wypłacane jest do rąk własnych pra-

cowników. Jeden z pracowników w dniu wypłaty przebywał na zwol-nieniu lekarskim, a po odbiór wy-nagrodzenia zgłosiła się żona pracownika. Czy należy wypłacić wynagrodzenie żonie pracownika, jeżeli nie posiada ona żadnego upoważnienia do odbioru pensji?

Jeśli pracownik nie zastrzegł, aby wynagrodzenia nie wypłacać współ-małżonkowi, z którym prowadzi wspólne gospodarstwo domowe – pracodawca nie ma podstaw praw-nych do odmowy wypłaty wynagro-dzenia za pracę pracownika na ręce jego współmałżonka.

W takiej sytuacji kluczowe bę-dzie to, czy małżonkowie pozosta-ją „we wspólnym pożyciu”. Pod tym pojęciem rozumie się wspól-ne miejsce zamieszkania, co moż-na łatwo ustalić (np. sprawdzając w dowodzie osobistym). Jedynie w takim wypadku – w razie prze-mijającej przeszkody, która doty-czy jednego z małżonków pozo-stających we wspólnym pożyciu – drugi małżonek może za niego działać w sprawach zwykłego za-rządu, w szczególności może bez pełnomocnictwa pobierać przy-padające należności (art. 29 usta-wy z 25.2.1964 r. kodeks rodzinny i opiekuńczy, Dz.U. Nr 9, poz. 59 ze zm.). Nie jest w tym wypadku

wymagalne jakiekolwiek (tj. nota-rialne lub zwykłe) upoważnienie współmałżonka do odbioru wyna-grodzenia. Niewątpliwie choroba pracownika stanowi „przemijającą przeszkodę” w osobistym odbio-rze wynagrodzenia za pracę – za-tem pierwszy z warunków jest speł-niony. Drugim warunkiem jest, aby chory pracownik nie wyraził sprze-ciwu, co do wypłacenia należnego mu wynagrodzenia współmałżon-kowi. Dla swej skuteczności sprze-ciw musiałby być znany osobom trzecim, tj. w opisywanym przy-padku pracodawcy.

Chciał przekupić policjantów gotówką i piwemPolicjanci z wydziału prewencji zatrzy-mali 57-letniego mężczyznę, który chcąc uniknąć kary za wszczęcie awantury wręczył mundurowym łapówkę.We wtorek wieczorem funkcjonariusze zo-stali wezwani na interwencję, której powo-dem była awantura wywołana przez pijane-go 57-latka. Kiedy sprawca usłyszał, że poli-cjanci skierują do sądu wniosek o jego uka-rania, zaproponował im 50 zł i reklamówkę z trzema piwami w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Łapówkarz został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Za próbę przekupienia funkcjonariuszy gro-zi mu do ośmiu lat więzienia.

żet

2 grudniaZgłoszono, że z piwnicy przy ul. Bytomskiej skra-dziono około 1 tony wę-gla. Straty – 600 zł.

Ul. Łączna. Nieznany sprawca ukradł z samo-chodu torbę z dowodem osobistym, prawem jazdy, kartami bankomatowy-

mi, telefonem komórko-wym i gotówką w kwocie 350 zł.

Nieznany sprawca włamał się do altanki na terenie ogródków działkowych przy ul. Laryskiej. Łupem zło-dzieja padły drobne przed-mioty codziennego użytku i sprzęt elektroniczny.

3 grudniaWielka Skotnica. Niezna-ny sprawca, wykorzy-stując nieuwagę ekspe-dientki, ukradł ze sklepu szampony i bilety auto-busowe. Wartość strat – 900 zł.

5 grudniaNa ul. Mikołowskiej poli-cjanci zatrzymali 38-let-niego mężczyznę, który wybił szybę w lokalu ga-stronomicznym powodu-jąc straty w wysokości 1000 zł. Okazało się, że mężczyzna był poszu-

kiwany listem gończym.

Nieznany sprawca wybił szybę w zaparkowanym przy ul. 11 Listopada se-acie a następnie ukradł z auta radio CB. Właści-ciel oszacował straty na 300 zł.

6 grudniaZłota biżuteria padła łu-pem złodzieja, który przez okno balkonowe włamał się do mieszkania przy ul. Brzęczkowickiej. War-tość strat – 2000 zł.

7 grudniaNa ul. Katowickiej w ręce policjantów wpadła nierzeź-wa kobieta kierująca fiatem seicento. Mieszkanka Dą-browy Górniczej wydmu-chała 0,8 promila alkoholu.

8 grudniaNieznany sprawca włamał się do sklepu spożywczego przy ul. Mickiewicza. Zło-dziej ukradł ze sklepu 100 zł i artykuły spożywcze.

15 worków węgla skra-dziono z piwnicy przy ul. Krakowskiej.

Czterech poli-cjantów z mysło-wickiej komendy pobiegło w X Ma-ratonie Koman-dosa, który odbył się w 30 listopa-da w lublinieckim Kokotku. Trasa maratonu wyno-siła ponad 42 ki-lometry, zawod-nicy biegli w peł-nym umunduro-waniu z 10-kilo-gramowym pleca-kiem.

M a ra t o n Ko -mandosa to eks-tremalna impreza przeznaczona dla prawdziwych pa-sjonatów mundu-ru. Jej uczestnicy mieli do pokona-nia 42 km i 195 m w umundurowaniu ćwiczebnym z ple-cakiem o wadze

10 kg. Jak podkre-ślają organizato-rzy, jest to jedna z najtrudniejszych niekonwencjonal-nych imprez w ska-li ogólnokrajowej. Na mecie stanęło około 420 zawod-ników. Wśród star-tujących byli poli-cjanci z Komendy Miejskiej Policji w Mysłowicach –

kom. A. Szczerba, który pokonał tra-sę w 5 godzin i 24 minuty, st. sierż. T. Jachym i sierż. K. Ryś, którzy tra-sę pokonali w cza-sie 6 godzin 7 min. oraz sierż. M. Wa-lat, który ukończył bieg w czasie 7 go-dzin 16 min.

aa, KMP Mysłowice

Pobiegli w maratonie komandosa

5Co Tydzień nr 49/115912 grudnia 2013 rokuMysłowice, Imielin, Chełm Śl. Aktualności

budowę DTŚ „Wschód” rozpoczęto w 1986 r.

Z udostępnionej przez urzęd-ników informacji wynika, że propozycje różnych za-

dań, jako wnioski do przyszło-rocznego budżetu złożyło 11 z 14 funkcjonujących w mieście rad osiedlowych, czyli jednostek pomocniczych samorządu. W do-kumentach brak propozycji z Boń-czyka, Brzęczkowic i Słupnej oraz Morgów. Stuprocentową skutecz-nością, przynajmniej na etapie projektowania budżetu, wykazali się osiedlowi działacze z Krasów.

Krasowianie wywalczyli najwięcej

Mieszkańcy zdecydowali, by wspólnymi siłami zawalczyć tylko o jedną, za to bardzo ważną dla ich osiedla inwestycję – remont biegną-cej przez całą dzielnicę ul. PCK. Swą decyzję uzasadnili tym, że o napra-wę drogi walczą już od blisko sze-ściu lat. Tym razem odnieśli sukces. W projekcie budżetu zarezerwowa-no 682,2 tys. zł na „Przebudowę ul. PCK wraz z infrastrukturą – budo-wa kanału 600 mm oraz rowu otwar-tego od ul. PCK do Rowu Kosztow-skiego”. Jednak, jak zaznaczyli urzędnicy, to tylko część dopomi-nającej się remontu ulicy.

Znaczące wydatki na Brzezince

Z dużym zadowolen iem w uchwalaniu planu miejskich wy-datków powinni przyglądać się rów-nież mieszkańcy Brzezinki. Choć wnioskowali o pieniądze na aż 31 zadań, między innymi: renowa-cję budynku Starej Gminy, przy-gotowanie programu ograniczenia ruchu ciężkich samochodów, prze-budowę szkolnych boisk czy re-mont ulic Chrzanowskiej, Dworco-wej i Szkolnej, a także budowę kil-ku chodników i remont filii znajdują-cego się tam ośrodka kultury, w bu-dżecie znalazło się tylko kilka, ale dosyć ważnych. 55 tys. zł zapisano na remont sanitariatów oraz wymia-nę części okien w Gimnazjum nr 4 oraz remont zaplecza i sali gimna-stycznej Szkoły Podstawowej nr 10. 80 tys. zł zabezpieczono na przebu-dowę ul. Spokojnej, a aż 0,5 mln zł na pożądany remont ul. Laryskiej.

Dla Larysza tylko na projekt sali gimnastycznej

Ta inwestycja to jednocześnie spełnienie postulatu radnych z są-siadującej dzielnicy – Larysza i Haj-dowizny. Tamtejsi działacze wnio-skowali również o zaprojektowanie i wybudowanie sali gimnastycznej przy Szkole Podstawowej nr 11. Przydzielona kwota (70 tys. zł) ra-czej wystarczy tylko na to pierwsze. Wskazane przez laryszan potrzeby były dużo większe. We wniosku wy-mieniono m.in. kapitalne remonty ul. Wiejskiej, Konopnickiej i Cichej, budowę chodników przy ul. Granicz-nej i Wiejskiej oraz wymianę wodo-ciągu wzdłuż ul. Cichej i Konopnic-kiej. Radni dzielnicowi domagali się również budowy przedszkola oraz wykwaterowanie lokatorów zajmu-jących pomieszczenia w szkolnym budynku i utworzenie tam bibliote-ki, świetlicy i kuchni a także: „facho-wej i zewnętrznej analizy działalno-ści placówek oświatowych w Mysło-wicach”.

W piątek, 6 grudnia, akty nadania stopnia awansu zawodowego

nauczyciela mianowanego z rąk prezydenta Edwarda Lasoka oraz wiceprezydenta Grzegorza Brzoski odebrało trzech nauczy-cieli. Oznacza to, że w 2013 roku łącznie 37 nauczycieli spełniło wymagania i przystąpiło do eg-zaminu pozwalającego na uzy-skanie powyższego aktu.

Nauczyciele kontraktowi, którzy złożyli dokumenty do 30 czerwca i zdali do 31 sierpnia egzamin, z dniem 1 września sta-li się nauczycielami mianowany-mi. Ci zaś, którzy złożyli dokumen-ty do 30 października swój status zawodowy zmienią od 1 stycznia 2014 r. Takich nauczycieli było trzech i to oni właśnie w piątek 6 grudnia gościli w Urzędzie Mia-sta Mysłowice.

Od 5 kwietnia 2000 roku we wszystkich szkołach nauczy-ciele podlegają systemowi awansu zawodowego. Na poszczególnych szczeblach uzyskują kolejno tytu-ły: nauczyciel stażysta, nauczyciel kontraktowy, nauczyciel mianowa-ny, nauczyciel dyplomowany (na-daje: Kuratorium Oświaty), tytuł profesora oświaty.

Awans zawodowy nauczyciela odbywa się zgodnie z regulacja-mi Karty Nauczyciela oraz aktu-alnym rozporządzeniem dotyczą-cym stopni na awans zawodowy nauczycieli z dn. 1 marca 2013 r.

Najczęście j osoba, k tó-ra w chwili rozpoczęcia pra-cy w szkole nie posiada stopnia awansu zawodowego otrzymuje stopień stażysty. Po odbyciu sta-żu trwającego 9 miesięcy nauczy-ciel składa wniosek do dyrektora szkoły o podjęcie postępowania kwalifikacyjnego, które w przy-padku pozytywnego wyniku, daje nauczycielowi stopień nauczyciela kontraktowego.

Nauczyciel kontraktowy może rozpocząć staż na stopień na-uczyciela mianowanego po prze-

pracowaniu dwóch lat od dnia nadania stopnia nauczyciela kon-traktowego. Tym samym ma on dwa lata na zaplanowanie wła-snego rozwoju zawodowego oraz działań, które będzie podejmo-wał w celu doskonalenia warszta-tu i metod pracy oraz podniesie-nia jakości pracy szkoły, w której jest zatrudniony. Zdanie egzami-nu po 2 latach i 9 miesiącach sta-

żu, jest warunkiem niezbędnym do uzyskania stopnia nauczyciela mianowanego.

Awans nauczycieli ma również swoje odzwierciedlenie w wyna-grodzeniu, które średnio, w za-leżności od poziomu wykształce-nia danego nauczyciela, wzrasta od ok. 200 do 300 zł brutto wyna-grodzenia zasadniczego.

Inf. prasowa UM Mysłowice

Awans zawodowy mysłowickich nauczycieli

1. Anna Piórkowska – Szkoła Podstawowa Nr 12. Agnieszka Jóźwik – Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 23. Tomasz Wybraniec – Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 14. Bernadeta Puchała – Przedszkole Nr 35. Magdalena Przebieracz – Przedszkole Nr 86. Magdalena Kownas-Piotrowska – Przedszkole Nr 97. Katarzyna Helwing – Szkoła Podstawowa Nr 148. Aleksandra Duda – Zespół Szkół Specjalnych9. Agata Protaseweicz – Zespół Szkół Specjalnych10. Barbara Kula-Jurek – Zespół Szkół Specjalnych11. Katarzyna Hojdeczko – Zespół Szkół Specjalnych12. Edyta Stolorz – Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 113. Żaneta Michalak – Gimnazjum Nr 1 z Oddz. Dwujęzycz-nymi14. Szymon Filec – Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 115. Anna Lee – Gimnazjum Nr 516. Magdalena Karwicka – Zespół Szkół Ponadgimnazjal-nych Nr 317. Anna Panek – Centrum Kształcenia Praktycznego18. Barbara Mazgaj – Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 319. Marcin Szwajcok – Centrum Kształcenia Praktycznego

20. Sylwia Bąbel – II Liceum Ogólnokształcące21. Magdalena Stefaniuk – Gimnazjum Nr 222. Samanta Suska – Przedszkole Nr 2023. Magdalena Skiba – Przedszkole Nr 124. Aleksandra Czogała – Przedszkole Nr 125. Jerzy Jasiński – Zespół Szkół Specjalnych26. Anna Kalinowska-Góra – Zespół Szkolno-Przedszkolny Nr 327. Joanna Kuc-Maślanka – Gimnazjum Nr 3 z Oddziałami Integracyjnymi i Dw.28. Lucyna Sikora – Przedszkole Nr 529. Anna Kuracha – Przedszkole Nr 530. Danuta Koźlik – Szkoła Podstawowa Nr 1031. Ewa Jelonek – Gimnazjum Nr 3 z Oddz. Integracyjnymi i Dwujęzycz.32. Kamila Guga – Szkoła Podstawowa Nr 13 z Oddz. Inte-gracyjnymi33. Bernadeta Samczuk – Szkoła Podstawowa Nr 1634. Anna Hajduk – Szkoła Podstawowa Nr 335. Jolanta Żołądek – Szkoła Podstawowa Nr 536. Edyta Gruszka – Szkoła Podstawowa Nr 1437. Sebastian Janosz – Gimnazjum Nr 6

NAUCZYCIELE PO EGZAMINIE NA STOPIEŃ NAUCZYCIELA MIANOWANEGO 2013

Nie dla wszystkich starczyło

Będzie remont mostka na Piasku

Wygląda na to, że mieszkańcy Piasku w końcu doczekają się re-montu mostka nad Boliną. Na roz-biórkę starego oraz wybudowanie nowego przeznaczono 200 tys. zł. Urzędnicy zobowiązali się również, że siłami pracowników Wydziału Rozwoju Miasta opracują koncep-cję zagospodarowania skarpy przy ul. Boliny 16 w stronę Parku Zamko-wego tak, by można tam było stwo-rzyć tereny rekreacyjne oraz aleje łą-czące osiedle z parkiem.

Będzie miejscowy plan na Kosztowy

Podobne zapewnienie zosta-ło złożone w stronę mieszkańców Kosztów domagających się pla-nu zagospodarowania terenów przy ul. Migdałowej. Na remont (za 80 tys. zł) mogą liczyć również mieszkańcy ul. Dolnej. Z wniosków kosztowian uwzględniono również zmiany w miejscowym planie za-gospodarowania przestrzennego. Dzielnicowi radni Kosztów doma-gali się również budowy przedszko-la, dokończenia remontu budynku Ochotniczej Straży Pożarnej, ocie-plenia Gimnazjum nr 6 oraz remon-tów na ulicach: Kokota, Niepodle-głości, Zielnioka, Stwosza, Kubicy, Dzióbka i Osiedlu Sigma.

Dla Janowa i Ćmoku aż 600 tys zł.

Z postulatów rady Janowa i Ćmo-ka do budżetu udało się wpisać wy-mianę nawierzchni ul. Partyzantów oraz remont ul. Janowskiej. Na oby-dwa zadania przeznaczono po 600 tys. zł.

O 100 tys. zł mniej przeznaczono na główne żądanie radnych osiedla Szopena i Wielka Skotnica, czyli re-mont Wielkiej Skotnicy.

Niewiele dla Starego Miasta i Dziećkowic

Natomiast żadna ze złożonych przez dziećkowiczan propozycji – m.in. remont ul. Długiej, termo-modernizacja Szkoły Podstawowej nr 5 czy budowa przepustów nad Rowem Kosztowskim – nie znalazła się w projekcie budżetu.

Kilka rad osiedlowych (m.in. Sta-re Miasto) postulowało remonty ko-munalnych budynków mieszkalnych – na remonty zasobów Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej przeznaczono w przyszłym roku 200 tys. zł. Urzędnikom udało się częściowo spełnić postulat re-montu ul. Starokościelnej. Zdecy-dowano się na remont chodnika za 100 tys. zł.

Dodatkowo w rezerwie celowej budżetu miasta oszacowanej na 1,2 mln zł 700 tys. zł zarezerwowano na „inwestycje i zakupy inwestycyj-ne na zadania wskazane przez rady osiedli”. (kat)

Przedstawiciele miast zainteresowanych budową wschodniej części Drogowej Trasy Średnicowej spotkali się w zeszły piątek w mysłowickim magistracie.

N a j p i e r w s i ę g n ą ć p o 300 mln zł z Regionalnego Pro-gramu Operacyjnego na połącze-nie od ul. Obrzeżnej Zachodniej do Jęzora, a później zawalczyć o 900 mln zł zapisane w Kontr-akcie terytorialnym na budowę odcinka od węzła Janów, ulicami Bończyka i Obrzeżną Północną – to wnioski płynące z rozmów po-między urzędnikami z Jaworzna, Mysłowic i Sosnowca. – To jedyna możliwość, żeby szybko skorzy-stać z pieniędzy unijnych, choć odcinek Katowice – Sosnowiec z punktu widzenia aglomeracji jest ważniejszy – mówił na spo-

Najpierw połączenie do Jęzora

tkaniu Tomasza Tosza z Urzędu Miejskiego w Jaworznie.

Obydwie nitki powinny być projektowane równolegle etapa-mi, a w 2015 roku miasto powin-no skompletować wszystkie do-

kumenty aplikacyjne na pierwszy odcinek.

Więcej szczegółów na temat planowanej DTŚ-ki w najbliższych wydaniach „CT”.

aa

W spotkaniu uczestniczyli m.in. prezydenci Sosnowca i Mysłowic


Mysłowice, Imielin, Chełm Śl.Ogłoszenie

�� !��"�� #��$�� %� �� "�� "� �&��'��())*�� +��

�� ,�"��"��"��%��

�� -��$��

��"�� .��"��"��/�� 0�� /� �$��

��%��%�� .�� %� �� /� ��

��"�� "��/�� .�� /� ��

1��2�"��3 �� .�� %��"�� /� ��

�� 1��4��3�� 5��"��1��"��/�� 3 �-��/��%��/��6��"��

5��/��

78,0&9��# 8 ��"��

&��%��%��!��"��9�� &��"��"�� ,��"��"� �9��%�/��+��%�� 5��/��:

�� 4��


pierwszy rajd samochodowy odbył się we Francji 22 lipca 1894 r.

Aleksandra Tołczyk ur. 3 grudnia córka Małgosi i Tomka waży 3800g i mierzy 57cm

Izabela Duda ur. 3 grudnia córka Barbary i Tadeusza waży 3630g i mierzy 54cm

Nikola Makselon ur. 5 grudnia córka Żanety i Rafała waży 3220g i mierzy 55cm

Dimitrios Poulios ur. 6 grudnia syn Simeli i Marcina waży 3300g i mierzy 56cm

Kacper Wojtasik ur. 6 grudnia syn Agnieszki i Michała waży 3150g i mierzy 55cm

Areszt Śledczy w Mysłowicach ponownie przekazał Fundacji „Zdążyć z pomocą” zebrane nakrętki. Tym razem udało się zgromadzić 20 60-litrowych worków.

W przeciwieństwie do rajdów samochodowych, gdzie najważniejszy jest kierowca, w samochodowych rajdach na orientację siłą napędową zespołu jest pilot (nawigator). To on wyznacza drogę do zwycięstwa. W tym sezonie, choć droga była dość wyboista i pełna sportowej rywalizacji, to na szczęście była uwieńczona wielkimi sukcesami.

Zawodnicy Automobilklubu Mysłowickiego – reprezentując nasze miasto – łącznie przejecha-li ponad 8500 kilometrów wie-lokrotnie startując w okolicach m.in.: Kędzierzyna Koźle, Pozna-nia, Opola, Warszawy czy też Tar-nowa. Miło nam poinformować, że w sezonie motorowym 2013 r. członkowie Automobilklubu zgar-nęli prawie wszystkie możliwe ty-tuły i trofea:

Do dzieci mieszkających w Bauvereinie 6 grud-nia przyjechał Mikołaj.

W użyczonych na mikołajkową zabawę pomieszczeniach salonu kosmetycznego Glamour Profes-sional mieszczącego się w tej kamienicy, ze świętym spotkało się kilkadziesiąt pociech.

Mikołaj przywiózł ze sobą pre-zenty dla każdego dziecka i mu-zykę, przy której bawił się razem z maluchami i swoimi pomocnika-mi – Śnieżynką i Diabłem. Po wrę-czeniu podarunków każde obda-rowane dziecko mogło usiąść na kolanach białobrodego świę-tego i zrobić sobie z nim pamiąt-kowe zdjęcie.

Imprezę, którą zorganizowało stowarzyszenie SOS dla Mysło-wic, poprowadzili Marta Ostrow-ska i Mariusz Senderski.

aa

Kilkudziesięciu Mikołajów z workami pełnymi prezentów odwiedziło w sobotę mysłowicki Dom Dziecka im. Ojca Pio. Dobrodzieje nie przyjechali na ul. Żeromskiego na saniach zaprzężonych w renifery tylko na... swoich stalowych rumakach. Bo mikołajowa akcja została przygotowana przez członków grupy „Motocyklowe Mysłowice”.

żet

Mysłowiczanie na szczycie

Turystyczny Puchar Polski – I miejsce: Maciej i Mateusz Krzewscy; Nawigacyjny Puchar Polski – I miejsce: Przemysław Hajduk i Michał Brzóska, V miej-sce: Zbigniew Daniel i Jacek Sob-czyk; Turystyczno-Nawigacyjne Mistrzostwa Polski – tytuł Wice-mistrza Polski w kategorii nawiga-

cja: Maciej i Mateusz Krzewscy, IV miejsce w kategorii turystyka: Zbi-gniew Daniel i Jacek Sobczyk.

Gratulujemy wszystkich sukce-sów i życzymy kolejnych!

Udział naszych załóg był współ-finansowany ze środków Urzędu Miasta w Mysłowicach.

Automobilklub Mysłowicki

Z workami pełnymi prezentów

Obdarował wszystkie dzieci

Każdy maluch otrzymał mikołajową paczkę z prezentami

Przemysław Hajduk i Michał Brzóska – zdobywcy Nawigacyjnego Pucharu Polski

Nie wykręcaj się..!

Oprócz funkcjonariuszy i pra-cowników cywilnych naszej jed-nostki oraz osadzonych aresztu, w akcji udział bierze Młodzieżo-we Centrum Kariery w Mysłowi-cach. Przedstawiciel – pani Iza-bela Kaczmarek-Kos przekaza-ła nam nakrętki zebrane w Cen-trum oraz w Wydziale Nauk Spo-łeczno-Pedagogicznych w Kato-wicach Wyższej Szkoły Pedago-

gicznej im. J. Korczaka w War-szawie.

Najmłodsi uczestnicy akcji to przedszkolaki. Dzięki pomocy rodziców i nauczycieli z Przed-szkola Miejskiego nr 8 w Mysło-wicach akcja zbiórki nakrętek na-biera rozpędu.

Ostatnio do akcji pomocy cho-remu chłopcu dołączyło także Miejskie Przedszkole nr 74 z Ka-towic. Duże zaangażowanie dzieci

i ich rodziców jak też nauczycieli przedszkoli bardzo wspiera akcję zbiórki nakrętek dla małego Bar-tosza z Jaworzna. Chłopczyk wy-maga stałej, specjalistycznej opie-ki i rehabilitacji. W imieniu mamy Bartka oraz Fundacji „Zdążyć z pomocą” – wszystkim ludziom dobrego serca bardzo dziękujemy.

Izabela Purat Zdjęcia: Piotr Straszak, Dariusz Seweryn

Kolejne zebrane nakrętki pomogą w rehabilitacji chorego chłopca


Mysłowice, Imielin, Chełm Śl.Kultura11 marca 2011 r. Japonię nawiedziła fala tsunami

Dyrektor MOK polecaImprezy

Zapraszamy do MOK przy ul. Grunwaldzkiej 7, gdzie młodzież z Zespołu Szkół Sportowych w My-słowicach zaprasza dzieci z mysło-wickich przedszkoli i szkół na niesa-mowite przedstawienie „O rybaku i złotej rybce połączone ze spotka-niem z przybyszem z dalekiej Lapo-nii, czyli św. Mikołajem. Spektakle odbędą się 12 i 13 grudnia br.

13.12. br. o godz. 18.00 będzie miała miejsce promocja książki Zygmunta Woźniczki pt. „Represje na Górnym Śląsku po 1945 roku”, organizowana przez Wydawnictwo Naukowe „Śląsk”.

19.12. br. o godz. 17.00 odbę-dzie się przedstawienie „Jasełek” w wykonaniu dzieci z Przedszko-la nr 4.

12.12. br. o godz. 10.00 w filii w Brzezince odbędzie się impre-za integracyjna z okazji obchodów Międzynarodowego Dnia Osób Niepełnosprawnych. W progra-mie: projekcja filmu autorstwa na-uczycieli i uczniów ZSS, recytacja wierszy K. Palki, występ taneczny uczniów SP nr 13, występ szkolne-go chóru Gimnazjum nr 3, występ pensjonariuszy Domu Pomocy Spo-łecznej, występ zespołu „Słoneczni” pt. Kabaret Starszych Panów, wy-stęp taneczny uczniów Gimnazjum nr 3 oraz projekcja filmu pt. „Błę-kitny motyl”.

Rada Osiedla Brzezinka oraz MOK zapraszają serdecznie na „Świąteczny Wieczór Muzycz-ny”, który odbędzie się 13.12. br. o godzinie 17.00 w filii przy ul. La-ryskiej. Wystąpią: Zespół operetko-wy – Lucyna Wurzel (sopran), Ar-kadiusz Dołęga (tenor), „Zielone nutki” – dzieci ze Szkoły Podstawo-wej nr 10, Zespół muzyczny „TEX” w składzie: Marcin Gwóźdź, Piotr Nowakowski.

Projekcje filmowePrzypominamy, że w związku

z uzyskaniem licencji w Motion Picture Licensing Company Polska są kontynuowane projekcje filmowe w filii Brzezinka w ramach „Wieczo-rów filmowych”. Kolejna projekcja odbędzie się w sobotę, 14.12. br. o godz. 18.00. Wstęp wolny.

Wystawy i kiermaszDo 15.12. br. w filii Brzezinka

można oglądać wystawę prac dzie-ci z Zespołu Szkół Specjalnych pt. „Białe Boże Narodzenie”. Można jeszcze wybrać się na wystawy: fo-tograficzną „Panoramy Dziećkowic” do filii Dziećkowice. Autorem jej jest Józef Piwowarczyk, mieszkaniec tej dzielnicy Mysłowic od wielu lat do-kumentujący w ten sposób historię Dziećkowic.

Kolejna to „Ewa Soska. Prezen-tacja różnych technik malarstwo, rzeźba, rękodzieło artystyczne”. Wystawa składa się z kilkudziesię-ciu prac wykonanych różnymi tech-nikami. Są rzeźby wykonane w gli-nie, akwarele, grafika oraz prace wykonane techniką własną. Można też zobaczyć wiele wzorów kwiatów wykonanych zarówno ze zwykłej bibuły jak i z bibuły-krepy, są też kwiaty wykonane z farb żelowych. Na wystawie prezentowane są rów-nież różne przedmioty zdobione techniką decoupage. Artystka aktu-alnie prowadzi zajęcia z rękodzieła artystycznego w filii Janów. Istnieje możliwość zapisania się na zajęcia decoupage oraz bibułkarstwa (mło-dzież i dorośli). Ponadto zaprasza-my na codzienny kiermasz stroików świątecznych wykonanych przez ar-tystkę Ewę Soskę. Każdy stroik inny, każdy niepowtarzalny, jednak każdy w bardzo przystępnej cenie 20 zło-tych. To po prostu świąteczna kul-tura. Wystawa czynna jest do koń-ca grudnia w filii Janów przy ul. Ja-nowskiej 2.

Zachęcam także do odwiedze-nia galerii przy ul. Grunwaldzkiej 7.W Małej jest jeszcze eksponowana wystawa prac plastycznych „Inspi-racje Wietnamem”. W Dużej pre-zentujemy prace Elżbiety Zrobek pt. „Papier – sztuka materii ro-ślinnej”. Wystawa będzie czynna do końca tego roku.

Uwaga konkurs!

Zespół Szkół Ponadgimnazjal-nych nr 1 im. Gen. Jerzego Zięt-ka oraz MOK zapraszają do udzia-łu w konkursie „Mysłowice mają talent”. Konkurs jest skierowany do uczniów mysłowickich szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjal-nych oraz uczniów szkół mieszkają-cych w Mysłowicach lecz uczących się w innych miastach. Konkurs będzie się składał z trzech etapów: I etap – eliminacje szkolne (każda szkoła organizuje wewnętrzne eli-minacje z których wyłania max. 3 finalistów, którzy przechodzą do II ETAPU) oraz eliminacje otwarte dla uczniów mieszkających w My-słowicach lecz uczących się w in-nych miastach; II etap – półfinał i wyłonienie 10 najlepszych uczest-ników, którzy przechodzą do finału. III etap – finał. Eliminacje otwarte oraz II i III etap odbędą się w My-słowickim Ośrodku Kultury przy ul. Grunwaldzkiej 7. Konkurs objęty został honorowym patronatem Pre-zydenta Miasta Mysłowice Edwarda Lasoka oraz Rektora Górnośląskiej Wyższej Szkoły Pedagogicznej im. Kardynała Augusta Hlonda w My-słowicach prof. nadzw. dr Mirosła-wa Wójcika. Szczegóły na naszej stronie!

Zachęcam wszystkich użytkow-ników urządzeń mobilnych do śle-dzenia wydarzeń kulturalnych MOK na naszej stronie www.m-ok.pl, a także do newslettera, aby być na bieżąco z wydarzeniami kultu-ralnymi realizowanymi przez MOK.

Bądźcie Państwo z nami bliżej kultury! Adam Radosz

„Z okna familoka.. .” – pod takim hasłem przewodnim brzęczkowicka biblioteka pre-zentuje czytelnikom wystawę rysunków w technice szkiców ołówkiem giszowieckiej artyst-ki Ewy Soski.

Prace, to zatrzymane na papierze scenki rodzajowe z udziałem miesz-kańców małych enklaw – Giszow-ca i Nikiszowca, z typowym dla zie-mi górnośląskiej kolorytem. To „re-portaż etnologiczny”, kadry z prze-strzeni targowej, codzienność ulic i dziedzińców śląskich kamienic, są-siedzkich spotkań przy bramie czy w ogródku – obrazy, których świad-

kami jesteśmy patrząc z okien fa-miloka. Prezentowane w bibliotece rysunki stanowiły swoisty warsztat twórczy, na podstawie którego Ewa Soska stworzyła cykl 36 rzeźb cera-micznych, przedstawiających posta-cie i sceny z „Chłopów” Władysła-wa Reymonta, które stanowią stałą ekspozycję i są cenną częścią zbio-rów muzeum w Lipcach Reymon-towskich.

Artystka reprezentuje nurt sztu-ki intuicyjnej, poprzez swoją twór-czość stara się uchwycić i wyrazić to, co stanowi prawdę i sedno ota-czającej nas rzeczywistości. Jej prace to pełen ważnych spostrzeżeń opis

socjologiczny, ale również prezenta-cja uczuć, emocji, które są udziałem bohaterów rysunków, afirmacji ży-cia zawartej w nakreślonych ołów-kiem scenkach rodzajowych. Kolej-ne, z całej gamy twórczości, znane dokonania Ewy Soski to „Ostatnia Wieczerza” – figury przestrzenne 12 apostołów i Chrystusa naturalnej wielkości na podstawie obrazu Le-onarda da Vinci oraz cykl sakralny „Pragnę – refleksje Wielkopostne” wykonane techniką własną.

Wystawę w Filii nr 5 można oglądać do 3 stycznia 2014 roku. Zapraszamy.

MBP Mysłowice

Dyskusyjny Klub Książ-ki przy Filii nr 11 Miej-skiej Biblioteki Publicznej

w Mysłowicach przyłączył się do Drugiej Ogólnopolskiej Dys-kusji Literackiej, organizowanej 28 listopada przez Instytut Książki i Wydawnictwo Muza SA. Przed-miotem dyskusji była powieść „Bezbarwny Tsukuru Tazaki i lata jego pielgrzymstwa” autorstwa popularnego pisarza japońskiego Harukiego Murakamiego.

Spotkanie otwarli członkowie Mysłowickiego Klubu Karate KY-OKUSHIN-KAN w składzie: Jan So-rek, Adam Gawęda oraz opiekun Ja-kub Wosk pokazem zawierającym techniki kihon, kata, kumite oraz elementy samoobrony. Dziesięcio-minutowy występ nadał odpowied-ni klimat spotkaniu, nawiązując jed-nocześnie do analizowanej powieści i kultury dalekowschodniej.

Spotkanie przebiegało w trzech etapach. Pierwszy poświęcony był pisarzowi Harukiemu Murakamie-

15 grudnia 2013 r. w Mu-zeum Miasta Mysło-wice odbył się finisaż

naszej wystawy pt. „August Hlond Prymas z Mysłowic (1881-1948)”. Gościem i prelegentem był arcybiskup senior diecezji katowickiej ks. Damian Zimoń, który wystąpił z prelekcją „Ge-neza nominacji Augusta Hlonda na Prymasa Polski”.

Odnotowaliśmy z przyjemno-ścią obecność wielu ważnych osób z naszego miasta. Przybyli: prezy-dent Edward Lasok, wiceprezydent Grzegorz Brzoska, przewodniczą-cy Rady Miasta Grzegorz Łukaszek, wiceprzewodniczący Rady Miasta Bernard Pastuszka, dyrektor Aresz-tu Śledczego Ryszard Samojluk, ks. dziekan Krzysztof Kasza, ks. Ber-nard Halemba, JM Rektor GWSP – prof. zw. Mirosław Wójcik, dyrektor GWSP dr. Urszula Kontny, dr. Ma-ria Włosek (GWSP), radni, miłośni-cy historii i PT Przyjaciele naszego muzeum. Wśród gości była również siostrzenica prymasa Augusta Hlon-da p. Małgorzata Herok i inni człon-kowie jego rodziny.

Prelekcja abpa seniora ks. Da-

Abp. Zimoń wygłosił prelekcję o prymasie z Mysłowic

miana Zimonia – wygłaszana z pa-mięci – niezwykle barwna, obfitująca w mało znane fakty, przykuła uwagę słuchaczy na niemal godzinę. Rela-cje wewnątrz struktur kościelnych, realia życia społecznego II RP, patrio-tyzm prymasa, jego śląskie korzenie, przyczyny niechęci kleru niemiec-kiego po wojnie, polityczna daleko-wzroczność – ukazane zostały cieka-wie i wartko.

„Do tablicy” – przez ks. abpa Da-miana Zimonia – wezwana została również dr. Maria Włosek (GWSP), która opowiedziała o swojej pracy

doktorskiej, której tematem był Au-gust prymas Hlond.

Spotkanie uświetnił występ chó-ru mieszanego „Fatima” z Mysłowic-Wesołej, którego dyrygentem jest p. Zofia Kostorz. Kilka utworów na bis wykonano na osobistą proś-bę ks. abpa Damiana Zimonia.

Ponad 100 uczestników spotkania – po wysłuchaniu prelekcji – z uwa-gą ponownie prześledziło naszą wy-stawę, dostrzegając w niej nowe ele-menty. Było to jedno z najciekaw-szych spotkań w ostatnich miesią-cach. Adam Plackowski

Niezwykle barwna prelekcja arcybiskupa na niemal godzinę przykuła uwagę słuchaczy

mu i jego najnowszej powieści „Bezbarwny Tsukuru Tazaki i lata jego pielgrzymstwa”. Drugą część stanowił pokaz ceremonii parzenia herbaty, prezentowany przez panią Katarzynę Suszkę ze Stowarzysze-nia SENSHINKAI Chadou Urasenke Tankoukai z siedzibą w Krakowie. Każdy z uczestników Dyskusji Lite-rackiej miał okazję poznać smak zie-lonej herbaty (zupełnie inny niż zna-

ny nam ze sklepów) oraz nauczyć się jeść sushi tradycyjnymi pałeczkami. W ostatniej części w podróż po Japo-nii zabrali członków DKK Agnieszka Stryczek i Paweł Chudzicki. Pokaz multimedialny „Hanami kontra Tsu-nami” przedstawiał ulice wielkich miast Japonii oraz życie w momen-cie Tsunami, jakie nawiedziło ten kraj w 2011 roku, w czasie podróży pre-legentów. MBP Mysłowice

Druga Ogólnopolska Dyskusja Literacka w mysłowickiej książnicy

Tym razem w DKK dominował dalekowschodni klimat

„Z okna familoka...” – wystawa rysunków Ewy Soski


w średniowieczu adwent trwał 40 dni

Dawne tradycje mieszkańców Mysłowic

Adwent to czas przygotowania duchowego na nadchodzące święta Bożego Narodzenia, czyli Gody. W średniowieczu trwał aż 40 dni (podobnie jak Wielki Post), ale w późniejszych czasach został skrócony do 4 niedziel i czas między nimi zawarty. Zatem pierwotnie rozpoczynał się bezpośrednio po świętym Marcinie z Tours (12 listopada), obecnie w rejonie dnia świętego Andrzeja.

Adwent dawniej był czasem spo-kojnym, czasem postnym. Ludzie ubierali się w ciemne kolory. Ko-biety zakładały czarne jakle, kiecki i fartuchy. Opatulały się ciemnymi, kraciastymi chustami. Podkreśla-ły w ten sposób ten nadzwyczajny czas. Wiele poszczono – więc po-jawiały się potrawy, które nie tylko nie posiadały mięsa, ale często tak-że tłuszczu. Zatem postny żur kró-lował na stołach. I kartofle. Nie or-ganizowano zabaw, nie śpiewano pieśni zwłaszcza wesołych, nie od-bywały się wesela. Był to czas wy-ciszenia. Dotyczyło to też awantur, których w tym czasie szczególnie unikano – zarówno w relacjach do-mowych jak i z sąsiadami.

W sobotę poprzedzającą I nie-dzielę adwentu wykonywano wie-niec adwentowy z trwałej choin-ki (np. jodły) oraz 4 świec w kolo-

rze czerwonym. Umieszczano go na stole lub podwieszano pod ży-randolem. Zwyczaj wieńca przy-szedł do nas z ludnością niemiec-ką. Rodzina codziennie spotykała się wokół wieńca, czytała Biblię, śpiewała pieśni adwentowe i od-mawiała modlitwy, szczególnie za zmarłych. Był to bowiem czas, w którym jak wierzono, szczególnie często pojawiały się duchy zmar-łych i straszyły. Na pewno sprzyja-ła takiemu poglądowi aura – częste deszcze, długie wieczory, wczesne ściemnienie się. Pamiętajmy, że tak oświetlonych ulic jak obecnie nie było. W czasach, zanim pojawił się wieniec adwentowy rodziny gro-madziły się wokół pieca, otwiera-no drzwiczki i w świetle ognia z pa-

leniska omawiano modlitwy i śpie-wano pieśni. Bo adwent to szcze-gólny czas światła.

Adwent to czas rorat, czyli ma-ryjnych mszy w kościele. Dzieci przygotowywały się na nie, wy-konując w tektury lampiony, które miały wycięte ścianki w różnych kształtach np. krzyża albo świe-cy. Otwory były oklejane kolorową bibułą. W środku znajdowała się świeca. Dziś dzieci dysponują ca-łym arsenałem lampionów na bate-rie, świecącymi wszystkimi kolora-mi tęczy i błyskającymi w rytmach cha-chy, jazzu czy disco polo. Jed-nak lampion musiał mieć coś z po-

wagi, gdyż miał służyć nie tylko do oświetlenia drogi na roraty, ale także oświetlenia kościoła podczas rorat. No i jeszcze jedno – z zasa-dy roraty odbywały się o godzinie 6.00 a nie jak obecnie często o 17-18. To wymagało zaangażowa-nia i wysiłku, wyrzeczenia spania – jeszcze jeden element postnego umartwiania się. Ale dzieci, odpo-wiednio przygotowane przez rodzi-ców i dziadków zazwyczaj chętnie i tłumnie na roraty chodziły.

W adwencie starano się też w każdym domu do wazonu wkła-dać gałązki roślin – drzew owoco-wych. Zwłaszcza w dniu świętej Łucji (13 grudnia), chociaż na po-czątku adwentu też to niekiedy czyniono. Wierzono, że gdy gałąz-ki zakwitną na święta, zwiastuje to szczęście w nadchodzącym roku.

Uważano także, że w tym czasie nie powinno się podejmować żad-nych prac polowych. Wierzono, że w adwencie ziemia musi wy-począć, inaczej będą słabe plony w przyszłym roku.

Tomasz Wrona

Jeżeli państwo pamiętacie jakieś ciekawe zwyczaje z naszego regionu, proszę o przysłanie informacji na adres redakcji „CT” lub mój mailowy: [email protected]

Adwent

Członkowie Cechu Rzemiosł Różnych oraz Małej i Średniej Przedsiębiorczości spotkali się w „Trojaku” na dorocznym spotkaniu opłatkowym.

Wśród zaproszonych przez Starszego Cechu prof. Jana Klim-ka na to przedświąteczne spo-tkanie był m.in. również pre-

zydent Edward Lasok, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjal-nych nr 1 Józef Stolorz, dyrek-tor Powiatowego Urzędu Pra-cy Bożena Bartnicka i ks. Rafał Ryszka, proboszcz parafii pw. Ścięcia św. Jana Chrzciciela. Nie zabrakło jednego z najstar-szych mysłowickich rzemieślni-ków, jakim jest 77-letni Marian Gola, prowadzący warsztat sa-mochodowy przy ul. Moniuszki. Pan Marian pracuje już ponad 40 lat w zawodzie. Zaproszenie przyjął również zasłużony mistrz fryzjerski Henryk Nowok, wcho-

dzący w skład obecnego zarzą-du cechu.

Podczas spotkania głosami członków cechu ks. proboszcz Rafał Ryszka został wybrany stałym kapelanem mysłowic-kich rzemieślników i przedsię-biorców. Już jako oficjalny kape-lan, janowski proboszcz poświe-cił opłatki składając wszystkim życzenia świąteczne.

„Opłatek” był również oka-zją do wręczenia rzemieślnikom medali rzemiosła i książek autor-stwa prof. Klimka.

IW

Rzemieślnicy przy opłatku

Rzemieślnicy i goście cechu na przedświątecznym spotkaniu

Wprawdzie ks. arcybiskup Wiktor Skworc 27 października br. odprawił uroczystą mszę św. zamykającą obchody „Roku kard. Augusta Hlonda” na terenie Mysłowic, ale ostatnim tegorocznym wydarzeniem poświęconym osobie prymasa Hlonda była prelekcja ks. arcybiskupa seniora Damiana Zimonia nt. „Geneza nominacji Augusta Hlonda na Prymasa Polski” w Muzeum Miasta Mysłowice w grudniowy „muzealny czwartek”.

Niezwykle barwna opowieść o zdumiewających okoliczno-ściach tej zaskakującej nomi-nacji, bo prymasem zostaje za-ledwie 45-letni salezjanin, na-maszczony przez papieża (rów-nie zaskakujący wybór pół roku wcześniej) na pierwszego bisku-pa ordynariusza nowej diecezji, obejmującej włączoną do Polski po krwawych powstaniach część Górnego Śląska.

A jeśli jeszcze przy tym zwa-żyć, że heroiczna oraz nieby-wale płodna i owocna we wsze-lakie dobro posługa tego wiel-

kiego Polaka dla Kościoła pol-skiego, ale też powszechnego, a przy tym niezwykłe, wręcz wy-przedzające epokę zaangażowa-nie społeczne, w tym w budowa-nie Akcji Katolickiej inspirowa-nej nauczaniem społecznym pa-pieża Piusa XI, co przecież dało Kościołowi i Polsce takich wiel-kich mężów jak prymas Stefan Wyszyński i papież Jan Paweł II, to trudno nie dostrzec rów-nie niezwykłą ingerencję i nie-zwykłe obdarowanie Polski przez Bożą Opatrzność.

Bo przyszło się też prymasowi Hlondowi zmierzyć z iście pie-kielnym złem i zapiekłymi wro-gami. Ale „mocom” nie udało się zmusić go do kompromisu, do pochwały moralności Kali’e-go, do porzucenia dorobku cy-wilizacji łacińskiej. Zaświadczył swoim życiem, niewątpliwie wsparty łaską i hojnie obdaro-wany talentami, że „to wartości decydują o tym, kim jest czło-wiek”, że z zakopanych talentów nie ma i nie będzie pożytków.

Wielkie serdeczne dzięki na-szemu dostojnemu gościowi za wybrany kierunek refleksji i konsekwentne, serdeczne zaan-gażowanie w popularyzację oso-by i dzieła prymasa ze Śląska.

Z okazji Roku Augusta Kar-dynała Hlonda odbyło się wie-le nabożeństw, spotkań, uroczy-stości, upamiętniających nie-zwykłą postać naszego rodaka i hierarchy Kościoła katolickie-go. Przypominane też bywa jego bogate i wszechstronne naucza-nie. Chciałbym do tego dołożyć i swoją cegiełkę koncentrując się na nauczaniu społecznym.

Misją i charyzmatem Towa-rzystwa Salezjańskiego, którego kardynał był członkiem, jest wy-chowywanie młodzieży, zwłasz-cza trudnej i zaniedbanej. „Za-daniem wychowywania – mówił Hlond – jest wykształcenie ludzi o zdrowym rozsądku i nieugiętej woli, ludzi nie ulegających ob-cym wpływom, ludzi stałego cha-rakteru. Charakter bowiem jest najważniejszą sprężyną człowie-ka w porządku społecznym i mo-ralnym”.

Ale takim człowiekiem nie da się manipulować. Toteż w czasach naszych, gdy w po-lityce zamiast roztropnej tro-ski o dobro wspólne, karierę robi wszechobecna manipula-cja i mnożą się manipulanci, ro-śnie zapotrzebowanie politycz-ne na zupełnie innego człowie-ka: bezwolnego, bezmyślnego prymitywa, zdeprawowanego zboczeńca, nowoczesnego Ju-dasza, itp. Siłą rzeczy w pu-blicznych szkołach na coraz większą skalę wprowadzana jest programowo wynaturzo-na społeczno-kulturowa tożsa-mość płciowa z angielska okre-ślana terminem gender. Wszyst-ko po to, żeby ludzi można było bezkarnie okradać, pozbawiając przy tym godności.

Stąd pytanie: do jakiego stop-nia ów rabunek musi się rozwi-nąć, aby lud zechciał się bronić? To nie przypadek, że idea zało-żenia w Mysłowicach szkoły sa-lezjańskiej nie potrafi się ziścić … Bo dla manipulantów i ra-busiów ludzie sumienia, ludzie czujni mogą być groźni…

Piotr Oślizło

Ksiądz arcybiskup senior o Hlondzie

Monika Dera, jedna z ostatnich żyjących kobiet noszących stój ludowy na co dzień w Mysłowicach w stroju adwentowym

Wieniec adwentowy. Fot. Czesław Jochemczyk


Mysłowice, Imielin, Chełm Śl.Wiadomości z Imielina10 grudnia obchodzimy Międzynarodowy Dzień Praw Człowieka

W lipcu przyszłego roku w Imielinie powstanie Miejskie Centrum Kultury. Instytucja będzie łączyła w sobie działalność Domu Kultury „Sokolnia” i Biblioteki Miejskiej.

Zarówno biblioteka jak i Sokol-nia funkcjonują obecnie w struk-turach Urzędu Miasta. Za utwo-rzeniem na bazie obu tych insty-tucji odrębnej jednostki miejskiej opowiedziała się doraźna komisja Rady Miasta ds. kultury. Na zała-twienie wszystkich formalności związanych z powołaniem nowej jednostki potrzeba kilku miesięcy, dlatego MCK zacznie funkcjono-wać 1 lipca przyszłego roku.

Centrum będzie kierować dy-rektor powołany przez burmistrza miasta, natomiast jego pracowni-kami będą wszystkie osoby, które dotychczas, jako etatowi pracow-nicy magistratu, świadczyli pra-cę w bibliotece i domu kultury. Jak zapewnia burmistrz, w wyni-ku reorganizacji nikt z obecnych pracowników obu instytucji nie straci pracy.

Nowa jednostka będzie prowa-dzić samodzielną gospodarkę fi-nansową. Działalność MCK będzie finansowana z dotacji z miejskie-go budżetu, instytucja może rów-nież czerpać zyski z własnej dzia-łalności.

Wraz z wyłączeniem biblioteki ze struktur urzędu i utworzeniem odrębnej jednostki kultury zakoń-czą się zgłaszane od wielu lat przez Regionalną Izbę Obrachunkową za-strzeżenia. Już w 2008 roku kontro-lerzy RIO zwracali uwagę, że książ-nica nie powinna funkcjonować w ramach magistratu, bo takie dzia-łanie narusza przepisy ustawy o bi-bliotekach oraz o organizowaniu i prowadzeniu działalności kultu-ralnej. Uchwały w sprawie utworze-nia Miejskiej Biblioteki Publicznej w Imielinie były kilkakrotnie przed-kładane Radzie Miasta – i przez nią odrzucane. Radni za każdym ra-zem podzielali opinię burmistrza Jana Chwiędacza: w tak małych jednostkach samorządowych nie jest to uzasadnione ekonomicznie. Teraz radni ustalili, że nie będą już przekonywać RIO do swoich racji, a rację mamy – dodaje burmistrz. Koszt funkcjonowania połączonej biblioteki i Sokolni trzeba będzie powiększyć o koszt zatrudnienia osoby do prowadzenia księgowości.

as

Uchwalą budżet

Na najbliższy wtorek, 17 grudnia Rada Miasta Imielin

zaplanowała sesję budżetową.Dochody miasta zaplanowa-

ne na przyszły rok to nieco ponad 29 mln zł, z czego 1 mln 750 tys. złstanowią dochody majątkowe. Wydatki ustalono na poziomie 30 mln 685 tys. zł, w tym prawie 23,5 mln zł stanowią wydatki bie-żące, a pozostała kwota jest zapla-nowana na inwestycje. Burmistrz zaplanował również 103 tys. zł re-zerwy budżetowej.

Na sesji radni zajmą się nie tylko budżetem na przyszły rok. Podejmą też decyzję o przeka-zaniu powiatowi 50 tys. zł dota-cji na wsparcie w przyszłym roku niepełnosprawnych mieszkańców Imielina oraz zdecydują o utwo-rzeniu Miejskiego Centrum Kul-tury (więcej na ten temat powy-żej). Początek obrad o godz. 16.15.

żet

Grudzień rozpoczął się w Przedszkolu Miejskim w Imielinie górniczymi biesiadami.

W poniedziałek 2 grudnia dla górników wystąpiły najmłod-sze przedszkolaki – 3 i 4 latki, a we wtorek w Domu Kultury So-kolnia swój program artystyczny przedstawiły starszaki. W ostatnim tygodniu listopada dzieci na zaję-ciach poznawały ciężką pracę gór-

nika oraz śląskie tradycje. W holu przedszkola przygotowano kącik tematyczny, a w szatni górnicze wystawki dziecięcych prac pla-stycznych.

Natomiast tradycyjnie 6 grud-nia do przedszkola przybył nie-zwykły gość – Mikołaj. Przed-szkolaki przywitały go wierszyka-mi i piosenkami, a także pyszny-mi ciasteczkami i mlekiem. Każde dziecko otrzymało w tym dniu mi-kołajkowy prezent, a także mogło zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie.

Anna Frączkiewicz

Od 2012 r. wszystkie misie mają swoje święto. W kalendarzu świąt traktowanych z lekkim przymrużeniem oka zapisano pod datą 25 listopada Światowy Dzień Pluszowego Misia. Biblioteka Szkoły Podstawowej w Imielinie zaprosiła misie małe i duże, maskotki wzorowane na popularnych bajkach i anonimowe misie z naderwanym uszkiem.

Łączyło je jedno – były to UKO-CHANE misie naszych najmłod-szych uczniów. Zebrała się ich spora gromadka i prawie każda misiowa mama i tata codziennie odwiedzali swoje misie! Do biblio-teki zaprosiliśmy też grupę przed-szkolaków-sześciolatków, którzy mają zajęcia w budynku w pobli-żu szkoły, wraz z ich wychowaw-czyniami. Starsi koledzy przygoto-wali dla przedszkolaków insceni-zację o misiach. Były też zabawy, konkurs i wesołe wierszyki o mi-siach. Dzieci przypomniały sobie postacie znanych misiów, bohate-rów książek i filmów, poznały hi-storię misia-zabawki. Dużo radości sprawiło im wykonanie portretów misia techniką orgiami. Mali go-ście poradzili sobie świetnie pra-cując pod okiem pani Agnieszki Pawelec, wychowawczyni świetli-cy, która z powodzeniem przeka-zuje uczniom swoją pasję i zachę-ca do zabaw tą techniką. Wędru-jąc na zajęcia plastyczne do świe-tlicy szkolnej mali goście zajrze-li do klas, gdzie uczą się pierw-szoklasiści, odwiedzili sekretariat i gabinet pani dyrektor. Spotkanie było naprawdę „misiowo” udane. Misie wracają już do domu, każda misiowa mama/tata dostanie dy-plom za udział misia w wystawie.

Misiowe święto biblioteka

szkolna zorganizowała po raz dzie-siąty i na dobre wpisało się już ono w kalendarz naszych imprez. Mi-jają mody na różne zabawki – wy-strojone pieski, lalki-upiorki, kucy-ki, itd. a pozycja misia w dziecin-nym pokoju pozostaje niezachwia-na – opiera się modom i upływowi czasu. Chyba nie ma domu, w któ-rym nie byłoby tej najmilszej za-

bawki – pluszowego misia. Po-twierdzają się słowa z wiersza Ma-rii Czerkawskiej – „czy to jutro, czy to dziś – wszystkim jest potrzeb-ny miś”, bo mimo ekspansji la-lek Barbie i interaktywnych zaba-wek „dzieci lubią misie, misie lu-bią dzieci”. Warto o tym pamiętać, wybierając świąteczne prezenty.

Biblioteka szkolna SP w Imielinie

Dzieci lubią misie, misie lubią dzieci

Sześciolatkom dużo radości sprawiło wykonanie portretów misiów techniką origami

Powstanie Miejskie Centrum Kultury

Grudniowe świętowanie

Występy dla górników w wykonaniu najmłodszych przedszkolaków

11Co Tydzień nr 49/115912 grudnia 2013 rokuMysłowice, Imielin, Chełm Śl. Wiadomości z Chełmu Śl.

od 14 grudnia zostanie zmieniony rozkład jazdy linii nr 166

Od 14 grudnia (sobota) zostanie zmieniony rozkład jazdy linii nr 166 – informuje Komunikacyjny Związek Komunalny GOP.

Zlikwidowane zostaną nastę-pujące kursy w dni wolne: 5.16 (Chełm Śląski Fawent – Lędziny Kopalnia Ziemowit), 6.15 (Lędzi-ny Kopalnia Ziemowit – Chełm Śląski Fawent), 7.01 (Chełm Ślą-ski Fawent – Chełm Śląski Fa-went), 12.21 (Chełm Śląski Fawent – Chełm Śląski Fawent).

żet

y PRZERWA W DOSTAWIE WODY Jak informuje Gminna Spółka Komunal-na, 12 grudnia (czwartek) w związ-ku z pracami na sieci wodociągowej w godz. od 8.00 do 15.00 może nastąpić przerwa w dostawie wody na ul. Błędów (od skrzyżowania z ul. Żeleńskiego do lasu) oraz ul. Wrzosowej. IW

y �� &�� 6 grudnia zamknięte zostały dwie drogi powiatowe w Lędzinach. Zakaz przejazdu nie dotyczy tylko ko-munikacji miejskiej i dojazdu do posesji. W związku z robotami dro-gowymi wyłączone z ruchu zostały ul. Szenwalda i Goławiecka. W celu dojazdu na trasie z Chełmu Śląskiego do Lędzin i odwrotnie służby drogowe zalecają korzystanie z drogi wojewódzkiej nr 934 przez Imielin. Zalecany dojazd z Bierunia do Lędzin i odwrotnie wyty-czono drogą krajową nr 44.

żet

8 grudnia sala Gminnego Ośrodka Kultury zamieniła się w Fabrykę prezentów Świętego Mikołaja.

Już po raz trzeci najmłodsi mieszkańcy gminy mogli w taki sposób spędzić czas na mikoła-jowej zabawie, o co zadbał GOK i Urząd Gminy. Dzieci przy po-szczególnych stoiskach zdobiły

polewą czekoladową świątecz-ne pierniki, malowały drewniane ptaszki na choinkę, robiły ludzi-ki z siana. Mikołaje skręcały też baloniki w różne formy i kształty. W tym dniu świetlicę odwiedziło ponad dwieście dzieci.

Podczas imprezy można było również kupić ozdoby świąteczne wykonane przez uczestników zajęć plastycznych i ceramicznych pro-wadzonych w Gminnym Ośrodku Kultury.

IW

W Urzędzie Stanu Cywilnego jubileusz złotych godów świętowali państwo Urszula i Paweł Turek oraz Helena i Zygmunt Gajewscy.

Jubilatom wójt Stanisław Jago-da wręczył medale z okazji 50-le-cia pożycia małżeńskiego. Po ce-remonii małżonkowie zostali za-proszeni na poczęstunek śląskim kołoczem.

IW

Siedem drużyn zmierzyło się w turnieju koszykówki, który został rozegrany w sali sportowej chełmskiego gimnazjum.

O puchary rywalizowali za-wodnicy z Chełmu, Imielina, Bie-runia, Mysłowic i Katowic: „Bie-ruń”, „Chełm-Ek”, „Młodziki”, „Imielin”, „Mysłowice”, „Old Boys” Brzęczkowice i „Czikago--Buls”. Organizatorem zawodów był Urząd Gminy i Gminny Ośro-dek Sportu i Rekreacji, a prowa-dzącym Rafał Grudniok. Puchary najlepszym drużynom wręczył szef

GOSiR-u Grzegorz Wyciślok. Me-cze sędziował Dariusz Jakubowski.

Po zaciętej rywalizacji I miej-sce zdobyła drużyna „Młodziki”, za nimi była ekipa „Bieruń”, trze-cie zdobył „Chełm-Ek”. Dzięki sponsorom zawodnicy otrzymali, oprócz pucharów i nagród, rów-nież mikołajkowe paczki ze słod-kościami.

IW

W Szkole Podstawowej nr 2 w Chełmie Ślą-skim odbyła się akade-

mia z okazji Barbórki, w której uczestniczyli zaproszeni górnicy – ojcowie, dziadkowie, wujkowie uczniów tej szkoły.

Licznie przybyłych honorowych gości powitała dyrektor Regina Pioskowik, a uczniowie – składa-jąc górnikom życzenia – odśpiewa-li też tradycyjne „Sto lat”. Dzieci ubrane w śląskie i górnicze stro-je przygotowały dla gości przed-

stawienie, śląskie śpiewki i tańce. Wręczyli też górnikom zrobione przez siebie kartki z życzeniami i rysunkami kopalni. Uroczystość zakończył poczęstunek śląskim ko-łoczem.

IW

Akademia na cześć górników

Szkoła przygotowała dla gości występy i prezenty

Złoci małżonkowie

Za 50 przeżytych wspólnie lat małżonkowie zostali uhonorowani medalami

Mikołaje przyjechały do świetlicy

Frajdą dla dzieci było własnoręcznie przygotowywanie świątecznych ozdób

Mniej kursów linii 166

Turniej pod koszem

W zawodach wystartowały ekipy nie tylko z terenu powiatu


Mysłowice, Imielin, Chełm Śl.Aktualności

Przedświąteczna atmosfe-ra zapanowała we wtorek w Domu Pomocy Społecz-

nej w Brzezince. Z kolędą i pre-zentami dom odwiedziły dzieci z Przedszkola nr 1 i członkowie brzezińskiego koła Związku Gór-nośląskiego.

Anielski chór przedszkolaków zaśpiewał dla pensjonariuszy świą-teczne piosenki i zagrał na fletach, cymbałkach i dzwonkach bożona-rodzeniowe melodie. Maluszki swoim występem wniosły do domu wiele radości i wzruszeń. Sprawi-ły też podopiecznym jeszcze jed-ną niespodziankę obdarowując ich piernikowymi serduszkami.

Z podarunkami i ciepłym sło-wem dla przebywających w DPS przyszli również członkowie koła Związku Górnośląskiego w Brze-zince z prezes Teresą Bialuchą. Stowarzyszenie, przy wsparciu samorządu i Rady Osiedla Brze-zinka, przygotowało dla wszyst-

8 grudnia przypada uroczy-stość Niepokalanego Po-częcia Najświętszej Maryi

Panny. Dla parafii na Janowie to odpust parafialny, wtedy też swoje święto obchodzi Archi-konfraternia Literacka.

Podczas uroczystej mszy świętej o godz. 9.00 odprawia-nej przez kapelana i proboszcza Andrzeja Hnidę, bractwo Archi-konfraterni Literackiej po uroczy-stym ślubowaniu przyjęło nowe-go brata w poczet swoich człon-ków. Suma odpustowa koncele-browana odprawiana była o go-dzinie 12.00 przez proboszcza Andrzeja Hnidę i księdza sale-tyna Grzegorza z Kosztów, któ-ry wygłosił homilię. O oprawę mszy zadbał chór „Św. Maksymi-liana” oraz orkiestra KWK „My-

Z przedświąteczną wizytą w DPS

kich pensjonariuszy świąteczne paczki.

– Chcemy razem przeżywać ma-gię nadchodzących świąt – mówi prezes ZG koło Brzezinka Teresa Bialucha o spotkaniu w DPS, i przy-

pomina, słowami JPII, że człowiek jest wielki nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.

Spotkanie zakończyło się wspól-nym śpiewaniem kolęd i łamaniem się opłatkiem. as

Maluszki swoim występem wniosły do domu wiele radości i wzruszeń

Odpust w święto Niepokalanego Poczęcia NMP

słowice-Wesoła”. Mszę uświetni-ły też poczty sztandarowe i panie

w strojach śląskich.Jacek Źróbek AKL

Suma odpustowa

Adler to 5-letni pies z rodo-wodem, który nie ustrzegł go przed bezdomnością...

Jest podopiecznym Pomorskiej Fundacji Rottka z Sopotu. Tym-czasowo przebywa w Mysłowi-cach. Szukamy dla niego domu i właściciela, który zna rasę i ją kocha, poświęci mu czas, żeby pies na nowo uwierzył w człowieka. Domu, w którym nie ma dzieci...

Adler bardzo potrzebuje i szu-ka kontaktu z człowiekiem. Pozo-stawiony sam w domu jest bar-dzo grzeczny i spokojny, grzecz-nie czeka na nasz powrót, nic nie niszczy, utrzymuje czystość. Adler to mądry pies. Z opowiadań byłe-go pana wiemy, że jest po szko-leniu stacjonarnym. Niestety, w szkółce szkolono psy paraliza-torem i elektryczną obrożą, co do-prowadziło do tego, że Adler boi się dotyku w okolice szyi, głowy i pod brodą. Oczywiście wszystko to jest do skorygowania, ale Adler musi uwierzyć człowiekowi. Pies zaufał swojemu tymczasowemu opiekunowi, u którego przebywa w Mysłowicach, ale jeszcze nie

Nie oderwę bryły sam, młot i kilof mam. Podniósł kilof, podniósł młot, otarł ręką

z czoła pot – tak o ciężkiej pracy górnika śpiewały dzieci z Przed-szkola nr 1 w Brzezince, które swo-ją obecnością uświetniły spotkanie barbórkowe członków Związku Górnośląskiego koło Brzezinka.

Barbórka to wyjątkowe święto dla mieszkańców Górnego Śląska. Tego dnia Kościół obchodzi wspomnienie św. Barbary – patronki górników. Aby uczcić ten szczególny dzień Związek Górnośląski koło Brzezin-ka, jak co roku, zorganizował spotka-nie dla wszystkich górników należą-cych do koła. Uroczystość poprzedzi-ła msza święta w intencji górników, z których wielu przyszło do kościo-ła w galowych mundurach. Na mszy obecne były dwa poczty sztandaro-we – jeden górniczy, a drugi Związ-ku Górnośląskiego koło Brzezinka. – Wszyscy życzą wam tyle samo wyjaz-dów, co zjazdów. Ja życzę wam tyle samo powrotów do domu, co wyjść z niego – powiedział do górników podczas kazania ks. proboszcz Pa-weł Bubalik. Po mszy wszyscy obec-ni w kościele mogli obejrzeć przed-stawienie przygotowane z okazji Bar-bórki przez uczniów ze Szkoły Pod-stawowej nr 10.

W siedzibie Związku Górnoślą-skiego spotkali się członkowie koła, górnicy z Brzezinki należący do koła i ich rodziny. Wśród zaproszonych gości znaleźli się ks. proboszcz Pa-weł Bubalik oraz Komendant My-słowickiej Straży Miejskiej Ginter Płaza. Na stołach pojawiły się trady-cyjne śląskie przysmaki – kiełbasa, szałot, a także kołocz. Jak na praw-dziwą Barbórkę przystało, napojem podawanym do jedzenia było piwo.

Przyjęcie w siedzibie Związku Górnośląskiego uświetniły dzieci z Przedszkola nr 1, które zostały za-proszone przez prezesa koła Brzezin-ka – Teresę Bialucha. Przedszkolaki w gwarze śląskiej opowiedziały mię-dzy innymi o życiu górnika na kopal-ni, a także poza nią oraz zaśpiewały kilka piosenek. – Jesteśmy zaszczy-ceni, że po raz kolejny przedszko-laki przyszły do nas na Barbórkę. My, jako Związek Górnośląski, ści-śle współpracujemy z przedszkolem w Brzezince, zapraszamy ich na róż-ne nasze uroczystości. Jeszcze ni-gdy nie spotkaliśmy się z odmową – mówi Teresa Bialucha.

Przybyli na uroczystość barbór-kową goście, oprócz jedzenia i picia śpiewali jeszcze tradycyjne śląskie pieśni o górnikach.

Paulina Czernek

na tyle, żeby pozwolić sobie zało-żyć kaganiec czy smycz. Jest wy-prowadzany na pętelce.

Niestety, poprzedni opiekun nie nauczył Adlera wielu rze-czy, spędzał z nim za mało cza-su, pies był pozostawiany na 18 godzin sam w domu, dlate-

go też przestał ufać człowiekowi. Jeżeli wprowadzenie psa do no-wego domu nastąpi prawidłowo i Adler pozna i uwierzy w czło-wieka, będzie najcudowniejszym i bardzo oddanym psem.Kontakt w sprawie Adlera: tel. 606 880 802 lub 602 695 531.

Rotweiller Adler potrzebuje nowego domu

5-letni pies Adler

Tyle samo wyjazdów, co zjazdów

Przyjęcie uświetniły przedszkolaki z P1

Wyjątkowe pamiątki bę-dzie można wylicytować 19 stycznia w Katowi-

cach podczas koncertu noworocz-nego solistów wiedeńskich i chóru Puellae Orantes. Dochód z aukcji zasili konto Hospicjum Cordis. Partnerem wydarzenia jest TAU-RON Polska Energia.

Soliści wiedeńscy i chór Puellae Orantes wystąpią 19 stycznia o godz. 18.00 w katowickiej Akademii Mu-zycznej. Wydarzenie będzie nawią-zywać repertuarem i klimatem do no-worocznych wiedeńskich koncertów. W pierwszej części chór i orkiestra (30 muzyków na co dzień grających

w najsłynniejszych orkiestrach au-striackich) zaprezentują suitę kolę-dową Miłosza Bembinowa składają-cą się z 10 pastorałek. W drugiej czę-ści będzie można usłyszeć repertuar wiedeński – walce i polki. Koncert nie będzie tylko wydarzeniem muzycz-nym, ale także okazją do wsparcia Hospicjum Cordis.

W przerwie koncertu zaplanowa-no licytacje. Do wylicytowania będą m.in. karykatura Wisławy Szymbor-skiej autorstwa Marka Greli z au-tografem noblistki, przycisk i nóż do papieru z biurka byłej marsza-łek Senatu RP Krystyny Bochenek.

IW

Wiedeńczycy i chór dla Hospicjum Cordis

Na aukcji będzie można wylicytować koszulkę z autografem kolarza Michała Kwiatkowskiego podarowaną przez Tauron

15 grudnia obchodzimy w Polsce Święto Kina

13Co Tydzień nr 49/115912 grudnia 2013 rokuMysłowice, Imielin, Chełm Śl. Szkolne nowinki

Strefa koła dziennikarskiego II Liceum Ogólnokształcącego im. Powstańców Śląskich w Mysłowicach

15 listopada, w Mysłowickim Domu Kultury o godz. 19.00, od-był się koncert charytatywny, mają-cy na celu zgromadzenie pieniędzy dla małej Hani Zubel.

Hania urodziła się 2 lipca tego roku w Jaworznie. Lekarze wykryli u niej poważną wadę serca, dziew-czynka przeszła już dwie operacje kardiochirurgiczne. Ale, jak przyzna-ją rodzice dziewczynki, to dopiero początek skomplikowanego lecze-nia. Pieniądze zebrane podczas tej imprezy zostaną w całości przeka-

zane na trzeci etap leczenia dziew-czynki.

Koncert poprowadzili: Ola Tar-gosz oraz główny pomysłodawca całej akcji – Kamil Pająk. W organi-zacji i prowadzeniu konceru pomo-gli równiez Młodzieżowi Radni Mia-sta Mysłowice. W pamięci organiza-torów z pewnością zapisze się pani prof. Aleksandra Gomułka, która opowiedziała Kamilowi chwytającą za serce historię Hani. Podziekowa-nie usłyszeli również sponsorzy na-gród, losowanych w trakcie przerw.

Oczywiście całe przedsięwzięcie nie doszłoby do skutku, gdyby nie artyści występujący na scenie: The Unexpectet, Izabela Sobota i Maciej Pająk oraz Milcz serce.

Wstęp na koncert kosztował tyl-ko 10 zł i moim zdaniem były to do-brze wydane pieniądze, a świado-mość że przyczyniłam się do po-mocy jest bezcenna. Mam nadzieję że takie wydarzenia będa częstsze, a ludzi biorących w nich udział – co-raz więcej.

Marta Bawoł

„...różnymi opisami, trzynasto-zgłoskowcami naród bym, panie święty, do łez przymuszał.” Tak kiedyś w jednym ze swoich wier-szy napisał Gałczyński. Mnie w tym roku, także trzynastozgłoskowiec doprowadził do łez, ale bynajmniej nie wzruszenia. Mowa oczywiście o próbnej maturze z języka pol-skiego.

Obiecałam sobie wchodząc do sali, że nie spojrzę na tematy wy-pracowań zanim nie napiszę testu z czytania. I tak też zrobiłam, jednak miny moich znajomych po przewer-towaniu arkusza nie wprawiły mnie w dobry nastrój. Zaczęłam więc od początku, a dokładnie od tekstu o wielofunkcyjności mediów, miesz-czenia 9,5 godziny w 8 godzinach i kamieniu filozoficznym. Tekst wy-dawał się całkiem łatwy i przyjem-ny, póki nie zobaczyłam poleceń do niego. W tamtej chwili nie by-łam do końca pewna, czy wszystkie zadania mają coś wspólnego z tym, co przeczytałam przed chwilą. Gdy

przebrnęłam przez czytanie ze zro-zumieniem, które z krótkiej per-spektywy czasu wydaje się jednak w miarę znośne, rozpoczęłam pisa-nie wypracowania. Chociaż jestem dziewczyną i z lalkami miałam wie-le do czynienia, „Pan Tadeusz” wy-dał się jednak bliższy memu sercu, więc postanowiłam napisać o pięk-nie przyrody. Na brak krajobrazów w epopei narodowej nie można na-rzekać, więc przeglądając najskryt-sze zakamarki pamięci na kartkę przelałam wszyściutko co z lekcji zapamiętałam. A chyba zapamię-tałam całkiem sporo, bo wyszło mi tego dwie i pół strony (nie licząc skreśleń).

Gorzej było z matematyką, któ-ra od zawsze była dla mnie złem wcielonym. Może i jakieś pociesze-nie jest, że nie tylko ja wychodząc z sali stwierdzałam, (jak to moja przyjaciółka powiedziała), że „ma-tura była strasznie trudna i głupia.” Do tego usłyszałam, że jest to mało realne do zdania, skomplikowane

i co to w ogóle było + parę epite-tów, które do druku zdecydowanie się nie nadają. Nic tu już więcej nie powiem, bo jak to mi babcia od za-wsze mówiła „Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem” więc sami mo-żecie się domyślać mojego wyniku.

Angielski zaskoczył nas bardzo pozytywnie. Może byliśmy aż tak negatywnie do niego nastawieni, że wydał się taki banalny. OPE-RON zrobił nam miłą niespodzian-kę i kazał napisać list nieformalny, w którym nie trzeba używać tych wszystkich zwrotów, których zapa-miętać nigdy nie mogę. Ucieszo-na wyszłam z klasy dosyć szybko, spotykając na korytarzu kolejnych szczęśliwych ludzi. Wydaje mi się, że był to jedyny dzień, w którym dało się wyczuć w powietrzu po-czucie ulgi. Może dlatego, że an-gielski okazał się całkiem łatwy? Jednak wydaje mi się, że chodziło o coś innego. A dokładnie o koniec trzech dni z maturami.

Katarzyna Radziejewska

Pora zimowa zbliża się wielkimi krokami, a sezon kolarski jest tuż za nami. Trwa w tym czasie sezon przełajowy, jednak głównie prawdzi-wi kolarscy zapaleńcy, którym zima niestraszna, biorą w nim udział.

W tym czasie pogoda nie za-wsze sprzyja, a jak wiadomo wiąże się to z jazdą w mroźnym nastroju. W tym wypadku dobór odpowied-niej odzieży jest niezbędny, aby za-chować równowagę temperatury ciała i umysłu.

Polecam w tym celu zakupie-nie bluzy, czy też kurtki kolarskiej, która pozwoli na komfortową i jak-że sprzyjającą zdrowiu jazdę. Bę-dzie ona niezbędnym elementem wierzchniej odzieży, ochroni przede wszystkim przed zimnem. Jest ter-moaktywna, posiada tylne kiesze-nie na przydatne podczas treningu drobne słodkości, typu odżywcze batoniki.

Oczywiście odpowiednio dobrane spodnie są też elementem stroju ko-larza – w tym przypadku jest to kwe-stia indywidualna (najważniejsze, żeby były odpowiednio długie, ter-moaktywne i pasowały idealnie do sylwetki). Spodnie takie można zakupić już w granicach 120-150 złw większości sklepów interneto-wych. W zależności od tego, ile kto trenuje cena ulega zwiększeniu (jest to kwestia produkcji materiału i jego nieprzepuszczalności). Musimy tak-że pamiętać o tym, aby zaopatrzyć się w kominiarkę. Kominiarka ter-moaktywna ochroni naszą twarz przed zimnem, ale również idealnie dopasuje się do twarzy i umiejsco-wionego na głowie kasku.

Treningi w czasie zimowym, po sezonie letnim wymagają więk-szej rozwagi na drodze niż dotych-czas. Trenując kolarstwo szosowe trzeba mieć świadomość, że droga

jaką pokonywaliśmy jeszcze kilka miesięcy temu, obecnie jest w wie-lu przypadkach pokryta śniegiem czy też lodem. To powoduje, że jeź-dzi się gorzej, trzeba bardziej uwa-żać, by spokojnie bez przeszkód po-konać trasę. To samo jest w przy-padku innych dyscyplin kolarskich. Należy przede wszystkim jeździć po drogach, które sprzyjają kolar-stwu. Nie chodzi tu tylko o ścieżki rowerowe, ale też drogi asfaltowe z tzw. „czystą”, nieośnieżoną na-wierzchnią. Warto też w tym cza-sie pomyśleć o jakimś kolarskim urlopie, by na chwilę odstawić ro-wer i odpocząć. Trening zastępczy np. jazda na rowerku treningowym w domu czy inne ćwiczenia siłowe lub aerobowe pozwoli na uzupełnie-nie kolarskiego czasu oraz podbudo-wanie organizmu.

Tomasz Tuszyński

A naród rzewnymi łzami płakał, czyli o maturze próbnej słów kilka

Zimowe trenowanie

Dla Hani

Opowieść wigilijna

Dawno, dawno temu, w zaczarowanej krainie żył Miś Grebuś. Pewnego dnia, Miś Grebuś wyszedł na po-dwórko i spotkał Bałwanka: „Pobawisz się ze mną Bał-wanku?” zapytał grzecz-nie. Na co Bałwanek obu-rzony odrzekł: „Nie pamię-tasz o Świętach Misiu!?”. Zdziwiony Grebuś zapy-tał: „A co to są Święta?”. „Nie wiesz Misiu?” odrzekł Bałwanek. „Nie wiem, ni-gdy nie obchodziłem Świąt” odpowiedział zasmuco-ny Miś. „Jeśli chcesz ob-chodzić Święta, to potrze-bujesz choinkę, ozdoby i opłatek. Opłatek jest bar-dzo ważny” odrzekł Bałwa-nek. „A co to są ozdoby?”. „Ozdoby, to są, hmmm. Jak Ci to wytłumaczyć? Wiem! Ozdoby, to są błyskotki na choinkę!”. Miś poszedł więc szukać rzeczy potrzeb-nych do obchodzenia Świąt.

Podczas swojej wędrów-ki napotkał zasmuconą Wie-wiórkę. „Co się stało?” zapy-tał Miś. „Zgubiłam orzechy” odpowiedziała Wiewiórka chlipocąc z żalu. „Ja mam kilka orzechów i chętnie się z Tobą podzielę. Proszę, masz” powiedział Miś wrę-czając orzechy nowej kole-żance. „Bardzo Ci dziękuję Misiu. Co mogę dla Ciebie zrobić w zamian za pomoc?” zapytała uradowana Wie-wiórka. „Pomóż mi szukać pięknej jodły” poprosił Gre-buś. I poszli do lasu szukać świątecznego drzewka.

W drodze powrotnej do domu, Miś Grebuś spo-tkał Pieska, który podobnie jak Wiewiórka czegoś szu-kał, nosem brodząc w śnie-gu. „Czego szukasz Piesku?” zapytał Grebuś. „Zakopałem swoją kość, ale zapomniałem gdzie” odpowiedział spani-kowany Pies. Miś Grebuś jak zawsze pomógł przyjacielo-wi w potrzebie, a w zamian

poprosił Pieska o kilka ozdób na swoją choinkę...

Miś Grebuś zadowolo-ny z mile spędzonego dnia, wracał do domu z pięk-nym drzewkiem świątecz-nym i kolorowymi ozdo-bami. Po drodze spotkał niedźwiadka Pinki i zapy-tał go grzecznie: „Czy mo-żesz mi powiedzieć co to jest opłatek i skąd mogę go wziąć? ”. „Hmm, jakby Ci to wytłumaczyć..? Opła-tek jest jak biały chleb, tyl-ko cieniutki jak kartka pa-pieru” odpowiedział Pinki. „A gdzie mogę znaleźć ten oplatek?” zapytał Miś. „Nie oplatek, tylko opłatek!” obu-rzył się Pinki. „A czy to takie ważne?” zdziwił się Miś zde-nerwowaniem niedźwiadka. „Tak Misiu, mówimy opłatek, a nie oplatek, zapamiętaj... Niestety nie wiem gdzie go możesz znaleźć, przykro mi” – dodał Pinki. Miś się strasz-nie zasmucił i z pochmurną minką wracał do domu.

W domu, Miś Grebuś usiadł smutny na krześle i jęknął: „Och, jak mam ob-chodzić Święta bez opłat-ka? I z kim ja będę te Świę-ta obchodzić jak mieszkam sam?”. Nagle, usłyszał puka-nie do drzwi. Szybko wstał i pobiegł je otworzyć. Był tak zaskoczony tym co zoba-czył i usłyszał, że nie mógł powiedzieć ani słówka. Od-wiedzili go Pasterze, jego le-śni przyjaciele Wiewiórka, Piesek i Niedźwiadek Pinki. Pięknie zaśpiewali mu Ko-lendę: „Przybieżeli do Betle-jem Pasterze...”. Następnie wręczyli mu różne prezen-ty, pomogli ustroić choinkę. Wszyscy połamali się opłat-kiem, który przyniosła wie-wiórka i wspólnie z Misiem spędzili Święta. Miś był tak szczęśliwy, że aż krzyknął z radości: „Nareszcie mam Święta!!!! Swoje pierwsze Święta!!!”.


Mysłowice, Imielin, Chełm Śl.Szkolne nowinki25 listopada obchodziliśmy Dzień Pluszowego Misia

5 grudnia w Młodzieżowym Centrum Kariery w My-słowicach przy ulicy Mi-

kołowskiej 3 odbyły się Miko-łajkowe Warsztaty Rękodzieła Artystycznego „Z pomysłem przez świat – i Ty możesz zro-bić to sam” zorganizowane w ramach współpracy Mło-dzieżowego Centrum Kariery z Gimnazjum nr 3 z Oddziałami Integracyjnymi i Dwujęzyczny-mi im. Karola Wojtyły w Mysło-wicach.

Warsztaty zostały przygotowa-ne i poprowadzone przez uczniów i nauczycieli w/w gimnazjum a ich zadaniem było uświadomie-nie i pokazanie młodym ludziom jak w przyszłości mogą wykorzy-stać swoje umiejętności, pomysły i być przedsiębiorczym, aby od-naleźć się na rynku pracy.

Udział w zajęciach warsztato-wych wzięli zaproszeni ucznio-

wie i nauczyciele z mysłowickich szkół (SP nr 7, Szkoła Specjal-na, II LO) i grupa wychowanków Mieszkanka Rodzinnego z Łazisk Górnych. Imprezę swoją obecno-ścią zaszczyciła również naczel-nik wydziału edukacji pani Iwona Nowak. Podczas zajęć warszta-towych gimnazjaliści zaprezen-towali i uczyli wyrobu biżuterii, bombek choinkowych techniką decoupagu, ręcznego przygoto-wania i zdobienia kartek świą-tecznych oraz wyrobu i wypie-ku pierniczków. Zmęczeni pracą uczestnicy mogli odpocząć pod-czas wspólnego śpiewania ko-lęd i pastorałek wraz z chórem działającym w Gimnazjum nr 3, który zadbał o oprawę muzycz-ną warsztatów. Zajęcia cieszy-ły się dużym zainteresowaniem przybyłych gości. Panowała miła i życzliwa atmosfera.

G3

28 listopada 2013 r.w Gimnazjum nr 5im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Mysłowicach odbył się już po raz dwunasty Dzień Śląski. Jest to podsumowanie cyklu działań związanych z edukacją regionalną.

W ramach Dnia Śląskiego uczniowie rywalizowali w kon-kursie wiedzy o Śląsku przygoto-wanym przez Joannę Krzemień. W zmaganiach najlepsza okazała się drużyna klasy III a. Odbył się także konkurs makiet przedsta-

wiających różne obiekty na Ślą-sku, np. zabytki, szyby kopalnia-ne, znane budynki, zorganizowa-ny przez Beatę Stelmach. Poza tym trzecioklasiści musieli wyko-nać inne zadania, np. odgadnąć tytuł melodii śląskich czy przed-stawić krótką reklamę klasy. Wy-stępy młodzieży oceniało jury zło-żone z nauczycielek gimnazjum: Elżbiety Czaplińskiej, Urszuli Matłachowskiej i Anety Szczę-sny. Rywalizację wygrała klasa III b, uzyskując tytuł Śląskiej Kla-sy Roku.

Organizatorką całości zmagań podczas Dnia Śląskiego była Ewa Książek, która przygotowała też z uczniami klas trzecich scenki po śląsku. Część artystyczną Dnia Śląskiego, oprócz konkursowych

popisów klas trzecich, wypełnił występ uczniów szkoły, śpiewają-cych śląskie piosenki ludowe i tań-czących trojaka. Uczniów do wy-stępu przygotowała Ilona Wróbel, która zorganizowała też występu-jącym uczniom stroje śląskie, na-tomiast dekorację sali wykonała Beata Stelmach.

Dla wzmocnienie sił młodzież miała możliwość skosztować tra-dycyjnych wypieków śląskich, żurku i innych potraw przygoto-wanych przez rodziców. Ten ele-ment imprezy zdecydowanie naj-bardziej przypadł uczniom do gu-stu, zwłaszcza że impreza odbywa-ła się na 6 i 7 godzinie lekcyjnej, więc małe „co nieco” było bardzo wskazane.

Gimnazjum nr 5

Dzieci z niepublicznego przedszkola „Motylek” zaprosiły swoich bliskich na obchody Dnia Górnika.

W wypełnionej po brzegi sali zasiedli rodzice i dziadkowie ma-luchów, nie zabrakło też górni-ków w galowych mundurach. Dla honorowych gości przygotowa-no miejsca w pierwszym rzędzie, skąd podziwiali przygotowane z okazji ich święta występy. Pro-gram rozpoczął się od tanecznej

rozgrzewki w wykonaniu dzieci, a później przedszkole rozbrzmiało dźwiękami melodii i piosenek dla górniczej braci z towarzyszeniem „żywego” akordeonu.

Akademia z okazji Barbórki odbyła się w nowej sali gimna-stycznej, którą „Motylek” przy-gotował i oddał do dyspozycji swoich przedszkolaków. Uroczy-stość była więc dla gości okazją nie tylko do wspólnej zabawy, ale również poznania miejsca, w którym nauczyciele będą pra-cować nad rozwojem fizycznym przedszkolaków.

aa

Miękki, puchaty i taki z łatką – 25 listopada święto obchodziła najmilsza zabawka dzieci – miś.

Tego dnia wychowankowie z Przedszkola nr 1 w Brzezince uczestniczyli w obchodach Świa-towego Dnia Pluszowego Misia. Każde dziecko przyszło do przed-szkola ze swoim małym lub dużym pluszowym przyjacielem. Uroczy-sty dzień rozpoczął się od porannej gimnastyki z Trzema Niedźwiadka-mi i Złotowłosą – w te role wcieli-ły się nauczycielki i organizatorki tej wyjątkowej imprezy – Katarzyna Martowicz, Magdalena Skiba, Alek-sandra Wróbel oraz Edyta Łanda.

Przygotowany program arty-styczny obfitował w wiele zabaw-nych i ciekawych konkursów. Naj-większą uciechę sprawiło przed-szkolakom przeciąganie liny. W jednej drużynie znajdowały się dzieci, a ich przeciwnikami były

Barbórka w „Motylku”

Wśród gości nie zabrakło też górników w galowych mundurach

Mikołajkowe Warsztaty Rękodzieła

Gimnazjaliści uczyli wyrobu biżuterii, bombek, kartek świątecznych i pierniczków

Dzień Śląski 2013

niedźwiadki. Nie mniejszym po-wodzeniem cieszyły się takie zaba-wy jak: „Niedźwiedzie łapy”, czy-li zbieranie kloców w rękawicach kuchennych, albo „Wyścig garn-ków”, w których znajdowały się miodowe ciasteczka. Przedszko-laki ze swoimi ukochanymi misia-mi miały tego dnia w przedszkolu

prawdziwą imprezę. Oprócz kon-kursów i zabaw dzieci śpiewały także i tańczyły w rytm specjalnie przygotowanej na ten dzień mu-zyki. Na zakończenie dziewczynki z kółka tanecznego zaprezentowa-ły układ choreograficzny do pio-senki „Chocolate.

Przedszkole nr 1

Dzień Pluszowego Misia w Przedszkolu nr 1

Dzieci tańczyły i śpiewały do specjalnie przygotowanej na ten dzień muzyki

Część artystyczną wypełniły występy uczniów


czyli partenogenezę. To tłumaczy dlaczego ten gatunek został odkry-ty dopiero teraz. Po prostu, mówiąc kolokwialnie kurduple a zarazem mi-strzowie konspiracji.

Tak gąsienice jak i dorosłe sami-ce prawie całe życie spędzają w ko-szyczku uplecionym z suchych traw. Ukrywają się w ściółce. Czasami coś je skłania do wyjścia na tory, mury i tylko wtedy, kiedy mają pecha na-trafić na świadomego biologa, lądu-

ją w jego zbiorach. A zdarza się im to tylko w stadium gąsienicy i tylko na wiosnę. Teraz pozwolę sobie za-cytować publikowany w interneie opis – Gąsienice mają pierwsze seg-menty za głową czarne z charaktery-styczną jedną jasną linią na stronie grzbietowej. W warunkach hodowla-nych partenogenetyczne samice żyją do 3 dni, jaja składane są do egzu-wium poczwarki. Ponieważ samice nie wysuwają się z koszyczka, mo-ment wyklucia jest możliwy do za-obserwowania, jeśli poczwarka zo-stanie wcześniej wyciągnięta z ko-szyczka. O wykluciu świadczy pęk-nięte egzuwium i wystające z niego charakterystyczne włoski (w formie puchu), które samica ma za głową. Samice opuszczają całkowicie ko-szyczek dopiero po złożeniu jaj – wysuwają się z koszyczka i umiera-ją. Gąsienice wykluwają się po około 21 dniach (na podstawie przeprowa-dzonych hodowli).

Z rozmowy wiem, że tak zwane locus clasicus stanowi torowisko bocznicy kolejowej w Imieline nie-opodal Pacwowych Stawów. Artykuł ilustruję zdjęciami Adama Larysza – oczywiście za jego zgodą.

PuentaJeśli idzie o mnie to przypomi-

nam, że na pagórku w sąsiedztwie autostrady opodal granicy z Dzieć-kowicami odkryłem pierwsze od XIX wieku w granicach obecne-go terytorium Polski grzybopodob-nego wroślika – Peronospora she-rardiae na rolnicy pospolitej – She-rardia arvensis. Znaczy się Imielin ma szczęście do biologów. A wra-cając do motyli. W okolicy Pacwo-wych Stawów odnotowano około 80 nowych dla Śląska gatunków. Zatem, może by tak jakiś rezerwa-cik albo użytek ekologiczny.

średnia prędkość huraganu wynosi powyżej 33 m/s

Dla koneserów

Z szafy prokuratora P R Z Y R O D A W O K Ó Ł N A SPiotr Grzegorzek – Kustosz Muzeum w Chrzanowie

www.muzeum.chrzanow.pl

R.imielinella_gasienica na torach

Imielin_torowisko

R.imielinella_samica z jajami

E. Wilimowski – legenda górnośląskiej piłki nożnej (cz. 2)

Zakrwawiona kobieta kilka-set metrów uciekała w środ-ku nocy w podomce, potem

przeskoczyła ogrodzenie i zaczęła walić w drzwi obcych ludzi. Błagała o ratunek przed mężem, który chce ją zabić. Gdy ją wpuścili, przerażona i zapłakana wcisnęła się w kąt ganku.

Do dramatycznych wydarzeń do-szło w nocy. Późnym wieczorem pija-ny Adam W. wrócił do domu i zaczął dobijać się do drzwi. Kiedy już wszedł do środka, wszczął awanturę, podczas której miało dojść do rękoczynów. We-dług relacji kobiety, mąż bił ją, uderzał głową o ścianę. Janinie W. udało się ja-koś wyrwać i w samej podomce uciec z mieszkania. O ratunek pobiegła bła-gać sąsiadów mieszkających kilkaset metrów dalej. – Przeskoczyła ogrodze-nie, dobiegła do drzwi wejściowych, za-częła stukać i wzywać pomocy. Kiedy ją wpuściliśmy, wtuliła się w kąt gan-ku i płakała, że mąż ją zabije. Była cała we krwi – opowiada Dariusz Z. – Do-brze, że jeszcze nie spaliśmy, bo przy-biegła do nas o wpół do pierwszej w nocy. Wyglądała strasznie. Rękami osłaniała głowę, tak jakby chciała zasło-nić się przed kolejnymi ciosami. Z tego, co mówiła, mąż już wcześniej wszczy-nał awantury domowe i znęcał się nad nią – dodaje żona Dariusza Z. Sąsiedzi powiadomili policję. Adam W. został zatrzymany, miał 2,4 promila alkoholu w organizmie. Do chwili wytrzeźwienia został umieszczony w policyjnym aresz-cie. Małżonkowie Z. są także zbulwer-sowani zachowaniem policji. – Ta ko-bieta mówiła nam, że dzwoniła na po-licję już o godzinie 22, ale nikt się nie zainteresował. – Na dodatek, gdy po-licjanci uświadomili sobie, że w domu

tych ludzi zostały same dzieci bez opie-ki, jeden z nich kazał nam pójść po nie i zabrać do siebie. To jakiś absurd! Chy-ba powinien być zawiadomiony ktoś z opieki społecznej – zastanawia się Z. Nie mieli jednak wyjścia: Janina W. zo-stała przewieziona karetką pogotowia do szpitala, a Adam W. trafił do policyj-nego aresztu. – Przyjęliśmy pod swój dach te dzieci – relacjonuje wydarze-nia Dariusz Z.

Rzecznik prasowy policji, nie zga-dza się z tymi zarzutami. – Rzeczywiście kobieta dzwoniła o godz. 22.00 na poli-cję, ale tylko po to, żeby uzyskać pora-dę, co ma zrobić w sytuacji, kiedy mąż wszczyna awanturę domową. Zostały jej udzielone informacje w tym zakresie. Natomiast później, czyli o godz. 0.42, zadzwoniła ponownie i poinformowała, że ktoś dobija się do drzwi mieszkania i boi się, że może to być mąż. Po tym zgłoszeniu od razu skierowaliśmy pa-trol policji, który zatrzymał jej męża – wyjaśnia. Jego zdaniem funkcjonariu-sze nie złamali procedur, przekazując dzieci Janiny W. sąsiadom. – Policjan-ci postąpili po ludzku. Większym stre-sem dla dzieci byłoby umieszczenie ich w pogotowiu opiekuńczym. Na pewno by tam trafiły, gdyby państwo Z. odmó-wili pomocy – rzecznik prasowy szpitala specjalistycznego, uważa, że lekarze za-jęli się Janiną W. jak należy. – Pacjentka trafiła na szpitalny oddział ratunkowy tylko z powierzchowną raną palca pra-wej ręki. Nie miała żadnych innych ob-rażeń. Z wywiadu przeprowadzonego przez lekarza nie wynikła potrzeba pro-wadzenia głębszej diagnostyki. Kobie-ta została wypisana ze szpitala w śro-dę o ósmej rano. Co do nieumycia pa-cjentki z krwi, sprawdzimy tę sytuację

– zapewnia.Postępowanie w sprawie wydarzeń

w domu W. prowadzi policja. Pani Ja-nina wraz z dwójką dzieci zostały od-izolowane od męża. – Umieściliśmy ją w specjalnym ośrodku, gdzie zosta-nie poddana m.in. terapii psychologicz-nej. Z kolei jej mąż Adam W. utrzymu-je, że nie wyrządził żonie krzywdy. – Nigdy bym jej nie uderzył. Nie należę do osób, które się awanturują. To ona zrobiła ze mnie bandytę – twierdzi. Jego zdaniem zajście w nocy z wtorku na środę miało zupełnie inny przebieg niż przedstawiła je Janina W. – We wto-rek pomagałem swojej rodzinie zwozić słomę, co nie spodobało się mojej żo-nie. Kiedy po pracy wróciłem do domu, zaczęła się awanturować. Próbowałem ją jakoś uspokoić, ale ona parę razy uderzyła mnie w twarz. Żeby rozłado-wać jakąś zaognioną już sytuację, wy-szedłem z domu – opowiada Adam W.

Po powrocie zastał zamknięte drzwi. – Nie chciała mi otworzyć. Potem, gdy już byłem w domu, chyba widelcem wybiła szybę w oknie w kuchni. Kawał-ki szkła poleciały jej na nogę, zobaczy-łem krew. Przestraszyłem się, że to coś poważnego, chciałem ją obmyć z krwi, ale ona nie chciała. Później uciekła z domu, a policji powiedziała, że ją po-biłem. To pomówienie – przekonuje mąż. Mówi, że jeszcze nie może dojść do siebie po tym wszystkim. – Dbałem o rodzinę. Żonie oddawałem wszyst-kie zarobione pieniądze. Nie wiem, jak mogło dojść do takiej sytuacji. Poli-cja uwierzyła mojej żonie, a nawet nie sprawdziła jej stanu trzeźwości. Kiedy doszło do tej awantury, była pijana. Te-raz to, czy będziemy dalej razem, zależy od niej – podkreśla Adam W. Pitawal

Mąż mnie zabije

Wilimowski zadebiutował w re-prezentacji Polski w wie-ku 17 lat w maju 1934 r.

w meczu z Danią w Kopenhadze, przegranym 4:2. W tym samym roku Polska zagrała towarzysko z Niemcami w Warszawie, ulegając 2:5. Pierwszego gola na 1:0 dla Polski strzelił Wilimow-ski, na 2:0 podwyższył Karol Pazurek. Po przerwie dominowali goście.

W drugiej połowie lat 30. XX w. Ruch Wielkie Hajduki zdominował rozgryw-ki ligowe. W 1934 r. padł rekord, Ruch pokonał Podgórze Kraków 13:0. Wili-mowski strzelił 5 goli. Sukcesy w kra-ju zaowocowały zaproszeniami na me-cze za granicą. Ruch grał z drużynami z Bytomia, Gliwic, Raciborza. W grudniu 1934 r. Ruch z Wilimowskim w składzie wyjechał na mecz towarzyski do Mo-nachium. Przeciwnikiem był Bayern. W obecności blisko 10 tys. widzów Ruch wygrał 1:0 po golu Teodora Peter-ka. Był to spektakularny sukces drużyny z Górnego Śląska. Do czasów współcze-snych żadna polska drużyna nie poko-nała Bayernu Monachium. O sukcesie klubu z robotniczej dzielnicy Chorzowa relacjonowała polska i niemiecka prasa. Niemieccy trenerzy z uznaniem wyrażali się o grze Wilimowskiego. Ruch grał tak-że z drużynami z Austrii, Czechosłowa-cji i Węgier. W uznaniu zasług, za godne reprezentowanie Polski na arenie mię-dzynarodowej Ruch otrzymał Puchar Ministra Spraw Zagranicznych.

W annałach historii polskiej piłki nożnej zapisał się 1938 rok, kiedy Wili-mowski sięgnął z Ruchem po mistrzo-stwo. Stosunek bramkowy Ruchu na ko-

niec sezonu wynosił 98:19.Dla porów-nania, wicemistrz – Cracovia zakończy-ła sezon z bilansem bramek 42:35. Na 98 goli strzelonych przeciwnikom przez Ruch, Wilimowski zaliczył 45 trafień, czyli więcej niż wszystkie gole Cracovii razem wzięte. Wilimowski z wynikiem 45 bramek w jednym sezonie znajdo-wał się na czele klasyfikacji światowej. W 1974 r. wyprzedził go Portugalczyk Yazalda, który strzelił 46 goli.

W 1938 r. Wilimowski brał udział w mistrzostwach świata we Francji. Wcześniej strzelił gola w meczu elimi-nacyjnym z Jugosławią w Warszawie (4:0). Na turnieju we Francji debiuto-wała zarówno Polska, jak i Wilimow-ski. Najwięcej piłkarzy powołano z Ru-chu Wielkie Hajduki – czterech: Brom, Giemsa, Wodarz, Wilimowski. We Fran-

cji Polska trafiła na Brazylię. Do przerwy prowadzili Brazylijczycy 3:1. Po prze-rwie, dzięki trzem golom Wilimowskie-go rezultat wynosił 4:4. W dogrywce Wi-limowski strzelił jeszcze jedną bramkę, Brazylijczycy dwie i awansowali dalej. Wilimowski był pierwszym strzelcem czterech bramek w jednym meczu w hi-storii mundialu.

W biografii Wilimowskiego odno-towano ciekawy epizod, a mianowi-cie przypadkowe spotkanie z Karolem Wojtyłą. Wilimowski, z zamiłowania narciarz, wyjechał na narty w Beskidy. Nocował w schronisku na Babiej Górze. W tym samym czasie wypoczywał tam przyszły papież. Wspólnie uczestniczy-li we mszy świętej w kościele w Nowym Targu.

Dariusz Falecki

Dania-Polska 4:2, Kopenhaga 1934 r. O piłkę walczy E. Wilimowski

Jest taka opowieść w skarb-nicy dowcipów żydowskich o zasłużonym dla Wielkiej

Brytanii rabinie, który otrzymał zaszczytny tytuł sir. Ponieważ w kulminacyjnym momencie za-pomniał zwyczajowej formułki użył zwrotu wypowiadanego na okoliczność święta Pesach, po naszemu paschy.

A leci to tak – czym różni się ta noc od wszystkich nocy. Wów-czas królowa niejako zaskoczo-na miała zapytać swoich dorad-ców, czym różni się ten szlachcic od innych szlachciców. Oczywi-ście każdy swoją kwestię wypo-wiedział w swoim ojczystym języ-ku. Ludzie nauk przyrodniczych parający się taksonomią spotyka-jąc jakikolwiek organizm ze swo-jej specjalności zawsze muszą so-bie zadać pytanie w stylu królowej brytyjskiej. I bardzo rzadko znaj-dują coś, co różni danego osobni-ka od innych osobników znanego sobie taksonu, dzięki czemu od-krywają nowy dla nauki gatunek. Ta sztuka udała się Adamowi Lary-szowi z Mysłowic, obecnie pracu-jącemu w Muzeum Górnośląskim w Bytomiu.

Nasz bohaterW tym momencie muszę się po-

deprzeć tekstem z opracowania Ada-ma Larysza. Pełna publikacja znaj-duje się w czasopiśmie Zootaxa i na kilku stronach internetowych. Nowo odkrytym dla nauki gatun-kiem jest Reisseronia imielinella Malkiewicz, Sobczyk, Larysz 2013. Znaczy się ojców chrzestnych jest troje, ale to nie umniejsza roli trze-ciego z nich, ponieważ to on złowił bohatera tego całego zamieszania. Pierwotnie został on oznaczony jako Reisseronia gertrudae, ale potem ustalono co ustalono. Jest to mały motyl z rodziny koszówkowatych – Psychidae. I w tym momencie mu-simy sobie odpowiedzieć na pytanie, czym różni się ten motyl od innych motyli. Po pierwsze ma mniej niż 6 milimetrów długości. Pomimo tego zalicza się go do grupy Macrolepi-doptera, czyli dużych motyli. Tutaj nie ma błędu, ponieważ tropikal-ne koszówkowate osiągają nawet 30 centymetrów długości. Ponad-to prowadzą one nocny tryb życia. Do niedawna w Polsce odnotowano 37 gatunków z tej rodziny, a w całej Palearktyce prawie 400. Liczby oczy-

wiscie wciąż się zmieniają, znaczy się rosną i to z zawrotnym tempie. Kolejna ważna cecha to brak skrzy-deł. Po trzecie u niektórych rodzajów tej rodziny, tak jak w naszym przy-padku, nie istnieją samce gatun-ków. Znaczy się w kwestii rozmna-żania praktykuje dzieworództwo,

Bardzo ważny drobiazg



Ogłoszenie drobne do 10 słów tylko 1 zł + VAT

25/12/13

23/12/13

��

��

��

TRANSPORT GRATIS� �� !"#$!�!!%�!"&$!��'

DROBNEFIRMA POGRZEBOWA „PORC”��

�� !��!!!!"#$��

��%��&�'"(')"�)'"))'

()*�+,-*�*(�./�+,-*� ��##�012345+)62674�)+5�86)�3�+)94,.

09/12/13

Od A do Z

MECHANIKA POJAZDOWA NAPRAWA AGD NAPRAWA RTV REMONTOWO-BUDOWLANE LPG INNE USŁUGI

Informatory i ogłoszenia

POZNAJSWOJEGO RADNEGO

dw

Transport wszystko od 1t – 12 t HDS – załadunek, rozładunek, łyżką, hakiem, piasek,

ziemia, kamień, żwir, skalniaki.Kostka brukowa – sprzedaż, układanie, ażury, transport

Koparka wyburzenia, wywóz: gruzu, śmieciDrewno opałowe cięte z dowozem.Sprzątanie posesji, wycinka drzew

Tel. 502 150 710

dw

NAGROBKI – największy wybórRóżnorodność wzorów i kolorów granitu

Zakład Kamieniarski ul. Czwartaków 2przy cmentarzu na Łubowcu tel./ fax 32 752 96 77

www.konach.pl

15/12/13

Radna Dorota Konieczny-Simelakażda pierwsza środa miesiącagodz. 15.30 – 16.30Szkoła Podstawowa nr 1 (ul. Wielka Skotnica 2)

13/12/13

Radny Antoni Zazakownykażdy poniedziałekgodz. 7:30 – 9:00Urząd Miasta MysłowiceKancelaria Rady Miasta Mysłowice

14/12/13

Radny Dariusz Wójtowicz każdy drugi wtorek miesiącagodz. 13:00 – 15:00Związek Zawodowy Emerytów i Rencistów Górniczych (ul. Bytomska 45)

ogłoszenie własne

��

Przegrywanie taśm VHS na płyty DVD

Redakcja „Co tydzień”43-600 Jaworzno ul. św. Barbary 7

tel. 32 751-91-30

Przegrywamy również kasety magnetofonowe i płyty winylowe

Przegranie kasety VHS – 30,00 zł

Przegranie płyty winylowej – 12,20 zł

Przegranie kasety magnetofonowej – 15,00 zł

Chcesz zachować nagranie dla potomnych skorzystaj z naszej oferty

7777777Redakcjcja „Co tydzień”

43-600 Jaworrzno ul. św. Barbary y yyyyyyyyyytetetel.l.l. 33 3333222 7575751-11 919191-333000

Redakcja „Co Tydzień”41-400 Mysłowice, ul. Wojska Polskiego 3

tel. 32 223 95 60

ogłoszenie własne

To miejsce czeka na Twoją reklamę

Dzwoń 32 223 95 60

12/12/13

Radny Rady Miasta MysłowiceDamian Sojkazaprasza mieszkańców na swoje dyżury, które pełni w każdy drugi wtorek miesiąca w godz. po-południowych, po uprzednim uzgodnieniu tele-fonicznym (tel. 32 31 71 207) Dyżury odbywają się w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 przy ul. Mikołowskiej 44

18/12/13

Biuro Senatora RP

Elżbiety Bieńkowskiej

mieszczące się w Mysłowicach przy ul. Janowskiej 17/1

otwarte jest od poniedziałku do środyw godzinach od 9:00 do 14:00

oraz w piątek w godzinach od 12:00 do 18:00

Zapraszamy do naszego sklepu internetowego: www.multicom.istore.pl

05/12/13

Serwis kosiarek i urządzeń ogrodniczych

Prowadzimy profesjonalny serwis i sklep z urządzeniami ogrodniczymi, budowlanymi, elektronarzędziami oraz sprzętem do czyszczenia przemysłowego

MULTICOMMysłowice, ul. K. Miarki 13tel. 506 634 784, 514 791 983

11/12/13

I Wiceprzewodniczący Rady Miasta Bernard Pastuszkazaprasza mieszkańców na swoje dyżury, które pełniw każdy czwartek w godz. 14.00 - 15.00w kancelarii Rady Miasta (Urząd Miasta Mysło-wice, ul. Powstańców 1)

17/12/13

Radny Rady Miasta MysłowiceSebastian Roncoszekzaprasza mieszkańców na swoje dyżury,które pełni w ostatni wtorek miesiąca w godz. 14.00 – 15.00w Urzędzie Miasta Mysłowice, pok. 214

��

� ��

ogłoszenie własne

USŁUGI+ �� ,�� -��.�� &�� (��/**�0**�122�3� 4��3 ��+&5&�6��7�� 8

DW

3� �� &�Tel&�)90�/)/�9)1

399/D

Naprawa telewizorów. Tel. 603 898 300

650/D

#�� &�Tel&�)*1�9)*�:9*420/D

;�� "�� .�� .&�Tel&�/*1�:<=�9:9

DW

Przeprowadzki komplek-sowo. Tel. 601 462 408, 32 252 97 79

1424/D

3� �� &�Tel&�=1�11*�/0�1:'�)=9�<00�)=9

DW

FINANSEAl e sz ybka go tów ka %� �� & � ��'� ��(�)�*��*�(��+��-��/� ��: (�� ;�< �;�"=!�>��+��?��operatora)

DW

PRACA�� (�� )�rodzinne, ur lopowe – B ��)� C�� )� C�?� �)�Irlandia, Belgia, Dania, Nor-�? �)�H��Tel. 71 385 20 18, 601 75 97 97

DW

� � �� ' � � � � � �� >�� "� �?�� &�Tel&�=1�/9)�))�0<'�=1�/9)�/<�)2�/&**�@�90&**

DW

NAUKAA��@� � �� '�� '��'�� -��&�Tel&�)9<�/*2�/2*

1/D

INNE��K��(��/� ��)� � �� +��/� ��(�� < �"##)��-: (��L�C�� >��+��?��M

DW


Wyślij e-mail [email protected]

�Zadzwoń do nas

32 223 95 60Problemy, z którymi nie wiesz, gdzie się zwrócić,

uwagi na temat dzielnicy, w której mieszkasz. Widzisz coś, czego nie widzą inni.

Od poniedziałku do piątku w godz. 9.00 – 16.00 Przyjedziemy na miejsce!

Dla nas każda sprawa jest ważna

�

K O N K U R SZapraszamy do wzięcia udziału w konkursie na ciekawe lub

śmieszne zdjęcie. Jeśli zauważyliście coś interesującego, prosimy o e-mail na adres [email protected] lub o

dostarczenie odbitki do naszej redakcji (ul. Wojska Polskiego 3). Dla najlepszych zdjęć przewidujemy atrakcyjne nagrody.

Sponsorem jest pizzeria U Benka w Mysłowicach, Rynek 3,

tel. 32 317 81 01, 514 23 555 1

Dzielnicowy Kalejdoskop

#��

#��

��

��

��

�� %

602 300 179to całodobowy numer telefonu do Zakładu

Oczyszczania Miasta, pod który można zgłaszać interwencje dotyczące utrudnień na drogach związanych z opadami śniegu lub oblodzeniem

Podczas weekendu ucierpiała jedna z nowych ławek w odnowionym Parku Zamkowym. Chuligani nie potrafili się oprzeć i wyrwali deski. Cieszyliśmy się z remontów w parku i zastanawiali, kiedy zacznie być dewastowany. I oto jest

Zakończył się remont przejazdu kolejowego

na ul. Gagarina. Teraz przez tory

przejeżdża się o niebo lepiej. Jeden

z naszych czytelników przetestował swoim

samochodem naprawioną

nawierzchnię – podobno nawet przy

60 km/h na torach nie trzęsie. Oczywiście

nie polecamy przejeżdżania przez

przejazd z taką prędkością

Przejście podziemne pod ul. Krakowską, o czym pisaliśmy w „CT” kilka miesięcy temu, wymagało remontu.

Przechodnie obawiali się, że na głowę może im spaść kawałek betonu albo frag-ment blachy. Obiekt wreszcie został zabez-

pieczony, a środki na naprawę przekazała Rada Osiedla Stare Miasto.

Zakres robót objął m.in. uszczelnienie pękniętej donicy, wymianę skorodowanych elementów poszycia z blachy pod przej-ściem oraz usunięcie luźnych elementów betonu nad zdemontowaną blachą. Napra-wiono również metalowy płaskownik pod-trzymujący elewację z płyt, a nad przej-ściem, na ścianach donicy, zamontowano siatki zabezpieczające. Koszt robót zamknął się kwotą blisko 5,2 tys. zł.

Ul. Miarki często gości ostatnio w Dzielnicowym kalejdoskopie, ale jest o czym pisać. Jak nie ukradzione studzienki, to dzikie wysypisko śmieci, jedno, drugie... Tym razem składzik odpadów ktoś urządził w zatoczce przed budynkami, które znajdują się pod numerem 36

Deski poszły w ruch

Tu też śmietnik

Już bez wstrząsów

Ul. Miarki. Mamy tutaj kawałek chodnika z kostki

brukowej, który wygląda na... no właśnie. Niedokończony

czy rozkradziony? Kostki nagle się urywają i zostaje

sam piasek.

Niedokończony czy rozkradziony?

Już nie takie straszne



LCQUB�VXY�[\XL]^��C�XCL�C

Polecamy usługi:Strzyżenie i czesanie wg aktualnej linii mody, wszelkie rodzaje trwałej, wszystkie specyfiki firm zachodnich, pasemka, farbowanie, balleyage. Tel. 32 316 48 66 – Mysłowice, ul. Katowicka 7

��

��

��

��

Zdrowie i uroda

NZOZ Vita–Med

� kardiologiczna� ginekologiczna� chirurgii ogólnej� neurologii

� laryngologia� ortopedia� kardiologia� ginekologia

Gabinet stomatologiczny, Apteka

Poradnia czynna od 8.00 do 18.00

Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej

41-409 Mysłowice ul. Orła Białego 29

tel. rejestracja 32 225 16 57tel. apteka 32 223 29 63

Poradnia podstawowej opieki zdrowotnej:

Poradnie specjalistyczne w ramach NFZ:

Poradnie specjalistyczne prywatne:

� EKG � poradnia medycyny pracy� USG (pełny zakres z Dopplerem)� Holter EKG IRR

��

��

�� !��

��

�� !��"��#��

��

��

��

��

��

��

��

Przegrywanie taśm VHS na płyty DVD

Redakcja „Co Tydzień”Mysłowice

ul. Wojska Polskiego 3tel. 32 223-95-60

Przegrywamy również kasety magnetofonowe i płyty winylowe

Cyfryzacja płyt winylowych

12,20 złcyfryzacja kaset

magnetofonowych15,00/20,00 zł

cyfryzacja kaset video VHS

30,00 zł

B �� B� ��

_��`"�""`�=!��

• LARYNGOLOG – dla dzieci i dorosłych – badanie USG zatok, badanie komputerowe słuchu, leczenie przewlekłego zapalenia zatok, szumów usznych, diagnozowanie wskazań do zabiegów usunięcia migdałków

• CHIRURG – dla dzieci i dorosłych• PORADNIA SCHORZEŃ PIERSI• CHIRURG NACZYNIOWY• NEUROLOG – dla dzieci i dorosłych• OKULISTA • PROKTOLOG

• DERMATOLOG – WENEROLOG – badania stopnia złośliwości znamion skórnych przy pomocy dermatoskopu komputerowego

• KARDIOLOG • PEDIATRA• STOMATOLOG• GINEKOLOG• LEKARZ INTERNISTA• PSYCHOTERAPEUTA• FIZJOTERAPEUTA• ENDOKRYNOLOG – nowość!


MYSŁOWICKA LIGA FUTSALU

TENIS STOŁOWY

SportMikołajkowy Turniej Siatkówki skończył się o 5.30

I ligaBogdan Sablik Team – Placmat Wesoła 2:8Inprex Katowice – Santos Mysłowice 5:2NSZZ Solidarność KWK Mysłowice – Purus EMT Morgi 4:3Areszt Śledczy Mysłowice – Żywiec Mysłowice 5:3Górniewski Team Mysłowice – Fizjo Team 4:2NSZZ Solidarność KWK Mysłowice – Real Mysłowice 4:4

1 Areszt Śledczy Mysłowice 11 30 53:252 Inprex Katowice 12 28 58:233 Bogdan Sablik Team 12 25 50:464 Placmat Wesoła 11 21 57:325 Santos Mysłowice 12 19 45:306 NSZZ Solidarność KWK Mysłowice 12 17 42:467 Górniewski Team Mysłowice 11 13 39:408 Purus EMT Morgi 12 12 26:469 Fizjo Team 11 10 33:4410 Real Mysłowice 11 7 30:5311 Żywiec Mysłowice 11 3 25:73

12.12 (czwartek)20.10 Fizjo Team – Areszt Śledczy Mysłowice21.00 Górniewski Team Mysłowice – Real Mysłowice21.50 Żywiec Mysłowice – Santos Mysłowice

II ligaDelta – Miners Konko Mysłowice 1:6Ostatni Zryw Mysłowice – Piosek Team 3:7Monolit Mysłowice – United Mysłowice 12:1Extreme Futsal Team – Futsal Team 1:0

1 Miners Konko Mysłowice 10 21 50:282 TKKF Czarni 10 21 40:243 Piosek Team 10 19 58:454 Monolit Mysłowice 10 18 71:415 Ostatni Zryw Mysłowice 10 16 47:366 Futsal Team 10 16 30:377 Extreme Futsal Team 10 15 43:418 Delta 10 9 27:619 FC Krasowy 10 7 17:3510 United Mysłowice 10 6 30:68

12 KOLEJKA, 15.12.2013 r. (niedziela)16.00 Miners Konko Mysłowice – United Mysłowice16.50 TKKF Czarni – Futsal Team17.40 Delta – Ostatni Zryw Mysłowice 18.30 Piosek Team – FC Krasowy

Silesia Volley – Sparta Warszawa 3:0 (25:8, 25:14, 25:11)

O tym spotkaniu można po-wiedzieć tyle, że się odbyło. Mysłowiczanki pewnie wygrały z autsajderem ligi i awansowały na siódme miejsce w tabeli. Naj-ciekwszym wydarzeniem meczu była taktyczna roszada trenera Michalaka, który w pierwszej odsłonie meczu grał na zmianę dwiema libero. Joanna Nickow-ska grała na zmianę z wycho-wanką Silesii Michaliną Lux, która na co dzień broni barw drugiej drużyny w rozgrywkach trzeciej ligi.

Silesia Volley – KS Murowana Goślina 3:0 (25:23, 25:21, 25:20)

Znacznie ciekawszy mecz od-był się we wtorkowe południe. Nie dość że hala wypełniła się dziećmi z mysłowickich szkół, które przyszły obejrzeć spotka-nie, to na parkiecie stanęły dwie godne siebie drużyny. Dzięki temu obejrzeliśmy wyrównany pojedynek, w którym to osta-

Zakończyły się rozgrywki Śląskiej Ligi Juniorów i Juniorek dla rocznika 1996 i młodszych. W zawodach startowali tenisiści Klubu Olimpijczyka oraz zawodniczki KTS Mysłowice. Podopieczni Jurija Fomina w składzie: Sebastian Baran, Patryk Krzemień i Jan Zandecki zajęli trzecie miejsce.

Nasi tenisiści byli bardzo bli-sko zajęcia wyższej pozycji, jed-nak w ostatnim turnieju przegra-li kolejno z UKS Huragan Sosno-wiec 1:4 i LITS Jedność Żywiec 2:3. Duże znaczenie miał ten drugi mecz, w którym nasza dru-żyna była blisko wygranej i za-jęcia drugiej lokaty w całym se-zonie.

Juniorki KTS Mysłowice w składzie Claudia Brudniok, Magdalena Sala i Julia Braś upla-sowały się tuż za podium z dwu-punktową stratą do trzeciego w tabeli PSKS Bielsko-Biała. W ostatnich zawodach mysłowi-czanki przegrały właśnie bezpo-średni pojedynek z bielszczan-kami 2:3.

W niedzielę 8 grudnia roze-grano w hali KWK Mysłowice pierwszy turniej z cyklu Grand Prix Mysłowic. Świetnie spisa-li się w nich uczniowie Zespo-łu Szkół Sportowych. Mysłowi-czanie wygrali w czterech z sze-ściu kategorii. Wiktoria Urbaniak i Jan Zandecki zwyciężyli w kla-syfikacji klas 4-6 szkół podsta-wowych, a Sonia Kulasińska i Sebastian Baran wygrali rywa-lizacją gimnazjalistów. Jedynie w najmłodszych kategoriach wy-grywali przyjezdni: Zuzanna To-manek z Siemianowic Śląskich i Michał Piekarczyk z Wadowic zwyciężyli wśród uczniów klas 1-3 podstawówek.

(mk)

Wieści z zielonego blatu

SIATKÓWKA

Wygrane, powołania i nieprzespana nocSilesia Volley Mysłowice wygrała w minionym tygodniu dwa mecze. W sobotę mysłowiczanki odprawiły warszawską Spartę, a we wtorek wygrały po zaciętym meczu z Murowaną Gośliną. Z kolei Rafał Kalinowski znalazł się w sztabie kadry Polski kadetek na turniej w Rydze.

I liga kobiet9. kolejkaSMS Sosnowiec – KS Murowana Goślina, 11.12.2013 g. 17.00Budowlani Toruń – Zawisza Sulechów 3:1 (25:20, 23:25, 25:16, 25:15)Wisła Kraków – Developres Rzeszów 1:3 (25:22, 23:25, 16:25, 12:25)Silesia Volley – Sparta Warszawa 3:0 (25:8, 25:14, 25:11)AZS KSZO Ostrowiec Św. – Karpaty Krosno 3:0 (25:15, 25:20, 25:20)

1 AZS WSBiP KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 9 25 27:6 788:6362 KS Developres Rzeszów 9 23 24:7 726:6163 TKS-T Budowlani Budlex Toruń 9 19 20:12 724:6444 PWSZ Karpaty MOSiR KHS Krosno 9 17 18:13 689:6935 MLKS Roltex Zawisza Sulechów 9 16 20:13 734:6896 Silesia Volley MOSiR Mysłowice 9 13 15:16 680:6897 KS Piecobiogaz Murowana Goślina 8 7 12:22 697:7398 TS Wisła Kraków 9 7 12:23 753:8029 MUKS Sparta Warszawa 9 4 9:25 665:79710 SMS PZPS I Sosnowiec 8 1 4:24 531:682

tecznie Silesia odniosła pewne i cenne zwycięstwo. Podobnie jak w sobotę, tak i we wtorek na parkiecie oglądaliśmy dwie libero Silesii.

Bardzo dobra wiadomość doszła natomiast do Mysłowic z siatkarskiej centrali. Związek potwierdził przymiarki Rafała Kalinowskiego do kadry siatka-rek i trener mysłowickich junio-rek pojechał jako asystent An-drzeja Pecia do Rygi. Dziś w sto-licy Łotwy rozpoczyna się tur-niej Mistrzostw Wschodnioeu-ropejskiej Regionalnej Federa-

cji (EEVZA). Trenerowi Kalinow-skiemu gratulujemy i życzymy, aby wyjazd na Łotwę nie okazał się jednorazową przygodą.

W nocy z 6/7 grudnia odbył się w hali na Bończyku II Miko-łajkowy Nocny Turniej Siatków-ki. Do Mysłowic zjechało z tej okazji kilkanaście drużyn z re-gionu, które walczyły o Puchar Amatorskiej Ligi Siatkówki. Za-wody skończyły się tuż przed świtem, a wygrała ekipa Tompex z Przysuchy. Siatkarze amatorzy wypili kilkanaście litrów kawy.

(mk)

Tompex wygrał z rywalami i sennością


Mysłowice, Imielin, Chełm Śl.Sport0 setów przegrała w ostatnich meczach Silesia Volley

MOSiR Mysłowice PŁYWANIE – Mistrzostwa Śląska

KRÓTKO O SPORCIE

Nowy dyrektor MOSiR Mysłowice Bartłomiej Gruchlik we wtorek rozpoczął pracę przy ulicy Bończyka. My już dziś poznajemy jego wizję działania i rozwoju podległej mu jednostki.

Bartłomiej Gruchlik nie jest osobą obcą mysłowickiemu spor-towi. Jak pisaliśmy w ubiegłym tygodniu przez kilka ostatnich lat uczył wychowania fizycznego w II LO przy ulicy Mikołowskiej, a w przeszłości trenował lekko-atletykę. Wyniesione z bieżni i murów szkolnych doświadcze-nia chce przełożyć na skuteczne zarządzanie miejską jednostką, która kreuje niemalże wszystkie wydarzenia sportowe w mieście.

Racjonalizator

Pierwszym zadaniem jaki sta-wia przed sobą włodarz MOSi-R-u to dokładne zbadanie nowej „firmy”.

– Do końca roku chciałbym przejrzeć wszystkie umowy, ja-kie MOSiR ma podpisane z inny-mi klubami i stowarzyszeniami sportowymi. Mam pewien pomysł na działanie tej jednostki na naj-bliższe lata, ale bez dokładnego zapoznania się z tym co mamy na dzień dzisiejszy żadnych re-form i zmian nie będzie – wyja-śnia były już nauczyciel.

Reforma to pierwsze słowo, ja-kie przewija się w spekulacjach o nowym dyrektorze. Niepewność czuć wśród trenerów, zawodni-ków i szeregu osób, którym sport w Mysłowicach leży na ręku.

– Sam się zastanawiam skąd te wszystkie obawy łączone z moją osobą i te ciągłe zapytania o przy-szłość, tak jakby miało jej nie być – dziwi się Gruchlik. – Jest oczywi-stym, że zmiany będą, ale nie na-zywałbym ich reformą, a raczej ra-cjonalizacją. MOSiR jako jednost-ka budżetowa dostaje niemałe pie-niądze, a moim zadaniem będzie je wydać jak najmądrzej – dodaje.

Na czym więc będzie polegać główna zmiana działania jednostki, skoro z jakiegoś powodu poprzed-nia dyrektor pani Elżbieta Zając ze stanowiskiem się rozstała?

Przede wszystkim „nowy MO-SiR” ma zająć się pracą u pod-staw. Jak opisuje pan Gruchlik bar-dzo duży nacisk zostanie położony na przygotowanie fizyczne i roz-wój najmłodszych, tak aby w przy-szłości mogli już według wcześniej zbadanych możliwości wybrać dla siebie odpowiednią dyscyplinę sportu. Szczegóły poznają jednak najpierw nauczyciele w-f, którzy mają pierwszy i bezpośredni kon-takt z młodymi adeptami sportu.

Nie jest to jednak główny cel wyprawy MOSiR do szkoły.

– Postawimy bardzo mocno na komunikację. Jako nauczyciel, przyznam szczerze, miałem bar-

Misja, wizja, wartości

dzo mały dostęp do informacji pły-nących z MOSiR. Podobnie mieli moi koledzy po fachu, a co za tym idzie uczniowie i ich rodzice. Będę chciał zbudować model komuni-kowania się w szkołach, tak aby każdy wiedział co u nas się dzieje i aby każdy mógł poczytać na przy-słowiowej tablicy ogłoszeń o swo-im koledze czy koleżance, którzy w ramach MOSiR zdobywają me-dale czy wygrywają różne zawo-dy – mówi dyrektor. – Podobne działania będziemy również pro-wadzić w stronę rządzących mia-stem, którzy do tej pory nie dosta-wali na bieżąco informacji o tym co się dzieje w mysłowickim spo-rcie. To musi się koniecznie zmie-nić – przypomina Gruchlik.

Ćwiczyć, ale na czym?

Osobnym tematem jest rozwój infrastruktury sportowej. Nie raz wspominaliśmy o potrzebie budo-wy w Mysłowicach stadionu lekko-atletycznego oraz urządzeń, które ułatwiłyby mieszkańcom Mysło-wic uprawianie sportu. Problem ten dostrzega również władza.

– Tak, w ramach infrastruktury właśnie zagadnienie stadionu lek-koatletycznego oraz całego parku na Promenadzie będzie głównym naszym celem. Marzy mi się tam taki teren jaki powstał w Dolinie Trzech Stawów w Katowicach, gdzie rodzice z dziećmi znaleźli-by spokojne miejsce na uprawia-nie sportów rekreacyjno-towa-rzyskich: jazdy na rolkach, rowe-rze lub wrotkach, graniu w teni-sa czy inne gry zespołowe – opi-suje. – Dodatkowo punkty z małą gastronomią, plac zabaw. Po pro-stu miejsce, w który można miło i zdrowo spędzić czas. Lokalizacja do tego jest wyśmienita – kończy.

Gdzieniegdzie pojawia się jesz-cze pomysł na wybudowanie więk-szej ilości obiektów i być może kandydowanie z takim ośrodkiem jako należącym do Centralnych Ośrodków Sportu, jednak tutaj potrzeba znacznie więcej pienię-dzy i być może nawet miejsca niż jest go na Promenadzie. Docelowo ośrodek na Promenadzie miałby być połączony ścieżkami rowero-wymi z innymi obiektami sporto-wymi w mieście: stadionami Unii

czy Górnika 09, parkiem na Słup-nej i halą na Bończyku. Pieniądze na to w części mają pochodzić ze środków wojewódzkich i unij-nych.

– Mam doświadczenie w pi-saniu wniosków o dofinansowa-nie z UE. Dla szkoły pozyskaliśmy w ten sposób około miliona zło-tych, myślę, że jest to kwota nie-mała. Jest też program rozwoju w Urzędzie Marszałkowskim, ale z racji terminów składania wnio-sków, które upływają w maju na rok kolejny będziemy już my-śleć o 2015 roku – tłumaczy dy-rektor.

Najważniejszy problem

Oczywiście nie mogło zabrak-nąć pytania o sport zawodowy.

– To już jest inna bajka i pro-blem znacznie większy niż pro-ste: finansować czy nie? Oczy-wiście nie możemy zrezygnować z pracy, którą w sport zawodowy do tej pory włożono i wszystkich kibiców siatkówki mogę uspoko-ić, że likwidacji żadnej nie planu-ję. Niemniej czeka nas tutaj wie-le pracy, aby jednak te wydatki, które ponosi budżet miasta mia-ły „ręce i nogi”. Docelowo chciał-bym dwóch rzeczy: aby sportem zawodowym zajmował się osobny podmiot tak jak np.: w Tychach oraz aby sport zawodowy był w znacznej części finansowany przez sponsorów. To jest jednak szerszy temat, który nie dotyczy samej siatkówki, ale również piłki nożnej i czas na jego rozwiązanie to nie jest dziś czy jutro, ale złożo-ny proces, który potrwa kilka mie-sięcy jeśli nie lat – planuje Guchlik. – I mam też nadzieję, że wspólnie z całym środowiskiem będziemy pracowali nad strategią rozwoju sportu w Mysłowicach, co jest ści-śle związane z tym co powiedzia-łem przed chwilą – kończy.

Jak widać dyrektor MOSiR sta-wia przed sobą ważne pytania o przyszłość mysłowickiego spor-tu. To dobrze, bo w szukanie od-powiedzi na nie będzie się musia-ło zaangażować więcej niż do tej pory osób. Należy jednak pilno-wać, aby z tego zawału pomysłów nie wyszło „wszystko czyli nic”.

(mk)

Mimo iż za oknem szalał „Ksawery” na hali Wi-dowiskowo-Sportowej

przy ulicy Bończyka zorgani-zowano Dzień Dawcy Szpiku Kostnego. Mysłowiczanie nie za-wiedli i mimo niesprzyjających warunków stawili się, by zareje-strować się i zostać potencjalny-mi dawcami szpiku.

W Polsce co godzinę stawiana jest komuś diagnoza: nowotwór krwi, czyli białaczka. Dla wie-lu chorych jedyną szansą na ży-cie jest przeszczepienie szpiku od dawcy niespokrewnionego.

Idąc za ciosem zarząd klu-bu siatkarskiego w porozumie-niu z Fundacją DKMS organizuje kolejną akcję rejestracji dawców szpiku już w najbliższą sobotę 14 grudnia. Tak jak przed tygo-dniem rozpoczniemy od godziny 16.00 i zakończymy tuż po meczu mysłowickich siatkarek. Każdy kto dokona rejestracji będzie mógł bezpłatnie wejść i obejrzeć walkę miejscowej Silesii Volley MOSIR Mysłowice z Karpatami Krosno

I Ty możesz uratować komuś życie rejestrując się jako poten-cjalny dawca szpiku!

Pływacy z Mysłowic wzięli udział w Mistrzostwach Śląska w pływaniu dla za-

wodników 14-letnich i starszych. Nasza ekipa wywalczyła trzy me-dale i poprawiła szereg rekordów życiowych.

Tych ośmioro zawodników, to jak informuje Leokadia Pora-dzisz, uczniowie mysłowickich szkół, z których większość zwią-zana była lub nadal jest z Zespo-łem Szkół Sportowych.

Najlepszy wynik osiągnął Ja-cek Gębal, który na dystansie 200 metrów grzbietem zdobył srebrny medal. Brązowe krążki wywalczyli z kolei Tomasz Sikora stylem zmiennym na 400 metrów w kategorii 15-latków oraz Arka-

diusz Grządziel na dystansie 1500 metrów stylem dowolnym.

Bardzo dobrze spisała się Dag-mara Laufer, która pomimo braku medali poprawiła swoje rekordy życiowe w kilku startach. Najlep-sze swoje osiągnięcia poprawiali także absolwenci ZSS: Anna Za-wadzka, Łukasz Grotek i Radosław Gębal.

MOSiR Mysłowice w Gliwicach reprezentowali: Dagmara Laufer, Marcin Olejnik, Tomasz Sikora, Ar-kadiusz Grządziel, Radosław Gębal (ZSS Mysłowice), Anna Zawadz-ka (Gimnazjum nr 3), Jacek Gębal i Łukasz Grotek (II LO). Wszyst-kim gratulujemy bardzo dobrego występu.

(mk)

Justyna Kaczkowska i Weronika Misterek z UKS Gimnazjum Imie-lin zostały Mistrzyniami Polski w sprincie drużynowym juniorek, pod-czas rozegranych w Pruszkowie Mistrzostwach Polski w kolarstwie torowym. Uczennicom imielińskiego Gimnazjum gratulujemy, a sze-rzej o tym występie w kolejnym numerze naszego tygodnika.

Szykuje się kolejna już reforma w rozgrywkach trzeciej ligi. Od se-zonu 2016/17 będą cztery grupy III ligi zamiast dotychczasowych ośmiu. Będzie to oznaczało znów wzmożoną walkę o utrzymanie, a klubom mniej zasobnym finansowo stanie przed oczami czysta kal-kulacja: czy opłaca się jechać na mecz do Zielonej Góry lub Słubic czy Zgorzelca? Górnik Wesoła, gdyby reforma odbyła się dziś, miałby w planie właśnie takie wyjazdy, ponieważ grupa opolsko-śląska zosta-nie połączona z dolnośląsko-lubuską.

(mk)

Dzień dawcy szpiku w Mysłowicach

Mysłowiczanie rejestrują się jako potencjalni dawcy

Życiówki i medale

Siatkówka nie zniknie z mysłowckiego sportu

Documents

Mysłowice – prawa miejskie 1360 r. CO TYDZIEŃ aby nasze …1159).pdf · Szlachetna Paczka w My-słowicach, na podstawie zgłoszeń MOPS, placówek oświatowych, stowarzy-szeń