10
ATC NR 3

Nasz kwartalnik nr 3

Embed Size (px)

DESCRIPTION

 

Citation preview

Page 1: Nasz kwartalnik nr 3

ATC

NR 3

Page 2: Nasz kwartalnik nr 3

rys. Alfred Majchrzak

rys. Alfred Majchrzak

Page 3: Nasz kwartalnik nr 3

3

W tym numerze:

Artykuł Strona

Fotorelacja 4-5

Uczestnik 6

Uczestniczka 7

Pracownia 8

5 pytań do... 9

Kącik poetycki 10

Z nieukrywaną przyjemnością pragnę powitać na stronach „Naszego Kwartalnika” wszystkich

Uczestników Środowiskowego Domu Samopomocy w Kąkolewie, Kadrę, Rodziców i Opieku-

nów, naszych przyjaciół, sympatyków, a także każdego, kto właśnie trzyma w rękach tę publi-

kację.

Od czerwca 2014 mam zaszczyt i przyjemność pełnić obowiązki kierownika Naszego Domu. Roz-

poczęłam pracę z przekonaniem, że miejsce, w którym się znalazłam jest pod wieloma względami szcze-

gólne i wyjątkowe. Dziękuję wszystkim za to, że tak chętnie pozwalacie mi odkrywać siebie, poznawać

swoje talenty i umiejętności. Dziękuję za życzliwe przyjęcie, uśmiech i miłe słowa, które są tak ważne

gdy przychodzimy do nowego miejsca.

Przychodząc do ŚDS-u odkryłam, że stworzyliście wspólnym wysiłkiem miejsce, w którym spę-

dzacie dobrze i mądrze czas, dając sobie wzajemnie wsparcie, radość, akceptację i możliwość rozwoju.

Mam nadzieję, że z każdym dniem będziemy się coraz lepiej poznawać i spędzać czas na twórczych i cie-

kawych działaniach. Dzisiaj mogę już powiedzieć, że dzięki życzliwemu przyjęciu czuję się coraz bar-

dziej „u siebie”.

Agnieszka Demska-Chudy

Wspólne zdjęcie z pożegnania Pani Elżbiety Gazdy-Zielony - do 31.05.2014

pełniącej obowiązki kierownika ŚDS w Kąkolewie.

Page 4: Nasz kwartalnik nr 3

D nia 1 lipca zorganizowaliśmy wspólny wyjazd na rancho „Montana” w Lesznie. Dzięki uprzejmości Pani

Jolanty oraz jej syna Remigiusza Goździkowskich mieliśmy okazję mile spędzić czas we własnym gronie.

Do naszego użytku została oddana wiata, spod której słychać było głośne rozmowy, śmiechy oraz dźwięki

gitary i śpiew. Niejeden z Nas miał pierwszy raz możliwość zobaczenia z bliska konie, owcę czy świnię

wietnamską! Pani Jola przewiozła Nas bryczką po okolicy, a prawdziwym wydarzeniem był przejazd na koniu po padoku.

Na rancho zagościł również dziennikarz gazety regionalnej „ABC” Pan Jacek Kuik, który przeprowadził wywiad

oraz zrobił małą sesję zdjęciową. A na sam koniec zjedliśmy smaczne kiełbaski z grilla.

Z tego też miejsca chcielibyśmy serdecznie podziękować jeszcze raz Gospodarzom, którzy Nas tak mile i ser-

decznie przyjęli. Dziękujemy!

Poniżej tradycyjnie przedstawiamy własną fotorelację z tego wydarzenia.

4

Page 5: Nasz kwartalnik nr 3

Nasz Kwartalnik

3/2014

5

Page 6: Nasz kwartalnik nr 3

8

Tomasz Toboła

Wiek 27 lat

Znak zodiaku byk

Miejsce urodzenia Leszno

Miejsce zamieszkania Kąkolewo

Kolor oczu niebieskie

Kolor włosów ciemny blond

Zainteresowania granie na komputerze

Ulubiony napój Coca-Cola, Fanta,

Sprite

Ulubiony posiłek chipsy, słone paluszki

Ulubiona muzyka disco polo

Tomasz jest stałym rezydentem pracowni komputerowej, w

której uwielbia surfować po internecie, grać w gry edukacyj-

ne, układać puzzle, przeglądać filmy i teledyski. Odkąd za-

częliśmy razem pracować nauczył się m.in. wymiany tuszu w drukar-

ce, włączania muzyki w programie Windows Media Player oraz lami-

nowania dokumentów. Pomaga również w redagowaniu „Naszego

Kwartalnika”. Drugim miejscem pracy Naszego Uczestnika jest pra-

cownia stolarsko-techniczna, gdzie uczy się obsługiwać wiertarkę,

wyrzynarkę czy kosiarkę. Brał udział w wy-

konaniu karmnika dla ptaków oraz szafki na

klucze. Tomek jest osobą bardzo charakterną,

lubiącą stawiać na swoim. Utrzymuje bardzo

dobry kontakt z kolegą z pracowni Wiesła-

wem. Uwielbia chodzić do sklepu, rozmawiać

z napotkanymi przechodniami, zawsze zadaje

mnóstwo pytań. Lubi śmiać się, żartować,

jeść i spać :-)

Page 7: Nasz kwartalnik nr 3

Nasz Kwartalnik

3/2014

9

Honorata dołączyła do Naszego Domu w lutym 2013r. Po-

czątkowo poruszała się za pomocą wózka inwalidzkiego.

Wspólnie zaczęłyśmy szybką rehabilitację, aby bardziej

usprawnić nogi i przygotować je do chodzenia. Honorata

dzięki swojemu uporowi, wytrwałości i ogromnych chęci dzisiaj poru-

sza się dość sprawnie przy balkoniku i jest niezależna.

Jest bardzo aktywną Uczestniczką, swój talent wokalny

zaprezentowała na „Przeglądzie Tanecznym”

śpiewając piosenkę „Otwórz się”. Reprezento-

wała również Nasz Ośrodek w „Przeglądzie

Piosenki Wesołej” w ŚDS Leszno. Bardzo

lubi spędzać czas w pracowni krawieckiej,

gdzie pod okiem pani Małgosi wykonuje ro-

bótki ręczne. Jest osobą towarzyską, dużo się

śmieje oraz żartuje. Ma bardzo charaktery-

styczny śmiech, bardzo szczery i spontaniczny

wręcz zaraźliwy.

Honorata Kurzawa

Wiek 44 lata

Znak zodiaku waga

Miejsce urodzenia Leszno

Miejsce zamieszkania Świerczyna

Kolor oczu piwne

Kolor włosów szatynka

Zainteresowania

muzyka, czytanie

książek, rozwiązywa-

nie krzyżówek

Ulubiony napój wszystkie napoje

Ulubiony posiłek

zupa pomidorowa z

makaronem lub ry-

żem

Ulubiony zespół Metallica, Perfect,

Guns N’ Roses

Page 8: Nasz kwartalnik nr 3

W dzisiejszym numerze powracamy do na-

szej stałej rubryki, w której przedstawia-

my pracownie funkcjonujące w Naszym

Domu. Miejscem, gdzie Uczestnicy mogą

m.in. zdobyć wiadomości oraz umiejętności dotyczące

szycia ręcznego i na maszynie, fastrygowania, obrębiania,

przyszywania guzików, łączenia materiałów różnymi me-

todami, haftowania czy wykonywania robótek na drutach i

szydełku jest pracownia krawiecko-dziewiarska. Na jej

stanie znajdują się dwie maszyny do szycia, żelazko oraz

deska do prasowania, a także wszelkiego rodzaju igły, no-

życzki, szydełka i druty. Prace zaś wykonywane są z róż-

nego rodzaju materiałów, takich jak kolorowa wełna, muli-

na, nici, tkaniny, filc, flizelina czy płótno.

Podoba mi się pracownia krawiecka ponieważ nauczyłam się szyć. Pani Małgosia raz mi pokazała i to zapamięta-

łam. Nauczyłam się też robić na drutach. Lubię jak Pani Małgosia tłumaczy i z chęcią nieraz chodzę do niej na zaję-

cia.

Nasi Uczestnicy mają możliwość nabycia zdolności przydatnych w codziennym

funkcjonowaniu oraz nauki praktycznego wykorzystania przyrządów dziewiarskich. W

pracowni powstają wyroby użyteczne i dekoracyjne: poduszki, torby, fartuszki, rękawice

kuchenne, obrazy i ozdoby świąteczne, maskotki, serwetki, poduszeczki na igły oraz ko-

szyki z wełny.

Lubię przebywać w pracowni krawieckiej, bo nauczyłam się wyszywać, robić krajobrazy z wełny.

Lubię też tę pracownię dlatego, że panuje tam miła atmosfera. Pani Małgosia ma ogromną cierpliwość

do nas, zawsze służy dobrą radą.

Zajęcia odbywają się pod czujnym okiem Pani Małgorzaty Sikorskiej – in-

struktora terapii zajęciowej, która jest z Nami od samego początku funkcjonowania

Naszego Ośrodka. Wcześniej pracowała w Sanatorium Dziecięcym w Górznie jako

wychowawca, a po reorganizacji placówki na Szpital Rehabilitacyjno-Profilaktyczny

jako opiekun.

Podczas zajęć w mojej pracowni usprawnia się manualność rąk i palców, ćwiczy koordynację

wzrokowo-ruchową. W mojej opinii jednak najważniejszym efektem jest stały wzrost poczucia

własnej wartości każdego Uczestnika, zwiększenie pewności siebie i coraz większa samodziel-

ność w podejmowaniu decyzji.

6

Page 9: Nasz kwartalnik nr 3

Nasz Kwartalnik

3/2014

7

Jak lubisz spędzasz wolny czas?

Podczas biegu na łonie natury.

Jakie jest Twoje największe marzenie?

Być szczęśliwą do końca życia.

Jaka jest Twoja ulubiona piosenka/muzyka?

Muzyka rockowa. Wszystkie piosenki Faith No More.

Jaki jest Twój ulubiony film/serial?

„Marzyciel”.

Co Ci się najbardziej podoba w naszym ośrodku?

Wszystko, a najbardziej Uczestnicy oraz atmosfera w

ośrodku.

Wywiad przeprowadziła Małgosia Tórz

Uczestniczka ŚDS w Kąkolewie

Justyna Witczak psycholog w ŚDS Kąkolewo

Znajdź Nas w Sieci!!!

https://pl-pl.facebook.com/

SrodowiskowyDomSamopomocyWKakolewie

aktualności, zdjęcia i najświeższe informacje o

działalności Naszego Domu

http://www.youtube.com/watch?v=f1ip6tJhxTM

film promocyjny Naszego Ośrodka "In ŚDS we are

HAPPY"

Page 10: Nasz kwartalnik nr 3

Dla Pani Kierownik - Pani Agnieszki

Gdy jedziemy do Kąkolewa do Ośrodka Samopomocy

Bardzo się cieszymy, bo naszych terapeutów

I Panią Kierownik zobaczymy.

Gdy przychodzi na chwilę z nami -

Pogada, ale cóż praca czeka,

Wtedy do swego biura wpada.

Promyk słońca zagościł wśród nas.

Dobre słowo jest zawsze na czas.

Pani Kierownik - ten uśmiech, błysk w oku,

gra na gitarze i śpiewa,

potrafi rozweselić nas wokół.

Nasze nerwy szarpane naprawi,

przy tym sama się też dobrze zabawi.

Zawsze skora do dobrej zabawy,

żadnej przy Niej nie czujesz obawy.

U nas posiłek dyżurny gotuje.

Gdy zjesz taka porcję – dobrze się poczujesz.

Są u nas pewne zasady, które są po to,

By je przestrzegać, a nie rzucać w błoto.

Barbara Janiczak

Uczestniczka

ŚDS w Kąkolewie