1
Sklepy internetowe. Rozszyfruj haczyki, jakie możesz znaleźć w ich regulaminach USŁUGI Regulaminy sklepów internetowych są pełne zapisów, przez które klienci tracą pieniądze. Tyle że przykładowo konieczność zwrotu towaru w oryginalnym opakowaniu jest niezgodna z prawem i nie trzeba się nią przejmować! Kupując towary w sieci, zwracajmy szczególną uwa- gę na warunki transakcji, które sprzedający zamiesz- cza w regulaminie. Jak poka- zuje praktyka, nierzadko zdarza się, że część z nich jest niezgodna z obowiązu- jącymi przepisami. To daje podstawę do dochodzenia swoich praw przed sądem! Paweł Kobierzewski, praw- nik w Kancelarii Prawnej Waluga Szczurowski i Wspólnicy, przeanalizował wadliwe klauzule, które po- jawiają się najczęściej w re- gulaminach sklepów inter- netowych. Oto one. ZAKŁADAMY, ŻE ROZUMIESZ I AKCEPTUJESZ Zapis dotyczący domnie- mania znajomości regula- minu oznacza w praktyce, że klient go zrozumiał i za- akceptował jego treść. Czę- sto przybiera następującą postać: „Domniemywa się, że Użytkownik składając za- mówienie, zapoznał się z treścią Regulaminu zaku- pów i zaakceptował posta- nowienia w nim zawarte". - Regulamin kształtuje stosunek prawny konsu- menta z przedsiębiorcą. Jednak, zgodnie z Kodeksem cywilnym, wiąże on drugą stronę tylko wówczas, gdy został jej doręczony przed zawarciem umowy. To przedsiębiorca powinien wykazać, że dołożył starań, by konsument miał faktycz- możliwość zapoznania się z regulaminem. Jeśli ma on postać elektroniczną, po- winien zostać udostępniony kupującemu przed zawar- ciem umowy. W taki sposób, aby mógł on go przechowy- wać i odtwarzać - komentu- je specjalista. ZASTRZEGAMY MOŻLIWOŚĆ ZMIANY REGULAMINU Przepisy określające zasa- dy ochrony konsumentów otwierają wprawdzie przed- siębiorcom furtkę do zmia- ny umowy lub istotnych cech świadczenia, ale taka zmiana nie może być jedno- stronna. Czyli bez porozu- mienia z kupującym. Dawa- łoby to bowiem możliwość dowolnego interpretowania jej treści. Tym samym sądy regularnie kwestionują wszelkie zapisy typu: „Sklep zastrzega sobie możliwość zmiany regula- minu bez wcześniejszego poinformowania o tym fakcie zarejestrowanych w serwisie Klientów. Wszel- kie zmiany obowiązują od daty opublikowania ich na stronie www"; „Dostawca zastrzega sobie prawo do zmiany cen świadczonych przez Do- stawcę usług w każdym czasie, co nie stanowi zmiany Umowy, przy czym zmiana ta musi być prze- kazana do wiadomości Abonenta". NASZ SĄD SĄDEM WŁAŚCIWYM Praktycznie każda umowa podpisywana przez przed- siębiorców zawiera postano- wienie o tym, który sąd bę- dzie rozpatrywał ewentualny spór między stronami. Taka sama klauzula jest nagmin- nie wpisywana do regulami- nów sklepów internetowych, co stanowi praktykę regular- nie punktowaną przez Sąd Ochrony Konkurencji i Kon- sumentów (SOKiK). I UWAGA To, co dozwolone w kon- traktach pomiędzy przed- siębiorcami nie może zmieniać uprawnień przy- znawanych konsumen- tom przez Kodeks postę- powania cywilnego. Niezgodne z prawem są wszelkie postanowienia ustalające odgórnie właści- wość miejscową sądu. Na przykład wyrażone w zapi- sie, że „Sądem właściwym dla rozstrzygania sporów między Sprzedawcą a Kupu- jącym jest sąd właściwy dla siedziby Sprzedawcy". ZWROTY I REKLAMACJE Prawo do odstąpienia od umowy zawartej z przedsię- biorcą przez internet w ter- minie 10 dni jest koronnym przepisem z zakresu ochro- ny konsumentów. Firmy starają się jednak ominąć tę regulację dodając dodatko- we warunki, które musi spełnić klient. Najpow- szechniejszym z nich jest wprowadzenie wymogu do- konywania zwrotu towaru w oryginalnym opakowaniu. I ZAPAMIĘTAJ Sklep ma wswoim regula- minie postanowienia, że przyjmuje zwroty i rekla- macje wyłącznie w orygi- nalnych opakowaniach, a pozostałe przesyłki będą zwracane do nadawców? Takie postanowienia nieważne z mocy prawa i nie należy się nimi przej- mować. Sklep internetowy odpisuje, że nie może rozwiązać Twojego problemu, bo zakazuje mu tego regulamin? Bardzo możliwe, że łamie Twoje prawa kon- sumenckie. Możesz się bronić! Fot. DiGiTouch NIE PONOSIMY ODPOWIEDZIALNOŚCI Zmniejszenie zakresu od- powiedzialności jest dla sprzedawców kuszące, gdyż zwykle konsumenci nie są świadomi, że dany zapis ogranicza ich prawa. Wy- mienienie wszystkich nie- dozwolonych, ale po- wszechnie stosowanych przez przedsiębiorców klau- zul zajęłoby kilka stron. Do najważniejszych i najczę- ściej spotykanych zapisów można zaliczyć poniższe przykłady: „Sklep nie odpowiada za opóźnienia spowodowane działaniem firmy przewo- zowej"; „Sprzedawca nie ponosi odpowiedzialności za ja- kąkolwiek szkodę bezpo- średnią lub pośrednią wy- nikającą z korzystania ze sklepu"; „Sprzedawca nie ponosi odpowiedzialności za nie- prawidłowe pod wzglę- dem technicznym działa- nie Sklepu (...)"; „Sprzedawca nie ponosi odpowiedzialności za nie- wykonanie lub nienależy- te wykonanie umowy z uwagi na działanie siły wyższej, a w szczególności zakłóceń, ogólnego lub częściowego strajku". Nieważne jest każde tego typu postanowienie zmniej- szające zakres odpowie- dzialności sprzedawcy. - Po- mimo tego, że przegranie sprawy przed Sądem Ochro- ny Konkurencji i Konsu- mentów kosztuje więcej, niż przygotowanie poprawnego regulaminu, wiele sklepów internetowych nadal opiera swoje relacje z klientami na wadliwych zapisach praw- nych i niedozwolonych klauzulach. Ich znajomość może zatem oszczędzić nam wielu nieprzyjemności, straty czasu i pieniędzy - podsumowuje prawnik. GDZIE SPRAWDZIĆ W jaki sposób możemy spróbować ocenić, czy dana klauzula jest sprzeczna pra- wem? Zajrzyjmy do rejestru niedozwolonych klauzul umownych. Znajduje się na stronie internetowej Urzędu Ochrony Konkurencji i Kon- sumentów pod adresem uokik.gov.pl Pomocne będą również raporty tego samego urzędu dotyczące wzorców umów stosowanych przez różne branże (na przykład tury- styczną, edukacyjną, banko- wą, deweloperską). Możemy w nich znaleźć nie tylko za- pisy podobne do tych, które wzbudziły nasze podejrze- nia, ale także argumentację prawną wyjaśniającą, dla- czego są one sprzeczne z prawem. I WAŻNE Dostęp do rejestru niedo- zwolonych klauzul umow- nych prowadzonego przez Urząd Ochrony Konkuren- cji i Konsumentów jest bezpłatny. C0 DALEJ Jeżeli wykryliśmy, że we wzorcu umowy, który pod- pisaliśmy są postanowienia takie same brzmieniem lub treścią z jakąś niedozwoloną klauzulą umowną zamiesz- czoną w rejestrze UOKiK, możemy: wystąpić z pozwem do Są- du Ochrony Konkurencji i Konsumentów o uznanie kwestionowanej przez nas klauzuli umownej za nie- dozwoloną; •w razie ewentualnego in- dywidualnego sporu z fir- przed sądem cywilnym podnosić argumenty o sprzeczności z prawem kwestionowanego zapisu. Sąd może je uwzględnić i uznać, że jest niedozwolo- ny, a więc z mocy prawa bezskuteczny. Wydając wyrok, sąd uwzględnia wszystkie okoliczności in- dywidualnej sprawy; złożyć skargę do UOKiK. Podajemy adres do kore- spondencji: Urząd Ochro- ny Konkurencji i Konsu- mentów, plac Powstańców Warszawy 1, 00-950 War- szawa, tel. 22 556 08 00; [email protected] I UWAGA Musimy pamiętać o tym, że Urząd Ochrony Konku- rencji i Konsumentów po- dejmuje interwencję tyl- ko wówczas, jeśli stwier- dza, że problem nie doty- czy wyłącznie indywidual- nego klienta, ale dochodzi do naruszenia zbiorowych interesów konsumentów. W przypadku indywidual- nego problemu wsparcia szukajmy w innych instytu- cjach pomagających konsu- mentom. TU POMOGĄ W razie sporu ze sprze- dawcą możemy zwróć się do miejskiego/powiatowe- go rzecznika praw konsu- mentów w naszej gminie lub powiecie albo woje- wódzkiej inspekcji han- dlowej. Można też zadzwonić pod numer infolinii konsu- menckiej 800 007 707, od poniedziałku do piątku w godzinach 9.00-17.00. Te- lefony odbierają prawnicy. Bezpłatną pomoc prawną oferują tylko indywidual- nym osobom, nie obsłu- gują przedsiębiorców! I DOBRA RADA Zanim zadzwonimy na in- folinię, przygotujmy sobie zestaw konkretnych, upo- rządkowanych pytań, ja- kie chcemy zadać eksper- towi oraz dokumenty, na których podstawie przed- stawimy problem. 1 W rozwiązywaniu proble- mów dotyczących trans- akcji ponadgranicznych (chodzi o spory z przedsię- biorcami z terenu Unii Eu- ropejskiej, Norwegii i Is- landii) pomaga Europej- skie Centrum Konsu- menckie. Porady udziela- ne są od poniedziałku do piątku w godzinach 10.00- 14.00, nr telefonu 22 556 01 18. (kb) DZIENNIK WSCHODNI 2013-05-14

Sklepy internetowe. Rozszyfruj haczyki, I I w (SOKiK). I ...waluga.pl/wp-content/uploads/2014/08/20130514_DZIENNIK_WSCHODNI... · cza w regulaminie. Jak poka zuje praktyka, nierzadko

  • Upload
    vuliem

  • View
    212

  • Download
    0

Embed Size (px)

Citation preview

Sklepy internetowe. Rozszyfruj haczyki, jakie możesz znaleźć w ich regulaminach USŁUGI Regulaminy sklepów internetowych są pełne zapisów, przez które klienci tracą pieniądze. Tyle że przykładowo konieczność zwrotu towaru w oryginalnym opakowaniu jest niezgodna z prawem i nie trzeba się nią przejmować!

Kupując towary w sieci, zwracajmy szczególną uwa­gę na warunki transakcji, które sprzedający zamiesz­cza w regulaminie. Jak poka­zuje praktyka, nierzadko zdarza się, że część z nich jest niezgodna z obowiązu­jącymi przepisami. To daje podstawę do dochodzenia swoich praw przed sądem! Paweł Kobierzewski, praw­nik w Kancelarii Prawnej Waluga Szczurowski i Wspólnicy, przeanalizował wadliwe klauzule, które po­jawiają się najczęściej w re­gulaminach sklepów inter­netowych. Oto one.

ZAKŁADAMY, ŻE ROZUMIESZ I AKCEPTUJESZ

Zapis dotyczący domnie­mania znajomości regula­minu oznacza w praktyce, że klient go zrozumiał i za­akceptował jego treść. Czę­sto przybiera następującą postać: „Domniemywa się, że Użytkownik składając za­mówienie, zapoznał się z treścią Regulaminu zaku­pów i zaakceptował posta­nowienia w nim zawarte".

- Regulamin kształtuje stosunek prawny konsu­menta z przedsiębiorcą. Jednak, zgodnie z Kodeksem cywilnym, wiąże on drugą stronę tylko wówczas, gdy został jej doręczony przed zawarciem umowy. To przedsiębiorca powinien wykazać, że dołożył starań, by konsument miał faktycz­ną możliwość zapoznania się z regulaminem. Jeśli ma on postać elektroniczną, po­winien zostać udostępniony kupującemu przed zawar­ciem umowy. W taki sposób, aby mógł on go przechowy­wać i odtwarzać - komentu­je specjalista.

ZASTRZEGAMY MOŻLIWOŚĆ ZMIANY REGULAMINU

Przepisy określające zasa­dy ochrony konsumentów otwierają wprawdzie przed­siębiorcom furtkę do zmia­ny umowy lub istotnych cech świadczenia, ale taka zmiana nie może być jedno­stronna. Czyli bez porozu­mienia z kupującym. Dawa­łoby to bowiem możliwość dowolnego interpretowania jej treści. Tym samym sądy regularnie kwestionują wszelkie zapisy typu:

• „Sklep zastrzega sobie możliwość zmiany regula­minu bez wcześniejszego poinformowania o tym fakcie zarejestrowanych w serwisie Klientów. Wszel­kie zmiany obowiązują od daty opublikowania ich na stronie www";

• „Dostawca zastrzega sobie prawo do zmiany cen świadczonych przez Do­stawcę usług w każdym czasie, co nie stanowi zmiany Umowy, przy czym zmiana ta musi być prze­kazana do wiadomości Abonenta".

NASZ SĄD SĄDEM WŁAŚCIWYM

Praktycznie każda umowa podpisywana przez przed­siębiorców zawiera postano­wienie o tym, który sąd bę­dzie rozpatrywał ewentualny spór między stronami. Taka sama klauzula jest nagmin­nie wpisywana do regulami­nów sklepów internetowych, co stanowi praktykę regular­nie punktowaną przez Sąd Ochrony Konkurencji i Kon­sumentów (SOKiK).

I UWAGA

To, co dozwolone w kon­traktach pomiędzy przed­siębiorcami nie może zmieniać uprawnień przy­znawanych konsumen­tom przez Kodeks postę­powania cywilnego.

Niezgodne z prawem są wszelkie postanowienia ustalające odgórnie właści­wość miejscową sądu. Na przykład wyrażone w zapi­sie, że „Sądem właściwym dla rozstrzygania sporów między Sprzedawcą a Kupu­jącym jest sąd właściwy dla siedziby Sprzedawcy".

ZWROTY I REKLAMACJE

Prawo do odstąpienia od umowy zawartej z przedsię­biorcą przez internet w ter­minie 10 dni jest koronnym przepisem z zakresu ochro­ny konsumentów. Firmy starają się jednak ominąć tę regulację dodając dodatko­we warunki, które musi spełnić klient. Najpow­szechniejszym z nich jest wprowadzenie wymogu do­konywania zwrotu towaru w oryginalnym opakowaniu.

I ZAPAMIĘTAJ

Sklep ma w swoim regula­minie postanowienia, że przyjmuje zwroty i rekla­macje wyłącznie w orygi­nalnych opakowaniach, a pozostałe przesyłki będą zwracane do nadawców? Takie postanowienia są nieważne z mocy prawa i nie należy się nimi przej­mować.

Sklep internetowy odpisuje, że nie może rozwiązać Twojego problemu, bo zakazuje mu tego regulamin? Bardzo możliwe, że łamie Twoje prawa kon­sumenckie. Możesz się bronić! Fot. DiGiTouch

NIE PONOSIMY ODPOWIEDZIALNOŚCI

Zmniejszenie zakresu od­powiedzialności jest dla sprzedawców kuszące, gdyż zwykle konsumenci nie są świadomi, że dany zapis ogranicza ich prawa. Wy­mienienie wszystkich nie­dozwolonych, ale po­wszechnie stosowanych przez przedsiębiorców klau­zul zajęłoby kilka stron. Do najważniejszych i najczę­ściej spotykanych zapisów można zaliczyć poniższe przykłady:

• „Sklep nie odpowiada za opóźnienia spowodowane działaniem firmy przewo­zowej";

• „Sprzedawca nie ponosi odpowiedzialności za ja­kąkolwiek szkodę bezpo­średnią lub pośrednią wy­nikającą z korzystania ze sklepu";

• „Sprzedawca nie ponosi odpowiedzialności za nie­prawidłowe pod wzglę­dem technicznym działa­nie Sklepu (...)";

• „Sprzedawca nie ponosi odpowiedzialności za nie­wykonanie lub nienależy­te wykonanie umowy z uwagi na działanie siły wyższej, a w szczególności zakłóceń, ogólnego lub częściowego strajku".

Nieważne jest każde tego typu postanowienie zmniej­szające zakres odpowie­dzialności sprzedawcy. - Po­mimo tego, że przegranie sprawy przed Sądem Ochro­ny Konkurencji i Konsu­mentów kosztuje więcej, niż przygotowanie poprawnego regulaminu, wiele sklepów internetowych nadal opiera swoje relacje z klientami na wadliwych zapisach praw­nych i niedozwolonych klauzulach. Ich znajomość

może zatem oszczędzić nam wielu nieprzyjemności, straty czasu i pieniędzy -podsumowuje prawnik.

GDZIE SPRAWDZIĆ

W jaki sposób możemy spróbować ocenić, czy dana klauzula jest sprzeczna pra­wem? Zajrzyjmy do rejestru niedozwolonych klauzul umownych. Znajduje się na stronie internetowej Urzędu Ochrony Konkurencji i Kon­sumentów pod adresem uokik.gov.pl

Pomocne będą również raporty tego samego urzędu dotyczące wzorców umów stosowanych przez różne branże (na przykład tury­styczną, edukacyjną, banko­wą, deweloperską). Możemy w nich znaleźć nie tylko za­pisy podobne do tych, które wzbudziły nasze podejrze­nia, ale także argumentację prawną wyjaśniającą, dla­czego są one sprzeczne z prawem.

I WAŻNE

Dostęp do rejestru niedo­zwolonych klauzul umow­nych prowadzonego przez Urząd Ochrony Konkuren­cji i Konsumentów jest bezpłatny.

C0 DALEJ

Jeżeli wykryliśmy, że we wzorcu umowy, który pod­pisaliśmy są postanowienia takie same brzmieniem lub treścią z jakąś niedozwoloną klauzulą umowną zamiesz­czoną w rejestrze UOKiK, możemy:

• wystąpić z pozwem do Są­du Ochrony Konkurencji i Konsumentów o uznanie kwestionowanej przez nas klauzuli umownej za nie­dozwoloną;

•w razie ewentualnego in­dywidualnego sporu z fir­mą przed sądem cywilnym podnosić argumenty o sprzeczności z prawem kwestionowanego zapisu. Sąd może je uwzględnić i uznać, że jest niedozwolo­ny, a więc z mocy prawa bezskuteczny. Wydając wyrok, sąd uwzględnia wszystkie okoliczności in­dywidualnej sprawy;

• złożyć skargę do UOKiK. Podajemy adres do kore­spondencji: Urząd Ochro­ny Konkurencji i Konsu­mentów, plac Powstańców Warszawy 1, 00-950 War­szawa, tel. 22 556 08 00; [email protected]

I UWAGA

Musimy pamiętać o tym, że Urząd Ochrony Konku­rencji i Konsumentów po­dejmuje interwencję tyl­ko wówczas, jeśli stwier­dza, że problem nie doty­czy wyłącznie indywidual­nego klienta, ale dochodzi do naruszenia zbiorowych interesów konsumentów.

W przypadku indywidual­nego problemu wsparcia szukajmy w innych instytu­cjach pomagających konsu­mentom.

TU POMOGĄ

• W razie sporu ze sprze­dawcą możemy zwróć się do miejskiego/powiatowe­go rzecznika praw konsu­mentów w naszej gminie lub powiecie albo woje­wódzkiej inspekcji han­dlowej.

• Można też zadzwonić pod numer infolinii konsu­menckiej 800 007 707, od poniedziałku do piątku w godzinach 9.00-17.00. Te­lefony odbierają prawnicy. Bezpłatną pomoc prawną oferują tylko indywidual­nym osobom, nie obsłu­gują przedsiębiorców!

I DOBRA RADA

Zanim zadzwonimy na in­folinię, przygotujmy sobie zestaw konkretnych, upo­rządkowanych pytań, ja­kie chcemy zadać eksper­towi oraz dokumenty, na których podstawie przed­stawimy problem.

1W rozwiązywaniu proble­mów dotyczących trans­akcji ponadgranicznych (chodzi o spory z przedsię­biorcami z terenu Unii Eu­ropejskiej, Norwegii i Is­landii) pomaga Europej­skie Centrum Konsu­menckie. Porady udziela­ne są od poniedziałku do piątku w godzinach 10.00-14.00, nr telefonu 22 556 01 18. (kb)

DZIENNIK WSCHODNI2013-05-14