Upload
helena-wawrzeniuk
View
229
Download
6
Embed Size (px)
DESCRIPTION
„Warszawa Rakowiec. Analiza procesu powstawania przestrzeni publicznej” to praca autorstwa Heleny Wawrzeniuk powstała w ramach dyplomu na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie w 2011 roku. Opiekunem pracy był adi. Dr Marcin Zgliński. Praca „Ochota Rakowiec” posłużyła jako baza teoretyczna do projektu pt.: „Planty na Ochocie” – projektu dotyczącego rewitalizacji przestrzeni publicznej w dzielnicy Ochota w Warszawie. W pracy zostały m. in. podsumowane efekty konsultacji społecznych przeprowadzonych wśród mieszkańców dzielnicy Ochota Rakowiec wykonane w ramach projektu „Planty na Ochocie”. Grafikę i skład publikacji opracowała Helena Wawrzeniuk.
Citation preview
DYPLOMANT: HELENA WAWRZENIUKOPIEKUN PRACY: ADI. DR MARCIN ZGLIŃSKI
AKADEMIA SZTUK PIĘKNYCHWYDZIAŁ ARCHITEKTURY WNĘTRZ
STUDIA MAGISTERSKIEROK AKADEMICKI 2010-2011
WARSZAWA RAKOWIEC Analiza procesu powstawania przestrzeni publicznej
ABSTRAKT
Poniższa praca to analiza wielopłaszczyznowości mechanizmów,
które kształtują przestrzeń miejską a w niej w szczególności:
przestrzeń publiczną. Jej celem jest znalezienie odpowiedzi na
pytanie: jakie cechy powinny mieć terytoria zurbanizowane,
aby być środowiskiem przyjaznym dla życia ludzi? Jak dowodzą
zamieszczone tu przykłady, jednym z elementów decydujących
o jakości przestrzeni miejskiej są cechy jej przestrzeni publicz-
nych.
Kolejne stawiane tu pytanie to - w jaki sposób możliwe jest
kształtowanie przyjaznego miasta?
Okazuje się, że w dzisiejszych realiach odpowiada za to złożony
proces w którym architekci i urbaniści są jedynie narzędziami
mechanizmu rynkowego.
W poniższej pracy opieram się na współczesnych próbach
rozwiązania problemów przestrzeni publicznej poprzez różnego
rodzaju strategie: urbanistyki operacyjnej, projektowania
wydarzeń i usług, architekturę partycypacji.
W pierwszych częściach praca jest oparta o literaturę odnoszącą
się do przemian przestrzeni publicznej w różnych regionach
świata. Kolejne rozdziały koncentrują się na aspekcie transfor-
macji przestrzeni miejskiej Warszawy po roku 1984.
Ostatnia część jest poświęcona rejonowi Ochota Rakowiec w
Warszawie.
MECHANIZMY
STRATEGIE
UCZESTNICY
3. KONTEKST WARSZAWY
Mechanizmy
Polityka przestrzenna i strategie rewitalizacji
4. KONTEKST RAKOWCA
Pejzaż architektoniczny
Przemiany
Mieszkańcy
Ankieta
Strategie
Zakończenie
Index zdjęć
Bibliografia
26
32
37
42
44
48
58
59
61
62
1
2
2
7
10
15
17
22
ABSTRAKT ( Polski)
Wstęp
1. POLE ZAINTERESOWANIA
Definicja przestrzeni publicznej
Dlaczego zajmowac się przesrzenią publiczną
Funkcje przestrzeni publicznej
2. MECHANIZMY KSZTAŁTUJĄCE PRZESTRZEŃ
PUBLICZNĄ
Urbanistyka i architektura
Ekonomia
Kultura
3. STRATEGIE KSZTAŁTOWANIA PRZESTRZENI
PUBLICZNEJ
Architektura i urbanistyka
Projekty multidyscyplinarne
INDEKS
WARSZAWA
“amerykanizacja p.p.”
spadek po socjaliźmie
mieszkańcy
strategie rozwoju i rewitalizacji
urbanistyka a administracja
PRZESTRZEŃPUBLICZNA
ZAGADNIENIE
EKONOMIA
neo lokalizm
“amerykanizacja p.p.”
URBANISTYKA I ARCHITEKTURA
funkcjonalizm
architekturapo renesansie
architekturapartycypacji
KULTURA
badaniaHallai Fromma
MECHANIZMY
PROJEKTY ARCH.-URB.
urbanistykaoperacyjna
PROJEKTY MULTIDYSCYPLINARNE
wspieranie społeczności lokalnych
strategietransportowe
projektowaniewydarzeń
STRATEGIE
mieszkańcy
RAKOWIEC
strategie rewitalizacjii zagospodarowania przestrzennego
pejzaż architektoniczny
MAPA PRACY
przemiany
1 42 3 5
się. Dzieje się tak w wyniku transformacji ekonomicznych
i kulturowych. W ich efekcie zacierają się dawne loka-
lne koloryty miast i zastępuje je ujednolicona w stylistyce
„nowoczesność”. Nasuwa się pytanie: czy tracąc pewne
wartości przestrzeni miejskich będziemy potrafili nadąć im
nowe autentyczne tożsamości? Czy forma współczesnych
przestrzeni publicznych dostosuje się do obecnych potrzeb i
stylów życia użytkowników? Z punktu widzenia projektanta
będzie to zależeć od tego, jak bardzo uważnie wpatrzy się on
w świat i otaczających go ludzi.
Niniejsza praca to próba właśnie takiego „wpatrywania” się
w Warszawę a w nim: w dzielnicę mieszkaniową Ochotę Ra-
kowiec.
WSTĘP
Współczesna dyskusja na temat przestrzeni publicznej jest
w istocie dyskusją na temat pejzażu naszej codzienności:
tego w jakim otoczeniu chcielibyśmy żyć, a w jakim już nigdy
nie będziemy mogli. W tej debacie szczególnie interesujące
są trzy zagadnienia: pytanie o urbanistykę, detal miejski i
tożsamość miejskiego krajobrazu.
Pierwsze z nich: „pytanie o urbanistykę” odnosi się do pew-
nego fenomenu współczesnych miast, a w szczególności ich
terenów rezydencjonalnych. Polega on na coraz większym
„rozpraszaniu się” architektury. Budynki powstają, niby be-
zludne wyspy - same dla siebie, ale rzadko w kontekście do
tego co ich otacza. To tak jakby współcześni mieszkańcy mia-
st bali się zbytniej bliskości, spojrzenia sąsiadów na swoich
plecach. W efekcie ludzie osiedlają się na przedmieściach,
„chowają się” w swoich apartamentowcach i domkach z
ogródkiem. Ta ucieczka jest jednak pułapką. Podmiejskie
„pustynie” nie są w stanie zastąpić dobrze zaprojekto-
wanych, zwartych wnętrz miejskich.
Jak pokaże niniejsza praca czynnikiem decydującym o
jakości przestrzeni miejskiej jest jej skala i detal. Stanowią
go: proporcje i ciągłości wnętrz miejskich, zieleń i mała
architektura. Decydującym problemem jest tutaj również
umiejętność pogodzenia potrzeb różnych użytkowników
przestrzeni publicznej: osób zmotoryzowanych, przecho-
dniów i rowerzystów.
Wreszcie ostatnia kwestia. Współczesne miasta, a wraz z
nimi ich przestrzenie publiczne, nieodwracalnie zmieniają
FOTOGRAFIA PO LEWEJ STRONIEmodernistyczne osiedle w mieście Zlin w Czechach, 1930 r. źródło: Internet
Człowiek na przestrzeni dziejów wykształcił wokół siebie
różnego rodzaju przestrzenie. Stanowią one terytoria, których
rozmiar i forma zależna jest od funkcji, którą dla nas pełnią.
Jednym z rodzajów takiego terytorium jest przestrzeń public-
zna. Jej problematykę coraz chętniej porusza się w dyskusjach
i publikacjach. Żywo interesują się nią urbaniści, architekci, soc-
jologowie a nawet ekonomiści. Powodem tej ogólnej uwagi
są przemiany, jakim ten obszar ulega i jego wpływ na jakość
życia mieszkańców miast. Powszechnie stawiana jest teza, że
przestrzeniom publicznym nie udaje się spełniać oczekiwanych
od nich funkcji.
DEFINICJA PRZESTRZENI PUBLICZNEJ
Wydaje się, że zjawisko przestrzeni publicznej towarzyszy
człowiekowi od zarania dziejów. Mimo tego sam termin
przestrzeń publiczna (amerykański: public space) wszedł do
języka dopiero w końcu lat 50tych XX wieku w Stanach Zjed-
noczonych (1). Stamtąd rozprzestrzenił się na inne kraje.
Termin przestrzeń publiczna powstał od pojęcia urban design.
Wcześniej urban design zastąpił słowo o węższym zna-czeniu:
civic design (2), które odnosiło się do projektów budynków
użyteczności publicznej i ich relacji do przestrzeni zewnę-
trznych. Podczas gdy civic design skupiał się głównie na dbało-
ści o estetykę projektowanych obiektów urban design zaczął
kłaść nacisk na konieczność zapewnienia ogólnodostępnej i
1. POLE ZAINTERESOWANIA
Definicja przestrzeni publicznejDlaczego zajmować się przestrzenią publicznąFunkcje przestrzeni publicznej
1
1. CARMONA Matthew; “Public Spaces - Urban Spaces, The dimension of Urban Design”; published by Architectureal Press; 20032. “civic design” (ang.) - termin powstały u schyłku XIX wieku, na fali dziełalności “City Beautifull Movement”
szerszego zainteresowania przestrzenią publiczną pojawił
się wraz z obserwacją obniżenia jakości przestrzeni miejskiej
przy jednoczesnym masowym wzroście liczby ludności na
terenach zurbanizowanych.
Jak przepowiadają specjaliści wiek XXI będzie stuleciem
wielkich przeludnionych metropolii (3). Już w chwili obecnej
ponad połowa mieszkańców globu żyje na terenach zurbani-
zowanych i przewiduje się, że w ciągu następnych 20stu lat,
ten odsetek wzrośnie do 70%. Oznacza to, że dbałość o jakość
przestrzeni miejskiej staje się szczególnie istotna.
Można dyskutować na temat czy potrzeba przestrzeni pub-
licznej we wszystkich ustrojach politycznych i kulturach
występuje w takim samym stopniu, albo czy mogą istnieć jej
zastępcze formy np.: wirtualne.
W większości jednak krytycy są zgodni: istnienie przestrzeni
publicznej jest istotnym elementem budowania przyjaznych
mieszkańcom miast. Wynika to z funkcji jaką p.p. pełnią dla
pojedynczego człowieka oraz społeczności.
FUNKCJE
Jeden z najwybitniejszych polskich urbanistów Kazimierz
Wejrecht (4) twierdził, że stystem przestrzeni publicznych
powinien być szkieletem spinającym miasto.
Z perspektywy użytkownika przestrzenie publiczne pełnią
rozmaite funkcje. Różnią się one w zależności od kultury
społeczeństwa, w której się wykształciły. Sumując refleksje
2
przyjaznej w użytkowaniu przestrzeni między budynkami.
Istnienie przestrzeni publicznej w Stanach Zjednoczonych
reprezentowało idee demokracji, równości obywateli do pra-
wa korzystania z miasta.
Obecnie termin przestrzeń publiczna jest różnorodnie
pojmowany. Niektóre interpretacje tłumaczą go jako:
przestrzeń w świetle prawnym będąca własnością wspólną
społeczeństwa. Inne definicje rozszerzają znaczenie do:
terytorium dostępnego użytkowi publicznemu, niezależnie
od praw własności. Można dyskutować na temat czy
przestrzeń publiczna jest obszarem wyłącznie zewnętrznym
czy również wewnętrznym budynków. Z drugiej strony,
w związku z rosnącym znaczeniem Internetu, niektórzy
obejmują tym pojęciem przestrzeń wirtualną, ze względu
na jej ogólnodostępność oraz fakt, że jest miejscem wielu
międzyludzkich interakcji.
Poniższa praca skupia się na tematyce przestrzeni publi-
cznej rozumianej jako: przestrzeń rzeczywista, zewnętrzna,
ogólnodostępna i wspólnie użytkowana przez mieszkańców,
niekoniecznie będąca przestrzenią komunalną w statusie
prawnym. To zagadnieniem poruszane będzie głównie w
odniesieniu do obszarów mieszkalnych, w szczególności zabu-
dowy o charakterze wielorodzinnym.
DLACZEGO ZAJMOWAC SIĘ PRZESTRZENIĄ PUBLICZNĄ
Tezę wyjściową do nimniejszej pracy stanowi twierdzenie, że
jakośc życia człowieka jest po części zdeterminowana przez
cechy jego najbliższego otoczenia. W konsekwencji fenomen
3. ARCHITECTURE STUDIO; “The ecological city”; Silvana Editoriale; Barcelona 20084. WEJRECHT Kazimierz - urbanista, profesor Politechniki Warszawskiej
na ten temat, ujęte w różnego rodzaju publikacjach, możemy
mówić, że przestrzeń publiczna powinna być miejscem: 1) kon-
taktu jednostki ze społecznością, w której żyje 2) kontaktu z
naturą 3) miejscem wykonywania różnego typu niekomer-
cyjnych aktywności.
1) Przestrzeń publiczna jako miejsce kontaktu ze
społecznością
W „Piramidzie Potrzeb” Abraham Maslow przedstawił tezę,
że człowiekowi jako jednostce społecznej niezbędne jest
wykształcenie więzi wspólnoty i przynależności do większej
grupy. Odnosząc ten fakt do kwestii przestrzeni publi-
cznej możemy mówić o potrzebie identyfikacji człowieka
z miejscem zamieszkania – miastem jako całości oraz
najbliższym sąsiedztwem domu. W budowaniu takich relacji
mają znaczenie dwa rodzaje przestrzeni publicznej: przestrze-
nie reprezentacyjne oraz przestrzenie życia codziennego.
Przestrzenie reprezentacyjne stanową wizytówkę miasta oraz
miejsca chętnie odwiedzane przez turystów. Z reguły zloka-
lizowane są w rejonach centrum - obszarach o zabytkowej
tkance architektonicznej lub miejscach usytuowania ważnych
dla miasta obiektów. Dla mieszkańców mogą one stanowić
przedmiot dumy, symbol pamięci i w konsekwencji wzmacniać
stopień utożsamienia się ludności z danym terytorium.
W wielu wypadkach przestrzenie reprezentacyjne mają klu-
czowe znaczenie ekonomiczne dla danego miasta a nawet
całego regionu. W zdecydowanej części istniejące dziś ob-
szary tego typu utraciły swoja dawną rezydencjonalną
Zdjęcie górne: tekst (ang.) “jakie są ostatnie formy przestrzeni publicznej?”Zdjęcie dolne: “Multimedial Crown Fountain”, Chicago, USA
3
zowanych. Mają one „kluczowe znaczenie dla odnowy sił i
utrzymania dobrego stanu zdrowiamieszkańców miast” (6).
Obszary takie stanowią miejsce odpoczynku i rekreacji. Zieleń
w mieście powinna być obecna zarówno w postaci parków jak
i zieleni ulicznej.
Na przestrzeni wieków w części miast Europy a potem Amery-
ki Północnej powstawały bogate w zieleń bulwary i skwery,
a nawet parki publiczne. Zapotrzebowanie na miejską zieleń
wzrosło jednak wraz z końcem XIX wieku. Nastąpił wtedy
drastyczny skok liczby ludności na terenach zurbanizowanych.
Odpowiedzią projektantów na to nowe zapotrzebowanie stały
się modernistyczne teorie miast ogrodów.
Współcześnie projektowanie zieleni miejskiej jest czynnikiem
stosowanym dla podniesienia atrakcyjności inwestycyjnej
terenów zurbanizowanych. To również element szeroko pojętej
strategii zrównoważonego rozwoju. Ideą tej strategii jest m. in.
minimalizowanie negatywnego wpływu miasta na środowisko
naturalne.
3) Przestrzeń publiczna jako miejsce wykonywania różnego
typu niekomercyjnych aktywności
Przestrzeń publiczna w miastach kultury Zachodu zawsze była
miejscem różnego typu aktywności: odpoczynku, rekreacji, za-
bawy, pracy. Wynikało to z potrzeby człowieka aby przebywać
„na powietrzu” w przestrzeni bogatej w ludzi i wydarzenia(7).
We współczesnych zatłoczonych metropoliach wzrasta ocze-
4
funkcję, stając się głównie tłem do istniejących w nich usług
komercyjnych.
Przestrzenie publiczne zlokalizowane w bezpośrednim oto-
czeniu miejsca zamieszkania odgrywają równie ważną rolę co
przestrzenie reprezentacyjne. W przeciwieństwie do tych pier-
wszych służą one prawie wyłącznie właściwym mieszkańcom
miasta. Przestrzenie publiczne obszarów rezydencjonalnych
mają decydujący wpływ na jakość życia mieszkańców i mogą
decydować o atrakcyjności danej metropolii jako miejsca do
osiedlania się. Są one kluczowe, gdyż tworzą bliskie otocze-
nie domu, jego przedsionek i zarazem tło wielu codziennych
aktywności.
Według krytyków (5) przestrzeń publiczna obszarów rezydenc-
jonalnych powinna stwarzać możliwość budowania więzi jed-
nostki z lokalną społecznością oraz zaspokajać potrzebę jej
identyfikacji z miejscem zamieszkania.
Kontakty międzyludzkie w przestrzeni publicznej mogą
odbywać się na wielu różnych poziomach: obserwacji, roz-
mowy, wspólnej aktywności. Mogą mieć one charakter anoni-
mowy lub personalny. Cechy przestrzeni publicznej powinny
umożliwiać różnorodność tych interakcji.
2) Przestrzeń publiczna jako miejsce kontaktu z naturą
Według zasad nowoczesnego planowania tereny zielone po-
winny być podstawowym elementem przestrzeni zurbani-
5. GEHL Jan; “Życie między budynkami. Użytkowanie przestrzeni pub-licznych”; Ram; Kraków 2009
6. GZELL Sławomir (red.); Krajobraz architektoniczny Warszawy końca XX wieku; Akapit; Warszawa 2002; s. 233 7. GEHL Jan; “Życie między budynkami. Użytkowanie przestrzeni publi-cznych”; Ram; Kraków 2009
kiwanie aby obszary przestrzeni publicznej były multifunkcjo-
nalne. Ta potrzeba jest szczególnie ważna na obszarach
rezydencjonalnych.
Aktywności w przestrzeni publicznej mogą mieć różnorodny
charakter. Badacz tego zagadnienia Jan Gehl dzieli je na ka-
tegorie: aktywności konieczne (komunikacja), opcjonalne
(np. rekreacja) i „warunkowe” (zachowania społeczne). Twie-
rdzi, że najbardziej przyjazne użytkownikowi są te przestrze-
nie w których aktywności opcjonalne i „wynikowe” dominują
nad koniecznymi.
Aby zachęcić mieszkańców miast do zróżnicowanego
użytkowania przestrzeni publicznej jej forma i skala powinna
być dostosowana do oczekiwanych od niej funkcji. Funkcje
te będą zmieniać się wraz ze zmianą stylu życia i kultury
użytkowników. Czynniki wpływające na formę przestrzeni
publicznej i wykonywanych w niej aktywności w zostaną
omówione w następnym rozdziale.
5
6
2. MECHANIZMY KSZTAŁTUJĄCE PRZESTRZEŃ PUBLICZNĄ
Urbanistyka i architekturaEkonomiaKultura
Istnienie przestrzeni publicznej jest konsekwencją podziału
otoczenia człowieka na prywatne i wspólne. Jej forma to wynik
złożonego procesu. Składają się na niego takie czynniki jak:
ekonomia, prawo, styl życia ludności, kultura. Cześć z mecha-
nizmów ją budujących ma charakter oddolny: jest efektem in-
dywidualnych inicjatyw jednostek, inne są kształtowane przez
czynniki zewnętrzne: działalność specjalistów oraz warunki
stworzone przez państwo i instytucje.
Poniższy rozdział jest poświęcony trzem czynnikom
kształtującym przestrzeń publiczną: architekturze/urbanistyce,
ekonomii i kulturze. Ze względów porządkowych każde z tych
zagadnień zostanie omówione oddzielnie. W istocie jednak
można by pisać o nich jednocześnie. W większości wypadków
wymienione czynniki są ze sobą powiązane i wzajemnie od sie-
bie zależą.
Architektura i urbanistyka w sposób oczywisty wpływa na
zewnętrzną formę przestrzeni publicznej. Jeśli myśleć o
przestrzeni publicznej jako o wnętrzu miejskim architektura
stanowić będzie jego ściany a urbanistyka zadecyduje o jego
układzie w stosunku do całości.
Ekonomia wpłynie na proces projektowy, w którym, w wielu
wypadkach, o kształcie przestrzeni publicznej nie będą decy-
dowali wyłącznie architekci czy urbaniści, ale cała rzesza spe-
cjalistów z różnych dziedzin pracujących nad kierunkami roz-
woju miasta. Ekonomia również wypełni przestrzeń publiczną
życiem ludzi i ich aktywnościami. Zadecyduje o formie, w
jakiej będziemy korzystać z naszego otoczenia. Przykładem
może tu być porównanie miast Indii z ich urokiem ulicznego
handlu, miast włoskich z tradycją lokalnych sklepików do
funkcjonalizmu. Różniłą się one trafnością dostosowania formy
przestrzeni publicznej do potrzeb mieszkańców, co było wyni-
kiem odmiennego stopnia partycypacji użytkowników w pro-
cesie powstawania miasta.
Wg. Jana Gehla najbardziej przyjazne użytkownikowi są
przestrzenie, których forma powstawała stopniowo, elasty-
cznie dostosowując się do indywidualnych potrzeb
mieszkańców. Z kolei najgorsze efekty dawało projektowanie
architektury i urbanistyki w sposób masowy, dla anonimowego
odbiorcy, w którym architekt nie tylko miał ograniczony wpływ
na formę, ale również tracił umiejętność dostosowania projek-
towanych przestrzeni do skali człowieka.
Wg. Jana Gehla najlepiej formowana przestrzeń publiczna była
w okresie przedrenesansu.
Tak oto autor opisuje miasto tego okresu: „Miasta rozwijały
się w mniejszym stopniu w oparciu o plany, lecz ewoluowały
w procesie trwającym nierzadko wiele stuleci, co pozwalało
na ciągłe dostosowywanie i adaptację fizycznego środowiska
do potrzeb mieszkańców. Miasto nie było celem samym w so-
bie, lecz narzędziem formowanym przez użytkowanie. Rezul-
tatem tego procesu są przestrzenie, które nawet dziś oferują
wyjątkowo dobre warunki do życia między budynkami ”(10).
Począwszy od epoki renesansu partycypacja społeczna
w procesie powstawania miasta zmniejszyła się. Forma
urbanistyczna przestała swobodnie ewaluować, w za-
mian zaczęła być planowana. W konsekwencji wąska
pustki przestrzeni metropolii amerykańskich, w których „eko-
nomia supermarketów” wpłynęła na zmianę formy ulicy i
placu miejskiego.
Również czynnik kultury zadecyduje o tym, jak ludzie będą
korzystać z przestrzeni publicznej. Kultura rozumiana jest tut-
aj jako specyfika relacji międzyludzkich i podział przestrzeńni
na prywatną i wspólną. Kultura ukształtuje interakcje ludzi w
przestrzeni publicznej.
PRZESTRZEŃ PUBLICZNA A URBANISTYKA I ARCHITEKTURAPartycypacja społeczna w planowaniu
Nie można mówić architekturze i urbanistyce nie odnosząc się
do genezy miasta.
Na przestrzeni wieków mieliśmy do czynienia z różnymi
formami miast: starożytnymi miastami-państwami, swo-
bodnie rozwijającymi się miastami z okresu Pax Romana,
średniowiecznymi miastami-twierdzami, „idealnymi” miasta-
mi renesansowymi, miastami industrialnymi, funkcjonalnymi,
„zagęszczonymi (8)”, itd. Przeobrażenia miasta oddziaływały
na zmiany w przestrzeni publicznej.
Trafną analizę wpływu formy miasta na kształt przestrzeni
publicznej przeprowadził Jan Gehl w swojej książce: „Życie
między budynkami”(9). Zdefiniował on trzy modele miast:
przed-renesansowe, po-renesansowe oraz miasta doby
8. KOOLHAAS Rem; “Delirious New York”; Monacelli Press; 19949 GEHL Jan; Zycie między budynkami. Użytkowanie przestrzeni public-znych; Ram; Kraków 2009; s. 39-48
klasyfikacja wg. Gehla
miastaŚredniowiecza
10. GEHL Jan; “Życie między budynkami. Użytkowanie przestrzeni pu-blicznych”; Ram; Kraków 2009; s. 39
7
miasta od Renesansu
8
grupa specjalistów zaczęła tworzyć teorie na temat tego jak
miasto powinno wyglądać. Przestrzenie między budynkami i
zawarte w nich funkcje nie były już w centrum uwagi. Na pier-
wszy plan wysunęły się efekty przestrzenne, same budynki i
artyści, którzy je tworzyli.
Zupełna krytyka miast nowożytnych jest jednak tylko
częściowo słuszna. Średniowieczne miasta, mimo, że
pełne malowniczości (głównie z perspektywy turysty) są
jednocześnie ciasne, ciemne i nie do końca wygodne do życia.
Jednocześnie mamy do czynienia z sukcesem niektórych
przykładów dziewiętnastowiecznej urbanistyki. Wystarczy
spojrzeć na Paryż zmodernizowany przez Eugene Haussma-
nna albo Barcelonę Ildefonsa Cerdy. Ich przestrzenie publicz-
ne są jednocześnie przestronne i przytulne. Tworzą je pierzeje
uliczne, miejsca przyjazne zarówno różnego rodzaju komu-
nikacji, jak i „aktywności między budynkami”. To urbanisty-
ka charakteryzująca się ciągłością wnętrz miejskich oraz
spójnością architektury.
Na przełomie wieków dziewiętnastowieczne, eklektyzujące
podejście do architektury zostało jednak silnie skrytykow-
ane. Ostatecznie wyparł je nurt urbanistyki zwany funkcjona-
lizmem. Odnosi się do niego Jan Gehl pisząc, że funkcjonalizm
legł u podstaw sposobu budowania współczesnych miast i
przestrzeni publicznych.
Zapoczątkowany u progu XX wieku funkcjonalizm był
próbą stworzenia lepszych warunków życia
dla rosnącej liczby mieszkańców miast. Postulowano
w nim rezygnację z kostiumu historycznego architektury i dos-
tosowanie tworzonych przestrzeni miejskich do wymogów
sanitarnych. Budynki mieszkalne miały być jasne, przewiewne
miasta funkcjonalizmu
PRZESTRZEŃ PUBLICZNA A TRENDY W ARCHITEKTURZE (klasyfikacja według Jana Gehla)Górne: przestrzeń publiczna miast średniowiecznych była bezpośrednio kształtowana przez użytkowników. Na zdjęciu miasto Jork w Wielkiej Brytanii.Środkowe: od epoki Renesansu forma przestrzeni miejskich zaczęła być podporządkowana kanonom estetycznym. Jej tworzeniem zajęli się artyści i architekci. Na zdjęciu: osiemnasto-wieczny Park królewski Drottingholm w Szwecji.Dolne: w okresie dominacji funkcjonalizmu w architekturze formę przestrzeni publicznych zdominowała jej funkcja techniczna. Na zdjęciu osiedle Nowa Huta w Krakowie
9
tworzenie architektury i przestrzeni publicznej. Ma być nim
np.: „logomania”: czyli podporządkowanie wszystkich decyzji
kompozycyjnych motywowi graficznemu. Innym „sposobem”
przytaczanym przez Stachurę jest stylizowanie architektury
na podobieństwo struktur biologicznych.
Na fali sprzeciwu wobec oderwania projektowania od potrzeb
człowieka, pojawiły się teorie architektury partycypacji oraz
fenomen zainteresowania urbanistyką slumsów. Ideą tych
nurtów jest wiara w to, że najlepszą przestrzeń miejską tworzą
korzystający z niej ludzie.
Opinie krytyków, kładących nacisk na wagę partycypacji
w procesie projektowym, stały się ważnym głosem w
dyskusji na temat kształtowania przestrzeni publicznej.
Jak się jednak okazało, taka partycypacja nie jest obec-
nie możliwa w skali, w jakiej miała ona miejsce w epo-
ce przedrenesansu. Utrudniają ją realia rynku budowlanego.
W efekcie, w kulturze Zachodniej, architektura partycypacji
funkcjonuje głównie na zasadzie przedprojektowych kon-
sultacji społecznych oraz umożliwianiu użytkownikom
samodzielnego modyfikowania projektów.
Wydaje się, że budowaniu przestrzeni publicznej powinna
towarzyszyć w równym stopniu kontrola specjalistów nad
procesami zachodzącymi w przestrzeni miejskiej, jak i szero-
kie rozeznanie projektantów w potrzebach użytkowników
oraz ewentualna partycypacja tych ostatnich w procesie pro-
jektowym.
Z punktu widzenia architektury szczególnie ważnym wydaje
się uwrażliwienie projektanta na skalę i detal planowanych
przestrzeni.
miastapostmodernizmu
architekturapartycypacji
11. STACHURA Ewa; “Determinanty Zmian w architekturze mieszkanio-wej okresu transformacji w Polsce”; Wydawnictwo Politechniki Śląskiej; Gliwice 2009; s. 43-45
i słoneczne, a mieszkańcy mieli mieć dostęp do otwartych
przestrzeni.
Jednocześnie funkcjonaliści zaniedbali psychologiczny i
społeczny aspekt projektowania. Miało to najczęściej wyraz
w niedostosowaniu wielkości projektowanych obiektów i
otaczających go przestrzeni do skali człowieka. Jednym z naj-
bardziej zauważanych skutków tej ideologii było zniknięcie
ulic i placów z nowych osiedli mieszkaniowych i nowych
miast. Zastąpiono je otwartymi pustymi przestrzeniami, które
według funkcjonalistycznych teorii, miały zostać wypełnione
aktywnością rekreacyjną mieszkańców. W rzeczywistości jed-
nak pozostały one nieużytkowane i zaniedbane.
Funkcjonaliści w swoich projektach zdawali się skupiać na as-
pekcie technicznym projektowanych przestrzeni, zapominając
o ich roli kulturotwórczej oraz znaczeniu emocjonalnym.
Moderniści deklarowali, ze piękno ich projektów leży w pro-
stocie. W wielu jednak wypadkach prostota modernistycz-
nych brył stawała się mechanicznym „sposobem” na proje-
ktowanie i w oczach użytkowników była nudna.
Również teorie postmodernizmu i nowsze niekoniecznie
przyniosły poprawę sytuacji przestrzeni publicznej. Wielu
współczesnych architektów tworząc budynki zaniedbuje
zaprojektowanie ich zewnętrznego otoczenia.
Dużo wskazuje na to, że obecnie istnieje tendencja
do traktowania architektury jak przestrzennego
gadżetu a nie obiektu, który swoją skalą, materiałami
i detalem tworzy bezpośrednie otoczenie człowieka.
Ewa Stachura (11) opisuje postmodernistyczne sposoby na
Stało się to kolejno w kontekście rewolucji przemysłowej w
Europie, ale też jako efekt ekonomii wolnego rynku w Stanach
Zjecnoczonych, socjalizmu w bloku ZSRR oraz współczesnej
globalizacji i informatyzacji.
W odniesieniu do kontekstu przestrzeni publicznej krytycy
mówią o dwóch rozróżnieniach w systemach ekonomicznych,
które wpływają na ludzkie aktywności „między budynkami”.
Określają je terminami „ekonomia lokalna” i „ekonomia glo-
ba-lna”.Ekonomia globalna charakteryzuje się koncentracją
kapitału w rękach niewielkiej liczby ludzi/ przedsiębiorstw. Z
perspektywy rozwoju przestrzennego wpływa ona na masową
migracje mieszkańców wsi oraz miasteczek do dużych mi-
ast. Ekonomi globalnej w wielu wypadkach towarzyszy brak
kontroli miejskich instytucji nad przemianami w przestrzeni
miejskiej oraz wzrost tempa powstawania nowej zabudowy.
W miastach ekonomi globalnej przestrzenie publiczne mają z
reguły charakter techniczny. Aktywności konieczne dominują
w nich nad aktywnościami opcjonalnymi i „warunkowymi’.
Przestrzenie publiczne miast stworzonych przez ekonomię
lokalną są bardziej zróżnicowane w funkcji. Stwarzają one
lepsze warunki do „życia między budynkami”. Jest to efekt
mechanizmów nią rządzących. Cechami ekonomii lokalnej są:
przewaga na rynku małych przedsiębiorstw, właściwa kon-
trola miejskich instytucji nad jakością powstającej przestrzeni,
zrównoważone tempo rozbudowy miast.
Odnosząc się do wcześniejszego tekstu o różnicy pomiędzy
formą przestrzeni publicznej w epoce średniowiecza, rene-
sansu i funkcjonalizmu, możemy mówić, że system który
kształtował miasta sprzed epoki funkcjonalizmu, opierał się
10
Należy również zwrócić uwagę na to, że współczesne projek-
towanie to proces złożony. Składa się na niego działalność
wielu różnych specjalistów: nie tylko architektów, urbanistów,
ale również osób zajmujących się strategiami rozwoju przestr-
zennego, ekonomią i urbanistyką operacyjną.
Tworzenie przyjaznych mieszkańcom przestrzeni publicznych
wymaga wysokiej jakości pracy na każdym etapie projektowa-
nia: w skali makro i mikro.
PRZESTRZEŃ PUBLICZNA A EKONOMIALokalność kontra globalność
Kolejnym czynnikiem wpływającym na kształt przestrzeni pu-
blicznej jest ekonomia.
Niniejszy rozdział odnosi się do opinii krytyków, którzy
twierdzą, że aby stworzyć przyjazną użytkownikowi przestrzeń
nie wystarczy zmienić jej formę i proporcje. Należy wypełnić ją
życiem ludzi i ich aktywnościami. Takie rozumienie zagadnienia
kieruje uwagę na aspekt ekonomiczny funkcjonowania miast.
To właśnie czynniki ekonomiczne wpływają na styl życia ludzi a
więc determinują sposoby użytkowania przestrzeni publicznej
przez mieszkańców.
Ekonomia, najogólniej rzecz ujmując, zajmuje się sposobami, w
jaki ludzie pozyskują różnorodne środki do życia – począwszy
od najważniejszych i najbardziej podstawowych aż po te fakul-
tatywne, „nadprogramowe” (12).
Problem wpływu ekonomii na formy przestrzeni publicznej
pojawił się w literaturze dopiero w XX stym wieku
12. wikipedia.pl
Lokalizm kontra globalizm
11
Zastąpiła ją praca przy wytwarzaniu i przetwarzaniu infor-
macji (13).
Model miasta tego okresu początkowo występował głównie
w Stanach Zjednoczonych, jednak w wyniku procesów globa-
lizacji, rozprzestrzenił się na większość krajów na całym
świecie.
Przemiany miast Stanów Zjednoczonych połowy XX wieku
zostały ocenione jako dowód kryzysu amerykańskiej ur-
banistyki. Uznano je za środowisko nieprzyjazne do
życiamieszkańców. Ich cechami charakterystycznymi były:
niekontrolowany rozwój przestrzenny nowej zabudowy,
powstawanie monofunkcionlnych przedmieść (ang. urban
sprawl), dominacja komunikacji samochodowej nad
komunikacją pieszą/rowerową/ publiczną, zanik i komercjal-
izacja przestrzeni publicznych, przewaga zamkniętego typu
architektury mieszkalnej (strzeżone osiedla tzw.: kondominia).
Transformacje miast w Stanach Zjednoczonych miały swoje
odbicie w obszernej literaturze odnoszącej się krytycznie do
zachodzących procesów. Jej przykładami są publikacje m.in.
Ericha Froma, Jane Jacobs, Keivina Lyncha, Edwarda T. Halla.
Przyczyny negatywnych skutków epoki ponowoczesnej kry-
tycy odnieśli do problemu technicyzacji miasta.
Wg Edwarda T. Halla aspekt techniczny przestrzeni publi-
cznych zdominował jej funkcje kulturotwórczą. Erich Fromm
pisze, że celem miasta stała się produkcja i konsumpcja. Rem
Koolhaas reasumuje, że w wyniku zachodzących procesów
przestrzeń publiczna zanikła a jej ostatnią formą jest pół-
publiczna przestrzeń centrów handlowych.
epoka ponowoczesna
na ekonomii lokalnej. Funkcjonalizm, z koleji, wykształcił się w
epoce ekonomi globalnej.
Ekonomia globalna
Wydaje się, że to co rozumiemy dzisiaj jako globalizacja miało
swoje korzenie w końcu XIX wieku w epoce industrializacji.
Mechanizacja produkcji stworzyła wtedy podstawy
współczesnego kapitalizmu.
W wielu krajach Europy i Ameryki Północnej industrializacja
zbiegła się z procesem uwłaszczenia chłopów. W jej wyniku
chłopi bez ziemi zaczęli emigrować do miast w poszukiwa-
niu pracy. Proces ten wpłynął na gwałtowny wzrost liczby
mieszkańców miast.
Różne miasta rozmaicie poradziły sobie z konsekwencjami tej
migracji. Tam gdzie nowi mieszkańcy miasta byli bogat-
si, a miasto dbało o swoją politykę przestrzenną, proces
uprzemysłowienia przeszedł łagodniej.
Główną negatywną konsekwencją uprzemysłowienia było
pogorszenie się warunków życia w mieście oraz niski standard
mieszkaniowy zabudowy przeznaczonej dla robotników.
Próba rozwiązania tego problemu przy użyciu nowych techno-
logii i standaryzacji produkcji okazała się nie do końca trafiona.
Zostało to omówione w w kontekście funkcjonalizmu (s. 8).
Kolejnym etapem pogłębiania się kapitalizmu jest okres postin-
dustrialny (ponowoczesny). Charakteryzuje się on wzrostem
automatyzacji produkcji oraz przewagą zatrudnienia ludzi w
sektorze usług.
Głównym źródłem utrzymania mieszkańców miast w epo-
ce postindustrialnej przestała być produkcja przemysłowa. 13. wikipedia.pl
epokaindustrializacji
swoją strukturę przestrzenną zawdzięcza wierze mieszkańców
w ideał samoregulującej się gospodarki. Hustonowski model
zakłada wspieranie rozwoju ekonomicznego poprzez znie-
sienie ograniczeń podatkowych i regulacji prawnych wobec
działających przedsiębiorstw. Efektem tego jest pozbawienie
Huston wielu usług publicznych m. in.: dbałości o przestrzeń
miejską.
Mimo że Huston zajmuje większy obszar niż Nowy Jork, posiada
od niego siedemnaście razy mniejszą powierzchnię przestrzeni
użyteczności publicznej.
Nowy Jork –miasto biurowców
„Delirious” to angielski termin który w języku potocznym
oznacza „coś oszałamiającego”, „szaleństwo z radości”. To
właśnie tym słowem określa Nowy Jork Ram Koolhaas w swojej
książce, uznanej za manifest urbanistyki tego miasta.
Nowy Jork to nieformale centrum ekonomiczne i kultu-
rowe Stanów Zjednoczonych. Postrzega się je jako „miasto
obiecane”, związane z nadziejami na karierę, sławę i lepszy
świat.
Podobnie jak w przypadku Huston, forma urbanistyki Nowego
Jorku jest zdeterminowana czynnikami ekonomicznymi. Jed-
nak w przeciwieństwie do omówionego wcześniej miasta Flo-
rydy, Nowy Jork pozostaje zwarty i „zagęszczony” (15). Gęsta
wertykalna zabudowa jest obecna szczególnie w centralnej -
biurowej części miasta.
Nowy Jork nie posiada wielu zewnętrznych przestrzeni publicz-
15. KOOLHAAS Rem; “Delirious New York”; Monacelli Press; 1994
12
Aby zilustrować konsekwencje okresu postindustrialnego
dla formy przestrzeni publicznej należy odwołać się do paru
przykładów.
Huston, Nowy Jork i Las Vegas to trzy miasta, które swoją
przestrzenną formę w dużej części zawdzięczają czynnikom
ekonomicznym.
Każde z nich odpowiada wyżej wymienionej charakterystyce mi-
ast amerykańskich, zdominowanych przez komercjalizację oraz
technicyzację przestrzeni publicznej. Jednocześniepowyższe
miasta są przykładami trzech osobnych trendów.
Huston - miasto kampusów
Rozwój przestrzenny Huston został całkowicie zdominowany
przez czynniki ekonomiczne. Było to wynikiem liberalnej poli-
tyki władz miasta. Zakładała ona brak jakiejkolwiek ingerencji i
kontroli nad inwestycjami budowlanymi. W efekcie przestrzeń
publiczna w Huston została ograniczona do ciągów transportu
samochodowego i przestrzeni centrów handlowych.
O przypadku Huston piszą Stanford Kwinter i Daniela Fabri-
cus w książce „Mutations” (14). Opisują je jako twór zupełnie
niemiejski: luźne zbiorowisko ośrodków badań naukowych,
przemysłu oraz biznesu, połączonych ze sobą wspólną
infrastrukturą i ekonomicznymi relacjami.
Huston, będąc trzecim co do wielkości miastem amerykańskim
14. KOOLHAAS R., Borei S., Kwitnter S.; “Mutations”; Actar; Barcelona 2005; s. 546 - 565
13
nych. Te istniejące, jak Central Park, czy nowo powstała Highline
na Manhattanie są bardzo popularne wśród mieszkańców.
Jednak to nie przestrzeń zewnętrzna jest charakterysty-
czna dla tego miasta. Jest nią raczej przestrzeń wewnętrzna
istniejących w nim budynków.
Rem Koolhaas opisuje nowojorskie wieżowce jako osobne
miasta w mieście, jednostki posiadające prawie wszystkie
niezbędne człowiekowi usługi i funkcje.
Mimo technicyzacji przestrzeni miejskiej Nowy Jork wyróżnia
się na mapie metropolii USA. Podobnie jak San Franci-
sco i Boston, jest on miastem interesującym i atrakcyjnym.
Dzieje się tak nie tylko dzięki sile jego ekonomicznego
sukcesu. W przeciwieństwie do miast typu Huston Nowy Jork
zdołał zachować swoją historyczną siatkę ulic. Powstawaniu
zwartej zabudowy sprzyjał profil ekonomiczny Nowego
Jorku: nastawiony bardziej na zarządzanie zasobami niż na ich
produkcję.
Jednocześnie miastu udało się przyciągnąć do siebie ludzi kul-
tury. Dzięki nim zaczęło ono tętnic życiem.
Las Vegas – miasto rozrywki
W epoce ponowoczesnej przemiany ekonomiczne dokonywały
się jednocześnie z przemianami kulturowymi. Dowodem na
równoległość procesów ekonomicznych i kulturowych są
zjawiska towarzyszące urbanistyce Las Vegas.
Las Vegas przez wielu Amerykanów jest uważane za światowe
centrum rozrywki. Jednym z głównych filarów ekonomii tego
miejsca pozostaje turystyka. Napędzają ją istniejące na tym
terenie sieci kasyn oraz parków tematycznych. Każdego roku
PRZESTRZENIE MIASTA PONOWOCZESNEGOGórne: charakterystyczną cechą miasta ponowoczesnego jest zanik przestrzeni publicznych na obszarach rezydencjonalnych. Jednocześnie miasta coraz bardziej “rozlewają” się na przedmieście tworząc tzw. “urban sprawl”.Środkowe: wg. architekta Rama Koolhaasa w mieście ponowoczesnym ekwiwalentem trady-cyjnych przestrzeni publicznych są obszary centrów handlowych.Dolne: terytorium miasta ponowoczesnego można podzielić na trzy strefy: obszary budynków biurowych tzw. the city (na zdjęciu), obszary centrów handlowych oraz obszary rezydencjo-nalne. Wszystkie one są ze sobą połączone przestrzenia publiczną o charakterze technicz-nym.
14
tysiące osób pielgrzymuje do Las Vegas, aby między innymi
zobaczyć kopie sławnych budynków w centrum komercyjnym
Paradise.
Rem Koolhaas twierdzi, że przestrzeń publiczna w Las Vegas
nie istnieje. Zastępują ją centra handlowe, w których sztucznie
stworzona architektura ma być atrakcyjnym tłem do robie-
nia zakupów.
Las Vegas jest przykładem jeszcze jednego zjawiska. Polega
ono na traktowaniu miasta jako swoistego rodzaju przedsię-
biorstwa nastawionego na dochód. Pisze o tym Jane
Jacobs w swoich wielu książkach poświęconych zależności
ekonomii i urbanistyki.
W przypadku Huston władze miasta rozmyślnie nie ingerowały
w przemiany przestrzeni miejskiej. W Las Vegas przeciwnie,
świadomie budują one prokomercyjną politykę rozwoju
przestrzennego tak, aby czerpać z niej ekonomiczne korzyści.
W sposób analogiczny do procesów zachodzących w Stanach
Zjednoczonych rozwijają się dzisiaj miasta na całym świecie.
Elementami typowej metropolii ery postindustrialnej są kolej-
no: city – rejony biurowców, rejony centrów handlowych oraz
rejony obszarów mieszkalnych. Wszystkie one połączone są ze
sobą przestrzeniami publicznymi o charakterze technicznym.
Każdy z wyżej wymienionych obszarów miasta kształtuje się
nieco inaczej, w zależności od uwarunkowań historycznych i
socjologicznych swojej lokalizacji.
Europejskim odpowiednikiem centrów rozrywki w Las Vegas
są historyczne starówki miast. Różnią się one jakością archi-
tektonicznej scenografii, jednak ich cel jest wspólny. Jest nim
przyciąganie turystów, czyli przyciąganie pieniędzy.
Ekonomia lokalna
„Chociaż urodziliśmy się nowocześni, w coraz mniejszym stopniu nimi pozostajemy. Już nie żyjemy w świecie ukutym przez tryumfująca cywilizację zachodu i konsekwentnie musimy przekształcać sposób w jaki zamieszkujemy naszą planetę.”
Fragment „The Ecological City”
Architecture Studio, Francja
Idea ekonomii lokalnej wyrosła ze sprzeciwu wobec postindu-
strialnych przemian: przestrzennych i ekonomicznych.
Jest ona obecna zarówno w krajach bardzo bogatych:
inwestujących w badania naukowe oraz innowacje, jak również:
w krajach niskorozwiniętych, jeszcze nie zdominowanych przez
kapitalizm.
Ekonomia lokalna opiera się na działaniu małych i średnich
przedsiębiorstw oraz na tzw.: polityce zrównoważonego roz-
woju. Jej cechą powinno być również istnienie kreatywnych
społeczności (16).
W książce wydanej przez włoską jednostkę badawczą (16)
można prześledzić przykłady europejskich ekonomii lokalnych.
Znajdziemy w niej opisy samoorganizujących się społeczności.
W niektórych przypadkach efektem ich działań są rewitalizacje
przestrzeni publicznych. Dokonują ich mieszkańcy danego re-
jonu miasta. Poprawie stanu fizycznego takich miejsc często
towarzyszy nadanie im nowych funkcji.
W kontekście omawianej problematyki efektem działania
16. MERONI Anna (red.) ; “Creative Communities, People Inventing sus-tainable ways of living”; Polidesign; Mediolan 2007
15
kulturze, przestrzenie publiczne różnych miast będą mniej
lub bardziej zatłoczone. Wg. niego kultura decyduje również
o mechanizmach tworzenia relacji człowieka z innymi
mieszkańcami miasta/ dzielnicy/ bloku mieszkalnego.
Hall podkreśla kontrast między kulturami mniejszości etni-
cznych w miastach USA a kulturą amerykańską. Według niego
przestrzeń publiczna miast Ameryki w ogromnej większości
została zdeterminowana przez działanie Internetu i telewizji.
Ma ona sprzyjać alienacji jednostki w społeczeństwie i techni-
cyzacji przestrzeni publicznej. System kultury amerykańskiej nie
pozwala również na dostosowanie form miasta do wymagań
mniejszości kulturowych. Powstałe w efekcie tego przestrzenie
publiczne są mało stymulujące zmysłowo i wizualnie niecieka-
we.
Teksty Edwarda Halla są jedynie jednym z wielu głosów w dys-
kusji na temat wpływu współczesnej kultury na pejzaż miasta.
Wydaje się, że zagadnieniem najczęściej poruszanym przez
krytyków jest właśnie owa dominacja kultury oraz ekonomii
amerykańskiej nad innymi nad lokalnymi kulturami mniejszości
narodowych.
Z punktu widzenia przestrzeni publicznej to element dyskusji
nad formą miast przyszłości. Czy będą one stechnicyzowane
i zmysłowo „płaskie”? Czy zdołają w pełni zaspokoić ludz-
kie potrzeby estetyczne i społeczne? A może społeczeństwa
przyszłości nie będą potrzebować przestrzeni publicznej?
W tej dyskusji nie sposób pominąć głosu amerykańskiego
filozofa i socjologa Ericha Fromma (19). Poglądy Fro-
19. FROMM Erich; “Zdrowe społeczeństwo”; Panstwowy Instytut Wydawniczy; Warszawa 1955
ekonomii lokalnej jest wzrost zatrudnienia ludności na ob-
szarze jej miejsca zamieszkania (np.: dzielnicy). Wpływa to na
zróżnicowanie funkcji przestrzeni publicznych. W konsekwencji
ekonomia lokalna przyczynia się do budowania tożsamości
oraz lokalnego kolorytu różnych obszarów miejskich.
PRZESTRZEŃ PUBLICZNA A KULTURAPrzestrzeń publiczna a to w jaki sposób jesteśmy ze sobą
Ostatnim czynnikiem, który w zasadniczy sposób wpływa na
formę przestrzeni publicznej, jest kultura.
Termin kultura pozostaje zawsze w aspekcie społecznym i bio-
logicznym funkcjonowania człowieka. Kultura to „sposób w
jaki ludzie są ze sobą” (17) oraz to jak postrzegają otaczającą
ich przestrzeń za pomocą zmysłów (18).
Z punktu widzenia teorii kultury miasto jest mozaiką przestrzeni
publicznych, grupowych i prywatnych. Może być ono również
bogate lub ubogie w rozmaite bodźce zmysłowe.
Czynnik kultury wpłynie na zachowania i dystanse między-
ludzkie występujące w przestrzeni miejskiej.
Edward Hall (18) twierdzi, że postrzeganie przestrzeni różnicuje
się w zależności od przynależności etnicznej danej osoby. Pod
tym kontem analizuje on narody: europejskie, arabskie, da-
lekiego Wschodu oraz amerykańskie. Z jego badań wynika, że w
zależności od dystansów społecznych, występujących w danej
17. RAJKOWSKA Joanna; “Przewodnik Krytyki Politycznej”; Wydawni-ctwo Krytyka Polityczna; Warszawa 201018. HALL Edward; “Ukryty wymiar”; MUZA SA; Warszawa 2005
badaniaEdwardaHalla
“mieć” kontra “być”
mma są przez wielu krytyków uważane za kluczowe w
zrozumieniu amerykańskiej kultury. Podobnie jak Hall
Fromm zauważa rozdźwięk pomiędzy społeczeństwem
amerykańskim a grupami mniejszości narodowych. Według
niego zaistniałe różnice kulturowe mają podłoże filozofi-
czne. Jest zdania, że cechą determinującą społeczeństwo
Stanów pozostaje dążenie do dominacji oraz budowanie
mate-rialnego statusu. W efekcie tworzy się społeczeństwo
anonimowości i indywidualistów. Amerykańskiej kulturze
„mieć”, agresywnej i ekspansywnej, Fromm przeciwstawia
kulturę „być”- kulturę mniejszości narodowych. Tę ostatnią
opisuje jako bardziej duchową i pro społeczną.
W miastach amerykańskich element kultury był lekcewa-
żony w procesie projektowania przestrzeni publicznych.
Zupełnie innym popełnianym przez projektantów błędem
okazała się niewłaściwa interpretacja elementów kultury.
Była nią architektura oparta o teorie utopii społecznych jak
np.: idea osiedla społecznego okresu socjalizmu. Przestrze-
nie publiczne takiej mieszkaniówki miały być pielęgnowane
i współużytkowane przez wszystkich mieszkańców. W prak-
tyce jednak to, co „wspólne” okazało się „niczyje”. Przestrze-
nie publiczne blokowisk „socu” pozostały puste.
Podsumowując: dostosowanie formy miejsca do wymogów
danej kultury wydaje się kluczowe dla stworzenia udanej
przestrzeni publicznej. Jednocześnie należy pamiętać, że
podstawowym punktem odniesienia w tym projektowaniu
powinna być zawsze skala człowieka. Wynika ona z proporcji
ludzkiego ciała oraz zasady funkcjonowania jego zmysłów.
To właśnie ona, niezależnie od niuansów kulturowych, jest
zbliżona u wszystkich ludzi.
16
3. STRATEGIE KSZTAŁTOWANIA PRZESTRZENI PUBLICZNEJ
Architektura i urbanistykaProjekty multidyscyplinarne
17
jednostki opiniotwórcze.
Każdy z wymienionych aktorów może być analizowany pod
kontem: finansowym (czy jego priorytetem jest maksymali-
zacja dochodów/ minimalizacja kosztów), czasu (w zależności
od tego czy zaangażowanie aktora jest długo czy krótko termi-
nowe), funkcjonalności (czy aktor jest bezpośrednim bene-
ficjentem jakości powstającej przestrzeni).
Z przedstawionej mapy systemu widać, że jakością przestrzeni
miejskiej są zainteresowani przede wszystkim użytkownicy.
Jednocześnie mają oni znikomy wpływ na formę powstających
projektów i są ograniczeni możliwościami finansowymi.
Inwestorzy i developerzy mają duży wpływ na formę miejskiej
zabudowy. Jednocześnie ich priorytety leżą w maksymalizacji
dochodu, co nie zawsze idzie w parze z dbałością o jakość
powstającej inwestycji.
Różnego rodzaju specjaliści (architekci, urbaniści, projektanci)
są najczęściej jedynie wykonawcami briefu projektowego de-
veloperów i mają ograniczony wpływ na powstający projekt.
Według Carmony (20) gwarantem powstawania wysokiej
jakości przestrzeni miejskiej powinna być równowaga pomiędzy
wszystkimi uczestnikami opisanego systemiu. Te równowagę
powinny zapewnić instytucje państwowe.
Instytucje państwowe mogą za pomocą przepisów, planów i
projektów wpływać na formę przestrzeni publicznej, zarówno
tej istniejącej jak i planowanej.
Narzędziami kontroli nad nowo powstającą zabudową są miejs-
uczestnicyprocesu
W poniższej części zostanie omówione to jak czynniki: architek-
tury/urbanistyki, ekonomii i kultury mogą zostać wykorzystane
w strategiach tworzenia/ rewitalizacji przestrzeni publicznej.
Opisane poniżej procesy będą miały charakter oddolny (będąc
indywidualną inicjatywą jednostek) lub odgórny (jako efekt
działalności władz i instytucji).
Na potrzeby tego rozdziału strategie zostały podzielone na
następujące części:
- działania przez architekturę i urbanistykę
- działania przez projekty multidyscyplinarne (będące na granicy
kultury i ekonomii )
ARCHITEKTURA I URBANISTYKA
Rewitalizacja przestrzeni publicznej poprzez zmianę jej fizy-
cznej formy odbywa się na wielu poziomach projektowania:
urbanistyki operacyjnej, regulacji prawnych, docelowych projek-
tów przestrzeni publicznej.
Zanim zostaną omówione poszczególne przykłady takich rewita-
lizacji należy najpierw wyróżnić uczestników biorących udział w
procesie budowania przestrzeni miejskiej. Będzie to punktem
wyjścia do zrozumienia motywacji oraz zależności między tymi,
którzy mają realny wpływ na formę miasta a tymi, którym może
zależeć na podniesieniu jakości przestrzeni publicznej.
Na mapie systemu (wykres strona 18) pokazane są powiązania
między podstawowymi “aktorami” biorącymi udział w omawia-
nym procesie. Są nimi: użytkownicy przestrzeni, urząd mia-
sta, inwestorzy, developerzy, różnego rodzaju specjaliści oraz 20. CARMONA Matthew; “Public Spaces - Urban Spaces, The dimension of Urban Design”; Architectureal Press; 2003
cowe plany zagospodarowania przestrzennego oraz wytyczne
prawne. Ich celem powinno być wstępne określenie ram funkc-
jonalnych oraz wielkościowych nowopowstających obiektów i
przestrzeni.
Według organizacji UNESCO Habitat (21) takie regulacje powin-
ny również gwarantować określoną wielkość przestrzeni pub-
licznej przypadającą na każdego mieszkańca miasta.
Stosowanie wymienionych instrumentów jest podstawą
znalezienia racjonalnego kompromisu między wymaganiami
prywatnych inwestorów, wynikającymi przede wszystkim z
praw rynku, a dobrem publicznym.
Kolejną rolą jednostek organizacji państwowej jest budowanie
strategii zagospodarowania przestrzennego i rewitalizacji w ra-
mach tzw. planów operacyjnych.
Plany operacyjne w większości wypadków mieszczą się w strate-
gii ekonomicznej miasta, które decyduje się na rewitalizację
niektórych obszarów w celu zwiększenia ich atrakcyjności tu-
rystycznej. Koncentracja rewitalizacji w obszarach centralnych
jest również uwarunkowana ograniczeniami finansowymi.
Istnienie regulacji prawnych jest podstawą, jednak nie
gwarantem, powstania przyjaznych przestrzeni publicznych.
Ostatecznie to od projektantów i lokalnych urzędników będzie
zależeć czy sztywne reguły prawne zostaną zinterpretowane w
sposób twórczy i innowacyjny, tak, aby stworzyć architekturę o
wysokim standardzie fizycznym i kulturowym.
Powodzenie rewitalizacji architektoniczno-urbanistycznej
dobrze ilustruje przykład Bilbao i Kopenhagi. O sukcesie
18
MAPA SYSTEMU
INWESTOR
DEWELOPER
UŻYTKOWNIK
URZĄD MIASTA
popyt
badania rynku
popyt
ARCHITEKCI URBANIŚCIPROJEKTANCI
WŁAŚCICIELE ZIEMI
BUDOWNICZY
PRZESTRZEŃ MIEJSKA
$“usługa”
$ $
kont
rola
inst
ytuc
ji
pańs
twow
ych
$$
źródło: opracownie własne
JEDNOSTKI OPINIOTWÓRCZE
wydawnictwa, instytucje, muzea
działanie bezpośredniewywieranie wpływu/przepływ gotówki
$
21. UNITED NATIONS; “Planning Sustainable Cities, Policy Directions, Uni-ted Nations Human Settlements Program”; Abrigded Edition; 2009
kontrola UrzęduMiasta
planyoperacyjne
19
WŁAŚCICIELE GRUNTÓWCi, którzy sprzedają lub udostępniają ziemię pod inwestycje budowlaną; właściciele gruntów zwy-kle nie biorą aktywnego udziału w procesie powstawania obiektu; ich cele są: krótkotermi-nowe, finansowe.
DEWELOPERZYTermin obejmuje szeroki zakres jednostek organizacyjnych, zarówno osób fizycznych jak i prawnych; ich poziom motywacji zysku waha się od najbardziej dochodowych: DEWELOPERÓW SEKTORA PRYWATNEGO, poprzez INSTYTUCJE PAŃSTWOWE, ORGANIZACJE NON-PROFIT do SPÓŁDZIELNI MIESZKANIOWYCH i OSÓB FIZYCZNYCH; ich cele są: finansowe, długoterminowe, związane z aspektem funkcjonalnym i wizualnym powstającej inwestycji .
BUDOWNICZYTo wykonawcy i podwykonawcy; dążą oni do osiągnięcia zysku poprzez obniżanie kosztów materiałów i pracy; ich cele są: krótkoterminowe, finansowe, związane z jakością wykonawstwa (reklama); wykonawcy są często projektantami projektu.
RÓŻNEGO TYPU PROFESIONALIŚCICi, którzy świadczą swoje usługi deweloperom i innym jedostkom związanym z powstawa-niem inwestycji. Należą do nich: KONSULTANCI DS. MARKETINGU, RADCY PRAWNNI, PLANIŚCI, ARCHITEKCI, INŻYNIEROWIE, KIEROWNICY ZAKŁADÓW, KONSULTANCI JAKOŚCI, ETC.; ich cele są: długoterminowe, finansowe i związane z jakością powstającej inwestycji.
GRANTODAWCYCi, którzy pokrywają koszty finansowe w okresie rozwoju inwestycji (tj. koszty związane z naby-ciem gruntu, budową i powstaniem projektu). Przeważnie krótkoterminowymi grantodawcami są BANKI KOMERCYJNE; ich cele są krótkoterminowe, finansowe .
STRONA “ZAOPATRZENIA” ci, którzy wytwarzają produkt
STRONA POPYTUci, którzy w sposób bezpośredni lub pośredni użytkują produkt
INWESTORZYTo nabywcy (a następnie sprzedawcy) projektu budowlanego; są oni przede wszystkim zain-teresowani (potencjalnym) dochodem i utrzymaniem wysokiego poziomu wartości inwestycji; w budownictwie komercyjnym i przemysłowym głównymi inwestorami są FIRMY UBEZPIECZE-NIOWE i FUNDUSZE EMERYTALNE. W budownictwie mieszkaniowym inwestorami są OSOBY FIZYCZNE (np.: nabywcy mieszkań).
NAJEMCYTo ci, którzy wynajmują lub kupują wybudowane przestrzenie; są oni zainteresowani przede wszystkim wartością użytkową obiektu; ich cele są: długoterminowe, finansowe, dotyczące funkcjonalności i wyglądu zewnętrznego projektu (np: reprezentacja właściciela).
OGÓŁ MIESZKAŃCÓW MIASTATo ci, którzy konsumują produkt procesu budowlanego bezpośrednio lub pośrednio (MIESZKAŃCY, PRZEDSIĘBIORSTWA, OGÓŁ SPOŁECZEŃSTWA); mogą oni stanowić jednostki opiniotwórcze , działając za pomocą: fachowych czasopism i ORGANIZACJI POZARZĄDOWYCH; ich priorytetami jest maksymalizacja jakości przestrzeni miejskiej.
SEKTOR PUBLICZNYSektor publiczny to m. in.: INSTYTUCJE RZĄDOWE, AGENCJE REGULACYJNE, ORGANY ZWIĄZANE Z PLANOWANIEM; ich zadaniem jest regulowanie rozwoju miasta; taka regulacja odbywa się po-przez systemy planowania, przepisy, politykę rewitalizacji; ich celem jest kontrola nad inwesty-cjami sektora prywatnego i dbanie o interes publiczny (z definicji, w praktyce nie zawsze jest to zrealizowane).
INNI WŁAŚCICIELE GRUNTÓWSą nimi właściciele gruntów i budynków znajdujących się w pobliżu miejsca inwestycjibudowlanej; ich celem jest zapobieganie dewaloryzacji własnej nieruchomości (również, o ile to możliwe, zwiększenie jej wartości); wartość takiego obiektu/ gruntu może wzrosnąc w zależności od inwestycji budowlanej powstającej w sąsiedztwie.
JEDNOSTKI BIORĄCE UDZIAŁ W PROCESIE TWORZENIA MIASTA
źródło: opracowane na podstawie: CARMONA Matthew; “Public Spaces - Urban Spaces, The dime-nsion of Urban Design”; Architectureal Press; 2003
rewitalizacji w obu tych miastach zadecydowała z jednej
strony odpowiednia postawa władz lokalnych, z drugiej
umiejętność architektów dostosowania formy przestrzeni do
potrzeb użytkowników.
Bilbao - inwestycja w kulturę
Bilbao to stolica regionu basków w północnej Hiszpanii. Jego
układ przestrzenny jest w dużej części wynikiem gwałtownego
rozwoju miasta w XIX wieku. Wtedy to wraz z pojawie-
niem się przemysłu wydobywczego liczba mieszkańców
Bibao zwiększyła się dziesięciokrotnie. W XX wieku cześć
z bilbaowskiego przemysłu upadła. Miasto weszło w fazę
deindustrializacji. Jej efektem stał się kryzys ekonomiczny i
postępująca degradacja społeczna i przestrzenna. Osiągnęła
ona swój punkt szczytowy w 1980 roku.
Pomysłem władz miasta na rewitalizację przestrzeni w Bil-
bao okazała się inwestycja w kulturę. W 1997 roku w cen-
trum miasta otworzono Muzeum Sztuki Współczesnej
fundacji Guggenheima. Wybudowano je na terenach
poprzemysłowych położonych nad brzegiem rzeki Nervion.
Muzeum Guggenhima w Bilbao zaprojektował światowej
sławy architekt: Frank Gehry. Dzięki swojej nietypowej formie,
zyskało ono ogólnoświatową sławę i przyciągnęło do miasta
rzesze turystów. Bilbaowska inwestycja nie tylko się zwróciła,
ale również przyniosła miastu ogromne zyski. Zarobione
pieniądze zainwestowano w kolejne projekty: między innymi
rewitalizację przestrzeni publicznych i budowę obiektów kul-
tury. Do pracy nad nowymi przestrzeniami zapraszano kolej-
ne sławy architektury m.in.: Santiago Calatravę, Arata Isozaki,
20
TABELA MOŻLIWOŚCI
Realny wpływ - inicjowanie/ kontrola
Odpowiedzialność - prawna lub kontraktowa
Zainteresowanie/ wpływ
Brak interesu
LEGENDA
ELEMENTY
PRZESTRZENI
UKŁAD ULIC
DZIAŁKI - PODZIAŁI POŁĄCZENIA
FUNKCJE TERENU/BUDYNKU
FORMA BUDYNKU:-PROPORCJE
-UKŁAD W STOS. DO PRZESTRZENI PUBL.
-ELEWACJE
-DETALE/ MATERIAŁY
DOSTAWCY PRODUCENCI
WŁA
ŚCIC
IELE
G
RUN
TÓW
GRA
NTO
DAW
CY
DEW
ELO
PERZ
Y
AUTORYTETYPUBLICZNE
PLA
NIŚ
CI
INŻY
NIE
ROW
IE
DRÓ
G
ARC
HIT
EKCI
UG
BAN
IŚCI
BEZP
OŚR
EDN
I U
ŻYTK
OW
NIC
Y
źródło: opracowane na podstawie: MCGLYNN Sue, Murrain Paul; ”Responsive Environment”; Architectural Press; 1994
KONSUMENCI
21
Filipa Starcka.
Inwestycja w jakość i nowatorstwo przestrzeni miejskich wpłynęła
na zmianę profilu ekonomicznego miasta i wyjście z postindustri-
alnego impastu.
Kluczową decyzją w projekcie dla Bilbao okazało się postawienie
na „gwiazdorstwo” i powierzenie projektów światowej sławy ar-
chitektom.
Kopenhaga - przestrzeń dla człowieka
Kopenhaga to jedno z najgęściej zaludnionych miast Europy
Północnej. W ostatnim dziesięcioleciu miasto to przeszło proces
przestrzennej rewitalizacji. Bazą przemian w Kopenhadze stała się
transformacja przestrzeni publicznych. Jej ideą było ograniczenie
ruchu samochodowego w mieście i przywrócenie ulic dla ludz-
kich aktywności „między budynkami”. W historycznym centrum
stworzono system ulic dla ruchu pieszego, a w całej Kopenhadze:
sieć ścieżek dla komunikacji rowerowej. Projekt odniósł sukces.
Obecnie z komunikacji rowerowej korzysta 36% mieszkańców. W
efekcie w 2010 roku Kopenhaga została oceniona przez magazyn
Forbes jako jedno z najbardziej przyjaznych do życia europejskich
miast.
Transformację systemu przestrzeni publicznych w Kopenhadze
wykonano w ramach działalności departamentu komunikacji
urzędu miasta. Jego inicjatorami i wykonawcami byli architekci:
Jan Gehl i Lars Gamzoe. Swój projekt opracowali oni na podstawie
wieloletnich badań nad zachowaniami użytkowników przestrzeni
publicznej. Wśród nich znalazły się m.in.: pomiary ruchu pieszego
i analizy komunikacji.
Zarówno w przypadku Bilbao jak i Kopenhagi rewitalizacji zostały
REWITALIZACJE PRZESTRZENI PUBLICZNEJGórne: pomysłem na rewitalizację brzegów rzeki w Bilbao była budowa Muzeum Sztu-ki Współczesnej. Do stworzenia projektów architektury oraz przestrzeni zewnętrznej zaproszono “gwiazdy” architektury: Santiago Calatravę oraz Franka Gehry.Środkowe: rewitalizacja historycznych obszarów Kopenhagi polegała na minimalizacji ruchu samochodowego w centrum i udostępnieniu ulic dla ruchu pieszego. Projekt został zrealizowany przez pracownię architektoniczną Jana Gehala.
22
poddane głównie obszary centralne miasta. Należy zwrócić
uwagę, że znacznie trudniejszym zadaniem jest przeprow-
adzenie podobnych projektów na terenach mieszkaniowych i
peryferyjnych. Niełatwo znaleźć na nie fundusze, jak również
ich struktura architektoniczno/ urbanistyczna często nie jest
łatwym tłem do tworzenia przyjaznej przestrzeni publicznej.
Pod względem całościowego podejścia do projektowania
przestrzeni publicznej (obejmującego zarówno obszary central-
nejak i peryferie) przodują kraje Europy Północno Zachodniej.
Wśród nich szczególnie wyróżnia się Holandia. Niderlandy, dzięki
wypracowanej przez stulecia kulturze projektowej i administra-
cyjnej, posiadają sprawny system tworzenia przestrzeni miejs-
kich. Kluczem do ich sukcesu jest oszczędność w gospodarowaniu
terenem (w końcu mają go niewiele) oraz dobra komunikacja
pomiędzy różnymi uczestnikami procesu projektowego (or-
ganami miejskimi, developerami, mieszkańcami miasta).
Holandia w swoich strategiach projektowania i rewitalizacji
stawia na rozsądne dogęszczanie przestrzeni miejskiej i
rewitalizację istniejących obszarów. Dzięki temu miasta tego
kraju nie „rozlewają się” na przedmieścia. Nie bez znaczenia
jest umiejętność organów władzy efektywnego wykorzysty-
wania środków finansowych: minimalizacji biurokracji i konsek-
wentnego realizowania wizji przyjaznego miasta.
PROJEKTY MULTIDYSCYPLINARNE
Kolejnym elementem strategii rewitalizacji i budowania
przestrzeni publicznych są projekty multidyscyplinarne:
wykraczające poza ramy architektury i urbanistyki.
Takie projekty mogą być elementami polityki przestrzennej mia-
sta, lub stanowić inicjatywę różnych organizacji pozarządowych
a nawet firm.
Ideą projektów multidyscyplinarnych jest zmiana przestrze-
ni fizycznej, poprzez projektowanie różnego typu ludzkich
aktywności. Tego rodzaju inicjatywy mogą mieć różną formę
np.: dotyczyć transportu miejskiego, projektowania wydarzeń
i usług, wspierania lokalnej przedsiębiorczości oraz inicjatyw
proekologicznych.
W przeciwieństwie do projektów fizycznej rewitalizacji prze-
strzeni projekty multidyscyplinarne często są niskobudżetowe
i finansowo samowystarczalne.
Dla zobrazowania jak funkcjonują tego rodzaju działania
odwołam się do następujących przykładów: strategii transpor-
towych (przykład bike sharing), projektowania wydarzeń oraz
projektów wspierających lokalne społeczności.
1) strategie transportowe
Na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat w wielu miastach
Europy Zachodniej pojawiły się systemy budujące miejską
komunikację pozasamochodową. Jednym z najciekawszych
tego rodzaju projektów są sieci ulicznych wypożyczalni
rowerów (bike sharing systems, public bikes). Obecnie
wypożyczalnie rowerów można znaleźć w ponad dwustu mi-
astach na całym świecie (mi In.: Hadze, Barcelonie, Waszyn-
gtonie, Helsinkach, Paryżu, Denver, Londynie, Mediolanie). W
większości powstały one z inicjatywy lokalnych władz.
Ideą bike sharing jest nie tylko tworzenie sieci tras rowerowych
ale również wspieranie dostępności roweru jako środka komu-
Holandia
nikacji.
System wypożyczania rowerów ma zachęcać do rezygnacji z
transportu samochodowego na rzecz komunikacji sprzyjającej bu-
dowaniu przyjaznego miasta i dobrych przestrzeni publi-cznych.
2) projektowanie wydarzeń
Projektowanie wydarzeń miejskich stało się domeną w równej
mierze jednostek państwowych co niezależnych instytucji i entu-
zjastów przestrzeni publicznej.
Wydarzenia w przestrzeni publicznej mają z reguły charakter
tymczasowy. Wiele z nich przybiera formę festiwali i towarzyszy
różnego rodzaju imprezom kulturalnym.
Wydaje się, że jednym z najciekawszych tego typu rewitalizacji są
projekty z pogranicza sztuki i działalności społecznej. Przykładami
może tu być twórczość grupy Esterni (Włochy), Raumlabor (Nie-
mcy), Exyzt (Francja) oraz artystów: Joanny Rajkowskiej, Pawła
Althamera, Alexandry Wasilkowskiej (Polska). Ich prace polegają
na okresowej przemianie opuszczonych przestrzeni w miejsca
tętniące życiem.
Włoska grupa Esteni, autor Festiwalu Przestrzeni Publicznej w
Mediolanie działa na zasadzie organizacji pożytku publicznego.
Z kolei Raumlabour to projektanci, którzy zasłynęli ze stworze-
nia mobilnej przestrzeni publicznej. Ich projekt podczas paru
miesięcy wędrował samochodem po opuszczonych zakątkach
Nowego Jorku.
Ostatnia z wymienionych: grupa Exyzt to autor tegoroczne-
go „Ufa” w Warszawie. Exyzt na zapomnianym placu stolicy
zbudowało tymczasową kawiarnie z hostelem i basenem. W
23
PROJEKTY MULTIDYSCYPLINARNE DLA PRZESTRZENI PUBLICZNEJGórne: Miejska komunikacja rowerowa sprzyja zmniejszeniu ruchu samochodowego i tworzeniu przyjaznych przestrzeni publicznych. Wiele miast inwestuje w tworzenie zarówno tras rowerowych jak i ulicznych wypożyczalni rowerów: tzw. bike sharing. Na zdjęciu projekt firmy Barclays dla Londynu.Środkowe: Przestrzeń publiczna ożywia się dzięki istniejącym w nim wydarzeniom. Na zdjęciu “wędrująca” przestrzeń publiczna projektu Raoulabour, Nowy Jork.Dolne: Projekty tymczasowych przestrzeni publicznej coraz częściej tworzone są przez artystów. W ich realizację zaangażowane są Instytucje związane ze sztuką współczesną. Na zdjęciu projekt Joanny Rakowskej pt: “Dotleniacz”, zrealizowany na placu Grzybow-skim w Warszawie, sfinansowany ze środków CSW.
EsterniExyztRaumlabour
24
efekcie Ufo stało się miejscem spotkań nie tylko imprezujących
młodych ludzi ale również lokalnej społeczności.
Wymienieni twórcy to kreatywni entuzjaści przestrzeni publi-
cznej. Zajmują się oni zarówno projektowaniem eventów jak
i ich organizacją od strony finansowej. Jednocześnie ich pra-
ca nie przynosi im bezpośredniego dochodu. Motywacją do
działania jest powołanie społeczne, satysfakcja oraz medialny
rozgłos.
Wymienione wydarzenia udaje się realizować dzięki prywat-
nym sponsorom i dofinansowaniom. Pieniądze na projekty
napływają na fali zainteresowania mediów i krytyków sztuki
tematem przestrzeni publicznej.
Podsumowując: wydarzenia w przestrzeni publicznej ożywiają
miasto i pozytywnie zmieniają jego wizerunek. Odpowiadają
one potrzebie mieszkańców, bo przekształcają przestrzeń w
miejsca rozrywki i wspólnego spędzania czasu. Wydarzenia w
przestrzeni publicznej przełamują monotonię miejsc. Nadają
im niepowtarzalny, ulotny charakter.
Projektowanie wydarzeń nie zastąpi projektów urbanisty-
cznych. Nie to jednak jest jego zadaniem.
Warto również zauważyć, że realizacja eventów jest znacznie
tańsza od całościowych modernizacji przestrzeni publicznej.
Sprawia to, że tego rodzaju projekty mają większą szansę na
realizację.
3) projekty wspierające społeczności lokalne
Wspieranie lokalnych społeczności opiera się na wierze w
potrzebę nadania nowych funkcji przestrzeniom publicznym.
W przeciwieństwie do projektowania wydarzeń tego rodza-
ju inicjatywy stanowią dla miasta trwałą, wielowymiarową
wartość.
Wspieranie lokalnych społeczności to działania uwalniające
potencjał opuszczonych przestrzeni, umożliwiające zatrudnie-
nie ludzi w miejscu ich zamieszkania i stwarzające nowe formy
aktywności w przestrzeni publicznej.
W krajach Europy Zachodniej tego rodzaju projektami zajmują
się instytuty badawcze/ indywidualne pracownie architektoni-
czne w partnerstwie z urzędami miast. Celem ich działań jest
wykorzystanie przestrzeni publicznych w strategiach budowa-
nia zrównoważonego rozwoju. Większość z nich opiera się na
idei architektury partycypacji, czyli stwarzania mieszkańcom
miast warunków do samodzielnego wpływania na swoje
otoczenie.
Dobrym przykładem tego rodzaju rewitalizacji są projekty
francuskiego studia AAA . Przy współpracy z różnymi pub-
licznymi i prywatnymi partnerami AAA pomaga lokalnym
społecznościom wykorzystać potencjał przestrzeni miejsca ich
zamieszkania.
Przykładowo w projekcie realizowanym wraz z parys-
kim urzędem miasta AAA zmodernizowało niewielką
działkę zlokalizowaną w gęstej zabudowie wielorodzinnej.
Przekształcono ją na potrzeby ekologicznego ogródka. Stwo-
rzony w ten sposób Le 56 stał się nie tylko miejscem wspól-
nej aktywności mieszkańców, ale również przestrzenią dla ich
kreatywnych proekologicznych działań.
Jak udowadnia praktyka sukces tego rodzaju projektów
jest uzależniony od partycypacji mieszkańców. Inwesty-
AAA dla Paryża
cja w lokalność ma większe szanse na powodzenie w
społeczeństwach obywatelskich, wśród ludzi odczuwających
potrzebę współuczestnictwa i wpływania na swoje otocze-
nie. Jednocześnie ludzie ci muszą posiadać odpowiednią
ilość wolnego czasu, aby brać udział w takich działaniach.
Obie opisane strategie (urbanistyczna i multidyscyplinarna)
są istotne przy tworzeniu przyjaznych przestrzeni publicz-
nych. Właściwe kształtowanie urbanistyki jest niezbędne
w tym procesie. Z drugiej strony nie jest oczywiste czy pro-
jekty multidys-cyplinarne prowadzą do trwałych zmian
miejskich zachowań. To czy nie staną się one jedynie
tymczasową modą, będzie zależeć od samych mieszkańców
i ich motywacji do korzystania z przestrzeni, która ich otacza.
25
NADAWANIE NOWYCH FUNKCJI PRZESTRZENIOM PUBLICZNYMPracownia architektoniczna AAA wspólnie z mieszkańcami budynków przy Le 65 (przedmieścia Paryża) przekształciła komunalną działkę w ogródek warzywny oraz miejsce różnego rodzaju eventów kulturalnych i towarzyskich. Projekt został zrealizowany przy wsparciu finansowym Urzędu Miasta Paryż w ramach strategii zrównoważonego rozwoju.
26
W poprzednich rozdziałach zostały zarysowane mechanizmy
i strategie powstawania przestrzeni publicznych. Przepro-
wadzone analizy są punktem odniesienia dla właściwej części
poniższej pracy. Jest nią zrozumienie sytuacji przestrzeni pub-
licznej w Warszawie a potem kolejno w jednej z jej dzielnic:
Ochocie Rakowiec.
Sytuacja przestrzeni publicznej w Warszawie jest analogi-
czna do tej z innych postsowieckich miast Europy Środkowej.
Obecnie ich rozwój przestrzenny został zagrożony procesami
technicyzacji i komercializacji. Przebiegają one podobnie do
tego jak miało to miejsce w miastach amerykańckich (s. 11-14 ).
Poniższy rozdział wskazuje przyczyny istniejących problemów
oraz określa szanse na ewentualne zmiany. Jest odpowiedzią
na pytanie, na ile władze i mieszkańcy Warszawy są przygotow-
ani do świadomego i efektywnego wpływania na otaczającą
ich przestrzeń.
MECHANIZMY
Struktura przestrzenna Warszawy jest wypadkową odbu-
dowy i rozbudowy miasta w okresie komunizmu a następnie
gospodarki wolnorynkowej. Pomimo tego, że miejskie życie
stolicy toczy się w centrum jego mieszkańcy przesiedlają się na
przedmieścia. W efekcie Warszawa „rozlewa się”, poszerzając
swoje granice. Niestety nowopowstające przestrzenie są chao-
tyczne i dysfunkcjonalne.
Najbardziej miejskie w charakterze jest Centrum. Stanowi ono
ok. 10% całości miasta. Są to obszary w dużej części odbudow-
ane po zniszczeniach wojennych.
4. KONTEKST WARSZAWY
MechanizmyPolityka przestrzenna Warszawy i strategie rewitalizacji
ze względu na okres powstania. Wznoszone w latach 50. i
60. małe zespoły osiedlowe z zabudową do 5 kondygnacji,
stanowiły jednostki atrakcyjniejsze wizualnie i lepiej społecznie
zorganizowane. W przeciwieństwie do nich osiedla wznoszone
w latach 70. i 80., szczególnie te o zabudowie wielokondygna-
cyjnej, stworzyły w krajobrazie Warszawy smutny obraz anoni-
mowych blokowisk. Do dzisiaj ich przestrzenie wspólne pełnią
rolę głównie ciągów komunikacyjnych. Nie przekształciły
się w przestrzenie grupowe – miejsce wspólnej aktywności
mieszkańców.
Badania Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej
przeprowadzone w 2001 (23) roku wykazały, że w blokach
powstałych w systemie prefabrykowanym żyje obecnie 644
tys. mieszkańców (co stanowi 40% ogółu ludności), z czego w
budynkach o liczbie pięter przekraczającej 9 mieszka 13% war-
szawiaków.
Cechą pozytywną założeń urbanistycznych powstałych w War-
szawie w okresie socjalizmu było stworzenie ogólnodostępnej
zabudowy wielorodzinnej oraz sieci terenów zielonych.
Ekonomia Warszawy
Opis przemian warszawskiej przestrzeni publicznej, które
nastąpiły po roku 1989, należy poprzedzić paroma słowami o
statusie polskiej stolicy. Status i sytuacja ekonomiczna miasta
znacząco wpłynęła na kierunki rozwoju przestrzennego i na
formy przestrzeni publicznych.
mieszkańcy blokowisk
warszawskazieleń
27
Z przedwojennej tkanki miasta zachowała się cześć Starej Pragi
oraz fragmenty Śródmieścia. W latach powojennych zostały
odbudowane historyczne przestrzenie miasta za wyjątkiem
dziewiętnastowiecznej zabudowy. Przedwojenny układ Centrum,
charakteryzujący się nieregularną siatką ulic oraz siecią placów
miejskich okalających Ogród Saski, zastąpiono prostopadłymi
ciągami komunikacyjnymi, monumentalnymi budynkami w stylu
socjalistycznym oraz systemem przestrzeni otwartych.
Z drugiej strony pozostały procent powierzchni Warszawy
stanowią obszary, których charakter trudno nazwać stricte
„miejskim”. Ich przestrzenie publiczne są anonimowe, brak im
tożsamości i skali wnętrz miejskich. Są one połączeniem urbani-
styki modernistycznego socu z obszarami zabudowy jednorodzi-
nej i terenami zamkniętych osiedli.
Architektura i urbanistyka. Spadek po socjalizmie
Architektura socjalizmu stanowi ponad połowę zabudowy
wielorodzinnej Warszawy. Charakteryzuje się ona układem przest-
rzennym typu otwartego. Częściowo wzorowano ją na architek-
turze Le Corbusiera oraz postanowieniach Międzynarodowych
Kongresów Architektury Modernistycznej CIAM.
W praktyce jednak większość powstałych obiektów otrzymała
niski standard zarówno architektoniczny jak i urbanisty-
czny. Charakteryzują się one przypadkowością układów prze-
strzennych o rozległych, niezagospodarowanych obszarach
publicznych. Budynki w większości są monotonne w swojej geo-
metrycznej bryle i formie kształtowania elewacji.
Kształt urbanistyczny komunistycznych osiedli można podzielić 23. GZELL Sławomir; “Krajobraz architektoniczny Warszawy końca XX wieku”; Akapit; Warszawa 2002; s. 218
28
Po 1989 roku rozpoczął się proces zmiany profilu ekonomi-
znego Warszawy. Z miasta przemysłowo-rolniczego
przekształciła się ona w centrum administracyjno-biznesowe z
szeroko rozwiniętym zapleczem usługowym (24).
Obecnie Warszawa jest dziewiątym co do wielkości miastem
Unii Europejskiej, o liczbie zameldowanych mieszkańców
dochodzącej do prawie 2 mln (25). Stanowi ona administra-
cyjne centrum kraju i regionu. Oprócz tego Warszawa jest
najbogatszym i najbardziej dynamicznie rozwijającym się
miastem w Polsce, w którym mają swoją lokalizację centra
międzynarodowych i krajowych firm. W konsekwencji jest
często postrzegana jako „ziemia obiecana” - miejsce, dające
szansę na znalezienie pracy i zrobienie kariery.
Te wszystkie cechy sprawiają, że spory odsetek mieszkańców
Warszawy to ludzie dobrze sytuowani finansowo. Dobrobyt
sprzyja rozwojowi życia miejskiego i kulturalnego miasta. W
efekcie status i sytuacja ekonomiczna powoduje, że Warszawa
jest miejscem o dużym potencjale rozwoju.
Stanowiska pracy w Warszawie zlokalizowane są głównie
w: transportcie i gospodarce magazynowej: 24% rynku, han-
dlu i naprawie pojazdów: 22%, przemyśle 16%, administracji
9%, działalności profesjonalnej i naukowej 6%, budownictwie
6% (26). 2/3 populacji Warszawy jest w wieku produkcyjnym
(27) 21% mieszkańców posiada wyższe wykształcenie, 47%
zatrudnienieWarszawiaków
miasto“obiecane”
24. MÓRAWSKI Karol; “Warszawa.Dzieje Miasta”; Książka i Wiedza; 200325. wikipedia.pl26. dane urzędu Statystycznego w Warszawie; informacje sygnalne z roku 201127. um.warszawa.pl
WSPÓŁCZESNY PEJZAŻ WARSZAWYGórne: strategia rozwoju Warszawy po ’89 była skoncentrowana na stworzeniu metropolita-lnego centrum – tzw. cityŚrodkowe: 50% obszarów mieszkaniowych Warszawy zajmują pokomunistyczne osiedla; z po-wodu braku funduszy nie zostały one zrewitalizowane; ich przestrzenie zewnętrzne są puste i nieużytkowaneDolne: powstawaniu nowej zabudowy w Warszawie nie towarzyszy tworzenie nowych przestrzeni publicznych; brakuje kontroli instytucji miejskich nad działaniami developerów
29
Zmiany w strukturze przestrzennej stolicy można
scharakteryzować przez termin: amerykanizacja przestrzeni
miejskiej. Są one analogiczne do wcześniej opisanych procesów
zachodzących w miastach Stanów Zjednoczonych II połowy XX
wieku.
W rezultacie niekontrolowanej prywatyzacji gruntów, struk-
tura przestrzenna miasta staje się dystroficzna. Pojawiają się
duże, mono-funkcjonalne obszary, tzw. „sypialnie”, których
mieszkańcy są zależni od innych, często odległych lokalizacji.
Nową zabudowę charakteryzuje wizualny chaos i nieposza-
nowanie istniejącego kontekstu urbanistyczno-architektonicz-
nego.
Obserwowane są dwa równoczesne procesy przestrzennej
transformacji: suburbanizacja (ang. urban sprawl) oraz wzrost
gęstości zabudowy w obszarach centralnych miasta.
Tereny suburbanizacji pokrywają 20% powierzchni Warszawy.
Rozwijają się one wzdłuż głównych arterii komunikacyjnych:
głównych ulic, linji kolejowych i metra. Zabudowa tego rodzaju
w większości powstaje na terenach rolniczych, które zostały
przekształcone w działki budowlane. W większości warszawska
suburbanizacja składa się z obszarów zabudowy mieszkanio-
wej: jednorodzinnej i wielorodzinnej.
Zarówno proces suburbanizacji jak i proces zagęszczania
charakteryzuje brak dbałości o wyposażenie nowopowstającej
zabudowy w infrastrukturę (kulturalną, zdrowia, edukacji i pra-
cy) oraz odpowiednią ilość przestrzeni publicznych.
Największą kontrolę nad nową zabudową mają developerzy.
Ich głównym celem jest maksymalizacja dochodu z inwesty-
suburbanizacjai dogęszczanie
wykształcenie średnie (28).
Dynamika ekonomi oraz poziom migracji nowych mieszkańców
do miasta determinuje kierunki rozwoju przestrzennego War-
szawy.
W pierwszym rzędzie rosnąca liczba mieszkańców wpływa na
ceny nabycia nieruchomości na rynku budowlanym (ziemi, po-
wierzchni mieszkaniowej, powierzchni biurowej). W Warszawie
ich wartości są najwyższe w kraju i przekraczają dwu- i trzy- krot-
nie te osiągane w innych miastach. Powyższy stan rzeczy pogłębia
obecność w Warszawie zagranicznej populacji, której możliwości
nabycia drogich nieruchomości podbijają ceny na rynku.
Trendy w rozwoju przestrzennym
Zapotrzebowanie na grunty budowlane zmieniło strukturę
przestrzenną Warszawy. Powierzchnia terenów przestrzeni pub-
licznych oraz terenów zielonych z roku na rok maleje. Od ok.
1990 momentu, w którym Polska ponownie stała się gospodarka
rynkową, Warszawa straciła 25 ha zieleni publicznej (29).
Kurczenie się powierzchni terenów publicznych jest efektem
prywatyzacji ziemi w Warszawie. Proces ten rozpoczął się wraz z
końcem ery komunizmu i trwa nadal. Nie byłoby w tym nic nadzwy-
czajnego, jako że jest to naturalna konsekwencja zmiany ustroju,
gdyby prywatyzacja przebiegała w bardziej kontrolowany sposób.
Zamiast tego odbywa się ona bez szerszej wizji przekształceń w
mieście i dbałości o interes ogółu mieszkańców (29).
28. The Warsaw Voice”; styczeń 201029. GZELL Sławomir; “Krajobraz architektoniczny Warszawy końca XX wieku”; Akapit; Warszawa 2002
prywatyzacjagruntów
30
cji. W efekcie namnażają oni budynki mieszkalne, nie dbając
wystarczająco o ich otoczenie i infrastrukturę.
Kultura. Mieszkańcy Warszawy
Mieszkańcy miasta to osoby, które w sposób bezpośredni lub
pośredni użytkują produkty procesu budowlanego. Oprócz by-
cia jego pasywnymi odbiorcami, mieszkańcy mogą aktywnie
wpływać na zmiany przestrzenne w swoim mieście: poprzez
np. protesty przeciw niekorzystnym inwestycjom, udział w
konsultacjach projektowych albo zaangażowanie w odpowie-
dnie stowarzyszenia. Z drugiej strony mieszkańcy miasta mają
możliwość samodzielnego dbania o przestrzeń publiczną.
Z punktu widzenia teorii Halla i Fromma mieszkańcy miast ery
postindustrialnej nie są skłonni do wolontaryjnego dbania o
przestrzeń publiczną. Wydawałoby się również, że wielkie
aglomeracje nie sprzyjają działalności obywatelskiej. W przy-
padku Warszawy te teorie są tylko częściowo słuszne.
Badania dowodzą (30), że zaangażowanie warszawiaków w
działania na rzecz przestrzeni publicznej jest zróżnicowane.
Ich postawy obywatelskie są zależne od wielu czynników: nie
tylko personalnych, ale również zewnętrznych (kontekst archi-
tektoniczny).
Największy stopień partycypacji w działalność społeczną
wykazują mieszkańcy małych osiedli (szczególnie tych o ni-
skiej zabudowie) oraz obszarów domów jednorodzinnych.
Najtrudniej działania prospołeczne znaleźć wśród ludności
żyjącej w wysokich blokach. Czynnikiem decydującym jest
tutaj architektura, która mniej lub bardziej sprzyja budowaniu
relacji społecznych oraz wpływa na stopień utożsamiania się z
otaczającą przestrzenią.
W sumie na tle badań ogólnopolskich (31) warszawiacy okazują
się bardziej społeczni niż polska średnia: są bardziej zaintereso-
wani ekologią, wrażliwsi na nadużywanie dobra wspólnego,
skłonni do interwencji w potrzebie. Równocześnie są bardziej
szczęśliwi niż Polacy w ogóle.
Z drugiej strony przez bardzo długi czas po ’89 roku wiele
wskazywało na to, że warszawiacy nie lubią swojej stolicy.
Badania opublikowane w 2004 roku dowodzą, że obecnie
ten stosunek jest ambiwalentny. Warszawa ma wyraźnie dwa
oblicza. Jedno związane jest z elegancją, wysokim standar-
dem, nowoczesnością i wyraźnie biznesowym charakterem.
Drugie oblicze, przeciwne do poprzedniego, kojarzone jest z
brudem szarością i bałaganem.
Postawę do dumy warszawiaków z ich miasta stanowią charak-
terystyczne dla Warszawy obiekty architektoniczne takie jak
Pałac Kultury i Nauki, Łazienki, Wilanów, Stare Miasto (30).
Jednocześnie Warszawa jest odbierana jako miasto „brudne”,
„zatłoczone”, „ciasne” i „zakorkowane”. Bardziej kojarzona
z karierą zawodową a w mniejszym stopniu z zabawą, rozrywką
i rela- ksem. „Warszawiakom brakuje przede wszystkim klimatu
większej bliskości z miastem i jego mieszkańcami” (30). Wydaje
aktywnośćspołeczna
30. Badania przeprowadzone przez Instytut Studiów Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego w 2003 roku; opublikowane w książce “Społeczna mapa Warszawy”; (red. GRZELAK Janusz); Wydawnictwo Naukowe Scholar; Warszawa 2004
miasto woczachmieszkańców
31
wtarzalne i etniczne oraz próba odnowienia związków z
tradycją. „Dla bycia sobą i dobrego samopoczucia, człowiek
potrzebuje miejsca - w sensie dosłownym i symbolicznym – gdzie
czułby się u siebie, które mógłby traktować, jako przestrzenne
potwierdzenie i umocnienie swojej tożsamości.” (32). Reprezen-
tantami tej grupy są wspomniani w poprzednich rozdziałach
twórcy idei lokalizmu oraz inicjatyw prospołecznych (str. 14, 23).
W Warszawie „regionaliści” to przede wszystkim ludzie młodzi
i dobrze wykształceni. Ich przykładem są m. in. osoby pracujące
w warszawskich organizacjach pozarządowych.
Ostatnim społecznym trendem omawianym przez Marię
Lewicką jest glokalizm (33). Ze zjawiskiem glokalizmu mamy do
czynienia, gdy postępującej globalizacji towarzyszy zepchnięcie
niższych klas społecznych w „lokalność”, z której choćby
chciały nie będą się w stanie wyrwać. W efekcie identyfiko-
wanie się tych grup z miejscem zamieszkania nie jest dokonane
”z wyboru”, ale staje się „tożsamością zastaną”. Glokalizm w
ogromnej większości odnosi się do osób o niskim dochodzie i
poziomie edukacji.
Z powyższej charakterystyki wynika, że przynależność do jednej
z wymienionych grup określa, przynajmniej częściowo, stosunek
osoby do otaczającej ją przestrzeni. Wydaje się więc, że szeroko
rozumiana dbałość o przestrzeń publiczną będzie wzrastać
wraz z poziomem wykształcenia, możliwości finansowej oraz
wrażliwości społecznej mieszkańców miasta.
Aby procesy rewitalizacji mogły być skuteczne, fizycznym
regionalizm
glokalizm
się to szczególnie problemem peryferii, gdzie nie ma miejsc do
spotkań i brakuje zadbanych przestrzeni publicznych.
Badania (30) dowodzą, że zdecydowanie negatywnej oceniana
jest lewobrzeżna strona miasta: jako biedniejsza, bardziej niebe-
zpieczna i zaniedbana.
Z punktu widzenia statystyk warszawiacy są dobrze wykształceni
i sytuowani (31). Jednak po bliższych analizach ich położenie oka-
zuje się bardziej zróżnicowane.
Maria Lewicka (31) dzieli warszawiaków na trzy grupy.
Pierwszą z nich stanowi tzw. kosmopolityczna „klasa metro-
politalna”, przeciwstawiana zakorzenionym w lokalności klasom
średnim i niższym. Stanowią ją osoby, które w wyniku procesów
globalizacji, samookreślają się w kategoriach innych niż miejsce
urodzenia czy życia. To ludzie o dość dużych możliwościach
finansowych i wysokim wykształceniu. Przedstawiciele „klasy
metropolitalnej” mają relatywnie łatwą możliwość zmiany miej-
sca swojego zamieszkania, nie tylko w rozumieniu „lokum”, ale
również: miasta a nawet kraju. Takiej postawie będzie sprzyjać
wykonywana przez nich praca (np. w międzynarodowych kor-
poracjach) oraz uniformizacja kulturowa zachodniego świata.
Kolejną kategorią Warszawiaków stanowi grupa o tzw. regio-
nalnym sentymencie. Reprezentuje ona prąd przeciwstawny
do procesów globalizacji i łączącego się z nim „wykorzenianiu”
człowieka. Charakteryzuje ją zainteresowanie tym, co niepo-
32. Mamzer, 2000, s 14233. termin glokalizm został stworzony przez socjologa Zygmunta Bau-mana w 2000 roku
grupy społeczne
“klasametropolitalna”
31. Badania przeprowadzone przez Instytut Studiów Społecznych Uniwer-sytetu Warszawskiego w 2003roku; opublikowane w “Społeczna mapa Warszawy”; (red. GRZELAK Janusz); Wydawnictwo Naukowe Scholar; War-szawa 2004; s. 273 - 315
zmianom w przestrzeni publicznej powinna towarzyszyć po-
moc najsłabszym grupom społecznym.
POLITYKA PRZESTRZENNA WARSZAWY I STRATEGIE REWITALIZACJI
Wymienione negatywne aspekty przemian Warszawy są w
dużej części rezultatem nieefektywnej polityki przestrzennej
w pierwszych dekadach po roku ‘89. Warszawie brakowało
klarownej wizji rozwoju oraz stałych funduszy na jej rea-
lizacje. Oprócz tego państwowe instytucje w niewielkim sto-
pniu wykorzystywały i wykorzystują istniejące w ich rękach
możliwości kontroli nad nowo powstającą zabudową. Wiele
wskazuje na to, że Warszawa dopiero uczy się, jak mądrze
gospodarować przestrzenią swojego miasta.
Jednak zupełna krytyka przemian w Warszawie nie byłaby
słuszna. Dominik Tokarski (34) twierdzi, że miasto przekształca
się powoli i nie należy oczekiwać natychmiastowej poprawy.
Błędy i zaniechania popełniane w sferze administracji oraz part-
nerstwa prywatno-publicznego wymagają wielu lat transfor-
macji. Nie jest możliwe, aby na przestrzeni paru lat dorównać
standardom zarządzania miastami Europy Zachodniej. W
dużej części podstawą zmian w Warszawie będzie budowanie
wśród mieszkańców, urzędników oraz developerów odpow-
iedniej orientacji i świadomości dotyczących istniejących
problemów. Podjęte w ostatnich latach dyskusje na ten temat
32
wydają się zapoczątkowywać pozytywne zmiany. Aby one
zaowocowały konieczna jest konsekwencja i efektywność w
ich realizacji.
Strategie i projekty multidyscyplinarne
Dyskusje i publikacje dotyczące przemian przestrzeni miejskiej
stały się podstawą do wypunktowania popełnianych błędów.
Znalazły one swoje odbicie w dokumencie Strategii Rozwoju
Warszawy do 2020 (35). W przeciwieństwie do wcześniejszych
dokumentów tego typu powyższa Strategia nie ogranicza się
jedynie do zatwierdzania planów budowy metra i stworze-
nia metropolitalnego centrum. Odnosi się zarówno do prob-
lematyki rewitalizacji jak i konieczności inwestowania w
wielowymiarową konkurencyjność Warszawy w stosunku
do innych metropolii europejskich. Jej twórcy wydają się być
świadomi, że zmiana, jakości urbanistyki w dużej części zależy
od zaplecza społecznego i ekonomicznego stolicy.
W Strategii jako cele miasta wymieniane są między innymi: roz-
wój nowoczesnej gospodarki opartej na wiedzy i badaniach
naukowych, aktywizacja społeczności lokalnych i organizacji
pozarządowych, uporządkowanie struktur przestrzennych mia-
sta, w tym zorganizowanie lokalnych przestrzeni publicznych.
Postulaty te miałyby być realizowane dzięki różnego progra-
mom „wspierającym”, „rewitalizacji”, tworzeniu nowych insty -
tucji np.: łączących kapitał naukowy z przemysłem. Strategia
przewiduje również przejęcie niektórych obowiązków miasta
przez organizacje pozarządowe i społeczności lokalne.
Strategia 2020
34. TOKARSKI Dominik: współzałożyciel stowarzyszenia Moja Miasto; wypowiedź w wywiadzie “Aktywizm kontra Legalizm”; Architektura Murator; nr. 8/ 2011r; s. 58 -63
35. URZĄD MIASTA STOŁECZNEGO WARSZAWY; “Strategia Rozwoju Mia-sta Stołecznego Warszawy do 2020 roku”; Biuro Strategii Rozwoju i Inte-gracji Europejskiej; Warszawa 2005
Cele i programy zawarte w Strategii wydają się sprzyjać tworze-
niu przyjaznej mieszkańcom przestrzeni publicznej. Mimo to,
wymienione postulaty nie będą łatwe w realizacji. Ich główną
przeszkodą może okazać się brak środków finansowych.
Do strategii rozwoju miasta należą również inwestycje w
budowę obiektów kultury. Daniel Zauski (36) twierdzi, że tego
typu przedsięwzięcia przeprowadzone w Polsce są niedosto-
sowane do warunków lokalnych. „Polskie miasta to nie Nowe
Jorki” – mówi Dominik Tokarski - (37), to co sprawdzi się w
Bilbao nie koniecznie musi odnieść sukces u nas. Stworzenie
nowego muzeum jest łatwe do zrealizowania, bo Fundusze
Europejskie chętnie dają na nie pieniądze. Jednak, gdy już
powstaną, są one nieintratne. Nie potrafią na siebie zarobić
i muszą być utrzymywane kosztem wyprzedawania terenów
przestrzeni publicznej.
Powyższej opinii nie można jednak odnieść do Warszawy.
W ostatnich latach powstało w stolicy parę dużych muzeów,
które radzą sobie finansowo. Stworzono je dzięki partne-
rstwom publiczno-prywatnym oraz funduszom unijnym (38).
Ich istnienie jest istotnym elementem budowania kulturalne-
go wizerunku miasta.
inwestycjeUrzędu Miasta
36. ZAUSKI Daniel: przedstawiciel Stowarzyszenia Forum Rewita-lizacji, wypowiedź w ramach konferencji „Gdzie przeszłośc styka się z przyszłością”, Warszawa 2011; s. 7937. TOKARSKI Dominik: współzałożyciel stowarzyszenia Moja Miasto; wypowiedź w wywiadzie “Aktywizm kontra Legalizm”; Architektura Murator; nr. 8/ 2011r; s. 6138. Muzeum Chopina, Centrum Nauki Kopernik powstało z Funduszy Unijnych udzielonych w ramach narodowej strategii spójności; Muze-um Powstania Warszawskiego, Muzeum Żydów Polskich – dzięki pieniądzom państwowym i prywatnym
Z drugiej strony Warszawa jest objęta Lokalnym Programem
Rewitalizacji na lata 2005-2013 (39) . Pełni on funkcję strategii
rewitali-zacji miasta i obejmuje działania o charakterze przes-
trzennym, społecznym oraz gospodarczym. Planami objęto
ponad 11% powierzchni stolicy - obszar zamieszkiwany przez 32%
ludności miasta. Lokalny Program Rewitalizacji wdrażany jest
poprzez dzielnicowe Mikroprogramy Rewitalizacji. Z punktu
widzenia formy przestrzeni publicznej rewitalizacja obejmuje
modernizacje fasad i infrastruktury budynków.
Administracja i architektura
Zarządzanie urbanistyką Warszawy jest związane z paroma
problemami.
Główną przyczyną chaosu przestrzennego miasta jest brak efe-
ktywnych mechanizmów państwowej kontroli nad powstającą
zabudową. Podstawowymi narzędziami takiej kontroli są Miej-
scowe Plany Zagospodarowania Przestrzennego oraz studium
gminne określające lokalną politykę przestrzenną (tworzone
przez Biuro Architektury i Planowania Przestrzennego). Plany
i studia powinny być zgodne z ustawą o planowaniu i zagospo-
darowaniu przestrzennym (ustawa z dnia 27 marca 2003 r. o
panowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym). Mimo tego,
że ustawa o pikzp kładzie się nacisk na tworzenie i rewitalizację
przestrzeni publicznych, nie ma ona realnego przełożenia na
ostateczne projekty. Grzegorz Buczek (40) twierdzi, że taki
planymiejscowe
33
39. URZĄD MIASTA STOŁECZNEGO WARSZAWY; Mikroprogram rewita-lizacji dzielnicy Ochota m.st. Warszawy; Załlcznik nr 04 do Uchwały zmie-niajcej uchwałe w sprawie Lokalnego Programu Rewitalizacji m.st. War-szawy na lata 2005 - 2013 z 16 kwietnia 2009 r.40. GZELL Sławomir (red.); Przestrzeń publiczna jako element krysta-lizacji zespołów urbanisty-cznych; Urbanistyka; Warszawa 2005
LokalnyProgramRewitalizacji
uopizp
34
stan rzeczy to efekt niezdolności urzędników do interpretow-
ania litery prawa oraz ich nieumiejętności egzekwowania tego
prawa od developerów.
Kolejnym kluczowym problemem Warszawy jest brak Miejs-
cowych Planów Zagospodarowania Przestrzennego. Do
2010 roku istniały one jedynie dla ok 22% powierzchni miasta.
W praktyce oznacza to, że na terenach nieobjętych planami
zezwolenia na budowę są wydawane na podstawie decyzji o
warunkach zabudowy i zagospodarowania przestrzennego
( tzw.: wzizt). W efekcie takie pozwolenia minimalizują kontrolę
miasta nad projektami developerów. Przy wydawaniu wzizt
często nad dobrem publicznym bierze górę interes prywatny
poszczególnych urzędników (41).
Dodatkowym utrudnieniem w kontroli nad procesem rozwoju
przestrzennego miasta jest jego podział administracyjny. W
obrębie aglomeracji warszawskiej mamy do czynienia z gmi-
nami, powiatami oraz obszarem Miasta Stołecznego. W wyni-
ku tego różne tereny w Warszawie są pod kontrolą osobnych
jednostek administracyjnych, co utrudnia tworzenie jednolitej
i konsekwentnej polityki przestrzennej (42).
41. GZELL Sławomir (red.); “Przestrzeń publiczna jako element krys-ta-lizacji zespołów urbanistycznych”; Urbanistyka Międzyuczelniane Zeszyty Naukowe; Warszawa 2005 ; s. 21 -2742. GZELL Sławomir (red.); “Peryferie i centrum Warszawy a jej stołeczność”; Urbanistyka- Międzyuczelniane Zeszyty Naukowe; War-szawa 2004
decyzjewzizt
podziałterytorialnymiasta
źródło: Internet
ORGANIZACJE POZARZĄDOWE I JEDNOSTKI OPINIOTWÓRCZEdziałające na rzecz przestrzeni publicznej
Działania oddolne
Poprzednie dwa podrozdziały odnosiły się do działań podej-
mowanych przez instytucje publiczne. W istocie jednak w pro-
cesie wpływania na przemiany miejskie coraz bardziej zyskują
na znaczeniu organizacje pozarządowe. Podobnie jak to miało
miejsce w Esterni/ Exyzt/ Raumlabour również w Polsce te insty-
tucje w większości działają non profit. To grupy społeczników,
artystów, wolontariuszy, którzy poświęcają swój czas i ene-
rgię na aktywizm w przestrzeni publicznej. Wychodzą oni z
założenia, że do pozytywnych zmian nie zawsze trzeba dużych
pieniędzy i wielkich modernizacji. Czasem wystarczy wpłynąć
na ludzi i ich nastawienie w stosunku do przestrzeni miejskiej.
Projekty udaje się realizować dzięki dotacjom prywatnym.
Również Urząd Miasta coraz chętniej wchodzi w partnerstwo
z organizacjami pozarządowymi.
W efekcie w Polsce i Warszawie mamy do czynienia z rosnącą
liczbą fundacji, które informują, happeningują i modernizują.
W ostatnim roku szczególnie znane stały się projekty rewita-
lizacji podwórek (43). W Warszawie przeprowadza je na Pradze
fundacja Odblokuj przy finansowym wsparciu niepublicznych
instytucji i sponsorów.
Działalność organizacji pozarządowych pozytywnie
komentują media. Architekci i urbaniści są bardziej scep-
tyczni. Twierdzą, że tego rodzaju działania nie zastąpią
efektywnego zarządzania miastem. To takie „ guirella gar-
dening – tacy psotni figlarze, którzy rozrzucają dookoła
nasionka. To jest bardzo miłe, jednak niewiele z tego wyni-
43. odblokuj.org
35
ka” komentuje część z tych działań Krzysztof Herbst (44).
Warto również zastanowić się nad długofalowością działań
organizacji pozarządowych. Czy są one efektem chwilowej
mody czy symptomem odradzania się społeczeństwa obywa-
telskiego? Obie odpowiedzi wydają się słuszne. Aby jednak
ta moda nie wygasła kreatywni aktywiści nie mogą pozostać
bez państwowego wsparcia. W końcu energia do wolontariatu
w pewnym momencie się kończy. Słusznym, więc wydaje się
jeden z priorytetów Strategii do 2020. Zakłada on pogłębianie
współpracy między organizacjami pożytku publicznego a
Urzędem Miasta.
44. HERBST Krzysztof: ekspert w zespole do spraw społecznej strategii Warszawy; wypowiedź w wywiadzie “Aktywizm kontra Legalizm”; Ar-chitektura Murator; nr. 8/ 2011 r; s. 61
36
4. KONTEKST RAKOWCA
Pejzaż architektoniczny PrzemianyMieszkańcy i sposoby użytkowania przestrzeni publicznychAnkietaStrategie rewitalizacji i zagospodarowania
Rakowiec to jeden z rejonów Warszawy. Obszar ten jest
przykładem tego jak starzeją się postkomunistyczne dzielnice
mieszkaniowe. Patrząc na niego można zastanawiać się jak
funkcjonalizm przetrwał próbę czasu, pytać o tożsamość mod-
ernistycznych osiedli, porównywać je do innych: nowszych i
starszych obszarów mieszkaniowych. Kluczem do interpretacji
Rakowca będzie spojrzenie na jego przestrzeń publiczną i jej
użytkowników.
Rakowiec to obszar Warszawy pozytywnie odbierany przez
swoich mieszkańców. Jego forma wiele dobrego zawdzięcza
modernistycznej urbanistyce, która w sposób całościowy
określiła przestrzeń tego miejsca. Z drugiej strony trudno mówić
o Rakowcu, jako o sztandarowym “mieście w mieście”. Ma on
więcej z klimatu małego miasteczka niż wielkiej metropolii.
Niektórzy wręcz piszą o nim, że to taki mazowiecki pejzaż (45).
O atrakcyjności Rakowca jako miejsca zamieszkania decyduje
niewielka skala jego zabudowy, bliskość Centrum, istniejąca
tu infrastruktura społeczna i handlowa. Najważniejszą zaletą
tej części Warszawy jest jej bogactwo w tereny zielone: parki,
skwery, zieleń osiedlową.
Standard lokalowy postkomunistycznego Rakowca jest niższy
od warunków oferowanych przez nowe warszawskie budown-
ictwo (małe metraże/ małe balkony/ monotonia fasad/ nieod-
nowione klatki schodowe). W porównaniu z architekturą po
’89 zdecydowanie gorzej wypadają obiekty z tzw. „wielkiej
płyty”, podczas gdy niższa, modernistyczna zabudowa lepiej
przechodzi próbę czasu.
Jednocześnie Rakowiec to przykład pewnego fenomenu
dwudziestowiecznych miast. To dowód niezdolności
przestrzeni publicznych do bycia czymś więcej niż tylko
podwórkiem, parkiem, ulicą. Wydaje się, że współczesnym
miastom, a szczególnie ich przedmieściom, brak jest
atmosfery wnętrza i miejskości. W wypadku Rakow-
ca taki stan rzeczy stał się nie tylko wynikiem luźnej
formy architektonicznej ale również, charakteru jego
mieszkańców.
Przestrzeń publiczna jest największym atutem Rakow-
ca i potencjalnym motorem zmian tego obszaru. Kto
wie, może odpowiednio przekształcana przeobrazi
to miejsce w warszawski Covent Garden. Jedank jej
zlekceważenie z pewnością może sprawić, że Rakowiec
stanie się kolejną martwą „sypialnią” miasta.
O przestrzeni publicznej każdego miasta można pisać
na wiele sposobów. Na potrzeby poniższej pracy z his-
torii Rakowca zostały wybrane tylko te wątki, które
miały decydujący wpływ na obecną formę tego miejsca.
Jednym z pominiętych tematów jest problematyka ra-
kowieckiej martyrologii.
PEJZAŻ ARCHITEKTONICZNY RAKOWCA
Rakowiec to część dzielnicy Ochota, położonej w
Śródmieściu Warszawy. Jego terytorium sąsiaduje z
obszarami: Starą Ochotą, Ochotą Szczęśliwice, Moko-
towem i Włochami.
Jego powierzchnia wynosi ok. 1,5 km2.
3745. SIENKIEWICZ Henryk; “Rakowiec”; Veda; Warszawa 2011
38
“osiedle Syrkusów”; budowa lata 30-ste
“osiedla Malickiego”; budowa lata 50/60-te
bloki wykonane w technologii wielkiej płyty; l. 70-te
osiedla wybudowane po 1989
LEGENDA
1. PARK im. ZASŁAWA MALICKIEGO
2. PARK FORTY KOROTYŃSKIEGO
3. ogródki działkowe
4. bazarek owocowo-warzywny
Warszawa
ul. Żwirki i W
igury
ul. G
róje
cka
ul. Trojdena
tory kolejowe
STARA OCHOTA
MOKOTÓWSZCZĘŚLIWICE
WŁOCHYRakowiec
MAPKA POGLĄDOWA RAKOWCA
1
2
3
4
39
Wraz ze Szczęśliwcami Rakowiec jest najpóźniej zur-
banizowanym obszarem Ochoty. Większość istniejącej
zabudowy tego rejonu to wynik działalności planisty-
cznej i budowlanej z lat 1950 – 80. Na obszarze dominu-
je wielorodzinna zabudowa mieszkaniowa. Od strony
północnej Rakowiec sąsiaduje z budynkami akademi-
ckimi: rektoratem Akademii Medycznej oraz Polską
Akademią Nauk.
Przestrzeń publiczna Rakowca przenika się z otwartą
przestrzenią modernistycznych osiedli. Jej głównym
elementem jest zieleń: skwery, zieleń osiedlowa i
sąsiadujące z nimi duże parki. W zabudowie mieszka-
niowej dominują bloki o wysokości do 5ciu kondygnacji.
Na głównych ulicach uzupełniają ją niskie pawilony han-
dlowe. Charakterystycznym elementem przestrzeni
Rakowca jest zlokalizowany przy ulicy Mołdawskiej
bazarek owocowo-warzywny. Wszystkie te elementy
składają się na małomiasteczkowy klimat tego rejonu
Ochoty.
Można powiedzieć, że małomiasteczkowy charakter Ra-
kowca jest częściowo echem przeszłości tego obszaru.
Przed przyłączeniem do dzielnicy Ochota Rakowiec
był wsią o korzeniach sięgających średniowiecza. W
połowie XVIII wieku został podarowany przez księżnę
Izabelę Lubomirską Szpitalowi Św. Rocha, który władał
tym terenem aż do roku 1920. Wcześniej w latach 1889-
92 wybudowano tu punkt oporu Twierdzy Warszawa -
Fort Tscha-M. Istnienie na Rakowcu struktur obronnych
wstrzymywało przez jakiś czas dalszą urbanizacje tego
obszaru. Rakowiec ominęła również industrializacja
MAŁOMIASTECZKOWY PEJZAŻ RAKOWCAGórne i środkowe: na małomiasteczkowość Rakowca ma wpływ charakter istniejącego w nim handlu. Jego centrum stanowi bazarek ważywno-owocowy na ulicy Mołdawskiej (górne) oraz niskie pawilony na ulicach Pruszkowskiej i Mołdawskiej.Dolne: O atmosferze miejsca decyduje tu przede wszystkim zieleń. Nadano jej charak-ter mazowieckego pejzażu.
małomiastecz-kowość
echaprzeszłości
40
okresu rewolucji przemysłowej.
Ważnym momentem dla małomiasteczkowej tradycji Rakow-
ca stały się międzywojenne losy majątku Szpitala św. Rocha.
W 1918 cześć jego terenów i terenów pofortecznych przeka-
zano miejskiemu przedsiębiorstwu produkcyjno handlowe-
mu –AGRiL. AGRiL czyli Administracja Gospodarstw Rolnych
i Leśnych był jednym z największych producentów owoców
i warzyw na terenach lewobrzeżnej Warszawy. Dzięki niemu
międzywojenny obszar Rakowca zyskał swój sadowniczy i
pejzażowy charakter. W tamtym okresie powstał również
ochocki bazar owocowo-warzywny tzw.; „Zieleniak”. Mieści
się on do dzisiaj na rogu ulic Grójeckiej i Bitwy Warszawskiej.
Pejzażowy i sadowniczy charakter Rakowca stał się inspiracją
dla architektów projektujących na tym terenie osiedla miesz-
kaniowe.
Pierwsze z rakowieckich osiedli mieszkaniowych zostało
wybudwane w 1930 roku. Powstało ono w ramach założonej
przez robotników w 1921 roku Warszawskiej Spółdzielni Miesz-
kaniowej Żoliborz. Projektanci założyli, że będą budować
tanie lokale dla robotników “skazanych dotychczas na wyzysk
kamieniczników”, jak mawiano. Mieszkania te miały mieścić
się w blokach i być wyposażone w podstawowe urządzenia
sanitarne, kuchnię węglową oraz własne ogrzewanie. W
przeciwieństwie do mieszkań robotniczych z przedwojennych
kamienic i suterenen domy te miały być słoneczne.
Projektantami pierwszego założenia był zespół architektów
z awangardowego ugrupowania artystycznego “Praesens”:
małżonkowie Helena i Szymon Syrkus. W efekcie w 1932-1935
wybudowano 6 dwupiętrowych bloków. Stanęły - jako pier-
wsze w Warszawie - prostopadle do ulicy (Pruszkowskiej), w
myśl hasła: “frontem do słońca, a nie do rynsztoku”. Zabu-
dowie mieszkaniowej towarzyszyło powstanie infrastruktury
społecznej oraz terenów zieleni urządzonej. Wybudowano tzw.
Dom Społeczny, w którym mieściła się pralnia, suszarnia, gabi-
nety lekarskie , następnie przedszkole i dużą salę widowiskową.
Teren osiedla był ogrodzony siatką, a furtki zamykane o godz.
22. Każdy z mieszkańców, mógł uprawiać przynależny do miesz-
kania ogródek o pow. 1 ara i łowić ryby w ogólnodostępnym
stawie osiedlowym.
Syrkusowie swoje projekty rysowali zgodnie z zasadami mo-
dernizmu. Wychodzili z założenia, że budynek powinien mieć
najprostszą i najbardziej funkcjonalną zasadę użytkowania.
Wszelkie dodatki, ozdoby, upiększenia uznawali za zbędne.
Moderniści traktowali architekturę całościowo, dlatego
największą wagę przywiązywali do projektowania całych
osiedli oraz aranżacji ich elementów: placów zabaw, sklepów,
pawilonów oraz terenów zielonych.
Z drugiej strony to właśnie Syrkusowie byli architektami, którzy
zapoczątkowali współczesną małomiasteczkową tradycję Ra-
kowca. Helena Syrkus tak charakteryzowała w 1942 roku tę
część stolicy: „Krajobraz okolic Rakowca to ciąg łąk, niskich
krzewów, smukłych topoli, a w perspektywie – charakterysty-
czne dla Mazowsza zamglone tony zieleni” (46).
W efekcie zieleń stała się głównym elementem Rakowieckich
przestrzeni publicznych. Na obszarach bliższych podwórkom
Syrkusowie nadali jej bardziej sadowniczy charakter: pełen
porzeczek, jarzębin i jabłoni. Z kolei w osiedlowym parku zad-46. cyt. z SIENKIEWICZ Henryk; “Rakowiec”; Veda; Warszawa 2011; s. 219
“Praesens”
pierwsze osielde
modernizm
mazowieckipejzaż
bano o pejzażowość kompozycji. Tworzono ją przy użyciu ot-
wartych przestrzeni, obecności wody i drzew m.in.: topoli,
wierzb, brzóz i lip.
Decydujący wpływ na formę Rakowca miała jednak zabudowa
powojenna. Z początku w planach Biura Odbudowy Warszawy
było stworzenie na tym obszarze dzielnicy w nurcie reali-
zmu socjalistycznego. Taki projekt jednak nie został zrealizo-
wany. W wyniku zarzucenia realizmu socjalistycznego (1956),
zdecydowano, że forma Rakowca będzie oszczędniejsza pod
względem technologii i wykończenia. Pierwszym powstałym w
ten sposób osiedlem była „Szosa Krakowska” zaprojektowa-
na przez Bogdana Pniewskiego. „Szosa Krakowska” określiła
formę zachodniej części dzielnicy. Do tej pory jej wysoka zabu-
dowa podkreśla perspektywę ruchliwej ulicy Grójeckiej.
Ostateczny krajobraz Rakowca zdominowały osiedla zaprojek-
towane przez grupy projektantów związane z architektem
Zasławem Malickim. Ich autorstwa są plany trzech dużych
osiedli: Rakowiec I, Rakowiec II oraz Gorlicka (Rakowiec III). Do
nich zalicza się dzisiaj większość budynków w tej części Ochoty.
Zrealizowano je pomiędzy 1958 -1974.
Przy projektach dla Rakowca Zasław Malicki współpracował
między innymi z Zofią i Oskarem Hansenami oraz Marianem
Szymańskim. Efektem ich pracy była architektura prosta, ale
nie banalna, starająca się pozostawać przyjazną człowiekowi.
Podobnie jak przy innych inwestycjach mieszkaniowych z tego
okresu również tutaj architekci byli zmuszeni do zastosowa-
nia stypizowanych ekonomicznych rozwiązań. Mimo tego
udało się im uniknąć stworzenia monotonnego blokowiska.
Osiągnęli to dzięki zastosowaniu niskiej zabudowy, urozmaico-
nym kształtom elewacji, załamaniom płaszczyzn i
wykuszom w fasadach bloków.
Zabudowa pod kierunkiem Zaława Malickiego była
projektowana według zasad modernizmu. Nowe bloki
stworzono jako płynną kontynuację osiedla z lat 30-
stych. Nie bez znaczenia był fakt, iż zarówno Zasław
Malicki, jaki i Oskar Hansen mieli bezpośrednią styczność
z pracownią Syrkusów.
Również tutaj w projekcie zadbano o budowę obiektów
infrastruktury społecznej oraz wrażliwy dobór zieleni
wokół bloków. Dzięki Zdzisławowi Malickiemu udało
się ocalić park z oczkiem wodnym, który władze Ochoty
chciały przeznaczyć pod zabudowę. Centrum Rakowca
stała się tętniąca życiem ul. Pruszkowska, wzdłuż której
powstały niewielkie pawilony handlowe oraz wysoki
budynek biurowy. W podobny sposób ukształtowano
ulicę Baleya i fragment ulicy Mołdawskiej.
Z drugiej strony Rakowiec stał się okazją do sprawdze-
nia awangardowych teorii partycypacji, głoszonych w
latach 60-tych przez Oskara Hansena. W 1959 roku Han-
sen opublikował słynną zasadę Formy Otwartej, według
której architektura miała podlegać nieustannemu pro-
cesowi przekształcania, związanemu z aktywnością
człowieka. W odniesieniu do projektowania osiedli
„forma otwarta” (47) zakładała, że użytkownik sam
zadecyduje o układzie pomieszczeń w swoim lokalu.
41
47. „Architektura”; 1959; nr 748. cyt. z SIENKIEWICZ Henryk; “Rakowiec”; Veda; Warszawa 2011; s. 151
“osiedlaMalickiego”
“SzosaKrakowska”
“formaotwarta”
42
Hansen rozumiał jednak, że wobec współczesnego tempa
życia i panujących warunków taka koncepcja jest trudna w
realizacji. Z tych względów w projekcie dla Rakowca kompro-
misem dla jego teorii stało się poszukiwanie „maksymalnej
różnorodności przy zachowaniu elementów budowlanych jak
najbardziej stypizowanych”. (48).
Projekt grupy Malickiego zadecydował o przestrzennym
charakterze całego obszaru. Dominuje on do dzisiaj, pomimo
pojawienia się na tym terenie nowej architektury.
Modernistyczna idea: stworzenia miasta ogrodu w wypadku
Rakowca została spełniona. Zabudowa wertykalna uwolniła
teren dla zieleni, jednocześnie zachowując ludzką skalą
zaprojektowanych przestrzeni.
Z drugiej strony tym, czego brakuje rakowieckiemu założeniu
jest brak zwartych wnętrz miejskich. Zacierają się one między
dryfującymi w zielonej plazmie blokami. Przestrzenie Rakowca
balansują na granicy miejskości, być może wcale jej nie chcąc.
Może wolą ucieczkę w marzenie o życiu bliżej natury, wspom-
nienie spokojnego życia na wsi. Tam przecież każda rodzina
miała swój mały domek z ogródkiem.
Oddając sprawiedliwość trzeba powiedzieć, że Rakowciec
jest niewątpliwie jednym z najlepszych przykładów polskiego
modernizmu. Mimo ówczesnych trudnych warunków eko-
nomicznych i technologicznych jego architekturze udało się
uniknąć blokowiskowej monotonii. Z drugiej strony, przy
porównaniu z zabudową sąsiednich obszarów: Mokotowa
i Starej Ochoty, Rakowiec wyraźnie traci na blasku. Brakuje
mu nasycenia detalem, jakością materiałów i małej archite-
ktury. Szczególnie dostrzegalne jest to dzisiaj, gdy rakowie-
ckie przestrzenie zestarzały się i „wyblakły”. Ich obecną
„twarzą” są ocieplone styropianem kolorowe elewacje i puste
wyasfaltowane podwórka.
Powracając jednak do historii Rakowca trzeba wspomnieć
o jeszcze innej zabudowie tego terenu. W latach 70-tych na
omawianym obszarze powstawały wysokie bloki wykonane
w technice wielkiej płyty – elementów prefabrykowanych
(dla ścisłości: cześć domów projektu Malickiego zbudowano
z cegły). Obiekty te liczyły powyżej ośmiu kondygnacji i były
rozrzucone na całym terenie Rakowca. W porównaniu z inny-
mi częściami Warszawy powstało ich tutaj stosunkowo niew-
iele, zaledwie 45 (dla porównania: Ursynów Południowy – 145,
Bródno – 223) (49). Obecnie zamieszkuje w nich 9764 osób.
Następnie, po 1989, w rejonie ul Korotyńskiego na Rakowcu
zbudowano nowe osiedla mieszkaniowe. Zajęły one niewiel-
kie działki między istniejąca zabudową. Ich powstanie wniosło
powiew świeżości w pejzaż tego obszaru Ochoty. Do dziś
nowe osiedla kontrastują ze swoimi modernistycznymi po-
przedniczkami. Oferują wyższy standard mieszkań i są z reguły
atrakcyjniejsze wizualnie. Cześć z nich nawiązuje formą do tra-
dycyjnych rozwiązań (dwuspadowe dachy, trójkątne szczyty,
ryzality, balkony) inne do postmodernizmu i high-tech.
PRZEMIANY
Od 1989 roku forma przestrzeni publicznej Rakowca
zaczęła ulęgać systematycznym zmianom. Powoli zanika
49. GZELL Sławomir (red.); Krajobraz architektoniczny Warszawy końca XX wieku; Akapit; Warszawa 2002; s. 218
braki
“miasto -ogród”
“wielkapłyta”
osiedlapo ‘89tym
małomiasteczkowy charakter tego obszaru. Lokalne sklepiki
zastępowane są przez sieciowe supermarkety, likwidowa-
ny jest drobny handel bazarowy i ogródki działkowe (50).
Częściowo zmienił się również charakter dawnego Zieleniaka.
Zdominował go handel wietnamski, odzieżą używaną i rupie-
ciami.
Z drugiej strony na Rakowcu mamy do czynienia z transformacją
związaną z nową architekturą. Wybudowane po ’89 roku
osiedla mieszkaniowe wniosły w tutejszy pejzaż atmosferę
dobrobytu i nowoczesności. Z drugiej strony wprowadziły
one, krytykowane przez niektórych, elementy miasta
„amerykańskiego” (patrz strona 11). Wewnętrzne przestrzenie
większości z nowych osiedli odcięły się od Rakowca, tworząc
zamknięte kondominia.
W efekcie przestrzeń publiczna Rakowca wydaje się„zacie-
rać” i ”zabrudzać”. Jeszcze zupełnie nie znikła, ale zaczęła
dryfować bez pomysłu na samą siebie. Jej atutem jest wciąż
małomiasteczkowość, pewna autentyczna nieokrzesaność i
piękna zieleń.
Nowa tożsamość przestrzeni publicznych Rakowca mogłaby
wyniknąć ze współczesnych potrzeb jej mieszkańców. Jak
bowiem udowodni dalsza cześć tego tekstu, tak jak zmienia
się architektura, zmieniają się i ludzie. Cześć z dzisiejszych
mieszkańców tego obszaru ma odmienny styl życia od swoich
poprzedników. Wynikają z tego inne oczekiwania w stosunku
do otaczających ich przestrzeni publicznych.
43
PRZEMIANY RAKOWCA PO ‘89Górne: większość starzejących się pokomunistycznych podwórkek reprezentue sobą niski standard wykończenia.Środkowe: Po ‘89 roku obserwowana jest rosnąca liczba samochodów. Parkujące na chodnikach auta “zaśmiecają” wizualnie przestrzeń i ograniczają do minimum przestrzeń dla pieszych.Dolne: Popularnym typem nowej architektury są zamknięte kondominja.
50. Na miejscu rakowieckiego bazarku ma być przeprowadzona dro-ga odciążająca od ruchu samochodowego lokalne ulice. Rakowieckie ogródki działkowe mają być zamienione na publiczny park; źródło: Plany Zagospodarowania Przestrzennego obszaru Rakowca; uchwała nr.LVII/1710/2009
44
MIESZKAŃCY I SPOSOBY UŻYTKOWANIA PRZESTRZENI PUBLICZNEJ
Na małomiasteczkowy charakter Rakowca wpłynął styl życia i
status społeczny jego mieszkańców.
Obecnie jako fragment Ochoty Rakowiec należy do najgęściej
zaludnionej części miasta. Na 1 km2 przypada tu 9.196
mieszkańców.
Rakowiec w swoich początkach był dzielnicą klasy robotni-
czej, potem również średniej. Obecnie pokomunistyczne ra-
kowieckie osiedla zestarzały się wraz ze swoimi lokatorami.
Ponad połowa (51) zamieszkujących je ludzi jest powyżej 50
tego roku życia. Cześć z nich boryka się z problemami finan-
sowymi (52). Wśród mieszkańców występują różnego typu
problemy społeczne: alkoholizm i bezrobocie.
Sytuację starzejącego się Rakowca zmienia fakt rotacji poko-
leniowej w pokomunistycznych budynkach. Również nowe
osiedla tego obszaru są głównie zamieszkiwane przez młodsze
pokolenia. Na Rakowiec chętnie przenoszą się zarówno młode
rodziny, jak i studenci uczący się na pobliskiej Akademii Medy-
cznej. Ze względu na wysokie koszty mieszkań w nowym bu-
downictwie wiele z tych osób decyduje się na kupno lokalu w
starszych modernistycznych blokach.
Grupami najczęściej spotykanymi w przestrzeni publicznej
Rakowca są ludzie starsi i rodzice z małymi dziećmi. Dla nich
51. informacje udzielone przez Urząd Dzielnicy Ochota52. informacja udzielona przez spółdzielnię mieszkaniową WSM Ra-kowiec, na podstawie danych z roku 2010 o liczbie osób korzystających z socjalnej dopłaty do czynszu
STRUKTURA WIEKOWA MIESZKAŃCÓW
3.dla Ochoty Rakowiec, dane z 2009 rokuźródło: GUS
2.dla całego obszaru Ochoty;dane z 2001 r. pochodzące z badań "Warszawiacy o sobie i swoim mieście” źródło GRZELAK Janusz (red.); Społeczna mapa Warszawy; Instytut Studiów Społecznych Uniwersytetu War-szawskiego; Wydawnictwo Naukowe Scholar; Warszawa 2004; załącznik 1
1.dla Ochoty Rakowiec;dane z 2010 r. dotyczące losowo wybra-nego budynku zbudowanego przed 1980 (budynek przy ulicy Pruszkowskiej 4B)źródło: Urząd Dzielnicy Ochota
WYKSZTAŁCENIE
25%
19%56%
age< 30
age30 - 50
age> 50
11%
age29 - 49
age18 - 29
age50 - 70
38%
28%
22%
age> 70
32%
44%24%
secondaryeducation
higher education
primary education
średnie
wyższe
zasadnicze zawodowe
i podstawowe
dawnimieszkańcy
rotacjapokoleniowa
grupywiekowe
UŻYTKOWNICY OCHOTY RAKOWIEC
podczas pracy
niepełnosprawny
osoba starsza uprawiająca nordic walking
bezdomny z wózkiem na śmieciżródło: własne
45
46
ten rejon Ochoty wydaje się miejscem idealnym, bo oferuje im
wiele miejsc do spokojnego odpoczynku.
Starsze pokolenie jest bardziej widoczne na terenach
związanych z modernistyczną zabudową, rzadziej na ob-
szarach otoczonych przez nowe osiedla. Z kolei, rodzice z
dziećmi chętnie korzystają z istniejących w obrębie całego Ra-
kowca placów zabaw.
Wydaje się jednak, że małomiasteczkowy i pejzażowy
charakter Rakowca nie zaspokaja potrzeb wszystkich jego
mieszkańców. Młodzież i studenci to grupy, które nie do
końca odnajdują swoje miejsce w przestrzeni publicznej
tego obszaru Ochoty. Najczęściej okupują oni przeniesione
do krzaków ławki lub wieczorami przesiadują na dzieci-
nnych placach zabaw. Ich ulubionymi przestrzeniami są miej-
sca o nieformalnym charakterze, trudniej widoczne dla innych
przechodniów. Na obszarze Centrum Warszawy młodych
ludzie chętnie spotkają się w miejskich kawiarniach. Na Ra-
kowcu tego typu punkty jeszcze nie powstały.
W przestrzeni osiedla obecne są również osoby z marginesu
społecznego: bezdomni i alkoholicy. Najczęściej można ich
spotkać, gdy piją na tyłach sklepów monopolowych, przy
śmietnikach i w innych punktach osłoniętych przed wzrokiem
przechodniów. Unikają oni obszarów ruchliwych i dobrze
oświetlonych.
Jak wynika z przeprowadzonej ankiety (patrz strona 48), Rako-
wiec jest lubiany przez swoich mieszkańców. Jego najczęściej
wymieniane atuty to: dostępność terenów zielonych, wzglę-
dne bezpieczeństwo, małomiasteczkowy charakter. Jako jego
cechy negatywne wymieniane są głównie: zły stan podwórek
i nawierzchni oraz braki w infrastrukturze. Rakowiec nie w
pełni wydaje się wykorzystywać potencjał istniejący w jego ot-
wartych przestrzeniach, nie spełniając różnego typu oczekiwań
jego mieszkańców. Sposoby wykorzystania przestrzeni public-
znej Rakowca są zbliżone do siebie u większości respondentów,
podczas gdy oczekiwania różnicują się w zależności od grupy
wiekowej.
Jako brakującą infrastrukturę mieszkańcy wymieniają: brak
kawiarni ze stolikami na powietrzu, brak ścieżek rowerowych,
słabe oświetlenie parków oraz niewyremontowane podwór-
ka. Problemem jest również zbyt mała ilość miejsc parkingo-
wych. Mieszkańcy narzekają, że w wielu miejscach samochody
zajmują chodniki, pozostawiając pieszym jedynie wąskie pasmo
do przejścia.
Niedostatki w przestrzeni publicznej są częściej dostrzegane
przez młodszych mieszkańców niż przez starsze pokolenie.
Sympatię do tego obszaru Ochoty wiele osób tłumaczy sen-
tymentem: „bo tutaj dorastałem”. Wydaje się, że niektórym
osobom trudno jest sformułować obiektywną opinię na temat
Rakowca. Mieszkali tu od urodzenia i nie mają porównania do
tego jak się żyje w innych dzielnicach, miastach czy krajach.
Obserwując rakowiecke „życie między budynkami” można
dostrzec znacznie więcej potrzeb mieszkańców niż wyni-
ka to z przeprowadzonej ankiety. Ludzie dość kreatywnie
wykorzystują otaczającą ich przestrzeń i radzą sobie pomimo
braku odpowiedniej infrastruktury. Ich aktywności można
podzielić na kategorie: odpoczynek, praca, sport oraz życie to-
warzyskie. W każdą z tych grup wchodzi szeroka gama rozmai-
tych czynności.
Różnorodność użytkowania przestrzeni publicznej dobrze ilus-
pozytywy
negatywy
nowe aktywności
47
truje przykład wykorzystania parkowych ławek. Wydawałoby
się, że są one przeznaczone wyłącznie do prostego siedzenia.
Dzieje się jednak inaczej. Stanowią one podstawowe miejsce
spotkań towarzyskich, odpoczynku przy lekturze a nawet pra-
cy z laptopem. Można zaobserwować ludzi siedzących na nich
półleżąco, grupy nastolatków zestawiających ławki ze sobą,
osoby wykonujące przy nich ćwiczenia fizyczne.
Podobne przykłady niezaspokojonych potrzeb można by
mnożyć: zaczynając od zapotrzebowania na zróżnicowane
nawierzchnie chodnikowe (do biegania, sportów, roweru),
problemy związane z wyprowadzaniem psów, warunkami
pogodowymi, pilnowaniem dzieci na placach zabaw. Jeśliby
odpowiednio zaprojektować przestrzeń i jej małą architekturę
każda z tych czynności mogłaby być wykonywana w komfor-
towych warunkach.
Jednocześnie wydaje się, że tworzeniu infrastruktury dla no-
wych funkcji powinno towarzyszyć akcentowanie otaczających
je wnętrz miejskich i dbałość o zachowanie ich ciągłości.
Z drugiej strony na Rakowcu występują różnorodne strefy.
Ich charakter narzuca mieszkańcom sposoby użytkowania
przestrzeni publicznych.
Modernistyczni architekci założyli, że na osiedlowych pod-
wórkach dominować będą aktywności „ciche”, podczas gdy
duże parki otrzymają funkcje sportu i rekreacji. Nie do końca się
to spełniło. Decydującą rolę odegrała tu demografia. W zdomi-
nowanym przez osoby starsze Parku Malickiego przeważa
spokojny odpoczynek. Z kolei Park Forty Korotyńskiego,
ze względu na „fosowe” ukształtowanie terenu, jest ulu-
bionym miejscem spotkań miejscowych czworonogów. W
efekcie funkcje sportu i rekreacji przejęły na siebie duże
parki w sąsiednich rejonach: Pola Mokotowskie oraz Park
Szczęśliwicki.
Poruszając problem osiedlowych podwórek nie sposób
pominąć zagadnienia tzw. „aktywności sąsiedzkich”.
Modernistyczne osiedla Syrkusów i Malickiego były
planowane jako: „jednostki społeczne”. Za tym hasłem
kryły się dość utopijne założenia. Mieszkańcy poszcze-
gólnych osiedli mieli stanowić jedną wspólnotę,
pielęgnując i wspólnie użytkując swoje podwórka.
Syrkusowie poszli w tych teoriach dalej. Chcieli ogra-
niczenia niektórych funkcji mieszkań i przejęcia ich przez
urządzenia zbiorowe.
W rzeczywistości okazało się, że mieszkańcy nie są
skłonni dbać o coś, co choćby w minimalnej części nie
jest oznaczone jako ich własne. Również nie wszyscy
mają ochotę budować kontakty sąsiedzkie. Niektórzy
wolą pozostać anonimowi, realizując swoje potrzeby
towarzyskie poza miejscem zamieszkania.
Choć realia udowodniły, że aktywności społecznych nie
da się wymuszać, forma przestrzeni publicznej powinna
stwarzać do nich sposobność.
strefy
kontaktysąsiedzkie
48
WYNIKI ANKIETY DOTYCZĄCZĄCEJ JAKOŚCI PRZESTRZENI PUBLICZEJ REJONU OCHOTA RAKOWIEC
ankieta została przeprowadzona na obszarze Rakowca w okresie X-XI 2010 roku; badania zostały przeprowadzone na potrzeby niniejszej pracy
1. DANE O ANKIETOWANYCH
liczba ankietowanych: 68w tym: męszczyzn: 22, kobiet: 46
WIEK:
10-15 lat: 8 osób; 15-20 lat: 3 osoby; 20-30 lat: 16 osób; 30-40
lat: 12 osób, 40-50 lat: 17 osób, 50-60 lat: 4 osób, 60-70 lat: 6
osób, 70-80 lat: 2 osób
MIEJSCE ZAMIESZKANIA:
budynek spółdzielni Rakowiec lub WSM Ochota: 33 osób
inne osiedle w rejonie Ochota Rakowiec: 26 osób
dom jednorodzinny w rejonie Ochota Rakowiec: 1 osoba
inny rejon: 8 osób
OKRES ZAMIESZKANIA NA RAKOWCU:
mniej niż rok: 1 osoba
od 1-3 lat: 3 osoby
od 3 do 15 lat: 28 osób
dłużej niż 15 lat: 27 osób
nie mieszka w tym rejonie: 8 osób
2. CZY PRZESTRZEŃ PUBLICZNA RAKOWCA JEST PRZYJAZNA
DLA MIESZKAŃCÓW?
odpowiedźi:
TAK: 47osób
TRUDNO POWIEDZIEĆ: 27 osób
NIE: osób
UWAGI WŁASNE respondentów:
UWAGI POZYTYWNE: duża ilość zieleni/ bliskość parków
(22) , istnienie nowych placów zabaw (8), spokój (4), boga-
ta infrastruktura społeczna (3), bezpieczeństwo (3), „jest
względnie bezpiecznie” (2), sporo otwartej przestrzeni (2),
czystość (2), niska zabudowa (1), „to takie miasto w mieście”
(1), bliskość centrum (1), cyt.: „godziwe odległości między
budynkami mieszkaniowymi (strefa intymności)” (1), różne
możliwości odpoczywania (1), duża ilość ławek (1), istnie-
nie sklepu „Biedronka” (1), niewielki ruch (1), zagospodaro-
wanie terenu (1), oddzielenie od ulic (1), istnienie stawu w
parku im Malickiego (1), dobra komunikacja (1), cyt.: „brak
pośpiechu”(1), cisza (1), cyt.: „w atmosferze osiedla jest coś,
co nazwałabym „czarującym”, mnóstwo tajemniczych zaka-
marków, miejsc z dzieciństwa, jest tu klimat małego miaste-
czka, znajome twarze, coś, co sprawia, że chce się tu
wracać.”
49
WIEK ANKIETOWANYCH
OKRES ZAMIESZKANIA NA RAKOWCU
8
age 30-40
age 20-30
age 15-206
17
3
age10-15
12
16
4
2
age 70-80
age 50-60
age 40-50
age 60-70
liczba ankietowanych
8 3
2728
1
less than one year
3-15 yearsmore than
15 years
do not live in this area 1-3 years
więcej niż 15 lat
nie mieszkam tu
3-15 lat
mniej niż rok1-3 lata
UWAGI NEGATYWNE: brak ścieżek rowerowych (20), brak
bezpieczeństwa (6) cyt.; „młodzi blokersi i starzy alkoholi-
cy”, wandalizm, zły stan podwórek (5), zbyt mała ilość miejsc
parkingowych (5), zły stan chodników (3), zły stan trawników
(2), trawniki zabrudzone przez psy (4), brak sygnalizacji
świetlnej przy ulicy Mołdawskiej (2), zły stan nawierzchni ulic
(1), szare elewacje blokowisk (1), cyt.: „potrzeba większej ilości
miejsc dla ludzi starszych (ławeczki, altany)” (1), cyt.: „za mało
miejsc do zabawy, spacerów” (1), brak toalety (1), obecnośc
bezdomnych którzy śpią na ławkach (1), cyt.: „generalnie Ra-
kowiec jest brudną dzielnicą z wyjątkiem miejsc, gdzie czystość
nie jest uzależniona od miasta”, za mało Straży Miejskiej (1),
za mało placów zabaw dla dzieci (2), brak bezpieczeństwa
wieczorem (1), cyt.: „ścieżek rowerowych połączonych z inn-
ymi trasami rowerowymi do ciekawych obiektów” (3), brak
zadbanych ławek (2), cyt.: „Kiedy tu mieszkałam, czułam się
bardzo bezpiecznie, od trzech lat bywam tu rzadziej, więc
ciężko mi to ocenić. Z tego, co widzę, jest chyba trochę gorzej.
Być może wynika to z braku miejsc, gdzie młodzież mogłaby
spędzać czas, co skutkuje tym, że przesiadują dużymi grupami
na podwórkach, na co dozorcy reagują tym, że usuwają ławki
– miej-sca spotkania – takie błędne koło, które nie wpływa do-
brze na całą przestrzeń i samopoczucie w niej.”
50
WIEK 10 -15
„JAK KORZYSTA PAN/ PANI Z PRZESTRZENI PUBLICZNEJ RAKOWCA?”podczas spacerów (5), wykonując sport (4): koszykówka(1), jazda na hulajnodze (2), jazda na rowerze (1) jazda na rolkach (1), podczas odpoczynku siedząc na ławce (3), podczas spacerów z psem (3), podczas karmienia ptaków (2), „podczas zabawy” (1), podczas spacerów z psem (1)
„CZEGO BRAKUJE PANU/ PANI NA RAKOWCU?”głównie dot. braku miejsc do uprawiania sportu i do zabawlodowiska/ ślizgawki (6), boisk do gier sportowych (6), skateparku (5), powierzchni chodniko-wych do jazdy na rolkach (5), kawiarni ze stolikami na zewnątrz (4), większej ilości kwietników (3) ścianki wspinaczkowej (1), lepszego oświetlenia alei i podwórek (2), warunków do urządzania pikniku (1), toalety (1), ładnych alei spacerowych (2), miejsca na grill (2), kina (1), większej ilości ławek na podwórkach (1), stołów z siedzeniami, przy których można by uczyć się i pracować (1)
13 % ankietowanych8 osób
SPORTI GRY
NAUKA
INNE
spacer
sport
Co ROBIĄ? Co częściej CHCIELIBY ROBIĆ?
WIEK 15 -20 7% ankietowanych3 osób
„JAK KORZYSTA PAN/ PANI Z PRZESTRZENI PUBLICZNEJ RAKOWCA?”podczas spacerów (1), podczas spacerów z psem (1), wykonując sport (1): tenis stołowy (1), rower (1), podczas odpoczynku siedząc na ławce (1)
„CZEGO BRAKUJE PANU/ PANI NA RAKOWCU?”lodowiska/ ślizgawki (2), lepszego oświetlenia alei i podwórek (2), zagrodzonego terenu dla psów (2), ładnych alei spacerowych (2), kawiarni ze stolikami na zewnątrz (2), miejsc parkingowych (2), boisk do gier sportowych (1), większej ilości kwietników (1), stojaków na rowery (1), pojemników do segregowania odpadów (1), warunków do urządzania pikniku(1), stołów z siedzeniami, przy których można by uczyć się i pracować (1)
spacer
sport SPORT
NAUKA
Co ROBIĄ? Co częściej CHCIELIBY ROBIĆ?
WIEK 20 - 30
„JAK KORZYSTA PAN/ PANI Z PRZESTRZENI PUBLICZNEJ RAKOWCA?”podczas spacerów (15), podczas odpoczynku siedząc na ławce (11), podczas czytania siedząc na ławce (7), pilnując dzieci bawiących się na placu zabaw (5), wykonując sport: (4): rower (4), biegi (2), rolki (1), koszykówka (1), ćwiczenia (2) , tenis stołowy (1), rzadko korzystam z przestrzeni, podczas spacerów z psem (3), rzadko korzystam z przestrzeni publicznej Rakowca (1)
„CZEGO BRAKUJE PANU/ PANI NA RAKOWCU?”kawiarni ze stolikami na zewnątrz (16), stołów z siedzeniami przy których można by uczyć się i pracować (9), zagrodzonego terenu dla psów (8), ładnych alei spacerowych (8), lodowiska/ ślizgawki (8), lepszego oświetlenia alei i podwórek (8), boisk do gier spor-towych (7), większej ilości kwietników (6), powierzchni chodnikowych do jazdy na rolkach (5), warunków do urządzania pikniku (5), toalety (4), większej ilości ławek na podwórkach (3), altany (2), miejsca na grill (2), kina (1), skateparku (1), ściany dla prac graffiti (1)
25% ankietowanych16 osób
spacer
odpoczynek
czytanie
sport
“Najbardziej brakuje mi na Rakow-cu miejsc, gdzie można by usiąść, spotkać się – kawiarnianego ogródka albo klubu, przestrzeni do różnych akcji kulturalnych. Miejsca, które byłoby otwarte i nieformalne “
“Powinno powstać więcej miejsc do spędzania czasu z rodziną bądź znajomymi typu grille, altanki, stoły piknikowe”
wypowiedź mieszkańca, wiek 20 -30
51
wypowiedź mieszkańca, wiek 30 -40
Co ROBIĄ? Co częściej CHCIELIBY ROBIĆ?
NAUKA
KONTAKTYTOWARZYSKIE
ODPOCZYNEK
WIEK 30 -40
PRACA/ NAUKA
„JAK KORZYSTA PAN/ PANI Z PRZESTRZENI PUBLICZNEJ RAKOWCA?”podczas spacerów (6), pilnując dzieci bawiących się na placu zabaw (6), podczas odpoczynku siedząc na ławce (5), podczas spacerów z psem (2), podczas czytania siedząc na ławce (2), pod-czas spacerów z kotem (1), wykonując sport(2): biegi (1), rower (1)
„CZEGO BRAKUJE PANU/ PANI NA RAKOWCU?”kawiarni ze stolikami na zewnątrz (7), zagrodzonego terenu dla psów (6), lodowiska/ ślizgawki (5), warunków do urządzania pikniku (4), większej ilości ławek na podwórkach (4), ładnych alei spacerowych (3), stołów z siedzeniami, przy których można by uczyć się i pracować (3), lepszego oświetlenia alei i podwórek (3), powierzchni chodnikowych do jazdy na rolkach (3), altany (3), większej ilości kwietników (2), toalety (3), boisk do gier sportowych (3), miejsca na grill (2), placu zabaw dla starszych dzieci (1), cyt.:” Powinno powstać więcej miejsc do spędzania czasu z rodziną bądź znajomymi typu grille, altanki, stoły piknikowe”
20% ankietowanych12 osób
spacer
odpoczynek
czytanie
sport
52
“..jest chyba trochę gorzej. Być może wynika to z braku miejsc, gdzie młodzież mogłaby spędzać czas, co skutkuje tym, że przesiadują dużymi grupami na pod-wórkach, na co dozorcy reagują tym, że usuwają ławki – miejsca spotkania – takie błędne koło, które nie wpływa dobrze na całą przestrzeń i samopoczucie w niej.”
(ankieta)
Co ROBIĄ? Co częściej CHCIELIBY ROBIĆ?
opiekanad
dziećmiKONTAKTYTOWARZYSKIE
ODPOCZYNEK
WIEK 40 -50 27% ankietowanych17 osób
KONTAKTYTOWARZYSKIE
„JAK KORZYSTA PAN/ PANI Z PRZESTRZENI PUBLICZNEJ RAKOWCA?”podczas spacerów (13), podczas odpoczynku siedząc na ławce (10), pilnując dzieci bawiących się na placu zabaw (11), podczas spacerów z psem (6), podczas czytania siedząc na ławce (8), wykonując sport (4): rower (2), biegi (1), łyżwy (1), podczas pracy w podwórkowym ogródkau (2), podczas karmienia ptaków (1), cyt.: „Podczas noszenia wody ze studzienki” (1), rzad-ko korzystam z przestrzeni publicznej Rakowca- w wyjaśnieniu: „ponieważ nie mam na to czasu” (1)
„CZEGO BRAKUJE PANU/ PANI NA RAKOWCU?”lepszego oświetlenia alei i podwórek (10). kawiarni ze stolikami na zewnątrz (10), większej ilości ławek na podwórkach (8), zagrodzonego terenu dla psów (6), ładnych alei space-rowych (7), ścieżek rowerowych (4), boisk do gier sportowych (6), lodowiska/ ślizgawki (5), większej ilości kwietników (5), toalety (4), warunków do urządzania pikniku (3), powierzchni chodnikowych do jazdy na rolkach (3), basenu (1), stołów z siedzeniami przy których można by uczyć się i pracować (2), skateparku (1), miejsca na grill (1), kina(1)
walking
opiekanad
dziećmi
praca w ogródku
sport
WIEK 50 -60
„JAK KORZYSTA PAN/ PANI Z PRZESTRZENI PUBLICZNEJ RAKOWCA?”podczas spacerów (3), wykonując sport: jazda na rowerze (2), rzadko korzystam z przestrzeni publicznej Rakowca- w wyjaśnieniu: „ponieważ nie ma przyjemnego miejsca dla relaksu i odpo-czynku” (1), podczas spacerów z psem (1)
„CZEGO BRAKUJE PANU/ PANI NA RAKOWCU?”większej ilości kwietników (4), kawiarni ze stolikami na zewnątrz (3), zagrodzonego terenu dla psów (2), ładnych alei spacerowych (2), toalety (2),lodowiska (1), powierzchni chodnikowej do jazdy na rolkach (1), warunków do urządzenia pikniku (1), altany (1), lepszego oświetlenia alejek na podwórkach i w parkach (2)
9% ankietowanych4 osób
ODPOCZYNEK
spacer
odpoczynek
sport
SPORT
53
KONTAKTYTOWARZYSKIE
ODPOCZYNEK
odpoczynek
Co ROBIĄ? Co częściej CHCIELIBY ROBIĆ? Co ROBIĄ? Co częściej CHCIELIBY ROBIĆ?
WIEK 60 -80
„JAK KORZYSTA PAN/ PANI Z PRZESTRZENI PUBLICZNEJ RAKOWCA?”podczas spacerów (6), podczas spacerów z psem (5), podczas odpoczynku siedząc na ławce (4), podczas czytania siedząc na ławce (3), wykonując sport (2): nornic walking (1), rower (1), podczas rozwiązywania krzyżówek siedząc na ławce (1), podczas pracy w podwórkowym ogródku (1), pod-czas karmienia ptaków (2)
„CZEGO BRAKUJE PANU/ PANI NA RAKOWCU?”kawiarni ze stolikami na zewnątrz (6), lepszego oświetlenia alejek na podwórkach i w parkach (4), większej ilości kwietników (4), większej ilości boisk do gier sportowych (2), większej ilości ławek na podwórkach (1), toalety (1), ładnych alei spacerowych (1), ścieżek roweroweych (1), niewywro-towych ławek (1), wyremontowanych boisk przy przedszkolu (1), koszy na psie odpady (1)
cześć z respondentów odmówiło wypełnienia ankiety
15% ankietowanych8 osób
spacer
odpoczynek
ODPOCZYNEK
KONTAKTYTOWARZYSKIE
54
źródło zdjęcia: Internet
Ponad połowa mieszkńców Ochoty Ra-kowiec to osoby powyżej 50 roku życia. Ta grupa (jeśli nie jest już aktywna za-wodowo) cierpi z powodu problemu “biernej emerytury” - braku pomysłu na to jak można aktywnie spędzić wol-ny czas. Najczęściej dochody takich osób są bardzo niskie. Jeżeli nie mają oni rodziny, cierpią na samotność.
“Potrzebujemy więcej miejsc
dla ludzi starszych”
(ankieta)
Co ROBIĄ? Co częściej CHCIELIBY ROBIĆ?
55
CO CZĘŚCIEJ CHCIAŁBYŚ ROBIĆ W PRZESTRZENI PUBLICZNEJ?
PRACA/ NAUKA
AGE10 -15
15 -2020 -30
60 -80
30 -40 40 -5050 -60
KONTAKTYTOWARZYSKIE
ODPOCZYNEK SPORT
56
typ odpowiedzi
ozdobnej zieleni
kina
miejsca do studiowania na zewnątrz
miejsca na piknik
CO ROBISZ? CZEGO CI BRAKUJE?
PODSUMOWANIE ANKIETY
karmienie ptaków
praca w ogrodzie
50
40
30
20
10
0
liczbarespondentów
kawiarni
infrastruktury sportowej
czytanie
siedzenie
spacerowanie
sport
57
STRATEGIE REWITALIZACJI IZAGOSPODAROWANIA PRZESTRZENNEGO
W czyjej gestii leżą możliwości przekształcania przestrzeni pub-
licznej Rakowca? Na to pytanie odpowie poniższy rozdział.
Administracyjnie Rakowiec jest podporządkowany: Urzędowi
Dzielnicy Ochota; Gminie Warszawa-Centrum; Urzędowi Mia-
sta Stołecznego Warszawy.
Znajdujące się na jego obszarze tereny osiedli mieszkaniowych
podlegają lokalnym spółdzielniom.
Oprócz tego w tym rejonie Ochoty znajdują się ziemie wojskowe
oraz komunalne dzierżawione na potrzeby oświaty i służby
zdrowia.
Utrzymanie i rewitalizacja
O przestrzeń publiczną na Ochocie Rakowcu dbają jednostki, do
których ona przynależy. W zależności od ich możliwości finan-
sowych i podejmowanych przez nie działań jest ona bardziej
lub mniej przyjazna użytkownikom.
W zakresie kompetencji miasta leży dbałość o parki oraz ulice
objęte transportem publicznym. To one na Ochocie są naj-
efektywniej odnawiane. Szczególnie zasłużonym w proce-
sie rewitalizacji jest Dział Ochrony Środowiska Urzędu Dziel-
nicy Ochota. Zrealizował on już modernizację części parków
wymieniając nawierzchnie chodników, małą architekturę,
porządkując zieleń i wprowadzając infrastrukturę sportową.
Z drugiej strony Rakowiec nie podlega żadnym szerzej zakro-
jonym strategiom modernizacji, które wykroczyłyby
poza wymianę ławek oraz nawierzchni ulic. Opisany w
poprzednim rozdziale Mikroprogram Rewitalizacji dla
Warszawy, nie obejmuje swoim zasięgiem tego obszaru
miasta. W część związanych z nim inicjatyw wchodzą je-
dynie fragmenty Starej Ochoty.
W tym samym czasie, tereny przynależące do spółdzielni
mieszkaniowych, szczególnie osiedli zprzed 89 roku, nie
mają pieniędzy na zmiany.
Kompetencje spółdzielni mieszkaniowych odnoszą się
do utrzymania podwórek, bloków i ulic osiedlowych.
Ich działania polegają na dbałości o czystość, wymianę
nawierzchni, ławek oraz ocieplanie fasad. Braki
spółdzielczych funduszy na modernizację najbardziej
widać na pustych osiedlowych podwórkach.
W miastach Europy Zachodniej pokomunistyczne
osiedla często są objęte szeroko zakrojonymi progra-
mami rewitalizacji (53). Ich celem jest podniesienie
standardów mieszkaniowych tak, aby nie dopuścić do
ucieczki z nich lepiej sytuowanych mieszkańców. Ma
to zapobiegać powstawaniu enklaw społecznej biedy.
Tego typu rewitalizacje potrafią diametralnie zmienić
formę monotonnych blokowisk, przekształcając nie
tylko same budynki, ale również znajdujące się w nich
mieszkania i ich zewnętrzne otoczenie.
Na pokomunistycznych warszawskich osiedlach
podobne programy nie zostały zrealizowane. Powo-
dem był brak środków finansowych. Na Rakowcu
53. dot. rewitalizacji Berlina; GZELL Sławomir (red.); Krajobraz architektoniczny Warszawy końca XX wieku; Akapit; Warszawa 2002; s. 221
programyrewitalizacjiutrzymanie
58
ich nieobecność wydaje się mniej odczuwalna niż w innych
częściach Warszawy. Atrakcyjność tego rejonu sprawia,
że proces negatywnej migracji jest tutaj zminimalizowany.
Zapobiegają mu również powstające na Rakowcu nowe in-
westycje mieszkaniowe.
Można się zastanawiać, czy Rakowiec nie doświadczy pro-
cesu odwrotnego, niż ucieczka bogatszych mieszkańców. W
wielu przypadkach wraz ze wzrostem atrakcyjności dzielnicy
rośnie cena życia na takim obszarze. Często doprowadza to
do wyprowadzenia się biedniejszych mieszkańców. Wydaje
się, że Rakowiec uniknie i takiego scenariusza. Aby on zaistniał
pokomunistyczna zabudowa musiałaby być zastąpiona przez
nowe luksusowe osiedla. Zamiast tego wprowadza się do niej
warszawska klasa średnia. Zapewne pomieszka tu ona aż do
całkowitego zestarzenia się modernistycznych bloków. A to
może potrwać kolejne sto lat.
O przestrzeń publiczną na Rakowcu dbają również sami
mieszkańcy. Wielu z nich chętnie zakłada kwietniki w
sąsiedztwie swoich bloków. Co jest jednak charakterystyczne,
lokatorzy są skłonni pielęgnować jedynie te miejsca, które
mogą określić jako swoje. W efekcie zajmują się trawnikami
przed oknami własnych mieszkań lub zielenią na zamkniętych
podwórkach.
Opisane w rozdziale trzecim „działania multidyscyplinarne”
na Rakowcu nie występują.
Strategie zagospodarowania przestrzennego
Plan zagospodarowania przestrzennego Rakowca został
uchwalony dopiero w 2009 roku. Pomimo wcześniejszego
braku tego dokumentu Rakowcowi udało się uniknąć
zupełnego chaosu kompozycyjnego i funkcjonalnego. Wyda-
je się, że właściwe proporcje nowej architekturze narzuciła
już istniejąca urbanistyka. Inwestycje budowlane po ’89 roku
powstawały na małych działkach pomiędzy starszymi osiedla-
mi. Dzięki temu nowa architektura była zmuszona odpowiednio
odnieść się do istniejącego kontekstu przestrzennego. Zadba-
no, aby cześć powstałych budynków nie przekraczała wysokości
5ciu kondygnacji i aby lokale mieszkaniowe zostały uzupełnione
obiektami o funkcji handlowej. Przestrzenie publiczne wokół
nowych osiedli zaprojektowano tak, aby tworzyły właściwą
całość z istniejącym kontekstem ulicy. Z drugiej strony, niestety
aż połowa nowych osiedli została stworzona, jako przestrzenie
zamknięte, dostępne tylko dla swoich mieszkańców.
Rozwój przestrzenny Rakowca po roku ’89 polega na
dogęszczaniu zabudowy. Jednocześnie uchwalona w 2009 roku
ustawa o zagospodarowaniu przestrzennym określa normy
chroniące ten obszar przed urbanistycznym przegęszczeniem.
Plany zagospodarowania przestrzennego Rakowca zawierają
rozwiązania problemu natężenia ruchu na lokalnych ulicach.
Do tej pory drogi lokalne tego obszaru stanowiły „most”
pomiędzy dzielnicą Mokotów a Szosą Krakowską. W planach
zagospodarowania znajduje się projekt nowej drogi łączącej
te dwa obszary Warszawy. Jej budowa odbędzie się kosztem
istniejącego na Rakowcu bazarku. Powstała ulica rozdzieli Ra-
kowiec na dwie części.
Jak dotąd Rakowiec zdołał zachować swoją multifunkcjonalność
i właściwą skalę architektury.
Z punktu widzenia formy temu rejonowi potrzeba klarowne-
mieszkańcy
go uporządkowania przestrzeni publicznej: ciągów pieszych i
parkingów. Z pewnością brakuje mu również istnienia wnętrz
miejskich, miejsc nie będących ulicą handlową czy alejką
w parku, ale odwołujących się do formy placu. Również
nasycenie przestrzeni ciekawym detalem architektonicznym
zrównoważyłoby suchą geometryczność pokomunistycznych
budynków.
ZAKOŃCZENIE
Transformacje miasta dobrze obrazuje porównanie do mody.
Jeśli myśleć o dziewiętnastowiecznej urbanistyce Barcelony
czy Paryża jako o eleganckiej kreacji, to Rakowiec będzie przy
nich szarą, zgrzebną sukienką. Jeśli jednak porównać ten rejon
Ochoty z chaotyczną zabudową nowych przedmieść, nagle
“szwy” Rakowca okażą się piękne i logiczne.
Niektórzy będą mieli sentyment do przemijającego
małomiasteczkowego charakteru tego obszaru Ochoty. Będzie
to zarówno kwestią przyzwyczajenia jak i tęsknoty za dawnym,
sielankowym, podmiejskim życiem. Prawdą jest bowiem, że
przez długi czas mieszkańcami Rakowca byli ludzie o skromnych
dochodach i niemiejskim stylu życia. Zapewne nie skorzystaliby
oni z tysiąca kawiarni bulwarów Haussmanna.
Jak jednak dowodzi niniejsza praca, społeczny pejzaż Rako-
wca ulega powolnej zmianie. Wynikają z niej nowe oczekiwania
mieszkańców w stosunku do otaczającej ich przestrzeni. For-
ma Rakowca może sprostać podobny wyzwaniom, bądź też,
zatracając swoją małomiasteczkową tożsamość, zniknąć za
bramami strzeżonych osiedli i w powodzi samochodów.
UTRZYMANIE PRZESTRZENI PUBLICZNYCHGórne: na osiedlowych podwórkach starsi mieszkańcy chętnie zakładają małe ogródki Środkowe: nowsze osiedla mają więcej funduszy aby dbac o swoją przestrzeń zewnętrznąDolne: głównym elementem rewitalizacji prowadzonej przez Urząd Dzielnicy Ochota jest tworzenie nowych placów zabaw 59
60
Jakie są szanse na pozytywne zmiany?
Wydaje się, że odpowiedź na to pytanie nie odnosi się jedynie
do problemów budżetu. Przy tworzeniu przestrzeni publi-
cznych istotna jest również długofalowa wyobraźnia:
urzędników, mieszkańców i projektantów. Taka wyobraźnia
powinna wykraczać poza znane sobie schematy i przyzwycza-
jenia. Przestrzennym „przyzwyczajeniem” dla Rakowca jest
Warszawa. Z tego względu wydaje się, że na błyskotliwe
działania trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.
ŹRÓDŁA ZDJĘĆ
61
strona
8
13
21
23
25
28
34
37
39
43
45
51
54
60
w. Internet
w. Internet (d. bryla.pl)
w. Internet
w. Internet
g. raoulabout.net; s: Internet; d. polisci.chula.ac.th
g. Google Earth; s. własne; d. własne
w. Internet
wsmrakowiec.pl
w. własne
w. własne
w. własne
Internet
Internet
w. własne
SKRÓTY:
W. WSZYSTKIE ZDJĘCIAG. ZDJĘCIE GÓRNES. ZDJĘCIE ŚRODKOWED. ZDJĘCIE DOLNE
BIBLIOGRAFIA
KSIĄŻKI
ARCHITECTURE STUDIO; The ecological city; Silvana Editoriale; Barcelona 2008
BAUMAN Zygmunt; Płynne czasy. Życie w epoce niepewności; wydawnictwo: Sic!; 2007
BURKE Gerald; Towns in the making; St. Martin’s; 1978
CARMONA Matthew, Claudio De Magalhaes; Innovations in the Management of Public
Space: Reshaping and Refocusing Governance; Planning Theory & Practice, Volume 7, Is-
sue 3 2006 , pages 289 – 303
CARMONA Matthew; Public Spaces - Urban Spaces, The dimension of Urban Design; Archi-
tectureal Press; 2003
CASSIA M.; X Milano; Hoepli; Milano 2008
FASSI Davide, DANESI Silvia; Urban Camping Design. Hospitality and Temporariness;
FROMM Erich; Zdrowe społeczeństwo; Panstwowy Instytut Wydawniczy; Warszawa 1955
GEHL Jan; Zycie między budynkam. Użytkkowanie przestrzeni publicznych; Ram; Kraków
2009
GEHL Jan, Gemzoe Lars; Public spaces, Public Life: Copenhagen; published by The Royal
Danish Academy of Fine Arts School of Architecture; 2004
GRZELAK Janusz (red.); Społeczna mapa Warszaawy; Instytut Studiów Społecznych Uni-
wersytetu Warszawskiego; Wydawnictwo Naukowe Scholar; Warszawa 2004
GZELL Sławomir (red.); Krajobraz architektoniczny Warszawy końca XX wieku; Akapit;
Warszawa 2002
GZELL Sławomir (red.); Peryferie i centrum Warszawy a jej stołecznośc; Urbanistyka-
Międzyuczelniane Zeszyty Naukowe; Warszawa 2004
GZELL Sławomir (red.); Przestrzeń publiczna jako element krystalizacji zespołów ur-
banisty-cznych; Urbanistyka Międzyuczelniane Zeszyty Naukowe; Warszawa 2005
HANSEN Oskar; Ku formie otwartej; UE 2005
HANSEN Oskar; Zobaczyc świat; Warszawa 2005
HALL Edward; Ukryty wymiar; MUZA SA; Warszawa 2005
HEIDEGGER Martin; Budowac, mieszkc, myślec; Czytelnik; Warszawa 1977; pages: 316
- 335
KOOLHAAS R., Borei S., Kwitnter S.; Mutations; Actar; Barcelona 2000
KOOLHAAS Rem; Delirious New York; Monacelli Press; 1994 MALASEK Jacek Latest
Trends in Urban Modal Split in Warsaw; IBDiM – Road and Bridge Research Institute;
Torino 2007
MAŁUJ Joanna; Social aspects of management of territory; ; Grupa Projektowa Zoom;
Gransk 2005
MANZINI Ezio; Collaborative services. Social innovation and design for sustainability;
Polidesign; Milan 2008
MARUSIC Golicnik B., NIKSIC Matej, COIRIER Lise; Human Cities. Celebrating Public
Space; Stichting Kunstboek; Brussels 2010
MAZZA Luigi; Partecipazioni Internazionali; La Citta del Mondo e il Futuro delle Metropo-
li; Electa; 1988
MÓRAWSKI Karol; Warszawa. DziejeMiasta; Książka i Wiedza; 2003
RAJKOWSKA Joanna; Przewodnik Krytyki Politycznej; Wydawnictwo Krytyka Polity-
czna; Warszawa 2010
SIENKIEWICZ Henryk; Rakowiec; VEDA Agencja Wydawnicza; Warszawa 2011
STACHURA Ewa; Determinanty Zmian w architekturze mieszkaniowej okresu transfor-
macji w Polsce; Wydawnictwo Politechniki Śląskiej; Gliwice 2009
WĘCAŁOWICZ Grzegorz; Geografia społeczna miast; Wydawnictwo Naukowe PWN;
Warszawa 2007
62
DOKUMENTY/ PLANY
DUŃSKIE CENTRUM ARCHITEKTURY; Ecotopedia; publikacja towarzysząca
duńskiemu pawilonowi na Biennale Architektury w Wenecji; Wenecja 2008
LIFESPACE; Modernizacja Parku Oraczewskiego; Raport z badań w ramach
konsultacji społecznych”; wykonany przez „Lifespace”; 2010
URZĄD MIASTA STOŁECZNEGO WARSZAWY; Strategia Rozwoju Miasta
Stołecznego Warszawy do 2020 roku; Biuro Strategii Rozwoju i Integracji Eu-
ropejskiej; Warszawa 2005
URZĄD MIASTA STOŁECZNEGO WARSZAWY; Strategia Zrównowazonego
Rozwoju Systemu Transportowego Warszawy do 2015 roku i na lata kolejne;
by Office of Road Construction and Transport with Office of Architecture and
Urban Planning in Warsaw; Warszawa 2010
URZĄD MIASTA STOŁECZNEGO WARSZAWY; Mikroprogram rewitalizacji
dzielnicy Ochota m.st. Warszawy; Załącznik nr 04 do Uchwały zmieniającej
uchwałę w sprawie Lokalnego Programu Rewitalizacji m.st. Warszawy na lata
2005 - 2013 z 16 kwietnia 2009 r.
URZĄD MIASTA STOŁECZNEGO WARSZAWY; Plany Zagospodarowania
Przestrzennego obszaru Rakowca; uchwała nr.LVII/1710/2009
Rady Miasta Stołecznego Warszawy z dnia 18 czerwca 2009 r.
UNITED NATIONS; Planning Sustainable Cities, Policy Directions, United Na-
tions Human Settlements Program; 2009; Abrigded Edition
Założenia i wstępny projekt Karty Przestrzeni Publicznej; Materiał do dys-
kusji na konferencji 27-28 maja 2009 r. w Poznaniu
FILMY
BROWN Jim, BURNS Gary; Życie na przedmieściach (Radiant City); produkcja ka-
nadyjska; 2006
HOLZFEIND Heidrun; Za żelazną Bramą; produkcja polska; 2009
KLODAWSKY Helene; Malls R Us; produkcja polsko-francuska; 2009
MØL DALSGAARD Andreas; Cities on Speed – Bogota Change; produkcja duńska; 2009
PRASA
OCHOTNIK - Pismo OSrodka Kultury Ochoty; Historia kultury Rakowca; nr9 12/2005
ARCHITEKTURA; miesięcznik o architekturze i urbanistyce; drukowany w Polsce
AREA; miesięcznik o architekturze; drukowany we Włoszech
a+u; a miesięcznik o architekturze i urbanistyce; drukowany w Japonii
DOMUS; miesięcznik o architekturze, urbanistyce i dizajnie; drukowany we Włoszech
INTERNETDESIS-NETWORK.ORG
ESTERNI.IT
EUROPEANCITIESMONITOR.EU
EUROPAN-EUROPE.COM
MYTOWNINC.ORG
PPS.ORG
PROMISED-CITY.ORG
SUSTAINABLE-EVERYDAY.NET
THEPOLISBLOG.ORG
RAUMLABOR.NET
WIKIPEDIA
URZADOCHOTA.WAW.PL
UM.WARSZAWA.PL
FORUMROZWOJU.WAW.PL
WARSZAWAWBUDOWIE.PL63