Wszechświaty - 1 - Wszechświaty

Embed Size (px)

Citation preview

  • 7/23/2019 Wszechwiaty - 1 - Wszechwiaty

    1/134

    Leonardo Patrignani

    Wszechwiaty

  • 7/23/2019 Wszechwiaty - 1 - Wszechwiaty

    2/134

    Mojemu ojcu.

    W jednym z nieskoczonych wiatw rwnolegych

    - wczeniej czy pniej -spotkamy si.

  • 7/23/2019 Wszechwiaty - 1 - Wszechwiaty

    3/134

    1

    Alex Loria byt gotw na zdobycie decydujcego kosza.to-niebieska koszulka przesiknita potem, blond wosy opadajce kaskad na czoo i

    spojrzenie kogo, kto wie, e sobie poradzi.By kapitanem. W ostatniej minucie zyska dwa rzuty wolne. Pierwszy by trafiony. Obrcz-

    tablica-obrcz-kosz.Brakowao tylko jednego punktu. Nie mg zawie.Alex otar rce o spodenki i zapatrzy si na sdziego, gdy obok niego przeleciaa pika.

    Szybki, chodny rzut oka na autora faula - chopca uczszczajcego do szkoy z naprzeciwka;potem skoncentrowa si na rzucie wolnym.

    - Wrzumy pik do kosza i zwycimy w tym meczu, no, dalej Alex... - szepta sam do siebiezachcajco, gdy z pochylon gow kozowa pik. Koledzy zamilkli w napiciu i gotowoci do

    skoku, kiedy trzy proste, bezwzgldne uderzenia rozniosy si echem po szkolnej saligimnastycznej. To by tylko mecz towarzyski, na trybunach nie byo rodzicw trzymajcychtransparenty i dzieci zajadajcych popcorn. I nikt nie chcia przegra, zwaszcza kapitan.

    I nagle to uczucie pustki. Nogi jak z waty. Silny dreszcz biegncypo plecach. Zamglony wzrok.Zaskoczeni koledzy z jego druyny i przeciwnicy widzieli, jak Alex upada na kolana; jedn rkopar si o sztuczn nawierzchni boiska i z trudem oddycha.

    Poczu to.

    To co znowu nadchodzio.

    -Sidziesz wreszcie za stoem? - krzykna Klara z kuchni.

    -Sekund, mamo!- Ju od dwudziestu minut mwisz sekund" rusz si!Jenny Graver westchna i potrzsna gow, gdy zamykaa mysz rne aplikacje na swoim

    MacBooku Pro. Podniosa oczy na zegar cienny. sma pitnacie. Z tonu gosu matki monabyo wywnioskowa, e nie zniesie ju duszego spnienia.

    Jenny wstaa i spojrzaa w lustro wiszce nad biurkiem. Bujne, kasztanowe wosy opadayna jej szerokie plecy zawodowe; pywaczki. Mimo swoich szesnastu lat, Jenny moga siju

    pochwalispor kolekcj medali, ktre wisiay na cianach korytarza na pierwszym pitrze willi

    Graverw. Zwycistwa te byy dum jej ojca Rogera -byego, synnego w swoim czasie, mistrzaw pywaniu w Melbourne.

    Jenny wysza z pokoju, nastpnie udaa si korytarzem do azienki, aby umy rce. Naschodach unosi si smakowity zapach czego smaonego.

    Nagle ten sam dreszcz. Znaa go ju bardzo dobrze.Jej twarz wykrzywi grymas, dziewczyna zrobia dwa kroki do przodu i prbowaa oprze

    si o brzeg umywalki, eby nie upa. Naraz poczua, e jej ciao osuno si, jakby minie niebyy zdolne odpowiada na jakiekolwiek polecenia idce z jej mzgu.

    To co znowu nadchodzio.

    - Gdzie jeste? - Gos by donony, dziurawi mzg.Cisza.

  • 7/23/2019 Wszechwiaty - 1 - Wszechwiaty

    4/134

    Jaki lament z oddali, zowieszczy i niespokojny, jak pacz, ktry odbija si echem z gbiprzepaci.

    - Powiedz, gdzie mieszkasz...

    - Mel... - Jenny z trudem usiowaa odpowiedzie, ale nie dokoczya sowa.- Jestem w stanie ci usysze... Musz wiedzie, gdzie jeste.

    Kada sylaba wypowiadana przez Alexa jak iga wbijaa si w jejgow. Bl by przeszywajcy.Odpowiedzi towarzyszya pltanina krzykw i dziecice wybuchy miechu. W gowie - jak w

    jakim wirze - krcia si mieszanina trudnych do odrnienia ludzkich emocji. Ale nazwaprzesza ju do przestrzeni i dotara do celu.

    -Melbourne.

    -Znajd ci - to byo ostatnie zdanie wypowiedziane przez mski gos, zanim zapadaciemno.

    2

    Klara Graver zdja kuchenne rkawice i pobiega pitro wyej zaraz po usyszeniu guchegouderzenia spowodowanego upadkiem Jenny. Zdyszana wesza po schodach, o may wos si nie

    potykajc, a kiedy znalaza si naprzeciw niedomknitych drzwi, pchna je i otworzya naocie. Jej crka leaa na pododze z pian na ustach i spywajc struk krwi.

    -Jenny! - krzykna, klkajc obok nieprzytomnego ciaa. Oczy dziewczyny byywytrzeszczone. Wzrok zagubiony w pustce.

    -Kochanie... jestem tutaj. Spjrz na mnie.Paroma uderzeniami w policzki Klarze udao si ocuci crk. Taprosta, ale skuteczna technika

    wesza jej ju w nawyk.Roger wbieg na gr, przeskakujc po dwa schody i wszed do azienki. Najpierw przyjrza

    si onie, a potem crce, ktra bardzo powoli wracaa do przytomnoci.- Jak si czuje?Klara nie odpowiedziaa, ograniczya si do wzruszenia ramionami.

    - Znowu to samo? - dopytywa, mimo e doskonale zna odpowied.

    Jenny powoli dostrzega zalknione spojrzenie ojca. Chciaa go uspokoi.

    - Czuj si dobrze.- Uderzya gow?- Nie, myl, e nie.Roger zbliy si i podoy rk podjejgow. Palce mia pobrudzone czerwieni.- Jennifer, to jest krew - ton gosu Rogera nie wyraa zaniepokojenia, a raczej pogodzenie si

    z faktem.

    -Och, mj Boe! - krzykna Klara.-Spokojnie, to powierzchowna rana - uspokoi j, kiedy Jennymasowaa sobie gow.

    - Jeste w stanie si podnie? - zapytaa Klara, podajc crcerk. Jenny pochylia si doprzodu, a bolesne ukucie przeszyopraw stron jej czoa. W kocu wstaa.

    - Teraz po si spokojnie do ka, a ja przygotuj ci zioow herbatk - powiedziaaczuym tonem matka, rozcigajc ustaw wymuszonym umiechu.

  • 7/23/2019 Wszechwiaty - 1 - Wszechwiaty

    5/134

    Roger pokiwa gow.- wity Boe, Klaro, kiedy wreszcie zrozumiesz, e twoimi herbatkami nie wyleczymy naszej

    crki? Doktor Coleman powiedzia,e...-Nie obchodzi mnie, copowiedzia doktor Coleman!-Gdyby tylko wzia pod uwag terapi...- Ju o tym rozmawialimy, odpowied brzmi: nie! -przerwaa mu zdecydowanie. - Jenny

    czuje si... Jenny czuje si znakomicie.Tymczasem dziewczynaprzesuna si w stron okna i teraz staa tam ze wzrokiem utkwionym

    w pustk. Poprzez zasony wyszywane rcznie przez jej babci wida byo dachy wielu willi przyBlyth Street. Ktnia rodzicw to byo przedstawienie, ktre Jenny doskonaleju znaa.

    Omdlenia zaczy si cztery lata wczeniej. Wanie witowaa swoje dwunaste urodziny ibawia si prezentami przyniesionymi przez przyjaci i krewnych. Matka cieraa kurze z mebliw jadalni, a ona, stojc przed telewizorem, upada na podog jak martwa. Zdoaa powiedzietylko mamo", kiedy poczua, e gowa zaczyna jej ciy, a oczy nagle zachodz mg.

    Ostatnim obrazem, ktry zapamitaa przed zemdleniem, by dyplom matki - oprawiony wramki i zawieszony na cianie jadalni: Klara Mancinelli, magister literatury - ocenawyrniajca. W dole, obok podpisu rektora, znajdowaa si piecz Uniwersytetu LaSapienza w Rzymie. Pergaminowy dokument nosi dat 8 maja 1996 roku. To byo dokadnietydzie przed tym, jak Klara poznaa Rogera na wakacjach w stolicy, gdzie by z

    przyjacielem, i zdecydowaa si odmieni bieg swojego losu, jadc z nim do Australii. Jejmama czsto lubia przypomina, e gdyby nie wesza do kawiarni Eur z powodu pilnej

    potrzeby skorzystania / toalety, ona i Roger nigdy by si me spotkali. A Jenny by sic nieurodzia.

    adne badania medyczne, ktrym Jenny zostaa poddana, nie przyniosy jakiejkolwiekniepokojcej diagnozy. Dziecko nie miao problemw ani z cinieniem, ani z sercem.Cieszyo si doskonaym zdrowiem, a jej wyniki sportowe byy najlepszym tego dowodem.Dwa lata pod rzd zdobya zoty medal w turnieju prowincji i zostaa wybrana na OlimpiadSzkoln i ku radoci Rogera, ktry by jej osobistym trenerem przez cztery popoudnia wtygodniu w Orodku Sportw Wodnych w Melbourne.

    Od tamtego czasu epizody tego rodzaju powtarzay si coraz czciej. Czasami przybieraycharakter ataku epilepsji, innym znw razem byy to zwyczajne omdlenia. Wedug lekarzy, zktrymi Klara si konsultowaa, nie istniay podstawy do leczenia epilepsji. Zamiowaniekobiety do terapii kwiatowej Bacha' i homeopatii stao w sprzecznoci z tradycyjn wizjRogera i a do tego momentu wszystko pozostawao pod jej kontrol. adnych lekw,adnegoleczenia. W nastpnych latach Jenny nauczya si y z tym, co nazywaa atakami*.Przydarzay jej si w najprzerniejszych sytuacjach. podczas wycieczki szkolnej w Brisbane,kiedy to zemdlaa w holu hotelowym, gdy nauczycielka rozdzielaa pokoje uczniom. W kinie,nawet jej przyjaciki nie zauwayy, e Jenny osuna si w fotelu z gow przechylon wlewo i dyndajcymi ramionami, podczas gdy one oglday film. A potem w pizzerii, gdzieRoger witowa z ni jej pierwszy zoty medal, i w Burger King, gdy druyna pywackaspotkaa si z trenerem. Nie mwic ju o

    * Terapia kwiatowa doktora Bacha -jej twrc by angielski immunolog i bakteriolog Edward Bach (1886-1936), ktry opracowaalternatywny system leczenia polegajcy na dotarciu do rde dolegliwoci fizycznych znajdujcych si w psychice. Da podwaliny

  • 7/23/2019 Wszechwiaty - 1 - Wszechwiaty

    6/134

    nowoczesnej psych oso maty ki (przyp. tum.).

    wszystkich incydentach majcych miejsce w domu, w ku lub w ktrym z pokoi willi przyBlyth Street. Na szczcie - mylaa o tym czsto - atak nigdy nie nastpi w basenie. Byobyto ryzykowne dla ycia.

    Rodzice jednak nigdy si nie dowiedzieli, co przydarzao jej si podczas takich omdle.

    3

    Po krtkim badaniu lekarz szkolny poklepa Alexa po plecach i kaza mu wsta. Widocznyw gbi korytarza gabinet znajdujcy si na ostatnim pitrze, obok biblioteki, byniewyrniajcym si pokoikiem wyposaonym w biurko, ko i mebel na farmaceutyki. Wystrj

    by biay, zimny i mao przyjazny, podobnie jak sarkastyczny ton i pogardliwy wyraz twarzydoktora.

    - Kapitanie, zapamitaj sobie, e jestemy o krok od decydujcych rozgrywek.

    - Doskonale pamitam - odpowiedzia Alex, wbijajc wzrok w pewnego siebie lekarza.

    - Stresuj ci mistrzostwa - upiera si mczyzna - czy problemem s obowizki szkolne?

    -Nic mnie nie stresuje - uci krtko chopak, ale dobrze wiedzia, e to nieprawda. - Mogju i?

    Za drzwiami gabinetu czeka na niego Teo - trener druyny koszykarskiej. Oparty plecami ocian korytarza, trzyma w rce biografi Michaela Jordana - mistrza koszykwki, ktregozwykleprzedstawiano jako wzr sportowego idola.

    Alex zignorowa go i skierowa si w stron korytarza, ale mczyzna poszed za nim.- Alex, zaczekaj.

    - O co chodzi? Wszystko w porzdku.- Nie wszystko. Jeli bdziemy wci mieli takie kopoty, nie moemy wystawi ci w

    kluczowych rozgrywkach.

    Alex przyjrza mu si i przez moment skoncentrowa na sowie bdziemy". To byoprzyzwyczajenie trenera. Zawsze myla o druynie. Jeli jeden chopak mia problem, to dotyczy onwszystkich innych.

    -Niech pan robi, jak uwaa.- Jeste kapitanem, twoi koledzy ci potrzebuj. Ale jeli upadniesz w decydujcej chwili i

    narazisz take swoje zdrowie... to mamy niezy zgryz.-Wic znajdcie sobie nowego kapitana. Nie wiem, co mam zrobi. Lekarze mwi, e nic

    mi nie jest.

    - Jednak twoi rodzice twierdz co innego.Alex zatrzyma si i przyjrza trenerowi, ktry z determinacj wytrzyma jego spojrzenie.-Moi rodzice s zbyt przestraszeni.-Natomiast wedug mnie, to ty ukrywasz co przede mn. Alex, do licha, jeste najlepszy,

    aleja nie mog ryzykowa, e... e stanie si to, co stao si dzisiaj, i to jeszcze podczas finau.-Prosz pozwoli mi odej, to nie dojdziemy nawet do finau. Alex zbieg szybko po

    schodach i wreszcie wyszed na wieepowietrze. Kiedy przechodzi przez Alej Porpora,podnis konierzyk kurtki, eby ochroni si przed zimnym i przeszywajcym powietrzem

  • 7/23/2019 Wszechwiaty - 1 - Wszechwiaty

    7/134

    Mediolanu; myli tuky mu si po gowie, nie dajc spokoju.Cigle co roztrzsa, a w kocu doszed do bramy domu. Nie powinien straci finau

    sezonu. By najlepszym zawodnikiem kryjcym przeciwnika, by kapitanem, da z siebiewszystko, a do tej chwili. Ale jeli trener zdecydowaby si go usun, jego opinia miaabyniewielkie znaczenie.

    Wszed na pierwsze pitro. Kobieta zajmujca mieszkanie obok powiedziaa mu dziedobry", ale on ograniczy si do formalnego umiechu i skinicia gow.

    - Ju nie mog... - szepn, kiedy obraca klucz w zamku opancerzonych drzwi.

    Dom przyj go, jak zawsze, w milczeniu. O tej godzinie rodzi-ce byli w pracy. Na meblu,przy wejciu, matka zostawia kartk z tekstem: Obok kuchenki mikrofalowej jest tarta warzywna.Prosz, poucz si! Ucaowania, mama. Alex przeszed obok, nie zwracajc uwagi na notatk.

    Gdy tylko znalaz si w pokoju, rzuci plecak obok biurka, zdj kurtk i usiad na brzeguka. Na szczcie - pomyla - nie uderzy gow. Ostatnio by w stanie przewidzienadejcie ataku i wczeniej przyklkn, aby upadek by bezpieczniejszy. To taki may rodekzaradczy, do ktrego nie przywizywa zbytniej wagi, gdy nie rozwizywa on problemu. Wnajlepszym wypadku, za ktrym razem mg unikn rozbicia gowy.

    Pooy si na ku na wznak, z rkami pod karkiem i przymkn oczy.

    Na pocztku czu w gowie tylko dokuczliwy, nieokrelony szum. W miar upywu czasunauczy si rozpoznawa niektre dwiki. Najbardziej przyjemnym byo pluskanie fal o urwiskaskalne. Inneprzypominay uderzenia dzwonnicy - cigy i wrogi zgiek.

    To zdarzao si w pierwszym roku omdle, kiedy Alex mia dwanacie lat. Potem nastpiaewolucja -podczas atakw w jego umyle zaczy pojawia si pewne obrazy. Byy bardzo bezadne,nakaday si na siebie; wydawao si niemoliwym sprowadzenie ich do czego rzeczywistego. Nic,

    co miaoby jakikolwiek zwizek z jego yciem lub jakim wspomnieniem minionych czasw.W jednym z najbardziej ywych i powracajcych obrazw Alex lea wycignity na ku.

    Otaczay go biae ciany, umeblowanie pokoju prawie nie istniao. Udao mu si dostrzec tylkokrucyfiks zawieszony na cianie naprzeciwko, wazon z kwiatami na stoliku po jego prawejstronie i okno z opuszczon rolet. Prbowa porusza rkami, ale byy jakby czymzablokowane. Moejakimi wnykami. Niewtpliwie by to najgorszy z jego koszmarw. W

    pewnej chwili zapadaa ciemno i sycha byo nakadajce si na siebie jki. Odgosy trudne dookrelenia, echa niekoczcych si mczarni.

    Inny obraz, ktry do czsto powraca w pierwszych latach, to rka. Bya raczej maa i

    pulchna. Alex chwyta j. Prbowa j przycign do siebie, ale bez skutku. Ogranicza si wicdo lekkiego municia. Poza ni nie widzia nic, nie mg dostrzec konkretnych rysw twarzyczy profilu. Jak tylko prbowa co zobaczy, maa rka pkaa, rozsypywaa si i przelatywaa

    jak piasek midzypalcami.Wrd wielu obrazw, ktre przeplatay si w jego gowie w cigu czterech lat wystpowania

    atakw, zapamita dobrze ten na play. Czasami widzia z daleka t sam dziewczynk. W ostatnim roku pojawiy si inne szczegy. Twarz miaa przesonit mg, ale oczy

    odznaczay si bardzo wyranie. Byy ciemne, intensywnie penetroway jego pami. Wracaykadej nocy. Nie przypomina ju sobie, ile razy je spotka i pamita po przebudzeniu, alemusiao si to dzia co najmniej przez miesic.

    Potem pojawiay si gosy.

  • 7/23/2019 Wszechwiaty - 1 - Wszechwiaty

    8/134

    Omdlenie byo zawsze poprzedzone dreszczemprzebiegajcym wzdu plecw i uczuciemdrtwienia wszystkich koczyn. Pewnego dnia Alex usysza gos, ktry prbowa znale sobie

    przestrze pord ogromnego zgieku i krzykw, do ktrych zdy si ju przyzwyczai.To by mody, eski gos, ale niemona byo zrozumie, co mwi. Pniej Alex zacz notowa

    w pamitniku sowa, ktre wydaway mu si zrozumiae. Pierwsze brzmiao: pomocy"Prbowa odpowiedzie, ale mimo usiowa nie by w stanie wydoby adnego dwiku. Jaktwierdzili jego rodzice, zdarzyo si tak, e kiedy by nieprzytomny, zadawa niewyrane pytaniaw stylu: kim jeste?" czy gdzie jeste?"

    Chopiec postanowi nie informowa nikogo, z mam i tat wcznie, o tym, co sysza iwidzia podczas atakw.

    Nie umia wyjanidlaczego, ale czu, e istot tych dowiadcze powinien chroni, strzec. Tobya jego jedyna tajemnica.

    Bardziej znaczce wydarzenie miao miejsce trzy miesice wczeniej. Alex dopiero co wrci ztreningu koszykwki. Do powrotu rodzicw z pracy brakowao troch czasu. Omdlenie

    nastpio w pokoju; atak poprzedziy kilkusekundowe dreszcze i dlatego chopak zdypooy si do ka. Na ekranie jego umysu pojawia si ta sama mieszanina obrazw idwikw oywiajca kalejdoskop wrae.

    Po pierwszych bezadnych chwilach w oddali dostrzeg twarz dziewczyny.

    Oczy byy jak zwykle jedynym, wyranym szczegem wyaniajcym si z tej twarzy. Gosjednak by bardziej zrozumiay.

    - Istniejesz naprawd?

    Przez moment zawaha si, zapyta sam siebie, czy naprawd usysza tak jasne i dokadnepytanie. Nigdy nie zdarzyo mu si co podobnego. By wzruszony i przeraony jednoczenie.

    -Tak.

    -Jak masz na imi?

    Echo tych kilku sw tuko mu si po gowie i przenosio w przestrze fantastyki, dajc munatychmiastowe uczucie radoci i peni.

    - Alex. A ty?

    W oddali ponownie rozbrzmiaa pltanina rozdzierajcych krzykw.

    - Jenny.

    Po czym dziewczyna znikna, jakby wessana w spiral chaotycznych obrazw.

    W pamitniku Alexa dzie ten by zarejestrowany i podkrelony. Byo to 27 lipca 2014 roku.Czu obecno innej osoby. Dozna czego niesychanie realnego. To nie by sen - by tegopewien - ani halucynacja czy przywidzenie.

    Alexskomunikowa si z dziewczyn z zewntrz, z jakiej czci wiata. Nie mia pojcia, jakto jest moliwe, ale by pewien jednego - Jenny istniaa.

    Z du doz prawdopodobiestwa ona te zmagaa si z tymisamymi mylami.

    4

    Powiedziaam mu" - pomylaa Jenny, gdy siadaa do stou, prbujc ukry emocje.

  • 7/23/2019 Wszechwiaty - 1 - Wszechwiaty

    9/134

    Ojciec skierowa w jej stron badawcze spojrzenie, aby wiedzie, czy crka po entymzemdleniu czuje si dobrze. Zegar z kukuk, zawieszony obok lodwki, kupiony przezGraverw na poprzednie Boe Narodzenie, na straganie przy wejciu do Altona Coastal Park,wskazywa sm czterdzieci.

    -

    Wydaje mi si, e czujesz si lepiej, Jenny - stwierdzia matka, podajc do stou piecze.- Pozwl jej samej powiedzie, czy czuje si dobrze - wtrci Roger.

    Kobieta westchna, nie odpowiadajc, i zasiada do stou, jakby nic si nie stao.

    Ale Jenny tego wieczoru zupenie nie przejmowaa si tym, co mieli do powiedzenia rodzice.Wszystkie jej myli pyny w stron Alexa.

    Powiedziaam mu, gdzie mieszkam, udao mi si".Prbowaa to zrobi od dawna. W ostatnim roku usiowaa kilka razy przekaza o sobie co

    wicejni tylko imi, ale nie sdzia, e bdzie w stanie tego dokona. Poza tym nigdy nie chciaasi przyzna przed sob, e gos, ktry syszaa w gowie nalea do jakiejrealnej osoby. Bya te

    inna przyczyna, ktra odcigaa j od prby komunikacji - cierpienie. By moe chopiec, ktryprzedstawi si jako Alex, nie dowiadcza takiego samego fizycznego cierpienia podczasatakw, ale dla niej byo ono prawdziw tortur. Kada pojedyncza samogoska dziurawia jejmzg jak ukucie, ktre przechodzio odskroni do skroni. Tym razem jednak bya pewna, ewymwia wyranie nazw swojego miasta.

    Jenny o swoim interlokutorze miaa bardzo mgliste pojcie. Imi byo jedyn wyjciowwskazwk. Wydawao si, e by to gos modego czowieka, prawdopodobnie rwienika, bo

    podczas przywidze dostrzega jego oczy, moga zauway na czole kosmykblond wosw.Czasami pytaa siebie, czy przypadkiem nie buduje gigantycznych domkw z kart, ktre run

    za chwil i przynios tylko rozczarowanie. I wanie tego si obawiaa - utraty wrae

    towarzyszcych jej w kadej chwili ycia oraz nadziei, e gos ten naley do osobyz krwi i koci.Tego wieczoru zasna spokojnie. Kiedy patrzya w sufit z rozmarzonym wyrazem twarzy,

    umiechaa si. Byszczce gwiazdki, ktre wiele lat temu przyklei ojciec, cigle tam byy iwieciy jej przed zaniciem. Kasjopeja, rydwan Pegaza, Andromeda, a potem Wielka i Maa

    Niedwiedzica oddzielone od wijcego si ciaa konstelacji Smoka. Cay firmament dla niej.Jenny zamkna oczy.Alex istnia, bya tego pewna. y w jakiej czci wiata. I byli w stanie si komunikowa.

    A ona nie wyobraaa sobie ycia bez tego.

    Tego popoudnia, gdy apczywie pochon tarte, popijajc butelk soku gruszkowego, apotem przez godzin oglda telewizj, Alex postanowi pj do biblioteki. Rankiem, przeddrzwiami jego domu, ruszya budowa. Brygada robotnikw ubranych napomaraczowonawiercaa nawierzchni, a haas uniemoliwia koncentracj. Zaplanowany egzamin zfilozofii by tu-tu, a onprzestudiowa tylko jedn trzeci z tego, co wyznaczya profesorka.

    Z plecakiem na ramieniu dwoma autobusami dojecha do Biblioteki Uniwersyteckiej. Jukiedy tu by. To byo zaciszne miejsce uczszczane przez starszych od niego chopcw, ktrzystudiowali przynajmniej na politechnice. Kiedy wszed na sal, poszuka wzrokiem wolnegostolika i usiad.

    Zacz niechtnie przeglda zeszyt z notatkami, a potem wycign z plecaka podrcznik dofilozofii.

  • 7/23/2019 Wszechwiaty - 1 - Wszechwiaty

    10/134

    Wanie podkrela owkiem zdanie Kierkegaarda, gdy znajomy dreszcz sparaliowa jegoplecy, atakujc wszystkie zakoczenia nerww.

    Ale tym razem nastpio co dziwnego.Rozejrza si wok, czekajc na ten moment. Wiedzia, e spadnie z krzesa, ale nie upad na

    ziemi. Znieruchomia, siedzia z rkami wycignitymi na stole. Czu, e jego ciao staje sicoraz cisze, ale udao mu si utrzyma kontrol nad gow i miniami szyi. Nagle dowiadczysilnego wraenia pustki. Poczu, e jest zawieszony w powietrzu, jakby pod jego stopamiotworzya si gigantyczna przepa, a on unosi si nad ni bez moliwoci przyspieszenia. Nierozpoznawa ju pomieszczenia biblioteki. Widzia tylko dym, mg i pustk.

    Umys jednak pozosta czujny. Poczu, e moe kontrolowa swoje ciao i e nie zemdleje. Byprzytomny - czciowo zakotwiczony w rzeczywistoci fizycznej, a czciowo w abstrakcyjnejwizji. Po raz pierwszy od czterech lat, tego popoudnia nie dochodziy do niego adne haasy.Tylko szum przypominajcy podmuch wiatru. Alex czu w otoczeniu wiee powietrze.

    -Jeste tu, Jenny?

    Chwila ciszy, ktra zdawaa si nie mie koca.Potem odpowied.

    - Tak, Alex.

    Chopca ogarno zupenie nowe uczucie - mieszanina niedowierzania, radoci, zdumieniai zaciekawienia.

    Z drugiej strony wiata, take i ona, po raz pierwszy nie odczuwaa adnego blu fizycznegopodczas kontaktu.

    - Prosz ci, powiedz mi, e istniejesz naprawdpowiedziaAlex.- Wiesz, e istniej. A ja wiem, e istniejesz ty - gos Jenny bydelikatny i przyjazny. Alexowi

    wydawao si, e rozmawia z kim,kto od zawsze by obok niego, e porozumiewa si z ni,jakby odlego nie istniaa.

    -Jenny, musz zapyta ci o co, co wyda ci si gupie.

    Dziewczyna nie odpowiedziaa. Alex cigle patrzy w pustk, niewidzc nic oprcz mgy.-Jeste tu, Jenny? Musz ci zapyta... Przerwa mu gos pochodzcy zza mgy.

    -Clever Moore,

    Alexowi przez chwil zaparo oddech. Nie do wiary.Nazywa si Clever Moore -powtrzya.Ta odpowied wydawaa mu si niemoliwa.

    -Jenny... Nie zapytaem ci jeszcze o to.Sowa zaczo powtarza echo. Alex mia wraenie, e komunikacja osaba. Gosy powolisi oddalay.

    - Zapytae, a jake - odpowiedziaa, a sowa zaczy si kotowa w gowie Alexa, po czymznikny gdzie w oddali, rozwianeszumem wiatru.

    Alex otworzy szeroko oczy. Zacisn pici i odchyli gow do tyu, czujc jedyniemrowienie spowodowane lekkim zdrtwieniem.

    Obok niego, na sali, dwie grupy studentw zajmoway inne stoliki, a bibliotekarka ukadaaryzy papieru w szafie.

    Chopiec powtrzy w myli to, co on i Jenny sobie powiedzieli. Potem podnis si, prawieupadajc. Nogi mia jeszcze ociae. Dotar do bibliotekarki. Ta siedziaa za stoem i leniwie

  • 7/23/2019 Wszechwiaty - 1 - Wszechwiaty

    11/134

    uderzaa palcami o klawiatur komputera.- Prosz mi wybaczy - niepewnie zacz Alex chciabympani prosi o przysug. Czy

    ten komputer jest podczony doInternetu?Pidziesicioletnia kobieta o pomarszczonej twarzy, z wielkim znamieniem na prawym

    policzku utkwia w nim wzrok. Nie sprawiaa wraenia osoby skonnej do pomocy.- Co chcesz zrobi? - zapytaa, opuszczajc okulary na czubeknosa.- Musz tylko sprawdzi jedn rzecz, to bardzo wane.

    Kobieta westchna i znudzona podniosa brwi. Skinieniem gowywyrazia zgod.- Moe pani wpisa Sydney" do Wikipedii i powiedzie mi, jak nazw pani zobaczy na

    stronie gwnej miasta pod hasem burmistrz"?Bibliotekarka otworzya nowe okno w Google i z irytujc opieszaoci wystukaa na

    klawiaturze szereg liter. W wyszukiwarcepojawio si: Sydney Wikipedia".- Clever Moore.

    Alex popatrzy na niz niedowierzaniem.

    -Jest pani pewna?

    -Sam sprawd - odpowiedziaa kobieta, odwracajc ekran komputera w stron chopca.Alex mg zobaczy na wasne oczy nazwisko Clever Moore.- Istnieje... istnieje naprawd - szepta do siebie.-Kto istnieje naprawd?Alex umiechn si, ale nie odpowiedzia. Odwrci si nagle, zaoy plecak i

    rozpromieniony szybko skierowa si w stron wyjcia.Na zewntrznych schodach, ktre wychodziy na ulic Alex ona posoli sobie na okrzyk

    radoci, nie zwracajc uwagi na przechodniw, patrzcych a niego jak na wariata.

    Jenny istniaa naprawd.

    5

    Kiedy komunikacja zostaa przerwana, Jenny leaa w swoim ku w ciemnociach. Z pitraniej dochodzia chaotyczna wrzawa. Nie chodzio o rodzicw, ale o telewizj. Ledwie mina

    pnoc i przez okno pokoju wida byo niebo nad Melbourne. Czyste, bezchmurne, czarnypaszcz ozdobiony maymi, wieccymi punkcikami. Z tej perspektywy Ksiyc znajdowa si

    poza zasigiem widzenia. Natomiast gwiazdozbir Oriona by bardzo dobrze widoczny, wraz zcharakterystycznymi trzema gwiazdami lecymi w rzdzie, jedna obok drugiej.

    -Najwiksza nazywa si Betelgeza - wyjani jej to ojciec wiele lat temu. - Jest olbrzymia. Jejpromie jest tysic razy wikszy od Soca!

    -Co to oznacza? -pytaa, zawsze zaciekawiona.-e jeli zastpilibymy Soce Betelgeza... jej granice dotknyby Ziemi!-Tato... a kiedy nas ju nie bdzie, jak dziadkw... to przeniesiemy si w kosmos?-W pewnym sensie tak. Kiedy patrzysz na gwiazdy, pomyl o dziadku i babci. Spogldaj

    na ciebie z gry.

    -A gdyby jeszcze yli? Roger pogaska j po twarzy.

    -To niemoliwe, skarbie.

  • 7/23/2019 Wszechwiaty - 1 - Wszechwiaty

    12/134

    - Wedug mnie jest moliwe.Dziewczyna z przegubu doni zdja elastyczn gumk, zwizaa niwosy i wstaa. Nie byo

    gorco, ale Jenny lubia spa w lekkich ubraniach. Bluzka bez rkaww z napisem SURF-MANIA ispodenki odsaniay jej atletyczne nogi oraz gadk i brzow skr. Na szyijak zwykle miaa swjulubiony wisiorek - acuszek zakoczony triskelionem. Symbol pochodzenia celtyckiego, zoony

    by ztrzech elementw w formie splecionych midzy sob pksiycw, tworzc rodzaj spirali,w ktrej po rodku znajdowaa si litera V".

    Prezent od babci.

    - Bdzie ci chroni - powiedziaa jej, ofiarowujc przywieszk. Triskelion byszcza nadelikatnej powierzchni jej doni.

    - Co oznacza V"? - zapytaa j Jenny.- Podarowa mi go twj dziadek w dniu, w ktrym poprosi mnie o rk. To amulet, ktry

    zawiera nasz histori. Twoj histori.- Dlaczego moj?

    Babcia ograniczya si do umiechu, ciskajc j w ramionach. Jenny potrzsna gow,jakby chciaa oddali to przyjemne wspomnienie. Nie byo ju jej dziadkw, ale nie bya sama.Pozosta ten symbol, ktry opowiada o celtyckim pochodzeniu jej rodziny, od strony ojca,Rogera. Czsto ciskaa go w doniach, gdy baa si lubpotrzebowaa siy i odwagi, aby stawiczoo takim przedsiwziciom jak zawody pywackie czy egzaminy. Jenny szybko powrciamylami do Alexa. Atak nie zdarzy si podczas snu, bez wzgldu na por. Jenny bya

    przytomna, leaa w ku, czujc pustk, chocia jej myli kieroway si ku zawodom, ktreczekay j w przysz sobot. Przygotowywaa si do nich zbyt krtko z powodu nauki. Kiedy

    poczua dreszcz, miaa wraenie, e oblao j ciepo, jakiego nigdy przedtem nie zaznaa. Czua

    si bezpiecznie. Rozumiaa, e jej ciao nie mogo odpowiada na polecenia pynce z mzgu,ale miaa bardzo przyjemne wraenie, e unosi si w otchani, bezpiecznai spokojna. Poddaasi spotkaniu z zamknitymi oczami. To jakby sen, ale zarwno ona, jak i Alex dobrze juwiedzieli, e tak nie jest.

    Po raz pierwszy Jenny bya pewna. Zawsze miaa wtpliwoci, czy wszystkie te gosy iobrazy nie byy spowodowane zaburzeniami psychicznymi, jak dziwn form schizofrenii.Poszukiwania w Internecie, na forach i blogach, polowanie na podobny przypadek okazay sidaremne. W kocu z tego zrezygnowaa. Przez dugie cztery lata podejrzewaa, e i Alex bytylko projekcj jej umysu, i obawiaa si, e po drugiej stronie nie ma nikogo. Teraz, chocia niemiaa dowodw naukowych na istnienie tego chopca, rozmowa, ktra dopiero co miaa miejsce,nie pozostawiaa wtpliwoci. Alex zada jej konkretne pytanie, wyranie chcc sprawdzi, czyistnieje naprawd. A ona mu odpowiedziaa.

    -jeste - wyszepta. - Wiem, e jeste.Jenny nie zasna jeszcze dugo, mylc o tym, e dotrzymywa jej towarzystwa. Cokolwiek by

    si stao, tam na zewntrz, w wiecie, nie byo wane wobec nadnaturalnego wydarzenia, wktrym ona i Aex byli gwnymi bohaterami.

    Pogrona w ciszy koca padziernikowej nocy, Jenny nie moga nawet mglicie podejrzewa,e planeta podaa ku straszliwemu przeznaczeniu i e klucz do tego wszystkiego by strzeonyw ich gowach.

  • 7/23/2019 Wszechwiaty - 1 - Wszechwiaty

    13/134

    6

    Listopad obfitowa w tak wiele spotka, e ani Alex, ani Jenny nie mogliby sobie nigdy tegowyobrazi. Co trzy lub cztery dni, przez przynajmniej trzydzieci sekund, dochodzio do

    kontaktu. By on poprzedzony tym samym dreszczem przebiegajcym wzdu plecw, po czymnastpowa stan psychofizycznej bogoci, uczucie harmonii i spokoju. Tej ciszy nie mciaden haas czy szloch. Ani adne cierpienie, oprcz lekkiego blu gowy podkoniec rozmowy.

    Rozmowy, ktra - jak ju wiadomo - odbywaa si tylko poprzez myli. Aby udowodni tteori, Alex poyczy od ojca ma kamer cyfrow i zamkn si w pokoju na cay weekend.

    Aparat zamontowany na stojaku obok biurka ustawiony by na ujcie obszaru ka.Wystarczyo kilka sekund, aby go uruchomi i rozpocz nagrywanie. Udao si podczaskolejnych dreszczw, ktre poprzedzay poczenie z Jenny.

    - Alex, to ty...

    Chopiec poczu, e ogarnia go ciepo. Co otwierao si w jegoumyle.- Alex -powtrzy eski gos w jego gowie.Westchnienie wstrzsno jego klatk piersiow, wanie w chwili, w ktrej wszystkie doznaniafizyczne opuszczay jego ciao.

    - Jenny, musimy si zobaczy.

    Alexowi wydawao si, e dostrzeg lekki umiech.-To niemoliwe, jak moemy si spotka, ty... Posuchaj, wiem, e jeste, zawsze to wiedziaam,

    ale to wszystko jest bardzo dziwne... boj si.

    -Ja te si boj, ale to niewane. Nie wiem, jak ci to wytumaczy, twj gos sta si czym,

    bez czego nie mog si obej, twj umiech istnieje w mojej gowie i wiem, e moe jest inny,

    moe ty jeste inna, ale nie mog tego wieczoru myle o spaniu. Nie zasn ju nigdy w yciu

    zakadajc, e moe ju ci nie zobacz, e jeste tylko snem.

    Przez chwil sowa Alexa zawisy w pustce.-Moe i jestem. Jestem tylko snem.

    - Tak, najpikniejszym snem, jaki kiedykolwiek miaem. -Ale sny znikaj.

    - Wic nie chc si przebudzi.

    Jenny nic ju nie dodaa, ale oprcz jej umiechu w umyle Alexa pojawio si dwoje wielkich,byszczcych oczu i wyraz twarzy kogo, kto prbuje ukry wzruszenie, przygryzajc wargi.

    Nigdy czego takiego nie dowiadczyem - kontynuowa Alex.

    Sowa te w umyleAlexa owietliy twarz Jenny. Jej zarys pojawi si wok byszczcych oczu,drcych warg, lekko zmarszczonego czoa.

    - Wydaje mi si, e ci widz - stwierdzia Jenny. - Twoja twarzpojawia si w moim umyle.To byo dokadnie to, co zdarzyo si Alexowi.- A jeli jeste inny?

    - A jeli ja jestem inna?

    Dwa pytania przeladoway przez chwil umysy modych ludzi.- Jenny, ty nie jeste snem, jeste ju czci mojego ycia. Chc cispotka, mgbym przejecha

    dla ciebie cay wiat.

    Ostatnie sowa Alexachyba pokonay opr dziewczyny, w ktrej sercu walczyy dwie sprzeczneemocje: z jednej strony byo uczucie,ktrego zawsze dowiadczaa i ktre rozgrzewao jej serce,

  • 7/23/2019 Wszechwiaty - 1 - Wszechwiaty

    14/134

    sprawiajc, e czua si samotna wrd swoich przyjaci, samotna w wiecie rzeczywistym. Zdrugiej strony - lk, e zakocha si w marze sennej, obawa, i po nagym przebudzeniu przekonasi, e to byo tylko zudzenie - skaniay j do wycofania si.

    Myli cigle biegy, a tych dwoje modych nie mogo ich powstrzyma. Dialog mentalnywymyka si spod ich kontroli, oddajc gos gbszym uczuciom.

    Kiedy pniej Alex otworzy oczy, niewyrany obraz sufitu w jego pokoju przenis go powoli dorzeczywistoci. W jego gowie zgaso wiato, a gos Jenny by teraz tylko odlegym echem. Jednakobok znajdowaa si kamera. Czerwona wiecca dioda sygnalizowaa, e bya nadal wczona.

    Powoli podnis z ka zdrtwiae koczyny i podczy kamer do komputera.Nagranie video rozpoczo si i pokazao, jak szybko osuwa si na ko. Alex zauway,e

    wargi dray mu na kilka sekund przed kontaktem. Potem nastpio wyrane popadniecie w stantransu z rozlunionymi miniami i zamknitymi oczami. Nie zrozumia dobrze, co mrucza wsekundach poprzedzajcych przebudzenie. Rozrnia tylko sowa sen" iwiat".

    W rzeczywistoci, pod koniec rozmowy 23 listopada 2014 roku, Alex przyrzek Jenny, e j

    odnajdzie, e zmieni sen w rzeczywisto kosztem swojego ycia.Nie mia wyboru. Musia to zrobi. To byo to, co dyktowao mu serce. Ale nie tylko.Poprzedniego ranka Valeria wysaa go do piwnicy. Od lat nie schodzi ju do tego

    pomieszczenia wielkoci dwa na trzy metry, wydronego w ciasnym i zakurzonympodziemnym tunelu, do ktrego wchodzio si z wewntrznego korytarza willi.

    Tradycja w domu rodzinnym Loriw nakazywaa, aby choink na Boe Narodzenie ubieradokadnie na miesic przed wigili.

    Dlatego Alex zosta wysany na d po pudeka z bombkami i girlandami, dugi karton zesztucznym drzewkiem oraz worek z popltanym owietleniem.

    W piwnicy przywitao go skrzypienie drewnianych, rozpadajcych si drzwi. Na szczciewycznik jeszcze dziaa. W rodku by baagan. Spitrzone pudeka, stara deska do prasowania,dwie kule, czci roweru grskiego, ktrego nawet nie pamita z dziecistwa, i wiele innychgratw.

    Alex znalaz wcinity w kt karton. Wystawa do poowy, a na jego grnej czci byanarysowana choinka. Potem skupi si na pudach uoonych jedne na drugich. To na samymdole miao ukony czerwony napis - RAMKI. Inne, lece wyej, byoopasane bia tam zniestarannym, niebieskim napisem, najwyraniej wykonanym rk ojca. Alex zbliy si irozszyfrowa sowo - PYTKI.

    Znowu podnis wzrok, zauway, e trzecie pudo nie miao napisu. Pochyli gow wposzukiwaniu drugiej strony papierowego pojemnika. - O, jest - krzykn usatysfakcjonowany,kiedy na innym boku przeczyta napis OZDOBY BOONARODZENIOWE.

    Prbujc bez zbytniej nadziei wygrzeba cokolwiek z worka z owietleniem, natkn si naco cennego. Bya to gra uwielbiana przez niego w dziecistwie - robot o wysokocitrzydziestu centymetrw, z niebieskimi rkami i czerwonymi stopami oraz z emblematem na

    piersi, ktry przenosi chopca dziesi lat wstecz. Nie pamita szczegw z tamtego okresu, aleprzypomnia sobie tego robota. Wystarczyo nacisn klawisz z tyu szyi, a jego klatkapiersiowasi otwieraa.

    Kiedy Alex to wykona, by zaskoczony.

    - A to co? - zapyta, gdy rodku robota zobaczy wideokaset. Wyj j i przeczyta napisumieszczony na boku tamy:

  • 7/23/2019 Wszechwiaty - 1 - Wszechwiaty

    15/134

    OBEJRZE 22 LISTOPADA 2014 ROKU

    Bez sensu - pomyla Alex, zanim woy kaset za pasek, przykrywajc j pluszowympolarem. - To dzisiaj...".

    Kiedy wrci do domu, pudeka choinkowe zostawi w jadalni, zamkn si w pokoju i wyj

    kaset VHS. Trzsy mu si rce.Nie mg czeka. Jak tylko rodzice wyszli na zakupy, Alex pobieg do jadalni poszuka starego

    magnetowidu, ktry w ostatnich latach zosta zastpiony przez odtwarzacz Blu ray. Znalaz go wskrzyni, za kanap. Z tego, co pamita, dziaa doskonale. Jednake gdy podczy go dotelewizora i woy wideokaset, na jego twarzy pojawi si wyraz rozczarowania. Podnis

    brwi, kiedy na ekranie DeLorean Marty McFlya pogna osiemdziesit osiem tysicy mil wstron roku 1955.

    - Powrt do przyszoci. Okej... no wic? - powiedzia, szukajc klawisza STOP namagnetowidzie.

    Wanie go naciska, gdy film si zerwa. Ekran zrobi si szary, pojawiy si zakcenia,jakby tama zostaa nacita. Potem obraz powrci. Dziecko stojce naprzeciw jego oczu - toby on. Mia moe pilub sze lat. Za jego plecami stary, wiklinowy kosz z zabawkami. Obokogromny pluszowy mi, lecy gow w d na starym fotelu Bordeaux. Wszystkie

    przedmioty nie byy ju czci umeblowania jego pokoju, kto wie, od jak dawna. Na cianachwisiaypostery kilku sportowcw, od Ayrtona Senny do Michela Jordana. May Alex siedziana ziemi ze skrzyowanymi nogami. Mia na sobie koszulk z wizerunkiem Sknerusa McKwaczaw niebieskich spodenkach, skaczcego z trampoliny, aby wyldowa na grze zotych pienidzy.Jasny kask tworzy na jego gowie kopuk wraz z grzywk schodzc prawie do samych oczu.Podnis wzrok i skierowa go bezporednio w obiektyw kamery. Przesanie, ktre wypowiedziaswoim infantylnym gosem, byo tyle oczywiste, co mroce krew w yach.

    - Ta wiadomo jest dla mnie, kiedy bd duy. W listopadzie2014 roku musz wyjecha.Jecha do niej. Zanim bdzie za pno.

    Po czym dziecko wstao i znikno za kamer. Ekran zrobi si znowu czarny. Po parusekundach pojawi si na nim Michael J.Fox w stodole Hill Valley z lat pidziesitych.

    To niemoliwe" - pomyla Alex, przewijajc ostatni minut tamy. Wysucha jejponownie i utwierdzi si w przekonaniu, e dobrze sysza. Jeszcze raz wszystko uporzdkowa iwoy kaset do starego robota, aby zdy, zanim rodzice dotr do domu.

    Kaseta VHS nosia dat jej znalezienia, a wiadomo, ktr on sam wysa wcale nie bya

    dwuznaczna. Bya nawet zbyt konkretna. Niewytumaczalnie konkretna.Byo co absurdalnego w tej caej historii i naleao to rozszyfrowa. Nawet jeli oznaczao to

    przemierzenie poowy wiata.Alex dobrze wiedzia, e tylko jedna osoba moga mu pomc zrealizowa takie

    przedsiwzicie.

    -Nie jestem pewna, czy to jest dobry pomys -powiedziaa Valeria Loria, ukadajc talerze nastole. Zapach smaonego czosnku wypenia kuchni. Mama Alexa skierowaa pilota w strontelewizora i ustawia MILCZENIE. Wlaa wod do karafki i postawia j na rodku stou.

    -

    Na jak dugo chciaby wyjecha? - gos Georgia, ojca Alexa, by kategoryczny. -Na dugiweekend?

  • 7/23/2019 Wszechwiaty - 1 - Wszechwiaty

    16/134

    Alex ograniczy si do potaknicia gow.- Nie rozumiem, co to za potrzeba. Jakbycie si nie do widzieli.Syn otworzy usta, aby zaprotestowa, ale matka daa mu znak rk. Powstrzyma si i usiad na swoim miejscu. Szeroka kuchnia w domu Loriw bya

    wyposaona w stare, drewniane, ciemne meble z mosinymi gakami i kwiatowymidekoracjami. Dominowa dugi, drewniany, nieheblowany st. Nad stoem zwisa z sufitukrysztaowy yrandol. Na cianie, naprzeciw kuchenki sta dbowy kredens z lat pidziesitych zeszklanymi drzwiczkami, przez ktre mona byo dostrzec srebrny serwis zarezerwowany nawielkie okazje.

    Alex nienawidzi tego pomieszczenia. Czu wstrt. Jak do caej reszty domu. Dla niego niebyo to nic innego jak wyszukana zota klatka.

    - W pitek w szkole jest zebranie -powiedzia niezdecydowanie.- Ale nie jest obowizkowe.Mgbym pj do Marco w czwartekwieczorem... i zosta do niedzieli.

    Ojciec przyglda mu si przez moment, ale nic nie powiedzia, wic chopak rozoy

    serwet i umieci j na kolanach.Valeria najpierw popatrzya na ma, a nastpnie na syna. Dobrze wiedziaa, e to ona bdzie

    musiaa znale rozwizanie, aby obu zadowoli.-Nie masz meczu w niedziel? - zapytaa.-Nie, niedziela odpada.

    -Nie musisz trenowa? - wczy si Giorgio. - Niewiele czasupozostao do rozgrywek.Alex nie odpowiada. Wiedzia, e ojciec mia racj.-Nadal jeste kapitanem druyny, czy si myl? Moe naleaoby oczekiwa, e nie spdzisz

    weekendu, grajc na Play Stationz twoim lekko zbzikowanym przyjacielem.

    -Marco nie jest zbzikowany. To geniusz.

    -Tak, tak, oczywicie.Powstrzyma si po raz drugi. Nie mg ryzykowa ktni w takim momencie.- Wic mog pj czy nie?Valeria wymienia spojrzenie z Giorgiem, ktry wczeniej wczy gos w telewizorze, jakby jej

    powierza zadanie dania synowi -bd nie - zezwolenia.- Id, id - odpowiedziaa, widzc rozpoczynajcy si dziennik telewizyjny - chwila, ktra w ich

    domu oznaczaa koniec dyskusji". Pierwsza przeszkoda zostaapokonana.

    7

    W czwartkowy wieczr, o dziewitej trzydzieci, w mieszkaniu przy alei Gran Sassozadzwoni domofon. To nie by normalny, natrtny dwik tylko dzwonek przypominajcytelefon komrkowy, ktry odtwarza temat przewodni ze cieki dwikowej do Rockyego IV.Marco nacisn przycisk na maym, zielonympilocie i drzwi wejciowe otworzyy si. Z przewieszon

    przez rami torb do koszykwki, Alex wbieg po schodach, po czym wszed do domu.- Dostaem twoj wiadomo - krzykn z azienki przyjaciel. -Moesz mi powiedzie, co si

    dzieje?

    Marco znowu nacisn przycisk pilota i drzwi si zamkny. Alex by przyzwyczajony dopodobnych trikw. Genialne sztuczki.

  • 7/23/2019 Wszechwiaty - 1 - Wszechwiaty

    17/134

    W domu Marco prawie wszystko dziaao na przyciski, piloty, nawet na polecenia wydawaneustnie. Drzwi, ogrzewanie, sprzt gospodarstwa domowego w kuchni, stereo i wiato. Jak to bywa wniektrych nowoczesnych apartamentach projektowanych zgodnie z prawem automatyki domowej,odpowiadao za to zdalne sterowanie. Z tym, e w przypadku tych urzdze kady pojedynczymikroczipby opatentowany i skonstruowany przez samego Marco.

    W lutym 2004 roku, ponad dziesi lat temu, jego rodzice zdecydowali si odpocz kilka dni wgrskiej miejscowoci. Mieli zamiar kupi dom na wakacje i w ten sposb spdzi rodzinnyweekend. Ojciec Marco, byy zawodowy narciarz, zarazi swoj pasj zarwnoon, jak i syna. Koniectygodnia zapowiada si wspaniale - swobodne zjazdy i obfite kolacje na grskim szczycie wschronisku.

    Wyjazdowi z Mediolanu towarzyszy lekki deszcz. Po dotarciu do Piemontu znaleli si wrodku prawdziwie wielkiej ulewy. Kiedy zjechali z autostrady na drog krajow, ktra miaa ichzaprowadzi w gry, mieli ju burz za sob. Wydawao si, e najgorsze mino. Jednak przywjedzie, na pewnej wysokoci, pogoda znowu si pogorszya. Gwatowna burza niena

    przetaczaa si nad grskimi zakrtami. Silny wiatr zacz przechyla dipa. Drzewo zamao si iruno caym ciarem na przedni szyb, zmuszajc terenowy samochd do gwatownejzmiany kierunku jazdy, co spowodowao, e spad ze skarpy. Chopiec, podrzucany na tylnychsiedzeniach, nawet nie zorientowa si, kiedy ojciec straci kontrol nad pojazdem. Usyszatylko huk kontruderzenia. Potem zapada cisza.

    ycie Marco byo ju na zawsze przesdzone. Jego rodzice zginli na miejscu. On ocala cudem izosta oddany pod opiek dziadkom ze strony matki, z ktrymi mieszka a do dziewitnastegoroku ycia. Potem zdecydowa si rozpocz ycie na wasny rachunek i znalaz dom przy aleiGran Sasso.

    Swoje pierwsze dwadziecia lat ycia powici bez reszty studiom informatycznym ielektronicznym. Uwielbia rozmontowywa urzdzenia, bada czci, wypenia domsystemami uruchamiajcymi si mechanicznie. Sam potrafi zarzdza prac kilku napdwelektronicznych rozrzuconych po caym domu. Zielony uruchamia drzwi i okna. Klawiszeniebieskiego byy od piecyka elektrycznego, mikrofalwek i kuchenki. tym ustawia tempera-tur w domu. Natomiast czerwony by zaprojektowany do obsugi instalacji wietlnej: panelzmieniajcych si kolorw w sypialni, zestaw niebieskich neonw w pokoju nadajcyfuturystyczny aspekt jego krlestwu", jak lubi je okrela. I caa seria maych lampek

    porozrzucanych po mieszkaniu, ktre przeobraay je w gigantyczny flipper. Marco by z tegodumny.

    Od dziesiciu lat jego umys pracowa na poziomie znacznie wyszym od redniego ipozwala mu na studiowanie i projektowanie coraz bardziej wyszukanych urzdze - odsterowania wszystkimi sprztami w domu, po software. W informatyce by swego rodzajutytanem. Marco rozwizywa wikszo problemy swoich przyjaci. Alex zawsze mwi onim, e wyprzedza wszystkich o lata wietlne".

    Rnica midzy chopcami polegaa nie tylko na tym, e Alex by modszy o pi lat odprzyjaciela. Dotyczya ng. Nogi Marka zostay w gbi skarpy.

    Marco wyjecha z azienki na wzku elektrycznym i skierowa si bezporednio w stron tego,

    co sam okrela jako sala maszyn".-Dobrze wygldasz - skomentowa, odwracajc si plecami doprzyjaciela.

  • 7/23/2019 Wszechwiaty - 1 - Wszechwiaty

    18/134

    Alex robi wraenie rozpromienionego.- W pewnym sensie to najpikniejszy okres w moim yciu.- Chcesz si czego napi? - Marco odwrci gow w stron Alexa, ktry rozglda si

    wok. Za kadym razem, gdy chodzi do tej sali, pierwsze spojrzenie zatrzymywao si zawsze nafotografii rodzicw przyjaciela - umiechnitych i szczliwych, w dniu ich lubu.

    - Tak, dziki.Maa, czerwona lodwka w ksztacie puszki Coca-Coli staa obok jednego z trzech

    komputerw, ktre zajmoway st porodku pokoju. Marco wyj dwa napoje i jeden podaprzyjacielowi.

    -Potrzebuj twojej pomocy - powiedzia Alex, pomijajc wszelkie niepotrzebne wstpy.Kumpel umiechn si i palcem przesun okulary na nos. Zmierzwiona broda, czarne

    wosy w nieadzie, z dugimi nieuczesanymi strkami - takim zawsze widzia go Alex, odczasu ich pierwszego spotkania w finale turnieju Play Station.

    Przesta skupia si na moim wzku -powiedzia mu tego dnia. -Nie chce wygra z litoci.

    Moje nogi s sztuczne, ale rce pracuj wspaniale".Alexa uderzya pewno siebie tego chopca, cho na pocztku byo mu tylko al. Zanim

    zaczli gra, ucisnli sobie rce. Pierwszy poda je Marco, zgodnie z reguami. Od tego czasupoczy ich pewien rodzaj braterstwa.

    Alex usiowa wrci do rzeczywistoci. Wspomnienie to nadal byo ywe. Nie mgwiedzie, e ta chwila stanie si jedn z waniejszych w jego yciu. e ze zwykego skrzyowanialosw zrodzi si wielka przyja. Czsto rozmyla o tym, e gdyby przypadkiem nie zobaczywtedy, dzie przed turniejem, w codziennej gazecie reklamy zawodw, to nigdy nie poznabyMarco.

    - Posuchajmy, czego potrzebujesz?Alex utkwi wzrok w niebieskim neonie na murze naprzeciw, po sekundzie zmuszony by

    przetrze oczy.-Masz je zawsze wczone? - zapyta, wskazujc gow na wiata.-Tylko wtedy, gdy pracuj na komputerze.-Aha. Wic zawsze.-Dokadnie.

    Alex umiechn si i maymi ykami zacz popija coca-col. Na otaczajcych go pkachmg podziwia nieskoczon liczb rozpraw na temat kosmosu, ksieknaukowych, czasopism

    astronomicznych i fantastyczno-naukowych komiksw. Jego uwag przyku esej StephenaHawkinga. Wzi go z biblioteczki i przejrza z roztargnieniem, a doszed do fotografii naukowca.Przez chwil zatrzyma si i pomyla o smutnym zaniku si fizycznych wielkiego umysu, jakim

    by brytyjski kosmolog. Potem odstawi ksik na miejsce.

    - Znasz moje ble gowy -powiedzia Alex. - Moje... halucynacje.Marco zacz uwanie sucha i popatrzy na przyjaciela ze zdziwieniem.

    -Nigdy mi o nich nie mwie... - powiedzia, wahajc si. -...Tak dogbnie. - Wiedzia,jak delikatny jest to temat dla Alexa.

    -No wic dobrze, chyba przyszed moment, abym powiedzia ci wicej.- Sucham.-Nastpia pewna ewolucja.

  • 7/23/2019 Wszechwiaty - 1 - Wszechwiaty

    19/134

    Marco ustawi na stand-by trzy komputery - PC, Mac stacjonarny i MacBook przenony, ktrezawsze pracoway jednoczenie.

    - Ot... - zacz Alex, majc wiadomo, e zwierza si jedynejosobie na wiecie, w ktrejrce powierzyby swoje ycie - teraz jumam pewno, e Jenny istnieje.

    Opowiedzia o wszystkim.O kontaktach dziewczyn, o omdleniach, o ich rozmowach telepatycznych i o pewnoci, e i

    ona pragnaby go pozna za wszelk cen.Opowiedzia, jak odkry, gdzie mieszka, i w jaki sposb sprawdzi, e wiadomo, ktr Jenny

    mu przekazaa, bya prawdziwa.Opowiedzia o wideokasecie.O dziecku w biaym kasku i jego zapiskach dotyczcych przyszoci.W kocu zamilk wyczerpany. Wsta i podszed do okna pod czujnym wzrokiem

    przyjaciela. Wyjrza na zewntrz i zauway, e zrobio si ciemno. Latarnie owietlay ulicemiasta, ruch ustpi miejsca pustce. Jaki bezdomny z trudem pcha wzek. Kto wie, jakie

    ycie mia ten czowiek -pomyla. - Moe kiedy by bogaty, a teraz ebrze. Czasem wystarczyjedno przypadkowe zdarzenie..."

    - Alex - odpowiedzia Marco - wierz ci, zawsze ci wierzyem,ale problem w tym, e niewiem, jak miabym ci pomc.

    Musz jecha do Australii. Musisz mi pomc dosta si do Australii.- artujesz. Chcesz jecha do Australii, ot tak? Teraz?- Dokadnie, nie mog ju duej czeka. Oszalej, jeli si z tymnie zmierz. Wydaje mi si,

    e mam dwa ycia, ja... musz j odnale.Marco westchn i przygryz wargi. Jednym przyciniciem spacji uruchomi ponownie Maca i

    rozpocz poszukiwania w Internecie.- Masz wany paszport? - zapyta. Alex nie od razu zrozumia sens pytania.-No wic? - naciska Marco - wany masz ten paszport czy nie?- To znaczy, e mi pomoesz?-No jasne, e ci pomog, co za pytanie.- Mam paszport. Korzystaem z niego w styczniu podczas wycieczki z moj klas-

    Doskonale. Zobaczmy, co mog zrobi.Alex przysun swoje krzeso do przyjaciela.-Ale... - stwierdzi Marco bez odrywania oczu od ekranu - nie za bardzo opaca si lecie

    a do Melbourne.-Widz.Lista lotw zaczynaa si od tysica trzystupidziesiciu euro za bilet w obie strony. Z

    duym wyprzedzeniem, co najmniej trzymiesicznym, cena schodzia do okoo trzystu euro, aleAlex nie mia najmniejszego zamiaru czeka.

    -Co masz zamiar zrobi? - Marco potraktowa spraw powanie. Kady inny nazwaby gowariatem. Gdyby zwierzy si swoim rodzicom lub jakiemukolwiek innemu przyjacielowi,

    poradziliby mu dobrego psychoanalityka. Ale Marco - o czym Alex ju wiedzia -by wyjtkowosob. Traktowa go serio od samego pocztku, gdy zrelacjonowa mu wszystko, co wydarzyosi po pierwszym omdleniu. Od tego czasu miny ju cztery lata.

    -Nie wiem. Nie mam takiej sumy pienidzy.

    -To nie jest problem.

  • 7/23/2019 Wszechwiaty - 1 - Wszechwiaty

    20/134

    - Jak to?

    Marco umiechn si. Alex prawie przewidzia odpowied.- Powiedzmy, e mam swoje moliwoci...

    -Posuchaj, nie chc, eby poycza mi pienidze.-Nie mam zamiaru ci ich poycza. I tak nie byyby moje...Marco zamrucza pod nosem i zacz szuka czego midzy papierami rozrzuconymi z tyu

    Maca. Znalaz jak przesyk pocztow i woy j do rk Alexa, ktry zacz j przeglda,podczas gdy przyjaciel objania:

    -To s karty techniczne, jakie zdoaem cign podczas mojej pracy hakerskiej. Chodzi owacicieli kont, na ktrych mog dokonywa operacji wzgldnie spokojnie.

    -Nigdy nie przestaniesz mnie zaskakiwa.Alex dokona przegldu stron, nie rozumiejc wykazu cyfr i nazwisk.-Z takich rde mog pobra niewielkie sumy, dziaajc tak, jakby to zrobia jakakolwiek

    firma, przez ktr moesz dokona zakupu on-lin kart kredytow.

    -Ale czy to bezpieczne? - zapyta Alex.

    -Oczywicie, e nie, ale mam moje sposoby, nie martw si. Przede wszystkim musz to bykwoty niewzbudzajce niczyich podejrze. Wcale nie mam zamiaru sta si dziki temumiliarderem, byoby to niemoliwe i wczeniej czy pniej znaleliby mnie. Poza tym nie

    przelewam tej kasy na moje konto. Wysyam j do szeregu kart opaconych z gry. Wacicielamis fikcyjne firmy...

    -Mylisz, e co z tego rozumiem? - Alex zmarszczy czoo i pohamowa umiech.-Krtko mwic, jestem w stanie wej w posiadanie tych oszczdnoci bez mieszania do

    tego mojego konta bankowego i mog pobra dowoln kwot kartami opaconymi wczeniej.

    Mam je tam na dole, w sejfie. - Marco wskaza na may metalowy szecian stojcy na konsoli,tej samej, na ktrej ustawi zdjcie lubne rodzicw.

    Jutro pjdziesz zaatwi sobie opacon kart. A ja pomyl o trzech tysicach euro doprzelania po poudniu.

    Alex oniemia.-Nic nie mw. - Spojrzenie Marco zatrzymao si na fotografii zawieszonej na cianie za

    komputerem. Przedstawiaa starsz kobiet robic na drutach. - Pamitasz rok 2011?- Tak - Alex umiechn si smutno. Pamitam go dobrze.- Gdyby nie to, e bye ze mn w czasie, gdy miaem depresj, nie dabym rady. Zaamaem si

    po mierci mojej babci. Bya dla mnie jak matka.- Wiem.

    -Nigdy nie zapomn tego roku. Trzy tysice euro nie s warte nawet setnej czci tego, ilewtedy dla mnie zrobie.

    8

    Jennifer Graver spdzia poow ranka zamknita w pokoju, przeszukujc sie. Na biurku leaiPod, a wielkie suchawki firmy Sennheiser przyciskay jej dugie kasztanowe wosy do uszu.

    Prbowaa wczu si w stan Alexa, zrozumie, z jakimiprzeciwnociami losu si boryka, abydo niej dotrze.

  • 7/23/2019 Wszechwiaty - 1 - Wszechwiaty

    21/134

    Bdzie musia wsi do samolotu,przelecie p wiata, znale nocleg i mie nadziej, e poprzebudzeniu jego marzenie stanie si rzeczywistoci. Jenny bya zadowolona, e zdecydowa sina t podr. Jej rodzice nigdy by si na to nie zgodzili. Przez chwil prbowaa wyobrazi sobierodzin Alexa, jego wiat, ycie, wszystko to, co go otaczao, nawet rysy, jakie maloway si najegotwarzy, podczas tych rozmw. Zamkna oczy i jeszcze raz pomylaa o ostatnich zdaniach,ktre wypowiedzia.

    Jeste najpikniejszym snem, jaki kiedykolwiek miaem.

    Nigdy nie dowiadczyem czego podobnego.

    Chc ci spotka, nawet gdybym musia przejecha cay wiat.

    Te sowa teraz rozgrzay jej serce. Byy pocieszeniem w czasie oczekiwania na moment, ktry -miaa nadziej - zmieni jej ycie na zawsze.

    Nie usyszaa Klary, nawoujcej j z dou wilii. W tym momencie refren zespou SmashingPumpkins (Powalajce dynie") z 1979 izolowa j od reszty wiata. Z nieprzytomnym i zagubionymwzrokiem na stronach wasnego pamitnika Jenny ledzia tekst, piewajc pgosem. Czsto

    snua refleksje, mylc o smutku sw, ktrymi Billy Corgan opowiada o swojej buntowniczejmodoci. Mam w nosie zdejmowanie jeansw z zamkiem; nie wiemy, gdzie bd pochowanenasze koci. Sdz, e zamieni si w py, zapomniane skocz pod ziemi.

    Matka wesza po schodach, wkadajc wiatrwk i w popiechu wpada do pokoju.-Skarbie, cigle z tymi suchawkami... -powiedziaa, zasuwajc zamek byskawiczny.-Mw.-Zakupy. Prosiam ci, eby ze mn posza.Jenny skina gow, zdejmujc suchawki i poprawiajc wosy.- Ach, popatrz, jak pada - krzykna Klara, wychodzc z pokoju.

    Jenny odnotowaa w pamitniku dat ostatniego spotkania z Alexem, po czym zamkna go iwstaa.

    Pamitnik Jenny by wiadkiem relacji midzy ni a Alexem od roku 2010. Byo w nimzapisane kade wydarzenie, co w rzeczywistoci czynio go zbiorem ogniw acuchazespalajcym wszystkie myli dziewczyny. Toczyy si zakopotane na tych stronach w

    poszukiwaniu jakiego porzdku. By uosobieniem tajemnic, do ktrych dostp miaa tylko ona.Nikt nie wiedzia o Alexie.Jenny zawsze chronia t tajemnic jak wyjtkowy dar. Czua, e naley tylko do niej. Bya o

    ni zazdrosna i dobrze jej pilnowaa. Poza tym, w ostatnim czasie omdlenia ustpiy, akomunikacja staa si spokojniejsza i mniej bolesna. Wszystko to jeszcze bardziej nakazywao jej,

    by to rodzce si uczucie ukry przed caym wiatem.W pamitniku zapisywaa tysice pyta. Kim by ten chopiec? Halucynacj?

    Wyimaginowanym przyjacielem? Czy mona si zakocha w odczuciu? Na pocztku niewierzya w tak absurdaln histori na odlego, ale w miar upywu czasu coraz mocniejodczuwaa fizyczn potrzeb znalezienia si blisko tego przyjaznego gosu,rozbrzmiewajcego w jej gowie. Marzenie powinno przeksztaci si w rzeczywisto.Zapragna znale si naprzeciw niego i spojrze w oczy, ktre do tej pory jawiy si tylko jakosenny obraz. By moe nadszed ju czas, aby to zmieni.

    Na stronie z dat 18 sierpnia 2014 roku pierwszy paragraf pamitnika wiernie przytacza

    definicj znalezion w Wikipedii:Telepatia, zwana rwnie przekazywaniem myli, jest to hipotetyczna zdolno porozumiewania si

  • 7/23/2019 Wszechwiaty - 1 - Wszechwiaty

    22/134

    przy pomocy umysu, to znaczy bez posugiwania si innymi zmysami lub narzdziami. Termintelepatiazosta wprowadzony w roku 1882 przez Frederica Williama Henriego Myersa i pochodzi z

    greckiego rnXe tele (daleko) i ncOeta, pdtheia (uczucie). Jako przeczucie przyszych faktw i

    zdolno przewidywania, telepatia jest czci tak zwanej percepcji pozazmysowej (ESP), a bardziej

    oglnie, przypuszczalnych zdolnoci paranormalnych. Jestprzedmiotem bada parapsychologii.

    Czy ich czya ta moc? Czy to by ich dar?W filmach i w powieciach Jenny natkna si ju na termin telepatia, ale zawsze chodzio o

    zdolno wykorzystywan w danym momencie i miejscu, z osob obecn w tym samym poludziaania podmiotu telepatycznego. W jej przypadku najtrudniejsz tajemnic do wyjanienia

    bya ogromna odlego dzielca j od Alexa.Jenny zaoya kombinezon, schowaa pamitnik do szuflady, ostatni raz pomylaa o

    Alexie i przyszykowaa si do zejcia na d, gdzie czekaa na ni matka.Kto wie, kiedy przyjedzie..."

    Czwartkow i pitkow noc Alex spa u Marco, a na sobotni ranek zarezerwowa lot doMelbourne. Tydzie, nie liczc dni podry. Pomyla, e jak na pierwsze spotkanie" to

    powinno wystarczy.W niedziel rano mia nastpne telepatyczne spotkanie z dziewczyn i stao si jasne, e w

    ich komunikacji co ulego zmianie.Zanim nastpi kontakt, Alex mia niezwyke uczucie, e j zawoa, e uchwyci jej wibracje,

    czstotliwo myli, jakby jej umys albo dusza stay si rodzajem anteny.-Poczua to take? - zapyta Alex, pewny, e Jenny zrozumiaa, do czego si odnosi.-Rozpoznaj twj dwik... Nie, to nie dwik, to jakby wiato, co, co pojawia si w mojej

    gowie. Nawet nie wiem, jak to wytumaczy.-Jestempewien, e ci zawoaem.

    -Tak, wiem.

    - Za dwa dni bd w Australii, Jenny. Lduj o dziesitej rano.

    W tym momencie Alex poczu now wibracje i odgos zbliajcej si burzy. Huk eksplodowamidzy cianamimzgu, ale nie wywoa blu. A nawet da mu dziwne poczucie mocy, jakby

    poszerzy ja, jakby zburzy granice jego czaszki.-Powiedz mi, gdzie ci mog znale - doda Alex, kiedy nowe dudnienie naoyo si na ich

    poczenie.-Me wiem.

    -Podaj mi miejsce,jakiekolwiek, gdzie moemy si spotka. Dziewczyna zawahaa si przez

    kilka sekund przed odpowiedzi.-Altona Beach Pier.

    - Co to jest? - zapyta Alex, ale w tym momencie kontakt siurwa.Alex otworzy szeroko oczy. By wycignity na kanapie w salonie Marco. Przyjaciel sta w

    odlegoci jednego metra od niego i przyglda mu si z zaciekawieniem.- Bye z ni? - zapyta go.Alex rozejrza si wok, aby odzyska kontakt z rzeczywistoci.- Musz co sprawdzi - powiedzia, siadajc. - Musz sprawdzi, czy istnieje miejsce o

    nazwie Altona Beach Pier. I gdzie siznajduje.- Zobaczmy. - Marco doszed do komputera i szybko wstuka nazw, ktr poda mu

  • 7/23/2019 Wszechwiaty - 1 - Wszechwiaty

    23/134

    przyjaciel.

    Z tego, co zobaczy szybkim rzutem oka na mapie Google, chodzio o molo na oceanie, wspokojnej, poudniowo-wschodniej dzielnicy Melbourne.

    Nastpnego ranka, gdy rodzice byli w pracy, Alex zabra kilka ubra, jedn ksik, swojegoniezawodnego iPoda i wszystko woy do plecaka, z ktrym chodzi do szkoy. Przed wyjciemnapisa krtki list izostawi go na kuchennym stole.

    Drodzy mamo i tato,

    Wyjechaem w podr. Nie na dugo, nie martwcie si o mnie. Wszystko dobrze, ale nie

    mog wam powiedzie, o co chodzi. Nie zrozumielibycie. Nie mog ju duej czeka i nie byoby

    sensu prosi was o pozwolenie.

    Kocham was, przepraszam.

    ALEX

    Z plecakiem na ramionach Alex wrci do Marco, aby spdzi u niego ostatni noc przedwyjazdem. Lot by przewidziany nastpnego ranka o sidmej.

    - Wiesz, zazdroszcz ci -powiedzia Marco. Ukada szynk na kromce chleba tostowego.- Dlaczego? - zapyta Alex i usiad przy stole.Chopak przycisn niebieski klawisz na oparciu krzesa. Po kilku sekundach otworzya si w

    stole szpara naprzeciw miejsca zajmowanego przez gocia. Stamtd wyonia si drewnianapka, na ktrej znajdowa si kieliszek, sztuce i serweta.

    - Proste. Kto tam daleko potrzebuje ci i nie moe si doczeka spotkania z tob.

    -

    Tak, kto, kto przez cztery lata rozmawia ze mn tylko poprzez ataki epileptyczne...-Przesta. Wiesz, e ona istnieje - stwierdzi Marco zdecydowanym tonem. Potem opuciwzrok na swoje bezwadne nogi. - Mnie co podobnego nigdy si nie zdarzy.

    -Nie bd gupi. Wczeniej czy pniej przyjdzie kolej i na ciebie. Musisz tylko czeka nawaciwy moment.

    Marco ugryz kanapki powiedzia z penymi ustami:-Jestem niepenosprawny.

    Alex wla mu wod do szklanki, potrzsajc gow.-Jeste geniuszem, Marco. Masz nieprzecitny intelekt. Nie masz ng, to prawda, S ludzie,

    ktrzy maj nogi, ale nie maj adnych celw, s martwi, wegetuj.

    -Moe masz racj... wczeniej czy pniej znajd jak biedn nieszcznic gotowspdzi reszt swojego ycia z chopakiem na dwch kkach.

    Marco rozemia si. Zawsze by autoironiczny. Alex ju si do tego przyzwyczai.

    -Jeste gotowy? Na jutrorano nastawimy trzy budziki.-Tak. - Alex zamkn oczy i wyobrazi sobie, e przelatuje ukiem nad planet do Australii. -

    Jestem gotowy. Prawd mwic jestem ju poza ciaem.

    Po kolacji, przed pjciem spa jeszcze dwie godziny gadali przed telewizorem. Jak mona byoprzewidzie, matka Alexa zadzwonia do domu Marco bardzo zdenerwowana. On doskonale zagraswoj rol. Odpowiedzia, e i on prbowa szuka Alexa przez komrk i e wanie mia doniego dzwoni do domu. Przedstawienie powiodo si. Przez jaki czas nie przyjd go szuka.

  • 7/23/2019 Wszechwiaty - 1 - Wszechwiaty

    24/134

    Przynajmniej tak mieli nadziej.

    Nastpnego ranka budzik zadzwoni o czwartej.Rozpoczynaa si podr.

    9

    Alex wystartowa z lotniska Malpensa 28 listopada 2014 roku o godzinie sidmejdwadziecia. Po upywie mniej ni ptorej godziny przewidziane byo ldowanie na pierwszym zdwch zaplanowanych midzyldowa - na lotnisku Charles a de Gaullea w Paryu.

    Dziki Marco mg wszystko opaci kart. Ponad jedna trzecia budetu posza na rezerwacjlotu. Z tego, co zostao,kolejna cz bya przeznaczona na nocleg w Australii, o ile Jenny nieznalazaby jakiego sposobu na goszczenie go. Ale pomys, e ona, ktra do niedawna bya

    tylko wytworem jego halucynacji, teraz mogaby ulokowa go w swoim domu, wydawa mu siniewyobraalny.

    Czas oczekiwania na drugi lot wynosi trzy i p godziny. Przez pierwsz godzin Alexwczy si po lotnisku bez celu. Zatrzyma si tylko w sklepie, aby kupi nowe suchawki doczytnika mp3, potem usiad w barze i z plecaka wyj ksik Andrew Klavana Przed

    pnoce". Od czasu do czasu rozglda si wok. W pomieszczeniach panowa cigy ruchprzechodzcych tam i z powrotem ludzi, ktrzy wzruszeni obejmowali si, egnajc si przedrozstaniem lub cieszyli po dugim czasie niewidzenia.

    To s wszystkie linie" - pomyla i kad z tych osb widzia jako lini biegnc po

    hipotetycznej mapie. Gigantyczna pltaninakrzyujcych si, zbliajcych, czy czcych drg,podaa dalej i dalej. Tam, na zewntrz, na ciekach wiata, miliardy linii, yciowychtorw. Miliardy obranych kierunkw, porzuconych przypadkiem, czasami przecinajcych sigwatownie. Przez moment pomyla, e dwoje zakochanych ludzi to nic innego jak tylko dwie

    przypadkowe wektory biegnce od koyski. Mogli odby na mapie wiata najbardziejabsurdalne podre w rnych kierunkach i nigdy si nie spotka. Albo spotka si wiele razyi nigdy si nie rozpozna. Mogli wsiada kadego ranka do tego samego autobusu, nie wiedzcnic jedno o drugim. I tak do koca ich dni,bez jakiegokolwiek wpywu na siebie. A wystarczyotak niewiele - przypadkowa wymiana zda, i drogi magicznie by si zczyy. Z szarych linii

    biegncych samotnie przeksztaciyby si w jedn.

    Lot Pary - Kuala Lumpur rozpocz si zgodnie z rozkadem w samo poudnie.

    Ldowanie byo przewidziane na godzin szst trzydzieci pi czasu lokalnego. Wsamolocie Malezyjskich Linii Lotniczych Alexowi udao si troch przespa. Kiedy si obudzi,

    pozostay jeszcze dwie godziny do przylotu. Nawet po rodku nasennym nie spabym tyle" -pomyla, gdy zza rzdw doszed do niego krzyk dziecka na rkach matki.

    Przerwa przed ostatnim lotem bya do duga. Musia spdzi prawie cay dzie w stolicyMalezji. Dobrych pitnacie godzin midzy ldowaniem a nastpnym startem, tym razem judo Melbourne.

    Lotnisko zadziwio Alexa swoj wielkoci. Aby przej do wyjcia, potrzebowa prawiedwudziestu minut. Uderzy go porzdek i czysto. Mimo milionw osb przewijajcych si tu

  • 7/23/2019 Wszechwiaty - 1 - Wszechwiaty

    25/134

    kadego dnia, nie byo ladu mieci na posadzce, a szerokie okna wychodzce na pas startowybyy tak nieskazitelnie czyste, e a prawie niewidoczne.

    Alex dotar do automatycznych drzwi i opuci lotnisko. Zaskoczya go niespodziewana falaciepa. Wilgotno bya tyle nie do zniesienia, co nieoczekiwana.

    Nie mia pomysu, jak zagospodarowa sobie czas. Szed wzdu szerokiej, niezbyt ruchliwejdrogi. Pierwsz rzecz, jak zauway, byy wskazwki, jak doj do toru samochodowego wSepang, znajdujcego si prawie przy samym lotnisku. Widzia rne zawody prowadzone natym torze. Jako mionik gier video dobrze zna wytyczon tras. Analizowa j przy licznychokazjach w domu Marco podczas rozgrywek na Play Station. Zdecydowa, e pjdzie w tymkierunku.

    Tor by niedostpny z powodu prowadzonych na nim prac, ale Alex, znajc jako takoangielski, zapyta robotnika o miejsce, w ktrym mgby co zje i troch si zrelaksowa przezkilka godzin. Potem wsiad do autobusu, ktry zawiz go w kierunku wybrzea. Wysiad, kiedyzobaczy w gbi ulicy wyaniajc si pla. Znajdowa si na Bagan Lalang Beach -

    fascynujcym obszarze piaskowym, oddzielajcym dzielnic Sepang od Oceanu Indyjskiego.Przeszed przez ulic, przed nim przejecha sznur rowerw migajcych po wycigowym torzerowerowym, ktry bieg wzdu jezdni. Nastpnie dotar do muru. Tu za nim rozpociera siwspaniay, piaszczysty teren, zmoczony przez agodne fale. Na oceanie jawiy si sylwetkitrenujcych surferw.

    Gdzie jestem... to niesamowite!" -pomyla i zda sobie spraw, e po raz pierwszy w swoimyciu znajduje si po innej stronie wiata - sam.

    Atmosfera Balan Lalang Beach bya magiczna. Cisza i spokj tego miejsca wydaway si idealnciek dwikow dla jego wszystkich myli. Czu, e jego ycie wanie zmienia kierunek,

    mimo e nie by w stanie wyobrazi sobie, dokd go zaprowadzi.Po przejciu stu metrw znalaz si naprzeciw baru ze stolikami pod goym niebem z napisem:

    CHUCK BERRY'S. Na zewntrznejkolumnie by powieszony plakat przedstawiajcy jednego znajsawniejszych piosenkarzy amerykaskich -Johnna B. Gooda.

    Alex usiad przy stoliku na zewntrz, pooy plecak na krzele i czeka. Kiedy kelnerkaprzyniosa mu menu z licznymi zdjciami da, od razu zdecydowa si na danie o nazwie ikan bakai zamwije bez wahania. To bya grillowana ryba - lokalna specjalno -ktr Alex zamwiz frytkami.

    Moda kelnerka chyba poczua do niego sympati, bo ni z tego, ni z owego wyjania, e hotel i

    may domek w okolicy play i w ogle Sepang Gold Coast przez cay rok byy oblone przezturystw pochodzcych z najbardziej odlegych kracw wiata.

    Po obiedzie Alex zacz spacerowa i odkry charakterystyczn kafejk przy brzegu, gdziezatrzyma si na dwie godziny, czytajc a do momentu, gdy sympatyczny szef- krpy mczyzna ooliwkowej skrze i z czarnymi wsami - nie zacz go zamcza rozmow. Soce wieciomocno, a wilgotno staa si jeszcze bardziej intensywna i dokuczliwa.

    - You are looking for a girl, aren't you? Thats the reason why you left Italy! - zaartowamczyzna po tym, jak usysza nieporadny angielski chopaka. Szef kafejki zgadywa w ciemno icakowicie trafnie, zaskakiwao Alexa. Nie odpowiedzia i ograniczy si do umiechu,odwracajc gow i wzrok w stron linii horyzontu.

    Przy ulicy, na drewnianym krzele przed stolikiem siedzia jaki mczyzna. Alex wanie go

  • 7/23/2019 Wszechwiaty - 1 - Wszechwiaty

    26/134

    mija, prbujc znale waciw drog do lotniska, gdy ten do niego zagadn:-Woch? Powr ci z rki.

    -Nie, dzikuj - odpowiedzia chopak i zacz i w przeciwnymkierunku.

    -Tylko piminut.

    -Nie mam czasu, musz zdy na samolot -prbowa blefowa Alex, nie zatrzymujc si.

    - Masz duo czasu. Twj lot jest dzisiaj wieczorem.Alex zatrzyma si i przez kilka chwil wbi wzrok przed siebie. Potem powoli odwrci

    gow, nie mwic ani sowa.-Ty inteligentny - powiedzia mczyzna, prbujc mu schlebia. Siwe, potargane wosy,

    na grzbiecie nakrapiane ubranie, noga zaoona na nog pod stoem i karty w rku gotowe dotasowania.

    - Jestem inteligentny? - zapyta Alex sarkastycznie. - Wic wieszju wszystko.-Wiem wszystko. Wybierz kart.

    Alex zawaha si przez moment, jednak potem ciekawo wziagr.-Ta -powiedzia, wskazujc przypadkow kart.-Trzymaj j, nic nie mw.Przed jego oczami pojawi si kwietny krl. Plastikowa karta bya wiksza od kart, ktre

    zna Alex, ale zafascynowa go rysunek. Bardziej wygldaa na kart tarota ni na zwyczajnkart dogry.

    Wydawao mu si, e krl patrzy mu prosto w oczy.-Widz ciebie robi wielki skok.-Tak? - zapyta Alex sceptycznie.-Ty wielki skok w czarny ocean.

    -A ty moe chcesz pienidze za te nadzwyczajne rewelacje - zaartowa Alex, mylc, e

    tylko traci swj czas.Wrbita przyjrza mu si zagadkowo, umiechn si, nastpnie wyj kart i pokaza mu.

    Przedstawiaa biao-czarny prostokcik przecity t byskawic.- My wszyscy w duym niebezpieczestwie -podj. Zwaszczaty.A ty pijany" - pomyla Alex, ale nic nie odpowiedzia. Nastpnie wsta, zapa pasek od

    plecaka, zarzuci go sobie na prawe rami i poszed swoj drog.

    Wrbita sta, patrzc przed siebie, z tym samym co wczeniej umiechem malujcym si natwarzy i uniesion praw brwi. Nie ledzi chopca wzrokiem. Ograniczy si do szeptu:

    - Dobrej drogi, Wochu, pozdrw ode mnie dziewczyn z Melbourne.Alex odwrci si nagle. Tego nie mg wiedzie. To niemoliwe. Szybko rzuci oczami w

    poszukiwaniu wrbity. Ju go nie byo.- Co za diabe... - Alex rozejrza si dookoa, ale mczyzna juznikn.Absurd. Jak mg znikn tak szybko?" -potrzsn gow, potem doprowadzi do porzdku

    wosy i poszed dalej.Kiedy wrci na lotnisko, bya szsta po poudniu.Start, tym razem do Melbourne, przewidziany by na dwudziest pierwsz trzydzieci pi.

    Jenny bya coraz bliej i Alex dra w oczekiwaniu. Prbowa zapomnie o epizodzie z

    wrbit, aby nie popa w paranoj. Bardzo chcia zasn podczas lotu i obudzi si nastpnegodnia na lotnisku w Tullamarine. Stan podniecenia narasta z kad chwil.

  • 7/23/2019 Wszechwiaty - 1 - Wszechwiaty

    27/134

    Wydawao si, e lot nigdy si nie skoczy. Alex obejrza cztery filmy, jeden po drugim, kadynudniejszy od poprzedniego. Wczeniej naturalnie musia kupi suchawki od malezyjskich liniilotniczych, ktre okazay si niewygodne i kosztoway a pi dolarw, Prbowa takekontynuowa lektur powieci Klavana. Mimo e bya fascynujca i wcigajca, odczytywawci te same linijki. Za adne skarby wiata nie mg si skoncentrowa.

    O godzinie dziewitej pidziesit, 30 listopada 2014 roku, dwa dni po wyjedzie zMediolanu, wyldowa w Melbourne.

    Po przejciu przez kontrol graniczn wczy komrk. To byo do przewidzenia. Na ekraniewywietlio si pitnacie pocze z numeru telefonu jego mamy. Przez chwil poczu al, ezmartwi rodzicw, ale potem wyczy telefon i schowa go do wewntrznej kieszeni plecaka.Nareszcie jestem tutaj" - pomyla, jak tylko automatyczne drzwi lotniska otworzyy si dowyjcia.

    Przylecia. By w Melbourne.O krok od Jenny.

    10

    Jenny cigle przygldaa si sobie w lustrze. Po poprzedniej, le i krtko przespanej nocy,okoo smej trzydzieci rano, oddaa si ciepej, relaksujcej kpieli. Miodowy aromat musujcychkulek koi jej zmysy. Nastpnie powicia p godziny ukadaniu kasztanowych, zawszespltanych wosw. Rodzice wyszli z domu o smej i byli ju w pracy. Jenny powiedziaa im, eidzie do szkoy troch pniej z powodu nieobecnoci nauczyciela od angielskiego. W rze-czywistoci, kiedy rodzice myleli, e jest w szkole, ona borykaa si z wyborem najbardziej

    stosownych ubra na spotkanie.Nigdy nie bya tak rozemocjonowana i staraa si nie myle o tym, jak bardzo to wszystko

    byo absurdalne.Woya jedn ze swoich ulubionych spdnic w kolorze mietankowym, dug do kolan, z

    brylancikami, ktre po jednej stronie tworzyy ksztat komety. Nastpnie naoya jasny akiecikna niebiesk koszulk z krtkimi rkawami a na koniec brzowe kozaki. Ktem oka spogldaa nazegar cienny znajdujcy si w jej pokoju. Byk prawie dziesita. Alexpowinien ju wyldowa,

    prawdopodobnie w tym momencie szed na miejsce spotkania. Lotnisko oddalone byo odplay o ponad trzydzieci kilometrw, a Jenny mieszkaa pi minut od molo, ale zdecydowaa,

    e przyjdzie duo wczeniej. Bya bardzo rozgorczkowana. Nie moga ju duej usiedzie wdomu.Musiaa wyj.Willa Graverw znajdowaa si przy ulicy Blyth Street, drugiej rwnolegej do Esplanady

    drogi, ktra cigna si wzdu Pacyfiku. Par krokw std Pier Street prowadzia bezporedniow stron mola w Altonie. Za skrzyowaniem z Queen Street Jenny poczua narastajce -

    bardziej intensywne i czstsze - koatania serca.Przestraszona odskoczya do tyu, gdy obok niej kto mign na rowerze i gwatownie

    skrci w ulic Esplanada. Bya napita jak struna skrzypiec. Zanim przesza przez ulic,zrobia gboki wdech.

    Naprzeciwko niej - molo.

  • 7/23/2019 Wszechwiaty - 1 - Wszechwiaty

    28/134

    Bya za wczenie, wiedziaa o tym.Pokonaa cztery schody i znalaza si na Altona Beach Pier. Zrobia krok do przodu, z

    rozoonymi rkami, wspierajc si o balustrad. Czua, jak rzeki wiatr unosi piasek i cigniego za sob. Przebiega ca drewnian konstrukcj mola, przy kocu zdecydowaa si wrci iusi na schodkach prowadzcych na pla. Zaczeka tutaj. Alex powinien zaraz przyj.Prbowaa si zrelaksowa, poddaa si koysaniu fal Pacyfiku. Robia to czsto, kiedyodczuwaa potrzeb refleksji. Schodzia na pla, kada si blisko brzegu i pozwalaa si ponositemu magicznemu dwikowi, ktry j hipnotyzowa i porywa jej umys.

    Serce Jenny uderzao gwatownie. Czas spotkania nadchodzi wielkimi krokami.

    Takswk, ktra zawioza Alexa do Altony, prowadzi trzydziestoletni chopak. Buzia niezamykaa mu si przez cay czas trwania kursu. Naszpikowa go informacjami turystycznymi,

    podczas gdy on nie robi nic innego, jak tylko wyglda przez szyb, ograniczajc si dokiwnicia, od czasu do czasu, gow na znak zgody. Takswkarz zada mu take kilka pyta,

    ale Alex owiadczy, e nie zna dobrze angielskiego. Tak naprawd w szkole mia redniszei radzi sobie take z konwersacj, ale nie mia najmniejszej ochoty traci czasu na prnegadanie.

    Okoo dziesitej czterdzieci takswka skrcia w prawo, wjedajc z Millers Road naEsplanad i przejechaa wzdu oceanu od strony mola. Widok tej bezkresnej, bkitnej

    przestrzeni oczarowa Alexa.Teraz bya to ju kwestia tylkokilku minut.Samochd si zatrzyma, chopiec zapaci za kurs i poegna si. Mczyzna ruchem gowy

    wskaza molo, ale on ju wczeniej zauway je przez szyb takswki.

    To tutaj". Alex przeszed przez ulic, gdy takswka odjedaa. Molo byo blisko.Wystarczyo przej koo kiosku z lodami z napisem LODOWY RAJ. Kiedy kilku chopcwcigao si rowerami, mknc wzdu nadbrzea, Alex min kiosk i doszed do promenady.Skierowa pierwsze kroki w stron Altony Beach Pier.

    Zobaczy tylko msk posta, ktra sza naprzeciwko. adnej dziewczyny w jego wieku.Moe Jenny jeszcze nie przysza.

    Alex, niezdecydowany, podszed kilka metrw do przodu.Po prawej stronie, koo ulicznej latarni, zauway schodki biegnce na pla. Przybliy si.

    Na jednym ze stopni siedziaa posta odwrcona plecami, o dugich kasztanowych wosach zewzrokiem skierowanym w stron morza. Lkliwy, z gwatownie bijcym sercem, zszed krokniej.

    W kocu odway si i zawoa.- Jen... Jenny? - gos dawi go w gardle.

    Osoba odwrciasi nagle.-What do you want? - zapyta modzieniec o bujnych, dugich do pasa wosach, spogldajc

    na niego nieprzychylnie.

    -I'm sorry... -przeprosi Alex.Chopiec wsta i zszed schodkami w stron play. Alex przez chwil odprowadza go

    wzrokiem.

    - Jenny, gdzie jeste?Kwadrans po jedenastej Jenny pomylaa, e by moe miaa ponne nadzieje. W istocie rzeczy

  • 7/23/2019 Wszechwiaty - 1 - Wszechwiaty

    29/134

    jak mogo by to moliwe?Moe naprawd bya schizofreniczk. Moe gosy, ktre syszaa, obrazy, ktre widziaa, byy

    tylko skutkiem choroby psychicznej.

    Z trudem powstrzymaa skurcz odka. Na molo nie byo ladu Alexa. Kiedy na niegoczekaa, spotkaa pana, ktry wyszed na spacer ze swoim labradorem, par trzydziestolatkwtrzymajcych si za rce, staruszk wraz z towarzyszc opiekunk i kilku chopcw, ktrzy z

    pewnoci byli na wagarach. Ani cienia Alexa.Jenny zaczekaa do jedenastej trzydzieci, nastpnie przypomniaa sobie sowa z ich ostatniej

    rozmowy. Udao mu si j przywoa, poczy si z ni tylko dziki sile woli. adnego ataku, jakw pierwszych latach. Bez nagych i obojtnych przerw, jak w ostatnich miesicach. Prawdziwewezwanie nakazane przez mzg.

    -Jenny, gdzie jeste? -jakigos w tym momencie zapyta wewntrz jej gowy. To by gosAlexa.

    Nagle molo znikno a Jenny znowu poczua siln wibracj, moc, ktra j ogarniaa i cigna

    dalej jak dk porodku burzy.Zamkna oczy i skupia si na jednym punkcie swojego umysu. Wszelkie inne myli

    rozpierzchy si.-Alex -pomylaa niemiao Jenny.Ich sowa ponownie brzmiay jak uderzenie dzwonu. Nagle zmieniy si w odgos grzmotu i

    piorunu przypominajcego wyadowanie elektryczne.Uczucie zlodowacenia wzdu caego ciaa. Jenny sprbowaa zamkn oczy, ale nie bya w

    stanie. Staa nieruchomo wpatrzona w ocean. W jej mzgu rozbrzmiewa szum tych samych falz naprzeciwka.

    -Alex...

    -Sysz ci, Jenny.

    -Alex, gdzie jeste? Nie mw mi, e nie istniejesz, prosz ci.

    -Ja jestem -powiedzia Alex. -Istniej. Przyjechaem a tutaj, przyjechaem do ciebie.-Gdzie jeste?

    -Jestem tu, na molo.

    -To niemoliwe, Alex. Jestem na molo od ponad godziny, nie ma adnej ywej duszy na tej

    przystani. Jeste pewien, e jeste w Altonie,naprzeciw Pier Street?

    -Tak, Jenny jestem jakie dziesi metrw od drogi, na pierwszym odcinku mola. Naprzeciwko

    mnie znajduje si latarnia, a par krokw dalej schodki, ktre prowadz na pla.

    Alex zamilk, ale w jego gowie pojawi si nowy lk.- Jenny?

    Odetchn gboko. Ba si, e nagle straci kontakt.-Syszysz mnie jeszcze?

    -Alex, jestem naprzeciw tej samej latarni, koo schodkw. Dokadnie tam, gdzie ty.

    11

    Alex powoli osun si na ziemi. Ostatnie sowa Jenny kryy w jego gowie przez kilka

    niekoczcych si sekund.- Dokadnie tam, gdzie ty mwisz, e jeste...

  • 7/23/2019 Wszechwiaty - 1 - Wszechwiaty

    30/134

    Chopiec opar do o praw skro, gdzie czu ostry i przejmujcy bl. Nastpnie zmieszanyrozejrza si wok, cigle mruc oczy z powodu migreny.

    W tej wanie chwili molo byo puste. Wiatr by coraz bardziej gwatowny i zimny, zaczmarszczy fale.

    - Bez sensu - skomentowa na gos. Powtrzy to trzy razy. - Wariuj. To jedynewyjanienie.Trac rozum i nie chc tego zaakceptowa.

    Popatrzy na swj plecak porzucony na ziemi, obok porczy.Wycign rk, eby go chwyci, przycign do siebie i otworzy. Poszpera i z wewntrznej

    kieszeni wyj telefon komrkowy, wczy go i wybra numer MARCO.Przyjaciel jeszcze nie spa, jak zwykle, cho bya trzecia trzydzieci w nocy.- Alex! - zacz, zdziwiony nieoczekiwanym dzwonieniem komrki. Naprzeciw niego

    znajdoway si trzy wczone komputery, na ktre padao sabe wiato lampy zamontowanejna stole do pracy. Niebieskie neony zawieszone na cianie w tym momenciebyy wyczone,eby si nie przegrzay.

    -Przepraszam ci, Marco. Spae? - monotonny ton gosu powiedzia przyjacielowi ju

    wszystko.

    -Ale skd, wanie ami pewien system. Zdoaem wej do danych bankowych gier videoi jeli bdziemy mie szczcie, bd w stanie przesa sobie do domu kopi nowego Cali of Dutydo jutra rana. Gratis, natural...

    - Jenny nie ma - przerwa mu Alex. - Jestem w miejscu, w ktrym si umwilimy, ale jejnie ma.

    -Moe miaa jakie problemy. Moe wanie dojeda.-Nie, to inna sprawa. Rozmawialimy przed chwil.

    Marco skierowa do tyu wzek elektryczny i wyjecha ze strefy komputerowej. Zatrzymasi przy stoliczku, na ktrym zostawi butelk naturalnej wody mineralnej. Wypi kilka ykw iprbowa zrozumie, co Alex mia na myli, uywajc tego terminu.

    - Rozmawialicie... w myli? ----- Tak.- I co ci powiedziaa? Wyjania ci, dlaczego jej nie ma?- Wrcz przeciwnie.-Nie rozumiem.

    Alex rozejrza si wok, jakby si obawia, e kto moe go usysze, ale to tylko fale rozbijaysi o konstrukcj mola.

    -Ona mwi, e jest tutaj. Dokadnie tu, gdzie i ja teraz jestem. Przyjacielowi odjo mow. Od pierwszej chwili, kiedy Alex opowiada mu o Jenny i o

    dziwnych spotkaniach, nie mia adnych wtpliwoci, nawet przez p sekundy, co do jegowiarygodnoci, a zwaszcza zdrowia umysowego swojego przyjaciela. By przekonany, ewszystkie klepki Alex mia na miejscu. Co wic si kryo za tym niedoszym spotkaniem?

    Ona tam bya lub przynajmniej mwia Alexowi, e jest dokadnie w miejscu, w ktrymwyznaczya spotkanie. Ale nikogo nie byo, z tego, co mwi Alex. Tylko puste molo.

    - Alex, zdajesz sobie spraw, e to, co powiedziae, nie ma sensu?

    -Cigle sobie to powtarzam. Wszystko to nie ma najmniejszego sensu. Wariuj! - Alexuderzy pici o ziemi.

    -Posuchaj mnie. Sprbuj si uspokoi. Musi by jakie wyjanienie. Daj mi dziesi minut.

    Musz co sprawdzi. Oddzwoni do ciebie.

  • 7/23/2019 Wszechwiaty - 1 - Wszechwiaty

    31/134

    -Dobrze -powiedzia Alex przygnbionym tonem.-Nie oddalaj si, zosta tam, zjedz kanapk, skocz na pla, id na spacer, ale nie podejmuj

    adnych dziaa, dopki do ciebie nie zadzwoni.Alex woy komrk do kieszeni, nastpnie wzi plecak i poszed w kierunku schodkw,

    ktre wiody na pla. W oddali kilku chopcw grao w pik. Jaki mczyzna szed z psemszybkim krokiem wzdu brzegu. W tym momencie Alex zrozumia znaczenie zdania

    przeczytanego w Internecie, kiedy wstuka nazw dzielnicy i wyskoczya mu stronaturystyczna z tekstem: Najbardziej relaksacyjny obszar Melbourne, oaza spokoju".

    Westchn i rozoy si na piasku, ze wzrokiem zatopionym w bkitnym i jasnym niebie.Migrena ustpowaa.

    W tym czasie Marco wprowadzi kilka sw-kluczy do Seekera -wymylonego przez niegoprogramu - i czeka na wyniki.

    Mia sta si softwarem do najbardziej nadzwyczajnych poszukiwa na wiecie - powtarzazawsze. Mgby go sprzeda jakiemu duemu przedsibiorstwu i zarobi worek pienidzy.

    Szkoda, e na razie by cakowicie nielegalny.Algorytm, na ktrym opiera si Seeker, dziaa tak, eby przeszukiwanie przebiegao na

    rnych poziomach. Wydobywa korespondencje na forach, na Facebooku, wiadomoci naTwitterze, zawarto MySpace i wszystkie gwne platformy, ktre posugiway si softwarem dodziaa midzy uytkownikami. Wszystko byo porwnywane z wynikami gwnychwyszukiwarek i najbardziej wiarygodnymi encyklopediami oraz z archiwum i baz danych on-lin. Podstawowym zadaniem software'u byo przeplatanie zawartoci informacyjnej online ioffline, informacji niesprawdzonych z pewnymi. Wedug Marco tylko tak mona byo wykorzystanieskoczone moliwoci, dotrze do nowych hipotez. Celem byo formuowanie hipotez, a nie

    szukanie przewidywalnych odpowiedzi. Ale oczywicie bya te strefa" poszukiwa najbardziejinteresujcych, ktra moga dostarczy przydatnych informacji, ale dziaaa ona z pominiciemprawa. Marco zdoa wej do banku danych gwnych osb zarzdzajcych telefoni pastwowi stworzy algorytm, ktry przesiewa wszystkie esemesy wymieniane przez uytkownikw,szukajc zgodnoci. Twarz w twarz z privacy - tak zawsze mawia.

    Procesor rozpocz obrbk danych.Nie upyno dziesi minut, gdy fioletowe pasmo, ktre dominowao na rodku video

    osigno sto procent i zaczy pojawia si pierwsze wyniki. Ekran zacz wypenia si linkami,wykazami bibliograficznymi, nazwiskami autorw. Marco zrozumia, e aby przesia i

    przeanalizowa te informacje, bdzie potrzebowa wicej czasu. Potem doczy si input ieliminowa poczenia mniej wane.

    Chwyci palmtop i wysa do przyjaciela esemesa:MAM MATERIA. MUSZ POMYLE. ID NA KRTKI SPACER, ZJEDZ CO.

    ZDZWONIMY SI PNIEJ.

    Alex odczyta wiadomo i zrozumia, e nie ma wyboru. Teraz, kiedy napicie troch osabopoczu, e jest godny. W pierwszej chwili, na skutek biegu wydarze, skurczy mu si odek.Ale teraz mino juprawiepoudnie i rada przyjaciela wydaa mu si rozsdna. Poszed na Esplanad,w kierunku przeciwnym ni droga, ktr przyjecha takswk.

    Min dwa bary i zauway szyld restauracji o nazwie STEAK MEX! Robia wraenie miejsca, wktrym mona byobardzo dobrze zje misne danie w bardzo wysokiej cenie. Poszed dalej. Po

  • 7/23/2019 Wszechwiaty - 1 - Wszechwiaty

    32/134

    kilku krokach budka z pizz sprzedawan na kawaki wydawaa si w jego przypadku bardziejstosowna.

    Usiadprzy stoliku w cieniu i pooyplecak obok na krzele. Zamwi kawaek pizzy i porcjkrokiecikw ziemniaczanych. Kiedy czeka na obsug, opar si okciami o st i opuci gowmidzy rkami, pograjc si w ciemnoci i szukajc ukojenia w samotnoci, a do przyjciakelnera.

    Po drugiej stronie wiata, Marco drukowa stron za stron, zakrela paragrafy, przetwarzakolejne dane na komputerze, robi notatki w kratkowanym notesie formatu A4. Czu, ewyjanienie tego, co zdarzyo si Alexowi, jest tyle bliskie, co niewiarygodne. Mia ju pewien

    pomys, zostao mu tylko sprawdzenie niektrych informacji. Wszystko to nie miao podstaw,mogosi wydawa nierealne, eby nie powiedzie paranormalne, ale droga prowadzia tylkow jednym kierunku. Zakadajc, e przyjaciel nie ma problemw umysowych, bya to jedynaodpowied na to wszystko, co si dziao. Odpowied, ktra zrodzia si zpytania, ktre Marco zadasobie wiele lat temu, w dniu wypadku, w ktrym stracili yciejego rodzice.

    Alex popija wanie kaw rozpuszczaln z duego, papierowego kubka, gdy wywietlacz jegokomrki nagle si rozjani.

    - Mam ciek. Zao si, e wyda ci si toabsurdalne. Wiedz, e przyjm cay szereg zniewagz twojej strony. Ale jeli zaoymy, e ty nie cierpisz na zaburzenia psychiczne, jest tylko jedno wy-

    janienie tej zagadki. Jedyne, na ktrym warto si skupi, aby i do przodu.- Sucham ci.- Mwimy o czym, czego istota ludzkajeszcze nie poznaa dogbnie.- Przejechaem p wiata, eby porozmawia z dziewczyn, z ktr komunikuj si tylko

    mentalnie... jestem gotw na wszystko.

    - Wic powiedz mi: kiedy zaczy si ataki?

    -Wiesz, e cztery lata temu.-Dobrze. Zacze sysze gosy, widzie obrazy. Wszystko byo chaotyczne, komunikacja z drug

    stronbya skomplikowana i czsto niezrozumiaa. Czy tak?- Tak.

    -W miar upywu czasu zarwno ty, jak i Jenny udoskonalilicie technik, dziki ktrej sikomunikowalicie, wymienialicie informacje, dowiadywalicie si czego jedno o drugim.

    -Po co mi mwisz co, o czym wiem?-Posuchaj mnie! W ostatnich miesicach rzecz ewoluowaa. Bylicie w stanie komunikowa si

    bez blu, omdle, bez nakadania si gosw czy obrazw, ktre nie maj nic wsplnego z waszymyciem. Jednym sowem - krtkie, coraz bardziej przejrzyste rozmowy.

    Alex pomyla o pierwszym razie, gdy udao mu si nie zemdle, kiedy sysza gos Jenny wBibliotece Uniwersyteckiej i wydawao mu si, e unosi si w otchani, podczas gdy jego ciao byosztywne i wbite w drewniane krzeso.

    -Dokd zmierzasz?-Jenny potwierdzia, e istnieje, wyznaczajc ci spotkanie w miejscu na ziemi, ktrego nie znae.

    Ponadto z tego, co mi opowiadae, podaa ci dane, ktrych nie moge zna...-Nazwisko burmistrza australijskiego.

    -Dokadnie. Dlatego te Jenny istnieje. I mieszka tam, gdzie mwi, e mieszka.

    -Ale nie byo jej na tym molo! Mwia, e tam jest, ale nie byo nikogo!

    -Alex... Jenny bya na tym molo.

  • 7/23/2019 Wszechwiaty - 1 - Wszechwiaty

    33/134

    May chopiec skrci na deskorolce obok budki, przeskakujc zrcznie krawnik chodnika zniebywaa prdkoci. Alex zaoy plecak i podszed do lady, nastpnie wycign kartkredytow i wrczy j barmanowi, nie patrzc nawet na cen na ekranie kasy.

    - Jeste tam jeszcze? - zapyta Marco.Alex poegna si skinieniem gowy i oddali od budki. Wyszed i opar si okciami o murek

    biegncy wzdu oceanu, obserwujc pomarszczone fale odbijajce si w morzu, pozacane przezsoce.

    -Marco, co ty do diaba mwisz?-Dokadnie to, co powiedziaem. e od teraz musimy inaczej patrze na rzeczy, mj

    przyjacielu.

    -Wybacz mi moj ignorancj, ale z tego, co wiem, jeli jaka osoba jest na molo naprzeciwlatarni i ja jestem na tym samym molo naprzeciw tej samej cholernej latarni, to j widz!

    Marco umiechn si, wertujc notatki na stole. Gromadzio si coraz wicej szpargaw iklawiatura Maca bya schowana pod stert kartek. Pniej to wszystko uporzdkuje.

    - Dobrze, podam ci drobny przykad, aby zrozumia, co mam na myli.

    - Dawaj.

    - Dziesi lat temu nie sparaliowao mnie od pasa w d na skutek tamtego wypadku.Samochd stacza si ze skarpy, ale zatrzymuje si na drzewie, wczajc blokad centraln i

    pozostawiajc moich rodzicw przy yciu, a twojego przyjaciela zdrowegojak ryba.- Co ty bredzisz?

    - Snuj hipotetyczny scenariusz. Jeste w stanie go sobie wyobrazi?- Hm, tak... wyobraam sobie. Bardzo chciabym, eby tak byo,ale to niestety fantazja.-Zgadzasz si ze mn, e w yciu kadego z nas s wyrane zdarzenia, ktre na zawsze

    zmieniaj bieg naszej egzystencji?-Jasne.

    -S te cisze, jak mj wypadek i inne, ktre wydaj si bez znaczenia, ale tak nie jest.Wszystko ma swoje znaczenie. Pojcie znaczenia jest wzgldne. W moim yciu, od tamtegodnia, zmienio si wszystko, poniewa straciem rodzin i moliwo posugiwania si poowmojego ciaa. Dla prezydenta Stanw Zjednoczonych ma znaczenie, jeli wybucha skandal,ktrego skutkiem jest brak jego reelekcji. Kady z nas ma setki rnych momentwkrytycznych.

    Alex sucha uwanie sw przyjaciela. Przysza mu do gowy teoria strun", ktr zakada,

    obserwujc ludzi na lotnisku Charles a de Gaullea. Kada osoba to jaka przebyta droga.Zgodnie z tym, co mwi przyjaciel, droga Marco nagle skrcia dziesi lat temu, na skutekwypadku. Wszystko to, co mogoby si wydarzy w jego yciu, zostaoskierowane na zupenieinn tras na skutek tamtej tragedii.

    - Sprbuj teraz pomyle - kontynuowa Marco - e w rzeczywistoci hipotetycznej niezostaem sparaliowany podczas tamtego wypadku, moja rodzina nie stracia ycia

    przygnieciona blach. W ktrym miejscu bybym dzisiaj?

    -Nie wiem. Byby w domu ze swoj rodzin, chodziby... Dlaczego mnie o to pytasz?

    - A gdyby taki scenariusz istnia?

    - Co chcesz powiedzie?

    - Czciowo jestem z rodzin, chodz, a ty prawdopodobnie mnie nie znasz.

  • 7/23/2019 Wszechwiaty - 1 - Wszechwiaty

    34/134

    - Czciowo,gdzie?

    Marco westchn gboko przed ujawnieniem gwnego tematu swoich poszukiwa.

    - W czasoprzestrzeni alternatywnej.

    Alex nie odezwa si przez kilka sekund. Na linii horyzontu oddala si statek i w kocu znikn,

    jakby zosta poknity przez ocean. Alex odda si kontemplacji do chwili, kiedy ostatni, odlegy,czarnypunkt nie znikn cakowicie.

    - Marco, co ma do tego ta historia? Czym do cholery jest czasoprzestrze alternatywna?- Rzeczywistoci rwnoleg. Dokadnie takim samym wiatem, w ktrym yjemy, z

    nieskoczon iloci rzeczy wsplnych z tym,ale w ktrym moglibymy obra inne drogi.Alex podnis gow, popatrzy w niebo i zatrzyma si na chwil, patrzc naksztat jednej

    chmury. Przypominaa profil starego mdrca, z dug brod i cygarem w ustach.- Zarwno tobie, jak i Jenny - podj Marco - mogo si przydarzy co podobnego, w

    przeszoci. Ale rwnie co dokadnie przeciwnego... we wszechwiecie rwnolegym. Wwymiarze, w ktrym istniejesz i ty, i ona, ale jej ycie poszo w innym kierunku, podobni