16
Wrzesień 2016 NR 9 (243) | cena 1,8 zł z 8% VAT | ISSN 1425-7610 /GazetaOrzeska STR. 4–5 140-lecie OSP Gardawice Rozpoczęcie nowego roku szkolnego Zawadzki Bieg z Kartoflem STR. 7 STR. 11 Dożynki 2016 STR. 6

Do ynki 2016orzesze.pl/uploads/tinymce/Gazeta Orzeska/2016/Wrzesien/GO 09.20… · Redakcja nie ponosi odpowiedzialno!ci za tre!* reklam i og'osze$, nie zwraca materia' w tel. 609

  • Upload
    others

  • View
    3

  • Download
    0

Embed Size (px)

Citation preview

Wrzesień2016

NR 9 (243) | cena 1,8 zł z 8% VAT | ISSN 1425-7610 /GazetaOrzeska

STR. 4–5

140-lecie OSP Gardawice

Rozpoczęcie nowego roku szkolnego

Zawadzki Bieg z Kartoflem

STR. 7 STR. 11

Dożynki 2016

STR. 6

Już za moment powitamy astronomiczną jesień. To jednak nie oznacza, że orze-skie drogi zostaną pozosta-wione samym sobie. Wręcz przeciwnie! Po licznych re-montach nawierzchni prze-prowadzonych w naszym mieście w okresie letnim przyszedł czas na kolejne.

Od 15 września w Orzeszu przewiduje się następujące pra-ce drogowe:• remont ul. św. Wawrzyńca na

odcinku od skrzyżowania z ul. Parkową do skrzyżowania z ul. Wiosny Ludów – zakończenie prac planuje się na koniec paź-dziernika,

• remont ul. Palowickiej na odcinku leśnym do granicy z Palowicami – zakończenie prac planuje się na koniec paź-dziernika,

• remont odcinka ciągu dróg nr S 5313: ul. Kobiórska, ul. Sa-dowa i ul. Gostyńska. W tym przypadku prace zakończą się około 20 listopada.

Natomiast od początku paź-dziernika do końca listopada pla-nuje się wykonanie poniższych robót:• przebudowa ul. Świętojańskiej

na odcinkach o łącznej długości 993 mb (od skrzyżowania z ul. Łąkową do posesji nr 21),

• przebudowa odcinka ul. Dru-karskiej na długości 113 m (od-cinek na końcu drogi),

• przebudowa ul. Łukasiewicza na długości 300 m (całość drogi),

• budowa sieci kanalizacji desz-czowej i remont nawierzch-ni w ciągu ulic Jeziorskiej (na odc. 274 m) i Zawadzkiej (na odc. 67 m).

Jak zwykle wszystkich uczest-ników ruchu poruszających się ww. ulicami w czasie ich remontu prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności.

Remonty dróg

Ookres wakacyjnego odpoczynku dobiegł końca i 1 września po-

wróciliście do szkół i przed-szkoli. W trakcie wakacji zre-organizowałem miejski system oświaty, tworząc Wydział Edu-kacji. Powoli wprowadzane są zmiany, które w przyszłości pozwolą na efektywniejsze wy-korzystanie potencjału kadry pedagogicznej oraz środków z budżetu gminy. Mam na-dzieję, że wszystkie te zmiany będą z korzyścią zarówno dla nauczycieli, jak i pozostałych pracowników szkół, ale przede wszystkim dla obecnych i przy-szłych uczniów.

Życzę Wam zatem, Drodzy Uczniowie, udanego nowego roku szkolnego, pełnego nie-

zapomnianych wrażeń, cieka-wych wydarzeń i inspirujących nauczycieli, którzy odkrywać będą przed Wami wspaniały świat wiedzy i związanych z tym możliwości. Życzę Wam, aby szkoła była miejscem tak samo przyjaznym jak rodzinny dom, gdzie spotykać będziecie życzliwe osoby, gdzie będzie-cie czuć się bezpiecznie i które będzie sprzyjać rozwojowi Wa-szych pasji i zdolności.

A Wam, Szanowni Nauczy-ciele, z okazji nowego roku szkolnego, a także zbliżającego się Dnia Edukacji Narodowej życzę, aby niezmiernie ważna praca, którą wykonujecie, zna-lazła swój wyraz w osiągnię-ciach swoich podopiecznych, w uśmiechach na ich twarzach,

w ich podziękowaniach i za-dowoleniu. Bądźcie dla nich wzorem i uosobieniem cnót, mentorem, którego wspomina się po latach.

Wszystkiego dobrego,Mirosław Blaski

burmistrz Orzesza

Szanowni Nauczyciele, Drodzy Uczniowie,

Fot.

Julia

Szy

mań

czyk

Rozbrzmiewające na żywo z Trybunału Koronnego mu-zyczne symbole wielu polskich miast poprzedzała krótka in-formacja o danej miejscowości, dzięki czemu o Orzeszu mogła

usłyszeć cała Polska. Wydarzenie to było więc pierwszą w historii okazją do zaprezentowania orze-skiego hejnału szerokiej, ogól-nopolskiej publiczności. Mamy jednak nadzieję, że nie ostatnią!

W ostatnim dniu sierpnia miasto ogłosiło w tej sprawie stosowny przetarg, zgodnie

z którym termin składania ofert minął 15 września. Od tego dnia urząd będzie miał maksymalnie trzydzieści dni na ocenę ofert, wyłonienie tej najkorzystniejszej oraz zawar-cie umowy. Realizacja przebu-dowy powinna zakończyć się najpóźniej 23 listopada.

Szacunkowa wartość in-westycji to ponad 800 tys. zł, jednak warto zaznaczyć, że połowę tej kwoty pokry-je Urząd Wojewódzki w ra-mach Programu Rozwoju Gminnej i Powiatowej In-frastruktury Drogowej na lata 2016-2019.

Orzeski hejnał rozbrzmiewał w Lublinie15 sierpnia w Lublinie odbyła się 23. Edycja Ogólnopolskiego Przeglą-du Hejnałów Miejskich. A że od niedawna Orzesze również posiada swój własny, unikatowy hejnał, przedstawiciel naszego miasta po raz pierwszy mógł wziąć czynny udział w tym prestiżowym wyda-rzeniu. Nie będzie wielkim zaskoczeniem, jeśli napi-szemy, iż wykonał go jego pomysłodawca i twórca w jednej osobie – Bartło-miej Marek.

Jeszcze w tym roku na celownik drogowców trafi odcinek 993 mb nawierzchni ulicy Święto-jańskiej w Zawiści.

Przebudowa ulicy Świętojańskiej

rzesień r GAZETA ORZESKA2

KWK Bolesław Śmiały

Posiedzenie rozpoczęło się od zmiany porządku obrad, w związku ze zgłoszonym przez radnego Piotra Szolę wnioskiem, który prosił o roz-szerzenie porządku o punkt dotyczący omówienia pla-nowanej eksploatacji przez KWK Bolesław Śmiały pod terenami mieszkaniowymi w rejonie ulic Grzegorczy-ka, Ulbrycha, Szymały, Sko-śnej, Słonecznej, Radosnej, Zwycięstwa, Miłej i Leśnej. Radny argumentował, że warto wysłuchać mieszkań-ców, którzy w dalszym ciągu, mimo znacznego odsunięcia ściany wydobycia od terenów mieszkalnych, pełni są obaw. Na wstępie niniejszej sprawy burmistrz przedstawił efekty swoich negocjacji z łaziską kopalnią, w wyniku których kopalnia wyraziła zgodę na przesunięcie terenu eksplo-atacji poza tereny mieszkanio-we o ok. 150 m, dzięki czemu w ogóle nie wystąpi trzecia kategoria szkód. Nadal jednak w obrębie wydobycia pozosta-ły dwa obiekty. Mieszkańcy podziękowali burmistrzowi za podjęte działania w tej sprawie, ale wciąż obawiają się zniszczenia budynków, a także istniejącej infrastruk-tury. Poprosili, aby burmistrz w wydawanej opinii do planu ruchu zawarł warunki, któ-re pozwolą uchronić posesje przed szkodliwym działaniem planowanej eksploatacji.

Sprawozdanie burmistrza

W sprawozdaniu z prac w okresie międzysesyjnym burmistrz przedstawił możli-wość uzyskania dofinansowa-nia w wysokości 50 procent na remont ulicy Świętojańskiej. Poinformował także o zamia-rze innego podejścia do wyda-wanych decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu. Stwierdził, że w decy-zjach tych szczegółowo będą określane warunki dotyczące parametrów dróg, odprowadza-nia wód opadowych, budowy przydomowych oczyszczalni ścieków. Chodzi m.in. o to, aby decyzje wydawane dla terenów podmokłych nie przewidywały budowy rozsączalnych oczysz-czalni ścieków.

W jednym z punktów oma-wianych na sesji kierownik Re-feratu Ochrony, Środowiska, Rolnictwa, Leśnictwa i Szkód Górniczych Teresa Macio-szek przedstawiła działania proekologiczne podejmowa-ne w naszym mieście, w tym szczegóły realizacji Programu Ograniczania Niskiej Emisji, a także zasady budowy przy-domowych oczyszczalni ście-ków. Radni mogli dowiedzieć się, jaką kwotę miasto przezna-czyło na dofinansowanie zadań

realizowanych w ramach tego programu oraz ile osób z tego dofinansowania skorzystało.

Komendant straży miejskiej

Kolejnym z omawianych punktów była informacja ko-mendant Straży Miejskiej na temat bezpieczeństwa w mie-ście. Komendant Barbara Pet-niakowska poinformowała o niechęci niektórych miesz-kańców do podłączania się do kanalizacji sanitarnej, a także o nielegalnym odprowadzaniu ścieków do rowów czy lasów. Omówiła problem biegających po ulicach psów, umieszcza-nia ogłoszeń w miejscach do tego nieprzeznaczonych, spo-żywania alkoholu w miejscach publicznych i braku oznako-wania posesji. W tym punk-cie głos zabrał radny Damian Mrowiec, który poruszył temat zasadności funkcjonowania straży miejskiej. Stwierdził, że jednostka ta nie spełnia swo-jej roli, funkcjonując w takim stanie osobowym i godzinach pracy, jak ma to miejsce obec-nie. Przekonywał, że zadania straży powielają się z zada-niami policji i dla budżetu gminy rozwiązaniem tańszym będzie zatrudnienie dwóch policjantów kontraktowych.

Argumentował, że policja ma większe uprawnienia od straży miejskiej. Odmiennego zdania było kilkoro innych radnych, którzy uważają, że straż miej-ska realizuje zadania, których nie podejmuje się policja, tj. w zakresie utrzymania porząd-ku w gminie. Celem policji jest natomiast zapewnienie bezpie-czeństwa. Podkreślali, że straż szybko reaguje na wszelkiego rodzaju zgłoszenia oraz rzetel-nie i z zaangażowaniem wyko-nuje swoje zadania. Stwierdzili, że jednostka ta jest potrzebna, a przedyskutowania wymaga sprawa zwiększenia jej składu osobowego.

Podjęte uchwały

W dalszej części obrad rad-ni podjęli szereg uchwał. Jedną z ważniejszych była uchwała w sprawie udzielenia pomocy finansowej Powiatowi Miko-łowskiemu na remont ulicy Żorskiej. Zadanie będzie re-alizowane w przyszłym roku, pod warunkiem otrzymania przez Powiat dofinansowania w ramach Programu Rozwoju Gminnej i Powiatowej Infra-struktury Drogowej na lata 2016–2019. Przewidywany koszt całego zadania wynosi 4 500 000 zł, na które nasze miasto w przyszłorocznym budżecie będzie musiało za-bezpieczyć kwotę w wysokości ok. 1 147 500 zł. Tradycyjnie też uchwalono zmianę wielo-letniej prognozy finansowej oraz zmiany w budżecie na rok 2016.

RELACJA Z SESJIOd lipcowej sesji w naszym mieście sporo się wydarzyło. 12 września, po tej dłuższej niż zwykle przerwie w obradach, radni mieli więc o czym dyskutować. A jakie były najważniejsze tematy poruszone na XIV Zwyczajnej Sesji Rady Miejskiej? Zapraszamy do lektury.

Wydawca: Urząd Miasta Orzesza ul. św. Wawrzyńca 21Realizacja: Agencja Reklamowa Vertoria,e-mail: [email protected] naczelna: Weronika Krzemińska

RadnyRady Miejskiej Orzesza

Bartomiej Marekkontakt:

tel. 609 839 838Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam i ogłoszeń, nie zwraca materiałów niezamówionych oraz zastrzega sobie prawo do korekty i skracania nadesłanych tekstów.

GAZETA ORZESKA r rzesień 3

W tym samym dniu za swoje tegorocz-ne plony dziękowali również mieszkańcy Woszczyc. Organizacją tego wydarzenia zajmowała się wraz z Radą Sołecką sołtys Krystyna Kieś. Okazały korowód dożyn-kowy rozpoczął swój marsz spod remizy OSP Woszczyce, a punktem docelowym był kościół parafialny pod wezwaniem św. Apostołów Piotra i Pawła, gdzie mszę świętą celebrował ks. proboszcz Jerzy Kiecka.

Tuż po mszy wszyscy goście, a wśród nich m.in. zastępca burmistrza Sylwia Krawczyk, przewodniczący Rady Miej-skiej Jan Mach oraz radny Janusz Zgoł, udali się z powrotem na plac przy OSP, by wspólnie świętować zakończenie żniw. Po południu do biesiadujących dołączył również burmistrz Mirosław Blaski. Sta-rostami dożynkowymi byli w tym roku

Bogusława i Jan Gorzawscy. Organizatorzy zadbali o atrakcje dla dzieci – m.in. dmu-chane zamki i zjeżdżalnie. Piękna pogo-

da sprzyjała rodzinnemu biesiadowaniu, wspólnym tańcom i zabawie do późnych godzin wieczornych.

Organizatorem tegorocznych dożynek w Mościskach była Rada Sołecka z Grażyną Matuszczyk na czele. Wśród zaproszonych gości znaleźli się m.in. burmistrz Mirosław Blaski, radna Grażyna Bortlik oraz sołtys Zgonia Piotr Oleś. Punktualnie o godzinie 14.30 dożynkowy korowód uformował się przy Szkole Podstawowej nr 8, skąd przy dźwiękach Orkiestry Dętej Elektrowni Łazi-ska dumnie przemaszerował pod kościół pa-rafialny w Zgoniu. Na miejscu czekał już ks. proboszcz Krzysztof Jasek, który pobłogo-sławił dożynkowy chleb przyniesiony przez starostów Agnieszkę i Tomasza Jeleniów oraz odprawił mszę dziękczynną za tegoroczne plony. W eucharystii uczestniczyli również zastępca burmistrza Sylwia Krawczyk oraz przewodniczący Rady Miejskiej Jan Mach.

Po części oficjalnej przyszła pora na zabawę. Dożynkowe biesiadowanie miało

miejsce na placu obok siedziby zespołu regionalnego Szarotki w Mościskach, gdzie każdy z gości mógł poczęstować się pysz-nym kołoczem, a na najmłodszych czekały

dmuchańce. Wspólna zabawa przebie-gała w niezwykle rodzinnej atmosferze, czemu sprzyjały piękna letnia aura, tańce i muzyka.

Co roku hucznie w naszym regionie obchodzone święta plonów lub, jak kto woli, popularne dożynki mają wyjątkowe zna-czenie. Na co dzień większość z nas nie zaprząta sobie tym głowy, jednak z plonów ziemi i ciężkiej pracy rolników każdego dnia korzystamy wszyscy. Raz w roku przychodzi taki czas, aby za tę ciężką pracę i zebrane owoce podziękować. Może wła-śnie dlatego każde z sołectw, które w tym roku podjęło się organizacji tych imprez, włożyło w ich przygotowanie nie tylko bardzo dużo wysiłku, lecz również serce. Jak prezentował się przebieg tegorocznych orzeskich dożynek? Zapraszamy do zapoznania się z poniższymi krótkimi relacjami.

Orzesze dożynkami żyło

27 SIERPNIA – DOŻYNKI W MOŚCISKACH

27 SIERPNIA – DOŻYNKI W WOSZCZYCACH

rzesień r GAZETA ORZESKA4

Rozpoczęcie nowego roku szkolnego wcale nie oznacza końca zabawy, a najlepszym tego przykładem były dożynki w Zazdrości, gdzie mieszkańcy jak co roku uformowali jeden z najpiękniejszych dożynko-wych korowodów. Na jego czele dumnie podążały amazonki ze stajni „Profit”, za nimi Orkie-stra Dęta z Elektrowni Łaziska, poczty sztandarowe, a następnie przepięknie ozdobione ciągniki, dorożki i quady. W kościele Mi-łosierdzia Bożego ks. proboszcz Roman Woźniak odprawił mszę świętą w intencji wszystkich rolników, w czasie której tra-dycyjnie uniesiono dożynkową koronę oraz poświęcono chleb przyniesiony przez starostów Te-resę i Józefa Sznapków.

Następnie przy akompania-mencie Orkiestry Dętej robią-cy olbrzymie wrażenie koro-

wód przeszedł na posesję baru „U Jakuba”, gdzie nie brakowało atrakcji. Wszyscy zgromadzeni, a wśród nich burmistrz Mirosław Blaski, przewodniczący Rady Miejskiej Jan Mach oraz dyrektor Szkoły Podstawowej nr 5 Teresa Sontag, mogli obejrzeć wystę-

py dzieci i młodzieży z lokalnej szkoły, a następnie pobawić się przy muzyce zespołu Contex. Młodsi uczestnicy chętnie ko-rzystali z dmuchańców oraz brali udział w specjalnie przygotowa-nych na tę okazję konkurencjach sportowych, a ci nieco starsi

próbowali swojego szczęścia w tradycyjnej już loterii fanto-wej. Tak piękne dożynki zorgani-zowała Rada Sołecka z sołtysem Janem Spendlem na czele, przy współudziale i bardzo dużym zaangażowaniu mieszkańców Zazdrości.

Końcówka sierpnia była dla mieszkańców Orzesza wyjątko-wo pełna atrakcji, gdyż już dzień po dożynkach w Mościskach i Woszczycach odbyły się kolej-ne, tym razem w Gardawicach. Barwny dożynkowy korowód wyruszył w kierunku kościoła ze zbiegu ulic Krzywej, Górniczej i Katowickiej. Na jego czele moż-na było podziwiać jeźdźców ze Stajni „Diablo”, wóz bojowy OSP Gardawice oraz Orkiestrę Dętą Elektrowni Łaziska. Po mszy dziękczynnej, którą odprawił ks. proboszcz Andrzej Ahnert, goście udali się na boisko LKS Gardawice, gdzie odbył się do-żynkowy festyn.

Imprezę prowadziła znana i lubiana Aleksandra Poloczek. Jak to na dożynkową biesia-dę przystało, w Gardawicach również nie brakowało atrakcji dla najmłodszych (dmuchańce,

trampolina, liczne gry, zabawy i konkursy). Natomiast dorośli bawili się przy muzyce zespołu Akord. W dożynkowej zabawie uczestniczyli licznie zgroma-dzeni mieszkańcy, wśród któ-

rych znaleźli się również bur-mistrz Mirosław Blaski wraz z żoną, przewodniczący Rady Miejskiej Jan Mach i radny Rajmund Gazda. Gardawickie święto plonów było efektem

ciężkiej pracy zarówno Rady Sołeckiej z sołtys Krystyną Girgiel na czele, jak i licznych mieszkańców Gardawic, któ-rzy chętnie włączyli się w jego organizację.

3 WRZEŚNIA – DOŻYNKI W ZAZDROŚCI

28 SIERPNIA – DOŻYNKI W GARDAWICACH

GAZETA ORZESKA r rzesień 5

Po udanym, mamy nadzieję, wakacyjnym wypoczynku uczennice i uczniowie orzeskich szkół rozpoczynają nowy rok szkolny. Jak zawsze dla niektórych będzie to rok pierw-szy, dla większości kolejny, a dla jeszcze innych ostatni. Jednak dla wszystkich powinien być on wspaniałą okazją do zdobywania nowej wiedzy i umiejętności.

Jak co roku w jednej z orze-skich szkół odbyło się uroczy-ste rozpoczęcie roku szkolne-go. Tym razem gospodarzem tej uroczystości była Szkoła Podstawowa nr 6 w Zawiści. Obchody rozpoczęła msza święta w kościele parafialnym. Po niej uczniowie udali się na salę gimnastyczną wspomnia-nej wcześniej SP 6, gdzie dy-

rektor Adriana Pustelny powi-tała wszystkich uczniów, gości (w tym burmistrza Mirosława Blaskiego, z-cę Sylwię Kraw-czyk, przewodniczącego Rady Miejskiej Jana Macha i radnego Damiana Kieckę), grono peda-gogiczne, rodziców oraz pra-cowników szkoły.

Część artystyczną akademii, którą rozpoczęto odśpiewaniem

hymnu narodowego, przygoto-wali uczniowie klas IV i VI. W swoich występach zwrócili oni uwagę na fakt, iż pod datą 1 września kryje się nie tylko inauguracja roku szkolnego, lecz również rocznica wybuchu II wojny światowej. Po chwili za-dumy przyszedł czas na nieco rozrywki. Zabawne scenki oraz wystąpienia taneczno-wokalne wywołały szerokie uśmiechy na twarzach zgromadzonych gości. Później jednak znowu zrobiło się poważnie, a wszystko za sprawą uroczystego przyrze-czenia pierwszoklasistów oraz pasowania ich na uczniów szkoły podstawowej. Tuż po przysiędze głos ponownie za-brała pani dyrektor. Odczytała list wystosowany do wszystkich

uczniów przez Rzecznika Praw Dziecka Marka Michalaka, któ-ry w tym roku zwrócił uwagę na rolę szeroko pojętych social mediów, zachęcając do budo-wania szkolnych społeczności nie tylko wirtualnie, ale przede wszystkim w oparciu o codzien-ny dialog w klasie. Dodał, że nawet w dobie Google’a, YouTu-be’a czy Facebooka szkoła może być miejscem doskonale kształ-tującym wiedzę i wspierającym rozwój osobowości.

Na koniec burmistrz życzył uczniom zapału w zdobywa-niu wiedzy i umiejętności oraz pasma sukcesów, rodzicom za-dowolenia ze swoich pociech, a nauczycielom wytrwałości i powodzenia w pracy zawo-dowej.

Witaj, szkoło!rzesień r GAZETA ORZESKA6

Przy tak ważnej okazji nie mo-gło zabraknąć równie ważnych gości, wśród których znaleźli się m.in. przedstawiciel Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Mikołowie z-ca ko-mendanta dh Dariusz Bujała, członek Prezydium Zarządu Od-działu Wojewódzkiego ZOSP RP Województwa Śląskiego dh Sła-womir Bijak, wicestarosta powia-tu mikołowskiego Marek Szafra-niec, burmistrz Orzesza Mirosław Blaski, z-ca burmistrza Sylwia Krawczyk, przewodniczący Rady Miejskiej i jednocześnie Prezes Zarządu Miejskiego OSPRP Jan Mach, kierownik referatu ds. pro-mocji miasta, współpracy ze sto-warzyszeniami, przeciwdziałania uzależnieniom oraz zarządzania

kryzysowego Sonia Janecka, soł-tys Gardawic Krystyna Girgiel, wielu orzeskich radnych z rad-nym Gardawic Rajmundem Gaz-dą na czele oraz przedstawiciele jednostek OSP powiatu mikołow-skiego. Organizatorem tej pięknej uroczystości był prezes OSP Gar-dawice dh Paweł Witoszek.

Zaproszeni goście zebra-li się przed godziną 12.00 przy budynku gardawickiej OSP, by przy akompaniamencie Orkie-

stry Dętej z Elektrowni Łaziska i wielu pocztów sztandarowych dumnie przemaszerować do kościoła pod wezwaniem św. Maksymiliana Kolbego. Mszę świętą w intencji strażaków od-prawił kapelan Damian Gajdzik, a towarzyszył mu proboszcz gardawickiej parafii ks. Andrzej Ahnert. Dalsza część jubileuszo-wych uroczystości przeniosła się na boisko LKS, gdzie uroczysty apel poprowadził dh Patryk Olej-niczak. Na wstępie podniesiono flagę Rzeczypospolitej Polskiej i dumnie odśpiewano Mazurek Dąbrowskiego. Później wyrazy uznania i zarazem podziękowania za ciężką i często niebezpieczną pracę orzeskim strażakom złoży-li zaproszeni goście (w tej części głos zabrali m.in. burmistrz Mi-rosław Blaski, wicestarosta Marek Szafraniec i dh Sławomir Bijak). Ostatnią z oficjalnych części ju-bileuszu było wręczenie zasłu-żonych odznaczeń, czyli medali „za zasługi dla pożarnictwa” oraz

wyróżnień. Jedyny złoty medal otrzymał dh Michał Szala, po czym wręczono jeszcze wiele srebrnych i brązowych. Na tym jednak nie koniec – tuż po tym nastąpiło przekazanie szeregu prestiżowych odznaczeń, takich jak: odznaka „Strażak Wzorowy”, złota, srebrna i brązowa odznaka „Młodzieżowej Drużyny Pożarni-czej” oraz odznaki za wysługę lat.

Po obszernej części oficjalnej strażacy wraz z zaproszonymi go-śćmi mogli oddać się zasłużonej zabawie. A ta trwała długo – po-żaru na szczęście w tym czasie nigdzie w okolicy nie było.

140-lecie OSP GardawiceCzwartego września Ochotnicza Straż Pożarna Gardawice uroczyście ob-chodziła 140-lecie swojego istnienia oraz 30-lecie od-dania do użytku strażnicy.

GAZETA ORZESKA r rzesień 7

Zawadzkie spotkanie senio-rów rozpoczęło się o godzinie 17.00 w restauracji Timber-land. Licznie zgromadzonych uczestników (około 90 osób) serdecznie powitał sołtys Bar-tłomiej Marek. Nie odbyło się również bez płynących z głębi serca życzeń. Następnie głos

zabrał obecny na sali burmistrz Mirosław Blaski, który także życzył wszystkim zgromadzo-nym wszystkiego, co najlepsze. Po tych miłych słowach goście zasiedli do obiadu. Tuż po nim przyszedł czas na kolejne ży-czenia, tym razem jeszcze bar-dziej uroczyste. Dwa obecne na sali małżeństwa obchodzi-ły bowiem jubileusz zawarcia

związku małżeńskiego. I tak państwo Róża i Rudolf Nosko-wie świętowali swoją 55. rocz-nicę ślubu, natomiast Maria i Andrzej Smylowie diamen-towe gody.

Po tych wzruszających chwilach na seniorów czeka-ły już filiżanka kawy i słodkie ciasto. Przyjacielskim rozmo-wom towarzyszyły najlepsze

przeboje wyśpiewane przez Dawida Simona, które po-rwały biesiadników do tańca. Świetna atmosfera i dobra za-bawa nie byłyby możliwe bez zaangażowania Rady Sołeckiej i sołtysa Zawady. Uczestnicy spotkania zgodnie uznali, że w takim sympatycznym to-warzystwie warto spotykać się częściej.

Organizacji spotkania se-niorów w Woszczycach podjęła się sołtys – Krystyna Kieś wraz z Radą Sołecką. Na to odbywa-jące się w Restauracji Myśliw-skiej wydarzenie przybyło ponad 60 seniorów oraz zaproszeni go-ście, wśród których znalazł się także burmistrz Mirosław Blaski. Część oficjalną rozpoczęła sołtys, która po serdecznym powitaniu życzyła wszystkim minimum stu lat zdrowia. Jako drugi głos za-brał burmistrz, który podzięko-wał za zaproszenie, złożył szczere życzenia zgromadzonym oraz wręczył na ręce pani sołtys słodki upominek. Następnie wzniesiony został toast i odśpiewano symbo-liczne „Sto lat!”, po czym wszyscy zasiedli do smakowitego obiadu.

Po części oficjalnej przyszedł czas na tę artystyczną, którą zapewnili uczniowie Szkoły Podstawowej nr 10. W swoich występach skupili się głównie na humorystycznych scenkach oraz piosenkach, w których domino-wała śląska gwara, rozbawiając przy tym zebranych seniorów do łez. Kolejny etap spotkania stanowiła już zasłużona biesia-da. Dobra muzyka oraz wspólne rozmowy przy kawie i śląskim kołoczu trwały do późnego po-południa.

Spotkania seniorówŻycie współczesnego seniora z pewnością nie jest nudne i monotonne. Codzienne obowiązki, w tym nieraz opieka nad wnukami, skutecznie zapełniają harmonogram każdego dnia. Zdarza się nawet, że seniorzy mają mniej wolnego czasu na emeryturze, niż wtedy, kiedy zawodowo pracowali. Jednak raz na jakiś czas każdy z nich powinien pomyśleć tylko i wyłącznie o sobie. Doskonałą do tego okazją są dedykowane ku temu spotkania. W pierwszej połowie września w na-szym mieście odbyły się dwa z nich: w Woszczycach i Zawadzie.

6 września – Woszczyce

7 września – Zawada

rzesień r GAZETA ORZESKA8

Przypomnijmy, że jedną ze spraw poruszanych w licznych i gorączkowych rozmowach podczas ww. sesji były uwagi i niejasności zgłaszane zarówno przez mieszkańców, radnych, jak i samego burmistrza Mirosława Blaskiego do przedstawionego przez prezesa Silesian Coal ra-portu. Łącznie w późniejszym postępowaniu wniesiono aż 476 pism z uwagami. W naszym lip-cowym numerze poinformowa-liśmy, iż termin wydania decyzji przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Kato-wicach (RDOŚ), w sprawie śro-dowiskowych uwarunkowań dla

przedsięwzięcia polegającego na udostępnieniu i zagospodaro-waniu złoża węgla kamiennego „Żory – Suszec 1” w granicach projektowanego obszaru, wy-dłuży się minimum do końca września. A i ta data może ulec zmianie. Dziś, w drugiej połowie września, wszyscy zainteresowa-ni sprawą czekają na wspomnia-ną wyżej decyzję RDOŚ. Jednak czy pozorna cisza oznacza, że w tej kwestii nic się nie dzieje? Otóż dzieje się, jednak póki co głównie na papierze.

Do wszystkich złożonych uwag odniosła się spółka Silesian Coal z prezesem Jerzym Mar-kowskim na czele. W związku z tym 14 sierpnia RDOŚ obwie-ścił, iż postępowanie dowodowe w sprawie wydania ww. decy-zji zostało zakończone, jednak przed samym wydaniem decy-zji stronom przysługuje jeszcze prawo do wypowiedzenia się co do zebranych dowodów i ma-teriałów. W międzyczasie 29 sierpnia Urząd Miejski otrzymał pismo sygnowane przez prezesa

Markowskiego, w którym Sile-sian Coal ustosunkowuje się do osiemnastu uwag dotyczących raportu, wniesionych przez mia-sto. Liczący 20 stron dokument zawierał zarówno wspomniane uwagi burmistrza, jak i odpowie-dzi prezesa Silesian Coal, które można streścić następująco: reprezentująca niemieckiego inwestora spółka nie zamierza wycofywać się z planowanego wydobycia. Wydźwięk odpo-wiedzi na wszystkie uwagi jest jasny: według prezesa Markow-skiego wszelkie działania Silesian Coal są zgodne z obowiązującym w Polsce prawem, a inwestycję wydobycia orzeskiego węgla mieszkańcy powinni postrzegać nie jako zagrożenie, lecz szansę na szeroko pojęty rozwój.

W związku z ww. obwiesz-czeniem RDOŚ w terminie do 7 września można było ustosun-kować się do odpowiedzi pre-zesa Silesian Coal. Swoje pismo wysłał m.in. burmistrz naszego miasta, który po raz kolejny wypunktował liczne niejasno-

ści i błędy zarówno w odpowie-dziach Jerzego Markowskiego, jak i samym raporcie. Puenta tego kierowanego bezpośred-nio do RDOŚ pisma zawierała stanowczy sprzeciw burmistrza wobec eksploatacji złoża „Żory – Suszec1” na wskazanych w ra-porcie warunkach.

Czy opisane wyżej wyda-rzenia będą miały jakikolwiek wpływ na decyzję RDOŚ? Tego na razie nie wiemy, a wszystkim zainteresowanym nie pozostaje nic innego, jak czekać na tę waż-ną decyzję.

KALENDARIUM WYDARZEŃ

14.09 Profilaktyka Zdrowia – spotkanie autorskie ze Zbigniewem Kołbą

16.09 Słówko o gotowaniu cz. 3 – warsztaty kulinarne

16.09 Witraż20.09 Ceramika dla dzieci – szkliwienie

Mozaika 23.09 Witraż

Fusing

24.09 X Orzeski Spacer Historyczny27.09 Ceramika dla dzieci – szkliwienie

Ceramika dla dorosłych – szkliwienie28.09 Ceramika dla dzieci i rodziców

– NOWOŚĆ!29.09 Malarstwo 04.10 Ceramika dla dzieci – lepienie

Mozaika 06.10 Malarstwo07.10 Słówko o gotowaniu cz. 4

– warsztaty kulinarne08.10 Wycieczka – Rudy Raciborskie,

Racibórz08.10-09.10 XIV Plener Artystyczny

Malarsko–Fotograficzny11.10 Ceramika dla dzieci – lepienie

Ceramika dla dorosłych – lepienie

12.10 Ceramika dla dzieci i rodziców – NOWOŚĆ! Grafika

13.10 Malarstwo 14.10 Witraż 18.10 Ceramika dla dzieci – szkliwienie

Mozaika 20.10 Malarstwo22.10 XII Zjazd Śpiewaczy im.

Mieczysława Dzieńdziela15.00 msza św. w intencji

dyrygenta M. Dzieńdziela w kościele Nawiedzenia NMP

16.30 koncert chórów w Zespole Szkół im. Poległych na Pasternioku

MiejskiOśrodekKultury

Po odbywającej się 21 kwietnia w Zgoniu, niezwykle burzliwej Nadzwyczajnej Sesji Rady Miejskiej, na której gościł prezes Silesian Coal Jerzy Markowski, temat wydobycia węgla pod terenami Królówki, Woszczyc i Zgonia nieco przycichł.

Co dalej w sprawie wydobycia węgla pod Królówką, Woszczycami i Zgoniem?

GAZETA ORZESKA r rzesień 9

W tym niecodziennym wy-darzeniu wzięli udział rycerze z Ukrainy, Czech, Słowacji i Pol-ski, w tym mistrzowie naszego kraju i członkowie kadry naro-dowej. Wszystkich zawodników oficjalnie powitali burmistrz Orzesza Mirosław Blaski oraz wicestarosta powiatu mikołow-skiego Marek Szafraniec. Punk-

tualnie o godzinie 12.00 swoje wi-dowiskowe zmagania rozpoczęli juniorzy. Formuła tych walk po-legała na starciach dwojga zawod-ników. Do rywalizacji przystąpiło dwadzieścioro dziewięcioro za-wodników w pięciu kategoriach wiekowych. Po długich i ciężkich bojach pierwsze miejsca w swoich kategoriach zdobyli:• kat. 6–7 lat: Sebastian Słupik

– Niepokorni Orzesze Bartex

• kat. 10–11 lat: Kacper Sonek – Niepokorni Orzesze Bartex

• kat. 12–14 lat: Paweł Spendel – Niepokorni Orzesze Bartex

• kat. 15–17 lat (dziewczyny): Wiktoria Oleś – Niepokorni Orzesze Bartex

• kat. 15–17 lat (chłopcy): Ja-kub Spendel – Niepokorni Orzesze BartexTuż po walkach niezwykle

rycerskich „młodzików” od-była się prezentacja drużyn II Międzynarodowego Orzeskiego Turnieju Walk Rycerskich. Tutaj formuła walk była nieco inna, gdyż w szranki stawały drużyny złożone z ośmiu zawodników (pięciu na polu bitwy oraz trzech rezerwowych). Bez wątpienia ta część imprezy była najbardziej widowiskowa i wśród licznie zgromadzonej publiczności wzbudziła najwięcej emocji. Po wielu spektakularnych walkach, obfitujących w ataki rodem z naj-

lepszego kina akcji, na podium stanęły drużyny:

1. Dies Irae – Polska2. Troll Praha – Czechy3. MFC Vysocina – CzechyDrużyna Niepokorni Orzesze

Bartex wygrała wszystkie starcia w grupie, a w końcowej klasyfi-kacji zajęła czwarte miejsce spo-śród ośmiu drużyn – serdecznie gratulujemy! Niestety trzeba wspomnieć, że sam Mariusz Oleś nie mógł uczestniczyć w walkach z powodu kontuzji.

Przyciągające wielu widzów rycerskie zmagania nie były jed-nak jedyną atrakcją dnia. Orga-nizatorzy zadbali o to, by każ-dy odwiedzający stadion mógł znaleźć coś dla siebie. Najmłodsi mieli okazję do zabawy z anima-torami (malowanie twarzy, bańki mydlane i balonowe zwierzątka), jak i skorzystania z bezpłatnej rozrywki w dmuchanym zamku, zjeżdżalni i basenie. Do dyspo-zycji głodnych atrakcji widzów było również szerokie zaplecze gastronomiczne. Każdy z od-wiedzających mógł nabyć liczne pamiątki w postaci kubków, ko-szulek, breloków i wielu innych nie tylko średniowiecznych ga-dżetów. Na zakończenie jury pod przewodnictwem burmistrza Mirosława Blaskiego wyłoniło laureatów w konkursie na najlep-sze średniowieczne stroje. Kolej-nych rycerzy w Orzeszu mamy nadzieję zobaczyć już za rok.

W ostatnią sobotę sierpnia Orzesze zamieniło się w śre-dniowieczne pole bitwy. No może nie całe, lecz uzbro-jonych po przyłbice rycerzy nie brakowało na terenie stadionu MKS Sokół Orze-sze. Wszystko za sprawą II Międzynarodowego Orze-skiego Turnieju Walk Ry-cerskich oraz II Mistrzostw Polski Walk Rycerskich Juniorów, zorganizowanych przez lidera „Niepokor-nych” Mariusza Olesia.

Toporem i mieczemrzesień r GAZETA ORZESKA10

Festyn rozpoczął się o go-dzinie 14.30 i już wtedy boisko wypełniło się najmłodszymi mieszkańcami Orzesza. Nie ma się temu co dziwić, ponieważ organizatorzy przewidzieli dla nich sporo atrakcji: od popu-larnych dmuchańców, poprzez kule zorbingowe i bungee, na przejażdżkach konnych kończąc. Pogoda zdecydowanie dopisała,

a ogromnym zainteresowaniem cieszyła się kurtyna wodna, dzię-ki której każdy mógł się schło-dzić w ten upalny dzień. Do-datkowo, z myślą o młodszych uczestnikach zabawy, strażacy z jaśkowickiej OSP przygotowali ciekawe konkurencje sprawno-ściowe.

O wspaniałą atmosferę za-dbał prowadzący Sebastian Mierzwa, znany z dobrego poczucia humoru dziennikarz TVS oraz Radia Silesia. Fani śląskiej muzyki doskonale ba-wili się podczas koncertu Baby z Chopym, zaś dla dzieci spe-cjalnie wystąpili Roko i Colino. O 20.30 scenę przejął zespół De Silvers, porywając publiczność do śpiewu i tańca w rytm zna-nych i lubianych przebojów. Na zakończenie za konsoletą stanął DJ Kris, rozkręcając dyskotekę pod gwiazdami.

Piękna pogoda, wspaniała muzyka, mnóstwo atrakcji oraz zimne napoje i wyśmienite jedze-nie zdecydowanie sprzyjały ro-dzinnemu biesiadowaniu. Trudno więc się dziwić, iż tegoroczny Bieg

z Kartoflem przyciągnął do Zawa-dy prawdziwe tłumy. A zadanie nie należało do łatwych, ponieważ tego samego dnia w Orzeszu sku-mulowało się wiele innych cieka-wych wydarzeń.

Rozpoczynającą się od godzi-ny 16.00 na terenie fundacji św. Jana Chrzciciela przy ul. Miko-łowskiej zabawę umiliły występy wychowanków ze Szkoły Pod-

stawowej nr 6. Swój artystyczny wkład miała również osiemnasto-letnia skrzypaczka Danuta Bań-czyk, która w tym samym dniu zajęła pierwsze miejsce w kon-kursie Young Art Mikołów 2016 w kategorii soliści. Jednym z cie-kawszych punktów festynu były niecodzienne zawody, w których udział wzięło pięć pięcioosobo-wych drużyn (po jednej z każdej dzielnicy Zawiści). Zadania na-wiązywały do tematyki włoskiej,

a wśród nich znalazły się wyzwa-nia takie jak: jedzenie spaghetti na czas, zabawa w „kopciuszka”, czyli oddzielanie różnych rodza-jów makaronu na czas, oraz wła-snoręczne wyrabianie ciasta na pizzę (wygrywało to największe z najlepszym ciastem). Po długich i obfitujących w wiele zabawnych sytuacji włoskich bojach pierwsze miejsce w konkursie zajęła dru-żyna z centrum Zawiści.

To jednak nie koniec atrakcji – kolejne przygotowali strażacy z OSP Zawiść, którzy zorganizo-wali pokaz sprzętu hydrauliczne-go do ratownictwa medycznego. Tuż po tym każdy chętny śmiałek mógł wziąć udział w zawodach wyciągania piłeczek ping-pongo-wych z wody. Nie byłoby w tym

nic spektakularnego, gdyby nie fakt, iż owe piłeczki należało wy-ciągnąć za pomocą masywne-go rozpieracza hydraulicznego. Wierzcie nam, że zadanie to nie należało do łatwych, a swoich sił próbował nawet sam burmistrz Mirosław Blaski. A zatem i tym razem ta najmłodsza z orzeskich jednostek OSP stanęła na wyso-kości zadania.

Miłej zabawie sprzyjały tak-że bardzo popularne ostatnio w naszym mieście dmuchańce i basen z piłeczkami. Nie zabra-kło również szerokiego zaplecza gastronomicznego. Były wata cukrowa, domowe ciasta, dania z grilla oraz tak bardzo potrzebne w tym upalnym dniu zimne na-poje. Każdy szanujący się festyn nie może odbyć się bez dobrej muzyki, którą tego dnia zapewnił zespół Top Musix.

Jak na prawdziwych Wło-chów przystało, uczestnicy festy-nu dobrze bawili się do późnych godzin wieczornych.

Zawadzki Bieg z KartoflemW tym roku w Zawadzie nie zorganizowano doży-nek, jednak wydarzenie, które miało miejsce 27 sierpnia na boisku przy ul. Słowackiego, z nawiąz-ką zrekompensowało ich brak. Mowa oczywiście o kolejnej edycji Zawadz-kiego Biegu z Kartoflem, którego ponownej orga-nizacji podjął się sołtys Bartłomiej Marek.

Czwartego września w Zawiści można było poczuć się jak we Włoszech. Wszystko za sprawą festynu dożynkowego zorganizowanego przez Radę Sołecką i sołtysa Stanisława Wycisło, która to impreza zastąpiła tradycyjną uroczystość święta plonów. Tematyka nie była przypadkowa, gdyż mieszkańcy Zawiści zachowali bardzo miłe wspomnienia z wizyty włoskich pielgrzymów, których jeszcze nie tak dawno u siebie gościli. Trzeba szczerze przyznać, że włoskie motywy były urozmaiceniem zabawy i spotkały się z wielką aprobatą uczestników festynu.

Włoski Festyn w Zawiści

GAZETA ORZESKA r rzesień 11

» Kolejny akt wandalizmu

Tym razem na celownik wandali trafiła szyba wiaty przystankowej, którą nieznani sprawcy 29 sierpnia rozbili przy ul. Miko-łowskiej. Szkodę z tego tytułu poniósł Urząd Miejski w Orzeszu.

» Ukradł i porzucił

30 sierpnia z ul. Szymały skradziono sa-mochód marki Fiat Seicento. Nieznany dotąd sprawca zostawił po jakimś czasie uszkodzony pojazd w innym miejscu. Wartość szkód wła-ściciela pojazdu wyceniono na 600 złotych.

» Krótkotrwałe użycie pojazdu

Bardzo podobna sytuacja do tej opisanej powyżej miała miejsce również 3 września. Tym razem fiata Seicento „pożyczono” z ul.

Gliwickiej. Pojazd bez żadnych uszkodzeń i z kluczykami w środku jednak po jakimś czasie zwrócono.

» Kradzież w markecie

3 września w markecie Biedronka przy ul. Rynek 12 klientce skradziono portfel, w którym znajdowały się dokumenty za-równo jej, jak i jej męża. Sprawca pozostaje jak dotąd nieznany.

» Drobna kradzież z poważnymi konsekwencjami

Między 5 a 7 września ze szlaku kolejo-wego w Orzeszu skradziono 10 mb kabla komunikacyjnego. Ta, wydawałoby się, nie-wielka szkoda wywołała zakłócenie dzia-łania sieci kolejowej. Sprawca lub sprawcy pozostają niestety nieznani.

» Włamanie z kradzieżą

Zuchwałego włamania z kradzieżą do-puścili się 8 września w godzinach przed-południowych nieznani dotąd sprawcy. Z jednego z domów przy ul. Partyzantów skradziono biżuterię i gotówkę o łącznej wartości 12 200 złotych.

» Włamanie z rozbojem

11 września do domu przy ul. Bieni wła-mał się mężczyzna. Nie zależało mu zbytnio na dyskrecji, gdyż po wyważeniu frontowych drzwi uderzył w głowę właściciela, który był w tym czasie w domu, używając do tego ko-naru drzewa. Poszkodowany doznał uszko-dzenia głowy i stracił przytomność. Sprawca ukradł telefon komórkowy o wartości 50 złotych i 70 złotych gotówki z kieszeni po-szkodowanego. Jak się okazało, mężczyźni się znają. Tożsamość sprawcy jest policji znana, a jego zatrzymanie to tylko kwestia czasu.

Informacji udzielił zastępca komendantakom. Dariusz Widuch

KRONIKA POLICYJNA

Jak powszechnie wiado-mo, rozprawa w sądzie raczej nie należy do

spraw przyjemnych. Aby jej uniknąć oraz mieć możli-wość realnego wpływu na rozstrzygnięcie swojej spra-wy, strony coraz częściej ko-rzystają z mediacji.

To popularne w innych krajach (m.in. w USA) roz-wiązanie rozwija się rów-nież w Polsce, a sądy coraz chętniej z niego korzystają. Mediacja jest dobrowolnym i poufnym porozumieniem się stron znajdujących się w konflikcie.

Przebiega w obecności bezstronnej i neutralnej osoby trzeciej, czyli media-tora, i ma na celu dojście do ugody, która zadowala obie strony i służy wspólnemu rozwiązaniu problemów.

Ma wiele pozytywnych cech, m.in. jest poufna, czyli żadna informacja uzyskana na sesji mediacyjnej nie zostaje prze-kazana innym osobom czy instytucjom, i można z niej zrezygnować bez żadnych konsekwencji, na każdym jej etapie.

Doświadczenie pokazu-je, że dzięki mediacji wiele osób uniknęło sądu, a przede wszystkim doszło do porozu-mienia z drugą stroną spo-ru. Recepta udanej mediacji jest jedna – wystarczy tylko chcieć.

Hanna Płaczek, Prawnik

tel. 504 140 877

Prawnik radziJak uniknąć sądu?

Orzeski dworzec z dawnych lat

Jak co miesiąc przedsta-wiamy kolejną pocz-tówkę z prywatnych

zbiorów pana Krzysztofa Pawliszaka, członka Polskie-go Związku Filatelistów Od-dział w Rudzie Śląskiej oraz członka Klubu Zainteresowań Filatelistycznych „Silesiana”.

Tym razem widokówka przedstawia nie tylko sam budynek dworca, ale i... jego ówczesne wnętrze, czyli restaurację! Jesteśmy ciekawi, ilu miesz-kańców Orzesza pamięta czasy oczekiwania na pociąg i popijania restauracyjnej kawy? Kartka została wysłana prawdopodobnie na dworcu, 15 sierpnia 1941 roku, ponieważ widnieje na niej stempel ambulansu kolejowego Kattowitz–Charlottengrube (Katowice–Rydułtowy) Zug 3226, a nie stempel Urzędu Pocz-towego w Orzeszu. Wydana przez Foto-Haus Boronowski, Petrowitz O./S. Goethestr. 3. Pocztówkę w całości zapisano w języku niemieckim.

Nawiązując do naszej poprzedniej pocztówki przedstawiającej dom, którego lokalizacji nie byliśmy pewni, serdecznie dziękujemy za nadesłane informacje. Zdaniem osoby, która pamięta Orzesze z lat 50 –tych , uprzednio opublikowana pocztówka przedstawiała dom i zabudowę gospodarczą przy teraźniejszej ul. Szklarskiej.

rzesień r GAZETA ORZESKA12

Szko³a jêzyka angielskiego LINGSTAR

zaprasza na kursy jêzyka angielskiego

dzieci i m³odzie¿

doroœli

business English

egzamin gimnazjalny

FCE i CAE

matura poziom podstawowy i rozszerzony

kom. 793 053 523, [email protected]

www.lingstar.pl

RA

TY

TANIO, MA£E GRUPY

ZAPISY CA£Y ROK

GAZETA ORZESKA r rzesień 13

Nie bez przyczyny więc po raz pierwszy w historii klubu zorganizowano obóz sportowy, w którym uczestniczyły 24 oso-by oraz 3 trenerów. Uczestnika-mi były zawodniczki i zawodni-cy trzech klubów sportowych: oprócz orzeszan wzięły w nim udział koleżanki i koledzy z za-przyjaźnionych klubów LKS Rój Żory i KS Burza Borowa Wieś. Trwający 14 dni wyjazd miał miejsce w Gilowicach, w po-wiecie żywieckim, w ośrodku „Beskidek”, który wyposażony

jest m.in. w basen i piaskowe boisko do siatkówki.

Obóz miał przede wszystkim charakter sportowy: od poran-nych ćwiczeń siłowych, poprzez regularne treningi tenisa, zajęcia na basenie, na zawodach siat-kówki i piłki nożnej kończąc. Oczywiście, oprócz zajęć stricte sportowych przewidziano inne rozrywki: wspólny grill, dysko-teki, „sprzątanie świata” oraz kilka wycieczek, w tym m.in. na górę Żar, statkiem po Jezio-

rze Żywieckim, do kompleksu „Leśny Gród” w Milówce oraz mikro-aquaparku w Leśnej w pobliżu Żywca. Oprócz tego odbyła się również piesza wy-cieczka na górę Łysinę, gdzie znaleziono po drodze kilka grzybów.

Dodatkowo męska część obozu uczestniczyła w atrak-cyjnych zajęciach treningowych z MMA. W trakcie obozu reali-zowano założenia proekologicz-ne, dotyczące głównie regionu.

Na zakończenie odbyły się dwa turnieje: ping-pongowy (swoje zawody musieli obowiązkowo odbyć także trenerzy) oraz z zakresu wiedzy ekologicznej. Obóz był częściowo dofinanso-wany ze środków Wojewódz-kiego Funduszu Ochrony Śro-dowiska i Gospodarki Wodnej oraz przez burmistrza Orzesza Mirosława Blaskiego.

O obozowych wojażach opowiedział nam

Przemysław Piątek.

Orzeszanie turniej potrakto-wali poważnie, jako że stał się on elementem przygotowań do roz-poczynającego się we wrześniu nowego sezonu. Część naszych zawodniczek i zawodników mecze w ramach turnieju roze-grała w parach, a to za sprawą koleżeńskich relacji nawiązanych głównie w trakcie letniego obo-

zu sportowego z sąsiadami z KS Burza Borowa Wieś. Utworzo-ne w ten sposób drużyny i pary ochrzczono później mianem „Burzowych Sokołów” i „Bu-rzowych Sokolic”.

Najjaśniejszą gwiazdą tur-nieju bez wątpienia był Kuba „Suchy” Suchoń, który zwycię-żył w kategorii drużynowej ju-

niorów, indywidualnej kadetów i juniorów oraz w grze deblowej juniorów i kadetów, zdobywając w nich wszystkich złote meda-le! Drużyna naszych młodzi-czek (dobrze znanych czytel-nikom „Gazety Orzeskiej”), do której należą Julia Tkocz oraz Weronika Kaczanowska, zajęła 3. miejsce w tej najsilniej ob-sadzonej w turnieju kategorii. Z kolei w turnieju drużynowym w kategorii młodzików najlepsi okazali się Daniel Szola (UKTS Sokół Orzesze), grający w parze z Piotrkiem Ostachowskim (LKS Lesznianka). W turnieju druży-nowym kadetek 2. miejsce zajęła

Ania Kulas (UKTS Sokół), gra-jąca w parze z Martyną Radzik (KS Burza). Ta para tenisistek znalazła się także na 2. miejscu w turnieju drużynowym juniorek oraz w grach podwójnych kade-tek i juniorek (w ramach turnieju indywidualnego). Natomiast 2. miejsce turnieju drużynowego juniorów zajęli Adam Piątek (UKTS Sokół) i Dawid Dziem-bała (LKS Lesznianka).

Wszystkim zawodnikom i zawodniczkom UKTS Sokół Orzesze gratulujemy wyników. A że, jak to mówią, apetyt rośnie w miarę jedzenia, czekamy na więcej.

Sportowe wakacje UKTS Sokół Orzesze

Kolejne sukcesy orzeskich tenisistów stołowych

Obecny rok jest dla Uczniowskiego Klubu Tenisa Stołowego Sokół Orzesze wyjątkowo ła-skawy. O wielu sukcesach podopiecznych „Sokoła” można było przeczytać na łamach naszych poprzed-nich numerów. Jeśli doda-my do tego fuzję z Fight Club Orzesze „Niepokor-ni”, dzięki której obydwa kluby mogą tylko zyskać, to nasuwa się pytanie: czego chcieć więcej? W przypadku tych wy-sportowanych uczniów odpowiedź ciśnie się na usta sama: aktywnego wypoczynku!

Kilkadziesiąt zawodniczek i zawodników z Polski i Czech stawiło się 25 sierpnia w hali sportowej Omega w Jastrzębiu-Zdroju na dwudniowym 44. Międzynarodo-wym Turnieju Tenisa Stołowego w kategoriach młodzie-żowych. Wśród nich nie mogło oczywiście zabraknąć licznej, bo 12-osobowej, drużyny reprezentującej UKTS Sokół Orzesze.

rzesień r GAZETA ORZESKA14

W tym roku zawodnicy mieli do pokonania znaną z lat ubie-głych trasę o dystansie głównym 10 km (dwie pętle trasy) oraz 5 km (bieg po zdrowie – jedna pętla trasy). Przed biegami głównymi swoich sił próbowała również młodzież (dystans od 600 do 1500 m) oraz dzieci. Dodatkowo organizator przewidział kategorię nordic walking oraz możliwość udziału osób niepełnosprawnych.

Na dystansie 10 km naj-lepszym zawodnikiem wśród mężczyzn okazał się Mateusz Ceremuga, który ukończył bieg

z czasem 37 minut i 41 sekund. Wśród kobiet triumfowała Mi-chalina Mendecka z czasem 40 minut i 2 sekundy. Wyjąt-kowo zdrowy występ zaliczyli

zawodnicy w biegu na 5 km, gdzie najszybszym mężczyzną okazał się Marcin Szafarczyk, a w gronie kobiet bezkonkuren-cyjna była Michalina Janowska. Tytuł najszybszej orzeszanki obroniła Małgorzata Rencz (o której szerzej wspomnieliśmy w naszym ostatnim numerze), natomiast najszybszym orze-szaninem został wspomniany wcześniej Mateusz Ceremuga. Najlepsi biegacze w swoich ka-tegoriach wiekowych otrzyma-li puchary i nagrody rzeczowe, zaś zwycięzcy w kategorii open dodatkowo bony pieniężne do wykorzystania w sklepie Sport Concept. Szczegółowe wyniki dostępne są na stronie interne-towej www.biegorzeski.pl. Do-datkowo na każdego zawodnika, który ukończył bieg, czekał na mecie pamiątkowy medal, ślą-ski kołocz, zimny napój oraz – pierwszy raz w historii orzeskich biegów – koszulka biegu.

Swoją refleksją na temat te-gorocznego biegu podzielił się z nami jego organizator, pre-zes fundacji Aktywni, Tomasz Mrowiec: – Była to już V edycja naszego biegu i uważam ją jak dotąd za zdecydowanie najlep-szą. Wprawdzie nie udało się nam ustanowić nowego rekordu liczby uczestników, jednak pod

względem samej organizacji, jak i zabezpieczenia trasy wszystko przebiegło bardzo dobrze. Naj-bardziej cieszy fakt, iż z roku na rok coraz więcej mieszkańców Orzesza biega, a co za tym idzie wzrasta świadomość zdrowego stylu życia, właśnie poprzez różne aktywności fizyczne. Na pewno miłą niespodzianką byli orzescy kibice, którzy postanowili wyjść z domów, by podawać wodę i dopingować zawodników. Ko-rzystając z okazji chciałbym ser-decznie podziękować wszystkim służbom zabezpieczającym bieg, wolontariuszom, harcerzom oraz sponsorom, bez których nie by-libyśmy w stanie przeprowadzić zawodów. Podczas wszystkich naszych imprez jako organiza-torzy staramy się ciągle podnosić poziom, zarówno sportowy, jak i organizacyjny, dlatego tegorocz-na edycja była dla nas dużym wyzwaniem. Jednak sądząc po opiniach zawodników – daliśmy radę!

Obserwując tegoroczną edycję biegu, nie sposób nie zauważyć, że impreza znacznie się rozwi-nęła. Można wręcz powiedzieć, że pobiegła szybko do przodu, zapewniając uczestnikom coraz to lepsze warunki. Wszystkich ak-tywnych orzeszan mamy nadzieję zobaczyć na linii startu już za rok!

Relacja z V Orzeskiego Biegu UlicznegoW ostatnią sobotę sierpnia niektóre ulice naszego miasta zamieni-ły się w trasę kolejnego, bo już V Orzeskiego Biegu Ulicznego. Jak co roku zorganizowała go Fundacja Aktywni wraz z prezesem Tomaszem Mrowcem na czele.

GAZETA ORZESKA r rzesień 15

rzesień r GAZETA ORZESKA16