8
Pokolenia, które tutaj dorastają, będą z pewnością odczuwały więź z Újpalotą. Będą miały wspomnie- nia. Nasze pokolenie jeszcze wspomnień nie ma. Tamás Lipp, Podbój Újpaloty Ú jpalota jest osiedlem mieszkanio- wym o szczególnym charakterze. Jako wytwór eksperymentalnej dekady lat 60. XX wieku było ono największym przemysłowym założeniem mieszkaniowym Budapesztu, a jednocześnie pierwszym założeniem zielonym i pozbawio- nym bezpośredniego miejskiego otoczenia, bo położonym na peryferiach stolicy Węgier. Inteligencja była tu po raz pierwszy w mniej- szości w porównaniu z liczbą rodzin robot- niczych, wprowadzających się do Újpaloty z substandardowych bloków i tymczasowych baraków mieszkaniowych. Wymagano otwarcie, aby zostało ono zaprojektowane jako osiedle „wytworne”, wyrastające ponad poziom miejskich sypialni i wyposażone w zło- żoną infrastrukturę edukacyjną, zdrowotną i usługową, przekraczającą nawet techno- logiczne ograniczenia uprzemysłowionego budownictwa mieszkaniowego. Ten ogromny projekt był od samego początku przedmiotem gruntownych badań nad procesami adaptacji mieszkańców do nowych warunków mieszka- niowych, nad wyłanianiem się wspólnot oraz specyfiką ich problemów. Ewolucję tę anali- zowano i dokumentowano aż do roku 1989, używając metod etnograficznych, za pośred- nictwem wywiadów oraz analizy socjograficz- nej; badania te są prowadzone do dziś. W dawnych i współczesnych źródłach można znaleźć ujęcia pomagające w konstruowa- niu wewnętrznych i zewnętrznych opisów osiedla; dzisiaj ujawniają one także proces ścierania się zmiennych i często sprzecznych z sobą perspektyw i zespołów wartości, które konkurowały z sobą i wzajemnie na siebie oddziaływały przy tworzeniu obrazów i mo- deli rozumienia Újpaloty. Zmiany zachodzące w kolejnych dekadach nadpisane zostały na kilka sposobów na narracji o fundacji-jako- -podboju. Ich analiza pozwoli spojrzeć na osiedle jako na kulturowy fenomen, a także lepiej zrozumieć jego przyszłe możliwości. poza sypialniami Osiedle Újpalota jest jednym z pierwszych założeń mieszkaniowych, które zostało postawione na zielonym, niezabudowanym wcześniej terenie. Proces projektowy został przeprowadzony w Instytucie Planowania Typologicznego i trwał od 1964 roku; budowa Samu Szemerey TOżSAMOśCI BLOKOWISKA Narracje osiedla Újpalota

Samu Szemerey - Tożsamości blokowiska

Embed Size (px)

Citation preview

Page 1: Samu Szemerey - Tożsamości blokowiska

Pokolenia, które tutaj dorastają, będą z pewnością odczuwały więź z Újpalotą. Będą miały wspomnie-nia. Nasze pokolenie jeszcze wspomnień nie ma. Tamás Lipp, Podbój Újpaloty

Újpalota jest osiedlem mieszkanio-wym o szczególnym charakterze. Jako wytwór eksperymentalnej dekady lat 60. XX wieku było ono

największym przemysłowym założeniem mieszkaniowym Budapesztu, a jednocześnie pierwszym założeniem zielonym i pozbawio-nym bezpośredniego miejskiego otoczenia, bo położonym na peryferiach stolicy Węgier. Inteligencja była tu po raz pierwszy w mniej-szości w porównaniu z liczbą rodzin robot-niczych, wprowadzających się do Újpaloty z substandardowych bloków i tymczasowych

baraków mieszkaniowych. Wymagano otwarcie, aby zostało ono zaprojektowane jako osiedle „wytworne”, wyrastające ponad poziom miejskich sypialni i wyposażone w zło-żoną infrastrukturę edukacyjną, zdrowotną i usługową, przekraczającą nawet techno-logiczne ograniczenia uprzemysłowionego budownictwa mieszkaniowego. Ten ogromny projekt był od samego początku przedmiotem gruntownych badań nad procesami adaptacji mieszkańców do nowych warunków mieszka-niowych, nad wyłanianiem się wspólnot oraz specyfiką ich problemów. Ewolucję tę anali-zowano i dokumentowano aż do roku 1989, używając metod etnograficznych, za pośred-nictwem wywiadów oraz analizy socjograficz-nej; badania te są prowadzone do dziś.

W dawnych i współczesnych źródłach można znaleźć ujęcia pomagające w konstruowa-

niu wewnętrznych i zewnętrznych opisów osiedla; dzisiaj ujawniają one także proces ścierania się zmiennych i często sprzecznych z sobą perspektyw i zespołów wartości, które konkurowały z sobą i wzajemnie na siebie oddziaływały przy tworzeniu obrazów i mo-deli rozumienia Újpaloty. Zmiany zachodzące w kolejnych dekadach nadpisane zostały na kilka sposobów na narracji o fundacji-jako- -podboju. Ich analiza pozwoli spojrzeć na osiedle jako na kulturowy fenomen, a także lepiej zrozumieć jego przyszłe możliwości.

poza sypialniami Osiedle Újpalota jest jednym z pierwszych założeń mieszkaniowych, które zostało postawione na zielonym, niezabudowanym wcześniej terenie. Proces projektowy został przeprowadzony w Instytucie Planowania Typologicznego i trwał od 1964 roku; budowa

Samu Szemerey

Tożsamości blokowiska Narracje osiedla Újpalota

Page 2: Samu Szemerey - Tożsamości blokowiska

rozpoczęła się w roku 1969. Całość, realizowa-na przez Budapeszteńskie Przedsiębiorstwo Mieszkaniowe nr 3, miała uwzględniać zało-żenia planu piętnastoletniego dla mieszkal-nictwa, określającego między innymi liczbę mieszkań i punktów usługowych osiedla1. Mimo to w tym samym czasie stawiano sobie za cel udowodnienie, że prefabrykowane technologie mieszkaniowe dają możliwość stworzenia barwnego i zróżnicowanego śro-dowiska miejskiego. Fakt, że przywiązywano do tego zagadnienia taką wagę, wiązał się prawdopodobnie z peryferyjnym charakte-rem lokalizacji osiedla (w pierwotnym planie zagospodarowania przestrzennego miasta obszar ten miał status terenu zalesionego). Wynikało to także z woli przekroczenia sztywnego modelu architektury, znanego z popularnych programów dla mieszkalnic-twa realizowanych w poprzedniej dekadzie2. Zwrot ten oznaczał zarazem początek epoki, w której priorytety przemysłu zaczęły stop-niowo dominować nad wymogami stawiany-mi projektom przez urbanistów i architek-tów. Újpalota stanowiła zapowiedź owych nadchodzących zmian, wskutek których kompromisy pomiędzy projektami a ich re-alizacjami stały się integralnym elementem definiującym życie wspólnoty i kształtują-cym jej wyobrażenie o sobie samej.

1 Liczby zatwierdzone przez Komitet Wykonawczy Rady Miejskiej Budapesztu na sesji 6 sierpnia 1969 roku były następujące: 14 105 jednostek mieszkaniowych, 700 jednostek żłobkowych, 1400 jednostek przedszkolnych, 140 klas, 2500 m2 na usługi medyczne, 18 340 m2 na usługi handlowe, 4900 m2 na działalność kulturalną. Zob. E. Szepes, Újpalota − egy városrész regénye [„Újpalota − powieść o dzielnicy”], Budapest 2002.2 Zob. G. Preisich, Budapest városépítésének története 1945–1990 [„Historia miejskiej rozbudowy Budapesztu 1945−1990”], Budapest 1998.

Plany generalne osiedla, opracowane pod kierunkiem Tibora Tenkego i Árpáda Meste-ra, wykazują wpływ krytyki projektowania modernistycznego charakterystycznej dla Team X. Punkty usługowe i handlowe zostały tu rozmieszczone wzdłuż promenadowych osi, z oddzielnymi ciągami komunikacyjnymi oraz różnego typu budynkami mieszkalnymi zapla-nowanymi w kilku skalach. Dzięki temu stwo-rzony został system zróżnicowany, lecz mający jednocześnie jednolitą sylwetę3. Po ukończe-niu osiedla w 1977 roku, w wywiadzie prze-prowadzonym przez Tamása Lippa4, architekt Tibor Tenke został zapytany nie tylko o swoje pierwotne pomysły, ale także o ich realizację i późniejsze funkcjonowanie. Okazało się, że promenady wzdłuż osi zostały w znacznym stopniu zmienione, oryginalny plan poziomo oddzielonych pasów ruchu odrzucono, a ciąg handlowy zaprojektowano na poziomie ulicy, został zastąpiony mieszkaniami. Zbudowano jedynie część szkół i budynków użyteczności publicznej mających tworzyć kilkupiętrowe centra za wielopasmowymi promenadami, podobnie jak inne wielopiętrowe obiekty; sala widowiskowa i ośrodek kultury, które miały stanowić centrum osiedla, nigdy nie powsta-ły, a jedynym zbudowanym tu obiektem był osiemnastopiętrowy wieżowiec mieszkalny z wieżą ciśnień na szczycie. Za sprawą wyso-kości i wyjątkowego kształtu, odróżniającego go od zbudowanych z prefabrykatów jednostek mieszkaniowych, stała się natychmiast symbo-lem osiedla.

3 Zob. Z. Körner, M. Nagy, Az európai és a magyar telepszerű lakásépítés története 1945− től napjainkig [„Historia europej-skich i węgierskich osiedli mieszkaniowych od 1945 roku do dziś”], Budapest 2006.4 Zob. T. Lipp, Honfoglalás Újpalotán [„Podbój Újpaloty”], Budapest 1978.

Mimo to architekci biorący udział w projek-towaniu Újpaloty i jego środowiska opisywali proces tworzenia osiedla jako wyzwalający i twórczy; miał on stanowić jeden z fron-tów Nowego Mechanizmu Gospodarczego oraz opierać się na zróżnicowanym użyciu uprzemysłowionych technologii mieszkanio-wych, w szczególności zaś niestandardowych rozwiązań5. Wyjątkowość wieżowca mieszka-niowego określiły również jego struktural-ne ograniczenia (na przykład konieczność użycia betonu ze względu na wagę wieży ciśnień). Symboliczny wydaje się ponad-to fakt, że jego projektant, Tenke, mimo licznych próśb, nigdy nie otrzymał w tym budynku mieszkania. Jakiego rodzaju utopię reprezentowało osiedle Újpalota? Powojenny system planowania oraz związana z nim wia-ra w technologię doprowadziły do osobliwej erozji znaczeń form architektonicznych: różne struktury przestrzenne, tworzone ze zbiorów identycznych bądź z elementów podobnych, reprezentowały ostatecznie za-wsze tę samą funkcję – zwłaszcza wtedy, gdy obiekty były pozbawione charakteru publicz-nego. W rezultacie zagubieniu uległa skala tej architektury, a życie społeczności musiało się toczyć w otwartych, niezagospodarowa-nych przestrzneiach pomiędzy prefabryko-wanymi jednostkami mieszkalnymi. Pewien architekt, który wprowadził się na osiedle, zobaczył w nim symbol trwałości kompromi-sów: wywiady z roku 1978 zawierały zarówno krytykę (monotonia, brak wykończenia), jak i ocenę zalet planu. Dominował w nich ton oczekiwania na przyszłość Újpaloty.

5 Zob. Z. Csorba, [wypowiedź w:] T. Lipp, Álom szocreál kivitelben (Śniadanie u Chruszczowa), Budapest 2009. Tytuł książki Lippa jest nawiązaniem do węgierskiego tytułu filmu Śniadanie u Tiffany'ego – S. S. i M. Ch.

pan

oram

io

Page 3: Samu Szemerey - Tożsamości blokowiska

Proces zamieszkiwania owego dziewiczego śro-dowiska miejskiego, dokonujący się za pośred-nictwem języka i wspomnień, rozpoczynał się wraz z momentem wprowadzenia się. Dotyczy-ło to zarówno jednostek, jak i wspólnot. Słowo „podbój”, pojawiające się w tytule socjografii z 1978 roku, stanowi językowy akt fundacyj-ny dla pierwszego pokolenia wspólnot, choć i ono zostało zapamiętane na kilka sposobów. Począwszy od roku 1971, poczucie przynależ-ności i wspólnoty między „osadnikami” tego nieukończonego (dosłownie i w przenośni) osiedla opierało się na wspólnym doświadcze-niu wprowadzania się oraz doprowadzania mieszkań do akceptowalnego stanu6.

6 Zob. T. Lipp, Honfoglalás..., oraz E. Szepes, dz. cyt.

Brak przestrzeni przeznaczonych do życia wspólnotowego miał swoje konsekwencje od samego początku. Ponieważ życie kulturalne musiało się opierać na lokalnych działaniach o charakterze prywatnym, normy wytworzone z myślą o organizacji kultury osiedla stano-wiły źródło napięć pomiędzy inicjatywami obywatelskimi oraz narracją władzy. Z drugiej strony takie inicjatywy, jak kluby, mieszkania- -żłobki czy działające bez siedziby od 1977 roku Újpalota Szabadidő Központ (Centrum Kul-tury Újpalota), zyskały z biegiem czasu duże doświadczenie w tymczasowym wykorzystywa-niu instytucjonalnych i otwartych przestrzeni osiedla, dzięki czemu ukształtował się również system regularnej współpracy pomiędzy różnymi organizacjami7. Miejsca, w których wydarzenia te się rozgrywały, nasyciły się znaczeniami i interpretacjami, co w konse-kwencji doprowadziło do wytworzenia zespołu narzędzi służących wyrażaniu jednostkowych

7 Zob. 30 év krónikája: Szemelvények az Újpalotai Szabadidő Központhárom évtizedének történetéből [„Kronika trzydziestu lat. Fragmenty trzydziestoletniej historii Domu Kultury Osiedla Újpalota”], red. Á. Kelemen i in., Budapest 2010.

opowieści przestrzenne Brak budynków użyteczności publicznej oraz monotonia uprzemysłowionej architektury stanowiły cechy charakterystyczne osiedla w kolejnych dekadach i są elementem wspól-nym dla wszystkich narracji opisujących środowisko Újpaloty. Rozwiązanie tej kwestii stało się głównym celem stawianym sobie przez lokalną społeczność, w tym kierunku zmierzały także podejmowane przez nią dzia-łania. Co ciekawe, rozmaite interpretacje klu-czowych aspektów tego problemu, takich jak alienacja, monotonia, rozmiary mieszkań oraz sposób wykorzystywania i status przestrzeni publicznych, zmieniają się z czasem w sposób znaczący, a niekiedy nawet sobie wzajemnie przeczą.

Wieżowce mieszkalne − jedna z dominant krajobrazu Újpalota

pan

oram

io

pan

oram

io

Symbol osiedla – wieżowiec mieszkalny z wieżą ciśnień umieszczoną na dachu

Page 4: Samu Szemerey - Tożsamości blokowiska

i wspólnotowych tożsamości w przestrzeni pu-blicznej, a także szybkiej akumulacji lokalnej geografii mentalnej mieszkańców, bez ogląda-nia się na odgórne dyrektywy planistów8.

Rolę tego rodzaju narracji pełnią na przy-kład historie nazw ulic. Niektóre opowieści pierwszego pokolenia rozgrywają się na bezimiennych ulicach, chociaż faktem jest, że wybór nazw, również tych związanych z lokalną historią, łączył się z quizem tele-wizyjnym nadawanym w czasie, gdy ruszyła budowa osiedla9. W quizie dotyczącym historii lokalnej, zatytułowanym Czarne−białe tak−nie, uczestniczyły drużyny z Óbudy i Rákospaloty. Druga z nich, w ramach przygotowań do kolej-nej rundy, przeprowadziła dogłębne badania dotyczące dzielnicy, w ramach których została stworzona między innymi lista starych nazw dróg i winnic znajdujących się niegdyś na terenie osiedla. Dzięki temu można było nadać osiedlowym ulicom odpowiednie nazwy.

Proces zamieszkiwania przestrzeni można prześledzić w powieściach dla młodzieży Mihály Padisáka. Ich akcja rozgrywa się na osiedlu, na którym dzieci wprowadzające się do budynków stają się odkrywcami „indiań-skich” plemion, a przestrzenie publiczne i pla-ce budowy – niepodbitym jeszcze terytorium łowieckim10. Podobne aktywności ukazują również dzieła Balázsa Beöthy’ego. Artysta, który spędził swoje dzieciństwo w Újpalocie, zrekonstruował kolejne warstwy znaczeń osiedla w powstałej w 2006 roku instalacji

8 Na temat relacji dwóch perspektyw oraz emancypacji przestrzeni miejskiej poprzez chodzenie zob. M. de Certe-au, Wynaleźć codzienność. Sztuki działania, Kraków 2008.9 Zob. E. Szepes, dz. cyt.10 Zob. seria Kanóc (1984, 1987) oraz M. Padisák, Csipisz mégis győz [„Csipisz zwycięża”], Budapest 1979.

In search of the spiral11. W dziele pojawia się jego dziecięcy towarzysz „indiańskich” gier, a ich doświadczenia, zaczerpnięte z filmów i lite-rackich fikcji, przeciwstawione są tekstom z dziedziny krytycznej teorii społecznej, pisane potajemnie przez jego ojca. Pojawia się tu także kontekst osiedla, w którym obie aktywności miały miejsce. Z kolei wcześniejsza instalacja fotograficzna, zatytułowana This song means nothing, tworzy audiowizualne środowi-sko, w którym znany z westernów romantyzm Dzikiego Zachodu spotyka się ze środowiskiem Dzikiego Wschodu wschodnioeuropejskich blokowisk, a narracje o bohaterstwie i odnaj-dywaniu drogi w dziczy przepisują na nowo

11 Zob. www.bk.hu/spiral.

Koncert zespołu Piramis na dachu osiedlowego przedszkola

Wejście do Centrum Kultury Újpalotafo

t.: a

rch

iwu

m a

uto

ra

fot.

: s. s

zem

erey

Page 5: Samu Szemerey - Tożsamości blokowiska

krajobraz, który rozpościera się z dachów wysokościowców.

Terytorialna walka o przestrzeń publiczną znajduje swoje odbicie w relacjach władzy politycznej z usługami publicznymi pozbawio-nymi lokali i powodującymi nieustanną de-centralizację działań. Ponieważ w momencie demograficznego wyżu Újpalota liczyła sobie 60 tysięcy mieszkańców, niektóre podstawowe usługi, takie jak opieka medyczna czy opieka nad dziećmi, musiały być świadczone w sposób nieoficjalny. Grupy młodzieży, pozbawione klubów i spędzające czas na ulicach i placach, szybko stały się źródłem licznych konfliktów, które przerastały możliwości kontroli policji

oraz ramy ustanowionej polityki społecznej, odciskając swoje piętno na dynamice pod-boju w okresie kształtowania się tożsamości Újpaloty. Z wyżej wymienionych powodów architekci odrzucali pomysły przekształce-nia nieużywanych przestrzeni za klatka-mi schodowymi w kluby, jednak istnienie niekontrolowanych organizacji społecznych szybko stało się powodem niepokoju urzędni-ków partyjnych. Uliczne gangi z sąsiedniego blokowiska Rákaspalota pojmowały zachowa-nie ich kolegów z osiedla Újpalota jako objaw braku poszanowania dla ulicznego kodeksu, do którego oni sami byli przywiązani; zjawisko to można postrzegać jako formę obywatelskiej refleksji nad polityczną rywalizacją rozgrywa-

jącą się na poziomie dzielnicy. Rákaspalota, które z wsi przekształciło się w nie do końca rozwinięte miasteczko, konkurowało w stara-niach o środki z „nowoczesnym” i dużo więk-szym osiedlem Újpalota, któremu brakowało z kolei infrastruktury oraz politycznej władzy, by móc podejmować decyzje. Zewnętrzni widzowie, żyjący często w znacznie gorszych mieszkaniach, z trudem akceptowali rosnące wymagania mieszkańców nowych osiedli, które wydawały się jałowe, monofunkcyjne i nieinteresujące jako środowiska miejskie.

Wola mediacji oraz wypełnienia pustki odpo-wiednimi programami była jednym z powodów utworzenia Centrum Kultury Újpalota. Trzy dekady jego działalności można opisać jako proces ciągłej reinterpretacji przestrzeni osie-dla12. Programy zorganizowane na pierwsze Dni Újpaloty w 1978 roku do dziś stanowią klu-czowe elementy lokalnego folkloru. Koncert zespołu Piramis na dachu przedszkola, muzyka grana w wieżowcu mieszkalnym, a także koncerty muzyki kameralnej oraz darmowe coroczne lodowisko działały jako détournement, które otwierało nie tylko przestrzenie publicz-ne, ale także budynki i ich wnętrza, pozwala-jąc na swobodne stowarzyszanie się tak długo, jak długo mieściło się to w ramach oficjalnej polityki kulturalnej.

Napięta relacja między władzami miasta i organizacją ujawniła się wyraźnie przy okazji zarządzania projektami partycypacyjnymi oraz komunikowania projektów rozbudowy. Główny plac, obecnie park, pierwotnie planowana lokali-

12 Według jednego z organizatorów, w związku z brakiem siedziby, regularnie przeglądali on plan osiedla w poszuki-waniu miejsc dla kolejnych wydarzeń. Zob. 30 év krónikája...

Fontanna na głównym placu osiedla

fot.

: s. s

zem

erey

autoportret 1 [36] 2012 | 68

Page 6: Samu Szemerey - Tożsamości blokowiska

zacja centrum kultury, stanowił przedmiot debat dotyczących nowych funkcji kulturalnych i spo-łecznych, w trakcie których wypowiedziano się krytycznie na temat programu, proponowanej lokalizacji nowego kościoła oraz nieprzejrzysto-ści procesu projektowego. Dawny budynek biura partii służył jako miejsce wydarzeń kulturalnych nawet przed 1990 rokiem i od tamtego czasu jest używany jako sala widowiskowa zarządzana przez Centrum Rekreacji Újpalota.

W ostatnich latach w otoczeniu osiedla zostały utworzone nowe przestrzenie publiczne: w 2008 roku na przyległej działce zbudowano kościół, powstało także centrum handlowe Polós Center – jedna z flagowych komercyj-nych inwestycji okresu przejściowego. Mały zalesiony obszar zajmowany niegdyś przez „Indian”, a następnie wykorzystywany jako park wypoczynkowy, jak również sąsiadujące z nim ogródki działkowe i przylegające do nich centrum handlowe z siostrzanym Asia Center dostarczają obecnie większości komercyjnych, a także innych usług, w jakiś sposób nadpisu-jąc urbanistyczny układ Újpaloty. Centralna promenada zaprojektowana przez Tibora Ten-kego wciąż nie została zbudowana, znajduje się tu jedynie wieżowiec, hala targowa oraz główny plac z punktem przesiadkowym i prze-strzenią dla wydarzeń kulturalnych na dwóch jego krańcach.

Symboliczna centralna rola Głównego Placu jest wzmacniana przez umieszczony tam kamień węgielny oraz rzeźbę podarowaną osiedlu przez ruch miast siostrzanych lat 80. Te obiekty, a także pomnik Tibora Tenkego oraz najnowszy z nich, fontanna, odsyłają do opowieści konstruujących i łączących młode miasta. Pierwsi mieszkańcy żyją jeszcze we

wspólnocie osobistych opowieści i wspo-mnień, w których kreacja miejskiego kontek-stu funkcjonuje jako bezpośrednie doświad-czenie; na Głównym Placu można zrozumieć, w jaki sposób mogłyby one stać się częścią wspólnej wiedzy wszystkich mieszkańców, przekazywaną następnie „spóźnialskim” i obecnemu młodemu pokoleniu. Rzeźba podarowana przez miasto Ózd ma w założe-niu wypełnić symboliczną pustkę po centrum kultury, którego nie ma. Dzieło przedstawia-jące jedność stołecznych dzielnic, znane rów-nież jako Trójnoga Lizzy nie wydaje się dobrze znosić upływu czasu, ani z punktu widzenia formy, ani materiału, z którego zostało wy-konane13; mimo to Lizzy stała się elementem wyposażenia placu (co zawdzięcza być może temu, że powstała na kamieniu węgielnym). Wsród warunków zorganizowanego w 2011 roku konkursu na projekt nowego Głównego

13 Zob. E. Szepes, dz. cyt.

Placu pojawił się nawet wymóg pozostawie-nia jej na miejscu; podobny wymóg nie objął pomnika Tenkego, który pozwolono swobod-nie przemieszczać. Ostatnio zniknął całkowi-cie z placu inny, nieco mniej czytelny, ale za to bardziej dramatyczny pomnik związany z budową osiedla: blok mieszkalny po stronie ulicy Nyírpalota, znany jako „Blok z czarnym strychem”, ponieważ jego wyjątkowe panele szczytowe upamiętniały młodego pracow-nika budowy, który spadł z rusztowania podczas nocnej zmiany14. Tak było do czasu remontu fasady. Świeżo ocieplony budynek został wówczas pomalowany w abstrakcyjne geometryczne wzory, które nie mają żadnego związku z miejscem i których główną rolą jest dzielenie fasady na mniejsze jednostki. Sprawa „Bloku z czarnym strychem” stano-wi inspirujący przykład sztuki publicznej podejmującej refleksję nad dyskursywnością

14 Zob. T. Lipp, Álom szocreál...

Widok na Główny Plac osiedla, w tle jeden z wielopiętrowych bloków mieszkalnych

fot.

: s. s

zem

erey

autoportret 1 [36] 2012 | 68

Page 7: Samu Szemerey - Tożsamości blokowiska

i obecnością wspomnień w życiu wspólnoty. Aby dziedzictwo pierwszych pokoleń pozosta-ło funkcjonalne i mogło być przekazywane dalej, odnowa placów i fasad musi się skon-centrować na archeologii opowieści właści-wych dla Újpaloty.

mieszkanie za mieszkaniem Niedokończone, niedoskonałe mieszkania, podobnie jak szok wywołany zmianą sty-

lu życia, okazały się istotnym czynnikiem w tworzeniu pierwszej wspólnoty mieszkań-ców osiedla; dziś stanowią także kluczowy element wielu reminiscencji15. Dla tych, którzy przeprowadzali się tu z mieszkań tym-czasowych, z rozpadających się mieszkań do wynajęcia, z witrynowych mieszkań i dzie-lonych z innymi jednostek mieszkaniowych, pierwsze doświadczenia przestrzenności wiążą się często z ekstremalnymi emocjonal-nie i kulturowo wyzwaniami wprowadzania się, meblowania i utrzymywania miejsca zwanego domem. Mieszkania o nieco większej powierzchni były często zamieszkiwane przez wielopokoleniowe rodziny, a duże zagęsz-czenie mieszkańców prowadziło do nieunik-nionych konfliktów. Mimo to zadziwiające jest, jak bardzo uprzednie warunki życia przeciwstawiane są w wywiadach zmartwie-niom związanym z nowymi mieszkaniami. We wspomnieniach dotyczących eklektycz-nych czynszówek schematyczne plany pięter, zatłoczone mieszkania i hałaśliwi sąsiedzi wiedzący wszystko o wszystkich funkcjonują w sposób neutralny lub zyskują wręcz no-stalgiczny rys, podczas gdy w odniesieniu do osiedla ocena warunków życia jest wyraźnie negatywna. Zmieniające się skale prawdo-podobnie odcisnęły swoje piętno na skalach wspólnot oraz na przestrzennych struktu-rach, wykraczających daleko poza osobiste środowisko; kilku wcześniejszych sąsiadów wprowadzających się razem na osiedle mówi-ło o wygasających przyjaźniach oraz izolacji rodzin stopniowo zwracających się ku swoim własnym sprawom. Ten proces był wzmocnio-ny nie tylko przez często przywoływany brak czy też bezużyteczność półprywatnych stref,

15 Zob. tamże oraz tegoż, Honfoglalás...

ale też przez czynniki społeczne, takie jak za-kłopotanie związane z koniecznością zdjęcia butów przed wejściem na dywan w mieszka-niu sąsiada.

Wzorce alienacji wyglądały inaczej w każdym budynku i na każdej klatce schodowej. Młod-sze dzieci, które tutaj dorastały, wspominały klatki schodowe jako „podstawowe jednostki wspólnotowego życia”, z otwartymi i prze-chodnimi mieszkaniami, pewnie bardziej do-godnymi dla dzieci niż dla dorosłych. Rozpad i stopniowe milknięcie pierwszych wspólnot mieszkańców zbiegły się z wygasaniem coraz bardziej beznadziejnej bitwy o przestrzenie publiczne oraz nasilaniem się kulturowego szoku migracji i recesji lat 80. Szczegółowe ba-dania socjologiczne z lat 1978 i 1985 przewidy-wały tendencje demograficzne, które później uległy przyspieszeniu wskutek przemian poli-tycznych. Liczba mieszkańców spadła wówczas do 40 tysięcy, a na osiedlu zaczęły dominować gospodarstwa domowe prowadzone przez starszych, samotnych, słabo wykształconych i zubożałych ludzi. W konsekwencji wspólno-towe organizacje skierowały swoją uwagę na podtrzymywanie domeny usług i programów społecznych, które poza swoją funkcją kulturo-wą służą przede wszystkim przetrwaniu.

Prywatne przestrzenie pojawiają się w życiu wspólnoty również za pośrednictwem swoich właścicieli. Újpalota nigdy nie była uważana za elitarne osiedle, dlatego osobistości publicz-ne czy inne godne uwagi postaci, wprowadza-jąc się tutaj, stały się ważnymi elementami na kulturalnej mapie okolicy. Kawalerki zbudowane na samej górze wieżowca wskutek uporczywego lokalnego lobbingu, uprawiane-go z wykorzystaniem politycznych koneksji,

Od góry: wejścia do Polus Center i Asia Center znajdujących się na osiedlu

pan

oram

iopa

nor

amio

autoportret 1 [36] 2012 | 70 autoportret 1 [36] 2012 | 71

Page 8: Samu Szemerey - Tożsamości blokowiska

zostały zagospodarowane przez artystów. Sam fakt ich zamieszkania, jak również przywią-zanie ich nowych mieszkańców do wspólnoty, przyczyniły się do powstania nowych obszarów komunikacji.

Poświęcony lokalnej historii tom Eriki Szepes pozostaje wysoce krytyczny w stosunku do opinii ukazujących alienację i rozpad wspól-not jako dominujące trendy. Tekst Szepes, stanowiący osobiste świadectwo autorki, przedstawia zmiany z roku 1990 oraz rady-kalne przekształcenie sytuacji ekonomicznej jako główne czynniki odpowiedzialne za zwrot mieszkańców „do wewnątrz”, choć jednocze-śnie podreśla, że stosunki sąsiedzkie, w roku 1990 liczące sobie dopiero dekadę, okazały się silniejsze. Krytyczna perspektywa Szepes oparta jest również na założeniu, że rzekomo identycznie wyglądające mieszkania zmusza-ły lokatorów do wykonywania tych samych ruchów i czynności we wszystkich budynkach. Szepes oferuje pokazową wycieczkę poprzez mieszkania zajmowane przez osoby o różnych korzeniach i pokazuje, w jaki sposób ludzie żyjący początkowo w podobnych warunkach zrobili następnie rozmaite kariery i żyją dziś w całkowicie odmiennych środowiskach.

wnioski Obraz blokowiska tworzą nie tylko budyn-ki (lub ich brak) oraz pozorny nowy start gwarantowany przez architektów. Tworzy go raczej zespół możliwości i ograniczeń, a także znaczeń zamkniętych w planach i rozwija-jących się w biografiach mieszkańców. Taka sytuacja, delikatna i niepewna w porównaniu z tą oferowaną przez historyczne miasto, spo-wodowała pomnożenie negatywnych obrazów blokowisk jako miejsc związanych z wąskimi

horyzontami, zamieszkałymi przez słabo wykształconych mieszkańców i operujących językiem architektonicznym kojarzonym z to-talitarnymi reżimami.

W Újpalocie dostrzegam zespół elementów o wiele bardziej otwarty i potencjalnie zmien-ny niż gdziekolwiek indziej, a także środo-wisko obdarzone duchem przedsiębiorczości. Młody wiek osiedli, właściwa im obfitość przestrzeni oraz zieleni stanowią obietnicę transformacji dalece bardziej radykalnej niż ta, która miałaby polegać na odnowieniu tra-dycyjnego, historycznego miasta.

Nowy plan rozbudowy, zainicjowany w 2011 roku serią konkursów i interwencji, proponuje stabilność zamiast tymczasowości, otwarte ścieżki kariery zamiast opcji przetrwania, oraz współpracę ze społeczeństwem obywatelskim w celu odnowienia przestrzeni publicznych Új-paloty i jej wspólnot, osiągających liczebność Egeru. Broszura adaptująca zieloną politykę miejską do specjalnych potrzeb osiedli miesz-kaniowych oferuje wizję przekształcenia tych budowli w laboratoria zielonej innowacji oraz życia opartego na elastycznej pracy16.

Aby uniknąć powtórzenia sytuacji „czystej tablicy”, ważne byłoby wyeksponowanie usu-niętych na dalszy plan potencjałów miejsca, takich jak podzielany optymizm pierwszego okresu historii osiedla czy obecność ich oso-bistych wspomnień oraz śladów czterdziestu lat wspólnej historii jej mieszkańców w prze-

16 Á. Novák, Újpalota – Zöldváros: Az élhető város és a fenn-tartható városfejlesztés építészszemmel [„Újpalota − zielone miasto. Architektoniczny pogląd na miasto nadające się do zamieszkania oraz na zrównoważony rozwój urbanistycz-ny”], Budapest 2004.

strzeni publicznej. Osiedle to obszar, w którym może zaistnieć ciągłość stanowiąca o historii i tożsamości każdego miasta.

tłumaczenie z angielskiego: michał choptiany

Autor w trakcie badań był stypendystą programu im. Ernő Kálaia Węgierskiego Instytutu Kultury i Sztuki (Magyar Művelődési Intézet és Képzőművészeti Lektorátus).

Rzeźba zwana Trójnogą Lizzy podarowana mieszkańcom Újpaloty przez mieszkańców Ózdu, Główny Plac osiedla

fot.

: s. s

zem

erey

autoportret 1 [36] 2012 | 70 autoportret 1 [36] 2012 | 71