16
MIESIĘCZNIK OD 2002 ROKU Nakład 5000 ISSN 1730-0975 Nakład 5000 www.wZielonej.pl administracja architektura architektura krajobrazu architektura wnętrz automatyka i robotyka bezpieczeń- stwo i higiena pracy edukacja artystyczna w zakresie sztuki muzycznej filologia angielska filologia germańska grafika filologia francuska z drugim językiem romańskim socjologia wychowanie fizyczne zarządzanie praca socjalna zarządzanie i inżynieria produkcji inżynieria danych inżynieria kosmiczna sztuki wizualne efektywność energetyczna ekonomia elektroni- ka i teleko- munikacja dziennikarstwo i komunikacja społeczna europeistyka i stosunki transgranicz- ne elektrotechnika fizyka fizyka medyczna filologia polska filozofia historia informatyka informatyka i ekonome- tria inżynieria biomedyczna inżynieria środowiska jazz i muzyka estradowa kulturoznaw- stwo bezpie- czeństwo narodowe biotechnologia lekarski prawo logistyka pedagogika specjalna pedagogika politologia pielęgniarstwo psychologia filologia ro- syjska język francu- ski w komuni- kacji zawodo- wej, z drugim językiem ro- mańskim filologiczna obsługa internetu i e-edytor- stwo inżynieria bezpieczeń- stwa komunikacja biznesowa w języku rosyjskim coaching idoradztwo filozoficzne literatura popularna i kreacje światówgier budownictwo biznes elektroniczny energetyka komunalna filologia ro- syjska z do- datkowym językiem angielskim stosunki międzykul- turowe Gazeta Studencka NR 118 :: CZERWIEC 2016 biologia Jak ogarnąć sesję Festiwal Nauki Student pracujący Nowe kierunki

UZetka 118 (czerwiec 2016)

  • Upload
    uzetka

  • View
    223

  • Download
    1

Embed Size (px)

DESCRIPTION

Puk, puk! Kto tam? Egzamin... str. 2, Sesja? Czas na żubry! str. 2, Od relaksu do strachu krótka jest droga str. 2, Studia i praca. Można? str. 3, Walka o przyszłość nie musi być krwawa, ale zacznij ją już dziś str. 3, Studenci szybko się uczą str. 3, Student, który pracuje czy pracownik, który studiuje? str. 4, Non-profit z pofiami na przyszłość str. 4, Kuźnia Twórców.Atmosfera nauki i akademika str. 4, Koalicja na rzecz nauki i dobrej zabawy str. 4, „KonstytUZja”, czyli studenci UZ na straży polskiej konstytucji str. 5, Studia, studia i po studiach str. 5, Rób albo nie rób. Nie ma próbowania str. 6, Rzeczy niemożliwe załatwiają od ręki, na cuda potrzebują trochę czasu str. 6, Majowo, festynowo str. 6, Program Festiwalu Nauki 2016 str. 7-10, Dodatkowy atut str. 11, Na promocyjnym szlaku str. 12, Człowiek żyje tyle razy, ile zna języków str. 12, Pedagog – wymaga i współczuje str. 13, Wielokulturowo str. 16, Pocztówka z przeszłości str. 16, Muzyka - masaż mózgu str. 16

Citation preview

Page 1: UZetka 118 (czerwiec 2016)

MIESIĘCZNIK OD 2002 ROKU ■ Nakład 5000 ISSN 1730-0975 Nakład 5000 ■ www.wZielonej.pl

administracja

architektura

architektura krajobrazu

architektura wnętrz

automatyka i robotyka

bezpieczeń-stwo i higiena pracy

edukacja artystyczna w zakresie sztuki muzycznej

filologia angielska

filologia germańska

grafika

filologia francuska z drugim językiem romańskim

socjologia wychowanie fizyczne

zarządzanie

praca socjalna

zarządzanie i inżynieria produkcji

inżynieria danych

inżynieria kosmiczna

sztuki wizualne

efektywność energetyczna

ekonomia

elektroni-ka i teleko-munikacja

dziennikarstwo i komunikacja społeczna

europeistyka i stosunki transgranicz-ne

elektrotechnika

fizyka

fizyka medyczna

filologia polska

filozofia

historia

informatyka

informatykai ekonome-tria

inżynieria biomedyczna

inżynieria środowiska

jazz i muzyka estradowa

kulturoznaw-stwo

ochrona środowiska

bezpie-czeństwo narodowe

biotechnologia

lekarski

prawo

malarstwo matematyka

logistyka

pedagogika specjalna

pedagogika

politologia

pielęgniarstwo

psychologia

filologia ro-syjska

język francu-ski w komuni-kacji zawodo-wej, z drugim językiem ro-mańskim

filologiczna obsługa internetu i e-edytor-stwo

inżynieria bezpieczeń-stwa

komunikacja biznesowa w języku rosyjskim

coaching i doradztwo filozoficzne

literaturapopularna i kreacje światów gier

budownictwo

biznes elektroniczny

energetyka komunalna

filologia ro-syjska z do-datkowym językiem angielskim

stosunki międzykul-turowe

Gazeta Studencka NR 118 :: CZERWIEC 2016

biologia

Jak ogarnąć sesję ■ Festiwal Nauki Student pracujący ■ Nowe kierunki

Page 2: UZetka 118 (czerwiec 2016)

Podsumujmy! Instrukcja obsługi sesji:# bądź rzetelny i sumienny w nauce# bądź pewny siebie# pamiętaj o odpowiednim podej-ściu do egzaminu i egzaminatora # uczęszczaj na zajęcia, rób notatki# udzielaj się na zajęciach # wypocznij przed egzaminem i wyśpij się# traktuj egzaminatora jak normal-ną osobę, a nie jak potwora...Powodzenia!

Puk, puk! Kto tam? Egzamin...

Gazeta Samorządu Studenckiego Uniwersytetu Zielonogórskiego „UZetka” ::: ul. Niepodległości 13, 65–001 Zielona Góra ::: Tel./fax +48 68 328 7876 Mail: [email protected] ::: ISSN 1730-0975 ::: WYDAWCA: Stowarzyszenie Mediów Studenckich REDAKTOR NACZELNA: Kaja Rostkowska, [email protected] ::: SKŁAD: Kaja Rostkowska, Marcin Grzegorski ::: Wkładka UZaprasza: Ewa Tworowska-Chwalibóg, Małgorzata Ratajczak-Gulba, Katarzyna Janas-Subsar, Mamert Janion, Lucyna

Andrzejewska, Patrycja Łykowska ::: OGŁOSZENIA I REKLAMY: 0 602 128 355, [email protected] DRUK: Drukarnia Polskapresse Sp. z o.o. ::: Za zamieszczone informacje odpowiedzialność ponoszą ich autorzy. ::: WWW.UZETKA.PL

SESJA - JEDNI UWAŻAJĄ, ŻE TO ZNĘCANIE I PASTWIENIE SIĘ NAD BIEDNYMI STUDENTAMI, ZABIERANIE IM CZASU WOLNEGO I STRESOWANIE ICH. INNI NATO-MIAST PODZIELAJĄ SŁUSZNOŚĆ EGZAMINOWANIA, UWAŻAJĄ, ŻE TO SPRAWDZENIE WIEDZY I PRZYGOTOWANIE DO PÓŹNIEJSZEGO WYKONYWANIA ZAWO-DU, W KTÓRYM SIĘ DOSKONALĄ. CO NA TEN TEMAT SĄDZĄ SAMI WYKŁADOWCY? OTÓŻ KU ZASKOCZENIU... NIE LUBIĄ EGZAMINOWAĆ!

Okazuje się, że dla doświadczonego profeso-ra, Mariana Bugajskiego z Instytutu Filolo-gii Polskiej Wydziału Humanistycznego UZ, który ma za sobą ponad 80 sesji egzamina-cyjnych, nie jest to czas stresujący. Traktuje go jako obowiązek zawodowy. Wieloletnie doświadczenie pozwala przyzwyczaić się do pewnych sytuacji. Profesor nie lubi jednak rozliczać studentów, jest to dla niego kłopo-tliwe. – Nie lubię prowadzić buchalterii, czy ktoś się spóźnił 5 minut, a wyszedł 10 minut wcześniej. Chodzi o to, by przekazać studen-tom to, co im się należy, ale także to, co chcie-liby wiedzieć – mówi. Następnym krokiem jest sprawdzenie pewnej porcji wiedzy, którą student musi posiadać. Podobny stosunek profesor ma do egzaminowania. Nie lubi tego robić. Co ciekawe, zapytany o formę egzaminu, jaką preferuje, profesor zdecydowanie stawia na zaliczenie ustne. – Gdy studenci nie są przygotowani lub są gorzej przygotowani, to zawszę są jakieś tego powody. Podczas rozmowy da się je ustalić. Czasem są to bar-dzo poważne sytuacje, a studenci nie mówią o swoich prywatnych sprawach. Podczas egzaminu ustnego moż-na przekonać wykładowcę, że jesteśmy do-skonale przygotowani. Nawet mówienie nie na temat, ale mówienie, jest odbierane pozytywnie. Praca pisemna to komunikat

zupełnie oderwany od studenta. – Wolę oce-niać osoby, ściślej mówiąc ich wiedzę, niż anonimowe kartki – mówi profesor. Zwraca też uwagę na formę wypowiedzi studen-tów. – Bywa, że student używa niewłaści-wych słów; jest zestresowany i zachowuje się niewłaściwie – zauważa profesor. Student w stresie zaczyna mówić potocznie, jakby rozmawiał z kolegą, a nie wykładowcą. Można by pomyśleć, że dla profe-sora wykładającego na uniwersytecie 40 lat wyrozumiałość oraz przyjazne podejście do studentów i egzaminów to zachowania wy-kształcone przez doświadczenie. Warto więc sprawdzić, jaki stosunek ma do egzamino-wania jego zdecydowanie młodszy kolega.

Katarzyna JurkowskaFot. www.ifp.uz.zgora.pl

W rozmowie z doktorem Piotrem Pochyłym z In-stytutu Politologii dowiedziałyśmy się, że czas sesji jest trudny nie tylko dla studentów, ale również dla wykładowców. Najtrudniejsza jest sesja letnia, podczas której oprócz egzaminów odbywają się obrony prac licencjackich i magi-sterskich. Pogoda nie ułatwia zadania, słońce za oknami uniwersytetu zachęca do wypoczynku, ale to musi poczekać; najpierw studenci, później urlop. Egzamin ustny czy pisemny? Podob-nie jak prof. Marian Bugajski, dr Piotr Pochyły zdecydowanie preferuje rozmowę ze studenta-mi: – Jeśli ktoś studiuje kierunki humanistyczne i społeczne, to niewątpliwie ważną umiejętno-ścią jest dla niego rozmowa, dyskusja, obrona własnej argumentacji. Do tego potrzebna jest pewność siebie. Jeśli jesteśmy pewni tego, co mó-wimy, to już połowa sukcesu. Ważne też jest odpowiednie podejście do egzaminu, właściwy dobór słów, właściwe zachowanie. Bywa tak, że niektórzy nie czują powagi sytuacji. Przyjść na egzamin w krótkich szortach i podkoszulku na ramiączkach to zde-cydowanie przesada.

Patrycja UrbaniakFot. Dorota Gut

Każdy żak ma swój wypracowany sposób na wyjście zwycięsko z bitwy o wpisy w indek-sach. Profesorowie radzą, aby uczyć się przez cały semestr, robić notatki i systematycznie do nich zaglądać, ale przede wszystkim uczest-niczyć w wykładach. Postanowiłam więc zro-bić sondę wśród studentów i dowiedzieć się, jak to wygląda w praktyce. Pogoda dopisała i na błoniach na kampusie B spotkałam wielu studentów, którzy leżąc na trawce chętnie się dzielili swoimi doświadczeniami. Jak się okazało, studenci naszej uczelni mają nieco odmienne podejście do eg-zaminów niż profesorowie. Żacy najczęściej uczą się przed sesją, powtarzając materiał na głos. Ta odpowiedź uzyskała aż 30%. Na drugim miejscu uplasowały się inne sposoby na naukę (23,33%). Kolejne to ex aequo: ściągi oraz fiszki i powtarzanie materiału przez cały rok (13,33%). Ze ściągami trzeba jednak uwa-żać. Wielu studentów zaliczyło wpadkę, kiedy telefon z podpowiedziami wypadł im np. ze

skarpetki. Innym sposobem są pomoce na-ukowe na butelkach wody. Ostatnie miejsce zajęło zdawanie na kacu, czyli po żubrach… Skąd taka popularność żubrów wśród studentów? Okazuje się, że wcale nie musi chodzić o piwo. Od 2013 r. w czasie se-sji zimowej studenci namiętnie obserwują na żywo życie żubrów z Puszczy Białowieskiej! Według danych Google Analytics liczba od-słon sięga wtedy nawet 15-20 tys. dziennie. Być może w czasie sesji letniej po-dobną popularność zyska gniazdo rybo-łowów, które także można obserwować na żywo. Sami zajrzyjcie: http://www.lasy.gov.pl/informacje/kampa-nie_i_akcje/zubryonlinehttp://www.lasy.gov.pl/informacje/kampa-nie_i_akcje/rybolow.

Wszystkie egzaminy zdawał na 5, a nawet na 6. Pobierał stypendia i zdobywał nagrody na-ukowe. Chodzący ideał. Zapytany o receptę na zdaną sesję, opowiedział nam swoją hi-storię. – Pamiętam swoją naukę na początku studiów. Próbowałem wszelkich sposobów na zdanie sesji w pierwszym terminie. Pisa-łem fiszki i naklejałem kartki z różnorakimi terminami po całym akademickim pokoju. Nic mi nie pomagało. Pewnego dnia mój ko-lega namówił mnie na piwo. Stwierdziłem, że skoro i tak nie mogę się nauczyć, to chociaż trochę odpocznę. Z jednego piwa zrobiło się osiem. Następnego dnia miałem egzamin. Rano czułem się fatalnie. Jąkałem się, dener-wowałem i stresowałem. To było okropne. Niby zdałem, ale nie wyobrażacie sobie na-wet, jaka to była dla mnie męczarnia. Nie warto imprezować przed egzaminem. Stres nie jest naszym przyjacielem w czasie sesji. Pomyślmy jednak, co by było, gdyby Ka-rol nie powtórzył sobie materiału na tych nie-szczęsnych fiszkach i kartkach? Tradycyjne metody nauki wiele nam dają. Efekty widać podczas egzaminu!

Magdalena Czyżewicz

Wyrozumiałość – cecha profesora Prof. Marian Bugajski:

Wolę oceniać wiedzę konkretnych osób, niż anonimowe kartki.

Pewność siebie to połowa sukcesu

Sesja? Czas na żubry!Sesja jest dla studenta jak bumerang: wraca dwa razy do

roku. Spytałam 60 osób o ich sposób na to, jak ją zdać.

Co radzi studentom dr Piotr Pochyły?

Tekst, zdjęcie, infografika: Dorota Gut

Od relaksu do strachu krótka jest drogaKarol niedawno ukończył studia magister-skie. Był przykładnym studentem....

SPROSTOWANIEW ostatnim numerze napisaliśmy, że Klub

Komedii organizuje wieczory improwizacyjne w JazzKinie. Tymczasem ich organizatorem

jest Inicjatywa Sceniczna FRUUU. Najmocniej przepraszamy za błąd.

#

CZERWIEC 20162 UNIWERSYTET ZIELONOGÓRSKI

Page 3: UZetka 118 (czerwiec 2016)

Studia i praca. Można?CZY MOŻNA POŁĄCZYĆ SKUTECZNIE STUDIA I PRACĘ? CZY ŁATWO ZNALEŹĆ PRACĘ PO STUDIACH? ODPOWIEDZI ZNAJDZIECIE W NASZYM RAPORCIE.

PRACA A STUDIA1 października. Rozpoczynasz studia. Jesteś na utrzymaniu rodziców, ale chcesz ich odciążyć. I tu zaczynają się schody. – Łączenie pracy ze studiami wychodzi mi różnie. Raz jest dobrze, jakoś idę na zajęcia, a czasem muszę zrezygno-wać z uczelni na rzecz pracy –opowiada Mag-da, studentka drugiego roku dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Dla studenta tak samo ważna jak praca jest jej elastyczność. Trzeba dostosować grafik do zajęć na uczelni. Nie zawsze jest to możliwe, ale niektórym się udaje. – Do pracy chodzę w każdej przerwie między zajęciami oraz po zajęciach, jeżeli kończą się do godziny 15. Czasami jestem zmuszony opuszczać nie-które zajęcia, jeśli przychodzi dużo klientów. Najtrudniej było na początku, ale po opra-cowaniu odpowiedniego schematu działań, radzę sobie – zapewnia Rafał, student czwar-tego roku informatyki. – Najlepiej chyba jest planować wszystko z wyprzedzeniem oraz uczyć się samoorganizacji pracy. Jeżeli wiem, że w przyszłym tygodniu w moim planie jest kilka luk między zajęciami, to przezna-czę je na pracę. Grunt to mieć plan na każdą

ewentualność – dodaje Rafał. Dla pracującego studenta cenna jest każda minuta.

PIERWSZE SZLIFYPraca podczas studiów procentuje w później-szym życiu zawodowym. Wiemy, jak zacho-wać się podczas rozmowy kwalifikacyjnej, po-znajemy prawa pracowników. Można nauczyć się także szanować własne, ciężko zarobione pieniądze, a nasze CV nie świeci pustkami. Gdyby ułożyć hierarchię, to co bę-dzie ważniejsze: kasa czy doświadczenie? – Pieniądze są ważne, bo wiadomo, że jeste-śmy studentami i trzeba jakoś odciążać rodzi-ców, ale doświadczenie też jest bardzo istotne, bo jeśli będę w przyszłości szukać pracy, to będę miała już doświadczenie w rozmowach kwalifikacyjnych i w kontakcie z pracodawcą – uważa Martyna, studentka drugiego roku psychologii. Odmienne zdanie na ten temat przedstawia Rafał: – Na chwilę obecną waż-niejsze jest doświadczenie. Finansowo sobie radzę, na to, co potrzebuję, zawsze znajdę środ-ki, ale wiadomo, większa ilość zaskórniaków jest zawsze mile widziana (śmiech).

INNY WARIANTA co, jeśli natłok zajęć i obowiązków nie po-zwala podjąć pracy? Jeżeli nie możesz znaleźć czasu w trakcie roku akademickiego, cieka-wym rozwiązaniem jest praca podczas waka-cji. W Internecie można znaleźć wiele ofert do-tyczących pracy nad morzem czy za granicą. Szczególnie ta druga opcja jest coraz popular-niejsza wśród studentów: – W zeszłe wakacje wybrałem się do Niemiec. Praca w fabryce do najłatwiejszych nie należała, ale zarobki były na zupełnie innym poziomie niż w Polsce.

W tym roku także planuję wyjazd – mówi Karol, student pierwszego roku automatyki i robotyki. Na pewno największym plusem wy-jazdu zagranicznego są pieniądze. Możemy zarobić dużo więcej niż w Polsce. Minusy także się znajdą. Sporo ogłoszeń w Internecie bywa fałszywych, dlatego zawsze należy dokładnie sprawdzić pracodawcę: – Ja akurat miałem to szczęście, że jechałem ze znajomymi, więc za-wsze raźniej. Miejsce też było sprawdzone, bo znajomi przetarli szlak już rok wcześniej – do-daje Karol.

DODATKOWE OPCJEIstnieją również inne opcje zatrudnienia. Moż-na pracować w weekendy, dorabiać doryw-czo. Sposobów jest wiele. Najważniejsze, żeby praca nie odbijała się na naszych studiach, w końcu to dla nas wszystkich priorytet. – Trzeba zachować zdrowy rozsądek, czyli chodzić do pracy, ale nie tak, by całkowicie zawalać zajęcia. Spróbować znaleźć taką pracę i takiego pracodawcę, który będzie rozumiał to, że masz obowiązki na uczelni i będzie ela-styczny – twierdzi Martyna. Jakaś rada od pracujących studen-tów? – Trzeba być wytrwałym i tyle – uśmie-cha się Magda. I tej właśnie wytrwałości ży-czymy wszystkim studentom UZ.

Michał RzyskiKarol WasilewskiKacper WitlickiFot. archiwum Akademickiego Radia Index

Zarobiony student

Jak mówi Lilia Smoła, kierowniczka Biura Karier UZ: – Nie można przespać okresu studiów. Wykłady i ćwiczenia są ważne, ale już podczas nauki musimy zadbać o to, żeby ry-nek pracy nas nie zaskoczył. Trzeba się z nim zaprzyjaźnić i choć to przyjaźń niełatwa i czasami bolesna, zdecydowa-nie warto ją pielęgnować. Sytuacja na rynku zmienia się tak dynamicznie, że trudno być zawsze na bieżąco, jednak przynajmniej od czasu do czasu warto sprawdzić, co zmie-nia się w naszej branży, jakie kwalifikacje zdobyć. Biuro Karier UZ jest pomostem między uczelnią, gdzie dominuje świat nauki i wiedzy, a pracodawcami. Warto się udać na kampus B, aby uzyskać porady zawo-dowe. Na stronie www.bk.uz.zgora.pl można znaleźć infor-macje o wolontariacie, warsztatach, dodatkowych prakty-kach, stażach, a nawet oferty pracy z wynagrodzeniem. – Dwa razy byłam na warsztatach organizowa-nych przez Biuro Karier, jestem z nich bardzo zadowolo-na. Pierwsze dotyczyły pewności siebie, a drugie spraw

typowo organizacyjnych, jak napisanie CV czy listu mo-tywacyjnego. Niby sprawy błahe, w których powinien się orientować każdy wykształcony człowiek, jednak okazało się, że nie jest to wcale tak oczywiste – opowiada Daria Wolanin, studentka UZ. Ze statystyk wynika, że prawie 60% absolwen-tów uznało, że studia umożliwiły im awans zawodowy, natomiast prawie połowa stwierdziła, że były one niezbęd-ne do podjęcia aktualnej pracy („Wizerunek Uniwersytetu Zielonogórskiego, ocena efektów kształcenia oraz własnej aktywności ekonomicznej w przekonaniach absolwentów. Edycja 2014”). Zbliża się okres wakacyjny, dlatego warto się zastanowić nie tylko nad odpoczynkiem i rozwijaniem swoich pasji, ale również nad urozmaicaniem swojego CV, które w czasie poszukiwania pracy jest kartą przetargową każdego absolwenta szkoły wyższej.

Klaudia Woźniak

Studenci szybko się ucząStudenci pracują w małych i większych firmach. W każdej trzeba się starać. Z Łukaszem Szkaliń-skim, który zatrudnia w swoim sklepie studentów, rozmawia Karol Wasilewski.

Dlaczego zatrudnia Pan studentów w "Żabce"?Lokal jest niedaleko uniwersytetu. Studenci mają blisko do pracy, poza tym dobrze mi się z nimi współpracuje.

Czy jest Pan zadowolony z ich pracy?W większości przypadków jestem zadowolony, są to lu-dzie inteligentni, z dużym zapałem. Nie boją się pracy.

Nie bał się Pan zatrudniać studentów z małym bądź ze-rowym doświadczeniem?

Uważam, że każdemu trzeba dać szansę, nauczyć i przy-gotować do pracy. Studenci są osobami, które szybko się uczą. Skoro naukę przed sesją egzaminacyjną rozpoczy-nają w większości na kilka dni przed egzaminem, to tak samo szybko nauczą się pracować.

Czy można studentowi powierzyć odpowiedzialność?Myślę, że w pewnym stopniu powinno się zaufać wszyst-kim osobom, które przychodzą do pracy. Nie ma znacze-nia, czy jest to student, czy ktoś inny. Nikt nie jest w stanie cały czas kontrolować pracownika.

Zdarzały się negatywne przypadki?Tak, były przypadki, że zdarzyło mi się być niezadowolo-nym ze studentów. Nie każdy nadaje się do tej pracy. Trze-ba mieć odpowiednie predyspozycje i się zaangażować.

Karol Wasilewski

Czas studiowania to nie tylko wkuwanie materiału, wyjazdy na konferencje czy zawie-ranie nowych znajomości. Dla wielu z nas, studentów dziennych, to także okazja do podjęcia pierwszej pracy. Połączenie studiów z zarobkowaniem to nie lada wyzwanie. Jak sobie z nim radzą studenci UZ?

Walka o przyszłość nie musi być krwawa, ale zacznij ją już dziśStudia kojarzą się z imprezowaniem, dobrą zabawą i odrobiną nauki. Absolwent szkoły wyższej rusza w świat, chciałby znaleźć pracę, najlepiej zgodną z kierunkiem ukończonych studiów. Ale jak to wygląda w praktyce? Czy wystarczy minimalna aktywność w trakcie edukacji?

Młodzież pracującaPonad połowa studentów dziennych podejmje pracę.

Student też człowiek; bez pieniędzy nie przetrwa. Wielu z nas próbuje godzić studia z pracą zarob-kową. Według naszej ankiety internetowej, przeprowadzonych w grupie 200 studentów Uniwersytetu Zielono-górskiego, większość z nas (59%) podejmuje się różnych zajęć, by zdobyć pieniądze. N a j w i ę c e j pracujących studen-tów (30% ankietowa-nych) zarabia podczas wakacji. Nie trzeba łączyć ze sobą w jednej chwili pracy ze studia-mi, więc zapewne dla-tego studenci często wybierają ten rodzaj zatrudnienia. Praca w przerwie semestralnej może być połączeniem przyjemnego z pożytecznym. Można zarobić większą sumę niż w trakcie roku akademickiego i zwiedzić nowe miejsca. Wy-jazd nad morze lub za granicę – to najczęściej podawane ścieżki. "Pracuję w tygodniu i łączę to ze studiami" – tak odpowie-działo 13% ankietowanych. Nie jest to najpopularniejsza odpowiedź, pewnie dlatego, że studentom dziennym trudno jest łączyć pracę i na-ukę. Dodatkowo, brak czasu na pielęgnowanie swoich pasji, brak czasu dla znajomych. Coś trzeba wybrać – pieniądze albo czas wolny. 13% studentów dziennych podejmuje różne prace dorywcze – krótkie i sezonowe, by choć trochę dorobić. Najmniej osób spośród ankietowanych pracuje w weekendy – tylko 3% studentów dziennych. Studenci wolą w weekend odpoczywać niż pracować. Nie wszyscy mieszkają na stałe w Zielonej Górze; niektórzy podczas wolnych week-endów wracają do domu, by spotkać się z rodziną.

Maciej Molka, Michał Rzyski, Karol Wasilewski, Kacper Witlicki

Studentki UZ, Martyna Nadstoga i Karina Nicińska, są DJ-kami w Akademickim Radiu INDEX.

3CZERWIEC 2016 UNIWERSYTET ZIELONOGÓRSKI

Page 4: UZetka 118 (czerwiec 2016)

Komentarz

Po co pracować?Bez pracy nie ma kołaczy – to powiedzenie zna każdy, ale dopiero na studiach zrozumiałem, że nie jest tak jednoznaczne...

Studenci, którzy łączą pracę z zajęciami, mają różne motywy – niektórzy chcą mieć na sobotnie piwo, inni na nowe kosmetyki, a jeszcze inni lubią dobrze zjeść. Czytając i słuchając wypowiedzi studentów na temat zarabiania pieniędzy, zbie-rania doświadczenia zawodowego i ułatwiania sobie tym samym startu w doro-słym życiu, można być dumnym jak paw.

Porównując samodzielność studenta z Pol-ski i studenta z USA zobaczymy, że są przy naszych żakach jak przedszkolaki. Opłaty za uczelnię? Rodzice. Pieniądze na przeży-cie, przyjemności, inne wydatki? Pożyczka studencka spłacana po studiach. Po co praco-wać? U nas studenci od początku mają świado-mość, że jak sobie pościelą, tak się wyśpią,

więc dostosowują się do warunków najlepiej, jak umieją. Rozwożenie pizzy, stanie za barem, roznoszenie ulotek – żadna praca nie hańbi, a każda do tego „kołacza” prowadzi. Jeden pracuje, bo chce, drugi pracuje, bo zmusza go do tego sytuacja, lecz obaj już do końca życia będą szanować każdą pracę, każdego kto wykonu-je pracę, każdy grosik zarobiony w pracy i każdą kroplę potu, która wylała się w pracy. I to jest chyba ten najważniejszy kołacz, którego za zarobione pieniądze nie da się kupić.

Maciej Molka

Ambitni i pracowici. Koła naukoweNA UZ JEST OKOŁO 170 KÓŁ NAUKOWYCH. SPORO Z NICH DZIAŁA PRĘŻNIE, A JEDNAK SIĘ O NICH NIE SŁYSZY. NASZ RAPORT PRZEDSTAWIA TE GRUPY, KTÓRE SYSTEMATYCZNIE ORGANIZUJĄ CIEKAWE PRZEDSIĘWZIĘCIA DLA SPOŁECZNOŚCI AKADEMICKIEJ I LUBIĄ TO, CO ROBIĄ. POZNAJCIE ICH, A BYĆ MOŻE NASTĘPNY ROK AKADEMICKI ZACZNIECIE OD ZAPISANIA SIĘ DO KTÓREGOŚ Z NICH? TO SIĘ OPŁACA!

Studia to najpiękniejszy okres w życiu. Być może jest w tym stwierdzeniu ziarno prawdy. Ale co po nich? Ten, kto wypowiedział to zdanie, chyba nigdy nie poznał absolwenta, dla którego główną perspektywą pracy jest kasa w supermarkecie...

Zapracować na dyplom zaświadczający ukończenie studiów wyższych to pryszcz przy tym, co nas czeka na realnym rynku pracy. Zatrudnienie w zawodzie to dziś do-bro deficytowe, przeznaczone dla wybra-nych i szczęśliwców. Chyba że masz tzw. plecy, a przyszłe stanowisko czeka na Cie-bie, odkąd zaczęły Ci rosnąć pierwsze zęby. Ponoć żadna praca nie hańbi. Również w czasie studiów nierzadko spo-tykamy się z typem zarobionego studenta, który prosto po zajęciach pędzi do pracy tyl-ko po to, by za zarobione grosze (nie oszu-kujmy się, student kokosów nie otrzyma) opłacić wynajem i jeszcze jako tako przeżyć. Po studiach natomiast, oprócz tytułu licen-

cjata czy magistra, każdy absolwent otrzy-muje zawód. Czy jednak lata studiowania na wybranym kierunku przekładają się na to, jakie stanowisko zajmiemy w przy-szłości? Z badań Millward Brown wynika, że 53% Polaków nie pracuje w wyuczonej profesji, a co szósty respondent deklaruje, że jego zawód tylko częściowo pokrywa się ze skończonym kierunkiem studiów. Co ciekawe, wielu badanych odpowiedziało, że gdyby mogło cofnąć czas, zmieniłoby profil wykształcenia. Z punktu widzenia pracodawcy dyplom nie czyni CV bogatym. To kolej-na linijka tekstu w zakładce ,,Wykształce-nie”, która nie zawsze jest adekwatna do faktycznych kompetencji ubiegającego się o pracę kandydata. Uczelnie starają się wyjść naprzeciw wysokim wymaganiom rynku pracy i w tym celu organizują staże, praktyki czy zagraniczne wyjazdy i wy-miany. Na umiejętności zawodowe skła-da się przecież całe spektrum rozmaitych działalności, inicjatyw i aktywności poza-

uczelnianych. Koła naukowe, organizacje pozarządowe, wolontariat, lokalne przed-sięwzięcia - to nieoceniona skarbnica wie-dzy i doświadczeń. Światowa organizacja „Ashoka. Innowatorzy na rzecz Dobra Pu-blicznego” dowiodła, że 25% pracodawców rekrutuje przyszłych pracowników właśnie poprzez wolontariat. Postrzegają oni takich kandydatów jako osoby aktywne, ambitne, bezinteresowne i oddane. Stuprocentowa obecność na wy-kładach, rzetelne przygotowywanie się do ćwiczeń czy starannie wykonane notatki to nie wszystko. Jeśli uważasz, że zaangażowa-nie w nieodpłatne przedsięwzięcia i pracę na zasadach non-profit uczynią z Ciebie no--life’a, to jesteś w błędzie. Parafrazując zna-ne porzekadło: jeden stopień naukowy do-brym pracownikiem nie czyni. Bez względu na to, jakie tytuły znajdują się przed Twoim nazwiskiem, nic nie zrobi z Ciebie bardziej kompetentnego i pożądanego kandydata niż to, w co angażujesz się poza uczelnią, w czym rozwijasz swoje pasje i zainteresowa-nia, i odnajdujesz pierwiastek własnego ,,ja”. Michalina Korzeniowska

Kuźnia Twórców.Atmosfera nauki i akademika– Podoba mi się tam. Lepsi tłumaczą, co i jak zrobić i ciągle słychać śmiech – mówi Adam Indelak, założyciel koła naukowego Kuźnia Twórców, które powstało na kierunku literatura popularna i kreacje światów gier. Członkom Kuźni Twórców zależało na stworzeniu miejsca, w którym studenci mogliby spędzać czas pomiędzy zajęciami, organizować spo-tkania kół naukowych, realizować własne projekty. Postanowili więc wyremontować nieużywaną salę 202 w budynku głównym w kampusie B. Wszystkie prace wykonali sami. Pozyskali również większość środków finansowych. Projekt spotkał się z aprobatą władz Instytutu Filologii Polskiej i Wydziału Huma-nistycznego. – Podoba mi się w Kuźni 202, sami ją stworzyliśmy; czuję sie tam jak w akademiku – pod-kreśla wyjątkową atmosferę miejsca Adam Indelak. Członkowie Kuźni współpracują z innymi kołami, m.in. z Kuźnią Demiurga – kołem gier planszowych i RPG. Oba koła działają w ramach tego samego kierunku.

Kamil Sajdak

STREFA OFFelia jest projektem kultural-no-naukowym, który co rok odbywa się dzięki studentom animacji kultury UZ. Jego celem jest prezentacja studenckich działań teatralnych, parateatralnych, tanecznych, taneczno-teatralnych, mu-zycznych, fotograficznych i malarskich. Projekt stanowi unikalną okazję do zaprezentowania szeroko rozumianej twórczości studenckiej mieszkańcom Zielonej Góry. – To spore wyzwanie kon-cepcyjne i organizacyjne, wiążące się z przełamywaniem własnej tremy – mówi Justyna Mosiewicz, członkini koła.

Koło miało przerwę w działal-ności. Reaktywowano je 2 lata temu, gdy obecni członkowie byli na pierwszym roku. Z pomocą przyszło Bractwo Żół-tego Szalika. – Jego członkowie wytłu-maczyli nam wszystko, co jest związane z organizacjami studenckimi, pomogli załatwić formalności, a także dali moż-liwość działania w inicjatywach organi-zowanych przez nich – mówi Justyna. Koła wspierają się nawzajem i tworzą wspólne projekty. Ale to nie wszystko! „reAnimacja” nawiązała rów-nież porozumienie z Kołem Naukowym

„Zwoje kultury”. To bardzo motywujące, że róż-ne grupy mogą żyć w symbiozie. Takiej reanimacji potrzebowałoby niejedno koło naukowe! Justyna podkreśla, że ich mottem jest „współpraca ponad sztyw-nymi ramami”. Z pewnością takie podej-ście pozwala im jako studentom rozwi-jać się w różnych dziedzinach, nie tylko w tych, które studiują.

Anna CierpiszFot. Paweł Urbaniak

Felieton

Student, który pracuje czy pracownik, który studiuje? Prowadzisz spokojne życie. Rodzice zapewniają Ci wszystko, czego potrzebujesz. Kończysz szkołę średnią, idziesz na studia. Sielanka dobiega końca. Przekonujesz się, że niełatwo przetrwać na własnym garnuszku. Co robić? Udawać dalej, że życie jest piękne i beztroskie czy podjąć poważne kroki? Decydujesz się na wyjście numer 2. Zaczynasz przeglądać ogłoszenia. Orientujesz się, że Zielona Góra nie powala z ofertami pracy dla osób studiujących.

Możesz być kelnerem, barmanem albo sprzedawcą. Mimo wszystko nie rezygnujesz. Piszesz pierwsze lub kolejne CV, w którym starasz się dokładnie przed-stawić swoje umiejętności. Zanosisz CV do każdego sklepu albo lokalu. Możesz czekać i się nie doczekać. Możesz też dostać zaproszenie na rozmowę w ten sam dzień, w którym złożyłeś podanie. Tak było w moim przypadku. Od pół roku mam pracę, z której jestem za-dowolona. Ze swoim pracodawcą ustalam co tydzień dni i godziny pracy, które mi odpowiadają. Da się? Da się! Należy jednak zachować ostrożność przed praco-dawcami, którzy będą chcieli wykorzystać nie tylko twój status studenta, by nie płacić kasy „skarbówce”, ale wykorzystać także Ciebie. Najbardziej prawdopo-dobne jest to, że zostaniesz zatrudniony na umowę zlecenie. W jej ramach nie otrzymujesz wielu przywi-lejów. Warunki pracy zależą właściwie wyłącznie od umawiających się stron. Na swojej drodze widziałam oferty, w których trzeba było stawać na głowie, a staw-

ka za godzinę wynosiła 5 złotych. Fakt, że jesteś oso-bą uczącą się, nie daje nikomu przyzwolenia na takie wykorzystywanie.Możesz zdecydować się na pracę w trybie nocnym albo w weekendy. Uważam, że to najlepsza opcja dla osoby studiującej, ponieważ nie pokrywa się z zajęcia-mi na uczelni. Doświadczenie mówi mi, że będziesz tylko trochę zmęczony i niewyspany, ale po pierwszym miesiącu się przyzwyczaisz. Powroty z nocnej zmia-ny o godzinie 3 są bolesne, zwłaszcza wtedy, kiedy punkt 8 rano musisz stawić się na wykładzie. Praca na studiach to fajna sprawa. Masz swoje pieniądze, które wydajesz na co chcesz i nie mu-sisz się nikomu tłumaczyć. Zdobywasz doświadcze-nie, zawierasz nowe znajomości. To wszystko może zaprocentować w przyszłości.

Dagmara Mendelska

Porównując samodziel-ność studenta z Polski i studenta z USA zobaczy-my, że są przy naszych żakach jak przedszkolaki.

Non-profit z profitami na przyszłość

Koalicja na rzecz nauki i dobrej zabawyKoło Naukowe „reAnimacja” powstało w listopadzie 2005 roku. Na swoim koncie ma mnóstwo zrealizowanych warsztatów, konferencji, a przede wszystkim tegoroczny Laur Naukowca w kategorii Aktywność artystyczna za or-ganizację „OFFelii”.

Kolory, pomysły, pasja - studenci z reAnimacji.

CZERWIEC 2016CZERWIEC 20164 UNIWERSYTET ZIELONOGÓRSKI

Page 5: UZetka 118 (czerwiec 2016)

Prężnie i do przoduNaukowe Koło Biologów działa na Uniwersytecie Zielonogórskim od 2002 roku. Jego członkowie pod opieką dr Krystyny Walińskiej mogą pochwa-lić się licznymi osiągnięciami. Najważniejszym i najcenniejszym osiągnięciem, obok szeregu innych nagród i wyróżnień, są nagrody I i II stop-nia przyznane na III i IV International Scientific Conference for Students and Aspirants „Youth and Progress of Biolog” we Lwowie oraz nagroda za prezentację przedstawioną na XIII Międzynarodo-wej Konferencji Studenckich Kół Naukowych we Wrocławiu. Członkowie koła chętnie organizują sympozja, udzielają się na imprezach promujących UZ, biorą udział w warsztatach i obozach nauko-wych. Tworzą galerię fotografii przyrodniczej „Pod płomykówką” oraz przygotowują wystawy fotograficzne. Prężne zmagania koła możemy śledzić na bieżąco, ponieważ jego członkowie pro-wadzą stronę internetową i posiadają swój profil na Facebooku, gdzie umieszczają informacje doty-czące koła. Możemy tam obserwować aktulaności, oglądać zdjęcia m.in. ze spotkań członków koła, różnego rodzaju konkursów oraz warsztatów.

Klaudia Kostańska

„KonstytUZja”, czyli studenci UZ na straży polskiej konstytucji

Karol Czernuszka i Patryk Goworek studiują informatykę. Patryk chciałby zdobyć więk-sze doświadczenie w branży i zająć pozycję, z której będzie można nawiązać współpracę z wartościowymi partnerami. Karol postano-wił skończyć studia i zacząć pracę w zawodzie. Dodał, że nie ma jakichś większych planów. Nie tylko Karol postanowił trzymać się swojego zawodu, Robert Mikołajczyk też miał takie plany. Gdy skończył informatykę na Uniwersytecie Zielonogórskim zamierzał zdobyć zatrudnienie jako informatyk progra-mista. Po pięciu miesiącach został informaty-kiem/ serwisantem/ grafikiem. Pracę ślusarza znalazł półtora roku później. Aktualnie ma dwa zawody, jest ślusarzem i programistą. – Po ponad dwóch latach pracy jako ślusarz bardzo ciężko jest wrócić do zawodu programisty – mówi Robert i dodaje, że swoją przyszłość wy-obrażał sobie jednak trochę inaczej. Znajomy Roberta, Artur Bonik, to absolwent dwóch kierunków - informatyki i inżynierii biomedycznej. Chciał być progra-mistą, ale zamierzał uniknąć wielkich korpo-racji. – Tam zapominają o jednostkach – wspo-mniał. Już w czasie studiów odbywał praktyki w firmie, w której jakiś czas później rozpoczął pracę. – Jeśli chodzi o zawodowe plany na przyszłość, to staram się być na bieżąco. Tak jak w każdym zawodzie, tak i w tym ciągle poja-wia się coś nowego – mówi Artur i dodaje, że lubi swoją pracę. Na pytanie, jak to właściwie jest z zatrudnieniem po informatyce odpowia-

da, że pracy jest dużo, ale te lepiej płatne posa-dy są w dużych miastach lub poza granicami kraju. Marta i Monika Pakos studiują peda-gogikę ze specjalnością resocjalizacja. – Obie mamy podobne plany, jak to bliźniaczki. Całe życie robimy prawie to samo i mamy te same zainteresowania. W przyszłości myślimy o zrobieniu jakiegoś artystycznego kierunku i kursu tatuaży – mówią siostry. Z drugiej stro-ny zastanawiały się także nad pracą w zawo-dzie. Chciałyby pomagać zwierzętom, ale nie myślą tylko o nich. – Chcemy pomagać także ludziom – wyznają. – Resocjalizować ich, żeby

wychodzili na prostą, stawali się silni i nie poddawali się. Monika i Marta mają zainteresowa-nia w różnych dziedzinach, ale myślą nad po-łączeniem swoich pasji i rozwijaniu się w obu kierunkach. A jak wygląda to ze strony absol-wentki pedagogiki? Anna Gut studiowała pedagogikę ze specjalnością edukacja wczesnoszkolna i przedszkolna. Wybrała te studia, bo lubi pra-cę z dziećmi. – Już jako mała dziewczynka bawiłam się w szkołę i byłam panią nauczy-cielką – wspomina. Poszła do pracy ponad dwa lata po obronie magisterki. – Od razu po studiach nie szukałam pracy, bo urodziłam dziecko i zajęłam się domowymi obowiązka-mi. Ale gdy już postanowiłam tę pracę znaleźć, to dość szybko dostałam propozycję – mówi. – Z tego, co zauważyłam wśród koleżanek z roku, nie było dużych problemów z zatrud-nieniem. Większość jakoś sobie poradziła – do-daje Anna. Teraz ma uprawnienia do naucza-nia w przedszkolu i klasach 1-3. Początkowo bardziej widziała się w przedszkolu, ale do-stała pracę w szkole. Co prawda na razie jako asystent nauczyciela, ale ma nadzieję na jakiś mały awans. Inna absolwentka, Patrycja Miąsko, również sobie poradziła z zatrudnieniem po studiach. Ona jednak nie wybrała pedagogiki, ale politologię. Jej specjalizacją był marketing polityczny. – Poszłam na politologię, ponieważ nie było wtedy na UZ-cie dziennikarstwa.

Mimo to marzyło mi się wykorzystać moje dziennikarskie zapędy. Chciałam zrobić jakąś dziennikarską specjalność i zostać drugą Mo-niką Olejnik – wspomina Partycja. Zaraz po ukończeniu licencjatu poszła na magisterkę zaocznie i zaczęła szukać pracy. Znalazła ją za-skakująco szybko, ale posada agentki ubezpie-czeniowej to nie był szczyt jej marzeń. – Moje plany na przyszłość nie zostały zrealizowane nawet w minimalnym stopniu, ale czas po-kazał, że nie były też całkiem realne w moim przypadku. Znalazłam zatrudnienie w ban-ku i tak jest do dziś. Lubię swoją pracę, jestem z niej bardzo zadowolona. Teraz mogę nawet stwierdzić, że gdybym drugi raz wybierała kierunek studiów i przedmioty na maturze, to moje wybory byłyby inne – mówi Partycja. – Pierwsza praca, choć nie była udana, pozwo-liła mi zdobyć doświadczenie i przejść przez rekrutację w następnej. Dziś jestem szczęśliwą i spełnioną osobą – dodaje. Jednym marzenia się spełniają, in-nym nie, ale zazwyczaj po studiach absolwen-ci jakoś realizują swoje plany. – Pracę nie jest trudno znaleźć, jeśli tylko się chce. Może nie będzie to od razu praca marzeń, ale od czegoś trzeba zacząć i iść dalej do przodu – powie-działa mi Patrycja Miąsko i myślę, że jest to idealna rada dla tych osób, które zbyt szybko się poddają w swoich dążeniach do celu.

Weronika TrawińskaZdjęcie z prywatnego archiwum Anny Gut

Rysuje: Weronika Dobrowolska (www.facebook.com/nigdzieland)SIMPLY STORIES

Członkowie Koła Naukowego „KonstytU-Zja” wzięli na swoje barki poważny i odpo-wiedzialny temat – Prawo Konstytucyjne. W ostatnich miesiącach wokół Konstytucji RP zrobiło się bardzo gorąco, samo Koło funk-cjonuje dłużej. Jego początki sięgają listopada 2014 roku. Zostało utworzone z inicjatywy dr Niny Leśniak-Niedbalec przy wydziale Pra-wa i Administracji. Celem Koła jest nie tylko pogłębia-nie wiedzy z dziedziny prawa konstytucyj-nego. Jego studenci mają również wiele oka-zji do publicznych wystąpień. – Organizujemy odczyty referatów członków Koła oraz pracowników nauko-wych naszego Wydziału, w których są poru-szane tematy związane z aktualnymi proble-mami prawnymi oraz tematy wykraczające poza program studiów – mówi przewodni-czący Koła, Kamil Ortyński, student prawa. Choć „KonstytUZja” jest młodym

Kołem, to na swoim koncie ma kilka waż-nych osiągnięć. W kwietniu zeszłego roku zorganizowało wyjazd do Berlina, gdzie poza zwiedzaniem stolicy Niemiec studen-ci mogli się spotkać z drem Christophem Hellriegelem, ekspertem frakcji CSU ds. UE, spraw zagranicznych i Praw Człowieka. W maju dwaj członkowie Koła, Pa-tryk Petrus i Kamil Ortyński, wzięli udział w IX Ogólnopolskiej Konferencji Naukowej Rola i znaczenie instytucji demokracji bez-pośredniej we współczesnym państwie de-mokratycznym. Ostatnio „KonstytUZja” zorgani-zowała konkurs wiedzy „Polskie prawo kon-stytucyjne” dla studentów I roku Wydziału Prawa i Administracji UZ. Konkurs składał się z testu, a także popularnej w telewizji for-muły „1 z 10”. Zwyciężczynią została Joanna Morawska, studentka prawa. Wraz z dwoj-giem laureatów zajmujących drugie i trzecie

miejsce została nagrodzona oceną bardzo dobrą (końcową) z przedmiotu prawo kon-stytucyjne. Jak mówią o sobie sami człon-kowie: są otwarci na wszelkie propozycje i chętnie przyjmą do swojego grona nowych studentów którzy chcieliby zgłębiać wiedzę na temat konstytucji. – Na tę chwilę koło liczy 16 człon-ków. Do koła może zapisać się każdy kto będzie aktywnie uczestniczyć w jego życiu – mówi przewodniczący. Wspomina rów-nież, że w przyszłym roku akademickim planowane jest zorganizowanie ogólnopol-skiej konferencji naukowej w Zielonej Górze. O szczegółach tego wydarzenia, a także o działalności Koła można przeczytać na stro-nie „KonstytUZji”, która działa na portalu społecznościowym Facebook.

Norbert Szumski

Koło Naukowe „KonstytUZja” należy do młodszych kół działających na naszej uczelni. Mimo to ma na swoim koncie pierwsze ważne osiągnięcia. Obok paneli dyskusyjnych, konferencji czy seminariów w ostatnim czasie członkowie Koła zdecydowali się również przeprowadzić konkurs. W planach mają kolejne wydarzenia.

Studia, studia i po studiachGdy jesteśmy na studiach, mamy różne plany na przyszłość. Zazwyczaj są one związane z naszym kierunkiem. Zastanawialiście się kiedyś, ilu osobom z Uniwersytetu Zielonogórskiego marzenia naprawdę się spełniły? Postanowiłam to sprawdzić.

Anna Gut ze swoimi uczniami.

5CZERWIEC 2016 UNIWERSYTET ZIELONOGÓRSKI

Page 6: UZetka 118 (czerwiec 2016)

Niektórzy mówią, że festyny są obciachowe. Że lepiej je omijać szerokim łukiem. Jednak VIII Rodzinny Festyn zorganizowany przez Zespół Edukacyjny nr 3 na osiedlu Pomorskim zaprzeczył temu wszystkiemu. Scena – tu wszystko się zaczęło. Muzyka, szkolny kabaret, tańce, konkursy z nagrodami. Na szczęście, dopisała też pogoda. Wielu rodziców podkreślało swoje zado-wolenie. – Jesteśmy na festynie z sentymentu, bo nasz syn cho-dził tu do przedszkola – mówią Izabella i Radosław Szwarcowie. – I będziemy wra-cać co roku! Za or-ganizację – ocena celująca! Wtóruje im Bogusława Hryń-czuk. – Wspaniała atmosfera, duża fre-kwencja, oryginalne zabawy. Jest ekstra. Rzeczywiście, propo-zycji zabaw nie bra-kowało: konkurencje sportowe, dmuchany zamek, prezentacja wozu strażackiego, po-kaz treningu policyjnego psa, malowanie twarzy, kącik manicure - to tylko niektóre z nich. A do tego wszystkiego grill, grochówka i hit kulinarny, czyli kawiarenka z ciastem i kawą prowadzona przez rodziców uczniów naszej szkoły. Po minach uczestników festynu wnioskujemy, że było to udane przedsięwzięcie. Już czekamy na następny maj i następny festyn.

Marika Huderek, Anna Janczak, „Biuletyn Informacyjny” ZE-3Fot. Ewa Przykuta

W tym roku Instytut Filozofii Uniwersytetu Zielonogórskiego otworzył nowy kierunek - coaching i doradztwo filozoficzne. Zielonogór-ska uczelnia ma się czym chwalić, gdyż umoż-liwiła studiowanie tego kierunku jako druga w kraju. Jak mówi sylwetka absolwenta, stu-dent zdobywa „wiedzę ogólnohumanistyczną, psychologiczną i filozoficzną, ze szczególnym uwzględnieniem zagadnień z zakresu filozofii

praktycznej oraz w umiejętności pozwalają-cych na zastosowanie wiedzy w sytuacjach problemowych". Co to oznacza? Minimum niezbędnej teorii i maksimum praktyki. Mimo, że coaching i doradztwo fi-lozoficzne jest młodym kierunkiem na UZ, to trzeba przyznać, że jego narodziny odbiły się szerokim echem. Pisały o nim gazety, mówiły rozgłośnie radiowe i stacje telewizyjne. W ra-

mach kierunku organizowane są spotkania rozwojowe, które prowadzą doświadczeni co-ache z całego kraju. Na spotka-niach można dostrzec nie tylko studentów, ale też nauczycieli akademickich, a także ludzi, którzy w żaden sposób nie są związani z uniwersytetem i chcą dowiedzieć się czegoś o sobie samych. Studenci co-

achingu prowadzą wspólnie stronę na Face-booku, gdzie można śledzić na przykład „po-zytywne poniedziałki", które mają charakter motywujący. Dlaczego akurat coaching? Na to pytanie student odpowiedział: - Dla nas (Pola-ków) coaching to nowość, a wszystko co nowe,

jest ciekawe. A tak serio, to książki związane z rozwojem osobistym były największym pro-wodyrem pójścia na ten, a nie inny kierunek. I tak jak autorzy książek, które przeczytałem, byli moimi „trenerami", tak teraz ten kierunek traktuję przede wszystkim jako rozwój osobi-sty. Pytanie brzmi - czym tak na praw-dę jest coaching? Coaching i doradztwo fi-lozoficzne na UZ jest swego rodzaju receptą na szczęśliwe życie. Student poznaje sposoby radzenia sobie z problemami i uczy się, jak zmotywować siebie i innych do działania, ale przede wszystkim przełamuje własne bariery.

Wojciech Maj

Studenci nowego kierunku na Uniwersyte-cie Zielonogórskim są wszędzie. Uczestniczą w dodatkowych spotkaniach, warsztatach, wy-kładach. Od pierwszego semestru angażują się w wyjazdy pozauczelniane, gdzie mogą nabrać doświadczenia w swojej dziedzinie. Dla kogo jest taki kierunek? Dla Patrycji – studentki coachingu i doradztwa filozoficznego – to oczywiste: Na pewno jest to kierunek dla osób otwartych, mających po-trzebę pomagania innym w dążeniu do celu, przejściu z kimś tej drogi. Często, kiedy zadaje się pytanie świeżo upieczonemu studentowi, dlaczego jest na wybranym przez siebie kie-runku – odpowiada niezbyt jednoznacznie. Jedni są jedynie po to, aby zdobyć wykształ-cenie wyższe. Inni liczą na to, że po studiach znajdą pracę związaną ze swoją uniwersytec-ką przygodą. Nieliczni natomiast są w stanie powiedzieć, że to, co wybrali, jest ich pasją. Tacy właśnie są pierwszoroczni żacy coachin-gu i doradztwa filozoficznego.

CO BYŁO PRZED…Młodość rządzi się swoimi prawami, czę-sto jest głupia i nierozsądna, więc jak młody człowiek ma wybrać swoją drogę? Studenci coachingu niemal od samego początku wie-dzieli, czym chcą zajmować się w przyszłości.

Wielu z nich obstawiało psychologię, filozofię czy doradztwo, inni rozwój osobisty różnymi ścieżkami. Studiowali na innych uczelniach, jak Adrian: „Wcześniej studiowałem zarządza-nie, gdy uświadomiłem sobie, że robię to tylko dla papierka, postanowiłem zrezygnować”. Inni pracowali, grali w kółkach teatralnych, a nawet tańczyli rock’n’rolla akrobatycznego! Naszej uczelni udało się zebrać różne osobo-wości w różnorodną całość. Karolina, na py-tanie, dlaczego właśnie coaching - odpowiada: „Słuchanie i doradzanie ludziom – to jest to, co lubię. Coaching pozwala mi motywować ich do działania”. Chęć poznawania świata i roz-woju osobistego z tych studentów aż kipi!

STUDIA TO NIE WSZYSTKONikt ze studentów pierwszego roku coachin-gu w żaden sposób nie ogranicza się poza uczelnią. Wielu z nich znajduje czas na swoje pasje i spełnianie marzeń. Karolina pisze sce-nariusze, do ich tworzenia inspiruje ją rzeczy-wistość. Jest też zapaloną biegaczką i lubi nur-kować. Inna Karolina mówi: „Gdy sytuacja na to pozwala, staram się zwiedzić jak najwięcej świata. Póki co za ocean nie wyleciałam, ale liczę, że do lipca się to zmieni” . Daria fotogra-fuje, pisze blog, fascynuje się zdrowym stylem życia, do tego znajduje czas na studiowanie

dziennikarstwa. Marcin ma pasję, która towa-rzyszy mu od dziecka - motoryzacja. Niedaw-no założył kanał na YouTubie w swoim video--blogu uczy naprawy części, ich modyfikacji i przedstawia relacje ze zlotów motoryzacyj-nych. Ci ludzie zarażają pasją.

CZY DOBA TO ZA MAŁO?Coaching, jak każdy inny kierunek studiów, wymaga poświęcenia. Ale jak wiadomo, żacy samą uczelnią nie żyją. Na pasję też muszą mieć czas, a doby wydłużyć się nie da. Ułatwio-ne zadanie mają ci, którzy łączą pasję ze swo-im kierunkiem. Uczelnia daje im możliwość stuprocentowego spełnienia. Ale co ze studen-

tami, którzy pasję znaleźli poza murami UZ? Dla wielu organizacja to podstawa. Karolina z napiętym grafikiem radzi sobie doskonale, bo nie lubi nic nie robić. Jaki ma na to sposób? Dla niej sprawa jest prosta. – Rzeczy niemoż-liwe załatwiam od ręki, na cuda potrzebuję trochę czasu – mówi. Adrian uważa, że liczą się priorytety. - Ze swojego życia usunąłem pochłaniacze czasu, jak telewizja, śmieszne strony internetowe, dzięki czemu efektywniej wykorzystuję swój dzień – opowiada.

A PO STUDIACH…Po roku spędzonym na naszej uczelni studen-ci mają już przemyślenia o nowym kierun-ku. Czy wniósł on coś nowego do ich życia? Uważają, że to jest potrzebny kierunek? Ad-rian już dostrzega u siebie nowe zachowania. – Coaching zmienił moje myślenie, zacząłem zauważać co się dzieje wokół mnie – mówi. Asia uważa, że kierunek jest jak najbardziej trafionym pomysłem. – Coaching może stać się nie tyle pomocą w realizacji celów, marzeń (dla klienta), ale może być inspiracją dla wielu ludzi do zmian we własnym życiu – twierdzi. Patry-cja jest tego samego zdania. – Jest to kierunek interesujący, pozwala rozwijać swoje umiejęt-ności, uczy pracy z drugim człowiekiem. Mo-żemy sami pracować nad sobą, jednocześnie dowiadując się, jak należy tę pracę wykonać z klientem, aby osiągnął swoje cele.

Wojciech MajJoanna BorowikMartyna PietrzykDaria WolaninFot. Jakub Bober

Coaching i doradztwo filozoficzne jest czymś więcej niż tylko przyszłościowym kierunkiem kształcenia - jest receptą na szczęśliwe życie.

Rób albo nie rób. Nie ma próbowania Mistrz Yoda, Gwiezdne wojny - Imperium kontratakuje

Kierunek: Coaching i doradztwo filozoficzne

Rzeczy niemożliwe załatwiają od ręki, na cuda potrzebują trochę czasu

Co młodzi coache myślą o swoim kierunku?

Majowo, festynowo

Wszystkich studentów i doktorantów Wydziału Artystycznego, Wydziału Humani-stycznego oraz Wydziału Pedagogiki, Psychologii i Socjologii zachęcamy do publikowa-nia prac naukowych w roczniku "ANTEA". Periodyk jest forum publikacji rezultatów studenckiej aktywności naukowej i artystycznej realizowanej na wymienionych wydzia-łach. Propozycje artykułów i prac plastycznych zgłaszane są wspólnie przez autorów i pracowników naukowych UZ (promotorów prac dyplomowych, kierowników projek-tów badawczych, opiekunów kół naukowych). Przyjmowane są artykuły i dzieła pla-styczne oparte na pracach bieżących oraz powstałych po roku 2010. W sprawie publikacji należy kontaktować się z dr. Rafałem Ciesielskim, redaktorem naczelnym "ANTEI" ([email protected]) lub Kają Rostkowską, sekretarzem ([email protected]).

Jeszcze w tym roku akademickim ukaże się pierwszy numer Studenckich Zeszytów Naukowych i Artystycznych "ANTEA". Prace nad drugim numerem już się zaczęły!

Publikuj w "ANTEI"

CZERWIEC 20166 UNIWERSYTET ZIELONOGÓRSKI CZERWIEC 2016

Page 7: UZetka 118 (czerwiec 2016)

niedziela 12 czerwca 2016 r. – Stadion UZ - ul. Wyspiańskiego 58Darmowy dojazd na stadion specjalnym, festiwalowym autobusem MZK trasą linii nr 8 od ul. Za-wadzkiego (pętla) do ul. Wyspiańskiego (pętla).Godziny odjazdu z ul. Zawadzkiego: – 11.30, 12.30, 13.30, 14.30 i 15.30 (ostatni kurs);Godziny odjazdu z ul. Wyspiańskiego: – 11.59, 12.59,13.59, 14.59 15.59 (ostatni kurs).

Pokazy – STADION UNIWERSYTECKI przy ul. Wyspiańskiego

12.0

0-17

.00

„Maluje się” – warsztat plenerowy Wydział Artystyczny

Energia odnawialna wody – wiatru – Słońca Wydział Budownictwa, Archi-tektury i Inżynierii Środowiska

Czas na inżynieryjny eksperyment!

Jak przy pomocy ekonomii i zarządzania chronić środowisko? Wydział Ekonomii i Zarządzania

Piętnasty sposób widzenia świata Wydział Informatyki, Elektro-techniki i Automatyki

Efektywność energetyczna na co dzień

Czas na fizykęDodatkowo, przy sprzyjających warunkach meteorologicznych będzie pro-wadzona obserwacja aktywności najbliższej nam gwiazdy – Słońca.

Wydział Fizyki i Astronomii

Maschenzauber. Von wegen nur Oma! (Oczek czar. Nie tylko dla babć!)

Wydział Humanistyczny

Trzy kwadranse z historią, człowiek a czas w historii (uczę się- pamiętam-znam). Moja wiedza o Uniwersytecie Zielo-nogórskim.

Wydział Humanistyczny

Poradnia filozoficzna Wydział Humanistyczny

15 Minuten unter einem D-A-CH. Deutschland. Österreich, Schweiz. 15 minut pod jednym dachem. Niemcy, Austria, Szwajcaria..

Wydział Humanistyczny

MATeMAtyka „na czasie”. Kody i szyfry. Wydział Matematyki, Informa-tyki i Ekonometrii

Zbadaj się w kwadrans Wydział Lekarski i Nauk o Zdrowiu

Stanowisko do wizualizacji działania hydraulicznego układu hamulcowego pojazdu samochodowego

Wydział Mechaniczny

Mikroświat w 15. odsłonach Wydział Nauk Biologicznych

Kwadrans na zabawę Wydział Pedagogiki, Psycholo-gii i Socjologii

Kwadrans z prawem Wydział Prawa i Administracji

Poświęć nam 3 kwadranse, a my otworzymy przed Tobą świat…

Biblioteka UZ

Festiwal Nauki 2016 jest imprezą popularno--naukową, organizowaną przez Uniwersytet Zielonogórski już po raz trzynasty. W tym roku obchodzimy jubileusz 15-lecia powstania naszej uczelni, dlatego tegoroczny temat festiwalu brzmi: ,,15 kwadransów z nauką”. Zapraszamy Państwa na uniwersytecki stadion przy ul. Wy-spiańskiego w niedzielę 12 czerwca br. Chcemy zainteresować mieszkańców Zie-

mi Lubuskiej osiągnięciami nauki oraz przeko-nać (szczególnie niedowiarków), że to właśnie nauka inspiruje i pomaga tworzyć innnowacyjne rozwiązania. Dzięki nim tworzymy nowe tech-nologie, produkty, usługi. Kreujemy naszą rze-czywistość. W niedzielę 12 czerwca 2016 r., podczas 5-godzinnnego pikniku naukowego, przedstawi-ciele Wydziałów Uniwersytetu Zielonogórskie-go będą prezentować mieszkańcom miasta i re-

gionu swoje projekty. Na stadion uniwersytecki mogą Państwo dojechać specjalnie oznaczonym autobusem, który zatrzymywać się będzie na przystankach linii nr 8 od ul. Zawadzkiego do ul. Staszica, później skręci w ul. Wyspiańskiego i zatrzyma się przy stadionie. Pierwszy kurs z ul. Zawadzkiego ruszy o godz. 11.30, ostatni o godz.15.30. Przejazdy oznaczonym autobusem są bezpłatne. Kursy powrotne z ul. Wyspiań-skiego odbywać się będą co godzinę od 11.59 do

15.59. Oferta poniedziałkowa (dnia 13 czerwca 2016 r.) kierowana jest do szkół . Ponieważ cie-szy się ona ogromnym zainteresowaniem, już prowadzimy zapisy na wykłady i pokazy na po-szczególnych Wydziałach. Wszystkich chętnych zapraszamy na stro-nę z programem festiwalu www.fn.uz.zgora.pl . Zachęcamy Państwa do aktywnego uczestnictwa w naszym święcie.

Program 9.30-14.00

13:00

12.00-17.00

Bieg dla transplantacji Zapisy na bieg: http://super-sport.com.pl/zapisy-formularze/783-bieg-dla--transplantacji.htmlProgram Biegu dla transplantacji:Otwarcie Biura Zawodów/Odbiór pakietów startowych godz. 9.30-11.00 – dla osób zapisanych elektronicznie godz. 11.00-11.30 – dla osób zapisujących się w dniu biegu w wypadku wolnych miejsc

Start Biegu godz. 12.00, Limit czasu: 60 min

Dodatkowo zapraszamy na biegi dla dzieci, które odbędą się na sta-dionie Uniwersytetu Zielonogórskiego. Start o godz 13:00.

W godz. 12.00-17.00 Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Zielonej Górze umożliwia oddanie krwi w krwiobusie.

Wydział Lekarski i Nauk o Zdrowiu; Studium Wycho-wania Fizycznego i Sportu; Ogólnopolskie Stowarzyszenie „Nerka”

DODATKOWE ATRAKCJE NA STADIONIE

12.0

0-17

.00

Z bliska i daleka Centrum Nauki Keplera

Strefa AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego 12.00 – boccia 13.00 – rugby14.00 – piłka ręczna15.00 – piłka nożna16.00 – unihokej

AZS UZ

Otwarty Turniej Szachowy o Puchar Rektora UZ

Zrozum swoje emocje – gry i zabawy dla dzieci. Fundacja Ja, My, Oni

Animacje na świeżym powietrzu Koło Naukowe ReAnimacja

Sport studentów niepełnosprawnych. Rada Studentów Niepełno-sprawnych

Stoisko promocyjne PGNiG SA – mecenasa nauki i edukacji PGNiG SA

Stoisko promocyjne UZ Biuro Promocji UZ

DODATKOWE ATRAKCJE NA SCENIE

12.0

0-17

.00

• Godzina jazzu – koncert w wykonaniu studentów Instytutu Muzyki Uniwersytetu Zielonogórskiego

(opieka artystyczna: prof. Jerzy Szymaniuk i Bartosz Pernal),

• Seasons of love – koncert w wykonaniu studentów Instytutu Muzyki Uniwersytetu Zielonogórskiego

(opieka artystyczna: dr hab. Bogumiła Tarasiewicz, prof. UZ, dr hab. Bartłomiej Stankowiak, prof. UZ),

• Pokazy sekcji sportowych KU AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego:– Ju-jitsu (trenerzy: Mirosław Nowik i Florentyna Sroczyńska),– Capoeira (trener: Marek Janiak),

• Prezentacje projektów festiwalowych,

• Wręczenie nagród zwycięzcom „Biegu dla transplantacji”,

• Finały konkursów festiwalowych.

7FESTIWAL NAUKI 2016CZERWIEC 2016

Page 8: UZetka 118 (czerwiec 2016)

CZERWIEC 20168 FESTIWAL NAUKI 2016

Poniedziałek 13 czerwca 2016 r. – Wydziały UZ

Wydział ArtystycznyZgłoszenia: dr hab. Jarosław Łukasik • tel. 518 437 259 • e-mail: [email protected]

Czas Tytuł Prowadzący Miejsce

Wykłady

11:00-11:4512:00-12:4513:00-13:45

Bloki miniwykładów:

- Czas, a nielinearna sekwencja obrazów – komiks i protokomiks;

- Od średniowiecznego komiksu do 4D awangardy. - Kwadrans z obrazem

mgr Szymon Telukdr Lidia Głuchowskadr hab. Jarosław Łukasik

Instytut Sztuk Wizualnych, bud. A-24, ul. Wiśniowa 10

Wydział Budownictwa, Architektury i Inżynierii ŚrodowiskaZgłoszenia Instytut Budownictwa: mgr inż. Paulina Lechocka • e-mail: [email protected]

Zgłoszenia Instytut Inżynierii Środowiska: dr inż. Marzena Jasiewicz; dr inż. Oryna Słobodzian-Ksenicz • tel. 68 32 82 312 • e-mail: [email protected]; [email protected]!!! Program podzielony jest na części przygotowane przez Instytut Budownictwa i Instytut Inżynierii Środowiska. Prosimy kierować zgłoszenia do wyznaczonych osób konkretnych instytutów (dane kontaktowe powyżej)

Czas Tytuł Prowadzący Miejsce

Pokazy

10:00-11:00

ok. 1 godz. na grupę

Pokazy w Instytucie Budownictwa:

Pokazy maszyn wytrzymałościowych:Badanie wytrzymałości pręta stalowego na rozciąganie, badanie wytrzymałości połączenia śrubowego / spawane-go, badanie wytrzymałości próbki betonowej na zginanie i ściskanie.Pokaz badań nieniszczących stali i betonu – detektor zbroje-nia, badanie próbek betonowych metodą pull-out i pull-offJak „wyglądają” naprężenia? – zabawa przy użyciu optometruPokazy doświadczalne w Laboratorium Chemii Budowlanej IBKomu głowa paruje? – pokazy przy użyciu kamery termowi-zyjnej

mgr inż. Paulina Lechocka;dr inż. Tomasz Socha;dr inż. Krystyna Urbańskapracownicy Labora-torium IB; Studenci Koła Młodych przy PZiTB; mgr inż. Anna Kucharczyk

ul. prof. Z. Szafrana 1, bud. A-8, Labo-ratorium IB, Labo-ratorium Chemii Budowlanej IB

10:00-11:00

ok. 1 godz. na grupę

Pokazy w Instytucie Inżynierii Środowiska:

Pokazy z dziedziny meteorologii, fizyki i termody-namiki: działo powietrzne, sprężanie powietrza, fala powietrzna, fala uderzeniowa, dymne/ogniste tornado, oddziaływanie mas powietrza o różnych temperatu-rach, dlaczego wiry powietrzne wirują?

Eksperymenty z wodą: napięcia powierzchniowego nie widać, a jest – jak to sprawdzić, jak zmiana ciśnienia wpływa na wysokość słupa wody w literatce, oddziaływa-nie międzycząsteczkowe siły van der Waalsa.

dr inż. E.Ogiołda;dr inż. A.Sieciechowicz

ul. prof. Z. Szafrana15, bud. A-12, laboratorium

Warsztaty

11:30-13:00

ok. 1,5 godz. na grupę

Warsztaty w Instytucie Budownictwa:

Po co komu budownictwo?1. Kto jakiego koloru kask nosi na budowie? Po co nam

kask na budowie?2. Zawody w budowaniu wieży na czas.3. Jak wytyczyć linię prostą, kąt prosty, okrąg – budowa dróg.4. Badanie, który materiał jest lepszy: żwir czy piasek, tektura

czy papier, gwóźdź czy śruba.5. Co się dzieje na dachu, kiedy pada deszcz?6. Gdy ziemia drży – budowle odporne na trzęsienie ziemi.

mgr inż. Paulina Lechocka; dr inż. Tomasz Socha; dr inż. Krystyna Ur-bańska pracownicy Laboratorium IB; Studenci Koła Mło-dych przy PZITB mgr inż. Anna Kucharczyk; dr inż. Waldemar Szajna

ul. prof. Z. Szafrana 1, bud. A-8, sala, laboratoryjna 015

11:30-13:00

ok. 1,5 godz. na grupę

Warsztaty w Instytucie Inżynierii Środowiska:

1. Jaka jest rola detergentów np. płyn do mycia naczyń – pokaz „wiatrak na wodzie”.

2. Chemiczne ogrody

dr inż. E. Ogiołda; dr inż. A. Siecie-chowicz

ul. prof. Z. Szafrana 15, bud. A-12, sala laboratoryjna

Wydział Ekonomii i ZarządzaniaZgłoszenia: dr inż. Patrycja Łychmus • tel. 603 192 191 • e-mail: [email protected]

Czas Tytuł Prowadzący Miejsce

Warsztat połączony z konkursem

10.00-11.00 Kwadrans z euro dr Paweł Szudra;dr Zbigniew Binek

ul. Podgórna 50, bud. A-0, sala 12

Wydział Fizyki i AstronomiiZgłoszenia: dr Joanna Kalaga • tel. 68 328 29 12 • email: [email protected]

Czas Tytuł Prowadzący Miejsce

Wykłady

10.00-10.45 Nowoczesne metody obrazowania – SPECT i PET, czyli czym nakarmić nowotwór, żeby świecił

Podczas wykładu dr hab. Jarosław Piskorski omówi najnowocześ-niejsze metody diagnostyczne należące do obszaru diagnostycznej medycyny nuklearnej. Opisze podstawowe radiofarmaceutyki, ich wykorzystanie oraz sposób budowania obrazu nowotworów przy pomocy technik łączonych.

dr hab. Jaro-sław Piskorski, prof. UZ

ul. prof. Z. Sza-frana 4a, bud. A-29, sala 10611.00-11.45 Nawigacja satelitarna i jej zastosowania

Dr hab. Piotr Lubiński przedstawi zasady działania nawigacji satelitarnej i aktualnie używane systemy. Zaprezentuje przegląd zastosowań nawigacji satelitarnej w różnych dziedzinach, a także omówi przyszłość nawigacji satelitarnej, w szczególności europejski system Galileo.

dr hab. Piotr Lubiński, prof. UZ

Pokazy

09.00-09.4510.00-10.4511.00-11.4512.00-12.45

3x15, czyli trzy kwadranse z fizyką

Seria 45-minutowych pokazów przygotowanych z myślą o różnych odbiorcach. Pokaz adresowany jest zarówno do grup przedszkolnych jak i szkolnych (szkoły podstawowe, gimna-zja, szkoły ponadgimnazjalne), a także do studentów. Sposób prezentowania doświadczeń oraz opis zjawisk będzie dostoso-wany do wiedzy i umiejętności uczestników pokazu. Ponadto, pracownicy Wydziału prowadzący pokaz zapraszać będą pub-liczność do udziału w przeprowadzanych eksperymentach, po-kazując w ten sposób, że fizyka jest ciekawa i każdy może się nią zajmować.

dr Joanna Kalaga; dr Sylwia Kondej; dr Lidia Najder--Kozdrowska

ul. prof. Z. Sza-frana 4a, bud. A-29, sala 305

Dyskusje

12.00-12.45 O czym Einstein wiedział już sto lat temu? – Panel dyskusyjny

Panel dyskusyjny prowadzony przez prof. Andrzeja Drzewiń-skiego oraz prof. Giorgi Melikidze adresowany jest do uczniów gimnazjów, szkół ponadgimnazjalnych, a także studentów. Pretekstem (ale jakże zasadnym!) do dyskusji jest mijająca w tym roku setna rocznica opublikowania przez Alberta Einsteina podstaw ogólnej teorii względności. Odwołuje się ona do szcze-gólnej teorii względności mówiącej, że czas i przestrzeń nie są oddzielnymi bytami a tworzą tzw. czasoprzestrzeń. Ta zaś ulega deformacjom za sprawą każdego masywnego ciała, co pociąga za sobą zmianę toru ruchu innych ciał w jego pobliżu. Efekt ten możemy obserwować wszędzie wokół nas a nazywamy go siłą grawitacyjną. Co ciekawsze, zmiana położenia masy (najlepiej szybka zmiana dla baaaaardzo dużej masy) powoduje rozcho-dzenie się specyficznego zakłócenia czasoprzestrzeni, tzw. fali grawitacyjnej. I właśnie w lutym tego roku obiegła świat wiado-mość o pierwszej detekcji fal grawitacyjnych, a wśród odkryw-ców nasz wydział miał swoją reprezentantkę. O tym dlaczego musieliśmy na to czekać tak długo i o wielu innych frapujących sprawach będzie się można dowiedzieć podczas spotkania.

prof. dr hab. Andrzej Drze-wiński; prof. dr hab. Giorgi I. Meli-kidze

ul. prof. Z. Sza-frana 4a, bud. A-29, sala 106

Wydział HumanistycznyZgłoszenia: dr hab. Bogumiła Burda, prof. UZ • tel. 503 096 984 • e-mail: [email protected]

Czas Tytuł Prowadzący Miejsce

Wykłady

11.00-12.00 O średniowiecznym kalendarzu. dr hab. Joanna Kar-czewska, prof. UZ

al. Woj. Polskiego 69, bud. A-16, sala 108

12.00-12.45 Trzy kwadranse o 15 kobietach, które zmieniły świat… dr Małgorzata Szymczak

al. Woj. Polskiego 69, bud. A-16, sala 108

Konkursy

10.00-12.00 Trzy kwadranse z historią, człowiek a czas w historii (uczę się- pamiętam-znam). Moja wiedza o Uniwersytecie Zielonogórskim.1. Konkursy dla dzieci do lat 12 – rysunkowe, puzzle i malo-

wanki – Uczę się historii. Co zapamiętałem przez 15 minut – zaznacz na osi czasu (Oś czasu przygotowana na Tablicy i małe rysunki- daty do przypinania). Rozstrzygnięcie konkur-su o godz. 12.00 i rozdanie nagród.

2. Test dla dzieci dotyczący historii: Moja wiedza o przeszłości – bo-haterowie i ich czyny test na 15 minut – rozdanie nagród o 12.00.

3. Konkurs wiedzy o Uniwersytecie Zielonogórskim – zabawa i py-tania, rozdanie nagród o 12.00

Prezentacja: Historia Uniwersytetu Zielonogórskiego – Oś czasu, ludzie i wydarzenia, znani absolwenci.

dr hab. Bogumiła Burda, prof. UZ;dr Hanna Kurowska(Studenckie Koło Historyków i Studenckie Koło Epigraficzne)

al. Woj. Pol-skiego 69,bud. A-16, aula C

szczegółowy program: www.fn.uz.zgora.pl

CZERWIEC 2016

Page 9: UZetka 118 (czerwiec 2016)

Dyskusje

11.15 3 Kwadranse Dziennikarskie

Debata będzie poświęcona kondycji mediów lokalnych wobec wyzwań XXI w. Wezmą w niej udział dziennikarze lokalnych me-diów, którzy debiutowali 15 lat temu (tzw. średnie pokolenie) i mają bogate doświadczenie zawodowe: Katarzyna Borek z Gazety Lubuskiej, Karolina Kamińska z Radia Zachód i Andrzej Loch z TVP Gorzów. Debata będzie połączona z promocją książki „Źródła informacji dziennikarskiej w regionie”, którą planujemy wydać w letnim semestrze. Jej bohaterami są dziennikarze regionalni (wśród nich troje zaproszonych na debatę). Dyskusję poprowadzą: Magdalena Steciąg, kierowniczka pra-cowni dziennikarstwa UZ i Michalina Korzeniowska, przewodni-cząca Dziennikarskiego Koła Naukowego „Faktor”Planujemy także występ kabaretowy dotyczący massmediów.

dr hab. Magdale-na Steciąg, prof. UZ; Michalina Korzeniowska; dziennikarskie Koło Naukowe „Faktor”

al. Woj. Polskiego 69,bud. A-16, Aula A

Warsztaty

10.00-10.4511.00-11.45

MAM SMAKA NA MAKA – O kreatywności językowej na wesoło.

Warsztaty kreatywności językowej zatytułowane MAM SMAKA NA MAKA są skierowane przede wszystkim do uczniów szkół podstawowych, ale ich odbiorcą mogą być również gimnazja.

Zajęcia mają za zadanie w atrakcyjny oraz przyjazny dla ucznia sposób kształcić umiejętność kreatywnego wykorzystania języ-ka, podnosić kompetencje komunikacyjno-językowe oraz kształ-tować świadomość językową uczniów. Przedmiotem obserwacji i twórczych działań (kreatywne pisanie) staje się frazeologia i slogany reklamowe.

dr Magdalena Idzi-kowska; dr Monika Kaczor

al. Woj.Polskiego 69,bud. A-16, sala 217

Wydział Informatyki, Elektrotechniki i AutomatykiZgłoszenia: dr inż. Wojciech Zając • tel. 68 328 22 27, 512 284 801 • e-mail: [email protected]

Czas Tytuł Prowadzący Miejsce

Wykłady

10.45-11.25 Magia kolorów dr inż. Łukasz Hładowski ul. prof. Z. Szafrana 2, bud. A-2, sala 115

11.30-12.10 Poszukajmy igły w stogu siana dr inż. Artur Gramacki ul. prof. Z. Szafrana 2, bud. A-2, sala 115

12.15-12.55 Czy umiemy używać grafów? dr hab. inż. Andrzej Karat-kiewicz; dr inż. Grzegorz Łabiak

ul. prof. Z. Szafrana 2, bud. A-2, sala 115

13.00-13.40 Zabezpiecz się! Czy dane w Twoim kompu-terze, telefonie i na koncie internetowym są bezpieczne?

dr inż. Remigiusz Wiśniewski ul. prof. Z. Szafrana 2, bud. A-2, sala 115

Pokazy

10.00-10.30

10.40-11.10

11.20-11.50

12.00-12.30

12.40-13.10

13.20-13.50

W krainie dźwięku cyfrowego dr inż. Krzysztof Sozański ul. prof. Z. Szafrana 25, bud. A-9, sala 15

Nowoczesne technologie magazynowania energii elektrycznej

dr inż. Piotr Leżyński ul. prof. Z. Szafrana 25, bud. A-9, sala 8

10.00-13.50Transport przyszłości – pojazdy o napędzie elektrycznym

dr inż. Jacek Kaniewski ul. prof. Z. Szafrana 25, przed bud. A-9

10.00-10.3010.40-11.1011.20-11.5012.00-12.3012.40-13.1013.20-13.50

Jak zmniejszyć zużycie energii – efektywność energetyczna i alternatywne źródła energii

mgr inż. Szymon Wer-miński

ul. prof. Z. Szafrana 25, bud. A-9, sala 1

Gry 2d i 3d – robimy własne wyścigi samo-chodowe

dr inż. Marek Sawerwain ul. prof. Z. Szafrana 2, bud. A-2, sala 405

Jak dogadać się z robotem dr hab. inż. Maciej Patan; dr inż. B. Sulikowski

ul. prof. Z. Szafrana 2, bud. A-2, sala 304

Regulacja i wizualizacja systemów przemy-słowych

dr hab. inż. Wojciech Paszke; mgr inż. Marcel Luzar

ul. prof. Z. Szafrana 2, bud. A-2, sala 406

Informatyka i biznes w #900 sekund dr inż. Anna Pławiak--Mowna

ul. prof. Z. Szafrana 2, bud. A-2, sala 211

Inżynier automatyk dr inż. Małgorzata Kołopień-czyk; dr inż. Wojciech Zając

ul. prof. Z. Szafrana 2, bud. A-2, sala 319

Inteligentna fabryka dr inż. Paweł Majdzik ul. prof. Z. Szafrana 2, bud. A-2, sala 305

Wirtualny stylista dr inż. Łukasz Hładowski ul. prof. Z. Szafrana 2, bud. A-2, sala 404

Pomiary sygnałów biomedycznych dr inż. Mirosław Kozioł ul. prof. Z. Szafrana 2, bud. A-2, sala 523

10.00-10.3010.40-11.1011.20-11.5012.00-12.3012.40-13.1013.20-13.50

Współczesne metody realizacji brył prze-strzennych

dr inż. Kamil Mielcarek dr inż. Grzegorz Andrzejewski

ul. prof. Z. Szafrana 2, bud. A-2, sala 313

Krótko o DNS – czy na pewno wiesz z kim rozmawiasz w Internecie?

dr inż. Jacek Bieganowski ul. prof. Z. Szafrana 2, bud. A-2, sala 219

Zagrajmy na tablecie w rozszerzonej rzeczy-wistości

dr inż. Andrzej Czajkowski ul. prof. Z. Szafrana 2, bud. A-2, sala 307

Wydział Lekarski i Nauk o ZdrowiuZgłoszenia: mgr Karolina Sulikowska • tel. 68 328 31 48 • e-mail: [email protected]

Czas Tytuł Prowadzący Miejsce

Warsztaty

Człowiek w trójwymiarze:

10.00-10.4511.00-11.45

Warsztaty histologiczne – nowoczesne techniki analizy tkanek i narządów z użyciem zdigitalizo-wanych preparatów histologicznych.

dr A. Malińska; ul. Zyty 26, bud. „O”

10.00-10.4511.00-11.45

Warsztaty anatomiczne – przestrzenna budowa ludzkiego ciała.

dr hab. A. Ziółkowska ul. Zyty 26, bud. „O”

Fizjologia wysiłku w praktyce:

09.00-10.0010.00-11.00

Warsztaty fizjologiczno-biochemiczne – przybliżenie uczniom podstawowych pomiarów oceniających wydolność człowieka na najnowocześniejszym sprzęcie diagnostycznym

dr hab. A. Zembroń-Łacny; dr M. Rynkiewicz;mgr B. Morawin

ul. Podgórna 50e, bud. A-6, sala 103

Wydział Matematyki Informatyki i EkonometriiZgłoszenia: dr Tomasz Bartnicki • e-mail: [email protected]

Czas Tytuł Prowadzący Miejsce

Wykłady

11.00-11.45 Piętnastka – dziecinna układanka? dr Ewa Synówka-Bejenka ul. Z. Szafrana 4a, bud. A-29, sala 207

12.00-12.45 O wszystkim i o niczym dr hab. Zbigniew Świtalski, prof. UZ

Pokazy i ćwiczenia

11.00-13.00co pół godz.

Piętnaście matematycznych łamigłówek dr Barbara Mędryk;dr Joanna Skowronek-Kaziów

ul. Z. Szafrana 4a, bud. A-29, sala 108

11.00-13.00co pół godz.

Piętnaście matematycznych łamigłówek dr Marta Borowiecka-Olszewska;dr Izabela Kurzydło

ul. Z. Szafrana 4a, bud. A-29, sala 109

11.00-13.00co pół godz.

Szyfry, kody i inne przeszkody – matema-tyka na czasie. Warsztaty gry i łamigłówki.

dr Krystyna Białek; dr Ewa Sylwestrzak-Maślanka

ul. Z. Szafrana 4a, bud. A-29, sala 113

11.00-13.00co godz.

Matematyk na giełdzie - warsztaty dr Ewa Sylwestrzak-Maślanka; dr Krystyna Białek

ul. Z. Szafrana 4a, bud. A-29, sala 123

11.00-13.00co pół godz.

Dwa kwadranse z matematyką. Ćwiczenia dla gimnazjalistów

dr Radosława Kranz;dr Aleksandra Rzepka

ul. Z. Szafrana 4a, bud. A-29, sala 210

Inne

15.00-18.00

około 16.30

Uroczyste spotkanie podsumowujące wyniki XXVII Międzynarodowego Konkursu „Mat-hématiques sans Frontières” (Matematyka bez granic) – edycja PolskaWykład: O wszystkim i o niczym

dr Krystyna Białek

dr hab. Zbigniew Świtalski, prof. UZ

ul. Podgórna 50, bud. A-3, Aula UZ

Wydział MechanicznyZgłoszenia: dr inż. Janusz Walkowiak • tel. 68 328 23 47 • [email protected] o wcześniejszą rezerwację godziny pokazu dla zorganizowanych grup.

Czas Tytuł Prowadzący Miejsce

Pokazy – Z motoryzacją za pan brat

09.30-13.00 a) „15 minut z jednośladem” (prezentacja: chopper, skuter),b) „15 minut z dwuśladem” (prezentacja: Buggy, FIAT 126p),c) „15 minut z silnikami” (hamownia silnikowa).

inż. Zdzisław Wałę-ga; studenci Akade-mickiego Związku Motorowego

ul. prof. Z. Szafra-na 4, bud. A-11, sala 007 i A-10, sala 005

09.30-13.00 Nic nie jest gładkiePokaz profilografometru i mikrotwardościomierza - pomiar chropowatości zwierciadła.

dr inż. Mariusz Jenek

ul. prof. Z. Szafra-na 4, bud. A-10, sala 104A

09.30-13.00 Ale urwał..!Prezentacja próby udarności (młot Charpy’ego) oraz stro-boskopowego pomiaru prędkości obrotowej.

mgr inż. Tomasz Smak

ul. prof. Z. Szafra-na 4, bud. A-10, sala 028

9CZERWIEC 2016 FESTIWAL NAUKI 2016

Page 10: UZetka 118 (czerwiec 2016)

09.30-13.00 Sprawdź swój czas reakcjiZostanie zaprezentowany wpływ środowiska pracy na sprawność psychofizyczną kierowcy (pomiar czasu reakcji kierowcy).

dr Grzegorz Dudarski; Koło Naukowe Ergo--Student

ul. prof. Z. Szafra-na 4, bud. A-10, sala 131

09.30-13.00 Nanotechnologia pod mikroskopemMechanika w medycynie

dr inż. Katarzyna Arkusz

ul. prof. Z. Szafra-na 4, bud. A-11, sala 001 i A-10, sala 021, 038

Wydział Nauk BiologicznychZgłoszenia: dr Krystyna Walińska • tel. 507 832 795 • e-mail: [email protected]

Czas Tytuł Prowadzący Miejsce

Wykłady

09.00-10.15 Zdrowie na własne życzenie? – wykład połączony z warsztatami.

dr hab. Piotr Kamiński, prof. UZ (WNB UZ);dr n. med. Zbigniew Karaś,(Oddz. Kliniczny Dermatologii Szpitala Klinicznego Uniwersytet Med., Poznań).

ul. prof. Z. Szafrana 1 bud. A-8, sala 115

10.30-11.45 Dermatozy a środowisko – objawy kliniczne i skutki zdrowotne

dr n. med. Zbigniew Karaś, (Oddz. Kliniczny Dermatologii Szpitala Klinicznego Uniwersytet Med., Poznań); dr hab. Piotr Kamiński, prof. UZ (WNB UZ).

ul. prof. Z. Szafrana 1 bud. A-8, sala 115

12.00-12.3012.00-12.30

Starzeć się z bakteriami dr Justyna Mazurek ul. prof. Z. Szafrana 1 bud. A-8, sala 115

13.15-14.15 Kwadrans z życia mszyc – jak skutecznie walczyć z roślinnymi toksynami – wy-kład z pokazem multimedialnym.

prof. dr hab. Beata Gabryś; dr Katarzyna Dancewicz; mgr Marlena Paprocka; mgr Anna Wróblewska; mgr Katarzyna Stec

ul. prof. Z. Szafrana 1 bud. A-8, sala 115

14.20-15.00 Bocian biały prof. dr hab. Leszek Jerzak ul. prof. Z. Szafrana 1 bud. A-8, sala 115

Pokazy

09.00-12.00 Zaczarowany świat chemii dr inż. Iwona Sergiel ul. prof. Z. Szafrana 1, bud. A-8, sala 211

Inne

12.15-13.3013.45-15.00

Kolaż dendrologiczny, czyli poznajemy drzewa – warsztaty botaniczne.

dr Krystyna Walińska, ul. prof. Z, Szafrana 1, bud. A-8, sala 204

cały dzień Mikroświat w 15. odsłonach” – wysta-wa.

dr Krystyna Walińska,prof. dr hab. Beata Gabryś

ul. prof. Z, Szafrana 1, bud. A-8

Wydział Pedagogiki, Psychologii i SocjologiiZgłoszenia: dr Edyta Bartkowiak • tel. 601 851 887 • e-mail: E. [email protected]

Czas Tytuł Prowadzący Miejsce

Wykłady

13.15-14.00 Nauczyciel akademicki w 15 – letniej działalno-ści Uniwersytetu

dr Ryszard Małachowski ul. Woj. Polskiego 69, bud. A-16, sala 37

13.15-14.15 15 razy młodzież dr hab. Ewa Narkiewicz--Niedbalec, prof. UZ

ul. Woj. Polskiego 69, bud. A-16, aula B

Pokazy

11.30-12.00 – I pokaz 12.30-13.00 – II pokaz

Informatyka bez prądu – dwa kwadranse z magią wiedzy

dr Elżbieta Kołodziejska al. Woj. Polskiego 69, bud. A-16, sala 34

Warsztaty, dyskusje

9.00-10.30 Muzyczny kwadransik z metodą Edwina E. Gordona

dr hab. Lidia Kataryńczuk--Mania; prof. UZ; mgr Emilia Kuligowska

al. Woj. Polskiego 69, bud. A-16, sala 428

9.00-10.30 Czas i przestrzeń – różne wymiary życia mgr Konrad Opaliński al. Woj. Polskiego 69, bud. A-16, sala P-3

9.30-10.30 15 minut dziennie, codziennie – czyli jak się uczyć, żeby się nauczyć?

dr Jolanta Lipińska-Lokś al. Woj. Polskiego 69, bud. A-16, sala 418

9.30-11.00 – I sesja11.30-13.00 – II sesja

Doświadczenia o czasie i w czasie – 15 ekspe-rymentów psychologicznych

mgr Joanna Hadzicka al. Woj. Polskiego 69, bud. A-16, sala P-103

10.00-13.00 15 latkowie – czas radości czy problemów? dr Tatiana Maciejewska; dr Joanna Dec-Piotrowska; dr Andrzej Zygadło

ul. Energetyków 2, bud. A-22, sala 108

13.45-14.30 Trzy kwadranse w poszukiwaniu wyjątkowo-ści. Społeczeństwo to my. Każdy z nas jest inny. Każdy z nas jest wyjątkowy

mgr Agnieszka Urbaniak al. Woj. Polskiego 69, bud. A-16, sala 20

Wydział Prawa i AdministracjiCzas Tytuł Prowadzący Miejsce

Wykłady

10.00-10.45 12.00-12.45 14.00-14.45

Kara – przeszłość, teraźniejszość, przyszłość dr Agnieszka Kania;dr Olaf Włodkowski

al. Szafrana 4a, bud. A-29, sala. 2

Przerwy między powyższymi wykładami

wszystkie przerwy

Rozdawanie fiszek z zabawnymi, mało znany-mi i absurdalnymi przepisami prawa z różnych zakątków świata

Studenci Koła Naukowego Prawa Cywilnego WPiA

al. Szafrana 4a, bud. A-29, sala. 2

11.00-11.4513.00-13.45

Polscy sędziowie w trybunałach międzynaro-dowych – prezentacja mulitmedialna.

dr Zbigniew Woźniak al. Szafrana 4a, bud. A-29, sala. 2

Biblioteka Uniwersytecka – Biblioteka SztukiZgłoszenia: mgr Ewa Adaszyńska • tel. 68 328 21 21 • e-mail: [email protected]

Czas Tytuł Prowadzący Miejsce

Wykłady

12.30 Jarosław Grulkowski Handmade Jarosław Grulkowski; dr Janina Wallis

Biblioteka Sztuki, Galeria Grafi-ki, ul. Wiśniowa 10, bud. A-24

13.00 Jak rodziła się literatura lubuska – wykład i spotkanie z Januszem Koniuszem

mgr Mirosława Szott; mgr Janusz Łastowiecki

Biblioteka Uniwersytecka, al. Wojska Polskiego 71, sala konferencyjna

Pokazy

09.00 Zmierz się z samym sobą w zawodach o tytuł championa biblioteki – wyszukaj, wypożycz, przeczytaj

mgr Eliza Ratajczak, mgr Magdalena Mańdziak; mgr Donata Wolska; mgr Nina Sobczak

Biblioteka Uniwersytecka, al. Wojska Polskiego 71

10.30 Europejskie dziedzictwo i zasoby cyfro-we. Prezentacja cymeliów bibliotecznych w wersji oryginalnej i cyfrowej

mgr Ewa Nodzyńska; mgr Małgorzata Kuncewicz

Biblioteka Uniwersytecka, al. Wojska Polskiego 71, sala 2.12

12.00 Sztuka oprawy książki: historie, style, anegdoty

mgr Mirosław Grycuk Biblioteka Uniwersytecka, al. Wojska Polskiego 71, IV piętro

Wystawy

Uniwersytet Zielonogórski 2001-2016. Wystawa z okazji 15-lecia uczelni

Rektorat UZ, ul. Licealna 9, bud. A-18, parter

Międzynarodowy Rok Mapy 2015-2016 – wystawa map ze zbiorów specjalnych Biblioteki Uniwersyteckiej

Biblioteka Uniwersytecka, al. Wojska Polskiego 71, parter

Mieszko I i jego czasy. 1050 rocznica chrztu Polski w dawnej i współ-czesnej historiografii

Biblioteka Uniwersytecka, al. Wojska Polskiego 71, IV piętro, Czytelnia Zbiorów Specjalnych

Od koła do rakiety. Największe odkrycia naukowe na łamach czaso-pism. Czytelnia Czasopism zaprasza

Biblioteka Uniwersytecka, al. Wojska Polskiego 71, II piętro, Czytelnia Czasopism

12.30 Jarosław Grulkowski Handmade Jarosław Grulkowski; dr Janina Wallis – kurator wystawy

Biblioteka Sztuki, Galeria Grafiki, ul. Wiśniowa 10, bud. A-24

KU AZS Uniwersytetu ZielonogórskiegoCzas Tytuł Miejsce

Turnieje

12.30 Euro Student Cup w piłce nożnejTurniej dla studentów Uniwersytetu Zielonogórskiego. Kapitanami drużyn będą studenci obcokrajowcy.

hala sportowa UZ, ul.

Prof. Z. Szafrana 6

CZERWIEC 201610 FESTIWAL NAUKI 2016

Page 11: UZetka 118 (czerwiec 2016)

Dodatkowy atutRozmowa z dr Elżbietą Jastrzębską – kierownikiem Zakładu Filologii Romańskiej w Instytucie Neofilologii na Wydziale Humanistycznym UZ.

Nowy kierunek – język francuski w komunikacji zawodowej z drugim językiem romańskim

Kiedyś na salonach dominował językfrancuski.Doniedawnaobowiązywałatakżeza-sada,żejęzykiemdyplomacjibył językfrancu-ski.Byłonznaczniepowszechniejszywużyciu.Obecnie wszędzie dominuje język angielski.Państwo też to odczuwacie wmalejącej liczbiestudentów? Oczywiście, że tak. To ogólnoeuropejski trend – przewodzi język angielski, mimo że fran-cuski jest drugim językiem pracy w strukturach europejskich, a Komisja Europejska rekomenduje obywatelom Europy znajomość co najmniej 3. ję-zyków obcych. Dziwna jest też polityka Minister-stwa Edukacji Narodowej. Jeśli na egzaminie ma-turalnym młody człowiek chce zdawać drugi język, to może to zrobić wyłącznie na poziomie rozszerzonym. Takie postawienie sprawy powoduje, że wiele osób wycofuje się z tego pomysłu. Innym powodem mniejszego niż w po-przednich latach naboru jest niż demograficzny. To jednak dotyczy wszystkich kierunków. Skądpomysłnatakiwłaśniekierunek–ję-zyk francuskiw komunikacji zawodowej z dru-gimjęzykiemromańskim… Najpierw wyjaśnijmy pewne nieporozu-mienie. Kierunkiem jest filologia. Język francuski w komunikacji zawodowej z drugim językiem ro-mańskim to nasza nowa specjalność na prawach kierunku, obok istniejącej już filologii francuskiej z drugim językiem romańskim. Ale ad rem … O powołaniu tej specjalności myśleliśmy już od paru lat, aby wyjść naprzeciw nowym potrzebom rynku pracy i wyposażyć studentów filologii w umiejętności językowo-komunikacyjne w zakre-sie języka francuskiego specjalistycznego. Bodaj 3 lata temu, do udziału w Dniach Frankofonii, które co roku organizujemy na Wy-dziale, zaprosiliśmy kilka firm, w tym dwa duże przedsiębiorstwa francuskie, działające w naszym województwie – Saint Gobain z Żar i Norbert Dentressangle Polska z Płotów k/Zielonej Góry. Czemu to zrobiliśmy? Wiemy, że obecnie mło-dzież jest bardzo pragmatyczna. Szuka takich kie-runków studiów, po ukończeniu których są duże szanse na znalezienie pracy. Robimy wszystko, by ich przekonać, że dobra znajomość języka francu-skiego jest ważną kompetencją zawodową i do-datkowym atutem. Czyoprzyjęcienatenkierunekmogąsięubiegaćosobybezznajomościjęzykafrancuskie-go,czypowinnywykazaćsięznajomościąjęzykanapewnympoziomie? Przyjmujemy i takie, i takie. Ilość osób ze znajomością języka francuskiego, które przyjmu-jemy na pierwszy semestr, jest zbliżona do ilości osób, które dopiero rozpoczynają swoją przygo-dę z językiem francuskim. Zdarza się czasami, że

ci drudzy są znacznie bardziej zmotywowani do nauki języka aniżeli studenci z grupy kontynu-acyjnej. Językfrancuskiwkomunikacjizawodowejczylibardziejjęzykbiznesowyniżliteracki,bar-dziejgospodarkaniższkoła,nauczaniejęzyka… Tu też jest potrzebne pewne doprecyzo-wanie. Nie jesteśmy szkołą językową. Nie rezy-gnujemy z podstawowego kanonu filologiczne-go: wiedzy o Francji, jej kulturze, historii i literaturze. Natomiast, proponowaną przez nas nowością jest blok przedmiotów ukierunkowa-nych na naukę języka francuskiego specjali-stycznego: w hotelarstwie i turystyce, w ekono-mii i finansach, przedsiębiorstwie oraz w prawie i administracji. Łącznie to 150 godzin. Drugi język romański jest nieokreślony.

Oznaczato,żeproponujeciePaństwojęzykidowyboru?Jakie?Odczegobędziezależałtenwy-bór?Wyłącznieodwoliprzyszłychstudentów? Proponujemy 2 języki do wyboru – włoski i hiszpański. Decyzja, który z nich wybrać, bę-dzie należała do studentów. Na naukę każdego z tych języków przewidzieliśmy 210 godzin, z tego 120 godz. lektoratu i 90 godz. dodatkowo w ra-mach przedmiotów wolnego wyboru przezna-czonych dla nowej specjalności: warsztaty języ-kowo – komunikacyjne (30 godz.), zajęcia o kulturze danego kraju (30 godz.) oraz podstawy języka specjalistycznego, włoskiego lub hiszpań-skiego (30 godz.) SłynnesąnaUZ,aletakżewmieścieDniFrankofonii, które organizujecie Państwo odlat.Wśródimprez,któretakżeproponujeciejest

między innymi Festiwal FilmówKrótkometra-żowych.JakdotądPaństwadziałaniaoscylowa-łygłówniewokółsferykultury.Czyuruchomie-nietegokierunkurozszerzyPaństwakontaktyobiznes? Tak jak wspomniałam wcześniej, kontakty z biznesem czyli z firmami francuskimi, polsko –francuskimi lub polskimi współpracującymi z kontrahentami francuskojęzycznymi mamy już od kilku lat. Być może do udziału w następnych Dniach Frankofonii ponownie zaprosimy przed-stawicieli kolejnych przedsiębiorstw. Tradycyjniejuż,przyprezentacjinowychkierunków,zapytamopraktyki.Gdzieonebędąmogłysięodbywać? Dotychczas 14 przedsiębiorców z naszego województwa (i nie tylko) wyraziło chęć przyję-cia naszych studentów na praktyki. Odbywają się one po 4 semestrze, trwają 90 godzin i koń-czą się zaliczeniem z oceną. JakiespecjalnościproponujeciePaństwonatymkierunku? Powtórzę, to jest specjalność na prawach kierunku. Nasi studenci będą mieli również moż-liwość zdobyć specjalizację z translatoryki, dzięki której poszerzą swoje kompetencje zawodowe w zakresie teorii i praktyki przekładu, prowadzenia korespondencji formalnej i biznesowej oraz spo-rządzania dokumentów urzędowych. Jak absolwent tego kierunku odnajdziesięnarynkupracy? Jesteśmy małą filologią, ale staramy się, żeby ilość przechodziła w jakość. Uczymy języka na wysokim poziomie. Jestem przekonana, że je-śli student będzie dobrze pracował, to zdobędzie nie tylko znajomość języka ogólnego i bogatą wiedzę o kulturze Francji i krajów frankofońskich, ale również pozna praktyczny język specjalistycz-ny do wykorzystania w różnych dziedzinach życia społecznego i gospodarczego. Podczas praktyki będzie miał okazję zaprezentować się swoim po-tencjalnym pracodawcom. Może także podjąć studia II stopnia w Polsce lub we Francji albo po-szukać zatrudnienia już na miejscu, w krajach francuskojęzycznych. Możliwości jest więc wiele. Wszystko jednak w rękach naszych absolwentów. Bardzodziękujęzarozmowę.

Rozmawiała: Ewa Tworowska-ChwalibógFot. Kazimierz Adamczewski

20 czerwca br. RUSZA REKRUTACJA na UZ.

Wejdź na stronę www.rekrutacja.uz.zgora.pl

Naprawdę warto!

11CZERWIEC 2016 UNIWERSYTET ZIELONOGÓRSKI

Page 12: UZetka 118 (czerwiec 2016)

Na promocyjnym szlaku

Człowiek żyje tyle razy, ile zna językówRozmowa z dr Aleksandrą Urban-Podolan – zastępczynią dyrektora Instytutu Neofilologii, a jednocześnie pracownikiem Katedry Filologii Wschodniosłowiańskiej na Wydziale Hu-manistycznym UZ.

Nowy kierunek – filologia rosyjska z dodatkowym językiem angielskim

Nie angielski, ani chiń-ski,twojaprzyszłośćtorosyjski–takjeszczeniedawnoreklamo-waliście Państwo nowy kieru-nek, komunikację biznesową wjęzyku rosyjskim. Minęły dwalata iproponujeciekolejnykie-runek–filologięrosyjskązdo-datkowymjęzykiemangielskim.Jednak da się pogodzić oba tejęzyki… To właściwie nie jest nowy kierunek, lecz specjalność na pra-wach kierunku (kierunek to „filolo-gia”). Jeśli chodzi o język rosyjski, to nie wycofujemy się z wcześniej-szych propozycji, nadal będzie można studiować u nas „czystą” filologię rosyjską oraz komunika-cję biznesową w języku rosyjskim, ale dzięki kolegom z Katedry Filo-logii Angielskiej udało nam się po-szerzyć ofertę. Nie jest to pomysł zupełnie nowy, jako że kilka lat temu taki kierunek został pilota-żowo uruchomiony i cieszył się dużym zainteresowaniem wśród młodzieży. Studenci, którzy wów-czas podjęli u nas naukę języka ro-syjskiego z angielskim, kończą właśnie studia magisterskie. Co było głównym powo-dem„wywołania”tejspecjalno-ści–biznes,którynieznagranici przedsiębiorcy, którzy chcąwspółpracować z partnerami,zarównozeWschodu,jakizZa-chodu? A może podróżnicyokrążającyświatw40dni?

Każdy z tych argumen-tów jest trafny i żaden z nich nie daje wyczerpującej odpowiedzi na Pani pytanie… Jak mawiał W. Goethe (tu ukłon w stronę ko-legów germanistów): “Czło-wiek żyje tyle razy, ile zna języ-ków”. Zgodnie z nazwą, językrosyjski będzie wiodącym natymkierunku.Jakabędziepro-porcja godzin zajęć z j. rosyj-skiegoij.angielskiego? Cały program studiów przewiduje około 2 tys. godzin., z czego na naukę języka angiel-skiego przeznaczamy 300. Bę-

dzie to głównie praktyczna na-uka języka angielskiego prowadzona z podziałem na sprawności: fonetykę, konwer-sację, pisanie i in. Nie zabraknie także gramatyki praktycznej oraz podstawowych wiadomo-ści z zakresu kultury i literatury angielskiego obszaru języko-wego. Czy chętni do podjęciastudiów na tym kierunku, po-winnimiećpodstawyzobujęzy-ków, czymogą zacząć od przy-słowiowegozera? Te studia kierowane są do osób posługujących się językiem rosyjskim oraz nieznających go

wcale, czyli właśnie zaczynają-cych od przysłowiowego zera, a w naszym przypadku – od alfabetu. Ponieważ jednak trudno wyobra-zić sobie naukę dwóch języków od podstaw, wymagana jest zna-jomość języka angielskiego (egza-min dojrzałości/egzamin matural-ny, certyfikat: A2, B1). DokogoadresujeciePań-stwotęofertę? Oferta skierowana jest przede wszystkim do obecnych i niedawnych maturzystów, ale zapraszamy także studentów innych kierunków, którzy chcie-liby zdobyć – oprócz wiedzy i umiejętności z zakresu studio-

wanej specjalności – także kom-petencje językowe oraz wszyst-kie osoby, które chcą się kształcić i rozwijać. Chciałabym przy okazji przypomnieć, że w naszej Katedrze już od dwóch lat istnieje możliwość studiowa-nia w formule 30+, w ramach której zajęcia odbywają się w godzinach popołudniowych, przy czym są to studia dzienne, czyli nieodpłatne. Korzystają z nich głównie osoby pracujące, które ze względu na obowiązki zawodowe nie mogłyby uczest-niczyć w zajęciach porannych. OferujeciePaństwo sta-cjonarne studia pierwszego

stopnia, trwające 3 lata ikończące się przyznaniemtytułu licencjata.Czypodczasich trwania przewidujeciepraktykidlastudentów? Praktyki zawodowe są wpisane w program wszystkich studiów pierwszego stopnia. Nie wyróżniamy się w tym względzie od innych. Przewidu-jemy praktykę w wymiarze 90 godzin po czwartym semestrze studiów. Jednak praktyki nie należy traktować jedynie w cha-rakterze wymogu programo-wego. To dla studentów dosko-nała okazja, aby sprawdzić swoje umiejętności właśnie „w praktyce”, zdobyć nowe do-świadczenia, a także nawiązać kontakty z potencjalnymi przy-szłymi pracodawcami. Jakie specjalizacje pro-ponujeciePaństwonatymkie-runku?W ramach specjalności filologia rosyjska z dodatkowym języ-kiem angielskim dla osób roz-poczynających naukę rosyjskie-go od podstaw możliwy będzie wybór specjalizacji prowadzo-nych w języku rosyjskim: biznes i turystyka oraz translatoryka, czyli specjalizacja tłumaczenio-wa. Ponadto osoby rozpoczyna-jące studia ze znajomością języ-ka rosyjskiego będą miały możliwość wyboru specjalizacji z oferty wydziałowej. Absolwent ze znajomo-ścią 2. zupełnie różnych języ-kówmawiększeszansenaza-trudnienie? Myślę, że to akurat jest pytanie retoryczne – wystarczy przejrzeć ogłoszenia pracodaw-ców poszukujących pracowni-ków, szczególnie w branży logi-styczno-spedycyjnej, choć oczywiście to tylko jedna z wielu dziedzin, w których znajomość języków obcych stanowi niepod-ważalny atut w procesie rekruta-cji do pracy. Bardzodziękuję zaroz-mowę.

Fot. Kazimierz Adamczewski

Dr Aleksandra Urban-Podolan (stoi) podczas zajęć ze studentami.

Maturzyści mają już stres za sobą, teraz pozostało tylko oczekiwanie na wyniki i pora na wybór kierunku studiów. Z pomo-cą przychodzi Uniwersytet Zielo-nogórski oferujący w roku akade-mickim 2016/2017 aż 65 kierunki

studiów. Od początku roku przed-stawialiśmy ofertę edukacyjną uczelni maturzystom ze szkół w naszym mieście, województwie, a także poza nim. Kampanię rekru-tacyjną rozpoczęliśmy od Kłodzka już w styczniu! Luty przyniósł nam

wizyty w szkołach w Nowej Soli, Sulechowie i Legnicy. Najgoręt-szym miesiącem okazał się ma-rzec. Byliśmy na mini Festiwalu Nauki we Wschowie, na Targach Edukacyjnych w Gorzowie Wlkp., Poznaniu, Polkowicach i Między-

rzeczu. Oczywiście nie mogło nas zabraknąć na targach w Zielonej Górze. Kwiecień to prezentacje w szkołach w: Świebodzinie, Bole-sławcu, Nowej Soli i Gubinie oraz na tragach w Skwierzynie i Żarach. Bezpośredni kontakt z młodzieżą to najlepszy sposób na prezenta-cję oferty edukacyjnej UZ. Można od razu odpowiadać na zadawa-

ne przez uczniów pyta-nia, rozwiać ich wątpli-wości. Zatem w przyszłym roku znów wyruszymy na promo-cyjny szlak. Do zobacze-nia!

mrg

Poznań Polkowice Zielona Góra Pyrkon Poznań Zielona Góra

Zielona Góra

CZERWIEC 2016CZERWIEC 201612 UNIWERSYTET ZIELONOGÓRSKI

Page 13: UZetka 118 (czerwiec 2016)

Zapraszamy do udziału w trzeciej edycji konkursu "Zgadnij gdzie?"

Pedagog – wymaga i współczujeRozmowa z dr hab. Grażyną Miłkowską, prof. UZ kierownikiem Katedry Pedagogiki Spe-cjalnej i Profilaktyki oraz dr hab. Jarosławem Bąbką, prof. UZ, kierownikiem Pracowni Pe-dagogiki Specjalnej na Wydziale Pedagogiki, Psychologii i Socjologii UZ.

Nowy kierunek – pedagogika specjalna*

Dotychczas na naszejuczelni, na kierunku pedago-gika jest oferowanych aż 11specjalności. W tym roku wofercieUZpojawiasięnowykierunek – pedagogika spe-cjalna. To uzupełnienie czywzbogacenie dotychczasowejofertyedukacyjnej… Grażyna Miłkowska: W naszym regionie żadna uczel-nia nie oferuje takiego kierunku studiów. Na Uniwersytecie Zie-lonogórskim prekursorką tego

kierunku była nieżyjąca już dr hab. Aleksandra Maciarz, prof. UZ. Była Twórczynią zielono-górskiej pedagogiki opiekuńczej i specjalnej. Jednak do tej pory nie mieliśmy wystarczającej licz-by naukowców z habilitacją, któ-rzy specjalizują się w tej tematy-ce. Obecnie i dr hab. Jarosław Bąbka, prof. UZ, i dr hab. Zdzi-sława Janiszewska-Nieścioruk,

prof. UZ legitymują się habilita-cjami z pedagogiki specjalnej. Dlatego zaryzykuję stwierdze-nie, że będziemy kontynuować tradycje pedagogiki specjalnej na UZ. Przypomnę, że na 1 000 mieszkańców Lubuskiego aż 167 posiada jakąś niepełno-sprawność. Takie osoby wyma-gają rehabilitacji i edukacji spe-cjalnej oraz społecznego wsparcia we wszystkich fazach życia. Szczególną opieką należy

objąć najmłodsze pokolenie, gdyż wcześnie prowadzona re-habilitacja daje szansę dziecku i jego rodzinie na zmniejszenie skutków niepełnosprawności i lepszą jakość życia. Myślę, że przeciętnejosobie, nie interesującej sięzbytnio naukami społecznymi,pojęcie„pedagogikaspecjalna”kojarzysięzosobaminiepełno-

sprawnymifizyczniebądźinte-lektualnie. Tymczasem – jakwyczytałam–pedagogika spe-cjalnazajmujesięrównieżoso-bamiwybitniezdolnymi… JarosławBąbka: Sformu-łowanie – osoby niepełnospraw-ne fizycznie bądź intelektualnie to dość duże uproszczenie. Pe-dagogika specjalna to nauka, która zajmuje się problemami opieki, edukacji i rehabilitacji osób niewidomych lub słabowi-dzących, niesłyszących i słabo-

słyszących, z niepełnosprawno-ścią ruchową, intelektualną, ze spektrum cech autystycznych, z niepełnosprawnościami sprzężonymi, etc. Dlaczego – jako społe-czeństwo–nadal jesteśmy takmało tolerancyjni wobec osób,które są „inne”, w różny spo-sób.Złośliwiekomentujemyko-goś ekscentrycznie ubranego,

z kolorowym irokezemna gło-wie albo kochającego inaczej.Natarczywie przyglądamy siękalece, śmiejemy się z ludzi z deficytami rozwojowymi.Skądwnastakwielepychyipo-czucia,żejesteśmyodnichlep-si? G.M.: Przez całe pokole-nia niepełnosprawne dzieci sie-działy zamknięte w domach. Izo-lowano je od reszty społe- czeństwa. Dopiero w okresie transformacji ustrojowej upo-

mniały się o prawo do normalne-go życia w społeczeństwie. Roz-począł się proces integracji osób sprawnych z niepełnosprawnymi. Moim zdaniem w dorosłe życie weszło już pokolenie wychowane w duchu integracji. Te relacje po-między osobami pełnosprawny-mi i tymi z niepełnosprawnością są coraz lepsze. Czy przyszły pedagog

specjalnypowiniensięcharak-teryzowaćjakimiśspecjalnymicechami – na przykład powi-nienbyćbardziej empatyczny,bardziejwyrozumiały,mocniejaniżeliinniwspółczujący? G.M. Kładzie Pani duży nacisk na empatię i współczucie. To istotne cechy, ale pedagog musi umieć też wymagać. Stawiać swemu podopiecznemu zadania do wykonania na miarę możliwości i w ten sposób stymulować go do rozwoju. KtopowinienskorzystaćzPaństwaoferty? J.B. Na pewno powinny to być osoby otwarte na świat, em-patyczne, twórcze, prospołeczne. W jakich instytucjachplanujecie Państwo praktykidlaswychstudentów? G.M. Poradnie psycho-logiczno-pedagogiczne, przed-szkola i szkoły z oddziałami in-tegracyjnymi, przedszkola i szkoły ogólnodostępne, w których uczą się dzieci ze specjalnymi potrzebami edu-kacyjnymi, w tym z niepełno-sprawnością. J.B. Praktyka pedago-giczna wyniesie 270 godzin. Bę-dzie ona miała miejsce w przed-szkolu oraz szkole podstawowej z oddziałami integracyjnymi lub w przedszkolu lub szkole ogólnodostępnej, w której uczą się dzieci ze specjalnymi po-trzebami edukacyjnymi, w tym z niepełnosprawnością. Stu-denci zapoznają się z zadaniami opiekuńczo-wychowawczymi, udoskonalą swoje umiejętności związane z współorganizacją kształcenia uczniów z różnymi niepełnosprawnościami. Przewi-dujemy także praktykę u na-uczyciela terapii pedagogicznej. Studenci zgromadzą doświad-czenia dotyczące pracy z dzieć-

mi z zaburzeniami rozwoju oraz ze specyficznymi trudnościami w uczeniu się np. z dysleksją, dysgrafią. Ponadto studenci od-będą praktykę w placówkach, które zajmują się wczesnym wspomaganiem rozwoju dziec-ka, tj. od momentu stwierdzenia niepełnosprawności do rozpo-częcia nauki w szkole. Proponowanespecjalno-ścito…G.M. Na początek proponuje-my jedną specjalność, która stanowi odzwierciedlenie naj-pilniejszego lokalnego zapo-trzebowania. To wczesne wspomaganie rozwoju, rewali-dacja i terapia pedagogiczna uczniów ze specjalnymi potrze-bami edukacyjnymi. Jakabędzierolapedagogaspecjalnego w społeczeństwie?Gdzieznajdziezatrudnienie? J.B. Absolwent kierunku pedagogika specjalna o wymie-nionej specjalności będzie ani-matorem działań na rzecz osób z niepełnosprawnością w środo-wisku. Absolwent może być za-trudniony w placówkach (np. poradniach, przedszkolach), które realizują ideę wczesnego wspomagania rozwoju dziecka od stwierdzenia niepełnospraw-ności do rozpoczęcia nauki w szkole. Absolwent może zna-leźć pracę jako nauczyciel współorganizujący proces kształcenia dzieci z niepełno-sprawnością w przedszkolach i szkołach z oddziałami integra-cyjnymi, w przedszkolach i szko-łach ogólnodostępnych, do któ-rych trafia coraz więcej dzieci z różnymi niepełnosprawno-ściami. Studia umożliwiają pra-cę w charakterze nauczyciela – specjalisty terapii pedagogicznej, który prowadzi zajęcia korekcyjno-kompensa-cyjne z dziećmi z zaburzeniami rozwojowymi, dziećmi ze specy-ficznymi trudnościami w ucze-niu się (dysleksja, dysgrafia) w szkole. Dodajmy na zakończe-nie,żeUZczekanazgodęMi-nisterstwa Nauki i Szkolnic-twa Wyższego na urucho- mienietegokierunku,comożenastąpićwkażdejchwili.Bar-dzo dziękuję Państwu za roz-mowę.

Rozmawiała: Ewa Tworowska--Chwalibóg

Fot. Kazimierz Adamczewski „*” – kierunek zostanie uruchomio-

ny po uzyskaniu zgody MNiSW.

Dr hab. Grażyna Miłkowska, prof. UZ i dr hab. Jarosław Bąbka, prof. UZ.

13CZERWIEC 2016 UNIWERSYTET ZIELONOGÓRSKI

Page 14: UZetka 118 (czerwiec 2016)

CZERWIEC 2016CZERWIEC 201614 WOJEWÓDZTWO LUBUSKIE

Page 15: UZetka 118 (czerwiec 2016)

15CZERWIEC 2016 WOJEWÓDZTWO LUBUSKIE

Page 16: UZetka 118 (czerwiec 2016)

LATO W MOIM KRAJU ■ Lato? W Malezji nie ma lata. Tam jest wieczne lato, upał. Istny tro-pik! Ludzie robią wszystko, żeby się ochłodzić, dlatego wszędzie jest klimatyzacja. Ale z tego też powodu, ludzie mają przy sobie kurtki. Bo gdy wejdą np. do klimatyzowanego kina, to jest im zimno i muszą się ubrać. ZAKOŃCZENIE ROKU SZKOLNEGO ■ Zakoń-czenie zeszłego roku szkolnego było smutne, bo wiedziałem, że wyjeżdżam. Pewnie na zawsze, a przynajmniej na długo. Czułem zaskoczenie i rozgoryczenie, bo rodzice szyb-ko podjęli tę decyzję. Po lekcjach poszedłem z kolegami do restauracji. W sumie, w ciągu ostatnich dni byliśmy w trzech różnych restau-racjach.POPULARNE MIEJSCA NA WAKACJE ■ W Ma-lezji popularna jest Cameron Highlands – góra leżąca w centrum kraju. Wszyscy lubią tam chodzić, bo na górze jest zupełnie inny kli-mat, niż na dole. Jest chłodno, dookoła rosną truskawki. Można je zrywać, ale trzeba za to płacić. Na Cameron Highlands jest też ogrom-na plantacja herbaty. I można tam wypić np. herbatę truskawkową albo zwiedzić fabrykę herbaty, żeby zobaczyć sposób oraz historię jej wytwarzania. Obcokrajowcom poleciłbym

też Pulau Pinang, wyspę, na której jest najlepsze na świecie jedzenie. Szczególnie grillo-wane ryby. Na tej wyspie urodził się mój tata.JAK SPĘDZĘ LATO W ZIELONEJ GÓRZE ■ Nie wiem, czy wyjadę gdzieś na dłużej. Bardzo chciałbym wrócić do Kuala Lumpur, ale to chyba niemożliwe. Na pewno pojedzie tam moja siostra. Jeśli zostanę w Zielonej Górze, to będę wyjeżdżał na wycieczki, np. do Berlina. Ale pewnie wakacje przesiedzę w domu.ZA CZYM NAJBARDZIEJ TĘSKNIĘ ■ Najbar-dziej brakuje mi kolegów, ż którymi mógłbym rozmawiać po angielski albo po chińsku, albo po malajsku. Tęsknię za tamtym jedzeniem, gwarem ulic Kuala Lumpur, różnymi kultu-rami. Gdy np. w moim mieście Muzułmanie obchodzili Ramadan, to my mogliśmy iść do sklepów chińskich, hinduskich, koreańskich, japońskich. Koreańskie BBQ jest najlepsze! Ciągle coś się działo. Tu nawet wieczorem robi się pusto. A tam w niedzielę było w mieście najwięcej ludzi, najwięcej otwartych sklepów czy restauracji.

Malezja jest upalna! Dlatego potrzebne są... kurtkiMIKOŁAJ YEOW

GALERIA UZETKI: Alex Sławiński ARTTAŃCZĄC NA SPIRALI CZASU

Wiosny nadziei i lata terroru,Jesienie życia i zimy stulecia,

Mielą się w żarnach, trybach maszyn czasu,Zbijane w brudną, jednolitą masę.

Ludzie i miejsca - szachownica zdarzeńW kosmicznej grze bogów o przestrzeń i władzę,

Jak w rekurencji, fraktalnej matrioszce:Pionek rodzi pionka, pionek rządzi pionkiem.

Jutro wyjeżdżam. Znów dalej, niż chciałbym.Nie wiem, czy wrócę. Nie czekajcie na mnie.

Jutro... lub za rok. Nie pytajcie kiedy.Uciekam od was. Nie stójcie na drodze.

Kółeczko wypada z Maszyny Wszechrzeczy.Chce toczyć się własnym, nieodkrytym torem.

Bez tarcia, oporu i bez zazębiania.Bez jutra, bez wczoraj. Bez kontroli z niebios.

Bez skrzydeł anioła, bez diabelskich sztuczek.Uciekać z więżących kratek kalendarzy.

Zerwać się dyskretnie ze sprężyny czasu...Dom stawiać, krzak sadzić, płodzić, świat mieć w dupie.

Jutro. Albo KIEDYŚ... Kraty rwąc schematówUmknę, by nie tańczyć na spirali dziejów.

By chwil nie powtarzać, licząc dni do śmierci.Umknę. Ale dokąd? Palce dźgają mapę...

WIELOKULTUROWO >>> Kateryna i Mikołaj opowiadają o swoich ojczyznach.

Zakończenie roku bez świadectwa

LATO W MOIM KRAJU ■ Lato kojarzy mi się z wakacjami. Miałam trzy miesiące wakacji, nie było to jednak tak fajne, jak wydaje się na pierwszy rzut oka. Tuż przed zakończeniem roku szkolnego dostawałam od nauczycieli li-stę lektur do przeczytania. Od razu po zakoń-czeniu wakacji omawialiśmy te lektury.ZAKOŃCZENIE ROKU SZKOLNEGO ■ Zawsze przypada na koniec maja. Ilość uczniów w mojej szkole sięgała prawie 1000 osób, by-liśmy więc podzieleni na grupy i mieliśmy zakończenie o różnych godzinach, klasy pierwsze, drugie, trzecie i czwarte miały na 9:00, klasy piąte, szóste, siódme, ósme miały na 11:00, klasy dziewiąte, dziesiąte i jedenaste - na 13:00. Po zakończeniu nikt nie rozdawał świadectw – otrzymywaliśmy dyplomy za do-datkowe zaangażowanie się w naukę i udział w konkursach pozaszkolnych. Świadectwa dostawaliśmy po dwóch tygodniach praktyki w szkole.POPULARNE MIEJSCA NA WAKACJE ■ Naj-popularniejszym miejscem odpoczynku jest morze. Na Ukrainie są dwa morza: Czarne i Azowskie. Polecam do odwiedzenia miasto, które znajduje się nad Morzem Czarnym. To Odessa, miasto słynące ze swoich i zabytków

i delfinarium. Tym, którzy uwielbiają ak-tywny odpoczy-nek, polecam Karpaty. Tu naj-wyższym szczytem jest Howerla, jej wysokość wynosi 2061 m n.p.m. Górę tę wyróżnią prze-piękne krajobrazy i niezwykła roślinność.JAK SPĘDZĘ LATO W ZIELONEJ GÓRZE ■ Nie-stety, w tym roku nie pojadę na Ukrainę, ale czekam, aż będę gościć mojego wujka z rodzi-ną. Latem chcę odpocząć i zapomnieć o nauce, spotykać się z przyjaciółmi i pojechać z rodzi-ną nad polskie morze.ZA CZYM NAJBARDZIEJ TĘSKNIĘ ■ Najbardziej tęsknię za rodziną. Do tej pory nie mogę się przyzwyczaić, że nie mogę pojechać do dziad-ków na wieś i spędzić z nimi całego weeken-du. Brakuje również najbliższych przyjaciół, których znam prawie od samego początku życia. Oczywiście, piszemy do siebie, rozma-wiamy przez Skype 'a, ale to nie zastąpi bezpo-średniego kontaktu.

Opracowanie: Dorota Głowienka

KATERYNA BOBROVNYTSKA

Krzysztof JanowskiUWOLNIJ SWÓJ POTENCJAŁ: PRZEZ UMYSŁ I CIAŁO DO SUKCESU

To dobry przewodnik po codziennym życiu. Autor w sposób sugestywny i komunikatywny udziela wskazówek, jak popra-wić jakość życia. Książka jest podzielona na dwie części, pierw-sza poświęcona właściwościom umysłu, a druga możliwościom ciała. Pomaga odnaleźć odpowiednie klucze, dzięki którym czytelnik odkryje uśpione talenty. Jednym z nich jest poznanie swojego typu osobowości, co ułatwi komunikację z innymi ludźmi. Pomocne jest planowanie dnia na papierze lub w dzienniku elek-tronicznym. Innym wytrychem pomagającym w efektywnym planowaniu działań jest zarządzanie swoimi emocjami. Książkę zamyka rozdział o witalności, która jest siłą życiową. Zaprezentowane wskazówki, które stosował sam autor, składają się na doskonały poradnik dla osób zainteresowanych własnym rozwojem. Pozycja ta jest także świetnym prezentem dla tych, którzy szukają motywacji i energii, by coś zmienić w swoim postępowaniu. Jadwiga Matuszczak

Biblioteka Pedagogiczna

im. Marii Grzegorzewskiej w Zielonej Górze poleca:

Wielkimi krokami zbliża się lato, a wraz z nim upa-ły i popularość basenów. Prawie 200 lat temu, kie-dy wycieczki nad jeziora w okolicach Zielonej Góry były poważną wyprawą, mieszkańcy korzystali z dobrodziejstw zbiorników i cieków wodnych w granicach ówczesnego miasta. Nie było ich mało! W 1839 roku powstał basen przy ul. Źródla-nej, zasilany wodą z Gęśnika. Dostępny był tylko dla mężczyzn, dopiero w 1877 roku zanurzyła się w nim kobieta i od tej pory kobiety mogły się ką-pać dwa razy w tygodniu. Przepisy te zniesiono

dopiero w 1904 roku, a basen działał ponad 100 lat. Odpoczywać nad wodą można było także w Dolinie Lu-izy (dawny Wagmostaw), gdzie znajdowała się słynna restauracja, a w pobliskim stawie pływano łódkami. Z kąpieli korzystało się także po drugiej stronie miasta na terenie dzisiejszej "Dzikiej Ochli". Po ochłodę zielnogórzanie wybierali się również nieco dalej, do Lasu Odrzańskiego. Tam Odra przynosiła ulgę w gorące wakacyjne dni. Na początku XX wieku postanowiono wybudować w Zielonej Górze kryty basen. Powstały plany budowlane, ale niestety nigdy ich nie zrealizowano. Zamiast pływalni powstała łaźnia miejska z ka-binami prysznicowymi, które uruchomiono w 1920 roku. Pocztówka, którą do Was wysyłam, ma 116 lat i przedstawia basen przy ul. Źródlanej. Może zaplanowana rewitalizacja tego miejsca przywróci choć odro-binę jego dawnego blasku? Opracowanie: Grzegorz Biszczanik. Karta pocztowa ze zbiorów Autora.

POCZTÓWKA Z PRZESZŁOŚCI

Alex Sławiński Pochodzi z Zielonej Góry, mieszka w Londynie. Publikuje wiersze, wydaje tomiki, maluje, szkicuje. Wspiera polską kulturę w stolicy Wielkiej Brytanii.

Odwiedź stronę Biblioteki: www.pbw.zgora.pl

NABÓR DZIENNIKARZY NA NOWY ROK AKADEMICKI ■ CHCESZ ZDOBYĆ DOŚWIADCZENIE? ■ ODEZWIJ SIĘ!

[email protected]

CZERWIEC 201614 KULTURA

Muzyka - masaż mózguNa fali muzycznych konkursów i festiwali, war-to się zastanowić nad korzyściami, jakie niosą ze sobą słuchanie muzyki lub gra na instrumen-cie. Nie bez powodu mówi się, że muzyka jest masażem mózgu. Muzyka rozwija wyobraź-nię. Już najprostsze melodie i harmonie dzie-ci potrafią kojarzyć z sytuacjami, postaciami, emocjami. W mózgu tworzą się połączenia neuronów, które działają pobudzająco na rejon kory motorycznej, odpowiadającej również za tupanie i klaskanie. Trenuje się słuch, poczucie rytmu. Muzyka wpływa na inteligencję. Ludzie, którzy słuchają muzyki w pracy czy podczas zwykłych czynności, są bardziej pre-cyzyjni i czują większy komfort psychiczny, natomiast dzieci, słuchając spokojnej muzyki, szybciej i efektywniej się uczą. A kto nie lubi poszaleć przy czymś energicznym w klubie? Odbiór muzyki wpły-

wa na obszar mózgu odpowiadający za wy-dzielanie się hormonu szczęścia. Słuchanie muzyki dostarcza więc radości, ale i wytwarza wrażliwość emocjonalną. A co dopiero gra na instrumencie! Każdy, kto spędził godziny na pracy nad doskonaleniem techniki gry czy czytania tekstu muzycznego wie, że potrzeb-na jest do tego nietuzinkowa cierpliwość oraz poświęcenie. Tylko systematyczne podejście gwarantuje efekty. Stymuluje chęć przyswo-jenia wiedzy, poprzez poczucie, że ta wiedza ma praktyczne zastosowanie. Wiedzę bezpo-średnio przerzucamy na grę na instrumencie, zatem rozwija się koordynacja wzrokowo-ma-nualna. Odbiór muzyki, poznawanie jej oraz gra na instrumencie uczą dyscypliny, syste-matyczności oraz kształtują charakter. Dobry album zawsze się przyda, również w czasie zbliżającej się sesji. Kuba Lechki - student perkusji na kierunku jazz i muzyka estradowa UZ