31
Wspomnienie nr 1: Jez. Bajkal, cz. I – Bajkalski Chrebiet JEZIORO BAJKAL, cz. I Bajkalski Chrebiet, lato 1990 roku Tekst: Jan Pawel TRYK (01.04.2006) Foto: Jan Pawel Tryk, Gerard Drabik, Marek Karny, Konstanty Iljin, Robert Sobiecki Na brzegach jeziora Bajkal – perly Wschodniej Syberii – nie sposób być obojętnym na piękno dzikiej i naturalnej przyrody. Być moŜe dlatego owo jezioro, będące zarazem największym na świecie naturalnym zbiornikiem slodkiej wody, juŜ od siedemnastego wieku bylo obiektem wielu wypraw badawczych i naukowych, a obecnie jest obiektem wielu wycieczek i wypraw turystycznych. Bajkal – obramowany wokól wysokimi i dzikimi pasmami górskimi oraz bezludną i bezkresną tajgą, wspanialością swojej naturalnej, jeszcze nieucywilizowanej przyrody - przyciąga do siebie turystów niemal z calego świata, wśród których spory odsetek stanowią turyści z Polski. Mają oni tam do wyboru tysiące kilometrów róŜnorakich (oczywiście nie znakowanych) szlaków turystycznych, zarówno wyjątkowo trudnych i dostępnych tylko w niektórych porach roku, jak i latwiejszych, dostępnych przez caly rok. Widok idącego wędrowcy, pochylonego pod cięŜarem ogromnego plecaka, dawno juŜ wszedl w nadbajkalski pejzaŜ. We wspomnianych, nadbajkalskich górach znajdują się trzy szczyty nazwane imieniem Jana Czerskiego, znanego polskiego geologa, paleontologa, geografa i badacza Syberii. Pierwszy z nich jest niewielką górką o nazwie „Kamień Czerskiego”, poloŜoną we wsi Listwianka, u ujścia rzeki Angara z Bajkalu, zresztą jedynej rzeki wyplywającej z tegoŜ jeziora. Ze względów widokowych jest ona celem prawie kaŜdej, nawet najprostszej wycieczki, przyjeŜdŜającej nad Bajkal chociaŜby na przyslowiowy „moment”. Asfaltowa ścieŜka ze swym niewielkim pochyleniem, poprowadzona znad jeziora na szczyt, umoŜliwia dotarcie tam nawet inwalidom poruszającym się o kulach lub na wózkach inwalidzkich. Drugim szczytem jest Pik Czerskiego, będący najwyŜszym szczytem Komarińskiego Chrebtu gór Chamar-Daban, okalających Bajkal od poludniowej i poludniowo-wschodniej strony na dystansie wieluset kilometrów. Owe góry są zamieszkale tylko wzdluŜ wybrzeŜa jeziora, w pasie, po którym biegnie Kolej Transsyberyjska. Natomiast wielosetkilometrowy obszar na poludnie od Bajkalu, aŜ po terytorium Mongolii, to bezludne góry, porośnięte trudno dostępną tajgą. O wędrówce na tenŜe Pik powrócę w części II, zatytulowanej „Góry Chamar-Daban”. Natomiast trzecim szczytem jest Góra Jana Czerskiego, o wysokości 2588 m n.p.m. (2132 metry nad lustrem wody Bajkalu), leŜąca w środkowej części pasma górskiego Bajkalski Chrebiet, okalającego jezioro od pólnocno-zachodniej strony, będąc zarazem jego najwyŜszym szczytem. Owa góra przedstawia sobą potęŜny, skalny masyw umiejscowiony w glównym grzebieniu pasma, na której, oprócz wiecznych śniegów, znajdują się równieŜ jedyne nad Bajkalem lodowce. Wędrówka po owych górach wymaga od odwiedzających dobrego przygotowania i wcześniejszego treningu kondycyjnego oraz wymaga umiejętności orientacji w terenie i wytrwalości w pokonywaniu niezliczonej ilości przeszkód, gdyŜ na dystansie okolo trzystu kilometrów wzdluŜ wybrzeŜa oraz wielu setek kilometrów wgląb lądu, nie ma stalych siedzib ludzkich ani jakiejkolwiek komunikacji.

Wspomnienie nr 1: Jez. Bajkał, cz. I – Bajkalski Chrebiet ... · pasie, po którym biegnie Kolej Transsyberyjska. Natomiast wielosetkilometrowy obszar na południe od Bajkału,

  • Upload
    others

  • View
    0

  • Download
    0

Embed Size (px)

Citation preview

Page 1: Wspomnienie nr 1: Jez. Bajkał, cz. I – Bajkalski Chrebiet ... · pasie, po którym biegnie Kolej Transsyberyjska. Natomiast wielosetkilometrowy obszar na południe od Bajkału,

Wspomnienie nr 1: Jez. Bajkał, cz. I – Bajkalski Chrebiet

JEZIORO BAJKAŁ, cz. I Bajkalski Chrebiet, lato 1990 roku Tekst: Jan Paweł TRYK (01.04.2006) Foto: Jan Paweł Tryk, Gerard Drabik, Marek Karny, Konstanty Iljin, Robert Sobiecki Na brzegach jeziora Bajkał – perły Wschodniej Syberii – nie sposób być obojętnym na piękno dzikiej i naturalnej przyrody. Być moŜe dlatego owo jezioro, będące zarazem największym na świecie naturalnym zbiornikiem słodkiej wody, juŜ od siedemnastego wieku było obiektem wielu wypraw badawczych i naukowych, a obecnie jest obiektem wielu wycieczek i wypraw turystycznych. Bajkał – obramowany wokół wysokimi i dzikimi pasmami górskimi oraz bezludną i bezkresną tajgą, wspaniałością swojej naturalnej, jeszcze nieucywilizowanej przyrody - przyciąga do siebie turystów niemal z całego świata, wśród których spory odsetek stanowią turyści z Polski. Mają oni tam do wyboru tysiące kilometrów róŜnorakich (oczywiście nie znakowanych) szlaków turystycznych, zarówno wyjątkowo trudnych i dostępnych tylko w niektórych porach roku, jak i łatwiejszych, dostępnych przez cały rok. Widok idącego wędrowcy, pochylonego pod cięŜarem ogromnego plecaka, dawno juŜ wszedł w nadbajkalski pejzaŜ. We wspomnianych, nadbajkalskich górach znajdują się trzy szczyty nazwane imieniem Jana Czerskiego, znanego polskiego geologa, paleontologa, geografa i badacza Syberii. Pierwszy z nich jest niewielką górką o nazwie „Kamień Czerskiego”, połoŜoną we wsi Listwianka, u ujścia rzeki Angara z Bajkału, zresztą jedynej rzeki wypływającej z tegoŜ jeziora. Ze względów widokowych jest ona celem prawie kaŜdej, nawet najprostszej wycieczki, przyjeŜdŜającej nad Bajkał chociaŜby na przysłowiowy „moment”. Asfaltowa ścieŜka ze swym niewielkim pochyleniem, poprowadzona znad jeziora na szczyt, umoŜliwia dotarcie tam nawet inwalidom poruszającym się o kulach lub na wózkach inwalidzkich. Drugim szczytem jest Pik Czerskiego, będący najwyŜszym szczytem Komarińskiego Chrebtu gór Chamar-Daban, okalających Bajkał od południowej i południowo-wschodniej strony na dystansie wieluset kilometrów. Owe góry są zamieszkałe tylko wzdłuŜ wybrzeŜa jeziora, w pasie, po którym biegnie Kolej Transsyberyjska. Natomiast wielosetkilometrowy obszar na południe od Bajkału, aŜ po terytorium Mongolii, to bezludne góry, porośnięte trudno dostępną tajgą. O wędrówce na tenŜe Pik powrócę w części II, zatytułowanej „Góry Chamar-Daban”. Natomiast trzecim szczytem jest Góra Jana Czerskiego, o wysokości 2588 m n.p.m. (2132 metry nad lustrem wody Bajkału), leŜąca w środkowej części pasma górskiego Bajkalski Chrebiet, okalającego jezioro od północno-zachodniej strony, będąc zarazem jego najwyŜszym szczytem. Owa góra przedstawia sobą potęŜny, skalny masyw umiejscowiony w głównym grzebieniu pasma, na której, oprócz wiecznych śniegów, znajdują się równieŜ jedyne nad Bajkałem lodowce. Wędrówka po owych górach wymaga od odwiedzających dobrego przygotowania i wcześniejszego treningu kondycyjnego oraz wymaga umiejętności orientacji w terenie i wytrwałości w pokonywaniu niezliczonej ilości przeszkód, gdyŜ na dystansie około trzystu kilometrów wzdłuŜ wybrzeŜa oraz wielu setek kilometrów wgłąb lądu, nie ma stałych siedzib ludzkich ani jakiejkolwiek komunikacji.

Page 2: Wspomnienie nr 1: Jez. Bajkał, cz. I – Bajkalski Chrebiet ... · pasie, po którym biegnie Kolej Transsyberyjska. Natomiast wielosetkilometrowy obszar na południe od Bajkału,

Aby tam dotrzeć trzeba przedzierać się przez dziewiczą tajgę oraz przez rumowiska skalne, wyłoŜone niestabilnymi kamieniami, a rzeki, w których temperatura wody spływającej z ośnieŜonych gór wynosi tylko +2 stopnie C, trzeba pokonywać wpław lub po przerzuconych pniach drzew. Nie ma tam jakichkolwiek dróg, ścieŜek czy teŜ mostów, a tym bardziej oznakowań szlaków turystycznych. Do tego dochodzi konieczność dźwigania plecaków z prowiantem na minimum trzy tygodnie, namiotów, toporów, lin i innego niezbędnego wyposaŜenia. Dlatego teŜ góry Bajkalskiego Chrebtu, ze względu na swoją ogromnie trudną dostępność i dzikość naturalnej przyrody, odwiedzane są w zasadzie tylko przez grupy myśliwych lub grupy ekspedycji naukowych, czy teŜ grupy turystów, uwielbiających „mocną” przygodę i potrafiących Ŝyć „w przyrodzie i z przyrodą”. Pierwszymi zdobywcami Góry Czerskiego, tegoŜ groźnego, choć przepięknego szczytu, byli irkuccy turyści, będący wyznawcami tak zwanego „sportiwnowo turizma”, którzy tego wyczynu dokonali niedawno, bo latem 1975 roku – czyli na 15 lat przed nami. Od tego momentu, a szczególnie od przełomu lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, zdobywanie tegoŜ szczytu oraz sąsiednich przełęczy stało się – oczywiście w określonym i metaforycznym sensie - bardzo popularne, a w niektórych kręgach nawet „prestiŜne”: w ciągu roku były one wówczas odwiedzane nawet (lub aŜ) przez 8 (słownie: osiem) grup. Wśród jednej z tychŜe grup byłem równieŜ i ja wraz z moimi podopiecznymi, czyli grupą warszawskiej młodzieŜy, której wiek wahał się w granicach od jedenastu do dwudziestu lat. Gwoli uspokojenia nerwów czytających tę notkę pragnę dodać, Ŝe w większości, w tym jeden z jedenastolatków, byli juŜ zahartowani w tego typu wędrówkach. Punktem startowym do naszej wędrówki był Przylądek Kotelnikowski – dostępny tylko od strony jeziora oraz będący jednym z dwóch miejsc występowania gorących źródeł nad Bajkałem. Po pierwszym dniu przedzierania się przez tajgę, oczywiście na azymut, do tego w strugach ulewnego deszczu, dotarliśmy do starej, porzuconej chatki geologów, na którą „namiar” dał nam kapitan bajkalskiego statku „Irkuck”, którym przypłynęliśmy do owego przylądka. W tejŜe chatce spędziliśmy kilka dni, przeczekując ulewny deszcz oraz wysoką wodę w rzekach. Następnie szlak naszej wędrówki biegł w kierunku zachodnim wzdłuŜ rzeki Kurkuła, aŜ do jej rozwidlenia, skąd jej południowe ramię doprowadziło nas do podnóŜa Góry Czerskiego. Po drodze, jak juŜ uprzednio wspomniałem, trzeba było pokonać niezliczoną ilość przeszkód terenowych, w tym dopływy Kurkuły – niektóre maleńkie, a niektóre dosyć szerokie i głębokie, „wzmocnione” silnym nurtem lodowatej wody i mało widocznymi, podwodnymi głazami. Oczywiście, widoczna na fotografiach lina asekuracyjna, zawieszona między brzegami rzeki, nie czekała tam na nas, jak to bywa pokazywane na przygodowych lub sensacyjnych filmach. Niestety jeden z nas, a najczęściej wykonanie tegoŜ zadania wypadało na mnie, musiał przedostać się z liną na drugą stronę rzeki i tam dobrze ją zamocować. W górnym odcinku biegu rzek, juŜ powyŜej granicy lasu, czekała nas następna niespodzianka – przedzieranie się przez zagajniki „stłannika”, czyli odpowiednika naszej kosodrzewiny, tyle tylko, Ŝe duŜo wyŜszej i gęstszej. Noclegi, dzięki kilkudniowemu brakowi opadów deszczu lub śniegu – co było w tym regionie sytuacją nadzwyczajną – organizowaliśmy "pod gołym niebem", nie rozstawiając namiotów. Zresztą i tak byłyby kłopoty z ich rozstawieniem na rumowisku skalnym.

Page 3: Wspomnienie nr 1: Jez. Bajkał, cz. I – Bajkalski Chrebiet ... · pasie, po którym biegnie Kolej Transsyberyjska. Natomiast wielosetkilometrowy obszar na południe od Bajkału,

Po postawieniu polskiej flagi na szczycie, rozpoczęliśmy wędrówkę powrotną w kierunku brzegu jeziora Bajkał. Była ona o tyle łatwiejsza od wędrówki w kierunku szczytu, gdyŜ szło się ogólnie w dół, a poziom wody w rzekach, wskutek wspomnianego braku deszczów, mocno się obniŜył. Trzeba było tylko tak prowadzić trasę wędrówki powrotnej, aby trafić na te same miejsca przepraw przez rzeki – gdyŜ na niektórych juŜ leŜały rzucone przez nas wcześniej pnie drzew. Z wyprawy, zakończonej kąpielami w gorących źródłach na Przylądku Kotelnikowskim oraz w lodowatej wodzie Bajkału, powróciliśmy jak zwykle – oczywiście na szczęście – w komplecie. MłodzieŜ, mimo młodego i bardzo młodego wieku, wytrzymała jej trudy, wpisując się, podobnie jak i Jan Czerski, na listę eksploratorów okolic jeziora Bajkał. Ponadto, owa młodzieŜ udowodniła tym, Ŝe do zrealizowania tego typu wędrówki, nie trzeba kończyć specjalnych kursów na tak zwanych – według mnie „lipnych” – szkołach przetrwania. Wystarczy być dobrze przygotowanym, w tym równieŜ psychicznie, a do tego rzetelnie wykonywać polecenia starszych kolegów, równieŜ dobrze przygotowanych, szczególnie do pełnienia roli opiekuna i przewodnika.

1. Grupa warszawskiej młodzieŜy – uczestników wyprawy eksploracyjnej śladami Jana Czerskiego w góry Bajkalskiego Chrebtu i gór Chamar-Daban, w porcie „Rakieta” w Irkucku,

na chwilę przed wypłynięciem na ową wyprawę (od lewej, stoją): 19-letni Andrzej Karaszewski, 15-letni Roland Bobkiewicz, 14-letni Gerard Drabik, 15-letni Adam

Skrzypczak, 18-letni Robert Sobiecki, 20-letni Marek Karny, (siedzą) 11-letni Andrzej Barabasz, 13-letni Michał Bielecki, 11-letni Tomasz Fluder, 13-letni Łukasz Drabik, n-letni Jan Paweł Tryk, 12-letni Piotr Boruszkowski, 19-letnia Małgorzata Biegała, 12-letni Paweł

Page 4: Wspomnienie nr 1: Jez. Bajkał, cz. I – Bajkalski Chrebiet ... · pasie, po którym biegnie Kolej Transsyberyjska. Natomiast wielosetkilometrowy obszar na południe od Bajkału,

Borowy, 15-letni Kamil Wawrzyniak.

2. Port Bajkał – wsiadanie na wodolot „Kometa-15”, płynący na północ Bajkału, do portu w Siewierobajkalsku; od prawej: Jan Paweł Tryk, Andrzej Barabasz, Kamil Wawrzyniak i

Łukasz Drabik.

3. Port Bajkał – wsiadanie na wodolot innych uczestników wyprawy; od prawej: Michał Bielecki, Małgorzata Biegała, Andrzej Karaszewski i Marek Karny.

4. Buchta Piesczanaja (Zatoka Piaskowa) widziana od strony Bajkału.

Page 5: Wspomnienie nr 1: Jez. Bajkał, cz. I – Bajkalski Chrebiet ... · pasie, po którym biegnie Kolej Transsyberyjska. Natomiast wielosetkilometrowy obszar na południe od Bajkału,

5. Buchta Babuszka widziana od strony Bajkału.

6. Buchta i leśniczówka Siennaja – równieŜ widziane od strony Bajkału.

7. Chargino – jedno z wielu tajemniczych miejsc nad Bajkałem; w polskim wydaniu Wielkiego Atlasu Świata owo miejsce jest zaznaczone jako istniejąca miejscowość - czy ta

miejscowość jest wystarczy popatrzeć na fotografię.

Page 6: Wspomnienie nr 1: Jez. Bajkał, cz. I – Bajkalski Chrebiet ... · pasie, po którym biegnie Kolej Transsyberyjska. Natomiast wielosetkilometrowy obszar na południe od Bajkału,

8. Cieśnina Małomorskaja, łącząca wielki Bajkał z zatoką Małe Morze.

9. Góry Bajkalskiego Chrebtu.

Page 7: Wspomnienie nr 1: Jez. Bajkał, cz. I – Bajkalski Chrebiet ... · pasie, po którym biegnie Kolej Transsyberyjska. Natomiast wielosetkilometrowy obszar na południe od Bajkału,

10. „Sielski” widok na góry Bajkalskiego Chrebtu.

Page 8: Wspomnienie nr 1: Jez. Bajkał, cz. I – Bajkalski Chrebiet ... · pasie, po którym biegnie Kolej Transsyberyjska. Natomiast wielosetkilometrowy obszar na południe od Bajkału,

11. Andrzej Karaszewski i Małgorzata Biegała (jedyna dziewczyna w naszej grupie) na rufie „Komety-15” na tle gór Bajkalskiego Chrebtu.

12. Port Siewierobajkalsk.

Page 9: Wspomnienie nr 1: Jez. Bajkał, cz. I – Bajkalski Chrebiet ... · pasie, po którym biegnie Kolej Transsyberyjska. Natomiast wielosetkilometrowy obszar na południe od Bajkału,

13. Na rufie statku „Irkuck”, w czasie rejsu z Siewierobajkalska na przylądek Kotelnikowski: Tomasz Fluder, Adam Skrzypczak, Jan Paweł Tryk i Małgorzata Biegała.

14. Przylądek Kotelnikowski i widoczne w dali góry Bajkalskiego Chrebtu.

Page 10: Wspomnienie nr 1: Jez. Bajkał, cz. I – Bajkalski Chrebiet ... · pasie, po którym biegnie Kolej Transsyberyjska. Natomiast wielosetkilometrowy obszar na południe od Bajkału,

15. Przylądek Kotelnikowski – początek naszej „ziemskiej” wędrówki w góry Bajkalskiego Chrebtu oraz miejsce planowanego jej zakończenia.

16. Przerwa w marszu przez tajgę z półwyspu Kotelnikowskiego do starej chatki geologów – rozgrzewanie się przy ognisku w trakcie ulewnego deszczu.

17. Nasza grupa na tle starej chatki geologów – następnym spośród wielu tajemniczych miejsc nad Bajkałem.

Page 11: Wspomnienie nr 1: Jez. Bajkał, cz. I – Bajkalski Chrebiet ... · pasie, po którym biegnie Kolej Transsyberyjska. Natomiast wielosetkilometrowy obszar na południe od Bajkału,

18. Owa chatka widziana z drugiej strony.

19. Wnętrze chatki zagospodarowaliśmy dla naszego, kilkudniowego pobytu, mającego na celu przeczekanie ulewnych deszczy i wysokiego poziomu wody w rzekach.

20. Obiad w chatce.

Page 12: Wspomnienie nr 1: Jez. Bajkał, cz. I – Bajkalski Chrebiet ... · pasie, po którym biegnie Kolej Transsyberyjska. Natomiast wielosetkilometrowy obszar na południe od Bajkału,

21. Poprawa pogody umoŜliwiła spoŜywanie posiłków na „świeŜym powietrzu”.

22. Ćwiczenia fizyczne przed wymarszem na dalszą wędrówkę.

23. Po kilkugodzinnej wędrówce przez tajgę dotarliśmy do jednej z odnóg rzeki Kurkuła, która to „doprowadziła” nas do głównego nurtu rzeki.

Page 13: Wspomnienie nr 1: Jez. Bajkał, cz. I – Bajkalski Chrebiet ... · pasie, po którym biegnie Kolej Transsyberyjska. Natomiast wielosetkilometrowy obszar na południe od Bajkału,

24. „Sielski” obrazek rzeki Kurkuła i otaczających ją gór.

25. Wypoczynek w trakcie wędrówki brzegiem Kurkuły.

26. Pierwsze przeszkody wodne starano się pokonywać „sucha stopą” - na szczęście wielkość tejŜe przeszkody była niewielka.

Page 14: Wspomnienie nr 1: Jez. Bajkał, cz. I – Bajkalski Chrebiet ... · pasie, po którym biegnie Kolej Transsyberyjska. Natomiast wielosetkilometrowy obszar na południe od Bajkału,

27. JednakŜe na wszelki wypadek starsi pomagali młodszym przy pokonywaniu nawet tak małych przeszkód wodnych.

28. Przygotowania do pokonania Pieszechodnowo Ruczaju, największego, lewego dopływu Kurkuły – przygotowanie do rozwieszenia liny asekuracyjnej między brzegami rzeki;

przypomnę, Ŝe owa lina nigdzie na nas nie czekała, jak to bywa pokazywane na przygodowych lub sensacyjnych filmach.

29. Rzekę zaczyna pokonywać Roland Bobkiewicz – znajdujący się na brzegu pozostali młodzi wędrowcy jeszcze się śmieją ze swego kolegi.

Page 15: Wspomnienie nr 1: Jez. Bajkał, cz. I – Bajkalski Chrebiet ... · pasie, po którym biegnie Kolej Transsyberyjska. Natomiast wielosetkilometrowy obszar na południe od Bajkału,

30. Roland próbuje pokonać silny nurt lodowatej wody oraz niewidoczne podwodne, niestabilne głazy rzecznego rumowiska – Łukasz, stojący na brzegu w oczekiwaniu na

przeprawę, juŜ się nie śmieje, z przeraŜenia obgryza paznokcie.

31. Osoby o najmniejszym wzroście i najmniejszej wadze, tu Michał Bielecki – z obawy przed porwaniem ich przez nurt rzeki – były przenoszone przez starszych kolegów.

32. Przez rzekę przeprawia się Łukasz Drabik.

Page 16: Wspomnienie nr 1: Jez. Bajkał, cz. I – Bajkalski Chrebiet ... · pasie, po którym biegnie Kolej Transsyberyjska. Natomiast wielosetkilometrowy obszar na południe od Bajkału,

33. Starsi chłopcy, oprócz swoich plecaków przenosili równieŜ plecaki młodszych kolegów – Robert Sobiecki w trakcie przeprawy przez rzekę.

34. Wędrówka przez rumowiska skalne.

35. Wypoczynek na brzegu górnego biegu Kurkuły.

Page 17: Wspomnienie nr 1: Jez. Bajkał, cz. I – Bajkalski Chrebiet ... · pasie, po którym biegnie Kolej Transsyberyjska. Natomiast wielosetkilometrowy obszar na południe od Bajkału,

36. Pokonywanie Kurkuły po przerzuconym pniu drzewa w miejscu jej rozwidlenia – po pniu idzie Łukasz Drabik.

37. Po tym samym pniu idzie Michał Bielecki

Page 18: Wspomnienie nr 1: Jez. Bajkał, cz. I – Bajkalski Chrebiet ... · pasie, po którym biegnie Kolej Transsyberyjska. Natomiast wielosetkilometrowy obszar na południe od Bajkału,

38. Wspinanie się po rumowisku skalnym zalegającym dolinę południowego ramienia Kurkuły.

39. Nasze – najwyŜej połoŜone – noclegowisko na tle Góry Czerskiego.

Page 19: Wspomnienie nr 1: Jez. Bajkał, cz. I – Bajkalski Chrebiet ... · pasie, po którym biegnie Kolej Transsyberyjska. Natomiast wielosetkilometrowy obszar na południe od Bajkału,

40. Nasza grupa z polską flaga na tle Góry Czerskiego

41. Marek Karny z polska flagę na szczycie.

Page 20: Wspomnienie nr 1: Jez. Bajkał, cz. I – Bajkalski Chrebiet ... · pasie, po którym biegnie Kolej Transsyberyjska. Natomiast wielosetkilometrowy obszar na południe od Bajkału,

42. Widok ze szczytu na dolinę południowego ramienia Kurkuły.

43. Wędrówka powrotna w kierunku przeprawy przy rozwidleniu Kurkuły.

44. Ostatnie spojrzenie na Górę Czerskiego w trakcie wypoczynku.

Page 21: Wspomnienie nr 1: Jez. Bajkał, cz. I – Bajkalski Chrebiet ... · pasie, po którym biegnie Kolej Transsyberyjska. Natomiast wielosetkilometrowy obszar na południe od Bajkału,

45. Dalszy ciąg powrotnej wędrówki.

46. Schodzenie po niestabilnym rumowisku skalnym niejednokrotnie okazywało się trudniejsze od wchodzenia.

Page 22: Wspomnienie nr 1: Jez. Bajkał, cz. I – Bajkalski Chrebiet ... · pasie, po którym biegnie Kolej Transsyberyjska. Natomiast wielosetkilometrowy obszar na południe od Bajkału,

47. Chwila wypoczynku na granicy „stłannika” i tajgi.

48. Uroki wędrówki przez tajgę.

Page 23: Wspomnienie nr 1: Jez. Bajkał, cz. I – Bajkalski Chrebiet ... · pasie, po którym biegnie Kolej Transsyberyjska. Natomiast wielosetkilometrowy obszar na południe od Bajkału,

49. Pokonywanie przeszkód w tajdze.

Page 24: Wspomnienie nr 1: Jez. Bajkał, cz. I – Bajkalski Chrebiet ... · pasie, po którym biegnie Kolej Transsyberyjska. Natomiast wielosetkilometrowy obszar na południe od Bajkału,

50. „Powrotne” pokonywanie Kurkuły w miejscu jej rozwidlenia – po przerzuconym pniu drzewa przechodzi Robert Sobiecki.

Page 25: Wspomnienie nr 1: Jez. Bajkał, cz. I – Bajkalski Chrebiet ... · pasie, po którym biegnie Kolej Transsyberyjska. Natomiast wielosetkilometrowy obszar na południe od Bajkału,

51. Tę samą przeszkodę pokonuje Piotr Boruszkowski.

Page 26: Wspomnienie nr 1: Jez. Bajkał, cz. I – Bajkalski Chrebiet ... · pasie, po którym biegnie Kolej Transsyberyjska. Natomiast wielosetkilometrowy obszar na południe od Bajkału,

52. RównieŜ tę samą przeszkodę pokonuje Gerard Drabik.

53. Technologia „ściągania” ostatniej osoby, czyli Marka Karnego, zwykle pokonującego wszelkie przeszkody jako ostatni.

Page 27: Wspomnienie nr 1: Jez. Bajkał, cz. I – Bajkalski Chrebiet ... · pasie, po którym biegnie Kolej Transsyberyjska. Natomiast wielosetkilometrowy obszar na południe od Bajkału,

54. JuŜ połowa drogi przez przeszkodę została pokonana.

55. Częstokroć łatwiej wędrowało się brodząc w lodowatej wodzie, niŜ przedzierając się przez tajgę.

56. Powtórne, bo w drodze powrotnej, pokonywanie Pieszechodnowo Ruczaju – przechodzi Robert Sobiecki.

Page 28: Wspomnienie nr 1: Jez. Bajkał, cz. I – Bajkalski Chrebiet ... · pasie, po którym biegnie Kolej Transsyberyjska. Natomiast wielosetkilometrowy obszar na południe od Bajkału,

57. Tę samą przeszkodę pokonuje Andrzej Karaszewski.

58. Łukasz Drabik przy pokonywaniu tej samej przeszkody, lecz widziany z innej perspektywy.

59. Cel naszej powrotnej wędrówki – chatka starego „profilaktorium” na przylądku Kotelnikowskim nad jeziorem Bajkał.

Page 29: Wspomnienie nr 1: Jez. Bajkał, cz. I – Bajkalski Chrebiet ... · pasie, po którym biegnie Kolej Transsyberyjska. Natomiast wielosetkilometrowy obszar na południe od Bajkału,

60. Przygotowywanie obiadu w pobliŜu starego „profilaktorium”

61. Pamiątkowa fotografia naszej grupy na tle odwiedzonych gór i chatki starego „profilaktorium”

62. A to pamiątkowa fotografia naszej grupy na tle budynku nowego profilaktorium, zbudowanego przy występujących tu gorących źródłach.

Page 30: Wspomnienie nr 1: Jez. Bajkał, cz. I – Bajkalski Chrebiet ... · pasie, po którym biegnie Kolej Transsyberyjska. Natomiast wielosetkilometrowy obszar na południe od Bajkału,

63. Kąpiele lecznicze w basenach zasilanych wodą z gorących źródeł.

64. W oczekiwaniu na przybycie po nas statku, owe lecznicze kąpiele były powtarzane wielokrotnie

65. Przypływający po nas statek „Irkuck”.

Page 31: Wspomnienie nr 1: Jez. Bajkał, cz. I – Bajkalski Chrebiet ... · pasie, po którym biegnie Kolej Transsyberyjska. Natomiast wielosetkilometrowy obszar na południe od Bajkału,

66. „PoŜegnalne” spojrzenie na przylądek Kotelnikowski, profilaktoria i góry Bajkalskiego Chrebtu.