16
MIESIĘCZNIK SAMORZĄDOWY ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO Październik 2013 Nr 110 ISSN 1733-4551 www.gazeta.krzemieniewo.pl Cena 2 zł Piękny koncert Wójt gminy oraz pracow- nicy Zespołu Szkół w Drob- ninie zapraszają na gmin- ne obchody Narodowego Święta Niepodległości. Uro- czystość odbędzie się w piątek, 8 listopada, o godzi- nie 12 w szkole w Drobninie. Młodzież przedstawi oko- licznościowy, patriotyczny program. Zaproszenie skie- rowane jest do wszystkich mieszkańców gminy. To było wzruszające spotkanie. W niedzielę, 13 paździer- nika, w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Drob- ninie z pięknym koncertem wystąpiła Antonina Krzysztoń. Na gitarze akompaniował jej Marcin Majerczyk. Artystka od pierwszej piosenki zaskarbiła sobie sympatię publiczności. Liryczne i pełne ciepła utwory Antoniny Krzysztoń przypo- minały w sposób niezwykle prosty i dobitny o najważniej- szych sferach życia człowieka - miłości, przyjaźni i stwórcy. U niejednego uczestnika koncertu pojawiły się łzy, a wszyscy mieli wrażenie, że zostali naładowani pozytywną energią. Ar- tystka znana jest z tego, że podczas koncertów występuje boso, tak też było i tym razem. Występ Antoniny Krzysztoń zakończył się bisem przepiękną piosenką „Rzepakowy miód”. Kwiaty i podziękowanie artystom złożyła Anna Weber, dyrektorka Gminnego Centrum Kultury w Krzemieniewie. Po- dziękowanie otrzymał także ks. proboszcz Stanisław Pietra- szek za udostępnienie kościoła i pomoc przy organizacji koncertu. Tuż przed koncertem uhonorowano autorów najlepszych prac Papieskiego Konkursu Plastycznego. Piszemy o nim na stronie 15. Główne nagrody laureatom wręczyli proboszcz drobnińskiej parafii ksiądz Stanisław Pietraszek oraz prze- wodniczący Rady Gminy Stanisław Osięgłowski. Laureatów przedstawiamy na zdjęciach.

Życie Gminy Krzemieniewo - nr 110 - Październik 2013

Embed Size (px)

DESCRIPTION

 

Citation preview

Page 1: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 110 - Październik 2013

MIESIĘCZNIK SAMORZĄDOWY

ŻYCIE GMINYKRZEMIENIEWO

Październik 2013

Nr 110 ISSN 1733-4551 www.gazeta.krzemieniewo.pl Cena 2 zł

Piękny koncert

Wójt gminy oraz pracow-nicy Zespołu Szkół w Drob-ninie zapraszają na gmin-ne obchody NarodowegoŚwięta Niepodległości. Uro-czystość odbędzie się wpiątek, 8 listopada, o godzi-nie 12 w szkole w Drobninie.Młodzież przedstawi oko-licznościowy, patriotycznyprogram. Zaproszenie skie-rowane jest do wszystkichmieszkańców gminy.

To było wzruszające spotkanie. W niedzielę, 13 paździer-nika, w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Drob-ninie z pięknym koncertem wystąpiła Antonina Krzysztoń. Nagitarze akompaniował jej Marcin Majerczyk. Artystka odpierwszej piosenki zaskarbiła sobie sympatię publiczności.Liryczne i pełne ciepła utwory Antoniny Krzysztoń przypo-minały w sposób niezwykle prosty i dobitny o najważniej-szych sferach życia człowieka - miłości, przyjaźni i stwórcy.U niejednego uczestnika koncertu pojawiły się łzy, a wszyscymieli wrażenie, że zostali naładowani pozytywną energią. Ar-tystka znana jest z tego, że podczas koncertów występujeboso, tak też było i tym razem. Występ Antoniny Krzysztońzakończył się bisem przepiękną piosenką „Rzepakowymiód”. Kwiaty i podziękowanie artystom złożyła Anna Weber,dyrektorka Gminnego Centrum Kultury w Krzemieniewie. Po-dziękowanie otrzymał także ks. proboszcz Stanisław Pietra-szek za udostępnienie kościoła i pomoc przy organizacjikoncertu.

Tuż przed koncertem uhonorowano autorów najlepszychprac Papieskiego Konkursu Plastycznego. Piszemy o nim nastronie 15. Główne nagrody laureatom wręczyli proboszczdrobnińskiej parafii ksiądz Stanisław Pietraszek oraz prze-wodniczący Rady Gminy Stanisław Osięgłowski. Laureatówprzedstawiamy na zdjęciach.

Page 2: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 110 - Październik 2013

[ 2 ] ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWONauczycielskie święto

We wszystkich szkołach iprzedszkolach odbyły się uroczys-tości związane z Dniem EdukacjiNarodowej. Uczestniczyli w nichnauczyciele, pracownicy oświaty,goście i oczywiście uczniowie.Młodzież przygotowała apele i in-scenizacje słowno-muzyczne. Byłyżyczenia i gratulacje. Wójt gminyAndrzej Pietrula spotkał się z dy-rektorami wszystkich placówek i za

ich pośrednictwem przekazał ży-czenia pedagogom i pracownikomszkół i przedszkoli. W tym roku na-grodą uhonorował wicedyrektorkęz Drobnina Elżbietę Juskowiak,nauczyciela z Nowego BelęcinaRoberta Juskowiaka oraz nauczy-ciela z Pawłowic Karola Żalika.Gratulujemy. Na zdjęciu uroczys-tość w Nowym Belęcinie.

Harcerze z Pawłowic wraz zinnymi drużynami z Wielko-polski uczestniczyli w uroczy-stym odsłonięciu PomnikaHarcerskiego na Malcie wPoznaniu. Potem zwiedzilimiasto i wiele innych miejscpamięci. Byli też w StarymBrowarze oraz uczestniczyliw Nocy Naukowców, gdziewykonywali różne doświad-czenia i zdobywali nagrody.Przeżyli również nocneświeczkowisko, na którymprezentowali plakat na tematpowstańców wielkopolskich.Pokazali sołtysa PawłowicJana Galona, uczestnikawalk w latach 1918-1919. Napożegnanie otrzymali od-znaki i dyplom.

W grudniowym wydaniu „Życia...” znajdzie się prezent dla na-szych czytelników. Będzie to mały kalendarzyk na rok 2014 w for-mie karty bankomatowej. Będzie go można nosić w portfelu ikorzystać z niego przez cały rok. Kalendarzyk już wydrukowaliśmyi pokazujemy na zdjęciu. W tym roku na jego drugiej stronie jestzdjęcie sali balowej pawłowickiego pałacu. Uczniowie przyniosąkalendarz razem z grudniowym wydaniem gazety, jeszcze przedświętami.

Będzie choinkowy konkursJuż dziś informujemy czytelni-

ków, że Gminne Centrum Kultury,jak co roku zorganizuje konkurs nanajpiękniejszą choinkę. Piszemy otym na kilka tygodni przed im-prezą, bo udział w tej świątecznejrywalizacji wymaga przygotowa-nia. Będziemy bowiem stroić cho-inki własnoręcznie zrobionymiozdobami. A zatem warto już roz-począć tę artystyczną pracę.Ozdoby mogą być z papieru,

włóczki, makaronu, waty i dziesią-tek innych materiałów. Ważne, bybyły własne i piękne. A stroić je bę-dziemy 14 grudnia. Regulaminkonkursu zamieścimy w listopado-wym wydaniu gazety. Do udziału wnim zachęcamy zarówno doro-słych, jak i dzieci, osoby indywi-dualne i grupy. Im więcejprzystroimy pięknych choinek, tymświąteczny nastrój będzie bogat-szy.

Page 3: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 110 - Październik 2013

[ 3 ]ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

Puchar przewodniczącego Rady odebrały PawłowicePo raz pierwszy rozegrano

Mistrzostwa Sołectw GminyKrzemieniewo w piłce nożnej.Do tej rywalizacji przystąpiło 10drużyn. Pisaliśmy o tym przedmiesiącem, kiedy odbywały sięmecze półfinałowe. Ostateczniedo finału zakwalifikowały sięcztery drużyny: Garzyn, Hersz-tupowo, Mierzejewo i Pawło-wice. Zawodnicy walczyli opuchar przewodniczącego RadyGminy.

Finałowe rozgrywki odbyły się28 i 29 września na boisku Orlik wPawłowicach. Rozegrano 6 me-czów. A oto ich wyniki: Pawłowice

Garzyn 2:2 (karne 1:2), Hersztu-powo - Mierzejewo 4:3, Pawłowice- Mierzejewo 8:5, Garzyn - Hersz-tupowo 0:2, Pawłowice - Hersztu-powo 4:3, Garzyn - Mierzejewo3:8.

Mecze stały na bardzo dobrympoziomie, grano czysto, a wynikirozstrzygały się w sportowej walce.Ostatecznie mistrzem gminy Krze-mieniewo zostało sołectwo Pawło-wice. Kolejne miejsca zajęłyHersztupowo, Mierzejewo i Ga-rzyn. Puchar przewodniczącegoodebrali więc piłkarze z Pawłowic.Już dziś zapraszamy na kolejnerozgrywki za rok.

Inwestycje * Inwestycje * Inwestycje

Powstaje grillowisko w Bojanicach. Już stoją ściany chaty, która będzie miejscem spotkań i imprez dla mieszkańców wsi. Przypo-mnijmy, że takie obiekty powstają we wsiach, które nie mają sal wiejskich. Wcześniej stanęły w Luboni i Kociugach. Grillowisko w Bo-janicach gotowe będzie jeszcze w tym roku. Na jego sfinansowanie mieszkańcy przeznaczyli tegoroczny Fundusz Sołecki, a nawyposażenie przeznaczą fundusz z roku 2014. Do grillowiska prowadzi przejście przez skarpę. Aby było bezpiecznie, powstała tamścieżka pokryta tłuczniem.

ontynuowana jest budowa ścieżki rowerowej od Pawłowic doOporowa. Tę inwestycję wspólnie finansują powiat i gmina. Jesz-cze w tym roku zakończony zostanie odcinek ścieżki od Opo-rówka do Oporowa. Jest to około 1300 metrów bieżących. Gminastara się, aby w kolejnym roku powstał ostatni odcinek ścieżki, awięc przy drodze z Luboni do Oporówka. Wówczas cała inwesty-cja zostanie zakończona.

Przed miesiącem pisaliśmy o budowie ścieżki rowerowej w Ga-rzynie. Dziś możemy już powiedzieć, że ścieżka jest gotowa.Mieszkańcy moga więc bezpiecznie docierać do domów. Ścieżkama 850 metrów długości i prowadzi niemal do Zbytek.

Page 4: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 110 - Październik 2013

[ 4 ] ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

Fundusz Sołecki na rok 2014Do końca września odbywały się zebrania wiejskie, na których mieszkańcy decydowali o przeznaczeniu pieniędzy z Funduszu Sołeckiego wroku 2014. W sierpniowym numerze gazety podaliśmy kwoty, jakimi dysponować będą w przyszłym roku poszczególne wsie. Ogółem jest to241. 381, 21 zł. Dziś możemy już poinformować, jak te pieniądze zainwestują mieszkańcy każdej z miejscowości. A powiedzmy jeszcze, żedzięki temu, iż w naszej gminie powoływany jest Fundusz Sołecki, część tych wydanych pieniędzy do Urzędu wraca. Za rok 2012 otrzyma-liśmy z budżetu centralnego ponad 61. 000 zł. W przyszłym roku dostaniemy pieniądze za rok bieżący.

Prawie 80 osób przyszło na obchody Dnia Seniora w Pawłowicach. Jak coroku imprezę organizowało Koło Emerytów, Rencistów i Inwalidów.Wszystkich serdecznie przywitała przewodnicząca Koła Urszula Maciej-czak. Wśród gości byli: wójt gminy, wiceprzewodnicząca Rady Powiatu,dyrektor szkoły, sołtys, a także członkowie zaprzyjaźnionych kół z Ga-rzyna, Krzemieniewa, Kąkolewa i Ponieca. Najbardziej uroczystym mo-mentem spotkania było wręczenie trzem członkom pawłowickiego KołaZłotej Odznaki Honorowej za szczególne zasługi dla Związku. Otrzymalije: Stefan Galon, skarbnik Koła oraz łączniczki Teresa Adamczak i AnnaJakubowska, która prowadzi też kronikę (na zdjęciu). Odznaki wręczałaBogumiła Patelka, sekretarz Zarządu Regionu Związku. W sali szkoły wPawłowicach emeryci i renciści obejrzeli okolicznościowy program przy-gotowany przez uczniów. Było sporo radości i śmiechu. Na zakończeniespotkania wszyscy zasiedli do wspólnego posiłku.

Takiego drugiego słonecznikanie zobaczy się często. Szczę-ście miała Eliza Hadrysiak zPawłowic. Jej słonecznik jestnaprawdę imponujący. Cie-kawe, ile nasion dałoby się zniego wyłuskać.

Page 5: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 110 - Październik 2013

[ 5 ]ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

Przedszkoladostały pieniądzeJeszcze przed rozpoczęciem roku szkolnego głośno było w kraju o or-ganizacji zajęć dodatkowych w przedszkolach. Do tej pory odbywały sięone na prośbę rodziców i były płatne. Brały w nich więc udział wyłączniete dzieci, których rodzice zapłacili za poszczególne godziny zajęć. Od bie-żącego roku zajęcia dodatkowe adresowane są do wszystkich przed-szkolaków. Mają się odbywać poza 5-godzinnym czasem pracy placówek.Rodzice za dodatkowe zajęcia nie będą płacić, a koszt ich prowadzeniapokryje budżet państwa. Rodzice zapłacą jedynie złotówkę za godzinępobytu dziecka w przedszkolu.

Do gminy Krzemieniewo do-tarła już dotacja na ten właśnie cel.Na dwa miesiące, a więc wrzesieńi październik, gmina otrzymała 61.893 zł. Taka sama kwota trafi dobudżetu na listopad i grudzień. Dy-rektorzy przedszkoli i szkół, w któ-rych są oddziały przedszkolne,bardzo cieszą się z takiego pre-zentu. Pieniądze mogą bowiemprzeznaczyć na poszerzenie ofertyprogramowej, a także na zakuppomocy dydaktycznych, na wy-jazdy do teatru, muzeum, kina, nadoposażenie sal i placów zabaw.Urząd Gminy rozdzielił dotacje wzależności od liczby dzieci wprzedszkolach i oddziałach przed-szkolnych, a placówki już zdecy-dowały, na co je wydadzą.

Przedszkole w Krzemienie-wie otrzymało 15.683 zł. Doprzedszkola uczęszcza 93 dzieci.Dwa oddziały znajdują się na miej-scu, a dwa w Drobninie. Pieniądzez dotacji przeznaczono na dopo-sażenie jednego z oddziałów drob-nińskich. Zakupiono zabawki,tablice, sprzęt gimnastyczny. Jeślichodzi o zajęcia dodatkowe, to wporozumieniu z rodzicami usta-lono, że będzie to nauka językaangielskiego. Wezmą w nich udziałdzieci w wieku od 4 do 6 lat. Z ko-lejnych dotacji prawdopodobniedoposażony zostanie plac zabaw.

Przedszkole w Pawłowicachotrzymało 10.455 zł. Do tej pla-cówki uczęszcza 50 dzieci.Wszystkie będą brały udział w bez-płatnych zajęciach dodatkowych. Ajest to nauka języka angielskiego izumby, czyli zajęć taneczno - ru-chowych. Angielski odbywać siębędzie dwa razy w tygodniu, anauka zumby raz. Za kolejne dota-cje przedszkole doposaży placzabaw oraz kupi aparat fotogra-ficzny i projektor.

Szkoła w Pawłowicach,razem z filią w Oporówku, otrzy-

mała 10. 873 zł. W obu szkołachłącznie do oddziałów przedszkol-nych uczęszcza 50 dzieci. Pienią-dze będą przeznaczone na naukęjęzyka angielskiego dla 5- i 6-lat-ków. Ponadto dzieci z wadami wy-mowy będą chodziły na zajęcia zlogopedii, a dzieci z wadami po-stawy na zajęcia z gimnastyki ko-rekcyjnej. Ponadto zakupionopomoce do zajęć plastycznych.

Przedszkole w Garzynieotrzymało 14. 428 zł. Do przed-szkola uczęszcza 75 maluchów.Dla wszystkich zorganizowano za-jęcia z języka angielskiego. Będąteż godziny przeznaczone na zaję-cia muzyczno - ruchowe orazwarsztaty plastyczne i teatralne. Wdalszym ciągu przedszkolacy będąkorzystać z zajęć logopedycznychi gimnastyki korekcyjnej. Za częśćpieniędzy zakupione zostaną po-moce dydaktyczne. Dzieci pojadąteż na spektakle teatralne.

Szkoła w Drobninie otrzy-mała 5. 227 zł. W oddziale przed-szkolnym jest 25 dzieci. Dyrekcjaszkoły skierowała do rodziców an-kietę, w której mogli deklarować najakie zajęcia przeznaczyć, dotację.Większość z nich opowiedziała sięza nauką języka angielskiego i za-jęciami z gimnastyki korekcyjno -kompensacyjnej. Ponadto szkołaprzeznaczy część funduszu na wy-jazdy edukacyjne maluchów doteatru oraz na zakup pomocy dy-daktycznych i materiałów do zajęć.

Powiedzmy jeszcze, że zajęciadodatkowe odbywają się w pla-cówkach po bezpłatnych 5 godzi-nach. Za dłuższy pobyt dziecka wprzedszkolu rodzice płacą 1 zł zagodzinę. Natomiast zajęcia, a więcnauka, ćwiczenia, wyjazdy itp., sąbezpłatne.

Obok zamieszczamy zdjęcia zzajęć przedszkolnych w Krzemie-niewie i Garzynie.

Wydawca: Gminne Centrum Kultury w Krzemieniewie, ul. Zielona 6Redakcja: GCK Krzemieniewo, ul. Zielona 6, tel. 65 536 06 77Skład: HALPRESS, ul. Ostroroga, 64-100 Leszno - www.halpress.euDruk: TRANSMAR LesznoRedaktor naczelny: Halina SiecińskaPrzesyłanie materiałów do gazety: www.gazeta.halpress.eu/dodaj

Życie Gminy Krzemieniewo Nakład 1.300 sztuk

Maluchy z przedszkola w Krzemieniewie kisiły ogórki. Robiły to oczywiściepod okiem pań, a zadanie bardzo im się podobało. Myły warzywa, układaływ słoikach, dokładały koper, marchew, chrzan, czosnek i robiły zalewę.

W przedszkolu w Garzynie ogłoszono konkurs na najpiękniejszą kukiełkęz owoców i warzyw. Dzieci przyniosły bardzo dużo ślicznych prac, a ko-misja miała problem z wyborem zwycięzcy. Ostatecznie pierwsze miejsceprzyznano Blance Poprawskiej z grupy Pszczółek.

Przedszkole w Garzynie odwiedziły dzieci z Łęki Wielkiej z nauczycielkamii rodzicami. Goście obejrzeli przedstawienie, a potem na wszystkich czekałsłodki poczęstunek. Nauczyciele i rodzice wymieniali się doświadczeniami.

Najmłodsze przedszkolaki z grupy Wiewiórki i Jeżyki z krzemieniewskiegoprzedszkola zorganizowały Owocowy Dzień. Przyniosły więc owoce, opi-sywały je, a potem robiły z nich pyszne przysmaki. Na końcu z apetytemje zjadły.

Page 6: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 110 - Październik 2013

[ 6 ] ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

PożegnanieTa wiadomość pogrążyła w smutku dziesiątki osób. Nagle, 16października, na zawsze odszedł Andrzej Piotrowiak z Krze-mieniewa. Tragedia dotknęła najbliższych, ale w żalu pogrążenisą też przyjaciele, znajomi, koledzy z pracy. Pan Andrzej od-szedł nieoczekiwanie. Odszedł za wcześnie. Miał dopiero 56 lat.

Tak niedawno na łamach„Życia...” prowadziliśmy z Andrze-jem Piotrowiakiem rozmowę.Wspominał, że urodził się w Kar-chowie i że tam mieszka jegomama. Kochał tę wieś i nie zamie-rzał rezygnować z małego rodzin-nego domku. Chciał spędzać tamkażdą wolną chwilę. Mówił nam otym, jak z małej wsi wyjechał doszkoły średniej, a potem na studia.Jak marzył o podróżach i jak prze-żył pierwszą wielką wyprawę naKaukaz. Na Uniwersytecie im.Adama Mickiewicza studiowałgeografię, bo pociągał go świat iwiedza o nim. Pasjami czytał. Wkrzemieniewskiej bibliotece byłnajgorliwszym czytelnikiem. Wy-pożyczył około trzech tysiącytomów. Grał w szachy, warcaby,brydża, jeździł na rowerze.

Pana Andrzeja pamiętamy,przede wszystkim jako nauczy-ciela. Uczył geografii i wychowaniafizycznego. Swoimi pasjami zara-żał młodych ludzi. Przez ostatnielata prowadził zajęcia na boiskuOrlik w Krzemieniewie. Był tam co-dziennie, także w niedziele i wolnedni. Kochał to, co robił. Jeszczekilka dni temu umawiał się z namina rozmowę o treningach piłkar-skich żaków. Dał nam swoje zdję-cie w sportowym stroju.Zamieszczamy je obok, właśnie

takie codzienne, w dresie - tak jaklubił, jak czuł się najlepiej. Bo panAndrzej był i sportowcem, i kibi-cem. Interesowała go lekkoatle-tyka, siatkówka, piłka nożna.Codziennie kupował “PrzeglądSportowy”.

Andrzej Piotrowiak osierociłżonę, synów, zostawił mamę. Toim będzie najtrudniej. Szczere wy-razy współczucia przekazujemy odwładz gminy, pracownikówUrzędu, kolegów ze szkół CentrumKultury. Będziemy pana Andrzejapamiętać. Na pewno nieraz wspo-minać go będą uczniowie, spor-towcy, kibice z boisk. Oni wszyscyżegnają nauczyciela, kolegę, przy-jaciela - po prostu dobrego czło-wieka.

U pana Jana

Jan Kozica z Nowego Belęcina zdziwił się trochę, że go odwiedzi-liśmt Mówi, że nie robi niczego szczególnego, że po prostu spokoj-nie żyje na emeryturze. I to prawda, tylko, że my zauważyliśmy jegoniecodzienną pracowitość. Od lat dba bowiem o to, aby przy stawieprzeciwpożarowym we wsi było bardzo czysto i ładnie. W końcu naten staw patrzy codziennie przez okno.

Pan Jan ma 73 lata. Od 1965roku żyje z żoną w jej rodzinnymdomu. Wychowali syna, a terazmieszkają z nim, z synową idwójką wnucząt. Mówią, że majądobrze. Ale życie mieli naprawdępracowite. Pan Jan jeszcze przedślubem zatrudnił się w przedsię-biorstwie drogowym w Lesznie.Pracował więc przy remontachdróg, kładzeniu asfaltu, oczysz-czaniu jezdni. Jeździł do Gostynia,Góry, Kościana, Wschowy. Ciężkopracował fizycznie. W jednymprzedsiębiorstwie przepracował 42lata.

- Nie narzekam, bo wszyscywtedy tak pracowali - mówi panJan. - Najważniejsze, że zdrowiedopisywało. Przez całe czterdzie-ści dwa lata miałem tylko sześć dnichorobowego.

A przecież dorabiał jeszcze urolników, uprawiał hektar swojejziemi, łąkę, ogród. W domu z żonązawsze hodowali świnie, kury. Niemiał wolnych dni. Może dlatego,jak twierdzi, codziennie trzeba cośrobić. Inaczej by się chyba nudził.

Pan Jan dba więc o staw, któryjest tuż przy jego domu. Kiedyś nie

był ogrodzony, ale ze względówbezpieczeństwa postawiono wokółpłot. Ale zarówno przed płotem, jaki zaraz za nim rośnie trawa, jestzielsko, lebioda. Pan Jan wykopujeje, kosi, grabi liście. Nikt oczywi-ście nie każe mu tego robić i niktteż za to nie płaci, ale on po prostuto lubi.

- Mam zajęcie i cieszę się, żejest czysto - dodaje. - Wodę trzebaby wyszlamować, ale tego sam jużnie zrobię. Na szczęście pożarównie było u nas zbyt dużo i strażacynie muszą z tego stawu korzystać,ale wyczyścić by go trzeba. Mo-głoby tu być jeszcze ładniej.

Pan Jan uśmiecha się i wyjaś-nia, że to takie zwykłe zajęcie.Dziwi się, że ktoś chce mu za todziękować. My uważamy, żewarto. Nie tak często przecież ktośbezinteresownie robi cokolwiek dlainnych. A sąsiad pana Jana mówi,że on już taki jest, pomoże, takzwyczajnie, po ludzku. Nic dziw-nego, że mieszkańcy poprosili nas,by pana Jana odwiedzić i napisaćo jego pracy. Zrobiliśmy to z przy-jemnością.

Chroniony gatunek grzyba w Pawłowicach

Na terenie szkoły w Pawłowi-cach znajduje się stanowiskochronionego gatunku grzyba,należącego do rodziny pieczar-kowatych – purchawicy olbrzy-miej, zwanej również czaszniąolbrzymią. Nazwę polską nadałjej w 1997 roku A. Chlebicki. Ga-tunek ten wytwarza okazałe

owocniki, osiągające od 15 do 30cm średnicy i masę do 20 kg wstanie świeżym.

Początkowo są one białe, póź-niej kremowe, a w końcu szaro -brązowe. Owocniki tego grzyba po-jawiają się na łąkach, pastwiskach iw ogrodach, a w pawłowickiejszkole – na trawniku. Pożądane są

dla nich żyzne gleby, bogate wazot. W Polsce gatunek ten jestnajbardziej rozpowszechniony wpółnocnej części kraju, a im bar-dziej na południe, tym rzadziej spo-tykany i podlega ścisłej ochronie.

Grupa uczniów klas drugichgimnazjum w Pawłowicach (nazdjęciu) realizuje w bieżącym rokuszkolnym projekt edukacyjny, doty-czący występowania gatunkówchronionych grzybów i roślin na te-renie wsi Pawłowice i jej okolic.Wszyscy uczniowie szkoły dobrzewiedzą, że występujące na traw-

niku szkolnym owocniki purchawicyolbrzymiej muszą być otoczoneszczególną opieką i nie wolno ichniszczyć. Uczniowie biorący udziałw projekcie z pewnością odnajdąna terenie wsi, np. w parku, wieleokazów organizmów, będącychpod ścisłą ochroną. Prezentacjatego typu projektu pozostałymuczniom szkoły z pewnością przy-czyni się do podniesienia świado-mości ekologicznej i wpłynie nazachowanie chronionych gatun-ków.

O tym projekcie będziemy napewno na łamach „Życia...” jesz-cze pisać.

Page 7: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 110 - Październik 2013

[ 7 ]ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

ObchodzimyimieninyGertruda - 16 XI

To bardzo rzadkie imię. Do-słownie oznacza kobietę, którą ce-chuje siła i odwaga. Wśródznanych postaci z historii to imięnosiły: córka Mieszka II, córkaHenryka II Pobożnego, wielka mis-tyczka z Halfy. Gertrudy to kobietytak silne, jak siły przyrody. Potrafiądziałać skutecznie, w razie po-trzeby startują jak strzały, zwłasz-cza gdy bronić trzeba najbliższejrodziny. Mają nieco męski, zdecy-dowany charakter. Ich kolorem jestakwamaryna, rośliną tulipan, zwie-rzęciem skowronek, liczbączwórka, a znakiem zodiaku Strze-lec. Gertruda obchodzi imieninytakże: 18 stycznia, 17 marca, 1 i15 maja, 13 lipca, 13 sierpnia, 15listopada i 6 grudnia.

W naszej gminie są tylko trzypanie o imieniu Gertruda. Dwiemieszkają w Nowym Belęcinie, ajedna w Pawłowicach. Nie bę-dziemy ukrywać, że nie są naj-

Ernest - 7 XIErnest jest mężczyzną, który nie

tylko rwie się do walki, ale w tejwalce jest zdecydowany nawszystko. Jest wrażliwy, szczodry,wielki oryginał, który uwielbia pięknerzeczy i dalekie podróże. Bywa za-lotny i zazdrosny. Lubi światoweżycie i chce, by go dostrzegano.Najpopularniejszym Ernestem jestHemingway, noblista, autor powie-ści „Pożegnanie z bronią”, „Komubije dzwon” i opowiadania „Staryczłowiek i morze”. Kolorem Ernestajest żółty, rośliną drzewo figowe,zwierzęciem jaguar, liczbą dzie-wiątka, a znakiem zodiaku Rak.Imieniny obchodzi również: 12stycznia, 13 i 27 marca oraz 13lipca.

W gminie Krzemieniewo jesttylko trzech Ernestów. Najstarszymjest 34-letni mieszkaniec Krzemie-

Gertruda Wojtkowiak z Nowego Belęcina

Ernest Chwaliszewski z Kociug

+ + + + + POŻEGNANIE + + + + +W ostatnich tygodniach w naszej

gminie na zawsze odeszli:

20. 09 - Rzepecka Stefania, Garzyn25. 09 - Piotrowiak Jerzy, Oporówko02. 10 - Nowak Zofia, Garzyn16. 10 - Piotrowiak Andrzej, Krzemieniewo

młodsze, bo od lat nie nadaje siętego imienia dziewczynkom. Aszkoda, bo przecież jest ładne, ajuż na pewno niecodzienne. Naj-młodsza Gertruda z Nowego Belę-cina ma 60 lat, a najstarsza zPawłowic 78 lat. Całej trójce pańżyczymy, by zawsze były zdrowe iby doczekały stu lat i więcej.

niewa, a najmłodszym 23-letnimieszkaniec Pawłowic. Trzeci Er-nest mieszka w Kociugach. PanomErnestom życzymy powodzenia,zdrowia i wszystkiego, co przynieśćim może radość.

Złote godyWłaśnie taką uroczystość obchodzić będą Stanisława i Kazi-mierz Dawidziakowie z Mierzejewa. Ostatniego październikaprzypada bowiem 50. rocznica ich ślubu cywilnego, a 23 lis-topada ślubu kościelnego. Z tej okazji najbliżsi składać będążyczenia rodzicom i dziadkom, a władze gminy przekażą gra-tulacje i medale „Za długoletnie pożycie małżeńskie”. Re-dakcja do tych życzeń serdecznie się przyłącza.

Pani Stanisława urodziła się iwychowała w Mierzejewie. Miesz-kała z rodzicami i dwójką braci.Warunki mieszkaniowe były na-prawdę ciężkie. Woda i ubikacja nazewnątrz, w piecach nie dawało siępalić, miejsca mało. Ale przeżylitam mnóstwo lat, także z mężem idziećmi, już po ślubie. Bo kiedypani Stanisława i pan Kazimierz siępobrali, zamieszkali u rodzicówpanny młodej. Wtedy bracia byli jużpoza domem, więc na początekmieszkali tam w czwórkę. A potemna świat przychodziły dzieci. Naj-pierw urodziły się dwie córki, a póź-niej syn.

Pan Kazimierz pochodzi z Pa-włowic. Już jako kawaler pracowałw PGR-ze, w polu, na ciągniku,przy hodowli. Po wojsku na krótkobył w grupie remontowo - budowla-nej i czasem przyjeżdżał też doMierzejewa. Tu poznał swoją przy-szłą żonę. Wkrótce więc przeniósłsię do pracy w tej wsi i już do końcazawodowej aktywności był pracow-nikiem gospodarstwa na miejscu.Ostatnie trzy lata był stróżem. PanKazimierz przepracował 40 lat, ana emeryturę przeszedł w 1995roku.

Jubilaci zapytani, jakie było ichżycie, odpowiadają, że pracowite.W polu i w oborze trzeba się byłosporo napracować, a przecież przydomu zawsze trzymało się owce,

kozy, świnie, kury, króliki. Pan Ka-zimierz pracował w PGR-ze, a paniStanisława zatrudniała się sezo-nowo. Łatwo więc nie było. Ale w1986 roku dostali mieszkanie wbloku i przenieśli się na swoje.Wtedy z nimi mógł przeprowadzićsię już tylko ojciec, bo mama paniStanisławy wcześniej odeszła. Aletata pomagał w domu i ogrodzie jaktylko mógł. Dziś państwo Dawi-dziakowie mieszkają sami. Naszczęście tuż obok jest córka iwnuki, więc tak naprawdę samotninie są nigdy. Codziennie odwie-dzają ich bliscy, bywa, że do babciwpadają na dobry obiad.

Jubilaci wychowali dwie córki isyna. Druga córka mieszka wLesznie, a syn w Wilkowicach.Mają dziewiątkę wnucząt i dwóchprawnuków. Cieszą się wszystkimii bardzo lubią, gdy wnuczęta donich przyjeżdżają. A na co dzieńoglądają telewizję, rozwiązują krzy-żówki, latem pomagają córce wogrodzie, robią zaprawy. Terazmają zwyczajne, spokojne życie.Kiedy odwiedziliśmy ich z okazji ju-bileuszu, właśnie przyszła wnuczkaAnita. Zgodziła się na wspólnezdjęcie. Zapewniała też, że dziad-kowie zawsze będą mogli liczyć napomoc najbliższych. A my jesteśmypewni, że tak właśnie będzie. Ży-czymy więc jubilatom kolejnychwspólnych lat. No i zdrowia.

Page 8: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 110 - Październik 2013

[ 8 ] ŻYCIE GMINY K

Odzyskany blask ołtarzy

W 1987 roku proboszczem pa-rafii w Świerczynie został ks. JanWolniak. Od początku wiedział, żeobjął wyjątkowy zabytek. Bardzoszybko przekonał się jednak, żejego stan techniczny jest bardzo zły.Świątynia bez generalnego remontumogła się po prostu rozpaść naoczach wiernych. To byłaby stratanie do odrobienia. Takich kościół-ków jest niewiele, a te z bogatym ipięknym wyposażeniem policzyćmożna na palcach. Ksiądz Wolniaknie miał wątpliwości, że trzeba goratować.

- W latach dziewięćdziesiątychnie było to łatwe - wspominaksiądz Jan. - Władza nie dokładałasię do renowacji kościelnych zabyt-ków, a o materiały na remont trzebabyło miesiącami zabiegać. Nasz ko-ściół potrzebował przede wszystkimdrewna. Niemal od zera trzeba było

zrobić więźbę dachową, elementykonstrukcji szkieletu ścian od ze-wnątrz, potem wyłożyć deskamicałe drewniane wnętrze kościoła.Na to wszystko złożyć się musieliparafianie. Ich ofiarność byłaogromna.

I opowiada ksiądz proboszcz,jak dorośli mieszkańcy parafii po-magali zdejmować stary dach i jakmłodzież oczyszczała wnętrze ścianpo zerwaniu nałożonego przed stulaty tynku. Mówił o zwożeniu desek,o pomocy przy rozładunku, o re-moncie dachu, o setkach godzinspędzonych przy renowacji. A takżeo zbiórkach pieniędzy przez niemalwszystkie te lata. Parafianie w cało-ści pokryli koszt tamtych pierwszychinwestycji. A był jeszcze remont pa-rafii i odbudowa kaplicy na cmenta-rzu.

Ksiądz Wolniak wszystkie pracekonsultował z fachowcami i z kon-serwatorem zabytków. Każdy detalmusiał być wykonany zgodnie zesztuką konserwatorską i z technicz-nymi wymaganiami z epoki. Niemożna było niczego zniszczyć, za-niedbać. Kościół miał przecież nietylko wrócić do swego dawnego wy-glądu, ale i przetrwać kolejne stule-cia. Prace należało więcwykonywać solidnie.

Obecny kościół w Świerczyniema prawie 350 lat. Na przestrzeniwieków był oczywiście naprawiany iremontowany. W 1853 roku dobu-dowano do niego kaplicę Przemie-nienia Pańskiego. Przy tej okazjiwyremontowano wieżę kościelną, aściany wnętrza ocieplono zaprawątynkową nakładaną na trzcinowezbrojenia. W latach 1929-1930 nafali rozbudowy kościołów drewnia-nych dość bezceremonialnie przy-budowano do niego murowanykorpus nawowy, a dach nad nim po-kryto blachą. Średnio co 50 lat ołtarzi kościół malowano. Okazuje się, żena niektórych elementach wyposa-żenia było aż 9 warstw farby.

Dwa lata temu zapadła decyzjao odrestaurowaniu i konserwacjiołtarza głównego w świerczyńskiej

świątyni. Ołtarz jest przepiękny, barokowy, zrozbudowaną formą architektoniczną, zmnóstwem elementów dekoracyjnych i bo-gatą ikonografią. Jest oczywiście drew-niany. W jego centralnym miejscu znajdujesię tabernakulum, a nad nim nisza, w którejumieszczono gotycką figurę Matki Boskiejz Dzieciątkiem. Rzeźba pochodzi z pierw-szej połowy XV w. i przysłaniana jest obra-zem. Ołtarz wzbogacają rzeźby świętych,m. in. Łukasza Ewangelisty i aniołów. Ca-łość robi tak wielkie wrażenie, że nogi sameukładają się do klękania. W tym kościółkujest wszystko - kultura, historia, wiara, mod-litwa, duch...

Konserwacji ołtarza podjęła się firma zOsiecznej. Prowadzą ją: Daniel, Joachim,Szymon i Dawid Nowaccy. Są specjalistamiw swojej dziedzinie, odrestaurowali dzie-siątki świątyń, także w naszym regionie.

- Ten ołtarz jest naprawdę wyjątkowy -mówi Daniel Nowacki. - W czasie prackonserwatorskich dzień po dniu odkrywa-liśmy jego piękno. Po zdjęciu wielu warstwfarby nagle docieraliśmy do pierwotnej po-lichromii, do pierwszych stonowanych kolo-rów, do prawdziwego artystycznegozamysłu. Niektóre odkrycia nas zaskaki-wały. Niezwykle piękna okazała się nisza,w której znajduje się piętnastowieczna fi-gura Matki Bożej. Była zamalowana, zwy-czajna. Teraz jest taka, jak przed wiekami.Staraliśmy się zachować zarówno kolory,

Kościół pw. św. Łukasza Ewangelisty w Świerczynie jest nie-zwykły. Przede wszystkim w swej najstarszej części jestdrewniany. Pochodzi z fundacji dziedziców miejscowychdóbr - rodziny Skarbek - Malczewskich. Świątynia wraz z ołta-rzem była konsekrowana 23 kwietnia 1675 roku. Towarzyszywiernym świerczyńskiej parafii, a więc także mieszkańcomBojanic, Karchowa i Górzna od pokoleń. Mówią oni, że jestprzemodlona przez pradziadów, dziadów, rodziców. Jestperłą na mapie sakralnych budowli.

Page 9: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 110 - Październik 2013

[ 9 ] RZEMIENIEWO

Prawdziwe historieBardzo lubiłam pana Karola. To był ojciec mojej koleżanki z li-ceum. Ja mieszkałam w miasteczku, gdzie była szkoła, a Adana wsi. Codziennie dojeżdżała na lekcje, ale nie były to zbytuciążliwe dojazdy, bo do domu miała zaledwie 12 kilometrów.Zdarzało się, że latem pokonywała tę odległość rowerem. Samateż często do niej wpadałam, zwłaszcza w wakacje, gdy byłyżniwa. O dziwo, nauczyłam się pomagać w polu.

Ada mieszkała z rodzicami i star-szą siostrą. To był bardzo ciepły domi kochająca się rodzina. Pan Karolbył już po czterdziestce, ale naswoją żonę ciągle patrzył jak mło-kos. Wiedziałam, że ją kocha,zresztą wiedzieli o tym wszyscy.Zosia była całym światem pana Ka-rola. Dlatego cios, który ich spotkał,był niewyobrażalny. Pani Zofia ode-szła na zawsze. Krótko chorowała,nic nie dało się zrobić. Odeszła ci-chutko. Zostali we trójkę na gospo-darstwie, które nagle jakby straciłoduszę. Dom stał się pusty, choćprzecież mieszkały w nim dwiemłode dziewczyny. Nikt tam się niecieszył, nie zapraszał gości, nie robiłplanów.

Chyba wtedy tak bardzo zaprzy-jaźniłam się z Adą. Po szkole częstoprzychodziła do mnie. Moja mamarobiła wtedy naleśniki albo tarła dlanas pełne talerze marchwi. Do dziśto pamiętam. Starsza siostra Adywyjechała do technikum, tam miesz-kała w internacie. Ada wypełniałacałe życie Karola. Kiedy minęły mie-siące, a potem lata, pan Karol potra-fił już z nami rozmawiać o chwilach,które przeżył z żoną, o ich zwykłejcodzienności, o ich marzeniach.Przegadaliśmy niejeden wspólnywieczór.

Siostra Ady wyszła za mąż i jużnie wróciła na wieś. Nie wyprowa-dziła się daleko, jakieś trzydzieści ki-lometrów od domu, ale miała corazmniej czasu, by odwiedzać tatę.Pracowała, potem urodziła synka,

trochę zajmowała się działalnościąspołeczną. Jej mąż pracował na trzyzmiany, więc właściwie trudno byłoim znaleźć wspólny czas na wyjazdydo rodzinnego domu. Ale w świętabyli tam zawsze. Mówili, że tomiejsce jest jak korzeń, który trzymaich wszystkich razem. Ada też pod-jęła naukę w średniej szkole. I teżcoraz częściej opuszczała swoje„gniazdo”. Kiedy pojawił się chłopak,zostawała czasem u jego rodziców,w moim miasteczku. Wtedy widywa-łyśmy się częściej. A pan Karol byłsam. Dziś mogę sobie wyobrazić,jak było mu ciężko. Kochał te swojedziewczyny, ale przecież musiał po-zwolić im iść swoją drogą. Tęsknił,ale zawsze je zapewniał, że jest do-brze, że sobie radzi, że mają u niegoswój dom. Ada wyszła za mąż trzylata po swojej siostrze.

Któregoś roku pan Karol urządziłrodzinną naradę. Pamiętam to do-kładnie, bo Ada przed wyjazdem dotaty wpadła do mnie na pogaduszki.Bała się, że może tata jest choryalbo że stało się coś złego. Tymcza-sem pan Karol postanowił sprzedaćdom i gospodarstwo. Nie chciał jużmieszkać sam na wsi bez córek ibez wnuczków. Nie chciał pracowaćtylko dla siebie. Ada była zszoko-wana. Przecież to dom mamy. Jakmożna sprzedać miejsce, w którymbyła mama i w którym one spędziłydzieciństwo? Jak można pożegnaćwspomnienia? Córki nie zgadzałysię na sprzedaż gospodarstwa. Niechciały pieniędzy. Żądały, by tata

tam został. Pan Karol bardzo się zmienił.

Odwiedziłam go kilka razy, ale to jużnie były takie spotkania jak kiedyś.Mówił mniej, nie zwierzał się. Mimoto wiedziałam, że on jednak wyje-dzie z tej wsi. Nawet jeśli zrani córki.Coś go stamtąd wypychało. I stałosię. Sprzedał, kupił małe mieszkaniew miejscowości, gdzie była starszacórka, wyjechał. Ada nie chciała otym dużo mówić, ale czułam, że mażal do taty. Wiedziałam, że niewzięła żadnego majątku. Kiedyś po-wiedziała mi, że te pieniądze są jakzdrada. Nie może ich po prostuwydać i zapomnieć, że kiedyś na wsimiała dom.

Pan Karol był bardzo dobrymczłowiekiem. Miesiące musiałyminąć, zanim przekonał córki, żedom jest tam, gdzie są bliscy. Chybazrozumiały, uwierzyły. Ale życie przy-niosło im jeszcze jedną przeszkodę.

Pan Karol poznał kobietę. Zacząłsię z nią spotykać, spędzać wszyst-kie wolne chwile, wyjeżdżać. Ada niemogła tego pojąć. Jej tata i jakaśobca pani. To niemożliwe. Razem zsiostrą podjęły decyzję, że tego niezaakceptują. Nie przyjmą do rodzinykobiety, o której nic nie wiedzą, niepolubią jej, nie pokochają. Tata od-dalał się więc od nich coraz bardziej.Co wtedy czuł, nie wiem i nawet niechcę sobie wyobrażać. Myślę, że poraz drugi w życiu grunt usuwał musię spod nóg. Na pewno cierpiał.

A życie biegło dalej. Pan Karolożenił się, choć miał już po sześć-dziesiątce. Przyjeżdżał czasem domojego miasteczka, bo przecież nacmentarzu był grób pani Zosi. Widy-wałam go tam z żoną, jak razem za-palali znicze. Byli spokojni,wyciszeni, pogodzeni ze swoją co-dziennością. Nie namawiałam go jużdo rozmów. Nie chciałam, by mówiłmi o córkach, o Adzie.

Z moją koleżanką spotkałam siękilka lat później. W międzyczasieAda wyprowadziła się i nasz kontakttrochę się urwał. Ale to było wspa-niałe spotkanie. Po pierwsze, mia-łyśmy sobie tyle do opowiedzenia ido wspominania. A po drugie, Adabyła szczęśliwa. Nie tylko dlatego,że stworzyła rodzinę podobną do tejz mamą, tatą i siostrą. Ale także dla-tego, że pan Karol znalazł w niejswoje miejsce. Ada pogodziła się ztatą i jego żoną. Jej siostra zresztąteż. Wiedzą, że były niesprawied-liwe, zaborcze, że nie potrafiły otwo-rzyć się na nową miłość taty. Chybasą już dojrzalsze, na pewno mą-drzejsze. Obie mówią, że szkodatych lat, gdy gniewały się na tatę.Mama by im pewnie na to nie po-zwoliła. Ale cóż, nie mogły jej zapy-tać o radę.

A pana Karola czasem widuję wmiasteczku.

SPISAŁAHALINA SIECIŃSKA

jak i technikę tamtych czasów. Założeniem programowym wszystkich

prac była pełna konserwacja i restauracjaołtarza, przywracające jego trwałość tech-niczną i walory artystyczno - historyczne.Niezmiernie ważne było też odtworzeniestanu pierwotnego zabytku i zachowaniejego oryginalnej substancji. A więc wszel-kie uzupełnienia musiały być wykonane takjak w oryginale. Złocenia przeprowadzanozatem tą samą metodą, co w okresie ba-roku, zostawiając oczywiście nieznisz-czone elementy. Wszystkie zostały jednakwyczyszczone i zakonserwowane, a drew-niane ubytki rzeźb odtworzone.

- Ołtarz odzyskał swoją harmonię - do-daje Daniel Nowacki. - Wchodząc do świą-tyni, patrzy się na tabernakulum i nisze zfigurą Matki Bożej. Wszystkie pozostałeelementy są tłem dla tej centralnej częściołtarza. Tak właśnie ma być, to jest piękne.

Rok trwały prace przy głównym ołtarzukościoła. Zaraz po nich rozpoczęto kon-serwację ołtarzy bocznych. Jeden zostałjuż skończony, drugi będzie wkrótce. W ko-ściele jest oczywiście jeszcze mnóstwoelementów wymagających konserwacji, jakchoćby ambona, chrzcielnica, obrazy.Pracy starczyłoby na kilka kolejnych lat.Obraz ołtarza głównego konserwowałaEwa Szydłowska-Nadolna z Poznania.Wiele elementów drewnianych wykonał Ja-rosław Borowczyk z Łoniewa. Na tewszystkie prace przy ołtarzach ksiądz pro-boszcz otrzymał dotację od konserwatorazabytków, od marszałka, a także z gminy iorganizacji “Kraina Lasów i Jezior”. Swojącegiełkę dołożyli też parafianie.

- Jestem szczęśliwy, że kościół wŚwierczynie odzyskał dawny blask - mówiks. Wolniak. - Pielęgnujemy tu także kultMatki Bożej, są odpusty i święta maryjne.Do naszej świątyni zjeżdżają się pielgrzymiz całego regionu. Tak było przed setkamilat i tak jest dziś. Jestem pewien, że tak bę-dzie zawsze.

W naszym regionie są tylko dwa takpiękne drewniane kościoły - w Świerczyniei w Oporowie. Mieszkańcy wiedzą o ichwartości kulturowej i duchowej. Są z nichzwyczajnie dumni. A tak naprawdę sądzięki nim bogatsi.

HALINA SIECIŃSKA

Page 10: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 110 - Październik 2013

[ 10 ] ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWOPoznajmy sięNASZ GKS

dodatek klubu

Uwaga konkurs!

Głos trenera Imię, nazwisko: Mariusz Ratajski Rocznik: 1994 Miejsce zamieszkania: Krzemie-niewo Pozycja na boisku: bramkarz Przebieg kariery piłkarskiej: KłosGarzyn- drużyny juniorskie, GKS-drużyny juniorskie, Tęcza- OsaOsieczna (seniorzy), GKS Krzemie-niewo (seniorzy). O sobie: - Ja także kontynuuję ro-dzinną tradycję piłkarską, ojciecGrzegorz grał w Kłosie Garzyn, rów-nież mój brat Mateusz gra w GKS-ie.Pseudonim boiskowy-„Mario”. Piłkanożna to cały mój świat! Pracuję wfirmie z branży ogólnobudowlanej istolarstwa. Opinia trenera: - Bardzo dobry za-wodnik. Młody wiekiem, a już nie-zwykle dojrzały piłkarsko. Broniłbramki GKS-u w IV lidze. Prywatniebardzo zabawny i dowcipny.

ZAKOŃCZENIERUNDY

JESIENNEJ

REDAGUJE: DAMIAN MARCINIAK, DROBNIN

KUPON 2Pytanie: W którym roku powstał klub GKS Krzemieniewo? 1………………………………………………

Po wygraniu pierwszegomeczu ligowego z Tęczą-OsaOsieczna nadeszła dla krzemie-niewskiego GKS-u czarna seriaczterech porażek ligowych zrzędu. Warto w tym miejscudodać, iż zespół GKS-u spotykałsię wtedy z całą ligową czo-łówką. W 6. kolejce ligowej przy-szła upragniona wygrana zPelikanem Dębno Polskie, a na-stępnie zwycięstwa z Mas-Rolem Spławie i LwemPogorzela. Również remis nawyjeździe z faworyzowaną Ko-roną Piaski należy zapisać postronie plusów. O krótki komen-tarz odnośnie ostatnich meczówpoprosiliśmy trenera GKS-uKrzemieniewo Tomasza Siniec-kiego.

- Wszyscy w klubie podejrze-waliśmy, że nasza reaktywacja ipoczątek zmagań ligowych będątrudne. Po serii czterech porażeknadeszło wreszcie długo wyczeki-wane przełamanie z Pelikanem.Co prawda zaczęliśmy wygrywać

mecze, ale te wygrane nie są jesz-cze takie przekonujące. Naszaforma nie jest jeszcze stabilna.Nadal popełniamy błędy, ale, cobardzo cieszy, popełniamy ich jużmniej. Jesteśmy coraz lepsi wofensywie, zaczynamy strzelaćprzeciwnikom bramki. Dużo do-brego wniósł do drużyny KrystianKubiaczyk, który dobrze spisujesię w poczynaniach ofensywnych.Warte podkreślenia jest to, iż cię-żar strzelania goli jest rozłożony nawiększą liczbę zawodników. Niema jednego topowego piłkarza, naktórym spoczywa zadanie strzela-nia goli. Mamy trzech dobrych na-pastników, którzy wspierani sąprzez aktywnych obrońców i po-mocników. Zagrożenie bramki ry-wali może przyjść z każdej strony,a w razie słabszej dyspozycji któ-regokolwiek wiem, iż będzie miałgo kto wyręczyć. Mamy też bardzomocną linię pomocy. Spore po-stępy poczyniła formacja obronna.Szczególnie muszę wyróżnić tuMateusza Galona, który jest naj-

jaśniejszym punktem obrony.Widać, iż z każdym meczem robispore postępy. Jestem przeko-nany, że następne mecze mogąbyć dla nas jeszcze trudniejsze niżte, które rozgrywaliśmy z czołówkątabeli. Będziemy grali z drużynami,które są bezpośrednio za nami wtabeli i które będą bardzo chciałyprzerwać naszą dobrą passę.

Dziś publikujemy drugi kuponkonkursowy wraz z pytaniem. Przy-pomnijmy, iż należy zebrać 3 ku-pony konkursowe, odpowiedziećpoprawnie na wszystkie zamiesz-czone pytania, a następnie nakleićkupony na kartę pocztową i wysłaćna adres Gminnego Centrum Kul-tury. Wylosujemy 3 osoby, na któreczekają bardzo atrakcyjne nagrody:plecak sportowy marki Puma, torbasportowa marki Puma i piłka nożna

firmy Adidas (na zdjęciu). Sponso-rami naszego konkursu są: sklep zodzieżą, obuwiem i sprzętem spor-towym SPARTAKUS SPORT Kata-rzyny i Pawła Kaźmierczaków zGostynia, ul. Kolejowa 31 (obok po-czty), Zakład Usługowo-Szkole-niowy i Pralnia ChemicznegoCzyszczenia BARWEX WalentegoKatarzyńskiego z Krzemieniewa, ul.Różana 13 oraz firma TRIO SYS-TEM - kompleksowe wykończeniawnętrz i elewacje Artura Adamkie-wicza i Rafała Jankowiaka, Drobnin15.

Zapraszamy kibiców na dwamecze kończące rundę jesienną:

3 listopada Awdaniec Pakosław- GKS

KRZEMIENIEWO - niedziela godz.13. 00

A w szczególności na ostatnitegoroczny mecz

10 listopadaGKS KRZEMIENIEWO-Wielko-

polanka Szelejewo - niedzielagodz. 14. 00

Spędź niedzielne popołudniena meczu GKS-u! Podziękujmywspólnie naszym chłopakom zatak udane reprezentowanie NaszejGminy gorącym dopingiem.

A już 11 listopada zapraszamywszystkich chętnych na turniej kar-ciany gry w kopa, organizowanyprzez GKS KRZEMIENIEWO przywspółpracy z Gminnym CentrumKultury w Krzemieniewie!

Imię, nazwisko: Patryk Siniecki Rocznik: 1995 Miejsce zamieszkania: Krzemie-niewo Pozycja na boisku: obrońca, stoper Przebieg kariery piłkarskiej: KłosGarzyn- drużyny juniorskie, GKS-drużyny juniorskie, Tęcza-OsaOsieczna (seniorzy), GKS Krzemie-niewo (seniorzy) O sobie: - Całe moje życie kręci sięwokół piłki. Kontynuuję rodzinne tra-dycje, Ojciec Tomasz, aktualny trener GKS-u - też był piłkarzem. Pseudonim boi-skowy- „Bolo”. Opinia trenera: - Patryk jest moimsynem, więc nie jest mi łatwo go oce-nić. Na pewno jest to dobry materiałna piłkarza. Pełni trudną rolę stopera,którego najmniejszy błąd może skut-kować utratą gola. Często razem wdomu analizujemy jego grę i staramysię poprawić niedociągnięcia.

Page 11: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 110 - Październik 2013

[ 11 ]ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

Międzyszkolnemistrzostwa

We wtorek, 24 września, naterenie Zespołu Szkół w NowymBelęcinie rozegrano Między-szkolne Mistrzostwa SportoweGminy Krzemieniewo. Był topierwszy etap realizacji pro-jektu, mającego na celu upo-wszechnianie kultury fizycznej isportu wśród młodzieży szkol-nej - o tym projekcie pisaliśmy wpoprzednim wydaniu „Życia..”.

Na starcie zawodów stanęło 60zawodników reprezentującychszkoły z Drobnina, Nowego Belę-cina i Pawłowic. Zawodnicy rywali-zowali w pięciu dyscyplinachsportowych: bieg na orientację,tenis stołowy, badminton, dwaognie lub piłka siatkowa oraz

sprawnościowy tor przeszkód. Naj-lepiej wśród drużyn gimnazjalnychwypadła reprezentacja z NowegoBelęcina, natomiast wśród szkółpodstawowych - Drobnin.

Projekt dofinansowano ze środ-ków Programu Operacyjnego Fun-dusz Inicjatyw Obywatelskich.Całe przedsięwzięcie mogło sięodbyć dzięki zaangażowaniu Sto-warzyszenia Przyjaciół ZespołuSzkół w Nowym Belęcinie, nau-czycieli wychowania fizycznegoszkół gminy Krzemieniewo orazabsolwentów Zespołu Szkół wNowym Belęcinie, na którychpomoc zawsze można liczyć.

Na zdjęciu sportowcy z No-wego Belęcina.

Dzieci ze szkoły w Górznie wybrały się pociągiem do Rydzyny. Na miej-scu poznały pracę zawiadowcy i dyżurnego ruchu. O historii kolei opo-wiedział im Aleksander Dziuba, który oprowadzał wycieczkę po peronachi pomieszczeniach służbowych. Dzieci podziękowały wykonanymi przezsiebie upominkami.

Jesienią bardzo chętnie odwiedzamy las. Na taką wędrówkę wybrały siędzieci z klas I-III z Nowego Belęcina. Tym razem pojechały do Janiszewa i tamprzeszły ścieżką ekologiczną. Na szlaku rozpoznawały drzewa i krzewy, zbie-rały liście, szyszki, żołędzie. Z tych darów jesieni urządziły w szkole wystawę.

Sprzątali świat

Wszystkie szkoły brały udział wakcji “Sprzątanie Świata”. Ucznio-wie uczestniczyli w lekcjach natemat selektywnego zbierania od-padów, organizowali tematycznekonkursy i wystawy, a także sprzą-

tali teren wokół szkół i lasy. Nazdjęciach pokazujemy gimnazjalis-tów z belęcińskiej szkoły w lesie wBojanicach oraz uczniów z Pawło-wic w czasie zajęć w klasie.

Święto latawca

Piękne i kolorowe latawceprzygotowały dzieci z najmłod-szych klas szkoły w Pawłowi-cach i w Oporówku. Pokazujemyje na zdjęciach. Imprezy odbyłysię na początku października.Pogoda dopisała, więc więk-szość latawców wzbiła się w po-wietrze.

W Pawłowicach I miejsce zdo-byli: Kamil Skorczyk, Jakub An-drzejczak, Miłosz Małycha, Julia

Raburska.Natomiast na II miejscu znaleźli

się: Adrian Kaczmarek, HannaAdamczak, Oliwia Kowalczyk,Maria Skrobała, Justyna Wilczko-wiak, Bartosz Jakubowski, JakubSkrobała, Karolina Peplińska,Adam Mazur, Zofia Skrobała, Woj-ciech Włodarczyk, Piotr Pindara,Dominika Ratajczak, Filip Roz-walka, Konrad Adamczak, PatrykKowalczyk, Daniel Kubiak.

Page 12: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 110 - Październik 2013

[ 12 ] ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

* W szkole w Nowym Belę-cinie odbyły się wybory doSamorządu Uczniowskiego.Głosowało 122 uczniów. Naj-więcej głosów uzyskali: LidiaŚmiejczak, Piotr Klimkowski,Marek Chwaliszewski, Zu-zanna Bolewicz, Mateusz Łu-kaszewski, Dawid Zieliński,Mateusz Picz, Krzysztof Mro-zek, Jakub Panok i KatarzynaSiniecka. Przewodniczącą zos-tała Lidia Śmiejczak. Opieku-nem SamorząduUczniowskiego jest PaulinaRzepecka.

* Uczniowie klasy IIa i IISzkoły Podstawowej w Drobni-nie wybrali się do sadu w Bry-lewie. Na miejscu nie tylkozobaczyli sad, ale również sor-townie owoców. Panu sadow-nikowi zadawali wieleciekawych pytań. W prezenciedostali jabłka i gruszki.

* Uczniowie ze szkoły wOporówku wybrali się na dwieinteresujące wycieczki. Naj-pierw pojechali na pocztę iprześledzili drogę listów i pa-czek. W placówce samodziel-nie stemplowali listyoryginalnym datownikiem.Kilka dni później zwiedzili Mu-zeum Stolarstwa i Biskupiznyw Krobi. To unikatowe miejscei fabryka powstały w 1922roku.

* Dzieci z oddziału przed-szkolnego w Nowym Belęcinieodwiedziły Izbę Regionalną wPawłowicach. Tam wzięłyudział w kiszeniu kapusty. Ma-luchy szatkowały kapustę,tarły marchewki, deptały ka-pustę w beczce.

* Dni Chłopaka zorganizo-wały przedszkolaki w Garzy-nie. Chłopcom złożonożyczenia i wręczono upominki.Podobna impreza miałamiejsce w szkole w NowymBelęcinie. Dzieci z klas I-IIIspędziły ten dzień na spor-towo. Była gra w piłkę nożną,tenis i inne zabawy ruchowe.

* Wszyscy uczniowie szkoływ Nowym Belęcinie pojechalido Centrum Kultury Hutnik wGostyniu. Obejrzeli tam spek-takle teatralne w wykonaniuaktorów z Wrocławia. Klasy I-IIzobaczyły „Jasia i Małgosię”, astarsi uczniowie „Mity grec-kie” i „Samotni w tłumie”. DoGostynia na spektakl „Pino-kio” przyjechali też uczniowiez Garzyna.

KRÓTKO

Najlepszym grzybiarzem w szkole w Oporówku jest Szy-mon Kowalczyk z kl.III. Wspaniałe okazy znalezionychprawdziwków przyniósł do szkoły pokazać kolegom.

W szkole w Nowym Belęcinie 33 uczniów klas I-IIIwraz z wychowawczyniami postanowiło dołączyć doogólnopolskiej akcji prowadzonej przez Wielką Or-kiestrę Świątecznej Pomocy "Ustanówmy razem re-kord". Wydarzenie to dzieci na bieżąco śledziły nakanale YouTube. Akcja polegała na jednoczesnymwykonywaniu resuscytacji krążeniowo-oddechowejna 5 fantomach, którymi dysponuje szkoła. Przez półgodziny dzieci podzielone na grupy nieustannie ćwi-czyły wdechy i uciski klatki piersiowej w jednym ryt-mie z dziećmi z całej Polski.

Uczniowie kl.I-III szkoły w Oporówku uczestniczyli w pro-jekcie edukacyjnym „Wielkopolska wieś – powrót do ko-rzeni”, organizowanym przez fundację „Blisko Ciebie” wKątach. W ramach projektu odbył się też konkurs wiedzyo wsi dawnych czasów. Uczniowie z klasy III - PatrykRyczkowski, Kamil Wojtkowiak, Szymon Kowalczyk - za-jęli III miejsce. Szkoła w Pawłowicach od wielu lat ściśle współpra-

cuje z Powiatową Poradnią Psychologiczno-Peda-gogiczną w Lesznie. Oprócz badańpsychologiczno-pedagogicznych dla uczniów mają-cych trudności w nauce poradnia prowadzi równieżbadania uczniów klas trzecich gimnazjum w celuokreślania ich predyspozycji zawodowych i doradz-twa w wyborze dalszej drogi edukacyjnej. Z jej usługkorzystają również rodzice dzieci. Szkoła proponujew tym zakresie prelekcje, warsztaty i spotkania zpsychologami i pedagogami. 19 września, odbyła sięprelekcja na temat „Rola rodziców w funkcjonowaniudziecka w szkole”, podczas której panie psycholog ipedagog przybliżyły rodzicom zagadnienia związanez potrzebami dzieci, nakreśliły rolę rodziców w za-bezpieczaniu tych potrzeb, a także podały sposobywłaściwego niesienia pomocy dzieciom w sprawachszkolnych. Kolejne prelekcje odbędą się dla uczniówi będą dotyczyć sposobów uczenia się oraz preo-rientacji zawodowej.

Uczniowie szkoły w Górznie gościli Andrzeja Szeremetęz Nadleśnictwa Karczma Borowa. Gość opowiadał olesie i jego mieszkańcach. Zajęcia wzbogaciły barwneopowieści i ciekawostki łowieckie oraz prezentacja wy-branych akcesoriów myśliwskich.

Uczniowie ze szkoły w Górznie uczestniczyli w Mist-rzostwach Placówek Kształcenia Specjalnego wSztafetowych Biegach Przełajowych w Rydzynie.Celem imprezy nie były oczywiście wyniki, a popu-laryzacja sportu wśród osób niepełnosprawnych, in-tegracja młodzieży oraz pokazanie efektów pracy zuczniami o specjalnych potrzebach edukacyjnych.Było wspaniale.

Page 13: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 110 - Październik 2013

Rozwiązanie powstanie po przeniesieniu liter oznaczonych cyframi od 1 do 13 doodpowiednich kratek poniżej. Prawidłowe hasło można wysłać e-mailem. Można teżwysłać SMS o treści TC.ZYCIE.rozwiazanie+imie i nazwisko+adres na numer 71068(opłata 1,22 zł, regulamin na www.dotpay.pl). Wśród nadawców prawidłowych odpo-wiedzi rozlosujemy nagrodę. Poprzednie hasło krzyżówki brzmiało: Czekamy na złotąjesień. Nagrodę wylosowała Agnieszka Olejnik - Jabczyńska z Garzyna. Zapra-szamy po odbiór nagrody do GCK w Krzemieniewie.

[ 13 ]ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWOHOROSKOP

Baran 21.03-19.04Samotne Barany mogą liczyć na

nową znajomość, a te w związkach nasporo atrakcji. W pracy wpadniesz nanowe pomysły, co zaowocuje uzna-niem szefa. Wolny czas warto poświę-cić na ruch.

Byk 20.04-20.05Rodzina bardzo Cię teraz potrze-

buje. Musisz więc ograniczyć niecoswoje plany. Ale wszystko potoczy siędobrze. W pracy skup się na tym, coważne. Jest szansa na nagrodę.

Bliźnięta 21.05-21.06Wzruszające chwile splotą się z co-

dziennością. Wszystkie problemypójdą w niepamięć. Odśwież stareznajomości. A pod koniec miesiącaspodziewaj się ciekawej propozycjipracy.

Rak 22.06-22.07Nie odkładaj niczego na później. Z

partnerem porozmawiaj o tym, co wasboli. W pracy załatw zaległą sprawę. Iczekaj na dobrą wiadomość od jed-nego z członków rodziny.

Lew 23.07-22.08Gwiazdy wróżą wielkie namiętno-

ści, ale jak zawsze trzeba zachowaćostrożność jeśli chodzi o flirt. W pracykilka wymagających spraw, z którymiświetnie sobie poradzisz. Czekaj naważną przesyłkę.

Panna 23.08-22.09Ku Twojemu zdziwieniu w domu

częściej wyręczać będą Cię bliscy. Todobrze, bo powinnaś trochę odpocząć.Uważaj na jesienne chłody, nie prze-ziębiaj się. Ktoś ważny dla Ciebie złożyCi wizytę.

Waga 23.09-22.10Bliskość z partnerem przyniesie Ci

sporo satysfakcji, a czas spędzonytylko we dwoje okaże się naprawdęwspaniały. Nie zaniedbuj zleceń wpracy. Te dodatkowe mogą dać Cispory zastrzyk gotówki.

Skorpion 23.10-21.11Właśnie teraz z zapałem zadbasz

o dom. Porządki, remonty, naprawy -to będzie Twoja codzienność. Ale zda-rzy się też ciekawe spotkanie towarzy-skie. Może nawet nowa miłość?

Strzelec 22.11-21.12Przypływ uczuć ze strony partnera

mile Cię zaskoczy. Zapowiada się bar-dzo romantyczny czas. W pracy, nie-stety, trochę kłopotów, ale takich dorozwiązania. Nie wydawaj zbyt dużopieniędzy.

Koziorożec 22.12-19.01Nie rozdzielaj włosa na czworo.

Znajdź z partnerem wspólny język icieszcie się sobą. W rodzinie pojawisię okazja, by uporządkować staresprawy. Będziesz mógł w tym pomóc.Finanse dobre.

Wodnik 20.01-18.02Spełnią się Twoje miłosne plany.

Zobaczysz, jak bardzo partnerowi naTobie zależy. W pracy nic nowego,choć może się zdarzyć niespodzie-wany przypływ gotówki. Przed zimąwybierz się do lekarza, skontrolujserce.

Ryby 19.02-20.03Gwiazdy sprzyjają rozwiązywaniu

spraw wymagających uwagi i precyzji.Może to czas na załatwienie wszelkichzaległości. W związku trochę zawiro-wań. Szczera rozmowa bardzo sięWam przyda.

(: (: HUMOR :) :)Rozmowa znajomych:- Coś taki przybity?- A z czego mam się cieszyć? Dzi-

siaj taki jeden zabrał i kasę i jeszczeząb straciłem.

- Dresiarz?- Dentysta.

* * *Wykładowca pyta studenta:- Jak pan chce zdać ten rok, będąc

aż tak leniwym?- Nie chce mi się odpowiadać na to

pytanie.

Już nasze babcie robiły jesiennenalewki. Wiedziały, że kieliszek ta-kiego trunku rozgrzeje w chłodnywieczór, wzmocni w sezonie prze-ziębień, pomoże przy dolegliwo-ściach żołądkowych. Podajemy więcprzepisy na trzy nalewki z owoców,które właśnie teraz możemy zerwaćw naszych ogrodach.

Nalewka z jabłek: 1 kg jabłek, 0,75 l spirytusu, szklanka wody, 5 goź-dzików, cynamon, wanilia, 30 dagcukru. Jabłka umyj, pokrój na ka-wałki usuwając pestki. Wrzuć dosłoja z goździkami, korą cynamonu(2 cm), 1/2 laski wanilii, cukrem.Zalej wodą, spirytusem i w ciepłymmiejscu trzymaj około 6 tygodni. Po

tym czasie przefiltruj, odstaw na 3-4dni. Następnie wlej do butelek, od-staw w ciemne chłodne miejsce. Go-towa za 3 miesiące.

Pigwówka: 1, 5 kg pigwy, litr spi-rytusu, 50 dag brązowego cukru, 0,5 litra miodu, woda 400 ml do roz-cieńczenia spirytusu i 700 ml do sy-ropu cukrowo - miodowego. Owoceumyj i pokrój, usuń pestki. Wsyp dosłoja. Zalej rozcieńczonym spirytu-sem (litr + 400 ml wody). Zamknij,odstaw na 5 tygodni. Codzienniewstrząsaj. Po tym czasie zrób syrop:zagotuj wodę, rozpuść miód i cukier.Ostudź, wlej do wyciągu z pigwy(owoce można wykorzystać do dal-szej obróbki), wymieszaj i przefiltruj,np. przez gazę, wlej do butelek. Od-staw w ciemne miejsce, aby doj-rzała, gdzieś na 3 miesiące.

1 2 3 4 5 6 7 3

8 9 10 11 12 13 3

12 13 2

Długiewarzywo

Syn klępy

Zdobycz wojenna

“Serce” w kartach 10 1Ptak śpiewający

Dawna nazwaprzodka Greka 6

StanyZjednoczone

AmerykiPółnocnej

4 2

Żywot,trwanie

Rosyjskie imiężeńskie

Pierwiastek che-miczny Cs 7

Podziemnywykop

8 9

Nozdrza koniaWerset KoranuPrzodek Węgra

Dachowieclub żbik

Afrykańska dużamrówka

Grecka literapo dzecie

12

Czeskie“tak”

5

Rekwizytministra

3

13

Męskie imięz 5 lutego

Wulkan naFilipinach

11

* Przypaloną stopę żelazkamożna oczyścić pastą do zębów.Na całej powierzchni nakładamyszmatką warstwę pasty, a gdy za-stygnie ścieramy ją mokrą gąbką.Zabieg można powtórzyć.

* Lawenda skutecznie odstra-sza mole. Dobrze jest więc powie-sić w szafie bukiecik suszonejlawendy lub jej pokruszone gałązkiw bawełnianym woreczku. Molenie cierpią też zapachu cytrusów.Na dnie szafy i szuflad warto poło-żyć suszone skórki pomarańczy.

* Mleko usunie brzydkie zaciekiz soli, jakie tworzą się na butachzimą. Szmatką lub wacikiem nasą-czonym w ciepłym mleku przecie-ramy ślady tak długo, aż znikną.Po osuszeniu skóry buty trzebawypastować.

* Gdy pierzemy ręcznie deli-katną, jedwabną bluzkę możnadodać do ostatniego płukania ły-żeczkę cukru. Tkanina stanie sięjakby grubsza.

* Torebki ze skóry sztucznej iprawdziwej wyczyścimy szarymmydłem. Wystarczy nałożyć je nagąbkę, a potem pocierać nią to-rebkę. Elementy lakierowane prze-cieramy mlekiem i polerujemy.

* Białe staniki po jakimś czasiebrzydko szarzeją. Można je od-świeżyć proszkiem do pieczenia.Trzeba wsypać saszetkę proszkudo miski, dolać ciepłej wody i na-moczyć bieliznę. Następnie jąuprać.

Tradycyjne nalewki

Dobre radyKrzyżówka z nagrodą

Nalewka z dzikiej róży: 1 kgowoców dzikiej róży (bardzo ważne- zebranych po pierwszych przy-mrozkach), szklanka (250 ml) spiry-tusu 95 proc., 0, 5 litra wódki 40proc., 60 dag cukru. Owoce oczyść,usuwając nasiona, umyj, osusz.Zasyp w dużym słoju cukrem i po-staw w cieple, aby puściły sok. Co 2dni potrząsaj słojem. Po 2 tygod-niach wlej do słoja z owocami spiry-tus z wódką, zakręć i odstaw nakolejne 2 tygodnie, co parę dniwstrząsając. Po tym czasie zlej,przecedź i przelej do butelek. Postaww ciemnym chłodnym miejscu. Na-lewka będzie gotowa po 2 miesią-cach (ale im dłużej stoi, tym jestlepsza).

Page 14: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 110 - Październik 2013

[ 14 ] ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

Siatkówka w DrobninieW niedzielę, 13 października,

na boisku środowiskowym w Drob-ninie odbył się kolejny Turniej PiłkiSiatkowej. Udział w turnieju zgło-siły cztery drużyny: Oporowo,Drobnin, Leszczyna Garzyn orazdoradcabudowlany24.pl. Zwy-cięzcą została drużyna z Oporowa.

Kolejne miejsca zajęli: Lesz-czyna Garzyn, doradcabudow-

lany24. pl, Drobnin.W skład zwycięskiej drużyny

wchodzili: Robert Konieczny, Ma-teusz Przykłota, Wojciech Naskręt,Krzysztof Patelka, Ewelina Pecolt,Malwina Klupś, Jagoda Mikołaj-czak.

Na zdjęciu wszyscy uczestnicyturnieju.

Uwaga! Na boisku środowiskowym w Drobninie odbędzie się TurniejPiłki Siatkowej z okazji Narodowego Święta Niepodległości. Roz-grywki rozpoczną się o godz. 13 w niedzielę, 10 listopada.

Przez całe wakacjetrwały rozgrywki te-nisa ziemnego naboisku Orlik w Krze-mieniewie. Brało wnich udział 9 zawod-ników. Turniej roz-grywany byłsystemem każdy zkażdym. Pod koniecwrześnia podsumo-wano te rozgrywki. Imiejsce zajął Szy-mon Rosik (na zdję-ciu), II miejsce -Denis Bolewicz, a III- Dominik Bolewicz.

Sztafetowe przełaje

W środę, 2 października, wleszczyńskim lesie odbyły się Mist-rzostwa Powiatu w SztafetowychBiegach Przełajowych. Bardzo do-brze w tych zawodach spisały sięzespoły z Drobnina, zdobywającmedale w każdej kategorii. Dru-żyny szkoły podstawowej i dziew-cząt z gimnazjum wybiegały drugiemiejsca, a gimnazjaliści trzecie.

Drobnińskie zespoły biegały wskładach:

Szkoła podstawowa: PaulaNawrocka, Laura Gierczyk, Ewe-lina Szczench, Marika Siniecka,Zuzanna Dawidziak, Eryk Andrze-jak, Tomek Łukaszewski, MarcinKonopka, Filip Frąckowiak, TomekGembiak, Magda Krzyżoszczak i

Miłosz Kaminski. Dziewczęta gimnazjum: Ma-

rianna Antkowiak, Kasia Dajewska,Irmina Siniecka, Joanna Biderman,Judyta Bartkowiak, Weronika Mać-kowiak, Patrycja Spychaj, Wero-nika Fabich, Paulina Glapiak,Sandra Sikorka i Beata Roba-szewska;

Chłopcy gimnazjum: ArekNadolny, Krystian Małecki, Piotr Si-niecki, Kacper Dajewski, AdamJankowiak, Jakub Kąkolewski,Krzysztof Szamański, Patryk Mie-dziaszczyk, Szymon Nawrocki,Patryk Loman i Łukasz Antkowiak.

Na zdjęciu najmłodsi uczest-nicy biegów.

Ta informacja dotarła do nas już po wydaniu poprzedniego numeru„Życia...”, ponieważ jednak osiągnięcia naszych zawodników w biegachna orientację są naprawdę dobre, podajemy wyniki z dwóch ostatnich za-wodów. Zawodnicy klubu BUKOS Belęcin przebywali w ostatnich dniachsierpnia na obozie technicznym w Rumi, po którym wystartowali w mię-dzynarodowych zawodach Grand Prix Pomorza. Zawody rozegrano wokolicach Gniewina na Kaszubach. W stawce prawie 400 uczestników zPolski, Rosji, Ukrainy i Szwecji startowało 7 zawodników reprezentują-cych nasz klub. Uzyskane wyniki: 3. miejsce Piotr Klimkowski, 4. miejsceDariusz Krawczyk, 6. miejsce Adam Jankowiak w kategorii M14, 8.miejsce Klaudia Smektała K12 i Dawid Siniecki M12, 10. miejsce LidiaMejza K12 i 12. miejsce Marcin Smektała. W dniach 13 i 14 wrześniaorientaliści udali się na kolejne zawody - Klubowe Mistrzostwa Polski doWrocławia. Tam najlepiej pobiegli : 6 miejsce Piotr Klimkowski - bieg kla-syczny, 7 miejsce Marcin Kowalski - bieg sprinterski, 10. miejsce PatrykBolewicz - bieg sprinterski i bieg klasyczny.

Boisko wielofunkcyjne Oporówko

poniedziałek-piątek - godz. 16-20 sobota-niedziela - godz. 14-18Animator: Marek Biernaczyk, tel. 669-367-059

Boisko środowiskowe Drobnin

poniedziałek-piątek - godz. 16-20sobota-niedziela - godz. 14-18Animator: Grzegorz Ratajski, tel. 500-283-315

Orlik Pawłowiceponiedziałek - godz. 15.30-22wtorek-czwartek - godz. 15.30-21piątek - godz. 15.30-22

sobota-niedziela - godz. 14-18Animator: Robert Kuczyk, tel. 691-473-392

Orlik Krzemieniewoponiedziałek-piątek - godz. 15-21sobota-niedziela - godz. 14-21

Orlik Garzynponiedziałek-piątek - godz. 16-21sobota-niedziela - godz. 13-19Animator: Łukasz Chmielewski -od 1.11 do 15.11, tel. 661-680-927,Henryk Chwaliszewski - od 16.10 -31.10, tel. 609-717-191

BOISKA w listopadzie czynne będą:

1.11.2013 r. oraz 11.11.2013 r. - boiska nieczynne. Od 1 grudnia boiska wgminie będą zamknięte. Działalność rozpoczną 1 marca 2014 roku.

Page 15: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 110 - Październik 2013

[ 15 ]ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

Plastyczny Konkurs Papieski

Ten konkurs miał więc podwójneznaczenie. Z jednej strony pobu-dzał wyobraźnię i dawał możliwośćprezentacji talentów, z drugiej przy-bliżał młodszym ludziom postaćJana Pawła II i zwyczajnie wzru-szał.

Dlatego tak cieszył organizato-rów fakt, że do konkursu przystąpiłobardzo wielu uczniów. Łączniewpłynęły bowiem 183 prace, i to wewszystkich kategoriach wiekowych.A były naprawdę piękne, wśród nichmalarstwo, grafika, rysunek, kolaż.Jury musiało poświęcić sporoczasu, by wszystkie oceniać, aspośród tak wielu wybrać najlep-sze. Ostatecznie nie przyznano ko-lejnych miejsc, natomiast 9 pracnagrodzono równorzędnie, a 29wyróżniono.

Jury pracowało w składzie: Iza-bela Topczewska - przewodniczącaoraz Alina Matykiewicz i PaulinaKowalczyk - członkinie. Ocenianozgodność pracy z tematyką kon-kursu, oryginalność i pomysłowość,walory artystyczne pracy, a takżetechnikę i estetykę wykonania.

Ostatecznie równorzędne na-grody otrzymali w kategorii 6-9 lat:Patrycja Buczek, Izabela Kowal-czyk, Julia Raburska, KrzysztofRosik i Jakub Skrobała. Laurea-tami nagród w kategorii wieko-wej 10-12 lat zostali: MichałPindara, Kornelia Rutkowska i ZofiaStachowiak. Nagrodzono takżeKlaudię Szczecinę w kategorii

wiekowej 13-16 lat. Wielu uczest-ników konkursu otrzymało wyróż-nienia. W kategorii wiekowej 6-9lat wyróżnienia otrzymali: OliwiaKrauze, Jagoda Andrzejczak, Ro-ksana Glapiak, Aleksandra Bryl,Julia Lutowicz, Szymon Kowalczyk,Patrycja Harasymowicz, Adam Fi-szer, Patryk Ryczkowski, AgnieszkaKempa, Natalia Gniłka, JoachimSkowronek, Aleksandra Matu-szewska, Marta Jańczak, Magda-lena Karpińska, Michał Rosik,Bartosz Jabłoński. W kategoriiwiekowej 10-12 lat wyróżniono:Elizę Hadrysiak, Szymona Sta-chowskiego, Oliwię Łupicką, Ma-cieja Urbaniaka, Julię Gwizdoń,Marcina Konopkę, Jakuba Jasz-czaka i Aleksandrę Mazur. Z koleiSandra Krawiec, Alan Apolinarski,Weronika Fabich i Katarzyna Da-jewska to osoby wyróżnione w ka-tegorii wiekowej 13-16 lat.

Podsumowanie konkursu od-było się 11 października w Gmin-nym Centrum Kultury. Tam teżzwiedzać można wystawę nagro-dzonych i wyróżnionych prac. Na-tomiast wręczenie nagród miałomiejsce w kościele w Drobninie,podczas Koncertu Papieskiego, októrym piszemy na stronie 1. Zwy-cięzcy otrzymali album "Pielg-rzymka do nieba" i płytę CD zpieśniami Polaków dla Papieża, awszyscy dyplomy uczestnictwa.Dziewięć nagrodzonych prac publi-kujemy poniżej i na stronie 16.

Z okazji 35. rocznicy wyboru Karola Wojtyły na PapieżaGminne Centrum Kultury zorganizowało konkurs plastycznydla dzieci i młodzieży. Konkurs nosił tytuł „Jan Paweł II -Polak - Pielgrzym”. Udział w nim był szczególny, bo poza roz-wijaniem zdolności plastycznych pozwalał poszerzyć wiedzęo życiu Jana Pawła II. Uczestnicy konkursu dowiadywali sięszczegółów o pielgrzymkach naszego Papieża, o jego dzie-ciństwie, studiach, posłudze kapłańskiej. Odkrywali jegotroskę i miłość, jaką obdarzał dzieci, jego szczególną wrażli-wość na krzywdę i biedę. Uczyli się nie tylko poznawać gło-szone przez Papieża Polaka wartości, ale też postępować wich duchu.

Patrycja Buczek Julia Raburska

Page 16: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 110 - Październik 2013

[ 16 ]

Jakub SkrobałaIzabela Kowalczyk

Krzysztof Rosik

Klaudia Szczecina

Kornelia Rutkowska

Michał Pindara

Zofia Stachowiak