12
Child Alert pomoże szukać dzieci POLSKA. W Polsce każdego roku gi- ną setki dzieci. Im szybsza interwen- cja, tym większe prawdopodobień- stwo, że zostaną odnalezione. Może w tym pomóc system Child Alert. Za granicą system się sprawdził. Jak będzie u nas? Więcej na str. 3 Śmiertelny upadek z 10. piętra KROSNO. Nie żyje 25 – letni mężczy- zna, który wypadł z 10 piętra wieżow- ca. Dramat rozegrał się na jednym z krośnieńskich osiedli. Mężczyzna przeżył upadek, ale obrażenia okaza- ły się śmiertelne. Przybyli na miejsce ratownicy próbowali go reanimować. Niestety, bez skutku. Więcej na str. 3 „Biały Orlik” wylądował w Trepczy! GMINA SANOK. W Trepczy przy Zespole Szkół oficjalnie otworzono „Białego Orli- ka”. Gmina Sanok ma się czym chwalić. To pierwsze sztuczne lodowisko w woje- wództwie podkarpackim oraz jeden z pierwszych 'Białych Orlików” w Polsce, który powstał na terenie gminy wiejskiej. Więcej na str. 6 Rolnik i Drzewna do likwidacji POWIAT LESKI. Radni powiatowi zagłosowali w związku z likwidacją dwóch szkół średnich działających wLesku. Podjęto decyzję, że Ze- spół Szkół Drzewnych iZespół Szkół Ekono- miczno – Rolniczych od 1 września będą dzia- łać jako jeden duży zespół szkół. Więcej na str. 6 W NUMERZE Mamy coraz większe długi SANOK. Ze spłatą pożyczki w naszym regionie nie radzi sobie ponad 64 tys. osób. Jak się okazuje, częściej z ratami zalegają mężczyźni. Nie ozna- cza to jednak, że tylko oni mają kredyty. Na równi z pa- nami zadłużają się panie. Mieszkańcy województwa łącznie winni są ponad mi- liard złotych, czytamy w naj- nowszym raporcie, przygoto- wanym przez Biuro Informacji Gospodarczej InfoMonitor. Najczęściej na Podkarpa- ciu sięgamy po kredyty kon- sumpcyjne w wysokości ok. 4 tys. zł. Pieniądze wydajemy na bieżące wydatki, uzupełnia- my nimi braki w budżecie lub płacimy za chwilowe zachcian- ki. – Nie lubimy rezygnować z przyjemności. Cieńszy portfel oznacza zaciskanie pasa. Obni- żenie dotychczasowego pozio- mu życia to wyrzeczenia, które ciężko nam zaakceptować – tłumaczy Gracjan Kieszkow- ski, doradca klienta w firmie GMD w Krośnie. – Nie mogąc wybrać tego, co zawsze kupu- jemy w sklepach zwyczajnie czujemy się źle, zmuszeni je- steśmy analizować potrzeby i kalkulować wydatki. Wszyscy podchodzimy do tego niechęt- nie, dlatego też większość wy- biera łatwiejsze rozwiązanie. Bierze pożyczkę, bo nie chce martwić się brakiem pieniędzy – podsumowuje. Błędne koło Problemy ze spłacaniem zadłużenia w terminie ruszają w momencie, kiedy zaczynamy żyć na kredyt. Oznacza to, że w trakcie spłacania bieżącego długu pożyczamy kolejne pie- niądze, żeby starczyło na wszystko – bieżące koszty i raty. Banki przestają nam ufać kiedy zaczynamy spóź- niać się ze spłatą zobowiązań. W efekcie zamykają nam drzwi przed nosem, wówczas sięgamy po tzw. chwilówki z zasady oprocentowane o wie- le wyżej. Pożyczki gotówkowe w banku oprocentowane są z reguły w granicach 24%. W instytucjach pozabanko- wych taki sam kredyt może być oprocentowany od 100 na- wet do 4000% w skali roku. Mimo tego godzimy się na ta- kie warunki. Bank przed udzieleniem nam kredy- tu zawsze bada naszą wypła- calność. Jeżeli uzna, że nie bę- dziemy w stanie spłacić zadłu- żenia lub wcześniej spłacali- śmy je nieregularnie, może od- mówić nam pomocy. Dla insty- tucji pozabankowych istotny jest wyłącznie Krajowy Rejestr Dłużników. Jeżeli nie znajdzie tam naszego nazwiska udzieli nam pożyczki, bez względu na to, czy posiadamy już prze- rastające nas zobowiązania – tłumaczy G. Kieszkowski. Ostrożnie z kredytami. Długi są dziedziczone Zaciągając duży kredyt może być tak, że w naszym imieniu będzie go spłacać na- sza rodzina. Wszystko w związ- ku z dziedziczeniem majątku w przypadku naszej śmierci. Nie informując najbliższych o naszych zobowiązaniach fi- nansowych mogą oni nieświa- domie przejąć spadek razem z długami. – Przyjęcie spadku odbywa się na różne sposoby – informuje Oskar Murach, Dy- rektor Generalny Kliniki Oddłu- żeniowej antywindykacja. net. – Przejęcie może być proste, wówczas zyskujemy majątek i długi nawet jeśli o nich nie wiemy, przejęcie z dobrodziej- stwem inwentarza, co oznacza, że spadkobierca odpowiada za długi spadkodawcy tylko do wysokości przejętego ma- jątku, wówczas nie musi nic dokładać z własnej kieszeni. Spadku możemy też nie przy- jąć – informuje O. Murach. Aby skorzystać z dwóch ostatnich przypadków musimy w ciągu sześciu miesięcy od dnia, kie- dy dowiedzieliśmy się o dzie- dziczeniu, złożyć stosowny wniosek do sądu. W innym wy- padku dajemy przyzwolenie na dziedziczenie proste. Staje- my się wówczas właścicielami majątku i długów. SK Komentarz na str. 2 Bezpłatny dwutygodnik NR 9 Rok II Czwartek 2 lutego 2012 adres e-mail: [email protected] telefon: (13) 491 30 30 Ukazujemy się na terenie powiatów: sanockiego, krośnieńskiego, jasielskiego, brzozowskiego, leskiego, bieszczadzkiego www.gazetapodkarpacka.pl Rak zabija blisko 90 tys Polaków rocznie. W czołówce nowotworów są: rak płuc, piersi, jelita grubego i szyjki macicy. Wiele z tych osób udałoby się uratować, gdyby nowotwór został odpowiednio wcześnie zdiagnozowany. Więcej na str. 4 SANOK. Kilkanaście miesięcy temu na Okęciu zlikwidowano przystanki autobusowe. Wszystko dlatego, że w tym miejscu miała ruszyć budowa „Galerii Sanok”. Kiedy i czy w ogóle prace ruszą? Więcej na str. 4 Rak t o nie wyr ok Co dale j z „Galerią Sanok”? Następny numer Gazety Podkarpackiej dostępny 16 lutego 2012 r.

Gazeta Podkarpacka nr. 9

Embed Size (px)

DESCRIPTION

Gazeta Podkarpacka nr. 9

Citation preview

� Child Alert pomoże szukać dzieciPOLSKA. W Polsce każdego roku gi-ną setki dzieci. Im szybsza interwen-cja, tym większe prawdopodobień-stwo, że zostaną odnalezione. Możew tym pomóc system Child Alert.Za granicą system się sprawdził. Jakbędzie u nas? Więcej na str. 3

�Śmiertelny upadek z10. piętraKROSNO. Nie żyje 25 – letni mężczy-zna, który wypadł z 10 piętra wieżow-ca. Dramat rozegrał się na jednymz krośnieńskich osiedli. Mężczyznaprzeżył upadek, ale obrażenia okaza-ły się śmiertelne. Przybyli na miejsceratownicy próbowali go reanimować.Niestety, bez skutku.

Więcej na str. 3

� „Biały Orlik” wylądowałw Trepczy!GMINA SANOK. W Trepczy przy Zespole

Szkół oficjalnie otworzono „Białego Orli-ka”. Gmina Sanok ma się czym chwalić.To pierwsze sztuczne lodowisko w woje-wództwie podkarpackim oraz jedenz pierwszych 'Białych Orlików” w Polsce,który powstał na terenie gminy wiejskiej.

Więcej na str. 6

�Rolnik iDrzewna dolikwidacjiPOWIAT LESKI. Radni powiatowi zagłosowali

w związku z likwidacją dwóch szkół średnich

działających w Lesku. Podjęto decyzję, że Ze-

spół Szkół Drzewnych i Zespół Szkół Ekono-

miczno –Rolniczych od1 września będą dzia-

łać jako jeden duży zespół szkół.

Więcej na str. 6

W NUMERZE Mamy coraz większe długi

SANOK. Ze spłatą pożyczkiw naszym regionie nie radzisobie ponad 64 tys. osób. Jaksię okazuje, częściej z ratamizalegają mężczyźni. Nie ozna-cza to jednak, że tylko onimają kredyty. Na równi z pa-nami zadłużają się panie.Mieszkańcy województwałącznie winni są ponad mi-liard złotych, czytamy w naj-nowszym raporcie, przygoto-wanym przez Biuro InformacjiGospodarczej InfoMonitor.

Najczęściej na Podkarpa-

ciu sięgamy po kredyty kon-

sumpcyjne w wysokości ok. 4

tys. zł. Pieniądze wydajemy

na bieżące wydatki, uzupełnia-

my nimi braki w budżecie lub

płacimy za chwilowe zachcian-

ki. – Nie lubimy rezygnować

z przyjemności. Cieńszy portfel

oznacza zaciskanie pasa. Obni-

żenie dotychczasowego pozio-

mu życia to wyrzeczenia, które

ciężko nam zaakceptować

– tłumaczy Gracjan Kieszkow-

ski, doradca klienta w firmie

GMD w Krośnie. – Nie mogąc

wybrać tego, co zawsze kupu-

jemy w sklepach zwyczajnie

czujemy się źle, zmuszeni je-

steśmy analizować potrzeby

i kalkulować wydatki. Wszyscy

podchodzimy do tego niechęt-

nie, dlatego też większość wy-

biera łatwiejsze rozwiązanie.

Bierze pożyczkę, bo nie chce

martwić się brakiem pieniędzy

– podsumowuje.

BBłłęęddnnee kkoołłooProblemy ze spłacaniem

zadłużenia w terminie ruszają

w momencie, kiedy zaczynamy

żyć na kredyt. Oznacza to, że

w trakcie spłacania bieżącego

długu pożyczamy kolejne pie-

niądze, żeby starczyło

na wszystko – bieżące koszty

i raty. Banki przestają nam

ufać kiedy zaczynamy spóź-

niać się ze spłatą zobowiązań.

W efekcie zamykają nam

drzwi przed nosem, wówczas

sięgamy po tzw. chwilówki

z zasady oprocentowane o wie-

le wyżej. Pożyczki gotówkowe

w banku oprocentowane są

z reguły w granicach 24%.

W instytucjach pozabanko-

wych taki sam kredyt może

być oprocentowany od 100 na-

wet do 4000% w skali roku.

Mimo tego godzimy się na ta-

kie warunki. – Bank

przed udzieleniem nam kredy-

tu zawsze bada naszą wypła-

calność. Jeżeli uzna, że nie bę-

dziemy w stanie spłacić zadłu-

żenia lub wcześniej spłacali-

śmy je nieregularnie, może od-

mówić nam pomocy. Dla insty-

tucji pozabankowych istotny

jest wyłącznie Krajowy Rejestr

Dłużników. Jeżeli nie znajdzie

tam naszego nazwiska udzieli

nam pożyczki, bez względu

na to, czy posiadamy już prze-

rastające nas zobowiązania

– tłumaczy G. Kieszkowski.

OOssttrroożżnniiee zz kkrreeddyyttaammii..DDłłuuggii ssąą ddzziieeddzziicczzoonnee

Zaciągając duży kredyt

może być tak, że w naszym

imieniu będzie go spłacać na-

sza rodzina. Wszystko w związ-

ku z dziedziczeniem majątku

w przypadku naszej śmierci.

Nie informując najbliższych

o naszych zobowiązaniach fi-

nansowych mogą oni nieświa-

domie przejąć spadek razem

z długami. – Przyjęcie spadku

odbywa się na różne sposoby

– informuje Oskar Murach, Dy-

rektor Generalny Kliniki Oddłu-

żeniowej antywindykacja. net.

– Przejęcie może być proste,

wówczas zyskujemy majątek

i długi nawet jeśli o nich nie

wiemy, przejęcie z dobrodziej-

stwem inwentarza, co oznacza,

że spadkobierca odpowiada

za długi spadkodawcy tylko

do wysokości przejętego ma-

jątku, wówczas nie musi nic

dokładać z własnej kieszeni.

Spadku możemy też nie przy-

jąć – informuje O. Murach. Aby

skorzystać z dwóch ostatnich

przypadków musimy w ciągu

sześciu miesięcy od dnia, kie-

dy dowiedzieliśmy się o dzie-

dziczeniu, złożyć stosowny

wniosek do sądu. W innym wy-

padku dajemy przyzwolenie

na dziedziczenie proste. Staje-

my się wówczas właścicielami

majątku i długów. SK

KKoommeennttaarrzz nnaa ssttrr.. 22

Bezpłatny dwutygodnik

NR 9 Rok II Czwartek

2 lutego 2012aaddrreess ee--mmaaiill::

[email protected]

telefon: (13) 491 30 30

Ukazujemy się na terenie powiatów: sanockiego, krośnieńskiego, jasielskiego, brzozowskiego, leskiego, bieszczadzkiego

w w w . g a z e t a p o d k a r p a c k a . p l

Rak zabija blisko 90 tys Polaków rocznie. W czołówce nowotworów są: rak płuc, piersi,jelita grubego i szyjki macicy. Wiele z tych osób udałoby się uratować, gdyby nowotwórzostał odpowiednio wcześnie zdiagnozowany. Więcej nastr.4

SANOK. Kilkanaście miesięcy temu na Okęciu zlikwidowano przystankiautobusowe. Wszystko dlatego, że w tym miejscu miała ruszyć budowa„Galerii Sanok”. Kiedy i czy w ogóle prace ruszą? Więcej na str. 4

Rak to nie wyrok Co dalej z „Galerią Sanok”? Następny numer Gazety

Podkarpackiej dostępny16 lutego

2012 r.

2 GAZETA BEZPŁATNA CZWARTEK 2 LUTEGO 2011NA DWÓJCE

Komentarze z isanok. pldo tekstu „Biały Orlik dlakażdego”

mmiicchhaauu:: Świetny pomysł

z tym lodowiskiem. Wszytko

jest profesjonalne i wreszcie

nie trzeba będzie jeździć

do Sanoka na łyżwy. Brawo!!!

PPaann__jjóózzeekk:: Przyznam, że

nieźle to wygląda. A ile dzieci

mają uciechy. Teraz, kiedy są

ferie, dzieci będą mogły korzy-

stać z lodowiska do woli.

MM aa mm aa :: D o b r ze , ż e

n a j m ł o d s i b ę d ą m i e l i

t rochę roz r ywk i . P r zed -

tem t rzeba by ło jeźdz ić

z maluchami do Sanoka,

a teraz mają lodowisko

na miejscu .

Solina latem Foto: Gabriela Bekalik

Jeśli masz ciekawe zdjęcie wyślij je na adres [email protected]. Na autorów najciekawszych fotografii czekają nagrody.

Co zrobić, aby nie popaść w długi? Odpowiada Gra-cjan Kieszkowski, doradca klienta w zakresie fi-nansów, ubezpieczeń i bankowości (GMD Krosno).Ważne by kontrolować swój bu-dżet. Nie wydawać niemal połowypensji w pierwszych dniach po wy-płacie, planować swoje wydatki.Przed zakupami w dużych hiper-marketach sporządzać listę fak-tycznie potrzebnych towarówi po jej skompletowaniu udawaćsię zawsze do kas. Większe wydat-ki regularne jak np. podręcznikido szkoły, ubezpieczenie OC itp.możemy zawsze rozplanowaćw czasie. Przeznaczajmy więc comiesiąc 1/12, 1/6, 1/3 potrzebnejkwoty na określony cel, a uniknie-my pokusy zadłużania się i przestaniemy odczuwać braki w portfelu.Również wakacje możemy zaplanować w ten sam sposób. Wiemyprzecież kiedy zamierzamy się na nie udać i ile pieniędzy orientacyj-nie może być nam potrzebne.

Co zrobić, kiedy do drzwi puka windykator? Odpo-wiada Oskar Murach, Dyrektor Generalny KlinikiOddłużeniowej antywindykacja. netPo pierwsze powinniśmy byćszczerzy i otwarci. Nie należy uni-kać kontaktu i rozmów z wierzy-cielem. Starajmy się rzetelnieprzedstawić swoją sytuację i naj-bliższą perspektywę. Obustronnezaufanie to podstawa. Warto wie-dzieć, że windykatora ograniczaprawo, więc nie może onza wszelką cenę egzekwowaćwierzytelności naruszając naszągodność. Windykator zawsze mu-si się przedstawić, podać nazwęfirmy, dla której pracuje, powi-nien być uprzejmy i nie stosowaćgróźb. Nie może wejść do mieszkania bez naszej zgody, a jeślijest już w środku, to na naszą prośbę musi je opuścić. W innymwypadku mamy prawo wezwać policję. Możemy także starać sięo odszkodowanie składając skargę na jego zachowanie.

ZDJĘCIE TYGODNIAZ DRUGIEJ STRONY

KOMENTARZE

WWyyddaawwccaa::

Media Art

Grzegorz Bończak

ul. Mickiewicza 29,

38-500 Sanok

RReeddaakkttoorr nnaacczzeellnnyy

p. o. Martyna Sokołowska

RReeddaakkccjjaa::

Aneta Wielgosz,

Sebastian Kieszkowski,

Seweryn Szwyd,

AAddrreess rreeddaakkccjjii

ul. Mickiewicza 29, 38-500 Sanok

[email protected]

tel. (13) 491 30 30,

fax (13) 491 30 32

BBiiuurroo RReekkllaamm ii OOggłłoosszzeeńń

Ilona Paszkowska – kierownik biura

[email protected]

kom. 508 180 234

DDrruukk:: Media Regionalne Sp. z o.o.

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności

za treść zamieszczanych ogłoszeń i za-

strzega sobie prawo do skracania nade-

słanych materiałów.

Lubie Sanok bo… Jest pełen klimatu, a zarazem z dala od wielkomiejskiej gonitwy.

Swoim położeniem iniesamowitą historią ikulturą zachwyca, zato właśnie go lubię.

Jeżeli nie Sanok to… Zdecydowanie Kraków. Symbol polskości i piękna o urokli-

wych ulicach, które zachwycają wielu turystów i są naszą chlubą.

Ulubione miejsce… To dom i ciepło grona rodzinnego, które jest ucieczką,

radością i chęcią do życia.

W Sanoku poleciłbym... Sztukę Zdzisława Beksińskiego. Jest tym, czym sa-

noczanie mogą się szczycić. Beksiński jest naszą chlubą, a jego wszech-

stronną twórczość bez zastanowienia polecam wszystkim.

Najchętniej odpoczywam… W swoim ogrodzie, wśród zieleni i natury. Dobrze

czasem z betonowego świata wrócić do pierwotności i prostoty, która jest

prawdziwym pięknem.

Mój autorytet to… Jan Paweł II. Jest godnym wzorem do naśladowania, a je-

go słowa zmuszają do chwili przemyśleń i zastanowienia się nad sobą jak np.

Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna.

Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa

od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwić.”

Moje Top Five… Miłość do tych, którzy jej potrzebują.

Wiara w rzeczy trudne do zrealizowania. Nadzieja w to, że razem jesteśmy

w stanie dokonać cudów. Pokora, by patrzeć na świat w prostocie i widzieć

małe rzeczy, które tworzą wielkie szczęście. Przyjaźń, która warunkuje pro-

myk słońca w pochmurny dzień.

Grzeszki młodości… Raz w szkole średniej postanowiłam iść na wagary. Aby

mieć usprawiedliwienie trzeba było iść do dentystki. Pomyślałam „posiedzę

na fotelu 10 minut i szkoła z głowy”. Takim oto sposobem spędziłam na fo-

telu pół dnia i musiałam znieść wykonanie prawie wszystkich zębów. Nigdy

więcej nie poszłam na wagary.

Niespełnione marzenie… Jestem spełnionym człowiekiem i pytając mnie, co

bym zmieniła w moim życiu odpowiedziałabym, że tylko to, by każdy poranek

był słoneczny. O marzenia trzeba walczyć, a ja zawsze konsekwentnie

do nich dążyłam i udawało mi się to.

Za 10 lat będę… u aniołków (o ile nie zostaną mi policzone te wagary

u dentystki w szkole;)

Nanasze pytania odpowiadaCzesława Kurasz, Prezes Powia-towego Centrum WolontariatuwSanoku, Wice Prezes Uniwersy-tetu Trzeciego Wieku w Sanoku,szczęśliwa mama trzech córekitrzech synów

Temperatury ostatnio nasnie rozpieszczają. Od kilkudni na zewnątrz panują silnemrozy. Pogoda daje się weznaki nie tylko ludziom. Pa-miętajmy, że w czasie mro-

zów szczególnie ciężko jestzwierzętom. Społeczne To-warzystwo Opieki nad Zwie-rzętami w Sanoku apeluje!

Budy psów w zimie powin-

ny być odpowiednio zabezpie-

czone od środka. Możemy użyć

do tego słomy lub starego ko-

ca. Najlepiej byłoby wpuścić

swoich pupili w okresie silnych

mrozów do naszych domów,

garażu czy nawet piwnicy.

Szczególną uwagę zwracajmy

na psy łańcuchowe. Przyma-

rzający łańcuch, brak możliwo-

ści ruchu i temperatura spada-

jąca do -20 stopni może ozna-

czać dla nich wyrok. Jeśli spo-

tkasz na swojej drodze porzu-

cone zwierze a sam nie mo-

żesz mu pomóc zgłoś się

do nas, my zapewnimy mu

schronienie – mówi Ania Sikor-

ska z STONZ-u.

Mróz to dla nich wyrok!

Sercom, miłosnej atmosfe-rze i tańcom przytulańcommówimy nieeeeeeee! Kolek-tyw Altercase i klub KraniecŚwiata wpadli na całkiemnowy pomysł spędzania wa-lentynek. Już 11 lutego świę-to zakochanych zamieni sięw obszar do miłosnych pod-bojów dla singli i nie tylko.Wszystko za sprawą koloro-wych opasek (miłość, przy-goda oraz specjalna opaskadla zajętych), które będziemożna wybrać na wejściu.

– Doszliśmy do wniosku, że

święto zakochanych to świetna

okazja, aby dać się zakochać

tym, którzy szukają miłości.

Na imprezie łatwiej przełamać

pierwsze lody, bo panuje wylu-

zowana atmosfera – mówi Se-

weryn Szwyd, organizator im-

prezy. – Ale to nie tylko impre-

za dla singli. Zapraszamy także

zakochanych i pary. Aby impre-

za nabrała pikanterii, wprowa-

dzamy kolorowe opaski: czer-

woną, która oznacza „szukam

miłości”, żółtą – „szukam przy-

gody” oraz jestem niebieską,

mówiącą jestem zajęty/zaję-

ta”. Opaski będziemy rozdawać

na wejściu. Każdy może wy-

brać, jaką chce założyć i zdecy-

dować, jak będzie wyglądała

impreza – dodaje Seweryn.

Muzycznie, jak przystało

na imprezy organizowane

przez Altercase, będzie dużo

mocnej i elektryzującej muzyki

czyli breakbeat, nuskool, bas-

sline, drum and bass, drum-

step, dubstep i dużo dużo wię-

cej. Jednym słowem, moc!

W tym dniu panuje frywolność

zabawa i przygoda!

SZCZEGÓŁY NA ISANOK. PL

Valentine smash! – anty walentynki

SSppoołłeecczznnee TToowwaarrzzyyssttwwooOOppiieekkii nnaadd ZZwwiieerrzzęęttaammii

wwwwww..ssttoonnzz..ssaannookk..ppll,,ssttoonnzz..ssaannookk@@iinntteerriiaa..pplltteell.. 550011442288225555

POLSKA. W Polsce każdegoroku giną setki dzieci. Imszybsza interwencja, tymwiększe prawdopodobień-stwo, że zostaną odnalezio-ne. Może w tym pomóc sys-tem Child Alert.

30 stycznia Fundacja

ITAKA złożyła w Minister-

stwie Spraw Wewnętrznych

koncepcję wdrożenia w Pol-

sce systemu Child Alert.

W październiku 2011 r. fun-

dacja wygrała bowiem

otwarty konkurs ówczesne-

go MSWiA na realizację tego

projektu i otrzymała na ten

cel 100 tys. zł.

Child Alert to system ratun-

kowo-alarmowy, dzięki które-

mu w przypadku zaginięcia

dziecka możliwe jest powiado-

mienie o tym zdarzeniu jak naj-

większej ilości osób w jak naj-

krótszym czasie. Alarm jest

włączany po spełnieniu szeregu

warunków. Za każdym razem

decyzję o uruchomieniu syste-

my podejmuje policja, czasami

w porozumieniu z prokuraturą.

Policja jest również instytucją

odpowiedzialną później za prze-

twarzanie informacji, jakie do-

cierają do służb od obywateli.

Ten system działa już w 11

krajach Unii Europejskiej. W sy-

tuacji zaginięcia dziecka tablice

na dworcach, lotniskach i w in-

nych miejscach publicznych wy-

świetlają informacje na ten te-

mat, a jego wizerunek jest roz-

powszechniany za pośrednic-

twem stacji telewizyjnych i ra-

diowych oraz Internetu. W nie-

których krajach, w których dzia-

ła system, posiadacze telefo-

nów komórkowych otrzymują

SMS ze zdjęciem dziecka oraz

opisem jego wyglądu.

Według danych policji

w 2010 roku zgłoszono 118

zaginięć dzieci do lat 7, 436

zaginięć dzieci w wieku od 7

do 14 lat oraz 2 tys. 915 zagi-

nięć dzieci w wieku od 14

do 17 lat. RED

GAZETA BEZPŁATNA AKTUALNOŚCIwww.gazetapodkarpacka.pl 3

PODKARPACIE. Powoduje ci-chą i bezbolesną śmierć. Niema smaku, zapachu ani kolo-ru. Co roku zabija w Polscekilkadziesiąt osób. Czad.Zwany także cichym zabójcą.

Tlenek czadu, zwany też

potocznie cichym zabójcą, to

silnie trujący gaz. Jest niewy-

czuwalny, co czyni go niezwy-

kle niebezpiecznym dla czło-

wieka. Największe żniwo zbie-

ra w sezonie grzewczym, kiedy

ludzie szczelnie zamykają

i uszczelniają okna i drzwi

na zimę. Do organizmu dosta-

je się wraz z wdychanym po-

wietrzem. Powoduje uszkodze-

nia mózgu oraz innych narzą-

dów. Następstwem ostrego za-

trucia czadem może być nieod-

wracalne uszkodzenie ośrod-

kowego układu nerwowego,

niewydolność wieńcowa i za-

wał albo nawet śmierć.

CCzzaadd pprrzzeenniikkaa pprrzzeezz śścciiaannyyCzad ma szczególne właści-

wości fizyczne. Potrafi przenik-

nąć przez grube mury budyn-

ków. – Pamiętam taką sytuacje

– mówi Marcin Betleja. – To by-

ło w 2008 roku w Rzeszowie.

Dwoje ludzi źle się czuło. Mieli

zawroty głowy i nudności. We-

zwali straż pożarną. Okazało

się, że przyczyną ich dolegliwo-

ści jest ulatniający się gaz.

Na parterze mieszkało dwoje

młodych ludzi. Gdy zeszliśmy

sprawdzić co z nimi, oni już nie

żyli. Zabił ich tlenek węgla, któ-

ry gromadził się na górze i przez

ściany dostał się na parter – re-

lacjonuje. Zdarzały się też przy-

padki zatruć z powodu pęknię-

cia rur gazowych przebiegają-

cych pod ziemią. Tlenek czadu

jest także składnikiem gazu

w kuchenkach gazowych, spa-

lin samochodowych i produk-

tów spalania węgla i drewna.

Pod koniec stycznia w Suwał-

kach spalinami zatruło się

dwóch mężczyzn, ojciec i syn.

Ich ciała znajdowały się w sa-

mochodzie w garażu.

SSąą ppiieerrwwsszzee ooffiiaarryyW Polsce co roku dochodzi

do kilkuset wypadków związa-

nych z tlenkiem węgla. Ich licz-

ba znacznie wzrasta wraz z na-

staniem chłodów, a co za tym

idzie i rozpoczęciem sezonu

grzewczego. Od początku wrze-

śnia podkarpaccy strażacy in-

terweniowali ponad sto razy.

Czadem podtruło się około 70

osób, zginęły dwie. Tragicznych

sytuacji można by uniknąć. Co

roku strażacy przypominają

o zachowaniu podstawowych

zasad bezpieczeństwa.

– Sprawdzajmy szczelność in-

stalacji grzewczych, wentylacji

i piecyków gazowych. Od wielu

lat zachęcamy, aby w naszych

mieszkaniach montować czuj-

ki dymu i gazu, które w przy-

padku ulatniania się gazu

szybko zareagują, a tym sa-

mym mogą uratować nam ży-

cie – informuje Grzegorz Ole-

niacz, rzecznik sanockiej stra-

ży pożarnej.

„„NNiiee ddllaa cczzaadduu””Pomimo nagłaśniania pro-

blemu ludzie nadal lekceważą

ostrzeżenia i często dochodzi

do tragedii. Państwowa Straż

Pożarna prowadzi kampanię

„Nie dla czadu”. Mimo kampa-

nii informacyjnych i ostrzeżeń,

które pojawiają się w mediach,

liczba tragicznych zdarzeń nie

maleje. – A wystarczy jedynie

odrobina przezorności. Od tego

może zależeć nasze zdrowie

i życie oraz zdrowie i życie na-

szych bliskich – kończy Marcin

Betleja. MS

Cichy zabójca zbiera żniwo

Giną dzieci. Child Alert ma pomóc

KROSNO. Nie żyje 25 – letnimężczyzna, który wypadł z 10piętra wieżowca. Dramat ro-zegrał się na jednym z kro-śnieńskich osiedli. Mężczy-zna przeżył upadek, ale obra-żenia okazały się śmiertelne.Przybyli na miejsce ratownicypróbowali go reanimować.Niestety, bez skutku.

Do mieszkania 25 – latka

wpuścił mieszkający w nim 14

– latek. – Mężczyzna przeby-

wał na klatce schodowej i po-

prosił nastolatka o coś do pi-

cia. – relacjonuje Marek Cecu-

ła, oficer prasowy KMP w Kro-

śnie. Po wejściu do mieszka-

nia mężczyzna zaczął się dziw-

nie zachowywać. Nie chciał go

opuścić. Zdezorientowany na-

stolatek o pomoc poprosił są-

siadkę, ale jej interwencja tak-

że nie przyniosła skutku. Męż-

czyzna zamknął się w miesz-

kaniu od środka. Kobieta we-

zwała policję.

Przybyłym na miejsce

funkcjonariuszom nie udało

się nakłonić mężczyzny

do opuszczenia mieszkania.

Matce chłopca, która przyje-

chała na miejsce z kluczami,

też nie udało się otworzyć

drzwi. Wyważyli je dopiero

przybyli na miejsce strażacy.

Po wejściu policjanta

do mieszkania okazało się,

że 25 – latek znajdował się

na balkonie. Przechodził przez

barierkę. W pewnym momen-

cie zniknął za balustradą – Nie

jest wykluczone, że mężczyzn

usiłował przejść na sąsiedni

balkon po zamontowanym po-

niżej prowizorycznym daszku,

który nie wytrzymał tak duże-

go obciążenia. – mówi Marek

Cecuła. Mężczyzna przeżył

upadek. Próbowano go reani-

mować, niestety, obrażenia

okazały się śmiertelne. 25

– latek zmarł przed przyjaz-

dem karetki. Jego tożsamość

ustalono na podstawie doku-

mentów, które miał przy sobie.

Okazało się, że mężczyzna był

mieszkańcem tego osiedla.

KMP KROSNO

FOTO: MATEUSZ GŁÓD

SNOCITY. PL

Śmiertelny upadek z 10. piętra

Podkarpaccy radni sejmikuwojewódzkiego uchwalili bu-dżet na 2012 rok. Do dyspozy-cji zarządu jest ponad miliardsto czterdzieści dwa milionyzłotych. Najwięcej pieniędzyPodkarpacie wyda na dro-gi. 600 tys trafi do MuzeumHistorycznego w Sanoku.

W tym roku wydatki wydatki

wyniosą ponad miliard dwieście

trzydzieści milionów złotych. Naj-

więcej, bo prawie 395 mln. zł za-

rząd wyda na budowę, moderni-

zację i remonty dróg. Remonty

obejmą drogi Zagórz – Komań-

cza i Komańcza – Radoszyce. 33

mln pochłoną inwestycje z zakre-

su ochrony przeciwpowodziowej.

Blisko 12 mln budowa „orlików”.

600 tys zł jako dotacja trafi

do Muzeum Historycznego w Sa-

noku. We wtorek Na wspólnych

obradach spotkali się przedsta-

wiciele Zarządu Powiatu Sanoc-

kiego i Zarządu Województwa.

Tematem rozmów była przy-

szłość Muzeum Historycznego.

– Jesteśmy poważnie zaintere-

sowani stałym współfinansowa-

niem sanockiej placówki – za-

pewnił Sławomir Miklicz, Czło-

nek Zarządu Województwa.

Za budżetem w takiej for-

mie opowiedziało się 23 rad-

nych, pięciu było przeciw,

trzech wstrzymało się od gło-

su. RED

600 tys. dla muzeum w Sanoku

4 GAZETA BEZPŁATNA CZWARTEK 2 LUTEGO 2011ROZMAITOŚCI

Województwo podkarpackieobjęło przewodnictwo w Do-mu Polski Wschodniejw Brukseli. Dla Jasła, Krosnai Sanoka, które tworzą Pod-karpackie Trójmiasto, toświetna okazja na promocję.

Podkarpacie ma się czym

pochwalić – mówił na inaugu-

racji Mirosław Karapyta, mar-

szałek województwa. – Pod-

karpackie Trójmiasto ma boga-

tą i atrakcyjną ofertę – dodał

marszałek.

Władze Jasła, Krosna, i Sa-

noka przedstawiły swoją ofertę

turystyczną, kulturalną i go-

spodarczą. Krosno swoją pro-

mocję oparło na szkle, Sanok

postawił na kulturę, sport i tu-

rystykę, a Jasło witraże, Kar-

packą Troję i wino. – Nasze

miasta mają odmienny cha-

rakter, każde ma swoje indywi-

dualne walory, a naszym naj-

większym atutem jest to, że

nie rywalizujemy między sobą,

a wręcz przeciwnie. Umiemy

współpracować, dzięki czemu

nasza oferta turystyczna jest

bardziej atrakcyjna – mówił

podczas prezentacji Jasła

w Domu Polski Wschodniej An-

drzej Czernecki, burmistrz Ja-

sła. – Przed nami wiele wspól-

nych przedsięwzięć – dodał.

Wystawę prezentującą

Podkarpackie Trójmiasto bę-

dzie można oglądać w DPW

w Brukseli jeszcze przez trzy

najbliższe tygodnie. Poza tym

Urząd Marszałkowski zaplano-

wał wiele innych imprez pro-

mujących region, m. in Święto

ulicy Alei Tervuren, podczas

którego miasta będą promo-

wać się na przygotowanych

wcześniej stoiskach, „Zmysło-

we Podkarpacie” z pięcioma

namiotami tematycznymi oraz

„Wigilię Podkarpacką”. W pla-

nach są także wystawy tema-

tyczne, targi i konferencje.

UMJ

FOTO: UMJ

Podkarpackie Trójmiasto promuje się w Brukseli

Rak zabija blisko 90 tys Pola-ków rocznie. W czołówce no-wotworów są: rak płuc, pier-si, jelita grubego i szyjki ma-cicy. Wiele z tych osób udało-by się uratować, gdyby nowo-twór został odpowiedniowcześnie zdiagnozowany.

Z badań Światowej Organi-

zacji Zdrowia wynika, że 30

procent przypadków nowotwór

mógłby być wyleczony pod wa-

runkiem, że zostałby odpowied-

nio wcześnie wykryty. Jest wte-

dy czas na zastosowanie odpo-

wiedniej terapii. W Polsce cią-

gle największym problemem

jest zbyt późna diagnostyka.

– Walczymy o pacjentki,

które unikają badań profilak-

tycznych. Mimo kampanii edu-

kacyjnych i informacyjnych

na temat profilaktyki zachoro-

wań na raka, wiele kobiet cią-

gle się nie bada – mówi Beata

Bałon, ginekolog. – Część pa-

cjentek uważa, że lepiej nie

wiedzieć o chorobie i dlatego

unikają badań. A nie ma nic

bardziej mylnego. Badania pro-

filaktyczne pozwalają bowiem

wykryć chorobę na etapie sta-

nów przedrakowych albo bar-

dzo wczesnych nowotworów,

co ratuje nam życie. W dzisiej-

szych czasach nowotwory się

leczy. Rak to nie jest wyrok

śmierci, tylko rozpoznanie cho-

roby, którą da się wyleczyć

– tłumaczy Beata Bałon.

4 lutego obchodzimy Świa-

towy Dzień Walki z Rakiem.

Niech ten dzień będzie pretek-

stem do zgłoszenia się do po-

radni i wykonania badań profi-

laktycznych. Być może te kilak

minut spędzonych na bada-

niach uratuje nam życie.

RED

FOTO: CAR-MEDIC. PL

Rak to nie wyrok

Co dalej z „Galerią Sanok”?

SANOK. Kilkanaście miesię-cy temu na Okęciu zlikwido-wano przystanki autobuso-we. Kierowcy i pasażerowiemieli przenieść się całkiemgdzie indziej. Wszystko dla-tego, że w tym miejscu miałaruszyć budowa „Galerii Sa-nok”. Jednak do tej pory nicw tamtym miejscu się niedzieje. Dlaczego? Postano-wiliśmy to sprawdzić.

Opóźnienia w budowie „Ga-

lerii Sanok” są spore. Inwesto-

rzy zakładali, że rozpoczną się

one jeszcze początkiem 2011

roku. Mamy rok 2012, a na sa-

nockim Okęciu nic się nie dzie-

je. – Prace nad koncepcją po-

trwały dużo dłużej niż zakłada-

liśmy, dlatego też przesunął się

termin realizacji tego zadania.

Ciężko nam konkretnie powie-

dzieć, kiedy pracę ruszą.

Wszystko jednak idzie w do-

brym kierunku – tłumaczy Zbi-

gniew Braja, Członek Zarządu

Spółki „Galeria Sanok”.

W „Galerii Sanok”

na dwóch kondygnacjach ko-

mercyjnych miałoby funkcjono-

wać blisko 30 sklepów i punk-

tów usługowych. Jak mówi Zbi-

gniew Braja, pierwsi chętni

na współpracę już się znaleźli

– Zainteresowanie współpracą

wyraziło już kilkadziesiąt firm.

Wiele z nich prowadzi już dzia-

łalność na terenie Sanoka

i Podkarpacia. Nawiązaliśmy

także kontakty, które mają do-

prowadzić do pozyskania mar-

kowych operatorów, którzy

przyciągną do galerii klientów

i zapewnią wysoki standard ob-

sługi oraz dobrą jakość towa-

rów – zapewnia Zbigniew Bra-

ja, Członek Zarządu Spółki „Ga-

leria Sanoka”. Część handlowo-

-usługowa to nie jedyne udo-

godnienia dla klientów galerii.

Na dachu obiektu i w jego pod-

ziemiach ma powstać 250

miejsc parkingowych.

Sam budowa galerii to nie

jedyny problem. Spółka musi

także rozwiązać problem z do-

jazdem do niej. – Dojeżdżać

do galerii będzie można

od strony ulicy Daszyńskiego

i podziemnym tunelem, który

miałby powstać od strony ulicy

Jagielońskiej. Cały czas rozwa-

żamy, jaką techniką go budo-

wać. Jest to naprawdę bardzo

skomplikowana inwestycja,

także prosimy o uzbrojenie się

w cierpliwość – mówi Zbigniew

Braja, Członek Zarządu Spółki

„Galeria Sanok”.

Kapitał spółki to prawie 7

milionów złotych. W rozmowie

z „Gazetą Podkarpacką”, Zbi-

gniew Braja powiedział, że in-

westorzy będą się starać, aby

budowa galerii zakończyła się

do końca 2013 rok. Do sprawy

wrócimy. ANETA WIELGOSZ

Dopiero za piątym razemudało się przesłuchaćAgnieszkę P. świadka w spra-wie zabójstwa sanoczaninaWitolda S., do którego doszłona sanockim dworcu PKP.

Agnieszka P. jest ważnym

świadkiem w sprawie. Była

związana z oskarżonym Dariu-

szem J. Na początku kryła kon-

kubenta zapewniając mu alibi.

Dwa lata po zabójstwie, kiedy

Dariusz J został zatrzymany

zmieniła zdanie, i zeznała, że

feralnego wieczoru pokłóciła

się z konkubentem, a on

po kłótni wyszedł z domu.

– Kiedy wrócił zobaczyłam, że

ma krew na butach. Zapytałam

skąd, ale milczał – zeznała

wczoraj Agnieszka P. – Zasta-

nawiałam się czy Dariusz wi-

dział się w Witoldem, ale o nic

więcej nie pytałam – mówiła.

Dariusz J. buty spalił w pie-

cu. Do zabójstwa się nie przy-

znaje. Grozi mu dożywocie.

Więcej informacji nie uda-

ło się uzyskać od Agnieszki P.

Przed sądem zasłaniała się

niepamięcią. Z oskarżonym

rozstała się pół roku

przed aresztowaniem. RED

Agnieszka P. przerywa milczenie

OOsskkaarrżżoonneemmuu ggrroozzii ddoożżyywwoocciiee

TTaakk mmiiaałłaabbyy wwyygglląąddaaćć GGaalleerriiaa SSaannookk””..

CCzzyy ppoowwssttaanniiee oonnaa ddoo kkoońńccaa 22001133??

JJeesszzcczzee nniiee wwiiaaddoommoo..

WW ssppoottkkaanniiuu uuddzziiaałł wwzziięęllii pprrzzeeddssttaawwiicciieellee JJaassłłaa,, KKrroossnnaa ii SSaannookkaa..

RRaakk ppiieerrssii jjeesstt nnaajjcczzęęśścciieejj wwyyssttęęppuujjąąccyymm nnoowwoottwwoorreemm uu kkoobbiieett

GAZETA BEZPŁATNA INFORMATOR SAMORZADOWYwww.gazetapodkarpacka.pl 5

Starostwo sfinansowało pobyt ukraińskim pianistomDwoje ukraińskich pianistówgości w Sanoku na zaprosze-nie starostwa powiatowego.Artyści biorą udział w Mię-dzynarodowym Forum Piani-stycznym „Bieszczady BezGranic”. To już siódma edy-cja imprezy, która potrwado szóstego lutego.

– Jesteśmy bardzo

szczęśliwi, że możemy być

tutaj i brać udział w Fo-

rum. Mamy ciekawe warsz-

taty prowadzone przez wy-

bitnych pianistów. Pod-

czas tych spotkań wiele

się uczymy i ćwiczymy

– mówi Margerita Matro-

sova pianistka z dalekiej

Odessy. Razem ze swoim

kolegą Oleksandrem Gro-

movojem są w Sanoku

po raz pierwszy. – Podoba

nam się to miasto, a jesz-

cze bardziej jesteśmy za-

chwyceni Forum Piani -

stycznym. To dla nas duże

wydarzenie, że możemy

zagrać przed zagraniczną

publicznością – mówi

Oleksander.

Na co dzień Margerita

i Oleksander pracują w In-

stytucie Muzyki w Odessie.

Dają też koncerty w miejsco-

wej katedrze gdzie organist-

ką jest siostra Jolanta, za-

konnica z Sanoka. – To wła-

śnie przez nią dowiedziałem

się, że w Odessie jest para

bardzo zdolnych muzyków,

których nie stać na przyjazd

i udział w Forum. Jako po-

wiat postanowiliśmy im po-

móc – mówi starosta sanoc-

ki Sebastian Niżnik.

Międzynarodowe Forum

Pianistyczne „Bieszczady

bez granic” jest projektem

unikatowym. Łączy w sobie

pełen zakres wiedzy po-

trzebnej młodemu muzyko-

wi: od teorii po praktykę

muzyczną, od wiedzy

po metody ćwiczenia,

od zajęć zdrowotno-rehabi-

l i tacyjnych po zajęcia

z promocji i podstaw zna-

jomości świata biznesu.

Program MFP obejmuje

część festiwalowo-koncer-

tową oraz część edukacyj-

ną z naciskiem na rozwój

wiedzy mało dostępnej

w polskim szkolnictwie

muzycznym. Wiedza

o zdrowiu muzyka, właści-

wej postawie i sposobach

rehabilitacji oraz cała sfe-

ra z pogranicza biznesu

w kulturze jest istotną czę-

ścią wykładów.

SSttaarroossttaa SSaannoocckkii SSeebbaassttiiaann NNiiżżnniikk

ppooddcczzaass wwrręęcczzaanniiaa ddrroobbnnyycchh uuppoommiinnkkóóww

MMaarrggeerryycciiee MMaattrroossoovveejj ii OOlleekkssaannddrroowwii

GGrroommoovvoojjoowwii -- ppiiaanniissttoomm zz OOddeessssyy

Zarząd powiatu przeznaczył 40tys zł na sprzęt dla oddziału or-topedii sanockiego szpitala.Dzięki urządzeniom będziemożna wykonać więcej, bar-dziej precyzyjnych operacji.

Za przekazane pieniądze

kupiona zostanie nowoczesna

piła stosowana przy zakłada-

niu protez biodrowych i kolano-

wych, oraz osprzęt do artrosko-

pu – urządzenia, które umożli-

wia wykonywanie zabiegów

chirurgicznych kolana i barków

przez niewielki otwór.

– Każdy nowy sprzęt jest

dla nas bardzo ważny bo

wpływa na podniesienie ja-

kości obsługi pacjentów.

Od jesieni ubiegłego roku

wykonujemy na naszym od-

dziale zabiegi zakładania

protez biodrowych i kolano-

wych, które na ogół wykony-

wane są w klinikach i szpita-

lach wojewódzkich. Nowy

sprzęt umożliwi nam przede

wszystkim zwiększenie ilości

tych zabiegów – mówi Ro-

bert Kobiela ordynator Od-

działu Ortopedii.

To nie pierwsze pieniądze

jakie zarząd powiatu przekazał

szpitalowi. – Pod koniec roku

przeznaczyliśmy sto tysięcy

złotych na remont pomieszcze-

nia pod angiograf, natomiast

Rada Powiatu przyjmując bu-

dżet na ten rok przegłosowała

również 500 tys zł dla szpitala,

z przeznaczeniem na dofinan-

sowanie zakupu aparatu mam-

mograficznego i urządzenia

do kruszenia kamieni nerko-

wych za pomocą lasera – wyli-

cza Sebastian Niżnik starosta

sanocki.

Pieniądze dla ortopedii

„Jesteś tym, co jesz” – toekologiczne hasło w BursieSzkolnej w Sanoku traktujesię z niezwykłą powagą.W stołówce na próżno szukaćniezdrowych i tuczących dań,wszystko przygotowywanejest zgodnie z ideą „Smakujzdrowo”.

Placówka cyklicznie orga-

nizuje spotkania z cyklu „Sma-

kuj zdrowo”, które mają pro-

mować zdrowy styl zycia. – Za-

leży nam na tym, aby przeła-

mywać stereotypy żywieniowe

u młodzieży. Udało nam się

wprowadzić do diety naszych

podopiecznych kaszę grycza-

ną, produkty z mąki orkiszo-

wej, ciemne pieczywo i warzy-

wa, i muszę przyznać, że mło-

dzież powoli przekonuje się

do zdrowego jedzenia – cieszy

się Maria Pełechowicz, dyrek-

tor Bursy Szkolnej w Sanoku.

Zorganizowanemu w tym

tygodniu spotkaniu towarzyszy-

ła prezentacja i degustacja po-

traw przygotowanych z mąki

orkiszowej przez Tadeusza Rol-

nika, właściciela gospodar-

stwa rolno-pasieczno-ekolo-

gicznego Rol-Apis, który od lat

zajmuje się uprawą zbóż i pro-

dukowaniem zdrowej żywno-

ści. – Orkisz jest w pełni przy-

swajalny, ma wysokoprzyswa-

jalny błonnik, gluten i białko,

które powinny znaleźć się

w każdej diecie. Mąka orkiszo-

wa jest zdecydowanie zdrow-

sza niż mąka ze zwykłego zbo-

ża, które często jest chemicz-

nie nawożone. Z mąki orkiszo-

wej można przygotowac

wszystko to, co z mąki zwykłej,

z tą różnicą, że potrawy przygo-

towane z tej orkiszowej, będą

zdrowsze – przekonuje Tade-

usz Rolnik.

W sanockiej Bursie miesz-

ka młodzież w wieku od 16

do 19 lat. W tym wieku zdrowe

odżywianie jest szczególnie

ważne. Organizm sie rozwija

i potrzebuje pełnowartościo-

wych produktów, których nie

zastapi pizza czy gotowe dania.

– Fastfoody raczej źle wpływa-

ja na nasze zdrowie i samopo-

czucie. Dlatego myślę, że zdro-

we jedzenie powinno na stałe

zagościć na naszych stołach

– mówi Józef Olejko, mieszka-

niec Bursy Szkolnej w Sanoku.

Rozmawiali o zdrowym żywieniu

6 GAZETA BEZPŁATNA CZWARTEK 2 LUTEGO 2011INFORMATOR SAMORZADOWY

POWIAT LESKI. Radni powia-towi zagłosowali w związkuz likwidacją dwóch szkółśrednich działających w Le-sku. Podjęto decyzję, że Ze-spół Szkół Drzewnych i Ze-spół Szkół Ekonomiczno-Rol-niczych od 1 września będądziałać jako jeden duży ze-spół szkół.

Radni Powiatu Leskiego

zagłosowali w związku z likwi-

dacją Zespołu Szkół Drzew-

nych i Zespołu Szkół Ekono-

miczno-Rolniczych w Lesku.

Na ostatniej sesji postanowili,

że obie placówki zostaną zli-

kwidowane i powstanie jeden

duży, prężnie działający zespół

szkół. Za mało uczniów, za du-

że koszty utrzymania, takie by-

ły główne powody likwidacji.

Nauczyciele martwią się teraz

o swoje zatrudnienie. – Na-

szym celem nie jest zwalnianie

nauczycieli i ograniczanie ja-

kichś etatów i to połączenie

bezpośrednio się do tego nie

przyczyni. Najważniejszym

i głównym wyznacznikiem te-

go ile osób będzie zatrudnio-

nych i w jakiej formie, będzie

uzależnione od tego, jaki bę-

dzie nabór i jaka będzie liczba

uczniów – mówi Agata Piszko,

Kierownik Wydziału Oświaty,

Zdrowia, Kultury, Sportu i Tury-

styki.

Decyzja o likwidacji obu

szkół średnich w Lesku nie była

łatwa. Przy jej podejmowaniu

pojawiło się wiele wątpliwości.

Jednak Ci, którzy zajmują się

sytuacja oświaty w powiecie le-

skim zapewniają, że będzie

ona miała tylko pozytywne

skutki. – Większa szkoła

pod jednym zarządzaniem bę-

dzie miała większe szanse. Dy-

rektorom łatwiej będzie podej-

mować decyzje administracyj-

ne i łatwiej będzie dostosować

ofertę edukacyjną, która ma

przekonać do siebie uczniów.

Szkoła bez nauczyciela to nie

szkoła, a szkoła bez ucznia nie

ma po co istnieć. Jedno i drugie

musi ze sobą współgrać, aby

miało swój sens ekonomiczny

i społeczny. Dwa zespoły szkół

istniejące w dwóch budynkach,

powodują olbrzymie koszty

utrzymania, a młodzieże śmia-

ło może zmieścić się w jednym

budynku – wyjaśnia Mieczy-

sław Federowicz, Przewodni-

czący Komisji Oświaty, Zdrowia

i Promocji.

Radni zagłosowali i faktycz-

nie Zespół Szkół Drzewnych

i Zespół Szkół Ekonomiczno-

-Rolniczych w Lesku będą dzia-

łać w jednym budynku, pod jed-

ną nazwą. Powstanie nowa

oferta edukacyjna, która zosta-

nie opracowana na podstawie

analizy zapotrzebowania rynku

pracy i zainteresowań uczniów.

Uczniowie, którzy aktualnie

uczą się w obu szkołach, nie

mają się czego obawiać. Ich na-

uka będzie nadal kontynuowa-

na. – Nie likwidujemy szkół ja-

ko takich i nie zostawiamy

uczniów na pastwę losu, tylko

gwarantujemy im, że będą mo-

gli w dalszym ciągu skończyć

wybrany przez siebie kierunek

kształcenia. Z kolei nabór

do klas pierwszych będzie od-

bywał się już według nowych,

ustalonych zasad. Mamy na-

dzieje, że będą to duże nabory

i powstaną 3 lub 4 klasy, które

pozwolą na utrzymanie wszyst-

kich miejsc pracy nauczycieli

– tłumaczy Mieczysław Federo-

wicz, Przewodniczący Komisji

Oświaty, Zdrowia i Promocji.

To właśnie o te nabory wła-

dzom powiatu najbardziej cho-

dziło. Zdarzało się bowiem, że

i Zespół Szkół Drzewnych i Ze-

spół Szkół Ekonomiczno-Rolni-

czych prowadziły je na te same

kierunki, a chętnych uczniów

było za mało. – Trudno jest mi

określić, czy to to faktycznie ta

sytuacja doprowadzała do te-

go, że w ani w jednej ani w dru-

giej nie dochodziło do urucho-

mienia tych kierunków, jednak

taki wniosek może się nasu-

nąć. W obecnej sytuacji oby-

dwie szkoły nie będą musiały

ze sobą konkurować, ponie-

waż będzie to jeden zespół

– mówi Agata Piszko, Kierow-

nik Wydziału Oświaty, Zdrowia,

Kultury, Sportu i Turystyki.

Jak na razie nie wiadomo

jak będzie się nazywać nowa

placówka i jaka dokładnie bę-

dzie jej oferta edukacyjna.

Pewne jest jednak to, że ma

ona przyciągnąć do siebie jak

największa liczbę uczniów.

W tym roku powiat leski

dokłada do oświaty blisko 2

mln zł. Likwidacja dwóch szkół

i połączenie jej w jedną ma

zmniejszyć te wydatki.

ANETA WIELGOSZ

Rolnik i Drzewna do likwidacji

BBuuddyynneekk ZZeessppoołłuu SSzzkkóółł DDrrzzeewwnnyycchh nnaaddaajjee ssiięę ddoo ggeenneerraallnneeggoo rreemmoonnttuu.. TTeenn nniiee ooppłłaaccaa ssiięę..

ZZeessppóółł sszzkkóółł kkttóórryy ppoowwssttaanniiee oodd 11 wwrrzzeeśśnniiaa,, bbęęddzziiee mmiieeśścciiłł ssiięę

ww ssttaarryymm ZZeessppoollee SSzzkkóółł EEkkoonnoommiicczznnoo--RRoollnniicczzyycchh..

GMINA SANOK. W Trepczyprzy Zespole Szkół oficjalnieotworzono „Białego Orlika”.Gmina Sanok ma się czymchwalić. To pierwsze sztucz-ne lodowisko w województwiepodkarpackim oraz jedenz pierwszych 'Białych Orli-ków” w Polsce, który powstałna terenie gminy wiejskiej.

Sztuczne lodowisko

w Trepczy powstało w ramach

pilotażowego programu Mini-

sterstwa Sportu i Turystyki

pod nazwą „Biały Orlik”. W za-

łożeniach programu ministe-

rialnego lodowisko ma służyć

popularyzacji uprawiania zi-

mowych dyscyplin sporto-

wych, takich jak: łyżwiarstwo

i hokej. Sztuczne lodowisko

powstało na terenie komplek-

su sportowego, które wybudo-

wano w ramach programu

„Moje Boisko-Orlik 2012”.

– Dzisiejsza uroczystość to

spełnienie marzeń. Otwiera-

jąc kompleks boisk „Or-

lik 2012” miałem wizję oraz

realny pomysł, aby powstało

tutaj także lodowisko. Udało

się, z czego jestem bardzo za-

dowolony. Mam nadzieję, że

lodowisko będzie służyło

wszystkim dzieciom z Trepczy

oraz mieszkańcom całej Gmi-

ny Sanok, a także miasta.

Wspólne uprawianie sportu to

wspaniały sposób integracji,

sprzyjający rodzinnej atmos-

ferze – tłumaczy Mariusz

Szmyd, Wójt Gminy Sanok.

W sezonie wiosennym lo-

dowisko zostanie zdemonto-

wane i będzie odpowiednio

magazynowe tak, aby mogło

służyć w kolejnych latach.

Składane sezonowe lodowi-

sko w Trepczy ma wymiary

około 30 na 18 m. Całkowity

koszt inwestycji to 407 000

tys. złotych, z czego połowa

tej kwoty została dofinanso-

wana z Ministerstwa Sportu

i Turystyki w ramach Rządo-

wego Programu „Moje Boisko

Orlik 2012”. – Z nowego,

pięknego lodowiska Trepcza

oraz cała Gmina może być

dumna. Ja również jestem

bardzo dumny i szczęśliwy, że

Gmina Sanok jest prawdzi-

wym prekursorem tego typu

inicjatywy w województwie

podkarpackim. Aktywna Gmi-

na Sanok to mobilizujący

przykład dla wszystkich gmin

z naszego województwa

– mówi Sławomir Miklicz,

Członek Zarządu Wojewódz-

twa Podkarpackiego.

W otwarciu wzięli udział

także, znani sanoccy hoke-

iści z Klubu Ciarko PBS Bank

KH Sanok, którzy byli za-

chwyceni nowym obiektem.

– Za czasów naszej młodo-

ści, wylewaliśmy wodę i cze-

kaliśmy, aż zamarznie, aby

móc jeździć na łyżwach. Mam

nadzieję, że w Trepczy wyro-

sną przyszłe gwiazdy hokeja

na lodzie, ponieważ mają tu-

taj wspaniałe warunki do na-

uki – uśmiecha się Maciej

Mermer, hokeista Ciarko PBS

Bank KH Sanok.

Nowe lodowisko w Trepczy

to piękny prezent dla wszyst-

kich dzieci na ferie zimowe.

– Lodowisko jest dostępne dla

wszystkich, bez względu

na wiek i miejsce zamieszka-

nia. Korzystanie z obiektu jest

całkowicie bezpłatne – pod-

kreśla gospodarz gminy.RED/ZG

„Biały Orlik” wylądował

UUśśmmiieecchhyy nnaa ttwwaarrzzaacchh mmóówwiiąą ssaammee zzaa ssiieebbiiee.. WWsszzyyssccyy ssąą dduummnnii zz tteejj iinnwweessttyyccjjii..

„„BBiiaałłyy OOrrlliikk”” jjuużż cczzyynnnnyy!! MMooggąą zz nniieeggoo kkoorrzzyyssttaaćć ii ssttaarrssii,, ii mmłłooddssii..

GAZETA BEZPŁATNA INFORMATOR SAMORZADOWYwww.gazetapodkarpacka.pl 7

GMINA BRZOZÓW. Po raztrzeci najlepsi sportowcyz gminy Brzozów wzięli udziałw uroczystej gali „Orzeł Spor-tu Gminy Brzozów”, podczasktórej nagrodzono ich za wy-bitne osiągnięcia sportowe.Organizatorem uroczystościbył Burmistrz Brzozowa.

Na Galę Mistrzów Sportu,

która odbyła się 27 stycznia

w Brzozowskim Domu Kultury,

przybyli przedstawiciele środo-

wiska samorządowego, spo-

łecznikowskiego, zawodnicy,

trenerzy oraz sympatycy spor-

tu. Uroczystość poprowadził Dy-

rektor Muzeum Regionalnego

im. Adama Fastnachta w Brzo-

zowie, Mariusz Kaznowski. Ja-

ko pierwsza na scenę Brzozow-

skiego Domu Kultury została

zaproszona Zofia Olejko, która

odebrała z rąk burmistrza Józe-

fa Rzepki nagrodę za krzewie-

nie kultury fizycznej i sportu

w gminie Brzozów – przyznaną

pośmiertnie mężowi – Ś. P. Ja-

nowi Olejce. Później kolejne

na scenie nagrody odbierali pił-

karze, siatkarze, tenisiści stoło-

wi, łucznicy, szachiści i zawod-

nicy sportów walki.

Na trzeciej gali „Orłów” nie

zapomniano także o trenerach.

To dzięki nim zawodnicy odno-

szą sukcesy. Nagrodę w katego-

rii Trener Roku przyznano dwóm

osobom: Bernardowi Półtorako-

wi prowadzącemu siatkarzy

MOSiR Brzozów i Jackowi Rybie

– który trenował łuczników GKS

„Górnik” Grabownica (od nowe-

go sezonu pan Jacek pracował

będzie z łucznikami „SAGIT”

Humniska). Po raz pierwszy

w tym roku przyznano także na-

grodę w kategorii Mecenas

Sportu, którą za wspieranie lo-

kalnych sportowców otrzymała

firma POLIKAT S.A. Nazwiska

osób uhonorowanych w po-

szczególnych kategoriach do-

stępne na stronie: www.brzo-

zow.pl TS/ RED

Orły Sportu przyznane!

GMINA BRZOZÓW. Amatorzyjazdy na lodzie będą moglispróbować swoich sił i milespędzić czas na otwartym jużnaturalnym lodowiskuw Brzozowie.

Od 1 lutego wszyscy zain-

teresowani jazdą na łyżwach

będą mogli skorzystać z nowo

powstałego, naturalnego lodo-

wiska, które mieści się na tere-

nie kompleksu sportowo-re-

kreacyjnego przy ul. Słonecz-

nej 13 w Brzozowie.

Lodowisko będzie czynne

przez cały tydzień w godzinach

od 8.00 do 18.00. Wstęp na je-

go teren jest darmowy, istnieje

również możliwość wypożycze-

nia łyżew (3 zł za godzinę)

za okazaniem dokumentu toż-

samości ze zdjęciem. UM

Ślizgawka już czynna

MMłłooddzzii ssppoorrttoowwccyy zz cchhęęcciiąą ppoozzoowwaallii.. NNiiee cchhcciieellii wwyyppuuśścciićć nnaaggrrooddyy zz rrąąkk!!

GMINA BESKO. Stowarzysze-nie Kobiet Gminy Besko „Be-skowianki” powołało do życiaKoło Wolontariatu. Chętnychjak na początek jest sporo.Zgłosiło się już 40 osób.

W wolontariacie działają za-

równo osoby pełnoletnie, jak

i dzieci z gimnazjum i podsta-

wówki. Ich przygoda z wolonta-

riatem zaczęła się niewinnie.

Stowarzyszenie Kobiet Gminy

Besko „Beskowianki” realizowa-

ło projekt „Dla każdego coś do-

brego” i do pomocy przy impre-

zach i spotkaniach potrzebowa-

ło wsparcia. Z tym w Besku pro-

blemu nie było. Młodzi miesz-

kańcy gminy z chęcią przyszli

z pomocą – Młodzi wolontariu-

sze wspierali np. organizację im-

prezy podsumowującej projekt

„Dla każdego coś dobrego” i or-

ganizowaną przez nas i Urząd

Gminy Beska wieczerzę wigilij-

ną dla osób starszych. Wolonta-

riusze pomagali m. in. w deko-

rowaniu sali, stołów, sprzątaniu

i obsłudze. Bez nich byłoby nam

naprawdę ciężko. Jedna z osób

tak się zaangażowała, że zaczę-

ła się także opiekować osobą

niepełnosprawną w czasie zajęć

lekcyjnych w klasie zerowej. Na-

si wolontariusze mają już także

swoje pierwsze sukcesy. Pod ko-

niec ubiegłego roku wspólnie

zorganizowaliśmy bowiem

zbiórkę zabawek i artykułów

szkolnych dla dzieci ze szpitala

i Domu Dziecka w Sanoku. To

co udało się uzbierać trafiło już

do potrzebujących. Cieszę się

z ich zaangażowania – mówi

Małgorzata Florian, ze Stowarzy-

szenia Kobiet Gminy Besko „Be-

skowianki”.

Wolontariusze z Beska mają

już kolejne pomysły. Wyszli z pro-

pozycją zorganizowania zajęć

w czasie ferii zimowych dla

uczniów pierwszych czterech klas

szkoły podstawowej. Zajęcia roz-

poczynają się od 6 lutego. W pro-

gramie jest wiele ciekawych spo-

tkań. – Zajęcia będą odbywać się

w kilku miejscach. Nasi wolonta-

riusze będą spotykać się z dzieć-

mi w Domu Ludowym, Remizie

Ochotniczej Straży Pożarnej oraz

w Kawiarence Internetowej.

Głównym celem tych spotkań ma

być przede wszystkim promocja

wolontariatu w środowisku lokal-

nym, integracja dzieci ze szkoły

podstawowej z gimnazjalistami,

wspólna nauka i zabawa. Wolon-

tariusze wspólnie z uczestnikami

zajęć feryjnych będą tańczyć,

piec, malować i grać w różne gry.

Cały program dostępny jest

na naszej stronie internetowej

www.beskowianki.pl – tłumaczy

Małgorzata Florian, ze Stowarzy-

szenia Kobiet Gminy Besko „Be-

skowianki”.

Patronat nas działalnością

Koła Wolontariatu z Beska ob-

jęło Powiatowe Centrum Wo-

lontariatu w Sanoku. RED

Wolontariusze już działają

Sukces młodych sportowców!MMłłooddzzii wwoolloonnttaarriiuusszzee cchhęęttnniiee bbiioorrąą uuddzziiaałł

ww ppoommooccyy pprrzzyy llookkaallnnyycchh iimmpprreezzaacchh..

GMINA BESKO. Trzy drużynyz Beska zajęły pierwsze miej-sca w zawodach w piłce ręcz-nej na szczeblu powiatu sa-nockiego. Drużyna dziewcząti chłopców z gimnazjumi dziewczęta ze szkoły pod-stawowej na swoim konciemają już kolejny sukces.

Od kilku lat młodzi spor-

towcy wraz z opiekunami po-

stawili na piłkę ręczną. Dzięki

temu drużyny z Beska regular-

nie goszczą na wysokich miej-

scach różnych etapów elimina-

cji powiatowych, rejonowych

i wojewódzkich, a liczba zdoby-

tych pucharów i nagród ciągle

się zwiększa.

W ostatnim czasie (10, 18

i 19 stycznia.) w Zespole Szkół

w Besku odbyły się rozgrywki

mini piłki ręcznej dziewcząt

w ramach Igrzysk Młodzieży

Szkolnej 2011/2012 oraz Po-

wiatowe Gimnazjady w Piłce

Ręcznej dziewcząt i chłopców.

Dziewczęta ze szkoły podsta-

wowej, pod kierunkiem trener-

ki Barbary Tworzyło, we wspa-

niałym stylu pokonały rywalki,

przechodząc do finału, w któ-

rym pokonując 7: 2 drużynę

z Rzepedzi zakwalifikowały się

do rozgrywek rejonowych. War-

to również wspomnieć, iż w ka-

tegorii chłopców, Besko zaję-

ło 2 miejsce.

Z kolei obie drużyny z gim-

nazjum – dziewczęta i chłopcy

– w koncertowym stylu poko-

nały gimnazjalistów z Niebiesz-

czan, Rzepedzi, Tarnawy Dol-

nej, Zarszyna oraz Gimnazjum

nr 1 w Sanoku. Widać trenerzy

obu drużyn, Elżbieta Pawłucka

i Arkadiusz Nycz znakomicie

przygotowali swoje zespoły,

słusznie zbierając laury za zwy-

cięstwo. W punktacji zespoło-

wej drużyny uplasowały się na-

stępująco: w kategorii chłop-

ców – Besko, Tarnawa Dolna,

Rzepedź i Sanok (ex aequo),

Niebieszczany i Zarszyn, zaś

w kategorii dziewcząt – Besko,

Bukowsko, Zarszyn, Tarnawa

Dolna i Niebieszczany. ` RED

8 GAZETA BEZPŁATNA CZWARTEK 2 LUTEGO 2011ROZMAITOŚCI

Zdrowie i uroda to dobry biznesZainteresowanie kategoriąkosmetyków, urody czy zdro-wia można przekuć na kon-kretne pieniądze. Biznesowyzegar właśnie wybija przysło-wiowe 5 minut dla tych przed-siębiorczych pań, które chcązałożyć własny biznes interne-towy. Branża związana za sty-lem życia przeżywa obecniew Polsce swój złoty okres.

Obecnie najbardziej rozwo-

jowymi kategoriami w biznesie

internetowym są te związane

ze stylem życia, jak: uroda, ap-

teka, kosmetyki, sport, rekre-

acja. To one czekają na no-

wych przedsiębiorców: – Za-

uważamy tu istotny wzrost dy-

namiki sprzedaży. Polacy wy-

dają coraz więcej pieniędzy

na zdrowie, kosmetyki czy

sprzęt i odzież sportową.

Najmocniej obsadzonymi

kategoriami w handlu interne-

towym są obecnie sprzęt RTV,

AGD, komputery i fotografia.

Na podium wspięły się również

w ostatnim czasie branże Dom

i Ogród oraz Odzież. – Dora-

dzamy wejście w takie branże,

które nie są obsadzone przez

duże firmy, nie mają niskich

marż i zabójczej konkurencji.

Na pewno przyszłościowymi

kategoriami są te związane ze

stylem życia, które w ostatnim

czasie znacznie podskoczyły

w rankingu najpopularniej-

szych – wyjaśnia Mariusz We-

sołowski z Akademii Allegro.

Z kategoriami związanymi

ze stylem życia doskonale ra-

dzą też sobie mężczyźni. Tak

jak Łukasz Dziubański, świeżo

upieczony absolwent poznań-

skiego Uniwersytetu Ekono-

micznego: – Swój biznes zało-

żyłem jeszcze na studiach, trzy

lata temu. Obecnie sprzedaję

artykuły związane ze zdro-

wiem, m. in. akcesoria ortope-

dyczne, które sprowadzam ze

Stanów Zjednoczonych, ale

ofertę poszerzyłem również

o odzież. I cały czas szukam

nowych branż – mówi młody

przedsiębiorca. Na takie po-

szukiwania mogą sobie teraz

pozwolić nowi e-sprzedawcy,

gdyż rodzimy biznes interneto-

wy co roku notuje tendencję

wzrostową zarówno w kwestii

dochodów, jak i liczby kupują-

cych oraz sprzedających.

Na Allegro transakcje zawiera

już 13 mln zalogowanych użyt-

kowników.

WWłłaassnnaa ddzziiaałłaallnnoośśćć –– iillee ttoo kkoosszzttuujjee??

Na początku działalności

w biznesie internetowym nale-

ży się zastanowić, czy ruszać

z własnym sklepem interneto-

wym, którego założenie wiąże

się z pewnymi kosztami. No-

wym przedsiębiorcom zaleca

się wystartować na portalach

aukcyjnych i z biegiem czasu

poszerzyć swoją działalność

o stały sklep w sieci. W innym

przypadku na start potrzebna

by była kwota co najmniej kil-

kunastu tys. zł.

– Panie chcące założyć

przykładowo e-sklep z odzieżą

potrzebowałyby na początek

ok. 3 tys. zł na zakup oprogra-

mowania sklepu internetowe-

go, ok. 7 tys. zł na towar z hur-

towni czy giełdy odzieżowej

oraz średnio 5 tys. zł na pro-

mocję biznesu takimi kanała-

mi jak reklamy na Facebooku,

fora tematyczne, Google czy

mailing. Razem – 15 tys. zł

– wylicza Mariusz Wesołowski.

Nie mówiąc o innych „drob-

nych” opłatach na wykup do-

meny (adresu WWW), miejsca

na serwerze czy księgowości

i comiesięcznym ZUS-ie. Wła-

sny biznes w sieci to dobry po-

mysł na zarobek, ale jeśli przez

maksymalnie 18 miesięcy

działalności nie zamortyzuje-

my choć części poniesionych

kosztów, zalecam np. zmienić

branżę. To znak, że raczej nie

staniemy się już tysięcznym

super sprzedawcą jeansowych

spodni w Polsce – mówi Ma-

riusz Wesołowski.

AAuukkccjjee –– tteesstt ddllaa pprrzzeeddssiięębbiioorrccóóww

Popyt na sprzedawane

przez nas przedmioty najlepiej

sprawdzić poprzez portale au-

kcyjne. Taka forma może być

dobrym rozwiązaniem dla po-

czątkujących. W porównaniu

do prowadzenia sklepu interne-

towego, start własnego bizne-

su np. za pośrednictwem alle-

gro pozwala zaoszczędzić wiele

zbędnych kosztów. Sprzedając

kosmetyki czy odzież sportową

na portalu aukcyjnym trzeba li-

czyć się z prowizją, ale zgodnie

z regulaminem płaci się ją do-

piero w momencie, gdy użyt-

kownik zaczyna zarabiać

na swoich transakcjach.

– Z jednej strony te same

pieniądze można by zainwe-

stować np. w promocję sklepu

internetowego i spróbować

przywiązać klienta do swojej

marki na dłużej. Jednak start

z biznesem na portalach au-

kcyjnych daje wymierny rezul-

tat „od zaraz”. – Nie trzeba in-

westować ani w infrastrukturę

sklepu internetowego, ani

w promocję, bo za portalem

aukcyjnym idą miliony zareje-

strowanych tam klientów.

Pierwsze efekty można mieć

w zasadzie już pierwszego

dnia od czasu wystawienia to-

waru na sprzedaż – wyjaśnia

Mariusz Wesołowski.DARIA DUSZYŃSKA, DOTPR

„Uwierz we własne siły” tonazwa projektu, któryw ubiegłym roku zrealizowa-ło Bieszczadzkie Forum Eu-ropejskie. Dotacje na rozpo-częcie działalności gospo-darczej otrzymało łącz-nie 55 osób z powiatu le-skiego i sanockiego.

W 2011 roku do Biesz-

czadzkiego Forum Europejskie-

go wpłynęło łącznie 90 wnio-

sków z przygotowanym biznes

planem. Komisja Oceny Wnio-

sków pozytywnie oceniła 55

biznes planów i wsparła je do-

tacja na rozpoczęcie działalno-

ści gospodarczej. Dotacje zo-

stały przyznane w ramach Pro-

gramu Operacyjnego Kapitał

Ludzki. – W sumie nasi benefi-

cjenci otrzymali wsparcie w wy-

sokości ponad dwa miliony zło-

tych – informuje Adam Basak,

prezes BFE. – Dodatkowo każ-

dy z nich otrzymał wsparcie po-

mostowe – dodaje prezes.

Beneficjenci Pomocy zało-

żyli firmy w bardzo szerokim

spektrum działalności gospo-

darczej. Najwięcej firm po-

wstało w sektorze usług. Były

to głównie usługi budowlane,

salony kosmetyczne i agencje

reklamowe. Kilka firm działa

w sektorze handlowym (w tym

przez Internet) oraz turystycz-

nym. Powstały również dwa

ośrodki szkolenia kierowców.

– Rok 2011 zamykamy z po-

czuciem dobrze spełnionego

obowiązku oraz nadzieją,

że 2012 będzie równie dobry,

zarówno dla Bieszczadzkiego

Forum Europejskiego jak i dla

naszych beneficjentów – mó-

wi Adam Basak, prezes BFE.

Uwierzyli w sukces, teraz prowadzą własne firmyW kodzie DNA zapisane są in-formacje na temat całegonaszego organizmu, podat-ności na wiele chorób, odpo-wiedniej dla nas diety czy ak-tywności fizycznej. Dlategowarto go zbadać i zobaczyć,co kryją nasze geny.

Testy genetyczne to jedno

z największych odkryć XX wie-

ku. Dzięki nim możemy zmini-

malizować prawdopodobień-

stwo wystąpienia wielu cho-

rób, odkryć, jakie powinnyśmy

spożywać posiłki, a nawet

sprawdzić, który sport jest dla

nas odpowiedni. Wszystkie te

informacje można zebrać już

na podstawie badań małej

próbki śliny, a każdy z nas mo-

że wykonać je w przychodni lub

szpitalu.

– Współczesna diagnosty-

ka, a dzięki temu podjęta od-

powiednia profilaktyka dają

nam wiele możliwości zapobie-

gania rozwojowi niektórych

chorób – mówi dr n. med.

Agnieszka Bujnowska, kierow-

nik przychodni w poznańskim

szpitalu Med Polonia, gdzie

przeprowadzane są testy DNA.

– Wiedza o istniejących muta-

cjach i uszkodzeniach genów,

które są związane z występo-

waniem pewnych schorzeń po-

zwala podjąć odpowiednią pro-

filaktykę zanim jeszcze w na-

szym organizmie dojdzie do ja-

kichkolwiek zmian. Dlatego

wiedza uzyskana podczas te-

stów genetycznych jest bezcen-

na, jeśli chodzi o zaliczenie nas

do grupy ryzyka lub wczesną

diagnozę.– dodaje. Dzięki ana-

lizie naszego kodu DNA na-

ukowcy są w stanie przewi-

dzieć wiele problemów zdro-

wotnych, ale nie tylko. Z ich po-

mocą możemy również okre-

ślić nasze wrodzone predyspo-

zycje i reakcje na wiele czynni-

ków: tolerancję na leki, alko-

hol, kawę, wysiłek fizyczny,

metabolizm cukrów czy tłusz-

czy. – Wynik kompleksowego

zestawu testów to prawie 50

stron, na których znajdują się

odpowiedzi na kilkadziesiąt

niezwykle szczegółowych py-

tań. Dzięki temu wiedza na te-

mat naszego organizmu bę-

dzie pełniejsza, a my będziemy

mogli zacząć żyć i leczyć się

bardziej świadomie – mówi dr

n. med. Agnieszka Bujnowska

z Med Polonii.

Mam to w genach

DDzziięękkii oottrrzzyymmaanneejj ddoottaaccjjii GGaabbrriieellaa GGlliinniiaannoowwiicczz oottwwoorrzzyyłłaa pprraaccoowwnniięę rreekkoonnssttrruukkccjjii hhiissttoorryycczznnyycchh

Projekt współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego

GAZETA BEZPŁATNA ROZMAITOŚCIwww.gazetapodkarpacka.pl 9

Knapp na podium!

Trzecie miejsce na podium wywalczył Grze-gorz Knapp w turnieju eliminacyjnym do Indy-widualnych Mistrzostw Świata w wyścigachmotocyklowych na lodzie. Tym samym Polakzapewnił sobie start w Grand Prix.

Sobotnią rundę kwalifikacyjną wygrał

mistrz świata, Rosjanin Nikołaj Krasnikow.

Na drugim stopniu podium stanął jego ro-

dak, Danił Iwanow. Obaj byli zadowoleni

z przebiegu zawodów i atmosfery, jaka pa-

nowała na torze lodowym Błonie w Sanoku

– Tutejsza publiczność jest fantastyczna

– mówił Iwanow.

Nasz zawodnik wygrał trzy pierwsze swo-

je wyścigi. Problemy pojawiły się w czwar-

tym, kiedy wpadł w dziurę i przekroczył we-

wnętrzną linię, przez co został wykluczony.

Zdobyte wcześniej punkty zapewniły mu jed-

nak awans do półfinału, w którym przegrał

jedynie z Krasnikowem. W finale Polaka po-

konał jeszcze Iwanow. Knapp ostatecznie

uplasował się na trzeciej pozycji, co zapewni-

ło mu awans do Grand Prix. – Mimo, że nie

jestem z siebie do końca zadowolony, awans

był moim głównym celem i cieszę się, że się

udało – powiedział.

Niedzielny VI Ice Racing Sanok Cup zdomino-

wali Rosjanie. Zajęli pięć czołowych miejsc. Grze-

gorz Knapp uplasował się ostatecznie na siódmej

pozycji. Poza Rosjanami lepszy od Knappa oka-

zał się także legendarny Szwed Per Olof Serenius.

Łącznie, mimo siarczystego mrozu, dwudnio-

we zawody ściągnęły na sanocki tor lodowy Błonie

blisko dziesięciotysięczną widownię. MS

FOTO TOMASZ SOWA

NNaa zzaawwooddyy śścciiąąggaajjąą ffaannii ssppeeeeddwwaayyaa zz ccaałłeejj PPoollsskkii

NNiieeddzziieellnnee zzaawwooddyy zzddoommiinnoowwaallii RRoossjjaanniiee

PPuucchhaarr SSaannookkaa ttrraaffiiłł ddoo NNiikkoołłaajjaa KKrraassnniikkoowwaa

IIccee RRaacciinngg

ttoo nniieezzwwyykkllee

wwiiddoowwiisskkoowwyy ssppoorrtt

NNiikkoołłaajj KKrraassnniikkooww ww SSaannookkuu nniiee mmiiaałł ssoobbiiee rróówwnnyycchh

NNaa ssttaarrcciiee ww rruunnddzziiee

eelliimmiinnaaccyyjjnneejj

ddoo MMiissttrrzzoossttww ŚŚwwiiaattaa

ppoojjaawwiillii ssiięę cczzoołłoowwii

śśwwiiaattoowwii zzaawwooddnniiccyy

Knapp na podium!

10 GAZETA BEZPŁATNA CZWARTEK 2 LUTEGO 2011OGŁOSZENIA

OGŁOSZENIA DROBNE

� PPRRAACCAA� F. H. U „Merkury” Sp zo. o od-dział w Sanoku prowadzi rekruta-cję na stanowisko: SPRZEDAW-CA MATERIAŁÓW BUDOWLA-NYCH. Osoba zatrudnio-na na tym stanowisku odpowie-dzialna będzie za kompleksowąobsługę klientów w dziale han-dlowym. Oczekiwania wobeckandydatów: wykształcenie śred-nie, komunikatywność, łatwośćnawiązywania kontaktów interpr-sonalnych, mile widziane do-świadczenie w handlu lub obsłu-dze klienta, gotowość do podję-cia szkolenia wyjazdowego. Za-interesowane osoby prosimyo przesłanie cv oraz listu moty-wacyjnego na adres: pra-c a @ m e r k u r y m a r -ket.pl 134363888wew602 � Poszukujemy osób do uma-wiania spotkań handlowychzwiązanych ze sprzedażą ubez-pieczeń na terenie Rzeszowai Przemyśla. Oczekiwania: – Ko-munikatywność i łatwość nawią-zywania kontaktu– Nastawienia na sukces – Zaan-gażowanie i entuzjazm. Oferuje-my: -Elastyczne godziny pracy-Pracę w domu -Atrakcyjny systemwynagrodzeń CV proszę kierowaćna adres [email protected],w tytule e-maila proszę umie-ścić nazwę stanowiska � INTERMARCHE poszukujedopracy wSanoku przyul. Beksiń-skiego 4, KASJERA SPRZEDAW-CĘ. Wymagana książeczka sane-pidowska, dyspozycyjność, do-świadczenie mile widziane. CVna adres email:[email protected] lub osobiście wsklepie.

� NNIIEERRUUCCHHOOMMOOŚŚCCII� Sprzedam komfortowe, dwu-poziomowe mieszkanie położo-ne na osiedlu Błonie.W skład mieszkania wchodzi 5pokoi, dwie łazienki, kuchnia,garderoba oraz przestronny bal-kon.Blok usytuowany blisko cen-trum, szkoły i przedszkola.Dalsze informacjepod nr 601973551� Działka budowlana w BeskuPrzedmiotem sprzedaży jest nie-zabudowana nieruchomość po-łożona w miejscowości Besko,gmina Besko. Jest to działkao powierzchni ok. 0,33 ha, poło-żona wśród budynków mieszkal-nych jednorodzinnych. Działkapłaska, posiada pełne uzbroje-nie, idealna pod budowę budyn-ku mieszkalnego jednorodzinne-go. Dojazd drogą asfaltową, jedy-nie na odcinku około 50 m drogągruntową nieutwardzoną. Ce-na sprzedaży – 35 000 zł (słow-nie: trzydzieści pięć tysięcy zło-tych). Więcej informacji w biurzenieruchomości ReBORN w Sa-noku przy ul. Kościuszki 15 lubpod nr telefo-nów: 13 46 41 740, 728 866 348� Przedmiotem sprzedaży jestnieruchomość położona w Be-sku, gmina Besko. W skład nie-ruchomości wchodzi grunt działkio pow. 9 arów oraz murowanybudynek mieszkalny.Budynek mieszkalny jest to obiektmurowany z pustaka, wolnostoją-cy, parterowy, na wysokim pod-piwniczeniu, z poddaszemdo adaptacji. Powierzchnia użyt-kowa domu wynosi około 160 m2.

Nieruchomość uzbrojona jestw energię elektryczną, gaz z sie-ci, wodę i kanalizację gminną,ogrzewanie piecykami gazowymii piecem na węgiel. Wjazdna nieruchomość bezpośrednioz lokalnej drogi asfaltowej. Dodat-kowo na działce znajduje się nie-wielki murowany budynek go-spodarczy. Cena sprzedaży– 150 000 zł. Więcej informacjiw biurze nieruchomości Re-BORN w Sanoku przy ul. Ko-ściuszki 15 lub pod nr telefo-nów: 13 46 41 740, 728 866 348 � MMOOTTOORRYYZZAACCJJAA� Do sprzedania posiadam świe-żo sprowadzony z Austrii i zareje-strowany w POLSCE na polskichnumerach rejestracyjnych, NO-WY MODEL FORD GALAXYMK3. 2009R!!! Silnik 2.0 TDCIo mocy 140 KM bardzo dyna-miczna i oszczędna jednostka

ok. 6,5 – 7,0 L na 100/km, cichapraca silnika. STAN AUTA – bar-dzo dobry, jak nowy, na zewnątrzbez rys na lakierze czy wgnie-ceń, środek pachnie nowo-ścią. 130.000 KM – Przebieg au-tentyczny, dla zainteresowanychudostępnię całą dokumentację.SAMOCHÓD ŚWIEŻO ZARE-JESTROWANY W KRAJU Tele-fon komórkowy: 508-395-294 � Do sprzedania rodzinny samo-chód Seat Alhambra z niezawod-nym i bardzo oszczędnym silni-kiem diesla 1.9 TDI z 2000r – 7osobowy. Samochód od prywat-nego właściciela, rok użytkowanyw kraju, nie wymaga wkładu fi-nansowego, badanie techniczniei ubezpieczenie OC ważne do li-stopad 2012r. Opony zimowe.Samochód bardzo dobrze utrzy-many, nie ma rys czy wgnieceń,środek czysty, nie przetartyi pachnący. TEL: 508 381 675LUB 508 395 294

GAZETA BEZPŁATNA REKLAMAwww.gazetapodkarpacka.pl 11

12 GAZETA BEZPŁATNA CZWARTEK 2 LUTEGO 2011REKLAMA