Upload
andrzej-puchalski
View
248
Download
12
Embed Size (px)
DESCRIPTION
PIOTRSYN WLODZIMIRZASŁAWNY DOSTOJNIK POLSKIWIEKU DWUNASTEGOKRONIKAOPOWIADAJĄCA DZIEJE PlOTKOWE.PrsedstawiłAUGUST MOSBACH.OSTRÓW.W KSIĘGARNI J. PRIEBATSCHA.1865.
Citation preview
Jest to cyfrowa wersja książki, która pr zez pokolenia przechowywan a byl a na bibliotecznych pólkach, zanim zostala troskliwie zeskanowan a przez Google w ramach projektu światowej biblioteki sieciowej .
Prawa autorskie do niej zdążyly już wygasnąć i książka stala się częścią powszechnego dziedzictwa. Książka należąca do powszechnegodziedzictwa to książka nigdy nie objęta prawami autorskimi lub do której prawa te wygasly. Zaliczenie książki do powszechnegodziedzictwa zależy od kraju. Książki należące do powszechnego dziedzictwa to na sze wrota do przeszlości . Stanowią nieocenionydorobek historyczny i kulturowy oraz źródlo cennej wiedzy.
Uwagi , notatki i inne zapisy na marginesach, obecne w oryginalnym wolumenie, znajdują się również w tym pliku - przypominając
dlugą podróż t ej książki od wydawcy do biblioteki , a wreszcie do Ciebie.
Zasady użytkowania
Google szczyci się wspólpracą z bibliotekami w ramach projektu digitalizacji materialów będących powszechnym dziedzictwem oraz ichupubliczniania. Książki będące takim dziedzictwem stanowią wlasność publiczną, a my po prostu staramy się je zachować dla przyszlychpokoleń . Niemniej jednak, prace takie są kosztowne. "V związku z tym , aby nadal móc dostarczać t e materialy, podjęliśmy środki ,
takie jak np . ograniczenia techniczne zapobiegające automatyza cji zapytań po to , aby zapobiegać nadużyciom ze strony podmiotówkomercyj nych.
Prosimy również o:
• Wykorzystywanie tych plików jedynie w celach niekomercyjnychGoogle Book Search to usluga pr zeznaczona dla osób prywatnych, prosimy o korzystanie z tych plików jedynie w niekomercyjnychcelach prywatnych.
• Nieaut omatyzowanie zapytań
Prosimy o niewysylanie zautomatyzowanych zapytań jakiegokolwiek rodzaju do syste mu Google. W prz ypadku prowadzeniabadań nad tlumaczeniami maszynowymi, optycznym rozpo znawaniem znaków lub innymi dziedzinami, w których przyd atny jestdostęp do dużych ilości tekstu, prosimy o kontakt z nami. Zachęcamy do korzystani a z materialów będących powszechnymdziedzictwem do takich celów. Możemy być w tym pomocni.
• Zachowywanie przypisań
Źnak wodny"Google w każdym pliku jest niezbędny do informowania o tym projekcie i ulatwiania znajdowania dodatkowychmaterialów za pośrednictwem Google Book Search. Prosimy go nie usuwać .
• Przestrzeganie prawaW każdym przyp adku użytkownik ponosi odpowiedzialność za zgodność swoich dzialań z prawem . Nie wolno przyjmować, że
skoro dana książka zostal a uznana za część powszechnego dziedzictwa w Stanach Zjednoczonych, to dzielo to jest w ten samsposób traktowane w innych kraj ach . Ochrona pr aw autorskich do danej książki zależy od pr zepisów pos zczególnych krajów, amy nie możemy ręczyć , czy dany sposób użytkowania którejkolwiek książki jest dozwolony. Prosimy nie przyjmować , że dostępność
jakiejkolwiek książki w Google Book Search oznacza , że można jej używać w dowolny sposób, w każdym miejscu świata. Kary zanaruszenie praw autorskich mogą być bardzo dotkliwe.
Informacje o usłudze Google Book Search
Misją Google jest uporządkowanie światowych zasobów informacji , aby sta ly się powszechnie dostępne i użyteczne . Google BookSearch ulatwia czytelnikom zna jdowanie książek z calego świata, a autorom i wyd awcom dotarcie do nowych czytelników. Caly teksttej książki można przeszukiwać w internecie pod adresem http ://books . google . com/
D d .Coogle
..
'I
cPIOTRSYN WLODZIMIRZA
SŁA1nfY DOSTOJNIK POLSKI
WIEKU DWUNASTEGO
KRONIKA
OPOWIADAJĄCA DZIEJE PlOTKOWE.
Prsedstawił
AUGUST MOSBACH.
OSTRÓW.W KSIĘGARNI J. PRIEBATSCHA.
1865.
, ", 1
'j
, '
Czcionkami Frydr. A. Kos.mela w Ostrowie.
~~~H"I 'XO.""l ,~'J, .•
SPIS RZECZt
l. Żywot Piotra,
II. Wiadomość krytyczna o kronice łacińsk\ej
opowiadającej dzieje Piotfowe.
III. Kronika łacińska.
IV.,Przekład polski.
V. P.rzypitiki krytyczne i objaśnienia.
•
l':
' .
Omyłki.
str. 5 w. 11 zamiast: N. P. Maryi czytaj: ś, matki kościoła.
"7
"7 "
Krzyżan"
Krystyan.
"7 ,,20
"przeznaczał
"przeznaczył.
"17
"l "
lI'ybrażeń"
wyobrażeń.
"18
"l wykreślić Incipit.
"19 "
23 zamiast: Episeospi czytaj: Episcopi.
"21
"18
"materins ." maternis.
"28
"8 " :ltłmni liIi" superliminari.
"24
"4
" "se cum.
"24
"5
"prose pro se,
"24 ,,22
"aspidas aspidea.
"27
"26
" sussurrare"
susurrare.
"29
"34 recordatur
"recordator.
"88
"l
" ,?~," "
cuneusque ori,
"35
"12
"merito,
", merito.
"36
"34
"• "eI1ncll!er
"educitur.
"44
"18 saneta
, " sancte.
"50
"16
"ico
"a co.
"50
"28
"zbrodnią '" I/Jbrodnię·
"52
"30
"kistoryi
"h.istoryi.
"61>
"6
", ", I1ie~eCzY8Z
"niweczysz.
"60 ,,28
"powtóra
"wtóra.
"70
"26
" swoją"
jego.
"79
"24
"jedyni
"jedynie.
"89 ,,23
"MXCIIl
"MCXCm.
"94
"2
" założeżeniu"
założeniu.
"99
"30
" połoźywsy"
położywszy.
"103
"11
"MOCXCVIIIlo MOCXLVIIn o
"103
"18
"Polnitz Polsnitz.
"120
"2 quidem quidam.
"121
"9 małżonka pierwsza małżonka.
"124
"5
"QlIia Qui.
127 5" proferendum
"profereudam,
--
I. ~ywot Piotra..
Z pomiędzy d06tojnłków polskieb, źyj~yeh w pMrwszej' połowie wieku dwunastego, najwięcej rozgłosu zjednał sObie Piotr, ziemianin szląski.Bo nietylkowspółoześDi Niemcy i P.łla.cy rospłsy
wali się o nim, ale też ówczesna kronika ruska nadmienia o naszymPiotrku, a nawet pewien besimienay skreślił historyą samego liPiotra..
Że w owe czasy tylu nim zajmowało się pisarzy różnorodnych;
naprowadza to na domysł, iż za życia. umiał powszechną na siebiezwrócić uwagę przez czyny niepospoUte, jakte rozpowiadane I zaptsywane przez .Iudzi pod względem umysłowym rozmaicie usposo-bjony~b, nabierając ceraz większyeh rozmiarów,' dÓZDawałyprzemia.ncudackich. Przeto nie dziw, że w CJternastym wieku błahego dowcipu przepisywacz kroniki Godysława . PMka1}', w ostatrrieli dziesiątkach trzynastego wieku pisan~j, przeinaczając do niepoznaniamianowicie początek wspomnianej kroniki, także wiądemość przezGodysława podaną o Piotrze, dziwacznemi poprzeplatał wymysłami.
Otóżto owo przesławne źródło, które wydało bajecznego Piotra Duń
ezykft. czyli Dunina, przybranego za praszczura rodziny szl~heckiej
Duninów, .~ zagranicy przybyłych do Polski.s) A lubo już wielkibadacz i znakomity dziejopisarz Naruszewicza) dostatecznie odsło
nił baśń o duńskeści Pietra, a Fr. Sobiessceaśski-] jej dobił, trWajednak dotąd wiara w Piotra Duńczyka czyli Dunina, jaśnie wielmożnego hrabię na Skrzynnie i K8iąŻU,~ 6) Albowiem umy..sły nielubiące zastanawiać się ani rozpoznawać -po4air, . UlOcno 19aą it~
l
2
wiary w dziwotwory, mianowicie zaszczycone przydomkiem podalinarodowych, pamiątek uświęconych wiekami, choćby nawet wierutnych bajek.
Podobnież u Niemców szląskich wciąż pokutuje ów Piotr Wlastzwany także Duńczykiem, ów bogaty pan na Książu i Skrzynnie,ów mniemany jeneralny starosta czyli namiestnik -Szląska, 6) ów
wiekopomny założyciel i!1i~ł~~oI\l~łł, ~tyit pańskich l Nazwa bowiem Włast Piotrowi nadawana przez Niemców szląskich wiekupiętnastego czyli w czasie kiedy imiona niegdyś ojcowskie, przydomki i miejsce pochodzenia zamieniano w stałe nazwiska rodowe,do.~ nie,Poll~ław~JlieJtie,. QWilP;em,~~iezaehoWuje się w piś~ienwctwiejako! iw żywej pamięci Ni~ó.w. Wprawdzie Klosa,?)~Pij.y '~~eśnjk; NAfUM.ewiQŻa~ nie. ,telujący .ani zBalwmią. <rot,l«l\,dll9Śc.ią, .ani" Q4lzllt.rQnnQŚtlią, mianowioiepod wzglętlem .rzeczJpolski;lib, o który.-eł1, ,zwyCfJ\jem zuuJlków swoidł ,nieznając nawEtjęzyka polskiego, pisał i sądził nader śmiało i nieroztropnie..eoko.wię~ k"Y~~Y;ł~l,. ~słemdobądfytal się p6aątku. hajki .o dwS8kiern,pOOl'o~nN.l; ri~ra.: Znł'wienity zaś. niem.ieck!i bistnryk &tenzęL"}
~" i p()I~i~yw~~tłtiQb. ·pis.amy ~. I11Arozsądniejsą i-;na.jdokł&Wliejsr.ą. 'W~~Ś6li(h:m.otne ~.ifi!,,;Ni1dl;ritoli llie,l'Jdułał
~~ ,~mjtłjlt Wlatlot" a moie siquwetilnibie ,kłopotał
-Et' WYtwięt~ni~ ,Qwegł) 8łowa ta.jem_ego.Ąl~w~em JJJimq wskAzówki Wincentego, pOspolicie ~adłubkiem
~aJ)ego,kt6ry ..PioUowi dał »uwłsko Wlł)Stides, nikt dotąd nie~ęlyślił się,te Pi~tr był syDeJllWłodmm.i'rza, 9) ziemianina polIlk-ie@:l, M Saląsku m8j~ego dziedziczne włości, snać w pobliin.),lrocławia, pod górą szląską czyli Sobótką.lO)
,~nej pedobso nie ulega wątpliwości, że Piotr dopiero "drn;MPołowie janoweaia Bolesława III. poeeął .w Polsce oQlrnlliCZRĆ
sięc~ynallli sławę sobie jedoającemi. Bo to zasta.luwienia godna,~ ICOl, jednak Potąd nie .zwrócol1o uwagi, I że tak zWaByMarcinQj-ąUuS.;4z1ejopiliQ:'z: w8pÓłczesnyBołesławaI m., ilzieje jego dosy~
.częgójQW() ~wWl8Jący :p6 iQk LI20, .ani nie wspomiDa o żadDJUt
Piotrse, Ztqo wi4C wDQ8ić mona· piawdopodobu.i.e, że w początM
kach. panowania Bolesława Piotr znakooritegó nie zajmował stainow:isklt
Niewi'adomo, .kiedy i jakim sposobem, uczciwie lub nieuczciwie, 'pan Piotr, gwoli pospolitemu prJ.gDienm ludzkiemu, debrze,j~k to mówią, się' oieniłY) To bowiem, co współcześnik Pi0ltnl,mnichOrllieb, koło roku 1140 bawiący w Polsce u księżny'S~
mei,: wdowy po, Bolesławie III., opowiada, że bogaty pan Piotr,wypra""iony na Ruś, aby pięknq. a bogatą larięŻDiczkę·rusądzi&
wo8łębii za: małżonkę jednemu z polskich 'książąt czyto wielkichpaDÓw, sobiesamemu poswatał Rusinkę,' wydaje się cokolwiek niepodebnśm 00 prawdy. Wszelako to pewna, że ruska księżniczka
poszl:a'EsBiotrn: Przez takie zaś małżeństwo pan Piótr stał 'się
krewllym monarehy pelskiego & księcia llo1e8ława m." który w końou
r.. łł02 'ł..bw poezątku r. lłOO pojął za małżonkę Sbysławę:czyłi
BoŻY8ławę,1~) e6rkt' Świętopełka Izasławieza, ,wielkiego"księcia 1ójo..wshiego.
,Rychło zaś zasłynął bogaty' pan Piotr owąpobOŻllościądaka
się "lItlbremi', ezynami obja.wia, hojne dary sypie 'kośtiołoWi, boi6llłu, istawła kQścioły i 'klaiJltory, na szczerą chwałę 'Pańską lubtylko ku podesae-satrwcżonego serca .j ·zbawteniw :odzgryzdt, su..
ronienia. To też Piotr w' obwodzie dziedgjl'iy swojej Ba: iGór00 podsa.mą górą Sobótką r. 1108 lub 1110 wzmosłkofreiół N. P. Maryi")g: łdaszt61'6m !lpro.wadz8ją~ do niego ó 'kanonik6wreguły św.AugIl
lltyn& z Arro'vaise wdawnem hrabstwie Artois i uposażając go wło
ściami będącemi snać ojcowizną jego. Imiennik zoo>żyeiela, biskap
wrocławski f zmarły r. 1111, poświęcił owę świątynią, poprzedniczkę
klasztoru j: kościoła N. P. Maryi na Piasku we Wrocławiu. Koło
wgo·czasu: pan Piotr pod.o wybudował także" dawny kościół 14)
św. Wojciecha we Wrotła'fl'iu, który poświęcił r. 1112 biskup wrodllWBki Żyrosław.
;J!ija'Qdtądpmszłodziesięć lat, a o .Piotrze nic ~nego llie
.słychać. Aliści r. 1122 podała się. panw Piotrowt, w'drużynie Bolesława Zl1lWBemll ~ silnego ramiellia.· i bystrego umysłu, wyb6,oa spoSl)bllOŚĆ żl\SłuZenia na imię zręeenego 'śmiałka. i męża kl'ajqwi bar-
l·'
4
dzo peżyteeanego. Albowiem panowie radni w obee księcia Bole-sława roztrząsali pytanie: jakby można zniweczyć natarczywość
księcia przemyślskiego Wołodara, hardego wroga Polski, na nią
sprowadzającego poganU) ościennych, Połowców, Prusaków i Porno..rzan, Owóż wtedy pan Piotr, chwat i do szabli i do rady, zapytll;ny o zdanie swoje, lub może sam poprosiwszy o głos, oświadaył,
że sam się podejmie poskromienia Wołodara. A. nie było to przechwałką junaka, owszem Piotr wykonał swój zamysł. Bo pospieszywszy z dobranymi towarzyszami na Ruś przemyślską , szlachcicpolski tak umiał usidlić Rusina, iż upatrzywszy dogodnej ,chwili,z nienacka, podobno na polowaniu lub na uczcie, porwać swoimkazał księcia ruskiego, związać i wieźć do Polski,J 0) Przedsrawionego 'sobie jeńcaBolesław wkrótce wypuścił z niewoli; odebrawszyod niego znaczny okup, a Piotrowi, że Polskę oswobodził od zawllię"
tego' nieprzyjaciela, niezawodnie hojnie się wywdzięc7JYł. Snać Setwaleczny samowładzca polski w nagrodę przysługi wyświadezOIł~
krajowi zaszczycił najwyżs.zem wówczas dostojeństwem świeokiem.
Albowiem' dzielny IL mądry pan Piotr, który już przedtem dowodZił
oddziałem wojskapolskiega, został palatynem, czyli wojewodą, Bi&jako namiestnikiem monarchy polskiego, gdyż urząd wojewody pol...skiego wakował po Skarbimirze, oślepionym r. 1118. Ztild też
otrzymał tytuł "comee", dawany, jeszcze wtrzynastym wieku, szezeg6lniej wojewodom i kasztelanom, czyli najwyższym dostojnikomświeckim, bo byli to "towarzysze" panującego, czyli członkowie
drużyny jego albo rady prsyboeznśj.
Mężem gorliwym o cześć boską, kościół i religią nazywa' znakomitego ziomka swego biskup krakowski Mateusz w liście 17) doBernarda opata klarenwalleńekiego , taicie w imieniu pana Biotrazapraszając cystersa słynnego z wymowy i świątobliwości, aby raczył
Ruś przestronną jednać kościołowi łacińskiemu, rozświetlać ciemneśei w Połsce i· Czechach, a w ogóle Słowian nieswornych wkładać
w prawidła *.)rda ehrześeiańskiego.
Sławny i majętny dostojnik Piotr r. 1139 ąał nowy dowódswojejgGrłiwości chrześciańskiśj. Albowiem w wspomnianym roku
założył pod samym Wrocławiem na prawym brzegu Odry obok DWczoonej kaplicy św. Micba.ła w ustroniu lesistera, kamień, węgielny
pod opaetw6 benedyktyńskie,18) hojnie uposaża.jąc je w posiadłości
ziemskie. Niebawem, snać na samym schyłku 1', 1139, bo po śmierci
Boles.ława III. 25.· października zaszłej, kiedy synowie jego Włady·
sław w Krakowie, Bolesław na Mazowszu i Mieczysław w Poznaniupanowali, Robert biskup wrocławski wiecanemi czasy nadał kaplicę
św:MicRała ze wszystkiemi przynależytościami·st8,wianemu przezpana' Piotra .klasztorowi i Radolłow:i pierws1JernU jego opatowi, Zll.-+
strzegając jednak, żeby, w podziękę-za: darowlsnę s~bie-uczynioDą\
opat inaBtępcy je~, ria chwałęP, Boga inatześć N.P. Maryi;powolni- i. posłuszni byli bieknpom wrócławskim ..l~r··
'.:. Pan Piotr .pragnąc fUndaeyą swoją; pod ·wezwaniem N. P. Maryii ŚW.: Wincentego uczyniouą dla zakonnikóW tynieckieh , wyozdobićkościami św. Wincentego, zachowywanemi w katedrze -magdeburg8k~,udM sję :na walny ~:xjazd rzeszy niemieckiejpod,przewodnictwem lrióla. niemieckiego. odprawiany w MagdQbilrgu r. 1144. Jar;lwi areybiskup 'magdeburg8ltiFrydery,k .hrabia ~ Wettina, za przyoąnieniemsię króla Konrada, spokrewnionego z r(Jdziną panującą
wPolSOO,p()winowafuniu'ksupąt p6łskie)i ofiarował csęść uprsgnionychrelikwij. Dar ten, 24.; maja r. 1145 w sarao Wniebowstąpie.
nie, Pańskie wyprowadzony z Magdeburga, lItOezyście 'przywiezionodo Wrocławia 6. czerwca, a szczodrobliwy pan Piotr, uniesiony ra-'dbścią, nasamprrod wszystkim wię'lniOUl, których wtenczas miał,
wolność przywrócił, relikwie zaś znajgłębszą . cześCią: PfzyWNszyoddawców sowicie wynagrodził za -trudy dalekiej podróży. ~O)
'Zim~ą porą;1'. 114:> okropne nieszczęście spotkało Pioqa, boz ·yozkazuksięoia Władysława, syna a .następcy Bolesława m., PO"zbawionym został WZJ;'O:\cu,' języka,majątkn i wygnanym zliniju;21)
00 sprowadziłc srogą niedołę na. dostojnika polskiego 'l Czyż rzeczywiście córka. Leepolde :aU$tryackiego a przyrodną siostra niemieck-iegokróla. Konrada III. , Agnieszka, żona księcia polskiego Włą
dysł&wa i niemiłego sobie Piotra przyprawiła o kalectwo, .ubóstwo'i wygoanie'!,Rzecz .to sama z siebie wcale podobna do pll&wdy,
6
bo też nic nwwyczajnegq nie prze<1Ilt8Wil\Jąca ,a, epowiediiIW.a1 {lllDłZ
w~arogodnycb pillarlY krajowyeb wieku trzyilastegQ, że d~a ·z,wy80kiegO rodu Agnieszka, podobno .r&Ztiierdzona na PietM· 'o', 7mt
obrłi.iaj~ ,~j wiernoŚĆ małżeńską, oaośłatek pobudziła Dlll.łZonkil
8Wego, żeby llsunął Piotra, bo ontoolQbardziej nie dopUszeW jtxly""nowładztw&, I którego za jej podnietą dopiD8ł Władysła.ti. '/ Czyzaś ri()tr, opór stawiając usiłowaniom Władysława i Agnłesiki; .nieochybnie kor.zystllym dla całości Połski, miał 00 celu tylko.i sttzereubezpieczenie krewnych swoich abład Władysława, kt6tych.odumie-,~' 5WIlowładzca P<dIiki BolesłRwIII. możopoletił, lopieoe jegfi'tLubsamemoŻDo.władcze HGbtianki Piotra, jakim dogadM.ła ostatni!,wola Bolesława ID;, snać' też' la jego poradą uczyniQna, główlli~
zniweczyły zamysł księstwa Władysławowstwa, ku zjetinocteniu: rozdzielonej Polski ztnierzadW:( Niepodobna. stAnowozegoo thn wy...;pewiedZieó,zdania.
, -Po wypędzeniu Władysława, gdy 8.zlą8k, czas." ni6jakizos~.pod pałowaniem ·~lesława IV., pan PiOtll, powróciwszy do ojcaY+'ZDY•. doczekał•się pobięeenia wspa.niałłij fundacyi sWQj6jWinceJniiowej. Aktu tego dopełnił J.1. H48, podebac 2111) 22. ,czerwca, .oiShp
wrocławski JaR, \l, obecksięda polskiego ,BolesłRw&,IV'f"biskt1p6w:.o
kraliowskiegoYateusza' i .lubuskiego ,Stefloa,paJlS Piotn. i rodziny'*. OI'&Z illnyeb litt.lllie zgroml\dlQnych panów d.ud:lpw.nego i świee"
kiego. ,stanu. Na.Jamiątkęt6j~stości, :ldziałano ' d.umentwobec powy.iej wymienionyd1biskupQ\V ,ora.z Pao0lw Jak8zy cąli
Jaku~ (zięcia lliotrowego), Mikory, KlemeliS&, Wl~8; T~i KrzyŻlllla. . Z pisQlR tegn wynika, ii .wspoaniane 'opąctwo-. ,wł.\w..ezłs posiadało.· mięlhyiJlftelDi wJ:, jmplłce !z .pmyqaleiyóe6oiami,})l'ZeszłO' dwadzieścia, '!"ili-, ,z któąth: pGbierało, takie·~y:
Najllojnwj· obdarzył opattwt). WincęBtł>.węi k9i~ poltikiBołesb.wIIiVlf·
bQPodarował mu we Wl'Qoławlu kap&ieę zamkową :św.I!Man:infi;
iw Ligniey kapU~ św.: Benedykta, pozwołi 'Odby.wiW na Jl'Z6CZ.
opaetWll. 06miodniowy wg na św. Wiooenty prmd :samym, Jilasz~rew, oraz _ we w8i~ck,. pri6aD8CZył· mur-na własność
karcunę przy moście B& prawym.brzegu Odry postawioną na Mk
1
zwanym ,Olbinie :~edl aamymWroeławiem' i, k~zmę 'we wsi Peł
CZIilicy;' oral'nadilł'; mu wsie Gl'abi8~yn, &kolniki; Ksiąmice i wro~
SeboczyskO 'dlU'61Vanąoptlctwu niegayś prze!'; k8ięci& Wła.'ysław~ wy..gnań<la w camie.n 'M połowę ,Trzebnicy. Sam'efllłld&to!', Piotr «aro..wałwsieWaaiabłto, OtIrę\ JTr~i Olawę; ,podobniei;.łil)lłk:lł.
jego, pani Włoszczewiczowa, dała wieś; polscy panowie Pakh8łlWi; I ;$ę-\
dziwoj, Jordan, Krzyżan, Dziwisz (Dyonizy), Witosław, Jędrzej, Ra-dzimir, Bronisz (Bronisław), Sulłsław i biskupi Jan i Mateusz poczynili darowizny w włościach i cbiesięcinach. 23)
O dalszćj czynności Piotra nic nie wiemy. Podobnież nie dostaje wiarogodnego dokumentu wykazującego domy boże, które, opróczwyżej wspomniany~h kościołów i klasztorów pan Piotr sam wystawił albo wzuesić począł lub tylko budować polecił z fundusaówswoich. Wprawdzie już współcseśnik jego, mnich zwifeldeński, Ortlieb 24), opowiada, że Piotrowi za przeklęte zbrodni niegodziwości
papież lub biskupi polscy nakazali, aby nagromadzone bogactwaswoje rozda.wając dla Chrystusa, nietylko sowitą jałmużną wspierał
podróżnych,' chorych, wdowy, sieroty, ale siedmdziesiąt lub więcej
klasztorów budswał, na które też pan Piotr z dochodów i pieniędzy
swoich dostatecsne przeznaczał fundusze. Nie m~c atoli dokładniej
szych dowodów, wYQlienił\iących kościoły i klasztory przez panaPiotra niewątpliwie założone, przypuścić należy wniosek, że, jakspolszczałych Donynów czyli z wielkopolska Duninów dowcipniś
jaki, ludzkiej pochlebil\iąc próżności, wywiódł aż od bajecznego asławnego Piotra Duńczyka ku większej chwale szlacheckiego domurozrodzonego ze Skrzynna, podobnie też może już w trzynastymwieku niejeden opat, przeor lub przełożony kościoła, założycielem
jego ogłosił wysokiego dostojnika Piotra, już rychło - jak to bywało i bywa u panów bogatych - wychwalanego ze świątobliwości,
szczodrobliwości i nieśmiertelnej sławy.
Umarł Piotr podobno roku 1153 26), i obok małżonki swojej,zmarłej r. 1150, poehawan w dawnym kościele ś, Wincentego, gdsieopat Wilhelm między 1354-1364 dokończył ich wspaniały grobowiec marmurowy.
8
Co do ro~eW!twa jego i PQtomków,26} dokbanie.nie. mamyani liczby ani imion,.nibraci ni: dzieci. 130 miałśe on tylko. je-.
dnego syna, któremu było na imię Świętosław albo Idzi, i jedy
naczkę, podobno Błogosławę, małżonkę pana J.Akszy crqli.JUóba'ł
Na pJtaBie .pOWJ~e 4.otąd niepodobna. dać odpowiedzi stuo.w~a niewątpliwl\i.
i •
'1 1, 1
, 'j.-
il,
.' .. I
\ ,I j;. i".\'·
•• J' jJ l. ';,:
l:
r .. f! '/j
",l '
,J.:
u ;
~.' ! l,. -' ',::' f . , ) . I I ' ~ .'
•• 1 "
, "" '
u. Wiad4)QlQ~e' krytYCizRa., ,
.'knBNeł8tiRsJdeJ'.peWiad~teJ~eje'Pł.tnre~
l . ( I.'• I ._'"
:1
POlU pierwszy oiliui~j ~ nlLdmienłł~hlleki\ wiprzekładzie polskim Kroniki Leehit4wi i Polak6w napisanej '1Ji"lezGodziłlłaft &uJm, wyszłym.Watsza1rie' t'.'1823: Taitlbowiemczytamy w prlYPisku. Hl na strome. 140: :,}W' SpiSłeRękópismów,
które, Biskup Albertrandi 'odkrywał, 'znajd.~"Bllt'1i l'liilbł~
Józefa S'łeI'akowskiego, 'iest tskże wttnianka'Kr<futti ;P~ri 'Có1'ńit1Ś'
za Panowania Zygmunta 1. pisanej: "Incipit Chróftiea.!'Petrl' CoiIliti8:PoMBiaecum' Certis Gestls, S&rmat1aeRegUm.' Mies~kQ:' Ctlm' suisSatrapis baptiMtur e~."'ł'ężsamcr wzmiankę', prżepiśał ..Mieh3tWiunienki (Hist, lit. pol. J., łó,pr~p;tó i II, 13~';' mylnie'atoli 'EioVa zowie&1lW'em:wspomnianefkrbnikt. Obsz~i-nłejSzą·1Via.;.
domolić 6 pODiiej ~~n:rm zab1tku dziejopisarstwa połs~g-o' p~
daje pilny praoooik w' z,wodziedżiej'ó:«polsJdch, Ałelander hr..Przezdziecki W Wiadomości Bibliograftcznój ;(J. rękopiBmacłt zawierających w 8obierzeezypolskiei t. d., wydane; 'fi W.arszawle r.1850•.
Ztąd dowiadujemy się, ,że w rękepisie bibliotYi ~iąqt 'Ohigiehw Rzymie, pod' znakiem, G. ,II., 51 fo}., zawierającym Miscelłanew
histol'ycme szl~kie, czeskie j; poł8kiej'il)(M:bodzącym·z··pMrWSZ6,i'połowy szesnastego wieku,' jak' W8lIUQje r. 1634 na okłfldte zapi.;.:sany, od strony 43-52· znaJduje się Gbroniea Fetrieomitiś· PelonieClUJl certis geetis Sarmacie regum. l1!łękopismten;".; pjsz~ Prlez~'
na str. 90, "pisany na po<2ątku panowania Zygmunta t 1.1" Polsee,Ił. przypiaao.y Jakóbowi Pozarowskiemu, ,opałowi; klaSzt~ru .norber-
10
tańskiego ś, Wincentego pod Wrocławiem. Przebiega pokrótce po
czątkowe .dzieje polskie do Bolesława Krzywoustego, a odtąd obszerniej historyą Piotra Vlascidis, którego z Czech (a nie Danii)do Polski sprowadza; następują znajome okoliczności, a po śmierci
Krzywoustego zatargów z Agnieszką żoną ks. Władysława, nakoniec
pojmanie hrabiego Piotra przez, Dobka .Ni~rą~,ąIarszałka książę
cego, i o okrutn~iltml-id 'iild m.m~ ~łertOl1ej .. ;· Dowódzca strony
~iłłfrlłi.lł~.~~~ł'łHH;~;.~WMh \JtIi~ił'we Wrocławiu do zemsty, za oślepienie swojego pana, a ci pomoglibraciom Władysława do wygnania nienawistnego księcia z kraju."
Kroniki tej kopią czytał Fr. Sobieszczański w zbioraeh hr. Al.
P'~~mg1łllWq;WiMszaMtj ~iQk fi niej;r"zJIIła1,l", pi
~ iPrtf~:~~JlI'4inj i;/t.:j~k,; ;,::Il .: t Ż, ,r.. ;i " I'",. I; 1M.ąj~;, lJobio~ _Il.uWI. :.:9d '..fJ'I,q()~ . pana. AltkS&Jltl~ ..hl.Pl7'~~MJl~.~ilfminj~f:ej ~1~1l9Jd.ujteą;. się· fi jego.:;sbi.cr,~'lI.clłtr~~ MOzWol~~:~weo~iji!jtUlukiąllł, :poalrieSAU.\ Ją podaóld9::jwjĄ,~i fPHł'~Jł.Mb "W;';jej,"Ol'J'giule .łuiDBłrim' j,w- swQim,~~~lJ.cizWI Wlg'J' J ii,:i'lil o : i . . ,i l' :IP,; 'i': '.
o ,j.K1i~;~~sz8(l:lU'&Opisłmł:jf$- z.o.pii .pik,,~u ~
~u~!,[N~Jej,"'r,;płdobQOJ'był;!ootbfdan~ ~
-'Ił.:ś.:~mce.80d'>(lIWl'~em;~witm;p~;8~:wyrrgqt~lM'lł,.l~lll~OfLa,.l5lCł.:,łHt"~II~a"kró:lą;;lwłskit«P
Z'łJniił*'}.H ~ ~: qeijt." łVb!d~ji.Mdayjk; '~~eQQI i; ceeskiqu"zWJU"ł€~,;~ olb~6~i,prZY_iJ~~,w4\ p/)żamw~,~:'Jil~t6r,
o~wRlł w~~młl i~ł4tfQMlj l ed t. 1~·1fit. d.",. śDlilm:i lIWO..,
iej.i.~,ąłejd~.;i~~i~:l~lp., p)i\nzypopmednW .ed ;)4ł}8......,lóOi}
pNł'!_j:Z~~;JW,i ą~lnia..~8) i MJ,oo! niezniJo.- a.~ i allito1\~:lJW4j41HW~" ,J'«-d)pi.(łpatuwi,; poM_,. ie,na ~:kaięg"
~;iljłłplI'łOJ1~'Ai·~~q, I~tuję"jtiłmk oWJłg~Jłie~n~ego:
p~~a ,·JIi~jut~Dl :Ułllł ej k~i_fl~efZ: li ,*y.UiCk przerąbiau.em.iytilLt
.P~I ~,nię~,zlllliu.~ UW~IJ~<mego~ kWll9llllbezwąr,
~~. ,iMłPl\ W'ik8ia.~e .,,~,;ś.)iWiłaeDt:e89.k:ahltonago
P'·lWJiI'Pl\łł&.l'~!I'i1. liiUi!~_pJ'PfZęj, Wroełąwian.
:"'IMroąp:aMi;itł'lb,~ łd~,*I~_lili'4U~ będąeego po,.
11
d$łtJlięż BUlIł li kopilbnie mogę qłkMm .MallOwaego ,zdania w~po~
witłd~ee:o ~u .Bł~*onem :w :~Il opatowi, norbertanó:w,wA':omaw~.Al00w~m nietriadomo .alf uMkL$mało"wyrw\fprzekrę~, ,myiBe, daty, 1I.11t.1ft86lnłfjsze JJieJelitt~do~..,
czące i tP,ilJowai hJkłlldni ł~~'jakod.inoo, ~ł1ybillńia, WS:ll~·t
stkie:wyNły.z ·p04piÓn SMDlego!,.tra'blb. poaęści Lprzłpi-
syw:aeza. : ,.,:,' " '.' .,' i(,'·.:
;.; :~_badaww.emj w.o .:cąta~:niBi6jMą, 1lęzw,.iooła
zaatau.ama, go l!I4ma \łaciDa, jak9pod·względeai,:W)!Ho.więniai4:e~
ttznege4 ~wn~ritlłłgo :bar4ao ~DBa i ł'8Z~ •Z~ też iłu":"
Sl'lilyw~~.uje~.8i4 woiosek, iż. tękronik~jsJmililiło W6ift&JOO ~ed;"
pióro; _ je OBaobęjmVe lJiradt :Ńźnym, .pOdobno ,&\rudlI' pisvsJ..Idąc t.e4y:, zA; ;poWfJ8Z1ł wllłtuó",ką, \w~ie1a6 motamy; M zdanialUbo ~,:sł'Owa pilama .esDa8~ ;1rieku a. ·PtiZYrN~y~cWa;młejt·~, od tego' .eeen «,a.erp&ł z"głóWtleg()tródła'isw.
będś:/liywcem'Qilujęe bądź ,1DiiU .więc(j .Ip~ął; .~elhldOsiiEe8JhD,:~~atne ,sItwi,. 'Ud_ian'.pmlY.tń. pOOzyaionyoh..:. '~MaIDwprzód bowiem równobrzmiące końcówki, nawijaj~"Bię' dGsyć iłiczBie
&IWUybkie.łn po sobie D&Btępstwią, ,oraz ąU~~i:ClQ&tOkroć.,ksłó."'J'pewimni~,llźwięk,wfdajlC,oh,i~ęc~ D'JIHt=~!
dowód, ,te wiQk~/~aę~,1a()niki podwdzi z:dzimk6,·~pod,ł\ulie
jak' k:r.oBika tak D'anego· MIlI'Clin& Ga1l&,' nieetystą ptQY4- było n.,pwe1, l.., lIlOWą W IpJly • .r.'WiąBaną. To ta "idaó l . iż. moieln&Dyl
autór. krQni~ w. wielu· micjscadk zniósł rymy, JllUuslając. wierstowaną.prozą iródła swego. UezyDiłtO'8nRĆ nie mimowolnie"kibo niertł/&'
bardzo niezgrabnie, owszem zamierzając .zniweczyć znamiOłła; po.~tytbby. moa pOBRać pier~teą,IHiUdZą' praeęprz.ezni.eIJ();wyZ)l8ki'W1J.Jl1ło;. DRłgą oznaą' niejedUłitośdi kronikiJest :Słr.ł8d1tia,~
nWpo:pralllDośd&ł _oją ptBypomiJl~ .eza9Y grab~niewiadompści
średJliowJeczD~,. jaka sięu. pisarzasZftm88tegO wieku'wydĄiecokCJl ..wiltk pódejm&nlłl .A]b8wi_; ~: lIię-tam . llieomal 1lI8ł;a.ie-~lłie
kładzie :aamekOlObiIty eui, słbi,8ezaiDiBstejJ18~i~i~lEJOm:,ora.ą zaimek,c1Ji6riawOly·a01ls}~~aiBlkaws~() Is :ałbo
iUe, 'a.pqedewllIystki6ll, imama: n. p. ,;,,,'Vi~.iDlMwi '1fra.Ues,
quod; "" ,\!lePiUB n&lIłque 'mGłl\M qu.od ,.1 ••• moveres," ,,(k{!x deel'e'rit,ut»: J ••• mittatufj " "lWgłłens quod ....... proc8del'tl4I ' ;,scisq uh,deus sempee ,opitulatur< itp." aż .nadto. zadgiw~bia W0bUdzają wpracY szetmaStegó'Wieku. Wymieni0ll6więe,1lSthki gmmatyClile ni_go"idnez prawidłalDi~ykałamńB1ńeg.Q, kronikę niniejszą.:SMII6W)trUgoWałyby' z, wieku9fJesnastego.. P~bDe ·zdaebybiellia ptieciwko ,ciuchowi łaciny, napotkane w zdaniu niewątpliwie skreślenem w w-iełw.
Sż,es'a:ast.ym, ,owszem przema,wiaIJbJ za eałkowitem. autorltwesn pi-mm wieku' nadmieniGDegl>.·, Wszelako .ZWILŻYWSZY; ,IŻe usterki, w;ska+zatle w· pnyPiskt:'~~samozwańczy B.łłwr-:porobił albo Zł nieuwagi,
lłWiedżiony niep()pl'łl.Wn~ią swego tlródła '8lbo lDoże D;8uttlyślnie,
chąe :zat.rzeć ·.mad,. jakiby,mógł odsłoni4cJlliłzll'pracę pl'ZfWłMzCZOB~
sóbie·,ptB~ń,lub ,naostatek.mo.ż&·pisarz rękopisU Ohigieh:_~
wiel~ z -podobayoh ll«hybietl...o-, stanowczej do· nich ~jęEywa6
m8jrml~ 'wagi. '.Takowe :bQwiem'!ustlól'~i' gramallycme.;znajd1Ijemynmi\tyllio :w. 'pisma 'DłtigoSIa, lż_łego w ~ku 14tłOtaro· i,nawetW!,lH6dtuk4fWa:.nl'tł\,ooqd j krouiezkaeh Beaooykta~Z P&znauia, skro-śMy~:h 1:i HJ20;ao), . ! '
",Natooliagt,r }M6WJlaW6~ 'kronikę niniejszą z pMIloikami dziejo~"
pi8arst'tta'.1 ładfu;kG-:'polskiegO': po koniec wiekąpiętriasWg6 "·:dot4d~łtiem ogłoSźonemilnb ezytanemi pr~, siebie w' rękopisach, prsekonałem się,' że dziełko niniejsze nie jest ,płodem sze~tegowieku,lect żc'uiłlznajomy pseudo-autor kronikę llapisa.ną zapewne wdrugiejpołowie, trtynastego wieku podał jO.k:o swoją własną pracę poprzeplataW6zy ją dodatkami izmilinami, i P!ZełB8.CZYWSZY caęste
gę8top(ellWotne wysrowienie.. , , @wą'tedy kroniką było krom :w~ienia,dzieło,kióreGodysła.w
lit.asi&k,pncywOOząc,(aSom,; 42).j_."Gesta,. flyotrkonis i que .per saS<lripta..babentur,'I:t.:j. Dmeje PiOłr.Iw.we. oddzielnem pismem objęte,
colu»lwiek;w~Ylkał. .. Toż' 8amO',nieadł~nie dzieło "wiersaoi\m.ne" aprEedstawiąąee l,slUUtnej. pamięci nieg~dziwy za.tilach~.maUoilki; księ
cia "'łady-sława , lla i Żfuio' pana Piotra," :Da pargaminiespi8aneBenedyktz POQllLllia n.i.ety1ko widział:. w bihlioteoe 31)'klaSEooru norberlanów::wrocławskieh;ale i li' niego dużo wybrał materyału do
18
skleeenia. .kl'oniki "Piotra Duńczyka brabiego na' Skrzynnie, 1dór1pobudoWał kościołów 77.'1 Dzieło wspomniene. przez Godysław/1
}lwa i Benedykta z PozUnia.'dostarczyło mm8lł6'wąttl1, także 'ali
torom Cb:r.onime Polonorum i Chl'onieae prineipum 'Po1onii.e, 'umieBEczonych w pierwszym tomie Seriptorum. rerom sUesiacarom. wyda.nych przez &enZla. .Te same 'thieje Piotrbwe· czytał lalcieDłu..
gosa, gdy we Wrocławiu zbierał ~ały bi8tM'yczoo: wypisał znieh i przel'tlbiłpo swbjeJlMl niet.ylkoS2C2egóły dqtyuące lPi&trs,ale na~et niejednę mylną wiadomoŚĆ, u' poprtedllikiiw jege, dotąd.
znanych, nigdzie nie doszukaną, a za jege' wymysł poczylywaną.>
Sam zaśaut0r pierwotne;,książki opowiadajątój ptzypltdki PiO'trowe, która może tyłko pod względem formy tzyli łaemy wićmMwan8j
8BaĆ niemałoprzeinaczona, wcielona jest donini~sgej ki'oaiki, lliezawo"dnie rozczytał się w dziejach skreślonych przez WinceiJiiego, czer.pał zżywota ś, $tanisława, z innych nieznanych nam polljnikdwhił!tory
ezDych, z roczników, B; p. z rOO1Jnikarza krakollilkiego,w czwar.t}'mtomie Katalogu biskupów. i kanoIńkówkrakowskiCh: przez ks.. Łę-:.ww'~kiego; umieszczonego, i bez wątpienia też z ustniei,Qtnyma~
nych:wiado1OOśd. Nawet mylnydt'fipominek'historycżnyob m8jdńjemy
aiemałowsamym początku wyli w wstJępie, dZiełka, z kWy'ch lnie
jednę, jak powyżej..nałlomkn~em,sam Długoss przeai&ł' do' 'SWG'
jejkistoryi pełskłej, tudzież autorowie Chręnicae Polonerum i Clloo'nicae prinęllm -Poloniae przepisali. O ,czem zobacz wprzypisłł:a.ch.
Cosięz&ś tyczy csssn, wktórymbyułożooo pierwotne GestaPstreoDis, zawarte w Biniejll~ kroniee: sama ,wzmianka Tatarów.wska..zuje schyłek pierwszej połowy trzynastego wieku, gdyż wscbodBiaEuropa o Tatarach zasłyszała dopiero w trzecim dziesiątku trzynastego wieku, a w Polsee: roku 1240 po raz pierwszy zjawiły się
owe hordy nft.jezdnićze. Inne atoli dwa szczegóły zdają: się .~
miać, iż'dzieje Piotrowe wSpolllJli&n.e przez Godysława ,PRŚka, pi-88.BO najdawni6jw samym . koileu. saó8~go Wriesiątka trzymstago wieku. Bo wzmiankowane tam załoZeiHe mias ta Poznanią,
czyli nadanie grodowi polskiernu Poznaniówiustawy m1micypalnej,nastąpiło roku 1253, oraz wzmianka rl\ic6W (consulum) miasta Kra-
kowa po(Jbod~ może nlljdrzewilij. z·samego'1roiicapierwszej.połowyhl'b:z.. :pierwszego dmeśiątkadrugiej połowy trzyna&tego' wieko, bor.
-124411252 Erakciwot1'Żymahmzą"enb. miast zacbodnio..eui'opejsldcb.NadWmńóstwo słów żywcemprzejętyeh 2l żywotaś. Stanisław&,
napisanego dopiero po 17. września r. 12b3, gdyż w wspomnianym-dJIiu i roku. do. pot.?Jtu ·świętych kościelnych zaliczonymzQstał wfuyDł~ biskup ·Stanisław, ~ślł'.d.tdą jest Wskazówką czasu, wktól'ym~yduchO'WllY, gpewH człoBek norberta.nów mo·eb1W';skieb, :skreślił; hist~>ryąPiotra,. zalużycielaklasztom ś, Wincentego. ;:Podobnież: Godysła:w Pasiek, który kronikę swoją dociągn~.
wszyf łYlkp. do rolw 1~1il, zmarł przed upływem.wieku trzynastego,jest jasnYm doWodem że pierwotna bistorya.pana Piotna przypadki~pOoWilldająb&,.iiitniała :juiJ w' pierwl2jch' dziesiątkach drugiej połowy
tizytn.asłego .Weku; .. . '
. '.1·" Prz~tępuj8' ~aś inna oIro.liezność, która. wyraźlIie.f zdaje się
oznaczać' UM ".::łrtórym, skreBlono pierwotne. d0iejep6Wl. Piotra.8ąto. niektóYl:l zdania: przypiskami 93,97 i 99 lws1mZane, z IldGryehbymo~a ::wyprowadzić· WJJiosek, ie atltorpierwotBej:' !noBili pisał
pNQdI irokiem" 1268, m_ " si6dmym i ósmym <biesiątkl1'wieku
myrlasllegB. Sam zaś Długosz, zmarły L 1480, który.'podaje·bardzowiele· wiadomości po niniejsz~ Damce parozrzueanye}1, jakidlw-żadnym dotąd, znanym pomniku .dziejopisarstwa .łaeińskO-}M)l-skiegoaż dO końca piętnastego wieku nie' dostrzeżono, przedstawia. d{rwódniezbit!y, że pisarz szesnastego- wiekur opatowi PO:lJał"owskiemu wuporainka składająepisIIlo'o Piotl7e,l!lezwątpieni. czerpał z dzieła
wyzyskaoogotakie pl!Z~ Długosza, który r. 1453 rozpoczął swoją
historyą a za.kończyłna roku, śmierci swojej 1480.Ale mOŻllaby mi zarzucie, że w17.miankę Tatarów, wspominkę o
_ożenro miasta Poznania r. 1253, wyrazy odaoszące . się do KrakQwa,jako mającego usta~ę muilicypalną, i·nawet wyj~ki z żywota
ś. Stanisława. pisarz szesnastego wieku sam mógł pozamieszczae w
przerobionej przez siebie·pracy cudzej. Nawet może ktoś powie,:re, pQd-obD.ie jak Benedykt z PomWa,~) który, będąc proboszczemu ś, Ducha we Wrocławiu, r. 1520 skreślił swoje' kroniezki O' Piotrze
1&
Duńczyku hmhi na! Skmynnie~; .załoiJtcleln sifJlłmiudziesi,* siecłod
~. ,i .Ol Piołł1le ·WłoBHZewiazu: ,hrabi na· Ksiąn~ kt4i'y Ip()
rwał, l1l8kiegOII księcia Wołoc1anl; wypisynłi'z J'ękopiśmimm9,j im-t<J.
ryi pelskiej Długosza" sD8.Ć,z.samego au.top. złoZóBegO w skarbmaJmdeInii~rakflwskiej,...,.. tak ież· omiema~' autnr;nioiejszej kro
"kio:ułoi;oB~ .międf;y r. 1500 a 1515, takie 2Mgł być \V Kriaktl1riei tam 'alytaClmtogmf: historyi P~zow6j .ii wypiiy:w&Ć;.i:niego.
Popiel'ając"mś' wniQlekpr-r;eł1staw:iony :~bywplla'Wdlie utrzymy~ ii .icałkiem' .Diepodobaa zapneazad;· bY" wiad~śó ,o prze..łÓesienłu ,Jiwłok .ŚJ:Wojoiecha ~. Trxememmsa),do Gn~-' przea:Bolesława. iWi81kiego i'WJlnliDta . lasu h~skiego34) jako oogm.niBlIająeego 'aiegdy. 'PolBkę ocł e..ech - o~m, o ile: dotąd. wi....domo.;czyta1ny .~ w ~sm oj niJli8jszt1j 'kronlee - z .Dłu-
gosza snać mogły przejść do ni~ej8Zt\j JmJiiki"8"nie z· piÓJrWotnychDtie!Ó'WPiotro~b ,będ4eyob podstną niniejB%Śj "1mmiki,; do·,Dm·g9Sza. iMullO: to jed.aai:,dła kilkIl' :dobitDyeh p3wodó,,"'1- octemłłokł&dmerIW- ipnry}'liskileh - 'pnyst&ó·konietzha Mi ~,. 'te, nielps8U..'fłG-au~ iniQiejilzej. ·)aooikł 'kot'ZY~. z Dłttgołlza,' ·1M&' 'Bl samDłu...@lOsz;.ibędIlC\we W1'óCławiQ;itakże wypisywał g pierwot.ychDr.Dejówltiotrowyeh;" wcWilon-ycb do łtiMtjŚ1l'lj :kronłti., ,Prżedew&zynki8inDł1tgosJ; banko wiele DJ.yloych i niedorzecznych :pcRIIYlió. pedtljeoPWćrze, •u· nader, pogmatwał 'WYPadki d~tytzące·1lię. Piotra; syna'WłOdzi.rnirzowego: {) tztim ani· słychu w mniejszej kronice. Alb9:.wiem, & to nAjważniejsJa, dzieje Piotrowe·opowiedJiane w łrnmicre
]loniiej ogłoszonej, nie są ]lrzyćmione aniduńskością, ani hrabio ..stwem ui @krzyńskićm ni ksiąskiem, o czśtn ezytamy w kronicreGodysława ·Paśka'O) przeinaczofij w końcu czternastego Iab począ~u pięt1łastego wieku, u Dąbrówki objlJŚniaeza Wincentego, \V
historyi polskiej Długosza i kronice Benedykta z POZllama; a nie
'Wspominają o cud9wn~ma »iepod9bnem .pr:lJe,jrzeni. ośłepioną0
Piotra"1& crimpra~ przeiftałlzacz ktimHki Godysława, Długosz i&nedyM. ąo) .
O ile zaś pisarz szesnaałe'go wieku zmienił łlie~ą kronikę
opowiadająą przypaGki Piotrowe, wyzyskiwaną przez Godysława
16
F1Iśka, autora Cbrtrlioa6 p'ołóntrrum,autora OhroDicae PrineipumPqloaiae, Długosza i Benedykta z Pemania, dokładnie niepodobnawypowiedzieć.' Ztem.,wsrzystkiem rzuciwszy okiem na sam kOniecniniejSzej, kroRiki,dGstmegsmy wyraźne ślady pisarł:a wieku ssesnastęgo; o .czem zobaes przypiski Uważnie zaś czytĄjąc dziełko
poniżej ogłoszone; nie można zaprzeczać, że, jak wskazują n. Poprzypiski. 44, M, i i., nieznajomy pisarz nietylko w kilku .miejscac11pojedyncze .w~razYP6zmieniał, poprzydawał, n. p. greckie wyrazy{bo .autor piecwotneJkrOłliki żyjący w trzynastym Widm zapewnenie umiał po grecku),alemoieteż całe żdania powkibiał lub poprzaoabiał. Oały atoli tok :opOl'ldada.ma; przypadków Piotra, prsypomiaający szumnotę, 'brzękliwość, kraSOID6wstwo i Ua6DOŚĆ Wincentego, .zdaje &ę,{ije imll;i~lwiec6.ł piQJiem .SZ~SDastego wieku .niezostał nad'feręion)"m. ,:PI'Z.1Pł1ŚCi,w~y to, prl'Jyznai.należy, iż nieznany autor pierwotnego 1.ywota Piotrowego, lubo nielitościwie ka.ł~
czył składnię języka ~acińskiego, był to jednak pisarz ognistą wy
obraźnią; żywym wnysłem,wymową celujący, biegły w piśmie świętem,
znakomity 'naówczas znaw-tastłu'oż.ytności greckiej i rzymskiej, alei nielitościw:y. wróg. niewiast, istny mnich średniowieczny, okrutną
nienawiścią pałający. ku płci nadobnej. Rozpatrując się zaś po ni~ch .dziejach Piotrowych.: znajdujemy tam wiele wiadomośei,
Vi żadnym, dotąd znanym, drukowanym lub rękopiśmiennym, za-bytku dziejopisarstwa ł~ińsko ..polskiego .nledotkniętych. Wszelakowszystko, co autor opowiada o Rogerze, staroście (sędzin grodzkim)Piotra, o zabiegach Jakszy czyli Jakóba, krewnego Piotra, biskupawrocławskiego Jana, Roberta archidyakona wrocławskiego, JanaMUrołajowicza starąśty krakowskiego, -Jćrzego starosty głogowskiego
itd.nietylko może być prawdą, bo nie zawiera nic nadzwyczajnego, z naturą rzeczysprzecznego, lubo żaden penmik historyczny nie przyświa
dcza wspomnianych wiadomości, -- ale może nawet w całości skreślo
nem zostało przez pierw~~go autol'adziejów Piotrowych. Przyznać atoli należy, że czy autor pierwotnej czyli układacz niP«ll!,zejkroniki, gwoli ludzkiej naturze , wypadki słyszane, widziane lubczytane, naginał do swego widzimisię, zmieniał, przedstawiał wedle
17
swoich wybrażeń, mimowoli zmyślał, tworzył koncepta, plotki. Dlatego też ani o wiarogodności napomkniętych wypadków, ani o ich
pierwotności t. j. czy są dosłownie wyjęte z pierwotnej kroniki,którą czytali Godysław Pasiek, Długosz, Benedykt z Poznania i i.,
nic stanowczego wypowiedzieć. niemożna.
Z tćm wszystkiem, przedstawiony tu opis przypadków Piotro
wych pozostanie ciekawym, ważnym zabytkiem dziejopisarskim,który nietylkowiele podaje prawdziwych zdarzeń i szczegółów, alei dostarcza wyśmienitego wątku powieściopisarzom, poetom i dra
matykom.Szanowny ziomek, August Bielowski, mając odpis niniejszej
kroniki z tek Naruszewiczowskich a zdjęty krom wątpienia także zrękopismu Chigich, cokolwiek poprawniejszy niż kopia znajdująca
się w zbiorach Aleksandra hr. Przezdaieesiego, udzielił mi waryanty
oznaczone literąN.
III. Intipit Cronic3 Petri .comitis Polonie cum Cel'OS gestis Sal'macie Begum.
., ,
ABn. Deminiee Incamationis noningentesimo sedecimo 37) Dux
Polonie Myeszko cum suis satrapis et militibus baptizatllr, et fidemcatholicam suscepit per admonitionem uxoris sue Dobraucze quefuit Ducis Bohemie Boleslai filia. Hic igitur Myeszko erat filius
Semislai pagani fuitque cecus septem annis ante baptismum, sed
post baptismum miraculose a Deo illuminatus erat, et usque admortem suam bene vidit. Genuit autem prefatus Myesko sibi filiumex ux.ore sua Dobrauka nomine Boleslaum cognomento Chabri ('t) 38)qui mortuo patre anno Domini noningentesimo sexagesimo sexto tem
pore Ottonis primi Imperatoris regnare cepit. Deinde anno Dominimillesimo minus duobus annis sanctus Adalbertus pragensis Archie
piscopus Gneznam ad prefatum Chabri Ct) veniens fidem Catholicam intota Polonia roboravit.w) et Archiepiscopatu 40) iterum in Gnęzna
relicto in Prussiam cum fratre Gaudentio et Benedicto proficiscitur,et ibidem a Cassubis'") occiditur, et martirio coronatur. Post hoc
anno Domini 100 (?) Boleslaus corpus sancti Adalberti de Prussiatranstulit in Tremesnam.w) et Abbaciam Canonicorum Regularium
ibidem fundavit. Deinde propter insultus bellicos in Gneznain transtulit. Quod Otto Imperator audiens devocione ductus propter crebra
miracula, que ad ipsius sancti fiebant sepulcrum, versus Poloniamiter arripuit. Cui Boleslaus cum magno comitatu occurrens eum
19
magnificentissime dotavit, et braehium Bancti Ada.lberti tollere per
misit, Imperator autem pro. tali reverentia sibi exibita ('I) eundem
Boleslaum Chabri ('I) cerona imperiali manu propria coronavit, et ab
obedientia et omagio liberum pronuuciavit.ss] Qua quidam córona
et hucusque omnes Reges Polonie primitus coronantur, Dedit etiam
prefatus Cesar Otto ex thesauro suo munera Regi Boleslao soilicet
clavum Domini qui Cracovie habetur in una moustrantia , et lan
ceam saneti Maurieij, atque alia plurima dona,et sic reversus est
cum gaudio in Germanłam. Boleslaus vero multa prelia committens
Ruthenos et Grecos superavit anno Domini 1018, item altero anno
Ungaros, Sassones atque Bohemos sue subiecitdicioni, terminos sue
possessionis poneas ab Oriente retro Kyow ultra Podeliam 44) et
Lytwaniam, ab Occidente vero apud fluviwn Zda (1 Solava) duringi
('I Thuringie), in quo quidem fiuvio in signum sue rictorie, tan
quam alter Hercules, palum defixit ferreum ,411) a meridie autem
ad Danubium, et ab aquilone fines regni sui mari clsuserat Oceano.
:Moritur autem' Chabri ('I) Boleslaus anne Dominimillesimo vige
simo quinto, et sepelitur in Ecclesia Cathedrali saneti Petri et
Pauli, quam Ecclesiam fundaverat et detaverat, Civitas vero Posna
niensis necdum funda.ta fuerat,sed longe post, sodicet anno Do
mini 1253 in vigilia sancti Bartholomei per illustres principes et
fratres germanos Przernislaum et· Boleslaum, qui fuerant BolesIai
curri filii (?'I) tempore Bogunsali ('I Bóguphali) Episcospi Posnanien
sis in ordine decimi.46) Snccessit autem Boleslao filius eius, Mye
szko sensu et.probitate patris minoratus.s") qui cum rempublicem se
gnius ministraret, ceperunt ei rebellare naciones, et ab ipsius obe
diencia recedere, qui patri suo fuerunt vectigaIes.48) Eo tandem in
inercia sua demortue filius ejus adhucŁenellus cum matre sua
e regno expellitur Kasimirus et in Maydemburgkź") AImanie óO}devenit civitatem, et ibidem a matce studiis litterarum .traditus ju...
veniscrevit robnstua artibusque hberalibus non' mediocriter in
structus est. Deiadę ex Almania in Gallias transijt, et Cluniacum
veniens saneta conversaeisne menachorum delectatus et spiritu Dei
infiammatus habitum ordinis suscepit, et sub reguła sancti Bene-
20
dicti Deo militare juvenis nobilissimus instituit, Bsrones autem et
milites regniPolonie videntes totum fere regnam V8stari et dirimi,
inito consilio statuerunt qnerere verum regni heredem. Igitur le
gati assumpto decenti comitatu muneribusque ex auro et argento
profecti sunt ad requirendum dueem Kazimirum. Tandem post
longam peregrinaeionem in Cluniacum perveniunt et ducem suum
sub habitu monaetieo iam septem annis Deo servientem reperinnt,
Expositisque itineris ipsorum caussis thesauris suis apertis ei et
abbati suo preciosa munera obtulerunt, subinferentes quot clades,
et quanta mala propter ipsius absenciam sustineat Polonia. Abba
tern sollicitent ut ipsis suum restituat regni heredem. Habbas (I)autem habito prudentum eonsilio respondit se non posse eorum
annuere peticioni, nisi sammi pentificis ad hoc aeeedat dispensacio.
Tuno Polonorum legati eoncito gradu Romam pergunt, summo pon
titici lęgadonem perferunt, dlspensacionem petunt. Calamitates Po
lonie, tidei christiane prophanacionem, monasteriorum incendia, urbium subversionem, pauperum oppressionem, innocentum occisio
nem, et utriusque seXU8 in captivitatem hominum a paganis dudorum sollicite exponunt. Denique Clemens Papa secundus auditis
Polonie desolacionibus Neophite genti miseratus Ducem Kazimirum
ad tenenda regni Polonie gubernaeula redire decrevit. Et ne stirps
regia deperiret cum eodem duce Kazimiro ut matrimonium legi
time poeset contrahere misericorditer dispensavit. Poloni autem
ob hoc beneficium denarium, a quolibet capite pro alendo lumineante sepulerum saneti Petri dare quotannis spoponderunt, Quod 61)
usque hec tempera servatum est per omnes terras ubi tunc Poloni
imperabant. Kazimirus aatem duxit filiam Henrici primi impera
toris in uxorem,62) ex eaque duos genuit fillos scilicet Boleslaum
largom beatissimi occisorem presulis Stanislaj et Vladislaum, Mor
tuo autem ipso Kazimiro monacho qui eeiam fratres sui ordinis
apud se non remote a Cracovia lecaverat una cum abbate in locoqui dicitur Tynyecz,63) primogenitus suus filius in regnum succes
sit Boleslaus, cuius in temporibus plebem Dei Cracovie sanctuspresul regebat Stanislaus. Et licet prefatus rex Boleslaus 64) fuerit
21
bellicosissimus qui eeiam septem- annis Clllll wis baronibus et satrapis in expedicione permansit. hellica apud Russiam. et ipsiusconfinia, tamen erat in quibuśdam faetis suis turpissimus, et obhoc Deo et hominibusex'OsllS.Qui quidem-paterne prius 11 beatoStaaislao admonirus et correctus, sed in suapertinacia permanensversus in areum pravam tamquamIignum-tortaosum quod faciliusrumpitur, quam curvatur, ab eodem sancto episcopo Stanislao anathematis vinculo innodatur. At me patenie correpcionis impatiens,sanctum Stanislaum in rupella sancti Michaelis ultra Vistulam divina celebrantem intelligens missisprimum satellitibus, deinde solus pre ira irruensmanus in sanetum Domini iniecit violentas, majest&temdivinam minime veritus .sponsumque a gremia sponse, etfiliumin materinapene obtruneat visceribus. Sanctum prophaaus,pium sceleratus, presulem saerilegus crudeli gladio prostemit, tandemmilites sui eum extra ecclesiam trahentes, alij manus, nlij pedes.alij reliqua membra amputarunt crudelissime anno Domini millesimo septuagesimo octavo idus Aprilis feria sexta*) lili) post Dominicam inqua decantatur ailsencordia Domini post Pascha. Statimque interdictum 1i6) ecclesiastieum sersatum fuit per totum regnum Polonie,
et postmodum cum magna. difficultate apud sunnnum Pontifieemrelaxacionem impetrarunt. Nobiles vero terre in unum congregatiipsum Regem bomieidem detinere voluerunt, et ('ł sed) ipse mortłs
periculum timens in Ungariam fugam dedit.1i7) Et tandem ad curiam romanam pro indulgencja ire intendens ad quoddam mona
sterium devenit, et ibidem deliteseens tanquam conversus strictampenitentiam egit et post decem annos ibidem. in bono vitam fi.nivit.Ibidemque sepultus est in cuius sepulcro hoc E1rł'Ja9'łVM O) est:
Rex homicida ego sum profugus et scelere dives
IDe latui luxi deplorans faeinus audaxStanialai precor trucidantis te advoca eausam
Polonum ut videas bic visurus eas.O beatum presulem, opium pontiflcem, qui suo obtinuit vc
niam oceisori, qui regnum eruento impetravit percussori imitatusChristum . Regem qui pro orucifixoribus patrem suum exoravit.
22
Deinde frater prefati BoIeslai largi nomine Vlauislaus natu minorsuceessit in regnum, qui filium procreavit nomine Boleslaum quiCUl"VUS ob id dicebatur, quia forte gibosus erat,68) qui mortuo patre ją Regem est electus. Aut ut alii narrant. diccbatur Boleslaus Krzywousty, curvum et indirectum os sive labia habuit nonrecta, Iste Boleslaus cum omnibus finitimis ultra alios predeeessores suos inexplicabilia gessit prelia, Nec a preliis quievit quamdiuvixit. Ab 69) Henrico Imperatore quarto eapitur, et dum propterpecuniam quam promiserat cepiesam evasisset Henricum imperatorem abductis copiis rapnit improvisum, et in castrum Colbargkvinctum deduxit et per septem menses detentom libertatem pristinam ab eo extorsit, quia ipsum ad servitium coquine ignominiosecompulerat. Insuper filio suoprimogenito Vladislao ob perpetuepacis robur filiam ab eodem imperatore obtinnit. Huic Boleslaocum in Regem coronari deberet, angelus córonam de capite illiusrapnitv-et Regi Ungarie Michaeli imposuit. Hic Boleslaus quemdam Regem Russie cepit et in Vysljycza oppido diu detinuit, sedcusiodes corrupti tandem peeuniis prefatum Ruthenurn dimiserunt,qui iterum regi Boleslao magnas intulit molestias. Habuit autemBoleslaus rex quemdam strenuum et' audacissimum militern majorem natu, qui Petrus Vlascides60) vocabatur; hic est Petrus dequo nobis principaliter versabitnr sermo, qui verus Polonie extititalumnus.v) IDc eadem tempestate dum ista agębantur ex Bohemia advenerat.ss) ibidem milieie ac strenultatis sue plurima signarelinquens, per regem Boleslaum statim missus fuit cum exercituin Russiam contra pręfatum regem profugurn. Ipse itaque Petrusiterum regem iłłum Ruthenorum sua magna audaeia cepit, et civitatem Gallaćlam 6S) cum magna strage populorum delevit, atqueregi suo Boleslao vinctum duxit m.") Rex de inimico suo valdegavisus est et Petri triumpho delectatus, omniaque erant prefatiRuthenorum regis Petro tradidit, et filiam ipsiusnomine Mariamvalde puleram tradidit sibi in uxorem.66) Hec Maria Rutenissafertur fuisse fundatrix Ecelesie Beste Marie Virginis extra muros 66)
Wratislavie in arena, quam obtinent Canonici Begulares Beati Au-
23
gustini dicti Arronsien(ses). Ita enim67) habetar scriptum in archivis ipsorum: anno Domini mi1lesimo nonagęsimo (?) fundata estEcclesia Beato Virginia ·in arena Wratisl. a Petro comite Korek(I?1 Borek N.) nomen viri tanquam dignius positum est primum,et conseerata a Petro Wratislav. Episcopo octavo presente Vladislao Duce Polonie et uxore eius Agnete Henrlei quarti (1) Imperatoris filia, et Maria Vlosconissa Petri comitis uxore et Swentoslaofilio eius, et in quodam lapide, qui habetur in superluminari cujusdam hostii per quod itur de Ecclesia ad dormitorium sculpti suntisti versus:
Bas mater venie tibi do, Maria marieBas offert edes SweBtoslaus Wlascides. 68)
Mortuus tandem Boleslaus 6liis suis quos habuit quinque regnum omne dividit, Vladislao 611) tanquam seniori Silesiam designa.vit, et Craooviam atque ut summam totius regni dirigat committitfratribusque suis sibi obediendum demandat, Benrico autem.Sandomiriam prebuit, Myeskoni Gneznam et. Pomeraaiam, Boleslao Duyaviamet Mazoviam deputavit, Juniori rero Kaalmiro nihil legavitquasi majora sibi obvenire dęberent insinuans.. Petrum vero VIa.scidem, quem pridem rnagnificum eomitem eręaverat et 7°)palatinum,tanquam omnium fidelissimum, et: bene de toto regno Polonie m~ritum instituit suorum tutorem filiorum ad tempus determinatumregni gubernatorem. Moritur autem anne Domini millesimo centesimo tricesimo nono, post quem Vladislaus primogenitus eius imperarę cepit, duxitque filiam imperatoris .Henrici quarti 71} in uxorem nomine Agnetam, que utinam nnnquam venisset Jn Poloniam.Fuit enim totius mali disseminatrix, et fra.terne earitatis et pacispessima violatris , ac Petri nostri crudelis homicida. Quodam 72)enim temperę hyemali Vladislaus dux..exiit cum Petro Vlascide inrenacionem prope Wratislaviam nocteque ingruente soli in silvaquadam permanserunt aliis casu aberrantibas, et post feras currentibus: excitato lgnieido Petrus apaturam (?asaaturam N.) quam apudsehabuerat (habebat·N.), deposito petaso, foco apposuit, etcum prineipe suo sine vino conviV:&VJit pro vino nivem eongestam in
24
globurn sugentes, Princeps autem Petro quasi jocando, et se ipsumsubsannando ait: Ecce Petre quale principia convivium, forte laucius nunc uxor tua cum abbate tuo convivatur. Petrus pro jocolicet non jocose ista suscipiens solum seeum solo duce sciens respondit: Uxor mea pro se, Rit, cum abbate meo, sieut et tua cum militeTheutonico te absente Tuo (?Sno N.) amasio, Que verba licet Vladislaus graviter suscepisset, iram tamen diasimulans joco pertransijt.In crastino domum totus turbatas rediit uxoris devitans consorcia.Illa tamen ut erat astutissima mulierum causam furoris blandicijssuis a viro extorsit. Atque verbis composltis et fletu permixtis, ut
mulierum mos est, se ipsam coram manto excusavit, et tandemiram affabilitate sua delinivit, et quia nulla in hoc mundo bestia
similis est mulieri male. Quid enim inter quadrupedia animaliaLeonP8) serius? sed nil ad hanc; ant inter serpentes quid Draeoneatroeius? sed ne hic quidem oomparari potest mulieri male. Dicitenim Salomon: cohabitare Leoni et Drseoni meliusest quam cummuliere mala, Danielem leones in lacu ('ł cavo) reveriti sunt.Justumvero Nabuthen 7ł) Jesabel interfecit. Johannem Baptistam in
deserte viventem dracones et aspides extimuerunt, Herodias vero
eidem caput abscidit ; et tanti viri mortem in preeium saltacionisaceepit, Est mulier intollerabilis vipera, inmedicabile venenum;seimus serpentes et aspidas blandimentis incantacionum mitigari,leones et tigres et pardes domita feritate mansuescere.Mulier
mala si injuriam patitur nunquam mitigatur, nunquam quiescit.Agnes 76) itaque etsi criminis erat obnoxia, tamen concepto furorecontra Petrum ex eo quod faeinus suum viro detexlsset, cogitabatdie noctuque qualiter maritum suum posset inducere ut Petrus vita
privaretur, in futurum sibi nil precavens, cum tamen ipsiua consiliumversum est in sui et mariti maximum exterminium. Itaque post pau
cos dies finxit se debilem et nimis mestam, quam maritus visitansquerit ab ea tristicie causas. Illa ut erat astu plena, post longasuspiria quasi ex intimo cordis tracta ad principem maritum suumait: Ach heu ad quod veni in hanc vestram miserrimam terram!Ach ut ('ł ad) quid mei parentes me tam inerti tradiderunt viro!
25
qua.re me desponsaverunt desidi Połono , aesi ex alto Don essemproganita aanguinel VUe namqne mancipium alibi magis ponderatur , quam ego hic apud te tuosque, Qui eciam pro niehilo reputaris ab omnibus ocio marceseens, miłieiam minimę exerces, certetimidior esse videris muliera Nam quasi truncus iners in locojaces . contin~e et Dunum tibi ipsi aut miehi aeeumulas hoaorem.In silvii solom latitas, et cum bestiis tantum pugnas, inimicis autem twa ubique pareis, Ietaris vero tum plenis tibi a tuis seduetMibus oeurritur Qijcibus, in his tUM optime probans vires; sedeastra vel· civitates tuas mumre totaliter .l.egligis, cum.inimici tuijam CGutra ie conspiraverint, .te quoque et me in brevi propellentet de regne ejicieni. Motus itaque princeps maleftde uxoris simulat» BiDg1ł1tu, bu:ones suos et primates aspematus a seduetrieep~ima qnerit oonsiłi1J1lł et ideo ut nIter·Adam decipitur. .Agnesemm ut lubrieus a.ngu.ill v.eneno .insanabili virus saum jamdudUJllin pector.e tumido ecmgestum evomere cepit, talia SUG suadens marito: Nonne,. inqułt, pater tauB m(}riens Bcleslaua dominum te .super fatres omaes eoostłtuit'/ U) :Konne Wn4łuam primogenito regaigubernaeuła coIJl.misit, tibique HI, emaibus esse obediendum suauUima vQluptate.. manda.vit'( At tui fratres tibi iam dominantur,mandata tlił. spernunt et pro niehilo ducunt. Te non prmelpslem,sed deterierem reputant, se ipsos tibi preferentes, te uti fatuumcenseat tamquam degenerem, qui patris preceptum minime custodis.Scias, scias I»'G certo plurim& tibi in brevi. imminere mała. Seneies, sencles, si non obstabis, si tuam desidiam non depones. Attende, suadeo tibi, si placet meum eonsilium, et fratribus istis oełus indicito bellum. Sciant, seiant te esse unum et prineipalemregni oomiDUm. Ideo non sinas 60S teeum. ampłius pastleipare.Divisa namque iD pa.rt.kułas cito ruunt et dilabuatur, sic regnumpluJ'hnis dominia creditum non tute, non bene petest in pace tenen. Expelle.pocms e regno isto taos hostes non frll.tres, ex quoqueru:nt illicita, perdaat digna soo iura, peJlantur in' exilium quioecupare conantur tuum regnura, AddidU.insuper, etemm, nisi hecfeceris qse nune suadeo tibi, me uxore tua plus n()1r poeierśs.: Po-
2-
.26
cius enim quocumque modo potero patrios repedabo in lues.
O nephariammulieris ambieieneei l tote .Euripidis tragedie in mtilie
res małedieta BUDł. Unde et 8f~·('ł <iE~7J) 77) lequitar: JDa
larum me mulierum detipere cessilia, .Legimus ·ęuemdam apu.d
Romanos nobilem, cum eum amici arguerent, quare WlOIeID· fo1'1BO+
sam et eastam et divitem repudiasset I protendi.sse pedem et. tli..xisse eis: et hic sotularis quem cemitis videt1l:l' W)bis DOVUS et
elegans, sed ilemosełt preter me ubi mepremat, Quidreferam
Pasiphaen, Cłitemnestram et Eriphilam,78) quarum prima dełiciis
6uens, quippe ut regis uxor,tauri dicitur expetisse roncułńtu.s.Alia
oeddisse virum ob ·amorem sdulteri, Tercia prodidi88e Ampbiari.
um.: et salutivirimonile aureumpretulisse. Q1łidquid tragedie tament et domos erurbes regnaque stWvertit, uxorum pellieumque
eontencie est, Armantur parentum in Iiberos manus, violant fratemum fedus,·et propter unius mulieręale raptwn 79)Europe aiqueAsie decemalia .bella confligunt, 'I'aliłms ergodux u.xoris ptwuasioni
bus atque minis non.Inediocri.ęr turbatus, ~sitansquefixis in terram oeulis diueius 8tetit" fratemum utique mIara fedu· nephas esseratus, parteque ex alia metuens minas et seve coJłjugis iram, Dis
trahebatur estuans bimo iam io bane, iam in illam d~ partem. Vieit tandem improbus conjugis amor,80) et poci.us muliebri
adhesit consilio et ideo res ipsa finita est suo extenninio. Pri
mum igitur misais ouociis fratl'es SUOB germaaos et innocentes de
crimioe prodicieais per litteras iuxta consilium uxoris iniustisaime
increpat, post hoc castra obfirmat, satrapas ubique locat, civitates
et oppida muait, stipendiarios ex alienis ad se evocat terris, fama
continuo per totum volitans regnum omnes perterruit, Stupebant
omnes de novitate apparatus belliei, et quasi e dulci excitati. somno
dolent quiete bona prius perfruentes, dolent tales ex abrupto eonsurgere rumores, Sed tamen precipue Petrus comes,81) cui iam
pridem per Boleslaum. regni tecius: fuit eomnśssa tutela, ingemuit
aoimo, distraetas mente (ut persepe mali presaga), cladem ingea
temmox adesse senciens, uti erat vir sagacissimus, Extemplo pro
perat. ad ducem Vladislaum eumque adhortari summe cepit, etiam
27
inrermuto 8iDgu.ltuac.Betu n~ talia ccgitaretvel-incseeret, que adreguł .vergeIient exicsun, patris sui Bolasiu ultima verba ad memeriamadduceret, qui pscis podus zelatorem eum :,esse hortabaturmoriens, nonbeili appeterediseranea, super omnia intestinum belłUłB vitandtiI,D IGre, que nihił peius, Bwli atrocittil, 'n~hil :periculosius, 'siouti· Romanornw te6tantul' historie, SUIS ,vero .germanis fratribus tałlfłuam suo sanguiQi, tsnqusm innoeuis, .tJ4j, .nil tale mereatioos peeiuś misereri, Sed .ista Petri niobfiapud principem pro;'fuerunt :v.,bi" quin poeius obs-'cior eifeetus, maiorique vesaniaoorreptllS i bellum contra i.nsontes fratres iproclamare j.abet,82) populorum in esmpes educit, milia, tit clangor tubarum , ·timpanorumprocol auditur .sollitus, it per castra tessera signum.· Talia exeralt eoutra 'inuoceRtes' :inimica fraternitas , .que pati simp}ices nonpMuit,sed mode.ltos et pios persequebatar iDqJieias, probos ipsaimIWOQR8s.. Nobilissimi itaque dućes belli terrore perculsi videates smi~ in modum hostis fratl'em suum de nobilioiibus quos habere potelll.llt, .legatos,mittunt,se ipsos tot;aliter:· humiliant, venian»petunt, se nuaquam. erga seniorem fratl'emv~bo; vel .facto exeessese demouetraat, . Bad Ipsorum legati eeiam.,ad, eonspectum VIadislai. lWU .sunt· .adJWBsi. Itaqłlle .'sine"&udicione, vacui.:zedennt .iramilmnanomdueiB ,referenteB. T'&Ildmn .Bontifices .inunnmećagregasiducis kam, ~ire OODtlIDt,. venien.tlls &Dte ,conswetum, dacisnmnespaciter in· t8rmm hUlBiiiter. prOCuiJlbunt; . veniann optant peeesntes,qll1LOOluls .fratrum suorwn .8Uscipiat reeoneiliacionem. . Jamque paulatim dux eDMill8Ścebat, et, furor ipsius.jamjalD. delinitus ,fuisset.
Tum intmvit umr. ipBius AgIieset ut angW$ in: aurem mariti sussur.rareeepit, O fUIle8t& mulierum.Iuxunies! quanti necantur ut mulierum satisfiat v.oluntati I :Muliedibi o.prio.eeps imponit verboram modum, .mulier tibi imperat quid leqni _ebeąsł.a.ntiB viris; mnlier tibi o .princepsimponit sumptUUlll neceasitatem, lit tamen solą gemma bieat, sola inostio dormiat, in ~gentea sponda recumbat, auro oneret manus, cervicem monilibus, et ut sola regnet,v~os et legit.timos .bere<lesderegno pełli. .inhet, Demaader igiiur·. erudelis .prineepe, ut fratressui omnino sine aliqua sile redeundi regnwn relinqaaat, eos non
28
fratre& censens sed proditores, Mox vasallis et stipeodiąriis sWsbona fratrum diripere vastare et exurere jubel EXOrMur lBalimaelades et jam nullis precibus ot 1000s nec rafio. Sed vis dominatur, omnia prede dutur, nulłi etati paroitur. IlKle8tum paciunturvirgines et honeatestupraat.ur matroae. Eeclesie diripiuntur, 10msacra prophanaetar, et ita per ma1łlm herędera Cl'88S8tłlll perniciesmułta nimis; nootaiD ipse wpieRs q1MKl sibi uti1e ~t possidera, sed alios volebat excludere, O princ:ipes I o dueesl major vebis cura de pauperum spoliis, qum de veEltris ęmołUJBeDtiB; in[uriam vestram putatis, si quid pauper ha.beat; <lamnum vestrnlllcreditis, quidqaid alienum esl Universis creatus e&t.mWldlll, quemvobis tantum defenderę eonamini. Enimvero non ta.Btum iam terrena possessio, sed celum ipsum, aer, mare.in UlIlDl vestrum 811umvendicatis. Num quid angeli divisa. celi spacia habent u.t vos terram positis distinguatis terminis'ł Avis avihus Ile assomat, denique ingentis plerwnque agmiDis vol&tu. ce1wn obtegitur; pecus pecori adiu.ngitur, pisees piscibus nec damnwn ducu.nt, sed COIIlIDercium vivendi cum plurimo comitatu capessunt, et quoddam mu.nimentum solacio ftequencioris Bocietatis affootant; solus homo 000
sortem exc1u.dil Nec ille stu.diosissUnus Plinius 2d1Jll in libm na.
tura1iEl historie hoc pessimum bumane ambicionis geaua obmisit itainquiens: Cetera qlJidem animaocia in SIlO łJeIleoo probe degunt,congregari es 'ri~mus contra dissimili&t leoJlu.m feritu inter Be non~cat, serpentam morsus WID petit serpentem, nee maris quidembellua nisi in div~ genera lfCviunt; at herele hominom plura 5
homine mała. Sed de his hlCtenU8. VideDte8 ioeoeui fratres, quodnee petitiones vel aliorum plurime iuteroessiones qua:quam eosposse jnvare, sed magis ae- JD&8is eorom bona diripf.1C va*ri, decreveru.nt lieet valde inYiti bosCibus oCCllmJl'6 paucilsima anie 001lecta, etiam moritu.ri, maliter fien nequit, quam. ita turpiter exhereditate patria ejici. Ordinata itaque &Cie Dec et 8&DCto 8tanislao se committentes, ex ab1'Upto in hostes irrau.n.t, fit ex congressufrasor annorum. mą.ximus. Illi Gb IlUłrcedwn a Domino suo reei..
pieńdam fortiter dimicanŁ Isti pro patria proque sua jUBticia viri-
29
liter pugU8.Dant. Ad ułtioDem innooontes cum Deo et beato Stani6lao hostiam. dinlDPJłntaeiesl' cuseos inilUicol'łłlllprosternunt, supcrbos 'humiliaut, pars eediter, pars altera per devia Cogit. Vła
disłaus, audita. 5tłOlUm ·turpi fuga et inopinat& strage, furore ma:Dmo replek,et qUasi am.eJls totus estuat .ira.. Jamque .non exiHum ·Iledmor.telll fratribus: ioteB$Me eoaabstur, Adaugebat sibivesa.tUam saperli& otllinx.· Intetim regni proceres ad unum eonvenhmtłteum desedanda li~'~ faciend&' paee·tractaturi, ne gensipsa.; .Polonorum itkuBerita cletmora padatwo m" Pergunt itaquead :VladkłlaUm d1lle8ml łoqui sibide sedanda regal elade proponunt.Ros ~t.r unialm. ·8OIa.men tocius Polonte eomes Petrus, Sedin .COBspeCtll priMipis aeme audeh&t furenti verba loqtli. Erat enim facies· priBcipis simiłisdibano(!łdibapho)atdenti. Tandempest lorłgum sileBuu81 Petrus comes Ita erorses est: LugentesallliS88JIl d.u ad • 'Vellilmls, querere ~m. Jam ferto opem PfOpeR vitlte ruilię.m. ":Ełee. 'efeeorata· nimis respubliea. deiecta est.Et nisi 8UbVaiiu'ODłDeńl aiDiUet cito vigorem. Nunc prinoepsilłustris Vladisloodmsiłio· salobri muime opus est, Suscipe quesoo priDeą8 oonsiłium ne- regnum hoc: lament.ałriłe inmajtts vergatdetrimeDtum. EIi.ce, ·teilagil;e, meBtem ut habeas aUam. SepiosIWIlque.itnomti ęued iuMi'!1ftin ho8ies Christi T&rtaros 88) hec anna,bos helli appat'atU.s moveres, 'tlto8frBtres' tam' immisericol'diter sóllidta11do persequ' dClBiBteDs,nccGhristiamllll IWlguinem effWlderes,frattes ,tui, quos peniequel'is, .niehilitałe promerueront, sed obedi
eDCiam, sed ltcmest&tea,: ooutob~1lS omnła pemtringam, emneearitatis tfficiłłm trg8i' te iJaptfiemnt. Paree miem generose prineeps,nam loqnor f1'&ftde 'BiDe amni. JUBtiUS utiquefratres tui arma movebunł., ut se: suaque jara'defe8d8ot patem&, cum quibus ipsa piew contm .tepngnll.bit iusticiaque:et idessincera. Ta vero cumprenominatis earees virt1ltibus niti vis iBcassum. 8cis quia Deusseraper opitn1atur humilłbus et iustis; Quis' putaserit, qui se istispocius .nOR assóciabit, viris, quis *ipsum. Ułtro in morrem pro eisBOn exponat. Secl U.i dux minime fefix poterit obtingere casus.Saltem recordatur· sab patre tuo Boleslao, quantum tota Pokmia
f!.oruerit, quomodo tom respnbłicaoptil1łe' 'ńgfłerit, sM, eeee CUf';'l.
irrnit' dlseordia oft\t\ia dłlabuntur, priStinuB m~t decor, dołem
saltem deMres gentern tuam lta ex omni parter:tu1batam,i, ;GeltItOl!
tuus s1Iasit tibi stricte jnra tueri,emneque' regnum iu"bona'p8ć9
custodiri, 'Tu eontra jfJ'S:8ft. paterna faeere' 'Vkhris, qwi' :eeklm «UGsanguini DOD parcia, qooS" 'defemłe<re 'debuems. Ore tle mi tJrlnetf8;orat te hoc tofum ad te ~ngreg8tum hodie tUOl'Ułll'n&błłiQm'c~;
pone [am istam' sł1Vicl&m tuumque iDitSgato animam.' ;'DillClitt \lllium
belli evebtum, bellat&rulIl"1tie łnCOIOOłO.a; Deum, qui!jtisttn'ooditUhic"que juxta opera sua, pre omis ,hlille; apud quemnnłlubr' 'matummanet inultum, Omm. ista, et mułto ~nra ,oemm priJK:ipe cummagna gravitate łocutuaest-comes Petrnspm ;'eoamnnł~bono:' nonsine magna admimcione dlrcumsł8Dtium, et dumverba finiret, an
tequam verba daret Vladislau8, prius corIj\Igłi expb8cit'eo1l8quinm,enmque aliquantum ei in auremS881l!l'Mset AgRes, VłIIlMslaus implenusPetso aitt'Dudmn considaraTil'ebe tua:pis' verba fr:mde
esse plena;' quamqusmhucusque taoondo dissimulaverilRj 'tamen nonme latent faetiones tue, qua'in regno nosteo ubiqoe dperft.ris pre
bens varia contra 'DOS consllia inimiois. Verum. ut De "cius in..telligas, Tu .solus prołibes. nostres DObia subjici fratres, 'Sic I 'Dostlumubique annichiłas henoreai.c.Premens deniqne-et !&eOOeM aHa verbasubmurmurando frangensl uti' irascerMtum mos est, m~:stippressa
voce ma cum pessima .Ieeca.ttiee:(\lpeccatrice) ,Agneta eumeas ,di~
cessit, et proceres .eum-ingentir.łucta małe inita ~lIU8auna com'Petre "oomitedi8W8S8l'1lDt' , Ipsi: italt*e ,njiqui 'duees perpendentesfratris sui ferocitateai l: et·enm iuexorabiłan fo1'e, rełiquerunt locasna et in quoddam castrum, ubi nunc.;.t cbtitas Posnania, se reeeperunt, -Interim Agnes cum manto suo Duce Vladisłao 'ranoorisnon' immemores 'de exicio:'Fem 'oonUtis BOllieite tra.ct&ie eeperunt,quibus modis commodę per oolnm captivari p088Ot., Etat tum incuria prineipis quidam. Ma.r!Scaleus noeaine 'Dobek 84) aśtUtlł8 et dolis plenus, qui, Petro aułea dudumneeulte ,inviclebat. Voeeturergoa principe et Agneta, negocium de, :eapciońe .P.etri, comAis, sibi Becreto aperiunt, bona omnia ipsitts comitis dare promitbmt, si rem
.31
pro·v«,o ,eąediatIłle. uti emt'sd -malnm natura proclivior quamnu bonwn, prodicionem vitae (? rite.N.) exequando.m promittit, di..vicias tamen ipsefu.rieifer, iaeocenśls Sicians·Petri. -Sed sitibunda
et quasi-sanhela. mtili.~ar timen~ ne .pericuium ,jjqtlOdpatere.Uir in .mora, po8fiitqlleP~rOquoquotoodt> hec iam diotati.'BOtafieri .pr~o, .sU&dat .ocsis pelllgeooqm hoc forenegociulD, EgidiumPetri .natum.:as.ren& hoc. in tempore..sponse.fore.. eopulandum, etne diwicie· maxime.'pet Petrum colleete~ .detem eoniugis distEahan·tur l priu~; ,00000000Ddum .et i De,emaml' .propier .ce:pC1ll!l'tmm .noailiumiat hlijułl fRoiionisl aliquod. notabile limpedimeDtum•. Quamq.uamdo-,lusiste,aliqullliwPetrum DOU, latnit, ,prElBa83 etenia· mali meuPetzi suspicabatm'aliquid .mali per dueem et: morem. suam.:sibimachinari, JOOre tlWWD, viri sapientiaml1łta dissimulabatśec.\UIl
8UO mułU\ dełibemns, .immo li\Jrans aniRm, eer .quod turpis fuga fol'htern et, COMtBilteID ,nOD 1łerehat· 'viruJn, sciens,se ~us expertema1icuiti..vicij pro, 'lM .ipse JlriQceps Jn .eum animad~tere I debuisset,Deo optiPlO miWmQ tamen se eommeadans uti fidelłssimus Katholicuspatienoor pro iuaticia proponebat, 1&' aliter fieri nequit, subire
neceUl; ,e~ ,quo. ,nW.lASprlneeps. proprionon. ,pepereiB,et: ~guiniDobek Uaique $Qpradittus assulilptas a prineipe sceleris sui romplieibus pedei~DWn Wr~.,. -ubi tane erat perresit, positis oecnltisinsidiis PłU1V8i' ew.twneomitat.us. caterva ad curiaa; venit Petri co":mitis intromitti se PIOOuraDS tąnqQDlardull.et arcsana quedamexparte. priw;jpjj elteroplqi per1atUfłlłl. Herus.fraudis expers intro
mitti [ubet. Dobkooew, -ąuem;aifa.B.iliter suseipiena de ducia atqueducissę stwtu: ,seJerter perqJiirebat. l~tim jussit lautli.m parare 00·
nam. I~m mułła de negoci.is prin<ipis. multa de eventibns etcontingentiis terre P-olonie Petrus in petici&ri loco: -. sedens. cumDobkone . disserebat, .Ipse, auie81 in venenifero eorde. BUO virussuum-Ienibua veJ'bis, 8.8tute pallla.bat sentencie Petri f&ciliter.coń-r
senciens. ,Appositis i~, ex .more menais comes aliquantisper Ie
tus cum proditore .sao conwvabat. .: Deferuntur calicea, merloptimi,bibitur longam in noctem; comes. tideli;etsincera affectu' suum honorabat proditorem :diłci inhoc deferens honorem. Jamque susde-
32
bont Burgentia. sidera somnum t' nootis euim umbro t~m oontexe..nmt erbem. Dobek sue prooicionis semper memor liceudalll in
hospicium a Petro postula.vit, iam Be nimis .gravem eontestans etvine temulęnt.u.m, aee posse fluicquam proferre que dux serioset'6 serio ei) mandaret Bisi in cn.stino eo maturiQs ł'edeat sobriamente ea qDe eommisse Bunt PfJl'1aturus. ConSU1'glIJJ.t itaque iuno
tisque dextris mlltuose salutAmtes felidaque fata de morealter alteri imprecaDte3 diseeduat quieta. cubilia petan.Jam DOIl hiberDB8 bis qllillque peregeiąt40dS exclIbitorque diem caJłtu pmłixerat
ales; tam Debek eonnrgens ut alterJudas annałnrDDl mM: adijt
B.lł'tn.111 om_sque colleitans promovet ut rem caucius peragant, et
ut alter CathiliDa. in pulrrwn facinus omnes animat a cluce benepremiaturos si furtiter et coost:aNe1 ca.pcionem. oomi.tiscoos1llll&rQł,
deeernitque .ante optniaRogerum. Petri mpitanewm ll6) priu8 dolocapiendum, q-. seiebat aniolo ferocem et fortem doDriDoque soofidelissimum. Qui ntpote pocios SB perimi siaeret qulUIl do_umtam tuflHter capi admiiteret.· Habebat comes curiam' salis bene
munitam jurta monasterium DigI'OlUJll monaehorum extra WratiBlavia, quod ipse erexerat et al,aeiłun ibidem ńlDd&verat, eopiosequedotaverat, 1lrauique de erdine sacu BeIlediAi. Sed postea ob eerum enormem vitam tempore Gregorii pape decimi q(? VIII.) vipulsi, 86) regnlares canollici de ordine p1lęlDODlftratelllJium eorumobtinueruat locum qlli łmcusqae. persevenBt ad eccluiam sanetiVineeneii fideliter domino famuhmtes. Ipsi veto IDOIlaeM nigri sortUi sunt moD8.8terium eonwlClem. pr.ęmonstrattBsium ad sanctumLeurentium in. villa dieta Koscqoł pIIope Colysk (?- Kalisz), quieciam adhuc ibidem demowantur. 1Dterim croceum monsb&bat au
rera cubde, Dobek igitu ądhuc d11biis in tenebris acł valvam Petrieomitig lecat iBiidias, et 801M aa jaDusm pulsabat OppacaDl. Ca
pitaneos ed;oct1J8; per custodem de ądventu Dobsonis, qui· elo.p80vespere co.usam plamlłs agIIOlerat, desceBdeB8 elaasun». sibł pAl1fłit
hostium (?), quem ex oppaco lictoses prosilientes statim detinent,Dobek stricto eli &dverso anse mo1tem minatur ni tateat, asserenstplGd tali custodia jam suus detinl»'etul! dMJłinus;. ligatur itaque
33
ori imponitur ne vocem emittat; proccduut ulterius, et ad cubile
comitis ascendunt silenter. Nec ipse comes quidem dormiebat, sedmulta secum ita jacens in stratu deliberabat, et quidem stropitum
perpendebat, sed 'sicuti vir simplex et iustus solito more familiamcuria domestica detineri autumabat. Dobek ergo pulsatothalami hostio ('t) vocabat ex nomine Petrum, 'Petre, mquiens.: consurge,. ecce
assum, loqui tecum jam opto ducis ex commisso. Surge, precor,ne moreris, tibi secreta pandam. Petrus ut audivit clamorem, si- •mul et pulsum Dobkonis tam dubia luce ad se venientis, quodam
modo expergefactus est, ae paululum residens in stratu cepit revolvere, quid sibiprius auditi velint strepitus aut quid agendurn foret,
prodeundumne sit extra cubile vel intro manendum. Sed iteruinDobek traditor pessimus ad januam stando pulsabat Petri longascausans moras ingeminansque verba verbis dicebat: Cur moraris?non a me, sed omnino a duce vocaris. En sedet fessus, . tota noete
enim equitavit.Eija. rumpe moras et ocius i1lustrem excipito ducem.Petrus e .lecto prosilijt audito nomine ducis corripiensquetogam pugionemqne secum deferens thalamum cunctabundus egreditur, Cui Dobek oeeurrens dixit: an galeatus sive armatus suó
vellet occurrere duci. At ille ut erat vir mitis ase proiciens gladium inermis iLat, mox tenetur a satellitibus ex insidiis prosillentibus. Dobek seelus sue prodicionis palliando, quasi invitus talia
fecisse se dicebat, sed sibi sub pena capitis a duce fuisse iniunctum asserebat. Egidius autemfilius Petri audito tumultu, qui forsan in alio comado dormiverat, supervenit quasi exanimis et totus trepidus, qui erat vix annorum decim ('t) novem elegantis formae adó
lescens. Iseeiam mox ab invasoribus illis attocissi~is capitur, etsine causa ligatur. Nemo effari potest, quantus dolor erat, quantusve meror, dum sic nobilitas ab ignobilitate turpissime tractatur,
cum illa prospera fortuna tam subito in adversam mut.atur, dumsic excellentia Petri ab infimis calcabatur, Bene aliqui ex sapientibus fortlinam volucrem cecam variamque fin.xere. Nichil certe hac
una (si quid illa est) inconstantius, nicbil magis variabile. Nuncblanda et indulgens, nune seva et infesta, nec ulUs infestius iraset-
3
34
tur quam quos indulgcntissimc fovit, fitquc ex matre subito noverea,ex noverca mater. Nec si queratur causa alia reddi potest, quamquod ita libcat, quodquc incertc sortis sunt res humane. Quid enimmagis subitum esse potuit (ut saltem exemplis utar), quidve minusevitabile quam cum subito domus ruina cohortem illam obruit filiorum unius senis scilicet Jopp etsi jusu et innocentls, humanis tamen casibus obnoxij, secuta est iterum jumentorum, pecorum, frugum calamitaś. Accessit erumnarum cumulo fedissima tabes corporis et putrescentis dira mendicitas, ut ex omnium nuper florentissimo miserrimus haberetur. Sed quam precipiti lapsu corruit,tam celeri recursu omnia que amiserat recepit. David quoque rexab exilio in regnum vocatus est, Regio deturbatus solio iterum fitexul; ejecto et extorri ac sibi ipsi diffidenti earlem iIla sors ineonstancie alumna diadema restituit, Sic eciam cum nostro Petro aetum fuit, ut sequcns declarabit historia. Igitur sathane satellitesligatis his tribus scilicet Petro filio ejus Egidio et Rogero 8110 C8.
pitaneo statim eos in obscnre rec1udunt carcere. Nemo enim resistere audebat ex oppidanis, aut aliis civitatis Wrau incolis, eo quodDobek dicebat se omnia agere de mańdato principis. Itaque reclusis i11is et in custodia positis curiam Petri que arat omnibusbonis referta vastant, diripiunt diricias, distrahunt thesauros etelenodia que talem concernebant virum recipiunt, ad ultimum qui.dam ex pultronibus curlam ipsam eciam incendunt Erat tune forteipse dux Vladislaus in quodam oppido non longe a Wratis. posito.Ad quem nequicie prosecutor Dobek letabundus properavit, capcłonem Petri maximo cum gaudio ipsi duci et ducisse insinuans.Agnes ut audivit captum esse Petrum, eciam virum pre exsultacionepręveniens mirabiles gestus varios animi motus tamquam ioeulatrix faciebat talia vel similia jactitans verba: 'he he aceipe nuncmerita qui tueri volebas regna. Aceipe nune merita qui de memarito proferebas turpia verba; oe oe non evades, veniet cruciatibus hora. Dum ergq dux ipse et dueissa varium et longum dePetro facerent sermonem, supervenit Jason miles qui et Jaxsza 8 7}
dicebatur. Salutato quoque ex more duce cepit invitare ipsumet
35
duciesam ad convivium Egidij filij Petrascenis qui iam detinebaturin carcerę. Erat autem Jason gener ipsius Petri habens fillameius pro uxore, qui adhuc de facto nec quicquam sciebat. Quidamautem astantium de capcione Petri et filij eius acoedentes in auremJ·asonis insusurrabant. Qui cum talia mala perpendisset, maximeingemuit, cepitque quasi verso stillo (?) supplicare duci pro captivis promittens eciam si aliter fieri nequeat certam summam auriet BrgtJnti pro eis se datururn. Multa eeiam de probitate Petrieoram duee disserena et quam male aetum foret, et quam infeliciter quod nupcieEgidij impedirentur, et tam stroci fato (ljssolverentur. Sed nil profecit, sprevit namque dux ex suasu conjugisvota Jassse preca.ntis, talia inqv.iens: promeruit dudum merito, jamdamnatur ut hostis, qu.in immo et si cupisnostra din persistere ingratia ipsi abdieito et amicum te fore sibi negato. Jason sine mora duci respondit: Absit a. me bone dux, ut suus esse aliquandodesinam, cai me tam stricto devovi voto, cuius probitas michi optime nota est, nunquam suas desinam esse gener, ipse michi semper carus erit quecumque dum vixerit ipsum fortuna tenebit, DuxJaxae verbis commotus fecit eum abseedere et deiaceps censpectumsuum vitare. Ille tamquam Teseus alter małuit gratlam dueia
amittere qnam officium amid in Petro relinqaere, maluit opibusprivari quam tam fideli sodo segregari, Dux ergo et duciasa advidendum captivos In Wratisl. pergunt gradu concito: fit in transeundo deliberacio qua pena primum Petrus affici debest, Tandemdux ita decernit, ut ablatis omnibus boms mobilibus et immobilibas una cam filio in exiliwn perpetuum fetrus mittatur, de capitaneo micius ageadum fore, qui nil tale meruerit, • Ducissa hocaudieas cum Dobkone BUO qui viees ma.riti aliquudo supplebat inijtconsiliam ut omnino ill6taret quateaus Petrus vita privaretur indignabunda, Itaque aceedit ad maritum arguens ipsum quod tam- leviter cum inimicis suis procederet, vitaminquiena POChlS debere adimitanto hosti, ut alUs fiat in exemplum. Eoce altera Herodias scilicet (? sitivit) sanguinem jusu, en altera Jezabel sitivit snlmem Helie. Si tu es, inquit, Hellas88) et ego sum Jezabel , hec michi fa-
36
ciant Dij, et hec apponant, nisi crnstiua hae hora ponam animamtuam sicut unius corum qni interfecti sunt. Et tiumit Hclias et
perrexit in desertum viem qaadraginta dierum, Hic qui ignem e
celo eduxerst timuit, inquam, nulla enim malieia emułari potest
mulierem małam, summum malum et acutissimum dyaboli telummulier: .per mulierem dynbolus Adam in paradisc prostrarit, per:mulierem mitissimum David in necem innocentis Urie dyabolus, ar-•mavit, per mulierem sapientissimum Salomonem in preraricationis
.sacrilegiumprecipitavit, per mulierem fortissimumSampsonem ero-
culavit, per mulierem castissimum Joseph vinculis alligatum detru
sit in carcerem, per mulierem illam tocius mundi lucemam Johan
nem eapite trunca.viŁ Et quid dicam ulterius? Ipse hostia humane
naturę per mulierem cuncta prosternit iugulat et omnes intedicit.
Mulier enim impudens nemini parcit, non levitam honorat, mm sa
cerdotern reveritur, mnlier mala rixll$ incitare nunquam desinit,
nullius miseretur nisi quem amat, nescit amieieie iara servare, que
eeiam virum sunm traderę ad mortem non veretur. Non potuit
itaque Agnes animum suum beluinum cpmpescere, sed siciebat
sangulnem Petri innocentis effundere. Fallit itaque illud mnlierum
hn.no", quod mulieres dicuntur esse misericordes, immo .aliquando sunt viris feroeiores, Dux vero uxori maliciose assentire nole
bat dicens: non posse Petrum totaliter vita privari, qui tam ercel
lencła facta feeisset, qui patri suo tam carns et fidelis fuisset, Dla
vero acquiescere nolente et diacessum minante nisi faciat quod op
tabat, videns quod nihil proficeret sed magis tumultus fieret, ut
alter Pilatus adiudicat petleioni eorum dicens: Ex quo sangulnem
suum funderę eupitis, eruantur oculi sui et psoscnbetur, Agnes
enim dieebat principi (sicuti ubique est preseia mali mens), quod
si Petrum permitteret vivere postea hoc in suum exicium redunda
ret. . Dobek itaque sollicitus damnatorum intravit carcerem querens
aliquem qui sciret exoculare Petrum. Erat in carcere quidam fra
tricida pessimus, is se statim obtulit id scelus peragendum ut im
punitus emittatur. Petrus itaque tamquam fur et latro. funibus ligatus e carcere educiter et mox per pręfatum fratrieidem exocu-
37
latur. Nec ita; Dobek truct1lentissimus. clU'lrifexmitigatur, sed lin...
gua eciam -Petrum privalli jubet, Tortom ergo aecelerante et, Pe
tro prae dolore cespitante,summitas tutum Iiugue lpsius -precisa
fuit. Nec tamen vpenitus . ob hoc amiserat 'Iequelem, Ducebatur
igitur Petrus 8łlectantibus" eunotis ;et 40lentibnset -pre flesu recife
rsntibus. Cni filius snus baClłląs senectans. sue miserabilitor ..asso
ciatur. ,Regnumeis abnegatar, bOM OIimia:con&cantur. O qusle
premium , Iqua1is merces Petro:~t d.ata..a,·ma.lopDiruńpe ~o'sua
fideliteśe, Ijlro .SUit stn!nuitate vere martirrum passus pro ,justicia. acpro veritate. Secessit Itsque Petrus 'totus saaguinełeraus cum filio
suo mestJslrimoEgidioet peivenit: ad fratres et (t) .dacea quipulsifuerunt: eciam '3;' maleficło gennenesun. Vladislao, et demoratus est
cum eis in esstro ubi, BUlD.CeBt cmt.ps-p~ Interim d~ Via
dislaus naneium misit,specialem ad caroeremubl detinebatur capi
taneus .PetriRogerus sollicite perquirere jubens ut .gaźas domini
sui Petri: abscenditassibi revelet, et abnegato jam sno comite tamquam e terra proscripto ipsi servire vellet, promittens ei in brevi
aliquod magnumdominium sedaturum, Rogerua veeo talevpnin
dpi' reddidit responsum: prospeea me o .priaeeps viBKerat Petro
fortuna, nuac. adversa Deo auxilimte non seplU'llbit ab ipso; .quio
quid meocontingit comiti et me eonstanter. ~ferre scito. Eligo .ma
gis, CUID .meo ':mendieare, Peteo, .quam dłU beno-tan fungi .honere.
Dm: verbis capitanei provocaśus.mes remandat, si sequi Petrum
volueritvprius se ęre redimereoęus est, IUlt Pesro deteriora fore
passumm. Capitaneusrespondit: ,ex ,quoita. ,fien necesse est, non
permittam me pro pecunijs titiqne deeeriari; denturmiclti sal~m
indueie, quammulta miehi tenentureteollectis ..CO'pijs: .peeuaiasum
ad ducem secnrus redibo. ' Dux .de fuga. ipsius precavens decrevit,ut pro se statuat si.biprlus denos :fideju~sore8. Erat pretunc in
Ecelesia Wratislavie Episcopus raagne antaritatis virnoJlline Johannes secundus, in ordine veroEpiseopemm quastcs-deeunus na
done Polonus de Brzesznycza de familia. Griffonum, 811) qui postea
in Gnezuen.Archiepiscopum postulatus 001, et .per Eugeniumpa
pam tercium confirmatus sedit ibidema.nuis decera septera. Hic
38
eciam Petro comiti afinitate iunctus erat. Misit itaque Bogarusad prefatum episcopum, qU&tenus duci pro ip80 fidej1lberet.. Episcopus igitur collecta nobilliun multitudine ducem adijt pro capitaneouna cum alijs baronibus Bpopondit, ut ad certum et determinatum
tempus Be iterum duci cum pecunia tajała (? tuata N.) et fideiussoribus representet; et ita abire permittitur. Cum ergo Bogeras
jam se sic liberum et pdstine libeI1ati restitutum estimaret, eece
iterum suam vertibilem rotam cepit vołtere hera fortuna vere in..stabilis vere fallax, ut de ea illud e1cła.mare libet: invida leticie vorax fortuua atque qoietis. Nam e)apsia aliquot diebns, dum
esset ipsa in palaeio suo Craooviensi, et tempore BOCturno sopormembra obduxerat, somniavit se sedem in quadam sode redimitapedem (?) sotulare zecenti. Superveoiens qaoque Rogerus 'fi maxima
novos de suis pedibus extmxit sotałares, reeessitque et eam nudipedem reliquil Evigilu.ns et quasi de somno expergefacta maliominis somnum prescia. mali oJDDibns eoarrat. Novera.ot enim exantiquo incantaciones et prestigia. Asserebat igitur nil boni pre
tendere somniuta tale, instat itaque vehementius quatinus Bogerusraptor suarum Bole8l'UlJl neci t.raciMur, alias in perieulo esse ducemet ipsam; quod tamen ita .evemt, quia nil profuerunt sibi somnin
sua. Mittuntur iterum FO Rogero nunctii (I) ut ante cosspectumeonstituatur principia Quidam .antem fautores capitanei oceultasmiserunt literas De veniret 00 qaod jam ducissa in necem suamdisposuisset, Ipse autem postposiUJ motu ad ducem pergore parabat, mortem parvi pendens et fngam censens esse turpem, Videns
igitur episcopus Wratislaviensis quod peticionibus nollet assentire,
cum rpso ,Robertum suum in Craeoviam mittit .archidiaconum vimm disertum, et in omnibus apprime expertum juris utriusque
doctorem. Veniens itaque Cracoviam Robertu.s, ut erat vir beneoeulatus, talia capitaneo verba fatur: Rogere, inquit, fac nunc precor eonsiliara et principis ad tempus devita aspectum, Causas prote inveniemus quascumque, ducemque płacabimus, et si aliter fieri
nequiverit, pecuniam eciam promissam pro te offeremus. Capita
neus vero respondit: absit a me fuga turpis, pater venera.nde, non
S9
moriar, sed vivam Deo prestante. Dux prius aufugiet exul ipeeterramque relinquet. Obstupuit Robertus dum 8udivit Rogerum tAlia jactantem, nec talia posse evenire credebat. Mansit tamen Rogerus tribus diebus in ede cujusdam psuperis occultus precibusamicorum victus exitum exspeetaas rei. Nec tam pro pecunia sollicitus duci prestanda quantum si dimittatur data pęcunia hesitans, Interim Bobertus nomine episeepi cum aliis proceribus apudducem pro capitaneo intercedunt eausas allegantes, immo fingentes,et absenciam suam exeusantes, Dux aliquando motus, deinde ao- .quiescens dedit inducias, et exhibende pęcunie terminum preteła
lavit sub tali eondicione, ut Episcopus Wratislavie sicut antea infidejussore remaneret pro Bógero. Aderat interim tempus pęcunie
duci prestande nec ulterius Ioeus aut tempus potuit esse prorogseionis, Omnes iterum tristabantur, emnes mali principis vesaniamdetestabantur. Capitaneus eepit meditare non medimD.da audetplus homine, eligit prius succumbere morti quam domini sui Petricasus sic postponantur inulti. Immemor ipse sui exicillm Petri leerimatur, Erat quid.am vir nobilis et patena in terta ~racO'riensi
capitaneus cui nomen erat Joannes Nioolaus .(? Nicol&i) alias Mykow 90) (Mykora N.), qui sibi cOBSanguioitate erat propinquus, IDeeeiam habebat quadam nepotem nemine Georgium, qui in Silesiasimiliter et Glogovia capitaneatum gerebat, Ad ,refatlmł igiturMykovam primurn venieas CWIl ma:rimo fletu sei'pS1lm ad pedes ipsiusprostemit. At ille 'sibi ~~iens, et cum eo simul fleas ipsum levare jussit e terra; tandem sedaŁo fietu. Rogerus in hec verba prorupit: O inclite comes, non te morent gemitus ·bujus miserande cladiflque bacbanatur in regno istio depaupera.to? En dueeaInełitl SiBOculpa ex hereditate patria pnlsi sunt, pater patrie PetrIIs comes, ettocius eleri fidelis defensor, eeelesiarum munificus fu.udator, crudęliter eculis et lingua privatus eml Mus est. Eeee gemunt vi-duę, pupilli et ()rphani, gemit elerus totustampio orbatus patro-no. An tu dolerę non petes, vel certe menrem deposuisti humanam si tam cito iidelissimi penitus oblitus es amid? Nonne inpresperis tanquam suus eognatus fu:isti, reeedisne sb Ipso iam for-
40
tunacedentC 'ł Reor, ftlllo fI falso) sine omm, ipsc prior pro te
mori paratus fuisset, quam te talia nt: lpse . passus est pati pcrmi
sisset, Te adhnc rogo, te fłagito, memor sis adbue sui, ulciscaris
tui Petri maximam injuria,m, et quam innecenter passus 'est maxi
mam penam, potes enim omnino si ·voles.· His auditis Mikova C&
pitanet maximam demiratus eonstanctam ait: rńirarisatis non suffi
cio tuam constaneiam, nee minorem audaeiam, quoniam temere ta
lia pro comite tuo Petro ·loqueris. Crede miebi Rogere, nil miebi
. ita fore gratum, nil ita aeceptum quam minus [nste fasurn Petri
ornorem uleiBo· si possem. Sad res ista nimis graviter poterit eon
sumari cum neme pertinget ad hec sine perictilo mortis, Rem quo
que temptarę ('ł tentare)pndor est, quam vires ferre recusent, Ad
hec constancius 'respondit Rogerns: ne dubita comes strenue ex
hoi negocio aliqua tibi evenire discriminRmortis, prebe tuum miehi
tantum ad 'hoc assensum, TeS Ipsa tune faoilem ut cernes sorcietur
effectuin. :'fuqueneposque tuns ad unum diem claudite eastra
erudeli principiVladislao prius ammonitis ducibus qui sunt in exilio, ut et ipsi ad; hanc diem dnoant. secum eopias. Audita fama
princeps irńpins .male tutus erit, quia nnllum tam cito exercitum
babebit,immo procul aufugiet, et ita poteris innocuos iterum re
vocare duces, resumet patrią.ńJ. Petrus ubique fidelis, et sic per te
nobis absque mora prospers cuncta redibunt. His auditis Mikova
lieet adbuc cunctebundns jussit Rogerurn suo talia referre nepoti,
assensum si saltem buicpresumptuose vełłet prebere rei. Mox ca
pitaneus valedicto Mikova ad ulcionem domini sui estuans in Glo
goviam ad MikoV'e· nepotem venit 'eidem similia suadens modum
que insinuans qualiter duees innoeui possent una cum Petro in
regnum revocari, AlIdłens hec nepos Mikove Georgius obstupefaetus
est, totusque expalluit et in hec verba prorupitr ve tibi Rogere,
si duci nota fuerint tua verba! mox namque crudeliter spoliabit
te vita tua. Capitaneus eonstanter et' alacriter Georgio inquit ;
bone eomes nil eommovearis, etenim aufngientem prius ipsum vi_odebis ducem, quam me vita spoliatum, Georgius iterum indigua
tus inquit: miror tevirum lID&S prudentern tali vesania obcecatum,
et.cum ais ·adbuc·,priJwipi~dl8.tnivus!et i1ideiUUl>dbWloqa~ .au,.des taliadari. .j·Bogents perpendens .dif1ićulter, ~:ammum·Gę~
o~i . frangLprov()tO lSOO, petita 1itep.eiaa 4isce1Jit; ,juQifaili; secumutJlem ·ałis incureredimt)lem. Subcdin8iPS.;;ita4łue,:a1łQQOs'lwjqm
de nUIilero lIl.6gIlat\WlscriP8e.ttąlt. lvLikoVl}·,etrln~. s~{1e~Mio
prin"pis in\IDQ~ł)mOOo pmens e01UDl prpdi(J,)QilIll-.eQS ~,~
aeret, et ruti PetruJn, e~eulatos in;,~1łm :DlittterewHet. :l?~t tres .autem, autq4ątu.of diea .iteł:um MOi" mittum QUD<lijOS,qJłatinąsse
a. .capci<łiDe, iPJ'OOusto~t, et neIn .maaus 'ducis veniant~ CAm.iteSitaque ex. talibQ&., :1lovitatibusninłis pert.erriti.l"(lrefinte8: ~ esse,quonia.m.:.utiqua .nuoą\l4m.coMP-ebant .prindpi (eJp~t łlaIlł~: Up.fido non, 'i.t:qal"e fulem) statuerunt. :&d .. dipm"pr();, :captando .conllUiovenite;ULWJlatislaviaJn.; ,S6iebat .autem: ;de,,ivaotulQf~tu: lJ.łfUl~
JiUB. V~ ,~ue. qua.si .de J.faętoi.niLsąiretł~mi.tes ip:l~
anxietat~ C8S~t.qs saluta.vit!- Illi uti erant;yui. 'Si~emi:et) boniWe~plices Omnia; fJibi i 'el:ponQłI J!t r qUidr•MtJJirii .Stlllt')iliOOn:OgMt.lWgerus~tielldens)ił.1ą; t~p1lS':sui COIlf.e~ ~ bpoP.t.l1JUlłIt·f4JQ
qMQd ,nimiwł, metlts..illos:.frangebat,: comiWil" d.tiib, illiB,;;~j ;qąid ,Ita.r~
daliiBo .vm.genern.si~,. f\lga ,łlbique, .,tutpia :'ft3t.:pet ,t:ainuit: :timoreM,sed~U8Ct.Eripite ~vosBletipso~ pottDtłl&;:M,;~j1:li~
mici, et' filat.tibus iuoeuis uu; !$Ulłl:&tro, jłłJfatę. Alłfk~, .e~
dite, fol'Ulna. juvabit auxilhlłlłqu.e::v~bis pra$tabit piet;aśdivina. &łle
dum adhue opportuaitas adest vitamvettraQ)'~n(kPro~atj,sf",,"
cientes operum vestrorWR Iiulmoriam s.eItpi~r.... Btepim,q_apud posterosretiDebitis persę(lula 'Romeu/' G~l'~S;' l:\ute.m : inquit: securus nunc Rogere ceram. nobis talia farią,;p.t; dum ternpasaderit forte alieubi latitans beUum .nestmm, esitabis, ~ et sieaptuseris, illesesne forte exibiś,sed uobis~ iqKliinetex hoc sentenUa moJ:tis. Rogerusinquit: ac.h viri fqJ:tes! ItWjir4e hsnc a vobispusillanimitatem, pellite iuanem procul timoreJ,łl;. Ego euJn opusfuerit viriliter: hostibus occurram, i lireoot~ tamea ~pę!li~: etiimpiQduci cl&udite castra, Victi ergo il\Si oomites ,~Qge;ci .perauesionibesimmo timore eoacti statim acripseruat duej;bu~,,~~te in Pcsnaniam, ut ad talem. diemCJlIJl oopiia Pl:\l'ąti, v,ęĄi~nt, wpaja, ~trł
3-
ł2
et oPi"da que ~i kaberent in niseapit.aneMibu8·OO vill.le· iłlis
prestare in'tnerMI'l dedirionem. Facro: iłlBque coDdicWftine :otealte
ab invif.Mr 'Eli1CetłU'8ł, -eaatra MOO ~iulłt. F)J[ierat tune dux'VladiBlo.us e.i'Polotrial:DaUBa ~nis in wmm ·RU89ie.()ppemam..tMe"igłt~ac~·dllOeS)priue e~ cum~ in Po1elliam ~'łerłiUntar., ·eastM: iłłi& 'pel' tapitaneos &po~· ęeriaDar. Rog&rU8 t'Ałlipiłłu.CłM~ur1·nNri1l.i parcitubi resiłtitur.CraCO\l_
quoquede OObiann t.on8uł8Dl in: dedicł9DeDl SU8Cipłunt, et ,sicut
Rogams predixi' 'OłIID'ia _t. :Agaetis· (}'Mqoo BO_Ul 'łtJI'WII
elftlctum: ~,.ąuOiliul. per'l~orem sołearuso ~o· pfJIłitw;
~li&tut -WfJ.U&.· Vlładłllau8 iWłM' audieD8 quod :f!aws. suiiam ()Innia 'iterłlm' '&CCUpasseRt, ·maxim. triBticla l'ePłetus dil'ft'tit iD M8Z0JłiiIOL'·: łbique ,in bł'&Vi morm.us est, et m' Plocałlo.1U)
sepll1ClusrUxor:Tero 'iPlitisAgnda expolsa fuit,flI8l' 1Ntttes V1a:E81ai de OllSim••) oum 'Cribus·: filłis, fłU()S SlłSCeperM eI: ipso V}a..
dilł1ao, 'SCUi~!lBolestlLum 'MJesikoDeRł et C~nradulJl' łoripedem, ,quepenui&WJ,t4 .~ Mhae iD lDOnagterio lfI*l dieitur pOlta "i..eeełłft '11): 'mmtułj~t iiWdemsepelilllr. M1Iłi6l"tord&ta: q1Ie 8UlLJ"Wticme, ;tam,: '*01" Ipl~m inter germanos ftatte6 ooncita'vent,et.: u1tiMum'mll.l!itum
'tet Jft ipsam regoo privavit, l'P'Stea sam.poi
t:Ml lliJpera~rll~}vero Hemie. quartus ('ł) pftfate AgnetJs pater
1IOłJ bęUo'.d· pN!Cibu :m_Utit apud d1MleS' P.ołonie q-.atenus· sal*8b.~UqmL poroione" NgDi ;gneiorse superstitesfilij Vladislai principis
'd&8areJłtur t&mlf8Ul veti Berecłeil, qui noR debeJent.p:riya:ri heee
'tiitatle, .eo quod non ponamlt iniquitatąm patris. Bol&llaus igitqr,
q1ri. jam' post fratr.9Ill re@t1abat, colłeetis orpbanis paWI fj fratris)
sui Vladislaj 'de: OODsenw. onmium re~larum eis pllUimoniumeencesstt Silesie. ::N-'!C'\6}'&łicui istud debet fieri quasi'pere8l"imunaut veritati noa OOoSORUm. Notum eilt tam 'greeis quam latinisscriptoribus; qusd prius PoIOlWl'UID termini QOntiaebantur usquead silvam her_mque PORmiam a Bohemia diaoonninat. UDdeet den&rij $8.bóti Petri sołueio in diocesi Wratisl.boc ipswo ins}.
nuat, .quamneminem &Hum oon&tat illi imp0Suisse Biai legem Połonie, qui protune eque bene regnabat iD Silesia Mcut in Polonia,
scilioo' KulminliJ .prilPU8 .ilOpach\lłi, .; q.u ł t.mB$~"tE(lCwl3iam .,ea.
thedr&łeąt ~~ Ryc~a.łU1 SIUlOtwn·J~hau~ .UD&. ~,"ll..ęDiMPPaQI" .~\łi
nune: d.iCitUl! .·Wnm81. VeJiullll4łneu !~t' J'ęgJJQl ; ~·~łiUłłpum Pe~ gts'(e$ct»Ult5et. 8igQftllWr. olt ,a~łtiJ, :bt:l!'ti4~i ~~ąW.Cf!l"
eovieE~ ;ą,J~)lEl$ląQ :~..do"Pohuti~! Kttgę. OO».JlO~k~
queepiscopQfU.lJ,l-e6~<lQtlłłł1immą~m pe~~I).8QlIC3llijv*lle~
U:iollaciOlltnl~~~, .o~. hąDC ·;dJN_JIłlJ~~,9~Dł ·f(1-::
tamur;,tbPnum~P~. :fuQłlitMrHłuę~ iqor~, ,~ ;8łftr~
Ulimf . ~..gea~ ·~kRs . t.r~ esse,~.~tlPhlSrlł~lJ)
~U$: i'''' IWrdito;· a.ll~;1>~i1nłWl ; !~I~ .q~HłSę. IM~ ,:ipQ~rewm. rqgtJmil!li'~$ll~ ; ,~te,:!l.\4t~" li~~ ·,,:QIW ta.",. .
fim· .pet.:~ :P~DWIl : ~~.,~. ę.1j ;:~~1~
prinoipibus'~ijj, fp~PQ&. ·pj{9.fWJNł!li i;M. ;~~~~e~:~
nostris temporibus viliem" s Ly~~ . ~~~i:.&diąiQ!;~
sisse. Hic enim sCl'eni~ A" Sigismundus, qui nunc reM r i.,Poloniu, ex principibus ltytw~~ duxit or igincm .sicuti pa~ftl ~MłI
~_U81 ,ęIi ·~i ,;suh 'let..q~ :.ąd4~!~"re.Jl !;UAIaJt~ -łJ~i~
Qaaie ·:Wk.łdis1liJł.~ ·~.~. suas, ~tt.~ fIIMęm ;.~ i et.PlYffici~
verbhete\ies..~ ~i.~; Iij~ ~tj'~ ' łJ{~'lłiąrmeQ . :Ułt&li~ 5\łrp.~ ;:~ !·PPl~r.~jAe~ą Jl~ " IL~
.'łid-eJJlIJ8 de~UJ! et ;psjpQilłibus r !~~.~ :pr~r~~ilłN"J.h
.łHaIn, ~d;~ .~lJi'\ ·a,o, .prQIWi~. ! iB.,.; '~·: ł'~"lłMł! . Ol~
Mu. · O~Uim~ ;~ :Ql,gQv~:·~i~I . :fld.hqłłJrMłłł~
aeriYi~; O\łUt 6l~1M'Pl4)d~~ : Ji~ą~ . ~. I ,łM4e~ ~
88· ,adbuę · 8JDkiOO8 . ;JW~! ~ ,v~~"~SQi' ,, ?ftlOJłią i.Jł?
~ ,..Aquila,;sQiłUJet ; ;~a.~ qłł..... i PJQ· ~iiI ; 8iWtaflł " ;~nąąę7
vetQt, .~. ~mprJMl~~ ' MUią%IMm' !;~ ·Y.ijU·J~x . fł\łlł
lIęnriei ~ ._qtQ~ n~l ' ; Qaibm i ·jPI'~f "~",,,ą~.[~
pablim()Jń~ ,,~ : clllf.e. ;:~~ .JMJijłłw ·/~~il~'iM~IiPO"~
init. Sed jmn .1oQłJe fqr\e.~~;,e$1 ~ 'PPsm i .PłłliiłW' I,~
\'itaJD:~~. P""~J:; ·jntł:fłAiq , ._łihi~dłm : ;M\ {ljnQffl c#r.duc~ , F3leta ,~ , (ij)ti~ pace o:Jl~ tmIM~tMe . J1~~.)"
tenl$fn .P~ł4. :nwo~W#t,!.IlU~ <1lijjj~~ Jlt,d_~ląęilWn.\łt\~
1;iwis qU$1Ilt ~wrcfltMqitlnl .d. ~ualQ~ijl ! fuer i~ , WJJlQf..ęJłdmn~ł! , :P1lł-
Googlc
44
VlltuS, '1iOft tamen ''dert.itit 'eae1eSiis" 8()ł~ ituJU.mdere lCOłWs. Ferimt
emu 'septu.&giilta; ~a8' ediłeas~' lapidewJ:ec~si*S.· 'AIU -45eptuagintaet septeltleenobia Il~ 'm0titłi8tMia.·Rl'M:enim del'Otissimus Christicultor'et:eleri 'VerlIlflUttałl6r ad emne opus ,boIiUDV~UD1' b~
Nostti~ teIttporibtisjll.ńl.ttRnitne tałes m.~U1ttUr, plus "ła~res.a7ł
et .itiVM(Jt~' etd~1i1lłtm ił.venies· qUllIli'fundałOres, 'e't'ideOd>ttleavefśll.tiUr;I ełi in :ftHó8:1ł~eac:jiltge~.}ml.. ..;etI'.....
as~nteminitn:"et iwdigti~mimmittit: sna1D.. 'In IMłnMiam
Sftl~ ~ 'tedllca~· .~ .' ae' cte.dcionem'&lltiąu.OrttiJ1': -priBcipll~
quoi1łedói C:nlf:Ud6tefitillsiRle .,dołabll.llt eeelesias' et ~i&J, I.~
st1niliU!I,facigsiCnt ifedtł")llyefłAkO" primusPoloDie· CbrlstilitnłłJ :iM
cfflil ' 'filW' isuo BG~IIló , ''~i' e'()dem· tet.pom' ;eodetn:anno' 'SCiłicetanno'Doiliinii J1ó1Jift~nf8IrllM'isexagesimo sexłb n0't8mt8r!~~leś' 'i\indaviti; eocleśi8.s;,~' qUaS 'duM eouMitUit -metropbłes seilicetGn~ ,et.{}racoVi Ilet: tliłi&łFJiIibi' suftlitRgaBeOS"!lCiłioelI W11lti8\av.. 'VJa,.:.
dMavi~n. ,IP03bamełtl"IP~n~' i LUbucen. 'Oubileo. camyenen. 'Viłłiil
dt1l\idhlet;~imłs 'nmBikeftfiiliilime·-: dotilYiłl.' !'Extant ,bie' eeiam:&pudJi~:dUd.s' 'HeiR'kji'mmbM'bilet saneta"Hoowigis ux.,ns'·.płUrimll. ImWimn~, iExtat·,~" B\Oftasterium ubi· "qułe~
tlHftt;.'II};'extRitt ··siJnHMr·(lb$B:Petń. ba8iłiee, ut pMe.A1iOhm
dlnt1tni; ·lł1Iłłtts· PfMt"ire~' uDta. boua ·f'ecit •lUd eecJesłe dunlwit,quiJ ltalI!tił1 iiut'· prefailml lie8łl' t8IitMt1'~em'~' eBt,.;~
MiDi •bóWdruB1I" Bliomm ;. 'ifteturam ; .' Dco e,timo miuiDio 'tttl 'almrum
lo~ ~m 'PrObaMe, 'qtihntam:post: ~um rorlle in h.' tlm'a:pa&'
sus fttit uemo, -.~. lttique cMmpertmn 'babetbw! magnis sepevi'tis' :nmgni!que' h6mitiibtls ; futltłria passim ingenma: imminere peri
eule, -ac' :even~śe· '4iiserimłna," sWe 'magn&lńłnł! 'grwdi&' dlił'aa'1dnamOli_ur, ~ sen adV'erSft' ,fortuna; tenłata selli\1s j a1que '81iper&.ta viresfóltissimos i p1tKłW\tiłl'Śim08fJ.1le f~at',l siT~ 'Mmmtmis' livor~;płllrimo
rnmque.'ambieie ąregiis seS8óip8r opponat, sen:'divitła providentia itla'oommodis et '-inoomItłodis;' vitam homini .1ums gratia. itatempar8.'vit. 'Nemo igoitlir adeoeonsatc: suo 'riPJ'busqae confidat, ut
mewboe; ,.lćorporis: latltmemłmwuin" ·amissionenl' rm:uRlque jacturasdevjt.are omnino 'wsse I se aperet.' '8ałteltl IPetH ist;}us variam eon-
45
sideret fortanam. Deearso itaque Joo) septem annorum spacio postquam ab exilio revocatas faenU, et in pri8tinaID d~gnitatem restitutus, Petrus oomes plenus dierum operibus bonis et elemoaiDis largissimis eonsum_tas sicut verus Christf V8J1l8 et fidelis dispensatorsumptis vitalibus saaamentis Christum taBtum bonorum saorumfaciens heredem obiit in Domino anno Dominł1 01) miłlesimo cente-
sim().łf'ln.Mitłri~·~ fM1iłlthNłJłnMP: ~1'''łeU.tf4 inmonasterio sancu Vincenuj exti-a,"muros Wrl~tislavie UDa cum uxoresna Maria in medio chori sub !'1tpid~qliatuor leonum loratorum 1(2).
Quod qnidem lD01l&sterium tauquam prlnetpele ipse fnndaverat, erexerat et habudantissime ('ł) boDi8 wmporalibus dotAverat, vernmeciamreliquiis sanetorum płurimis .sciłicet Vincent.ii, saucti Eustacbij 101)
ero. insigne feceratet priviłegiis summorum. poutiicum maximeEugenij pape teroij muniverat. Cni. eeiam monasterio nuae tu pater r~C1emłEi~jac.;P~kIy,,.~.lłliJneli,··tu~ue gestasin ~pite, digIlUlQ -toillluinorilJ;8JBnU. ~Mn'll.'QlierJi'fletf.dcaJlqua*
mium i eblłequebul!JI.młJ"llD!'O'I~ ,łIIIiIlo ilibelMtm,,' ,hMc, ~tUiiJuDtdmrisr łristoriim, ';qUam (.ipemliłlr< t1Idrn6lilink~IIPIlt' 'lU
MD'pUum 'laboJisN:et,.',wgiliatam(~8UJB ldnj'lpa~tml
tanm -suScipere: 'et b·:taBi(.i _lir ,tilti'dełMOs et OQIJIIIRlldaMs'lia!
rissimosce_reet'~re;::::QUi es'~'~' ~ołolDie,.Oeau·.pl!aillll~tissimum etO.DiUlIrabłldim:~ ~1IIll lutuea..:. :VersuB~)' ~ti':ia"~d·00iłeii.·.;n;.L'.1Ulboe1i1
aDQł ~;s.:Villclnqijv~;~iW~'f "; ,.;
Saaa'Jpna1ipiiHni~) ńiit~~ ełt«act9l':; " .r.
'Pow obitąm·<clIju':Ópeii;.&flIb;ra.1it.:unrl .'.j 'I "I
·ł\'eśbihr,r.!ejęMkca.ifiitilOito.pjląU8.:'8t;;.em.I;. ". , .
., ,E&t1budłuim:.,(J,eJllSII••~i~jadi__II
.Jato,.deC1lS'iJIJOJl!mlo~J"fDmialh8iłonlDl ': i: ;,'p",
I • Assit-piII~ tibi;,łiłsw.,CItiHs~. l' :": .. ,;':
! ": !l:~.il)łlldj J1i"LJ:ł ; ,(:ir l.:'ł '., l: :'1
,.;.:::' . (·ifH.Il:Hrl~ ~;.~ (;.; uA· :.11 1 f:if i (:1:1"
l' ~ ! : l I ; r. !': Il : ' '. .' : } :,
. :
.ui.... j ..1,1,':' "~O
"I IY. 'Aroldluii 8pw...... ltIłe~:iPłefn1fe.·r:i.: ;:l .. I j :., I' ~ , , : / ; ,,'; " l.: ;'. :'," • .' . I' H .. )." l:
.. i, '1.>1'::: ': .•. : '!"1I1ht~e~~)?fl'hi) I.d' l.:"!
,- '-'J"': ' ..t- '.-'. \ ,
';.1· '.; ...!llłołe....~ffi.rrpejJBli.SI'Y:~·kriia·ras~.w: g1'O'!
610: 'tritIioIdłD''WięIił, 'gotGlUgo,; •.atm.'uiDniet pmekupieiri .'W)!'"
'PuśłliUpmwlelZ~~ ti.8ry'łDII6w kŃiltwi iBol!'8ławowi; r....
k1ie' SfI1'w.iiK';~;,·Miał ..r/król<·~.atełneg8 Lit....ślJłWese'·~o,;ab. lOłłu rw,.....,:.' ttaoy, ;Iię~s_.PietrIW~wiek"}' jOl., to .'Pł*.iei_'" .1PiIIlIiaó, 'ęuiea)', .....,\...ołui&ałl·'pł'ft)'lm·8JIle"~':~Y·''ID...·'f*'*ru, kieą ·1ię,·W
dEialol prqbył'") lJ;'0iludI:,.~.łiIIRJ:balldm::wi8le dowldówwałeaAluści I!Woje;;i' ,dIielJilicJi., ł Ii~lIIiMtl, bół ~*"', .yprawił go z wojlkieliNl&' BU ;fllisahrbJ wlJPOlDlliibemll:'kNłoWi ~głemu. Sam ted:aJ.~ ~_ 0-": kŃiliilllilkjepLpoc1lWycił
wielką śmiałością'ftDj.,:11IIIiutD' BlI.Iiq~I}~łl •Zł celką klęską
ludów, i jeńca zwiłia.nego:JlIiI1łtIUti*bił d4n.~krilaiBołłsława. 04)KŃł'rwielta uci8smart.yi~ ~8wojegoli1tlłzradowany z tryumfu Piotra,~...:llliGlie pReaooI-.::kJó1&, 'ruskiego oddał
Piotrowi i córkę t ijegoimien.....M&rfąj bardio piękaą, dał mu wmałżeństwo. 116) Ta Marya Ruska podobno była fundatorką kościoła
B. P. Maryi na Piasku po za murami 1111) miasta Wrocławia, którytokościół dzierżą kanonicy regołami ś, Augustyna, zwani Arrowezyanie. Zapisano67 ) bowiem w ich arcbiwie: roku pańskiego 1090 Ct)
ł7
~"~"lkDśtiół ;RiPJiIMaYyi )."Pi.kaf'. W~l'łriu
pmezipM1&J PitAra"'-'imię :.ężajako ;zna.lleaBtBze:ldlułziDQ'na8lUB,..
pn.ótł;~,i.'pOświę6en)lUl' pllZeżdPiQt.$s~;bil\lkuPawoełllWiJde.;
gł'w;obee:.Włady8ławlv k~ 1JOl8kie~:J _"!jegoAgnie~
Henryka IV. ;CClo.l'II8 eórlri1'·trMJ,L'Wiluctew~owe.t ,pana. PiolIlmmUiJouki,'j 8yDa: jegb .,Świętosława. I' 'Da ,,~1l' ~k!im, majdAją
cymJłięilliaded_i&li "'w~:zWt.tia do~,k~.,ł1ej, wyryie wastępne .wtm:szę:" . -Ż,
Te·:JJłBdro ł81k&Wa ~;:Dobie,.;MlWYa ~
." 'Tel~h,; (ńiamjeś.iiętosłaW,:'WJo8l'lClZ8fi'iCł~G8) ..'{t}aianijąc łł()~*"" pomiędzy /, &yIlÓWI:: swoich .'1'OJdKie1ił c.ałQ
państw(), Władysławotri"Il,)· jako., najStnzemń Wyaacął Szląsk' i:Kn.k6w,peleca;,c &lU v..bY;JJliwJiszą~~cbDóść:lladaWem'pąńst~IPrawd:wa.ł, Otlll.' ,~ąc::tOd,braci:ab11goiałud1Mi; HeBrykowi rmś
fW.'.&tMło*rz,i ~wowi :GBił!E~; i 'IFoIlMłl'mt '!BOI_ławowi
K1J:jawy i ·dhzowue· Jlrąddelił. '·~otn. Zlłli.~wiua, -wpiepW
ZMliabol'&WSzy BOi jMnie iwialm.ym 'Wojew.olilłf7a) jam z 1lOmięo
dzy,:9i~dI: Daj1lienóejSBego·i.~; I~. -eałfau,~
leątwu\~łłj:poS~"II~~I .•,n"'1 ,3WCJidł., ,i ,do iOZI8tl
IJe*80f~l~iUDłla'ri,_;rok,ń.;pańiJkiego!U3ił~P<inim 'Wład}Waw,' piefilori»iBy: jegq., z.,.t,·,panow.8ć, ,i l.oYAinił się :I
eóJk4,H;uny.kail;Y~71);,CfłIIIIII8,~,J[_ GdiJ1\~ me ~y.
asła ;do· ~18kU .Byłil'l)oMliem~ uieazelęśeia.DóK8MwcąWIb ~
tell8krej·n\iklści.l' /j~y'·~ałeieie~ ••~, i. 'l1aue(§t} ,Piokaokrutną: ea~ią. •.klbCl.Pll~) .pewnego .I'ammrab.wą.porą .ni..,WładySław i Picl*r,W.łosiJ~e.witrI: Yyszedł8l6y DaJowy blisko'WroCtła.
wia,gdyidl noe..".kaczym, .samj t po3OltaJi :wJ6iie. jakim6, bo. innipmypadkioo1'Z~ .Jai~ sj,ę. :118&Qiali. PiotI! t.edf I'OZ~
łlWciwsgy ,ogiooiek,' pieczeiuliepmuwą, kł.órą miał Je"aobą, IZdjllWsą
kłobuk, przystMriłda'ogni&;, .i.lflOłein lilJuiięclmn BW. jadł _
"a, ·nmia.st; wina mąt: śnieg ,w lwI1lę'BQi~~ KBiążę:zą,;,. Itib"wftł!tem,:i (sam· ~iliebie·Jilię 1JIŚm.i~llCt·x2Jtkł;doPi*a: ".Ot Pi&.trze I jabj.to. llC":ksi.ąięea.! pewBie .W$paHal6j :~ %0II&.:t1lwja
błeSiad\ije z'oPMem twoim." Piotr .zażarklUo. fłieżaltownieptzyt.
mująt"om'e 9łow&;a.j\łid-.ci~,rmlulna; Nln~ księdtm;,04lpow~,:
"ŻOBauJDOi8i:.sobili\.~;t1t'Z opateat'-ilaitl podoboie:żlh tMqja' /S01'<
lłie .ZiIDi6mi8ckąn·wOj~8ID,.. ,gd, Iciabie'~1Il8{ IJawOOn ·kpclllwkiein.,~·
Słowai w; lubo.!.Wł&ęsława·JiJi9łnlf) ~~ jQdnakow~'IgIlieW'J~
wlijąć, żarlem je_byl.,Ji~ iflOWtóciwU, ul'c1omu taly" zmie.+S~MlY., unikał.! .*>wm'lIb1a nioty.. ;,Ona -dak& ni.ewiasta.l\lari.w;eaytm" piJ2jciYJ;lę .wścirJdeśd\~w" j._s ,\I!yAiollymd)(ł
męża. Układnerai tedy słowy płaczem' pDłlIy.w8llll~if.ewiast,;zwy
czajem, przedmęZem ,1tDłewitmiająoJ~ nakO.ieC gniD. dego zmiękczyła
uprzejmQśc~' &woJę;, ·kłedybótei·. WIl8li_IItYllł:: ilwitleie :zwierzę nie
jest' podoblletdQi:Błt;"niniMty.I.:.Qóż,.,qow_ S .'ł1OŚl\łći;:czllotono
żn)1cll: sroŻ8zlLuU lwa?}~,:l~1 nieillo owtiji'"C6t'Iśrń4 wężów:"
kr0pDWjs~egoi.DQilsmOka"\łecillf:a~.e"_~1Ó1nl,,,aóI.e/mawzłej ~Diewieśei8. . :Wazelake;::, n;E!c:z8!&Ilo_rn,:sPółkOOł&Ó 2J& -lwem'iiiJllłłkie~ liłpązaDiż r'Je rzłIFDie~.·! I>anida w.'dW!, POważał.J'
•. 8PE&.~.'':zaś;..Nebotłrł).IJeaiJęł\~,.Ima. C~
eiela :nlli~ ~l/bałrv.iiię·jiJBeki:i'IUaije.. ~r.odfU.ar,
8łluvęlllHuci~;Wdego.. ...timieJ'Ó,:od:~i,1WInadgrecię-,iaDta.>Niewiasbl. ;jest,nie&neinlVt~j~ 1li8w~;ll__y im,węi6
i. zmije,powabWni!,qklęt.iasJrawieił,-; IWY,::t1gtfsy;:i:rysie;, PO:~
te~uichtUi~ośoi." oąw~ si", Niełriast& zła, raz. obrażona,
nigdy nie ~cłia się" nigdyAlięlllie.WlIJłIkaja. . Agnieszkatł) ,tedy,lubo winna. zDr-odni,·wMełako,. ,mzid.erJbOaa, na ,Piotra .iż małżoa
kowi ;odkrył ,jej. w:Ystępek, uień :knoc przem.Jśliwala,jakby swegomałżo$a mogła namówieaby Pjotra ..PBllfpt&wił o ży~ Nieb~1Ul
6Da.,: gdyż -Jej zaJll.y.u obtOOł, się na.jej- i ·małżoDka zagład~. P.oki1ku,tedy:dDiach, udaWWa cbA)rł'i nadeJ.\smłltDą. OdYddzająe ją
małżonek pyta się jej. o:'PllYCZJDę smu.tJw.Ona.w, chytrościpel...~,podługichz pod S8fc&; westd1nieaiacb, rzekła:doJtsięcia. mał
żonka· swego. "Ach l biadał po CÓfiCm ja przys!łaoo tej waszejlDę-+
dznilida~. ziemiIAcht :pacóż; rod.licemoi dali mię tak ociężaleBlłl
mężowiL CZEUINŻ potilubili·.mię· gDuinemu J?olakowi, ;jakobym ja 'Wezil9droDaz wysokiej:krwit'PodłyboWie~ nieV«l1nik gdziei».dziej·.w·w.iękązej .wadrre jest aaiżeli ja tu u ciebie i u twoich. Ty także
49
za nic niemianyś od wszystkich, wiednąc lenistwem; wojaczką bynajmniej się nie bawisz, dopmwdy wydajesz się bojaźliwszym odniewiasty. Albowiem niby pniak gnuśny legasz ustawicznie, ni so
bie samemu ni mnie żadnego nie zjednywasz zaszczytu. Po lasachtyllw latasz, z zwierzami li walczysz, wrogom zaś swoim wszędzie
prsepuszcaass, ale radujesz się jak z pełnemi kielichami witają cię
zwodziciele twoi; tamto wyśmieDicie sił swoich doświadczasz. Zamków atoli i miast swoich obwarowania całkiem zaniechawasz, awrogi
twoi już spilmą.wszy się przeciwko tobie, ciebie jako i mnie wkrótcewypędzą i z państwa wyżeną. Wzruszony tedy książę niewiernejmałżonki udawanerai szlochy, z pominięciem plmÓW rad swoich odzwodzicielki. niegodziwej zasięga rady; przeto też, jak drugi Adam,uwiedzionym .zostanie. Albowiem Agnieszka, jako wąż śliski, za
cznie wypłłSzczać jad swój trucizną niewyleczną już dawno skupionyw piersi nabrzękłej, małionkowi swemuprawiąc w ten sens: ,,Aza.Zojciec twój, rzecze, Bolesław umierając nie ustanowił cię panemnad wszystkimi braćmi 'ł 16) Azaż· tobie jako pierworodnemu nie po
wielozył rządów państwa i o.statnią wolą nie przykazał aby· cię we
wszystkiem słuchano? Aliści bracia twoi już panują nad robą, rozkazami twemi pomiatają i za nic je ważą. Ciebie poczytują nie Zl,\
\
zwierzchniego, lecz za pośledniejszego, samych siebie wynosząc nadciebie, ciebie jako niedołęgę mają niby ea wyrodka, który ojca przepisu bynllJmniej nie prseetrsegssz, Bądźże przekonany, że wkrótce
bardzo wielkie nieszczęście przyjdzie na ciebie. Poczujesz, poczujesz, jeśli się nie oprsesz, jeśli gnuśności swojej nie złożysz. ROZWll
żaJno, -zaklinam cię, co radzę tobie,· a jeśli się rada. moja spodoba,braciom twoim co rychlej wypowiadaj wojnę! ,Niechaj wiedzą, niechże
wiedzą, żeś ty jest jedynym i naczelnym władz<ą państwa. .Przetonie dopuszczaj żeby oni z tobą nadal się podzielali państwem. Boco jest rozdzielone na cząstki, to szybko runie i rozleci się; takteż państwo powierzone bardzo wielu panom, nie może się bezpieczniedobrze utrzymywać w pokoju. Wyżeń z państwa swego tych któ- •ny są raczej wrogami twymi niż braćmi; odkąd domagają się tego
co im wzbroniono, niech stracą słuszne prawa swoje, niech pÓjdą
4
50
nLr wygllanie ci którzy zająć nsiłują twoje państwo." Nadto dodała:
"jeśli nie "czynisz tego co teraz radzę tobie, już mną nie Zlł.1tła
unieszjako żoną swoją. Raczej bowiem, jakimkolwiek będę mógł
sposobem, pieszo w ojCzyste powrócę progi." - O niegodzi'till. nie ..
Wiasty pytJho l "szystkie trRjedye Eurypidesa są to złorzeczenia Damewiasty. Ztąd i Hermłona lIMlwi: 77) mnie zawiodły; zły(lb niewiastpodssepty. Czytamy, zre jakiś szl~ie rzymski, gdy mu przyj&eielewyrzucali, czemu odepchnął żonę ładnll i wstydliwą i bogatą, wysunąwszy nogę rzekł: "i te'JlJ. oto "ból., eo go widzicie, snać zdaje wamsię noWjlb i wytwornym, nikt atoli nie Wie prócz mnie, gdsle mię
Ciśnie." !Mlli1nże tprItyWodmć Pasyfsę, Klitemnestrę i Eryfiłę?78)
PWł'Ws~a z nich, w rozkoszach opływlijąc, "prawda że małźonka król8-,l"ftiljdała", jak mówią, t;półkowania" z bykiem. Druga ubił~ lnę2ft.
ronniłowana w oudzołożniku. Trzecia;;dr8dziła Amfijara, prsenossąc daty naszyjnik nad zdrowie małWnka; Czemkołwiek 2ft))rzmią
trajedyc, i co domy i miasta i królestwa wywraca: ot! to swar ~'fIl
i nałożnic. Uzbr~ają 'się ręce fodztrowria dHi, gwałoonymbywa
braterski związek, a ·dla jedn~j nieWiastki Wyktad~t)Dej - Europa" zAZY1}kilkodziesiątletilie stacsa boje.79) ~ Ksi~f1ę tedy niemało pe'Miszony namo"Wami i groźbami żony, długo stał mewied.iąc"co robić,
oe~utopiwszy w ziemię. Mniemał że się nie godzi zrywać braterskiego zMą!lm, a z drugi~j strony lękał się grożb i grV~u Sl'Q4
:glej żony. WzrUszony, niepokój na llmyśł~ cZUjąo, 00 w tę to VI
U'Węcbwiał się stronę. Zwyciężyła li3koniec nieuczciwejma~nM
miłeśe, 80-) i pł'2ystał na radę niewiescią. Przeto też sprawa jegł)
zaktHlczyła się własną [ego zgubą. Nesamprsód więc wyprawi*szy posłów do rodzonych braci swoich, przezlisty wedleporady żony najnie"słuszniej o zbrodnią zdrady państwa oskarża niewinnych. Potzem.zamki obwarowywa, namiestników wszędzie stanowi, miasta i grodr obr-onDe"mi 'robi, żołnieny cudzoziemskich po-w()łuje do siebie;
wmscustaWkznie po ~alem łatająca panstwiewszystkicb. pttes~ll: .• Zdumiewali sięwsiyscy nowinie o przygotowaniuwojennem,i jak...
by ze słoakiego ocknąwszy się '!!hu ubOlewają nad utratą miłej spó·kojności, jllkiej dotąd aażywali; utyskhvają iż takie pogłoski znie-
51
lll\tka pl}wslają. A przedewssystkimi pan Piotr,81) któremu Bole~w poruczył opiekę nad calem państwem, serdeezuie w~t6hllął,
łuljęty obawą (bardzo często pr~eczuwttjącą uieszesęście); jako był
JJląi bardzo przenikliwy, czuł OB., że wnet przyjdzie ogromna klęska.
Niebawem tedy pospieszywązy do księc4\ Władysła.wa, usilnie 00
pomiu~ go, śród ~lochu i p~u, aby nic takiego nie zamyślał
ani wszcaynał, coby z.mi~ło. ku ~gubiepailstwa, żeby przywot,lził
S6)bie ij.ll. pamięć os~je ałow~ ojca swego, Bolesława, który umierłijąc napomuw go, ,by J'~ praest.raagał PQkoju, 3, nie pożądał
niebęzpieczeflstwll. wojny; że nadew~zYitko 1.UliklW trzeba woj.e.y do~
mowej, .bo nic nad nią gorszego, nic l)l'oiązego, nic. niebespiecsmejsaegc, jak świa.d~ ~ieje &ymi.a.n; Diecb się raezej zmiłuje mulrodZQWł bJ;ac.ią swoją jaku krwią swoją, jako ~ęwinnymi, na nic ta\Bego nie i>:asługi\llltYml. Atoli słowa Piotra nic u księcia n,ię sprawiły, oW!liemjęsz~ ba.rcWćj zawzięty i większem szaleństwem
p,&rwany .k~e w~jllę obwiessczać 82) pri'JeciwliO .braciom niewinnym,lł,ldów tys~ sprowwa do obozÓW, zą.br~rni głca trąb, opodlltl ~y~
chać jak w bębny biją, odzywa się pa ob.f>zą.ch hasło, znak wojenny.Tak ta dGlilloEłłje p!1:'lciwko niewinnym Pifllławiatne braterstwo, ~tófe
prQ8taków cWPWĆ BW mogło, lecz I'lkfQll).ł,l.ych i PQbQinych PfZ.ę§l~
dQw3łę. ~boiność, poo~iwy~ sama. niep~~iw~. Zacni tedykiiążętę. pt)ątrac1łQm wqjny pezeraśeni, wiW4c ~Q brat ich po ni~
prąyjaeielaku sobie pm;~ujęl z pęmielkY 'nl\mi~nii~ch PJętów,
WJPf8.wiajl} «Wń poałów, sWbie samyeb umienie Upokll,J'f;aJ.lłC, o przebaezenie proszą, i d\łwGd;zą te nlgjy pmlciw~o swszłlnm Pfatu
ani &łowem ni ~yneDl nie wykr~~ą.}j. Wszełak» icb posłow~
~i prfled9blicze W~llysława nl~ byli przypuszczenj.. Przeto b~
}WShwh_ .~ Iliczem pl)Wr9ciw~y, o· sregim gnlawi~ księeja QZlłN
lIWją. NatQniec, zgrQmMz~!li biskut» ku~ się ul\{)i~ gwe'l li13~ę
cła, Przycbmlząc pned. obli~ę [ego, W~Yllcy razem Ilę. ziemię u~; ·p~prasz.a.jąc go pokernią błp,g~ by się ~ bf~i ra.czył
MiedDać. Jllici ~~ kl'l~ m~~i~, a uświ~r~mby się jeg(ł
'iiśCiekło.śl;. Aliś~ w~z~ ~~a jf380, A~j,ęę~ą, a jąk lV~
mllłWij~'łwi do uellll, PP~I:lpt.ywat I"~. ~ O zgubna Jłiowi~t
52
swawolo! Iluźto ginie, jeno aby się niewiast dogadzało woli! Nie
wiasta tobie o książę! narzuca układ słów, niewiasta tobie rOH&zuje co masz mówić takim mężom; niewiasta, o książę I wkłada na
ciebie konieezność wydatków; aby zaś sama pijała z drogiej czarki,
sama sypiała w domu, na srebrnem odpoesywała łożu, złotem ob
ciążała ramiona, szyję naszyjnikami, a sama królowała - , każe zpaństwa wypędzić prawdziwych i prawnych dziedziców. Żąda więc
okrutny książę, aby bracia jego krom żadnej nadzieji powrotu opn
śeili państwo, poczytując ich nie za braci, lecz za z~ców. Nieba
wem lennikom swoim i zacięinym każe dobra braci grabić, pusto
szyć i palić. Powstaje ogromna zamieszka, a już żadne prośby nie
pomagająni skutkują. Przemoc panuje, wszystko wydane na łup, ża
dnemu wiekowi się nie przepuszcza. Bezcześci doznawają panny i
nczciwym białogłowom usilstwo czyniono. Kościoły są ograbiane,
święte miejsca znieważane; takto zły dziedzic aż nader przysparza
zguby, nie jakby sam życzył posięść coby mu było korzystnem, lecz
innych pragnie wykluczyć.. O panowie I o książęta I więcej dbacie o
zdzieranie ubogich niż o wasze pożytki; za krzywdę sobie poczytu
jecie, jeśliby ubogi coś miał; myślicie że to strata wasza, co inny
posiada. Przecież dla wszystkich świat stworzony, a wy go li sobie
samym przywłaszczyć usiłujecie. Jużcić bo nie tylko ziemską po
siadłoŚĆ, lecz samo niebo, powietrze, morze przyspasabiacie na wasz
li użytek. Azaż aniołowie maJą przydzielone sobie przestwory nieba,
abyście i wy ziemię pewnśmi kresami przedzielali? Ptak z ptakami
się kojarzy, nakoniec niebo zakrywa przelot niezmiernej pospolicie
gromady; zwierz ze zwierzem się złącza; ryby rybom krzywdy nie
czyni/ł, owszem co żywo starają się aby spólnie żyć w bardzo wiel
kim poczcie, i ubiegają się o pewną zasłonę przez liczniejsze t0
warzystwo. Sam tylko człowiek wyklucza towarzysza. Ani ów pilny
bada.cz, Pliniusz n., w księdze kistoryi naturalnej nie opuścił tego
niegodziwego rodzaju ludzkiej zawiści mówiąc: "Wszystkie stwo
rzenia w swoim rodzaju żyją uczciwie; widzimy że się skupiają prze
ciwko różnorodnym; lwy dzikie ze sobą nie walczą; węży ukąszenie
lliQ spotka węża; morskie nawet potwory nie dokuczają chyba różnym
53
rodzajom. Lecz, na Boga I· najwięcej nieszczęść łudskieh od samego
człowieka pochodzi." Otem zaś dosyć.
Niewinni bracia wid~c' że aniprośby ani tylu innych wstawie
nia się za nimi dopomódż imnte mogą, owszem że włości icb co
rai więcej ulegają grabieży i spustoszeniu, postanowili, lubobardzo
niechętnie, ruszyć naprzeciwko nieprzyjacWłom zebrawszy szczu
pluchne wojsko gotowi raczej' Umrzeć jeślłby inaczej być niemogło,
niż ścierpieć by ieh z ojCowizny haniebnie wyrzucono. Sprawiwszy
tedy wojsko do boju, polecając się w opiekę P. Bogu i Ś. Stanisła
wowi, znienacka uderzyli na nieprzyjaciół. Po zwarciu się wojsk,
ogromny rozlega się 'szczęk broni. Tamci dzielnie walczą dla nagrody
jaka ich czeka od ich pana. Ci mężnie bili się za ojczyznę i swoją
słuszną sprawę. W pomstę niewinnych, z Bogiem i ś, Stanisławem,
łamią wrogów szyki" hufce nieprzyjacielskie gromią, pysznych upo
karzają; część ubita, część druga uboczem ucieka. Władysław, usły
szawszy o haniebnś] ucieczce i niespodzianej klęsce swoich, srogim
zapalił się gniewem, i jakby bez zmysłów cały wre od wściekłości.
A już nie o samo wygnanie, leci o śmierć zamyślał braci przypra
wić. Podżegała szaleństwo jego pyszna małżonka. Tymczasem do
stojnicy państwa schodzą się, chcąc namówić się o uśmierzenie sporui uczynienie pokoju, żeby niewinny 'naród polski gorszych nie dO'
znawał nieszczęść. Peczśm udawszy się do księcia Władysława,
przekładają mu, że chcą mówić z nim jakby niedolę odwrócić odpaństwa. Za nimi nadszedł pan Piotr, jedyna nadzieja całej Polski.
Wszelako na widok księcia nikt nie śmie wściekłemu mówić nisłowa. Twarz bowiem księcia lśniła się niby purpura. Po długiem
nakoniec milczeniu pan Piotr tak przemówił: "w smutku pogrążeni
przychodzimy do ciebie, książę I, prosić o pokój utracony. przy
śpijże na pomoc, aby uchylić się zgubie. Ot I upada rzeczpospo
lita za nadto sbańbiona. A jeśli jej nie podeprzesz, całą wnet po
strada siłę. Teraz miłościwy książę Władysławie I najbardziej po
trzeba zdrowej rady. Poradź tedy, o książę I, błagam cię, aby to
opłakane państwo nie popadało w większe niebezpieczeństwo. Prze
mień, zaklinam cię, umysł twój. Wszak nieraz cię napominałem,
54
abyś raczej przedwłm wrogom Chrystusą,_ Tatarom,83) obrócił te
oręże, te przyrządy wojenne, ~przestał swoich braci pnleśladowae,
dokuczać im nielitOliciwie, abyś cbrześciań~ krwi nie prselewał ;
albowiem bracia twoi, których prześladujesz, na nic takiego nieza.słttżyli, owszem tobie posłuszeńlliwo 6ddawali, powa.iaoie, słoweJB
wszystką. pOWiBną miłQść okazywali tobie. WyDac.z mi, wS~Qmyślny książę, bo mówię szczerą prawQę. Sł8Bm1iej niew,tpliwiebracia twoi podnieśli oręż, aby bI'OBić siebie i praw swoieh ojczystych: z nimi przeciwko tobie walcz.yć będzie sama poboiność- isłuszność i wierność szczera. Ty zaś, poniewaoi prseraeeaonych niemasz cnót, sił dobywasz na prómo. Wiesz że Bóg zawsze wspi~a
pokornych i sprawiedliwych. Czy mniemasz, że się każdy rac.ejnie połączy z owymi mężami 'ł Któż siebie samego oeboeso naśmierć za nich nic wystawi 'ł Tobie zaś książę mote wcale nie saczę
śliwy zdarzy się przypadek. Przypomnie] . choć sobie, o ile za ojca.twego, Bolesława, cała Polska kwitnęła, jak cała rzeczpospolita silną.
była i potężną. Aliści jak skoro się niezgoda wcisnęła, wS~8tko
się rozlatqję, dawna marnieje sława, żałować choć powinieneś narodu twego tak ze wszech stron zakłóconego. Rodzic twój napominał cię, . abyś praw ściśle przestrzegał, i wszystko państwo w dobrym utrzymywał pokoju, Ty zdajesz się czynić przeciwko rozkazomojcowskim, nawet krwi swojej nie ochranias.z, luboś jej bronić powinien. Błagam cię, mój książę, błaga cię to całe grono pa.nówtwoich dziś tu u ciebie zgromadzone, złóż tweją srogość, i sereeswoje zmiękcz. Zwa.iaj, jak wątpliwy komee wojny, i jaldę niewygody wojujących; Boga, który sprawied.liwieod\l&wa każdemu według czynów jego, miej przed oczy, jego karcącej ręki ~na złość
nie ujdzie."WS~J'Stko to a może i więceJ [essese, w obec księcia z wielką
powagą wypowiedział. pan Piotr ku pospolitemu dobru nie bez wid,kiego podziwu prZytomnych. Po skończonej przemowie Piotra, 7Ą
nimWładysław sięedeświe, nasamprnód ehee się z małżonką rOIOO6wić. Agnieszka zaś pidszep:nęła Władysławowi do ueha; poe.on rozdą.sQy rzekł PiotrO'tVi: "od dawna u.ważałem, Ptetrse, że
słowa twoje są poistępu pełne ~ łubom 00t4d milca~ńWm zakrywał,
'QIte1ako nie tajne mi sąkllO.ania twuje,kttire w państwie,naszaID
wszędzie stroisz podająer~maite przeci.wJRo nam peradynieprzyj~iołom. Lecz abyś mię le,~ zł'oZUłBiał, powiem ci, że ty samjadea nie Qepuszczasz, by się bracia nam poocłu.U, t8kto,naszhonorw~' nieweczya." Nadto,driąe i zgrzy.tając zębami, pomrukiwając sGbie to i owo a, nildomawiająe zwYczajelD M'lgniewanyQh,wnet mUczkiem wraz z megOdmwą ~ieą A~siel!dziście
-odszedł, a panowiemł.łDo,ubołew~ nad niepmny&lMe skOO~oną
sprawił wespół z panem Piiotrem WY8'Złió Prseto książęta 'Sami po
zostali: :lJwatywszy dzi.kośt tl1'8t& snge, a ze ubłagać go niepodobna,op1łŚCi1i miejsca sWoOje i liWbnili się .do ·pewnego grOO~, 'gdzie t&
łU ,.iOOi miaato PomaD. Agnieszka tymczaMlli i małżonek jej ksiąśę
Włacl.y:daw, z rankoru. nie SPUBZCZadąc"0ezęli .się o zgubiepana·Piotm żwawo lWllawiać, jakim W iPOBłbelft snadnoby go IB<łŻOO
poj(B&t. Był wtedy Im dworze kBiąięcym pewien marszałek, imieniem Doeek,114)mytry·i po«stępy, k~ryPiotra. JUŻ' oddawna. skrycie nienawidziŁ R8i4żę' tMJ i AgaiRka.' pllZyWom.wszy 'go, "pod tajemnicą,polecają ·mu ,u1rięzió paDa Piotra, ~bieC1lj~ 'ze mu dadzą
wszysw-dobra Pi~trowe, jeśli t&pem~niiellgllteczBi. Dębek
tedy, jako z przyrodzenia' był 40 $go. skłoDDi.ej"Y'aniZeli.dode>breg-e,~btecuje że zaIDath należycie wyłrona. Wsv;ak gorąco· pragnął ówłotr bogactw niewinnego Piotl'a. Niewiasta zaś, łąkn~ -złego a nibywzdychając za uem,lęk. 'Się żeby ~ło1nl.nie narażała ~
na niebezpieczeńStw~, .. PintroWiiuby me d9mesIDno o zamachujuż umówionym; radzi .przetoieby sprawę tę sr&y'bOiej zała
twić. Przychodzi do tego, -prwwiła GDa, że Idlli,synPiotra, 'fi
tymie csasie poślubinarzeawną swo~. Konieaznie~ trzeba zaiWbieżeć, żeby ogrorunyeh łlOgACt!W przezpwWo. ęODladilOB~h nie
,rozrywano na wiano żony, ani ód1a zjazdK<szładlty ten ·zaruysłZUB
az'OOj'nie spotkał przesikody. ,A pan :Piat!', :bibo IDU ów za.IIl&CheMkiem nie był niewiademy, bo przeczuwał ełe i podejr2ywał'Z'e książę
i ŻOBa jego coślmllją przeGRv 'Ili&Bu l rw~ala;ko, zwyczajem męża
lI'łądtego, udawał, jakoby nic llie ,wiedzi8ł: 'SaruZ8Ś 'W sobie nara-
56
.dzał się i głęboko rozwamł wSIlystJro; kiedyboteihaniebnie uciekać
nie przystoi mężowi silnemu-d ,śmiałemu. Wiedział ODI że książę
żadnego mu nie może czynić :.7JU'Zutu. dla któregoby przeciwko niemu miiał wystąpić. Poleeaw: się tedy łasce Pana Boga, jako wierny, katolik, postanowił za sprawiedliwość, jeśliby inaczej byi niemogło, ponieść śmierć- WSM.kci dy książę własnej nie przepuścił
.krwiI Wspomniany więc DGbekz p!~yd&Dymi sobie od księcia
wspólnikaIIri, zbtodai, spie$t.nie PQbiegł do Wrocławia,.e wteD-CZ8$ był Piotr. CzatY. rozstaw:iWMY pokąjówka.ch, z małym po.eztem sług stanął przed dworkiem pala Pietra. Dom.ł się bygo wpusscsouo, udl\iąc jakoby od księcia niezwłocznie miał mu donieść coś Wainego i tajnego. .Gospodarz, podstępu nie. domyti1ającsię,' kazał wpuśeić Dobb. Uprzejłnie przyj~\C go, .o;JKlwodzeniuksięcia i księinej troskliwie się wypytywał. Niebawem kazał sutą nag0
tować ucztę. Pan Piotr tYlllczasem siedząc z Dobkiem w wnętrzniejszej
części domu, rozmawiał o sprawach księcia, o wypadkach iprzygodach ziemi polskiej. Dobek uprzejmemi słowy chytrze osłaniał jadswój w sercu trucizoowem, na zdaJlia Piotra. ochoczo przystawl\iąc.
Zasiedli nakonieć do stołu, a. po zwyczl\iu pan Piotr dosyć wesoło
ucztował .lI: zdrajcą. . Idzie kielich za kielichem nl\jlepszego winka.,piją do późnejnocYj pan lliotr w.iemem i szczerem sercem podejmował zdrajcę swego, chcąc przes to smnegoksięcia uczcić. Jutgwiazdy wschodsące zapraszały do snu.. bo nocne cienie cały przykryły świat. Dobek jeno myśląc o zclrądzie prosił Piotrs aby gou siebie przYjął w gościnę; zapewniał go iż będąc już nader ocię
żały i winem napity, nic nie potrafi wypowiedzi!'lć co mu książę
pilnie poruczył, chyba że nazajutrz raniutko wróci, aby mu ,przytrzeźwym umyśle oroajwić o tem. PowstaWStZY tedy poąaJą sobieręce nawzajem się żegnając, a po zwyczadu [eden drugiemu życząc
pomyślności rozchodzą się na miły zd~l\iąc spoczynek. Jeszcsekogut nie przespał zimowych godzin dziC$ię~ill ani pieniem swojemnie zapowiedział dnia. Aliści Dobek wstawszy,. jak .drugi Judasz,wnet pobiegł do jaskini zbrojnych, a podbudzając wszystkich zągrzewa
ich, aby sobie jeno oetróżnie poczynali, i jak drugi Katylina do pię-
57
knego uczynku wszystkich zachęca, bo książę dobrze ich wynagrodzi
jeżeli śmiało i statecznie pojmanie pana Piotra uskutecznią. 'Prze~
dewszystkiem nakazuje aby nasamprzód Rogiem, starostę8Ji) Piotra,
podejściem sohwytać, albowiem wiedział że to mąż nieustrasaony,
dzielny a panu swemu bardzo wierny, który się raczćj da zabić a
nie dop~ściżeby pana jego tak haniebnie uwięziono. :Miał pan
Piotr dworek dosyć warowny obok klasztoru czarnych mnichów
po za Wrocławiem, który to klaszt6r on sam założył, opactwo tamże
ufundował i, hojnie opatrzył. Byłi to zakonnicy·'reguły Ś. Benedykta.
Później zaś .dla ich żywota hulaszczego, za papieża Grzegorza X.
przemocą wypędzonoSI} ich, a regularni kanonicy zakonu norberta
DÓW wstąpilt na ich miejsce; ci dotąd zostawają u kościoła ś. Win
centego wiernie Panu usługująC. Owi zaś czarni mnisi otrzymawszy
kłasstór tychże norbertanów n ś. Wawrzyńca we wsi Kośeiół pod'
Kaliszemjdotąd 'tam mieszkają. Tymczasem zaranna zorza ukazy
wała złocisty swój rydwan. Dobek więć gdy jeszcze nie było' de
brze widDo, u wrót pana Pietra swoich' postawił na zasadzce, a sam
pnkałdo ciemnych drzwi. Starosta, przez stróta uwiadOmiony o ptzyby"
tiu Dobka, który wczoraj wieczór dokładniej rzecz rozpoznał, zeszedłszy,
zamknięty wchód mu' otwiera. Wtem siepacae z kryjówek wyska
kując, natychmiast go przytrzymują. Dobek dobywszy miecza, grozi
mu śmiercią, jeśli nie milczy, zarazem powiada mu; że pod taką. stra
żą już zatrzymany jego pan. Związano starostę i knebla mu we
tknięto, w usta, żeby głosu nie wydawał. Pocsem idą dalej, cicha
ciem zbliżając się do sypialni Piotra. Ten zaś nie spał, jeno le
żąc na. łóżku, o tćm i owem myślał; a lubo usłyszał hałas, mniemał
jednak, jako mąż prosty i prawy, że to zwyezajnie ludzie jego koło
domowej roboty chodzą. Dobek pukając do drzwi sypialni po imie
nin wołał na Piotra: "Pietrze, wstawaj! otóż ja tu jestem i pragnę
mówić z tobą z polecenia księcia. Wstawaj, proszę cię, nie oCiągaj
się, powiem ci tajemnicę." Piotr , usłyszawszy wołanie i pukanie
Dobka, nad świtaniem przychodzącego, jakoś slęoeucił, a chwilkę
siedząc na łóżku, począł się zastanawiać coby to znaczył ów bałas
dopiero co usłyszany, lub co ma czynić: miał - li wyj'ść' z sypialni4"
58
lub pozostać w nleJ. Dobek ZM, niegod:tiwy zdrajca, stojąc podedrzwiami, pukał a pukał przymawiA,Mc Piotrowi że taki niepospieszny, a prawiąc to i owo, nakoniec rzekł: "Czem. się ociągasz"
nie odemnia§ wołMy, ale wpl'08t od księdal ot ks~ siedzi zmęczony, bo całą nec jechał konno. Hejje Pietrze! przestań mitrężyć,
a pośpiesz przyjmować księcia." U&ySf&Wszy imię księcia Piotrwyskoczył z łóżka, a VłZiąwszy plaszu i puginał, nie bez wahania
sic; wychodzi z pokoju. Dobek zabiegającmu drogę, neoze: czy z heł
mem na głowie lubUJbrcjaBy, chcesz iść na spotkaBie księcia? Piotr,będąc mąż łagodny, rzuciwszy mieez, bez broni wyszedł. W okamgnieniu pocbwJCiH go1liepacze· z zasadzek wyskalm~ey. Dobek uniewinniaj'łC się z zbrodDiaćj zdrady swojej, mówił że te niecięmie
uczynił, ząpewnil\i\c że mu to książę ped karą śmiem przykazał.
Idzi1 syn Piotra, który spał przypadkiem w ilmej lromnacie, usły
szawszy habs, nadbiegł, ledwie żywy i cały zatrwoiony, drżąc; był-
to młodzieniec pnystojny, ledwo lat 19 mlłiiąe. Wnet jego porwały
one najezdBiki srogie, i niewinnego wi~ NQrt wypowiedzieć niemoże, jak w \>QlesJiO, jak smutno było, kiedy to 8zlaeh~ Bieszlaebi&tak nikczemnie traktuje, jak owabłoga iZezęśliwość tak nagle za.mieaiasię w nieszczęście, kiedy jaśnie wielmoŻDość pana Piotra tak deptała
podła rzesza. Dobrzeto kilku mędrców wyobrażali 1~ pod posta
clfł ptaka ślepego i zmieanego. Bo też niÓJD& nic nieetalseego JWi
los - jeśli on jest czllmś - nic bar~łziej zmiennego. To uśmie
cha się i pobłaża, toć srogim bywa i okrutnym, a na nikogo zwiększą złością się nie rozsierdzi jak na tego, któremu dawniej na;jgoręcej sprzyjał; staje się z matki nagle macochą, z maoochy matką. A jeśli śledzłm przyczyny tego, niemoźna znaleźć inszej tylkoto, że mu się tak poeba, 8 że spraw llldzkicb jest los niepewny.Bo cóż - przywodząc przykład)' - ba.rcbi~ niespodziewanego, cóż
mniej unikniouego jak to że nagły upadek domu przywalił owogrono synówjednego starca, to j. Joba, lubo Bpl'&wiedliwego i niewinnego, od ludzkich jednak przygód nie wolnego 't Potem przyśda
klęska w bydle, zwierzętach i żniwie. N& domiar utrapień przystąpiło obrzydliwe schnienie ciała i okropna bieda gnijącego. Nie--
59
dawno najbogatszy z pom~dzy wszystkich, stał się najnędzniejszym !Jak zaś z nienacka upadł, tak też niespodzianym obrotem odzyskał
wszystko co utraeił. Kroi Dawid także z wy_nia powołany 110
stał na tron. Z królewskiej zrzucon stolicy znów pot'.&edł na wyguanie; wygnańcowi pozbawiooełI1u ojczyzny, rozpaczającemu j teoie-ssm los, niestateczności dziecię, przywrócił korGbę. Podobnież stało
się z naszym. Piosrem, jak Oiłowietizą następbe dzieje. - &atanatedf sługi, 1Więza~ 9wydl trz;ech, t. j. Piotra, syna jego Idziego,i &giera 6~, natychmiast w cielllHm liWDyka~ ich więlriemu.
Bo ,nikt z grodmn nie śmiał przeciwić się, ani z innych miesekań
ów miasta Wrodawia, dla tego że Dobek mówił że to wbystko~ z rozkazu księcia. Zamknąwszy ich tedy i przydawszy st.ra.ż,
ciwerek Piotra, opływa.MeY w wszelakie dobro, pustoSllh ogt'abiajlł,
,skarby I'9zehwytują, kesztowoości 'i·klt'jnoty, będące własnoooią takiego męża, zabierają, nakoniec kilku z ciurów pod~ sam dwo-rok. Bawił wredy przypadkiem sam książę Władysław w pewnymI§1'Odzieopodal Wroeła.wia. Doniegoniegodziwości wykonawca Dobekwesół pospiesął, z największą radością oznajmując księ~ i księżnej
Be ujęto Piotra... AgJłieszka gdy usłyszała że 11911" pojm&nYj \V zaebwyceniu także małżonka uprzedzao t8m. Dziwne j akieśgiestywyprawiając, rozmaite umysłu poruuenia, aiby kuglarka jaka, w takie 0de
zwała się słowa: "ht'j, hej, odbien teraz na coś zasłnżył, tyOOBopiekow~się chciał pańswem l Odbierz teraz na eoś zasłużył, ty
któryś o mnie małiJoDkowi mojemu nagadał ohydnych słów! ot ol niewyjdzieSII pJ2yjdzie, przyjdzie godzina ka.roInial Gdy tak książę
z księżną rozmaicie i długo rozmawiał o Pi9trzcj oadszedł pan Ja80n ('n JMób) którego iakże ZWaDO Jaksza.87) Powitawszy , pozwyczaju, księcia, zapraszał jego i księżnę nl wesele Idziego, syt1a'Pietraszowag9, który laa już znajdował się w więBieniu. Był tenpan Jakób zięć Piotra, mając córkę jego za wnę. Dotąd nic' niewiedział o tem co się stało. Niektórzy ZaB z obeenych przys\"ępłł
ję.c do Jakszy szeptali mu do ucha że Piotr i syn jego ~więzieai.
Pan Jakób rozważaJąc to nieszCzęście, głęboko westobwtł, a, jakby
ręką pł'&ewrócił, począł błagać księcia za więjniami, przyobiecując
60
że, jeśliby inae.zej być nie mogło, za nich złoży pewną summę wzłocie i srebrze. Wiele też o zacności Piotra mówił księciu, wyrze
kBJąc: co to za nieszczęście, co za zgroza, jeśli wesele Idziego dozna przeszkody i tak srogą przygodą rozerwanew zostanie I Nic atoli
nie sprawiŁ Albowiem k8iąię z pondy. małżonki odrzucił bł/loaa
nie i prośbę JakSf'Y, mówiąc: już od dawna zasłużył na to; sprawiedliwie już potępiony jako wróg, a. ty jeśli niecbcesz naszej utracić
łaski, odpisz się od niego i nie mów że wtdal będ.zieez jego pny
jacielem. Na to. u.ś Jak.8Y.&, bez długiego namysłu, odpowie.: "ucho
waj mię Beże, miłościwy biążę, abyUl kiedy opuścił tego, z którym~isły'k-ojarzy mię zwiąiek,którego zacnośó tak doskonale mi znana.
Nigdy. nie przestanę być jego zięciem, sam zawzdy mi pozostanie
dl'ogim, jakażkolwiek, póki żyć będzie, dola jego." &~żę słowami
Jakszy ~b1U'Zony kuał mu od,ejść I i nadal unikać jego widoku. Aleoa, niby. drugi Tezeusz, wolał z łaski księcia wypaBć aniżeli nehy~
bić obowiązkowi przyjaciela Piotra; wolał przyjść o stratę majątku,
aniżeli się ro.rAączyć z. tak wiernym d.ruchem. Ksią/iQ więc i księżna,pragnąc widzieć więźniów, bieżą do Wrocławia; w drodze naradzają
się, jalm kara 1fasamprzód Piotra ma spotkać. Za.czem biążę postanowił, że Piotra, po zabraniu wszystkich dóbr ruchomych i nie
ruchomych, wraz.z synem na wieczne wyśle wygnanie, z starost.ą
zaś łagodniej postąpi, bo nic nie zbroił. ~iężna słyS74C to, z Debkiem swoim, który nieraz. wyręczał małżonka w obowiązkach, uradziła, koniecznie domagać się, aby Piotr niegodnego pozbawionym
został życia. Przystąpiwszy tedy do małżonka wyrzucała mu, iż
tak łagodnie z nieptzyjaciółmi swymi postępuje; takiemu, mówiła.,
wrogowi trzeba raczej życie odebrać, aby za przestrogę posłużył
drugim. Otói powtóra Herodyasz zapragnie krwi spra.wied.liwego IOt druga Jeżabela łaknie duszy Ellaszal Jeśliś ty, rzecze, Eliasz,88)
to i ja jestem Jezabela, to mi niech to uczynią bogowie, a to miniech przyczynią; jeśli o tej godzinie jutro nie położę duszy twojej,jako jednego z onych pomordowanych. A.przeląkł się Eliasz i po
szedł w puszczę na czte.rdzieści dni drogi. Ten, który z nieba wywiódłogień, zatrwożył się; mówię, bo śadna złość nie może wyrównać
61
złej niewieście; największa 8ł()ŚĆ i najestrzejMy .pociśk "dj&bła toniewiasta. przez niewiastę djabeł Adama·'w raju obalił, przez niewiastęnacłer miękiego Dawida do zgu&yiIiewinnego Uryasza dja-bel podżegł; przez niewiastę przemądrego Salomonawtrąełł wzbrodnię przeJłiewierstwa, przez niewiastę; ośłepił:Samsona silnego; przezniewiastę .poezci..ego Józefa, więzami smępowaBego, wepChnął dowięzienia; :,przG niewiastę owemu świecznikoWi c:ałegeświata Ja..nowigłoJWę uci4ł. A 6ÓŻ powiein dałój?Sam wróg przyrody ludzkiejprzez- niewi88tę wsZystko~bala, podusm;i wnystkich ubija.. :Niewiast&bowiem bezwstydna nikogonie GCmma, lewity·. powaia, ,tłttchoWDego nie czci; zła niewiastado waśni pódnieCllĆnigdy nieprzesta6e, nikOgo nio lituje się,.cbyba tego co ona-~ ,kocha., nie umiezaohowywaćpraw ,przyjatDi ,a n&~t nie wząryga się własnego ~za wydawać na śmierć. Agnieszka więc' nie' mogła! powściągnąć swego serca zwierzęcego, leez pragnęła przelać krew Riewinnego Piotra.. Niedopisuje tedy ów niewiast praydotaek, iż niewiasty maj'ł być litośdwe ,OWSZ6łIl nietaz są dziksze od męjczyzn. Książę stoli niechciał. pIZyZWolić n8gądaBie złośliwej żony, mówiąc: nie godzi się
Ptotra pozbawić życia, bo on wykonał tak znamienite czyny, onojcu memu taki był drogi i wierny.- Agnie~a ZSśno.to przystać
niecllaala. i' groziła odejściem, jeśn mąż nie .czyni tego co' OIN. s0
bie ży.czy. Przeto książę widząc że nie nie spr&wi, owszem że
większy urośnie ztąd rostśrk, jak drugi Piłat, pl'Zystał na żądanie
jej, mówiąc: "jeśli wiecznie pragniesz przelać krew jego, - to
wyłupić .am oczy i wygnaU gol" Agnieszka bowiem m6wiłaksitr
żęciu - jakoż wszędzie zły umysł jest złowrogim -' jeżeli Piotrowi pozweli żyć, wJi!lzie. to petem .na własną jego zgubę. Dobekwięc skwapliwie wszedłszy do więzienia zbrodniany, pytał się, czytn kto jestktóryby umiał oślepić Piotra, Był wtenczas w więzie
niu jakiś nikczemny bratobójca, ten się natychmiast podał do wykonania zbrodni, jeśli sam od kary uwolnionym i· wypuszczonymzostanie. z więzienia. Piotra tedy, niby złodzieja jakiego i łotra,
postronkami związano i z więzieniawyprowadrono, Ił natychmiastoślepił go wspomniany bratobójoa. .A nie wzl'usz,ło' to Dobka, kata
62
ulrnt~, lecz jeszcBejęzyka każe pozbawić Piotra. Ponieważ atownik się spieszył, li PiołJ' ż bólu się 1'ftC8ł, przeto uciął mu tp..ko koniec języka. Dlatego Ui Piotr znpełnie nie utracił mowy.Poesem gdy 80 odprowadz0Bo, Włę1lCy patrzeli i ubolewali od pła
czu zanosząc się. Towarzyszy mu smułAy sy., podpora starości
jego. Z kraju ichwygaaiajlł, wszystJde dobra zabierają im. O!jaką to nagrodę, jaką zapłatę Piotr odDieł od swego księcia JI8
swoją. wierność; za swoją dJieluośtł Istnie męcuństwo cierpiał zasprawiedliwość i za. prawdę! OcIuedł Piotr cały krwi~ oblany lte
synem swoim zasmueonyBl, Idzim, a przybywszy do braci k~także wypędzonyeh przez ni.ewiemego brata. Władysławlj pozostał
unieb w grodzie. gdzie teI'8z jest miasto Posnań. 'Tym c.a.seJD.
ksi~ .Władysław umyBlnegQ po.. wyprawił do więziellia gdziebył ~ymanystar08ta Piotra Rogier, i kazał go ściśle bacW, &bywydał ukryte skarby pana swego Piotra, li odrzekłszy się pana8wegojako wywołańca, jemu, księciu Władysławowi, zechciał słu
żyć, obiecując że wkrót.ee da mu wielką posiadłość. Bogier zaś
taką ~ięciu dllł odpowiedź; "pomyślna dola przywięmła mię,· oksiążę! do Piotra, teraz nieszczęście za pomocą bożą nie rozłpy
mię z nim; cokolwiek się memu panu litanie, to i ja stlitecznie bę
dę aosił. Wolę żebrać z moim Piotrem, niż od ciebie, o kBiążę!
zaSICzytlle Sj)ł'&wować dostojeństwo." Książę słowami starosty .zaczepiony, powtórnie kazał mu powiedzieć; jeśli· zechce udać się doPiotra, wprzódy trzeba mu się pieniędzmi okupić, lub jeszcze coś
gorszego spotka go aniżeli Piotra. Na to star08ta.. odpowiedział:jeśli tak ma być bBiecznie, nie chcę aby dla pieniędzy skóry zemnie zdzienmo; ale niech mi książę choć pozwoli i dotIzyma odwłoki, a zebrawszy 8u*lmę pieniędzy, krom bojatDi·powrócę doniego. Książę by ucieczkę zl.grolWe Rogierewi, każe mu za siebiewprzód przystawić 10rękojemców. Wówczas kościołowi wrocławskie
mu biskupował mąż, wielce poważany, imieniem Jan Ił., z koleizaś biskup czternasty, rodem Polak z Brzetnicy z familii Gryfów,ag}który później na arcybiskupa gnietBieńskiego został powołany, przezpapieża Eugeniusza III. potwierdzony, sied:&ial tam lat 17. Był on
63
także powinowaty pana Piotra. Posłał więc Rogier do rzecl'101legobiskupa upraszając go aby za Diego zechciał poręczyć u księcia.
Niebawem też billkup :li lieznym orszakiem szlachty przyszedłązy doksięcia, wespół z innymi dost~kami poręczył za starostę: że dopewnego i ormac:zonego czasu stanie przed. księciem z pmniędzmi irękojemeami; za.teIq Rogierowi odejść pozwolono. Gdy tedy Rogiermniemał, że już wolny i do dawnej przywŃCOn 9W'()łI~dy, aliści
znów seje kręciste kółko p4>cnie obracać pani fortuna, isinie DMsiała, istaie zwodnicza; wszak o 'niej wykrzyKiwae wolno:'nienawidzi
r&d4>ść i pokój łakoma fortGna. Albowillłm pokiUm .dniach, kiedyksiężna bJlła 'W swoim zamku- krakowskim i 'li llooy sm twardy ją
zmorzył, śniło jtijsię· że siedziała na.;jakiemś miejecunowe obuwiewłożywszy na nogi. Wtemzja.wił Iię RGgi.er i z~siłą aowe obuwie śt.iągną'Wszy Z jej 'nóg odssedł zostawiaj., ją,; BOgsmi obDażo
nemi. Obl1d1iwszy się i jakby ze snu ocknąwszy, wszystkim opowiada sen .wieszay, sama złe p1'ftCZuwaw:. ZDane bowiem zstarod.&wna zaklęcia i czary. UtrqmyWiA więc, że nic dobregonie wróży taki sen; pmetonasialra tern WIIibUe.i żeby Regie:r; kióryjej zabrał obume, naśmieri został s1Dmmym; inaczej bo ~ę iona ~ w niebezpieC7Jelistwie.Tak siętśż d.6konał9, - !LSD" jl!j.się na aic nie przydały. W~ tedy po Rogia'a posłów znakazem, aby go prll:ystawiono -prsed oblicze księCia. WlBZelakoludzie przychylni staroście podesłali doń. listy zakli~ go żeby
nieprsyehodsił, bo jtli ·klięiDB wszystJm I'e.zporządziła· na, zggbęjego. On zaś -krom bojaźni gotO'W8ł się t!8ać do księcia, nie lęk&
jąc się śmierci, Q ucieczkę poczytując za battiebną. Gdy- biskup
wrocławski wiGział, że Rogier niechcezważM na iCB pl~strOgi, posyła z nim do Krakowa Rallerta swego arcbidyakona, męża wy
mownego i dokOOra.obojga prawa, we wsqstJria wielee .w~nego, RGbert przybywszy do Krakowa, jaD~ bardzo przezorny,tak mówi do starosty: Rogiol'Z6, u.ecze, miej się -teraz, proszę cię,
na. OiItróżrwści, do czasu nie pok8Z1łj -się na oczY' księułu. -ZIlI(jdzi&my za toblł przyczyny jakiekolwiek, i księcia ud8bł!Uchamy,a- jeśli
inszego nie będzie sposobu; złożymy także za ciebiepieJriądze przy-
64
obiecaoe.Stacosta ta~ Otlp(n..~ał.: ·broił Boże abym haniebnie
uciekał; ojcze przewielebny, nie umrę, leN ż'ftbędę za pomocą bo
żą. Wpierw sam ksifPę uei~ i będzie WYgJlsńcem i z państwa
wyjdzie. . Mocno ~ziwiły· Roberta słowa staros'y, a nie wierzył,
żeby: coś takiego"mogł0 się kjedyił zduzyć. < Rogier nak(llJ.iee spe
wodo.wanYProSbami prkyjaciół; trZy dQi, ukrywał się w ,domu"ubo
giego człowieka; oczekująe ko~ Nie tl'oszczył on się tak· bardzo
o-pieniądze,któJ6 zobowiązał się dać]lSięeiu, tent więcej zaś .repokoiła
go myśl,. że: go' k8iąię, ;c~ć. po złoieoiu pieniędzy, mołeJlie. paśei,
TyDi0Za.sem, imienłem' 8isknpa WTooławsłdego, wataWił .się •Rosert
z innymi :znakomitymi'panami u księcia za..sta.rostą: przywodzi; nawet IIlmyśła: pnyczyny .nieobecności jego. i uniewinnia go. W.zru..
szyło to DaknDiec księciJ.r&; przychylając siędo odwłoki, prsedłu
żył termin.:wypłaty pie.ięd"Y .pod tymjetłn8k'warunkiem, że biskup
Wl'Ocławski, jako przedtem, tak i nadal będzie ręczył za. Rogiem.
Zbliżał się ualroniec czas, kiedy księciu pienilłdze wiany być .sło
śone, a nie można bytu już odkładać ni przedłużać terminu. To
znów' zasmucili się wszyscy, wszyseyprzekłinali szaleństwo złego
księcia. Począł Y&Ś st8r.osta się zamyślać, a nad rozum pospolitego
~J;owieka. wznosząc się, wołał raczej ponieść imierć aniżeli dopuśeićby
się . pana swego, Piotra, pomsty uchronił. Niepomnąc na swoje
przygody opłakiwał niedolę Piotra. Był zaś w ziemi krakowskiej
starosta pewien, mąż szlacheckiego rodu i potężny: zwał się JanMikołaja syn czyli Mikow,lI() bliski krewny Rogiera. Ten miał
krewniaka, imieniem Jerzego, który w Szląsku głogowskie· sprawo
wał starostwo. Do wspomnianego Mikowa przybywszy Rogier, z
wielkim płaczem rzucił mu się do nóg. Litował się Mikow nad
Rogierem, a razem .z nim płacząc, kaie mu się podnieść z ziemi.
Utuliwszy płacz Begier w te słowa odezwał się do Mikowa: o jaśnie
wielmożny panie! nie wzruszą cię jęki tej opłakanej klęski, która
sroży się nad tamto biednem państwem? Ot! zacni książęta z udzia
łów ojczystych wygnani są; ojciec ojczyzny, pan Piotr, i całego. du
chowieństwa obrońca, kościołów hojny fundator, okrutnym sposobem
pozbawionwzroku i języka, został wygnancem! Ot! jęczą wdowy,
63
IIiemowlęta i.,~ stf'.Jła' ducbowida8t\1t.O _: oaierOCODB.l~i'takPOłęiJiłl8O opiebllltll ,{)zyt' tabte.nie '.bołew8ć n..... tdm 'ł '~'··zar
peWD8 ,~łeśB,.ai8bie rudzkie uazacjp;;jeślłś':tU prędko oBłlriem
~mniU.m;wier.aie_Jm '}łIąjBcielu'? -Azaż ty.w --.ecu nie by..• niby jegb·pOwiaOW&\y?{Jgyżgo:o~.telU, i8CłY go f~~ .ZaiaJte, moeao Ylierr.ę, iż ODwolałby WDJ'Z8Ć ZII ciebie,aniżelicioadić,!ieb,i1-t, cierpiał, co OB IfY~~J Oiebie! goJ'itW 'proszę,
debie,b.łagam,: peJDBij na sWegO, zemścijJwiełti8J lD'zywdy,,--łlozu..
~'paez ilNg6 'Bio~ J ,obppJMij ,k&ryj .,Wrn Biew.toego dotluu}ła.
PocWłaie .... ,jeśli ,zaclamizJ'.Miąo'l:"'WSIJ ,to, • podzi_
__ 'i~ niłu~nplć:liallostY, llieq8, do:;1IIiIg(): t.lf~dJliwłat
.iię_ć nie~'twAlj6j jllieustrailrJtJlP60j i ~ejllGd1t., ie ,tak~łil~z R'JbJIuilD,paIlBFiotmn. ,Wier,zaj -.i",~., .,mi .. JbJłtł>j .k 1PiIo, • tak:prżyjeilmie.- jIKllpomIGK..'kiwi,; lliotia1.Dielp~'pnJlllan8j., AJ2 y,yk,ouat ·\tai' itędtie
.,aM,erdł.dae; Bilet~ nie>Ciopnie'" sam,,1Iie _ra:iająC,iBię,na
4miet6..·,:Laz W8ty6J ntł. pokU$ić się 0-' noożj ." nie pódołiW, jlU.t~. ~śmi"kódp~ RD8Wr" "nie mp1(ząlDl panie, 'iM H-cilł'....i. na,~rć. de4 mi tflko twoj4·IDYzWoltmi~ • ~baożyill,
.. ja sprawa, @naOno," slmtlm pnywied.... iŻ08UlDie.i!lJri
~ łwó).;w :jeda;tm dBiil ąmknijiie-"8IOdy'Prr.ed'cMuidDp.
kttięaiemWWJsła~mJ 'WzyiJając 1IIpł'ZÓdy; ,kS4żąt,. ,będ4cyca na ,,,.,~
_lUlia" aby i; eni' ilaten cea' --woj8to "prl1prol:V'~ ze·'itoblł.~my:.k~ akoEO się :0 bim;d~, w mcmały ,pOpadnie kib
PQt, ,bo nie tak, prędko pos~ .on się ,.0 w~o, bo,oD·,ulDkBie~a wt8DCllar.,bę~ n16gł spmwić, iż 'niewilmi po1tt~ kJią..i.Qła. że Piotr Z&~ włel1lY' ,o~~e -ojQr.fnę" 8; .tak~ ty bee~ę:_iflIl6Uiudlanl JiJabłpomyśłnMś." Pociem Mikowj ,l.~.oc:iIpł .JBię, . polecił ejsak, Bogiero~ lieb)' .pznijutif4ąc ,().•,Jfn;eIb8, .sppał .gb, .fbJyohoć·zemce;'łU'Z1St&ć; rBa ,-W' zuoknjłe
~ięMięcie. r •:&tatost& i 'lIiebWem' ',..~gHł' .MiiOWlIOj' 111 gorąco
iPfagIlłC-lpGqUJbićl18ię,:.a. swap lpaą.a,: p6lb:i~! 40 (lło@eWa,~ doilIFe'
'WJ.liłtkai łłi~ .. :P.odopDiftjd·~e_'jdd.adzat.i-peij.,,~dw
iaIrlby,!M*innł'ch[~ i~ Biotmi r1IloDa JDJWŃdt ikrIIjowi.
66
iWupia1' u, na. taIQe słowa ,.Jeny; cały '-zbIedniały" w:ł,&·sł&w&
przeJDÓWił: "biada tobie;, R4ilgierze,. :jeSU·.db ;w.iad.9Iaośei k8~
przyjllą. słowa twojeI AlbewiemJ wkrótOO ,Wii11tuik;.lpo.zbawi,:oię
żyma.'fJ IS~,Zaś ,Dało! ,1 ,iW&MTO odpowie, J.z""un.~
pame;l niebój .się~.;zol1e.czysz, iżWpiet'w. sam ksiąię 'bętł,zieump
kał,« .. mi: ~"'nie .oobieDe." <RZec%8. Daił.o, •.Jeny~
ny:"dziwię·;się, że' ty,imąi Zrt'Em.tą~y,' 28ślep:iollyśt , ltakimasBim.stwtm, a: będl1.cl "deszcze . więźniem . kSięcia i zwi4z&ny"~
kojeHrnroni·.iaki8I,tuŃt.ezyl:miesz' panrić." ~~ 'Hęfte8y
Regier\ rża .m'U "Z ,tnuł~" '1irzt.jdm; namówić 'łrel'llegedo"~
'gol' zamysłu; (ułiiłoniłl.. si,,·dedy. i poSEędł i :sądqt 'że' ,uytecae'będzie ~.; ini.' :sti"adlU:n&pęd:B. .}łrżeto kilku, ll& 'łO . l)A8łroił.
Nldd'ńtży ~J !panowie.donesiłi Mibwowi:. i,-kreWłlialllQwi·iJJego
J~rzemu·'O.gnieww(~ m, lębjlw~ tch ,~drady nak&żał .aByicli llwięziooo,'.,& m. ząmy.śla ,oślepić. iCb· podob.mj&ki ,-:Piotm,
i wysła6 l.na' wygJilllie. ' Po trzech. lub ezterech .dbiBdh l powtóPnie do:nicll. WfPllI.wiłi posłów' z przestrogą aby się "'onili'~
iJIlania . 8 ,w; ręee księcia. me dostirJi. Plmowie takiem 4lOwinamiwielce ftntestr8sżeni , myśląc ze to; w;szystko. prawda, ponieważ
migłly JrlOli1lfati lfiięcitr" (be t& niewiftnemu' ;nigd.y nie trzeba.d~wabl'łriliry.:), i postaaowili: ,Da' .!pewien, dzień zjoohu' się do ,Wił"'"
-eławial ., ,:nat'fIAłę•. "WiadJialK~'o dch 'przy~iu ~r~; ~Pmy;'
.8hod~ tedy, jakoBY o"tetn nic,lnie.wiedział';.witałPanów:l'bll~
-dm zatrwQŻOllyeh. Om-zaś, jako.lnd»ie szczerzy, do1JIizy" i p.rośm,
'wsZystko, mu opowiadają i .pytaj.! co m~";robro. iRogier witd2ącie 'te~ I.lot ' nadeszła chwila: dla jego ·zamiam' ;Ikorz~
bo,' trWog& 'iah,nawfl~óś przerażała." . .:......"paoo.wisl" . .....,: rtre.kł
ab.J;nieh,~ ,,00i ~ągacie się, JDężOwie,W8paaWo~il';'fwW
,ka; ;f,8Waay,. jest· ·,hameb1la, fi, trwogi nie.umpiePaa, .maempl'lJl:"'~I.\ WyrwijOie,·r.j; '8iebie samyeh,bo ,1Ii~ie .sił: 'pó i.teaoo,,z .l'lłk wrQgBj i; :dajae~oc; .Di.ewiilnym Raciom, ,'1()ru :i:J'Pio!-tro'Wi.·j ŚmiałyJb,! wie~'! mi~'ałuży,fortuBa"a ,dOpomoi'łi'wJn
.obrołliwo~!~ka.; :Otl •.pciki,.:jesz&ZeI"por.a!po~ iasłalliajde
życie I·W8836·1 waI,Oszącwieczną; czyn~w ;w'a8zythi" p~. ' :*"
kieł bo' 'imię ZOIlt&wicie po Bobie u potomącb -na wieki wie'ków?~ ·Na. toJlJrzy odmvał 'się: ,;śmiało teraz talt, pP!"Visz::Ro~
gierze, w obee nasjale ja.k czas "PI'IYidZie, 'et iywo .gdzieśt&m.byjesJJ się i baja się ~Gkronisz, a jeślisię.dmltaniesz w me..wolą, pęwnieć zdrów wyjdziesz, a nad nami ~ już' wisi wy"rok ·Ś8lifll'Ci." Rogier Odpowie: "l), mężowie wa1ecmlil zrzućcie. zsiebie·tę t.rwozliwOŚć; odseńeie tę pŃżl1lłoojaźńl Joo, będaie-Ii
~eba;;.męU.iewYbiegnę JD&przt'l:iwkowrogom; ale dajeieź
DaDl pl-zec:ięp6siłki i aainknijcie grody przed, bez\łowym, k8ię
elem {l', Pawrwie więc" ~rzekonani namQwami Bogiers, istotnie ;zaś
nogą~leoi, natythnHastpotajemnie pis&liksiążętomi bę
qcyDl' wPoilD&Jliu~ żeby na ,pewien; dzień pogotOwiu preybyliz 'wejskiem,.::?l6J "'tV tiJpełoą ieb mocodd8dzą' 'w"ystJkie zOO1ki i~dy' w,/;8tamatWeh .s~ Tak tedy, umóidltszy.sięIQięlby
~, po..l cidWilię riJRizli; zamki· tieWze' obri.owują; ,WY'"szeGł wteIIGas, .kai4żę WłaclysłIIW z Pslski na. polowanie 00 zie...
mi l'tlskiej. Hsi~ więc korzys~ ze sposebneści, z wygna-;ma z wojskiem wnu:ają. do PoiIlki. ,Sta1llStQwie. o()browohaie .&.
twierają!iQl' zamki. llof#er,~ódzcą 'uczyniony,ni~omu nie prae~agdai~oliviek. opór' napotka: . I .Kraków l za;' zgodą rajcól{
pod1łajei się.im, ajakprzepoWied.ziłł UeigifIr, '. sit}. też wszy..iltlro. tłokpnakr,. . Toć i AgOiEllzcewyśnił' ;$ię sea;'. bo 'ian,~ry. jej ~i~ lWuwie i d ODę i. małżo.,nka' jej wy_ie z pań.
*twa. Skoro' Władjsła.w lJIłyszał, że bracia jego jwi wązyst.ko
znów "pIAlowIli, peftsillUilai wnknął·,na MlWowsze,·; TlUIlWkrótce 'UlIlari i w.: Fłocliu ll1) r&08ł.&ł pochow.-.ym.Małżonka
JlaB jego; Agnieszka,pr~z.braci wypędzo8a! z Krakowa ll 2) ztlv.ema 'synami; który.eb .poczęła· z. Władysławllt t. j. Bolesła«
wa, :Mieczy,sława i -Konrada laskonogiego, umknąwszy, 00 ,:Mi..śnii (Nita), w. ~cmyIń. k1alsztorze Poo:taalhO Cela1I8)umtU1łai pogrzebiena, .Białogłow~ iierdzis1B, któ.ra swOją. górnoobcł'
wością b<\j. tak srow, między. rodzonynri braćmi 'runieciła, ana1mniec. i męŻił i siebie -samę o .stratę .pI.ń~Wlł pnypl'aWiłai
tego zapómo.żałowała. Cesarz 9ł) Heńryk 'IV., pl'zerze~
68
Agai:eWrl ojciec, me wojDą lees prośbami nalduiał kBiąqt pol.skich, uy, choe jakąś ea_ą paAsta, łaskaowie obdatzyłi S'J.i.nów pozc>stałych flO księcia Władysławie, jako prawdaiwych, Ip8dotkobierców, których nie wypada wyz~ z datedziny, poaiewU
niegodziwości ojca nie BIł winni. Bóla!ław zatem, laóry .jUpo -łn:acie panował, przyjąwllZJ s~Nty brata swego Włady.
wa, %a zgodą wszystkich obywateli W1f.ltpiłiJD &Iłpka tyłlalem
ojOOlrizny. Nie powinno to nikomu 96) wydawać Jię nadnyałJlj+
nem bib. z prawdą n~. Wiadomo bowieIP jM., i gręe.
Dm ,i łacińskim .p1sar.zom, że c1r&~ graniee Pełskil siępb
'do lasu hereyńskiego (gór kru8zeowydl), .odglaltica~ ~. Peł-+
likę od Czech. Tc>ć .też przylJOi'ina opłata świętopietrza- w ..ecezyi wrocławalOOj; bo. wiadomo .ie iflj nikt na J -nią.' ,nie Dało.
iył,jeno krgl .poliki,. wtenCzas panujęe.y w 'SUtat1ł jako' w'POIł.>
see, t. j .. Kazimi.6i'ri L .uh", któryp.mmiQsł kościół. kat..edzalD'li! Ryczyny ,(RB~) do ś, Jau WIU z Oiskupst-. y llltóreteraz zpwie się WJ!OOławskifJq). Wszelako - dla królów i pańw
polskiehcięi:kiego występku, a mianowicie dla .omtnęgo zabój.
stw~ na świętym ~tani8ławie biskupie. la'akoWBtim spełłlienego
przez Bo1eaława II. króla polsldtW»f OTM dla innrea..bisk:upfti .duchownych Dielu~o '.prIe&laciqwania, pojmaaia,"ud~wypę4Bellia, dla takiejto obrazy .maj_tu boski.,. PllJfZ~
my, tron kr6lestw& polakiego ze szczętem ni.yś ~ a sła-.
wa jego pnesm do .aarodów ościeilaych. Dwieście' Iprsessło latatracone było królestwo,a.1»owiem domowe w.y, je !rozszar.pywały, albo popadło w niewolą sąsiednich ,kIÓlów dobl'GwoloiMlub PrzemoClf NakoDiec łaska P. Boga .wskrzesiła k!ólestwo,ale na. tron polskit z wyklOOł:eniem własnych i przyrodzo-+.reb książąt, wstępowali ~ z Au.stryi, Francyi, a. jak zanaszych dl1iwidzimy, z Litwy, wedle ta.jnego zrządzenia boskiego.Albowiem n"jj. król. Zygmunt, teru panujęey w Połsee, li 1Qli4"żąt litewskich ród swój wywodzi, jak oj~ jego KarlmiQrz, ilmwia jego, Ol'll.l!i król węgierski i czeski, Władjsław brat Jegorodzony. A synowie koronni i książęta, plBwdziwi dziedzice,
wjiolUeBt pańakibl "\VYmucooi zostaU prees, 'Nb! eałkieni' atoliPaD zagładził S:W8PU królów 'pols1t1eh, jako uezyalł ,k.tólmit iJtsiąiJętOm' cseskim dla. ich pychy, lećzrótł ichi· potomS'tiwo 'ży~
wie jesztzcw' biążętachimirzowieekieh,'cieszyńskich, eleśnic
kieb, opolskich, legńickiob, głogow~kicli, słOży' z synami swymiIlOwotnym królom,: a Ra dowód ezyntli dotąd szO!yti się zacnYIBj, starodawnym królestwa ; polskiego 'znakiem, .orłem białym, cOgft za godłó nosić nr)kli, jako idr' poprJ;edDky l trzej !yi1!J"łrie
Włady8ł&wil,umlżeniz córki HemykaIV•. fi'lśarZa,kt6rym ksillo·żę .polski BQleM&w' darówał ziemię· szląską jako ojco~ę. Alejd da.ltko zbóczyliśmy ~ wypad.' nam ,skcniczyć dzieje PiotroW6~ bo' opi8BDie jego żywota było głównym zarńilirem naszym......... ,Gdy"więe·wszystkD się uspokoiło, Piotr powróciwszy!doPolski, '6)' ed : k&iąmąt odzfskał dostojeństwa 1· skarbypodobriowiększe'I,niz' przedtAm miał; a lubo byr pozbaWioriywzrok~
jednakowoźnie przestawał kościołom po staremu świadczy( do..Brodmejstw. łcłbwią·że:, 72· "wystawił kości~wz kamienia desowego, '. łimi utrzymują' że 7i 'kłasztorówczyłi monastyrów.Albowiem byłioiwlelce' gorliwyacicie1 Chrystusa i'duchowień.;.
st"'a ' prttWdZiwy'[miłomik, kawszelkiooll1 dziełu dobremu oehoc::r;y. ZsnłUlKYCbCZllSOW już niema takich, więCtU, zńa.jdziesz
spotosilycieli97) i najezdców kościołów, aniżeli fUl).datoró1vl i :dla"tego Bóg! ,Odwraca, gę od. nas, i srogi gniew ioburg~e .swoje2fesyła na !s~nÓ1r': hiewieJ'łlÓŚei, 'Da ród bezb6żny. 'Niecliże / '800'
bie ehot: naplUnięó'przywo.ną gQHiwość i pobożDośt dawnychmono.rclł6w,jak ci hojDie;'opatryW&łHrościołyi klasztorY I A któż
~ru' ,uczyni tak, j'ak uCzynił· Mieszko pierwszy król polski, ze S'f.
nem sWimmBołeslawem, który' w tymże czasie w tymże rokut. j, roku pańskie80966 wysławił d~iewięć9') katedrabtyćh }gO"
ściołów, il pOliliędzyniCh dwa' u8tllUGwił metropolitalnemi, t: j.
krakowski ignielmień8Jd, a inne poddał pod ich władzę t. .iwrooławski, władysławski , 'poKJUl.mki, płocki, lubtiski, chełmiński,
kamieńlłki: 'wszystkie lisś' wł~eiami,' grodami i d~ięcinami
najhqjniej :wypusAŻył.J ,tu u lias widać"") liczne pomniki księ-
'10
eia Hemjka. Bródatego i ś; Jadwigi, małżonki jego~ 8tłJi ldao
BZt&r' ttteb'Di.cki, gdźie fundatorowie spOczywają; stoją 1 ś~tynia ,,piotra.; nie' I prz'ymawiając innym; powiem ,że po krol8.elinikt tyle 'dobrego nie czynił; ani tyle nie darował kościołom,
jak on,' który jednak, jak· opowiedziano, tak okrutnie był przeośladowany, dobra swoje utmcił. Pan Bóg doświadczał go jako
drugiego Joba; poninipewnie na tej ziemi, lIikt tyle nie' wy
cierpiał. Wprawdzie nam wiadomo, że: wielkim mężom i przy'
ssłym wielkim ludziom' 'nieraz ogromne zagrażały· 'niebespiecseś
stłia, i ' pnygody isię zdarzałY;' 'bądt żepodej'mują' się rzeczy
ogromnych, przykrych i trudnych, ·bądź że niepomyślny, lOB
częściej doświadczany a. pokonywany czyni mężów dxielD:ymi i mą
drymi, lub. pospolita. zawiŚĆ i.' ambicya gminu zawsze sprzeciwia
się snakomttośeiom, albo też że bossa . opałJ.!zndść : wygodanii _
iniewygodainl miarkuje życie człowieka ku zbawieniu jego.
Przeto nieohaj nikt nie dufo. rozumowi swemu i siłom swoim
do tyła aby: sobie tuszył, źe zupełnie może unikać chorób cia
ła, straty członków i odjęcia majątku. Niechże' choć rozważy
rozmaitą dolę .Piotra, W siedm lat po pOWFOOie 100) z' wygnania i odzyskaniu clawnego dostojeństwa, pan Piotr, pełen
dni, .do.bry<:h uczynkóW' wykonawca i hojnych jałmużn rozdawca,
jako : prawd1ciwy sługa Chrystusowy i .Wierny szafarz, opatrsc
Dy . Ś. sakramentami, Chrystusa li tylk.o dóbr s~oich uczyni
wszy'; dZiedzicem, zasnllłw Panu roku pańskiego 1153 .l01} 20.
lutego, 'i pochowano go w klasztorze ś. Wincentego :po za. ranrami Wrocławia wespół z małżonką swoją. Maryą W środku cM.,ru pod kamieniem czterech 'lwów - stróżów. 1(2) Wspomniany
klasztór nietylko założył wspaniale, wystawił i szczodrobliwie o"
patrzył dobrami docaesnemi, ale też zaszczycił wielu. relikwiami
świętych n.p. Wincentego, Eustachego lOS) it. ,a... ,i obwarował
przywilejami paptesklemi, szczególniej Eugeniilllza ,111.; TomzTy,
przewielebny ojcze, Jakóbie Pożarowski, jesteśzacnyiD przeło
żonym tego klasztoru, i na głowie twojej nosjsz okazałą .twoj~
godJWści oznakę, infułę. Ciebie i ja, niby ze w~ystkichnł\jup.i,,:
71
•zenszy, upraszam: chciej to pisemko, re dzieje fundatora Swego,
które szczególnie Twojemu przypisałem imieniu, na które niemało
pracy i niespania łożyłem, chciej, proszę, przyjąć w Swoją opie
kę i tak mnie zachowywać, jakeś oddanych Tobie i poleconychzwykł uważać i miewać miłymi Sobie, Ty, lrtóryś ojczyzny Swojej,
Polski, ozdoba wspaniała i wszystkich opactw norbertańskich znakomite światło!
.: I
'I
; ..
:.
Przypiski.
, " I'
l)' Kronika ,w drugim tomie, Scriptorum rerum silesiaearum wydana przez Sommersberga p., l Chronica Bogufali episcopi posnaniensis CUIU continuatlone Pasconis custodis posnaniensis, według
mego przeksnania napisaaa przez samego li Godysława Paśka ~l,i
Pawła (dowodzić tego będę winnem miejscu), której pierwotwór dotąd nieodszukany może zaginął,' przeznil1ZnajomegQ,p~epi~wa~a,z,...pewne już w czternastym wieku, znacznie przerobiona, mianowiciew pierwszej części swojej, przedstawia powieść o Piotrze, Jakobyprzybyłym z Daniido Polski, Wszyscy pisaJ;Zę,' pols:cr ję.ko inie:mieccy, .Bogufała czyli mniemanego autora. większej części wsppmniaDej kronik! poczytują ,takż~ za autora dupskości Piqtra, Mnie się
zaś zdaje, że nie"sam .autor kroniki, lecz niepowołanyprzepisywacs,
lichym dowcipem ruszywszy, wścibił także ijajkę p duńskićm pochodzeniu Piotra. Pomijam, że o wypadkach dotyczących duńskie
go Piotra, tamże skreślonych; nictylko pomniki dziejów duńskich,
ale i iune po rok 1300 sięgajlWe, czyli z czasu Godysława Paśka
pochodzące,' zabytki historyczne, dotąd znane, żadnej nie czynią
wzmianki,przez co samo owa powieść bardzo staje się podejrzaną,
lubo autor może zasłyszał gdzieśtam ·0 owych wypadkach. Wsz~lako uważny czytelnik trzech rozdziałów u Sommersbergą inającyąh
napisf: "De Pyothrcone de Dania" (Dacia vi kod. wrocł, i rzym.)na str. 36 i 41 (szczególniej~a, że w rękopismach: króle,,:iecI~im idwuch paryskicb czyli niegdyś puławskich, niema tu ani ustępów
ani owego napisu), i "De Oaptiuitate cuiusdam Priucipis Russie"(str. 36), powie, że gmatwaninę objętą rozdziałem mającym napis"De Pyothrcone de Dania", (st.l;. 36), aząwjerającą wi,e.le., innych'mylnych wiadomości; zapewnenię przez.jedyuegę pi~a,rza skrćślo
nych, inna ,r~ka podsunęła, r9z~rwawszy,9~owiadanie ,k,onikaha 'zó·
74
Winccntego, Kadłubkiem zwanego, czerpane, Na uwagę zasługuje
i to, że w następnym rozdziale "De Captiuitate cuiusdam PrincipiaRussie" (u Somm. str. 36), skróconym z \\ incentego, o hrabi Piotrze WłoS7czewiczu (takieto nazwisko spolszczone z łacińskiego
Wlostides, daje mu Długosz) 'nie nadmieniono, czy to ten sam Piotr,o którym rozdział poprzedni opowiada, iż z Danii przybył i za żonę
wziął krewną Bolesława łIJ,., ri 'Yi~d~o że Piotr, który porwał
księcia ruskiego, a Piotr Kt~ry JiiK"zA sobą ruską księżniczkę, tożjeden i tenże sam. Nadto w trzecim rozdziale, u Sommersbergana str. 41 mającym napis "De Pyothrcone de Dania," znawca snadno dostrzeże ślady ręki przepisywacza, który oprócz innych omyłek wścibił także n. PI "cum .."... '. . . et de thesauro' RegisDanaorum (Danorum kod, rz. i król.] mortui asportato eonfessusfuisset," - Wspomniane trzy rozdziały spowodowały Długosza, który Wypisywał już z przcinaczouejikronik] Godysława Paśka, do utworzenia dwócłt hrabiów Piotrów, Piotra Włoszczewicza hrabina.Książu, a Piotra Duńczyka hrabiego na Skrzynnie. W ślad za Dłu
goszem Benedykt z Poznania, ("Neque existimo -'- pis'zeBimedykt-4tani granem ulrum ipsum Dominum Jeannem Longinnm CanonieumCracou, aliud in SUIlCroniea, quam quod erat posuisse, cu i u s ego u e'"sfi gia in hac parte insequar,") proboszcz koŚCio'ta Ś. Ducha we Wrocławiu, napisał t.1520: 1) Historlam sine Cronicajn Petri Comitis exDacia, septuaginta septern EcclesiarumFundatoris, i 2) Historlamsive CronicamPetri Wlascidis aut Wlasczyk sive ut alii Wlast 00mitis de Kszansch, ad differentiam Petri Duci Comitis Skrynensisipsius contemporanei, Autor pisze, Ź'e' tenże Piotr Duńczyk, rodem(D z Książa (!) niedaleko Poznania, porwał Wołodara, Autografkroniczek Benedykta znajduje się w bibliotece uniwersytetu wrocławskiego pod znakiem IV. fol. 188. 7. pierwszej kroniki widać że
Benedykt także wypisał z pierwotnej kroniki Piotrowe przypadkiopowiadającej. - Po Benedykcie pisali: l) Christoph. Manlius: Historię. Petri Dani, Comitis Scrinnensis (ręk.) 2) Carolns Keller'abbas s. Vincencii in Vratislavia (t 1710) anno 1689 Petri Wlastfundatoris nostri . . ~ munificenciam . . . descripsit ex vetustissimomanuscripto dni Joannis Cyri quondam (t 1586) abbatis. (Zob.' X.Górlicha Urkundliche Geschichte der Pramonstratenser und ihrerAbtei zum heiligen Vincenz vor Breslau, ~ t. Breslau 1836, t. II.,19, przyp. 1.)-2) Anastasls Petri Włast Dunini uulgo Dani Comilis intra Poloniam Scrinnensis magni et potentissimi ac samrai
75
rerum in Silesia a,pud M:"ratislaviense& Praefęcti, in aula tSaJ.:~f\tille
Bokslai W. et Yladlslai 11. ob f~ta. e~,..fata. singularia famosissimi,seu Vila eiusdeui ~ geuJ,lil).i~ historiae patrią~ fontibus ac monumentis coaeuis ,r~~tituta .. et illustrata .cum figuris acneis, studiq. etopera Jo,ąnis. Godofredi Bal1Q~s J. U. D., Vratislau,! Lipsiae etFrancofurtil\'mGCX~Vll•. iu ,fuL,miłl,. ~. 3) Rektor wrocławskiego
gimnazyum . ~aryi Magdal,~łlY, uczony" JalJ Kasper, Arl~ti~ wydał:1,\) Vermischte, Gedanken V-GU dem,NOJlleA, prslJr~ng, WlłPlleu" Grabscbrift und GeschichtsschreiberGraf Petd des Dii.lle~.. Breslau, t755.FoL p.: i b) Petri .DllAi CqłllitisSkrinnensis ruinlr\; il\uetris~.Vra':'tisl, ~779. fol. " . . ' ., .,' ,, ,
2) Wiadomo, ~eDill~llo~ie;'p~rwotnjcpisY\fali' się' Douyuami.Znajdujemy n. p. Vj~*wI\6Q.t4ch (u Rzyszczewskieg« Cod: Dipl.Pol. et Lith.) z r.14H i 14H~ D<>.py;p.a p'ldk~cler~go kol', (L, 290i.296), z r. 1434 Andrzeja DonY,na z Grajowa,pQdk\lw.or~ego brzeskiego (L, 3,1 7), z. r, .14.08 .wieś. Doninow, na. Mąz<>W8ZU (I~\ 279) z~-:
łużoJlą. przez ;DQuina "czyli będąClJ Donina dzippz~n~. (My;li sję ,Jl..SQbic~ańskiąac str.,65 dziełka ll~ ,t,,,Kil~aś~i\1 dni w; p~wie~~eopoczyńskim, jako przy~yneki do,pQdróżYI,l):GheoJogiczn~ pp łcrilju,f
~J.ując, ,"że fiWlili~ DUIWlÓW otrzy.ma.ta awoję, n~)Vę. od. osady• ., . l '. ",1 , '. • . ' . d
gfllJłtowej Doninęwo,"". -- 40 Saplpzakoticzcllie o.wo ws~azuję,że
Downowo jest przymiotnikielJJ 'pQchoqzątym od ~ienia Donin], J~
w ostatnich dziesiątkaeh ~tema,stegq, w;ię~u l'odzina,.' ta osiadła
w Wielkopolsce; bu dokument w Pouiecu J. 13i\76paźdź, zdziałany o,iewa,ie Jan DonynI żqllajego.M~gWHta ~:If'pili od WincentegQ z Granowa kasztelana nakielskiego wsie: ~akr;ł;ewo, Kawczei i. (Z ksiąg grodzkich kościańskich zr. ,1423 Jol.i3~ w 'arch.grodzk•. pozn.), Czy. zaś. Donynowie, Doninowie już .w drugiej po,..low.ie la. .lub dopiero w 16. wieku zaczęli się pisy,wać z wielk,<?;,..polska DuuinQwie,niewiad~momi.\ Wpr,awdzie oilł.Sobł~ąz~a.ski w wyżej przywiedziQllelll ql';iełku pa, str. 64 pisze: "czyta~em
dyplom~~ jllż ~PO~~ 'XIV~ wielp~t;:'Y któryqh."byfi w"'~laJł.~wani ipisaIJi faz: Doninowie ;io ,{lUP·Wij. J;ł!-lliino\\~ie~" Wątpić atolipr~cllodzi, że nadmienione .. 4yplotuata rzeczywiście pocaodzą.z pociątku 14. wich.. ~o.że}t1ł z~ł~ oWyłka ąrqkars~a:'może zamiastXV. lub ~XVI. ,poloi.qpo! ~~.? Bo już., sama pisownia Dunin, niby,to sięgająca.,p~tku 14. wieku, :nie~~ł~ wzbudza podejrzenie., ,Apiuie .powie<Wał. p.Sobieszczański, czy ,owe ,d~ploDlata są piel'wot\~or'y:
76
lubk6płe'ł ' patgaknlnovie z' 'pieczęciami;' ov~trżone wszystkienłi t~.Jmionami autentycsności? Bo 'dyplomata nibyt ó z początku 14: lViłl-:
ku, w którychby się znajdowały same nazwislili rodowe bez dodatkU de, mocnowydil.ją się podejrzanśmi, a można je nawet- poczytać za podrobione. Wprawdzie w dyplomatach pirlskil,:b istląskicb
z 'drugiej połowy' trzynastego Wieku mebllczny'pisarz;'[pótrliJilni sameprzydomki n. p.' Ractaw Drzemlik' (Dremlig] ,:Bbgdan' Strz)tźek
(Str'eićll) i' t. p.] niem kładł iinię śWiadka albo iąnej 03óby z nazWiśji~m (t. 'j. 'wsi jego) nie wtl1łćajlj.c d e n. p. 'Slilizlans ' Kelcb~:ulz, 'MarliilUs Pribisleuia, Cechoalaus' Coseełcóuiz. : -:. Jeśli ' t;eijrwdonacyl gruntów kościołowi w Borkowicach r. 1309 uczYnioneJ ~rlezdziedzica Borkowic (którą p. Sobieszczański na str. 10 wspomnianego lIiiętka ' mi~nibyć otyginałem - II czy też 'pltrglltninowym
pieczęcią o'patrz()tlyih 'ł), nadawca istotnle zo"ie się '1(ioolaus .DnDin :tóć ' safrla ~illnka nazwiska D ił ni 11 donactą uyni pooejriimą.,I.-JCO . ~as do 'WyMj 'wsPomnianej wielk ópelsklś] przemiariygłoskf.
w .: Wielkopoluniezwykli 0, nawet ., wymttwiSć jak II i ' przemieniać w • . Przeto 'z Do nl ńa stał się Dunin, 'z (}r o diińsldego Gru~
d.zit1!lki, z Bz'ołdrzyń skiego Szułdrzyńsld, z Szokulskiego Sz tikatJski,i i. 'p., ' ż' niemieckiego Dom ' (t. j. katedra) ' prŻerobił Ślę Wiei;.kepolski' tum; ' miasto pi~rwothie Dąbin przeinacsone w Dubin(Dupin), Poniec " Puniec; wziął z wielkopolska wymawia się jakbywżiuł ł t. p. '~ Ze: wYraz Donyn ~U Dunin nie jest pochdd!eniapolskieg(), ' snać' tadnej' 'nie ulega wątpliwości; bo możnaż go wyprow8d2iĆ z 8zez~ropolsJdego żródłosłowa? Szczególniejsza zaś że szlachtaniemiecka (burgrabiowie) ' Dohna, dawni~j Dona, Donau, DOria.,pi~i'Wotnie' także DóiU'ri się pisywała. '"-'·Gniazdem wspom~
bui'grlibiów był 'iani~k Donin,1dórego szCzątki sterczą pod BaBki~rofastecz1dekn Dolina ' ~ad n. MOglitz, t:j.: Mogielnłcą, ' (8 gOdziny ,odDrezna l iyle2 'od 'granicyczeskiej), fi da.wn~j ziemi miśnijsłti~j (~gtlya Słówilii'lskief żupie ' Niżanó\v,'Nitu): ' Niegdyś zamek i' mia"śreczko naijwały się Donfu, Donyn i 't, d. Pi~rWotnf ten gród,jako położony 'w 'kraju' słowiańskim,' bezwątpienia ' założony " prsesSłowianina, któremu było na imię może Sdon, Zdon, '[Sdon 'w '~kumeneie Władysława. matgrabiego moraWskiego' zr. 1204,'t1 ' Pa-ilaefdego Dejiny Ce'sk~ l, 2, str. 453~ Czy Sdon '(Zdbn) ' Sdan(Zdim)? Bdan'<włościanin z Jarlikowa, vi 'dokum. op~twlt P. 'Matyina/Piasku w Wtocławiu z końca. 12. lub poCzątku t3. wieku; Sdant ;Ma1Czewa , Sdan z' Marclnow~, włościanie, wdypl; klastt. ' trze-
Googlc
71'
briiekiego z r.1t264......... Może Sdan -+-'Stalt?· 'Stan,' 8ta~k,' 8tanJIDl łOI
zdfubtrlałośei' Stahi8łłl.W~],· ~1b(jWimn ·żak~e~ I1t2YttJiotnlk&w~ hl I,'y fi niewątpliwie wsk&zuje', że' DObi~;' podoł1l1ie> jBi ifJieorna1W'BtylJ
stkie nazwy słt"vitlBSkieh osad;_~ i u 1ft1be ~ti Z&ko~dbe, 02t1~..;ctit dziedzłnę Dona, (pi~rNotirie; Zdo1Hi, saUM), jd' rui:p)ptędoOin ddriedzma Prędfóty, J8i'Ocil1 c_-< dźiedzini&Jatoty-, PhliałtJst·yn~~Zi~dmb ..DziałoSM it. p~, Bątłź le6bęM,;'y,i~w.aytD ltasmlall~m;'&ylł bor,;,;
-grabią gredu wspdmt1ilmego był lllx1bbfW h~bi8 ErWenbett, 'które'"mu r. 1113 któłcze'Ski Władysław!!. nlldał- 2Jft'liJek ~lil; polOion1'wó\rtzasw państw.i~ 'CZeski~m. ' TenZe' 'Władrsłl1lj' ·t:· 1121'.udowalów zamek (Paleekyw D. C;' 1.(405'.) O Ik1siad~iei ~llrokti 1)0.;.'
nin i jego .okręgtłtlstllwłezne zach'()dtiły' isptłry .między i Oi!OOhamia Miśnią; nllkoriiee margrabiamiśftij81ri WilbEl1tn:r.'·1402· '~tmerwzd()bywszy miasto ! zamkiem, ~bnrzył zamek. {); 'ptzmtłilinacll, ja~
kich r6inemr czasy doznawała 'pisowni8inaz;vy'owegu"zMDku imilt;Jsta, świadczą następne 'wiadomo9ci, :Pfl\l>fećtu8 'de 'eaśttO D8nin: (COs..lmasHb. III); Henricus, BurggtQvius"de1l)()uyll'(:W łiad~ii (i)ttonamargr. miśn. z r. 1182), Otto Bttrggravhts' dł! Donyn {w dok. 1f r.126&),' Henrieus Castellanus' denooiD iElt -jUns ejull Otto (dok.!fun..d'aeyt kłaszt:· ś.- T6ma.~~ z t. ł!I3)j ·parocldll.in: Donin('d~k;:,j
r, 1219); Dorninus - Otto BU1ggravius senior de ,Donyn(dok. ~'·r.;
lSH),; miasto DonyIi(dok: z 'r. 1<3Hl), (1)'ttoHeydoo:11ltd O«to JUD~grtahtł' Gebrfider 'Burggrafa: zn DOOnyn '(d&k)!Jiłllń:wydat1Yiw'śr~
po ś. 'Janie' r. 1(29), Burgrave iOtoo 'VQ'ft4)on~'~dok.Hie'm. II r.1811); BlirgtSV'volt Donyn (d-ok.niełJł: tE n' 1349),' 'MaM-O Dónyn(łac. dok z i5;'p~dlt 1(1)7); otro' Heyde 'fM :Donjn '(krtm. Staroze1.łskar; '1385); :BórggrafJeske 'V'oWD6tłiii;lIan' ....n Doli..nyn 'Burggraf; seln BtudllrAlbrecbt spittelmeister:< zU :Donyn'
. (niem;': dok. wydaI'l)':~sl!lden Abend":tjlis. '1m), Jeseh1ro Bur~
grafzłl Do'flyń (dok.; niem.;sr, 140l) , miastcJDółtyn "{dok. łac. z3. wrZeśnia 1457); Friedrich yndJbhn V.~;BtttggraV'VóB D&niIie, -Sch10ss Rnd Bt1rg~m i)c)nnet :Burggrave 'RDooDen· (dy.pl.ttiem. Lutł'wika' króla węg~ iCEesk.I~:iW PradVJe'ir. HJ2~);DiiistoDhonen, Doben(btllla A1ex. -VI'. ~. 4!. W~: -16(0) i m!8.Sto Dobna(r. 1518';' Donau, 'l)(}na'ftł, f)(;iulv (dok.Lnielik tłal "W 'D~l!nie l()..:lut:1553). Zob.: DłJbila' St-Mlt ,uDlłl Burg ·t~nseiIll6·uiUr"
sprunge !bis aufdie :neuesi-e'ZJ81t\H0tau!lgegebeD:v0n~org
F:rie-drichM6ring. DobRa, 1'843'$k. ~74., ......· Donytl.owłe poro~bó
dtiU się do Czech" Szłąsklli t. d.. JW C2łcl\aoh iby1i; Dtmywwie
78
nlll GrafeJHlt~.;:~ŻiW . rotą. 1286. W SzllłSku znajdujemy Don,.,.nów już nil SRJllYP.l:~~u H. wi~. Henę] i.Jl 8ilesi"graphia :re-.novata ~p.~VIU. §;~"p. 45l pi8~e~..."a~Do ,t~ułl:m 1301 burggravium. aliquełQ, dę, li)ohlł,W &' :CaDl'&do. DlACe, Stiualliansi et RawlensiKobena (KfjQ~n)! oWido dOP6~;~ia$e; ~lł"łesD:l.Cąlorant. - Wl'Qku:13\O ~wią~ . ąię .0tiQ: ~ ~n (w:,pp.ywi}eiu przez: Henryka U.ksjącia głpgQ"S~9, ~d,zitllo lu'Qle.8tw. polskiego, WYda-:nym .w .:Q1eśnlcy,! 1$..mllr~:181R !biskupstwuw.ro~awskiemu, wSteIlZll1 ..Ur~~~ ~,qe$b;, des Bisth, Breslau str. 215); te,.goi "uelW: !O!ito~: de.. :D()n~n, jaku protouotaryusąa ,księcia.~cławskięgQ:.H~~V1, prz1w~ztp~wjle.io cłJcb dany Wr6Cł&~ąwi1~. stye.znil\o r. l321dqomino Ottoaede Donyn, JWstrQ prothonotsrio, ąłli"pre_seoUa'rhąbuit iu ęommi~or ;w. Gmnaagena.Bręslau u-.terden Piaąwn•..l~68. ~r. 1~3).rfenże sanI Otto de Donyn wys~puje ją.ko 'kanPnik· wl:oeławski, pod rokiem1339 w Chronica principumPoloniae .u •Stenzhl.Serl' roJ1.sil. I., 132. -'- W ążycąch znajdujemyw,roku ~a44 Kaspra. ,VOB! Donjn; obranego sędzią ·polubownym w.sp~wj~ .międ2lY·pa.DJlmi ~,~iebQ~ie (Kottbuą), a -.panamina .Bar....,S:4r.tU(F.orste).; (Woros,"NQuell: ~hiv 1,307). -. Pierwszą ksienią
klai1ztoru j pl\ll~n l ,beI)~yktyllek. w Lig~icy, zę.ł9ŻGnęgo w .roku 134~,
~łl!o AgW.oolłkanzeDoI)ina(A~ lvol1lDOllin~ z9P, Heyne, Gesch,des',BjSUI.. ).B~Ił'UI ~ l,;,i '894.). W J10~U 14~6WY8~pqje Wencz lawvon .Denyn ąęłUi~p~~JłYkr4l& ;cz~kiego Wacław!\. Za Włady..,sława ,iagielły ,był,·p~4ka.uclerzym ·k9r. dziekan' krak1 Donyn czyli.Donijn (od 140~.-+-:lB).! ;Może ze Siląska Donynowie przenieśli się'do, WifJkQPokiki.'(' .Prseto.: M*; wtxlng ~Jkięgo polłobieńjltw,a doprawdy,pelscy, Duninowie aniemiecqDoblllJ. :(ml\iący takżeindyger
u,tpC)lski" zeb, Ni~8ieCkłeg6 IIl., ,373~4)i pochodzą z je<lnegQ"zagranietaleg0 gniw.da:szl&llłreckiegoe j~ ..w.dWJ1D:a8tym wie~u. mianu- .ją~. się e ,l)enyna.. A .lubo polsęy -Duninowie są herbu Łabę~~
niemieccy 21RŚ ·!)Ohna mM,.mpieczę~ją się herbem, różnica jedaakherbów, snać· mniejszej Wtlgl .i~t n6.t I ~SQ,m9ść nazwisk już w czt6r;IWlty-m ·wiekudokumłl.tnieliJlan~- ,Nięmiecld 8z1adlCic .de D~yn,
&$iadbzy wPelsce, niłltylkOr złożył 7.131 sięhle ni~mcgyznę 110 :spol~ł;
a1ą taldo porz~~s~,mdl»Vi1,! ~not ,~~pi~ał . się do· bł.~l;ldzi~
Przeciaź ,w:późnięjszycb r ttta$Qeb, a Wż' dopiero' w C:ł:tAxnastY!D-' wi~
ku, kiedy hetbówpol8kicili na~wniejsw. a prawdziwe liiawia.ją .s~ę
ślady, W91u ,wola; Iziemia~ina ..pobkięgo, . ~łonka 8R"łeczeńS~'Ya
~niemiccltilR w<vtlU'letJl .slatbta ęZijącwneg.o" wybierać zwy.kł&
kU~jnot z ;Nieiniet~rÓ'Wad!81iY lł''';z '1$in1ecJar-' herbem (Erbe);'o'-chrmony. .-,.i' .. ' J;l; t .' ,._ I!' ;'" .,1 J:.j -'
, . I:.;.,
" ,• !
3) 'HistOryattaMu :pOlskiego.w'LiPsku. ~836 t.iV: stl'.'266--62., I
4) W wspominanej ksią'Żeezee .p;t. Kikanaście-·dni i t. ~.J,' ;, ' ,;J •I .'~ ; I ' _ '
a) 'Zi pemiędey wszystkich' pisarzy, polSkich jako'4nietniMkich, 1t.t8rzy i dotęd: nadmrehili o pemr Piótlze, Bikt ani ~wet niepowątpiewał, jakoby Piotr nie 'był -hrdłą lub' panem 'na -8krzynnie i Ksiątu. Wszełakt>;zdrowa- krytyka ni~ pO.llwa1l.l-'ftDi nli' lu&'biegu:atli na pana ni na' Sknynnie ni na Książu: 'IJ~ srowa ma}d1ljące się Jw kronice Godysławe Pa:śka (n Sommers-befga naatr. 31)Comes (Petrus Wlostides) de Kszansith (Kszansch 'kM; wtoCł.i 'par; II., -Irsszansl k. kt6Iew.·j rzymski ,: Xailsz k. par; l) i: nastr. 42 '"Balic eliim in -C<hJritetin _de Snu creaverat Jargitas'B~łeslai;" baczny czytelnik, powod~ący: ~ę zdrow'ł kTytyką, bądt- zabardzo podejrzane,bąft'l, za. całkiem lub-·W'cżęścl'podrobidnewinien
poczytać; Nasamprzód' co do słóW "Oom-es. Petrus Wlostidea deKsza nsch " znajdujących się w' rozdżialekrcmiki ·Godysławapaśka,wyratnieprzepisanym z Wincentego, który niema 'l1i ',;Cómes'ł 'nl ~de
Kszansch," sło'wa -mpomma.ne przytlał sam'autOl' lub ·przepisYwlic.ż.
"Comes" może dQPiSał sam Godysb.w·Pasiek, 'lubo l to Dai-dzowątpliwa, gdyż w całej kronice GotIysława. oprócz dwóch "Comite8,"t. j. Mikołaja wojewody krakowskiego i .Goworka wojewody sandomirskiego za Leszka Białego (u Semmersberga na str; 50,51,54,55)wypisanych .Z· Wincentego,' czytamy jedJnie- wśród" wi8.dGIDOści: (uSomm, 31), nigdzie popraednio tiie doszukanej, a snać wątpliwej
(bo" cały rozdział, w samym końcu przedsławiająey wzmiankę W()jewody Skarbimirza, żywcem wypisał Godysław Z· Wincentego, .podobnie jak następujące) "comitem palatinum 8carbimirum, może wyjętego z tak zwanego Gallusa (-wyd. wtu'sz. str. 297;-'\1 BlelowskiegOPomnikach Dziejowych Polski, Lwów' 1864 lo, 4V7.) - Czyż to więc
nie wątpliwa,' że' sam Godysław, właśnie w ustępie uSommersbergsmającym napis "De Oaptiuitate cuiusdam principis Russie (str. 36)żywcem nieomal przepisanym z Wincefttego, i własnego natchnienia Petrum Wlostidem t j. Piotra synaWłodzimirz-a czyli Włoszcze'wieri,' 'zaszczydł tytułem "Oomes,"1ubó ani w~nariych dotąd pismach historYcznych (wyjąwszy drugi ź n8Jdawniejstycn dokume&-
tów ,~ppc~~, ś.,W~ł) JlOłlWrorM,w.'1ffi w ,Pl7JlI. 2~I:ł,;t,
Mateusza. biskupa krakowskiego do opata Bernarda, i bulle:PAlłj~skie przywiedzione w przypiskach n i 17; bo nadanie księcia Hen.tYka :Ił .: ~ ,p..>)Ql ,1200. ,ij~ie,; r.ay~y Pet~~~ WlĄąt, comitem Silesie," jest bardzo podejrzane, lub podrobione; zob. przyp. 9)prze(1,Gą(ly,ąłnW!3ffi )V/ij?OJIl~p.aM~ o Pio~,~ni nawet u autora kroniki książąt polskich (u StenzlaSer. rer, sil. L) także opo.wia4Wego o ~iQt1~e., a, tyjąceg<t w drugiej połowie l~.;wieku,:P~otr Jlję mijlajJje si~ CCJnlęs~ Moinaby wpr.a~cW~ przypuśc~,~
.Godnła",. dJ~ ,Pip~ ~y~~ kome-&owąkj. wydobył .z ~~~~i, opP)V~
4lijąqćj ~ieie .Piotro~; bo, w,p~pbionęj" przez niez~jqll}~gp 11~
~howl)e~ k.r.wJ,icEl, ',PO}fY~fJ ~miEj~czonej, znachodzimy ~9mit~lłll,'etmlP. WW~: ~ ~)Vą.inSjl:Y~J)qwiem, że tytuł "CQmea~ .ą~
dlUłJ, Petro IW~Qsti4i w kronice" Godysława, nie krom wsz~l~eg9
.w;ąW.ępi!lo wy~edł Koi pod ;pi.YJ;a .~a~~go" GodYllław~ Pqwtąll6' cp. ~ię
cloty~.y" pr"y~~u l'4eJ(~sch l' ~ j. ol J{~~ ,1lQmWWlP.~ę : piSO~Jlię, n~ Ał.j~dw.aIIJ~n wieku trzY.~t~9 ,(zręs:litłł, ró~ął ..kąt.dym ,l4~ąlrfł~p~~kroni~iqQdysława) znajduielll1 )V~m~~U Gqrlysłą..,.awi,e~: pod~lł)lChIłJi.Zykmdów" n. p. Boguphalum .de.G~~~,(slf~ ,66, ął'), Dro~lą.um de Scorow (s~. 7;>), Paulum.de Pfe~Ww9 .(BW~ 76),. ))oPNgo,sHij,ql de Nagrodonica (str. 79)J ,t,d. .Przeto ,wni.oą~W~.~ dopięroco ~wie{b:i9J;lych przy~ów
,ll/.ożll3by PfźYP\l'cić,że i w~~~~ ,o .Pictrze Włoszczewic,zu,.~m-Gody.!iław mógł ~łączy~ nw.100I)Y pfZydomek oznaczając;y włoś~ czyli.dziedii&ę lub Q~a~~!,będ~llłl~JJl urpdzeuia lub pcbytu wł~c.i;
w~Qsoby..W DinAejszy~~oli rązi~ ,dod,atek "de Kszansch" dla,teg~ wydaj~ się p'odej~~yJU, ,Ż~ ~dęn pisarz przed Iłługos;~l,l1p
,Piotf~enadmiemaj!l!Cy., ani..żp.d~ wiarQg9dQY dokument, o ilę wiadomo, doty~y posiadłości Pio,t~a, nic nie wie o ~ie Piotro..wej, która~y, się I zwała K-$iąt. - A.l~ się może kto zapyta: <lo ~~
.JAegOQW p~ywac" riotr;owi nadałwłaśnie Ksią~ ? Na to. odpoIwiąqam: albc, K;$łż cbeenie miasteczko w w. ks. pozp.~~eIA, jl,~
1Nie.cia ~reJJ).skim" lV. 14. lub l~.",iek,u. był własno8cil} jednego ,.:W~~opo~~kjch .DuniIJQ~, lub m.Ks~ąż Wielki albo wieś Mały J{słłi,
,@,ewi,e, wgJl~erp.ii ~o~kiej, po.wiecie miechowskim, .należał dpjed~fJ~ I ~.. ąlałqp,o'l$kich Duninów ,których Przep~yw&CZkronUti
..q94Y~~ .ogłosi~: za pot.o~w Piotra ~z~akll- PJ;lłY~t.ęPWąc z~
-40 łi#)W. llł' ,~t,J;~ni.e ,,42 u ~Qmm8ll)b~g". ąyt.any.ch; "hIWC (t..1- P~p,~!łł. e~ ~n: coun~ml Ile Skrsin .~r~rat 1argi,~BolElsl~i,~()q.J-
81
wiście wśtibionych, przymrJmmej w esęści; miaDowicioco do &łóW
,;de.8krzin," lt' zresztą niemają.cyeh jasnego zwiąiUu z' VOjlrzMuiemzdaniem ( ... . et alias LXX -eeelesias ex lapide' dołato et co0tislateribus ·fertor oonstrux;Sse;. quartuń quasdern inperfecUlIs reliquitmorte -preuentas, quas tilinS pattis postimorlem·· eitwdemdiclturperteeisse), -" bez żadnych korowodów wprost ogła6zain Je po<ł+
ł'Wtkicmprzepisywaezazkoń'tl\ 14. 'lu1:l poezątłm }5~' Wieku. 130nietył.k6' w lZ. wiolm, kiedy żył' i pi6ał GadysłaW, w.Polsee snać
nilfomn nie :marzyło si-ę o hrabstwie, im;tytJoicyi niemłeckiCj,'która
ł'ri0 VI"clelOlIa 'd().ust8w'dawnej Połski, w obee p:va.wa·pel:5kit~w nigdynie obo\łię:l1ywam,. Przeto i Godysław nie :mógł mieć żadnego 'wy6brEeniłli o podobnej nom.m.Myn: Bo' lubo u pisarzy, i 'wdyploma+&dl-. Czyli dokumentachłaciń8ko~p()\gkich U:.' i 13. wiekU wojewodom. i kasztelanom dawano tytuł"comes" (w Bzląskicli ayploItlał.aCh
1S.wieku, pi'6Cz 'wojowudów: i ·kasztelanóW','nietyilAro innych u'Z$anikóW' zieblskieh; ale nawet prosU} :sna6 -szlacb.ł:ę zaJlZ<iJymno .tyta..łem "comes," bo wówczas niemieckie zwyczaje i ustawy w Szląsku
brały g6rę} -'-wgelako': ten wyraz pierwotllieoznaozając tylko71toWaIlzysza" paaującego; ezłunka- IdnżynyalłłOi rady :pńybaCZIlÓj
ksiąięOOjl .albo: królewskiej, byłto tylloo .tytuł. h&noIfof\fy ,'.cesarskorzyrńSkitn'!al potem nie'tni-eclcilhzwyażajem .pr~ywi.ęzywany do wjJ.8okiego -dostOJeństwa" iH'xęd."u'" .nie. zaś .00.\osoby;. 'jak 'p~tIirejmY
Ił' eziedziCZBy' niemieoki tytuł: avabioit'słń. --"' Gniazdo- zaś małopol ..skicli. Duilinów;Ski~no, mi1lstEreZkoob~ W' gnbemd.radom«skiej; powilrie opoczyńskim, nigd,:: nie' mi~ kasztelIma,.ani Vf ogóleżadQtgo ul'Jlędnika ziemsldego.- Niewątpłiwie!jW; w dl'ugi~jr połowie1Ą:i.:i w .poc:zą*k\li lf>,:, wieku, gdy'ŹII :w.zrostemr stosuDłt6w
RHędflY Polską i Niemcami·za.chodt&ąeycJr, takie zwyuzl1je i' ustawyniemieckie w Polsoe coraz: milsze i serdeczniej~6. znajdywały przyjęcit~sz<:zegółnićj.duchownir mianoWieie'zakonnicy" podobałe jak k.yi' rremieślłti(ly niemieccy w Polsce prZebywa.~cy; lub zalllieSzkali,·~
jt1k to' by\fBł() i bywa - oddając się w łaskęwielmóżnyclł panówpolskichz&$zczyeali khit,ttułen:t grafów, ,MIronów i t. d., TakilIlOO!ip1OSobtmt tytuły:' dawniej nieznane' W' PoIsce,i1'.y!'fkiwaljr, upodobaaiei' wliętośi. W (jwetQ czaBy.sna6 niejeden: p8n'polski już! g()l"i)ą pa..mł. oeho~ WJlBiesiema' się: nad"1ilmi,pospolitej 82:lachtyl bJlle iytll'lłem hrabiowskim, Dowodem tego' brat trzeoie,) małżonki Włady"
sława'Jagiełły, Jan Gi'aBoi\Vslri z·~Filiey; bo, król lubo saw~ora~eg9
mitl.l1owai' hrabią na Pilicy, ka:nclerz jet:l!nak kułimnJ Iii~d: p~.,.
6
82
łożyć pieczęci do dyplomatu nominacyjnego, zniweczył życzenie
szwagra królewskiego. Bezwątpienia więc też pewien duchowny,zakonnik lub świecki, może rodem z Niemiec a przebywając. lubzamieszlmły w MałQPolsce, snać ów przesławny przepisywacz i, przerabiacz pierwotnej kroniki Godysława Paśka, chcąc podchłśbiać pa+nom Duninom, wielmożnym dziedzicom Skrzynna, nietylko uezynił
ich potomkami sławnego pana Piotra, ale i prawnukami hrabiegona Skrzynnie, To t,lko z owej zmyślonej wiadomości wynika pewnego, że Skrzynno jaż w pierwszej połowie 15. wieku było..wła~snośeią Donynów Gzyli Duninów. - Nader dziwna, że J.'S, Bandtkie,znakomity i rozsądny badacz, w rozprawie swojej' o Piotzze p. t.Peter Wlast der Dane, oder Materiallen zu einer neuen U.ter.SUCbUDg der Geschicbte dessetben w dziełku swojem "H~rorisch
eritisehe Analecten zur Erlauterung der Gesehichte des Ostens vonEuropa. Breslau 1802 str. 187-230," na str. 219 do prawdypisze: "że Bolesław darowałPie trowi hrabstwo SkrZyńskieUl
1) Uczony Klose, szydząey z niekrytycz'(lo~i polskich kronikarzy, miauowicie Długosza, ..a sam nie celujący bystrą krytyką, pi-:sze na str. 211 pierwszego tomu dzieła"Von Breslau, Dokumentirte Geschichte und Bescbreibung, In Briefen. Erster Band. Breslau 1781:" ""Zn der Zeit, da. er die Breslauisehen Kirohen bauenIiesa, ist er ganz zuverla.ssig Laadeshauptmann in Schlesien gewesen.. vorher. war er Statthalter von Kalisch und Kruschwiz ....•"ist er zu der Zeit Landeshauptmann von Schlesien, welches kaumvor 1130 angenommen werden kann."':' Może:słowa."prorex era t,"przez Sommersberga, pićrwszego wydawcę Ohronicae principum Polouiae (J., 39) mylnie wy~iane zamiast ,;.perrexera,t" (zob. tę
kronikę uStenzla Ser. rer, sil. 1., 93) przywiodły Kłosego do nadania Piotrowi namiestnictwa szląskiego. Tob-y. prżeeież powinienbył wiedzieć uczony Wrooławi!'nin, który przeeejtał tak ogromnyzasób pism i dokumentów odnoszących. się do dziejów. szląskich,
między innśmi całearcbiwum miasta Wrociawi3l,że dopiero za pa:nowaula królów czeskich jawią się namiestnicy, czyli jeneralni starostowie, albo tak zwani jeneralni hetmani szląsey (cspitaaei-generales, Landeshauptmann). Pierwszym landeshauptmennem sldąskim
czyli namiestnikiem całego Szląska - o ile dotąd wiadomo. - był
r. 1439 Albrecht margrabia brandeburski (Albrecht von gots gnaden Margraffe ezu Brandenburg, Burgraffe czu Nurenberg vnd von
83
kdniglieher GewaltvonBehmen Houptmann in Slezien vnd czuDreslaw. Zob. Riedel, Codexdipl. Brandeb, t. Ill., cz, II., str. 234).~Co .zaś do namiestnictwa kaliskiego i kruszwickiego, .Kłose .uwierzył' Benedyktowi z Poznania, który w historyi Petri Comitis exDacia pisze; "qui (t. j. Piott: hrabia na Skrzynnie) dum dUM amplas provlncias Całłs8iensent" videlicet et Cruszwiciensem . . . . SUQ
regimmi a duee Poloniae Boleslao cemmisass adnrinilltravit." -'0namiestl'lilcaeh za~ kaliskich i kruszwickiehdzieje polskie nic niewspomimtją. ~ IJodołMtież J. S. Bandtłde w wyżej przywiedzioną
rozprawie na str. 131 nazywa Petrum Danum polskim landeshauptmannem Szłąskal, a na str. 18'1 w przypisku powiada, że Piotr był
starostą czyli lsndeshauptmannem (bowedle Bandtkiegona str. ISOAnmlektów staresta = capitsneus '-= Iandeshsuptmann) wrocław
skim, WGjewodą' kaliskim ikruszw'ickim. . Cokołwiekbądź w błąd
wprowadziło Bandtkiego - to pewna że żaden wiaregodny pomnikdziejowy nie przjświadcza, iż Piotr był starostą wrocławskim. Pierwszym który z ramienia króla. eeeskiego Jana sprawował urząd
landeshauptmanna (capitanei, starosty, hejtmana) wrocławskiego był
w roku 1336 Konrad Z' Borsnieza, - żaden teiwiarogoany dokument nie nadmienia, że Piotr sprawował kaliskie województwo; akruszwickich wojewodów nie znają dl'Jieje' polskie, A lubo dokument z roku 1295, II Rzyszczewskiego (Cod. dipl. II., 634) wydrukowany z kopii,' wymienia Aifama paladnem crusviciensem, wszelako zwaiywszy i tez .innego czystego ~l'ódła dotąd nie powzięto
dokumeutnejwiadomości o wspomnianym wl}jewodzie, pozostanie·wątpliwość o województwie kruszwiekiśm dopóty, dopóki nietylkepo odszukaniu niepodejrzanego pierwotworu powyższej kopii,nie przekonamy się, że tam rzeczywiście Wllmiankowany Adamu8palatinus crusviciensis, ale teżdrngiego llieodkryjem dokumentu wiarogodnego,' .któryby pr.&yświaliczył że niegdyś Adam 'był
wojewodą kruszwickiIn, lub że w ogóle kiełyś istaiało w9jewództWUkruszwickie. - Idąc w ślady Bandtkiego, Worbs w rogprawie:"Nener Versuch, die Gescbiehte Peters des Danen aufzuklaren (wNeues Archiv fur die- Geschichte Sehlesiens und der Lausizen.Zweiter 'I'heil; 1824. ,Ztlłliehau n; Frei8ta.dt) na str. 48· nawet pi';sze: "Die Statthalterscbait in Breslau bekam er nacl'ł Wolslaw mitder goldenm Hand. Da ein Woislaw schón 1124- auf der Burg inGlogau war, so seheint Peter Włast die Stattbalterschaft Schlesienssenon vor seiner IwiSe naeh den Schiitzen erbalten zu haben und
84
d,ie Scbatze reehtswegens naeh Breslau gebmchtwonłen zn seln."mDziwnie się- plecie na tym naszym biblnym świecie dz~jopis&łlSkim l....... KrytydlBi dzłejepilllU'He niemieeey.: Steazel i lWepelł, w2potninaWt o Piotrze, 'ani nie napomykają. o jego Damiestnictwie B1Jąaki6m.
Z .pomiędzy polskich pisarzy Naruszewicz (VI., 7) Piotre DMYwag..oernatorem wrocławskim, a w prZypisku ~ując;· się Długe
szem, pisze że Piotr był za. Bolesławo.gubematorem 'WielQejpolskill '..,..- :M.Wisznimvski {Hiat. lit poL 11., 132) 'prawiH"Pod BolesłaAVem Krzywoustym sprawował (Piotr}Kamkie'i Kruszwime. ~ -Fr. Sdbie8ZCl;aóBkiD~tyUro uwierzył ,w wie1kf)r~lJdzt'tffi ~lą8lOOPio
tr;t, a.le mianuje. g9 nawet kruszwickim i kaliskim wiełkol'lQłdzcą;
bo 'pisze ,na stł:onie 69 wyżej przy!WiedziOllego płsDlaswego: liNiemógł więc Bolesław lepszego wybol'll uezynić powiefzu.i1le takiemuazłowiekowi zmąd prowineyi kaliskrej i krOS,iw.ickiej, a' D.łlS~'PDięi wieUoorządlńwQ cał~ Szłąska," i na str. 74: "gdy'juo'wiełko
rządzca kaliski ikruszwidri częste odbywałpodróże.lf Dzieje zaś
~lskie' aai WSP9miBają o wielkorządztllch kaliskich ni kruszwiekich.
7) Kłose w wyżej pr;&ywiedzioneat dziele, L, 196~266.
8) Steńzeł Geschichte, Scblesiens 1853 1., 28.
li} Niemieuy pisarze, szczegóJBiej szląsey, Piotrowi ;Jladl\ją n...zwilłko Włast, tliedoahodząc ani poeząth ani znaaenia jego. Wspomniany zaś wyraz Włast w Szlfł8ku puszczono 'W obieg npewnedopiero w końcu 14. lub w Hi. wieku, gdyż w owe czasy także
patronymika ozyłi imiona ojm, przydawane imionem synów, przybierały' znaczenie stałych nuwisk familijnytb. Jakoż znajdujemypo raz pierwszy, ł) .ile dotąd' wiadomo, wyraz Wlast przydany Pietll9wi, w' pGtwi~Mzeniu przywileju przej IUnJlYka. I. kfIięOia, szlą..
mego ną, Wrocławiu ·lfr. maja ,r. 1209 nadUlego (?) opactWll p,Maryi na. Prasku we WrocłaWiu, uczyntenem pl'ZCZ króla czeskiegQWnoława3~ lutego 1399, a uwierzytelnionem prsea magistrat miasliaWrocła.wia 12. raarea 1439 (żamieszczonem takie w' księdzelwpialnej wspomoianego:kIlasw;łoru, rio li06......:7 urot()uej przez opataEliasza). Tam czytamy: ". . . '.110S Henrious «ei graeia dux Sle-lllelłotum facilllUB quod Witoslaus abbas: .'COJłYentUB
eanonicorum regularium sancte Marie sirginie in Wraiislaviac humiliter ..nobts suppliaavit, ut ~am in mtitu oivitatis" fundum mena-
85
steriijeu suburbium WJ'łltiała_lle~que vel ęaod ,per.•r~sSQ';res nostms QwtUmoe, ~Uqm eju$<le~· ~~.rii,. S4lijioot. .P1łrtirk~ Włast, coIlłitem.,Slę~e m, sues lrJtzr.s .in ~,eccl&;sie, san mouł*rii in bQD,ę~ beate, Marie virgipijj. flJijJ18,t ~1Jata, 4łt
data et pel' Petrum, łl~JJtificelłl .{lgre~f,Il Wr~~~s et.Cl~·
pastoremootAvum, in CODSlW1acicu~ ~lllsię i~l,łpnWctę'CWJtirmal;ą. etc.(Dokument ten wyłirukowlłJJY pr~z 8 te nzllLwroZrrawie . }.}•. t.Beltrag m.r Gt~ht.ę,~df$ A\l~r<:;~łwJ!ę",,8tiftej!!q~ ~Dg,
frau :Maria lluf dem ~nde bei 13r~llW. wJ4\b~.eIichte'·der
sehlesischen.GełWlłsch.U~ Inr vaŁediodiaebe K;lJltw fUr, «las:~łw 1~.Bresłaa 1841. 4° str. l21-2, znajduje ąi~tł\kże .w Rjttęr~ ,G13~
sehichte der Di~13~ł~1l na str. ~6...,.,7, iH ęy~ę:w>Dok.u·,
mentirte Geschii;bt,e dęslWlthwn8 und Hocb41t~ Bresłau, 186QI., 1:)7-8). N~~ie,powft~e, lubo ani Kl~ 'ani~te~ełJ ni .~iłłDycb .pisarzy nikt dlłtądl o ile wiadomo, lłiłł ))ł)~~wal o [egoautenty.oZłWści, tyla jedJla,k, przadsiawiI\B~~yę~ dziwnyclJ., wy.rę.~,
Z()W, że albo, za bardso podejrzPllą, . slbo za. pótni4jplaeina~ną,
lub za wprost pędrobioną }}oczył.ąć nie waham się owęj dona...cyi nibyto Henryka .1. Bo, jeśij~Yl'~~ywiWlitl, pisar~ dokamentu,w niespełna ,~eśćd~eąilłt łat JlO" śmierci- Piob1()w~j, wy~lanego roJw.1209 w imieai1J" HilW'.yką I, isi~ ~lą~kiego, ,mię~yinn~llli .Piotra, lubo wprost sPQkr,ewmonego ~ pradaiadem Beoryka, księciem
polskim~emm, om i b~ PiotrQ'ffilh. Duwął .poprzednikami księeia Htlnry~ą ~ ,wyvadałQby -to ~łic~Jćmię~ l'zę~j!
nader DWwy~ajJłłl. .Ba jąkże w roku 1:209teljO, ~tóry. san,J ni~
był ksi\Żędem lW~kiJlJ ~ Rł1IlW'ł 1153,.. ~nlWi$ pop~..,
kiem naszy. t. j; peprzednim ~iQciem 'ł Objaśnif.uUę ~ StenaJ"(którego ~resmą zastą.na~ owe. 8łow~), li lIelU'yk Piptra i .b~i,
jego nazywą p()pr~ibtni swyJl)i ~pewl,le ·li ty.lko w~lę4em założenia .kla8f4tof1t, ("AdfalhHld ist es, dass. Heezog Heinrich dąn
Peter Włast und .tesseB~, seiueVOl'gin~, doch w,Q)!1 nurriicksichtlich der StiftllłllJ; des KlOiilteJ,'s ~tlQJJ.t, s~, J44:)- jes~
blU'dzo śll'I.il\łem. ~ !:Bardziti_ byW>y,; to, 7.llłlt.ąQ.owiwłia, godna, liby Dornasław podpisara (subłffitanUłl); "tóry J.li,byW napisąl owo na;danie, miał r. 1209 PiotI;a n~wąć kODl6Sl)Jn S~ląsW ~ coby to~aczył w pocz,ikU 13. wieku~ comes .Silesie '~ Zagadką. to: po~'stanie dopóty, póki w daki6~włek\lądźwiarogodI\fQb ;{Jomnikacb.12. i 13. wieku' nie oQkryje,.y ,,~ów· ",OOIMll SH~e~ .~ 4,okła
dnem objMnienie.eJ.:+ ,wcąlę ąaą· .]J.Wp~łła. pr~YP\l~i<:'ż.eqy'
•86
ÓW Domasław podpisarz (subnoteriu»), be7.Wątpi~lliR Polak, .iRk~ nietylko prawie cała drużyna księcia 'Henryka I. (wnosim to z imionj6j szczeropolskich objętych spisem świadków w wspomnianym dokumencie), ale nieomal wszyscy ówcześnii nritszkańey Szłiłska (bo poczet Niemców zamieszkałych W Szląsku przed najazdem tati1rskimbył bez ochyby nieenaezny), w półwieku po skonie Piotra. dobrzezowiącgo zdrobniałem polskiśm imieniem (Piotrek, Pietrek), połacinie Petrco (petirko), rzeczywiście nadał' mu .~ezroz\llniały' jakiSprzydomek "Wlast,"którego nawet nie 'znał kronikarz szląski,pi
szący wtlrug;ej połowie catśmastego Wieku. Aro prHypuśCiwszy
nawet; .ze •powyżssenadsnie jest· prawdziwe (lubo nieaawodnie jestpodrobione, jak niektóre ·inne zmyślone pr~ywiłeje, niby to przezHenryka I. nadane n. p. klasp.:torowitr~ebnickiemQl); przy~tać jednak koniecznietrtebar nato, IŻ~: notaryusz, w' reku 1399 przepisująey owonlidaDieHenryka I" nietylko zmienił pisownię wieln imionstósownre do' pisowni u!ywanej w drugi~j połowie 14.~ku, aleteż sam wtrącił wyrazyWlast, (comitem) Slesie, WtencZ1\s też
niemczyzna górnjąM. eoraz ftilniej w Szląsku, ogarniając coraz wię
cej szlaebeckłchrod~in pol8ko--szląskich, zacierała także zuanrionaimion szczeropo1łlkieh. Prseto dziwić się nie wypada, że wówczaszjawił się .zniemczony wyrazWlast, oznaczający niby to nazwiskofamilij'lle.W ł5tym WiekWjuż w'Szląsku llllZWisko Wlast stawało
się coraz bllfdziej ananem. .Dlatego 'znachodzimy "Własta" na' str.Hn,'2, 3,"6, 7 'krolliki opatów klasztoru P. Maryi na PiasknW(f Wrocławhi w częśei: napisanej przez opata Jooókamiędzy
14.'!·9~47, wyt'łan~j przez ·Steótła.w drugim Łomie Scrlptorum rerttm·silesia'Carum. ~ Na 2Jl:\pytatlie zaś: zkąd : się wziął"Wlast"'?odpowiadam, 'Że wyrnż ten wyszedł z pod pióra Niemca, który wyczytawszy w krollicełacińskiej Petrns Wlastides, lub Petrus (alboPetri) Wlastonis (wpóźBiejszychbowiern kopiach kroniki Wincen-'tego (Kadłubka), ełrronicee Polonorum,chronicae principum Polo..niae i i.czytal11y Włastides, Wlascides), a słusznie domyślając się;
że ojcu Piotrowemu było na imię Włast, - ówczesnym zwyczajemnadał synowi -nazwisko farńilijne z imienia 'ojca wynikłe. - Albomoże pewien l'lzląski pisarz' wyczyta"~'l!ZY w 'kronice Polonorum sło
"I'a' Petri Wlostonis, uważał Wlostonis za nap.:wietko Piotra. Może
ten sam pisarz lub p6itliejszy, zamiast Wl osta pisał' Wl'a!5ta; bodla Niemca wygOdniejsza wymawiać Włast' aniżeliWlost; taksamoNiemcy mawiają. i pisują .Władimir, podobnie jak Rossyanie, (lubo
81
u ruskiego Nestom,Wołodimer, ą .pop'lsku~Wł~), t\ldzież
polskie. mia,to Złotów przeniemeaone na Flatau, - N-a uwagę.,ąR-T
s1ugują"sło,wa Bęl!edykta z Poznania, autora Chronieae :Reki WIarscidis: IlPetrus. WW~~icz(słowo to Benedykt krom w~pie~
wypisał z rękopiślijwp,ąej' JqoJl,iki Długosza), .quem lingua aleman~
propter (iifficJ,lltatem e~pl:im~ndi Wl~ cmElł!"Unt.." Takimtędy 8pQsohem, Wllst, nasamprzód r~ościł się w.piąmiennictwie
~kiem, II ,ztąd, po4.awano ,80 do. w~adomośP eoraa powszechni~sze.i-
Co &ięzllŚ tycay imieDia ojcą. PiQu"owq,go, ąowiadujęmy się oniem nąjprzQd zkroaikt. Win~noowejd9PxowadzoneLdo 'roku ;1203.Bo WinceQ~y,Kadłubkienazwan~ , pisze: P etrusW Lo stide s"(Wloą~~ lDIłłlł ;naju~wni~j!l!!ę rę~l>Pisy, WiJJCWlteg<J, WlastideaZnlJjdllje. się Vi nowszycll ,'0. PQśle4niejszYCll ręk~ch) (MagistrjVince,ntii :qui ~łubek v~ri solet, de Origj.ne ~~ ~s Gea~
Polonoram. libri quatl.lor ~.A. M~kQwski. C.\'~viae. ,1$64 8°~.135.) ,Włos~ę. zaś jest płltrolłymikOD,,,~ończeQie, ides .ró'VIJa się słowW1~u pwicz, ów, ip Q~dąoo~ zakończeniem
przymiotaikowśm, ; Podobnyeh .patr~nymi~w porobił Wincentykilka, Dziejopisarze wyzyskują()Y pracę WiJł~ento:wą.,n. po•.Dsierzwa,Godysław f:l\$iek, .a1Jt,or Cllrl,mi~ iPolo,łloIU,ąI :(u S~& Ser, rer.sil, I.) i wypisujący Pl przywied~nej, kroniki f:Qla.k~w autor Chronieae~PrincipUJDPoloD,iae (taP1Żeu Stensla) ~Fli~iaJ"ą o Piotrzenazyw~ą go także Wlostid~, WloSjCi~es (bo t ~d .eirudl\O rezróżniać w ł~i~kich ręk~b ąred~ow~cznycb). ,Nie, tyijm zaś ~
samego W4łcen~o dQwiadqjeIQY się, że Wlostides,j.ę~tp~onymi ..kon, ale Go(lysław Pasie,kp,zyśWiad~ to dowód :pQQ.ając niezbity.Ąlbowiem na stronie al kroniki,(u SOJ»m.I., 51,) czytamy: "Tunc:M.ese,om.,; filiWl Crispus expjrat, (k~, krół~"f:iecki m~ tu ~piej: Tunc.Mesconis filiuaeuspide 'irąnsfQssus expirat), Wincęnty.ząś, z· którego Godysław żywCjłm wypisywał, ma (str, 26): "Hic .Ml}8conidesBoleslsus cuspide t.ra.nsfo~us, expirar" J.Ąk ~dy Me~j}njdes jestsynem Miea,zka czyli, .Mi~słą.}Val taktei, ,Wlostidęs czyli wlosci..des jest fUiu.'i Wlostonis. 'ioZyli WlosC9ni~ t. j.. sYQepl Jl\t#a, któremu było D~~Q "]oSJek ~yłi Wło~m~, - Że ~aśzdl'obuiąłeiIIIię Włoszek równa się ł~ińsk.Uml.ll WIOł\t~, .)Vlosco, Włosko i t. 1>-,dostateczne, tego ~wo!ly podaję Codęx dipl, Pol. et Lita.. wyd8JlYprzez RzYlłE"zewskiegq. W drugim tomie, jego' znajduje się W' p:r;zy..wi1łlju z. r, 1~4~r~yńsIP·lmS(j$mJan W,Jo~ (str. 1(0), który pod
88
r. 1310 (str. MS)' ~isanyiWlosto~, pOOCitIWy dobrzyński pod r~ 1363(str. 7'~~ występuje jaIro "''1o'8co, Ił: f)OO' r r.' fana (str. 8(4) jakoWldsto:; 'pod8ędek d<lbttyński pOd r; 13t>ł ,(I., 2ł6-7} zowie. się
Wlost&, a pod) r. 13'i'8 i 9 (II., 762~3}W~sko'''''''''Nadto zaś
Wi\tdom~i,: 2eek, zakQBe;renie p91śk~ imibn' zdł'<lbtti~ł1cb, pisanełacińScy 'łłrz~~ialf'w .co, n.,~." Lf!lsz~1 ;(~Xllftd'er) ::.':;::; Lesco(Lesteo), ·Bbłek ;~·'Bokro, !łłieszek:tit 'Mesco,'.Jft.siek ~:::ti'JaSto,Pa_
siek fP~ełr"= p'ftgct}J iitl p.,łJl'Zet.e ~żWlosco, WloMo.i:..:: Wł0
szek. - Po raz pierwszy zaś złacińszczone zdrobniałe iIBię ojea'Pi:otrowegd.~ti\ljemY'wjkfijnłoo Plill1ków :(Cbrtłfikia P8I; u Stenzla8cr; 'r~. słl.' 1., str. 1""'-32'J ftpiS'anej "~ k<li~u; wiem 13. (część
kroniki Ell! i Str:22:..L 28: me 'zdajtHdę ttyi d2iełem ,autoi'li' resztYkromłrij,: gdzie czytał!ir nastr'ooie Hl ~propter eEooaciohełnPetriVłos:eónh' '(V'~is)!" .Z1!ątłtoi Z'I1Ś :witlać' ja'srto,te ojcu Piotr8było 'na'imię' Wło~, :~ łllcińSb' W~.......... Moie! zt!Ś'lliejedeti zczytelników' 'nie' uwkrz'Y', ze Włesi!ek ~ jest! zdWlłlnłały: Włedrin'lirzl
a'że djeu'Pmtfalijiło. ~ty.1ti~: nll imię WłMizimiI'z. 'Otdż·1m
~s~nin w~płi~ści ~o\1~J' pnywo'dzę' dwa: łaCh\Skiepisma:MSRnlprMd "'"Hę: p_~ ceMM~alm., wydkną lV<RZymre'7;'kwietnia 1.''H~ ·~twt'ertWlijłłc~' spto«adzetde I'lorb~tióiw do kIasHtoruś: Wince~ Vi unej~' wypęid~IfuMI&sżCziych ·beded1ktytł6w.
WpierwotWorze- bnili (znitjiłtljącyłWslę- w ill'chlwt'iłni P1'O"~ szląskiej)czytamy: ~de'assenSłl' oobHilHn Jnirol't1m' ~is B~JlIM;:eomitum
Petri, VIo' 'Dimili.et '1eOfł'Mdf.~lltron0ftim.ipsius loci:" Tu- tylkołropka; połoŹ6na mięił~y htri fl,', VIii~:zd~ się'aiedozwalac,
libr wrtst JPetrl mil~aa.1 dij. VIi-; »imilI. Ale' śmiało kneżna utrzym8'Ć, ~ pisa~\.Włocb;, tIietłt)khdnie'·tteś1~ słowu WlotłhDiri " ,boitietylko: 1"'tamiMR( w"l,ałe'z jedńe~~ zrobił dwiW wYF8.'lJ'!,jak nfekładł kro'pll:ł Jirlędly; ~1llai .lftioontitllIń, gdzie 1tlwinnabyć lfropka, "tak położyli ,lttopkę "Jl'łiędłł1Petrl a' Vlo· Dimili, lubotam niepo~bnl\..~ Drugą' a:. peWłli'ejszą' W'łlkazó'Wl{ę Zl18'jdujemy.w. GestJi~l' abbatum"monasteril ": S,·V4neemn, PO' większej:' czę9ti' napiSMrycH' ~żez ~łkja:i~betiOOa-::e2roD~ igrom~m':'1iorbel'ta";oó'W] wrót'l:awsłtreli;· ży.jątegd, Vii dt1igill3,ItołoWie"'1ó,ii 'pittrwszej połdWile'l&J włekli;'\vydrułibwa~j w f1lItłginti tomie' Sori~tcftttlll\'; ~rll»
sile!:ri.aclmllIl wydanych' ~ez! S\l~;· T1l.Iń' ·c~a1ny 'tlQ.. str. 1i3b.p.Hd ];okiem'1193'~ ~SułVhujus '(t. j;. 0'Jiiita/~anar f9Me tem...poremcUtus tlttt.Bóle&llW.!l ql1M'tłlBf Petrus :Wl'lHiilmil"'ttswme's,tttm &1ii81 D6tiilibmi' talmltt&iń fundBtoresJ iniłJl~i śailtti Vinceooil
89
expulel'1mt algros DlOmwOOS ordinis mncti Benetlim propter. SUOS
eoormes excessas eś dilapi4ationem bonorum de lllOWUiterio s. Vineeneii et featres ordinis Praemonstrstensis inde locavenm.t, .quodCelestinus papa tercius postmodum confirmavit." Autor niqiejszćj
wiadomości, niechybnie przeaytawszybullę powyżej nadmieDioną,
kilka znacznych popełnił omyłek. Bo Bolesław IV. umarł r. 1173,i Piotr założyciel. klasztoru ś, Wincelltego umarł r. 1153, .prseto1".1193 niemogli wypędzić benedyktynów, któryełl wYgnuJ.o podobnoza biskupa wt:oclawskiego Żyr6Sł:aWa, zmarłego r. 1180. Podobnież
Liebemal Piotrowi mylnie dał drugie imię '\\J1Qdimirus, a bezwą..tpienia powinien był załączyć owo drogie imię w drugimpmypadkut. j. Wlodimiri, czyli Petrus Wlodimiri, coby.znaczyło: Piotr sjRWłodzimirza czyli Piotr Włodzimirzowicz. Na uwagę też zasługuje,
że wdokumencie, wydanym, w dniu poświęcenia kQŚciQłai klasztoruś, Wincentego r. 1148, a zawieraj~cyUl nadania poczynione. klaszte-iorowi ś, Wincentego. przy WrOOlawiu przea księcia. polskiego Bole..sława IV. i inne osoby duchowne i świeckie (uJUiestuunym na czelepargaminowe] ma.tryki czyli księgi przywilejów b. kłaBztotu ś, Wincentego, obecnie zachowywanej w arch. prow. ~)ezltamy: IIVl&atoa i esa comitissadedit aliam" (1. j. wieś), Tak samo Cżytimy
w bulli Celetltyna Ill, (Datom. Lateraai perlIl&Dum Egidij 'sancuNicolai iD. carcerę tailiani Dlaceni Card. VL lQus Aprilis. . Indietione undecima. Ineamatioais dominiee. Anno MXCIll. PQ-catusuero domini Celestlai pape lIL Anno seeusdo) z. 8.k'L l. H93,k1órąkIasztor ś, Winoontego ze wszystkieioipQsia.dłościami bierzepod opiekę apostełską: "Vlastonissa oomitissa dedita.liam.1I
.(Pierwotwór bulli ZBajduje się w arch, prow. szą Wkrotticez&ś
dzieje Piotrowe opowiadaJącej (powyżej na str. 23) WYBtęp~ MariaVlosconisBa Petri comitis uxor," Wspomniana .w~o pani jest p.Włószczewiczowa czyli Włodzimirzowiczowa, t. j. małżonka p. Pio- 'tra Włoszczewicza czyli syna Włodzimirza. (Zob. rooprawę IOOją
p, t. Ueber den Zunamen des Peter vVlast, umieszczoną \V Zeitschrift des Vereins iiir Geschichte uud Alterthum Sehleslens, Breslau.. 1864. t. VI., str. 138-14S, i w.Slawisehe Jahrbucher wydaw.przez Schmalera w Budy.szynie. 1864 poas, III.)
10) Że Piotr był osiadły koło góry Sobótki, niegdyśgói'ą
szląską zwanej, kt~a także znaJdywała się w obwedzie dzietiłaY
jego, dowodzi bulla papieża Celestyna III. z 7. kwietnia r. 1193G"'
90 .
(umieszcz~ wk.e kopialnej. b. OpłiclWll!iN. P.iM. Da. Pgąkuwe Wroda\tiu). Wymieni&,Mcdobra i posiadłości .klasztorne,bullaPf1zywodzii także "Montemcnm viłlis sibi ał.tinencijB videlicet Viuo(obecnie Weinberg) Stregomen(Strsegomiany ('ł) obecnie wiai Striegelmiihle) cum decimisforum in Sabat (Sobota, obecnie m.Zobten)cum ·docimis .i ••••.••.••••• decimam quoque earum pessesśio
num que .Petrum q.llondam Comitem ex parte Aui et Pah·ja sui fuze h'ereditariocontiDgeballt et seruicium Rust i ..ee nu.mabeodem Comite Eeclesi e vestre ..concessum." ZobMztakie. Srenzla rozprawę: "Vom Berge Zlenz, jetzt.Zobten"umieąl.Qwną w b. miesięeeniku wroolaw:skim p. to Schlesisehe Provinzialbllitter 1:. 1832 str. a.
U\.' Uj ,!Najdawniejszą wiadomość o oiemeniu Piotra podaje mnichOrtlieb'w"dziele swojem "De fundatioJłe Monasterii Zwiviklensialibri .II., ooidit Dr, H. F. Q. Abel (u PC1;f;za: Monnmenta historiaeGermsniae.t. XIV., 91,);: "TempOribus Henrici IIII. imperatoris acBolezlai BolOBiwum· Pl'eclarissimi ducis quinamex nobilissimisprincipib9s;.Grecerum .filiam suwu cnidam tradidit .in mstrimomumregi Bntenorum . . .. . • Memoratai~tur matrona superius dietoregi. viJo,suo ~gr~am peperit !elegantis formae filiam, quam pater8Uus,1 postqaam ..adólevit1 cuidam nobilissimorum Bolonie .tyranaorum in -eoniugium. daTe doorevit.· Huius autem coniunetianis aedcspoosatioJiis paranimphus quidam ~exti~t ditissimus Boloniorumpl'incep8: momfne, Patir.icius, set, utpostmodum res patuit, sibi,noa alteri. sponsam cum sponsalibus perfidus despensator copularestatuit." - Wprawdzie Ortlieb przebywając w Polsce u księżnej
Salom~ w.doWY po Bolesławie III, w kilka lat po śmierci Bolesła
wa III.,zaszłćj r. 1139) a przed rokiem 114f>·(bo 1144 27.czerwcaumarła; Salomea), jeszcze za życia Piotra a przed wygnaniem jego,mógł się tam dowiedzieć o wielu szczegółach dotyczących Piotra,Wszelako całe opowiadanie Ortlieba (str. 90~ l; zob. także przyp. 16)nietylko zawiera wielewiadomości dosyć jasno, dokładnie nie przedsławionych, jakoby niedosłyszanych, należycie .niezroaumianych, lubmoże otrzymanych od ludzi, niedokładnie znających lub niedokładnie
. opowiadających zakonnikowi niemieckiemu czyny Piotrowe - aleaż nadto jest nacechowane bujną przesadą i szumnem namaszczel)iem duchownych pisariy. Przeto i lada słówka jego za prawdę"
historyczną uważać nie należy. Sam wyraz "tyrannus" oznaczająey
w' śt~drWwieeznej ,łacinm ·(Zób. Duoange Glossarimn mediae:e1'iofiłuae ,IJjtibitatis,' I. Drugie i ::wydąllie ' popra~idiJ.e·· pnei HeńtBcbla;WcPa.rY.żń 4°) 'króla (regem) [k11Ólllr ' księcia'ZDaG;Ey u Herberda 'WSPÓtezl!ŚnikaOJ1lłieMwego;.·.zob'. przyp. 16], 'dominumfeudi, więe też
księcia;.. baro1tia. li nawet'prostegoszlachćiea, n"nuliłą :tu spra'W1a. ,h>-idność, ·Bo: pi'zypuściwsiy, i'e; Piotr rLeczywiściezostał>Mrysłanyim ~
księeia>mskicgoj aby,o .córkę jego" p1l0sW. W·lllll1źM1stwo. .d1ł;l' KsięciapolSkicgfl, to ·p.l'ZcciQ; trUdno f uwierzy.ćr żebJlpau:: poł", 'pełniąc"
ohowilprki"ksiąZęcego swnta, powaiyłsię przeniewieNye',danemu'S$łl
bie' .pcleeeniu, l .ZrCl&tą komu!' z pełsklch' ·ksiąiąt·, P,hMl'J I mógł .rtiy~swatem 'I Czy jeszcze za Władysława I. Bolesławewidub ibignłe-;.l
wowi 'I lub za Bolwłaf,a'III.,·saoienitik8iędU;pe śmierorpierwszej
żony jego, ,gbyiltawY'{~awYitll0'8),'~ewowii(BcJSygniewowi)lub na~: Władysł8WOWi~ pierworodnemu' .BqleI'łUła~: bo 'próczwymiehionycll' i k'liąZlPt'nicbyło wówcms" snać. k8ięCia;: tmjskiegoj I ,ktd,;,remu Piótl"mógh być dziewosłębrem't Jeśli: zaś' ów' bołrilis8ilnos ,ty:";ranans! liliał.'~ pan polski nie'lI! rOO.u,bią~o: to·bUtwc(·wą
tpliwa izOOz, iŻ1fuy'pmr pół.skistarił sif{pn:ez drllgwgó pana:iirata·o ·łękęksiężnicy.ki.' -"-. 0łJeąc tedy 'z ·opowiadania. :Ortliebt wy~.byemóiliwą .prawdl)j niep0dobna!nieptzypusWltU, i~' rpM~ I wyprN--'wi001 na:' Buś,' @y '!dlii' k$i~ei.... 'Bolesmwo.'~ć .wielkiej bię'"
ż~łi· kijoWBkiejj tak' się 'spOOó11ałinnej 'księOieue'frnstl~j,':2e'ita
rmmIlowaina IW\ POlaku,'po_GWibi~. ~Q, patia ;·p&ł!klego., 'ITakim'to spbsoHem 'motnabj" opo,n~ci" tJttlieb3w JriepódóbieósCwI'jakiem nacechowana;~.Czyj~ ,za8:była' CÓ1'k1\< małźwka 1 'Piotrm"
Otóż, jeśli wiadomość Ortlieba, że matka jćj była Greczynka, córkacelW2a bizanłyeIRegO' ·~o,; jest prMnłziwa;! poWmuI,'.'że· paniPiotr6wR 'byłą oWkąwielkiego', księcia kłjowskiegoŚwiętopblU ~drngi~ Liony' Barbary, I\"-Ói'ki"łibkrewnej' cesarza- bitantjckiego At~
xego. Przeto Piotr byłby szwagrem swego pana a księcia polskiegoIJ(Jlesława m~' 4 ·że ,J1a,ni' Piotrowa.~łai . łoi'eWllą ~ 'księme;<Bófesła
wa 'III.! tloił'iadujelll.y';się!o"tem ;najpnM, z .aooysława:i·Pdśka;,kt6ty'
pisze lla sw; :36·(tt:Boffim.): ~ISte:Petl1l8 .•. oldusdam principial
Róthililor.nm' iiUaw,"uxl.Jrig 'Bbles1aieoosanguineam; :Reg~'fi)" Bot&:,słao 'otdiną;nte;·· duxit in" nxoram:t': !WiadomoŚ:Ć·tę God~w zapewne'TY~ z. żywot~ pana'P"otlraj.:przerobioncgo·'na, ·p~~tlm <H5.·"{VieMu;powyżej umiessczenego, ,<Tam'ttytamy i{sta-; 22) re'w.nagtlodę/,za·po-:
rwanie WołodaraBolesław 1lomnia que erant prefati Ritbenettlnr'regis.Petro- tradiditret ftłiamipsius uomineIMsriam valde pulduwm
92'
tradidit g. in lIlm'em." Na to zaś nie zd"je się I przyzwalać Ort...lieb, kładąc ożenienie Piotra przed porwaniem Wołodara, Iubo szyk·opowiadania u podobnJfd1 pisarzy nie jest stanowczej ·wngt ~ruskie niewymienildą .córki owego Wołodara. ...,... Wirmem miejscuGody.", na str. 41 ŻOIlljJPiotra· nazywa amieaml (kodeksy- wrocławski i rzymski.mają ami,tam =.:::: ciotkę) WładyałaW& Bolesławowieza,
S)ln~ Zb)lMaIWY" CfJyjet zaś rzeczywiście było ;1Ja. imięMaTya:~ O'tem: ;dolloai. nłetylko po",i8za .kronika cbitijów Piotrowycł1ł ale.takżenagrobek, iJUlWWll'()wy przęzWi1łiełma opata· norbertanów,~wskicb Vi: dawnym kościele,ś. W:incen~o llliędzyr.1300a.i\1364:
położony, ~' napisem: " , " ..lllo situs est~ MaIlia oopjuge Udus,·: :;, .: l .. r)· i,
ManIlQre splendfAUe 'Iiltre ,Gniłlhelmo 'pengoot& " - -l
Ruskie latopisy nie nie wspomi,najlł" o.małżoncrt Pi8Ua.,'~ że
wiadomość 'opata Jodoka, :auto.ra ,większ6j cr&ęści Cli:rńnićae'abbRtum
Beatae Marfae Virginis in &rena (u Skm7Ja Ser.: rer, sil•. II:, 163},- WJe&erpana z Bieodszuktutij doąd kroniki Polaków i książ~.
azlfłłkicb - jakoby }łąry.& lżona ,pwtl'a., byłq eóJ1ką księcia. .firaneu"!s1dego (In quadamauł.em01'Wli.cB·Poleaorum et, dueum SlesieIegiWriQuCM1 ~pBe Feuus comes Slf&e ipsam dominam Mariam deregae l'rancie, 4iliAm cuiusdem ducis, duxit in morem) nie ZułU-t,
gnje na,wu.rę~ dowodJdć nie potrzeba,00 znislqd bie wiadomo, iż; Pietrpo, śmierci pierwsY.tSj jony powtórJle. .śluby małżeBskie zawarł. z\Fl'lIJ}..~ ani że się JtBdprzód zF.rancusklt ożenił 811 potem'z.Raską. -Może Jedok zuniast RtlBsie mylnie.wyczytał Francie?' "
Ul) Wsa że ljetG 1feclena byst' dszozi:Swia!opołczaAllbysława.
11 Laahy za. Bo1eąła\ll8l, lJiiesiaca Nojabriaw ,16:deó, pisze poo,'ro;kiaJl UO~ Nest.or (PołDoje Sebranle letopisej rosJdob U., 116). ': :.
• j ,
l8) :ZD.b.Słe~aGe8c1licbte Sehlesiens-L, 29 i ChtooicMll· ab~bMum B.iMAriae VirginiB in~u Stenzllli Sa. mr.śiłdI. Dopiero za, czwarregoopatą" w'drugi~j połowie 12. wieku,zakonnicy,dla przykrego llowwtrza opuściwl!tZY,kla.sztórgórecki, przenieśli 'się
do klasstoru n& Piasku we Wrocławiu. Donosi o tem opat.Jodok,alltorpiensze.j. połowypow.yi&ój krOB~, czerpiąc z podań ustnychi oiepewnych: innYłlA zkądiwłdDieznuyeh źródeł wiadomość ° początkAik1aisztoru swego., na str. 164 wspomnianej kroniki:."ipse Petl"\W:.oom~& ,primo,insU.tuit JW)nasteriumcanoniwrwa ,regulariwn
93'
in ipso J)lonteSilencii, hl, quo etiam -nonn ul}t {d)bfłtes com frat.ri.:.'bus per.ałiquot 8nD08 COmtll0'rati su1it.. SCtl proptermmiam·djstemperantfam aeris in' predieto mśate, quam ipsi' fmtre8 Imłfme: nonpetuerant, per ipsum t'uadatorem,tmmJ1ati' su.Ład menastertumbeateMarle virginis Wratisłaviam in Aretla.1' Kiedy sięprrrenicśłi
do. ,Wrod&wia i czy jeszcze za życia: Piatm, 'Więc po Jl6ku 1ł48'a'
przed rokiem 1154'( o teIil peWJ'lych wiadomości llieD\amy,gdyj'wstystkie przywileje i Inne wiarogodnewładolOOśc:i .dotyeąoe~'mego' -początku opactwa N. P. Maryi Da Piasku' pOginęły'(~nu8~quam tamen talia (t. j. przywilejei fondacyjDlł, .41ooatarYlfne'i t.. id.ysunt nee babentur cirea monasteriuss, sed prtJsUJDtłotur, vel' mmia:wtustate aut ignis Tonigine cODSlImpta,aut&1ias·· per' nfl81igendarlisive incuriam primorum prelatonun 'et abbatum' mooasterił deper- 'dita 'et amissa, pisze Jo()ook na m.168). RokU' l UB zakOJmicyjeszcze byli w klasztorze na. Gón:ej-i dowodemtJego tmUa papieiii 'Engeaiussa Ilf, wydana z Pizy 13. paźdt. 1148 (Fisia: XIV."ooł.'Novembr. Ind. XI.) Arnołfowi opat<Y.ri' klasztoruN. P. Maryl' na!górze Szląskiej; bo tam' CzytaBly: Engen:ius episeopus, seffilS ~r" i
vorwn .«lei, rli1ectis filiis Amolpoo abbati! eedesie ;8; Mn· de\monte Silencii eiusque fratribus etc. (Kopia tejbllUi- zabrio'"szczona w księdze kopialnćj opata Eliasza znajduje się w arch.pro\\ł~sjl.) lnu wiadomości przezopda. ·Jodoka podane o ~a:łożc
niuopactwa N. P. Maryina'Piasko czy1i'opierwotnym klaszto"'frze i kościele tak są niepewne i.-sprśeeme, ii ,w~pić należy, zeby:sam Piotr spełniając życzenie małżonki swej, wystawił pierwotnykl8s~OO' z kościołem, lubo .to rzecz wc:a1e Bie'niepodobna i 00 'prawdy, li Piotr mógł,być.żało~cieleńlfuBdacyi wspomnianej, ktOrt'syn Swiętosław może dokończył ·z póleceaia niebos.zezyk&. .'MDie-·'manie to przyświadcża kamień pozostały· z pierW'otneeo kościołka·
(de antiqua ecelesia superstes, jak bpowisda. Jodok, bo o~cny kościół p; ,:Maryi pochodzi zU. wieku) wmorowal11 Ratłednwiami'
zalerystyi :. na nim wy-obJ!&Żona kobieta ~'mężczyzną. ołiaru,jJp' ,N. ,P.'Maryi kośdół, z napisem w obłąku: Ras matzi 'veniae tibi do 'Mario. Mańae: lias offert aedesS.ventoslau.s mea: proles, O tyminapisie zobacz w przypisku 68,ym. ' ; '. ! • . i .' ,.
:l~) Dwie księgi rękopiśmienne, obecnie znajdujące się \vi .arehiwie' prow. szl., ułośone na, pecaętku ,18. wieku, p. t. Memorabilia,CoDveDtu8J S. Adalberli Vl'Btislauiensis fratrum· ,ONiBis p~,
94
rUIł1. desumtaex' libro 'registrorum, zawierają wiadomości o zał~e"
żeniu pilbnrotBegOiJkościóła ś, :Wojoiecll8.0 :W jednej na str. l czy..'tamy: .~intel BaSi, 61słl'~ctu: a:dietn Petro Y lo li t i li e Coraiteeeelesias:Ilon: innrrnumobtiaet locum: eeclesiaduhonorem Dei omnipetentisac.,Mart)'ł'is,;et ;E~opi,A«albertiW:ra.łiisla.uie sita," - W 'drugiejk6ięd~ pa<8tr.,a~cqtamyt:~irta:·haectemporasub sUmmo' pduti-'fłctf.:Pa.s,eh.o1i: secundo (między 1099---1118) eX!ltructa.est al1 eo..dem .Jłe~',:\1'1 o~tide :""lgo Daac.Ecclesia' S. Adillberti Wratisla..wia.e( (n~ qUidęm ' , limpl8 , ut Bune exstat); Kościół·ś..Wojcioohl\l·byłw: ,pitrwsi'lt1j'. IpołoWie l'2.i, wieku' wbt8oością' opaetwa.:góreckiego, i eo 'pJiz,yawib.dcza: 'wyiJłjl prąywiedziooa bulla. Eugeniusza' lU. z li.' 1148,W'Spemnifl,uel M~om1)iliad)4Dajmiaj ... że Robert biasup.wroćławsłd:
(ld-2l1h-ł!1)"potern1mJ.ko~i,'l'Ja zgodą ,kapituły wl'ocłall'skiejkościółR.Wojciecha. Ił1iIh1ł Ogarowi,- ;pi~l'\vBzernU opatowi klasztoru: na Sobótć6
(Zbb~R) tiJyłl :włllŚciwidjn na: Góree (obecnie Gorkau; ezęśćgóryi
zW8nćl Zóbtenberg~~ nRs~pcyjego, opaci klasstorn M,' P.: Maryi Da
Piasku. mieli'!go/ai :dO', ,11. ,1226; ;opat bowiem 'Witosła\~, odstąpił go'biskupomł :wroołąwskiłlmU'iWaw.rz~ńc0Wi :za wynagrodzeniem, a' tenzeroi q~2il 'nadał goCzesłi.w.owi pMn-Wlzetnu przeorowi .dominikaaćwwwcławśtieJi. ;,' I;';" . i '" ' :: ., 'oli" n.
'.':' ,I ,[ "
" ~~} "Togda:że: posła. WołutlimevAQdi'eja s poganymiJ na.iLacli.y ipowojewasza .je;",pisZe. Ipaifjewsk8t1&.: letopis (krOniYa, wołyńska;) pod.r..ł120.: (Eołn'.,so1lr; let.I11łsk. II.; 8~ , :i .r:
.1 :i:,: l d';'
! ,;lę~,O:f)OJ!w:aniu księcia ruskiegoW&łoda.ra. donbsaą dwaj WllpÓ~1
~ni pIsma llierniectr, <twcy 'latloPiseYr Wincenty Polak,. ż którego!wypisali Dzierzwa,'Gody8ławPasiek l kronikarze szląscy, oraZ pier,,:,wotM.kronika 'dziejów, Piotrowych (zob. pówyżej na stri .22); Piel'''wsą ~adomośC o,po.Wyiszem zdarzeniu podaje Herbord scholastyk \bamber,ski,lcgyli babiag6rski (t 1168'21:wrze8riia)pi~ąCy,od 1UO.....2,otłZyłńawszY' "iadomośCi od.Segfryda, zakonnika bamberskiego, kitóry:!.z .biskupem. bamb, Ottonem był w Połsee w r. ·ll~4!." CzYł4my
w jego ·V'lta.OttoDis Episcopi Babeubergenais (w pertza,Moń. Hist/Germ. XIV., str. 776): "Nam post annos paucos Rutheriissa-(t. j;'Zbysława córka w. ks. kij.) uxor Polizlai moritur, unum tantum eifilium ..relinquens, .undaquasi .rupto vinculo, quo tota inter generumet, .soceram.eonstabat aDiicitiai dndnm eensopita bella paullaom recrudeseunt,!p~s< igitur feritate gentis: i permotus,- cum, .suis .
95
oonsiliumhatiuit;"quolUlm. modo redilViva 'mala'h&ec propuł$anq}();.
itni~set. Habebat, autem"Petrumquendam militiae due torem,vimm 60rismgenii et fortem ro.oorf}j dequo dubiumutrum inartnis.anIn cODsiliis·maior.:fucrit,: qui erst pra efectus la duens upcr vir os b,elllltores.I;Iic ascitus eonsilio.r Si suis tantum,inquit, Rutani viribus dimicant, illos a nobis conteri difficile.noa.esset, sed habentFl~, babent Prustos,habeni .etiam Pemoranos,gentem Idolatramtrrasam acnimis indomitam; ,qU.osómnes ~ simulin armaprovocare quam darom sit,,'inexperti:nons,Umus, quamvisante de his triumphos babuerimus.Quo.Circa meo.animo eonsiliurnincidit Ruthenos 'arie melius superari, .Et ue fłuiil- impossibile. hocexietimet, ecce, vadam ad' illos, et incrueatam nobis: tle tirano "je:..toriam reportabo, Deo michi pl'aestante:ingeuium"f3edquid, ml.l:ltis"Placuit duci et principibus experiri, ~i effectśm habere veroli Petriquean~AssUU1ptisque:viris quasiBt) robustiislintlsl fieta. necesSitatePetrus a<l',..regem, traDsfugitRuthenoruDli~ eamquearte se~łilonis
cirouraventuru, .qood małe de duee. sentiret, aesti~e fecit. ,Et 'rexco quod fidem halJ:eret homini, quem etiam prudentem sensit, admalta negocia .sua eius familiaritate .usus 'es{, sperans, quod tańdem
per. eum. de Polonia' tdta ·possettriumphare. ' ,AlJPetro j alimi meńus, erat. Nam cum .die quadam . fietils- tnw~fugaipsiusque sociieuar rege in saltu .nemorum venandi- graAjia. vagareasur, rexnichllmali suspicataś .occasicne fararum longius a 'moenibus absces8e:ru,
, elongatisque aliis.. Petrus cum suis caca. illuml'remansEwst. Quafretus oportunitate, capto rege inci1.łentaoi,· ut pollicitqs erat; deRuthenia victoriam domino 8UO duci repertavit; mirumque dietu,effera gens .illa hoc .facto ita edomita est, .ut nunquam postea vivente duce .nec quidem de bello cogitaret, Nam pro ereptione suitirannus,quicquid maiorum suorum studioacsellertia in thesauriscollectum habere poterat, dare coactus est, aurum et argentum etquaequepreciQsa' in vasis et vestibus et variis opum speciebus,qUfdrigis et camelis in Poloniam apportantibus, itautRutheniatota insolita paupertate contabesceret. Deinde ubi foedera mansurae pacis iureiurando tam rex quam optimatcs Ruthenorum solidaverant, etiam hoc polliceri fide firmissima .rogati sunt, ne Pomoranisultro forent auxilio."
Drugie żródło niemieckie' ówczesne, wspominany wyżej Ortlieb,tak opowiada o porwaniuWołodara (su. 91): "Quo compos effectus (t. j. ożeniwszy się Piotr z ruskąksięśniezką) alio quogue ma-
I
96
xUJ1ae. peITfidiae veneno est iofeetus:DaI1l qaendam llussiae tegemcontra Bolonioramducem deminum suum inimicicias agentemfraude clreumvenit, et postquam filium ejus de sacro fonte snseeperat, tam dolosae faetionis ignarum in IlWlUB' adversariorum tradidit vinculandum at.que immenso ponderę thesaurorum .damnań-dum." .
W dalszym ciągu kroniki Nestora (ProdołienieŁawrentijewskoj
Leto pisi) sięgającym od r. 1112-130r. czytamy pod rokiem 1122:"W toże leto jasza Laeaowe .Wołodmja, Wasiłkow& brata." (Połn.
sobr, let. r. 1., 128). - lpo.tijewskaja letopis (ta.mżo II.,.\}) ma podtymże rokiem: "i Wołod8Jja jaszal Lachowe lstju Wasiłkowa brata."Wineenty, swoim szumnym zwyczajem, kreśli porwanie Wołodara;
opowieść jego, przez Dzierawę i Godysława JIlniej. wit;cejdosłownieprzepisana, brzmi jak następuje (str. 135-8): quidam (quamquidam.D:deawa) alti sanguinis princeps (miles. Ds.) et priDcipidignitate proximus, vir (utique Dz.) magnanimitatis generosae, tamstrenuus. manu quam peemre. industrius, ille f&mae cełeberrimae
Petrus Wlostides, haesitaUonis nodum non mmpit, non scindit, sed 'salubriter disBOlYit. Non iDsipienter, inquit •.••.. (całej mowyPiotrowej przezWincenł..ego ułożonej ani śladu niema u Dzierzwy,3 Godysław tylko parę słów przepisał). Proinde pauca suerum,delectorum tamen, 8.&'łumpta manu, Busiam ingreclitur (ingrediens Dz.),illulum transfugae simulat, prineipis trucuJentiam se ferre possę
ait; iniuriis aetum, qaeritur, duleiores assent viro forti. exsilii aagustias, quam domesticas deli.cias. Agratulatur Władarides, tanusibi viri aeeessisse vireB; gratulantnr et sui quasi divinitus missotanti comilitionis sodalicio; aetum, dicunt, de Boleslao, actum deLechitisl Et quoniam gloria principum est eelare verbum, nulliPetrus verbum detegit saorum ante rem; quibus exsilii causas pererebro querentibus, "non est, inquit, partus vitalis, nec utile eonsilium, si ante diem prodeat in lucem." Non bene non tute teneris avis evolat alis; lcarium per me cur iteretur iter? Simul ij;aque et propositum aperit et ingreditur institutum. Exte mplo (subito Dz.) inter convivas, interepulas .occupat Laodarium, crinibusabstrahit a mensa, humi prosternit, prostratum vincit, vinctum,aquila gallinam, asportat, non sine multa pullorurn caede, umbrasOrci .pro maternisilis pluribus aIDplexis (1122).Principali tamendecusatum ornatu perinsigae praestimonii munus Boleslao praeseatat. Sic. (igitur Dz.) sedicionis caput amputat, sic suae salutłs dis-
97
pendio patrill.e salutem mercatur. Sic nunc Boleslai regnum tranquilłitatl eonciliat, Cni Boleslaus in Senatus facie fcstivo regratiandi assurgit amplexu; offert, ingerit omnia omnino recusanti, etiampraestantiorum potissima. Tum quia magnanimitas quantumlibetmagnis capi dedignatur, tum, ne quod commereium quaesisse videretur, non virtutem."
Godysław Pasiek "ypisuj~c z Wincentego, prawi na str. 36(u Som.): "Qnidam vero alti sanguinis vir princeps milicie et regni(Regi mają kod. królew., wocł., rzym. Regi dignitate par. 1.) proximus tam magnanimitate strenuus, quam industris (industriosus k.wilamowski) Comes Petrus Wlastides (Wlostides wr., kro Wloseides par. II.) de Kssausth (Xansz par. l Kszansch par. II. wr.,Ksszansz kro rz.) inter cetera consultorum responsa ait, quod stante(statim rz.) stipite frustra in ramusculis resecandis quis occupatur,sed ad .radieem seeuris (eeiam par. 1.) primitus est ponenda. Melius est itaque successus, quam virtutibus (vires kr.) experimentadeesse, Perinde quorundam (quodam kr.) sibi fidelium comitatuassumpte Russiam ingreditur, exulem se simulat, Regis Boleslaiseuieiam (seuieie kr.) se ferre non posse asserens (se par. II.) aLaoderio (Laodaro kro Leodoro p. 1.) principe Ladimirie (et p. I.)suseipi et foueri (confoueri kr.) poposeit, Gratulatur Priuceps Russie de tanti viri aduentu, gratułantar et sui de tanti commiliteniseonsorcio, Et quamuis crebro (causas kro i par. I.) exilii a suis .perquirentious agitaretur, nulłi tamen Petrus rem de suis detegit,dicens non esse utile, si eonsillura ante tempu s prodeat in publicum : iuxta (versum kr.) Non bene, non tute teneris auis evolatalis. Oportuno itaque tempore mandat suis Petrus, ut equos promptificent, armil. capiant, ipsumque sequantur et extemplo domum Laodorli (Laodomiri p.!.) ingrediens a mensa epulantem abstraxit(abstrahit kr, p. I.) humo prosternit, prostratumconiecit vinculis,vinctum asportat et Boleslao Regi pro insigni munere presentat,sic sue salutis dispenclio honorem patrie mercatur et Regem (regnum kr, rz. p. L) trl\DquiUitati conciliat" etc.
ZastaBawia podobieństwo opowiadania Herborda do opowieści
Wincentowej : główna różnica między niemi co do. porwania Wolodara zachodzi w tern, że wedle Herborda Piotr go pochwycił 'Y lesie na polowaniu, a Wincenty dramatycznością nadrabiając każe goschwytać za włosy na uczcie I Lecz mniejsza o sposób porwania.To pewna, że go Piotr podstępnie porwał, Spółcześaik Godysława,
7
98
autor Chronicac Polonorum (u Stenzln Scr. r. s. L, 14) id~c zaWincentym pisze: "Iste Perrus (t. j. Vlostides) tempore Boleslaicurvi regem Ruzcle in dolo adierat et cum illo commesaansceperateum et vinctum Boleslao adduxit." 7. niego wypisując autor Chronicae principum Poloniae (tamże str. 93) donosi: "qui eciam Petruspridem tempore Boleslai curvi predicti regem Russie accedens indolo cum eo convescens ceperat et ad Boleslaum vinctum adduxerat."
Dla ciekawości przywodzę słowa hałyćko-ruskiego dziejopisarza,sławnego niegdyś lachożercy, ś. p. Deilisa Zubryckiego, który wdziele p. t. Istorija drewnjaho halicko - russkaho kniażestwa, porusko-rossyjsku napisanem , (Lwów 1858 II. część, str. 43-44)prawi: "Zemla nasza hraniczit bezposredstwenno s Polszeju, i mużestwennyj Wołodar' był biczem i użasom sosjedstwennych Lachow,kak piszet Karamzin, a skorjejc wseho,. po powodu, czto kniaź naszWołodar' nachodiłsja s Monomachom w rodstwennoj swiazi, ibo synposledniaho Roman, hoda 1117 wozwedennyj w Władimiro-Wołyń
skije kniazi, był żenat na doczeri Peremyszlskaho kniazia Woło
darja, sIedowateIno wo wsjech razdorach, kotoryje nade było rjeszat' orużijem, totczas tworiliś dwa semejstwennyje sojuza: odin izJarosławca i zjatej, to jest suprugow sestr jeho, Bolesława polskahoi Stefana korola wengerskaho s odnoj, a welikaho kniazia russkaho,kniazej naszich bliże srodstwennych s nimi s drugoj storony; Wizgnaniji Jarosławca iz Władimirja (l] posobstwowali i naszi kniazja,i ot toho wrażda meżdu władjetelami Krakowa i Peremyszla. Nebyw w sostojaniji dostiguut', odolet' i plenit' kniazia peremyszlskaho, rjesziliś Polaki upotrebit' łukawstwo."
17) Zob. list ten u Peza Thesaurus Anecdotum. T, V. Pars, 1.Epist, ł 25 p. 360-1, i w Bielowskiego Wstępie do dziejów polskich str. 94-6.
18) O tym klasztorze zob. Gesta abbatum monasterii S. Vincentii, w drugim tomie Stenzla Scr. rer. sil. i Fr. X. Górlicha Urkundliche Geschichte der Praemonstratenser und ihrer Abtei zumheiligen Vinzenz vor Breslau, 2. Theile. Breslau 1836 8°. -' ZaŻyrosława biskupa wrocławskiego (1170- 80) wypędzono benedyktynów z %Iasztoru dla ogromnych zbytków i zmarnowania dóbr(propter suos enormes excessus et dilapidacionem bonorum) i spro-
99
wadzono norbertanów, których ogniskiem był francuski klasztor Premontrć w dzikiem ustroniu na górach pod Coucy założony przezś, Norberta wedle reguły ś, Augustyna r. 1121. Czyn ten potwierdził papież Celestyn III .1'. 1193 bullą, którą wypisawszy z pierwotworu znajdującego się w archiwum prow. szl., kładę tu w cało
ści: "CelestinllS episcopus seruus seruorum dei, Dilectis filijs . . .Abbati >(= et) canonicis cenobij sci Vincentij salutem et apostołicam benediccioneui Cum in Monasterio uestro sieut Venerabiliumfratrum nostrorum ... Poloniensis Arcbiepiscopi. > S. Yratizlauiensis epi diocesani uii > aliorum plurium litteris intellęximus. nigri 01'
dlnis monachi . fueriot instituti. pro eo quod idem monachi maleuiuendo bona monasterij dilapidarunt nec sepius requisiti curauerant proprium excessum corrigere, quia timebatur ne idem locus
"qui celeblis olim extiterat. per illorum iniuriam irreparabilem iaeturam incurreret, > quasi ad extremam pauperiem deueniret. de assensunobiliurn uirorum Ducis Bolezlai cowitum* Petri. Vlo Dimili.> leonardi patronorum ipsius loci. qui de illius ruina plurimum tristabantur, in ipse Monasterio uiros premonstratensis ordinis deliberatione prouida ordinastis Credentes igitur quod illa dextere sitmutatio. nos tam uestris quam predictorum nobilium precibusprouocati predictam ordinatioaem uestram sicut a uobis rationabiliter faeta est, auctoritate apostołica eonfirmamus et presentis scriptipatrocinio comniunimus Nulli ergo omaino hominum liceat banepaginani nostre ceufirmationis infringere, uel ei ausu ternerario eontraire, Si quis autem hoc attemptare presumpserit. indignationem omnipotentis dcl et beatorum Petri et Pauli apostolorum eiusse nouerit incursurum. Datum Laterani VII. idus Aprilis Pontificatus nn anno secundo. (Ołowiana pieczęć przywieszona na jedwabnych żółtych niciach). [*Pierwotnie było comitis, pisarz wyskrobawszy zgłoskę is i połoiywsy znak skrócenia przedstawiają.c.y zgło
skę um, comitis zamienił w comitum; tymże samym atramentemi charakterem poprawiono końcówkę s wyrazu canonicis],
Wspaniałe, ogromne opactwo ś. Wincentego, zaJmuiąae przestrzeń 35,000 stóp [], murem opatrzonym czworobocznćmi wieżami
opasane i rowem, znajdowało się w wschodniej części Elbinga, przedmieścia wrocławskiego, na prawym brzegu Odry, na zachód kościoła
ś. Miehała, na wschód stawów, na południe sięgało do grobli glin\lej .(Lehmdanun) wów~ będącej północnem pobrzeżem odnogiOdry. - R. 1529 magistrat miasła Wrocławia udl\iąc, te warowne
100
położenie klasztoru w czasie wojny może być niebezpieeanśm dlamiasta, boby nieprzyjaciel usadowiwszy się w nim, ztamtąd mó~ł
miasta dobywać, kazał opactwo rozburzyć, i norbertanów przeniósł
do klasztoru ś, Jakóba, po 'przęprowadseniu pozostałych jakóbitówdo opustoszałego klasztoru ojców pustelników ś. Auguatyna u ś,
Doroty. (O zburzeniu opactwa czytaj Dr. Wattenbacha: Ueber dieVeranlassung zum Abbruch des Vinzenzklosters von Brealan im.J. 1529 w Zeitschrift des Vereins fUr G.eschichte und AlterthumSchlesiens. t. IV. 1862 str. 146-159).
Na końcu kopii kroniki Piotra Duńczyka przez Benedykta zPoznania skreślone] (w rękopisie bibl. .uniw. wrocł.) dopisano: N.B. Anno MDXXIX. die Oct. 14 in profesto S. Hedwigis inceptumest destruł a Wratisl, Monasterium S. Vinceow dum Turca miserabiliter oppugnaret Viennam Austriae.
19) Umieszczam w całości pierwszy dokument opactwa ś. Wincentego, rozpoczynający jego pergaminową matrykę czyli księgę
przywilejów, skreślony pismem 15go wieku: "lo nomine sancte etindiuidue trinitatis amen Anno dominice mcarnacionis MCXXXIXIndietlone seeunda Epacta octaua decima concurrente secundo CI) Boleslao tercio polonie principe defuneto Regoantibus pro eo filijseius Wladislao in Cracouia, Boleslao in Mazouia, Misicone in poznania, Anno vero pontificis, Roberti quarto deeimo Idem presulconsilio et admonicione fratrom suorum Canonicorum videlicet eiusdem ecclesie Cappellam juxta Monasterium beate marie virginis, quod tuoc Petrus edificabat, in honore saacti Micha.elis eonstrnctam, cum omnibus que ad eam pertinent eidem Monasterio etRadulpho eiusdem Monasterij abbati primo eoncessit et confirmauit,semper habendam quatinus ad laudem dei et ad booorem sanctematris ecclesie prędieto pootifici, et successoribus eius prestat abbas,et eius snceessores diligenter obediant et vicem eorum in omnibusgerańt, - Vi niniejszym dekamencle zastanawia tylko to, że mylniepołożono drugi konkurent zamiast szóstego.
20) Donoszą o tern Annales Magdeburgeuses (sięgające no r.1188). Pertza Mon. hist. germ. t. XVL str. 183 pod r. 1145: "IIltererat quoque eidem curiae quidam princeps Poloniae nomine Petrus, christi&ne religionis sectator deuotissimus, qui ad propagandamsub BUO principatu catholicae religionis cultum, a iam dicto epis-
101
copo (t. j. Fryderyka arcyb. magd.)aliquid de sanctorum reliquiis mUDUSsibi inpendi peciit, et per regis interuentum impetrauit, Communienimeonsensu tam episcopi quam et ca.nonieorumdonata est magna parsreliqnisrum sanctiVincentii episcopi et eontessoris, Translatum est autern idem donum maximo luctu civium a Parthenopoli 9 kal. Junii, quetunc erat dies aseensionis Domini, perductum vero ad locum destinatum 8. Id. Junii que est dies natalis eius, et summa cum devotione prefati Petri susceptam. adeo ut primum omnes potestatissuae captiuos resolveret, et sic eoadunatis terre illius primatibusdecenter oecurreret. Latores quoque magnificeredonatos, transmissis et episcopo denariis, honestissime ad propria remisit,"
lU) N8jdawniejszą wisdomość o 8trasznej niedoli Piotra podajeIpatijewskaja Lctopis {Połn, sobr, r. 1. n., 21) pod rokiem 1145:"Tojże zimie Władisław, Lad'skij kniaź,' jem muża swojeho Petroka(Petrka) i slepi, i ja.zyka jemu Uljeza i dom jeho rozgrabi, tokmos żenoju i li djet'mi wygna iz zeroli swojeja, i ide w Ruś (i ne idew Ruś, no inudje ma kod. E.). Jakoże jeuangelskoje słowo głago
let: jejuie mieroju mierit', wfmierit'-tisja - ty jem Ruskoho kniazia lest'ju Wołodarja, i umucziwi ji, i iminie jeho uschyti wse jehoże Boh po niekolicje dnew ne prizrie (nie po koUcjech dnew dniech - nie prezri - ne prezrje. Ch. E. kod.) o nemże bie wzadnich letjech pisano." Po polsku: "Tejże zimyWładysław, książę
polski wziął sługę swego Piotrka, oślepił go, język mu wyrznął, domjego rozgrabił, i jego z żoną i dziećmi wygnał z ziemi swojej, iszedł (t. j. Piotr) na Ruś (i nie poszedł na Ruś, lecz gdzieindz~
ma kod. E.) Jakoż słowo boże mówi: jaką miarą tyś mierzył, takąż tobie będzie odmierzono. Tyś porwał ruskiego księcia W010dara podstępnie i męczyłeś go i mienieś jego rozchwytał. LeczBóg ci tego nie zapomniał." Opowieść ruskiego Iatopisca prawiezupełnie zgodna z kroniką łacińską opowiadającą dzieje Piotrowe, powyżej umieszczoną, a która jest przerobioną z kroniki13. wieku. W tern tylko zachodzi różnica między owemi kronikami,że według łacińskiej Piotr tylko w towarzystwie syna Idziego posredł na wygnanie. Innem źródłem oweaesnem wspominającem ooślepieniu Piotra jest annalista krakowski, po raz pierwszy wydrnkowany przez Łętowskiego w czwartym tomie Katalogu biskupówkrakowskich, który pisze pod rokiem 1145: "Petrus cecatur et Poloni exercitum devincunt, qui Petrus filius Swentoslay (I) claustrum
102
Wratislawie construxit," (Z tego snać pisarza Długosz przejął mylną wiadomość, że ojcu Piotra było na imię Świętosław.) Coś po~dobnego donosi jeden. z annalistów zn~dujących się w gdańskiem
wydaniu przeinaczonycb Galłal i Kadłubka na str. 36 pod r. 1148 ('ł)~
"Petrus cecatur, qui elaustrum Sancti Vincentii ante Wratislaviamconstruxit." - Wincenty nic nie wspomina o nieszczęściu jakiegodoznał Piotr, - Godysław Pasiek, oraz autorowie Chronicae Polonorum i Chronicae Principum Polonie bezochyby wiadomość o ośle
pieniu Piotra, czerpali z pierwotnej kroniki opowiadającej dziejePiotrowe; o erem niżej. - Bandtkie w Annalektaeh na str. 173i 224 uważa aa. bajkę eślepienie Piotra i wyrzezanie języka, utrzymując że taki był zamysł księstwa Władysławowstwa, ale się nie udał.
"Aber der Versuch schlug fehl, wie man daraus sieht, dass GrafPeter noch fort sehen und reden konnte."
22) Górlich w wyżej przywiedzionem dziele L, 9 w przyp. 3pisze: "Gdy zakon obchodził oktawę tej uroczystości, już r. 1228biskup wrocławskiWawrzyniec uroczystość poświęcenia kościoła Ś. Wincentego z pridie vigiliae sti Joannis Baptistae t. j. 22. czerwca przeniósł na dzień czwarty oktawy apostołów Piotra i Pawła (10. lipca).
U) Kładę tu w całości ważny ów dokument, drugi z kolei· wmatryce opactwa Ś. \\ incentego (bo bardzo niedokładnie wydrukowany przez Klosego w jego Breslau, I., 220-1): "Notum sit omnibus tam presentibus qusm futuris Quod ego DUK polonie Boleslaus pro salute anime mee Ecclesie sancte marie virginis SanetiqueVincencij Episcopi et martais ista coniulerim iure perpetuo possidenda Capellam videlicet saneti Martini infra Ciuitatem Wra ti s l a ysita mEt capellam sancti benedicti in l eg n i c e cum villis et redditibus, et 'forum in festo supradicti martiris per oeto dies institutum Et thabernam intine pontis prescripte ciuitatis positam etforum quoque de Costomlot a) et tabernam in polsnica, b) cumvillis Grabisin ej Socolnice d) et ch enese, e) et Sobocisce,fJquam dedit Dux Wlatislaus ('ł) pro dimidia Trebnicha. Hec autem Bunt nomina, villarum, quas comi te s p olon ic i eidem contulerunt ecclesie l Comes petrus fundator eeclesie Virbeno g) odram h)
(na marginesie dopisała późniejsza ręka: odra dicitur nunc op t o w)Crescenicam i) (P6:tniej dopisano n& marginesie: Crescenicamnunc vocant Slawpet aptaw in polonia prope bunczlau.iam sita.)
103
dedit et O l a u am In montibus Pachozlauus villam dedit etMolendinnm in d obra.J) Vlostonissa eomitissa dedit aliam, Sandiuoius Sueccino k) Jordanus aliamCristinusiuxta Ieg nlcharaalteram diui Veyouo l) ViOOzla.u.usin zaseph,m) Andreas Iaur encH n) Rathimirlls thatosouo o) Bronisius Gor ech p) Sulislauusp ule n icamal et zozauiam r) Johannes WraŁ Epus omniumvillarum istarum etdecimas usibus ecdesie supradiete incommutabiliter ampliauit Et Matheus Epus Decimam in laurencit quamuateceasoressui donsuerunt sub anathemate confirmauit. Acta.sunthec in Conseeraeione eeclesie et sub atlathemate confirmata. . Annoab incarnacione dni MOCXCVIIIlo presentibusEpis Johanne Wrat.Matheo Cracouiensi supermemoratis Et Steffano lubueefi' Comitibusautem dno Jaxa alichora ('ł Michora) Clemente VrotisTheodoro etCrisano.
Już w drugiej połowie 12. i w pierwszych latach 13go wiekuzmienne koleje przechodziły posiadłości opactwa: to ubywało ich toprzybywało.
a~ Obecnie: miasteczko Kostenblut; b) Polnita wieś w powiecieNeumarkt; c) Graebschen wieś pod Wrocławiem; d) Zuckelnickw. między m. Striegau a Neumarkt; e) wieś ta znikła już wpier..wszej połowie 13. wieku; f) Zottwitz w. .p/4 m. od m. Oławy; g) Wilrben w. 11/2 od m. Oławy; h) Ottwitz (niegdyś Opatów t. j. wieś,
dziedzina opata) w. pod Wrocławiem; i) Tracinica czyli Trzciniec w.w pow.ostrzeszowskim ; j) obecnie rzeczka Juliusburgerwa.sser uehodząca do rzeczki Weide, na wschód Wrodawia; k) Świątniki, Schwentnig w. pod Wrocławiem; l) w. Viehau pod Kostomłotami; m) wieś
niegdyś Zaspy; dziś Kampin, w pow. Strzelińskim (Strehlen) na zachód Wrocławia; n) Wawrzyńczyce mczko. nad Wisłą w gub. radom. pow. miechowskim; o) Stachau w. pod m. Nimptscb; p) Gurtachw. pod m. Strehlen; q) Polsnitz w. pod m. Kanth; r) Żórawin,
obecnie Rothsurben, włość w powiecie wrocławskim. -
24) Ort1ieb, wyżej wspominany pisze: "Ob huiusmedi (t. j. dlapodstępnego ożenienia się, i porwania Wołodara) igitur etaLiornm SIle
lerum exeerabiles nequicias a demno papa vel pontifieibus terraeillius diu colleetas iussus est pro Christo dispergere divieias. Inter alias enim atque alias largifluarmn elemosina.rum copias, .peregrtnorum, debilium, viduarum, pllpillonrm sciticet expletas inopias,70 vel eo amplius decreverant 611m edifiease cenobia, quibus etiam
104
de reditibuś ae peeuniis suis sufficientia delegavit subsidia, Cumque prefata coenobia cuperet aliquo maiori supplemento cumulare,qualiter id per alios quoquo perficeret cepit cogitare, Talia cogitanti venit in mentem, duci Bołezlao memoratam manum prothomartiris Stephani pro quodam fertilissimo predio nomine R ots k i n(I) plus quam quinque milia hubarum tradere. Cumque sepe dietoduci voluntatem suam retexisset, nihil in hoc mundo sibi deessenisi .sanctorum pignora. Tradidit namque ad Bretizlaviense coenobium de quo łocuti sumus aliodium." - Z niniejszej opowieści
Ortlieba, spisanej z wiadomOści jeszcze przed wygnaniem Piotra zebranych w Polsce, wynika że wieść o budowaniu 70 domów bożych
przez Piotra obiegała już za życia pana Piotra, Myli się więc ś, p.Stenzel, pisząc na str. 30 historyi szląskiej: "Es wird zwar. vons p ii.ter e n Schriftstellern behauptet, dass Peter Włast noch vieleandere Kirchen (t. j. oprócz N. P. Maryi na Górce, ś, Wincentegoi ś, Wojciecha) erbaut babe." - zastanowienia godna, że autorChronicae Polonorum podobnie jak Ortlieb opowiada, żePiotr speł
niając pokutę sobie naznaczoną, wzniósł. klasztory i kościoły. Boczytamy w niej na str. 14-15: "Iste Petrus tempore Boleslaicurvi regem Ruzcie in dolo adierat et cum illo commessans ceperateum et vinctum Boleelan adduxit et cum ille se pęcunia liberasset,simili dolo per quendam Panoniorum Kiliciam fr) urbem delevit,cum magna strage Polonorum ac captivitate. Propter quod idemPetrus, injuncta sibi penitencia, cenobis et septuaginta łapideas eonstruxit ecclesias," Wypisując z niego, autor Chronicae PrincipumPoloniae na str. 93 dodaje: "propter quod injuncta sibi penitenciefnit, ut septem fundaret cenobia, qui non contentus' in septem sedseptuaginta septem pro peccatis suis construxit ecclesias," -- Także
w kronice Godysława Paśka na str. 41-2 czytamy: "Iste enim(uero k. par. I.) Pyotrkoni penitenciarius domini Pape cum Romamiuisset et de thesauro Regis Danorum (k. kro i rz.) mortui asportato eonfessus fuisset pro penitencia iniunxit, ut septem monasteriaerigeret et conuenienter dotaret.Qui rediens in suburbio Wratislauiensi in honorem Beste virginis Marie Abbaciam Canonicorum regularium in arena et aliam Sti Vincencii extra urbem eandem fundauit et habunde dotauit. Item Abbaciam in Czirwensko, MonasteriumSanctimonialium in Strzelna, preposituram ad Stum Laurencium propeKalis, Abbaciam in Suleow, preposituram in Mstow (Mschow k. par. 1.)similiter erexit et dotauit et alias LXX ecclesias ex lap ide [wilsm.,
lO!>
król.) dnłato (dolata wił.) et cottis (coctis wr. par; I., cotis kr.jlateribusferturconstruxisse; quarnm quasdam imperfectas rełiquit morte preuentus, quas fiłins C (eiusderrr par. II., suus Constantinus król. rz.i par. 1.) iussu patris post mortern eiusdetn (niema. par. Il.) diei-:tur perfecisse," '- W kronice zaś dżieje Piotrowe opowiadającej,
ani wzmianki niema o wieści głószącej, że Piotr za. pokutę sobienaznaczoną stawił domy boże, lubo' tam powiedziano, że "Ferull'teum rseptuaginta duas edificasse lapideas eecleslas.: AIii septua:gintaet septern cenobiasive monasteria:"'- Ciekawa to, :że przy'wied%ione pisma. utrzymują, jakoby sama tylko pokuta Piotrowi na'tDa:ewnR spow6dowała go do wzniesienia. świą.tyń pańskich. Mianowiele Ortlieb, wyśtlieWtijąc l} Piotrze na ulubicną od' duchownychnutę o jakiehsiś besbożnych zbrodniarzach pokutujących, krom wą~
tpienia plemienną pałając nienawiścią ku Polakowi, bardemuprzeciwnikowi księżnej Agniciliki, kochanej ziomki zakonnika zwifeldenskiego, wyzywa Piotra zbrodniarzem niegodziwym, lubo ani on.: anipóźniejsi pisarze żadnym jasnym, Wi3fogodnym dowodem me przyświadczają mniemanych zbrodni Piotra Może sama księżriaSalo
mea, Ortłiebowi naplotła o panu polskim, obrzydłym księżneJ Wła
'dysławowej, w uniesieniu i ujmowaniu sil} za synową swoją i współziomką mimowolnie nie zważając co prawda nieprawda, jakto Lywau kobiety, i bywało, szczególniej w owe twarde czasy żywo rozbudzonych uczuć i rozkiełznanych namiętności. Mnich tedy niemieckizapewne przymięszawszy duchownej zgrozył oburzenia,' może zs'lojejrozpasanej wyobraźni wysnuł pomysł o pokutnem usposobieniu Piotra, Z tego to tródfu' wyszędłszy objaśnienie powodów, dlajakich Piotr budował klasztory i kościoły, ustnem snać podawaniem,zmieniane" rozsiewane przez duchownych, którzy, jak wiadomo, :w'owe i późniejsze czasy sami jedyni zapisywali i rozgłaszali dzieje,naostatek doszło także do Szlązaka, autora ChronicaePolonorum.Bo ten w sto przeszło lat po Ortliebie piszący, zapewne nie znając
rękopisu w klasztorze szwabskim zachowywanego, podobnie jakOrtłieb, powiada, że Piotr kając się podstępu, jakiego się dopuścił
na Wołodarze, wzniósł domy boże. Jakoż niepodobna zaprzeczać,
że Piotr, wślizną.wszy się w zimfa.nie księcia ruskiego, istnie 'niecnypopełnił występek cnytrem 'porwaniem tego, który gościnnie przyj,.mowił u siebie człowieka o przytułek błagającego. A jeśli' rzeaywiśeie, jak czytamy 11 Orttieba, Piotr synaWołodarowego trzymał, do chrztu; to niema dzhvić się że gorliwi ehrześcianie, w pro-
100
stocle swej nie pojIblljąey, jakoby polił,yezna konieezMść mogła u..-awiedliwiać ~yny niegod.ziwe, srodze potępiali pana polskiego, iż
haniebnie przeniewierzył sit; temu, 1. którym jakoblokduchownemzł~zył się powioowactwem. Nadto zdradą zdobyta Wiślica i straszna rzet Wiśliezan sprawiona przez Wołodarowicza w pomstę zaporwanie ojca., nietJa'fJodnie powiększała wPolsce 8Hml'illie na penaPiotra, gdyż snać M jego karb kładziono strat;2Iily cios, jakiBliastu polskiemu zadał mściwy ksi~ ruki. Pr,zetotzeez wca1e'prawdopodobna, .. mianowicie w owe czasybardzo zwyczajna u chrseśeian,
że Piotr poczuwając się do złego występku a -cłtqc się uwolak} odzgryzót stnnnienia i otzyścić z gtzecha., w jaki popadł, udał się dowładzy 'duchownej. Ta ZaB, jak prawi OrtJleb, DaZDilćZył!a mu zapokutę, żeby bogactwa, zebrane, jak donosila.topiaoo roski, li domuksięcia 'ftakiego, a które, jak głosi krooika dziejów Piot.lOwych,Bolesław uradowany ż uwięzienia Wółoda.ra, Piottowipodil.l'owłl.ł,
z niehto 'snać pntepiilywa.cz i zmieniacz kronilri Gody"wa wymyślił duńskie skarby! - obracał na pomnoseeie ehwałybotrej i dobre dzieła chrześclańskie. Pan Piotr też posłuszny nakazowi zwierzcanośei duchownó1 zapewne z owychruskich pi~niędzy wystawił
opactwo benedyktyńskie Ś. Wincentego i PnJelAą.czył fUBaliSz naopactwo N.P. MvYi na Piasks we Wroeławiu. Otót tedy panPiotr, który w kilkanaście lat przed porwaniem Wołodara, nieocbyDnie z własnegopoetropu wzniósł opactwo na Górce i podobno .też
kościół (pierwotny) s. Wojciecha we Wrocławiu, słusznierJll'obił
sobie na imię "męża wielce gorliwego o chwałę bożą, kościół i religią," jakiem z&.'iZczycił go Maoollsz biskup krakowski w wyit!jprnywiedzionym liście do opata klarenwalleńskiego Bernarda (vir utiqueeirca Dei cultum et eeelesiam religionemqae devotissimus), P.ochwalepowyższą przyświadcza kronika dziejów Piotrowych, głosz~a,ie
Piotr był bardzo pobożny czciciel Chrystusa i duchowieństwa prawdziwy miłośnik, do wszelkiego dobrego dzieła skory. - Co ,m dokościołów i klasztorów, wymienionych w kronice Gody>,sława ........ niewiadomo zresztą czy przez samego Godysława lub przepisywacza 0-'-+
jakoby wzniesionych z funduszów Piotrowych : 'wiadomości re faU)@wprost są mylne, albo; jako dotąd niewsparte ,żadnym wiarog<>dnym-dokumentem, 'Ila-żadną nie zasługują wial'ę. ,N. 'p.uwagigod,I1a, :że.,iB
privilegio protectorio .Adriani· IV. P. M. iBlpertito ocenabio !A.Ugoll
-stlanoram in Caerwińsk (mieście w ,Płockiem nad Wisb\.) z-IB. fiie..·tnia r. 1 l aS, niemaBz wzmianki o tadn.ym fundatorze. (Rzyssezew-
lOT
skiego Cod. dipl, Pol. 1., 8-9). - Co do klasZtoru norbertanekw Stne1nie, dotąd aai roku założenia ani sltOlegozałożyciela. klasztoru stn.elińskiego nie wyśledsoao. NiewiaOOwo także, kto- sałoiył kościół ś, Wawrzyńca. (już go niema) na starym Kaliszu. Poynim osadzono benedyktynów, wypędzonyob z opactwa ś, Wincentego, wspaniałej fundacyj Piotrowej, koło roku 1220. - Co dQopactwa cysterskiego w Sulejowie nad Pilial, ńąlda.cya jego pochodzi ·1 roku 1116, a k. polski Kazimierz przywilejem I 10. sierpnia r. 1176 cystersom nadał niektóre wsie ad elaustrum construendum (lbJyu6Z8wskie80 Cod. dipl. Pol, et Lith. 1., 11-13). Cozaś do .Mst.owa,kełoroku 1220 założono tam klaslliol' kaRoniktlwregulamjca lareraneÓ8kicb li. AugustyIlĄ.
Bandtkia w Anna1ektach (str. 220-9) podaje wykaz kościo
łów i klasztorów por;akładanych nibyto przez Piotra., a 8obieszeza.ń~
ski wyliczywszy '"zabytki budowli Dunina" na su. 66-68 pierwszego tomu Wiadomości historycznych o ~tukaeb pięknycll w dawnej Polsce (WIU'8ZaWa. 1847), w przypisku ua str. 66 nakoMprzydaje "Kry&ycznege atoli sprawdzenia, więksm ich część nie wytrzymałaby." - W Jrońcu jako wyskok niekrytyczności historycznejniechaj tu posłuży wiadomość podana przez Długosza, w ślepej wierze powtarzana przez Klosego, Naruszewicza, Bu.dtkieg(), Werbsa,Wiszniewskiego, autorów Dawoćj Polski Lipińskiego i Balińskiego,
i wielu' ianych pisarzy, że słup kamienny, obecnie znajdujący się wKoninie na cmentarzu, z łacińskim napisem n Długosza drukowa.nym, ale dotąd przez prawdziwego Z\lawcę areheologii dwunastegqwieku ani Diespnwdzanym, postawił Pietr, według ow.ego napisuwojewoda kaliski, co poflczyćnllWtly między owe niesliezone bajdyi omyłki, jaki.emi prsepełaiena histmya przez Długosza, ognistą
celującego wy.obratnią, krom IUłjdrobni~j krytylci s~ona.
~.) Że Piotr umarł 1153 i wraz z ~wnką MMyą pochowa..uym wstał w kościele klasztoru ś, Wincentego, donosi też }q-onikadziejQw Pietrowych. Zob. pr.qp. 101.
lt.) że Piotr miał syna, wątpliwości nie ulega. Kl'onika Piot.rowych <CbiejOw pisze o synu l«zim, który z ojcem Qś1epiooJIJl po.szedł na wygnanie. KamieA atoli podDśdzień istniejący" kości.
N. P. Maryi ;we Wrocławiu, oraz dokument przywiedziony ,w plllYpisku 70tym, synowi Piotra daje imię Świętosław. Może syn Pie-
lOS
tra na chrzcie otrzymał dwa imiona: słowiańskie imię Świętosław, j
łacińskie Aegidius czyliIdzi? Wnioskowi terna zdaje się SRać nie zawadzać, że Świętosław przypada na 31 sierpnia a Idzi na 1. września. Ruska kronika przywiedziona wspomina o dzieciach Piotra.Kronika zaś opatów klasztoru N. P. Maryi pisze ° "Swentoslao acBeatrice filiis suis" t. j. Piotra, Córkę więc miał Piotr, której było
na imię Beatrix, po polsku Błogosława albo SZ<2ęsna. Zapewnetato córka poszła za pana Jaksę, jak czytamy powyżej w kronice.
21) Nazwisko opata Jakóba podaje Słlma tylko kronika niniejsza. Bo Gęsta abbatum monasterii S. VinceBtii ~ BreDzla Ser.rer. sil. Il., 142-3) podają tylko imię jego, pisząc: ,,!tem annoquo- supra 1505 venerabilis in Chrlsto pater, 'frater Jaeobus, electusest ex preposito Strelinensi in abbatem monasteriisa.ncti VinceDcli.Monasterii bujus defensor immobilis, apud plerosque patrie bujna preeipuos habitus magno precio, J obitico tactus ulcere, inesperti, utajunt, medela physiei (w kodeksie współczesna ręka dopisała: Gallico morbo, tum temporis incognito uleerę cerreptus ohatanno 1515),judicet occultorum omnium discretor infallibilissimus, deeimo regiminis sui anno, die conversionis sancti Pauli, queemt vigesimaquinta mensis Januarii, immatura morte sebtraetus anno dominiMDXV." - X. Fr. Gorlieh w historyi klassteru Ś. Wincentego,wyczytawszy z dokumentu z r.1506, że matką jego była KatarzynaPanlewska ('t Pawłowska), uiemając najmniejszego wyobrażenia ojęzyku polskim, przywodzi .go jako "Jako,bus Paulcwska"!!I,zastrzegając jednak na str. la7: "welcher Namen nur dann zuverwerfen ware, sobald es sich erwiesen, dass dies der Mutter und
. nieht des Vatera Geschlechtsnamen gewesen." - Górlich o tymdwudziestym szóstym opacie klasztoru ś, Wincentego, zmatrykiklasztornej następującą wypisał wiadomość: "Jacobus de Kamen,nobilitatis caractere insignitus hajus monasterii abbas predignus,vir apprime doctus, latino eloquio cultissimus, morum venustatepreditissimus, eleganti proceraque statura eminens, vultu affabilis,ordinis sui nec mm omnium suorum subjugalium zelator ferventissimus, libertatis monasterii hujus defensor immobilis, apud płeros
que patrie bujus praeeipuos habitus magno pretio, Jobitico tactusulcere, inexperti ut ajunt medela physiei. decimo regiminis sui annoimmatura morte subtractus, quem vincentiana congemuerat universitas."
109
211) Strzelno, miasteczko, obecnie w w. księstwie posnańskićm,
powiecie inowrocławskim. Klasztory norbertanek polskich wStrzelnie, Łęczycy i Zukowie znajdywały się pod zwierzcbnictwem opatanorbertanów wrocławskich.
29) "Hic enim serenis8imus rex Sigismundus qui nunc regnatin Polonia ex principibus Lytwanie durit originem sicuti pater su usKazimirus, et. frlLtlres sui, et qui adhuc restat rex Ungarie et B0hemie germanus su u 8."
10) BeneQykt z Poznania w kroniczce Piotra Włoszczewicza
hrabiego na Książu pisze n. p. "Ad bunc titulum ego responderepossum, quod ultimi duo versus mox mihi suspicionem faciunt"ete., a w kronieaee Piotra. Duńczyka pisse n. p. "disposuit, uti mossibi erat,"
31) "Vidi ego in Bibliotheca monasterii Divi Vincentii in libelloquodam pergameneo hujns faeminae (t. j. Agnieszki) in Petrum Comitem nefandae machinationis ritnico ('l ritmico) eontestu descriptam tragediam." W rękopisach (kopiach z zeszłego lub początku bieżą
cego wieku) kroniczki Benedykta opowiadającej.dziejePiotra Duńczykai Piotra Włosacsewicsa, znajdujących się w bibliotece uniw. wrocł.,
dopisała WSpółCZeBDa ręka: "parvllS liber est rubeo tectus corio cumeatecala." . Gdzie się podziała ta pargaminowa książka obejmująca
przypadki Piotrowe, wierszem (może jak. dzieło Marcina Gallusa t)skreślone 'l niewiadomo. Myli się Klose (L, 236) pisząc: "ProbstBenedikt hat in der Klosterbibliothek zu St. Vincenz eine in deutsch en Versen geschrlebene Tragoedie gesehen, worinn die durchtriebenen KU.Dste der Herzogin, den Graf Peter zu stQrzen, besehrieben worden." Z Klosego przepisał mylną wiadomość o trajedyiwiersz e m ni e,mieekim M. Wiszniewski w hist, lit. pol. II., 133.
32) Benedykt z Poznania popraednio był 10 la.t plebanem wKotłowie, wsi pod Mixstatem (penes oppidum Muechstad in monte)miasteczkiem obecnie w w. ks. pozn., pow. ostrzeaz., o esem wspomina sam Benedykt, W)iliczając kościoły pochodzące nibyto z fundacyj Piotra Duńcsyka,
33) Zob. przypisek 42.
110
114) Zob. przypisek 96.
U) U Sommersberga 1., 36, 42.
36) Benedykt, czerpiąc z Długosza, pisze: "Divina propitiationeet miraculo, in quem tot pietatis C)pera coatulerat, et oeulos plenamque poteatiam visienem et iBiegram loqueu, lingua restaurata recuperasse" i t. ci. Na marginesie dopis&llO: "Don certitudinaliter sed opinative Iequitur, possibile tameo fuit.."
31) Że ten rok (917) chrzcin Mieczysława jest mylnym, dowodzić nie potrzeba.
38) W wydanej przez StenzJa. Chronica Polooorum (Ser, l. s. I.)czytamy na str. 9: "Boleslaus primus, qui dictus est T raba (? trąba= pijak), i. e. mirabilis vel bibulus, qui dicitur sic Tragbir." Wpapierowym rękopisie wspomniamij kroniki, znajdującym się w bibliotece F'i1rstensteiński~ (w Szląsku) , o wieledokładniejllzym nitwydanie Stenzla, czytamy: "Boles1aus primus, qui dietus est cbabri, i. e. mirabilis," Że autor pierwotnie napisał chabri, wynikaz Chronica principum Polouiae, którego autor wypisując z ChronicaPolonorum, na str. 48 edycyi. Steasla, gdzie mówi o Bolesławie
Chrobrym, zowie go takie Chabri. G~y autor Chronicae Pelonorum przepissł przydomek "Chabri" z pierwotnego Żywota Piotra, lubprzerabiaczpierwotny-cll dziejów Piotrowych wyjął go z ChroJJ.icaPolonorum albo z Chrouica prineipum Poloniae Cł
BIl) W zbiorze rozmaitych wiadomości czyli kroniczek wieWrakorozgatunkowywanych, prawie we wszyitkich dotąd znanych rękopisach
Godysława Puka i Janka z CZłIlnlmwa, będących niby łątzDfbm
wspomnianych dzi~oIisa.rzy wielk6polskieh, ogyta~ u Sommersberga Ser. rer, sil. II., 79: ,,972. Sanctus Adalbertus Gnęznam veniens udem Catholicam inPolonia robonwit."
40) Że Wojciech nie był ar.cybiskupem praskim, lecz tylko biskupem, 'Wiadomo, bo dOjlilwo r. 134:4 w Pradze ustanowiono arcybiskupstwo. Może więc przerabiacz lub przepisywacz błędnie położył
archiepiscopus zamiast episropus? Ze słów zaś: "Archiepiscopatuiterum in Gnęzna relieto," snać piórem autora plerwotlWj kroniki
111
skreślonyCh, Dłegoss krom wątpienia wyprowadził WQjeiechaarcybiskupem gnieźnieńskim.
41) W żadnym dotąd znanym pomau historycznym nie czytamy, że Kaszubi zabili WOjcilecha. Przypuściwszy, że sm autor pierwotnejkrlmiki napisał "Cassnbis/' -mielibyśmy tu podebnonajdawniejs~ a łUonil!lar.zy wztnia~ nuwy Kaszubów (albojak samim6wiąKaszebów), dotąd nie wpełnie Wyj&śili0nej co do znaczenia. i po":'chodzenia swego. Ziemia mśkaszł1 bska już wspomniana w bullipapieża Grzegorza Ix.. z 19. marca r. 1237; "Cas8ubitae" wymie-nieni w dokumencie z 8. grudnia t. 124:8, ob~lł61m .sprawę lm.,omt>rsk~o SWllołltopołka z br&ćmi w Toruniu .rozstrzygniętą, Zob.OodeK dipl, Pomemniae 'VOI! Hasselbach u. Kosegarlen. 186'2. I.,~7,801.
4~) M~loą wiaAoino8d 'O!przenie8ifJlliu zwłok~ś. WojmechazTrzemessnade Gniezna przez Bolesława Wiel.łtrego, i o isliftieniu opattwa rElgllJarnych kanoników lateraaeńskiea ś, Atugustyna, w Tne-'mesznie już 'za wspomnianego króla, dotąd czytaliśmy li u ,BalUegt>
Długosza a .w żadnym poprzednim pomnikuhis.toryeznym. PiszeDługosz 11., 127:." . . . • • et i111łd ~t. ;.. clłrpos beati Adałbierti)
in eoenobinm TrBtmmzno ordinis OanonieorumRegulatium blmtiAmgustini, quOił pater SW1S Miecslaus ,PełonMUlllPrlnreps in 'primordło adsump~fidei funrla.uerat, et imi.rifma łargi'tił.te ,dołauerat, deferens, iBic colloawit. DeiDde modici tempor'ismtemallo elapS'Ouolens S. Adalbei1i .60rpU8 ampli.s DOBM'3nl, -congregata magnaPontifieum 'Eecresias.ticorumque et secnła.rium virorumIJłultitudine,
corpus saerum ex 11rztn1es:ł:hO iD Gnesnarn. -ciaUatem -ea 'tempest&teflorentem et rpopalosam Otlm magna. :lOhtmnitate et pempa 130alNon. dedu~t." .Oteż tOO,. ow()mętne Ź1'JÓrlło, 'Z którego'może Dłu
gosz mylne wiadol1lotici .o T1!zomel!l2nie .złl&'paW82J1,pO 's\'mjemuprzerobił, okrasił, a pogmatwał. Ani współczesny żywociarz'ś. Wojciecha, Bruno, ani współcześnik Wojciecha i Bolesława, Thietmar,-biskap 'mert'l6bUl'Ski, niewspomiDa.ją,· jakobyllolesław nasamprzód w'1'nemesmie,· a potem dopiero 1'W"'Gmeźnie'.złoiył 'zwłoki Wojciecha,e1łaj..ci lpisaae 1l8dmieniają' ,tj'łko ,fe zWłokiś. Wojciecha złożoJl'0
w '&nieżnie. W.:piInie Bnmcma.~m~ we&iłęg "w,fumia lłHt.o
w J.f4m.. GarmaJt. :Ot. ,W., i001l, .'" ••'Gnaman".ułti :mmc Jsur6 i-".~LreąuiesCbre,~"'i 1.,pe6łQg 1iIJdauia <lłielou1riegoflll PQIRD.
H2
Dz. P. L, 212: "Gnezne; ubi saeroeorpori płacuit.'l, ~ W wypisiez niedrukowanej kroniki, przywiedzionej przez Lelewela (PolskaWieków Srednieh. Poznań 1856. II., 28, przyp. 8) jako "annał.
sandomir.rin pluribus coGk; gęsta croaicalia, in cod. vito~. '" czyta-my pod 'T. ;1001. Otto ivit Połoniam .... , euiBoleslansrex Polonorum obviavit in Ooeznam seCUID adduxitret corpusde Tremesno scti Adalberti in Gneznam transferri mandauit," --:.Źródłem zaś, z któl'egOS'J'łaĆ wypłynęła mylna. owa 'Wiadomość, podobiło są' Miracuła S. 'Ada:lbem, spisane nie 'llrzedrokiem 1247(wPertza'Mon.' h. G: IV). Tam ezytamy na stt. 615: ,;Cumdeferretur (t. j.corpus Adalberti) ad cenobinm, quod Tremesnanuncupatur, ;' '. . '. . . . '. 'Post, aliqUalłiulum veto temporiS' orto belloInter paganos finitirńos! etPólondS, metuensprincepsmemort.tus(t. j. Bolesław), ne forte aliquo sinistro bellorum eventu tanttlmthesaurum perdere posset sacras reliquias cum ingenti gloria 8 YdusNovembris in Gnesentranstulit."~!Podobniez'lltylpą' jest wiado-moŚĆ .o założeniu' opactwa' trzemeszyńskiego przez ,Bolesława Wielkiego, albo, jak Długosa pisze, nawet przez Mieezysława: 1.' Niewiadomo, bowiem dokumentnie, kto założył owo opactwo: to tylłrosnać nie ulega 'w~tpłiwości, że opactwo trsemessyńskie początek
swój 'wzi~ło dopiero w dwunastJm wieku) gdyż zakon kanoników lle~
gularnyeh ś.. Augustyna, jacy usa.dOwm, się także w Trzemesznie(zob~ Catalogus abbatumBageeenaium, W' Stenzła'Scr. rer. sil. 1.,247),zawiązał się dopiero r. 1090, w Arovaise (zob. Chron. abbatum B.,Mariae in AYena WratisL w' 8tJeIlzla Ser. rervsil, 'II., }(>9). Zdajesię że przez Bolesława m. {za jego panowania ,Film' Włodzimirzo
,wicz sprowadził, wspomnianych kanoników dokłaSztoru na górzeSo~otniej .prsea siebie eałożenego r. 1108 lub 111.o-}, ustanewionem(instauratum) zostało opactwo trsemeazyńskie, jak 'to czytamy wprzywileju. r. 114.5 przez księeiaMieezysława Starego nadanym wspomniaaemu klasztorowi (Zob. Rzyuczewskicgo Cod. dipl. Pol, etLUb. II., 587).
43) W powyżej przez Lelewela 'pmywiedziónej kronice czytamy: "qui (t.j. Otto) eedem me tOTonavit manu propria in Gneznaetab obedieńtia imperiali' libera."fit." , '-,- Kronika trzeineszyńska,
tamże powołana'przez Lelewela,' pisze:",BółesIMłs • . . . huneOsto m., cesar-Romanonue» 00, imperiali servitliieliberum' recłdidit;
" " . . huic Boleslao, ,Otto easar :diadema, imperiale 'ad c&pllt impo;.
113
suit et pro munere 13nceambeati Mauricii et .clavum ~i, .obta-lit. ~leslaus vero rex, ~nsignuID:' mutuae Iiilectionis,bracbiumsancti Adalberti Ottoni dotsvit,"
I l.:
H)"Podoliam 14 zap0Yfne wścibił pisarz szesnastego wieku,bow trzynastym wieku nie .snaao nazwiskaprowinc)li,,,Podola."
46) Chrenica.Poloaarum na ątD. 10 pisze: ."Ejus termini fueeuntab orienteKtre, ab oceidente Bala fluy~, in:quo.defixit pa,..Ium fer neum , a~eridieDau.łlbiw;,iib ~uiloDe mara.eceanum.. ;
"li) Wiadomośaiwoej 6mJejBcu:gilitie ;poehowan Belesłew Wielki,t. j . ."in Eoclułia Cathewli. saneti Petr i et f&IłW' niema W~8r
dnjm dotąd znanym zabytku dzi~i.$amtwa polskiego, sięgającynJ.
.p6 rok 1516. Nawet Godysław, Pasiek, kust~ katedry POznań..ekićj, bez w.pienia współałeiillik a.utOlTR,pierwotnej 1ulo~.,opowia ..dajątAJ diieje PiotD!>we., mo. "in meWo Ecelesie .mainriBtuml1llłtus.."
Nadto, Godysłąw, wspominając o' kościele katedm1:QJlll pO:l:nańskim,
przywodzi.albo "majoremecclesiaei"..(uSomm, 63,74), albo "ecc}e..siam Bean Petri ie .Posnaaia," W żadnym dotąd wydrukowanymdok4JJD.eIlci.e, dotyczącym katedry; po~kil3j, lubo ,założonej podW8Hwaaiem śś, Piotra i Bawła, .nie ull.ało mi eię czytać! dodatku"et Pauli." - Zdanie zaś: "Civitas vero - decimi," bezwłtpi.enią.wścibił przerabiacz pierwotnej kroniki,· przywłaszczający sobie autorstwo całej niniejBl7Jij kro:aikiijam 1:ło\liCID,,p4)caątek powołanego tuzdania: "CiTitas ,vero Posaamenśis ll6Cdum funclę.ta" fuit, aed longepost, scilicet" trąci objaśnieniem, komentatorstwem. Nadto błędów
tak~ jakie zawien\ją' słowa: "q.ui ikj. PrzeQlyosław JBolesław rifueriJntBolcslaicarvi .filii," orazże za~\Yała, biskupa paznańiłliegtl (tempore Boguphali}: z.łrolpi· deiesiątegn, książęta Przemysław i Bolesław r. 1253 nadali Poznaniowi przywilej na ustawę
mmiioypałną, i że ten Bogli6hwał był dziesiątym z kolei biskupem poznańskim, - saać-uie dopuściłby się /lutor kroniki,' zapewne k0łD
połowy trzynastego wieku ,pisanej wWroeławiu, .więc zaiŻycia wspemnianych książąt. Bracia .ci zwł byli prQpllSw~nki Bolesława.Hl,
czyliKrzywoustego, czylisynowie Władysława Plwacza czyli Odoniczat. j. syna Otto.Ba, ·syna MieQZy.lła 8t®o, syna Bolesława III.13ogwdIw~ L izmllJ'ły r. U3O, bJł.siądlym,'1l Boguchweł. 1L,J!Dlarły 9.. lutego r. l2:Ja, ł1ył'Vfudż~tpl:pi6rWłll{ym' zkoJai
8
114
biskupem poznańskim. Zkąd zaś pseudo-autor zdobył się 'llawiadomość, dotąd nigdzie indziej nie doszukaną, nawet w samym, przywileju nie zamieszczoną, że książęta in vigi lia san ctś Bartholumei roku 1253 fundowali civitatem Posnaniensem, t. j. że w dniu23. sierpnia r. 1253 .wydali przywilej pozwalająq Tomaszowi bygród polski Poznań urządził, po miejsku na wzór miastuiemieckich(które z starorzymskich municypalności wyrobiły sobie ustawę miejską) 'ł ~ niewiadomo. Bo w' wspomnianym pr:&ywileju, ·z pierwotworu wydrukowanym przez J. Łukaszewicza w Obrazie miasta.Pozaania (L, [)-7) nie położone dnia w któllym wydano ów prnywilej. Może zaś owa data jest prawdziwa? Słowa bowiem przywileju: "de eonsensu venerabilis in Chr isto "paw dOlnini BogufaliEp. ": wskazują, że przywilej wyszedł nie za życia B~chwała, lectPO' śmierei jego ,więc po 9. lut., przeto może 23. sierpnia l j, wwilią.ś, Bartłomieja. Dlatego i współczesny pisarz Godysła.w P8Sie~
wspominając o śmierci Boguchwała .II. na. str. 65, dopiero nastronie 66, opowiedzia.wszy .wprawdzie o kanonizacyi ś. Stanisławaod
prawionej w Rzymie 8. września, o de~zach które padały od wielkanocy (20. kwietnia) aż do ś. Ja.kóba (25. lipca), pisze "de edificatione OiuitatisPesnauieasis," (W kodeksach królewieckim, rzymskim iobu paryskich, niegdyś puławskich, kroniki Godysława, uitęp deedificatione ciu. Posn, znajduje się przed ustępem "De Temporepluviali.") •
47) ,;Hic sensu II\in~ et prollitate patris" -, czytamy wVita s. Stanislai (przy warszawskiem wydaniu Galla-str. 323). '
. 48) "TeJllpore~nim. sno vextere naciooes. ab .obediencia suareeesaerunt et desidiam suam conslderantes tributa.patri dari eonsueta, soluere denegaruat," pisze GodysławPasiek na sw. 25.
49) Sam tylko Długosz wypisał tę wiadomość z pierwotnej kroniki, bo na str. 192 donosi, że Byxa (Fryderyka) wygnana z Polskiudała się także do Magdeburga (Rikscha - de Pownia. in Saxoniam, io Maideburg et Brunsuig pulsa .excedit),
60) Nieomal wszystko co zna.jduje się. w kronice od słów "AImanie" aż do "quotannis spoponderunt" (str. 19~20) mniej więcej,anieraz dosłownie, autor pierwotnej kroniki wypisał z Vita s. Sta-
11'5
nisłai (323 -4, 338-5). Tylko zamiast papieża Benedykta IX.,w kronice jest Clemens II.; ale to 'omyłka, bo Kazimirz wrócił do
/ Polski r. 1039, a 'Klemens II. został papieżem r. 1046. Błędną tę
wiadomość przepisał autol" Chronieae Polonerum (str. 10), a z niejautor Ohronicae Principum Poloniae (str. 57}.
61) Zdanie to zapewne wściDił pisarz szesnastego wieku czyliukładacz' niDiejszej kroniki.
:"liII) MylnejwiadomośCi o ożeniemu- się' Kazimirza z córką Htlriryka ,I., nigdzie nie czytamy, tylko, w niniejszej'kronice.iouą Kazi..mirza była ruska Dobiogniewa. Zresztą Kazimitz żył za Henryka m:króla Dieiniooki~o. ' ,'!
illI) ,Nie Kazima-z, recz Bolesław W. sprowadzlł benedyktynów'do Tyńca. Powyższą mylną wiadomośópraepisalił l) autor OhroOUllłePolonorum str. H, az:hiej au~r GhroD:icae Principum Poloniae str. ;)8, i2) Długosz, str.: 228. " ,
M) Oo~tM opowiada o śmiałym i szczodrym Bolesławie .II.,'t9wslłYstko. wypisał z żywota Ś. Stanisława (str. 337, 345,'351~4)~W8pomałliOO 'pismo prawie' na żadną wiarę 'nie zasługuje, bo przepełnione omyłkami, potwornemi wymysłami, niedorzecsnemi cudactwami, ohydną przesadą.. Sklecił je nieznajomyduchowny, aby przedstawić
biskupa krakowskiegoStani!!ławajako wzórcnót, prawości i świątobli
",Ości, li z~ześcić'pysznegó króla Bolesława II., który jako nieodrodny prawnuk Cht(}brego, żwaiwo pilnując zwierzchnQści nad' Polska.zurodeenia sobie dauej, śmiercią ukarał biskupa Stanisława, bomusię zdradą pmeniewierzył. - Żywot ś, Stanisława jasno nam też
pokazlQe, na jakie niesłychane zdrożności zdobyć się może spaczo-,na fantazya. ciemnego muicha! Mętnem zaś źródłem, z którego ezerpałniesnsjcmyśywoeiare Stanisława, jest szumny Wincenty, Kadłub."
kiem zwany, który nadrabiając rozpasaaę wyobraźnią, ku potępieniu
króla 'Bolesława, naplótł bajek o mniemanych okrucieństwach jegoniepopartych żadnem w i a r o god n em świadectwem niws pó ł czesn ś m ni póż ni ejsz em, Jak zaś Wincenty dramatyczniea z wielkąluoośoill-skreślił pohulankę, choć bajeczną, chłopów polskichniby to te szlachciankami, mężatkami i pannami, a potem odwetową
pohulankę przez mężów po powrociez wyptawyruskiej do Pelski spra-
116
wioną uwodzicielom i uwiedzionym, oraz zemstę praez Belesława
wykonaną na mężaeh i kobietach (str. 68-72) ~ tak on ~eż, kucoraz większ~ chwale swego poprzednika- Dl); krakowskiem biskup- -,Sitwie, cały swój talent dramatyCZDywysilił Ba' huczną trajedyą orozsiekanym Stanisławiel Trajedy& ta mimowolnie przypomina blłŚi1
o rokoszu w Glinianach za króla Ludwika nibyto uczynionym akrwawo zakońcmnym, zmyBłoną pedebno za rokoszu Zebrz-ydo1łskie-
go, a dramatycznie przedstawioną i za pmwdziwe zdsrsente ogło
szoną przez Augustyna Kołudzkiego r. 1704 w dziele p.t. Trono~sty albo pałac wiecznośei.:w Poznaniu wydanmn, al~ już niestetyl r.1733 zbitą przez ,JózefaZałuskiego biskupa kijowskiego.Nadto jM J, S; 'Bandtkie w rOJ!l'rliwie II Wladislaus U. Herzog vonPolen und Agnes von Oestreieh seine Gemahlin" w"Histoii.h~
tische Annalecten zur Erliiuterung der Geschichte des Ostens vonEuropa. 1802~ 'Breslau," na: str. 1~9 " przypisku 5 ŻWN.ea 'uwagę
na. podobieństwo zachodzące międry zej~ciem bigkupa Stanisława
r. 1079, a zabójstwem spełnienem n-a, 'I'omaszu :Beckatte, uoybiskupie kanterburyjskim 29. grudnia r.1170. Snać Stanisław podobnież chciał sobie postępować w Polsce wbrew prawu ziemskiemui z uszseśrbkiem powagi -królewskiej, jak w sto ltt po nim czynił
Tomasz -, Becket w Anglii. -Porównywaj~c ,zaś opłs -mordu, spełmo
nego bez: wiedzy króla Henryka' U. przez czterech podkolDłltytb idworzan królewskich "ol osobistych nieprzyjaciół 'arcybifiłrupa,w ,kościele księży Augustyan6w w Kanterbury 29, grudDia 117(),· z opisem Sniiei'ci Stanisława skreślonym Jll'zez Witrcentego - nawija się
mniemanie, że Wincenty wymy~lltjąena' Bolesława, aroąisująe się
o skonie biskupa:StaniSława, -niezawodnie przywodEił' sobie. na P"'"mięć śmierć -okrutną' Tomasza, policzonego w poczet świętyth, kościelnych bun, z 15. marca 1173 (11 RymeraFoedera ete.ed. novaL, 29). - Taksamo izagrani(Jzni 'pisarze, miallowicie: zagorzalizwolennicy pewnegostreaaiotwa, dążności wybitnej, usiłującej~ygó
rować-nad prseciwniczkę, długo nie .przebierając prawda-li 'lub nie,zapisywali cokolwiek im sjęnawijllło pod pióro niepowmzyman~
namiętnoścląwiedzione. Przyświa:dcza -to n.p, za Bolesława. Il, ibiskupa Stanisława walka między' Grzegorzem VII. papieżem II
Henrykiem IV._ królem niemieckim, 00 tam uiestwomonycl1 rzeczynazmyślali G!rzegorzowcy o Henryku, a HeI1rykowcy o Grzegorzul(Czytaj: Widona epise, ferrarieasis de seismate Hiłdebrandi (pisał
koło 1l00} u Pertsa MOB. h.G. XlY.,156 ....... 161).
111
'6).Myłną jest dat&·śnńerei,8Cani9ła"a:13.kwielnia 1078, boumarł 1079, podobllo 8. maja.; .Zooutą; mylna owa data przypadała
na. piętak 'pe wielkllloey,' a. nie .iui piątek,po niedzieli miserioordiabędąey :duiem27 tym, kwietnia.8Zf1&egóbliejsaa,. ŻI6 poPrawka 'l'kronice Jl8 :mlU'ginef;i0u~JńQDa.włką 'Starą {* llUL idus maij fena.quin&a"} mi~ w Mbie 'omyłKę (bo IB. ma;a 10-79 przypądał
na 'poniedmałek,' a nie na ~a.rtek) zj&wia się także, u Długosza,
, pilZ~ego 'na Bw.ir90: "Tertio 14ns M&ii" inquintam'cOOeIlS feriam."Niedziela. MberiooI!dła. Domini" r. Wi9 przypadałana 22.kwietnia.-
06) Zkąd autor dowiedział się że papież interdyktem obłożył
Iłolskę? WiMłomoić ta:jest p$dej1'za~ a, mNe całkiemDieprawllziwą,
bo; BJlwet ! arcbirfmlł )W&tybńslUe żadnego. nie ma dokUmentu .ep~
wiadająeego o k4t\\ie. przez Gr.zegorza 'VII.rzuoonej na Pcłskę.
Dł1Ipzna stronw 29:)' także w8pomitllli' (1 intei'dykOie.",
~7}!ie Bole"" wybfierając .,łfłę· do Rlly:mu, p.o dr.odzewstąpił do klasztoru, a t&mdziesięcioletnią1ódbyws.zy pokutę
umarł, - wiadomości takiej nie znajdujemy w żadnym innym dotl)dodkrytym. PQmailGu bistoryCłiDym~. Uwagi ,zQś. godnśm- jest' wielkie pociO\)ień9tW0'Vi 'pow6łaD&n miejscu, mianowicie Wtgłędetn; tośsa.morei 'wiełn. wyi'il3Ów l Jillrebocbąeenędliy' nii1wjszą.· kroniką .a:lIllIlali8tą,; SlIIWliQmiriJkiBl. ~y.wiqdzinł1ytn p1Jlez: Lelewela;; ;(PollIka,Średnim 'Wte~II.! 2Gb) który' mówi k. roku 1400: ,~Jp,se'vero'IDortispericll.lum. tim'e.ns fugam .su UngarilSm,;dedttetibi cfrca ·q.oddIl.Jlłi olau8trUm, manm hnqllalft,corl'vU'sUSjp~n:iteDtiam striciam' :})e11lgeJls{ v~t.ll1n post: deCfJ"M &0.08
fini'Vit et ibidem :s'epuHu8 est." ·Zl~ -Bolesław II. mnarłr
r. 10'80, nie zaś r. 1000.0bjaśińaa: WiIM:eotego, Jan DąbroWka: p,of1,akad. krttk:. (l-ł40t.) piNe(pizydmgim tOllreDługosza. wyd.łipsk;}hastr. ()6T:'·",Quamquam etiattl nGoBn 11 Ui adstn1antj ąuodDoleslatis
poonitentiam feńur egisse.; D~ oobsilio enim WlłidjslaiRegi~ Un:gllł'ine Papam oolit" win.efas'łmnt,ex,polmit.- Ajquo suscepta, JlOOI.ó,nitentia, InOlJ&8tellium quoddam In titlibłłs Ungariae v~Sus Austrłun·
et' Carinthiam aubiit, et compIeta p4lenitentia in. Domino obd~rmi..nit. Incaius sępulem est EpitApłli.u.m hoc modo t "Hie [aeet Rox:Pooniae· OcciBOl' . SI SiaIlislai· .ElplBtOpi Crmilłtl8is. ": (ZnanepoW5zecłmie). ~ "Wl 8z el a kio u· nas," dodaje Dąbrówka, tego nie roag~aS\Za.ją ani 'tózpowi&ciają. między lud,żeby
l~O
pąMi/il {toj.po:~.... ~.l!JIeS~PI'1MBolesla.m.)qMiil_ IlObiUs .adolesceli,:de .ftl8Do Dade ~DS.PlłtJmIł' ląolltinePłJ' B~lauIa . .'., .' i.nfalRiliarlm ltiit,· ~W8.~ .Zt4d''W!idać.: ?;eG"ył8ław' ,wypiMł z, piQrwollnt\j ;kuooiki' Dzieje J,łi~/;oJl(>"i~~. i'C",Ze ~ów.zaśtkrOlłiki~j,,,:oJWge łWłl't.. j.;gdf~
~ki::Włlłodar' najeBdiał Eol_1PiotI' ipuy:był ,z (}ech, 'BW barrdJo ,;wiele,~w~l~al~neś4i i .dłieIDoUiJ8~jęj; PQŻOIiawiłl\"rrr
kOlliooz... lIją 1ąnika.' it,·~aklWlł,..:p.I",·P~ii ~ruaJiski, .PiQV I'Mlib!Wł z ~! IIQwsze. loxmikll tyli.~,.wiarla, że· Pi()Q:,k~dak donpsiilliw*trd·I~ob. '\V p,rty.piskulJJ6),jm' ptzedp(Xl"WMlieal .WołOOira i dów042ił .'wojskiell,}lolsłti6!n,. odznaczył .się. talułt! podaMts. !W*y;~ejlr. UlG. W.dWllo.~:ie, gdy Qd,OiWMy się .krwawe.\ałlaI1i· mięUy' ·.rMJaiiiWłą.d~W6IDł
Sebiesłłweal .(kłPry r.·UH·li,po~ .pułkamb~it·mMs$o:KłM
«błko) i Otłmltł~ • __ «esllimi,! r. Ulł .l( llpcn Al~ilnietwem księcia p.olsłiąg01 BoM8łoa UL" SIlW8p'ą kłiąi.ąt.· Władr~
8łąlfa i .OLtQlla, 7«Oda li" .. Nisie. WiQt'.8ftty .P ,str. 126 piaaeo nąpomkDiętydl ,;~b. ~, a. :1.· st!'. I 121.~ się
ro~wQdzić :.okrokAcb'UePrzyjacielskiob l'u5kięgo WołQdara księcia
przom~ski88łl"który ,ll~ 1U8 ~6idżał,.Bolskę.. '" .
. 1ł3)Zklłd W01' zd~L6U} na mylną ~iado~lł "DI~muiu
Hali(,'l;a prr.ę~ Pwtra, w ,dof4cL,lD&oych lWDlni.bch hisklryczu,ehnie,id081Mk&Jl4~ i, ..' • li
;,
66) Murami opasano miasto Wrocław'dopiero w roku 1260podług Pola,pllZe<itmn ~lko' ~w" .parkan i gliftiąJle brAwy (leimene p~ ~., miłBtn, P~Zlł'dokumentnąwjądolMŚt t>
RlUl'lcll miasta Wrodawią· ~tamy ."Ił:' Prąwile~f Jm6an.ym. ViJod&wiowi przez ~ia Hen;ryka tv, 'W, ~lr212: (KlolJeI., 5022,.3;.1.U..nig XIV., 232), a w roku 1274 postanowiono, aby każdy w Wrocławbl .mający· ~ąiadWck ItłJ1lYktadał się· do u,-myw.qia· muru.Przeto słowa "extra muros Wratislavie" mógł ~;a~ pierwotnej kroniki dziejów Piotrowych.
I ,I •
121
&'} Porówaaj.. co pisze, nief'('..ukiem, Egodt1ie' 'ZniniejiZ~ Donik~{lltronica 'abbiaJJllml Beata.e Mariae; Yirgiais',iIJ. Arena,' n. stronie161...,..2'2go t. Su."r. s. wyd. przez ~imiz'a.oPo roktD!,,~C".au
tor ,Chrooiaae idodał w nawiesie (aHbi dici~ M<UVffi,'et i veriuą
metur).· TU. tekst kroniki 'Bini'risllej ib8J!dzo pogmatwany. .BoJMtr L ·biskopowllł w WrOOławiu·od'lOi4.--LHll; więcinie za: P&IłOwania.' ,k8iętiaj~awa, .Jki, żo~;:jego AgnieMki; lecz, Iza·któłrapolUieg()l Bolesław&"' .IL": lr4iążątpołskich Władysława ,li. (któregom8łżmika·Judyt;ab,bl. oorką: czeSkiego; k~it;Wlaiysła~i -Bele-sława .IIL i ~ ': •
,'. -I. ;"
~.) Uwagi i godna,. ;ile w .pisie wydRkowanyu: 'w :€bron. abb.Ił. M. V. iilAreila,na str. i163,' orazw~łosego'Bresla1i 't; 211,prawie'mpełnie ;zgodnym z :nitłiejBzymnapisem, czytamy: J.i,meapro..;łes"'''mmisst'"WI~'' .Dn.fi-uehsw roHpra_'!nWjeJ~,."UeDereiDigemittełalterlliihe lwnsWeDlcmiIll"vOIliBnsłau. ·183» .str.,'~2;c....Bpoda.je .napis ,taki:"Has matriveniae' ti8i "do..Maria . Mańaa "!J
Has offei1iMdes SveJJtoslabs mea.!proa; . " " .Kromka wspomniana i Kł<l!3e.mają.: venie, Marie,'olies,8-wen
wslaus. -- .Napis,:podany, prtIez dra Lue~~yt:.l:Ytany.z ,kamie-nia dotąd· Złlaiduj.,ege się''W 'kośeiele ,P.. Maryi na Piaskuj poehod.Ii z ·1a. albo 16. wieku, ~y, olihowiGDO pitkwomy:napi&. ~
'''9) Zgodnie' z' niniejszą :kroni\tą' pisze Chronica i?ęhmol'um nastr. 14: "Iste Boleslaus ...... decedeas .~ :,. -seniori Slesi&m"etad pręessendum aliis Cracoviam dispenit; eLprlitilłUDłiSenWJ1sem
per dueuta Cracovie gubernacula consignet,'' I następnie (zin~
Dych kronik) "Cumque filiis posseasieneradivlderet, ut prodi<tum est,seni&l'i, seilicetVladis1ao, Slestsm,HenńcoSandemeriam, Mesconi Gnesum et Pomeraniam, Bole8łao Cujaf{ia.metMasoviam deputaft;,juniori vero.. Casimiro, nihil dełegsvit, quasicproghetisens, quodBla~ra.m» deberent,' Ohronica pńncipum P&loniae·nM. str. 92pisa:' "Cumque Boleslaus aate mortein snam :iliis póssessionem.divideret, primogenito "ladislll.o;Slesiam et, ut· allis preesset, moM1'chaIl}. .constituit, et' Henrice Sa.ndomirlatn, Mesicmn Gneznam etPomeraniam, Bełeslao Coyaviam et Mazoviarm, aasigu.vit, juniori :autem,Kazimiro,nichillegavit,quasipropheticavocediceret.,sib.ideberimajora."
70) W kronice Godysła.wapaśka na str.'42J.~tamy:. ,#.upc8"
12i
eoiin in Coinitem de Sklzin OI'Baverat largitas magaifim Boleslai."Słowa "de Skrzin" pOdrzucił, jakiś przepisywaes kmniłri GodysłllW&,
snać 'wyrzuciW8ZY "palatinum." - Wyru.z "et," niezawodnie niepołożył sam autor pierwotOOj kroniki, lecz przydał '80' albo ukłlr
dftCi niniej!łZ6j kroniki żyjący w' wieku szesn8l1tynl, kiedy już Uliwojewodom aili lmilżtełanom ni wkrooikacll ni w dokumentach nienadawano honOrowegO tytułu "comes,II ,lub pttepisywaczpl'll0Yjego. '-- Tytuł "Oomas PalaUnas" daje Piotrowi.,takie dokumentBill1mpB \TJ"Odawskiego Waltera, turym tenże nadaje pewne dziesię
ciny kościołowi na Górce i na Piasku, Tam czytamy " . . . quodego Walterus honeste petleioni Comitis Palatini Pe-U-i ,simul at nJmitJ »ue:MBrie, panter et ilii 8wentoslę.i ceterennnq'Ire nObilium eondeseendere non distuli, de erelesiisdua.bus in Wratmlauia iuxta pontem~t et in monte Silentii in hooore aanctedei genitricis semperque uirgini'J Mariel co1l8trllOtis, uillarom D01Iem
dęcimas in eonseeraetene 'earundem addłdi iureperpetu.o poi..sidendas," Z tego doknmeutu wypisał Jodok opat· in Cmon. abb;B. M. V. u Stenzla Ser. r. s. II., 161l. - Powyższy dokument, waLło8ci, jednakże bez roImi miejsca, po raz pi8rwBZy pnywodzi Klosew wspomaianem powy~j dziele o Wrocławiu (1., 214), nie~r.ąd go wzi~ł. (Przedrukował go HeYM w Geschidrte 60s BiBthums Bi-eslau I., 160). Wni0Skując 38Ś z ;Mowni D8l&wigk zaWIl"-tych w nim, n. p. Strzegoni (miasto Striegau w Szląsku), powiem,że Klose wypisał z uokU1Dentu poohodqcego najarzawjej z schyłku
pierwszej połoWy czternastego ,wieku. Dotąd llIaśam pierw&tworuani kopii owego dokumentu nie odkryto. Czyzwi ,Walter, bisku..pojący we Wrocławiu od 11-4:9 -..1169, rzeczywiśt.ie wydlł owo Ba"dallie w samych początkach urzędewania swego, - bo żon& Piotrapodobno r. 1150 umarła, a Piotr tIłDłUł 1'. 1153, - ~liwogei
ulega, Albowiem wzmianka o poświęceniu' kościołów:P. Maryi.Da
Piasku we Wrooławiu i na Sob&tce, przez biskupa Wałt8l'&, zaiycia Pietra i małźónki jego, nie wsparbl. inszm. wiarogednem świa
dectwem, dokumentowi zaprzeczać może autentyczności, tem banizitijile dokładDie niezoamy aai roku, w którym pierwotBy kościół P.Maryi na Piasku·' żOstał fundowanym, ani rob kiedy został oko&czonym i poświęconym (Zob. przypisek la). - Cf)łC0łmekb~t,jest.
li pówyższy dołwnent prawdziwym lub podrobionym, ciekawa t~
że z pomiędzy znanych nam dotąd dokumentów tylko w nim Piotrwystępuje z tytułem (}omes Palatinuil, podobnie .jak w kroBice ni-
'123
niejszej. Był tedy Piott·· wojewodą polskim~ Im monarchę naczelniedowodził wojskiem, bQZwątpienia. i w ioB,. sprawa nimiesł.aic.t4
. spraw.wał' władzę, ,w nieobecności pann.iąoogo w· sądt.ie pnewodnicz,J. ZapeWDe po 8karbimirPJektóremu Wir. 1l18B9Iesła.w~J
kazał wyhapi8;bo Glradę· k80wal pmeeiwko ;JIioaarsze, Piotr zami..,.oewaftY 'zoatlt wojewodą. BejJrnuUe zaś '.Wołódarat będące·Piotrowiaaeb1emde d~no8ei wej8wóQzkiej, stiło się ·r. U22,a wtesywakowałowojewódlJtw<l. polskie.po. oiBpioDfy18 .tikarbimirze. ~
,! ' I
7.) G~sław Pulek, na.'stll. ~l, .pekIló~ wspomina o ,.zyg&dsie. Obszerniej, zgodnie z niniejllollł ltrolli.q, pisJe Cm-Qica Polonorum na str. 14-15: "Qui (Vladislaus) cnm quodam tempore,byemali venacioni deditus esset, 'lłuid.~ ma;orD4ttl·.et principiproximior Petrus Vlostides, secnm·perrexerat. . . . . . Qui, ut predictum ess, eum principe novo, ~enteDOOte ,soln!' .invenaturemaasisset; allis, nesmo quacaau; abermatibWl, ipse de veoac;.onaassatwrwnigni app06uit et eum principe 8110 sine Via.o. convilfavit.Illi8pro ViDO nivem oongest&mmglobnm sugentiaus prineeps,qłłtł.si jocanoo,.ait«. eece.quaJę pi'Wcipis COnvifiWIl). forte eonracdias.\UiOr' tlia cwn abhate tao Bune wnvivatur. Petras, :pro joeo, &etnon jooose.reeeperit, łtic se solum. eUIII solD _nst sw,r.espondit!:UX01" mea. plO se, ait;: cum"ahbate ,meo Bteutettua., e1lut rai.łile
Theotunico, te ahsente, SlIO&ID8.M. Que versa. płineeps łicet
gm\dter reciperet; cum jam ,pertransiit et. damum Decliens, cum,al.lb
__ turilul_i animi .!Uus r.cmjui. .łliaodiciis. teloo_set,insidiuił6tro 'panans,eum ~xooułari 1'edt:' -e-e-: Toż samo,nioomal do~~
nieprzepjsał autor Ghb!Iilioa.epwinclpum.P.oIODiae Da stlr. 9~.
13) ,Błowa. te pnypomiDają Wincentego, bóry. o 'Wła<lysła~e limałżonce. jego na str. ·149 ..........50 prawi, "Qvi (t. j. WładJ.w}·ef
.trisWas impemvit.;.quoiummdiuB ~isilDdulsit amplexibus, No.eaimfańilecłe1lX0I'e triłlmpb8&., quae .NDlel,trRunłlh8Ble~
tv. ; Nee enim·Yici.llse content& est. 'lictricis.animolitU, Qisi qaą.Qf
'fłWł' myjetisaimOl'UlIl colla, 8Ói8,s~ imperii&., iVo.catergo ,'ti..umlSemiprineipent,ioamo ~tirum;qui qaart.& ;Iluiusiugeris ,C(w;
l~tU8,'p9l'tjUBWlfł, .tot, piu .ęuąm principfł! fillł.liebJiiter_sustiuat..QWia. f(-Clo'8ilie~~p8rin!atiqui ;iIQperat; 'Promptiaslmel'iri
12'
be.; ':arn8ltiMilna ,'raMe 'insectatur, ,eoramqlle UJ'bibus oooupatii,iPS08' uheredita:re iBlti..... , " ,
al) ·~sław,~_ WJtrisMnzy z WiMmnege,wraca do pierwotRej krollikiPiot1ll)1reI Dzieje Jepo~ooj,,:h'pilIz6'D&' •• U:"ll11terim i(Venm:m ilw' m~~·:rąmelDi' ;il puyMi"H,,)PyotJmi:l (Petrko kod. rz.,). magnu', 'rir. iUe.qui: WiladisJai, lUDicam{aIIlitam m} lIQebIt OQremł Wlsdiałao'suadet lip&uInquetirtatuut a persecucione fratrom desistens iPS08 :JlOd- frateno' amon.;presertim teneri etati eo111Ddem compaciens prosequatur. Qui obhoc ;Petrkonicc)Jąią..,~ w,wUlll ~oleątu .fue.rit, met~ nehtribus .suis appo~eDS \sibi ~um iniłi~ presunW, t&mell caut.edilsi.uwlans, viJldic.tam ild'erre ob~ttit."
lIS) Porównaj Wincentego str. 1M.
83) "Tart8r0s" dodał snać sam ,autor pie~otnej kroniki, mewiedząc że za czasów Władysława Il, w Polsce je~e ani nie sły
ssano o Tatarach,
" ~) .Że Bene4ykt' z,Pozna~ nietylko wypisywal z samego Dłu-gosza, ale także z pierWotnęj kroniki opowiadającćj dz,iejePiotrowe,dowodzi następny wyjątek z jego kroniki Piotra Duńczyka hrabiegona Skrzynnie: "Tandem post multos cogitationum fluctus Dobyescb(Dbbiesz, Dobek są bil zdrohitiałości 'Unienła DobieBlaw) Miel idoneus visłIs'Melis, DueissaeCristb1ae cubićlilarius" pronatam et, ipsecont'11lftełiałn in Petre COlDioo tlłturus, .eligitar,' 'qui etsi ODlIS detestM1dumin Dttcissa-e ~mie faTorem, 'quae' etiam-Uli in"factnorig' prae!riiUW1\'!Petri Comititl, qUO" Tigł1ntius'stucfi6siusąue rem ageret,benapoll~ebl.ttrr, susretHt, l'&l1Im tsmen sevRllilum, ut idconsequeretutCenseb&t, , si" Ipsum 'OOmiwm ałiqlID a'8~uet dolo non cireftmveniret,quare una ad id fatiBUS patrandum eomodosamuIiebri irrgemo sibiaperiebatur 'via, si Petrum nihil ex prseparato agentem, nil tale~1!imu.łato:atiquo :o.ws W.ladiMai n~otio, in .aedibus secontinentem opprimeret. Desponsaverat PetrusCollies filiam ..Jaksze Duci Zerbye, celebrationemque nuptiarum in Wratisl. civitate ob mlijeram lPomP8JD. ,et ut. w_ora :kOllpitia..IWII 'l'1OflPitibuspiaelteret, ,elegit, •.tUID ;qqoqv.e.~ ludea.,p~ lQ'Q~
v~Wrib~ ~d~m;at.ił~ clęlpłftlS ,~, \QMn łaUłłlitibU3j'ad
12f
llegotil1Dł au sntionlill8tiB· accedeJJlł,'. iłulISi .ę1iaedam :ardu·· negod.Dueis ·Wladislai &xpediturus, a Petro·COoritelBd lBIe.B1ł8pWante, 'idmodum hospitis excipitur, et loDgam in'D0ą,em perhumane tra..tur, post hoc Dob.yesc& ;proditioBiB sose DOIl:eb1itu8, in .hospitiuraregreditur,' et in primomane reveJiturum.se ,acJ. preferelIdum Ducialegatlonem pollicetur, qui CClJISl'l8atis suis iD. 'UDum satellitibus Te..nit :afl.huc mediis ad euriam Petri COlllitis'illlłenebris,et ill, stratosuo ·adhUe ,PetroquiesceDtel' dum itIIque tanquallnlucali.nuati'o I f9..res sibi ,aperiren*t1r, mox Boger.um1~tri ,Comitill Capitanellwunacum filio HO Aegidi0 Getinet et c:aptivat. Tandem ad Petmmad..buc dubium, quidnam strepitus et elamores sibi velint, perveniensprimum atptivat,.·vioctumęue ex Wmtislsub łliJ.eoiio inquodda:m castrum ibidem detinendummittit nuptiarumquesolennitatem periurba;..tis hospitibus et convivis faedat, inficit, bona largissimi et ditissimiPetri ocenpatet pratltiatUr.. Atque'.!Duci' DncissMqae -deftagillio perpetrato in Petro insinuat, et quid ulterius agendum foret, exquirit.Diu iIt wm Władislaus dux .quieqnam gravia consslere eunetabatur, et .innoeentia viri; et mentorom ejus in se et patrem et.-pa..triam recordatione deterritus, tum quoque qnoI'Ulldtun PolOBiaePootificum et Proeerum, qui se pro Petro iJlterposuerunt, disuasione,imo eoinminatioaeperturł>atas plmi(nam.,oeciilabaŁ At verita: Du..eissa. Christina, :ne misericordia 1liri etc. eh:.
Dl.gest, u wiele·króał opowitda;ęc POwy2sze I\\'ypadk:i, aai n.wspomina o zasadzce pl'Ull Dobbayli, Dobi28ława uczynionej, ojo Rogierze. Pisze bowiem ks. V., .4:6k J:Uic(Ł j. do 'Wroełnia}
Dobiesz . frequentia satellitum ftrltus aooed.ens, Petrum CoJIiitemSkrzynensem incn.tius.·,se in hospitis. mol'&Dl, gereil.tem oaptiuat,viDctnmque ex WratWallia educi~ et Duci 'Wladislao pmesentat, DUpotiarumque.8Oleooitatem pertarbans, eonuinium foedal Din in ilumWlad~laqs Dux qaiołuain grauius eonsulere CUJlf1.abatur, et Jnnocentła m, et meritorom Ilius in se et pahlem patńamque recorda.tione deterritns , veritaDurissa Cristiu, ne lIiiserieonłia viri captiuum Petrum absaluisset, non PJ'eCibus sołum et consiliis,'sedminii! disc:essummS8 aben, si violat&m. snam honestatem a. Petmioaltunr iri 'lineret, contestans, perpnOt v.irum, ut mpplicillDl deoptimo atquebene meritoJnilite snmeretuz, Mi8si carnifices, quitinguamdlłi llra.ecid&nt, et '.troque lumine ~trum eseeent,"
,Benedykt z Poznania nie jedno. z :powyimych zdań Długosl'&
nieomal doaDwnie przepis&WIZf~Pll&Wi·~ "Dmc Wladislaus yołeu in
l2i
aliqQo:: sua6 i,uxoripl~ e&IIl c»11tur'bt.Ml ipeMiine~ Wam iD.wto, PetiO·,aaferre nen _ &U1Os,..· seG JDiIsG, ~ii mli.gi8łro Doblrofte ,CUIIł caniifiGibUl) lioguain II Bibi incidi et· (Jculis .pdvari 1UIld&.
vit,' :ipsUJt1qae ex ·Inal1a sno pnKribi .jusait, ablo1utis Oapitaneo8uoR~et filio .Aegidio,::·Jlll'iuB; ,tameoper· multospraesule8 etBeroaesPoloBiae gm~isibi concionatos etc.,*., ".Pl'3ywied&iooe tuj wyjątki .• z Długos!& i z aiedrilkoIrane80J·Be..Btdykt&.pOlÓwnawuy, z.ninifjuą.Jaoniklb ~się 'Prze1moa,' iżDługou ,i&medykt ,po swojemu '18JJIYskiwalLpierwołD.e; l)lieje.Fio,trowe; lubo Be~kt także z Ji)łagosza wy,isyw&ł' dosłownie.' ,.'
.r.:
- . 85) Rogier' 'lID&Óbył;' s&aroItł' ~wskim,'.) sędzią .'8ft-dzkim. '1
, ę.)' O Iwypędzęniu benedyktfnów zob•. Przyp. 18~ .", .i l :", ,t;' ',,_ l 'J;.
-7, Jaksza, mylnie w .ninit'jjszój kronice (podobBiejak JW En..v.elta Chronik der Altmark ,Magdeburg•. 1519, str. 106} 'pisywany.Jason, jest zdrobniałością imienili J.ak&ba, napotykaną niegdyś pocałej Słowiańsz<2yźnie. 11 .Ma.łoroI8YllnJlIB~ka; u Serbów i ,Owr..watów zdrobniałe imię Jak8za jeSllc;e do~d uywane, a;,wdaiejachserbskich przed bitwą na Kosoweml?ołu słynął ród Jakszyców, .wdyplomatach sEląskich • wieb.~" kiedy na ,8zlą8ku .jeszczeprzeważała polszczyzna, owo ,imię rozmaiciepisy,wane_zna~emy,
n. p.. Jaku (r. 1252)kas:itAłian.wrocławski, tenże cOlDłsi J axa(r. 1255),Jua CastellaoWl de Nimchi {r. 1250). [Liber Fuadationis O1austri S. Mariae Virginia in Heinrichew wyd. przez,Stenzla.1M4:. str. 62, 157,,161.]; COlt1elt Jaxo (r. 1235 w Stenzlą Urkundensammlung etc. str. 300) ;<lOmes Jaza, Jan, Jakaa (r. 124:9,1252, :1254 w Regesta Episcopatus Vratislal'ieIl8j.s:wyd. przez Dr.Grnnhageaa i Dr. Koma. Breslau. 1864:,. ste, 39, 42, 46)" NadtDwsie n. p. w. Jaksice (Jaxice) i folwark Jaksicz.ki (w powiecieinowrocławskim, w. ks. pozn.);wsie (obecnie). J aekschenau (2%:m.na południe Wrocławia), pierwowe J a]QsoJ:ló,W (J&XOJlO.wr. 1303,Jax:onovo, Yax:onovo), Je:x:au (~ila od ID. Strehlen:ezyli 8tDe1Ba.)dąwniej ,Jaksonewice (JuODowicz r. 1303, JeIonowicz, 1'.1332,Jekzenr..1408, Jere w 15., Jexoww '16~ .w.] i t.' d. dowodzą, że iw dawnej Pelsee bywali Jaksowie, założyciele lub' dziOOzioo wspomnianych wsi. Pod tym wzgię4e~' ciekawą wiadoIOOŚĆ przywodzi
129
Liber J.'undationłs ,CtS.- M. V.i. H. na -str. 88: ,,,:Filit- autem .ha:villa . fWisintal, . Wiesenthal) , cuiłuldammilit;is s~tis famosi, J aXlenomi'rKl,et proptlłDe& qtlidam~Poloni adhue (to j. ,w drngiej- połowie
trzynastego· .wieku)appellant ipsam nilłam J axs i ta, nomen predietimilitis. imitante&:" -t-. Ubrandeburskich SłoWian ,imię zdl'obIriareJakóba bardzo używ&ne, w M'lumentacl1i 'Immik!8leh laajowych,łacińskick i niemieckidl, najlozmaieiej 'pisywano, n.p, Jasa, .Iwa,Jakm, 'Jwa, "J&Xk(),; JUZ8,' Jaczo,'Jabze; :lańzkb; Jaaow; :J-.zko,_Jazza,'~tJWIZb,Jas(j,! JasSOjiafisowi t, p."a;!Riedel·!widzierl~ S'ROjem ,;clie MarkBMnaeuburglim· Jahr: 1150. Berlin. 18BL 1., 3~,słusznie mówi że .Jakżo, w 12. wieku często napotykane w Bran
.debuzwii ..słowiańslri8j; je$t, toż, BlIlDocoJalrob; .---,,.; Bardzo! to wUna,, że, w' nłn~ejBzej. kroniCe ........ ·przetGi.Z:tpeWJle~ i w pierwotnych . diiejacll Piótrowych ---I Jaks21& .występuje ti-tylko 'jako "miles" t. j" szlachciejry.~rz. -'- Dlatego też Godysłww
,P_k, .wypisująoy z pinotnyeh' dziejów, Piotrnwych, sam krom:wątpienia .Jakszy nie w.yDliósł na' księcia,seJ!bskiego•. Ueży:nił to nie-zawodnie pl"fJeinaeza.ez kromki God~ław;()wej, .który jąniezliaonmlli
IiiedorzecznOO1i wtrętami zeszpecił;' Czytamy zaśw wydaniu Sem-mersbełSkiem na-str, 41: ,,8ed·cum (dum k. rz. i pal!. 1.)'Pyothteo~pyotrkokJI'Ól~ par. 1.; Pntrko rz., OcmesPyetrko par~ II.) eomes}'Jief8tusnupeias filie aaequamJaae (w królew. dodano: filio) dudSorabie desponsaueFli.ti in 'l1tQM, in nrbe Wratisłanien5i eelebtaret"(W kod. par. I. opuszczono: duci Sorabie desponsauerat in uxorem,in urbe Wratislauiensi celebraret. a zamiast tychsł6w l jest tam:tradiderat). - Z takiego mętnego źródła wyszedł książę serbski.Jiłsza; z pa;reinaoxcmej kronikiGodysławo~'ej' wypisywał Długosz,
al z niego Benedykt z Poznania i iUQi. Przeto 'też 'Riewą.tpłiwie
mylą' się. ei ,którzy pana Jaxę IlOczytują za księoia Słowian .:nie~yi btandeburskicb, łużycko-serbskich' I lub za "syna. jednego zowych drobnyeh w Shlwiańszczyźnie Zachodniej panujących, któttypOdpeljęgą zdobywmych margrabiów brandenburskich ulegli." (A. Z.Helcel. klasztorze jędnfiowskim, str. 95J---"'6),:- bo 'żaden wial.rogodny pomnik history~ny nie przyświadcza, że Jaksza polski po.chodził z księżąt serbskich ozyli łużyckich, lubo nawet w nadaniu.Bolesława V. z r. 12'52 potwierdzającem uposażenie i przywileje'klasztoru sie,ciecilOwskiego,rnieśCi się Jaaa "cognomina.tus dux~1'
·A gdy Diedostaje pierwotwM'u owego nadania, :które liw kopii zpiętnastego wieku umieszczone w księdze kopij dokumeJltów kapi-
9
130
tuły krakowskiej, - przeto też o prawdziwości wspomnianego nAdania nic pewnego wypowiedzieć niemożna. Taksamo J. S..Ban d tk i e w rozprawie: "Jaxa Ftlrst von Syrbien oder Serbien, Sehwiegersohn Peter des Dii.nen, wahrscbeinlich einerley mit dem brandenburgischen Pmetendenten Jasso" (w Bist.-crit. Anal.ecten etc. str.230-34), wiele omyłek napisał. Psdobnież zdanie M. Fr. Rabego(Jaczo von Copnic, Eroberer der Feste Brandenburg, keinSlavenhliuptling der Mark Brandenburg, sondern ein pelnischer Heerfilhrer. Historische Forschung von Martin Friedr. Rabe. Berlin 1856),jakoby Jaksa zięć pana Piotra (Włodzimirzowieza)"jakod.x Puloniae (tak go nazywa Pulkava na stronie 1.68 kr<miki spisanejw drugiej połowie 14. wieku i drukowanej w Dobaera MonUą1. hiat.Bob. m.) w roku 1157, uprzedzl\iąc wyprawę cesarza Fryderyka I.do Polski, uchwaloną w początku kwietnia na Pejmie· w Wormacyiodprawionym, opanował gród Branibor (castrum Brandenburg), ode..brany zaś 11. czerwca przez Albrechta margrabiego brandeburskiego,był kasztelanem kopanickim (Kopanica m. nad Obrą ww. ks. pom.,pow. babimostskim) i że on w Kopaniey kazał bić brakteaty, mające na około napis: "JACZA DE COPNIe, JACZO DE COPNIe,JAKZA COPTNIK. CNE [? CNE wedle Rabego str. 130, 208 znaczy knes Wf) = castellanus; lecz knes to nie polski wyraz; ale II
'Serbów łużyckich kniez == pan] - pozostanie wnioskiem naderśmiałym, niewspartym niesbitemi dowodami historyesnemt,
S8} I. Księgi Królewskie XIX., 2.
89) Jan czyli Janik był siódmym ze znanych dokumentnie bi~
kupów wrocławskich wedle spisu biskupów, ułożonego między1466-8,w drugim tomie Stenzla Ser. rer. sil. str. 133, spisu ułożonego wdrugie] połowie 13. wieku w Liber Fundal Claustri S. M. V. inHeinr. str. 124, spisu z początku wieku 15. a sięgającego do r.1447w księdze kopialnej klasztoru Grussau, oraz podług WY7~j przywiedzionych Regestów episcop. vratisl. AI6'w spisie bisk12pÓWWrtlcławskich w kronice principum Poloaiae (u Stenzla Ser.r. s.L, 15&),oraz podług kroniki lubięsklej (Monumenta Lubeasia herausgeg,v.Wattenbacb.. Breslau 1861, 11: "Anno Domini 11'4:6,0r.dinatusest Janicus octavus episcopusWratislauiensis, qui translatus fuitin archiepiscopum) mylnie Janik zajmuje. ósme z kolei miejsce w poczele biskupów wrocławskich, dotąd dokumentnie znanych. Słow!l
131
przeto "inOl'dinc vere Episcoporum' quartus decimus nacione Polonus de Brzesznycza ('ł) de familia GritTonum en)" bezwątpienia
wścibił układaez niniejszej kroniki, pisarz szesnastego wieku, wyczytawszy tę mylną wiadomość z Żywotów biskupów wrocławskich, napisanych przez Długosza (t 1480) z przypisem biskupowi Rudolfowi (1468-82), a których rękopis pergaminowy znajdywał się w ~
bibliotece kapituły wrocławskiej,"
110) Zamiast "Joannes Nicolaus" powinno być "Joannes Nicolai." 'Bo że Jan był synemMikołl\ia, widać to z wyrazu "Mykow,"gdyż zakończenie przymiotnikowe ow wskazuje, że Mykow, właści
wie Mikow, jest patrouymikon oznaczające syna Miki. Mika zaś
jest zdrobniałością imienia Mikołaj, podobnie 'jak :Mikół, Mikuś. UChorwatów i Serbów dotąd używa się zdrobniałe imię Nika zamiastNikola.: - Mykova, Mikova, kilkakrotnie znachodzący się w niniejszej kronice, jest złacińezczone patronymikon Mikow.
91) Wiadomość głoszącą że 'Władysław II. umknął na Mazowszei w Płocku umarł, Godysław Pasiek snać wyczytawszy z pierwotnychdziejów Piotrowych, wcielonych do niniejszej kroniki, IlO swojemuprzerobił; Czytamy bowiem u Sommersberga na str. 43: "DeniqueWladislaus crudelis tercio anno exilii sui, mortua uxore sua et inAldemborg sepulta vocatus per fratres suos ad colloquium in Plogk(Ploczko par. I., Plocsk wr., Plock wilan., Ploczsk król., rz.), ubiin eodem colloquio grauiter infirmatus moritur, et in Ecełesia Cathedrali ante altare maius, primus Ducum Polonie ibidem sepelitur." Takie autor Chronleae Polonorum zgodnie z kroniką niniejszą,
pisze, że Władysław wedle innych pochowany w Płocku (quem quidam dicunt Pigavie sepultum, alii in Plozck, str. 15-16). Toż
samo ma Chronica principum Poloniae, str. 95. - Władysław umarł
w Niemczech na wygnaniu 30. maja r. 1159, jak przyświadcza nekrolog klasztoru neoburskiego (pod Wiedniem) (III k. Jun. LacizlawoDux Polonle), przywiedziony wszacewnem dziełku Przezdzieckiego "Ślady Bolesławców w Europie"). Tenże sam rok śmiercipodają: II. Annalista krakowski (wŁętowskiego Katal. bisk. kr, IV.),Rocznik Tratki, i annalista w gdańskićm wydaniu Galla i Kadłubkana str. 36. - Zresztą może Godysław będąc w Płocku widział wkatedrze tamecznej nagrobek Władysława, dziada wygnańca, którywedle Marcina Galla. '(str. 178 wyd. warsz., u Pertza MOll. h:
13i
geem, ,XI., 4:>3, wBielowakiego P. Dz.P.L,~ 4'3) w katedrze płockiej
pochowany. został, a my:łDie' położył wnuka zamiast dziIWa, bo też
nie wspomina gdzie Władysław I. umarł i pochowany.• i.
, 9~) Wiadomość a wypędzeniu Agnieszki lI.ut<tr 'pierwotDychdziejów Piotl'Owycb wyjął 'z Wincentego (str. H>2--B). ,Z kroniki ,zaś
dzieje Piotrowe opowiadającej przepisali: autor Ohronieae Polonotum(str. 16) i snać też Długosz ks. V., str. 474.
IJI)<Cbroniea' Polonornm str. )G i Cbronica Principum Poloniaestr. 9!J, zgodnie z niniejszą kroniką opowiadają, że Agniesltka uIliarła
i pochowana. w klasatorze Pforte (pod m. Naamburgiem nad Salą).
Z tegoż klasetoru, Bolesław, najstarszy jej syn, sprowauił cystersówdo założonego przez ~iebłe klasztoru Lubiąża (Leubas) nad Odrą wSzląsku. Umarła2ó. 'stycznia r.' 1150. - Nil Marginesie I. ręko
pisu paryskiego kronilej Godysława napisano (ręką samegoprzepisywacza): Uxor Wladislai in Aldemborg ubi ego fui sepelitur , optimum Castrum 'et E~clesia matima Cathedralis in Castro quod nune:M:isnenses detinent, ."
94) Zdania od "Imperator vero" (wyj_wszy fałszywą wzmiankę
o Henryku Czmrt:1m)aż do słów: "concessit Silesie," autor piśr
wotn~j kroniki czerpał z Wincentego' str. la~---'6 (z którego' toż
samo wypisał, Godysław , str. 43), bo bardzo wielkie zachodzi podobieństwo między słowami Wincentego a niniejszą kroniką.
L:
96) Ze wszystkiego, co następuje posłowach "Nec alicui istlW."at do słów: "sd finemdeducamus" (str. 42-3) [asno widać, że
pisarz szesnastego wieku znacznie tu przerobił pierwotną kronikę iśwemi rpoprsepletał dodatkami, uwagami. O ile zaś zdałli& ob-jęte
wyżćj wskszanemi 'słowami 'wyszły e pod pióra 'autora pierwotnejkroniki lub układacza niniejslJlej kroniki CflYli pisarza szesnastegowieku 'ł nie stanowczego o tśm wypowiedzieć nie'można. Bo lubopewnie żadnej nie ulega wątpliwości, że wszystlw co sięga od słów
"Quo tandem. per di'Vinam" aż do "ejecti sunt forss," wścibił, pisarz' saesnastego wieku, ~ wzmiankę jedn* lasu hercyńskiego,
j'l\k~ wówcZ'aS odgraniczającego Polskę od Czech, świętopietrza wybieranego takie z dyecezyi wroeławskiś], oraz '11iepewną wiadomość,
jakoby Kazirtlirz krśl przenlćsł 'kościół btedralny i z Rzeczyna
laJ
(RitBchen) do święteg.ł Jana we Wrocłmu, i t d.nłOie podał samautor piĆ'FwotBej kroniki dziejów Piotl'owych; pisZ4cj'w drugiej"po"łowie trzynastego Wieku.. Co do 13811 hercyMkiego;wprawdzie u.y..tam,y w Długoszu (1., 1): ,;Bohemiae ,longitudinem latitudinemqueparem·asserunt habere in coronae rotanditatem formatam sitam siluavniuersam ambit, quam veteres Herciniam vocauere, a Gt-aetis' etLatiais. scriptombus nominata,amnibus·et 'ipsa irrigua, inter -quosAlbaseu Laba ex montibus, qui BohemulID 'Morauiamque disw~
minant, oriens. mediam provinciam perlabitur; qui Poloniae sineSannatiae Europae et Germaniae limites fecil" Wszelako powyżej
dowodnie:wykallałem że Długosz bardzo ,wiele wiadomości powypisywał z pierwotnej·kronikidziej6w Piotrowych wcielonej do niniejBOOj' kronikiy przeto snać i powyższą wzmiankę lasu hercyńskiego
wyczytawsay w dmejachPwtrowyob, swoim .zwyczajem ją rozprzestrzenił.Wiadomość zak o święmpietrzu, już powyżej (na str, 20)podmą, autor wyjął z żywociacza ś, Stanisława (zob. przyp. 51).WieŚĆ zaś 'o przeniesieniu katedry z Rzeczyna do Wrocławia. przezKazimirzakrola J)()lskiego, pisarz .drugiej połowy wiekutrzynastego,jakim był 'autor pierwotnych" dziejów PiotrowydJ,żyjący za.pewnewe Wrocławiu, sam może zamieścił w kronice swojej, a jego słewa
snać .mota Chronicae principum I Poleniae, lubo zwykł ~wyzyskiwać
kronikę, Polonornm, spowodowały do na.pisania na str. 156 -7:"Wmtislaviensis ecclesie,.qu.aOl,sicut in bistoriis principum Polonorum reperi,. primordialiter -tunda.vit Kasimirus primus, qui . . .•fuerat monacbus; Oluniacenais ordmis •...: De quo .ećiam sunt: bilversus: ;Quondam per menachumregem dictum Kazimirum Est i..Btitutus iW,I'atmlaus .pontifiC&tu8. .'. .'.~ . ó • • • Hec siquidem eeelesia, sicut fertur, jam in terem loco sita. est; mit enim . . . . 'i&-'
cundo.jn :Riuzczi~"
.Stenzeł 'słUsZnie domyśla się, że dla' najazdów aceskiegokBiędiaB!'zetysława (kt6ryr.l038, wkroczywszy 0110 Polski, okrutnieją pusIDszył, Szląsk zabrał B dopiero r. 1054 wrócił go Kazimirsowi) bit'lkup wrocławski schrOBił się także 00 grodu Rzeczyńskiego,
a- dopiero 'o ustąpieniu Czechów, znów przeniósł się do Wrocławia.
Rzeczy:n, wedle Stenzła (wrozprawie p. t. Nacbriebten ttber die BurgRecz en nebst 'Nł1Chtmgan" wrOOJlBiku szląskieg$ towarzystwa kłl1tury
ojczystej, z lat 1837 i 1838. Wrocław l838 i 9) byłto gród, po razpierwszy wspomniany w najdawniejszym dokumencie biskupstwawrocławskiego z 101m.}1M. Kumelan rA8czJ1iski jawi się jeszcze
134
pod rokiem 1290. Gród' zniszczał przed rokiem 1340. Leżał naprawym brzegu Odry w lesie między Brzegiem' a. Oławą: o milę odOławy, w stronie południowej'w gęstwinie :nA lliemałej wyniosłości
wznosi się wał 580 stóp obwodu, pozostały po znikłym grodzie.Wieś Reczen Z' kościołem, która znikła po noku 14:64, była własno
ścią ,kapituły wroolawskiej..Co się tyczy słów: ~Yernmtamen proptee-regnm" i t. d. aż do
"coacte deelinasse'": niektóre tam zawarte zdania 'przypominają ży
wociarza ś, Stanisława, gdzie na str..377, czytamy: "ErceBolezlauserudelissimus propter ipatricidium quod in beato Stanislao martireeommisit, ..... , ymo toti Poloniae usque ad pręsens tempusregni-gloriam et honorem ammisit," i na str. 378: "regnum deusab eo et a posteris eius scidit, et, ut in presenciarum cernimus,propter peccata terre, quia multi prineipes dus, idcirco ipsumregnum gentibus per eircuitum in direpcionem et conculcacionemdedit." Może więc autor pierwotnych dziejów Piotrowych, wypisując z żywota ś, Stanisława, także z rozmyślań żywociarza wziął pocbóp do skreślenia uwag' swoich. Słowa zaś "propter . . .. aliorumque episcoporum et sacerdotum .immanem persecutionem, eaptivacionem, suffocacionem eaulaeionem" przypominają n. p. powieszenieksiędza Jana r. 1239 ba rozkaz Konrada mazowieckiego, porwaniebiskupa Tomasza L, Bogusława proboszcza katedralnego i Eberbarda kanonika wrocławskich przez Bolesława Łysego W Górcer. 1256, zatargi biskupa wrocławskiego Tomasza II. z księciem
Henrykiem IV., dwukrotne uwięzieniehulaszczego biskupa krakowskiegoPawła z Prsemankewa przez Leszka Czarnego r. 1273 i 1282 prawie to 'wszystko działo się za życia autora pierwotnej kronikidzieje Piotrowe opowiadającej - może napisał powołany dopiśroco
autor. - Słowa zaś: "denique annis plus quam ducentis (t. j. powygn3Iliu Bolesława II.)regno. perdito, aut civilibus bellis se eonsumpsisse aut in exterornm regum servitute sponte aut coacte declinasse," które zdają się odnosić do koronacyi Przemysława r. 129526. lipca odprawionej albo może Władysława Łokietka r, 1319 zaszlej, do poddania' się książąt ssląskich polskimi zwanycll przez autora Chronicae prineipum Poloniae (perdita est. libertas principumPolonorum, str. 131) - niezawodnie skreślił autor szesnastegowieku czyli układacz niniejszej kroniki.
96) Benedykt z Poznania ma tu zgoll\}ie z niniejszą kroniką: "Pe-
•
135
trus vero pius Comes ab exilio nna cum Ducibus Poloniaereversuspossessiones suas reeuperat, easque pro majoreparte in pios ususdonat, eaetera quoque supplenda, quae locis sacris deerant."
97) Słowa: "Nostris temporibus jam minime tales inveniuntur,plus desolatores et invasores ecclesiarum invenies quamfundatores"zdają się odnosić, do panowania HenrykaIV., księcia wrocławskiego
(1270-.90). Wten~a.s bowiem książę. krąkowski Bolesław V. iKonrad mazowiecki wtargnąwszy do Szląska, złupili kościoły; Bolesław lignicki i Konrad głogowski grabili majątki kościelnej samHenryk napadł i ograbił kościoły franciszkański i dominikański wWrocławiu r. 1281. - Nie od rzeczy tu będzie przywodzić słów
Godysława Paśka piszącego na str. 58:"Huius eciam Henrici (t. j.pierwszego, księcia szląskiego a pana na Wrocławiu, t 12:ł8) tempore, mos ille nepharius inoleuit, quod Ecelesie incastellabantur,Nam monasterium Andreoviense, ecclesia in Prandoczin, ecclesiaSancti Andree sub castro Cracouiensi, Scarbimiriensi (ręl•. rz., król.i par. 1. mają tu: similiter et cetere ecclesie tam per Henricumprimum quam Conradum - t. j. księcia mazowieckiego t r. 124;7 predictos) incastellabantur et vicissim expugnate prophanabantur,"[Ze słów Godysława wnosić można, że wyraz "kościół" (u Czechów kostel), wynikły z łacińskiego castellum, dopiero kołó drugi~
"
połowy wieku trzynastego w Polsce podobno zaczął wchodzić w obiegzamiast wszechsłowiańskiego wyrl1?u "cerkiew.] Autor więc pierwotnej kroniki opowiadającej dzieje Piotrowe, żyjąc W czasach bardzo przykrych dla kościoła polskiego, snać nie mógł się powstrzymać od wynurzenia żalów nad zniewagami, jakich doznawały domyboże w Polsce i Szląsku, a na co on sam patrzał.
98) Mylną tę wiadomość Długosz (na str. 95) bezwątpienia wypisał z pierwotnych dzic-jów Piotrowych wcielonych do niniejszejkroniki. Przeto nie Długosz, jak dotąd mniemano, lecz snać autorpierwotnych dziejówPiotrowych utworzył bajkę prawiącą, że Mieczysław (z synem Bolesławem) r. 966 założył arcybiskupstwa gnieźnieńskie i krakowskie, oraz biskupstwa: wrocławskie, władysławskie,
poznańskie, płockie, lubnskie, chełmińskie i kamińskie. ' .
99) Że tu niema wzmianki o fundacyi kollegiaty ś. IUzyia weWrocławiU uczynionej przez Henryka IV. 11. sty_1288 roku,ani o
136
wspaniałem nadaniu, jaki~m p6mieJlieny· książę wroClawski r. 1290na łożu śmiertełnćm obdarzył biskupówwro~ławskicb - niemoźnaż
ztąd wnosić, że autor pierwotnych dliejów Pio~owych dzieło swojenapisał przed rokiem 1288 'l
lIKI) Długosz (V., 465) pisze, że Piotr 'żył jeszcze pięć lat popowrocie' do ~l'ocławia. Chronica principum Poloniae (str. 95)'ma także: "Petrus autem post' hoe vixit quin que' annis."
"
. ,'. '.' I . " "
. 101) Niewiadomo zkąd Benedykt z Poznania dowiedzlal się, że
"uxor Comitis Petri Maria Rutenorum Dueissa; tri b Ut! annis fatisintercepta .maritum prseeessit. . . . . Anno Domini millesimo cell!'tesimo quinquagesimo." : 'Zgodnie zaś z niniŁ'jszą, kroniką Benedyktciągnie dalej: natquę in eadem, ,qua expost Petrus coena eidem eon'~ocianda,condita est .. " .•. expost et Petrus Comes plenus bonorum operurn praemia apud Christum vpercepturus anno Dominimillesimc centesimo quinquagesimo .tertio decimo. Kalendas Martiimoritur et in medio chori ecelesiae S. Vincentiiextra Wratislaviamad Fratres Praemonstratenses; quibus largaspossesslones reliquerat,pel;les uxorem suam in sepulchro marmureo sepelitur." ' CpronicaPrincipum Poloniae także pisze: "apud sanctum Vincencium propeWratislaviam', 'in monasterio ordinis Premonstratensis, quod ipseprius fundaverat et large dotaverat. cum uxore sua .sepultus est etcorporaliter requiescit ibidem." - W kronice opatów klasztoruN. P. Maryina Piasku weWro~ławiu (u Stenzla Ser. rer, sil. I1, 164)czytamy: "Petrus comes ... :plEinus· annorum .et bonorum operum de hoc seculo migravit· anno domini MCLIlI.,·sepultus cumdomina Maria, conjuge sua, in choro monasterii s. Vincencii eciamprope Wratislaviam. Cujus monasterii eciam fundator extitit, dequo in eodem monasterio subscripti Ieguntur versus:
Petrus, templorum decies septemque duorumHujl1s fundator, domus, devctus amator.Cleri jam senus domini formidine plenus .Linquens instantem mundum rabidum, venientemIntravit mille post partum virginis 111eAnnis C. solum sic et L. tribus I. sociatum (MCLIII.)Optemus celi jubilum sibi mente fideli.
Mortua.rium opactwa ,ś.' Wineen~() kłądtie ś~erć Piotra. psd
137
dniem 16. kwietnia. Pol w roomikach miasta Wrocławia .piSlOO że
Piotr umarł 22. kwietnia.
. 102} Słowa "sub lapide quatuor leonum" położył zapewne ukła
dacz niniejszej kroniki czyli pisarz .szesnastego wieku, bo za autorapierwotnych dziejów Piotrowych jeszcze nie stanął cały ów grobowiec marmurowy w środku chóru dawnego kościoła ś, Wincenteg.();gdyż dopiero Wilhelm,opatujący od 1354-64, dokończył budowę
wspaniałegopomnika. - Opis grobowca - zgodny z opisemBenedyktaz Poznania, który, podobniejak Długosz, jeszcze widział ów pomnik,r. 1529 zniszczony wraz z całem opactwem zbureońśnr przez Wrocławian - wyjęty z dziełka: "Anastasis Petri Wlast a Job. GoUrr.Baro j. u. d. Wratis.laviae 1726" (Baro wisdomość o grobowcu wypisał z starej kroniki szląskiej rękopiśIDiennt\j) - podaje X. Gijrlich w historyi opact..va ś, Wiucentego (I., 148-9): ;,Pomnikwznosił się na trzy stopy nad posadzkę. Na wierzchu leiJałyobok
jiebic naturalnej wielkości posągi Piotra, po prawej, i małżonki
sego, po lewej stronie. Piotr z odkrytą: głowlb w ublone pełskim,
w prawicy trzyma miecz na dół spusacsony, w lewicy wielką tarczę
trójgraniastą, po bokach' zaokJ.1g1oną; małżonka miała·na głowie
czapkę ksiąZęcą, w lewej trzymała kościół. Nad ich głowami sterczuł gotycki portyk; w rogach grobowca zdobnych arkadami stalicztery lwy-stróże (pervigiles qUPBi servant68 et eustodientes turnulum), Na około wieka był napis r
Hie sitBS est Petrus Maria. conjuge fretusMarmore splendente Patre Wilhelmo ..peragente.
W kopii rękopisu kroniczek Besedykta z Pusnerda, lmajdujlłCej
się w bibliotece uniwersytetu wrecławskiego, załączony obraz grobowca, zapewne zdjęty. z samego pomnika, nie zupełnie zgodny' z I
powyższym opisem, pochod14CY "Ex Seaedis Rybisianis.."·Na' tymobrazie znajduje siętąkte monogram Piotra,. umiesz~D.ny przezDługosza w historyi 8-woJej. Herbu ani ślsdu.. skąd WBieść można,
że w drugiej połowie dwunastego wieku·· b~rbów wPolaeeniesaano,tćm bardziej że stałe,. dziedziczne herby w Nlemczech dopiero .. Vi13. wieku jawiły się. Bajką więc, może przez samego Długosza
zmyśloną w [ego : "omnium demorum sine clenedioruea p~loilioo
gentis descripcione," apowtórsonąprsez Benedykta, jest: że herbuŁabędź, którym się pieczętują Duninowie; prssZCZl1l".em jest -Piotr,bo ani z Danii czy Daeyi nie przybył do Polski, ani "awoicb m-
g-
138
bęczyków"$mtąd nie prtyproWl1dził, jak prawi Benedykt Ż Poznania, ani żadnego herbu niemiał.
00 do różnicy między podanym opisem a nadmienionym obrażem:' to na obtaziePiotr w' długiej sukni i płaszczu, prawica napiersi,' lewa zaś trzyma miecz i zarazem wsparta na trójgraniastejtarczy (tak zwanej normandzkiej). Małżonka oburącz trzyma kościół.
Lwy, po obu bokach po dwa, ogonami się, stykają. -
:Według zdania .dra Luchsa, część grobowca, obejmująca posągi
Piotra i małśonki jego Maryi, bezwątpienia. .pochodzi z drugiej 1>9łowy.' wieku. dW\UUlStego lub z początku wieku trzynastego.
lOS) Na pieczęci opackiej z roku 1263 wyobrażona N. P. M.z dzieciątkiem Jezus, po prawej stronie ś, Eustachy lewicą opartyna .tarczy trójgraniastej. prawą. trzymając dzidę, a po lewej stronieś, Wincenty.
lÓ4): Te same ·wiersze przywodzi Benedykt z Poznania wkońca
kroniczki swejej tr$tująWjo PiotrzeWł~czewiczu,hrabi na K&iąiu,
poprzedzając je następującemi uwagami: "Addubitabit forte qulspiamquod inter· ecelesias 00mitia Petri eecłesiam Sancti Michaelis hicaate Builimm DiV!:Vineentii sitan, posnerim, cum tit1ulus; qui superłiminarl pmedłctae ece)esiae iimoulp~lS elit, non Petrum Com...tem, sed Jaxam militem quemdam de Myechow principium templiet auctorem prae se ,fert. Tales' enim ibidem inseulpti. sunt versus." Położywszy. Wie:mze Benedykt sastępae :lad niemi czyniuwagi': ·"Ad huc titulum ego respondere possum, quod ulUmi duoV6nUS -. rOOx mibi saspieiouem faciunt, quod iste titulus in quadrislapidibWl sculptas, forte non pro ista ecełesia, sed pro altera, sciłieet
Myecboviensi; uti subinferam, fIUt disposłtus, licet hedie sit huiceeełesiae 'S. Michaelis adlocams, Quis' enimaudet dicere, qaodJaxa in praedicta ecclesis S. Michaelis sit sepultus, prout ultimiduo praedicti Utuli explicant versus? Tum' istud maxime eonsWerandum .est, quod ecelesia s.. Michaelis non seraper in istostetit loco, proutnunc stat, sad in alio, Ita enim habetur inquOtłam privilegio' monasterii S. Vincentii, quod Oelestinus papa.hujtJS Mmims seeundus eidemdetiit." - Kamień, na którym wyryte owe wierszeJ znajdywał się w dawnej kaplicy Ś. Michała, którą
r. 1ł39' darował opactwuś, Wincentego biskup wrocławski Robert.
139
W miejscu, gdzie stał pierwotny kościół ś, Michała, zburzony wr. 1529 przez Wrocławian wraz z opactwem i kościołami ś, Urszuli i WW. Ś Ś., Jerzy Scultetus, opat norbertanów wrocławskichr. 1597 stawiać zaczął w pruski mur kościół ś. Michała, r. 1609poświęcony.
· .Ii
•
•