76
Polski Przemysł | 1 NUMER 02/2009 www.polskiprzemysl.com.pl Introl Mostostal Płock Cushman & Wakefield LIDER W BRANŻY NIERUCHOMOŚCI STADIONY I ENERGETYKA INTROL INWESTUJE Agent roku 2008 w Europie Środkowo-Wschodniej Rekordowe wyniki mimo przeciwności W 2008 roku Grupa Introl uzyskała 203 mln zł ze sprzedaży wyrobów i usług swoich spółek P.A. NOVA S.A. ma zamówienia na cały rok najlepszy przykład, że nie cała branża ma problemy w związku z kryzysem

Polski Przemysł maj 2009

Embed Size (px)

DESCRIPTION

Polski Przemysł maj 2009

Citation preview

Page 1: Polski Przemysł maj 2009

Polski Przemysł | 1

NUMER 02/2009

www.

polsk

iprze

mys

l.com

.pl

Introl

Mostostal Płock

Cushman & Wakefield LIDER W BRANŻY NIERUCHOMOŚCI

STADIONY I ENERGETYKA

INTROL INWESTUjE

Agent roku 2008 w Europie Środkowo-Wschodniej

Rekordowe wyniki mimo przeciwności

W 2008 roku Grupa Introl uzyskała 203 mln zł ze sprzedaży wyrobów i usług swoich spółek

P.A. NOVA S.A. ma zamówienia na cały rok

najlepszy przykład, że nie cała branżama problemy w związku z kryzysem

Page 2: Polski Przemysł maj 2009

Poligra�aPrzelewamy Twoje marzenia na papierOferujemy projektowanie DTP takich produktów jak: katalogi, magazyny, foldery i ulotki, plakaty, reklamy prasowe, wizytówki i papeteria �rmowa oraz opakowania - jednym słowem druk wszelkiego rodzaju.Zrealizujemy dla Ciebie najbardziej wyszukany projekt, tak aby w pełni odzwierciedlał charakter Twojej �rmy, a przede wszystkim by spełnił swoje zadanie.Zajmiemy się wszystkim – od projektu do wydruku.

Webdesign i MultimediaSprawimy, że internet stanie się Twoim najtańszymi najskuteczniejszym pracownikiem.Oferujemy projektowanie i budowę serwisów www, bannery internetowe, maillingi, reklamy internetowe (pop-up, video, inne).Internet daje Twojej �rmie nowe możliwości dotarcia do klienta i przedstawienia mu swojej oferty. Mając swoje miejsce w Internecie, gdzie prezentujesz ofertę �rmową, ograniczasz wydatki na promocję w tradycyjny sposób, a witryna internetowa będzie głównym medium promocyjnym Twojej �rmy.

Fotogra�aZdjęcie to nie tylko dobra jakość czy kompozycja, ale przede wszystkim wizja, która odzwierciedla charakter Twojej �rmy.Oferujemy zdjęcia reklamowe i przemysłowe, pakshoty oraz sesje plenerowe.Profesjonalnie wykonane zdjęcia to połowa sukcesu dla Twojej marki. Quality Pixels oferuje Ci profesjonalnego fotografa i studio dzięki którym razem osiągniemy Twój cel.Zapewniamy profesjonalną obróbkę fotogra�i przez wykwali�kowanych gra�ków.

www.qualitypixels.pl

Page 3: Polski Przemysł maj 2009

Polski Przemysł | 1

Od WydawcyPolskiPrzemysł

Szanowni Państwo,

W aktualnym wydaniu prezentujemy Państwu przede wszystkim przedsiębiorstwa z branży budowlanej – P.A. Nova, Mostostal Płock, które notują rekordowe wyniki i podpisują kontrakty gwarantujące sukces w roku 2009.Gamrat czy Stolbud Włoszczowa to kolejne przykłady spółek rozwijających się i inwestujących nie tylko na rynku polskim, ale również na rynkach europejskich.

O tym, że warto inwestować w nowoczesne technologie, przeczytają Państwo w artykułach o Grupie Introl i Oczyszczalni Ścieków Warta.

Znajdą Państwo także ciekawą publikację na temat Huty Szkła w Jaśle, która swoją działalnością przeczy utartym opiniom o upadającej branży. Zachęcamy do lektury wywiadu z Panią Solange Olszewską – Prezesem Solaris Bus& Coach, lidera polskiego rynku autobusowego.

Ponieważ nasz magazyn to nie tylko artykuły i wywiady z liderami polskiego przemysłu, prezentujemy Państwu Zieloną Markę – ranking certyfikujący efektywność energetyczną i ekologiczną polskich przedsiębiorstw. Od tego numeru Zielona Marka na stałe zagości na naszych łamach. Jako patron medialny będziemy cyklicznie prezentowali firmy, które uzyskały ten certyfikat, a także praktyczne wyliczenia i rady dla sektora przemysłowego. Chcemy zwrócić Państwa uwagę na znaczenie tej tematyki.

Życzymy przyjemnej lektury.

Zbigniew AdamowiczNorbert Fraszczyński

Page 4: Polski Przemysł maj 2009

2 | Polski Przemysł

Spis treści

Solaris Bus & Coach S.A.

P.A. NOVA S.A.

Poburski Dachtechnik Sp. z o.o.

Gamrat S.A.

Cushman & Wakefield Polska Sp. z o.o.

Geneza Certyfikatu Zielona MarkaPolska gospodarka zużywa o 40% więcej energii w przeliczeniu na jednostkę PKB w porównaniu z największymi gospodarkami UECeny energii elektrycznej mogą wzrosnąć nawet o 300 % w perspektywie kilku latPolska w 2020 roku. Jak będzie wyglądała i gdzie będzie Twoja firma?

P.A. NOVA S.A. ma zamówienia na cały rok

Krajowy sukces, zagraniczna ekspansja

Agent Roku 2008 w Europie Środkowo-Wschodniej

Wywiad z Solange Olszewską Prezesem firmy Solaris Bus & Coach S.A.

Poburski Dachtechnik - konsekwencja w rozwoju

News

Zielona Marka

Od Wydawcy

s. 14

s. 24

s. 35

s. 38

s. 20

s. 4

s. 10

s. 1

Page 5: Polski Przemysł maj 2009

2/2009

Stolbud Włoszczowa S.A.

Mostostal Płock S.A.

Introl S.A.

Oczyszczalnia ŚciekówWarta S.A.

Huta Szkła w Jaśle S.A.

Index

Raporty

Okna trzech tysięcy Pałaców Kultury

Rekordowe wyniki mimo przeciwności

Introl inwestuje w konsolidację

Oczyszczalnia Ścieków Warta S.A.zakończyła wielkie inwestycje

Huta Jasło wciąż dobrze sobie radzi, mimo ciągłych problemów spółki- -matki. Kluczem do powodzenia jest asortyment

Automaticon 2009Polska najlepsza w Europie Środkowo--Wschodniej – Raport PAIiIZ

“Polski Przemysł”

Wydawca

AF Media s.c.ul.Bolesława Leśmiana 3/2

60-194 Poznań

RPR 2418Sąd Okręgowy w Poznaniu

Wydział I CywilnyNIP 7792345651

REGON 300955089

Dyrektor ds. Rozwoju i KomunikacjiWydawca Magazynu

”Polski Przemysł”

Norbert Fraszczyński

tel. 061 641 60 46kom. 0507 174 348

e-mail: [email protected]

Redaktor NaczelnyWydawca Magazynu

”Polski Przemysł”

Zbigniew Adamowicz

tel. 061 641 60 47kom. 0507 174 349

e-mail: [email protected]

Dziennikarze

Beata Krowickae-mail:

[email protected]

Tomasz Czarneckie-mail:

[email protected]

Studio Graficzne

Adam PlesiakŁukasz Domiza

e-mail: [email protected]

Polski Przemysł 2009Wszystkie prawa zastrzeżone

www.polskiprzemysl.com.pl

s. 44

s. 48

s. 53

s. 62

s. 66

s. 72

s. 70

Page 6: Polski Przemysł maj 2009

4 | Polski Przemysł

News PolskiPrzemysł

Pierwszy lot zasilany ogniwem paliwowym

Prawie 10 tys. miejsc pracy i nowe inwestycje w specjalnych strefach ekonomicznych

We wrześniu 2008 roku Niemieckie Cen-trum Przestrzeni Powietrznej (German Aerospace Center, DLA) w Stuttgarcie zaprezentowało pierwszy załogowy statek powietrzny, który jest w stanie wystartować i polecieć zasilany jedynie ogniwem paliwowym. BASF zapewnił centralny element ogniwa: elektrodę membranową Celtec. Ogniwa paliwowe nie nadają się jeszcze do wykorzystania jako napęd w dużych komercyjnych sa-molotach, ale ich użycie w pokładowych systemach zasilania jest obiecujące.

źródło: BASF

Nowe inwestycje i zwiększenie zatrudnienia to główne cele rozporządzeń rozszerzających obszar stref ekonomicznych: kra- kowskiej i wałbrzyskiej. Rząd przyjął odpowiednie dokumenty na posiedzeniu 14 kwietnia.

Rozporządzenia przygotowane przez Ministerstwo Gospodarki zmieniają granice i obszar stref. W wyniku zmian powierzchnia Wałbrzyskiej SSE zwiększy się o blisko 107 ha, a Krakowskiej SSE - o blisko 113 ha.

Tereny włączane do krakowskiej SSE przeznaczone są m.in. pod konkre-tne projekty inwestycyjne. W Andry- chowie zostanie wybudowana fa-bryka zbiorników metalowych oraz zakład produkujący elementy m.in. do wałów korbowych i statków. W Zabierzowie powstaną trzy cen-tra usługowe. Objęcie tych pro-jektów krakowską SSE i włączenie do niej terenów gminnych woje-wództwa małopolskiego pozwoli

utworzyć ponad 3,2 tys. nowych miejsc pracy w samej strefie i około 800 w jej otoczeniu, w podstrefach: Andrychów, Zabierzów, Bochnia, Gorlice, Książ Wielki, Limanowa, Niepołomice, Zator. Przewidywane nakłady inwestycyjne wyniosą pra-wie 500 mln zł.

Inwestycje na nowych terenach wałbrzyskiej SSE mają natomiast osiągnąć wartość około 1,5 mld zł. W ich wyniku powstanie ok. 4,9 tys. nowych miejsc pracy. Włączenie nowych obszarów ma także spo-wodować wzrost zatrudnienia w otoczeniu strefy o około 970 osób.

Rozporządzenie zmieniające roz-porządzenie w sprawie Krakowskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, zacznie obowiązywać 30 kwietnia br., a w sprawie Wałbrzyskiej Spe-cjalnej Strefy Ekonomicznej - od 22 kwietnia br.

źródło: Centrum Informacyjne Rządu, Ministerstwo Gospodarki, www.paiz.gov.pl

Kolejny francuski inwestor w Wołczynie

W Wołczynie w województwie opol- skim zainwestowała francuska fir-ma Pichon. Zakupiła za ponad mi-lion złotych byłe Opolskie Zakłady Przemysłu Lniarskiego. Zamierza tam produkować wozy asenizacyjne dla rolnictwa. To kolejny w tym mieście inwestor z Francji.

Michel Pichon, właściciel tej rodzin-nej firmy francuskiej wyjaśnił, iż wybrał Wołczyn głównie z powodu bliskiego sąsiedztwa cynkowni Seppeler Gru-ppe w Kluczborku. Możliwości tech-niczne tego zakładu dobrze wpisują się w potrzeby firmy Pichon. Inwestor

podkreślił także znaczenie dobrych kon-taktów z władzami Wołczyna.

Zanim jednak francuska firma rozpo- cznie produkcję, inwestor musi za- adaptować teren i znajdujące się tam budynki. Firma planuje, że dokona tego jeszcze w tym roku. Prac nad poprawą stanu technicznego wymagają również hale produkcyjne.

Francuska firma sprzedaje swoje produ-kty do prawie 40 krajów, a jej roczny obrót to 23 miliony euro. W początkowej fazie projektu w Wołczyńskim zakładzie zatrudnienie znajdzie 20 osób.

Pichon jest drugim francuskim inwe-storem na terenie gminy. W Wołczynie działa już firma Lesaffre - znany pro-ducent drożdży, mający tu swój zakład produkcyjny oraz siedzibę firmy w Polsce. źródło: PAIiIZ

Już w 2010 roku pierwsze tego typu maszyny mogą zjechać z taśmy produkcyjnej w Wołczynie (Fot.: COI Opole)

Page 7: Polski Przemysł maj 2009

Polski Przemysł | 5

NewsPolskiPrzemysł

Giełda Kooperacyjna Green Ventures 2009 MSP: Pierwsza aukcja spółki zakończona sukcesem

Stabilność polskiej gospodarki doceniona przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy

10-12 czerwca w Poczdamie odbędzie się Międzynarodowa Giełda Koopera-cyjna „Green Ventures 2009”. Orga-nizatorami są: Izba Przemysłowo- -Handlowa w Poczdamie, Ministerstwo ds. Transportu, Budownictwa i Rozwo-ju Republiki Federalnej Niemiec oraz firma „Komfort Consulting” - partner imprezy w Polsce.

Giełda kooperacyjna Green Ventures odbywa się corocznie od 1998 roku. Jest obecnie największą platformą nawiązywania kontaktów handlo- wych pomiędzy firmami zajmującymi się ochroną środowiska, energetyką i ener- giami odnawialnymi. Giełda Koopera-cyjna Green Ventures polega na organi-zowaniu spotkań biznesowych pomię-

Była to pierwsza, historyczna aukcja zby-cia 100% udziałów spółki państwowej. 96 mln to kwota za jaką sprzedano KolTram. Najwyższą ofertę złożyły Kole-jowe Zakłady Nawierzchniowe Cogifer Polska.

23 kwietnia br. o godz. 12.00 w Mini-sterstwie Skarbu Państwa odbyła się pierwsza aukcja 100% udziałów spółki. Przedmiotem aukcji był pakiet 102 340 udziałów KolTramu, spółki-córki Towa-rzystwa Finansowego Silesia, którego właścicielem jest MSP.

Cena wywoławcza wynosiła 80 mln złotych, a minimalne postąpienie (czyli podbicie ceny przez potencjalnych in-westorów) ustalono na 1 mln złotych. Do aukcji przystąpiło trzech inwestorów: Kolejowe Zakłady Nawierzchniowe „Bieżanów” Sp. z o.o. z siedzibą w Kra-kowie, Kolejowe Zakłady Nawierzch-niowe Cogifer Polska Sp. z o.o. z siedzibą w Bydgoszczy oraz DT – Vyhybkarna a strojirna a.s. z siedzibą w Prostejovie.

Ostatecznie za 96 mln zł spółkę kupiły Kolejowe Zakłady Nawierzchniowe Cogifer Polska.

Źródło: MSP

Minister Finansów jacek Rostowski poinformował, że rząd polski będzie wnioskował do Międzynarodowego Funduszu Walutowego o przystą-pienie do elastycznej linii kredy-towej. Tym samym Polska stanie się członkiem prestiżowego tzw. „Platynowego Klubu”, który skupia kraje o szczególnie silnej gospo-darce.

Dzięki możliwościom jakie daje przy-stąpienie do elastycznej linii kredy-towej MFW, o ponad 20 mld dolarów zwiększą się rezerwy Narodowego Banku Polskiego. Spowoduje to, że nasza gospodarka jeszcze bardziej uod-porni się na wpływ ogólnoświatowego kryzysu i działania spekulacyjne. - Mogę powiedzieć, że podczas rozmów z MFW było jasne, że Polska jest postrze-gana jako filar stabilności w regionie - oświadczył Minister Finansów podczas konferencji prasowej. Minister Rostowski poinformował też, że przystąpienie Polski do mechanizmu nie jest programem pomocowym ze stro-ny MFW, nie jest to kredyt bądź inna

doraźna pomoc finansowa. Środki te nie będą dostępne dla budżetu polskiego; będą stanowiły jedynie zwiększenie międzynarodowych rezerw NBP. Minister Finansów zaznaczył, że efekty będą bardzo pozytywne i stabilizujące dla pol-skiego systemu finansowego. Chodzi m.in. o uniknięcie zagrożenia niekontrolowaną deprecjacją zło-tego, ale również znaczne ułatwienie dostępu Skarbu Państwa do finanso-wania rynkowego oraz obniżenia ko-sztów obsługi polskiego długu.

Jak zaznaczył minister, do tzw. „Platynowego Klubu” należą je-dynie te kraje, które mogą wykazać się długoletnią szczególnie silną polityką gospodarczą oraz te, które są zdeterminowane prowadzić ją w przyszłości. Przyznał, że Polska jest dopiero drugim po Meksyku krajem na świecie i pierwszym w Europie, który zostanie przyjęty do klubu. Powiedział też, że przystąpienie Pol-ski do tego mechanizmu jest efek- tem ostrożnej i odpowiedzialnej poli-

dzy przedsiębiorstwami działającymi w danej branży, co umożliwia ucze- stnikom nawiązanie nowych kontaktów handlowych z zagranicznymi partnera-mi, a w efekcie - pozyskanie nowych zleceń, klientów, dostawców, a także transfer wiedzy. Tegoroczna giełda będzie poświęcona następującym za-gadnieniom: oczyszczanie wody i ście- ków, dystrybucja, planowanie i użyt-kowanie wody, ochrona powietrza i ziemi, planowanie, pozyskiwanie i dy- strybucja energii, energia odnawia-lna, produkcja energii cieplnej i jej oszczędzanie, gospodarka odpadami, wykorzystanie surowców wtórnych.

źródło: Komfort Consulting, www.paiz.gov.pl

tyki gospodarczej prowadzonej przez rząd przed i w trakcie kryzysu.

Również premier Donald Tusk podkreślił, że decyzja ta świadczy o tym, iż kon-sekwentna polityka gospodarcza pol-skiego rządu przynosi już efekty, wido-czne nie tylko w dobrej pozycji Polski w rankingach i pozytywnych opiniach ekspertów. Działania te przynoszą też znaczne środki finansowe, które MFW jest gotów udostępniać najbardziej rozwiniętym i obiecującym wśród ryn-ków wschodzących, jakim jest Polska.

źródło: Centrum Informacyjne Rządu, www.paiz.gov.pl

Page 8: Polski Przemysł maj 2009

6 | Polski Przemysł

Kolejna inwestycja Krakowskiej SSE

Poznań - świetne miejsce na inwestycje

RWE inwestuje w farmy wiatrowe w Polsce

Zarząd Krakowskiego Parku Techno-logicznego Sp. z o.o. wydał kolejne, już sześćdziesiąte ósme zezwolenie na działalność w Krakowskiej Specja-lnej Strefie Ekonomicznej.

Spółka Kon-Ins-Bud Montaż Sp. z o.o. zrealizuje swoją inwestycję w tarno-wskiej podstrefie Krakowskiej SSE. Firma będzie produkować stalowe elementy konstrukcyjne. Głównym przedmiotem działalności Kon-Ins-Bud jest prowa-dzenie pełnego procesu budowlanego - od projektowania poprzez uzyskanie pozwolenia na budowę oraz wykonanie obiektu. Drugim kierunkiem działalności spółki jest montowanie stalowych konstrukcji hal produkcyjnych i maga-zynowych.

Kon-Ins-Bud zainwestuje w krakowskiej strefie 4 mln zł oraz zatrudni 40 osób.

źródło: Krakowski Park Technologiczny, www.paiz.gov.pl

Urban Land Institute - organizacja badawcza i edukacyjna o charakterze pozarządowym, w swoim najnowszym raporcie wyróżniła Poznań i wysoko oceniła jakość obsługi inwestorów w tym mieście.

Raport przygotowany przez ULI we współpracy z ING i opublikowany os- tatnio, zawiera rekomendacje poszcze- gólnych miast europejskich jako loka-lizacji nowych inwestycji. Wiele miej-sca poświęcono w nim właśnie stolicy Wielkopolski.

Autorzy wymienili Poznań jako jedno z 30 najlepszych miast do inwestowania w Europie, obok Barcelony, Frankfurtu czy Dublina. Wspólnym mianownikiem wyróżnionych metropolii jest skuteczna polityka inwestycyjna. Poznań został doceniony głównie za profesjonalizm działania Biura Obsługi Inwestorów i Promocji Inwestycji Urzędu Miasta. Do-ceniono też m.in. pomysł powołania tzw. pilota inwestycji, czyli wyznaczonej oso-

W Parku Wiatrowym Suwałki za-montowano pierwsza turbinę. jest to początek inwestycji RWE w farmy wiatrowe w Polsce. Inwestor ocenia, że bardzo dobre warunki wietrzne w Polsce zapewniają stabilne i wydaj-ne wytwarzanie energii z tego źródła.

W połowie kwietnia 2009 RWE zainstalowało pierwsze turbiny na te-renie gmin Suwałki i Jeleniewo. Po zakończeniu inwestycji, Park Wiatrowy Suwałki w województwie podlaskim ma składać się z 18 turbin wiatrowych, każdej o mocy 2,3 MW. Po podłączeniu do sieci, turbiny będą wytwarzać łącznie 80 mln kWh energii elektrycznej rocznie, co odpowiada zużyciu energii elektry-cznej w około 40.000 gospodarstwach

by do kontaktu z firmą, która w Poz-naniu zainwestowała min. 5 mln euro lub utworzyła 50 miejsc pra-cy. Autorzy raportu z uznaniem napisali też o miejskiej stronie internetowej www.poznan.pl, na której można znaleźć informacje o preferowanych przez Poznań rodzajach inwestycji, a także pełną ofertę terenów inwestycyjnych w mieście.

Urban Land Institute to założona w 1936 roku organizacja badaw-cza o charakterze pozarzą-dowym. Obecnie skupia ponad 40 tys. członków z 80 krajów świata, reprezentujących szerokie spek-trum instytucji i firm prywatnych zajmujących się zagospodarowa-niem terenu, użytkowaniem i rynkiem nieruchomości.

źródło: PAIiIZ

domowych. Inwestycja zostanie oddana do użytku jesienią bieżącego roku.

Poza budową turbin wiatrowych i ich fundamentów, RWE będzie partycypować m.in. w budowie loka-lnych dróg dojazdowych. Inwestycje pozwolą stworzyć nowe miejsca pracy, przyspieszą rozwój lokalnej infrastru-ktury i zwiększą wpływy z podatków dla gmin, na terenie których powstanie far-ma wiatrowa. Ponad sto osób z okolicz-nych miejscowości pracowało przy reali-zacji farmy w fazie budowy.

Przy okazji rozpoczęcia inwestycji, Pre- zes RWE Filip Thon zwrócił uwagę na długofalową strategię rozwoju przedsięwzięć firmy w Polsce. RWE

planuje zainwestować, wspólnie z Kom- panią Węglową, w najnowocześnie-jszą elektrownię węglową na Śląsku. Równocześnie będzie inwestować w elektrownie wiatrowe na Mazurach, Pomorzu i w województwie wielko- polskim.

Farma wiatrowa w Suwałkach jest pierwszą z szeregu projektów energe-tyki wiatrowej, realizowanych przez RWE w Polsce. Kolejnym etapem będzie utworzenie farmy wiatrowej w Tycho-wie. Jej ukończenie planowane jest na 2010 r. RWE planuje zainstalować tam 15 turbin wiatrowych o mocy 2,3 MW każda. (www.rwe.pl)

źródło: PAIiIZ

News PolskiPrzemysł

Page 9: Polski Przemysł maj 2009

Polski Przemysł | 7

Nowi Inwestorzy w Łódzkiej Strefie

2009 rokiem otwarcia dla inwestycji w ramach PPP

Przedstawiciele kolejnych czterech inwestorów odebrali zezwolenia na działalność w Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Dzięki nowym przedsięwzięciom powstanie ponad 100 nowych miejsc pracy.

W podstrefie Radomsko rozpocznie działalność holenderska spółka HSV Polska Sp. z o.o. zajmująca się produkcją kształtek styropianowych. Holendrzy nabyli w podstrefie blisko 5 ha i na tym terenie wybudują fabrykę opakowań oraz izolacji styropianowych. Produ-kcja trafi m.in. do zlokalizowanej w Radomsku fabryki Indesit. Inwestycja o wartości 15 mln zł zostanie zrealizo-wana do końca 2012 roku. Nowa fabryka zatrudni 30 osób.

Kolejnym inwestorem zagranicznym w ŁSSE jest ABB Sp. z o.o., która re-alizuje w Strefie swój trzeci już projekt.

Podczas czwartkowej sesji Europej-skiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach Wiceminister Gospo-darki Adam Szejnfeld powiedział, że 2009 rok będzie “rokiem otwarcia” inwestycji realizowanych w formule partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP). Wyjaśnił, że taką możliwość daje przyjęta w ubiegłym roku nowa ustawa o PPP, upraszczająca m.in. relacje między publicznymi i prywa-tnymi partnerami.

Wiceminister Szejnfeld za-powiedział, że Ministerstwo Gospodark i oprócz trwa-

jących już seminariów na temat PPP w różnych częściach Polski, zamierza w tym roku rozpropagować możliwość inwestycji w tej formule także za granicą.

Wiceminister Gospodarki Adam Szejnfeld i prezes zarządu Fundacji Centrum PPP dr Irena Herbst podczas obrad Europe-jskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach. (Fot.: Ministerstwo Gospodarki)

Pierwsza z tych konferencji planowana jest w maju, a kolejne jesienią. Odbędą się w Hiszpanii, we Włoszech, Holan-dii, Francji i Wielkiej Brytanii. Wezmą w nich udział polscy samorządowcy, firmy i przedstawiciele banków. Przedstawią konkretne projekty przeznaczone do realizacji w formule PPP. Celem prezen-tacji będzie znalezienie zagranicznych, prywatnych partnerów.

Jak mówił Wiceminister, tylko w tym roku jednostki samorządu terytorialne-go w Polsce planują inwestycje wartości 50-60 mld zł, także w formule PPP.

Większość z tych projektów ma być zre-alizowana tradycyjnie, w myśl Prawa zamówień publicznych, ale na pod-stawie informacji płynących ze wszyst-kich województw, można mieć pewność że w tym roku ruszą także inwestycje w ramach PPP. Wiceminister zapo-wiedział, że będzie to „rok otwarcia” w tym zakresie.

W podstrefie Aleksandrów Łódzki kon-cern wybuduje nowoczesny zakład, w którym powstawać będą podzespoły do farm wiatrowych. Spółka posiada już dwa zezwolenia na działalność w ŁSSE. Tym razem nakłady inwestycyjne ABB do końca 2012 r. wyniosą co najmniej 16 mln zł, a zatrudnienie to 12 nowych miejsc pracy.

Łódzka Strefa wydała również zezwo-lenia dwóm polskim firmom. Trasko Konstrukcje Sp. z o.o. w podstrefie Os-trzeszów w województwie wielkopo-lskim planuje wybudować fabrykę kon-strukcji stalowych i aluminiowych. Jest to drugie zezwolenie Trasko na działalność w ŁSSE. Inwestor zadeklarował nakłady o wartości 18 mln zł i utworzenie 75 no-wych miejsc pracy do końca 2013 roku.

Również znany producent płytek cera-micznych Ceramika Tubądzin II Sp. z o.o.

zdecydował się ponownie zainwestować w ŁSSE. Na terenie podstrefy Ozorków spółka prowadzi już działalność na pod-stawie zezwolenia z 1999 r. Nowa in-westycja będzie polegała na uruchomie-niu linii produkcji płytek ceramicznych nowej generacji - polerowanych i szli-fowanych. Firma zamierza zainwestować co najmniej 10 mln zł i zatrudnić 9 no-wych pracowników.

Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna obejmuje obszar 1162 ha położonych w trzech województwach: łódzkim, wielkopolskim i mazowieckim. W 41 podstrefach działa ponad 100 firm, które łącznie zatrudniają około 18 tysięcy osób. (Łódzka Specjalna Strefa Ekono-miczna)

źródło: PAIiIZ

Podkreślił, że obecna ustawa o PPP została napisana od nowa, nie jest to nowelizacja starej, nieskutecznej ustawy. Jego zdaniem, nowa ustawa tworzy przejrzyste i efektywne zasady współpracy podmiotów publicznych z prywatnym kapitałem, likwidując przy tym bariery, z powodu których poprze-dnia, uchwalona w 2005 r. ustawa nie-mal w ogóle nie była wykorzystywana w praktyce. >>

NewsPolskiPrzemysł

Page 10: Polski Przemysł maj 2009

8 | Polski Przemysł

Zaletą systemu partnerstwa publicz-no-prywatnego jest m.in. to, że aby przystąpić do inwestycji z prywa-tnym partnerem, samorząd nie musi dysponować własnymi środkami finan- sowymi, a jedynie np. terenem pod budowę. Ponadto, nowa ustawa po-zostawia stronom swobodę ustalenia przedmiotu umowy. Nie określa też szczegółowego wykazu zawartości

Ekologicznie, ekonomicznie, elektronicznie

System elektronicznego obiegu do-kumentów wprowadzony w ubiegłym roku w PKN ORLEN został uznany przez Forum Odpowiedzialnego Biznesu za godną naśladowania, wartościową praktykę. Rozwiązanie wdrożone w Spółce zostało zamie-szczone w rocznym raporcie “Odpo-wiedzialny Biznes w Polsce”.

Forum Odpowiedzialnego Biznesu opublikowało raport dobrych praktyk już po raz siódmy. Tegoroczna edycja zawiera 88 najbardziej interesujących przykładów działań firm w czterech obszarach: miejsce pracy, rynek, spo-łeczeństwo oraz środowisko naturalne.

W tym roku do Forum wpłynęła re-kordowa liczba ponad 150 dobrych przykładów, z których wybrano najbardziej wartościowe i godne naśladowania. System wprowadzony w PKN ORLEN wyróżniono w kategorii “Środowisko”, a dotyczy on zasad ele-ktronicznego obiegu dokumentów w Koncernie.

Rezygnacja z dokumentacji papierowej i przyspieszenie wewnętrznego pro-cesu zatwierdzania umów możliwa jest w Koncernie dzięki systemowi elektro-nicznemu. Podjęte działania zmniejszyły zużycie papieru w płockiej firmie o ok. 4%. Przykładem działań w tej samej kategorii jest funkcjonujący

w Grupie Kapitałowej projekt SOWA, który obejmuje elektroniczny obieg fak-tur i innych dokumentów księgowych.

Coraz szersze wykorzystywanie noś-ników informatycznych w firmie opty-malizuje procesy biznesowe i usprawnia funkcjonowanie przedsiębiorstwa. Obok efektu ekonomicznego ich zasto-sowanie przynosi również wymierne korzyści środowisku.

- Wartością dodaną jest wyeliminowanie wielokrotnego drukowania bądź kse-rowania kilkuset tysięcy dokumentów rocznie, gdyż wszelkie akceptacje oraz podgląd dokumentów wykonywane są ze specjalnie przygotowanej do tego celu aplikacji - mówi Jakub Kolbicz kie-rownik Działu Zarządzania Projektami i Procesami IT.

Standaryzacja platformy biurowej, w ra-mach której funkcjonuje flota urządzeń drukujących oraz system faksu elek-tronicznego, pozwala pracownikom na wprowadzanie do obiegu doku-mentów w formie elektronicznej. Tym samym eliminowana jest konieczność wielokrotnego powielania, a odbieranie faksów odbywa się poprzez skrzynkę e-mail, bez potrzeby ich drukowania.

Dobre praktyki Koncernu mają już swoje stałe miejsce w Raportach publiko- wanych przez Forum Odpowiedzialnego

Biznesu. W 2005 roku z bardzo dużym zainteresowaniem spotkała się “Opty-malizacja struktur regionalnych PKN ORLEN”. Z kolei w 2006 roku, w kate-gorii “Miejsce Pracy” zaprezentowane zostały praktyki: “Kultura korporacyjna Spółki” i “Wolontariat pracowniczy”, a w kategorii “Społeczeństwo” praktyka “Poprawa bezpieczeństwa ruchu drogowego w Polsce”. Ta ostatnia pra-ktyka, prezentująca kampanię społeczną “ORLEN. Bezpieczne drogi”, wzbudziła tak duże uznanie, że została ponownie zarekomendowana w Raporcie 2007, a obok niej, w dziale “Miejsce pracy” znalazła się praktyka pod nazwą “PKN ORLEN dla pracowników”.

- Liczymy, że dobre przykłady zawarte w Raporcie 2008 - jak co roku - będą inspirować kolejne firmy i pokazywać tę bardziej odpowiedzialną stronę pol-skiego biznesu - uważa Mirella Panek Prezes Forum Odpowiedzialnego Biz-nesu. Instytucji, która jest pierwszą i jedyną organizacją pozarządową w Polsce, zajmują się koncepcją społecznej odpowiedzialności biznesu w kompleksowy sposób.

Forum powstało w 2000 roku z inicja-tywy środowisk gospodarczych, aka-demickich i pozarządowych.

źródło: PKN Orlen

umowy, wymienia jedynie zasadnicze elementy, które muszą się w niej znaleźć.

W umowie w ramach PPP partner pry-watny zobowiązuje się do realizacji przedsięwzięcia za wynagrodzeniem oraz poniesienia całości albo części wydatków na jego realizację lub po-niesienia ich przez osobę trzecią. Nato-

miast podmiot publiczny zobowiązuje się do współdziałania w osiągnięciu celu przedsięwzięcia, w szczególności poprzez wniesienie wkładu własnego. Każda ze stron umowy o partnerstwie publiczno-prywatnym ponosi część ryzyka powodzenia przedsięwzięcia.(PAP, Ministerstwo Gospodarki)

źródło: PAIiIZ

News PolskiPrzemysł

Page 11: Polski Przemysł maj 2009

Polski Przemysł | 9

Lafarge Cement został liderem regionu w województwie świętokrzyskim w dziedzinie ekologii

APC: pierwsza w Polsce instalacja zasilacza UPS z serii MGE Galaxy 7000 o mocy 500 kVA

UPC: nowe usługi, internet 30 Mb/s i niższe ceny dla małych firm

Lafarge Cement został wyróżniony przez redakcję kieleckiego „Echa Dnia” za osiągnięcia w dziedzinie ekologii. już po raz dziewiąty redak-cyjna kapituła „Echa Dnia” przyznała statuetki Lidera Regionu, tym razem za osiągnięcia w roku 2008. W kate-gorii „Ekologia” nagrodę zdobył Lafarge Cement jako firma przyjazna środowisku.

Nagroda kieleckiego dziennika jest jednym z najbardziej prestiżowych wyróżnień województwa świętokrzy-skiego i przyznawana jest firmom, in-stytucjom i ludziom, którzy według kapituły najlepiej budowali prestiż

Firma APC by Schneider Electric, światowy lider w dziedzinie zintegro-wanych rozwiązań zasilania i chłodzenia dla systemów o znaczeniu krytycz-nym, poinformowała o pierwszej w Polsce instalacji zasilacza MGE Galaxy 7000. UPS MGE Galaxy 7000 o mocy 500 kVA został zainstalo- wany przez Elektromontaż Rzeszów S.A. w nowootwartym kompleksie biuro-wym klasy A w Łodzi – Textorial Parku.

Podstawowym zadaniem UPS-a MGE Galaxy 7000 jest współpraca z gene-ratorem. W przypadku zaniku jednej z dwóch nitek zasilania podstawowego, ma on podtrzymać zasilanie przez 10 minut, do momentu uruchomienia agregatu prądotwórczego, tak aby na-jemcy Textorial Parku mogli nieprzer-wanie pracować.

Źródło: ITBiznes.pl

UPC Polska wprowadza zmiany w portfolio usług dla małych firm. Nowa oferta obejmuje rekordowe prędkości – do 30 Mb/s i niższe ceny usług internetowych, a także atra-kcyjne pakiety telefoniczne już od 20 zł miesięcznie. Wachlarz usług dla firm został również wzbogacony o usługę telewizji cyfrowej. Oferta UPC dla małych firm pozwala na efektywną kontrolę wydatków na usługi teleko-munikacyjne i jest obecnie najlepszą propozycją na rynku.

Oferta UPC dla firm to kompleksowe rozwiązania telekomunikacyjne, za- pewniające szybki i niezawodny dostęp do Internetu, tanie rozmowy telefoniczne oraz szereg dodatkowych usług, podnoszących bezpieczeństwo informatyczne firmy. Nowa propozy-cja UPC dla małych firm obejmuje

i rangę województwa świętokrzyskiego w ciągu całego roku.

Nagroda została wręczona na uroczystej gali „Echa Dnia” w Kielcach.

Ochrona środowiska w cementow-niach Lafarge w Polsce polega, m. in. na zmniejszeniu zużycia energii (około 45 proc.), redukcji pyłów, emisji CO2 (o ponad 25 proc.), tlenków azotu czy siarki. Mniej zużytego węgla przy produkcji cementu, to efekt używania paliw alternatywnych, które stanowią ponad 35 procent stosowanych paliw w zakładach. We wrześniu 2008 roku Lafarge Cement podpisał umowę

z Grupą Chemiczną Ciech, dotyczącą zastosowania wysokiej jakości popiołów lotnych - odpadów przy produkcji chemicznej, które będą wykorzysty-wane do produkcji cementu.

Dzięki specjalistycznym instalacjom i fil-trom w zakładach cementowych Lafarge w Polsce notuje się najniższą emisję pyłów w kraju – poniżej 10mg/m3.

Wszystkie te czynniki sprawiają, że ce-mentownie można nazwać przyjaznymi dla środowiska.

źródło: Lafarge Cement

wyższe prędkości i niższe ceny usług internetowych: FirmaNET 10 z prędkością do 10 Mb/s, FirmaNET 20 z prędkością do 20 Mb/s oraz Fir-maNET 30 z rekordową prędkościa do 30 Mb/s, a także atrakcyjne pakie- ty telefoniczne po niższych cenach: FirmaTel 20, FirmaTel 50 i rewolucyjna FirmaTel 80 z pakietem 1500 minut w abonamencie. Dodatkowo w ofer-cie dla firm pojawiła sie telewizja cyfrowa, umożliwająca dostęp do bogatej oferty programowej oraz nowoczesnych funkcjonalności. Usługi dla firm UPC charakteryzują się wyższymi parametrami techni-cznymi np. szybkością transmisji danych oraz dedykowaną grupą konsultantów pomocy technicznej, a wszystko to w ramach umowy na czas nieokreślony. Zgodnie z misją UPC, nowe podejście do dostępności oferty biznesowej oznacza, że każdy klient może zakupić dowolną usługę osobno.

Źródło: UPC

NewsPolskiPrzemysł

Page 12: Polski Przemysł maj 2009

10 | Polski Przemysł

PolskiPrzemysł

Geneza Certyfikatu Zielona Marka:

odstawą powstania rankingu Zielona Marka są wnioski płynące

z Międzynarodowej Konferencji Naro-dów Zjednoczonych w sprawie zmian Klimatu - COP 14, która odbyła się po raz pierwszy w Polsce (1-12 grudnia 2008r). Koordynatorem Konferencji Klimaty-cznej w Poznaniu z ramienia polskiego rządu było Ministerstwo Środowiska. COP 14 był jednym z największych szczytów politycznych, jakie do tej pory miały miejsce w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej.Kolejnym powodem powstania rankingu Zielona Marka było zakończenie się

szczytu Unii Europejskiej w Brukseli, gdzie Polska wynegocjowała optymalną dla kraju ofertę przeciwdziałania zmia-nom klimatu, tak zwany pakiet ener-getyczno-klimatyczny. Finał negocjacji pakietu przeprowadzili premier Donald Tusk oraz prezydent Lech Kaczyński.Polska od 2013 roku będzie kupowała 30% praw do emisji CO2, natomiast po 2020 roku uprawnienia do emisji CO2 będą w 100% kupowane na międzynarodowych aukcjach. Polską gospodarkę czekają duże zmia- ny, przygotowujące nasz kraj do wy-mogów pakietu klimatycznego. W prze-

liczeniu na jednostkę wytworzone-go PKB jest wciąż o ponad 40 proc. bardziej energochłonna niż gospodarki przodujących krajów Europy. Daje to ogromny potencjał do optymalizacji i zwiększenia efektywności nie tylko energetycznej. Priorytetem Zielonej Marki jest usprawnienie procesu ako-modacji polskich przedsiębiorstw do pokonywania nowych wyzwań stojących przed nimi.

Więcej informacji: www.zielonamarka.pl

P

Polska gospodarka zużywa o 40% więcej energii w przeliczeniu na jednostkę PKB w porównaniu z największymi gospodarkami UE.

ytuacja może okazać się tragiczna już w 2013, kiedy będziemy musieli

płacić za 30% emisji CO2.

Podstawowym źródłem oszczędności jest zwiększenie efektywności energe-tycznej dzięki racjonalnemu wykorzy-staniu zasobów oraz efektywności operacyjnej wykorzystującej spraw-dzoną technologię i dobrze opracowane procedury operacyjne.

Większość polskich firm nie zdaje so-bie nawet sprawy z marnotrawstwa we własnych organizacjach. Konsum-pcja energii elektrycznej w polskich przedsiębiorstwach w przeliczeniu na PKB kraju jest o 40% większa niż w większości państw Unii Europejskiej. Potencjał do zmniejszania zużycia ener- gii jest więc ogromny. Utarło się pojęcie, że aby oszczędzać energię trzeba

ponieść ogromne inwestycje, które amortyzują się średnio w kilkanaście lat. Nic bardziej mylnego. Zastosowanie jedynie racjonalnego rozmieszczenia oświetlenia, w technologii świetlówek energooszczędnych lub LED daje oszczędność do 75% na całym ko-szcie oświetlenia biura i terenu firmy. Parametry oświetlenia w technologii LED przewyższają znacznie tradycyjne lampy sodowe i większość żarówek energooszczędnych. Jakość światła w technologii LED wypiera już rozwiązania wykorzystywane w salach operacyjnych, gdzie jakość oświetlenia jest kluczowa. Widząc ewidentne korzyści, wiodące koncerny paliwowe i centra logistyczne już testują roz- wiązania oparte na energo-oszczędnych systemach oświet-lenia, zarządzanych przez syste- my oszczędzające energię. Zastą-

pienie starych, nie energooszczędnych systemów oświetlenia jest już tylko kwestią czasu. Coraz więcej też polskich rozwiązań i produktów posiada certy-fikat Zielona Marka potwierdzający

S

Cezary LejkowskiDyrektor Generalny firmy Easygreen

Page 13: Polski Przemysł maj 2009

Polski Przemysł | 11

PolskiPrzemysł

Oświetlenie oparte na diodach LED, oraz klasyczna sodowa żarówka uliczna. LED daje 4 razy więcej światła przy porównywalnym zużyciu energii

wysoką efektywność energetyczną, idącą w parze z wysoką jakością. Wyłączając sprzęt biurowy po pracy i w weekendy (w większości przypad-ków wszystkie urządzenia biurowe są non stop w stanie czuwania, zużywając energię) oszczędzamy nawet do 30%. Można by zapytać jak to możliwe? Mało który właściciel firmy lub manager zda-je sobie sprawę z faktycznego zużycia prądu przez sprzęt biurowy. Zakładając ośmiogodzinny czas efektywnej pracy biura na dobę, pozostaje 16 godzin na dobę oraz 48 godzin w weekendy, kiedy infrastruktura biurowa nie pracuje dla firmy. W tym czasie generuje ona jedynie koszty. W skali tygodnia na 40 godzin pracy przypada aż 128 godzin „działania

na czuwaniu”, które w praktyce zwiększa zużycie prądu miesięcznie nawet o 40%. Więc szacując, że przeciętne koszty ener- gii wykorzystywane przez sprzęt biu-rowy w statystycznej firmie wynoszą 2500 zł miesięcznie to potencjalne oszczędności mogą sięgnąć 1 000 zł. co daje 12 000 zł rocznie. Jakie nakłady należy ponieść aby uniknąć takich strat? Odpowiedź jest zadziwiająca. Mogą byćone równe kosztowi zakupu jednej żarówki. Podstawą jest świadomość i systematyczne działanie. Profesjonal-ny automatyczny system wyłączający „czuwanie” w całej firmie, objęty certy-fikatem Zielona Marka kosztuje już od 900zł. Więc inwestycja zwraca się już w pierwszym miesiącu.

Polscy menadżerowie, przewidując szybki wzrost cen energii elektrycznej, często pytają o to kiedy zwracają się nakłady poniesione na zwiększenie efektywności energetycznej i opera- cyjnej. Część produkcji bowiem w branżach energochłonnych może stracić rentowność już przy wzroście cen energii o 30%. Grozi to bankructwem, lub koniecznością szybkiej i kosztownej restrukturyzacji.

Koszty wprowadzenia rozwiązań zwiększających efektywność energe-tyczną i operacyjną zależą bezpośrednio od specyfiki firmy i profilu działalności. Firmy produkcyjne mają dużo większy potencjał do oszczędzania, jednak muszą ponieść dużo większe nakłady na inwestycje. Podstawowe działania można wprowadzić przy minimalnych nakładach finansowych, często dają korzyść rzędu 10% oszczędności na zużytej energii i około 40% na zużyciu wody do gospodarczych celów. Duży potencjał tkwi w zwiększeniu wydajności produkcji i zmniejszeniu ilości odpadów. Konsultanci Zielonej Marki optymalizują procesy pod kątem zwiększenia wydajności i zmniejszenia zużycia energii. Terminy rozpoczęcia kolejnych procesów doradczych są przeciętnie zaplanowane 5 miesięcy do przodu. Pokazuje to jak ogrom-nym zapotrzebowaniem na doradztwo w tym zakresie charakteryzuje się rynek Polski. Wielka szkoda, że administracja rządowa w tak znikomym stopniu wspiera tego typu działania. ■

Ceny energii elektrycznej mogą wzrosnąć nawet o 300 % w perspektywie kilku lat.

ie ma wątpliwości co do tendencji na rynku energii. Będzie dużo drożej!

Tylko w 2009 roku ceny mogą podskoczyć o 30%, analogicznie będzie w kolejnych latach. Co ważniejsze dostęp do ener-gii może ulec utrudnieniu w związku

z rosnącym zapotrzebowaniem do celów przemysłowych. Przedsiębiorstwa, któ-re chcą utrzymać swoją rentowność i wygrywać z konkurencją muszą zna-cznie zwiększyć efektywność ener-getyczną własnych przedsięwzięć.

N Polska gospodarka jest wyjątkowo energochłonna, w przeliczeniu na PKB, Polacy zużywają o 40% więcej energii niż wiodące kraje Unii Europejskiej.

Modernizacja sieci dystrybucji energii

Page 14: Polski Przemysł maj 2009

12 | Polski Przemysł

PolskiPrzemysł

w Polsce jest niezbędna, a procesy in-westycyjne powinny się rozpocząć jak najszybciej. Duża część linii napowie-trznych ma grubo ponad 40 lat, a straty na nich są większe o nawet 7 % w porów-naniu z dzisiejszymi liniami. Kolejnym problemem są transformatory, których połowa na terenie Polski ma ponad 20 lat. Większa awaryjność i brak inwesty-cji w sieci dystrybucyjne w okresie osta-tnich 20 lat może okazać się tragedią w perspektywie kilku najbliższych, gdzie zapotrzebowanie na energię wzrasta cyklicznie. Końcowa cena ener- gii dla odbiorcy indywidualnego w dużej mierze zależy od polityki i działań dystrybutora. Im szybciej zostaną zrealizowane inwestycje, tym mniej odczujemy wzrost cen energii. Liczne awarie sieci energetycznych w Polsce powodują niepewność co do stabilnych dostaw energii.

Polski rynek dystrybucji energii jest opanowany w połowie przez dwie dominujące firmy PGE i Tauron, pozostałymi liczącymi się dystrybu-torami są jeszcze Enea i Energa. Mimo konkurowania poszczególnych graczy

na tym samym rynku, bardzo rzadko decydujemy się na zmianę dostawcy dystrybutora energii. Dlaczego tak się dzieje, pomimo nawet kilkunastopro-centowych różnic w cenach energii? Czy dla firmy, której koszty produkcji w 40% to energia elektryczna, nie ma to znaczenia? Przyczyną braku dynamiki zmian dostawców jest brak jednozna-cznych zasad regulujących proces zmia-ny. Problemy techniczno administra-cyjne obecnie stanowią również nie lada przeszkodę, jednak przy przejrzystych regulacjach zostałyby szybko wyelimi-nowane.

Jak zaradzić kryzysowi?

Ogromny potencjał jest ukryty w po-prawie efektywności zarówno orga-nizacyjnej jak i energetycznej. Poprawa wydajności pozwala już w pierwszych krokach wprowadzić oszczędności. Coraz więcej przedsiębiorstw dostrze-ga potrzebę racjonalnego gospodaro-wania własnymi zasobami. Oszczędność energii stała się koniecznością a nie jak dotychczas ekskluzywnym elementem działań marketingowych.

Oszczędności można rozpocząć od ra- cjonalnego wykorzystywania oświe-tlenia, klimatyzacji, urządzeń biurowych oraz ich trybu pracy. Prawidłowy dobór parametrów pracy może zmniejszyć zużycie energii nawet o 20%. Moderni-zacja technologii często pozwala na oszczędności rzędu 30%. W przypadku rozwiązań Hi-Tech często wystarczy wymienić oprogramowanie sterujące, aby obniżyć pobór mocy nawet o 30%.Największe korporacje świata wpro-wadzają w życie szereg procesów i zmian mających na celu zmniejsze-nie zużycia energii przypadającej na metr kwadratowy biura. Racjonalne rozwiązania zastosowane w systemach klimatyzacji i wentylacji oraz oświetlenia pomieszczeń biurowych są już standar-dem. Większość urządzeń biurowych działa w trybie oszczędnym również w światowych korporacjach. Pozwala to średnio zaoszczędzić od 3 do 10 EUR na m2 w okresie roku. Czy Twoja firma racjonalnie wykorzystuje swoje zasoby?

Polska w 2020 roku. Jak będzie wyglądała i gdzie będzie Twoja firma?

Będzie się to wiązać z koniecznością przeznaczenia dużych nakładów inwestycyjnych na infrastrukturę ener-getyczną i zwiększenie efektywności energetycznej.

Już od 2010 roku rynek odnawialnych źródeł energii będzie rósł nawet o 45% rocznie. W połączeniu z rosnącym zapo-trzebowaniem na energię sektor ener-gii odnawialnych może stać się jedną

CO2 (od 2013 roku 30%, od 2020 roku 100% praw do emisji). Czy gospodarka będzie już dopasowana do wymagań rynkowych? Już niedługo się o tym przekonamy.

Jeden z bardziej prawdopodobnych scenariuszy mówi, że Polska gospodar-ka dostanie mocnej zadyszki, gdyż nie zostanie wdrożony odpowiedni plan akomodacji do pakietu klimatycznego.

zy wyobrażasz sobie swoją firmę w 2020 roku? W jakim będzie miej-

scu, co będzie jej głównym produktem, czy utrzyma się na rynku, jak dopasuje się do infrastruktury energetycznej Pol-ski, do oczekiwań przyszłych klientów? Polska w 2020 roku zapewne będzie miała kilka pięknych stadionów piłkarskich, pozostałości po EURO 2012. A gospodarczo w pełnym wymiarze roz-pocznie się handel prawami do emisji

C

Page 15: Polski Przemysł maj 2009

Polski Przemysł | 13

PolskiPrzemysł

i hybrydowych. Jest to nieunikniona zmiana. Analogicznie wymienialiśmy standardowe telewizory na LCD i Pla- zmy. W perspektywie 4 lat rynek telewizorów został całkowicie zmie-niony. Podobnie będzie w segmen-cie rynku związanego z technologią oświetlenia. Już standardem są sys-temy energooszczędne oparte na świetlówkach energooszczędnych lub LED. W 2020 roku większość dróg, stacji benzynowych, miast będzie

ściśle z efektywnością energetyczną, optymalizacją procesów, oraz wyzna-czaniem dróg rozwoju liderów Polskiego Przemysłu.

W kolejnym wydaniu Polskiego Przemysłu praktyczne wyliczenia i rady dla sektora przemysłowego. Chcesz wiedzieć więcej, bezpiecznie planować przyszłość Twojej firmy napisz do nas:

[email protected]

40 lat zakładając stabilny wzrost zapo-trzebowania na energię elektryczną. Sytuacja może szybko ulec zmianie w związku ze zmianą technologii wykorzystywanej w przemyśle samo-chodowym. Można śmiało założyć, że udział samochodów zasilanych jedynie paliwem płynnym w 2020 będzie nie większy niż 50%. Zadziwiające?

Nie dla specjalistów branży Automotive, którzy już od kilku lat opracowują nowe technologie napędów elektrycznych

dzisiaj małe i średnie firmy idą w ślady dużych koncernów, oddając własne odpady do wyspecjalizowanych firm zajmujących się recyklingiem. Palenie opakowań i folii odejdzie w niepamięć nawet w małych wiejskich sklepach. Jak wykorzystać wiedzę na temat przyszłości i możliwości które przed nami stoją? Na to pytanie dopowiadają konsultanci wielu firm doradczych. Analogicznie dzieje się z konsultantami Zielonej Mar-ki, którzy prowadzą projekty związane

z głównych sił napędowych polskiej gospodarki. Niezbędne jest usunięcie przeszkód administracyjnych, które skutecznie utrudniają rozwój energe-tyki opartej na elektrowniach wodnych, wiatrowych i geotermalnych. Sektor biomasy i energetyki opartej na tym paliwie rozwija się wyjątkowo szybko. Sprzyjające rozwojowi są rosnące ceny gazu i węgla, który jeszcze długo pozo-stanie głównym paliwem polskiej go-spodarki. Zapasy są szacowane na około

oświetlona światłem w technologii LED, która zużywa o połowę mniej energii, przy nawet dziesięciokrotnie większej żywotności źródeł światła.

Efektywność operacyjna i energety-czna polskiego przemysłu powinna wzrosnąć o 40%, aby dorównać dzi-siejszej efektywności wiodących go-spodarek UE. Produkcja odpadów zmniejszy się o 35%, natomiast recykling odpadów poprodukcyjnych wyeliminu-je dotychczasowe marnotrawstwo. Już

Page 16: Polski Przemysł maj 2009

SOLARISznaczy SŁONECZNY

Page 17: Polski Przemysł maj 2009

Dobry menedżer zrobi wszystko, żeby firma się rozwijała i przynosiła zyski. Tylko najlepsi są w stanie tak pokierować przedsiębiorstwem aby w momencie, gdy w gospodarce po-jawi się kryzys, być na to przygotowanym. Do tych menedżerów należą bez wątpienia Solange i Krzysztof Olszewscy, właściciele i zarządzający firmą Solaris Bus & Coach.

W czasach, gdy na każdym kroku słyszy się o kryzysie, planowanych zwolnie-niach pracowników i kłopotach firm, które postawiły na hazard wybierając w opcje walutowe, firma Solaris jest naprawdę jasnym punktem na mapie polskich przedsiębiorstw. Producent autobusów z Bolechowa koło Po-znania pokazuje, że nieustanna praca nad rozwojem i odpowiednia strategia przynoszą znakomite efekty. Wyraźnie podkreślają to dane podsumowujące miniony rok. Wrażenie musi robić wynik finansowy spółki, której przy-chody w zeszłym roku wyniosły ponad 1 miliard złotych rosnąc

o 341 milionów złotych w porów-naniu z rokiem 2007. Zwiększyło się również zatrudnienie. Firma stworzyła ponad 200 nowych miejsc pracy i w ten sposób

ogólna liczba pracowników przekracza już 1500 osób.

W 2008 roku firma umocniła się na pozycji lidera polskiego

rynku autobusowego. W tym czasie na polskich ulicach i drogach pojawiło się 480 autobusów ze znaczkiem Solarisa. Dzięki temu firma może pochwalić się blisko 30% udziałem w polskim rynku autobusowym. To prawie dwa razy więcej niż znajdującej się na drugim miejscu firmy Autosan Polskie Autobusy, której udział wyniósł 16,7%. W segmen-cie autobusów miejskich przewaga Solarisa nad konkurentami była jeszcze większa. Aż na 53% nowych autobusów miejskich zakupionych w naszym kraju widnieje znaczek zielonego jamnika.

W całym minionym roku łączna sprzedaż pojazdów marki Solaris w roku 2008 wyniosła 1037 sztuk. Jest to najlepszy wynik w historii firmy. – Udało nam się osiągnąć planowany cel w postaci sprzedaży na poziomie ponad tysiąca sztuk autobusów. W tym roku stawiamy poprzeczkę jeszcze wyżej, zakładając że dostarczymy naszym odbiorcom około 1200 pojazdów. Już teraz znając nasz

plan produkcji na najbliższe miesiące mogę stwierdzić, że jest to cel ambitny ale zarazem realistyczny – podkreśla Krzysztof Olszewski, przewodniczący rady nadzorczej Solaris Bus & Coach.

Rekordowe 557 pojazdów (w tym 13 trolejbusów) z Bolechowskiej fabryki wyjechało za granicę Polski. Sprzedaż eksportowa stała się tym samym głównym źródłem uzyskanych przy-chodów. Od 2000 roku, czyli mo-mentu kiedy rozpoczęto działalność eksportową, głównym zagranicznym rynkiem zbytu pozostawały Niemcy. W 2008 roku niespodziewanie straciły pozycję lidera na rzecz Zjednoczonych Emiratów Arabskich. To efekt reali-zacji kontraktu na 225 autobusów dla Dubaju. W tym czasie do niemieckich odbiorców trafiło 185 Solarisów Urbino. Daje to drugie miejsce w klasyfikacji odbiorców zagranicznych. Prawda jest jednak taka, że to niemieccy odbiorcy traktowani są przez Solarisa jako główni partnerzy biznesowi. Nie ma w tym nic dziwnego, bo właśnie w Niemczech firma Solaris kolejny rok z rzędu zajęła pozycję największego dostawcy auto-busów miejskich z poza tego kraju.

Polski Przemysł | 15

Page 18: Polski Przemysł maj 2009

Udziały w tamtym rynku wyniosły 9 proc. Daje to trzecie miejsce w nie-mieckim rynku autobusów miejskich, po takich gigantach jak Mercedes-Benz (61 proc. udział) i MAN (25 proc. udział). Autobusy ze znaczkiem zielonego jam-nika zdobywają uznanie również w in-nych krajach. Jeszcze w lipcu ubiegłego roku Solaris podpisał umowę z grecką firmą E.THE.L, który zakłada dostarcze-nie do Aten aż 320 autobusów. Jest to jak do tej pory największe zamówienie eksportowe firmy.

Trochę gorzej niż zakładano funk-cjonuje jak na razie sprzedaż auto-busów z napędem hybrydowym. W zeszłym roku sprzedano pięć ta-kich autobusów. Jeżdżą one po ulicach Bremy, Hanoweru, Mona- chium, Glonn-Schlacht i Poznania. Zresztą w ten sposób Miejskie Przed-siębiorstwo Komunikacyjne w Po- znaniu, stało się pierwszym użytko-wnikiem autobusu hybrydowego w Polsce. Jeszcze pod koniec minio-nego roku firma podpisała kolejne kontrakty na dostawę autobusów hy-brydowych, między innymi do Stras-burga we Francji. Sprzedaż tego typu pojazdów może już niedługo nabrać tempa. Wszystko za sprawą nie kogo innego, jak naszych sąsiadów zza Odry. Powstał tam bowiem projekt zakładający do-finansowanie auto-busów hybry-

dowych z budżetu państwa. A to może spowodować wzrost zamówień na hybrydy ze stro- ny zainteresowanych wykorzystaniem takiej pomocy. Na podobny pro-jekt ze strony polskiego rządu nie ma chyba jednak co liczyć. O takim dofinansowaniu nie wspomina się, a firmy zainteresowane pozyskaniem dotacji na zakup autobusów hybry-dowych korzystają z takiej możliwości występując o środki pochodzące z ekologicznych funduszy unijnych.

Plany na ten rok są ambitne, a zwrot „kryzys ekonomiczny” nie robi na właścicielach spółki Solaris Bus & Coach większego wrażenia. – Kryzys trzeba traktować jako szansę. Szansę na rozwój, optymalizację procesów technologicznych i wprowadzanie do produkcji innowacyjnych technologii – zgodnie podkreślają Olszewscy. I jak widać nie zasypiają gruszek w popiele. Już teraz zapowiadają, że głównym celem na 2009 rok jest zwiększenie sprzedaży, które ma być osiągnięta zarówno poprzez utrzymanie dotych-czasowych i pozyskanie nowych na-bywców, ale także poprzez rozwój palety produktów, która ma umożliwić

firmie wejście w nowe segmenty rynku. Trwają już prace nad projektem auto-busu międzymiastowego oraz autobusu z napędem hybrydowym szeregowym. Rok 2009 ma także przynieść premierę zapowiadanego od trzech lat tramwaju marki Solaris. Zapowiadana jest ona na jesień podczas targów w Gdańsku. – W nieco odleglejszym terminie planuje-my także premierę autobusu z napędem całkowicie elektrycznym – dodaje pre- zes Solange Olszewska. Pierwsze tram-waje o nazwie Solaris Tramino zobaczy-my najpewniej jeszcze w grudniu na uli-cach Szczecina. To właśnie w tym mieście firma stanęła do swojego pierwszego przetargu na ten środek lokomocji. Po otwarciu ofert okazało się, że Solaris za 6 tramwajów żąda 45 303 079 zł. Kwotą tą zdecydowanie zdystansował głównego rywala PES-ę Bydgoszcz, której oferta opiewała na ponad 12 mln zł więcej.

Wyniki finansowe i pozycja na pol- skim, ale również niemieckim rynku, dobitnie pokazują, że myślenie per- spektywiczne i szukanie coraz to no- wych rozwiązań to pewna droga do sukcesu. Trudno w tym kontekście nie przyznać, że nazwa Solaris, która po łacinie znaczy „słoneczny”, dobrana jest perfekcyjnie i dodatkowo dodajefirmie blasku.

16 | Polski Przemysł

Page 19: Polski Przemysł maj 2009

Polski Przemysł | 17

Wywiad z Solange Olszewską

Siedziała Pani kiedykolwiek za kiero-wnicą autobusu?Ależ oczywiście. To niesamowite uczu-cie, bo niby robi się dokładnie to samo, co podczas kierowania samochodem osobowym. Jednak świadomość ga-barytów pojazdu sprawia, że człowiek ma olbrzymi respekt przed tym co robi. Nie wiozłam oczywiście żadnych pa-sażerów, bo nie mam prawa jazdy na autobusy. Mój przejazd odbył się pod okiem instruktorów na zamkniętym lotnisku, gdzie nic złego nie mogło się przydarzyć. Przeszłam tam taki kurs, jaki normalnie przechodzą kierowcy auto-busów.

Czy większy stres towarzyszy prowa-dzenia autobusu czy firmy?Dla mnie autobusu, bo nie jestem do tego przyzwyczajona. Na dodatek pod-czas przejazdu zmieniano panujące na drodze warunki i musiałam na przykład wjechać na śliską nawierzchnię. A za-panowanie nad takim kolosem jest olbrzymim wyzwaniem.

jaka jest presja, gdy odpowiada się za 1500 osób, bo tylu pracowników ma Solaris?Ogromna. Przyzwyczailiśmy się jed-nak do tej odpowiedzialności. Zresztą tak, jak do różnych porażek, których po drodze mieliśmy przecież sporo. Stres się pojawia, gdy muszę odbyć trudne rozmowy z pracownikami, gdy nie wykonują dobrze swoich obowiązków.

Jaka jest Pani recepta na sukces?Nie mam takiej recepty.

Nie? Jak więc udało się zdobyć i utrzymać pozycję lidera w sprzedaży autobusów? Wszystko wskazuje na to, że w tym roku jest szansa na potwier-dzenie pozycji.

Sukces jest rzeczą niezwykle ulotną. Dzisiaj jest a jutro go nie ma. Było wiele firm, w których wydawało się, że wszyst-ko jest poukładane, wręcz perfekcyjne i nie pozostaje już nic innego jak odci-nanie kuponów od sukcesu. Tak jednak nie można myśleć. Doskonale widać to szczególnie dzisiaj. Niektórzy popełnili błąd grając na opcjach walutowych, bo słaby złoty ich po prostu rozłożył.

W ostatnim roku mocno zwiększył się udział eksportu w ogólnej sprzedaży. Zaskoczył mnie jednak fakt, że głównym rynkiem zbytu Solarisa przestały być Niemcy, a zostały nim Emiraty Arabskie.To była kwestia jednego, bardzo dużego zamówienia. Często jest tak, że pojawia się takie zamówienie, a potem przez wiele lat nic się nie dzieje. Rynek nie-miecki pozostaje dla nas kluczowy.

Można wręcz powiedzieć, że jest on dla Solarisa bazą biznesową.Jest taką bazą. Niemcy to są nasi sąsiedzi, a nade wszystko jest to bardzo stabilny rynek. Jednocześnie rynek niemiecki wymaga od nas dużego zaangażowania i wysiłku. Obecnie za bezpośrednie zarzadzanie Solaris Deutschland odpo-wiedzialna jest nasza córka Małgorzata.

Czym przekonaliście arabskich szej-ków do zakupu autobusów Solaris?To nawet nie my, a nasi klienci. Jeden z zakładów komunikacyjnych w Niem-czech powiedział szefom dubajskiego przedsiębiorstwa komunikacyjnego RTA, że są tylko trzy firmy w Europie, które mogą spełnić ich oczekiwania. Każda z nich ma swoje zalety i wady, ale wszystkie są na podobnym poziomie. Wymienił wtedy Mercedesa, MAN-a i Solarisa.

Dobrze się składa, że wymieniła Pani konkurentów. Mówię o nich, bo na stronie internetowej Państwa firmy znalazłem informację, że Solaris zamie-rza zostać światowym liderem rynku autobusowego…Na pewno nie w przyszłym roku (śmiech).

Tego nie powiedziałem. Zastanawia mnie tylko, jak chcecie Państwo pokonać takich gigantów jak choćby wymieniony Mercedes i MAN. Ze słabości innych staramy się zrobić naszą siłę.

Co w takim układzie jest słabością tych koncernów? Mniejsza znajomości naszego rynku?

Page 20: Polski Przemysł maj 2009

18 | Polski Przemysł

Wolałabym mówić o naszych zaletach. Jedną z nich jest z pewnością opieka nad klientem. O sukcesie często decy-duje indywidualne podejście do klienta. Ta nasza rodzinna atmosfera. Pamiętajmy, że autobus nie jest tani. Jeśli weźmiemy wszystkie długości autobusów i ich ceny, zsumujemy to wszystko i podzielimy, to wyjdzie nam, że średnio jeden autobus kosztuje około 200 tysięcy euro. Każdy klient bez względu na to, czy kupuje takich auto-busów sto, czy tylko jeden, musi być tak samo dobrze obsłużony. Trzeba dołożyć wszelkich starań, żeby tak właśnie było. Ważna jest też świadomość, że rozmawiają zawsze z tymi samymi oso-bami. Jeśli Pan weźmie moją wizytówkę, to zobaczy ten sam numer telefonu, co kilka lat temu. To bardzo ważne. Klienci są w stanie bardzo dużo wybaczyć jeśli widzą, że firma się stara i z roku na rok są coraz lepiej obsłużeni.

Kiedy w takim razie Solaris zostanie tym liderem?Nie wiem. My już chyba nie zdołamy tego uczynić. Może nasze dzieci.

Jaka jest obecnie pozycja Solarisa na światowym rynku?Powinniśmy raczej mówić o europej-skim rynku. Przed nami jest jeszcze bardzo długa droga, ale dlaczego nie próbować. Najważniejsze żeby nie być aroganckim i nie wpaść w przekonanie,

że nam się już nic nie może zdarzyć. Jest taka amerykańska książeczka pt. „Kto mi ukradł ser”. Polecam, bo pokazuje, że w życiu trzeba być ciągle w gotowości. W Solarisie staramy się być przygo-towanym na różne ewentualności. Stąd też wprowadzenie autobusu międzymiastowego i tramwaju.

Kiedy zatem zobaczymy pierwszy tramwaj ze znaczkiem Solarisa?Latem będzie gotowy, a w październiku zaprezentujemy go na targach w Gdańsku.

Gdzie pierwszy raz ujrzymy go na ulicy?Liczymy na to, że w Szczecinie. W tej chwili czekamy na sygnał stamtąd, ponieważ pojawił się protest dotyczący przetargu.

W 2010 roku na torach ma jeździć od sześciu do dziesięciu takich tramwa-jów. Wszystkie po ulicach Szczecina?Tak. Na taką właśnie liczbę tramwajów jest wspomniany przetarg. Proszę więc trzymać za nas kciuki.

Na pewno będę trzymał. Czy są inne przetargi na tramwaje, w których uczestniczycie? A może ma już Pani informacje do ilu w ogóle przystąpicie w tym roku? W Polsce i w krajach Europy Środkowo- -Wschodniej tabor tramwajowy musi być

wymieniony, ze względu na jego wiek. W tym właśnie upatrujemy naszą szansę. Zarzuca się nam co prawda, że nie mamy jeszcze żadnego doświadczenia w budowaniu tramwajów. Dzieje się tak mimo tego, że byliśmy już w konsorcjum z Bombardierem i wykonywaliśmy pro-jekty dla Gdańska i Krakowa. Pamiętam, że gdy trzynaście lat temu zakładaliśmy fabrykę autobusów była tylko jedna oso-ba, która umiała budować autobusy. Był to mianowicie mój mąż. Żaden z naszych 36 pracowników nie miał pojęcia jak buduje się autobusy. Obecnie mamy kilkunastoosobową grupę ludzi, którzy zawsze robili tramwaje i kochają to nad życie. To daje gwarancję produktu na najwyższym światowym poziomie.

Jaką część z około 30 mln zł przezna-czonych na inwestycje w tym roku pochłonie stworzenie części tramwa-jowej. Jak będzie wygląda struktura wydatków inwestycyjnych w ogóle?Część tej kwoty z pewnością zostanie przeznaczona na inwestycje w tram-waje, ale jaka dokładnie będzie to kwota nie umiem w tej chwili powiedzieć. Do-datkowo wyremontujemy i rozszerzymy naszą fabrykę w Środzie Wlkp., gdzie ro-bione są szkielety do autobusów. Za kilka miesięcy będziemy wiedzieli czy w tym roku poczynimy inwesty-cje w nasze punkty serwisowe, czy też wstrzymamy się do następnego roku.

Page 21: Polski Przemysł maj 2009

Polski Przemysł | 19

Zrobimy wszystko, żeby przygotować się do wybudowania nowego „serwisu”. Jeśli będzie taka możliwość to powsta-nie jeszcze w 2009 roku. Do tego dojdą oczywiście bieżące remonty. Chcemy również zbudować magazyn części zamiennych w Niemczech.

Jaki to będzie koszt?Dopiero się do tego przymierzamy. Mamy co prawda dwie lub trzy propozy-cje ale decyzje jeszcze nie zapadły. Szukamy optymalnego rozwiązania. Nie znaczy to, że najtańszego ale ta- kiego, które będzie nam odpowiadało pod względem lokalizacji, a koszt jego budowy będzie atrakcyjny. Zrobimy to być może na południu Niemiec, aby jak najlepiej obsłużyć Austrię i Szwajcarię. Niewykluczone jednak, że magazyn powstanie w centralnych Niemczech.

Co Pani czuje słysząc słowo kryzys.Wszyscy jesteśmy laikami mówiąc o kryzysie, bo skali obecnego kryzysu nikt się chyba nie spodziewał. Trzeba zrobić wszystko aby wyjść z tej sy-tuacji obronną ręką, ale nie kosztem pracowników. Nie dzięki zwolnie-niom. Trzeba znaleźć takie produkty i zabezpieczenia, żeby przetrwać. To jest główne zadanie każdej firmy. Obojętnie czy jest kryzys, czy go nie ma. Staramy się działać właśnie w taki sposób.

Kryzys jest dobrym momentem na

przejęcia. Rozumiem, że w tej branży nie ma jednak zbyt wielu możliwości? Może i by były. Nie wiem tego. Do tej pory nigdy nie myśleliśmy o przejęciach i nie robimy tego teraz. Osobiście jestem ich przeciwnikiem ponieważ w naszej branży przejęcia zazwyczaj się nie udają. Z naszych obserwacji wynika, że do niczego dobrego to nie doprowadziło.

Na jakim etapie jest Pani książka o nieprawidłowościach w polskim biznesie?Odłożyłam ten pomysł.

Całkowicie?Po pierwsze nie znalazłam nikogo, kto by ją ze mną napisał. Mówię o lekkim, łatwym i przyjemnym stylu pisania. Dzi-siaj rano przyszło mi do głowy, że ludzie nie czytają tych książek co powinni. W dzisiejszych czasach ogromną władzę ma telewizja…

…i internetInternet, ale czasopisma branżowe również. Dlatego lepszym pomysłem od książki może być seria teksów, może felie-tonów w czaso- pismach.

W telewizji zamiast „Tańca z gwiazdami” wolałabym zobaczyć ludzi mających odpowiednie doświadczenie w prowa-dzeniu biznesu w Polsce.

Brała już Pani udział w podobnym pro-gramie.I zasłynęłam jako osoba, która dba o energię, bo często wyłączałam światło. A tak poważnie to spędziłam wtedy dużo czasu na tłumaczeniu młodym ludziom, że podejmują się czegoś z czym sobie nie poradzą. W takich programach po- winno być więcej czasu na taką roz-mowę, aby widzowie mogli się czegoś nauczyć i wyciągnąć z niej odpowied-nie wnioski. Osoby takie jak ja, czy pan Niemczycki jesteśmy w takim wieku, że chętnie przekażemy swoją wiedzę.

Czy Pani niechęć do wprowadzenia spółki na giełdę się nie zmieniła?To nie jest niechęć. Osobiście bardzo lubię i cenię prezesa Sobolewskiego. Nie uważam jednak, żeby giełda była jedynym sposobem na zdobywanie pieniędzy. Nie każdy musi iść na giełdę. Są firmy, dla których jest to dobre i takie, dla których nie jest to konieczne. Mamy dobre warunki kredytowe w naszym banku i nie potrzebujemy finanso-wania działalności poprzez emisję akcji. Dla nas ważna jest również przyszłość. Nie chcemy doprowadzić do sytuacji, że wejdziemy po to tylko, aby zdobyć jakiś kapitał, ale staniemy się kandyda-tem do przejęcia.

Czyli pieniądze na rozwój na razie są.Tak. Pieniądze na razie są.

Zapytałem o giełdę, bo wiem, że kiedyś było blisko takiej decyzji…Było bardzo blisko. Spierałam się o to z mężem i w końcu odwiodłam od tego pomysłu. Dla mnie to są wirtualne pieniądze. ■

Page 22: Polski Przemysł maj 2009

Cushman & WakefieldMetropolitan, Plac Piłsudskiego 1

00-078 Warszawa

Cushman & Wakefield

Lider pośród firm doradczych w branży nieruchomości w PolsceCushman & Wakefield jest wiodącą na świecie firmą świadczącą usługi doradcze na rynku nieruchomości. Cushman & Wakefield powstała w 1917 r. i obecnie za-trudnia ponad 15.000 pracowników w 230 biurach w 58 krajach.

ushman & Wakefield oferuje pełen zakres usług w czterech głównych obszarach: Obsługa Transakcji

(reprezentowanie najemców i wynajmu-jących na rynku powierzchni biuro- wych, przemysłowych i handlowych), Rynki Kapitałowe (sprzedaż nieru-chomości, zarządzanie inwestycyjne nieruchomościami, bankowość inwesty-

cyjna i wycena, finansowanie dłużne i kapitałowe), Rozwiązania dla Klienta (zintegrowane strategie w zakresie nieruchomości i związane z tym usługi na rzecz dużych korporacji i właścicieli nieruchomości) oraz Usługi Doradcze (doradztwo w zakresie prowadzenia działalności i nieruchomości). Cushman & Wakefield jest uznanym liderem

w dziedzinie badań światowego rynku nieruchomości, publikuje sze-reg raportów, które dostępne są w części Knowledge Center na stronie www.cushmanwakefield.com

Nasza firma została podwójnie wyróżniona tytułem Agenta Roku 2008 w Europie Środkowo-Wschodniej

C

20 | Polski Przemysł

Page 23: Polski Przemysł maj 2009

w kategoriach nieruchomości handlo- wo-rozrywkowych oraz przemysłowo- -logistycznych podczas gali wręczania prestiżowych nagród Central & Eastern European Real Estate Quality Awards.

Zwycięzcy w każdej kategorii zostali wybrani przez jury konkursu spośród ponad 300 nominowanych najlepszych projektów, firm oraz specjalistów z 10 głównych rynków nieruchomości w Eu-ropie Środkowo-Wschodniej.

Firma Cushman & Wakefield otrzymała nagrodę za znaczący wkład w rozwój rynku nieruchomości handlowych oraz przemysłowych w rejonie Europy Środkowo-Wschodniej w 2008 r. jak również za profesjonalizm i wysoką jakość świadczonych usług doradczych.

Również w 2008 roku nasza firma została wybrana po raz trzeci z rzędu Europejskim Doradcą w zakresie Nieruchomości Handlowych Roku 2008 podczas wręczania nagród na gali EG Retail Awards na targach MAPIC 2008 w Cannes.

W Polsce zajmujemy się obsługą międzynarodowych korporacji, insty- tucji finansowych, deweloperów, przedsiębiorców, podmiotów sektora państwowego oraz małych i średnich firm, dostarczamy zintegrowane rozwiązania poprzez aktywne do-radztwo, realizację inwestycji oraz zarządzanie w imieniu wynajmujących, najemców, inwestorów na każdym etapie procesu powstawania i eksplo-

atacji nieruchomości. W skład pol-skiego biura Cushman & Wakefield wchodzą następujące działy: Powierz-chni Biurowych, Powierzchni Handlo-wych, Powierzchni Przemysłowych i Magazynowych, Nieruchomości Hote-lowych, Grupa Rynków Kapitałowych, Zarządzania Projektami, Zarządzania Nieruchomościami oraz Dział Dora- dztwa i Wycen.

W 2009 roku polski oddział Cushman & Wakefield, jako pierwsza między-narodowa firma doradcza w zakre-sie nieruchomości w Polsce otrzymał certyfikat potwierdzający zgodność funkcjonującego w spółce systemu zarządzania jakością z wymaganiami normy ISO 9001:2000.

Certyfikat nadała, znana nie tylko w Europie, jednostka certyfikująca TÜV SÜD Management Services. Przepro-wadzony przez nią audyt certyfikujący poprzedziły wielomiesięczne prace wdrożeniowe – stopniowej adaptacji poszczególnych elementów funkcjono- wania naszej spółki do wymogów normy ISO 9001:2000 dokonywano przy współpracy z doświadczoną firmą konsultingową, jaką jest Centrum Do-radztwa Jakościowego z Poznania.

Prace wdrożeniowe objęły cały obszar działalności Cushman & Wakefield, poczynając od procesów zarządzania spółką, poprzez zarządzanie perso-nelem, obsługę informatyczną czy nad- zór stosowanych dokumentów po procesy biznesowe realizacji potrzeb, oczekiwań i wymagań klienta.

Istotnym elementem przedsięwzięcia wdrożeniowego była identyfikacja już funkcjonujących ale i uzupełniające wprowadzenie nowych procesów doskonalących. To właśnie te procesy, dotyczące zarówno badania zadowole-nia klientów, wewnętrznych audytów czy monitorowania usług i procesów niezbędnych dla zrealizowania tych usług, decydują o charakterze nowo-czesnego, wolnorynkowego ale i etycz-nego systemu zarządzania jakością.

Poprzez ciągłe doskonalenie każdego elementu prowadzonej działalności podwyższamy jakość świadczonych usług i w coraz większym stopniu spełniamy wymagania klientów, oka-zując się lepszymi od naszej konkurencji.

Charakterystyka działalności firmy w Polsce

Dział Powierzchni Biurowych

Dział Powierzchni Biurowych Cushman & Wakefield świadczy usługi w zakresie wynajmu nieruchomości biurowych, z uwzględnieniem doradztwa i badań rynkowych na etapie przygotowania i realizacji inwestycji.

Nasi specjaliści reprezentują właścicieli i deweloperów, opracowują strategie tworzenia wartości nieruchomości, skupiając się na następujących zaga-dnieniach: pozycjonowanie produktów na rynku, określenie możliwości rozwo-ju, tworzenie narzędzi i strategii marke-tingowych oraz doradztwo na każdym etapie procesu wynajmu.

Dział Powierzchni Biurowych reprezen- tuje także interesy najemcy poprzez ocenę potrzeb klienta, przygotowanie analiz rynkowych i strategii wyboru lokalizacji, wybór działek, procedur ne-gocjacji i zamknięcia, a także aranżacji powierzchni najemcy.

Dział prowadzi również usługi do-radcze dla deweloperów związane z analizami rynkowymi i finansowymi, studiami przypadków, opracowaniem koncepcji i projektów oraz dopasowa-niem struktury najemców do oczekiwań dewelopera.

Wiodącą pozycję na rynku zawdzięczamy między innymi współpracy z takimi firmami jak: Buelens, DEGI, Globe Trade Centre, ING Real Estate, Hines, Hoch-tief Development, Liebrecht & wooD, Eko Park, Ghelamco, Mahler czy Quin-lan Private Golub. Jesteśmy dumni, że mogliśmy przyczynić się do sukcesu warszawskich przedsięwzięć takich

Richard AbooDyrektor Działu Biurowego i Rozwiązań dla Klientów

Piotr KaszyńskiDyrektor Działu Powierzchni Handlowych

Polski Przemysł | 21

Page 24: Polski Przemysł maj 2009

jak: Ilmet, Ochota Office Park, Sienna Center, Roma Office Center, Kopernik Office Buildings, Centrum Królewska, Metropolitan, Centrum Jasna, Rondo 1, Topaz, Lumen i Skylight / Złote Tarasy, Platinium Business Park, Harmony / Poli-fonia Business Park czy Nefryt.

Wieloletnie doświadczenie, poparte wiedzą na temat rynku powierzchni biu-rowych oraz potrzeb najemców, pozwa-la naszym ekspertom na opracowanie planu biznesowego odpowiadającego indywidualnym wymaganiom klienta oraz zapewnienie wsparcia na etapie badań rynkowych i negocjacji.

Dział Powierzchni Handlowych

Dział Powierzchni Handlowych świadczy usługi w zakresie nieruchomości han-dlowych, poczynając od doradztwa i badań rynkowych na etapie plano-wania i realizacji inwestycji, poprzez usługi z zakresu wynajmu i zarządzania obiektem handlowym, po wycenę i pośrednictwo w sprzedaży inwesty-cji. Zespół ds. nieruchomości handlo-wych zdobył ogromne doświadczenie na polskim rynku, nawiązując aktywną współpracę z wieloma liczącymi się w branży firmami.

W oparciu o wiedzę i doświadczenie eksperci Działu Powierzchni Handlo-wych świadczą usługi doradcze zaró-wno w zakresie opracowania koncepcji projektu centrum handlowego, parku

handlowego czy centrum sklepów fa-brycznych, jak i optymalnej struktury najemców, sklepów flagowych oraz lokali handlowych. Działalność Działu obejmuje także profesjonalne dora- dztwo oraz badania rynkowe, opra-cowanie koncepcji nieruchomości han- dlowej, reprezentowani wynajmują-cego lub najemcy w procesie wynajmu obiektów handlowych i powierzchni handlowej.

Zespół ds. nieruchomości handlo- wych zdobył ogromne doświadczenie na polskim rynku, nawiązując długotrwałą współpracę z wieloma liczącymi się w branży firmami.

Naszymi klientami w Polsce są między innymi: ING Real Estate, Carrefour, For-tis, Globe Trade Centre, Hines, Inter IKEA Centre Polska S.A., JWK Invest, Caelum Development, Braaten+Pedersen, Nein-ver, Tesco, AIG/Lincoln, P.A. Nova, PBW Polska

Dzięki ogromnej wiedzy na temat prawie wszystkich projektów w Polsce oraz ogromnemu doświadczeniu eks-perci Działu zapewniają wynajmującym i najemcom profesjonalne usługi dora-dcze w zakresie istniejących i przyszłych możliwości rozwoju na polskim rynku nieruchomości handlowych.

Dział Powierzchni Przemysłowych i Magazynowych

Dział Powierzchni Przemysłowych i Mag-azynowych oferuje pełen zakres usług w zakresie nieruchomości przemy-słowych, wspierając zarówno najemców, jak i deweloperów w ich działaniach in-westycyjnych w Polsce.

Usługi działu obejmują pozyskiwanie i sprzedaż gruntów pod inwestycje, doradztwo deweloperskie oraz usługi pośrednictwa na rzecz wynajmujących, Pracownicy działu angażują się także w prace na rzecz najemców i dewe-loperów w zakresie znajdowania możliwości rozwoju w Polsce oraz reprezentują najemców podczas po-szukiwania nieruchomości gruntowych lub obiektów, negocjacji oraz nabycia i zarządzania projektem. Informacje na temat zakresu działalności oraz reali-zowanych projektach można znaleźć na stronie www.industrial.plNasi specjaliści współpracują między in-

nymi z takimi uznanymi deweloperami, jak: Panattoni, ProLogis, SEGRO, Immo Industry Group, MLPGroup, Apollo-Rida, Biuro Inwestycji Kapitałowych, jak również z najemcami takimi, jak np.: H&M, P&G, Carry, Carlsberg, Piotr i Paweł, Orsay, Alfa Logis, Royal Collection, Hell-mann, Coty, Agora, Antalis, Henkel, Dr. Oetker, NGZ, ACP Pharma, ABC Data.

Dogłębna wiedza, doświadczenie, pro-fesjonalizm i indywidualne podejście do klientów zaowocowały mocną pozycją firmy Cushman & Wakefield na pol- skim rynku powierzchni magazynowych i produkcyjnych.

Grupa Rynków Kapitałowych

Grupa Rynków Kapitałowych świadczy usługi w zakresie opracowywania i wdrażania strategii inwestycyjnych dotyczących nabywania, sprzedaży i finansowania nieruchomości. Grupa Rynków Kapitałowych oferuje dostęp do bazy danych międzynarodowych oraz lokalnych inwestorów, właścicieli, deweloperów i banków poprzez międzynarodową sieć biur firmy Cushman & Wakefield, optymalizację kosztów i minimalizację ryzyka inwesty-cyjnego dzięki usługom outsourcingu oraz perspektywiczne planowanie i sprawne wdrażanie strategii inwesty-cyjnych, bieżącą wiedzę rynkową w oparciu o współpracę z zespołami ds. nieruchomości biurowych, handlo-wych, przemysłowych i magazynowych, a także z działem doradztwa.

Zakres usług doradczych świadczonych przez Grupę Rynków Kapitałowych obej-muje opracowanie struktur finanso-wych transakcji oraz strategii nabywania i zbywania nieruchomości, doradztwo na rzecz deweloperów i właścicieli.

Tomasz OlszewskiDyrektor Działu Powierzchni Przemysłowych i Magazynowych

Jerzy DobrowolskiDyrektor Działu Doradztwa i Wycen

22 | Polski Przemysł

Page 25: Polski Przemysł maj 2009

Usługi pośrednictwa świadczone przez Grupę Rynków Kapitałowych obejmują nabywanie i zbywanie nieruchomości, zabezpieczenie finansowania procesu budowy dzięki współpracy z wiodącymi bankami, pozyskanie partnerów kapitałowych do realizacji przedsięwzięć typu joint venture, transakcje typu „sale and leaseback”, kompleksową ocenę stanu nieruchomości na rzecz nabywcy i sprzedającego.

Do klientów Grupy Rynków Kapitałowych w Polsce należą m.in. Hines, GE Real Estate, JWK Invest, Groupe Casino, Hunter Property Fund Management, First Property, Oppenheim, Simon Ivanhoe, Catalyst, Europa Capital Partners, Liebrecht & Wood, White Estate Investments, Apollo-Rida, MEAG oraz Roma Office Center, DEGI, Deka, SEB, Pirelli Real Estate. Jesteśmy dumni, że mogliśmy przyczynić się do sukcesu transakcji kupna/sprzedaży portfeli nieruchomości: Casino, Simon Ivan-hoe, Eagle, warszawskiego biurowca Metropolitan czy Warsaw Trade Tower.

Eksperci Grupy Rynków Kapitałowych z powodzeniem korzystają z umie- jętności i doświadczenia lokalnych i międzynarodowych specjalistów w zakresie inwestowania w nieru-chomości i pozyskiwania finansowania, dzięki własnej wiedzy i umiejętności wykorzystania doświadczenia profejo- nalistów wspierają w działaniach właścicieli, deweloperów, inwestorów oraz instytucje finansowe.

Dział Doradztwa i Wycen

Dział Doradztwa i Wycen Cushman & Wakefield dostarcza klientom rzetelną wiedzę z zakresu nieruchomości ko-mercyjnych w Polsce z uwzględnieniem sektora biurowego, handlowego, hote-lowego, mieszkaniowego oraz przemy- słowo-magazynowego. Dział świad-czy usługi na rzecz inwestorów, przedsiębiorstw państwowych i prywa-tnych, instytucji bankowych, funduszy inwestycyjnych typu REIT, funduszy in-stytucjonalnych oraz towarzystw ubez-pieczeniowych i osób fizycznych.

Członkowie zespołu dzięki specjalistom działów agencyjnych firmy Cushman & Wakefield mają stały dostęp do infor-macji dotyczących aktualnych stawek czynszowych, cen nieruchomości oraz zmian zachodzących na rynkach światowych. W efekcie są w stanie zapewnić klientom profesjonalną obsługę.

Usługi oferowane przez dział obejmują prognozy, analizy rynku i badania dotyczące wejścia na rynek, strategie in-westycyjne, analizy konkurencji, analizy demograficzne, badania rynku, doradz-two w zakresie lokalizacji firm, analizy opłacalności inwestycji oraz finansowe projekty wykonalności. Usługi w zakre-sie wycen obejmują wyceny portfeli nieruchomości, wyceny dla celów kupna / sprzedaży nieruchomości, wyceny dla celów finansowania lub zabezpieczenia kredytów oraz dla celów księgowych

Wyceny nieruchomości mogą być wykonywane przez rzeczoznawców Cushman & Wakefield według stan-dardów RICS (Red Book), standardów polskich, międzynarodowych, jak również standardów TEGOVA. W ramach tych standardów nasi rzeczoznawcy dopasowują się do indywidualnych wymagań klientów, z zachowaniem norm etycznych obowiązujących w tym zawodzie.

Znaczna część działalności zespołu ds. wycen Cushman & Wakefield w Polsce dotyczy wsparcia w zakresie zawierania transakcji na rzecz zbywców / nabywców nieruchomości, instytucji finansujących lub udziałowców / uczestników procesu inwestycyjnego.

Dział Doradztwa i Wycen wraz z Działem Marketingu przygotowują cykliczne

Mathieu GiguereDyrektor Grupy Rynków Kapitałowych

opracowania, m.in. wiosenny i jesie-nny Marketbeat prezentujący bieżącą sytuację na polskim rynku nieruchomości komercyjnych oraz prognozy rozwoju sytuacji w najbliższych miesiącach na rynku inwestycyjnym, rynku nieruchomości biurowych, handlowych, przemysłowych, mieszkaniowym oraz hotelowym. Dział współtworzy również katalog Warszawskich Budynków Biu-rowych, Mapę Powierzchni Biurowych w Warszawie, a także Mapę Powierz-chni Magazynowych i Przemysłowych w Polsce.

Do klientów Działu Doradztwa i Wycen należą miedzy innymi: Impel, PKP S.A., TS-Invest-Sierra Sp. z o.o., RUCH S.A., Fortis, GE Capital / Hetman, Orco, MNE Investment Sp. z o.o., Neinver i Afik Gdańsk Sp. z o.o., Meinl, Atlas, HSBC, Castorama, Panattoni, Macquire Coun-tryWide Trust, Invesco, Metro Group, GE, ING Lease, Świtalski & Synowie, Verity Development oraz Hunter.

Dzięki zastosowaniu własnych metod obliczania ryzyka i korzyści nasi eksperci wspierają klientów w określeniu wyzwań i szans wynikających ze zmieniającej się sytuacji gospodarczej. Eksperci Działu od wielu lat z powodzeniem współpracują w obszarach związanych z doradztwem z zakresie powierzchni biurowych, han-dlowych, przemysłowo-magazynowych, gruntów inwestycyjnych, powierzchni rekreacyjnych, kurortów oraz powie-rzchni mieszkaniowych.

Firma Cushman & Wakefield posiada niekwestionowaną pozycję lidera na rynku firm doradczych w branży nieruchomości w Polsce. Cushman & Wakefield jest znany z indywidual-nego oraz innowacyjnego podejścia do klientów, wiedzy, bogatego i cenionego doświadczenia, budowania trwałych relacji z odbiorcami usług.

Cushman & Wakefield gwarantuje wyso-ki i stały poziom usług potwierdzony certyfikatem normy ISO 9001:2000, po-siada tytuł Agenta Roku 2008 w Europie Środkowo-Wschodniej w kategoriach nieruchomości handlowo-rozrywko-wych oraz przemysłowo-logistycznych.■

Polski Przemysł | 23

Page 26: Polski Przemysł maj 2009

P.A. NOVA S.A. ma zamówienia na cały rok

24 | Polski Przemysł

Page 27: Polski Przemysł maj 2009

Giełdowa spółka budowlana P.A. Nova to najlepszy przykład, że nie cała branża ma problemy w związku z kryzysem. W 2009 r. będzie cały czas pracować na pełnych obrotach.

ądząc z doniesień prasowych i raportów analitycznych, można by przypuszczać, że cała polska

branża budowlana cierpi przez kryzys, a nowe obiekty całkowicie przestały

S powstawać. Tymczasem spółka P.A. Nova, notowana na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych, zdaje się nie zauważać jakiegokolwiek pogorszenia koniunktury. - Rok 2008 był

bardzo pomyślny. Zwiększyliśmy zatru-dnienie do 160 osób. Nic nie wskazuje na to, aby rok 2009 miał być gorszy. Mamy zapełniony portfel zamówień na cały rok. Obecnie rozliczamy dwa

Polski Przemysł | 25

Page 28: Polski Przemysł maj 2009

zrealizowane kontrakty, a prognozo-wane przychody i zyski są również wyższe niż w 2008 r. – mówi Ewa Bobkowska, prezes firmy.

W ubiegłym roku P.A. Nova rozpoczęła budowę galerii handlowej w Przemyślu, która jest jednym z jej celów emisyj- nych. Poza tym zakończyła także realizację dwóch obiektów dla sieci Kaufland i rozpoczęła budowę trzech kolejnych.W 2009 r. spółka ma w planach kontynuację projektu w Przemyślu, budowę trzech małych oraz trzech dużych obiektów handlowych o po-wierzchni sprzedaży przekraczającej 2 tys. m kw.

Od 2005 r. spółka skupiła się bowiem na realizacji obiektów handlowych. W latach 90. zajmowała się także budową

stacji paliw oraz obiektów użyteczności publicznej. Na razie P.A. Nova nie planuje rozszerzania swojej działalności, choć nie wyklucza, że kiedyś może zainteresować się budownictwem mieszkaniowym i obiektami hotelowymi.

Wykonawca i deweloper

Firma pozyskuje zlecenia w dwóch formach: jako generalny wykonawca i deweloper. Generalne wykonawstwo opiera się na przedstawieniu oferty w przetargach organizowanych przez sieć handlową, gdzie zaproszonych jest kilka wybranych firm. Druga możliwość to opcja deweloperska. Tę formę współpracy firma utrzymuje z koncer-nami Kaufland, Tesco, Netto i Biedronka. Tym inwestorom spółka przedstawia konkretny teren z ofertą wybudowania sklepu pod klucz. Jeśli sieć handlowa

zaakceptuje daną lokalizację, transakcja jest realizowana.Firma, oprócz supermarketów, zajmuje się też realizacją dużych galerii handlo-wych. To m.in. w celu sfinansowania budowy takich obiektów w Przemyślu i Kędzierzynie-Koźlu P.A. Nova weszła na GPW w lipcu 2007 r. Z emisji spółka pozyskała 95 mln zł. Oba duże projekty zostaną zakończone w latach 2010-2011. – W 2006 r., kiedy podjęliśmy decyzję o wejściu na giełdę, na rynku budowlanym trwała bardzo dobra koniunktura przede wszystkim w bu-downictwie komercyjnym i mieszka- niowym. Decyzja o debiucie była słuszna i podjęta we właściwym czasie. Emisja akcji pozwoliła nam rozwinąć działalność deweloperską i podjąć budowę obie-któw na taką skalę, która w innych okolicznościach nie byłaby możliwa – wspomina Ewa Bobkowska.

26 | Polski Przemysł

Page 29: Polski Przemysł maj 2009

Polski Przemysł | 27

Page 30: Polski Przemysł maj 2009

28 | Polski Przemysł

Page 31: Polski Przemysł maj 2009

Polski Przemysł | 29

Nie tylko budowa

Podstawę oferty P.A. Nova stanowi wykonawstwo kompletnych obiek-tów budownictwa ogólnego i prze-mysłowego, głównie handlowo-usługowych. Na tym jednak nie kończą się możliwości tej spółki. – Nasza firma posiada również własną pracownię projektową, która zatrudnia ponad 30 projektantów wszystkich branż. Dział projektowy zajmuje się opra-cowaniami wszelkiego typu projek-tów architektoniczno-budowlanych, wnętrz oraz planów zagospodarowania przestrzennego, realizując opraco-wania wielobranżowo i kompleksowo – wyjaśnia prezes firmy. – Ponadto prowadzimy kompleksową obsługę formalno-prawną i administracyjną in-westycji wraz z wykonaniem projektu

i realizacją obiektu pod klucz – dodaje. Obecna strategia firmy opiera się na wspólnym wykorzystaniu działów dewe- loperskiego, projektowego i wykonaw-czego przy realizacjach inwestycji bu-dowlanych.

W strukturze organizacyjnej P.A. NOVA prężnie rozwija się również Dział Syste-mów Informatycznych, który zapewnia obsługę informatyczną firmy oraz oferuje sprzedaż i wdrażanie syste-mów komputerowych CAD, GIS i CMMS. Jest autoryzowanym partnerem firmy Autodesk (VAR – Value Added Reseller) oraz posiada tytuł Autoryzowanego Centrum Szkoleniowego Autodesk (ATC – Autodesk Trainig Center). Ponadto prowadzi szkolenia inżynierów i projek- tantów w różnego rodzaju aplikacjach projektowych.

Według Ewy Bobkowskiej to, że pol-skiej firmie udaje się z powodzeniem pozyskiwać zlecenia od światowych gi-gantów handlowych, jest przede wszy-skim zasługą 22-letniego doświadczenia w budownictwie. – Szczególnie ważna jest też wykwalifikowana kadra menadżerska i inżynierska, która prowa-dzi realizowane projekty. W dużej mierze są to ludzie związani z firmą od kilkuna-stu lat – mówi. Zarząd kładzie duży na-cisk na atmosferę pracy w firmie. Co kilka lat odbywają się wyjazdy integracyjne, zazwyczaj organizowane za granicą. Uznani pracownicy są też odpowiednio motywowani finansowo.

Kryzys nie dotyka

W przypadku firm budowlanych słowo ‘kryzys’ wydaje się ostatnio nieodłączne.

Page 32: Polski Przemysł maj 2009

30 | Polski Przemysł

Page 33: Polski Przemysł maj 2009

Polski Przemysł | 31

Jednak nie każda firma z tej branży musi ucierpieć. W przypadku sieci han-dlowych nie widać na razie spowolnie-nia w ich rozwoju. Dlatego P.A. Nova, która postawiła głównie na budowę sklepów, może wciąż mówić o dobrej koniunkturze. Część sieci handlowych na pewno ograniczy planowane inwesty-cje, jednak nic nie wskazuje na to, aby miało się to odbić na naszej współpracy z sieciami Kaufland i Tesco. Na bieżąco bierzemy udział w procedurach przetar-gowych – mówi Ewa Bobkowska.

PRZEMYŚL - GALERIA SANOWA

W ubiegłym roku firma osiągnęła świetne wyniki, lepsze nawet od pro-gnozowanych. Po czterech kwartałach przychody spółki wyniosły prawie 144 mln zł, w stosunku do 110,6 mln zł wcześniej przewidywanych. Z kolei zysk mimo pogorszenia klimatu gospodar- czego, był dokładnie taki, jak zaplano-wano i wyniósł 15,1 mln zł.

Na wyniki za IV kwartał największy wpływ miało rozliczenie kontraktu na budowę obiektu handlowego oraz

Page 34: Polski Przemysł maj 2009

32 | Polski Przemysł

rozpoczęcie przez P.A. Nova prac bu-dowlanych przy realizacji trzech kolej-nych sklepów dla sieci Kaufland i jedne- go obiektu dla Tesco.

Firma nie unikała też w 2008 r. inwesty-cji. Ta najbardziej znacząca dla pra-cowników spółki to przeprowadzka do większej i nowocześniejszej siedziby. - Budynek, w którym obecnie pracu-jemy, stanowi naszą własność i znajduje się nieopodal poprzedniej siedziby. Prace remontowe trwały od 2007 r. – mówi prezes P.A. Novej.

Zeszły rok stał też pod znakiem tworze-nia grupy kapitałowej. W czerwcu spółka przejęła bowiem większościo- wy pakiet udziałów podmiotu San Development, która jest inwestorem galerii w Przemyślu. Za 5,5 mln zł kupionych zostało ponad 47 proc. akcji tej firmy. P.A. Nova, która posia- dała już część udziałów w San Deve- lopment, stała się dzięki tej transak- cji posiadaczem 81 proc. udziałów spółki. Podmiot został włączony do nowo powstałej grupy kapitałowej P.A. Nova.

Przedsiębiorstwo nie ma obaw dotyczących bieżącego roku. Czynniki zewnętrzne, które najbardziej wpływają na wyniki finansowe firmy to przede wszystkim koniunktura na rynku usług budowlanych, ceny materiałów, koszty zatrudnienia i poziom stóp procento- wych. Te kwestie zawsze pozostają pewną niewiadomą i trudno przewidywać jak potoczą się w przyszłości. Jeśli zaś chodzi o czyn-niki wewnętrzne, to P.A. Nova nie ma powodów do zmartwień. Zysk spółki w I kwartale 2009 r. będzie w dużej mierze zależeć od rozliczenia dwóch kontraktów na budowę obiektów han-dlowych. Wartość tych umów wynosi łącznie ponad 40 mln zł. Pozostałe kontrakty rozpoczęte jeszcze w roku 2008 wpłyną głównie na przychody grupy, natomiast ich rozliczenie nastąpi w II kwartale 2009 r.

W I kwartale rozstrzygnie się także kilka postępowań przetargowych, które mogą zapewnić spółce następne kontrakty. Wartość obecnego portfela zamówień na 2009 r. przekracza już 150 mln zł, dlatego firma spodziewa się po czterech

Page 35: Polski Przemysł maj 2009

Polski Przemysł | 33

Ewa BobkowskaPrezes P.A. Nova

kwartałach wyniku jeszcze lepszego niż w roku ubiegłym.

Od stacji do handlowych galerii

Choć dziś P.A. Nova zdobywa kontrakty na budowę dużych centrów handlo-wych, takich jak to w Przemyślu, spółka zaczynała od znacznie mniejszych zleceń. Firmę powołał do życia w 1990 r. Budoprojekt, wsparty kapitałem nie-mieckim i amerykańskim. Udział za-chodnich inwestorów został z czasem wykupiony przez Polaków. Już w 1994 r. P.A. Nova zaczęła błyskawicznie się rozrastać, ponieważ została głównym wykonawcą stacji paliw koncernu DEA. Spółka przez siedem lat wybudowała 41 takich obiektów do momentu wy-cofania się partnera z Polski. P.A. Nova wykorzystała jednak zdobyte przy tej współpracy doświadczenia, przyjmując zlecenia od takich firm jak Statoil, Shell i Lotos.

Od 2002 r. spółka weszła w nowy dla siebie segment i rozpoczęła komplek- sowe wykonawstwo budynków dla sieci handlowych. Do końca 2008 r.

P.A. Nova postawiła 25 obiektów tego rodzaju. To doświadczenie skłoniło firmę do podjęcia większego ryzyka i rozpoczęcia realizacji galerii hand- lowych na własny rachunek. Pomogła w tym emisja akcji. Od 2007 r. powstały dwa takie obiek-ty – budynek handlowo-usługowy w Raciborzu oraz galeria handlowa w Andrychowie. Centrum w Przemyślu to kolejna inwestycja P.A. Nova, a następne w kolejności mają być galerie w Kędzierzynie-Koźlu i w Zamościu.

Komercjalizacja obiektów zrealizo-wanych przez spółkę odbywa się przy udziale międzynarodowej firmy specjalizującej się w tej dziedzinie tj. Cushman & Wakefield. Samo przedsiębiorstwo jest jednak polskie i nie szuka na razie kontraktów poza kra-jem. Wystarczy, że w Polsce pracuje na pełnych obrotach.

Wyjątkowe epizody

Głównym obszarem działalności P.A. Novej jest realizacja budynków han-dlowych. Firma miała jednak w swej

KĘDZIERZYN KOŹLE - ODRZAŃSKIE OGRODY

Page 36: Polski Przemysł maj 2009

34 | Polski Przemysł

historii kilka nietypowych i szczególnie interesujących zleceń, które czynią jej historię jeszcze ciekawszą. Nie każdy deweloper może bowiem pochwalić się udziałem w rewitalizacji miejskich rynków. A ta spółka przyczyniła się do piękniejszego wyglądu starówki w Żorach, Bielsku-Białej i w Chrzanowie. Opracowała także projekt kolorystyki budynków przy ul. Zwycięstwa w swych rodzinnych Gliwicach. Firma wykonała też przebudowę przedpola pomnika na placu Kościuszki w Oświęcimiu.

P.A. Nova ma także doświadczenia w re-alizacji obiektów sportowych. W latach 2001 – 2003 wybudowała sale sportowe dla szkół w Leśnicy i w Herbach. Firma nie zamierza jednak iść dalej w tym kierunku przy okazji nadchodzących mistrzostw

Beata Krowicka

Europy. – W związku z mistrzostwami zostanie rozbudowana baza hotelowa i gastronomiczna oraz infrastruktura drogowa. Jednak nie przewidujemy w chwili obecnej angażowania się w re-alizacje związane z Euro 2012 – wyjaśnia Ewa Bobkowska. Z samym sportem fir-

KAUFLAND

ma jest związana od ponad 20 lat. Jest bowiem sponsorem klubu sportowego P.A. Nova Gliwice, grającego w I lidze piłki halowej, obecnie mistrza Polski.

Page 37: Polski Przemysł maj 2009

ziałająca w Polsce od 1992 r. spółka POBURSKI Dachtechnik, na dobre zakorzeniła się na

naszym rynku. Firma zyskała uznanie w branży dzięki realizacji dachów w ogromnych centrach logistycznych oraz hipermarketach. Spektrum usług firmy POBURSKI Dachtechnik obej-muje zarówno nowe inwestycje, jak i modernizację, dzięki czemu należy ona do jednej z lepiej prosperujących firm z branży. Inżynierowie i technicy firmy od ponad 40 lat zajmują się planowa- niem oraz budową parkingów na dachach izolowanych termicznie. Spektrum działania firmy obejmuje wykonawstwo trwałych powierzchni da-chowych, umożliwiających komunikację, takich jak: parkingi dachowe, pasaże,

powierzchnie dla ruchu kołowego po-jazdów o dużym tonażu, strefy dostaw, rampy wjazdowe, lądowiska dla he-likopterów – wymienia Andrzej Wdo-wiak, prezes POBURSKI Dachtechnik.

Wyjątkowa na naszym rynku propozy-cja budowy parkingów dachowych, sprawiła, że zarówno na rynkach światowych, jak i w Polsce, ofertą spółki zainteresowały się znane przedsiębiorstwa. Niskie koszty kon-serwacji oraz wizualnie przyjazny całokształt parkingu dachowego, skłoniły koncern handlowy Kaufland do tego, aby taką nawierzchnię z obramo-waniem ze stali szlachetnej, uczynić międzynarodowym standardem w całej sieci. Takie parkingi powstały również

w Polsce we współpracy z P.A. NOVA, która jest wykonawcą supermarketów tej firmy. W ostatnich latach zreali-zowano je w takich miastach jak: Byd-goszcz, Elbląg, Racibórz i Jastrzębie-Zdrój. Współpraca obu firm zaczęła się w 2004 r. i oprócz parkingów dacho-wych obejmuje także lekką obudowę oraz pokrycia dachów płaskich. Do najczęściej realizowanych pokryć tych dachów należą membrana PCV, wełna mineralna, paraizolacja i blacha trape-zowa.

Zainteresowanie parkingami dacho-wymi spowodowało, że w ubiegłym roku powstała w Opolu niezależna spółka POBURSKI Futura. Zajmuje się ona wyłącznie parkingami dachowymi.

POBURSKI Dachtechnik - konsekwencja w rozwoju

D

Druga połowa roku ma oznaczać dla produ-centa dachów wzrost zainteresowania po spowolnieniu spowodowanym kryzysem.

fot. R. Wójcik

Polski Przemysł | 35

Page 38: Polski Przemysł maj 2009

Zleceniodawcy, korzystający z usług firmy nie muszą już o nic się martwić, ponieważ firma oferuje kompleksowy pakiet usług. Zaczyna się od oczysz-czenia, przygotowania i zagruntowania powierzchni. Potem następuje układanie kolejnych warstw izolacji. Nawierzchnię jezdną stanowią natomiast odpowie-dnio przygotowane płyty betonowe. – Jest to nawierzchnia z tzw. pełną fugą systemową, będącą jednocześnie bardzo sprawnym drenażem odprowadzającym wodę do systemowego odwodnienia li- niowego. Tylko taka, pełna fuga połaciowa jest w stanie przejąć i skompensować występujące na otwar-tych dachach naprężenia, wynikające nawet z ponad 100 stopni różnicy tem-peratur w ciągu roku i idącej za tym

rozszerzalności termicznej betonu – wyjaśnia Andrzej Wdowiak.

Kilometry dachów

Od kilku lat firma POBURSKI Dachtech-nik należy do ścisłej czołówki grupy firm wykonujących pokrycia dachowe oraz lekką obudowę. – Średnio w roku wykonujemy ich kilkaset tysięcy metrów kwadratowych – mówi prezes spółki. – Realizacja dużych powierzchni da-chowych wymaga wysokiej specjalizacji w zakresie logistyki oraz technologii wykonawstwa. Szanse naszej firmy na wygranie przetargu rosną w miarę zasto-sowania trudniejszych rozwiązań pro-jektowo-wykonawczych – dodaje. Do takich rozwiązań można zaliczyć wyko-

nanie izolacji dla dachów np.: szedo-wych VW w Poznaniu, wykonanie izolacji dachów basenów, realizacji izolacji dla powierzchni parkingowych. Działalność firmy związana jest głównie z dużymi obiektami takimi jak: hale przemysłowe, budowle administracyjne i mieszkalne, banki, centra handlowe oraz parkingi i garaże podziemne. Obiekty te uszczel-nia się membranami czy też materiałami bitumicznymi. Dachy natomiast przygo-towuje się do użytkowania za pomocą nawierzchni zielonych lub betonowych, umożliwiających komunikację pieszą bądź samochodową. Osłony tych bu-dowli wykonuje się z blach profilowych.

W celu optymalizowania doboru najwłaściwszych systemów izolacji

fot. R. Wójcik

36 | Polski Przemysł

Page 39: Polski Przemysł maj 2009

w relacji jakości, trwałości, bez-usterkowości do kosztów, spółka kon-centruje się na zacieśnianiu współpracy z architektami oraz inwestorami. – Chcielibyśmy też kontynuować współpracę z liczącymi się na rynku fir-mami generalnego wykonawstwa, do których należy również firma P.A. Nova – zapowiada Andrzej Wdowiak.

W oczekiwaniu na drugie półrocze

Firma Poburski Dachtechnik, mimo wyjątkowo silnej pozycji na rynku, odczuwa w pewnym stopniu skutki pogorszenia sytuacji gospodarczej. – W obliczu obecnego kryzysu również my odczuwamy spowolnienie związane z tempem realizacji inwesty-cji. W tym okresie koncentrujemy więc swoje działania na zwiększeniu m.in. efektywności procesów ofertowania. Biorąc pod uwagę liczbę złożonych ofert wychodzimy z założenia, że druga połowa roku będzie bardziej sprzyjała interesom firm działających w branży dachów płaskich i lekkiej obudowy – mówi Andrzej Wdowiak. Jego zdaniem przynależność firmy do Stowarzyszenia Wykonawców Dachów Płaskich i Fasad DAFA pomoże jej przetrwać gorszy okres w gospodarce. Sam Wdowiak jest zresztą prezesem Stowarzyszenia. Jego zdaniem spółki członkowskie są w znacznie lepszej sytuacji niż wykonaw-

cy niezrzeszeni, ponieważ w obliczu oszczędności i poważnego rozważania każdego wydatku, inwestorzy wolą decydować się na pewnych partnerów. DAFA stworzyła własne standardy, którymi dziś posługuje się rynek. Jedną z jej zasług jest powstanie wzoru umo-wy handlowej, której czytelność ma pomóc w procesie składania zamówie-nia i jego realizacji. – Umowa Hand-lowa DAFA przyczynia się do wzrostu

bezpieczeństwa funkcjonowania spółek i powinna wpłynąć na zwiększenie płynności finansowej firm członkowskich – wyjaśnia Andrzej Wdowiak. Stan-dardy DAFA ujednolicają parametry i są pomocą oraz punktem odniesienia dla wszystkich uczestników procesu realiza-cyjnego, a także argumentem w wymia-nie poglądów na temat właściwego wyboru produktu oraz jego zastoso-wania.

fot. R. Wójcik fot. R. Wójcik fot. R. Wójcik

fot. R. Wójcik

fot. R. Wójcik

fot. R. Wójcik

Polski Przemysł | 37

Page 40: Polski Przemysł maj 2009

Producent systemów rynnowych, rur i wykładzin nie czeka z założonymi rękoma na prywatyzację. Firma nie ustaje w inwestycjach i ciągle znajduje nowe pomysły na większe zarobki.

Krajowy sukces, zagraniczna ekspansja

38 | Polski Przemysł

Nowa linia do produkcji rur dwuwarstowych TWIN z PE

Page 41: Polski Przemysł maj 2009

Polski Przemysł | 39

Prezes Zarządu Gamrat S.A.Andrzej Czajka

Zakłady Tworzyw Sztucznych Gamrat S.A.

Firmy, które działały w Polsce przed II wojną światową lub w czasach PRL mają tendencje do narzekania na tru- dną przeszłość i nią właśnie próbują tłu-maczyć swoje niepowodzenia. Okazuje się jednak, że są i tacy, którzy zamiast załamywać ręce, po prostu działają. I to przynosi efekty.

Firma Gamrat S.A. z Jasła mogłaby żalić się na zniszczenia po wojnie i na absurdy centralnie sterowanej gospodarki w la-tach późniejszych, ale jej Zarząd woli na bieżąco rozwijać działalność. – Ostatnia dekada to dla naszej firmy działania do-stosowawcze do transformacji rynkowej, pociągające za sobą restrukturyzację firmy oraz redukcję stanu zatrudnienia. Był to dla nas trudny i smutny okres, ale dzięki niemu mamy dziś stale dodatnie wyniki finansowe, możemy ciągle inwe-stować w rozwój i zwiększać zatrudnie-nie. Tylko w ostatnim roku zatrudniliśmy ponad 80 osób, a w miarę uruchamiania kolejnych linii będziemy zatrudniać no-wych pracowników – mówi Andrzej Czaj-ka, Prezes Gamratu. – Mimo że jesteśmy spółką Skarbu Państwa, śmiało konkuru-jemy z prywatnymi producentami i często to my stawiamy warunki – dodaje.

Rośnie katalog produktów

Rok 2008 był dla firmy rokiem wielu nowych inwestycji i poszerzenia oferty produktowej.

W lipcu ruszyliśmy z produkcją wykładzi-ny prasowanej według opracowanej przez nas technologii. Wyrób został na tyle do-brze przyjęty, że nawet konkurenci chcą go mieć w swej ofercie – mówi z dumą Prezes Czajka. – Poszerzyliśmy też naszą ofertę o rury polietylenowe dwuwarstwo-we o handlowej nazwie Twin. Dzięki temu oferujemy rury o średnicach od 180 do 800 mm, czyli w zakresie znacznie szer-szym niż oferują inne firmy. Dotychczaso-we dwuwarstwowe rury Multi 2 łączone były metodą mechaniczną. Najnowsze rozwiązanie technologiczne pozwoliło na produkcję dwuwarstwowych rur typu Twin, które są połączone metodą współ-wytłaczania.

Firma stara się także jak najlepiej wyko-rzystać potencjał linii produkcyjnych, opracowując produkty, które można wytwarzać na obecnych maszynach. – Po wielu próbach udało się nam przysto-sować linię wykładzin prasowanych, do wytwarzania folii dachowej i izolacyjnej metodą prasownia. Produkty te do tej pory produkowane były tradycyjną metodą ka-lendrowania – dodaje Prezes Gamratu.

W 2009 r. firma Gamrat S.A. zamierza skupić się na ugruntowaniu pozycji rynkowej swojej rozbudowanej oferty, a także na udoskonalaniu produktów już istniejących. – Zamierzamy część istniejących już wyrobów produkować także z innych surowców, co da im lepsze parametry techniczne. Będziemy także nadal poszukiwać sposobu na jeszcze peł-niejsze wykorzystanie linii produkcyjnych, poprzez wprowadzenie na nie kolejnych produktów – wyjaśnia Prezes.

Page 42: Polski Przemysł maj 2009

40 | Polski Przemysł

Nowa linia do produkcji podsufitki drewnopodobnej

Wykładzina Norma 43 produkowana opracowaną przez Gamrat S.A. metodą prasowania

na tych rynkach na tyle dobrze przyjęty, że podczas olimpiady zimowej w Soczi w 2014 r. jego rury będą wykorzystane w infrastrukturze obiektów sportowych.

Ale wschód to nie jedyny kierunek eks-pansji Gamratu. – W 2009 roku wprowa-dzony został plan długotrwałej współ-pracy szkoleniowo-handlowej z krajami byłej Jugosławii, nazwany roboczo Gam-rat-Balkan Project – mówi Prezes. – Pro-gram ten ma na celu przygotowanie teoretyczno-praktyczne projektantów, architektów i wykonawców z regionu bałkańskiego do instalowania produk-tów marki Gamrat.

W promocji swoich produktów za gra-nicami firma Gamrat S.A. wykorzystuje obecność na międzynarodowych tar-gach m.in. w Moskwie, Kijowie, Mińsku, Hanoverze, Sofii. – Jest to niepowtarzal-na okazja do nawiązania bezpośrednich kontaktów handlowych i pozyskania no-wych klientów, jak również do pochwa-lenia się naszymi produktami – dodaje Prezes Czajka.

Inwestycje nie ucierpiały

Mimo szeroko nagłaśnianego przez me-dia kryzysu – jak wyznaje Prezes Czajka – Gamrat wychodzi z niego obronną ręką. – Jak każda firma kładziemy więk-szy nacisk na szukanie oszczędności, co

cówka w Krajowicach miała produkować na potrzeby obronności kraju, a zapo-trzebowanie na wyroby określone przez resort było nieduże, załoga sama zabrała się za wdrażanie nowych technologii. Na istniejących liniach produkcyjnych za-częto wytwarzać przedmioty codzien-nego użytku, których brakowało w kraju. W 1956 r. rozpoczęto produkcję środ-ków ochrony roślin, żywic fenolowych oraz masy do produkcji płyt gramofo-nowych. Dzisiejszy Zarząd umie czerpać przykład z historii, dlatego nie marnuje żadnej okazji na jeszcze lepsze wykorzy-stanie mocy produkcyjnych Zakładów.

Kierunek: Wschód

Gamrat S.A. jest jednym z głównych polskich producentów branży budow-lanej o znacznym udziale w rynku. Jako firma w stu procentach polska, z sukce-sem konkuruje ze spółkami z kapitałem zagranicznym. Znaczną część, bo aż 20 proc. wartości przychodów osiąga-ne jest z eksportu. Firma swe wyroby wysyła głównie na Wschód. – W Polsce mamy dużą konkurencję firm prywat-nych. Na Ukrainie jest zupełnie inaczej, ponieważ przetwórstwo tworzyw sztucz-nych dopiero się tam rozwija, dlatego ten kraj, podobnie jak Rosja, jest dobrym miejscem zbytu na systemy rurowe, ryn-nowe, czy wykładziny obiektowe – tłu-maczy Andrzej Czajka. Gamrat został

Z zakładowych kronik

Pomysł na wykorzystywanie istniejącej aparatury do produkcji coraz szersze-go wachlarza produktów nie istnieje w Gamracie od dziś. Okazuje się bo-wiem, że w całej 70-letniej historii Zakła-dów Tworzyw Sztucznych, zawsze miały one oddaną i aktywną załogę. Fabryka powstała w 1939 r. jako Zakłady Pań-stwowej Wytwórni Chemicznej, która należała do Centralnego Okręgu Prze-mysłowego. Inwestycję zlokalizowano w Krajowicach, 4km od Jasła, gdzie w XIV i XV wieku stacjonowali członkowie ry-cerskiego rodu Gamratów. Fakt ten zna-lazł swe odbicie w późniejszej nazwie zakładu. Niestety mieszkańcy Podkar-pacia nie zdążyli nacieszyć się nowym miejscem pracy, ponieważ w urucho-mieniu produkcji przeszkodził wybuch II wojny światowej. Niemcy zdemonto-wali maszyny i przejęli nadzór nad pra-cą magazynów. Już wtedy pracownicy zakładu okazali się być zgraną załogą. Na terenie zakładu powstał ruch opo-ru, pracownicy zdobywali broń i przy-gotowywali akcje dywersyjne. W czasie okupacji w zakładzie zginęły 32 osoby. Przez lata fabryka stała pusta i niszczała, aż do 1950 r., kiedy to przejęło ją Zjed-noczenie Zakładów Chemicznych „ERG” w Katowicach i postawiło na odbudowę i uruchomienie produkcji. Ponieważ pla-

Page 43: Polski Przemysł maj 2009

Polski Przemysł | 41

Page 44: Polski Przemysł maj 2009

42 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 43

System rynnowy Gamrat Magnat produkowany z innowacyjnych tworzyw akrylowych

System rynnowy Gamrat z PVC w kolorze białym

jednak nie ograniczy zaplanowanych in-westycji. Mimo pogorszenia sytuacji go-spodarczej w ubiegłym roku osiągnęliśmy zysk na planowanym poziomie 10 mln zł, inwestując 26 mln zł w nowe linie pro-dukcyjne i wdrożenie nowych produktów. Dzięki zakupowi drugiej linii do produk-cji podsu�tki laminowanej, jej produkcja zwiększyła się trzykrotnie. W poprzednim sezonie bowiem nie nadążaliśmy z realiza-cją tego typu zamówień. Niewątpliwie jest to hit w ofercie �rmy – mówi Prezes Czaj-ka. – W bieżącym roku na inwestycje prze-znaczymy ok. 17 mln zł. Pozyskamy m.in. nowe urządzenia wtryskowe – zapowiada Czajka. W dalszej perspektywie czasowej planujemy zwiększyć nakłady na ener-getyczną część przedsiębiorstwa. Firma ma bowiem własną elektrociepłownię. – Chcielibyśmy zmodernizować stare ko-tły, dzięki czemu odzyskamy więcej ciepła. Jesteśmy też zainteresowani spalaniem paliw alternatywnych, a w dalszej kolej-ności również energią wiatrową – wymie-nia szef Gamratu.

Wykorzystać potencjał terenu

Mimo niegasnącego popytu na wszys-tkie wyroby i wiążących się z tym przy-chodów na ustabilizowanym poziomie, Spółka stale poszukuje sposobów na oszczędności i dodatkowe zyski. – Na terenie naszego zakładu działa jeszcze 17 innych podmiotów gospodarczych,

którym wynajmujemy wolne hale pro-dukcyjne i place składowe. Prowadzimy również rozmowy z kolejnymi zainte-resowanymi – mówi Andrzej Czajka. – Współpracujemy z nimi także na zasa-dzie handlu wymiennego. Za możliwość korzystania z naszych terenów, dostajemy od nich produkty, jak choćby opakowania na nasze wyroby – dodaje.

Firma liczy na jeszcze pełniejsze wy-korzystanie swoich terenów. Według wcześniejszych planów Ministerstwa Skarbu Państwa, Spółka miałaby zostać sprywatyzowana przez wejście na gieł-dę na przełomie 2009/10 r. Z emisji akcji miałaby pozyskać 100 mln zł na dalsze inwestycje.

Mając to na uwadze, Zarząd Spółki wystąpił do Tarnobrzeskiej Specjalnej

Strefy Ekonomicznej o przydzielenie terenów pod dalsze inwestycje produk-cyjne. Rada miasta zgodziła się przezna-czyć na ten cel blisko 24 ha, na których planowane jest stworzenie centrum pro-dukcyjno-logistycznego. Miałyby tam powstawać m.in. membrany dachowe oraz inne wyroby z polietylenu i z poli-propylenu. W obawie przed negatywny-mi skutkami kryzysu w Europie, wszelkie decyzje Ministerstwa Skarbu Państwa i Rady Nadzorczej odnośnie prywatyza-cji zostały zawieszone. Pozostaje mieć nadzieję, że ta nadmierna zapobiegli-wość tylko na krótko wstrzymała parcie Gamratu do prywatyzacji i rozwoju dal-szych inwestycji. ■

Page 45: Polski Przemysł maj 2009

42 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 43

System rynnowy Gamrat Magnat produkowany z innowacyjnych tworzyw akrylowych

System rynnowy Gamrat z PVC w kolorze białym

jednak nie ograniczy zaplanowanych in-westycji. Mimo pogorszenia sytuacji go-spodarczej w ubiegłym roku osiągnęliśmy zysk na planowanym poziomie 10 mln zł, inwestując 26 mln zł w nowe linie pro-dukcyjne i wdrożenie nowych produktów. Dzięki zakupowi drugiej linii do produk-cji podsu�tki laminowanej, jej produkcja zwiększyła się trzykrotnie. W poprzednim sezonie bowiem nie nadążaliśmy z realiza-cją tego typu zamówień. Niewątpliwie jest to hit w ofercie �rmy – mówi Prezes Czaj-ka. – W bieżącym roku na inwestycje prze-znaczymy ok. 17 mln zł. Pozyskamy m.in. nowe urządzenia wtryskowe – zapowiada Czajka. W dalszej perspektywie czasowej planujemy zwiększyć nakłady na ener-getyczną część przedsiębiorstwa. Firma ma bowiem własną elektrociepłownię. – Chcielibyśmy zmodernizować stare ko-tły, dzięki czemu odzyskamy więcej ciepła. Jesteśmy też zainteresowani spalaniem paliw alternatywnych, a w dalszej kolej-ności również energią wiatrową – wymie-nia szef Gamratu.

Wykorzystać potencjał terenu

Mimo niegasnącego popytu na wszys-tkie wyroby i wiążących się z tym przy-chodów na ustabilizowanym poziomie, Spółka stale poszukuje sposobów na oszczędności i dodatkowe zyski. – Na terenie naszego zakładu działa jeszcze 17 innych podmiotów gospodarczych,

którym wynajmujemy wolne hale pro-dukcyjne i place składowe. Prowadzimy również rozmowy z kolejnymi zainte-resowanymi – mówi Andrzej Czajka. – Współpracujemy z nimi także na zasa-dzie handlu wymiennego. Za możliwość korzystania z naszych terenów, dostajemy od nich produkty, jak choćby opakowania na nasze wyroby – dodaje.

Firma liczy na jeszcze pełniejsze wy-korzystanie swoich terenów. Według wcześniejszych planów Ministerstwa Skarbu Państwa, Spółka miałaby zostać sprywatyzowana przez wejście na gieł-dę na przełomie 2009/10 r. Z emisji akcji miałaby pozyskać 100 mln zł na dalsze inwestycje.

Mając to na uwadze, Zarząd Spółki wystąpił do Tarnobrzeskiej Specjalnej

Strefy Ekonomicznej o przydzielenie terenów pod dalsze inwestycje produk-cyjne. Rada miasta zgodziła się przezna-czyć na ten cel blisko 24 ha, na których planowane jest stworzenie centrum pro-dukcyjno-logistycznego. Miałyby tam powstawać m.in. membrany dachowe oraz inne wyroby z polietylenu i z poli-propylenu. W obawie przed negatywny-mi skutkami kryzysu w Europie, wszelkie decyzje Ministerstwa Skarbu Państwa i Rady Nadzorczej odnośnie prywatyza-cji zostały zawieszone. Pozostaje mieć nadzieję, że ta nadmierna zapobiegli-wość tylko na krótko wstrzymała parcie Gamratu do prywatyzacji i rozwoju dal-szych inwestycji. ■

Page 46: Polski Przemysł maj 2009

Okna trzech tysięcy Pałaców KulturyOkna trzech tysięcy Pałaców Kultury

Producent okien i drzwi Stolbud zaczyna łapać wiatr w żagle. Firma osiągnęła 75 mln zł przy-chodów i zamierza w tym roku ostro zainwestować w działania reklamowe.

biegły rok był dla �rmy Stolbud Włoszczowa rokiem przełomowym. Przychody ze sprzedaży okien i drzwi wyniosły

75 mln zł i były o 10 proc. wyższe niż w 2007 r. Spółka po latach zastoju i nienadążania za dynamicznymi zmia-nami na rynku, powraca do gry. – Odkąd �rma jest w nowych rękach, wszyscy bardzo dużo pracowaliśmy nad zmianą wszystkiego, co wiąże się ze Stolbu-dem. Teraz czujemy, że złapaliśmy wiatr w żagle. Nasza �rma jest obecnie bardzo dobrze odbierana zarówno przez do-tychczasowych klientów jak i nowych. W rezultacie zwiększamy swój udział w rynku, co było naszym nadrzędnym celem – mówi Dariusz Górski, dyrektor handlowy �rmy. – W pierwszym kwar-tale 2009 odnotowaliśmy ponad 50%. wzrost sprzedaży w porównaniu z tym samym okresem 2008 roku. Pozostaje jedynie pracować nad następnymi kwartałami – dodaje. Przedsiębiorstwo jest obecnie w trakcie rozmów z dużymi odbiorcami i mocno pracuje nad ryn-kiem eksportowym.

Dziś �rma sprzedaje swe wyroby do Wielkiej Brytanii, Włoch, Rosji, Czech, Słowacji, Belgii, Niemiec i Ukrainy. – Prowadzimy rozmowy z kilkoma klien-tami, którzy zainteresowani są otwar-ciem salonów �rmowych Stolbudu

w miastach Europy Zachodniej. Pracuje-my także nad rynkami bardziej „egzoty- cznymi”, ale na razie nie chciałbym więcej zdradzać – mówi Górski.

Koniec ciężkich czasów

W 2006 r., gdy Stolbud zyskał prywat-nego inwestora – Bogusława Wypyche-wicza, dla spółki nadeszły lepsze dni. To dzięki niemu �rma przeszła głęboką restrukturyzację. Część administracyjną powierzono �rmie zewnętrznej, czę-ściowo zredukowano też zatrudnie-nie. Inwestor postanowił też z �rmy, znanej niemal wyłącznie na południu kraju, uczynić przedsiębiorstwo ogólno- polskie, a z czasem też międzynarodowe. Dziś sieć dystrybucji okien i drzwi Stolbudu obecna jest w każdym wojew-ództwie. Pod koniec 2007 r. w spółce rozpoczął działalność także nowy zarząd. – Zarząd dokłada wszelkich starań, aby decyzje były podejmowane szybko i trafnie. Najgorsze, co może się zdarzyć, to brak decyzji. W moim mniemaniu także relacje międzyludzkie znacznie się poprawiły. Problemy poszczególnych działów są problemami całej �rmy, dla-tego wspólnie je rozwiązujemy, dzię- ki czemu udało się nam osiągnąć wzajemne zrozumienie. Wcześniej chyba tego brakowało – wyjaśnia.

U

44 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 45

Page 47: Polski Przemysł maj 2009

Okna trzech tysięcy Pałaców KulturyOkna trzech tysięcy Pałaców Kultury

Producent okien i drzwi Stolbud zaczyna łapać wiatr w żagle. Firma osiągnęła 75 mln zł przy-chodów i zamierza w tym roku ostro zainwestować w działania reklamowe.

biegły rok był dla �rmy Stolbud Włoszczowa rokiem przełomowym. Przychody ze sprzedaży okien i drzwi wyniosły

75 mln zł i były o 10 proc. wyższe niż w 2007 r. Spółka po latach zastoju i nienadążania za dynamicznymi zmia-nami na rynku, powraca do gry. – Odkąd �rma jest w nowych rękach, wszyscy bardzo dużo pracowaliśmy nad zmianą wszystkiego, co wiąże się ze Stolbu-dem. Teraz czujemy, że złapaliśmy wiatr w żagle. Nasza �rma jest obecnie bardzo dobrze odbierana zarówno przez do-tychczasowych klientów jak i nowych. W rezultacie zwiększamy swój udział w rynku, co było naszym nadrzędnym celem – mówi Dariusz Górski, dyrektor handlowy �rmy. – W pierwszym kwar-tale 2009 odnotowaliśmy ponad 50%. wzrost sprzedaży w porównaniu z tym samym okresem 2008 roku. Pozostaje jedynie pracować nad następnymi kwartałami – dodaje. Przedsiębiorstwo jest obecnie w trakcie rozmów z dużymi odbiorcami i mocno pracuje nad ryn-kiem eksportowym.

Dziś �rma sprzedaje swe wyroby do Wielkiej Brytanii, Włoch, Rosji, Czech, Słowacji, Belgii, Niemiec i Ukrainy. – Prowadzimy rozmowy z kilkoma klien-tami, którzy zainteresowani są otwar-ciem salonów �rmowych Stolbudu

w miastach Europy Zachodniej. Pracuje-my także nad rynkami bardziej „egzoty- cznymi”, ale na razie nie chciałbym więcej zdradzać – mówi Górski.

Koniec ciężkich czasów

W 2006 r., gdy Stolbud zyskał prywat-nego inwestora – Bogusława Wypyche-wicza, dla spółki nadeszły lepsze dni. To dzięki niemu �rma przeszła głęboką restrukturyzację. Część administracyjną powierzono �rmie zewnętrznej, czę-ściowo zredukowano też zatrudnie-nie. Inwestor postanowił też z �rmy, znanej niemal wyłącznie na południu kraju, uczynić przedsiębiorstwo ogólno- polskie, a z czasem też międzynarodowe. Dziś sieć dystrybucji okien i drzwi Stolbudu obecna jest w każdym wojew-ództwie. Pod koniec 2007 r. w spółce rozpoczął działalność także nowy zarząd. – Zarząd dokłada wszelkich starań, aby decyzje były podejmowane szybko i trafnie. Najgorsze, co może się zdarzyć, to brak decyzji. W moim mniemaniu także relacje międzyludzkie znacznie się poprawiły. Problemy poszczególnych działów są problemami całej �rmy, dla-tego wspólnie je rozwiązujemy, dzię- ki czemu udało się nam osiągnąć wzajemne zrozumienie. Wcześniej chyba tego brakowało – wyjaśnia.

U

44 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 45

Page 48: Polski Przemysł maj 2009

Świeża krew w kadrze menedżerskiej oznacza też zupełnie nowe podejście do budowania wizerunku marki. W bieżącym roku planujemy zintensy�kować nasze działania re-klamowe, które rozpoczęliśmy już w roku 2008. – Z naszą ofertą chcemy dotrzeć do jak największej liczby pol-skich domów. Wykorzystamy możliwość zaprezentowania się w telewizji. W całej Polsce będziemy się reklamować na billboardach, wzmocnimy także naszą obecność w Internecie. Planujemy przeprowadzenie dużej akcji rekla-mowej we współpracy z największymi dziennikami regionalnymi – wymienia dyrektor handlowy spółki. – Działania kierujemy przede wszystkim tam, gdzie do tej pory byliśmy nieobecni. W zesz-łym roku nie mogliśmy sobie pozwolić na taką skalę działań, ponieważ nie mieliśmy tak dobrze rozwiniętej i zorga-nizowanej sieci sprzedaży – dodaje.Firma po 40 latach działalności może się dziś pochwalić rewelacyjnymi wynika-mi produkcji. – Wyprodukowane przez ten czas okna starczyłyby dla ok. 3 tys. Pałaców Kultury – mówi Górski.

Drewno wciąż pożądane

Mogłoby się wydawać, że drewniane

okna przegrały walkę z tańszymi ra-mami z PCV. Przez pewien czas klienci uważali wręcz, że plastik ma od drewna znacznie lepsze właściwości, ponieważ jest szczelniejszy i łatwiejszy do utrzy-mania w czystości. Do takiego prze-konania przyczyniły się cechy starych, drewnianych okien, które Polacy mieli w swoich domach. Dziś okna drewniane w niczym nie ustępują PCV, a są wyko-nane z naturalnego i pięknego surowca. Rodzimi klienci zdają się to na nowo doceniać. – Wyroby z drewna wiążą się z elegancją i prestiżem, są niepodważalnie najlepsze. Co więcej, w przypadku okien Standard, udało nam się cenowo zbliżyć do okien PCV. Różnica w cenie kom- pletu okien to zwykle mniej niż wartość 0,5 metra kwadratowego danego lokalu - wyjaśnia Górski. – Dla deweloperów to ważna informacja, mająca wpływ na wybór okien. Wszak umieszczając okna drewniane w swojej ofercie sprawiają, że jest ona bardziej atrakcyjna – dodaje.

Jego zdaniem rynek okien drewnianych świetnie rokuje, choć nie da się ukryć, że ramy z PCV stanowią dużą konkurencję. – Dlatego nie zamierzamy z nimi walczyć. Włoszczowski Stolbud także produ-kuje wysokiej jakości okna PCV. Mamy nadzieję, że w tym roku zwiększymy

sprzedaż tego typu okien. Klienci coraz częściej decydują się na zakup okien u dużych producentów, ponieważ dają oni gwarancję, że w razie problemów �rma pośpieszy z pomocą – wyjaśnia Dariusz Górski.

Nowości najważniejsze

Nowy zarząd Stolbudu doskonale ro-zumie, że w dzisiejszych czasach wy-magania konsumenta zmieniają się jak w kalejdoskopie. – Zwłaszcza drzwi wewnątrzlokalowe stały się elementem, któremu przypisuje się coraz większą wagę, są coraz istotniejszym elementem wykończenia wnętrz. Kiedyś estetyka nie odgrywała tak dużej roli przy wyborze drzwi, dziś muszą pasować do całości wystroju lokalu, dlatego staramy się podążać za modą – tłumaczy dyrektor handlowy �rmy. W zeszłym roku spółka wprowadziła m.in. nową kolekcję drzwi Royal, Decor i Natural, które ze względu na wzornictwo i kolorystykę tworzą sty-lowy charakter pomieszczeń..

– W 2008 r. ukierunkowaliśmy swoje inwestycje na lepsze wykorzystanie drewna jako podstawowego surowca. Ponadto przeprowadziliśmy inwesty-cje w zakresie produkcji skrzydeł

drzwiowych, w celu umożliwienia wdrożenia nowych produktów – wy-mienia Górski. – W tym roku planowana jest modernizacja instalacji technolo- gicznych, funkcjonujących w �rmie oraz zakup maszyn i narzędzi związanych z wdrożeniem nowego asortymentu – dodaje.

Najczęściej stosowanym przez Stolbud drewnem jest sosna. – Pozyskujemy ją głównie z naszego tartaku, co pozwala na dobranie surowca spełniającego ściśle określone wymagania. Kontrolu-jemy surowiec od samego początku produkcji – wyjaśnia Górski. – Klientom o wyższych wymaganiach proponujemy dąb. Importujemy także z Azji drewno meranti.

Cały proces produkcji okien i drzwi prze-biega we włoszczowskim zakładzie. Ele-mentami dostarczanymi przez dosta- wców są okucia i szkło.

Dzięki kontroli nad całym procesem produkcji �rma może zaoferować krót-kie terminy realizacji zleceń. – Stolbud został stworzony do produkowania okien w dużych ilościach i my po pro-stu korzystamy z wynikających z tego możliwości. Pozwala to na wykorzy- stanie efektu skali. W przypadku skrzydeł drzwiowych posiadanie tzw. buforów pozwala na zakończenie pewnego eta-pu produkcji nawet zanim dostaniemy zamówienie – wyjaśnia dyrektor han-dlowy Stolbudu. Fabryka pod względem technologicznym oraz potencjału pra-cowników jest przygotowana do jeszcze większego zwiększenia produkcji.

Beata Krowicka

46 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 47

Page 49: Polski Przemysł maj 2009

Świeża krew w kadrze menedżerskiej oznacza też zupełnie nowe podejście do budowania wizerunku marki. W bieżącym roku planujemy zintensy�kować nasze działania re-klamowe, które rozpoczęliśmy już w roku 2008. – Z naszą ofertą chcemy dotrzeć do jak największej liczby pol-skich domów. Wykorzystamy możliwość zaprezentowania się w telewizji. W całej Polsce będziemy się reklamować na billboardach, wzmocnimy także naszą obecność w Internecie. Planujemy przeprowadzenie dużej akcji rekla-mowej we współpracy z największymi dziennikami regionalnymi – wymienia dyrektor handlowy spółki. – Działania kierujemy przede wszystkim tam, gdzie do tej pory byliśmy nieobecni. W zesz-łym roku nie mogliśmy sobie pozwolić na taką skalę działań, ponieważ nie mieliśmy tak dobrze rozwiniętej i zorga-nizowanej sieci sprzedaży – dodaje.Firma po 40 latach działalności może się dziś pochwalić rewelacyjnymi wynika-mi produkcji. – Wyprodukowane przez ten czas okna starczyłyby dla ok. 3 tys. Pałaców Kultury – mówi Górski.

Drewno wciąż pożądane

Mogłoby się wydawać, że drewniane

okna przegrały walkę z tańszymi ra-mami z PCV. Przez pewien czas klienci uważali wręcz, że plastik ma od drewna znacznie lepsze właściwości, ponieważ jest szczelniejszy i łatwiejszy do utrzy-mania w czystości. Do takiego prze-konania przyczyniły się cechy starych, drewnianych okien, które Polacy mieli w swoich domach. Dziś okna drewniane w niczym nie ustępują PCV, a są wyko-nane z naturalnego i pięknego surowca. Rodzimi klienci zdają się to na nowo doceniać. – Wyroby z drewna wiążą się z elegancją i prestiżem, są niepodważalnie najlepsze. Co więcej, w przypadku okien Standard, udało nam się cenowo zbliżyć do okien PCV. Różnica w cenie kom- pletu okien to zwykle mniej niż wartość 0,5 metra kwadratowego danego lokalu - wyjaśnia Górski. – Dla deweloperów to ważna informacja, mająca wpływ na wybór okien. Wszak umieszczając okna drewniane w swojej ofercie sprawiają, że jest ona bardziej atrakcyjna – dodaje.

Jego zdaniem rynek okien drewnianych świetnie rokuje, choć nie da się ukryć, że ramy z PCV stanowią dużą konkurencję. – Dlatego nie zamierzamy z nimi walczyć. Włoszczowski Stolbud także produ-kuje wysokiej jakości okna PCV. Mamy nadzieję, że w tym roku zwiększymy

sprzedaż tego typu okien. Klienci coraz częściej decydują się na zakup okien u dużych producentów, ponieważ dają oni gwarancję, że w razie problemów �rma pośpieszy z pomocą – wyjaśnia Dariusz Górski.

Nowości najważniejsze

Nowy zarząd Stolbudu doskonale ro-zumie, że w dzisiejszych czasach wy-magania konsumenta zmieniają się jak w kalejdoskopie. – Zwłaszcza drzwi wewnątrzlokalowe stały się elementem, któremu przypisuje się coraz większą wagę, są coraz istotniejszym elementem wykończenia wnętrz. Kiedyś estetyka nie odgrywała tak dużej roli przy wyborze drzwi, dziś muszą pasować do całości wystroju lokalu, dlatego staramy się podążać za modą – tłumaczy dyrektor handlowy �rmy. W zeszłym roku spółka wprowadziła m.in. nową kolekcję drzwi Royal, Decor i Natural, które ze względu na wzornictwo i kolorystykę tworzą sty-lowy charakter pomieszczeń..

– W 2008 r. ukierunkowaliśmy swoje inwestycje na lepsze wykorzystanie drewna jako podstawowego surowca. Ponadto przeprowadziliśmy inwesty-cje w zakresie produkcji skrzydeł

drzwiowych, w celu umożliwienia wdrożenia nowych produktów – wy-mienia Górski. – W tym roku planowana jest modernizacja instalacji technolo- gicznych, funkcjonujących w �rmie oraz zakup maszyn i narzędzi związanych z wdrożeniem nowego asortymentu – dodaje.

Najczęściej stosowanym przez Stolbud drewnem jest sosna. – Pozyskujemy ją głównie z naszego tartaku, co pozwala na dobranie surowca spełniającego ściśle określone wymagania. Kontrolu-jemy surowiec od samego początku produkcji – wyjaśnia Górski. – Klientom o wyższych wymaganiach proponujemy dąb. Importujemy także z Azji drewno meranti.

Cały proces produkcji okien i drzwi prze-biega we włoszczowskim zakładzie. Ele-mentami dostarczanymi przez dosta- wców są okucia i szkło.

Dzięki kontroli nad całym procesem produkcji �rma może zaoferować krót-kie terminy realizacji zleceń. – Stolbud został stworzony do produkowania okien w dużych ilościach i my po pro-stu korzystamy z wynikających z tego możliwości. Pozwala to na wykorzy- stanie efektu skali. W przypadku skrzydeł drzwiowych posiadanie tzw. buforów pozwala na zakończenie pewnego eta-pu produkcji nawet zanim dostaniemy zamówienie – wyjaśnia dyrektor han-dlowy Stolbudu. Fabryka pod względem technologicznym oraz potencjału pra-cowników jest przygotowana do jeszcze większego zwiększenia produkcji.

Beata Krowicka

46 | Polski Przemysł Polski Przemysł | 47

Page 50: Polski Przemysł maj 2009

Stadiony i energetyka to pomysł Mostostalu na trudne lata

48 | Polski Przemysł

Page 51: Polski Przemysł maj 2009

Firmy z branży budowlanej nie mają obecnie najlepszej koniunktury. Po latach tłustych nastał czas wzmożonego wysiłku w walce o klienta. Dobre pomysły są na wagę złota. Okazuje się, że nawet w tak trudnym otoczeniu biznesowym można wypracować rekordowe zyski. Przykładem jest Mostostal Płock.

ostostal Płock to firma z olbrzy-mim doświadczeniem i tradycją. Od blisko pół wieku obecna jest

w gronie przedsiębiorstw działających w branży budowlano-montażowej. Do klientów Mostostalu zaliczają się takie tuzy jak PKN Orlen, PERN, czy Grupa Lotos. Spółka może pochwalić się również długim stażem na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Jej akcje obecne są na parkiecie od 1998 roku. Obecnie firma jest częścią Grupy

Kapitałowej Mostostalu Warszawa. Fir-ma z Warszawy jest właścicielem ponad 52 proc. akcji i automatycznie głównym akcjonariuszem Mostostalu Płock.

Rekordowe wyniki mimo przeciwności

Pogorszenie koniunktury w 2008 roku nie przeszkodziło płockiej spółce w wypracowaniu rekordowych wyników finansowych. – Miniony rok był dla nas

rzeczywiście wyjątkowy. Osiągnęliśmy wynik najlepszy w ciągu ostatnich kilku-nastu lat – podkreśla Wiktor Guzek, pre-zes Mostostalu Płock. I rzeczywiście jest się czym chwalić, bo zysk na działalności operacyjnej wyniósł ponad 20,7 mln zł wobec blisko 13,3 mln zł w 2007 roku. Zysk netto w tym samym okresie prze-kroczył 14 mln zł wobec niecałych 13,5 mln zł rok wcześniej. W pierwszej wersji raportu finansowego zysk netto był znacznie wyższy i był bliski 17,8 mln zł.

Tomasz Czarnecki

M

Polski Przemysł | 49

Page 52: Polski Przemysł maj 2009

50 | Polski Przemysł

Spółka zdecydowała się jednak dokonać korekty jego wartości ze względu na zmianę wyceny spółki współzależnej od Mostostalu Płock jaką jest Centromost Stocznia Rzeczna w Płocku. Sam zysk stoczni nie robi wrażenia i nie ma większego wpływu na uzyskanie do-brego wyniku przez Mostostal. Firma, która w 2008 roku wyprodukowała kilkanaście statków mogła się pochwalić 1 mln zł zysku. Z tej kwoty 500 tys. może być wliczone w sprawozdaniu fi-nansowym Mostostalu. – Zarobek sto-czni na tym poziomie nie jest niczym oszałamiającym. Korzyści czerpane są jeszcze z dzierżawy majątku – ocenia prezes Mostostalu Płock.

Decyzja co zrobić z płocką stocznią rzeczną będzie jednym z wyzwań, z którymi prezes Guzek będzie się musiał zmierzyć w tym roku. W tej chwili Mostostal posiada połowę udziałów w kapitale Centromostu Stoczni Rzecz-nej w Płocku. – Uważamy, że układ własnościowy 50 na 50 procent nie jest najszczęśliwszy – nie kryje prezes

Guzek. Podobnego zdania jest drugi współwłaściciel Centromostu - warsza- wska firma WAN. Obie firmy są też zgodne co do tego, że układ 51 na 49%. również nie jest możliwy. Jedynym rozwiązaniem jest całkowite przejęcie kontroli przez jedną ze spółek. A to znaczy, że ktoś będzie musiał pozbyć się swoich udziałów. – Jesteśmy dość blisko decyzji o sprzedaży swoich udziałów, ale zbyt wcześnie o tym mówić. Poczekamy co czas pokaże w tym zakresie – zdra-dza szef Mostostalu Płock. Patrząc na to czysto ekonomicznie, zysk z zakupu 10 lat temu udziałów w Centromoście Stoczni Rzecznej może okazać się naprawdę wysoki. Kupując wtedy 50%. akcji stoczni Mostostal zapłacił syn-dykowi masy upadłościowej około 2 mln zł (z czego 1,2 mln zł w gotówce oraz wniesiono 800 tys. udziałów). W ocenie prezesa Guzka dzisiejsze przebicie po- winno być kilku- lub kilkunastokrot-ne. Decyzja o sprzedaży jak dotąd nie zapadła. Nie ma się co dziwić, ponieważ nie jest kluczowa dla przyszłości Mostostalu.

Page 53: Polski Przemysł maj 2009

Polski Przemysł | 51

Euro 2012 i energetyka

Znacznie ważniejsza jest odpowiedź na pytanie, jak przeprowadzić firmę przez spowolnienie w gospodarce. Szef Mostostalu Płock zdaje sobie sprawę, że kryzys zapewne nie ominie kiero-wanej przez niego spółki. Obiecuje walkę o nowe kontrakty i zabezpie-czenie frontu robót tak, żeby nie stanąć przed koniecznością podejmowania drastycznych decyzji typu np. zwolnie-nia pracowników. – W tej chwili mamy zamówienia na około 60% naszych mocy przerobowych na 2009 rok. Ucze- stniczymy jednak w składaniu ofert dotyczących kilku poważnych zadań – zdradza Wiktor Guzek. Z wyliczeń wynika, że bieżąca kontraktacja spółki przekracza 110 mln zł. Swoich planów inwestycyjnych na ten rok nie zdradzili tradycyjni zleceniodawcy Mostostalu tacy, jak PERN czy OLLP. Pewna natomiast wydaje się współpraca ze spółką matką – Mostostalem Warsza-wa. W ostatnim miesiącu zaowocowała ona podpisaniem przez płocką spółkę umowy na prace przy projekcie „Bu-dowa Wytwórni Kwasu Tereftalowego” we Włocławku wartej 47,5 mln zł.

Mostostal Płock nie wyklucza, że w najbliższych tygodniach podpisze kolejne umowy z Mostostalem War-szawa, który na brak pracy nie narze-ka. Może to również dotyczyć udziału w budowie piłkarskiego stadionu we Wrocławiu na Euro 2012 (spółka matka jest najbliżej pozyskania tego kontraktu). Zresztą zacieśnienie współpracy na tym polu to jeden z głównych elementów strategii działania na najbliższe lata. Firma już jest gotowa na rozpoczęcie prac związanych z budową stadionów, gdzie ma do dyspozycji swoje moce przerobowe w zakresie wykonawstwa i montażu konstrukcji zadaszeń.

Drugim elementem strategii jest reali-zacja zadań związanych z energetyką. Również w tej kwestii spółka liczy na wsparcie Mostostalu Warszawa. Już teraz podpisana jest umowa konsorcjalna z Rafako Racibórz na wstępną realizację kotła w Elektrociepłowni Siekierki w Wa-rszawie. – Energetyka będzie najbardziej rozwijającym się obszarem jeśli chodzi o wykonawstwo naszej firmy. Nie wyklu-czamy pracy na tym obszarze również na innych rynkach – mówi prezes Guzek.

Firma nie rezygnuje z zakupów

Przygotowując się do wykonania planowanych robót firma nie rezygnuje z nakładów inwestycyjnych na zakup i unowocześnienie urządzeń. W minio-nym roku Mostostal przeznaczył na ten cel blisko 10 mln zł. Pieniądze zostały przeznaczone na modernizację wytwór-ni konstrukcji stalowych oraz w sprzęt dźwigowo-transportowy. Około 40% wymienionej kwoty pochłonęła in-westycja w maszyny – w linię do cięcia konstrukcji, przecinarkę termiczną do blach, giętarkę do profili, zwijarkę czterowalcową czy komorę śrutowniczą. W tej kwocie znalazła się także moder-nizacja malarni, która potrwa jeszcze przez 2 lata. Ważny udział w wydatkach inwestycyjnych miał zakup dwóch jed-nostek dźwigowych. Pochłonęło to 30% środków. W efekcie przedsiębiorstwo dysponuje kolejnymi, nowymi jedno- stkami, których udźwigi wynoszą odpo-wiednio 40 i 60 ton. To jednak nie koniec zakupów. Jeszcze w tym roku do firmy ma trafić dźwig o zdolny podnieść 160 ton. Jego zakup jest ściśle związany z planowanymi projektami dla sektora energetycznego. – W tym roku tempo

Page 54: Polski Przemysł maj 2009

inwestycji będzie mniejsze. Ale ograniczać mocy produkcyjnych nie zamierzamy – mówi szef Mostostalu.

Wszystko wskazuje na to, że rok 2009 nie będzie łatwy i nasilą się działania konkurencji. W walce o klientów Mostostal zamierza wykorzystać swój sprawdzony oręż, czyli oferować najwyż- szą jakość przy najniższej cenie. Taką możliwość ma zagwarantować doświadczenie pracujących ludzi oraz odpowiednie technologie. Prezes Guzek wymienia tutaj między innymi specyfi- czne rozwiązania w technologii montażu zbiorników z wykorzystaniem sprzętu wykonanego przez własną kadrę inżynierów.

52 | Polski Przemysł

Page 55: Polski Przemysł maj 2009

Polski Przemysł | 53

ońcówka roku 2008 miała być dla Introl SA okresem kolejnych akwizycji. Jednak, choć z emisji

akcji pozostało jeszcze wciąż ok. 30 mln zł. przeznaczonych właśnie na przejęcia, spowolnienie gospodar-cze spowodowało, że spółka musiała ograniczyć swoje plany. Szefowie Introlu zapewniają jednak, że z tych planów nie rezygnują, a jedynie odsuwają je w czasie.- Nie udało się zrealizować wszystkich

planów, bo w obecnej sytuacji firmy nie chcą się sprzedawać ze względu na cenę, jaką można uzyskać na rynku. Ale wciąż przy współpracy z Beskidzkim Domem Maklerskim przyglądamy się kolejnym spółkom. Pieniędzy jest dość. Jeśli pojawi się okazja, z pewnością je wydamy – mówi Wiesław Kapral, prezes rady nadzorczej i jeden z założycieli Introl SA. Dodaje, że chciałby zakończyć proces przejęć do końca 2009 r.

Nie boją się wyzwań

Zarząd katowickiej spółki „przygląda się“ oczywiście firmom, które odpowiadają profilowi Grupy. 13 spółek, które dziś wchodzą w jej skład jest dobrane w taki sposób, że Grupa Introl może własnymi siłami podjąć się generalne-go wykonawstwa najbardziej skompli- kowanych kontraktów z obszaru automatyki, energetyki, czy ochrony środowiska. Co więcej, jak przekonuje

W 2008 roku Grupa Introl uzyskała 203 mln zł ze sprzedaży wyrobów i usług swoich spółek. - Jeśli ogromne kontrakty, które obecnie negocjujemy ruszą po naszej myśli ten rok będzie jeszcze lepszy – zapowiadają szefowie firmy.

Introl inwestuje w konsolidację

K

Page 56: Polski Przemysł maj 2009

54 | Polski Przemysł

Stanisław Jurczyński, wiceprezes i dyrektor techniczny Introl SA, fir-ma chce specjalizować się w zlece-niach, które wymagają szczególnych umiejętności i zaawansowanej wiedzy inżynieryjnej. Potwierdzeniem jego słów mogą być wykonane już przez katowicą firmę prace przy Wielkim Zderzaczu Hadronów, który powstaje na potrzeby badań Europejskiej Orga-nizacji ds. Badań Nuklearnych – CERN pod Genewą. Specjaliści z Introl SA w oparciu o wymagania i założenia CERN zaprojektowali i wykonali kompletne systemy sterowania i zasilania dla instalacji chłodniczej poszczególnych modułów detektora CMS służącego do wykrywania efektów zderzeń przyśpieszonych cząstek. W zakres prac weszły następujące elementy: konce-pcja i projekt układu sterowania; dosta-wa pomiarowych urządzeń obiektow-ych, szaf sterowniczych i zasilających, sterowników PLC, oprogramowania SCADA; wykonanie montażu, okablo-wania i rozruch instalacji.

Zleceniodawca postawił przed kon-struktorami wysokie wymagania, np: wymóg, by regulacja układu chłodzenia odbywała się z dokładnością do 0,1 stopnia Celsjusza. W sumie katowicka spółka ma już na koncie trzy skończone kontrakty dla CERN i do dziś jest jedną z niewielu polskich firm, które brały udział w światowej sławy pro-jekcie na bezpośrednie zlecenie Orga-nizacji. – Mamy nadzieję, że zostaniemy jeszcze zaproszeni do kolejnych prac – mówi Wiesław Kapral. Dodaje, że CERN

wkrótce przygotuje nowy program, w którego realizacji Introl także chciałby uczestniczyć. Doświadczenia wyniesione z Genewy już teraz mają z pewnością wymiar nie tylko prestiżo-wy. Katowicka firma pracując dla CERN miała bowiem okazję do zetknięcia się z wykorzystaniem najwyższych światowych technologii związanych z techniką jądrową. A to wymaga nie tylko specjalnych certyfikatów i upoważnień, które Introl posiada, ale też umiejętności i unikatowej, spe-cjalistycznej wiedzy, które firma mogła też porównać z poziomem światowym.- Jak się okazało wykonane przez naszą spółkę i firmę ZEC SERVICE, która tworzyła z nami konsorcjum prace zostały wysoko ocenione przez CERN – mówi Wiesław Kapral. Dodaje, że to in-formacja ważna dla wszystkich polskich firm, które są postrzegane w CERN jako przedsiębiorstwa solidne, dysponujące pracownikami o wysokich kwalifika-cjach i doświadczeniu.

Na początku lutego specjaliści z Introlu rozpoczęli prace montażowo-elektryczne w nowo budowanym hiszpańskim zakładzie kalcynacji gipsu Gyptech AB w Gelsa De Ebro niedaleko Saragossy. Skala inwestycji nie robi może szczególnie wielkiego wrażenia – chodzi o 170 tys. euro. Niewykluczone jednak, że ten pilotażowy kontrakt, który Introl wykonuje wraz z niemiecką firmą nie będzie ostatnim w tym kraju. Katowicka spółka liczy, że zamówienie, którego realizacja nie niesie ze sobą jak na razie żadnych problemów zostanie rozszerzone.

Introl na swoim koncie ma już wiele inwestycji w państwach Europy Zacho-dniej m.in. instalacje automatyki i elek-tryczne dla elektrowni dieslowskich na greckich wyspach Samos i Chios, instalację do odzyskiwania benzyny z oparów w Chorwacji, układy dla elek-trowni w Serbii, czy instalacje trans-portu i nawożenia kryolitu w Nordural w Islandii. Wiceprezes Jurczyński podkreśla jednak, iż eksport nie jest nadrzędnym celem firmy. – Nie boimy się zleceń zagranicznych, ale jeśli jest do wzięcia dobra praca w Polsce, to chętnie ją bierzemy – mówi Jurczyński.

Siła w grupie

Filozofia jaką kieruje się zarząd Grupy przy zakupie kolejnych spółek spro-

wadza się do zapewnienia firmie trzech stabilnych filarów: usługowego, han-dlowego i produkcyjnego. Na początku swojej działalności Introl zajmował się automatyką pomiarową, jednakże coraz głębsze wkroczenie w nowe obszary, przede wszystkim związane z energetyką i ochroną środowiska spowodowało, że pojawiła się potrzeba stworzenia grupy. Proces ten trwał kon-sekwentnie od marca 2000 r. kiedy Introl SA stał się głównym udziałowcem firmy Limatherm z Limanowej – największego w Polsce i jednego z dwóch liczących się w Europie producenta zaawan-sowanych komponentów aparatury kontrolno-pomiarowej m.in. głowic do przemysłowych czujników, urządzeń po-miarowych i komponentów automatyki przemysłowej. 70 procent produkcji Limatherm jest przeznaczona na eksport do krajów Europy, Ameryki Północnej i Południowej.

W 2004 r. została z niej wydzielona spółka Limatherm Sensor, która zaj-muje się wyłącznie produkcją czuj-ników temperatury i dostarczaniem współpracującej z nimi aparatury, a w roku 2007 powołano do życia spółkę Limatherm Components, która zajmuje się produkcją podzespołów i części dla aparatury kontrolno-pomia-rowej. Kolejny ważny zakup nastąpił w 2002 roku, kiedy Introl SA kupił spółkę PHU Energomontaż-Service (dziś już Energomontaż Chorzów), a w 2007 r. do Grupy Introl włączona została firma Elektromontaż 3 Kato-wice. Energomontaż to firma z 60-letnią tradycją, zajmująca się projektowaniem, montażem, naprawami, modernizacją i wykonawstwem urządzeń energety-cznych, m.in.: kotłów, wymienników ciepła, zbiorników, czy rurociągów. Z kolei Elektromontaż 3 zajmuje się montażem, modernizacją i remon-tami instalacji elektrycznych, a także produkcją elektrycznych urządzeń rozdzielczych.

Dopełnieniem planów grupy są firmy zajmujące się dystrybucją i specja-listycznym doradztwem : RAControls (sprzedaż produktów Rockwell Automa-tion) oraz Przedsiębiorstwo Automaty-zacji i Pomiarów Introl sp. z o.o. (obecnie czołowa firma skupiająca się na dystry-bucji aparatury kontrolno-pomiarowej i automatyki).

Page 57: Polski Przemysł maj 2009

Polski Przemysł | 55

Potwierdzeniem planów związanych ze zwiększeniem aktywności na rynku ochrony środowiska są też przejęcia firm: BBEngeneering – biuro proje-ktowe zajmujące się inżynierią ochrony środowiska i PWP Katowice – dostawca i producent nowoczesnych urządzeń do mechanicznego oczyszczania ścieków, zagęszczania i odwadniania osadów, przepompowni ścieków oraz pomp.

W 2008 Grupa kupiła spółkę Pro-Zap z Ostrowa Wielkopolskiego, która jest dopełnieniem oferty związanej z podstawową działalnością Introlu - systemami automatyzacji procesów produkcji i Biuro Inżynierskie Atechem, które rozszerzyło możliwości Introl SA o własne biuro projektów.

Inna spółka Grupy, Introbat powstała w 1998 roku poprzez prywatyzację Wydziału Automatyki Huty Batory SA. Introbat zajmuje się kompleksową obsługą w zakresie automatyki, pomia-rów i sterowania. Oferuje kompleksowe

usługi dla klientów: od początkowego etapu projektu technicznego, aż po serwis gwarancyjny i pogwarancyjny. Spółka działa dla klientów z branż: hutnictwa stali, metali kolorowych, ciepłownictwa, energetyki, bankowości, gospodarki komunalnej i innych.

Dzięki takiemu pakietowi spółek Grupa Introl może podjąć się generalnego wykonawstwa najbardziej zaawanso-wanych technologicznie projektów. Taka polityka, ma także jasny cel eko-nomiczny – dzięki temu, że Introl może podejmować się szczegółnie trudnych zleceń, które wymagają nie tylko za-plecza, ale przede wszystkim wiedzy inżynieryjnej, wykonawca może uzyskać także wyższą cenę, niż za wykonanie z góry zaplanowanych inwestycji.

– Obecnie, korzystając jedynie z firm Grupy, jesteśmy w stanie zaprojektować i wykonać wszystko oprócz prac stricte budowlanych. Wynika to z faktu, że zakres naszych działań obejmuje całą

Polskę. Transport robotników budo-wlanych z Katowic do Gdańska po prostu się nie opłaca. O wiele taniej jest wynająć lokalną firmę budowlaną, która ma już rozpoznany rynek i zna pod-wykonawców – tłumaczy wiceprezes Jurczyński.Warto dodać, że każda ze spółek działających w Grupie jest nadal niezależnym organizmem, ma własny zarząd i niezależnie rozlicza się ze swoich wyników finansowych.

- Niejednokrotnie zdarza się, że nie zle-camy jakichś prac naszej spółce, bo np. firma z zewnątrz w danym obszarze oferuje bardziej konkurencyjną cenę za swoje usługi. Oczywiście moglibyśmy wykonać to samo własnymi siłami, ale wolimy zlecić pracę na zewnątrz spółce, która specjalizuje się w danym wąskim obszarze, m.in. z powodu optymalizacji kosztów – mówi wiceprezes Jurczyński.

Wiesław Kapral podsumowuje temat przejęć w kilku zdaniach: - Tak naprawdę

Page 58: Polski Przemysł maj 2009

56 | Polski Przemysł

wszystkie te inwestycje, były dobrymi in-westycjami w ludzi. Kupowaliśmy często firmy, które miały kłopoty, ale miały też świetnych fachowców, którzy teraz stali się jednym z naszych największych atutów.Dodaje, że trafiona polityka kadrowa może być kluczem do sukcesu firmy, szczególnie jeśli chce się ona specjalizować w branżach opartych na specjalistycznej wiedzy i innowacjach. Dlatego praca z ludźmi i dokształcanie kadry może przełożyć się bezpośrednio na efekt ekonomiczny firmy.

Inwestycyjne „porządki“

Sama spółka Introl SA stanowi obe-cnie centrum dowodzenia Grupą In-trol. Zajmuje się koordynacją działań w poszczególnych firmach, tworzeniem i realizacją strategii rozwoju całej Grupy. Najpilniejszą pracą, z jaką musi się upo-rać zarząd Introlu jest „uporządkowanie“ produkcji i działalności wszystkich 13 firm Grupy. Zarząd musi doprowadzić m.in. do tego, by poszczególne firmy nie dublowały się w swojej działalności. W osiągnięciu tego celu pomóc ma m.in.

nowa inwestycja w Chorzowie. Za około trzy miesiące mają tu ruszyć nowe hale produkcyjne, które powstają na bazie pomieszczeń odkupionych od Huty Batory. Powierzchnia około 4 tysięcy metrów kwadratowych ma zostać przeznaczona pod funkcjonowanie przede wszystkim nowej siedziby Elektromontażu, a po części dla potrzeb Limatherm Components. Ta ostatnia fir-ma, jako że jest zupełnie nowa wymagała zresztą największych i najpilniejszej in-westycji. Introl zainwestował w nią dotąd 4,7 mln zł (z czego 2 mln pochodziły z kapitału własnego, a 2,7 mln z kredytu). – To była bardzo dobra inwestycja, która już przynosi dochody. Dwa miliony już niemal się zwróciły, niedługo zaczniemy spłacać pozostałą kwotę kredytu – mówi Wiesław Kapral.

Kolejną dużą inwestycją Introlu jest zakup nowych maszyn do zakładu Lima-therm w Limanowej. Inwestycja czeka też “głowę” Grupy – spółkę Introl SA. W tym roku ma zostać wprowadzony nowy system informatyczny, który usprawni zarządzanie ogromnym orga-nizmem spółki.

Page 59: Polski Przemysł maj 2009

Polski Przemysł | 57

racyjnych) jakie przeznacza na ten cel Unia Europejska. – To jest kierunek, który uważamy za bezpieczny i który przynie-sie nam rozwój – uważa Kapral.

Inwestycje związane z ochroną środowiska wymagają przede wszy-stkim znajomości trudnych i ciekawych technologii.

- W tej chwili przygotowujemy się do wejścia w technologie biofermen-tacji i gazowania biomasy. Będziemy realizować pierwszą wytwórnię gazów z biomasy dla gospodarstwa rolnego pod Koszalinem – mówi Jurczyński. Elektrownia ma mieć moc 0,5 mega-wata. Prąd i ciepło będzie wytwarzane za pomocą gazu uzyskanego z fermen-tacji odpadów biologicznych z ubojni, ferm zwierząt itp. Specyfiką tego typu inwestycji jest fakt, że elektrownie są niewielkie. By się opłacały, biomasa musi być dowożona z niewielkiej odległości - i powstają zwykle na potrzeby poje-dynczych dużych gospodarstw. Żeby taka inwestycja była opłacalna musi być spełniony jeszcze jeden warunek – po-ziom dofinansowań musi się utrzymać na obecnym poziomie. – Jeśli nie zmieni się promowana polityka kolorowych energii, w całej Polsce może powstać ponad dwa tysiące takich małych elek-trowni, a to już całkiem spory rynek – mówi Jurczyński.

Na dziś Introl SA zrealizował wiele in-westycji w branży ochrony środowiska, m.in. instalacje automatyki dla oczysz-czalni ścieków w Wiśle, Żorach, Krynicy Morskiej i Rydułtowach.

Ostatnią zakończoną dużą inwestycją tego typu jest montaż silnika opalanego biogazem na na terenie oczyszczalni ścieków “Warta” SA w Częstochowie. 22 stycznia oddano tam oficjalnie do użytku nowoczesny silnik firmy Jen-bacher. Katowicka spółka odpowiadała za generalne wykonawstwo inwesty-cji: montaż, rozruch i uruchomienie urządzenia.

Użytkowanie nowego silnika do-starczy oczyszczalni energii elektry-cznej, zapewniającej 50 procent jej zapotrzebowania energetycznego, a jednocześnie wytworzy energię cieplną, która zaspokoi do 70 procent potrzeb zakładu. Jak obliczyli specjaliści Warty wykorzystanie silnika w ciągu

nie doszło do podpisania żadnych no-wych kontraktów, to będzie to „taki so-bie rok“, ale z pewnością nie ma mowy o kłopotach. – Wygląda na to, że w fir-mach w tej chwili trwa czyszczenie maga-zynów, ale zapasy wkrótce się skończą i za chwilę zaczną się nowe zamówienia – uważa Wiesław Kapral.

Jednymi z nowych “motorów napędowych”, które Introl wykorzy-stywać będzie w najbliższym czasie jest wejście w nowe obszary działalności – a to te związane z branżą energetyczną, oraz technologiami ekologicznymi.

Zdaniem zarządu Introlu gwarancją dynamicznego rozwoju tego rynku w Polsce, ale i w całej Europie są z jed-nej strony ogromne potrzeby, z drugiej duże dotacje (m.in z programów ope-

Nowe kierunki - energetyka i ekologia

Zdaniem Wiesława Kaprala trudno dziś ocenić jakie skutki naprawdę przynie-sie kryzys oraz czy słuszna jest opinia ekspertów, którzy twierdza, że potrwa on tylko kilka miesięcy, czy też raczej tych, którzy prognozują, że jego skutki w gospodarce światowej będą się ciągnąć przez wiele lat.

- Za bardzo nie narzekamy na kryzys. Ale z pewnością widocznym jego efektem jest odkładanie decyzji przez zarządy firm. Myślę, że ten nastrój niedługo się skończy i te decyzje zostaną podjęte – mówi Wiesław Kapral. Dodaje, że jeśli spółce uda się podpisać kontra-kty nad którymi obecnie pracuje będzie to dla niej bardzo dobry rok, jeśli tylko część z nich to średni. A jeśliby nawet

Page 60: Polski Przemysł maj 2009

58 | Polski Przemysł

czterech lat pozwoli na oszczędności sięgające miliona złotych rocznie. Przy okazji pozwala na uniezależnienie się od zewnętrznej sieci energetycznej w czasie jej awarii. Dzięki temu oczysz-czalnia nie będzie musiała przerywać pracy w przypadku nagłego braku dostaw prądu z zewnątrz. Co więcej ekologiczna energia powstająca na bazie biogazu umożliwia znaczące zmniejszenie emisji gazów cieplar-nianych do atmosfery, w skali czterech tysięcy ton CO2 rocznie.

Inwestycja w wysokości 3,48 mln zł została zrealizowana od maja do grud-nia 2008 roku. Sam silnik kosztował 2,25 mln złotych.

W lipcu 2007 roku oficjalne ruszyła inwestycja pod nazwą “Moderniza-cja Ujęcia Wody Trębowiec ze Stacją Uzdatniania Wody oraz Pompowni Majówka”, której Introl SA jest general-nym wykonawcą.

To największa inwestycja w całej dotych-czasowej działalności Introl SA. Wartość kontraktu opiewa na kwotę ponad 6 mln euro. Introl wykona prace w trzech ob-szarach: w ujęciu wody Trębowiec, m.in. wymianę pomp głębinowych, wymianę rurociągów i armatury, wyposażenie ujęć wody urządzenia pomiarowe i ste-rownicze oraz wymianę rurociągów tzw wody surowej; w stacji uzdatnia-nia wody Trębowiec (m.in. wymiana drenażu filtracyjnego, wymiana złóż filtracyjnych, zamontowanie dmuchaw

Introl nagradzany

Introl S.A. ma na swoim koncie wiele prestiżowych nagród. M.in. kilkakrotną nagrodę “Gazeli biznesu” przyznawaną najdynamiczniej rozwijającym się firmom w Polsce. Certyfikat „Przejrzysta Firma 2009“ nadawany od roku 2008 przez firmę Dun and Bradstreet Poland we współpracy z magazynem Forbes oraz Getin Bankiem. Certyfikat nadawany jest przedsiębiorstwom, spełniającym określone ścisłym regulaminem kryteria przejrzystości finansowej. Firmy oceniane są pod kątem rzetelnej polityki finansowo-informacyjnej, wiarygodności i uczciwość wobec klientów, kontrahentów oraz akcjonari-uszy. Ostatnio lista nagród powiększyła się o “Diament Forbe-sa” 2009. Introl S.A. znalazł się na drugim miejscu śląskiej listy Diamentów Forbesa w kategorii firm od 5 do 50 milio- nów złotych (oceniana była tylko spółka Introl, nie cała Grupa). Dodatkowo należąca do Grupy Kapitałowej Introl spółka PWP Katowice została sklasyfikowana na miej-scu siódmym. Na liście ogólnopolskiej spółka zajęła 20 miejsce w kategorii firm od 5 do 50 milionów złotych.

Page 61: Polski Przemysł maj 2009

Polski Przemysł | 59

Od garażu do SA

Spółka Introl została założona w październiku 1990 jako Przedsiębiorstwo Automatyzacji i Pomiarów Introl s.c. Założycielami spółki Introl są Wiesław Kapral i Józef Bodziony. – Startowaliśmy we dwóch w moim M4. Produkcja odbywała się w garażu – wspomina Wiesław Kapral, który przed założeniem Introlu od 1970 roku, kiedy skończył studia na Wydzia-le Mechanicznym Politechniki Krakowskiej związany był (zresztą tak jak i jego wspólnik) z firmą Energoaparatura S.A. Dziś z usług Introl S.A. korzysta ponad 14 tys. klientów z bardzo wielu branż, m.in. górnictwa, hutnictwa, chemii, przemysłu petrochemicznego, energetyki, przemysłu stoczniowego, gospodarki wodnościekowej, przemysłu spożywczego i przetwórczego. Firma zadebiutowała na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych w listopadzie 2007 r.

do płukania filtrów, instalacja agregatu prądtwórczego i modernizacja budynku stacji uzdatniania wody); oraz prace w pompowni „Majówka“ – m.in. wyko-nanie nowej instalacji dezynfekcji wody, modernizacja budynku pompowni, in-stalacja budynku energetycznego oraz agregatu prądotwórczego. Prace te mają się zakończyć 30 listopada 2009 r.

Również na początku zeszłego roku wchodząca w skład Grupy Introl spółka Energomontaż Chorzów otrzymała od firmy Pfeifer & Langen Polska SA zlece-nie na rozbudowę elektrociepłowni Cukrowni Środa oraz przeniesienie do niej środków trwałych. Łączna wartość obu umów to 12 mln zł netto.

Wśród ważnych inwestycji realizowa-nych przez firmę wymienić trzeba jeszcze modernizację instalacji chloru w Chlorowni I – Magazyn Chloru, na terenie stacji uzdatniania wody Zakładu Północnego w Wieliszewie, oraz modernizację systemów automatyki, sterowania i wizualizacji pieca elektry-cznego E5-EAF oraz pieco-kadzi LHF w Hucie Batory. Dzięki znajomości huty

Page 62: Polski Przemysł maj 2009

60 | Polski Przemysł

dokonanie wizualizacji procesu techno-logicznego. Inwestycja ma się zakończyć 15 czerwca br.

Znaczące inwestycje realizowane są również przez firme Introl Sp. z o.o. - czołowego dostawcy AKPiA. Przykładowo, w połowie lutego INTROL Sp. z o.o. zakończył prace w ramach inwestycji “Modernizacja pomp wody sieciowej z automatyką sieciową” re-alizowanej dla PGE Zespół Elektrocie-płowni Bydgoszcz S.A.

inwestycja ta powstała w rekordowym, kilkumiesięcznym tempie.

Równie ważną inwestycją jest wyko-nanie kompletnej instalacji AKPiA wraz zasilaniem elektrycznym na Stacji Uzdatniania Wody „Bibiela“. Zakres robót obejmuje tu dostawę i montaż apara-tury i urządzeń do pomiarów poszcze-gólnych filtrów, pomiarów wspólnych z filtrami, dostawę i montaż pulpitów sterowniczych filtrów wraz ze sterowni-kiem oraz oprogramowaniem, a także

ul. Kopernika 41A, 87720 Ciechocinektel. +48 54 283 70 78, fax. +48 54 283 20 78email: [email protected]

www.dyga.com.plPrzedsiębiorstwo Dyga

Przedsiębiorstwo Dyga dostarcza szeroką gamę produktów przeznaczonych dla instalacji wodociągowych i kanalizacyjnych. Podstawowym asortymentem w sprzedaży są rury z żeliwa sferoidalnego do wodociągów i kanalizacji produkcji �rmy Sertubi SpA z Włoch, armatura żeliwna do instalacji w sieciach wodociągowych produkcji AB Valves GmbH z Niemiec oraz armatura produkcji �rmy BAP GmbH z Niemiec przeznaczona do instalacji w systemach oczyszczania ścieków i instalacjach przeciwpowodziowych. Oferowane przez nas rury żeliwne zostały dostarczone na potrzeby �rmy INTROL S. A. realizującej kontrakt „Modernizacja ujęcia wody Trębowiec ze stacją uzdatniania wody oraz pompowni Majówka”.

W ramach tej inwestycji Introl Sp. z o.o. dostarczył i uruchomił dwa falowniki 6kV Power Flex 7000 firmy Rockwell Automation współpracujące z silnikami o mocy 1MW, zmodernizował pompy mechanicznie i wyposażył je w dodat-kowe pomiary - (prędkości obrotowej, temperatury łożysk, drgań łożysk), rozbudował system sterowania pom-pami - Ovation, wykonał kompleksowo wszystkie prace związane z wykona- niem modernizacji dwóch pól w rozdziel-ni 6kV , dostarczył i uruchomił wszystkie niezbędne rozdzielnie i układy zasilania gwarantowanego.

Uruchomiony układ pomp pracuje optymalnie wg charakterystyk pracy pomp i sieci. Zadanie miało na celu optymalizację pracy pomp wody siecio-wej .

Likwidacja dotychczas stosowanej me-tody dławieniowej ma przynieść efekty ekonomiczne na poziomie 17%. Doce-lowo instalacja ma zostać rozbudowana o kolejne dwa falowniki.

Jarosław Orzeł

Page 63: Polski Przemysł maj 2009

Polski Przemysł | 61

Procesy pod kontroląAutomatyka przemysłowa dla procesów ciągłychProcesy pod kontroląAutomatyka przemysłowa dla procesów ciągłychFesto tradycyjnie postrzegane jest przez Klientów w Polsce i na całym świecie, jako partner w automatyzacji procesów wytwórczych w przemysłach: samochodowym, spożywczym, elektrotechniczno-elektronicznym, produkcji urządzeń go-spodarstwa domowego, w przetwórstwie tworzyw sztucznych.

Jednak wyzwania technologiczne ostatnich dekad w chemii, energetyce, górnictwie, gospodarce wodnej oraz pojawie-nie się technologii nowej generacji: biotechnologii, ochrony środowiska spowodowały rozszerzenie oferty Festo o systemy automatyki procesów ciągłych.

Podstawą tej oferty Festo są obrotowe i liniowe napędy pneu-matyczne dedykowane do obsługi armatury procesowej oraz systemy sterowania obiektów, zawierające m.in. inteligentne wyspy zaworowe współpracujące z magistralami komunikacji cyfrowej we wszystkich ogólnie przyjętych standardach (Profibus, ASI, Interbus, CAN, Device Net, itp.).

Festo zrealizowało w os- tatnich latach dla Kli-entów w Polsce kom-pleksowe projekty au-tomatyki, w instalacjach odsiarczania i odpopie-lania, na stacjach uzda-tniania wody, w oczy- szczalniach ścieków (oczyszczalnia Warta), w instalacjach odzysku par benzyn, wzbogaca-nia węgla i wielu innych.

Oferowany przez Festo zakres usług i realizacje, począwszy od projektu systemu, poprzez łańcuch dostaw, wykonanie montażu i instalacji na obiekcie, uruchomienie, szkolenie służb utrzymania ruchu, do serwisowania eksploatacyjnego włącznie, ugruntowały w tej branży procesów ciągłych kompetentną pozycję Festo, jako doświadczonego i wiarygodnego partnera.

Więcej informacji na www.festo.pl

Festo Sp. z o.o.Janki k/Warszawyul. Mszczonowska 705-090 Raszyn

Contact Centertel. +48 22 711 41 00fax +48 22 711 41 02Hotline: 0.801 333 [email protected]

Page 64: Polski Przemysł maj 2009

Oczyszczalnia Ścieków Warta S.A. zakończyła wielkie inwestycje

62 | Polski Przemysł

Page 65: Polski Przemysł maj 2009

Dobra koniunktura gospodarcza kraju z lat 90 i pierwszych lat nowego wieku została w Spółce wykorzystana w sposób per-fekcyjny. Częstochowskie przedsiębiorstwo ma za sobą lata ogromnych wydatków. Ostatnie miesiące były czasem ukończenia kluczowych inwestycji i dziś oczyszczalnia zaczyna z nich czerpać korzyści.

Beata Krowicka

Ogromne inwestycje w nowoczesne technologie nie muszą być domeną wielkich międzynarodowych korporacji. Również przedsiębiorstwo świadczące usługi komunalne, może wyłożyć wielomilionowe środki na to, by iść z duchem czasu i działać w zgodzie ze środowiskiem. Dla Oczyszczalni Ścieków „WARTA” S.A. w Częstochowie koniec 2008 roku oznaczał sfinalizowa-

nie dwóch ważnych przedsięwzięć, które łącznie pochłonęły ok. 62 mln zł. Dzięki nim przedsiębiorstwo będzie mogło sporo zaoszczędzić, a także stało się wzorcem pod względem wdrażania unijnych norm. Dziś oczysz-czalnia jest znacznie bardziej ekolo-giczna oraz bezpieczna pod względem energetycznym.

Energia z biogazu

Od stycznia Oczyszczalnia „WARTA” S.A. ma nowy agregat prądotwórczy, który jest w stanie wytworzyć rocznie 5,7 mln kWh energii. Do jej wyprodukowania wykorzystywany jest biogaz, produkt uboczny gospodarki osadowej. Agre-gat na biogaz jest w stanie zaspokoić 60 proc. zapotrzebowania energetycz-nego oczyszczalni. O tyle też mogliśmy więc zmniejszyć wydatki na zakup prądu – mówi Edward Sokołowski, prezes Spółki. Przedsiębiorstwo już wcześniej wykorzystywało biogaz, jednak na znacznie mniejszą ska- lę. Ponieważ oczyszczalnia prze-prowadziła modernizację sektora osadowego, wyposażając go w czwartą

Polski Przemysł | 63

Page 66: Polski Przemysł maj 2009

64 | Polski Przemysł

komorę fermentacyjną, ilość wydzie-lanego biogazu zwiększyła się z 1,6 do 2,2 mln m3 rocznie. Dotych-czasowy agregat, wykorzystywany w ramach współpracy z Politechniką Częstochowską, wyeksploatował się. Poprzedni silnik nie pozwalał też na zagospodarowanie wydzielanego pod-czas pracy ciepła, tymczasem nowe urządzenie ma już taką możliwość. To daje oczyszczalni kolejne oszczędności i usprawnia jej pracę. – Ciepło z agregatu wykorzystywane jest przy podgrzewaniu osadów w procesie fermentacji podczas ich higienizacji. – Proces fermentacji prze-biega w warunkach beztlenowych i wysokiej temperaturze. Dotychczas wynosiła ona 34 st., a teraz wzrosła do 36 st. Zmiana temperatury spowodo- wała zwiększenie ilości powstającego biogazu – wyjaśnia Prezes Sokołowski.Inwestycja w agregat pochłonęła ok. 4 mln zł i trwała siedem miesięcy. Oczyszczalnia otrzymała 400 tys. zł do-

finansowania i 1,37 mln zł pożyczki z Wojewódzkiego Funduszu Ochro-ny Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Resztę sfinansowała z kredytów komercyjnych. – Liczy- liśmy na dofinansowanie z Eko- funduszu. Wstępnie zostało nam ono nawet przyznane, ale potem decyzję zmieniono. Musieliśmy więc skorzystać z usług banków, co w dobie kryzysu nie było wyma-rzonym rozwiązaniem – wspomina Prezes Oczyszczalni „WARTA” S.A. Dobrą wiadomością jest jednak to, że dzięki oszczędności ener-getycznej inwestycja zwróci się w ciągu najbliższych trzech lat. – Aby uzyskać 5,7 mln kWh prądu rocz- nie, trzeba by było spalić 2 tys. ton węgla. Otrzymujemy też dopłaty do produkcji energii ze źródeł odna-wialnych – mówi Prezes Sokołowski. Dodatkowo szef oczyszczalni podkreśla znaczenie bezpieczeństwa energetycznego przedsiębiorstwa.

W przypadku problemów z dopływem prądu do Częstochowy, mieszkańcy nie odczują tego przynajmniej w kwestii ścieków.

Zgodnie z unijnymi normami

Na drugą, znacznie większą inwestycję, Oczyszczalnia „WARTA” S.A. pozyskała środki z Funduszu Spójności. Prace przy-gotowawcze trwały od 2000 r., samo zaś wykonanie rozpoczęto w 2005 r., a zakończono w 2008 r. Dzięki war-temu ok. 58 mln zł przedsięwzięciu, z czego Fundusz dofinansował ok. 60%, a resztę stanowiły środki własne, oczyszczalnia spełnia dziś wszy-stkie unijne normy. W ściekach, które opuszczają przedsiębiorstwo jest dziś znacznie mniej związków odpowie- dzialnych za eutrofizację, czyli nadmier-ny i nieporządany rozwój roślinności. – Znacznie zmalała zawartość fosforu. Z kolei związki azotowe nie przekraczają 10 mg na litr wody. Wcześniej było to 30 mg – mówi Edward Sokołowski.

Zmodernizowany też został sektor osadowy. Dobudowano czwarty zbiornik fermentacyjny o pojemności 2900 m3 Znacznie poprawiono też higienizację tego sektora. – Osad dotychczas miał postać pulpy z dużą ilością wody. Teraz przera-biamy go na granulat o dużo lep-szych właściwościach – wyjaśnia Prezes oczyszczalni. Dzięki temu masa składowanych osadów zmniej- szyła się z 22 tys. ton do 4,5 tys. ton

Page 67: Polski Przemysł maj 2009

Polski Przemysł | 65

rocznie. – Bardzo ważną zaletą obecnej technologii jest to, że osad jest bez-zapachowy. Wcześniej mocno uwod-niony osad wydzielał nieprzyjemny zapach. Prezes oczyszczalni ubolewa jednak, że osad, który zawiera tyle części organicznych (ok. 60 %) jest w dalszym ciągu deponowany na składowisku odpadów komunalnych. – Kaloryczność porównywalna jest do węgla brunatnego. Nie ma jed-nak jasnych procedur, dotyczących wykorzystywania biomasy – mówi. Jego zdaniem potrzebne są rozwiązania centralne, ponieważ te osady można składować tylko do 2012 r, a później tylko w ograniczonych ilościach. Jakie regulacje pojawią się do tego czasu, na razie nie wiadomo.

Inwestycje konieczne, ale nie teraz

Choć przedsiębiorstwo w ostatnich latach ciągle wydawało miliony na inwestycje, Prezes nie ukrywa, że

przydałyby się kolejne. – Nasze pompy mają ponad 10 lat. Na rynku są już znacznie nowocześniejsze i powinno się dokonać wymiany. Podobnie jest z dmuchawami, które natleniają ścieki. Na razie jednak takie modernizacje nie zostaną przeprowadzone. Firma potrze-buje momentu oddechu, po zrealizo-waniu dwóch kosztownych inwesty-cji. – Każdy taki wydatek przekłada się na cenę usługi, a ta nie może iść ciągle w górę. Jesteśmy monopolistą w Częstochowie, dlatego nie możemy obciążyć mieszkańców coraz wyższymi kosztami usług – wyjaśnia. Na razie Oczyszczalnia Ścieków „WARTA” S.A. musi więc na jakiś czas wstrzymać się z modernizacjami. Również mało optymistyczne czasy kryzysu skła- niają do bardzo ostrożnego wydawania pieniędzy. – Na nasze usługi kryzys nie wpłynie, bo ilość ścieków się nie zmieni. Mamy jednak kredyty bankowe, a teraz spłacanie ich będzie bardziej kłopotliwe – tłumaczy Prezes.

Wędkarze coraz bardziej zadowoleni

Dzięki coraz lepszemu funkcjono-waniu częstochowskiej oczyszczalni, stan rzeki Warty nieustannie się poprawia. Zanim pojawiło się tu przedsiębiorstwo, woda przypominała ogromny ściek. Dziś na nowo zagościło w niej życie, a dookoła niej pojawia się nowa roślinność. – Niektóre para-metry jakościowe oczyszczonych u nas ścieków są wyższe niż rzeki. Nigdy nie płaciliśmy kar za gospodarcze wykorzy- stanie Warty, a byłoby to konieczne, gdyby zanieczyszczenie było duże – mówi Edward Sokołowski.

Przedsiębiorstwo ma jednak do-skonałych strażników jakości wody. To wędkarze. – Gdyby w Warcie znaleziono choć jedną martwą rybę, natychmiast mielibyśmy doniesienie – śmieje się Prezes oczyszczalni.

Page 68: Polski Przemysł maj 2009

Nie każda huta szkła jest skazana na przegranąHuta Jasło wciąż dobrze sobie radzi, mimo ciągłych problemów spółki-matki. Kluczem do powodzenia jest asortyment. Beata Krowicka

66 | Polski Przemysł

Page 69: Polski Przemysł maj 2009

emat problemów hut szkła jest w Polsce znany od wielu lat. Mimo kolejnych zarządów i ich różnych

strategii, producenci wyrobów ze szkła mają nieustanne problemy finansowe. Tak jest choćby w przypadku KHS Krosno SA jednego z zakładów Grupy Kapitałowej Krosno, która raz po raz ogłasza zwolnienia, słabe wyniki i obawy przed upadłością. W tej grupie działa jednak przedsiębiorstwo, które znacznie lepiej niż pozostałe radzi sobie na tru-dnym rynku. Huta Szkła w Jaśle wybrała wyjątkową drogę rozwoju i choć odczu-

wa skutki kryzysu, nie jest w dramaty-cznej sytuacji. – Z całą pewnością nasza produkcja jest bardziej rentowna niż w przypadku innych spółek z grupy. Wynika to przede wszystkim z innego profilu produkcji. Tylko ok. 20% naszej produkcji to szkło gospodarcze, nato- miast pozostała część to szkło techniczne ( szyby reflektorowe, osłony, klosze ) oraz szkło płaskie witrażowe– mówi Bogdan Mrozek, prezes jasielskiej huty. Jego zdaniem jest to zakład, który zde-cydowanie nie przynosi ujmy całej gru-pie. – Od 2005 r. wypracowujemy

T

Polski Przemysł | 67

Page 70: Polski Przemysł maj 2009

68 | Polski Przemysł

zyski. W 2007 r. zysk netto wyniósł 2 mln zł, ubiegły rok również zakończyliśmy na plusie – mówi szef przedsiębiorstwa.

Mniej to czasem lepiej

W zakresie produkcji szkieł technicznych przedsiębiorstwo działa w systemie usługowym. Nie ma więc oferty stałej, a produkuje pod konkretne zlecenie. Ponieważ nie jest to wielki zakład, do zamówień podchodzi bardzo elasty-cznie. W tym również można upatrywać szans dla spółki. – Wiele firm dla których szyba czy klosz jest półfabrykatem nie zaniechało produkcji, lecz ją ograniczyło. Dlatego nadal potrzebują półproduktów,

ale w mniejszych ilościach. Dla nas oznacza to po prostu mniejsze zamówie-nia z obecnej oferty oraz możliwość przejęcia innych asortymentów o niewielkich seriach, które to z kolei dla wielkich producentów są po pro-stu nieopłacalne – mówi Mrozek. Huta w Jaśle może bowiem wykonać zarów-no kilkaset, kilka tysięcy jak i kilkaset tysięcy sztuk zamówionego wyrobu. Po-zostaje jeszcze kwestia zabezpieczenia dostaw. – Każdy poważny przedsiębiorca posiadający certyfikaty ISO, co w tej branży jest wymogiem obligatoryjnym powinien korzystać z usług co najmniej dwóch dostawców. Ponieważ możemy zaoferować także nieduże wolumeny produkcyjne, jesteśmy w takiej sytuacji interesującym partnerem, który może dopełniać ofertę wielkiego dostawcy – wyjaśnia Mrozek.

Ze względu na pogorszenie sytuacji go-spodarczej również Huta w Jaśle odczu-wa gorszą koniunkturę, ale stara się nie poddawać. Ponieważ spółka dostaje obecnie mniejsze zamówienia na szkło techniczne, część mocy produkcyjnych wykorzystuje do wytwarzania szkła go-spodarczego. – Takie wyroby jak salater-ka, patera, kubek, talerz czy elementy wystroju wnętrz można produkować na zapas i przechowywać w magazynie jako ofertę stałą do ciągłej sprzedaży – wyjaśnia prezes huty. Zamówie-nia na szkło techniczne spadły o 20-30%, jednak spółka miała już w swej historii podobny moment i wyszła

Bogdan Mrozekprezes

Page 71: Polski Przemysł maj 2009

Polski Przemysł | 69

z niego obronną ręką. – W latach 2001-02 nastąpił regres. Wtedy ratowaliśmy się zwiększoną produkcją szkła gospo-darczego i to pozwoliło nam przetrwać – wspomina Mrozek.

Firma przeprowadza też na bieżąco analizę rentowności poszczególnych etapów produkcji. Piece, które nie przynoszą oczekiwanych zysków są czasowo wyłączane. Tak ostatnio stało się z jednym z pieców do szkła witrażowego. W 2008 r. ta artystyczna forma szkła cieszyła się bowiem mniejszym powo-dzeniem niż dotychczas, dlatego jeden z dwóch pieców chwilowo przestał być potrzebny. Podobnie było z małym piecykiem do szkła bezbarwnego.

Przedsiębiorstwo pracuje obecnie na dwóch dużych piecach ośmio-otworowych oraz dwóch małych piecykach, które właśnie przeszły re-mont. W zeszłym roku firma zakupiła też nową zautomatyzowaną prasę sześciostanowiskową z nabierakiem kulowym wartą ok. 1 mln zł. Używa się jej zarówno do produkcji szkła gospoda-rczego, jak i technicznego.

Najważniejsze to obrać kurs

Huta Szkła w Jaśle powstała w 1924 r. i obchodzi teraz 85-lecie. Przez ten czas przeszła bardzo wiele przemian, gdyż wielokrotnie zmieniał się jej profil działalności. Początkowo wytwarzano w niej szkło gospodarcze oraz okienne.

Potem przyszła kolej na ręcznie formo-wane szkło płaskie, a potem na szkla-ne opakowania. – Obecne kierunki działania zaczęły się krystalizować w la-tach 60. – mówi Bogdan Mrozek. Wtedy to uruchomiono produkcję szkieł te-chnicznych i sygnałowych. Dziś w ofer-cie firmy znaleźć można zarówno szyby do lamp reflektorowych dla przemysłu motoryzacyjnego, szkło kolorowe do sygnalizacji drogowej i kolejowej oraz całą gamę wyrobów gospodarczych prasowanych spotykanych w wielu sie-ciach sklepów, hurtowniach i agencjach reklamy.

Najbardziej unikatowa na skalę światową pozostaje jednak produkcja witraży tra-dycyjnymi ręcznymi metodami. Oprócz jasielskiego przedsiębiorstwa takie wyroby produkowane są jeszcze tylko w dwóch hutach w Europie, ulokowanych we Francji oraz w Niemczech. – Niestety widzimy zmierzch tej produkcji. Mister- nie wykonywane kolorowe szyby zastępowane są dziś przez masową produkcję, w dużej mierze azjatycką – wyjaśnia prezes huty. Mimo wszystko rodzime szkło cieszy się nadal powodze-niem w Holandii i we Francji.

Szkło nie zniknie

Choć na rynku pojawiają się wyroby z najróżniejszych materiałów, które mają zastąpić szkło, Bogdan Mrozek nie ma wątpliwości, że ten wyrób nigdy nie przestanie być pożądany. – Plastik nigdy

nie zastąpi prawdziwego szkła. Ono było i zawsze będzie modne – uważa prezes jasielskiej huty.

Nieustannie jest też ono przedkładane nad inne materiały w urządzeniach technicznych. Szyby reflektorowe z Huty w Jaśle montowane są m.in. w lampach samochodów Punto, Cinque-cento i Seicento, Golf. Przez pośredników trafiają także na Wschód, gdzie zakłada się je między innymi w Moskwiczach. Eksport waha się między 25 a 30% produkcji jasielskiego zakładu. Szkło gospodarcze zyskało np. uznanie w krajach skandynawskich, znanych z wyjątkowej pasji do wzornictwa.

Nowe wzory naczyń powstają w pra-cowni projektowej Grupy Krosno. Te wyroby dystrybuowane są poprzez hur-townie, a także salony ze szkłem Krosno. Większość jest jednak produkowana na specjalne zamówienie i odbierana bezpośrednio w hucie. ■

Page 72: Polski Przemysł maj 2009

70 | Polski Przemysł

Raporty PolskiPrzemysł

kres spowolnienia gospodarczego dla wielu firm był jednoznaczny

z natychmiastowym zwolnieniem rzeszy pracowników i zawieszeniem wszelkich inwestycji. Prezesi załamali bowiem ręce i stwierdzili, że tylko cięcia kosztów mają w takiej sytuacji sens. Tymczasem organizatorzy 15. targów Automaticon, które odbyły się w warszawskim cen-trum Expo XXI w dniach 31 marca – 3 kwietnia, są zupełnie innego zda-nia. Według nich kryzys to najlepszy moment na inwestowanie w nowe maszyny, ponieważ można je teraz kupić znacznie taniej niż jeszcze rok temu. Ponieważ sytuacja gospodarcza ma swoje cykle, po latach tłustych muszą przyjść w końcu także te chude. Czas ten należy wykorzystać na mobilizację sił przed powrotem okresu prospe-rity. Do tego zachęcali właśnie orga- nizatorzy i wystawcy Automaticonu.

Mimo gorszej sytuacji gospodarczej, na targi przygotowane przez Przemysłowy Instytut Automatyki i Pomiarów, zgłosiła się więc rekordowa liczba wystawców.

W hali Expo XXI zgromadziło się 330 przedsiębiorców z branży automaty-ki, robotyki, pomiarów i elektroniki przemysłowej. W rozmowach z poten- cjalnymi inwestorami przekonywali oni, że bez nowoczesnych techno-logii nie można podążać za rynkiem, a tym bardziej wyprzedzać działań konkurentów.

Swoje aparatury prezentowały firmy z 13 krajów, m.in. Wielkiej Brytanii,

Włoch i Holandii. Poza Polską najlicz-niej reprezentowanym krajem, były Nie- mcy. Stamtąd przyjechało ponad 25 wystawców.

Na tegorocznym Automaticonie poja-wiło się też wiele firm, które po raz pierwszy zdecydowały się wystawić swą ofertę. Wśród nowicjuszy było 49 firm z Polski oraz 13 z innych krajów. Tak silna reprezentacja nowych wysta-wców z naszego kraju także wiąże się z kryzysem. W tym roku na targach nie zjawiło się kilku silnych, zachodnich graczy, którzy bardzo ucierpieli z po- wodu pogorszenia sytuacji w gospo-darce. Zrobili tym samym miejsce dla młodych, prężnych producentów z Pol- ski, którzy nie odczuli tak mocno kryzysu. Paradoksalnie to właśnie te największe i najpopularniejsze firmy często najgo-rzej znoszą wahania na rynkach finan-sowych. Pośród wystawców zabrakło więc takich gigantów jak Honeywell czy Moeller.

Pierwszego dnia targów tradycyjnie organizatorzy przyznali Złote Medale za najbardziej innowacyjne i ciekawe produkty. Dariusz Bogdan, wicemini-ster gospodarki, wręczył je firmom ASE, B&R Automatyka Przemysłowa, Endress + Hauser Polska, MPL Technology, Sabur oraz Przemysłowemu Instytutowi Automatyki i Pomiarów.

Po raz drugi z rzędu pierwszy dzień Automaticonu był przeznaczony dla studentów automatyki i pokrewnych kierunków. Według organizatorów mogą

oni stać się w przyszłości wystawcami lub klientami targów, dlatego warto już na początku ich kariery zainteresować młodych ludzi Automaticonem. Po raz pierwszy ogłoszono też dla nich konkurs na najlepszą pracę dyplomową. Ma się to w kolejnych latach stać stałym pun-ktem programu targów. Podczas tego Dnia Edukacyjnego organizatorzy nie zawiedli się na młodych ludziach zain-teresowanych automatyką. Na targach pojawiło się kilkadziesiąt grup studen-ckich.

Jak co roku podczas zwiedzania Automaticonu można było zauważyć stoiska, które cieszyły się szczegól-nym zainteresowaniem. Niektórzy wystawcy oprócz poważnych ofert biznesowych postanowili bowiem w wesoły i przykuwający uwagę sposób zainteresować potencjalnych klientów. Tak było m.in. w przypadku stoiska firmy Astor, która prezentowała niezwykłego robota Kawasaki. Sympatyczna maszy-na na oczach widzów, układała kostkę Rubika.

Ledwo zakończyła się tegoroczna edycja targów, a organizatorzy już zapraszają na kolejną. Odbędzie się ona 23-26 marca 2010, również w Expo XXI. W tym czasie ma już być oddana do użytku nowa hala tego tar-gowego centrum. Przybędzie więc 3,6 tys. m2 powierzchni wystawien- niczej, na której będą mogli pojawić się nowi uczestnicy Automaticonu.

O

Automaticon już po raz 15. przyciągnął firmy z branżyOrganizatorzy targów dla producentów aparatury przemysłowej uważają czas kryzysu za najlepszy na inwestycje w nowe maszyny

Beata Krowicka

Page 73: Polski Przemysł maj 2009

Polski Przemysł | 71

PolskiPrzemysł

kwietnia 2009 r. w siedzibie PAIiIZ odbyła się konferencja „Inwestycje

zagraniczne w Polsce w dobie global-nego kryzysu gospodarczego”. Celem spotkania była debata na temat stanu polskiej gospodarki na tle regionu oraz atrakcyjności inwestycyjnej naszego kraju.

W pierwszej części konferencji pan Lars Bosse, Dyrektor Generalny Pol-sko-Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej, zaprezentował raport „Ocena atrakcyjności inwestycyjnej Polski w oczach inwestorów zagranicz-nych”. Publikacja zawiera wyniki ba-dania przeprowadzonego wśród 163 przedsiębiorców ze zróżnicowanym kapitałem prowadzących działalność gospodarczą w Polsce. 82% respon-dentów wyraziło zadowolenie z wyboru lokalizacji dla swojej inwestycji. Polska, zdobywając w badaniu 4,7 pkt. na 6 możliwych, znalazła się na pierwszym miejscu w rankingu najatrakcyjniejszych lokalizacji inwestycyjnych w Europie Środkowo-Wschodniej. Jako największe atuty naszego kraju inwestorzy za-graniczni wskazali przynależność do UE, dostępność lokalnych poddosta- wców oraz kwalifikacje, zaangażowanie i produktywność polskich pracowników. Negatywnie ocenili infrastrukturę publiczną, system i administrację po-datkową, efektywność administra- cji publicznej, przewidywalność poli-tyki gospodarczej oraz stabilność pra-wodawstwa. Z badania wynika, że dla przedsiębiorców najważniejszymi czynnikami decydującymi o inwesto-waniu w danym kraju są: kwalifikacje pracowników, stabilne prawodawstwo, produktywność i zaangażowanie pra-cowników oraz członkostwo w Unii Europejskiej. Natomiast mniejsze zna-czenie mają popyt wewnętrzny, jakość szkolnictwa wyższego i zawodowego.

Według raportu przedsiębiorcy nieko-

rzystnie postrzegają obecną sytuację gospodarczą Polski. Tylko 9% ankieto-wanych uważa, że jest ona dobra. 67% respondentów nie liczy na jej poprawę w tym roku prognozując wręcz pogor-szenie. Ponad połowa przedsiębiorców przewiduje też spadek koniunktury w swojej branży, jedna trzecia liczy się z pogorszeniem sytuacji swojej firmy, 53% respondentów rozważa redukcję wydatków na inwestycje, a 38% zmniej-szenie zatrudnienia.

Dr Bohdan Wyżnikiewicz, Wicepre-zes Zarządu Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową przedstawił bardziej optymistyczne dane na temat stanu polskiej gospodarki. Zauważył, że Polska jako jeden z niewielu krajów Euro-py zachowuje dodatni wynik w licznych prognozach tempa wzrostu gospodar-czego. Podkreślił również, że jeśli rząd skupi się na działaniach, które utrzymają w ryzach deficyt budżetowy, pozwolą przygotować się do wejścia do ERM-2, będą stymulować inwestycje, to w 2010 r. Polska znowu znajdzie się w czołówce państw o najwyższym wzroście gospo-darczym.

W drugiej części konferencji Sławomir Majman, Członek Zarządu PAIiIZ, poprowadził debatę nt. atrakcyjności polskiej gospodarki w czasach kryzy-su oraz powodów, dla których warto inwestować w naszym kraju. Dorota Lombardi, dyrektor w Łódzkiej Specjal-nej Strefie Ekonomicznej poinformowa-ła, że odkładanie decyzji inwestycyjnych przez przedsiębiorców zaintereso-wanych działalnością w Strefie to sytu-acja przejściowa, a inwestorzy deklarują powrót do rozmów w III kwartale bieżą-cego roku. Jednocześnie zauważyła, że obecnie Strefa skupia się głównie na małych i średnich przedsiębiorstwach. Przykładem inwestora, który nie boi się kryzysu, okazała się IKEA. Jak stwierdziła pani Karolina Horoszczak, rzecznik pra-

sowy IKEA Polska, firma patrzy opty- mistycznie w przyszłość i konty- nuuje planowane inwestycje. Pani Ewa Radecka z IKEA zapowiedziała nową inwestycję firmy we wschodniej Polsce. Mamy nadzieję, że dzięki kolejnym inwestycjom IKEA stanie się strate- gicznym inwestorem w Polsce - zaznaczyła podkreślając, że firma jest obecna w naszym kraju od lat 60 -tych.

Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu, potwierdził, że w czasach kryzysu wpływ na poziom inwestycji zagranicznych ma nie tylko ogólna niepewność ekonomiczna, ale również trudności z ich finansowa- niem. - Dlatego najlepiej w takiej sy-tuacji radzą sobie firmy z własnymi źródłami finansowania i takie, które planują inwestycje długoterminowo, tak jak IKEA - dodał. Ponadto zauważył, że nie zawsze czynnikiem decydującym o realizacji inwestycji są niskie koszty pra-cy. - Tania siła robocza przesądza o poten- cjale aprecjacyjnym waluty - podkreślił. Dlatego Polska mimo, że jest krajem relatywnie drogim, np. w stosunku do Słowacji ciągle jest konkurencyjna. Zdaniem Teresy Korycińskiej, dyrektora w Departamencie Instrumentów Wspar-cia w Ministerstwie Gospodarki, isto-tnym narzędziem pomocnym w zatrzy-mania inwestora są gwarancje rządowe umożliwiające finansowanie inwestycji oraz szeroko pojęta pomoc jednostek samorządu terytorialnego.

Na zakończenie Sławomir Majman podkreślił, że ważnym zadaniem PAIiIZ i innych instytucji wspierających inwe- stycje jest dążenie do tego, aby in-westorzy nie postrzegali Polski wyłącznie jako jednego z krajów Europy Środkowo-Wschodniej, ponieważ re-gion jest bardzo zróżnicowany. Ponadto Polska na jego tle, jak i w porównaniu z innymi krajami UE wypada obecnie nadzwyczaj dobrze. (PAIiIZ)

2

Polska najlepsza w Europie Środkowo-Wschodniej

Prelegenci konferencji, w środku od lewej: Janusz Jankowiak, Sławomir Majman, (fot. PAIiIZ)

Page 74: Polski Przemysł maj 2009

72 | Polski Przemysł

Index PolskiPrzemysł

BBASF Polska Sp. z o.o. Biprocemwap S. A.BPBK Wrocław Sp. z o.o.

okładkas. 43s. 65

GGamrat S.A.Geocarbon Sp. z o. o.

s. 38s. 27

HHuta Szkła w Jaśle S.A. s. 66

IIntrol S.A. s. 53

KKolbud Sp. z o.o.KWE -Technika Energetyczna Sp. z o.o.

s. 32s. 56

LLUMEN Polska Sp. z o.o. s. 28

MMarian-Trocken-Bau Sp. z o.oMostostal Płock S.A.Multifarb Sp. z o.o.

s. 31s. 48s. 68

NNAVOTECH Inżynieria Środowiska s. 30

OOczyszczalnia Ścieków WARTA S.A s. 62

PP.A. NOVA S.A.Poburski Dachtechnik Sp. z o.o.POHL POLSKA Sp. z o.o.PRB TERMO-KOR Sp. z o.o.Przedsiebiorstwo Wielobranzowe COMFORT Sp. z o.o.Przedsiębiorstwo DygaPrzedsiębiorstwo Elektro-Instalacyjno Budowlane CUPRUMPUI FAKTORIA Sp. z o.o.

s. 24s. 35s. 30s. 51

s. 28s. 60

s. 64s. 30

QQuality Pixels okładka

SSolaris Bus & Coach S.A.Stolbud Włoszczowa S.A.

s. 14s. 44

TTorsystem Butzbach Sp. z o. o. s. 34

YYIT Poland Sp. z o. o. s. 27

ZZakład Wytwórstwa i Usług Izolacyjno-Blacharsko-Dekarskich IZODEK Witold WydornikZakłady Azotowe Kędzierzyn S.A.

s. 51s. 41

CCushmann & Wakefield Polska Sp. z o.o. s. 20

EELEKTROINSTAL Andrzej Smardzewski s.j.Emerson Process Management Sp. z o.o.

s. 52okładka

FFesto Sp. z o. o.Ferrum S.A.

s. 61s. 43

Page 75: Polski Przemysł maj 2009

W systemie bezpieczeństwa brak miejsca na niepewność. Cyfrowa

architektura PlantWeb® i inteligentny system bezpieczeństwa

automatycznie diagnozują stan techniczny swoich urządzeń. Daje to

pewność, z.e kaz

.dy element systemu bezpieczeństwa jest zawsze

sprawny i zadziała w razie potrzeby. Więcej informacji znajduje się na stronie

www.EmersonProcess.com/SIS

www.EmersonProcess.pl

Logo Emerson jest zastrzez.onym znakiem towarowym i usługowym firmy Emerson Electric Co.

Potrzebujesz niezawodnegosystemu bezpieczeństwa.

Prawda?

Page 76: Polski Przemysł maj 2009

Niewidoczny wkład w widoczne osiągnięcia

Niewidoczny wkład – Działanie naszych innowacyjnych materiałów

izolacyjnych bardziej daje się odczuć, niż zobaczyć. Zatrzymują dłużej

ciepło w wielu budynkach, zapewniając równocześnie bardziej efektywne

wykorzystanie materiałów. W ten sposób przez długi czas pomagają nam

oszczędzać energię.

Widoczne osiągnięcia – rozwiązania, takie jak to, tworzymy i doskonalimy

wraz z naszymi klientami, jako partnerzy wielu dziedzin przemysłu.

Choć my pozostajemy niewidoczni, nasze osiągnięcia dają się zauważyć.

Stale podnosimy jakość, optymalizujemy procesy i minimalizujemy koszty.

Właśnie tak współtworzymy sukces naszych klientów, podnosząc jakość

życia nas wszystkich. www.basf.pl

Polski_przemysl_210x297:Polski_Przemysl_210x297 4/6/09 10:21 AM Page 1