212
Dodatek: płyta DVD  z filmem „Robotnicy ’ 80” N R 9 – 1 0 ( 1 1 8 – 1 1 9 )  w r z e s i e ń p a ź d zi e rn i k 2 0 1 0 B I U L E T Y N B I U L E T Y N INSTYTUTU PAMI Ę CI NARODOWEJ INSTYTUTU PAMI Ę CI NARODOWEJ cena 8 zł (w tym 0% VAT) numer indeksu 374431 nakład 10000 egz.

1-27746.pdf

Embed Size (px)

Citation preview

  • Dodatek: pyta DVDz filmem Robotnicy 80N R 9 1 0 ( 1 1 8 1 1 9 )

    wrzes iepadz iern ik2 0 1 0

    B I U L E T Y NB I U L E T Y NI N S T Y T U T U P A M I C I N A R O D O W E JI N S T Y T U T U P A M I C I N A R O D O W E J

    cena 8 z (w tym 0% VAT)

    numer indeksu 374431nakad 10000 egz.

  • ODDZIAY IPN ADRESY I TELEFONY

    ul. Warsz ta to wa 1a, 15-637 Biaystoktel. (0-85) 664 57 03

    ul. Witomiska 19, 81-311 Gdyniatel. (0-58) 660 67 00

    ul. Kiliskiego 9, 40-061 Katowicetel. (0-32) 609 98 40

    ul. Reformacka 3, 31-012 Krakwtel. (0-12) 421 11 00

    ul. Szewska 2, 20-086 Lublintel. (0-81) 536 34 01

    ul. Orzeszkowej 31/35, 91-479 dtel. (0-42) 616 27 45

    ul. Rolna 45a, 61-487 Poznatel. (0-61) 835 69 00

    ul. Sowackiego 18, 35-060 Rzeszwtel. (0-17) 860 60 18

    ul. K. Janickiego 30, 71-270 Szczecintel. (0-91) 484 98 00

    ul. Chodna 51, 00-867 Warszawatel. (0-22) 526 19 20

    ul. Sotysowicka 21a, 51-168 Wrocawtel. (0-71) 326 76 00

    BIAYSTOK

    GDASK

    KATOWICE

    KRAKW

    LUBLIN

    D

    POZNA

    RZESZW

    SZCZECIN

    WARSZAWA

    WROCAW

    ODDZIAY IPN ADRESY I TELEFONY

    BIULETYN INSTYTUTU PAMICI NARODOWEJKolegium: Jan aryn przewodniczcy,

    Marek Gazowski, ukasz Kamiski, Kazimierz Krajewski, Agnieszka uczakFilip Musia, Barbara Polak, Jan M. Ruman, Andrzej Sujka, Norbert Wjtowicz, Piotr ycieski

    Redaguje zesp: Jan M. Ruman redaktor naczelny (tel. 0-22 431-83-74), [email protected] Polak zastpca redaktora naczelnego (tel. 0-22 431-83-75), [email protected]

    Andrzej Sujka sekretarz redakcji (tel. 0-22 431-83-39), [email protected] ycieski fotograf (tel. 0-22 431-83-95), [email protected]

    sekretariat Maria Winiewska (tel. 0-22 431-83-47), [email protected]

    Projekt gra czny: Krzysztof Findziski; redakcja techniczna: Andrzej Broniak; amanie: Wojciech Czaplicki; korekta: Beata Stadryniak-Saracyn

    Adres redakcji: ul. Hrubieszowska 6a, WarszawaAdres do korespondencji: ul. Towarowa 28, 00-839 Warszawa

    www.ipn.gov.pl

    Druk: Legra Sp. z o.o., ul. Rybitwy 15, 30-716 Krakw

  • B I U L E T Y NN R 9 10 ( 118 119 )

    WRZESIEPADZIERNIK2 0 1 0

    SPIS TRECI

    I N S T Y T U T U P A M I C I N A R O D O W E J

    Na okadce: Prace dzieci nadesane na zorganizowany przez krakowski IPN konkurs plastyczny pod hasem: 30. rocznica powstania Solidarnoci i Niezalenego Zrzeszenia Studentw w Maopolsce. Ty i ja wdrujemy szlakiem wiary, nadziei, tsknoty, czyli historia Solidarnoci w oczach dziecka; str. I Piotr Ochamb z VI klasy ; str. IV Joanna K z V klasy.

    KOMENTARZE HISTORYCZNEukasz Kamiski Dekada Solidarnoci ...................................................................... 2Marcin Dbrowski Zaczo si w lipcu. Strajki 1980 roku na Lubelszczynie ... 14Arkadiusz Kazaski Sierpie 80 w Gdasku .............................................................. 21Justyna Baejowska Drukarnia dua szpilka, ktra kuje ................................... 35Jan Olaszek Zanim powstaa Solidarno ............................................................ 41Arkadiusz Kazaski Sierpie 80 w Gdyni ................................................................... 45Marcin Stefaniak Sierpie 80 w wojewdztwie szczeciskim ............................... 57Jarosaw Neja Dwa strajki dwa porozumienia ..................................................... 65Bogusaw Kleszczyski Przed NSZZ by NiSZZ ............................................................. 75Karol Nawrocki Sierpie 80 w Elblgu...................................................................... 82Zbigniew Bereszczyski Strajki i inne protesty sierpniowe na lsku Opolskim .... 86Patryk Pleskot Zerkajc na Moskw ............................................................................ 91Tomasz Kozowski Droga do rejestracji ....................................................................... 98Krzysztof Osiski Komunistyczna bezpieka

    wobec bydgoskiej Solidarnoci w latach 19801981 .............................. 104Grzegorz Majchrzak Radio Solidarno w czasie karnawau ....................... 113Grzegorz Majchrzak Kryptonim Walet.................................................................... 118Bartosz Kaliski Demokracja na lizgawce ................................................................ 121Milena Przybysz damy je, bo moemy wadz zgnie .............................. 130Leszek Prchniak Kon ikt w szpitalu MSW w odzi ............................................... 134Przemysaw Zwiernik Przeciw nomenklaturze ........................................................... 139Natalia Jarska Szkoa ma suy dziecku.

    Solidarno nauczycielska 19801981 ............................................................ 146Jan aryn Koci katolicki a Solidarno w latach 19801981 .................. 151Arkadiusz Kazaski Pomnik Polegych Stoczniowcw ............................................. 155Agnieszka uczak Budowa pomnika Poznaskiego Czerwca 56 ........................ 158Sebastian Ligarski Kongres Kultury Polskiej ............................................................ 161

    RELACJE I WSPOMNIENIAKrzysztof Wyszkowski Pod rk z Gombrowiczem ..................................................... 165

    ZGINLI W DRODZE DO KATYNIASolidarno, czyli jak ukra ksiyc? Z Lechem Kaczyskim,

    wiceprzewodniczcym KK NSZZ Solidarno, rozmawia Jan M. Ruman .......................... 171Piotr Zaremba Arkadiusz Rybicki (19532010) ..................................................... 180Sawomir Cenckiewicz Anna Solidarno. Anna Walentynowicz (19292010) ....185

  • 2KO

    MEN

    TAR

    ZE H

    ISTO

    RYC

    ZNE UKASZ KAMISKI, IPN

    DEKADA SOLIDARNOCILata osiemdziesite byy jednym z najwaniejszych okresw w ob- tujcej w dramatyczne wydarzenia historii Polski XX w. W wyniku bezprecedensowej fali strajkw powsta Niezaleny Samorzdny Zwizek Zawodowy Solidarno, ktry skupi miliony Polakw. Po kilkunastu miesicach komunistyczna wadza podja prb zniszczenia ruchu, wprowadzajc stan wojenny. Ostatecznie jednak Solidarno zwyciya, system komunistyczny zaama si nie tylko w Polsce, ale take w innych pastwach bloku sowieckiego.

    W poowie lat siedemdziesitych kryzys systemu komunistycznego w PRL wkroczy w kolejn faz. W efekcie bdnej polityki ekipy Edwarda Gierka doszo do gbokiego zaamania gospodarki, szybko zaczo brakowa podstawowych towarw. Codziennoci stay si kolejki w sklepach. Sym-bolem bankructwa systemu bya zima stulecia u progu 1979 r., kiedy to intensywne opady niegu dosownie sparalioway kraj.

    Jednoczenie rodzia si nowa opozycja. Pierwszym impulsem dla integracji rozproszonych ro-dowisk staa si akcja protestw przeciw planowanym zmianom w konstytucji, m.in. wprowadzeniu okrelenia PZPR jako kierowniczej siy oraz zapisu o umacnianiu przyjani i wsppracy ze Zwiz-kiem Sowieckim. Przeomowym momentem okazay si jednak wydarzenia Czerwca 76, kiedy to po zapowiedzi drastycznej podwyki cen zdesperowani robotnicy w Pocku, Radomiu i Ursusie wyszli na ulice, a w wielu innych miejscach przystpili do strajku. Wadze z jednej strony wycofay si z plano-wanej zmiany cen, z drugiej rozpoczy brutalne represje. Tysice osb zostao zwolnionych z pracy, setki aresztowanych brutalnie pobito, dziesitki osb stany przed sdem (wyroki sigay dziesiciu lat wizienia). W odpowiedzi rozpocza si spontaniczna akcja pomocy, ktra wkrtce zacza przybiera zorganizowane formy.

    Komitet Obrony Robotnikw, zaoony przez czternacie osb, zarwno wybitne postaci ycia pub-licznego (m.in. Jerzy Andrzejewski, Edward Lipiski, ks. Jan Zieja), jak i przedstawicieli modszego po-kolenia opozycjonistw (m.in. Jacek Kuro, Jan Jzef Lipski, Antoni Macierewicz), powsta 23 wrzenia 1976 r. W kolejnych latach powstaway kolejne ugrupowania Ruch Obrony Praw Czowieka i Obywa-tela, Studenckie Komitety Solidarnoci (po zamordowaniu Stanisawa Pyjasa), Towarzystwo Kursw Naukowych, Wolne Zwizki Zawodowe, Komitety Samoobrony Chopskiej, Ruch Modej Polski, Konfe-deracja Polski Niepodlegej i wiele drobniejszych. Narodzi si drugi obieg, wydawano pisma i ksiki, organizowano manifestacje patriotyczne, zbierano podpisy pod rozmaitymi protestami.

    Z wielkimi nadziejami i ogromnym entuzjazmem przyjli Polacy wybr swego rodaka na Stolic Piotrow. Pierwsza pielgrzymka Jana Pawa II do Ojczyzny ukazaa dobitnie, e mimo 35 lat komuni-stycznej indoktrynacji podstawowymi wartociami dla wikszoci spoeczestwa nie s te, ktre ofero-waa PZPR. Dla wielu udzia w spotkaniach z papieem sta si przeomowym dowiadczeniem, wzbu-dzi poczucie siy i godnoci. Wezwanie Jana Pawa z Mszy na pl. Zwycistwa w Warszawie Niech zstpi Duch Twj i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi wkrtce miao okaza si prorocze.

    Wadze PRL podwyszyy 1 lipca 1980 r. ceny misa i jego przetworw. Podwyka ta obja take stowki i kioski przyzakadowe. Ta z pozoru baha sprawa okazaa si by iskr wywoujc poar, kt-ry wkrtce ogarn Polsk. Pierwsze strajki miay niezorganizowany charakter, przerywano je po obiet-nicach podwyek pac. Sytuacja zmienia si, gdy 8 lipca w Zakadach Lotniczych w widniku powsta Komitet Strajkowy i opracowano list postulatw. Wkrtce strajk rozszerzy si na ca Lubelszczyzn, protestowao ponad 150 przedsibiorstw. Tym razem ustpstwa wadz byy wiksze obok podwyek pac zadeklarowano bezpieczestwo strajkujcym, demokratyczne wybory do rad zakadowych, a take

  • 3KO

    MEN

    TAR

    ZE HI STO

    RYCZ N

    E

    Mieszkacy Trjmiasta pod drug bram Stoczni Gdaskiej

    Fot.

    ze z

    bior

    w K

    . Mac

    ieje

    wsk

    iego

  • 4KO

    MEN

    TAR

    ZE H

    ISTO

    RYC

    ZNE powoanie specjalnej Komisji Rzdowej dla rozpatrzenia licznych zgoszonych szczegowych da.

    Po opanowaniu sytuacji na Lubelszczynie kierownictwu PZPR wydawao si, e obronn rk wyszo z kolejnego kryzysu. Uspokojony Gierek uda si na wakacje na Krym, gdzie otrzyma pierwsze infor-macje o nowej fali strajkw, tym razem na Wybrzeu.

    Powodem wybuchu strajku w Stoczni Gdaskiej byo zwolnienie z pracy (tu przed emerytur) powszechnie szanowanej dziaaczki WZZ, Anny Walentynowicz.

    Zaog Stoczni do strajku zdoao poderwa 14 sierpnia 1980 r. trzech modych robotnikw (Jerzy Borowczak, Bogdan Felski i Jerzy Prdzyski). Organizatorem akcji, w ramach ktrej rano rozdano tysice ulotek w kolejce dojazdowej, by Bogdan Borusewicz. Po kilku godzinach w Stoczni pojawi si inny dziaacz WZZ Lech Wasa, zwolniony z pracy w 1976 r. za krytyk dyrekcji i o cjalnych zwizkw zawodowych. Szybko ujawni on talent przywdczy i stan na czele protestu. Robotnicy dali podwyki pac, przywrcenia Walentynowicz i Wasy do pracy, a take budowy pomnika stocz-niowcw zamordowanych podczas protestw w grudniu 1970 r. Strajk szybko rozszerzy si na inne zakady Trjmiasta.

    Wasa ogosi zakoczenie strajku 16 sierpnia, po deklaracji dyrektora Stoczni, e speni postulaty. Wkrtce jednak zmieni t decyzj pod wpywem nacisku grupy kobiet (m.in. Henryki Krzywonos, Aliny Pienkowskiej, Anny Walentynowicz) ktre day, by Stocznia wspara mniejsze zakady straj-kujce dla jej poparcia. Kierowany przez Was Midzyzakadowy Komitet Strajkowy, ktry z dnia na dzie skupia przedstawicieli kolejnych przedsibiorstw z regionu, a z czasem take spoza Wybrzea, powsta 17 sierpnia. Sformuowano list 21 postulatw, ktr otwierao danie powoania niezale-nych od partii i pracodawcw wolnych zwizkw zawodowych.

    W Szczecinie, ktry take obj powszechny strajk, Midzyzakadowy Komitet Strajkowy powo-ano 19 sierpnia 1980 r. Na czele Komitetu stan Marian Jurczyk. Zgoszono 36 postulatw, ktre w duej mierze pokryway si z gdaskimi. Oprcz wolnych zwizkw zawodowych dano ogranicze-nia cenzury, zwolnienia winiw politycznych, transmitowania niedzielnej Mszy przez radio, a take spenienia wielu postulatw o charakterze ekonomicznym i socjalnym.

    Wadze skieroway do obu miast Komisje Rzdowe pod przewodnictwem wicepremierw. Pod-stawowym problemem w negocjacjach staa si kwestia zgody na powoanie nowych, niezalenych zwizkw zawodowych. W Gdasku zgodzono si nawet na wsparcie MKS przez grup niezalenych ekspertw, poniewa wadze liczyy, e w ten sposb zagodz stanowisko strajkujcych. Tymczasem ruch strajkowy przybiera na sile. We Wrocawiu MKS powsta 26 sierpnia, a trzy dni pniej fala prote-stw ogarna Grny lsk. W tej sytuacji kierownictwo PZPR skapitulowao i wyrazio zgod na spe-nienie da robotnikw. Porozumienie w Szczecinie podpisano 30 sierpnia, dzie pniej w Gdasku, a 3 wrzenia 1980 r. w Jastrzbiu. Byo to bezprecedensowe ustpstwo komunistycznej wadzy, ktra nie tylko ulega pod naporem masowych protestw, lecz te zdecydowaa si zawrze z przedstawiciela-mi spoeczestwa umow, w ktrej znalazo si wiele ustpstw ekonomicznych, ale take gwarantujc moliwo samoorganizacji.

    W kolejnych tygodniach wadze usioway ograniczy skutki swojej poraki, utrudniajc na rne sposoby organizacj nowych zwizkw. Wobec siy nowych struktur, a take w obliczu kolejnych straj-kw, usiowania te skazane byy na niepowodzenie.

    Przedstawiciele komitetw zaoycielskich z caego kraju 17 wrzenia 1980 r. zdecydowali si po-woa jedn, scentralizowan organizacj z siedzib w Gdasku, opart o struktur regionaln Nie-zaleny Samorzdny Zwizek Zawodowy Solidarno. To ostatnie sowo byo nie tylko symbolem protestw Sierpnia 80 i nazw strajkowego biuletynu, lecz przede wszystkim okrelao podstawow zasad dziaania nowej organizacji.

    Kolejne tygodnie zaja walka o rejestracj Solidarnoci, uwieczona powodzeniem 10 listopa-da 1980 r. Pod grob nowego strajku wadze zrezygnoway wwczas z prb ograniczenia prawa do strajku oraz zgodziy si na umieszczenie zapisw dotyczcych uznania konstytucyjnych zasad PRL (przewodniej roli partii i sojuszu z ZSRS) w aneksie do Statutu. Okres uspokojenia sytuacji nie trwa jednak dugo. Wkrtce pod zarzutem opublikowania tajnej instrukcji Prokuratora Generalnego (doty-czcej metod zwalczania opozycji) aresztowano dziaacza mazowieckiej Solidarnoci Jana Naro-

  • 5KO

    MEN

    TAR

    ZE HI STO

    RYCZ N

    Eniaka. Kraj ponownie stan przed grob strajku. Po raz pierwszy rozwaano wwczas wprowadzenie stanu wojennego, przygotowywanego w najgbszej tajemnicy od kilku tygodni. Plany nie byy jednak gotowe, nowe kierownictwo PZPR (Gierka zastpi Stanisaw Kania) zdecydowao si na zwolnienie Naroniaka. Napicie dodatkowo pogbiay wieci o zwoanym na 5 grudnia 1980 r. w Moskwie po-siedzeniu liderw pastw czonkowskich Ukadu Warszawskiego. Pami o sowieckiej interwencji na Wgrzech w 1956 r. i zbrojnej pacy kacji Praskiej Wiosny w 1968 r. powodowaa, e Solidarno staraa si ogranicza wasne dania, by nie sprowokowa agresji ze wschodu. Z czasem zjawisko to zyskao miano samoograniczajcej si rewolucji. Dziaacze zwizkowi nie mogli wiedzie, e w rze-czywistoci kierownictwo sowieckie wykluczyo moliwo zbrojnej interwencji, za podstaw swej polityki przyjmujc wywieranie presji na przywdcw PRL, by problem rozwizali wasnymi rkami (a raczej czogami).

    Momentem odprenia stao si odsonicie pomnika Polegych Stoczniowcw 1970 w Gdasku 16 grudnia 1980 r. Transmitowana przez telewizj podniosa uroczysto zgromadzia przedstawicieli Solidarnoci, wadz i Kocioa. Wydawa si mogo, e dla Polski nasta oczekiwany przez wszyst-kich czas pojednania i zgody narodowej. Niestety, byy to tylko zudzenia.

    Wraz z pocztkiem roku 1981 wadze komunistyczne sprowokoway kolejny kon ikt z Solidar-noci. Bez konsultacji ogoszono, e wbrew porozumieniu z Jastrzbia tylko co druga sobota bdzie dniem wolnym od pracy, a nie wszystkie. Zwizek odpowiedzia wezwaniem do bojkotu sobt pracujcych. Protest wynika z obawy, e wadza zamawszy jedno, nie dotrzyma take porozumie w innych sprawach. Ostatecznie zawarto kompromis, w wyniku ktrego pracowano przez jedn sobot w miesicu. Jednoczenie jednak wybucho wiele lokalnych kon iktw. Najwiksze z nich w regionie jeleniogrskim i na Podbeskidziu zwizane byy z daniami ukarania miejscowych notabli, winnych rozmaitych naduy.

    Podpisanie porozumie sierpniowych i powstanie Solidarnoci wyzwolio aktywno prawie wszystkich grup spoecznych. Swoje organizacje zapragnli powoa uczniowie i studenci, rolnicy i rze-mielnicy, a nawet milicjanci. W PZPR rodziy si struktury poziome dajce reform i wewntrzpar-tyjnej demokracji.

    W pocztkach 1981 r. zaostrzaa si walka o zgod wadz na rejestracj Solidarnoci rolnikw oraz Niezalenego Zrzeszenia Studentw. Walka o realizacj pierwszego z tych da koncentrowaa si w Polsce poudniowo-wschodniej, gdzie trway strajki okupacyjne w Ustrzykach Dolnych i Rzeszowie, wspierane przez rnorodne akcje w caym kraju. Strajk z daniem zgody na legalizacj NZS w drugiej poowie stycznia rozpoczli studenci w odzi, popierani przez inne orodki akademickie.

    Napicie zwizane byo take z walk Solidarnoci o zwolnienie winiw politycznych, prze-de wszystkim liderw KPN aresztowanych jesieni 1980 r. Ju w grudniu powoano centralny Komi-tet Obrony Wizionych za Przekonania, wkrtce podobne struktury zaczy powstawa w regionach. Dziesitki tysicy osb podpisay petycje z daniem uwolnienia wizionych, nie przynioso to jednak sukcesu. Wprost przeciwnie w pocztkach lutego wszczto ledztwo przeciw czonkom KSS KOR, ktrych zaczto wzywa na przesuchania.

    Niespodziewanie w pocztkach lutego doszo do przetasowania na szczytach wadzy. Genera Woj-ciech Jaruzelski 11 lutego 1981 r. zosta premierem rzdu PRL. Wielu Polakw (naiwnie, jak si wkrtce okazao) sdzio, e wojskowy mundur stanowi gwarancj patriotyzmu. Na apel nowego szefa rzdu o 90 spokojnych dni pozytywnie odpowiedziaa Solidarno, zakoczono trwajce protesty. Gestem ze strony wadz bya z kolei zgoda na rejestracj NZS oraz deklaracje o pragnieniu rozwizania kwestii postulatw rolniczych.

    Take i tym razem jednak spokj nie trwa dugo. Na posiedzenie Wojewdzkiej Rady Narodowej w Bydgoszczy 19 marca 1981 r. zaproszona zostaa grupa dziaaczy rolniczych, walczcych o prawo do wasnej organizacji zwizkowej. Towarzyszy im przywdca miejscowej Solidarnoci, Jan Rulewski. Niespodziewanie, zamiast obiecanej dyskusji zamknito obrady, za dziaaczy poproszono o opuszcze-nie sali. Gdy odmwili, do akcji przystpia milicja. Podczas usuwania protestujcych z gmachu WRN trzy osoby, w tym Rulewskiego, poturbowano. Sprawa ta zostaa powszechnie odebrana jako atak na Solidarno i wywoaa oburzenie w caym kraju. dano ukarania winnych bydgoskiej prowokacji,

  • 6KO

    MEN

    TAR

    ZE H

    ISTO

    RYC

    ZNE a take ostatecznego rozstrzygnicia sprawy rolniczego zwizku. Krajowa Komisja Porozumiewaw-

    cza NSZZ Solidarno zapowiedziaa na 27 marca 1981 r. czterogodzinny strajk ostrzegawczy, za w przypadku niespenienia da strajk generalny, poczwszy od 31 marca 1981 r. Napicie w kraju wzmagao to, e ogoszono przeduenie trwajcych wwczas na terenie PRL manewrw wojsk Ukadu Warszawskiego Sojuz 81. Dziaacze zwizkowi przygotowywali si do konfrontacji, obawiajc si uycia siy przez komunistyczne wadze, lub nawet sowieckiej interwencji. Strajk ostrzegawczy ukaza si Solidarnoci, praktycznie paraliujc kraj. Rozmowy ostatniej szansy przed strajkiem generalnym toczyy si w Warszawie 30 marca. Po rozmowie z wicepremierem Mieczysawem Rakowskim, bez konsultacji z wadzami Solidarnoci, Lech Wasa podj decyzj o zawarciu ugody z wadzami, kt-re obiecay przeprowadzenie ledztwa w sprawie Bydgoszczy i wyraziy zgod na rejestracj zwizku rolnikw. Informacja o porozumieniu zostaa odczytana w gwnym wydaniu Dziennika Telewizyjnego przez zaskoczonego Andrzeja Gwiazd, jednego z gwnych rywali Wasy.

    Odwoanie w ostatniej chwili strajku generalnego, mimo niespenienia przez wadze stawianych -da, przynioso wiele wakich konsekwencji. Zaostrzyy si podziay w Solidarnoci, wielu dziaaczy krytykowao Was za niedemokratyczny styl kierowania Zwizkiem. Niektrzy uznali, e wycofa-nie si tu przed konfrontacj, ktra moga skoni wadze do kapitulacji, byo strategicznym bdem. Niewtpliwie Solidarnoci nie udao si ju nigdy wicej tak zmobilizowa swoich czonkw, jak w marcu 1981 r. Poparcie dla Zwizku zaczo powoli, ale systematycznie spada. Z drugiej strony, sowieckie wadze rozczaroway si do duetu Kania Jaruzelski, przez nastpne miesice bezskutecznie poszukujc nowych liderw dla PZPR. Rozczarowanie brao si z tego, e polskie wadze nie wykorzy-stay okazji do wprowadzenia stanu wojennego, ktrego plany zostay ostatecznie zatwierdzone wanie w marcu 1981 r.

    W trakcie kolejnych tygodni w Solidarnoci toczya si kampania wyborcza. Decydowano o osta-tecznym ksztacie poszczeglnych regionw, wybierano ich wadze oraz delegatw na zjazd krajowy. Bujnie rozwijaa si zwizkowa prasa, coraz mielej drukowano i kolportowano wydawane poza cen-zur ksiki. Kwita niezalena od wadz kultura, artyci na rne sposoby wczali si w ruch odnowy. Opracowywano projekty reform, naprawy gospodarki itp. W regionach Solidarnoci i na uczelniach powstaway komitety obrony wizionych za przekonania, domagajce si zwolnienia aresztowanych jesieni 1980 r. przywdcw Konfederacji Polski Niepodlegej oraz wizionych od wielu lat braci Je-rzego i Ryszarda Kowalczykw, ktrzy w 1971 r. z przyczyn politycznych wysadzili aul WSP w Opolu. W ich obronie organizowano akcje petycyjne i ulotkowe oraz manifestacje. Coraz mielej obchodzono rwnie tradycyjne wita narodowe, zepchnite przez komunistw na margines, przywracano lokalne tradycje historyczne.

    W Poznaniu 28 czerwca 1981 r. odsonito pomnik powicony wydarzeniom Czerwca 56, a w o -cjalnym obiegu ukazay si pierwsze rzetelne opracowania na ten temat. Wszystkich form rozbudzonej podczas solidarnociowego karnawau spoecznej aktywnoci nie sposb opisa w tak krtkim eseju.

    Wstrzsem dla polskiego spoeczestwa sta si zamach na papiea Jana Pawa II, dokonany 13 maja 1981 r. w Watykanie. W caym kraju organizowano modlitwy w intencji papiea, w wielu miejscowo-ciach odbyy si biae marsze. Wkrtce przyszed kolejny cios po dugiej chorobie zmar Prymas Tysiclecia Stefan kardyna Wyszyski.

    W cieniu tych wydarze toczya si jedyna w dziejach PZPR w miar demokratyczna kampania wy-borcza przed jej IX Nadzwyczajnym Zjazdem. Zwolennicy reform starli si w niej z konserwatystami, popularnie okrelanymi mianem betonu. Ostatecznie podczas lipcowego zjazdu tryumf odnieli zwolen-nicy opcji centrowej, I sekretarzem pozosta Kania, aczkolwiek w Biurze Politycznym KC PZPR znaleli si przedstawiciele obu skrzyde partii.

    Latem 1981 r. pogorszya si (i tak ju trudna) sytuacja zaopatrzeniowa. Wprowadzony wiosn system kartkowej reglamentacji niektrych towarw, w tym misa, nie rozwiza problemu. W odpo-wiedzi organizowano protesty, wrd nich spektakularne marsze godowe. Jeden z takich protestw przejazd o agowanych autobusw i ciarwek przez centrum Warszawy zosta zatrzymany przez milicj, doprowadzajc w pocztkach sierpnia do kilkudniowej blokady ronda na skrzyowaniu ul. Mar-szakowskiej i Al. Jerozolimskich.

  • 7KO

    MEN

    TAR

    ZE HI STO

    RYCZ N

    EW Hali Olivii w Gdasku 5 wrzenia 1981 r. rozpocz si I Krajowy Zjazd Delegatw NSZZ

    Solidarno. Kilkuset delegatw reprezentowao blisko 10 mln zwizkowcw. Zjazd by wic de facto namiastk parlamentu, wyonion w wolnych wyborach. Uchwalono (8 wrzenia) Posanie do ludzi pra-cy Europy Wschodniej, ktre z furi zostao zaatakowane przez propagand wszystkich krajw bloku sowieckiego. Zjazd by kwintesencj ruchu Solidarnoci nad kad kwesti toczono dugotrwae dyskusje, do przyjtego podczas drugiej tury programu (Samorzdna Rzeczpospolita) zaczono kil-ka odrbnych propozycji. Podczas drugiej tury (rozpocztej 26 wrzenia) wybrano take nowe wa-dze Solidarnoci. Przewodniczcym pozosta Wasa, jednak trzej radykalniejsi kandydaci (Jurczyk, Gwiazda, Rulewski) cznie otrzymali 45 proc. gosw. wiadczyo to o rosncym rozczarowaniu do umiarkowanej polityki przewodniczcego.

    Stopniowo cz dziaaczy Solidarnoci decydowaa si na podjcie dziaalnoci o stricte poli-tycznym charakterze. Dziki represjom wadzy i radykalnemu programowi du popularnoci cieszya si KPN. Zainicjowano powstanie Polskiej Partii Demokratycznej i Polskiej Partii Pracy. Dla tej drugiej zapleczem bya Sie Wiodcych Zakadw Pracy NSZZ Solidarno, skupiajca najwiksze organiza-cje zwizkowe w kraju. Zwizkowcy wczali si take w dziaalno powoanego we wrzeniu Klubu Suby Niepodlegoci i powstaego nieco pniej Klubu Samorzdnej Rzeczypospolitej Wolno Sprawiedliwo Niepodlego. Wszystkie te struktury nie zdoay rozwin szerszej dziaalnoci.

    Do zmiany I sekretarza KC PZPR doszo 18 padziernika 1981 r. Z sowieckiej inspiracji zosta nim Jaruzelski, ktry w ten sposb skupi w swoim rku najwaniejsze funkcje w pastwie. Zgodnie z yczeniem swoich moskiewskich mocodawcw zintensy kowa on przygotowania do wprowadzenia stanu wojennego. Dla niepoznaki jednoczenie zoono propozycj powoania Frontu Porozumienia Narodowego, genera zaprosi te na spotkanie Was i nowego prymasa abp. Jzefa Glempa.

    W listopadzie ukoczono ostatnie przygotowania do siowej rozprawy z Solidarnoci. Te-ren swoich przyszych dziaa rozpoznay wojskowe grupy operacyjne, ktrych rol rzekomo miaa by pomoc lokalnym wadzom. Sukcesem zakoczy si swoisty test, jakim bya pacy kacja straj-ku studentw Wyszej O cerskiej Szkoy Poarnictwa w Warszawie (2 grudnia). Solidarno co prawda w odpowiedzi zaostrzya swoj retoryk, jednake nie podja adnej konkretnej akcji. Mimo to gen. Jaruzelski waha si wyda ostateczne rozkazy, poniewa obawia si, e nie poradzi sobie z oporem spoeczestwa. Aby uzyska wiarygodny pretekst do wprowadzenia stanu wojennego, po-prosi obradujcych w Moskwie w pocztkach grudnia ministrw obrony pastw czonkowskich Uka-du Warszawskiego o wydanie ostrego w sowach komunikatu, grocego interwencj w Polsce. Na skutek sprzeciwu Rumunii i Wgier komunikatu nie wydano. W tej sytuacji gen. Jaruzelski poprosi marsz. Wiktora Kulikowa, gwnodowodzcego Ukadu Warszawskiego o udzielenie pomocy mili-tarnej. Take i ta proba zostaa odrzucona przez sowieckie wadze, ktre nie chciay ryzykowa ob-oenia Zwizku Sowieckiego sankcjami gospodarczymi przez Zachd. W tej sytuacji gen. Jaruzelski zdecydowa si na samodzieln akcj.

    Wojn wasnemu spoeczestwu komunici wydali noc z 12 na 13 grudnia 1981 r. Realizacj ope-racji wprowadzenia stanu wojennego rozpoczto 12 grudnia w godzinach popoudniowych. W caym kraju trwaa ju akcja Joda (internowanie dziaaczy Solidarnoci) i Azalia (zajcie przez woj-sko orodkw telekomunikacyjnych i radiowo-telewizyjnych), gdy po pnocy zebrano Rad Pastwa, by zalegalizowaa dziejce si bezprawie. Rada Pastwa, mimo e w czasie trwajcej sesji Sejmu nie miaa takich uprawnie, przy jednym gosie sprzeciwu i jednym wstrzymujcym si przyja dekret o wprowadzeniu stanu wojennego. O tym, jak mao istotny by to krok, wiadczy fakt, e przed opubli-kowaniem jego tre zostaa zmieniona.

    Wadz w kraju przeja Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego, jednake realnie sprawowa j wski krg osb skupionych wok gen. Jaruzelskiego. Zawieszono dziaalno wszelkich organiza-cji i stowarzysze (z wyjtkiem o cjalnych partii politycznych), zakazano organizowania zgromadze publicznych, prowadzenia akcji protestacyjnych, opuszczania miejscowoci zamieszkania bez specjal-nych przepustek. Zawieszono wydawanie wikszoci pism i periodykw, emisj radiow i telewizyjn ograniczono do jednego programu. Korespondencj objto cenzur. Wprowadzono godzin milicyjn, wiele zakadw pracy zmilitaryzowano. W wikszoci przedsibiorstw, urzdw i instytucji pojawili si

  • 8KO

    MEN

    TAR

    ZE H

    ISTO

    RYC

    ZNE komisarze wojskowi, ktrzy formalnie przejli w nich wadz. W ycie weszo niezwykle represyjne

    prawo (zwaszcza dekret o postpowaniu doranym), ponad dwadziecia czynw (w tym na przykad powielania faszywych wiadomoci za pomoc druku) zagroonych byo kar mierci. Na ulicach miast pojawiy si tysice czogw i transporterw opancerzonych, kryy wojskowe patrole.

    Ju pierwszej nocy stanu wojennego internowano blisko 3 tys. osb (do koca stanu wojennego ponad 9700). Byli to gwnie dziaacze Solidarnoci i innych ugrupowa opozycyjnych; dla celw propagandowych wadze zdecydoway si rwnie na podobne potraktowanie Gierka i grupy jego wsppracownikw. Internowani tra ali wpierw do aresztw, a nastpnie do przygotowanych w caym kraju orodkw odosobnienia. Od rana 13 grudnia grupy milicjantw zajmoway rwnie siedziby So-lidarnoci, wywoc z nich dokumentacj, a w wielu przypadkach demolujc je.

    Pierwsze strajki wybuchy 13 grudnia 1981 r. W Gdasku grupa ocalaych czonkw wadz So-lidarnoci powoaa Krajowy Komitet Strajkowy z Mirosawem Krupiskim na czele, w niektrych regionach powstay regionalne komitety strajkowe. Fala protestw wezbraa na sile w poniedziaek, 14 grudnia. Wadze prboway powstrzyma protesty przez zastraszanie strajkujcych, a take uywa-jc wojska i Zmotoryzowanych Odwodw Milicji Obywatelskiej do pacy kacji protestw. Nadal trwaa akcja internowa, do wczeniej przygotowanych list dopisywano nowe osoby.

    Do najwikszej tragedii w okresie stanu wojennego doszo 16 grudnia 1981 r. Pluton specjalny ZOMO otworzy ogie z broni maszynowej do protestujcych grnikw w kopalni Wujek. Siedmiu z nich zgino na miejscu, dwu zmaro w szpitalu. Masakra przyczynia si do zaamania oporu, strajki kolejno pacy kowano, nie wybuchay ju nowe. Jako ostatni zrezygnowali z protestu grnicy z kopalni Piast, ktrzy dopiero 28 grudnia 1981 r. zakoczyli strajk pod ziemi.

    W wielu regionach ju w czasie grudniowych strajkw powstay konspiracyjne struktury zwiz-kowe, w innych tworzyy si w kolejnych tygodniach. Pocztkowo byy to gwnie organizacje o za-sigu zakadowym i regionalnym; w styczniu Andrzej Konarski i Eugeniusz Szumiejko, wrocawianie ukrywajcy si w Gdasku, powoali Oglnopolski Komitet Oporu. Udao im si nawiza kontakt z wieloma regionami i opracowa struktur konspiracji. Oglnopolski Komitet Oporu pad jednak o ar nasilajcego si sporu o koncepcj walki z wadzami. Zwolennicy krtkiego skoku uwaali, e naley stworzy siln, scentralizowan struktur konspiracyjn, ktra w stosunkowo krtkim czasie przygotuje strajk generalny, co zmusi wadz do ustpstw. Wedug pomysodawcw koncepcji dugiego marszu naleao raczej nada podziemiu moliwie lun formu rozproszonych, funkcjonujcych niezalenie grup, ktrych zadaniem bdzie przetrwanie do bardziej sprzyjajcego okresu i dopiero wwczas podj-cie otwartej walki. Ostatecznie 22 kwietnia 1982 r. liderzy najwaniejszych regionw powoali do ycia Tymczasow Komisj Koordynacyjn NSZZ Solidarno. W jej skad weszli Zbigniew Bujak (Ma-zowsze), Wadysaw Frasyniuk (Dolny lsk), Wadysaw Hardek (Maopolska) i Bogdan Lis (Gdask), wkrtce dokooptowano te Szumiejk. W sensie biecego zarzdzania jej dziaalnoci TKK nie sta-nowia centrum konspiracji, wyznaczaa jednak cele Zwizku, formuowaa jego program, wzywaa do protestw, wystosowywaa apele do wadz i spoeczestwa.

    Podstaw dziaalnoci konspiracyjnej, zwaszcza w pierwszym okresie stanu wojennego, byo wy-dawanie podziemnej prasy. Pierwsze pisma powstay ju 14 grudnia 1981 r. (m.in. wrocawskie Z Dnia na Dzie). Najwiksze z nich ju w 1982 r. osigay nakady liczce kilkadziesit tysicy egzemplarzy. Wrd nich znajdowa si Tygodnik Mazowsze, ktry szybko uzyska oglnopolski zasig. W reda-gowanie pism, ich druk i kolporta w caym kraju zaangaowane byy tysice osb. Niezwyk form przekazu niezalenych informacji stay si podziemne rozgonie radiowe. Dziaay one bd w oparciu o nadajniki sprowadzone z Zachodu, bd te (czciej) wykorzystyway sprzt wasnej konstrukcji. Audycje trway od kilku do kilkunastu minut, rzadziej duej, pocztkowo emitowano je na wolnej fali, nastpnie na fonii telewizji lub na falach o cjalnego radia. Pierwsza audycja Radia Solidarno wy-emitowana zostaa 12 kwietnia 1982 r. w Warszawie.

    Rozwijay si take spontaniczne formy oporu. Naleay do nich zarwno malowanie napisw na murach (np. Zima wasza, wiosna nasza), jak i zapalanie wiec w oknach kadego trzynastego dnia miesica na znak pamici o zamordowanych i wizionych. W wielu miejscach, zwaszcza w Warszawie, ukadano krzye kwietne. W pocztkach 1982 r. w widniku narodzia si nowa forma oporu ma-

  • 9KO

    MEN

    TAR

    ZE HI STO

    RYCZ N

    E

    nifestacyjne spacery w czasie emisji propagandowego Dziennika Telewizyjnego. Wkrtce zaczto je naladowa w innych miastach. Symbolicznym znakiem sprzeciwu byo noszenie znaczkw Solidar-noci lub wpitych w ubranie opornikw elektrycznych. Nawet tak pozornie bahy akt oporu spotyka si z surowymi konsekwencjami grozio za zwolnienie z pracy, pobicie przez patrol milicyjny lub nawet mier. Najprawdopodobniej wanie za wpity w sweter opornik w maju 1982 r. w Poznaniu na mier pobito dziewitnastoletniego Piotra Majchrzaka.

    W caym kraju organizowano pomoc dla represjonowanych i ich rodzin. Szczegln rol odgry-wa w niej Koci, w wikszoci diecezji powstay wyspecjalizowane komitety koordynujce t akcj. Wrd nich centralne miejsce zajmowa Prymasowski Komitet Pomocy Osobom Pozbawionym Wolno-ci i ich Rodzinom, powoany ju 17 grudnia 1981 r. Koci podejmowa take liczne interwencje na rzecz zwolnienia osb chorych, w podeszym wieku itp. Mimo e hierarchowie w wikszoci zachowali dystans w stosunku do tworzcej si konspiracji, wielu ksiy otwarcie wspierao Solidarno. Wan rol odgryway organizowane w kocioach Msze za Ojczyzn, gromadzce tysice wiernych.

    Nasilajc represje, wadze usioway powstrzyma ruch oporu. Brutalnie tumiono spontaniczne manifestacje (najwiksze z nich miay miejsce 1 i 3 maja 1982 r.), tysice osb zwolniono z pracy, czyst-ka obja cae rodowiska, takie jak dziennikarze, nauczyciele, wykadowcy wyszych uczelni. Ponad 11 tys. osb stano przed sdami, kilkadziesit tysicy zostao skazanych przez kolegia do spraw wy-krocze na kary aresztu lub wysokie grzywny. Ponad 2 tys. dziaaczy opozycji zmuszono do emigracji.

    Pocztkowo TKK staraa si skoni wadze do kompromisu, zniesienia stanu wojennego i przywr-cenia legalnej dziaalnoci Solidarnoci. Wyrazem tych de sta si apel 5 razy tak, wystosowany w lipcu 1982 r. Taka postawa kierownictwa podziemia nie bya akceptowana przez cz struktur. Do najpowaniejszego rozamu doszo we Wrocawiu, gdzie ju w czerwcu 1982 r. grupa dziaaczy sku-pionych wok Kornela Morawieckiego powoaa now radykaln organizacj Solidarno Walczca. Szybko zbudowaa ona swoje struktury na Dolnym lsku, a take w niektrych innych regionach kraju.

    Fot.

    ze z

    bior

    w K

    . Mac

    ieje

    wsk

    iego

    Sala BHP, stoj od lewej: Bogdan Lis, Lech Wasa

  • 10

    KO

    MEN

    TAR

    ZE H

    ISTO

    RYC

    ZNE Warto przy tym wspomnie, e w podziemiu nie dziaay tylko organizacje zwizkowe. Od pocztku

    stanu wojennego powstaway take grupy modzieowe, studenckie (kontynuujce dziaalno NZS) czy rolnicze (w 1982 r. powoano Oglnopolski Komitet Oporu Rolnikw).

    Brak reakcji wadz na pojednawcze propozycje TKK skoni liderw podziemia do zmiany taktyki. Kolejny manifest zatytuowano 5 razy nie i wezwano spoeczestwo do masowego udziau w demon-stracjach w drug rocznic podpisania porozumie sierpniowych. Manifestacje miay miejsce w 66 mia-stach, na ulice wyszy dziesitki tysicy ludzi. W wyniku pacy kacji demonstracji zgino pi osb, z czego trzy w Lubinie, gdzie milicja otworzya ogie do bezbronnych ludzi.

    Manifestacje ukazay, e Solidarno yje, jednoczenie jednak wadze poczuy si pync ze skutecznoci dziaa tumicych ten szeroko zakrojony protest. Sprawio to, e ostatecznie zarzucono plany operacji o krypt. Renesans, w ramach ktrej zamierzano odbudowa now, socjalistyczn Soli-darno. Jej realizacja staa zreszt pod znakiem zapytania, gdy stanicia na czele neo-Solidarnoci odmwi ju wczeniej Lech Wasa.

    Ustaw o zwizkach zawodowych Sejm przyj 8 padziernika 1982 r., delegalizujc jednoczenie wszystkie istniejce organizacje, na czele z Solidarnoci. Osabiona dokonanym kilka dni wczeniej (zapewne nieprzypadkowo) aresztowaniem Frasyniuka TKK nie bya w stanie skoordynowa sponta-nicznych protestw w kolejnych dniach. Wezwano natomiast do strajku generalnego w drug rocznic legalizacji NSZZ Solidarno, 10 listopada 1982 r. Tymczasem emocje osaby, wadze przeprowadzi-y skuteczne przeciwdziaanie, nasilajc propagand i aktywno Suby Bezpieczestwa wybr tak odlegego terminu okaza si bdem. Ponadto do zachowania spokoju wezwa prymas Glemp, pragnc doprowadzi do drugiej pielgrzymki papiea do Ojczyzny.

    Klska strajku generalnego ukazaa sabo podziemnej Solidarnoci, ktra nie bya ju w stanie zorganizowa tak szerokiej akcji, jak demonstracje z 31 sierpnia. Dla wadz by to ostateczny dowd, e sytuacja w kraju ulega normalizacji. Tu po nieudanym strajku z internowania zwolniono Was, a przed witami Boego Narodzenia pozostaych internowanych (cz od razu aresztowano). Na ko-niec roku ogoszono zawieszenie stanu wojennego, ostatecznie agodzc jego rygory, zachowano jednak restrykcyjne przepisy prawne.

    W styczniu 1983 r. TKK ogosia dugo oczekiwany manifest programowy Solidarno dzi. Tym-czasowa Komisja uznawaa, e podstaw jej dziaania jest w dalszym cigu program Samorzdnej Rzeczypospolitej, uchwalony na I Krajowym Zjedzie Delegatw. Wzywano do bojkotu reimowych struktur wszelkiego rodzaju, a take do rozwijania niezalenych instytucji kulturalnych, prasy i radia. Deklarowano rwnie, e ostatecznym celem Solidarnoci jest przygotowanie strajku generalnego, ktry doprowadziby do zaamania si dyktatury i rozpoczcia reform.

    Wadze tymczasem coraz goniej propagoway tez o normalizacji sytuacji, czyli o powrocie do komunistycznej rutyny. Zlikwidowano niepokorne zwizki twrcw i dziennikarzy, na ich miejsce pojawiy si nowe, cakowicie zalene od wadz. Promowano fasadowy Patriotyczny Ruch Odrodzenia Narodowego, ktry mia pozorowa rzekome poparcie spoeczne dla komunistw. W czerwcu zezwo-lono na drug pielgrzymk Jana Pawa II do Ojczyzny. Papieowi nie pozwolono o cjalnie spotka si z Was, uznawanym przez wadze PRL za osob prywatn. Do spotkania doszo jednak, odbyo si ono w Dolinie Chochoowskiej w Tatrach.

    Ostatecznie stan wojenny zniesiono 22 lipca 1983 r., jednoczenie jednak przyjto ustaw o szcze-glnej regulacji prawnej w okresie przezwyciania kryzysu spoeczno-ekonomicznego, dziki ktrej zachowano represyjno prawa. Przeprowadzono rwnie ograniczon amnesti. Jednak reim zacho-wa swoj zowrog twarz. Trway represje, w dalszym cigu ginli niewinni ludzie. Wrd nich znalaz si syn opozycyjnej poetki Barbary Sadowskiej, dziewitnastoletni Grzegorz Przemyk. W maju 1983 r., gdy z kolegami witowa zakoczenie matury, zosta on miertelnie pobity przez milicjantw. Jego pogrzeb zgromadzi tumy, wrd nich pniejsz o ar aparatu przemocy ks. Jerzego Popieuszk.

    Jesieni 1983 r. Solidarno zyskaa ogromne wsparcie w postaci Pokojowej Nagrody Nobla, przyznanej 5 padziernika tego roku Lechowi Wasie. Fakt ten dobitnie pokaza, e nie mona zignoro-wa istnienia podziemia. Obejmowao ono nie tylko konspiracj zwizkow, modzieow i polityczn, lecz take szeroki ruch kultury niezalenej. Skaday si na setki tytuw podziemnej prasy, setki wyda-

  • 11

    KO

    MEN

    TAR

    ZE HI STO

    RYCZ N

    Ewanych co roku w konspiracji ksiek i kaset z nagraniami, niezaleny ruch teatralny, wystawy plastyki, koncerty itp. Szczeglnym mecenasem kultury niezalenej, ktry udziela jej schronienia i wsparcia, by Koci katolicki. Wielu ksiy udzielao take wsparcia organizacjom konspiracyjnym.

    Amnestia z 1983 r. tak jak nastpna, przeprowadzona rok pniej nie rozwizaa problemu istnienia opozycji. Cz jej dziaaczy ujawnia si, struktury konspiracyjne jednak przetrway, powsta-way te nowe w 1984 r. powstaa Federacja Modziey Walczcej, ktrej struktury w kolejnych latach tworzono w caym kraju. Stopniowo poszerzao si spektrum si politycznych w 1984 r. powoano Liberalno-Demokratyczn Parti Niepodlego, w nastpnym roku cz liderw KPN powoaa Pol-sk Parti Niepodlegociow.

    Wadze nie potra y znale recepty na zlikwidowanie opozycji i popraw sytuacji w kraju, w dalszym cigu pogronym w gbokim kryzysie gospodarczym. Sigano wic po dalsze represje. Rozpoczy si przygotowania do procesu jedenastu liderw Solidarnoci i KSS KOR, ktrych zamierzano oskary o prb obalenia przemoc ustroju. Nieznani sprawcy, czyli jak powszech-nie byo wiadomo funkcjonariusze SB, dopuszczali si pobi i zabjstw dziaaczy opozycyjnych i niepokornych ksiy. W lutym 1984 r. zamordowano jednego z liderw Solidarnoci rolniczej, Pio-tra Bartoszcze. Powszechny wstrzs wywoao w padzierniku 1984 r. uprowadzenie i zamordowanie przez grup funkcjonariuszy Departamentu IV Ministerstwa Spraw Wewntrznych ks. Jerzego Popie-uszki, duszpasterza Solidarnoci i organizatora cyklicznych Mszy w. w intencji Ojczyzny. Wobec ogromnej presji spoecznej wadze tym razem zdecydoway si na ujawnienie i skazanie sprawcw tej zbrodni. W pogrzebie ks. Jerzego uczestniczyo ponad p miliona ludzi, reprezentujcych wszystkie regiony kraju. Lech Wasa w swoim przemwieniu powiedzia: Solidarno yje, bo Ty oddae za ni swoje ycie.

    Stopniowo take opozycja zacza przeywa wewntrzny kryzys. Cz dziaaczy zdecydowaa si ujawni, nie wytrzymujc dugotrwaego ukrywania si. Zmniejsza si krg osb chtnych do pomocy udostpniania mieszka, pacenia skadek zwizkowych itp. Postpujca profesjonalizacja wielu dziedzin dziaalnoci podziemnej (zwaszcza druku i kolportau) nie bya w stanie zrwnoway tego zjawiska. Poszukiwano nowych form aktywnoci. W 1985 r. powsta Ruch Wolno i Pokj, odwo-ujcy si do hase pacy stycznych i ekologicznych. Jego liderzy powrcili do idei dziaalnoci jawnej, podajc do publicznej wiadomoci swoje nazwiska i adresy. Walczono o prawo do zastpczej suby wojskowej i zamknicie zakadw w najwikszym stopniu zatruwajcych rodowisko naturalne.

    W 1986 r. wadze, korzystajc ze zmian w Moskwie, podjy prb wyjcia z impasu. Latem ogoszo-no amnesti, w wyniku ktrej mia zosta rozwizany problem winiw politycznych w PRL, zapowie-dziano rwnie zaprzestanie wytaczania kolejnych procesw. W zamian zaostrzono kodeks wykrocze, wprowadzajc m.in. moliwo kon skaty narzdzia przestpstwa (najczciej by nim samochd). W wizieniach pozostao kilkudziesiciu opozycjonistw, skazanych z paragrafw kryminalnych lub za odmow suby wojskowej. Drugim elementem operacji stao si utworzenie Rady Konsultacyjnej przy Przewodniczcym Rady Pastwa (by nim, po rezygnacji w 1985 r. z funkcji premiera, gen. Jaruzelski). Zaproszono do niej umiarkowanych opozycjonistw, liczc, e w ten sposb wadza uzyska spoeczne zaufanie. Z oferty skorzystali jednak nieliczni znany obroca w procesach politycznych mec. Wa-dysaw Sia-Nowicki oraz byy przewodniczcy rolniczej Solidarnoci Jan Kuaj, skompromitowany telewizyjnym wystpieniem w pocztkach stanu wojennego. Trzeci cz planu realizowaa Suba Bezpieczestwa. W toku operacji o krypt. Brzoza na rozmowy wezwano lub doprowadzono tysice opozycjonistw. Starano si im wytumaczy, e w obliczu liberalizacji dalsza konspiracja nie ma sensu, a SB i tak wszystko o niej wie. Sugerowano, e istniej moliwoci dziaalnoci legalnej, np. w formie stowarzysze. Z oferty tej skorzystay nieliczne rodowiska, m.in. o cjalnie zaczo wychodzi pismo Res Publica, wczeniej wydawane w podziemiu, zarejestrowano te kilkanacie rnej maci klu-bw politycznych.

    Wadze odniosy umiarkowany sukces. Niewtpliwie udao im si poprawi wizerunek na arenie midzynarodowej, w lutym 1987 r. prezydent USA Ronald Reagan ostatecznie znis wprowadzone po 13 grudnia 1981 r. sankcje gospodarcze, zachodni politycy zaczli przyjeda do PRL. Polsk odwie-dzili m.in. premier Wielkiej Brytanii Margaret Thatcher i wiceprezydent USA George Bush. Nie udao

  • 12

    KO

    MEN

    TAR

    ZE H

    ISTO

    RYC

    ZNE si natomiast skoni opozycji do zaniechania dziaalnoci. Pojawia si jednak idea wykorzystania libe-

    ralizacji dla zmiany formuy aktywnoci opozycyjnej. Wasa powoa 30 wrzenia 1986 r. jawn Tym-czasow Rad NSZZ Solidarno, ktra istniaa rwnolegle do konspiracyjnej TKK. W lad za ni zaczy powstawa rwnie jawne struktury regionalne. W padzierniku 1987 r. obie struktury centralne poczyy si i powstaa jawna Krajowa Komisja Wykonawcza NSZZ Solidarno. Podejmowano take nieudane prby tworzenia i rejestrowania w oparciu o istniejce prawo struktur zwizkowych na szczeblu zakadowym.

    Polityka wadz doprowadzia do dalszej polaryzacji w onie opozycji. Coraz wyraniej wyodrb-niao si skrzydo ugodowe, dce do zawarcia kompromisu z wadz. Liderem tego obozu by Lech Wasa. Z drugiej strony rosa popularno, zwaszcza wrd modego pokolenia, ruchw radykalnych, goszcych haso obalenia systemu komunistycznego i odzyskania niepodlegoci. Wadze za najgro-niejsz z tego typu organizacji uznaway Solidarno Walczc.

    Powstaway te nowe ruchy niemieszczce si w tym schemacie. Najlepszym przykadem jest na-rodzona we Wrocawiu Pomaraczowa Alternatywa, organizujca happeningi kpice z o cjalnych ce-remonii. Widok milicjantw zatrzymujcych modych ludzi przebranych za krasnoludki czy mikoajw ostatecznie kompromitowa system. Warto te wspomnie o Solidarnoci Polsko-Czechosowackiej,istniejcej od 1981 r., ktra w 1987 r. ujawnia swoje istnienie powrcono do sigajcej 1978 r. tradycji spotka liderw opozycji obu pastw na wsplnej granicy.

    Wadze komunistyczne w dalszym cigu usioway znale wyjcie z sytuacji. Zdawano sobie spraw, e cige podwyki cen nie s w stanie zastpi realnej reformy gospodarczej. Niepowodzeniem zako-czya si prba uzyskania swoistej carte blanche od spoeczestwa, podjta w listopadzie 1987 r. w formie referendum, w ktrym zadano dwa nieprecyzyjne pytania dotyczce gospodarki i demokratyzacji ycia spoecznego. W coraz wikszym stopniu zdawano sobie spraw, e warunkiem dokonania zmian jest podjcie realnych rozmw z czci opozycji. W kierunku tak zwanej konstruktywnej czci Solidar-noci zaczto wysya sygnay informujce o takiej moliwoci. Wywiadem z Bronisawem Geremkiem rozpoczto w lutym 1988 r. seri tego typu publikacji w o cjalnym tygodniku Konfrontacje. W zaciszu gabinetw powstaway ju w tym czasie analizy wskazujce, e trzeba bdzie dopuci niektrych opozy-cjonistw do udziau we wadzy, np. przyznajc im cz miejsc w Sejmie.

    Proreformatorskiej grupie skupionej wok gen. Jaruzelskiego brakowao jednak dobrego preteks-tu, by przekona reszt kierownictwa PZPR do takiego rozwizania. Pierwsz prb podjto podczas wiosennej fali strajkw w 1988 r., ktra miaa miejsce na przeomie kwietnia i maja. Ostatecznie jed-nak doszo do siowej pacy kacji protestu w Nowej Hucie, co wykluczyo moliwo podjcia roz-mw. Znacznie wiksza druga fala strajkw, rozpoczta na lsku 15 sierpnia, bya ju waciwym momentem. Po nieudanej prbie zastraszenia strajkujcych robotnikw, domagajcych si relegalizacji Solidarnoci, minister spraw wewntrznych gen. Czesaw Kiszczak zaproponowa Lechowi Wasie spotkanie. W jego trakcie zoy przywdcy Solidarnoci propozycj podjcia rozmw przy okrgym stole w zamian za zakoczenie protestu.

    Nie bez wysiku Wasa zdoa po kilku dniach doprowadzi do przerwania strajkw. Rozpoczy si poufne rozmowy, w ktrych szybko gwnym problemem staa si kwestia legalizacji Solidarno-ci. Tymczasem nowy rzd, kierowany przez Mieczysawa F. Rakowskiego, rozpocz przygotowania do liberalnych reform gospodarczych, co dao komunistom nadziej na samodzielne wyjcie z kryzy-su. W tej sytuacji podjto prowokacyjn decyzj o likwidacji Stoczni Gdaskiej kolebki Solidar-noci. Zapewne zamierzano w ten sposb doprowadzi do zerwania rozmw przez opozycj. Nego-cjacje zostay zawieszone. Powrt do dialogu umoliwia telewizyjna debata, na jak zaprosi Was szef o cjalnych zwizkw zawodowych, Alfred Miodowicz. Liczy on, e z atwoci pokona szefa Solidarnoci, co sprawi, e przestanie ona by partnerem do rozmw. Debata zakoczya si jednak miadcym zwycistwem Wasy, co skonio komunistw do powrotu do negocjacji. Przewodniczcy Solidarnoci w grudniu 1988 r. powoa Komitet Obywatelski, ktry mia sta si dla niego zapleczem doradczym w trakcie negocjacji.

    Do rozpoczcia rozmw okrgego stou potrzebna bya jeszcze zgoda najwyszych wadz PZPR na ponown rejestracj Solidarnoci. Jaruzelski wraz z najbliszymi wsppracownikami musia uciec

  • 13

    KO

    MEN

    TAR

    ZE HI STO

    RYCZ N

    Esi do szantau, by przekona czonkw Komitetu Centralnego do tego pomysu. Podczas X Plenum KC w styczniu 1989 r. zagrozili oni podaniem si do dymisji, co ostatecznie sprawio, e partyjna wier-chuszka pogodzia si z myl o ponownym zaistnieniu Solidarnoci.

    Rozmowy okrgego stou rozpoczy si 6 lutego 1989 r. Przy meblu, ktry da im nazw, zebrano si tylko dwa razy na pocztek i koniec (5 kwietnia) obrad. Negocjacje toczyy si w gronie licznych grup roboczych, zwanych podstolikami. W ich trakcie wypracowano plan zasadniczej reformy syste-mu politycznego PRL. Postanowiono, e w Sejmie 35 proc. miejsc obsadzonych zostanie w toku wol-nych wyborw, pozostae zarezerwowano dla PZPR i jej sojusznikw. Zdecydowano rwnie o powo-aniu izby wyszej parlamentu (senat) z cakowicie wolnymi wyborami. Gwarancj utrzymania kontroli nad sytuacj przez wadze mia by nowo powoany urzd prezydenta PRL, wyposaonego w szerokie kompetencje. Powszechnie zakadano, e zostanie nim gen. Jaruzelski. Solidarno odzyskaa prawo do wydawania wasnego tygodnika, a na czas kampanii wyborczej take dziennika.

    Podjcie negocjacji z komunistami krytykowaa radykalna cz opozycji. Uznawaa ona, e za-miast o reformie PRL rozmawia mona jedynie o kapitulacji wadz, przywrceniu demokracji i nie-podlegoci pastwa. dano odejcia gen. Jaruzelskiego i wycofania wojsk sowieckich z Polski. Pod tymi hasami organizowano liczne manifestacje. Ta cz opozycji w swoich racjach utwierdzia si w maju, gdy wadze odmwiy rejestracji Niezalenego Zrzeszenia Studentw. Ukazao to dobitnie, jak ograniczony by charakter porozumienia okrgego stou. Cieniem na przebiegu wydarze pooyy si trzy kolejne zabjstwa ksiy zwizanych z opozycj: Stefana Niedzielaka, Stanisawa Suchowolca i Sylwestra Zycha. Wszyscy oni zginli z rk nieznanych sprawcw.

    O koniecznoci rewizji umw okrgego stou zdecydowao spoeczestwo, ktre na krtk chwi-l stao si gwnym bohaterem wydarze. Podczas pierwszej tury wyborw (4 czerwca 1989 r.) po-wszechnie wybierano kandydatw Solidarnoci, skrelajc wszystkich kandydatw obozu rzdowego. W ten sposb, mimo e wadze miay zagwarantowan pul miejsc, doznay one bolesnej symbolicznej poraki. Byo jasne, e w wolnych wyborach PZPR nie zdobyaby adnego mandatu, jak to si stao w wyborach do Senatu. Ponadto 4 czerwca przepada wikszo kandydatw z tak zwanej listy krajo-wej, skupiajcej najwaniejsze osoby w pastwie. W ten sposb zagroona staa si wikszo PZPR w Zgromadzeniu Narodowym (wsplne posiedzenie Sejmu i Senatu), ktre miao wybra prezydenta. Zgoda na zmian ordynacji wyborczej w tej sprawie (w trakcie wyborw!) zapocztkowaa kolejny podzia w obozie solidarnociowym, tym razem w gronie uczestnikw rozmw okrgego stou.

    Podzia ten pogbi si w lipcu 1989 r., gdy cz posw i senatorw Obywatelskiego Klubu Par-lamentarnego, oddajc niewane gosy, umoliwia wybr gen. Jaruzelskiego na prezydenta PRL. Coraz wiksze grono dziaaczy Solidarnoci uznawao, e naley odej od ducha okrgego stou i rozpo-cz bardziej radykalne reformy. Take dotychczasowi sojusznicy PZPR Stronnictwo Demokratyczne i Zjednoczone Stronnictwo Ludowe byli coraz bardziej skonni zerwa dotychczasow zaleno od partii komunistycznej. Uniemoliwio to mianowanemu na nowego premiera gen. Kiszczakowi utwo-rzenie rzdu. W tej sytuacji utworzono now koalicj w efekcie dziaacz katolicki i redaktor naczelny Tygodnika Solidarno Tadeusz Mazowiecki 24 sierpnia 1989 r. otrzyma misj utworzenia nowego rzdu.

    Rzd Tadeusza Mazowieckiego powoany zosta 12 wrzenia. Polska wkroczya na dug drog wiodc do niepodlegoci i demokracji, do powstania III Rzeczypospolitej. Jej kolejne etapy wyzna-czay zmiana nazwy i goda pastwa na przeomie lat 1989 i 1990, zniesienie cenzury i likwidacja Su-by Bezpieczestwa (kwiecie 1990), wolne wybory samorzdowe (maj 1990), prezydenckie (listopad 1990) i parlamentarne (padziernik 1991), wycofanie wojsk sowieckich (wrzesie 1993).

    Wydarzenia w Polsce przyczyniy si do wybuchu demokratycznych rewolucji w innych krajach bloku sowieckiego. Dziki Solidarnoci nie tylko Polska, lecz take caa Europa rodkowo-Wschod-nia odzyskaa wolno.

    Artyku niniejszy jest skrcon wersj tekstu opublikowanego w albumie: Erazm Cioek, Solidar-no. Sierpie 1980 sierpie 1989. August 1980August 1989, IPN, Warszawa 2010, s. 813.

  • 14

    KO

    MEN

    TAR

    ZE H

    ISTO

    RYC

    ZNE MARCIN DBROWSKI, IPN LUBLIN

    ZACZO SI W LIPCUSTRAJKI 1980 ROKU NA LUBELSZCZYNIE

    W lipcu 1980 r. strajki na Lubelszczynie objy ponad 150 zaka-dw pracy. Nie wychodzc na ulice, pracownicy podjli masowy protest pozostajc w swoich fabrykach i tam negocjujc spenienie swoich da. Wadze zmuszone byy powoa Komisj Rzdow do rozpatrzenia postulatw zgoszonych przez lubelskich robotnikw. Rzdzcy i rzdzeni przetestowali model dziaa, ktry kilka ty-godni pniej zaowocowa podpisaniem sierpniowych porozumie spoecznych na Wybrzeu.

    Fala strajkw, ktra latem 1980 r. ogarna ca Polsk, miaa swoj genez w podwyce cen nie-ktrych artykuw misnych i wdlin, wprowadzanej stopniowo od 1 lipca w bufetach i stowkach na terenie zakadw pracy w rnych czciach kraju. Po bolesnych dowiadczeniach 1970 i 1976 r., wadze staray si wprowadzi podwyk po cichu, bez o cjalnego ogaszania. Pocztek wakacji mia zapewni spokj i brak ewentualnych protestw spoecznych. Optymistyczny scenariusz zaka-dany przez wadze nie sprawdzi si. Strajki wybuchay spontanicznie prawie natychmiast tam, gdzie pojawiay si nowe ceny.

    Pomni tragicznych dowiadcze poprzednich protestw spoecznych, tym razem robotnicy nie wy-szli na ulice, aby pali siedziby wadzy komunistycznej. Dziaajc bez przemocy, zastosowali metod strajku okupacyjnego, ktra znakomicie zdaa ju egzamin w 1971 r. Bdc na swoim terenie, przed-stawiali postulaty i negocjowali ich spenienie, biorc jednoczenie odpowiedzialno zarwno za bez-pieczestwo zaogi, jak i mienia zakadu.

    Spoeczny sprzeciw nie osignby takiej skali i determinacji, gdyby nie narastajce od kilku lat uciliwoci pogbiajcego si kryzysu gospodarczego. Nadzieje rozbudzone obietnicami wadzy z po-cztku dekady Edwarda Gierka, pod koniec lat siedemdziesitych bolenie rozbiy si o pogarszajce si warunki ycia obywateli. Puste pki sklepowe, wielogodzinne kolejki po podstawowe artykuy, zbyt raco kontrastoway z goszonym o cjalnie dobrobytem robotniczego pastwa. Nic skuteczniej nie radykalizowao spoecznych nastrojw.

    W nurcie strajkw, ktre owego pamitnego lata ogarny Polsk, szczeglne miejsce zajmuje fala protestw w zakadach pracy na Lubelszczynie. Do rozpoczcia strajkw w Stoczni Gdaskiej i na Wy-brzeu, nigdzie indziej protesty 1980 r. nie przybray takiego natenia. W cigu kilkunastu dni, od 8 do 24 lipca 1980 r., w Lublinie oraz w kilkunastu wikszych i mniejszych orodkach tego regionu fala strajkw i protestw obja ponad 150 zakadw pracy.

    Pierwszy strajk na Lubelszczynie wybuch 8 lipca 1980 r. w Wytwrni Sprztu Komunikacyjnego PZL-widnik, gdzie w czasie przerwy niadaniowej stwierdzono nowe ceny w zakadowym bufecie. Szybko stan cay zakad, a zbuntowani robotnicy zebrali si pod biurowcem. Spontaniczne wiece wie-lotysicznej zaogi, stanowice realn si, stay si wanym orem w rkach strajkujcych nie tylko w widniku, ale i w nastpnych protestujcych zakadach pracy Lubelszczyzny (zwaszcza tych duych). Dlatego wadze wolay, by strajkujcy wybierali jakie przedstawicielstwa, ktre w tamtych lipcowych czasach nie byy jeszcze tak bojowe, jak pniejsze reprezentacje zag z czasw Solidarnoci.

    Charakterystyczna dla lipca 80 bya ogromna ilo zgaszanych postulatw. Tylko na jednym Wy-dziale Narzdziowni w widniku spisano a 568 punktw z daniami. By to oczywicie przejaw braku dowiadczenia strajkujcych. Trudno byo sensownie negocjowa kilkaset spraw do zaatwienia. Z dru-giej strony, ujawniao to ogrom zaniedba Polski Ludowej wobec rodowiska ludzi pracy, ktrzy we-dug powtarzanych sloganw wadzy mieli by faktycznymi wodarzami fabryk i rodkw produkcji.

  • 15

    KO

    MEN

    TAR

    ZE HI STO

    RYCZ N

    E

    Daremnie byoby szuka w wczesnej prasie wzmianek o strajkach. A do trzeciej dekady sierpnia w o cjalnych rodkach przekazu protesty byy tematem tabu. Sowo strajk nie byo jeszcze uywane nawet w wewntrznej korespondencji i dokumentach wadz. Zastpowano go eufemistycznym okre-leniem przerwy w pracy. To dlatego Komitet Strajkowy w WSK widnik wystpowa pod nazw Komitet Postojowy, a w Fabryce Samochodw Ciarowych by Grup Robocz.

    Czterodniowy strajk w widniku zakoczono 11 lipca podpisaniem pierwszego tego lata pisemnego porozumienia strajkujcych robotnikw z przedstawicielami wadz. Charakterystyczne, e po tej samej stronie co dyrekcja zoyli swoje podpisy przewodniczcy Samorzdu Robotniczego i Rady Zakado-wej. Odzwierciedlao to zreszt stan faktyczny przez cay okres strajku i negocjacji ludzie ci stali (bd siedzieli) zawsze po stronie wadzy i zawsze po przeciwnej stronie ni strajkujcy. Znamienne dla tamtego czasu byo te to, e po odczytaniu przez radiowze tekstu porozumienia otrzyma on klauzul tajnoci i tra do archiwum kancelarii. Z wagi stworzonego precedensu zdao sobie spraw chyba tylko wczesne Ministerstwo Spraw Wewntrznych. Kierownictwo resortu ostrzego o tym czonkw Biura Politycznego i Sekretarzy KC PZPR oraz Prezydium Rzdu.

    Po widniku strajki natychmiast objy Lublin. Strajkoway due zakady, jak Fabryka Maszyn Rol-niczych Agromet (914 lipca), Lubelskie Zakady Naprawy Samochodw (1014 lipca) czy Fabryka Samochodw Ciarowych (1114 lipca). Obok spraw pacowych, socjalnych i typowo zakadowych, cho przecie wanych (jak brak myda, rcznikw czy ciepej wody), podnoszono sprawy szersze, jak poprawa zaopatrzenia dla wszystkich mieszkacw, ustawowe zagwarantowanie wolnych sobt (obie-canych przez Gierka jeszcze w 1971 r.), wyrwnanie zasikw rodzinnych do poziomu obowizujcego w milicji i wojsku czy problem uzalenienia wczesnych samorzdw pracowniczych i zwizkw za-wodowych od rzdzcej PZPR.

    Lipcowe protesty pracownicze objy te mniejsze orodki wczesnego woj. lubelskiego, jak Po-niatowa (ogromne Zakady Zmechanizowanego Sprztu Domowego Predom-Eda), Opole Lubelskie, Lubartw, Puawy czy Kranik. Wkrtce rozszerzyy si take na orodki w wojewdztwach ssiednich,

    Pomnik robotnika zrywajcego kajdany przy nieistniejcych Lubelskich Zakadach Naprawy Samochodw, upamitniajcy lipcowy strajk w 1980 r.

    Fot.

    M. D

    bro

    wsk

    i

  • 16

    KO

    MEN

    TAR

    ZE H

    ISTO

    RYC

    ZNE

    w ramach historycznej Lubelszczyzny, jak: Chem, Tomaszw Lubelski, Radzy Podlaski czy Biaa Podlaska.

    Przerwana praca niektrych bran zacza te by widoczna dla przecitnego obywatela. Sztandaro-wym przykadem sta si wze PKP w Lublinie, gdy 16 lipca rozpocz si strajk w Lokomotywowni Pozaklasowej PKP. Nastpnego dnia protest obj cay wze i trwa do 19 lipca. Czoow rol w strajku odegra Czesaw Niezgoda (potem pierwszy przewodniczcy Regionu rodkowo-Wschodniego Solidar-noci). Ruch pocigw zablokowano w ten sposb, e na wszystkich zwrotnicach ustawiono zygzakiem siedemdziesit lokomotyw i skadw wagonowych. Wyczono te zasilanie trakcji. Nie wiadomo dlaczego w kraju rozpowszechnia si pogoska o przyspawaniu lokomotyw do szyn, co nigdy nie miao miejsca.

    Strajk kolejarzy by dla wadz wyzwaniem take o charakterze logistycznym. Pocigi pasaerskie jadce od strony Dblina koczyy jazd kilka stacji przed Lublinem, a pasaerowie byli dowoeni do miasta autobusami. Strajk kolejarzy by jednym z najlepiej zorganizowanych w tym czasie. W poro-zumieniu koczcym protest 19 lipca kolejarze wymogli na wadzach obietnic wyboru nowej Rady Zakadowej (wybory takie udao si po wielu trudach przeprowadzi 18 sierpnia, tworzc pierwszy na Lubelszczynie zacztek niezalenych zwizkw zawodowych).

    Widoczne stay si te skutki strajku kierowcw Spdzielni Transportu Wiejskiego i Przedsibiorstwa Transportu Handlu Wewntrznego. Ich strajk (16 i 17 lipca) sparaliowa zaopatrzenie Lublina w artykuy mleczarskie, jeden z nielicznych asortymentw spoywczych jeszcze dostpnych w wczesnych sklepach.

    Skala strajkw lubelskich musiaa by ciosem dla prestiu wadz PRL. Edward Gierek, I sekretarz KC PZPR, omin Lublin 17 lipca w drodze na Studenck Akcj Chem-80. W swoich wystpieniach publicznych na terenie Chema Gierek ani razu nie wspomnia o lubelskich strajkach.

    Mwiy za to o strajkach zachodnie rozgonie z Radiem Wolna Europa na czele. Bya w tym dua zasuga kilkunastoosobowej grupy modych ludzi zwizanych z przedsierpniow opozycj polityczn w Lublinie. Zbierali oni informacje o strajkujcych zakadach pracy, a nastpnie przekazywali je tele-fonicznie do mieszkania Jacka Kuronia w Warszawie, skd tra ay do RWE. Akcja nie usza uwadze Suby Bezpieczestwa, ktra 18 lipca 1980 r. urzdzia kocio dla uczestnikw akcji, zatrzymujc wikszo z nich.

    Pojazd zastpczy (osinobus) w czasie strajku komunikacji miejskiej w Lublinie

    Fot. G. Jzefczuk

  • 17

    KO

    MEN

    TAR

    ZE HI STO

    RYCZ N

    E

    Postulaty kolejarzy spisane przez Michaa J. Kasprzaka w Lokomotywowni PKP Lublin w lipcu 1980 r.

  • 18

    KO

    MEN

    TAR

    ZE H

    ISTO

    RYC

    ZNE Punktem kulminacyjnym lipcowych strajkw by niewtpliwie dzie 18 lipca 1980 r. Wedug oceny

    wadz tego dnia w Lublinie i woj. lubelskim protestowao 79 zakadw pracy. Oprcz trwajcego strajku na kolei, Lublin sparaliowany zosta dodatkowo strajkiem kierowcw Miejskiego Przedsibiorstwa Komunikacyjnego. Do wikszoci zakadw pracy nie dotara cz pracownikw. Wadze wystosoway Apel do mieszkacw miasta Lublina, podpisany przez przewodniczcego Wojewdzkiego Komitetu Frontu Jednoci Narodu oraz I sekretarza KW PZPR i przewodniczcego Wojewdzkiej Rady Narodo-wej. Apel rozplakatowano na miecie w formie a szy, a take opublikowano w dodatkowym specjalnym numerze Sztandaru Ludu (organie KW PZPR) i w popoudniowym Kurierze Lubelskim.

    Apel przerywa o cjalne milczenie na temat strajkw. Przyznawano w nim, e w regionie maj miejsce liczne przypadki przerw w pracy. Zadeklarowano spenienie postulatw najbardziej uzasad-nionych i pilnych. Wyraono gotowo do podejmowania rozmw. Zauwaalny by staranny dobr jzyka i agodny ton. Generalna myl apelu bya taka, aby wszyscy, ktrzy przerwali prac, niezwocz-nie podjli j na nowo.

    Sytuacja w Lublinie wydaa si dla najwyszych wadz PRL na tyle grona, e 18 lipca powi-cono jej obrady Biura Politycznego KC PZPR. Zaakceptowano przygotowany ju przez rzd pomys o powoaniu Komisji Rzdowej do rozpatrzenia postulatw zgoszonych w lubelskich zakadach pracy. Jej przewodniczcym zosta Mieczysaw Jagielski, czonek Biura Politycznego KC PZPR, wicepre-mier i pose z woj. lubelskiego. Charakterystyczne, e faktu powoania Komisji Rzdowej nie chciano nagania w spoeczestwie. Komunikat prasowy z obrad Biura Politycznego nie ukaza si nawet w Trybunie Ludu. O utworzeniu Komisji Rzdowej poinformowano nastpnego dnia (19 lipca) je-dynie w lubelskim Sztandarze Ludu. Wadzy chodzio o uspokojenie nastrojw w Lublinie, a nie podgrzewanie atmosfery w innych czciach kraju.

    Podobnie jak w przypadku apelu lokalnych wadz, w komunikacie Biura Politycznego KC wy-czuwao si nowy ton. Oczywicie, wyraono gbokie zaniepokojenie przestojami w Lublinie. Nie potpiono jednak strajkujcych. Zaapelowano do zag zakadw pracy i spoeczestwa o przywrcenie adu i normalnego rytmu pracy. Zamiast groby, uyto argumentu, e jest to jedyna droga podwysze-nia pac i dalszej poprawy warunkw ycia ludzi pracy.

    Obchody pierwszej rocznicy lipcowych strajkw 1980 r. w Lokomotywowni PKP Lublin

    Fot.

    M.J.

    Kas

    prza

    k

  • 19

    KO

    MEN

    TAR

    ZE HI STO

    RYCZ N

    E

    Gdy 19 lipca 1980 r. opublikowano w Lublinie informacj o powoaniu Komisji Rzdowej, w mie-cie i na terenie woj. lubelskiego strajkoway (wedug wadz) jeszcze 42 zakady pracy. Wadze posta-nowiy wykorzysta fakt, e w perspektywie bya niedziela (20 lipca) i niepracujcy wtorek (22 lipca). W wielu zakadach pracy poniedziaek (21 lipca) ogoszono dniem wolnym. Zgodnie z oczekiwaniami, po takiej przerwie strajkujce jeszcze zakady powrciy do pracy. Ostatni (24 lipca 1980 r.) zrobi to strajkujcy zakad w Radzyniu Podlaskim w woj. bialskopodlaskim.

    Du rol odegrao te to, e 19 i 20 lipca przebywaa w Lublinie Komisja Rzdowa Mieczysa-wa Jagielskiego. Nawet jeli na razie nie wynikao z tego zbyt wiele konkretw (w prasie ogoszono, e Komisja zapoznaa si z aktualn sytuacj w miecie i wojewdztwie oraz ustalia z wadzami woje-wdzkimi dalszy tryb swej pracy), dokonywa si mentalnociowy przeom w stosunkach midzy wa-dz a spoeczestwem. Protestujcy robotnicy coraz bardziej stawali si dla wadzy jakim partnerem, jeszcze nie rwnoprawnym, ale kim, kogo si ju dostrzega i z ktrym trzeba si liczy.

    Dokonywao si to ju wyranie take na szczeblu lokalnym. Dzie przed witem Odrodzenia Narodowego, 21 lipca 1980 r., w czasie uroczystej sesji Wojewdzkiej Rady Narodowej oraz Woje-wdzkiego Komitetu Frontu Jednoci Narodu, wczesny I sekretarz KW PZPR w Lublinie potwierdzi, e wadze nie bd robi rozlicze wobec strajkujcych. Radni WRN przyjli nawet uchwa, w ktrej zobowizali wojewod lubelskiego do pozytywnego zaatwienia tych postulatw zag, ktre uznane zostay za suszne. W Lublinie zebra si 28 lipca wojewdzki sztab ds. rozpatrzenia realizacji wnio-skw zgoszonych przez zakady pracy. W stosunku do dotychczasowego scenariusza rozwizywania kon iktw spoecznych w PRL, metoda lubelska stanowia zupenie now jako.

    Pojawiy si te pierwsze zwiastuny przeomu mentalnego w poszczeglnych rodowiskach spo-ecznych. Problemy robotnicze dostrzegli niezaleni dziaacze chopscy w wydanej 20 lipca Odezwie

    Budowa pomnika Krzya Doli Kolejarskiej w Lokomotywowni PKP Lublin, upamitniajcego

    strajk lubelskich kolejarzy w lipcu 1980 r.

    Pomnik Krzy Doli Kolejarskiej w Lokomotywowni PKP Lublin, odsonity 25 listopada 1981 r.

    Fot.

    M.J.

    Kas

    prza

    k

    Fot.

    M.J.

    Kas

    prza

    k

  • 20

    KO

    MEN

    TAR

    ZE H

    ISTO

    RYC

    ZNE

    Odsonicie pomnika WSK PZL-widnik, lipiec 1981 r. Fot. z archiwum Zarzdu Regionu rodkowowschodniego NSZZ Solidarno w Lublinie

    do strajkujcych robotnikw, wyraajc solidarno ze strajkujcymi w Lublinie i poparcie dla ich postulatw. Pod odezw podpisay si Komitety Samoobrony Chopskiej Ziemi Grjeckiej, Ziemi Lu-belskiej i Ziemi Rzeszowskiej, Komitet Niezalenego Zwizku Zawodowego Rolnikw oraz redakcje niezalenych pism chopskich. Chocia by to tylko gest w wymiarze symbolu, wykuwaa si ju przy-sza jedno dwch Solidarnoci pracowniczej i rolniczej.

    W cigu siedemnastu dni, od 8 do 24 lipca 1980 r., strajki pracownicze na Lubelszczynie objy ponad 150 zakadw pracy, gwnie na terenie wczesnego woj. lubelskiego, z czego a 90 w samym Lublinie. Wedug oblicze wczesnych wadz, liczba ta bya zbliona i wynosia 137 zakadw pracy i ok. 40 tys. pracownikw na terenie woj. lubelskiego. W znacznie mniejszym stopniu fala strajkowa obja ssiednie wojewdztwa: bialskopodlaskie, chemskie i zamojskie. Jeli przyj dane wadz, e w caym kraju strajkowao w lipcu 1980 r. 177 zakadw pracy, to wydarzenia na Lubelszczynie jawi si jako najwaniejsze zjawisko w kraju poprzedzajce synny Sierpie na Wybrzeu. Uzasadnione wydaje si uywanie okrelenia Lubelski Lipiec (powstaego jeszcze w 1981 r.) jako nazwy wasnej wydarze, ktre rozegray si wwczas w tym regionie.

    Nie ulega wtpliwoci, e lipcowe strajki lubelskie wpyny na przeamanie bariery strachu w ro-dowiskach pracowniczych. Cho milczay o nich gazety, mwio o nich Radio Wolna Europa powszech-nie suchane w caym kraju. Z siy wsplnego dziaania nie do koca zdano sobie spraw w samym Lublinie. Poszczeglne strajki nie byy koordynowane i trway na og krtko: najczciej dwa lub trzy dni. Za krtko, by pojawia si konieczno wsplnego, dugofalowego dziaania. Dlatego w Lublinie nie powsta midzyzakadowy komitet strajkowy.

    Niezwykle wana dla dalszego rozwoju sytuacji w kraju bya ujawniona na Lubelszczynie gotowo wadzy do ustpstw wobec strajkujcych przy jednoczesnym zaniechaniu stosowania represji wobec uczestnikw strajkw. Powoanie Komisji Rzdowej do rozpatrzenia postulatw lubelskich otwierao potencjaln moliwo podobnego rozwizania kon iktw w innych czciach kraju. To wanie wy-mieniany ju Mieczysaw Jagielski podpisa 31 sierpnia porozumienia spoeczne w Stoczni Gdaskiej. Trzeba pamita, e rda takiego nau Sierpnia na Wybrzeu tkwiy w Lipcu na Lubelszczynie.

    Tekst na podstawie monogra i: Marcin Dbrowski, Lubelski Lipiec 1980, Lublin 2000.

  • 21

    KO

    MEN

    TAR

    ZE HI STO

    RYCZ N

    EARKADIUSZ KAZASKI, IPN GDASK

    SIERPIE 80 W GDASKUO wybuchu strajku w Gdasku przesdzio to, e na pi miesi-cy przed przejciem na emerytur, 7 sierpnia 1980 r., zwolniono z pracy w Stoczni Gdaskiej im. Lenina Ann Walentynowicz, za-suon i uczciw pracownic, odznaczon wczeniej Brzowym, Srebrnym, a w 1979 r. Zotym Krzyem Zasugi. Jej przyjaciele z Wolnych Zwizkw Zawodowych wystosowali apel do pracowni-kw Stoczni, by stanli w obronie koleanki. Pod apelem podpisa si Komitet Zaoycielski WZZ i redakcja Robotnika Wybrzea: Bogdan Borusewicz, Joanna Duda-Gwiazda, Andrzej Gwiazda, Jan Karandziej, Maryla Poska, Alina Pienkowska, Lech Wasa1.

    Za apelem poszy konkretne przygotowania. Piotr Kapczyski, Zbigniew Nowak, Maciej Kapczy-ski i Jzef Przybylski wydrukowali w mieszkaniu tego ostatniego w Nowym Porcie 68 tys. ulotek2.

    1 J. Karandziej, Musiaem przeskakiwa przez pot, Biuletyn Instytutu Pamici Narodowej 2006, nr 89 (6769), s. 127135.

    2 W. Polak, Wydawnictwo Alternatywy. Z dziejw gdaskiej poligra i podziemnej, Gdask Toru Byd-goszcz 2009, s. 19.

    Tu i na nastpnej stronie: druga brama Stoczni Gdaskiej im. Lenina w czasie strajku w sierpniu 1980 r.

    Fot.

    ze z

    bior

    w K

    . Mac

    ieje

    wsk

    iego

  • 22

    KO

    MEN

    TAR

    ZE H

    ISTO

    RYC

    ZNE Trzy plakaty z da-

    niem przywrcenia Wa-lentynowicz do pracy oraz podwyki pac wykonali bracia Grze-gorz i Tomasz Petryccy z Pastwowej Wyszej Szkoy Sztuk Plastycz-nych w Gdasku3.

    Borusewicz, bdcy inspiratorem tych przy-gotowa, o zamiarze zorganizowania strajku w Stoczni poinformo-wa Jerzego Borowcza-ka 9 sierpnia. Dwa dni pniej 11 sierpnia doszo do spotka-nia w szerszym gronie (Bogdan Borusewicz, Jerzy Borowczak, Bog-dan Felski i Ludwik Prdzyski), na ktrym zapada decyzja o roz-poczciu akcji strajko-wej w caej Stoczni Gdaskiej. Pierwotnie wyznaczono dat jej rozpoczcia na 13 sierp-nia, ale z powodw or-ganizacyjnych termin przeoono na 14 sierp-nia, na 6.00 rano4.

    Ze wzgldu na brak pewnoci, czy jakakol-wiek akcja w obronie Walentynowicz dojdzie do skutku, a tym bar-dziej czy w razie pod-jcia takiej akcji kto z WZZ dostanie si na teren Stoczni, najwik-szy nacisk pooono na przekonywanie jadcych do pracy stoczniowcw. Ju od 5.00 rano 14 sierpnia rozpoczto w kolejce miejskiej rozdawanie ulotek. Od strony Sopotu robili to Bogdan Borusewicz, Jan Karandziej, Mieczysaw Klamrowski, Mirosaw Walukiewicz, Tomasz Wojdakowski i Leszek Zborow-ski, od strony Tczewa i Gdaska m.in. Kazimierz abczyski i Sylwester Niezgoda. Jadcy do pracy

    3 E. Szczesiak, Borusewicz. Jak run mur. Rozmowy z liderem opozycji demokratycznej, legend Sierp-nia 80 oraz podziemia Solidarnoci, pierwowzorem Czowieka z elaza, Warszawa 2005, s. 119.

    4 Sierpie 80. Wywiad z inicjatorami strajku w sierpniu 1980 r. Jerzym Borowczakiem, Bogdanem Felskim, Ludwikiem Prdzyskim, Rozwaga i Solidarno 1981, nr 16, s. 2.

  • 23

    KO

    MEN

    TAR

    ZE HI STO

    RYCZ N

    Eotrzymywali ulotk na-woujc do obrony Anny Walentynowicz, instrukcj strajkow oraz lipcowy nu-mer Robotnika5. Dziki sprawnie przeprowadzonejakcji ulotkowej niemal ka-dy stoczniowiec przycho-dzcy rano do pracy by poinformowany o sytuacji Walentynowicz i przygoto-wany na to, e co moe si tego dnia wydarzy.

    W samej Stoczni zgodnie z wczeniejsz umow Borowczak i Pr-dzyski rozpoczli agitacj o 5.30. Na duym Wydziale K-3 Prdzyskiemu poma-ga Kazimierz Kunikowski. Bogdan Felski si spni6. Zaraz po 6.00 pracy nie pod-jli stoczniowcy na wydzia-ach K-1, K-3, C-5 i wydzia-ach silnikowych tzw. esach. Do poudnia strajkowaa ju prawie caa stocznia. Okoo 10.00 do zakadu przyby Lech Wasa7, ktry stan na czele zawizanego Ko-mitetu Strajkowego zwane-go Strajkow Robotnicz Komisj Stoczni Gdaskiej8. Pierwszym daniem prote-stujcych byo przywrcenie do pracy Walentynowicz. Na zorganizowanym wiecu dodano postulat podwyki pac w wysokoci tysica z i przyznanie dodatku dro-ynianego9. Nastpnego dnia Komitet Strajkowy

    5 J. Karandziej, op. cit., s. 130131; List elektroniczny Tomasza Wojdakowskiego, 6 X 2008; List elektroniczny Mieczysawa Kamrowskiego, 11 VII 2008; Ankieta Encyklopedii Solidarnoci przeprowadzona z Leszkiem Zborowskim, 11 VII 2008 r., kopia w zbiorach autora.

    6 Sierpie 80. Wywiad z inicjatorami, s. 3; Ankieta Encyklopedii Solidarnoci przeprowadzona z Ludwi-kiem Prdzyskim, 31 I 2008 r., kopia w zbiorach autora.

    7 S. Cenckiewicz, P. Gontarczyk, SB a Lech Wasa. Przyczynek do biogra i, Gdask Warszawa Krakw 2008, s. 95.

    8 A. Drzycimski, T. Skutnik, Gdask. Sierpie 80. Rozmowy, Gdask 1990, s. 14. 9 A. Walentynowicz, A. Baszanowska, Cie przyszoci, Krakw 2009, s. 84.

    Strajkujcy stoczniowcy na placu przed budynkiem dyrekcji...... i pod sal BHP przysuchuj si obradom

  • 24

    KO

    MEN

    TAR

    ZE H

    ISTO

    RYC

    ZNE swe postulaty przedsta-

    wi dyrektorowi Stoczni, Klemensowi Gniechowi.

    Domagano si: 1) gwarancji bezpiecze-stwa dla caego Komite-tu Strajkowego na pimie z podpisem I sekretarza KW PZPR i przewod-niczcego Wojewdz-kiej Rady Narodowej w Gdasku, Tadeusza Fiszbacha; 2) powrotu do pracy Anny Walenty-nowicz, Lecha Wasy, Andrzeja Koodzieja i innych zwolnionych za dziaalno w WZZ oraz osb zwolnionych po strajku w czerwcu 1976 r.; 3) wyrwnania zasikw rodzinnych do wysokoci wiadcze otrzymywanych przez pracownikw MSW i WP; 4) do 17 grudnia 1980 r. wybudowania pomnika o ar polegych w grudniu 1970 r.; 5) poprawy zaopatrzenia w artykuy ywnociowe i spoywcze; 6) uwol-nienia winiw poli-tycznych; 7) wypacenia wynagrodzenia za czas strajku; 8) podwyki pac o 2 tys. z; 9) roz-wizania rady zakado-wej oraz oddziaowych zwizkw zawodowych i powoania zwizkw zawodowych niezale-nych od partii i dyrekcji zakadu10.

    W kolportowanych ulotkach strajkujcy zaapelowali do innych zakadw o poparcie przedstawionych da. Jednoczenie, majc w pamici masakr w grudniu 1970 r., wezwali do niewychodzenia na ulice11. W Stoczni ogoszono

    10 A. Drzycimski, T. Skutnik, op. cit., s. 7682.11 AKKS, Sierpie 1980. Dokumenty MKS, Informacja o rozpoczciu strajku w Stoczni Gdaskiej, najwa-

    niejsze dania, b.d., b.p.; L. Wasa, Droga nadziei, Krakw 2006, s. 153157.

    Powyej: Msza w. w Stoczni Gdaskiej; poniej:sala BHP, od lewej: Henryka Krzywonos, Andrzej Koodziej, Anna Walentynowicz

  • 25

    KO

    MEN

    TAR

    ZE HI STO

    RYCZ N

    Estrajk okupacyjny, zorganizowano Stra Robotnicz kierowa ni Marek Krwka ktra nie wpusz-czaa obcych na teren zakadu. Wprowadzono prohibicj12.

    Nastpnego dnia, 15 sierpnia, do protestu pracownikw Stoczni Gdaskiej przyczya si trjmiejska komunikacja nerw miasta. Zebrane relacje wiadkw przecz budowanej legendzie, jakoby tramwa-jarka Henryka Krzywonos, zatrzymujc na trasie swj tramwaj linii nr 15, rozpocza strajk komunikacji miejskiej w Gdasku, a nawet w Trjmiecie. Wyjedajc bowiem na tras (i pniej zatrzymujc tram-waj), Henryka Krzywonos nie moga rozpocz strajku, gdy od samego rana, od ok. 4.30, na trasy nie wyjechali kierowcy z zajezdni autobusowej przy ul. Karola Marksa (obecnie Jzefa Hallera) w Gdasku. Zostay spisane postulaty (gwnie dotyczce poprawy warunkw pracy i pacy w zakadzie), wybrano Komitet Strajkowy, ktrego pierwszym przewodniczcym zosta Jan Wojewoda. Postulaty przedoono dyrektorowi Wojewdzkiego Przedsibiorstwa Komunikacyjnego w Gdasku, Janowi Zdancewiczowi13. Drugim zakadem komunikacji miejskiej w Gdasku, ktrego pojazdy nie wyjechay od rana 15 sierpnia na tras, bya zajezdnia tramwajowa we Wrzeszczu przy ul. Wita Stwosza. Warto w tym miejscu przyto-czy relacj Wadysawa Olkowicza, wwczas mistrza zajezdni: Motorniczowie, ktrzy rano przyjechali do pracy nocnymi autobusami i tramwajami, nie wchodzili na dyspozytorni i nie pobierali kart wyjazdu. [...] W pewnym momencie zjawi si dyrektor Zakadu Tramwajowego Konrad Stryski, ktry zacz grobami nakania do podjcia pracy. Natychmiastowym zwolnieniem z pracy straszy motorniczego Stanisawa Kinala, ktrego skad tramwajowy by ustawiony jako pierwszy do wyjazdu. Nikt nie uleg jednak grobom dyrektora i nie wyjecha na tras. Postulaty zaogi przedstawiono dyrektorowi Zdance-wiczowi i sekretarzowi Komitetu Zakadowego PZPR, Sewerynowi Grskiemu. Przewodniczcym Ko-mitetu Strajkowego zosta motorniczy Stanisaw Bagnecki. Motorniczowie (m.in. Henryka Krzywonos) z dwch pozostaych zajezdni tramwajowych w Gdasku-Nowym Porcie i przy ul. kowej wyjechali tego dnia na tras, jednak zorientowawszy si, e nie kursuj tramwaje z Wrzeszcza i strajkuje zajezdnia autobusw przy Karola Marksa, przyczyli si do rozpocztego protestu14.

    Nieco inaczej wyglda pocztek strajku komunikacji miejskiej w Gdyni, gdzie 15 sierpnia autobusy i trolejbusy normalnie wyruszyy w miasto. Po rozwiezieniu ludzi do pracy, midzy 9.00 a 10.00, zaczy zjeda do bazy. Po rozpoczciu akcji protestacyjnej wybrano delegacj przedstawicieli na rozmowy do zajezdni tramwajowej w Gdasku-Wrzeszczu. Pierwsze spotkanie przedstawicieli Komitetw Strajkowych WPK z Gdaska i Gdyni z wadzami wojewdztwa i kierownictwem zakadu odbyo si o 12.00 w sali konferencyjnej Zakadowego Domu Kultury Tramwajarz. Oprcz dyrektora Zdancewicza uczestniczy w nim m.in. wicewojewoda gdaski Wodzimierz Koenig oraz Kordian Borejko, dyrektor Wojewdzkie-go Zjednoczenia Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. Rozmowy przecigay si, kontynuowano je w zajezdni przy Karola Marksa, ale ju bez delegatw spoza Gdaska, ktrzy rozjechali si do swoich za-kadw. Porozumienie zawarto 16 sierpnia wieczorem. Ze strony strajkujcych podpisa je Jan Wojewoda. Tadeusz Fiszbach zagwarantowa wszystkim pracownikom podwyk o 50 proc. oraz to, e nie bd po-dejmowane jakiekolwiek dziaania wobec strajkujcych po zakoczeniu protestu. Warunkiem otrzymania podwyki miao by przystpienie komunikacji do pracy w niedziel, 17 sierpnia. Strajk nie zosta jednak przerwany; autobusy i tramwaje w Gdasku i Gdyni nie wyjechay z zajezdni. Po decyzji zag o od-rzuceniu porozumienia i kontynuowaniu protestu, 18 sierpnia, z przewodzenia Komitetowi Strajkowemu zajezdni autobusowej przy Karola Marksa odwoano Wojewod, zastpi go Stanisaw Gorzelany15.

    12 A. Drzycimski, T. Skutnik, op. cit., s. 438.13 Dni i noce oczekiwania, Dodatek Nadzwyczajny KZ NSZZ Solidarno przy Zakadzie Napraw Au-

    tobusw i Transportu WPK w Gdasku, b.d., mps, w zbiorach autora; WPK Gdask Sierpie 80. Wspomnienia sprzed 21 lat, oprac. S. Stencel, Biuletyn Zwizkowy, Gazeta Zwizku Zawodowego Pracownikw Komuni-kacji Miejskiej w Gdasku [dalej: Biuletyn Zwizkowy] 2001, nr 5, s. 1; Relacja Jana Wojewody wysuchana przez Zenona Kwok, 21 X 2008 r., w zbiorach BEP IPN Gd.

    14 Relacja Wadysawa Olkowicza, Biuletyn Zwizkowy 2001, nr 5, s. 1; Relacja Stanisawa Stencla,8 IV 2009 r., w zbiorach BEP IPN Gd; Notatka z rozmowy z Wacaw Woniak, 1 XII 2009 r., w zbiorach autora; Relacja S. Kinala, 4 I 2010 r., w zbiorach autora; Relacja Z. Zimmera, 11 I 2010 r., w zbiorach autora.

    15 Biuletyn Zwizkowy 2001, nr 5, s. 2; Relacja Jana Wojewody, 21 X 2008 r., w zbiorach BEP IPN Gd; Notatka z rozmowy z Zenonem Kwok, 16 IV 2009 r., w zbiorach autora.

  • 26

    KO

    MEN

    TAR

    ZE H

    ISTO

    RYC

    ZNE

    W pitek, 15 sierpnia do strajku w Leninie oprcz komunikacji miejskiej przyczyy si nowe zakady, m.in. Stocznia im. Komuny Paryskiej w Gdyni, Gdaska Stocznia Remontowa, Stocznia P-nocna im. Bohaterw Westerplatte w Gdasku, Stocznia Remontowa Nauta w Gdyni, Zarzdy Por-tu w Gdasku i Gdyni, Gdaskie Zakady Ra neryjne, Zakady Okrtowych Urzdze Elektrycznych i Automatyki Elmor w Gdasku, gdaski PKS.

    Tymczasem w Stoczni Gdaskiej toczyy si rozmowy midzy Komitetem Strajkowym, rozsze-rzonym o delegatw wydziaowych, a dyrekcj zakadu, z Klemensem Gniechem na czele. Na danie strajkujcych byy one transmitowane przez stoczniowy radiowze. Po poudniu w sobot, 16 sierpnia Gniech wyrazi zgod na podwyk pac o 1500 z, przyjcie do pracy Walentynowicz i Wasy, wpro-wadzenie dla stoczniowcw dodatku droynianego, a take zamontowanie tablicy ku czci polegych w 1970 r. Strajkujcym przyznano gwarancj bezpieczestwa powiadczon przez Fiszbacha. Reszt postulatw dyrekcja zobowizaa si przekaza odpowiednim wadzom.

    W tej sytuacji Komitet Strajkowy wikszoci gosw postanowi zakoczy strajk. Wasa ogosi protestujcym t decyzj o 14.17. Wikszo stoczniowcw opucia zakad. W Stoczni pozostali nielicz-ni, w tym przedstawiciele innych strajkujcych zakadw. Zakoczenie strajku przez Stoczni Gdask wywoao oburzenie delegatw zakadw pracy, ktre zastrajkoway, popierajc dania stoczniowcw. Bez oparcia w Stoczni Gdaskiej, liczcej kilkanacie tysicy pracownikw, kady zakad z osobna nie stanowi wikszej siy. Wanie pod naciskiem reprezentantw innych zakadw, czci stoczniowcw oraz obecnych w zakadzie dziaaczy WZZ (m.in. Bogdana Borusewicza, Andrzeja Gwiazdy, Henryki Krzywonos, Zenona Kwoki, Ewy Ossowskiej, Aliny Pienkowskiej, Maryli Poskiej, Anny Walentyno-wicz) Lech Wasa ogosi kontynuowanie akcji protestacyjnej popierajcej postulaty innych zakadw pracy Wybrzea, a sam jako robotnik zwizany z opozycj, potra cy znale wsplny jzyk ze stocz-niowcami, stan na czele strajku solidarnociowego16.

    16 W. Gieyski, L. Stefaski, Gdask Sierpie 80, Warszawa 1981, s. 44. Na temat zakoczenia strajku 16 VIII 1980 r. w Stoczni Gdaskiej zob. m.in. L. Wasa, op. cit., s. 164165.

    Sala BHP, za stoem prezydialnym MKS, od lewej: Andrzej Koodziej, Bogdan Lis, Henryka Krzywonos, Anna Walentynowicz (zasonita kwiatem), Lech Wasa, Jzef Przybylski, Jerzy Sikorski.

    Na zdjciu wida makiet pomnika Polegych Stoczniowcw, jeszcze z czterema krzyami

  • 27

    KO

    MEN

    TAR

    ZE HI STO

    RYCZ N

    EPrzedwczesne zakoczenie strajku w Leninie spowodowao zrozumia nieufno m.in. w (ssia-

    dujcych ze Stoczni Gdask) Remontwce i Stoczni Pnocnej. Po opanowaniu sytuacji w Stoczni Gdaskiej emisariusze (m.in. Ossowska i Walentynowicz) udali si do ssiadw, aby poinformowa o kontynuowaniu strajku. W Remontwce zostali powitani okrzykami Zdrajcy!, amistrajki!, a brama midzy stoczniami niebawem zostaa zamknita na kdk (cho wedug niektrych relacji mia-a zosta zaspawana). Przybyemu do Stoczni Pnocnej wysannikowi ze Stoczni Gdaskiej miejscowy Komitet Strajkowy nie udostpni mikrofonu, owiadczajc, e nie naley mu ufa, gdy reprezentuje interesy KOR, a strajkujcy w Leninie walcz o cele polityczne i swoje korzyci17.

    W nocy z 16 na 17 sierpnia w Stoczni, w ktrej pozostao ok. 1 tys. osb, delegaci 21 zakadw pracy utworzyli Miejski Komitet Strajkowy. Okoo godz. 23.00 zebrao si zarzdzajce strajkiem Prezydium (tak zostao nazwane pniej) MKS. Zarezerwowano w nim miejsce dla reprezentantw kluczowych za-kadw Trjmiasta: stoczni, portw, ra nerii, komunikacji miejskiej. Posiedzenie w nocy z 16 na 17 sierp-nia prowadzi Borusewicz. Nazw na Midzyzakadowy Komitet Strajkowy, ktry reprezentowa ju 28 zag, zmieniono 17 sierpnia. Przewodniczcym MKS zosta Wasa, szef Komitetu Strajkowego Stoczni Gdaskiej18.

    W niedziel, 17 sierpnia po uzgodnieniach z gdaskim ordynariuszem bp. Lechem Kaczmarkiem, wojewod Jerzym Koodziejskim i Tadeuszem Fiszbachem ks. Henryk Jankowski po raz pierwszy odprawi Msz w. w Stoczni Gdaskiej im. Lenina. Uczestniczyli w niej robotnicy Remontwki i Stoczni Pnocnej, ktrzy przeszli na teren Stoczni Gdaskiej w specjalnie uformowanym pochodzie. Potem wielokrotnie Msze w. odprawiano w strajkujcych gdaskich zakadach, co wedug relacji przyczynio si znacznie do zjednoczenia zag, wzbudzio wiar w zwycistwo, byo rdem g-bokich przey duchowych. Osoby, ktre od wielu lat nie przystpoway do sakramentw witych, spowiaday si i przyjmoway Komuni w. W swych kazaniach duszpasterze dodawali ducha strajku-jcym, umacniajc ich w walce o obron prawdy i niezbywalnych praw czowieka. Miao to szczeglne znaczenie w sytuacji, gdy nie byo wiadomo, jak si dalej potocz wypadki, czy strajkujce zakady nie zostan zaatakowane przez wojsko i milicj19. Po Mszy w Gdasku, w miejscu, gdzie w 1970 r. przed Stoczni zginli pierwsi robotnicy, wkopano wysoki drewniany krzy. Tadeusz Szczudowski zapropo-nowa, eby krzy ustawi w pobliu bramy nr 2 ku czci polegych20.

    W poniedziaek, 18 sierpnia, rano, przychodzcych do pracy robotnikw Stoczni Gdaskiej im. Le-nina witao wezwanie dyrektora Gniecha do respektowania podpisanego 16 sierpnia porozumienia i podjcia pracy. Stoczniowcy przyczyli si jednak do strajkujcych. Nastpi lawinowy przyrost licz-by przedsibiorstw zarejestrowanych w MKS o 9.30 byo ich 40, o 10.30 55, kwadrans pniej w Stoczni Gdaskiej zarejestrowano 61 zakadw, a w poudnie 82 zakady pracy. O 14.00 do MKS naleao ponad 100, a pod koniec dnia ju 156 przedsibiorstw. Uzgodniono, e codziennie o 10.00 i 20.00 bdzie si zbiera Plenum MKS zoone z przedstawicieli wszystkich strajkujcych za-kadw (po dwch delegatw na zakad). Ustalono, e MKS jest jedynym przedstawicielstwem strajku-jcych do rozmw z wadzami21. Zostaa uchwalona ostateczna wersja 21 da. Zaapelowano do wadz o wydanie zakazu sprzeday alkoholu. W uzgodnieniu z MKS nie przerway pracy przedsibiorstwa, ktrych dziaanie byo spoecznie niezbdne: suba zdrowia, wodocigi, gazownie, handel, zakady

    17 A. Walentynowicz, A. Baszanowska, op. cit., s. 92; M. Szuta, Dzieli nas tylko pot [w:] Sierpie 80 we wspomnieniach, s. 149. Na temat rzekomo zaspawanej bramy midzy GSR a Stoczni Gdask zob. W. Dobro-wolski, Z. Zotkowski, Solidarno Gdaskiej Stoczni Remontowej im. J. Pisudskiego, Gdask 2005, s. 6370.

    18 AKKS, Sierpie 1980. Dokumenty MKS, Komunikat o utworzeniu 16 VIII 1980 r. Midzyzakadowego Komitetu Strajkowego z siedzib w Stoczni Gdaskiej, 18 VIII 1980 r.; A. Orchowski, Prba rekonstrukcji. Prze-bieg strajku okupacyjnego Stoczni Gdaskiej im. Lenina w dniach 1431 sierpnia 1980 roku, Punkt. Almanach gdaskich rodowisk twrczych 1980, nr 12, s. 12; W. Gieyski, L. Stefaski, op. cit., s. 56.

    19 A. Koodziej, Gdyscy komunardzi. Sierpie 1980 w Stoczni Gdynia, Gdynia 2008, s. 54203; Sierpie 80 we wspomnieniach, s. 78144; A. Walentynowicz, A. Baszanowska, op. cit., s. 9497.

    20 P. Szubarczyk, Ze Lwowa, Bracie, ze Lwowa Tadeusz Szczudowski bohater gdaskiego rodowiska ROPCiO, Biuletyn Instytutu Pamici Narodowej 2007, nr 56 (7677), s. 122.

    21 A. Orchowski, op. cit., s. 1314.

  • 28

    KO

    MEN

    TAR

    ZE H

    ISTO

    RYC

    ZNE

    wytwarzajce ywno, Szybka Kolej Miejska. Zakady te zadeklaroway przyczenie si do strajku przez wywieszenie ag narodowych i noszenie przez zaogi biao-czerwonych opasek22.

    W poniedziaek, 18 sierpnia, skad Prezydium MKS wyglda nastpujco: Lech Wasa, przewodni-czcy niepracujcy (elektromonter); Bogdan Lis, wiceprzewodniczcy Zakady Okrtowych Urzdze Elektrycznych i Automatyki Elmor (pracownik zyczny); Joanna Duda-Gwiazda CTO (inynier); An-drzej Gwiazda ZOUEiA Elmor (inynier); Stefan Izdebski Zarzd Portu Gdynia (doker); Zdzisaw Kobyliski PKS O/Gdask (magazynier); Henryka Krzywonos Wojewdzkie Przedsibiorstwo Komu-nikacji w Gdasku (motornicza); Stefan Lewandowski Zarzd Portu Gdask-Port Pnocny (dwigowy); Jzef Przybylski Przedsibiorstwo Remontowo-Montaowe Przemysu Okrtowego Budimor (lu-sarz); Lech Sobieszek Przedsibiorstwo Przemysowo-Handlowe Siarkopol (lusarz); Tadeusz Stanny Ra neria Gdaska (technik chemik); Anna Walentynowicz Stocznia Gdaska im. Lenina (suwnicowa); Florian Winiewski PRE Elektromonta (elektryk); Lech Jendruszewski Stocznia im. Komuny Pary-skiej (monter). Po okrzepniciu strajku w SKP do Prezydium MKS na miejsce Jendruszewskiego wszed jako wiceprzewodniczcy Andrzej Koodziej.

    Lokalna prasa o cjalna nader oszczdnie informowaa mieszkacw wojewdztwa o wydarzeniach na Wybrzeu. Dziennik Batycki w weekendowym wydaniu 15 sierpnia poinformowa w krtkiej notce o przerwach w pracy utrudniajcych normalny tok produkcji na wydziaach Stoczni Gdaskiej. Gos Wybrzea donosi 16 sierpnia: Wystpiy przerwy w pracy w kilkunastu zakadach Gdaska i Gdyni. Nie pojawiy si te na trasach autobusy WPK, stopniowo zjeday do zajezdni tramwaje, ktre uprzed-nio wyjechay na miasto. W artykuach akcentowano szkody gospodarcze i utrudnienia dla mieszka-cw, jakie nios za sob przerwy w pracy. Ubolewano na przykad nad oczekujcymi w portach na roz-adunek statkami, w ktrych adowniach znajdoway si m.in. owoce, zboe, oleje jadalne, kakao, ropa naftowa. Pisano o magazynach portowych, przepenionych towarami eksportowymi, na ktre niecierp-liwie oczekuj zagraniczni odbiorcy23. Niewtpliwie dziao si tak z nakazu miejscowego KW PZPR,

    22 Strajkowy Biuletyn Informacyjny, 19 VIII 1980, s. 1; W. Gieyski, L. Stefaski, op. cit., s. 64; Gwiazdo-zbir w Solidarnoci. Joanna i Andrzej Gwiazdowie w rozmowie z Remigiuszem Okrask, d 2009, s. 141.

    23 Dziennik Batycki, 1517 VIII 1980, s. 1; 19 VIII 1980, s. 1; 22 VIII 1980, s. 1; Gos Wybrzea, 16 VIII 1980, s. 1.

    Sala BHP, delegaci zakadw zrzeszonych w MKS

  • 29

    KO

    MEN

    TAR

    ZE HI STO

    RYCZ N

    Ektrego I sekretarz Tadeusz Fisz-bach w przemwieniu radiowym i telewizyjnym do mieszkacw Wybrzea 17 sierpnia stwierdzi: Od godzin wieczornych 16 bm. atmosfera dyskusji w niektrych zakadach pracy, w tym zwasz-cza w Stoczni Gdaskiej, ktrej cz zaogi pozostaa na terenie zakadu mimo podjtej uprzed-nio przez komitet strajkowy decyzji o udaniu si do