38
OBYWATELE NAUKI O NAUCE W POLSCE MAPA ZAGADNIEŃ Paulina Wróbel Projekt finansowany ze środków Fundacji im. Stefana Batorego

Obywatele Nauki o nauce w Polsce – mapa zagadnieńobywatelenauki.pl/wp-content/uploads/2014/04/ON... · skonstruowania ankiety dla pracowników nauki. Symbolem „o” zaznaczono

  • Upload
    others

  • View
    0

  • Download
    0

Embed Size (px)

Citation preview

Page 1: Obywatele Nauki o nauce w Polsce – mapa zagadnieńobywatelenauki.pl/wp-content/uploads/2014/04/ON... · skonstruowania ankiety dla pracowników nauki. Symbolem „o” zaznaczono

OBYWATELE NAUKI O NAUCE W POLSCE – MAPA ZAGADNIEŃ

Paulina Wróbel

Projekt finansowany ze środków Fundacji im. Stefana Batorego

Page 2: Obywatele Nauki o nauce w Polsce – mapa zagadnieńobywatelenauki.pl/wp-content/uploads/2014/04/ON... · skonstruowania ankiety dla pracowników nauki. Symbolem „o” zaznaczono

1

SPIS TREŚCI

WPROWADZENIE .................................................................................................................................. 1

RUCH SPOŁECZNY OBYWATELE NAUKI - ZAŁOŻENIA .................................................................... 2

RUCH SPOŁECZNY OBYWATELE NAUKI W ODBIORZE SYMPATYKÓW I KRYTYKÓW ................. 3

OBYWATELE NAUKI O NAUCE W POLSCE - GŁOSY SYMPATYKÓW .............................................. 5

Misja nauki. Po co społeczeństwu nauka ................................................................................................ 5

Nauka ...................................................................................................................................................... 7

Finansowanie nauki ............................................................................................................................. 7

Inwestycje w infrastrukturę nauki ......................................................................................................... 8

Przetargi ............................................................................................................................................... 9

Organizacja systemu grantowego ....................................................................................................... 9

Ankieta ON – Narodowe Centrum Nauki ....................................................................................... 12

Ankieta ON – MNiSW ..................................................................................................................... 13

Ścieżka kariery ................................................................................................................................... 14

Edukacja ............................................................................................................................................ 21

Popularyzacja..................................................................................................................................... 24

OBYWATELE NAUKI O NAUCE W POLSCE – GŁOSY Z DEBAT ON ............................................... 24

Misja nauki. Po co społeczeństwu nauka .......................................................................................... 25

Edukacja ............................................................................................................................................ 29

Popularyzacja..................................................................................................................................... 29

PODSUMOWANIE ................................................................................................................................ 35

WPROWADZENIE

Poniższy raport desk research przedstawia mapę zagadnień związanych z nauką w Polsce jaka

wyłania się z głosów członków i sympatyków ruchu społecznego Obywatele Nauki, z uwzględnieniem

szerszego tła publicznej debaty o nauce w Polsce.

Page 3: Obywatele Nauki o nauce w Polsce – mapa zagadnieńobywatelenauki.pl/wp-content/uploads/2014/04/ON... · skonstruowania ankiety dla pracowników nauki. Symbolem „o” zaznaczono

2

W analizie wykorzystane zostały materiały wytworzone podczas działania ruchu społecznego

Obywatele Nauki:

- artykuły członków Grupy Inicjatywnej i komentarze użytkowników ze strony internetowej ON;

- komentarze użytkowników na facebookowym profilu ON;

- zapisy debat ON;

- głosy sympatyków ruchu nadesłane w ramach trzech przeprowadzonych przez ON ankiet

oraz wybrane elementy debaty publicznej:

- artykuły prasowe dotyczące nauki z ostatnich lat;

- głosy ze źródeł internetowych, w tym internetowe fora.

W analizie materiału w miarę możliwości uwzględnione zostało pochodzenie opinii i głosów - np. czy

są to mniejsze czy większe ośrodki akademickie - tak by w możliwie najlepszy sposób zrekonstruować

"spojrzenie z dołu", wyjść poza dyskurs elit. W badaniu staraliśmy się sprawdzić czy i w jaki

sposób problemy i zmiany proponowane przez sympatyków ON odbiegają od tego, co odnaleźć

można w szerszej, publicznej debacie, które tematy wywołują dyskusję, co na tej podstawie można

powiedzieć o perspektywie z jakiej sympatycy ON patrzą na zagadnienia związane z nauką w Polsce,

na czym polegałaby „oddolność” tego spojrzenia..

Mimo że i dyskusja na facebooku i debaty organizowane przez ON na uczelniach należą do dorobku

ruchu to perspektywa tych głosów jest inna. Zależało nam na tym, żeby uchwycić te różnice.

Dodatkowo, analizę materiału zgromadzonego przez ON uzupełnia przegląd głosów z debaty

publicznej.

Jednocześnie staraliśmy się pamiętać, że niniejszy raport będzie przede wszystkim stanowił punkt

wyjścia dla dalszego badania opinii i funkcjonowania środowiska akademickiego w Polsce m.in. do

skonstruowania ankiety dla pracowników nauki. Symbolem „o” zaznaczono pojedyncze wątki debaty,

starając się przy tym by były jak najbardziej konkretne.

Część uwag zawartych w raporcie dotyczy nie tyle tego „o czym ludzie mówią”, ale jak może być to

związane z formułą jaką ruch przyjął, z kwestiami wizerunkowymi. Te uwagi wychodzą poza cele desk

research, ale pozostawiamy je w raporcie, być może przydadzą się do uporządkowania zebranej do

tej pory w ramach działania ruchu wiedzy.

RUCH SPOŁECZNY OBYWATELE NAUKI - ZAŁOŻENIA

Ruch społeczny Obywatele Nauki powstał w październiku 2012. Cele powstania ruchu obejmowały

zainicjowanie szerokiej publicznej dyskusję o przyszłości nauki w Polsce oraz stworzenie forum dialogu wewnątrz środowiska naukowego w Polsce, by możliwe stało się wypracowanie wspólnych

Page 4: Obywatele Nauki o nauce w Polsce – mapa zagadnieńobywatelenauki.pl/wp-content/uploads/2014/04/ON... · skonstruowania ankiety dla pracowników nauki. Symbolem „o” zaznaczono

3

stanowisk w kluczowych kwestiach dla przyszłości nauki, a w dalszej kolejności stworzenia Paktu dla Nauki, który będzie określał kierunki polityki naukowej państwa na kolejne lata1.

W manifeście ruchu inicjatorzy ON podkreślają, że chcą by debata dotyczyła nie tylko zmian w samej

nauce, ale również tego, co społeczeństwo może od nauki uzyskać: w edukacji, innowacji i

popularyzacji nauki2.

W pierwszym wywiadzie radiowym członkowie Grupy Inicjatywnej ON zaznaczają, że formuła którą

proponują ma być właśnie tak szeroka i pojemna: zwracamy uwagę na pierwszy człon nazwy, zależy

nam na obywatelskości nauki mówią3. Nie chcą dawać rozwiązań, chcą zapraszać do dyskusji. Chodzi

o mówienie o potencjale, bardziej niż dawanie upustu frustracji. Podkreślają, że nie chcą stać się

grupą, organizacją, występują przeciwko temu by naukowcy byli odizolowani od społeczeństwa, nie

chcą być jedynie głosem pracowników nauki. Jednocześnie podkreślają, że nauka w Polsce

funkcjonuje głównie dzięki ludziom, którzy uważają że jest to sprawa misji, tymczasem ich

codzienność bywa bardzo trudna. Nauka nigdy głośno nie protestowała, a jest dramatycznie

niedofinansowana.

Członkowie Grupy Inicjatywnej postulowali silniejsze niż dotąd związanie nauki z edukacją: w zbyt

małym stopniu badanie naukowe czy sposób zadawania pytań są obecne w edukacji, edukacja w zbyt

dużym stopniu sprowadza się do zapamiętania. ON ruszają razem z Festiwalem Nauki, jednocześnie

oceniają, że popularyzacja nauki nie jest doceniana w samym środowisku naukowym4.

Grupa Inicjatywna ON proponuje zatem debatę o nauce w jej trzech, równie istotnych jej zdaniem

wymiarach: nauki w rozumieniu badań naukowych, edukacji i popularyzacji5.

RUCH SPOŁECZNY OBYWATELE NAUKI W ODBIORZE SYMPATYKÓW I

KRYTYKÓW

Od początku swojej działalności do grudnia 2013 Obywatelom Nauki udało się zebrać ponad 1700

podpisów pod swoim manifestem oraz ponad 3 tys polubień na facebooku. Słowom wsparcia i nadziei

związanych z ruchem jako wodzirejem, moderatorem środowiskowej debaty6 towarzyszył niepokój

dotyczący tego czy to nie będzie kolejne miejsce do narzekania online7. Czym się różni od innych tego

typu inicjatyw8?

1 http://obywatelenauki.pl/2012/09/tezy-on-w-skrocie/ 2 http://obywatelenauki.pl/2012/09/tezy-on-w-skrocie/ 3 http://www.polskieradio.pl/7/179/Artykul/686236,Nauka-nie-tylko-dla-naukowcow 4 http://www.polskieradio.pl/7/179/Artykul/686236,Nauka-nie-tylko-dla-naukowcow 5 Korzystam z podziału zaproponowanego przez ON w roboczych dokumentach dotyczących pracy nad Paktem dla Nauki. 6 http://ekulczycki.pl/teoria_komunikacji/obywatele-nauki-inicjatywa-ktora-popieram/ 7 http://forum.gazeta.pl/forum/w,87574,138983063,,Obywatele_Nauki.html?v=2 8 http://bendyk.blog.polityka.pl/2012/09/26/obywatele-nauki-ruszyli/#more-1906

Page 5: Obywatele Nauki o nauce w Polsce – mapa zagadnieńobywatelenauki.pl/wp-content/uploads/2014/04/ON... · skonstruowania ankiety dla pracowników nauki. Symbolem „o” zaznaczono

4

Platform internetowych, na których w różnych konwencjach toczyła się dyskusja na temat problemów polskiej nauki i uczelni trochę już było (NFA, FIAP). Wszystkie budziły zainteresowanie grupki ludzi związanych zawodowo z akademią. Po jakimś czasie dyskusja zamierała, a sprawy nad którymi dyskutowano przebrzmiewały, bo świat polityki podejmował ważne dla tej sfery decyzje wybierając

sobie jako partnerów takich profesorów jacy byli mu w danej chwili potrzebni. Czytając dyskusje na

forum ON miałem silne wrażenie deja vu. W takiej ogólnej dyskusji o wszystkim, w której próbuje się

postawić diagnozę brałem już udział. W sieci jest trochę poważnych opracowań na temat kondycji

naszych uczelni i nauki i kilka sprzecznych ze sobą recept na poprawę obecnej sytuacji. Może zgodnie

z „sieciową logiką” należałoby zacząć od ułatwienia wszystkim zainteresowanym dotarcia do tej rozproszonej informacji9?

Dobija mnie wasze narzekactwo. (…) Czy uważacie że jesteście lepsi niż ludzie którzy ciężko pracują? Nie ma chyba nic gorszego niż wiecznie ględzący doktorant filologii polskiej, który zamiast

składać wnioski o granty tylko narzeka jak mu źle i jaki ten świat zły. fb 11.11.2012

Jeśli zaś chodzi o ON, byłem na pierwszej debacie (w BUWie) i doszedłem do wniosku, że mi

wystarczy. Wszyscy narzekali, jak im ciężko, a ja miałem wrażenie, że albo się lenią, albo

przesadzają. Facet, który narzekał, że ma trudności z utrzymaniem rodziny zarabia trzy razy więcej

ode mnie, a ja uważam, że jestem we względnie uprzywilejowanej sytuacji. Większość osób tam

zgromadzonych zdawała się nie zważać na to, że problemy finansowe nauki biorą się z problemów

finansowych państwa i to jest nierozłączne. Naukowcy (przynajmniej większość) mało zarabiają, bo

wszyscy mało zarabiają. Co mają powiedzieć nauczyciele? Do tego konkretnych postulatów brak. I każdy patrzy na naukę przez pryzmat swojego instytutu ("u nas w X robi się tak, że Y"). Było też dużo

przechwalania i leczenia kompleksów, co mnie najzwyczajniej zmęczyło i zirytowało. fb 11.03.2013

Pojawiają się też pojedyncze głosy domagające się bardziej konkretnych działań lub rozwiązań

organizacyjnych:

Głównym celem ruchu Obywatele Nauki jest opracowanie "Paktu dla nauki". Może jestem w błędzie,

ale uważam, że ten pakt powinien być m.in. pewnego rodzaju drogowskazem - i powinien możliwie szczegółowo określać zadania jakie ma realizować nauka i szkolnictwo wyższe. fb 21.10.2012

Swojego czasu podczas tworzenia inicjatywy ON ktoś przegapił jedna rzecz, o której kilka osób na spotkaniach mówiło żeby zrobić... Czy macie jakąś strukturę (minimalnie formalną np. stowarzyszenie zwyczajne)? fb 3.06.2013

9 http://bendyk.blog.polityka.pl/2012/09/26/obywatele-nauki-ruszyli/#comment-73193 ;; Niezależne Forum Akademickie http://www.nfa.pl/ ; Forum Integracyjne Academicus Poloniae http://www.fiappl.info/

Page 6: Obywatele Nauki o nauce w Polsce – mapa zagadnieńobywatelenauki.pl/wp-content/uploads/2014/04/ON... · skonstruowania ankiety dla pracowników nauki. Symbolem „o” zaznaczono

5

To ja zarzucam Obywatelom Nauki od czasu do czasu, ze chca byc zwiazkiem zawodowym. Polska to kraj biedny i jesli chcemy osiagnac postep to jednak nalezaloby postawic na kreatywnosc a nie roszczeniowosc. fb 13.08.2013

OBYWATELE NAUKI O NAUCE W POLSCE - GŁOSY SYMPATYKÓW

W tej części raportu przedstawiamy:

- Zagadnienia poruszane przez Obywateli Nauki w tekstach autorstwa członków Grupy Inicjatywnej.

Inicjatorom ruchu zależy na utrzymaniu jak najbardziej płaskiej, oddolnej, demokratycznej struktury

ruchu, wielokrotnie apelują do swoich sympatyków o włączanie się w działalność ON, chociażby

pomoc przy organizacji debat. Jednak ich głosy zawarte w artykułach czy pojawiające się w dyskusji

na forum odróżniają się od głosów „szeregowych” sympatyków ruchu. Mimo że odnoszą się do swoich

własnych doświadczeń to częściej są skłonni widzieć omawiany problem również z wielu stron,

szerzej, być może po części wynika to z roli moderatorów dyskusji na facebooku.

- Przykładowe głosy z facebooka (opisane skrótem „fb” i datą publikacji komentowanego postu) oraz

komentarze ze strony internetowej ON. To te głosy powinny dawać odpowiedź na pytanie o to jaki jest

oddolny głos osób zainteresowanych nauką w Polsce skupionych wokół ON – czy w ogóle istnieje?

- Głosy z internetowych ankiet przeprowadzonych przez ON dotyczących zmiana w konkursach

grantowych MNiSW oraz NCN10.

MISJA NAUKI. PO CO SPOŁECZEŃSTWU NAUKA

o Nauka jest dla życia publicznego źródłem cennych wartości takich jak dążenie do prawdy, dowód

naukowy, rzetelność, obiektywizm. Nauka jako ważne źródło kapitału kulturowego społeczeństwa.

Powtarzamy z uporem, że uczelnia jest miejscem tworzenia kapitału kulturowego, czy to poprzez

badanie problemów pozornie „bezużytecznych”, bo nieprzeliczalnych na pieniądze, ale istotnych dla

budowania tożsamości społeczeństwa, czy kształtowanie postaw nonkonformistycznych i otwartości w

myśleniu o sobie i otaczającym świecie, czy wreszcie przez jak najbardziej praktyczną naukę sposobu

prowadzenia konstruktywnej debaty11.

Bardzo cenną umiejętnością naukowca jest to że potrafimy powiedzieć że czegoś nie wiemy12.

o Model francuski: nauka – edukacja - popularyzacja

10 Obywatele Nauki zebrali 117 ankiet z propozycjami zmian w konkursach organizowanych przez MNiSW oraz 82 ankiety z propozycjami zmian w konkursach NCN. 11 http://obywatelenauki.pl/2012/11/wywiad-o-histmag-org/ 12 http://www.polskieradio.pl/7/179/Artykul/686236,Nauka-nie-tylko-dla-naukowcow

Page 7: Obywatele Nauki o nauce w Polsce – mapa zagadnieńobywatelenauki.pl/wp-content/uploads/2014/04/ON... · skonstruowania ankiety dla pracowników nauki. Symbolem „o” zaznaczono

6

Obywatele Nauki proponują, by polscy naukowcy funkcjonowali według modelu francuskiego, który

każe się rozliczać z trzech obowiązków - uprawiania nauki, nauczania studentów i popularyzacji. „Dziś ministerstwo rozlicza nas głównie z publikacji. Zapomniano, że naukowiec ma pełnić funkcję

społeczną, włączać się w proces edukacyjny, wychodzić ze swoją wiedzą do różnych środowisk" - wylicza historyczka13.

o Polska nauka w świecie. Czy jest sens porównywać się z najlepszymi? Jak się porównywać żeby

nie stracić z oczu kulturotwórczej roli np. niewielkiej uczelni w małym mieście? Ile nierówności w

rozwoju?

Dr Łukasz Niesiołowski-Spano: Co z kulturotwórczą rolą jednostek skategoryzowanych jako C?

Niepokoi fakt, że w Polsce tworzą się wyspy doskonałości naukowej: duże, bardzo dobre ośrodki, DebON, 18.10.2013

o Nauka w Polsce jest w zdecydowanie gorszej sytuacji niż za granicą vs Wiele problemów z którymi

boryka się polska nauka dotyczy też nauki na Zachodzie

Wiele zjawisk dot. nauki i edukacji jest ogólnoświatowych. Różni się wyłącznie lokalna specyfika.

Obstawiałbym, że umasowienie doktoratów (bez zwiększenia liczby posad) + rynek programistyczny (przez/dzięki któremu najzdolniejsi niekoniecznie idą na doktorat) + szybki postęp, za którymi odgórne

instytucje nie nadążają robią swoje. fb 26.03.2013

o Jak pogodzić interesy nauk ścisłych, przyrodniczych i humanistyki w jednym systemie? Czy to jest

możliwe? Czy te interesy są sprzeczne?

(…) cieszę się, że padła kwestia zupełnie omijana przez MNiSW czyli różnica między Science i

Humanities. Dlaczego dwie tak bardzo różne składowe nauki instytucjonalnej są oceniane jako jedna

nauka metodologiczna. Przecież "wyniki" jakie osiąga w swej pracy matematyk, chemik, filozof i ekonom są zupełnie inne z punktu widzenia metodologii. Dlaczego ekstrapolować sposób ocen

wyników nauki na humanistykę? Jakie jest uzasadnienie? fb 02.03.2013

Po prostu - wielu ściślaków uważa, że humanistyka nie jest potrzebna. No bo nie nadaje się do współpracy z biznesem, nie daje ludziom pracy, nie przekłada się na indeks H i inne statystyki - właściwie po co to komu? A może rzeczywiscie humanistyka nie jest potrzebna? Kilka lat temu na Ukrainie odbyła się interesująca debata nad wprowadzeniem historii sztuki do nauczania

uniwersyteckiego. Zakończyła się ona stwierdzeniem, że taka dyscyplina nauki jak historia sztuki, jako

właściwie do niczego nie przydatna, nie powinna być nauczana w ramach odrębnego kierunku

studiów. I - z tego co wiem - Ukraińcy radzą sobie bez historii sztuki, a skoro można sobie poradzić bez jednego z działów badań nad kulturą, to pewnie można i bez innych. Właściwie w ogóle po co

komu kultura? A jeśli ktoś nie rozumie po co, to jak mu to wytłumaczyć? fb 10.10.2012

13 http://www.naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news,392084,obywatele-nauki---zmiany-zaczynaja-sie-od-dolu.html

Page 8: Obywatele Nauki o nauce w Polsce – mapa zagadnieńobywatelenauki.pl/wp-content/uploads/2014/04/ON... · skonstruowania ankiety dla pracowników nauki. Symbolem „o” zaznaczono

7

o Uniwersytet przedsiębiorczy: szkodliwy mit czy konieczność?

Obywatele Nauki uważają, że nie można wkładać całej nauki do jednego worka, lecz trzeba przyjrzeć

się użyteczności społecznej poszczególnych dziedzin, sposobom działania instytucji i wyznaczyć

pewne standardy, które wykluczą nierobów z systemu. Wtedy dopiero będziemy mogli mówić o

wydajności i konkurencyjności nauki. (…) uczelnia wyższa nie jest przedsiębiorstwem działającym

według reguł rynkowych tylko po to, by wypuścić gotowy produkt w postaci absolwenta idealnie

dostosowanego do wymogów rynku pracy14.

o Rozwiązania sprawdzone w innych krajach vs Konieczność poszukiwania własnych rozwiązań (w

modelu zarządzania nauką, ale również w projektach badawczych). Potencjalne korzyści

„cywilizacyjnego zapóźnienia”.

Jesteśmy wszelako ostrożni wobec prób bezmyślnego implementowania cudzych rozwiązań w

naszych warunkach. Zwróćmy chociażby uwagę na konsekwencje wprowadzenia na polskich uczelniach systemu bolońskiego, bez liczenia się ze specyfiką poszczególnych dyscyplin nauki i

wydziałów. A wprowadzaliśmy ów system w czasie, kiedy na zachodzie Europy toczyła się już

krytyczna dyskusja na temat negatywnych skutków jego funkcjonowania, a na dziesiątkach zachodnioeuropejskich uniwersytetów studenci głośno protestowali. Polska nie korzysta z możliwości,

jakie daje jej zapóźnienie (tak, tak!). Mamy bowiem szansę przyjrzeć się skutkom zmian w systemie

nauki, wprowadzanym w państwach UE, i uniknąć popełnianych przez nich błędów. Szkoda, że z tej możliwości nie korzystamy15.

NAUKA

FINANSOWANIE NAUKI

o Żeby dokonać sensownych zmian w nauce w Polsce trzeba przede wszystkim zwiększyć jej

finansowanie vs Najpierw trzeba dokonać sensownych zmian, reform a dopiero potem zwiększać pulę

pieniędzy, inaczej zostaną one zmarnowane. Jaki poziom finansowania nauki przez Państwo to

poziom koniecznego minimum? Czy ruch ON powinien walczyć o konkretny procent PKB?

Z postulatem zwiększenia finansowania dla zmiany ydzialu procentowego PKB absolutnie sie zgodzić

nie mogę – ciągle zbyt wiele widzę marnowanych pieniędzy w systemie16.

o Czy pieniądze powinny być na ośrodki czy na konkretne nazwiska? Czy na jednostki naukowe?

(Czy to jest inaczej zadane pytanie o finansowanie statutowe i grantowe?)

14 http://obywatelenauki.pl/2012/11/wywiad-o-histmag-org/ 15 http://obywatelenauki.pl/2012/11/wywiad-o-histmag-org/ 16 Jeden z komentarzy do Tez ON http://obywatelenauki.pl/2012/09/tezy-on-w-skrocie/

Page 9: Obywatele Nauki o nauce w Polsce – mapa zagadnieńobywatelenauki.pl/wp-content/uploads/2014/04/ON... · skonstruowania ankiety dla pracowników nauki. Symbolem „o” zaznaczono

8

o System grantowy w Polsce pomaga rozwijać naukę vs W rzeczywistości polski system grantowy to

zdobywanie pieniędzy na dodatkowe wynagrodzenia dla pracowników nauki. (Czy tu w ogóle musi być

sprzeczność?)

Cały ten system sprawia że naukowiec coraz mniej myśli o tym żeby zrobić coś naprawdę mądrego i

przełomowego tylko jakby tu "zachachmęcić" żeby jakiś grant dostać a przy okazji załapać się na

trochę dodatkowej kaski która poratuje przed budżetową mizerią. fb 19.03.2013

o Jakie szanse na finansowanie nauki w Polsce przez prywatnych inwestorów? Brokerzy innowacji.

Barbara Kudrycka inwestuje publiczne pieniądze w nauki techniczne, a jednocześnie nie stara się o

dofinansowanie ich z zewnątrz - patrz: sektor prywatny i wspomniane fundusze europejskie, stąd

innowacyjność oraz polka gospodarka cierpią. fb 08.02.2013

o Finansowanie nauki

Dr Łukasz Niesiołowski-Spano: Generalnie wydatkowanie jest oparte na cyklu rocznym, nauka

potrzebuje dłuższych okresów;; czy państwo jest w stanie zagwarantować nauce długofalowe, stałe

finansowanie17?

INWESTYCJE W INFRASTRUKTURĘ NAUKI

o Nietrafione inwestycje w infrastrukturę na uczelniach.

To świetnie, że wybudowali budynki z powodu których teraz będą zwalniać pracowników i zamykać

kierunki, które nie zarabiają na kredyt. Myślę, że właśnie o to chodzi w zarządzaniu uniwersytetem. A najlepsze jest to, że czeka to nie tylko Olsztyn fb 15.03.2013

Podpowiadam temat*) –rewizja sposobu finansowania /rozdziału środków finansowych na wdrażanie innowacji/badan stosowanych/nauki, w polaczeniu z zasadami tworzenia/wspierania parków technologicznych - będący konsekwencja ostrego sygnału alarmowego wysłanego przez NIK: “Główne przyczyny niskiej skuteczności transferu technologii do gospodarki leżą w systemie podziału

środków finansowych na naukę - nie preferuje się badań o istotnym znaczeniu dla rozwoju technologicznego państwa, oraz we wprowadzonych przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa

Wyższego kryteriach oceny jednostek naukowych. Premiują one te uczelnie, które zgłosiły do

opatentowania większą liczbę wynalazków lub uzyskały więcej patentów, bez względu na to czy

można zastosować je w praktyce." fb 20.09.2013

Powstają laboratoria a nie ma pieniędzy na pracowników, obsługę;; "Książki do instytutowej biblioteki kupujemy z przyznanych nam pieniędzy na badania statutowe. Sami zasilamy bibliotekę, która w inny

sposób ich nie zdobędzie"18.

17 http://bi.gazeta.pl/im/6/13070/m13070536.mp3

Page 10: Obywatele Nauki o nauce w Polsce – mapa zagadnieńobywatelenauki.pl/wp-content/uploads/2014/04/ON... · skonstruowania ankiety dla pracowników nauki. Symbolem „o” zaznaczono

9

PRZETARGI

o Prawo zamówień publicznych dla nauki.

Na jednym z angielskich uniwerków to rozwiązane było w ten sposób, że w ramach pewnej kategorii

produktów co rok czy dwa był przetarg (czy coś podobnego) na "preferowanego dostawcę" (preferred

supplier). I jak się chciało kupić z uniwerku np. laptop szt. 1 to się kupowało od tegoż dostawcy. No chyba, że się wypełniło specjalny formularz i uzasadniło dlaczego nie chcemy kupić standardowo

Della, ale najnowszego iMaca. Na wiele innych rzeczy też to działało, w tym na masowo używany

sprzęt laboratoryjny i odczynniki. Ale nie z grantów! Tu ostatnie słowo miał kierownik projektu, choć

zawsze mógł skorzystać z tego kanału dostaw. fb 25.10.2012

Jak rozumiem chodzi o to, że jak ktoś chce kupić np komputer, to żeby kupił go tanio, a nie przepłacał

np dając zarobić koledze, który handluje komputerami. Ale w praktyce to jakoś kiepsko się sprawdza.

Nie wiem jak to powinno być rozwiązane, ale jakieś rozsądne ograniczenia powinny być.

Łatwo jest wszystko krytykować - trudno zaproponować rozsądne rozwiązanie... Dotyczy to i nas i pana rektora. fb 25.10.2012

ORGANIZACJA SYSTEMU GRANTOWEGO

o Jakie są funkcje sytemu grantowego? Czy system grantowy ogranicza czy wspiera naukę?

Ale dlaczego (…) NCN odrzuca projekty, które recenzenci uznają, że są zbyt ambitne i przekraczają

granice danej dziedziny? Może to jest swego rodzaju zachęta, żeby od razu startować o granty do

ERC i nie zawracać głowy NCN'owi? fb 24.03.2013

[Komentarz do zapowiedzi Debaty ON o finansowania nauki z udziałem prof. M. Żylicza] No, ja juz chyba wiem jaka bedzie teza: "Dajmy pieniadze najlepszym". Co jakis czas prof.Maciej Zylicz mowi (albo pisze), ze ma wlasnie nowy pomysl na uzdrowienie polskiej nauki i za kazdym razem mowi to samo. Kto sie chce ze mna zalozyc, ze tym razem tez tak bedzie? Proponuje zaklad o 100 PLN i wplacenie pieniedzy na cel spoleczny wskazany przez ON. fb 18.10.2013

o Jakie są granice przystępności konkursów grantowych? Czy granty powinny być tylko dla

najlepszych? Współczynnik sukcesu w konkursach grantowych.

(…) to nie o to chodzi żeby NCN uczynić łatwiejszym i pozostać w drugiej lidze ale żeby podciągać

się do najlepszych europejskich standardów i jednocześnie wymogów19.

18 http://www.naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news,392084,obywatele-nauki---zmiany-zaczynaja-sie-od-dolu.html 19 Komentarz do artykułu http://obywatelenauki.pl/2013/01/poprawmy-ncn-wyniki-ankiety/

Page 11: Obywatele Nauki o nauce w Polsce – mapa zagadnieńobywatelenauki.pl/wp-content/uploads/2014/04/ON... · skonstruowania ankiety dla pracowników nauki. Symbolem „o” zaznaczono

10

(…) chodziło o to, ze te małe granty będzie łatwiej dostać niż inne i będą o nie mogli aplikować

badacze z małych ośrodków, gdzie nie mieliby szans na duże granty z racji choćby braku tradycji

danych badań (co jednak recenzenci uwzględniają) lub braku odpowiedniego wyposażenia (ten problem mają ściślacy)20.

o Jawność recenzentów, list recenzentów, jawność danych osób ubiegających się o dotację i opisów

wniosków – za i przeciw? Recenzje zagraniczne. Doubleblind review21.

Nie widzę powodu, dla którego jakiekolwiek recenzje (czy to publikacji, czy to grantów) mają być anonimowe. Anonimowość do furtka dla patologii fb 22.09.2012

Jawny opis nagrodzonych projektów w zależności od dziedziny bo "pomysł na problem" w wielu naukach jest tak samo ważny jak jego rozwiązanie fb 22.09.2012

Ja już dawno próbowałam delikatnie protestować i wykazywałam niezrozumienie faktu, że recenzent

w NCN zna WSZYSTKIE moje dane PRZED recenzowaniem projektu badawczego... Pisałam nawet w tej sprawie do NCN z pytaniem, czy nie można zorganizować tego w ten sposób, że NAJPIERW

recenzent dokona recenzji wniosku bez wiedzy o tym czyj wniosek recenzuje, a dopiero w drugiej kolejności oceni kandydata, jednostkę i możliwość wykonalności... Ale NCN odpisało mi, że "przecież

zawsze mogę się odwołać od decyzji recenzenta...fb 11.06.2013

(…) te recenzje są sposobem rozładowywania frustracji przez recenzentów. Myślałam, że

niestosowne sformułowania ad personam były tylko w recenzji mojego grantu (…) Powinien być jakiś kodeks etyczny albo zwyczajnie zdrowy rozsądek dyskwalifikujący recenzenta, który napisze coś

takiego. fb 26.09.2012

Wynagrodzenia przez jednych recenzentów uznawane za zbyt wysokie, przez innych za w sam raz fb

26.09.2012

o Wynagrodzenia w budżetach grantów

[Głos 1:]Nie wiem, jak jest w naukach ścisłych, ale w humanistycznych chyba nie ma szans, żeby

otrzymać z krajowego grantu godne wynagrodzenie. Nie chodzi mi o pieniądze na kwerendy, ołówki,

sprzęt, konferencje - czyli to wszystko, na co trzeba mieć rachunki, tylko wynagrodzenie za pracę, która często okazuje się dodatkowym etatem, zarówno jeśli chodzi o badania, jak i pracę

organizacyjną. Moje pytanie zatem brzmi - jak/gdzie można starać się zdobyć "duży grant na badania" (krajowy?) w humanistyce, z którego można sfinansować część wynagrodzenia?

20 Komentarz do artykułu http://obywatelenauki.pl/2013/01/poprawmy-ncn-wyniki-ankiety/ 21 Więcej o doubleblind review na stronie wspierającego ON dr Emanuela Kulczyckiego: http://ekulczycki.pl/warsztat_badacza/slepy-recen%C2%ADzent-lep%C2%ADszy-dla-kobiet-czyli-rzecz-o-kryzysie-dotychczasowego-sposobu-recenzowania-publikacji-naukowych/

Page 12: Obywatele Nauki o nauce w Polsce – mapa zagadnieńobywatelenauki.pl/wp-content/uploads/2014/04/ON... · skonstruowania ankiety dla pracowników nauki. Symbolem „o” zaznaczono

11

[Głos 2:] Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale po reformie - czyli odkąd powstało NCN jest możliwość ubiegania się o granty, w których przewidziane są pieniądze na wynagrodzenia (w tym etaty). fb

28.09.2012

(…) Ostatnio mieliśmy doświadczenie z grantem NCN, który dostał b. dobrą recenzję merytoryczną,

ale został uwalony, bo kierownik post-doc bez zatrudnienia chciał 3000 pensji, a więc miał za duże wymagania finansowe). Osoba zatrudniona na UW jako adiunkt, choćby dostawała najniższą pensję,

czyli coś ok. 2600 zł na rękę, nie może liczyć na więcej niż 300-500 zł miesięcznego wynagrodzenia z grantu. Czyli jest bzdurą, że system grantowy zastąpi podwyżki uposażeń. fb 28.09.2012

o Czy w systemie grantowym można odnieść sukces bez pomocy sekretariatu/zaplecza

pomagającego napisać grant?

Otóż UK ma silnie ugrantowioną naukę, więc kolejny wniosek to dla nich po prostu kolejny wniosek, no

i uczelnie wspomagają uczonych w zdobywaniu grantów. Oraz ponieważ dobrze prosperujących

instytutów jest tam dużo, to i uczonych mających zaplecze i ambicje takie granty robić jest

odpowiednio więcej. Plus Angielski to język tam rodzimy, więc łatwiej taki wniosek wypełnić. fb

24.03.2013

Oczywiście, że masz rację, że instytucje powinny pomagać [w tworzeniu wniosków grantowych – PW].

Ale to, że nie pomagają, nie może być usprawiedliwieniem tego że naukowcy nie aplikują o granty! We

Włoszech też instytucje nie pomagają, a granty (i to ERC) Włosi dostają w dużej liczbie. Życie

naukowca nie jest łatwe w wielu krajach europejskich. Z biurokracją są problemy wszędzie, zwłaszcza

w krajach południa. I jeszcze odnośnie tej uwagi o "perfekcyjnym angielskim": (a) nikt nie wymaga

pisania aplikacji PERFEKCYJNYM angielskim (ja sam byłem wiele razy recenzentem dla ERC i nigdy nie zwracałem na to uwagi), (b) zaręczam, że przez 5 lat mojej pracy we Włoszech nie spotkałem

nigdy żadnego przedstawiciela administracji uczelnianej, który władałby angielskim na poziomie

chociażby podstawowym. Trzeba sobie radzić samemu, a nie użalać się nad sobą... fb 22.09.2012

Po pierwsze trzeba sobie zadać pytanie o cel pracy naukowca, kierownika grupy badawczej i instytutu,

czy uniwersytetu. Specjalizacja jest faktem - biznes zrozumiał to już dawno, a nauka - choć wymuszana jest coraz większa konkurencyjność - jeszcze nie. Od naukowca wymaga się, żeby był "omnibusem" - sam szukał i zdobywał granty, planował, realizował i rozliczał projekty, pisał, czytał, wygłaszał, uczył, robił doświadczenia - a nawet skręcał regały (sam nieraz skręcałem). Taki system nie ma szans być efektywny. Naukowiec powinien zajmować się nauką: merytorycznym ubieganiem

się o granty, realizowaniem ich, czytaniem publikacji i dzieleniem się zdobytą wiedzą (wykłady,

publikacje, dydaktyka) - to i tak bardzo dużo. Ponadto, jak zostało wspomniane, na barki naukowca kierującego grupą, nałożyłbym obowiązek doszkalania się w zakresie kompetencji menadżerskich. I

na tym koniec - w innych sprawach (wszelka administracja, tabelki i skręcanie regałów) instytucja naukowa powinna wyręczać naukowców. fb 22.09.2012

Page 13: Obywatele Nauki o nauce w Polsce – mapa zagadnieńobywatelenauki.pl/wp-content/uploads/2014/04/ON... · skonstruowania ankiety dla pracowników nauki. Symbolem „o” zaznaczono

12

Na państwowych uczelniach mamy wciąż do czynienia z administracją z byłej epoki. Brak jest

przekazywania kompetencji, szerszego myślenia, komunikacji pomiędzy jednostkami. I czasami po prostu dobrej woli. Ostatnio sama, kiedy pojawi mi się pomysł na jakiś projekt, to ciężko wzdycham i

myślę :"o rany, znowu coś wymyśliłam, znowu się będę musiała użerać..." Niestety. fb 22.09.2012

ANKIETA ON – NARODOWE CENTRUM NAUKI

W styczniu 2013 ON zwrócił się do swoich sympatyków z prośbą o wypełnienie ankiety dotyczącej

konkursów grantowych NCN. Poniżej zagadnienia, które pojawiały się najczęściej oraz najciekawsze

głosy zebrane w 82 ankietach:

- wniosek w języku polskim czy angielskim

- kwestie doboru recenzentów, opóźniania się lub braku recenzji

- ochrona intelektualnej własności (treści wniosków) kwestie przecieków

- kwestie wag np. dorobku promotora doktoranta, dorobku kierownika projektu, recenzji eksperta w

ogólnej ocenie wniosku

- czy znaczenie powinien mieć wiek wnioskodawcy czy np. etap kariery naukowej?

- (…) pozwolić na aplikowanie do projektów dowolnych obywateli RP, bez względu na wiek i

wykształcenie oraz miejsce zatrudnienia (lub jego brak), Jest rzeczą oczywistą że lekarz pracujący w

szpitalu może tworzyć naukę nie gorzej niż asystent czy adiunkt lub profesor zatrudniony w klinice. Również głos domagający się braku konieczności rozliczania grantu przez jednostkę naukową.

- podtrzymać dwuetapowość konkursu, pełna dokumentacja dopiero w drugim etapie vs cała

procedura powinna opierać się na pełnym wniosku

- szkolenia dla recenzentów, instrukcje dla recenzentów, czarna lista recenzentów

- te same ramy konkursowe dla nauk humanistycznych, technicznych, o życiu – czy to jest w ogóle

możliwe?

- (…) coraz więcej młodych pracowników nauki nie ma stałych etatów i musi wpisywać swoje

wynagrodzenia w projekt. Teraz mamy kilka sytuacji odrzucenia dobrze napisanego wniosku bo „adiunkt w instytucie nie może wpisywać sobie dodatkowej pensji z projektu” – tyle że ten adiunkt jest zatrudniony na „miękkie pieniądze” i bez projektu traci pracę – a nie sposób tego inaczej wpisać niż w przewidziane w tabelach rubryki.

- (…) wiele agencji fundujących badania po rozpatrzeniu merytorycznym wniosku i ogólnym kosztorysu rozpoczyna negocjacje z autorami projektu na temat budżetu – tu można dokonywać zmian i poprawek.

- (…) wiele składanych wniosków jest słabych i nie powinno być finansowanych tylko dlatego że

zostały pieniądze.

Page 14: Obywatele Nauki o nauce w Polsce – mapa zagadnieńobywatelenauki.pl/wp-content/uploads/2014/04/ON... · skonstruowania ankiety dla pracowników nauki. Symbolem „o” zaznaczono

13

- kwestie proceduralne: językowa nieścisłość tabel, poleceń, brak możliwości przeklejania informacji,

biurokratyzacja procesu naukowego, wersja papierowa wniosku (czy w ogóle? a może tylko dla

drugiego etapu?), nieprzyjazny edytor tekstu

ANKIETA ON – MNISW

W połowie 2013 roku ON zwrócił się do swoich sympatyków z prośbą o wypełnienie ankiety mającej

na celu wskazanie mankamentów systemu grantowego MNiSW oraz opracowaniu konkretnych

propozycji zmian. Poniżej zagadnienia, które pojawiały się najczęściej oraz najciekawsze głosy ze 117

zebranych ankiet:

Uwagi dotyczące Narodowego Programu Rozwoju Humanistyki:

- nieprzewidywalność terminów kolejnych konkursów, termin składania wniosków w wakacje

- Bardzo nieostre kryterium "znaczenia dla dziedzictwa i kultury narodowej" przy ocenie projektów eliminuje właściwe już na samym wstępie ambitniejsze projekty z wielu dziedzin, jak np. antropologia

kulturowa, filozofia, archeologia, językoznawstwo, historia powszechna, które wykraczają poza

kwestie polskie; Dlaczego dziedzictwo narodowe a nie współczesna humanistyka vs Czemu nie

historia PRL?

- czy nie powinno się udostępnić konkursu dla badaczy nie mających oparcia w instytucji?

- krytyka przyznawanie dotacji ale z mniejszym budżetem

- Należy również zmodyfikować listę dyscyplin zaliczanych do humanistyki, według tej listy socjologia nie należy do humanistyki. Jeśli tak, to należy powołać oddzielną agencję przyznającą środki dla nauk społecznych.

- fetysz wieku: poniżej 35

Uwagi dotyczące konkursu Iuventus Plus:

- fetysz wieku: poniżej 35

- przenieść całość do NCN, wzorować się na procedurach NCN; Iuventus Plus dubluje konkursy NCN

dla młodych naukowców

- to nie jest grant a nagroda dla młodych naukowców

Uwagi dotyczące konkursu Diamentowy Grant:

- zlikwidować ten konkurs (7 głosy)

- bombastyczna nazwa to najmniejsza z wad tego programu

- dopuścić studentów V roku

- konkurs wyraźnie preferuje nauki ścisłe

Page 15: Obywatele Nauki o nauce w Polsce – mapa zagadnieńobywatelenauki.pl/wp-content/uploads/2014/04/ON... · skonstruowania ankiety dla pracowników nauki. Symbolem „o” zaznaczono

14

Uwagi dotyczące konkursu Mobilność plus:

- fetysz wieku: poniżej 35

Inne uwagi:

- jeśli w ogóle stosować indeks h to ze zmniejszoną wagą lub nie w naukach humanistycznych

- W większości konkursów MNiSW (np. styp./nagroda dla wybitnych młodych naukowców) wymagane

jest bycie zatrudnionym w jednostce naukowej. Jednakże w naszym systemie szkolnictwa doktorant

jest studentem i pobiera stypendium, zatrudniony nie jest.

- jawność recenzentów, jawność recenzji, upublicznianie nagrodzonych dobrych wniosków jako

dobrych praktyk

- W humanistyce bowiem granty powinni zdobywać badacze zainteresowani realizacją kosztownych

badań, połączonych z tworzeniem zespołów badawczych i wyjazdami zagranicznymi. Natomiast ci,

którzy potrzebują jedynie kilku tysięcy złotych rocznie na kwerendy archiwalne i biblioteczne oraz na

wyjazdy konferencyjne powinni korzystać ze środków na badania statutowe. W ich przypadku startowanie w konkursach, których zasady dostosowane są do realiów nauk eksperymentalnych i

badań kosztujących setki tysięcy złotych jest dosyć absurdalne. Korzystne byłoby stworzenie odrębnych grantów na wydawanie monografii.

- Brak koordynacji między konkursami MNiSW a konkursami NCN. Dublowanie się, brak wspólnej

polityki

- IDIOTYCZNY podział na badania podstawowe i inne. Na Zachodzie liczy się to, że wyniki badań

MOŻNA zastosować. Udowadnianie, że badania absolutnie nie mają przełożenia praktycznego - bez sensu. NB przełożenie praktyczne, to nie zawsze zastosowanie komercyjne.

ŚCIEŻKA KARIERY

o Ocena dorobku naukowego.

(…) Należy jak najszybciej w ogóle przestać oceniać dorobek naukowy za pomocą "punktów"!! Nauka,

tak jak literatura czy sztuka, nie nadaje się do tego. To tak jakby oceniać dorobek pisarza za pomocą "punktów za publikacje"... fb 13.10.2012

[Głos 1:] Będą się eksperci oceniać nawzajem, a mogą być kolegami albo konkurentami (albo mieć

choćby podobne lub inne poglądy) - moim zdaniem z założenia taki system będzie rodził zachowania nieuczciwe. Poza tym - tak jak w przypadku recenzji artykułów - recenzent może mieć lepszy lub gorszy dzień i napisać lepszą lub gorszą ocenę. Ok - w skrajnych przypadkach potem można się odwoływać szukać innych ekspertów - marnować czas swój i cudzy. Punktowanie - jakkolwiek na

Page 16: Obywatele Nauki o nauce w Polsce – mapa zagadnieńobywatelenauki.pl/wp-content/uploads/2014/04/ON... · skonstruowania ankiety dla pracowników nauki. Symbolem „o” zaznaczono

15

pewno też nie będzie w 100% sprawiedliwe to będzie obiektywne, a zasady będą jasne. Mi się

wydaje, że cytowalność uwzględniająca wielkość środowiska jest rozsądnym podejściem.

[Głos 2:] Nie bardzo rozumiem Pana zarzut. Przecież sam Pan wskazuje, że system przyjmowania

arytkułów do czasopism generuje te same problemy, so system oceny naukowców oparty na peer

review. A "kolesiostwu" można zapobiec właśnie zapraszając do oceny ekspertów z zagranicy. W USA system oceny naukowców oparty jest na peer review, a nie na punktach i rezultat jest całkiem

niezły. Nawiasem mówiąc, jak wspominam moim znajomym naukowcom z USA o "liście filadelfiskiej"

to nie mają pojęcia o czym mówię. O przepraszam, jeden wiedział bo pochodził z Rumunii i tam ona

też jest używana fb 13.10.2012

o Punktacja publikacji naukowych, indeksy cytowań. Impact Factor, lista filadelfijska, indeks h, ERIH i

inne wskaźniki. Strategie publikacyjne.

(…) jeżeli polskie czasopismo nie kwalifikuje się do list A, B, C to za publikowanie w nim ma się figę z makiem;; ale jeżeli zagraniczne czasopismo nie kwalifikuje się na powyższe listy to za publikację w nim

ma się 4 punkty;; czyli nie ma dyskryminacji czasopism polskich, bo przecież 0 punktów to dokładnie to

samo co 4 punkty. fb 24.02.2013

(…) autor zapomniał dodać, że IF czasopism wydawanych w języku polskim w ogóle nie jest obliczany przez firmę TR (…) tak więc artykuł wielokrotnie cytowany w np. monografiach ma cytowalność 0 fb

24.02.2013

(…) osobiście znam przypadki odrzucenia artykułu z powodu tematyki "mało interesującej czytelnika

amerykańskiego" (…) [preferowanie] określonych tematów, określonych uczelni - o ile opublikują artykuł o historii pojedynczej szkoły amerykańskiej, o tyle artykuł o historii oświaty w Polsce nie ma najmniejszych szans, no chyba, że będzie to artykuł o ucisku kobiet w polskiej szkole;; fb 24.02.2013

o Język angielski – w jakim wymiarze w polskiej nauce?

Nareszcie wnioski z zakresu polonistyki trzeba będzie pisać po angielsku... fb 15.03.2013

Bo po angielsku to takie wszystko mondre jest fb 15.03.2013

Streszczenie w języku polskim, a pełny opis po angielsku - to się nazywa polityka wynaradawiania elit fb 15.03.2013

Z drugiej strony ciężko konkurować z nauką, która jest anglojęzyczna pisząc w naszym ojczystym

języku. fb 15.03.2012

Naprawdę nie widzę powodu, żeby pisać doktoraty z biologii, fizyki, chemii, medycyny w innym języku

niż po angielsku (przynajmniej do czasu, kiedy Ameryka zbankrutuje i się wszyscy przerzucą na

esperanto). A znam przypadek doktorantki, która chciała napisać po angielsku, a jej promotor robił

problemy. fb 14.10.2012

Page 17: Obywatele Nauki o nauce w Polsce – mapa zagadnieńobywatelenauki.pl/wp-content/uploads/2014/04/ON... · skonstruowania ankiety dla pracowników nauki. Symbolem „o” zaznaczono

16

(1) książka po angielsku dotrze do wielokrotnie większej liczby odbiorców niż po polsku (2) wszyscy

Polacy których taka książka mogłaby zainteresować i tak znają angielski, i (3) bardzo trudno znaleźć kompetentego tłumacza tak zaawansowanych tekstów naukowych. Ale oczywiście przyjmuję do

wiadomości, że (2) i (3) nie jest prawdą w przypadku np. publikacji historycznych. fb 14.10.2012

A w naukach przyrodniczych nie ma liczących się czasopism po polsku. No po prostu nie ma! fb

14.10.2012

o Kwestia dopuszczalności doktoratu w formie zbioru artykułów, a nie tylko monografii.

Nawet nie chodzi o urzędowy prikaz. To się po prostu nie opyla. Trudniej potem coś opublikować z

tego doktoratu. fb 14.10.2012

Myślę, że to zależy od dziedziny. Coraz częściej prace doktorskie nie mają formy książkowej, tylko np. 20-30 stronicowe streszczenie i dyskusje opublikowanych osiągnięć doktoranta, a publikacje stanowią załącznik do takiej "rozprawki" fb 14.10.2012

o Jakość i przystępność publikacji naukowej. Zaplecze edytorskie.

Nawet nie chodzi o odgórny prikaz. Tylko o zmianę mentalną - żeby instytuty zachęcały doktorantów do podjęcia wyzwania, żeby nie robiły problemów, żeby były wstanie zapewnić usługę edytorską za

darmo choć raz w trakcie pisania doktoratu. Inaczej to będzie jak pisanie do szuflady. Czy to będzie

rzecz odkrywcza, czy nie - to inna sprawa, ale sama świadomość, że rzecz MA BYĆ

PUBLIKOWALNEJ jakości powinna motywować. fb 14.10.2012

To nie język stanowi problem prac doktorskich, lecz poziom osób je piszących oraz promotorów

tychże. Lepszym rozwiązaniem byłoby zamieszczanie rozpraw w języku angielskim w jakiejś

centralnej bazie, ale jednocześnie istniałaby ta rozprawa w języku polskim. Dodatkowo należy dbać o to, by promotor nie mógł prowadzić zbyt wielu doktorantów. fb 14.10.2012

o Postrzeganie pokoleń w nauce. Czy są takie umiejętności których „starzy” nie mają? Dyskryminacja

ze względu na wiek. Kryterium wieku w karierze naukowej, konkursach grantowych. Pomiędzy

wsparciem „młodych” a niedyskryminowaniem „starych”.

Bardzo trudno się jednak czyta kolejne choćby i najsłuszniejsze diagnozy formułowane przez

uczonych z generacji, której rządy w znacznym stopniu spowodowały obecną zapaść, tyleż przez częsty brak dbałości o standardy nauczania (pal licho ewentualne nieodnajdywanie się w nowej

rzeczywistości, dziecięcy idealizm itp. - skutki są opłakane i ujmują one takim głosom wiele wiarygodności), co - i być może jest to ważniejsze - przez niestworzenie żadnego dialogu z władzami (w kwestiach systemowych, płacowych i wszelkich innych), co skutkuje dziś tak chorym systemem

finansowania szkolnictwa wyższego, jak i oderwaną od realiów reformą tego ostatniego. Reasumując,

ja bym chyba wolał, żeby niegdysiejsi decydenci już nic nie mówili, bo skutki tego, jak wykorzystali

swoje pięć minut przy władzy odczuwamy do dziś. fb 17.10.2012

Page 18: Obywatele Nauki o nauce w Polsce – mapa zagadnieńobywatelenauki.pl/wp-content/uploads/2014/04/ON... · skonstruowania ankiety dla pracowników nauki. Symbolem „o” zaznaczono

17

W mojej (srogiej) ocenie przeciętny dzisiejszy polski profesor kierujący grupą badawczą nie ma do tego kompetencji - przez co w polskiej nauce marnowanych jest mnóstwo pieniędzy, czasu i nerwów. Co gorsza dzisiejsi profesorowie nie mają zamiaru dokształcać się w tym zakresie, a co jeszcze

gorsza, w ogóle nie widzą tego problemu. To dotyczy nie tylko profesorów - w ogóle nas Polaków: co chwila a to ktoś dachu nie domknie, a to badań geologicznych nie dopilnuje przed kopaniem dziury...

Brakuje nam profesjonalizmu, który w dużym stopniu opiera się na kompetencjach miękkich. I moim zdaniem powinniśmy się starać te braki możliwie jak najszybciej nadrobić - wtedy będzie nam się żyło i pracowało łatwiej. fb 21.10.2012

Bosz, co za odwaga! Ciekawe gdzie był prof. Pałys w ubiegłej kadencji kiedy UW z własnej

nieprzymuszonej woli oddał nasze 50% koszty uzyskania za okres urlopów, w tym naukowych,

skarbowi państwa. Oraz gdy nowelizowano statut UW - tak że jest bardziej restrykcyjny niż ustawa Kudryckiej. [Ten sam autor 2 dni później:] Ach, już sobie przypomniałem - prof. Pałys był wtedy prorektorem UW ds. Rozwoju i Polityki Finansowej twierdzącym że humanistykę należałoby zamknąć

bo nie jest dochodowa a Uniwersytet jest przecież również przedsiębiorstwem fb 28.09.2012

Obecni rektorzy, dyrektorzy instytutów itp, którym cały czas zależy na przyciąganiu ludzi na studia i

doktoraty roztaczają przed młodymi ludźmi nieprawdziwe wizje świetlanej przyszłości. W tym

kontekście uważam, że to dobrze, że "matuzalemowie" mówią otwarcie i głośno, że w polskiej nauce

nie jest tak różowo - stwarza to jakąś przeciwwagę. Słabo tylko, że chyba nikt nie ma sensownego pomysłu jak to wszystko naprawić... fb 17.10.2012

o Wsparcie promotora w pisaniu doktoratu.

W ogóle, przydatne jest rozróżnienie na promotora (profesora, który kieruje badaniami) i opiekuna

naukowego (supervisora), który wspiera na co dzień doktoranta. To tak działa w wielu miejscach. fb

24.11.2012

Zabierająca w debacie głos socjolożka, robiąca badania nad doktorantami, mówi, że w wywiadach z doktorantami-humanistami powtarza się temat ich niezwykłego poczucia osamotnienia przy pisaniu doktoratów i braku intelektualnego wsparcia. fb 24.11.2012

To nie jest takie jednoznaczne chyba... Z jednej strony to wsparcie promotora nie zawsze pewnie jest wystarczające... z drugiej jednak strony na co dzień przyglądam się swoim profesorom, którzy często

doprosić się nie mogą, żeby ich magistranci czy doktoranci w końcu przynieśli jakiś fragment pracy,

nad którym mogliby podyskutować... fb 24.11.2012

Kiedy robiłem doktorat, miałem pełne wsparcie promotora i wiedziałem doskonale, że mogę liczyć na

każdą osobę z naszego zakładu. Takie też wsparcie otrzymywałem, niezależnie od ilości i

irracjonalności pytań, które generowałem w ilościach hurtowych wraz z kolejnymi postępami

badawczymi. Jednym słowem - czułem, że nie jestem pozostawiony sam, w mojej walce z wszelakimi wrotkami, orzęskami i amebami. fb 24.11.2012

Page 19: Obywatele Nauki o nauce w Polsce – mapa zagadnieńobywatelenauki.pl/wp-content/uploads/2014/04/ON... · skonstruowania ankiety dla pracowników nauki. Symbolem „o” zaznaczono

18

W moim przypadku największego wsparcia udzieliła mi osoba niebędąca promotorem, pani profesor z mojego instytutu, z którą spędziłam mnóstwo czasu na dyskutowaniu, która miała najwięcej sugestii

metodologicznych i chyba najbardziej dokładnie przeczytała tekst fb 24.11.2012

o Wiek w pracy naukowca

(…) do nauki trafiłem w wieku 36 lat, a więc wszystkie stypendia i staże doktoranckie były nie dla mnie

(za stary);; potem po doktoracie (to nic, że obronionym w trzecim roku pracy) odpadły staże postdoktorskie (za stary);; teraz odpada większości grantów (za stary, albo humanista zajmujący się

niemodnymi, ściśle polskimi problemami);; mam nadzieję, że po zmianie ekipy rządzącej, to aktualna

nie okaże się za stara (albo zbyt zhumanizowana) na proces przed Trybunałem Stanu fb 23.02.2013

o Ścieżka kariery. Ile improwizacji, ile strategii? Perspektywa zatrudnienia.

Status doktoranta jest właśnie bardzo jasny. Jak trzeba płacić pensje to jest studentem, bo studentom

się nie płaci. Jak trzeba uczyć studentów, to jest dydaktykiem bo przecież student nie może uczyć

studenta. Jak trzeba wypełniać papiery to jest sekretarzem bo kto odmówi człowiekowi, który może

kiedyś załatwi Święty Etat. fb 02.03.2013

Brak pieniędzy to ogromny problem, ale jeszcze większym problemem jest według mnie brak

perspektyw na zatrudnienie w kraju po obronie doktoratu. Bardzo ciężko jest zmotywować się do

pracy komuś, kto wie, że po obronie doktoratu, niezależnie od jego jakości, i tak nie znajdzie

satysfakcjonującej pracy. To wynika zaś z tego, że a) w wielu instytucjach naukowych panuje

nadzatrudnienie, co blokuje możliwość uzyskania etatu młodym doktorom;; b) doktorantów jest za

dużo. Za dużo jest ich zaś dlatego, że uczelnie traktują doktorantów jako uzasadnienie dla

pozyskiwania dotacji. Może realne ograniczenie wieloetatowości poprawiłoby nieco tę sytuację. fb

09.11.2012

o Habilitacja – za (tradycja habilitacji, tradycja nauk humanistycznych) i przeciw (wymogi XIXwiecznej

pracy indywidualnej i monotematycznej)

W obecnej sytuacji, środowisko naukowe nie jest, niestety, bez winy. W niezrozumiały dla mnie

sposób walczyło o relikty przeszłości, w rodzaju habilitacji (patrz wypowiedzi profesora Karola Modzelewskiego), czy belwederskich profesur, zamiast skoncentrować się na kwestiach finansowania

nauki (dlatego, po części, mamy takie efekty). Utrzymywanie habilitacji jest żenującym przeżytkiem,

XIX-wiecznym anachronizmem (podobnie belwederskie profesury). Upierając się przy tym,

ośmieszamy się w oczach światowej opinii22.

o Warunki pracy

Jeśli chodzi o humanistów (wszystkich), największym problemem jest niewystarczająca dostępność

książek i czasopism zagranicznych. Ja nie znajduję u nas publikacji, które są mi niezbędne do napisania doktoratu, a nie zajmuję się bynajmniej historią jakiegoś bardzo egzotycznego regionu, tylko

22 Jeden z komentarzy do Tez ON http://obywatelenauki.pl/2012/09/tezy-on-w-skrocie/

Page 20: Obywatele Nauki o nauce w Polsce – mapa zagadnieńobywatelenauki.pl/wp-content/uploads/2014/04/ON... · skonstruowania ankiety dla pracowników nauki. Symbolem „o” zaznaczono

19

krajów sąsiednich – Niemiec, Ukrainy i Rosji. Przydałaby się choć jedna biblioteka na poziomie światowym. fb 09.11.2012

o Warunki finansowe.

Ponieważ nie będę mogła być na debacie, chciałabym prosić o zadanie następującego pytania

bardziej doświadczonym badaczom: "Jak doktorant/ka z rodziną ma przeżyć na stypendium

doktoranckim w sytuacji, kiedy nie może pracować etatowo ani prowadzić działalności gospodarczej, a uczelnia / Ministerstwo co rusz zwleka z wypłatą a to stypendium doktoranckiego, a to dotacji

projakościowej? Rady? Przemyślenia?" fb 15.02.2013

(…) U nas stypendium doktoranckie dostają 2 osoby na wydziale (na chyba 40), no a stypendium dla najlepszych doktorantów...można poszaleć bo to aż 200 zł/mc fb 09.11.2012

[Komentarze dotyczące listu 36 zadowolonych pracowników nauki, o którym pisała w styczniu 2013

roku Gazeta Wyborcza23. Głos 1:] List pokazuje, że jeżeli postęp w nauce w Polsce jest, to dość nierównomierny. Większość podpisanych to ściślacy. Połowa to ludzie z tzw. "Kampusu Ochota" - okolic ulic Banacha, Pawińskiego i Pasteura w Warszawie, gdzie jest konglomerat biomedycznych

instytutów PAN, matmy i wydziałów przyrodniczych UW oraz główna cześć WUM. Sam tu pracuję i to

dość specyficzne, na tle reszty Polski, otoczenie pracy naukowej. (…) Podpisanych nie jest jakoś

wielu. List miałby większą moc medialną gdyby ich było np. 100 (okrągła liczba). A tak to można zbyć

go tekstem "W Polsce jest 36 młodych zadowolonych naukowców - trochę mało...". Sam jestem "powracającym naukowcem", ale z pośród moich polskich znajomych z zagranicznymi doktoratami

jestem jednak w dość skromnej mniejszości.

[Głos 2:] List "nie jest reprezentatywny" tak samo jak nie jest reprezentatywny list Prof. Płaźnika. Moim zdaniem dobrze, że pojawia się jednak głos ludzi zadowolonych, bo ogólnie w mediach głosy

niezadowolonych mają większą siłę przebicia, więc warto dać sygnał, że nie wszyscy uważają, że jest

tak źle. fb 23.01.2012

Mnie osobiście motywację do pracy odbierało również poczucie, że mój macierzysty wydział

nieustająco mnie oszukiwał. Stypendium odmawiano mi na podstawie czysto wyimaginowanych

przepisów (zakładano, że skoro otrzymuję stypendium zagraniczne żadna inna pomoc już mi się nie

należy, tymczasem mój projekt jest wyjątkowo kosztochłonny), a jednocześnie byłam prawdopodobnie

tą osobą z grona doktorantów mojego wydziału, która przynosiła temuż wydziałowi największe

dochody, ponieważ wydział mógł ubiegać się o dodatkowe dotacje dydaktyczne z tytułu moich wyjazdów zagranicznych (łącznie 4 semestry). Dodam, że chodzi o wyjazdy, które opierały się na

umowach zawieranych przeze mnie indywidualnie z zagranicznymi fundatorami, bez jakiegokolwiek pośrednictwa UW. Zmuszano mnie poza tym do zaliczania zajęć, których nie musieli zaliczać moi

koledzy rozpoczynający studia doktoranckie w tym samym roku co ja, a było to możliwe dlatego, że

przez ponad 6 lat studium doktoranckie na moim wydziale funkcjonowało bez programu (zmieniło się

23 http://wyborcza.pl/1,75476,13282725,W_Polsce_sa_mlodzi_i_zadowoleni_naukowcy.html#ixzz2Ip72jjYb

Page 21: Obywatele Nauki o nauce w Polsce – mapa zagadnieńobywatelenauki.pl/wp-content/uploads/2014/04/ON... · skonstruowania ankiety dla pracowników nauki. Symbolem „o” zaznaczono

20

to dopiero całkiem niedawno). Rozlicznie indeksów i przyznawanie stypendiów odbywało się więc na

zasadach czysto uznaniowych. Brak odpowiednich regulacji prawnych odbierałam jako świadectwo

braku elementarnego szacunku dla doktorantów i to mnie bardzo wkurzało. fb 09.11.2012

[Komentarz do prasowych doniesień o podwyżkach wynagrodzeń nauce:] Taaaaaaaa, zapewne będzie podwyżka w grudniu, czyli kolejny realny spadek wynagrodzenie o 3 procent. Biorąc pod

uwagę kilkuletnia przerwę w podwyżka realne płace spadły już chyba o 15 procent. fb 19.02.2013

o Work & life balance. Mobilność

(…) widziałem nowsze badania, z których wynika, że z wyjątkiem patentów, produktywność

"skoczków" i "domatorów" nie różni się;; a nieuwzględnianie odmienności różnych dyscyplin nauki oraz

ignorowanie realiów materialnych i społecznych to już choroba naszych reformatorów. fb 26.02.2013

Sama miałam tylko kilka skromnych zagranicznych stypendiów i polskich, i obcych, do żadnego się

"polski podatnik" nie dokładał, ale żadne z nich nie dałoby mi możliwości przeżycia z rodziną (zresztą zmuszało mnie to kilkakrotnie do rezygnacji z naukowo atrakcyjnych ofert) - zapewne wynikało to z moich niskich kwalifikacji i generalnie nieprzydatności naukowej humanisty. Zapewne mój błąd polegał

też na tym, że nieopatrznie uznałam, iż naukowiec może mieć rodzinę. Wyścig szczurów jest też

zapewne bardzo rozwijający - szczególnie dla szczurów. Nie zauważyłam też, by nasz system finansowania nauki pompował pieniądze w kogokolwiek. Jeśli za postawę roszczeniową uważa Pani to, że młody doktor chciałby dostać za uczciwą pracę 1500-2000 zł na rękę, to sądzę, że Pani tych młodych, zaangażowanych ludzi po prostu obraża. fb 26.02.2013

Głos 1: Bo jak ja mam być mobilna mając na wychowaniu dziecko, które chodzi do szkoły? Głos 2:

Tak jak dziesiątki, setki czy tysiące naukowców na świecie - zabierając dziecko ze sobą (uczy się przez jakiś czas w zagranicznej szkole) albo zostawiając je w Polsce - przez jakiś czas obywa się bez matki. Poznałam rodziców stosujących z powodzeniem obydwa rozwiązania. Głos 3: Te setki naukowców zwykle dostają jednak nieco lepsze warunki finansowe i formalno-prawne niż ma to miejsce w Polsce. Stać ich na przeprowadzkę, przedszkole dla dziecka i ewentualnie utrzymanie niepracującego partnera (bo jeśli rodzina jedzie razem, to przecież nie ma gwarancji, że partner

dostanie pracę) i nieprzejmowanie się banalnymi problemami, z którymi zderza się polska rodzina

naukowca. W naszych warunkach zaledwie niewielka część badaczy może uzyskać stypendia zagraniczne umożliwiające zabezpieczenie takiego minimum potrzeb. Większość staje przed

dylematem, jak niby ma się obyć małe dziecko bez matki w trakcie jej rocznego stypendium? I co z

dobrostanem tej matki, który też jest czynnikiem stymulującym naukowo? A co w sytuacji, gdy

uzyskanie stypendium zagranicznego oznacza zawieszenie wypłaty pensji w kraju, bez której nie da

się spłacać tego przysłowiowego już kredytu mieszkaniowego albo utrzymać pozostającej w kraju

rodziny? Hasło mobilności bez wprowadzenia rozwiązań urealniających tę mobilność nawet w skali kraju jest tylko hasłem. fb 26.02.2013

Natomiast mobilność w obrębie Polski jest trudna, trudniejsza niż wyjazd za granicę - instytuty niechętnie zatrudniają obcych. fb 26.02.2013

Page 22: Obywatele Nauki o nauce w Polsce – mapa zagadnieńobywatelenauki.pl/wp-content/uploads/2014/04/ON... · skonstruowania ankiety dla pracowników nauki. Symbolem „o” zaznaczono

21

[Głos 1:] Jakieś pół roku temu wypełniałam ankietę pt. "Jaki żłobek chcieliby Państwo na UW". Coś

tam było, że chcą od przyszłego roku akademickiego uruchomić taką placówkę. Nie wiem, czy w to

wierzyć. [Głos 2:] Wiesz, ja taką ankietę wypełniałam, jak młody był jeszcze w wieku przed-przedszkolnym. A nawet petycję do byłej pani rektor podpisywałam... Ale skoro w gronie nowych

władz rektorskich kasę trzyma matka dzieciom, zajmująca się zawodowo socjologią rodziny, która się

publicznie wypowiadała wielokrotnie o zaletach wczesnej edukacji dziecka, to jest jakaś nadzieja... fb

18.02.2013

Jak to? Przecież mobilni mamy być! Raz tu, raz tam... Ciekawe, gdzie w tym modelu jest miejsce na

inne role społeczne... fb 25.02.2013

o Mobbing

Na UW powołano niedawno uniwersyteckiego ombudsmana, czyli niezależnego mediatora, którego

zadaniem jest "wspieranie pracowników i studentów w rozwiązywaniu konfliktów oraz dbanie o to, by

wszyscy członkowie społeczności akademickiej byli traktowani sprawiedliwie i uczciwie." Czy inne uczelnie i instytuty naukowe też mają swoich ombudsmanów? fb 23.03.2013

o Plagiaty prac. Przepisy prawne. Repozytoria, obowiązek publikacji prac w Internecie.

Koledzy po wykryciu plagiatów mieli problemy - zostali oskarżeni przez dziekana, że "najwyraźniej nie wyjaśnili studentom, czym jest plagiat". Najwyraźniej nie wyjaśniamy właścicielom psów, czym jest

kupa na chodniku fb 18.02.2013

[Głos 1:] Problem znany od lat, przestępcy bezkarni od lat. Kto na tym traci - uczciwi ludzie. I co ? I nic.

[Głos 2:] Wymóg pisania prac to relikt przeszłości i dopóki istnieć będzie dopóty będą plagiaty.

[Głos 3:] Plagiat nie jest związany z wymogiem pisania prac, tylko z nierzetelnością studenta,

promotora i recenzenta. fb 24.02.2013

EDUKACJA

o Po co są studia i kogo mają kształcić? Czy szkoły wyższe należy podzielić na zawodowe i

klasyczne? Czy studia powinny być elitarne czy masowe? Kierunki zamawiane, ograniczenie liczby

studentów konkretnych kierunków - za i przeciw. Bezrobocie wśród absolwentów.

Studia wyższe moim zdaniem za bardzo przypominają liceum (chodzisz na lekcje, piszesz klasówki,

zdajesz do następnej klasy) - w tym sensie nijak nie przygotowują do jakiejkolwiek pracy (poza być może naukową - ale naukowcy to mniejszość, a raczej należałoby uczelnie dostosować do większości - ew. z jedną ze ścieżek dla przyszłych naukowców). fb 24.09.2012

Za mało nacisk kładą na samodzielność. A uczenie poprzez sprawdziany, to bezsens. Znaczy, to jest łatwiejsze niż czytanie esejów i sprawdzanie prac zaliczeniowych, ale egzaminy uczą materiału

słabiej. fb 24.09.2012

Page 23: Obywatele Nauki o nauce w Polsce – mapa zagadnieńobywatelenauki.pl/wp-content/uploads/2014/04/ON... · skonstruowania ankiety dla pracowników nauki. Symbolem „o” zaznaczono

22

(…) w raporcie "Szkoła i nierówności społeczne" pisze dr Przemysław Sadura: "błędem w debacie

edukacyjnej jest fetyszyzowanie talentu (...), wiążące się z silnym naciskiem na wprowadzenie do

szkół i uczelni presji na zwiększenie konkurencji. (...) Polski system edukacyjny w istocie nie wspiera zdolnych dzieci, które rodzą się w trudnych warunkach. Preferuje natomiast – najczęściej pod hasłem wspierania uzdolnień - tych, którzy uzyskują przewagę kompetencyjną dzięki uprzywilejowanej pozycji materialnej i społecznej swoich rodzin. To, co zwykle przy tej okazji nazywa się talentem, to nic innego jak wyższe kompetencje wyniesione przez dziecko z domu o uprzywilejowanej pozycji społecznej i

wysokim kapitale kulturowym". Warto o tym pamiętać, zanim zaczniemy zastanawiać się, komu i

według jakich kryteriów przysługiwać ma "elitarny przywilej dogłębnego naukowego poznania". fb

21.10.2012

Brak komunikacji pomiędzy szkolnictwem wyższym a edukacją niższą24.

Moim zdaniem problem tkwi w tym, że Ministerstwo próbuje narzucić jakiś autorytarny podział, który

ma sprawić, że pojawią się w Polsce uczelnie dydaktyczne i badawcze. To raczej myślenie

życzeniowe. Badania nie zaczną się tworzyć a studenci nie zaczną się kształcić lepiej tylko dlatego, że

podzielimy i nazwiemy w taki a nie inny sposób pewne uczelnie. Poza tym sądzę, że podział taki jest u swojej podstawy sztuczny. Kto miałby decydować o tym gdzie wolno robić więcej badań a gdzie wolno

uprawiać więcej dydaktyki? I czemu miałby taki podział służyć? Wyjaśnienia podawane przez ministerstwo są raczej mętne. fb 21.10.2012

o Rola nauczyciela akademickiego

Zwracamy też uwagę na dokonujący się na naszych oczach przełom w rozumieniu roli nauczyciela.

Staje się on nie tyle przekazicielem wiedzy, ile przewodnikiem w poznawaniu metod docierania do niej w lawinowo rosnących zasobach, dostępnych na wyciągnięcie ręki i kliknięcie myszką, a przede

wszystkim powinien uczyć umiejętności samodzielnej krytycznej selekcji i weryfikacji tego ogromu

informacji25.

o Czy studia mogą i powinny wyrabiać w studentach umiejętności miękkie? Staże, praktyki.

To może na każdych studiach przydałby się semestr albo dwa obowiązkowych zajęć (z warsztatami

najlepiej) obejmujący takie zagadnienia jak: zarządzanie sobą w czasie, praca w zespole,

komunikacja, zarządzanie projektami, ale też struktura i specyfika rynku dotyczącego studiowanych zagadnień itp itd... fb 24.09.2012

Większości "miękkich" umiejętności nie da się zakuć na zajęciach. Je trzeba przećwiczyć. Parę

miesięcy wolontariatu choćby jako fundriser dla schroniska dla psów może dać więcej niż wykłady z Billem Gatesem. Taki też cel "dydaktyczny" widzę w organizacjach studenckich - miejsce gdzie można się sprawdzić jako organizator. fb 08.10.2012

24http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,12525301,_Robimy_nauke_wbrew_warunkom__z_poczucia_misji___Ruszaja.html 25 http://obywatelenauki.pl/2012/11/wywiad-o-histmag-org/

Page 24: Obywatele Nauki o nauce w Polsce – mapa zagadnieńobywatelenauki.pl/wp-content/uploads/2014/04/ON... · skonstruowania ankiety dla pracowników nauki. Symbolem „o” zaznaczono

23

(…) dlaczego do tej pory nie wprowadzono w Polsce rozwiązań systemowych, zachęcających

przedsiębiorców do przyjmowania na staże studentów, natomiast ogromne pieniądze trafiają do firm

organizujących często całkiem fikcyjne szkolenia mające aktywizować bezrobotnych. fb 21.10.2012

o W jaki sposób oceniać szkoły wyższe? Jakie rozwiązania by uczelniom opłacało się uczyć mniej

studentów ale lepiej ?

Cieszy nas zapowiedziana przez ministerstwo nauki i szkolnictwa wyższego zmiana w systemie

finansowania wydziałów, w której promowana będzie wreszcie dostępność nauczyciela dla studenta26.

o Rekrutacja na studia: matura czy egzaminy?

Chciałam się podzielić wrażeniami z egzaminów wstępnych na magisterskie studia uzupełniające:

pilnując kandydatów, zerknęłam z ciekawości do testu i - szczerze powiem - włos mi się nieco zjeżył. Nie wiem po co testuje się wiedzę w sposób taki, jak ten z testu wstępnego. Czemu to ma służyć? No

bo po co wiedzieć ile kilometrów ma Kanał Panamski? Albo jaki procent transportu towarowego w

Polsce stanowi transport kolejowy? Kwiatków tego rodzaju było znacznie więcej. Nie siliłam się nawet, by je zapamiętać. Czy od kandydatów powinno się wymagać wiedzy, którą można w 10 sekund

znaleźć w internecie? Po co kazać uczyć się takich bzdur pokoleniu sieci? Po co zaśmiecać pamięć?

Dlaczego pytania się są na myślenie? Na kojarzenie zjawisk? I potem dziwimy się, że na zajęciach młodzież nie dyskutuje, nie zadaje pytań, nie czyta, ma kłopot ze zrozumieniem tekstów dłuższych, niż

kilka stron? Sami sobie przecież gotujemy ten los! Podłamało mnie to, przyznam... fb 24.01.2012

o Drugi kierunek studiów: odpłatny czy nie?

Moim zdaniem o sprawie trzeba myśleć w szerszej perspektywie: jeśli ktoś studiuje dwa kierunki to

znaczy, że dla kogoś może zabraknąć darmowego miejsca nawet na jednym z nich (argument osłabia

niż demograficzny). Jeśli państwo decyduje się zapewniać obywatelom darmową edukację, to chyba

lepiej, aby dostęp do niej miały dwie osoby, a nie jedna - chodzi także o wyrównywanie szans społecznych. Dlatego uważam, że drugi kierunek powinien być płatny! fb 22.02.2013

(…) ograniczenie dostępu do bezpłatnych studiów na drugim kierunku do studentów najlepszych pozwala po części zniwelować pewne negatywne, a niestety powszechne zjawisko związane z

dwukierunkowością, a mianowicie to, że ograniczała się ona do dwudyplomowości. Iluż wykładowców

słyszało wymówkę "ale ja studiuje na drugim kierunku". Powiedzmy sobie szczerze - przy powszechnej dostępności drugiego kierunku studiów za darmo studiowanie dwóch kierunków

oznaczało często w praktyce nie studiowania żadnego z nich, tylko się przez nie prześlizguje i na końcu zdobywa dwa dyplomy, co zawsze dobrze wygląda w CV. fb 22.02.2013

(…) pod warunkiem, że pieniądze zaoszczędzone na kształceniu trójkowych humanistów zostaną

przeznaczone na edukację tych poważniej podchodzących do studiów humanistów - przełożyłoby się świetnie fb 26.02.2013

26 http://obywatelenauki.pl/2012/11/wywiad-o-histmag-org/

Page 25: Obywatele Nauki o nauce w Polsce – mapa zagadnieńobywatelenauki.pl/wp-content/uploads/2014/04/ON... · skonstruowania ankiety dla pracowników nauki. Symbolem „o” zaznaczono

24

o Lektoraty na studiach, języki obce na studiach.

(…) jak jest ze znajomością języków obcych wśród polskich humanistów? Czy opór przeciwko wymogowi publikowania w językach obcych nie wynika w dużej mierze stąd, że jest on generalnie bardzo kiepski? Zastanówmy się też, jakie są tego przyczyny. Gdy byłam studentką UW nie miałam

poczucia, że ktokolwiek stara się mnie zachęcić do nauki języków obcych, no może z wyjątkiem

łaciny, która dziś w pracy naukowej w ogóle mi się nie przydaje. W ramach studiów miałam tylko jeden

bezpłatny lektorat z języka nowożytnego i poziom tego lektoratu był bardzo kiepski (duże grupy,

lektorzy nieumiejący zachęcić studentów do nauki). Inaczej było na moich drugich studiach, czyli na SGH - tam na naukę języków obcych kładziono b. duży nacisk (dwa bezpłatne lektoraty przez dwa lata, w obu przypadkach kończące się egzaminem). fb 22.02.2013

o System ewaluacji wykładowców akademickich. Doświadczenia, dobre praktyki, realne znaczenie.

[Komentarze pod wpisem dotyczącym zamknięcia portalu Tarsjusz.pl. Głos 1:] Myślę, że dopóki uczelnie nie wprowadzą systemu ewaluacji prowadzących, dopóty takie serwisy są potrzebne. To, co

czasami dzieje się na uniwersytetach, jacy ludzie tam pracują i jak to robią- woła o pomstę do nieba. A czasami jest godne laurów- moim zdaniem dobrze jest, by prowadzący taką informację zwrotną na swój temat dostali.

[Głos 2:] Ja tylko zauważę, że są wydziały, na których ewaluacja istnieje od lat. Co do Tarsjusza, to zasadniczą wadą jest tu fakt, że w istocie nie trzeba było być nawet studentem, aby tam coś napisać - znam niestety historię o kolegach-wykładowcach, którzy w ramach uprzykrzania sobie wzajemnie życia wyzłośliwiali się na Tarsjuszu, podszywając się pod studentów.

[Głos 3:] Na uczelniach są anonimowe ankiety robione przez dziekanat, jednak - ponieważ są dobrowolne - okazuje się, że studenci rzadko korzystają ze swojego prawa i oceniają wykładowcę w ten dostępny i oceniany potem przez dziekana sposób! Dochodzi do paradoksu, że w czerwcowych

ankietach nt. wykładowców bierze udział np. 5-10% uczonych przez niego studentów, i najczęściej są

to ci, którzy są na niego wkurzeni, więc wystawiają negatywne, często niesprawiedliwe oceny, których

w takiej sytuacji dziekan nie bierze pod uwagę, ponieważ próba nie jest reprezentatywna... i koło się

zamyka! LUDZIE, KORZYSTAJCIE ZE SWOICH PRAW I NIEPOTRZEBNE BĘDĄ TARSJUSZE! Fb

28.02.2013

POPULARYZACJA

Spośród trzech obszarów: nauka, edukacja, popularyzacja nauki, ten trzeci wydaje się na facebooku

ON zdecydowanie najmniej popularny jeśli chodzi o liczbę komentujących. Informacje o wydarzeniach

popularyzujących naukę i ciekawostki ze świata nauki są oczywiście lajkowane, ale trudno znaleźć

angażującą sympatyków ON wymianę zdań o której można by powiedzieć że dotyczy popularyzacji

nauki.

OBYWATELE NAUKI O NAUCE W POLSCE – GŁOSY Z DEBAT ON

Page 26: Obywatele Nauki o nauce w Polsce – mapa zagadnieńobywatelenauki.pl/wp-content/uploads/2014/04/ON... · skonstruowania ankiety dla pracowników nauki. Symbolem „o” zaznaczono

25

W tej części raportu przedstawiamy:

- Głosy z debat organizowanych przez Obywateli Nauki (oznaczone skrótem „DebON” i datą

wydarzenia). Debaty mają formę panelu dyskusyjnego z udziałem zaproszonych ekspertów – osób

zaangażowanych w reformy, zarządzających uczelniami. Wystąpienia ekspertów zajmują większość

czasu spotkań, następnie jest czas na głosy z sali. Debaty są częścią dorobku ON, jednak charakter

wypowiedzi ekspertów jest siłą rzeczy inny od głosów sympatyków ON zabierających głos na

facebooku. To w debatach – przede wszystkim w wypowiedziach ekspertów - pojawiają się kwestie

takie jak np.: finansowania nauki widziane systemowo, współpracy nauki z biznesem, kwestie

parametryzacji jednostek naukowych.

- Pojedyncze głosy pochodzące z innych źródeł. Wśród zabierających głos w debacie o nauce

sympatyków ON znaleźć można osoby, które są rozpoznawalnymi w środowisku działaczami z

własnym dorobkiem jak np.: Marcin Zaród czy Emanuel Kulczycki. Warto również pamiętać że

sygnatariuszami manifestu ON są profesorowie czy osoby zajmujące ważne funkcje w środowisku

naukowym, kierujące dużymi instytucjami naukowymi. Fakt ten sprawia że „głos sympatyków ON”

przestaje aż tak wyraźnie odróżniać się od głównego nurtu publicznej debaty o nauce.

MISJA NAUKI. PO CO SPOŁECZEŃSTWU NAUKA

o Nauka jako ważne źródło kapitału kulturowego społeczeństwa.

Zdaniem prof. Anny Gizy naukowcy o tym mówią, ale nieśmiało, to nie jest popularne, DebON,

22.10.2013.

o Uniwersytet przedsiębiorczy: szkodliwy mit czy konieczność?

Prof. Maciej Żylicz: Uniwersytet nie ma być przedsiębiorczy, to mit. Uniwersytet ma uczyć

kreatywnego myślenia, DebON, 22.10.2013.

o Rozwiązania sprawdzone w innych krajach vs Konieczność poszukiwania własnych rozwiązań (w

modelu zarządzania nauką, ale również w projektach badawczych). Potencjalne korzyści

„cywilizacyjnego zapóźnienia”.

Prof. Maciej Żylicz: To że komuś coś się udało, że jakaś dziedzina, kierunek okazała się strzałem w

dziesiątkę, to nie dowód że nam się to samo uda 10 lat później, DebON, 22.10.2013.

Wymuszona konieczność współpracy z biznesem skutkuje też coraz mniejszą pulą wiarygodnych

ekspertów publicznych. W efekcie pojawiają się w USA postulaty „korpusu cywilnego naukowców”, którzy w zamian za dożywotne zrzeczenie się dodatkowych dochodów od sektora biznesowego

otrzymywaliby dodatkowe środki publiczne w zamian za pełnienie roli ekspertów publicznych. W

Polsce „obrotowe drzwi” między biznesem a nauką wciąż są postrzegane jako ideał, a nie potencjalne

Page 27: Obywatele Nauki o nauce w Polsce – mapa zagadnieńobywatelenauki.pl/wp-content/uploads/2014/04/ON... · skonstruowania ankiety dla pracowników nauki. Symbolem „o” zaznaczono

26

zagrożenie. Tylko skąd brać na przykład wiarygodne ekspertyzy geologiczne lub górnicze, skoro

chcemy, aby firmy opłacały pracownie studenckie i możliwie dużo badań naukowych? Nie jest to hipotetyczny problem, co pokazały badania socjologiczne Janusza Muchy przeprowadzone na

kadrach AGH. Strategie finansowania MNiSW nie biorą pod uwagę tego problemu – goniąc „naukowe centrum”, nie widzimy, jak zmienia ono swoje strategie, opierając się na wzorcach historycznych i

bieżących analizach. Wszyscy szukają patentów i wdrożeń, zapominając o tworzeniu „tkanki

społecznej”, na której wyrasta twórczość. Przykładem mogą być nowoczesne sale laboratoryjne

zamknięte po godzinach dla młodych pasjonatów z obawy o zbyt wysokie koszty prądu i ochrony27.

o Uniwersytety powinny być zarządzane przez kadrę menedżerską vs Tradycja uniwersytetu

korporacyjnego. Powszechne konkursy na stanowiska vs „My wiemy kto się sprawdzi, więc konkretna

osoba”. Naukę w Polsce trzeba zmusić do zmian, środowisko ma ograniczone możliwości samo

naprawy vs Odgórne zmiany napotkają uzasadniony opór, a nawet mogą zostać odebrane jako

zamach na autonomię uniwersytetu.

Na trudności związane z tym tematem zwracał w debacie ON dotyczącej finansowania nauki prof.

Jerzy Hausner. Jego zdaniem tradycja uniwersytecka w Polsce to tradycja korporatystyczna i nie ma

co na siłę kopiować w Polsce modelu uczelni amerykańskich, przy czym nie chodzi o to by nie

wprowadzać żadnych zmian, ale by brać pod uwagę tę tradycję planując zmiany, reformy, DebON,

22.10.2013. To jest w ogóle trudny temat ponieważ wydaje się, że korporacyjność jest w dyskusji

szybko kojarzona z brakiem transparentności, ale również np. obroną habilitacji, na całość nakładają

się również spory pokoleniowe28.

Prof. Jerzy Hausner: Pani Minister się uparła żeby zapisać że rektor ma być menedżerem, a może nim

być kanclerz, kwestor. Prof. Hausner zwraca również uwagę na skomplikowany, a nawet nie do końca

jasny status prawny uniwersytetu w Polsce, DebON, 22.10.2013.

o Po nauce i uczelniach oczekuje się żeby dobrze kształciły, robiły świetną naukę i potrafiły

współpracować z biznesem – czy w dzisiejszym systemie organizacji nauki w Polsce taki multitasking

jest w ogóle możliwy?

27 Marcin Zaród, Pułapki potencjału, http://www.krytykapolityczna.pl/artykuly/opinie/20131120/zarod-pulapki-potencjalu Marcin Zaród jest autorem Krytyki Politycznej, ale również sympatykiem Obywateli Nauki, sygnatariuszem manifestu ON. 28 Atmosferę podejrzliwości wobec rozmaitych środowiskowych interesów, które mogą ujawniać się w inicjatywie takiej jak ON dobrze ilustruje głos z forum z bloga Edwina Bendyka: Po dogłębnym przeczytaniu strony Obywateli Nauki stwierdzam że jest to kolejna betonowa grupa naukowa, której celem jest zachowanie status quo. Kilka godzin lektury utwierdza mnie w przekonaniu ,ze celem grupy jest tak na prawdę zachowanie habilitacji w naukach humanistycznych. I tyle skład grupy, i co ważne powiązania rodzinne” pokazuje ścisłe relacje z inicjatorami inicjatorami pro-habilitacyjnej rebelia przeciwko min. Kudryckiej . I tyle . Po prostu są to „młode usta starego betonu”. A tu widać jak na dłoni że bez reform typu Balcerowiczowskiego nie pojedziemy dalej: czyli kontrakty (4-5 lat) , habilitacja i profesura belwederska precz, lista filadelfijska w naukach humanistycznych, finansowanie wyłącznie o granty. A tu proponuje sie ciepła kaszkę. Stary beton nie chce zabierać głosu bo raz zabrał -więc podpuszcza młodych http://bendyk.blog.polityka.pl/2012/09/26/obywatele-nauki-ruszyli/#comment-98663

Page 28: Obywatele Nauki o nauce w Polsce – mapa zagadnieńobywatelenauki.pl/wp-content/uploads/2014/04/ON... · skonstruowania ankiety dla pracowników nauki. Symbolem „o” zaznaczono

27

Zdaniem prof. Anny Gizy myślenie o uczelniach poprzez pozycję w rankingach wzmacnia ten wymóg

multitaskingu: nie mogę mieć na uniwersytecie ludzi którzy jednocześnie będą świetnymi dydaktykami,

badaczami i świetnie rozumieli się rynkiem, mamy takich herosów ale to jest trudne. Prof. Maciej

Żylicz: Powinny powstać uczelnie badawcze, DebON, 22.10.2013.

o Parametryzacja jednostek naukowych. Czy złożoną strukturę jaką jest jednostka naukowa (instytut,

wydział, ośrodek badawczy) można opisać jedną literą vs Konieczność stworzenia w miarę jednolitego

systemu porównującego jednostki naukowe.

Prof. Maciej Zabel apelował o traktowanie ocen uzyskanych przez jednostki naukowe nie tylko jako

zagrożenia, ale również jako szansy na zmianę i rozwój. Prof. Stanisław Kistryn podkreślił

nierozwiązaną dotychczas sytuację jednostek heterogenicznych, interdyscyplinarnych, które nie

znajdują odzwierciedlenia w obecnym systemie parametryzacji. Przestrzegał przed stygmatyzacją,

oceną naukowców według kategorii ich macierzystej jednostki, również przed stygmatyzacją kategorią

A+, DebON, 18.10.2013.

o Finansowanie statutowe a finansowanie projektów badawczych z grantów – jakie proporcje?

Prof. Anna Giza: w Polsce mamy do czynienia z mocny zmieszaniem pieniędzy na naukę z pieniędzmi

na dydaktykę. Prof Maciej Żylicz: Na pensję całkowitą pracownika nauki powinny składać się części

pochodzące z różnych źródeł finansowania. Potrzebna jest równowaga między grantami a

działalnością statutową czyli trzymywaniem instytucji w gotowości bojowej, DebON, 22.10.2013.

o Koszty pośrednie w konkursach grantowych są niewystarczające by badacze byli dla uczelni

wystarczająco atrakcyjnymi pracownikami – tak czy nie?

Prof. Anna Giza: Może koszty pośrednie powinny zostać jakoś z góry zadekretowane np. dla

humanistów 20%, dla ścisłych 40%? Prof. Maciej Żylicz: Ja walczę o to obciążenie grantów większymi

kosztami pośrednimi (ale mam wielu przeciwników) bo to spowoduje że pani dziekan opłaci się

zatrudnić, bo ta osoba będzie atrakcyjna, przyniesie pieniądze uczelni, DebON, 22.10.2013.

o Jakie szanse na finansowanie nauki w Polsce przez prywatnych inwestorów? Transfer innowacji.

Brokerzy innowacji. Venture capital.

Prof. Anna Giza: Żadne pieniądze na transfer nie zmienią sytuacji jeśli uczeni nie zrozumieją potrzeb

przedsiębiorców. Jest duża nieufność z obu stron. 1% CITu to będą sztuczne pieniądze, bo nam

chodzi o pieniądze, które płyną z prawdziwej potrzeby, DebON, 22.10.2013.

Prof. Anna Giza: Polski przemysł to nie Boeing. Prof. Jerzy Hausner: Firmy zagraniczne nie

przychodzą tu by prowadzić badania, ale przychodzą po relatywnie tanią a dobrą siłę roboczą.

Page 29: Obywatele Nauki o nauce w Polsce – mapa zagadnieńobywatelenauki.pl/wp-content/uploads/2014/04/ON... · skonstruowania ankiety dla pracowników nauki. Symbolem „o” zaznaczono

28

Wyobrażam sobie taką sytuację że władze samorządowe przed wejściem na rynek firm prywatnych

stawiają warunek jakichś inwestycji w naukę, DebON, 22.10.2013.

Prof. Maciej Żylicz: Czy państwo jest dobrym inwestorem w naukę? Może być, ale tam gdzie się to

udało, państwo określało cel, ale nie określało drogi jak należy ten cel osiągać, DebON, 22.10.2013.

o Ryzyko w transferze technologii a oskarżenie o niegospodarność.

Prof. Maciej Żylicz: Konieczna zmiana w systemie grantowym: dopuszczanie projektów wysokiego

ryzyka, które mogą się nie udać, przemysł też nie lubi ponosić ryzyka, a jeszcze takie instytucje jak

NIK nie potrafią zrozumieć że coś się mogło nie udać, DebON, 22.10.2013. (Uczestnicy debaty

wspominali o sprawie prokuratorskiej po kontroli NIKu na jednej z uczelni).

Prof. Maciej Żylicz: Stworzyliśmy 23 parki badawcze, część z nich stoi pusta i trzeba wypełnić je ludźmi, DebON, 22.10.2013.

o Jakie są funkcje sytemu grantowego? Czy system grantowy ogranicza czy wspiera naukę? Badania

zespołowe to rzeczywistość nauk przyrodniczych, technicznych, a nie humanistycznych. Stawiając na

badania zespołowe polski system finansowania nauki dyskryminuje nauki humanistyczne – tak czy

nie?

Prof Maciej Żylicz: System który każe mi wiedzieć co ja będę robił przez trzy lata jest błędny, to

powinien być raczej kredyt zaufania, tak jak robi to FNP: sprawdza kogoś i daje mu kredyt. Prof. Jerzy

Hausner: System powinien trochę preferować ludzi którzy pracują na rubieżach, a nie korzystać ze

starego klucza dyscyplin, jest relatywnie wiele możliwych kroków postępowania, DebON, 22.10.2013.

Nauka zachodnia już od dawna wie, jak używać badań społecznych i humanistycznych do wzmacniania potencjału naukowego kraju (w roli bezpiecznika lub katalizatora nowych odkryć). W

Polsce badania między różnymi dziedzinami pozostają w domenie teorii. Przykładowo w ostatnim

rozdaniu w NCN granty na teologię były większe niż granty związane z badaniami nauki i techniki (Science and Technology Studies). W Polsce badania empiryczne socjologii nauki i techniki stanowią

raczej niszę niż normalną praktykę29.

o Ścieżka kariery. Ile improwizacji, ile strategii? Perspektywa zatrudnienia.

Dr hab. Izabela Wagner: Środowisko związane z nauką liczy w Polsce 130.000 osób. Aktualny system

prawny w Polsce to wynik połączenia elementów z systemów „amerykańskiego” i „etatystycznego”..

Stanowiska związane z mianowaniem – zagwarantowane w nowym systemie wyłącznie dla

29 Marcin Zaród, Pułapki potencjału, http://www.krytykapolityczna.pl/artykuly/opinie/20131120/zarod-pulapki-potencjalu. Marcin Zaród jest autorem Krytyki Politycznej, ale również sympatykiem Obywateli Nauki, sygnatariuszem manifestu ON.

Page 30: Obywatele Nauki o nauce w Polsce – mapa zagadnieńobywatelenauki.pl/wp-content/uploads/2014/04/ON... · skonstruowania ankiety dla pracowników nauki. Symbolem „o” zaznaczono

29

profesorów tytularnych – które mają być punktem kulminacyjnym ścieżki kariery akademickiej w

Polsce, zajmuje 16% kadry akademickiej (dane z 2011), DebON, 1.03.2013.

Co z doktorantami, którzy mają status studentów zaocznych a najczęściej normalnie pracują w

instytutach i uczelniach przygotowując doktorat?30

.o Ograniczenia wieloetatowości – za i przeciw31.

EDUKACJA

o W jaki sposób oceniać szkoły wyższe? Jakie rozwiązania by uczelniom opłacało się uczyć mniej

studentów ale lepiej ?

Prof. Maciej Żylicz: powinno się zwrócić uwagę na output, czy nie jest tak, że uczelnia produkuje

kolejne roczniki bezrobotnych? DebON, 22.10.2013.

o Rekrutacja na studia: matura czy egzaminy?

(…) Też jestem za zniesieniem matury i przywróceniem uczelniom prawa do prowadzenia rekrutacji na własną rękę - wydaje mi się, że dzięki temu wybór kierunków przez kandydatów będzie lepiej weryfikowany i w efekcie mniej przypadkowy32.

POPULARYZACJA

11 października 2013 ON zorganizowali debatę „Open Access i cyfrowa humanistyka” podczas której

zaproszeni goście nawiązując do swoich doświadczeń przedstawiali swoje opinie na temat szans

związanych z wykorzystaniem nowych technologii w rozwoju i popularyzacji nauki33. Druga debata

dotycząca Open Access miała miejsce 21 listopada 201334.

ON zorganizowali jeszcze dwa wydarzenia dotyczące popularyzacji nauki: debatę „Czy człowiek

zainteresowany (nauką) ma lepsze życie?” 26 listopada 2013 oraz spotkanie dotyczące wyzwań

związanych z popularyzacją nauki 16 grudnia 201335.

PUBLICZNA DEBATA O NAUCE W POLSCE

30Edwin Bendyk przytacza to pytanie na swoim blogu jako jedną z kwestii które będą chcieli poruszyć w swoich działaniach ON http://bendyk.blog.polityka.pl/2012/09/26/obywatele-nauki-ruszyli/ 31 http://obywatelenauki.pl/2013/01/artykul-dr-michala-bilewicza/ 32http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,12653692,Studia_traca_wartosc__Dyplom_dzis_jak_kiedys_matura.html#ixzz2mWGV2bpJ

33 http://obywatelenauki.pl/2013/10/sprawozdanie-z-debaty-on-open-access-i-cyfrowa-humanistyka-krakow-11-10-2013/ 34 http://obywatelenauki.pl/2013/11/debata-otwarty-dostep-w-naukach-humanistycznych-thatcamp-21-listopada-gdansk/ 35 27.12.2013 sprawozdania z obu wydarzeń nie były jeszcze dostępne.

Page 31: Obywatele Nauki o nauce w Polsce – mapa zagadnieńobywatelenauki.pl/wp-content/uploads/2014/04/ON... · skonstruowania ankiety dla pracowników nauki. Symbolem „o” zaznaczono

30

Dyskusja w środowisku akademickim

W okresie działania ON nie brakowało głośnych artykułów przedstawicieli środowiska akademickiego,

których autorzy próbowali dokonać całościowej oceny kierunku reform wprowadzanych prze MNiSW.

Bardzo krytyczną ocenę kierunku zmian przedstawił prof. Andrzej Walicki:

(…) wariant polski jest w istocie pozbawieniem środowiska naukowego wszelkiej autonomii w określaniu kierunków rozwoju nauki i ocenianiu jej rezultatów Jak widać, przez grant rozumieć można

różne rzeczy. W Australii granty służą tworzeniu ustabilizowanej kadry naukowej, w Polsce natomiast

chodzi o ustanowienie biurokratycznej kontroli nad nauką36.

[O dostępności wysoko punktowanych czasopism dla polskich naukowców:] Procedura ta ułatwia jednak eliminowanie autorów zagranicznych, piszących o sprawach mało ciekawych dla

amerykańskiego środowiska naukowego i reprezentujących zwykle poglądy uważane przez

recenzentów za przestarzałe lub niepoprawne politycznie37.

Krytycznie o reformie i stanie polskiej nauki wypowiadał się również prof. Karol Modzelewski. Oceniał,

że zarobki – szczególnie humanistów – są za niskie, apelował o ochronę autonomii uczelni: Trzeba ochronić najlepsze polskie uczelnie zarówno przed naciskiem tandety, jak i przed zaostrzeniem centralnego nadzoru, nieodzownego zapewne wobec słabych [uczelni]. Swoje poglądy

podsumowywał: Nie jestem wściekłym krytykiem ani reformy, ani pani minister. Rozmawiałem w

ministerstwie na temat Narodowego Programu Rozwoju Humanistyki - bardzo dobrze, że coś takiego powstało. W tej reformie dochodzi jednak do głosu coś, co jest niepowstrzymane i nie ma na to

sposobu: przypływ kultu rynku i mentalności postkolonialnej. Ten stan umysłów będzie źle wpływał na

polską naukę38.

W listopadzie 2011 roku petycję adresowaną do minister Barbary Kudryckiej zamieścił w internecie

prof. SWPS Mariusz Czubaj 39 . Tekst wyrażał niepokój kierunkiem zmian w organizacji nauki

proponowanym przez Ministerstwo, które zdaniem autora groźne są przede wszystkim dla polskiej

humanistyki i nauk społecznych: „fetyszyzacją” listy filadelfijskiej;; naciskiem na publikowanie w języku

angielskim, które Mariusz Czubaj nazywa przejawem „neokolonializmu akademickiego”;; niechętnym

stosunkiem Ministerstwa do monografii zbiorowych jako publikacji zbyt interdyscyplinarnych. Petycję

podpisały 754 osoby40 wśród sygnatariuszy znaleźli się m.in. Wiesław Godzic, Wojciech Burszta,

Joanna Mizielińska, Inga Iwasiów (Smutkiem napawa fakt, że jest to któraś z kolei petycja, jeszcze

jeden głos środowiska, a instytucje mające wspierać naukę pozostają obojętne), Stanisław Obirek (To niezwykle ważna sprawa i najwyższy czas by poważnie zająć się przyszłością humanistyki), Alina

36 http://wyborcza.pl/magazyn/1,132938,14014327,Nieswiety_sojusz_biurokracji_z_rynkiem.html 37 http://wyborcza.pl/magazyn/1,132938,14014327,Nieswiety_sojusz_biurokracji_z_rynkiem.html 38http://wyborcza.pl/1,76842,8951217,Nauka_nie_jest_od_zarabiania__A_humanistyka___juz.html?as=2#ixzz2n5P7XV6g 39 http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=7999 40 Stan na 27.12.2013.

Page 32: Obywatele Nauki o nauce w Polsce – mapa zagadnieńobywatelenauki.pl/wp-content/uploads/2014/04/ON... · skonstruowania ankiety dla pracowników nauki. Symbolem „o” zaznaczono

31

Cała czy Tadeusz Bartoś. Petycja spotkała się również z krytyką, komentarze dotyczyły przede

wszystkim niechęci akademików do publikowania w języku angielskim, jeden z głosów: Lingua franca przydaje się naukom społecznym bardziej, niż to wynika z listu. Gdyby nasi wybitni filozofowie nie

pisali po niemiecku i angielsku, to o Szkole Lwowsko-Warszawskiej może nikt by dziś już nie pamiętał.

Gdyby Znaniecki czy Bauman ograniczyli się do języka polskiego, to nie mówilibyśmy o kolosalnym

wkładzie Polaków do światowej socjologii. O najwybitniejszych polskich ekonomistach (od Lange i Kaleckiego do Frydmana) nie ma co nawet wspominać. Porównajcie własne osiągnięcie z

osiągnięciami wyżej wymienionych, a dopiero potem kwestionujcie sens publikowania po angielsku41.

Przedstawiciele środowiska naukowego współpracujący z Ministerstwem próbowali łagodzić

negatywne oceny reform minister Barbary Kudryckiej oraz odpowiadać na niepokoje środowiska

akademickiego.

Prof. Andrzej Jajszczyk jako dyrektor NCN podkreślał że instytucja, którą kieruje rozumie znaczenie

prowadzenia badań podstawowych. Cytował przy tym astrofizyka George'a Smoota: "Gdybyśmy

finansowali wyłącznie badania stosowane, to produkowalibyśmy jedynie coraz lepsze dzidy. To

badania podstawowe odsłaniają ludzkości nowe horyzonty". Podkreślał elastyczność grantów NCN:

Zdarza się, że po kilkunastu miesiącach pracy naukowcy natrafiają na trop innego odkrycia, niż

zakładali we wniosku. NCN pozwala zmienić im cel badań. Jednocześnie twardo opowiadał się za

przekazywaniem publicznych pieniędzy na badania jedynie najlepszym: Nie każdy naukowiec jest wart

takich samych pieniędzy. Mamy przeszło 80 tys. uczonych. Z tego garstka na poziomie światowym,

sporo przeciętnych i niemało po prostu bardzo słabych. Tym ostatnim w ogóle nie dałbym pieniędzy

publicznych na badania42.

Kierunek zmian w polskiej nauce wspiera również prof. Maciej Żylicz. (…) dziś w Polsce młody

naukowiec ma duże możliwości uzyskania bardzo dobrych stypendiów i pieniędzy na prowadzenie badań naukowych 43 . Jednocześnie prof. Żylicz jest znanym krytykiem habilitacji: Maciej Żylicz

sugerował, aby habilitację zamienić w konkurs na stanowiska profesorskie.- Większość etatów

powinna mieć charakter kontraktowy. Dożywotnie bezpieczeństwo zatrudnienia po prostu rozleniwia44.

W debacie pojawiały się również głosy bardzo krytyczne wobec samego środowiska naukowego. Prof.

Stanisław Karpiński oceniał, że za stan polskiej nauki na równi z rządzącymi odpowiadają stare i

obecne elity naukowe w Polsce. Aby reformy i korzystne zmiany były skuteczne i możliwe, musi być nie tylko wola polityczna głównych partii, lecz także wola środowiska i elit naukowych, które

zaakceptują niekorzystne, ale konieczne zmiany.(…) 25-30 proc. profesorskiej kadry naukowej

powinno przejść w stan spoczynku. Konieczne jest utworzenie elitarnej Konferencji Rektorów

41 Komentarz z 14.11.2011 http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=7999&page=2&position=0#komentarz 42 http://wyborcza.pl/magazyn/1,133160,14343872,Dobor_naturalny_naukowcow.html 43 http://www.newsweek.pl/nauka-czyni-wolnym,66013,1,1.html 44 http://glos.umk.pl/2006/09/przyszlosc/

Page 33: Obywatele Nauki o nauce w Polsce – mapa zagadnieńobywatelenauki.pl/wp-content/uploads/2014/04/ON... · skonstruowania ankiety dla pracowników nauki. Symbolem „o” zaznaczono

32

Wiodących Uniwersytetów w Polsce i oddzielenie się tej organizacji od działającej Konferencji

Rektorów Akademickich Szkół Polski.45

Za zwiększaniem znaczenia konkurencyjności w nauce i dalszymi reformami opowiadał się również

prof. Grzegorz Gorzelak, dyrektor Centrum Europejskich Studiów Regionalnych i Lokalnych

(EUROREG) Uniwersytetu Warszawskiego: (…) polska nauka nie będzie konkurencyjna w świecie,

jeżeli nie zostaną uruchomione mechanizmy konkurencyjności wewnątrz niej samej. Innymi słowy,

jeżeli nie będą premiowane placówki i naukowcy o najwyższym dorobku i największej aktywności,

kosztem tych tkwiących w stagnacji i słodkim nicnierobieniu. (…) Zamiast więc tkwić w stagnacji i

domagać się zwiększania nakładów na naukę (co oczywiście powinno następować, ale pod

warunkiem lepszego ich wykorzystania), należy dokonać zasadniczych, rzeczywistych, a nie tylko

pozornych reform (jak np. opracowanie Krajowych Ram Kwalifikacji, które zabrały setkom ludzi czas, nic nie zmieniając w dydaktyce). W przeciwnym razie impulsy dla szeroko rozumianej innowacyjności z nauki polskiej nie będą płynąć, zbudowane za pieniądze UE rektoraty, hale sportowe, laboratoria i

biblioteki będą powoli niszczeć, a studenci będą kształceni nie lepiej niż obecnie46.

Debata o jakości polskiego szkolnictwa wyższego

W okresie działania ON prasę zajmował również temat „fabryk bezrobotnych absolwentów” czyli

niskiej jakości polskiego szkolnictwa wyższego. Dyskusję zapoczątkował głośny artykuł prezesa PZU

Romana Klesyka47 , po nim odzywali się kolejni pracodawcy, ale również wykładowcy i studenci,

głosów nie brakowało.

W dyskusji pojawiały się wątki nierówności społecznych związanych z obecnym kształtem systemu

szkolnictwa wyższego, edukacyjnych aspiracji Polaków, odpłatności za studia, narzędzi regulacji i

kontroli jakości edukacji wyższej, poziomu matury, możliwości powrotu do egzaminów wstępnych na

studia, dewaluacji dyplomu magistra .

Były wykładowca KUL w liście do gazety argumentował, że niska jakoś kształcenia wpisana jest w

ramy polskiego systemu edukacji wyższej:

Ministerstwo, (…) w oficjalnej wykładni Krajowych Ram Kwalifikacji (KRK), czyli wytycznych

określających układanie programów, stwierdza, że "efekty kształcenia nie powinny odzwierciedlać

ambicji kadry, lecz realne możliwości osiągnięcia tych efektów przez najsłabszego studenta, który

powinien zaliczyć przedmiot"48.

45 http://biznes.interia.pl/prasa/news/zascianek-ocenia-zascianek,1952086,3128 46 http://www.polityka.pl/nauka/technika/1530095,1,malo-cytowan-polskich-uczonych.read?backTo=http://www.polityka.pl/nauka/technika/1531207,1,sytuacja-polskiej humanistyki.read#ixzz2n46JMMcQ

47 http://wyborcza.pl/1,75968,11593341,Prezes_PZU__Szukamy_tych__ktorzy_mysla_samodzielnie.html 48 http://wyborcza.pl/1,95892,14985309.html; O wadach systemu organizacji finansowania uczelni, który nie bierze pod uwagę jakości kształcenia absolwentów mówili również goście debaty ON, 22.10.2013.

Page 34: Obywatele Nauki o nauce w Polsce – mapa zagadnieńobywatelenauki.pl/wp-content/uploads/2014/04/ON... · skonstruowania ankiety dla pracowników nauki. Symbolem „o” zaznaczono

33

Jak finansować naukę w Polsce? Głosy słuchaczy audycji radiowej

Poniżej kilka głosów z facebooka audycji Konfrontacje Mariusza Owczarka, TOK FM, 18.12.2012.

Pytanie na które odpowiadali zaproszeni goście (w tym przedstawiciel ON) brzmiało: Jak finansować

naukę?

Więcej kasy wrzuconej do studni nic nie załatwi. Paradoksalnie to ograniczenia rodzą najbardziej kreatywne rozwiązania. Na polskich Uniwerkach są rzesze profesorów, doktorów z publikacjami i

habilitacjami, z wymuskanymi CV. Bardzo dobrze, acz bezpieczne posady = małe pieniądze. Papierologię można zlecić wyspecjalizowanym pisarzom wniosków unijnych -- tyle, że trzeba się umieć dzielić i współpracować. A tego nie uczą na polskich uniwersytetach (-:

Należy zerwać ze scholastyką i mnożeniem bytów, a postawić na pragmatyzm. Dzisiejsze prace

naukowe to w znakomitej większości przedruki, nawiązania, cytowania, interpretacje prac już istniejących. Należy dofinansować dziedziny techniczne, a humanistom obciąć dotacje i granty do

minimum. Przydałaby się też weryfikacja poziomu nauczania, ale to jest w zasadzie niemożliwe do

zmierzenia. Dopiero gdy poukładamy te wszystkie kwestie będzie można zająć się debatowaniem nt.

dofinansowywania nauki!

Reorganizacja przed dofinansowaniem. Środowisko naukowe w dużej mierze dba o własne stołki.

Najpierw się uczą za publiczne pieniądze, a później czerpią korzyści z patentów lub co gorsza

wyjeżdżają do innych krajów, a my ciągle musimy na to płacić.

wiec mówicie ze dyskusje robicie o finansowaniu edukacji z ludźmi którzy są głównymi beneficjentami finansowania edukacji przez państwo? good thinking

Forum Doktorat - nauka - uczelnia

Forum działa od 2009 roku, zawiera ponad 100tys wypowiedzi, w tygodniu pojawia się na nim

kilkanaście wątków. Ma oczywiście mniejszy zasięg niż popularny portal czy audycja radiowa, warto

jednak zastanowić się jak funkcjonuje oraz jakie tematy poruszają jego uczestnicy. Szczególnie, że

można założyć, że grupa odbiorców do której forum jest adresowane jest bardzo bliska grupie osób,

które popierają ON.

Użytkownicy piszą o swojej pracy, komentują zmiany organizacji pracy na swoich uczelniach, radzą

się w sprawach dotyczących szczegółów grantów, pracy ze studentami, komentują medialne

doniesienia dotyczące nauki, kierunki reform wprowadzanych przez Ministerstwo.

Czy istnieje jakakolwiek możliwość zmiany jednostki realizującej w grantach NCN jeszcze przed

rozpoczęciem grantu (przed podpisaniem umowy)? 4.12.13

Page 35: Obywatele Nauki o nauce w Polsce – mapa zagadnieńobywatelenauki.pl/wp-content/uploads/2014/04/ON... · skonstruowania ankiety dla pracowników nauki. Symbolem „o” zaznaczono

34

Może podpowie ktoś, pewnie takie sytuacje zdarzają się u biologów czy medyków. Planuję grant, w

którym uczestnictwo badanych jest bardzo pracochłonne i czasochłonne. Chciałbym badanym płacić (…) Czy mogę taki koszt wpisać? Bo w mojej uczelni powiedzieli mi że nie mogę? Jak Państwo

rozwiązujecie taki problem? 6.12.2013

Powiem tak: kiedyś miałam wątpliwości co do sensowności anglojęzyczności wniosku. Teraz zaś

błogosławię NCN za ten pomysł :-) Finansowanie dostałam, pomimo że jedna z polskich recenzji była skrajnie negatywna (pisała ją osoba będąca w ostrym konflikcie z moim szefostwem ;;-). Najwyraźniej sprawę przesądziły pozytywne recenzje zagraniczne. 15.11.13

Podobnych konfliktów poznałem już dziesiątki. Rektorowi zawsze jest wygodniej zarządzać uczelnią

przez wykidajłę kanclerza niż użerać się z prorektorami, senatem i innymi ciałami złożonymi z

naukowców. To są zawsze rozpolitykowane grona, gdzie każdy ciągnie w swoją stronę, a do tego

zasiada w nich masa frustratów, intrygantów, włazidupów, podpier.da.laczy, osób z urodzenia chorych

na władzę i innych męczących typków. Dlatego bierze się na to towarzystwo stójkowego, czyli

kanclerza, który najczęściej jest chamem prymitywem bez wykształcenia, który bez pardonu rozstawia ludzi po kątach. 1.12.2013

Ja ogólnie uważam ze nie wiele można zrobić. I dopóki ludzie sami nie będą chcieli zmian, nie zmieni sie wiele. Wszystkie reformy, cuda przynoszą jedynie kosmetyczne zmiany. Tak. Tu gdzieś oceniają punktami. Tu gdzieś wyrotowali kogoś. I co? I nic. Jest, jak było. Bedzie, jak jest. W skali makro nie ruszyło sie nic. Opór środowiska jest za duży. 28.11.2013

Na forum zgłaszają się również osoby pytające o radę np. przy wyborze kierunku studiów

magisterskich, wyjazdów zagranicznych. Czy popularność forum to kwestia anonimowości? Jeden z

użytkowników forum tak komentuje list pewnego doktora krytyczny wobec jego środowiska: Swoją

drogą, Pan Doktor właśnie popełnił zawodowe sepuku. Ciekawe po co?49 Poczucia intymności jaką

daje ta forma komunikacji? Czy forum daje możliwość „wygadania się” bez konieczności działania?

***

Sympatycy ON zdają sobie sprawę z trudności z jakimi w mediach mierzyć się musi nauka. Z

dystansem odnoszą się do sensacyjnego nieraz tonu medialnej narracji o stanie nauki w Polsce

(Portal natemat.pl pisze o studentach zmuszanych do kupowania książki swojego profesora,

komentujący podchodzą do tej informacji ostrożnie i zastanawiają się czy faktycznie praktyka ta jest

powszechna jak pisze portal, fb 26.10.2010), ale również do sensacyjnego nieraz sposobu w jaki

przedstawia się wyniki badań naukowych (artykuł o szkodliwym kieliszku wina do obiadu18.02.2013)

49 http://forum.gazeta.pl/forum/w,87574,145403806,,list_adiunkta_Was_oskarzam_Szanowni_Profesorowie.html?v=2

Page 36: Obywatele Nauki o nauce w Polsce – mapa zagadnieńobywatelenauki.pl/wp-content/uploads/2014/04/ON... · skonstruowania ankiety dla pracowników nauki. Symbolem „o” zaznaczono

35

Tomograf optyczny ma nikłe szanse w medialnym starciu z Dodą, a młodzi informatycy wygrywający

największe międzynarodowe konkursy programistyczne nie mają uroku skaczących sobie do oczu

polityków50.

(…) Prowadzenie dyskusji nad reforma/konieczna modernizacja systemu ,w tym tez i "pranie brudow akademickich" , w prasie codziennej/brukowcach, zawsze sie bedzie tak ..konczylo: wybuchowa i nieskuteczna generalizacja problemow i przypadkow ( bo jest nieznany wlasciwy ich adresat) przy ewidentnym braku mocy sprawczej dla jakielkowiek naprawy istniejacego wadliwego systemu i wdrozenia idacego na swiecie...postepu! fb 20.10.2013

PODSUMOWANIE

Jeśli do głosu Obywateli Nauki zaliczymy głosy z facebooka, internetowych ankiet ON i głosy

ekspertów zabierających głos a debatach ON to stwierdzimy, że głos ruchu społecznego Obywateli Nauki jest wewnętrznie zróżnicowany. To co z jednej strony jest wartością tej inicjatywy: dialog i

zgromadzenie w jednym miejscu głosów „z dołu”, z mniejszych ośrodków akademickich, głosów

młodszych pracowników naukowych z głosami profesorskimi, osób kierujących instytucjami z drugiej

strony okazuje się ograniczeniem, w rezultacie otrzymujemy bowiem odbicie debaty publicznej,

odbicie dyskusji o nauce jaka ma miejsce chociażby na łamach Gazety Wyborczej, która publikuje

zarówno listy studentów i wykładowców z różnych ośrodków akademickich jak i polemikę profesorów

Andrzeja Walickiego i Andrzeja Jajszczyka.

Aby lepiej zobaczyć to wewnętrzne zróżnicowanie głosów w obrębie samego ruchu ON analizowany

materiał podzieliliśmy na głosy sympatyków ON i głosy z debat ON.

Te pierwsze, głosy sympatyków ON na facebooku i stronie internetowej, w ankietach ON należą

dotyczą przede wszystkim codzienności życia młodszych pracowników nauki: czy będzie dla mnie

praca? Jak wygląda wsparcie przy pisaniu doktoratu na moim wydziale, uczelni? Jak mam pogodzić

życie zawodowe i rodzinne? Rzadziej – zapewne również ze względu na specyfikę facebooka czy

komentarzy pod artykułami na stronie internetowej ON - pojawiają się dyskusje związane z kierunkami

zmianami w polskim systemie (np. wprowadzaniem systemu bolońskiego, parametryzacją jednostek)

czy dalszymi etapami kariery naukowej (np. habilitacja, wieloetatowość). Te ostatnie zagadnienia

należą raczej do dyskursu, którego próbką są wypowiedzi ekspertów podczas debat ON.

Najbardziej popularne dyskusje na facebooku dotyczyły tematów, które można uznać za bliskie młodym naukowcom: jak pogodzić życie zawodowe i rodzinne? Jaka powinna być rola języka

angielskiego w polskiej nauce? Czy rację mają pracodawcy surowo oceniający jakość wykształcenia

absolwentów polskich uczelnie? Często powracają do własnych doświadczeń związanych ze

50 http://obywatelenauki.pl/wp-content/uploads/2013/01/Dlaczego-rok-2013-powinien-byc%CC%81-rokiem-nauki_Aneta_Pieniadz-Przekroj.pdf

Page 37: Obywatele Nauki o nauce w Polsce – mapa zagadnieńobywatelenauki.pl/wp-content/uploads/2014/04/ON... · skonstruowania ankiety dla pracowników nauki. Symbolem „o” zaznaczono

36

studiowaniem, pisaniem doktoratu, ale również pracą ze studentami. Trudno mówić tu o jakichś

wielkich prawidłowościach, ale są to raczej tematy bliskie, codzienne, znów można podejrzewać, że

formuła facebooka nadaje rozmowie pewne ograniczenia, nawet jeśli jest to facebook ON.

Inicjatorzy powstania ON zaproponowali dyskusję wokół trzech dużych tematów związanych z nauką: nauką pojmowaną jako badania naukowe, edukacją i popularyzacją nauki. W

spontanicznej wymianie zdań sympatyków ON zdecydowanie najrzadziej pojawia się temat popularyzacji nauki. Administratorzy profilu na facebooku publikują wiele postów dotyczących popularyzacji nauki, ale wokół nich nie rozpoczyna się dyskusja. Prawdopodobnie pomysły na

popularyzację wymagają dyskusji innej niż kwestia finansowania nauki, nie są również odczuwane tak

jak brak żłobka dla dzieci pracowników uniwersytetu. Być może nie wydają się kontrowersyjne w

przeciwieństwie do niuansów reformy systemu nauki i szkolnictwa wyższego. Być może

wystarczającym wkładem środowiska naukowego w popularyzację jest zajmowanie się nauką – jak

twierdzą sami ON – „wbrew warunkom”.

Grupa Inicjatywna ON zaproponowała formułę szerokiej debaty o problemach nauki. Inicjatywa

spotkała się z poparciem (ponad 1700 sygnatariuszy manifestu, ponad 3200 polubień na facebooku). Napotkała również przynajmniej dwie trudności: poczucie środowiska naukowego, że to kolejna próba rozmowy, znużenie i zniecierpliwienie ciągłym „przerabianiem” tematu oraz

oczekiwanie, że „tym razem to będzie coś innego”, pojawią się konkretne propozycje (zapowiedź

Paktu dla Nauki). Można się domyślać, że część osób swoje oczekiwanie konkretnych działań

wiązała z doświadczeniem ruchu Obywateli Kultury do których odwołują się w swoim manifeście ON.

Obywatele Kultury kojarzeni są przede wszystkim z walką o finansowanie kultury wyrażone w

konkretnym % PKB.

Dyskusje Obywateli Nauki w dużym stopniu odzwierciedlają to co dzieje się w publicznej debacie o

nauce w Polsce, ON są zresztą jej aktywnym uczestnikiem. Może to być związane również z

wielkością środowiska akademickiego i środowiska osób zainteresowanych nauką w Polsce.

Wizerunek nauki jaki przedstawiają media głównego nurtu nie jest szczególnie pozytywny:

polska nauka to coś co się nie udaje, co nie nadąża, źle wypada w międzynarodowych rankingach, a

jednocześnie nie chce poddać się wymogom konkurencyjności, gry rynkowej, jest mało praktyczne.

Takie postrzeganie nauki nie sprzyja budowaniu szerokiej koalicji na rzecz poprawy jej sytuacji,

uspołecznianiu nauki jakie postulują ON. Niuanse rozmowy o nauce (podobnie jak o każdym innym

złożonym zagadnieniu) muszą zmierzyć się z rzeczywistością mediów w której szybkie, hasłowe,

konkretne rozwiązania cenione są bardziej niż niekończące się problematyzowanie.

Wydaje się, że w porównaniu z początkiem działalności ON intensywność dyskusji na facebooku pozwoli zmniejsza się. To może być po części związane z tym, że ograniczona liczba dyskutujących

sprawia, że znają oni już swoje przekonania, dyskusja staje się mniej atrakcyjna.

Przyjrzenie się funkcjonowaniu wspomnianego w raporcie forum Doktorat- nauka-uczelnia (ale i

doświadczeniom Obywateli Kultury) mógłby być dobrym punktem wyjścia do zastanowienia się czym

Page 38: Obywatele Nauki o nauce w Polsce – mapa zagadnieńobywatelenauki.pl/wp-content/uploads/2014/04/ON... · skonstruowania ankiety dla pracowników nauki. Symbolem „o” zaznaczono

37

ruch społeczny różni się od internetowego forum oraz w jaki sposób ruch społeczny może

wpłynąć na kierunek zmian w organizacji nauki.