teatr w zyciu rodziny

Preview:

Citation preview

Wpływ teatru na rodzinę

„Rodzice zaszczepiają swoim dzieciom nie swą inteligencję, lecz swe namiętności.”

Monteskiusz

Katarzyna RybarczykPoznań 2008

PROJEKT

1. Jak kształtuja się relację rodzinne po wpływem teatru

2. Cel: Badania pozwolą ustalić, czy teatr może wpływać na relacje między członkami rodziny, a także czy sposób życia rodziców ma wpływ na przyszłość dzieci, które od małego spędzają dużo czasu w teatrze

3. Obszary: czy tetar łączy pokolenia i pozwala się łatwiej porozumieć?; Czym dla każdego członka rodziny jest teatr i rodzina?; Skojarzenia z czarna salą; wychowanie w teatrze: wpływ na rozwój dziecka, tradycja/przymus czy własna inicjatywa/spełnienie marzeń; tetar jako hobby czy sposób na życie; wpływ na wybór drogi życiowej

4. Relacje w pracy, a relacje w domu.

PROJEKT CD.

Ile pokoleń?

Czy kolejne pokolenia chcą, czy muszą grać?

Konflikty i bunty: kto przeciw komu, dlaczego, jak często?

Ważne wydarzenia w życiu rodziny związane z teatrem

Kto, gdzie i jak? Rodzina z Teatru Terminus A Quo, 4 osoby

Nowa Sól

Swobodna rozmowa, obserwacja.

EDWARD GRAMONT

Wiek: 54 lata

Wykształcenie: elektryk

Zawód: reżyser, scenarzysta,

aktor

Inne: ma jedną córkę i czterech

synów

IRENA KASPRZAK

Wiek: 51 lat

Wykształcenie:

Zawód: instruktor teatralny w Nowosolskim Domu Kultury

Inne: ma dwóch synów, z którymi sama mieszka od 1998 r.; wieloletnia aktorka TAQ; prowadzi Klub Literacki „De Facto”

ELIASZ GRAMONTWiek: 26 lat

Wykształcenie: absolwent TiR na UAM w Poznaniu;

Zawód: pracuje w firmie fonograficznej w Zielonej Górze

Inne: w Teatrze od prawie 8 lat, zajmuje się muzyką i występuje z DŹWIĘKODAJNIA & PUNKT KOLEKTIFF,, reżyser i scenarzysta filmu „Solanin”, gra na skrzypcach;

KONRAD GRAMONT

Wiek: 19 lat

Wykształcenie: tegoroczny maturzysta;

Zawód: tworzy strony internetowe;

Inne: w TAQ gra od 4 lat; zajmuje się też muzyką i filmem; współtwórca filmu „Trzech ich było”, jeden z redaktorów magazynu internetowego „Krzyk – głos wolności”,

Natanael GramontWiek: 4 lata

Wykształcenie: chodzi do przedszkola,

Inne: lubi biegać, oglądać bajki, na pierwszym wyjeździe z teatrem był gdy miał 3 miesiące

TERMINUS A QUO

„Czas od którego wszystko się zaczęło”

Trochę historii: 4 stycznia 1976 – przy Zakładowym Domu Kultury „Odra” w

Nowej Soli powstaje TAQ Kwiecień 1976 - pierwsza premiera: „Poemat o zbawieniu

świata” wg poematu Jacka Gulli Od wiosny 1979 do początku 1980 teatr działa w MDK w

Głogowie Od stycznia 1980 do sierpnia tegoż roku Teatr znów

przenosi siedzibę do NS Sierpień 1980 – lipiec 1981 Teatr działa przy Miejsko –

Gminnym Ośrodku Kultury w Nowym Miasteczku 1 lipca 1981 TAQ powraca na stałe do Nowej Soli 1 marca 2005 Teatr rozpoczyna samodzielną działalność

pod szyldem Nowosolskiego Alternatywnego Stowarzyszenia Artystów - NASA

Ludzie i fakty: Edward Gramont – twórca teatru, scenarzysta, reżyser, aktor

Przez 32 lata działalności do teatru należało prawie 400 aktorów

185 premier – widowiska plenerowe, spektakle kameralne, monodramy

2380 wystawień

185 miejscowości w kraju, Niemczech i na Litwie, gdzie można było zobazcyc Terminusów w akcji

Kościuszki 33; 67- 100 Nowa Sól stała siedziba teatru, w której co dziennie odbywają się próby, a raz w miesiącu weekendy teatralne

Teatralnie i rodzinnie

Irena i Edward w spektaklu „AMERYKA”; Lesko 1981

Irena i Edward w tym samy spektaklu 25 lat później

Rodzina:

Edward: „centrum świata” Irena: „Rodzina to moje korzenie i pędy (hihihi). To

studnia z której czerpię wodę i wyruszam na podbój świata. To łąka, na której leniuchuję, gdy wracam z podbojów.”

Eliasz: „Jest dla mnie najważniejsza” Konrad: „Mama, tata, brat, ludzie na których zawsze

mogę polegać”

Teatr Ira: „Jest zaczarowanym światem, odkrywaniem tajemnicy,

odczytywaniem symboli, znaków, nie lubię dosłowności, ten teatr pozwala mi na interpretację. Lubię w teatrze wyraziste postacie, często się wzruszam na spektaklach, nie lubię schematów. Teatr to magia, metafizyka, energia, które dodają sił.”

Edek: „Filozofia, spojrzenie na świat przez pryzmat swoich doznań, tego, co mogę poznać; to literatura i sztuka. To moje wizje, interpretacje, adaptacje.”

Eliachu: „To coś, co jest wieczne, zawsze był i nie może go zabraknąć. To miejsce i grupa ludzi, z którymi mogę się realizować. moje dzieciństwo to teatr, można powiedzieć że jestem więźniem teatru.”

Konrad: „Część świata rodzinnego, miejscem życia, dorastania, miejsce nowych doświadczeń, doznań, ambicji, ludzie, którzy go tworzą. Teatr to stały punkt, który nie przemija. ”

Czarna sala

Ira: „Spędzałam tam wolne chwile, zawsze mnie inspirowała do działania, tam jest zawsze cisza, spokój, można uciec od wszystkiego, penetracja siebie, afirmacja życia, fajne spotkania w gronie przyjaciół i rodziny, święta teatralne.”

Edek: „Miejsce w którym realizuje swoje pomysły.”

Eliachu: „Ciemność, spektakle, specyficzna atmosfera, zabawy w chowanego, dzieciństwo, tworzenie, nie tylko spektakli, ale też filmów i muzyki.”

Konrad: „Dzieciństwo, miejsce magiczne, zawsze chce się tam spać, nowe zjawiska, muzyka, taniec, inny świat.”

Terminologia

Ira: „Chłopaki mówią do mnie w domu mama, mamik. Często też zwracają się po imieniu. Mam tendencje, że zawsze chcę być z ludźmi na „ty” i chłopaki też tak do mnie mówią.”

Edek: „Najczęściej zwracają się do mnie po imieniu i to jest na pewno wpływ teatru.”

Eliachu: „Mama, tata, mami, Tati, Irena, Edek.”

Konrad: „Najczęściej zwracam się do rodziców po imieniu. Łatwiej mi tak jest.”

Konflikty, bunty, obawy

Edek: Jeśli chodzi o bunty czy konflikty nigdy ich nie było. Może byłoby całkiem inaczej gdybym z nimi mieszkał.

Ira: Bałam się gdy Eliasz poszedł do teatru, wiem, że była to jego świadoma decyzja, ale mimo wszystko obawiałam się, że Edek będzie go traktował instrumentalnie.

Eliasz: Irena była przeciwna mojego pójścia do teatru. Bała się, że się za bardzo zaangażuję i wyjdzie mi to na złe. Praca z rodziną ma czasami minusy, nie można nabrać dystansu, spędzanie dużo czasu razem może prowadzić do konfliktów, jednak tych często nie było, bo zawsze się dogadywaliśmy.

Konrad: Edward namawiał mnie do grania, mówił, że aktorstwo rozwija. Na początku nie chciałem grać, byłem za młody, wstydziłem się, ale w końcu przyszedł czas i zagrałem. No i się zaczęło.

Relacje Edek: Myślę, że teatr nie ma nic wspólnego z więzami rodzinnymi. To że

Eliachu i Konrad grają w teatrze to ich wybór, ja do niczego nie zmuszałem, może wpłynęło na nich to że mnie często nie było, tęsknili za ojcostwem, które nie było pełne. W teatrze spędzamy ze sobą mnóstwo czasu i to jest dobre.

Irena: Z chłopakami rozumiemy się świetnie, mogę powiedzieć, że teatr łączy pokolenia. Teatr pozwolił mi zostać również w dobrych stosunkach z Edwardem, mimo że miłość między nami wygasła, to miłość do teatru i dzieci sprawiła, że do dziś mamy dobry kontakt.

Eliasz: Granie razem w teatrze zbliżyło mnie i Edwarda do siebie, nie mieszkał z nami od 1998, a dzięki teatrowi nasz kontakt był łatwiejszy. Zawsze wydawało mi się, że nie muszę grać w teatrze i nie muszę z nim mieć coś wspólnego, a jednak to mój korzeń, mam bardzo miłe wspomnienia z dzieciństwa, to moje miejsce, ciągnie mnie tam.

Konrad: Edward był zawsze jak go potrzebowałem, bardzo się starał, żeby godzić teatr i rodzinę. Jednak czasami go brakowało, chciałem go więcej. Wpływa na nasze relacje, jest czymś wspólnym dla nas, dążymy w tym samym kierunku i przez to buduje się więź między nami, łatwiej się komunikować.

„Może inaczej wyglądałoby to wszystko, gdybyśmy byli normalną

rodziną.”

Edward Gramont