Drodzy rodzice!

W związku z otwarciem przedszkoli z dniem 18.05. nasza praca

zdalna zmienia funkcjonowanie. Będziemy posyłali Wam i

Waszym pociechom propozycje zabaw na cały tydzień w

poniedziałek. Będziecie mogli z dziećmi w dowolnym czasie

przerobić zadania.

Witam Was kochani w nowym tygodniu

I zapraszam do wspólnej zabawy.

Tematyka kompleksowa: ,,Święto rodziców”

1. Na początku powitajmy się wesoło śpiewając znaną wam piosenkę ,,Wszyscy są

witam was”

https://youtu.be/h9wMpq8kqkA

Jeśli chcesz zaśpiewaj i zatańcz z mamą, siostrą lub inną osobą będącą w domu.

2. Moi drodzy , w tym tygodniu pracujemy w książce:

5L - od strony 42 do 53.

6L – od strony 42 do 54

3. Zaczynamy od rozwiązania zagadek:

Jest jedyna na świecie –

nigdzie lepszej nie znajdziecie.

Z nią można bawić się, uczyć i śmiać,

przy niej nic złego nie może się stać.

(mama)

Wszystko zrobić potrafi w domu.

O tajemnicach nie powie nikomu.

Często z nim w piłkę nożną gramy

i bardzo, bardzo go kochamy.

(tata)

4. Spójrzcie na ilustrację poniżej i powiedzcie:

- Kim są dla Was mama i tata?

- Jak można nazwać jednym słowem te osoby?

5. Poznajcie teraz piosenkę ,,M jak mama, T jak tata”

https://youtu.be/XVXGmPGQ-iU

a oto tekst tej piosenki;

1. Znam literek chyba sto,

w alfabecie one są,

Ale najważniejsze z nich są literki Trzy:

Ref: M – jak Mama

T – jak Tata

B – jak bardzo, bardzo kocham ich !

2. A, B, C, D, E, F, G,

bardzo lubię uczyć się,

Pani różne słowa zna,

więc śpiewamy tak:

Ref: M – jak Mama

T – jak Tata

B – jak bardzo, bardzo kocham ich !

6. Posłuchajcie wiersza A. Widzowskiej ,, Dla Mamy i Taty” .

Z okazji święta Taty i Mamy

dziś uroczyście wam obiecamy:

codziennie sprzątać swoje zabawki,

nigdy nie spadać z wielkiej huśtawki,

od mamy nigdzie się nie oddalać,

groźnych zapałek szust! nie zapalać.

Więcej nie zjemy kwaśnych jabłuszek,

bo wtedy zawsze boli nas brzuszek.

Gdy zobaczymy gdzieś muchomora,

to go nie zerwie żaden przedszkolak!

Będziemy grzeczni i przyrzekamy słuchać uważnie taty i mamy.

Wyszorujemy ząbki starannie i

nie będziemy wariować w wannie.

Mama nas uczy drogowych znaków,

tata trenuje małych pływaków.

Lecz nikt przez pasy sam nie przechodzi

ani do wody w morzu nie wchodzi!

Od taty wiemy dużo o świecie:

że trzeba czapkę zakładać w lecie,

że się obcego pieska nie głaszcze,

bo czasem groźnie otwiera paszczę.

I na kontakty uważać mamy,

więc się od prądu z dala trzymamy!

Czytacie bajki, gdy księżyc świeci,

rano buziaczkiem budzicie dzieci,

a choć psocimy czasem troszeczkę,

to wciąż jesteśmy waszym Słoneczkiem.

Bo z rodzicami jest zawsze lato, kochana Mamo, kochany Tato!

7. Rozmowa na temat wiersza;

- co dzieci obiecują rodzicom z okazji Dnia Mamy i Taty?

8. Zatańcz do muzyki z chustką od mamy albo delikatnym szalem do muzyki Piotra

Czajkowskiego -Walc kwiatów z Dziadka do orzechów

https://youtu.be/GC7PycSBILc

9. Wykonaj zadania na stronach 42 i 43 . Sześciolatku staraj się sam przeczytać tekst.

10. Zaśpiewaj piosenkę ,,M jak mama, T jak tata”

https://youtu.be/XVXGmPGQ-iU

11. Zapraszam do ćwiczeń gimnastycznych. Ubierz się na sportowo. Przewietrz pokój.

Przygotuj wstążkę kolorową bądź długi pasek bibuły karbowanej albo cienką

chustkę od mamy, może masz bębenek i dowolną muzykę.

Oto zestaw zabaw metodą Labana:

•Zgodnie z muzyką. Marsz po obwodzie dywanu na palcach, kiedy nagranie

muzyki jest głośne, a w przysiadzie, kiedy nagranie muzyki jest ciche. W czasie

marszu mama pozdaje pasek bibuły.

•Tańczące bibułki. Przy nagraniu dowolnej muzyki dziecko swobodnie tańczy i

porusza paskiem bibułki trzymanym najpierw w prawej, a potem w lewej ręce.

Podczas przerwy w grze przykuca i układa na podłodze z bibułki dowolne kształty.

•Po kole. Dziecko układa na podłodze koła z bibułki i skacze dookoła nich

obunóż, w jedną i w drugą stronę.

•Powitania bibułką. Dziecko dotyka bibułką różnych części ciała wymienianych

przez mamę.

•Jak najwyżej. Dziecko wyrzuca bibułkę do góry, obserwuje jej opadanie i łapie ją

tuż nad podłogą.

•Sprytne palce. Dziecko chwytają palcami stopy bibułkę leżącą na podłodze i

podają ją sobie do rąk.

•Rysujemy ósemkę. Dziecko przekłada bibułkę z ręki do ręki na kształt ósemki

pomiędzy rozstawionymi nogami.

•Lustro. Pobaw się z mamą lub tatą. Jedno z wasz pary jest lustrem, które odbija

ruchy partnera, naśladując je. Zamiana.

•Wiatr i wiaterek. Dziecko dmucha na paski bibuły z większym i z mniejszym

natężeniem.

•Latające owady. Dziecko zgniata bibułki w kulki, rzuca przed siebie i podąża ich

śladem. Na koniec wrzuca kulki do kosza, który przygotowała mama.

•Marsz z muzyką. Dziecko rytmicznie maszeruje dookoła sali przy melodii.

Podczas przerwy w grze przykuca i wyskakuje w górę.

12. Słuchanie wierszyka K. Datkun-Czerniak Mama. Rozwiązanie zagadki.

Kto pogłaszcze i przytuli,

łzy ukoi, baśń opowie –i kto kocha nas nad życie?

No, kochani... Kto odpowie?

(mama)

•Rozmowa na temat roli matki w rodzinie

- Czy łatwo jest być mamą?

- Dlaczego mama jest taka ważna dla dzieci?

13. Wyprawka, reprodukacja obrazu Johna Lesliego Brecka Ogród w Giverny

John Leslie Breck był amerykańskim artystą, namalował wiele znaczących dzieł min obraz

,,Ogród w Giverny”

- spróbujcie opisać obraz,

- zwróćcie uwagę na kwiaty przedstawione na pierwszym planie,

- opiszcie kwiaty,

- spróbujcie podać ich nazwy i kolory,

14. Zapraszam Was do zabawy matematycznej ,, Kwiatowe łamigłówki”

Uwaga policzcie ;

Tata ściął z grządki 3 czerwone tulipany i 3 białe róże.

Ile kwiatów razem ściął z grządki tata?

5 l policz, powiedz wskaż odpowiedni kartonik.

6l ułóż wzór wykorzystując kartoniki z wyprawki. Cyfry i znaki

3 + 3=

Następne zadanie .

Zosia wręczyła mamie bukiet złożony z 3 róż i 2 gerber.

Z ilu kwiatów składał się bukiet dla mamy?

Ułóż wzorek za pomocą znaków i cyfr.

3 + 2 =

Następne zadanie;

Mama włożyła do wazonu 2 irysy i 1 gerberę.

Ile kwiatów włożyła do wazonu mama?

Ułóż wzorek za pomocą znaków i cyfr.

2 + 1 =

15. Zabawa ruchowa ,,Ruchome bukiety”.

Odtwarzacz CD, nagranie dowolnej muzyki do marszu, bębenek. Dzieci maszerują po sali

przy dźwiękach muzyki do marszu. Na przerwę w muzyce rodzic powoli uderza w

bębenek. Dziecko liczy uderzenia i tworzy bukiet złożony z odpowiedniej liczby kwiatów

Zabawa się powtarza. Za każdym razem rodzic uderza w bębenek różną liczbę.

16. Wykonaj karty pracy na str. 44 i 45 zgodnie z poleceniami.

17. zobacz zdjęcie poniżej;

- kto jest przedstawiony na obrazku?

- opisz wygląd mężczyzny na obrazku.

18. Mój kochany tatuś – rozmowa na temat wiersza B. Kosmowskiej ,,Dzień Taty”

,,Dzień Taty”

– Dziś Dzień Taty – mówi mama.

– Czy pomysły jakieś macie?

Nie wypada, abym sama wyprawiała święto tacie...

Krzyś uśmiecha się do mamy.

– Mamy z Anią świetne plany!

Po śniadaniu, na trzepaku,

będzie popis akrobatów.

Potem – wyścig rowerami!

My, niestety, go przegramy.

Dla zwycięzcy są nagrody

– choćby Ani pokaz mody.

No i zanim tata zaśnie,

poczytamy tacie baśnie...

Krzyś i Ania są szczęśliwi.

– To się dzisiaj tatuś zdziwi!

Tylko mama zamyślona,

trochę smutna, jak nie ona...

Wreszcie wzdycha głośno na to:

– Też bym chciała dziś być... tatą

19. Rozmowa na temat wiersza.

- O jakim święcie mówiła mama z wiersza?

- O co prosiła mama swoje dzieci?

- Jakie pomysły na wyprawienie święta tacie miał Krzyś?

- Co dzieci chciały zrobić wspólnie?

- Dlaczego na koniec mama posmutniała i zamyśliła się?

- Kiedy obchodzimy święto taty?

20. Popatrzcie na zdjęcie poniżej;

- jak nazywamy mężczyzn w różnym wieku, którzy wchodzą w skład naszych rodzin

Posłuchaj i powiedz cały wyraz;

TA- TA, SYN- EK , DZIA - DEK, WU – JEK

20. Wykonaj karty pracy 46- 48.

21. Zabawa ruchowa na powitanie: mama lub tata wymawia słowa, dzieląc je na sylaby, np.

ska-cze-my, kla-szcze-my, tu-pie-my, ma-sze-ru-je-my. Dziecko dokonują syntezy sylab,

wymawia słowa w całości, a następnie wykonuje odpowiednie czynności.

22. Słuchanie wiersza J. Koczanowskiej ,, Mama i Tata”

Mama i Tata to świat nasz cały,

ciepły, bezpieczny, barwny, wspaniały,

to dobre, czułe, pomocne ręce

i kochające najmocniej serce.

To są wyprawy do kraju baśni,

wakacje w górach, nad morzem, na wsi,

loty huśtawką, prawie do słońca,

oraz cierpliwość, co nie ma końca.

Kochana Mamo, Kochany Tato,

dzisiaj dziękować chcemy Wam za to,

że nas kochacie, że o nas dbacie

i wszystkie psoty nam wybaczacie.

•Rozmowa na temat wiersza.

- O jakich osobach była mowa w wierszu?

- Kim dla dzieci są mama i tata?

- Za co kochamy mamę i tatę?

- Za co dzieci dziękują rodzicom?

23. Co robimy z rodzicami?

24.Ułóż puzzle.

25. Pokoloruj obrazek wg wzoru.

26. Zaśpiewaj piosenkę.

https://youtu.be/ddibT4Lv9oI

27. Opowiedz co robi w domu mama?

28. Narysuj

29. policz i zaznacz ile?

30. Pokoloruj obrazek

31. Przeczytaj z mamą lub tatą. Rodzice tekst a Ty dopowiedz .

32. Zrób laurkę dla mamy.

PRZYGOTUJ;

ODRYSUJ

WYTNIJ

ZRÓB KWIATKI W WYBRANYCH KOLORACH

NA KOLOROWEJ KARTCE NAKLEJ WG KOLEJNOŚCI

ZŁÓŻ MAMIE ŻYCZENIA

https://youtu.be/ueZ1vWjjYTY

POKOLORUJ DLA TATY KRAWAT

ZAŚPIEWAJ RODZICOM

https://youtu.be/j09kDRPi3tE

33. Książka (s. 78–81) dla każdego dziecka. Otwieramy książki i słuchamy opowiadania

czytanego przez rodzica. Oglądajcie ilustracje

– Zróbmy coś słodkiego dla mamy! – zaproponował Olek.– Pychotkę-smakotkę! – klasnęła

w ręce Ada. – A co zrobimy?– Myślałem o upieczeniu ciasta... ale to trochę za trudne.

Najpierw trzeba przygotować wszystkie składniki... ale nie wiem jakie! Mąkę, cukier, jajka...

ale nie wiem ile. Potem wszystko trzeba długo mieszać, dodawać rodzynki, migdały, proszek

do pieczenia, drożdże i jeszcze nie wiem co. Potem ciasto musi rosnąć, ale nie wiem jak

długo. Potem trzeba nagrzać piekarnik – ale nie wiem, do jakiej temperatury. A potem trzeba

piec, ale nie wiem, ile czasu. I nigdy nie wiadomo, czy się nie spali, czy nie zrobi się zakalec,

i czy ogóle się uda. Nie, ciasto nie dla nas.– Jaka szkoda... – westchnęła Ada.– Ale wiesz co?

Można pychotkę-smakotkę upiec w lodówce!– W lodówce? Upiec? Raczej zamrozić!–

Pamiętasz, jak ciocia na święta piekła sernik w lodówce?– Sernik? Tak! Był pyszny!– Nie

trzeba mąki, nie trzeba jajek, nie trzeba drożdży, nie trzeba proszku! – A co trzeba?– Kilka

paczek biszkoptów na spód, kilka waniliowych serków z dodatkami na środek, a na wierzch –

galaretka!– Pychotka-smakotka! Upiekła ją ciotka! – zawołała Ada.– No to zabierajmy się do

roboty! Olek wyciągnął okrągłą blaszaną formę do tortu, postawił na stole.– Najpierw

biszkopty! Wszedł na taboret, sięgnął do szafki po biszkopty. – Ja ci pomogę ułożyć! Ada

zajęła się układaniem biszkoptów na blaszce.– Ada, nie zjadaj! Ada, to nie wypada! – zawołał

Olek, gdy jego siostrzyczka zaczęła chrupać biszkopty.– Od tego ciastowania zgłodniałam! –

powiedziała Ada. – I co?– Może być! – ocenił wspólną pracę Olek. – A teraz musimy

przygotować galaretkę owocową! A potem ją ostudzić! Gdy będziemy galaretkę lać na sernik,

nie może być za gorąca! Olek podgrzał wodę w czajniku, wlał do salaterki, wsypał galaretkę

w proszku i wymieszał. Proszek zamienił się w kolorowy płyn.– Wygląda całkiem nieźle –

ocenił Olek. – Jak w akademii pana Kleksa! Ale przydałyby się jakieś dodatki! Wyciągnął z

szafki puszkę z ananasami w kompocie i otworzył ją, plastry ananasów z kompotem wlał do

galaretki. Jeden krążek został na dnie puszki. Ada wyciągnęła go i zajadała ze smakiem.

– Ada, nie wyjadaj! Ada to nie wypada!– Ale ja jestem głodna!– Jesteś łakomczuszek!

Rozboli cię brzuszek! Poczekaj aż wszystko będzie gotowe!– Kiedy będziemy robić ser? –

spytała Ada.– Ser znikł, a będzie sernik! – zażartował Olek, wyjmując serki waniliowe z

lodówki.– Jeszcze rodzynki! – wyciągnął paczkę rodzynek z szafki.– Ja wyjmę serek z

kubeczków, a ty wymieszaj go z rodzynkami – zaproponowała Ada. Przekładała serek

metodą: jedna łyżeczka serka do miski, jedna do buzi.– Ada, nie wyjadaj! Ada, to nie

wypada!– Kiedy strasznie zgłodniałam! Kiedy Olek odwrócił głowę, chwyciła kilka rodzynek

i wsadziła do buzi.– Ada, widziałem! Ada, to nie wypada!– Ałe ja jechtem chłodna! –

powiedziała Ada z pełną buzią.– Ty zawsze jesteś... nie głodna, ale łakoma! Zwykły

obżartuch! Jak będziesz tyle wyjadać, to... to będziesz gruba jak beczka! Ada wzruszyła

ramionami. Serek wymieszany z rodzynkami dzieci przełożyły do tortownicy, na podkład z

herbatników.– Galaretka już ostygła, chyba można wylewać – ocenił Olek.– Trochę rzadka!

– powiedziała Ada.– To nic, w lodówce zastygnie! Wylał na serek płynną galaretkę

wymieszaną z kompotem ananasowym. – A teraz do lodówki, niech się piecze! Olek włożył

sernik do lodówki i zamknął drzwi.– Jak myślisz, Olku, czy już upiekł się sernik? – spytała

Ada po kilku godzinach.– Chyba tak. Przełożymy go na tacę! Olek wyjął sernik, postawił na

tacy i zdjął boki tortownicy. Niestety, sernik zamiast trząść się jak galareta, rozlał się na

wszystkie strony jak rzadki kisiel, a na wierzchu, jak meduzy, pływały plastry ananasa. Her-

batniki całkiem rozmiękły, zamieniając się w papkę, i całość nie była sernikiem, tylko

kolorową słodką breją.– I co teraz? – załamała ręce Ada.– Zadzwonimy po pomoc! –

krzyknął Olek. – A ty, jeśli chcesz, możesz to wszystko zjeść!– Nie mogę, powiedziała Ada –

bo mnie mdli! Olek chwycił komórkę i zadzwonił do babci.– Witaj, Olku, miło, że dzwonisz!

– usłyszał głos babci, a w tle głos dziadka.– Ja też witam! – zawołał dziadek.– Babciu,

dziadku, pomóżcie! – zajęczał Olek. – Katastrofa!– Co się stało? – spytali dziadkowie.–

Sernik nam się rozpłynął!– Jaki sernik?– Pieczony w lodówce! Na Dzień Matki!– Nic się nie

martw! Przyjedziemy, pomożemy! I tak byliśmy umówieni na dzisiaj z waszymi rodzicami!

Dziadkowie przyjechali z ogromnym tortem, który postawili na stole, tuż przed przyjściem

rodziców. Gdy przyszli rodzice, Olek i Ada złożyli mamie życzenia z okazji Dnia Matki.

Rodzice złożyli życzenia babci, która przecież też jest mamą, ale mamą taty. A potem

wszyscy siedli do stołu i zjedli pyszny tort przygotowany przez dziadków. – A co to takiego?

– spytała mama, odkrywszy w kuchni nieudaną pychotkę-smakotkę.– Och, chcieliśmy upiec

sernik w lodówce...– Ale się nie udało? – uśmiechnęła się mama. – Nie szkodzi, następnym

razem się uda!

•Rozmowa na temat opowiadania. Książka (s. 78–81) .Dzieci przyglądają się ilustracjom w

książce, , opowiadają historyjkę. 6-latki czytają tekst umieszczony pod ilustracjami Rodzic

pyta dziecko: Jak skończyło się przygotowanie sernika? Dlaczego?

34. Wykonaj zadania w karcie pracy

5 latki- cz5 str. 47 - 53

6 latki – cz5, str. 47- 55