80
Region kongresowy – s. 4 NR 4/2014

Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

Embed Size (px)

DESCRIPTION

Październikowy numer magazynu Zachodniopomorski Przedsiębiorca wydawanego przez Północną Izbę Gospodarczą w Szczecinie

Citation preview

Page 1: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

Region kongresowy – s. 4

NR 4/2014

Page 2: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014
Page 3: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

SPIS TREŚCI

Nr 4/2014 (wrzesień 2014)

PASJA I SUKCES

54 Życie bez sportu? Nie, to niemożliwe

2 Strona dla sztuki

3 Felieton

TEMAT Z OKŁADKI

4 Region kongresowy

RAPORT PIG

8 Polski American Dream

GOSPODARKA

12 Odlokalnejfirmydoogólnokrajowegogiganta

– moc franczyzy

ZACHODNIOPOMORSKIE

16 BalticBusinessForumponowniew Świnoujściu

18 Jabłkaw dłoń!

20 PodsłońcemPomorzaZachodniego

22 GrupaNBPw akcji–finansowastrażobywatelska

O IZBIE

24 Biznesi sztukarazem…ranoi wieczorem

28 ProjektBCP–BusinessCulturePartnership,

czylijakw praktycemożnazbliżaćdosiebiesztukęi biznes?

30 Jakprzedsiębiorcypokonalizawodowców

32 KreatywniKoszalintworząCoworkingKoszalin

34 Najtrudniejszy drugi krok

38 KlubKobietPółnocnejIzbyGospodarczej

–jakiejesteśmy?

42 Zasadarównościstronw postępowaniuprzedsądem

arbitrażowym

FIRMOWE KNOW-HOW

44 Zakupynietakjakkiedyś

46 Internet:pokażświatuswójproduktlubusługę

48 Czyabynapewnojesttakdobrze?

50 BezpiecznaprzyszłośćTwojejfirmy

EKOLOGICZNIE

52 Aktywnezachodniopomorskiew pozyskiwaniu

unijnychdotacji

PASJA I SUKCES

54 Życiebezsportu?Nie,toniemożliwe

BIZNES I SZTUKA

58 Fundraisingdlamłodychartystów

60 Przyjaciele Muzeum

W SKRÓCIE

62 W skrócieo firmachzrzeszonychw Izbie

PODPATRZONE / PODSŁUCHANE

66 Najlepsigolfiarze-amatorzyw Binowie

67 WycieczkipodopiecznychIzby

68 I MiędzynarodoweForumEkologiczne

70 Angielsko-amerykańskiespotkanieKlubuKobiet

w Koszalinie

71 Świętomiłośnikówmotocykliw Myśliborzu

72 Przedsiębiorcyz Myśliborzaufundowalikoloniedzieciom

73 HerbatkaIzbowaw Wałczu

74 „OdpowiedzialnyPrzedsiębiorca”rozpoczęty...

i toz dużympowiewemoptymizmu

75 NewAgeFitpodHaląnaSzafera

BIZNES W LICZBACH

76 Pracai płacaw województwie

RAPORT PIG

8 Polski American Dream

O IZBIE

24 Biznes i sztuka razem …rano i wieczorem

ZACHODNIOPOMORSKIE

18 Jabłka w dłoń!

NAKŁAD: 3500 egz., ISSN: 1899-4989

WYDAWCA: Północna Izba Gospodarcza Media sp. z o.o., al. Wojska Polskiego 86, 70-482 Szczecin, www.izba.info, e-mail: [email protected]

REDAKTOR NACZELNA: Karolina Wójcik

KIEROWNICTWO WYDAWNICZE: Michał Kaczmarek tel. 515 906 907, e-mail: [email protected]

KOORDYNATOR DS. PROMOCJI FIRM: Michał Wawrzyniak tel. 510 720 423, e-mail: [email protected]

OPRACOWANIE GRAFICZNE I SKŁAD: Studio Graficzne ARS – www.studio-graficzne.com.pl

DRUK: Grupa Reklamowa ZAPOL – www.zapol.com.pl

Północna Izba Gospodarcza Media sp. z o.o. nie ponosi odpo-wiedzialności za treść zamieszczonych ogłoszeń, reklam i opinii oraz zastrzega sobie prawo do skracania i adjustacji tekstów.

Page 4: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

STRONA DLA SZTUKI

2 ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

STRONA DLA SZTUKI

REKOMENDOWANEPRZEZ

Głównym celem, na którym sku-piają się działania Fundacji Artmo-sphere, jest pro-pagowanie kul-tury, sztuki jako

istotnych elementów życia, a także realizo-wanie działań edukacyjnych w celu umoż-liwienia świadomego odbioru sztuki oraz inspirowania rozwoju osobowości poprzez sztukę. Założycielką i  prezesem Fundacji Artmosphere jest Beata Kuracińska, któ-rej szerokie zainteresowania znajdują od-zwierciedlenie w  szeregu przedsięwzięć, których podejmuje się Fundacja. Sztanda-rowym projektem Fundacji jest realizowa-ny od trzech lat międzynarodowy festiwal KIDS LOVE DESIGN – jest on prezenta-cją działań z zakresu designu, kierowaną do najmłodszych odbiorców sztuki, której to-warzyszy hasło „Dla dzieci o designie doro-słych. Dorośli o designie dla dzieci”. Funda-cja promuje także miasto Szczecin – wydała

m.in. interaktywny przewodnik dla dzieci o Szczecinie. Najnowszym działaniem Be-aty Kuracińskiej przy współpracy z Moni-ką Kreft jest Projekt OO. To szczecińska marka, która stawia sobie za zadanie pro-mocję dobrego designu dla najmłodszych. Jako pierwsza zostanie zaproponowana se-ria produktów UWAGA! MIASTO Szcze-cin z linii CITY LINE. Będą to drewniane klocki przedstawiające charakterystyczne dla Szczecina obiekty i zjawiska stworzone poprzez subiektywne odczucia projektan-tek. Uzupełnieniem serii będą gry logiczne i przepisy, jak np. zrobić ciastko szczeciń-skie. Większość produkcji również ma cha-rakter lokalny, co wynika z filozofii i zało-żeń marki: jeśli można w Szczecinie, to po co gdzie indziej? Dla projektantek równie ważnym jak wygląd przedmiotu jest jego oddziaływanie na zmysły odbiorcy – jaki przedmiot jest w dotyku, jaki ma zapach.

Kontakt: [email protected]

FUNDACJA ARTMOSPHERE

Page 5: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

FELIETON

3ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Przed nami dość ciekawy okres – przed-wyborczy, w  którym będziemy świad-

kami wielu prób przekonywania nas, że poszczególne komitety są bardzo przy-chylne takim przedsiębiorczym ludziom, jak my. Jak traktujemy te słowa? No właśnie – z  uśmiechem, bo żyjemy tutaj na ziemi, tu w Zachodniopomorskiem, a nie w dale-

kiej galaktyce, w związku z czym dobrze wiemy, jaka jest otaczająca nas rzeczywistość. Szkoda tylko, że komitety te nie widzą w nas ludzi myślących, którzy na co dzień muszą sobie radzić nie tylko w walce z konkurencją o klienta, z klientem o cenę i płatności, z pracownikami o wydajność i jakość, ale też z urzędnikami o absurdy biurokratyczne.

Przyznam jednak, że duże nadzieje pokładam w coraz głośniej-szym wyrażaniu opinii przedsiębiorców na temat „swobody” prowa-dzenia działalności gospodarczej w naszym kraju. Jest to m.in. efekt wzrostu poparcia dla ugrupowań, które w  sposób wyrazisty pod-kreślają, iż należy obniżyć koszty pracy oraz zniwelować ingerencję urzędników w codzienne życie uczciwych przedsiębiorców. Nawet politycy działający w  naszym regionie coraz częściej podkreślają wagę ludzi biznesu, aczkolwiek wolą mówić jedynie o „zbawiennym” wpływie dotacji unijnych.

O rzeczywistym wpływie dotacji unijnych na działalność przed-siębiorców piszę na stronie 56. Dodać mogę jedynie, że w  całym tym promowaniu dotacji brakuje informacji o  konsekwencjach, jakie ponoszą przedsiębiorcy, np. z  tytułu zaangażowania efektyw-nych pracowników w  biurokrację wymyśloną przez urzędników, a także z tytułu ewentualnych skutków nadinterpretacji przez urzęd-ników niejednoznacznych zapisów dokumentacji unijnej. Osobiście znam kilka przypadków, w których urzędnicy inaczej zinterpreto-wali słowo „godzina”, po czym odebrali przedsiębiorcom większość przyznanej wcześniej dotacji. Nie wspominając już o  prężnie roz-wijających się spółkach, które musiały ogłosić upadłość po tym, jak urzędnicy wykryli rzekome błędy formalne w dokumentacji związa-nej z projektem unijnym. Wszyscy wiemy, że są to najczęściej błędy, które nie mają większego znaczenia. Coraz częściej też słyszymy o sytuacjach, w których to nawet unijni urzędnicy ganią tych z Polski za to, że budują zbyt wysokie bariery dla przedsiębiorców.

Ale najistotniejszy jest fakt, że zdecydowana większość przed-siębiorców wcale nie liczy na to, że politycy i urzędnicy funkcjo-nujący w naszym regionie będą nam obiecywać dotacje na naszą działalność. Oczekujemy życzliwości oraz przyjaznego podejścia do przedsiębiorców, do naszych spraw, do naszych problemów z  urzędnikami. Jeśli będzie dobra wola do współpracy oraz ww. życzliwość, to poprawi się sytuacja na rynku pracy, poprawią się wpływy do budżetów gminnych, a przedsiębiorcy z większą chęcią zaangażują się w życie społeczne regionu.

A jeśli mowa już o rynku pracy, to warto wspomnieć o szkolnic-twie zawodowym, które stało się ważnym tematem nie tylko pod-

czas spotkań przedsię-biorców, ale również administracji państwowej i samorządowej. To cieszy, ale na konkrety musimy jeszcze trochę poczekać. Urzęd-nicy zasłaniają się brakiem środków finansowych, a jed-nocześnie nie chcą zrozumieć, że „dostosowywanie kwalifi-kacji absolwentów do potrzeb regionalnych przedsiębiorców” nie polega jedynie na uruchamianiu nowych kierunków kształ-cenia. Potrzebna jest wspomniana wcześniej dobra wola i zrozu-mienie, że my – przedsiębiorcy – z  chęcią włączymy się w  pro-ces edukacji zawodowej uczniów i studentów. Nie wystarczy więc powiedzieć: „to niech sobie przedsiębiorcy przyjmują uczniów na praktyki”. Liczymy na to, iż urzędnicy zreflektują się, że otrzy-mują wynagrodzenie z naszych podatków, po czym zaangażują się w działania zachęcające przedsiębiorców do uczestnictwa w proce-sie edukacyjnym oraz, będą nas wspierać w kwestiach formalno--administracyjnych związanych z prowadzeniem zajęć lub praktyk.

O  samej przychylności urzędników, każdy z  nas ma zapewne wiele do powiedzenia i może podać kilka przykładów z własnego doświadczenia. Do mnie zgłosił się niedawno przedsiębiorca, który był zaskoczony postawą pracownicy biura pracy. Otóż oznajmiła jemu, że musi on dostarczyć dokument z ZUS o prowadzeniu dzia-łalności gospodarczej, a nie wydruk z CEIDG, który przedstawił. O takim wymogu nie ma mowy ani w umowie, ani w żadnej kore-spondencji z przedsiębiorcą. Myślę, że to dobry przykład, jak my widzimy przychylność urzędników względem przedsiębiorców. Przecież urzędnicy już tę informację posiadają. Ta osoba powinna więc sama zajrzeć do CEIDG i tam upewnić się, że dany przedsię-biorca prowadzi działalność gospodarczą, zamiast stresować zapra-cowanego i zestresowanego wystarczająco już człowieka!

Czy coś się zmieni po wyborach? Gdy w samorządzie będą te same ugrupowania, które przez ostatnich 15 lat sprawowały władzę, pew-nie niewiele, ale o tym będziemy mogli się przekonać dopiero za jakiś czas. Jestem natomiast pełen nadziei, że do samorządów dostanie się znacznie więcej przedsiębiorców, niż miało to miejsce przed laty, co spowoduje, że urzędnicy będą rzeczywiście przychylniejsi biznesowi – i to nie tylko tuż przed wyborami. Tego nam wszystkim życzę.

Robert Bodendorf Prezes Oddziału Północnej Izby

Gospodarczej w Koszalinie

Felieton

3Zachodniopomorski prZedsiębiorca i nr 01/2014

Skąd biorą się pieniądze w gospo-darce? Co jest faktycznym źró-

dłem dochodów obywateli? Czy rzeczywiście od polityków i  urzęd-ników zależy jakość życia społeczeń-stwa? Nie każdy zna odpowiedzi na

te pytania. Poza przedsiębiorcami… Choć poniższe wyliczenia mają charakter poglą-

dowy, stanowią cenny i wyraźny obraz polskiej gospo-darki. Przyjmijmy, że w Polsce mamy ok. 38 mln oby-wateli, pośród których można wyodrębnić 4 główne grupy społeczne. Za kryterium podziału przyjmijmy to, w  jaki sposób się utrzymują... Najliczniejszą, bo stanowiącą około 20 mln osób, stanowią w  Polsce jednostki niepracujące zawodowo, tj.: dzieci, ucznio-wie, studenci, bezrobotni, renciści i emeryci. Kolejną grupę tworzy ok. 12 mln pracowników przedsię-biorstw. Następną urzędnicy – czyli osoby, których wynagrodzenia pochodzą z podatków – to ok. 4 mln osób. Wreszcie ostatnią, najskromniejszą liczebnie grupę tworzą przedsiębiorcy, których jest w naszym kraju około 2 milionów.

A teraz zastanówmy się, skąd poszczególne grupy mają pieniądze na życie. Wychodzi na to, że właśnie przedstawiciele najmniej licznej grupy, czyli PRZED-SIĘBIORCY, wypłacają pensje 12 milionom pracow-ników. A że płacą też podatki – w  tym podatki od pracowników – z ich pieniędzy pensje otrzymują też dodatkowe 4 miliony urzędników. Na tym nie koniec. Okazuje się, że znacząca część dwudziestomilionowej grupy niepracujących zawodowo otrzymuje emery-tury, renty, zasiłki ze wspomnianych już „podatków” (np. odprowadzanych przez przedsiębiorców skła-

dek ZUS), czyli także jest de facto na utrzymaniu przedsiębiorców. Pozostała część niepracujących – rodziny pracowników przedsiębiorstw, urzędników, czy samych przedsiębiorców… też jest na utrzyma-niu przedsiębiorców. Matematyka, ekonomia, fakty – mówią o tym, że 2 mln przedsiębiorców utrzymuje siebie i pozostałych 36 mln obywateli naszego kraju.

A  skoro tak, to dlaczego pracownicy wciąż tak często „złorzeczą” na swoich szefów? Dlaczego część urzędników wciąż pastwi się nad nami, udowad-niając na każdym kroku, kto ma władzę? Dlaczego społeczeństwo nie zastanawia się nad tym, że moty-wowani i zachęcani do działania przedsiębiorcy, sta-nowią jedyną nadzieję na lepsze życie obywateli?

W  czasie, gdy uczestniczyłem w  „konsultacjach” poświęconych dotacjom unijnym na lata 2014-2020, przyszedł mi do głowy pewien pomysł. Chciałbym, by „dysponenci środków publicznych” (w tym środków unijnych, które także przedsiębiorcy będą musieli w przyszłości zwrócić Unii) podjęli działania, które sprawią, by i pracownicy, i urzędnicy zrozumieli, że właśnie przedsiębiorcy są głównym motorem gospo-darki, a generowane przez przedsiębiorców pieniądze są głównym źródłem utrzymania społeczeństwa.

Na początek

Robert BodendorfPrezes Północnej Izby

Gospodarczej w Koszalinie

Na początek

Page 6: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

TEMAT Z OKŁADKI

4 ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

W  listopadzie 2013 w  Szczecinie zorganizowano Kongres Kultury

Pomorza Zachodniego. Celem wydarzenia było wskazanie diagnozy i  wypracowanie propozycji zmian w tym szczególnym sek-torze. Według organizatorów kultura i  jej rynek mają się charakteryzować otwarto-ścią, nowoczesnością i  być przyjazne. Co to znaczy? Organizacje kulturalne powinny reagować na szybko zmieniającą się rze-czywistość oraz zapotrzebowania odbior-

ców, umożliwiać twórcom niezrzeszonym i  organizacjom pozarządowym łatwiejszy dostęp do infrastruktury, która zaś musi być pozbawiona barier architektonicznych.

Jednym z wniosków kongresu jest fakt, że kultura to także jeden z  elementów napędzający gospodarkę. Instytucje kul-tury mogą być dochodowe w skali makro, dając powód turystom do przyjeżdża-nia, być elementem rynku wolnego czasu.

Poza tym mogą być czynnikami zmian architektonicznych, urbanistycznych.

– W  wielu panelach pojawiły się bar-dzo merytoryczne wnioski dotyczące tego, jak powinny być zarządzane insty-tucje. Ich sukces nie polega wyłącznie na otrzymywaniu środków zewnętrznych, ale na mądrej organizacji. Myślę, że instytucje kultury powinny być wręcz zmuszane do współpracy, bo tylko wtedy efekt ich dzia-łania będzie jeszcze bardziej pozytywny

Region kongresowySzczecin oraz Pomorze Zachodnie były w ostatnich miesiącach gospodarzami bardzo ważnych wydarzeń kongresowych.Tez koleibyłymiejscamidebatnatematyistotnedlagospodarki regionu.Mowabyłao kulturze,morzu i ekologii.Czy jestszanseby

tegotypuinicjatywyodbywałysięcyklicznie?

Page 7: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

TEMAT Z O

KŁAD

KI

5ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

i  spotęgowany. Ponadto, dziś kultura nie może się rozmijać z  oczekiwaniami odbiorców. Warto dodać, że zachodnio-pomorska kultura od 2007 roku systema-tycznie zyskuje nowe miejsca i inicjatywy – mówi Wojciech Drożdż, wicemarsza-łek województwa Zachodniopomor-skiego i jeden z panelistów kongresu. Jesz-cze w  tym roku wydarzenie powinno się doczekać publikacji, która je podsumuje.

Wielki Kongres Morski

W czerwcu już drugi raz stolica Pomorza Zachodniego stała się morską stolicą Pol-ski. Do Szczecina przyjechało wiele uzna-nych osobistości środowiska morskiego, przedstawicieli świata biznesu, polity-ki i mediów z kraju i  z  zagranicy. Wzięli udział w 2. Międzynarodowym Kongresie Morskim, który odbywał się w  Centrum Dydaktyczno-Badawczym Nanotechnolo-gii Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego.

Przez trzy dni prawie 1000 osób dysku-towało o kondycji i przyszłości gospodarki morskiej. Panele dyskusyjne zostały podzie-lone na cztery bloki tematyczne i  objęły

następujące zagadnienia: Polska gospo-darka morska – wyzwania i szanse rozwoju, Gospodarka morska – badania nauka i roz-wój, Wykorzystanie zasobów morza, Ekolo-gia i bezpieczeństwo na morzu.

– Często pojawiały się głosy, że impreza ta może nie mieć swojej ciągłości. Dotych-

czasowe dwie edycje obaliły pewien ste-reotyp, że gospodarka morska to wąski wycinek rzeczywistości ograniczający się do portów i żeglugi – mówi Dariusz Wię-caszek, prezes Północnej Izby Gospodar-czej. Do dyskusji zasiedli praktycy i teore-tycy, przedsiębiorcy, przedstawiciele władz i  samorządów, pracownicy naukowi i  stu-denci. Wszystko po to by ukazać jak naj-pełniejszy obraz gospodarki morskiej i  jej znaczenia dla gospodarki całego kraju. Obecna na kongresie Elżbieta Bieńkowska, wicepremier stwierdziła, że gospodarka morska nie jest dziedziną upadłą, a rozwija się np. za sprawą morskich portów, których zarządcy myślą o  innowacjach. Zdaniem Bieńkowskiej szansą na podniesienie kon-kurencyjności przemysłu okrętowego jest

poszukiwanie nisz. Produkowane statków powinno się charakteryzować wysokim stopniem zaawansowania technologicz-nego. Całkowite podsumowanie kongresu odbyło się w parlamencie. 24 lipca zostało ono zaprezentowane w  Sali Kolumnowej Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej oraz prze-kazane na ręce wicepremiera Janusza Pie-chocińskiego, a  także Podsekretarz Stanu w  Ministerstwie Infrastruktury i  Rozwoju prof. Doroty Pyć.

Ekologicznie i międzynarodowo

Najaktualniejszym przykładem kongre-sowego potencjału naszego regionu jest zakończone niedawno Międzynarodo-we Forum Ekologiczne. Kołobrzeg był

Największekongresowewydarzeniaostatnichlatto:

• KongresKulturyPomorzaZachodniego

• MiędzynarodowyKongresMorski(IIEdycje)

• MiędzynarodoweForumEkologiczne

• XIXPowszechnyZjazdHistoryków

Te imprezy są również dowodem, że Pomorze Zachodnie jest przygoto-wane do organizowania konferencji i forów, w któ-rych biorą udział setki osób. Działa tu wiele hoteli o wysokim standardzie, które stawiają także na tego typu wydarzenia.

Page 8: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

TEMAT Z OKŁADKI

6 ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

miejscem dialogu i  wymiany doświad-czeń w zakresie zrównoważonego rozwoju i  poszanowania środowiska. Przedstawi-ciele samorządów, świata nauki, przedsię-biorcy, media oraz środowiska związane z  ekologią, dokonali analizy aktualnych zagrożeń i  wyzwań w  zakresie energii odnawialnej, gospodarki odpadami, ze-wnętrznych źródeł finansowania i  inwe-stycji ekologicznych.

Forum pozwoliło na prezentację osią-gnięć w  zakresie inicjatyw ekologicz-nych podejmowanych przez naszych

partnerów z Polski, Niemiec, Skandyna-wii i  krajów nadbałtyckich, oraz zapo-znało nas z  największymi inwestycjami

Każde z wydarzeń gromadzi tysiące osób z całej Europy i świata które w przerwach pomiędzy panelami mają czas na zwiedzenie Szczecina, to dla miasta dobra pro-mocja i szansa na zwiększenie przychodów.

Jakofirma,którajużodponad20latdziaław branżyorganizacji wydarzeń zauważamy, że zwiększa sięnietylkoilośćeventóww Szczecinie,aletakżefirmjeorganizujących i  obiektów, które mogą takie eventyprzyjąć.I mamtunamyślinietylkoimprezyplenerowe,targi, ale takżekonferencje, kongresy , gale, imprezypromocyjne. Odbywały się one dotąd w  wielu miej-scach,a teraztychlokalizacji–nowych,dobrzewypo-sażonychobiektówprzybyło.Każdyobiektjednakmainnącharakterystykę–nadajesiędoorganizacjijakie-gośwydarzenia,aleinnegojużnie.Jednemająpięknesale konferencyjne, ale brakuje tam przestrzeni dozorganizowania towarzyszących takim wydarzeniomspotkań nieformalnych, wystawy firm , parkingów,itp.Aleprzedewszystkimdlatychobiektówprioryte-tembędzie zawsze realizacjawłasnych zadań statu-towych:dlauczelni–zajęciadydaktycznezestuden-tami, dla filharmonii – koncerty i  próbyorkiestry, dlahali widowiskowo-sportowej – rozgrywki sportowe.Kalendarzwydarzeńobcychniełatwowięcdopasowaćdowolnychterminóww tychobiektach.Wszystkiejed-

nak takie przedsięwzięcia wymagająwsparcia technicznego i  organizacyj-nego.Wtedy wkraczamymy.W  ostat-nichlatachnaszaspółkawyspecjalizo-wałasięw organizacjiimpreznietylkonawłasnymterenie,aleprzedewszyst-kimdużycheventówmiejskich,jak:TheTall Ships Races, Dni Morza, pływackie mistrzostwaEuropy w  Szczecinie czy młodzieżowe mistrzostwaEuropyw Poznaniu.

Uważam,żenowopowstałemiejscaw Szczecinie,jak choćby hala widowiskowo-sportowa czy filhar-monia tylkoułatwiająnampracę,ponieważmożemynaszymklientom zaproponowaćnowoczesne i  zróż-nicowaneobiektyeventowe.Wciążjednaktylkonaszobiekt umożliwia organizację dużych imprezy – nakilka tysięcy osób, obradującychw  kilku salach jed-nocześnie, z  towarzyszącą im wystawą czy targami,które wymagają jednopoziomowej powierzchni, spo-rego terenuzewnętrznego,czychociażbywjazdudlatirówdohali.

Kongresy są niewątpliwie czynnikiem napędzają-cymzainteresowanieSzczecinem,nakażdetegotypuwydarzenieprzyjeżdżakilkasetlubnawetkilkatysięcyosób.W  naszymmieście nie organizuje się wielkichkongresów,aledużeowszem–przykłademmożebyćKongresMorskiktóryprzygotowujecorokuPółnocnaIzbaGospodarcza.

Organizacja kongresu lubwydarzeniaw  tym stylujest sprawą skomplikowaną – wymaga nagłośnie-nia,obsługimultimedialneji cateringu,aleuczestnicymuszamiećtakżezarezerwowanemiejscanoclegowe,a w czasiewolnymrozrywkę.Miastonatymnapewno

korzysta, podobnie jak firmy eventowe które sta-rają się zaproponować jak najbardziej kompleksowąusługę.Znaczącejesttakżemiejscegdzieodbywaćsiębędzieimpreza–możetobyćsalawykładowa,możetobyćsalaw muzeumczyinnaprzestrzeń,niewyklu-czone,żetakimmiejscemw którymodbywaćsiębędąkongresystaniesięArenaSzczecinktóraniewątpliwiemożepomieścićwielkieaudytorium.W Szczeciniebra-kuje profesjonalnej Sali kongresowej, nasze obiektymają jedenzasadniczyproblem–brak infrastrukturytechniczneji np.nagłośnienietrzebatambudowaćodpodstaw.

Wojciech Miziewicz, U Studio

Małgorzata Lis, Dyrektor Generalny Międzynarodowych Targów Szczecińskich

K O M E N T A R Z E

Page 9: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

TEMAT Z O

KŁAD

KI

7ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

finansowanymi przez Narodowy Fun-dusz Ochrony Środowiska i  Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkie Fundusze Ochrony Środowiska i Gospodarki Wod-nej. Dodatkowo, podczas tego wydarze-nia został podsumowany dorobek orga-nizacji pożytku publicznego działających na rzecz ekologii.

– Jesteśmy przekonani, że Forum pozwoli na wypracowanie kierunków kształtowania przyszłej polityki ekologicznej Unii Europejskiej – mówi Monika Bohenko

z  Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Śro-dowiska i Gospodarki Wodnej.

Podczas imprezy dyskutowano m.in. o utylizacji odpadów, gospodarce wodnej, produkcji żywności ekologicznej, rozwoju sektora zajmującego się energią odna-wialną oraz ochronie Bałtyku. Odbyły się też wykłady na temat rekultywacji jezior, wtórnego wykorzystywania odpadów, dobrych praktyk w  gospodarce wodno--ściekowej i odnawialnych źródeł energii.

Drzemie w nas potencjał

Kongres Morski, Kongres Kultury i  Kon-gres Ekologiczny, to największe imprezy, ale w naszym regionie regularnie odbywają się zjazdy medyczne czy ostatnio XIX Po-wszechny Zjazd Historyków. Te imprezy są również dowodem, że Pomorze Zachod-nie jest przygotowane do organizowania konferencji i forów, w których biorą udział setki osób. Działa tu wiele hoteli o  wyso-kim standardzie, które stawiają także na tego typu wydarzenia. Od niedawna stoli-

ca regionu dysponuje kilkoma biurowcami, a także obiektami z pomieszczeniami mo-gącymi pełnić funkcję sal kongresowych: Trafostacja Sztuki, Hala Widowiskowo--Sportowa, Filharmonia. Od lat mówi się o konieczności budowy centrum konferen-cyjnego, według pomysłów mogłoby ono powstać np. na Łasztowni

Co ma z  tego Szczecin? Bardzo dużo, nigdy nie jest tak, że kongres trwa od rana do nocy, a  jego uczestnicy i  paneliści są zamknięci w  czterech ścianach sali kon-ferencyjnej. Wieczorami udają się do klu-bów, na spacery po mieście czy na zakupy do centrów handlowych. Niektórych mia-sto intryguje i z chęcią wracają tu ponow-nie. Dobre wrażenie zdaje się więc być kluczem do tego by osoby uczestniczące tu w kongresach wracały ponownie i tym razem niekoniecznie w  celach zawodo-wych czy szkoleniowych i tylko na chwilę.

Szymon Wasilewski

Kurier Szczeciński

Za organizacja kongresów w województwie prze-mawia nasza lokalizacja. Bliskość Berlina i Morza Bałtyckiego sprzyja łącze-niu elementów meryto-rycznych z turystycznymi i integracyjnymi.

REKLAMA

Page 10: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

Co oczywiste, obecność amerykań-skich inwestorów na polskim rynku

jest wielką wartością, a  także szansą na rozwój naszego kraju. Nie bez powodu mówi się o  Ameryce jako kraju o  najsil-niejszej gospodarce, która dyktuje trendy całemu światu. Według raportu „Wspólny sukces! 25 lat polsko-amerykańskich rela-cji gospodarczych” Polska jest najwięk-szym odbiorcą inwestycji amerykań-skich w  Europie Środkowo-Wschodniej, oznacza to, że wartość wkładu mocar-stwa w naszym kraju w ciągu ćwierćwie-cza wyniosła ponad 90 miliardów złotych. Są to inwestycje faktyczne czyli bezpo-średnie i pośrednie. 78% stanowią usługi,

19% przemysł, a  tylko 3% budownictwo. Gałęzią przemysłu, w którą amerykańscy inwestorzy zainwestowali najwięcej były metale i wyroby gotowe.

– Mimo że w  ostatnich latach liczba przedsiębiorstw z  USA inwestujących w  Polsce utrzymuje się na stałym pozio-mie, to rośnie w nich zatrudnienie – mówi Józef Wancer, Prezes Rady Dyrektorów Amerykańskiej Izby Handlowej w Polsce. Według raportu w  800 firmach z  kapi-tałem amerykańskim stałe zatrudnienie znajduje blisko 200 tysięcy osób. Warto dodać, że średnie miesięczne wynagro-dzenie pracowników zatrudnionych przez firmy amerykańskie w  Polsce sięgało

w 2011 roku blisko 2 tys. dol., czyli około 1,7 razy więcej, niż przeciętne wynagro-dzenie w gospodarce narodowej.

Polacy głodni dolarów

Stany Zjednoczone są najważniejszym po-zaeuropejskim rynkiem zbytu polskich towarów, w  2013 roku Polska wyekspor-towała do USA dobra warte 4,5 mld dol. Polska eksportuje do USA głównie ma-szyny i urządzenia mechaniczne oraz pa-liwa mineralne i  smary, a  importuje ma-szyny i urządzenia oraz statki powietrzne i  ich części. Dla Ameryki jesteśmy solid-nym partnerem, m.in. ze względu na re-

Polski American DreamRaport „Wspólny sukces! 25 lat polsko-amerykańskich relacji gospodarczych” jest naj-nowsząpublikacjąprzygotowanąprzezKPMGw Polscewewspółpracyz Amerykań-skąIzbąHandlowąw Polsce.Jegownioskipozwalająoptymistyczniepatrzećw przy-szłość,wszystkowskazujenato,żenaszkrajstajesięrealnympartneremdlaamery-

kańskiegoimperium,a świadcząo tymdotychczasoweinwestycje.

RAPORT PÓŁNOCNEJ IZBY GOSPODARCZEJ

8 ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Page 11: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

latywnie niskie koszty naszych usług. Inny argument to także dobre relacje polityczno-dyplomatyczne.

– Większość firm z  kapitałem amery-kańskim pojawiła się w  Polsce w  pierw-szej połowie lat 90., a w ostatnim dziesię-cioleciu dokonywała reinwestycji. KPMG w  Polsce szacuje, że około 69% śred-nich i dużych firm amerykańskich doko-nało w Polsce reinwestycji, np. otworzyło kolejną filię, fabrykę, czy centrum bizne-sowe lub badawczo-rozwojowe – mówi

Stacy Ligas, partner, szef działu audytu instytucji finansowych w KPMG w Polsce.

Największe inwestycje mają miejsce w  działalności ubezpieczeniowej i  finan-sowej, handlu hurtowym i  detalicznym, a  także przy produkcjach stalowych i metalowych. Każdy rok przynosi jednak

nowe specjalizacje, i  w  tym szansy upa-trują gminy i miasta, które uzbrajają swoje strefy ekonomiczne mając nadzieje na przybycie inwestorów. – Polska bez wąt-pienia jest atrakcyjnym miejscem inwe-stycyjnym i  to z  wielu powodów. Przede wszystkim 38 mln mieszkańców to jedna z największych populacji w Europie. Jed-nocześnie to potencjalni klienci i nabywcy usług, które warto tutaj rozwijać – mówi

Marcin Hańczaruk Dyrektor Generalny, Amgen Biotechnologia.

Zachodniopomorskie na końcu stawki

Raport „Wspólny sukces! 25 lat polsko--amerykańskich relacji gospodarczych” pokazuje nam, jak wielkim beneficjentem inwestycji amerykańskich jest nasz kraj. To kwestia bardzo pozytywna, mniej opty-

Mazowieckie

Śląskie

Pomorskie

Małopolskie

Dolnośląskie

Podkarpackie

Wielkopolskie

Łódzkie

Kujawsko-Pomorskie

Zachodniopomorskie

42%

14%

12%

10%

5%

5%

4%

3%

1%

1%

Lokalizacja firm z udziałem amerykańskiego kapitału w Polsce (wg aktywów)

Każdez pozostałychwojewództwstanowimniejniż1%.Uwzględnione356największychfirmnależącychdoglo-balnychamerykańskichgrupkapitałowych.Obliczenianapodstawiełącznychaktywówfirm.Źródło:OpracowaniewłasneKPMGw Polscenapodstawiedanychz bazyAmadeus.

Największe inwestycje odnotowywane są w prze-myśle farmaceutycznym, lotniczym czy motoryza-cyjnym. Warto tu wspo-mnieć choćby o General Motors który jest produ-centem samochodów zna-nych na całym świecie.

RAPO

RT PIG

9ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

REKLAMA

Page 12: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

mistycznie jest jednak, gdy spojrzymy na liczbę amerykańskich firm, zlokalizowa-nych w  województwie zachodniopomor-skim. Zaledwie 1% dużych i średnich firm amerykańskich ulokowało swoje siedziby

w naszym regionie – jesteśmy więc na sza-rym końcu stawki.

42% procent przedsiębiorstw, fabryk oraz oddziałów amerykańskich firm zna-lazło swoje miejsce w  województwie

mazowieckim. Może to wynika z  faktu, że im bliżej stolicy zlokalizowana jest sie-dziba firmy, tym łatwiej jest ją kontro-lować, a  wizyty przedstawicieli ‘spółek--matek’ zza Oceanu wcale nie są rzadkie. Drugie miejsce zajmuje Śląsk, który ma wiele zalet i  mowa tu zarówno o  surow-cach jak i  typowo przemysłowym cha-rakterze całego regionu Rok 2013 i  2014 przynosi w naszym regionie znaczne inwe-stycje infrastrukturalne – mowa zarówno

o  drogach jak i  strefach ekonomicznych. To jednak za mało by w  tym momencie przekonywać amerykańskich potentatów do lokowania tu swojej działalności.

Ostatnie ćwierćwiecze to czas rozwoju polskiej gospodarki i  na pewno inwesty-cje amerykańskie są elementem bardzo istotnym. Liczby mówią same za siebie – 200 tysięcy zatrudnionych, 91 miliardów inwestycji faktycznych, co trzecie centrum biznesowe i  badawczo-rozwojowe zwią-zane jest z kapitałem amerykańskim. Tego nie można ignorować, oby kolejne dekady przynosiły podobne tempo rozwoju współpracy, tyle, że teraz z  uwzględnie-niem Szczecina i Pomorza Zachodniego.

Michał Kaczmarek

Polska jest największym odbiorcą inwestycji amerykańskich w Europie Środkowo-Wschodniej

91 mld zł Inwestycje faktyczne

33 mld złInwestycjebezpośrednie

z czego:

26,0 mld zł Usługi

78%

6,4 mld zł Przemysł

19%

0,8 mld zł Budownictwo

3%

58 mld złInwestycjepośrednie

Dominującą branżą w usługachjest działalność finansowa i ubezpieczeniowa(18,3 mld zł)

W sektorze przemysłu amerykańscy inwestorzy koncentrują się głównie na motoryzacji

Polska jest największym odbiorcą inwestycji amery-kańskich w Europie Środ-kowo-Wschodniej, oznacza to, ze wartość inwestycji mocarstwa w naszym kraju w ciągu ćwierćwiecza wyniosła ponad 90 miliar-dów złotych!

Struktura zatrudnienia w firmach amerykańskich działających w Polsce wg sektorów

Uwzględnione375obecnychw Polscefirm,posiadającychglobalnegoamerykańskiegowłaściciela.Źródło:OpracowaniewłasneKPMGw Polscenapodstawiedanychz bazAmadeusi Factivia.

Przemysł

Handel

Usługi

51%

36%

13%

RAPORT PÓŁNOCNEJ IZBY GOSPODARCZEJ

10 ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Page 13: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014
Page 14: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

Apteki, restauracje, stacje benzynowe, sklepy odzieżowe – trudno znaleźć

rodzaj działalności handlowej nie wyko-

rzystujący franczyzy. W  Polsce ta forma handlu dopiero się rozwija, jednak jej potencjał rośnie z roku na rok i  jest coraz

bardziej doceniany. Dlaczego? Okazuje się, że trudno jest wystartować z własną kon-cepcją biznesową od zera, zaadoptowanie

Odlokalnejfirmydoogólnokrajowegogiganta

– moc franczyzyNajwiększesieci,takiejaknp.McDonaldsdziałająnazasadziefranczyzy.Ekonomiści mówią, że jest to dowód na to, że sprawdzony i dobry pomysł osiągnie sukces w każ-dym miejscu na świecie. Po co budować coś od podstaw skoromożna skorzystać

z dobrychwzorcówi doświadczeniainnych?

Najpopularniejsze franczyzy w Polsce to takie marki, jak: McDonalds, Piotr i Paweł, Vision Express, British School, Cipo & Baxx czy Top Secret.

Franczyzobiorca zobowiązany jest do:• przestrzegania koncepcji franczyzy• płaceniawynagrodzeniazakorzystaniez identyfikacji• prowadzeniadziałalnościwewłasnymimieniuFranczyzodawca zobowiązany jest do:• dostarczeniaszczegółowejkoncepcjiprowadzeniadziałalności• zaopatrywaniapodmiotuw produktylubrozwiązaniatechnicznedo

zastosowaniaw działalności• wsparciamarketingowegoi merytorycznegopodmiotów

GOSPODARKA

12 ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Page 15: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

pomysłu kogoś innego daje większe praw-dopodobieństwo odniesienia komercyj-nego sukcesu. Franczyza polega na tym, że franczyzobiorca podpisuje umowę z wielką siecią, zobowiązuje się do wnoszenia opłat i  prowadzenia biznesu według określonej koncepcji. Wszystkie sklepy franczyzowe mają więc identyczny logotyp, podobny towar, wspólną kampanię reklamową – są niemal identyczne, bez znaczenia, czy sklep powstaje w Szczecinie, czy w Warsza-wie. Czy to się opłaca? Tak, bo znana marka zawsze się obroni na rynku, poza tym łatwiej przetrwać w grupie, niż samemu.

Rynek rośnie

Według raportu firmy doradczej PROFIT systemu uznawanego za wiarygodny przez Polską Organizację Franczyzodawców na koniec 2013 roku w Polsce działało 941 sys-temów franczyzowych. Co ciekawe, z  roku na rok rośnie ilość marek, które po czasie zmieniają się w sieci. Najwięcej jest ich w ga-stronomii, gdzie znana nazwa zdaje się być kluczem do sukcesu. Przykładem mogą być znane szczecińskie kawiarnie, które powsta-ją nie tylko na ulicach naszego miasta, ale całej Polski. – Zawierając umowę franczyzy biorca często ma wrażenie, że dzięki dobrej

renomie dawcy, świetnej opinii dotyczącej jego produktu bądź uzyskanej dzięki niemu skutecznej metodzie wejścia na rynek, uda mu się uniknąć trudności, które występu-ją w fazie początkowej biznesu – mówi Sła-womir Bieńkowski, doradca gospodarczy. Franczyza jest podstawą działalności, przez co podmiot debiutujący na rynku otrzymuje konkretne wsparcie merytoryczne, pozwa-lające mu spokojnie funkcjonować. – Należy pamiętać, że biorca działa na własny rachu-nek, ale jego kreatywność zostaje ograniczo-na przez warunki umowy. Mimo to franchi-sing może być korzystny dla nowych firm, bo przyspiesza ich rozwój i dla starszych, bo daje im na pewien czas poczucie stabilizacji – dodaje Sławomir Bieńkowski.

Akcent szczeciński

Szczeciński system franczyzowy – Skle-pReklamowy.pl, właśnie świętuje swój pierwszy intensywny rok działalności.

Właściciele Sklepu Reklamowego w 2013 roku postanowili stworzyć swój wła-sny system i  rozreklamować produkt na rynku polskim. Jak się później okaza-ło był to strzał w  dziesiątkę, gdyż przez niecały rok Sklep Reklamowy pozyskał 15 franczyzobiorców w  całej Polsce, co jest bardzo dobrym wynikiem w  skali kraju. Rozbudowana polityka marketin-gowa firmy poprzez system franczyzowy pozwoliła m.in na szerszą ekspansję no-wych rynków zbytu, rozbudowanie siat-ki sprzedażowej czy na promocję własnej marki na nowych rynkach. – Franczy-za jest idealnym systemem dla lokal-nych firm mających duże doświadcze-nie w prowadzeniu działalności w swoim sektorze. Dzięki niej lokalna działalność może rozwinąć się w  przodującą firmę najpierw na rynku ojczystym, a w przy-szłości również i  na rynku światowym – mówi Łukasz Brzyski, koordynator ds. rozwoju sieci.

Istota systemu polega na tym, że franczyzodawca nadaje swoim poszczególnym franczyzobiorcom prawo oraz nakłada na nich obowiązek prowadzenia działalności zgodnie z jego koncepcją.

• Indywidualny–franczyzodawcazawieraumowęz kilkomafranczyzobiorcami.

• Sieciowy–postroniefranczyzobiorcówwystępujewielepodmiotów.

• Subordynacyjny – sam franczyzodawca nie prowa-dziplacówki,posiadatylkokoncepcję.

• Partnerski–franczyzodawcaczęśćplacówekpro-wadzisama resztęprowadząfranczyzobiorcy.

• Master franchising–franczyzodawcaw umowieupoważniafranczyzobiorcędodziałalności,dającmuprzytymwyłączność.

Rodzaje franczyzy:

GO

SPOD

ARKA

13ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Page 16: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

Od 2007 roku SklepReklamowy.pl był sklepem interneto-

wymwewłasnościAgencjiReklamowejWollszleger.Gene-

rował onwymiernekorzyści. Jednak szukając sposobuna

dalszy rozwójw  2013 roku przeszedł on gruntowne zmia-

ny.Połączonezostałysiły lokalnegogigantaHome.ploraz

EntersoSp.z o.o.korzystającprzy tymz olbrzymiegodo-

świadczeniaekspertówtychfirmw zakresieITi marketingu

internetowego.

Pierwszątrudnośćsprawiłopozyskaniedowspółpracychęt-

nychprzedsiębiorczych ludzi,którzychcąstworzyćwłasny

lokalny biznes. Tu przydał się zakresdziałalności Enterso,

które rozpoczęłomarketingoddużejwysyłkimailingowej,

kampaniGoogleAdWords,pozycjonowaniastronyitp.Naj-

większymproblemembyłopozyskaniepierwszychfranczy-

zobiorców,którzyniemoglizasięgnąćopiniijużistniejących

oddziałów. Warto mieć co najmniej jeden własny oddział,

którymożezademonstrować,jakefektywniebędziedziałać

potencjalnypunktw innymmieście.

Po 3 miesiącach funkcjonowania oddzia-

łów Sklepu Reklamowego uruchomiona zo-

stała reklama w  czasopismach t.j. Franchi-

sing,któraw późniejszymczasieokazałasię

wspaniałąinwestycją.

Gdysiećpozyskapierwszychkilkaoddziałów,

naglepowstajebardzodużezainteresowanie.Ludziedostrze-

gająszybkirozwójsieciorazpotencjałnawłasnyzyskw parze

z franzyzodawcą.

Kluczowym aspektem współpracy z  franczyzobioracami

jestsprawnakomunikacja. Jużnastarcieuruchomionyzo-

stałPanelFranczyzobiorcy,w którymmożeonobejrzećna

bieżącostatusyzamówieńswoichklientów,prognozowany

zyskw miesiącuorazwszelkierozliczenia.

Kluczemdosukcesujestodpowiednipartner.Franczyzobiorca

toprzedewszystkimoperatywna,chętnadodużegozaanga-

żowaniaosobao przedsiębiorczymumyśle.Franczyzatoszyb-

kistarti wygodawspółpracy–jednako sukcesiedecydujeak-

tywnośći wytrwałość.

Wydajesię,żetransakcjajestogromnieprostai korzystnadla

obydwustron,dlategonaogółmówisięo niejpozytywnie.Jest

tojednakczęstowrażeniepozornei możeprowadzićdonie-

porozumieńnie tylkow trakcie trwaniaumowy,ale takżepo

jejzakończeniu.Wartozatemzwrócićuwagęnapewnecechy

franchisingu,któremogąmiećcharakterujemny.

Zawierając umowę franczyzy biorca często ma wrażenie,

żedziękidobrejrenomiedawcy,świetnejopiniidotyczącej

jegoproduktubądźuzyskanejdziękiniemuskutecznejme-

todziewejścianarynek,udamusięuniknąćtrudności,które

występująw  fazie początkowej, szczególniew warunkach

ostrej konkurencji. Nie musi przecież przecierać nowych

szlakóww  dostępie do świadomości potencjalnych klien-

tów, bowiem dawca już to zrobił wcześniej. Może to jed-

nak byćwrażenie złudne. Lokowanie produktu franczyzo-

wegotrafiaprzecieżnaogółw nowedlaniegośrodowisko,

któreoczywiściemożeznaćdanyprodukt,alewobectego

tymbardziejoczekujetakiejjakości,dojakiej

jest już przyzwyczajone.Wobec tegobiorca

nietylkomusiprzestrzegaćściślewszystkich

zasaddziałania,któresąopisanew umowie,

w  tymtakżenp.nabycia lokalu i wyposaże-

niagościślewedługzaleceńdawcy,aletakże

dbaćo każdyszczegółdotyczącyproduktuw trakciereali-

zacji. Opłaty franczyzowe, zarówno wstępna, jak i  bieżą-

ce,niejednokrotnieokazująsię relatywniewysokie,szcze-

gólnie z  punktu widzenia początkującego przedsiębiorcy.

Możeponadtociążyćnanimobowiązekwłaściwegodoboru

i przeszkoleniapersonelu.

Należy pamiętać, że biorca działa na własny rachunek, ale

jegokreatywnośćzostajeograniczonaprzezwarunkiumowy.

Mimotofranchisingmożebyćkorzystnydlanowychfirm,bo

przyspieszaichrozwój i dlastarszych,bodaje imnapewien

czaspoczuciestabilizacji.

Sławomir Bieńkowski, doradca ekonomiczny

Wojciech Kłodziński, prezes zarządu SklepReklamowy.pl Sp. z o.o.

W obecnej chwili oferta systemu fran-czyzowego Sklepu Reklamowego jest jedną z najciekawszych franczyz w Polsce. Franczyzobiorcy posiadają wyłączność terytorialną, co daje im pewność, że tuż obok nich nikt nie otworzy działalności związanej z marką. Czas zwrotu inwesty-cji w miastach min. 80  tys. mieszkańców

można uzyskać już w szóstym miesiącu od rozpoczęcia działalności. Do końca 2015 Sklep Reklamowy chce uruchomić ok. 150 placówek.

Jak więc widać ten rodzaj koncepcji handlowych ma mnóstwo zalet, ale jest obciążony pewną odpowiedzialnością, co nie każdemu może odpowiadać. Należy

pamiętać także, że nie ma gotowej recepty na sukces w  biznesie. Najważniejsze jest zaangażowanie, solidność i  ciężka praca, bez tego nawet najlepsza franczyza nie przyniesie nam sukcesu.

Michał Kaczmarek

GOSPODARKA

14 ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

K O M E N T A R Z E

Page 17: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

GO

SPOD

ARKA

15ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Page 18: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

W trakcie tegorocznego Forum tema-tami przewodnimi obrad będą

zagadnienia związane z  energią, problemy z  wytwarzaniem paliw i  ich transferem, kwestie dotyczące energetyki niekonwen-cjonalnej, w  tym farm wiatrowych, ener-getyki odnawialnej, czy gospodarki wod-nej. Ale energia to także siła napędowa przemian gospodarczych, rozwoju inno-wacji, dynamiki w  obrębie zjawisk związa-nych z  kapitałem ludzkim, finansowaniem działalności i  rozwoju. Na Baltic Business Forum problem energii zostanie potrakto-wany w taki właśnie, szeroki, kompleksowy sposób. W  tym roku gościem honorowym konferencji będzie Republika Kazachstanu.

BALTICBUSINESSFORUMponownie w Świnoujściu

„Europa, Północ, Wschód – Energia dla Rozwoju” – pod takim hasłem w dniach 13-15 października w  Świnoujściu odbędzie się szósta edycja konferencji Baltic Business Forum.W programiem.in.wykład inauguracyjnyAleksandraKwaśniewskiego,orazgośćhonorowy–RepublikaKazachstanu.Udziałw forumjestbezpłatny.Trwareje-stracjajegogości.PółnocnaIzbaGospodarczajestwspółorganizatoremwydarzenia.

ZACHODNIOPOMORSKIE

16 ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Page 19: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

W ramach międzynarodowej dyskusji wska-żemy kierunki niezbędnych zmian w  poli-tyce gospodarczej Europy i jej sąsiadów.

Baltic Business Forum to odbywające się od 2009 r. międzynarodowe forum gospo-darcze, będące corocznym miejscem spo-tkań przedstawicieli świata biznesu i polityki z obszaru państw Europy Zachodniej, Środ-kowo-Wschodniej i  Azji. Pomysłodawcą oraz organizatorem pierwszej edycji Forum była Polsko-Ukraińska Izba Gospodarcza. Następne edycje organizowane były przez stowarzyszenie Europe North East Associa-tion (dawniej Baltic Business Forum).

Każdego roku w konferencji biorą udział aktualni i  byli przywódcy państw świata, ministrowie, przedstawiciele jednostek samo-rządu terytorialnego, szefowie agend rządo-wych, a  także znani i  cenieni eksperci oraz przedstawiciele organizacji pozarządowych.

Jednak główny trzon uczestników i pre-legentów Forum stanowią przedsiębiorcy z  krajów Europy Środkowo – Wschodniej i  Azji. Są to zarówno wielkie spółki, jak i małe i średnie przedsiębiorstwa.

Współorganizatorem wydarzenia jest Marszałek Województwa Zachodniopomor-skiego Olgierd Geblewicz, Prezydent Mia-sta Świnoujście Janusz Żmurkiewicz, Polska Agencja Informacji i  Inwestycji Zagranicz-nych oraz Północna Izba Gospodarcza.

Udział w  forum jest bezpłatny. Reje-stracja odbywa się internetowo na stronie: http://www.bbf2014.pl/

KW

ZACH

OD

NIO

POM

ORSKIE

17ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Sprawdź nasze portfolio:studio-gra�czne.com.plprojekty graficzne • strony www • identyfikacja wizualna

DESIGNT O M Y Ś L E N I E

W O B R A Z Y

zmienione

− Saul Bass (1920-1996)

REKLAMA

Page 20: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

W  odpowiedzi na rosyjskie embargo na polskie owoce i warzywa społeczeństwo zmobilizowało się i chętniej

sięgało po produkty wyhodowane w naszym kraju. Chwilowe zainteresowanie powinno jednak przekuć się w stałą tenden-cję. Naszym owocom bowiem absolutnie niczego nie brakuje!

Jedz jabłka na złość Putinowi

„Kupuj polskie produkty – wspieraj polską gospodarkę” i  „Jedz jabłka – pij cydr” to inicjatywy, które w  ostatnim czasie zyskują

bardzo dużą popularność wyrażaną przede wszystkim na portalach społecznościowych. Rosyjskie embargo na warzywa i owoce odbiło

się na hodowcach i  sadownikach z  naszego województwa. Temat był szeroko komentowany w mediach miesiąc temu, natomiast

teraz ucichł. To źle, biorąc pod uwagę, że zbiory zaczynają się właśnie na początku jesieni. Symbolem problemu stały się

jabłka, które wcześniej eksportowaliśmy do wschodniego sąsiada, a teraz nie ma takiej możliwości. Sytuacja geopo-

lityczna zmotywowała nas do tego, by bardziej doce-niać i  zauważać własną produkcję. – Na 10

nośnikach wielkoformatowych w regio-nie pojawiły się reklamy zachęcają-

ce mieszkańców do kupna polskich produktów. Na banerach zostało umieszczone duże jabłko, będą-ce synonimem rosyjskich sank-cji na polskie produkty, a  także kod kreskowy, który ma uzmy-

sławiać potencjalnym nabywcom o  kraju pochodzenia danych pro-

duktów – mówi Roman Biłas, właści-ciel Ad.Media Consulting.

Jabłka w dłoń!Jeszcze nigdy wspieranie naszych przedsię-biorców nie było tak proste i tak... smaczne.

Rosyjskie embargo objęło nie tylko jabłka, ale także pomidory, mar-chew, białą kapustę, paprykę, kala-fior, ogórki oraz pieczarki.

ZACHODNIOPOMORSKIE

18 ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I  NR 04/2014

Page 21: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

Akcja nie jest tylko jednorazowym hap-peningiem, a  próbą szerszego pokazania, jak ważne jest to, aby udając się do sklepu wybierać produkty wyprodukowane i  wyhodowane w  naszym kraju. Jest to istotny czynnik wpływający na rozwój pol-skiej gospodarki. Nie ma nic odkrywczego w przysłowiu „cudze chwalicie, swego nie znacie” wciąż jednak popełniamy ten błąd sięgając po importowane owoce, kiedy nasze są równie pyszne i  równie dobrze wyglądają. Jak rozpoznać, który owoc wyrósł w naszych sadach? – Prostym spo-sobem jest sprawdzanie etykiet, kodu kre-

skowego na odwrocie produktów, gdzie podany jest kraj pochodzenia, kraj pro-dukcji danego towaru. Warto tez zapytać sprzedawców. Zwracamy uwagę na jakość i cenę, ale wciąż umyka nam gdzie towar został wyprodukowany – mówi Roman Biłas. Przy zakupach powinniśmy kie-rować się patriotyzmem gospodarczym. Celem akcji jest również uświadomienie polskim konsumentom, że kupując pro-dukty nie tylko od polskich sadowników, rolników, ale także od polskich przedsię-biorstw przyczyniamy się do zachowania miejsc pracy, ale i tworzenia nowych, sku-tecznie walczymy z  bezrobociem, wspie-ramy polskich przedsiębiorców, którzy płacą podatki w  Polsce, a  z  tych podat-ków utrzymujemy stan dróg, służbę zdro-wia i  inne sektory gospodarki. Ważne, aby uzmysłowić to mieszkańcom regionu i w całej Polsce.

Embargo – i co dalej?

Kiedy w  wakacje w  mediach pojawiła się informacja o tym, ze Rosja nakłada embar-go na import polskich owoców i  warzyw, sadownikom i  producentom strach zaj-rzał w oczy. Nie da się ukryć, że Rosja była doskonałym rynkiem zbytu, a  jego bloka-da wiązała się z  poważnymi kłopotami – ogromną nadwyżką produkcji, której nie jest w  stanie zmieścić rynek polski. Unia Europejska zareagowała szybko, urucha-miając rezerwy. Według dyrektywy rolnicy musieli zgłosić Agencji Rynku Rolnego co mają zrobić z  nadwyżką produkcji. Opcje były dwie – biodegradacja, czyli po prostu zniszczenie, lub przekazanie owoców czy warzyw na cele społeczne czy charytatywne. Przy odpowiednim udokumentowaniu rol-nicy mogli starać się o  dofinansowa-nie, przy czym szybko okazało się, ze chętnych na pieniądze jest więcej niż wynosił rynek zbytu do Rosji w  2013 roku. Wypłaty zostały wstrzymane. – Polscy rolnicy domagają się rekompensat w wy-sokości ponad 120 mln euro. W  Za-chodniopomor-skiem o  pieniądze ubiega się ponad 20 właścicieli go-spodarstw. Tyle osób zgłosiło się dotąd do ARR, to mała ilość – mówił na początku wrze-śnia w jednym z radiowych wywiadów Włodzimierz Ró-żański, p.o. dyrektora Agencji Roz-woju Rolnictwa w naszym regionie.

Województwo zachodniopomorskie w  porównaniu z  innymi regionami embargo dotknęło delikatnie, głównie dlatego, że nie posiadamy zbyt dużej ilo-ści sadów. Liczy się jednak idea, którą jest namawianie do jedzenia polskich jabłek i  zwracania uwagi na to, co kupujemy w sklepach. Wybierając polskie produkty wspieramy nasz przemysł, czyli poma-gamy sami sobie. Warto o tym pamiętać.

Do zachodniopomorskiej Agencji Rozwoju Rolnictwa wpłynęło ponad 20 wnio-sków o rekompensatę. Pod względem liczby powiado-mień, do czołówki zaliczyć można Kielce. Do tamtej-szej agencji trafiło blisko dwa tysiące zgłoszeń.

Polska zgłosiła do Brukseli zapotrzebowanie na rekom-pensaty o wartości 176 mln euro dla rolników, którzy ponieśli straty w związku z rosyjskim embargiem.

„Kupuj polskie produkty – wspieraj polską gospo-darkę” i „Jedz jabłka – pij cydr” to inicjatywy które mają nam uświadomić jak ważne jest wspieranie gospodarki narodowej i wybieranie polskich pro-duktów.

ZACH

OD

NIO

POM

ORSKIE

19ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Page 22: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

Winnica Turnau została założona w  roku 2011 przez Zbigniewa,

Grzegorza i Jacka Turnauów oraz Tomasza Kasickiego w  oddalonych 50 kilometrów od Szczecina Baniewicach. Wszystkich panów łączyła miłość do wina, jednak od marzeń do realizacji planów minęło wiele miesięcy. Wybrano odpowiednie miejsce, model biznesowy oraz to, jakie wino będzie produkowane i w jaki sposób. Tak powstało 17-hektarowe pole, obsadzone nasadze-niami białego i czerwonego wina. Specjal-nością mają być wina wytrawne i  półwy-trawne ze szczepu Solaris oraz Regent.

Plan jest taki, by wino z  winiarni w  Baniewicach trafiło na sklepowe półki już wiosną. Obecnie trwają zbiory, a  bli-sko 12 tys. litrów fermentuje w kadziach. Właściciele szacują, że rocznie będzie powstawać od 100 do nawet 130 tys. butelek. Docelowo winnica ma zajmo-wać powierzchnię 20 ha. Możliwe, że na jej terenie powstanie także centrum arty-styczne. Podczas prezentacji swojej inwe-stycji Zbigniew Turnau, współwłaściciel winiarni dużo opowiadał o  technice sto-

sowanej przy zbiorach i  uprawie. – Na uwagę zasługuje specjalistyczna odszypuł-kowarka. Zastosowany system pozwala w  dużo delikatniejszy sposób przetwa-rzać owoce. Ma to szczególne znacze-nie zwłaszcza w  chłodniejszym klimacie. Dotychczasowe doświadczenia i obserwa-cje zwiastują, że pierwsza tego typu win-nica w naszym województwie ma wszelkie predyspozycje do tego, by odnieść komer-

cyjny sukces i stać się poważnym graczem na rynku win w całej Europie. Powodze-nie inwestycji będzie generować nowe miejsca pracy w małej miejscowości jaką są Baniewice.

Jak smakuje wino zachodniopomorskie?

Od momentu, kiedy zrodził się pomysł na wino rodziny Turnauów, do jesgo realizacji minęły cztery lata. Czy to wiele? Patrząc na rozmach inwestycji oraz fakt, że tegorocz-ny zbiór można uznać za naprawdę udany trzeba odpowiedzieć, że nie. Pomysł spo-tkał się z  dobrym przyjęciem władz wo-

jewództwa zachodniopomorskiego, które w inwestycji w wino dopatrywały się szan-sy na stworzenie nowego produktu, któ-ry rozsławi nasz region. – Na ten moment plantacja z Baniewic jest najwiekszą owo-cującą plantacją winorośli w Polsce, do te-

Pod słońcemPomorza Zachodniego

Kiedymyślimyo winnicach,przedoczamimamyskąpanew słońcuwielkieplantacjewinogron–najczęściejweFrancji,Hiszpaniilubw AmerycePołudniowej.Oczywiścienajwięcejowocówzbierasięw tychwłaśnierejonachświata,alerównież nasze woje-

wództwo może się pochwalić własną winnicą, z której plony są właśnie zbierane.

Winorośl kocha słońce, ciepło i wzgórza. Nawet niezbyt strome i niezacienione zbocze północne stwarza lepsze warunki do uprawy winorośli niż teren zupełnie płaski. W naszej strefie klimatycznej najkorzystniejsze warunki panują na zboczach najlepiej nasłonecznionych.

ZACHODNIOPOMORSKIE

20 ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Page 23: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

go dochodzi wi-niarnia z pełnymi kadziami wina i miej-sca, gdzie gotowy już pro-dukt będzie można kupo-wać. Liczymy, że winiarnia stanie sie nową atrakcją tury-styczną Pomorza Zachodniego – mówi Ja-rosław Rzepa, członek zarządu wojewódz-twa zachodniopomorskiego.

Inwestycja ta otrzymała dofinansowane ze środków Regionalnego Programu Ope-racyjnego w  ramach działania „Inwesty-cje MSP w  nowe technologie” w  wysoko-ści ponad 1,4  mln złotych. Wartość całego przedsięwzięcia – obejmującego utworzenie przetwórni wina gronowego, zakup nowo-czesnych urządzeń oraz przebudowę budyn-ków na winiarnię – to kwota 2,5 mln złotych. Wspólnie z  gminą Banie doprowadzilismy sieć dróg, by można było dojechać do tego miejsca, teraz pracujemy nad oznaczeniem z drogi S3, by ułatwić dotarcie tam klientom i turystom – dodaje Jarosław Rzepa.

Plany rodziny Turnauów i ich wspólnika znacznie wybiegają poza produkcję wina. Obecność Grzegorza Turnaua w  inwesty-cji rodzi oczywiste pytania, czy winiar-nia w  Baniewicach będzie w  jakiś sposób beneficjentem artystycznego talentu i pasji jednego z  najlepszych polskich muzyków – są takie plany. Przy winiarni miałoby

powstać centrum artystyczne, którym zaj-mowałby się sam kompozytor i  wokali-sta. – Będziemy starali się stworzyć rodzaj ośrodka, w  którym nie tylko odbywałyby się koncerty, ale także wystawy czy też występy małych form teatralnych – mówił rok temu w  rozmowie z  „Głosem Szcze-cińskim”. Póki co inwestorzy skupiają się na zadaniu wyprodukowania jak najlep-szego wina. Pierwsze w  pełni zachodnio-

pomorskie wino pojawiło się na promocyj-nych targach Polagra Food, które odbyły się w dniach 29 września – 2 października w Poznaniu.

MK

fot.ArchiwumUrzędu

MarszałkowskiegoWojewództwa

Zachodniopomorskiego

Winnica Turnau w liczbach:rok 2010 – inicjatywa powstania winnicyrok 2014–pierwszyzbiórwinogronw Baniewicachrok 2015–wiosnądosprzedażytrafiąpierwszewina100-130 tysięcy–tylebutelekwinachceprodukowaćroczniezeswoichzbiorówwiniarniaTurnau17,5–tylehektarówliczysobiegospodarstwow Baniewicach2,5–tylemilionówzłotychjestwartanowainwestycja.Częśćśrodkówpochodziz dofinansowaniaunijnego.

Przy winiarni miałoby powstać centrum artystyczne, którym zajmowałby się Grzegorz Turnau. Odbywałyby się tam koncerty, spektakle małych form teatralnych oraz wydarzenia łączące sztukę z możliwością delektowania się winem.

ZACH

OD

NIO

POM

ORSKIE

21ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Page 24: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

Jej głównym zadaniem nie jest naprawia-nie finansowego świata, łapanie nieuczci-

wych kontrahentów, ale przede wszystkim – niedopuszczanie do powstawania zato-rów płatniczych i, podobnie jak straż oby-watelska, poprzez edukację i  liczne spotka-nia, zwracanie uwagi przedsiębiorców na nieuczciwych kontrahentów. Zanim jeszcze dojdzie do zaległości w płatnościach.

Lepiej zapobiegać niż leczyć

Grupa NBP nie jest uzbrojona w  strzelby

(jak niektóre grupy sąsiedzkie, znane

z  amerykańskich fil-mów). Jej bronią jest

wieloletnie doświadcze-nie osób w  niej działają-

cych, dzielących się swoją wiedzą z innymi – nieodpłatnie,

podczas różnego rodzaju szkoleń, spotkań, konferencji.

Czy taka finansowa straż oby-watelska jest potrzebna? Według Anny Gąsiorowskiej, właścicielki firmy Negocjator Anna Gąsio-rowska i przewodniczącej Grupy NBP, jest bardzo potrzebna. –  Żyjemy w  czasach, gdzie bar-dzo dużo firm boryka się z  pro-blemami finansowymi. Wiele z tych kłopotów to nie efekt złego zarządzania firmą czy kryzysu finansowego, ale skutek zato-

rów płatniczych i  nieterminowych płat-ności przez kontrahentów. Likwidując je, poprawia się sytuację finansową przedsię-biorstwa. A jeszcze inaczej: lepiej zapobie-gać niż leczyć. Trzeba jednak wiedzieć, jak zapobiegać – i w tym zakresie do dyspozy-cji przedsiębiorców pozostaje Grupa NBP – mówi Anna Gąsioriwska.

Informacja najgroźniejszą bronią

Tomasz Bartos, właściciel Mikrofonika.pl oraz twórca KlubUczciwych.pl: –  Zale-głe faktury, zatory płatnicze, to najwięk-sza zmora polskiej przedsiębiorczości. Wy-obraźmy sobie o ile lepiej, spokojniej żyłoby się nam w świecie, w którym wszystkie nasze należności spływają na czas. Tymczasem w Polsce tylko 1/3 faktur jest opłacana w ter-minie. Jak w takich warunkach planować in-westycje, zapewnić stabilność i bezpieczeń-stwo finansowe pracownikom? Państwo nie pomaga, więc postarajmy się pomóc sobie sami. W grupie NBP omawiamy bie-żącą sytuację na rynku płatności, analizuje-my sposoby zapewnienia płynności finanso-wej, staramy się wypracować rozwiązania, które pomogą uniknąć sytuacji, w której za swoją pracę czy towar nie dostajemy zapła-ty. Takie działanie świetnie pasuje do idei

Klubu Uczciwych, który stara się groma-dzić i wspierać podmioty regulujące zobo-wiązania na czas. Czy są przedsiębiorcy, któ-rzy nie narzekają na nieopłacone faktury?” – dopytuje Tomasz Bartos. „Chyba tylko Ci sprzedający wyłącznie za gotówkę. W gru-pie NBP mamy w tej chwili przedstawicie-li różnych podmiotów, środowisk, których dotyka problem nieregulowanych w termi-nie, czy w  ogóle nie opłaconych należno-ści. Wszyscy uznaliśmy, że nie możemy sie-dzieć z założonymi rękami. Mamy ambitny plan połączenia wiadomości i doświadcze-nia przedsiębiorców w  unikaniu kłopotów z nierzetelnymi płatnikami. Informacja jest przecież najgroźniejszą bronią. Z  przyjem-nością daliśmy się namówić PIG do współ-pracy. NBP i Q mają wspólne cele. Zaprasza-my firmy dotknięte problemem i chętne do wymiany doświadczeń do wspólnej pracy. Musimy zacząć o tym rozmawiać.” – dopo-wiada p. Tomasz.

Potrzebne nam mechanizmy i narzędzia

Podobnego zdania jest prezes firmy Mi-kroserwis, Jakub Talewski: –  Czy takie przedsięwzięcie jest nam potrzebne? Pyta-nie retoryczne. Proszę mi bowiem wskazać

Grupa NBP w akcji – finansowa straż obywatelska

W wielumiejscach na świecie popularna jest straż obywatelska– grupa sąsiadówwspólniepatrolujeswojeosiedlelubdzielnicę.Ichgłównymzadaniemniejestjednakłapaniesprawcówprzestępstw,aleprzedewszystkim–niedopuszczaniedoichpopeł-nienia.Podobniejestz Grupą NBP, która powstała przy Północnej Izbie Gospodarczej

w Koszalinie.

Żyjemy w czasach, gdzie bardzo dużo firm boryka się z pro-blemami finansowymi. Wiele z  tych kłopotów to nie efekt złego zarządzania firmą czy kryzysu finansowego, ale skutek zatorów płatniczych i nieterminowych płatności przez kontra-hentów – Anna Gąsiorowska,przewodniczącaGrupyNBP.

ZACHODNIOPOMORSKIE

22 ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Page 25: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

przedsiębiorstwo, którego nie dotyka pro-blem nieterminowego wpływu pieniędzy od klientów. Dyscyplina w regulowaniu na-leżności przekłada się na większą stabilność prowadzonej działalności – to oczywiste.

Co prawda wskaźnik INP – Indeks Należności Przedsiębiorstw (wskaźnik odzwierciedlający problemy z  odzyski-waniem zapłaty za wystawione faktury) osiągnął w roku 2014 historycznie wysoką wartość (a to oznacza wysoką ściągalność pieniędzy za wystawione faktury), jednak nadal wiele firm boryka się z opóźnieniem w należnościach, a to znów wpływa na ich kondycję finansową oraz działania ope-racyjne. Potrzebne są zatem mechanizmy i narzędzia oraz działania grup ludzi, które w konkretny sposób wspomogą przedsię-biorców w problemie dot. zatorów płatni-czych – zauważa Jakub Talewski.

Kto pomoże jak nie my sami?

Rafał Szlachcikowski, właściciel Hurtow-ni Budowniczy, dodaje: – O tym, że opóź-nienia w  spływie należności są zmorą do-stawców towarów i usług, nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Skończyły się czasy, kiedy producenci lub usługodawcy tolero-wali opóźnienia w płatnościach. Dzisiaj nie ma mowy, aby producent wysłał do swoje-go dystrybutora towar, jeżeli ten mu zalega z  płatnościami dłużej niż kilka-kilkanaście dni. W branży, którą reprezentuję, tj. dystry-bucji materiałów budowlanych, jest to pro-blem szczególnie dotkliwy. Wynika to z tego, że obrót gospodarczy między hurtownia-mi a  wykonawcami osiąga dosyć znaczne kwoty, często idące w setki tysięcy PLN. Pro-szę sobie wyobrazić, jaki wpływ na dostawcę ma upadłość klienta, którego otwarte saldo należności jest zbliżone do rocznego zysku takiego dostawcy…

Uważam, że dłużników należy podzie-lić na dwie kategorie: takich, którzy z góry zakładają oszustwo oraz takich, którym po

prostu powinęła się noga lub źle zarządzają swoją firmą. Tych pierwszych trzeba tępić i eliminować z rynku z całą stanowczością. Tych drugich należy po prostu unikać lub decydując się na współpracę z nimi kalkulo-wać dodatkowe koszty, wynikające z opóź-nień w spływie należności. Zatory płatnicze oraz nieściągalne należności są głównym „hamulcowym” rozwoju rodzimych przed-

siębiorstw. Myślę, że znakomita większość właścicieli firm inwestowałaby w swój biz-nes zdecydowanie więcej, gdyby miała pewność pełnej i  terminowej ściągalno-ści swoich należności. Jako przedsiębiorca z ponad dziesięcioletnim doświadczeniem muszę stwierdzić, że dotychczasowe dzia-łania naszego rządu nie przyczyniły się do poprawy płynności finansowej polskich przedsiębiorstw.

Skoro ustawodawstwo nam nie sprzyja, to musimy wziąć sprawy we własne ręce. Dlatego narodził się pomysł stworzenia grupy, której działania mają poprawić płyn-ność finansową dostawców i usługodawców. Osoby tworzące grupę to ludzie z  dużym doświadczeniem, znający problemy z jakimi borykają się wierzyciele. Jest wiele rzeczy, które możemy wspólnie zrobić, aby polep-szyć płynność finansową naszych firm. Jed-nym z pomysłów jest stworzenie lokalnego portalu wymiany informacji o  dłużnikach. Ale nie chcemy tworzyć kolejnego reje-stru długów. Chcemy dać naszym lokal-nym przedsiębiorcom narzędzie, które

pozwoli na anonimową wymianę informa-cji o zachowaniach płatniczych poszczegól-nych firm w naszym regionie. A to wymaga współpracy, do której gorąco zachęcam. Kto nam pomoże, jak nie my sami? – kwituje Rafał Szlachcikowski.

W grupie raźniej

Grupa NBP nie jest grupą wzajemnej ado-racji. Na swoje spotkania zaprasza wszyst-kich zainteresowanych przedsiębiorców, a  jak widać po komentarzach członków grupy zainteresowana tematyką bezpie-czeństwa swoich należności powinna być każda firma. Dzięki Grupie NBP walka z za-torami płatniczymi, nieterminowymi płat-nościami jest teraz o wiele łatwiejsza. I do tego dochodzi jeszcze jeden ważny aspekt: w grupie zawsze raźniej. I problemy finan-sowe stają się mniejsze, gdy próbuje się je rozwiązywać grupowo, a nie w pojedynkę.

Celem grupy NBP (Nasze Bezpieczne Pieniądze) jest wspólne poszukiwanie metod na coraz lepsze zarządzanie należ-nościami oraz na sprawną i  skuteczną wymianę informacji na temat nieuczciwych lub niewypłacalnych klientów. Grupa NBP zamierza organizować spotkania informa-cyjne, szkolenia, konferencje, a także budo-wać portal z informacjami o dłużnikach.

Więcej informacji o wydarzeniach, szko-leniach i spotkaniach grupy NBP można zna-leźć na stronie: www.przedsiebiorca.net.pl

Robert Bodendorf

Prezes Oddziału Północnej Izby

Gospodarczej w Koszalinie

Potrzebne są mechanizmy i narzędzia oraz działania grup ludzi, które w  konkretny sposób wspomogą przedsiębior-ców w  problemie zatorów płatniczych – Jakub Talewski,prezesfirmyMikroserwis.

W grupie NBP mamy w tej chwili przedstawicieli różnych pod-miotów, środowisk, których dotyka problem nieregulowanych w  terminie, czy w  ogóle nie opłaconych należności. Wszyscy uznaliśmy, że nie możemy siedzieć z założonymi rękami. Mamy ambitny plan połączenia wiadomości i doświadczenia przedsię-biorców w unikaniu kłopotów z nierzetelnymi płatnikami. Infor-macja jest przecież najgroźniejszą bronią. – Tomasz Bartos,wła-ścicielMikrofonika.pl,twórcaKlubUczciwych.pl

ZACH

OD

NIO

POM

ORSKIE

23ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Page 26: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

Zintegrowanie tych dwóch środowisk jest kwestią bardzo istotną. Przed-

siębiorcy mają pieniądze, a  artyści po-mysły oraz inicjatywy – z  tej współpracy mogą wyniknąć wspaniałe rzeczy, których powstanie będzie wiązać się z  obopól-nym zyskiem. Dlaczego więc dotychczas ta współpraca w  Szczecinie nie wygląda-ła wzorowo? Na to pytanie odpowiada-li goście konferencji finałowej projektu Partnerstwo Biznesu i  Kultury, którą or-ganizowała Północna Izba Gospodarcza wspólnie z  Akademią Sztuki. Wydarze-nie rozpoczęło podpisanie listu intencyj-nego planowanej współpracy przy tworze-niu Centrum Przemysłów Kreatywnych.

Wspomniane centrum ma być miej-scem, gdzie artyści będą mogli ze wspar-ciem przedsiębiorców realizować swoje pomysły i wdrażać je w życie. Sprawa do-tyczy przede wszystkim przemysłów kre-atywnych, których rynek w  ostatnich la-

tach znacząco się rozrósł i  zyskał na wartości, co dla ludzi biznesu jest dobrym wskazaniem do inwestowania. Urucho-mienie nowych, profesjonalnie wyposa-żonych przestrzeni stworzy szansę uczelni i partnerom na wspólne poszukiwanie no-wych ścieżek i narzędzi rozwoju, tworze-nie koncepcji i rozwiązań na styku nauki i sztuki, a w efekcie podjęcie konkretnych działań, dających wymierne korzyści obu stronom.

Wieczór w dobrym towarzystwie

Kilka godzin później prelegenci, przedsta-wiciele Północnej Izby Gospodarczej, ar-

tyści oraz inni goście przenieśli się z Aka-demii Sztuki do ogrodu Północnej Izby Gospodarczej, gdzie odbyła się tradycyj-na coroczna, herbatka izbowa. Wyda-

rzenie to ma na celu integrowanie szcze-cińskiego środowiska przedsiębiorców, w tym roku jednak nacisk położony został na wsparcie dla artystów i wielu ich widać było zarówno podczas kuluarowych roz-mów, jak i na scenie podczas prezentacji.

Współpraca biznesu i sztuki jest możliwa. Dowodem na to stwierdzenie jest forma tego-rocznejtradycyjnejHerbatkiIzbowej,organizowanejwewrześniuprzezPółnocnaIzbęGospodarczą.W tymrokuwydarzeniezostałopodzielonenadwieczęści–dzienneseminariumi wieczornązabawęprzydobrejmuzyce.Obaelementyspotkałysięz bar-

dzopozytywnymprzyjęciem.

To już kolejny raz kiedy Herbatka Izbowa przyciągnęła kilkuset przedsiębiorców z całego województwa zachodniopomorskiego.

Biznesi sztukarazem…rano i wieczorem

O IZBIE

24 ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Page 27: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

Przedsiębiorcy zgodnie przyznają, że to właśnie podczas imprez Północnej Izby Gospodarczej nawią-zano wiele porozumień, które zaowocowały potem wspólnymi inicjatywami.

Wieczór tradycyjnie otworzył prezes Pół-nocnej Izby Gospodarczej Dariusz Wię-caszek, w  towarzystwie Piotra Krzystka, Prezydenta Szczecina oraz Marszałka Wo-jewództwa Zachodniopomorskiego Ol-gierda Geblewicza.

Herbatka ma zachęcać przedsiębior-ców do zacieśniania współpracy oraz do

kontaktów nie tylko na niwie zawodo-wej, ale i  prywatnej. Wieczorne spotka-nie w  dobrym towarzystwie, przy akom-paniamencie muzyki oraz wspaniałych daniach zdecydowanie sprzyja poznawa-niu się, rozmowom, a może nawet współ-pracy biznesowej? Przedsiębiorcy zgodnie przyznają, że to właśnie podczas imprez Północnej Izby Gospodarczej nawiąza-no wiele porozumień, które zaowocowały potem wspólnymi inicjatywami.

To one – Filipinki!

Jedną z  największych atrakcji wieczo-ru była niewątpliwie wizyta legendar-nej grupy Filipinki, która przyjechała do Szczecina, by podpisywać książkę o  ze-spole „Filipinki to my”. Ten żeński zespół

zapisał się na trwałe w  kartach polskiej muzyki rozrywkowej lat 60. Niektórym trudno było uwierzyć, że formacja wokal-na, koncertująca w całej Europie powsta-ła... w  Technikum Handlowym w  Szcze-cinie. Zespół został przyjęty gromkimi owacjami, a po autografy od legend usta-wiała się długa kolejka wielbicieli.

Prezentacji artystycznych nie brakowa-ło – na scenie pojawili się uczniowie szkół muzycznych, a  także modelki w  stro-jach wykonanych z  opadów z  recyklin-gu. To był ekscytujący wieczór w dobrym tonie i dobrym towarzystwie. Oby integra-cja, którą świetnie było widać na miejscu, przełożyła się na trwałą przyjaźń i współ-pracę nie tylko jeden raz w roku.

MK

Czas na Herbatkę! – Dotknij Sztuki Był finałowymwydarzeniem projektu Business Culture Partnership– Partnerstwa Biznesu i  Kultury, prowadzonego odstycznia2012 rokuprzezPółnocną IzbęGospodarczą.Projekt starał się połączyć dwa środowiska – biznesi sztukę.Samaformaprojektu,wymagającawspółpracy4 europejskichmiastz 3 rożnychkrajów,pokazywała,żezatarciegranicpomiędzyz pozoruzupełnieróżnymiświatami jestmożliwe. To najlepszy dowód namożli-wośćporozumieniapomiędzyświatembiznesui sztuki.

Działaniaw każdymz rejonówrozpoczynaławielowar-stwowaanaliza.Najejpodstawiewypracowywanomodelwspółpracy dla danego regionu, mający wspomóc two-rzenie partnerstw biznesu i  sztuki. Zwieńczeniem prac

były organizowane cyklicznie wydarzenia, odkrywającekolejnemożliwepoziomywspółpracy.

W Szczeciniewydarzeniatepodzielononakilkaetapów.Etappierwszytowprowadzeniekulturydobiznesui zapro-szenieartystówdoświataprzedsiębiorców.Dowodemnatosącyklicznewystawypojawiającesięw siedzibieIzby.

Etapdrugitoszerokopojętedziałaniaedukacyjne,spo-tkania, warsztaty, artykuły. Etap końcowy to nagradza-niedobrychpraktyk.Zarównoprzedsiębiorcy, jak i  arty-ści, którzy wykazali się największym zaangażowaniemw kontaktachz drugimśrodowiskiem,i którychdziałaniamiałynajwiększywpływnapołączenietychdwóchświa-tówzostalipublicznienagrodzenijakoci,z którychwartobraćprzykład.

Finałowe wydarzenie projektu BCP − Partnerstwa Biznesu i KulturyProjekt jest współ�nansowany ze środkówEuropejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.

THIS PROGRAM IS PART FINANCED BYTHE SOUTH BALTIC PROGRAM ANDTHE EUROPEAN UNION.

O IZBIE

25ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Page 28: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

Jesteśmy tutaj by zapoznać obecnych przedsiębiorcówz  ofertąWyższej Szkoły Bankowej i  zaprosić na naszeprestiżowestudia.Od latwspółpracujemyz  Izbą,każdewydarzeniejesttudopracowanew najmniejszychszcze-gółach,każdaGalaczyHerbatkatoniesamowitaokazjadorozmówz przemiłymi i otwartymi ludźmi.Naszesta-nowiskocieszysiędużymzainteresowaniem,liczymy,żerozmowy kuluarowe zaowocują fantastycznym rozwija-niemwspółpracyi kontaktów.

Kunaszej radościwieleosób, takmłodych,jak i  starszych pyta o  studia na WyższejSzkole Bankowej, o  naszą ofertę, cenniki możliwośćnawiązywaniakontaktówpart-nerskich.Todowódnato,żew ramachna-szejwspółpracymożemyzdziałaćnaprawdędużo.Wieczórjaknajbardziejudanyi pełenpozytywnychwrażeń.

Piotr Tomaszewicz, Przedsiębiorstwo Budowlane TomaszewiczTo bardzo ważne wydarzenie. Raz czy dwa razy do rokumamyokazjęsięspotkać,zintegrować,porozmawiaćnate-maty,naktórezwyklenierozmawiamynaoficjalnychspo-tkaniach.Czujemysię trochę jak jednawielka rodzina, i  ciwięksiprzedsiębiorcyi małefirmy.Niemawstyduczyskrę-powania – wszyscy bawimy się razem. Jest wieczór, jestspokojnie,bardzosympatycznie.Wszyscytutajsązesobąw jakiśsposóbzwiązani,niemabiznesubezinterakcji.Jeden

jestdostawcą,drugiwytwórcą,trzeciproducen-tem,tutajkażdyz naszostajew swojejroli,alejednocześniewychodzimypozaschematyza-wodowei mamyokazjęporozmawiaćo spra-wachmniejzawodowych,a bardziejprzyjaciel-skich. Imwięcej będziemy się tu integrowali,tymlepiejw naszymmieściei województwiebędziewyglą-daćwspółpracapomiędzypodmiotamigospodarczymi.

Michał Kusz, Grupa TOM Inicjatywa,któramanaceluwspieranieregionu,integra-cję przedsiębiorców oraz promowanie naszej działalno-ścinatereniePolskitopomysłwartyuwagi.Mywspólniez PółnocnąIzbaGospodarcząpromujemytutajselektyw-nazbiórkęodpadów,natakimspotkaniuwieczornymje-steśmypierwszyraz.Mogłobysięwydawać,żeklimatim-prezywieczorowejniebędzie sprzyjaćpromowaniu ideitakich jak recykling, ale jest zupełnie odwrotnie. Ludziepodchodzą,pytają,biorąulotki,deklarują,żesortująod-

pady i  namawiają do tego innych – naszaobecnośćtutajmasens.Połączenie biznesu i  sztuki jest tu widocz-ne.Ogromnewrażeniezrobiłnamniepokazmody, gdzie modelki ubrane były w  stro-je z odpadów.Dzisiejszywieczórdoskonalełączyrozrywkęz przekazywaniemtreściistotnychz punk-tuwidzenia inwestorów i  przedsiębiorców.Cieszęsię, żemożemytubyć,tobardzodobrainicjatywa.

Joanna Konstowicz, Polska Grupa HotelowaTenwieczór dostarczyłmi samych pozytywnychwrażeń,aż szkoda, że te godzinymijają tak szybko i  szkoda, żetakieimprezyodbywająsiętakrzadko.Wspaniałaoprawa,świetnyklimat,doskonałejedzeniei bardzoutalentowaniartyściprezentującynascenieswójtalent,wieleosóbzro-biłonamniedoskonałewrażenie.Bardzodobrze,żew na-szymmieściektośpodjąłsięrolimecenasaartystów,do-

brze, że pieczę ma nad tym Północna IzbaGospodarcza, tę integrację biznesu i  sztukibardzotuwidać.W Szczeciniejestdużomiej-scanasztukę,mamynowąfilharmonię,zdol-nychludzi,cieszęsię,żemogętudzisiajbyć–topierwszyraz,alenapewnonieostatni.

Julia Łodygowska, Alior Instytut BiznesuMy jesteśmy praktykami biznesu, więc na dzisiejszymspotkaniuz chęciądzieliliśmysięswojąwiedzai doświad-czeniemw rozmowachz artystami.Widzimyw takichspo-tkaniachbardzodużąszansęna to,bypołączyćkulturęi sztukęz biznesem.W rozmowachz artystamipoznawa-liśmykulturę,mypytaliśmyo sztukę,onio pieniądze,aletojestnormalne,mecenatw biznesiejestokazjądotego,byposzerzaćnaszehoryzonty.Z pewnościąw kolejnychtegotypuspotkaniachbędziemychcieliwziąćudział.

Czyz takichspotkańmożewyniknąćcoświę-cejniżmiłarozmowa?Naprzykładwspółpracaalbonawetwspólnybiznes?Jaknajbardziej,mydzisiajporozmawialiśmyo nowychpomysłachw biznesie,gdyżswojąwiedząchcemydzielićsięz nowymiludźmii zapraszaćdowspółpracykolejneosoby.Artyściobecnitutajchcąpoznawaćnoweme-todynasprzedażswojejsztuki,a mypomagamyimprzed-kładaćpomysłynapraktykę.Tobardzoudanywieczór.

Paulina Pawłowska, Wyższa Szkoła Bankowa

O IZBIE

26 ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

K O M E N T A R Z E

Page 29: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

O IZBIE

27ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Page 30: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

W projekt BCP zaangażowały się trzy kraje: Niemcy, Polska i Litwa, reali-

zowany był w dziewięciu miastach, a główne wydarzenia odbyły się w Rostocku, Szczeci-nie, Rietavasie i Greifswaldzie. W Szczecinie hasłem przewodnim działań było smART bussines. Prace nad wdrażaniem idei BCP w naszym mieście rozpoczęto w 2012 r. od identyfikacji problemu. Chodziło o  uzy-skanie odpowiedzi na pytania: jak obecnie wygląda współpraca na płaszczyźnie sztuka--biznes oraz jak nawzajem widzą się przed-stawiciele obu tych środowisk. Po dokładnej analizie okazało się, że istnieje wyraźny brak zaufania, a co za tym idzie również i poro-zumienia, pomiędzy środowiskiem sztuki a  środowiskiem biznesu. Istnieje również brak świadomości uzyskania wzajemnych korzyści przy ściślejszej współpracy oraz rozminięcie oczekiwań – zbyt często biznes traktowany jest przez sztukę jedynie jako źródło finansowania. Wnioski były zbieżne z tymi, jakie uzyskano w innych krajach.

Działania lokalne i globalne

Każde z  miast znalazło swój własny spo-sób na to, by zbliżyć do siebie ludzi sztu-ki i  ludzi biznesu. W  Reitavas na Litwie

zorganizowano festiwal, podczas którego małe kreatywne firmy mogły zaprezento-wać szerszej publiczności swoje prace. Zor-ganizowano również warsztaty, na których artyści tworzyli loga dla regionalnych firm. W Greiswaldzie przeprowadzono akcję in-foLokal. Było to spotkanie biznesmenów z  artystami, podczas którego biznesmeni dzielili się swoją wiedzą, m. in. na temat prawa podatkowego. Natomiast w  Rosto-cku jedną z akcji pozwalających na zbliże-nie obu środowisk było zaprojektowanie i  stworzenie kart informacyjnych o  po-szczególnych artystach.

W ramach działań edukacyjnych została utworzona, wspólna dla wszystkich miast

Projekt BCP – Business Culture Partnership, czylijakw praktycemożnazbliżaćdosiebiesztukęi biznes?

11 września w gmachu Akademii Sztuki w Szczecinie, w Pałacu Pod Globusem, odbyła się finałowa konferencja projektu Partnerstwo Kultury i  Biznesu – Business Culture Partnership.Byłaonapodsumowaniemdziałań,jakiepodjętow ramachposzukiwania

nowychpłaszczyznporozumieniapomiędzyludźmisztuki,a ludźmibiznesu.

O IZBIE

28 ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Jak realizowano projekt w innych miastach? • W ReitavasnaLitwiezorganizowanofestiwal,podczasktó-

regomałekreatywnefirmymogłyzaprezentowaćszerszejpublicznościswojeprace.Zorganizowanorównieżwarszta-ty,naktórychartyścitworzylilogadlaregionalnychfirm.

• W GreiswaldzieprzeprowadzonoakcjęinfoLokal.Byłotospotkaniebiznesmenówz artystami,podczasktóregobiznesmenidzielilisięswojąwiedzą,m.in.natematprawapodatkowego.

• W Rostockujednąz akcjipozwalającychnazbliżenieobuśrodowiskbyłozaprojektowaniei stworzeniekartinfor-macyjnycho poszczególnychartystach.

W Szczecinie hasłem przewodnim działań było smART bussines.

Page 31: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

biorących udział w  projekcie BCP, plat-forma internetowa, dzięki której każdy zainteresowany mógł zapoznać się z  ideą i  wdrażaniem tego projektu. Kolejnym wspólnym działaniem wszystkich miast biorących udział w projekcie, było utworze-nie nagrody dla człowieka biznesu, który wykazał się największym zaangażowaniem we  wspieraniu kultury oraz przedstawi-ciela sztuki kultywującego dobre praktyki współpracy z biznesem. W minionym roku w Szczecinie nagrodę tę otrzymał Edward Osina, Prezes Zarządu P.B. Calbud sp. z o.o. Tym samym uhonorowano fakt utworzenia przez niego Galerii Kapitańskiej.

Koniec projektu to dopiero początek

Projekt BCP potrwa do końca roku. Po-zostaje pytanie: co dalej? Po pierwsze, na pewno warto inspirować się działaniami podjętymi w  innych miastach i  wprowa-

dzać je u  siebie. Po drugie, po projekcie BCP pozostały dwa duże projekty. Pierw-szym jest porozumienie pomiędzy Północ-

ną Izbą Gospodarczą  a  Akademią Sztuki w Szczecinie dotyczące planowanej współ-pracy obu stron przy tworzeniu Centrum Przemysłów Kreatywnych. Drugim, pro-jekt internetowej platformy crowdfundin-gowej, której idea jest niezwykle prosta.

Artysta opisuje swój projekt oraz podaje kwotę, która będzie mu potrzebna do jego realizacji, a  osoby zainteresowane finan-sowaniem danego pomysłu będą mogły wpłacać pieniądze. Platforma jest już na ukończeniu i  w  najbliższym czasie będzie dostępna dla wszystkich zainteresowanych.

Co było największym sukcesem tej konferencji? Fakt, że wszyscy uczestnicy wyszli z przekonaniem, iż projekt BCP to tylko początek drogi nowoczesnej współ-pracy pomiędzy strefami sztuki i biznesu, oraz że warto tę współpracę zacieśniać, podejmując następne projekty, czego doskonałym przykładem jest podpisa-nie porozumienia o utworzenie Centrum Przemysłów Kreatywnych.

Aneta Zdrojewska

CzłonekStowarzyszenia

Szersza Perspektywa

O IZBIE

29ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I  NR 04/2014

W projekt BCP zaangażo-wały się trzy kraje: Niemcy, Polska i Litwa. Realizowany był w dziewięciu miastach, z czego najważniejsze oka-zały się: Rostock, Szczecin, Rietavas i Greifswald.

Spotkanie11września2014 r.stanowiłopodsumowanietrzyletniegoprojektu,którysta-rałsiępołączyćdwaśrodowiska–biznesi sztukę.Samaformaprojektu,wymagającawspółpracy4europejskichmiastz 3rożnychkrajów,pokazywała,żezatarciegranicpomiędzyz pozoruzupełnieróżnymiświatamijestmożliwe.Mimoróżnychnarodowo-ści,znaleźliśmywspólnyjęzyk,copowinnostanowićnajlepszydowódnamożliwośćporozumieniapomiędzyświatembiznesui sztukifunkcjonującymiw końcuw jednymkrajui mówiącymitymsamymjęzykiem.Czyprojektzakończyłsięsukcesem?O tymzadecydująnajbliższelata,leczjegorozwijaniejeszczew czasietrwaniai chęćprzyłą-czeniadoniegokolejnychkrajówdająnadzieję,nato,żetak.Dr. Kristina Koebe, koordynator projektu BCP

Page 32: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

Do zawodów przystąpiły następu-jące drużyny: Collegium Balticum,

Night Pizza, ZUT Wydział Ekonomiczny, LM Wind Power, Rekord Pomorze, FC Amatorzy, Jonda, Polska Żegluga Morska, Gospoda Kaskada. Mecze były zacięte, zaś poziom sportowy turnieju rośnie z  roku na roku. Coraz lepsze i  ciekaw-sze drużyny biorą udział w  turnieju. Na pewno na wyróżnienia zasługują drużyna Rekordu Przymorze, która debiutowała w  naszym rozgrywkach i  zajęła wysoką pozycję, a  także PŻM, dowodzony przez p. Andrzeja Perza, która po kilku latach wróciła do izbowych rozgrywek. Dużo więcej mogły ugrać drużyny Collegium Balticum, ZUT-u  oraz Night Pizza, ale z  powodu zbyt krótkiej ławki rezerwo-

wych nie były w  stanie. Drużyna firmy Jonda tym razem też na podium, lecz nie na najwyższym stopniu. Grający kapi-tan Andrzej Czapliński odmłodził skład, lecz starczyło to „tylko” na trzecią pozy-cję. A warto tu wspomnieć, że Jonda seryj-nie kolekcjonuje izbowe puchary, ponie-waż jest to drużyna, która najwięcej razy wygrywała izbowe turnieje. Drużyny LM Wind Power oraz FC Amatorzy z turnieju na turniej prezentują się coraz lepiej i już niedługo mogą myśleć o fazie play-off, tak jak drużyna Gospody Kaskada, dla której brak awansu do drugiej fazy turnieju był sporym zaskoczeniem. Zawodnicy gra-jący od 5 lat na obiektach Hattrick Center po prostu muszą wykorzystywać atut wła-snego boiska. Może w przyszłym roku?

Finał z ponad 40 karnymi

Po zaciętych meczach do półfinałów awansowały drużyny: Night Pizza, Jonda, Rekord Pomorze, PŻM. W  półfinałach PŻM, mimo zajęcia czwartej pozycji upo-rał się z Night Pizza, która rozgrywki gru-powe zakończyła na pierwszym miejscu (wynik 6:4). W drugim pojedynku Rekord Pomorze pokonał Jondę (wynik 7:3). Mały finał, czyli mecz o 3 miejsce wygrała Jonda z  Night Pizza (wynik 6:3), dzięki czemu udało jej się zachować miejsce na podium. Finał to prawdziwy mecz walki. Spotkały się dwie najlepsze i równo grające druży-ny. Mecz była zacięty, żadna z drużyn nie mogła wyjść na kilkubramkowe prowa-dzenie i mecz zakończył się remisem. Jed-

Jak przedsiębiorcypokonali zawodowców

21wrześniabr.naobiektachsportowychHattrickCenterw Szczecinieodbyłsiękolejnyjużpiłkarski Turniej o Puchar Prezesa Północnej Izby Gospodarczej.Zawodnicywalczylitymrazemnietylkoo puchary,leczdziękipartnerstwuz Pogonią04Szczecin,również

o występw specjalnymzespole„AllStarsPIG”.

O IZBIE

30 ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Page 33: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

nak zwycięzcę trzeba wyłonić, w związku z czym przystąpiono do konkursu rzutów karnych. Nie były to jednak zwykłe „jede-nastki”. Regulamin turnieju przewidywał wykonanie karnych na wzór amerykań-skiej ligi MLS. A  więc piłkarze wykony-wali rzuty karne tak jak w  hokeju, czyli z akcji. Przez długi czas nikt się nie mylił, strzelono prawie po 20 karnych z  obu stron. Niestety w  końcu bramkarz PŻM okazał się górą i Rekord musiał się zado-wolić drugim miejscem.

Na turnieju oprócz Prezesów Pogoni 04 Szczecin pojawili się także jej zawodnicy, którzy dopiero co wrócili ze zwycięskiego pojedynku pierwszej ligi futsalu z  Kato-wic. Na zakończenie turnieju to właśnie oni zagrali krótki mecz pokazowy z zawod-nikami, którzy grali w  izbowym turnieju. Tu także trzeba było zarządzić rzuty karne, w których lepsza ku zdziwieniu wszystkich okazała się drużyna izbowa.

„All Stars PIG” na pierwszoligowym parkiecie

Drużyna „All Stars PIG”, która została wybrana podczas turnieju odbyła wspól-nie jeden trening pod okiem trenera zero czwórki i  z  niecierpliwością czekała na piątek. Wtedy na nowej hali widowisko-wo-sportowej w Szczecinie odbył się mecz Wicemistrza z Mistrzem Polski, czyli Po-goni 04 Szczecin z Wisła Krakbet Kraków. Dzięki współpracy z Pogonią nasza izbowa

drużyna gwiazd mogła wystąpić na nowej hali bezpośrednio po meczu z Wisłą i ro-zegrać mecz pokazowy z pierwszą druży-ną Pogoni. Zaś wszyscy zawodnicy, którzy wzięli udział w  izbowym turnieju otrzy-mali zaproszenia na oba mecze. Najpierw z trybun mogli podziwiać pierwszoligowy pojedynek futsalowców, zaś później kibi-cować swoim kolegom, którzy na parkie-cie wygrali 2:0.

Wszystkim drużynom, a  także Zarzą-dowi oraz zawodnikom Pogoni 04 Szcze-cin serdecznie dziękujemy za uczestnictwo i zaangażowanie. A na kolejny turniej pił-karski zapraszamy w marcu 2015 r. Zachę-camy też do obejrzenia fotorelacji, która jest dostępna na stronie www.izba.info

Marcin Rabczyński

O IZBIE

31ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

PROFESJONALNY SERWIS SAMOCHODOWYaut osobowych i dostawczych

ul. Krakowska 59d, 71-017 Szczecin | Serwis: 91 333 21 31, 601 509 307 | Części: 91 333 21 32 Najnowszych ofert i promocji szukaj na www.autoars.pl

Specjalizacja: BMW, MINI, LAND ROVER, �oty samochodowe

REKLAMA

Page 34: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

Strefa co-working – rozumiana jako miej-sce, w którym każdy chętny może popra-

cować nad projektem, skorzystać z  Inter-netu, przedyskutować to, czym się zajmuje z innymi kreatywnymi ludźmi, przysiąść przy jednym ze stolików lub tanio wynająć biurko do pracy biurowej – funkcjonuje z powodze-niem już w wielu częściach świata.

Pomysł stworzenia coworkingu w Kosza-linie powstał w  trakcie prac Kreatywnych Koszalin nad planami rozwoju branży prze-mysłów kreatywnych w  naszym mieście. Naszą koncepcję opieramy w  dużej mie-rze na świetnie funkcjonującym w Berlinie modelu Betahaus. Na otwartej industrialnej przestrzeni biurowej Betahaus spotykają się ludzie mówiący wszystkimi językami świata. Owszem, wynika to z  otwarcia Niemiec na świat, ale jest także pochodną filozofii i  wyjątkowego klimatu tego miejsca. Przy-jezdni przedsiębiorcy i  studenci z  całego świata, którzy wiedzą, że co-working funk-cjonuje w  danym mieście, po prostu chęt-nie z niego korzystają! Znają jego formułę: to miejsce tętni życiem, tu się zwyczajnie wchodzi i  pracuje lub odpoczywa, pozna-jąc ciekawych ludzi. – mówi Krzysztof Goła-szewski, lider grupy Kreatywni Koszalin, szef Rhema Group.

Z myślą o młodych

Docelowo w koszalińskiej strefie coworkin-gu mają mieścić się profesjonalnie wyposa-żone pracownie (np. komputerowe, studia dźwiękowe, graficzne – wynajmowane lu-dziom kreatywnym pod realizację konkret-

W marcubr.GrupaKreatywniKoszalin,działającaprzyPółnocnejIzbieGospodarczejw Koszalinieprzedstawiłanadość liczebnymspotkaniuwizjęprojektuCoworkingKoszalin. CelemGrupyKKbyło pozyskanie partnerówdla realizacji tego projektui dziś,pokilkumiesiącachspotkań,rozmówi ustaleńprojektwszedłw fazęrealizacji.

Kreatywni Koszalintworzą Coworking Koszalin

O IZBIE

32 ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Page 35: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

ODDZIAŁ KOSZALIN

nych zleceń). Projekt ma opierać się na sa-mofinansowaniu. Pieniądze pochodziłyby z  odpłatnej (atrakcyjnej finansowo) oferty tego miejsca. – Myślimy nad tym, by ko-szalińskim studentom stworzyć bezpłat-ne i komfortowe warunki pracy i  rozwoju. Chcemy, by taka formuła coworkingu była argumentem dla absolwentów szkół śred-nich do podjęcia decyzji o wyborze właśnie koszalińskiej uczelni wyższej. Młodzi mają dostać ważny sygnał od miasta: w Koszalinie mają unikalne w kraju warunki kształcenia i rozwoju w sektorze kreatywnym! – dopo-wiada Krzysztof Gołaszewski.

Jeszcze większe emocje towarzyszą wypo-wiedzi kolejnego członka grupy Kreatywni Koszalin, tj. Tomka Bartosa z Mikrofonika.pl: – Zdarzało nam się uczestniczyć w kilku zwa-riowanych projektach, ale tylko grupa Kre-atywni Koszalin potrafi wywołać u mnie tak skrajne emocje. Ci ludzie są czasem naprawdę frustrujący. Ale tylko takiej wybuchowej mie-szance charakterów mogło się udać rozkręcić tak wydawałoby się szalony projekt. Bez fun-duszy, lokalu, na zasadach non-profit budo-wać coworking w stutysięcznym miasteczku? Yeah... To jest prawdziwe wyzwanie. najwięk-szym zaskoczeniem jest to, że udało nam się to doprowadzić do tego etapu. Wygląda na to, że to się da odpalić. Szok.

Oddział Koszalin w strefie Coworkingu

Nad całością projektu czuwa Robert Bo-dendorf, prezes Północnej Izby Gospo-darczej w  Koszalinie. – Prawda jest taka, że ciężko było przekonywać koszalińskich przedsiębiorców i  instytucje okołobizne-sowe do współuczestnictwa w  tym pro-jekcie, ale powoli udaje się nasze marzenie realizować – mówi Robert Bodendorf. – Podczas jednego ze spotkań zespołu pra-cującego nad projektem Coworking Ko-szalin, a składającego się z przedstawicieli wielu koszalińskich instytucji oraz przed-siębiorstw zrzeszonych w PIG, przedstawi-ciel Politechniki Koszalińskiej wspomniał o wolnym budynku F, mieszczącym się na terenie PK przy ul. Racławickiej. Od tam-tej pory zaczęliśmy zachęcać Kanclerza PK do udostępnienia części tego budyn-ku pod Coworking Koszalin i  udało się. Całe pierwsze piętro tego budynku (ok. 450 m2) zostanie przeznaczone pod strefę wspólnej pracy ludzi kreatywnych. Cieszy nas fakt, iż do realizacji projektu przyłą-czył się również Instytut Wzornictwa ko-szalińskiej uczelni, a  w  dalszych krokach zamierzamy też zachęcić pozostałe wy-działy, które kształcą na kierunkach zwią-

zanych z  branżą kreatywną. Dodam, iż Biuro PIG Koszalin także zostało przenie-sione do tego samego budynku, w związ-ku z czym mamy obecnie siedzibę tuż nad strefą coworkingową, co powinno przy-czynić się do rozwoju projektu.” – podsu-mowuje Robert Bodendorf.

Członkowie grupy Kreatywni Kosza-lin prowadzą fanpage https://www.face-book.com/CoworkingKoszalin oraz budują stronę internetową: www.coworking.kosza-lin.pl. Zamierzają też organizować cykliczne eventy, które wypełnią każdy tydzień funk-cjonowania Coworking Koszalin. Będą to spotkania z ciekawymi ludźmi z branży, kon-sultacje nt. rozwoju i finansowania działal-ności kreatywnej, a także konferencje, webi-naria, czy prezentacje produktów i  usług oferowanych przez koszalińskich przedsię-biorców z  branży kreatywnej. Twórcy CK liczą na to, że ich pomysł przyczyni się do budowania współpracy nie tylko wewnątrz branży kreatywnej, ale również pomiędzy branżą kreatywną a  światem nauki. Efek-tem tych działań ma być również zachęca-nie kreatywnych osób do pozostania na stałe w Koszalinie lub regionie.

Marzena Olszyńska

Kierownik Biura PIG Koszalin

• zwiększyatrakcyjnośćbiznesowąKoszalinadlaprzed-siębiorców,w tymstart-upów

• będzie stymulowało rozwój przemysłów kreatywnychw naszymmieście,

• zintegruje środowisko związane z  branżą kreatywną,będzieteżmiejscemstykunaukii biznesu.

• będzieprzestrzenią,którasprzyja innowacji i kreatyw-nościpoprzezpołączeniemiłej,kawiarnianejatmosferyorazskoncentrowanegośrodowiskapracy

• będzieważnymelementembudowaniawizerunkumia-stai regionu,będzieteżdodatkowymargumentemdlaabsolwentów szkół średnich podejmujących decyzjęo wyborzeuczelniwyższej.

Marzeniem członków grupy KK stało się więc stworzenie w Koszalinie miejsca, które:

O IZBIE

33ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Page 36: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

Nowa Filharmonia, Arena Szcze-cin, Muzeum Przełomów, Opera na

Zamku, Pleciuga to miejsca, które w zamy-śle władz już są, a w rzeczywistości dopiero staną się wizytówkami Szczecina i  całego regionu.  Jeśli spojrzeć na to dostatecznie głęboko, to powodem do dumy nie będą ani spektakularne, bizantyjskie budowle, ani wyszukane wystawy, czy grany reper-tuar, lecz odbiorcy – tłumy mieszkańców na premierach, wernisażach, koncertach i  spektaklach, łaknących wyższych wra-żeń przynajmniej w części tak, jak nowego iPhone’a.  To dopiero będzie precyzyjna

miara naszego cywilizacyjnego rozwoju i czynnego uczestnictwa w światowej kul-turze. Dowiemy się tego za kilka lat – gdy opadnie budowlany pył, a entuzjazm zosta-nie skonfrontowany z  kalkulacją zysków i  strat i  wylądujemy w  szarej, codziennej rzeczywistości. Pojawią się tu zapewne przeszkody. A konkretnie trzy.

Trzy strome schody

Pierwszy to statystycznie niski poziom życia mieszkańców, wynikający wprost z  sytuacji gospodarczej regionu.  Niski

poziom zarobków (wg statystyk – jeden z najniższych w kraju) i wysokie bezrobo-cie skutecznie wybijają z głowy kulturalne

zbytki, a piramida potrzeb jest nieubłaga-na. Zmiana tego stanu zajmie dziesięcio-lecia, stąd pewnością należy uczynić głę-

Najtrudniejszy drugi krokMało jest miast na świecie, w których wybudowano tyle placówek kultury co w Szczeci-nie w ciągu paru ostatnich lat.Tooczywiścieniebywalecieszyi pozwalastolicyregionuzająćnależnejejmiejsce.Słychaćgłosy,żeodrabiamydziesięcioleciazaległościi wra-camydopierwszejligi.Powstająteżpytaniajaktekosztowneobiektyzagospodaro-wać,byjaknajpełniejsłużyłynam:mieszkańcomi przedsiębiorcom.Jakipowinienbyć

zatemkolejnykrok?

W tej części kraju, w naszej konkretnej sytuacji, dostęp do kultury musi być w zasięgu każdego portfela.

fot.PiotrZieliński,UrządMiastaSzczecin

O IZBIE

34 ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Page 37: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

KLASTER KREATYWNY

boki ukłon w  stronę osób wyceniających bilety na wydarzenia artystyczne. W  tej części kraju, w naszej konkretnej sytuacji, dostęp do kultury musi być w zasięgu każ-dego portfela. 

Drugi, to nasze wykształcenie i  niski kapitał społeczny (znowu te okropne rankingi). Bez wyrobionego masowego odbiorcy, kultura i  sztuka staną się roz-rywką dla garstki zadowolonych z siebie elit. Reszcie pozostanie darmowy i  dostępny YouTube, może TVP Kultura, czy też inter-netowe serwisy pirackie, z  którymi nikt dotąd nie wygrał. Bolączką wielu rozwinię-tych miast jest pokutujące przeświadcze-nie o  niszowości i  niedostępności sztuki, które zatrzymuje ludzi w domach i odstra-sza od wieczornych wyjść do świątyń kul-tury. Również nas czeka tutaj długa droga. Zacząć należy wcześnie: od edukacji, akty-wizacji małych społeczności: przedsiębior-ców, studentów i rodzin. To tam kształtuje się pierwotna wrażliwość, a później popyt na kulturę i sztukę. Kulturalne aktywności muszą odpowiadać różnym percepcjom, rożnym potrzebom i  aspiracjom. Uwraż-

liwić Pomorzan Zachodnich na zróżnico-waną kulturę – to dopiero wielkie i wielo-letnie wyzwanie.

Trzecią barierą jest nieugruntowana, młoda, zachodniopomorska tożsamość, objawiająca się naszą szczególną nieuf-

nością do siebie samych, do lokalnych przedsiębiorców, do własnych arty-stów i  – co tu dużo ukrywać – brakiem zaufania mieszkańców do władz i władz do mieszkańców. Widać to szczególnie wyraźnie  w  podejmowanych decyzjach o szukaniu w szerokim świecie wzorców do naśladowania, w  niekończących się porównaniach do innych, przy równo-czesnym ignorowaniu własnego poten-cjału i  rozwijających się talentów. To zjawisko dotyczy wielu dziedzin życia

społecznego i biznesu, a kończy się dewa-stującym „drenażem mózgów”, czyli emi-gracją najzdolniejszych do innych regio-nów. Tych, których straciliśmy szybko nie odzyskamy, jednak zatrzymajmy za wszelką cenę kolejnych pomijanych. Ważny jest sygnał, że mentalnie coś się w tym względzie zmieniło, że „jest tu dla Was miejsce”.

Współuczestnik zamiast oferenta

Nic tak nie buduje lokalnego patriotyzmu jak zaangażowanie społeczne. To filozofia przejścia od skostniałego modelu oferent – nabywca, do modelu współuczestnik – współtwórca. To najkrótsza i  najprawdo-podobniej jedyna droga do budowy solid-nego zachodniopomorskiego potencjału społecznego. 

Każdy z  tych trzech problemów może być skutecznie rozwiązywany przy udziale przedsiębiorców z  branż kreatywnych. Przemysły kreatywne są jednak pomijane w planowaniu. Ich rola nie jest dostatecznie jasna dlatego, że ciężko ją zmierzyć wskaź-nikami projektowymi, czy wysnuć miaro-dajne, dalekosiężne prognozy. Być może brak jest odwag i chęci, by wyjrzeć ponad urzędnicze biurko oraz dostrzec realia ryn-kowe i  światowe trendy związane z  bran-żami kreatywnymi. Słowem: mury jakby nowe, postawa jakby stara. 

Kulturalne aktywności muszą odpowiadać róż-nym percepcjom, rożnym potrzebom i aspiracjom.

Powodem do dumy nie będą ani spektakularne, bizan-tyjskie budowle, ani wyszukane wystawy, czy grany repertuar, lecz odbiorcy – tłumy mieszkańców na pre-mierach, wernisażach, koncertach i spektaklach, łakną-cych wyższych wrażeń.

O IZBIE

35ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

BIZNES I SZTU

KA

61ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 03/2014

sala bilardowa, kabaret, latem przed budynkiem był też czynny ogródek.

Ten sam kompleks po wojnie w  1962 roku został przebudowany, aby powró-cić do czasów świetności jako Kombinat Gastronomiczny Kaskada – centrum noc-nego życia w Szczecinie.

Analogicznie do Haus Ponath na parte-rze mieściła się restauracja, znana z obsługi i menu na najwyższym poziomie. Na pierw-szym i drugim piętrze mieściły się restauracje Rondo i Słowiańska, o niższych cenach. Trze-cie piętro zajmowała kawiarnia Pokusa. Cało-ści towarzyszyły liczne koncerty, występy estradowe czy kabaretowe. Renoma Kaskady była tak duża, że do Szczecina zjeżdżali się ludzie z  całego kraju, aby choć przez jeden wieczór zasmakować wyjątkowej atmosfery.

Nasze miasto drugim Paryżem?

Szczecin posiada klimat, by powstawały tu miejsca łączące sztukę z delikatną nutką swawolności i  artystycznej wolności. Jako miasto portowe ma dar przyciągania różno-rodności. Drugim atutem jest bliskość Ber-lina. Za czasów PRL-u uważano nasze mia-sto za namiastkę „zachodu” – modne ciuchy, piękne dziewczyny i właśnie rozrywka sta-nowiły o wyjątkowości tego miasta.

Moulin Rouge to legenda Paryża czy więc Szczecin, nazywany często „Paryżem Północy” nie zasługuje na miejsce, które stanie się symbolem i legendą? Czy Szcze-cin jest przygotowany na rozrywkę zachę-cającą spektakularnym wystrojem, łączącą awangardę z  elegancją? Teatr Muzyczny oraz rewia zbliża się do naszego miasta. Z pewnością jest to oferta skierowana do wymagającej publiczności szukającej cze-goś świeżego, z pewnością będzie to miej-sce budzące emocje... i ludzi!

Elementy gry aktorskiej, tańca oraz śpiewu, a wszystko to w przepychu wido-wiskowej dekoracji i  kostiumów już nie-długo pojawią się w Szczecinie.

MK, Fot. Robert Grischek

BIZNES I SZTU

KANasze miasto drugim Paryżem?

Szczecin posiada klimat, by powstawały tu miejsca łączące sztukę z delikatną nutką swawolności i  artystycznej wolności. Jako miasto portowe ma dar przyciągania różno-rodności. Drugim atutem jest bliskość Ber-lina. Za czasów PRL-u uważano nasze mia-sto za namiastkę „zachodu” – modne ciuchy, piękne dziewczyny i właśnie rozrywka sta-nowiły o wyjątkowości tego miasta.

Moulin Rouge to legenda Paryża czy więc Szczecin, nazywany często „Paryżem Północy” nie zasługuje na miejsce, które stanie się symbolem i legendą? Czy Szcze-cin jest przygotowany na rozrywkę zachę-cającą spektakularnym wystrojem, łączącą awangardę z  elegancją? Teatr Muzyczny oraz rewia zbliża się do naszego miasta. Z pewnością jest to oferta skierowana do wymagającej publiczności szukającej cze-goś świeżego, z pewnością będzie to miej-sce budzące emocje... i ludzi!

Elementy gry aktorskiej, tańca oraz śpiewu, a wszystko to w przepychu wido-wiskowej dekoracji i  kostiumów już nie-długo pojawią się w Szczecinie.

MK, Fot. Robert Grischek

zaCh

od

nio

Pom

orSkie

27Zachodniopomorski prZedsiębiorca i nr 05/2014

przy wydaniu pozwolenia na budowę oraz prowadzeniu inwestycji. Oferta biur obejmuje również nieruchomości inwe-stycyjne. Jeśli ktoś szuka bazy przeładun-kowej dla samochodów, miejsca na pro-dukcje lub na warsztat, tego typu obiekty można znaleźć bez problemu. Zdarzają się nawet punkty gastronomiczne, pen-sjonaty oraz hotele.

to jest inwestycja

Warto więc zastanowić się, czy nie lepiej nasze pieniądze lub zdolność kredytową przeznaczyć na zakup domu w Niemczech lub dwóch, a  czasem trzech mieszkań i  czerpać z  tego zyski, zamiast kupować 2-pokojowe mieszkanie w  Szczecinie za 300 tysięcy złotych.

W  ofertach biur zdarzają się także kamienice, w których znajduje się od 4 do 6 mieszkań. Cena tego typu nieruchomo-ści do remontu, np. w centrum Pasewalku, wynosi około 30 tysięcy euro. Po zakupie wystarczy przeprowadzić remont miesz-kań, w  który trzeba będzie zainwesto-wać w  granicach 100 tys. euro, a  następ-nie sprzedać je lub wynająć. Wynajem 3-pokojowego mieszkania w  Niemczech to średnio od 250 do 300 euro miesięcz-nie. Rata kredytu w  niemieckim banku wynosi od 500 do 600 euro. W Szczecinie tego typu inwestycja łączy się z  ogrom-nymi kosztami i  nie jest ona na kieszeń małego czy średniego przedsiębiorcy.

Obecnie uzyskanie kredytu w  Niem-czech jest równie trudne co w  Polsce, jednak pożyczka udzielana jest na dużo korzystniejszych warunkach. Jeżeli prze-

skoczymy pierwszą barierę związaną z zarobkami, to możemy otrzymać kredyt hipoteczny od 3 do 3,5 %. Takich kredy-tów banki w Polsce nie oferują. Ceny nie-ruchomości po stronie niemieckiej nadal są bardzo niskie, jednak po kilku latach obserwacji rynku można wnioskować, iż pojawia się tendencja zwyżkowa. Hipote-tycznie więc wystarczy dziś jedynie kupić nieruchomość i sprzedać ją z zyskiem za 5 lub 10 lat.

Polacy w Niemczech

Osoby, które przeniosły się już za granicę podkreślają, że przede wszystkim nie na-leży obawiać się przeprowadzki. Niem-cy mają bardzo pragmatyczne podejście do szczecińskich imigrantów. Polacy ku-pują nieruchomości i  remontują je, dzię-

GartzPansjonat90 000 € Grambowdomwielorodzinny,mieszkaniaod10 000 €

REKLAMAREKLAMA

Page 38: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

Przemysły kreatywne zatrzymują tu artystów

Udział przemysłów kreatywnych w tej praw-dziwej rewolucji kulturalnej jest  jednak nie-zbędny dla jej powodzenia.  Nikt poważny nie sądził chyba, że wystarczy wybudować obiekt, a reszta sama się ułoży po nowemu. Równolegle z uruchamianiem instytucji kul-tury należy wspierać i  rozwijać całe środo-wisko w jakim funkcjonuje sztuka i kultura. Należy budować relacje biznesowe, między-ludzkie, społeczne i  emocjonalne z  otocze-niem, wypełniając misję służenia mu nie

tylko na płaszczyźnie artystycznej. Zresztą, to nie tylko obowiązek instytucji, to również świetny interes.  Przemysły kreatywne anga-żują twórców i artystów do projektów komer-cyjnych – dają im dodatkowy zarobek. To istotne, ponieważ zachodniopomorskie realia zwykle ich nie rozpieszczają. Aby się utrzy-mać muszą pracować na kilku etatach, a jeśli nie zwiążą końca z końcem – wyjeżdżają.

Biznes nie istnieje bez kultury

To nie jedyny powód, dla którego należy wspierać przemysły kreatywne równolegle i  harmonijnie z  kultura i  sztuką. Lokalne firmy kreatywne są w stanie sprawniej niż instytucje promować wydarzenia, produ-kować materiały promocyjne i reklamowe, prowadzić promocję w internecie, opraco-wywać strategie marketingowe, wykorzy-stywać swoje kontakty międzynarodowe i know-how, prowadzić działania public re-

lations, organizować dedykowane imprezy, tzw. eventy i sypać pomysłami na zagospo-darowanie przestrzeni obiektów. Ta lista to tylko  część zróżnicowanego rynku usług kreatywnych, po który wystarczy sięgnąć i nie trzeba go nigdzie indziej szukać. Sym-bioza sztuki, kultury i biznesu nie oznacza jedynie wydawania publicznych pieniędzy. Biznes, a  w  szczególności przemysły kre-

atywne, potrzebują kultury, bo to z  niej czerpią inspirację i pomysły, które następ-nie komercjalizują. Im silniejsza kultura Pomorza Zachodniego, tym wyższa ren-towność działalności lokalnych przedsię-biorstw kreatywnych. Wymierne korzyści współpracy są dwustronne, a niewymierne – dotyczą wszystkich mieszkańców. To sy-tuacja, w której nie ma przegranych.

Jeśli chcemy nowej jakości Miasta i  regionu, dołączenia do nielicznego, pre-stiżowego grona polskich i  europejskich stolic kultury, to przed nami lata ciężkiej, organicznej i wspólnej pracy. Nie od razu Szczecin zbudowano. Ale gdy już zbudo-wano, to oby nie zapomniano po co. 

Maciej Borowy

Przewodniczący Klastra Przemysłów

Kreatywnych przy Północnej

Izbie Gospodarczej

Jeśli chcemy nowej jako-ści Miasta i regionu, dołą-czenia do nielicznego, prestiżowego grona pol-skich i europejskich stolic kultury, to przed nami lata ciężkiej, organicznej i wspólnej pracy.

Im silniejsza kultura Pomo-rza Zachodniego, tym wyższa rentowność dzia-łalności lokalnych przed-siębiorstw kreatywnych.

fot.PiotrZieliński,UrządMiastaSzczecin

O IZBIE

36 ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Page 39: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

O IZBIE

37ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

KV_WS_ZPPrzedsiebiorca_207x276.pdf 1 29.09.2014 14:28

Page 40: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

Bogusława Ziora – kobieta w męskiej branży

Od kiedy prowadzi Pani firmę i  jak doszło do jej powstania?Bogusława Ziora, właścicielka Agen-cji Celnej FORTIS: Własną agencję celną założyłam w 2002 r., ale w zawodzie pra-cuję od 1992 roku. Uprawnienia agenta celnego zdobyłam w 1993. Zdecydowała się Pani działać w branży zdominowanej przez mężczyzn. Czy kiedykolwiek odczuła Pani jakieś spe-cjalne traktowanie z ich strony? Faktycznie, rynek jeśli chodzi o  moją branżę jest raczej zdominowany przez mężczyzn, ale funkcjonowałam na nim już 10 lat przed założeniem firmy, więc wiedziałam, że lekko nie będzie. Trzeba było ciężko pracować, być zawsze na bie-żąca ze zmieniającymi się przepisami cel-nymi i nie liczyć na szczególne traktowa-nie z racji bycia kobietą.Jak wspomina Pani początki prowadze-nia własnej działalności gospodarczej? Przez pierwsze 6 miesięcy było bardzo ciężko – to był czas bez żadnych ulg dla nowych przedsiębiorców, jak np. teraz niż-

–jakiejesteśmy?Tworzą go kobiety sukcesu, które w  swoich codziennych działalnościach znalazłychwilęnawspólnespotkania,dyskusjei działanianarzeczpolepszeniasytuacjikobietw męskimświeciebiznesu.W każdym z kolejnych wydań magazynu Zachodniopomor-ski Przedsiębiorca będziemy prezentować Państwu kolejne członkinie Klubu Kobiet,

wraz z ich pasjami i tajemnicami, których, jak to u kobiet, nie brakuje.

O IZBIE

38 ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Page 41: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

KLUB KOBIET

szy ZUS. Banki nie były zainteresowane udzielaniem kredytów dla nowo powsta-łych firm. Moi kluczowi klienci w tym cza-sie miewali zatory płatnicze i na zapłace-nie faktur trzeba było czekać miesiącami a  pensję dla pracownika, podatki i  ZUS płaciłam w terminie. Po roku sytuacja za-częła się klarować. Potem nadszedł rok 2004 i  Polska weszła do UE. Moja bran-ża przeżyła wówczas ogromną rewolucję. Wiele agencji celnych przestało istnieć. Mojej firmy problemy też nie ominęły, straciłam wówczas wielu klientów. Po kil-kumiesięcznej stagnacji udało mi się po-zyskać nowych klientów i na nowo rozkrę-cić firmę. W 2005 dołączył do Fortis mój mąż i tak stworzyliśmy firmę rodzinną. Czy dobrze pracuje się Pani z  wła-snym mężem?Bardzo dobrze, choć drobne konflikty też czasem się pojawiają, w  końcu jesteśmy ciągle razem a  małżeństwem jesteśmy od 19 lat. Jedynym mankamentem bywa okres urlopowy – nie możemy wspólnie wyje-chać na jakieś dłuższe wakacje, bo przecież nie zamkniemy firmy. Jesteśmy bardzo ela-

styczni – nieraz zdarzało się nawet w święta załatwiać pilne sprawy dla klientów. Nasza praca polega na rozwiązywaniu problemów i pomocy klientom. Wygląda na to, że ro-bimy to skutecznie, skoro firma istnieje na rynku od 12 lat. Mam nadzieję, że przed nami jeszcze wiele lat działalności.Jak dzielą się Państwo obowiązkami?Powiedziałabym, że dzieje się to w sposób naturalny, każdy robi to, w czym czuje się najlepiej, dotyczy to zarówno domu jak i  firmy. Mąż zajmuje się głównie bezpo-średnią współpracą z  agentami i  urzęda-mi zagranicznymi, ja przygotowuję doku-menty celne, wystawiam faktury, zajmuję się płatnościami. W domu mąż często go-tuje, bo robi to świetnie i  sprawia mu to przyjemność, ja zajmuję się porządkami. Znajduje Pani jeszcze czas na hobby? Interesuje mnie psychologia a  szczególnie problematyka procesu uczenia się. Z  wy-kształcenia jestem nauczycielem i  czasa-mi myślę o podjęciu studiów z psychologii, tak zupełnie dla siebie. Poza tym zajmuję się hobbystycznie florystyką – ukończyłam kurs florystyczny – i decoupagem. Kiedy zaczy-

nam układać kwiaty, ozdabiać skrzyneczki – czasami zapominam o całym świecie.Do czego dąży Pani jako przedsię-biorca?Do rozwoju. Chcę zdobywać nowych klientów. W swojej ofercie mamy wszystkie procedury celne, obsługujemy armatorów morskich, robimy również odprawy dla firm kurierskich i dla eksporterów sprzeda-jących towary do Norwegii. Współpracu-jemy z urzędami celnymi w Gdyni, Gdań-sku, Świnoujściu ale głównie z Oddziałem Celnym „Nabrzeże Łasztownia”, z tym od-działem współpraca odbywa się wyśmieni-cie. Ludzie tam pracujący nastawieni są na współpracę i pomoc przedsiębiorcom. Co skłoniło Panią do wstąpienia do Klubu Kobiet PIG? W  związku z  tym, że większość moich klientów to mężczyźni, w  domu też je-stem otoczona mężczyznami (mąż i syn), potrzebowałam odskoczni i  towarzystwa kobiet. W  Klubie Kobiet PIG spotykam się z fajnymi, mądrymi kobietami, od któ-rych mogę wiele czerpać i sama dzielić się swoim doświadczeniem.

Czesława Ankudowicz – Do wszystkiego doszliśmy sami

Pani firma to typowa firma rodzinna. Jak rozkłada się w  niej podział obo-wiązków?

Czesława Ankudowicz współwła-ścicielka firmy rodzinnej Family Gar-den, radna gminy Dobra Szczecińska: Firmę prowadzę razem z  mężem i  syna-mi. Kortami zajmuje się młodszy syn, mąż

prowadzi agroturystykę, ja natomiast ze starszymi synami zajmuję się handlem.Jak wyglądały początki Państwa działalności?Nasze początki? Nie mieliśmy nic. Oboje pochodzimy ze wsi, od dziecka pracowali-

O IZBIE

39ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

REKLAMA

Laser

Page 42: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

śmy w gospodarstwie rolnym, wszystkiego, co mamy dorobiliśmy się sami. Mąż w la-tach osiemdziesiątych pracował na budo-wach eksportowych na bliskim wschodzie. Tam po raz pierwszy zagrał w tenisa i od tej pory marzył o własnych kortach. Jak widać, marzenia się spełniają i udało nam się wy-budować korty ziemne odkryte, które stały się istotnym elementem Family Garden. Kiedy można korzystać z kortów i co jeszcze oferuje Family Garden?Na korty zapraszamy już od go dziny 7.00 rano do 23.00. Managerowie i  pracownicy pobliskich przedsiębiorstw chętnie wpada-ją do nas pograć przed rozpoczęciem pracy. Taka poranna partyjka tenisa jest lepsza niż kubek kawy, a zdaniem wielu pobudza też le-piej niż poranny jogging. Na miejscu, razem z kortami mamy pełne zaplecze sanitarne – szatnie i prysznice – więc po grze można się całkowicie odświeżyć i  iść do pracy – i tak też wielu naszych gości robi. W ramach Fa-mily Garden dysponujemy zarówno kor-tami odkrytymi jak i  namiotami – łącznie mamy pięć kortów: dwa zakryte i 3 odkryte – więc zapraszamy przez cały rok.

Jak udało się Pani stworzyć tak wielką rodzinną przestrzeń rekreacyjną? Kiedy kupowaliśmy gospodarstwo rolne w Dołujach, był tu tylko zrujnowany budy-nek gospodarczy i błoto po kolana. Ludzie nie dowierzali, że można ten teren dostoso-wać do potrzeb turystycznych i aktywnego wypoczynku. Wzięliśmy kredyt, uparliśmy się i w efekcie zadziwiliśmy wielu [śmiech]. Zrobiliśmy z  tego miejsca prawdziwą pe-rełkę. Z  radością patrzę, jak Dołuje coraz intensywniej się rozwijają, jak coraz wię-cej ludzi decyduje się tu zamieszkać, jak powstają nowe domy, osiedla, ulice, infra-struktura, jak przedsiębiorstwa lokalizują tu swoje siedziby, hale i biura. To wszystko sprzyja poprawie życia mieszkańców.Od trzech kadencji jest Pani radną gminy Dobra Szczecińska. Skąd wzięła się chęć działania na niwie politycznej?Nie traktuję pracy radnej jako funkcji po-litycznej. Jestem radną po to, żeby poma-gać ludziom rozwiązywać ich problemy. Od zawsze była we mnie pasja społecz-nikowska. Pamiętam skąd pochodzę, pa-miętam że sama kiedyś nie miałam nic

i  teraz jak mogę staram się pomagać lu-dziom, którzy mają trudną sytuację życio-wą. Dzięki temu, że nasza gmina się roz-wija, wielu mieszkańców zdobyło pracę, dzieci i  młodzież mogą spędzać twórczo i  aktywnie czas – także np. na zajęciach sportowych, które organizujemy w  Fa-mily Garden przez cały rok – także w ra-mach trwających w wakacje i ferie zimowe półkolonii.Czy w  dzisiejszej erze komputerów i  rozwoju tzw. e-sportu, czyli gier komputerowych, młodzież chce jesz-cze uprawiać „tradycyjny” sport?Oczywiście! I to bardzo chce! Na naszych kortach gra mnóstwo dzieci i  młodzieży – w  szkółkach tenisowych. Oprócz nich mamy również boisko do piłki nożnej, za-rybiony staw, na którym odbywają się za-wody wędkarskie, stoły do ping-ponga, piłkarzyki i wiele innych atrakcji dla każ-dego w każdym wieku. Zresztą, mamy taką zasadę, że na naszych półkoloniach dzie-ci nie korzystają z  gier komputerowych, przede wszystkim stawiamy na sport i re-kreację na świeżym powietrzu. Sport jest dla naszej rodziny bardzo ważny. Mąż, dwaj synowie i najmłodsze wnuczki grają w  tenisa, odnosząc już pierwsze sukcesy. Drugą pasją męża i trzeciego syna jest ko-larstwo, w ciągu tygodnia mąż na trenin-gach przejeżdża kilkaset kilometrów.Wspomniała Pani, że wciąż zajmuje się handlem przygranicznym. Czy obecnie jest to jeszcze opłacalna działalność? Oczywiście jest – ale o  tym czy działalność daje zysk czy nie moim zdaniem decyduje przede wszystkim podejście do klienta, za-równo w  handlu, jak i  w  każdej dziedzinie biznesu. Otwartość na potrzeby klienta, ale też zwyczajna ludzka życzliwość, uprzejmość, uśmiech i gotowość do pomocy – to wszystko sprawia, że ludzie chętnie wracają tam, gdzie zostali profesjonalnie i z sympatią obsłużeni. Czego oczekuje Pani po Klubie Kobiet PIG? W Klubie Kobiet spotkałam wiele wspa-niałych pań, z  którymi realizujemy mnóstwo ciekawych przedsięwzięć oraz wspieramy się w  sferze prowadzonych działalności gospodarczych.

O IZBIE

40 ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

C

M

Y

CM

MY

CY

CMY

K

Audi Q5 quattro_Krotoski-Prestiz 205x280_3.ai 1 14-09-23 16:22

Page 43: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

O IZBIE

41ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

C

M

Y

CM

MY

CY

CMY

K

Audi Q5 quattro_Krotoski-Prestiz 205x280_3.ai 1 14-09-23 16:22

Page 44: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

O IZBIE

42 ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Arbitraż, mimo że jest uregulowany przepisami rządzi się swoimi zasa-

dami. Chociaż bardziej adekwatnie byłoby stwierdzić „zasadą”, bowiem przed sądem polubownym najważniejszą jest zasada równości stron postępowania, określona przez art. 1183 K.p.c., zgodnie z  któ-rym w  postępowaniu przed sądem polu-bownym, strony powinny być trakto-wane równoprawnie. Jej uzupełnieniem jest zdanie drugie cytowanego przepisu, zgodnie z którym każda z nich ma prawo do wysłuchania i  przedstawienia swoich twierdzeń oraz dowodów na ich poparcie.

Przepis ten określa zarazem dwa aspekty zasady równości – zasadę równo-ści broni i zasadę wysłuchania. Oznaczają one, że po pierwsze, każda ze stron ma takie same możliwości działania, korzy-stania z  tych samych środków obrony swoich praw, a po drugie – merytoryczne orzeczenie może zapaść jedynie po wysłu-

chanie drugiej strony co do powództwa i  środków obrony przeciwko niemu albo przynajmniej po umożliwieniu stronie takiego wypowiedzenia się.

Obydwa te aspekty są równie istotne dla przedsiębiorcy decydującego się na skierowanie sprawy do postępowania polubownego. Zasada równości broni jest oczywista – każda ze stron musi dyspo-nować jednakowymi środkami proceso-wymi, służącymi przedstawieniu i  udo-wodnieniu swoich twierdzeń. Naruszenie zasady równości broni polegać może na nieuzasadnionym niedopuszczeniu nie-których dowodów zawnioskowanych przez stronę. Natomiast o takim narusze-niu nie możemy mówić w  sytuacji, gdy np. powód przedstawi cały szereg różnych dowodów, a  pozwany nie podejmie żad-nych czynności, bo – przykładowo – nie dysponuje żadnym materiałem dowodo-wym, który by świadczył na jego korzyść.

Głos za głos

Zasada wysłuchania oznacza, że w prakty-ce obydwie strony muszą mieć możliwość wypowiedzenia się odnośnie do powódz-twa i środków dowodowych przedstawio-nej przez drugą stronę. I  znów, chodzi tutaj o umożliwienie stronie zajęcia stano-wiska i  przestawienia swoich twierdzeń. Gdyby bowiem oczekiwać, że druga stro-na musi faktycznie zająć i  wypowiedzieć swoje stanowisko, mogłoby doprowadzić to do patologicznej sytuacji, w której jeden z uczestników sporu nabierze wody w usta i  zablokuje przebieg postępowania. Stąd też przyjmuje się, że jeżeli jedna ze stron miała faktyczną możliwość wypowiedze-nia się odnośnie do powództwa, a  z  niej nie skorzystała, nie blokuje rozpoznania sprawy i jednocześnie naraża się na prze-granie sporu przez swoją bierną postawę.

Zasada równości stronw postępowaniuprzedsądemarbitrażowym

Postępowanieprzedsądempolubownym,zwanymrównieżarbitrażowym,jestjednąz  tzw. alternatywnych metod rozwiązywania sporów. We współczesnym obrociegospodarczym,w którymaktualnajestwiecznieżywaparemia„czastopieniądz”,nie dziwi fakt, że przedsiębiorcy wolą poświęcić swoją energię na rozwój działalności niż na

długotrwałe procesy sądowe.

Każda ze stron musi być traktowana równoprawnie.Każda ze stron ma prawo do obrony swoich praw

i wypowiedzenia swojego zdania.Każda ze stron może korzystać z jednakowych środków obrony.

Obie strony mogą powołać tę sama liczbę arbitrów i wspólnie mogą partycypować w decyzjach dotyczących arbitrażu np.

jego miejsca.Zasada równości stron ma charakter bezwzględnie

obowiązujący i uniwersalny.

Page 45: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

SĄd arBitraŻowY pomorza zacHodnieGo

mediacja nie wyklucza ze sprawy osób decyzyjnych

Nowoczesna Europa zmienia dotychczasowy tradycyjny model rozstrzygania konfl iktów, wyprowadza go z sali sądowej do bardziej przy­jaznego otoczenia kancelarii mediatora.

Paradoksem jest fakt, że przedsiębiorcy, prezesi, dyrektorzy zarządzający, którzy na co dzień podej­mują decyzje i aktywnie uczestniczą w zarządzaniu fi rmą, w  sądzie, są wykluczeni z  pozycji decyzyj­nej. W mediacji natomiast kadra zarządzająca dalej aktywnie decyduje o  sprawach przedsiębiorstwa. W  sądzie radcowie prawni walczą o  korzystny wyrok, a  sędzia dokonuje rozstrzygnięcia, choć osoby te mają mniejszą wiedzę o przedmiocie sporu niż osoby zarządzające fi rmą. Co więcej, na wokan­dzie sądowej spór nie jest i nie może być rozpatry­wany w całej swej złożoności.

mediacja to sprawiedliwość również w kategoriach etycznych

W sądzie prawnik jako pełnomocnik klienta formułuje zarzuty, przygotowuje strategię i plan

działania, w  oparciu o  założenia, że strony są wzajemnie dla siebie przeciwnikami, a  wygra­nym może być tylko jeden, że konfl ikt spro­wadzony jest jedynie do wartości liczbowych, które to liczby prawnicy podciągają pod normy prawne, w kategorii ilości, a nie jakości. Dodat­kowo, wyrok sądowy jest rozstrzygnięciem sporu, ale nie jest rozwiązaniem konfl iktu mię­dzy stronami. Czy z  punktu widzenia bizneso­wego jest to korzystne dla przedsiębiorców? Prawnicy są skupieni jedynie na doraźnym celu uzyskania korzystnego rozstrzygnięcia w sądzie. A  gdzie interes klienta w  szerokim tego słowa znaczeniu, to znaczy: wizerunek fi rmy, dalsza kooperacja z  partnerami i  takie wartości jak: szacunek, honor, etyka?

Wyrok sądowy, to prawna sprawiedliwość, ale czy jest ona tożsama z tak zwaną sprawiedliwo­ścią życiową czy ludzką?

mediacja to negocjacje szanujące obie strony

Negocjacje to kolejny argument przemawia­jący za postępowaniem mediacyjnym. Oczy­

W Polsce z roku na rok wzrasta ilość spraw

gospodarczych, które kończą się podpisaniem

ugody u mediatora, a nie w sądzie: procesem

i wyrokiem orzekanym przez sędziego.

Przedsiębiorcy dostrzegają i cenią zalety, jakie daje

ten sposób rozwiązywania sporów, które już

są w postępowaniu sądowym, jak i tych, które jeszcze nie są nim objęte.

Przekonajmy się dlaczego.

Do sądu czy na mediację?

24 Zachodniopomorski prZedsiębiorca i nr 06/2012

SĄD ARBITRAŻOWY POMORZA ZACHODNIEGO

O IZBIE

43ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Cel – rozwiązanie sporu

Innymi przykładami zapisów naru-szających zasadę równości stron będą przykładowo unormowania przyznające tylko jednej stronie prawo wyboru miej-sca arbitrażu, prawa właściwego czy spo-sobu prowadzenia postępowania, naru-szeniem zasady równości stron będzie także sytuacja, w  której treść zapisu na sąd polubowny przyznaje jednostronnie takie uprawnienia w sposób abstrakcyjny jednej ze stron. Natomiast gdyby w treści zapisu znalazły się konkretne postanowie-nia np. odnośnie do miejsca prowadzenia postępowania albo prawa właściwego, to o naruszeniu zasady równości mówić nie możemy, o  ile druga strona zaakceptuje treść zapisu.

Zasada równości stron oznacza także, a  może i  przede wszystkim, równość we współkształtowaniu postępowania. Wiąże się to z  zasadą autonomii stron postępo-wania arbitrażowego, która oznacza, że co do zasady strony dysponują szerokim wachlarzem możliwości w  zakresie okre-

ślania zasad i  przebiegu postępowania przed sądem polubownym.

W  efekcie, od woli stron zależą tak istotne kwestie, jak liczba i osoby arbitrów, miejsce odbywania posiedzeń, dopusz-czalność wniesienia apelacji do wyż-szej instancji, a nawet to, czy postępowa-nie będzie toczyło się według przepisów

prawa właściwego dla danego stosunku prawnego, czy w oparciu o ogólne zasady prawa czy zasady słuszności.

Omawiana zasada równości stron ma charakter bezwzględnie obowiązujący i uniwersalny. Oznacza to, że nie można jej ograniczyć ani wyłączyć postanowieniami zapisu na sąd polubowny, a ponadto łączy się ona z innymi zasadami postępowania, co sprawia, że konieczność zachowania równości stron obejmuje wszystkie czyn-ności na każdym etapie postępowania. Jest to oczywista i  logiczna konkluzja, szcze-gólnie jeżeli wziąć pod uwagę, że arbitraż jest dobrowolną formą rozstrzygania spo-rów, a nie ulega wątpliwości, że mało który przedsiębiorca świadomie zdecydowałby się wziąć udział w postępowaniu, które nie daje mu gwarancji pozycji równorzędnej z jego przeciwnikiem.

Michał Wojdała

Katedra Postępowania Cywilnego

Wydział Prawa i Administracji

Uniwersytet Szczeciński

W przypadku naruszenia zasady równości stron, zastosowanie znajdzie art. 1161 § 2 K.p.c., w myśl którego niezgodne z wymienioną zasadą postanowienia zapisu na sąd polubowny są bezskuteczne. Wówczas ich miejsce zająć powinny ogólne reguły przewidziane przez K.p.c.

REKLAMA

SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY NA: www.multinieruchomosci.pltel. 501 07 88 07

KOMFORTOWYLOKAL BIUROWYNA SPRZEDAŻ

410 m2

Page 46: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

FIRMOWE KNOW-HOW

44 ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Reklama m-commerce trafia do nas za pośrednictwem urządzeń mobilnych

np. smartfona. Dzięki tej reklamie klient ma robić zakupy bezpośrednio w sieci lub ma w tym celu korzystać z aplikacji mobil-nych. Obecnie coraz więcej osób nie tylko używa mobilnego Internetu w  telefonie, ale także kupuje za pomocą smartfona lub tabletu.

Firma FlexKom opracowała międzyna-rodowy, jednolity system, którego zada-niem jest doprowadzenie do jak najwięk-szej liczby zawartych transakcji. W skrócie można ująć to tak – z jednej strony sprze-dawca może bez ograniczenia korzystać

z darmowej reklamy m-commerce, z dru-giej kupujący posiada darmową aplika-cję mobilną, w której zawsze w pierwszej kolejności szuka realizacji swoich potrzeb. Dzięki geolokalizacji klient trafia bezpo-średnio do sprzedawcy, którego znalazł w aplikacji. Jakie korzyści mają w tym sys-temie sprzedający i kupujący? Jak się oka-zuje znaczące.

Zysk dla obu stron

Do współpracy z  FlexKom mogą przy-stąpić małe i  średnie podmioty gospo-darcze. Po uruchomieniu systemu firma

może zamieścić swoją wizytówkę np. zdjęcia, dane teleadresowe, opis działal-ności , procent udzielanego rabatu itp. Te dane będą zawsze widoczne dla osób korzystających z mobilnej aplikacji. Jeśli w  wyniku podjętych powyżej działań zgłosi się klient i  dojdzie do transakcji, to sprzedający udzieli mu rabatu w usta-lonej przez siebie wysokości. Rabat ten jest zapłatą za skuteczną reklamę. Ozna-cza to, że sprzedający ponosi tylko kosz-ty skutecznej reklamy w wysokości przez siebie określonej. Każdy podmiot gospo-darczy przystępujący do sieci otrzymu-je od FlexKom 2000 aplikacji do rozda-

Zakupy nie tak jak kiedyśWedług ostatnich danych przynajmniej połowa osób korzystających z sieci raz w mie-siącu dokonuje zakupu online.Służąnamdotegoportaleaukcyjne,aletakżecorazczęściejsklepyinternetowei platformyzakupowe.Czytooznacza,żetradycyjnekupo-wanieprzechodziwłaśniedolamusa?Niekoniecznie,alezaletInternetuw tejkwestiiniedasięzignorować.SwojepropozycjemajądlaPaństwaczłonkowiePółnocnejIzby

Gospodarczej.

Biznes outsourcingowy w Polsce jest obecnie najszybciej rozwijającą się gałęzią. Dlaczego by więc nie zlecić zakupów zewnętrznemu operatorowi? Małe i średnie przedsiębiorstwa nie są wstanie wynegocjować lepszych cen, a duzi gracze często chcą wygenerować dodatkowe korzyści dla swoich firm.

Page 47: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

FIRMO

WE KN

OW

-HO

W

45ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

nia swoim klientom. Każda aplikacja jest zasilona kwotą powitalną w  wysokości 2 euro (ok. 8 zł). Tak więc każda firma dostaje na swoją reklamę do rozdania 16 000 zł.

Ważną informacją jest to, że kupujący nie musi zgromadzonej gotówki wydać w  punktach akceptujących FlexKom. Można tę gotówkę przelać na swoje konto i  wykorzystać na dowolnie wybrany cel. Można również zwrócić się do firmy Fle-xKom o  wydanie karty MasterCard i  np. wypłacić zgromadzone środki w  banko-macie. Kupujący po zrealizowaniu okre-ślonej kwoty rabatów dostaje od firmy Fle-xKom atrakcyjne nagrody.

Grupy Zakupowe – możliwości i korzyści

W  dobie kryzysu powstaje coraz więcej przyjaznych dla budżetu platform za-kupów grupowych dla biznesu. Kupując razem można wynegocjować lepsze wa-runki współpracy oszczędzając nawet do 50%. Dzięki tego typu rozwiązaniom małe i średnie firmy mogą zyskać dostęp do ofert zarezerwowanych do tej pory tylko dla dużych podmiotów, a  dostaw-cy mogą pozyskać grupę klientów na dłuższy okres stabilizując swój biznes. W  Polsce działa już kilkanaście organi-zacji oferujących przystąpienie do Grup Zakupowych. Najpopularniejsze są zaku-py usług energetycznych, telekomunika-cyjnych, ubezpieczeniowych czy paliwa, ale można w  ten sposób nabywać rów-nież materiały biurowe, środki czystości czy usługi.

Doświadczenie oraz najlepsze praktyki zakupowe wskazują, że połączenie wielu podmiotów przynosi wymierne korzy-ści sięgające od 10 do 50% oszczędności w  pierwszym roku wdrożenia zakupów grupowych. Kompetencja w  prowadze-niu postępowań to jeden z  istotniejszych elementów wyboru Operatora zewnętrz-nego jako instytucji doradczej oraz Orga-nizatora Grup Zakupowych. Znajomość specyfiki branży, doświadczenie w  budo-waniu dużych grup zakupowych, zapew-nienie wsparcia w  sytuacjach nagłych

Nabywanie kuponów na produkty i usługi w oparciu o grupy społeczne jest bardzo popularne. Ten typ handlu na masową skalę pojawił się w Polsce w kwietniu 2010 roku. Dzięki zakupom grupowym internauci zaoszczędzili dziesiątki milionów złotych.

Aplikacja firmy FlexKom służy między innymi do:

• Wyszukiwaniapunktówhandlowych, którezrealizująnaszeaktualnepotrzeby,

• Informowaniao wysokościrealizowanegorabatuw danympunkciehandlowym,

• Wskazania drogi do wybranego punktu (geolokalizacja),

• Gromadzeniagotówkiz udzielonychrabatów,

• Telefonowaniazadarmo,bezkoniecznościwykupywaniajakiegokolwiekabonamentu,

• Dokonywaniapłatnościzgromadzonymipieniędzmiw punktachakceptującychFlexKom.

i  procesach reklamacyjnych realizo-wanych dostaw, a  także szeroko pojęte doradztwo zakupowe to atuty dobrego operatora. Synergy Platform wywodzi się z Grupy Impel – lidera usług outsourcingu – to spółka posiadająca kompetencje pro-duktowe zbudowane na wiedzy zdoby-tej poprzez prowadzenie postępowań dla ponad 100 różnych kategorii asortymen-towych, dla ponad 40 rożnych branżowo podmiotów i realizująca ponad 300 prze-targów rocznie.

Przyłączenie do Grupy Zakupowej pozwala zaoszczędzić czas i  pieniądze. Dzięki połączeniu potencjału wielu Part-nerów pojawia się możliwość negocjo-wania zdecydowanie lepszych warunków handlowych przy jednoczesnym obniże-niu kosztów i wymaganej jakości.

REDAKCJA

Michał Kaczmarek

Page 48: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

Globalna sieć w  znaczącym stopniu zmieniła to jak postrzegane jest

handlowanie. Niegdyś rynkiem zbytu było np. targowisko gdzie towar można było dotknąć, zobaczyć i jeśli było się nim zainteresowanym to po prostu go kupić. Internet magicznie przeniósł możliwość sprzedaży poza granice naszych sklepów czy siedzib firm, to znaczy, że nasze pro-dukty i usługi mogą zainteresować kogoś z  drugiego końca świata i  taka transak-cja dochodzi do skutku. Skoro mówimy o  handlu to wiąże się z  nim od zawsze reklama, i  tak jak sprzedaż wychodzi poza standardowe granice również mar-keting i promocja muszą dostosować się do wielkich perspektyw świata internetu.

Jedną z  członkiń Północnej Izby Gospodarczej wniosek ten doprowa-dził do... napisania książki. Pani Marlena Jagłowska prowadząc swoją działalność chciała poszerzyć spektrum klientów. W międzyczasie okazało się, że tak trudne z pozoru promowanie się w Internecie to sprawa prosta, ale wymagająca pewnej wiedzy. Postanowiła podzielić się tą wie-dzą z innymi. „Reklama w sieci AdWords i Facebook. Zrób to sam” to poradnik dla przedsiębiorców, zarówno małych jak i  średnich firm których celem jest roz-wój biznesu przy zachowaniu maksimum oszczędności czasu i  pieniędzy. Stanowi proste kompendium jak wykorzystać

potencjalne możliwości, jakie daje wielka sieć. Nie każdy musi umieć się po niej poruszać, a  marketing internetowy ma pewne meandry których poznanie może nam bardzo pomóc. – Jeśli ktoś sięgnął po ten poradnik, to znaczy, że już zrozu-miał jak ważne jest zastosowanie mar-ketingu internetowego w  promowaniu firmy. Ta książka ma wskazać czytelni-kowi drogę i podać gotowe rozwiązania, jak samodzielnie osiągnąć sukces w  tej

dziedzinie – mówi Marlena Jagłowska, współautorka publikacji.

Miliony potencjalnych klientów

W  Polsce ponad 10 milionów osób ma własne konto na Facebooku. Popularny portal społecznościowy stał się platformą kontaktów towarzyskich, ale także wiel-ką potencjalną powierzchnia handlo-wą. Poprzez polubienia, komentarze czy udostępnienia możemy dotrzeć z  naszą

Prowadzenie działalności biznesowej bez obecności w Internecie staje się powoli nie-możliwe.Działalnośćgospodarczazakładaposzerzaniekręguodbiorców,paradoksal-nienigdyniebyłototakprostei taktrudnejakteraz.Siećotwieraprzednaminowemożliwości promocyjne, ale ten marketing powinien być przemyślany, bo tak jak skutecznie możemy się zareklamować, tak równie silna może być antyreklama jeżeli

będziemy promować się nieumiejętnie.

Celem poradnika jest pokazanie przedsię-biorcom, że mogą samodzielnie reklamo-wać swoją działalność w Sieci, bez koniecz-ności angażowania wyspecjalizowanych podmiotów. Czyli bez konieczności angażo-wania dużych nakładów finansowych.

FIRMOWE KNOW-HOW

46 ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

I N T E R N E T :pokaż światu swój produkt lub usługę

Page 49: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

ofertą do setek potencjalnych klientów. Profesjonalny fan page powinien być prowadzony w  sposób planowy i  este-tyczny – Musimy najpierw odpowiedzieć sobie na pytanie, jak chcemy żeby Klient postrzegał naszą firmę? Co jest naszą mocną a co słabą stroną? I na tej podsta-wie budować strategię, której celem za-wsze powinna być relacji typu win to win (każda strona wygrywa) – mówi Marle-na Jagłowska, współautorka podręcznika. Jeżeli zdecydujemy się na założenie stro-ny fanowskiej, nie traktujmy jej wyłącz-nie w  kategoriach kolejnego źródła re-klamy. – Zbierajmy informacje zwrotne i wprowadzajmy na ich podstawie zmiany w  sposobie komunikacji. Najczęstszym błędem jest brak konsekwencji i  pozo-stawienie strony „bez opieki”, wtedy taka strona umiera. – dodaje specjalistka.

Odpowiednie filtrowanie treści, ale także nawiązywanie interakcji z  inter-nautami może okazać się dobrą strate-gią marketingową która w  szybkim cza-sie zapewni nam promocje i  dostęp do dużej grupy ludzi. Co ważne, promocja na Facebooku nie wymaga od nasz wiel-kich nakładów finansowych.

Trudne pytania, proste odpowiedzi

Z badań CBOS wynika, że 48% Polaków, robi zakupy przez Internet. Dotyczy to zarówno zakupu produktów jak i  usług. Coraz więcej polskich internautów ko-rzysta także z  portali społecznościo-wych. Tendencja jest wyraźna i znajduje odzwierciedlenie w  budżetach reklamo-wych wielkich agencji interaktywnych – to globalna sieć jest dziś najszybszym źródłem informacji, media tradycyjne rok po roku tracą swoje wpływy i nic nie wskazuje na to by trend miał ulec zmia-nie. Jeśli chcemy płynąć z prądem i nadać naszemu biznesowi większy impet, obec-ność w Internecie jest obowiązkowa. Czy potrzebujemy do tego wsparcia i  asysty wielkich agencji reklamowych i specjali-stów od marketingu internetowego? Nie-koniecznie. Jak udowadnia podręcznik „Reklama w  sieci AdWords i  Facebook. Zrób to sam” wystarczy stosować się do kilku wytycznych i mieć dobry handlowy instynkt.

Michał Kaczmarek

• Żebyodnieśćsukcesw siecinietrzebakorzystaćz poradpodmiotów,wystarczysto-sowaniepewnychmarketingowychreguł.

• Wartowykorzystaćpotencjałportalispołecz-nościowychorazreklamGoogle.

• Facebooktoźródłopotencjalnychklien-tów,dobrzeprowadzonastronafanowskapozwolinamdonichdotrzeći zbudowaćz nimirelacje.

• Takw życiu,jaki w interneciedobreopinienaganiająklientów–stądwartodbaćo jakośćnaszychusługi produktów.

• Musimyodpowiedziećsobienapytanie,jakchcemyżebyKlientpostrzegałnasząfirmę?Cojestnasząmocnąa cosłabąstroną?I natejpodstawiebudowaćstrategię.

• Profesjonalnastronainternetowatonaszawizytówka,musibyćprostai intuicyjna,a jednocześnieestetyczna.

Porady dla przedsiębiorców:

FIRMO

WE KN

OW

-HO

W

47

Obniż koszty zakupów od 7% do 50 %

Uzyskaj ceny godne największych graczy na rynku

Zdobądź nowe rynki zbytu dla swoich produktów

WERYFIKUJEMY RYNEK

OSZCZĘDZAMY CZAS

UZYSKUJEMY NAJLEPSZE CENY

ROZLICZAMY SIĘ ZA EFEKT

WSPÓLNE ZAKUPYWIĘKSZY ZYSK

ZAPRASZAMY NA SPOTKANIE W PÓŁNOCNEJ IZBIE

GOSPODARCZEJ

Już w listopadzie 2014 r.Przyjdź i dowiedz

się jak kupować taniej!

REKLAM

A

Page 50: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

FIRMOWE KNOW-HOW

48 ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Oczekujemy także innego wsparcia

Poprzednim artykułem udało nam się wywołać dyskusje. Za nami per-spektywa 2007-2013, a  niektórzy wybiegają już planami na wydatkowa-nie kolejnych pieniędzy które będą do rozdysponowania między inwesty-cje w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. Czy przedsiębiorcy w naszym regionie i w Polsce aktywnie korzystają z pieniędzy unijnych? Według badania Instytutu Badań i  Analiz OSB oraz portalu Firmy.net tylko 12,6 proc. mikro- i małych firm będzie starało się pozyskać fundusze z Unii Europejskiej w latach 2014-2020. Zatem 87,4% przedsiębiorców nie jest przekonanych do dotacji unijnych. – Dotacje w Polsce stanowią ok. 3% PKB. Jeśli uwzględnimy fakt, że większość tych dotacji ucieka do firm z kapitałem zagranicznym to okazuje się, że dotacje te wpływają na naszą gospodarkę w okolicach 1% – mówi Robert Bodendorf, prezes koszalińskiego oddziału Północnej Izby Gospodarczej. – 6% PKB da-łoby znaczne zmniejszenie biurokracji miałoby ono znacznie bardziej pozytywny wpływ na gospodarkę i rozwój przedsiębiorczości niż do-tacje unijne – dodaje.

Czy dotacje są faktycznie potrzebne przedsiębiorcom? Czy na tych dotacjach zyskują bardziej urzędnicy i firmy zajmujące się wnioskami unijnymi, czy cała społeczność przedsiębiorców? Czy lepszym rozwiązaniem nie byłoby stanowcze zmniejszenie podatków i kosztów pracy oraz zmniejszenie ingerencji urzęd-ników w funkcjonowanie przedsiębiorstw? Dwie spółki, w któ-rych mam udziały i pełnię funkcję członka zarządu, zatrud-niają łącznie tylko ok. 20 osób. Podatki (w tym ZUS), jakie musiałem odprowadzić do budżetu Państwa za pierwsze pół-rocze bieżącego roku od tych spółek wyniosły łącznie bli-sko pół miliona złotych. Czy jest to zatem uczciwe, aby naj-pierw zabrać mi około miliona złotych rocznie, a później przekonywać mnie, abym się cieszył możliwością odzyska-nia części tych pieniędzy w  postaci dotacji unijnej (pod warunkiem, że spełnię wszystkie oczekiwania rozpatru-jącego mój wniosek urzędnika)? - zastanawia się Robert Bodendorf.

Czy aby na pewno jestTAK DOBRZE?

W poprzednimwydaniumagazynu„ZachodniopomorskiPrzedsiębiorca”opublikowaliśmyartykułdotyczącydofinansowańnajakiemogliliczyć

przedsiebiorcyw mijającejperspektywieunijnej.WedługprzedstawicieliUrzęduMarszałkowskiegozachodniopomorskiefirmyzostaływspartepoteżnymiśrodkamifinansowymi,tofakt–pytanietylkoczy pieniądze z Unii powinny być traktowane

jako główny motor zachodniopomorskiej gospodarki?

Michał Kaczmarek

Zielona strona

Jest jednak kilka przestrzeni w  których pieniądze z  Unii Europejskiej niewątpliwie przyczyniły się do rozwoju i  wpływu na świadomość społeczeństwa. Mowa tu między innymi o  Odnawialnych Źródłach Energii. Mikro instalacje odnawialnych źródeł ener-gii to mało znane, ale istotne dla przedsiębiorstw ko-rzyści finansowe wynikające z  efektywnego obniżenia ogólnych kosztów zużycia energii elektrycznej. Stosun-kowo niewielkim kosztem możemy zapewnić wielolet-nie oszczędności, które przekładają się to bezpośrednio na zwiększenie rentowności i konkurencyjności firmy, co potwierdzane jest przez światowy trend OZE obserwowa-ny zwłaszcza w takich krajach jak Niemcy, Wielka Bryta-nia, Hiszpania, Włochy, Stany Zjednoczone ale w niewiele mniejszej skali również w  innych krajach Unii Europej-skiej. Trend ten powstaje również w Polsce, głównie dzię-ki zmianom legislacyjnym wprowadzonym w zeszłym roku oraz obecnie pro cedowanej ustawie o OZE.

Prawidłowo dobrana instalacja OZE, finansowana z wykorzystaniem obecnych oraz przyszłych funduszy euro-pejskich oraz krajowych pozwala na obniżenie kosztów ener-gii elektrycznej nawet o ponad połowę w okresie finansowania inwestycji przy jednoczesnym pełnym pokryciu zapotrzebowa-nia na energię elektryczną poprzez wytwarzanie jej z własnej instalacji. Szczególnie efektywne pod tym względem są instala-cje hybrydowe, czyli wykorzystujące kilka źródeł przykładowo wiatr i słońce. Po zakończeniu finansowania możliwe jest ogra-niczenie wszystkich wydatków do niewielkich kosztów eksplo-atacyjnych związanych z utrzymaniem ciągłości produkcji swojej instalacji OZE.

Page 51: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014
Page 52: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

FIRMOWE KNOW-HOW

50 ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Czy przedsiębiorcy, współwłaściciele spółek zadają sobie pytanie, co stanie

się z firmą w chwili śmierci jednego z nich. A jeżeli je stawiają to czy na pewno znajdują na nie odpowiedź? Na przykład – koniecz-ność likwidacji firmy, brak dochodów z prowadzenia firmy, blokada środków na rachunku bankowym, wygaśnięcie umów z  kontrahentami, konieczność podziału majątku firmy w  wyniku postępowania spadkowego, konieczność natychmiasto-wej spłaty zaciągniętych kredytów?

Wspólnicy zarówno spółek cywilnych jak i  spółek prawa handlowego tj. z ogra-niczoną odpowiedzialnością, komandyto-wych i jawnych, muszą sobie uświadomić te problemy. Aby im zapobiec należy w opar-ciu o produkt ubezpieczeniowy opracować dobry plan sukcesji dla wspólników. Zasad-nicze znaczenie mają zapisy w  umowie spółki dotyczące postępowania z udziałami w sytuacji śmierci jednego ze wspólników. Niezwykle ważne są też właściwie sporzą-dzone testamenty, poprzedzone analizą i  ewentualną korektą struktury majątku małżeńskiego każdego ze wspólników. Poza tym należy właściwie policzyć koszty sukcesji oraz zabezpieczyć źródła ich nieza-leżnego finansowania w postaci odpowied-nio dobranych produktów finansowych.

Kto pierwszy do udziałów?

Założenia planu sukcesji należy przemyśleć od strony gospodarczej oraz zarządczej. Trzeba rozstrzygnąć kwestię, kogo widzi-my w spółce jako następcę zmarłego wspól-nika, jak będą się z nim układały przyszłe relacje biznesowe i czy w ogóle wśród na-szych spadkobierców są osoby, które chcą

i potrafią przejąć biznes, a  jeśli nie, to kto wejdzie na jego miejsce.

Od strony prawnej problem rozwią-zuje zapis w umowie między wspólnikami, mówiący o pierwszeństwie nabycia udzia-łów w przypadku śmierci wspólnika. Nie-koniecznie oznacza to jednak rozwiązanie sprawy od strony finansowej. Wielu przed-siębiorców twierdzi, że w kwestii sukcesji są już doskonale zabezpieczeni przez swojego prawnika. Załóżmy, że firma, w której jest dwóch wspólników warta jest 10  mln  zł. Czy gdyby doszło do nieszczęścia spółka byłaby przygotowana finansowo na doko-nanie spłaty spadkobierców w  wysokości 5 mln złotych? Jeżeli nie ma się funduszy w  odpowiedniej wysokości, również zapis o pierwszeństwie nabycia udziałów nic nie daje, gdyż nie będzie środków umożliwiają-cych skorzystanie z niego. W takiej sytuacji można zaciągnąć kredyt lub sprzedać część majątku osobistego czy firmowego.

Wzajemne gwarancje

Najlepszym rozwiązaniem jest wcześniejsze zabezpieczenie się na wypadek takiej sytu-acji poprzez wykupienie polisy na życie. Dla umowy mającej na celu zabezpiecze-nie wspólników, stosuje się nazwę Krzyżo-we Ubezpieczenie na Życie. Oznacza to, że wystawiane są dwie lub więcej polis obej-mujących ochroną wzajemnie wspólników, którzy krzyżowo stają się ubezpieczonymi i  uposażonymi. Wykupienie przez każde-go ze wspólników bądź przez spółkę poli-sy pozwala na szybki dostęp do niezbędnej gotówki, nabycie udziałów poprzez spłace-nie rodziny zmarłego wspólnika i w konse-kwencji dalsze zarządzanie firmą.

Odpowiednie ubezpieczenie na życie może zapewnić środki na spłatę spadko-bierców zmarłego wspólnika, wykupienie aktywów spółki lub udziałów, spłatę zobo-wiązań. Kwota wypłaty powinna zabezpie-czać płynność finansową firmy, by wspól-nik mógł dalej samodzielnie kontynuować działalność firmy. Suma ubezpieczenia dla danego wspólnika powinna więc odpo-wiadać wartości jego udziału w spółce.

Składka, a koszty w firmie

Ustawa o  podatku dochodowym od osób prawnych daje spółką z o.o. możliwość za-liczenia składek na ubezpieczenie w kosz-ty uzyskania przychodu przez firmy. Mię-dzy ubezpieczającym, a  ubezpieczonym powinna zachodzić relacja pracownicza. A zatem to pracodawca musi ubezpieczyć swojego pracownika. W  tego typu spół-kach wspólnicy mogą być zatrudnieni na umowę o pracę i wtedy firma jest ubezpie-czającym, a poszczególni wspólnicy jedno-cześnie ubezpieczonymi i  uposażonymi. Jednak składka ubezpieczeniowa nie bę-dzie zaliczona w koszty uzyskania przycho-dów, jeśli w ciągu pięciu lat odstąpiono od umowy lub wypłacono świadczenie z tytu-łu dożycia wieku oznaczonego w umowie.

Poza tym uprawnionym do otrzy-mania świadczenia nie może być praco-dawca, czyli spółka tylko osoby fizyczne np. wspólnicy.

Jacek Zakrzewski

Ekspert Business Insurance

[email protected]

tel. 665728984

Bezpieczna przyszłość Twojej firmy Śmierć wspólnika czy głównego udziałowca to poważne

ryzykobiznesowe,któremożedoprowadzićnawetdokońca

istnieniaprzedsiębiorstwa.Nieprzewidziane sytuacje są wpi-

sane w prowadzenie działalności gospodarczej, powinniśmy

czuć się w obowiązku przygotować wyjścia awaryjne.

Page 53: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

FIRMO

WE KN

OW

-HO

W

51ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

K O M E N T A R Z E

Temat sukcesji coraz częściej pojawia się w  polskichrodzinach i  przedsiębiorstwach.Kiedyś tematyka sukcesjizarezerwowanabyłatylkodladużychmajątkówrodowych– terazproblemsukcesjipojawiasięw większości rodzin.Któż dzisiaj niemamajątku do przekazania? Poczynającodwartościowychmieszkańi domów–kończącnadużychfirmachprywatnych.Sukcesjabywaszczególnieproblema-tycznaw przedsiębiorstwach–bezwzględunaformępro-wadzonej działalności. Problematyka ta głównie wynikaz  braku wiedzy przedsiębiorców jak prawo spadkowewpływanaprawogospodarczei odwrotnie,jakienarzędziaprawaspadkowegomożemywykorzystaćabybezpiecznieprzekazaćprzedsiębiorstwoa  conajważniejsze jak finan-sowozabezpieczyćrozliczeniaspadkowe.

Żadna forma prawna prowadzonego przedsiębiorstwaniejestodpornanaproblemyzwiązanez sukcesją.Najwięk-

sze zagrożenie niesie za sobą indywidualnadziałalnośćgospodarcza,gdyżfirmatawygasaw chwiliśmierciprzedsiębiorcy.Częstozapomi-namyżeindywidualneprzedsiębiorstwotonaszNIP,REGONi wpisdoCEIDG,któreniesądziedziczone.Jed-noosobowądziałalnośćnajtrudniejprzekazaćsukcesorom–w  tymprzypadkuwskazana jest zmiana formyprawnejnaspółkęprawahandlowego.Niestetyrównieżspółkimająproblemyz sukcesją.Częstonieprzemyślanezapisyw umo-wachlubichbrakpowodująparaliżdecyzyjnyw spółcelubogromneroszczeniefinansowespadkobierców,któremogązachwiać płynnością spółki. Rozwiązaniem tych proble-mówjestplanowaniesukcesjiw przedsiębiorstwach,którew krajachzachodnich jestniemalobowiązkiem. Jużdobrytestamentjakopodstawowenarzędzieprawaspadkowegopomagazmniejszyćpodstawoweproblemyz sukcesją.

Zeswojegodoświadczeniawiem,żesprawasukcesji jestdlaniektórychbardzodużymproblemem.Przedsiębiorcybar-dzorzadkoo tymmyślą,bogeneralnieniktniechcezastana-wiaćsięnadtymcosięstaniejakumrzealboulegniewypad-kowi. Współpracowałam kiedyś ze spółką którą zawiązałodwóchpanów,niestetyniezadbalio  tobybył jakiśw umo-wiedotyczącysukcesji, jedenz nichzginął,a drugipozostałz  poważnymproblemem–upoważnieniami, kontrahentami,pełnomocnictwami.Wrazześmierciąjednegospółkaznalazłasięw poważnychtarapatachi bardzoszybkoprzestałaistnieć.

Kiedy jestem w  spółce ze wspólnikiem to tak jakbymwychodziła zamąż, to jest cośpodobnego,nadobre i  nazłe, do końca i  w  oparciu o  zaufanie. Nigdy niemożemyzakładać, żenasniespotkaniczłego.Posiadającudziały,

jeślifirmaprzynosizyski jesteśmyosobamidonich uprawnionymi, ale jeśli generuje straty tow przypadkuśmierciwspólnikananasbędziespoczywaćcałaodpowiedzialność za ich spła-cenie. Sukcesjawiąże się także z  innymi problemami, bochęćudziałuw spółcemożemiećrodzina,a współpracatuniezawszeukładaćsięmusiharmonijnie.

Reasumując – zabezpieczać się, odpowiednimi zapi-samiw umowach,powinniśmywszyscyjakoprzedsiębiorcy.Nie ważny jest stan zdrowia, wiek, samopoczucie. Nigdyniewiemy comoże nas spotkać i  dlawłasnego spokoju,ale także komfortuwspólników i  bezpieczeństwa rodzinypowinniśmyzadbaćo porządekw naszychsprawachspad-kowychi administracyjnych.

Maria Olszewska, Dyrektor Placówki Partnerskiej Aviva w Szczecinie

Ewa Piotrowska, Biuro Księgowe Ewa Piotrowska

KLINIKA IMPLANTOLOGII I ORTODONCJI www.hahs.pl tel. 91 461 43 18

REKLAMA

Page 54: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

EKOLOGICZNIE

52 ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

EKOLOGICZNIE

Środki pochodzące z  Funduszu Spój-ności płyną do naszego wojewódz-

twa szerokim strumieniem, a  instytucje m. in. takie jak WFOŚiGW w  Szczeci-nie dbają o  to, aby zostały wykorzystane w sposób racjonalny i efektywny. Realizo-wane przedsięwzięcia często są planowane z  rozmachem kompleksowo rozwiązując problemy danego obszaru, a  dzięki temu osiągamy coraz większe efekty ekologiczne wpływające na poprawę stanu środowiska. Nadal inwestujemy, pozyskując jeszcze

środki z  Programu Operacyjnego infra-struktura i  Środowisko 2007-2013. Choć wydaje się, że bieżący i następny rok nale-żałoby poświęcić już tylko na rozliczenie podpisanych umów o dofinansowanie, to okazuje się, że zachodniopomorscy Bene-ficjenci wciąż są aktywni w pozyskiwaniu kolejnych dotacji. Całkiem niedawno, bo od kwietnia do końca maja br trwał nabór na projekty dotyczące gospodarki wodno--ściekowej. W  ramach konkursu można było postarać się o  refundację wydatków

związanych z przygotowaniem projektów inwestycyjnych, poniesionych na: doku-mentację projektową, techniczną i  in. Jest to dość ciekawe rozwiązanie, bo sta-nowi alternatywę na wykorzystanie środ-ków unijnych jeszcze z okresu programo-wania do 2013 r., a dodatkowo – w nową perspektywę 2014-2020 wejdziemy już z  gotowymi zadaniami do realizacji. Do WFOŚiGW w  Szczecinie wpłynęło 14 takich projektów o  koszcie całkowitym przekraczającym 9 mln zł, w  tym wyso-

Aktywnezachodniopomorskiew pozyskiwaniu unijnych dotacjiRacjonalnekorzystaniez zasobównaturalnychtocel,którystawiaprzednamiszeregwyzwańi wymagadużegozaangażowania,szacunkudoprzyrody,umiejętnegozarzą-dzania,a conajważniejszenakładówfinansowychnarealizacjęinwestycjiproekolo-

gicznych.Już od 10 lat pomaga nam w tym Unia Europejska.

Page 55: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

Publikacja finansowana ze środków WFOŚiGW w Szczecinie

EKOLO

GICZN

IE

53ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Publikacja współfinansowana ze środków Funduszu Spójności w ramach Pomocy Technicznej Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko

kość dotacji stanowi 6,2 mln zł. Umowy o  dofinansowanie dokumentacji zostały już podpisane, a planowane w nich inwe-

stycje związane są z rozbudową i moder-nizacją oczyszczalni ścieków oraz z  budową i  modernizacją sieci kanaliza-

cji sanitarnej i sieci wodociągowej. Bardzo zachęcam do przeanalizowania potrzeb w gospodarce wodno – ściekowej i gospo-darce odpadami w poszczególnych regio-nach naszego województwa, bo są jeszcze szanse na pozyskanie środków unijnych w  naborach, które zakończą się 24 listo-pada br.

Kinga Jacewicz

Dyrektor ds. Funduszy

Europejskich

REKLAMA

Page 56: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

PASJA I SUKCES

54 ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I  NR 04/2014

Jest Pan obecny w branży ochroniar-skiej od wielu lat jednak działalność bez wspólnika prowadzi Pan dopiero od roku. Lepiej działać samemu czy lepiej w spółce?

Ryszard Panasiuk: Jako Gemini funk-cjonowaliśmy od 1988 roku jako jedna z pierwszych w Polsce firm ochroniarskich i  jako pierwsza w województwie zachod-niopomorskim.Jako firma Gemini Securi-

ty Panasiuk zajmujemy się właściwie tym samym czym zajmowała się forma matka, staramy się jednak poszerzać działalność – wymaga tego od nas rynek.

Życie bez sportu?Nie, to niemożliwe

40osóbcodziennieochraniaobiektynaterenieSzczecinaz ramieniaGeminiSecurityPanasiuk.Firma prowadzona przez Ryszarda Panasiuka i jego syna Jakuba po reorga-nizacji odnosi sukcesy i zdobywa nowych klientów. W życiujednakpracaniezawsze

jestnajważniejsza.ObuPanówłączywspólnezamiłowaniedosportu.

Page 57: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

PASJA

I SUKCES

55ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Poszerzać? O jakie konkretnie rodzaje działalności i  czy w  tej branży łatwo jest zdobywać nowych klientów i pro-ponować im nowe usługi?RP: W  tej pracy najważniejsza jest reno-ma i rzetelność. Bierzemy w końcu odpo-wiedzialność za bezpieczeństwo ludzi i ich mienie. W  ostatnim czasie proponujemy naszym klientom działania anty podsłu-chowe, cieszy się to dużym zainteresowa-niem. Sprawdzamy czy pomieszczenia czy samochody są podsłuchiwane przez osoby zewnętrzne, sprawdzamy i  likwidujemy. Obecnie jest moda, że wkłada się GPS do samochodu i  śledzi się np. małżonka czy wspólnika biznesowego. Nasze zaintereso-wanie techniką specjalną to jest odzwier-ciedlenie nie tylko potrzeb rynku, ale i na-szych prywatnych zainteresowań. Czy działalność samodzielna otwo-rzyła przed firmą Gemini Security Panasiuk nowe możliwości?RP: Jest takie przysłowie „Mówiły jaskół-ki, że najgorsze są spółki”, ja ze swoim wspólnikiem tworzyłem firmę przez 26 lat. Nie jedno małżeństwo nie wytrzymało

takiego stażu, my daliśmy radę, ale przy-szedł taki moment, że nasze wizje rozbie-gały się tak mocno, że stwierdziliśmy, że lepiej działać oddzielnie. Powstały dwie spółki i  oboje szukamy dla siebie miej-sca na szczecińskim rynku. Nasza firma zajmuje się ochranianiem wielu ważnych obiektów. Pracujemy dla Zakładu Usług Komunalnych, Pomorskiego Uniwersyte-tu Medycznego i  wielu innych instytucji. Nie skupiamy się na innych, a na sobieBiznes to jedno, a  pasje to drugie. Wiemy, że zarówno Pan, jak i  Pana syn Jakub jesteście bardzo zaanga-żowani w sport.RP: Zainteresowania sportowe było wcze-śniej niż założenie firmy. Sport uwielbiam i uprawiam od dziecka, zawsze to lubiłem i  nie wyobrażam sobie życia bez aktyw-ności fizycznej. Nigdy nie lubiłem ogra-niczać się do jednej dyscypliny, choć nie ukrywam, że zawsze największą sympatią darzyłem sporty wodne np. Piłkę wodną, windusrfing, kitesurfing, zdobywałem rozmaite tytuły i  medale dla Akademii Morskiej jeszcze za czasów studenckich.

Gama sportów letnich, ale uwielbiam także sporty zimowe. Nie nudzę się o żad-nej porze roku. ZP: A Pan, Panie Jakubie?JP: Ja jestem mniej zapalanym sportow-cem niż ojciec, ale kiedy tylko mogę sta-ram się rekreacyjnie biegać, pływać lub grac w  tenisa. Dla nas sport jest taka

REKLAMA

NIERUCHOMOŚCI NA SPRZEDAŻ

www.amw.com.pl

Powierzchnia gruntu: od 417 m2 do 833 m2

Powierzchnia użytkowa: 147,70 m2

Cena: od 56 000 PLN do 216 000 PLN

Wadium do dnia: 17.10.2014 r. i 27.10.2014 r.Przetarg do dnia: 23.10.2014 r. i 30.10.2014 r.

Powierzchnia gruntu: 1,3314 haCena: 610.000 PLN, 613 000 PLN i 767 000 PLN

Wadium do dnia: 4.12.2014 r.Przetarg do dnia: 8.12.2014 r.

MORZYCZYN UL. SZCZECIŃSKA (462/1 DO 462/20) UNIEŚCIE UL. SURIANA (4/464, 4/469, 4/470)

4/464

4/4694/470

Page 58: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

PASJA I SUKCES

56 ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

trochę pasją rodzinną. Ja i  Ojciec na przykład pływamy na kite co również jest doskonałą odskocznią od stresów codzienności.

Panowie wspomnieliście o  triatlonie, sporcie nazywanym „Wyzwaniem dla ludzi z żelaza..”RP: Ja triatlon uprawiałem zanim to było modne i zanim celebryci ścigali się przed obiektywami kamer i  aparatów. Ta przy-goda u  nas w  województwie zachodnio-pomorskim rozpoczęła się dokładnie 31 lat temu. Pływanie było dla mnie natu-ralne, bieganie również bez problemów, ale rower bywał dużym wyzwaniem. Od kilku lat już nie startuje w zawodach, jak Pan zauważył są one dość wycieńczające, ale z radością wspieram i kibicuje innym, bo to wspaniały sport. JP: Sport jest bardzo skorelowany z dzia-łalnością biznesową. Uczestnicząc w roz-maitych spotkaniach, wyścigach czy me-czach poznaje się ogromna ilość ludzi. Jeśli cześć znajomości tego typu uda się przełożyć na pole biznesowe to są to ogromne korzyści zauważalne dla dzia-łalności przedsiębiorstwa. My poprzez sport często staramy się dotrzeć do na-szych klientów.

RP: Dodam, że sport kształtuje charak-ter i  łatwo można poznać jakim kto jest człowiekiem.To da się w takim razie żyć bez sportu?RP: Nie, absolutnie nie. Nawet jednego dnia się nie da. Jak Panowie wyobrażacie sobie dzia-łalność Gemini Security Panasiuk za kilka lat?RP: Plany mamy bardzo ambitne. Bardzo się ciesze, że klientów ciągle przybywa, bo to pozwala na niezależność. Nie ukry-wam, że jestem bardzo szczęśliwy, że mamy wielu znajomych dzięki którym zleceń cią-gle przybywa. Firmy ochroniarskie mają złe doświadczenia z przetargami, tam liczy się tylko i wyłącznie najniższa cena, a niestety często tak jest, że im niższa jest cena tym gorsza jakoś usług. Staramy się dbać o to by nasi klienci byli zadowoleni. JP: Chcemy umocnić pozycje na rynku, nie dać się pożreć konkurencji. Planujemy po-szerzyć działalność, o czym już mówiliśmy i pozyskiwać nowe obiekty do ochraniania.Dziękuje za rozmowę.

REKLAMA

Page 59: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014
Page 60: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

Michał, znamy się już od kilku do-brych lat, a  Ty ciągle zaskakujesz mnie tym, jak szybko wprowadzasz w  życie nowe pomysły. Projekt BCP jeszcze na dobre się nie zakończył, a  ty już realizujesz własny pomysł, dzięki któremu ludzie biznesu będą mogli wesprzeć młodych ludzi, którzy pragnął zostać artystami. Wiem, że chodzi o zbieranie funduszy na zakup przyborów malarskich dla uczniów Li-ceum Plastycznego w  Gryficach, ale czy możesz mi powiedzieć coś wię-cej? Jak w ogóle narodził się ten po-mysł i jak zamierzasz wprowadzić go w życie?Pomysł przyniosło samo życie. W  ra-mach działalności statusowej Stowarzy-szenia Szersza Perspektywa prowadziłem wykład dla uczniów z  liceum w  Gryfi-cach. Chodziło o  promocję edukacji fi-nansowej wśród młodzieży. Tam pozna-łem osobiście pana Jarosława Eysmonta, który jest znanym szczecińskim mala-rzem i  dodatkowo niesamowitym entu-zjastą i pasjonatem tego co robi.I domyślam się, że jako prezes Stowa-rzyszenia Szersza Perspektywa, któ-rego misją jest wspieranie osób przed-

siębiorczych, nie mogłeś pozostać obojętny.Dokładnie tak. W  roz-mowie pan Jarosław po-wiedział mi o  problemach i bolączkach młodych ludzi, którzy pragną zostać arty-stami. Ci ludzie nie mają pie-niędzy na podstawowe przybory malar-

Fundraisingdlamłodychartystów

Uczniowie liceumplastycznego,młodzidobrzezapowiadającysięartyści,niemogąrozwijaćswoichtalentów.Powód?Brakfunduszynapodstawoweprzyborymalarskie.Koszt? Minimum 20 zł miesięcznie. Stowarzyszenie Szersza Perspektywa urucho-miła projekt dzięki, któremu przedsiębiorcy będą mogli wesprzeć młodych zdolnych. O  pomyśle na artystyczny fundraising rozmawiamy z Michałem Kostyk, Prezesem

Stowarzyszenia.

BIZNES I SZTUKA

58 ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I  NR 04/2014

Page 61: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

skie, w związku z czym mają ograniczo-ne możliwości doskonalenia swojego warsztatu. Pomysł, by ludzie biznesu, dla których zobowiązanie się do wpłacania co miesiąc niewielkich kwot, minimum 20  zł, nie powinno być większym pro-blemem, przyszedł mi do głowy od razu. Pozostała jeszcze kwestia dopracowania, jak by to miało wyglądać w praktyce.Domyślam się, że dziś już to wiesz i możesz nam o tym powiedzieć.Domysł całkiem słuszny. Dobrym roz-wiązaniem okazał się fundraising i  po-średnictwo stowarzyszenia w  jego prze-prowadzeniu. Mamy kontakty z  ludźmi biznesu, wśród których już rozsyłamy informacje z prośbą o wsparcie. Założy-liśmy również oddzielne konto, na które będą mogły wpływać datki. Uzyska-ne pieniądze będą przeznaczane na dwa

cele: zakup przyborów i dofinansowanie wakacyjnych warsztatów wyjazdowych.Czy przewidujesz jakieś nagrody dla tych najbardziej wyróżniających się darczyńców?(śmiech) Wyjaśnijmy sobie, to nie jest wyścig.Ale profity będą?Jak najbardziej. Dwa razy do roku, po za-kończeniu każdego semestru, będzie or-ganizowane spotkanie młodzieży z  biz-nesmenami połączone z  wystawą prac. Najlepsza praca będzie losowana jako na-groda dla darczyńcy, inne będzie można zakupić na miejscu. Dodatkowo infor-macja o wszystkich osobach, które zde-klarują się wspierać naszą akcję zostanie umieszczona na stronie stowarzyszenia. Nie słyszałam, żeby tego typu akcje były do tej pory prowadzone.Ja też nie.

Więc jak w  wielu przypadkach je-steś pionierem. Trzymam więc kciu-ki, życzę powodzenia i  dziękuję za dzisiejszą rozmowę.

Rozmawiała Aneta Zdrojewska

Copywriterdziałającypod

szyldemHolyCrab,freelancer

współpracującyz agencjąkre-

atywnąBunnyUnited,Członek

Stowarzyszenia Szersza Per-

spektywa,fascynatkaszeroko

pojętegorozwojuosobistego.

MisjąStowarzyszeniaSzer-

sza Perspektywa jest wspie-

ranieludziprzedsiębiorczych.

Więcejinformacjinastronie:

www.szerszaperspektywa.pl

BIZNES I SZTU

KA

59ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

REKLAMA

Page 62: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

One także korzystają z  pomocy mece-nasów, których ideą jest wzbogacanie

kolekcji placówek. Stowarzyszenia wspo-magające muzea działają na całym świe-cie, a ich historia jest długa. W niemieckim Szczecinie taka organizacja powstała w 1911 roku. Na gruncie polskim pierwsza odsłona Towarzystwa Przyjaciół Muzeum Naro-dowego w  Szczecinie została powołana do życia w  2008 roku m.in. z  inicjatywy Bar-tłomieja Sochańskiego. Po kilkuletniej prze-rwie w  2013 roku stowarzyszenie zostało reaktywowane m.in. z  inicjatywy Edwarda Osiny, prezesa firmy Calbud.

„Podobnie jak powstanie niemiec-kiego towarzystwa wspierania muzeum było tylko zwieńczeniem długotrwałego procesu kolekcjonowania dzieł sztuki, tak i  teraz działalność wielu szczecinian, kochających swoje miasto i sztukę, prowa-dzi ostatecznie do konsolidacji środowi-ska miłośników i kolekcjonerów w Towa-rzystwo Przyjaciół Muzeum Narodowego w  Szczecinie. Muzeum szczecińskie, wzniesione na początku XX wieku, stano-wiło wyraz wspólnej świadomości – władz miejskich i  zamożnego mieszczaństwa. Już wtedy wiedzieli oni, że bez znaczącej kolekcji muzealnej żadne miasto nie jest w  pełni miastem ludzi światłych. Towa-rzystwo Przyjaciół Muzeum Narodowego w  Szczecinie to wzajemna odpowiedzial-ność. W  tej chwili muzeum polskie ist-nieje już prawie trzydzieści lat dłużej niż

Przyjaciele MuzeumKultura i sztuka od stuleci działa miedzy innymi dzięki mecenatowi.Miejscami,którekul-tywująpamięćo najważniejszychartystach,a takżespinająw chronologicznei tema-tyczneklamrydaneobszarykultury(i niechodziwyłącznieo sztukipiękne)sąmuzea.

W tej chwili w Towarzy-stwie Przyjaciół Muzeum Narodowego w Szczecinie działa już blisko 100 osób.

BIZNES I SZTUKA

60 ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Page 63: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

Stowarzyszenie musi zde-cydować czy na początek realizować jakiś spekta-kularny zakup, czy jednak czynić inwestycje mniej-sze, ale częstsze.Tym dużym prezentem mógłby być jeden z obrazów Woj-ciecha Gersona, którego wartość sięgać może nawet 800 tys. złotych.

Bez znaczącej kolekcji muzealnej żadne miasto nie jest w pełni miastem ludzi światłych.

niemieckie, razem tworzą stuletnią tra-dycję muzealną. Przyznając Towarzystwu prawo do posługiwania się zaszczytną nazwą oraz do gromadzenia zbiorów,

ceduję część odpowiedzialności za poziom kolekcji na obywateli. A  ci mają prawo wymagać, by muzeum wspierało aspira-cje Szczecina oraz dbało o swój wizerunek instytucji zaufania publicznego. Muzeum liczy, że to, co udało się w  tym zakresie osiągnąć, zostanie podtrzymane i  rozwi-nięte w  bezpośredniej współpracy z  elitą naszego miasta” – pisze Lech Karwowski, dyrektor MNS w  liście zachęcającym do wskrzeszania idei wspierania muzeum.

Zatem reaktywowane TPMNS działa od roku. Jak przyznaje Maciej Luszawski, sekretarz Towarzystwa, pierwsze miesiące poświęcono na wszelkie działania orga-nizacyjne: zarejestrowanie w  KRS, stwo-

rzenie strony internetowej itp. Zarząd TPMNS przymierza się do zakupu pierw-szego dzieła. Przed stowarzyszeniem stoi zadanie rozwiązania dylematu: czy

na początek zrealizować jakiś spektaku-larny zakup, czy jednak czynić inwestycje mniejsze, ale częstsze. Tym dużym pre-

zentem mógłby być jeden z obrazów Woj-ciecha Gersona, którego wartość sięgać może nawet 800 tys. złotych.

Członkami stowarzyszenia mogą być zarówno osoby fizyczne, jak i  firmy,

stowarzyszenia, fundacje. Aby do niego przystąpić należy wypełnić deklara-cję członkowską dostępną na stronie www.przyjacielemuzeum.pl. Składki

roczne dla firm wynoszą według uzna-nia minimum 2000 zł, a dla osób fizycz-nych do 30 roku życia 300 zł, 31-65 lat 600 zł, a od 66 lat 250 zł. W tej chwili TPMNS działa już blisko 100 osób.

Pierwsze owoce tej przyjaźni zapewne za jakiś czas pojawią się w  zbiorach Muzeum Narodowego w Szczecinie i będą dostępne dla wszystkich. Bo dobro Szcze-cina i  jego mieszkańców jest jednym z celów działalności stowarzyszenia.

Szymon Wasilewski

Kurier Szczeciński

BIZNES I SZTU

KA

61ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Page 64: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

Piękny, promienny uśmiech to wizytówka czło-wieka sukcesu. Dodaje pewności siebie, zna-

komicie poprawia samopoczucie, ułatwia kontakty między ludźmi. W  Klinice na Podzamczu czekają

na pacjentów najnowsze technologie i  nowoczesny sprzęt. Ale o jakości leczenia stomatologicznego de-cydują przede wszystkim ludzie – lekarze. To oni dbają o  uśmiech i  komfort pacjentów. Muszą mieć czas, aby ich wysłuchać, poznać potrzeby i oczekiwa-nia. Wytłumaczyć zawiłości procesu leczenia, dać czas na decyzję. Być dla pacjenta przewodnikiem. Aby le-czyć według najwyższych standardów potrzebna jest wiedza, doświadczenie, pasja. Dr Tomasz Cegielski, dyrektor medyczny kliniki, uzyskał prestiżowy tytuł

Master in Science of Oral Implantology na uniwer-sytecie we Frankfurcie, jest wykładowcą, prowadzi szkolenia i  kursy dla implantologów. To gwarancja jakości leczenia. Nowością jest DSD – Digital Smile Design. To system projektowania uśmiechu wspoma-gany symulacją 3D. Pozwala na aktywny udział pa-cjenta w procesie tworzenia nowego uśmiechu – teraz razem go tworzymy! Czy to nie fascynujące?Tak jest u nas! Zapraszamy!www.stomatologia.szczecin.pl

Razem stwórzmy piękny uśmiech

Przy ulicy Koralowej na Bezrzeczu powstał uni-kalny na mapie naszego miasta obiekt. Na jego

parterze znajduje się The Little Gym, czyli miejsce, w którym dzieci od 4 miesiąca do 12 roku życia mogą rozwijać swoje umiejętności podczas zabawy. Każde z 300-tu placówek na świecie przy pomocy specjalnie opracowanego programu wprowadza dzieci w  świat aktywności fizycznej przez zabawę. Wszystko odby-wa się w wesołym, troskliwym i pozbawionym rywa-

lizacji otoczeniu. Na stronie internetowej mogą Pań-stwo umówić się na bezpłatne zajęcia próbne.

Na piętrze powstał Bloom. Wyjątkowa, nowocze-sna przestrzeń, stworzona specjalnie dla kobiet. Klub jest wyposażony w salę fitness, siłownię, gabinet ko-smetyczny, gabinet dietetyka, gabinet fizjoterapii oraz fit bar, który oferuje odżywcze koktajle oraz przygo-towywaną na miejscu zdrową żywność. Kadra została dobrana tak aby zapewnić najwyższą jakość obsługi oraz wysoką skuteczność w osiąganiu upragnionych

efektów. W ofercie fitness znajdą się m.in.: Jumping, TRX, Pilates, Kick Boxing, BodyArt czy Zumba.www.bloom.szczecin.pl/thelittlegym.plfacebook.com/BloomSzczecinfacebook.com/TLGSzczecin

Centrum dla dzieci i kobiet!

11 i 12 października odbędzie się 24 edycja Tar-gów Nieruchomości i  Inwestycji. W  halach

MTS, przy ul. Struga 6 zaprezentują się przedstawi-ciele gmin, deweloperzy, biura nieruchomości, insty-tucje finansowe i ubezpieczeniowe.

Targi Nieruchomości i  Inwestycji to największe wydarzenie branży nieruchomości w  województwie zachodniopomorskim, które niezmiennie pozosta-je najlepszym sposobem na korzystne znalezienie mieszkania, domu lub działki budowlanej. W jednym

miejscu i  czasie można zapoznaæ się z pełną ofertą rynku, sprawdzić zdolność kredytową, zapoznać się ze szczegółami procesu kredytowego oraz podpisać umowę rezerwacyjną z targowymi rabatami. 24. Targi Nieruchomoœci i Inwestycji11-12 października 2014Hala MTS, ul. Struga 610:00 – 17:00Wstęp i parking bezpłatnewww.zachodniopomorskie.nieruchomosci.pl

Zachodniopomorskie Targi Nieruchomości i Inwestycji

W SKRÓCIE

62 ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Lekarze specjaliści Centrum Diagnostyki Medycz-nej HAHS skutecznie pomagają chorym cierpią-

cym na nietrzymanie moczu. Za pomocą nowoczesnej aparatury diagnozują problem i planują właściwą tera-pię. Dzięki laserowi MonaLisa Touch wysiłkowe nie-trzymanie moczu u  pań leczą w  sposób bezbolesny, nieinwazyjny i niewymagający rekonwalescencji.

Nietrzymanie moczu powszechnie traktuje się jako przypadłość osób starszych. Tymczasem, jest to pro-blem, który dotyczy ok. 20 proc. dorosłych Polaków

przeważnie po 45 r.ż. Dotyczy zarówno kobiet jak i męż-czyzn. To schorzenie uważane jest za wstydliwe i często bywa przemilczane.

W wielu przypadkach leczenie farmakologiczne po-zwala skutecznie pomóc choremu. Zastosowanie lase-ra MonaLisa Touch w Centrum HAHS przynosi świet-ne efekty w leczeniu wysiłkowego nietrzymania moczu u pań. W wyniku jego działania pochwa się obkurcza, wzmocnieniu ulegają jej ściany, powięź wewnątrzmied-nicza oraz obszar ujścia cewki moczowej. Regeneracja

pochwy, która w efekcie następuje, przynosi więcej ko-rzyści: niweluje rozluźnienie tkanek (pojawiające się np. po porodach), suchość pochwy, nieprzyjemne upławy itp. Innymi słowy, laser przywraca kobietom intymny komfort i zdrowie.

Więcej informacji na www.hahs-lekarze.pl

Nietrzymanie moczu – laser MonaLisa Touch

Page 65: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

Razem stwórzmy piękny uśmiech

Zachodniopomorskie Targi Nieruchomości i Inwestycji

Zapraszamy do skorzystania z rejsów czarterowych statkami Odra i Penne Queen. Oryginalna scene-

ria obydwu pokładów stanowi idealne miejsce do zor-ganizowania konferencji, szkolenia, bankietu, imprezy integracyjnej, a  także wyczarterowania statków w  do-wolną trasę m. in. do Świnoujścia, Jeziora Dąbie, Trze-bieży, Stepnicy. Trasa jak i długość rejsu jest dowolna!

Każda z  jednostek dysponuje dwoma pokładami: gór-nym (otwartym – widokowym) oraz dolnym (zamknię-tym, klimatyzowanym), które jednorazowo mieszczą do 140 osób. Statki są do Państwa dyspozycji przez cały rok.

Bardziej morskiego akcentu w Szczecinie nie ma!Oferujemy Państwu:

• fachową opiekę wykwalifikowanych marynarzy oraz obsługi kelnerskiej

• catering (kuchnia Restauracji Rosyjskiej Ładoga: bufet, grill)

• sprzęt nagłaśniający, multimedialny (ekran, rzut-nik, flipchart)

• możliwość zorganizowania oprawy artystycz-nej, muzycznej (DJ lub muzyka na żywo), a także opiekę wykwalifikowanych przewodników

• statki mogą również pełnić funkcję reklamową, jako nośnik Państwa reklamy podczas różnego rodzaju imprez masowychwww.ladoga.pl

Odra i Penne Queen zapraszają

Gemini Security – Panasiuk, Tondera od lat współpracuje z  najlepszymi firmami zaj-

mującymi się instalacjami systemów alarmowych i antywłamaniowych.

Pozwala to na kompleksowość usług w dziedzinie bezpieczeństwa. Bogate, ponad 26-letnie doświad-czenie gwarantuje klientom rzetelność, profesjona-lizm oraz satysfakcję ze współpracy. Świadczymy również usługi doradztwa w  doborze środków ade-

kwatnych do zagrożenia (tak osób jak i  obiektów). Firma Gemini Security na stałe wpisała się w krajo-braz firm świadczących usługi w dziedzinie ochrony i zabezpieczenia w Zachodniopomorskim.

[email protected]. 601 702 321

26 lat doświadczenia w chronieniu

Eko-marketing to nowy trend w  zarządzaniu przedsiębiorstwami polegający na promowaniu

działań i  zachowań proekologicznych, zarówno we-wnątrz, jak i na zewnątrz firmy.

Zadbaj, aby Twoja firma była przyjazna środowi-sku, a następnie mów o tym, że jesteś EKO!

Wiedzę i  kompetencje z  zakresu eko-marketin-gu możesz zdobyć uczestnicząc w  BEZPŁATNYCH szkoleniach i doradztwie:• Marketing ekologiczny• Budowanie ekologicznej marki produktu/usługi

i wizerunku firmyMają one praktyczny charakter, a ich efektem bę-

dzie opracowany plan działania dla przedsiębiorstwa uczestnika z  eko-marketingu. Adresatami szkoleń i  doradztwa są właściciele i  pracownicy mikro, ma-

łych i  średnich przedsiębiorstw z  województwa za-chodniopomorskiego niezależnie od branży.

Szkolenia i doradztwo organizowane są w ramach projektu „EKO-MARKETING W BIZNESIE” współ-finansowanego ze środków Unii Europejskiej w  ra-mach Europejskiego Funduszu Społecznego.

Zapraszamy do kontaktu:GOS Polska Sp. z o.o., ul. Królowej Korony Pol-

skiej 24, 70-486 Szczecin, tel. 91  424 40 73, e-mail: [email protected]. Więcej informacji dostęp-nych jest na: www.ekomarketing.com.pl

Bezpłatne szkolenia i doradztwo z eko-marketingu

W SKRÓ

CIE

63ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Nowe meble, regały, urządzenia i  przyjazne oświetlenie ledowe – to tylko kilka ze zmian

jakie zauważą klienci supersamu Społem przy ul. Rey-monta. 4 września o godzinie 12, po czterech miesią-cach intesywnych prac, ponownie otworzono sklep, istniejący w tym samym miejscu od 43 lat. Powierzch-nia nowego sklepu zwiększyła się do ponad 800 me-trów. Sklep ten jest urządzony w nowoczesnym stylu, dzięki temu jest dużo ładniejszy.

Uroczyste otwarcie sklepu zaszczycili swoją obecno-ścią prezydent Szczecina Piotr Krzystek oraz przewod-niczący Rady Miasta Jan Stopyra.

Tu kupicie Państwo praktycznie wszystko, i  nic dziwnego, że sklep cieszy się już dużym zainteresowa-niem wśród klientów. Robiąc zakupy w naszym sklepie, można skorzystać z dogodnego parkingu oraz wygod-nego podjazdu dla wózków.

Przyjazna atmosfera sprawia, że zakupy w naszym sklepie są prawdziwą przyjemnością!

Zapraszamy codziennie w godzinach:Supersam Pogodno, ul. Reymonta 4poniedziałek-sobota 6:00-22:00, niedziela 8:00-18:00

Supersam Pogodno po remoncie

Page 66: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

Firma istnieje na koszalińskim rynku od 1996 r., rozwijając się w  2011 roku stała się członkiem

grupy Euromaster – największej w Europie sieci ser-wisów typu Fast-Fit.

Rygorystyczne audyty kontrolne zapewniają wyso-ki poziom usług. O jakości świadczą prestiżowe tytuły dla Euromaster: po raz 3 uzyskał Certyfikat Jakości Mi-chelin, statuetka Fleet Derby i Fleet Awards w kategorii Serwis Pojazdów Flotowych, Dobra Marka 2013, nada-ny przez redakcję „Forum Biznesu”

Euromaster Wiśniewski specjalizuje się w sprzeda-ży i  serwisowaniu opon i  felg najlepszych światowych marek. Zajmuje się mechaniką samochodową w  peł-nym zakresie: wymiany oleju, naprawy zawieszeń, ha-mulców, diagnostyka komputerowa, serwis klimatyza-cji, geometria, akumulatory, itp.

Auto odwiedzające serwis każdorazowo ma prze-prowadzany bezpłatny przegląd 11 punktów bezpie-czeństwa, potwierdzony dokumentem, który otrzy-muje klient.

Serwis pracuje w oparciu o nowoczesne oprogra-mowanie, pozwalające na prowadzenie pełnej histo-rii serwisowej pojazdu. Klient ma możliwość umó-wić się na wizytę on-line za pośrednictwem strony www.euromaster.pl

Euromaster Wiśniewski

Usprawnienie zarządzania firmą, dzięki zamia-nie programu do rejestrowania sprzedaży

i kosztów – na system informatyczny wspomagający podejmowanie decyzji biznesowych.

KIEDY? IV kwartał, to optymalny okres na taką za-mianę. Im szybciej podejmiecie Państwo decyzję, tym więcej korzyści otrzymacie z nowego systemu infor-matycznego od początku przyszłego roku.JAK ZACZĄĆ? Im więcej czasu przeznaczycie Pań-stwo na precyzyjne określenie celów i  oczekiwań, jakie macie wobec oprogramowania, a  następnie przekażecie je jednoznacznie firmie wdrażającej, tym szybciej będziecie mogli korzystać z nowego systemu informatycznego.

JAK WDRAŻAĆ? Dbać o prawidłową komunikację pomiędzy pracownikami Państwa firmy, a  pracow-nikami firmy wdrażającej. Czuwać nad harmonogra-mem wdrożenia i reagować, gdy nie jest konsekwent-nie przestrzegany (przez pracowników obu stron). Po partnersku i  cierpliwie współpracować z  firmą wdrażającą.KTO? Np. www.MIKROSERWIS.pl, który nieodpłat-nie – dla członków Północnej Izby Gospodarczej – podpowie: „JAK ZACZĄĆ?”.

INFORMATYCZNY PARTNER BIZNESOWY

W SKRÓCIE

64 ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Sklep DOM MODY POLSKIEJ mieści się na ulicy Grunwaldzkiej 4 w  Koszalinie. Dla klientów

z poza miasta uruchomiliśmy 4 lata temu sklep inter-netowy www.dommodypolskiej.pl. W  naszej ofercie mamy odzież damską i męską, największych polskich firm odzieżowych, sprzedawanych w  cenach produ-

centa. Kolekcja adresowana jest do nowoczesnych, ambitnych, otwartych ludzi, aktywnych zawodowo, zainteresowanych światem i  zachodzącymi w  nim zmianami,chcących podkreślić swoją odrębność i wy-jątkowość-szczególnie w  miejscu pracy. Poprzez bar-dzo szeroką gamę rozmiarów, każdy znajdzie tu coś dla siebie. W swojej ofercie sklep www.dommodypolskiej.pl nie zapomina o mężczyznach i namawia wszystkich Panów do poszukiwań i wyrażania swojej osobowości poprzez codzienny strój. Dzięki proponowanym mar-

kom takim jak Vistula-Luigi Vesari, BYTOM, LaVard, Un Sarto, WILLSOOR i wiele innych, kreuje mężczy-znę wytwornego i eleganckiego. Stara się jednak spro-stać oczekiwaniom Panów, którzy oprócz klasyki cenią również linię nowoczesną i podążając śladami trendów oferuje najnowsze kolekcje ubrań wytaliowanych-typu slim. Casualowe marynarki, spodnie, swetry, koszu-le, kurtki,dostępne w każdym rozmiarze, to jest to co znajdzie klient w ofercie sklepu. www.dommodypolskiej.pl

Dom Mody Polskiej zaprasza

Działając w  imieniu Idea-Inwest Sp. z o.o., wła-ściciela obiektu handlowego w Koszalinie przy

ul. Boh. Warszawy 2 a, informuję, że od dnia 08.11. 2014  r. planujemy reaktywację centrum handlowe-go poprzez rozszerzenie dotychczasowej oferty oraz zmianę formuły funkcjonowania obiektu. Na terenie centrum powstaje hala targowa: około 90 miejsc sprze-daży pod dachem (lokale od 9-530 m2) oraz zewnętrz-ne miejsca targowe, przeznaczone dla małych, rodzin-nych przedsiębiorstw i producentów lokalnych. Poprzez

stworzenie atrakcyjnych warunków handlowych oraz konkurencyjnych cen, pragniemy dać młodym ludziom możliwość rozpoczęcia własnej działalności. Nasza kon-cepcja to nie tylko wydzierżawienie stoisk, ale również nawiązanie partnerskich relacji z  lokalnymi przedsię-biorcami oraz umożliwienie Koszalinianom zakupów w przyjaznej, rodzinnej atmosferze.

Liczymy na przychylność Państwa i wsparcie naszej inicjatywy, która służyć będzie rozwojowi przedsiębior-czości lokalnej.

Wielkie otwarcie hali kupieckiej w Koszalinie

DOM MODYPOLSKIEJ

Dla partnerów z Połnocnej Izby Gospodarczej – koleżeński rabat. Kontakt –Joanna Łysiak 512  108, [email protected]

www.mikroserwis.pl

Page 67: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

Z nami czysto i bezpiecznie!

INFORMATYCZNY PARTNER BIZNESOWY

Zachodniopomorska Szkoła Biznesu już od ponad 20 lat kreuje nowoczesny system eduka-

cji menadżerskiej. Na nowy rok akademicki Uczelnia przygotowała specjalną ofertę skierowaną do bizne-su – ponad 20 kierunków studiów podyplomowych, prestiżowy Program Executive MBA, a  także kilka-dziesiąt kursów i szkoleń.

Zajęcia w ZPSB są prowadzone przez wykładowców--praktyków w  oparciu o  autorski program nauczania. Słuchacze zdobywają podczas nich solidną i innowacyj-ną wiedzę, a także praktyczne umiejętności poszukiwane i cenione na rynku pracy. To świetny sposób na doskona-lenie zawodowe i podniesienie kwalifikacji!

Rekrutacja w  ZPSB trwa, a  wszyscy członkowie Północnej Izby Gospodarczej mogą teraz skorzystać ze specjalnej promocji – opłata wpisowa wynosi dla nich 0 zł!

Więcej informacji można uzyskać na stronie inter-netowej www.zpsb.pl/dlabiznesu lub kontaktując się z Biurem Studiów Podyplomowych i Szkoleń ZPSB:e-mail: [email protected], [email protected], [email protected]. 91 814 94 81, 91 814 94 86, fax 91 814 94 93ul. Żołnierska 53, pokój 305, II piętro, 71-210 Szczecin

Praktyczna edukacja dla biznesu

W SKRÓ

CIE

65ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Dom Mody Polskiej zaprasza

Zakres usług:• utrzymanie czystości pomieszczeń biurowych,

socjalnych, sanitarnych, hal produkcyjnych;• całoroczne utrzymanie terenów zewnętrznych;• pielęgnacja (zakładanie, koszenie) zieleni;• dozorowanie i  ochrona mienia, ochrona fi-

zyczna obiektów, dozorowanie placów budowy, usługi portierskie, montaż i  obsługa systemów monitoringu;

• usługi pralnicze odzieży roboczej i  asortymentu hotelowego;

• usługi specjalistyczne: doczyszczanie po budowie, alpinistyczne mycie okien, witryn, polimeryzacja posadzek, pranie wykładzin, doczyszczanie gresu, pranie żaluzji pionowych, odśnieżanie dachów, naprawa palet;

• inne usługi outsourcingowe;• parking całodobowy w Szczecinie przy ul. Matejki

18-18a (przy ZUS).

Grupa Firm Roka-Niewiadomski tel. 91 466 83 32fax. 91 466 83 21ul. Marii Dąbrowskiej 18, 70-785 Szczecin [email protected]

Odkurzacze centralne – dlaczego warto?

Instalacja centralnego ogrzewania w polskim klimacie jest jednym z  najważniejszych etapów budowy wy-

marzonego domu każdego inwestora. Najnowsze trendy i ekonomia spowodowały, że najczęściej wybieranym sys-temem jest ogrzewanie podłogowe z zastosowaniem rur wielowarstwowych pex/al/pex lub rur miedzianych.

Przy okazji planowania instalacji w nowym lub re-montowanym obiekcie warto pomyśleć o  położeniu instalacji do odkurzania centralnego. To wydatek kil-kuset złotych. Natomiast jednostka centralna z zesta-wem sprzątającym kosztuje tyle co bardzo dobrej ja-kości odkurzacz przenośny. Nawet jeżeli w  danym momencie nie mamy pieniędzy na jednostkę, w każdej chwili możemy ją dokupić i zamontować, nie ponosząc dodatkowych kosztów.

Argumenty za: komfort sprzątania (nie przenosimy odkurzacza, brak kabli), minimalne ilości kurzu na me-blach, czyste powietrze w pomieszczeniach, brak hała-su przy odkurzaniu, możliwość sprzątania popiołu z ko-minka, znikome koszty eksploatacji (brak worków), idealne rozwiązanie dla alergików oraz gospodarstw domowych, które zamieszkują zwierzęta (kot, pies), 10  LAT GWARANCJI PRODUCENTA! http://www.weglobud.pl/promocje.html

Uczelnia wspólnie z Fundacją Promocji i Akre-dytacji Kierunków Ekonomicznych przy SGH

w  Warszawie wdraża projekt 1. w  Szczecinie Eko-nomicznego Uniwersytetu Dziecięcego. Inicjatywę wpiera Narodowy Bank Polski, dzięki czemu studia są bezpłatne. Biorą w  nich udział uczniowie 5. i  6. klas szkoły podstawowej. Projekt ma w  przyjazny sposób wprowadzić młodych studentów w  tajniki ekonomii i zarządzania. Są to nietypowe studia, stu-dia w pigułce - „6 czwartków z ekonomią” w odsłonie

zimowej lub letniej. Wiedzę zdobywają nie tylko Stu-denci. Ich Rodzice w tym czasie mogą podyskutować ze specjalistami łączącymi zagadnienia ekonomiczne z psychologią i pedagogiką. Zajęcia rozpoczynają się o godz. 18.00 i  trwają akademickie 90 minut. Miej-sce spotkań to Centrum SERVICE INTER-LAB przy WZiEU Uniwersytetu Szczecińskiego. Mamy dodat-kowych 10 miejsc na trwającą właśnie edycję zimo-wą. Zapraszamy.

Kontakt: dr M. Skweres-Kuchta [email protected], tel. 609 564 264www.uniwersytet-dzieciecy.pl

Studiowanie ekonomii rozpoczęli wyjątkowi Studenci…

Page 68: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

Najlepsigolfiarze-amatorzyw Binowie

Binowo Park Golf Club po raz pięt-nasty gościł na przełomie sierpnia

i  września najlepszych polskich golfistów amatorów w  polskim finale World Gol-fers Championship – turnieju pod hasłem: „Każdy może zostać mistrzem świata”

Hasło, wymyślone 20 lata temu przez sław-nego szwedzkiego hokeistę, piłkarza i golfistę Svena „Tumbę” Johanssona jest w pełni praw-dziwe – szóstka zwycięzców z Binowa znów pojedzie na finał światowy walczyć o  tytuł mistrza globu amatorów w  jednej z  sześciu kategorii, wedle poziomu gry. Zdarzało się, że ich poprzednicy wygrywali.

World Golfers Championship to naj-większy amatorski turniej na świecie. Zaczyna się od eliminacji lokalnych w kil-kudziesięciu krajach (w Polsce było to 13 turniejów, wzięło w  nich udział ponad 1000 osób), potem w  każdym są finały, takie jak ten w Binowie.

Prawo gry o  główne tytuły w  finale światowym za niespełna dwa miesiące w  Durbanie (RPA) zdobyli Jan Piętka, Paweł Wyrzykowski, Lesław Górski, Cezary Turostowski, Grzegorz Łuczak i Michał Pfliger.

PODPATRZONE / PODSŁUCHANE

66 ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Page 69: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

Dzieci z Ośrodka Szkolno Wychowaw-czego w Niemieńsku, w ramach środ-

ków zdobytych podczas Wigilii Izbowej 2013 wyjechały na wycieczki do Mierzęcina oraz do Paulinenaue-Binenfarm.

Uczniowie wraz z opiekunami uczestni-czyli w wycieczce zagranicznej na lotnisko pod Berlinem do miejscowości Pauline-naue-Binenfarm. Wychowankowie dowie-dzieli się jak to się dzieje, że samoloty latają oraz co jest potrzebne, aby te „wielkie ko-lorowe zabawki” uniosły się w  powietrze. Wszystkie dzieci biorące udział w  wy-cieczce miały okazję zasiąść za sterami prawdziwego samolotu. Uczniowie mogli obserwować starty i lądowania samolotów oraz krótki pokaz akrobacji lotniczych. Na koniec wycieczki mogli spotkać się i poroz-mawiać z  pilotami. W  trakcie pobytu na

lotnisku uczniowie zostali zaproszeni na obiad a następnie słodki poczęstunek.

Podczas drugiej wycieczki uczniów zabrano do Pałacu w  Mierzęcinie. Zwie-dzili okazały zespół pałacowo-parkowy, mieli okazję odbyć przejażdżki bryczką oraz konne w siodle. W trakcie wycieczki uczniowie mogli korzystać z placu zabaw oraz kortów tenisowych , na których mogli sprawdzić swoje umiejętności sportowe. Przy wspaniałej pogodzie uczniowie miło spędzili czas. W  drodze powrotnej do Ośrodka uczniowie zjedli obiad i  pyszne lody w restauracji „Caro” Obie wycieczki dostarczyły uczniom niezapomnianych wrażeń. Były dla naszych uczniów oka-zją do zdobycia nowych doświadczeń i nowych kompetencji społecznych.

Wycieczki podopiecznych Izby

POD

PATRZON

E / POD

SŁUCH

AN

E

67ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Page 70: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

I Międzynarodowe Forum Ekologiczne

W  dniach 16-18 wrześnie 2014  r. odbyło się I  Międzynarodowe

Forum Ekologiczne w Kołobrzegu.W  Forum wzięło udział ponad 650

uczestników w tym przedstawiciele świata nauki, biznesu, przedsiębiorcy oraz samo-rządowcy. Zgodnie z  Naszymi założe-niami I  Międzynarodowe Forum Ekolo-giczne stało się miejscem szerokiej debaty nad problemami związanymi z  ochroną środowiska w  Polsce i  Europie, gospo-darką wodną, energią odnawialną oraz gospodarką odpadami.

Odlewej:MarszałekWojewództwaZachodniopomorskiegoOlgierdGeblewicz,PrezesZarząduNFOŚiGWMałgorzataSkucha,SekretarzStanuw MinisterstwieŚrodowiskaStanisławGawłowski,PrezesWFOŚiGW

w Katowicach,PrzewodniczącaKonwentuPrezesówWFOŚiGWGabrielaLenartowicz,PrezesBankuOchronyŚrodowiskaS.A.MariuszKlimczak

Parada rowerowa

MinisterŚrodowiskaMaciejGrabowski

Finałkonkursu„ZachodniopomorskiLiderEkologii2014”

Odlewej:PrezydentMiastaKołobrzegJanuszGromek,PrezesWFOŚiGWw SzczecinieJacek

Chrzanowski,PrezesPolskiejFundacjiEkologicznejArkadiuszPorada,PrzewodniczącyRadyPolskiej

FundacjiEkologicznejMirosławSobczyk

ZasadzeniedrzewkaupamiętniającegoI MiędzynarodowegoForumEkologicznego

Odlewej:AleksanderMarekSkorupaWFOŚiGWWrocław,DanutaGrodzicka-KozakWFOŚiGWw Gdańsku,MałgorzataSkuchaNFOŚiGW,SanisławGawłowskiSekretarzStanuw MinisterstwieŚrodowiska,Jacek

ChrzanowskiWFOŚiGWw Szczecinie,MałgorzataMrugałaWFOŚiGWw Krakowie.

PODPATRZONE / PODSŁUCHANE

68 ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Page 71: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014
Page 72: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

W sierpniu odbyło się kolejne spotka-nie Klubu Kobiet z Koszalina. Tym

razem Panie gościły w Centrum Korepety-cji i Kursów CRATUS przy ul. Powstańców Wlkp. w Koszalinie. Już od progu widoczne były angielsko –amerykańskie akcenty tego spotkania. Właścicielki – Agnieszka Karniej i Katarzyna Hatłas zadbały o każdy drobiazg.

Nie tylko flagi angielska i  amerykańska zdobiły stół, na którym znalazły się również popcorn i cola oraz pyszne ciasto z jabłkami – czyli symbole kojarzące się z  tymi kra-jami. Całe spotkanie owocowało nie tylko

w porządną dawkę ciekawostek o Ameryce i Anglii począwszy od historii, poprzez tra-dycje, obyczaje na różnicach językowych skończywszy. Miło nam było gościć nowe Panie, które po raz pierwszy uczestniczyły w spotkaniu Klubu Kobiet. Spotkania Klubu Kobiet to nie tylko interesujące dysku-sje, pyszne przekąski ale przede wszystkim nawiązywanie nowych znajomości, które bardzo często przekładają się na późniejsze kontakty biznesowe. Serdecznie dziękujemy gospodyniom za gościnę i stworzenie wspa-niałej atmosfery podczas spotkania.

Angielsko-amerykańskiespotkanie Klubu Kobiet w Koszalinie

PODPATRZONE / PODSŁUCHANE

70 ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Page 73: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

I  Piknik Motocyklowy odbył się 19 lipca br. na Targowisku Miejskim

w Myśliborzu, inicjatorem tego wydarze-nia był przedsiębiorca zrzeszony w  Pół-nocnej Izbie Gospodarczej w  Myślibo-rzu, pan Rafał Jaśkiewicz z  Pubu Mojito w Myśliborzu.

Przybywając na piknik można było już podziwiać na placu kilkadziesiąt różno-rodnych motocykli, po oficjalnym otwar-ciu, którego dokonał Burmistrz Miasta i  Gminy Myślibórz pan Arkadiusz Jano-wicz, odbyła się parada motocykli, która zrobiła ogromne wrażenie na uczestni-kach pikniku. Po szumnej paradzie odby-

wały się konkursy piknikowe na placu a  wieczorem wystąpił zespół Jaw Raw znany nam z Muzycznego Piątku organi-zowanego dla naszych przedsiębiorców oraz Mojito Band z pubu Mojito, między koncertami czas wypełnił spektakl Teatru TAQ. Następnego dnia spotkaliśmy się podczas Festiwalu Małych Form Teatral-nych i Kabaretowych MOKu. Rozpoczęli-śmy korowodem z Teatrem TAQ, który na koniec dnia na Plaży Miejskiej zaprezen-tował swoje widowisko a  dzieci na placu bawiły się w towarzystwie Ruphert & Rico Clown Circus.

Święto miłośników motocykliw Myśliborzu

POD

PATRZON

E / POD

SŁUCH

AN

E

71ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Page 74: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

W ubiegłym roku wspólnie z Stowa-rzyszeniem Przyjaciół „Dwójka”,

Północna Izba Gospodarcza w  Myśli-borzu zorganizowała Bal Charytatywny, z  którego dochód przekazano na letni wypoczynek dzieci z najuboższych rodzin, który odbył się w tym roku w dniach 13-23 lipca w Tatrach.

Dzieci zwiedziły Zakopane, przespace-rowały się słynną ulicą Krupówki a także odwiedziły stary cmentarz Na Pęksowym Brzyzku, na którym pochowano zna-nego dzieciom pisarza – Kornela Maku-szyńskiego. Zobaczyły piękne tereny Doliny Kościeliskiej, Morskiego Oka, wje-chały na Wielką Krokiew, a także skorzy-stały z  basenów w  Bukowinie Tatrzań-skiej i Białce Tatrzańskiej. Dzieci również uczestniczyły w  konkursach i  zabawach, organizowanych na terenie ośrodka, m.in. brały udział w warsztatach, gdzie chłopcy wykonywali czapkę harnasia a  dziew-czynki – korale góralki a wieczorami przy gitarze odbywały się wspólne śpiewy i roz-

mowy. Spotkali się również z  góralami, którzy opowiedzieli o  obyczajach góral-skich, gwarze góralskiej i legendzie z Pod-hala o Janosiku. Lato w Tatrach było nie-zwykłe dla dzieci, a dodatkowo udało im się zwiedzić jeszcze Kraków i Wadowice.

Przedsiębiorcy z Myśliborzaufundowali kolonie dzieciom

PODPATRZONE / PODSŁUCHANE

72 ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Page 75: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

19 września odbyła się czwarta Her-batka Izbowa w  Wałczu. Swoją

obecnością zaszczyciło ją wielu znamieni-tych gości z Wałcza i nie tylko. Uczestnicy prócz możliwości spotkania na mniej ofi-cjalnym gruncie, otrzymali również wiele paktycznych informacji o wsparciu przed-siębiorców przez różnego rodzaju instytu-cje otoczenia biznesu.

Przedsiębiorcy, którzy przybyli na Her-batkę usyskali informacje na temat moż-liwości współpracy na linii Urząd Pracy – Przedsiębiorca. Poznali również zasady korzystania z  sądownictwa arbitrażo-wego i możliwości jakie stwarza Sąd przy rozstrzyganiu sporów z  zagranicznymi kontrahentami a  przedstawiciel ZRFPK przedstawił zalety korzystania z poręczeń kredytowych, czyli jak dzięki poręczeniu taniej pożyczać w banku oraz kiedy porę-czenie pomoże zaciągnąć kredyt.

Po części oficjalnej spotkania, wszyst-kich uczestników zaproszono na kolację. Czas umilił gościom występ Agaty Bucz-kowskiej – wałczanki, która ma na swoim koncie wiele osiągnięć w  konkursach i  przeglądach artystycznych a  w  listopa-dzie tego roku będzie reprezentowć Polskę na Międzynarodowym Festiwalu „Euro Pop Contest” w Niemczech. Na gości cze-kała również niespodzianka – tort z  logo Północnej Izby Gospodarczej ufundo-wany przez PZU Życie S.A.

Herbatka Izbowaw Wałczu

POD

PATRZON

E / POD

SŁUCH

AN

E

73ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Page 76: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

W  dniu 02.10.2014  r. odbyło się pierwsze spotkanie rozpoczy-

nające cykl „Odpowiedzialny Przedsię-biorca”. Comiesięczne spotkania będą się odbywać w  kolejnych firmach zrzeszo-nych w  Północnej Izbie Gospodarczej, które zechcą ugościć przedsiębiorców zrzeszonych w  PIG i  podzielić się infor-macjami o swojej działalności. Uczestnicy takiego spotkania zbierają po 30 zł. od każdej osoby, po czym przekazują zebraną kwotę na cel charytatywny.

Nieprzypadkowo, właśnie w  siedzibie Grupy Mojsiuk zainaugurowaliśmy ten cykl spotkań: 1. Pani Hanna Mojsiuk jest współini-

cjatorką pomysłu „Odpowiedzialny Przedsiębiorca”.

2. Niejednokrotnie Państwo Mojsiuk dali dowód, że są „Odpowiedzialnymi Przedsiębiorcami”.

3. Powyższemu cyklowi towarzyszy akcja charytatywna, a  Pani Hanna Mojsiuk jest liderką Grupy Charytatywnej, dzia-łającej przy Północnej Izbie Gospodar-czej w Koszalinie.Uczestnicy wpatrzeni byli w  prezen-

tację i podziwiali rozwój Grupy Mojsiuk.

Szczególnie widok zdjęcia sprzed 35 lat, w porównaniu z widokiem na obecne sie-dziby Grupy Mojsiuk – zachwycił i  zain-spirował wiele osób, a  także dodał dużo optymizmu i  wiary, że takie sukcesy można odnosić w naszym regionie.

–  Wydawałoby się, że takie biznesy powstają przez kilka pokoleń, a  Grupie Mojsiuk udało się zbudować tak impo-nującą firmę w 35 lat. To godne podziwu i  szacunku dla właścicieli! – komentuje Tomasz Bartos z  mikrofonika.net i  klu-buczciwych.pl

– Zachwycające jest to, że tę firmę two-rzy cała rodzina. To marzenie wielu osób, które bardzo chciałyby, aby kolejne poko-lenie zajęło się biznesem rodziców. Bar-dzo pocieszającym jest fakt, że w naszym regionie mamy wiele przykładów takich firm. – dopowiada Franciszek Bratko z MPS International.

Spotkaniu towarzyszyła akcja chary-tatywna, podczas której zebrano 640 zł., a  całość zostanie przekazana na ciepłe posiłki dla dzieci z ubogich rodzin, które korzystają z  świetlic działających przy Towarzystwie Przyjaciół Dzieci.

– Podziękowania należą się wszystkim uczestnikom spotkania, ponieważ wszy-scy przyszliśmy tutaj z  myślą o  pomocy potrzebującym. Tak więc zarówno Grupa Mojsiuk, jak i  każda firma uczestni-cząca w  dzisiejszym spotkaniu zasługuje na miano „Odpowiedzialnego Przedsię-biorcy” – podsumowuje całe spotkanie Robert Bodendorf.

i to z dużym powiewem optymizmu

„Odpowiedzialny Przedsiębiorca” rozpoczęty...

PODPATRZONE / PODSŁUCHANE

74 ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Page 77: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

New Age Fitpod Halą na Szafera

Członek Północnej Izby Gospodarczej Fundacja Anioły Sportu przy współ-

pracy z Trenuję Bo Lubię ufundowała sprzęt NEW AGE FIT, który łączy ze sobą rekre-ację, sport zawodowy oraz sport uliczny. Aplikacja dostępna wraz z urządzeniem New Age Fit posiada spersonalizowanego tre-nera dla każdego. Przy tworzeniu urządzenia i aplikacja brali udział olimpijczycy gimna-styki Roman Kulesza i Marta Pihan-Kulesza. Opracowali ponad 500 form treningowych.

Oficjalne otwarcie New Age Fit nastąpiło 2 października przy Hali Widowiskowo--Sportowej przy ul. Szafera w  Szczecinie. Szczecinianie mogli wziąć udział we wspól-nym treningu z  gwiazdami sportu w  tym m.in. z  gimnastykami, street workoutow-cami, piłkarzami Pogoni Szczecin, futboli-stami Husarii Szczecin, zawodnikami klubu Berserkers Team oraz gwiazdami KSW.

POD

PATRZON

E / POD

SŁUCH

AN

E

75ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Page 78: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

Stopa bezrobocia rejestrowanego. Stan w końcu miesiąca.

BIZNES W LICZBACH

76 ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 04/2014

Urząd Statystyczny w Szczecinie

ul.Matejki22,70-530Szczecin

tel.:914597700,fax:914340595

e-mail:[email protected],www.stat.gov.pl/szczec

Przeciętne zatrudnienie w  sektorze przedsiębiorstw w  lipcu br. ukształ-

towało się na poziomie 164,9 tys. osób,tj. o 0,2% niższym niż w poprzednim miesiącu i o 0,5% niższym w porównaniu z lipcem ub. roku (w lipcu ub. roku zanotowano wzrost o  0,5% w  skali roku). W  kraju przeciętne zatrudnienie w  sektorze przedsiębiorstw (5531,1 tys. osób) zwiększyło się w  ujęciu rocznym o 0,8% (w lipcu ub. roku odnoto-wano spadek o 0,7% w porównaniu z analo-gicznym okresem roku poprzedniego).

Bezrobotnych ubyło w obsłudze rynku nieruchomości,

zakwaterowaniu i gastronomii

W porównaniu z lipcem ub. roku najbar-dziej zmniejszyło się przeciętne zatrudnie-nie w budownictwie (o 8,8%) oraz w ad-ministrowaniu i działalności wspierającej (o  6,4%). Największy wzrost przeciętne-go zatrudnienia odnotowano w  obsłudze rynku nieruchomości (o  6,2%), a  także w zakwaterowaniu i gastronomii (o 3,4%).

Przeciętne zatrudnienie i  przeciętne miesięczne wynagrodzenia brutto w  sek-torze przedsiębiorstw w lipcu 2014 r.

Ponad połowa zarejestrowanych bezrobotnych to kobiety

W końcu lipca br. liczba bezrobotnych za-rejestrowanych w urzędach pracy wynio-sła 92,2 tys. osób i była mniejsza o 3,0 tys. osób (o 3,2%) niż w poprzednim miesią-cu, i o 10,9 tys. osób (o 10,6%) mniejsza

Praca i płacaw województwie

21 października zaprosimy Państwa na konferencję dotyczącą lokalnego rynku pracy. Już dziś dzięki współpracy z Urzędem Statystycznym w Szczecinie prezentujemy najśwież-sze dane dotyczące rynku pracy i wynagrodzeń w województwie zachodniopomorskim.

8

10

12

14

16

18

20

22

I II III

IV V VI

VII

VII

IIX X X

IX

II I II III

IV V VI

VII

VII

IIX X X

IX

II I II III

IV V VI

VII

VII

IIX X X

IX

II I II III

IV V VI

VII

VII

IIX X X

IX

II I II III

IV V VI

VII

2010 2011 2012 2013 2014

%

Polska woj. zachodniopomorskie

Page 79: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

BIZNES W

LICZBACH

7777ZACHODNIOPOMORSKI PRZEDSIĘBIORCA I NR 03/2014

WyszczególnieniePrzeciętne zatrudnienie Przeciętne miesięczne

wynagrodzenie brutto

w tys. VII 2013 = 100 w zł VII 2013 = 100

Ogółem 164,9 99,5 3597,66 103,5

Przemysł 83,2 99,7 3646,02 104,6górnictwo i wydobywanie 0,5 101,1 4160,07 99,4przetwórstwo przemysłowe 75,6 99,5 3587,88 104,8wytwarzanie i zaopatrywanie w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę 1,5 102,3 5509,55 107,3

dostawa wody; gospodarowanie ściekamii odpadami; rekultywacja 5,5 102,6 3876,24 101,0

Budownictwo 12,1 91,2 3505,73 105,8Handel; naprawa pojazdów samochodowych 27,8 100,2 3154,32 105,6Transport i gospodarka magazynowa 12,6 102,0 3583,99 101,5Zakwaterowanie i gastronomia 6,5 103,4 2800,40 103,9Obsługa rynku nieruchomości 3,2 106,2 4303,66 103,7Administrowanie i działalność wspierająca 5,6 93,6 3138,61 102,4

niż w lipcu ub. roku (przed rokiem zano-towano wzrost o 2,0% w skali roku). Ko-biety stanowiły 51,8% ogółu zarejestrowa-nych bezrobotnych (przed rokiem 51,7%).

Mniej bezrobotnych niż miesiąc i rok temu

Stopa bezrobocia rejestrowanego w  lipcu br. ukształtowała się na poziomie 15,3% i była niższa zarówno względem poprzed-niego miesiąca (o 0,4 p. proc.), jak i lipca ub. roku (o  1,6 p. proc.). W  rankingu z  innymi województwami zachodniopo-morskie pod względem wysokości stopy bezrobocia plasowało się na 14 miejscu (najwyższą pozycję zajmowało wojewódz-two wielkopolskie ze stopą bezrobocia re-jestrowanego równą 8,2%).

Zarabiamy o 3,5 % więcej

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w lipcu br. wyniosło 3597,66 zł i byłoo 3,5% wyż-sze niż w  analogicznym okresie ub. roku (w  lipcu ub. roku zwiększyło się odpo-wiednio o 5,0%). W kraju przeciętne mie-sięczne wynagrodzenie w sektorze przed-siębiorstw (3964,91 zł) zwiększyło się

w skali roku o 3,5% (w lipcu ub. roku za-notowano wzrost o 3,5%).

Kto zarabia najwięcej?

W  województwie zachodniopomorskim w  lipcu br. najwyższe wynagrodzenie otrzymali m. in. zatrudnieni w wytwarza-niu i zaopatrywaniu w energię elektryczną, gaz, parę wodną i  gorącą wodę (o  53,1% wyższe od przeciętnego miesięcznego wy-nagrodzenia brutto w  sektorze przedsię-biorstw), obsłudze rynku nieruchomości (o 19,6%) oraz w górnictwie i wydobywa-niu (o 15,6%). Stosunkowo najniższe prze-

ciętne wynagrodzenie wystąpiło w zakwa-terowaniu i  gastronomii (o  22,2% niższe od przeciętnego miesięcznego wynagro-dzenia brutto w sektorze przedsiębiorstw), administrowaniu i działalności wspierają-cej (o 12,8%), a także w handlu; naprawie pojazdów samochodowych (o 12,3%).

Urząd Statystyczny w Szczecinie

Źródło:Komunikato sytuacjispołeczno-gospodarczejwojewództwazachodniopomorskiegow lipcu2014r.(http://szczecin.stat.gov.pl)Uwaga:Prezentowanedaneo zatrudnieniui wynagro-dzeniachdotycząpodmiotówgospodarczych,w któ-rychliczbapracującychprzekracza9osób.

Page 80: Zachodniopomorski Przedsiębiorca 04/2014

To_nasza_specjalnosc_Magazyn_Zachodniopomorski_Przedsiebiorca_207x276.indd 1 7/24/2014 1:18:09 PM