6
John Maciuika z berlina do bagdadu J aką rolę odegrał rząd cesarski w Niem- czech i poszczególne kraje związkowe w rozwoju nowoczesnego wzornic- twa na początku XX wieku? Według dwudziestowiecznej tradycji historiografii architektury i wzornictwa – niemal żadną. W pierwszych latach XX wieku, w ramach przyjętej polityki rozwoju gospodarczego, pruskie Ministerstwo Przemysłu i Handlu stało się jednak nieoczekiwanie sponsorem działań wytyczających nowe kierunki rozwo- ju wzornictwa w duchu modernizmu. Funk- cjonując w czasach, gdy wzrostowi gospo- darczemu towarzyszyły zmiany w estetyce projektowania oraz reorganizacja kształce- nia, w latach 1903-1907 pruskie Ministerstwo Handlu poprzez reformę trzydziestu sześciu najważniejszych szkół plastycznych, rzemio- sła i handlu, czyli Kunstgewerbe- und Han- dwerkerschulen, wprowadziło w życie zestaw modernistycznych zasad projektowania. W ramach reform Ministerstwa Handlu, nadzorowanych przez architekta rządowego i doświadczonego pracownika administra- cji państwowej Hermanna Muthesiusa, zasady głoszone przez brytyjski ruch Arts & Crafts zostały wykorzystane do tworzenia konkretnych technik wzornictwa proto- przemysłowego wprowadzonych w szkołach państwowych na dwóch trzecich terytorium Niemiec. Nadając rzemieślnikom tak zwane przywileje dużych przedsiębiorstw, minister- stwo chciało zrewolucjonizować wzornictwo i produkcję powstających na ich podstawie wyrobów na terenie Niemiec oraz zwiększyć konkurencyjność państwa na rynkach mię- dzynarodowych. Przed wybuchem I wojny światowej Deutscher Werkbund, prywatne stowarzyszenie non pro- fit, którego członkowie wywodzili się z klasy średniej i stawiali sobie za cel reformę wzornictwa, było zdecydowanie najbardziej postępową organizacją propagującą nowa- torskie podejście do projektowania w całych Niemczech. Werkbund zrzeszał artystów, rzemieślników, architektów, przemysłowców, przedsiębiorców, krytyków kultury i przed- stawicieli rządu, dzięki czemu mógł tworzyć – zgodnie z jednym ze swoich pierwszych sloganów – różnorodne platformy dla „po- lepszenia niemieckiej wytwórczości poprzez interwencję artystyczną”. W latach 1907-1912 liderzy stowarzyszenia od- bywali regularne spotkania, debatując o tym, jak wykorzystać sztuki stosowane, przemysł i handel do reformowania oraz modernizacji produkcji, dystrybucji i konsumpcji dóbr w Niemczech. Od 1912 roku Werkbund wszedł w nową fazę rozwoju – znacznie słabiej udokumentowaną i przeanalizowaną – gdy zaczął dynamicznie budować za granicą sieć kontaktów dostosowaną do zmian zachodzą- cych w polityce gospodarczej i zagranicznej Niemiec. Nie był to jednak zwykły, przewidy- walny etap rozwoju prywatnego stowarzysze- nia non profit, lecz zakrojona na szeroką skalę mobilizacja Werkbundu przez siły rządowe dążące do ekspansji handlowej cesarstwa wilhelmińskiego. autoportret 4 [29] 2009 | 42

John Maciuika, Z Berlina do Bagdadu, Przestrzenie kolonialne

Embed Size (px)

Citation preview

Page 1: John Maciuika, Z Berlina do Bagdadu, Przestrzenie kolonialne

John Maciuika

z berlina do bagdadu

Jaką rolę odegrał rząd cesarski w Niem-czech i poszczególne kraje związkowe w rozwoju nowoczesnego wzornic-twa na początku XX wieku? Według

dwudziestowiecznej tradycji historiografii architektury i wzornictwa – niemal żadną. W pierwszych latach XX wieku, w ramach przyjętej polityki rozwoju gospodarczego, pruskie Ministerstwo Przemysłu i Handlu stało się jednak nieoczekiwanie sponsorem działań wytyczających nowe kierunki rozwo-ju wzornictwa w duchu modernizmu. Funk-cjonując w czasach, gdy wzrostowi gospo-darczemu towarzyszyły zmiany w estetyce projektowania oraz reorganizacja kształce-nia, w latach 1903-1907 pruskie Ministerstwo Handlu poprzez reformę trzydziestu sześciu najważniejszych szkół plastycznych, rzemio-sła i handlu, czyli Kunstgewerbe- und Han-dwerkerschulen, wprowadziło w życie zestaw modernistycznych zasad projektowania.

W ramach reform Ministerstwa Handlu, nadzorowanych przez architekta rządowego

i doświadczonego pracownika administra-cji państwowej Hermanna Muthesiusa, zasady głoszone przez brytyjski ruch Arts & Crafts zostały wykorzystane do tworzenia konkretnych technik wzornictwa proto-przemysłowego wprowadzonych w szkołach państwowych na dwóch trzecich terytorium Niemiec. Nadając rzemieślnikom tak zwane przywileje dużych przedsiębiorstw, minister-stwo chciało zrewolucjonizować wzornictwo i produkcję powstających na ich podstawie wyrobów na terenie Niemiec oraz zwiększyć konkurencyjność państwa na rynkach mię-dzynarodowych.

Przed wybuchem I wojny światowej Deutscher Werkbund, prywatne stowarzyszenie non pro-fit, którego członkowie wywodzili się z klasy średniej i stawiali sobie za cel reformę wzornictwa, było zdecydowanie najbardziej postępową organizacją propagującą nowa-torskie podejście do projektowania w całych Niemczech. Werkbund zrzeszał artystów, rzemieślników, architektów, przemysłowców,

przedsiębiorców, krytyków kultury i przed-stawicieli rządu, dzięki czemu mógł tworzyć – zgodnie z jednym ze swoich pierwszych sloganów – różnorodne platformy dla „po-lepszenia niemieckiej wytwórczości poprzez interwencję artystyczną”.

W latach 1907-1912 liderzy stowarzyszenia od-bywali regularne spotkania, debatując o tym, jak wykorzystać sztuki stosowane, przemysł i handel do reformowania oraz modernizacji produkcji, dystrybucji i konsumpcji dóbr w Niemczech. Od 1912 roku Werkbund wszedł w nową fazę rozwoju – znacznie słabiej udokumentowaną i przeanalizowaną – gdy zaczął dynamicznie budować za granicą sieć kontaktów dostosowaną do zmian zachodzą-cych w polityce gospodarczej i zagranicznej Niemiec. Nie był to jednak zwykły, przewidy-walny etap rozwoju prywatnego stowarzysze-nia non profit, lecz zakrojona na szeroką skalę mobilizacja Werkbundu przez siły rządowe dążące do ekspansji handlowej cesarstwa wilhelmińskiego.

autoportret 4 [29] 2009 | 42 autoportret 4 [29] 2009 | 43

Page 2: John Maciuika, Z Berlina do Bagdadu, Przestrzenie kolonialne

Architektom i historykom architektury Werkbund kojarzy się przede wszystkim z jego słynnymi „debatami” z 1914 roku. Ich skutkiem był głośny konflikt między zwolennikami Hermanna Muthesiusa, który usilnie propagował typizację wyrobów prze-mysłowych (Typisierung) jako nowy kierunek działalności stowarzyszenia, a stronnikami Henry’ego van de Velde, artysty i architekta, gorącego obrońcy „artystycznego indywi-dualizmu”. Jednakże, jak można zauważyć w historii nowoczesnej architektury przez większość XX wieku, opozycja między „in-dywidualistami” a „zwolennikami typiza-cji” stanowiła odzwierciedlenie procesu historycznego, a w szczególności teleologii modernistycznej, według której standaryza-cja i towarzysząca jej tendencja do mecha-nicznej abstrakcji miały być nieuniknionym skutkiem rozwoju kultury przemysłowej. Twierdzenie to sugerowało, że indywiduali-styczni artyści projektanci czerpiący z tak dekoracyjnych stylów jak secesja byli po prostu staromodni, nie nadążali za duchem czasu i w związku z tym zostali niejako skazani na odejście w artystyczny niebyt. Niezależnie od dzisiejszych ocen tego okresu, wraz z charakterystycznymi dla niego uprze-dzeniami, debatę Werkbundu w przededniu I wojny światowej można uznać za sygnał zapowiadający wstrząs artystyczny, jakim było pojawienie się Bauhausu w Weimarze i stylu międzynarodowego.

Według przywódców Werkbundu – Muthesiusa, Naumanna czy Ernsta Jäckha – działalność stowarzyszenia miała wyrażać dążenia sztuki

do reprezentowania cywilizującej niemiec-kiej Kultur i równocześnie sprostać wymogom przemysłu domagającego się wpływu na politykę, adekwatnie do swojego rosnącego znaczenia w niemieckiej gospodarce. Jäckh, uczeń Naumanna z południowych Niemiec, został prezesem Werkbundu w kwietniu 1912 roku. Jego mianowanie uznawano za kluczowe dla poszerzenia zakresu działal-ności stowarzyszenia na arenie międzyna-rodowej, jako że Jäckh szczycił się bliskimi kontaktami z niemieckim Ministerstwem Spraw Zagranicznych oraz redaktorami pism w Niemczech, Austrii i w innych niemiecko-języcznych częściach Europy.

Nieprzypadkowo do pierwszego wystąpienia Jäckha na dorocznym spotkaniu Werkbun-du w czerwcu 1912 roku doszło w trakcie pierwszego prawdziwie ekspansjonistycz-nego zjazdu członków ruchu. W programie spotkania, zorganizowanego na obcym gruncie w stolicy cesarstwa Habsburgów – Wiedniu, były wystąpienia przywódców stowarzyszenia, takich jak Peter Bruckmann, wytwórca przedmiotów ze srebra, który od 1909 roku pełnił funkcję prezesa organiza-cji. Zwracając się do publiczności, wśród której znajdowało się wielu przedstawicieli rządów Niemiec i Austro-Węgier, Bruckmann wygłosił przemówienie zatytułowane Nowe zadania Deutscher Werkbund, w którym oświad-czył, że Werkbund jest przygotowany, by stać się oficjalnym reprezentantem handlu zagranicznego Niemiec i przemysłu produk-tów gotowych za granicą. Biorąc pod uwagę, że także w kwietniu 1912 roku przeniesiono

siedzibę Werkbundu z biur Karla Schmidta w mieście-ogrodzie Dreżnie-Hellerau do biurowca zarządzanego przez Ernsta Jäckha w Berlinie, widać wyraźnie, że Werkbund wchodził w nową fazę rozwoju.

Większość historyków za główną przyczynę zmian organizacyjnych w stowarzyszeniu uważa wielkie zainteresowanie, jakim cieszyła się Pierwsza Wystawa Werkbun-du, planowana w lecie 1914 roku w Kolonii, historycznym mieście nad Renem. Jest to jednak zaledwie jeden z czynników, i to taki, który kładzie szczególny nacisk na znaczenie wystawy w Kolonii jako poprzedzającego wybuch wojny wydarzenia w dziedzinie sztuki, architektury i wzornictwa. Tymcza-sem już od stycznia 1912 roku zachodziły w Niemczech głębokie zmiany polityczne, które wysunęły Werkbund na czołową pozy-cję w polityce gospodarczej i zagranicznej państwa. Właśnie tamtej zimy w cesarstwie wilhelmińskim doszło do wydarzeń, którym

Czego chce Werkbund?, artykuł Hermanna Muthesiusa w „Die Woche”

„die

woc

he”

, 6.0

6.19

14.

autoportret 4 [29] 2009 | 42 autoportret 4 [29] 2009 | 43

Page 3: John Maciuika, Z Berlina do Bagdadu, Przestrzenie kolonialne

wybitny historyk niemiecki Thomas Nipper-dey nadał miano okresu „stabilnego kryzy-su”. Krótko rzecz ujmując, w styczniu 1912 roku socjaliści z Socjaldemokratycznej Partii Niemiec zdobyli większość głosów w wybo-rach do Reichstagu – i to pomimo że w Niem-czech epoki wilhelmińskiej obowiązywał trójklasowy system wyborczy, który jawnie dyskryminował członków tej partii nieposia-dających majątków ziemskich.

W powyborczym zamieszaniu rząd starał się panować nad sytuacją i był zmuszony lawirować między całą serią niepopularnych decyzji politycznych. I tak: kanclerz Niemiec Theobald von Bethmann Hollweg odrzucił

żądania rozwiązania Reichstagu oraz wpro-wadzenia zakazu manifestacji politycznych zwolenników Socjaldemokratycznej Partii Niemiec wysuwane przez wzburzonych konserwatystów z kręgów wojskowych, prze-mysłowców i posiadaczy ziemskich. Równo-cześnie sprzeciwił się też przekształceniu Niemiec w państwo demokratyczne, czego domagali się socjaliści. Było to główne żąda-nie zwycięskiej partii socjaldemokratycznej, która opowiadała się za systemem równego głosowania dla swojego elektoratu. Kanclerz Bethmann Hollweg poszedł wówczas na wiele mówiący kompromis. Żywiąc nadzieję na przełamanie nagłego impasu w polityce wewnętrznej, wywołanego przez zwycię-stwo socjaldemokratów, rząd agresywnie propagował ekspansję gospodarczą zarówno w państwie niemieckim, jak i za granicą. Głównymi filarami owej ekspansji miały być Deutsche Werkbund oraz Niemieckie Stowarzyszenie Przemysłu Lekkiego (Bund Deutscher Industriellen), grupa reprezen-tująca niemieckich wytwórców produktów gotowych.

Przed 1913 rokiem gabinet kanclerza i Mini-sterstwo Spraw Zagranicznych pracowały nad rozszerzeniem sieci kontaktów Werk-bundu, angażując w to niemieckie ambasady i konsulaty w Europie i na całym świecie. Niemieckie placówki dyplomatyczne roz-rzucone w różnych stronach świata – w Bej-rucie, Genui, Dubrowniku, Rio de Janeiro i Kalkucie – otrzymały instrukcje dotyczące Werkbundu i kluczowej roli, jaką stowarzy-szenie to odgrywało w procesie podwyższania

jakości niemieckich produktów oraz wspie-rania kultury niemieckiej dzięki współpracy twórców, producentów i kupców. Gabinet kanclerza nakazał też konsulatom przesłać listę wszystkich działających za granicą nie-mieckich firm oraz przedsiębiorców, którzy na polecenie ministerstwa mieli możliwie najszerzej propagować idee Werkbundu.

Agresywną ekspansję Niemiec na rynki światowe w tym okresie nazywano po prostu Weltpolitik, czyli polityką światową prowa-dzoną w celu zapewnienia świetnie zapro-jektowanym produktom niemieckim miejsca w Weltwirtschaft – gospodarce światowej. W nowym systemie wszyscy Niemcy z klasy robotniczej i średniej, producenci i przedsię-biorcy mieli odnosić istotne korzyści z napły-wu dochodów z rozwijającego się eksportu i gospodarki produkcyjnej. Wedle takiej wizji, urządzenia AEG zaprojektowane przez artystę architekta Petera Behrensa czy też srebrne zastawy stołowe i sztućce wytwarza-ne przez firmę należącą do prezesa Werk-bundu Petera Bruckmanna miały zmienić się z wzorcowych wyrobów niemieckiej jakości – Qualitätsarbeit – spod znaku Werkbundu w wiodące produkty eksportowe Niemiec dostępne na całym świecie.

Historycy architektury i wzornictwa rzadko kładą nacisk na ten właśnie wyraźny cel polityki zagranicznej i handlowej Niemiec. Polityka ekspansji militarnej w dużym stopniu była jednak realizowana na bazie światowego sukcesu komercyjnego projektan-tów i firm stowarzyszonych w Werkbundzie.

Plakat promujący wystawy: Deutscher Werkbund: Sztuka w rzemiośle, przemyśle, handlu oraz architektu-rze oraz Stara i nowa Kolonia: Rozwój Kolonii od miasta rzymskiego do współczesnej metropolii. U góry widok wejścia do głównej sali wystawowej zaprojektowanej przez Theodora Fischera, 1914

„die

woc

he”

, 6.0

6.19

14.

autoportret 4 [29] 2009 | 44

Page 4: John Maciuika, Z Berlina do Bagdadu, Przestrzenie kolonialne

Legendarne zakłady stali Kruppa, jedno z największych przedsiębiorstw zrzeszonych w Werkbundzie, są przykładem firmy, która maksymalnie wykorzystała nowe nastawie-nie rządu. We współpracy z twórcą koncer-nu, Gustavem Kruppem von Bohlen und Halbach, gabinet Bethmanna Hollwega zaofe-rował majorowi João Simplicio de Carvalho, obejmującemu urząd ministrowi transportu Brazylii i byłemu attaché wojskowemu Brazy-lii w Niemczech darmowy przejazd luksuso-wym parowcem z Ameryki Południowej na Wystawę Werkbundu planowaną w 1914 roku. Majorowi de Carvalho miano zademonstro-wać najlepsze przykłady niemieckich loko-motyw, wagonów pasażerskich, samochodów i samolotów; miał być też traktowany z hono-rami ministra stanu przez cały czas trwania wizyty. W liście do niemieckiego konsula w Brazylii kanclerz napisał, że przedstawi-ciele koncernu Kruppa – jednego z nielicz-nych reprezentantów przemysłu ciężkiego w Werkbundzie – mieli oprowadzić majora de Carvalho po zakładach (początkowo niemieckiej firmy rodzinnej, lecz działającej już wówczas na całym świecie, która w samej tylko okolicy Essen posiadała osiemdziesiąt fabryk). Tutaj nestor rodu, Gustav Krupp, miał szczegółowo objaśnić brazylijskiemu dygnitarzowi proces produkcji stali, po czym miała nastąpić wizyta na wystawie najlep-szych niemieckich stalowych płyt pancer-nych, dział okrętowych, elementów wypo-sażenia artylerii oraz kół kolejowych i szyn. W okresie pomiędzy Wystawą Werkbundu a wizytą w zakładach koncernu Kruppa przedstawiciele Ministerstwa Spraw Zagra-

nicznych wyrażali przekonanie, że „daleko-siężny wpływ majora de Carvalho wkrótce przyniesie korzyści niemieckiemu handlowi, niemieckiemu przemysłowi i transportowi” w postaci pokaźnych zamówień z Brazylii.

W tym właśnie kontekście można analizować konkursy dla architektów i projektantów rozpisane przez Werkbund, takie jak konkurs na projekt Domu Przyjaźni Niemiecko-Tu-

reckiej w Stambule w 1916 roku. Działający w Stuttgarcie Robert Bosch, potentat na rynku samochodowym i równocześnie jeden z najważniejszych mecenasów Werkbundu, pokrył koszty konkursu, na który napłynęły projekty od znanych architektów związanych z Werkbundem; byli to między innymi Bruno Taut, Peter Behrens, Hans Poelzig i German Bestelmeyer. Dążenia kolonialne i ogólne zorientowanie na Wschód spowodowały,

Po prawej u góry: plan wystawy Deutscher Werkbund w Kolonii w 1914 roku, proj. Carl Rehorst

Obok: model fabryki oraz budynku administracyjnego zaprojektowanych przez Waltera Gropiusa, przedsta-wiony w Kolonii na wystawie Werkbundu w 1914 roku

g. a

. pla

tz, d

ie ba

ukun

st de

r n

eues

ten

zeit

, ber

lin

, 192

7.

„Die

Woc

he”

, 6.0

6.19

14.

autoportret 4 [29] 2009 | 44

Page 5: John Maciuika, Z Berlina do Bagdadu, Przestrzenie kolonialne

że Niemcy zwróciły się w stronę Bałkanów oraz innych, bardziej odległych terenów Imperium Osmańskiego jako tych terytoriów, które wcześniej uniknęły jarzma obcej potęgi kolonialnej. Sieć kontaktów prezesa Werk-bundu Jäckha sięgała daleko w głąb Impe-rium Osmańskiego, gdzie wcześniej przez całe lata pracował jako attaché. Jäckh stał na czele Unii Niemiecko-Tureckiej i równo-cześnie zarządzał Werkbundem; dla wygody umieścił swoje biuro na innym piętrze tego samego budynku, w którym miał siedzibę Deutscher Werkbund, pod adresem Schöne-berger Ufer 36a w Berlinie.

Zgodnie z oficjalną linią polityczną, Frie-drich Naumann i – zwłaszcza − Ernst Jäckh zdwoili wysiłki w celu stworzenia poprzedza-jącej wojnę drogi ekspansji kolonialnej na za-pleczu cesarstwa wilhelmińskiego. „Pomoc” („Die Hilfe”) Naumanna zazwyczaj przyjmo-wała „wyraźnie imperialistyczny kurs”, jak ocenia historyk Fritz Fischer, zaś sam Jäckh, regularnie pisujący artykuły do pisma, przeprowadził wiele kampanii prasowych, by

stworzyć warunki dla odważnego, ekspan-sywnego sojuszu, któremu miały przewodzić Niemcy. Powołanie do życia niemiecko-au-stro-węgierskiego Stowarzyszenia Gospo-darczego we wrześniu 1913 roku, zaledwie w rok po kongresie Werkbundu w Wiedniu, nadało impet wizji Jäckha, która zakładała powstanie olbrzymiego bloku handlowego, zdominowanego politycznie i ekonomicznie przez Niemcy. Niewątpliwie projekty unii celnej czy zjednoczenia Europy Środkowo-Wschodniej na różnych poziomach pod egidą Niemiec mieściły się w długiej tradycji dyskusji wśród pangermanistów i kolonia-listów w rodzaju Alberta Rittera, Heinricha Classa, Paula Rohrbacha i innych. Jäckh optymistycznie, i może nawet nieco naiwnie, zakładał, że wyzwanie rzucone Imperium Brytyjskiemu w dwóch najbardziej „wrażli-wych punktach”, w Egipcie i Indiach, mogło się zakończyć sukcesem, nie doprowadzając przy tym do wybuchu wojny. Z pewnością nie był jedynym we frakcji przemysłowców nie-mieckich, którzy postulowali budowę „linii Berlin–Bagdad” – linii kolejowej i równocześ- nie osi handlowej rozciągającej się daleko poza Niemcy, przez Austro-Węgry, Bałkany i Turcję, aż do Zatoki Perskiej.

Imperialne wizje Jäckha, Naumanna i Stresemanna bazowały na dość prostym schemacie handlowym: Niemcy stwarza-ły sobie warunki do zakupu niezbędnych surowców na zdobytych przez siebie rynkach bałkańskich i tureckich oraz od holdingów turecko-arabskich położonych aż po Zatokę Perską. W zamian sojusznicy i partnerzy

handlowi mieli uzyskać preferencyjny dostęp do projektowanych przez artystów i architek-tów niemieckich wyrobów rozwijającego się przemysłu produktów gotowych, oferowanych przez zakłady stowarzyszone w Werkbundzie. Jäckh nadzorował także serię związanych z Werkbundem publikacji, które miały rzucić wyzwanie angielskiemu Pax Britan-nica i w zamian optować za Pax Germanica. Wydawnictwa te obejmowały takie pozycje, jak Niemcy na Bliskim Wschodzie po wybuchu wojny na Bałkanach z 1913 roku, Wielkie Niemcy z 1914 roku, Wschodzący Półksiężyc. W stronę unii niemiecko-tureckiej z 1915 roku oraz Werkbund a Mitteleuropa z 1916 roku. Program Jäckha

Projekt Domu Przyjaźni Niemiecko-Tureckiej w Stambule autorstwa Hansa Poelziga, 1916

Lista publikacji Ernsta Jäckha promujących unię niemiecko-turecką oraz niemiecką ekspansję

t. h

euss

, das

hau

s der

freu

nds

chaf

t in

kon

stan

tin

opel

, mü

nch

en 19

18.

e. j

äck

h, w

erkb

und u

nd m

itte

leur

opa,

wei

mar

1916

.

autoportret 4 [29] 2009 | 47

Page 6: John Maciuika, Z Berlina do Bagdadu, Przestrzenie kolonialne

przedstawiony w tej ostatniej był znacznie bardziej ekspansjonistyczny niż wezwanie Naumanna, by stworzyć panniemiecką Unię Europy Środkowo-Wschodniej, zawarte w jego książce dotyczącej Mitteleuropy, wy-danej w 1915 roku, choć oba postulaty łączyły podobne ambicje ekonomiczne.

Przedwojenne publikacje Jäckha najdobit-niej przedstawiają panniemiecki scenariusz podziału sił gospodarczych i politycznych na świecie, który pokrywał się z kierunkiem polityki rządu w latach 1911-1914 oraz z wysił-kami lobbystów z największych niemieckich stowarzyszeń przemysłowych. Współbrzmią także z wykładem Muthesiusa z lipca 1914 roku, wygłoszonym na dorocznym kongre-sie Werkbundu w Kolonii, zatytułowanym Przyszłe działania Werkbundu oraz przemó-wieniem Naumanna Werkbund a światowa gospodarka, wygłoszonym kilka dni później. Niecałe sześć tygodni po tych wystąpieniach i zażartych debatach Werkbundu, które zdominowały historię wzornictwa niemiec-kiego u progu I wojny światowej, wybuch wojny i powszechna mobilizacja niemiec-kich sił zbrojnych zepchnęły na drugi plan dynamiczny program uzyskania dominacji handlowej. Mimo że w sierpniu 1914 roku kurs Werkbundu nie mógł pozostać bez zmian, warto zauważyć, jak bardzo w okre-sie poprzedzającym wybuch wojny program wielu głównych projektantów i decydentów związanych z Werkbundem odzwierciedlał założenia polityki światowego współzawod-nictwa i ekspansji kolonialnej realizowanej przez rząd niemiecki.

Prawie sto lat później należy zdawać sobie sprawę z tego, w jakim stopniu rozbieżne interesy różnych dyscyplin powstrzymywały historyków od rozważania przenikających się aspektów historii politycznej, historii gospodarczej oraz historii architektury i wzornictwa przedstawionych tu pokrótce. Wyjątkowy charakter epoki wilhelmińskiej – okresu, który cesarz Wilhelm II na prywat-ny użytek określił w 1903 roku jako „nieskoń-czenie trudny okres historii” wymagający „pogodzenia tradycji i nowoczesności” – ana-lizuję z tej perspektywy w publikacji Before the Bauhaus. Architecture, Politics and the German State, 1890-1920 („Przed Bauhausem: architek-tura, polityka i państwo niemieckie w latach 1890-1920”). Choć studium to koncentruje się na niuansach reform w architekturze i wzor-nictwie w odległych czasach wilhelmińskich, warto odnotować zainteresowanie, jakie i dziś wykazują światowe mocarstwa wobec obfitujących w bogactwa naturalne regionów świata arabskiego, na które była nakierowa-na polityka Werkbundu i rządu niemieckiego wraz z jej wizją utworzenia linii Berlin– –Bagdad jako osi handlowej. Sięgając głębiej, można stwierdzić, że architekci nigdy nie są tak oderwani od kwestii politycznych i go-spodarczych, jak by się mogło wydawać.

tłumaczenie z angielskiego: anna mirosławska-olszewska

Mapa Europy i Bliskiego Wschodu sprzed I wojny świa-towej, przedstawiająca ideę Mitteleuropy Friedricha Naumanna oraz projektowany pod przywództwem Niemców szlak handlowy Berlin–Bagdad.

dier

cke s

chul

atla

s für

höh

ere l

ehra

nst

alte

n, b

rau

nsc

hw

eig

1917

.

autoportret 4 [29] 2009 | 47